Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

28
Warszawska Galeria Ekslibrisu Magazyn Grafików i Kolekcjonerów Ekslibrisów ISSN 1731‐1055 Nr 2 (17) Rok 2007

description

Magazyn Grafików i Kolekcjonerów Ekslibrisów

Transcript of Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Page 1: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

    Warszawska   Galeria Ekslibrisu                  Magazyn Grafików i Kolekcjonerów Ekslibrisów  

                                                                                                                                                 ISSN 1731‐1055   

     

   

Nr 2 (17) Rok 2007

Page 2: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Spis treści

1. Pour Féliciter ............................................................................................... Janina Saffarini 2

2. Inna formuła popularyzacji.................................................................... Henryk Stopikowski 3

3. Piękno i harmonia ...................................................................................... Ryszard Bandosz 4

4. Edward Grabowski (Kęty 1904 - Bielsko-Biała 1966) .................................. Cezary Kozak 6

5. Krotoszyński ekslibris Jana Dubaja.................................................................. Józef Zdunek 8

6. Jewgen Beznisko w Warszawie................................................................... Janina Saffarini 9

7. Wielka piątka amerykańskiego ekslibrisu ................................................. Ryszard Bandosz 10

8. Czas miniony... ............................................................................................ Beata Tomecka 11

9. Czesław Woś w 60 rocznicę urodzin ........................................................... Janina Saffarini 13

10. „...Szkło bolesne – obraz dni” ................................................................... Ryszard Bandosz 14

11. Stanisław Stefan Mękicki ........................................................................... Lech Kokociński 15

Page 3: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Ochota m. st. Warszawy Wypożyczalnia nr 75

WARSZAWSKA GALERIA EKSLIBRISU

serdecznie zaprasza na wystawy ekslibrisów

organizowane w 2008 roku

Styczeń - Małe formy graficzne Andrzeja i Małgorzaty Buchaniec z

Krakowa

Marzec - Ekslibrisy i grafiki artystów z Litwy z kolekcji Janusza

Szymańskiego w 10 rocznicę śmierci kolekcjonera

Maj - „Ludzie, którzy leczą - twórcy ekslibrisów” wystawa

międzynarodowa grafików z Polski, Austrii, Czech,

Słowacji i Ukrainy

Czerwiec - Wystawa monograficzna ekslibrisów i medali prof. Witolda

Korskiego z Krakowa w 5 rocznicę jego śmierci. Wystawa

z kolekcji Lecha Kokocińskiego z Warszawy

Wrzesień – „Zaklęte w papierze” – wystawa prac Agnieszki

Andruszkiewicz z Łodzi

Listopad - Małe formy graficzne Zbigniewa Osenkowskiego

– wystawa z okazji 65. urodzin sanockiego grafika

Grudzień - Przegląd twórczości artystycznej pracowników Muzeum

Drukarstwa: Joanny Makuch-Folwarskiej i Marii

Biegańskiej

Page 4: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

MALBORSKIE KLIMATY W dniach od 1 do 3 czerwca 2007 r. wszystkie drogi wiodły miłośników małej grafiki książkowej do Malborka. To tu, po raz 21-szy Muzeum Zamkowe gościło twórców i kolekcjonerów na Międzynarodowym Biennale Ekslibrisu Współczesnego – Malbork 2007.

Tradycyjnie pierwszego dnia w Karwanie na Podzamczu spotkali się graficy z kolekcjonerami, by wymieniać ekslibrisy, wieść opowieści o nowych nabytkach, smakować najnowsze prace, zachwycać się techniczną wirtuozerią i kunsztem artystycznym prezentowanych prac.

W tym roku grono kolekcjonerów i twórców ekslibrisów było skromnie reprezentowane, a i klimat nie przypominał wcześniejszych pełnych emocji i uniesień spotkań, przyjacielskich gawęd o minionych latach i kolekcjach, twórcach po których pozostała jedynie pamięć zaklęta w ich pracach.

Mimo to, stali bywalcy tych spotkań nie opuścili Karwanu z pustymi rękami, wzbogacając kolekcje o najnowsze prace głównie grafików ze wschodniej Europy. Kulminacyjnym momentem malborskiego zjazdu przyjaciół ekslibrisu było sobotnie popołudnie, podczas którego w Pałacu Wielkiego Mistrza nastąpiło oficjalne otwarcie XXI Biennale, wręczenie nagród laureatom tej edycji konkursu.

Z kronikarskiego obowiązku warto wymienić wszystkich nagrodzonych, uhonorowanych licznymi nagrodami związków twórczych, stowarzyszeń , osób prywatnych. I tak: - Nagrody XXI Międzynarodowego Biennale Ekslibrisu Współczesnego Malbork 2007 otrzymał: I nagrodę - Yuri Borovitsky z Rosji, II nagrodę - Ivan Rusachek z Białorusi, III nagrodę - Shigeki Tomura z Japonii - Medalem Honorowym Wystawy wyróżniono: Marcina Białasa z Polski, Yuri Borovitskyego z Rosji, Jiri Brazdę z Czech, Piotra Gajowego z Polski, Karl Georga Hirscha z Niemiec, Konstantina Kalinowicza z Ukrainy, Carlę Neis ze Szwajcarii, Sergeya Nesterchuka z Rosji, Yuri Orlova z Estonii, Ivana Rusacheka z Białorusi, Shigeki Tomurę z Japonii, Vladimira Zujeva z Rosji. - Nagrodę Prezesa Związku Polskich Artystów Plastyków otrzymał, Vladimir Zujev z Rosji, - Nagrodą Burmistrza miasta Malbork wyróżniony został, Hayk Grigoryan z Armenii, - Nagrodę Dyrektora Muzeum Zamkowego w Malborku otrzymał, Vladimir Zujev z Rosji, - Nagrodę Towarzystwa Bibliofilów Polskich w Warszawie otrzymał, Wojciech Jakubowski, - Medal Pamiątkowy im. Janusza Mikołaja Szymańskiego ufundowany przez Barbarę Klein – Szymańską otrzymał, Włodzimierz Kotkowski.

Po raz kolejny jury konkursu nie przyznało nagrody Złotego Rylca im. Henryka Feihauera dla młodego twórcy za ekslibris wykonany w technice miedziorytu. Fakt ten uzmysławia, że klasyczny miedzioryt uprawia nieliczne grono artystów, wśród których od lat odmieniane są

nazwiska polskich twórców min.: Hanny Głowackiej, Wojciecha Jakubowskiego, Wojciecha Łuczaka.

Ivan Rusachek (Białoruś) – II nagroda

Do udziału w wystawie jury pod przewodnictwem prof. Włodzimierza Kotkowskiego zakwalifikowało prace 162 artystów reprezentujących wszystkie kontynenty.

Wśród uczestników tegorocznego Biennale spotykamy starych znajomych, którzy konsekwentnie podążają wcześniej obraną drogą artystyczną, prezentując prace znane sprzed dwóch i więcej lat. Wierni swoim artystycznym upodobaniom, estetyce i technikom częściej w przesłanych pracach wyrażają siebie niż właściciela obdarowanego ekslibrisem.

Shigeki Tomura (Japonia) - III nagroda

Page 5: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

Włodzimierz Kotkowski (Medal Pamiątkowy im. Janusza Mikołaja Szymańskiego

ufundowany przez Barbarę Klein Szymańską)

Również techniki graficzne, wśród których dominowały akwaforta, akwatinta, mezzotinta, techniki kombinowane, odcisnęły swoje piętno na małej grafice książkowej, wytyczając nowe kierunki estetyczne, eksperymentowanie z formą, gdzie coraz mniej miejsca dla prac drzeworytowych, cynkotypii, linorytu. Przełomem w dotychczasowym widzeniu ekslibrisu jest pojawienie się księgoznaków wykonanych komputerowo, co zapowiada?, że i świat małej grafiki książkowej nie oprze się nowym technologiom i elektronice, wypierając znaną z przeszłości cynkotypię i kserokopią. Czas rozstrzygnie, czy ekslibrisy wykonane przy użyciu komputera znajdą uznanie wśród twórców i kolekcjonerów?

W rozmowach, tak w czasie Biennale, jak i później powracała nuta nostalgii za ekslibrisami, których kanony zostały sformułowane przez klasyków polskiego ekslibrisu: T. Cieślewskiego-syna, T. Przypkowskiego, J. Jarnuszkiewicza, K.M. Sopoćkę, aby na powrót stał się on godłem bibliofila, biletem wizytowym księgozbioru. W przekonaniu wielu kolekcjonerów dzisiejsi twórcy, a może i jurorzy preferują „techniczną wirtuozerię i nieokiełznaną fantazję”, eksperymenty artystyczne, usuwając na dalszy plan tradycyjny ekslibris, gdzie czerń i forma graficzna stanowiły intymną rozmowę twórcy z właścicielem.

Z przykrością należy stwierdzić, iż wiele dzisiejszych księgoznaków, poza wysokimi walorami artystycznymi i perfekcją warsztatową, wstydliwie ukrywa

liternictwo, sprowadzając je jedynie do inicjału ukrytego w meandrach architektury graficznej ekslibrisu.

Warto przypomnieć, że wsród grafików prezentowanych w salach wystawowych malborskiego zamku licznie reprezentowani byli przyjaciele Warszawskiej Galerii Ekslibrisu, a wśród nich: Hanna Głowacka, Elżbieta Radzikowska, Jerzy Napieracz, Czesław Woś, Krzysztof Kmieć, Bohdan Rutkowiak, Zbyszek Kubeczka, Zbigniew Jóźwik, Bogdan Pikulicki, Janusz Popławski, Małgorzata Seweryn.

Poza konkursem XXI Biennale towarzyszyły wystawy: - Włodzimierza Kotkowskiego - „Mezzotinty i inne grafiki”; - Eugeniusza Get-Stankiewicza - „Ex Domo Mea”, - Barbary Idzikowskiej - „Ex libris in statu nascendi”. I na koniec osobista refleksja towarzysząca tegorocznemu Biennale – Malbork 2007. Czy nie warto w przyszłości spotkania kolekcjonerskie połączyć z giełdą ekslibrisów i wydawnictw ekslibrisowych, tak jak to miało miejsce w ubiegłej edycji, kiedy to aukcja kolekcji Janusza Dunina z Łodzi zgromadziła liczne grono przyjaciół małej grafiki książkowej i bibliofili. Będzie to również przyczynkiem do edukacji młodych kolekcjonerów, upowszechniania dobrej grafiki, wzorców godnych naśladowania w kontaktach kolekcjonerskich, popularyzacji i wystawiennictwie ekslibrisów.

Przemyślenia wymaga również kalendarz krajowych imprez ekslibeisowych tak, by w jednym roku nie wybierać pomiędzy Malborkiem, Ostrowem Wlkp., Gliwicami. Pozwoli to na uniknięcie reprodukcji tych samych ekslibrisów w katalogach, prezentację nowych prac grafików uczestniczących w tych imprezach o zasięgu międzynarodowym.

Mam nadzieję, że XXI Międzynarodowe Biennale Ekslibrisu Współczesnego Malbork 2007 przyczyni się do pogłębionej refleksji nad miejscem i rolą użytkową małej grafiki książkowej, imprezami wystawienniczymi, wykorzystania jej walorów w powszechnej edukacji bibliofilskiej, sprawi, że zdobnictwo księgozbiorów ekslibrisem nie będzie przywilejem elit.

Ryszard Bandosz Warszawa

KOBIETA W MALARSTWIE I GRAFICE JERZEGO NAPIERACZA

Kobieta w malarstwie i grafice Jerzego Napieracza

to tytuł wystawy otwartej w 21 czerwca 2007 r., w Sanockiej Galerii Ekslibrisu działającej w MBP. Wystawy urzekającej bogactwem artystycznych dokonań człowieka, którego śmiało można określić instytucją.

Autor - znany krakowski artysta, współorganizator słynnej Piwnicy pod Baranami, wieloletni główny plastyk Krakowa, mający w swoim dorobku 650 wystaw, w tym 58 indywidualnych w Polsce, Czechach, Niemczech, Szwecji i USA - zachwycił przybyłą na wernisaż publiczność nie tylko urodą

Page 6: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

prezentowanych obrazów, plakatów, ilustracji, grafik, ekslibrisów, ale i osobistym czarem oraz niezwykłym poczuciem humoru.

Jerzy Napieracz w Sanoku Bogaty jest życiorys Napieracza, pomimo swoich

lat, uwija się jak tylko może, zdobywa za tę aktywność 33 nagrody i 21 wyróżnień. W dziedzinie ekslibrisu od roku 1960 wykonał 590 znaków. Za prace społeczne dla miasta Krakowa wyróżniony jest między innymi Złotą Odznaką m. Krakowa, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotą Odznaką ZPAP. Natomiast za ilustracje do poezji i ekslibrisy otrzymał w Galerii „Kocioł Artystyczny” w Krakowie tytuł „Wirtuoza 2005”.

Dodać można by sporo, bo jego czynny udział w życiu artystycznym nie ograniczał się do pracy w pracowni. Już w latach 60-tych i 70-tych w ramach współpracy społecznej z organizacjami studenckimi, zaprojektował oprawy plastyczne pierwszych Festiwali Piosenki Studenckiej, Juvenalii, obchodów 600-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego, był wieloletnim pracownikiem Domu Kultury "Pod Baranami" i MDK. Następnie w latach 1972-1990 jako Główny Plastyk Miasta Krakowa czuwał nad estetyką miasta i województwa, przygotowywał koncepcje oprawy plastycznej plenerowych imprez kulturalnych, patriotycznych i religijnych na rynku krakowskim. A od ponad 50 lat nieprzerwanie rysuje tzw. kompozycje a szczególnie te z krakowskimi motywami - okolicznościowe do „Dziennika Polskiego”.

Ostatnio za wystawę w Nowym Sączu pt. „W hołdzie Papieżowi Janowi Pawłowi” w ramach Światowego Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej, społeczeństwo Małopolski nadało mu tytuł „Nestora w zakresie grafiki promującej dziedzictwo kultury chrześcijańskiej”.

Powracając do sanockiej wystawy w Miejskiej Bibliotece Publicznej p.t. „Kobieta w grafice i malarstwie Jerzego Napieracza” (150 grafik, ilustracji, ekslibrisów, obrazów i plakatów), która po retrospektywnej wystawie z roku 1988 w Biurze Wystaw Artystycznych w Krakowie daje artyście najwięcej satysfakcji i jest jedną z najważniejszych wystaw w dotychczasowej twórczości jak stwierdza sam mistrz Jerzy Napieracz.

Profesjonalnie przygotowana przez samego artystę wystawa coraz zredagowany katalog świadczą o wielkości tego krakowskiego z urodzenia a ostatnio z wyboru tarnowskiego mistrza kompozycji.

Jerzy Napieracz Zobaczyliśmy przepiękne miniaturowe perełki –

ekslibrisy, wspaniałe grafiki dużego formatu, obrazy olejne, plakaty związane z Jego ukochanym Krakowem. Podziwialiśmy nie tylko dzieła plastyczne ale i osobowość 77 letniego artysty, który tryskał niebywałą wręcz energią i dowcipem, snując zabawne historyjki przeplatane fragmentami wierszy i sentencjami o kobietach: - Kobieta może z mężczyzny uczynić milionera, o ile wcześniej był miliarderem - to Chaplin. Ja jestem artystą, co pozwala mi utrzymać przy sobie żonę, ale nie pieniądze.

