Fenix 2(9)

19
Czasopismo Krajowej Izby Syndyków ISSN 2082 - 3398 kwartalnik ICV 2,62 Sąd Rejonowy Poznań - Nowe Miasto i Wilda ul. Młyńska 1a fot. Maurycy Organa nr 2 (9) Czerwiec 2012

description

Fenix nr 2

Transcript of Fenix 2(9)

Page 1: Fenix 2(9)

Czasopismo Krajowej Izby Syndyków

ISSN 2082 - 3398kwartalnik ICV 2,62

Sąd Rejonowy Poznań - Nowe Miasto i Wilda ul. Młyńska 1a

fot. Maurycy Organa

nr 2 (9) Czerwiec 2012

Page 2: Fenix 2(9)

KOMPLEKSOWA OBSŁUGA PROCESU UPADŁOŚCIOWEGOBUDOSERWIS Z.U.H. Sp. z o.o.

Wychodząc naprzeciw potrzebom rynku firma Budoserwis Z.U.H. Sp. z o.o. oferuje m.in. profesjonalne usługi doradztwa konsultingowego adresowane do syndyków masy upadłości, likwidatorów oraz Wydziałów Gospodarczych ds. upadłościowych i naprawczych Sądów Rejonowych takie jak.:

• kompleksowe sporządzenie opisu i oszacowania upadłych przedsiębiorstw zgodnie z art.306 i nast. Ustawy prawo upadłościowe i naprawcze

• sporządzenie spisu inwentarza upadłych podmiotów gospodarczych,

• wycenę: przedsiębiorstw, zorganizowanych części przedsiębiorstw, udziałów/akcji spółek, nieruchomości, ruchomości, wierzytelności, wartości niematerialnych i prawnych oraz innych praw majątkowych

• inwentaryzację budowlaną nieruchomości , okresowe przeglądy budowlane nieruchomości, sporządzanie świadectw charaktery-styki energetycznej budynków i lokali

W okresie naszej ponad 20-letniej działalności zrealizowaliśmy kilka tysięcy projektów, w tym wiele opracowań dla syndyków masy upadłości, nadzorów sądowych, likwidatorów, Sądów Rejonowych .Oferujemy Państwu wiedzę i doświadczenie naszych ekspertów. Jako jedna z największych firm konsultingowych w Polsce, zatrudniamy biegłych sądowych różnych specjalności, rzeczoznawców majątkowych, rzeczoznawców budowlanych, inżynierów budownictwa, prawników ekonomistów, audytorów energetycznych i innych specjalistów branżowych. Zapewniamy szybkie terminy realizacji usług i konkurencyjne ceny.

DLA SYNDYKÓW SPECJALNA OFERTA RABATOWA.Zapraszamy do współpracy

BUDOSERWIS Z.U.H. Sp. z o.o., 41-500 Chorzów, ul. Kościuszki 31,www.budoserwis.com.pl

kontakt: Ewa Trzcińska tel. 32 241 24 51 do 7 wew.112 tel. kom. 607-597-683 lub Grzegorz Więcławek tel. 32 241 24 51 do 7 wew.126 tel. kom. 609-374-103

Świadczymy usługi w zakresie porządkowania i przechowywania dokumentacji od 1991 r.

KRS 0000222443

Zakład Archiwalny- Składnica Akt Sp. z o.o.50-456 Wrocław, ul. Dworcowa 10, tel:601-850-971

35-205 Rzeszów, ul. Warszawska 16, tel:665-665-905

42-400 Zawiercie, ul. 11 Listopada 6B, tel:607-706-485

58-100 Świdnica, ul. Bystrzycka 24, tel:603-340-767

32-050 Skawina, ul. Piłsudskiego 63 a, tel:607-706-637

42-200 Częstochowa, ul. Krasińskiego 14/24, tel:607-706-637

E-mail: [email protected]

Page 3: Fenix 2(9)

3numer 2CzerwieC 2012

Prenumerata

W celu zamówienia prenumeraty prosimy o kontakt z kancelarią Krajowej Izby Syndyków.

http://www.izbasyndykow.pl/index.php/kontakt

Sekretarz Izby - Ewa MoniuszkoAdres: Jasnodworska 5 lok. 101a 01-745 WarszawaMail: [email protected]: 22 633-40-11Faks: 22 633-41-84

Redaktor Naczelny: Mateusz Opaliński

Zastępca redaktora Naczelnego Maciej Szczygielski

Redaktor Prowadzący; Grafika, Łamanie, DTP: Maciej Szczygielski

Opiekun Merytoryczny: mec. Monika Sałasińska mec. Piotr Skrzypkowski

Współpraca z zagranicą Maurycy Organa

Współpraca Ewa Moniuszko

Wydawca: Firma Prawnicza SEDNO sp. zo.o. ul. Obrońców Tobrzuku 26 lok. 60 01-494 Warszawa

Redakcja [email protected]

Zapraszamy do współtworzenia kolejnego numeru, który ukaże się już 15 września 2012

Czasopismo umieszczone jest na liście czasopism naukowych IndexCopernicus z punktacją 2,62

Spis Treścistr. 4 Podstawy i formy odpowiedzialności syndyka - sędzia Stanisław Gurgul

str. 15 Ekspozycja walutowa a walutowe transakcje zabezpieczające - dr Maciej Baranowski, dr Jacek Nowak

str. 20 Najczęstsze uchybienia syndyka/nadzorcy sądowego w toku postępowania upadłościowego - sędzia Grzegorz Dyrga

str. 25 Problematyka odsetek od wierzytelności układowych po ogłoszeniu upadłości - prof. dr hab. Rafał Adamus

str. 30 Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2011 r., V CSK 311/10 -Sędzia dr Dariusz Chrapoński

str. 37 Przegląd orzecznictwa sądów - Przemysław Skipor

str. 41 Słowo od Dziekana Krajowej Izby Syndyków

Page 4: Fenix 2(9)

4 www.izbasyndykow.pl

Podstawy i formy odpowiedzialności syndyka

Podstawy i formy odpowiedzialności syndyka

Stanisław Gurgulsędzia Sądu Apelacyjnego w Poznaniuw stanie spoczynku

I. Wprowadzenie (geneza i istota funkcji syndyka)

A. Instytucja prawna syndyka ma odległą proweniencję, wywodzi się bowiem z czasów klasycznego prawa rzymskiego, które nie znało co prawda pojęcia „upadłości” dłużnika, we współczesnym tego słowa znaczeniu, regulowało natomiast sytuację zbiegu egzekucji wielu wierzytelności z majątku dłużnika (concursus creditorum). W sytuacji tej mianowicie pretor ustanawiał tzw. curatora bonorum (z reguły był nim jeden z wierzycieli), który sprawował – zamiast dłużnika – tymczasowy zarząd majątkiem objętym egzekucją, w celu strzeżenia praw wszystkich wierzycieli prowadzących egzekucję. Wierzyciele ci z kolei wybierali, zazwyczaj ze swego grona, tzw. magistra bonorum, który dokonywał licytacyjnej sprzedaży majątku dłużnika (venditio bonorum) i podziału między wierzycieli uzyskanych stąd środków (curator bonorum pełnił zatem zasadniczo funkcję urzędnika państwowego, magister bonorum natomiast – funkcję przedstawiciela wierzycieli).

Współcześnie, w ustawodawstwach poszczególnych krajów Unii Europejskiej, instytucja syndyka wiąże się wyłącznie z postępowaniem upadłościowym, i to w tej jego postaci, która polega zasadniczo na likwidacji majątku upadłego dłużnika. Osoba (podmiot) wyznaczona do zarządzania i likwidacji majątku masy upadłości nosi w tych ustawodawstwach różne miano: w Belgii jest to – w zależności od strefy językowej – de curator lub le curateur, we Włoszech – curatore, we Francji – liquidateur, w Niemczech – Insolvenzverwalter, w Wielkiej Brytanii – liquidator (co do tego zob. art. 379 pkt 4 prawa

upadłościowego i naprawczego i art. 2 lit. b rozporządzenia Rady Unii Europejskiej Nr 1346/2000 z dnia 29 maja 2000 r. w sprawie postępowania upadłościowego, Dz.Urz. UE L 160 z 30 czerwca 2000 r. ze zm., oraz załącznik C do tego rozporządzenia).

Polskie prawo upadłościowe z 1934 r. wprowadziło, dla oznaczenia osoby powołanej do zarządzania i likwidacji majątku upadłego dłużnika, nazwę „syndyk” (wywodzącą się z języka greckiego), którą następnie przejęła ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (jedn. tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 175, poz. 1361 ze zm.; dalej – PrUpN) dla oznaczenia podmiotów wyznaczonych przez sąd do zarządu majątkiem dłużnika w przypadku ogłoszenia upadłości obejmującej likwidację majątku masy upadłości.

