GS32

8
WWW.GLOSSTOLICY.PL URSUS CZECHOWICE, GOŁĄBKI, NIEDŹWIADEK, SKOROSZE, SZAMOTY WLOCHY OKĘCIE, OPACZ WIELKA, NOWE WŁOCHY, STARE WŁOCHY, PALUCH, RAKÓW, ZAŁUSKI 8 MAJA 2013 (NR 32) następny 22.05 WIĘCEJ 2 MARCIN PRAŻMOWSKI WŁOCHY/URSUS Mozolnie idzie zasiedlanie mieszkań komunalnych przy ul. Naukowej we Włochach. Już nie żmudne procedury weryfikacji stają się zmorą, ale fakt, że potrzebujący dachu nad głową sami odmawiają przydziałów. 6 maja minęło pół roku od oddania do użytku 111 mieszkań komunal- nych przy ulicy Naukowej. Dwa nowe bloki, podziemne garaże, teren strzeżony, wokół trawa zielona niczym murawa na sta- dionie Wembley. I cisza… Plac zabaw zamiast tętnić życiem stoi opustoszały. Mimo, że w okolicy nowszego nie ma. Okna miesz- kań już dawno straciły blask, chociaż ani przez moment nikt przez nie nawet nie wyjrzał. 24,5 mln zł jakie pochłonęła bu- dowa tych „pustostanów” równie dobrze można było przeznaczyć na akcję zwalczającą ubóstwo i bezdomność. Do tego czasu liczba osób, którym udałoby się „stanąć na nogi” na pewno nie byłaby gorszym rezultatem niż Zasiedlanie mieszkań komunalnych przy ulicy Naukowej idzie z trudem MARCIN PRAZMOWSKI Odmawiają przydziałów ilość lokatorów w blokach przy ul. Naukowej 4 i 6. Paradoksalnie dodając do sie- bie powyższe numery budynków otrzymamy sumę równą ilości za- siedlonych mieszkań. To stan na koniec kwietnia. Przez „majówkę” niewiele się zmieniło. Tym bardziej, że był to okres wypoczynku, a nie załatwiania spraw w urzędach. We włochowskim magistracie liczą więc, że sprawa drgnie lada dzień, bo wydano szesnaście wska- zań, czyli tyle osób może obejrzeć mieszkania i zapoznać się z ich wa- runkami. Póki co jednak żadnych informacji zwrotnych nie było, ale… – Do urzędu spłynęło już osiem wcześniejszych propozycji, gdzie ludzie wyrazili chęć zamieszkania przy ul. Naukowej. Czekamy teraz na posiedzenie zarządu dzielnicy, który dopełni formalności – infor- muje Jerzy Kowaliszyn, wicebur- mistrz Włoch. Podpisy członków zarządu to ostatni akord procedu- ralnej karuzeli, która w przypadku każdego interesanta trwa ponad dwa miesiące. Okazuje się jed- nak, że ten czas może być czasem straconym, bowiem osoba, która znajduje się na liście oczekują- cych na przydział ostatecznie... nie zgadza się na jego przyjęcie. Nagrody wstrzymane Okazuje się, że trudna sytuacja finansowa w jakiej znalazla się stolica nie pozostaje bez wplywu na niemal każdą z dziedzin funkcjonowania miasta. Na pól roku prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wstrzymala wyplaty nagród dla burmistrzów i urzędników administracji samorządowej. – Spodziewaliśmy się takiej decyzji – mówi Michal Wąsowicz, burmistrz Wloch. 6 URSUS/WŁOCHY Kłopot dla pieszych O feralnym przejściu poinformowal nas czytelnik. Na kilkumetrowym odcinku drogi o maly wlos nie zostal potrącony. – Gdybym się nie odchylil, na pewno znalazlbym się na masce auta. Skończylo się tylko na tym, że samochód otarl się o mnie lusterkiem – mówil. Jak się okazuje, nie ma możliwości, aby pod wiaduktem stojącym na granicy Wloch i Ursusa przejść… legalnie. 2 URSUS/WLOCHY REKLAMA

description

8 maja 2013

Transcript of GS32

WWW.GLOSSTOLICY.PL URSUS CZECHOWICE, GOŁĄBKI, NIEDŹWIADEK, SKOROSZE, SZAMOTY WŁOCHY OKĘCIE, OPACZ WIELKA, NOWE WŁOCHY, STARE WŁOCHY, PALUCH, RAKÓW, ZAŁUSKI8 MAJA 2013 (NR 32) następny 22.05

WIĘCEJ 2

MARCIN PRAŻMOWSKI

WŁOCHY/URSUSMozolnie idzie zasiedlanie mieszkań komunalnych przy ul. Naukowej we Włochach. Już nie żmudne procedury weryfi kacji stają się zmorą, ale fakt, że potrzebujący dachu nad głową sami odmawiają przydziałów.

6maja minęło pół roku od oddania do użytku 111 mieszkań komunal-

nych przy ulicy Naukowej. Dwa nowe bloki, podziemne garaże, teren strzeżony, wokół trawa zielona niczym murawa na sta-dionie Wembley. I cisza… Plac zabaw zamiast tętnić życiem stoi opustoszały. Mimo, że w okolicy nowszego nie ma. Okna miesz-kań już dawno straciły blask, chociaż ani przez moment nikt przez nie nawet nie wyjrzał. 24,5 mln zł jakie pochłonęła bu-dowa tych „pustostanów” równie dobrze można było przeznaczyć na akcję zwalczającą ubóstwo i bezdomność. Do tego czasu liczba osób, którym udałoby się „stanąć na nogi” na pewno nie byłaby gorszym rezultatem niż

Zasiedlanie mieszkań komunalnych przy ulicy Naukowej idzie z trudem

Ma

rcin

Pra

ZMo

wsk

i

Odmawiają przydziałówilość lokatorów w blokach przy ul. Naukowej 4 i 6.

Paradoksalnie dodając do sie-bie powyższe numery budynków otrzymamy sumę równą ilości za-siedlonych mieszkań. To stan na koniec kwietnia. Przez „majówkę” niewiele się zmieniło. Tym bardziej, że był to okres wypoczynku, a nie załatwiania spraw w urzędach. We włochowskim magistracie liczą więc, że sprawa drgnie lada dzień, bo wydano szesnaście wska-zań, czyli tyle osób może obejrzeć mieszkania i zapoznać się z ich wa-runkami. Póki co jednak żadnych informacji zwrotnych nie było, ale…

– Do urzędu spłynęło już osiem wcześniejszych propozycji, gdzie ludzie wyrazili chęć zamieszkania przy ul. Naukowej. Czekamy teraz na posiedzenie zarządu dzielnicy, który dopełni formalności – infor-muje Jerzy Kowaliszyn, wicebur-mistrz Włoch. Podpisy członków zarządu to ostatni akord procedu-ralnej karuzeli, która w przypadku każdego interesanta trwa ponad dwa miesiące. Okazuje się jed-nak, że ten czas może być czasem straconym, bowiem osoba, która znajduje się na liście oczekują-cych na przydział ostatecznie... nie zgadza się na jego przyjęcie.

Nagrody wstrzymaneOkazuje się, że trudna sytuacja fi nansowa w jakiej znalazła się stolica nie pozostaje bez wpływu na niemal każdą z dziedzin funkcjonowania miasta. Na pół roku prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wstrzymała wypłaty nagród dla burmistrzów i urzędników administracji samorządowej. – Spodziewaliśmy się takiej decyzji – mówi Michał Wąsowicz, burmistrz Włoch. 6

URSUS/WŁOCHY

Kłopot dla pieszychO feralnym przejściu poinformował nas czytelnik. Na kilkumetrowym odcinku drogi o mały włos nie został potrącony. – Gdybym się nie odchylił, na pewno znalazłbym się na masce auta. Skończyło się tylko na tym, że samochód otarł się o mnie lusterkiem – mówił. Jak się okazuje, nie ma możliwości, aby pod wiaduktem stojącym na granicy Włoch i Ursusa przejść… legalnie. 2

URSUS/WŁOCHY

Reklama

2 GŁOS STOLICY GLOSSTOLICY.plWiadomości

ISSN 2084-4247, PR: 17749

Głos Stolicy

Zespół redakcyjny: Bogdan Skoczylas, Maciej Skoczylas, Milena Skoczylas, Karolina Gontarczyk, Anna Sołtysiak, Dominik Pietraszek, Anna Juszczak-Borysiuk, Andrzej Golec, Adam Fabisiewicz, Marcin Prażmowski

Redakcja: Pruszków, ul. Niecała 10/2tel/fax. 22 758 77 88e-mail: [email protected]

Zasięg: Ursus (Czechowice, Gołąbki, Niedźwiadek, Skorosze, Szamoty) Włochy (Okęcie, Opacz Wielka, Nowe Włochy, Stare Włochy, Paluch, Raków, Załuski)

Drukarnia: Polskapresse Sp. z o.o. ul. Matuszewska 14, 03-876 Warszawa

Wydawca: Grupa Wpr Media Sp. z o.o.

