GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... ·...

44
numer 09/09 (253), paêdziernik 2009 publikacja bezp∏atna GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010

Transcript of GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... ·...

Page 1: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

numer 09/09 (253), paêdziernik 2009

publ

ikac

ja b

ezp∏

atna

GAUDEAMUS IGITUR2009/2010

Page 2: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik
Page 3: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

3paêdziernik 2009

AKTUALNOÂCI

SPIS TREÂCI

Miesi´cznik Szko∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie al. Niepodleg∏oÊci 162, 02-554 Warszawa, budynek G,pokój 146, tel. 22 564 95 34WydawcaSzko∏a G∏ówna Handlowa w Warszawie al. Niepodleg∏oÊci 162, 02-554 WarszawaRedaktor naczelnaBarbara Minkiewicz, e-mail: [email protected] redaktora naczelnegoJacek Wójcik, e-mail: [email protected] Sekretarz redakcji: tel. 22 564 95 34Anna Domalewska, e-mail: [email protected]´ciaMaciej Górski, Kamil Miros∏aw RadomskiSerwis internetowyhttp://www.sgh.waw.pl/gazeta/Sk∏adStudio GEMMApl. Konstytucji 2, 00-552 WarszawaNak∏ad 2000 egz.ISSN: 1644-2237

GAZETA SGH

AKTUALNOÂCI

Trudny rok 3

Rzecznik komentuje 4

Z posiedzenia Senatu 5

Wspomnienie 7INAUGURACJA

SGH w procesie transformacji 8

List prezydenta Lecha Kaczyƒskiego 9

Przemówienie przewodniczàcegoSamorzàdu Studentów 10

Przemówienie przewodniczàcegoSamorzàdu Doktorantów 10

Âwiatowy kryzys finansowy– przyczyny i skutki 11AKTUALNOÂCI

Inauguracja International Business 15

Inauguracja w KES 15

Rozwój w kryzysie – czy jest mo˝liwy 16

Rekrutacja na studia licencjackie2009/2010 18DYDAKTYKA I NAUKA

O wskaênikach „mapowania” uczelni 20

Dysputa o sprawach najwa˝niejszychz wa˝nych 25

Promotor czy prokurator 27

CRPM informuje 28

Europejski Tydzieƒ Miast i Regionów… 29

Felieton – Trzeci akapit 30Z ˚YCIA SZKO Y

Z dziejów SGH 30

Ma∏a Wielka Jednostka SGH… 32

Konferencja Komisji ds. WF 33

Jubileusz 80-lecia… 34

SKN Finansów Mi´dzynarodowych 35

Konkurs Vision 2025… 36

Academia 36OBOK

Impresje z Tajwanu 37ABSOLWENT

I znowu rozpoczà∏ si´ kolejny rok akade-micki. Naszym zdaniem rok pe∏en wyzwaƒ,w którym nie unikniemy te˝ trudnych i nie-przyjemnych tematów. Niektóre z nich poru-szamy w wywiadzie z prorektorem MarkiemBryxem. Zach´camy do jego lektury cyta-tem: „Miejsce na czele listy uczelni ekono-micznych nie jest nam dane na zawsze. Wy-parcie nas przez uczelni´ im. L. Koêmiƒskie-go z listy Financial Times to ju˝ wi´cej ni˝dzwonek alarmowy…” Do ws∏uchiwania si´w te dzwonki, ale tak˝e pisania o nich, gorà-co zapraszamy!

W numerze wracamy do sprawy tzw. an-typlagiatu. Tekst Beaty Jamki pod znaczà-cym tytu∏em Promotor czy prokurator doty-ka wcià˝ bardzo wa˝nych i kontrowersyj-nych kwestii – nie tylko oceny pracy studen-tów, ale te˝ poÊrednio pracy promotorów.W ostatnich latach chyba zbyt silnie zajmu-jemy si´ kwestià plagiatów i doskonaleniatego systemu, zamiast doskonalenia systemutworzenia prac dyplomowych. Systemu,gdy˝ rzecz nie tylko w relacjach student-pro-motor, ale tak˝e kwestii obron (zasad ichprowadzenia, zakresu kontrolowanego mate-ria∏u, organizacji obron) oraz rozliczaniawszystkich (od dziekanów, przez studentówpo promotorów) bioràcych udzia∏ w procesiepromowania studentów.

Jednak nie tylko problemami SGH ˝yje!Dlatego koniecznie trzeba odnotowaçwa˝ne wydarzenie, a mianowicie 60-le-cie… no w∏aÊnie nie bardzo wiadomo, ja-kà nazwà si´ pos∏u˝yç, choç dok∏adniewiadomo, o jakie jednostki chodzi: Wy-dzia∏ Handlu Zagranicznego i KolegiumGospodarki Âwiatowej. 5 paêdziernika

2009 r. odby∏a si´ konferencja naukowapt. „Umi´dzynarodowienie gospodarki –szanse i zagro˝enia dla Polski”, która zor-ganizowana by∏a dla uczczenia tej okràg∏ejrocznicy. Znamienici goÊcie, interesujàcedyskusje, oby wi´cej takich wydarzeƒw Szkole.

Z du˝à przyjemnoÊcià chcielibyÊmy za-rekomendowaç te˝ tekst o dzia∏alnoÊci Stu-denckiego Ko∏a Naukowego FinansówMi´dzynarodowych. Kó∏ mamy wiele, aleniewiele, które dzia∏ajà z takim rozmachemi w sferze rzeczywiÊcie naukowej. Wartoprzeczytaç, bo studenci i ich opiekun poka-zujà, ˝e mo˝na wiele zdzia∏aç, jeÊli tylkosi´ chce.

Lektura tego tekstu przynios∏a nam te˝ ta-kà refleksj´: czy rzeczywiÊcie warto si´ biço publikacje na papierze? A mo˝e tak iÊçz duchem czasu i redukujàc wydatki na no-Ênik (papier) zadbaç o czytelnika dostarcza-jàc mu wartoÊciowe publikacje elektronicz-ne. Prasa tradycyjna ma si´ coraz gorzej,Amazon zarabia krocie na czytniku e-ksià-˝ek, czyli Kindle’u, mo˝e i nam czas umie-raç? Mo˝e cyfryzacja publikacji naukowychto droga na rozwiàzanie dylematów, jakiedr´czà nasze Êrodowisko, by wydawaç tanioa jednoczeÊnie jak najszerzej popularyzowaçwiedz´ naukowà. Tylko czy magia papieruda nam zapomnieç o sobie? B´dziemy chcie-li wróciç do tematu wydawnictw w kolej-nym numerze.

Zaraz, ktoÊ si´ oburzy, a gdzie zach´ta doprzeczytania wyk∏adu inauguracyjnego,przemówienia rektora. Nie ma, bo przecie˝do przeczytania tych tekstów nikogo zach´-caç nie trzeba! Teksty te trzeba przeczytaç.A wi´c czytajmy…

Barbara Minkiewicz, Jacek Wójcik

Trudny rok

Szko∏a G∏ówna Handlowa w Warszawierozwija ofert´ zaj´ç e-learningowych odprzesz∏o 8 lat. Wi´kszoÊç przedmiotów pod-stawowych posiada wirtualnà obudow , za-j´cia indywidualne uzupe∏niane sà materia∏a-mi online, a ofert´ przedmiotowà SGHwzbogaca 45 pe∏nych wyk∏adów e-learnin-gowych, w tym równie˝ organizowanych wewspó∏pracy z innymi uczelniami z Polskii zagranicy.

Wyk∏ady e-learningowe SGH zosta∏yprzygotowane w wyniku konkursów og∏a-szanych przez Rektora SGH. PozytywnedoÊwiadczenia wynikajàce z zastosowaniatakiej procedury sk∏aniajà do rozpisaniakonkursu na przygotowanie treÊci e-lear-

ningowych umo˝liwiajàcych prowadzeniewybranych przedmiotów kierunkowychw formie blended learning, jako po∏àczeniezaj´ç tradycyjnych z e-learningiem. Zapro-ponowane i opracowane treÊci stanà si´tym samym integralnà cz´Êcià programówtych przedmiotów.

Konkurs ma na celu przygotowanie pierw-szych 15 przedmiotów kierunkowych pro-wadzonych w trybie blended learning,tj. uzupe∏nianych w wymiarze od 5 do 18 go-dzin zaj´ciami e-learningowymi.

prof. dr hab. Adam Budnikowski, rektor SGHWarszawa, 13 paêdziernika 2009 r.

Dodatkowe informacje: www.cren.pl; e-mail: [email protected].

Gazeta zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów, redakcji stylistycznej i adjustacji.

REKTOR SZKO Y G¸ÓWNEJ HANDLOWEJ W WARSZAWIEog∏asza Konkurs...

Page 4: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

Od redakcji: W prasie ukazuje si´ wielenotatek o naszej Szkole. Nie wszystkie sàpochlebne, i to szczególnie one wymagajà– naszym zdaniem – komentarza. Za-mieszczamy pierwszy taki materia∏.

Gazeta Prawna w dodatku Praca23 wrzeÊnia zapowiada zmiany w nazew-nictwie uczelni („Student uniwersytetumo˝e dostaç dyplom akademii”).

W zwiàzku z koniecznoÊcià ujednolice-nia nazewnictwa uczelni, co przewidujàuchwalone w 2005 r. przepisy, które te-raz majà byç realizowane, swoje trady-cyjne nazwy mogà straciç Szko∏a G∏ów-na Handlowa, Akademia Górniczo-Hut-nicza i Szko∏a G∏ówna GospodarstwaWiejskiego. Mo˝liwe jednak, ˝e uczelnieotrzymajà dwa dodatkowe lata na dosto-sowanie si´ do wymogów ustawowych.

Dà˝enie do ujednolicenia nazewnic-twa nie oznacza koniecznoÊci zmianynazwy SGH na uniwersytet ekonomicz-ny, wbrew poglàdowi, z którym doÊç

cz´sto mo˝na si´ spotkaç w mediach.Ustawa Prawo o szkolnictwie wy˝szymz 2005 r. reguluje wprawdzie kwesti´zmiany nazw uczelni na „uniwersytetyprzymiotnikowe” i okreÊla warunki, ja-kie uczelnia musi spe∏niç, by mieç pra-wo do dokonania takiej zmiany, jednakjest to w∏aÊnie prawo, a nie obowiàzek.

Na poczàtku paêdziernika – 1 i 2 – uka-za∏a si´ w prasie ogólnopolskiej (GazeciePrawnej, Pulsie Biznesu, Gazecie Wybor-czej, Metrze, Rzeczpospolitej i wielu in-nych) i w internecie (m.in. Onet.pl, wp.pl,Interia.pl, bankier.pl) informacja o ∏ama-niu praw studenta, m.in. w SGH.

UOKIK ukara∏ SGHPonad 270 tys. z∏ b´dzie musia∏a za-

p∏aciç Szko∏a G∏ówna Handlowa w War-szawie za stosowanie klauzul niedozwo-lonych oraz nieinformowanie studentówo istotnych warunkach umowy – uzna∏aprezes Urz´du Ochrony Konkurencjii Konsumentów… prezes urz´du zakwe-

stionowa∏a kilka postanowieƒ, które do-tyczy∏y m.in. sposobu informowania stu-dentów o wysokoÊci op∏at za nauk´ orazop∏at administracyjnych.

W umowach uczelni ze studentamiznalaz∏y si´ zapisy, zgodnie z którymiwysokoÊç op∏at jest og∏aszana w tabeliop∏at ustalanej na ka˝dy rok akademickizarzàdzeniem rektora. UOKiK podkre-Êla, ˝e warunkiem koniecznym do zwià-zania studenta treÊcià umowy przygoto-wanà przez uczelni´ jest jej dor´czenie…Zdaniem UOKiK przyj´ty przez uczelni´sposób powiadamiania nie gwarantujestudentom rzetelnej informacji o zmia-nach w op∏atach, które powinni pono-siç… uczelnia nie precyzuje warunkówodp∏atnoÊci za studia. Stosowane umowyzobowiàzujà jedynie studentów do termi-nowego regulowania p∏atnoÊci. NieokreÊlajà jednak ich zakresu, wysokoÊciani terminów ich uiszczania. Odsy∏ajàw tym zakresie do tabeli op∏at. Nato-miast, zgodnie z prawem, umowa studen-ta z uczelnià powinna okreÊlaç warunkiodp∏atnoÊci za studia.

(1.10.2009 r. – Onet.pl – autor: PAP)

4 GAZETA SGH 09/09 (253)

AKTUALNOÂCI

KONFERENCJA „NOWA TWARZ

S¸U˚EWCA PRZEMYS¸OWEGO”

Studenckie Ko∏o Naukowe Inwestycji i Nie-ruchomoÊci ju˝ po raz 6 organizuje konferencj´z cyklu Real Estate Conference. Tegorocznespotkanie zatytu∏owane „Nowa twarz S∏u˝ewcaPrzemys∏owego” odb´dzie si´ 3. listopada 2009 r. w sali 152w gmachu g∏ównym SGH. Bardzo du˝e zainteresowanie, jakim dotej pory cieszy∏y si´ nasze przedsi´wzi´cia sk∏oni∏y nas do otwar-cia konferencji dla osób spoza SGH, dzi´ki czemu liczymy na zna-czàcy udzia∏ Êrodowisk biznesowych, naukowych oraz mediów.

Konferencj , która podzielona zosta∏a na dwa bloki tema-tyczne, z których pierwszy poÊwi´cony jest problematyceurbanistycznej, a drugi projektowo-realizacyjnej poprowadziprof. dr hab. Marek Bryx, prorektor Szko∏y G∏ównej Handlo-wej oraz kierownik Katedry Inwestycji i NieruchomoÊci.

Wi´cej informacji na: www.sgh.waw.pl/skniin,[email protected]

WIELKIE ZWIEDZANIE WARSZAWY

W dniach 14–15 listopada Komisja ds. Nauki SamorzàduStudentów SGH proponuje studentom naszej Uczelni zapo-znanie si´ ze stolicà, mianowicie organizuje nowy projekt podnazwà Wielkie Zwiedzanie Warszawy. Przedsi´wzi´cie reali-zowane po raz pierwszy, ma na sta∏e zagoÊciç w kalendarzuakademickim i umo˝liwiç nowym studentom poznanie dotàdniezbadanych, zapomnianych i tajemniczych miejsc Warsza-wy. W sobot´ uczestnicy wezmà udzia∏ w wyk∏adzie inaugu-racyjnym, a nast´pnie w towarzystwie przewodników Ko∏aHistoryków Warszawy UW odwiedzà najbardziej znane za-bytki stolicy. Dzieƒ drugi projektu to gratka dla pasjonatów al-ternatywy, a mianowicie Êcie˝ki tematyczne obejmujàce dziel-nice Warszawy, gdzie ka˝dy mo˝e wybraç interesujàcy gofragment miasta. Zainteresowanie zwiedzaniem jest ogromne,liczymy tylko na dobrà pogod , aby w pe∏ni rozkoszowaç si´˝ywà historià bijàcà z otaczajàcych nas miejsc.

Karolina Niemczuk

Dr Anna Matysiak, adiunkt w Instytucie Statystki i Demografii Kolegium Analiz Ekonomicznych SGH, zosta∏a laure-atkà IX edycji programu stypendialnego POLITYKI dla m∏odych naukowców „Zostaƒcie z nami”!

Wi´cej na stronie: http://www.sgh.waw.pl/instytuty/isd/aktualnosci/

Innowacyjna SGHSGH tworzy „Bank Kejsów”

W paêdzierniku br. SGH rozpocz´∏a realizacj´ projektu „In-nowacyjna SGH = wiedza + doÊwiadczenie”, wspó∏finanso-wanego z Programu Operacyjnego „Kapita∏ Ludzki” w ra-mach Europejskiego Funduszu Spo∏ecznego. Pod koniec listo-pada br. odb´dà si´ warsztaty z pisania studium przypadku

(case study) dla nauczycieli akademickich. Szkolenie obej-mie: zasady pisania i tworzenia strategii analizowania studiumprzypadku oraz przygotowywanie raportów podsumowujà-cych. Nast´pnie zadaniem uczestników warsztatów b´dzie od-p∏atne przygotowanie studium przypadku, które zasili tworzo-ny „Bank Kejsów” SGH. Szczegó∏y projektu uka˝à si´ wkrót-ce na stronie internetowej Funduszy Europejskich, w zak∏adce„Innowacyjna SGH”. MK

Nasz punkt widzenia

Rzecznik komentuje

Page 5: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

5paêdziernik 2009

Urzàd wytknà∏ Uczelni w decyzjiz koƒca lipca, ˝e do umów zawieranychze studentami nie by∏a za∏àczana tabelaop∏at w wersji drukowanej. Umowy za-wiera∏y za to oÊwiadczenie studentao tym, ˝e zapozna∏ si´ z regulaminemstudiów i obowiàzujàcà tabelà op∏at.Sama tabela znajdowa∏a si´ w po-wszechnie znanym miejscu na naszejoficjalnej stronie internetowej. SGHju˝ w sierpniu odwo∏a∏a si´ od tej decy-zji, podkreÊlajàc m.in., ˝e zamieszcza-nie dokumentów w internecie jest tra-dycyjnà, akceptowanà przez spo∏ecz-noÊç akademickà, formà komunikacji.

Poza zaskakujàco wysokim wymia-rem kary (270 tys. dla SGH, dla Poli-techniki Warszawskiej by∏o to dla po-równania 53 tys., przy czym kara mo˝ewynosiç do 10% przychodów z po-przedniego roku) niejakie zdziwieniemo˝e budziç fakt, ˝e UOKiK postano-wi∏ zaczekaç z poinformowaniem opiniipublicznej akurat do dnia rozpocz´cia

roku akademickiego i ˝e komunikatUrz´du w sposób nad wyraz selektyw-ny skupia∏ si´ na decyzji dotyczàcejSGH, umiejscowiajàc kilka pozosta∏ychukaranych uczelni w dalekim tle.

7 paêdziernika znów seria artyku∏ów nt.nieodpowiedzialnego gospodarowaniaÊrodkami z bud˝etu przez szko∏y wy˝sze,tak˝e przez SGH.

Uczelnie sp∏acà d∏ugi albo zawieszànabór

…CzternaÊcie uczelni publicznych la-tami zaciàga∏o zobowiàzania, które prze-wy˝sza∏y mo˝liwoÊç ich sp∏aty. W ubie-g∏ym roku stan zad∏u˝enia uczelni si´gnà∏105 mln z∏. Ich w∏adze bra∏y kredytyz przekonaniem, ˝e bud˝et pokryje zad∏u-˝enie, prawo nie przewiduje bowiemupadku uczelni… Zaciskanie pasa czekaw tym roku m.in. Szko∏´ G∏ównà Handlo-wà w Warszawie. Ta uczelnia ekonomicz-na zamkn´∏a ubieg∏oroczny bud˝et defi-cytem si´gajàcym ponad 10 mln z∏…

Od przysz∏ego roku ma si´ to zmieniç.Zad∏u˝one jednostki zostanà poddanenowej dyscyplinie. JeÊli ich plan na-prawczy nie powiedzie si´, w∏adze uczel-ni zostanà zastàpione przez wys∏annikarzàdu…

(7.10.2009 – gazetaprawna.pl, autor: Dziennik Gazeta Prawna)

Poniewa˝ sytuacja finansowa uczelnibudzi niema∏e zainteresowanie me-diów, w ró˝nych materia∏ach fakty i ko-mentarze zestawiane sà w przeró˝nekonfiguracje. Niekiedy dochodzi do za-chwiania przejrzystoÊci przekazu. Takby∏o i w przypadku powy˝szego tek-stu – kwota 10 mln z∏ pochodzi zapew-ne z tabeli rocznika GUS dotyczàcej za-d∏u˝enia uczelni, a jest to pozostajàcado sp∏acenia cz´Êç kredytu zaciàgni´te-go na budow´ gmachu C. Wbrew temu,co móg∏by sugerowaç artyku∏, sp∏atakredytu nie jest zagro˝ona.

Komentuje Tomasz Rusek,rzecznik prasowy SGH

AKTUALNOÂCI

Senat na swoim pierwszym w tym rokuakademickim posiedzeniu 23.09. podjà∏m.in. nast´pujàce uchwa∏y:

1. Na podstawie § 43 ust. 2 statutu SGHwyrazi∏ pozytywnà opini´ w sprawie kan-dydatur prof. dr hab. Tomasza Go∏´biow-skiego i dr hab. Aleksandra Sulejewicza,prof. nadzw. SGH, na reprezentantówSGH w Komisji Akredytacyjnej FundacjiPromocji i Akredytacji Kierunków Eko-nomicznych na okres kadencji 2009-2013(Uchwa∏a nr 174)

2. Uchwa∏´ nr 175 w sprawie zasadrozliczania z wykonania pensum dy-daktycznego (1. Wprowadza si´ „Zasadyrozliczania z wykonania pensum dydak-tycznego” w brzmieniu okreÊlonym w za-∏àczniku do uchwa∏y. 2. Uchwa∏a wchodziw ˝ycie z poczàtkiem roku akademickie-go 2009/2010. 3. Szczegó∏owe zasady po-wierzania i rozliczania zaj´ç dydaktycz-nych w ramach pensum okreÊli regulaminwydany przez Rektora. 4. Traci mocuchwa∏a Senatu SGH nr 286 z 26 wrze-Ênia 2007 r.).

Punktem wyjÊcia do dyskusji by∏y pro-ponowane w stosunku do ubieg∏orocz-nych zasad nast´pujàce zmiany: 1) wpro-wadzenie mo˝liwoÊci wliczania do pen-sum godzin za seminaria w ramach stu-diów podyplomowych; 2) usuni´cie prze-licznika dla zaj´ç terenowych i obozówsportowych; 3) wprowadzenie dodatko-wych godzin dla promotorów i recenzen-tów prac w j´zyku obcym.

W dyskusji zg∏aszano wiele ró˝nychpropozycji rozwiàzaƒ szczegó∏owych,a m.in.: wprowadzenia dodatkowych go-dzin za doktoraty w j´zyku obcym (aleby∏y te˝ g∏osy, ˝e za prace w j´zyku ob-cym nie powinno byç ˝adnych dodatko-wych godzin); zdj´cia z promotora odpo-wiedzialnoÊci za poziom j´zyka obcegopromowanej pracy; podwy˝szenia prze-licznika za zaj´cia na studiach doktoranc-kich; wprowadzenia do dokumentu „zasa-dy…” zapisu o jednolitych regu∏ach przy-znawania godzin za zaj´cia w j´zyku ob-cym; jednoznacznego rozstrzygni´ciakwestii zwiàzanych z mo˝liwoÊcià wypi-sywania si´ studentów z deklarowanychprzedmiotów (poniewa˝ powstaje tu wie-le problemów); koniecznoÊci zaanga˝o-wania osób niewykonujàcych pensumw recenzowanie prac dyplomowych, cozmniejszy liczb´ godzin nadliczbowych(p∏atnych) osób przekraczajàcych pen-sum; zasadnoÊci zró˝nicowania przelicz-ników za zaj´cia w j´zyku polskim i ob-cym; zmiany systemu przeliczników, któ-ry zosta∏ stworzony w latach, gdy Uczel-nia mog∏a sobie pozwoliç na dodatkowep∏atnoÊci.

3. Uchwa∏´ nr 176 w sprawie limitówuruchamiania zaj´ç dydaktycznych

Na podstawie art. 130 ust. 2 ustawyz 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwiewy˝szym (Dz.U. nr 164, poz. 1365z póên. zm.) Senat SGH uchwala, co na-st´puje:

1. Uruchomienie zaj´ç dydaktycznychw j´zyku polskim przez dziekanów stu-diów odbywa si´ pod warunkiem efek-tywnego zg∏oszenia udzia∏u w tych zaj´-ciach przez minimum:

a. przedmioty podstawowe: 75 osób nawyk∏ad, 25 na çwiczenia

b. przedmioty kierunkowe, przedmiotyIII poziomu: 50 osób na wyk∏ad, 25 naçwiczenia

c. przedmioty do wyboru, przedmiotyIV i V poziomu: 20 osób na wyk∏ad, 20 naçwiczenia

d. lektorat j´zyka obcego: 15 osóbe. laboratoria komputerowe: stosow-

nie do liczby stanowisk komputero-wych

f. zaj´cia z wychowania fizycznego:stosownie do formy zaj´ç

2. Przez çwiczenia rozumie si´ ka˝de,niezale˝nie od nazwy zaj´cia dydaktycz-ne, okreÊlone jako towarzyszàce danemuwyk∏adowi.

3. Przez „zg∏oszenie efektywne” rozu-mie si´ zg∏oszenie istniejàce po up∏ywieterminu sk∏adania deklaracji.

4. Uruchomienie zaj´ç dydaktycznychw j´zyku obcym przez dziekanów stu-diów odbywa si´ pod warunkiem efek-tywnego zg∏oszenia udzia∏u w tych zaj´-ciach przez minimum:

a. przedmioty podstawowe: 40 osób nawyk∏ad

b. przedmioty kierunkowe, przedmiotyIII poziomu: 30 osób na wyk∏ad

c. przedmioty do wyboru, przedmiotyIV i V poziom: 20 osób na wyk∏ad

Z posiedzenia Senatu

Page 6: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

6 GAZETA SGH 09/09 (253)

AKTUALNOÂCI

d. przedmioty w ramach programuCEMS: 20 osób na wyk∏ad

e. laboratoria komputerowe: stosowniedo liczby stanowisk komputerowych

5. Maksymalnà dopuszczalnà liczb´studentów na jednym wyk∏adzie ustala si´na 250 osób.

6. Limity, o których wy˝ej mowa(w pkt. 2 i 4), nie dotyczà seminariów dy-plomowych, niektórych szczególnych ro-dzajów zaj´ç prowadzonych np. przezprofesorów wizytujàcych.

7. W wyjàtkowych, uzasadnionychprzypadkach dziekani studiów upowa˝-nieni sà do uruchomienia zaj´ç poni˝ej li-mitów, z okreÊleniem wysokoÊci mno˝ni-ka, wed∏ug którego godziny tych zaj´ç b´-dà zaliczane do pensum nauczyciela aka-demickiego, zgodnie z zasadà:

a. zg∏oszenia efektywne do 60% limitudla danych zaj´ç: przelicznik 0,5;

b. zg∏oszenia efektywne ponad 60% li-mitu dla danych zaj´ç: przelicznik 1;

c. zaj´cia uruchomione w trybie indy-widualnym, niezale˝nie od liczby realizo-wanych przedmiotów: w j´zyku polskimprzelicznik 3 godziny na 1 studenta, niewi´cej ni˝ 18 godzin w semestrze; w j´zy-ku obcym przelicznik 7 godzin na 1 stu-denta, nie wi´cej ni˝ 35 godzin w seme-strze; zaj´cia realizowane w ramach pro-gramu CEMS przelicznik 10 godzin na 1studenta, nie wi´cej ni˝ 50 godzin w se-mestrze.

(Iloczyn godzin przedmiotu i mno˝nikanale˝y zaokràgliç w gór´ do pe∏nej godzi-ny dydaktycznej).

4. Uchwa∏´ nr 178 w sprawie wnio-sków o przyznanie stypendium Mini-stra Nauki i Szkolnictwa Wy˝szego narok akademicki 2009/2010

Zgodnie z informacjà dziekanów Stu-dium Licencjackiego i Studium Magister-skiego, Senat SGH wnioskuje o przyzna-nie stypendiów Ministra Nauki i Szkol-nictwa Wy˝szego na rok akademicki2009/2010 a) za osiàgni´cia w nauce dlastudentów: Marek Antosiewicz, DariuszBabrzyƒski, Marcin Czaplicki, PiotrCzapski, Anna Grodecka, Izabela Gu-mi´˝na, Marcin Jurek, Tomasz Karasek,Ma∏gorzata KaraÊ, Aleksandra Krajew-ska, Mateusz Kuzio∏a, Agata Krojec, Pau-la Nadolny, Jakub Marek Osiewacz,Krzysztof Pytka, Anna Zofia Zakrzewska,Kamil Zarychto; b) za wybitne osiàgni´-cia sportowe dla studenta Roberta Szcze-Êniewskiego.

5. Uchwa∏´ nr 179 w sprawie wyra˝e-nia zgody na zawarcie porozumieniao przed∏u˝eniu umowy o wymianie stu-dentów pomi´dzy Szko∏à G∏ównà Han-dlowà w Warszawie a Richard Ivey

School of Business The University ofWestern Ontario

(w ubieg∏ym roku grupa studentówz naszej Uczelni wzi´∏a udzia∏ w konkur-sie na projekty z zakresu zarzàdzania i fi-nansowania organizowanym przez Ri-chard Ivey School of Business The Uni-versity of Western Ontario. W konkursietym nasi studenci zaj´li drugie miejsce)

6. Uchwa∏´ nr 180 w sprawie wyra˝e-nia zgody na zawarcie umowy o wspó∏-pracy pomi´dzy Szko∏à G∏ównà Han-dlowà w Warszawie a Université duQuébec a Montréal

7. Uchwa∏´ nr 181 w sprawie wyra˝e-nia zgody na zawarcie porozumieniao wymianie studentów pomi´dzy Szko-∏à G∏ównà Handlowà w Warszawiea École des sciences de la gestion, Uni-versité du Québec a Montréal

8. Uchwa∏´ nr 182 w sprawie wyra˝e-nia zgody na zawarcie porozumieniao wymianie i wspó∏pracy akademickiejpomi´dzy Szko∏à G∏ównà Handlowàw Warszawie a Fudan University,Szanghaj

9. Uchwa∏´ nr 183 w sprawie likwida-cji Pracowni Metod i Ârodków Dydak-tycznych (zadania likwidowanej jednost-ki przej´te zostanà przez Centrum Infor-matyczne)

10. Uchwa∏´ nr 184, w której wyrazi∏pozytywnà opini´ dotyczà zmian w Re-gulaminie organizacyjnym SGH (m.in.w konsekwencji zmian w strukturze orga-nizacyjnej Uczelni, tzn. utworzenia Dzia-∏u Zarzàdzania NieruchomoÊciami i roz-szerzenia listy zadaƒ Centrum Informa-tycznego)

11. Uchwa∏´ nr 185, w której wyrazi∏zgody na zbycie nieruchomoÊci po∏o˝o-nej w Kretowinach gmina Moràg, po-wiat ostródzki (analiza kosztów i przy-chodów wyraênie wskazuje na to, ˝ew ostatnich latach Uczelnia dop∏aca∏a doutrzymania tego oÊrodka i ˝e nie by∏o du-˝ego zainteresowania wynajmem dom-ków; zgodnie z ustaleniami Senatu nieru-chomoÊç po∏o˝ona w Kretowinach gminaMoràg, powiat ostródzki zostanie zbytaw trybie przetargu nieograniczonego)

Senat wys∏ucha∏ tak˝e:Informacji o wynikach rekrutacji na

studia w roku akademickim 2009/2010Szczegó∏owy raport z wynikami rekru-

tacji na studia w roku akademickim2009/2010 przedstawiony b´dzie na na-st´pnym posiedzeniu Senatu. 23 wrzeÊniaz krótkiej informacji senatorowie dowie-dzieli si , ˝e:

– na pierwszy stopieƒ studiów stacjo-narnych przyj´tych zosta∏o 806 osób (li-mit 800),

– na pierwszy stopieƒ studiów niesta-cjonarnych w trybie popo∏udniowym –157 osób (limit 300),

– na pierwszy stopieƒ studiów niesta-cjonarnych w trybie sobotnio-niedzi-elnym – 221 osób (limit 420),

– na drugi stopieƒ studiów stacjonar-nych – 815 osób (limit 840),

– na drugi stopieƒ studiów niestacjo-narnych w trybie popo∏udniowym – 133osoby (limit 450),

– na drugi stopieƒ studiów niestacjo-narnych w trybie sobotnio-niedzielnym –328 osób (limit 1002),

– na International Business 122 osobyz∏o˝y∏y dokumenty, przyj´to 108 osób.

Z powodu niewyczerpania ustalonychlimitów podj´to decyzj´ o uruchomieniurekrutacji uzupe∏niajàcej, która w czasieprzygotowania i prezentowania tej infor-macji jeszcze trwa∏a. W tegorocznej re-krutacji minimalny próg punktowy by∏wy˝szy w stosunku do ubieg∏ego roku,wy˝sza by∏a tak˝e Êrednia ocen z przed-miotów maturalnych.

W czasie dyskusji poruszono m.in. na-st´pujàce kwestie: bardziej dynamicznejkampanii promocyjnej (co – mo˝na mieçtakà nadziej´ – zwi´kszy zainteresowaniekandydatów studiami w SGH), potrzebywyjaÊnienia powodów rezygnacji niektó-rych kandydatów z przyj´cia na makro-kierunek International Business, potrzebyuruchomienia biura rekrutacji, poziomuprac licencjackich, rezygnacji z obronprac licencjackich i zakoƒczenia pierw-szego stopnia studiów egzaminem licen-cjackim, struktury kierunkowej kandyda-tów i przyj´tych na studia, zaanga˝owaniastudentów i pracowników w czasie obronprac licencjackich w ubieg∏ym roku aka-demickim,

Informacji KanclerzaKanclerz W. W∏odarczyk przedstawi∏

plan najbli˝szych dzia∏aƒ i okreÊli∏ najpil-niejsze zadania, jakie nale˝y zrealizowaçi decyzje, które pilnie nale˝y podjàç. Natej liÊcie znalaz∏y si´ m.in.: remonty za-bytkowych budynków Uczelni (ale g∏ów-nie w czasie wakacji), zmiana systemu re-dystrybucji Êrodków z dzia∏alnoÊci ko-mercyjnej, zwi´kszenie nak∏adów finan-sowych na infrastruktur , zmiana nad-miernie rozbudowanego systemu p∏ac,zweryfikowanie zakresu obowiàzkówpracowników, przyjrzenie si´ jednost-kom, które majà zbyt wysokie koszty,koncentracja funkcji zarzàdzania nieru-chomoÊciami w jednej komórce, uprosz-czenie systemu zarzàdzania.

Proponowane i przeprowadzane zmia-ny w strukturze Uczelni majà na celuprzede wszystkim szukanie oszcz´dno- ▼

Page 7: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

7paêdziernik 2009

AKTUALNOÂCI

Jacek Sobieski – wspomnienie20 sierpnia 2009 roku odszed∏ z naszego grona wspania∏y cz∏owiek – Jacek Sobieski.

O uznaniu dla Jego ˝ycia i pracy oraz uczuciach, które wzbudza∏ Êwiadczà t∏umy pracownikówSGH, którzy przyszli Mu towarzyszyç w ostatniej drodze.

Rozpoczà∏ prac´ w SGH na poczàtku lipca 2001 roku w Dziale Logistyki na stanowiskukierowcy. Samochody by∏y dla Niego wielkà pasjà. By∏ ekspertem w dziedzinie motoryzacji.Wielu pracownikom Szko∏y bezinteresownie doradza∏ przy zakupie samochodu. Lubi∏ siedzieçza kó∏kiem przez ca∏y dzieƒ. O samochód s∏u˝bowy dba∏ jak o w∏asny. Jacek nie zna∏ s∏owanie. Wszystkie powierzone zadania realizowa∏ z du˝ym zaanga˝owaniem. Du˝à Jegoumiej´tnoÊcià by∏o kupowanie rzeczy bardzo tanio. Zawsze si´ dziwi∏em, ˝e ja myj´ swójsamochód w myjni za 50 z∏, a Jacek o po∏ow´ taniej. By∏ osobà z praktycznym podejÊciem do˝ycia. Od Niego nauczy∏em si´ na przyk∏ad, ˝e w podró˝y nale˝y jeÊç posi∏ki w tychrestauracjach, przy których na parkingu jest du˝o tirów.

By∏ osobà bardzo ambitnà. Na uwag´ zas∏uguje Jego kariera zawodowa w SGH. Po pi´ciu latach pracy zosta∏ dyspozytoremkierowców, nast´pnie zast´pcà kierownika Dzia∏u Logistyki. Po przejÊciu na emerytur´ poprzedniego kierownika Dzia∏u mia∏awansowaç na stanowisko kierownika. Niestety ci´˝ka choroba uniemo˝liwi∏a realizacj´ tego planu. Na poczàtku praca zabiurkiem nie pasowa∏a Jackowi. Ciàgn´∏o Go do samochodu. Nieraz zwraca∏ si´ do mnie z proÊbà, czy mo˝e pojechaçsamochodem w celu za∏atwienia s∏u˝bowych spraw. Po pewnym czasie pogodzi∏ si´ z nowà rolà. Awans z grona pracownikówna ich kierownika bardzo cz´sto stwarza wiele trudnoÊci. Jacek sobie doskonale poradzi∏ na nowym stanowisku. Mia∏ du˝yautorytet wÊród swoich pracowników. By∏ bardzo szanowany. Mo˝na powiedzieç, ˝e by∏ prawdziwym szefem. Bardzo dba∏o swoich podopiecznych. Dzi´ki Jego staraniom otrzymali oni nowe wyremontowane pomieszczenie w gmachuA. Wspó∏pracownicy bardzo prze˝ywali Jego chorob´ i do koƒca wierzyli, ˝e wróci do pracy. Mog´ z ca∏à odpowiedzialnoÊciàstwierdziç, ˝e Jacek by∏ pracownikiem, o jakim marzy ka˝dy szef.

By∏ osobà upartà, konsekwentnie dà˝àcà do celu. Ca∏y swój wolny czas poÊwi´ca∏ budowie domu w Piastowie. Nie chcia∏jeêdziç na urlopy. Rok temu, pod groêbà wypowiedzenia umowy o prac´ z mojej strony, dosta∏ polecenie, ˝e musi wyjechaç naurlop i przywieêç z niego zdj´cia, na których b´dà daty z pobytu. OczywiÊcie zadanie wykona∏ i w czasie wakacji wyjecha∏ nadmorze. Niestety, okaza∏o si , ˝e to by∏ ostatni urlop, który sp´dzi∏ ze swojà ukochanà ˝onà Monikà.

Jacek by∏ równie˝ wzorowym studentem. Pracujàc w SGH ukoƒczy∏ studia licencjackie z wynikiem bardzo dobrymi rozpoczà∏ studia magisterskie. Napisa∏ bardzo dobrà prac´ licencjackà na temat potencja∏u strategicznego SGH pod kierunkiemnaukowym dr Sylwestra Gregorczyka. Pod moim kierunkiem rozpoczà∏ pisanie pracy magisterskiej na temat restrukturyzacjiDzia∏u Logistyki SGH. W terminach zjazdów na parkingu zawsze sta∏ Jego samochód, stàd mo˝na wnioskowaç, ˝e zawszeuczestniczy∏ w zaj´ciach.

