Dialog- march

4
Wybory do Carma rthenshire County Council 2012 W majowych wyborach (3 maj 2012) zadecydujemy o tym, kto będzie naszym reprezentantem we władzach lokalnych. Do obsa- dzenia są 74 fotele w Carmarthens- hire County Coun- cil. Ponadto w tych wyborach wybierzemy rów- nież radnych miej- skich oraz dziel- nic. O kandydatach biorących udział w wyborach już wkrótce poinformują nas ulotki a niektórzy z nich od- wiedzą nas nawet w naszych domach. Wybory w pytaniach: Kiedy mogę zgłosić swoją chęć brania udziału w głosowaniu, czy nie jest za późno? Aby zarejestrować się w krajowym rejestrze wyborców, można doko- nać tego w każdej chwili. Uaktual- nienia robione są co miesiąc. Czy potrzebuję wysyłać jakiś doku- ment? Nie. Rejestracji możesz dokonać online, podajesz tylko swoje imię i nazwisko oraz adres. Jeżeli byłeś już zarejestrowany ale zmieniłeś (Ciąg dalszy na stronie 3) Mieszkańcy Llanelli i okolic walczą o szpital. Pod dużym znakiem za- pytania stoi działalność oddziału ratunkowego. Czy lokalny szpital zmuszony będzie do drastycznych cięć? Wygląda na to, że wkrótce może zostać zamknięty oddział ACCIDENT and Emergency w szpitalu Księcia Filipa w Llanelli. Sprawa rozbija się o odpowiednik polskiego SOR, czyli szpitalnego oddziału ratunkowego. W nagłych wpadkach pacjenci aby uzyskać spe- cjalistyczną pomoc będą transporto- wani do in- nych placó- wek szpital- nych. Roz- wiązania jakie proponują dyrektorzy Health (Ciąg dalszy na stronie 3) Polacy w Llanelli/Llanelli Polish Newsletter Nr 10(12) 2012 NAKŁAD Jesteśmy z Wami już rok... Jesteśmy z Wami już rok... Jesteśmy z Wami już rok... Jesteśmy z Wami już rok... Dialog ukazuje się dzięki: Dialog ukazuje się dzięki: Dialog ukazuje się dzięki: Dialog ukazuje się dzięki: W islawa Szymborska, a gentle and reclusive Polish poet who won the 1996 Nobel Prize in Literature, died on February 1st in Krakow, Poland. She was 88 years old. She started writing poetry at the age of four and was described as the "Mozart of Poetry".In Poland, Szymborska's books reach sales rivaling prominent prose authors: although she once remarked in a poem, "Some Like Po- etry" ("Niektórzy lubią poezję"), that no more than two out of a thousand people care for the art. Václav Havel was known for saying she was "such a pleasant, decent and modest lady". Szymborska was awarded the 1996 Nobel Prize in Literature "for poetry (To page 2) Wybory 2012 N iektórzy piją i marnują czas- mnie go szkoda Umawiamy się przez telefon. Patryk jest znajomym znajome- go, widzimy się po raz pierwszy. Na spotkanie przychodzi z kolegą, który namówił go na po- wrót do boksu. Mimo młodego wieku ma kilka lat doświadczenia i kilka przerwy. Trenuje od 14 roku życia. Zaczynał w Polsce, teraz tutaj w lokalnym klubie. Do Llanelli trafił przez przypadek. Młody chło- pak, który swoje życie dzielił na to w szkole i po. Pewnego razu mama zapytała, czy nie chciała- bym pojechać do cioci, do pracy. Miałem 5 godzin na zastanowienie. Spakowałem się i następnego dnia siedziałem już w autobusie do Walii. Jestem tutaj jakieś 1,5 roku. Nie do- kończyłem szkoły. Może tutaj mi się uda. Patryk trenować zaczął pod koniec 14 roku życia. Potem miał przerwę. Teraz, tutaj na emi- gracji, po kilku latach powrócił do boksowa. -W Polsce trenowałem 3 lata, tam miałem 3 walki. Potem była przerwa. Ale boks cały czas gdzieś był ze mną. Choć nie wiem, jak by się to potoczyło jakbym został w Polsce. Tutaj wszystko wróciło, zacząłem od nowa. A wszystko przez kumpla z pracy. Kiedy zrobił sobie przerwę od boksu, nie zasta- (Ciąg dalszy na stronie 2) Trwa walka o szpital Chłopak do bicia Polish Noble laureate Wislawa Szymborska dies at 88 Jeżeli zostanie zlikwidowany oddział ratun- kowy w Llanel- li, chorzy będą musieli korzy- stać z serwisów w większych ośrodkach szpitalnych (patrz mapka) Egzemplarz bezpłatny/ Free Press