Page 7: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

Jerzy Napieracz

Chętnie opowiadał też o swych pasjach i tajnikach

warsztatu: - Kocham poezję i często robię oprawę graficzną tomików poetyckich moich przyjaciół, zazwyczaj jako wolontariusz. Grafika, zwłaszcza ekslibris, jest moją ulubioną formą. Najpierw przemyślę temat, potem wykonuję tysiące szkiców, by w końcu nadać temu ostateczną formę. To dla mnie przygoda. Każdy z nich opowiada jakąś historię, o każdym z jego bohaterów mogę coś powiedzieć. W tych ekslibrisach wypowiada się szczerze, niekiedy z rubasznym humorem, a czytelność i prostota treści sprawiają obdarowywanym niezmierną przyjemność. Miałem ogromną satysfakcję obcować nie tylko ze sztuką artysty ale towarzyszyć Jerzemu jego małżonce podczas ich pobytu nie tylko w Sanoku, ale pokazując kawałek Bieszczad. Jego otwartość, szczerość, ogromne poczucie humoru i optymizm otwierają serca i poruszają umysły nad pięknem otaczającego świata.

Zbigniew Osenkowski Sanok

AUTOR ZNANY! Przeglądając numer 1 (16) z 2007 roku periodyku

„Ex Bibliotheca” już na pierwszej stronie przykuł moją uwagę artykuł Tomasza Sumy pt. „Ekslibisy biblioteki Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie”. Autor opisuje w nim księgoznaki, którymi opatrywane są zbiory biblioteki SGH. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu 2 z 3 prezentowanych ekslibrisów opatrzone są uwagą „autor nieznany”. Jak cudem „nieznany”! Przecież autorem pierwszego z prezentowanych ekslibrisów jestem ja, Teresa Myszkowska występująca wówczas pod panieńskim nazwiskiem Maciołek, skądinąd absolwentka tej znanej uczelni.

Historia wykonania ekslibrisu dla SGPiS jest dosyć prosta. W 1967 roku, gdy zostałam dumą studentką pierwszego roku tej uczelni, już od kilku lat interesowałam się ekslibrisami. Zbierałam je namiętnie, jak również wykonałam własnoręcznie około 30 tego typu grafik, głównie w technice linorytu, ale również było kilka drzeworytów.

W tym miejscu muszę wspomnieć o Panu Profesorze Bronisławie Tomeckim, znanym grafiku i twórcy wielu ekslibrisów, który, będąc moim nauczycielem liternictwa w szkole średniej (Technikum Ekonomiczne nr 2 w Warszawie), zaraził mnie swoją miłością do ekslibrisu, miłością, która trwa już kilkadziesiąt lat.

Tak więc, w 1967 roku moja pasja była już mocno ugruntowana i wyrażała się m. in. w wertowaniu każdej książki w poszukiwaniu tej małej karteczki. Nie inaczej postępowałam z książkami, które wypożyczałam lub czytałam w bibliotece mojej uczelni. Ku mojemu zdziwieniu stwierdziłam, że do żadnej książki lub, jak mawiają zbieracze, żadna książka nie była przylepiona do ekslibrisu. To było dla mnie wyzwanie. W swojej młodzieńczej bezczelności zaproponowałam, że opracuję ekslibris dla SGPiSu. Pomysł poparła ówczesna Dyrektor Biblioteki, dr Hanna Uniejewska. Zabrałam się do pracy. Inspiracją był posiadany przeze mnie znaczek uczelni pokazany na zdjęciu.

Znaczek SGH

Ekslibris powstał bardzo szybko, bo już w tym

samym roku 1967, jako 31 moje „dzieło”. Był wykonany jako linoryt (X3). Kilkanaście pierwszych odbitek wykonałam własnoręcznie z klocka. Pokazałam je Pani Dyrektor. Zostały przez nią zaakceptowane, przy czym o nadaniu mojej pracy oficjalnego statusu musiał zadecydować Senat uczelni. W tym celu przekazałam pani

Page 8: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

Uniejewskiej kilka odbitek i oryginał tj. wykonany klocek, który już do mnie nie wrócił. Mam tylko prezentowany na zdjęciu projekt ekslibrisu wykonany na kalce technicznej oraz pokazaną dalej, sygnowaną odbitkę. Widać kilka drobnych różnic między rysunkiem a odbitką, które wynikały z mojego jednak niezbyt pewnego operowania dłutkiem.

Projekt ekslibrisu przeniesiony na kalkę techniczną

Autor znany: Teresa Myszkowska

Ekslibris został przez Senat zaakceptowany. Myślę, że w historycznych już protokółach posiedzeń Senatu z lat 1967 lub 1968 znajduje się stosowny zapis.

Drugi ekslibris „autora nieznanego” nie był wykonany przez mnie. Ktoś tym razem już naprawdę anonimowy, wykorzystując mój oryginał, zmienił tylko litery „PiS” (sic) na „H” i tak powstał znak dostosowany do przywróconej w 1991 roku przedwojennej nazwy uczelni.

Projektując ekslibris dla SGPiSu na miałam nadziei na tak długie jego życie (to już 40 lat), ani na to, że będzie można mówić nawet o swego rodzaju „życiu po życiu”, o czym świadczy przywołany artykuł w „Ex Biblitheca” i to moje skromne wyjaśnienie.

Teresa Myszkowska Warszawa

EKSLIBRISY JUBILEUSZOWE LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO NR 1

WE WROCŁAWIU

Najpowszechniejszym dziś zwyczajem zabezpieczania książek przed ich utratą jest odręczne podpisanie ich lub też przyłożenie pieczątki właściciela. W przypadku instytucji pozostaje zaś wymóg formalny opieczętowania książki stemplem z nazwą instytucji. Liceum Ogólnokształcące Nr 1 we Wrocławiu nie jest w tym przypadku wyjątkiem i oczywiście dostosowuje się do wymogów formalnych. W 2007 roku szkoła ta, jedna z najstarszych w mieście, sięgająca swymi początkami 1863 r., obchodzi jubileusz architektoniczny, mianowicie stulecie okazałego budynku, w którym się dzisiaj mieści przy obecnej ulicy Księcia Józefa Poniatowskiego. To święto stało się impulsem do rozpisania konkursu na ekslibris placówki nawiązujący do owego specjalnego jubileuszu. Ideą organizatorów i zamysłem była chęć niecodziennego uczczenia święta szkoły z jednej strony, a z drugiej strony również dążenie do oznaczania w przyszłości bogatego księgozbioru szkolnego nie tylko konwencjonalną pieczątką, ale jednocześnie ekslibrisem. Prezentacja wszystkich nadesłanych prac przewidziana jest na listopad 2007 r. i odbędzie się w siedzibie szkoły.

Na konkurs i wystawę prace swoje nadesłało pięciu artystów: z Wrocławia Jerzy Różański i Rafał Werszler, a także Leszek Frey–Witkowski ze Świebodzina, Juliusz Szczęsny Batura z Augustowa oraz Tadeusz Wacław Budynkiewicz z Lublina. Niestety nikt więcej spośród pół setki zaproszonych personalnie do udziału artystów oraz ogłoszenia w periodyku krakowskim „Ex libris – co, gdzie, kiedy” nie zainteresował się Jubileuszem.

Ekslibris jako miniaturowa forma graficzna jest zarówno artystycznym dziełem twórcy, jak i grafiką użytkową. Nadesłane ekslibrisy mogą spełniać obie te funkcje. Znaki książkowe, jakie szkoła otrzymała, to arcydzieła wykonane różnymi technikami graficznymi. Posługują się nimi dzisiaj jedynie artyści graficy, odznaczający się precyzją pracy, subtelnością i niepospolitym wyczuciem. Nie ma tu techniki dominującej, tym atrakcyjniejsze stają się księgoznaki i zastosowane techniki. I tak: Jerzy Różański nadesłał trzy ekslibrisy. Jeden z nich wykonany został mieszaną techniką wklęsłą łączącą akwafortę z mezzotintą. Artysta w ostatnich latach używa tych technik ze szczególnym zamiłowaniem i nieprzeciętnym artyzmem. Ciągle też pozostaje wierny swej ulubionej technice, mianowicie linorytowi, w którym dla Liceum wykonał dwa pozostałe księgoznaki. Z kolei Leszek Frey–Witkowski wykonał ozdobną kopertę „Mail Art” i jeden ekslibris dla niżej podpisanego, a wraz z nimi oczywiście księgoznak dla szkoły. Wszystkie prace artysta zrealizował w rysunku, a następnie metodą offsetu, jednobarwnego druku płaskiego. Inni twórcy zastosowali równie oryginalne techniki: plastikoryt (J. Sz. Batura) i typografię (T. W. Budynkiewicz), a także nowoczesną metodę rysunku połączonego z grafiką komputerową (R. Werszler).

Page 9: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

Juliusz Szczęsny Batura

Wszystkie nadesłane ekslibrisy odznaczają się wysokim artyzmem, zaskakują pomysłami i ujęciem formy. Przyjrzyjmy się zatem przedstawieniom na pracach. Skoro ideą organizatorów było uczczenie jubileuszu 100-lecia budynku szkoły, na ekslibrisach znalazły się przede wszystkim napisy nawiązujące do tej rocznicy oraz nazwy szkoły, tj. albo nazwa polska „Liceum Ogólnokształcące Nr 1” (nazewnictwo aktualne), albo niemiecka „Victoriaschule” (nazwa obowiązująca do 1945 r.). W jednym tylko przypadku znalazły się również inne napisy, mianowicie „Biblioteka Szkolna”, gdyż Tadeusz Budynkiewicz podarował szkole także ekslibrisy nie upamiętniające jubileuszu, a przeznaczone wyłącznie dla księgozbioru biblioteki szkolnej. Poza napisami ekslibrisy wypełnione są również obrazkami nawiązującymi do tematu. Artyści wrocławscy, Jerzy Różański i Rafał Werszler, mający bezpośredni dostęp do gmachu szkoły, zanim przystąpili do pracy gościli w placówce i dokładnie ją obejrzeli. Daje się to zauważyć w ich pracach, przepełnionych okazałymi detalami architektonicznymi budynków szkolnych: secesyjnymi herbami Wrocławia, płaskorzeźbą ćwiczących uczennic (przed wojną elitarna wówczas szkoła przeznaczona była wyłącznie dla dziewcząt) i zegarem słonecznym umieszczonym na jednym z trzech gmachów szkolnych. Ponadto są także wierne przedstawienia gmachu głównego szkoły. Spośród bogactwa elementów ekslibrisów artyści wrocławscy wkomponowali w formę swych prac również inne elementy. Motywem charakterystycznym Rafała Werszlera, który nadesłał trzy różne ekslibrisy, jest luźna kompozycja giętkich linii swobodnie nawiązująca do secesyjnego stylu architektury szkoły oraz książki i kałamarz. Z kolei Jerzy Różański, do wszystkich swoich

prac wpasował niezwykle subiektywne elementy jednoznacznie kojarzące się ze szkolnym życiem: książki z nazwami konkretnych przedmiotów, cyrkiel, kątomierz i globus. Dwa ekslibrisy zawierają ponadto najstarszy symbol Wrocławia – literę „W”. Tu warto jeszcze zatrzymać się chwilkę nad jednym księgoznakiem Jerzego Różańskiego. Wszyscy, którzy znają artystę lub jego twórczość wiedzą, że posługuje się on bardzo subtelnym i inteligentnym żartem. Jeden z jego ekslibrisów jest w ujęciu formy właśnie żartobliwy: przedstawia niewielkiego człowieka siedzącego w mrocznym miejscu, wśród ogromnego stosu książek i czytającego przy nieproporcjonalnie dużej świecy, oświetlającej zapewne księgę pamiątkową Liceum ozdobioną literą „W” i datą „1907”. Całe zaś miejsce, w którym siedzi czytający, jest oplecione pajęczyną z zawieszonym pająkiem krzyżakiem, mającym symbolizować upływ czasu stu lat szkoły.

Jerzy Różański Inny twórca, Leszek Frey–Witkowski, grafik znany

w kraju i za granicą, opracował dla szkoły jeden ekslibris. Księgoznak Leszka Frey-Witkowskiego ma duży ładunek emocjonalny. Kierując się swoimi odczuciami, rozumieniem i widzeniem szkoły, artysta przedstawił finezyjną wizję neogotyckiej klatki schodowej, będącej wariacją grafika na temat kariery, ambicji, marzeń i pragnień, co symbolizują tu schody. Ekslibris jest niezwykle subtelny, a zarazem mocno eksponujący wizję i tematykę.

Z kolei znak książkowy Juliusza Szczęsnego Batury przedstawia budynek mający symbolizować szkołę, a także trzy ptaki – bardzo charakterystyczny element twórczości J. Batury. Księgoznak utrzymany jest w konwencji ludowej, choć należy pamiętać, że twórczość tego artysty ludową nie jest. Ptaki mają symbolizować nie tyle jakikolwiek nurt artystyczny, czy też nawiązywać do instytucji, lecz bardziej wyrażają związek samego artysty z przyrodą i naturą. Są niejako symbolem Juliusza Szczęsnego Batury, zaś interpretacja ich obecności na

Page 10: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

ekslibrisie wrocławskiej szkoły pozostawiona jest już fantazji odbiorcy.

I ostatnia seria księgoznaków stworzonych dla Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu powstała w pracowni Tadeusza Wacława Budynkiewicza. Dziesięć ekslibrisów wykonanych techniką typograficzną jest efektem mozolnego formatowania małych form drukarskich. Jego ekslibrisy przedstawiają różnie skomponowane napisy placówki, uzupełnione dodatkowymi elementami książki i ramek.

Dla uzupełnienia niżej podaję pełny wykaz nadesłanych prac w porządku alfabetycznym według nazwisk twórców.

Spis nadesłanych ekslibrisów: (alfabetycznie wg twórców)

1. Ex libris Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu, Juliusz Szczęsny Batura, X6, 2007, op. 825, 113 x 87.

2. Ex libris 100 lecie (1907 – 2007) Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2402, 71 x 79.

3. Ex libris Liceum Ogólnokształcące Nr 1 we Wrocławiu 100 lecie Biblioteki Szkolnej 1907 – 2007, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2403, 58 x 61.

4. Ex libris Jubileusz 100 lecia 1907 – 2007 Biblioteki Szkolnej Liceum Ogólnokształcące Nr 1 we Wrocławiu, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2404, 63 x 68.

5. Ex libris 100 lecie 1907 – 2007 Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2405, 63 x 57.

6. Ex libris BS Biblioteki Szkolnej Liceum Ogólnokształcące Nr 1 we Wrocławiu, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2406, 69 x 52.

7. Ex libris 100 lecie 1907 – 2007 Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2407, 74 x 63.

8. Ex libris Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2408, 50 x 81.

9. Ex libris 1907 – 2007 100-lecie Biblioteki Szkolnej Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2409, 59 x 72.

10. Ex libris Biblioteki Szkolnej Liceum Ogólnokształcące Nr 1 we Wrocławiu, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2410, 56 x 81.

11. Ex libris 1907 – 2007 100-lecie Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu, Tadeusz Wacław Budynkiewicz, T, 2006, op. 2411, 73 x 96.

12. Ex libris Biblioteka Szkolna 100-lecie budynku Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu (1907 – 2007), Leszek Frey – Witkowski, P7, 2007, 81 x 53.

13. Ex libris 1907 – 2007. 100 lecie budynku szkoły LO Nr I we Wrocławiu, Jerzy Różański, C3 + C7, 2007, op. 635, 69 x 55

14. Ex libris I LO Biblioteka Szkolna 2007. 100 lat budynku LO Nr 1 we Wrocławiu, Jerzy Różański, X3, 2007, op. 618, 80 x 67.

15. Ex libris 1907 – 2007. 100 rocznica budynku szkoły LO Nr 1 we Wrocławiu, Jerzy Różański, X3, 2007, op. 630, 81 x 59.

16. Ex libris 1907 – 2007 jubileuszu 100 – lecia budynku Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu – Victoriaschule, Rafał Werszler, 2007, rysunek + CAD, 74 x 90.