Redaktor naczelny: Maciej SkoczylasZ-ca red. naczelnego: Andrzej Golec

Reklama: tel./fax 22 758 77 [email protected]

Ogłoszenia: tel./fax 22 758 77 88; Pruszków, ul. Niecała 10/2

Nr konta bankowego – BNP PARIBAS 92 1600 1286 1847 8862 8000 0001

Partnerskie biura ogłoszeń: Linea, ul. Ciernicka 2, Warszawa

Fotografi a: Marcin Zawadzki

Studio grafi czne: Marcin ZiółkowskiGraphics & Design Studio, www.gdstudio.pl

Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz nadawania tytułów listom. Tekstów i materiałów niezamówionych nie zwracamy. Anonimów nie drukujemy.Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.

E-wydanie dostępne na www.wprmedia.pl

URSUS Dla niektórychbył to powrót do przeszłości, dla innych poznanie historii, która nierozerwalnie jest związana z dziejami dzielnicy. Mowa o spacerze akustycznym, jaki odbył się po terenach byłych ZPC Ursus.

W spotkaniu, którego orga-nizatorem było Stowarzy-szenie na rzecz Rozwoju Ursusa udział wzięły setki osób. Pojawili się byli pra-cownicy fabryki traktorów, jak też młodzi mieszkańcy Ursusa. Uczestników opro-wadzała wyposażona w ze-staw mikrofonów Jaśmina Wójcik, artystka a zarazem inicjatorka spaceru. Słucha-jąc wspomnień byłych pra-cowników fabryki uczestnicy przemaszerowali od dawnej bramy głównej zakładów do muzeum, które wyjątkowo tego dnia otworzyło swoje podwoje dla zwiedzających.

– Wierzę, że sztuka może zmieniać rzeczywistość i wpływać na postawy ludzkie – powiedziała po zakończe-niu spaceru Jaśmina Wójcik. Dodała jednocześnie, iż wy-wołał on ogromne emocje wśród uczestników. – Starsi ubolewali z powodu znisz-czeń widocznych na trasie spaceru. Młodzi dopytywa-li się o przyszłe losy terenu dawnych ZPC Ursus, m.in. o szanse rozwoju przemysłu w świetle planów powstania osiedla mieszkaniowego – podkreśliła Jaśmina Wójcik.

Warto przypomnieć, że w latach swojej świetności do pracy w ZPC Ursus dziennie przychodziło 12 tysiecy osób. Na terenie zakładu funkcjo-nowały żłobek, przedszkole a także dom kultury, kino i muzeum. (MAP)

Spacerem do przeszłości

sTo

wa

rZYs

ZEn

iE n

a r

ZEc

Z ro

Zwo

JU U

rsU

sa

URSUS/WŁOCHYNie ma możliwości, aby pod wiaduktem stojącym na granicy Włoch i Ursusa przejść… legalnie. Piesi chcący przedostać się na drugą stronę narażają się na niebezpieczeństwo.

O feralnym przejściu poinfor-mował nas czytelnik Piotr. Cociekawe, sam doświadczył nie-miłych wrażeń, kiedy to na kilku-metrowym odcinku drogi o mały włos nie został potrącony. – Gdy-bym się nie odchylił, na pewno znalazłbym się na masce auta. A tak skończyło się tylko na tym, że samochód otarł się o mnie lusterkiem – mówił czytelnik.

Zaraz po tym fakcie uświadomił sobie, iż właśnie on byłby głów-nym winowajcą ewentualnego potrącenia. – Kiedy przeszedłem na drugą stronę zobaczyłem, że tak naprawdę pod wiaduktem nie

„Osierocony” odcinek kłopotem pieszych ma chodnika. Piesi nie mają jak bezpiecznie przejść i muszą iść ulicą. Samochody jeżdżą z obu stron i jest to o tyle niebezpiecz-ne, że z ul. Świerszcza „wychodzą” z zakrętu. Często z nadmierną prędkością. A pod wiaduktem nie ma nawet miejsca, gdzie można byłoby zejść im z drogi. No chyba, że umie się „chodzić po murze” – kończy ironicznie.

Okazuje się, że jeszcze przez ja-kiś czas przeprawa z jednej dziel-nicy na drugą banalną sprawą nie będzie. Prostym rozwiązaniem byłoby nakłonić zarządcę od-cinka, aby wykonał chodnik i ewentualne barierki. Sęk jednak w tym, że nie wiadomo za bar-dzo, kto owym odcinkiem włada. Zarówno Zarząd Dróg Miejskich jak i kolejarze odżegnują się od tego przejścia i rozkładają ręce w geście bezradności.

– Jesteśmy tylko od bieżące-go utrzymania infrastruktury

Co prawda również przyczółków, ale za wszelkimi działaniami związanymi z inwestycjami drogowymi siłą rzeczy zajmuje się ZDM, bądź odpowiedni wła-ściciel – odbija piłeczkę Maciej Dutkiewicz, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. A jako przykład podaje prace przy powstawaniu znajdującej się tuż przy wiadukcie ul. Nowo-lazurowej. – Naszym zadaniem było sprawne przygotowanie ruchu kolejowego na czas bu-dowy. Wszelkie koszty związa-ne z inwestycją ponosił zarządca – dodaje Dutkiewicz.

Przyznaje jednak, że za temat wiaduktu łączącego ul. Świersz-cza z ul. Traktorzystów koleja-rze mogliby odpowiadać, gdyby usytuowana była tam stacja. – Wówczas w naszej kompetencji byłoby zapewnienie pasażerom dojścia na perony – twierdzi rzecznik PKP PLK. (MAP)

Ma

rcin

Pra

żMo

wsk

i

J akimi pobudkami kieruje się więc człowiek, który odmawia wzięcia nowe-

go mieszkania komunalnego, z podstawowymi standardami, w dzielnicy gdzie za 1 metr kwadra-towy płaci się ponad 7 tys. zł?

– Proszę mi uwierzyć, że róż-nymi. Niekiedy prozaicznymi – przyznaje Jerzy Kowaliszyn, na którego biurku znalazło się już siedem odmów. W tym gro-nie znalazła się choćby kobieta, która od wielu lat mieszka sama w trzypokojowym mieszkaniu. Nie zgodziła się na przeprowadzkę bo uznała, iż analogicznie należy jej się zamiana na M-3. Odmówiła również dwuosobowa rodzina, gdyż po konsultacji doszła do wniosku, że w pokoju z kuchnią będzie im za ciasno.

Nosem kręcili także mieszkań-cy budynku przy ul. Cietrzewia, którzy ze względów bezpieczeń-stwa powinni opuścić lokale.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowalnego nie dopuszcza bu-dynku do użytku. Odmiennego zdania są lokatorzy, którzy do nowych mieszkań komunalnych nie chcą się przenieść. – Liczyli na to, że dostaną mieszkania o identycznym metrażu. I to najlepiej w najbliższym sąsiedz-twie od siebie. Nie są to prośby, które da się zrealizować. Musimy

trzymać się przepisów. A one ja-sno wskazują, ile maksymalnie metrów może przypadać na jed-ną osobę w mieszkaniu – podkre-śla wiceburmistrz Kowaliszyn.

Zapytany o termin spodziewa-nego zasiedlania mieszkań przy ul. Naukowej rozkłada ręce. – Możliwe, że uda nam się do koń-ca wakacji. Wszystko zależy od postawy mieszkańców. Jak

na naszą ofertę będą reagować kolejni oczekujący na liście – zastanawia się Kowaliszyn.

Takich „zmartwień” nie mają w Ursusie, bo w dzielnicy po prostu… brakuje mieszkań ko-munalnych. – Nie prowadzimy komunalnego budownictwa mieszkaniowego, a odzysk lokali następuje na zasadzie naturalne-go ruchu ludności – informuje

DOKOŃCZENIE ZE STR. 1

Ma

rcin

Pra

żMo

wsk

i Antoni Kłopocki, naczelnik wydziału zasobów lokalowych w dzielnicy.