description

Dialog Polish llanelli newsletter Dialog Polacy w Llanelli

Transcript of Dialog- march

Page 1: Dialog-  march

Wybory do Carma

rthenshire County Council 2012

W majowych wyborach (3 maj 2012) zadecydujemy o tym, kto będzie naszym reprezentantem we władzach lokalnych. Do obsa-dzenia są 74 fotele w Carmarthens-

hire County Coun-cil. Ponadto w tych wyborach wybierzemy rów-nież radnych miej-skich oraz dziel-nic.

O kandydatach biorących udział w wyborach już

wkrótce poinformują nas ulotki a niektórzy z nich od-wiedzą nas nawet w naszych domach.

Wybory w pytaniach:

Kiedy mogę zgłosić swoją chęć brania udziału w głosowaniu, czy nie jest za późno?

Aby zarejestrować się w krajowym rejestrze wyborców, można doko-nać tego w każdej chwili. Uaktual-nienia robione są co miesiąc.

Czy potrzebuję wysyłać jakiś doku-ment?

Nie. Rejestracji możesz dokonać online, podajesz tylko swoje imię i nazwisko oraz adres. Jeżeli byłeś już zarejestrowany ale zmieniłeś

(Ciąg dalszy na stronie 3)

Mieszkańcy Llanelli i okolic walczą o szpital. Pod dużym znakiem za-pytania stoi działalność oddziału ratunkowego. Czy lokalny szpital zmuszony będzie do drastycznych cięć? Wygląda na to, że wkrótce może zostać zamknięty oddział ACCIDENT and Emergency w szpitalu Księcia Filipa w Llanelli.

Sprawa rozbija się o odpowiednik polskiego SOR, czyli szpitalnego oddziału ratunkowego. W nagłych

wpadkach pacjenci aby uzyskać spe-cjalistyczną pomoc będą transporto-wani do in-nych placó-wek szpital-nych. Roz-wiązania jakie proponują dyrektorzy Health

(Ciąg dalszy na stronie 3)

Polacy w Llanelli/Llanelli Polish Newsletter

Nr 10(12) 2012 NAKŁAD Jesteśmy z Wami już rok...Jesteśmy z Wami już rok...Jesteśmy z Wami już rok...Jesteśmy z Wami już rok... Dialog ukazuje się dzięki: Dialog ukazuje się dzięki: Dialog ukazuje się dzięki: Dialog ukazuje się dzięki:

WWWW islawa Szymborska, a gentle and reclusive Polish poet who won the 1996 Nobel Prize in

Literature, died on February 1st in Krakow, Poland. She was 88 years old.

She started writing poetry at the age of four and was described as the "Mozart of Poetry".In Poland, Szymborska's books reach sales rivaling prominent prose authors: although she once remarked in a poem, "Some Like Po-etry" ("Niektórzy lubią poezję"), that no more than two out of a thousand people care for the art. Václav Havel was known for saying she was "such a pleasant, decent and modest lady".

