Cisza przed burzà? - SGH Warsaw School of...

numer 10/10 (265), listopad 2010

publ

ikac

ja b

ezp∏

atna

Cisza... przed burzà?

Ile cukru w herbacie?Ucieczka do przoduFallWeekZ Google twarzà w twarz

3listopada 2010

AKTUALNOÂCI

SPIS TREÂCI

Miesićznik Szko∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie al. Niepodleg∏oÊci 162, 02-554 Warszawa, budynek G,pokój 146, tel. 22 564 95 34WydawcaSzko∏a G∏ówna Handlowa w Warszawie al. Niepodleg∏oÊci 162, 02-554 WarszawaRedaktor naczelnaBarbara Minkiewicz, e-mail: [email protected] redaktora naczelnegoJacek Wójcik, e-mail: [email protected] Sekretarz redakcji: tel. 22 564 95 34Anna Domalewska, e-mail: [email protected]ćiaMaciej Górski, Kamil Miros∏aw RadomskiSerwis internetowyhttp://www.sgh.waw.pl/gazeta/Sk∏adStudio GEMMApl. Konstytucji 2, 00-552 WarszawaNak∏ad 2000 egz.ISSN: 1644-2237

GAZETA SGH

AKTUALNOÂCI

Cisza... przed burzà? 3

B´dzie si´ dzia∏o 4

Nagrody i wyró˝nienia 4

Nasi goÊcie 6

List Anny Karmaƒskiej 8

Szansa SGH 9

DYDAKTYKA I NAUKA

Rekrutacja na studia licencjackie 12

Udzia∏ SGH w targach edukacyjnychw Pekinie 13

Interparse– podsumowanie dzia∏alnoÊci 14

CRPM informuje 16

Z ˚YCIA SZKO Y

Zmiany w Wirtualnym Dziekanacie 17

SGH przyjazna pracodawcom 19

WEMBA 20

Wyzwania zarzàdczew zmieniajàcym si´ otoczeniu– konferencja jubileuszowa 25

Sympozjum naukowe z okazji 80. rocznicy urodzin prof. dra hab.Zygmunta Bosiakowskiego 26

Wspomnienie o profesorze Jerzym Kurnalu 28

Zamieszaç inaczej 29

Seminarium koƒczàce Projekt Badawczy KES 30

Czy rzeczywiÊcie zbyt pi´kna teoriaw zbyt trudnych czasach? 32

Pracujàcy Polacy 2010. 20 lattransformacji 33

Z Google twarzà w twarz 35

GoÊcie z Islandii w SGH 36

FallWeek 37

POZNAJMY SI¢

Biuro Prasowe zawsze gotowe 38

ABSOLWENT

„Letni” nam ten numer wyszed∏, a zaoknami przecie˝ jesieƒ. A ˝e letni – cieszynas to. „Jesienne tematy” jeszcze przednami, choç niektóre ju˝ w tym numerze.W Szkole dyskusje, co dalej, wydzia∏y,a mo˝e nie? JeÊli wydzia∏y, to jakie? Ktoz kim si´ dogada, kto wypadnie z gry?Wybory studenckie, czy b´dà, jakichprzedmiotów b´dà dotyczyç? Itp., itd.

Do dziÊ (po∏owa listopada) nie mamy˝adnych, „pisanych” z nich relacji. Ale sàobietnice, ˝e za chwil´ b´dà. Mamy na-dziej´ rozpoczàç takà dyskusj´ na ∏amachGazety jeszcze w tym roku.

Na razie „miesza” Tomasz Szapirow tekÊcie Zamieszaç inaczej. I co mo˝ezdziwiç wielu oponentów Autora, widziw esgiehowej herbacie cukier. Wa˝ne by-Êmy go wszyscy poczuli. W tych samych,nieco bardziej jesiennych klimatach tekstStanis∏awa Konarskiego pt. Szansa SGH.Tekst nie tylko o Oficynie Wydawniczej(Autor jest jej szefem). Warto przeczytaçi polemizowaç. Do polemiki zachćamynie dlatego, ˝e chcemy pokazaç nasz sto-sunek do argumentów S. Konarskiego, aledlatego, ˝e Jego tekst powsta∏ po opubli-kowaniu przez nas wywiadu z kanclerzem(Gazeta paêdziernikowa). Jak porównamyte dwie wypowiedzi, to od razu widaç, ˝erozbie˝noÊci w Êrodowisku sà powa˝ne,nawet na tematy pozornie proste, jaknp. system rachunkowoÊci. Zachćamy, boim wićej dobrej polemiki, tym lepszaz tego herbata nam si´ zaparzy.

Wróçmy do tematów pogodniejszych.Na poczàtek polecamy przeglàd wyró˝-nieƒ i nagród, jakie sp∏yn´∏y na nasze Êro-dowisko. Dystans – tak, ale przeczytaçwarto. O jednym z wyró˝nieƒ szerzejw tekÊcie pt. SGH przyjazna pracodaw-com. W numerze o dwóch jubileuszach,profesorów Zygmunta Bosiakowskiegoi Mariana Stru˝yckiego. Obaj Panowieukoƒczyli 80 lat. Rocznice uczczono ade-kwatnie do roli Jubilatów: sympozjumi konferencjà naukowà. Zamykajàc te uro-czyste wàtki zachćamy równie˝ do prze-czytania artyku∏u o promocji absolwen-tów WEMBA. Kolorowà wk∏adk´ po-ÊwićiliÊmy tym – równie barwnym –zdarzeniom.

Godny odnotowania jest tekst poÊwi´-cony zmar∏emu niedawno profesorowi Je-rzemu Kurnalowi. Sylwetk´ Profesoratrzeba koniecznie pokazaç m∏odszym po-

koleniom, wszak dla tych starszych to kla-syk nauki o zarzàdzaniu. Jego postaçwspomina Maria Romanowska.

Jak zwykle jesienià konferencje, sym-pozja, goÊcinne wyk∏ady. Zacznijmy odFallweek. Poza tym, ˝e nie rozumiemydlaczego studenci muszà tak cz´sto pos∏u-giwaç si´ angielskimi nazwami, to nic tyl-ko chwaliç. Dlaczego? – o tym w tekÊcie.Nam si´ szczególnie podoba fakt, ˝eprzedsi´wzićie jest kierowane do studen-tów studiów licencjackich.

Z Google twarzà w twarz – to znamyna co dzieƒ. Monopolista na rynku wyszu-kiwarek (stronniczy komentarz: niestety).Pod wspomnianym tytu∏em informacjao spotkaniu studentów SGH (i nie tylko)z wiceprezesem Google Alfredem Spec-tor’em. Warto przeczytaç, choç naszymzdaniem warto te˝ pami´taç, ˝e na GoogleÊwiat si´ nie koƒczy.

INTERPARSE (International TradeEducation in Partnership with Small andMedium Sized Enterprises) to mi´dzyna-rodowy program wspó∏finansowany przezKomisj´ Europejskà i Rzàd Kanady,w którym koordynatorem ze strony UniiEuropejskiej jest SGH. Szczególnie wartuwagi, bo zwiàzany z ma∏ymi i Êrednimifirmami.

Seminaria i konferencje KES to ca∏yblok artyku∏ów: … kryzys 2007+, Etycznyprzywódca. Czy rzeczywiÊcie zbyt pi´knateoria w zbyt trudnych czasach?, Pracu-jàcy Polacy 2010. 20 lat transformacji.My piszemy: „warta podkreÊlenia aktyw-noÊç”, a ktoÊ inny – wczeÊniej – pisa∏coÊ… o „dinozaurach”.

Zmiany w wirtualnym dziekanacie –tytu∏ mówi wszystko o tym, co znajdzie-my w tekÊcie. Niewirtualny ch∏opiec dobicia broni si . Ch´tnie publikujemy te in-formacje i na zmiany niecierpliwie czeka-my.

Rekrutacja na studia licencjackie tokolejny wa˝ny temat i jednoczeÊnie tytu∏artyku∏u. Wa˝ny, wszak od jej przebiegui efektów w znacznej mierze zale˝y naszbyt.

Na koniec „Poznajmy si´”. W tym nu-merze tekst o Biurze prasowym SGH podnieco frywolnym tytu∏em: Biuro prasowezawsze gotowe. Miejsce na wst´pniak ju˝si´ koƒczy, wić zostaje nam jedynie za-prosiç do lektury.

Barbara Minkiewicz, Jacek Wójcik

CCiisszzaa…… pprrzzeedd bbuurrzzàà??

Gazeta zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów, redakcji stylistycznej i adjustacji.Autorem zdjćia na ok∏adce jest Dawid Wnuk.

4 GAZETA SGH 10/10 (265)

AKTUALNOÂCI

BB´ddzziiee ssii´ ddzziiaa∏∏oo1 grudnia

MI¢DZYUCZELNIANE FORUM DEALERÓWBANKOWYCH

Cykl merytorycznych wyk∏adów poÊwićonych tematycefunkcjonowania rynków finansowych oraz pracy dealera ban-kowego. Wyk∏adowcy to dealerzy pracujàcy w najwi´kszychpolskich bankach. Cykl wyk∏adów koƒczy si´ egzaminem,którego zdanie potwierdzone jest certyfikatem wydanymprzez ACI Polska (stowarzyszenia zrzeszajàcego dealerówbankowych). Na najlepszych czekajà warsztaty dealerskiew siedzibie firmy Thomson Reuters. Kolejne wyk∏ady w ra-mach MFDB odb´dà si´ 8, 15 i 22 grudnia.

Miejsce: Aula B, budynek G, godz. 17.30Organizator: SKN BankowoÊci

Szczegó∏owe informacje: www.sgh.waw.pl/organizacje/sknb/mfdb/

9 grudniaIT W S¸U˚BIE EFEKTYWNEGO PA¡STWA

II edycja ogólnopolskiej konferencji naukowej, która w ca-∏oÊci poÊwićona b´dzie wykorzystaniu technologii informa-tycznych w administracji publicznej i s∏u˝bie zdrowia. Konfe-rencja odbywa si´ pod patronatem Naukowego TowarzystwaInformatyki Ekonomicznej oraz Polish Chapter of Associationfor Information Systems.

Miejsce: Aula I, Aula II, budynek C, godz. 10.00–16.00Organizator: Katedra Informatyki GospodarczejSzczegó∏owe informacje: www.tiapisz.edu.pl

●

Nagrody i wyró˝nieniaKolegium Analiz Ekonomicznych informuje, ˝e na posiedzeniu Rady Kolegium AE 9 listopada 2010 r. odby∏a si´ publicz-

na obrona rozprawy doktorskiej Justyny Winnickiej pt. Indeksy si∏y dla gier z wieloma rozstrzygnićiami.Rada Kolegium nada∏a mgr Justynie Winnickiej stopieƒ doktora nauk ekonomicznych.

Sebastian Pilarczyk – student III roku studiów licencjackich na kierunku MSG – otrzyma∏ wyró˝nienie w AkademickichMistrzostwach Polski w Pisaniu Polemik – Konfrontacje 2010.

SSGGHH ttrrzzeecciiaa wwÊÊrróódd nnaajjlleeppsszzyycchhsszzkkóó∏∏ bbiizznneessoowwyycchh

ww EEuurrooppiiee WWsscchhooddnniieejjW tegorocznej edycji rankingu Eduniversal Szko∏a G∏ówna Handlowa

w Warszawie znalaz∏a si´ na trzecim miejscu w regionie – za Wy˝szàSzko∏à Ekonomicznà w Pradze i Petersburskim Uniwersytetem Paƒstwo-wym – Graduate School of Management.

SGH zachowa∏a pi´ç palm – najwy˝sze oznaczenie jakoÊci studiówprzyznawane przez organizatorów rankingu Eduniversal. Zosta∏a w tensposób wyró˝niona jako jedyna w Polsce i znalaz∏a si´ wÊród gronauczelni okreÊlanych jako „Universal Business School with major interna-tional influence”.

Organizator rankingu Eduniversal (SMBG) jest francuskà firmà dorad-czà specjalizujàcà si´ w szkolnictwie wy˝szym. Co roku publikuje ran-king najlepszych szkó∏ biznesowych. Wybiera tysiàc szkó∏ ze 153 krajów

Êwiata. Ranking ma byç pomocà dla studentów chcàcych kszta∏ciç si´ w uczelniach o profilu ekonomicznym i biznesowym.Lista tysiàca szkó∏ tworzona jest przez Mi´dzynarodowy Komitet Naukowy powo∏any przez Eduniversal. Sk∏ada si´ on z 9

przedstawicieli szkó∏ wy˝szych z ró˝nych cz´Êci Êwiata (po jednym z ka˝dej strefy geograficznej wed∏ug podzia∏u Eduniversal)oraz z przedstawiciela Rady Akademickiej ONZ (ACUNS) oraz z dwóch cz∏onków zarzàdu Eduniversal.

Najlepsze szko∏y wybierane sà w podziale na strefy geograficzne – Afryka, Ameryka Pó∏nocna, Ameryka ¸aciƒska, AzjaÂrodkowa, Eurazja i Bliski Wschód, Europa Wschodnia, Europa Zachodnia, Daleki Wschód, Oceania.

Punkty dla uczelni w rankingu przyznawane sà na podstawie opinii rektorów i dziekanów szkó∏ wy˝szych obecnych na liÊcietysiàca. Dziekani odpowiadajà na nast´pujàce pytanie: spoÊród nast´pujàcych szkó∏, które poleci∏byÊ/poleci∏abyÊ osobie chcà-cej studiowaç w tym kraju? Mogà oni wskazaç maksymalnie 50% uczelni z listy tysiàca.

Ponadto Eduniversal wypracowa∏ system przyznawania szko∏om palm (od jednej do pićiu), które stanowià ocen´ jakoÊcio-wà danej szko∏y g∏ównie pod kàtem jej umi´dzynarodowienia. Tylko 100 szkó∏, w tym SGH jako jedyna w Polsce, mo˝e po-chwaliç si´ posiadaniem pićiu palm. Oceny te oparte sà na takich kryteriach jak akredytacje mi´dzynarodowe szko∏y, obecnoÊçw najbardziej presti˝owych mi´dzynarodowych rankingach, cz∏onkostwo w mi´dzynarodowych organizacjach akademickich,sieç uczelni wspó∏pracujàcych, presti˝ studiów na uczelni.

W kategorii przyznanych palm SGH wyprzedzi∏a drugi wed∏ug g∏osowania dziekanów Petersburski Uniwersytet Paƒstwo-wy – Graduate School of Management. Rosyjska uczelnia uzyska∏a cztery palmy.

Strona Eduniversal: www.eduniversal.com

5listopada 2010

AKTUALNOÂCI

SSGGHH pprrzzyyjjaazznnaa pprraaccooddaawwccoommSzko∏a G∏ówna Handlowa w Warszawie znalaz∏a si´ w czo∏ówce pierwszej edycji rankingu Uczelnia Przyjazna Pracodaw-

com – projekcie realizowanym przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych, PKKP Lewiatan oraz firm´ e-Dialog. SGH zaj´∏a w tymzestawieniu drugie miejsce – za Politechnikà Warszawskà.

ObecnoÊç na podium rankingu jest dowodem na to, ˝e przedsi´wzićia SGH skierowane do Êrodowisk biznesowych spotyka-jà si´ z ich aprobatà. Wyraênà tego oznakà jest wysoka ocena, jakà SGH przyznali ankietowani pracodawcy. Na koƒcowà oce-n´ w rankingu z∏o˝y∏y si´ wyniki czàstkowe trzech ankiet – ocena w oparciu o dane nades∏ane z uczelni, ocena studentów i ab-solwentów oraz ocena pracodawców zatrudniajàcych absolwentów poszczególnych uczelni wy˝szych. W tej trzeciej kategoriiSGH uzyska∏a najlepszy wynik.

Koƒcowy wynik (maksymalnie 100 punktów) by∏ Êrednià wa˝onà oceny uczelni oraz ocen dokonanych przez pracodawców, ab-solwentów i studentów, gdzie wagi dla uczelni i absolwentów wynoszà 30%, a dla pracodawców 40%. Do udzia∏u w badaniu zg∏o-si∏o si´ 108 uczelni z ca∏ego kraju, z czego organizatorzy po weryfikacji kompletnoÊci danych ocenie poddali 55.

SpoÊród nich wybrano czo∏owà ósemk , która – jak poinformowali organizatorzy – wnosi istotny udzia∏ w budowanie prze-wagi konkurencyjnej i pozycji rynkowej przedsi´biorstw, a poÊrednio pozytywnie oddzia∏uje na potencja∏ ekonomiczny ca∏ejpolskiej gospodarki.

Nazwa uczelni Ocena uczelni na podstawie Ocena studentów Ocena Ârednia nades∏anych danych i absolwentów pracodawców ocena

Politechnika Warszawska 89.0 47.9 46.33 59.6Szko∏a G∏ówna Handlowa w Warszawie 74.5 46.0 51.02 56.6Spo∏eczna Wy˝sza Szko∏a Przedsi´biorczoÊci i Zarzàdzania w ¸odzi

68.0 48.6 47.78 54.1

Uniwersytet Warszawski 72.5 49.7 42.32 53.6Politechnika Gdaƒska 80.5 38.3 41.87 52.4Politechnika Krakowska 66.5 38.4 35.95 45.8Uniwersytet Marii Curie-Sk∏odowskiej 62.0 36.7 37.3 44.5Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie 60.0 38.0 36.87 44.1

Wićej w artykule Elizy Przeêdzieckiej na str. 19.

JJaakkiiee uucczzeellnniiee uukkooƒƒcczzyyllii sszzeeffoowwiieeppoollsskkiicchh ssppóó∏∏eekk??

„Rzeczpospolita” sprawdzi∏a dyplomy 335 prezesów du˝ych polskich firm. 4.2% z nich to absolwenci Szko∏y G∏ównej Han-dlowej w Warszawie. Tym samym SGH zaj´∏a szóste miejsce w zestawieniu, w którym dominujà uczelnie techniczne.

Uczelnie (pierwsza „dziesiàtka”) i odsetek prezesów z dyplomem danej uczelni1. Politechnika Warszawska – 10.4 6. Szko∏a G∏ówna Handlowa w Warszawie – 4.22. Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie – 7.8 7. Politechnika Poznaƒska – 4.23. Politechnika Âlàska w Gliwicach – 6.9 8. Politechnika ¸ódzka – 3.64. Politechnika Gdaƒska – 4.5 9. Uniwersytet Ekonomiczny we Wroc∏awiu – 3.35. Politechnika Wroc∏awska – 4.5 10. Uniwersytet Warszawski – 3.3

SSttuuddeenntt SSGGHH wwyyrróó˝nniioonnyy ww kkoonnkkuurrssiiee VViissiioonn 22002255

Marcin Miszkiewicz, student SGH, zajà∏ trzecie miejsce w VII edycji konkursu Vision 2025 organizowanego przez PentaInvestments. Autor podjà∏ temat rozwoju rynku nieruchomoÊci i jego ograniczeƒ do 2025 roku, a jury wyró˝ni∏o prac´ za – jaknapisano w liÊcie gratulacyjnym – innowacyjnoÊç, kreatywnoÊç oraz perspektywiczne ujćie przedstawionego tematu. W ubie-g∏orocznej edycji konkursu wyró˝niona zosta∏a Beata Bogusz, równie˝ studiujàca w SGH.

Fragment listu gratulacyjnego skierowanego do prof. Anny Karmaƒskiej, prorektor ds. dydaktyki i studentów:„Pragniemy z∏o˝yç na Pani rće gratulacje dla Szko∏y G∏ównej Handlowej oraz studentów, którzy prezentowali najwy˝szy

poziom oryginalnoÊci oraz dojrza∏oÊci poglàdów na temat rozwoju gospodarczego Europy Ârodkowej. Analiza potencjalnychzmian i kierunków rozwoju wybranych obszarów polityki, gospodarki i biznesu przedstawiona w nades∏anych pracach Êwiad-czy o szerokim zakresie wiedzy i kreatywnoÊci autorów”.

Konkurs Vision 2025 organizowany jest w celu nagrodzenia m∏odych ludzi prezentujàcych nowatorskie poglàdy na temat biz-nesu oraz sprawy ˝ycia spo∏ecznego. W tegorocznej edycji jury oceni∏o 87 prac, z których nagrodzi∏o 5. Wyró˝nieni zostanà za-proszeni na oficjalne wrćzenie nagród, które odb´dzie si´ w Pradze.

6 GAZETA SGH 10/10 (265)

AKTUALNOÂCI

Wi´cej szczegó∏ów na temat konkursu i wyników: http://www.pentainvestments.com/press-release-detail/vision-2025-the--health-care-is-not-public-property.html

SSttuuddeennccii SSGGHH zzddoommiinnoowwaalliikkoonnkkuurrss MM∏∏ooddyy EEkkoonnoommiissttaa

Ma∏gorzata KaraÊ, studentka I roku studiów magisterskich na kierunku Finanse i RachunkowoÊç w SGH oraz absol-wentka (z wyró˝nieniem) studiów licencjackich na kierunku Metody IloÊciowe w Ekonomii i Systemy Informacyjne (te˝w SGH), zdoby∏a g∏ównà nagrod´ w konkursie na najlepszà prac´ o tematyce ekonomicznej „M∏ody Ekonomista”. Jej pra-c´ Paƒstwo i rynek – co wynika z obecnego kryzysu? kapitu∏a konkursu oceni∏a najwy˝ej. Drugie i trzecie miejsce równie˝zaj´li studenci SGH. Zdobywca drugiego miejsca – Krzysztof Brzeziƒski – studiuje na II roku studiów magisterskich nakierunku Metody IloÊciowe w Ekonomii i Systemy Informacyjne w SGH. Natomiast zdobywca trzeciego miejsca – KamilMajczak – studiuje równolegle na III roku Ekonomii w SGH i II roku Matematyki Uniwersytetu Warszawskiego. Ponadtodwaj studenci SGH – Maciej Mietek i Arkadiusz Sieroƒ – znaleêli si´ w gronie autorów wyró˝nionych prac. Gratuluje-my!!!

Konkurs organizuje Towarzystwo Ekonomistów Polskich i Fundacja FOR.Szczegó∏owe informacje: www.praktykanci.pl

SSiillnnaa rreepprreezzeennttaaccjjaa SSGGHHww „„GGrraasszz oo ssttaa˝””

A˝ 20 osób z SGH – studentów i absolwentów – znalaz∏o si´ wÊród laureatów jubileuszowej 15. edycji konkursu „Graszo sta˝” organizowanej corocznie przez „Gazet´ Wyborczà” oraz PricewaterhouseCoopers.

Konkurs pozwala studentom i absolwentom wykazaç si´ swojà wiedzà zdobytà na studiach przez rozwiàzanie zadania kon-kursowego, a nast´pnie dzi´ki wygranym sta˝om zdobywaç doÊwiadczenie w renomowanych firmach i instytucjach w Polscei za granicà. Ponadto laureaci otrzymujà nagrody dodatkowe. W tegorocznej edycji wzi´∏o udzia∏ 129 osób z SGH.

Laureaci 15. edycji konkursu „Grasz o sta˝” z SGH (w kolejnoÊci alfabetycznej):Studenci: Marzena DaÊko, Marta Ga∏ecka, Rafa∏ Hulewski, Marcin Kocerba, Katarzyna Krassowska, Bartosz Milewski, An-

na Misiewicz, Ewa Penczek, Aleksandra Puchta, Anna Rze˝nik, Ma∏gorzata Samoj∏owicz, Wojciech Tulwin, Bartosz UÊniacki.Absolwenci: Daniel Dàbrowski, Marcin Grotomirski, Micha∏ Kowalczuk, Alicja Naruszko, Micha∏ Piecuch, Kaja Retkiewi-

cz-Wijtiwiak, Julia Sawiƒska.Laureatom gratulujemy, ˝yczàc dalszych sukcesów!!!

Marcin Poznaƒ

KKoolleejjnnee zzwwyyccii´ssttwwoo CChhóórruu SSGGHH!!13 listopada Chór Akademicki Szko∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie wzià∏ udzia∏ w IV Ogólnopolskim Konkursie

Chóralnym im. Wac∏awa z Szamotu∏ w Szamotu∏ach, gdzie zwyci´˝y∏ w kategorii chórów akademickich.Ponadto otrzyma∏ nagrod´ specjalnà za najlepsze wykonanie utworu obowiàzkowego, skomponowanego przez Wac∏awa

z Szamotu∏, In te Domine speravi. Zaci´ta rywalizacja toczy∏a si´ mi´dzy siedemnastoma chórami z ca∏ej Polski.

●

NASI GOÂCIE

WWiicceepprreezzeess GGooooggllee ddss.. bbaaddaaƒƒii iinniiccjjaattyyww ssppeeccjjaallnnyycchh zz wwiizzyyttàà ww SSGGHHW czwartek, 14 paêdziernika 2010 r., goÊci∏ w SGH Alfred Spector, wiceprezes Google ds. badaƒ i inicjatyw specjalnych.

Wyg∏osi∏ otwarty wyk∏ad o tym, jak innowacje technologiczne wp∏ywajà na spo∏eczeƒstwo. WczeÊniej spotka∏ si´ z w∏adzamiUczelni – rektorem SGH prof. Adamem Budnikowskim oraz z prorektor ds. wspó∏pracy z zagranicà prof. El˝bietà Kaweckà-Wyrzykowskà.

Podczas wyk∏adu dr Spector omówi∏ niektóre z badaƒ podejmowanych przez Google (np. w zakresie t∏umaczeniamaszynowego, przetwarzania semantycznego i zarzàdzania informacjà), a tak˝e niektóre z mo˝liwych korzystnych skutków dlanaszego spo∏eczeƒstwa – np. w dziedzinie nauki, nauk humanistycznych, edukacji, dzia∏alnoÊci filantropijnej i innych.Zakoƒczy∏, prezentujàc ciekawe wyzwania stojàce przed nami, zarówno z technologicznego, jak i regulacyjnego punktuwidzenia.

7listopada 2010

AKTUALNOÂCI

Po prelekcji Alfred Spector odpowiedzia∏ na kilka pytaƒ s∏uchaczy, którzy wype∏nili Aul´ G∏ównà SGH niemal po brzegi.Wyk∏ad mo˝na by∏o oglàdaç na ˝ywo, dzi´ki transmisji w internecie.

Artyku∏ na temat wizyty wiceprezesa Google na str. 35.

PPrreemmiieerr RReeppuubblliikkii CCzzeesskkiieejjzz wwiizzyyttàà ww SSGGHH

W czwartek, 4 listopada, SGH mia∏a zaszczyt goÊciç premiera Republiki Czeskiej Petra Neãasa.Po krótkim spotkaniu z w∏adzami rektorskimi SGH – prorektor ds. wspó∏pracy z zagranicà prof. El˝bietà Kaweckà-

-Wyrzykowskà oraz prorektorem ds. nauki prof. Januszem Stacewiczem – premier wyg∏osi∏ wyk∏ad dla studentówSGH. Mówi∏ o wspó∏pracy Republiki Czeskiej i Polski w Europie Ârodkowej, a po wystàpieniu odpowiada∏ na pytaniaz sali.

Petr Neãas jest przewodniczàcym Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS). Szefem czeskiego rzàdu jest od czerwca tegoroku. WczeÊniej (w latach 2006–2009) pe∏ni∏ funkcj´ wicepremiera, ministra pracy, spraw spo∏ecznych i rodziny. W latach 90.sprawowa∏ tak˝e funkcj´ wiceministra obrony.

Wizyta i wyk∏ad w SGH by∏y ostatnim punktem oficjalnej wizyty premiera w Warszawie, po spotkaniu m.in. z premieremDonaldem Tuskiem, szefem najwi´kszej partii opozycyjnej Jaros∏awem Kaczyƒskim, a tak˝e po wizycie na Gie∏dzie PapierówWartoÊciowych w Warszawie. Premier wzià∏ te˝ udzia∏ w Czesko-Polskim Forum Energetycznym.

ZZaasstt´ppccaa SSeekkrreettaarrzzaa SSkkaarrbbuu UUSSAAww SSGGHH

W poniedzia∏ek, 15 listopada 2010 r., wizyt´ w SGH z∏o˝y∏ Neal Wolin, zast´pca sekretarza skarbu USA. Po krótkiejrozmowie z prof. Leszkiem Balcerowiczem spotka∏ si´ ze studentami i odpowiada∏ na ich pytania. „JesteÊmy w trakciewychodzenia z kryzysu i ciesz´ si , ˝e dzi´ki takiej wizycie mo˝emy uczyç si´ od siebie nawzajem” – powiedzia∏ Neal Wolin.W spotkaniu bra∏ udzia∏ tak˝e ambasador USA w Polsce Lee A. Feinstein.

Marcin Poznaƒ

AKTUALNOÂCI

Warszawa, 4 listopada 2010 r.

Pracownicy naukowo-dydaktyczni SGH

Szanowni Paƒstwo,Zwracam si´ do Paƒstwa z apelem o aktywne w∏àczenie si´ do prac zwiàzanych z tworzeniem w naszej Uczelni Banku

Studiów Przypadku. Bank ten powstaje w ramach projektu Innowacyjna SGH = wiedza + doÊwiadczenie,wspó∏finansowanego ze Êrodków Unii Europejskiej w ramach EFS.