Ursus stara się więc pozyski-wać lokale w nowych blokach z terenu innych dzielnic. W ostat-nim czasie na przeprowadzkę zgodziły się trzy rodziny. War-to podkreślić, że na koniec marca br. lista osób oczekujących w Ur-susie na najem lokalu z zasobów Zakładu Gospodarowania Nie-ruchomościami obejmowała 62 rodziny. I kto wie czy miesz-kańcy dzielnicy nie uchodzili-by za najmniej roszczeniowych w Warszawie, gdyby nie ubiegło-roczny, tragiczny pożar w bu-dynku przy ul. Regulskiej. Po-gorzelcy 19-krotnie odmówili przyjęcia lokali zamiennych, w tym jedna z rodzin aż pięcio-krotnie nie zgadzała się na za-siedlenie. – Jako powód odmo-wy zainteresowani podawali niezadowolenie z lokalizacji, kondygnacji czy niższy stan-dard wskazanego lokalu niż sami oczekiwali – wyjaśnia Kłopocki.

drogowej. Wiadukt należy do kolei, więc to oni powinni od-powiadać z wszystko, co jest z nim związane – mówi Karolina

Gałecka, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.

– Zajmujemy się utrzyma-niem tego co jest na wiadukcie.

Przechodzący pod wiaduktem łączącym ulicę Traktorzystów z ul. Świerszcza codziennie narażeni są na niebezpieczeństwo

22 758 77 88, 600 924 [email protected]

Byłeś świadkiem wypadku lub dramatycznego wydarzenia?Coś cię zaskoczyło lub rozzłościło? Masz ciekawe informacjei chcesz podzielić się nimi z czytelnikami Głosu Stolicy?Skontaktuj się z naszą redakcją. Gwarantujemy anonimowość.

Środa, 8 Maja 2013

22 758 77 88, 600 924 925

Zasiedlanie mieszkań komunalnych przy ulicy Naukowej idzie z trudem

Odmawiają przydziałów

3Wiadomości GŁOS STOLICYGLOSSTOLICY.pl

Zdobądź bilet na występ Kabaretu „Ani Mru Mru”

URSUSNależą do ekstraklasy polskich kabaretów. Potrafią rozbawić zarówno młodych jak i starszych widzów. Kabaret „Ani Mru Mru”, bo o nim mowa, już 16 maja wystąpi w Ośrodku Kultury „Arsus”. Lubelska formacja zaprezentuje program „Nuda, rutyna i odcinanie kuponów”.

Przy ul. Traktorzystów publiczność zajrzy na budowę stadionu, usłyszy wyjątkowe wykonanie utworu folko-wego, jak i rockową opowieść o życiu kabareciarza. Ponadto Marcin Wójcik, Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek powiedzą co nieco o dietach. Kabaret na scenie „Arsusa” zaprezentuje

się o godz. 18.00 i o godz. 20.30. Dla naszych Czytelników mamy bilety na pierwszy z tych występów. Wej-ściówki otrzymają dwie osoby, które jako pierwsze na adres [email protected] przyślą mejla z hasłem: „Mru mru”. Czekamy w czwartek (9 maja) od godz. 8.00. (MAP)

WŁOCHY– Jest pewna pula autobusów i kilometrów jakie te autobusy pokonują, która z Warszawy musi być zdjęta. I ona zdjęta będzie – przyznawał Artur Zając z Zarządu Transportu Miejskiego.

Była to odpowiedź na protesty mieszkańców Włoch w związku z planowaną likwidacją linii 175 oraz przekształcenie w okre- sowe połączenia linii 129 i 178.

Przedstawiciele ZTM, a do-kładniej mówiąc pracownicy Działu Analiz Układu Komu-nikacyjnego pojawili się na niedawnej sesji Rady Dzielni-cy Włochy. Starali się przeko-nać radnych co do słuszności zamian, jakie w najbliższym czasie mają być wprowadzone w stołecznym układzie komu-nikacji autobusowej.

Część propozycji ZTM zbul-wersowała mieszkańców Włoch. Mowa szczególnie o wycofaniu linii 175. Kultowe wręcz połącze-nie lotniska z centrum Warsza-wy miałoby zostać zastąpione komunikacją szynową. W prak-tyce oznaczałoby to problemy mieszkańców, chociażby os. Astronautów, z dojazdem do newralgicznych punktów w sto-licy. – Ideą likwidacji linii 175 jest wycofanie bezpośredniego połączenia autobusowego lot-niska z centrum. A nie odcięcie warszawiaków od centrum – tłu-maczył Artur Zając. Dodawał jed-nocześnie, że ZTM przewidział działania, które miałyby złago-dzić likwidację tego połączenia. – Kursuje linia 504, która zatrzy-mywałaby się już na wszystkich przystankach. Na całym ciągu Żwirki i Wigury planowaliśmy zwiększyć częstotliwość linii 178. Poza tym są również auto-busy linii 128 – wyliczał Zając. Okazuje się jednak, że protesty

Połączenia okresowe najmniej bolesne?

nie tylko włochowian, ale też mieszkańców innych dzielnic przez które linia 175 kursuje prawdopodobnie przyniosą re-zultaty. Nieoficjalnie mówi się o tym, że ZTM jednak odstąpi od likwidacji tego połączenia.

Mimo to we Włochach dalej wrze. Mieszkańcy nie chcą, aby przejeżdżające przez ich dzielnice autobusy linii 129 i 178 zostały przekształcone w połączenia okresowe. A takich zamiarów nie kryje ZTM, który proponuje aby oba połączenia kursowały jedynie w dni powszednie. Dodatkowo linia 178 miałaby jeździć w godz. 6.00 – 20.00. Wskutek propono-wanych zmian włochowanie nie dość, że nie mogliby wyjechać z dzielnicy w weekendy i święta, to odcięci zostaliby od głównych szlaków komunikacyjnych z za-chodniej części Woli i Bemowa. Znacznie pogorszyłby się także dojazd do szpitala Wolskiego i szpitala św. Zofii. – Te linie nie są dobrze wykorzystywane w dni wolne – przekonywał Artur Zając. – Utrzymywaliśmy je tak długo, jak tylko było to możli-we, jedynie dla wygody niewie-lu mieszkańców. Wydaje nam się, że taka zmiana będzie dla mieszkańców najmniej bolesna ze wszystkich innych możliwości jakie są – dodaje.

Mimo argumentów przedsta-wionych przez przedstawicieli ZTM, radni negatywnie opowie-dzieli się w sprawie projektu li-kwidacji przez spółkę linii 175, jak również przekształcenia połączeń 129 i 178 w okresowe. – To czystej wody hipokryzja. Z jednej stro-ny podwyższanie cen biletów, a z drugiej zmniejszanie liczby kur-sujących pojazdów komunikacji. Jest jeszcze czas na dialog i zmia-nę tych niemądrych i godzących w mieszkańców decyzji – skwi-tował całą sprawę radny Marek Bieliński, który przez 30 lat pracował jako kierowca autobu- sów w ZTM. (MAP)

Ma

rcin

Pra

żMo

wsk

i

Reklama

ZTM planuje przekształcić linię 178 w połączenie okresowe

Środa, 8 Maja 2013

4 GŁOS STOLICY Wiadomości GLOSSTOLICY.pl

Nocna inwazja robotów zbliża się wielkimi krokami

WŁOCHYTo będzie niezapomniana noc dla wszystkich osób pasjonujących się techniką, a w szczególno-ści robotami. Już po raz drugi Przemysłowy Instytut Automa-tyki i Pomiarów organizuje „Noc Robotów”. Impreza odbędzie się 24 maja w siedzibie instytutu przy

Al. Jerozolimskich 202. – Tym razem spotykamy się pod hasłem „Odkryj Nieznane” – informuje Paulina Wojda z biura organizatora imprezy. – Na żywo będzie można zobaczyć roboty podczas akcji policyjnej, samodzielnie sterować robotami neutralizującymi bomby,

wziąć udział w wyścigach robotów, uścisnąć im dłoń, a nawet z nimi… porozmawiać – dodaje. Wstęp na „Noc Robotów” jest otwarty dla każdego, wszystkie atrakcje są całkowicie bezpłatne. Impreza roz-pocznie się o godz. 17.00 i potrwa do północy. (MAP)

URSUS/WŁOCHY Mieszkańcy dzielnic uczcili 222. rocznicę uchwaleniaKonstytucji 3 Maja.

W Ursusie centralne obchody odbyły się przed obeliskiem przy ul. Cierlickiej, gdzie zło-żono kwiaty i zapalono znicze. Uroczystościom towarzyszył występ Orkiestry Dętej Zie-mi Mazowieckiej. Następnie uczestnicy przemaszerowali do pobliskiego kościoła św. Józefa Oblubieńca NMP, gdzie wzięli udział w uroczystej mszy świę-tej, a na koniec wysłuchali kon-certu Juli Karlowej (sopran), Krzysztofa Matuszaka (bary-ton) i Adama Sychowskiego (akompaniament).