Pracownicy Dziekanatu bardzo lubili, gdy do nich przychodzi∏, poniewa˝ Jacek zawsze by∏ uÊmiechni´ty, pozytywnienastawiony do ludzi. Ka˝dej osobie, którà spotka∏, powiedzia∏ mi∏e s∏owo. My, w sekretariacie kanclerza, równie˝ czekaliÊmyna codzienne Jego poranne odwiedziny, poniewa˝ wiedzieliÊmy, ˝e je˝eli b´dzie pierwszà osobà, która do nas przyjdzie, to dzieƒb´dzie dla nas mi∏y. Panie z Dzia∏u Marketingu Oficyny Wydawniczej SGH bardzo lubi∏y wyjazdy z Nim na targi ksià˝ki. Gdynie by∏ ju˝ kierowcà prosi∏y mnie, czy nie móg∏by z nimi pojechaç. Pami´tam, ˝e si´ obrazi∏y na mnie, gdy odmówi∏em ichproÊbie twierdzàc, ˝e Jacek realizuje wa˝ne inne zadania i nie mo˝e ju˝ podejmowaç obowiàzków kierowcy. By∏ równie˝lubiany przez studentów. Cz´sto pomaga∏ im w organizacji imprez, wielokrotnie uczestniczy∏ w obozie roku „O” w Wetlinieoraz w obozach organizowanych przez Centrum Wychowania Fizycznego i Sportu, którego pracownicy mówià, ˝e zawsze by∏pe∏en ˝yczliwoÊci. Na obozach w Dziwiszewie nie ogranicza∏ si´ tylko do wype∏niania swoich obowiàzków. Ch´tnie pomaga∏we wszystkich pracach. By∏ bardzo lubiany przez pracowników Katedry Zarzàdzania w Gospodarce, w gronie której sp´dza∏du˝o czasu. Na jednej z pierwszych konferencji organizowanych przez Katedr , w której uczestniczy∏, po zabraniu przez Niegog∏osu jeden z profesorów w kuluarach zapyta∏ prof. M. Trockiego skàd jest ten profesor, którego wypowiedê by∏a tak dojrza∏a.Taki by∏ Jacek. Powszechnie lubiany przez spo∏ecznoÊç SGH, z màdrym podejÊciem do ˝ycia.

Po Êmierci Jacka uÊwiadomi∏em sobie, ˝e straci∏em prawdziwego przyjaciela, z którym zaprzyjaêni∏em si´ w ciàgu oÊmiu latwspó∏pracy. Cz´sto wspominam wspólnie sp´dzony czas i rady, jakich mi udziela∏. Ostatni raz widzia∏em Jacka u Niego w domuna poczàtku sierpnia. By∏ pogodny, wierzy∏, ˝e wyzdrowieje. Zabiera∏ si´ do pisania pracy magisterskiej. Nie sàdzi∏em, ˝e b´dzieto nasze ostatnie spotkanie, na którym przeszliÊmy „na ty”. Piotr Wachowiak

Êci. Powsta∏a ju˝ ekspertyza w sprawiesystemu energetycznego Uczelni, którapozwoli na renegocjacj´ umowy w za-k∏adzie energetycznym i racjonalne za-mawianie mocy. W pracowniach kom-puterowych planowana jest wymianasprz´tu.

W dyskusji, która mia∏a miejsce potym wystàpieniu wyra˝ono poparcie dlapodejmowanych ju˝ i planowanychdzia∏aƒ. Na pytanie czy w konsekwencji

zmian organizacyjnych planowane sàzwolnienia pracowników, kanclerz od-powiedzia∏, ˝e zwolnienia grupowe niesà planowane, a decyzje w sprawiezwolnieƒ pracowników mogà byç po-dejmowane jedynie w pojedynczychprzypadkach. Funkcje likwidowanychjednostek b´dà przejmowa∏y inne struk-tury, a ewentualne, pojedyncze zwolnie-nia b´dà konsultowane ze zwiàzkamizawodowymi.

Na zakoƒczenie poinformowa∏, ˝e zo-sta∏a ju˝ podj´ta decyzja co do realizacjipodwy˝ki wynagrodzeƒ zapowiedzianejprzez Ministerstwo Nauki i SzkolnictwaWy˝szego. W zwiàzku z tym, i˝ pieniàdzeprzekazywane z rezerwy bud˝etowejprzyznane sà tylko na ten rok, wyp∏atapodwy˝ki b´dzie jednorazowa z wyrów-naniem od stycznia – b´dzie to „podwy˝-ka” tylko w tym roku i nie wejdzie dopodstawy p∏acowej. bm

Page 8: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

8 GAZETA SGH 09/09 (253)

INAUGURACJA – WYSTÑPIENIE REKTORA

Rozpoczynamy dzisiaj nowy rok akademicki 2009/2010. Jest to uroczysty dzieƒ dlawszystkich studentów i pracowników naszej Uczelni. W szczególnoÊci jest to jednakÊwi´to studentów pierwszego roku studiów licencjackich, którzy po raz pierwszy wst´-pujà w mury szko∏y wy˝szej, a tak˝e tych, którzy, zdobywszy ju˝ odpowiedni dyplom,wybrali Szko∏´ G∏ównà Handlowà w Warszawie jako miejsce swoich studiów magi-sterskich lub doktoranckich. Jeszcze raz witam Was serdecznie drodzy studenci i ˝y-cz , aby studia w SGH spe∏ni∏y Wasze oczekiwania.

Dzisiejsza inauguracja to tak˝e okazja do krótkiej refleksji na temat warunków, któ-re sprawiajà, ˝e rozpoczynajàcy si´ rok akademicki, tak, jak i zresztà wszystkie minio-ne, wyró˝niajà pewne szczególne okolicznoÊci.

Dla nas, jako spo∏ecznoÊci akademickiej uczelni ekonomicznej, szczególne znacze-nie ma fakt, ˝e obchodzimy w∏aÊnie dwudziestà rocznic´ transformacji systemowej.

Zmiany, jakie w ciàgu ostatniego dwudziestolecia dokona∏y si´ w Polsce, sà osià-gni´ciem ca∏ego naszego narodu. By∏y one mo˝liwe dzi´ki czynom bohaterów kolej-nych wydarzeƒ, które sta∏y si´ milowymi kamieniami naszej wspó∏czesnej historii, tra-fiajàc do niej jako swoiste daty–symbole: 1956, 1968, 1970, 1976, 1980 i 1989.

Zmiany te by∏y te˝ mo˝liwe dzi´ki nie tak efektownemu, ale jak˝e wa˝nemu wysi∏kowi milionów rodziców oraz tysi´cy nauczy-cieli i wychowawców, którzy starali si , aby kolejne roczniki m∏odych Polaków nie zapomina∏y, czym jest nie tylko wolnoÊç i de-mokracja, ale tak˝e i gospodarka rynkowa, tak pogardliwie nazywana kiedyÊ prywaciarstwem.

Poczàtek transformacji systemowej by∏ tak˝e ogromnym wyzwaniem i szansà dla studentów, pracowników naukowych i absol-wentów Szko∏y G∏ównej Handlowej (wówczas SGPiS). Przed 1989 r. Uczelnia oraz jej absolwenci nie znajdowali si´ na pierwszejlinii walki o zmian´ systemu politycznego. Nie znaczy to jednak, ˝e nie wnosili wk∏adu w przygotowywanie gruntu pod przysz∏eprzemiany. Wk∏ad ten to przede wszystkim przetrwanie w Uczelni szkó∏ naukowych b´dàcych kontynuacjà najlepszych tradycjipolskiej myÊli ekonomicznej i spo∏ecznej. To liczne publikacje, które mimo ˝e powstawa∏y pod okiem cenzury, mogà tak˝e dzisiajstanowiç powód do dumy jej autorów. To programy nauczania, które choç odleg∏e od idea∏u, ró˝ni∏y si´ jednak wyraênie od pro-gramów nauczania w uczelniach tego typu w innych krajach Europy Ârodkowej i Wschodniej. To wreszcie odwa˝ni wyk∏adowcy,którzy czasami otwarcie, a niekiedy mi´dzy wierszami czy w kuluarach, przekazywali przes∏anie, ˝e gospodarka centralnie plano-wana nie mo˝e byç efektywna. To wszystko nie pozostawa∏o oczywiÊcie bez wp∏ywu na sylwetk´ absolwenta SGPiS, który koƒ-czàc jà, nawet je˝eli nie by∏ do koƒca przekonany, ˝e konieczne jest natychmiastowe porzucenie gospodarki centralnie planowanej,to na ogó∏ by∏ pewien, ˝e wymaga ona natychmiastowych i g∏´bokich reform polegajàcych na wprowadzeniu do niej mo˝liwie wie-lu elementów mechanizmu rynkowego.

Poczàwszy od 1980 r., kiedy stawa∏o si´ coraz bardziej oczywiste, ˝e zmiany systemowe sà nieodzowne, nast´puje szybkiezwi´kszenie roli ekonomistów, zarówno w ostatnich próbach ratowania systemu gospodarki centralnie planowanej, jak i pó∏-oficjalnych czy podziemnych dyskusjach na temat przysz∏oÊci gospodarki Polski. To tak˝e okres szerokiego w∏àczania si´ Êro-dowiska naukowego SGPiS w te procesy. To mi´dzy innymi poczàtek prac zespo∏u m∏odych adiunktów naszej Uczelni, kie-rowanego przez autora dziesiejszego wyk∏adu inauguracyjnego – zespo∏u, którego prace cz´Êci z nas dane by∏o z bliska obser-wowaç.

To w∏aÊnie pracownik naszej Uczelni, na prze∏omie lat 1989/90 sta∏ si´ dla transformacji gospodarki polskiej tym, kim dla ca∏o-Êci przemian by∏ Lech Wa∏´sa. W bardzo krótkim czasie dokona∏ rzeczy pozornie niewykonalnej. Po raz pierwszy w historii prze-prowadzi∏ kraj, znajdujàcy si´ na dodatek w stanie g∏´bokiej nierównowagi, od gospodarki centralnie planowanej do gospodarki ryn-kowej.

Leszek Balcerowicz otwiera jedynie bardzo d∏ugà list´ absolwentów, a cz´sto zarazem pracowników SGH, którzy pe∏niàc niezwy-kle odpowiedzialne funkcje odegrali kluczowà rol´ w procesie polskiej transformacji. Sà wÊród nich premierzy i marsza∏kowie Sej-mu, pos∏owie i senatorowie, ministrowie i Komisarze UE, prezesi NBP i prezydenci wielkich polskich miast, prezesi gie∏dy i amba-sadorowie, eurodeputowani i cz∏onkowie Rady Polityki Pieni´˝nej.

Jednak˝e w procesie transformacji systemowej znaczàcy udzia∏ mia∏a bez porównania wi´ksza rzesza pracowników i absolwen-tów SGH. Stawali oni na czele mniejszych i wi´kszych przedsi´biorstw, kierowali bankami i funduszami inwestycyjnymi, stanowi-li kadr´ wielu ministerstw, przygotowywali Polsk´ do cz∏onkostwa w Mi´dzynarodowym Funduszu Walutowym i Banku Âwiato-wym, GATT i OECD, Unii Europejskiej i NATO. Sukces na ka˝dym z tych odcinków nie jest oczywiÊcie wy∏àcznà zas∏ugà absol-wentów SGH, ale równie˝ wielu innych polskich uczelni, którzy w transformacji systemowej widzieli spe∏nienie historycznej misjiswojego pokolenia.

Dzisiaj, naszym obywatelskim obowiàzkiem jest przypominanie kolejnym pokoleniom Polaków o historycznym wymiarze zmiandokonanych w naszym kraju przed dwudziestu laty. Naszym obowiàzkiem, jako uczelni ekonomicznej, jest tak˝e badanie i ocenaprocesu transformacji systemowej, a tam gdzie to konieczne, wskazywanie na potrzeb´ jej dokoƒczenia.

W chwili obecnej obszarem, na którym proces transformacji systemowej z pewnoÊcià nie zosta∏ dokoƒczony, jest nauka i szkol-nictwo wy˝sze. W ciàgu minionych dwóch dekad nie uda∏o si´ zasadniczo zwi´kszyç wk∏adu polskiej nauki w powstawanie osià-gni´ç na skal´ Êwiatowà. Nie uda∏o si´ szerzej sk∏oniç podmiotów gospodarczych dzia∏ajàcych w Polsce do finansowania badaƒ na-ukowych prowadzonych w kraju. Nie zmniejszono te˝ dystansu dzielàcego najlepsze polskie uczelnie od czo∏ówki Êwiatowej. Nieuda∏o si´ wreszcie stworzyç spójnych zasad finansowania studiów wy˝szych. Ogromny przyrost liczby absolwentów osiàgni´ty zo-sta∏ przede wszystkim dzi´ki wysi∏kowi rodzin studentów uczelni prywatnych, a poÊrednio tak˝e kosztem uczelni paƒstwowych. To

SGH w procesie transformacji

Page 9: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

paêdziernik 2009

INAUGURACJA

one przecie , w warunkach absolutnieniedopuszczalnej w innych krajach wielo-etatowoÊci, sà dostarczycielem kadry na-uczajàcej w szko∏ach prywatnych. Pienià-dze ze êróde∏ publicznych, zamiast przy-czyniaç si´ do rozbudowy systemu sty-pendialnego pozwalajàcego na stopnioweodchodzenia od fikcji studiów bezp∏at-nych, sà kierowane na tworzenie kolej-nych paƒstwowych szkó∏ wy˝szych,w tym wàtpliwej jakoÊci uniwersytetów.Polskà specjalnoÊcià sta∏y si´ tak˝e inwe-stycje w infrastruktur´ czynione wed∏ugklucza rocznicowego. A˝ dziw, ˝e do tejpory ˝adnej z uczelni nie przyznano Êrod-ków w zwiàzku z przypadajàcà w przy-sz∏ym roku szeÊçsetnà rocznicà bitwy podGrunwaldem.

Czy jest alternatywa dla istniejàcegosystemu finansowania nauki? Niewàtpli-wie tak. Wbrew pozorom nie wymagaona ani wi´kszych nak∏adów finanso-wych, ani sporów o to, kto ma przygoto-wywaç program zmian, ani powo∏ywaniakolejnych komisji. Konieczna jest wy-∏àcznie odwaga polityczna niezb´dna dotego, aby w szkolnictwie wy˝szym, takjak przed dwudziestu laty w ca∏ej gospo-darce, nale˝ne im miejsce zdoby∏y prawarynku.

Uczelnia nasza zmierza konsekwent-nie w tym kierunku. W ostatnich mie-siàcach, dà˝àc do poprawy sytuacji fi-nansowej, dokonaliÊmy zasadniczychzmian w administracji Uczelni. Jest tojednak dopiero pierwszy krok na drodzedo oszcz´dniejszego gospodarowania,a przede wszystkim uporzàdkowaniasystemu p∏ac i ich wyraênego powiàza-nia z rzeczywistym wk∏adem pracy narzecz Uczelni. Zamierzamy równie˝ po-∏o˝yç kres nieuzasadnionemu subsydio-waniu niektórych rodzajów dzia∏alnoÊcize Êrodków uczelnianych, a tak˝e konty-nuowaç rozpocz´ty ju˝ proces doskona-lenia systemu informatycznego oraz sys-temu pozyskiwania Êrodków ze êróde∏unijnych.

Poprawa sytuacji finansowej pozwolitak˝e na kontynuowanie stojàcych przednami ambitnych zamierzeƒ przedstawio-nych w przyj´tej w ubieg∏ym roku stra-tegii rozwoju SGH, w tym przedewszystkim w dziedzinie internacjonali-zacji badaƒ i procesu nauczania. Zamie-rzeƒ, o których poparcie prosi∏em prze-mawiajàc z tego miejsca rok temu i zaktóre chcia∏em dzisiaj podzi´kowaç ca-∏ej spo∏ecznoÊci akademickiej naszejUczelni, proszàc jednoczeÊnie o dalszew∏àczanie si´ w zbiorowy wysi∏ek narzecz dobra wspólnego.

Adam Budnikowski

Warszawa, 6 paêdziernika 2009 rokuJego MagnificencjaProfesor Adam BudnikowskiRektorSzko∏y G∏ównej Handlowej w WarszawieUczestnicy uroczystoÊciinauguracji roku akademickiego 2009/2010

Magnificencjo Panie Rektorze!Dostojni Cz∏onkowie Senatu!Panie i Panowie Ministrowie!Ekscelencjo Ksi´˝e Biskupie!Szanowni Pedagodzy, Profesorowie i Nauczyciele Akademiccy!Drodzy Studenci!Szanowni Paƒstwo!

Serdecznie pozdrawiam wszystkich Paƒstwa, przyby∏ych do Auli im. Oskara Langegow Szkole G∏ównej Handlowej w Warszawie na inauguracj´ roku akademickiego2009/2010. Z okazji dzisiejszej uroczystoÊci ca∏ej spo∏ecznoÊci tej wiodàcej polskiejuczelni ekonomicznej ˝ycz´, aby by∏a ona dla Paƒstwa prawdziwà Alma Mater – jak mat-ka serdecznà i troskliwà, ale te˝ wymagajàcà i màdrze kierujàcà rozwojem.

Spotkaniom Êrodowisk akademickich towarzyszà obecnie rozmowy na temat potrzebi perspektyw polskiego szkolnictwa wy˝szego w zwiàzku z jego planowanà ju˝ od d∏u˝-szego czasu reformà. Dzi´ki d∏ugoletniemu doÊwiadczeniu pracy uniwersyteckiej dobrzerozumiem obecnà sytuacj´ wyk∏adowców i badaczy oraz ró˝norodne oczekiwania wzgl´-dem przysz∏ych zmian. Chcia∏bym dzisiaj wskazaç trzy – moim zdaniem, najwa˝niejsze –potrzeby, na które autorzy przysz∏ego projektu nowej ustawy powinni znaleêç odpowiedê.Mam na myÊli: po pierwsze, uproszczenie Êcie˝ki kariery m∏odych pracowników uczelnipoprzez Êcis∏e powiàzanie awansu zawodowego ze zdobywaniem kolejnych tytu∏ów na-ukowych; po drugie, docenienie trudu dydaktyki i nagradzanie podejmujàcych go na-uczycieli akademickich; po trzecie zaÊ, upowszechnienie wdra˝ania rodzimych osiàgni´çw polskich przedsi´biorstwach.

Znaczenie relacji mistrz–uczeƒ, zupe∏nie wyjàtkowe w humanistyce, pozostaje istotnerównie˝ na gruncie innych nauk, w tym ekonomicznych. Sprawowanie osobistej pieczynad rozwojem m∏odych uczonych wymaga jednak wysi∏ku i jest czasoch∏onne. Dlategosystem edukacyjny musi zaczàç t´ aktywnoÊç wymiernie nagradzaç, tak aby kultywowa-nie tego sprawdzonego przez stulecia i nadal aktualnego sposobu nauczania nie zmu-sza∏o wyk∏adowców do nie∏atwych wyborów. Profesorowie kierujàcy instytutami, kate-drami i zak∏adami, tworzàc w∏asne „szko∏y”, wszak nie tylko przysparzajà chwa∏y so-bie i swoim uczelniom, ale przyczyniajà si´ do niwelowania dysproporcji mi´dzyogromnym wzrostem liczby studentów a znacznie wolniejszym wzrostem liczby pracow-ników nauki.

Wreszcie, za trzecie niezwykle wa˝ne zadanie uwa˝am promocj´ stosowania przez kra-jowe firmy i instytucje metod, technik i wszelkich, bardzo przecie˝ licznych innowacji,które wypracowujà polscy naukowcy. Ten ostatni postulat powinien wydaç si´ szczegól-nie zrozumia∏y tutaj, w najwi´kszej uczelni ekonomicznej w Polsce, która szczyci si´ ju˝ponadstuletnimi tradycjami i odczuwa uzasadnionà dum´ z sukcesów swoich wspó∏cze-snych absolwentów. Sytuacja, w której praca krajowych badaczy nie przynosi nale˝yte-go po˝ytku naszej gospodarce i spo∏eczeƒstwu, powinna odejÊç do przesz∏oÊci.

To, ˝e dzisiaj mo˝emy mówiç o takich kwestiach w odniesieniu do polskiego szkolnic-twa akademickiego i nauki, wynika jednak z rzeczy ca∏kowicie podstawowej – z wielkiejeksplozji edukacyjnej i wzrostu scholaryzacji w ostatnim dwudziestoleciu. Jestem przeko-nany, ˝e ten olbrzymi wysi∏ek polskich uczelni zaowocuje trwa∏ym i intensywnym rozwojemekonomicznym i cywilizacyjnym naszego kraju. Za wk∏ad, jaki w to dzie∏o wnios∏a i nadalwnosi warszawska Szko∏a G∏ówna Handlowa, pragn´ dzisiaj Paƒstwu podzi´kowaç.

Ca∏ej spo∏ecznoÊci Szko∏y – w∏adzom uczelni, wyk∏adowcom, wszystkim cz∏onkomkadry gratuluj´ dotychczasowych sukcesów badawczych i dydaktycznych. StudentomzaÊ ˝ycz´, aby przez ca∏y rozpoczynajàcy si´ rok nauki zachowali kreatywnoÊç,otwartoÊç i ch∏onnoÊç umys∏u – tak potrzebne do realizowania planów i ambicji.Ka˝demu z Paƒstwa ˝ycz´ spe∏nienia zamierzeƒ naukowych, a tak˝e wszelkiej po-myÊlnoÊci osobistej.

PrezydentRzeczypospolitej Polskiej

Page 10: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

10 GAZETA SGH 09/09 (253)

INAUGURACJA

Jego Magnificencjo, Jego Ekscelencjo Ksi´˝e Biskupie, Wysoki Senacie, CzcigodniProfesorowie, Szanowni GoÊcie, Drodzy Doktoranci i Studenci, a w szczególnoÊci Ko-le˝anki i Koledzy Studenci pierwszego roku!

To dla mnie ogromny zaszczyt powitaç wszystkich tu zebranych w imieniu 12 ty-si´cy studentów Szko∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie. Witam przede wszystkimnowych studentów i do Was kieruj´ s∏owa szczególnego uznania za wspania∏e wynikiegzaminów maturalnych i dokonanie doskona∏ego wyboru jakim jest SGH – najlepszauczelnia ekonomiczna w kraju, której pozycja dynamicznie roÊnie nie tylko w Euro-pie, ale i na ca∏ym Êwiecie. Mam nadziej , ˝e Wielka Ró˝owa pozwoli Wam spe∏niçswoje ambicje, stanie si´ Waszà pasjà i inspiracjà dla dalszych dzia∏aƒ.

Drodzy studenci!Niejeden podr´cznik do marketingu mówi, ˝e aby pozostaç najlepszym w swojej

bran˝y nale˝y bez ustanku obserwowaç otaczajàcà nas rzeczywistoÊç i dokonywaç niezb´dnych zmian, aby dostosowaç si´ donowych warunków. Czy takie kroki podejmuje Szko∏a G∏ównà Handlowa? Przypominam sobie zesz∏orocznà inauguracj , wyk∏ado odwadze strategicznego myÊlenia. Przypominam sobie s∏owa Jego Magnificencji, który w swoim przemówieniu podkreÊli∏ po-trzeb´ zmian. Przypominam sobie w koƒcu ci´˝kà, ca∏orocznà prac´ Senackiej Komisji Programowej, burzliwe dyskusje Êrodo-wiska akademickiego, nie∏atwe do osiàgni´cia kompromisy. Efektem tych dzia∏aƒ i spe∏nieniem wieloletnich postulatów Êrodo-wiska studenckiego jest nowy program nauczania, który realizowaç b´dziecie Wy, nowi studenci SGH. Zadaj´ sobie pytanie: cze-mu w∏aÊciwie owe zmiany majà s∏u˝yç?

Po pierwsze – aby studiowaç prawdziwie. Uelastyczniony program wsparty znakomità kadrà dydaktycznà pozwoli Wam sku-piç si´ na najbardziej interesujàcych zagadnieniach. Pami´tajcie jednak, ˝e studiowanie nie oznacza jedynie uczenia si´ w szko-le wy˝szej i zaliczania kolejnych egzaminów. Mój przyjaciel kilka dni temu podczas podobnej uroczystoÊci powiedzia∏, ˝e stu-diowanie to przede wszystkim badanie Êwiata, dociekanie, gruntowne zapoznawanie si´ i przyglàdanie si´ otaczajàcej rzeczy-wistoÊci. Mia∏ racj´ i dlatego apeluj´ do Was: bàdêcie ambitni, nie bójcie si´ dociekaç i zadawaç trudnych pytaƒ. Studiujcie z pa-sjà, dog∏´bnie, nie tylko dla ocen i kolejnego zaliczenia. Studiujcie prawdziwie, zdajàc sobie spraw´ z czekajàcej Was odpowie-dzialnoÊci spo∏ecznej jako przysz∏ych ekonomistów i menad˝erów decydujàcych o losach kraju i przedsi´biorstw.

Po drugie, wprowadzone zmiany sà pochodnà Deklaracji boloƒskiej i rosnàcej konkurencyjnoÊci SGH w powstajàcym Euro-pejskim Obszarze Szkolnictwa Wy˝szego. DziÊ chwalimy si´ niezachwianà pozycjà lidera w Europie Ârodkowej i Wschodniej,nie mo˝emy jednak spoczàç na laurach, jeÊli jutro chcemy byç najlepsi w ca∏ej Europie. Jest to jak najbardziej mo˝liwe, bowiemniewàtpliwie posiadamy ogromny potencja∏.

Potencja∏em tym, Êwiadczàcym o wielkoÊci i poziomie naszej Uczelni, jesteÊmy moim zdaniem my, studenci. Dlaczego? Po-niewa˝ to my osiàgamy sukcesy w mi´dzynarodowych turniejach stajàc do walki z najbardziej presti˝owymi uniwersytetamiÊwiata. To my nie boimy si´ korzystaç z bogatej oferty wyjazdów zagranicznych, podczas których na sta∏e wyrobiliÊmy sobie opi-ni´ najlepszych studentów. I – przede wszystkim – to my jesteÊmy wzorem dla innych uczelni, jeÊli chodzi o nasze zaanga˝owa-nie w dzia∏alnoÊç studenckà. Silny Samorzàd Studentów, pr´˝nie dzia∏ajàce organizacje studenckie, niezale˝na prasa, kilkadzie-siàt kó∏ naukowych, dziesiàtki klubów, chór czy grupa teatralna. Naszym najwi´kszym atutem jest fakt, i˝ ju˝ dawno zrozumie-liÊmy, jak wiele bycie aktywnym mo˝e Nam daç – rozwijamy bowiem nie tylko swoje pasje, ale i poszerzamy praktycznà wie-dz , zdobywajàc ju˝ na studiach niezb´dne doÊwiadczenie przydatne na wiele lat dalszego ˝ycia. Na tak przebojowych, przedsi´-biorczych i pe∏nych inicjatywy studentów czeka Europa i ca∏y Êwiat.

Moi drodzy! Raz jeszcze gratuluj´ do∏àczenia do grona studentów Szko∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie. ˚ycz´ Wam wielu sukcesów,

wykorzystania drzemiàcego w Was potencja∏u, rozwijania swoich talentów i jak najlepszych wspomnieƒ z tego najpi´kniejsze-go okresu w ˝yciu. Pami´tajcie jednak, ˝e przysz∏o Wam studiowaç w trudnych czasach kryzysu gospodarczego, dlatego te˝ po-dejdêcie do studiów ambitnie. To w koƒcu Wy, przyszli ekonomiÊci, decydowaç b´dzie jak dalej potoczà si´ losy Êwiata.

Tymon Kokoszko

Jego Magnificencjo, Wysoki Senacie, Czcigodni GoÊcie, Szacowni Profesorowie,Szanowni Paƒstwo, Drodzy Studenci i Doktoranci Szko∏y G∏ównej Handlowej w War-szawie,

W imieniu 1200 doktorantów Szko∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie, mam dziÊten ogromny zaszczyt, przywilej i przyjemnoÊç powitaç Paƒstwa na uroczystej inaugu-racji nowego roku akademickiego 2009/2010.

Drodzy doktoranci, spoczywa na nas ogromna odpowiedzialnoÊç za losy Uczelnii naszego kraju. Jako m∏odzi naukowcy i przysz∏a kadra akademicka SGH, wykorzy-stajmy czas studiów doktoranckich do zdobywania wiedzy, twórczej pracy naukowo--badawczej i dydaktycznej, do pisania unikatowych rozpraw doktorskich i rozwijanianaszej osobowoÊci, potencja∏u oraz talentów. Korzystajmy z mo˝liwoÊci, jakie oferujenam SGH, gdy˝ oferuje nam bardzo du˝o.

Chcia∏abym z tego miejsca zaapelowaç do kadry naukowej naszej Uczelni, autorytetów Êwiata nauki, naszych mistrzów, aby rów-nie˝ i w tym roku akademickim pozwolili nam w pe∏ni korzystaç ze swojej wiedzy i màdroÊci, a w relacji mistrz–uczeƒ udzielali nampomocy i wsparcia w dà˝eniu do prawdy, tak abyÊmy widzieli ludzi i rzeczy takimi jakie one sà, a nie takimi jakie chcemy je widzieç.

Page 11: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

11paêdziernik 2009

INAUGURACJA

Âwiadomi odpowiedzialnoÊci jaka na nas spoczywa, zw∏aszcza teraz w dobie kryzysu wartoÊci i idei, pozwólmy, aby naszaUczelnia i ka˝dy jej obszar dzia∏alnoÊci pos∏u˝y∏y do przekazywania tego co najcenniejsze i najbardziej wartoÊciowe, zarównow nauce, jak i w ˝yciu. Tego co jest prawdziwe, pi´kne i dobre.

Jest wiele rzeczy, których chcia∏abym Wam drodzy doktoranci oraz wszystkim Paƒstwu ˝yczyç w nowym roku akademickim.Przede wszystkim, aby ka˝dy z nas by∏ w pe∏ni Êwiadomy dlaczego jest tu i teraz.

˚ycz´ wszystkim doktorantom, ale równie˝ studentom I roku oraz z pozosta∏ych lat studiów odwagi, determinacji i wytrwa-∏oÊci. Odwagi w poszukiwaniu prawdy, w zadawaniu trudnych pytaƒ i szukaniu na nie w∏aÊciwych odpowiedzi. Determinacji dowytyczania sobie ambitnych, lecz realistycznych celów. Wytrwa∏oÊci w realizacji ponadprzeci´tnych dzia∏aƒ i unikania szablo-nowego myÊlenia, bo przecie˝ tylko wtedy mo˝emy wnieÊç coÊ nowego do rozwoju w∏asnej spo∏ecznoÊci oraz zmieniaç dziejeÊwiata i ludzkoÊci.

Pami´tam jak ja sama zaczyna∏am kilka lat temu studia w SGH, wówczas jeszcze pi´cioletnie magisterskie, i – siedzàc na gó-rze tej auli podczas mojej pierwszej inauguracji roku akademickiego – z ciekawoÊcià s∏ucha∏am kolejnych przemówieƒ i wystà-pieƒ. Pami´tam, i˝ wówczas jeden z mówców t∏umaczy∏ nam, studentom z I roku, jak wyglàda God∏o SGH. Jest nim p∏ynàcystatek, a dok∏adnie mówiàc – stylizowana ˝aglowa fregata handlowa z polskà banderà. Pami´tam, i˝ wówczas us∏ysza∏am, i˝w pewnym sensie, w SGH, ka˝dy z nas jest sam sobie sternikiem, sterem i okr´tem. MyÊl , i˝ jest w tym du˝o prawdy.

I w zwiàzku z tym, ˝ycz , aby w tym roku akademickim wiatr wia∏ nam w ˝agle. Aby wia∏ z takà si∏à, która pozwoli nam nautrzymanie steru w r´kach i umo˝liwi, we w∏aÊciwym miejscu i we w∏aÊciwym czasie, wykonanie udanych zwrotów w dobrymkierunku, tak abyÊmy nie osiedli na mieliênie i nie dryfowali bezskutecznie w martwym kàcie, lecz szcz´Êliwie dop∏yn´li dowytyczonego celu.

Izabela Stanis∏awiszyn

Wciàgu ostatnich dwóch lat ekonomiÊci nie majà wielkiegowyboru, jeÊli chodzi o wybór tematu. Czy chcà czy nie chcà,muszà mówiç o kryzysie. Jak mo˝na by∏o zauwa˝yç, to w∏a-Ênie kryzys by∏ tak˝e g∏ównym bohaterem w wystàpieniachm∏odzie˝y w czasie dzisiejszej inauguracji.

Dlaczego ten kryzys nazywa si´ finansowym?Dlatego, ˝e rozpoczà∏ si´ w sektorze finansowym, który

z definicji obejmuje banki i innych poÊredników finansowych,a tak˝e rynki rozmaitych aktywów.

A dlaczego nazywamy go Êwiatowym?Nie dlatego, ˝e wsz´dzie rozpoczà∏ si´ jednoczeÊnie i wsz´-

dzie wyst´puje w takiej samej skali. Globalne problemy niezawsze sà w tym sensie globalne. Ten kryzys nazywamy Êwia-towym dlatego, ˝e rozpoczà∏ si´ w najwi´kszej gospodarceÊwiata, czyli w Stanach Zjednoczonych i nast´pnie objà∏ inne wa˝ne gospodarczo kraje. Gdy wi´kszoÊç Êwiata dotkni´ta jestkryzysem, to ka˝dy go odczuwa, choç z ró˝nà si∏à.

Z czego ten kryzys si´ wzià∏?Zanim spróbuj´ si´ do tego odnieÊç, uspokoj´ paƒstwa mówiàc, ˝e nie nale˝y kryzysu, który rozpoczà∏ si´ w Stanach Zjed-

noczonych w 2007 roku w ˝adnej mierze zestawiaç z wielkim kryzysem lat 30. Dlaczego? Otó˝ tamten kryzys doprowadzi∏ dospadku rozmiarów amerykaƒskiej gospodarki o ponad 20%, ten – o oko∏o 4%. Tamten doprowadzi∏ do zrujnowania ówczesnejglobalizacji, czyli do rosnàcej wzajemnej izolacji krajów Êwiata, co przyczyni∏o si , bardzo wydatnie, do jego pog∏´biania. DziÊ,jak na razie, szcz´Êliwie nie obserwujemy tak gwa∏townego wzrostu protekcjonizmu. Wi´c choç ten kryzys b´dzie pewnie naj-g∏´bszym po II wojnie Êwiatowej, jest on jednak˝e daleko, daleko ∏agodniejszy ni˝ kryzys lat 30.

Z czego wi´c si´ ten kryzys wzià∏?Mo˝e zaczn´ od interpretacji, które uwa˝am za ba∏amutne, albo powierzchowne. Zaczn´ dlatego ˝e, jak to zwykle bywa, sà

one dosyç popularne. A w gospodarce jest tak, jak w medycynie – terapia bywa poprawna zwykle wtedy, kiedy jest oparta napoprawnej diagnozie.

Pierwsza niepowa˝na interpretacja mówi, ˝e jest to kryzys kapitalizmu. W takim myÊleniu o kryzysie wyst´puje elementar-ny b∏àd, bo nie ka˝dy kryzys w kapitalizmie jest kryzysem kapitalizmu. Kapitalizm definiujemy przez pewne instytucjonal-ne fundamenty: w∏asnoÊç prywatnà i umow , zamiast nakazu jako instrumentu koordynacji dzia∏aƒ ludzkich. Nic takiego nie zo-sta∏o dotkni´te tym kryzysem. A ponadto, gdzie mielibyÊmy szukaç lepszych rozwiàzaƒ? Na Kubie? W Korei Pó∏nocnej? Czylepiej by∏oby cofnàç si´ do przesz∏oÊci, czyli do socjalizmu gdzie królowa∏a w∏asnoÊç paƒstwowa (czyli polityczna) oraz cen-tralne planowanie? A wi´c – jak mówi∏em – nie jest to powa˝ne, choç dosyç popularne dziÊ wyjaÊnienie.

PseudowyjaÊnienie numer 2 mówi, ˝e dzisiejszy kryzys jest skutkiem albo objawem bankructwa neoliberalizmu. Z ta-kà interpretacjà – na poziomie logicznym – jest jeszcze gorzej. Bo gdy zapytamy, co znaczy ten neoliberalizm, to zwykle nie

Wyk∏ad inauguracyjny

Âwiatowy kryzys finansowy – przyczyny i skutki

Page 12: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

12 GAZETA SGH 09/09 (253)

INAUGURACJA

otrzymujemy odpowiedzi, ale wiado-mo, ˝e zdaniem mówiàcego jest to coÊ –z samej definicji – bardzo z∏ego. Przy-pomina mi to praktyki w∏aÊciwe dlaokresu socjalizmu. Wtedy, w roli takiejideologicznej pa∏ki, wyst´powa∏o s∏ów-ko „bur˝uazyjny”. Je˝eli tylko us∏ysza-∏o si , ˝e coÊ jest „bur˝uazyjne”, to odrazu cz∏owiek wiedzia∏, ˝e to coÊ, to jestcoÊ z∏ego. DziÊ mamy wolnoÊç, alechwyty retoryczne bywajà podobne,zmieniajà si´ tylko s∏owa. Prosz´ pa-mi´taç, ˝e je˝eli ktoÊ u˝ywa takiegochwytu zamiast argumentacji, to si´ in-telektualnie dyskwalifikuje. I nie cho-dzi tu o poglàdy, ale o metod .

Trzecie pseudowyjaÊnienie jest te˝popularne. Mówi ono, ˝e przyczynàkryzysu jest chciwoÊç (po angielsku„greed”). To przemawia do wielu osób,bo przecie˝ wszyscy jesteÊmy przeciw

chciwoÊci. Na czy polega problem z tà interpretacjà? Otó , nie wiadomo o co w nim chodzi. Czy win´ przypisuje si´ jakimÊ wy-paczonym charakterom, czy zachowaniom, które nazywamy „chciwymi”? Je˝eli przyjàç, ˝e chodzi o wypaczone charakteryokreÊlonych osób, to trzeba zapytaç skàd si´ one wzi´∏y. Czy jakiÊ wirus chciwoÊci nagle si´ uaktywni∏ i zapanowa∏ w Êwieciefinansowym? Nie znam ˝adnych badaƒ nowoczesnej biologii, które by t´ hipotez´ potwierdza∏y. A mo˝e win´ ponosi negatyw-na selekcja na okreÊlone stanowiska? Ale jeÊli u˝ywa si´ takiego argumentu, to trzeba sprawdziç, czy tak rzeczywiÊcie jest.I wreszcie, je˝eli chodzi o zachowania, które nazywa si´ „chciwymi”: jeÊli rzeczywiÊcie takie w∏aÊnie – chciwe – zachowaniaokreÊlonych ludzi, w okreÊlonych miejscach, mia∏y doprowadziç do obecnego kryzysu, to trzeba zapytaç, skàd si´ wzi´∏y – te-raz i w takich miejscach – takie zachowania? Naukowcy, w tym tak˝e ekonomiÊci, zwykle zajmujà si´ badaniem przyczyn okre-Êlonych zjawisk i nie powinni konkurowaç z kaznodziejami. Po pierwsze dlatego, ˝e nie sprostajà konkurencji, a po drugie – bonie to jest ich zaj´ciem. Ich zaj´ciem jest ch∏odno, analitycznie badaç, pos∏ugujàc si´ poprawnymi metodami, jakie czynnikimo˝na uznaç za przyczyny okreÊlonych zjawisk. Wi´c i to pseudowyjaÊnienie, choç dobrze brzmiàce, tak˝e jest niepowa˝ne.