17. Ex libris jubileuszu 100 – lecia budynku 1907 – 2007 Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu, Rafał Werszler, 2007, rysunek + CAD, 81 x 76.

18. Ex libris 1907–2007 jubileuszu 100–lecia Victoriaschule–Liceum Ogólnokształcącego Nr 1 we Wrocławiu, Rafał Werszler, 2007, rysunek + CAD, 56 x 58.

Tomasz Suma

Wrocław [email protected]

CZARNOBYL W EKSLIBRISIE

26 kwietnia minęła 21 rocznica wybuchu reaktora jądrowego w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Była to jedna z największych katastrof w historii ludzkości. Pożar, skażenie obejmujące połowę Europy, ofiary w ludziach – to bilans tej tragedii, której świat długo nie zapomni, a już na pewno pozostanie w pamięci tych, którzy ten koszmar przeżyli.

Wasilij Leonienko

Wasilij Leonienko – znany grafik i twórca

ekslibrisów jest jednym z nich. Artysta urodził się w 1948 roku we wsi Kołybań na Białorusi niedaleko Czarnobyla. Studia artystyczne ukończył w Witebsku. Pierwszy ekslibris wykonał w technice linorytu, której pozostał

Page 11: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

wierny do dziś. Twórca znany jest w polskim środowisku kolekcjonerów małej formy graficznej z cennych prac, które zgłasza do międzynarodowych konkursów i biennale zdobywając tam prestiżowe nagrody oraz z wielkiej sympatii do Polaków, dla których wykonał wiele ekslibrisów. W wyniku wybuchu w Czarnobylu Wasilij Leonienko w ciągu kilku godzin stracił dom rodzinny, a przerażenie, rozpacz i paraliżujący strach i obawa o życie i zdrowie najbliższych – to uczucia , które będą mu towarzyszyć do końca życia. Małe formy graficzne i szkice, które autor zaprezentował w WGE w formie wystawy autorsko-tematycznej są wyrazem osobistych przeżyć twórcy, ale również głosem protestu w stronę świata pełnego katastrof. Niosą w swojej treści ważne przesłanie i ostrzeżenie, a ból emanujący z wszystkich zakamarków tych prac oddaje stan ducha artysty. To wstrząsające wydarzenie przez lata kształtowało punkt widzenia świata artysty i wpływało na jego emocjonalny i artystyczny rozwój.

Wasilij Leonienko Ekslibrisy i inne prace na temat czarnobylski grafik

zebrał w cykl zatytułowany „Pamiati doma mojego”. Pod terminem „dom” Wasilij Leonienko rozumie wszystko, co stracił: swoje miejsce na Ziemi, rodzinne strony, zdrowie i spokój. Pozostało okaleczone życie i koszmar tamtych chwil.

Janina Saffarini

Przynosił do domu płytki ceramiczne, głównie takiej wielkości jak kafelki w łazienkach, ale i malutkie ok. 8x8 cm, oraz talerze, napylone suchym szkliwem i prosił bywających u nas artystów, żeby coś na tym narysowali. A można to było robić jakimkolwiek ostro zakończonym „narzędziem”, że tak górnolotnie nazwę zwykły długopis, ołówek czy drewniany patyczek. Warstwę szkliwa niezwykle łatwo było usunąć z podłoża. Potem Janusz bardzo delikatnie brał tę narysowaną płytkę (i tu nie mam pojęcia, jaką nazwę nadać tym dziełkom, może być drapograf, jak sugeruje Włodek Rudnicki, może i draporyt, bo jednak był to delikatny ryt w głąb warstwy proszku), delikatnie pakował w watę i w Instytucie wypalał w piecu ceramicznym. Jak bardzo podobała się artystom ta „robota” świadczy napis Janusza na pierwszej z nich wykonanej przez Andrzeja Bortowskiego. Gotowe napylone płytki, a również i talerze, zawsze były w domu i mówiliśmy gościom, że nie dostaną jeść ani pić, póki czegoś na nich nie narysują. Zawsze z jakimś oporem, ale jednak zaczynali rysować (lub zdrapywać) i nie znam osoby, której nie wciągnęłaby ta technika. Niektórzy, którym trafiła się akurat mała płyteczka, rysowali chodząc po pokoju. Do nich należał prof. Jerzy Jarnuszkiewicz i Lenke Diskay z Budapesztu. Przy talerzach to już trzeba było siedzieć przy stole. No i tak powstała ta kolekcja drapografów na ceramice i to wcale nie „szlachetnej” (porcelany tak przygotowanej nie mieliśmy). Większość z nich wykonana jest przez artystów z Litwy. Czas był taki, że dla nich Polska była Zachodem i chętnie tu przyjeżdżali, mieszkali u nas od maja do późnej jesieni. Ze wszystkimi łączyły nas serdeczne stosunki, które często zamieniały się w wieloletnie przyjaźnie. Stąd w naszym domu tak duży zbiór grafiki i ekslibrisów litewskich od lat sześćdziesiątych do dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Warszawa

HISTORIA POWSTANIA KOLEKCJI DRAPOGRAFÓW

CZYLI JANUSZA MIKOŁAJA SZYMAŃSKIEGO

PRZYGODA Z CERAMIKĄ

Był początek lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Mieszkaliśmy już w Osiedlu za Żelazną Bramą na 13. piętrze z widokiem na Ogród Saski i Marszałkowską, szczęśliwi z własnego M3. Nasz uwielbiany Przyjaciel - Michał Kuna z Łodzi - tak pisał o tym naszym Domu: „Dom Barbary i Janusza Szymańskich jest domem kolekcjonerów. Dużo w nim grafiki, najwięcej ekslibrisów, a nie brak porcelany, fajansów, różnych bibelotów i wędek… także na łososiowate. Dom ten stał się siedliskiem radości życia płynącej z pasji kolekcjonerskiej, przyjaźni z artystami oraz komilitonami z bibliofilskich kręgów w kraju i za granicą (…) Na targowisku życia Barbara i Janusz wydzielili sobie mały obszar zabawy w piękno, zabawy, w której reguły gry należą wyłącznie do nich.” Reguły te wprowadzał oczywiście głównie Janusz, który pracował już w Instytucie Szkła i Ceramiki, i który oprócz prac stricte naukowo-badawczych (właśnie robił doktorat na temat gipsu), postanowił ceramikę wykorzystać w sposób jedyny w swoim rodzaju. Jestem pewna, że nikt inny, ani z kręgu artystów grafików ani ceramików, na taki pomysł nie wpadł.

Page 12: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

10 

Janusz i ja bywaliśmy na Litwie głównie służbowo. Przywoziliśmy grafiki owinięte dla niepoznaki w ogromne „Leniny” czy „Kremle”, że to niby materiały dla Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Czasami tylko na grafice był stempel oznaczający oficjalne zezwolenie na wywiezienie z Litwy. Prościej było z ekslibrisami, bo nie było problemu z wysyłaniem ich pocztą w kopertach. Po prostu nikt nie kontrolował listów!!! Takie to były paradoksy.

Andrzej Bortowski I jeszcze jedna niezwykle ważna informacja, nie

wiem czy nie najważniejsza, zważywszy na to, że Janusz – to głównie ekslibrisy (nawet na grobowcu, na Warszawskich Starych Powązkach jest napis Kolekcjoner i znawca ekslibrisów). Otóż, wyżej opisaną metodą został wykonany dla nas Ekslibris BJS. Zrobiła go czy raczej wyskrobała, zaprzyjaźniona z nami artystka z Budapesztu – Lenke Diskay. Robiła to chodząc i lekko ślizgając się na naszych koszmarnych, niebieskich płytkach PCW (dywanów nie mieliśmy), radośnie zdmuchując ceramiczny pył niemal po każdej zdrapanej kresce. Uciechy było co nie miara, a jak skończyła to podałam jadło i picie, co miała solennie obiecane i było jeszcze weselej, bo pojawił się prof. Jerzy Jarnuszkewicz i on jeden wyjątkowo został ufetowany jeszcze przed „robotą”.

Ekslibris ten, już na papierze, jest na kilku wybranych książkach i o zgrozo określany symbolem P – cynkotypia, chociaż rodowód ma prosto z pieca ceramicznego co trafnie zauważyła Teresa Myszkowska. Jej mąż Mieczysław zrobił zdjęcia wszystkich przedstawionych tu obiektów, pięknie opracował na komputerze, żeby były „ jak żywe”, za co jestem mu niezmiernie wdzięczna.

Wracając jeszcze do ekslibrisów, śmiem twierdzić, że ten nasz jest drugim na świecie ekslibrisem ceramicznym (nie wykluczone, że ogłoszę konkurs na poszukiwanie trzeciego, tylko nie mam godnej nagrody). W katalogu pierwszej swojej wystawy w 1964 r. w Pałacu Kazimierzowskim na UW Janusz tak pisał: Exlibris – mały piękny znak graficzny, zdobiący książki i mówiący kto jest ich właścicielem, znany jest w nieco innej formie, już od

przeszło trzech tysięcy lat. Faraon Amenophis III (ok. 1400 r. przed Chrystusem) używał małej jasnoniebieskiej tabliczki fajansowej z ciemnoniebieskim napisem, którą wkładano do skrzynek z papirusami. Jeden egzemplarz tego pra-exlibrisu został zachowany i znajduje się w przebogatych zbiorach exlibrisologicznych British Museum w Londynie. A prof. Andrzej Ryszkiewicz, pisząc o tej tabliczce zauważył, że historia znaku książkowego zaczyna się na 2800 lat przed wynalazkiem Gutenberga.

Lenke Diskay ( Węgry) A ja przez 37 lat naszego wspólnego z Januszem życia ciągle żartowałam z Amenophisa III i jak tylko Janusz miał pisać jakiś tekst o ekslibrisach, to radziłam mu, żeby koniecznie zaczynał od fajansowej tabliczki itd… Nigdy nie myślałam, że 10 lat po śmierci Janusza, znów przywołam „naszego Amenophisa”.

A już naprawdę kończąc te moje wspomnienia z minionych lat, pragnę dodać, że… zupełnie powaznie myslę, że te ewentualne poszukiwania trzeciego ceramicznego ekslibrisu, to sprawka „Januszowego” Dyla Sowizdrzała (Patrz książeczka 1 z serii przygoda JMS ) z zemsty, że do dzisiaj nie został Januszowy Dyl rozpoznany. (3x „że” w jednym zdaniu to też jego sprawka)

Barbara Szymańska Warszawa

„ZŁOTA SERIA” RAFAŁA WERSZLERA

Page 13: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

11 

osobom zasłuż

e, Francji, Czechach, na Ukrainie, na Węgrzech i w Iranie.

Autorem interesującego pomysłu uczczenia bibliotekarzy i ich pracy jest Rafał Werszler z Wrocławia. W latach 2004 i 2006 stworzył cykl 26 znaków książkowych: dwadzieścia trzy ekslibrisy dla bibliotekarzy i pracowników Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu oraz trzy księgoznaki dla pracowników bibliotek w Legnicy, Wałbrzychu i Miejskiej Biblioteki Publicznej również we Wrocławiu. Cykl ten autor nazwał „Złotą Serią”. Można powiedzieć, że artysta wystawił piękny pomnik ad perpetua rei memoriam

onym i poświęconym pracy dla książki. Dzisiaj Rafał Werszler jest Kierownikiem Działu

Wydawnictw Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu. Jest urodzonym wrocławianinem, gdzie ukończył w 1993 r. z wyróżnieniem Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych i od razu otrzymał zatrudnienie jako plastyk we wspomnianej Bibliotece. W tym samym roku został przyjęty do Związku Polskich Artystów Plastyków, zaś od 2000 r. aktywnie udziela się w lokalnym Duszpasterstwie Środowisk Twórczych. Poza pracą biblioteczną zajmuje się bogatą twórczością artystyczną wykonując rysunek, grafikę artystyczną i wydawniczą, fotografię, film dokumentalny, rysunek satyryczny, batik, malarstwo akrylowe i szkło unikatowe. Wykonuje także ekslibrisy używając techniki rysunku połączonego z CAD oraz projektuje strony www. Do 2006 r. jedenaście razy został wyróżniony nagrodami i odznaczeniami w Polsce oraz na Ukrainie i w Jugosławii. Swoje prace prezentuje na licznych wystawach indywidualnych oraz zbiorowych m.in. w Niemczech, Polsce, Holandii, Belgii, Kanadzi

Rafał Werszler

m życia sportre

Jak pisał kiedyś Rafał Werszler, wizję „Złotej Serii”

ekslibrisu bibliotekarza i pracownika biblioteki artysta uświadomił sobie w 2004 r. podczas Międzynarodowej Konferencji Bibliotekarzy odbywającej się we Wrocławiu, na której – przysłuchując się wykładom o sukcesach i problemach bibliotek Dolnego Śląska, Polski i Europy,

rozpoczął rysowanie portretów referentów. To działanie stało się inspiracją do niepospolitego pomysłu. Niedługo później rozpoczął artysta portretowanie bibliotekarzy Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej, w której aktualnie pracuje, z myślą o wykorzystaniu ich do powstającej koncepcji. W jednym z listów Rafał Werszler napisał do mnie o niej: „zwięzłym rytem linearnym wydobyłem cechy osobowości, charakteru, z symbolem pracy każdej z opisanych osób. (…) Sam pomysł na umiejscowienie portretu bibliotekarza w ekslibrisie wydał mi się wspaniały, gdyż przecież jest on elementem typowo wiążącym się z książką, czyli podstawą i cele

nych osób”. towa

Rafał Werszler

Wszystkie ekslibrisy „Złotej Serii” są – trzeba

przyznać – bardzo starannie opracowane i dopracowane w szczegółach: w centralnym miejscu umieszczony jest zawsze portret bibliotekarza wykonany wcześniej piórkiem, z czytelnym imieniem i nazwiskiem, pod nim zaś nazwa biblioteki, w której portretowany pracuje oraz napis „Ex Biblioteka” . Pod każdą postacią umieszczone są również drobne elementy symbolizujące rodzaj wykonywanej przez daną osobę pracy. W większości są to książki, gdyż faktycznie w większości osoby z ekslibrisów to bibliotekarze, ale znajdziemy także i inne elementy, jak banknoty (na ekslibrisie głównej księgowej), koronę (na księgoznaku wicedyrektor Biblioteki), kałamarz, piórko i pędzel (plastyk biblioteki), notatnik (u kierownika Działu Metodycznego), gazety (pracownicy Działu Czytelni Czasopism), chorągiewkę z godłem Dolnego Śląska (bibliotekarz i kierownik Sekcji Działu Dokumentów Życia Społecznego w Regionie), ramę (pracownik Działu Wydawnictw), klawiaturę komputerową (na ekslibrisie informatyka), taśmy magnetofonowe (na ekslibrisie pracownika Działu Fonoteki), wreszcie symbol Instytutu Goethego działającego przy wrocławskiej bibliotece oraz

Page 14: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

12 

otwart

kże (lub może przede wszystkim) ich pasji, zaanga

pełnienia niżej podaję pełny spis „Złotej erii”. Technika: rysunek + CAD, kolor druku czarny.

sia" Krystyna Szafraniec. Dolnośląska

, 67 x 37.

, 65 x 45.

Grażyna Niczyperowicz. Dolnośląska

borski. Powiatowa i Miejska

go we Wrocławiu, 2006, 70 x 46.

Ex biblioteka Maria Dziedziniewicz. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2006, 75 x 50.