Moja proÊba wynika zasadniczo z trzech powodów.Po pierwsze – ocena jakoÊci kszta∏cenia w naszej Uczelni musi byç bardzo silnie zwiàzana z ocenà stopnia realizacji efektów

kszta∏cenia przypisanych nie tylko do poszczególnych kierunków studiów, ale i pojedynczych przedmiotów. W zwiàzku z tymkonieczne jest wzbogacenie metod dydaktycznych o metody aktywizujàce studentów, które rozwijajà umiej´tnoÊci i kszta∏tujàpostawy, przy jednoczesnym wykorzystaniu zdobywanej wiedzy. Metodà – jak si´ wydaje – najskuteczniejszà w tym zakresie,w odniesieniu do wielu przedmiotów, sà odpowiednio skonstruowane studia przypadku.

Po drugie – od roku akademickiego 2011/2012 w naszej Uczelni wprowadzamy wa˝ne zmiany w systemie wewn´trznegozapewniania jakoÊci kszta∏cenia. Zmiany te przewidujà nowy system oceny pracy dydaktycznej ka˝dego pracownika, który tosystem b´dzie mia∏ znacznie istotniejsze, ni˝ dotychczas, znaczenie w okresowej ocenie pracownika (w tym systemiezapewnienia jakoÊci kszta∏cenia kluczowe jest badanie stopnia realizacji efektów kszta∏cenia i ocena drogi ich osiàgania).

Po trzecie – Uczelnia posiada jeszcze Êrodki na wynagrodzenia za opracowanie takich studiów. Zgodnie z harmonogramemrealizacji projektu faza pisania studiów przypadku za wynagrodzeniem zakoƒczy si´ 30 czerwca 2011 r. Z Banku StudiówPrzypadku b´dà mogli korzystaç tylko nauczyciele akademiccy SGH w lokalnym intranecie, wypo˝yczajàc odpowiednie casestudy w celu wykorzystania ich na swoich zaj´ciach dydaktycznych.

Ka˝dy autor podpisujàc umow´ o dzie∏o, w której przenosi prawa autorskie na Uczelni , otrzymuje wynagrodzenie zanapisanie studium przypadku (1276 z∏ brutto za 1 kejsogodzin ). Case study, trwajàce do 4 godzin dydaktycznych,przygotowywane sà wed∏ug okreÊlonego szablonu sk∏adajàcego si´ z 3 cz´Êci: instrukcji realizacji, materia∏u dla studentów orazmateria∏u dla prowadzàcego (moderatora).

Majàc powy˝sze na uwadze zach´cam Paƒstwa serdecznie do przygotowywania studiów przypadków jeszcze teraz, to znaczyw sytuacji, gdy Paƒstwa praca mo˝e byç gratyfikowana finansowo i mo˝e byç ona udzia∏em w inicjatywie wzbogacajàcejdydaktyk´ w naszej Uczelni.

Osobà s∏u˝àcà informacjami zwiàzanymi z Bankiem Studiów Przypadku jest dr El˝bieta Moskalewicz-Zió∏kowska – ORSE([email protected]).

Z powa˝aniem

dr hab. prof. SGH Anna Karmaƒska, prorektor ds. dydaktyki i studentów

9listopada 2010

AKTUALNOÂCI

SSZZAANNSSAA SSGGHHUcieczka do przodu

Nie trzeba przekonywaç nikogo w spo∏ecznoÊci akademic-kiej naszej Uczelni, ˝e znajduje si´ ona w trudnym okresie.Spi´trzenia ró˝nych problemów, k∏opotów, napi´ç. Powstajàpytania jak podejÊç do ich przezwyci´˝ania, jak wyjÊç „na pro-stà”, jak doprowadziç organizacj , jakà jest nasza Alma Mater,do stanu sprzyjajàcego harmonijnemu rozwojowi?

W trakcie swojej kariery zawodowej dwukrotnie by∏emdyrektorem departamentu organizacji gospodarczych,wprawdzie innego charakteru, ale parokrotnie wi´kszych odSGH. Uczestniczy∏em w tworzeniu jednej z nich od podstaww bardzo krótkim czasie, przezwyci´˝aniu tak˝e niema∏ychproblemów w ich funkcjonowaniu. Tworzeniu oraz wdra˝a-niu ich strategii, nowoczesnej „obudowy” informatycznejdzia∏ania, systemów rachunkowoÊci zarzàdczej1.

Na podstawie tych i dalszych doÊwiadczeƒ zawodowychchcia∏bym mocno podkreÊliç, ˝e w dà˝eniu do pokonywaniapowa˝nych problemów naszej Szko∏y (tak jak ka˝dej orga-nizacji) absolutnie nie jest wystarczajàce koncentrowaniesi´ na stronie KOSZTOWEJ, chocia˝ jest to zapewne po-trzebne. Na redukcji kadr i kosztów (g∏ównie osobowych),outsourcingu2, itd., itp. Nale˝y zdecydowanie najsilniejszynacisk po∏o˝yç na stron´ PRZYCHODOWÑ, jako efektdzia∏ania SGH. Tym bardziej, ˝e w Êrodowisku akademic-kim naszej Uczelni tkwi olbrzymi, niewykorzystany poten-cja∏, màdroÊç organizacyjna3. Wykorzystanie tego potencja-∏u, tej màdroÊci, tych najistotniejszych zasobów naszej orga-nizacji – to obecnie jest zadanie najwa˝niejsze. Jedyniesprawna i skuteczna realizacja tego zadania jest szansà nasukces SGH w przezwyci´˝aniu problemów, wspó∏okreÊla-jàcych sytuacj´, w której si´ znajdujemy. Nie wywiàzujàcsi´ nale˝ycie z tego zadania, bez tego rodzaju „ucieczki doprzodu” – skazani jesteÊmy na pora˝k´.

Jak wykorzystywaç ww. potencja∏? Jak realizowaç t´„ucieczk´ do przodu”? Co jest ku temu niezb´dne?

Niezb´dna jest przede wszystkim: modyfikacja postawymentalnej – polegajàca na zdecydowanej koncentracji nadà˝eniu do zwi´kszania PRZYCHODÓW Uczelni.

Co powinno mieç miejsce w ramach ww. postawy?Sprawy najwa˝niejsze sà nast´pujàce. Pozyskiwanie do

wspó∏pracy osób o najwi´kszym doÊwiadczeniu (w tymwiedzy), zaanga˝owaniu oraz znajomoÊci Uczelni. Doce-nianie ich, dobre wynagradzanie i nagradzanie. Tworzeniewielu okazji i p∏aszczyzn do dialogu i konsultacji z wielo-ma pracownikami gotowymi do wspó∏pracy. Tworzenieju˝ dziÊ (dzia∏ajàcych intensywnie i równolegle, bo niemamy du˝o czasu) sprawnych, profesjonalnych zespo∏ówzadaniowo-problemowych ds.: (a) wizji, misji i strategiiSGH4; (b) analizy rynku edukacji akademickiej; (c) projek-towania nowych kierunków kszta∏cenia na wszystkich po-ziomach, studiów podyplomowych, systemów komercyj-nych szkoleƒ, doradztwa; (d) opracowywania koncepcjisystemu rachunkowoÊci zarzàdczej (controlingu finanso-wego); (e) analizy i doskonalenia struktury organizacyjnejUczelni; (f) tworzenia doskona∏ych zespo∏ów pracowni-ków wszechstronnie przeszkolonych, obs∏ugujàcych ró˝-norodne projekty (pozyskiwane przez pracowników na-ukowych) od strony finansowej, ksi´gowej i prawnej – tak,aby ˝aden autor koncepcji pozyskanego projektu (kierow-

nik) nie mia∏ „bólu g∏owy”, a wszechstronnà pomoc w cza-sie jego realizacji; (g) zapewniania jakoÊci kszta∏cenia po-przez stosowanie w procesach dydaktycznych naszejUczelni kompleksu metod aktywizujàco-problemowych(których jest kilkanaÊcie)5; (h) opracowania nowoczesnegosystemu zarzàdzania potencja∏em ludzkim naszej Uczelnioraz sposobów jego wdra˝ania.

Rzetelna diagnoza. Poszukiwanie prawdy

Na pewno nie mo˝emy si´ spodziewaç sukcesu ˝adnegoprocesu naprawczego organizacji, „uzdrowienia” jej kondy-cji – bez rzetelnej diagnozy oraz poszukiwania prawdyo niej. To jest warunek niezb´dny powodzenia reform. Tojest chyba oczywiste i wa˝ne, identycznie, jak np. w sferzemedycznej.

W ostatnim numerze „Gazety SGH” (nr 9/10 2010) ukaza∏si´ wywiad z kanclerzem SGH, dr W. W∏odarczykiem. Nas. 20 mo˝emy przeczytaç takie oto stwierdzenie kanclerza:„Kolejnym „kosztoch∏onnym” miejscem jest Oficyna Wy-dawnicza z corocznym deficytem na poziomie ok.1,6 mln… […] w mojej opinii jest to sytuacja do uzdrowie-nia”.

Pozwol´ sobie na kilka zdaƒ komentarza. Kieruj´ OW od18 marca 2002 r. Zarówno ja, jak i pracownicy – zespó∏ OWSGH w Warszawie – pracujemy bardzo rzetelnie, intensyw-nie i z zaanga˝owaniem od lat. Uwa˝am wi´c, ˝e zawarte,w cytowanej wypowiedzi kanclerza dane, dotyczàce OW, sànietrafne w sensie merytorycznym oraz formalno-meto-dycznym. Natomiast opinia, która mo˝e byç sformu∏owanant. OW, na podstawie takiej informacji, mo˝e byç zwyczaj-nie krzywdzàca dla wszystkich pracowników tej jednostki.Tak˝e z powodów przedstawionych poni˝ej.

Po pierwsze. Ciàgle jeszcze nie istnieje w naszej Uczelnisystem rachunkowoÊci zarzàdczej, który by dawa∏ komukol-wiek podstawy do rzetelnej oceny wk∏adu pracy i rzeczywi-stych kosztów i przychodów (zgodnie z zasadami sztukiw tym zakresie), nie tylko w odniesieniu do Oficyny Wy-dawniczej, ale jakiejkolwiek innej jednostki Szko∏y. A sys-tem taki móg∏by istnieç ju˝ obecnie, gdy˝ wiem, ˝e co naj-mniej w 2005 r. (lub nawet wczeÊniej) jeden z cz∏onków Se-nackiej Komisji Finansów (autorytet w tej dziedzinie)przed∏o˝y∏ projekt takiego systemu rachunkowoÊci. Gdybywi´c ju˝ w tamtym czasie zosta∏y podj´te odpowiednie dzia-∏ania, taki system by istnia∏; i to dopiero w Szkole wymaga„uzdrowienia”6.

Jakie sà konsekwencje braku takiego systemu? M.in. trud-na i nierzetelna analiza sytuacji finansowej jednostek Uczel-ni. Dlatego dodanie do kosztów osobowych jednostki, zaj-mujàcej si´ np. wyjazdami zagranicznymi, kosztów wyjaz-dów zagranicznych pracowników SGH i stwierdzenie, ˝e tajednostka ma taki to a taki… „deficyt” to chyba myleniekosztów ca∏ej Uczelni z kosztami, w tym wypadku biurads. wspó∏pracy mi´dzynarodowej? A przecie˝ to nie jest tosamo. To chyba jasne. Tak˝e, w odniesieniu do OW, ko-nieczne jest odró˝nienie kosztów (i przychodów) tej jed-nostki, od kosztów ca∏ej SGH, jako takiej. Poniewa˝.

Po drugie. Corocznie OW realizuje 60–70% publikacjinie wg w∏asnego „pomys∏u”, lecz na zlecenie jednostek

10 GAZETA SGH 10/10 (265)

AKTUALNOÂCI

SGH7. Wed∏ug zasad rachunkowoÊci, obowiàzujàcych w ta-kich samych jak nasza uczelniach, stosuje si´ do takich pu-blikacji „not´ wewn´trznà”, obcià˝ajàcà tych˝e zlecenio-dawców wewn´trznych nie tylko wartoÊcià faktur zewn´trz-nych, ale tak˝e kosztami pracy pracowników wydawnictwa;pracy w∏o˝onej w powstawanie tych publikacji. Wed∏uguniwersalnych zasad, przyj´tych w systemie rachunkowoÊcizarzàdczej. To jest logiczne i proste, bo: (a) gdyby te jed-nostki SGH zleci∏y wydanie tych publikacji wydawnictwuzewn´trznemu, to zap∏aci∏yby co najmniej 30% wićej; (b)gdyby OW z kolei zaanga˝owa∏a prac´ swojego zespo∏u dorealizacji zlecenia zewn´trznego (zamiast wykonywaçww. publikacje jednostek SGH), to otrzyma∏aby nie tylkozwrot kosztów pracy swojego zespo∏u, ale tak˝e zwi´kszy∏a-by swój przychód w postaci naliczonego w takim przypad-ku zysku. Tak wić 60–70% kosztów OW (∏àcznie z osobo-wymi) powinno byç rozpisane (wed∏ug odpowiednich algo-rytmów) w koszty jednostek – zleceniodawców ww. publi-kacji. Przecie˝ pracownicy OW nie otrzymujà pensji za„nicnierobienie”.

Ponadto, zgodnie z przepisami ustawy o szkolnictwiewy˝szym, mówiàcymi o celu przekazywanej uczelni dotacji,wydawnictwa uczelniane otrzymujà co roku do swojego bu-d˝etu czàstk´ tej dotacji, np. OW Politechniki Warszaw-skiej – kilkaset tys. z∏. OW SGH nigdy takich (wyodr´bnio-nych) Êrodków nie otrzymywa∏a.

Po trzecie. We wrzeÊniu 2009 roku OW zosta∏a równie˝wymieniona podczas obrad Senatu jako „kosztoch∏onna”jednostka SGH. Tak˝e trudno zgadnàç, na jakiej podstawie8?Do lutego 2010 r. uda∏o si´ nam ustaliç z kwestor, ˝e wi´k-szoÊç kosztów „produkcji” OW to w gruncie rzeczy kosztyinnych jednostek9. Zaczà∏ powstawaç zalà˝ek systemu ra-chunkowoÊci zarzàdczej w odniesieniu do OW. Od stycznia2010 r. Kwestura rozpisuje ju˝ koszty publikacji w kosztyjednostek – zleceniodawców. Znalaz∏o to odzwierciedlenietak˝e w danych o wykonaniu planu rzeczowo-finansowegoza 6 miesićy 2010 r. Trudno si´ w nich doszukaç informa-cji, którà poda∏ w wywiadzie pan kanclerz, zarówno co domeritum (o jaki to niby „deficyt” chodzi?), jak i wysokoÊciprzytoczonej kwoty. W uzgodnieniach z Kwesturà planowa-ne by∏y kolejne dzia∏ania, dotyczàce ww. wewn´trznej no-ty ksi´gowej, narzutów wewn´trznych i zewn´trznych, ade-kwatnych do ponoszonych przez OW kosztów pracy. Za-koƒczenie przez panià kwestor wspó∏pracy z SGH wstrzy-ma∏o te prace.

Powsta∏o ju˝ tak˝e sprawozdanie z audytu wewn´trznegow OW SGH, obejmujàcego sprawy finansowe za I pó∏rocze2010 roku. Nie zg∏osi∏em zastrze˝eƒ do tego sprawozdania.Licz´ bardzo na to, ˝e zgodnie z obowiàzujàcymi przepisa-mi, odb´dzie si´ wkrótce narada podsumowujàca audyt, tak-˝e z udzia∏em pana kanclerza.

Jestem pewien, ˝e rzetelne podejÊcie do oceny dzia∏aniaOW, zastosowanie opisanej metodyki (stosowanej przecie˝w wielkich uczelniach paƒstwowych zgodnie z przepisamioraz uniwersalnymi zasadami rachunkowoÊci) da∏oby zupe∏-nie inny obraz Oficyny Wydawniczej. Na pewno bilans OWby∏by bardzo bliski zeru10.

Po czwarte. Oficyna, którà zaczà∏em kierowaç w 2002roku, by∏a ogromnie zaniedbanà jednostkà Szko∏y.

Od tego czasu, pod moim kierownictwem, jednostka taprzesz∏a najwi´kszà restrukturyzacj´ (co do tempa i zakresu)spoÊród wszystkich jednostek SGH. Przynios∏o to wielkie,wymierne korzyÊci i oszcz´dnoÊci dla Uczelni11. Obecnie

Oficyna Wydawnicza SGH nale˝y do czo∏ówki wydaw-nictw akademickich w Polsce. Z ca∏ego serca ˝ycz´ jakim-kolwiek reformatorom w SGH, aby uda∏y si´ im reformyo tak, proporcjonalnie, du˝ym zakresie – w odniesieniu doca∏ej Uczelni.

Jakie najwa˝niejsze dzia∏ania by∏y podj´te, inicjowanezawsze z myÊlà o korzyÊciach dla Uczelni?

Likwidacja drukarni oraz sekcji sk∏adu komputerowego.Da∏o to: spadek zatrudnienia o 6 etatów; zmniejszenie zaj-mowanej powierzchni o ca 716 m kw. – oszcz´dnoÊç dlaUczelni do dzisiaj – to ok. 5 milionów z∏.

Podjćie dzia∏aƒ marketingowych; wspó∏praca z hurtow-niami. Da∏o to skokowy, prawie dwukrotny, wzrost sprzeda-˝y (rok 2003 – 454.720 z∏ a rok 2006 – 810.955 z∏); mimowp∏ywu kryzysu tendencja ta utrzymuje si´ do dzisiaj.

Przyjćie w czerwcu 2004 roku zasady wynagradzaniaautorów wed∏ug procentu od przychodów ze sprzeda˝y,w miejsce wczeÊniejszego p∏acenia za obj´toÊç z∏o˝onejksià˝ki do wydania. To oznacza oszcz´dnoÊç minimum800 tys. z∏ rocznie; gdy pomno˝ymy to przez 6 lat, mamykwot´: 4.800.000 z∏.

Uruchomienie ksi´garni internetowej. Budowa bazy od-biorców aktualizowanej oferty handlowej OW. Dzi´ki temuliczba klientów stale roÊnie.

Rozpoczćie wdra˝ania projektu sprzeda˝y ksià˝ek w po-staci e-booków.

Ka˝dego roku OW pozyskuje znaczne kwoty dofinanso-wania kosztów produkcji ksià˝ek od sponsorów zewn´trz-nych (tylko w I. pó∏roczu tego roku to kwota – 58.000 z∏).

W kwietniu 2006 r. z∏o˝y∏em wniosek o likwidacj´ 5 oso-bowego zespo∏u redakcji merytorycznej (oszcz´dnoÊç rocz-na 232.000 z∏). Nie otrzyma∏em jednak odpowiedzi do dzi-siaj. ¸atwo policzyç utracone oszcz´dnoÊci za okres 4 lat –kwota ponad 900.000 z∏.

W tym roku zmniejszy∏em zatrudnienie w OW o kolejne3 etaty. Ponadto, 5 sierpnia 2010 r. z∏o˝y∏em wniosek o za-twierdzeni II etapu restrukturyzacji OW (w tym tak˝e z dal-szà redukcjà zatrudnienia). Do dzisiaj nie otrzyma∏em odpo-wiedzi.

Od ponad roku prosz´ o pomieszczenie na 2 ksi´garnieOW; by∏y obietnice, ale pozytywnej decyzji nie otrzyma∏em,co oznacza tak˝e strat´ dodatkowych przychodów (przecie˝dla SGH) ze sprzeda˝y wydawanych ksià˝ek.

W sprawozdaniach rocznych nt. dzia∏alnoÊci OW w 2005i 2009 pisa∏em o potrzebie stworzenia sytemu ochrony (po-przez odpowiednie umowy) autorskich praw majàtkowychUczelni do wyników realizowanych w SGH badaƒ, tak bynie mog∏y byç drukowane poza OW SGH – bez op∏at dlaUczelni. OW SGH powinna mieç prawo „pierwszej r´ki” dowydawania takich publikacji oraz ich sprzeda˝y. KanclerzSGH, pan P. Wachowiak zleci∏ opracowanie w∏aÊciwychumów. Umowy takie powsta∏y, ale nie zosta∏y do dzisiajwdro˝one. To oczywiÊcie oznacza znowu wymierne stratydla Uczelni.

Zainicjowa∏em mo˝liwoÊç wspó∏pracy autorów z SGHz mi´dzynarodowym wydawnictwem PEARSON w zakre-sie przygotowywania i wspólnego wydawania podrćzni-ków akademickich. Zorganizowana zosta∏a, w tej sprawie,narada (pod kierownictwem prorektora J. Osiƒskiego)z udzia∏em pracowników SGH oraz wielu przedstawicieliww. wydawnictwa. Na ten cel mo˝liwe by∏o uzyskanie bar-dzo du˝ych dotacji z ministerstwa12. Jednak ˝aden podrćz-nik w ramach tego projektu nie powsta∏. W tym zakresie

11listopada 2010

AKTUALNOÂCI

musi byç dzia∏anie inicjujàce, zaanga˝owanie, pomoc wieluosób z w∏adz akademickich SGH.

Oficyna Wydawnicza to jednostka Uczelni, która obecniedzia∏a bardzo sprawnie i efektywnie. Odmienne opinie wy-nikaç mogà jedynie z u∏omnoÊci narz´dzi oceny, braku rze-telnej wiedzy o procesach wydawniczych lub chyba… z∏ejwoli. Przed ka˝dym gremium czy osobà mog´ obroniç tostanowisko. Tak jak niedawno wykaza∏em, ˝e rozwa˝ana li-kwidacja OW, oznacza wi´ksze koszty dla SGH rz´du 1 mi-liona z∏, czy tak˝e to, ˝e szkodliwy jest pomys∏, by przenieÊçzadania OW do spó∏ki córki SGH – Centrum Doradztwai Ekspertyz Gospodarczych – bo pomys∏ taki jest z∏y i dlaSGH, i tej spó∏ki.

Zasadniczy problem SGH, z którym musimy wszyscy si´zmierzyç i go zlikwidowaç, tkwi w czymÊ zupe∏nie innym.W ka˝dym razie poza OW SGH. W „Gazecie SGH” z 1 lip-ca 2004 r. (nr 195) na s. 19 mo˝emy przeczytaç: „…ok. 4 mln z∏otych [rocznie – dop. S.K.] kosztuje utrzymanietylko tych nauczycieli, którzy majà zerowe pensum”. W do-brych uczelniach na Êwiecie na 1 pracownika naukowo-dy-daktycznego przypada 33 studentów, a w SGH – tylko 11studentów. Mamy wić, jak si´ wydaje, zbyt du˝y kosztkszta∏cenia 1 studenta13. To jest tendencja wieloletniaw SGH, wymagajàca wielkich zmian zasadniczych elemen-tów koncepcji naszej Szko∏y.

Prosz´ wić „usilnie” o zaprzestanie traktowania OficynyWydawniczej jak „ch∏opca” do ∏atwego „bicia”; bo kto sta-nie w naszej obronie? OW, jako czo∏owe obecnie wydaw-nictwo akademickie w Polsce, z produkcjà rocznà grubo po-nad 100 tytu∏ów – jest Êwietnà reklamà i wizytówkà SGH.Natomiast np. fakt wysokich kosztów kszta∏cenia 1 studen-ta w SGH – ju˝ nie.

Warto wić, jak sàdz´, skoncentrowaç wysi∏ki, aby po-zyskaç do wspó∏pracy jak najwićej pracowników Uczel-ni, którym jeszcze nadal si´ chce dla niej dzia∏aç orazspróbowaç w dobrej, solidarnej wspó∏pracy zrealizowaçwy˝ej opisanà (lub podobnà) „ucieczk´ do przodu” – dladobra nas wszystkich, dla dobrej przysz∏oÊci naszej AlmaMater.

Stanis∏aw Konarski,redaktor naczelny Oficyny Wydawniczej SGH

1 By∏em tak˝e w SGH (SGPiS) inicjatorem oraz koordynato-rem dzia∏aƒ, które doprowadzi∏y do mo˝liwoÊci wybudowa-nia dla wielu pracowników Uczelni mieszkaƒ przy ul. Roso-∏a, w ramach spó∏dzielni SGH. Ówczesny rektor, Z. Bosia-kowski, dyrektor W. ¸y˝wiƒski oraz ja, byliÊmy cz∏onkamiwspó∏za∏o˝ycielami spó∏dzielni „SAWIM”, dzi´ki której uda-∏o si´ pozyskaç tereny budowlane w obr´bie Ursynowa.Prawdà te˝ jest, ˝e do realizacji tego trudnego celu przyczy-ni∏o si´ przede wszystkim zdecydowanie oraz zaanga˝owanieZ. Bosiakowskiego. Bez Jego zaanga˝owania nie osiàgn´li-byÊmy tego celu. Gdy teren ju˝ by∏, wtedy sta∏o si´ mo˝liwewydzielenie odr´bnej spó∏dzielni SGH. Warunkiem wydziele-nia by∏a tak˝e nasza rezygnacja z grona cz∏onków za∏o˝ycie-li poprzedniej spó∏dzielni. Cieszy mnie, ˝e dzi´ki tamtej ini-cjatywie, liczna grupa pracowników SGH mog∏a zrealizowaçpotrzeb´ posiadania dobrych warunków mieszkaniowych.Opracowa∏em tak˝e program i uruchomi∏em studia podyplo-mowe. Obecnie trwa ju˝ XIV edycja tych studiów. Piszó tym nie z braku skromnoÊci, lecz by podkreÊliç moje wielo-letnie zaanga˝owanie w sprawy Uczelni oraz skutecznoÊçswoich dzia∏aƒ.

2 Outsourcing, jako wystarczajàce lekarstwo na wszelkie k∏opotyorganizacji, to moda od lat ju˝ przebrzmia∏a.

3 W sensie wyst´pujàcym w koncepcjach „organizacji uczàcychsi´”.

4 Moim zdaniem strategi´ nale˝y przyjàç w ciàgu 3–4 miesićy,wdro˝yç jej zasadnicze za∏o˝enia w ciàgu nast´pnych 12 mie-sićy. To by∏aby w∏aÊnie, niezb´dna w naszej sytuacji, „uciecz-ka do przodu”. Sàdz´, ˝e powinniÊmy wróciç do uczelni wydzia-∏owej, z równoleg∏à mo˝liwoÊcià tworzenia mega-kierunków,mini-szkó∏ w Szkole. Pomys∏, by rozk∏adaç wdra˝anie strategiina d∏u˝szy okres czasu oznacza, ˝e nic z tego nie wyjdzie.

5 Wysoka jakoÊç kszta∏cenia, dzi´ki doskonaleniu PROCESÓWdydaktycznych – to musi byç tak˝e strategiczny cel SGH. W la-tach 80. XX w. Wydzia∏ Ekonomiki Produkcji SGPiS (projektkoordynowa∏ dr H. Chmielak), we wspó∏pracy z Centrum Peda-gogicznym, prowadzi∏ zajćia w czasie ca∏ego semestru z zasto-sowaniem amerykaƒskiej gry dydaktycznej. W czasie jej realiza-cji studenci, w warunkach doskona∏ej symulacji rzeczywistoÊcigospodarczej, kierowali przedsi´biorstwem. Nie s∏ysza∏em, abyod tego czasu ktoÊ w SGH taki projekt dydaktyczny powtórzy∏.Takie metody stosuje si´ natomiast standardowo i stale w naj-lepszych uczelniach na Êwiecie. To tylko mo˝e zapewniç wzrostjakoÊci kszta∏cenia w naszej Uczelni (nie zawi∏e systemy orazprocedury „zapewniania jakoÊci”, wzorowane na firmach pro-dukcyjnych), lecz stosowanie codziennie, w „˝ywych” PROCE-SACH dydaktycznych – ca∏ego kompleksu metod aktywizujàco--problemowych, co postulowa∏ ju˝ w 1912 r. amerykaƒski filo-zof, pedagog – J. Dewey.

6 To, ˝e nie mamy wdro˝onego takiego systemu to wielki problemnaszej Uczelni (niesamowite utrudnienie dla zarzàdzajàcych).Wi´kszoÊç uczelni paƒstwowych pracuje ju˝ w takich systemachponad 5 lat. Obecnie w SGH informowani jesteÊmy, ˝e plano-wany jest zakup nowego programu finansowo-ksi´gowego i je-go wdra˝anie. To Êwietnie, bo obecny to zabytek, oparty naprzestarza∏ym „Êrodowisku” informatycznym. Jednak wdro˝e-nie takiego programu ma sens tylko wtedy, jeÊli zrealizuje sińast´pujàcà sekwencj´ dzia∏ania: przyjćie strategii SGH – na-st´pnie zewn´trzny audyt struktury organizacyjnej Szko∏y orazjej udoskonalenie, zgodnie z wynikami tego audytu – przyjćiekoncepcji systemu rachunkowoÊci zarzàdczej – zbudowaniei wdro˝enie programu finansowo-ksi´gowego. JeÊli nie wystàpitaka sekwencja dzia∏ania, nara˝amy si´ na bardzo kosztowne„przeróbki”. Program finansowo-ksi´gowy to tylko narz´dzie(materia∏ „budowlany”); informatycy to „budowniczowie”.Budowniczowie ci muszà dostaç projekt, aby powsta∏ system ra-chunkowoÊci zarzàdczej odpowiadajàcy naszej strukturze orga-nizacyjnej, strategii, zakresom dzia∏ania. Informatycy tego pro-jektu nie opracujà, bo nie takie jest ich zadanie i rola. Projek-tantami architektury takiego systemu muszà byç specjaliÊciz SGH lub zewn´trzni. Ponadto projektanci owi muszà stalenadzorowaç powstawanie „architektury” tego systemu; testo-waç jà i korygowaç itd.