I wreszcie czwarte, które mówi tak: to jest kryzys wspó∏czesnego, kapitalistycznego sektora finansowego. Ma ono wielkàsi∏´ przyciàgania, ale jest powierzchowne. Dlaczego? Bo jest ono zwiàzane z ryzykiem pomieszania symptomów i przyczyn.Z faktu, ˝e dane zjawisko kryzysowe wyst´puje w okreÊlonym miejscu nie wynika, ˝e to miejsce jest przyczynà tego zjawiska.Nie trzeba byç ekonomistà, aby to wiedzieç, to jest elementarna logika. ˚eby wyraziç te myÊli jeszcze dobitniej, powiem tak:zgodzimy si´ zapewne, ˝e katar wyst´puje g∏ównie w nosie, ale nie powiemy, ˝e przyczynà kataru jest nos. Nie by∏oby to zbytpowa˝ne wyjaÊnienie. Nie chc´ przez to powiedzieç, w ˝adnej mierze, ˝e nie by∏o istotnych b∏´dów na szczytach niektórych du-˝ych organizacji finansowych. By∏y. Ale generalnie z faktu, ˝e kryzys zaczà∏ si´ w sektorze finansowym nie wynika, logicznierzecz bioràc, ˝e tam tkwià jego g∏ówne przyczyny. Zasadnicze przyczyny wyst´powa∏y poza miejscem, gdzie kryzys wystàpi∏.Trzeba pami´taç, ˝e wspó∏czeÊnie sektor finansowy dzia∏a w otoczeniu tworzonym w du˝ej mierze przez w∏adze publiczne: po-lityka pieni´˝na jest rezultatem publicznych banków centralnych. Przepisy prawa sà dzie∏em legislatorów. Szczegó∏owe regula-cje sà dzie∏em regulatorów i dzie∏a – wreszcie nadzorców. Jest to sektor, który jest du˝o bardziej uregulowany, ni˝ na przyk∏adprodukcja butów, czy cegie∏. JeÊli wobec tego owe ramy majà jakieÊ wady czy s∏aboÊci, to po pewnym czasie ludzie i instytu-cje dzia∏ajàce w owych ramach b´dà si´ tak˝e zachowywaç w sposób, który b´dzie prowadzi∏ do kumulacji niebezpiecznychzjawisk. Druga wskazówka jest taka: w ramach sektora finansowego najpowa˝niejsze zaburzenia wystàpi∏y w tych jego cz´-Êciach, które sà najbardziej, a nie najmniej uregulowane, tzn. w rozmaitych bankach. No, ale politycy, jak si´ zbiorà, to szukajàzwykle koz∏ów ofiarnych poza w∏asnym gronem. Dotyczy to równie˝ spotkaƒ grupy 20, która wskaza∏a na fundusze hedgingo-we i na private equity funds. Ale to sà raczej ofiary kryzysu, nie jego sprawcy. To jest odwracanie uwagi od prawdziwych przy-czyn.

Co zatem – w Êwietle empirycznie uzasadnionych analiz – mo˝na uznaç za przyczyny kryzysu? Tu odwo∏am si´ do oficjal-nego raportu, w którego przygotowaniu mia∏em okazj´ uczestniczyç. Jest to raport oÊmiu osób, pod przewodnictwem Jacquesde Larosiere, przygotowany dla Unii Europejskiej. W tym powszechnie dost´pnym i z uznaniem powitanym przez Uni´ Euro-pejskà dokumencie jest zwarta diagnoza, b´dàca próbà identyfikacji wa˝nych empirycznie przyczyn kryzysu. Sà to g∏ównie b∏´-dy w∏adz publicznych. Jakie? Po pierwsze, zbyt luêna polityka monetarna amerykaƒskiego banku centralnego, czyli FED –a dok∏adnie: obni˝anie stóp procentowych do poziomu 1% w 2003. Je˝eli FED obni˝a stopy procentowe to, pr´dzej czy póê-niej, inne banki centralne robià podobnie i – w efekcie – jeÊli stopy procentowe w du˝ych cz´Êciach Êwiata sà niskie, to kredytroÊnie zbyt szybko. Tak si´ rzeczywiÊcie sta∏o. Rós∏ zw∏aszcza kredyt, który trafia∏ na rynki mieszkaniowe, windujàc ceny do-mów i nieruchomoÊci. To by∏a faza przyjemna, nazywana boomem. Ale, niestety, jest tak, ˝e te przyjemne rzeczy, które zbytszybko rosnà, majà t´ fatalnà przypad∏oÊç, ˝e si´ odwracajà. MyÊl , ˝e jest to twierdzenie nie tylko ekonomiczne, ˝e wi´kszoÊçwa˝nych dóbr ma optymalne dawki, i ˝e te optymalne dawki rzadko sà maksymalnymi. Na pewno dotyczy to kredytu. Po dru-gie, w Stanach Zjednoczonych w∏adze polityczne wywiera∏y silne naciski na instytucje finansowe, ˝eby udziela∏y kredytumieszkaniowego osobom o niskiej wiarygodnoÊci kredytowej. I tak si´ rzeczywiÊcie dzia∏o. Po trzecie, mo˝na zidentyfikowaç

Page 13: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

13paêdziernik 2009

INAUGURACJA

niektóre wczeÊniej istniejàce i do dziÊ dnia obowiàzujàce oficjalne przepisy, czyli regulacje, które przyczyni∏y si´ do kryzysu.Nie b´d´ tu wchodzi∏ w dosyç techniczny temat, wspomn´ tylko, ˝e sektor finansowy jest uregulowany w skali mi´dzynarodo-wej – to sà mi´dzy innymi przepisy Bazylei 1, uchwalone przez mi´dzynarodowy komitet, dzia∏ajàcy przy Banku RozliczeƒMi´dzynarodowych w Bazylei. Z perspektywy zidentyfikowano pewne przepisy, które sk∏ania∏y banki do zbyt ryzykownych za-chowaƒ. I wreszcie, do kryzysu przyczyni∏a si´ nadmiernie ekspansywna polityka fiskalna, czyli to co w Polsce nazywa si´ po-pularnie „pobudzaniem”. Nie jest przypadkiem, ˝e tam, gdzie baƒka mieszkaniowa najbardziej nabrzmia∏a, by potem z hukiemp´knàç, to jednoczeÊnie prowadzono polityk´ agresywnego pobudzania fiskalnego, czyli szybkiego wzrostu wydatków, po∏àczo-nego z pogarszaniem si´ salda finansów publicznych. Tak by∏o w Wielkiej Brytanii, w Stanach Zjednoczonych, w Irlandii, na¸otwie.

Powy˝sza lista przyczyn nie jest pe∏na, ale obejmuje wa˝ne czynniki, zwykle identyfikowane – w bardziej fachowych dysku-sjach, jako powody obecnego kryzysu. Do tej listy dodaje si´ czasami i to, ˝e zbyt daleko posz∏o ograniczenie odpowiedzialno-Êci w przedsi´biorstwach (czyli od czasu do czasu jest kwestionowana spó∏ka z ograniczonà odpowiedzialnoÊcià). Tu dochodzi-my do problematyki nazywanej ∏adem korporacyjnym. Mo˝e przypomn´ w tym miejscu, ˝e ju˝ Adam Smith mia∏ silne podej-rzenia, ˝e jak si´ wprowadzi limited liability, czyli spó∏k´ z ograniczonà odpowiedzialnoÊcià, to odpowiedzialnoÊci b´dzie zama∏o, albowiem natura ludzka jest u∏omna – ludzie b´dà nadmiernie ryzykowaç jeÊli ryzyko spada na innych.

Z powy˝szej diagnozy wynikajà pewne wnioski odnoÊnie prewencji, czyli dzia∏aƒ/ rozwiàzaƒ, które mia∏yby zmniejszyç ry-zyko podobnie powa˝nego kryzysu w przysz∏oÊci. Mo˝e wspomn´ tylko, jakie dzia∏ania sà proponowane. Po pierwsze, polity-ka pieni´˝na powinna byç jeszcze ostro˝niejsza ni˝ ta, która s∏u˝y realizacji celu inflacyjnego. (W Polsce to jest 2,5%, a obec-nie inflacja wynosi grubo powy˝ej 3%). Otó˝ wniosek z obecnego kryzysu jest taki, ˝e polityka pieni´˝na powinna braç poduwag´ swój wp∏yw na narastanie nie tylko ceny dóbr konsumpcyjnych, ale i na wzrost cen aktywów, w tym nieruchomoÊci.Uznaje si´ za powa˝ny b∏àd to, ˝e FED w 2003 roku obni˝y∏ stopy do 1%, bo inflacja (mierzona tylko przez ceny konsumpcyj-ne) by∏a niska, nie zwróci∏ uwagi na fakt, ˝e to doprowadzi do wzrostu nap∏ywu pieniàdza na rynek mieszkaniowy i w rezulta-cie do narastania banki spekulacyjnej w∏aÊnie tam, na tym rynku. Po drugie, wskazuje si´ na potrzeb´ tzw. regulacji makro-ostro˝noÊciowych, czyli wprowadzenia takich przepisów, które by hamowa∏y ekspansj´ kredytowà banków wtedy, kiedy uzna-je si , ˝e jest ona nadmierna. Jest tu jeszcze wiele pracy technicznej do zrobienia, ale sama zasada, ˝e niekiedy kredyt mo˝e ro-snàç zbyt szybko i trzeba o tym pami´taç i temu przeciwdzia∏aç, jest s∏uszna (to tak, jak jazda samochodem – sà ograniczeniaszybkoÊci i trzeba na to uwa˝aç). W Polsce takim Êrodkiem makroregulacyjnym, by∏a tak zwana regulacja S, którà Komisja Nad-zoru Bankowego wprowadzi∏a w 2006 r., aby ograniczyç tempo wzrostu kredytów denominowanych w walutach zagranicznych.Nawiasem mówiàc, Polska by∏a – wedle mojej wiedzy – jedynym krajem, który podjà∏ wówczas takie dzia∏ania. Po trzecie, i tojest postulat tradycyjny, który przez to nie traci swojej mocy: polityka fiskalna powinna byç bardzo, bardzo ostro˝na. Jeszczeraz powiem, co to jest pobudzanie. Nawiàzuj´ do tego s∏owa, bo jest ono cz´sto u˝ywane, ˝eby zrobiç ludziom wod´ z mózgu.Otó˝ pobudzanie mo˝na porównaç do wciskania peda∏u gazu w samochodzie, który ju˝ zje˝d˝a z górki. Gdy si´ to robi, to si´ma konsekwencje, i to sà przykre konsekwencje.

I wreszcie, w raporcie de Larosierea, jest tak˝e mowa o wzmocnieniu mechanizmu wczesnego ostrzegania. Postulat ten jestw Unii Europejskiej w trakcie realizacji. W efekcie ma powstaç coÊ, co si´ nazywa europejskim komitetem systemów ostrzega-nia przed ryzykiem systemowym.

Czwarty temat, który chyba wszystkich interesuje to – skutki kryzysu dla krajów, w których on nie wybuch∏. Powiedzia-∏em na wst´pie, ˝e je˝eli wi´kszoÊç gospodarki Êwiata jest dotkni´ta recesjà, to inne kraje tak˝e to odczuwajà, ale w ró˝nymstopniu. I te ró˝nice stopnia odczuwania, w Europie Ârodkowo-Wschodniej, sà bardzo du˝e. Generalnie, od czego zale˝y, czy tekraje „poza centrum kryzysu” zosta∏y nim dotkni´te mocno czy silnie? Od dwóch czynników. Po pierwsze, od si∏y powiàzaƒkraju spoza „centrum” z krajami Zachodu. Te powiàzania sà dwojakie. Jedne – finansowe. Otó˝ na szcz´Êcie banki w krajachnaszego regionu okaza∏y si´ na tyle za-cofane, ˝e nie inwestowa∏y w wyszuka-ne papiery wartoÊciowe w StanachZjednoczonych i zwiàzku z tym nie po-nios∏y z tego tytu∏u strat. Ponios∏y, oczy-wiÊcie, straty z powodu zbyt szybkiegowzrostu kredytu mieszkaniowego. I podrugie – powiàzania handlowe. General-nie nie mo˝na si´ rozwijaç, je˝eli ma si´gospodark´ zamkni´tà. Ale otwarcie matak˝e swoje konsekwencje: od czasu doczasu przynosi nie tylko korzyÊci, alei wstrzàsy. To jest jak z ogniem, zgodzi-my si´ pewnie, ˝e bez ognia nasze ˝ycieby∏oby du˝o bardziej prymitywne. Alepami´tajmy, ˝e mo˝na od czasu do cza-su tak˝e si´ ogniem poparzyç. Drugimczynnikiem ró˝nicujàcym dotkliwoÊçodczuwanych skutków zewn´trznegokryzysu jest skala wczeÊniejszego pobu-dzania gospodarki, w tym nat´˝enie bo-omu kredytowego.

Page 14: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

14 GAZETA SGH 09/09 (253)

INAUGURACJA

Pod wzgl´dem otwarcia na handel zagraniczny wyst´pujà pomi´dzy krajami naszego regionu du˝e ró˝nice. To dobry punktwyjÊcia do tematu, który jest na ustach wszystkich: otó˝ czujemy si´ bardzo dumni z tego powodu, ˝e w Polsce jest mniejszespowolnienie ni˝ w innych krajach Europy, ˝e mamy szans´ uniknàç recesji. Z czego si´ to bierze? Moim zdaniem, z kombina-cji paru czynników, z których niektóre majà charakter obiektywny, tzn. nie sà ˝adnà naszà zas∏ugà. Po pierwsze, my jako krajwi´kszy, jesteÊmy du˝o mniej zale˝ni od rynków zewn´trznych ni˝ W´grzy, Czesi, Litwini, ¸otysze. I – w zwiàzku z tym – tezewn´trzne wstrzàsy handlowe nas mniej dotykajà. Po drugie, w odró˝nieniu od Ukrainy czy Rosji, nasza gospodarka nie zale-˝y w tak du˝ym stopniu od produkcji i eksportu pojedynczych surowców. W przypadku Rosji jest to ropa i gaz. W przypadkuUkrainy – wyroby metalurgii. Stàd te˝ nie mamy z tego powodu syndromu: najpierw boom, a potem za∏amanie. Nasz eksport,szcz´Êliwie, jest znacznie bardziej zró˝nicowany. Po trzecie, uda∏o nam si´ uniknàç równie szybkiego wzrostu kredytu jakw krajach nadba∏tyckich, czy na przyk∏ad w Bu∏garii, czy na Ukrainie, choç i u nas wzrost kredytu od 2007 roku by∏ nadmier-ny (do 2007 roku w miar´ umiarkowany, co moim zdaniem trzeba wiàzaç z politykà pieni´˝nà, a tak˝e z nadzorem bankowym).Na ten czynnik wskazujà obserwatorzy zewn´trzni. I wreszcie po czwarte, polityka fiskalna w Polsce w okresie 2005–2007 by-∏a bardzo z∏a. Przypomn , ˝e wtedy gospodarka ros∏a szybko, a wydatki bud˝etowe – jeszcze szybciej. Na dodatek obni˝ano do-chody z podatków. Ale na szcz´Êcie nie by∏a tak katastrofalna jak na W´grzech. Je˝eli ktoÊ chce si´ przekonaç, jakie mogà byçskutki skrajnego fiskalnego pobudzania gospodarki, niech popatrzy na W´gry, gdzie dwie g∏ówne konkurujàce ze sobà partie li-cytowa∏y si´ w bud˝etowej lekkomyÊlnoÊci. W ten sposób W´grzy dorobili si´ katastrofy fiskalnej. To powinien byç bardzo po-uczajàcy punkt obserwacyjny dla naszego spo∏eczeƒstwa.

Zakoƒcz´ swoje wystàpienie leninowskim pytaniem: co robiç?Co robiç, oprócz prewencji, o której ju˝ mówi∏em? Co powinno si´ robiç w kraju, który – tak jak Polska – chce szybko do-

ganiaç tych zamo˝niejszych? Uwa˝am, ˝e to dziejowa misja – bo ka˝dy w Polsce chce lepiej ˝yç. Same pragnienia tego typunie zamieniajà si´ jednak w rzeczywistoÊç. Trzeba tworzyç lepsze warunki dla produktywnych dzia∏aƒ ludzi, takich jak porzàd-na praca, innowacje, oszcz´dzanie i inwestowanie, uczenie si . Wtedy b´dziemy szybko doganiaç Zachód. W zwiàzku z tymwspomn´ o paru kwestiach, które mamy do rozwiàzania, je˝eli nie chcemy byç tylko przejÊciowym tygrysem Europy. To namgrozi, bo kryzys ods∏oni∏ ogromne problemy w naszych finansach publicznych. Dlatego najwa˝niejsza – z punktu widzenia per-spektyw naszego rozwoju – jest naprawa finansów publicznych. To nie jest tak, ˝e nagle powsta∏a nam kolejna bud˝etowa dziu-ra. Prawda jest taka, ˝e ona ods∏oni∏a si´ dlatego, ˝e nasze finanse sà chronicznie chore. Mówiàc jeszcze inaczej: Polska cierpina przedwczesnà fiskalnà euro skleroz . Polega ona na tym, ˝e mamy gigantyczne wydatki w relacji do PKB, gigantyczne – zna-czy ok. 43–44%. Niektórzy mówià, ˝e to nie jest du˝o, bo w Szwecji jest np. 50%, ale jest to ba∏amutne porównanie, bowiemtrzeba si´ porównywaç ze Szwecjà wtedy, kiedy mia∏a poziom dochodu na mieszkaƒca taki, jaki dziÊ ma Polska. Wtedy, tj. w la-tach 60., wydatki bud˝etowe w Szwecji w relacji do PKB wynosi∏y 34%; w innych krajach Zachodu by∏y jeszcze ni˝sze. Nieznam ˝adnego kraju, który przez wiele lat rozwija∏by si´ szybko, powiedzmy w tempie 4–5% rocznie, z takimi obcià˝eniami fi-skalnymi, jak Polska. G∏ównà przyczynà tych – fiskalnych obcià˝eƒ bud˝etu – sà rozd´te wydatki socjalne, cz´sto êle adreso-wane. Pami´tajmy, ˝e nadopiekuƒczoÊç psuje nie tylko jednostki, ale i ca∏e spo∏eczeƒstwo. NadopiekuƒczoÊç socjalna obni˝ask∏onnoÊç do pracy i do indywidualnego oszcz´dzania, co z kolei ogranicza krajowe inwestycje. Dyskusja o podatkach jest kom-pletnie ja∏owa, je˝eli nie dotyczy jedynej przyczyny ich wysokiego poziomu, czyli rozd´tych wydatków.

Drugim zadaniem jest prywatyzacja, czyli ograniczenie w∏asnoÊci paƒstwowej. W∏asnoÊç paƒstwowa zatruwa zarówno poli-tyk , jak i gospodark . Zatruwa gospodark´ dlatego, ˝e przy w∏asnoÊci paƒstwowej ostatecznymi decydentami sà politycy i –podlegli im urz´dnicy. Nie chodzi o to, ˝e politycy sà z regu∏y êli; oni sà mniej wi´cej tacy, jak spo∏eczeƒstwo. Ich rozk∏ad podwzgl´dem intelektu i charakteru odpowiada mniej wi´cej rozk∏adowi cech osobowoÊciowych w ca∏ym spo∏eczeƒstwie, mo˝ez lekkà przewagà zaanga˝owania do pokazywania si´ w telewizji. Wi´c generalnie nie mo˝na winiç polityków, je˝eli ma si´ de-mokracj . Po prostu trzeba lepiej wybieraç. Otó˝ politycy nie nadajà si´ na dobrych w∏aÊcicieli przedsi´biorstw, bo system bodê-ców, jakiemu podlegajà utrudnia im podejmowanie decyzji dobrych dla poszczególnych firm; cz´Êç takich decyzji jest niepo-pularna. A dlaczego w∏asnoÊç paƒstwowa zatruwa polityk´? Obserwujemy to ka˝dego dnia. Wystarczy popatrzeç na telewizj´publicznà, na te ró˝ne spó∏ki publiczne, gdzie jest ciàg∏a karuzela stanowisk, co samo w sobie uniemo˝liwia porzàdne zarzàdza-nie. Uwa˝am, ˝e utrzymywanie w∏asnoÊci paƒstwowej o takich nieuchronnych defektach jest niehumanitarne. Dlaczego? Dlate-go, ˝e uniemo˝liwia stawianie czo∏a konkurencji ludziom pracujàcym w przedsi´biorstwach paƒstwowych wobec tych, którzyzatrudnieni sà w przedsi´biorstwach prywatnych. To jak wepchnàç kogoÊ na ring z jednà zawiàzanà r´kà i kazaç mu walczyçz tym, który ma dwie r´ce wolne.

Po trzecie, powiedzia∏em wczeÊniej – paƒstwo nie powinno byç rozd´te socjalnie. Paƒstwo jest tak cennym dobrem, ˝e po-winno wyst´powaç w ma∏ych dawkach. Ale ta ma∏a dawka z ca∏à pewnoÊcià powinna obejmowaç dobry wymiar sprawiedliwo-Êci. I tu jest wiele, wiele do zrobienia, zw∏aszcza je˝eli chodzi o profesjonalizm i organizacj , zarówno w prokuraturze i w sà-dach. Nie ma ˝adnego uzasadnienia, dlaczego przeci´tne oczekiwanie na orzeczenie sàdowe, przynajmniej w Warszawie (mo˝enp. w Poznaniu jest lepiej), jest tak d∏ugie. To skazuje od razu ma∏e przedsi´biorstwa na przegranà w sporach z wi´kszymi przed-si´biorstwami. Nie b´d´ mówi∏ o szkolnictwie i sektorze badaƒ, tu tak˝e jest du˝o do zrobienia. Musimy zerwaç z rozmaitymimitami, np. z takim, ˝e przy produkcji butów i cegie∏ socjalizm si´ nie sprawdzi∏, ale w us∏ugach oÊwiatowych czy medycznychjest niezastàpiony. Takie myÊlenie nie ma g∏´bszego uzasadnienia w analizach i teoriach nauk spo∏ecznych.

Chcia∏bym to wystàpienie zakoƒczyç optymistycznie. Otó˝ ˝ycie by∏oby nudne, gdybyÊmy wszystkie problemy ju˝ rozwià-zali. Od 20 lat mamy mo˝liwoÊç kszta∏towania dobrych warunków dla naszej pracy i naszego ˝ycia, wykorzystajmy wi´c jà jaknajlepiej. W demokracji ostatecznà w∏adzà jest opinia publiczna. To z niej si´ biorà politycy, a w Êlad za tym programy, dobrelub z∏e. MyÊl , ˝e nie jest przesadà oczekiwanie od Êrodowiska ekonomicznego, naukowego, a tak˝e od studentów, ˝e b´dàw awangardzie tych, co b´dà kszta∏towaç opini´ publicznà w Polsce, w kierunku dobrym dla szybkiego i stabilnego rozwoju na-szego kraju.

Leszek Balcerowicz

Page 15: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

15paêdziernik 2009

AKTUALNOÂCI

1 paêdziernika 2009 r. odby∏a si´ uro-czysta inauguracja roku akademickiego2009/2010 dla studentów I roku makro-kierunku International Business. Hono-rowymi goÊçmi na inauguracji byli:

● prof. dr hab. El˝bieta Kawecka-Wy-rzykowska, prorektor ds. wspó∏pracyz zagranicà,

● dr Joanna Marczakowska-Proczka,prodziekan Studium Magisterskiego,

● dr Maria Rekowska, dyrektor Bi-blioteki SGH,

● mgr Ma∏gorzata Chromy, koordy-nator programu LLP ERASMUS,

● Zuzanna Przyby∏a, przedstawicielSamorzàdu Studentów,

● dr Miros∏aw Jarosiƒski, dyrektorprogramu stacjonarnych studiów drugie-go stopnia w j´zyku angielskim.

UroczystoÊç prowadzi∏a dr Renata Pa-jewska-KwaÊny, prodziekan StudiumMagisterskiego.

W inauguracji udzia∏ wzi´li tak˝e stu-denci II roku makrokierunku Internatio-nal Business – Alejandro Alcantara,Aleksandra Dziuba, Julia Ch´ciƒska,Mark Zollner, Roman Vakula oraz stu-

denci koƒczàcy ju˝ studia: Imran Arifi Petter Krohn. Obecne by∏y równie˝ pa-nie opiekujàce si´ studentami makrokie-runku: mgr Magda Szybiak z Dziekana-tu Studium Magisterskiego i mgr AnetaSzyd∏owska z Biura OrganizacyjnegoStudiów w J´zyku Angielskim.

Prof. dr hab. El˝bieta Kawecka-Wy-rzykowska przywita∏a nowych studen-tów i poprowadzi∏a krótki wyk∏ad inau-guracyjny. Nast´pnie mgr Ma∏gorzataChromy przedstawi∏a histori´ SGH. DrMaria Rekowska zapozna∏a pokrótcestudentów z mo˝liwoÊciami korzystaniaz zasobów biblioteki uczelnianej. W dal-szej kolejnoÊci wystàpi∏a przedstawi-cielka Samorzàdu Studentów, witajàcnowych studentów makrokierunku In-ternational Business w gronie studentówSGH.

Po zakoƒczeniu cz´Êci oficjalnej razjeszcze wystàpi∏a mgr Ma∏gorzata Chro-my. Omówi∏a mo˝liwoÊci wyjazdówstudentów makrokierunku na wymian´zagranicznà. Nast´pnie dr Renata Pa-jewska-KwaÊny, przedstawi∏a zasadystudiowania obowiàzujàce w SGH, a dr

Miros∏aw Jarosiƒski, omówi∏ rol´ BiuraOrganizacyjnego Studiów w J´zyku An-gielskim w realizacji programu Interna-tional Business.

Na koniec spotkania nowo przyj´cistudenci mieli okazj´ wys∏uchaç uwagi spostrze˝eƒ starszych kolegów, którzywymienili si´ swoimi doÊwiadczeniamiodnoÊnie studiowania na makrokierun-ku International Business.

Makrokierunek International Busi-ness to kolejny krok w kierunku praw-dziwej internacjonalizacji dydaktykiw naszej Uczelni. Jest to pierwszy kieru-nek studiów realizowany ca∏kowiciew j´zyku obcym, w tym przypadku an-gielskim. Makrokierunek InternationalBusiness zosta∏ powo∏any decyzjà Sena-tu SGH na poczàtku 2007 roku. Wkrót-ce potem ruszy∏ nabór studentów, które-go efektem b´dzie niebawem pierwszaw programie graduacja. Na makrokie-runku International Business studiujeobecnie 143 studentów, z czego oko∏o1/3 stanowià obcokrajowcy.

Aneta Szyd∏owskaMiros∏aw Jarosiƒski

Inaguracja roku akademickiego 2009/2010dla makrokierunku International Business

30 wrzeÊnia br. odby∏a si´ uroczystainauguracja dla doktorantów stacjonar-nych studiów doktoranckich w Kole-gium Ekonomiczno-Spo∏ecznym.

W uroczystoÊci, którà prowadzi∏ dzie-kan Kolegium prof. dr hab. JoachimOsiƒski, wzi´li udzia∏ kierownicy tokówstudiów: prof. dr hab. Jolanta Polakow-ska-Kujawa i prof. dr hab. Jacek Lusz-niewicz oraz panie prowadzàce sekreta-riaty studiów: Bo˝ena Gruca i JolantaNawrot, a tak˝e liczne grono doktoran-tów, którzy rozpocz´li studia w roku

akademickim 2009/2010, g∏ównych bo-haterów inauguracji. Obecni byli rów-nie˝ doktoranci z wczeÊniejszych tokówstudiów.

W swoim wystàpieniu dziekan Kole-gium wskaza∏ na mo˝liwoÊci i szanse,jakie stwarza trzeci stopieƒ studiów –studia doktoranckie. PodkreÊli∏ nie tylkomo˝liwoÊç zdobywania i aktualizowaniawiedzy zdobytej w trakcie studiów ma-gisterskich, ale tak˝e uzyskania nowychumiej´tnoÊci zwiàzanych z prowadze-niem badaƒ empirycznych niezb´dnych

w przygotowywanych rozprawach orazkompetencji dydaktycznych wymaga-nych przez obowiàzujàce regulacjeprawne. Akcentowa∏ koniecznoÊç zmia-ny priorytetów przez rozpoczynajàcychstudia, tak aby rzeczywiÊcie sta∏y si´ onenajwa˝niejszà cz´Êcià aktywnoÊci ˝y-ciowej nowych doktorantów w ciàgunajbli˝szych trzech lat i doprowadzi∏ynie tylko do satysfakcjonujàcego zakoƒ-czenia studiów, ale tak˝e znacznego za-awansowania prac doktorskich, a nawetich zakoƒczenia. ˚yczy∏ nowym dokto-

INAUGURACJAW KOLEGIUM EKONOMICZNO-SPO¸ECZNYM

Page 16: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

16 GAZETA SGH 09/09 (253)

AKTUALNOÂCI

rantom w Kolegium Ekonomiczno-Sp-o∏ecznym, aby potrafili w pe∏ni wyko-rzystaç szans , jaka zosta∏a im dana,obiecujàc jednoczeÊnie wszechstronnàpomoc ze strony pracowników nauko-wo-dydaktycznych Kolegium i w∏adzdziekaƒskich.

Nast´pnym punktem inauguracji by-∏o uroczyste z∏o˝enie Êlubowania przeznowo przyj´tych doktorantów, którzypowtarzali za dziekanem rot´ Êlubowa-nia. Po jego zakoƒczeniu, doktoranciodbierajàcy z ràk dziekana Kolegium

indeksy, indywidualnie powtarzali s∏o-wo: „Âlubuj´”. Ta cz´Êç uroczystoÊcimia∏a powa˝ny, a nawet podnios∏y cha-rakter.

Po zasadniczej cz´Êci, ju˝ w bardziejswobodnej i pogodnej atmosferze, g∏oszabrali kierownicy studiów, którzyprzedstawili zasady, jakimi b´dà kiero-waç si´ we wspó∏pracy z doktorantami,ich prawa i obowiàzki oraz zaapelowalio aktywnoÊç i pe∏ne zaanga˝owaniew studiowanie i nawiàzanie bli˝szychkontaktów w kierownikami katedr i in-stytutów, w których zamierzajà przygo-towywaç prace doktorskie. Dzi´ki temumo˝liwy b´dzie wczesny wybór opieku-nów naukowych, a to z kolei warunkujepomyÊlnà prac´ nad tematykà rozpraw.WyjaÊnione zosta∏y tak˝e kwestie tech-niczne czy szczegó∏owe, zwiàzanez prowadzeniem dokumentacji studiów,za co w równym stopniu odpowiadajà

sekretariaty studiów, jak i sami dokto-ranci.

Po wymianie opinii i odpowiedziachna pytania, dziekan dokona∏ oficjalnegozamkni´cia uroczystoÊci inauguracji sta-cjonarnych studiów doktoranckichw Kolegium Ekonomiczno-Spo∏ecznym,potwierdzajàc jej sta∏e miejsce w organi-zacji roku akademickiego w Kolegiumi obiecujàc rozszerzenie jej formu∏y or-ganizacyjnej.

E. Jastrz´bska

Nie b´dziemy pytaç o sytuacj´ finan-sowà Uczelni. Mówili o tym – w wywia-dach dla Gazety – kanclerze (Wacho-wiak i W∏odarczyk). Obaj okreÊlili jà ja-ko trudnà/kryzysowà, i wskazali kie-runki koniecznych dzia∏aƒ, które majàprowadziç – docelowo, pewnie niew najbli˝szej perspektywie – do pozy-tywnych zmian w tym zakresie. Niektó-re z tych dzia∏aƒ, to dzia∏ania napraw-cze… np. dotyczàce infrastrukturyUczelni, organizacji i zarzàdzaniaw niektórych komórkach odpowiedzial-nych za utrzymanie i rozwój obiektówSGH, ale te, które dotyczà pozycji SGHna rynku badaƒ i ekspertyz nauko-wych… Czy to jeszcze dzia∏ania na-prawcze, czy ju˝ rozwój?

Kryzys ma (z definicji) charakterprzejÊciowy. Dzia∏ania na rzecz uczy-nienia z SGH sprawnej organizacji majàcharakter ciàg∏y. Wszystkie s∏u˝à i b´dàs∏u˝y∏y rozwojowi SGH. Majà one ró˝-ny charakter, ale ka˝da zmiana organi-zacyjna, ka˝da zmiana obsady kierowni-czego stanowiska, to dà˝enie do wzrostusprawnoÊci zarzàdzania, to poszukiwa-nie zaanga˝owanych i pracowitychosób. W tym sensie rzeczywiÊcie „na-prawiamy” to, co cz´sto powinno byçnaprawione dawno temu. Dla mnie jed-nak jest to dà˝enie do normalnej, zdro-wej organizacji, w której ka˝dy wie, conale˝y do jego obowiàzków i je wype∏-nia. Tylko tyle i a˝ tyle. Kultura pracy,

kultura organizacji to dla cz´Êci (naszcz´Êcie zdecydowanie mniejszej cz´-Êci) pracowników, zarówno naukowo--dydaktycznych, jak i administracyj-nych, wcià˝ puste s∏owa. A to si´ musizmieniç. Im szybciej, tym lepiej. Miej-sce na czele listy uczelni ekonomicz-nych nie jest nam dane na zawsze. Wy-parcie nas przez uczelni´ im. L. Koê-miƒskiego z listy Financial Times to ju˝wi´cej ni˝ dzwonek alarmowy…

Jak sk∏oniç pracowników, aby praco-wali naukowo g∏ównie w SGH (a niepoza Uczelnià), aby w Niej (w OficynieWydawniczej) publikowali, aby przedewszystkim tu byli aktywni? Wartow tym miejscu mo˝e odnieÊç si´ do bu-dzàcego czasem emocje systemu narzu-tów… np. na studia podyplomowe. CzyrzeczywiÊcie SGH „bierze” najwi´cej?

System wynagradzania pracownikówwy˝szych uczelni jest chory nie od dziÊ,lecz od lat. Adiunkt zarabiajàcy 3.500z∏otych brutto? Jak ma z tego utrzymaç(za∏o˝yç) rodzin , kupiç samochód czymieszkanie??? To nie jest mo˝liwe, mu-si dorabiaç! Marzy mi si , aby rzeczywi-Êcie zarabia∏ dodatkowe pieniàdze nauczelni realizujàc projekty badawcze,ekspertyzy, ew. dodatkowe zaj´cia itd.To jest ju˝ cz´Êciowo mo˝liwe. W koƒ-cu wygraliÊmy dwa wa˝ne projektyi uczestniczymy w kolejnych. A to prze-cie˝ nie koniec. Dla ka˝dego jest miej-

sce w projekcie „innowacyjna SGH”,wystarczy si´ zg∏osiç.

Nie∏atwa decyzja o powo∏aniu BiuraFunduszy Europejskich okaza∏a si´w pe∏ni s∏uszna. BFE zacz´liÊmy budo-waç zaledwie rok temu, a ju˝ udowodni-∏o swojà sprawnoÊç i g∏´bokie zaanga˝o-wanie. Uczestniczymy ju˝ w projektachna sum´ przekraczajàcà 16 milionówz∏otych, w wi´kszoÊci jako lider, a tojeszcze nie koniec, lecz dzia∏alnoÊç cià-g∏a, a wi´c jeszcze coÊ wygramy. Rzeczw tym jednak, ˝e BFE nie przygotujewniosku bez lidera merytorycznego.Rozsy∏amy informacje o nowych pro-jektach, ale liderzy nie przychodzà. Jakich zach´ciç? JeÊli ktoÊ odczuwa pasj´badacza, to dziÊ naprawd´ mo˝e si´spe∏niaç, przy okazji zarabiajàc pienià-dze.

Chocia˝ nie wszystko jest a˝ tak pro-ste. Na przyk∏ad – jesteÊmy ma∏à uczel-nià kszta∏càcà poni˝ej 12 tysi´cy studen-tów, dlatego nasze wnioski o funduszeeuropejskie muszà zmieÊciç si´ w kwo-cie 5 milionów z∏otych. GdybyÊmy mie-li 12 tysi´cy i jednego studenta, taki sammerytorycznie wniosek móg∏by opiewaçna kwot´ trzykrotnie wy˝szà, czyli 15milionów z∏otych. Ja, niestety, takichmàdrych kryteriów nie wymyÊlam…W rezultacie, wspomniany adiunkt, aletak˝e ka˝dy inny pracownik, nawet przydu˝ym zaanga˝owaniu, mo˝e nie byçzachwycony mo˝liwoÊciami zarabiania

Rozwój w kryzysie – czy jest mo˝liwy?

Page 17: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

17paêdziernik 2009

AKTUALNOÂCI

pieni´dzy. Mam jednak nadziej´, ˝ewkrótce przekroczymy t´ zaczarowanàgranic´ 12000 studentów (do których,niestety, nie wlicza si´ ani s∏uchaczystudiów podyplomowych, ani doktoran-tów) i to zwi´kszy kwoty, o które mo˝nab´dzie aplikowaç.

Co do publikacji – jest i decyduje ry-nek. W 2000 roku wyda∏em pierwszàksià˝k´ z serii NieruchomoÊci. W ciàgu5 lat jej obecnoÊci na rynku sprzedanook. 14 tysi´cy egzemplarzy Nierucho-moÊci, bez ˝adnej specjalnej promocji.By∏a jednak opublikowana w wydaw-nictwie, które ma sieç sprzeda˝y. Czywydawnictwa SGH zapewnià autoromtaki wynik sprzeda˝y? JeÊli nie – dlacze-go majà publikowaç u nas?