Tomasz Suma Wrocław

XI E

poprowadzone

o, wyróżniając prace 17 artystów

ą księgę i sejf na księgoznaku pracownika administracyjnego.

Ekslibrisy wykonane są mniej więcej w jednakowym formacie, średnio 65 x 44 mm, z drobnymi odchyleniami w kilku przypadkach. Zastosowana została technika mieszana, tzn. rysunek i opracowanie komputerowe. Ekslibrisy wydrukowane zostały stosowaną przez artystę metodą druku laserowego. Wszystkie zaś wydrukowane zostały na złotym papierze. Oczywiście jest to drugorzędny symbol, bowiem „Złota Seria” to przede wszystkim uhonorowanie pracy ludzi książki. Taki jest zamysł Rafała Werszlera. To wielki szacunek i podziw artysty dla pracowników biblioteki. To także ukazanie przez artystę zarówno ludzi żyjących z książką i dla książki, a ta

żowania, ambicji, ich poświęcenia dla zawodu oraz czytelnika.

Dla uzuSPapier złoty. Ex biblioteka Ryszard Turkiewicz. Miejska Wrocław, 2004, 63 x 45. Ex biblioteka Ewa Kroj. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 68 x 43. Ex biblioteka Gabriela Kuchmistrz. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 66 x 47. Ex biblioteka Grzegorz Sztyma. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 69 x 36. Ex biblioteka "KaBiblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 67 x 45. Ex biblioteka Genowefa Trajdos. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 70 x 44. Ex biblioteka Kazimierz Gilewicz. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 63 x 38. Ex biblioteka Irena Augustynowska. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 66 x 43. Ex biblioteka Jerzy Kumiega. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004Ex biblioteka Ewa Werner. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 72 x 44. Ex biblioteka Iwona Podlasińska. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004Ex biblioteka Dorota Paras. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 67 x 37. Ex biblioteka Teresa Smaga. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 67 x 41. Ex biblioteka Dagmara Batóg. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 67 x 46. Ex biblioteka Mariusz Gabrysiak. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 70 x 37. Ex biblioteka Jolanta Ubowska. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 71 x 44. Ex biblioteka Elżbieta Żurańska. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 65 x 44. Ex biblioteka Andrezj (!) Tyws. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 71 x 45. Ex bibliotekaBiblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 63 x 45. Ex biblioteka Elżbieta Nowicka. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 65 x 40.

Ex biblioteka Alicja Leszczyńska. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2004, 66 x 44. Ex biblioteka Rafał Werszler. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego we Wrocławiu, 2006, 68 x 42. Ex biblioteka Cezary KasiBiblioteka Publiczna „Biblioteka Pod Altanami” w Wałbrzychu, 2006, 67 x 42. Ex biblioteka Wioleta Matuszewska. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. MikulskieEx biblioteka Anna Gątowska. Legnicka Biblioteka Publiczna, 2006, 72 x 49.

I MIĘDZYNARODOWE BIENNALMAŁEJ FORMY GRAFICZNEJ I

EKSLIBRISU W OSTROWIE WIELKOPOLSKIM

W dniu 8 września 2007 r. w Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego odbyła się uroczystość ogłoszenia wyników i wręczenia nagród XII Międzynarodowego Biennale Małej Formy Graficznej i Ekslibrisu, jednej z trzech dużych, obok Biennale w Malborku i Gliwicach, imprez poświęconych grafice i ekslibrisowi a organizowanych w Polsce w tym roku. Biennale, które z lokalnej imprezy w roku 1985, przez kolejne edycje, przekształciło się w przedsięwzięcie, które od wielu lat ma ugruntowaną pozycję w kalendarzu imprez o światowym zasięgu, zostało przy współpracy z Muzeum Miasta Ostrowa Wlkp., zorganizowane iprzez niestrudzoną parę inicjatorów imprezy i jej pasjonatów Bożenę i Czesława Wosiów. Znakomite kontakty z grafikami z całego świata i ugruntowana już renoma imprezy, sprawiły, jak i w poprzednich edycjach, że do Biennale zgłosiła się znaczna liczba uczestników. W tegorocznej edycji wzięło udział 372 artystów z 40 krajów prezentując 1528 grafik stanowiących przegląd współczesnych osiągnięć światowej grafiki i ekslibrisu. Trudnej oceny prac dokonało Jury pod przewodnictwem prof. Andrzeja Niekrasza wyłaniając artystów do trzech głównych nagród, dwóch nagród specjalnych z Funduszu im. Jadwigi Hofmańskiej Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiegmedalami oraz nominując 30 artystów do dyplomów honorowych. I nagrodę Biennale uzyskała Hanna Głowacka, artystka o uznanej renomie, uczestniczka wielu konkursów w Polsce i za granicą, która była już nagradzana i wyróżniana w poprzednich edycjach Biennale. W tym roku była najlepsza za zestaw sześciu przepięknych, dokładnie przemyślanych, ciekawie skomponowanych we właściwy jej tylko sposób oraz precyzyjnie wykonanych grafik. II nagrodę uzyskał znany grafik czeski Jiri Brazda,

Page 15: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

13 

również za zestaw sześciu pięknych, kolorowych, doskonale wykonanych techniką miedziorytu i suchej igły grafik. III nagroda przypadła w udziale młodemu absolwentowi wrocławskiej ASP Tomaszowi Pietrkowi za zestaw dwóch grafik, wykonanych w technikwatinty i suchorytu, przedstawiających krucyfiks uję

w niekonwencjonalny sposób.

ce ty

a

Hanna T. Głowacka - nagroda (104x152)

, Takao Sano z aponii, z Polski - Wojciech Jakubowski, Janusz Halicki,

Wojciech Łuczak, Elżbieta Radzikowska.

I

Wśród wyróżnionych i nominowanych grafików polskich i zagranicznych znalazło się wielu od lat znanych twórców, m.in. Evgeny Bortnikow z Rosji, Pavel Hlavaty z Czech, Peter Kocak ze Słowacji, Hristo Najdenow z Bułgarii, Pietro Paolo Tarasco z Włoch, Rusłan Agirba, David Bekker, Oleg Denisenko, Wasyl Leonienko, Arkady Pugaczewski - wszyscy z UkrainyJ

j zakwalifikowano 677 grafik 332

nej, na której zostały zaprezentowane prace

iennale i wystaw a

wej, gdzie przy doskonałym jedzeniu i u

ą miasta wędrując pod

komentarzu. Po gorącej dyskusji między

ski ze Lwowa, za prostotę i liryczność

Jiri Brazda - II nagroda (130x102) Wszystkie nagrodzone, wyróżnione i nominowane prace można było obejrzeć na wystawie pokonkursowej w Muzeum, do które

artystów. Prace te prezentowane są w wydanym z okazji Biennale, katalogu. Uroczystości towarzyszyło również inne wydarzenie związane z grafiką, wernisaż wystawy współczesnych grafików bułgarskich w Powiatowej Galerii Sztuki Współczeswielu uczestników, a nawet laureatów poprzednich edycji biennale. W związku z przesunięciem daty rozstrzygnięcia konkursu i wystawy pokonkursowej Biennale z czerwca na październik, impreza zetknęła się z inną, również sławną i tradycyjną, organizowaną w Ostrowie Wielkopolskim, a mianowicie z XXVI Międzynarodowym Festiwalem „Chopin w barwach jesieni – Antonin 2007''. W ramach Festiwalu w latach poprzednich organizowane były wystawy ekslibrisu o motywach muzycznych oraz związanych z Chopinem, również w tym roku, w Sali Kolumnowej Ratusza, została otwarta wystawa ekslibrisów o motywach muzycznych, które wykonali trzej graficy, dwaj pochodzący z Czech - Pavel Hlavaty i Zbigniew Kubeczka oraz Zbigniew Osenkowski z Sanoka. Zwyczajowo już, otwarcie Btow rzyszących, zakończyło grupowe zdjęcie uczestników zrobione na rynku, na tle Ratusza. Taka impreza jak Biennale jest dobrą okazją do spotkań twórców oraz miłośników małej formy graficznej, podtrzymania znajomości, zawarcie nowych, wymiany czy nabycia grafik i ekslibrisów. Takiemu celowi, zawsze na kolejnych Biennale, służyło spotkanie w Klubie Nauczyciela, które również odbyło się i w tym roku oraz biesiada artystyczna , którą organizatorzy zafundowali uczestnikom Biennale, a która odbyła się wieczorem w restauracji Ratuszopici , artyści i kolekcjonerzy oraz zaproszeni goście mogli mile spędzić czas. Biennale jest imprezą dwudniową, zwyczajowo drugiego dnia organizatorzy proponują wycieczkę w celu zwiedzenia ciekawych miejsc w okolicy Ostrowa Wielkopolskiego, niestety pogoda pokrzyżowała ich plany. Jedynie mała grupa uczestników zapoznała się w ciągu godziny z zabytkami i historiparasolami przez centrum, aby w końcu uciec do Ratusza na ponowne zwiedzenie wystaw. Wielką atrakcją było zwiedzanie wystawy w towarzystwie dwóch artystek - zdobywczyni I nagrody Biennale - Hani Głowackiej i nominowanej do nagrody - również z Poznania - Eli Radzikowskiej. Ich komentarze przy zwiedzaniu były wspaniałą lekcją grafiki, dotyczyły one jej tworzenia, w kontekście całej palety technik reprezentowanych na wystawie oraz jej odbioru. Zaproponowałem obu artystkom, aby wytypowały spoza kręgu artystów nagrodzonych, wyróżnionych i nominowanych, ośmiu grafików, których prace im się podobają najbardziej uzasadniając swój wybór w jednozdaniowymPaniami artystkami lista ta wygląda następująco, (alfabetycznie): − Lev Bilykiv

tematu w grafice „A cup of...”, (akwaforta, akwatinta),

Page 16: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

14 

− Joanna Brzezińska z Myszkowa, za zabawę głębokim trawieniem i wejściem nieregularnoś

cą z gra

za piękną grę szarościam

o - „Trzec

ciami

fik

i i

h

ione z głęboka

owej Wsi, za wspaniałe wykorzystanie komputera w grafice „Kłębek”,

i w rafikach: „Tragedia na Matterhornie” i „Żywioły”,

(akwaforta, akwatinta, wklęsłodruk).

kompozycji w biel kartki w grafikach „Ptak V” i „Ptak VI”, (akwaforta, akwatinta),

− Marian Gorzelak z Bełchatowa, za tchnąradość tworzenia w pracach „Bez tytułu (kawałek lasu)” i „Rower”, (akwaforta, akwatinta),

− Ewa Hryniuk z Nysy, dialog płaszczyzn z linią w grafikach „Bez tytułu”, (akwaforta, akwatinta),

− Piotr Kirkiło z Londynu, za wytworzony nerwową, delikatną kreską, swój intymny fantastyczny świat w trzech ekslibrisach dla: I. Kirkyłłmędrców”, Jacek Maria Swierzy - „Pegaz” i S. Ckukurusa - „Zesłaniec”, (akwaforta),

− Anatas Kolev Kolibarow z Burgas w Bułgarii, za sprawny rysunek – subtelności zestawczernią podkreślającą rysunek, w grafikach: „A man with pipe” i „Musician”, (akwaforta),

− Agnieszka Pyka z N

(grafika komputerowa), Tadeusz Ramik z Gdańska, za oszczędny kolor i szalenie malarski efekt z sugestywnymi przestrzeniamg

Konstantin Kalynovych - nagroda specjalna (93x112)

planować je podobnie jak odbywały się kilka lat temu, ale to już zależy od porozumienia międ

Zygmunt Gontarz

Warszawa

t, Roman Mucha, Zbigniew

z Uniwersytetu Wrocławskiego i Instytutu

m. Jest aktywną nauczycielką, które

miejętnie i twórczo cząc różne gatunki graficzne, aby przekroczyć granice

wyznaczone przez ich klasyczność”.1

W sumie Biennale było imprezą bardzo udaną, spełniająca cele, dla których jest organizowane. W uroczystości uczestniczyło jednak mniej osób niż na poprzednich edycjach. Przyczyną było prawdopodobnie, oprócz trywialnej, jaką stanowią problemy z dojazdem do Ostrowa Wlkp. z różnych miejsc w kraju, zgrupowanie w ciągu jednego roku aż trzech dużych, o zasięgu międzynarodowym i ustalonej renomie, konkursów: XXI Międzynarodowe Biennale Ekslibrisu Współczesnego Malbork 2007, XII Międzynarodowe Biennale Małej Formy Graficznej i Ekslibrisu w Ostrowie Wielkopolskim i VII Międzynarodowy Konkurs Graficzny na Ekslibris Gliwice 2007. Wydaje się, że dla dobra sprawy, można by było przemyśleć terminy tych imprez jeszcze raz i

zazy organizatorami.

RENATA RYCHLICKA W WGE Wrześniowa wystawa prac graficznych w WGE, której autorką była Renata Rychlicka-Benyamin to kolejna w naszej galerii prezentacja twórczości artysty – pedagoga. Jak wielu znanych nam twórców (Czesław Woś, Elżbieta Radzikowska, Marian MajkuJóźwik) pani Renata obok pracy artystycznej zajmuje się edukacją młodego pokolenia. Artystka mieszka i pracuje w Świdnicy. Tam się urodziła i temu miastu pozostała wierna do dzisiaj. Jest absolwentką Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, Instytutu Pedagogiczno-Artystycznego w Kaliszu oraNauk Politycznych Uniwersytetu im. R. Schumana w Strasburgu. Dyplom z grafiki warsztatowej uzyskała w 1994 a dyplom Studiów Europejskich DESS w 2004 roku. Od 1996 roku Renata Rychlicka należy do Związku Polskich Artystów Plastyków „Polska Sztuka Użytkowa” i Związku Nauczycielstwa Polskiego. Pracuje w Studium Grafiki Reklamowej przy Zespole Szkół Ekonomicznych w Świdnicy jako nauczyciel dyplomowany przedmiotów artystycznych. W swoim środowisku zawodowym znana jest z licznych działań promujących twórczość młodych ludzi – słuchaczy studiu

j pasje i ambicje pedagogiczne wykraczają poza ramy wykonywanego zawodu.

W twórczości artystycznej Renata Rychlicka zajmuje się grafiką warsztatową i użytkową, rysunkiem, fotografią i malarstwem sztalugowym. W grafice wybrała trudne techniki akwaforty i akwatinty eksperymentując w łączeniu elementów obu metod. Wybór takiego warsztatu technicznego idzie w parze z ciekawą treścią jej prac odzwierciedlających oryginalny sposób widzenia świata. Inspirowana naturą, bo ta daje najwięcej możliwości, Renata Rychlicka tworzy małe formy graficzne z pasją artysty mającego swój własny język, styl, ładunek emocjonalny i sposób oddziaływania na odbiorcę. Prof. A. Nawrot, w pracowni którego Pani Renata zdobyła dyplom grafika, wspomina swoją studentkę jako wielką osobowość, która już w czasie studiów „stworzyła wiele oryginalnych rozwiązań w grafice, ułą

1 Renata Rychlicka, Katalog wystawy, Świdnicki Ośrodek Kultury, 2002

Page 17: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

15 

Renata Rychlicka Renata Rychlicka-Benyamin wystawia swoje prace

w Warszawie po raz pierwszy. Ale jej twórczość znana jest tym, którzy śledzą udział polskich artystów w międzynarodowych konkursach na małą formę graficzną i ekslibris w Ostrowie Wielkopolskim, Gliwicach (w tegorocznych edycjach zakwalifikowała się do wystawy i katalogu), Krakowie oraz tych organizowanych za granicą: w Sint-Nikaas (Belgia), Trakai (Litwa), Cluj-Napoca (Rumunia), Aktobe (Kazachstan). Artystka przyjechała do stolicy na wernisaż, a nazajutrz w towarzystwie pracowników WGE zwiedziła Warszawę. Zarówno grafiki Pani Renaty jak również jej skromna, pełna ciepła osoba na długo pozostanie we wspomnieniach przyjaciół galerii.