7 To publikacje niszowe, cz´sto o ma∏ej „noÊnoÊci” marketingo-wej, jak: habilitacje, czasopisma kolegialne, ksià˝ki konferen-cyjne, jubileuszowe, informatory, wyniki prac badawczych; s∏o-wem – publikacje, których wydania nie podejmujà si´ wydaw-nictwa komercyjne (chyba, ˝e za bardzo „s∏onà” cen´); a OWje realizuje, bo taka jest statutowa oraz ustawowa funkcja wy-dawnictw uczelnianych.

8 OW jest tak˝e wyró˝niona, bo wymieniona (jako jedyna jednost-ka w SGH) w ostatnim projekcie Strategii (s. 12), w kontekÊciepotrzeby restrukturyzacji. OW dokonuje jej od lat oraz aktual-nie.

9 WczeÊniej koszty publikacji by∏y podawane jako koszty OWoraz jednoczeÊnie rozliczane w ramach rozliczeƒ kosztorysównp. badaƒ statutowych, grantów ministerialnych czy studiówpodyplomowych.

10 Natomiast to, ˝e nikt w SGH nie potrafi (nie chce?) wdro˝yç ta-kich elementów rachunkowoÊci zarzàdczej w odniesieniu doOW (de facto jednostki produkcyjnej)… no to ju˝ jest zupe∏nieinna sprawa.

11 Pisa∏em o tym parokrotnie w sprawozdaniach rocznych dow∏adz Uczelni.

12 Uniwersytet Jagielloƒski pozyskuje rocznie nawet do miliona z∏tylko samej takiej dotacji.

13 Nale˝y wić: zaprojektowaç oraz uruchomiç kilka nowych kie-runków kszta∏cenia, albo… zwolniç wielu pracowników nauko-wo-dydaktycznych.

12 GAZETA SGH 10/10 (265)

DYDAKTYKA I NAUKA

RReekkrruuttaaccjjaa nnaa ssttuuddiiaa lliicceennccjjaacckkiieeDla pracowników Dziekanatu Studium Licencjackiego maj,

kojarzàcy si´ wszystkim z ciep∏à i s∏onecznà pogodà, to jedenz najwa˝niejszych okresów w ˝yciu Uczelni, bowiem wów-czas zaczyna si´ coroczna rekrutacja na studia licencjackie.O tym, kto zostaje przyj´ty i na jakich zasadach decydujà re-gulacje, wÊród których najwa˝niejsze to:

– Ustawa Prawo o szkolnictwie wy˝szym.– Zasady przyj´ç kandydatów na studia w Szkole G∏ównej

Handlowej w Warszawie zapisane jak co roku w uchwale Se-natu.

– Uchwa∏a Senatu w sprawie limitu przyj´ç.W bie˝àcym roku akademickim za prawid∏owy przebieg re-

krutacji odpowiedzialna by∏a Komisja Rekrutacyjna oraz Ko-misja Odwo∏awcza. W procesie tym uczestniczyli tak˝e pra-cownicy Dziekanatu Studium Licencjackiego i Dzia∏u Na-uczania. Ze wzgl´du na specyfik´ procesu rekrutacji, szcze-gólnego podkreÊlenia wymaga te˝ bardzo wa˝na rola CentrumInformatycznego.

Proces rekrutacjiProces rekrutacji sk∏ada∏ si´ z kilku etapów. Pierwszym by-

∏a rejestracja internetowa kandydatów na wszystkie rodzajestudiów. Harmonogram rekrutacji zosta∏ tak zaplanowany, abyumo˝liwiç kandydatom rejestracj´ na ka˝dy tryb studiów, tak-˝e w przypadku, gdyby np. nie zostali zakwalifikowani na stu-dia stacjonarne, a byli gotowi podjàç alternatywne studia nie-stacjonarnie. Rejestracja w internecie polega∏a na wype∏nieniuspecjalnej ankiety, zawierajàcej m.in. informacje o uzyskanychocenach maturalnych z przedmiotów „rekrutacyjnych”.

Na podstawie wype∏nionych ankiet sporzàdzono listy ran-kingowe kandydatów na odpowiednie tryby studiów. Dopieroosoby zakwalifikowane na te listy by∏y zapraszane do sk∏ada-nia dokumentów rekrutacyjnych. Zapraszajàc kandydatów dosk∏adania dokumentów Komisja Rekrutacyjna kierowa∏a si´limitem przyj´ç oraz liczbà punktów kwalifikacyjnych dekla-rowanà przez poszczególnych kandydatów. W przypadku niewype∏nienia limitu przyj´ç Komisja Rekrutacyjna decydowa-∏a o zaproszeniu do sk∏adania dokumentów kandydatów zaj-mujàcych kolejne miejsca na listach rankingowych. Tak sta∏osi´ w procesie rekrutacji na studia stacjonarne.

Po weryfikacji dokumentów og∏oszono listy osób przyj´-tych na studia.

Osoby nie przyj´te mog∏y na poczàtku wrzeÊnia sk∏adaç od-wo∏ania do Komisji Odwo∏awczej, w trybie przewidzianymw zasadach przyj´ç kandydatów.

KandydaciW dniu zamknićia rejestracji internetowych dla poszcze-

gólnych trybów studiów, na studia stacjonarne zg∏osi∏o si´2373 osoby, limit przyj´ç ustalono na 1000 osób. To oznacza,˝e na jedno miejsce zg∏osi∏o si´ ponad dwóch kandydatów.W poprzedniej rekrutacji mieliÊmy do czynienia z podobnàsytuacjà, gdzie na 800 zaplanowanych miejsc zg∏osi∏o si´2226 kandydatów. Warto równie˝ nadmieniç, ˝e w 2009 rokumatur´ zda∏o prawie 333 tysiàce osób, zaÊ w tym roku oko∏o300 tysićy. Pomimo zmian demograficznych i z roku na rokni˝szej liczby maturzystów liczba kandydatów na jedno miej-sce pozostaje w SGH bez istotnych zmian.

W przypadku rekrutacji na studia niestacjonarne systema-tycznie spada liczba zg∏oszeƒ. Jeszcze w 2009 roku liczba za-

rejestrowanych osób przekroczy∏a ustalony przez Senat limit.I tak, na studia w trybie popo∏udniowym limit uchwalono napoziomie 300 osób a zarejestrowa∏o si´ w sumie 312 osób, zaÊna studia w trybie sobotnio-niedzielnym limit wynosi∏ 420osób, zarejestrowa∏o si´ natomiast 528 osób. W tym roku na-stàpi∏ gwa∏towny spadek liczby ch´tnych na studia niestacjo-narne. Przy limitach: 400 osób na studia w trybie popo∏udnio-wym i 450 na studia sobotnio-niedzielne, zarejestrowa∏o siódpowiednio 250 i 331 osób.

W tym miejscu nale˝y podkreÊliç, ˝e liczba zarejestrowa-nych kandydatów dalece odbiega od liczby osób sk∏adajàcychdokumenty. Corocznie jest ona zdecydowania ni˝sza od licz-by wst´pnie zainteresowanych (tabela 1).

Spadek naboru na studia niestacjonarne w SGH tylkow ograniczonym stopniu mo˝na t∏umaczyç procesami demo-graficznymi i skutkami kryzysu. Niewàtpliwie roÊnie równie˝konkurencja i jakoÊç studiów niestacjonarnych na innychuczelniach. Zwi´kszenie zainteresowania studiami niestacjo-narnymi b´dzie jednym z najwa˝niejszych wyzwaƒ, przed któ-rym stanie nowo utworzone Biuro Rekrutacji.

WÊród przyj´tych na studia stacjonarne, nieznacznie prze-wa˝ajà m´˝czyêni (51,1% ogó∏u przyj´tych kandydatów). Coczwarta przyj´ta osoba mieszka w Warszawie, zaÊ w woje-wództwie mazowieckim zamieszkuje ponad 40% przyj´tych.WÊród przyj´tych osób, podobnie jak rok wczeÊniej, dominu-jà tzw. „nowi maturzyÊci” (94% ogó∏u), najmniej licznà grup´stanowi∏y osoby legitymujàce si´ starà maturà (zaledwie 0,1%ogó∏u).

WÊród przyj´tych na studia niestacjonarne, nieznacznieprzewa˝ajà m´˝czyêni. Podobnie jak rok wczeÊniej co trzeciaprzyj´ta osoba mieszka∏a w Warszawie, zaÊ w województwiemazowieckim zamieszkuje prawie 60% przyj´tych.

Równie˝ wÊród studentów pierwszego roku studiów niesta-cjonarnych dominujà tzw. „nowi maturzyÊci”. Warto równie˝podkreÊliç, ˝e najmniej licznà grup´ stanowi∏y osoby legity-mujàce si´ maturà zagranicznà i mi´dzynarodowà. Bardzo po-dobny rozk∏ad osób przyj´tych zanotowaliÊmy rok wczeÊniej.

W wyniku rekrutacji na rok akademicki 2010/2011, studiana I semestrze studiów stacjonarnych rozpocz´∏o 1002 studen-tów (w tym na nowo utworzonych kierunkach: InternationalEconomics – 63 i Quantitative Methods in Economics and In-formation Systems – 37). Na studiach niestacjonarnych w try-bie popo∏udniowym – 165 studentów, a na studiach niestacjo-narnych sobotnio-niedzielnych – 207 osób.

Wyniki maturalneosób przyj´tych na studia

Od wielu lat funkcjonuje w powszechnym obiegu opinia,˝e wymogi stawiane kandydatom na studia w Szkole G∏ów-nej Handlowej sà bardzo trudne do spe∏nienia. Wynika toz bardzo wysoko postawionego progu punktów uzyskanychna podstawie egzaminów maturalnych, oddzielajàcego tych,którzy znaleêli si´ w limicie przyj´ç, od tych, którzy nieste-ty nie zostali zaproszeni do sk∏adania dokumentów. Przypo-mnijmy, ˝e w ubieg∏ym roku na studia zosta∏y przyj´te oso-by, które uzyska∏y ponad 80% maksymalnej liczby punktówna egzaminie maturalnym. W tym roku próg ten by∏ niewie-le ni˝szy, na poziomie 76%. Obni˝enie progu zwiàzane by∏oze zwi´kszeniem limitu przyj´ç w stosunku do roku poprzed-niego o 200 osób, co odbi∏o si´ równie˝ na ni˝szej ni˝ rok

13listopada 2010

DYDAKTYKA I NAUKA

wczeÊniej Êredniej ocen osób przyj´tych na studia z przed-miotów maturalnych. Kandydaci przyjći na rok akademicki2009/2010 uzyskali z matematyki i geografii ponad 85%maksymalnej liczby punktów. W przypadku przedmiotówwiedza o spo∏eczeƒstwie i historia, Êrednia wynosi∏a nieca∏e80%. Kandydaci wskazujàcy na fizyk´ jako przedmiot obj´-ty post´powaniem kwalifikacyjnym, zdali jà Êrednio na po-ziomie 89,4%.

W bie˝àcym roku z matematyki i geografii nowo przyjćikandydaci uzyskali ponad 70% maksymalnej oceny. W przy-padku przedmiotu wiedza o spo∏eczeƒstwie by∏o to 66%, zaÊhistoria – 67%. Kandydaci wskazujàcy na fizyk´ jako przed-miot obj´ty post´powaniem kwalifikacyjnym, zdali jà uzysku-jàc Êrednio 75% maksymalnej liczby punktów.

Warto w tym miejscu poÊwićiç kilka s∏ów strukturze zda-wanych przedmiotów. Swojà dominujàcà pozycj , od kilku lat,zachowa∏y matematyka i geografia. Z roku na rok roÊnie licz-ba kandydatów deklarujàcych w procesie rekrutacji wiedzó spo∏eczeƒstwie, zarówno na studia stacjonarne, jak i niesta-cjonarne (tabela 2).

Na uwag´ zas∏uguje równie˝ wzrost liczby kandydatów de-klarujàcych fizyk´ przy ubieganiu si´ na studia stacjonarne, conie zmienia faktu, ˝e w porównaniu z matematykà jest toprzedmiot deklarowany Êladowo.

Jak zwykle du˝à grup´ wÊród kandydatów stanowili olimpij-czycy. WÊród przyj´tych studentów jest 76 olimpijczyków (g∏ów-nie laureaci lub finaliÊci olimpiady z geografii). Drugà najbardziejlicznà grupà byli laureaci lub finaliÊci olimpiad z matematyki.

PodsumowanieNabór na rok akademicki 2011/2012 b´dzie prowadzi∏o no-

wo utworzone Biuro Rekrutacji. Stoi przed nim wiele wyzwaƒ,zarówno starych, jak i nowych. Ze strony Dziekanatu StudiumLicencjackiego deklarujemy pomoc i ch´ç podzielenia si´wieloletnim doÊwiadczeniem w organizacji procesu rekrutacji,który staraliÊmy si´ przygotowywaç z przesadnà niekiedy do-k∏adnoÊcià i odpowiedzialnoÊcià, wiedzàc, ˝e jakakolwiek po-my∏ka mo˝e zdecydowaç o dalszych Êcie˝kach nie tylko karie-ry zawodowej, ale ˝ycia osobistego naszych kandydatów.

Rafa∏ Towalski

●

UUddzziiaa∏∏ SSGGHH ww ttaarrggaacchheedduukkaaccyyjjnnyycchh ww PPeekkiinniiee

Tabela 1. Liczba zarejestrowanych kandydatów, zweryfikowanych dokumentów i osób przyj´tych na studia w trybie niestacjonarnym

Liczba zarejestrowanych Liczba z∏o˝onych dokumentów Liczba osób przyj´tych kandydatów na studia niestacjonarne

tryb tryb sobotnio- tryb tryb sobotnio- tryb tryb sobotnio-popo∏udniowy -niedzielny popo∏udniowy -niedzielny popo∏udniowy -niedzielny

Rekrutacja 2009/2010 312 528 159 227 159 227Rekrutacja 2010/2011 250 331 165 207 165 207

Tabela 2. Liczba osób przyj´tych zdajàcych matur´ z okreÊlonych przedmiotów

Studia stacjonarneStudia niestacjonarne w trybie Studia niestacjonarne w trybie

popo∏udniowym sobotnio-niedzielnymrekrutacja rekrutacja rekrutacja rekrutacja rekrutacja rekrutacja2009/2010 2010/2011 2009/2010 2010/2011 2009/2010 2010/2011

Matematyka 738 930 187 118 64 73Fizyka 5 21 8 2 4 3Historia 44 48 16 10 11 12Geografia 639 805 154 88 60 44Wiedza o spo∏eczeƒstwie 47 97 40 28 28 16

W dniach 15–17 paêdziernika 2010 r. Aneta Szyd∏owskaz Biura Organizacyjnego Studiów w J´zyku Angielskim i Ka-tarzyna Càka∏a z Centrum Rozwoju Programów Mi´dzynaro-dowych uczestniczy∏y w targach edukacyjnych China Educa-tion Expo 2010, które odbywa∏y si´ na terenie China WorldTrade Center mieszczàcym si´ w g∏ównej dzielnicy bizneso-wej Pekinu. UroczystoÊç otwarcia targów mia∏a miejsce wie-czorem 15 paêdziernika 2010 w China World Hotel. Targi by-∏y dost´pne dla zwiedzajàcych w dniach 16 i 17 paêdziernika2010.

Oprócz SGH, na targach w Pekinie prezentowa∏o si´ kon-sorcjum kilku polskich uczelni BOYM. GoÊcinnie na stoiskuBOYM wystawia∏y si´ Politechnika Warszawska i Politechni-ka Gdaƒska. Samodzielne stoisko SGH mia∏o t´ przewag , ˝ena stoisku by∏o wyeksponowane logo naszej Uczelni oraz ba-nery z podstawowymi informacjami o naszej ofercie, dzi´kiczemu by∏o ono dobrze widoczne. Informacja o SGH i nasza

14 GAZETA SGH 10/10 (265)

DYDAKTYKA I NAUKA

●

IINNTTEERRPPAARRSSEE –– ppooddssuummoowwaanniieeddzziiaa∏∏aallnnooÊÊccii

reklama znalaz∏y si´ w Przewodniku dla goÊci, który otrzymy-wali wszyscy uczestnicy targów, jak równie˝ na stronach in-ternetowych China Education Expo.

Inicjatorem i organizatorem wyjazdu by∏o Biuro Organiza-cyjne Studiów w J´zyku Angielskim, które od poczàtku swo-jej dzia∏alnoÊci, czyli od 2006 roku, promuje ca∏à angloj´zycz-nà ofert´ studiów w SGH. Tak te˝ by∏o i tym razem. Na sto-isku znajdowa∏y si´ materia∏y reklamowe programów licen-cjackich: International Economics, Quantitative Methods inEconomics and Information Systems oraz programu magister-skiego International Business, a tak˝e studiów doktoranckichw j´zyku angielskim. CRPM pokaza∏o oferty Summer Schooli Summer University Warsaw oraz materia∏y dotyczàce szcze-gó∏ów studiowania w SGH. Biuro Informacji i Promocji przy-gotowa∏o ogólne materia∏y o Szkole i jej programach w j´zy-ku angielskim, w tym ulotk´ przet∏umaczonà na j´zyk chiƒski.JesteÊmy wdzi´czni BIiP-owi za przygotowanie specjalnych,wiszàcych banerów reklamowych, które pos∏u˝y∏y do dekora-cji stoiska. Na stoisku mo˝na by∏o równie˝ znaleêç broszuryi plakaty o Warszawie ze Sto∏ecznego Biura Turystyki i ró˝negad˝ety reklamowe przygotowane przez BIiP, z których naj-wi´kszym powodzeniem cieszy∏o si´ JoJo z logo SGH. Roz-chwytywane by∏y te˝ p∏ytki CD z prezentacjà o SGH i jej pro-gramach w j´zyku angielskim przygotowane przez CRPM.

Oferta SGH spotka∏a si´ z du˝ym zainteresowaniem odwie-dzajàcych targi. Rozdano ∏àcznie kilkaset folderów reklamo-wych, p∏ytek i innych materia∏ów przedstawiajàcych ofert´SGH w j´zyku angielskim. Przeprowadzono te˝ wiele szcze-gó∏owych rozmów z potencjalnymi kandydatami na studia

w SGH. Pobyt na targach by∏ równie˝ okazjà do przeglàdu ak-tywnoÊci innych polskich uczelni oraz uczelni zagranicznychw zakresie prowadzenia studiów w j´zyku angielskim oraz ichmateria∏ów reklamowych.

Poniewa˝ SGH myÊli powa˝nie o pozyskiwaniu studen-tów z Chin na wszystkie nasze kierunki w j´zyku angiel-skim, po zakoƒczeniu targów obydwie panie odby∏y szeregspotkaƒ z kilkoma agentami prowadzàcymi rekrutacj´ narynku chiƒskim w celu zapoznania si´ z ich ofertà. Najwa˝-niejsze by∏o spotkanie z Kathy Wang i Fredem Duanz Dongfang International Center for Educational Exchange,która jest spó∏kà córkà paƒstwowej organizacji China Scho-larship Council. Spotkanie mia∏o na celu doprecyzowaniepewnych kwestii odnoÊnie umowy o wspó∏pracy mi´dzyDongfang International Center for Educational Exchangea SGH, nad którà pracujemy oraz przestawienie aktualnejoferty Szko∏y wraz z przekazaniem pakietu folderów i ulo-tek. Mamy nadziej´, i˝ umowa o wspó∏pracy z Dongfang In-ternational Center for Educational Exchange zostanie pod-pisana jeszcze w tym roku.

Podsumowujàc, wyjazd delegacji SGH na targi edukacyjnew Pekinie mo˝na uznaç za udany. Stoisko odwiedzi∏o wieleosób, w których r´ce trafi∏y nasze materia∏y reklamowe. Naszefoldery i broszury reklamowe zostanà równie˝ wyeksponowa-ne w ambasadzie RP w Pekinie oraz w Dongfang Internatio-nal Center for Educational Exchange. Spodziewamy si , ˝ew trakcie rekrutacji na przysz∏y rok akademicki wzroÊnie licz-ba kandydatów z Chin.

Miros∏aw Jarosiƒski

INTERPARSE (International Trade Education in Partner-ship with Small and Medium Sized Enterprises), to mi´dzyna-rodowy program wspó∏finansowany przez Komisj´ Europej-skà i rzàd Kanady, w którym uczestniczà 3 uczelnie europej-skie i trzy kanadyjskie (patrz: http://www.sgh.waw.pl/crpm_/so/pr_wym_st/interparse-pl/). Szko∏a G∏ówna Han-dlowa jest koordynatorem programu ze strony Unii Europej-skiej.

Najwa˝niejszym elementem tego programu jest wspó∏pracami´dzy szko∏ami biznesu a samym biznesem, która w tym wy-

padku odbywa si´ równie˝ ponad Atlantykiem. W ramach tejwspó∏pracy, w ka˝dej ze szkó∏ bioràcych udzia∏ w programie,realizowane sà projekty biznesowe zwiàzane z wchodzeniemprzedsi´biorstwa na rynek zagraniczny, przy za∏o˝eniu, ˝e fir-ma europejska wchodzi na rynek kanadyjski lub firma kana-dyjska na rynek europejski. Szerzej na ten temat pisano w po-przednich artyku∏ach1.

W ubieg∏ym roku akademickim, zrealizowano 29 projektówbiznesowych dla 9 przedsi´biorstw kanadyjskich i 6 przedsi´-biorstw europejskich. Nad projektami pracowa∏o ∏àcznie 97studentów. Istotnym elementem programu by∏y wyjazdy zagranic´ przeszkolonych przez firmy studentów, którzy namiejscu badali rynek. Wyjazdy by∏y finansowane ze specjal-nych stypendiów. W ciàgu poprzednich dwóch semestrów,z tej mo˝liwoÊci w ramach ca∏ego konsorcjum skorzysta∏o 21studentów wyje˝d˝ajàc na 4 miesiàce i 18 studentów wyje˝-d˝ajàc na 3 tygodnie.

W poprzednim semestrze SGH wspó∏pracowa∏a z North Is-land College (NIC) w Courtenay, British Columbia i Univer-sité du Québec a Montréal (UQAM) w Montrealu, Quebecw Kanadzie. Polscy i kanadyjscy studenci realizowali te sameprojekty dla czterech firm kanadyjskich i dwóch polskich.W projekcie udzia∏ wzi´∏y: Nimbus Paddles – producent kaja-ków i wiose∏, Convey-it – producent sk∏adanych taÊmociàgów,BIXI – producent systemów samoobs∏ugowego wynajmu ro-werów, Domaine Pinnacle – producent wina ze zmro˝onych

15listopada 2010

DYDAKTYKA I NAUKA

jab∏ek, INTERLOOP – producent pieców opalanych olejemprzepracowanym, OLTON English & Holidays – organizatorletnich obozów m∏odzie˝owych w j´zyku angielskim.

W SGH na zajćiach ze Strategic Analysis of EuropeanMarkets prowadzonych przez dra Miros∏awa Jarosiƒskiegoa realizowanych w ramach makrokierunku International Busi-ness pracowa∏o szeÊç zespo∏ów, z których ka˝dy wykonywa∏analizy dla innej firmy. Ka˝da z firm i jej cele na rynku zagra-nicznym zosta∏y przedstawione na poczàtku semestru. NimbusPaddles i Convey-it przedstawili Emerson Smith i Jason Kno-del, którzy przyjechali do nas na ca∏y semestr z North IslandCollege, zaÊ BIXI i Domaine Pinnacle zaprezentowa∏ prof.Michel Librowicz z UQAM. W pierwszych zajćiach równie˝uczestniczy∏ pan Grzegorz Krajewski – prezes i za∏o˝yciel fir-my INTERLOOP oraz pan Marcin Olton – prezes i w∏aÊcicielOLTON English & Holidays, którzy zapoznali studentów zeswoimi firmami. Obydwaj panowie byli w kontakcie z naszy-mi studentami przez ca∏y semestr i odwiedzali SGH jeszczekilkakrotnie, za co im dzi´kujemy.

W NIC na zajćiach z Globalization and International Busi-ness prowadzonych przez prof. Nicka Robinsona funkcjono-wa∏o 5 zespo∏ów robiàcych analizy dla Nimbus Paddles, Co-nvey-it, INTERLOOP i OLTON English & Holidays, przyczym Nimbus Paddles mia∏ dwa zespo∏y, jeden pracujàcy nadeksportem do Polski a drugi – do Francji. Projekty dla BIXIi Domaine Pinnacle by∏y zrealizowane w UQAM w semestrzezimowym 2009/2010. Natomiast w semestrze letnimw UQAM przebywa∏y dwie nasze studentki: Marta Wàsowskai Katarzyna Ksià˝kiewicz, które pracowa∏y dla dwóch pol-skich firm i niezale˝nie od prowadzenia w∏asnych analizwspiera∏y zespo∏y zaj´te tymi samymi tematami zarównow Courtenay, jak i w Warszawie. W Courtney ca∏y semestrsp´dzi∏a Ma∏gorzata Jarmulska.

Jak widaç przedsi´wzićie by∏o trudne i skomplikowane lo-gistycznie. Wszyscy studenci pracujàcy nad jednym projektemmusieli si´ ze sobà porozumiewaç i od czasu do czasu komu-nikowaç z firmami zlecajàcymi im zadania, jak równie˝ z wy-k∏adowcami nadzorujàcymi prac . Poniewa˝ nie by∏a to pracanad analizà przypadku, tylko nad prawdziwym projektem dlarealnej firmy, studenci du˝o czasu sp´dzali w terenie zbierajàcdane, rozmawiajàc z potencjalnymi klientami, partnerami, do-stawcami i innymi osobami, które mog∏y ich wspomóc w pro-wadzeniu analizy. Na przyk∏ad zespó∏ pracujàcy w Courtneydla firmy OLTON mia∏ za zadanie znalezienie partnera, którymóg∏by rekrutowaç dzieci i m∏odzie˝ z zachodniej Kanady naobozy w Polsce. Stàd wizyty w organizacjach polonijnychoraz polskich szko∏ach i koÊcio∏ach, albo jak w przypadku pra-cy dla INTERLOOP prezentacja oferty firmy na targach bran-˝owych, co by∏o okazjà do rozmów z ewentualnymi klientamii poznania oferty konkurencji. Dla odmiany grupa warszawskapracujàca dla Nimbus Paddles, odwiedzi∏a polskiego produ-centa kajaków w Warszawie – Plastex Composite i zwiedza∏atargi turystyczne Kajak Expo w Gdaƒsku.

Efektem ci´˝kiej pracy studentów by∏y prezentacje dla firmi raporty, które równolegle do nich powstawa∏y. Poniewa˝ se-mestr w Kanadzie koƒczy si´ wczeÊniej ni˝ w Polsce, panowieKrajewski i Olton ju˝ w po∏owie kwietnia wys∏uchali prezen-tacji zespo∏ów z North Island College za poÊrednictwem wi-deokonferencji. Prezentacje zespo∏ów pracujàcych w SGH zo-sta∏y im przedstawione na miejscu pod koniec maja b.r. W tymsamym okresie nasi studenci prezentowali wyniki analizy dlafirm kanadyjskich równie˝ z wykorzystaniem wideokonferen-cji. Prezentacji analizy dla firmy BIXI wys∏ucha∏a równie˝

trójka studentów z Montrealu, która przylecia∏a do Warszawyna 3-tygodnie w drugiej po∏owie maja. Byli to: Simon Cle-ment, Amel Yalaoui i Karine Cassault. Wizyta w Warszawieby∏a dla nich okazjà poznania na miejscu potencjalnego rynkudla BIXI, której to firmie rekomendowali wczeÊniej wejÊciedo Polski na podstawie analiz prowadzonych na odleg∏oÊçz Montrealu. Podobnà okazj´ mia∏y Tasha Hochban i MeganHryko z North Island College, które na poczàtku maja przyle-cia∏y równie˝ na trzy tygodnie do Polski.