Szymborska was awarded the 1996 Nobel Prize in Literature "for poetry

(To page 2)

Wybory 2012

N iektórzy piją i marnują czas- mnie go szkoda

Umawiamy się przez telefon. Patryk jest znajomym znajome-

go, widzimy się po raz pierwszy. Na spotkanie przychodzi z kolegą, który namówił go na po-wrót do boksu. Mimo młodego wieku ma kilka lat doświadczenia i kilka przerwy. Trenuje od 14 roku życia. Zaczynał w Polsce, teraz tutaj w lokalnym klubie.

Do Llanelli trafił przez przypadek. Młody chło-pak, który swoje życie dzielił na to w szkole i po. —Pewnego razu mama zapytała, czy nie chciała-bym pojechać do cioci, do pracy. Miałem 5 godzin na zastanowienie. Spakowałem się i następnego dnia siedziałem już w autobusie do Walii. Jestem tutaj jakieś 1,5 roku. Nie do-kończyłem szkoły. Może tutaj mi się uda.

Patryk trenować zaczął pod koniec 14 roku życia. Potem miał przerwę. Teraz, tutaj na emi-gracji, po kilku latach powrócił do boksowa. -W Polsce trenowałem 3 lata, tam miałem 3 walki. Potem była przerwa. Ale boks cały czas gdzieś był ze mną. Choć nie wiem, jak by się to potoczyło jakbym został w Polsce. Tutaj wszystko wróciło, zacząłem od nowa. A wszystko przez kumpla z pracy.

Kiedy zrobił sobie przerwę od boksu, nie zasta-

(Ciąg dalszy na stronie 2)

Trwa walka o szpital

Chłopak do bicia

Polish Noble laureate Wislawa Szymborska dies at 88

Jeżeli zostanie zlikwidowany oddział ratun-kowy w Llanel-li, chorzy będą musieli korzy-stać z serwisów w większych ośrodkach szpitalnych (patrz mapka)

Egzemplarz bezpłatny/ Free Press

Page 2: Dialog-  march

that with ironic precision allows the historical and biological context to come to light in fragments of hu-man reality". She became better known internationally as a result of this. Her work has been translated into many European languages, as well as into Arabic, He-brew, Japanese and Chinese.

EPITAPH- Translated by Stanislaw Baranczak and Clare Cavanagh.

Here lies, oldfashioned as parentheses,

the authoress of verse. Eternal rest

was granted her by earth, although the corpse

had failed to join the avant-garde, of course.

The plain grave? There's poetic justice in it,

this ditty-dirge, the owl, the meek cornflower

Passerby, take your PC out, press "POWER",

think on Szymborska's fate for half a minute.

(Ciąg dalszy ze strony 1) 2

nawiał się czy wróci do niego wróci. Ćwiczył na siłowni aby utrzymać formę, tak sam z siebie. Siłownia. Sparingi z kumplami.

-Chodziliśmy na Pola Mokotowskie, boksowa-liśmy trochę. Oczywiście, który tam bardziej odważny.

Do Walii przyjechał 1,5 roku temu. Praca na niego czekała, więc wszystko zaczęło się ukła-dać. O klubie bokserskim i możliwości treno-wania dowiedział się od kumpla. Za jego namo-wą powrócił do sportu. -Kumple z pracy treno-wali tutaj na Troście (Parc Trostre– przyp. red.) u trenera Garrego. On im mówił, że mo-gą przyprowadzić kogoś, kto chciałby treno-wać. Wtedy jeszcze mieszkałem w Swansea. Potem przeprowadziłem się do Llanelli. I za-cząłem boks trenować. Garry jest Walijczy-kiem i ma 86 lat. (trener Gareth Howells jest najstarszym czynnym trenerem boksu w UK, lokalnych pięściarzy trenuje od ponad 60 lat-przyp.red).

