P I S M O I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E

CIECHOCINEK wrzesień 2014, nr 43 (III rok) 0 zł

CIECHOCIŃSKACIECHOCIŃSKAISSN 2083-7054

ww

w.k

ujaw

y.m

edia

.pl

prom

ocja

Najlepsza reklama w „Gazecie Ciechocińskiej”. Tel. 608-45-56-58, 600-15-68-05, 794-22-44-30

Zapraszamy do czytania „Gazety Ciechocińskiej” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl

INWESTYCJE. Budowa przy kinie „Zdrój” i Teatrze Letnim

Niebawem minie drugi termin

30 września coraz bliżej, a zakończenia budowy nie widać

Jak zapewniają w magi-stracie, roboty budowlane przy ulicy Żelaznej mają za-kończyć się do 30 września. Nie mniej czy tak się stanie, na razie nie wiadomo.

Inwestycja w pobliżu kina „Zdrój” to efekt zakończone-go w grudniu 2012 konkursu firmy „Polbruk” i gminy miej-skiej, którego celem było przy-gotowanie projektu otoczenia przy kinie. Główne nagrody trafiły do zespołu Radosław Kielak i Paweł Wyżyński, stu-dentów piątego roku wydzia-łu ogrodnictwa i architektury krajobrazu Uniwersytetu Przy-rodniczego w Lublinie.

Przetarg na wykonawcę ogłoszono na początku tego roku. W drugim podejściu wyłoniono firmę wykonaw-czą konsorcjum Sportsystem

z Aleksandrowa Kujawskiego i Giermakowska Roboty Dro-gowe i Brukarskie, Budowa Kortów Tenisowych z Odrzy-wołu. Termin wykonania robót budowlanych określono na 31 sierpnia. Termin uzyskania po-

zwolenia na użytkowanie zo-stał określony na 30 września tego roku. Koszt inwestycji to ponad 2 miliony 600 tysięcy złotych.

Ponieważ termin zakończe-nia robót minął, a te nie zostały

W piątek, 19 września, zamaskowany bandyta wszedł do sklepu jubi-lerskiego w Ciechocinku, obezwładnił ekspedientkę i ukradł wyroby ze złota.

O godzinie 9.30 sprze-dawczyni otworzyła sklep jubilerski przy ulicy Bro-niewskiego w pasażu han-

dlowym przy skrzyżowaniu tej ulicy z ulicą Żelazną. Dzie-sięć minut później do sklepu wszedł zamaskowany męż-czyzna. Bandyta obezwład-nił kobietę przy pomocy elektrycznego paralizatora i związał ją. Następnie pozry-wał kable od sklepowego monitoringu. Ukradł kasetki z wyrobami ze złota i uciekł.

- Policja prowadzi czyn-ności w tej sprawie. Między innymi policjanci przesłu-chali świadka napadu, przy-padkowego przechodnia – wyjaśnia Marta Białkow-ska-Błachowicz, oficer pra-sowy Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Ku-jawskim.

(strz)

KRYMINALNE

Napad na jubilera

prom

ocja

Punkowe klimaty

Festiwal „Rock Hill” odbę-dzie się 18 października (so-bota) w Gminnym Ośrodku Kultury w Raciążku.

- W tym roku zapowiada się podczas „Rock Hill” punkowy klimat. Będzie głośno i energe-tycznie – mówi Andrzej Kloc, pomysłodawca i współorgani-zator czwartej edycji festiwalu w Raciążku.

Koncert rozpocznie się o godz. 18.00. Na scenie sali widowiskowej GOK wystąpią: grupa Rozbujane Betoniary, pochodząca z Grybowa na po-łudniu Polski (punk), płocka ka-pela AQQ (ska, punk, reggae), Kolektyw Antyhumanitarny „Wyrąb Lasu” (forest punk) oraz najprawdopodobniej, choć to może się jeszcze zmie-nić – Brudne Dzieci Sida, czyli Grzegorz Kmita „Patyczak” i jego gitara (punk-rock). Wstęp jest płatny. Bieżące informacje można znaleźć na portalu face-book - RockHill Festival.

(strz)

jeszcze sfinalizowane, o los in-westycji pytano podczas wrze-śniowej (8 września) sesji rady miejskiej.

- Termin wykonania inwe-stycji w umowie ustalono na 31 sierpnia tego roku. Byłem tam specjalnie dziś rano. Kostka przed samym kinem została już prawie przełożo-na, natomiast po drugiej stro-nie ulicy Żelaznej niewiele się zmienia. Nie widać, aby firma z Odrzywołu, starała się za-kończyć tę inwestycję w jak najkrótszym terminie – mówił radny Paweł Kanaś.

- Prezes firmy Sportsystem wychodzi z założenia, że do 31 sierpnia powinni zakończyć roboty budowlane, ale mają miesiąc na uzyskanie pozwo-lenia na użytkowanie. On nosi

się z zamiarem wykonania wszystkich robót budowla-nych do końca września. Bar-dzo bym chciał, żeby się tak stało, ale podobnie jak pan mam poważne wątpliwości – odpowiedział burmistrz Le-szek Dzierżewicz.

Na początku drugiego tygo-dnia września stan zaawanso-wania robót budowlanych w całości inwestycji wynosił po-nad 60 procent.

- Natomiast największy kło-pot, który widzę, to jest spra-wa budowy zbiornika wod-nego i fontanny. Co prawda, specjalistyczna firma, która ma to wykonać, zapowiadała wejście z robotami na począt-ku września, ale minął pierw-szy tydzień tego miesiąca, a firma się na placu budowy nie pojawiła. Mam wątpliwości, czy zdoła zrealizować swoją pracę do końca września. Je-śli chodzi o roboty brukarskie, ziemne, to jestem przekonany, że zostaną zrealizowane – mó-wił L. Dzierżewicz.

Tekst i fot. (strz)

Na listach PSL do powiatu nie znalazło się miejsce dla Stanisława Murawskie-go, radnego z gminy Waganiec. Podczas konwencji wyborczej w głosowaniu taj-nym jego nazwisko zostało odrzucone.

Murawski jest znanym działaczem spo-łecznym, do niedawna był prezesem za-rządu gminnego PSL w Wagańcu, jest sołtysem Starego Zbrachlina (gmina Wa-ganiec), radnym powiatowym.

- Czym pan podpadł swoim kolegom z PSL skoro nie zgodzili się, aby kandydo-wał pan do powiatu z listy PSL?

- Otóż nie godziłem się na styl rządze-nia, podejmowane decyzje karania opo-zycji drastycznym obniżeniem im diet, a wysokimi dla siebie. Już wtedy widziano we mnie wroga, bo nie podnosiłem bez-wolnie ręki za ich pomysłami – mówi Sta-nisław Murawski.

Co powiedział znany działacz PSL, gdy koledzy nie zgodzili się by kandydował do rady powiatu?

Całodobowe pogotowie dentystyczne już działa w Ciechocinku... Czytaj na str. 3

OGŁOSZENIEZatrudnię kierownika, majstra budowlanego.

Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem tel. 731-036-709.

Reakcja na pismo ze Spółdzielni Mieszkanio-wej w sprawie kotłowni

Czytaj str. 8

nr 43, wrzesień 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Wydarzenia

www.kujawy.media.pl2

promocja

promocja

KALENDARIUMW piątek, 26 września o 16.00 na skwerze przy Liceum Ogól-nokształcącym odbędzie się uro-czyste osłonięcie tablicy pamiąt-kowej Honorowego Obywatela Ciechocinka i Żnina – Zbigniewa Skorwidera.

26 września o 20.00 w Klubie Muzycznym „Jedyna” – koncert zespołu The Hole. Wejście na ku-pon o wartości 10 zł do wykorzy-stania w barze. A 27 września od 19.30 w „Jedynej” – Rock Karaoke – wstęp wolny. Spośród uczestni-ków rozlosowany zostanie zwy-cięzca kuponu o wartości 25 zł do zrealizowania w barze.

W ramach 17 Ogólnopolskich Spotkań Teatralnych 2014 w cie-chocińskim teatrze zaplanowano spektakl „Randka w ciemno na dwie pary” w sobotę, 27 września o 19.00, a 15 października też o 19.00 – „Cud Medyczny w Wilko-wyjach”. Bilety (50 zł) można kupić w sekretariacie MCK (pon.-pt., w godz. 10-18.00).

28 września o 11.00 z Placu 3 Maja w Aleksandrowie Kuj. ruszy VII Powiatowy Rajd Rowerowy. Trasa do pokonania to 41 km drogami powiatu. Postój, piknik dla dzieci i ciepły posiłek zaplanowano w Zakrzewie.

28 września o 15.00 przy fontan-nie w Parterach Hellwiga – ple-nerowy koncert akordeonowy w wykonaniu Pawła Soboty.

5 października o 16.00 w Teatrze Letnim – koncert Jerzego Połom-skiego. Bilety w cenie 50 zł można kupić w Biurze Turystycznym Rejs przy ul. Zdrojowej 36.

WYBORY SAMORZĄDOWE

Czas na głos mieszkańców16 listopada odbędą

się wybory samorządo-we. Wybierać będziemy radnych, burmistrzów i wójtów. Oto komitety wyborcze zarejestro-wane do 9 września w Ciechocinku oraz znani nam kandydaci do fotela burmistrza Ciechocinka.

Według posiadanych przez nas informacji w szranki o fotel burmistrza Ciechocinka stanie trzech kandydatów. Po raz kolej-ny wystartuje w wybo-rach obecny burmistrz Leszek Dzierżewicz, który ma swój własny komitet wyborczy – KWW Dla Przyszłości Ciechocin-ka. Pełnomocnikiem jest Stefan Miedziak.

Burmistrz będzie miał dwóch konkurentów. O fotel szefa magistratu za-mierza starać się radny Paweł Kanaś, obecnie przewodniczący komisji finansowej Rady Miej-skiej w Ciechocinku. Ka-naś wystartuje z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

O stanowisko szefa cie-chocińskiego magistratu będzie również walczyć Edyta Stefaniak-Manso-ur, ciechocińska lekarka, szefowa Przychodni Ro-dzinnej przy ulicy Zdro-jowej i obecnie radna powiatu aleksandrow-skiego. Doktor Mansour będzie kandydatką pro-ponowaną przez Platfor-mę Obywatelską.

A oto zarejestrowane do 9 września komitety wyborcze w Ciechocinku: KWW 16 listopada – Lep-szy Ciechocinek, pełno-mocnikiem jest Ewelina Joanna Graczyk, KWW Malwiny Gadziemskiej, pełnomocnik Jadwiga Danuta Chojnacka, KWW Marcina Zajączkowskie-go „Nasz Ciechocinek”, pełnomocnik Lech An-toni Zajączkowski, KWW Wszystko dla Ciechocin-ka, pełnomocnik Krzysz-tof Józef Lis-Saulpaugh, KWW Tylko Razem, peł-nomocnik Wanda Barba-ra Pilarska.

(strz)

Namaluj co lubiszStowarzyszenie Kulturalne

„Serpentyna” i GOK w Raciąż-ku organizują XXIV Wojewódz-ki Konkurs Plastyczny „Gdybym był malarzem”.

Konkurs skierowany jest do dzieci w wieku 7-15 lat. Temat I etapu to: „To co lubię najbar-dziej”. Prace wykonane tech-niką malarską o dowolnym formacie należy przesłać do 5 listopada br. na adres: GOK, 87-721 Raciążek, ul. Wysoka 4. Autorzy najciekawszych prac zostaną zaproszeni do II etapu, który odbędzie się 22 listopada w GOK w Raciążku.

(ga)

W dniach 17-20 września w Wilnie na Litwie odbyły się XXXVI Mistrzostwa Świata w Armwre-stlingu. W międzynarodowych zawodach udział wziął także Bar-tłomiej Janiszewski z Ciechocin-ka, który został powołany przez Federację Armwrestilng Polska do kadry kraju po zdobyciu brązo-wego medalu na Mistrzostwach Polski w tym roku.

Około 1000 zawodników z 42 krajów rywalizowało przy ośmiu stołach o tytuł najlepszego armwrestlera na świecie. Do Wil-na przyjechali m.in. reprezentanci Włoch, Brazylii, Japonii, Stanów Zjednoczonych, Pakistanu, Ru-munii, Ukrainy, Rosji, Polski, Hiszpanii, Turcji, Australii, Indii, Iranu, Izraela czy Nowej Zelandii. Wśród zawodników był też Bar-tłomiej Janiszewski. W ceremonii otwarcia mistrzostw uczestniczył przedstawiciel litewskiego rządu, Artur Zorkas oraz prezydent WAF (Światowej Federacji Armwre-stlingu) Assen Hadjitodorov, ży-cząc sportowcom powodzenia.

Ciechocinianin w kategorii Master Men Left 100 zajął 5 miej-sce, a w Master Men Right 100

My też tam walczyliśmyMISTRZOSTWA ŚWIATA W SIŁOWANIU NA RĘKĘ NA LITWIE

zdobył miejsce 11.- Większość moich rywali to

mistrzowie lub wicemistrzowie swoich krajów – mówi Bartłomiej Janiszewski. – Stoczyłem wie-le ciężkich walk. Na prawą rękę ostatecznie wyeliminował mnie z dalszej walki mistrz Wielkiej Bryta-nii, Neil Pickup, na lewą zaś Rodri-guez Marco Antonio z Hiszpanii. Z wyników jestem zadowolony.

Kolejne zawody, w jakich wy-

startuje nasz zawodnik będą mia-ły miejsce w kraju.

- Niebawem zaczynam przygo-towania do Pucharu Polski, który odbędzie się pod koniec roku – mówi B. Janiszewski.

Puchar Polski w armwrestlingu to coroczna, największa krajowa rozgrywka, w której rywalizują zawodnicy z czołówki polskiego siłowania na ręce.

(ga)

Fot.

Nad

esła

na

Neil Pickup z Wielkiej Brytanii w walce z Bartłomiejem Janiszewskim z Ciechocinka

22 września 2014 roku zmarł Jarosław Mnieszek, w wielku 82 lat dziennikarz „Gazety Pomorskiej”, a po utworzeniu we Włocławku tygodnika „Życie Włocław-ka”, przekształconego później w tygodnik społeczno-polityczny „Kujawy”, jego pierwszy redaktor naczelny. Tam też pracował jako publicysta, kierownik działu kul-tury aż do przejścia na emeryturę.

Był społecznikiem, przez lata przewodniczył tereno-wemu kołu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich we Włocławku.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w sobotę, 27 września o godz. 11.00 w kościele parafialnym w Ciechocinku. Po mszy odbędzie się ceremonia po-grzebowa na cmentarzu parafialnym w Ciechocinku.

Pożegnanie dziennikarza

nr 43, wrzesień 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Rozmowa 3www.kujawy.media.pl

Trzeba łączyć, a nie dzielićZ EDYTĄ STEFANIAK-MANSOUR I LOTFI MANSOUREM, ciechocińskimi lekarzami, właścicielami Przychodni Rodzinnych w Aleksandrowie i Ciechocinku oraz radnymi Powiatu Aleksandrowskiego, rozmawia Mariusz Strzelecki

- Można więc śmiało powie-dzieć, że Przychodnia Rodzinna to już całkiem inna placówka niż była dziesięć lat temu?

E.S-M: - Na pewno wiele się zmieniło, zarówno pod względem wyposażenia w sprzęt, jak i samego wyglądu obiektu, czy liczby lekarzy – specjalistów. Myślę, że pacjenci sami potrafią to ocenić, bo jednak mamy wiele przychylnych opinii w tej sprawie. Zresztą nasza przy-chodnia wygrała wiele konkursów, na przykład ogłoszony przez „No-wości” na najlepszą przychodnię.

W tym przypadku zajęliśmy pierwsze miejsce. Podobnie było w konkursie „Gazety Pomorskiej”. W sumie konkurowaliśmy z najlepszy-mi, nawet z przychodnią uniwersy-tecką w Toruniu, która cieszy się od lat uznaniem i dobrą renomą.

- A jakie są plany? Będą państwo nadal inwestować w Przychodnię Rodzinną w Ciechocinku, czy może wszystko już zostało zrobione?

E.S-M.: - Absolutnie. Nie spoczy-wamy na laurach. Będziemy się sta-rać o nowe poradnie specjalistycz-ne. Myślimy również o rozbudowie placówki. Istnieje możliwość roz-budowania działalności o drobne

- Jaka jest teraźniejszość Przy-chodni Rodzinnych w Aleksandro-wie Kujawskim i Ciechocinku?

Edyta Stefaniak-Mansour: - Przy-chodnię Rodzinną prowadzimy od 2004 roku. Początkowo zaczynali-śmy od placówki w Aleksandrowie, pod koniec tego roku udało się nam dokupić budynek w Ciechocinku po przychodni rejonowej. Od tego cza-su wiele się zmieniło, staramy się rozwijać podstawową opiekę zdro-wotną, jak i specjalistkę.

W tej chwili jest to wielospecjali-styczna placówka. Zadbaliśmy o to, by w Przychodni był dla pacjentów dostępny rentgen. To była duża in-westycja. Nasi pacjenci nie muszą już dojeżdżać do Aleksandrowa. Jest również zakupiony densyto-metr, po to, by starsi pacjenci mogli na miejscu zbadać gęstość kości.