Wymiany 3-tygodniowe by∏y doskona∏ym uzupe∏nieniemanaliz prowadzonych na odleg∏oÊç. Dla studentów kanadyj-skich, którzy przyjechali do Polski na 3-tygodnie by∏a to jedy-nie okazja do poznania rynku, na temat którego zbierali infor-macje w internecie albo poprzez innych studentów b´dàcychna miejscu. Beata Wituszyƒska i Katarzyna Bartoszuk mia∏yokazj´ lepiej wykorzystaç czas 3-tygodniowej wymiany, gdy˝wyjecha∏y do Kanady w trakcie semestru. Wyjazd pozwoli∏ imna zebranie na miejscu wielu istotnych informacji do prowa-dzonej przez ich zespo∏y analizy dla polskich firm, a mened˝e-rowie tych firm mogli potem wys∏uchaç cennych spostrze˝eƒnaszych studentek.

Realizacja projektów biznesowych zakoƒczy∏a si´ przygo-towaniem obszernych analiz rynku i rekomendacji dla przed-si´biorstw, które nie w ka˝dym przypadku by∏y pozytywne, toznaczy nie ka˝dej firmie zalecano wejÊcie na rynek zagranicz-ny. Wed∏ug ocen studentów najwi´ksze szanse na wejÊcie napolski rynek w chwili obecnej ma BIXI, który zamierza wy-startowaç do przetargu og∏oszonego przez w∏adze Warszawy.Produkty Nimbus Paddles i Domaine Pinnacle okaza∏y si´ napolski rynek zbyt drogie. Sprzeda˝ taÊmociàgów Convey-it te˝

16 GAZETA SGH 10/10 (265)

DYDAKTYKA I NAUKA

Nowe konkursy na mi dzynarodoweprojekty badawcze

– 7 Program Ramowy UE:● Konkurs w programie szczegó∏owym IDEAS – European

Research Council advanced Investigator Grant – dla doÊwiad-czonych naukowców, w obszarze nauk spo∏eczno-ekonomicz-nych i humanistycznych. Wićej informacji: http://cordis.eu-ropa.eu/fp7/dc/index.cfm?fuseaction=UserSite.IdeasDetail-sCallPage&call_id=386

● Konkurs w programie szczegó∏owym PEOPLE – „MarieCurie International Research Staff Exchange Scheme – IR-SES” na tworzenie sieci obustronnych wymian pracownikównaukowych. Wićej informacji: http://www.sgh.waw.pl/crpm_ /r/a/irsescall

– Program European Cooperation in Science and Tech-nology – „Akcje COST”

Mo˝liwoÊç finansowania dzia∏aƒ wspomagajàcych badania na-ukowe, warsztaty, konferencje, spotkania mi´dzynarodowe, pu-blikacje. Program nie finansuje samych badaƒ naukowych. Wi´-cej informacji: http://www.cost.esf.org/participate/open _call

– Open competition for senior economistsKonkurs dotyczy naboru pracowników ECOFIN. Wićej in-

formacji: http://ec.europa.eu/economy_finance/articles/gene-ral/2010-10-26-open-competition_en.htm

Zagraniczne wyjazdowe stypendiabadawcze dla pracownikównaukowych

● Postgraduate Position in Political Science Directed To-wards International Climate Policy, Sweden; http://www.sgh.waw.pl/crpm_/r/a/climatepol

● AXA PhD Fellowships in Finance and Economics, Cana-da; http://www.sgh.waw.pl/crpm_/r/a/axa

● Humboldt Research Fellowship for Postdoctoral Resear-chers; http://www.sgh.waw.pl/crpm_/r/a/humb3/

SzkoleniaCykl bezp∏atnych szkoleƒ – projekt „Menad˝er projektów

badawczych”.Wy˝sza Szko∏a Finansów i Zarzàdzania w Warszawie za-

prasza do udzia∏u w projekcie pt. „Menad˝er projektów ba-dawczych”. Projekt skierowany jest do pracowników i pra-cowniczek polskich uczelni i jednostek naukowo-badawczych,którzy prowadzà badania i sà zainteresowani ich komercjali-zacjà i nawiàzaniem wspó∏pracy z biznesem. Wićej informa-cji: http://www.pi.gov.pl/parp/chapter_86197.asp?soid=E9CFF843273E416B9AF72DC3B74FD916

Oferty mi´dzynarodowejwspó∏pracy badawczej

European Academy of Business in Society (EABIS) poszu-kuje w SGH mo˝liwoÊci wspó∏pracy w 7. Programie Ramo-wym UE w programie szczegó∏owym COOPERATION i PE-OPLE. W pierwszym z wymienionych tematyka dotyczy ba-daƒ w obszarze „Social cohesion”, realizowanych w mi´dzy-narodowym konsorcjum. W drugim – utworzenia mi´dzynaro-dowej sieci wymiany szkoleniowej m∏odych naukowców (pro-jekt typu Initial Training Network – ITN). EABIS oferujewszelkà pomoc przy pisaniu wniosków projektowych, ∏àczniez zatrudnieniem na ten cel ekspertów, zajmujàcych si´ przygo-towywaniem aplikacji.

Ponadto, SGH przewiduje wynagrodzenia za prace narzecz samego przygotowania wniosków projektowych, nieza-le˝nie od rezultatu konkursu. Wićej informacji: [email protected]

Artur Mika

jest, póki co, nieop∏acalna w Polsce, ze wzgl´du na wcià˝ ta-nià si∏´ roboczà.

Lepiej wyglàdajà perspektywy potencjalnej dzia∏alnoÊcipolskich firm na rynku kanadyjskim. Nasi mened˝erowie bylibardzo zadowoleni z uzyskanych rezultatów. Zw∏aszcza firmaOLTON English & Holidays pozyska∏a przydatne kontaktyw zachodniej Kanadzie i wiele cennych wskazówek jak dosto-sowaç si´ do dzia∏ania na rynku kanadyjskim.

Zadowoleni byli równie˝ studenci, dla których by∏a to nie-kiedy pierwsza okazja, aby wziàç udzia∏ w prawdziwym pro-jekcie biznesowym. To co najcz´Êciej studenci podkreÊlaliw ewaluacjach programu, to fakt, i˝ projekty odnosi∏y si´ dorzeczywistych problemów biznesowych, stanowi∏y dobrà apli-kacj´ treÊci przekazywanych na zajćiach oraz mo˝liwoÊç pra-cy w mi´dzynarodowym otoczeniu. Z drugiej strony wskazy-wali na du˝y nak∏ad pracy, trudnoÊci w zdobywaniu informa-cji i problemy w komunikacji, co cz∏onkowie konsorcjumskwitowali jednym stwierdzeniem: „Witamy w realnym Êwie-cie biznesu!”

Zesz∏y rok akademicki by∏ niestety ostatnim rokiem trwaniaprogramu INTERPARSE. Szkoda, ˝e finansowanie projektunie obejmowa∏o d∏u˝szego okresu. Urwa∏o si´ w momencie,w którym ca∏y program zaczà∏ si´ w∏aÊnie dynamicznie rozwi-

jaç. Tak jak w przypadku ka˝dego projektu finansowanego zeÊrodków publicznych ideà finansowania jest rozkrćenie pro-jektu, aby póêniej móg∏ funkcjonowaç samodzielnie. Tak te˝si´ stanie i w tym przypadku, chocia˝ kontynuacja projektub´dzie przebiega∏a w nieco innej formie.

Program INTERPARSE by∏ cenny nie tylko dla studen-tów i przedsi´biorstw w nim uczestniczàcych, ale równie˝dla wyk∏adowców nadzorujàcych projekty i samych partne-rów w konsorcjum. Wyk∏adowcom pozwoli∏ na zapoznaniesi´ z metodami pracy kolegów z innych krajów a instytu-cjom wchodzàcym w sk∏ad konsorcjum na dobre poznaniepartnerów.

Najwa˝niejszym efektem pracy ca∏ego konsorcjum by∏odopracowanie idei tego typu projektów i przedstawienie jejw specjalnym podrćzniku dla wyk∏adowców prowadzà-cych zajćia z przedmiotu biznes mi´dzynarodowy: Mana-ging Import & Export Projects – Handbook for Teachersin International Business. Podrćznik jest jeszcze w trakciepisania, ale gdy ju˝ b´dzie gotowy, b´dziemy o tym infor-mowaç.

Miros∏aw Jarosiƒski

1 Patrz: Gazeta SGH 6/08 (240) i 5/10 (260)

●

CCRRPPMM iinnffoorrmmuujjeePunkt Kontaktowy Europejskich Programów Badawczych w SGH

17listopada 2010

Z ˚YCIA SZKO Y

Tak si´ utar∏o, ˝e prawie w ka˝dej Gazecie SGH musi ukazaçsi´ artyku∏, który wytyka ró˝nego rodzaju „nieprawid∏owoÊci”w funkcjonowaniu uczelnianych systemów informatycznych. Jed-nym z „etatowych winowajców” jest system Wirtualnego Dzieka-natu. Ten problem zosta∏ szeroko i wyczerpujàco wyjaÊnionyw artykule prorektora ds. rozwoju, prof. dr hab. Marka Bryxa (Ga-zeta SGH 6/10 (261), str. 5 „Zrozumieç Wirtualny Dziekanat”).Prorektor pokazuje tam uwarunkowania pracy CI, a w szczegól-noÊci tworzenia WD, nie b´d´ wić do tego wraca∏, aby nie wy-glàda∏o, ˝e narzekam, ale warto pami´taç, ˝e docenianie pracyCentrum zacz´∏o si´ od przejćia nadzoru nad nim przez profe-sora M. Bryxa i ustanowienia nowego dyrektora.

Pierwsze funkcje Wirtualnego Dziekanatu zosta∏y wdro˝onedo eksploatacji oko∏o 10 lat temu. W nast´pnych latach wielemodu∏ów systemu podlega∏o licznym modyfikacjom, równocze-Ênie by∏y tworzone nowe funkcje. Wszystkie zmiany, wprowa-dzane przez pracowników Centrum Informatycznego, dokony-wane by∏y na podstawie konkretnych decyzji w∏adz Uczelni.I tak na przyk∏ad ograniczenie mo˝liwoÊci kasowania przedmio-tów w regulaminowym kroku deklaracji zosta∏o wprowadzonedo systemu komputerowego na podstawie konkretnych decyzjidziekanów. Te niepopularne wÊród studentów decyzje wynika∏ywy∏àcznie z koniecznoÊci zapewnienia w∏aÊciwego funkcjono-wania Uczelni oraz realizacji procesu dydaktycznego. Tak wićnadmierna – zdaniem wielu u˝ytkowników systemu Wirtualne-go Dziekanatu – „administracyjnoÊç” jest wynikiem kompromi-su, który musi godziç funkcjonowanie Uczelni i Regulamin Stu-diów z dà˝eniem do zasady: „wszystko dozwolone”.

Czy tak musi byç? Okazuje si , ˝e nie, ale dzia∏ania zmierza-jàce do uczynienia systemu Wirtualnego Dziekanatu „przyja-znym” dla jego bezpoÊrednich u˝ytkowników – mimo i˝ toczàsi´ ju˝ od pewnego czasu – nie sà w ˝aden sposób nag∏aÊniane.Dlatego w niniejszym artykule te niezwykle istotne dzia∏ania zo-stanà szkicowo zaprezentowane. Przedstawione zostanà trzyg∏ówne nurty dzia∏aƒ: zmiany wprowadzone w module Wirtual-nego Informatora oraz zmiany ju˝ wprowadzone i dopiero pla-nowane w systemie deklaracji studenckich Studium Licencjac-kiego i Studium Magisterskiego.

W konkretnym semestrze akademickim funkcjonuje baza ofertdydaktycznych, przewidzianych do potencjalnego uruchomienia.O tym, jakie przedmioty z tego zbioru zostanà faktycznie urucho-mione decydujà oczywiÊcie studenci, wybierajàc konkretne zaj´-cia. W procesie wyboru przedmiotów studenci muszà kierowaçsi´ wytycznymi, które zamieszczone sà w programie nauczaniai planie studiów. W ostatnim okresie programy nauczania i planystudiów podlega∏y licznym modyfikacjom. Natomiast zawszefunkcjonowa∏a podstawowa zasada, polegajàca na tym, ˝e ka˝de-go studenta obowiàzywa∏a realizacja tego programu nauczaniai planu studiów, który by∏ wprowadzony w momencie rozpocz´-cia przez niego studiów. I tak, na przyk∏ad student studiów licen-cjackich, który rozpoczà∏ studia w roku akademickim 2007/2008musia∏ realizowaç program nauczania i plan studiów przygoto-wany na rok akademicki 2007/2008. Ale równoczeÊnie szeÊç se-mestrów studiów licencjackich by∏o kolejno realizowanych napodstawie ofert dydaktycznych przygotowanych dla lat akade-mickich: 2007/2008, 2008/2009 oraz 2009/2010. Analogicznyproblem dotyczy oczywiÊcie studentów studiów magisterskich.Pierwotny sposób prezentacji zasad studiowania oraz zbioru ofertdydaktycznych polega∏ za zamieszczeniu ∏àcznie programu na-uczania i planu studiów oraz bazy ofert dydaktycznych na kon-

kretny rok akademicki. Taki sposób prezentacji wprowadza∏pewne zamieszanie. Polega∏o ono na tym, ˝e program nauczaniai plan studiów dotyczy∏ tylko studentów rozpoczynajàcych nauk´w konkretnym roku akademickim, natomiast baza ofert dydak-tycznych dotyczy∏a wszystkich studentów. Dlatego w ostatnichlatach program nauczania i plan studiów wydawany by∏ w posta-ci osobnej publikacji, natomiast w Wirtualnym Dziekanacie,w module Wirtualnego Informatora, by∏a zamieszczona „wyszu-kiwarka” ofert dydaktycznych, przygotowanych na konkretny rokakademicki, obowiàzujàcych oczywiÊcie wszystkich studentów.Takie rozwiàzanie by∏o du˝o lepsze od poprzedniego, ale dalejprezentowa∏o wszystkie obowiàzujàce dla konkretnego roku aka-demickiego elementy (w postaci programów nauczania i planówstudiów oraz zbioru ofert dydaktycznych) w sposób rozproszony.

Z tego powodu, w tym roku, zosta∏a diametralnie zmienionag∏ówna strona Wirtualnego Informatora, dotyczàca prezentacjiaktualnych programów nauczania i planów studiów oraz bazyofert dydaktycznych. Zmiana polega∏a na tym, ˝e w jednym miej-scu zosta∏y zebrane wszystkie obowiàzujàce w danym semestrzeakademickim programy nauczania i plany studiów oraz bazaofert dydaktycznych, dotyczàca wszystkich studentów. Ta stronaWirtualnego Dziekanatu b´dzie oczywiÊcie aktualizowana co se-mestr, tak aby zawsze zawiera∏a wszystkie aktualne w konkret-nym semestrze akademickim programy nauczania i plany stu-diów oraz pe∏nà baz´ aktualnych ofert dydaktycznych. W ten spo-sób po raz pierwszy ca∏y istotny materia∏ zwiàzany z planowa-niem indywidualnych programów kszta∏cenia zosta∏ zamieszczo-ny w jednym miejscu. Taki sposób prezentacji jest szczególniewa˝ny w warunkach cz´stych zmian planu kszta∏cenia. Inicjato-rem omawianych prac by∏a dziekan Studium Magisterskiego,prof. dr hab. Joanna Plebaniak, a bezpoÊrednim koordynatoremi pomys∏odawcà uk∏adu strony www by∏a prorektor ds. dydakty-ki i studentów, prof. dr hab. Anna Karmaƒska. Prace programowewykonane zosta∏y w Centrum Informatycznym SGH. W ostat-nich dniach do omawianego modu∏u zosta∏y do∏àczone wydrukisylabusów ofert dla Informatora 2010/2011 w postaci zbioróww formacie PDF. Docelowo, wydruki w tym formacie b´dà spo-rzàdzane przez w∏aÊnie opracowywany program komputerowy.

Prace zwiàzane z nowym systemem deklaracji studenckich dlaStudium Licencjackiego zosta∏y rozpocz´te w 2009 roku. Powsta-∏a wtedy, z inicjatywy dziekan, prof. dr hab. Gra˝yny Wojtkow-skiej-¸odej, oraz prodziekana, dr Rafa∏a Towalskiego, Karta Wy-boru Przedmiotów, która definitywnie zastàpi∏a Kart´ Preferencjioraz wybór przedmiotów na podstawie planów „N” i „P”. Dotych-czasowy sposób wyboru przedmiotów powodowa∏ powstawaniekolizji planu zaj´ç. Usuwanie ich polega∏o zazwyczaj na kasowa-niu kolizyjnych zapisów i by∏o dla studentów doÊç ucià˝liwe. Po-za tym powodowa∏o swoiste „karanie” studentów, u których wy-stàpi∏y kolizje, bo nie mieli oni mo˝liwoÊci wybierania nowychprzedmiotów do czasu usunićia b∏´dów w deklaracjach.

Opracowana przez pracowników Centrum Informatycznego(Przemys∏awa Skowronka i Mari´ Mariaƒskà) Karta WyboruPrzedmiotów zosta∏a pozytywnie przyj´ta zarówno przez stu-dentów, jak i pracowników Dziekanatu Studium Licencjackiego,pracowników Dzia∏u Nauczania oraz studentów z SamorzàduSGH. Prace nad systemem deklaracji, bardziej przyjaznym dlastudentów Studium Licencjackiego trwajà. Zmierzajà one naj-ogólniej do tego, aby studenci wybierali przedmioty na podsta-wie harmonogramu zaj´ç, programu i planu studiów. Wed∏ug te-go pomys∏u deklaracje rozpoczyna∏yby si´ od wyboru zaj´ç przy

ZZmmiiaannyy ww WWiirrttuuaallnnyymm DDzziieekkaannaacciiee

18 GAZETA SGH 10/10 (265)

Z ˚YCIA SZKO Y

pomocy zmodyfikowanej Karty Wyboru Przedmiotów, zawiera-jàcej konkretne terminy uruchomienia wybieranych zaj´ç. W tensposób studenci ju˝ w pierwszym kroku mogliby dokonywaçwyboru przedmiotów na podstawie harmonogramu zaj´ç. Takisystem wyboru nie powodowa∏by powstawania kolizji. Powo-dzenie tych prac uzale˝nione jest od podzielenia bazy ofert dy-daktycznych Studium Licencjackiego na grupy, umo˝liwiajàcerealizacj´ planu studiów w okreÊlonych kierunkach oraz docelo-wo zapewniajàcego mo˝liwoÊç realizacji specjalnoÊci i Êcie˝ekstudiów. Ka˝da grupa zawiera∏aby oczywiÊcie przedmioty wza-jemnie kolizyjne, dlatego te˝ studenci mogliby realizowaç wy-∏àcznie jeden przedmiot z grupy. Podzia∏ na grupy jest stosunko-wo ∏atwy do zrealizowania dla przedmiotów podstawowych (je-den przedmiot w grupie u wielu wyk∏adowców), dla przedmio-tów kierunkowych (kilka grup ró˝nych przedmiotów u ró˝nychwyk∏adowców). Najtrudniejszy jest racjonalny podzia∏ na grupydla przedmiotów zwiàzanych z kierunkiem i konkursowych.

W nowym systemie deklaracji nie powinna obowiàzywaç za-sada przydzia∏u do grup, uwzgl´dniajàca moment czasowy zapi-sania si´ na dany przedmiot (potocznie nazywana „kto pierwszy,ten lepszy”). Dlatego przewiduje si , ˝e zostanie ona zastàpionabardziej obiektywnà zasadà przydzia∏u na konkretne, wybraneprzez studentów zajćia na podstawie wysokoÊci Êredniej ran-kingowej. Ponadto, analiza faktycznej liczby zapisanych na kon-kretne zajćia studentów mo˝e byç równoczeÊnie podstawà dopodjćia przez pracowników dziekanatu racjonalnych decyzjio przydzieleniu sal o adekwatnej wielkoÊci.

Prace zwiàzane z nowym systemem deklaracji studenckichw Studium Magisterskim zosta∏y rozpocz´te w 2010 roku, z ini-cjatywy prof. dr hab. Joanny Plebaniak, dziekan Studium Magi-sterskiego. Na podstawie nowego programu nauczania i planustudiów zosta∏y opracowane przez prodziekana SM, dr Micha∏aMatusewicza, szczegó∏owe minima punktowe do zrealizowaniana poszczególnych rodzajach studiów i w kolejnych semestrach.Te zalecenia powinny znacznie u∏atwiç studentom realizacj´programu kszta∏cenia na poziomie magisterskim. Na tej podsta-wie zosta∏a przygotowana zupe∏nie nowa deklaracja przedmio-tów 1-go kroku, która odznacza si´ nast´pujàcymi cechami:

a) prowadzi ona niejako studenta „za r´k´” przez WirtualnyDziekanat informujàc i sugerujàc mu jakie przedmioty powinienzadeklarowaç na konkretnym semestrze studiów, aby optymal-nie roz∏o˝yç sobie zajćia podczas ca∏ego procesu zdobywaniawiedzy w Studium Magisterskim,

b) ogranicza prawie do minimum ryzyko nieuzyskania absolu-torium w trakcie czterech semestrów studiów, na skutek b∏´dnejdeklaracji przedmiotów (zdarza si , ˝e studenci deklarujà 120pkt ECTS, ale nie uzyskujà absolutorium, poniewa˝ nie zaliczy-li wymaganych przedmiotów dla danego kierunku),

c) dotyczy konkretnego semestru i kierunku studiów,d) preferuje wybór przedmiotów zgodnych z zaleceniami punk-

towymi, przygotowanymi przez w∏adze Studium Magisterskiego,e) wybór przedmiotów preferowanych z ka˝dej grupy (podsta-

wowe, kierunkowe, zwiàzane z kierunkiem i konkursowe)umo˝liwia osobny odnoÊnik dynamicznego menu deklaracji,

f) wybór przedmiotów z ka˝dej preferowanej grupy jest bar-dzo ∏atwy i polega wy∏àcznie na zaznaczeniu w∏aÊciwych kwa-dratów przy wybranych przedmiotach i zapisaniu dokonanychwyborów do deklaracji,

g) ka˝dy krok wyborów jest komentowany, a komentarze do-tyczà odchyleƒ lub ich braku od zalecanych przez w∏adze SMpunktowych minimów w ramach ka˝dej grupy przedmiotów (naprzyk∏ad: „brak 3.0 pkt ECTS”, „wed∏ug programu studiów” lub„nadwy˝ka 4.5 pkt ECTS”),

h) deklaracja umo˝liwia równoczeÊnie, co jest bardzo istotne,wybór przedmiotów spoza przewidzianego przez program dane-go semestru punktowego minimum, i polega na okreÊleniu kry-terium wyszukania przedmiotów (sygnatura, tytu∏, opis, prowa-dzàcy, kategoria przedmiotu i kierunek), zaznaczeniu w∏aÊci-wych kwadratów oraz wpisaniu tak zaznaczonych przedmiotówdo deklaracji (w kategorii przedmioty pozosta∏e),

i) deklaracja umo˝liwia ∏atwy sposób zmiany aktywnego kie-runku studiów, w przypadku realizacji przez studenta kilku kie-runków,

j) aktualnà zawartoÊç deklaracji mo˝na zawsze wyÊwietliç i wy-drukowaç przy pomocy osobnego odnoÊnika w menu deklaracji,

k) deklaracja zosta∏a wzbogacona o rozbudowanà instrukcjóbs∏ugi oraz kontekstowe podpowiedzi.

Reasumujàc, nowy program wyboru przedmiotów w 1-szymkroku deklaracji b´dzie niezwykle prosty i przyjazny dla jegou˝ytkowników. U∏atwi on wybór przedmiotów zalecanych przezprogram nauczania i plan studiów (przy minimalnej liczbie ope-racji wy∏àcznie myszà), ale równoczeÊnie nie uniemo˝liwi wy-boru przedmiotów ponadprogramowych. Moment czasowy wy-pe∏nienia deklaracji przez ka˝dego studenta nie b´dzie mia∏ zna-czenia. W deklaracji nie zaimplementowano ma∏o przejrzystegodla wielu studentów, a dotychczas powszechnie stosowanego,mechanizmu „koszyków”.

Nowy program 1-go kroku deklaracji zostanie uruchomionyna poczàtku grudnia 2010 roku (najbli˝sze deklaracje). W zwiàz-ku z bardzo krótkim okresem tworzenia tego unikalnego narz´-dzia autorzy oczekujà od jego przysz∏ych u˝ytkowników (stu-dentów) ˝yczliwego potraktowania, w przypadku ewentualnychnieprawid∏owoÊci.

Pozosta∏e kroki deklaracji dla studentów studiów magister-skich b´dà na razie realizowane przy zastosowaniu dotychczaso-wych procedur. Jednak aspiracje zarówno w∏adz SM, jak i pra-cowników Centrum Informatycznego idà du˝o dalej. W najbli˝-szym czasie zostanà opracowane zupe∏nie nowe procedury wy-boru przedmiotów. Najogólniej mo˝na powiedzieç, ˝e nowe de-klaracje 2-go regulaminowego kroku odznaczaç b´dà si´ nast´-pujàcymi cechami:

a) podobnà szatà graficznà, co deklaracje 1-go kroku,b) przyjaznym dla u˝ytkownika, intuicyjnym i ergonomicz-

nym interfejsem,c) odejÊciem od systemu koszyków,d) odejÊciem od zasady „kto pierwszy, ten lepszy”, która zo-

stanie zastàpiona zasadà „dynamicznego rankingu”,e) preferowaniem wyboru przedmiotów wed∏ug zasad zaleca-

nych przez w∏adze SM, z równoczesnym zachowaniem mo˝li-woÊci wyboru przedmiotów ponadprogramowych,

f) wszelkie zmiany wprowadzane do deklaracji b´dà podlega-∏y weryfikacji wed∏ug kryterium zgodnoÊci z semestralnym pro-gramem studiów, ustalonym w SM, a wynik tej weryfikacji b´-dzie wyÊwietlany w postaci komentarzy informujàcych studentao ewentualnych ró˝nicach,

g) w czasie trwania deklaracji b´dzie prowadzona w DSManaliza, umo˝liwiajàca dostosowanie przydzielonych sal do fak-tycznej liczby studentów zapisanych na konkretne zajćia.

Wprowadzone rozwiàzania powinny usprawniç proces dy-daktyczny realizowany w Szkole G∏ównej Handlowej. Studenciw bardziej przejrzysty sposób b´dà mogli dokonywaç wyboruprzedmiotów, co przyczyni si´ do podejmowania przez nichÊwiadomych i odpowiedzialnych decyzji kszta∏tujàcych ichÊcie˝k´ studiów.

Przemys∏aw SkowronekCentrum Informatyczne

Z ˚YCIA SZKO Y

SSGGHH pprrzzyyjjaazznnaa pprraaccooddaawwccoommUczelnia Przyjazna Pracodawcom – ranking pod takim tytu-

∏em ukaza∏ si´ niedawno w mediach. Przyzwyczajeni do sukce-sów naszej Uczelni w ró˝nych rankingach odnaleêliÊmy oczywi-Êcie SGH w czo∏ówce tak˝e i tego. JesteÊmy wić „przyjaêni pra-codawcom”. Jednak nasuwa si´ pytanie o wzorzec tej przyjaêni.Od kogo mamy si´ uczyç i na kim wzorowaç, by byç jeszcze bar-dziej przyjaêni? Na te pytania nie b´d´ staraç si´ odpowiadaç.Czy przyjaêƒ pomi´dzy pracodawcami a Politechnikà Warszaw-skà (1. miejsce w rankingu) jest taka sama jak przyjaêƒ pomi´-dzy pracodawcami a SGH (2. miejsce w rankingu)? Na to te˝ nieodpowiem.

A jak wspó∏pracowaç, aby pracodawcy widzieli w nas przyja-ció∏? MyÊl , ˝e ranking da∏ ju˝ na to pytanie pewnà odpowiedê.Có˝ wić robimy by byç przyjaznà uczelnià?

Prezentowany przez twórców rankingu poglàd, i˝ najwa˝niej-sza jest wiedza i umiej´tnoÊci posiadane przez kandydata do pra-cy nie podlega dyskusji. Jak jednak dostarczyç studentom odpo-wiednià wiedz´ i nauczyç takich umiej´tnoÊci, aby pracodawcyodwiedzali Wielkà Ró˝owà w poszukiwaniu pracowników? Jakwynika z analizy poszczególnych kategorii rankingu, ocena pra-codawców (trzecia kategoria) w przypadku SGH jest najwy˝szaw ca∏ym rankingu (51.02). Co wić oferujemy pracodawcom, ˝eobdarzyli nas tak wyjàtkowà ocenà?