W klubie Trostre Amateur Boxing Club Walij-czyk ma kilkunastu podopiecznych. Po 2004 roku pojawiło się w nim coraz więcej obcokra-jowców, głównie Polacy. -Trenujemy każdy z każdym. Ćwiczę 4-5 razy w tygodniu po pra-cy. Jeszcze nigdy się nie zdarzyło aby ktoś w klubie zrobił chociaż małą dygresję, na temat naszego pochodzenia. A trener traktuje nas wszystkich na równi. Tak samo krzyczy i jak trzeba pochwali. Nie odczuwa się różnic. Chy-ba, że w poziomie boksowania. To jest sport. Jesteśmy do siebie przyjaźnie nastawieni. A na treningu wiadomo... czasem uderzy się mocniej ale nikt nie bierze tego do siebie- wia-domo walka jest walką a nie przenoszeniem animozji z życia.

Ciężkie wielogodzinne treningi nie są bezcelo-we. Oprócz świetnej formy, zdrowego trybu życia, mogą przynosić także finansowe profity.

-Jakiś czas temu pojawił się promotor i wyku-pił naszego znajomego „Studenta”. On już walczy zawodowo. Zaczynał jako dojrzały facet. To znak, że zacząć można w każdym wieku. W ostatnią sobotę stycznia walczył na gali boksu w Londynie. On jest z Llanelli i trenuje z nami. Ja wciąż jestem amatorem. A na tym się nie zarabia. Aby zacząć karierę niezbędne jest posiadanie promotora. To on ustawia walki, negocjuje ceny, wtedy ja sku-piam się tylko na walce. W amatorskim boksie nie ma nagród pieniężnych. Jakiś medal, czy dyplom. Amatorskie walki są po to, aby się obyć, nabrać doświadczenia w kontakcie z przeciwnikiem, sprawdzić jak zachowujemy się w sytuacjach stresowych.

Aby zobaczyć jedną z walk, wcale nie musimy wyjeżdżać. Organizowane są regularnie w Llanelli. - Walki organizo-wane są w różnych miejscach; klubach, dyskotekach albo np. w Hotelu Dyplo-mat. Na środku Sali rozkładany jest ring. Dookoła są ławeczki, dalej często normalne stoliki, przy których ludzie sobie jedzą.

Boks wypełnia cały wolny czas Patryka i jego kolegów. Nie mają czasu aby go marnować. Nie piją- szkoda zdrowia. Po knajpach nie chodzą- szkoda czasu. Lepiej się wyspać, bo oprócz boksu musi zarabiać przecież na życie.— W Llanelli byłem może ze 3 razy w knajpie- koledzy mnie wy-ciągnęli. Nic ciekawego.

- Nie lubią nas tutaj. Byliśmy w klubie z kole-gą a w rogu stoi grupa Walijczyków. Jeden cwaniak coś mamrocze, ledwo się na nogach trzymał i idzie w naszym kierunku. Miałem w kieszeni papierosy wyciągnąłem je i poczęsto-wałem go. Nie odmówił a kumpel podszedł i jeszcze mu podał ogień. No i poszliśmy. Chło-pak stal jak wryty. Zgłupiał. Nie wiedzieli co zrobić. Ale normalnie to scenariusz byłby

inny.. podpity rodak chciałby się bić zaraz, myślę, ż on właśnie na to liczył. Jak ktoś wie, że umie się bić to nie chodzi i nie szuka… my nie musimy niczego udowadniać. Zresztą moje ręce są jak broń. W świetle prawa, bokser poza ringiem używający swojej pięści ( w celu innym niż samoobrona- przyp.red.) jest jak gangster z bronią w ręku. Popatrz co stało się z Golotą. Ale my nie jesteśmy agresywni, nie szukany sparing partnerów na ulicach. Nie mamy na to ani czasu ani ochoty.

Kiedy pytam o plany na przyszłość, Patryk uśmiecha się tylko. -Tutaj zawsze będziemy tylko obcokrajowcami. Kiedyś chciałbym wró-cić do Polski. Do Warszawy. Brakuje mi mia-sta. Dużego i tętniącego życiem. Nie mam

jakiś sprecyzowanych planów, nie zarabiam na dom, nie myślę o tym co będzie. Jestem skoncentrowany tylko na boksie. To jest moja przyszłość i teraźniejszość. Musze o to zadbać. To mój priorytet.