Kilka lat temu wystąpiliśmy o fun-dusze unijne na zakup sprzętu do przychodni. Z tego programu ku-piony został sprzęt do poradni kar-diologicznej. W Przychodni Rodzin-nej funkcjonuje również pracownia gastroskopowa, gdzie wykonuje się badania kolonoskopowe i ga-stroskopowe. To są badania bardzo kosztochłonne, które najczęściej są wykonywane tylko w szpitalach. My możemy się poszczycić, że wy-konujemy te badania pacjentom ambulatoryjnie.

- A co jest największym sukce-sem w ostatnich latach?

E.S-M.: - Myślę, że naszym du-żym sukcesem jest to, że udało się nam zapewnić opiekę całodobową, nocną i świąteczną pacjentom z ca-łego naszego powiatu. To jest na pewno duża sprawa, bo pacjenci nie muszą szukać pomocy w sana-toriach czy prywatnych gabinetach lekarskich, tylko o każdej porze mogą się zgłosić do przychodni i tu na nich czekają lekarze dyżurni, je-den na miejscu, jeden wyjazdowy.

Lotfi Mansour: - Dodam, że uzy-skany na ten cel kontrakt obejmuje teren całego powiatu aleksandrow-skiego. Ogłoszono konkurs i w jego ramach przedstawiono wymogi, między innymi lokalowe i sprzęto-we, i okazało się, że tych warunków nie spełniała żadna inna przychod-nia w powiecie, oprócz placówki w Ciechocinku.

Dlatego też dzięki naszej przy-chodni udało się zapewnić opiekę medyczną w tym zakresie w pod-miocie leczniczym, który jest usytu-owany w centrum powiatu, co jest dogodne dla wszystkich chorych.

E.S-M.: - Trzeba też wskazać,

że w Przychodni funkcjonuje pra-cownia rentgenowska i laborato-rium, natomiast od kilku tygodni w Przychodni Rodzinnej w Ciecho-cinku działa całodobowy gabinet stomatologiczny, czyli pogotowie stomatologiczne. O każdej porze dnia i nocy można przyjść z ostrym bólem zęba i uzyskać stosowną po-moc stomatologa.

zabiegi chirurgiczne. Pacjenci mogą być spokojni, to nie jest wszystko, co tu jeszcze można zrobić.

L.M.: - Jednocześnie jesteśmy w trakcie opracowywania koncepcji rozwojowej Przychodni Rodzinnej w Aleksandrowie, żeby i tam roz-szerzyć działalność i rozbudować samą placówkę. Myślimy o rozwo-ju obu przychodni, a nawet budo-wie nowoczesnej i wielofunkcyjnej przychodni w Aleksandrowie Kuj. z zapewnieniem w niej całodobowej opieki świątecznej i nocnej.

- Są państwo również radnymi Powiatu Aleksandrowskiego. Jak państwo oceniają mijającą kaden-cję? Co było największym sukce-sem obecnej rady?

E.S-M.: - To była bardzo trud-na kadencja, chociaż w ostatnim czasie sytuacja się ustabilizowała. Obecna Rada Powiatu przekazała Ciechocinkowi czternaście kilome-trów dróg powiatowych i ich wyce-na to ponad milion dwieście tysięcy złotych. Powiat wykonał odwodnie-nie przy ulicy Nieszawskiej za kwotę 27 tysięcy złotych. Jest to na pew-no zabieg doraźny, bo to jeszcze do końca nie rozwiązało sprawy, ale myślę, że na dziś nie ma tam już ta-kiego drastycznego zalewnia drogi

po deszczach. Ważną kwestią, na którą wraz z

mężem zwracaliśmy baczną uwa-gę, jest remont drogi Otłoczyn – Ciechocinek. Był złożony wniosek o pieniądze unijne na jej budowę, starosta złożyła wniosek, ale nie-stety Rada nie wyraziła wówczas zgody na tę inwestycję. Muszę się przyznać, że bardzo mi zależało na tej drodze, ale większość w tamtym składzie Rady uznała, że są inne ważniejsze inwestycje.

Natomiast największą inwesty-cją była budowa sali sportowej dla liceum w Ciechocinku. Całkowita wartość tej inwestycji wyniosła ponad dwa miliony trzysta tysięcy złotych. Starostwo w tym przypad-ku poniosło całkowicie koszty jej budowy, mimo wielu starań miasto nie uczestniczyło w tym przedsię-wzięciu.

- Mimo, że to inwestycja w stu procentach pozostająca w Cie-chocinku…

E.S-M.: - Oczywiście. Zresztą jako radnej bardzo zależy mi na utrzymaniu liceum w Ciechocinku dla zapewnienia rozwoju naszej młodzieży. Uważam, że jest to szko-ła z tradycjami, co gwarantuje wy-soki poziom kształcenia i w związku z tym trzeba ją utrzymać, nawet jeśli konieczne będzie dokładanie do jej funkcjonowania z budżetu powiatu.

L.M.: - Dla nas, radnych powia-tu, największym sukcesem jest likwidacja czynszu Szpitala Powia-towego. Udało się nam to zrobić właśnie w tej kadencji. Dla szpitala to duża ulga finansowa. Te pienią-dze pozostaną w szpitalu i zostaną wykorzystane na leczenie chorych i inwestycje w placówkę. I to jest nie mała kwota, bo prawie czterdzieści tysięcy złotych miesięcznie.

Natomiast teraz przed Radą ko-lejne zadanie, żeby ułatwić placówce dalsze działanie i in-westycje, bo zostały zaledwie dwa lata, by dostosować szpi-tal do wymogów, które pozwolą w przyszłości na pod-pisywanie umów z NFZ-em. Aby tak się działo trzeba speł-niać pewne warun-ki, trzeba wyremon-tować placówkę i wyposażyć ją w no-woczesny sprzęt.

Trzeba też starać się o pieniądze unijne, bo dostosowanie szpitala pochłonie niemałą kwotę, nawet osiem milionów złotych.

E.S-M.: - Bez wykonania remon-tu przede wszystkim sterylizatorni szpital nie będzie mógł funkcjono-wać. Szpital czeka też remont izby przyjęć, bloku operacyjnego i wy-posażenie go w nowy sprzęt i inne urządzenia niezbędne dla funkcjo-nowania szpitala i prawidłowego leczenia chorych.

- Wybory samorządowe coraz bliżej. Będzie pani kandydowała na stanowisko burmistrza Ciecho-cinka. Co skłoniło panią do podję-cia takiej decyzji?

E.S-M.: - Do podjęcia tej decyzji skłonił mnie fakt, że od 20 lat jestem związana na trwale z Ciechocinkiem i leży mi dobro tego miasta na ser-cu. Myślę, że Przychodnia Rodzinna w Ciechocinku jest prowadzona w obecnym czasie na takim poziomie, że bez obaw mogę zarządzanie nią przekazać kompetentnej osobie, a sama pełnić jedynie obowiązki wła-ścicielskie.

Chciałabym, żeby Ciechocinek odzyskał rangę dawnego uzdrowi-ska, do którego ludzie przyjeżdżali z całej Europy. Jako kobieta – przed-siębiorca poradziłabym sobie z tym zadaniem, przede wszystkim za-dbałabym o dobre kontakty z inwe-storami, przedsiębiorcami, bo do miasta trzeba ściągnąć nowe inwe-stycje. Zadbałabym też o centrum miasta i tereny zielone w Ciecho-cinku. Ważne jest też, żeby tworzyć warunki, by zatrzymać młodych lu-dzi w Ciechocinku. Obecnie raczej nie ma tu dla nich większych per-spektyw. Postaram się to zmienić.

- Jak pani ocenia obecną współ-pracę gminy miejskiej z powiatem? Gdyby wybrano panią na stanowi-ska burmistrza, to ta współpraca byłaby bardziej owocna?

E.S-M.: - Na pewno ta współpra-ca mogłaby być lepsza. Już samo działanie starosty aleksandrow-skiej ukierunkowane koniecznością wobec braku dobrej woli ze strony władz miasta Ciechocinek na odzy-skanie odszkodowania za spaloną Salę Malinową o tym świadczy. Na pewno jako burmistrz zadbałabym nie tylko o dobrą współpracę z po-wiatem, ale także z Przedsiębior-stwem Uzdrowisko Ciechocinek i

innymi podmiotami sa-natoryjnymi, bo to pod-stawa funkcjonowania nowoczesnego samo-rządu uzdrowiskowego. A dlatego chociażby, że to najwięksi pracodaw-cy w Ciechocinku.

Dobra współpraca z tymi podmiotami by-łaby dla mnie jednym z priorytetów. Zresztą burmistrz powinien być osobą, który łączy ludzi dla dobra samorządu,

a nie dzieli. Uważam, że jeżeli po-trafi się dostrzegać pozytywne ar-gumenty, to ze wszystkimi można dojść do porozumienia.

Edyta Stefaniak-Mansour i Lotfi Mansour, właściciele Przychodni Rodzinnych w Aleksandrowie Kujawskim i Ciechocinku

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

„Myślę, że naszym dużym sukcesem jest to, że udało

się nam zapewnić opiekę całodobową, nocną i świąteczną pacjentom z całego

powiatu. To jest na pewno ważna

sprawa dla bezpie-czeńsgtwa medycz-nego mieszkanców”

nr 43, wrzesień 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Prezentacje4 www.kujawy.media.pl

prom

ocja

Zaprasza na konferencję:„Wpływ autostrady A-1 na rozwój Ciechocinka”

13 października 2014 r. (poniedziałek)w Kolejowym Szpitalu Uzdrowiskowym w Ciechocinkuprzy ul. Zdrojowej 17 w sali konferencyjnej na I piętrze

Organizatorzy proszą o potwierdzenie uczestnictwa do 5 października 2014 r.na adres: Stowarzyszenie „Razem dla Ciechocinka”, ul. Zdrojowa 11/10,87-720 Ciechocinek lub stowarzyszenie.rdc@wp.pl, lub tel. 502 712 128.

godz. 10.00 – Otwarcie konferencji, powitanie gości i uczestników: Zbigniew Strąk – Prezes Stowarzyszenia „Razem dla Ciechocinka”, Aldona Nocna – Przewodnicząca Rady Miejskiej w Ciecho-cinku, wystąpienia gości.

godz. 10.30 – „Wybrane formy turystyki, ze szczególnym uwzględnieniem turystyki uzdrowisko-wej, wzdłuż autostrady A-1 i ich wpływ na rozwój Ciechocinka”, dr Agnieszka Wartecka-Ważyńska.

godz. 11.00 – „Wpływ budowy autostrady A1 na rozwój infrastruktury turystycznej i okołoturystycz-nej”, prof. dr hab. Jan Sikora.

godz. 11.30 – „Walory kulturowe w rozwoju turystyki w Ciechocinku”, dr Izabela Wyszowska.

12.00-12.30 – Przerwa kawowa, konferencja prasowa.

godz. 12.30 – „Fundusze unijne na rozwój tury-styki w Ciechocinku w latach 2007-2013”, Kamila Radziecka – Dyrektor Departamentu Wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

godz. 12.45 – „Możliwości pozyskania funduszy unijnych na rozwój turystyki w latach 2014-2020”, Rafał Pietrucień – Dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

godz. 13.00 – „Podejmowane działania władzy lokalnej na rzecz promocji infrastruktury i wybra-nych form turystyki w Ciechocinku”, Aldona Nocna.

godz. 13.15 – „Wpływ autostrady A-1 na rynek nieruchomości”, dr Łukasz Nawrot.

13.45-14.15 – Bufet z przekąskami, 14.15-15.00 – Dyskusja, 15.00-15.15 – Zakończenie konferencji.

Więcej zieleni, mniej bruku- Prowadzi pani od niedawna

w Ciechocinku małą firmę o pro-filu ekologicznym. Czy Ciechoci-nek jest miastem przyjaznym dla drobnej przedsiębiorczości?

- Od października zeszłego roku działa Ciechocińskie Centrum Edukacji Ekologicznej, zajmujące się szeroko pojętą problematy-ką i zagadnieniami dotyczącymi edukacji ekologicznej i ochroną przyrody. Prelekcje, warsztaty, a także szkolenia prowadzę zgodnie z Narodową Strategią Edukacji Ekologicznej, która oprócz kwestii środowiskowych zawiera również zagadnienia społeczne, takie jak prawa człowieka, zróżnicowanie kulturowe, zdrowie i aspekty eko-nomiczne. Warto się przyjrzeć mo-jej ofercie, gdyż korzyści jest wiele dla uczniów, nauczycieli, jak i dla społeczności lokalnej czy firm.

Dzięki mojej firmie można roz-winąć swój potencjał, poszerzyć swoje horyzonty, zdobyć nowe praktyczne umiejętności, dowie-dzieć się i pozyskać dodatkowe finanse na działalność w zakresie zrównoważonego rozwoju, zyskać renomę i wyróżnienia. Do tej pory nie spotkałam się z przeszkodami ze strony miasta, raczej z brakiem zainteresowania.

- Czym się zajmuje pani firma?- W skrócie. Edukacją osób

od 3 lat do 100 w zakresie zrów-noważonego rozwoju, ekologii i ochrony przyrody. Wykorzystując różną formę dotarcia do okolicz-nej społeczności, począwszy od interesujących warsztatów (np. wypiek chleba, wytapianie świec z wosku pszczelego czy zajęcia z re-cyklingu), kończąc na szkoleniach i prelekcjach.

- Podobno zamierza pani wy-startować w zbliżających się

wyborach do rady miejskiej. To prawda?

- Mam to w planach. Decyzję podejmowałam długo, a zdecy-dowałam się głównie dlatego, iż widzę potencjał w mieszkańcach Ciechocinka, zarówno w osobach młodych, jak i starszych. Ciechoci-nianie to osoby aktywne, które bez pomocy partii politycznych chcą i mają odwagę próbować swych sił w różnych kwestiach życia społecz-nego. Mam także nadzieję, iż moja

osoba i pomysły pozwolą bardziej zintegrować lokalną społeczność właśnie poprzez odniesienie się do zrównoważonego rozwoju, który to nierozerwalnie związany jest z rozwojem oraz funkcjonowaniem miasta.

- Co się podoba w Ciechocinku, a co chciałaby pani zmienić?

- Podoba mi się zapał mieszkań-ców, specyfika, tradycje i historia naszego miasta. Fascynuje mnie ciekawa roślinność naszego mia-sta w tym rezerwat roślin halofil-nych „Ciechocinek”. Zmienić, na pewno chciałabym to, aby urząd stał się bardziej przychylny miesz-kańcom i przedsiębiorcom. Wróci-łabym też do koncepcji, w której w Ciechocinku było więcej zieleni niż bruku.

- Czy według pani, Ciechocinek jest miastem, o którym można powiedzieć „ekologiczne”?

- Trudno jest powiedzieć o jakim-kolwiek mieście, że jest miastem ekologicznym, bo miasta same w sobie zaprzeczają idei ekologii, eko-logiczna może być najwyżej wieś. W mieście można jedynie prowa-dzić proekologiczne działania i tu należy stwierdzić, że Ciechocinek stara się być takim właśnie mia-stem. Ale są i niechlubne przykła-dy tego, iż źle się dzieje w naszym

mieście. Ludzie nie do końca zdają sobie sprawę jak szkodliwy wpływ na otaczające nas środowisko ma zanieczyszczenie powietrza, ście-ki, śmieci, transport. Wspomnieć należy o oczyszczalni ścieków, wy-daje mi się, że to jest największy plus, jaki można wpisać na listę pozytywów. Wdrożony odgórnie nakaz segregacji odpadów rów-nież znacznie zmniejsza „toksycz-ność” miasta wobec otaczającej go natury.

Największym zagrożeniem jest dym z kominów prywatnych do-mów, pojawiający się w okresie zimowym i jesiennym. Niestety w piecach palimy także zwykłe śmie-ci, nawet z tworzyw sztucznych. Idei uzdrowiska zaprzeczają też spaliny z samochodów, których niestety jest coraz więcej w Ciechocinku. Spalanie śmieci powinno być prze-prowadzane w spalarniach, gdzie z pomocą ciśnienia i naprawdę wysokiej temperatury wypala się wiele szkodliwych substancji. Spa-lając śmieci w domowych piecach trujemy wszystko, co żyje wkoło, a najbardziej trujemy samych siebie.

Kuracjuszy i turystów zachęcaj-my do pozostawiania pojazdów na wyznaczonym, darmowym par-kingu przy ulicy Kolejowej, który o dziwo stoi pusty, gdy w całym mieście brakuje miejsca do zapar-kowania.