Po pierwsze, pracodawcy wiedzà z kim o tym w SGH rozma-wiaç, a gdy ju˝ przedstawià swoje oczekiwania i cele, otrzymujàod Uczelni jasno sprecyzowany wachlarz mo˝liwoÊci zaistnieniaw SGH, który od wielu lat opracowujà pracownicy Biura Wspó∏-pracy z Biznesem (wczeÊniej dzia∏ajàce razem z Centrum Karierpod nazwà Centrum Karier i Fundraisignu). BWB znajàc ocze-kiwania pracodawców opracowuje plany kampanii – krótkichakcji rekrutacyjnych, a tak˝e d∏ugoterminowych kampanii pra-codawców, które podejmowane sà bez wzgl´du na jednorazoweakcje rekrutacyjne. Takie d∏ugoterminowe kampanie majàprzede wszystkim na celu budowanie wizerunku pracodawcy.Zauwa˝yliÊmy, ˝e w ostatnich latach wiele firm powo∏a∏o, a in-ne, które ju˝ je mia∏y rozwin´∏y zespo∏y zajmujàce si´ wizerun-kiem firmy jako pracodawcy. Dba∏oÊç o wizerunek to ju˝ nie tyl-ko budowanie marki i pobudzanie pozytywnych emocji konsu-menckich. Wiele dzia∏aƒ podejmowanych w szczególnoÊci w ce-lu przygotowania i wychowania sobie przysz∏ych pracownikówto budowa wizerunku pracodawcy. Wydarzenia w auli spado-chronowej, konkursy, sponsoring – to wszystko ma pokazaç bra-ci studenckiej, ˝e firma jest aktywna, obecna w Êrodowisku aka-demickim, wzbudza pozytywne emocje i jest dobrym, wiarygod-nym pracodawcà.

Poza akcjami wizerunkowymi i rekrutacyjnymi organizowa-nymi przez firmy Uczelnia podejmuje tak˝e wiele dzia∏aƒ, abyw∏aÊciwie przygotowaç studentów i absolwentów do wejÊcia narynek pracy. Nasze akademickie biuro karier jest dziÊ cz´ÊciàBiura ds. Absolwentów, ale zachowa∏o dotychczasowe prioryte-ty funkcjonowania i zadania, dostarczajàc studentom SGH pro-

fesjonalnych wskazówek dotyczàcych rozwoju zawodowego(porady doradców zawodowych, warsztaty kompetencyjne) orazdoskonale opracowane techniczne narz´dzie, które dziÊ cieszysi´ ogromnym zainteresowaniem wÊród studentów, absolwen-tów i tak˝e pracodawców – Serwis Kariera: http://karie-ra.sgh.waw.pl. To innowacyjne rozwiàzanie s∏u˝àce komunika-cji pomi´dzy poszukujàcymi pracowników, a poszukujàcymipracy kandydatami do pracy jest dziÊ jednym z najnowoczeÊniej-szych serwisów internetowych poÊwićonych tematyce rekruta-cyjnej prowadzonych przez uczelni´ wy˝szà. Warto wspomnieç,i˝ po wdro˝eniu tego pionierskiego rozwiàzania, firma IT, którejzleciliÊmy techniczne przygotowanie serwisu, nied∏ugo po jegotestach i wdro˝eniu w SGH, opracowa∏a na naszym wzorze swójprodukt, który dziÊ oferuje innym polskim uczelniom.

Twórcy rankingu podkreÊlajà, ˝e priorytetem w dzia∏aniachuczelni wy˝szych powinno byç po∏o˝enie wi´kszego nacisku napraktyk . W SGH wiemy o tym od dawna. Wiemy tak˝e, ˝e do-starczanie studentom propozycji miejsc odbywania sta˝y zawo-dowych to niewystarczajàce zbli˝enie studenta do praktyki, choçi w tej dziedzinie nie pozostajemy bierni. Studenci nie tylko mo-gà odbyç praktyk´/sta˝ w firmie, która oferuje miejsce praktyki.Studenci majà od niedawna mo˝liwoÊç odbycia p∏atnego (zeÊrodków UE) sta˝u w ramach projektu Innowacyjna SGH = wie-dza+doÊwiadczenie. Sta˝ysta odbywa trzymiesićzny p∏atny sta˝w firmie wy∏onionej w specjalnym konkursie. Komisja ocenianie tylko firm´ w wielu aspektach – jej wiarygodnoÊç, solidnoÊç,a przede wszystkim zadania, jakie firma stawia przed sta˝ystà.W tym konkursie firmy konkurujà o naszych studentów i absol-wentów. W pierwszej edycji programu sta˝owego, w maju br.,liczba zg∏oszeƒ od firm znacznie przekroczy∏a liczb´ miejsc, któ-re mog∏y byç sfinansowane z funduszu UE.

Pracodawcy przy okazji rankingu najcz´Êciej podkreÊlali, i˝cz´Êç absolwentów szkó∏ wy˝szych ma problemy z wykorzysta-niem wiedzy teoretycznej w praktyce. Sta˝ czy praktyka dajeoczywiÊcie szans´ na zdobycie praktycznych umiej´tnoÊci, ale…praktyczne aspekty, zw∏aszcza w odniesieniu do nauk ekono-micznych, powinny byç obecne ju˝ w trakcie nauki. Dlatego po-wsta∏ program Studiuj Praktycznie – w którym informujemyo przedmiotach oferowanych w programie SGH i organizowa-nych we wspó∏pracy z naszymi partnerami. Mamy nadziej , ˝eprogram Studiuj Praktycznie rozwinie wzrastajàce zaintereso-wanie udzia∏em firm w dydaktyce. Wićej informacji nawww.sgh.waw.pl/studiujpraktycznie

Cieszymy si´ bardzo, ˝e nasze starania w zakresie wspó∏pracyz firmami wyró˝niajà naszà Uczelni´ na tle innych. Mamyogromnà nadziej , i˝ w przysz∏orocznym rankingu nadal uznanib´dziemy za przyjaciela pracodawców, wić w trosce o t´ przy-jaêƒ b´dziemy wychodziç naprzeciw oczekiwaniom pracodaw-ców i dbaç o wzajemne kontakty.

Eliza Przeêdziecka

W co inwestowaç? – czyli dawka wiedzy, która pop∏acaInwestowanie nigdy nie by∏o ∏atwe. Wbrew nierzadko spotykanej opinii sukces i wysokie zyski nie sà

g∏ównie kwestià szcz´Êcia, lecz ci´˝kiej pracy wspartej wiedzà, umiej´tnoÊciami i zdolnoÊcià do podjćiaryzyka we w∏aÊciwych momentach. Nierzadko nawet najlepiej przygotowany inwestor musi si´ pogodziçze znacznymi stratami. Przekona∏o si´ o tym wiele osób w 2008 r., gdy spadki notowaƒ dotkn´∏y wszyst-kie rynki, zarówno finansowe, jak i towarowe, a nawet coraz popularniejsze wówczas inwestycje alterna-tywne. Dlatego te˝ ka˝da publikacja, która pozwala poszerzyç zasób wiedzy o trudnej sztuce inwestowa-nia, mo˝e byç cenna dla osób poszukujàcych informacji o lokowaniu Êrodków na rynkach finansowych lubtowarowych. Takà jest ksià˝ka autorstwa uczestników I edycji Studiów Podyplomowych Akademia Profe-sjonalnego Inwestowania, prowadzonych przez Szko∏´ G∏ównà Handlowà w Warszawie.

20 GAZETA SGH 10/10 (265)

Z ˚YCIA SZKO Y

Dokoƒczenie na str. 25

We wrzeÊniu 2008 roku studenci 14. edycji programu WE-MBA spotkali si´ na sesji integracyjnej na Mazurach. 23 paê-dziernika 2010 roku, po czterech semestrach intensywnej pracy,otrzymali zas∏u˝one tytu∏y MBA i dyplomy Uniwersytetu Min-nesoty oraz Êwiadectwa ukoƒczenia studiów podyplomowychSzko∏y G∏ównej Handlowej. UroczystoÊç wrćzenia dyplomówpo∏àczona by∏a z inauguracjà 16. edycji programu.

G∏ówni bohaterowie wieczoru – absolwenci WEMBY 14 –wkroczyli do auli A ubrani w charakterystyczne togi z kaptura-mi w z∏oto-bordowych barwach Uniwersytetu Minnesoty. Chwi-l´ póêniej, w wykonaniu chóru akademickiego zabrzmia∏y hym-ny paƒstwowe: amerykaƒski i polski, a prof. Marian Geldner, dy-rektor programu WEMBA, przywita∏ uczestników ceremoniii przedstawi∏ goÊci honorowych. W imieniu w∏adz naszej Uczel-ni goÊci powita∏ prof. Adam Budnikowski, rektor SGH. Prof.Budnikowski przypomnia∏, ˝e grono absolwentów WEMBY li-czy ju˝ ponad pó∏ tysiàca osób, z których wiele zajmuje odpo-wiedzialne stanowiska w najbardziej znanych firmach. Podkre-Êli∏, ˝e absolwenci WEMBY sà te˝ absolwentami SGH, uczelnio 104-letniej historii.

Nast´pnie g∏os zabra∏ dr Stanis∏aw Kluza, przewodniczàcyKomisji Nadzoru Finansowego, absolwent i wyk∏adowca SGH.W swoim wystàpieniu zatytu∏owanym „StabilnoÊç finansowa ja-ko dobro publiczne” powiedzia∏: Kryzys ekonomiczny zmieni∏Êwiat w istotnym stopniu. Zmieni∏ nie tylko warunki finansowe,ale tak˝e strategie finansowe przedsi´biorstw i poglàdy na te-mat roli i miejsca instytucji finansowych w gospodarce. Doda∏,˝e za∏amanie sektora finansowego negatywnie wp∏ywa na stabil-noÊç i bezpieczeƒstwo publiczne. Tak wić stabilnoÊci finanso-wej nie nale˝y rozpatrywaç wy∏àcznie w kontekÊcie równowagirynkowej, ale nale˝y traktowaç jà jako dobro publiczne. SkorozaÊ stabilnoÊç finansowa jest dobrem publicznym, wyjaÊni∏przewodniczàcy KNF, to paƒstwo powinno si´ o nie troszczyç,a nie tylko biernie obserwowaç, jak to dobro si´ zachowuje.Wed∏ug dr. Kluzy rolà paƒstwa jest zapewnienie silnego krajo-wego nadzoru finansowego.

Po wypowiedzi dr. Kluzy g∏os zabra∏ Chuck Ashley, zast´pcaradcy ekonomicznego w Ambasadzie Amerykaƒskiej. Rozpo-czynajàc swoje wystàpienie radca pogratulowa∏ zarówno absol-

wentom WEMBY 14, jak i studentom WEMBY 16, dopiero roz-poczynajàcym studia. Zwróci∏ uwag´ na to, ˝e WEMBA niejakosymbolizuje jedno z powiàzaƒ we wspó∏pracy pomi´dzy Stana-mi Zjednoczonymi i Polskà: inwestowanie w kapita∏ ludzki, coprowadzi do rozwoju liczàcej si´ w Êwiecie polskiej kadry me-ned˝erskiej.

Na tegorocznej uroczystoÊci Uniwersytet Minnesoty by∏ re-prezentowany przez prof. Iana Maitlanda. Prof. Maitland przeka-za∏ absolwentom gratulacje w imieniu prof. Alison Davis-Blake,dziekan szko∏y biznesu Uniwersytetu Minnesoty – CarlsonSchool of Management (CSOM) – oraz prof. Michaela Housto-na, prodziekana CSOM ds. programów mi´dzynarodowych. Ja-ko ˝e prof. Maitland od 12 lat wyk∏ada w programie WEMBAetyk´ w biznesie, w jego wystàpieniu znalaz∏o si´ wiele odnie-sieƒ do jego osobistych doÊwiadczeƒ zwiàzanych z programem.Ze wszystkich moich studentów na ca∏ym Êwiecie, na trzechkontynentach, studenci WEMBA wyró˝niajà si´ najwi´kszà cie-kawoÊcià i pasjà intelektualnà, powiedzia∏, jako przyk∏ad poda-jàc fakt sprzed kilku lat, kiedy to studenci poÊwićili swojà prze-rw´ na dyskusj´ o teorii moralnoÊci Emanuela Kanta. Nie s∏ysza-∏em, aby amerykaƒscy studenci kiedykolwiek zrezygnowali zeswojej przerwy, doda∏. Wyk∏adowca zaznaczy∏ równie , ˝e na-uczyciel, który nie uczy si´ od swoich studentów jest skamienia-∏oÊcià. Ja nauczy∏em si´ od studentów WEMBY bardzo du˝o,powiedzia∏. Prof. Maitland uzna∏, e ukoƒczenie programu to im-ponujàce osiàgnićie i dowód silnej motywacji. To tak˝e dowódniebywa∏ej cierpliwoÊci i wsparcia okazanego przez rodzinyi przyjació∏.

Kulminacyjnym punktem ceremonii by∏o wrćzanie dyplo-mów MBA Uniwersytetu Minnesoty i Êwiadectw ukoƒczeniastudiów podyplomowych Szko∏y G∏ównej Handlowej. Po tejjak˝e radosnej cz´Êci uroczystoÊci nastàpi∏ kolejny bardzoprzyjemny moment: przyznanie nagród dla najlepszych pol-skich wyk∏adowców programu WEMBA w roku 2010. Pierw-sze miejsce, podobnie jak rok temu, zajà∏ prof. Piotr P∏oszajski,który prowadzi przedmiot wyzwania mened˝erskie i problemywspó∏czesnych organizacji (Management Challenges and Or-ganizational Behavior), drugie – prof. Tomasz Siemiàtkowski,wyk∏adowca prawa gospodarczego (Business Law). Trzecie

UUrroocczzyyssttooÊÊçç wwrrćczzaanniiaa ddyypplloommóówwaabbssoollwweennttoomm WWEEMMBBAA

WWyyzzwwaanniiaa zzaarrzzààddcczzeeww zzmmiieenniiaajjààccyymm ssii´

oottoocczzeenniiuu–– kkoonnffeerreennccjjaa jjuubbiilleeuusszzoowwaa

UUrroocczzyyssttooÊÊçç wwrr´aabbssoollwweennttoo

Fot. Piotr Go∏´biowski

cczzaanniiaa ddyypplloommóówwmm WWEEMMBBAA

SSyymmppoozzjjuumm nnaauukkoowweezz ookkaazzjjii 8800.. rroocczznniiccyyuurrooddzziinn pprrooffeessoorraa

ZZyyggmmuunnttaa BBoossiiaakkoowwsskkiieeggoo

25listopada 2010

Z ˚YCIA SZKO Y

●

WWyyzzwwaanniiaa zzaarrzzààddcczzeeww zzmmiieenniiaajjààccyymm ssii´ oottoocczzeenniiuu–– kkoonnffeerreennccjjaa jjuubbiilleeuusszzoowwaa

miejsce przypad∏o ex aequo dr. Tomaszowi Berentowi, wyk∏a-dajàcemu zarzàdzanie finansami (Financial Management)i prof. Jackowi Miroƒskiemu prowadzàcemu zarzàdzanie zaso-bami ludzkimi (Human Resorce Management). Laureaciotrzymali dyplomy uznania i zostali nagrodzeni gromkimi bra-wami. Nagrody dla najlepszych polskich wyk∏adowców pro-gramu WEMBA (WEMBA Polish Teacher of the Year Award)przyznawane sà od 2007 roku. Zwyci´zcy – najlepsi wyk∏a-dowcy danej grupy studentów (nie roku akademickiego) – wy-∏aniani sà w drodze konkursu, w którym g∏ówne kryterium sta-nowià wyniki ankiet ewaluacyjnych, opracowanych przez Uni-wersytet Minnesoty, wype∏nianych przez studentów po zakoƒ-czeniu zaj´ç z ka˝dego przedmiotu.

W imieniu Êwie˝o upieczonych mistrzów biznesu, zgodniez tradycjà, g∏os zabra∏ najlepszy student WEMBY 14, Piotr Do-bies, dyrektor sprzeda˝y i marketingu w grupie HTL. W swojejwypowiedzi wiele miejsca poÊwi´ci∏ kole˝ankom i kolegomz grupy, podkreÊlajàc wspólny dla nich: wielki entuzjazm, dà˝e-nie do osiàgania sukcesów, silnà intelektualnà motywacj´ i od-wag . Pozna∏em niewiarygodnà grup´ ambitnych, utalentowa-nych liderów, powiedzia∏ Piotr Dobies, którzy stworzyli solidnàsieç profesjonalnych kontaktów. Networking to coÊ namacalne-go, nie modny frazes.

Prowadzàcy uroczystoÊç prof. Geldner przypomnia∏, ˝e to tak-˝e inauguracja 16. edycji programu. W rodzinie SGH jej studen-ci zostali powitani przez rektora Budnikowskiego.

Kolejnym punktem programu by∏o wystàpienie Piotra Do-bruszka, wiceprezesa Stowarzyszenia WEMBA, który z∏o˝y∏gratulacje absolwentom WEMBY 14, a studentów WEMBY16 uprzedzi∏, ˝e czekajà ich pe∏ne wyzwaƒ lata ci´˝kiej pracy,zwieƒczone nagrodà naprawd´ wartà tego wysi∏ku. Ta nagro-da to nie tylko wiedza i dyplom, lecz tak˝e sieç kontaktów, doktórej has∏o brzmi „WEMBA”.

Zamykajàc uroczystoÊç prof. Adam Budnikowski pogratu-lowa∏ ukoƒczenia programu nie tylko absolwentom, ale tak˝ecz∏onkom ich rodzin: Dyplom MBA to powód do ogromnej du-my przede wszystkim dla tych, którzy go odbierajà, ale tak˝edla ich rodzin. Rodzinom tych, którzy dopiero zaczynajà studiaMBA ˝ycz´ wyrozumia∏oÊci i wytrwa∏oÊci. Mam bowiem Êwia-domoÊç, ˝e studia te to przede wszystkim bardzo ci´˝ka pracadla uczestników programu i wiele niedogodnoÊci dla ich ro-dzin.

Na zakoƒczenie oficjalnej cz´Êci ceremonii ponownie wy-stàpi∏ chór akademicki, w wykonaniu którego goÊcie us∏yszelipieÊƒ Gaudeamus Igitur oraz wiàzank´ popularnych melodii.Zgodnie ze zwyczajem studentów amerykaƒskich i tradycjàkultywowanà od pierwszej edycji WEMBY, absolwenci WE-MBY 14 uczcili swój sukces podrzuceniem w gór´ czapek, poczym wszyscy goÊcie udali si´ do Sali Kolumnowej, abywznieÊç toast za sukces kolejnego rocznika absolwentów pro-gramu Warsaw Executive MBA.

Agnieszka Zydlewska

Dokoƒczenie ze str. 20

20 wrzeÊnia 2010 roku w Szkole G∏ównej Handlowej w Warszawie odby∏a si´konferencja naukowa pod tytu∏em: „Wyzwania zarzàdcze w zmieniajàcym si´ oto-czeniu” zorganizowana przez Katedr´ Zarzàdzania Przedsi´biorstwem oraz Kole-gium Zarzàdzania i Finansów SGH.

Motywem organizacji konferencji by∏ jubileusz 80. urodzin prof. zw. dr hab. Ma-riana Stru˝yckiego, zas∏u˝onego pracownika SGH, pe∏niàcego we wczeÊniejszychlatach m.in. funkcj´ cz∏onka Senatu, dziekana Wydzia∏u Handlu Wewn´trznego,prorektora i pierwszego zast´pcy rektora, a w ostatnich latach kierownika KatedryZarzàdzania Przedsi´biorstwem oraz dwóch edycji Niestacjonarnych Studiów Dok-toranckich SGH, znamienitego dydaktyka i uznanego autorytetu w dziedzinie pro-blematyki ekonomicznej z zakresu rynku i zarzàdzania przedsi´biorstwem. W swymdorobku zawodowym profesor Marian Stru˝ycki ma równie˝ ponad pi´çdziesi´cio-letni okres pracy w Instytucie Rynku Wewn´trznego i Konsumpcji, obecnym Insty-tucie Badaƒ Rynku, Konsumpcji i Koniunktur: prawie dwadzieÊcia lat sta∏ na czeleInstytutu, a blisko czterdzieÊci pe∏ni∏ funkcj´ redaktora naczelnego wydawanegoprzez Instytut czasopisma „Handel Wewn´trzny”. Warto równie˝ wspomnieç o aktywnej dzia∏alnoÊci pana Profesora w Êrodo-wiskach naukowych, powo∏aniu do Komitetu Nauk Ekonomicznych oraz Komitetu Nauk Organizacji i Zarzàdzania PAN orazdwóch kadencjach Jego pracy w Radzie G∏ównej Szkolnictwa Wy˝szego i piastowaniu funkcji przewodniczàcego KomisjiUprawnieƒ Akademickich.

W konferencji udzia∏ wzi´li naukowcy z wiodàcych oÊrodków akademickich z ca∏ej Polski, najwy˝si rangà przedstawicieleSGH, wychowankowie Profesora, Jego przyjaciele oraz zaproszeni goÊcie z praktyki gospodarczej.

Konferencj´ otworzy∏a dr hab. Anna Skowronek-Mielczarek, prof. SGH, która powita∏a Szanownego Jubilata oraz wszystkichzgromadzonych. Nast´pnie g∏os zabrali przedstawiciele w∏adz Szko∏y G∏ównej Handlowej – rektor prof. dr hab. A. Budnikow-ski oraz dziekan Kolegium Zarzàdzania i Finansów prof. dr hab. Janusz Ostaszewski sk∏adajàc Jubilatowi gratulacje i ˝yczenia.Przewodniczàca komitetu organizacyjnego A. Skowronek-Mielczarek wyg∏osi∏a laudacj´ na cz´Êç Jubilata, a w niej ˝yciorys za-wodowy i g∏ówne cechy charakteru prof. Mariana Stru˝yckiego. Póêniej by∏y wyrazy uznania, ˝yczenia i podzi´kowania. Wszy-scy zabierajàcy g∏os przyjaciele i wspó∏pracownicy Profesora podkreÊlali Jego zas∏ugi naukowo-dydaktyczne oraz wyjàtkowecechy osobowoÊci, nazywajàc Go mistrzem, mentorem i wzorem.

26 GAZETA SGH 10/10 (265)

Z ˚YCIA SZKO Y

Druga cz´Êç konferencji mia∏a charakter merytoryczny. Wprowadzenia dokona∏a A. Skowronek-Mielczarek, pe∏niàca rów-nie˝ rol´ redaktora naukowego okolicznoÊciowej monografii pt. Wyzwania zarzàdcze w zmieniajàcym si´ otoczeniu. Ksi´ga ju-bileuszowa z okazji 80. rocznicy urodzin prof. zw. dr hab. Mariana Stru˝yckiego wydanej nak∏adem Oficyny Wydawniczej Szko-∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie. Zawiera ona dwadzieÊcia jeden referatów przygotowanych przez przedstawicieli ró˝nychoÊrodków akademickich i pracowników SGH. Prof. A. Skowronek-Mielczarek w skrócie nakreÊli∏a ide´ konferencji, tematycz-nie zwiàzanà z dorobkiem profesora M. Stru˝yckiego, przedstawiajàc równie˝ koncepcj´ i struktur´ monografii. Nast´pnie za-brali g∏oÊ moderatorzy trzech bloków tematycznych, w które zgrupowane zosta∏y referaty.

Jako pierwszy wystàpi∏ prof. dr hab. C. Suszyƒski, przedstawiciel Katedry Zarzàdzania Przedsi´biorstwem SGH, referujàcyblok zatytu∏owany Wspó∏czesne przedsi´biorstwo – uwarunkowania zmian procesów zarzàdzania. Skupione w tym bloku refe-raty odnosi∏y si´ do fundamentalnych zagadnieƒ zwiàzanych z zarzàdzaniem przedsi´biorstwem, a ka˝dy z nich przedstawia∏interesujàcy punkt widzenia na zachodzàce w obszarze zarzàdzania przedsi´biorstwem zmiany.

Drugi blok tematyczny nosi∏ tytu∏ Kapita∏ intelektualny – strategiczny zasób wspó∏czesnych przedsi´biorstw. Jego moderacj´powierzono dr B. Bojewskiej, z Katedry Zarzàdzania Przedsi´biorstwem SGH. Dr Bojewska skupi∏a si´ na systematyce kapita-∏u intelektualnego, na roli wiedzy w kreowaniu kapita∏u intelektualnego, a tak˝e omówi∏a podstawowe determinanty kszta∏to-wania kapita∏u intelektualnego – zarzàdzanie wiedzà oraz doskonalenie kluczowych kompetencji.

Moderacj´ trzeciego bloku tematycznego pod tytu∏em Konsument w tworzeniu wartoÊci i zarzàdzaniu wspó∏czesnym przedsi´-biorstwem powierzono dr hab. prof. SGH A. Dàbrowskiej z Katedry Poziomu ˚ycia i Konsumpcji SGH. Moderatorka dokona-∏a prezentacji poszczególnych referatów, odnoszàcych si´ do ró˝nych problemów zwiàzanych z funkcjonowaniem rynku i kon-sumpcji oraz relacjami pomi´dzy przedsi´biorstwem a jego klientami.

Po zakoƒczeniu prezentacji odby∏a si´ dyskusja plenarna uczestników konferencji na temat zagadnieƒ poruszonych przez mo-deratorów. Jako pierwsza zabra∏a g∏os prof. M. Romanowska, która podj´∏a wàtek regionalizmu i globalizacji wspó∏czesnychprzedsi´biorstw, jako z jednej strony niezwykle istotny we wspó∏czesnym Êwiecie, a z drugiej bliski zainteresowaniom nauko-wym prof. M. Stru˝yckiego. Kontynuujàc kwesti´ optymalizacji procesów zarzàdczych dr P. Wachowiak zwróci∏ uwag´ na za-gadnienie wra˝liwoÊci spo∏ecznej przedsi´biorstw we wspó∏czesnym Êwiecie, akcentujàc rol´ spo∏ecznej odpowiedzialnoÊciprzedsi´biorstw stajàcej si´ dziÊ koniecznym warunkiem kreowania przewagi konkurencyjnej. Nawiàzujàc do tej wypowiedzidr G. LeÊniak-¸ebkowska zwróci∏a uwag´ na koniecznoÊç odejÊcia od patrzenia na spo∏ecznà odpowiedzialnoÊç przedsi´-biorstw wy∏àcznie przez pryzmat ekologii, co jest doÊç powszechnà praktykà w Êrodowisku biznesowym. Z kolei dr T. Taran-ko poruszy∏a kwestie relacji pomi´dzy dwoma obszarami: zarzàdzaniem a marketingiem, akcentujàc przede wszystkim wspól-ne p∏aszczyzny rozwa˝aƒ i zwracajàc uwag´ na komplementarnoÊç osiàgni´ç naukowych w obu dziedzinach, a doc. dr U. K∏o-siewicz-Górecka problematyk´ miejsca cz∏owieka w zarzàdzaniu jako czynnika sprawczego rozwoju bàdê regresu przedsi´-biorstw. Zwróci∏a uwag´ na mo˝liwoÊç generowania sukcesu rynkowego dzi´ki wykorzystaniu kapita∏u ludzkiego, co ma szcze-gólne znaczenie w przypadku rynków lokalnych. Jako ostatni g∏os w dyskusji zabra∏ dr J. Gospodarek, koncentrujàc si´ na pro-blematyce konsumpcji i zwiàzanych z nià dylematach, m.in. prawnych, odnoszàcych si´ do jednoznacznoÊci definiowania po-j´cia „konsument”.

Na zakoƒczenie prof. A. Skowronek-Mielczarek podzi´kowa∏a wszystkim goÊciom, moderatorom i uczestnikom dyskusji.Konkludujàc podkreÊli∏a z∏o˝onoÊç i istotnoÊç poruszonych w wypowiedziach problemów, które stanowià niezwykle interesu-jàce pola badawcze.

Marta Zió∏kowska, Robert Nowacki

●

SSyymmppoozzjjuumm NNaauukkoowwee zz ookkaazzjjii 8800.. rroocczznniiccyy uurrooddzziinn

pprrooff.. ddrraa hhaabb.. ZZyyggmmuunnttaa BBoossiiaakkoowwsskkiieeggoo

Tegoroczne Âwi´to Edukacji Narodowej – 14 paêdziernika – sta∏o si´ okazjàdo uczczenia szczególnego dla naszej Uczelni Jubileuszu. W tym dniu odby∏auroczystoÊç z okazji 80. rocznicy urodzin prof. dra hab. Zygmunta Bosiakowskie-go – wieloletniego pracownika naukowego, by∏ego dziekana i rektora SGPiS. Ob-chody Jubileuszowe zorganizowali wspólnie pracownicy Katedry UbezpieczeƒGospodarczych (Kolegium Zarzàdzania i Finansów) oraz Katedry SkarbowoÊci(Kolegium Ekonomiczno-Spo∏eczne). Sympozjum by∏o podzielone na dwie cz´-Êci. Pierwsza mia∏a charakter uroczystych obchodów jubileuszowych. W cz´Êcidrugiej odby∏o si´ seminarium naukowe wraz z dyskusjà na tematy zwiàzanez zainteresowaniami naukowymi Szanownego Jubilata. Na uroczystoÊç przybylidostojni goÊcie, w tym najwy˝sze w∏adze SGH, przyjaciele, wspó∏pracownicy,wychowankowie Profesora oraz najbli˝sza rodzina: ˝ona, córka i syn z ma∏˝on-kami oraz wnuki.

