Część 1. NIE optymalizuj składek na ZUS

5
Akcja „NIE optymalizuj skladek na ZUS” UWAGA! Niniejszy Raport sluŜy przede wszystkim edukacji i nie moŜe być traktowany jako porada prawna w przypadku jakiegokolwiek problemu. Zamieszczone informacje nie mogą być podstawą do przeprowadzenia tzw. „optymalizacji”, ani podejmowania jakichkolwiek dzialań związanych z ograniczeniem kosztów skladek na ZUS. Czy powierzylbyś skomplikowaną operację kardiologiczną na sercu twego ukochanego dziecka znachorowi poslugującemu się tępym scyzorykiem i zardzewialymi noŜyczkami? Czy oddalbyś powierniczo majątek calego swego Ŝycia w celu jego pomnoŜenia księgowemu z bylego PGR w Pcimiu Wielkim, który swą wiedzę zdobyl na wieczorowym kursie Uniwersytetu Marksistowsko-Leninowskiego? Czy zdecydowalbyś się, aby twoją obronę w procesie o wielokrotne zabójstwo poprowadzil specjalista z zakresu prawa rolnego? Czy oddasz szeroko pojętą kwestię odprowadzania skladek na ubezpieczenia spoleczne ludziom, którzy w swych ofertach w sposób dla kaŜdego inteligentnego czlowieka nie budzący Ŝadnych wątpliwości interpretacyjnych zachęcają do popelnienia przestępstwa obejścia prawa? Na kaŜde z powyŜszych pytań odpowiedzialeś „NIE” – to oczywiste, Ŝe nie ma innej odpowiedzi na tak zadane pytania. Skąd jednak wiedzieć, Ŝe operacji chirurgicznej podejmuje się znachor, a nie wybitny kardiolog, Ŝe księgowy „trąci PRL-em”, Ŝe prawnik nie specjalizuje się w danej dziedzinie prawa, czy teŜ, Ŝe jakaś tam firma „zusowsko- optymalizacyjna” nie ma pojęcia jak legalnie podjąć się tego co oferuje? Czy wiem, w jaki sposób bezpiecznie w prawnym rozumieniu nie odprowadzać skladek na ubezpieczenia spoleczne do ZUS? Naturalnie, Ŝe wiem. Czy powiem o tym w Raporcie? Oczywiście, Ŝe nie – to nie jest mój cel. Czy sprzedam w takim bądź razie moją wiedzę na ten temat w ramach indywidualnych platnych konsultacji prawnych? Nie, nie sprzedam. Jestem na emeryturze i juŜ nie prowadzę swojej kancelarii, bo stać mnie na to, aby jej nie prowadzić dobrze Ŝyć. Po co więc tworzę ten Raport? Przede wszystkim po to, aby niezorientowany w tematyce spoleczno-ubezpieczeniowej czlowiek mógl po określonych symptomach rozpoznać, z uslug której z firm „optymalizacyjnych” na pewno nie powinien skorzystać. Nie znaczy to, Ŝe nie moŜe jako wolny czlowiek wybrać takowej oferty, ale mając określoną wiedzę będzie mógl dokonać tego w sposób świadomy konsekwencji, jakie mogą go spotkać. Kto komu zabroni na przekór mamie odmrozić sobie uszy? Co ja z tego będę mial? Poszedlem z jednym z moich zacnych kolegów w zaklad o jednego dolara hongkongckiego – który zaplątal mi się w kieszeni po mojej ostatniej Wyprawie – przeciwko kilogramowi obranych orzechów wloskich z jego ogrodowego drzewa, Ŝe... JeŜeli wygram ten zaklad inny mój kolega, równie zacny jak ten pierwszy... Nie myślcie, Ŝe to Ŝart. Co jest przedmiotem wyŜej wspomnianych zakladów? To zachowam in pectore, podobnie jak

description

http://obiektywnie-o-zus.pl/ w celu otrzymania większej ilości informacji, zapraszamy na stronę projektu.

Transcript of Część 1. NIE optymalizuj składek na ZUS

Page 1: Część 1. NIE optymalizuj składek na ZUS

Akcja „NIE optymalizuj składek na ZUS” UWAGA! Niniejszy Raport słuŜy przede wszystkim edukacji i nie moŜe być traktowany jako porada prawna w przypadku jakiegokolwiek problemu. Zamieszczone informacje nie mogą być podstawą do przeprowadzenia tzw. „optymalizacji”, ani podejmowania jakichkolwiek działań związanych z ograniczeniem kosztów składek na ZUS.