Przechodzàc do narzutu na studia po-dyplomowe. By∏y kanclerz, dr P. Wa-chowiak, nak∏oni∏ Magnificencj´ i mniedo takiego narzutu, twierdzàc ˝e sytu-acja finansowa Uczelni staje si´ bardzotrudna. Jak widaç wiedzia∏, co mówi.Zwracam jednak uwag , ˝e w zasadziewszystkie uczelnie stosujà narzut mniej-szy od naszego, ale na sum´ wszystkichkosztów! Gdyby nasz narzut odnieÊç dosumy kosztów, to chyba w ˝adnym stu-dium nie przekracza on 20%! Poza tymon nie znika, lecz jest zu˝ywany na fi-nansowanie wielu wydatków Uczelni.I nie czarujmy si´ – s∏uchacze sà sk∏on-ni p∏aciç za te studia tak du˝o, bo sà onew SGH i to Uczelnia, a nie kierownikstudiów, bierze za nie odpowiedzialnoÊçmerytorycznà. Czy to wobec tego a˝ takdu˝o?

Czy staç nas na nieprawid∏owoÊci?270 tys. kary i informacje o lekcewa˝e-niu studentów… to nie robi dobrze na-szej pozycji na rynku us∏ug edukacyj-nych i – w konsekwencji – finansomUczelni dziÊ (jeÊli trzeba b´dzie t´ kar´zap∏aciç) i w przysz∏oÊci (co zrobià kan-dydaci do SGH z takà informacjà?).

Co mog´ powiedzieç… OczywiÊcie,˝e nas nie staç, ani na kar´ ani na lekce-wa˝enie studentów. To stara sprawa,która w koƒcu wyp∏yn´∏a. B´dziemy si´odwo∏ywaç, ale jednak êle si´ sta∏o.Straty w reputacji sà nie do odrobie-nia…

„Niekwestionowanym sukcesem SGHostatnich lat jest rozwój systemu infor-matycznego, g∏ównie obs∏ugi procesudydaktycznego, w mniejszym – wsparciajednostek administracji” (z wywiaduz kanclerzem W∏odarczykiem). Na jakimetapie dziÊ jesteÊmy? Jakie nowe dzia∏a-nia/zakupy sà planowane? Kiedy docze-

kamy si´ zintegrowanego systemu zarzà-dzania Uczelnià?

MyÊl , ˝e kanclerz nieco przesadzi∏.System rzeczywiÊcie jest oryginalnyi stworzony przez nasze CI, ale niestetyjest nie w pe∏ni udokumentowany, a po-przez ciàg∏e zmiany, a zw∏aszcza swójwiek – nieco ju˝ zawodny. W ciàgu naj-bli˝szego roku zostanie napisany od no-wa, wraz z pe∏nà dokumentacjà. Zbie-rzemy to, co w nim najlepsze, spróbuje-my wyeliminowaç wady, a co najwa˝-niejsze – dodaç szereg nowych elemen-tów, tak aby by∏ on przyjazny nie tylkodla studentów, ale i nauczycieli akade-mickich. Co mam na myÊli – m.in. to,aby wykonanie pensum dawa∏o si´ usta-liç kilkoma klikni´ciami, co musi byçmo˝liwe. Starego systemu nie da si´ jed-nak przebudowaç, ma zbyt wiele lat, dla-tego czas na nowy. PodkreÊl , nie robi-my rewolucji, b´dzie bardzo podobny dotego, który ju˝ znamy, ale z udogodnie-niami…

Natomiast w innych kwestiach doty-czàcych CI jesteÊmy wcià˝ w tylew stosunku do moich oczekiwaƒ. Mamyjednak plan dzia∏aƒ i zacz´liÊmy go re-alizowaç. Mamy zawartà umow´ ramo-wà na dostawy sprz´tu, co znacznieprzyspieszy zakupy. NabyliÊmy naj-nowszà technologi´ tzw. SharePointa,która pozwoli nam na wiele rzeczy, aledopiero za kilka miesi´cy, po pe∏nymwdro˝eniu. B´dziemy te˝ musieli udo-skonaliç nasze skrzynki e-mailowe, bojak widaç darmowe produkty dzia∏ajàw∏aÊnie tak, jak nasza korespondencja.Marzy mi si , abyÊmy wszyscy u˝ywaliskrzynek naszej Uczelni, jak w porzàd-nej korporacji, ale najpierw muszà onebyç niezawodne, a do tego jeszcze nietak blisko.

Warto jednak podkreÊliç, ˝e CI pracu-je w trudnych warunkach, przy wielolet-nich zaniedbaniach inwestycyjnych,a mimo to robi co mo˝e, a nawet wi´cej.Nie mo˝na jednak oczekiwaç, ˝e progra-my b´dà powstawa∏y z dnia na dzieƒ.ProgramiÊci to te˝ tylko ludzie. Majà,jak ka˝dy, prawo do b∏´dów, ale ich b∏´-dy muszà byç wyeliminowane zanimprodukt b´dzie wdro˝ony. Dlategowszystko powinno byç najpierw spraw-dzane, a potem wdra˝ane. My nie mamyjednak, ani sprz´tu do testowania, aninajcz´Êciej czasu na sprawdzenie, bozlecenia do CI przychodzà na ogó∏ „nawczoraj”. Najwy˝szy czas odejÊç oddzia∏ania awaryjnego na rzecz planowa-nego, ale to nie zale˝y od CI, tylko odnas wszystkich. Mam w planie kilkawa˝nych dla Êrodowiska akademickiego

modyfikacji, ale wstrzymuj´ si , bo cià-gle poprawiamy systemy dziekanatowe,rekrutacyjne itd. A jak powiedzia∏em,pora u∏atwiç ˝ycie pozosta∏ym u˝ytkow-nikom systemu.

PróbowaliÊmy na ∏amach Gazety za-inicjowaç dyskusj´ pod has∏em „przyja-zna SGH”. ProsiliÊmy o informowanienas o absurdalnych, nieprzyjaznych,utrudniajàcych ˝ycie (i prac´) procedu-rach. ObiecaliÊmy, ˝e b´dziemy je prze-Êwietlaç i opisywaç. Nie wysz∏o. Czy toznaczy, ˝e w SGH wszystko funkcjonu-je bez zarzutu? Wiemy, ˝e tak nie jest…wiemy, bo stykamy si´ z tym m.in. przyokazji realizacji badaƒ, wyjazdów nakonferencje, rozliczania kosztów dele-gacji krajowych i zagranicznych, zamó-wieƒ publicznych, bo czasem g∏oÊnoo tym w efekcie publikacji na ∏amachwysokonak∏adowych, ogólnokrajowychdzienników.

Jestem za systemem sygnalizowaniazagro˝eƒ, trudnoÊci czy absurdów, acz-kolwiek jestem na tyle normalny, ˝e te˝je widz . To samo mog´ powiedzieço kanclerzu. Pracujemy tutaj i widzimyco si´ dzieje, ale wszystkiego na raz wy-eliminowaç si´ nie da.

Przyk∏ad – wszyscy wiemy, ˝e remon-ty powinny odbywaç si´ w lecie, kiedynie ma zaj´ç. Jednak˝e ekipa wczeÊniejodpowiedzialna za te sprawy nie nadà-˝a∏a z og∏oszeniem przetargu we w∏aÊci-wym czasie. Mam nadziej , ˝e nowy dy-rektor dzia∏u zarzàdzania nieruchomo-Êciami b´dzie wiedzia∏, co nale˝y re-montowaç i umia∏ zrobiç to we w∏aÊci-wy sposób i w odpowiednim czasie. Niedamy si´ te˝ naciàgaç wykonawcom.B´dziemy p∏aciç tylko za rzetelnie wy-konane roboty.

Inny przyk∏ad. W sonda˝owym bada-niu laptopów posiadanych przez pra-cowników Uczelni w ponad 60% wy-kryto nielegalne oprogramowanie. Gdy-byÊmy to tak zostawili, kary mog∏ybysi´gaç nawet kilku milionów z∏otych.Wynaj´to wi´c profesjonalnà firm , któ-ra jest w trakcie skanowania wszystkichuczelnianych laptopów. Po przeskano-waniu i usuni´ciu nielegalnego oprogra-mowania odpowiedzialnym za stanurzàdzenia (a wi´c ew. ukaranym za po-siadanie nielegalnego oprogramowania)b´dzie ten, kto je u˝ywa. Przy okazji wy-sz∏o na jaw, ˝e sprz´t jest u˝ywany nieprzez tych, którzy go formalnie posiada-jà. To oni zresztà najbardziej psioczylina t´ akcj . Mimo to uwa˝a∏em i uwa-˝am, ˝e jest konieczna i porzàdkuje ko-lejny fragment naszej dzia∏alnoÊci. Zli-

Page 18: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

18 GAZETA SGH 09/09 (253)

AKTUALNOÂCI

kwidowa∏a te˝ zagro˝enie karà du˝owi´kszà od tej, o której Pani wspomnia-∏a. Nic jednak na to nie poradz , ˝e kil-ka osób ma mi to za z∏e.

Oprócz drobnych napraw i remon-tów mamy w planie nowy budynek dy-daktyczny na Batorego. Czy to odleg∏aperspektywa? Czy nowy budynek ozna-cza popraw´ istniejàcych warunków,czy wi´kszà skal´ dzia∏ania? Skàd weê-miemy na to pieniàdze?

Nowe obiekty sà niezb´dne, ciàglemamy zbyt ma∏o sal dydaktycznych.Trzeba chocia˝by mieç gdzie posadziçte 12 tysi´cy studentów, których po-trzebujemy dla wniosków europej-skich, o czym mówi∏em. A do tego do-chodzi ponad 1200 doktorantów, po-nad 3000 s∏uchaczy studiów podyplo-mowych. Dobrze, ˝e uda∏o si´ stwo-

rzyç budynek C. Potrzeba jego istnie-nia chyba nie budzi wàtpliwoÊci.OczywiÊcie mamy jeszcze cz´Êç zacià-gni´tego kredytu do sp∏acenia, ale ob-s∏ugujemy go bez zak∏óceƒ z docho-dów, m.in. z narzutu na studia pody-plomowe.

NajproÊciej i najtaniej by∏oby wybu-dowaç obiekt na miejscu by∏ej sto∏ów-ki na ul. Batorego. By∏by zbli˝onywielkoÊcià do budynku C, chocia˝mo˝na by∏oby go efektywniej zaplano-waç. Czas zaczàç coÊ robiç w tym kie-runku, bo proces inwestycyjny w fa-zach poczàtkowych jest tani. Jednak narealizacj´ nie zaciàgniemy kredytu.Tym razem zaczekamy na Êrodki ze-wn´trzne (unijne lub krajowe). Abyo nie wystàpiç jednak coÊ musimyprzedstawiç, np. dokumentacj . Dlate-go niebawem og∏osimy z kanclerzem

konkurs na projekt koncepcyjny bu-dynku. Mam nadziej , ˝e za niewielkiepieniàdze uzyskamy koncepcj , którab´dzie podstawà przygotowania doku-mentacji oraz, po uzyskaniu Êrodków,realizacji. Ten budynek jest nam nie-zb´dny.

Chcia∏abym jeszcze Pana zapytaç o…Czy mo˝emy to przesunàç na za mie-

siàc lub za dwa? B´d´ mia∏ mo˝e wi´cejdo przekazania, a mam wra˝enie, ˝ei tak daliÊmy tu sporà dawk´ przemy-Êleƒ i komentarzy.

To trzymam za s∏owo…, i bardzodzi´kuj´ za rozmow´.

Z Markiem Bryxem, prorektorem SGH ds. rozwoju

rozmawia∏a Barbara Minkiewicz

Rekrutacj´ na studia stacjonarne I stopnia oraz niestacjonar-ne I stopnia w trybie popo∏udniowym i sobotnio-niedzielnymprzeprowadzono, kierujàc si´:

1. Zasadami przyj´ç kandydatów na studia w Szkole G∏ów-nej Handlowej w Warszawie w roku akademickim 2009/2010(za∏àcznik do uchwa∏y nr 356 Senatu SGH)

2. Limitami przyj´ç okreÊlonymi przez Senat (uchwa∏y Se-natu SGH nr 77 z 14 stycznia 2009 roku i nr 134 z 27 maja2009 roku).

Wzorem poprzednich lat rekrutacj´ poprzedzono intensyw-nà kampanià informacyjnà za poÊrednictwem internetu, udzia-∏u w targach edukacyjnych i dwukrotnie zorganizowanych dniotwartych. W przygotowaniu i prowadzeniu rekrutacji uczest-niczy∏ Dzia∏ Nauczania, Centrum Informatyczne, Komisja Re-krutacyjna, Dziekanat Studium Licencjackiego oraz KomisjaOdwo∏awcza.

Proces rekrutacji rozpoczà∏ si´ od internetowej rejestracjikandydatów na wszystkie rodzaje studiów. Harmonogram re-krutacji zosta∏ tak zaplanowany, aby umo˝liwiç kandydatomrejestracj´ na ka˝dy typ studiów.

Rekrutacja na studia I stopnia trwa∏a od 12 maja do6 sierpnia 2009 roku. W wyniku post´powania rekrutacyjne-go na studia stacjonarne przyj´to 793 kandydatów, na studianiestacjonarne – 378 kandydatów, w tym na studia popo∏u-dniowe 157 osób i 221 osób na studia w trybie sobotnio-nie-dzielnym.

Z uwagi na niewype∏nienie limitu przyj´ç na studia niesta-cjonarne J.M. rektor podjà∏ decyzj´ o przeprowadzeniu po-st´powania rekrutacyjnego na studia niestacjonarne wewrzeÊniu br. W oparciu o ww. decyzj´ 1 wrzeÊnia zaproszo-no potencjalnych kandydatów do aplikacji na studia niesta-cjonarne.

Rekrutacja na studia stacjonarneNa studia stacjonarne zarejestrowa∏o si´ drogà elektronicz-

nà i wnios∏o op∏at´ rekrutacyjnà 2226 osób.

Zgodnie z decyzjà senatu limit przyj´ç ustalono na 800osób. Ogó∏em, uwzgl´dniajàc osoby zakwalifikowane w wy-niku decyzji Komisji Odwo∏awczej, na studia stacjonarneprzyj´to 806 osób, które uzyska∏y 266 lub wi´cej punktówkwalifikacyjnych.

WÊród przyj´tych, nieznacznie przewa˝ajà m´˝czyêni(51,1% ogó∏u nowo przyj´tych studentów). Co czwarta przy-j´ta osoba mieszka w Warszawie, zaÊ w województwie mazo-wieckim zamieszkuje ponad 40% przyj´tych.

Dominujà tzw. „nowi maturzyÊci” (prawie 94% ogó∏u; naj-mniej licznà grup´ stanowi∏y osoby legitymujàce si´ starà ma-turà – zaledwie 0,1% ogó∏u przyj´tych).

Przyj´to 52 olimpijczyków (najwi´kszà grup´ stanowili lau-reaci lub finaliÊci olimpiady z geografii). Nasi nowi studenci,wÊród przedmiotów kwalifikacyjnych, najcz´Êciej wskazywa-li matematyk . Najrzadziej zaÊ fizyk´ (wykres 1).

Na uwag´ zas∏ugujà wysokie Êrednie ocen osób przyj´tychz przedmiotów maturalnych. Z matematyki i geografii by∏o toponad 85% maksymalnej oceny. W przypadku przedmiotów:wiedza o spo∏eczeƒstwie i historia, Êrednia wynosi∏a nieca∏e80%. Kandydaci wskazujàcy na fizyk´ jako przedmiot obj´typost´powaniem kwalifikacyjnym, zdali jà Êrednio na poziomie89,4%.

W porównaniu z rekrutacjami z lat ubieg∏ych, w rekrutacjitegorocznej:

– z uwagi na mniejszy limit miejsc, przyj´to znaczniemniej osób, mimo niewiele mniejszej od ubieg∏orocznej licz-by zarejestrowanych kandydatów,

– nie zmieni∏a si´ struktura demograficzna przyj´tych kan-dydatów,

– znacznie wy˝szy by∏ minimalny próg punktowy przyj´ç(o 8 punktów w porównaniu z rokiem poprzednim),

– zmniejszy∏a si´ liczba olimpijczyków (o 32 osoby w sto-sunku do rekrutacji 2008/2009),

– podnios∏a si´ ogólna Êrednia ocen z przedmiotów matu-ralnych uwzgl´dnianych w post´powaniu rekrutacyjnym,

Rekrutacja na studia licencjackie 2009/2010

Page 19: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

19paêdziernik 2009

AKTUALNOÂCI

– utrzyma∏a si´ struktura deklarowanych przedmiotów ma-turalnych (przy czym po raz pierwszy wiedza o spo∏eczeƒ-stwie by∏a cz´Êciej deklarowana ni˝ historia).

Studia niestacjonarne w trybie popo∏udniowymDo 24 lipca br. 285 osób zarejestrowa∏o si´ drogà elektronicz-

nà i wnios∏o op∏at´ rekrutacyjnà. Zgodnie z decyzjà Senatu limitprzyj´ç na studia stacjonarne I stopnia ustalono na 300 osób.

Wszystkie osoby z listy rankingowej zosta∏y wi´c zaproszo-ne do sk∏adania dokumentów, a nast´pnie Komisja Rekruta-cyjna dokona∏a ich weryfikacji, zgodnie z zasadami rekrutacji.W efekcie zosta∏o przyj´tych 157 osób, zaÊ po uwzgl´dnieniurekrutacji wrzeÊniowej, ogó∏em na studia popo∏udniowe za-kwalifikowano 170 osób.

WÊród przyj´tych, nieznacznie przewa˝ajà m´˝czyêni(56,1%). Co trzecia osoba mieszka w Warszawie, zaÊ w woje-wództwie mazowieckim zamieszkuje ponad 60% przyj´tych.

W grupie nowych studentów dominujà tzw. „nowi maturzy-Êci” (prawie 92% ogó∏u), najmniej licznà grup´ stanowi∏y oso-by legitymujàce si´ maturà zagranicznà i mi´dzynarodowà(w sumie 2,6% ogó∏u przyj´tych).

Nasi nowi studenci najcz´Êciej wÊród przedmiotów kwalifi-kacyjnych wskazywali matematyk . Najrzadziej zaÊ fizyk´(wykres 2).

Satysfakcj´ budzi rosnàcy poziom ocen maturzystów apli-kujàcych na studia popo∏udniowe. Najlepszy kandydat uzyska∏266 punktów, zaÊ wi´cej ni˝ 50% punktów kwalifikacyjnychuzyska∏o 111 przyj´tych osób.

W porównaniu z rekrutacjami z lat ubieg∏ych:– przyj´to mniej kandydatów,– nie zmieni∏a si´ struktura demograficzna przyj´tych kan-

dydatów,– utrzyma∏a si´ struktura deklarowanych przedmiotów ma-

turalnych (przy czym po raz pierwszy wiedza o spo∏eczeƒ-stwie by∏a cz´Êciej deklarowana ni˝ historia).

Studia niestacjonarne w trybie sobotnio-niedzielnymDo 30 lipca br. 445 osób zarejestrowa∏o si´ drogà elektro-

nicznà i wnios∏o op∏at´ rekrutacyjnà. Limit przyj´ç na studiastacjonarne pierwszego stopnia ustalono na 420 osób. Wszyst-kie osoby z listy rankingowej zosta∏y wi´c zaproszone dosk∏adania dokumentów.

Przyj´to 221 osób. W ten sposób wype∏niono nieco ponad50% limitu miejsc.

Decyzjà Komisji Rekrutacyjnej z 16 wrzeÊnia br. do sk∏ad-nia dokumentów zaproszono kolejne 83 osoby (z∏o˝y∏o je 45osób). Ogó∏em przyj´to wi´c 266 osób.

WÊród przyj´tych, nieznacznie przewa˝ajà m´˝czyêni(52,9%). Co czwarta przyj´ta osoba mieszka w Warszawie,zaÊ z województwa mazowieckiego pochodzi ponad 60%przyj´tych.

WÊród przyj´tych dominujà tzw. „nowi maturzyÊci” (ponad62% ogó∏u), najmniej licznà grup´ stanowi∏y osoby legitymu-jàce si´ maturà zagranicznà i mi´dzynarodowà (w sumie 2,3%ogó∏u przyj´tych). Co trzecia osoba legitymowa∏a si´ „staràmaturà”.

Nowo przyj´ci studenci, najcz´Êciej wÊród przedmiotówkwalifikacyjnych wskazywali matematyk . Najrzadziej zaÊ fi-zyk´ (wykres 3).

W porównaniu z rekrutacjami z lat ubieg∏ych:– przyj´to mniej kandydatów,– nie zmieni∏a si´ struktura demograficzna przyj´tych kan-

dydatów,

– utrzyma∏a si´ struktura deklarowanych przedmiotów ma-turalnych (po raz pierwszy wiedza o spo∏eczeƒstwie by∏a cz´-Êciej deklarowana ni˝ historia).

Uwzgl´dniajàc doÊwiadczenia ostatniej rekrutacji nasuwajàsi´ nast´pujàce wnioski:

● Warto rozwa˝yç powrót do limitu przyj´ç na I rok stu-diów stacjonarnych na poziomie 1000 osób. Zmniejszenie te-go limitu doprowadzi∏o do znacznego podwy˝szenia progupunktowego wst´pu na naszà Uczelni . Ostatni przyj´ty kan-dydat musia∏ uzyskaç prawie 80% z maksymalnej puli punk-tów kwalifikacyjnych. Mo˝e to w przysz∏oÊci skutecznie za-w´ziç grup´ bardzo dobrych kandydatów zainteresowanychstudiowaniem w SGH.

● Zasadne by∏oby przeprowadzenie rekrutacji na studia nie-stacjonarne, w trybie popo∏udniowym i sobotnio niedzielnymw tym samym czasie, jednoczeÊnie wyd∏u˝ajàc rekrutacj´wrzeÊniowà o tydzieƒ (etap rejestracji internetowej).

Rafa∏ Towalski i Józef Biskup

Page 20: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

20 GAZETA SGH 09/09 (253)

DYDAKTYKA I NAUKA

W dniach 23–26 sierpnia 2009 rokuuczestniczyliÊmy w trzydziestym pierw-szym dorocznym Forum EAIR. Cz´ÊçI relacji z tego wydarzenia zamieszczonazosta∏a w poprzednim numerze GazetySGH. DziÊ proponujemy ciàg dalszyi przypominamy, ˝e w roku 2011 gospo-darzem 33. Forum EAIR b´dzie SGH.

Nasze wczeÊniejsze rozwa˝ania, po-Êwi´cone g∏ównie skutkom wdra˝aniaProcesu boloƒskiego, zakoƒczyliÊmykonkluzjà, ˝e w ciàgu najbli˝szych kilkulat mo˝emy si´ spodziewaç wzrostu we-wn´trznej autonomii i ró˝nicowania in-stytucji szkolnictwa wy˝szego, jednak˝eprzy jednoczesnym rozwoju i wzroÊcieznaczenia europejskich narz´dzi pozwa-lajàcych na ich charakterystyk , porów-nywanie, klasyfikacj´ – tak˝e w kontek-Êcie systemów Êwiatowych. To wa˝naperspektywa dla polskich uczelni, bo-wiem poddanie si´ takiej ocenie i –w efekcie – znalezienie si´ w odpowied-niej grupie w ramach tej klasyfikacjimo˝e oznaczaç przykrà lub mi∏à niespo-dziank´ – rozumianà jako rozbie˝noÊçz naszymi oczekiwaniami i w∏asnymosàdem pozycji uczelni.

Przyjrzyjmy si´ zatem narz´dziombudowy tej nowej stratyfikacji uczelnieuropejskich. Na Forum przedstawi∏ jeFrans Kaiser z Univeristy Twente w re-feracie: Classyfying higher educationinstitutions: why and how?, reprezentu-jàcy grup´ eksperckà, która te narz´dziaprzygotowuje i testuje (pierwszych ofi-cjalnych wyników badaƒ mo˝emy si´spodziewaç w paêdzierniku 2009 roku).Celem projektu realizowanego przez t´grup´ jest uzyskanie takich narz´dzi kla-syfikacji uczelni, które zwi´kszà ichprzejrzystoÊç (przy zachowaniu ró˝no-rodnoÊci) oraz umo˝liwià okreÊlenie ichprofilu. Brak takich narz´dzi powoduje,˝e nie potrafimy dziÊ nawet dok∏adniepodaç liczby uczelni europejskich (po-mi´dzy 2000 a 4000, w zale˝noÊci od ro-dzaju wzi´tej pod uwag´ normy). Ró˝-norodnoÊç jest zaletà i si∏à europejskie-go szkolnictwa, jednak˝e muszà jej to-warzyszyç przejrzystoÊç i jasnoÊç okre-Êleƒ.

Zdaniem autorów projektu idea klasy-fikacji szkó∏ wy˝szych (jednostek szkol-nictwa wy˝szego) stworzy mo˝liwoÊçlepszego rozpoznawania przez szko∏ywy˝sze swej to˝samoÊci, lepsze per-spektywy budowania misji, strategii

i tworzenia profilów, co – w konsekwen-cji – u∏atwi budowanie partnerstw, pro-wadzenie benchmarkingu i tworzeniesieci networkingowych. Warto dodaç, ˝eklasyfikacja szkó∏ wy˝szych prowadzo-na jest od lat 80. w Stanach Zjednoczo-nych (tzw. Carnegie Classifcation) i jestcennym êród∏em informacji dla interesa-riuszy uczelni.

Klasyfikacja proponowana dla Europyoparta zosta∏a na informacjach pozyska-nych od interesariuszy. Wynika z nich,˝e powinna ona1:

– obejmowaç wszystkie szko∏y wy˝-sze w Europie,

– byç oparta na faktach opisujàcychaktualny stan i kierunek dzia∏aƒ szkó∏wy˝szych – byç deskryptywna, a niepreskryptywna, budowana na bazieobiektywnych i rzetelnych danych, alenie anga˝owaç nadmiernie responden-tów do ich pozyskiwania,

– byç wielowymiarowa i umo˝liwiaçkilka sposobów kategoryzowania szkó∏,

– nie byç hierarchiczna pod wzgl´-dem kategorii, kryteriów i wymiarówi umo˝liwiaç elastycznoÊç, tzn. szko∏ypowinny móc si´ „przemieszczaç” mi´-

dzy kategoriami, wymiarami i kryteria-mi,

– byç powiàzana z politykà europej-skà zapewniajàcà jakoÊç (the Europeanpolicy on quality assurance), w szcze-gólnoÊci z Europejskim Rejestremds. Zapewnienia JakoÊci w SzkolnictwieWy˝szym (the European Quality Assu-rance Register in Higher Education –EQAR),

– i co najwa˝niejsze: w ˝adnej mie-rze nie ograniczaç, nie redukowaç ró˝-norodnoÊci uczelni: instytucjonalnej,programowej, czy jakiejkolwiek innej.Ró˝norodnoÊç jest si∏à rodzàcà rozwóji post´p i powinna byç podtrzymywana.

W zwiàzku tym poczyniono nast´pu-jàce 3 za∏o˝enia2:

1) Klasyfikacja nie powinna byç po-strzegana jako instrument do tworzeniarankingów szkó∏ wy˝szych. Jej wielo-wymiarowy i niehierarchiczny charakterumo˝liwia tworzenie szeregu porównaƒi kategorii szkó∏ wy˝szych, co nie po-winno prowadziç do budowania list ran-kingowych.

ciàg dalszy na str. 25

Sprawozdanie z 31 Forum EAIR, Wilno, sierpieƒ 2009, cz´Êç II

O wskaênikach „mapowania” uczelni

Wymiary Wskaêniki (ogólne)1: Profil edukacyjny Poziom kszta∏cenia

Obszar tematyczny zaj´çProfil programowy

2: Profil studentów DoroÊli studenciStudenci studiujàcy w niepe∏nym wymiarzeStudenci studiujàcy na odleg∏oÊçOgólna liczba zapisanych studentów (rozmiar)

3: Zaanga˝owanie w badania Publikacje recenzowaneDoktoratyWydatki na badaniaCzas poÊwi´cony na badania

4: Zaanga˝owanie w transfer wiedzy PatentyPrzychody z licencjiFirmy typu start-upPrzychody z prywatnych kontraktów badawczychKoncerty, przedstawienia i wystawyPrzychody z tytu∏u produktów typu „copyright”

5: Orientacja mi´dzynarodowa Zagraniczni studenciProgramy wymiany, przychodyProgramy wymiany, uczestnictwo studentówPrzychody z mi´dzynarodowych programów badawczychZagraniczni pracownicy naukowiIstotnoÊç mi´dzynarodowych êróde∏ przychodów

6: Orientacja regionalna IstotnoÊç lokalnych/regionalnych êróde∏ przychodówCzas pracowników naukowych poÊwi´cony na us∏ugilokalneOsoby zapisujàce si´ z regionuAbsolwenci pracujàcy w regionie

èród∏o: Frans Kaiser, Christiane Gaehtgens, Classifying higher education institutions: whyand how? EAIR Forum „Fighting for Harmony”, Wilno, 23–26 sierpieƒ 2009, prezentacja,slajd: 12–19.

Tabela 1. Wymiary i wskaêniki „mapowania”

Page 21: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

16 czerwca 2009 odby∏o si´ III semi-narium naukowe Kolegium Ekonomicz-no-Spo∏ecznego. Spotkanie to by∏o po-Êwi´cone Unii Europejskiej i jej reakcjina kryzys. Referaty wyg∏osili:

● prof. dr hab. Jan Barcz: Reforma in-stytucjonalna UE a kryzys ekonomiczny,

● prof. dr hab. Jacek Szlachta: Fundu-sze strukturalne Unii Europejskieja ograniczanie skutków kryzysu,

● prof. dr hab. Katarzyna ˚ukrowska:Bud˝et ogólny UE w warunkach kryzysu,

● prof. dr hab. Artur Nowak-Far: Na-rz´dzia Unii Europejskiej w przeciw-dzia∏aniu skutkom Êwiatowego kryzysufinansowego,

● prof. dr hab. Wojciech Morawski:Rola nadzoru bankowego w obecnymkryzysie ekonomicznym,

● prof. zw. dr hab. Leokadia Or´ziak:Strefa euro wobec kryzysu gospodarczego.

Poziom merytoryczny prezentowa-nych na tym seminarium referatów by∏wysoki. Oddawa∏y one stan wiedzy (nt.kryzysu i przeciwdzia∏ania jego skut-kom) wybitnych autorów w samymÊrodku kryzysu. Up∏yw czasu i nowefakty zapewne podwa˝à niektóre z tych

sàdów, co nie umniejsza jednak wartoÊciwyra˝onych opinii.

Mimo stosunkowo niewielkiej licz-by referatów, ich autorzy poruszyli du-˝o tematów zwiàzanych z funkcjono-waniem UE w warunkach kryzysu.Omówiono reform´ instytucjonalnàUE, rol´ funduszy strukturalnych, bu-d˝et UE, narz´dzia interwencyjne UE,nadzór bankowy oraz polityk´ strefyeuro. Seminarium zosta∏o zdominowa-ne przez prawników i ekonomiczneanalizy instrumentów prawnych. Od-powiada to spo∏ecznemu zapotrzebo-waniu na skutecznà regulacj´ gospo-darki, zg∏aszanemu ostatnio w wieluwypowiedziach.

Ksià˝ki wydane przez Oficyn´ Wy-dawniczà SGH, b´dàce zbiorami refera-tów z poprzednich seminariów organi-zowanych przez Kolegium Ekonomicz-no-Spo∏eczne, cieszy∏y si´ du˝ym zain-teresowaniem czytelników. Wp∏yw nato mia∏y: bardzo aktualny temat semina-riów, interdyscyplinarne podejÊcie doanalizowanych zagadnieƒ, wysoki po-ziom merytoryczny referatów oraz do-bór autorów, cz´sto wybitnych specjali-

stów w swoich dziedzinach. Ksià˝ka za-wierajàca referaty przedstawione na tymseminarium uka˝e si´ na kolejnej konfe-rencji KES. Odb´dzie si´ ona 20 listopa-da o godz. 10.15 w auli I, w budynku C,i poÊwi´cona b´dzie reakcji paƒstw na-rodowych na kryzys ekonomiczny.

S∏awomir Sztaba

„Unia Europejska wobec kryzysu ekonomicznego”– kolejna konferencja KES

Page 22: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

5 paêdziernika 2009 r. odby∏a si´ konferencja naukowapt. „Umi´dzynarodowienie gospodarki – szanse i zagro˝enia dlaPolski”. Okazjà do zorganizowania tego spotkania by∏a 60. roczni-ca powstania Wydzia∏u Handlu Zagranicznego. Organizatorem by-∏o Kolegium Gospodarki Âwiatowej, b´dàce kontynuatorem myÊlinaukowej i doÊwiadczeƒ dydaktycznych tego Wydzia∏u.

Zarówno sam temat konferencji, jak i udzia∏ w niej w charakterzeautorów referatów i panelistów wybitnych przedstawicieli Êrodowi-ska naukowego i praktyków biznesu, wywo∏a∏ du˝e zainteresowanieprzedsi´wzi´ciem nie tylko ze strony absolwentów Wydzia∏u Han-dlu Zagranicznego (HZ) i pracowników Kolegium GospodarkiÂwiatowej, ale tak˝e kadry naukowej pozosta∏ych kolegiów SGHi innych uczelni oraz naszych studentów. Âwiadczy o tym imponu-jàca liczba uczestników – udzia∏ w spotkaniu wzi´∏o 220 osób. Zor-ganizowanie konferencji by∏o mo˝liwe dzi´ki finansowemu wspar-ciu przez Bank PKO BP S.A.

Konferencj´ otworzy∏ rektor SGH, prof. dr hab. Adam Budnikow-ski. Nast´pnie g∏os zabra∏ przewodniczàcy Komitetu Honorowegoobchodów jubileuszu, by∏y marsza∏ek Sejmu RP i premier, dr JózefOleksy. W swoim wystàpieniu przypomnia∏ o wyjàtkowej roli, jakàprzez dziesi´ciolecia odgrywa∏ Wydzia∏ HZ. Dodaç warto, ˝ew sk∏ad Komitetu Honorowego weszli te˝: b. marsza∏ek Sejmu RPi wicepremier Marek Borowski, b.wicepremier Manfred Gorywodai szeÊcioro b. ministrów: Henryka Bochniarz, Karol Lutkowski, Je-rzy Osiatyƒski, Dariusz Rosati i Halina Wasilewska-Trenkner.

Refleksjami na temat dorobku naukowego i edukacyjnego Wy-dzia∏u HZ i KGÂ podzieli∏a si´ z uczestnikami spotkania prof. drhab. Jolanta Mazur, dziekan Kolegium. J. Mazur podkreÊli∏a rów-nie˝ istotny wk∏ad absolwentów Wydzia∏u HZ w przygotowaniei realizacj´ reform rynkowych w Polsce po 1989 roku. Aktywnieuczestniczyli oni tak˝e w negocjacjach, które doprowadzi∏y do pe∏-nego cz∏onkostwa naszego kraju w OECD, NATO i Unii Europej-skiej. W tej cz´Êci konferencji gratulacje i s∏owa uznania dla dorob-ku Wydzia∏u i Kolegium przekaza∏ w imieniu Kolegium Nauko Przedsi´biorstwie jego dziekan, prof. dr hab. Andrzej Herman.

W trakcie pierwszej sesji przedstawiono pi´ç referatów poÊwi´-conych funkcjonowaniu polskiej gospodarki w zmieniajàcym si´otoczeniu mi´dzynarodowym. Prowadzi∏a jà prof. dr hab. MarzennaWeresa, dyrektor Instytutu Gospodarki Âwiatowej SGH. Seri´ wy-stàpieƒ rozpoczà∏ g∏ówny architekt polskich reform rynkowych,prof. dr hab. Leszek Balcerowicz, który wyg∏osi∏ referat pt. Trans-formacja po socjalizmie. Skoncentrowa∏ si´ na analizie zmian, jakiedzi´ki transformacji nastàpi∏y w zakresie polityki makroekonomicz-nej i systemu instytucjonalnego. Zwraca∏ uwag´ na koniecznoÊçkontynuowania reform, w szczególnoÊci usprawnienia funkcjono-wania sàdownictwa w naszym kraju.

Z kolei prof. dr hab. Ryszard Rapacki przestawi∏ wyniki badaƒpokazujàcych pozytywny wp∏yw rozszerzenia Unii Europejskiej nawzrost gospodarczy nowych krajów cz∏onkowskich i proces ich re-alnej konwergencji. Badania pokaza∏y, ˝e okresy zamykania lukirozwojowej mi´dzy gospodarkami nowych i starych krajów cz∏on-kowskich b´dà bardzo zró˝nicowane: 28 lat w przypadku Polski,a 73 lata dla Bu∏garii.

W referacie pt. Umi´dzynarodowienie polskiej gospodarki w wa-runkach kryzysu globalnego prof. dr hab. Dariusza Rosati zajà∏ si´analizà przyczyn obecnego kryzysu. Wbrew rozpowszechnionympoglàdom, stwierdzi∏, ˝e nie ma zwiàzku mi´dzy stopniem umi´-dzynarodowienia gospodarki i poziomem rozwoju sektora finanso-wego a intensywnoÊcià kryzysu. Jego zdaniem, najwa˝niejszymczynnikiem pog∏´biajàcym kryzys jest narastanie nierównowagiwewn´trznej i zewn´trznej gospodarki, spowodowane wysokimtempem wzrostu zad∏u˝ania si´ podmiotów krajowych, finansowa-nego p∏ynnym kapita∏em zagranicznym.

Twórca i wieloletni prezes Gie∏dy Warszawskiej, dr Wies∏awRoz∏ucki, w swoim wystàpieniu przypomnia∏, ˝e zasady jej funkcjo-nowania zosta∏y od poczàtku oparte na sprawdzonych rozwiàza-niach, wdro˝onych z powodzeniem przez wiodàce gie∏dy europej-skie. Za g∏ówne obecne wyzwania stojàce przed GPW uzna∏ ko-niecznoÊç dalszego jej umi´dzynarodowienia i rozsàdnej prywaty-zacji, co mog∏oby pozwoliç na powstanie w Warszawie regionalne-go centrum gie∏dowego dla ca∏ej Europy Ârodkowej.

Wreszcie, prof. dr hab. Zbigniew Zimny zaprezentowa∏ wynikibadaƒ nad skutkami bezpoÊrednich inwestycji zagranicznych dlagospodarki polskiej, a zw∏aszcza dla naszego handlu zagranicznego.