Im mniej samochodów w centrum miasta, tym mniej spalin będą wdychać kuracjusze wypoczywający koło fontanny Grzybek

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

Z MALWINĄ GADZIEMSKĄ, właścicielką Ciechocińskiego Centrum Edukacji Ekologicznej, rozmawia Mariusz Strzelecki

Zarząd Stowarzyszenia „Razem dla Ciechocinka”

TEZY WYSTĄPIEŃprof. zw. dr hab. Jan Sikora1. Istota infrastruktury turystycznej i okołoturystycznej;2. Efekt korytarza autostrady;3. Infrastruktura turystycznai okołoturystyczna Ciechocinka i okolic;4. Mierniki infrastruktury;5. Korzyści autostrady w turystyce.

dr Agnieszka Wartecka-Ważyńska1. Formy turystyki, turystyka uzdrowiskowa;2. Potencjał turystyczny Ciechocinka i okolic jako determinanta rozwoju turystyki;3. Turystyka uzdrowiskowa wiodącą formą turystyki w rozwoju Ciechocinka i okolic.

dr Izabela Wyszowska1. Walory kulturowe Ciechocinka i okolic sprzyjają rozwojowi turystyki kulturowej.2. Wśród wielu różnorodnych form turystyki kulturowej szczególne perspektywy na terenie miasta i okolic mają: turystyka miejska, turystyka dziedzictwa kulturowego, turystyka eventowa, turystyka historyczna, turystyka biograficzna.3. Na szerszy rozwój turystyki kulturowej wpływ miałaby poprawa estetyki miasta, kondycji zabytkowej architektury uzdrowiskowej, urozmaicenie oferty turystycznej dla kuracjuszy i turystów, wprowadzenie nowoczesnych sposobów oprowadzania grup turystycznych z zastosowaniem nowinek technicznych.

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Zdrowie - promocja 5nr 43, wrzesień 2014www.kujawy.media.pl

nr 43, wrzesień 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Uzdrowisko6

www.kujawy.media.pl

NFZ na rok 2015 pla-nuje mniej pieniędzy na świadczenia związane z lecznictwem uzdro-wiskowym, rozwiązał też wszystkie umowy z podmiotami uzdrowisko-wymi w województwie kujawsko-pomorskim, w tym także z podmiotami w Ciechocinku.

W przyszłym roku została zmniejszona pula pieniędzy na lecznictwo uzdrowisko-we, choć na rok 2015 sam budżet Narodowego Fun-duszu Zdrowia został pod-wyższony o 2,5 miliarda złotych. NFZ w 2014 roku na leczenie w uzdrowiskach ma 623 miliony złotych, w przyszłym będzie to 608 mi-lionów. To tak, jakby w skali kraju zlikwidować 10 szpita-li lub sanatoriów mających od 100 do 150 łóżek.

Przedstawiciele pod-miotów sanatoryjnych w Ciechocinku wystosowali do ministra zdrowia w tej sprawie pismo z prośbą o interwencję. Minister odpi-sał w sierpniu. Poinformo-wał, że mniej pieniędzy na lecznictwo uzdrowiskowe w roku 2015 wynika z nie-doszacowania planu przez Kujawsko-Pomorski OW NFZ. Po zatwierdzeniu pla-nu finansowego dodatko-we fundusze dla uzdrowisk na pewno się znajdą.

Jednak to nie wszystko. Kujawsko-Pomorski Odział Wojewódzki NFZ rozwiązał

Łatanie dziur?SANATORIA KONTRA NFZ

umowy na świadczenia ze wszystkimi podmiotami lecznictwa uzdrowiskowe-go, również w Ciechocin-ku. Oznacza to, że umowy, które miały funkcjonować przez trzy lata, zostały roz-wiązane, a we wrześniu miał zostać ogłoszony nowy konkurs na świad-czenia z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego.

Dlaczego umowy roz-wiązano? Nieoficjalnie mówi się, że centrala NFZ przeprowadziła kontrolę w naszym oddziale Funduszu i dopatrzyła się nieprawi-dłowości, polegających na tym, że nie wszystkie infor-macje przekazywane przez podmioty uzdrowiskowe były prawdziwe, a NFZ tego nie sprawdził. Po publikacji materiału w tej sprawie w sierpniu dotarł do naszej redakcji jeszcze jeden moż-liwy powód rozwiązania umów.

Otóż – jak nas poinformo-wano anonimowo – NFZ prawdopodobnie szuka pieniędzy, za które mógłby sfinansować około 900 no-wych łóżek, o które ostatnio wzbogaciło się uzdrowisko w Wieńcu.

W związku z wypowie-dzeniem umów na począt-ku sierpnia Komisja Zdrojo-wa i burmistrz Ciechocinka napisali pismo do Tomasza Jędrzejczyka, prezesa NFZ. We wrześniu nie otrzyma-no jeszcze odpowiedzi.

(strz)

FINANSE. Ulga finansowa dla inwestorów i właścicieli zabytków

Dotacje i zwolnienia podatkoweWe wrześniu ciechocińscy

radni przyjęli dwie uchwały, które w przyszłości przynio-są ulgę finansową firmom inwestującym w Ciechocin-ku oraz właścicielom zabyt-ków wpisanych do rejestru. Pierwsza dotyczy pomocy de minimis, druga zapewnia dotacje na prace konserwa-torskie ciechocińskich za-bytków.

Uchwała o pomocy de mi-nimis dotyczy przedsiębior-ców i inwestorów chcących

w Ciechocinku inwestować i tworzyć nowe miejsca pracy. Projekt przewiduje, że na ulgę podatkową od nieruchomo-ści mogą liczyć te firmy, które w Ciechocinku realizują nowe inwestycje, uruchomiają bądź rozbudowują przedsiębior-stwa i jednocześnie utworzą od 10 do 30 nowych, stałych miejsc pracy – zwolnienie z podatku od nieruchomości będzie obowiązywało przez dwa lata. Gdyby jednak firma stworzyła ponad 30 miejsc

pracy, będzie zwolniona z po-datku przez trzy lata.

Ulga podatkowa ma jed-nak ograniczenia. Zostanie ona udzielona firmie, jeśli w bieżącym roku podatkowym oraz dwóch latach poprzed-nich, ogólna wartość pomo-cy de minimis udzielona w różnej formie i z różnych źró-deł nie przekroczy kwoty 200 tysięcy euro.

Warunki stworzone przez podjętą we wrześniu uchwałę mają zachęcić przedsiębior-

ców do inwestowania w Cie-chocinku, tworzenia nowych miejsc pracy oraz rozbudowy działalności.

Rada przyjęła również uchwałę dotyczącą udziela-nia dotacji na prace konser-watorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy za-bytkach wpisanych do reje-stru zabytków niebędących własnością gminy.

(strz)

Kamery w uzdrowisku

Filmowy listopadWytwórnia Filmów

Dokumentalnych i Fabularnych w Warsza-wie wraz z reżyserem Januszem Majewskim w listopadzie tego roku za-mierzają m.in. w Ciecho-cinku zrealizować film na podstawie powieści Włodzimierza Kowalew-skiego „Excentrycy”.

„Excentrycy” to powieść o tym, jak powstawał wielki jazz w małym Ciechocinku. Akcja toczy się zimą 1957 roku. Do Wandy, przed wojną lwowskiej dentystki i śpiewaczki jazzowej, która po po-wrocie z zesłania osiadła w Ciechocinku, przyjeż-dża z Anglii starszy brat, jazzman Fabian...

Na realizację zdjęć zaplanowano dwanaście dni w listopadzie br. WFDiF zwróciła się do miasta o pomoc w m.in. zakwaterowaniu ekipy zdjęciowej i aktorskiej,

pomoc w wynajmie rekwizytów do filmu – dorożek, zabytkowych samochodów, promu, podnośnika – w zaanga-żowaniu mieszkańców do statystowania w nie-których scenach.

- Przynajmniej część sanatoriów włączy się do tego, by przyjąć ekipę filmową, około pięćdzie-sięciu osób i piętnastu aktorów. Przewiduje się dwanaście dni zdjęcio-wych, choć wiele kadrów będzie rejestrowanych poza Ciechocinkiem. Nie mniej akcja filmu toczy się w uzdrowisku – mówił podczas posiedze-nia komisji finansowej we wrześniu burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz. – Prace nad filmem miałyby się rozpocząć w drugiej po-łowie listopada. Realiza-torzy przewidują również zatrudnienie ponad dwustu statystów.

(strz)

reklama

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Uzdrowisko 7www.kujawy.media.plnr 43, wrzesień 2014

prom

ocja

Półmaraton Termy Uzdrowisko Ciechocinek - podziękowania

Trzecia edycja Półmarato-nu Termy Uzdrowisko Cie-chocinek jest już za nami. Przypomnijmy: w dniach 23-24 sierpnia zorganizowa-ny został w Ciechocinku cykl imprez o charakterze spor-towym, rekreacyjnym oraz rozrywkowym.

W ramach wydarzeń to-warzyszących odbyły się m.in. wybory Miss Krystynki, Otwarte Sanatoryjne Mistrzo-stwa Polski w Nordic Walking, Charytatywny Bieg i Marsz Karczemki, biegi młodzieżo-we. Głównym wydarzeniem był jednak niedzielny bieg na dystansie półmaraton oraz bieg towarzyszący na dystan-sie 10,5 km. Tegoroczna edy-cja była pod względem liczby uczestników wyjątkowa – na starcie stanęła łącznie na oby-dwu dystansach rekordowa liczba 875 biegaczy. Tyle osób chcących wziąć czynny udział w naszej imprezie biegowej

okazało się dla nas – organi-zatorów nie lada wyzwaniem, któremu mamy nadzieję po-dołaliśmy. Można z dużą dozą pewności uznać, iż III edycja Półmaratonu Termy Uzdro-wisko Ciechocinek okazała się po raz kolejny sukcesem promocyjnym, udało nam się ściągnąć do uzdrowiska bardzo liczną grupę biegaczy, często wraz z rodzinami. Uda-ło się nam promować sam Ciechocinek jako uzdrowisko, a także popularyzować aktyw-ność fizyczną i zdrowy tryb życia, co było głównym ce-lem Półmaratonu. Natomiast wszelkie zaistniałe potknięcia organizacyjne zdeterminowa-ni jesteśmy przekuć w jeszcze większy sukces przyszłych ciechocińskich biegów.

W związku z powyższym chcielibyśmy wymienić oraz podziękować za współpracę wszystkim podmiotom oraz osobom zaangażowanym w organizację Półmaratonu Ter-my Uzdrowisko Ciechocinek.

Dziękujemy współorgani-zatorom, którymi byli:

Ośrodek Sportu i Rekreacji – Ciechocinek – Dyrektor To-masz Górecki,

Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka – Prezes Marian Gawinecki.

Dziękujemy też naszym współpracownikom:

Liceum Ogólnokształcące w Ciechocinku – Dyrektor Zbigniew Różański,

Firma Handlowo-Usługowa Agat Sp. z o.o. – Pani Barbara Matwiej,

Komunalne Przedsiębior-stwo Użyteczności Publicznej „EKOCIECH” Spółka. z o.o. – Prezes Sławomir Okulicz,

Burmistrz Miasta Ciechoci-nek Leszek Dzierżewicz,

Urząd Marszałkowski Wo-jewództwa Kujawsko-Pomor-skiego Departament Edukacji i Sportu – Dyrektor Czesław Ficner,

DragonNet – Jacek i Jędrzej Smokowscy,

Komendant Powiatowy Po-licji w Aleksandrowie Kujaw-skim – insp. Dariusz Borowiec,

Komendant Komisariatu Policji w Ciechocinku – pod-insp. Marcin Buliżański,

Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Aleksandrowie Kujawskim – bryg. inż. Tomasz Kubik,

Dowódca Jednostki Ra-towniczo-Gaśniczej w Cie-chocinku – bryg. mgr inż. Andrzej Mucha,

Ochotnicza Straż Pożarna Ciechocinek – Prezes Sławo-mir Rybarczyk,

Ochotnicza Straż Pożarna Wołuszewo – Prezes Krzysz-tof Domanowski,

Ochotnicza Straż Pożarna z Raciążka – Prezes Janusz Postrach,

Pan Dariusz Nędzusiak,Andrzej Janczarski – Cza-

sowiec,Podharcmistrz – Łukasz

Małecki,8 Ciechocińska Drużyna

Harcerzy – Drużynowy Dawid Grabowski,

4 Ciechocińska Drużyna Wędrowników – Drużynowy Filip Grudzień.

Dziękujemy sponsorom:Molewski Sp. z o.o.,Prestige Sp. z o.o.,Tarchomińskie Zakłady Far-

maceutyczne „Polfa” S.A.,Kujawsko-Dobrzyński

Bank Spółdzielczy oddział Włocławek,

Port Lotniczy Bydgoszcz S.A.,

Sanatorium Uzdrowiskowe „Chemik”,

22 Wojskowy Szpital Uzdro-wiskowo-Rehabilitacyjny – Dyrektor Ireneusz Ficner,

Hotel Villa Park,Polkorn,Solaris,RT COM,Eko-vit,Marilyn,Neuca.

Dziękujemy za patronat medialny: Radio PiK, TV Byd-goszcz, Gazeta Pomorska, Maratonypolskie.pl.

Dziękujemy za honorowy patronat organizacyjny:

Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego – Pan Piotr Całbecki,

Starosta Powiatu Aleksan-drowskiego – Pani Wioletta Anna Wiśniewska.

Już dziś zapraszamy i wy-rażamy nadzieję na ponowną współpracę przy organizacji Półmaratonu Termy Uzdrowi-sko Ciechocinek w roku 2015.

Organizatorzy:Przedsiębiorstwo Uzdrowi-

sko Ciechocinek SA – Prezes Zarządu Marcin Zajączkowski,

Termy Ciechocinek Sp. z o.o. – Prezes Zarządu Robert Zaręba.

Biegacze koło tężni

Fot.

Raf

ał K

owal

ski

Marek Kuszyński – urodzony 3 lutego 1978 roku w Aleksandrowie Kujawskim. Absolwent Ochrony Środowiska Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, ukończył na UMK dwa kierunki studiów podyplomowych: administrację publiczną i gospodarowa-nie nieruchomościami. Zwolennik Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, Republikanin, członek Stowarzyszenia Republikanie, w którym pełni funkcję pełnomocnika na województwo kujawsko-pomorskie oraz zasiada w Radzie Republikańskiej.

nr 43, wrzesień 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Aktualności

www.kujawy.media.pl8

W toruńskim schronisku

Ten piesek może być twójHOLLY - 1,5-roczna mała

suczka, wystraszona i nie-śmiała. Obecnie jest socja-lizowana w domu tymcza-sowym i z powodzeniem może już trafić do domu stałego. Za swoim opieku-nem dosłownie wskoczyła-by w ogień. Jest całkowicie uległa, czego wyrazem jest między innymi podawanie łapki, przy każdej możliwej

okazji. Jest mądrą i ciekawską psinką. Uwielbia spacery, bardzo ład-nie chodzi na smyczy, czasem tylko czegoś się zlęknie. Ma przepiękne srebrne umaszczenie, przypomina mikro haszczaka. Daj jej szansę!

(nr schr. 450/13) KONTAKT: 608 573 096

MIKUŚ - śliczny 8-letni nieduży szorściak, oddany za kraty po śmierci wła-ściciela. Jest wspaniałym bezproblemowym psem, zawsze zadowolonym. Chyba już pogodził się ze schroniskową rzeczywi-stością, bo co innego mu pozostało. Nieduży, pozy-tywny jak żaden inny, super przyjazny i kochany. Bardzo oryginalnej urody, karny, ułożony, złakniony uczucia. Kocha dzieci i zabawy z nimi. Przywróć mu wiarę w człowieka!

(nr schr. 560/13) KONTAKT: 506 453 305, 695 118 474

RUMO - 8-letni, śred-niej wielkości psiak o wilkowatym umaszcze-niu. To uroczy wesołek o umiarkowanym tempera-mencie. Bardzo karny i po-słuszny. Do tego wiecznie uśmiechnięty i emanujący optymizmem i beztroską. Przepada za ludzkim towa-rzystwem. Wielkim atutem psiaka jest jego mądrość,

wszystko łapie w lot! To wspaniały towarzysz starszych i zupełnie młodych. Rumo jest na tyle uniwersalny, że odnajdzie się w każ-dych warunkach.

(nr schr. 779/12) KONTAKT: 506 453 305, 695 118 474

KRECIK - piękny, nie za duży pies-anioł. Ma 7 lat i jest bardzo mądry. Zupełnie niekonfliktowy, jest ostoją spokoju dla wszystkich psów w boksie – Krecik łagodzi obyczaje. Charak-teryzuje się mnóstwem wi-goru, żwawości i uroku. To nosiciel pozytywnej ener-gii. Wiecznie się uśmiecha i ma cudowne aksamitne futerko. Niestety w boksie nie rzuca się w oczy i siedzi w schronisku już dość długo. Zimny boks nie służy jego zdrowiu. Może wreszcie Ty docenisz Krecika?

(nr schr. 1146/12) KONTAKT: 506 453 305, 695 118 474

promocja

Pod koniec sierpnia przy ulicy Słońsk Górny w Cie-chocinku odbyła się uroczy-stość zakończenia prac po-rządkowych na cmentarzu ewangelickim. W modlitwie ekumenicznej wzięli udział kapłani trzech wyznań.

Pierwsi osadnicy olęder-scy przybyli na Słońsk w 1605 roku. Tym samym osa-da ta była pierwszą na ob-szarze Kujaw wschodnich. Cmentarz został założony w 1782 roku na mocy daro-wizny starosty słońskiego Antoniego Kościelskiego. W drugiej połowie XVIII wieku nabożeństwa na Słońsku od-prawiał duchowny z parafii ewangelickiej w Grębocinie.

Jeszcze w latach osiem-dziesiątych ubiegłego wieku na położonej obok cmen-tarza działce zlokalizowa-na była drewniana kaplica – dom modlitwy. Do 1945 roku Słońsk znajdował się w obrębie parafii ewangelickiej w Nieszawie. W 1939 roku pochowano na cmentarzu ofiary tak zwanego „Marszu na Łowicz” oraz bombardo-wań lotniczych, a w 1945 w zbiorowej mogile zabitych podczas przejścia frontu. Po wojnie wieś została zasiedlo-na przez Polaków wysiedlo-nych z Kresów Wschodnich.