B. Historycznie rzecz biorąc, na gruncie przepisów niemieckiego, austriackiego i polskiego prawa upadłościowego z 1934 r. w doktrynie ukształtowały się liczne poglądy (zwane pretensjonalnie teoriami), usiłujące wyjaśnić istotę pozycji prawnej syndyka w ramach ogólnej instytucji upadłości. Nie wnikając w szczegóły tych „teorii” (często przedstawianych niezbyt jasno), należy wskazać najważniejsze z nich; a mianowicie:

1) według tzw. teorii urzędowej (Amtstheorie) syndyk pełni swoistego rodzaju „urząd o charakterze prywatnym”; nie pełni on urzędu państwowego, ponieważ jego działanie

Page 5: Fenix 2(9)

5numer 2CzerwieC 2012

Podstawy i formy odpowiedzialności syndyka

dotyczy sfery prywatno-prawnej, istotą zaś tego działania jest wykonywanie roli zastępcy pośredniego, który w obrocie powszechnym i w procesie występuje wprawdzie we własnym imieniu ale zawsze w cudzym interesie. Syndyk zatem – tak samo jak wykonawca testamentu i kurator spadku oraz zarządca nieruchomości w postępowaniu egzekucyjnym – nabywa prawa nominalnie dla siebie, prawa te jednak zobowiązany jest następnie przenieść na osobę zastąpioną, która z kolei zobowiązana jest zwolnić syndyka z zaciągniętych zobowiązań;

2) według teorii zastępstwa (Vertretungstheorie), syndyk działa nie tylko na cudzy rachunek lecz także w cudzym imieniu, pełni zatem rolę zastępcy bezpośredniego i w tym charakterze nabywa prawa i zaciąga zobowiązania bezpośrednio dla osoby zastąpionej; osobą tą zaś może być sam upadły, upadły i wszyscy wierzyciele łącznie, sami wierzyciele a nawet sama masa upadłości (przedmiotowej teorii zarzuca się trafnie, że nie uwzględnia tego, że syndyk oprócz czynności prawnych dokonuje także licznych czynności faktycznych oraz że masa upadłości nie ma odrębnej podmiotowości prawnej);

3) według teorii funkcjonariusza, syndyk ma status funkcjonariusza administracji publicznej, działa bowiem „na zlecenie” sądu jako jednego z organów władzy państwowej, w rozumieniu dawnego art. 417 § 2 kc (teorii tej z kolei zarzuca się, że syndyk wykonuje przede wszystkim zadania o charakterze prywatno-prawnym, w interesie upadłego i jego wierzycieli);

4) według teorii organu, syndyk jest jednym z organów postępowania upadłościowego, sprawującym swój urząd publiczny na podstawie powołania go przez sąd i pod kontrolą sędziego-komisarza (obszernie w tej i poprzedzających kwestiach I. Gil [w:] Sytuacja prawna syndyka masy upadłości, Warszawa 2007, s. 150–166 i przytoczona tam bogata literatura).

C. Współcześnie, celem wyjaśnienia istoty instytucji prawnej syndyka, należy odwołać się do następujących rozwiązań ustawowych oraz wypowiedzi orzecznictwa i doktryny:a) syndyka powołuje sąd na mocy orzeczenia, co wyklucza

jego podleganie wierzycielom lub upadłemu, gwarantowane dodatkowo pobieraniem przez syndyka wynagrodzenia za czynności dokonywane w toku postępowania upadłościowego wyłącznie z funduszów masy upadłości (art. 162–167 oraz art. 230–232 PrUpN),

b) w trybie postępowania upadłościowego państwo wkracza w stosunki prawne dłużnika w ten sposób, że – zamiast kierowania egzekucji (sądowej lub administracyjnej) do poszczególnych składników majątkowych dłużnika na rzecz pojedynczych jego wierzycieli – powoduje zajęcie i sprzedaż całego majątku niewypłacalnego dłużnika w celu zaspokojenia wszystkich wierzycieli, bez konieczności wszczynania przez każdego z nich odrębnego postępowania egzekucyjnego,

c) „w sprawach dotyczących masy upadłości syndyk, zarządca oraz nadzorca sądowy dokonują czynności na rachunek upadłego, lecz w imieniu własnym” (art. 160 ust. 1 PrUpN),

d) zgodnie z treścią art. 115 § 13 pkt 3 kodeksu karnego syndyk (nadzorca sądowy, zarządca) ma status „funkcjonariusza

publicznego”, co z jednej strony zapewnia mu ochronę prawną przysługującą tej kategorii podmiotów, z drugiej jednak powoduje, że ponosi odpowiedzialność karną przewidzianą w przepisach § 1–3 art. 231 kodeksu karnego (w praktyce przepisy te są stosowane dość często),

e) zdaniem Ministra Finansów działalność prowadzoną przez syndyka, nadzorcę sądowego albo zarządcę należy uznać za działalność gospodarczą w rozumieniu art. 15 ust. 2 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. Nr 54, poz. 535 ze zm.), ponieważ „o zamiarze wykonywania działalności gospodarczej w sposób częstotliwy świadczy chociażby fakt posiadania przez syndyka odpowiedniej licencji uprawniającej do wykonywania powierzonej funkcji, czy też stała gotowość do podjęcia czynności” (pismo Nr PP 10-812-1022/04/MR/3545 z 30 grudnia 2004 r., Dz.Urz. Ministra Finansów z 2005 r. Nr 1, poz. 13),

f) w uchwale z dnia 24 marca 1994 r. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że „przepisy art. 23 i 24 Kodeksu pracy stosuje się odpowiednio do syndyka masy upadłości. Tym samym, należy uznać, że syndyk upadłości, prowadząc w dalszym ciągu przedsiębiorstwo upadłego, staje się pracodawcą wobec pracowników zatrudnionych w tym przedsiębiorstwie i przejmuje wszystkie uprawnienia oraz obowiązki pracodawcy, wynikające z Kodeksu pracy oraz innych przepisów regulujących prawa i obowiązki pracodawców i pracowników” (w kwestii tej zob. M. Gersdorf, glosa do przytoczonej uchwały, Orzecznictwo Sądów Polskich 1995, Nr 3, s. 107 i nast. oraz J. Brol, Komentarz do prawa upadłościowego, [w:] Prawo handlowe, t. V, Warszawa 1998, V/D/161 i nast.; zob. także wyrok SN z 18 czerwca 2002 r., I PKN 171/01, OSNP 2004, Nr 7, poz. 121),

g) zgodnie z przepisem art. 169 ust. 1 PrUpN syndyk „wykonuje obowiązki sprawozdawcze, jakie ciążyłyby na upadłym; obowiązki te mają z reguły charakter publiczno-prawny, obejmują zaś w szczególności:- przekazywanie informacji do Głównego Urzędu

Statystycznego, określonych w Rozdziale IV ustawy z 29 czerwca 1995 r. o statystyce publicznej (Dz.U. Nr 88, poz. 439 ze zm.);

- sporządzanie rocznych sprawozdań finansowych przewidzianych w art. 45 i nast. ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (jedn. tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 152, poz. 1223 ze zm.);

- składanie sprawozdań do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, stosownie do treści art. 41 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jedn. tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) w brzmieniu: „Płatnik składek przekazuje do Zakładu imienne raporty miesięczne, po upływie każdego miesiąca kalendarzowego, w terminie ustalonym dla rozliczania składek”;

- przekazywanie informacji i sprawozdania przewidzianych w przepisach art. 140–143 ustawy z 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (jedn. tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 211, poz. 1384 ze zm.);

- składanie sprawozdań na podstawie przepisów ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (jedn. tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 214, poz. 1407 ze zm.), stosownie do art. 21 ust. 2f w brzmieniu: „Pracodawcy osiągający wskaźniki zatrudnienia osób niepełnosprawnych,

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 6: Fenix 2(9)

6 www.izbasyndykow.pl

Ekspozycja walutowa a walutowe transakcje zabezpieczające

Ekspozycja walutowa a walutowe transakcje zabezpieczające

dr Maciej Baranowski, dr Jacek Nowak Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach

Opcje walutowe oraz walutowe transakcje terminowe typu forward są pochodnymi instrumentami finansowymi, które mogą być wykorzystywane przez podmioty prowadzące działalność gospodarczą do zabezpieczania się przed ryzkiem kursowym i ograniczania strat wynikających z powstania ewentualnych ujemnych różnic kursowych. Zabezpieczaniu może podlegać tzw. ekspozycja walutowa, którą stanowią bądź przyszłe przychody ze sprzedaży w walucie obcej (eksport), należności lub zmiana wartości innych aktywów w walucie obcej, bądź przyszłe zobowiązania w walucie obcej (import) lub zmiana wartości innych pasywów w walucie obcej. W przypadku eksportu ryzyko walutowe sprowadza się do spadku wartości przychodów ze sprzedaży w złotych w wyniku spadku kursu waluty obcej pomiędzy dniem zawarcia umowy dotyczącej eksportu a dniem jej rozliczenia. Natomiast w przypadku importu ryzyko sprowadza się do wzrostu wartości zobowiązań w złotych w wyniku wzrostu kursu waluty obcej pomiędzy dniem zawarcia umowy dotyczącej importu a dniem jej rozliczenia. W rezultacie powstają straty będące wynikiem zmiany kursu walutowego, których konsekwencją są ujemne różnice kursowe w znaczeniu podatkowym.