Czy powierzyłbyś skomplikowaną operację kardiologiczną na sercu twego ukochanego

dziecka znachorowi posługującemu się tępym scyzorykiem i zardzewiałymi noŜyczkami?

Czy oddałbyś powierniczo majątek całego swego Ŝycia w celu jego pomnoŜenia księgowemu

z byłego PGR w Pcimiu Wielkim, który swą wiedzę zdobył na wieczorowym kursie

Uniwersytetu Marksistowsko-Leninowskiego? Czy zdecydowałbyś się, aby twoją obronę

w procesie o wielokrotne zabójstwo poprowadził specjalista z zakresu prawa rolnego?

Czy oddasz szeroko pojętą kwestię odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne

ludziom, którzy w swych ofertach w sposób dla kaŜdego inteligentnego człowieka nie

budzący Ŝadnych wątpliwości interpretacyjnych zachęcają do popełnienia przestępstwa

obejścia prawa?

Na kaŜde z powyŜszych pytań odpowiedziałeś „NIE” – to oczywiste, Ŝe nie ma innej

odpowiedzi na tak zadane pytania. Skąd jednak wiedzieć, Ŝe operacji chirurgicznej podejmuje

się znachor, a nie wybitny kardiolog, Ŝe księgowy „trąci PRL-em”, Ŝe prawnik nie

specjalizuje się w danej dziedzinie prawa, czy teŜ, Ŝe jakaś tam firma „zusowsko-

optymalizacyjna” nie ma pojęcia jak legalnie podjąć się tego co oferuje?

Czy wiem, w jaki sposób bezpiecznie w prawnym rozumieniu nie odprowadzać składek

na ubezpieczenia społeczne do ZUS? Naturalnie, Ŝe wiem. Czy powiem o tym w Raporcie?

Oczywiście, Ŝe nie – to nie jest mój cel. Czy sprzedam w takim bądź razie moją wiedzę na ten

temat w ramach indywidualnych płatnych konsultacji prawnych? Nie, nie sprzedam.

Jestem na emeryturze i juŜ nie prowadzę swojej kancelarii, bo stać mnie na to, aby jej nie

prowadzić dobrze Ŝyć. Po co więc tworzę ten Raport? Przede wszystkim po to, aby

niezorientowany w tematyce społeczno-ubezpieczeniowej człowiek mógł po określonych

symptomach rozpoznać, z usług której z firm „optymalizacyjnych” na pewno nie powinien

skorzystać. Nie znaczy to, Ŝe nie moŜe jako wolny człowiek wybrać takowej oferty, ale mając

określoną wiedzę będzie mógł dokonać tego w sposób świadomy konsekwencji, jakie mogą

go spotkać. Kto komu zabroni na przekór mamie odmrozić sobie uszy? Co ja z tego będę

miał? Poszedłem z jednym z moich zacnych kolegów w zakład o jednego dolara

hongkongckiego – który zaplątał mi się w kieszeni po mojej ostatniej Wyprawie – przeciwko

kilogramowi obranych orzechów włoskich z jego ogrodowego drzewa, Ŝe... JeŜeli wygram ten

zakład inny mój kolega, równie zacny jak ten pierwszy... Nie myślcie, Ŝe to Ŝart. ☺ Co jest

przedmiotem wyŜej wspomnianych zakładów? To zachowam in pectore, podobnie jak

Page 2: Część 1. NIE optymalizuj składek na ZUS

I-sza część Raportu „Obiektywnie o ZUS” – Akcja „NIE optymaliz uj składek na ZUS”

2

rzymscy papieŜe zachowują do końca Ŝycia w swym sercu nazwiska niektórych kreowanych

przez siebie kardynałów. ☺

Po czym poznać fachowca w określonym wycinku dyscyplinarnej wiedzy prawnej?