OD WYDZIA∏U HANDLU ZAGRANICZNEGO

1949

Page 23: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

Sformu∏owa∏ on wniosek, i˝ chocia˝ Polska jest najwi´kszym kra-jem przyjmujàcym bezpoÊrednie inwestycje zagraniczne spoÊródnowych paƒstw UE, to nie w pe∏ni wykorzystuje istniejàce mo˝liwo-Êci przyciàgania BIZ.

Pierwszà cz´Êç konferencji zakoƒczy∏a dyskusja wywo∏ana pyta-niami postawionymi autorom referatów.

Druga cz´Êç konferencji, poprowadzona w formie panelu dysku-syjnego przez dra Mieczys∏awa Szostaka, prodziekana KolegiumGospodarki Âwiatowej, dotyczy∏a umi´dzynarodowienia funkcjo-nujàcych w Polsce przedsi´biorstw i wyzwaƒ, jakie pojawi∏y si´przed nimi w warunkach globalnego kryzysu gospodarczego.WÊród panelistów znaleêli si´: Henryka Bochniarz – prezydentPolskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan,Krzysztof Kalicki – prezes Deutsche Bank Polska, Andrzej Hule-wicz – wiceprezes Mazurkas Travel, Czes∏aw Kafara – wiceprezesAGRAIMPEX, Jan Maciejewicz – partner w ICENTIS CorporateSolutions, ¸ukasz Tarnawa – g∏ówny ekonomista PKO BP orazBogus∏aw Sosnowski – prezydent Korporacji Handlu Zagranicz-nego.

W dyskusji panelowej poruszono kwestie dotyczàce sytuacji pol-skiego sektora bankowego oraz ma∏ych i Êrednich przedsi´biorstw.Wskazywano na ograniczenia w dost´pnoÊci kredytów dla firm, ba-riery administracyjne i inne utrudnienia, na które napotykajà przed-si´biorcy, a zw∏aszcza eksporterzy. Podj´to tak˝e temat fuzji i prze-j´ç oraz dzia∏alnoÊci filii korporacji transnarodowych. Ponadto pa-neliÊci odpowiedzieli na pytania postawione przez innych uczestni-ków konferencji.

Jubileuszowa konferencja nie tylko pozwoli∏a na prezentacj´ do-robku naukowego i zawodowego absolwentów Wydzia∏u HandluZagranicznego i pracowników Kolegium Gospodarki Âwiatowej, aleumo˝liwi∏a te˝ szerokà wymian´ poglàdów na temat umi´dzynaro-dowienia polskiej gospodarki i jego konsekwencji. Stanowi∏a rów-nie˝ niepowtarzalnà okazj´ do odnowienia kontaktów z kole˝anka-mi i kolegami ze studiów oraz do wzmocnienia wi´zi absolwentówz macierzystà Uczelnià.

Ewelina Szczech-Pietkiewicz, Lidia DanikKolegium Gospodarki Âwiatowej

DO KOLEGIUM GOSPODARKI ÂWIATOWEJ

2009

Page 24: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

Dear Readers,

I am pleased to present the first issue of our „Economics and Business AdministrationJournal”. Through its contents we wish to share with you the knowledge created by eco-nomists in Poland and the region of Central and Eastern Europe. The idea of this jour-nal originated from faculty of Collegium of Business Administration at the WarsawSchool of Economics. The journal aspires to be scientific in nature while promotingwhat we like to describe as practical theories. We assume that the best economic and bu-siness theory is based on knowledge which is readily available for practical implemen-tation. Therefore, the journal is addressed not only to representatives of the academic andstudent community. Our important target readers also include business practitioners –managers from different sectors of the economy and different levels of management. Weplan to present various problems of contemporary business life together with suggestedsolutions.

The development potential of modern science is largely dependent on its ability to ad-opt an interdisciplinary and problem-oriented approach. It is becoming evident that anyattempt at understanding economic knowledge dilemmas must go beyond the field ofeconomics. The creation of large problem-focused communities and an approach to eco-nomic dilemmas from the perspective of other social sciences generates new, deeper qu-estions and facilitates our understanding of current changes. We hope that this journalwill become an international panel of opinion, knowledge, and the sharing of experien-ce between academics and professional managers.

The 2009 issue presents selected articles already published in Polish in the „Kwartal-nik Nauk o Przedsi´biorstwie” („Quarterly of Business Administration”). We do belie-ve that this selection will be particularly interesting.

We hope that this journal will become a useful source of knowledge on various theoretical and practical dilemmas, seen mainly thro-ugh the eyes of economists from our part of Europe.

We hope it will become well-received and we will be grateful to know your opinions, especially critical comments. They will enableus to adjust the journal in the future to your needs and expectations.

Yours sincerely,Andrzej Herman

Dean of Collegium of Business AdministrationWarsaw School of Economics

Kwartalnik „Edukacja ekonomistów i mened˝erów. Problemy. Innowacje. Projek-ty” wydawany jest przez Katedr´ Rozwoju Kapita∏u Ludzkiego od 2005 roku. Znaj-duje si´ na liÊcie punktowanej Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wy˝szego (4 punk-ty). Rada Programowa ma charakter mi´dzyuczelniany i mi´dzynarodowy.

Czasopismo jest recenzowane, w ka˝dym roku ukazujà si´ cztery wydania. Dotych-czas opublikowano 13 numerów, w tym 3 w j´zyku angielskim. Wersja w j´zyku an-gielskim wydawana jest od 2007 r. – jeden numer w roku. Streszczenia poszczegól-nych artyku∏ów zamieszczone sà na stronie internetowej Katedry Rozwoju Kapita∏uLudzkiego http://www.sgh.waw.pl/katedry/krkl/edukacja/

Profil naukowy czasopisma zwiàzany jest z szeroko poj´tà edukacjà oraz perma-nentnym rozwojem zawodowym w dziedzinie ekonomii i zarzàdzania. Prezentowanesà w nim mi´dzy innymi najnowsze trendy w obszarze zarzàdzania kapita∏em ludz-kim.

Kwartalnik stanowi forum wymiany myÊli, inspiracji oraz doÊwiadczeƒ dotyczà-cych doskonalenia zawodowego ekonomistów i mened˝erów, jak i poszukiwania in-nowacyjnych metod ich realizacji. Jego ∏amy sà otwarte na nowoÊci i inspiracje wzbo-gacajàce potencja∏ kompetencyjny tej grupy osób aktywnych zawodowo. Publikowa-ne sà tak˝e artyku∏y poÊwi´cone rozwijaniu kompetencji profesjonalnych, spo∏eczno--psychologicznych oraz dydaktycznych pracowników naukowych, którzy pragnà do-skonaliç swój warsztat zawodowy.

Czasopismo kierowane jest do szerokiego grona odbiorców – pracowników i studentów uczelni wy˝szych, a tak˝e mened˝erów dzia-∏ajàcych w obszarze praktyki gospodarczej, g∏ównie ZZL. Wersja publikowana w j´zyku angielskim powsta∏a z myÊlà o rozwijaniuwspó∏pracy mi´dzynarodowej naszej Uczelni.

Redakcja „Edukacji Ekonomistów i Mened˝erów” zaprasza do wspó∏pracy!Marta Juchnowicz, redaktor naczelna

Page 25: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

25paêdziernik 2009

DYDAKTYKA I NAUKA

2) Klasyfikacja nie jest instrumentemdo mierzenia jakoÊci poszczególnychszkó∏ wy˝szych. Nie generuje ona ocenyjakoÊciowej, zarówno w obszarze dydak-tycznym, jak i badawczym. Opisuje jedy-nie profil instytucji w oparciu o obiektyw-ne, empiryczne i rzetelne dane.

3) W celu stworzenia jasnych relacjiz EQAR, tylko te instytucje szkolnictwawy˝szego, których program zosta∏ zaak-ceptowany przez agencj´ akredytacyjnàb´dà mog∏y zostaç umieszczone w kla-syfikacji.

Rezultatem badaƒ w zakresie dost´p-noÊci, wiarygodnoÊci i wykonalnoÊcijest liczba wymiarów i wskaêników„mapowania” uczelni (patrz tabela 1).

Klasyfikacje szkó∏ b´dà przedsta-wiane za pomocà wykresów radaro-wych, co pozwoli ∏atwo zorientowaçsi´ interesariuszowi, co do charakteruinstytucji (i rodzaju scenariusza, któryrealizuje).

Dzi´ki kolorom przedstawiajàcymposzczególne obszary oraz formule wy-kresu radarowego interesariusz jestw stanie ∏atwo i szybko zorientowaç si ,jaki jest profil danej szko∏y. W powy˝-szym przypadku widaç, ˝e badana szko-∏a wy˝sza szczególnà wag´ przywiàzujedo badaƒ oraz profilu studentów, a nie-wielkà do tzw. „3 misji” (rys. 1).

Choç sama klasyfikacja unika jakie-gokolwiek rangowania uczelni, to jed-nak w ramach grup, które powstajà,mo˝na spodziewaç si´ wtórnych ocenjakoÊciowych, zapewne w postacibenchmarkingu – klasyfikacja staje si´tu „prerekwizytem” przysz∏ych ewalu-acji. Choç zleceniodawcy i twórcyprojektu zapewniajà, ˝e w∏aÊcicielamimateria∏ów êród∏owych b´dà tylkouczelnie i nie zostanie on u˝yty jako

narz´dzie oceny, to jednak nie mogàzabroniç zewn´trznemu odbiorcy in-terpretacji wyników klasyfikacji, do-konywania w∏asnych selekcji i rankin-gów, np. przy doborze partnerów dookreÊlonych przedsi´wzi´ç, podzialefunduszy, wyborze miejsca studiowa-nia, etc.

W Polsce brak jest dziÊ klasyfikacjiuczelni dostosowanych do opisanychpowy˝ej scenariuszy i narz´dzi klasyfi-kacji. Najwa˝niejszà, wÊród istniejà-cych, jest klasyfikacja wynikajàcaz uwarunkowaƒ prawnych: ze wzgl´duna typ w∏asnoÊci (uczelnie publicznei niepubliczne) oraz kompetencji akade-mickich: (uczelnie akademickie i uczel-nie zawodowe); ze wzgl´du na meryto-ryczny zakres uprawnieƒ do nadawaniastopnia naukowego doktora (uniwersy-tety, uniwersytety techniczne, uniwersy-tety „przymiotnikowe”, akademie itp.).Brak jest natomiast typologii odwo∏ujà-

cych si´ do jakoÊci prowadzenia badaƒnaukowych i kszta∏cenia oraz wartoÊciwnoszonych do ˝ycia spo∏ecznego i go-spodarczego, na których bazuje klasyfi-kacja. Nie ma wi´c wyraênych ró˝nicmi´dzy uczelniami, wskazujàcych naich specyficzne podejÊcie do sposobukszta∏cenia, odpowiadania na ró˝ne po-trzeby spo∏eczeƒstwa i gospodarki, czyte˝ okreÊlania wiodàcych kompetencji.Z tego punktu widzenia klasyfikacjawprowadzi do polskiego szkolnictwawy˝szego nowy ∏ad lepiej odpowiadajà-cy faktycznym funkcjom uczelni. Jed-nak perspektywa mo˝liwej wtórnej oce-ny mo˝e si´ okazaç znaczàcym wyzwa-niem i – powtórzmy – mi∏à lub niemi∏àniespodziankà.

Ewa Chmielecka, Jakub Brdulak

1 Mapping Diversity, Developing EuropeanClassification of Higher Education Institu-tions, CHEPS, Enschede 2008, s. 11–12.

2 Ibidem, s. 12.

ciàg dalszy ze str. 20

èród∏o: Jak do tabeli 1, prezentacja, slajd: 23.

Rysunek 1. Klasyfikacja przyk∏adowej szko∏y

Mia∏am ten przywilej, ˝e uczestniczy-∏am w Kongresie Kultury Polskiejw Krakowie (22–24 wrzeÊnia 2009), za-proszona przez Ministerstwo Kulturyetc. do udzia∏u w panelu poÊwi´conemuedukacji artystycznej. Nie mówi∏am,rzecz jasna, o edukacji artystycznej jakotakiej (na tym si´ nie znam), ale o wa-runkach jej realizacji tworzonych przezProces boloƒski (jak wiadomo, Êrodowi-ska uczelni artystycznych szczególniemocno i skutecznie oprotestowa∏y3-stopniowy model studiowania).

Chcia∏abym si´ podzieliç kilkomauwagami, na goràco, tu˝ po zakoƒcze-niu Kongresu, który, w mojej opinii, by∏wydarzeniem niezwyk∏ej wagi zarównopod wzgl´dem intelektualnym, jaki spo∏ecznym. Poziom dyskusji i zaan-ga˝owanie uczestników w sprawy roz-woju kultury, a zatem i Polski, by∏y nie-zwyk∏e i wybitnie kontrastowa∏y z co-dziennym medialnym przekazem doty-czàcym spraw kultury i ˝ycia politycz-nego tworzàcego jego otoczk . Dosko-nale to podsumowa∏ Jerzy Stuhr w pa-

nelu koƒczàcym konferencj , powiada-jàc, ˝e przez 2 dni uczestniczy∏ w dys-pucie o sprawach najwa˝niejszychz wa˝nych dla Polski, a w radio us∏y-sza∏, ˝e na Kongresie artyÊci ˝rà si´z politykami o pieniàdze.

Moje uwagi nie oddajà ca∏ego bogac-twa tematów poruszanych na Kongre-sie – sà subiektywne i odzwierciedlajàto, co mnie szczególnie poruszy∏o. Ca-∏oÊç obrad i materia∏ów Kongresu do-st´pna jest na stronie www.kongreskul-tury.pl.

Dysputa o sprawach najwa˝niejszych z wa˝nych...

Page 26: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

26 GAZETA SGH 09/09 (253)

DYDAKTYKA I NAUKA

Kongres 2009 rozpoczà∏ si´ od pre-zentacji fragmentów filmu pokazujàce-go obrady s∏ynnego Kongresu 1981.WÊród innych g∏osów tamtego czasu,szczególne wra˝enie zrobi∏o na mniewystàpienie robotnika, reprezentantaNSZZ „S”, który do ludzi kultury zwró-ci∏ si´ z proÊbà, aby teraz, kiedy szko∏y,teatry, filharmonie i media sà „nasze”,umo˝liwili jemu, jego towarzyszom i ichdzieciom uczestnictwo w kulturze. Towystàpienie puentowane by∏o migawkàkultury rozpanoszonej w naszych cza-sach: skomercjalizowanych mediów,agresywnej szko∏y i subkultury galeriihandlowych, jako faktycznej oferty kul-turalnej zaakceptowanej przez najszer-sze warstwy spo∏eczne. To wielkieoskar˝enie wobec paƒstwa za brak w∏a-Êciwej polityki, ale i wobec ludzi kultu-ry, którzy czynià kultur´ nazbyt elitarnà.To dramatyczne oskar˝enie wobec sys-temu edukacji, w∏àczajàc szkolnictwowy˝sze. Nota bene symptomatycznyw tym kontekÊcie by∏ brak na Kongresieprzedstawicieli i MEN, i MNiSzW –najwyraêniej kultura nie le˝y w obsza-rze ich zainteresowania, o obowiàzkunie wspominajàc.

W trakcie obrad zarysowa∏y si´ dwag∏ówne, fundamentalne spory. Pierwszy,spór o mechanizm (a raczej ideologi )finansowania kultury, toczy∏ si´ pomi´-dzy ekonomistami a twórcami kultury.Postawy skrajne w nim reprezentowaliprof. L. Balcerowicz (liberalizm, zakwe-stionowanie roli mecenatu paƒstwa, in-dywidualizm, po∏ajanki dotyczàce men-talnoÊci „radzieckiego dzia∏acza” kiero-wane w stron´ ludzi zarzàdzajàcych kul-turà) i Waldemar Dàbrowski (podkreÊla-nie konstytucyjnej odpowiedzialnoÊcipaƒstwa za stan kultury i zapewnienieobywatelom dost´pu do niej, wskazywa-nie na znaczenie polskiej kultury, jakoobecnie najlepszego (jedynego?) me-dium promocji Polski w Êwiecie). Stano-wisko mediacyjne przyj´li Andrzej Waj-da i – przede wszystkim – Jerzy Hausnerwskazujàc na wzajemne zale˝noÊci eko-nomii i kultury, przestarza∏oÊç paradyg-matu traktujàcego kultur´ wy∏àcznie ja-ko „biorc´” pieni´dzy podatnika i pod-kreÊlajàcego znaczenie kultury dla roz-woju ekonomicznego i spo∏ecznego.Spór drugi dotyczy∏ kierunków rozwojukultury narodowej w Polsce. Tu starlisi´ prof. Ryszard Legutko i prof. Krzysz-tof Pomian. Pierwszy z nich g∏osi∏, i˝kultura polska, przez wydarzenia dziejo-we (okupacja nazistowska, komunizm)straci∏a ciàg∏oÊç i powinna byç odbudo-wywana w swym tradycyjnym kszta∏-

cie – tymczasem w∏àczanie jej w rozwójglobalny i jednoczàcà si´ Europ´ powo-duje jej dalszà dekonstrukcj´ i faktycznàutrat´ to˝samoÊci Polaków. Prof. Po-mian ripostowa∏ powiadajàc, ˝e naródpolski przetrwa∏ opresje historyczneXIX i XX wieku w∏aÊnie dzi´ki swejkulturze, którà niós∏ i której strzeg∏przez dziesi´ciolecia jak êrenicy oka.Dzisiejsze jej przemiany sà próbà ada-ptacji wartoÊci uniwersalnych do kultu-ry narodowej, ich interpretacji w wielukrzy˝ujàcych si´ wspólnotach, w któ-rych uczestniczy cz∏owiek wspó∏czesny,co jest orientacjà dobrà – chroniàcàprzed prowincjonalizmem, obskuranty-zmem, ksenofobiami, w niczym nieza-gra˝ajàcym to˝samoÊci. Aplauz, z jakimspotka∏o si´ to wystàpienie, nie pozosta-wia∏ wàtpliwoÊci, po której stronie sà lu-dzie kultury w tym sporze.

Ton ca∏ej debacie nada∏o wst´pnewystàpienie prof. Piotra Sztompki,przewodniczàcego Rady ProgramowejKongresu, w którym podkreÊli∏ sprawyna pozór oczywiste: ˝e si∏a kraju zale˝yod poziomu obywateli, ˝e demokracjato ustrój najlepszy dla wykszta∏conychi bogatych duchowo, a jej sens, to wy-zwolenie potencja∏u intelektualnego,innowacyjnego, talentów i zaanga˝o-wania. Zatem kultura, to nie dodatek,lecz najistotniejsza cz´Êç systemu de-mokratycznego, fundament jego rozwo-ju i dobrego funkcjonowania demokra-tycznego paƒstwa; to tak˝e zasób, bo-gactwo, kapita∏ narodu b´dàcy jego naj-wa˝niejszà si∏à nap´dowà, tak˝e dlarozwoju ekonomicznego. To wystàpie-nie intelektualisty zosta∏o znakomiciespuentowane prezentacjami dwóch mi-nistrów obecnych na Kongresie: Mi-cha∏a Boni, pokazujàcego te fragmentyraportu 2030, które odnosi∏y si´ do za-gadnieƒ roli kultury w rozwoju spo-∏ecznym oraz Bogdana Zdrojewskiego,który pokazywa∏ programy swego re-sortu sprzyjajàce rozwojowi tak w∏a-Ênie rozumianej kultury. Ich wspólnateza by∏a jasna: Polska mo˝e staç si´krajem rozwini´tym tylko poprzez uru-chomienie spo∏ecznego kapita∏u rozwo-ju, który zmieni postaw´ „przetrwa-nia”, dominujàcà obecnie, na postaw´„twórczego uczestnictwa” i – w per-spektywie roku 2030 – osiàgnie zna-czàcà popraw´ wskaêników aktywno-Êci obywatelskiej, spójnoÊci i zaufaniaspo∏ecznego, rozwoju kapita∏u intelek-tualnego i innych. To wszystko staç si´ma m.in. dzi´ki rozwojowi szeroko po-j´tej kultury, zaanga˝owaniu edukacjiw ten proces (LLL), umasowieniu edu-

kacji wy˝szej (z zachowaniem troskio jej jakoÊç). Minister Zdrojewskiwskaza∏ na skal´ zaanga˝owania rzàduw dzia∏ania, które temu sprzyjajà orazna ich wymiar finansowy (np. projekt„biblioteka+”).

I jeszcze dwie sprawy drobniejsze,które zwróci∏y mojà uwag´. Pierwszàz nich by∏ zachwyt Êwiata nad osià-gni´ciami polskiej kultury i sztuki i jejnadzwyczajnie dobra, i wcià˝ rosnàca,pozycja. Nie by∏am tego Êwiadoma(mój wstyd!), ˝e Polska jest dziÊ jed-nym z wyró˝nionych kierunków dzia-∏ania mi´dzynarodowych menad˝erówkultury, poszukujàcych w Êwiecie zna-czàcych wydarzeƒ artystycznych, war-tych przeniesienia na obcy grunt. Spra-wa druga dotyczy, niestety, obni˝eniajakoÊci studiów wy˝szych w Polscei pojawi∏a si´ w referacie Kultura i od-powiedzialnoÊç prof. Gadacza z UJw ostatniej sesji plenarnej Kongresu.Charakteryzujàc trafnie obni˝anie si´poziomu kandydatów na studia na jegouniwersytecie, a w nast´pstwie i pozio-mu studentów, prof. Gadacz uzna∏, ˝ejest to skutkiem umasowienia studiówi proponowa∏ rozwa˝enie ograniczeniaich iloÊciowego wzrostu. Jest to teza,z którà zgodziç si´ nie mo˝na, któraprzesuwa odpowiedzialnoÊç za kryzysjakoÊci studiów na obszary le˝àce pozaszkolnictwem wy˝szym, a chroniprzed odpowiedzialnoÊcià zaƒ samoÊrodowisko akademickie. Sàdz´, ˝ew∏aÊciwa diagnoza powinna raczejrozpoczynaç si´ od pytania, gdzie si´podziewa uzdolniona i dobrze wy-kszta∏cona m∏odzie˝ polska, skoro na-wet tak elitarne studia, jak filozofia naUniwersytecie Jagielloƒskim jej niegromadzà? Umasowienie, to oczywi-ste, mo˝e obni˝yç Êredni poziom kan-dydatów na studia, ale odsetek m∏o-dzie˝y uzdolnionej intelektualnie si´nie zmniejszy∏, a w szkolnictwie Êred-nim odsetek dobrych liceów te˝ si´ nieobni˝y∏. Dlaczego zatem ta elita abitu-rientów nie pojawia si´ na elitarnychuczelniach? Czy wybierajà od razukszta∏cenie poza Polskà? Czy ofertauczelni, pretendujàcych do miana eli-tarnych, nie jest zach´cajàca? MyÊl´,˝e warto te pytania postawiç rozpoczy-najàc dyskusj´ na temat odpowiedzial-noÊci szkó∏ wy˝szych za przygotowa-nie absolwentów do pe∏nienia rólw spo∏eczeƒstwie, majàcym za zadanierozwój twórczego kapita∏u spo∏eczne-go w takim sensie, w jakim to postano-wiono na Kongresie Kultury Polskiej.

Ewa Chmielecka

Page 27: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

27paêdziernik 2009

DYDAKTYKA I NAUKA

8 paêdziernika 2009 r. w Auli G∏ównejodby∏o si´ spotkanie dotyczàce zasadfunkcjonowania dydaktyki prowadzonejw SGH przez dziekanaty Studium Licen-cjackiego i Magisterskiego w roku akade-mickim 2009/2010. Wzi´∏am w nimudzia∏, sàdzàc, i˝ nale˝´ do grupy docelo-wej (jako pracownik dydaktyczny), aleprzez ca∏y niemal czas spotkania nieopuszcza∏o mnie uczucie, ˝e jednak po-myli∏am si , bo nie do mnie znaczna cz´Êçprzedstawianych informacji powinna byçkierowana.

Otó˝ istotna cz´Êç spotkania zosta∏apoÊwi´cona zasadom sk∏adania, archiwi-zowania i udost´pniania prac dyplomo-wych, z naciskiem na prezentacj´ i funk-cjonowanie (udoskonalonego) systemuantyplagiatowego. I to jest g∏ównà przy-czynà moich obiekcji, albowiem jako pro-motor jestem odpowiedzialna za wartoÊçmerytorycznà sygnowanej przeze mniepracy („Prac´ przyjmuj´ jako…”), a nieza uczciwoÊç moich dyplomantów, co na-sza Uczelnia chce na mnie scedowaç. Od-nosz´ dziwne wra˝enie, ˝e dosz∏o do po-mylenia ról promotora i prokuratora(brzmi troch´ podobnie, zaczyna si´ na t´samà liter , ale dotyczy zupe∏nie czegoÊinnego).

Rolà promotora (wiem, ˝e znane, jed-nak w zarysach przypomn ) jest udziela-nie dyplomantowi pomocy/porad w za-kresie: sformu∏owania tematu pracy,zwerbalizowania jej celu i tez, dopilnowa-nia logiki wywodu i wyboru zastosowanejmetodologii, dotarcia do odpowiedniej li-teratury przedmiotu i wykszta∏ceniaumiej´tnoÊci prawid∏owego jej wykorzy-stywania. W Êwietle poruszanego tematu,ostatnia kwestia warta jest szczególnejuwagi. Dyplomant, czyli student – z za∏o-˝enia – jest osobà, która si´ uczy (i ma,poprzez pisanà prac , wykazaç, ˝e tenproces nauki osiàgnà∏ oczekiwany stopieƒzaawansowania). A skoro si´ uczy, tow cz´Êci teoretycznej pracy nie mogàwyst´powaç ca∏e strony bez przypisówêród∏owych. Bo niby skàd mia∏by studentt´ wiedz´ posiadaç, jeÊli nie z przeczyta-nej literatury? A skoro tak, to musi wska-zaç konkretne pozycje literaturowe i tonie tylko wtedy, gdy cytuje, przedstawiaklasyfikacje itd., ale te˝ wtedy, gdy poprostu wykorzystuje czyjàÊ myÊl.

Na poczàtku lat 90., gdy przebywa∏amna stypendium na amerykaƒskim uniwer-sytecie, wraz z innymi studentami zagra-nicznymi (bo dla amerykaƒskich by∏o tojasne od pierwszej klasy szko∏y podsta-

wowej) zosta∏am poinformowana, co jestplagiatem (m.in. w∏aÊnie przepisanie czy-jejÊ myÊli, nawet „w∏asnymi s∏owami”,ale bez podania êród∏a), za który to auto-matycznie jest si´ wyrzucanym z uczelni.Waga problemu plagiatowania narastaw czasach, gdy wartoÊç przedsi´biorstwatworzy g∏ównie jego kapita∏ intelektualny,a rosnàca grupa pracowników wiedzy ˝y-je m.in. ze zmaterializowanych form pra-cy swojego intelektu. JeÊli wi´c promoto-rzy nie zg∏aszajà zastrze˝eƒ do studenc-kich, d∏ugich, „odautorskich” wypowie-dzi, nie b´dàcych komentarzami do pro-wadzonego wywodu, ale jego zasadniczy-mi elementami, wysoki wspó∏czynnikniesamodzielnoÊci pracy w „Antyplagia-cie” nie powinien byç zaskoczeniem. Ro-là promotora jest wi´c odpowiednio cz´-ste zadawanie dyplomantowi pytaƒ:„Skàd pan/-i to wie?”, „Skàd pan/-i towzià∏/wzi´∏a?”.

A teraz kwesta systemu antyplagiato-wego. Wbrew nazwie (ale to ju˝ by∏o wie-lokrotnie poruszane) nie wychwytuje onplagiatów, tj. przedstawienia efektu cu-dzej pracy intelektualnej jako swojej,a w∏aÊciwie robi to, ale w ograniczonymzakresie, tj. gdy student dos∏ownie przepi-suje odpowiednio du˝e fragmenty. Za-chodzi tu przynajmniej pi´ç mo˝liwoÊci:

1. Fragment przepisany, opatrzony cu-dzys∏owem, z przypisem êród∏owym – za-chowanie prawid∏owe: „Antyplagiat”podÊwietli∏, ale nie ma problemu.

2. Fragment przepisany (cz´sto wtedyz pewnymi zmianami), bez cudzys∏owu,z przypisem êród∏owym – zachowanieprawid∏owe; „Antyplagiat” podÊwietli∏,ale nadal nie ma problemu.

3. Fragment przepisany (czasamiz pewnymi zmianami), bez cudzys∏owu,bez przypisu êród∏owego – „Antyplagiat”podÊwietli∏, jest problem, bo to Êwiadomakradzie˝ w∏asnoÊci intelektualnej.

4. Fragment przepisany ze zmianami„antysystemowymi” (np. zmiana co piàte-go s∏owa, szyku s∏ów w zdaniu, przypad-ku odmiany – polska gramatyka stawiarodzimych z∏odziei cudzych myÊli w du˝olepszej sytuacji ni˝ piszàcych np. po an-gielsku, co jest dodatkowym zagro˝eniemdla takich prac, który to wàtek te˝ zosta∏na omawianym spotkaniu poruszony) –„Antyplagiat” nie podÊwietli∏, a jest du-uu˝y problem, którego system niestety,nie jest w stanie wykryç.

5. Fragment przepisany ze zmianami„antysystemowymi” (typu: wstawianiebia∏ych kropek mi´dzy wyrazy czy rosyj-

skiego „s” zamiast naszego „c”) – o iledobrze zrozumia∏am, udoskonalony „An-typlagiat” wychwyci i podÊwietli „dziw-ne” znaki i dobrze, bo jest duuu˝y pro-blem.

Jak ∏atwo zauwa˝yç, we wszystkichprzypadkach, które system jest w staniewychwyciç (a wi´c bez sytuacji nr 4), oce-na dzia∏ania dyplomanta jest jednoznacz-na:

– w przypadkach 1 i 2 promotor przedz∏o˝eniem pracy zdecydowa∏ o zasadno-Êci umieszczenia odpowiednich fragmen-tów w pracy,

– natomiast w sytuacji 3 i 5 dyplomantokaza∏ si´ oszustem: w obu przypadkachmamy do czynienia z plagiatem, a wi´ckradzie˝à, natomiast w sytuacji 5 mamiejsce oszustwo podwójne, bo wrazz próbà zatarcia Êladów przest´pstwa; sy-tuacje majà charakter pozamerytoryczny,a wi´c pozauczelniany i niechlubnymidyplomantami winni zajàç si´ przedsta-wiciele prawa, tj. prokurator.

Tak wi´c losy pracy dyplomowej pojej z∏o˝eniu, czyli – jak to si´ eufemi-stycznie okreÊla – ocena jej stopnia „sa-modzielnoÊci” przez „Antyplagiat”, niele˝y ju˝ w gestii promotora, lecz jestsprawà technicznà (sprawdzenie, czy dopodÊwietlonego fragmentu jest przypisêród∏owy i czy w pracy nie znajdujà si´„dziwne” znaczki) i jako taka powinnabyç wykonywana przez odpowiednioprzeszkolonego pracownika techniczne-go. OczywiÊcie scedowanie tak „odpo-wiedzialnej” pracy na nieliczne osoby ro-dzi niebezpieczeƒstwo powstania „paƒ-stwa w paƒstwie”, ale to problem wtórny,∏atwy do unikni´cia przy odpowiedniejpolityce kadrowej.

Pozostaje problem niewykrywalnejprzez „Antyplagiat” sytuacji nr 4. I tu niezgadzam si´ z panià rektor, ˝e wysokoÊçpensum jest kwestià roz∏àcznà z liczbàplagiatów pope∏nianych przez dyploman-tów i chyba moje zdanie nie jest odosob-nione, jak mo˝na sàdziç po g∏osach zabie-ranych w czasie dyskusji podczas oma-wianego spotkania. JeÊli na wypromowa-nie dziennego licencjata, który najcz´Êciejnie ma poj´cia o pisaniu pracy dyplomo-wej, bo nigdy dotàd tego nie robi∏,w zwiàzku z czym musi byç w ka˝dej naj-mniejszej kwestii prowadzony „za ràcz-k´” – jest 5 godzin, to nic dziwnego, ˝epromotorzy przepuszczajà ró˝ne „niedo-ciàgni´cia”, Êwiadomie lub nie, bo w koƒ-cu ile godzin ponad przyznawane pen-sum mo˝na w takiego studenta zainwe-stowaç? Przecie˝ jesteÊmy ekonomista-mi! Nie twierdz , e podniesienie pensum(np. do wartoÊci „historycznych”) auto-

Promotor czy prokurator?

Page 28: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

28 GAZETA SGH 09/09 (253)

DYDAKTYKA I NAUKA

matycznie skutkowa∏oby wyeliminowa-niem plagiatów (nie ich „wykrywalno-Êci”), ale da∏oby szans´ wi´kszoÊci pro-motorów zintensyfikowania pracy z dy-plomantem, zgodnie z wyznawanà etykàzawodu. Bo choç zalew literatury (realneji wirtualnej) uniemo˝liwia dok∏adnà jejznajomoÊç, nie oszukujmy si´: wi´kszoÊçstudentów korzysta z prac nam, promoto-rom znanych i nawet po pewnych „redak-cjach” wcià˝ dajàcych si´ rozpoznaç.Z prac zupe∏nie nam nieznanych korzy-stajà zazwyczaj jedynie studenci wybitni,którzy dotarciem do takiej pracy raczejsi´ chwalà (przypis êród∏owy) ni˝ zatajajà(plagiat)… No a d∏ugie wywody „odau-torskie” zawsze powinny pobudziç zain-teresowanie promotora.

Natomiast (automatyczna) wspó∏pracaz organami Êcigania i groêba karalnoÊcina pewno zmniejszy∏aby atrakcyjnoÊçplagiatu ju˝ na wst´pie – na placu bojupozostaliby tylko Êwiadomi podejmowa-nego ryzyka potencjalni z∏odzieje w∏asno-Êci intelektualnej (jak np. tacy, którzyw wersji elektronicznej przedstawiajàpi´ç stron tekstu na poczàtku pracy, pi´ç –na koƒcu, a w Êrodku same „dziwne”znaczki, który to przyk∏ad podano naomawianym spotkaniu). Rolà i misjàuczelni jest bowiem umo˝liwienie studen-towi otrzymania jak najlepszego wy-kszta∏cenia. Nie jest – pilnowanie go nadrodze, którà obra∏. Studenci sà doroÊli,wiedzà, co robià i powinni odpowiadaç zaswoje czyny, tym bardziej, ˝e trudnouwierzyç, ˝e w ˝yciu zawodowym b´dàpost´powaç odmiennie, ni˝ na studiach…Ale te˝ i my, promotorzy, powinniÊmymóc poÊwi´caç im tyle czasu, o ile proszà.Mo˝e wtedy magistrantka nie pyta∏abyswojego promotora (czyli mnie), dlaczegopisze i pisze, a do koƒca ciàgle daleko,podczas gdy jej (bardziej uzdolniona?!)kole˝anka napisa∏a (podobno) prac´ ma-gisterskà w dwa tygodnie (oj, chybawkrad∏ si´ chochlik drukarski: napisa∏aczy przepisa∏a?).

Jest zrozumia∏e, ˝e Uczelnia broni ja-koÊci firmowanych przez siebie prac dy-plomowych – tak˝e poprzez wychwyty-wanie prac „niesamodzielnych”. Ale na-cisk, jaki si´ na t´ dzia∏alnoÊç k∏adzie,sprawia wra˝enie, ˝e miarà (wysokiego)poziomu prac dyplomowych nie jest ichfaktyczna zawartoÊç merytoryczna, aleprzejÊcie przez (techniczne) „sito” „Anty-plagiatu”. A poniewa˝ nadal dotyczy toprac dyplomowych, rolà „cerberów”uczciwoÊci dyplomantów obarcza si´ ichpromotorów. Chyba nies∏usznie i niepo-trzebnie.

Beata Jamka

1. 7 program Ramowy UE – pro-gram szczegó∏owy „CAPACITIES”:przetarg na prace badawcze: „Measu-rement and analysis of knowledge andR&D exploitation flows, assessed bypatent and licensing data”.

Przedmiotem przetargu jest opracowa-nie wskaêników s∏u˝àcych ocenie prze-p∏ywu wiedzy z nauki do biznesu w Euro-pie. System ma bazowaç na danych staty-stycznych dotyczàcych patentów i licen-cji. Wi´cej informacji: http://cordis.euro-pa.eu/search/index.cfm?fuseaction=ten-ders.document&TEN_LANG=EN&TEN_RCN=31335

2. Zaproszenie do sk∏adania wnio-sków na lata 2010–2011 na wymian´osobowà w ramach Programu Wyko-nawczego z Chiƒskà Republikà Ludowà

Ministerstwo Nauki i SzkolnictwaWy˝szego we wspó∏pracy z chiƒskim Mi-nisterstwem Nauki i Technologii (MOST)zaprasza do sk∏adania wniosków o wpro-wadzenie tematów do Programu Wyko-nawczego z Chiƒskà Republikà Ludowàna lata 2010–2011. Program obejmujeprojekty uzgodnione mi´dzy polskimi chiƒskim zespo∏em badawczym. Jest onwspierany przez obie strony, zgodniez obowiàzujàcymi w ka˝dym kraju regu-lacjami finansowymi.

UWAGA: Po stronie polskiej projektyfinansowane sà bàdê ze Êrodków statuto-wych przekazywanych jednostkom na fi-nansowanie dzia∏alnoÊci statutowej,z uwzgl´dnieniem mi´dzynarodowejwspó∏pracy naukowej, wynikajàcejz umów mi´dzyrzàdowych, bàdê z ich in-nych Êrodków w∏asnych (zgodniez Art.11, ust. 1 Ustawy z dnia 8 paêdzier-nika 2004 r. o zasadach finansowania na-uki – DzU z 2004 r. nr 238, poz. 2390z póên. zmianami). MNiSW nie przekazu-je bezpoÊrednio dodatkowych Êrodków narealizacj´ projektów w ramach programuwykonawczego. Projekt w dowolnej dzie-dzinie mo˝e byç zg∏oszony przez ka˝dàjednostk´ naukowà. W ramach realizacjiprojektu obie strony finansujà wymian´osobowà (podró˝ i krótkie pobyty).Szczegó∏y wymiany osobowej sà uzgod-nione przez wspó∏pracujàce ze sobà jed-nostki.