Po 1945 roku cmentarz ewangelicki stopniowo po-padał w ruinę. Teren upo-rządkowano dopiero po kil-

NEKROPOLIE. Zakończono porządkowanie cmentarza przy ul. Słońsk Górny

Uroczystość po dwóch latach

Odsłonięcie tablicy pamiątkowej na odnowionej nekropolii

ku dziesiątkach lat. W latach 2012-2014 obszar cmentarza do porządku doprowadziły wspólnie Parafia Ewangelic-ko-Augsburska św. Szczepa-na w Toruniu oraz wolonta-riusze z grupy „Tak Trzeba”.

Pod koniec sierpnia tego roku na cmentarzu przy ulicy Słońsk Górny w Ciechocin-ku odbyła się uroczystość z okazji zakończenia prac po-rządkowych. W modlitwie ekumenicznej wzięli udział kapłani trzech wyznań – ks. prałat Grzegorz Karolak, ks. płk Mikołaj Hajduczenia oraz ks. Jerzy Molin. Na uroczy-stości pojawili się wolonta-riusze z grupy „Tak Trzeba”, mieszkańcy Ciechocinka i

okolicznych miejscowości oraz goście z Niemiec i Ka-nady, potomkowie pocho-wanych na cmentarzu.

- Pracowaliśmy w tym miejscu dwa lata. Spotkań na cmentarzu było tak wiele, że już dawno straciliśmy rachu-bę – mówiła Anna Zglińska, szefowa grupy „Tak Trzeba”. – Wolontariuszy, którzy pra-cowali na cmentarzu łącznie była ponad setka, bo poma-gały nam na przykład dzieci z okolicy, i wielu różnych lu-dzi. A to, co zrobiliśmy do tej pory było możliwe, bo parafia zaprosiła nas do współpracy oraz usunęła roślinność. Ten cmentarz wyglądał jak dżun-gla. Gdyby krzaki rozrastające

się od lat nie zostały wycięte, nie moglibyśmy dotrzeć do nagrobków.

Nieco później Anna Zgliń-ska dodała, że uporządko-wany cmentarz jest księgą, którą należy czytać, nie tylko przespacerować się po ne-kropolii, ale też zastanowić się, dlaczego tu pochowana jest dana osoba, a nie gdzie-indziej, dlaczego w centrum znajduje się nagrobek rodzi-ny Müller i Adam, właścicieli dawnego Hotelu Müllera, dlaczego znajduje się tutaj tyle nagrobków małych dzie-ci. Trzeba się zastanowić i pochylić z zadumą.

Tekst i fot.Mariusz Strzelecki

Prezes Spółdzielni Miesz-kaniowej w Ciechocinku wystąpił do burmistrza z propozycją wydzierżawie-nia lub wykupienia kotłow-ni wraz z wyposażeniem i sieciami przesyłowymi. Magistrat mówi „tak” dla sprzedaży, „nie” – dla dzier-żawy źródeł ciepła.

Według SM analiza kosz-tów zaopatrzenia w ciepło budynków spółdzielczych uzasadnia przejęcie – w formie dzierżawy lub kupna – przez SM od Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej kotłowni, które zasilają w ciepło SM. Z kolei redukcja kosztów obsługi kotłowni wpłynie na obni-żenie kosztów wytworzenia energii cieplnej, a co za tym idzie i na obniżenie czyn-szów w SM. Dodatkowym argumentem za wykupem lub dzierżawą kotłowni jest to, że znajdują się one w pomieszczeniach będących własnością spółdzielni. Jednocześnie zarząd SM w

GOSPODARKA. Reakcja na pismo ze Spółdzielni w sprawie kotłowni

Dzierżawa nie wchodzi w gręCiechocinku poinformował burmistrza, że negatywne rozpatrzenie jego wnio-sku będzie skutkowało poszukiwaniem przez SM alternatywnych rozwiązań, sprowadzających się do wy-powiedzenia MPEC umowy na dostawę ciepła i budo-wania własnych kotłowni kontenerowych.

Pismo spółdzielni miesz-kaniowej było omawiane podczas wrześniowej sesji rady miejskiej.

- W budynkach stanowią-cych własność spółdzielni znajdują się trzy kotłownie MPEC-u, które dostarczają ciepło tylko na potrzeby budynków spółdzielni – referował radnym burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Nato-miast w dwóch budynkach spółdzielni są kotłownie, które zaopatrują w ciepło nie tylko budynki spółdziel-cze, ale również należące do wspólnot mieszkaniowych. Z tymi dwoma kotłowniami może być problem. O ile trzy pierwsze kotłownie – w

przypadku postawienia sprawy „na ostrzu noża” – MPEC mógłby sprzedać spółdzielni mieszkaniowej, w przypadku pozostałych sprawa jest złożona, bo tu będzie kłopot w postaci zaopatrywania w ciepło bądź ciepłą wodę budynków wspólnot mieszkaniowych. Tu potrzebne będą rozmo-wy.

Stanowisko magistratu w sprawie pisma prezesa Andrzeja Goleckiego jest takie, że w grę nie wchodzi dzierżawa kotłowni. Tam, gdzie kotłownie znajdują się w budynkach spółdzielni, i jest to możliwe, samorząd będzie rozmawiać o okre-śleniu wartości rynkowej kotłów, sieci i sprzedaży urządzeń na rzecz SM.

- Natomiast na pewno nie będzie pełnej zgody na dzierżawę, bo to byłoby działanie na szkodę spółki miejskiej – zapewnił Dzier-żewicz.

- Rozumiem, że rozma-wiał pan o tym z prezesem

MPEC? – pytał radny Paweł Kanaś.

- Oczywiście, że rozma-wiałem, decyzje nie mogą zaskoczyć zarządu spółki. Myślę, że stanowisko prezesa Okulicza może być zupełnie inne, dla niego każ-dy odbiorca ciepła i ciepłej wody jest cenny, ale gdyby zarząd spółdzielni pod-szedł do sprawy w sposób drastyczny, to na pewno w grę nie wchodzi dzierżawa. Może ewentualnie chodzić o wykup tego majątku – mó-wił burmistrz. – Być może jednak wkrótce stanowisko SM uelastyczni się, bo w tej chwili trwa procedura zwią-zana z planem połączenia spółek – MPEC i „Ekociech”. Przeprowadzona symula-cja pozwala sądzić, że po połączeniu spółek, likwidacji jednego zarządu i rady nadzorczej, restrukturyzacji zatrudnienia w MPEC-u, koszty gigadżula energii zmniejszą się o około cztery procenty.

(strz)

nr 43, wrzesień 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Samorząd 9

www.kujawy.media.pl

Zapraszamy firmy i osoby prywatne Do zawierania umów na wywóz nieczystości stałych oraz płynnych.

Oferujemy także sprzedaż oraz dzierżawę pojemników na odpady i stojaków na worki.

Proponujemy: prace ziemne mini koparką, prace budowlane i wykończeniowe, układanie kostki brukowej, transport HDS oraz materiałów budowlanych, a także sypkich, przewóz kontenerów.

Ponadto zajmujemy się: zimowym utrzymaniem dróg, wycinką drzew, sprzedażą choinek, a także zagospodarowaniem terenów zielonych.

* Ponadtow naszej ofercie znajdą Państwo szereg innych

usług.

* Próczkonkurencyjnych

cen charakteryzuje nas perfekcyjne

i fachowe wykonanie.

Przedsiębiorstwo Użyteczności Publicznej „EKOSKŁAD”

87-710 Służewo, ul. Polna 87tel/fax: (54) 282-02-45, (54) 234-18-74

Podczas wrześniowej sesji rady miasta wyrażono zgo-dę na wspólną z powiatem aleksandrowskim przebudo-wę nawierzchni alei 700-lecia wraz z budową odwodnie-nia od ul. Nieszawskiej do Bema. Po sesji okazało się, że z zaproponowanego miastu przez powiat projektu poro-zumienia w tej sprawie znik-nął istotny zapis.

Obecnie tylko kawałek alei 700-lecia o długości ok. 420 metrów jest własnością gmi-ny Ciechocinek. I dla niego opracowywana jest doku-mentacja projektowa. Inwe-stycja wykonana wspólnie z powiatem pozwoliłaby na re-mont całej ulicy, aż pod górkę do Raciążka. Należy dodać, że większa część alei znajduje się w gminie Raciążek i nadal jest drogą powiatową.

W uzasadnieniu do uchwa-ły zaproponowanej radnym na wrześniowej sesji bur-mistrz napisał, że podczas wstępnych uzgodnień ze starostą aleksandrowskim magistrat ustalił, że część kosztów inwestycji zostanie pokryta pieniędzmi z odszko-dowania za spaloną Salę Ma-linową. Pozostałe fundusze mają pochodzić z budżetów samorządów.

- Wciąż dużo emocji budzi sprawa odszkodowania za spaloną Salę Malinową – mówił podczas sesji Leszek Dzierżewicz. – Pieniądze wy-rokiem sądu w Gdańsku zo-stały przyznane Ciechocinko-wi. Ponieważ zarząd powiatu ciągle uważa, że odszkodo-wanie powinno zasilić budżet powiatu, zaproponowałem, żeby ta inwestycja – budowa kolektora deszczowego na ca-łej długości ulicy oraz wybu-dowanie nowej nawierzchni – była finansowana w części z budżetu Ciechocinka, a w znacznej części z odszkodo-wania. Pozostałe pieniądze ma zapewnić powiat.

INWESTYCJE. Remont alei 700-lecia

Zmienione porozumienieGmina i powiat, realizując

inwestycję wspólnie, miałyby szansę na pozyskanie pienię-dzy unijnych z programu tzw. schetynówek. Budowa nowej nawierzchni al. 700-lecia wraz z odwodnieniem może kosz-tować ok. dwóch milionów zł.

Niestety kilka dni po sesji, podczas której rada podjęła uchwałę w sprawie wspólnej inwestycji, sprawy się skom-plikowały. Rozmawiano na ten temat podczas posiedze-nia komisji komunalnej.

- W uzasadnieniu do uchwa-ły, którą podjęliśmy 9 wrze-śnia, jest podniesiony fakt, że w uzgodnieniach ze starostą aleksandrowskim burmistrz wstępnie zadeklarował, że część kosztów realizacji inwe-stycji pokryta zostanie z kwoty odszkodowania za Salę Ma-linową – mówił radny Paweł Kanaś. – Podtrzymuje pan tę deklarację?

- Tak – odpowiedział bur-mistrz Dzierżewicz.

Komplikacje?

- Mam tu dwa różne projek-ty porozumienia gminy z po-wiatem w tej sprawie. Pierw-sze wynegocjowane, drugie, które pan przekazał staroście, gdzie zniknął zapis, że strony zgodnie ustalają, że gmina Ciechocinek zobowiązuje się dokonać rozliczenia z powia-tem aleksandrowskim kwoty, tu wykropkowane miejsce, z odszkodowania za tak zwaną Salę Malinową – zauważył radny Kanaś. – Natomiast w tym drugim, przekazanym staroście piśmie, tego nie ma.

Jest natomiast zapis, że gmina zobowiązuje się prze-znaczyć kwotę nie większą niż 550 tysięcy zł pod warunkiem zagwarantowania tej kwoty w uchwale budżetowej.

- To jest wersja porozu-mienia przygotowana przez zarząd powiatu – stwierdził burmistrz.

- Czyli rozumiem, że pier-wotnego porozumienia nikt z urzędu miasta nie uzgadniał? – chciał wiedzieć radny.

- Oczywiście, że nie. Do-stałem je do akceptacji. Usie-dliśmy z radcą prawną i do-szliśmy do wniosku, że nie ma podstawy do tego, żeby zarząd powiatu traktował tę kwotę w wysokości 550 tys. zł jako zwrot z tytułu odszkodo-wania należnego powiatowi – stwierdził L. Dzierżewicz.

- Tak. Tylko w uzasadnie-niu do projektu uchwały przedstawionej do akceptacji radnym właśnie pan to pod-niósł. Napisane jest tam, że w uzgodnieniach ze starostwem aleksandrowskim wstępnie pan zadeklarował, że te pie-niądze są traktowane jako po-chodzące z odszkodowania za salę – mówił P. Kanaś.

- Ale w tym porozumieniu, które podpisałem jest to zapisa-ne… – przekonywał burmistrz.

- A mógłby pan wskazać to miejsce – zapytał radny Kanaś.

Burmistrz odczytał paragraf, w którym gmina zobowiązuje się przeznaczyć kwotę nie większą niż 550 tys. zł.

Po co więc to było?

- W żaden sposób nie mogę się zgodzić z zapisem, że to jest zwrot należnego powia-towi odszkodowania – mówił Dzierżewicz.

- Rozumiem, natomiast w takim razie po co pan napisał to w uzasadnieniu do uchwa-ły? – zastanawiał się radny Kanaś.

- Tu chodzi o te same pie-niądze. O tą samą inwestycję. Tylko nazwane to zostało ina-czej niż to zrobił zarząd powia-tu – przekonywał burmistrz.

Czy w związku z brakiem omawianego zapisu w poro-zumieniu al. 700-lecia zosta-nie przebudowana wspólnie z powiatem? Zobaczymy.

(strz)

prom

ocja

Jerzy Draheim podczas ostatniej sesji zwrócił uwagę na niejednoznaczne oznakowanie ścieżki rowe-rowej przy drodze nr 266.

- Mieszkańcy Ciechocinka są zadziwieni oznakowaniem ścieżki drogi dla rowerów. Wyjeżdżając z miasta za marketem Intermarche, przy stacji z gazem, są znaki, których, prawdę mówiąc, nie rozumiem – mówił radny Jerzy Draheim. – Jest tam niebieski znak informacyj-ny, oznaczający „drogę dla

INTERPELACJE RADNYCH

Droga dla pieszych?

pieszych”, pod znakiem ta-bliczka z rowerem z napisem „nie dotyczy”, a na samej ścieżce rowerowej nie ma znaków poziomych informu-jących, że mogą tam jeździć rowerzyści. Nie bardzo wiem czy to ścieżka rowerowa, czy chodnik?

- W tym miejscu nie ma typowego chodnika dla pieszych, ale jest natural-ne, że pieszy też będzie się poruszał po tej ścieżce rowe-rowej. Niemniej, skoro jest to ścieżka dla rowerów to rzeczywiście pierwszeństwo

mają rowerzyści, a pieszy musi szczególnie uważać. Wiadomo też, że skoro jest ścieżka to pieszy nie będzie szedł poboczem czy jezdnią – mówiła Małgorzata Sendecka, zastępca komen-danta komisariatu policji w Ciechocinku.

- Ma pani rację. Tylko chodzi mi o sposób ozna-kowania. Radni wiedzą, że to ścieżka rowerowa. Natomiast jednoznacznie nie wynika to z oznakowania – mówił radny Draheim.

- To, że w Ciechocinku istnieje takie oznakowanie ścieżek jakie jest, wynika z faktu, że gmina zrobiła to we własnym zakresie, ale wykonaliśmy zapisy projektu organizacji ruchu opracowanego na zlecenie ZGZK. Natomiast rzeczy-wiście droga do Aleksan-drowa ma duże natężenie ruchu i piesi ze względu na swoje bezpieczeństwo wolą wejść na ścieżkę rowerową. Formalnie po tych ścieżkach powinni się poruszać tylko rowerzyści – zabrał głos Leszek Dzierżewicz.

- Nie bardzo mnie to przekuje. Mam wrażenie, że nie do końca to oznakowanie jest zrozumiałe – zakończył radny Draheim.

Tekst i fot. (strz)

No to ZGZK wybudował ścieżkę rowerową czy chodnik za kilka milionów? Tuż za granicą Ciechocinka w gminie Aleksandrów pojawił się na „ścieżce rowerowej” znak C-16, czyli droga dla pieszych z dopiskiem „nie dotyczy rowerów”. Dla wielu rowerzystów ten sposób oznako-wania jest niezrozumiały

DYŻURY APTEK

Tu kupisz lekiPodajemy, gdzie po leki o

nietypowej porze można udać w Ciechocinku w październiku. Dyżur aptek rozpoczyna się i kończy o godzinie 8.00.

Od 29 września do 6 październi-ka dyżur pełni Apteka „Pod Tężnia-mi”, ul. Broniewskiego 15, tel. 54 234 3525. Apteka od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-18.00, w soboty – 8.00-14.00.

Od 6 do 13 października dy-żuruje Apteka „Słoneczna”, ul. Kopernika 58. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 9.00-20.00, w soboty – 9.00-17.00.

Od 13 do 20 października dy-żuruje Apteka im. Stanisława Sta-szica, ul. Aleja Armii Krajowej 4, 54 283 6469. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.30-19.00, w soboty – 9.00-17.00.

Od 20 do 27 października dy-

żuruje Apteka „Farmacja”, ul. Zdrojowa 14, tel. 54 283 2385. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-21.00, w soboty – 8.00-21.00.

Od 27 października do 3 listo-pada dyżuruje Apteka „Słonecz-na”, ul. Aleja 700-lecia 2, tel. 54 283 6851. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-20.00, w soboty – 9.00-17.00.