Choćby po tym, Ŝe z biegu wiedziałby jak wygląda kwestia sporządzenia apelacji od wyroku

sądu rejonowego oddalającego w całości powództwo w oparciu o przepis art. 751 pkt 1 k.c.

bez przeprowadzenia postępowania dowodowego in merito. Albo teŜ potrafiłby przygotować

zaŜalenie na postanowienie sądu rejonowego w przedmiocie oddalenia wniosku

o przywrócenie terminu do złoŜenia zaŜalenia na wcześniejsze postanowienie tegoŜ sądu,

z równoczesnym odrzuceniem zaŜalenia, do złoŜenia którego termin nie został przywrócony

i na dodatek uczyniłby to w języku Shakespeare’a. Dla szerokich prawniczych mas takie

wyzwania to istna mission impossible. PowyŜsze zagadnienia to zaledwie lekka rozgrzewka

umysłowa w porównaniu z prawidłową interpretacją i praktycznym zastosowaniem

europejskich i polskich przepisów, które w absolutnie bezpieczny sposób pozwalałyby na nie

odprowadzanie w naszym kraju składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne.

Myślicie, Ŝe tani prawnicy, albo „ludowi znawcy prawa” wiedzą jak to zrobić? Jasne, Ŝe nie

wiedzą. PrzecieŜ oni niczym się nie róŜnią od znachorów, pścimio-wielkich księgowych

i obrońców sądowych rolno-prawnej proweniencji. W naszym kraju na polityce, medycynie,

prawie i robieniu biznesu pieniędzmi innych ludzi zna się co drugi obywatel i to bez

skończenia jakichkolwiek studiów kierunkowych. Primum non nocere – po pierwsze nie

szkodzić. Kto jeszcze w swej działalności stosuje się tą rzymską zasadą? Nieliczni, całkiem

nieliczni… Większość firm „zusowsko-optymalizacyjnych”, z których ofertami się

zapoznałem to klasyczny przykład szkodników. Z absolutną pewnością mogę stwierdzić,

Ŝe gro ofert tych firm nie to, Ŝe nie była przygotowywana przez prawników, ale nawet się nie

otarła o ich pobieŜne konsultacje. Te oferty oparte są na powielaniu „patentów typu

cwancyk”, o których w przypadkowy sposób dowiedzieli się od jakiegoś szwagra i uznali,

Ŝe koniecznie muszą na tym cwancyku zbić fortunę i być „zarobionymi” do końca Ŝycia.

Chcesz mieć człowieku problem, to się u nich „zoptymalizuj”, a będziesz tak

„zoptymalizowany”, Ŝe do końca Ŝycia na samo słowo „optymalizacja” twój organizm będzie

się wprowadzał w stan torsji. Z Raportu dowiesz się m.in. jakie pytania trzeba zadać

„optymalizatorom”, aby w mig się przekonać, Ŝe ich cwancyk oparty jest na obejściu prawa,

a ich wiedza prawnicza jest bardzo niskich lotów. ZauwaŜcie, Ŝe pod takimi „ofertami” nie

podpisują się swym imieniem i nazwiskiem prawnicy. Czy muszę coś więcej jeszcze dodawać

dlaczego tak jest. ☺

Page 3: Część 1. NIE optymalizuj składek na ZUS

I-sza część Raportu „Obiektywnie o ZUS” – Akcja „NIE optymaliz uj składek na ZUS”

3

„Czy moŜna legalnie nie odprowadzać składek na ubezpieczenia społeczne do Zakładu

Ubezpieczeń Społecznych?” Pytanie, które w ograniczonym wymiarze niesie w sobie podobny

potencjał egzystencjalny jak szekspirowskie „być albo nie być”.

Czy moŜna kłamać? Oczywiście, Ŝe moŜna, ale czy MoŜna? Czy moŜna nie szanować

rodziców? Czy moŜna kraść? Czy moŜna zabijać? Etc. etc.

Czy moŜna w takim bądź razie nie odprowadzać w Polsce składek na ubezpieczenia

społeczne i nie narazić się na pociągniecie do odpowiedzialności prawnej? Tak, moŜna, ale

czy MoŜna…? W tym miejscu słowo „MoŜna” pisane właśnie w tej formie odnosi się

do interpretacji aksjologicznej czynu, który na gruncie li tylko samej litery prawa nie jest

penalizowany.

Nie zamierzam wpływać na zmianę wizji funkcjonowania ZUS-u jako instytucji

państwowej Czytelników mego Raportu. Niech sobie pozostanie kaŜdy przy swojej.