Motywem zawierania walutowych transakcji zabezpieczających jest ograniczanie strat wynikających ze zmian kursu walutowego i powstania ewentualnych ujemnych różnic

kursowych. Wykorzystanie opcji walutowych oraz walutowych transakcji terminowych typu forward w ramach transakcji zabezpieczających nie powoduje większych negatywnych konsekwencji, pod warunkiem zrozumienia mechanizmu ich działania oraz właściwego i odpowiedzialnego ich stosowania przez podmioty gospodarcze. Powiązanie w odpowiedni sposób transakcji zabezpieczającej z ekspozycją walutową powinno w rezultacie prowadzić do następujących alternatywnych skutków ekonomicznych:

(1) dodatni wynik finansowy rozliczenia transakcji zabezpieczającej rekompensuje w całości lub w części starty wynikające ze zmiany kursu walutowego i powiązane z nimi ujemne różnice kursowe (w przypadku eksportu spadek kursu walutowego i spadek wartości przychodów ze sprzedaży, w przypadku importu wzrost kursu walutowego i wzrost wartości zobowiązań) lub(2) ujemny wynik finansowy rozliczenia transakcji zabezpieczającej jest rekompensowany w całości lub w części przez zysk wynikający ze zmiany kursu walutowego i powiązane z nim dodatnie różnice kursowe (w przypadku eksportu wzrost kursu walutowego i wzrost wartości przychodów ze sprzedaży, w przypadku importu spadek kursu walutowego i spadek wartości zobowiązań).

Page 7: Fenix 2(9)

7numer 2CzerwieC 2012

Ekspozycja walutowa a walutowe transakcje zabezpieczające

Konstrukcja klasycznych opcji walutowych i walutowych transakcji terminowych typu forward

Transakcja opcji walutowej stanowi umowę pomiędzy stronami, która daje jednej ze stron (nabywca opcji) prawo do zakupu (walutowa opcja kupna, ang. currency call option) lub prawo sprzedaży (walutowa opcja sprzedaży, ang. currency put option) określonej waluty, dotyczącą określonego wolumenu waluty, z ustalonym w momencie zawierania umowy terminem realizacji oraz stałym kursem realizacji transakcji, w zamian za zapłatę na rzecz drugiej strony (sprzedawcy, wystawcy opcji), premii opcyjnej. W przypadku walutowej opcji kupna przesłanki do realizacji prawa kupna waluty przez nabywcę opcji zachodzą wówczas, gdy aktualny kurs walutowy (kurs referencyjny) w terminie realizacji umowy jest wyższy od stałego kursu realizacji transakcji (kurs wykonania). Natomiast dla walutowej opcji sprzedaży przesłanki do realizacji prawa sprzedaży waluty przez nabywcę opcji zachodzą wówczas, gdy aktualny kurs walutowy (kurs referencyjny) w terminie realizacji umowy jest niższy od stałego kursu realizacji transakcji (kurs wykonania). W zależności od warunków określonych w umowie rozliczenie opcji może mieć charakter:(1) rzeczywisty, polegający na rzeczywistej wymianie wolumenu waluty po kursie realizacji (kurs wykonania);(2) nierzeczywisty, poprzez ustalenie iloczynu wolumenu waluty oraz różnicy pomiędzy:

(a) aktualnym kursem walutowym (kurs referencyjny) a stałym kursem realizacji transakcji (kurs wykonania) w przypadku walutowej opcji kupna;

(b) stałym kursem realizacji transakcji (kurs wykonania) a aktualnym kursem walutowym (kurs referencyjny) w przypadku walutowej opcji sprzedaży.

Ewentualne negatywne konsekwencje dla nabywcy klasycznej opcji walutowej ograniczają się wyłącznie do straty odpowiadającej wartości premii opcyjnej płatnej na rzecz sprzedawcy opcji (wystawcy). W przypadku walutowych opcji kupna brak przesłanek do jej realizacji i jednocześnie powstanie straty równej wartości premii zachodzi wówczas, gdy na dzień wygaśnięcia umowy różnica pomiędzy aktualnym kursem walutowym (kurs referencyjny) a stałym kursem realizacji transakcji (kurs wykonania) jest ujemna lub równa zero. Natomiast w przypadku walutowej opcji sprzedaży brak przesłanek do jej realizacji i jednocześnie powstanie straty równej wartości premii zachodzi wówczas, gdy na dzień wygaśnięcia umowy różnica pomiędzy stałym kursem realizacji transakcji (kurs wykonania) a aktualnym kursem walutowym (kurs referencyjny) jest ujemna lub równa zero. Jeżeli natomiast opcje podlegają rozliczeniu, zarówno walutowe opcje sprzedaży jak i kupna, strata dla nabywcy będzie podlegała minimalizacji. W całości zostanie ona pokryta, jeżeli dodatni wynik rozliczenia opcji przekroczy wartość premii. Oczywiście rozważania w powyższym kontekście pomijają powiązanie transakcji finansowej, której przedmiotem są opcje, z ekspozycją walutową.

Konsekwencje negatywne dla wystawcy opcji, jako drugiej

strony umowy w stosunku do nabywcy opcji, są odmienne. Zobowiązanie wystawcy opcji do jej rozliczenia jest determinowane rodzajem opcji i przedstawionymi przesłankami jej wykonania. Wartość zobowiązania w momencie wykonania opcji jest tym większa, im większy jest wolumen waluty wynikający z umowy oraz im większa jest różnica pomiędzy:a) aktualnym kursem walutowym (kurs referencyjny) a stałym

kursem realizacji transakcji (kurs wykonania) w przypadku walutowej opcji kupna;

(b) stałym kursem realizacji transakcji (kurs wykonania) a aktualnym kursem walutowym (kurs referencyjny) w przypadku walutowej opcji sprzedaży.

Potencjalna strata wystawcy nie ogranicza się wówczas wyłącznie do wartości premii otrzymanej od nabywcy. Wartość zobowiązania może przekroczyć wartość premii opcyjnej, co więcej przy dużych zmianach kursów walutowych w okresie obowiązywania umowy rozliczenie transakcji finansowej skutkuje powstaniem znacznych strat dla wystawcy opcji. To jest właśnie szczególna cecha umowy opcji walutowej, iż potencjalna strata wystawcy opcji jest nieograniczona w przeciwieństwie do nabywcy, dla którego zawsze potencjalna strata jest ograniczona do wartości premii opcyjnej. Ujemny wynik finansowy rozliczenia transakcji dla wystawcy opcji może nieść daleko idące negatywne konsekwencje.

Walutowe transakcje terminowe forward stanowią dwustronną umowę kupna lub sprzedaży waluty dotyczącą określonego wolumenu waluty, z ustalonym w momencie zawierania umowy terminem realizacji oraz stałym kursme realizacji transakcji (kurs terminowy, kurs realizacji). W zależności od warunków określonych w umowie walutowej transakcji terminowej typu forward rozliczenie może mieć charakter:(1) rzeczywisty, polegający na rzeczywistej wymianie

wolumenu waluty po kursie realizacji (kurs terminowy);(2) nierzeczywisty, poprzez ustalenie iloczynu wolumenu

waluty oraz różnicy kursowej pomiędzy stałym kursem realizacji transakcji (kurs terminowy) a aktualnym kursem walutowym (kurs referencyjny).