We Włochach natomiast uroczystości rozpoczęła msza święta w intencji Ojczy-zny w kościele św. Franciszka z Asyżu przy ul. Hynka. Po na-bożeństwie odbył się koncert organowo-wokalny „Trzy ma-jowe polonezy” w wykonaniu organistki Agnieszki Rybak oraz solistki Magdaleny Kwa-śniewskiej – Kolado. (MAP)

Uczczono rocznicę Konstytucji 3 Maja

Ma

rcin

Pra

żMo

wsk

iMARCIN PRAŻMOWSKI

URSUS Stacja kolejowa w Ursusie przejdzie gruntowny remont. Nowy blask mają zyskać nie tylko perony, ale także budynek poczekalni.

Zarówno Polskie Koleje Pań-stwowe jak i PKP Polskie Linie Kolejowe, do których należy ca-łość obiektu, już zapowiedziały iż w najbliższym czasie biorą się za prace. Co prawda ich szczegóły nie są jeszcze do końca znane, to jed-nak wiadomo, że podróżujących czekają zmiany. Przynajmniej wizualnie korzystne.

Jako pierwsze karty odsło-niło PKP PLK, które w latach 2014-2020 planuje gruntowną modernizację torów pomiędzy Włochami a Grodziskiem Mazo-wieckim. Informowaliśmy już, że z tego powodu władze spółki za-deklarowały, iż charakterystyczne wiaty na peronach włochowskiej stacji nie zostaną zburzone.

Analogiczna sytuacja ma miej-sce w przypadku stacji w Ursusie. – Podobnie jak we Włochach, tak i w Ursusie szanujemy wartości historyczne wiat i na pewno zo-staną one zachowane – zapew-nia Maciej Dutkiewicz, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. Ale to nie wszystko. – Projekt zakłada również budowę zadaszenia na peronie nr 1. Ma

Stacja zyska nowy blask

on swoim wyglądem nawiązy-wać do tego, jaki znajduje się na sąsiednich peronach – dodaje Dudkiewicz. Tym samym stacja będzie architektonicznie przy-pominała tą z lat trzydziestych ubiegłego wieku.

Rodzi się pytanie, czy skoro remontowane mają być perony, to znajdujące się obok budynki kolejowe również przejdą „tu-ning ”? – Owszem planujemy przebudowę dworca. Prace nad

przygotowaniem inwestycji ma-ją rozpocząć się w 2014 roku, równolegle do rozpoczęcia robót na peronach – przyznaje Alek-sandra Dąbek z biura prasowego PKP. Z góry jednak podkreśla, że obecnie trudno jest wska-zać zakres prac, jakimi mieliby zająć się remontujący.

Postanowiliśmy więc sami zapytać mieszkańców Ursusa, którzy korzystają z pociągów, jak wyobrażają sobie dworzec

po przebudowie. W zdecydo-wanej większości przeważały opini, iż należałoby „odświe-żyć” poczekalnię. – Przydały-by się ławki czy działające zimą kaloryfery – twierdzi jeden z rozmówców. Inni widzieliby elektryczne tablice z wyświetla-nymi odjazdami i przyjazdami pociągów. Niektórym marzy się kawa serwowana z automatu, a jeszcze innym toaleta z praw-dziwego zdarzenia.

Kolejarze przymierzają się do gruntownego remontu stacji w Ursusie

URSUS/WŁOCHY Sesje rady dzielnic, jakie odbyły się 25 kwietnia zarówno we Włochach jak i w Ursusie miały wspólny mianownik. Radni wyrazili dezaprobatę wobec „rewolucji śmieciowej”, która ma nastąpić za niespełna dwa miesiące.

W trakcie sesji Rady Dzielnicy Ursus radni przyjęli stanowisko, w którym wnoszą o uchylenie uchwały przyjętej przez miejskich radnych i zgłaszają sprzeciw wo-bec przyjętych zasad naliczania opłat oraz uchwalonych stawek.

W trakcie sesji, która miała wręcz rekordową liczbę siedem-nastu punktów, radni m.in. pozy-tywnie zaopiniowali sprawozdanie z działalności Ośrodka Pomocy Społecznej Dzielnicy Ursus za rok 2012. – Doskonale znają naszą pracę i działalność, więc obaw co do decyzji rady nie było.

Zgodne stanowiska radnychZ kolei we Włochach, oprócz

projektu uchwały nakłaniającej radę miasta do zmian w nowym systemie gospodarowania odpa-dami, sporo czasu poświęcono planom likwidacji linii autobuso-wych szykowanych przez Zarząd Transportu Miejskiego (szerzej na str. 3). Ponadto rada na rok 2014 postanowiła przesunąć utworzenie Zespołu Szkolno--Przedszkolnego nr 5 przy ul. Astronautów. Powód? Wykonaw-ca prac, który miał przystosować szkołę na potrzeby „maluchów”, nie dotrzymał terminu i w rezul-tacie inwestycja jest opóźniona.

W ekspresowym tempie radni przyjęli natomiast rezygnację Ra-dosława Sosnkowskiego z pracy w Komisji Bezpieczeństwa i Po-rządku Publicznego. – O rezygna-cji zadecydowały względy osobiste. Po prostu brakowało mi czasu, tym bardziej, że to nie jedyna komisja w której zasiadam – przyznał radny Sosnkowski, którego miejsce za-jęła Teresa Baranowska. (MAP)

URSUS Projekt „GPS-interwencje. Mapa cennych wspomnień dzielnicy” został zakwalifi kowanydo fi nałowego etapu konkursu S3KTOR.

Na inicjatywę, której reali-zatorem jest Stowarzyszenia SKORO, głosować można na stronie www.ngo.um.warsza-wa.pl. www.ngo.um.warszawa.pl. Termin upływa 26 maja.

Projekt „GPS-interwencje. Mapa cennych wspomnień dzielnicy” polegał na zbiera-niu opowieści mieszkańców o ważnych dla nich miejscach w Ursusie, a następnie uczy-nieniu z nich skarbów (zapi-saniu historii w pudełkach), które zostały umieszczone w przestrzeni dzielnicy. Po wyznaczeniu współrzędnych geografi cznych, dzięki urzą-dzeniu GPS skarby zostały umieszczone w przestrzeni wirtualnej na platformie geocaching.com.

Projekt został zrealizowany przy współpracy z niemieckim architektem Jurgenem Leh-meierem w ramach Culburb Ursus, którego organizatorem była Fundacja Bęc Zmiana.

Inicjatywa Stowarzyszenia SKORO była jedną z trzech ursuskich inicjatyw zgłoszo-nych do tegorocznej edycji konkursu S3KTOR. (AF)

Ursuski projekt w fi nale

UD

Urs

Us

Szczególnie wysoko oceniona została praca pracowników so-cjalnych i specjalistów, którzy pomimo wielu przeciwności starają się trzymać poziom – po-wiedziała Marzenna Szaniawska, dyrektor OPS-u. Radni dokonali również istotnej zmiany w załącz-niku dzielnicowym do budżetu. Okazało się bowiem, że dzielni-ca otrzymała 505 tys. zł zwrotu podatku VAT za budowę boiska ze sztuczną nawierzchnią. Środki te zdecydowano się przeznaczyć na prace remontowe związane z utworzeniem fi lii Szkoły Pod-stawowej nr 4 przy ul. Konińskiej.

URSUSNa niekonwencjonalny sposób pozbycia się z domu niepotrzebnych rzeczy wpadli członkowie Stowarzyszenia Skoro. W sobotę (11 maja) organizują na os. Niedźwiadek… wymienialnię.

– Jest to pierwsza tego typu ak-cja w Ursusie, dlatego trudno powiedzieć jaki będzie od-zew. Niemniej oczekujemy blisko setki osób, z których połowa powinna przynieść jakieś rzeczy – mówi Marta Gawinek-Dagargulia ze Sto-warzyszenia Skoro. Dodaje, że zasady są proste: wymieniasz sięz kim chcesz i na co chcesz.