Tym bardziej nie zamierzam reformować instytucji ZUS-u – to zadanie dla polityków

i ekonomistów. Nota bene, nie znam ani jednego kraju na świecie, w którym instytucja

odpowiedzialna za sprawy, którymi u nas zajmuje się ZUS spełniała oczekiwania społeczne.

Chcę natomiast na moment pochylić się nad samą ideą ubezpieczeń społecznych, którą

uwaŜam za jedno z największych osiągnięć cywilizacyjnych ludzkości.

JuŜ naszych protoplastów – małpo-ludzi – Ŝyjących jakieś dwa miliony lat przed nami

moŜna śmiało uznać za istoty społeczne. Bez cienia wątpliwości był nim homo sapiens,

od którego dzieli nas juŜ tylko 190 do 200 tysięcy lat. Przedstawiciele naszego species homo

sapiens sapiens, który datuje się na ok. 40 tysięcy lat przed nami, tworzyli juŜ dość wysoko

rozwinięte społeczeństwa powiązane ze sobą licznymi zaleŜnościami. Na przestrzeni

kolejnych wieków społeczeństwa te dalej się rozwijając dochodziły do etapów kształtowania

swych państwowości. Dość późno, bo dopiero w XIX n.e. instytucjonalne państwo postawiło

sobie za jeden ze swoich celów objęcie opieką zdrowotną i emerytalną swych obywateli.

Prawdziwy przełom w tej kwestii przyniósł tak naprawdę dopiero XX wiek.

Wcześniej jednostka była zdana na siebie samą, na swoją rodzinę, na przedstawicieli swego

rodu, na monarchę czy moŜnowładców, a czasami na łaskę przypadkowych ludzi.

W momencie, w którym w taki czy inny sposób byli przydatni swej społeczności, mieli

zapewniony szeroko pojęty byt. Kiedy wychodzili z wieku, który dziś określa się mianem

produkcyjnego, ich los stawał się cięŜki, chyba Ŝe przyszło im się „bogato urodzić”.

Mobilność, jaką przyniosły ze sobą dwa poprzednie wieki, wymusiła potrzebę stworzenia

sytemu zabezpieczającego jednostkę niezaleŜnie od opieki jej najbliŜszych. W ramach

solidaryzmu społecznego opartego na swoistym „łańcuszku św. Antoniego”, ktoś pracował

Page 4: Część 1. NIE optymalizuj składek na ZUS

I-sza część Raportu „Obiektywnie o ZUS” – Akcja „NIE optymaliz uj składek na ZUS”

4

nie na swoją, lecz na czyjąś emeryturę. Podobnie się teŜ rzecz miała z opieką medyczną.

„Konstruktorzy” tego sytemu zbudowali go na załoŜeniu, Ŝe w społeczeństwie ludzie

są ludziom potrzebni. Nawet o kogoś, kto często choruje i korzysta ponadnormatywnie

z opieki zdrowotnej naleŜy zadbać, chociaŜby z troski o zdrowie psychicznej całej jego

rodziny, która pracując i nie chorując wnosi wkład do wspólnej kasy państwowej. Ktoś kto się

rodzi, nie zasila w Ŝaden sposób budŜetu, wręcz przeciwnie, przed długie lata jest na jego

utrzymaniu. Kiedy wejdzie w wiek produkcyjny partycypuje w kosztach Ŝycia tych, którzy

jeszcze nie pracują i tych którzy juŜ nie pracują, a takŜe tych którzy przejściowo nie imają się

pracą. Dodatkowo kaŜdy w czasie swego Ŝycia zarabia na swe egzystencjalne potrzeby, a tyle

ile uda mu się odłoŜyć pozostaje jego kapitałem na przyszłość nieprodukcyjną. System oparty

na tych regułach zaczął się w ostatnich trzech dziesięcioleciach walić, a jedną z przyczyn

takiego stanu rzeczy jest m.in. spadek liczby narodzin. Po prostu, za mało jest nowych, którzy

pracowaliby na tych, którzy powinni juŜ nie pracować i oczekują Ŝycia na „godnym

poziomie”. Stary system niósł ze sobą panaceum na wiele problemów społecznych, ot choćby

takich jak bezrobocie, przestępczość i tłumienie nastrojów wojenno-rewolucyjnych.