W przypadku rzeczywistych walutowych transakcji typu forward, jeżeli aktualny kurs walutowy na dzień rozliczenia transakcji terminowej (kurs referencyjny) jest niższy od kursu realizacji (kurs terminowy), to nabywca musi nabyć określony w umowie wolumen waluty po kursie realizacji. Dla sprzedawcy oznacza to dodatni wynik finansowy – sprzedaż wolumenu waluty po kursie realizacji wyższym od aktualnego kursu walutowego. Natomiast jeżeli aktualny kurs walutowy na dzień rozliczenia transakcji terminowej jest wyższy od kursu realizacji (kurs terminowy), to sprzedawca musi sprzedać określony w umowie wolumen waluty po kursie realizacji. Dla nabywcy oznacza to dodatni wynik finansowy – kupno wolumenu waluty po kursie realizacji niższym od aktualnego kursu walutowego. Dla nierzeczywistych walutowych transakcji typu forward

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 8: Fenix 2(9)

8 www.izbasyndykow.pl

Najczęstsze uchybienia syndyka/nadzorcy sądowego w toku postępowania upadłościowego

Najczęstsze uchybienia syndyka/nadzorcy sądowego w toku postępowania upadłościowego

Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy prawo upadłościowe i naprawcze1 (dalej: pr. up. i n.) nadzorca sądowy w opcji układowej na początkowym etapie postępowania upadłościowego winien wykonać szereg czynności. Do najważniejszych z nich należą: przedłożenie spisu inwentarza wraz z oszacowaniem majątku wchodzącego do masy upadłości, a to zgodnie z art. 68 i 69 pr. up. i n. oraz przedłożenie sprawozdania finansowego na dzień poprzedzający ogłoszenie upadłości (art. 180 ust. 1 pr. up. i n.). Ponadto, o ile istnieje taka możliwość, nadzorca sądowy powinien przedstawić część opisową objętego przedsiębiorstwa upadłego; przedłożyć opinię co do perspektyw i planów funkcjonowania przedsiębiorstwa upadłego z uwzględnieniem dotychczas podejmowanych czynności przez upadłego; ustosunkować się do propozycji układowych upadłego pod warunkiem, że propozycje

układowe zostały złożone; przedstawić ocenę możliwości kontynuowania działalności gospodarczej przez upadłego w kontekście propozycji układowych; określić źródła finansowania postępowania upadłościowego i działalności gospodarczej; załączyć kalkulację przewidywanych kosztów postępowania upadłościowego; przedstawić wykaz zobowiązań upadłego, z ujęciem nazwy wierzyciela, kwoty wierzytelności, daty powstania zobowiązania, podać w jakim zakresie zobowiązania upadłego są wyłączone z układu, a to na mocy art. 273, 274 pr. up. i n.; szczegółowo wskazać należności upadłego z podaniem nazw dłużników uwzględniających ich formy organizacyjno-prawne (osoby fizyczne - imię i nazwisko oraz firmę pod jaką prowadzona jest działalność gospodarcza, osoby prawne – nazwa, forma prawna i siedziba, inne jednostki organizacyjne – zgodnie z ich nazwami) z podaniem poszczególnych

I. Początek postępowania upadłościowego

SSR Grzegorz DyrgaSędzia sądu rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia

Uchybienia syndyka/nadzorcy sądowego/zarządcy/tymczasowego nadzorcy sądowego w toku postępowania upadłościowego mają znaczący wpływ na jego profesjonalny wizerunek i odbiór przez inne podmioty i uczestników postępowania upadłościowego.

Niniejszy artykuł ma na celu zwrócenie uwagi na najczęstsze i najbardziej powtarzalne uchybienia, aby

syndycy/nadzorcy sądowi mogli się ich w przyszłości ustrzec, co winno wpłynąć na pozytywny odbiór tych osób przez innych uczestników postępowania upadłościowego, w tym przede wszystkim wierzycieli zainteresowanych jak najlepszym i najskuteczniejszym wyegzekwowaniem ich należności.

Page 9: Fenix 2(9)

9numer 2CzerwieC 2012

Najczęstsze uchybienia syndyka/nadzorcy sądowego w toku postępowania upadłościowego

kwot składających się na zadłużenie tych podmiotów oraz terminów wymagalności, a nadto z uwagami dotyczącymi możliwości windykacji poszczególnych należności lub wyszczególnieniem czynności podjętych w tym zakresie przez upadłego; wskazać ewentualne zabezpieczenia o charakterze rzeczowym ustanowione na majątku upadłego oraz przewłaszczenia; przedstawić dane dotyczące analizy czynności upadłego dokonanych przed ogłoszeniem upadłości z punktu widzenia ich bezskuteczności i zaskarżalności (art.127-131 pr. up. i n.); przedłożyć wszystkie umowy, które zostały zawarte przez upadłego po ogłoszeniu upadłości i które są wykonywane; wskazać czy wykonane zostały obowiązki wynikające z art. 176 ust. 1 pr. up. i n. (zawiadomienie o upadłości) oraz złożyć oświadczenie w trybie art. 157a pr. up. i n. (brak przeszkód do pełnienia funkcji nadzorcy sądowego).

W opcji likwidacyjnej na początkowym etapie postępowania upadłościowego m.in. do obowiązków syndyka należy natomiast przedłożenie spisu inwentarza wraz z oszacowaniem majątku masy upadłości, sporządzenie planu likwidacji względnie przedłożenie pisemnego sprawozdania ogólnego o stanie masy upadłości i o możliwości zaspokojenia wierzycieli w trybie art. 307 ust. 2 pr. up.i n. ze wskazaniem orientacyjnej daty przedłożenia dokumentów i informacji określonych w art. 306 pr. up.i n.; przedstawienie szczegółowej informacji o dokonanych na majątku zabezpieczeniach o charakterze rzeczowym oraz o przewłaszczeniach; szczegółowe wskazanie należności upadłego z podaniem nazw dłużników uwzględniających ich formy organizacyjno-prawne z podaniem poszczególnych kwot składających się na zadłużenie tych podmiotów oraz terminów wymagalności, a nadto z uwagami dotyczącymi możliwości windykacji poszczególnych należności; szczegółowe wskazanie zobowiązań podlegających zaspokojeniu w kategorii I (art. 342 ust. 1 pkt 1 pr. up. i n.); przedstawienie danych dotyczących analizy czynności upadłego dokonanych przed ogłoszeniem upadłości z punktu widzenia ich bezskuteczności i zaskarżalności (art.127-131 pr. up. i n.); wskazanie z jakiego konta bankowego syndyk będzie korzystał w toku postępowania upadłościowego; wskazanie czy wykonane zostały obowiązki wynikające z art. 176 ust. 1 (zawiadomienie o upadłości) i art. 177 ust. 1 pr. up. i n. (jak syndyk zamierza zaspokoić roszczenia pracownicze); złożenie oświadczenia w trybie art. 157a pr. up. i n. (brak przeszkód do pełnienia funkcji syndyka). W przypadku zaś gdy upadłym jest osoba fizyczna syndyk powinien objąć spisem inwentarza cały majątek upadłego, pamiętać bowiem należy, że w skład masy upadłości nie wchodzi wyłącznie majątek związany z wykonywaną działalnością gospodarczą, ale również pozostały majątek upadłego z ograniczeniami wynikającymi z art. 63, 64 i 65 pr. up. i n.

Obowiązki powyższe syndycy/nadzorcy sądowi niejednokrotnie, niestety, realizują w sposób niepełny. Zwrócić należy także uwagę, że na syndyku/nadzorcy sądowym/zarządcy spoczywa, stosownie do treści art. 168

ust. 1 pr. up. i n., obowiązek przedkładania w terminach wyznaczonych przez sędziego-komisarza, przynajmniej co trzy miesiące, sprawozdania ze swoich czynności oraz sprawozdania rachunkowego z uzasadnieniem. Podkreślić należy, że powyższe sprawozdania winny być przede wszystkim kompletne, to jest zawierające pełny opis czynności dokonanych przez syndyka w danym okresie sprawozdawczym i pełny wykaz przychodów i poniesionych kosztów wraz ze szczegółowym uzasadnieniem z jakiego tytułu syndyk osiągnął przychód oraz wydatkował określone kwoty z masy upadłości. Do najczęstszych uchybień syndyka/nadzorcy sądowego w przypadku przedkładanych przez nich sprawozdań należą: • brak części sprawozdania – np. brak sprawozdania

z czynności dokonanych przez syndyka/nadzorcę sądowego lub brak sprawozdania rachunkowego,

• brak podpisu pod sprawozdaniem,• sporządzanie bardzo lakonicznych sprawozdań

z czynności, uniemożliwiających w wystarczającym stopniu rzetelną analizę zasadności podejmowanych przez syndyka/nadzorcę sądowego czynności i ponoszonych z tego tytułu kosztów,

• mylne wskazanie okresu sprawozdawczego (co bardzo często wynika np. z przeredagowywania poprzedniego sprawozdania),

• mylne wskazanie stanu masy (środków) na początek (koniec) okresu sprawozdawczego,

• brak przedstawienia planowanych czynności celem wyegzekwowania należności;

• dublowanie informacji z poprzednich sprawozdań; w tym np. opisywanie postępowania z udziałem syndyka od początku, podczas gdy dane postępowanie sądowe toczy się już 3 lata. W sprawozdaniach powinny znajdować się jedynie aktualne informacje z danego okresu sprawozdawczego, bez powtarzania wcześniejszych sprawozdań. Syndyk w sprawozdaniu winien oczywiście nawiązać do wcześniejszego sprawozdania, wskazać, które z zaplanowanych czynności wykonał względnie dlaczego ich nie wykonał, ale przede wszystkim syndyk winien w bieżącym sprawozdaniu uwzględnić czynności, które nastąpiły w danym okresie sprawozdawczym, uwzględnić to, co się zmieniło – np. w masie upadłości jakie składniki majątkowe jeszcze pozostały i kiedy syndyk planuje zbyć dane rzeczy,