Oprac. (strz)

nr 43, wrzesień 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Wydarzenia 10 www.kujawy.media.pl

- Podczas czerwcowej sesji interpelowałam w sprawie dodatkowego oddziału przedszkolnego w przedszkolu przy ulicy Widok. Odpowiedź od pana dostałam w piśmie, w którym pan stwierdził, że takiego oddziału nie będzie. Teraz dowiaduję się, że jednak jakaś nowa grupa powstanie. Chcia-łabym się dowiedzieć, co zmieniło pańską decyzję? – pytała radna Karolina Rytter, przewodnicząca komisji oświaty RM.

- Gdy w czerwcu rad-ni dyskutowali na temat utworzenia dodatkowego oddziału, sprawa spro-wadzała się do tego, żeby utworzyć oddział, do które-go byłyby przyjęte dzieci z listy oczekujących – mówił Leszek Dzierżewicz. – Na początku sierpnia wydałem polecenie, aby sprawdzono czy wszystkie dzieci objęte obowiązkiem przedszkol-nym, pięcioletnie i sześcio-letnie, zostały przez swoich rodziców zgłoszone do placówek. Okazało się, że aż 35 dzieci z Ciechocinka nie zostało zgłoszonych. Wystosowaliśmy pisma

Miejsca dla starszych dzieciINTERPELACJE RADNYCH

do rodziców, aby wyjaśnili jakie są przyczyny niezgło-szenia dzieci. Większość z nich, choć zameldowane są w Ciechocinku lub ich rodzice są zameldowani w gminie, przebywają poza granicami miasta. Okazało się także, że w tej grupie jest dziewiętnaścioro dzieci, które nie zostały zgłoszone, a muszą być przyjęte do przedszkola, dlatego podjąłem decyzję o utworzeniu dodatkowe-go oddziału pięciolatków i sześciolatków.

Taki oddział powstanie w Przedszkolu Samorządo-wym nr 1 przy ulicy Widok.

Przypomnijmy. W czerw-cu Rada Rodziców Przed-szkola Samorządowego nr 1 „Bajka” przy ulicy Widok zwróciła się do burmistrza Ciechocinka z prośbą o utworzenie dodatkowego oddziału przedszkolnego w placówce. Rada Rodziców przedszkola „Bajka” wystą-piła do Leszka Dzierżewicza z postulatem utworzenia w placówce od 1 września tego roku dodatkowego oddziału – zerówki. W tej sprawie interpelowała także radna Karolina Rytter.

Burmistrz poinformował radną, że do PS nr 1 w tym roku przyjęto 45 3-4-latków i 57 5-6-latków. To ozna-cza, według magistratu, że liczba dzieci najmłodszych stanowi blisko 50 procent ogółu przyjętych dzieci do tego przedszkola.

„Biorąc pod uwagę po-wyższe zapisy stwierdzam, iż w obydwu placówkach stworzone są odpowied-nie warunki nauczania we wszystkich grupach wieko-wych” – napisał radnej w odpowiedzi Leszek Dzierże-wicz. Burmistrz Ciechocin-ka przypomniał przy okazji, że istnieje możliwość ulokowania nieprzyjętych dzieci w Niepublicznym Przedszkolu „Jaś i Małgo-sia” przy ulicy Widok 30 w Ciechocinku, jak również w kolejnej placówce, przy ulicy Polnej.

Na koniec w swoim piśmie obecny szef ma-gistratu stwierdził, że nie przewiduje od nowego roku utworzenia w przed-szkolu „Bajka” dodatkowe-go oddziału.

(strz)

22 Wojskowy Szpital Uzdro-wiskowo-Rehabilitacyjny we wrześniu świętował 95-lecie istnienia. Przy okazji poświęco-no najnowszą inwestycję – no-woczesną stołówkę z kuchnią edukacyjną.

- 95 lat działalności szpitala to funkcjonowanie w różnych okre-sach dziejowych. Początek naszej działalności leczniczej na rzecz Wojska Polskiego rozpoczął się utworzeniem wojennego szpitala sezonowego w 1919 roku – mówił Ireneusz Lelwic, dyrektor 22 WSzUR w Ciechocinku. – Były to cztery ba-raki dawnej stacji sanitarnej armii rosyjskiej oraz obiekty zajęte przez służbę zdrowia okupacyjnej armii niemieckiej w czasie pierwszej woj-ny światowej. Można było zakwate-rować 170 pacjentów w tym dzieci w towarzystwie matek i opiekunek. Od roku 1945 to okres odbudowy, rozbudowy i nowych inwestycji.

W tym czasie powstaje „Wiarus” na dwieście łóżek. Budynek balne-ologii i fizykoterapii. Od 1984 roku uruchomiony zostaje nowy pawilon „Jubilat” na 216 łóżek z zapleczem rekreacyjnym i socjalnym. W na-stępnych latach zostaje oddany do użytku nowoczesny zakład przyro-doleczniczy z basenem.

A co się zmieniło przez ostatnie pięć lat w 22 WSzUR w Ciechocin-

W 22 WOJSKOWYM SZPITALU UZDROWISKOWO-REHABILITACYJNYM W CIECHOCINKU

Stołówka na jubileusz

Dyrektor Ireneusz Lelwic otwiera odnowioną stołówkę

Ponadto adresy gratulacyjne oraz upominki na ręce dyrektora szpita-la wojskowego przekazali goście uroczystości, m.in. minister Maciej Jankowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, który odczytał list od ministra MON Tomasza Siemoniaka.

Następnie przecięto wstęgę oraz poświęcono wyremontowaną ostat-nio nową jadalnię dla kuracjuszy, wyposażoną w dwie sale o zupełnie nowym wystroju i wyposażeniu, nowoczesną kuchnię edukacyjną.

Obiekt poświęcili ks. prałat Grze-gorz Karolak, proboszcz ciecho-cińskiej parafii rzymsko-katolickiej oraz ks. płk Mikołaj Hajduczenia, dziekan Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Przecięcia wstęgi do-konali minister Maciej Jankowski, poseł Jadwiga Zakrzewska, generał brygady Piotr Dzięgielewski, szef In-spektoratu Wojskowej Służby Zdro-wia oraz dyrektor Ireneusz Lelwic. Na zakończenie tej części uroczysto-ści odbyła się część artystyczna.

Organizatorzy uroczystości nie zapomnieli też o mieszkańcach Cie-chocinka i kuracjuszach. Tego dnia 22 WSzUR wraz z Toruńską Orkie-strą Wojskową zaprosił wszystkich do Muszli Koncertowej w parku Zdrojowym, gdzie miał miejsce koncert.

Tekst i fot. (strz)

ku? W 2010 roku przeprowadzono termomodernizację budynku „Ju-bilata” oraz remont recepcji. W tym czasie otwarto również nową salę rehabilitacji kardiologicznej. Kolej-ny rok to budowa „Jubilata II”. W tym przypadku założeniem było, aby mieszkali tam żołnierze, powra-cający z misji zagranicznych. Inwe-stycja została zakończona w 2012 roku. Z okazji oddania do użytku obiektu w szpitalu gościł prezydent RP Bronisław Komorowski. W tym roku placówka podpisała umowę z Collegium Medicum w Bydgosz-czy o powołaniu oddziału klinicz-nego rehabilitacji kardiologicznej.

W 2013 roku powstał plac zabaw dla dzieci oraz ogromny Fit Park. W tym czasie placówka zaopatrzyła się w nowy sprzęt: m.in. laser wyso-koenergetyczny, komorę hiperba-ryczną, urządzenie do tworzenia fali uderzeniowej, wyciąg grawitacyjny kręgosłupa (warto dodać, że w Pol-sce obecnie działają tylko dwa takie urządzenia), laboratorium ruchu.

Dziś w 22 WSzUR pracuje dzie-sięciu lekarzy na etatach, trzydzieści pielęgniarek, trzech psychologów, trzy dietetyczki. Obecnie w szpi-talu funkcjonują 454 miejsca dla pacjentów. W zakładzie przyrodo-

leczniczym wykonuje się 92 rodzaje zabiegów. W szpitalu funkcjonuje basen – cztery tory pływackie, jest m.in. część wydzielona dla ćwiczeń zespołowych, działają gejzery pod-wodne, sztuczna rzeka, masaż hy-dropowietrzny, sauny, stanowisko do fototerapii antydepresyjnej.

Najnowszą inwestycją szpitala wojskowego – którą oddano do użytku podczas uroczystości z okazji 95-lecia placówki – jest kompleks z jadalnią i kuchnią edukacyjną.

- Nie ma większego dobra niż zdrowie i życie – mówił dyrektor Lelwic. – Do czego dążymy? Od-powiedź może być tylko jedna, do ratowania zdrowia i życia ludzi. Aby urzeczywistnić naszą ideę potrzeb-ne jest zaangażowanie wszystkich pracowników. To 214-osobowy ze-spół składający się z wielu grup za-wodowych. Na co dzień muszą oni ze sobą współpracować, bo dobra współpraca przekłada się bezpo-średnio na efekty terapeutyczne i jakość leczenia. Każda z tych grup zawodowych jest ważna. Niech ta dzisiejsza uroczystość będzie oka-zją do przedstawienia ich gronu uczestników.

Podczas uroczystości uhono-rowano złotymi, srebrnymi i brą-zowymi Medalami za Zasługi dla Obronności Kraju ponad czterdzie-stu pracowników 22 WSzUR w Cie-chocinku.

W najbliższych dniach zostanie otwarta „Ścieżka zdrowia” w szkolnym par-ku, projekt był realizowa-ny od dłuższego czasu, w połowie września obiekt zostanie oddany do użytku uczniów i nauczycieli.

Lekcje pod chmurkąOŚWIATA. Zielona klasa w Jedynce

W parku zamontowano drążki do ćwiczeń, pozio-me drabinki i równoważnie, niedaleko nich ustawiono tablicę i sześć ławek. „Ścież-ka zdrowia” i „Zielona kla-sa” mogą służyć zarówno młodszym, jak i starszym

dzieciom. Stanowią ciekawą odskocznię od tradycyjnej lekcji w murach szkoły, po-mogą rozwijać talenty i wy-obraźnię, stworzą warunki do nauki poprzez zabawę.

Jednak należy wspo-mnieć, że nie udałoby się zrealizować tego pomysłu, gdyby nie pomoc wielu osób i instytucji. Pracow-nicy szkoły przez dwa lata porządkowali teren parku, przeprowadzono wycinkę obumarłych drzew, dobiega końca remont ogrodzenia.

W realizacji inicjatywy pomógł Dariusz Rybczyń-ski, który wykonał projekt „Ścieżki zdrowia” i „Zielonej klasy”, finansowe wsparcie zapewnili: ciechociński ma-gistrat, Rada Rodziców przy Szkole Podstawowej nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskie-go, Stowarzyszenie Przy-jaciół Szkoły Podstawowej nr 1 w Ciechocinku, Beata i Jerzy Szaj.

Efekt końcowy zadowala, jednak najwięcej satysfakcji przyniosą same lekcje, które będzie można przeprowa-dzić w ciekawy i oryginalny sposób.

Anna Migdalska

„Zielona klasa” w ciechocińskiej podstawówce

Fot.

Nad

esła

na

nr 43, wrzesień 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Rzomaitości 11www.kujawy.media.pl

We wrześniu odbyła się czwarta edycja Festiwalu Parzybroda. Impreza była bogata w muzykę, poezję i performens. Artyści zapre-zentowali się w trzech miej-scowościach – Aleksandro-wie Kujawskim, Łazieńcu i Ciechocinku.

Festiwal Parzybroda 2014 rozpoczął się w piątek 19 września na Łazieńcu – przy domu rodzinnym Edwar-da Stachury – prezentacją poezji w wykonaniu Rafała Derdy, Szymona Szwarca i Wojciecha Dunin-Kozickiego. Następnie przeniosła się do klubu Fado w Aleksandrowie, gdzie odbyła się wystawa „Ostatni biwak Jana Parzybro-dy na ziemiach kujawskich?”. W tym samym miejscu prze-prowadzono też performens „Wwożenie drewna do lasu”. Zaprezentowali się dr Małgo-rzata Owczarek i Rafał Derda.

- Duchowym patronem fe-stiwalu jest Jan Parzybroda, postać legendarna w pew-nych środowiskach, związa-na z Kujawami. Urodził się w Maciejewie, nieistniejącej już wsi na poligonie pod Aleksan-drowem – mówi Krzysztof „Świstak” Rogalski, organi-zator festiwalu. – Postać dość tajemnicza, bo pozostało po nim niewiele faktów. A te,

POD PATRONATEM „GAZETY CIECHOCIŃSKIEJ”

Parzybroda na Kujawach

Antyhumanitarny Wiec formacji Wyrąb Lasu i Samba ROR przy fontannie „Grzybek”

które są znane, nie są pewne. Wiadomo, że przyjaźnił się z Edwardem Stachurą, spoty-kali się, choć był dużo starszy od Steda, bo urodził się około 1906 roku. Możemy więc się domyślać, że mógł być jego mentorem. To ciekawa infor-macja w świetle późniejszego, literackiego sukcesu Edwarda Stachury. Parzybroda przede wszystkim pisał – pisał prozę poetycką. Wiele podróżował. Był miedzy innymi w Portu-galii i Gruzji. Zresztą w Gruzji odnalezione zostały ostatnie ślady po nim – zdjęcie wy-

konane przez niego samego oraz zdjęcie trzech zakonnic ze śnieżną kulą zadedykowa-ne Parzybrodzie.

W jaki sposób organizato-rzy dotarli do postaci Jana Parzybrody?

- Jednym z punktów pro-gramu festiwalu jest spotka-nie z dr Małgorzatą Owczarek, która przez wiele lat prowa-dziła badania nad działalno-ścią Jana Parzybrody – dodał Krzysztof Rogalski. – Festiwal ma za zadanie popularyzację tej zapomnianej postaci zwią-zanej z Kujawami.

Tego dnia miała też miejsce projekcja filmu „Dziewczyny lubią blond” oraz spotkanie z jednym z aktorów, Rober-tem Rybickim, odtwórcą roli Heinricha Ziemsena. Potem swoje wiersze zaprezentowa-li – Martyna Buliżańska, Rafał Derda i Szymon Szwarc.

Wieczór w klubie Fado zdo-minowała muzyka. Wpierw na scenie pojawił się zespół Pchełki prezentując pełne mocy kawałki z najnowszej płyty „Pan Hop-Siup”, która ukaże się w sprzedaży już 25 października. Następnie wy-stąpiła grupa Babu Król, czyli Piotr Piasecki „Bajzel” i Jacek Szymkiewicz „Budyń” – na co dzień muzykujący w ze-spole Pogodno – a na skrzyp-cach zagrała Zosia Chabiera, okrzyknięta „Babu Queen”. Na koniec rytmami disco podzie-lił się z publicznością Dj Lofiks aka Siergiej Ławrow z grupy Boazeria SoundSystem.

Sobotnią odsłonę Parzy-brody rozpoczął performens w Ciechocinku, czyli Anty-humanitarny Wiec formacji Wyrąb Lasu plus rzut oka na Sambę Rhythms of Resi-stance. W proekologicznym marszu w rytmie afro-brazy-lijskich dźwięków instrumen-tów perkusyjnych spod tężni w stronę deptaka uczestni-czyła również grupa Łubu-Dubu z Łodzi. Happening zakończył się krótkim, punko-wym, wyrazistym koncertem, będącym zarazem wielkim protestem fauny przeciw człowiekowi. Potem w alek-sandrowskim klubie Fado nagrodę „Parzydło 2014” dla najbardziej zasłużonych dla rozwoju dawnego wojewódz-twa włocławskiego i jego zachodnich okolic otrzymał Wojciech Dunin-Kozicki. Na scenie prócz nagrodzonego zaprezentowali się poeci – Kamil Brewiński, Rafał Rut-kowski, Robert Rybicki, Ir Pi 75, Konrad Góra.

Tegoroczny festiwal zakoń-czyły koncerty: Bohnemann Walkin z Niemiec oraz toruń-skiego trio Jesień.

Tekst i fot. (strz)Rezydenci aleksandrowskiego klubu Fado - zespół Pchełki

AKCJA. Bezpłatny projekt dla Ciechocinka

Moja zdrowa rodzinaDyrekcja Generalna do

spraw Zdrowia i Konsumen-tów Komisji Europejskiej organizuje akcję pn. „Moja zdrowa rodzina”. To inicjaty-wa społeczna finansowana z funduszy publicznych.

- Do udziału w kampanii zostały wybrane w Polsce dwa regiony – województwo podkarpackie i kujawsko-pomorskie. W każdym z nich

organizatorzy przedsięwzię-cia poszukują 2225 rodzin, które zgodzą się otrzymywać paczki z owocami i warzy-wami, a następnie wziąć udział w ankiecie i odpowie-dzieć na pytania dotyczące zwyczajów żywieniowych – informuje koordynatorka projektu Magdalena Geraga.

Cel akcji to zwiększenie spożycia owoców i warzyw wśród dzieci, osób star-

szych oraz kobiet w ciąży. W ramach akcji wybrana grupa osób będzie regularne od września br. do października 2015 r. otrzymywać owoce i warzywa. Przewidziano 12 dostaw w przeciągu 1,5 roku.