Co można wymieniać? Praktycznie wszystko – ubra-nia, książki, garnki, meble… Tak więc organizatorzy akcji zachęcają do przewertowania szaf, przejrzenia piwnic i zamel-dowania się z rzeczami w pasażu „przy Górce”. Wymienialnia rozpocznie się o godz. 11.00 i po-trwa do godz. 15.00. (MAP)

Wymienialnia na os. Niedźwiadek

FOTOMIGAWKA

Ostro do pracy wzięli się drogowcy. W ostatni weekend kwietnia rozpoczęto wymianę nawierzchni ul. Sympatycznej i ul. Cegiel-nianej (na zdjęciu), na odcinku od ul. Potrzebnej do ul. Techników. Inwestycję realizuje Zarząd Dróg Miejskich, który we Włochach ma jeszcze w planach remont wiaduktu nad torami WKD w ciągu ul. Łopuszańskiej oraz rozbiórkę płyty wiaduktu na ul. Świerszcza. Swoją drogą remonty nawierzchni realizuje dzielnica. Łatanie dziur mają już za sobą w Jadwisinie oraz na os. Astronautów. Od poniedziałku pracownicy fi rmy Anad, która odpowiada za bieżące utrzymanie dzielnicowych dróg, goszczą na Okęciu (Łopuszańska – al. Krakowska – Mineralna – Muszkieterów – Przedpole), a potem zajmą się drogami na Paluchu. (MAP)

ww

w.o

siED

LE-T

EcZo

wE.w

aw.P

L

Stacja ma zachować swój zabytkowy styl

Radni wyrazili dezaprobatę wobec „rewolucji śmieciowej”

Środa, 8 Maja 2013

5GŁOS STOLICYGLOSSTOLICY.pl Wiadomości

Pisarka Agnieszka Tyszka będzie gościem biblioteki

WŁOCHYMiłośnicy literatury dziecięcej i młodzieżowej zapewne już zacie-rają ręce. W poniedziałek 13 maja gościem Biblioteki nr 22 przy ul. Chrościckiego 2 będzie Agnieszka Tyszka. Ta znana i ceniona pisarka przez kilka lat pracowała jako dziennikarka prasowa. Wydała

kilka książek dla dzieci, a jej bajki ukazywały się w telewizyjnej „Je-dyneczce”. W 2005 roku otrzymała Nagrodę Literacką im. Kornela Ma-kuszyńskiego za książkę pt. „Róże w garażu”. Napisała również takie książki jak „Wyciskacz łez”, „Miłość niejedną ma minę” czy „Zosia

z ulicy kociej”. – Jestem szczęścia-rą! I to z wielu powodów. Przede wszystkim robię to, co lubię – mówi o sobie Agnieszka Tyszka, która na co dzień jest mamą trzech córek, Asi, Julii i Meli. Początek spotkania we włochowskiej bibliotece zapla-nowano na godz. 10.00. (MAP)

Reklama

REGIONUwaga, utrudnienia.10 maja zostanie zamknięty tor podmiejski w stronę Warszawy. Jest to związanez budową przystanku kolejowego Ursus Niedźwiadek.

Prace te wpłyną na ruch pocią-gów podmiejskich. Pierwsze poważne zmiany wejdą w ży-cie 10 maja. Od tego dnia na odcinku Warszawa Włochy – Pruszków ruch będzie się odbywał dwukierunkowo po jednym torze, co ograniczy przepustowość na linii War-szawa – Skierniewice. Aby zminimalizować utrudnienia, rozkład jazdy zostanie dosto-sowany do kierunku prze-mieszczania się głównych potoków podróżnych. W go-dzinach porannego szczytu priorytetowo będą traktowane pociągi do Warszawy, w szczy-cie popołudniowym – składy wyjeżdżające ze stolicy. Po częci zamkniętego toru do i zestacji Warszawa Ursus Szybka Kolej Miejska będzie urucha-miać kursy dodatkowe.

Niektóre pociągi do i ze stacji Warszawa Zachodnia będą kursować po torach da-lekobieżnych i nie będą się za-trzymywać na przystankach:

Od 10 maja podróżnychczekają utrudnienia

Warszawa Włochy, Warszawa Ursus, Piastów i Pruszków. Zmiany będą obowiązywać do 1 września.

W tym czasie na odcinku Warszawa Wschodnia – Prusz-ków, w pociągach Kolei Ma-zowieckich honorowane będą bilety ZTM oraz uprawnienia do bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miej-skiej. Na odcinku Warsza-wa Wschodnia – Pruszków, w pociągach SKM linii S1 honorowane będą wszystkie bilety Kolei Mazowieckich. Natomiast między stacjami Warszawa Włochy – Piastów bilety KM ważne będą też w autobusach linii 716 i 717 na tym odcinku.

Pasażerowie posiadający bi-lety ZTM ważne w 1 i 2 strefi e: dobowe, 3-dniowe, 30-dnio-we, 90-dniowe i Bilety Seniora oraz uprawnienia do bezpłat-nych przejazdów środkami komunikacji miejskiej mogą odbyć podróż pociągami KM, które omijają przystanki: Warszawa Włochy, Warszawa Ursus, Piastów, Pruszków, do stacji Brwinów z możliwością powrotu do stacji Pruszków i Piastów bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat.

Na odcinku Warszawa Śród-mieście WKD – Pruszków WKD,w pociągach WKD będą hono-rowane bilety KM. (DP)

MARCIN PRAŻMOWSKI

URSUS Najwyraźniej tylko fakt, że Ursus uchodzi za najspokojniejszą dzielnicę w Warszawie jest wytłumaczeniem niskiej frekwencji mieszkańców podczas otwartej debaty na temat bezpieczeństwa w dzielnicy.

O ile nie „popisali się” mieszkań-cy, tak nie zawiedli bohaterowie spotkania. Udział w debacie wzięła prezydent stolicy Han-na Gronkiewicz-Waltz, wice-wojewoda mazowiecki Dariusz Piątek oraz szefowie jednostek, które de facto odpowiadają za bezpieczeństwo – nadinspektor Mirosław Schossler (zastępca komendanta głównego policji) i Zbigniew Leszczyński (komen-dant straży miejskiej).

Spotkanie rozpoczęło się od przybliżenia mieszkańcom da-nych statystycznych dotyczą-cych bezpieczeństwa w Ursusie. Okazuje się, że wykrywalnosc przestępczości kryminalnej w dzielnicy wynosi 50 proc., natomiast przestępczości ogól-nej jest o trzy punkty procentowe wyższa. Sen z powiek funkcjo-nariuszom spędzają kradzieże, z kolei najmniej zanotowano

W dzielnicy spokojnie, ale...

bójek i pobić. Policja średnio dziennie interweniuje 39 razy, a czas reakcji funkcjonariuszy na zgłoszenie wynosi dokładnie 13 minut. Według przedstawio-nych danych w bezpiecznym Ursusie… najniebezpieczniej jest na os. Niedźwiadek. Nieco rzadziej w statystykach wid-nieją os. Skorosze oraz okolice stacji kolejowej.

– To, że w dzielnicy poczucie bezpieczeństwa jest tak wysokie nie oznacza, iż nie powinniśmy być oceniani. Tu liczymy na mieszkańców właśnie. Jesteśmy

przygotowani na to, że są obszary czy sprawy, gdzie powinniśmy być bardziej skuteczni – przy-znał nadinspektor Mirosław Schossler otwierając tym samym furtkę mieszkańcom do tego, aby podzielili się zastrzeżeniami. A tych nie brakowało. Ogólnie poruszane były kwestie związane z najbliższym otoczeniem osób pytających. Mieszkańcy uskar-żali się m.in. na hałas z parków Hassów i Czechowickiego, sy-gnalizowano notoryczne pro-blemy ze złym parkowaniem aut na części ulic w dzielnicy.

Mieszkańcy dowiedzieli się, dlaczego strażnicy miejscy tak rzadko karzą właścicieli psów za niesprzątanie odchodów po swo-ich pupilach i dlaczego ciężko jest walczyć z „graffi ciarzami”?

– Nie jesteśmy w stanie być wszędzie i przez cały czas. W obu przypadkach, aby mówić o karze, należałoby sprawców złapać na gorącym uczynku. Dlatego tak ważne jest, aby mieszkańcy zaczęli z nami współpracować – apelował Zbi-gniew Leszczyński, komendant straży miejskiej.

– Cieszę się ze słów krytyki, bo pozwalają nam inaczej spoj-rzeć na działania prewencyjne, jakie prowadzimy. Pokazują, czy idziemy w dobrym kierun-ku – przyznał po zakończeniu debaty Dariusz Piątek, wicewo-jewoda mazowiecki.

W podobnym tonie wyrażała się prezydent Warszawy. – Nie może być tak, że inwestujemy w tereny zielone, które okazu-ją się problemem dla miesz-kańców – podkreśliła Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Jak oceniła frekwencję w sali Ośrodka Kultury „Arsus”? – Poja-wili się ci, którzy faktycznie mają problemy. Może nie są one wiel-kie, ale dla nich osobiście stanowią ogromny dyskomfort i dobrze, że o tym powiedzieli – mówiła pre-zydent Warszawy.