• brak szczegółowego uzasadnienia celowości dokonania czynności, a także przedłożenia zawartych umów z tytułu których syndyk wypłacił z masy upadłości określone, często bardzo znaczne kwoty;

• sprawozdanie rachunkowe – często jedynie sprowadzające się do wydruku zestawienia dokonanych operacji (brak uzasadnienia wydatków). Moim zdaniem szczególnie kilka pierwszych sprawozdań rachunkowych powinno zawierać wszystkie dokumenty obrazujące wydatki dokonywane przez syndyka. Dopiero takie ich udokumentowanie pozwala na rzetelną ocenę prawidłowości czynności finansowych dokonanych przez syndyka,

• brak wyszczególnienia osób zatrudnianych przez

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 10: Fenix 2(9)

10 www.izbasyndykow.pl

Problematyka odsetek od wierzytelności układowych po ogłoszeniu upadłości

Problematyka odsetek od wierzytelności układowych po ogłoszeniu upadłości

prof. UO dr hab. Rafał AdamusKierownik Zakładu Stosunków Gospodarczych WPiA UOwww.rafaladamus.pl

Przepis art. 272 ust. 2 p.u.n. w pierwotnym brzmieniu stanowił, że układem w postępowaniu upadłościowym obejmuje się odsetki od wierzytelności w stosunku do upadłego powstałe przed dniem ogłoszenia upadłości za cały czas opóźnienia w spełnieniu świadczenia.1 Przepis ten, wprowadzający zasadę (nową w polskim porządku prawnym) objęcia układem odsetek za cały czas opóźnienia, był krytykowany zarówno przez praktyków jak i teoretyków prawa. Z tej przyczyny ustawodawca, przy okazji dużej nowelizacji Prawa upadłościowego i naprawczego z dnia 6 marca 2009r. zdecydował się usunąć kontrowersyjną normę prawną i uchylił ust. 2 art. 272 p.u.n.

W związku z powyższym, na tle aktualnego stanu prawnego, pojawiają się dwa, istotne dla praktyki prawa upadłościowego, pytania. Po pierwsze, czy układ może obejmować odsetki od wierzytelności powstałych przed dniem ogłoszenia upadłości (tzw. wierzytelności układowych2) za okres od dnia ogłoszenia upadłości? Po drugie, czy wierzycielowi przysługuje roszczenie o odsetki, od zobowiązań układowych, za okres od dnia ogłoszenia upadłości? Kolejność postawionych powyżej pytań zdeterminowana jest istotną rozbieżnością poglądów w kwestii dopuszczalności naliczania i dochodzenia odsetek od wierzytelności układowych po ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu.

Zakres przedmiotowy układu w postępowaniu upadłościowym a odsetki

Po pierwsze należy postawić tezę, że układ może obejmować odsetki od wierzytelności układowych tylko za okres do dnia ogłoszenia upadłości dłużnika. Teza ta ma swoich zwolenników w literaturze przedmiotu.3 Jej uzasadnienie wydaje się być proste: z treści ust. 1 art. 272 p.u.n. wynika, że układ obejmuje wierzytelności powstałe przed dniem ogłoszenia upadłości dłużnika. Zasada powyższa rozciąga się także na odsetki. Odsetki powstają za każdy dzień opóźnienia w spłacie długu albo korzystania z kapitału. W ujęciu czasowym roszczenie odsetkowe ma charakter dynamiczny.

W przypadku gdyby układ przewidywał restrukturyzację odsetek od wierzytelności układowych, to byłby to układ

sprzeczny z prawem, a konkretnie z art. 272 ust. 1 p.u.n. W takim przypadku, zgodnie z art. 288 ust. 1 p.u.n. sąd upadłościowy powinien odmówić zatwierdzenia układu, jeżeli narusza on prawo. Dalej wskazać należy, że przepis art. 247 ust. 2 p.u.n. stanowi, iż odsetki od wierzytelności pieniężnej umieszcza się na liście w kwocie naliczonej do dnia ogłoszenia upadłości.

Powyższe rozważania nie przesądzają jednak odpowiedzi na pytanie, czy po ogłoszeniu upadłości układowej wierzycielowi należą się odsetki od zobowiązań głównych podlegających układowi.

Page 11: Fenix 2(9)

11numer 2CzerwieC 2012

Problematyka odsetek od wierzytelności układowych po ogłoszeniu upadłości

Problem odsetek od zobowiązań układowych od dnia ogłoszenia upadłości

W związku ze wspomnianą nowelą z dnia 6 marca 2009 r. i uchyleniem art. 272 ust. 2 p.u.n. pojawił się szereg niejasności związanych z kwestią odsetek od zobowiązań układowych za okres od dnia ogłoszenia upadłości. Problematyka ta ma złożony charakter. Niemniej, w piśmiennictwie nie brak zdecydowanych wypowiedzi w tym zakresie.

W aktualnym komentarzu do art. 272 p.u.n. F. Zedler podniósł, że „nieobejmowanie odsetek układem nie oznacza, że wierzyciele tracą roszczenie o odsetki za okres po otwarciu postępowania upadłościowego z możliwością zawarcia układu. Żaden bowiem przepis nie uzasadnia takiej tezy. Należności z tego tytułu mogą być dochodzone od upadłego także w toku postępowania upadłościowego tak jak wszystkie inne wierzytelności nieobjęte układem.”4 Podobne stanowisko zajął S. Gurgul, zdaniem którego obliczanie odsetek od wierzytelności do upadłego „nie doznaje (…) żadnych ograniczeń” w związku z ogłoszeniem upadłości układowej dłużnika.5 Z kolei D. Chrapoński, który przedstawił bardzo staranną analizę problemu, przyjął że „przepisy nie wstrzymują biegu odsetek, gdyż tej kwestii nie regulują. Brak jest podstaw normatywnych aby przyjąć, że w tym przypadku ogłoszenie upadłości zamyka bieg odsetek od zobowiązań upadłego.”6 D. Chrapoński wskazuje m.in., że w przypadku upadłości układowej brak jest odpowiednika art. 92 p.u.n.7 Ponadto Autor ten powołał się na okoliczność, że przepisy prawa naprawczego expresis verbis wskazują, że skutkiem wszczęcia postępowania naprawczego jest zawieszenie naliczania odsetek (art. 498 ust. 1 pkt 2 p.u.n.), a takiej regulacji brak w przypadku upadłości układowej.8 D. Chrapoński wskazał również, że skutek wynikający z art. 92 p.u.n. będzie miał zastosowanie do przypadku upadłości układowej w przypadku zmiany trybu postępowania upadłościowego (art. 118 p.u.n.).9 Niemniej, D. Chrapoński – co należy odnotować – bardzo krytycznie odniósł się do wyników przeprowadzonej interpretacji stanu prawnego i we wnioskach de lege ferenda zaproponował rozwiązanie odwrotne względem wyciągniętych konkluzji: odsetki od zobowiązań układowych nie powinny być naliczane od dnia ogłoszenia upadłości.10 Zwolennicy zaprezentowanych powyżej poglądów nie wskazują przy tym jednoznacznie terminu ad quem do naliczania odsetek od zobowiązań układowych.

W literaturze przedmiotu pojawiają się również przeciwstawne poglądy. Przede wszystkim wskazać należy na koncepcję A. Witosza. Zdaniem tego Autora uchylenie art. 272 ust. 2 p.u.n. „oznacza, że ustawodawca – choć nie uregulował tego wprost – przyjmuje zasadę, że odsetki od wierzytelności naliczane mogą być jedynie do daty wydania przez sąd postanowienia o ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu. Ustawodawca przyjął wskutek wzmiankowanej nowelizacji, że odsetki jako prawa związane z wierzytelnością dzielą los tej wierzytelności.”11 W dalszej części wywodu A. Witosz

powołuje się na regulację art. 247 ust. 2 p.u.n. dla uzasadnienia stawianej przez siebie tezy.12

Przy czym D. Chrapoński wskazuje, że unormowanie art. 247 ust. 2 p.u.n. ma charakter proceduralny i z tej przyczyny „nie może stanowić materialno prawnej podstawy do określenia katalogu wierzytelności zaspokajanych w postępowaniu upadłościowym, jak również zakresu objęcia wierzytelności skutkami ogłoszenia upadłości. Nie może ona tym bardziej rozstrzygać o wpływie ujęcia odsetek na liście wierzytelności na ich bieg po ogłoszeniu upadłości i możliwości realizacji przez wierzycieli.”13 Dodatkowo pamiętać należy, że art. 247 ust. 2 p.u.n. funkcjonował obok art. 272 ust. 2 p.u.n. w pierwotnym brzmieniu.14

Inna Autorka J. Kruczalak – Jankowska, podobnie jak A. Witosz, wskazuje, iż w wyniku uchylenia ust. 2 art. 272 nastąpił powrót do uregulowania przyjętego w art. 41 Prawa układowego z 1934r. „Oznacza to, że odsetki powinny być naliczane tylko do dnia otwarcia postępowania”.