Do programu mogą zgłosić się rodziny, w których znajduje się przynajmniej jed-na osoba z grupy docelowej, czyli: kobieta w ciąży, matka rocznego dziecka, 10-15-

letnie dzieci, osoba starsza powyżej 65 roku życia. Zgłoszenia przyjmowane są za pomocą strony interne-towej, telefonicznie i pocztą tradycyjną lub mailową, przez wypełnienie formularza zgłoszeniowego, dostępnego na stronie: www.mojazdro-warodzina.pl – tam też moż-na znaleźć więcej informacji na temat akcji.

Oprac. (ga)

- W dniu 15 lipca do cie-chocińskiego magistratu wpłynęło pismo, w którym Rada Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa poin-formowała, że w związku z niepodjęciem działań przez stronę rosyjską wy-raża zgodę na wykonanie uchwały Rady Miejskiej Ciechocinka i rozbiórkę tak zwanego „Pomnika Wdzięczności”. Chciałem się dowiedzieć, jakie czyn-ności podjął pan, panie burmistrzu, w celu realiza-cji wspomnianej uchwały – pytał radny Paweł Kanaś.

O rozbiórkę pomnika Wdzięczności i Braterstwa Broni Armii Radzieckiej i Wojska Polskiego przy Pla-cu Gdańskim radny Kanaś pyta regularnie od kilku lat. Przypomnijmy, że rada o losach pomnika, niegdyś zwanego przez ciechoci-nian „odwróconym lodem na rożku”, zadecydowała w 2008 roku, podejmując w tej sprawie uchwałę. Po po-nad sześciu latach od tego momentu burmistrz nie wy-konał uchwały.

- Interpelował pan w tej

Zielone światłodla wyburzenia

POMNIK NA PLACU GDAŃSKIM

sprawie na jednej z ostat-nich sesji. Wówczas nie było jeszcze tego pisma. Myślę, że ono otwiera dro-gę do dalszych działań – mówił burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Natomiast realizacja budżetu odbywa się przez cały rok. Wydaje mi się, że nawet jeśli dziś jeszcze nie podjąłem takich działań, wcale nie oznacza, że to zadanie nie będzie zre-alizowane.

- To znaczy, że przez te bli-sko dwa miesiące nie podjął pan w sprawie wyburzenia pomnika żadnych działań? Który wydział naszego urzę-du zajmuje się tą sprawą? – dopytywał radny.

- Samą rozbiórką wydział gospodarki terenami – od-powiedział burmistrz.

- A realizacją tej uchwa-ły? – pytał Paweł Kanaś.

- Za realizacje uchwał od-powiada burmistrz – stwier-dził L. Dzierżewicz.

- Uchwałą zajmuje się wydział gospodarki terena-mi czy miejskiej? – zastana-wiał się radny.

- Gospodarka terenami – potwierdził burmistrz.

(strz)

30-letni mieszkaniec Aleksandrowa Kujawskie-go został zatrzymany, po tym jak policjanci ustalili, że mężczyzna uprawiał ko-nopie. W tunelu foliowym na terenie ogródków dział-kowych policjanci znaleźli trzy krzewy konopi.

Aleksandrowscy krymi-nalni otrzymali informację, że na jednej z podmiejskich działek ogrodowych są uprawiane konopie indyj-skie. Na miejscu w tunelu foliowym znaleźli trzy krza-ki marihuany o wysokości około 1,5 metra. Działkę

Konopie pod foliąKRYMINALNE

użytkował 30-letni miesz-kaniec Aleksandrowa. Męż-czyzna ma już na sumieniu podobne przestępstwo. Kilka tygodni wcześniej został zatrzymany, po tym jak policjanci znaleźli w jego garażu 20 suszących się krzaków marihuany. Po wczorajszym zatrzymaniu policjanci wnioskowali o areszt dla 30-latka. De-cyzją prokuratora wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. 30-latek usłyszał już zarzuty.

(strz)

Konopie w tunelu foliowym na podmiejskiej działce

Fot.

Nad

esła

na

WydarzeniaI GAZETA CIECHOCIŃSKA I www.kujawy.media.pl12 nr 43, wrzesień 2014

13 września odbyły się obchody 90-lecia Ciechocińskiego Klubu Sportowego „Zdrój”. Zainauguro-wano je tydzień wcześniej, kiedy to w kościele parafialnym pw. Św. Piotra i Pawła odbyła się uroczy-sta msza święta.

Podczas akademii przypomniano historię wszystkich sekcji „Zdroju”, jak i wspomniano o wyróżniających

SPORT. Najpopularniejsi sportowcy 90-lecia. Odznaki honorowe PZPN. Aleja Sław

Zbigniew Boniek odsłonił odcisk swojego buta na deptaku

wstały trzy koła sportowe: „Zryw”, „Siła” i „Gwardia”. Organizacje te na przełomie lat 1947 i 1948 połączy-ły się tworząc CKS „Zdrój”. W tym czasie działały sekcje piłki nożnej, lekkiej atletyki, tenisa ziemnego. Lata powojenne to okres tworze-nia kolejnych sekcji sportowych w „Zdroju”. Powstały sekcje siatków-ki mężczyzn (seniorów i juniorów), siatkówki żeńskiej, pływacka, pod-noszenia ciężarów, reaktywowano sekcję tenisa ziemnego, powstała sekcja hokeja na trawie.

Piłkarze „Zdroju” przez dziesię-ciolecia gry w piłkę nożną zaliczali wzloty i upadki. Do niewątpliwych sukcesów należy dwukrotny awans do III ligi – pierwszy raz w sezonie 1982/83 klub awansował do III ligi konińsko-włocławskiej, następnie w sezonie 2004/05 – awans do III ligi gr. 2. Sezon 2005/06 zakończo-ny na piątym miejscu. Obecnie drużyna seniorów „Zdroju” gra w piątej lidze. CKS szkoli również młodzież piłkarską.

- Zdrój gra obecnie w klasie okrę-gowej, to jest szósty poziom roz-grywek. I uważam, że to jest wła-ściwy wymiar – mówił Zbigniew Boniek, prezes PZPN. – Oczywiście można myśleć o klasie wyżej, ale w takiej rzeczywistości to jest cał-kiem adekwatne do możliwości miasta. I z tego powinniście się cieszyć. I na tym poziomie starać się „produkować” jak najlepszych piłkarzy. Droga jest jak najbardziej normalna. Każdy dobry, utalento-wany, młody chłopak potem może wyjechać z Ciechocinka i to miasto ze sobą zabierze. I gdy zakończy swoją karierę na pewno tu wróci.

Ogłoszono również wyniki zor-ganizowanego Plebiscytu na Naj-popularniejszego Sportowca 90-lecia CKS „Zdrój”. W kolejności najwyższe miejsca zajęli: Henryk Jędrzejewski – podnoszenie cięża-

się sportowcach. W roku 1922 utwo-rzono Harcerski Klub Sportowy, który w 1924 roku został przemia-nowany na Ciechociński Klub Spor-towy „Zdrój”. Pierwszą skupiającą najwięcej zawodników sekcją była sekcja piłki nożnej. Wkrótce potem powstała sekcja palanta, a następ-nie lekkoatletyki, kolarska, tenisa ziemnego i pływania. Po wojnie po-

INWESTYCJE. Rewitalizacja parku

Do grudnia raczej nie rozpocznąZakres drugiego etapu rewita-

lizacji parku Zdrojowego obejmie obszar około 6,7 hektara. Zlokali-zowany między dużym klombem przed restauracją „Bristol” i kor-tami tenisowymi w głębi parku. Przez kilka miesięcy magistrat nie mógł rozstrzygnąć przetargu na wykonawcę tej inwestycji.

Opracowanie projektu rewi-talizacji tej części parku Zdrojo-wego obejmuje m.in. renowację terenów zielonych, wykonanie systemu nawadniania trawników, renowację i urządzenie nowych rabat kwiatowych, wykonanie nowych nawierzchni alejek z wyłączeniem już istniejących, wykonanie nawierzchni wjazdu do parku od strony ulicy Staszica z kostki granitowej, utwardzenie kostką granitową dojazdu do zaplecza Muszli Koncertowej od strony ulicy Traugutta wraz z placem za muszlą, wymianę starych słupów oświetleniowych, wykonanie iluminacji niektórych z drzew lub krzewów, zaprojek-towanie altanek na wzór tych istniejących przed wojną, remont kręgielni, remont kortów teniso-wych, wykonanie instalacji „znaki zodiaku”, i tak dalej.

15 maja 2013 roku magistrat

rozesłał zaproszenia do dziesięciu firm projektowych, które miały złożyć swoje oferty na opracowa-nie projektu II etapu rewitalizacji parku Zdrojowego. Odpowiedzia-ło sześć z nich. Najtańsza oferta opiewała na blisko 60 tysięcy złotych. Wybrano Pracownię Architektury Krajobrazu z Wło-cławka. Dokumentacja projekto-wa została złożona w Starostwie Powiatowym w Aleksandrowie. Pozwolenie na budowę wydano 21 stycznia 2014 roku.

Pierwszy przetarg na wyko-nawcę rewitalizacji drugiej części parku Zdrojowego ogłoszono 5 marca tego roku. Zgłosiło się pięć firm. Postępowanie przetargowe zostało jednak unieważnione z powodu błędów w obliczeniu ceny we wszystkich ofertach. Najwyższa cena wynosiła blisko 6 milionów złotych, najniższa –

Podczas meczu byłych zawodników „Zdroju” i Polonii Warszawa

Fot.

Nad

esła

na

rów, Marek Ochociński – piłka noż-na, Joanna Maciejewska – tenis ziemny, Ryszard Flak – piłka nożna, Tomasz Szmidt – hokej na trawie.

Wręczono też pamiątkowe od-znaczenia działaczom i byłym zawodnikom sekcji piłki nożnej. Odznaki Honorowe PZPN przy-znano Zdzisławowi Musze (zło-ta), Władysławowi Bonowiczowi (srebrna), Maciejowi Bartoszkowi i Sławomirowi Okuliczowi (brązo-we). Złote Honorowe Odznaki Ku-jawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej otrzymali: Jerzy Bożyk, Leszek Dzierżewicz, Mirosław Iwiń-ski, Andrzej Magnuszewski, Józef Malinowski, Stanisław Mincer, Eu-geniusz Strzyżewski, Wojciech We-sołowski i Władysław Koc. Srebrne Odznaki K-PZPN otrzymali: Tomasz Bajerski, Tomasz Górecki, Dariusz Kobiela, Roman Śmieszny.

Zbigniew Boniekna Ciechocińskiej Alei Sław

Po uroczystości w teatrze wszy-scy udali się na deptak przy ulicy Nieszawskiej, gdzie Zbigniew Bo-

niek, niegdyś znakomity piłkarz, a obecnie prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, odsłaniając odcisk swojego buta piłkarskiego wraz z podpisem otworzył Ciechocińską Aleję Sław. Ten punkt programu obchodów cieszył się ogromnym zainteresowaniem ciechocinian i kuracjuszy. Zbigniew Boniek wiele razy proszony był o autograf, po-zował też do zdjęć pamiątkowych.

Kolejnym punktem obchodów był mecz piłki nożnej byłych zawod-ników „Zdroju” i Polonii Warszawa. Oldboye „Zdroju” nie okazali się gościnni i pokonali drużynę ze sto-licy 3:2 (bramki: 1:0 Hubert Nowa-kowski, 2:0 Romuald Jastrzębski, 3:0 Romuald Jastrzębski, 3:1 An-drzej Wróblewski, 3:2 Krzysztof Woźniak). Po zakończonym meczu mieszkańcy i goście Ciechocinka do późnych godzin wieczornych bawili się na stadionie podczas drugiego Ciechocińskiego Pikniku Rodzinnego.

Tekst i fot.Mariusz Strzelecki

Jubileusz ciechocińskiego „Zdróju”

blisko 4 mln 300 tys. zł.Kolejny przetarg został ogło-

szony 31 marca. Termin składania ofert minął w połowie kwietnia. Jedynym kryterium oceny była cena. Termin wykonania robót ustalono na 30 listopada br., uzyskania pozwolenia na użytkowanie – 30 grudnia. W tym przetargu wpłynęły trzy oferty. Na wykonawcę wybrano firmę Limba z Warszawy z oferowaną ceną – 4 mln 699 tys. 733 zł.

Z postępowania wykluczono firmy: Konsorcjum Sportsystem z Aleksandrowa Kujawskiego i Giermakowska Roboty Drogowe i Brukarskie, Budowa Kortów Tenisowych z Odrzywołu z ceną o około 28 tys. zł niższą oraz firmę Przedsiębiorstwo Przemysłu Betonów Prefabet z Białych Błot z ceną niższą o około 10 tys. zł. W skrócie firmy zostały wykluczone m.in. ze względu na niespełnienie

warunku dotyczącego posiada-nia wiedzy i doświadczenia w zakresie budowy lub przebudowy nawierzchni naturalnej alejek.

Podpisanie umowy z wyko-nawcą zaplanowano 15 czerwca. Jednak 13 czerwca Konsorcjum Sportsystem z Aleksandrowa Ku-jawskiego i Giermakowska Roboty Drogowe i Brukarskie, Budowa Kortów Tenisowych z Odrzywołu złożyło odwołanie do prezesa Kra-jowej Izby Odwoławczej, żądając ponownej oceny swojej oferty i wybrania go na wykonawcę in-westycji (konsorcjum zaoferowało najniższą cenę w przetargu – 4 mln 671 tys. 100 zł).

Krajowa Izba Odwoławcza w orzeczeniu przysłanym 10 lipca uwzględniła odwołanie i nakazała magistratowi ponowną ocenę ofert. Ponowna ocena ofert rozpo-częła się 14 sierpnia.

Drugi etap rewitalizacji parku Zdrojowego według wstępnego harmonogramu powinien już zmierzać ku zakończeniu. Do pierwotnego terminu wykonania inwestycji pozostało bowiem trochę ponad dwa miesiące. O los tej inwestycji pytano 8 września, podczas sesji Rady Miejskiej w Ciechocinku.

- Czy istnieje jakakolwiek szansa na rozpoczęcie w tym roku inwestycji związanej z rewitalizacją drugiej części par-ku Zdrojowego? – pytał radny Paweł Kanaś.

- Prawdopodobieństwo rozpo-częcia prac oczywiście istnieje, natomiast takiej sytuacji jak z tym przetargiem nie było w historii tego urzędu – odpowiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Firmy zabawiają się niemalże w śledczych, prowadzą własne postępowania, docierają do

miejsc, gdzie konkurencja wyka-zała inwestycje w referencjach i podważają zasadność złożonych referencji. My też występujemy do podmiotów, które wystawiały referencje. Teraz mamy kolejny protest, że firma, która miała teoretycznie szansę na wygranie złożyła referencje, w których podała zakresy prac niezgodne z rzeczywistością. Badamy to, gdy-by się miało okazać, że to się po-twierdzi, wówczas zostanie tylko jedna firma. Jeśli jednak będzie wszystko w porządku, wówczas rozstrzygniemy procedurę prze-targową i wskazana przez komisję firma będzie realizowała drugi etap rewitalizacji.

„Gazeta Ciechocińska” dowie-działa się ostatnio, że wykonawcą drugiego etapu rewitalizacji parku będzie ostatecznie Konsorcjum Sportsystem z Aleksandrowa Ku-jawskiego i Giermakowska Robo-ty Drogowe i Brukarskie, Budowa Kortów Tenisowych z Odrzywołu, czyli to samo konsorcjum, które prowadzi inwestycję przy kinie „Zdrój”. Oferta firmy, choć kwe-stionowana, była najtańsza.

(strz)

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Wydarzenia 13www.kujawy.media.plnr 43, wrzesień 2014

Tradycyjnie w pierwszą sobotę września w Cie-chocinku odbyły się dwie imprezy – sportowa i mu-

INTEGRACJA. Sportowo i muzycznie bez barier

Pod znakiem soli i bluesa

Start zawodników jednego z biegów podczas Minimaratonu Integracyjnego „Bieg Solny”

zyczna – XXVI Minimaraton Integracyjny „Bieg Solny” oraz dziesiąta edycja Festi-walu „Blues bez barier”.

znany muzyk Zdrowej Wody, Sławomir Małecki. Wstęp na festiwal był bezpłatny.

Tekst i fot. (strz)

Minimaraton Integracyjny „Bieg Solny” to jedna z najbar-dziej znanych i najstarszych imprez tego typu w Polsce. Po raz dwudziesty szósty wy-startowali w niej zawodnicy z dysfunkcjami ruchu, osoby na wózkach, z dysfunkcjami intelektualnymi oraz biegacze sprawni, w tym duża liczba dzieci z Ciechocinka.

W tym roku „Bieg Solny” znów cieszył się sporym za-interesowaniem biegaczy. W imprezie współorganizowanej przez Centrum Niezależnego Życia i Aktywnej Rehabilitacji „Sajgon” wystartowali zawod-nicy z całej Polski.