Debata na temat bezpieczeństwa w dzielnicy frekwencją mieszkańców nie powaliła

UD

Urs

Us

Środa, 8 Maja 2013

6 GŁOS STOLICY Wiadomości GLOSSTOLICY.pl

Budują kanalizację, pojawiły się więc utrudnienia w ruchu

URSUSDo 25 maja potrwają utrudnienia w ruchu na ul. Kompanii Kordian. Do tego czasu planowane jest zakoń-czenie prac przy budowie kanalizacji sanitarnej. – Jeśli nic poważnego nie stanie na przeszkodzie i pogoda dopisze, to ten termin ukończenia inwestycji, jest jak najbardziej

realny – przyznali pracownicy fi rmy wykonującej prace, którzy w miniony poniedziałek „zameldowali” się na ul. Kompanii Kordian. W związku z robotami zmianie uległy kursy linii autobusowych. Linie 129, 191, 207, N35 oraz N85 zostały skierowane na objazdy. Pasażerowie muszą

pamiętać, że na czas budowy za-wieszony został przystanek Kuźnicy Kołłątajowskiej 02. W jego miejsce Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił przystanek zlokalizowany przy ul. Szomańskiego, za skrzy-żowaniem z ul. Kompanii Kordian w kierunku ul. Regulskiej. (MAP)

Środa, 8 Maja 2013

Ma

rcin

Pra

żMo

wsk

i

WŁOCHY Stowarzyszenie Muzułmańskie Ahmadiyya ma zamiar odwołać się od decyzji Zarządu Dzielnicy Włochy zabraniającej budowy meczetu przy ul. Dymnej.

Zanosi się więc na to, że sprawa może nie zostać szybko wyja-śniona. Już blisko rok członko-wie Ahmadiyya walczą o to, aby piętrowy dom w Nowych Wło-chach, w którym mają siedzibę, stał się meczetem. – Chcemy mieć salę do modlitwy – de-klaruje Wassem Al Jabi, pełno-mocnik stowarzyszenia.

Podkreśla, iż prawnicy współ-pracujący ze stowarzyszeniem przygotowują kontrofensywę dla decyzji władz dzielnicy od-mawiającej ustalenia warunków zabudowy dla posesji przy ulicy Dymnej. Zarząd wydając taką decyzję kierował się protestami mieszkańców pobliskich domów, gdzie miałby powstać meczet oraz tym, że stowarzyszenie nie przekonało oponentów co do słuszności sprawy. – Ale my z sąsiadami żyjemy w zgodzie. Nie wiem skąd oni wzięli aż 600 podpisów pod protestem? Chyba, że byli to ludzie z innych dzielnic – mówi Wassem Al Jabi. Ma żal do Stowarzyszenia „Nasze Wło-chy” (reprezentują mieszkańców w sprawie – przyp. red.), że ich kosztem robią sobie reklamę, wykorzystując chociażby szum medialny jaki zrobił się wokół tej sprawy. – Przez tyle czasu odkąd jesteśmy przy ul. Dymnej nikt nie chodził po naszych sąsiadach i nie nakłaniał do protestów. Deklarują im naszym kosztem, że są lojalni wobec mieszkań-ców – uważa pełnomocnik Stowarzyszenia Ahmadiyya.

Wassem Al Jabi idzie krok dalej. W jego opinii sprawa

Stowarzyszenie Ahmadiyya zamierza się odwołać

zrobiła się już polityczna, a ka-pitał chce na niej zbić rządzące dzielnicą Prawo i Sprawiedli-wość. – Tą decyzją rzucili piłkę w naszą stronę. Chcą grać na czas, aż dojdzie do wyborów. Wówczas osiągną cel – uważa Wassem Al Jabi. Jak podkreśla, Ahmadiyya w przeciwieństwie do PiS nie jest organizacją po-lityczną. – Ale umiemy dosko-nale obserwować – zaznacza pełnomocnik muzułmańskie-go stowarzyszenia i dodaje. – W tym czasie, kiedy czeka-liśmy na decyzję władz dziel-nicy w Europie otwarto sześć meczetów. Ale w Polsce lubimy „bawić się” prawem. Będzie-my się odwoływać i postaramy się otworzyć każde drzwi, aby dowieść swojej racji – kwituje Wassem Al Jabi.

Jego deklaracje nie robią większego wrażenia na prze-ciwnikach budowy meczetu we Włochach. – Co do wnie-sienia odwołania to nie będę się wypowiadał, bo formal-nie odwołanie jeszcze nie wpłynęło – mówi Christian Młynarek ze Stowarzyszenia „Nasze Włochy”, a zarazem członek PiS. – Nie zgadzam się natomiast z zarzutami, co do „politycznego wymiaru tego sporu”. Decyzja odmawiająca wydania warunków zabudowy oparta była na braku spełnie-nia zasady dobrego sąsiedztwa. Inwestor nie był w stanie do-pasować tego rodzaju obiektu do otoczenia w którym miałby się znaleźć, co widoczne było w trakcie rozprawy admini-stracyjnej – komentuje Chri-stian Młynarek.– Decyzja zarządu dzielnicy wynika ze specyfiki miejsca i nie ma nic wspólnego z po-lityką. Oczywiście można się z nią nie zgodzić i zgodnie z prawem odwołać się od niej – mówi z kolei Michał Wąso-wicz, burmistrz Włoch. (MAP)

MARCIN PRAŻMOWSKI

URSUS/WŁOCHYNa pół roku prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wstrzymała wypłaty nagród dla burmistrzów i urzędników administracji samorządowej.– Spodziewaliśmy się takiej decyzji – mówi Michał Wąsowicz, burmistrz Włoch.

O kazuje się, że trudna sy-tuacja fi nansowa w ja-kiej znalazła się stolica,

nie pozostaje bez wpływu na nie-mal każdą z dziedzin funkcjono-wania miasta. Cięcia w liniach ZTM, szukanie oszczędności na uczniach czy kompletnie poło-żone na łopatki kultura i sport to tylko niewielkie pokłosie dziu-ry budżetowej, z jaką zmaga się każda ze stołecznych dzielnic.

Niedawno okazało się, że wszyscy – a jest ich w Warszawie ponad 8 tys. – urzędnicy nie mają co liczyć na nagrody. Wypłacane one są trzy razy do roku w łącz-nej kwocie liczonej w milionach złotych. W tym roku stołeczny ratusz miał zarezerwowane na ten cel… 35,7 mln. zł. Miał, bo prezydent Hanna Groniewicz--Waltz wstrzymała wypłaty: począwszy od burmistrzów, a skończywszy na szeregowych urzędnikach dzielnic. – Nigdy

Nagrody zostały wstrzymane

nie ukrywałam, że budżet na 2013 r. jest trudny i te prognozy się potwierdziły. Kolejne decyzje w tej sprawie będziemy podej-mowali w zależności od sytuacji fi nansowej miasta. Na razie pula na nagrody jest zamrożona – przyznała w mediach prezy-dent Warszawy.

Co to oznacza w praktyce?Tymczasowo zyska kasa miasta, stracą natomiast pracownicy urzędów, dla których nagrody były niezłym zastrzykiem fi nan-sowym. Nagrody bowiem wahały się od kilkuset do kilkudziesięciu

tysięcy złotych i uzależnione były od stanowisk. Z wiadomych względów najwięcej otrzymy-wali burmistrzowie. W ubie-głym roku nagroda w wysokości 21,4 tys. zł zasiliła konto Micha-ła Wąsowicza. Mimo to bur-mistrz Włoch i tak znalazł sięna szarym końcu nagrodzonychsterników dzielnic. Teraz, „napocieszenie” pozostaje mu fakt,że inni burmistrzowie też będą musieli obejść się smakiem.

– Szkoda mi tylko szerego-wych urzędników, którzy uczci-wie pracują i mają prawo do wy-

nagrodzenia – komentuje Wąso-wicz. – W obliczu fi nansowych kłopotów miasta spodziewali-śmy się takiej decyzji – dodaje burmistrz Włoch, który ciągle może liczyć na wynagrodzenie miesięczne w kwocie blisko 12 tys. zł brutto.

W podobnym tonie o decyzji prezydent Warszawy wyraża się Wiesław Krzemień, bur-mistrz Ursusa. Trafnie jednak zauważa, iż nagrody zostają zamrożone, a nie zabrane. A to daje nadzieję, że wcześniej czy później zostaną wypłacone. Tym bardziej, że zgodnie z za-rządzeniem prezydenta stolicy w sprawie regulaminu wyna-gradzania pracowników Urzę-du m.st. Warszawy „nagrody są przyznawane przez pracodawcę nie rzadziej niż 3 razy w rokukalendarzowym (…)”.