Pogląd prezentowany dotychczas w piśmiennictwie przez A. Witosza i J. Kruczalak – Jankowską jest trafny. Poniżej zostaną wskazane jedynie dodatkowe argumenty dla potwierdzenia powyższej tezy.

Dla uporządkowania teoretycznego przedmiotowej materii osobno należy rozważyć dwie sytuacje. Otóż odrębne znaczenie, z punktu widzenia problemu odsetek, ma stan, w którym układ został zawarty i wykonany przez dłużnika a odmienna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku, w którym zobowiązanie zrestrukturyzowane przez układ nie zostanie wykonane przez dłużnika.15

W pierwszej kolejności zostanie poddana analizie sytuacja, w której układ zawarty i zatwierdzony w postępowaniu upadłościowym został wykonany przez dłużnika. W takim przypadku wierzyciel nie będzie miał prawa do odsetek od zobowiązań układowych od dnia ogłoszenia upadłości. Po pierwsze, w uzasadnieniu noweli z 6 marca 2009r., która uchyliła ust. 2 art. 272 p.u.n. wskazano, że w wyniku dokonanej nowelizacji „powrócono do rozwiązania znanego naszemu prawu już wcześniej, według którego układem objęte są odsetki za okres do czasu ogłoszenia upadłości.” Uzasadnienie noweli z istoty rzeczy odwołuje się do regulacji art. 41 Prawa o postępowaniu układowem z 1934r., zgodnie z którym „do kapitału, od którego należą się odsetki, dopisuje się je do dnia otwarcia postępowania układowego.” Jakie należy zatem wyciągnąć z tego wnioski? Zdaniem M. Allerhanda, „z art. 41 zd. 2 [Prawa o postępowaniu układowem] wynika, że w postępowaniu układowym nie uwzględnia się odsetek za czas od dnia otwarcia postępowania układowego, rzecz ma się więc tak samo, jak według art. 33 §

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 12: Fenix 2(9)

12 www.izbasyndykow.pl

Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2011 r., V CSK 311/10

Dr Dariusz Chrapońskisędzia Sądu Okręgowego w Katowicach

Omawiane orzeczenie zapadło na gruncie następującego stanu faktycznego. Zakłady Samochodowe J. posiadały wobec Polskich Autobusów w W. bezsporną wierzytelność w kwocie 558.920,40 zł, wynikającą z końcowego rozliczenia łączących strony umów o współpracę. Po ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku wierzyciela, dłużnik w toku postępowania upadłościowego zgłosił sędziemu-komisarzowi wzajemną wierzytelność w analogicznej wysokości, składając jednocześnie oświadczenie o potrąceniu. Sędzia-komisarz prawomocnym postanowieniem odmówił uznania wzajemnej wierzytelności przedstawionej upadłemu do potrącenia.

W trakcie postępowania upadłościowego Syndyk Masy Upadłości Zakładów Samochodowych J. wystąpił na drogę sądową z powództwem przeciwko Polskim Autobusom w W. o zapłatę kwoty 558.920,40 zł. Rozpoznający sprawę Sąd Okręgowy uwzględnił w całości powództwo wydając nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. W zarzutach od

tego nakazu pozwany podniósł zarzut potrącenia wzajemnej wierzytelności, powołując się na oświadczenie o potrąceniu złożone przy zgłoszeniu wierzytelności w toku postępowania upadłościowego powoda. Jego zdaniem na dopuszczalność zarzutu potrącenia nie wpływa fakt, że sędzia-komisarz nie uwzględnił na liście potrąconej wierzytelności. Skutek potrącenia nastąpił z mocy prawa w wyniku złożonego przez niego oświadczenia. Sąd Okręgowy po rozpoznaniu sprawy wyrokiem utrzymał w mocy nakaz zapłaty, nie podzielając tym samym stanowiska pozwanego. Sąd ten stanął na stanowisku, że wobec prawomocnej odmowy uznania w postępowaniu upadłościowym przedstawionej do potrącenia wierzytelności pozwanego - oświadczenie o potrąceniu nie odniosło skutku. Co prawda orzeczenia w przedmiocie uznania wierzytelności w postępowaniu upadłościowym nie mają rzeczy osądzonej i takie wierzytelności mogą być dochodzone w odrębnym procesie, to jednak orzekanie o wierzytelności pozwanego nie było możliwe, gdyż pozwany nie zgłosił jej do potrącenia

Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2011 r., V CSK 311/10

„Artykuły 93 - 96 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 175, poz. 1361 ze zm.) nie naruszają zasady, że potrącenie jest wykonywane przez oświadczenie woli złożone drugiej stronie”

I

Page 13: Fenix 2(9)

13numer 2CzerwieC 2012

Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2011 r., V CSK 311/10

w tym procesie, a jedynie powołał się na oświadczenie o potrąceniu w postępowaniu upadłościowym, gdzie nie zostało ono uznane za skuteczne. Ponadto zatwierdzona lista wierzytelności jest jedynie wiążąca przez czas trwania postępowania upadłościowego, a to oznacza, że wierzyciel upadłego może nieuznanej wierzytelności dochodzić dopiero po ukończeniu tego postępowania.

Apelacja pozwanego od tego wyroku została oddalona przez Sąd Apelacyjny, który podzielił zapatrywanie sądu pierwszej instancji, że w trakcie trwania postępowania upadłościowego nie jest możliwa weryfikacja prawomocnego rozstrzygnięcia sędziego- komisarza o kształcie listy wierzytelności, do czego sprawdzałoby się badanie istnienia zgłoszonej do potrącenia wierzytelności. Na przeszkodzie temu stoi zakaz określony w art. 263 p.u.n., albowiem zarówno oświadczenie o potrąceniu jak i zarzut potrącenia, mimo że bezpośrednio zgłaszane są w zamiarze obrony przed zaspokojeniem wierzytelności upadłego, to jednak zmierzają także do zaspokojenia wierzytelności przysługującej od upadłego.

Rozpoznając skargę kasacyjną pozwanego opartą na naruszeniu prawa materialnego SN stwierdził, że problem w tej sprawie dotyczy wzajemnego stosunku jaki zachodzi pomiędzy postępowaniem upadłościowym i zapadłymi w nim orzeczeniami, a postępowaniem procesowym toczącym się równolegle pomiędzy syndykiem masy upadłości a jednym z wierzycieli upadłego i wpływu, jaki współistnienie tych postępowań wywiera na możliwość potrącenia przez wierzyciela jego wierzytelności do upadłego z wzajemną wierzytelnością, jaka przysługuje upadłemu względem tego wierzyciela i jest przedmiotem procesu. SN przyjął, że zgłoszenie i ustalanie wierzytelności oraz badanie skuteczności jej potrącenia w toku postępowania upadłościowego dokonywane jest na potrzeby tego postępowania i nie stanowi sprawy w toku w rozumieniu art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c., a jego wyniki nie korzystają z powagi rzeczy osądzonej. Dokonując wykładni art. 263 p.u.n. SN przyjął założenie, że potrącenie nie jest czynnością mieszczącą się w kategorii “dochodzenie roszczenia”. Dochodzenie roszczenia oznacza bowiem poszukiwanie ochrony swojego prawa w celu umożliwienia jego realizacji zgodnie z treścią ciążącego na dłużniku obowiązku. Potrącenie jest instytucją prawa materialnego, która pozwala na samodzielne zaspokojenie wierzytelności w drodze jej umorzenia z wzajemną wierzytelnością dłużnika. Skorzystanie z potrącenia przekłada się zwykle na procesowy zarzut potrącenia, którego istotę stanowi żądanie uwzględnienia materialnoprawnych zmian stanu zobowiązań między stronami, jaki nastąpił w wyniku złożonego oświadczenia o potrąceniu. W postępowaniu upadłościowym możliwość dokonania potrącenia nie została wyłączona, a jedynie zmodyfikowane zostały warunki jakie spełnić muszą potrącane wierzytelności, które w przypadku upadłości likwidacyjnej ujęte zostały w art.