Janina Saffarini

W ciągu ostatnich siedmiu lat, szczęśliwych siedmiu lat, bo wielkim szczęściem jest obcowanie z twórczością Stryjca, zgromadziłem wiele cennych materiałów o artyście oraz przeszło 100 jego grafik różnego formatu. Oczywiście są wśród nich ekslibrisy i grafiki małego i dużego formatu, prace wykonane w technice linorytu i w technikach metalowych. Znalazł się także jeden rysunek z okresu ilustratorskiego, niezwykle cenny, bo przedstawiający nieco już zapomnianą i rzadko prezentowaną stylistykę w twórczości Ryszarda Stryjca, prezentowaną w miesięczniku „ Litery”, gdzie artysta w latach 1963-1974 pełnił funkcję redaktora graficznego.

Warszawa EKSLIBRISY RYSZARDA STRYJCA Moja przygoda z Ryszardem Stryjcem, a właściwie z jego twórczością (teraz z całą odpowiedzialnością mogę nazwać swoje poczynania „przygodą z Ryszardem Stryjcem”), zaczęła się w listopadzie 2000 roku i trwa nadal. Dlaczego przygoda, ano przygoda, bo jak można określić niemalże detektywistyczne poszukiwania wszelkich śladów twórczości, wszelkich śladów życiowej działalności człowieka, który zafascynował mnie w ułamku sekundy, nie mając o tym świadomości. We wspomnianym listopadzie moja wiedza o R. Stryjcu była żadna. Krótko po przybyciu ze Szczecina do Sopotu, na jednym ze spotkań towarzyskich, w pięknym starym sopockim domu, w kuchni, w zakamarku za szafką kuchenną ujrzałem małą „graficzkę”. I zaczęło się: lawina pytań, a kto jest autorem, a skąd, a jak, gdzie można kupić, itd. Nie uzyskałem żadnej konkretnej informacji. Kiedyś ktoś komuś podarował obrazek, a że był malutki, zupełnie nieokazały, to posiadacz postanowił, a może przypadkiem umieścił dziełko w miejscu trudno dostępnym.

Zmarnowany serią pytań poddał się bez walki. Ze spotkania wyszedłem z tarczą, jakby z tarczą. Dumny jak paw, nie wiedziałem, w jakie sidła wpadłem i co mnie czeka w przyszłości, żeby zaspokoić ciekawość, ile przede mną trudu, zachodu, ile kołatań do różnych drzwi, grzebania, szperania w czytelniach, archiwach, w zbiorach instytucji i osób prywatnych. Tamtego wieczoru stałem się posiadaczem małej grafiki, ekslibrisu Rity Susmuth. Już następnego dnia zacząłem poszukiwania: zaczynając w Trójmiejskich galeriach, kończąc na galeriach zagranicznych, poprzez wszelkie możliwe antykwariaty, domy aukcyjne, licytacje itd. Po drodze trafiałem na grafiki większego formatu, ale ich cena była dla mnie nieosiągalna, skupiłem się więc na ekslibrisach i mniejszych grafikach. Szukałem materiałów, książek, katalogów o interesującym mnie artyście. Zaraz na wstępie moich poszukiwań z ogromnym smutkiem przyjąłem informację, że Ryszard Stryjec jest już postacią historyczną, a jego ziemski zegar przestał odmierzać czas 5 VI 1997 roku. Wiedziałem, że spotkanie z samym artystą jest już niemożliwe. Mogłem jedynie obcować z jego sztuką. I tak zaczęło się zbieranie, a właściwie kolekcjonowanie, bo to słowo lepiej oddaje sens posiadania prac Ryszarda Stryjca. Poza samą twórczością, zainteresowała mnie postać artysty. W ciągu siedmiu lat, dzięki życzliwości wielu wspaniałych osób, tych, które Stryjca znały i przyjaźniły się z nim od zawsze, i tych, które Stryjca znały tylko przelotnie, gdzieś przy jakiejś okazji, dzięki tym wszystkim ludziom udało mi się niejako odtworzyć drogę życiową i twórczą interesującej mnie postaci, wielkiej postaci w polskiej sztuce.

Prowadząc badania nad ekslibrisami Ryszarda Stryjca trudno precyzyjnie wskazać, który znak książkowy powstał jako pierwszy. Stryjec nie prowadził żadnej dokumentacji swej twórczości. Nie są mi też znane osoby czy instytucje, które posiadają systematyczny spis jego prac. Istnieje jedyna kserokopia dokumentu celnego dotyczącego wywozu grafik do Niemiec, jedyne źródło systematyki Stryjca, dokument bezcenny, bo pisany ręką autora. Spis ten obejmuje 73 pozycje z lat 1971-1986, zawierające nazwę Ex libris, technikę wykonania pracy: akwaforta-sztych lub miedzioryt oraz rok powstania grafiki i wymiar wyrażony w centymetrach, z dokładnością do jednego miejsca po przecinku. W nazwie grafik raz użyto określenia Cassubiana, co jednoznacznie wskazuje na znak książkowy (opus 34). Spis Stryjca odnosi się do 64 ekslibrisów i 7 grafik małego formatu. Nieznane mi są losy jego oryginału.

Page 18: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

16 

Biorąc po uwagę autentyczność autografu Stryjca (analiza grafologiczna na podstawie korespondencji z analogicznego okresu), zawarte w spisie informacje przyjąłem jako wyczerpujące i zgodne z wolą autora grafik, mimo że w literaturze oraz na oryginałach niektórych ekslibrisów, pojawiają się sygnatury dat różniące się od tych ze spisu. Może to wynikać np. z późniejszego wykonania odbitki lub datowania jej w momencie opuszczenia pracowni. Różnice te są możliwe do zaobserwowania np. w katalogach z Biennale w Malborku.

Analizując ekslibrisy Stryjca wydzieliłem dwie grupy: pierwsza, to prace wykonane w technice linorytu, druga - w technikach metalowych: akwaforcie i akwatincie, czasem wzbogacone elementami ręcznego rytu, zwanego przez Stryjca sztychem oraz miedziorycie i cynkorycie.

Pierwsze ekslibrisy (opus 1-12) wykonane zostały w linorycie i powstawały w latach 1964 - 1968. W tym zakresie nie można poprawnie wskazać na kolejność, toteż zostały one ułożone według alfabetu, przyjmując nazwisko właściciela znaku. Ekslibrisy linorytowe nie są sygnowane datą na matrycy, a znane mi odbitki także nie zawierają tej informacji.

Na łamach miesięcznika „Litery” w numerze 11/1964 opublikowane zostały ekslibrisy: Janki Śpiewak, op. 12 (przedstawiający ludzką parę symbolizującą scenę „Adam i Ewa” z charakterystycznym motywem drzewa z zakazanym owocem oraz z wężem – podobne przedstawienie pojawi się w dalszej twórczości w postaci Ex libris Rita Süssmuth – op. 195, oraz w grafice większego formatu), Ryszarda Stryjca, op. 9 (przedstawiający popiersie ze stylizowaną głową zamkniętą w zbroi, z lewą ręką podniesioną ku górze, przechodzącą w formę kołpaka nad zbroją, sylwetka ukazana z prawej strony), T. Bolduana, op. 2 (przedstawiający jeźdźca – rycerza na koniu w lewej ręce trzymającego sztandar z napisem „ex libris”, w prawym dolnym rogu herb Gdańska), „Liter”, op. 6 (stylizacja Gryfa. Ta grafika przez wiele lat zdobiła winietę „Liter”, bodaj najbardziej upowszechniony ekslibris Stryjca).

W numerze kolejnym tego pisma 12/1964, zaprezentowano dwa inne ekslibrisy: Stanisława Dziadonia, op. 4 (przedstawiający wizerunek kota), „Liter” op. 5 ( z motywem roślinnym).

Dwunastkę linorytowych ekslibrisów uzupełniają księgoznaki: Tadeusza Bolduana op. 1 (stylizacja zwierzęcia – smoka?, ułożonego w literę „E”), Tadeusza Bolduana op. 3 (koga), Stryjca op. 7 (przedstawiający wnętrze pomieszczenia, chaty? pracowni?), Ryszarda Stryjca op. 8 (małpa na tle rzeki, widoczny statek, po dwóch brzegach architektura miejska przypominająca widok nad Motławą w Gdańsku, postać małpy przykuta łańcuchem), Stryjca op. 10 (ludzka para na tle architektury miejskiej, charakterystyczne drzewo przypominające motyw „Adam i Ewa”), Stryjca op. 11 (postać męska skierowana w lewą stronę, grająca na gitarze, z ptakiem na głowie).

W roku 1969 powstał pierwszy ekslibris wykonany w technice metalowej i pierwszy datowany na płycie. Ex libris Janki i Jarusia (syna) Stryjca, op. 13 (przedstawia

postać męską o silnej muskulaturze, dźwigającą na barkach obrączkę małżeńską).

Rok 1970 to dwa ekslibrisy z motywem zwierząt: Ryszarda Stryjca – Mistrza op. 14 (ptak – kruk lub wrona), RS op. 15 (Ryszarda Stryjca – leżący lew i następująca na niego ludzka noga).

Ryszard Stryjec (74x111)

Lata 1971-1972 to okres najobfitszy w ekslibrisy.

W 1971 roku powstaje 37 a w 1972 roku 44 księgoznaki. W roku 1971 pojawiają się pierwsze ekslibrisy dedykowane współpracownikom „Liter”, pierwsze znaki dla działaczy kaszubskich i pierwsze ekslibrisy przedstawiające w motywie wiodącym pomorskie gryfy, tak charakterystyczne w twórczości Stryjca, którym zostanie wierny już do końca swojej pracy, akcentując tym samym przywiązanie do ziemi i kultury regionu. Oczywiście nie są to jedyne symbole, którymi posługiwał się Stryjec. Będzie pojawiać się ich wiele, a pochodzić będą z mitologii, wierzeń ludowych, z Nowego i Starego Testamentu, z przeogromnej wiedzy humanistycznej, którą artysta zgłębiał bezustannie czerpiąc z niej nie tylko natchnienie, ale też znajdując własną filozofię.

Pośród ekslibrisów wykonanych w 1971 na szczególną uwagę zasługują znaki wykonane dla Tadeusza Bolduana, op. 17 i 18 (przepiękne gryfy), Urszuli Bolduan op. 19 (pochylona małpa czytająca książkę), A.B. Faca op. 20-22, Wojciecha Kamińskiego op. 24 (głowa kobiety na tle stylizowanej architektury), Wojciecha Kiedrowskiego op. 25 i 26 (gryfy, op. 26 – dumnie leżący na książkach), Edmunda Puzdrowskiego op. 33-36 (33 – stylizowana postać ludzka z głową o dwóch ptasich dziobach, 34 gryf, 35 postać Mikołaja Kopernika na tle zabytkowego miasta, 36 gryf lewą łapą trzymający litery EP, prawą opiera na kuli) Jarusia Stryjca op. 40 (z ptakiem – małą sówką), Ryszarda Stryjca op. 41-43 (41 z niedźwiedziem na tle drzewa, 42 postać kobieca na tle krajobrazu gór), Janki Śpiewak op. 45 (widok morza, góry), Zbigniewa Żakiewicza op. 48-51 (przedstawienia fantastyczne, stylizacje krajobrazu, architektury, postacie ludzkie).

Page 19: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

17 

Ryszard Stryjec

Ekslibrisy z roku 1972 to dalsze prace dedykowane

zaprzyjaźnionym kolegom z „Liter”, powtarzają się motywy gryfów, motywy gdańskie, księgoznaki dla najbliższej rodziny; żony Janki Śpiewak i syna Jarusia. Jako dwa pierwsze z tego roku op. 52 i 53 dedykowane dla księgozbioru Jerzego Afanasjewa przedstawiają konia ze skrzydłami – pegaza.

Ryszard Stryjec

Obie grafiki z pozoru są niemal identyczne. Przy zestawieniu tych dwóch prac widać różnice w budowie zwierzęcia, jeden jest dorodny, proporcjonalny, drugi zaś można by rzec jest karykaturą pierwszego. Domyślić się można jedynie, że autor niezadowolony ze swojej pracy poprawił ją, stąd powstały dwie różniące się grafiki.

Opus 54 to kolejny znak własnościowy biblioteki Tadeusza Bolduana. Tym razem wyróżniony przydomkiem Pomeranus, a obraz zdobi uskrzydlony lew z głową orła. Inny gryf jest subtelny i spokojny, ale równie dumny ze swego rodowodu, w koronie i z medalionem na piersiach znalazł miejsce na ekslibrisie H. i J. (Hanki i Józefa Borzyszkowski - rozwinięcie inicjałów podał prof. J. Borzyszkowski – przyjaciel i propagator talentu Ryszarda Stryjca) Borzyszkowskich, opus 55.

Morski motyw zdobi ekslibris Jana Ćwiklińskiego, op. 56. Na łodzi stylizowanej na łódź Wikingów w eleganckim mundurze, za sterem siedzi żeglarz. Na maszcie podniesiona reja, a na niej rozpostarty wybrzuszony żagiel z widocznym herbem Gdańska. Z górnego prawego narożnika dmie wiatr z ludzkich ust, a na topie masztu powiewa banderka z naniesioną datą 1972. Natomiast podstawę ekslibrisu stanowią inskrypcja i dedykacja wyryte bardzo prostą czcionką. Ekslibris Bogusława Holub, op. 57 rozpoczyna wątki mitologiczne. Półczłowiek, półkoń zatrzymany w skoku wypuszcza strzałę z łuku.

Zwierzę domowe – krowa zdobi dwa ekslibrisy Jurgen Bother, op. 58 i 59. Kolejne zwierzę – słonia indyjskiego, ubranego w ozdobną uprząż przedstawia grafika op. 61 Dagmar Fambach.

Opus 70 to pierwszy metalowy ekslibris „Liter” – dwa Gryfy po przeciwległych stronach drzewa. Pojawia się przypowieść biblijna w księgoznaku op. 75, Ex libris Edgara Milewskiego (wieloryb i napis : I przysposobił pan rybę wielką, żeby połknęła Jonasza).

Fantastyczna maszyna kroczącojeżdżąca z zadowolonym kierowcą to technokratyczny wyjątek w twórczości ekslibrisowej Stryjca, op. 85, Ex libris H.G.W. Różyckich.

Książki Jarusia Stryjca op. 87, zdobi młody lew. Inne młode lwiątko znajduje się na kolejnym znaku tegoż młodego czytelnika, op. 88. Na końcu listy roku 1972 pojawiły się znaki własnościowe bibliotek gdańskich z charakterystycznymi elementami: lwy, herb miasta, gryf – op. 93 i 94. W lipcowym numerze „Liter” 7/1972 ukazała się publikacja o ekslibrisowej twórczości Ryszarda Stryjca wraz z reprodukcjami 13 księgoznaków, op. 17,18,25,26,31,32,33,34,44,46,55,78,83): „Ryszard Stryjec coraz częściej zajmuje się miniaturową grafiką jaką jest ekslibris. Zajmuje się z powodzeniem, o czym świadczą – w pewnym tylko stopniu – reprodukowane tu ekslibrisy o dość oryginalnym temacie, dotąd raczej sporadycznie wykorzystywanym, bo tylko w kompozycjach z herbami miast pomorskich. Gryfy Stryjca przybierają bardzo zróżnicowane kształty – tworzywem je kształtującym są orientalne wizerunki tego tworu, a także te z pomników i pieczęci książąt pomorskich. Ważne jest to, że Stryjec nie odtwarza gryfa ukształtowanego w tradycji pomorskiej, czy w węższym zakresie – kaszubskiej, lecz daje własne propozycje artystyczne, które

Page 20: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

18 

przypominają nam rodowód gryfa, a nie jego późniejsze heraldyczne wersje. Stryjca ekslibrisy z gryfami zdobią księgozbiory działaczy kaszubskich i pisarzy, a także tych, którzy sprawami kaszubskimi interesują się rzetelnie. Są to miedzioryty oraz akwaforty połączone ze sztychem i akwatintą”).