èród∏o:http://www.nauka.gov.pl/mn/index.jsp?place=Lead08&news_cat_id=236&news_id=8999&layout=2& pa-ge=text

3. Sympozjum: „The future of eco-nomics and management in a post cri-

sis world. Questions on theory, prac-tice and education”, 15–16 kwietnia2010

Sympozjum jest organizowane przezEuropean Academy of Business in So-ciety (EABIS) we wspó∏pracy z Uni-versita Cattolica i Bocconi University.Przeznaczone jest dla profesorów eko-nomii i zarzàdzania strategicznego, me-ned˝erów i innych partnerów. Wszyst-kie koszty z wyjàtkiem kosztów podró-˝y pokrywane b´dà przez EABIS. Licz-ba miejsc ograniczona. Zg∏oszenia na-le˝y przesy∏aç na adres: [email protected]

4. Global Forum Wiedeƒ, 19–20 li-stopada

Forum poÊwi´cone b´dzie PeterowiF. Druckerowi, zwanemu „ojcem zarzà-dzania”. Podczas forum odb´dzie si´ se-sja panelowa pt. Etyka i Corporate SocialRepsonsibility w Êwietle myÊli PeteraDrukera.

Wi´cej informacji oraz rejestracja:https://www.colloquium.fr/ei/cm.

esp?id=418&pageid=_2M80MBDQY5. World Forum Lille on Sustainable

FinanceW dniach 19–21 listopada 2009 r.

w Lille we Francji odb´dzie si´ WorldForum Lille on Sustainable Finance.World Forum Lille jest organizowaneprzez zwiàzek zrzeszajàcy mened˝erów,ekspertów, studentów, przedstawicielizwiàzków zawodowych oraz organizacjipozarzàdowych. Jego celem jest wykaza-nie, ˝e zrównowa˝ony rozwój mo˝e iÊçw parze z konkurencyjnoÊcià, poprzezszerokà gam´ pionierskich inicjatyw biz-nesowych firm z ca∏ego Êwiata. Poprzed-nie edycje dotyczy∏y Ró˝norodnoÊci(w 2007 r.) i Ochrony Planety (w 2008 r.).Tegoroczna edycja wydarzenia skupi si´na Zrównowa˝onych finansach odnoszàcsi´ do przyczyn kryzysu finansowego naÊwiecie.

èród∏o: http://www.fob.org.pl/world-f-orum-lille-on-sustainable-finance-137_2724.htm

6. Konferencja: „Responsibilityacross borders. Climate change asa challenge for intercultural inquiry onvalues”, Aarhus, 3–6 listopada

Konferencja b´dzie dotyczyç zmianklimatu oraz debaty wokó∏ tego zagadnie-nia.

Wi´cej informacji: http://www.global-dialogueconference.org/

Artur Mika

CRPM informuje

Mi´dzynarodowa wspó∏praca naukowa

Page 29: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

29paêdziernik 2009

DYDAKTYKA I NAUKA

Europejski Tydzieƒ Miast i RegionówDni Otwarte 2009

W dniach 5–8 paêdziernika 2009 z okazji EuropejskiegoTygodnia Miast i Regionów odby∏y si´ w Brukseli DniOtwarte (OPEN DAYS) – najwa˝niejsze wydarzenie organi-zowane w ramach unijnej polityki regionalnej.

W tym roku, ju˝ po raz siódmy obchodzony jest EuropejskiTydzieƒ Miast i Regionów. W tym czasie w wielu krajachUnii Europejskiej odbywajà si´ spotkania, seminaria i impre-zy poÊwi´cone rozwojowi lokalnemu i regionalnemu. Naj-wi´kszym wydarzeniem sà, organizowane w Brukseli przezDyrekcj´ Generalnà ds. Polityki Regionalnej Komisji Euro-pejskiej i Komitet Regionów UE, Dni Otwarte. Uczestniczàw nich unijni i regionalni politycy, eksperci i przedstawicielesektora biznesu oraz Êrodowisk akademickich, a tak˝e organi-zacje reprezentujàce spo∏eczeƒstwo obywatelskie. Celem tegowydarzenia jest umo˝liwienie wymiany poglàdów i doÊwiad-czeƒ na temat regionalnego rozwoju spo∏eczno-gospodarcze-go, zarówno w sferze ekonomicznej, spo∏ecznej, jak i ekolo-gicznej w oparciu o zasady zrównowa˝onego rozwoju.

Tegoroczna edycja Dni Otwartych zatytu∏owana zosta∏a„Globalne wyzwania, europejskie rozwiàzania”, a jej tema-tem by∏y zmiany w Êwiatowej gospodarce zaobserwowanew obliczach kryzysu. Podczas imprezy, trwajàcej cztery dni,odby∏o si´ ponad 120 seminariów i debat, w których uczest-niczyli nie tylko reprezentanci krajów Unii Europejskiej, aletak˝e przedstawiciele regionów i miast ze Stanów Zjedno-czonych oraz Azji (Wietnam, Chiny, Indie). Organizatorzypodajà, ˝e w wydarzeniu uczestniczy∏o blisko 7 tys. osób.

Seminaria odbywa∏y si´ w czterech blokach tematycznych.Sà to:

1. „Restoring growth: Innovation in Europe’s regions andcities” – Przywrócenie wzrostu gospodarczego: innowacjew europejskich miastach i regionach (t∏umaczenie autorki).

2. „Regions and climate change: Europe’s way to sustaina-ble regional development” – Regiony wobec zmian klimatu:europejskie rozwiàzania na rzecz zrównowa˝onego rozwojuregionalnego (t∏umaczenie autorki).

3. „Territorial cooperation: Working together across bor-ders” – Wspó∏praca terytorialna: wspólne inicjatywy ponadgranicami (t∏umaczenie autorki).

4. „Achieving results, looking ahead: EU Cohesion Poli-cy’s evaluation and future prospects” – Osiàgni´te wynikii plany na przysz∏oÊç: ocena polityki spójnoÊci Unii Europej-skiej oraz projekty na przysz∏oÊç (t∏umaczenie autorki).

Ka˝dy ze s∏uchaczy móg∏ zdecydowaç, w jakich semina-riach b´dzie bra∏ udzia∏. Przeglàdajàc d∏ugà list´ propozycjitematów, zdecydowa∏am si´ na uczestnictwo w siedmiu de-batach, zawierajàcych si´ przede wszystkim w bloku tema-tycznym B, czyli poÊwi´conym zachowaniu regionów wobeczmian klimatu. G∏ówne zagadnienia i postawione pytania do-tyczy∏y przyk∏adowo:

– Jak miasta przygotowujà swoje Plany Dzia∏aƒ na rzeczZrównowa˝onego Zu˝ycia Energii (Sustainable Energy Ac-tion Plan)?

– Jak mo˝na stymulowaç wzrost gospodarczy i poprawiaçkonkurencyjnoÊç regionalnà dzi´ki odnawialnym êród∏omenergii?

– Jakie sà obecnie stosowane lokalne strategie rozwojuzrównowa˝onego?

– Jak miasta zapewniajà finansowanie efektywnoÊci ener-getycznej w czasach kryzysu?

– Jaka jest rola banków kooperacyjnych w finansowaniuekoinnowacji?

W wymienionych debatach brali udzia∏ eksperci i przed-stawiciele w∏adz lokalnych z wielu krajów, g∏ównie z Fran-cji, W∏och, Finlandii, Belgii, ale tak˝e z Rumunii, Islandiii Wielkiej Brytanii. Wszyscy prelegenci byli jednakowegozdania, ˝e mo˝liwe jest kontrolowanie zmian klimatycznychpowodowanych dzia∏alnoÊcià cz∏owieka, ale w tym celu nie-zb´dne jest stworzenie d∏ugoterminowego monitoringu orazplanu dzia∏ania, zarówno w sferze ekonomicznej, ekologicz-nej, jak i spo∏ecznej. Podczas tych seminariów podkreÊlanorol´ odnawialnych êróde∏ energii w stymulowaniu rozwojugospodarczego, ze szczególnym uwzgl´dnieniem energiigeotermalnej i biomasy (kraje skandynawskie) oraz energiiwiatrowej (Rumunia, W∏ochy). Z rozmów referentówwynika, ˝e coraz wi´kszy nacisk k∏adzie si´ na tworzenieplanów energetycznych, dzi´ki którym mo˝liwe by∏obyzmniejszenie zu˝ycia energii. Zwrócono uwag , ˝e szczegól-nà rol´ dla skutecznoÊci wprowadzanych projektów odgrywawspó∏praca pomi´dzy ró˝nymi instytucjami: w∏adzami lo-kalnymi, przedsi´biorstwami, oÊrodkami akademickimi, po-∏àczone ze wzrostem ÊwiadomoÊci lokalnej w zakresie zasadzrównowa˝onego rozwoju. Przyk∏adem transgranicznejwspó∏pracy mo˝e byç nowo powsta∏y program rumuƒsko--w∏oski Casa Verde, majàcy na celu obni˝enie kosztów ocie-plania mieszkaƒ oraz dywersyfikacj´ êróde∏ pozyskiwanejw tym celu energii.

Poza kwestiami zwiàzanymi z efektywnoÊcià energetycz-nà, produkcjà i konsumpcjà energii elektrycznej, wa˝nym te-matem by∏a koniecznoÊç wprowadzenia zasad koncepcjizrównowa˝onego transportu, szczególnie na obszarach silniezurbanizowanych. Wed∏ug przedstawicieli w∏adz lokalnychw∏oskich i francuskich niezb´dne jest wprowadzenie kom-plementarnoÊci Êrodków transportu oraz konkurencyjnoÊciprzedsi´biorstw, zarzàdzajàcych obs∏ugà transportowà. Nale-˝y zach´caç spo∏eczeƒstwo do korzystania z komunikacji pu-blicznej oraz do przemieszczania si´ w mieÊcie rowerem,tworzàc odpowiednià infrastruktur´ i inwestujàc w tabor.Z drugiej strony nale˝y lokalizowaç miejsca pracy w miej-scach zamieszkania ludnoÊci, w ten sposób „przybli˝ajàcprac´ do cz∏owieka”.

Innà debatà poÊwi´conà transportowi, tym razem w skaliponadregionalnej, by∏o seminarium zatytu∏owane: „Airports:Key engines to restore growth throughout the European re-gions” (Lotniska jako stymulanty wzrostu gospodarczego re-gionów europejskich – t∏um. autorki), podczas któregoprzedstawiciele lotnisk z Belgii (Brussels South CharleroiAirport), Wielkiej Brytanii (Birmingham International Air-port), Chorwacji (Dubrownik Airport) i Francji (Aéroports deLyon) prezentowali atuty ma∏ych i Êrednich lotnisk,a zw∏aszcza ich wp∏yw na rozwój lokalny. Wszystkie wymie-nione lotniska zrzeszone sà w Grupie Europejskiej Ma∏ychi Ârednich Lotnisk (Europe Small and Medium Airports Ac-tion Group – SMAG), za∏o˝onej w 2006 r., która u∏atwia wy-mian´ pomys∏ów oraz doÊwiadczeƒ niewielkich regional-nych lotnisk. Wed∏ug prelegentów to w∏aÊnie ma∏e i Êrednie

Page 30: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

30 GAZETA SGH 09/09 (253)

DYDAKTYKA I NAUKA / Z ˚YCIA SZKO Y

lotniska sà motorem rozwoju europejskich regionów poprzeztworzenie nowych miejsc pracy, zwi´kszanie lokalnego do-chodu i rozwój dzia∏alnoÊci us∏ugowej i produkcyjnej wokó∏lotnisk. Mo˝liwe jest to w znacznej mierze dzi´ki gwa∏tow-nemu rozwojowi tzw. tanich linii lotniczych oraz zwi´ksza-jàcej si´ liczbie podró˝y regionalnych oraz biznesowych.

Podsumowujàc, prawie cztery dni debat specjalistów, de-cydentów, przedstawicieli w∏adz lokalnych i regionalnych,Êrodowisk akademickich by∏y doskona∏à okazjà wymianypoglàdów oraz doÊwiadczeƒ, a tak˝e potwierdzenia s∏ów ko-misarza ds. polityki regionalnej Unii Europejskiej dr. Paw∏aSameckiego, ˝e w celu „zachowania europejskiego modeluspo∏ecznego i konkurencyjnoÊci na poziomie globalnym,Unia Europejska, jej paƒstwa cz∏onkowskie i regiony muszàwprowadziç wa˝ne zmiany o charakterze innowacyjnym”.

Barbara Szmyt,doktorantka stacjonarnych studiów doktoranckich

KNoP, Katedra Geografii Ekonomicznej

FELIETONTrzeci Akapit

Obdarzony by∏ tytu∏em Princeps Mathematicorum – Ksià˝´Matematyków. Powiada∏, ˝e jeÊli matematyka jest królowà na-uk, to królowà matematyki jest teoria liczb. Nigdy nie praco-wa∏ jako matematyk (by∏ dyrektorem obserwatorium astrono-micznego w Getyndze) i nie lubi∏ wyk∏adaç. Do dziÊ najbar-dziej presti˝owa nagroda astronomiczna nosi jego nazwisko,jego nazwiskiem nazwana jest jednostka magnetyzmu, siatkageograficzna, wed∏ug której sporzàdzane sà mapy wojskowe.Ka˝dy ekonomista zna kszta∏t krzywej noszàcej jego nazwi-sko. By∏ matematycznym geniuszem. Jak twierdzi∏, nauczy∏si´ rachowaç, zanim zaczà∏ mówiç.

By∏ synem chronicznego bezrobotnego. Mia∏ szcz´Êcie.W Brunszwiku, gdzie mieszka∏, nauczanie by∏o darmowei obowiàzkowe, inaczej nie skoƒczy∏by szko∏y, a my nie cie-szylibyÊmy si´ owocami jego geniuszu, tylko d∏ugo czekali nainnego geniusza – z zamo˝niejszego domu. Jego opiekunemw szkole by∏ student, który w ten sposób zarabia∏ na studia.Nauczyciele zarabiali bowiem tyle, ˝e nie zajmowali si´ na-uczaniem, tylko wynajmowali do tego zaj´cia kogoÊ ubo˝sze-go, a sami zapewne poszerzali swojà wiedz . System podlega∏kontroli. Wizytacja szko∏y przez ksi´cia Brunszwiku bezb∏´d-nie wykry∏a geniusza, czego skutkiem by∏o stypendium na dal-szà nauk . System by∏ elastyczny. Pomimo porzucenia potrzech latach uczelni, procedury nie przeszkodzi∏y uniwersyte-towi w Helmstedt nadaç genialnemu matematykowi tytu∏ dok-tora in absentia na podstawie rozprawy, ale bez zwyczajowe-go egzaminu ustnego. Rozprawy napisanej zresztà pod naci-skiem dobroczyƒcy.

W tym odkurzonym biogramie splot∏y si´ centralne wàtkiwspó∏czesnej debaty o edukacji. Materialna pomoc powszech-na, ale i potrzeba innej, ukierunkowanej pomocy. Sposób ota-czania troskà. InterdyscyplinarnoÊç. Kreowanie elity. Inwesty-cje w najzdolniejszych ∏àczone z rozumnà presjà. ZdolnoÊç doczynienia wyjàtków – nauka jest arystokratyczna, a geniuszwprawdzie nie zawsze pasuje do szeregu, ale zapewnia zwroto skali nie do przecenienia. No i jeszcze ten ksià˝ .

T. Szapiro, paêdziernik 2009

Z dziejów SGH

SzeÊçdziesiàt lat temu powo∏anoSzko∏´ G∏ównà Planowania

i StatystykiPrzed drugà wojnà Êwiatowà Szko∏a G∏ówna Handlowa

w Warszawie cieszy∏a si´ du˝à popularnoÊcià wÊród m∏odzie-˝y i uznaniem w gronie pracodawców. „By∏a uczelnià modnà,której absolwenci mieli zapewnione zatrudnienie i widoki nazdobycie poszukiwanych stanowisk”1. Po wojnie na studia za-cz´∏o zg∏aszaç si´ sporo ludzi, którzy „po ci´˝kich prze˝y-ciach szukali nie tylko nauki, ale i oparcia”2. Bardzo ciekawyby∏ przedzia∏ wiekowy, a tak˝e status spo∏eczny studentów –„obok ch∏opców i dziewczàt prosto z „klas”, stare wygi w bat-tledressach, a nierzadko i w poniemieckich feldgrauach, obie-˝yÊwiaty z kilku kontynentów p∏ci obojga, „absolwenci” la-grów ró˝nego typu, wszelkie szar˝e od kaprala do pu∏kownikai wy˝ej, a wszyscy, niemal bez wyjàtku – uciekinierzy „spod∏opaty”, a wi´c tym intensywniej pragnàcy ˝yç, rozwijaç si ,uczyç, budowaç…”3.

Pierwszy powojenny rok studiów rozpoczà∏ si´ 24 kwietnia1945 r. Organizacja i program nauczania nawiàzywa∏y doprzedwojennych tradycji Szko∏y. Jednak trudna sytuacja mate-rialna popycha∏a SGH w stron´ coraz wi´kszego uzale˝nieniaod w∏adz paƒstwowych, które na wiele sposobów wykorzysty-wa∏y swoje dominujàce znaczenie dla bud˝etu Uczelni. W∏a-dze Uczelni poddawane by∏y coraz wi´kszemu naciskowi zestrony w∏adz paƒstwowych, które narzuca∏y w∏asne rozwiàza-nia, dotyczàce programu nauczania. Przedstawiciele Minister-stwa OÊwiaty prowadzili równie˝ z w∏adzami Uczelni nieofi-cjalne rozmowy na temat upaƒstwowienia SGH. Dodatkowo,w lutym 1947 r. wszed∏ w ˝ycie Dekret o utworzeniu w Szko-le G∏ównej Handlowej etatów pracowników paƒstwowych(profesorów, docentów etatowych, nauczycieli nieakademic-kich, lektorów, pomocniczych si∏ naukowych, urz´dnikówi ni˝szych funkcjonariuszy paƒstwowych). Od tego momentucz´Êç kadry uczelnianej by∏a op∏acana bezpoÊrednio z bud˝e-tu paƒstwa. Oprócz niewàtpliwych korzyÊci dla uczelnianychfinansów takie rozwiàzanie mia∏o równie˝ drugà stron´ meda-lu. Dekret przyznawa∏ ministrowi oÊwiaty uprawnienia zare-zerwowane do tej pory dla w∏adz uczelnianych. Oprócz two-rzenia nowych etatów minister oÊwiaty móg∏ je równie˝ likwi-dowaç i tym samym przenosiç okreÊlone osoby w stan nie-czynny. Minister móg∏ równie˝ okreÊliç sk∏ad komisji dyscy-plinarnej zajmujàcej si´ wykroczeniami pracowników na eta-tach paƒstwowych. By∏o to niebezpieczne narz´dzie, którew przysz∏oÊci mog∏o byç u˝yte jako Êrodek nacisku lub wr´czeliminowania niewygodnych osób. Pewnemu ograniczeniuuleg∏ równie˝ zakres kompetencji w∏adz Szko∏y.

Niezale˝nie od tych dzia∏aƒ, w paêdzierniku 1947 r. uchwa-lono dekret o organizacji nauki i szkolnictwa wy˝szego w Pol-sce, który znacznie ograniczy∏ zakres samorzàdnoÊci uczelni.Dekret nie by∏ rozwiàzaniem ostatecznym, a stanowi∏ jedyniewst´p do g∏´bszych reform, które mia∏y nastàpiç ju˝ wkrótcei wydawa∏y si´ wy∏àcznie kwestià czasu.

Zmianom sprzyja∏y wydarzenia w skali kraju, które ca∏ko-wicie zmieni∏y krajobraz polityczny i gospodarczy w Polsce.W sferze polityki dosz∏o do zjednoczenia dwóch najwi´k-szych partii lewicowych – powsta∏a Polska Zjednoczona Par-

Page 31: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

31paêdziernik 2009

Z ˚YCIA SZKO Y

tia Robotnicza, która skupia∏a w swoich r´kach ca∏à w∏adz´politycznà w Polsce. Równolegle dokonywa∏y si´ przemianyw sferze gospodarczej. Tutaj centralnym oÊrodkiem w∏adzyby∏a Paƒstwowa Komisja Planowania Gospodarczego, którape∏ni∏a rol´ superministerstwa, nadzorujàcego i zarzàdzajàce-go ca∏à gospodarkà. Od tego momentu rytm ˝ycia gospodar-czego w kraju wyznaczaç mia∏y wieloletnie plany gospodar-cze, obejmujàce wszystkie sektory gospodarki. Nie dziwi za-tem, ˝e w∏adzom paƒstwowym nie odpowiada∏a „ewolucyjnadroga zmian”, na którà wesz∏a SGH. Sytuacja politycznaw kraju wymusza∏a raczej „forsowne przeobra˝enia ustrojo-we”, co wymaga∏o ju˝ nie tylko upaƒstwowienia, ale i ca∏ko-witego przekszta∏cenia Uczelni. Dzi´ki temu mia∏a powstaçnowa szko∏a oparta na ekonomii marksistowskiej (spe∏niajàcaza∏o˝enia ideologiczne) oraz zapewniajàca gospodarce socja-listycznej w∏aÊciwy model absolwenta (spe∏niajàc tym samymza∏o˝enia praktyczne).

Decyzja o przekszta∏ceniu SGH w uczelni´ paƒstwowà za-pad∏a latem 1949 roku. W rezutacie 1 paêdziernika 1949 r.rozpoczà∏ si´ nowy etap w historii Szko∏y. UpaƒstwowieniuUczelni towarzyszy∏a zmiana nazwy. Na miejsce Szko∏yG∏ównej Handlowej w Warszawie zosta∏a powo∏ana Szko∏aG∏ówna Planowania i Statystyki w Warszawie.

Powstanie SGPiS motywowane by∏o ideologicznie i prak-tycznie. Pierwszy motyw zosta∏ przez nowe w∏adze Uczelniuj´ty lapidarnie: „Powstanie SGPiS jest znamiennym wyra-zem g∏´bokich rewolucyjnych przemian, zachodzàcych w Pol-sce Ludowej”4. Motywy praktyczne zosta∏y wy∏o˝one bardziejzawile: „Szko∏a G∏ówna Planowania i Statystyki powo∏ana zo-sta∏a do kszta∏cenia ekonomistów o mo˝liwie wszechstron-nym wykszta∏ceniu teoretycznym i praktycznym, a równocze-Ênie ludzi o szerokim horyzoncie politycznym i wysokim po-ziomie ideologicznym, ludzi, którzy potrafià nierozerwalniezwiàzaç swà wiedz´ z ˝yciem, z praktykà walki o socjalizm,ludzi zdajàcych sobie w pe∏ni spraw´ z tego, ˝e planowaniejest wa˝nym odcinkiem walki klasowej, ˝e plan gospodarczyjest konkretyzacjà historycznych zadaƒ budowania socjalizmuw Polsce”5.

Upaƒstwowienie SGH pociàgn´∏o za sobà rewolucj´ kadro-wà w gronie personelu naukowego. Zmuszono do odejÊciaz Uczelni oraz odsuni´to od dydaktyki wybitnych naukow-ców, pozbyto si´ prawie wszystkich asystentów, a na ich miej-sca przyj´to studentów trzeciego roku studiów, zwiàzanychz PZPR. Nastàpi∏y równie˝ aresztowania z pobudek politycz-nych.

JednoczeÊnie zatrudniono w SGPiS nowych pracownikównaukowych, przedstawicieli nauki marksistowskiej i praktykigospodarczej. WÊród nich by∏y osoby, które ju˝ w 1948 r. zo-sta∏y wys∏ane na odpowiednie przeszkolenie do Moskwy,z myÊlà o zatrudnieniu ich w upaƒstwowionej SGH. Na czele„nowych” sta∏ rektor Czes∏aw Nowiƒski, któremu „postawio-no zadanie zakoƒczenia procesu uczynienia ze Szko∏y uczelnio charakterze marksistowskim”6. W∏adza rektora w nowychwarunkach uleg∏a znacznemu rozszerzeniu. Wspólnie z Komi-tetem Uczelnianym PZPR przejà∏ wi´kszoÊç uprawnieƒ zare-zerwowanych dotàd dla Senatu Uczelni. Sk∏ad Senatu zosta∏rozszerzony o w∏adze wydzia∏ów i przedstawicieli ró˝nychgrup pracowniczych. Senat straci∏ jednak na znaczeniu i pe∏ni∏od tego momentu rol´ pomocniczà.

Polityka personalna oraz ogólna atmosfera po upaƒstwo-wieniu Uczelni nie mog∏a pozostaç bez wp∏ywu na kszta∏tuprawianej w SGPiS nauki. Wymiana myÊli ogranicza∏a si´do uczestnictwa w konferencjach i spotkaniach organizowa-

nych przez w∏adze centralne. Indywidualne prace badawczepracowników naukowych zosta∏y ograniczone do minimum,przerwano wszystkie przewody doktorskie. Do nowego cha-rakteru Uczelni dostosowano równie˝ system rekrutacji.Przede wszystkim zdecydowano si´ systematycznie podno-siç limity przyj´ç na pierwszy rok studiów, aby tym samymzapewniç gospodarce narodowej znacznie wi´kszà liczb´pracowników. Podczas selekcji kandydatów preferowanoosoby o odpowiednim pochodzeniu klasowym – uprzywile-jowane by∏y dzieci robotników, rolników i inteligencji pra-cujàcej.

Rekrutacja do SGPiS odbywa∏a si´ dwoma kana∏ami.Pierwszym kana∏em nap∏ywali absolwenci liceów, podlegajà-cy egzaminom wst´pnym. Drugim – osoby pracujàce, którenauk´ w liceach ukoƒczy∏y we wczeÊniejszych latach (tzw.osoby „czynne obecnie w produkcji”). Tutaj o nauce w szko-le wy˝szej decydowa∏o Towarzystwo PrzygotowawczychKursów Uniwersyteckich, które typowa∏o na studia wybraneosoby.

Zmianie uleg∏ tak˝e program nauczania, który odzwiercie-dla∏ ówczesne potrzeby paƒstwa – Szko∏a mia∏a za zadaniekszta∏ciç wykonawców planów gospodarczych, w szczególno-Êci pracujàcych na potrzeby obowiàzujàcego planu szeÊciolet-niego. Kariera zawodowa absolwentów SGPiS zosta∏a zatemprecyzyjnie okreÊlona ju˝ na samym poczàtku procesu kszta∏-cenia: „wychodzà dziÊ i wychodziç b´dà w najbli˝szej przy-sz∏oÊci z uczelni bezpoÊrednio do aparatu socjalistycznego fa-bryk, kopalƒ i hut, socjalistycznych przedsi´biorstw budowla-nych, socjalistycznych paƒstwowych gospodarstw rolnych, so-cjalistycznego aparatu obrotu towarowego, socjalistycznegosystemu finansowego”7.

Po upaƒstwowieniu Szko∏a zosta∏a podzielona na 4 wydzia∏y:planowania przemys∏u, planowania handlu, planowania finan-sowego i statystyczny oraz zamiejscowy wydzia∏ handlu we-wn´trznego w ¸odzi. Podzia∏ dokona∏ si´ wed∏ug wzorców ra-dzieckich – poszczególne wydzia∏y odpowiada∏y bran˝om go-spodarki narodowej. Od roku akademickiego 1950/51 na wy-dzia∏ach wprowadzano kierunki i bardzo wàskie specjalizacje.

Program nauczania przygotowywa∏o Ministerstwo Szkol-nictwa Wy˝szego i og∏asza∏o w formie aktu prawnego. W∏a-dze akademickie Uczelni nie mia∏y wp∏ywu na kszta∏t progra-mu i by∏y jedynie wykonawcà odgórnie narzuconych rozwià-zaƒ. Aby mieç pewnoÊç, ˝e student przyswaja odpowiedniàiloÊç wiedzy w∏adze oÊwiatowe wprowadzi∏y jednoczeÊnietzw. dyscyplin´ studiów, czyli obowiàzek uczestnictwa wewszystkich zaj´ciach przewidzianych w programie. Kontrolo-wano obecnoÊç na zaj´ciach, a w stosunku do nieobecnychwprowadzano sankcje.

Studia w SGPiS zorganizowano dwustopniowo. Studiapierwszego stopnia trwa∏y szeÊç semestrów i mia∏y charakterstudiów zawodowych, zakoƒczonych egzaminem dyplomo-wym. Egzamin ten sprawdza∏ wiedz´ z zakresu pracy dyplo-mowej oraz podstaw marksizmu-leninizmu. Czas studiów dru-giego stopnia by∏ zró˝nicowany. W minimalnym wymiarzewynosi∏ jedynie dwa semestry, zaliczenie których uprawnia∏ostudenta do ubiegania si´ o stopieƒ magistra. Na studia drugie-go stopnia liczba ch´tnych by∏a niska, g∏ównie ze wzgl´du nakoniecznoÊç napisania bardzo powa˝nie traktowanej pracymagisterskiej. Wp∏yw na to mia∏a tak˝e katastrofalna sytuacjaw domach studenckich, znacznie utrudniajàca lub nawet unie-mo˝liwiajàca nauk . Brakowa∏o urzàdzeƒ sanitarnych, oÊwie-tlenia, a studenci mieszkali po kilkanaÊcie lub kilkadziesiàtosób w jednej sali.

Page 32: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

32 GAZETA SGH 09/09 (253)

Z ˚YCIA SZKO Y

Wszystkie te czynniki znalaz∏y odbicie w coraz bardziej ne-gatywnym podejÊciu pracodawców do absolwentów SGPiS,których znaczenie na rynku pracy tym samym spada∏o. Zbytwàska specjalizacja absolwentów by∏a cz´sto nieprzydatnaw póêniejszej pracy. Opiera∏a si´ ona g∏ównie na studiachprzypadku, które w codziennym ˝yciu zawodowym nie wyst´-powa∏y. Absolwenci byli przygotowani do pracy jedynie narynkach lokalnych i nie potrafili przestawiç si´ na prac´ na in-nym obszarze. Nie byli jednoczeÊnie przygotowani do podej-mowania samodzielnych decyzji oraz do krytycznej ocenyewentualnych wariantów rozwiàzaƒ. Natrafiajàc na rzeczywi-sty a nie ksià˝kowy problem do rozwiàzania – gubili si .

Pierwsze trzy lata istnienia SGPiS pokaza∏y, ˝e Uczelniaw nowym wydaniu nie funkcjonuje skutecznie. W∏adze partyj-ne i administracja nie by∏y w stanie objàç ca∏ego szeregu pro-blemów przed jakimi ka˝dego dnia stawa∏a Szko∏a. Nak∏ada∏ysi´ na to problemy zwiàzane z niskim poziomem nauczaniaoraz dysonans mi´dzy umiej´tnoÊciami absolwentów Szko∏ya oczekiwaniami pracodawców. Taki stan rzeczy wymusza∏zmiany. Rozpocz´∏y si´ one w roku akademickim 1952/53,

wraz ze zmianà w∏adz akademickich Szko∏y. Miejsce rektoraCz. Nowiƒskiego zajà∏ Oskar Lange, ekonomista o Êwiatowejs∏awie i renomie. Nieocenionym atutem Langego by∏ równie˝jego autorytet w kr´gach partyjnych oraz zaanga˝owaniew dzia∏alnoÊç paƒstwowà. Pozwoli∏o to na rozciàgni´cie para-sola ochronnego nad Uczelnià. Dzi´ki temu SGPiS stawa∏a si´powoli miejscem dyskusji i wymiany myÊli, nawet na kontro-wersyjne i trudne tematy.

Grzegorz Jamroziak

1 L. Koêmiƒski, Sytuacja po zakoƒczeniu wojny, w: Szko∏a G∏ównaHandlowa w Warszawie w latach 1939-1945, red. J. Nowicki,SGPiS, Warszawa 1986, s. 137.

2 Tam˝e, s. 135.3 A. Prejbisz, Z tradycji i wspomnieƒ lektora, „Gazeta M∏odego Eko-

nomisty” 1956 nr 2 (13) [1 paêdziernika 1956 r.].4 Spis wyk∏adów i sk∏ad osobowy na rok akademicki 1949/50, Warsza-

wa 1950, s. 5.5 Tam˝e, s. 6.6 A. Zawistowski, Czes∏aw Nowiƒski – rektor SGPiS w latach

1949-1952, w: Rektorzy Szko∏y G∏ównej Handlowej 1925-2005, red.J. Kaliƒski, SGH, Warszawa 2005.

7 H. Golaƒski, O zadaniach Wy˝szych Szkó∏ Ekonomicznych w PlanieSzeÊcioletnim, „Ekonomista” 1950 nr 3, s. 7.

MA¸A WIELKA JEDNOSTKA SGHJubileusz 10-lecia Katedry Administracji Publicznej

15 czerwca 1999 r. w Kolegium Eko-nomiczno-Spo∏ecznym Szko∏y G∏ównejHandlowej w Warszawie rozpocz´∏adzia∏alnoÊç nowa jednostka naukowo--dydaktyczna, Katedra Administracji Pu-blicznej. G∏ównymi inicjatorami jej po-wstania byli ówczeÊni dziekan KolegiumEkonomiczno-Spo∏ecznego prof. dr hab.Janusz Kaliƒski oraz JM rektor SGH prof.dr hab. Janina Jóêwiak. G∏ównym pomy-s∏odawcà i wspó∏twórcà nowej jednostkiby∏ dr hab. Joachim Osiƒski, prof. nadzw.SGH, wtedy pracownik Katedry StudiówPolitycznych oraz sekretarz Senatu Aka-demickiego SGH, który 15 czerwca1999 r. powo∏any zosta∏ przez JM rektorSGH na stanowisko kierownika KatedryAdministracji Publicznej i sprawuje je dodnia dzisiejszego.

Zgodnie z podstawowym za∏o˝eniemmerytorycznym pracownicy nowo po-wsta∏ej jednostki mieli przede wszystkimzajàç si´ badaniami politologicznych,ekonomicznych i prawnych aspektówfunkcjonowania administracji publicznej,a tak˝e rozwijaniem studiów komparaty-stycznych dotyczàcych systemów admini-stracji publicznej w paƒstwach europej-skich, co nabiera∏o dodatkowego znacze-nia zw∏aszcza w kontekÊcie ubiegania si´przez Polsk´ o cz∏onkostwo w Unii Euro-pejskiej. Zak∏adano równie , ˝e pracow-nicy Katedry Administracji Publicznejwzmocnià, pod wzgl´dem merytorycz-nym, zasadniczy kierunek studiów Kole-

gium Ekonomiczno-Spo∏ecznego, tj. Go-spodark´ publicznà. Z racji braku znaczà-cego zainteresowania ze strony studentówwspomnianym kierunkiem studiów, pra-cownicy Katedry Administracji Publicz-nej, podobnie jak wielu innych pracowni-ków Kolegium Ekonomiczno-Spo∏eczne-go prowadzili liczne wyk∏ady, konwersa-toria, çwiczenia oraz promowali prace dy-plomowe na kierunku Stosunki mi´dzy-narodowe, którego nowoczesnà koncep-cj , polegajàcà przede wszystkim na do-stosowaniu go do standardów mi´dzyna-rodowych, opracowa∏ i wdro˝y∏ prof. Jo-achim Osiƒski. Niewàtpliwie nale˝y nad-mieniç w tym miejscu, ˝e kierunek Sto-sunki mi´dzynarodowe przez wiele latcieszy∏ si´ du˝ym zainteresowaniem stu-dentów i by∏ pod tym wzgl´dem trzecimco do wielkoÊci kierunkiem w SGH.

Przyj´te za∏o˝enie merytoryczne stano-wi∏o równie˝ podstaw´ dla doboru przy-sz∏ych pracowników Katedry Administra-cji Publicznej, wÊród których mieli znaj-dowaç si´ specjaliÊci z dziedzin: politolo-gii, ekonomii i prawa. I tak, poczàwszy od1 sierpnia 1999 r. kolejnymi pracownika-mi Katedry zostali: Bogus∏aw Pytlik (ab-solwent Wydzia∏u Dziennikarstwa i NaukPolitycznych Uniwersytetu Warszawskie-go, od 2004 r. doktor nauk politycznych),Edyta Gr´bosz (absolwentka Wydzia∏uDziennikarstwa i Nauk Politycznych Uni-wersytetu Warszawskiego – pracowa∏aw KAP do wrzeÊnia 2007 r.), Izabela Za-

wiÊliƒska (absolwentka SGH, kierunek:Mi´dzynarodowe stosunki gospodarczei polityczne, od 2000 r. doktor nauk eko-nomicznych, od 2008 r. doktor habilito-wany nauk ekonomicznych, a od 2009 r.profesor nadzwyczajny SGH), Marcin Sa-kowicz (absolwent SGH, Program Stu-diów Europejskich, od 2005 r. doktor na-uk ekonomicznych), Robert Kamiƒski(absolwent Wydzia∏u Prawa i Administra-cji Uniwersytetu Warszawskiego, od2001 r. doktor nauk prawnych – pracowa∏w KAP do lipca 2009 r.) oraz Jerzy Onisz-czuk (absolwent Wydzia∏u Prawa i Admi-nistracji Uniwersytetu Wroc∏awskiego, od2002 r. profesor tytularny nauk praw-nych). W 2005 r. pracownikami KatedryAdministracji Publicznej zostali: Kata-rzyna Pisarska (absolwentka SGH, Pro-gram Studiów Europejskich, od 2009 r.doktor nauk ekonomicznych) oraz MaciejKuêmicz (absolwent SGH, kierunek: Sto-sunki mi´dzynarodowe).

Od momentu powstania Katedry Ad-ministracji Publicznej do chwili obecnej,pod kierunkiem jej pracowników powsta-∏o ponad 500 prac magisterskich i licen-cjackich, tak na studiach stacjonarnych,jak i niestacjonarnych. Godnym podkre-Êlenia jest równie˝ fakt, ˝e w omawianymczasie w Katedrze powsta∏o 7 dysertacjidoktorskich i 1 rozprawa habilitacyjna.Ponadto, przygotowanych zosta∏o kilka-naÊcie recenzji prac doktorskich i habili-tacyjnych oraz jedna do tytu∏u profesora.

Page 33: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

33paêdziernik 2009

Z ˚YCIA SZKO Y

W chwili obecnej otwarte i prowadzonesà trzy przewody doktorskie, w semina-rium doktorskim uczestniczy oÊmiu dok-torantów, w tym dwóch z zagranicy, przy-gotowywane sà równie˝ dwie rozprawyhabilitacyjne. Zaj´cia dydaktyczne pro-wadzone przez pracowników Katedryw minionych 10 latach cieszy∏y si´ bar-dzo du˝ym zainteresowaniem studentów,o czym niewàtpliwie Êwiadczyç mo˝efakt, ˝e byli oni wielokrotnie wybieranido grona najlepszych wyk∏adowcówSGH. W zbiorczym rankingu najpopular-niejszych wÊród studentów wyk∏adow-ców za lata 2004–2008, „Top-10”, prof.Joachim Osiƒski znalaz∏ si´ na pierw-szym miejscu, prof. Izabela ZawiÊliƒskana miejscu ósmym (wraz z szeÊcioma in-nymi wyk∏adowcami), a dr Bogus∏aw Py-tlik na miejscu dziesiàtym (wraz z jedena-stoma innymi wyk∏adowcami). Ponadto,pracownicy Katedry byli opiekunami stu-denckich kó∏ naukowych, uczestniczyliw seminariach, spotkaniach i imprezachstudenckich, nie odmawiajàc swoich radi pomocy. Dotyczy to tak˝e organizacjiSamorzàd Studentów, AZS SGH i innychdzia∏ajàcych na Uczelni. Byli tak˝e wy-k∏adowcami na studiach doktoranckichi podyplomowych prowadzonych w Ko-legium E-S i innych kolegiach SGH.