93 - 96 p.u.n. W razie potrącenia wbrew zasadom wynikającym z omawianych przepisów nie następuje skutek w postaci umorzenia wierzytelności. Przepisy prawa upadłościowego i naprawczego nie wprowadzają natomiast odmiennych reguł co do sposobu dokonania potrącenia, które następuje na mocy oświadczenia woli wierzyciela wzajemnego. Art. 96 p.u.n. wskazuje jedynie, że wierzyciel, który chce skorzystać z prawa potrącenia, składa o tym oświadczenie nie później niż przy zgłoszeniu wierzytelności. Również w toku postępowania upadłościowego skutek potrącenia następuje z chwilą złożenia drugiej stronie - syndykowi oświadczenia o skorzystaniu z tego prawa pod warunkiem, że spełnione zostały wymagania umożliwiające potrącenie. Czynności sędziego-komisarza lub sądu związane z badaniem wierzytelności, dopuszczalności jej potrącenia z wierzytelnością wzajemną i ustalaniem listy wierzytelności stanowią jedynie kontrolę, czy skutek potrącenia rzeczywiście nastąpił, podobnie jak to ma miejsce w wypadku zgłoszenia w postępowaniu sądowym zarzutu potrącenia na zasadach ogólnych. W obydwu wypadkach różny jest tylko wynik tego badania. O ile bowiem nieuwzględnienie zarzutu potrącenia w procesie powoduje prawomocne stwierdzenie braku skutku w postaci umorzenia wierzytelności, o tyle odmowa uwzględnienia wierzytelności i jej potrącenia z wzajemną wierzytelnością upadłego w postępowaniu upadłościowym nie stwarza powagi rzeczy osądzonej, co oznacza, że przyjęta ocena może być zakwestionowana w innym postępowaniu. Takim postępowaniem będzie proces z powództwa syndyka o zapłatę wierzytelności upadłego, której dotyczyło oświadczenie o potrąceniu.

W konkluzji SN stwierdził, że nie ma przeszkód, aby w tym postępowaniu wierzyciel, któremu odmówiono skorzystania z prawa potrącenia w postępowaniu upadłościowym, podjął obronę opartą na twierdzeniu, że oświadczenie, jakie złożył w postępowaniu upadłościowym, było jednak skuteczne i doprowadziło do umorzenia obydwu wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej. Taka wykładnia nie prowadzi do konsekwencji sprzecznych z celem postępowania upadłościowego, ponieważ zarzut może być uwzględniony jedynie wówczas, gdy zachodziły przesłanki dopuszczające potrącenie w tym postępowaniu. Gwarantuje to zachowanie jednolitych zasad traktowania wierzycieli w zakresie korzystania z przywileju, za jaki uznaje się prawo potrącenia realizowane przez wierzyciela upadłego. Odmienne stanowisko, które legło u podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia pozbawiałoby wierzyciela przyznanego mu uprawnienia, mimo że negatywna ocena jego wierzytelności nie ma powagi rzeczy osądzonej.

Wskazując na powyższe, SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 14: Fenix 2(9)

14 www.izbasyndykow.pl

Przegląd orzecznictwa sądów za okres od dnia 1 lutego 2012 r. do dnia 31 maja 2012 r.

Przegląd orzecznictwa sądów

Przemysław Skipor

Przegląd za okres od dnia 1 lutego 2012 r. do dnia 31 maja 2012 r.

Trybunał Konstytucyjny

Zwolnienie dłużnika, składającego wniosek o ogłoszenie upadłości, od kosztów sądowych

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 maja 2012 r. (P 11/10).

Art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze, w zakresie, w jakim dotyczy dłużników będących spółkami z ograniczoną odpowiedzialnością, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 1 Konstytucji.

Zgodnie z art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (dalej jako PUiN), w stosunku do dłużnika, w postępowaniu o ogłoszenie upadłości, nie stosuje się przepisów o zwolnienie od kosztów sądowych. Dłużnik składający wniosek o ogłoszenie upadłości nie może więc złożyć wniosku o zwolnienie od opłaty sądowej od wniosku o ogłoszenie upadłości, lecz ma obowiązek wniesienia opłaty sądowej, pod rygorem zwrotu wniosku na podstawie art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. PUiN.

Uzasadnieniem dla wprowadzenia przedmiotowego przepisu, nakładającego de facto na dłużnika obowiązek posiadania środków na wniesienie opłaty sądowej od wniosku o upadłość, były względy praktyczne. Brak środków pieniężnych na opłatę sądową i składanie z tej przyczyny wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, przy znikomej

jej wysokości – w stosunku do kosztów postępowania upadłościowego, stanowi zły prognostyk dla możliwości przeprowadzenia postępowania upadłościowego. Brak środków na poniesienie opłaty sądowej w przeważającej części przypadków będzie bowiem oznaczał, iż majątek dłużnika jest niewystarczający na zaspokojenie kosztów postępowania, co stanowi przesłankę do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości (na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze).

W omawianym orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny stwierdził jednak, iż brak możliwości ubiegania się przez dłużnika o zwolnienie od kosztów sądowych przy składaniu wniosku o ogłoszenie upadłości stanowi ograniczenie prawa do sądu. W sytuacji nieopłacenia wniosku o ogłoszenie upadłości, nawet gdyby sąd go rozpoznający dostrzegał jego oczywistą zasadność, omawiany przepis wymusza rozstrzygnięcie w postaci zwrotu nieopłaconego wniosku bez jego merytorycznego rozpatrywania. Trybunał podkreślił przy tym, iż przyczyny składania wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych są rozmaite, w tym również takie, które mogą być w zasadniczym stopniu niezależne od dłużnika. Sąd nie powinien więc generalizować sytuacji dłużników składających wniosek o zwolnienie od kosztów i oceniać, na podstawie wskazanego przepisu (niejako negatywnie) przyczyn, które stoją za złożeniem wniosku o zwolnienie. O zwolnieniu od

Page 15: Fenix 2(9)

15numer 2CzerwieC 2012

Przegląd orzecznictwa sądów za okres od dnia 1 lutego 2012 r. do dnia 31 maja 2012 r.

opłaty sądowej powinien rozstrzygać sąd w konkretnej sprawie - z uwzględnieniem sytuacji konkretnego wnioskodawcy, przesłanek ustawowych oraz biorąc pod uwagę fundamentalne, w społeczeństwie demokratycznym, prawo do sądu. Art. 32 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze uniemożliwia dokonanie takiego rozstrzygnięcia, i przez to ogranicza prawo do sądu (dla dłużnika nieposiadającego środków na wniesienie opłaty droga sądowa w postępowaniu o ogłoszenie upadłości jest otwarta tylko formalnie), co powoduje jego niezgodność z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 1 Konstytucji.

Wprawdzie Trybunał orzekł o niekonstytucyjności art. 32 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego, w zakresie

dotyczącym dłużników będących spółkami z ograniczoną odpowiedzialnością, wynika to jednak ze stanu faktycznego sprawy, w której zapadło orzeczenie Trybunału (stan faktyc-zny dotyczył właśnie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością będącej dłużnikiem – wnioskodawcą). Jednocześnie Trybunał zwrócił uwagę, iż w związku z zakresem wyroku nie zostało usunięte ryzyko niekonstytucyjności tego przepisu w zakresie pozostałych podmiotów będących dłużnikami, którzy zgłaszają wniosek o ogłoszenie upadłości wraz z wnioskiem o zwolnie-nie od kosztów sądowych.

Sądy administracyjne

Cofnięcie licencji syndyka

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w War-szawie z dnia 23 maja 2012 r. (VI SA/Wa 302/12).

Osoba trzecia (wierzyciel w postępowaniu upadłościowym), z uwagi na brak interesu prawnego, nie może występować z żądaniem cofnięcia licencji syndykowi.

Art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 15 czerwca 2007 r. o licencji syndyka wskazuje przypadki, których wystąpienie skut-kuje obligatoryjnym pozbawieniem licencji syndyka przez Ministra Sprawiedliwości (cofnięcie licencji). Wskazując na jedną z przesłanek wymienionych w podanym przepisie (konkretnie na art. 18 ust. 1 pkt 3 ustawy – rażące naruszenie obowiązków syndyka), osoba trzecia – posiadająca status wierzyciela w postępowaniu upadłościowym, wystąpiła do Ministra Sprawiedliwości z wnioskiem o cofnięcie licencji syndykowi. Minister odmówił wszczęcia postępowania w przedmiocie cofnięcia licencji syndykowi z uwagi na brak interesu prawnego wnioskodawcy (art. 28 Kodeksu postępowania administracyjnego).

W skardze, jaką wierzyciel wniósł do WSA, wskazywał on, iż posiada interes prawny, który umożliwia mu złożenie wniosku o cofnięcie licencji syndykowi – jest bowiem udziałowcem i wierzycielem upadłego (a więc uczestni-kiem postępowania upadłościowego), a w postępowaniu upadłościowym syndyk działał na szkodę wierzycieli, (więc również na jego szkodę).