Na tym kończą się dwa „burzliwe” lata 1971 i 1972, na przestrzeni których powstało 81 ekslibrisów bezpośrednio nawiązujących do miejsca, jego tradycji i kultury. Szczególnym ukoronowaniem ekslibrisowej twórczości Stryjca w tym okresie było nazwanie go przez prasę „twórcą pomorskich ekslibrisów”. Może w tym trochę przesady. Należy pamiętać, że na Pomorzu ekslibrisem zajmowało się wielu równie utalentowanych artystów, zarówno na długo przed Stryjcem jak i po nim. Z całą pewnością natomiast Stryjec jest artystą, który nie tylko sięgnął po tradycyjną symbolikę miejsca, ale także potrafił ją artystycznie przetransponować i nadać jej swój niepowtarzalny wymiar popularyzując pomorskiego gryfa na miniaturowych grafikach, czyniąc go wielkim, a tym samym sprawiając prawdziwą przyjemność swoim przyjaciołom – społeczności kaszubskiej, dla której ów Gryf jest bliski.

Następne lata nie są już tak obfite w „produkcję” ekslibrisową. W 1973 roku powstało tylko 11 księgoznaków. Na szczególną uwagę zasługują ekslibrisy wykonane dla Stanisławy Fleszerowej Muskat, op. 97, Zbigniewa Herberta, op. 98, Edmunda Puzdrowskiego, op. 104, Wojciecha Siemiona, op. 105 i Ryszarda Stryjca, op. 106. Cechą wspólną wymienionych właścicieli znaków jest ich profesja – wszyscy zajmują się twórczością.

Ekslibris Stryjca z 1973 roku, op. 106 otworzył nowy temat w grafice, temat Don Kichota, który już wcześniej był prezentowany na rysunku, a z czasem zaczął pojawiać się w akwafortach większego formatu, nie opuszczając miniatur, a w latach osiemdziesiątych przemknął przez obecnie mało znane, a cieszące się wielkim uznaniem kolekcjonerów, malarstwo.

W roku 1973 Ryszard Stryjec zadebiutował na VI Międzynarodowym Biennale Ekslibrisu Współczesnego w Malborku. Do konkursu zgłosił 39 ekslibrisów wykonanych w latach 1971-1972 (pełna lista dostępna w katalogu z VI Biennale). Udział w konkursie przyniósł artyście sukces. Stryjec nagrodzony został Medalem Honorowym Wystawy. Zdarzenie to zostało odnotowane przez prasę: „Litery” 8/1973, s. 39 (krótka notatka wraz ze zdjęciem).

W roku 1974 Stryjec wykonał 3 ekslibrisy: Mieczysława Radojewskiego, op. 107 ( na tle architektury wieży Babel leżący lew z nienaturalnym ptakiem na głowie) oraz dwa dedykowane samemu sobie, op. 108 i 109. Pierwszy przedstawia półnagą postać kobiecą na tle krajobrazu Kaszub. Ta grafika później bez inskrypcji „ex libris” będzie funkcjonowała samodzielnie pod tytułem „Kaszuby”. Drugi ekslibris przedstawia również postać kobiecą stylizowaną na anioła (całość na tle krajobrazu gór). Z czasem ta praca bez inskrypcji „ex libris” pojawiać się będzie pod tytułem „Anioł”. Elementem spójnym obu tych prac jest przedstawienie różnych krain geograficznych, ich krajobrazów. W pierwszym przypadku widoczny jest entuzjazm artysty spowodowany zmianą miejsca i wyboru nowej „małej ojczyzny” - Kaszub, w

drugim zaś, tęsknota i wspomnienie przeszłości, widoków z lat dzieciństwa. Na tle wcześniejszych ekslibrisów obie te prace górują formatem.

W roku 1975 R. Stryjec wykonał tylko dwie prace, op. 110 i 111. Tematem obu jest kobieta przedstawiona niezwykle subtelnie.

W tym samym roku twórca uczestniczył w kolejnym, VII Biennale w Malborku. Do konkursu zgłosił 7 prac, w tym op. 108 i 109 (Anioł i Kaszuby. Pełna lista zgłoszonych prac w katalogu z wystawy). VII Biennale nie przyniosło sukcesu takiego jak poprzednie, ale prace zakwalifikowały się do wystawy pokonkursowej.

W latach 1976 – 1980 prace nad ekslibrisami wyraźnie zeszły na dalszy plan. W tym czasie powstało zaledwie 7 grafik. Warto wspomnieć o ekslibrisie wykonanym dla Janusza Szymańskiego, op. 115. W 1978 roku Stryjec wziął udział w konkursie, którego tematem była „Melancholia”. Artysta wykonał grafikę, na której pokazał zasępioną dziewczynę siedzącą na stylizowanym krześle, z otwartą księgą na kolanach. W oddali widać zamglone słońce, a obok dziewczyny siedzi małpa. Temat i tytuł pracy bezpośrednio nawiązują do tematów dürerowskich, ale mają zupełnie inny charakter. Elementem wiążącym z twórczością Dürera jest małpa. Poczynając od tej pracy Stryjec podjął swoisty dialog z niemieckim artystą, który prowadził na kartach swych grafik aż po ostatnią pracę. „Melancholia” wystawiana była na wielu wystawach, na których prezentowano prace z symboliką dzieł Dürera. („Między symbolem a rzeczywistością” – Albrecht Dürer, Ryszard Stryjec, Günter Grass – Starogardzkie Centrum Kultury – 1999, oraz „Między symbolem a rzeczywistością” – Albrecht Dürer, Ryszard Stryjec, Günter Grass - Muzeum Narodowe w Gdańsku – 2007).

W tym samym roku, w lewym górnym rogu tej grafiki artysta komponuje napis „Ex libris Janusza Szymańskiego” i „Melancholia” pełni już funkcję znaku własnościowego księgozbioru Janusza Mikołaja Szymańskiego. Ekslibris ten został wykonany zaledwie w kilku (znam tylko 6 posiadaczy) odbitkach i jest jednym z najczęściej poszukiwanych przez kolekcjonerów księgoznakiem. O jego wartości świadczą nie tylko symboliczny nakład, ale także unikalna stylistyka, bezdyskusyjne piękno oraz osoba właściciela – wybitnego znawcy i perfekcyjnego kolekcjonera ekslibrisów.

W latach osiemdziesiątych twórczość ekslibrisowa nadal pozostaje na marginesie zainteresowań gdańskiego grafika. W 1981 roku powstaje zaledwie 7 prac – opus 119-125. Spośród nich wyróżniają się dwa znaki przygotowane na konkurs: op. 120 i 121, odpowiednio: Ex libris Monasterii Lubinensis O.S.B. i Ex libris Monasterii S S. Petri Et Pauli in Tyniec, bodaj jedyne prace związane z tematyką sakralną. Nie nawiązują one bezpośrednio do zagadnień religijnych, raczej wskazują na tajemniczość formuły klasztornej. Od 1981 roku wśród właścicieli znaków książkowych zaczynają pojawiać się nazwiska niemieckie. Jest to wynik wystaw w Niemczech i rosnącej popularności Stryjca wśród niemieckich kolekcjonerów. W tym samym roku jego prace biorą udział w wystawie w Muzeum Zamkowym w Malborku – „Laureaci

Page 21: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

19 

Międzynarodowych Biennale Ekslibrisu Współczesnego”. (Lista prac zakwalifikowanych do wystawy w katalogu). W roku 1982 powstało zaledwie 5 ekslibrisów, opus 126-130. W stylistyce prac zniknęły klasyczne elementy pomorskie, pojawiły się przedstawienia koni, kotów, fantastycznych zwierząt oraz wizerunki kobiet na pierwszym planie i Don Kichota w tle. Ekslibrisy sprawiają wrażenie, jakby nie korespondowały z upodobaniem właściciela znaku, natomiast wiążąca z książką inskrypcja zostaje dopisana do wcześniej przygotowanej małej formy graficznej. W ten sposób powstał Ex libris Małgorzaty i Piotra Szalszów - op. 128, Ex libris Stanisława Zielińskiego, op. 130, czy Ex libris Thomas Gabriel - op. 131 z 1984. Grafika ta występuje także jako Ex libris Krzysztof Orłowski, op. 131 (op. 130 opisywał Janusz Miliszkiewicz w 10 numerze „EL” Janusza Szymańskiego – El 10/2/94).

Ryszard Stryjec Rok 1985 zaowocował 9. ekslibrisami, opus 136-144.

Na wyróżnienie zasługuje grafika wykonana dla biblioteki Mieczysława Czychowskiego – gdańskiego malarza i poety op. 136, przyjaciela Stryjca jeszcze z lat 50-tych, z czasów nauki w Liceum Plastycznym w Gdyni-Orłowie, później Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Sopocie, i dalej już z życia dorosłego, w którym „nie jedno im było dane przejść”, co przedstawiali w swojej twórczości. W roku następnym odbyło się XI Biennale w Malborku. Na wystawie pokonkursowej zaprezentowano 6 prac Stryjca (lista w katalogu). Artysta zostaje nagrodzony Medalem Honorowym Wystawy. W 1986 roku pojawił się pierwszy ekslibris dla biblioteki Herberta E. Colla, (znany niemiecki kolekcjoner i bibliofil) op. 145. Z czasem to nazwisko powtórzy się wielokrotnie na grafikach. Listę czterech wykonanych w tym roku ekslibrisów zamyka op. 148 – Ex libris Albert Tretter. Na grafice autor przedstawił harpię na koniu, jeden ze swoich ulubionych tematów, na dalszym planie, w prawym narożniku zarys architektury miejskiej głównego Gdańska. Widać charakterystyczne wieże gdańskich kościołów oraz z daleka przypominający prostopadłościan zarys katedry. Całość przedstawiona jest z perspektywy

żabiej z doskonale zachowanymi proporcjami. W lewym dolnym narożniku, między końskimi kopytami wkomponowany jest rok 1986. Jest to bodaj jedyny ekslibris, którego genezę znamy bezpośrednio z relacji samego autora. Jest nią list z dnia 4 lipca 1988 adresowany do Janusza Mikołaja Szymańskiego, w nim między innymi: „... ta z koniem ma tytuł „Harpia”, a druga nie ma tytułu. Zresztą do „Harpii” później dopisałem: ex- libris i chyba Tetter, na prośbę.... Miał to być upominek dla faceta, który pomógł w organizacji wystawy w Monachium. Później „powiększyłem” tę Harpię i stała się średniej wielkości grafiką. Ma więc niejako trzy oblicza...” Pisownię nazwiska Tretter Stryjec zapewne zmienił omyłkowo. Treść listu zawiera także istotne informacje na temat publikacji, która została zrealizowana z powodzeniem, ale dopiero w 1994 r. Twórczość ekslibrisową lat osiemdziesiątych zamykają 3 pozycje z roku 1987, op. 149-151.

Ciekawostką jest grafika dla biblioteki Joachim Prinz, op. 151, przedstawiająca wygodnie leżącego na sofie kota, tym razem kotem jest tygrys, a spod sofy spozierają dwa małe kociaki. Motywem, którego Stryjec nie stosował od lat sześćdziesiątych był statek czy koga, przypominająca wizerunek na op. 3. Tym razem morski akcent przypadł dla znaku książkowego Ex libris Deutsche Polnische Bremen, op. 146, Ex libris Martina Bordt, op. 159 i Ex libris Christina Korf, op. 167. Lata dziewięćdziesiąte zdominowane zostały przez kolekcjonerów i niemieckich właścicieli księgoznaków. Jest to wynik rosnącej popularności Stryjca w Niemczech, licznych wystaw cieszących się ogromnym zainteresowaniem. Stryjec wykonał wiele ekslibrisów z już gotowych grafik, umieszczając na nich nazwisko nowego właściciela, co w niczym nie zmieniło wartości artystycznych grafik, a nawet przeciwnie, gdyż nie kierował się sugestią zamawiającego. Tym samym często nie odpowiadały faktycznym zainteresowaniom właścicieli księgoznaku. Na księgoznaku z roku 1990, Ex libris Christopher Hübner, op. 153 powrócił dawno nie przedstawiany gryf. Wizerunki kobiet zdobią Ex libris Susanne Hubner, op.154 oraz Ex libris Lutz Truptmann-Ipseitz, op. 152. Pojawia się nazwisko wspomnianego niemieckiego kolekcjonera Herberta E. Colla, op. 155, które góruje nad głową dumnego pawia. W roku 1991 powstało stosunkowo dużo ekslibrisów, bo aż 22, op. 158-179. Wśród motywów dominują tak ulubione i znane z innych grafik większego formatu jednorożce (Ex libris R i M Zaidlerowie, op. 178 i 179, Ex libris Mira Marta Andrzej Rynkiewiczowie, op. 173, Ex libris Brigitt Hübner, op. 165), koty (Ex libris Martina Bordt, op. 157 i Ex libris Christina Korf, op. 167), kobiety mniej lub bardziej realne (Ex libris Max Peterich, op. 170, Ex libris Johanna Lubinus, op. 168 i dwa znaki dla Herbert E. Colla, op. 160 i 161), meluzyna, która zagościła na dwóch ekslibrisach wykonanych dla Bożeny i Jarosława Ulatowskich, op. 177 oraz dla Ernst M.F. Stimmer, op. 175.

Page 22: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

20 

Ryszard Stryjec

Dwie ostatnie pozycje są to dokładnie takie same grafiki, różnica tkwi jedynie w nazwisku właściciela oraz w wymiarze matrycy, która w przypadku op. 175 została nieznacznie pomniejszona. I w tym miejscu pojawia się paradoks. W spisie ekslibris oznaczony liczbą 175 faktycznie został wykonany jako drugi, po 177. Nieścisłość wynika z przyjętej zasady alfabetycznego segregowania w danym roku. Wskazany przypadek jest wyjątkiem. Wśród obco brzmiących nazwisk pojawia się nazwisko polskie, Krzysztof Matusiak, którego bibliotekę oznacza ekslibris przedstawiający „poznańskie koziołki”, op.169. W 1992 roku Ryszard Stryjec wziął udział po raz kolejny w Malborskim Biennale (lista ekslibrisów w katalogu). Na wystawie zaprezentował 7 prac z 1991 roku. W 1992 roku powstało 10 kolejnych ekslibrisów, opus 180 -189, o tematyce i stylistyce podobnej do tych z lat ubiegłych. Koty, jednorożce, konie, kobiety zdają się nie opuszczać artysty. Kobietę tym razem artysta umieszcza na łodzi, a jej nagość zakrywa roślinnością. (Ex libris Denis Napp, op. 187). Lata 1993 i 1994 zaowocowały 27. nowymi ekslibrisami, opus 190-216. W 1993 roku Biblioteka Gdańska PAN obchodziła 400 lat swojej działalności i z tej okazji ogłoszono konkurs na ekslibris. Artysta zgłosil swoją pracę na konkurs. Grafika zawiera herb miasta oraz charakterystycznego lwa, op. 198. Tradycyjny już motyw jednorożca i scena z „ Adam i Ewa” zdobią księgoznak Rita Süssmuth, op. 195. Ex libris Miry Rynkiewicz, op. 194 okazuje się dokładnie takim samym znakiem, jaki przypadł w udziale Antoniemu Żabczyńskiem (wieloletni przyjaciel Stryjca, kolekcjoner i miłośnik sztuki. Swój zbiór grafik Stryjca przekazał do Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Dzisiaj niezłomny orędownik i propagator talentu „Gdańskiego Dürera” – takim przydomkiem gdańska prasa i publiczność zwykli nazywać Ryszarda Stryjca), op. 144 z roku 1985. Różni się tylko wielkością płyty. Późniejsza praca powstała ze zmiany nazwiska właściciela i przycięcia matrycy. Grafika

przedstawia beztroską zabawę kobiety na huśtawce, w oddali tli się krater wulkanu. Może to wulkan namiętności? Dookoła porozrzucane książki, dzieła sztuki, połamane meble, jakby ktoś trwonił majątek... Na innym księgoznaku widnieją trzy gracje przeniesione z większego formatu, Ex libris Karina Kolber, op.192. Ex libris Zbigniewa Bogdanowicza, op. 206 i Jan Bruggheman, op. 207 okazuje się wspólnym, a zdobi je postać kucającej młodej kobiety na planie drogi wiodącej w góry. Na znakach własnościowych WA Grabowski, op. 208 i 209 artysta zamieścił symbole właściwe dla farmaceuty lub lekarza, podkreślając tym związek właściciela znaku z wykonywanym zawodem.