Tego samego dnia po po-łudniu w Muszli Koncertowej rozpoczął się Festiwal „Blues bez barier”. Przez kilka godzin publiczność miała okazję po-słuchać sporej dawki bluesa,

rodzimego i tego z zagranicy. Na scenie wystąpiły krajowe zespoły muzyczne – Bluszcz, MGM i ciechocińska Zdrowa

Woda oraz formacje z Kana-dy – Monkey Junk i Stanów Zjednoczonych – Mike Russel Band. Imprezę przygotował

Oferta dla naszych czytel-ników w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ciechocinku od września nie uległa znacznym zmianom. Posiadamy bogaty księgozbiór, a dzięki programo-wi Biblioteki Narodowej „Zakup nowości dla bibliotek” i ofiarno-ści władz naszego miasta mo-żemy zaproponować wszystkim gorące premiery książkowe. Do tego dołączamy podziękowania dla naszych czytelników, którzy często obdarowują nas warto-ściowymi książkami.

W pierwszy piątek październi-ka o godzinie 17.00 zapraszamy na Dyskusyjny Klub Książki.

Spotkania odbywać się będą raz w miesiącu. Nowym przed-sięwzięciem jest Klub Filmowy, w ramach którego w drugi i czwarty piątek miesiąca o 16.00 będziemy wyświetlać projekcje dobrych filmów. Mini seanse za-planowaliśmy w salce w biblio-tece na nieco mniejszym ekranie niż w kinie, ale postaramy się zrekompensować to puszczając filmy, które miło wspominamy.

Uniwersytet dla Aktywnych za-prasza również do Saloniku Lite-rackiego.

Oferta dla młodzieży

Młodzież zapraszamy do Klu-bu Gier Niekomputerowych, cieszącego się coraz większym zainteresowaniem. W ramach Klubu odbywają się nocne sesje RPG (gier fabularnych) dwa razy w miesiącu. Systemy, w które gramy to Warhammer, Dzikie Pola, Deadlands, Zew Ctuhlu, Neuroshima oraz Legenda Pię-ciu Kręgów. Sesje przeznaczone są raczej dla osób w wieku 16+. Młodszych miłośników fantastyki zapraszamy w soboty o godzinie

Zaproszenie do bibliotekiKULTURA

13.00 również co dwa tygodnie.Ponadto w bibliotece znaleźć

można: gry planszowe, takie jak Hobbit, Carcassone, Kolejka czy Mali Powstańcy, gry karciane: Łowcy Smoków i Kłamcianka oparta na prozie Jakuba Ćwieka, czy też szachy.

Przez zabawę do nauki

Dzieci w wieku przedszkolnym niezmiennie spotykają się na za-jęciach prowadzonych w ramach Mamoteki we wtorkowe popołu-dnia. Zapraszamy na arteterapię prowadzoną przez Monikę Kofel-Dudziak, ekoanimacje Malwiny Gadziemskiej i zajęcia zainspiro-wane literaturą dziecięcą.

Ekorycerze to propozycja dla szkolniaków. Dzięki przygotowa-nemu przez Energę programowi, w którym uczniowie biorą udział, zrealizowany zostanie cykl spo-tkań „Planeta Energii”. Jest to wspaniała okazja do zabawy i na-uki o energii elektrycznej.

W ofercie lekcji bibliotecznych pojawiły się też nowe propozy-cje: podróż po Maroku lub Mek-syku, umożliwiająca poznanie innych kultur, problemu emigra-cji oraz lekcja o patriotyźmie dla najmłodszych.

Bardzo cieszę się na spotkania i zapraszam serdecznie do bi-blioteki!

Lidia Wasilewska

Zespół Bluszcz w Muszli Koncertowej

- Jakie są losy śledztwa w spra-wie oszustwa na szkodę naszej gminy. Mam tu na myśli blisko dwieście tysięcy złotych przelane na fałszywy rachunek. Jaka jest szansa na odzyskanie tych pienię-dzy? – pytał radny Paweł Kanaś.

W skrócie. Przetarg na budowę nawierzchni ulicy Rolnej z odwod-nieniem wygrała firma MEL-BUD z Inowrocławia. Firma zakończyła budowę w pierwszej połowie października 2013 roku. Dostała też część należnej zapłaty. Do ostatecznego rozliczenia inwesty-cji brakowało jeszcze 194 tysięcy 410 złotych, które wypłacić miał ciechociński magistrat.

4 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy ogłosił upadłość MEL-BUD-u. 20 listopada 2013 roku syndyk firmy wska-zał konto, na które miały trafić pieniądze za wykonaną robotę. 29 listopada magistratu dostał kolejne pismo już ze zmienionym nume-rem konta. Pismo opieczętowane było pieczęcią syndyka i pieczęcią firmy MEL-BUD. Gmina przelała owe 194 tysiące 410 złotych na konto podane w drugim piśmie – 12 grudnia 2013 roku.

Tymczasem syndyk – 9 stycznia 2014 roku – poinformował gminę, że mogło dojść do próby wyłu-dzenia pieniędzy przez nieznane osoby i że wszelkie należności dla firmy MEL-BUD należy przekazy-wać na rachunek podany piśmie z 20 listopada. Po otrzymaniu tej informacji magistrat skontaktował się z syndykiem firmy MEL-BUD. Okazało się, że na jego konto pieniądze z Ciechocinka nie wpły-

Dwóch przedsiębiorcóww orbicie zainteresowania

INTERPELACJE RADNYCH

nęły. Gmina powiadomiła policję i prokuraturę.

- Co do sprawy wyłudzenia pieniędzy, mogę powiedzieć bardzo ogólnie, bo przegląd akt sprawy jednoznacznie wskazuje na to, że prokurator już wie, na czyj rachunek wpłynęły pieniądze z budżetu miasta – mówił Leszek Dzierżewicz. – Wie także, że nie są to osoby przypadkowe, są to przedsiębiorcy prowadzący dzia-łalność gospodarczą. W dalszym ciągu postępowanie jest w toku, pojawił się drugi wątek sprawy. Niestety nie wolno mi upublicznić szczegółowych informacji dotyczą-cych zawartości akt.

- Policja aktywnie prowadzi w tej sprawie śledztwo – stwier-dził Krzysztof Bukowski, radca prawny Urzędu Miejskiego w Ciechocinku. – Ustalono dokąd te pieniądze wpłynęły. Natomiast więcej informacji będzie można podać po skierowaniu ewentual-nego aktu oskarżenia.

- Czy zostały zabezpieczone jakieś fundusze u potencjalnych sprawców oszustwa? – dopytał radny Kanaś. – Czy istnieje szansa na odzyskanie pieniędzy przez gminę?

- Na razie nic nie wiem na ten temat – stwierdził K. Bukowski. – To zależy od stanu majątkowego osób, które będą oskarżone. Póki co nie ma jeszcze aktu oskarżenia.

- W orbicie zainteresowania policji są co najmniej dwie osoby i są to przedsiębiorcy prowadzący dużą działalność gospodarczą – dodał burmistrz.

(strz)Zawsze jest czas na dobrą książkę

Fot.

Mon

ika

Kow

alsk

a

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Inwestycje www.kujawy.media.pl14 nr 43, wrzesień 2014

oni dopiero proszą o uszczegóło-wienie zakresu. Ostatnia informa-cja w tej sprawie, otrzymana przez pełnomocnika gminy jest taka, że firma inżynierska odesłała komplet dokumentów bez opinii w spornej sprawie – mówił Dzierżewicz.

W oczekiwaniuna kolejny krok sądu

We wrześniu magistrat czekał na ruch sędziego prowadzącego sprawę między gminą a firmą Gutkowski.

- Wobec takiego scenariusza nie było możliwe podjęcie jakichkol-wiek prac, bo w przypadku naprawy nawierzchni alejek przez wykonaw-cę zastępczego i pojawienia się po tym grupy ekspertów, którzy mają przygotować opinię dla sądu, ich wnioski mogłyby być jednoznacz-ne, że alejki są wykonane prawidło-wo – tłumaczył burmistrz. – Musimy czekać na kolejny ruch sądu we Włocławku.

- O ile dobrze zrozumiałem, to biegli powołani przez niezawisły sąd, odesłali dokumenty bez opi-nii? A może był dołączony chociaż jakiś komentarz? – dziwił się radny Paweł Kanaś.

- Z informacji sądu wynika, że

Nadal bez ekspertyzyW odnowionych parkach w Cie-

chocinku nadal na wymianę cze-kają nawierzchnie alejek oraz pla-ców o podłożu naturalnym. Gmina uważa, że wykonawca rewitaliza-cji – firma Gutkowski – zrobił je w sposób nieprawidłowy. W sprawie jakości wykonania nawierzchni ale-jek samorząd i wykonawca spoty-kają się w Sądzie Okręgowym we Włocławku. Ostatnio na zlecenie wymiaru sprawiedliwości eksper-ci mieli ocenić stan alejek. Termin sporządzenia ekspertyzy minął, a firma, która miała się tym zająć, zle-cenia nie wykonała. Zablokowało to gminie możliwość latem popra-wy alejek w ramach wykonawstwa zastępczego.

Choć od kilku miesięcy mówi się o wyłonieniu wykonawcy zastęp-czego alejek i placów parkowych, to na razie nic się w tej sprawie nie zmienia. Rozmawiano na ten temat podczas wrześniowego posiedzenia Rady Miejskiej w Ciechocinku.

- Jedyną zrobioną w ramach prac gwarancyjnych rzeczą było, od czasu ostatniej sesji, uszczelnienie zbiorników wodnych zlokalizowa-nych pomiędzy stawami w parku Zdrojowym a bramą wejściową – referował burmistrz Leszek Dzierże-wicz. – Gdy rozpoczęła się eksplo-atacja okazało się, że są nieszczelne, co powodowało ubytki wody w ta-kich ilościach, że nie mogliśmy tych strumyków wodnych wykorzystać zgodnie z ich przeznaczeniem. Wy-słaliśmy zawiadomienie do firmy Gutkowski. Naprawa została wyko-nana, choć dość późno. W tej chwili cieki wodne są całkowicie szczelne.

Z kolei sprawa jakości alejek w odnowionej części ciechocińskich parków ciągnie się już ponad dwa lata. W czerwcu minął termin złoże-nia opinii dla Sądu Okręgowego we Włocławku przez zespół inżynierów na temat jakości wykonania ciecho-cińskich alejek.

- Kilka dni przed tym terminem fir-ma inżynierska zwróciła się z prośbą o sprecyzowanie, jaki ma być zakres opracowania. A chciałbym przypo-mnieć, że firma ta otrzymała zlece-nie wykonania ekspertyzy w grud-niu ubiegłego roku. Czyli po ponad sześciu miesiącach okazało się, że

firma odesłała akta. Nie wiem czy z komentarzem, czy bez niego, ale pracownik sądu powiedziała, że akta są u sędziego, który po urlopie wróci do planowych spraw. Wiem tyle, że akta są odesłane, że biegli nie sporządzili opinii. Natomiast czekamy teraz na to, czy na przykład sąd powoła nowych biegłych – wy-jaśniał Krzysztof Bukowski, radca prawny UM w Ciechocinku.

- A jaki wpływ ta sytuacja będzie miała na pozyskanie przez gminę unijnych funduszy na tę inwestycję? Na rozliczenie tej inwestycji... – do-pytywał radny Kanaś.

- Na razie mamy odroczony ter-min zakończenia realizacji inwesty-cji. Natomiast nie będzie to mogło trwać w nieskończoność. Ostatecz-ne rozliczenie inwestycji w parkach musi nastąpić do 30 czerwca 2015 roku – wyjaśniał L. Dzierżewicz.

- Chciałbym zwrócić uwagę, w jaki sposób alejki w parkach przez te dwa lata uległy zmianie. Na początku zwra-caliśmy uwagę z kolegą Kanasiem na to, że z podłoża wychodzą kamienie – mówił radny Bartosz Różański. – Dziś po deszczach tych kamieni są tysiące, miejscami poważnie utrudniają poru-szanie się.

Remont szaletu trwa

Poza tym trwa odbudowa szale-tu miejskiego w parku Zdrojowym. Warto przypomnieć, że był to po alejkach drugi element sporu mię-dzy gminą a wykonawcą odnowy parków, firmą Gutkowski. Sprawa odbudowy szaletu trafiła do sądu, tym razem w Lesznie. Ostatecznie w mieście uznali, że inwestycję wy-kona inna firma.

Ciechocinek pierwszy przetarg na wykonawcę remontu wraz roz-budową szaletu w parku Zdrojo-wym unieważnił, ze względu na to, że ceny w złożonych ofertach przekraczały kwotę zaplanowaną na inwestycję przez gminę. Kolejny przetarg został rozstrzygnięty na po-czątku lipca br. Wybrano ofertę Za-kładu Ogólnobudowlanego Lewpol z Aleksandrowa Kujawskiego, który zaoferował, że wykona robotę za trochę mniej niż 295 tysięcy złotych. Termin zakończenia inwestycji usta-lono na 31 października br.

Rewitalizacja ciechocińskich par-ków – inwestycja warta kilkanaście milionów złotych – jest moim zda-niem największym problemem sa-morządu w tej kadencji. Już choćby z tego względu, że – przypomnę – według pierwotnych planów miała zakończyć się w grudniu 2011 roku. Trzy lata później odnowa terenów zielonych w uzdrowisku nadal odbi-ja się naszemu magistratowi czkaw-ką. I pewnie jeszcze długo taki stan potrwa, choć mam nadzieję, że miasto nie straci z tego powodu dofinansowania z Unii Europejskiej. Natomiast alejki to tylko jedna z rze-czy, które mi się nie podobają.

O ile fragment parku Zdrojowe-go został nawet ładnie urządzony, o tyle nie mam wielkiej ochoty na spacer po odnowionym parku przy tężni nr 1. Rażą w tym miejscu be-tonowe koryta – czyli „kaskady” i „zbiornik wodny z wodotryskiem”, fontanny do fitoterapii bez roślin, rachityczne, zaniedbane trawniki. A najbardziej wkurza, że po wycięciu drzew, wygląda to wszystko jak ły-sina starca.

Mariusz Strzelecki

ODNOWA PARKÓW. Po czterech latach wciąż są problemy z alejkami w parkach

Trwa budowa nowego szaletu w parku Zdrojowym, to pozytywna informacja. Z odbudową alejek jest już gorzej...

FILM

Co w kinie?Przedstawiamy repertuar filmo-

wy ciechocińskiego kina „Zdrój” na najbliższy czas:

26 i 27 września o 16.00 – „Dzwoneczek i tajemnica piratów” – animacja, fantasy, prod. USA, czas projekcji: 1 godz. 18 min (Dzwone-czek wraz z przyjaciółkami wyrusza na pełną przygód wyprawę, by od-zyskać magiczny pył).

29 września o 19.00 i 30 wrze-śnia o 16.00 – „Zanim zasnę” – dra-mat, thriller, prod. Wlk. Bryt., czas: 1 godz. 32 min (Christine z powodu amnezji codziennie budzi się, nie pamiętając kim jest. Chce odkryć prawdę o przeszłości).

3 października o 19.00 i 4 października o 16.00 – „Zostań je-śli kochasz” – dramat, prod. USA, czas: 1 godz. 46 min, od 12 lat (Mia zawieszona między życiem a śmiercią musi zdecydować, po któ-rej stronie zostanie).

10 października o 16.00, 11 i 12 października o 19.00 – „Miasto 44” – dramat, wojenny, prod. Pol-ska, czas: 2 godz. 10 min, od 12 lat (Opowieść o Polakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w okrutnych realiach okupacji. Mimo to są pełni życia).

11 i 12 października o 16.00 – „Samoloty 2” – dla dzieci, anima-cja, familijny, komedia, prod. USA, czas: 1 godz. 23 min (Po awarii silnika Dusty musi zrezygnować ze startów w podniebnych wyścigach. Nie poddaje się i postanawia zasilić siły lotniczej straży pożarnej).

13 i 14 października o 19.00 – „Więzień labiryntu” – thriller, akcja, sci-fi, prod. USA, czas: 1 godz. 53 min, od 12 lat (Thomas z 60 osoba-mi zostaje uwięziony w labiryncie. Gdy wszystko wydaje się stracone pojawia się dziewczyna posiadają-ca informację, która może wszyst-kich uratować).

17 października o 19.00 i 18 października o 16.00 – „Na zawsze twoja” – melodramat, prod. Bel-gia, Francja, czas: 1 godz. 35 min (Mężczyzna zatrudniony przez właściciela fabryki, zakochuje się w jego żonie. Gdy właściciel wy-syła bohatera do Meksyku, kobieta obiecuje, że będzie czekała na uko-chanego).

18 października o 19.00 i 19 października o 16.00 – „Służby spe-cjalne” – kryminał, dramat, prod. Polska, czas: 1 godz. 55 min, od 15 lat (Po likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, politycy orientują się, że Polskę pozbawiono oczu i uszu. Powstaje tajna jednostka do zadań specjalnych).

24 października o 16.00 i 25 października o 19.00 – „Zaginio-na dziewczyna” – dramat, thril-ler, prod. USA, czas: 2 godz. 25 min (Kobieta znika bez śladu w przededniu piątej rocznicy ślubu. Podejrzanym jest mąż, który posta-nawia dowieść swej niewinności i rozwiązać zagadkę).

25 i 26 października o 16.00 – „Pszczółka Maja” – dla dzieci, animacja, przygodowy, prod. Au-stralia, czas: 1 godz. 19 min (Nowe przygody Pszczółki Mai i jej przy-jaciół to potężna dawka zabawy i pozytywnych emocji).