Jubileusz rozpoczà∏ si´ przemówieniem JM Rektora SGH prof. dra hab. Ada-ma Budnikowskiego. Rektor z∏o˝y∏ przede wszystkim ˝yczenia w imieniu pra-

27listopada 2010

Z ˚YCIA SZKO Y

cowników Uczelni oraz gratulacje z okazji Jubileuszu 80-lecia urodzin. PodkreÊli∏ tak˝e, ˝e kariera Profesora jest i powin-na byç wzorem dla ca∏ej spo∏ecznoÊci SGH. W dzisiejszych trudnych dla nauki czasach, wspomina∏ JM Rektor, osoba Ju-bilata przypomina wszystkim nam by nie ulegaç pokusom, k∏ócàcym si´ z dobrymi wartoÊciami, które winny byç przeka-zywane swoim podopiecznym.

Po przemówieniu rektora SGH g∏os zabra∏ dziekan Kolegium Zarzàdzania i Finansów, prof. Janusz Ostaszewski, a na-st´pnie dziekan Kolegium Ekonomiczno-Spo∏ecznego prof. Joachim Osiƒski. W swoich przemówieniach dziekani podkre-Êlili ogromny wk∏ad, jaki Jubilat wniós∏ w rozwój Uczelni i jej absolwentów.

Nast´pnie g∏os zabra∏a pani dr Joanna Marczakowska-Proczka z Katedry SkarbowoÊci, prezentujàc histori´ karierynaukowej Profesora. Podczas Jej wystàpienia w tle pojawia∏y si´ historyczne zdjćia Jubilata, zawierajàce strony z in-deksu z ocenami oraz uzyskane dyplomy, fotografie upami´tniajàce wa˝ne wydarzenia z czasów, kiedy Jubilat by∏ rek-torem Uczelni. Po prezentacji g∏os zabrali prof. Tomasz Michalski, kierownik Katedry Ubezpieczeƒ Gospodarczychoraz prof. Bogus∏aw Pietrzak z Katedry SkarbowoÊci. Z katedrami tymi Jubilat by∏ zwiàzany w sposób szczególny.W Katedrze SkarbowoÊci pracowa∏ przez wiele lat, natomiast Katedra Ubezpieczeƒ Gospodarczych zosta∏a powo∏anado ˝ycia m.in. dzi´ki inicjatywie i zaanga˝owaniu Jubilata, by∏ równie˝ – przed przejÊciem na emerytur´ – jej pierw-szym kierownikiem. Profesorowie podzi´kowali profesorowi Bosiakowskiemu za wiele lat ci´˝kiej pracy, wspania∏ài przyjacielskà postaw´ wobec pracowników i studentów, a w szczególnoÊci olbrzymi wk∏ad pracy, jaki Profesor wniós∏w prac´ obu katedr. Tu dr Renata Pajewska-KwaÊny w imieniu pracowników obu katedr wrćzy∏a Profesorowi list gra-tulacyjny oraz okolicznoÊciowy prezent. Niepodwa˝alny olbrzymi wk∏ad w rozwój naszej Uczelni oraz olbrzymia po-pularnoÊç Jubilata wÊród spo∏ecznoÊci akademickiej przyciàgn´∏a na t´ uroczystoÊç goÊci ze wszystkich kolegiów, za-równo spoÊród pracowników naukowych, jak i administracji, tych, którzy od dawna sà ju˝ emerytami, wspominajà Pro-fesora jako koleg´, jak i Jego uczniów oraz najm∏odsze pokolenie kadry naukowej. Dlatego bardzo ciep∏o wypowiada-li si´ w swoich przemówieniach o Jubilacie zarówno prof. dr hab. Jolanta Mazur – dziekan Kolegium Gospodarki Âwia-towej, jak i prof. dr hab. Andrzej Herman – dziekan Kolegium Nauk o Przedsi´biorstwie oraz prof. El˝bieta Marciszew-ska i prof. Eugeniusz Rychlewski. Na sali byli obecni równie˝ rektorzy zaprzyjaênionych z Jubilatem uczelni: PolishOpen University w Warszawie oraz Wy˝szej Szko∏y Nauk Spo∏ecznych i Technicznych w Radomiu – rodzinnego mia-sta Profesora.

Szczególny charakter mia∏o wystàpienie dra Józefa Oleksego, by∏ego premiera rzàdu RP oraz wspó∏pracownika profeso-ra Bosiakowskiego. W swoim wywodzie mówca zwróci∏ w niekonwencjonalny sposób uwag´ na d∏ugà i urozmaiconà dro-g´ kariery oraz niezwyk∏y dowcip i bystroÊç umys∏u Jubilata. Ca∏y czas w trakcie uroczystoÊci w tle rozbrzmiewa∏a muzy-ka Chopina grana po mistrzowsku na ˝ywo przez artystk´, p. Olg´. Na koniec zaproszona pianistka z wielkim kunsztem wy-kona∏a polonez Ogiƒskiego. Wyraênie wzruszony Profesor podzi´kowa∏ wszystkim zebranym skromnie podkreÊlajàc, ˝ewi´kszoÊç sukcesów, które osiàgnà∏ zawdzićza pracy wspania∏ych ludzi, z którymi mia∏ przyjemnoÊç zetknàç si´ podczasswojej kariery. Tym donios∏ym akcentem zakoƒczy∏a si´ pierwsza cz´Êç uroczystoÊci. Jubilat i zebrani goÊcie udali si´ napocz´stunek. W przerwie licznie przybyli goÊcie skorzystali z okazji i osobiÊcie sk∏adali Profesorowi gratulacje i wrćzalikwiaty i upominki.

Cz´Êç druga mia∏a charakter seminarium naukowego. Podczas obrad odby∏y si´ cztery prezentacje i dyskusja. Semina-rium prowadzi∏ prof. dr hab. Bogus∏aw Pietrzak. Jako pierwszy wystàpi∏ prof. dr hab. Andrzej Ca∏us. Podzieli∏ si´ ze s∏u-chaczami swoimi refleksjami na temat jednoÊci prawa prywatnego, potrzeby wprowadzenia nowego kodeksu cywilnegooraz miejsca w prawie takich instytucji jak konsument, przedsi´biorca i przedsi´biorstwo. Mimo zawi∏oÊci analizowanejmaterii – ca∏y wywód Profesor przedstawi∏ w sposób niezwykle przyst´pny i syntetyczny. Nast´pnie g∏os zabra∏ ponownieprof. T. Michalski. Wystàpienie prof. Michalskiego dotyczy∏o niezwykle bie˝àcego problemu, jakim jest efektywnoÊç dzia-∏ania ZUS oraz ca∏ego systemu emerytalnego. Autor wskaza∏ na absurdy w dzia∏alnoÊci tej instytucji i wypunktowa∏ obsza-ry, które wymagajà wprowadzenia pilnych korekt.

Kolejne wystàpienie dotyczy∏o rynku us∏ug finansowych, a dok∏adnie wspó∏pracy banków i zak∏adów ubezpieczeƒ w ra-mach aliansów strategicznych. Pani dr Renata Pajewska-KwaÊny omówi∏a istot´ i rozwój us∏ugi bancassurance w Polsce.Przedstawi∏a i scharakteryzowa∏a podstawowe obszary wspó∏pracy pomi´dzy tymi instytucjami, wskazujàc na najwa˝niej-sze cechy, które stymulujà rozwój produktów bankowo-ubezpieczeniowych. Szczególnà uwag´ zwróci∏a na niedoskona∏o-Êci oferty polskich instytucji i pu∏apki czyhajàce na niedoÊwiadczonych klientów.

Ostatni g∏os zabra∏ pan dr Adam Âliwiƒski. W swoim wystàpieniu przybli˝y∏ s∏uchaczom niezwykle barwnà i ciekawà hi-stori´ rozwoju ubezpieczeƒ zarówno w Polsce, jak i na Êwiecie.

Wszystkie wyg∏oszone artyku∏y oraz dodatkowe opracowania, które ze wzgl´dów na ograniczenia czasowe nie zosta∏ywyg∏oszone, znalaz∏y si´ w Ksi´dze Jubileuszowej wydanej z okazji 80. rocznicy urodzin profesora Zygmunta Bosiakow-skiego.

Korzystajàc z okazji jeszcze raz pragniemy z∏o˝yç Szanownemu Profesorowi serdeczne podzi´kowania za trud i lata pra-cy poÊwićone kszta∏towaniu m∏odej kadry naukowej i ugruntowanie pozycji SGH, jako najlepszej szko∏y biznesu oraz ˝y-czyç d∏ugich lat ˝ycia w zdrowiu i radoÊci w gronie rodziny i najbli˝szych przyjació∏ oraz wielu si∏ twórczych do dalszejpracy dydaktycznej i naukowej.

Pragniemy równie˝ podzi´kowaç wszystkim osobom, które tak licznie przyby∏y na to szczególne dla samego Jubilata, jaki dla nas – organizatorów – Sympozjum. Szczególne podzi´kowania sk∏adamy dziekanom: prof. dr. hab. Januszowi Osta-szewskiemu i prof. dr. hab. Joachimowi Osiƒskiemu, którzy mocno zaanga˝owali si´ w organizacj´ tego przedsi´wzićiai wsparli je finansowo, jak i prof. Krzysztofowi Mareckiemu, który udzieli∏ wielu cennych wskazówek, dzi´ki którym na-sze wspólne Êwi´to przybra∏o odpowiednià rang´.

Pracownicy Katedry Ubezpieczeƒ Gospodarczych

28 GAZETA SGH 10/10 (265)

Z ˚YCIA SZKO Y

WWssppoommnniieenniieeoo pprrooffeessoorrzzee JJeerrzzyymm KKuurrnnaalluu

24 wrzeÊnia 2010 roku zmar∏ w Warszawie prof. zw. dr hab. Jerzy Kurnal, wybitny przedsta-wiciel i wspó∏twórca polskiego Êrodowiska i polskiej szko∏y nauk o zarzàdzaniu.

Jerzy Stefan Kurnal urodzi∏ si´ 20 sierpnia 1924 roku w Rzeszowie. W rodzinnym mieÊcieukoƒczy∏ szko∏´ powszechnà, gimnazjum i liceum humanistyczne. Zda∏ matur´ w 1945 rokui zosta∏ przyj´ty na studia w oddziale Szko∏y G∏ównej Handlowej w ¸odzi. W rok po ukoƒcze-niu studiów przeniós∏ si´ do Warszawy, gdzie w Szkole G∏ównej Planowania i Statystki zosta∏zatrudniony na etacie starszego asystenta w Katedrze Ekonomiki Obrotu Towarowego kierowa-nej przez prof. dr Leona Koêmiƒskiego. Na poczàtku 1950 roku podjà∏ prac´ na stanowisku kie-rownika dzia∏u naukowego w nowo powsta∏ym Instytucie Handlu i ˚ywienia Zbiorowego, gdziepracowa∏ do 1962 roku. W latach 1952–1955 odbywa∏ studia kandydackie, a w 1955 roku obro-ni∏ na Wydziale Handlu Wewn´trznego SGPiS prac´ doktorskà pt. Analiza rynku w polskimhandlu uspo∏ecznionym. W 1957 roku otrzyma∏ stypendium zagraniczne i odby∏ seri´ sta˝y na-ukowych w uczelniach Szwecji, Danii i NRF. Po powrocie opublikowa∏ prac´ habilitacyjna pt.Us∏ugi handlowe w polskim modelu gospodarczym, na jej podstawie odby∏ kolokwium habili-tacyjne i w 1960 roku uzyska∏ stopieƒ naukowy docenta. W 1961 roku otrzyma∏ stypendiumUniwersytetu w Pittsburghu, dzi´ki czemu mia∏ okazj´ zapoznaç si´ z rozwojem nauk o zarzàdzaniu i dydaktyki w zakresie or-ganizacji i zarzàdzania. Okazjà do przeniesienia amerykaƒskich osiàgni´ç w dziedzinie nauk organizacji i zarzàdzania by∏o obj´-cie przez Jerzego Kurnala w 1965 roku nowo powsta∏ej Katedry Teorii Organizacji i Zarzàdzania. Rozpoczà∏ On budow´ zespo-∏u naukowców wyspecjalizowanych w prowadzeniu badaƒ i dydaktyki z zakresu nauk o zarzàdzaniu. W ciàgu prawie 30 lat pra-cy w SGPiS Jerzy Kurnal wykszta∏ci∏ grup´ kilkunastu doktorów, z których cz´Êç wkrótce zrobi∏a habilitacje i zacz´∏a kszta∏ciçkolejnych adeptów nauk o zarzàdzaniu. Pierwszymi pracownikami i wychowankami Profesora byli profesorowie: Stefan Kwiat-kowski, Andrzej K. Koêmiƒski, Bogdan Wawrzyniak, Marian Dobrzyƒski, Jerzy Masztalerz. Niewàtpliwà zas∏ugà profesora Kur-nala by∏o wprowadzenie do dydaktyki przedmiotu teoria organizacji i zarzàdzania obowiàzkowego dla wszystkich studentówSzko∏y. Sta∏o si´ to pierwszym krokiem w kierunku rozwijania oferty przedmiotów z zakresu zarzàdzania i pozwoli∏o na pozy-skiwanie magistrantów i doktorantów chcàcych rozwijaç zainteresowania naukowe w tej dziedzinie.

W poczàtkowym okresie rozwoju zespo∏u Katedry du˝y wp∏yw na zainteresowania badawcze jego cz∏onków wywar∏y silnezwiàzki Katedry z profesorem Tadeuszem Kotarbiƒskim, prowadzàcym w Polskiej Akademii Nauk Pracowni´ Ogólnych Proble-mów Organizacji Pracy. Przywiàzanie do prakseologii, pog∏´bione potem kontaktami z profesorem Janem Zieleniewskim, kieru-jàcym Zak∏adem Prakseologii Polskiej Akademii Nauk, stworzy∏o podstawy filozoficzne i terminologiczne w koncepcji organi-zacji i kierowania rozwijanej przez profesora Kurnala. Równie silny wp∏yw na kszta∏t polskiej szko∏y teorii organizacji wywie-ra∏y w tym okresie prace socjologów i wspó∏praca z Instytutem Filozofii i Socjologii PAN. W latach 70. XX wieku zespól Kate-dry skierowa∏ swoje zainteresowania w kierunku praktyki gospodarczej i nowych koncepcji zarzàdzania zwiàzanych z modnàwtedy cybernetykà i teorià systemów. Jerzy Kurnal przez wiele lat utrzymywa∏ sta∏e konsultanckie i naukowe relacje z Instytu-tem Organizacji Przemys∏u Maszynowego, z Instytutem Drobnej WytwórczoÊci, ze Sztabem Generalnym Wojska Polskiego.

RównoczeÊnie z kszta∏ceniem kadry naukowej i rozwijaniem nowoczesnej dydaktyki Jerzy Kurnal wraz z zespo∏em wspó∏pra-cowników prowadzi∏ pionierskie badania naukowe. Jest znany w naukach o zarzàdzaniu jako twórca koncepcji integracji pracow-niczej oraz inicjator oryginalnych badaƒ na temat biurokracji i biurokratyzmu. Wyniki badaƒ na temat biurokratyzmu opisanow pracy zbiorowej O sprawnoÊci i niesprawnoÊci organizacji. Szkice o biurokracji i biurokratyzmie wydanej pod Jego redak-cjà w 1972 roku. Ksià˝ka Jerzego Kurnala Zarys teorii organizacji i zarzàdzania wydana w 1969 roku mia∏a kilka wydaƒ i sta-∏a si´ powszechnie u˝ywanym w Polsce podr´cznikiem, podobnie jak wydana w kilka lat póêniej ksià˝ka pod redakcjà JerzegoKurnala Teoria organizacji i zarzàdzania. Pionierski charakter mia∏y te˝ mi´dzynarodowe badania prowadzone pod kierunkiemJerzego Kurnala i Bogdana Wawrzyniaka nad podejmowaniem decyzji w trudnych sytuacjach, które w rzeczywistoÊci dotyczy∏yproblematyki kryzysu w organizacji. Wyniki tych badaƒ zosta∏y opublikowane w 1975 roku przez International Institute of Ma-nagement w Berlinie Zachodnim. W 1968 roku Jerzy Kurnal otrzyma∏ tytu∏ profesora nadzwyczajnego, a w 1976 – tytu∏ profe-sora zwyczajnego.

Profesor Jerzy Kurnal pracowa∏ w wielu uczelniach polskich i zagranicznych. W Polsce, poza SGPiS-em, pracowa∏ m.in. naUniwersytecie Âlàskim w Katowicach, na Uniwersytecie Marii Curie-Sk∏odowskiej w Lublinie, w filii tej uczelni w Rzeszowie,na Politechnice Rzeszowskiej i w ostatnich latach ˝ycia w Wy˝szej Szkole Mened˝erskiej w Warszawie. Jako visiting professorwyk∏ada∏ m.in. w St. Gallen Univeristy, Setan Hall University, New Jersey Unversity. By∏ promotorem ponad 20 prac doktorskich.

Jerzy Kurnal by∏ dzia∏aczem organizacji zwiàzanych z naukami o zarzàdzaniu. Przez kilka kadencji by∏ cz∏onkiem zarzàdui dzia∏aczem TNOiK, cz∏onkiem Komitetu Nauk o Zarzàdzaniu PAN, Cz∏onkiem Honorowym obydwu tych organizacji. Dzia∏a∏tak˝e w Âwiatowej Organizacji Spo∏eczno-Charytatywnej LIONS. Przez wiele lat pe∏ni∏ funkcj´ redaktora naczelnego czasopi-sma „Przeglàd Organizacji”.

W uznaniu Jego zas∏ug dla nauki, upowszechniania wiedzy o naukowym zarzàdzaniu, sukcesów w pracy dydaktycznej, kszta∏-ceniu kadr i dzia∏alnoÊci spo∏ecznej zosta∏ uhonorowany wieloma odznaczeniami i medalami. Zosta∏ odznaczony Z∏otym Krzy-˝em Zas∏ugi, Krzy˝em Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Z∏otym Medalem za Zas∏ugi dla ObronnoÊci Kra-ju, Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Z∏otà Odznakà Honorowà TNOiK i Medalem im. Karola Adamieckiego

Maria Romanowska

29listopada 2010

Z ˚YCIA SZKO Y

Wydarzenie

Profesor Gra˝yna Wojtkowska-¸odej, dziekan Studium Li-cencjackiego SGH, obj´∏a patronatem Pierwszà StudenckàKonferencj´ M∏odych Ekonomistów „Gospodarka, edukacja,technologia” zorganizowanà przez Zak∏ad Wspomagania i Ana-lizy Decyzji (ZWiAD) w Instytucie Ekonometrii we wspó∏pra-cy z Instytutem Problemów Wspó∏czesnej Cywilizacji im.M. Dietricha oraz Fundacjà Mobile Open Society through Wi-reless Technology (MOST), dzi´ki wsparciu Fundacji na RzeczNauki Polskiej (subsydium Profesorskie „Mistrz”), w upalnà so-bot , 17 lipca 2010 roku, tu˝ przed zakoƒczeniem tegorocznychegzaminów dyplomowych. Konferencja odby∏a si´ w Êwietniewyposa˝onych salach budynku C naszej Uczelni.

W Komitecie Programowym znaleêli si´ prof. Tomasz Bo-recki (SGGW i IPWC), prof. Mieczys∏aw Muraszkiewicz (Po-litechnika Warszawska) i ni˝ej podpisany. Komitetowi Orga-nizacyjnemu przewodniczy∏ prof. Tomasz Kuszewski(ZWiAD). Udzia∏ w pracach organizacyjnych i merytorycz-nych w tym Komitecie wzi´li tak˝e jako sekretarze – AnnaRek (Dziekanat SL) i Przemys∏aw Szufel (ZWiAD) oraz KajaBia∏owàs, Anna Jaworska, Krzysztof Kalisiak, Micha∏ Kobie-larz i Ma∏gorzata Szreder – studenci wspó∏pracujàcy w projek-tach naukowych prowadzonych w ZWiADzie. Referentamibyli doktoranci i studenci.

Na sesjach plenarnych przedstawiono wybrane wyniki – teprzygotowane w∏aÊnie przez studentów i doktorantów uczest-niczàcych w wieloletnim projekcie. Po sesjach plenarnych od-by∏y si´ – pod opiekà pracowników ZWiAD – równoleg∏e se-sje merytoryczne, gdzie prezentowane by∏y wyniki prac dy-plomowych studentów.

Komitet przygotowa∏ stron´ internetowà i materia∏y zawie-rajàce informacje o opiekunach merytorycznych studenckichreferentów i o treÊci ich wystàpieƒ, które – obok referatów –stanowi∏y podstaw´ do dyskusji moderowanych przez pra-cowników i doktorantów ZWiAD. Klimat konferencji z per-spektywy studenckiej oddaje interesujàca relacja opublikowa-na w ostatnim Maglu. W poprzednim numerze Gazety, krótkoprzywo∏a∏em tak˝e genez´ swojego projektu.

Naturalnym uzasadnieniem zorganizowania tego spotka-nia – niezale˝nie od innych prezentacji na konferencjach kra-jowych, mi´dzynarodowych i w IMF – by∏o upowszechnieniewyników otrzymanych w projekcie przez studentów i dokto-rantów. Chcia∏bym jednak skupiç si´ na innym motywie, któ-ry przeÊwieca∏ mnie i moim kolegom – motywie zwiàzanymz wizerunkiem uczelni ekonomicznych oferujàcych studia li-cencjackie i z metodami nauczania na studiach licencjackich.

Uczelnie ekonomiczne w oczach obserwatorów

Jak wiadomo, Êrodowiska akademickie w uczelniach eko-nomicznych na ca∏ym Êwiecie charakteryzuje niezwykle wy-soki wspó∏czynnik egocentryzmu. Zapewne to powoduje, ˝ezapatrzone w siebie, sà sk∏onne do ignorowania nie zawszepochlebnych zewn´trznych ocen ich dzia∏alnoÊci. Tymczasemzewn´trzna ocena jakoÊci nauczania w dziedzinie nauk o za-rzàdzaniu i ekonomicznych jest mia˝d˝àca. S∏yszy si´ tak˝eprzeró˝ne argumenty – g∏oÊne sà przypadki ignorancji na-uczycieli akademickich i wpadek organizacyjnych, przywo∏u-je ma∏e liczby publikacji lub ich ca∏kowity brak, a tak˝e –wy˝szy ni˝ w innych dziedzinach wspó∏czynnik negatywnych

recenzji prac zwiàzanych z naukowà promocjà. Padajà w tymkontekÊcie tak˝e argumenty statystyczne: np. o niewspó∏mier-nym wzroÊcie liczby studentów i nauczycieli (nawet nie o po-∏ow ) w ostatnich dwóch dekadach, o zmniejszeniu zakresuprzekazywanej wiedzy w wyniku zmniejszenia wymiaru go-dzin zaj´ç, wreszcie o dotykajàcych uczelnie konsekwencjachprocesu ograniczania programów przedmiotów i obni˝aniawymagaƒ w szkole Êredniej w efekcie nieudanych reform tegoobszaru edukacji. NieefektywnoÊç edukacji ekonomicznej po-twierdza rynek pracy. W wymaganiach rekrutacyjnych wyso-ka ocena wyniku studiów jest wprawdzie ciàgle kryteriumwa˝nym, ale z pewnoÊcià nie decydujàcym. Wydaje si , ˝enieodmiennie wysoki udzia∏ absolwentów politechnik wÊródzarzàdzajàcych firmami poÊrednio potwierdza, ˝e kszta∏towa-nie kompetencji na uczelniach zarzàdzania i ekonomicznychnie ma znamion unikalnoÊci. Potwierdza te obserwacje fakt, ˝etak˝e politechniki oferujà studia z zarzàdzania – cieszà si´ onew skali kraju najwi´kszà popularnoÊcià kandydatów. Utrat´ tejunikalnoÊci na rynku pracy bezb∏´dnie wyczuwajà natomiastnasi studenci garnàc si´ raczej do kierunków zwiàzanychz analitykà finansowà oraz metodami analitycznymi ni˝ z za-rzàdzania.

My i oniWydaje si , ˝e nasza Uczelnia na tle takich sensacji wypa-

da korzystnie. W ostatnich latach internet obieg∏ zalewie je-den filmik z nadmiernie zat∏oczonej sali egzaminacyjnejw SGH. Zaçmi∏ go rozg∏os, jaki przyniós∏ pokazany przezTVN nasz LipDub (http://www.youtube.com/watch?v=NsvYGy2-DvI). Podobnie bez rozg∏osu przetoczy∏a si´ de-bata o bulwersujàcych foliach wyk∏adowych. Polityka syste-mowej walki ze Êciàganiem i plagiatami, rygorystyczne prze-pisy dotyczàce egzaminowania i system kontroli treÊci mery-torycznych przecinajà szyderstwa dotyczàce incydentów,niezale˝nie od tego w jakiej mierze Êrodki te sà egzekwowa-ne. Kolegium Analiz Ekonomicznych ma wed∏ug ministe-rialnego wskaênika naukowej efektywnoÊci najwy˝szà ocen´w kraju, inne kolegia sà w czo∏ówce lub bardzo blisko niej –co pomaga w dyskusjach. Ale wszystko to nie zmienia faktu,˝e niska ocena naszego sektora edukacyjnego niekorzystnieprzek∏ada si´ na opinie o SGH. Zw∏aszcza, ˝e uczymy tak˝epoza SGH i obawiam si , ˝e nie usi∏ujemy si´ odró˝niç odotoczenia.

Co wi´cej, nawet najlepsze administrowanie nie zapewniajakoÊci oferty, tak jak przys∏owiowe mieszanie herbaty bez cu-kru jej nie os∏odzi. Rzecz jednak w tym, ˝e w naszej herbaciejest cukier! Tym cukrem jest udzia∏ studentów w projektachprowadzonych w Katedrach i Instytutach.

Studenci i badania na ÊwiecieNa czo∏owych uczelniach mówi si´ dydaktykom wprost:

w∏àczajàc studentów do projektów badawczych mo˝esz impomóc zrozumieç wyk∏ady, zbudowaç umiej´tnoÊci analitycz-ne i przygotowywaç si´ do powa˝nych studiów magisterskich.Student uczy si´ wtedy wspó∏pracowaç z kolegami, zbieraçdane i prezentowaç wyniki, wszystko – przy wsparciu techno-logii internetowych. KorzyÊci kadry naukowej te˝ nie sà dopogardzenia. Mowa o wsparciu swoich projektów osobami ak-tywnymi i niezale˝nymi intelektualnie, o promowaniui wspó∏dzieleniu nowych koncepcji, o promowaniu znaczenia

ZZaammiieesszzaaçç iinnaacczzeejj

30 GAZETA SGH 10/10 (265)

Z ˚YCIA SZKO Y

analiz i badaƒ, wreszcie – o wiàzaniu materia∏u wyk∏adowegoz wyzwaniami naukowymi. Przedmiotem tych badaƒ mogàbyç instrumenty finansowe, prywatnoÊç w spo∏ecznoÊciach in-ternetowych, modele i symulacje wieloagentowe, ekonomiaeksperymentalna i tysiàc innych tematów. Niez∏e próbki tegopodejÊcia przywo∏uje Gazeta SGH prezentujàca wyniki badaƒnaszych Kó∏ Naukowych.

Uczelnie, które przyj´∏y ten punkt widzenia dopracowa∏y si´systemowych rozwiàzaƒ w tym obszarze. Sà nimi: wiàzanie za-daƒ dla studentów z treÊcià badaƒ i innych projektów, prezen-tacje wyników na stronach internetowych, budowa tzw. Share-Spaces – platform pracy grupowej studentów w ramach zaj´çi uwzgl´dnianie tej formy w sylabusach. Wymaga to inwesty-cji w dost´p do informacji naukowej i baz danych oraz w opro-gramowanie do przetwarzania danych i prezentacji. Innym or-ganizacyjnym narz´dziem jest planowanie projektów nauko-wych z myÊlà o studenckich uczestnikach – wskazywanie tuto-rów, lektur i dróg do zdobycia finansowania badaƒ (istniejà tambowiem granty rektorskie i zewn´trzne studenckie).

W∏àczanie studentów do badaƒ naukowych i wspieranie tejaktywnoÊci niesie nie tylko problem finansowania i innych na-k∏adów, ale tak˝e – odpowiedzialnoÊci. Projekty naukowe,w których uczestniczà magistranci i doktoranci podlegajà swo-istemu etycznemu audytowi w sytuacji, gdy przedmiotem badaƒsà ludzie, gdy kontakt z osobami badanymi jest zapoÊredniczo-ny przez poczt´ (tradycyjnà lub elektronicznà) lub gdy kontaktywykraczajà poza granice paƒstwowe. Uczelnie wprowadzajàprecyzyjne procedury i system informowania o uzyskaniu zgo-dy na prowadzenie badaƒ i ich finansowanie. Nie sà to rozwià-zania tanie, ale konieczne. JeÊli dla kogoÊ taniej jest zaniechaçtakiego rozwoju, albo w ogóle prowadzenia badaƒ, to niech pa-mi´ta, e rezygnuje si´ wtedy tak˝e z korzyÊci, które mogà przy-nieÊç. Pozycja naukowa przek∏ada si´ na bud˝et uczelni.