Pierwsze 10-lecie istnienia KatedryAdministracji Publicznej przynios∏o god-ny podkreÊlenia dorobek publikacyjno--naukowy, popularno-naukowy, jak i pu-blicystyczny, na który sk∏ada si´ oko∏o

300 pozycji, a w tym m.in. 32 ksià˝ki, 128rozdzia∏ów w ksià˝kach oraz 66 artyku-∏ów, opublikowanych w Polsce i za grani-cà. Do tego nale˝y dodaç teksty przygoto-wywane w ramach grantów, badaƒ statu-towych oraz badaƒ w∏asnych, a tak˝e ha-s∏a encyklopedyczne oraz studia, eksper-tyzy i recenzje, które nie zawsze by∏y pu-blikowane drukiem. Recenzje wydanychksià˝ek, a tak˝e oceny Êrodowiska nauko-wego Êwiadczyç mogà o tym, ˝e jakoÊçdorobku naukowego pracowników Kate-dry godna jest odnotowania.

Pracownicy Katedry Administracji Pu-blicznej poÊwi´cajà wiele uwagi rozwojo-wi kontaktów naukowo-badawczych i dy-daktycznych, tak z polskimi jednostkaminaukowymi, jak i z placówkami badaw-czymi prowadzàcymi dzia∏alnoÊç za gra-nicà, a przede wszystkim w: paƒstwachskandynawskich i ba∏tyckich, Czechach,S∏owacji, Hiszpanii, USA i Kanadzie. Na-le˝y dodaç, ˝e pracownicy Katedry ak-tywnie uczestniczà w pracach gremiówdoradczych i eksperckich: Trybuna∏uKonstytucyjnego, Sejmu i Senatu, NBP,a tak˝e w radach programowych specjali-stycznych periodyków i radach nauko-wych jednostek (Uniwersytet Ekonomicz-ny w Bratys∏awie, Wy˝sza Szko∏a NaukPolitycznych i Spo∏ecznych w Kolinie –Republika Czeska).

Z okazji jubileuszu 10-lecia istnieniaKatedry Administracji Publicznej,w dniach od 4 do 7 wrzeÊnia 2009 r. odby-∏o si´ w Ramsau am Dachstein (Austria)

wyjazdowe seminarium naukowe, w któ-rym wzi´li udzia∏ pracownicy Katedryoraz zaproszeni goÊcie. Seminarium otwo-rzy∏ kierownik Katedry Administracji Pu-blicznej prof. Joachim Osiƒski, który pod-sumowa∏ dotychczasowà dzia∏alnoÊç jed-nostki, a tak˝e przedstawi∏ koncepcj´ dal-szego rozwoju Katedry na najbli˝sze lata.Zasadniczym merytorycznym punktemobrad by∏o niezwykle interesujàce wystà-pienie prof. Jerzego Oniszczuka. Profesor,specjalizujàcy si´ m.in. w dziedzinie filo-zofii prawa, w unikalny i tylko w sobiew∏aÊciwy sposób prowadzi∏ rozwa˝aniadotyczàce prawa i administracji publicz-nej. Majàca nast´pnie miejsce dyskusjadotyczy∏a nie tylko problemów poruszo-nych w wystàpieniu, ale tak˝e poÊwi´conaby∏a aktualnym zainteresowaniom nauko-wo-badawczym pracowników Katedry,jak i zadaniom oraz pomys∏om, których re-alizacja planowana jest na najbli˝szà i dal-szà przysz∏oÊç. Alpejski klimat, pi´knokrajobrazu, jak i dopisujàca aura sprawi∏y,˝e dyskusje kontynuowane by∏y w pobli-skim Schladming, jak i w dalej po∏o˝o-nych St. Wolfgang i Salzburgu, a nawet napoziomie oko∏o 3000 m n.p.m., tj. na lo-dowcu Dachstein. Pragn´ dodaç, ˝ew trakcie uroczystej kolacji, zosta∏ wznie-siony równie˝ toast dedykowany wszyst-kim Przyjacio∏om i Partnerom KatedryAdministracji Publicznej, którzy w minio-nym dziesi´cioleciu wspó∏pracowali z na-mi i byli nam ˝yczliwi.

Bogus∏aw Pytlik

Konferencja Komisji ds. WF25 wrzeÊnia 2009 r. odby∏a si´ w SGH

Konferencja Komisji ds. Wychowania Fi-zycznego i Sportu przy Zarzàdzie G∏ów-nym AZS. Gospodarzem tego posiedze-nia by∏a przewodniczàca Komisji, kie-rownik CWFiS w SGH, mgr Anna K´ska.Obrady uroczyÊcie otworzy∏a prof. dr hab.Anna Karmaƒska, prorektor ds. dydaktykii studentów. Komisja sk∏ada si´ z kierow-ników – Studium lub Centrum WFiS ró˝-nych polskich uczelni, pracuje zgodniez kadencjà Zarzàdu G∏ównego AZS-u,

a spotkania odbywajà si´ w zale˝noÊci odpotrzeb, ale nie rzadziej ni˝ raz na 6 mie-si´cy.

Jest to cia∏o doradcze i opiniotwórczew sprawie szeroko rozumianej kulturyfizycznej oraz promocji sportu akade-mickiego w szko∏ach wy˝szych. Pozatym ÊciÊle wspó∏pracuje z Z.G. AZSw sprawach zwiàzanych z dzia∏alnoÊciàAkademickiego Zwiàzku Sportowegona arenie ogólnopolskiej. W konferencjiw SGH wzi´∏o udzia∏ 20 cz∏onków tej

Komisji, goÊciem honorowym by∏a re-daktor naczelna Akademickiego Prze-glàdu Sportowego – Halina Hanusz,a uczestnicy reprezentowali m.in. Aka-demi´ Morskà z Gdyni, Politechnik´i Uniwersytet z Poznania, Politechnik´z Gdaƒska i Wroc∏awia, UniwersytetRzeszowski, Uniwersytet Rolniczyi Ekonomiczny z Krakowa, UniwersytetWarszawski, Wojskowà Akademi´Technicznà z Warszawy oraz inne pol-skie uczelnie. Komisja obradowa∏a na

Page 34: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

34 GAZETA SGH 09/09 (253)

Z ˚YCIA SZKO Y

temat Inauguracji Sportowego RokuAkademickiego 2009/2010, w Krakowiez podsumowaniem Akademickich Mi-strzostw Polski w 2008/2009 oraz kon-ferencji pt. „SPORT w szkole wy˝szej”.

Drugim tematem by∏y sprawy dotyczàceorganizacji szkoleƒ kadr z SWFIS, któremajà na celu podwy˝szenie wyszkoleniazawodowego nauczycieli akademickichw ró˝nych dyscyplinach sportu.

W koƒcowej cz´Êci obrad odby∏a si´konstruktywna dyskusja na temat obecnejsytuacji wychowania fizycznego w szko-∏ach wy˝szych.

Anna K´ska

17 wrzeÊnia br. odby∏o si´ w SGH seminarium naukowent. „BankowoÊç w Unii Europejskiej – szanse i zagro˝enia” po-∏àczone z obchodami 80-lecia urodzin prof. zw. dr. W∏adys∏awaLeopolda Jaworskiego. Organizatorem by∏o Kolegium Zarzà-dzania i Finansów SGH, z którym prof. W.L. Jaworski by∏ zwià-zany pod koniec swojej pracy naukowo-dydaktycznej w SzkoleG∏ównej Handlowej. Projekt zosta∏ dofinansowany ze ÊrodkówNarodowego Banku Polskiego, Krajowej Izby Rozliczeniowejoraz Zwiàzku Banków Polskich.

W seminarium wzi´∏o udzia∏ ponad 80 uczestników, w tymprzedstawiciele w∏adz Uczelni – prorektor ds. nauki prof. zw. dr.hab. Janusz Stacewicz, dziekan KZiF prof. dr hab. Janusz Osta-szewski, dziekan KNoP prof. SGH dr hab. Andrzej Herman, kie-rownicy i pracownicy katedr KZiF oraz KNoP SGH, jak równie˝wybitni profesorowie finansów i bankowoÊci reprezentujàcy naj-wi´ksze oÊrodki akademickie w Polsce. Swój udzia∏ w Jubileuszuzaznaczyli tak˝e przedstawiciele Komitetu Nauk o FinansachPolskiej Akademii Nauk, Polskiego Towarzystwa Ekonomiczne-go, Narodowego Banku Polskiego, Krajowej Izby Rozliczenio-wej SA, Zwiàzku Banków Polskich, Krajowego Zwiàzku Ban-ków Spó∏dzielczych oraz Wydawnictwa Poltext, z którym prof.W.L. Jaworski intensywnie wspó∏pracowa∏ przez ostatnie 20 lat.

Seminarium naukowe rozpocz´∏o si´ od specjalnie przygoto-wanych yczeƒ dla Jubilata, po czym mia∏o miejsce przedstawie-nie sylwetki prof. W.L. Jaworskiego. Nast´pnie odczytano listygratulacyjne, m.in. od rektora i prorektorów SGH oraz przewod-niczàcego Komitetu Nauk o Finansach PAN.

W kolejnej cz´Êci seminarium mia∏y miejsce wystàpienia mo-deratorów, którzy przedstawili problemy podj´te przez autorówtekstów nades∏anych do Ksi´gi Jubileuszowej pt. BankowoÊçw Unii Europejskiej – szanse i zagro˝enia wydanej przez Ofi-cyn´ Wydawniczà SGH z okazji 80-lecia urodzin prof. Jawor-skiego. O aspektach teoretycznych mówi∏a prof. dr hab. Krysty-na Piotrowska-Marczak z Uniwersytetu ¸ódzkiego, teksty z za-kresu bankowoÊci centralnej omówi∏a prof. dr hab. Wies∏awaPrzybylska-KapuÊciƒska z Uniwersytetu Ekonomicznego w Po-znaniu, opracowania o tematyce euro scharakteryzowa∏ prof. drhab. Cezary Kosikowski z Uniwersytetu w Bia∏ymstoku. Prof. drhab. Stanis∏aw Flejterski (Uniwersytet Szczeciƒski) oraz prof. drhab. Leszek Dziawgo (Uniwersytet Miko∏aja Kopernika w Toru-niu) zaprezentowali tezy artyku∏ów z zakresu bankowoÊci ko-mercyjnej, natomiast wnioski z artyku∏ów poÊwi´conych banko-woÊci spó∏dzielczej przedstawi∏ prof. dr hab. Andrzej Gospoda-rowicz z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wroc∏awiu. Cz´Êçmerytorycznà zakoƒczy∏a prof. SGH dr hab. Ma∏gorzata Iwani-cz-Drozdowska, która odnios∏a si´ w swym wystàpieniu do tek-stów poÊwi´conych stabilnoÊci finansowej i kryzysom.

Tematyka omawianych artyku∏ów nawiàzywa∏a do dzia∏alno-Êci naukowej prof. W.L. Jaworskiego od 1955 roku zwiàzanegoze Szko∏à G∏ównà Handlowà, cz∏onka licznych krajowych stowa-rzyszeƒ naukowych, lidera polskiej nauki bankowoÊci, który swo-

imi pracami wywar∏ znaczàcy wp∏yw na stan obecnej wiedzyo sektorze bankowym. Profesor Jaworski pe∏ni∏ w latach1955–1979 funkcj´ prodziekana i dziekana Wydzia∏u Finansówi Statystyki SGPiS. By∏ tak˝e kierownikiem Katedry Finansóworaz Instytutu Planowania i Finansów, a od 1992 roku objà∏ sta-nowisko kierownika nowo powsta∏ej wówczas Katedry Banko-woÊci, którà kierowa∏ do jesieni 2003 roku. Dzi´ki swym wyjàt-kowym zdolnoÊciom organizacyjnym stworzy∏ najsilniejszy ze-spó∏ naukowy w kraju, który inspirowa∏ i pobudza∏ do wyt´˝onejpracy inne oÊrodki naukowe. Prof. Jaworski wypromowa∏ dotych-czas 17 doktorów i setki magistrów, ponadto by∏ wielokrotnie re-cenzentem rozpraw doktorskich, recenzentem i superrecenzen-tem rozpraw habilitacyjnych i prac profesorskich. Jest autoremponad 300 publikacji, w tym 30 ksià˝ek, które doczeka∏y si´ wie-lu wydaƒ. Swà pracà naukowà Profesor W∏adys∏aw Leopold Ja-worski zdoby∏ niekwestionowanà pozycj´ autorytetu w dziedzi-nie bankowoÊci, w Êrodowisku zarówno naukowym, jak i wÊródpraktyków ˝ycia gospodarczego. Równolegle bowiem z dzia∏al-noÊcià akademickà Profesor Jaworski aktywnie uczestniczy∏w ˝yciu gospodarczym i spo∏ecznym. W latach 1955–1989 pra-cowa∏ w NBP jako doradca prezesa, cz∏onek zarzàdu i szef zespo-∏u doradców naukowych. W latach 1985–1989 zosta∏ wicepreze-sem Narodowego Banku Polskiego, wprowadzajàc polski systembankowy w nowe realia polityczno-gospodarcze. Profesor wspó∏-tworzy∏ podwaliny niezale˝noÊci banku centralnego oraz efek-tywnego systemu bankowego. W latach 1995–1999 Profesor Ja-worski zasiada∏ w Radzie Bankowego Funduszu Gwarancyjnego,w latach 2003–2006 – w radzie nadzorczej PTE PZU SA.

Prof. Jaworski za swe osiàgni´cia w dziedzinie finansówi bankowoÊci by∏ szeÊciokrotnie wyró˝niany nagrodà MinistraEdukacji Narodowej oraz odznaczany Krzy˝em Kawalerskim,Krzy˝em Oficerskim, Krzy˝em Komandorskim Orderu Odro-dzenia Polski Polonia Restituta, Z∏otym Krzy˝em Zas∏ugi orazmedalem Komisji Edukacji Narodowej. W oczach wiernychprzyjació∏, wspó∏pracowników i uczniów nasz Jubilat jest cz∏o-wiekiem godnym wszelkich zaszczytów, które i tak nie oddadzàw pe∏ni tego, co Profesor zrobi∏ dla nauki i wielu pokoleƒ finan-sistów i bankowców.

Ad multos annos Panie Profesorze!Anna Szelàgowska

Jubileusz 80-lecia urodzinprof. zw. dr. W∏adys∏awa Leopolda Jaworskiego

Page 35: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

35paêdziernik 2009

Z ˚YCIA SZKO Y

Wbrew naszej nazwie nie zajmujemysi´ wy∏àcznie finansami mi´dzynarodo-wymi. WÊród obszarów zainteresowaƒSKN Finansów Mi´dzynarodowych podopiekà naukowà dra Cezarego Wójcikaznajdujà si´ m.in. polityka pieni´˝na,modelowanie i prognozowanie ekono-metryczne, analizy makroekonomiczne,nowoczesna ekonomia behawioralnaa tak˝e wiele innych tematów zwiàza-nych z ekonomià. Publikujemy szeregw∏asnych artyku∏ów naukowych w za∏o-˝onym przez nas czasopiÊmie, tworzy-my model prognostyczny polskiej go-spodarki, a co miesiàc wcielamy si´w rol´ cz∏onków Rady Polityki Pieni´˝-nej decydujàc o wysokoÊci stóp procen-towych. Ekonomià zajmujemy si´ tak˝ew uj´ciu spo∏ecznym, próbujàc budowaçw Polsce Nowoczesne Paƒstwo. Naszymkluczowym celem jest wspólna naukastosowania wiedzy teoretycznej w prak-tyce.

Sztandarowym projektem SKN Fi-nansów Mi´dzynarodowych, prowadzo-nym nieprzerwanie od ponad trzech lat,jest Gabinet Cieni Rady Polityki Pie-ni´˝nej. W ramach GC RPP mamy nacelu rozwijanie zainteresowaƒ nauko-wych zwiàzanych z szeroko poj´tà eko-nomià oraz opanowanie zasad rzàdzà-cych politykà pieni´˝nà, w szczególno-Êci nauk´ podejmowania decyzji doty-czàcych stóp procentowych. Nie zamie-rzamy jednak naÊladowaç Rady PolitykiPieni´˝nej, poniewa˝ naszym celem niejest zgadywanie jej ruchów, ale staramysi´ podejmowaç niezale˝ne decyzjeo poziomie stóp procentowych oparte naanalizie i odpowiedniej interpretacji da-nych z poszczególnych sektorów gospo-darki (pi´ç zespo∏ów tworzy sektory:rynków zagranicznych, gospodarki real-nej, monetarny, finansów publicznych,rynków finansowych). Po prezentacjika˝dego z sektorów przeprowadzanajest dyskusja na temat potencjalnych za-gro˝eƒ dla inflacji oraz wzrostu gospo-darczego. Po obradach powstaje ka˝do-razowo raport z posiedzenia, który jestnast´pnie przesy∏any do prasy fachowej,studentów, pracowników naukowychoraz cz∏onków Rady Polityki Pieni´˝nej,jak równie˝ publikowany na stronie Ko-∏a (raport Gabinetu Cieni gotowy jestprzed posiedzeniami prawdziwej RPP).

JednoczeÊnie raport s∏u˝y wsparciemdla wydawanych przez Ko∏o prognoz

dla gospodarki. Projekt Prognozy Go-spodarki Polskiej ma na celu wnikni´ciew niuanse mechanizmów rzàdzàcychgospodarkà i poznanie zale˝noÊci po-mi´dzy danymi makroekonomicznymi:dynamikà PKB, spo˝yciem, popytemkrajowym, handlem z zagranicà, bezro-bociem itd. za pomocà ekonometrycz-nych narz´dzi. Rezultatem jest obszernyraport poÊwi´cony perspektywom pol-skiej gospodarki w Êrednim okresie.W ramach postulatu innowacyjnoÊciprowadzimy równie˝ projekt Pajàczek,który umo˝liwi cz∏onkom Ko∏a automa-tyczne gromadzenie i wst´pne przetwa-rzanie niezb´dnych danych.

SKN Finansów Mi´dzynarodowychto tak˝e seminaria z udzia∏em ekspertówze Szko∏y G∏ównej Handlowej, Uniwer-sytetu Warszawskiego, NarodowegoBanku Polskiego, Mi´dzynarodowegoFunduszu Walutowego. MieliÊmy za-szczyt goÊciç m.in. Romulo Martinezaz The OPEC Fund for InternationalDevelopment, dra Krzysztofa Rybiƒ-skiego, ówczesnego Wiceprezesa Naro-dowego Banku Polskiego, Katarzyn´Rosiak-Lad´ – doktorantk´ Wydzia∏uNauk Ekonomicznych UW, dr Natali´Tamiris , wicedyrektor DepartamentuBadaƒ Mi´dzynarodowego FunduszuWalutowego, dra Jacka Kot∏owskiegoi Marka Rozkruta, pracowników Naro-dowego Banku Polskiego oraz JanuszaJankowiaka, G∏ównego Ekonomist´Polskiej Rady Biznesu. Prowadzimyrównie˝ jedno- lub dwudniowe konfe-rencje tematyczne, poÊwi´cone wybra-nym zagadnieniom finansowym bàdêmakroekonomicznym. Dotychczasowatematyka obejmowa∏a tak odleg∏e ob-szary jak: problem AIDS w odniesieniudo mi´dzynarodowych finansów, finan-se Êwiata arabskiego, sytuacja gospodar-cza Chin, prognozy dla gospodarki pol-skiej. Organizujemy spotkania nie tylko

z ekspertami o profilu stricte nauko-wym, ale równie˝ z doÊwiadczonymipraktykami, przedstawicielami biznesu.Ostatnim razem goÊciliÊmy SiergiejaKrasulenko, dyrektora finansowego gru-py ISD Polska (Zwiàzek Przemys∏owyDonbasu, Dyrektora Finansowego Roku2008). OmówiliÊmy relacje gospodarczepomi´dzy Polskà a Ukrainà, niedocenio-ny jeszcze przez polskich inwestorówpotencja∏ naszego wschodniego sàsiadaoraz praktyczne wskazówki, jak ten po-tencja∏ wykorzystaç.

W ramach warsztatów spotykamy si´z kolei w gronie cz∏onków Ko∏a i prezen-tujemy nasze prace magisterskie, licen-cjackie i referaty. Dyskusje na forumKo∏a pomagajà autorom w wybraniu naj-ciekawszych kierunków poszukiwaƒ na-ukowych oraz pozwalajà skonfrontowaçw∏asnà wiedz´ z poglàdami innych stu-dentów. Nasze naukowe wnioski i efektyposzukiwaƒ prezentujemy równie˝ na ∏a-mach periodyku w wersji elektronicznej.Studencki Przeglàd Ekonomiczno-Spo-∏eczny (SPES) obejmuje rozmaite dzie-dziny wiedzy zwiàzane z ekonomià. Dotej pory opublikowa∏o u nas prace prawie30 studentów SGH, UW oraz studentówzagranicznych m.in. z Austrii, Korei Po-∏udniowej, Wielkiej Brytanii. Artyku∏yukazujà si´ w j´zyku polskim, angiel-skim i niemieckim. Projekt daje studen-tom mo˝liwoÊç publikowania swoichprac przed szerokim gronem czytelni-ków. Pismo jest tak˝e okazjà do integra-cji ze studentami z innych krajów. Wieleartyku∏ów powsta∏o bowiem w mi´dzy-narodowych zespo∏ach.

Nowoczesne Paƒstwo to sekcja zaj-mujàca si´ ekonomià w uj´ciu spo∏ecz-nym. W jej ramach prowadzimy debatyw systemie oksfordzkim, uczàc si´ pod-staw erystyki i sztuki przemawiania pu-blicznego. Opracowujemy równie˝ naszw∏asny Wskaênik NowoczesnoÊci Paƒ-stwa, odzwierciedlajàcy poziom kapita-∏u ludzkiego.

Wi´cej informacji o naszej bogatejdzia∏alnoÊci, spotkaniach, mo˝liwoÊciwspó∏pracy i do∏àczenia do SKN Finan-sów Mi´dzynarodowych znajdziecie nastronie internetowej Ko∏a http://www.sgh. waw.pl/sknfm/ do odwiedzenia,której serdecznie zach´camy! [email protected]

Martyna Izdebska-Tran(tytu∏ redakcji)

Studenckie Ko∏o Naukowe Finansów Mi´dzynarodowych Przedstawia i zaprasza!

Page 36: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

36 GAZETA SGH 09/09 (253)

Z ˚YCIA SZKO Y

W dniach 7–9 paêdziernika br. odby∏ysi´ w Warszawie III Targi Ksià˝ki Aka-demickiej i Naukowej ACADEMIA2009. W reprezentacyjnej auli g∏ównejPolitechniki Warszawskiej swojà ofert´wydawniczà przedstawi∏o ponad 50 wy-dawnictw akademickich i naukowych.

By∏a to Êwietna okazja do zaprezento-wania równie˝ publikacji Oficyny Wy-dawniczej SGH. Jak zwykle nasza ofertaby∏a bogata, mogliÊmy si´ poszczyciç po-czytnymi ksià˝kami uznanych autorów.W tym roku postanowiliÊmy zwróciçszczególnà uwag´ czytelników zw∏aszczana dwie nasze ksià˝ki – nowoÊci: Kawai herbata na ziemiach polskich. Handel,konsumpcja, obyczaje autorstwa Kordia-na Tarasiewicza oraz Mi´dzynarodowebankructwa i afery bankowe wydane podredakcjà naukowà Piotra Masiukiewicza.Publikacjom tym zosta∏y poÊwi´conedwa tzw. spotkania z ksià˝kà.

W dniu otwarcia targów czytelnicymieli okazj´ spotkaç si´ z autorem Ka-wy i herbaty… Pan Tarasiewicz wpro-wadzi∏ s∏uchaczy w klimat dawnych z∏o-tych czasów handlu tymi szlachetnymitrunkami, opowiadajàc mi´dzy innymio ca∏ej oprawie i namaszczeniu, jakie to-warzyszy∏y ich przyrzàdzaniu i zaparza-

niu. Chwil´ wspomnieƒ poÊwi´ci∏ rów-nie˝ przedwojennym firmom – palar-niom kawy, a zw∏aszcza swej rodzinnejfirmie Pluton, za∏o˝onej w 1882 rokuprzez dziadka pana Kordiana – Tade-usza Tarasiewicza. S∏uchacze mogli si´równie˝ dowiedzieç, skàd w ogóle po-wsta∏ pomys∏ na t´ ksià˝k . I wielu –otulonych aromatem kawy, którà w cza-sie spotkania raczy∏a ch´tnych firmaWoseba – zastanawia∏o si´ (cicho i g∏o-Êno): jaka jest tajemnica niesamowitejformy tego niezwyk∏ego 99-latka…Czy˝by w∏aÊnie kawa?

Drugie spotkanie zosta∏o poÊwi´coneMi´dzynarodowym bankructwom i afe-

rom bankowym. To wcià˝ goràcy tematw dobie og∏oszonego Êwiatowego kry-zysu gospodarczego i finansowego, po-wracajàcy co chwil´ w mediach przyokazji odkrywania nowych faktówi afer, z bankami w rolach g∏ównych.Kulisy jednego ze skandali, którywstrzàsnà∏ Êwiatem mniej wi´cej rok te-mu, przybli˝y∏ dr Lech Kurkliƒski, autorjednego z rozdzia∏ów, zatytu∏owanegoBankowoÊç islandzka – bankructwo sys-temu? Ten wieloletni mened˝er banko-wy, m.in. za∏o˝yciel i wiceprezes HSBCBanku Polska SA wyjaÊni∏, w jaki spo-sób dobrane zosta∏y poszczególne przy-padki upad∏oÊci i afer bankowych, opi-

ACADEMIA 2009

Penta Investments – Êrodkowoeuropej-ska grupa inwestycyjna – og∏osi∏a list´laureatów konkursu dla studentów Vision2025. Jury z∏o˝one z przedstawicieli fun-duszu Penta Investments – spoÊród 94zg∏oszeƒ pochodzàcych z Polski, S∏owacjioraz Czech – nagrodzi∏o 6 prac wyró˝nia-jàcych si´ wybitnymi i nowatorskimi po-mys∏ami. W gronie zwyci´zców konkursuznalaz∏y si´ prace dwóch studentek z Pol-ski: ze Szko∏y G∏ównej Handlowejw Warszawie oraz z Uniwersytetu Eko-nomicznego w Poznaniu. Jury ocenia∏onades∏ane eseje pod kàtem innowacyjno-Êci i spójnoÊci poglàdów m∏odych ludzi.

„Zarówno liczba prac zg∏oszonych doszóstej edycji konkursu Vision 2025, jaki ich kreatywnoÊç, przekroczy∏y naszeoczekiwania. Poniewa˝ poziom konkursuby∏ bardzo wyrównany, by∏o nam niezwy-kle trudno wybraç zwyci´zc . Dlatego –zamiast trzech – zdecydowaliÊmy si´ wy-ró˝niç a˝ szeÊç osób, wÊród których czte-ry otrzyma∏y nagrod´ w wysokoÊci 3.000

euro, a dwie pozosta∏e 1.000 euro” – po-wiedzia∏ Jaroslav Ha‰ãák, partner zarzà-dzajàcy i jeden z za∏o˝ycieli Penta Invest-ments.

Nagrodzeni w VI edycji konkursuVision 2025Laureaci nagrody w wysokoÊci 3000 euro:

● Beata Bogusz – SGH w Warszawie,Polska

● Ewa Chomicz – Uniwersytet Ekono-miczny w Poznaniu, Polska

● Miroslav Tabernaus – UniwersytetEkonomiczny w Pradze, Czechy

● Gabriel Tóth – Uniwersytet Come-niusa w Bratys∏awie, S∏owacjaLaureaci nagrody w wysokoÊci 1000 euro:

● Franti‰ek Lipták – Politechnikaw Koszycach, S∏owacja

● Roman Oslanec – Uniwersytet Eko-nomiczny w Pradze, Czechy

Zwyci´zcy konkursu zostanà zaprosze-ni do Pragi na oficjalne wr´czenie nagród,które odb´dzie si´ na poczàtku listopada2009. Prace laureatów Vision 2025 zosta-

nà wkrótce opublikowane na stronie inter-netowej Penta Investments: www.penta-investments.com.

VI edycja konkursu Vision 2025 obj´∏atrzy kategorie tematyczne:

● Rozwój wzorców zachowaƒ konsu-mentów z Europie Ârodkowej.

● Jak b´dzie kszta∏towaç si´ rola paƒ-stwa w krajach Grupy Wyszechradzkiejw Êwietle kryzysu finansowego?

● Perspektywy rozwoju rynku nieru-chomoÊci w przysz∏oÊci.

Konkurs Vision 2025 jest organizowa-ny przez Penta Investments w celu na-grodzenia prezentowanego przez m∏o-dych ludzi nowatorskiego sposobu my-Êlenia na temat biznesu i spraw ˝yciaspo∏ecznego. W tym roku odby∏a si´ ju˝szósta edycja konkursu Vision 2025i jednoczeÊnie pierwsza, w której uczest-niczyli studenci z Polski. W poprzednichpi´ciu edycjach projektu zg∏oszono 309esejów, spoÊród których Penta Invest-ments wyró˝ni∏a w sumie 49 prac orazprzyzna∏a studentom nagrody o ∏àcznejwartoÊci niemal 40.000 euro.

Martin Danko, Penta Investments(tytu∏ redakcji)

Konkurs Vision 2025 Beata Bogusz – laureatka z wizjà

Page 37: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

37paêdziernik 2009

Z ˚YCIA SZKO Y / „OBOK”

Tak si´ sk∏ada, ˝e w ciàgu ostatnich 4 miesi´cy by∏em trzy-krotnie na Tajwanie. Jak ˝artowali ze mnie gospodarze, jestemz pewnoÊcià jednym ze 100 Polaków najlepiej znajàcych tenkraj. Tak oczywiÊcie nie jest, bo im wi´cej wiem, tym wi´cej po-szukuj´ odpowiedzi, ale kilka refleksji z tego pi´knego krajuoczywiÊcie mam.

Najpierw jednak kilka s∏ów o tym, jak to si´ sta∏o, ˝e zapra-szano mnie tam a˝ tyle razy! No có , od wielu lat dzia∏am ak-tywnie w INTA1 (aktualnie jestem nawet wiceprezesem tej or-ganizacji), która zrzesza wszystkich zainteresowanych zrówno-wa˝onym, ale te˝ innowacyjnym, rozwojem miast. Jest wi´c nietylko „forum wymiany myÊli”, ale tak˝e, a mo˝e przede wszyst-kim, wymiany praktycznych doÊwiadczeƒ z tego zakresu inte-grujàc màdroÊç i osiàgni´cia zarówno osób indywidualnych –architektów, urbanistów, ekonomistów, socjologów, history-ków, developerów, menad˝erów spó∏ek publicznych i prywat-nych, jak i w∏adz paƒstwowych i samorzàdowych, kreujàcychi implementujàcych polityk´ miejskà, czyli coÊ, co w Polscewcià˝ nie istnieje. Wi´cej – negowana jest u nas nawet potrze-ba posiadania takiej polityki.

Cz∏onkami INTA sà wi´c osoby indywidualne, uniwersytety,stowarzyszenia i zwiàzki twórcze, spó∏ki, miasta i kraje. Co-roczny kongres INTA to uczta dla wszystkich, którzy do proble-matyki rozwoju miast, zarzàdzania nimi, podchodzà powa˝niei zawodowo, co nie wyklucza entuzjazmu i kreatywnoÊci; to in-telektualna uczta inspiracji wynikajàcych z przemyÊleƒ nad do-konaniami innych. To prawdopodobnie t∏umaczy dlaczegow kongresach nie uczestniczà przedstawiciele miast polskich,gdy˝ jak wiadomo miasta polskie wszystkie swoje problemytransportowe, mieszkaniowe, socjologiczne, rewitalizacyjneetc., etc., dawno rozwiàza∏y i kwitnà teraz na oczach ca∏egoÊwiata.

Tak si´ jednak sk∏ada, ˝e w∏adze miast tajwaƒskich nie majàtak dobrego samopoczucia dotyczàcego stanu powierzonych imjednostek. Robià wi´c wiele, aby rozwój miast mia∏ charakterplanowy, przemyÊlany, a nie ˝ywio∏owy. Po drugie – aby odby-wa∏ si´ w sposób odpowiadajàcy najnowszym trendom, wyko-rzystujàcym zarazem lokalne tradycje, tak˝e historyczne, do-tychczasowe pozytywne doÊwiadczenia i osiàgni´cia, zwi´ksza-jàc ich pozycj´ konkurencyjnà pozwalajàcà na osiàganie wp∏y-

wów do kasy miejskiej umo˝liwiajàcych realizacj´ takiej poli-tyki. Celem nadrz´dnym pozostaje jednak zawsze wzrost pozio-mu ˝ycia mieszkaƒców.

Moja pierwsza wizyta mia∏a wi´c miejsce w miejscowoÊciTainan, która powsta∏a jako osada holenderska w XVI wieku.Przez wieki morze odsuwa∏o si´ od miasta, powodujàc koniecz-noÊç budowania kolejnych portów, targów portowych, ÊwiàtyƒpoÊwi´conych bogom mórz itd. Dzisiejszy Tainan to cudowneazjatyckie miasto o sensownej wielkoÊci (ok. 800 000 miesz-kaƒców), o znakomitych warunkach do rozwoju turystyki,w cz´Êci historycznej dajàce si´ obejÊç w dwa-trzy dni, portemmorskim i rybackim ze zrewitalizowanà przestrzenià wokó∏nich, wspania∏ym kana∏em… przecinajàcym przestrzeƒ i two-rzàcym najró˝niejsze mo˝liwoÊci jej wykorzystania. Dla mnie,najciekawszym obiektem okaza∏ si´ tzw. Tree house, czyli ze-spó∏ budynków poch∏oni´tych przez drzewa mangrowe, którepowrasta∏y w mury, „zastàpi∏y” dachy i niewàtpliwie sà nie-zmiernie oryginalnym naturalnym produktem zaskakujàcymEuropejczyka.

Pozornie miasto Tainan mia∏o stosunkowo ∏atwà mo˝liwoÊçokreÊlenia swoich priorytetów rozwojowych – wykorzystaç za-bytki i pi´kne zakàtki do rozwoju turystyki, najstarszego miastana Tajwanie. Zbudowano wi´c bardzo przemyÊlanà strategi ,uwzgl´dniajàcà konieczne wyburzenia zu˝ytych obiektów, za-planowano nowe inwestycje itd. Zanim jednak podj´to ostatecz-nà decyzj´ o jej wdro˝eniu, postanowiono poddaç jà ocenie in-nych fachowców.

Impresje z Tajwanu

sane w ksià˝ce. Zdradzi∏, które sà najcie-kawsze. Ale przede wszystkim w nie-zwykle ciekawy i przyst´pny sposób,obrazujàc rzecz slajdami i krótkim fil-mem, odpowiedzia∏ na nurtujàcewszystkich pytanie: jak w ogóle mog∏odojÊç do za∏amania ca∏ego systemu ban-kowego w skali ca∏ego paƒstwa – Islan-dii? S∏uchaczy interesowa∏o równie ,jak upad∏oÊci Êwiatowych banków odbi-∏y si´ na sytuacji polskiej.

Targi si , co prawda skoƒczy∏y, aleOficyna Wydawnicza zaprasza na coty-godniowe kiermasze ksià˝ek „Wtorkiz Oficynà”, które ruszy∏y 13 paêdzierni-ka. Serdecznie zapraszamy!

Iwona Witt-Czuprzyƒska

Kordian Tarasiewicz Piotr Masiukiewicz

Page 38: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

38 GAZETA SGH 09/09 (253)

„OBOK”

Skorzystano wi´c z faktu, ˝e Tajwan jako paƒstwo jest cz∏on-kiem INTA i poproszono o dokonanie takiej weryfikacji. INTA˝yje m.in. z tego, e Êwiadczy tego typu us∏ugi swoim cz∏onkom.Powo∏a∏a wi´c interdyscyplinarny zespó∏, który bez zap∏aty zaprac , ale za pokrycie kosztów przejazdów i pobytu, podjà∏ si´wykonania tego zadania. Zazwyczaj zespó∏ przylatuje w sobot´wieczorem i ju˝ w niedziel´ od rana zapoznaje si´ z przedmio-tem swojej ekspertyzy, czyli z miastem, zgodnie z wczeÊniejustalonym harmonogramem. Do Êrody w∏àcznie gromadzi in-formacje, które omawia na zamkni´tych sesjach wieczornych,przybli˝ajàc si´ do ostatecznego rozwiàzania. Gospodarze mu-szà daç pe∏ne wsparcie merytoryczne posi∏kujàc si´ dost´pnymimateria∏ami analitycznymi, uchwalonymi dokumentami itd.Tym razem „grupa wsparcia” obejmowa∏a tak˝e kilkunastu stu-dentów wydzia∏u gospodarki przestrzennej NCKU2, którzy po-magali w zdobywaniu informacji, zw∏aszcza lokalnych kontek-stów i uwarunkowaƒ oraz t∏umaczyli je w odpowiednim zakre-sie na angielski. Sami mieli doskona∏à praktyk´ nie tylko obser-wujàc, ale i wspó∏uczestniczàc w pracach zespo∏u.

Jak zwykle w podobnych misjach, w Êrod´ pod wieczór ze-spó∏ zaczà∏ przygotowywaç wersj´ koƒcowà swojego wystàpie-nia, którà uzupe∏nia∏ i udoskonala∏ ca∏y czas, a˝ do jego osta-tecznej prezentacji. W czwartek prezydent miasta otworzy∏ kon-ferencj , w której uczestniczyli praktycy i teoretycy z ca∏egokraju. Do po∏udnia prezentowane by∏y zamierzenia rozwojoweprzygotowane przez zespó∏ miejski. Tym razem (w poprzedniejmisji, w której uczestniczy∏em gdzie indziej, tak nie by∏o) by∏oto w pe∏ni profesjonalne opracowanie wychodzàce od rozma-itych uwarunkowaƒ rozwojowych, które – poprzez analiz´ sil-nych i s∏abych punktów miasta – kszta∏towa∏o naprawd´ zgrab-nà i sensownà wizj´ jego rozwoju. Mia∏em wra˝enie, ˝e w mia-r´ rozwoju prezentacji, nad ca∏à salà, w której zgromadzi∏o si´ponad 200 osób, zag´szcza si´ niewypowiedziane pytanie – i poco by∏o zapraszaç tych Europejczyków, skoro potrafimy to zro-biç sami?