Patryk 17 lutego walczy w Ammanford. Wśród obserwatorów prawdopodobnie będą promoto-rzy. Trzymamy kciuki i powodzenia.

Agnieszka Raduj-Turko

(Ciąg dalszy ze strony 1)

To tuja w W-wie na Polach Mokotowskich Patryk ćwiczył z kolegami...

Fot. M

agdalen

a Ścibak Ogłoszenie

W tym numerze miłością do mody próbuje zarazić nas Ewe-lina Drewniak.

Każdy czytelnik, który posta-nowi podzielić się z nami swo-

imi pasjami lub poglądami zostanie nagrodzony. Zapra-

szamy. Zadzwoń lub napisz. Adres i numer tel. na str. 4.

Zapraszamy

Muzyka na żywo

Wesela, urodziny, impre-zy okolicznościowe. Jaro-

sław Gandziarek tel. 0155-4258238

Zaproszenie do współpracy

Stowarzyszenie Współpracy Polsko- Walijskiej jest na etapie powoływania Komitetu ds.Kulturalno- Roz-rywkowych. Jego zadaniem będzie dobór, koordyno-wanie i organizowanie imprez dla lokalnej Polonii. Szeroko pojęta działalność kulturalna, będzie skiero-wana zarówno do najmłodszych jak i do najstarszych członków naszej społeczności. Każdy znajdzie coś dla siebie. Powstajemy po to, by nasze życie tutaj było pełniejsze.

Nie siedź w domu. Masz dobre pomysły, chciałbyś coś zorgani-zować ale nie wiesz od czego zacząć. Zgłoś się do nas. Osoby zainteresowane prosimy o podanie imienia i nazwiska, adresu oraz numeru kontaktowego. Zgłoszenia prosimy składać w siedzibie Stowarzyszenia Współpracy Polsko-Walijskiej 21 Murray Street SA15 1AQ Llanelli tel. 01554 899950. Czeka-my do końca marca.

Być może Polonia czeka właśnie na ciebie.

Page 3: Dialog-  march

miejsce zamieszkana, poro-szony zostaniesz o jego poda-nie. Za kilka dni dostaniesz list z potwierdzeniem swoich danych.

Wybory w tym roku wypa-dają w czwartek. Jeszcze nie wiem jak będę pracował, ale nie chcę brać specjalnie wol-nego na ten dzień. Dlaczego nie zrobią wyborów w nie-dzielę– tak jak w Polsce.

Głosowanie w dni powsze-

dnie jest już tradycyjnie. Komisje wyborcze otwarte są od godziny 7:00 rano do 22:00, więc każdy powinien zdążyć. Można także skorzy-stać z głosowania listownego (tutaj należy zgłosić to wcze-śniej) albo wytypować osobę, która odda głos za nas w dniu wyborów.

ART

Dokładne informacje oraz rejestracja wyborców http://www.aboutmyvote.co.uk

(Ciąg dalszy ze strony 1)

Board są nie do przyję-cia przez mieszkańców. Władze chcą zatrzymać jedynie duże od-działy ratunkowe w szpitalach ze specja-listycznymi oddzia-łami. To oznacza, ż Llanelli pozostanie bez A&E.

Dyrektor Dr Phil Kloer odpowiedzial-ny za oddział, zapewnia, że zmiany nie będą dramatyczne. Jakość usług nie ucierpi a każdy pacjent w chwili zagrożenia życia, otrzyma odpowied-nią pomoc- zarówno w szpitalu jak i w ambulansie.

Co to oznacza w praktyce dla nas

- pacjentów?

Po wezwaniu ambu-lansu, zostaniemy przeegzaminowani. Ratownicy po udzie-leniu pierwszej po-

mocy zdecydują, do którego ze szpi-tali zostaniemy odwiezieni. Naj-prawdopodobniej nie będzie to lokal-ny szpital Prince Philip. Nie jest to nic nowego, po-nieważ, tak dzieje się już, kiedy na-stępuje zagrożenie zdrowia dzieci, czy kobiet w ciąży.