Ryszard Stryjec

Wśród ekslibrisów z 1994 roku znajdziemy Ex libris Leona Sylwestra Staniewicza, op. 216. Na tle walącego się domu niejako w kuli, na framudze drzwi Stryjec umiejscowił postać spokojnie siedzącego człowieka. Może przedstawienie ma symbolizować siłę medycyny, bo ludzka postać cało wychodzi z opresji, a może siła medycyny ma polegać na możliwości odbudowywania. Cytując fragment listu Stryjca do Janusza Mikołaja Szymańskiego wspomniałem o publikacji, która została zrealizowana w 1994 roku. Był to 10 numer zeszytu „EL” (10/2/94), a w nim artykuł Janusza Miliszkiewicza o twórczości Stryjca. Numer ten zawiera także oryginalne grafiki: Ex voto (z przysięgi) Drost Seegen z 1986, Ex libris Herbert E. Colla, op. 161, Ex libris Birgitt Hübner, op. 165, Ex libris Rita Süssmuth, op. 195 oraz reprodukcje innych. Wszystkie grafiki posiadają numerację i sygnaturę autora. Z daty listu wynika, że zamiar umieszczenia artykułu o Ryszardzie Stryjcu w „El” powstał już w 1988, szczęśliwy finał nastąpił po 6 latach. W cytowanym wcześniej liście Stryjec pisze: „Miło mieć nadzieję, że się ukaże reprodukcja mojej pracy, będącej cząstką Pana wspaniałej kolekcji małych grafik...” Może początkowo myślano tylko o artykule i reprodukcjach. Warto było poczekać.

Page 23: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

21 

Ryszard Stryjec

Analizę ekslibrisowej działalności Stryjca w roku 1994 zamknę informacją o uczestnictwie w XV Malborskim Biennale. Do konkursu i wystawy Stryjec zgłosił 7 prac wykonanych w roku poprzednim. (lista w katalogu). Było to ostatnie Biennale Stryjca. W roku 1995 artysta wykonał tylko dwa ekslibrisy, jeden dla Matry Rynkiewicz, op. 218, przedstawiający dziewczynkę na koniu, drugi dla Mieczysława Preisa, op. 217, będący lewostronnym odbiciem op. 220, tylko bez napisu. Ostatnie ekslibrisy powstają w roku 1996, są to Ex libris Longina Pastusiaka, op. 219 oraz Ex libris Bohdana Rutkowiaka, op. 220, na którym przedstawia konia z ludzkim torsem, na tle pagórkowatego krajobrazu, u dołu napis „Sanitas animalium pro salute homini”. Biorąc pod uwagę ilość wykonanych przez Stryjca ekslibrisów, nie należy twierdzić, że tworzył je na uboczu swojej artystycznej działalności, ale równolegle z innymi pracami. Rok 1971 i 1972 to widoczna dominacja znaku książkowego. Drugim znaczącym okresem to lata 90-te. W pozostałych latach dominowały prace graficzne większego i mniejszego formatu, rysunek i co warto przypomnieć, ceramika, malarstwo i rysunek ilustracyjny, o których obecnie mniej się pamięta, a stanowią ważny etap na drodze artystycznej gdańskiego twórcy. Poniżej załączam listę opus ekslibrisów Stryjca. Lista zawiera 220 pozycji, chociaż posiadam informację o kolejnym ekslibrisie, jednak mimo poszukiwań nie udało mi się trafić na fizyczny ślad tego znaku, który został wymieniony w czasopiśmie „Litery” nr 1/1971 „....skromniejszy wprawdzie znak posiadał również podręczny księgozbiór Katedry Historii Starożytnej i Średniowiecznej tejże uczelni (Uniwersytetu Gdańskiego),

wg projektu artysty grafika Ryszarda Stryjca..”. Zatem znak ten dałby łączny wynik 221 ekslibrisów, jednak wspomniany księgozbiór już nie istnieje w wymienionym miejscu, a obecni pracownicy Biblioteki Głównej Uniwersytetu Gdańskiego nie posiadają żadnej informacji na ten temat. Nie ma też dowodu na istnienie tego ekslibrisu. Przyjmuję, że Stryjec zostawił 220 znaków własnościowych i jedną zagadkę. Może kiedyś uda mi się ją rozwikłać.

Pracując nad listą opus ekslibrisów Stryjca korzystałem z zasobów Biblioteki PAN w Gdańsku, Muzeum Zamkowego w Malborku, ze zbiorów osób prywatnych w kraju i za granicą oraz literatury, w której zamieszczono reprodukcje i informacje o ekslibrisach.

Za okazaną mi pomoc w pracy nad twórczością Ryszarda Stryjca pragnę podziękować:

Pani Janinie Pinkiewicz Pani Mirze Rynkiewicz Pani Barbarze Klein- Szymańskiej Panu prof. Józefowi Borzyszkowskiemu Panu prof. Kazimierzowi Nowosielskiemu Panu Edmundowi Puzdrowskiemu Panu Antoniemu Żabczyńskiemu oraz pracownikom wymienionych instytucji.

Robert Mazur Warszawa

Wszelkie zapytania dotyczące twórczości R. Stryjca można kierować na adres : [email protected], www.stryjec.pl

Ryszard Stryjec - Ekslibris – Lista Opus 1964 – 1968

1. Ex libris Tadeusza Bolduana , X3, 45x45, op.1 [ stylizowany gryf]

2. Ex libris T.[Tadeusza]Bolduana, X3, 55x83, op.2 [ jeździec – pogoń]

3. Ex libris Tadeusza Bolduana, X3, 50x70, op.3 [ koga] 4. Ex libris Stanisława Dziadonia, X3, 80x60, op.4 5. Ex libris Liter, X3, 105x50, op.5 6. Ex libris Liter, X3, 60x150, op.6 7. Ex libris Stryjca, X3, 43x50, op.7 8. Ex libris Ryszarda Stryjca, X3, 57x67, op.8 [ małpa ] 9. Ex libris Ryszarda Stryjca, X3 55x60, op.9 [ głowa ] 10. Ex libris Stryjca, X3, 55x80, op.10 11. Ex libris Stryjca, X3, 57x68, op.11 12. Ex libris J.[Janki]Śpiewak, X3, 45x60, op.12 1969 1. Ex libris Janki i Jarusia Stryjca, C3+sztych, 50x95, op.13

1970 1. Ex libris Ryszarda Stryjca-Mistrza 1970, C3, 64x80, op.

14 2. Ex libris RS [ Ryszarda Stryjca], C3, 111x74, op. 15

1971 1. Ex libris Elżbiety Babińskiej, C3+C5+cynkoryt, 45x64, op. 16 3. Ex libris T.[Tadeusza]Bolduana, C3, 29x42, op.17

Page 24: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

22 

4. Ex libris T.[Tadeusza]Bolduana, C3+sztych, 60x80, op.18 5. Ex libris Urszuli Bolduan, C3+sztych, 66x86, op.19 6. Ex libris A.[Antoniego]B.[Bolesława]Faca,

C3+C5+cynkoryt, 90x100, op.20 7. Ex libris A.[Antoniego]B.[Bolesława]Faca,

C3+C5+cynkoryt, 56x88, op.21 8. Ex libris A.[Antoniego]B.[Bolesława]Faca, C3+cynkoryt,

90x51, op.22 9. Ex libris JP, cynkoryt+akwatinta, 53x65, op.23 10. Ex libris Wojciecha Kamińskieg, C3, 42x68, op.24 11. Ex libris Wojciecha Kiedrowskiego, C3+cynkoryt, 63x80,

op.25 12. Ex libris Wojciecha Kiedrowskiego, C5+cynkoryt, 60x90,

op.26 13. Ex libris Barbary Kolasińskiej, C3+sztych, 60x90, op.27 14. Ex libris Edgar Milewski, C3+sztych, 55x70, op.28 15. Ex libris Ewa Moskalówna, C3, 50x82, op.29 16. Ex libris E[Ewa]M[Moskalówna], C3+cynkoryt, 53x64,

op.30 17. Ex libris Stanisława Pestki, C5+cynkoryt, 31x51, op.31 18. Ex libris St.[Stanisława]Pestki.Gdańsk 1971, C3, 46x60,

op.32 19. Ex libris Edmunda Puzdrowskiego, C3+cynkoryt, 50x67,

op.33 20. Casubiana Edmunda Puzdrowskiego, C3, 50x82, op.34 21. Ex libris E[Edmund]P[Puzdrowski], C5+cynkoryt, 52x80,

op.35 22. Ex libris E[Edmund]P[Puzdrowski], C5+cynkoryt, 33x28,

op.36 23. Ex libris Eugeniusz Roszak, C3, 47x53, op.37 24. Ex libris Eugeniusz Roszak, C3+sztych, 45x75, op.38 25. Ex libris Wojciech Siemion, C3+cynkoryt, 65x80, op.39 26. Ex libris Jarusia Stryjca, C3, 33x47, op.40 27. Ex libris Ryszard Stryjec Gdańsk, C3, 115x175, op.41 28. Ex libris Ryszard Stryjec Gdańsk, C3+cynkoryt,77x125,

op.42 29. Ex libris R[Ryszard]S[Stryjec]1971, C3+cynkoryt, 41x56,

op.43 30. Ex libris Władysław Szulist, C3, 34x56, op.44 31. Ex libris Janki Śpiewak 1971, C3, 42x60, op.45 32. Ex libris Izabella Trojanowska, C5+cynkoryt, 64x54,

op.46 33. Ex libris Izabelli Trojanowskiej, C3+cynkoryt, 40x65,

op.47 34. Ex libris Zbigniewa Żakiewicza, C3+cynkoryt, 65x95,

op.48 35. Ex libris Zb.[Zbigniewa]Żakiewicza, C3+cynkoryt, 60x66,

op.49 36. Ex libris Zbigniewa Żakiewicza 1971, C3+cynkoryt,

68x100, op.50 37. Ex libris Zbigniewa Żakiewicza, C3+cynkoryt, 65x95,

op.51 1972

1. Ex libris Jerzego Afanasjewa, C2, 55x75, op.52 2. Ex libris Jerzego Afanasjewa, C2,55x75, op.53 3. Ex libris Tadeusz Bolduan Pomeranus, C2, 40x60, op.54 4. Ex libris H[Hanki] i J[Józefa]Borzyszkowskich, C3,

30x50, op.55 5. Ex libris Jana Ćwiklińskiego, C3, 35x57, op.56 6. Ex libris Bogusław Holub, C2+C3, 32x58, op.57 7. Ex libris Jurgen Bőther, C3+sztych, 65x80, op.58 8. Ex libris Jurgen Bőther, C2, 50x75, op.59 9. Ex libris Dominiki, C3+sztych, 41x82, op.60 10. Ex libris Dagmar Fambach, C3+sztych, 60x85, op.61 11. Ex libris Jerzego Górnego, C3+sztych, 65x90, op.62 12. Ex libris Bogny Jakubowskiej, C2, 32x41, op.63 13. Ex libris Jegorow, C3+sztych+cynkoryt, 90x60, op.64 14. Ex libris B.[Bogdana] Justynowicza, C2, 30x55, op.65 15. Ex libris Bernard Kepler, C3+sztych+cynkoryt, 50x58,

op.66 16. Ex libris Joanny Konopackiej, C3+sztych+cynkoryt,

52x87, op.67

17. Ex libris Jacka Kotlicy, C3+cynkoryt, 36x57, op.68 18. Ex libris Bogdan Kuszewski, C2, 35x55, op.69 19. Ex libris Liter, C3+cynkoryt, 62x76, op.70 20. Ex libris Kazimierza Łastawieckiego, C3+cynkoryt,

55x107, op.71 21. Ex libris Marii Markiewicz, C3+sztych, 55x75, op.72 22. Ex libris Stanisław Michel, C2, 35x55, op.73 23. Ex libris Edgar Milewski, C3+cynkoryt, 65x55, op.74 24. Ex libris Edgara Milewskiego, C2, 70x50, op.75 25. Ex libris Michał Misiorny, C3+sztych, 75x37, op.76 26. Ex libris Ewy Moskalównej, C2, 20x35, op.77 27. Ex libri Amicus Cassubia Ferdinand Neuretter, C3,29x50,

op.78 28. Ex libris J.[Jana]Piepki, C2, 43x49, op.79 29. Ex libris M i A Piszczatowskich, C3+sztych+, 73x95,

op.80 30. Ex libris E[Edmund]P[Puzdrowski], C5+cynkoryt, 53x91,

op.81 31. Ex libris E[Edmunda]P[Puzdrowskiego] C3, 80x60, op.82 32. Ex libris Rut Ponińskiej, C2, 51x49, op.83 33. Ex libris Eugeniusza Roszaka, C3, 46x70, op.84 34. Ex libris H.G.W.Różyckich, C3, 63x86, op.85 35. Ex libris Andrzej Ryszkiewicz, C2+C3, 36x50, op.86 36. Książki Jarusia Stryjca 1972, C2+C3, 30x38, op.87 37. Ex libris Jarusia Stryjca 7 lat, C2+cynkoryt, 55x68, op.88 38. Ex libris R[Ryszarda]S[Stryjca], C2, 57x81, op.89 39. Ex libris R[Ryszarda]S[Stryjca] 1972, C2, 56x77, op.90 40. Ex libris Janki Śpiewak-St[Stryjec], C2, 30x46, op.91 41. Ex libris J[Janki]Śpiewak, C2, 30x33, op.92 42. Ex libris Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej

w Gdańsku,C3,73x66, op.93 43. Ex libris Wojewódzka Biblioteka w Gdańsku, C3, 78x70,

op.94 44. Ex libris Tadeusz Woźniak 1972, C2, 35x28, op.95

1973 1. Ex libris Zbigniew Bieńkowski, C3+cynkoryt, 53x61,

op.96 2. Ex libris St.[Stanisława]Feleszerowa Muskat,

C3+cynkoryt, 37x35, op.97 3. Ex libris Zbigniew Herbert, C3+sztych, 70x45, op.98 4. Ex libris Jerzego Kiedrowskiego, C3, 68x98, op.99 5. Ex libris Leszka Kosteckiego, C3+sztych, 64x95, op.100 6. Ex libris Leszka Kosteckiego, C3+sztych, 65x80, op.101 7. Ex libris St.[Stanisława]Michałowskiego J[Juniora], C3,