27 i 28 października o 19.00 – „Krocząc wśród cieni” – dramat, kry-minał, prod. USA, czas: 1 godz. 54 min, od 15 lat (Scudder po odejściu z policji otrzymał licencję prywatne-go detektywa. Zgłasza się do niego szef narkotykowej mafii, prosząc o pomoc w odnalezieniu żony).

30 października o 19.00 i 31 października o 16.00 – „Dla Ciebie wszystko” – melodramat, prod. USA, od 15 lat (Dawson i Aman-da byli zakochanymi nastolatkami. Ich drogi rozeszły się w burzliwych okolicznościach. Po 20 latach spo-tykają się na pogrzebie przyjaciela).

W październiku też: „Bogowie”, „Pinokio” – szczegóły wkrótce.

Bilety (15 zł) na filmy dla doro-słych i na filmy animowane dla dzie-ci (10 zł dla wszystkich) można kupić w kinie godzinę przed seansem.

Miasto nie może przystąpić do Komisji Zdrojowej?Komisja Zdrojowa

podjęła uchwałę, że do stowarzyszenia mogą przystępować jako członkowie wspierający również osoby prawne, czyli instytucje.

W sierpniu wysłano zaproszenie do przystąpie-nia do stowarzyszenia do burmsitrza Ciechocinka. Opinia prawnika urzędu, w sprawie uchwały o przy-stąpieniu ciechocińskiego samorządu do Stowarzy-szenia Komisja Zdrojowa jest jednak negatywna.

UZDROWISKO. Opinia prawnika urzędu miejskiego jest negatywna

Dotychczas do Stowarzy-szenia Komisja Zdrojowa należały tylko osoby fizycz-ne – na przykład dyrektorzy, prezesi szpitali i sanatoriów w Ciechocinku. Po podjęciu uchwały mogą do niego przystąpić instytucje lub samorząd, czyli osoby prawne. W tym gronie brakowało przedstawiciela ciechocińskiego samorządu.

Do tej pory burmistrz był zapraszany na posie-dzenia komisji, ale nie był jego członkiem, nie miał wpływu na prace komisji. O

zaproszeniu dyskutowano podczas sesji we wrześniu. Radca prawny urzędu przygotował w tej sprawie opinię. Wynika z niej, że miasto może przystąpić do stowarzyszenia, ale tylko takiego, które skupia wyłącznie inne samorządy. „W związku z powyższym uchwała, jeśli zostanie pod-jęta, może być zakwestiono-wana przez organ nadzoru nad działalnością samorzą-du terytorialnego” – napisał Krzysztof Bukowski, prawnik ciechocińskiego magistratu.

- Dziś dostaliśmy opinię prawną, z której jasno wynika, że gmina nie może przystąpić do stowarzysze-nia – mówiła radna Klara Drobniewska. – Pozostaje mi wyrazić z tego powodu ubolewanie. Dla miasta przystąpienie do Komisji Zdrojowej mogłoby pomóc w rozstrzyganiu wielu spraw dotyczących uzdro-wiska.

- Moim zdaniem z tej opinii nie wynika wcale, że gmina nie może przystąpić do stowarzyszenia. Przystą-

pić możemy, tylko uchwałę może zakwestionować nadzór prawny wojewo-dy – mówił radny Piotr Szczęsny.

- Nie ma przepisu, który zakazałby przystąpienia gminy do stowarzyszenia, ale zgodnie brzmiące wy-roki sądów jednoznacznie stwierdzają, że gminy mogą przystępować wyłącznie do stowarzyszeń skupiających inne samorządy – wyjaśniał Krzysztof Bukowski, radca prawny UM w Ciechocinku. – Mimo że takiego przepisu nie ma, należy spodziewać się, że nadzór tę uchwałę zakwestionuje i nie będzie możliwe przystąpienie do Komisji Zdrojowej.

(strz)

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Sport i bezpieczeństwo 15nr 43, wrzesień 2014

www.kujawy.media.pl

Bezpieczniej ze SpongeBobem

W SZKOLE

Spotkanie policjantów z uczniami podstawówki

7 września tego roku w parku Zdrojowym odby-ły się Pierwsze Manewry Ratownicze – Ciechocinek 2014.

Celem zawodów była przede wszystkim eduka-cja mieszkańców w działa-niach w ramach pierwszej pomocy przedmedycznej w sytuacjach zagrożenia

Pomoc w realnych warunkachRATOWNICTWO MEDYCZNE. Manewry w parku Zdrojowym

W manewrach wzięli udział również ciechocińscy harcerze

„GAZETA CIECHOCIŃSKA”

Wydawca: Wydawnictwo Kujawywww.kujawy.media.pl

Redaktor naczelny Stanisław Białowąs

tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05

e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl

Redaktor prowadzącyMariusz Strzeleckitel. 794-22-44-30

e-mail: czerwona.bandera@wp.pl

Przyjmowanie reklam

608 45 56 58600 15 68 05

nakład: 5.000 egz.

Kamil wicemistrzem EuropyPIŁKA SIATKOWA

Nieco w cieniu rozgrywanych w Polsce Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn w Czechach i na Słowacji trwała rywalizacja na Mistrzostwach Europy Juniorów w tej dyscyplinie sportu. W cieniu, nie znaczy jednak bez blasku, ponieważ na piersiach polskich siatkarzy zawi-sły srebrne medale.

W turnieju rozgrywanym u naszych południowych sąsiadów wystąpiło 12 najlepszych zespołów z Europy, wyłonionych w wieloetapowych eliminacjach. Polacy swoje zawody rozgrywali w Czeskim Brnie. Ich ry-walami w fazie grupowej byli kolejno: Słoweńcy, Belgowie, Turcy, Rumuni i Czesi. Polacy pokonali wszystkie te drużyny i z pierwszego miejsca w grupie znaleźli się w półfinale mi-strzostw. Tu przeciwnikami Polaków Kamil Droszyński z „14”

Fot.

Nad

esła

na

We wrześniu na kompleksie boisk „Moje Boisko Orlik 2012” w Ciechocinku odbyły się elimi-nacje gminne V Turnieju Orlika o Puchar Donalda Tuska.

16 września na murawie za-grało 6 drużyn, czyli 50 chłop-ców w kategorii wiekowej 10-11 lat. Zespoły podzielono na 2 gru-py, w których rozgrywały mecze systemem „każdy z każdym”. Po rozgrywkach grupowych przy-szedł czas na mecze półfinałowe, a następnie mecze o poszczegól-ne miejsca. Zwyciężyła FC Spar-ta, pokonując zespół Królewscy D – 2:0. Trzecie miejsce zajęły Rude Pomarańcze wygrywając z Czerwonymi Diabłami – 1:0.

Z kolei 15 września w ramach tego samego turnieju walczyło 41 chłopców w wieku 12-13 lat. Eliminacje gminne spośród 5 zespołów wygrała drużyna FC Drypsioki Dominika przed zespo-łem FC Latos. III miejsce wywal-czyła drużyna Lech Ciechocinek.

Po rozgrywkach sportowych odbyły się ceremonie wręczania nagród i dyplomów.

(ga)

Walczyli o puchar

Portugalia wygrała minimundialPodczas wakacji trwały roz-

grywki V Wakacyjnego Turnie-ju Piłki Nożnej dla młodzieży szkolnej „Minimundial 2014”. W sierpniu odbyły się mecze finałowe.

W turnieju rozgrywanym od 9 lipca br. systemem „każdy z każdym” rywalizowało dziewięć zespołów. W sumie rozegrano ponad czterdzieści spotkań, a do fazy play-off awansowały cztery Finałowe rozgrywki „Minimundialu 2014”

Fot.

Nad

esła

na

Rozgrywki oldboyówW V Otwartych Mistrzostwach

Ciechocinka Oldboyów w Siatków-ce Plażowej, które pod koniec sierp-nia odbyły się na boiskach OSiR wzięło udział 15 drużyn.

Zawodnicy rywalizowali w trzech kategoriach wiekowych – suma wie-ku pary to plus 80, plus 85 i plus 90 lat. Turniej rozegrano w grupach sys-temem „każdy z każdym”.

Wyniki w kategorii plus 80 lat: 1. Nagórski – Święcicki (Bydgoszcz), 2. Pielak – Weltrowski (Starogard Gd./Chojnice), 3. Makowski – Kruszko (Aleksandrów Kujawski), 4. Kozicki – Pszeniczka (Brześć Ku-

jawski), 5. Benedykciński – Głowac-ki (Osięciny).

Wyniki w kategorii plus 85 lat: 1. Szwajkowski – Dusowski (Skar-szewy/Starogard Gd.), 2. Schwarz – Okraszewski (Toruń), 3. Janiak – Jankowski (Płock), 4. Dzierżawski – Cieślewicz (Ciechocinek/Radzie-jów), 5. Felic – Olejniczak (Płock).

Wyniki w kategorii plus 90 lat: 1. Kalisz – Gałecki (Warszawa/Chełm-ża), 2. Szczeciński – Trawkowski (Turek), 3. Tomasik – Tomasik (Wło-cławek), 4. Gutowski – Gutowski (Białowieża/Ciechocinek), 5. Brze-chwa – Śmietana (Turek).

(ga)

Fot.

Nad

esła

na

11 września aleksan-drowscy policjanci odwie-dzili dzieci z Ciechocinka. Z uczniami klas I-III Szkoły Podstawowej nr 1 rozma-wiali na temat bezpiecznego poruszania się po drodze. Dzieci obejrzały film o bez-piecznym zachowaniu na drodze „Bezpieczna droga z radami SpongeBoba”.

Uczniowie dowiedzieli się od policjantów jak bezpiecz-nie poruszać się po drodze i być na niej widocznym. Mun-durowi przypominali też dzie-ciom jak zachować się w kon-

taktach z osobami obcymi. W tym temacie najmłodsi wy-kazali się szczególną wiedzą. Na spotkaniu omówione też zostały zasady bezpiecznego podróżowania, w tym między innymi jazda w zapiętych pa-sach i w fotelikach. Policjanci, korzystając z okazji, omówili także zasady bezpiecznej za-bawy oraz zachowania przy spotkaniu z psami. Dzieci mia-ły też okazję obejrzeć film o bezpiecznych zachowaniach na drodze „Bezpieczna droga z radami SpongeBoba”.

(strz)

zdrowia i życia ludzkiego oraz ćwiczenie udzielania pomocy.

W zawodach wzięło udział 8 drużyn. Każda z nich mia-ła do zaliczenia 11 różnych prób, w trakcie których ich celem było udzielenie po-mocy medycznej ucharak-teryzowanemu rannemu lub choremu.

- OSP i PSP wraz z Fun-

dacją MaxLife organizuje manewry ratownicze na te-mat kwalifikowanej pierw-szej pomocy – mówił Mi-chał Pokorzyński, ratownik medyczny z Fundacji Ma-xLife. – Rywalizują ze sobą pięcioosobowe grupy, re-alizują jedenaście scenek, jak symulowany pożar z osobą poszkodowaną, po-moc osobie bezdomnej,

osobie z zawałem serca, po pokąszeniu przez owa-dy, ratowanie człowieka, który podjął próbę samo-bójczą. Pozoranci są pro-fesjonalnie przygotowani i ucharakteryzowani. Wy-glądają realistycznie. Przy każdej scence jest sędzia – ratownik medyczny, który ocenia drużyny. Planujemy organizować taką akcję co roku, żeby popularyzować pierwszą pomoc.

Końcowa klasyfikacja wyglądała następująco: 1. KP PSP Aleksandrów Ku-jawski (13215 pkt.), 2. OSP Raciążek (12965 pkt.), 3. OSP Koneck (11580 pkt.), 4. OSP Zakrzewo (9650 pkt.), 5. ZHR Ciechocinek (9170 pkt.), 6. OSP Służewo (9070 pkt.), OSP Ostrowąs (8240 pkt.), OSP Wołuszewo (8050 pkt.).

Najlepsze drużyny otrzy-mały pamiątkowe puchary, medale i nagrody ufundo-wane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocinku oraz licznych sponsorów.

Tekst i fot. (strz)

najlepsze drużyny.Oto wyniki meczów finało-

wych: o 3 miejsce: Francja – Kolumbia (5:3); o 1 miejsce: Portugalia – Holandia (6:3). Tytuł najlepszego bramkarza turnieju zdobył Rafał Langner (Holandia), a najlepszego zawodnika – Bar-tosz Rutecki (Portugalia). Funda-torem nagród dla najlepszych drużyn oraz zawodników był OSiR w Ciechocinku.

(ga)

byli zawodnicy z Francji. Po cztero-setowym pojedynku to nasi siatkarze cieszyli się ze zwycięstwa i awansu do finału. W finałowym meczu Polacy ulegli jednak reprezentacji Rosji i ostatecznie zdobyli srebrny medal i tytuł Wicemistrza Europy w Piłce Siatkowej Juniorów.

W reprezentacji Polski grał ciecho-cinianin – Kamil Droszyński. Jest to wielki, ale nie jedyny sukces Kamila w tym roku. Wraz z drużyną SMS PZPS Spała zdobył złoty medal w rozgrywkach Młodej Ligii, z zespołami Chemika Bydgoszcz – złoty medal Mistrzostw Polski w kategorii kadet i czwarte miejsce w Mistrzostwach Polski w kategorii junior. Gratulujemy sukcesów i życzymy kolejnych.

Aleksandra Dobrzańska

nr 43, wrzesień 2014

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Prezentacje www.kujawy.media.pl16

promocja

- Wybory samorządowe coraz bliżej, będą się ścierać różne koncepcje rozwoju miasta.

- Z niecierpliwością cze-kam na konkretne propo-zycje, bowiem jak na razie takich nie widać, powiem więcej – nawet obecna Stra-tegia Rozwoju Ciechocinka w swoim horyzoncie zamyka się na roku 2013.

- Jaka jest pańska wizja Ciechocinka?

- Własną koncepcję za-mknąłbym w słowach: no-woczesny kurort z tradycją. Opieram ją na solidnych fi-larach: baza uzdrowiskowa, marka naszego kurortu, wa-lory środowiskowe oraz bo-gactwo imprez kulturalnych. Przyszłość wiążę z partner-stwem publiczno-prywat-nym, w ramach którego mogłyby powstać znaczące inwestycje zmieniające po-strzeganie naszego kurortu jako swoistego skansenu. Mam nadzieję, że już w po-niedziałek (29 września) podczas sesji nadzwyczajnej

Ciechocinek nie może być skansenemZ PAWŁEM KANASIEM, radnym Rady Miejskiej w Ciechocinku i przewodniczącym Komisji Finansowej RM, rozmawia Mariusz Strzelecki

Czy tereny inwestycyjne w okolicy ulicy Warzelnianej będą kołem zamachowym rozwoju Ciechocinka? Radny Paweł Kanaś uważa, że w ramach partnerstwa publiczno-prawnego mogą powstać inwestycje zmieniające postrzeganie miasta jako uzdrowiskowego skansenu

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

została wykonana w przewi-dzianym czasie, to 90-lecie CKS-u świętowalibyśmy w nowym obiekcie. Tak duża i kosztowna inwestycja ma swoich zwolenników i prze-

ciwników – nawet w radzie miejskiej. Niepewna sytuacja budżetowa skutkowała też niewprowadzeniem przez burmistrza tego zadania do projektu budżetu na 2014 rok. Obecnie mamy wielo-milionową kwotę wolnych środków, jednak czy zosta-ną przeznaczone na stadion, wykup obligacji czy inne inwestycje, na przykład no-woczesną pływalnię miejską – zobaczymy.

- Na ostatniej sesji rady miejskiej poruszył pan spra-wę pisma, które na ręce burmistrza skierował prezes Spółdzielni Mieszkaniowej, a które dotyczyło przeję-cia części kotłowni MPEC do zasobu spółdzielni. Czy odpowiedź burmistrza na pańską interpelację była sa-tysfakcjonująca?

- MPEC jest jedną ze spółek miejskich i burmistrz wystę-puje w roli jednoosobowego Walnego Zgromadzenia dla tego podmiotu. Deklaracja poczyniona na sesji była jednoznaczna, jednak z oce-

uda się uchwalić cząstkowe plany zagospodarowania na bardzo atrakcyjne z punktu widzenia inwestorów tereny.

- Jak bumerang powra-

ca temat budowy nowego stadionu, wrócił również w związku z uroczystościami 90-lecia naszego klubu.

- Jestem pewien, że gdy-by dokumentacja stadionu

ną wstrzymam się do cza-su, gdy zobaczę konkretne działania. Wprawdzie sprze-daż kotłowni postawi pod znakiem zapytania dalszą egzystencję spółki, jednak w mojej ocenie może znaczą-co wpłynąć na zmniejszenie wysokich kosztów ogrzewa-nia w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej. Szkoda tyl-ko, że ta inicjatywa pojawiła się dopiero teraz. Myślę, że jest konsekwencją ostatnie-go Walnego Zgromadzenia członków spółdzielni, które musiało wywrzeć mocne wrażenie na prezesie i człon-kach Rady Nadzorczej.

- Czy udało się Prawu i Sprawiedliwości stworzyć listę kandydatów do samo-rządów – zarówno ciechociń-skiego, jak i powiatowego?

- Oczywiście! To naprawdę mocna grupa, składająca się z osób znanych w lokalnej społeczności i deklarujących chęć pracy dla naszej małej Ojczyzny. O szczegółach po-informuję już wkrótce.