BBC/ART

(Ciąg dalszy ze strony 1)

Będą podwyżki Council Tax-u. Następny rachu-nek rozliczeniowy za rok 2012 i 2013 będzie wyższy o 18 funtów.

W styczniu większość z nas uiściła ostania ratę. Następny rachunek rozliczeniowy otrzyma-my w kwietniu. Przywy-kliśmy do faktu, iż rok rocznie płacimy wyższy (o kilka funtów) poda-tek. Podobnie jest i w tym roku, z tą różnicą iż jest to najwyższa pod-wyżka od kilu lat.

Jak informują przedsta-wiciele samorządów, podwyżki mają bezpo-średni związek z recesją, co za sobą pociąga pod-wyżki i zmiany w pu-blicznym budżecie.

Na co właściwie idą nasze podatki? W Wiel-kiej Brytanii podatek lokalny (Council Tax)- pobierany jest przez władze lokalne (urzędy miast). Przeznaczany na finansowanie szkół, bibliotek, oświetlenia ulicznego, policji i straży pożarnej oraz wywozu śmieci. Jego wysokość

ściśle uzależniona jest od szacunkowej warto-ści budynku, powierzch-ni jaką zajmujemy, oraz od ilości osób zamiesz-kujących dany adres. Wpływ ma także okolica w jakiej mieszkamy (centrum miasta czy jego peryferie). Na wy-sokość ra-c h u n k u w p ł y w a j ą nasze zarobki i ilość pobie-ranych bene-fitów.

ART

W sobotę, 12 lutego mieszkańcy miasta zorganizowali pikietę, aby wyrazić swoje niezadowolenie z powodu, planów likwidacji oddziału ratunkowego w lokalnym szpitalu. Ponieważ wszelkie rozmowy z przedstawicielami NHS nie przynoszą rezultatów, w środę 7 marca o godzinie 12:45 w Cardiff odbędzie się wielka de-monstracja przed siedzibą rządu Walii. Protest ma na celu uświa-domienie władzom jak wiele osób nie zgadza się z ich decyzjami.

W lokalnych sklepach i siedzibach firm zbierane są podpisy pod petycją w sprawie obrony oddziału ratunko-wego. Szpital księcia Filipa w Llanelli swoim rejonem obejmuje miasto oraz przyległe miejscowości, co daje ponad 60 tys. pacjentów. Rokrocznie refor-my bardzo dotkliwie uszczuplają jego ofertę. W poprzednich latach zlikwi-

dowano np. oddział dziecięcy i np. traumatologiczny- teraz NHS likwiduje oddział ratunkowy.

Wyjazd do Cardiff: środa 12 marca. Autokar zostanie podstawiony pod Town Hall o godzinie 10:00. Informacje oraz rezerwacja miejsc pod numerem tel. 01554 770245.

ART

COUNCIL znowu W GÓRĘ

Wybory 2012

Walentynki 2012 W niedzielę 12 lutego w klubie Queen Victoria pod-czas walentynkowej imprezy przy muzyce na żywo bawili się członkowie i przyjaciele Stowarzyszenia Współpracy Polsko-Walijskiej.

Impreza odbyła się po raz drugi i można śmiało powiedzieć, że powoli wpisuje się w coroczny kalendarz imprez organizowa-nych przez SWPW.

- W tym roku nie mogliśmy pozwolić sobie na to, aby za wszystko zapłacić. Bilety rozeszły się jednak bardzo szybko a sala była pełna. Bufet zorganizowaliśmy we własnym zakre-

sie- mówi Halina Ashley.

Suto zastawione stoły, uginały się od pysznego domowego jedzenia. Kto mógł przyniósł co najlepsze. Imprezowicze bawili się przy muzyce na żywo. Reper-tuar dobrał i zawodowo wyśpiewał Jaro-sław Gandziarek, który lokalną Polonię zagrzewał do zabawy, także w ubiegłym roku.