Studenci i badania w SGHI tak wracam do Pierwszej Studenckiej Konferencji M∏o-

dych Ekonomistów. Bardzo rzadko doÊwiadczenia rozwi-

ni´tych instytucji (np. te przywo∏ane wy˝ej) przenoszà si´bezpoÊrednio na systemy transformujàce si´. Organizatorzykonferencji mieli ÊwiadomoÊç, ˝e wspomniany zamiar: po-móc studentom zrozumieç wyk∏ady, budowaç umiej´tnoÊcianalityczne i przygotowaç si´ do powa˝nych studiów magi-sterskich mo˝na realizowaç na wiele sposobów – m.in. w∏à-czajàc ich do rozmaitych projektów, nie tylko naukowych.Jednak w kontekÊcie krytyki edukacji ekonomicznej, bada-nia naukowe z udzia∏em studentów prowadzone w naszejUczelni wydajà si´ szczególnie wa˝nà odpowiedzià na takàkrytyk´.

W SGH powstaje bowiem z udzia∏em studentów bardzowiele wartoÊciowej wiedzy. Choçby prezentowane na konfe-rencji oszacowania szarej strefy aborcyjnej, ale i wp∏ywu prze-st´pczoÊci na gospodark , analizy efektywnoÊci handlu emi-sjami, opis êróde∏ nierównowagi finansów publicznych, po-równanie transformacji gospodarki na Bia∏orusi i w Polsce,symulacje ekonomicznych aspektów skutków epidemii grypyi rynku fonograficznego, które sà oryginalne i cz´sto zaskaku-jàce – wszystko to zas∏uga autorów i ich opiekunów nauko-wych. Jest to te˝ dowód funkcjonowania prawdziwego part-nerstwa w tej relacji „mistrz–uczeƒ”. Partnerstwa respektujà-cego prawa i pozycj´ stron, a nie – udawanego dla celów do-raênych. Sesje konferencyjne zakoƒczy∏o spontanicznie zor-ganizowane wydarzenie towarzyskie (z tego s∏yniemy), nie-opodal jej miejsca. Spotkanie potwierdzi∏o, ˝e improwizacjanieprzygotowana ciàgle znajduje wa˝ne miejsce w naszychdoÊwiadczeniach, a spór i dyskusje nie sà domenà jedynie sa-li wyk∏adowej.

Najlepszà wiadomoÊç przynios∏o jednak jesienne spotka-nie dziekanów studiów z promotorami. Oto profesor Gra˝y-na Wojtkowska-¸odej poinformowa∏a zebranych, ˝e w roku2011 odb´dzie si´ Druga Studencka Konferencja M∏odychEkonomistów. Instytut Statystyki i Demografii zastàpi Insty-tut Ekonometrii w roli opiekuna merytorycznego. B´dzie si´dzia∏o…

T. Szapiro

●

SSeemmiinnaarriiuumm kkooƒƒcczzààccee PPrroojjeekktt BBaaddaawwcczzyy

KKoolleeggiiuumm EEkkoonnoommiicczznnoo--SSppoo∏∏eecczznneeggoonnaa tteemmaatt kkrryyzzyyssuu 22000077++

Periodyczne, otwarte seminaria naukowe Kolegium Ekono-miczno-Spo∏ecznego SGH poÊwi´cone problematyce ostatnie-go kryzysu rozpocz´∏y si´ 1 grudnia 2008 r., kiedy kryzys fi-nansowy by∏ faktem, a jego elementy przenika∏y do realnej go-spodarki. Mia∏o ono zasi´g ogólnopolski i by∏o pierwszym takreprezentatywnym spotkaniem przedstawicieli ró˝nych naukspo∏ecznych: ekonomistów, historyków, prawników, politolo-gów, filozofów, socjologów i psychologów. Podstawowym ce-lem seminarium by∏y badania oraz wymiana informacji i wie-dzy na temat istoty kryzysu, jego przyczyn oraz mo˝liwego za-si´gu, uwarunkowaƒ spo∏ecznych, politycznych i prawnychw odniesieniu do dzia∏aƒ zaradczych, a tak˝e jego skutkóww ró˝nych dziedzinach dla poszczególnych paƒstw i spo∏e-czeƒstw. Ostatnie seminarium, które odby∏o si´ 5 listopada br.,

31listopada 2010

Z ˚YCIA SZKO Y

poÊwi´cone teoretyczno-prawnym i aksjologicznym aspektomkryzysu 2007+, by∏o zwieƒczeniem ca∏ego dwuletniego pro-jektu.

W trakcie pierwszego seminarium zatytu∏owanego „Naukispo∏eczne wobec kryzysu na rynkach finansowych”, sformu-∏owano tez´ o ró˝norodnoÊci i wieloaspektowoÊci przyczyni uwarunkowaƒ kryzysu, która tak˝e obecnie pozostaje aktual-na, a spory dotyczà jedynie klasyfikacji tych przyczyn. SàwÊród nich przyczyny systemowe, majàce obiektywny charak-ter, niezale˝ny w du˝ej mierze od woli czy decyzji organizacjifinansowych i podmiotów gospodarczych, a nawet paƒstw.Z drugiej strony, by∏o wiele subiektywnych przyczyn, b∏´d-nych decyzji lub zaniechaƒ poszczególnych instytucji i osób,szczególnie w rzeczywistoÊci amerykaƒskiej zarówno tej go-spodarczej, jak i spo∏eczno-politycznej, w tym przede wszyst-kim mentalnej. Obie te z∏o˝one grupy przyczyn wynika∏yz nienadà˝ania refleksji naukowej w dziedzinie ekonomii, fi-nansów, czy zarzàdzania za burzliwym rozwojem rynków fi-nansowych na prze∏omie wieków XX i XXI.

Kolejne seminaria naukowe KES poÊwi´cone by∏y: semina-rium z 3 marca 2009 r., zatytu∏owane „Nauki spo∏eczne wobeckryzysu ekonomicznego”, przenikaniu zjawisk kryzysowychdo realnej gospodarki, seminarium z 16 czerwca 2009 r. nosi-∏o tytu∏: „Unia Europejska wobec kryzysu ekonomicznego”i dotyczy∏o spojrzenia na kryzys ekonomiczny przez instytu-cjonalny i funkcjonalny wymiar UE, a dodatkowo zagadnieniekryzysu po∏àczone zosta∏o z koƒcowymi elementami reformyustrojowej UE, zwiàzanej z procesem ratyfikacji Traktatuz Lizbony. Czwarte seminarium zorganizowane 20 listopada2009 r. zatytu∏owaliÊmy „Paƒstwa narodowe wobec kryzysuekonomicznego”. Jego celem by∏o zaprezentowanie ró˝nychprzedsi´wzi´ç oraz planów stabilizacyjnych i naprawczychprzyj´tych w poszczególnych paƒstwach, które odgrywajàistotnà rol´ w stosunkach mi´dzynarodowych i gospodarceÊwiatowej. Zamierzeniem dodatkowym by∏a wst´pna ocenaskutecznoÊci podj´tych dzia∏aƒ paƒstwa i reakcji spo∏eczeƒstwna zdecydowany wzrost aktywnoÊci i znaczenia paƒstwa orazjego organów w gospodarce. Tematem piàtego seminarium,które odby∏o si´ 19 marca 2010 r., by∏y zachowania bankówcentralnych w warunkach kryzysu, ich dzia∏ania w ró˝nychpaƒstwach, a tak˝e dzia∏ania EBC w odniesieniu do euro. JegogoÊciem specjalnym by∏ S∏awomir Skrzypek, prezes NBP, któ-ry przedstawi∏ Raport dotyczàcy sytuacji Polski w warunkachÊwiatowego kryzysu gospodarczego oraz przedsi´wzi´ç po-dejmowanych przez bank centralny w okresie od 2008 r.w zwiàzku ze zjawiskami kryzysowymi.

Tematyka ostatniego w cyklu seminarium, które odby∏o si´5 listopada 2010 r., by∏a szczególna. Odby∏o si´ ono g∏ówniew kontekÊcie konstatacji, ˝e fenomen wspó∏czesnego kryzysupowinien byç poddany refleksji filozoficznej, prawnej i poli-tologicznej. Ju˝ wczeÊniej dostrze˝ono bowiem, ˝e kryzys fi-nansowo-gospodarczy rezonowa∏ w ró˝nych obszarach prak-tyki. JednoczeÊnie pojawi∏o si´ przekonanie, ˝e niedoskona∏o-Êci w zakresie idei, etyki, prawa, polityki, kultury nie by∏y obo-j´tne dla wykszta∏cania i rozmiarów ró˝nych kryzysów XXIwieku, a zw∏aszcza tego z 2007 r. We wspomnianym semina-rium wzi´li udzia∏ przede wszystkim filozofowie i teoretycyprawa, a tak˝e konstytucjonaliÊci, politolodzy i socjolodzy.W ich refleksjach nad kryzysem nale˝y zaznaczyç rozwa˝aniatak znakomitych uczonych jak: prof. zw. Maria Szyszkowska(zwróci∏a uwag´ na zale˝noÊç zjawisk ekonomicznych odÊwiadomoÊci jednostek i kszta∏tujàcej jà edukacji), prof. zw.Stanis∏aw Kaêmierczyk (zastanawia∏ si´ nad metodologicz-

nym badaniem i rozumieniem kryzysu), prof. zw. Jerzy Zaja-d∏o (bada∏ problem etyki prawa i etyki prawniczej), prof. zw.Jerzy Jaskiernia (przedstawi∏ zagadnienie: normalnoÊç czykryzys – przes∏anki aksjologiczne oceny funkcjonalnoÊci sys-temu politycznego RP), prof. zw. Jerzy Menkes (podjà∏ pro-blem norm i instytucji w kszta∏towaniu si´ porzàdku mi´dzy-narodowego), prof. zw. Antoni KoÊç SVD i dr Jadwiga Po-trzeszcz (ukazali poszukiwanie trzeciej drogi Arthura F. Utzana obszarze gospodarki). Refleksje dotyczàce istoty, charakte-ru i formy kryzysu pojawi∏y si´ zw∏aszcza w rozwa˝aniachprof. Barbary Markiewicz (Czym jest i jak funkcjonuje dyskurskryzysu?), dr Anny Kocio∏ek-P´ksy (Kryzys jako koniecznymechanizm melioryzmu), dr. Marka Tracza-Trynieckiego (To-cqueville o kryzysie). Problematyka z zakresu „Kryzys i etyka”pojawi∏a si´ przede wszystkim w referatach: prof. TomaszaStaweckiego (Prawo i zaufanie. Refleksja czasu kryzysu), dr.Paw∏a Skuczyƒskiego (Etyka zawodowa a êród∏a wspó∏cze-snych kryzysów), dr. Jacka Zieliƒskiego (NiepewnoÊç wytwo-rzona jako element oddzia∏ywania systemu na nagie ˝ycie), drAnny Rossmanith (FasadowoÊç ró˝norodnoÊci w spo∏eczeƒ-stwie demokratycznym). Ró˝ne niedoskona∏oÊci w poszczegól-nych obszarach systemu prawa zosta∏y podj´te w poszukiwa-niach prof. Waldemara J. Wo∏piuka (Prawo po kryzysie latosiemdziesiàtych w Polsce), prof. Jaros∏awa Miko∏ajewicza(Orzeczenia zakresowe i interpretacyjne Trybuna∏u Konstytu-cyjnego jako przejaw kryzysu legitymizacji legalnej), prof. Ar-tura Nowaka-Fara (Wàtroba Prometeusza. Kryzys jako czynnikwyzwalajàcy prometeizm prawa), prof. Roberta Jastrz´bskiego(Kryzys gospodarczy lat 30. a polskie prawodawstwo), dr. Mar-cina Matczaka (InnowacyjnoÊç w interpretacji prawa jako re-akcja na zmiany w rzeczywistoÊci – wst´p do rozwa˝aƒ teore-tycznych nad rozumieniem tekstu prawnego), dr Sylwii Wojt-czak (Kilka uwag o sposobie patrzenia na kryzys gospodarczyz prawniczej perspektywy), dr. Jaros∏awa Niesio∏owskiego(Kryzys a prawo), dr Anny Korzeniewskiej-Lasoty (Desuetu-do derogatoria?). W kilku referatach skierowano uwag´ naskutki spo∏eczne, prawne i polityczne kryzysu gospodarczego;zw∏aszcza dotyczy to rozwa˝aƒ prof. Jacka Wojnickiego (Kry-zys spo∏eczno-ekonomiczny na W´grzech jako efekt za∏amaniagospodarczego), dr Moniki Gi˝yƒskiej i dr Agnieszki Brzo-stek (Realizacja przez gmin´ Programu „Pomoc paƒstwa w za-kresie do˝ywiania”), dr Agnieszki Bieƒ-Kaca∏y (Ograniczeniefinansowania partii politycznych z bud˝etu paƒstwa a równo-waga bud˝etowa w dobie kryzysu /uwagi na tle wyroku TKz 20 stycznia 2010, Kp 6/09/), dr Anetty Breczko (Sztucznaprokreacja w czasach kryzysu /aspekty filozoficzne i prawne/).Sprawa prawnego porzàdkowania ∏adów spo∏ecznych sta∏asi´ przedmiotem refleksji zw∏aszcza dr. Micha∏a Wiszowate-go (Problematyka niemo˝noÊci pe∏nienia urz´du przez g∏ow´paƒstwa – sede plena, sede vacante i kwestia zast´pstwa, jakoprzyk∏ady regulacji kryzysowych na gruncie polskiej i europej-skich regulacji konstytucyjnych), dr Sylwii Jarosz-˚ukowskieji mgr. ¸ukasza-˚ukowskiego (SuwerennoÊç paƒstwowa a in-tegracja walutowa w dobie kryzysu. Perspektywy dla Polski),dr Bo˝eny Kruszewskiej (Instytucja mediacji w dobie kryzysugospodarczego i spo∏ecznych wi´zi). Wreszcie rozwa˝anianajogólniej charakteryzowane przez tytu∏ Kryzys i rozwiàzy-wanie sytuacji kryzysowych, pojawi∏y si´ w referatach prof.Jana K∏osa (Wolny rynek jako syntagma – czyli szukanie poro-zumienia na granicy), dr. Mateusza St´pnia (Prawo wobeckryzysu demokracji liberalnej), czy prof. zw. Jerzego Onisz-czuka (èród∏a, zjawiska i sens kryzysów. Odniesienia do kry-zysu 2007 roku).

32 GAZETA SGH 10/10 (265)

Z ˚YCIA SZKO Y

●

Etyczny przywódca

CCzzyy rrzzeecczzyywwiiÊÊcciiee zzbbyytt ppii´kknnaa tteeoorriiaaww zzbbyytt ttrruuddnnyycchh cczzaassaacchh??

Reasumujàc, badania poÊwićone kryzysowi ekonomiczne-mu 2007+ stanowi∏y du˝e przedsi´wzićie badawcze. W jegoramach w latach 2008–2010 przygotowano 68 obszernychopracowaƒ dotyczàcych zasadniczych problemów zawartychw szeÊciu periodycznie zorganizowanych seminariach nauko-wych. Dodatkowo, przygotowanych zosta∏o kilkadziesiàt arty-ku∏ów oraz opracowaƒ czàstkowych autorstwa m∏odych pra-cowników naukowych i doktorantów z uczelni w ca∏ej Polsce.W 14 panelach zorganizowanych w trakcie seminariów wystà-pi∏o 51 badaczy, uznanych specjalistów w danej problematycewywodzàcych si´ z Kolegium Ekonomiczno-Spo∏ecznego i in-nych kolegiów SGH oraz polskich uczelni – z Krakowa,Gdaƒska, Wroc∏awia, ¸odzi, Poznania, Lublina, Toruniai Warszawy. W dyskusjach w trakcie seminariów udzia∏ wzi´-∏o kilkadziesiàt osób; pracowników naukowych, przedstawi-cieli administracji centralnej, praktyków finansów, bankowo-Êci i zarzàdzania, dziennikarzy, doktorantów i studentów. Se-minarium w okresie 2 lat zaowocowa∏o pićioma periodycz-

nymi publikacjami zatytu∏owanymi Zrozumieç kryzys, zwiàza-nymi z tematykà kolejnych seminariów, dost´pnymi obecnietak˝e w formie elektronicznej na stronie KES. Dodatkowo,ukaza∏y si´ trzy obszerne publikacje przygotowane, pierwszaWymiary kryzysu. Mi´dzy praktycznà teorià a wirtualna prak-tykà przez samodzielnych pracowników KES, druga WolnoÊçi odpowiedzialnoÊç. Wymiar ekonomiczny, spo∏eczny i politycz-ny przez pracowników niesamodzielnych i doktorantówz uczelni z ca∏ego kraju, obie pod red. dziekana KES prof.J. Osiƒskiego oraz wspomniana wczeÊniej, poÊwićona aksjo-logii w warunkach kryzysu, zatytu∏owana NormalnoÊç i kry-zys – jednoÊç czy ró˝norodnoÊç? pod red. prof. J. Oniszczuka.Projekt badawczy realizowany w KES zwierajàcy badaniakryzysu 2007+, wspomagany by∏ finansowo przez NarodowyBank Polski, za co jesteÊmy wdzićzni, a wszyscy uczestni-czàcy w nim autorzy oraz s∏uchacze zas∏u˝yli na s∏owa po-dzi´kowania za w∏o˝ony trud i wytrwa∏oÊç.

Jerzy Oniszczuk

21 paêdziernika, tak jak rok wczeÊniej, odby∏a si´ druga kon-ferencja zorganizowana przez Kolegium Ekonomiczno-Spo∏ecz-ne SGH przy wspó∏udziale NTP, CEBI i KPF. Zgromadzi∏a onaÊrodowiska etyków biznesu i prakseologów. Tym razem wspól-nie zastanawialiÊmy si´ nad, jak g∏osi∏ tytu∏ konferencji, „Prak-seologicznymi i etycznymi aspektami przywództwa w biznesie”.Refleksja nie ogranicza∏a si´ do analiz osobowoÊci liderów pro-wadzàcych swoje firmy do sukcesów finansowych, lecz obejmo-wa∏a fenomen przywództwa w ca∏ej jego z∏o˝onoÊci i wielowy-miarowoÊci na wszystkich szczeblach zarzàdzania. Zarównoglobalny kryzys finansowy skutkujàcy recesjà gospodarki Êwia-towej, jaki i katastrofy naturalne (powódê w Polsce) bàdê spowo-dowane przez ludzi czy technologie (wyciek ropy w ZatoceMeksykaƒskiej) sk∏aniajà do refleksji nad rolà etycznego przy-wództwa w biznesie. Z tego powodu na konferencji zastanawia-no si´ nad dzia∏aniami liderów podejmowanymi w obliczu za-chodzenia niekorzystnych zjawisk w zarzàdzanych organiza-cjach.

Etyka, jej teorie i narz´dzia w postaci infrastruktury etycznej(programy etyczne), czy te˝ wskazania prakseologiczne w∏aÊniew obliczu trudnych decyzji w warunkach kryzysu ukazujà same,na ile sà przydatne dla zarzàdzania. Na konferencji starano siódpowiedzieç zatem na pi´ç pytaƒ, wa˝nych nie tylko dla ety-ków i prakseologów, ale i teoretyków i praktyków zarzàdzania:

1. Na czym polega etyczne przywództwo w biznesie w dobiekryzysu?

2. Na ile etyczna infrastruktura sprawdzi∏a si´ w sytuacji kry-zysowej i co nale˝y w niej zmieç?

3. Czy idea 3E: ekonomicznoÊci, efektywnoÊci i etycznoÊcijest mo˝liwa do zachowania w sytuacji kryzysowej?

4. Czy charyzma etycznego przedsi´biorcy pozwoli∏a lepiejprzejÊç przez kryzys organizacji?

5. Z jakimi dylematami moralnymi spotkali si´ (albo ich niedostrzegli) zarzàdzajàcy w sytuacji kryzysowej i czy etyka po-zwala na ich rozwiàzanie?

Konferencj´ otworzy∏ niezawodny dziekan Kolegium Ekono-miczno-Spo∏ecznego prof. Joachim Osiƒski, który pomimo wy-jazdu w tym dniu na konferencj´ KES znalaz∏ czas na kilkauwag o przywództwie w czasie kryzysu. Nast´pnie, ni˝ej podpi-sany skupi∏ si´ na zagadnieniu, które doprowadzi∏o organizato-rów do tegorocznego tematu konferencji. Temat mojego wystà-pienia to Etyczna refleksja nad przywództwem i zarzàdzaniemw obliczu zjawisk kryzysowych epoki turbokapitalizmu. yjemyw dobie niespotykanego dotàd przyspieszenia, w czasie, w któ-rym ide´ post´pu zastàpi∏a idea wyÊcigu. Dlatego kryzys zdarzasi´ tak cz´sto. Na przyk∏adzie czterech kryzysów: banku inwe-stycyjnego Goldmann Sachs, BRE Banku, sieci sprzeda˝y dys-kontowej Biedronka i BP ukazywa∏em wag´ etycznego przy-wództwa w organizacji. Polega ono na tym, by deklaracje etycz-ne korporacji braç powa˝nie i wcielaç je w praktyki korporacyj-ne. Nawet najbardziej rozbudowane programy CSR, czyniàce ty-le pozytywnego, ani doskona∏e kodeksy etyczne nie zastàpiàetycznego przywództwa, które potrafi przeprowadziç firm´przez burzliwy okres kryzysu nie prowadzàc do wewn´trznegokryzysu organizacji. Przedstawi∏em nie tylko amerykaƒskà kon-cepcj´ Ethical Leadership, ale i mniej znanà z kr´gu niemiecko-j´zycznej kultury biznesu, koncepcj´ odpowiedzialnego przedspo∏eczeƒstwem przedsi´biorcy. W jej ujćiu przedsi´biorca po-winien uÊwiadomiç sobie, ˝e jest równie˝ obywatelem i z tegopowodu ju˝ na poziomie projektów biznesowych ma obowiàzekzastanowiç si , czy jego decyzje sà dobrze uzasadnione i czyznajdà akceptacj´ spo∏ecznà.

W tym duchu prof. Wojciech Gasparski, dyrektor CentrumEtyki Biznesu, roztoczy∏ swà wizj´ Obywatelskiej Rzeczypospo-litej Gospodarczej b´dàcej gospodarczà postacià spo∏eczeƒstwaobywatelskiego naszego kraju. By mog∏a ona owocnie funkcjo-nowaç, przywódców biznesu powinny charakteryzowaç dzielno-Êci: zaradnoÊç oparta na poznaniu i màdroÊci, cierpliwoÊç niepo-zwalajàca zejÊç z w∏aÊciwej drogi dzia∏ania, czy te˝ sztukakszta∏towania w∏asnego charakteru moralnego.

33listopada 2010

Z ˚YCIA SZKO Y

●

PPrraaccuujjààccyy PPoollaaccyy 22001100..2200 llaatt ttrraannssffoorrmmaaccjjii

WÊród wszystkich bardzo interesujàcych referatów, ukazujà-cych tak ró˝ne aspekty etycznego przywództwa, dwa poruszajàproblematyk , tak aktualnà, ˝e w czasie ich wyg∏aszania samo˝ycie dopisa∏o do nich nowe rozdzia∏y. Pierwszy referat dr Pio-tra Masiukiewicza z Kolegium Nauk o Przedsi´biorstwie SGHpod tytu∏em Hazard moralny a systemy motywacji w bankowo-Êci zawiera∏ tez , i˝ jednym z kryzysogennych czynników by∏fa∏szywy system motywacji, akceptowany przez przywódcówi rady nadzorcze. Liderzy przyj´li bowiem zgubnà dewiz´ poko-nania konkurencji za wszelkà cen . Majàc silnà motywacj´ fi-nansowà i akceptacj´ dzia∏aƒ ze strony zarzàdów, podejmowali(w masowej skali) dzia∏ania o stopniu ryzyka nie do opanowania.Wierzono bowiem, ˝e w najgorszym przypadku banki i przed-si´biorstwa finansowe obronià si´ przed bankructwem, gdy˝ niemo˝e upaÊç ca∏y system finansowy. ProfesjonaliÊci z amerykaƒ-skiego sektora bankowego dzia∏ali zatem wedle regu∏y, którai u nas funkcjonowa∏a w czasie transformacji doprowadzajàc dotak zwanej „p´tli kredytowej”. Dla odmiany u nas stosowanaona by∏a przez klientów. Regu∏a ta g∏osi∏a: „jeÊli po˝ycz´ 10 ty-sićy z∏otych od banku, to moje zmartwienie, jeÊli ich nie sp∏ac ,ale gdy po˝ycz´ milion to niech si´ bank martwi”. Oba te przy-padki to klasyczny przyk∏ad nieodpowiedzialnoÊci moralnejw sferze finansów, sklasyfikowanej jako moralny hazard.

Na tak wa˝ne z punktu praktycznego pytanie zadane na koƒ-cu referatu: „jaki poziom wynagrodzeƒ top-mened˝erów jestuczciwy?” etyka znajduje odpowiedê w postaci zastosowania za-sady sprawiedliwoÊci Johna Rawlsa. G∏osi ona, ˝e nierównoÊçjest usprawiedliwiona, kiedy jest z korzyÊcià dla najmniej uprzy-wilejowanych. Wedle zatem Johna Rawlsa wysokoÊç i we-wn´trzna konstrukcja zarobków w turbokapitalizmie nie by∏a za-sadna równie˝ z punktu moralnego, poniewa˝ to osoby o niskichdochodach odczu∏y najbardziej skutki kryzysu, do którego przy-czyni∏a si´ opaczna motywacja finansowa. Tak etyka potwierdzawnioski referenta dr Piotra Masiukiewicza. Unia Europejskawprowadzi∏a w∏aÊnie nowe ograniczenia i regulacje dotyczàcezmian sk∏adników pensji top-mened˝erów polegajàce na zmia-nie proporcji pomi´dzy wynagrodzeniem sta∏ym, bonusami,a opcjami na akcje. Niestety te zmiany, i tu ˝ycie dopisuje kolej-ny rozdzia∏ do interesujàcego referatu, skutkujà przenoszenieminteresów np. z londyƒskiego City do Singapuru. Pokazuje to jaktrudne jest wprowadzanie zaleceƒ etyki do Êwiata finansów.

Na interesujàcych sesjach popo∏udniowych nie zabrak∏om∏odych etyków. Hanna Schudy z Instytutu Filozofii Uniwer-

sytetu Wroc∏awskiego przedstawi∏a referat pod tytu∏em Zasa-da odpowiedzialnoÊci Hansa Jonasa, jako wyznacznik dzia∏a-nia liderów? Hans Jonas sformu∏owa∏ zasad , której stosowa-nie mo˝e przyczyniç si´ do realizacji idei zrównowa˝onegorozwoju. Szacowanie ryzyka tak w Êwiecie finansów, jaki w dzia∏aniach gospodarczych realnej gospodarki jest obo-wiàzkiem moralnym. Tego uczy zasada odpowiedzialnoÊciHansa Jonasa. G∏osi ona, i˝ mamy moralny obowiàzek uÊwia-domienia sobie ryzyka zwiàzanego z dokonaniem wyboru. Po-winniÊmy mieç poczucie ostro˝noÊci wzgl´dem decyzji doty-czàcych przysz∏oÊci, jak i zachowania istnienia i kondycji przy-sz∏ych pokoleƒ, czyli powinniÊmy przyjàç odpowiedzialnoÊçza przetrwanie ludzkoÊci. W ostatecznoÊci mamy dzia∏aç tak,byÊmy swoimi wyborami nie ograniczali wyborów, jakie b´dàw stanie podjàç przysz∏e pokolenia. Z∏amanie zasady odpowie-dzialnoÊci zawsze prowadzi do naruszenia równowagi ekolo-gicznej, kryzysu demograficznego albo zaburzenia zrównowa-˝onego wzrostu gospodarczego.

W∏aÊnie w tym momencie, gdy by∏ wyg∏aszany referat, u na-szych zachodnich sàsiadów trwa∏y przygotowania do najwi´k-szej w historii Niemiec akcji obywatelskiego niepos∏uszeƒstwa.16 tysićy policjantów i 50 tysićy demonstrantów kierowa∏o si´ku drodze transportu odpadów radioaktywnych. Ruch antyato-mowy twierdzi, ˝e elektrownie atomowe niosà ze sobà, jak po-kaza∏ Czarnobyl, ryzyko niewyobra˝alne i trudne do opanowa-nia. Nieliczenie si´ z opinià Êrodowiska ludzi przewa˝nie m∏o-dych, daje warte do przemyÊlenia zagadnienia: czy nienaruszonazosta∏a zasada odpowiedzialnoÊci? Czy przywódcy politycznii gospodarczy nie powinni lepiej uzasadniç przed spo∏eczeƒ-stwem idei budowy elektrowni atomowych? W przypadku Nie-miec sà to pytania majàce znaczenie nie tylko dla etyków, alei gospodarki. Bowiem koszty ochrony transportu wynios∏y 21,5milionów Euro!