Po lunchu zespó∏ INTA przedstawi∏ swojà prezentacj . Poka-zanie wszystkich 165 slajdów i dodanie komentarza do ka˝de-go z nich powoduje, ˝e konferencja nie koƒczy si´ o 18, leczprawie godzin´ póêniej. Mimo to wszyscy siedzà do koƒca, niez grzecznoÊci, ale dlatego, ˝e ka˝dy kolejny problem w tej pre-zentacji to inne spojrzenie, odmiennie po∏o˝one akcenty, wska-zanie na to, co umkn´∏o projektantom miejskim, czym mo˝naporanny projekt wzbogaciç. INTA nie krytykuje, INTA uzupe∏-nia i przybli˝a inne punkty widzenia. Nawet na turystyk´ – coinnego jest atrakcyjne dla Europejczyka, a co innego dla obywa-tela Tainanu. JeÊli jednak celem ma byç przyciàgni´cie turystówzagranicznych, to europejski czy japoƒski punkt widzenia, doty-czàcy ekspozycji zabytków i ich otoczenia, jest co najmniejrównie wa˝ny. Podobnie woda i kana∏y – dlaczego jednak niepo∏àczyç wybranych miejsc regularnà komunikacjà wodnà, py-ta INTA i wskazuje na mo˝liwe rozwiàzania. Zamiana portu ry-backiego na turystyczny te˝ nie budzi naszego entuzjazmu, boto pozbywanie si´ tradycji. Na port dla turystów mo˝na np. prze-znaczyç cz´Êç nabrze˝a frachtowego (towarowego).

To akurat moja cz´Êç prezentacji, w której odpowiadam napytanie: gdzie i dlaczego nale˝y zlokalizowaç nabrze˝e, któreb´dzie pasa˝erskim dworcem morskim. Âciàgni´te poprzez Go-ogla mapy Rotterdamu i Gdaƒska uzasadniajà mój punkt widze-nia. Dotykamy si∏à faktu stosunków w∏asnoÊciowych w porcie.T∏umacz , dlaczego w d∏u˝szej perspektywie nale˝y je zmieniç.Znowu jako przyk∏ad wracajà najwi´kszy port Êwiata i Polski.Choç prezentacja b´dzie publicznie dost´pna, niektórzy uczest-nicy robià zdj´cia slajdom widocznym na ekranie. Jeszcze kil-

kadziesiàt minut i koniec. Atmosfera prawie entuzjazmu, niktnie wàtpi, ˝e by∏a to uczciwa, rzetelna, ale i przyjacielska recen-zja wzbogacajàcà zamierzenia w∏adz miejskich.

Na kolacji prezydent i jego wspó∏pracownicy przyznajà, ˝ewykonujàc tak wielkie opracowanie nie zwrócili wystarczajàcejuwagi na szereg wa˝nych szczegó∏ów i dzi´kujà nam, nie tylkoza szczegó∏owe sugestie, ale za nasze autentyczne zaanga˝owa-nie w sprawy rozwoju ich miasta. Na drugi dzieƒ rozlatujemysi´ do swoich miast z poczuciem, ˝e chocia˝ wczeÊniej nie wie-dzieliÊmy nawet o swoim istnieniu, to jednak wykonaliÊmywspólnie kawa∏ek dobrej potrzebnej komuÊ roboty.

Kolejna przygoda z Tajwanem pojawia si´ wkrótce, kiedyprzychodzi e-mail od sekretarza generalnego z pytaniem czy niechcia∏bym byç cz∏onkiem jury mi´dzynarodowego konkursuorganizowanego przez miasto Kaohsiung, a zatytu∏owanegoIdea for Action. Odpowiadam pozytywnie i na prze∏omie sierp-nia i wrzeÊnia jad´ oceniaç 51 projektów rozwojowych, zakwa-lifikowanych do II etapu konkursu. Ostatecznie wybieramyz nich 19, które dostanà wyró˝nienia od Pani Prezydent miastaKaohsiung. Wyró˝nienia majà sympatyczny wyraz finansowy(5000 USD), ale dajà tak˝e presti˝ i wsparcie zawodowej drogirozwoju.

Trzecia tura (2 i 3 paêdziernika) to dokonanie wyboru trzechnajlepszych projektów, które b´dà nagrodzone nie tylko dwu-krotnie wi´kszà kwotà, ale zwyci´zcy zostanà przedstawieni na33. Kongresie INTA, który zaczyna si´ 5 paêdziernika w Kaoh-siungu i zaprezentujà projekty w trakcie kongresowej debaty.

Lec´ wiec i dopiero w trakcie wideokonferencji z poszcze-gólnymi zespo∏ami jury orientuj´ si , jak bardzo umi´dzynaro-dowiony jest to konkurs. Zespo∏y z Japonii, USA, Gwatemali,Indonezji Australii, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii ostrowalczà z Tajwaƒczykami, a ich wiedza o mieÊcie jest znakomi-ta. Jury ma trudny orzech do zgryzienia. Ostatecznie, w wynikukolejnych przybli˝eƒ, zwyci´˝ajà dwa nieco podobne projektytajwaƒskie, pokazujàce wizje zrównowa˝onego rozwoju miastaz wykorzystaniem kana∏ów wodnych, rozwojem pasów zieleni,reorganizacjà przestrzennà wysokich budynków sprzyjajàcàzmianie kierunków wiatru w mieÊcie a wi´c jego och∏adzaniu,co pozwoli zaoszcz´dziç ogromne iloÊci energii na klimatyzacj´pomieszczeƒ i wiele jeszcze innych elementów oraz zespó∏ z In-donezji, który powiàza∏ zagadnienia spo∏eczne (imigranci) z ar-chitektonicznymi, a wi´c zaproponowa∏ przekszta∏cenie frag-mentu miasta umieszczajàc w nowych obiektach spo∏eczno--kulturowo-religijne centrum obs∏ugi emigrantów.

Na po˝egnalnej kolacji dyrektor Biura Rozwoju Miasta wy-pytuje cz∏onków jury, które z odrzuconych projektów warte sàjednak ponownego przejrzenia przez jego biuro. B´dzie si´ onoinspirowa∏o w swojej dalszej pracy dorobkiem ca∏ego konkursu,a nie tylko prac nagrodzonych. ˚adna interesujàca idea nie po-winna si´ zmarnowaç…

Nast´pnego dnia (niedziela) od 10 rano spotkanie zarzàdu IN-TA, które trwa a˝ do zebrania doradczego. W poniedzia∏ek5 paêdziernika zamiast na otwarcie kongresu jad´ na lotnisko.22 godziny póêniej làduj´ na Ok´ciu. Przywo˝´ 19 wydrukowa-nych, kolorowych projektów oraz nagranà p∏yt . Mój udzia∏w inauguracji 104. roku akademickiego SGH jest wi´c nieza-gro˝ony. Pozostaje mi tylko wpleÊç te wszystkie interesujàcemyÊli w zaj´cia ze studentami. Ja te˝ chcia∏bym, aby mój doro-bek z konkursu przyda∏ si´ jeszcze komuÊ…

Marek Bryx

1 Red.: Mi´dzynarodowy Zwiàzek Miast INTA (The International Ne-twork for Urban Development).2 Red.: National Cheng Kung University.

Page 39: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

Miesi´cznik Stowarzyszenia Absolwentów SGH

ABSOLWENTwww.sgh.waw.pl/absolwent/ numer 8/09, paêdziernik 2009

30 wrzeÊnia 2009 odby∏o si´ pierwszew tym roku akademickim posiedzenieZarzàdu Stowarzyszenia, na którym:

1. Ustalono plan dzia∏ania Stowarzy-szenia:

Do najwa˝niejszych zadaƒ i przedsi´-wzi´ç zaliczono:

– pozyskanie nowych cz∏onków Sto-warzyszenia;

– uruchomienie programu AmbasadorSGH polegajàcego na nadawaniu tytu∏uAmbasadora SGH pracownikowi danejorganizacji, który b´dzie poÊredniczy∏mi´dzy nià a Uczelnià;

– kontynuowanie programu rabatowe-go zwiàzanego z Kartà Absolwenta;

– wydawanie miesi´cznika Stowarzy-szenia „Absolwent”;

– kontynuowanie wspó∏pracy z Uni-wersytetem Trzeciego Wieku SGH;

– wydanie drugiego tomu Ksi´gi Ab-solwentów;

– organizacj´ seminariów naukowychi biznesowych dla cz∏onków Stowarzy-szenia;

– organizacj´ jubileuszowego ZjazduAbsolwentów Stowarzyszenia z okazji100-lecia istnienia Stowarzyszenia;

– zak∏adanie oddzia∏ów terenowychStowarzyszenia;

– uruchomienie serwisu internetowe-go Stowarzyszenia;

– nawiàzanie wspó∏pracy ze Stowa-rzyszeniami Absolwentów innych uczel-ni, szczególnie ekonomicznych;

– opracowanie i realizacj´ planu mar-ketingowego Stowarzyszenia;

– pozyskanie sponsorów;– stworzenie punktu porad dla cz∏on-

ków Stowarzyszenia;– ÊciÊlejszà wspó∏prac´ z w∏adzami

SGH oraz studentami SGH.2. Ustalono podzia∏ obowiàzków mi´-

dzy poszczególnymi cz∏onkami Zarzàdu,który przedstawia si´ nast´pujàco:

Piotr Wachowiak – prezes Zarzàdu –jest odpowiedzialny za kontakty z w∏a-dzami Uczelni, kontakty z SamorzàdemStudentów SGH i Samorzàdem Dokto-rantów SGH oraz innymi organizacjamistudenckimi, redagowanie miesi´cznika„Absolwent”, organizacj´ seminariównaukowych i biznesowych dla cz∏onków

Stowarzyszenia oraz realizacj´ strategiirozwoju Stowarzyszenia.

Krystyna Lewkowicz – wiceprezesZarzàdu – jest odpowiedzialna za spra-wy prawne zwiàzane z funkcjonowa-niem Stowarzyszenia, kontakty z innymiorganizacjami, wspó∏redagowanie mie-si´cznika „Absolwent” oraz za wydaniedrugiego tomu Ksi´gi Absolwentów.

Eliza Chilimoniuk-Przeêdziecka –wiceprezes Zarzàdu – jest odpowie-dzialna za promocj´ Stowarzyszenia,pozyskiwanie sponsorów oraz organiza-cj´ programu zwiàzanego z Kartà Ab-solwenta.

Jan Rybak – wiceprezes Zarzàdu –jest odpowiedzialny za pomoc cz∏on-kom Stowarzyszenia, udokumentowaniehistorii Stowarzyszenia oraz kontaktyz Bibliotekà SGH poprzez uczestnictwow Radzie Bibliotecznej SGH.

Teresa Topolska – skarbnik – jestodpowiedzialna za sprawy finansoweStowarzyszenia.

Joanna Beta – sekretarz – jest odpo-wiedzialna za organizacj´ pracy Zarzà-du i organizacj´ Jubileuszowego ZjazduAbsolwentów z okazji 100-lecia istnie-nia Stowarzyszenia.

Olga Biaduƒ – cz∏onek Zarzàdu – jestodpowiedzialna za realizacj´ ProgramuAmbasador SGH, promocj´ Stowarzy-szenia, wspó∏redagowanie miesi´cznika„Absolwent” oraz organizacj´ Jubile-uszowego Zjazdu Absolwentów z okazji100-lecia istnienia Stowarzyszenia.

Bartosz Majewski – cz∏onek Zarzà-du – jest odpowiedzialny za pozyskiwa-nie nowych cz∏onków Stowarzyszenia,organizacj´ oddzia∏ów terenowych Sto-warzyszenia, stworzenie serwisu inter-netowego Stowarzyszenia, organizacj´ze strony Stowarzyszenia uroczystoÊcigraduacji oraz wspó∏redagowanie mie-si´cznika „Absolwent”.

Poczàwszy od tego numeru w kolej-nych wydaniach „Absolwenta” b´dàprzedstawiane sylwetki poszczególnychcz∏onków Zarzàdu Stowarzyszenia.W tym numerze prezentujemy sylwetkidwóch najm∏odszych cz∏onków Zarzàdu:Olgi Biaduƒ i Bartosza Majewskiego.

Piotr Wachowiak

Olga Biaduƒ ukoƒ-czy∏a Szko∏´ G∏ównàHandlowà w Warszawiew 2008 r., na kierunkuzarzàdzanie i marketingze specjalizacjà zarzà-dzanie zasobami ludzki-mi. Obecnie pracuje w Centrum RozwojuEdukacji Niestacjonarnej SGH i zajmujesi´ rozwojem projektów edukacyjnychskierowanych do uczniów szkó∏ ponad-gimnazjalnych. W tym roku rozpocz´∏arównie˝ studia doktoranckie w KolegiumZarzàdzania i Finansów SGH. Swoje zain-teresowania naukowe planuje rozwijaçw obszarze zarzàdzania ludêmi w organi-zacji. Szczególnie interesuje jà temat bu-dowania wizerunku pracodawcy na rynkupracy. Przed rozpocz´ciem pracy naUczelni, zdobywa∏a doÊwiadczenie, pracu-jàc w firmach mi´dzynarodowych w dzia-∏ach zasobów ludzkich oraz marketingu.

Wolne chwile lubi sp´dzaç na sali tre-ningowej jako instruktor fitness. Jakoswoje hobby uznaje równie˝ dekoracjewn´trz oraz nauk´ j´zyka hiszpaƒskiego.

Bartosz Majewskiukoƒczy∏ Szko∏´ G∏ów-nà Handlowà w Warsza-wie w 2004 roku, na kie-runku zarzàdzanie i mar-keting ze specjalizacjàzarzàdzanie strategiczne.Obecnie jest doktorantem w KatedrzeZarzàdzania w Gospodarce SGH orazpracownikiem w Centrum Rozwoju Edu-kacji Niestacjonarnej SGH. Jego zainte-resowania naukowe wià˝à si´ ze strate-giami kryzysowymi przedsi´biorstw,strategiami konkurencji, wspó∏czesnymimodelami biznesowymi przedsi´biorstworaz kulturà organizacyjnà.

Jest zaanga˝owany w wiele projektówedukacyjnych zwiàzanych z promocjàzarzàdzania i przedsi´biorczoÊci w SGH:m.in. w Olimpiad´ Przedsi´biorczoÊci,Ekonomiczny Uniwersytet Dzieci´cy,Akademi´ M∏odego Ekonomisty, LetniàAkademi´ Ekonomii, Innowatorium Ty-dzieƒ Przedsi´biorczoÊci.

Jest wspó∏opiekunem StudenckiegoKo∏a Naukowego Kapita∏u Intelektualne-go Przedsi´biorstwa.

Zmiana nazwy Stowarzyszenia

Informacja z posiedzenia Zarzàdu Stowarzyszenia

Mi∏o nam poinformowaç, ˝e nastàpi∏a zamiana nazwy Stowarzyszenia Wychowanków SGPiS/SGHna Stowarzyszenie Absolwentów Szko∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie (angielskim odpowiednikiemWarsaw School of Economics Alumni).

Page 40: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

2 ABSOLWENT 8/09 (15)

Anna Matysiak: Dlaczego Paniepodj´∏y studia w SGH?

Anna Woêniak: SGH by∏a postrze-gana przeze mnie jako presti˝owa uczel-nia. Moi rodzice studiowali tutaj, wi´cby∏ to dla mnie naturalny wybór. Pozatym bardzo du˝a grupa osób z mojego li-ceum zdecydowa∏a si´ podjàç studiaw∏aÊnie w SGH. By∏am pierwszymrocznikiem, który studiowa∏ w trybiebezwydzia∏owym. Moje ówczesne zain-teresowania dotyczy∏y bardziej marke-tingu, ale mo˝liwoÊç studiowania dodat-kowych przedmiotów w pierwszych la-tach pozwoli∏a mi na podj´cie Êwiado-mej decyzji odnoÊnie kierunku i specja-lizacji. Ostatecznie wybra∏am zarzàdza-nie i marketing.

Urszula Gàsior: Wi´kszoÊç mojej ro-dziny to nauczyciele, tak wi´c od dzie-ciƒstwa mia∏am w planach zawód na-uczycielki geografii. Pod koniec liceumokaza∏o si´ jednak, ˝e najlepsi ucznio-wie z mojej klasy zdecydowali si´ zda-waç egzaminy do SGPiS. Jako ˝e rów-nie˝ by∏am ambitna, postanowi∏am sta-raç si´ o przyj´cie do tej Uczelni, naWydzia∏ Handlu Zagranicznego.

A.M.: W którym roku rozpocz´∏yPanie studia?

A.W.: W 1991 roku.U.G.: W 1987 roku.A.M.: Jak wspominajà Panie czasy

studenckie?U.G.: Czas moich studiów przypada∏

na okres zmian ustrojowych. W 1989 ro-ku wszystko si´ zmieni∏o, by∏y jeszczezrzeszenia studentów z poprzedniej epo-ki, ale zacz´∏y ju˝ powstawaç nowe. Nieanga˝owa∏am si´ w ˝adne. Poniewa˝ niemieszka∏am w akademiku, ˝ycie stu-denckie ogranicza∏o si´ dla mnie do mo-jej grupy. Dobrze wspominam te lata,byliÊmy z˝yci, otwarci i dobrze si´ zesobà czuliÊmy.

A.W.: W czasie moich studiów by∏oznacznie mniej organizacji studenckichni˝ obecnie: NZS, Samorzàd i coraz bar-dziej aktywny AIESEC. Pami´tam jednez pierwszych targów pracy, kiedy stu-denci stali w kolejce, aby porozmawiaçz reprezentantami firm.

Nie by∏o tak du˝ej liczby kó∏ nauko-wych i innych organizacji. MyÊl , ˝e tro-ch´ nam tego brakowa∏o. Studia bezwy-dzia∏owe umo˝liwia∏y poznanie wieluosób, ale utrudnia∏y budowanie solid-nych relacji i wi´zi grupowych.

A.M.: Jak wyglàdajà obecne kon-takty z kole˝ankami i kolegami z ro-ku?

U.G.: Przyjaênie przetrwa∏y do dzi-siaj. Z wi´kszoÊcià z tych osób utrzy-muj´ bardzo bliskie relacje. Mo˝emysobie zaufaç i polegaç na sobie. Z przy-jemnoÊcià spotykamy si´ zarówno pry-watnie, ale równie˝ s∏u˝bowo. Du˝àgrup´ stanowià te˝ osoby, które pozna-∏am na wyk∏adach czy te˝ çwiczeniach,ale z którymi nie studiowa∏am w jednejgrupie.

A.W.: ZnajomoÊci z Uczelni u∏atwia-jà pierwszy kontakt, gdy spotykamy si´po latach. Takie spotkania sà bardzo in-teresujàce: wiele osób – absolwentówSGH – zajmuje wysokie stanowiskaw ró˝nych firmach i ma bardzo ciekawedoÊwiadczenia oraz osiàgni´cia zawo-dowe.

A.M.: Jak z perspektywy czasu oce-niajà Panie studia w SGH? Co one da-∏y Paniom poza zdobytà wiedzà?

U.G.: Po ukoƒczeniu studiów rozpo-cz´∏am prac´ jako audytor. Studia przy-gotowa∏y mnie do pracy w finansachi na pewno wiele nauczy∏am si´ w SGH.Jednak˝e wiedz´ praktycznà z zakresufinansów i rachunkowoÊci zdoby∏am ju˝po rozpocz´ciu pracy. To, co by∏o nie-zmiernie wa˝ne i zbudowa∏o aktywo naca∏e ˝ycie, to mo˝liwoÊç nauki j´zykówobcych. SGH oferowa∏a mo˝liwoÊç na-uki 3 j´zyków na wyjàtkowo wysokimwówczas poziomie. W tych czasach teumiej´tnoÊci stanowi∏y podstaw´ funk-cjonowania w zespo∏ach du˝ych mi´-dzynarodowych organizacji, które w∏a-Ênie rozpoczyna∏y swojà dzia∏alnoÊçw Polsce.

A.W.: Moje pierwsze doÊwiadczeniazawodowe zdobywa∏am w marketingu.Obecnie zajmuj´ si´ rekrutacjà. Odby-∏am dodatkowe studia podyplomowe,które pozwoli∏y mi poszerzyç wiedz´z zakresu zarzàdzania zasobami ludzki-mi. Jednak˝e wiedza, którà zdoby∏ampodczas studiów w SGH, nawet jeÊli niejest wykorzystywana na co dzieƒ, zbu-dowa∏a mój Êwiatopoglàd i da∏a solidnàpodstaw´ do dalszej nauki.

A.M.: Czy te studia prowokowa∏ydo myÊlenia, czy uczy∏y logicznegomyÊlenia, czy by∏y schematyczne?

U.G.: W zwiàzku ze zmianami ustro-jowymi wiele przedmiotów zosta∏o ju˝zweryfikowanych. Cz´Êç z nich, mimo˝e mia∏y nowoczesne nazwy, nadal by∏awyk∏adana wed∏ug starego programu.Brakowa∏o praktycznego podejÊcia i do-Êwiadczenia. Zbyt du˝o schematów,punktów i podpunktów, których trzebaby∏o nauczyç si´ na pami´ç.

A.W.: Od poczàtku studiów, wrazz nowym systemem studiów, Uczelniazacz´∏a wdra˝aç nowe podejÊcie do wy-k∏adanego materia∏u – np. od razu zosta-∏a wprowadzona inna ksià˝ka do ekono-mii. Makroekonomii uczyliÊmy si´ wi´cze skryptów, które by∏y na bie˝àco t∏u-maczone.

U.G.: Mam wra˝enie, ˝e w SGHwszyscy zawsze chcieli zrobiç coÊ nawysokim poziomie. Kadra mia∏a kon-takty zagraniczne i wykorzystywa∏a je,aby przekazywaç studentom najbardziejaktualne informacje. Wyk∏adowcy wy-korzystywali materia∏y zagraniczne,w zwiàzku z tym byli bardziej na bie˝à-co ni˝ w innych uczelniach. Wysokoustawiali poprzeczk´ zarówno sobie, jakrównie˝ studentom.

A.M.: Jakimi studentkami Panieby∏y?

U.G.: By∏am bardzo dobrà studentkà.Starannie przygotowywa∏am si´ do eg-zaminów, by∏am pilna, chodzi∏am nawyk∏ady, na çwiczenia. Z moimi dwomakole˝ankami zawsze stanowi∏yÊmy do-bre êród∏o notatek.

A.W.: Ja obroni∏am si´ na piàtk . Pra-c´ pisa∏am o funduszach powierniczych,które w 1996 roku by∏y doÊç nowym te-matem na rynku. Nie by∏a to ∏atwa spra-wa, poniewa˝ trudno by∏o o promotora,który specjalizowa∏by si´ w tym zakre-sie. Wi´kszoÊç materia∏ów do pracy ze-bra∏am pracujàc w∏aÊnie w jednymz wchodzàcych na rynek funduszy.

U.G.: Moja praca magisterska po-Êwi´cona by∏a unii monetarnej w UniiEuropejskiej i zakoƒczy∏a si´ tezà, ˝ewdro˝enie wspólnej waluty w Unii Eu-ropejskiej jest niewykonalne… Rzeczy-wistoÊç zweryfikowa∏a s∏usznoÊç moichwniosków.

A.M.: Czy nie myÊla∏y Panie o pozo-staniu na Uczelni i karierze nauko-wej?

U.G.: MyÊla∏am o pozostaniu naUczelni i niejednokrotnie póêniej wra-ca∏am do tego pomys∏u. Po 9 latach odukoƒczenia studiów, które by∏y dla mniebardzo intensywne zawodowo, zmienia-∏am prac . W∏aÊnie wtedy zacz´∏am po-wa˝nie rozwa˝aç mo˝liwoÊç rozpocz´-cia pisania doktoratu. Sàdzi∏am, ˝e by∏o-by to dobre dla mnie, ale równie˝ dlastudentów, którzy mogliby du˝o na-uczyç si , wykorzystujàc mojà wiedz´praktycznà z mi´dzynarodowej organi-zacji. Za ka˝dym razem kiedy spotykamkogoÊ z Uczelni, myÊl o doktoracie domnie powraca.

A.W.: Ja nie myÊla∏am o karierze na-ukowej. Jednak˝e staram si´ nadal po-

Studia w SGH – bezcenne aktywo

Page 41: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

3paêdziernik 2009

szerzaç swojà wiedz . Stàd studia pody-plomowe – rok po skoƒczeniu studióww SGH zrobi∏am studia podyplomowena UW z zakresu public relations, potemkolejne z zakresu zarzàdzania zasobamiludzkimi ju˝ w SGH.

A.M.: Jak potoczy∏a si´ Paƒ karierazawodowa?

A.W.: W pierwszych latach po ukoƒ-czeniu studiów by∏ bardzo ciekawyokres na rynku pracy. Boom w bran˝yfinansowej spowodowa∏, ˝e wiele osóbz mojego roku posz∏o w tym kierunku.Moja pierwsza praca to fundusz powier-niczy. Ten wybór by∏ ÊciÊle zwiàzanyz tematem mojej pracy magisterskiej.Nast´pnie bra∏am udzia∏ w promocjiprogramu powszechniej prywatyzacjiw agencji reklamowej.

Kolejna moja praca to call center. By∏rok 1999. Nikt wtedy nie wiedzia∏, co tojest call center i outsourcing. By∏o to na-prawd´ du˝e wyzwanie dla marketin-gowca. Potem pracowa∏am jako osobaodpowiedzialna za Employer Brandingw dziale personalnym. Tak zacz´∏a si´moja przygoda z HR-em w du˝ej firmiekonsultingowej. W Ernst & Young pra-cuj´ ju˝ od ponad roku.

A.M.: A u Pani jak to wyglàda∏o?U.G.: Po studiach rozpocz´∏am prac´

w firmie audytorskiej Arthur Andersen.Po 9 latach pracy w audycie, a nast´pnie

doradztwie biznesowym postanowi∏amskierowaç swoje kroki do biznesu.W Commercial Union sp´dzi∏am kolej-ne 7 lat. Obecnie wróci∏am do konsultin-gu i od 1,5 roku pracuje w Ernst &Young.

A.M.: A poza pracà, która jest pa-sjà, jakie pasje Panie majà?

A.W.: Bardzo lubi´ podró˝owaç. Kie-dyÊ, b´dàc jeszcze na studiach, wszyst-kie zarobione podczas wakacji pienià-dze wydawa∏am na wyjazdy zagranicz-ne. Dzi´ki temu mia∏am okazj´ ju˝w 1994 roku odwiedziç Sri Lank , Ku-b . Obecnie ka˝dy wolny czas staram si´wykorzystywaç na zwiedzanie. Pasjonu-jà mnie g∏ównie ludzie, wi´c staram si´zawsze w czasie moich podró˝y byç bli-sko nich.

U.G.: Zdecydowanie podró˝e i sport.Do podró˝owania podchodz´ systema-tycznie. Na przyk∏ad zakupi∏am album,w którym sà najlepsze miejsca na Êwie-cie do nurkowania. Mam w planie od-wiedziç wszystkie z nich.

A.M.: Czy tak sobie Panie wyobra-˝a∏y swojà karier´, Êcie˝k´ zawodo-wà?

U.G.: Decyzje podejmuj´ dosyç od-wa˝nie, ale zawsze jest dla mnie wa˝ne,˝eby to, czym si´ zajmuj , przynosi∏oodpowiednie rezultaty dla mojego pra-codawcy, osób, z którymi pracuj´ orazdla mnie. Swojà prac´ wykonuj´ rzetel-nie i bior´ odpowiedzialnoÊç za swojedzia∏ania. Wa˝ny jest dla mnie mój roz-wój osobisty i nabywanie dodatkowychkompetencji. Ciesz´ si , ˝e mam mo˝li-woÊç nieustannego rozwoju.

Moja praca jest mojà pasjà. Pracuj´z fajnym zespo∏em ludzi. Jest to dlamnie nieustanne wyzwanie – co chwil´nowe zadania. Jestem przekonana, ˝e to,co do tej pory osiàgn´∏am, jest zgodnez moimi celami, które postawi∏am sobiena poczàtku kariery zawodowej.

A.W.: Poczàtkowo nie myÊla∏amo pracy w dziale personalnym. MyÊl´jednak, ˝e rekrutacja jest bardzowdzi´cznym tematem. Ceni´ sobie mo˝-liwoÊç obserwowania, jak zatrudnianeprzeze mnie osoby póêniej rozwijajà si´i budujà swojà karier´ zawodowà.

A.M.: Co SGH powinna zrobiç, ˝e-by zach´ciç absolwentów do byciaprzy Uczelni? Jak nawiàzaç z nimikontakt, ˝eby by∏ on owocny?

A.W.: Budowanie wi´zi mi´dzy ab-solwentami a Uczelnià jest bardzo istot-ne. MyÊl , ˝e aktywizacja absolwentówjest potrzebna. Bardzo du˝e mo˝liwoÊciw tym zakresie daje Internet. Stworzenieplatformy internetowej pod auspicjami

SGH, gdzie mogliby si´ spotykaç absol-wenci i komunikowaç si´ z Uczelnià,a tak˝e budowaç relacje i nawiàzywaçkontakty mi´dzy sobà by∏oby bardzodobrym pomys∏em.

U.G.: Z ca∏à pewnoÊcià potrzebne jestsporzàdzenie baz danych, które zagwa-rantujà skuteczne dotarcie do absolwen-tów. Internet daje mo˝liwoÊç ∏atwej, ta-niej i szybkiej komunikacji. Pozwala naprzekazywanie, w ∏atwy sposób, infor-macji m.in. na temat zjazdów organizo-wanych przez Uczelni . Ciekawym po-mys∏em mog∏aby byç organizacja semi-nariów tematycznych b´dàcych okazjàdo wymiany doÊwiadczeƒ.

A.M.: Czy biernoÊç absolwentówmo˝emy wyt∏umaczyç brakiem czasu,nadmiarem obowiàzków? Czy mo˝ejest tak, ˝e brak jest identyfikacji ab-solwenta z Uczelnià?

U.G.: Wa˝ne jest, aby korzystaçz rozwiàzaƒ, wykorzystywanych odwielu lat w zachodnich uczelniach.Uwa˝am, ˝e najwa˝niejsze jest budo-wanie spo∏ecznoÊci absolwentóww sposób Êwiadomy oraz konsekwent-ny. Nale˝y równie˝ budowaç wÊródstudentów przekonanie, ˝e udzia∏ w ta-kich spo∏ecznoÊciach jest dla nich ko-rzystny.

A.W.: MyÊl , ˝e Uczelnia powinna terelacje budowaç ju˝ od samego poczàt-ku, od pierwszego roku studiów.

Dzi´kuj´ bardzo za rozmow´.

Urszula Gàsior jest People Partneremw Ernst & Young odpowiedzialnymza wszystkie aspekty zwiàzane z za-rzàdzaniem i rozwojem ludzi. Wcze-Êniej pe∏ni∏a obowiàzki prezesa i by∏adyrektorem finansowym w Spó∏ceCommercial Union UbezpieczeniaMajàtkowe oraz by∏a cz∏onkiem Exe-cutive Team Grupy CU. W latach1992–2001 pracowa∏a w firmie ArthurAndersen, poczàtkowo w Dziale Au-dytu w grupie rynków finansowych,a nast´pnie w Dziale Doradztwa Biz-nesowego. W 1992 roku ukoƒczy∏aWydzia∏ Handlu Zagranicznegow Szkole G∏ównej Handlowej w War-szawie.

Anna Woêniak pracuje w Ernst &Young od 2008 roku na stanowiskuMened˝er ds. Rekrutacji. Odpowiadazarówno za rekrutacje absolwentóworaz osób doÊwiadczonych do wszyst-kich dzia∏ów firmy, jak równie˝ za bu-dowanie wizerunku najlepszego pra-codawcy. W latach 2000–2008 zajmo-wa∏a stanowisko Mened˝era ds. Re-krutacji w firmie Accenture. Wcze-Êniej zajmowa∏a si´ g∏ównie marketin-giem i reklamà. Ukoƒczy∏a Szko∏´G∏ównà Handlowà w Warszawie nakierunku zarzàdzanie i marketing.

Page 42: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik

Mi∏o nam poinformowaç Czytelni-ków „Absolwenta”, ˝e UniwersytetTrzeciego Wieku SGH zosta∏ partneremwspomagajàcym wdra˝anie w Polsceprogramu rzàdu hiszpaƒskiego pod na-zwà CALYPSO – Wypoczynek senio-rów w Europie.

Instytucjà wdra˝ajàcà projekt na tere-nie Polski jest Biuro Radcy ds. Turysty-ki Ambasady Hiszpanii w Polsce,a Êrodki, jakie przeznaczy∏a na jegowspomaganie Unia Europejska, to 1 mlneuro.

Nawet 150 euro dotacji mo˝e otrzy-maç ze Êrodków unijnych senior w wie-ku 55+, który zdecyduje si´ na wypo-czynek w Hiszpanii w okresie jesienno--zimowym.

Czekajà na niego luksusowe,4-gwiazdkowe hotele na Balearach (Ma-jorka, Minorka i Ibiza) i wybrze˝achAndaluzji (Costa Del Sol, Costa de LaLuz), pi´kne pla˝e, wspania∏e zabytkikultury i architektury.

Na turnusy 7, 14, 21-dniowe, a na-wet 28-dniowe z zagwarantowanymidwoma posi∏kami dziennie, mo˝nawybraç si´ nawet z osobà towarzyszà-cà niespe∏niajàcà ww. kryterium wie-kowego.

Sezon turystyczny w Hiszpanii trwapraktycznie ca∏y rok i zarówno tempera-tury, jak i warunki pogodowe w niczymnie przypominajà tam jesienno-zimo-wych ch∏odów panujàcych w Polsce.

Prosimy o zapoznanie si´ z informa-cjami nt. projektu zamieszczonymi nastronie internetowej UTW SGH w do-menie sgh.waw.pl lub stronie Ogólno-polskiego Porozumienia UTW www.po-rozumienieutw.pl. Rezerwacji wyjaz-dów mo˝na dokonywaç poprzez stron´www.travelsenior.eu.

Z okazji og∏oszenia przez Rzàd RProku 2010 ROKIEM CHOPINOW-

SKIM, UTW SGH rozwa˝a, o ile zg∏osisi´ odpowiednia liczba ch´tnych, sko-rzystanie z oferty Calypso i zorganizo-wanie 7-dniowej wycieczki na Majork´„Âladami Chopina”. O innych mo˝liwo-Êciach i imprezach tego projektu b´dzie-my Paƒstwa informowaç w kolejnychnumerach „Absolwenta”.

Krystyna Lewkowicz

4 ABSOLWENT 8/09 (15)

ABSOLWENTMiesi´cznik Stowarzyszenia

Absolwentów SGH

redaktor naczelnyPiotr Wachowiak

redaktor prowadzàcyAnna Matysiaktel. 22 564 98 36e-mail: [email protected]

zespó∏ redakcyjnyKrystyna LewkowiczBartosz MajewskiOlga Biaduƒ

Adres redakcjiStowarzyszenie Absolwentów SGH„Absolwent” al. Niepodleg∏oÊci 162, pok. 13302-554 Warszawa

Z du˝ym rozmachem odby∏y si´ War-szawskie Senioralia – impreza zorgani-zowana przez m.st. Warszaw´ z okazjiprzypadajàcego 1 paêdziernika Mi´dzy-narodowego Dnia Osób Starszych. Im-prezy artystyczne, kulturalne, sportowei plenerowe trwa∏y a˝ 4 dni.

Tradycyjnie ju˝ sobota – 3 paêdzier-nika br. – poÊwi´cona by∏a prezentacjidorobku warszawskich uniwersytetówtrzeciego wieku. Przez ca∏y dzieƒ w saliwidowiskowej Biblioteki Narodowejwyst´powa∏y amatorskie zespo∏y arty-styczne dzia∏ajàce w uniwersytetach, te-atry, chóry, zespo∏y taneczne itp. W foy-er Biblioteki poszczególne uniwersytetyprezentowa∏y swój dorobek: wydawnic-twa, r´kodzie∏a, obrazy, koronki itp.

Integralnà cz´Êcià tej imprezy by∏, takjak w ubieg∏ym roku, konkurs dla zwie-dzajàcych na najciekawsze stoiskoUTW.

Ju˝ po raz drugi z rz´du I miejsce za-j´∏o stoisko wystawiennicze Uniwersy-tetu Trzeciego Wieku SGH i to w bardzodobrym stylu, bo III miejsce zajà∏ UTWSGGW – który otrzyma∏ 23 g∏osy, IImiejsce – UTW Domu Kultury Zaci-sze – 61 g∏osów, zaÊ I miejsce UTWSGH – 219 g∏osów!!!

RozdawaliÊmy zwiedzajàcym biule-tyn „Panorama UTW SGH”, wystawili-Êmy bardzo udane portrety wykonaneprzez naszych s∏uchaczy pod kierun-kiem znanej malarki pani Walerii Kor-

sak-RabÊ (tak˝e s∏uchaczki UTW SGH),pi´knie ilustrowane kroniki z w´drówekKlubu Piechurów UTW SGH, tomikiwierszy naszych uniwersyteckich po-etów, prezentacje multimedialne KlubuW∏oskiego, rozdawaliÊmy drobne upo-minki: notatniki, d∏ugopisy, ulotki, cu-kierki itp.

Przez ca∏y dzieƒ nasze stoisko by∏ooblegane przez zwiedzajàcych.

Na zakoƒczenie imprezy nastàpi∏ouroczyste og∏oszenie wyników plebiscy-tu i wr´czenie nagród rzeczowych ufun-dowanych przez m.st. Warszaw´,o czym z wielkà satysfakcjà informujenaszych Czytelników

Krystyna Lewkowicz

Ju˝ po raz drugi UTW SGH – najlepszy!

Jak powiedzieç ZIMIE NIE!, czyli przeczekaj s∏oty i mrozy w ciep∏ym kraju

Page 43: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik
Page 44: GAUDEAMUS IGITUR - Administracjaadministracja.sgh.waw.pl/pl/dpir/gazeta/archiwum/... · 2013-08-09 · GAUDEAMUS IGITUR 2009/2010. paêdziernik 2009 3 AKTUALNOÂCI SPIS TREÂCI Miesi´cznik