Zamrożenie wypłat burmistrz traktuje więc… – Jako koniecz-ne. Oszczędności są zalecane i egzekwowane we wszystkich wydziałach i zespołach w urzę-dzie, jak również w jednostkach podległych i współpracujących – mówi Krzemień. – Oczywiście brak dodatkowego zastrzyku fi -nansowego jest odczuwalny dla wielu pracowników urzędu i ich rodzin, gdyż dotychczas pierw-sza nagroda była przyznawana w kwietniu danego roku, a tym razem tak się nie stało. Niemniej mamy nadzieję na poprawę sy-tuacji i traktujemy ją jako przej-ściową – dodaje z nadzieją.

Pracownicy magistratów we Włochach i Ursusie nie mają co liczyć na zastrzyk gotówki

Ma

rcin

Pra

żMo

wsk

i

URSUS/WŁOCHYBłoto, piasek i śmieci na ulicach wkrótce mają być niemiłym wspomnieniem. Dzielnicowe wydziały ochrony środowiska, jak i stołeczny Zakład Oczyszczania Miasta zabrały się za wiosenne porządki. Nadal jest jednak aktualny problem „psiej kupy”...

Tegoroczna zima trwała długo, dlatego do wiosennego sprząta-nia dzielnicowych ulic, skwerów i zieleńców przystąpiono dopiero w drugiej połowie kwietnia. Po-rządkami zajmują się praktycznie wszyscy zarządcy odpowiedzialni za poszczególne tereny – urzędy dzielnic, spółdzielnie mieszkanio-we i administracje osiedli, właści-ciele lub zarządcy nieruchomości, Zarząd Transportu Miejskiego (przystanki komunikacji miej-skiej) oraz Zarząd Oczyszcza-nia Miasta. Pracownikom tej ostatniej instytucji pomagają

Sprzątają, sadzą, a co z „psim kłopotem”?więźniowie z Zakładu Karnego Warszawa Białołęka.

Stołeczny Zarząd Oczyszczania Miasta przystąpił też do sadzenia nowych kwiatów. W całej Warsza-wie pojawi się 116 tys. sadzonek – bratków, stokrotek, tulipanów, niezapominajek. Kwietniki są na bieżąco nawożone, podlewane, pielone. Wszystkie prace związane z ukwieceniem miasta wykonują na zlecenie ZOM fi rmy wyłonione w przetargach publicznych.

Również dzielnice przystąpiły do sprzątania i sadzenia kwiatów na terenach, którymi zarządza-ją. W Ursusie firma wyłoniona w ramach przetargu wykona-ła prace ogrodnicze związane ukwieceniem bratkami donic, wież kwiatowych i rond. – Oprócz tego w ramach prac związanych z wiosennymi porządkami prze-prowadzono pielenie, grabienie, cięcia pielęgnacyjne krzewów i żywopłotów, wywóz nieczystości, gruzu, gałęzi, podrzutów śmieci. Prace te wykonano na wszystkich terenach należących do dzielnicy, czyli parków i zieleńców, miejsc

pamięci, zieleni nieurządzonej oraz w pasach zieleni przydrożnej – mówi Agnieszka Wall, rzecznik prasowy ursuskiego ratusza.

Podobne prace wykonano we Włochach. Swoją cegiełkę do poprawy czystości na terenie tej dzielnicy zamierza także dołożyć Grupa Eksplorująca Podwarszaw-skie Nurkowiska. Jej członkowie chcą 19 maja dokładnie wysprzą-tać Stawy Cietrzewia. Akcja zwią-zana jest z odbywającym się w tym czasie Tygodniem Czystości Wód.

Niestety, nie wszyscy myślą o tym, żeby skwery, parki i chodni-ki były czyste, przyjemne dla spa-cerowiczów. Nadal problemem są psie odchody. Mimo że dzielnico-we wydziały ochrony środowiska prowadzą akcje edukacyjne w tym zakresie i rozdają bezpłatne toreb-ki, niewiele to pomaga. Niektórzy właściciele czworonogów ani my-ślą sprzątać po swoich pupilach.

– Przejście chodnikiem po mojej ulicy przypomina slalom z przeszkodami z powodu zale-gających odchodów – mówi pan Henryk, mieszkaniec jednego z ursuskich osiedli. – Tu może pomóc chyba tylko surowe wle-pianie mandatów przez straż miejską – dodaje.

Ze skali problemu zdają sobie sprawę dzielnicowi urzędnicy. Apelują do właścicieli psów o sprzątanie po czworonogach. – Jeśli straż miejska przyłapie właściciela psa „na gorącym uczynku” może nałożyć na nie-go mandat karny w wysokości do 500 zł – mówi rzecznik dzielnicy Włochy Mikołaj Foks. (KG)

Zarówno burmistrz Michał Wąsowicz jak i jego zastępca Jerzy Kowaliszyn, póki co nie mogą liczyć na nagrody wypłacane z kasy stołecznego ratusza

Dzielnicowi urzędnicy apelują do właścicieli psów o sprzątanie po czworonogach

7GŁOS STOLICYGLOSSTOLICY.pl WiadomościŚroda, 8 Maja 2013

Zamów: 22 758 77 88 [email protected] Pruszków, ul. Niecała 10/2

Dam pracę

► Zatrudnię kierownika budowy z uprawnieniami bez ograniczeń na sieci sanitarne zewnętrzne, 601 304 833

Szukam pracy

► Pilnie poszukuję pracy! Zajmę się dzieckiem lub osobą starszą, podejmę pracę biurową lub sprzątanie, 505 421 176

► Uczciwa emerytka zaopiekuje się dzieckiem lub osoba starszą 784 373 924

Nieruchomości – sprzedam

► Mieszkanie Pruszków Centrum 37 mkw wykończone po remoncie 235 000 PLN

► Mieszkanie Pruszków Centrum 57 mkw nowe osiedle, miejsce w garażu podziemnym, komórka lokatorska 370 000 PLN

► Pilnie sprzedam mieszkanie 57m2 po remoncie kontakt 694 127 292

► Sprzedam działki budowlane, Osowiec, bezpośrednio przy lesie z mediami, Tel. 510 521 952

Nieruchomości – do wynajęcia

► Pruszków, Kraszewskiego lokal użytkowy 50m2, I p., 1400zł + prąd 604 402 004

► Pruszków, Kraszewskiego lokal użytkowy parter, wej. z ulicy, 604 402 004

► Warsztat/pomieszczenie gospodarcze, 80m2, 800 zł, 506 906 002

Nieruchomości – kupię

► Kupię gospodarstwo lub grunt rolny tel. 664 944 635

Nauka

► Saksofon, Keybord, lekcje 793 230 220

Automoto – kupię

► Skup aut powypadkowych i uszkodzonych 601 177 352  

Sprzedam

► Sprzedam nowe znicze, ilość hurtowa, około 530 sztuk, cena 600 zł. Tel. 600 924 925, Pruszków

Kupię

► Antyki wszelkie gotówka, 504 017 418, 601 336 063

► Zakupię złom wszelkiego rodzaju: piece, kaloryfery, rury, wanny, wraki samochodowe i inne. Dojadę, 503 711 500

Usługi

► Czyszczenie skórzanej tapicerki samochodowej 505 076 331

► Drzewa, krzewy, wycinka, karczowanie, pielęgnacja 512 380 109, 22 758 16 65

► Glazura, remonty, hydraulika, łazienka, 510 610 743

► Kancelaria Adwokacka w Ursusie-wszystkie sprawy (karne, cywilne, podatkowe) www.kancelaria-lewczyk.pl tel.22 / 745 55 00

► Malarskie panele, drobne remonty, tel. 604 250 687

► Odszkodowania powypadkowe. Jeśli utraciłeś zdrowie lub mienie, zadzwoń. Rozpoznanie twojej sprawy jest bezpłatne. Tel. 606 894 200. Konsultacje w zakresie profi laktyki prozdrowotnej. Tel. 664 91 55 35

CENY NETTO OGŁOSZEŃ ZA SŁOWO:2 zł ....... ogłoszenie zwykłe3 zł ....... ogłoszenie pogrubione4 zł ....... ogłoszenie w ramce

► Okna, drzwi – montaż, naprawy, szklenie, tel. 604 250 687

► Opróżnianie piwnic, strychów, garaży, wywóz mebli, gruzu, AGD i innych, 503 711 500

► Pranie tapicerki dywanów w domu klienta, 504 206 446

► USŁUGI BUDOWLANE– stany surowe, wykończenia, remonty, duże doświadczenie, referencje. Tel. 518 493 643

► Usługi księgowe, doradztwo podatkowe – Biuro rachunkowe WERO-MONA, 728 963 965, [email protected]

► Wycena mieszkań, gruntów, domów – certyfi kat ZBP uprawniający do wyceny dla potrzeb zabezpieczenia kredytu. tel. 693 033 622

► WYMIANA OPON 795 569 659

► Zbiórka elektrozłomu, Pruszków ul. Prusa 41, tel. 600 214 802, Komputery 1.50,- kg

► Żaluzje, rolety, moskitiery, verticale, pranie verticali, 9-20, 501 175 813

Włamywacz do kiosku zatrzymany na gorącym uczynku

URSUSJeśli choć przez chwilę 20-letni Dawid F. powątpiewał w to, że monitoring na os. Niedźwiadek szwankuje, to srodze się zawiódł. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku w momen-cie, kiedy włamywał się do kiosku w rejonie ulicy Zagłoby.