„Optymalizatorzy” często odwołują się do nośnego hasła, Ŝe kaŜdy powinien zarabiać

na swoją własną emeryturę i świadczenia zdrowotne, nie podając równocześnie rozwiązań,

które gwarantowałyby osiągniecie tego celu. Dobrze – „nie zapłacisz znienawidzonemu ZUS-

owi”, zapłacisz „wspaniałym optymalizatorom”, róŜnicę skonsumujesz na tzw. bieŜączkę, ale

wtedy nie będziesz miał nawet „głodowej” emerytury. Nie chcesz odprowadzać składek

na ZUS? Ok., a wiesz jak zadbać o swoje zabezpieczenie na starość? Co będzie jeŜeli nie

korzystając z systemu ZUS-owskiego staniesz się ofiarą cięŜkiego w skutkach wypadku i całe

Ŝycie będziesz musiał być beneficjentem systemu opieki zdrowotnej? JeŜeli samemu nie

zdąŜyłeś odłoŜyć na taką ewentualność, z czyich środków cię zoperują, zaopiekują się tobą,

dadzą ci lekarstwa, Ŝywność etc.? Gdyby coś takiego stało się komuś z twych najbliŜszych,

weźmiesz na siebie taki cięŜar finansowy? Jak będzie wtedy wyglądało twoje Ŝycie? Czy nie

będzie to egzystowanie na poziomie biedy? Czy wtedy równieŜ wygłosisz płomienną tezę

o „złodziejskim systemie ZUS-owskim” i o braku zainteresowania partycypacji w systemie

solidaryzmu społecznego? Niby z jakiego powodu ktoś miałby dołoŜyć w takiej sytuacji

do ciebie lub twojego bliskiego, skoro ty wyłączyłeś się z uczestnictwa w systemie

przewidzianym właśnie na takie okazje? Są to pytania natury etycznej. Czy ktoś będący

pasoŜytem społecznym ma prawo czegokolwiek oczekiwać od zdrowej tkanki społeczeństwa

jeŜeli przydarzy się mu krzywda? Ciekawi mnie jak na tak sformułowane pytanie

odpowiedzieliby nasi mili „optymalizatorzy”.

Page 5: Część 1. NIE optymalizuj składek na ZUS

I-sza część Raportu „Obiektywnie o ZUS” – Akcja „NIE optymaliz uj składek na ZUS”

5

Ludzka moralność, to wypadkowa przynajmniej kilkudziesięciu elementów.

Jako filozof potrafię zrozumieć tok myślenia człowieka kierującego się hedonizmem

i utylitaryzmem, który przedkłada dobro własne i swych najbliŜszych nad dobro ogółu,

o który się tylko „ociera”. JeŜeli ktoś na gruncie swego sytemu wartość uwaŜa, Ŝe nie jest

zobowiązany do partycypowania w kosztach prawidłowego funkcjonowania swojego

społeczeństwa, gdyŜ jest na to za biedny, poniewaŜ w pierwszej kolejności ma obowiązek

zadbania o swoją Ŝonę, dzieci, matkę czy ojca, to jest to jego osobisty wybór dokonywany

w oparciu o to, co zwykło się określać mianem sumienia. Skoro uwaŜa, Ŝe nie stać

go na odprowadzanie składek na polski system ubezpieczeń społecznych, a pomimo tego ma

prawo do korzystania ze świadczeń tego sytemu , to jego wybór, jego Ŝyciowa droga.

Czy w takiej sytuacji mogąc MoŜe? Niech kaŜdy indywidualnie zmierzy się z tym

Pytaniem…

NiezaleŜnie od tego jak będzie brzmiała jego odpowiedź, niech „NIE optymalizuje

składek na ZUS”, niech ich nie odprowadza w zgodzie z prawem, skoro kwestię sumieniową

juŜ sobie rozstrzygnął. Ze swej strony zachęcam do ponownej lektury pierwszego mego

wywiadu, w którym poruszona została kwestia dobrosłuszności prawa.

* Zaprezentowana część Raportu znajdzie się w nim w wersji poszerzonej.

Zgodnie z treścią Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (j.t. Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) treść niniejszej części Raportu „Obiektywnie o ZUS” stanowi chronioną własność intelektualną. Kopiowanie i wykorzystywanie całości lub fragmentów w celach dalszego ich wykorzystania bez zgody Klubu ZamoŜnego Inwestora jest zabronione, ze wszystkimi wynikającymi z tego skutkami prawnymi.