ART

3

Symboliczny pogrzeb naszego szpitala

Page 4: Dialog-  march

Redaktor naczelny/Editor: Agnieszka Raduj-Turko [email protected] tel. 07534518644 pon-sob. Od 11.00-14.00 Tłumaczenia/Translator: Daniel R. Turko Korekta: ART, DRT Adres redakcji: 21 Murray Street SA15 1AQ Llanelli e-mail [email protected] Wydawca/Publisher Stowarzyszenie Współpracy Polsko Walijskiej/Polish-Welsh Mutual Association Skład: ART Druk:SPRINT-Printers&Stationers 25 Station RD SA 15 1AW Llanelli Na dyżur redakcyjny prosimy umawiać się indywidualnie: pon.-sob. 11.00-13.00 tel. 07534518644 lub przez gadu gadu 3546554. Istnieje możliwość zamieszczania reklam i ogłoszeń drobnych. Numer zamknięty 13 lutego 2011

WALENTYNKI 2012

Moda w sezonie wiosna/lato

Nasi czytelnicy dzielą się swoimi pasjami

Jaki będzie najbliższy sezon?

Co proponuje nam świat mo-

dy na najbliższe tygodnie?

Oto moje propozycje w piguł-

ce.

Mocne kolory i geometryczne wzory, taką kolekcję proponuje nam Prada. Nawiązując do retro i lat 50. Kolekcja w rożnych kombi-nacjach i zestawach pozwala stwo-rzyć ciekawe, kobiece stylizacje. I tak np. do granatowej sukienki lub czarnej w grochy dobrze będzie wyglądał czerwony krótki żakiet, krótkie rękawiczki (w Polsce pieszczotliwie nazywane całuska-mi- przyp.red.), czerwone buty na obcasie a całości dopełnią rajsto-py ze szwem. Jeżeli wybierzesz zestaw, gdzie dominować będą geometryczne wzory- ogranicz dodatki. Odpowiednio dobrana torebka i buty wystarczą w zupeł-ności.

W poszukiwaniu stylu doskonałe-

go, warto zwrócić uwa-gę na propozycje od Max Mara. Ten włoski dom mody w sezonie 2011/2012 panie ubiera w jasne, zgaszone barwy i proste fasony. Kierując się tymi wzorcami postawmy na delikatność. Nie należy, także przesadzać z dodatkami. I tak sukienkę w kolorach pastelo-wych, dopasowaną do sylwetki o długości przed kolano, połączmy ze skromną bransoletką z drob-nych pereł. Całości dopełni toreb-ka w kolorze jasnego piasku. Inną propozycja może być lawendowa bluzka w łódkę, do tego biała lub kremowa apaszka i białe spodnie. Popielata torebka i jasne baleriny będą kropka na „i” tej stylizacji.

Dwubiegunowość świata mody; z jednej strony odważne barwy( żółcieni, czerwieni filetu, zieleni) z drugiej delikatne jasne błękity, popiele czy róże; powoduje, że

każda z nas może wybrać coś dla siebie. P ami ętaj my , że dodatki mogą zmienić oblicze nasze-go ubioru. Nie obawiajmy się ba-wić modą, eksperymentować ze stylizacjami. Pomysłowość może zastąpić bardzo drogi "ciuch " . Niech inspiracją dla nas będą światowe wybiegi.

Ewelina Drewniak/ART

Piet Mondrian od lat inspiruje świat sztuki. Poniżej jedna z miliona wariacji na temat jego twórczości.

Nagrody rozdane !!!

Wiktoria Smoczyńska ma 6 lat i mieszka w Llanelli. Uczy się w Lakefield School, jej ulubiony kolor to srebrny, lubi rysować a jej marzeniem jest mieć kotka. Wiktoria pięknie mówi po pol-sku a także angielsku. To tak-że mistrzyni jeżeli chodzi o konkursy organizowane przez naszą gazetę. Gratulujemy talentu i zapraszamy do kolej-nych zadań.

1 miejsce w kon-kursie świą-tecznym

dla Wiktorii.