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił jednak skargę wi-erzyciela, podzielając stanowisko Ministra Sprawiedliwości o braku po stronie wnioskodawcy interesu prawnego w żądaniu cofnięcia licencji syndyka lub zawieszenia wynikających z niej uprawnień. Uzasadniając orzeczenie Sąd wskazał, iż w postępowaniu o cofnięcie licencji lub zawieszenie praw wynikających z licencji minister może działać tylko z urzędu. Nie jest więc dopuszczalne złożenie wniosku w tym przedmiocie.

Wyrok jest nieprawomocny.

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 16: Fenix 2(9)

16 www.izbasyndykow.pl

Słowo od Dziekana

Koleżanki i Koledzy!

Wir wielu obowiązków zawodowych nie sprzyja przemyśleniom zmierzającym do podsumowań i ocen minionego okresu. Warto jednak, choć na chwilę odłożyć zawodowe wyzwania i spokojnie pomyśleć o tym, co znaczącego dla Izby i środowiska wydarzyło się w ostatnim okresie. Najważniejszą według mnie sprawą jest fakt widoczności Izby na zewnątrz oraz poważania jakim Izba cieszy się wśród organów państwowych. Rzecz, o której chciałbym powiedzieć dotyczy bezpośrednio mojej osoby, jednak uważam, iż jest to zasługa Izby, a nie moja osobista. I tak miło mi poinformować, iż mam przyjemność reprezentowania środowiska syndyków w Państwowej Komisji Egzaminacyjnej dotyczącej egzaminu licencyjnego syndyka. Miałem zatem okazję zasiąść „po drugiej stronie kontuaru” i obserwować egzamin od środka. Przyznam, iż jest to bardzo ciekawe doświadczenie. O ile sprawdzanie testów nie wydaje się być specjalnie trudnie, o tyle sprawdzanie prac pisemnych wymaga połączenia wiedzy praktycznej oraz teoretycznej, a także znacznego wyczucia i niejednokrotnie bystrego oka. Nie ukrywam, iż były to dość stresujące zadania tym bardziej, gdy reprezentując organizację syndyków zasiadałem w gronie samych autorytetów sędziowskich i profesorskich. Komisja egzaminacyjna była wspierana przez zespół przesympatycznych Pań z Ministerstwa Sprawiedliwości z departamentu zawodów prawniczych, które zorganizowały pracę i umożliwiły, by komisja zajmowała się jedynie sprawami merytorycznymi. Było to bardzo profesjonalne.

Miło też poinformować, iż wspólnie z prodziekanem

Maciejem Rochem Pietrzakiem, zaproszeni zostaliśmy do zespołu powołanego przez Ministra Jarosława Gowina do spraw nowelizacji prawa upadłościowego i naprawczego. Sądzę, iż jest to jedno z najważniejszych wyróżnień dla Izby, ponieważ Izba jest jedyną organizacją syndyków obecną w tymże forum. Zespół odbył już kilka spotkań. Obaj z Maciejem staramy się aktywnie reprezentować Izbę i mam nadzieję, iż wniesiemy stosowny wkład do reformy ustawy, nie zapominając jakie środowisko reprezentujemy.

Dalszym przejawem aktywności Izby było jej uczestnictwo w pracach legislacyjnych. Opiniowaliśmy szereg propozycji legislacyjnych spośród których najważniejsze dotyczyły „deregulacji” wielu zawodów. Generalnie, co do zasady, w imieniu Izby wypowiedziałem się pozytywnie w kwestii deregulacji wielu zawodów, jednakże podniosłem konieczność roztropnego odchodzenia lub obniżania wymogów związanych z wykonywaniem niektórych zawodów. Przyznam, iż postulowałem również dopuszczenie syndyków do wykonywania zawodu komornika (przecież robimy egzekucje uniwersalne, dlaczego nie możemy robić singularnych?) oraz możliwości zdawania egzaminów adwokackiego i radcowskiego. Opiniowałem też w imieniu Izby kwestię związaną z reorganizacją sądownictwa. Jednym z wyrażonych postulatów, było przeniesienie spraw upadłościowych dotyczących przedsiębiorstw pod kognicję Sądów Okręgowych. Argumentacja zasadzała się na wartości

Słowo od dziekana

Page 17: Fenix 2(9)

17numer 2CzerwieC 2012

Słowo od Dziekana

strategicznej dla gospodarki i olbrzymiej wartości mas upadłości i spraw procedowanych w postępowaniach upadłościowych. Kłóci się to w mojej ocenie z zasadą rozpatrywania bardziej wartościowych majątkowo sporów w Sądach Okręgowych. Dodatkowo usunięcie instytucji awansu „poziomego” sędziów, powoduje odchodzenie najbardziej doświadczonych w wydziałach upadłościowych sędziów do innych wydziałów Sądów Okręgowych, gdyż obecnie jedyną drogą awansu jest awans „pionowy”. Opinia niestety nie znalazła uznania w oczach urzędników ministerialnych a podstawowym argumentem pozostawienia status quo była kwestia etatyzacji sądów i związanych z tym kosztów. Nie sposób jednak zgodzić się z taką argumentacją, gdyż znaczna część sędziów upadłościowych posiada już stosowane doświadczenie i mogłaby z „marszu” wstąpić w szeregi Sądu Okręgowego, a wiem, że cześć z nich jest na tzw. delegacjach, orzekając w Sądach Okręgowych, na stałe będąc zatrudnionymi w Sądach Rejonowych. Myślę, że tej sprawy nie należy pozostawiać bez echa i należy dążyć do tego by to właśnie Sądy Okręgowe decydowały o sprawach wielkiej wagi, jakimi są upadłości przedsiębiorstw.

Długi weekend majowy dla mnie i prodziekana Mariusza Niziołka okazał się być okresem pracowitym. W dniach 30 kwietnia – 5 maja 2012r., przebywaliśmy w Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku i braliśmy udział w 41 sesji V grupy roboczej UNCITRAL. V grupa robocza dotyczy oczywiście prawa upadłościowego. Ponieważ przebywaliśmy tam na zaproszenie Ministra Gospodarki to jest to kolejny powód do dumy, iż Krajowa Izba Syndyków jest ciałem rozpoznawalnym również przez Ministra Waldemara Pawlaka. Sesja była kontynuacją rozpoczętych wcześniej prac dotyczących COMI (Center of Main Interests) oraz odpowiedzialności osób zarządzających w okresie poprzedzającym niewypłacalność. Sesja zakończyła się przyjęciem propozycji zapisów zmian w prawie modelowym. Przy okazji wizyty w ONZ, mieliśmy przyjemność gościć u Ambasadora RP przy ONZ Pana Witolda Sobków, który został poinformowany o działalności Krajowej Izby Syndyków. Z pomocą Pana Ambasadora mogliśmy gościć również w Sądzie upadłościowym w Nowym Jorku, przy One Bowling Green. Przyjęła nas Sędzia Przewodnicząca - Chieff Judge Cecelia Morris oraz szef urzędników sądowych – Clerk Vito Genna. Zaskoczeni otwartością i życzliwością przyjmujących nas urzędników, mieliśmy możliwość zapoznać się ze specyfiką działania Sądu upadłościowego w USA. Obejrzeliśmy też system informatyczny funkcjonujący w Sądzie, stanowiący trzon jego działania, gdyż całość dokumentacji przetwarzana jest elektronicznie i nie istnieje papierowy obieg akt. Byliśmy również jako publiczność świadkami wysłuchania w upadłości układowej w związku z zatwierdzeniem kosztów usług specjalistycznych poniesionych przez zarząd upadłego. Jeszcze przed wizytą w Sądzie nowojorskim, miałem

okazję odwiedzić Sąd upadłościowy w Chicago. Tam z kolei, zostałem przyjęty przez syndyka federalnego Gretchen Silver, który nadzoruje pracę tzw. „syndyków prywatnych”, całkowicie odciążając Sądy od funkcji administracyjnych w postępowaniu upadłościowym (sprawozdania kwartalne, dobór syndyków, kontrola jakości pracy syndyków itp.), pozostawiając sądowi jedynie funkcje jurydyczne. W tym sądzie obserwowałem również procedowanie w sprawach upadłości konsumenckiej. Wokanda na dany dzień liczyła ponad 100 spraw, a procedowano ich kilkanaście w ciągu 20-25 minut, taśmowo w dosłownym tego słowa znaczeniu. Przy czym pozycja Sądu jest w tych postępowaniach absolutna. Sąd nie wdaje się w polemiki, a wszelkie ich próby kwituje twardym „nie”. W każdym razie wizyta utwierdziła mnie w przekonaniu jak dużo jeszcze możemy odformalizować w naszych postępowaniach upadłościowych. Życząc miłych, zapewne długo wyczekiwanych wakacji, pozostaję z szacunkiem

Jerzy Sławek.

Page 18: Fenix 2(9)
Page 19: Fenix 2(9)