75x110, op.102 8. Ex libris Stanisław Michałowski Jun[Junior], C3+sztych,

47x56, op.103 9. Ex libris E[Edmund]Puzdrowski, C3+cynkoryt, 98x102,

op.104 10. Ex libris Wojciech Siemion, C3, 63x80, op.105 11. Ex libri R[Ryszard]S[Stryjec], C3+sztych, 57x65, op.106

1974 1. Ex libris Mieczysława Radojewskiego, C3+sztych, 90x75,

op. 107 2. Ex libris R[Ryszard]S[Stryjec]Gdańsk 1974[ Kaszuby],

C3+sztych, 105x145, op.108 3. Ex libris Ryszard Stryjec Gdańsk 1974[Anioł], C3+sztych,

100x145, op.109 1975

1. Ex libris Jerzego Botwiłło, C3, 70x57, op.110 2. Ex libris Barbary Lisównej - R, C3+cynkoryt, 47x78,

op.111 1976

1. Ex libris Instytutu Technologii Drewna w Poznaniu, C2+C3, 50x70, op.112

2. Ex libris Lisa Kühl, C2+C3, 55x78, op.113 3. Ex libris Jerzego Meczyńskiego, C3, 64x88, op.114

1978 1. Ex libris Janusza Szymańskiego[ Melancholia], C3+sztych, 81x127, op.115 1979 1. Ex libris Marii i Józefa Twirutt, C2, 60x40, op.116

Page 25: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

23 

1980 1. Ex libris Janina Brzezińska, C3, 53x63, op.117 2. Ex libris Paweł L. Pertyński, C3, 58x80, op.118

1981 1. Ex libris HM Brzezińskich, C2, 55x80, op.119 2. Ex libris Monasterii Lubinensis O.S.B., C3+C5, 97x101,

op.120 3. Ex libris Monasterii S S. Petri Et Pauli in Tyniec, C3+C5,

108x72, op.121 4. Ex libris Famila Liselotte Heinz Thomas Maxie Miki Renz,

C3, 66x95, op.122 5. Ex libris Ulrich Strobel, C3+sztych, 58x80, op.123 6. Ex libris Renz, C3+sztych, 65x95, op.124 7. Ex libris Stanisława Zielińskiego, C3, 65x86, op.125

1982 1. Ex libris Lutz Ackermann, C3, 49x79, op.126 2. Ex libris Artur Elmer, C3+sztych, 55x80, op.127 3. Ex libris Małgorzaty i Piotra Szalszów, C3, 53x70, op.128 4. Ex libris Anny Malickiej Zamorskiej, C3, 65x77, op.129 5. Ex libris Stanisława Zielińskiego, C3, 63x75, op.130 1984 1. Ex libris Thomas Gabriel,C3, 45x62, op.131 2. Ex libris Dr. Jan Grunkowski, C3, 40x70, op.132 3. Ex libris Piotra Kotlarza, C2, 40x70, op.133 4. Ex libris Mirosława Konarskiego-Mikołajewicza, C2, 65x95,

op.134 5. Ex libris Krzysztof Orłowski, C3, 45x62, op.135 1985 1. Ex libris Mieczysława Czychowskiego, 70x90, C3, op. 136 2. Ex libris Anny Jarzebowicz, C3, 66x85, op.137 3. Ex libris Emilii i Janusza Nowakowskich, C3, 58x86, op.138 4. Ex libris Andreasa Papadekisa, op.139 5. Ex libris Zdzisława Rydzyńskiego, C3, 55x85, op.140 6. Ex libris Aleksandra i Henryki Synowieckich, C3, 56x68,

op.141 7. Ex libris Jana i Haliny Wołkowskich, C3, 60x75, op.142 8. Ex libris Zofia Trębińska Zieniuk, Krzysztof Zieniuk, C3,

67x85, op. 143 9. Ex libris Antoniego Żabczyńskiego, C3, 65x90, op.144

1986 1. Ex libris Herbert E. Colla, C3+sztych, 5x65, op.145 2. Ex libris Deutsch Polnische Bremen..., C2, 50x70, op.146 3. Ex libris Miejskiej Biblioteki Publicznej im. E.

Raczyńskiego w Poznaniu, C2, 67x80, op.147 4. Ex libris Albert Tretter, C2, 100x120, op.148

1987 1. Ex libris Biblioteki Głównej Akademii Rolniczej w

Poznaniu, C2, 47x75, op.149 2. Ex libris Jerzego Medunieckiego, C2, 47x75, op.150 3. Ex libris Joachim Prinz, C3, 52x72, op.151

1990 1. Ex libris Lutz Trauptmann-Ipseitz, C3, 60x90, op.152

2. Ex libris Christoph Hübner, C3, 57x70, op.153 3. Ex libris Susanne Hübner, C3, 63x70, op.154 4. Ex libris Herbert E. Colla, C2+C3+sztych, 50x65, op.155 5. Ex libris Michael Colla-Trox, C3, 60x90, op. 156 6. Ex libris Rainer Trautmann, C3, 45x65, op. 157 1991

1. Ex libris Ingrid Brigit Johans Beckierder, C3, 75x70, op. 158 2. Ex libris Martina Bordt, C3+sztych, 50x70, op.159 3. Ex libris Herbert E. Colla, C2+C3, 55x68, op.160 4. Ex libris Herbert E. Colla, C3+sztych, 50x72, op.161 5. Ex libris Ingrid Brigitte und Johanes Berger Doennig, C3,

80x110, op. 162 6. Ex libris Christoph Hübner, C3, 55x60, op. 163 7. Ex libris Peter Hübner, C3+sztych, 53x83, op.164 8. Ex libris Birgitt Hübner, C3+sztych, 54x80, op.165 9. Ex libris Lutz Trautmann - Ipseitz, C3, 50x80, op.166 10. Ex libris Christina Korf, C3, 52x64, op.167 11. Ex libris Johanna Lubinus, C3+sztych, 51x81, op.168

12. Ex libris Krzysztofa Matusiaka – Koziołki Poznańskie, C3, 60x90, op.169

13. Ex libris Max Peterich, C3, 52x80, op.170 14. Ex libris Petra Caroline Peterich, C3, 55x85, op.171 15. Ex libris Guido Shröder, C3, 47x67, op.172 16. Ex libris Mira Marta Andrzej Rynkiewiczowie,

C3+cynkoryt, 80x100, op.173 17. Ex libris Ingrard Maria Stimmer, C3, 50x80, op. 174 18. Ex libris Ernst M.F. Stimmer, C3, 84x92, op.175 19. Ex libris Franz Xaver Stimmer, C3, 55x85, op.176 20. Ex libris Bożeny i Jarosława Ulatowskich, C3+sztych,

84x92, op.177 21. Ex libris RiM Zeidlerowie, C3+sztych, 61x70, op.178 22. Ex libris RiM Zeidlerowie, C3+sztych, 62x86, op.179

1992 1. Ex libris Martina Brandt, C3, 60x75, op.180 2. Ex libris Thomas Gabriel, C3, 45x60, op.181 3. Ex libris Enno Hohn, C3+sztych, 60x68, op.182 4. Ex libris Lutz Trautmann-Ipseitz, C3, 75x90, op.183 5. Ex libris JD, C3, 35x65, op.184 6. Ex libris Horst Katenkamp, C3, 65x78, op.185 7. Ex libris Christel und Dirk Müller, C3, 50x75, op.186 8. Ex libris Denise Napp, C3, 80x86, op.187 9. Ex libris Doris Trautmann, C3, 47x62, op.188 10. Ex libris Rainer Trautmann, C3, 60x84, op.189

1993 1. Ex libris Herbert E. Colla, C3, 60x90, op.190 2. Ex libris Falko Rüdiger Götsch, C3, 87x98, op.191

3. Ex libris Karina Kölber, C3, 71x94, op.192 4. Ex libris Lutz Trautmann Ipseeitz, C3, 70x80, op.193 5. Ex libris Mira Rynkiewicz, C3, 70x80, op.194 6. Ex libris Rita Süssmuth, C3, 68x82, op. 195 7. Ex libris Julia Wiesner, C3, 65x75, op.196 8. Ex libris Erika Hübner, C3, 50x70, op.197 9. Ex libris 400 Lat Biblioteki Gdańskiej PAN, C3, 67x70, op.198 10. Ex libris Michael Collatrox, C3, 60x88, op.199 11. Ex libris Dr.Werner H. Preus, C3, 54x60, op.200 12. Ex libris RS [ Ryszarda Stryjca], C3, 70x80, op.201 13. Ex libris Reinhard Wiesner, C3, 65x77, op. 202 14. Ex libris Mirosław Zeidler, C3, 59x76, op. 203 1994

1. Ex libris Becker und Büttner, C3, 62x69, op.204 2. Ex libris Adelheid Büttner, C3, 60x75, op.205 3. Ex libris Zbigniewa Bogdanowicza, C3, 66x111, op.206 4. Ex libris Jan Bruggheman, C3, 65x97, op.207 5. Ex libris Jan Bruggheman, C3, 55x56, op.208 6. Ex libris W.A. Grabowski, C3, 56x80, op.209 7. Ex libris W.A. Grabowski, C3, 65x68, op.210 8. Ex libris W.A. Grabowskiego, C3, 68x90, op.211 9. Ex libris Y.Klein, C3, 67x70, op.212 10. Ex libris Marie Wangeman, C3, 65x90, op.213 11. Ex libris Henry + Rosa Wangeman, C3, 70x90, op.214 12. Ex libris Franke Wangeman, C3, 70x86, op.215 13. Ex libris Leona Sylwestra Staniewicza, C3,72x92, op.216

1995 1. Ex libris Mieczysława Preisa, C3,62x72, op.217 2. Ex libris Marty Rynkiewicz, C3, 72x85, op.218

1996 1. Ex libris Longina Pastusiaka, C3, 60x75, op.219

2. Ex libris Bohdana Rutkowiaka, C3, 62x72, op.220

Page 26: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

24 

EKSLIBRISY NA KOSZYKOWEJ

Bez mała po pół wieku w gmachu Biblioteki Publicznej m.st. Warszawy w dniu 30 października br. otwarto wystawę „Ekslibrisy twórców warszawskich” ze zbiorów Biblioteki, która towarzyszyła 17 Sesji Varsavianistycznej kończącej uroczystości jubileuszu 100-lecia Biblioteki na Koszykowej.

Pierwsza wystawa „Ekslibrisów grafików warszawskich” była zorganizowana przez Tadeusza Lesznera (1895 – 1967), znanego kolekcjonera i propagatora ekslibrisu, pod patronatem Związku Polskich Artystów Plastyków i Państwowego Wydawnictwa „Iskry”, a otwarta 2 czerwca 1958 roku w Salonie wydawnictwa. Na wystawie pokazano 180 ekslibrisów 12 artystów, z tej okazji wydano również katalog ze wstępem Lesznera, spisem wystawionych prac oraz po jednej rycinie ekslibrisu każdego grafika.

Edward Okuń

Obecna wystawa powstała ze zbiorów Biblioteki, która ma ponad 20 tysięcy ekslibrisów, w tym prawie 15 tysięcy to zbiór Janusza M. Szymańskiego (1938 – 1998) pozyskany przez Bibliotekę. Zbiór ekslibrisów znajduje się w dziale bibliologicznym, gdzie jest w całości opracowany i udostępniany. Wystawa składa się z 32 plansz, w których umieszczono ponad 800 ekslibrisów 36 twórców warszawskich. Oczywiście nie są to wszystkie prace, lecz te, które się znalazły w zbiorze, a i ograniczenie miejsca też zaważyło na doborze, niemniej jest to pokaz najwybitniejszych artystów tworzących ekslibrisy. W gablotach pokazano albumy, teczki i katalogi z wystaw artystów prezentowanych na wystawie. Wystawie towarzyszy katalog z tekstami Ireny Wojsz i Romana Nowoszewskiego, z alfabetycznym spisem artystów oraz ilustracjami (po jednej) każdego twórcy.

Jest to wystawa bardzo ciekawa, daje możliwość zarówno przypomnienia sobie prac dawnych artystów, jak i tworzących do dzisiaj, a młodzieży – możliwość zapoznania się z wybitnymi twórcami, należy również wspomnieć, że wielu z tych twórców nigdy nie było pokazywanych ani nie miało własnych wystaw.

Mieczysław Bieleń Warszawa

„JERZY RÓŻAŃSKI, ARTYSTA RYSU - UZUPEŁNIENIE”

W poprzednim numerze biuletynu Ex Bibliotheca [nr 1 ( 16 ) 2006] w kilku słowach nakreśliłem postać i twórczość Jerzego Różańskiego, wrocławskiego grafika z grupy RYS. Tuż po zamknięciu numeru otrzymałem wiadomość o jego artystycznym sukcesie jakim była ponowna prezentacja w prestiżowej zagranicznej literaturze. W wydanym w kwietniu b.r. 8 tomie katalogu „Contemporary International Ex-Libris Artists” opracowanego przez Arturo Maria da Mota Miranda, polskich grafików reprezentowało dwóch artystów. Byli to Ryszard Baloń ze Stargardu Szczecińskiego oraz ponownie po latach Jerzy Różański, którego biogram napisał Krzysztof Kmieć. Dla Różańskiego jest to doniosłe wydarzenie gdyż na przestrzeni lat niewielu polskich grafików zostało docenionych przez portugalskiego wydawcę. W katalogu zostały przedstawione 103 jego prace wykonane w różnych technikach.

Do chwili obecnej Różański sporządził 720 ekslibrisów. Kawałek swej twórczości poświęcił środowisku warszawskiemu. Na uwagę zasługuje ekslibris o nr opus 654 z 2007 r., wykonany dla Jacka Kasztelanica. Artysta zastosował tu kilka odrębnych technik - tłoczenie plastikorytem wraz z punktowym barwieniem oraz akwafortę. Ekslibris ów będzie można zobaczyć wraz z innymi podczas zaplanowanego na 2009 r. wernisażu autora w Warszawskiej Galerii Ekslibrisu.

Fragmenty twórczości Jerzego Różańskiego były wielekroć publikowane w literaturze polskiej. Do opracowań wspomnianych w poprzednim artykule warto dodać katalogi dr Wiktora Dziulikowskiego, który wiele miejsca poświęcił temu artyście (min. „Motywy Religijne w Ekslibrisie Polskim” 1988 – Muzeum Archidiecezyjne we Wrocławiu – 5 ekslibrisów, „Polski Ekslibris Medyczny” 1990 – Ossolineum – 6 księgoznaków, „Moje Ekslibrisy” 2003 – 18 prac). Jacek B. Kasztelanic

Warszawa Byłbym wdzięczny za komentarze i opinie pod adresem: [email protected]

Page 27: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

Ex Bibliotheca

Magazyn Grafików i Kolekcjonerów Ekslibrisów 

Nr 2 (17) Rok 2007

Janina Saffarini

Anna Buta-Kluska Ryszard Bandosz Zygmunt Gontarz

Michał Witak

Skład komputerowy: Anna Buta-Kluska

Korekta: Joanna Kluza

Adres redakcji: Warszawska Galeria Ekslibrisu

ul. Grójecka 109, 02-120 Warszawa tel. / fax (022) 822-53-18

Wydawca: Biblioteka Publiczna m.st. Warszawy w Dzielnicy Ochota

Druk: OMIKRON, tel. (022) 733-11-99

Nakład 300 egzemplarzy

Na okładce ekslibris Czesława Wosia

Page 28: Ex Bibliotheca Nr 2 (17) 2007

ISSN 1731-1055