Do zdarzenia doszło około 2.30 w nocy, a zuchwalca wypatrzył operator monitoringu miejskiego. Natychmiast poinfor-mował oficera dyżurnego, a ten we wskazany rejon wysłał patrol. Wyraźnie zaskoczony dwudzie-stolatek po zatrzymaniu został

przewieziony na komisariat w Ursusie, gdzie usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Dawidowi F. grozi teraz 10 lat pozbawienia wolności. Właściciel kiosku oszacował straty na ponad 1 tysiąc złotych. (MAP)

KAROLINA GONTARCZYK

REGIONNajlepiej jest żyć i mieszkać w Warszawie – to wynik rankingu tzw. lokalnego poziomu rozwoju. W czołówce znalazły się również powiat warszawski zachodni i pruszkowski.

B adanie lokalnego po-ziomu rozwoju zostało przeprowadzone na

zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego przez Agendę ONZ ds. Rozwoju. Dane pochodziły z Głównego Urzędu Statystycz-nego, kilku ministerstw i instytucji państwowych. Pod uwagę wzięto m.in. długość życia, dostęp do wie-dzy i edukacji oraz średni poziom

Najlepiej żyć w Warszawie

zamożności mieszkańców. W ten sposób opracowano tzw. wskaź-nik LHDI, który został skonstru-owany w oparciu o stosowaną na całym świecie metodę wskaźni-ka na poziomie krajowym (HDI – Human Development Index). Wynika z niego, że najwyższy po-ziom rozwoju społecznego w Pol-sce występuje w metropoliach, dużych miastach i na obszarach wokół nich, najniższy – w powia-tach o charakterze wiejskim.

Wyniki pokazały, że najlepiej jest żyć w Warszawie. Drugą lokatę zajął powiat piaseczyń-ski, a trzecią – pruszkowski. Powody do zadowolenia mogą mieć także władze powiatu warszawskiego zachodniego (czwarte miejsce). Powiat gro-dziski zajął 22. lokatę. Najgorzej w zestawieniu wypadły powiaty suwalski i kazimierski.

Badanie pokazało, że najsłabiej rozwinięta jest wschodnia część Polski. Ale już stan zdrowia miesz-kańców południowego wschodu jest dużo lepszy niż centralnej części kraju. Pod tym względem powiat warszawski zachodni oka-zał się lepszy od pruszkowskiego.

Pierwsza dziesiątka rankingu pod względem wskaźnika LHDI: 1. Warszawa – 87,63; 2. Powiat piaseczyński – 80,75; 3. Powiat pruszkowski – 72,97; 4. Powiat warszawski zachodni – 72,48;

5. Kraków – 72,05; 6. Poznań – 71,52; 7. Rzeszów – 71,22; 8. So-pot – 69,78; 9. Gdynia – 69,55;10. Powiat legionowski – 69,09.

W badaniach międzynarodo-wych wskaźnika rozwoju społecz-nego przeprowadzonych w 2011 r. Polska znalazła się na 39 miejscu (m.in. przed Argentyną i Portuga-lią) spośród 187 krajów.

Wyniki rankingu tzw. lokalnego poziomu rozwoju. Stolica na czele

WŁOCHY/URSUS Postać arcybiskupa Józefa Teodorowicza pojawiła się jako potencjalna nazwa ul. Nowolazurowej. Jest to drugi po Ryszardzie Kuklińskim poważny kandydat, którego imię mogłaby nosić ta arteria.

Jak udało się nam dowiedzieć, stosowny wniosek proponujący arcybiskupa Teodorowicza mają lada dzień złożyć przedstawi-ciele Muzeum Narodowego w Warszawie. Ich zdaniem, po-chodzący ze Lwowa kapłan był nie tylko wielkim człowiekiem, ale polskim patriotą. O jego po-pularności w okresie między-wojennym niech świadczy fakt, że zaraz po Józefi e Piłsudskim to właśnie arcybiskup Teodo-rowicz był najbardziej szano-waną postacią w Polsce, a jego pogrzeb poruszył cały naród.

Kto patronem Nowolazurowej?Pozytywnie o tej propozycji

wyraża się Aleksandra Sheybal--Rostek, radna miejska, która zasiada w komisji nazewnictwa. – To jest pewne, że należy mu się upamiętnienie, tak więc dlaczego by nie nazwać jego imieniem ul. Nowolazurowej – zastanawia się. Ta propozycja wydaje się jej bardziej rozsąd-na niż kandydatura pułkow-nika Ryszarda Kuklińskiego. – Tej postaci nawet nie próbo-wałabym porównywać z Teodo-rowiczem – mówi krótko.

A dlaczego ulica Nowola-zurowa nie może pozostać… Nowolazurową? Ponieważ jest wyłącznie nazwą tymczasową i zgodnie ze wskazaniami po-winna zostać jak najszybciej zmieniona. Tak, aby nie utkwi-ła za bardzo w świadomości mieszkańców.

Sęk jednak w tym, że arteria łącząca ze sobą trzy dzielnice – Ursus, Włochy i Bemowo – nie została jeszcze w całości

ukończona. Oddano do użytku tylko jeden z jej trzech odcin-ków. W związku z tym pojawiły się opinie, iż każdy z nich mógł-by nosić inną nazwę.

Do tematu ostrożnie pod-chodzą w urzędach. Zarówno w Ursusie jak i we Włochach nikt tak naprawdę nie zasta-nawiał się nad pomysłem na nazwę ul. Nowolazurowej. Mi-mo to, przynajmniej ci drudzy mają swojego kandydata, któ-rym jest pułkownik Kukliński. A Ursus? – Jeżeli inicjatorzy przejdą szereg formalności związanych m.in. z rejestracją wniosku, aprobatą przedsta-wicieli tj. radnych dzielnic, to nie widzimy przeciwwskazań, aby taką nazwę Nowolazu-rowa otrzymała – informuje Agata Cesarek z biura pra-sowego urzędu dzielnicy Ur-sus. Dodaje jednocześnie, że w tej sprawie wskazane było-by przeprowadzenie konsulta-cji społecznych. (MAP)

arc

Hiw

UM

Ma

rcin

Pra

żMo

wsk

i

Reklama

8 GŁOS STOLICY Reklama GLOSSTOLICY.plŚroda, 8 Maja 2013

Zimni Ogrodnicy i Zimna Zośka w Broniszach

N a te dni przygotowaliśmy dla Państwa w naszym Centrum Ogrodniczym

specjalne promocje:• 12 maja (niedziela) św. Pan-

kracego, patrona młodych sa-dzonek i roślin ogrodniczych - wszystkie thuje będą sprze-dawane z 15% rabatem. Na

wszystkie róże i zioła udzielamy rabatu 10%. Grille gazowe fi rmy Broil King będą tańsze o 5%.

• 13 maja (poniedziałek) św. Ser-wacego, patrona uprawiających winorośla - wszystkie winorośla oraz pnącza będą tańsze o 10%.

• 14 maja (wtorek) św. Bonifa-cego - dajemy rabat 20% na

wszystkie donice! Nawozy tego dnia będą tańsze o 5%.

• 15 maja (środa) św. Zofi i - 15% rabatu na wszystkie pelargonie i surfi nie.

Zapraszamy na nasz profi l na www.facebook.com/CentrumOgrodniczeBronisze oraz

na stronę internetową www.bronisze. plantico.pl

Centrum Ogrodnicze Bronisze zlokalizowane jest w Broniszach k. Ożarowa Mazowieckiego przy ul. Poznańskiej 75, jedyne 11 km od Centrum Warszawy.

Zapraszamy!

Zimni Ogrodnicy (12, 13, 14 maja) i Zimna Zośka (15 maja) jest to zjawisko klimatyczne, podczas którego nad środkową Europę (w tym Polskę) napływa chłodniejsze powietrze i wzrasta prawdopodobieństwo pojawienia się nocnych przymrozków. Według doświadczeń wielu pokoleń ogrodników, popartych naukowymi badaniami, są to ostatnie wiosenne dni, w których może zaskoczyć nas przymrozek.

aRTYkUŁ SPONSOROWaNY

Reklama