Konferencja, jak widaç, podejmowa∏a niezmierne aktualnei o du˝ej wadze teoretycznej tematy, a etyka i prakseologia uka-zywa∏y mo˝liwe rozwiàzania problemów aktualnie zaistnia∏ychw gospodarce. Pozostaje oczekiwaç na publikacj´ artyku∏ów po-wsta∏ych na kanwie wystàpieƒ w szacownym piÊmie „Prakse-ologia”. Zapewne b´dà jeszcze ciekawsze.

Grzegorz SzulczewskiKatedra Filozofii KES SGH

(Program konferencji jest dost´pny na stronie: www.sgh.waw.pl/katedry/kf/aktualnosci/).

15 paêdziernika 2010 r. w Szkole G∏ównej Handlowejw Warszawie odby∏a si´ konferencja „Pracujàcy Polacy 2010.20 lat transformacji”. BezpoÊrednim impulsem dla organizacjikonferencji by∏a publikacja angielskiego skrótu ksià˝ki Pola-cy pracujàcy a kryzys fordyzmu, która ukaza∏a si´ nak∏ademwydawnictwa Scholar w 2009 r. W roku bie˝àcym, z inicjaty-wy Katedry Socjologii Ekonomicznej SGH oraz Polskiej Kon-federacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”, to samo wy-dawnictwo opublikowa∏o skróconà wersj´ ksià˝ki w j´zykuangielskim pt. Working Poles and the Crisis of Fordism z in-tencjà przybli˝enia jej treÊci mi´dzynarodowemu kr´gowi od-biorców.

Nowa publikacja zosta∏a oficjalnie zaprezentowana podczasobj´tej patronatem JM Rektora konferencji w naszej Uczelni.Obok zawartych w ksià˝ce wyników badaƒ stanowiàcych empi-rycznà podstaw´ ksià˝ki, zgromadzeni goÊcie mieli okazj´ zapo-znaç si´ z wynikami najnowszych, zrealizowanych u schy∏ku la-ta, badaƒ sonda˝owych, w których ponownie zosta∏a zadanacz´Êç pytaƒ, jakimi pos∏u˝ono si´ pierwotnie w dwu edycjachbadania „Pracujàcy Polacy” wykonanych odpowiednio w 2005i 2007 r.

W konferencji udzia∏ wzi´li cz∏onkowie zespo∏u realizujàcegobadania, w sk∏adzie prof. Juliusz Gardawski (SGH, kierownikprojektu), prof. Jerzy Bartkowski (Uniwersytet Warszawski), Jan

34 GAZETA SGH 10/10 (265)

Z ˚YCIA SZKO Y

Czarzasty (SGH), Czes∏awa Kliszko (SGH) oraz Jacek Mćina(Uniwersytet Warszawski i PKPP „Lewiatan”). W trakcie sesjizatytu∏owanej „Pracujàcy Polacy i ich miejsca pracy” przypo-mnieli oni najwa˝niejsze ustalenia badawcze, rozszerzajàc per-spektyw´ o najnowsze, tegoroczne dane.

Profesor Gardawski pokrótce opisa∏ genez´ projektu i procesjego realizacji. Zaakcentowa∏ wyraênie, e powodzenie przedsi´-wzićia, czego materialnym dowodem sta∏a si´ publikacjadwóch wa˝nych pozycji ksià˝kowych, jest efektem dobrej wolii determinacji partnerów spo∏ecznych (badania w 2005 r. by∏ywspó∏finansowane przez NSZZ „SolidarnoÊç”), rozumiejàcych,˝e dà˝enie do poprawy jakoÊci dialogu spo∏ecznego, i szerzej,debaty publicznej, w du˝ym stopniu uwarunkowane jest stwo-rzeniem solidnego fundamentu intelektualnego, na którym teprocesy mogà si´ toczyç. Referujàc tegoroczne dane, prof. Gar-dawski zwróci∏ uwag´ s∏uchaczy na to, ˝e wed∏ug opinii bada-nych w Polsce majà miejsce silne konflikty moralno-ideologicz-ne: trzy czwarte sàdzi, ˝e toczy si´ konflikt pomi´dzy zwolenni-kami Radia Maryja, a jego przeciwnikami, ponad 60% dostrzegaich wyst´powanie mi´dzy ludêmi uczciwymi i nieuczciwymi,przesz∏o po∏owa widzi je pomi´dzy ludêmi wierzàcymi a nie-wierzàcymi, a tak˝e rzàdem a spo∏eczeƒstwem. Mniejsze jest zato nasilenie konfliktów o pod∏o˝u ekonomicznym: mniejszoÊçankietowanych widzia∏a je na styku Êwiata pracy i kapita∏u, acz-kolwiek ponad po∏owa twierdzi∏a, ˝e istniejà konflikty mi´dzybiednymi a bogatymi.

Profesor Bartkowski na podstawie danych z 2005 i 2007 r.scharakteryzowa∏ postawy pracujàcych Polaków wobec polityki.Wskaza∏, ˝e rysuje si´ wzór, zgodnie z którym poparcie dla de-mokracji jako zasady ustrojowej roÊnie wraz z przesuwaniem si´w gór´ struktury spo∏ecznej: im wy˝szy jej segment, tym po-wszechniejsze opinie pozytywne o potrzebie istnienia demokra-cji. Bardziej z∏o˝ony obraz tworzà opinie na temat, czy w Polscefaktycznie jest demokracja. Co prawda ogólna tendencja opisanawy˝ej jest zachowana, ale widniejà w niej wy∏omy: szczególnieniski by∏ odsetek deklarujàcych wiar´ w istnienie w naszym kra-ju demokracji wÊród samozatrudnionych (zaledwie co trzeci).Sk∏onnoÊci autorytarne sà jednak w naszym spo∏eczeƒstwieograniczone: blisko dwie trzecie respondentów uwa˝a∏o, ˝e „˝a-den kryzys nie uzasadnia tego, by przekazaç w∏adz´ jednostce”.

Doktor Czarzasty opisa∏ warunki pracy w przedsi´biorstwach.Te oceniano na ogó∏ dobrze: przesz∏o 80% pracujàcych respon-dentów twierdzi∏o, ˝e w ich firmach praca jest dobrze zorganizo-wana, ponad 90% oznajmi∏o, ˝e przestrzega si´ tam zasad bez-pieczeƒstwa i higieny pracy, niemal 80% pozytywnie ocenia∏ofachowoÊç swoich prze∏o˝onych, prawie 90% oÊwiadczy∏o, ˝epracodawca w terminie reguluje wszystkie nale˝noÊci wobecpracowników, bez ma∏a 80% twierdzi∏o, ˝e urlopy sà udzielanew pe∏nym wymiarze, a blisko 80% podawa∏o, ˝e dokumentacjaczasu pracy jest prowadzona w ich firmach prawid∏owo.

Czes∏awa Kliszko skupi∏a si´ na zró˝nicowaniu dochodówpracujàcych Polaków. Odwo∏ujàc si´ do wyników badaƒz 2007 r., wykaza∏a, ˝e wysokoÊç dochodów jest pozytywnieskorelowana z ocenà sytuacji na lokalnym rynku pracy: im ko-rzystniejsza by∏a opinia respondenta w tej kwestii, tym wy˝szemiesićzne dochody deklarowa∏. Prelegentka zwróci∏a uwagńa inne, niepokojàce zjawisko: Polska jawi si´ jako krajo znacznych rozpi´toÊci dochodowych. Opierajàc si´ na da-nych GUS, Czes∏awa Kliszko wykaza∏a, ˝e rozpi´toÊci te, mie-rzone wspó∏czynnikiem Giniego sà du˝e. Wspó∏czynnik tenjest powszechnie u˝ywany do mierzenia dyspersji dochodów:jego wartoÊç mo˝e wynosiç od 0 do 1, przy czym dolny kraniecskali oznacza absolutnà równoÊç dochodowà, a górny – abso-

lutnà nierównoÊç. Wed∏ug danych mi´dzynarodowych w Pol-sce wartoÊç wspó∏czynnika Giniego jest jednà z najwy˝szychw Europie, osiàgajàc poziom 0,349 (dla porównania w Szwe-cji, najbardziej egalitarnym dochodowo kraju Êwiata jest to tyl-ko 0,230).

Doktor Mćina skonfrontowa∏ wyniki badaƒ Polacy Pracujà-cy z nowszymi, pochodzàcymi z przeprowadzonego w 2009 r.badania pt. Poprawa funkcjonowania systemu dialogu spo∏ecz-nego oraz wzmocnienie instytucji i uczestników dialogu spo-∏ecznego danymi dotyczàcymi przestrzegania prawa pracy i dia-logu spo∏ecznego w Polsce. O ile dane zarówno z 2007 r., jaki z 2009 r. wskazywa∏y na to, ˝e wi´kszoÊç ankietowanych niedostrzega∏a zmian w poziomie przestrzegania przepisów prawapracy, to stosunek pracowników do dialogu spo∏ecznego by∏przychylny. Ankietowani widzieli w nim narz´dzie ∏agodzeniakonfliktów w miejscu pracy, poprawy sytuacji pracownikówi sytuacji ekonomicznej zak∏adu, a wreszcie usprawnienia zarzà-dzania w przedsi´biorstwie.

Obok zespo∏u badawczego na konferencji wystàpili StefanPortet (firma doradcza S. Partner/Syndex), Andrzej Radzikowski(wiceprzewodniczàcy OPZZ), El˝bieta Go∏àb (Tesco Polska),Ma∏gorzata Skibiƒska (Provident) oraz Ma∏gorzata Starczewska--Krzysztoszek (PKPP „Lewiatan”). W drugiej sesji zatytu∏owa-nej „Polska Praca 2010”, wspomniane osoby oraz Jacek Mćinapodj´∏y temat aktualnej kondycji polskich przedsi´biorstw w do-bie gospodarczego zastoju oraz wp∏ywu niekorzystnych warun-ków ekonomicznych na warunki i stosunki pracy.

Stefan Portet w swoim wystàpieniu powróci∏ do g∏oÊnego ra-portu Polska Praca 2010, przygotowanego na poczàtku b.r. dlaNSZZ „SolidarnoÊç”. Wnioski z owego opracowania dotyczàcepo∏o˝enia polskich pracowników nie napawa∏y optymizmem.Prelegent wyraênie sugerowa∏, ˝e koszty spowolnienia gospo-darczego w Polsce w du˝ej cz´Êci ponieÊli pracownicy najemni.

Ma∏gorzata Starczewska-Krzysztoszek omówi∏a pozosta∏àcz´Êç tegorocznych badaƒ, przedstawiajàc zebranym przeglàdopinii ankietowanych Polaków dotyczàcych spowolnienia go-spodarczego w naszym kraju, sposobów radzenia sobie przezprzedsi´biorstwa z jego skutkami, a tak˝e przedsi´biorcówi przedsi´biorczoÊci.

Andrzej Radzikowski przypomnia∏, ˝e w okresie najwi´kszejniepewnoÊci, jaka towarzyszy∏a zarówno pracownikom i ichprzedstawicielom, jak i pracodawcom, a wić w schy∏kowej fa-zie 2008 r. i pierwszym pó∏roczu 2009 r., zwiàzki zawodowe za-chowywa∏y si´ bardzo powÊciàgliwie i da∏y dowody poczuciaekonomicznego realizmu oraz odpowiedzialnoÊci za miejscapracy.

Jacek Mćina nawiàza∏ do negocjacji autonomicznych prowa-dzonych przez partnerów spo∏ecznych z Komisji Trójstronnejwiosnà zesz∏ego roku, których owocem by∏o okreÊlenie pakietuantykryzysowego, ten zaÊ sta∏ si´ nast´pnie podstawà dla opraco-wania ustawodawstwa kryzysowego, obowiàzujàcego do koƒca2011 r.

El˝bieta Go∏àb wprowadzi∏a zgromadzonych w meandry po-lityki personalnej sieci Tesco. Do najciekawszych poruszonychprzez nià kwestii niewàtpliwie nale˝a∏ wàtek systematycznieprowadzonych wÊród pracowników firmy badaƒ sonda˝owychukierunkowanych na poznanie nie tylko klimatu w miejscu pra-cy, ale tak˝e oczekiwaƒ i potrzeb artyku∏owanych przez pracow-ników. Znamienne, e prowadzone przez przedsi´biorstwo bada-nia sà w pe∏nym tego s∏owa znaczeniu reprezentatywne, albo-wiem obejmujà oko∏o 90% personelu.

Ma∏gorzata Skibiƒska na przyk∏adzie swojej firmy poka-za∏a zebranym jak na poziomie przedsi´biorstwa mo˝na

35listopada 2010

Z ˚YCIA SZKO Y

wcielaç w ˝ycie rozwiàzania flexicurity. Dowodzi∏a, ˝ew dobie powszechnego dost´pu do nowoczesnej techniki te-lekomunikacyjnej zdalne wykonywanie obowiàzków s∏u˝bo-wych z domu nie stanowi problemu dla wielu stanowisk pra-cy. PodkreÊla∏a, ˝e Provident nie obawia si´ korzystaç z tychmo˝liwoÊci.

WÊród g∏osów polemicznych, jakie pad∏y z sali, uwag´ zwró-ci∏o wystàpienie Alfreda Bujary, szefa Sekretariatu KrajowegoHandlu, Banków i Ubezpieczeƒ NSZZ „SolidarnoÊç”. Przewod-niczàcy przypomnia∏, ˝e nie negujàc pozytywnych przyk∏adówpraktyk sieci handlowych, nie wolno zapominaç o wielu mniejoptymistycznych faktach zwiàzanych ze stanem warunków i sto-sunków pracy w sieciach, jak choçby niskà dynamikà wzrostu

wynagrodzeƒ czy znacznà skalà korzystania przez te firmy z pra-cowników tymczasowych.

Konferencja wzbudzi∏a znaczne zainteresowanie zarównowÊród spo∏ecznoÊci Uczelni, jak i poza nià. Dopisa∏y tak˝e me-dia, które obszernie relacjonowa∏y przebieg imprezy. Nadewszystko warte uwagi sà okolicznoÊci, które umo˝liwi∏y zorga-nizowanie konferencji. Okazuje si´ bowiem, ˝e wspó∏praca Êro-dowisk akademickich z partnerami spo∏ecznymi przynosi nama-calne, ciekawe i po˝yteczne efekty, których beneficjentami stajàsi´ nie tylko obie zaanga˝owane strony, ale i ka˝dy zaintereso-wany – trudnà skàdinàd – problematykà stosunków pracy i dia-logu spo∏ecznego.

Jan Czarzasty

●

ZZ GGooooggllee ttwwaarrzzàà ww ttwwaarrzzW 1998 roku, kiedy wi´kszoÊç z nas myÊla∏a jeszcze o lal-

kach Barbie, resorkach, pierwszych mi∏oÊciach lub te˝ – bar-dziej ambitnie – o sprawdzianie z tabliczki mno˝enia, w ame-rykaƒskim stanie Kalifornia dwaj doktoranci UniwersytetuStanforda – Larry Page i Siergiej Brin zapoczàtkowali istnie-nie dobrze dziÊ wszystkim znanej firmy Google. Wtedy niktnie powiedzia∏by, ˝e w niedalekiej przysz∏oÊci flagowe pro-dukty Google Incorporation stanà si´ integralnà cz´Êcià naszejcodziennoÊci.

Wspó∏czesne spo∏eczeƒstwo stawia na szeroki dost´p do in-formacji i innowacji technologicznych. RzeczywistoÊç wirtu-alna nie istnieje ju˝ niezale˝nie obok nas, staliÊmy si´ bowiemjej nieroz∏àcznà cz´Êcià sk∏adowà. Zawdzićzamy to mi´dzyinnymi takim potentatom na rynku technologii informacyj-nych i komunikacji jak Google w∏aÊnie. 22 tysiàce pracowni-ków firmy zgodnie deklaruje, ˝e ich misjà jest „skatalogowa-nie Êwiatowych zasobów informacji i uczynienie ich po-wszechnie dost´pnymi i u˝ytecznymi”. Niby proste, ale czy napewno?

14 paêdziernika 2010 roku o tej˝e misji w Auli G∏ównejSzko∏y G∏ównej Handlowej opowiedzia∏ doktor AlfredZ. Spector, który do zespo∏u Google do∏àczy∏ w 2007 roku,zajmujàc stanowisko wiceprezesa do spraw badaƒ i inicjatywspecjalnych. Jest absolwentem Uniwersytetów Stanforda i Ha-rvarda. WczeÊniej wiceprezes ds. strategii i technologii IBMSoftware Business – jednego z pierwszych, najwi´kszychi najbardziej znanych Êwiatowych koncernów informatycz-nych. Mo˝liwoÊç pos∏uchania przedstawiciela twórców wspó∏-czesnego wirtualnego Êwiata sprawi∏a, ˝e w auli brakowa∏owolnych miejsc. OczywiÊcie nie oby∏o si´ bez wirtualnych za-proszeƒ – spotkanie zapowiadano na portalach spo∏ecznoÊcio-wych i na stronie Uczelni, co z pewnoÊcià przyczyni∏o si´ dotakiej frekwencji. W tym miejscu podzi´kowania nale˝à siórganizatorom – profesorowi Piotrowi P∏oszajskiemu z Kate-dry Teorii Zarzàdzania, rzecznikowi SGH Marcinowi Pozna-niowi, Biuru Informacji i Promocji SGH, jak równie˝ Ma∏go-rzacie Paw∏owskiej, Marcie Adamczyk i Ewelinie Kociel orazkonferencji Inspiring Solutions i SIFE SGH.

Wyk∏ad doktora Spectora zatytu∏owany Rapid advancesand computer science and opportunities for society, bàdê jakkto woli Jak innowacje technologiczne wp∏ywajà na spo∏eczeƒ-stwo? mia∏ na celu uÊwiadomienie s∏uchaczom, o co w∏aÊciwiechodzi we wspomnianej wy˝ej misji znanej ca∏emu Êwiatukorporacji. Prezentacja, dodatkowo transmitowana na ˝ywo na

stronie internetowej Uczelni, przekonywa∏a, ˝e z pozoru naj∏a-twiejsze pytania potrafià nieêle namieszaç nam w ˝yciu. I tu-taj pojawia si´ Google, aby na te pytania odpowiedzieç, jeÊlinie w ca∏oÊci, to przynajmniej cz´Êciowo. Dzieje si´ tak dlate-go, ˝e Google to nie tylko chwytliwa nazwa. Za tym prostym,w Polsce wymawianym na kilka sposobów s∏owem, stoi ol-brzymia grupa utalentowanych ludzi oraz ich innowacyjne po-mys∏y. Pomys∏y, o których raczej byÊmy nie Ênili. Pomys∏y narozwiàzanie ka˝dego problemu wspó∏czesnego cz∏owieka, po-czynajàc od tych naj∏atwiejszych, jak na przyk∏ad przepis naidealnie wyroÊni´ty biszkopt, a koƒczàc chocia˝by na nieule-czalnych chorobach cywilizacyjnych. W odpowiedzi na naszepotrzeby powstajà takie udogodnienia, jak na przyk∏ad GoogleMaps, Gmail, Google Translator, Google Video, czy Picasa.

Amerykanin zapewnia∏, ˝e flagowe produkty korporacjiz pewnoÊcià dotrà do ka˝dego zakàtka Êwiata (o ile jeszcze si´tak nie sta∏o). WÊród planów firmy jest dotarcie do wszystkichi do ka˝dego z osobna, poszerzenie i u∏atwienie dost´pu dosieci, a co za tym idzie równie˝ do wszechobecnego w inter-necie Google’a. Spector szeroko zaprezentowa∏ dotychczaso-we osiàgnićia swojej firmy, jednak wiele mówi∏ tak˝e o przy-sz∏oÊci i aktualnoÊci. Amerykaƒska spó∏ka ma mi´dzy innymiw planie poszerzenie i tak ju˝ bogatego wachlarza funkcji Go-ogle Maps. Da nam to mo˝liwoÊç wirtualnego „znalezieniasi´” w wybranym przez nas miejscu, obserwacj´ zachodzà-cych tam zmian, czy chocia˝by sprawdzenia, jakie panujà tamw danym momencie warunki pogodowe. Opowiedzia∏ rów-nie˝ o projekcie Google Translator, który z ka˝dym dniem jestaktualizowany, dodawane sà nowe j´zyki, wprowadzane nowehas∏a do ju˝ istniejàcych. Miejmy nadziej , ˝e w przysz∏oÊcida nam to mo˝liwoÊç bezb∏´dnego i ekspresowego przet∏uma-

36 GAZETA SGH 10/10 (265)

Z ˚YCIA SZKO Y

czenia ca∏ych tekstów na wybrany j´zyk. W prezentacji poja-wi∏a si´ równie˝ aplikacja Google Books, która umo˝liwia ko-rzystanie z ksià˝kowych zasobów ca∏ego Êwiata. Dzi´ki temumiliony tytu∏ów sà w zasi´gu naszej r´ki o ka˝dej porze dniai nocy. Spector wspomnia∏ te˝ o planowanych innowacjachfirmy – o algorytmie, który mo˝na porównaç do cz∏owieka,gdy˝ sam nabywa doÊwiadczenia, przez co z czasem jego sku-tecznoÊç wzrasta, majà pojawiç si´ aplikacje umo˝liwiajàcekontrolowanie diety, rozpoznawanie osób na zdjćiach, czyfilmach, nie wspominajàc o innowacyjnej interaktywnej tele-wizji, czy na przyk∏ad aplikacja umo˝liwiajàca rozpoznawanieludzkiego g∏osu, wraz z u˝ywanym przez cz∏owieka j´zykiem.

Bioràc pod uwag´ dokonania i plany amerykaƒskiej firmynasuwa si´ na myÊl jednoznaczny wniosek – Google to Êwia-towa pot´ga – pot´ga Êwiata rzeczywistego, pot´ga Êwiata wir-tualnego. Amerykanin kilkakrotnie zapewnia∏ jednak, ˝e niejest to zwyk∏a firma, która zaÊlepiona chćià ogromnego zyskuzapomina o towarzyszàcych swojej dzia∏alnoÊci skutkach. Pa-

mi´ta o rozwijaniu swoich pracowników, ale w szczególnoÊcinie zapomina o u˝ytkownikach swoich produktów. Firmadzia∏a odpowiedzialnie, musi tak dzia∏aç, bioràc pod uwag´ to,jak wiele od niej zale˝y oraz to, jak wielkim zaufaniem obda-rzajà korporacj , a w∏aÊciwie jej produkty sami u˝ytkownicy.Potwierdzajà to niejednokrotnie w ˝artach wypowiadanestwierdzenia, ˝e to, czego nie mo˝na odnaleêç w Googlez pewnoÊcià nie istnieje.

Spector przekonywa∏, ˝e obecnie Êwiat nie wyznacza ˝ad-nych granic. Granice wyznacza cz∏owiek – to, co chce osià-gnàç z pewnoÊcià z czasem b´dzie mo˝liwe, rozwój zale˝ywić wy∏àcznie od cz∏owieka, nie ma wić rzeczy niemo˝li-wych dopóki, dopóty sami tak twierdzimy i robimy wszystko,by osiàgaç w∏asne cele. Wyk∏ad z pewnoÊcià wyszed∏ naprze-ciw oczekiwaniom przyby∏ych na spotkanie s∏uchaczy. Doktorzosta∏ nagrodzony goràcymi brawami. Z niecierpliwoÊcià cze-kamy na nast´pne spotkania tego formatu.

Agnieszka Hawryluk

●

GoÊcie z Islandii w SGHWe wrzeÊniu odwiedzi∏a nas szeÊcioosobo-

wa grupa pracowników z University of Ice-land (Háskóli æslands) w Reykjaviku.

W ramach mi´dzynarodowego programuwymiany pracowników administracyjnychgoÊcie z partnerskiej uczelni poznawali spe-cyfik´ pracy w Szkole G∏ównej Handlowejw Warszawie, odwiedzali poszczególne jed-nostki, a tak˝e brali udzia∏ w specjalnie dlanich zorganizowanych prezentacjach. Pod-czas zorganizowanych dla nich wycieczekzwiedzali Warszaw´ i Kraków.

GoÊcie z Islandii podzielili si´ swoimi spo-strze˝eniami. Hildur Halldórsdóttir, projectmanager z dzia∏u HR islandzkiej uczelni,chwali∏a nasz Serwis Kariera. „Bardzo spodo-ba∏ mi si´ system oparty na kojarzeniu stu-dentów z pracodawcami. To bardzo ciekawerozwiàzanie” – powiedzia∏a. Pytana o najbar-dziej rzucajàce si´ w oczy ró˝nice mi´dzyw∏asnà uczelnià a SGH, wspomnia∏a o przy-stosowaniu infrastruktury dla osób niepe∏no-

sprawnych – o obszarze, którym te˝ zajmuje si´ jej dzia∏. „Widaç, ˝e du˝o macie do nadrobienia i ˝e stanowi to du˝e wyzwa-nie” – mówi∏a pani Halldórsdóttir. Wspomnia∏a te , ˝e w jej uczelni sprawami osób niepe∏nosprawnych zajmuje si´ kilkuoso-bowy zespó∏. Aktualnie skupia si´ on na wykorzystaniu nowych technologii do pomocy niepe∏nosprawnym studentom, którychna islandzkiej uczelni jest jednak znacznie wićej ni˝ w SGH.

Dzia∏ HR uniwersytetu w Reykjaviku sam zajmuje si´ szkoleniami wewn´trznymi dla pracowników administracyjnych. „Wznikomym stopniu korzystamy z firm zewn´trznych” – zaznaczy∏a Anna Toher, tak˝e project manager z dzia∏u HR. Wspomnia-∏a, ˝e raz w miesiàcu jej biuro organizuje spotkanie integracyjne przy kawie dla wszystkich obcokrajowców zatrudnionychw uczelni.

Stell´ Vestmann, koordynator programów mi´dzynarodowych na Wydziale Prawa oraz Wydziale Pracy Spo∏ecznej UI,w szczególnoÊci zainteresowa∏ rozwój programów podwójnych dyplomów w SGH. „Te˝ zamierzamy inicjowaç taki program,wić wiedza na temat tego, jak to si´ robi, jak rozwijaç te programy, b´dzie niezwykle przydatna” – powiedzia∏a. Z kolei

Hafsteinsson, dyrektor finansowy UI, zwróci∏ uwag , ˝e oprócz centralnego czteroosobowego dzia∏u PR i marketin-gu ka˝da z pićiu szkó∏, z których sk∏ada si´ UI, ma w∏asnego cz∏owieka koordynujàcego sprawy promocji i reklamy.

University of Iceland sk∏ada si´ z pićiu szkó∏: School of Education, School of Engineering and Natural Sciences, School ofHealth Sciences, School of Humanities oraz School of Social Sciences. Wed∏ug informacji uzyskanych od pana Hafsteinssonana UI studiuje ok. 17 000 studentów. Uczelnia zatrudnia w sumie ok. 1200 pracowników – naukowych i administracyjnych.

Marcin Poznaƒ

37listopada 2010

Z ˚YCIA SZKO Y

FFaallllWWeeeekk –– nniiee ppoozzwwóóll ooddlleecciieeççsswwoojjeejj sszzaannssiiee!!

S∏owo wst´pu…Szko∏a G∏ówna Handlowa w Warszawie z pewnoÊcià mo˝e

pochwaliç si´ tym, i˝ jest jednà z uczelni zrzeszajàcych najwi´-cej organizacji i kó∏ studenckich. Nic dziwnego – student SGHjest przedsi´biorczy, zaanga˝owany, pracowity i kreatywny – poprostu jest stworzony, by dzia∏aç! Tym bardziej, ˝e dzia∏alnoÊçstudencka zdecydowanie korzystnie wp∏ywa na rozwój wspo-mnianych umiej´tnoÊci oraz na promowanie idei „studenci dlastudentów” – du˝a cz´Êç projektów organizowana jest z myÊlào naszych kolegach i kole˝ankach ze studiów. Taki jest te˝ w∏a-Ênie projekt FallWeek – cykl tygodniowych warsztatów i szko-leƒ w renomowanych firmach. To inicjatywa Studenckiego Ko-∏a Naukowego Konsultingu dzia∏ajàcego przy Katedrze AnalizyDzia∏alnoÊci Przedsi´biorstwa w SGH.

Dlaczego FallWeek?FallWeek – nazw´ dla nowego projektu SKN Konsultigu wy-

myÊli∏ cz∏onek naszego ko∏a, zainspirowany podobnà inicjatywàna uniwersytetach w Wielkiej Brytanii, gdzie organizowany by∏tzw. SpringWeek – 5-dniowe warsztaty dla studentów zaintere-sowanych tematykà ekonomicznà, g∏ównie bankowoÊcià inwe-stycyjnà. Czemu „Fall”? To proste – poniewa˝ czas realizacjipierwszej edycji projektu zaplanowany zosta∏ na jesieƒ.

Czym w∏aÊciwie jest FallWeek?To jedyne tego rodzaju przedsi´wzićie w Polsce, a tak˝e nie-

samowita szansa na postawienie pierwszego kroku ku karierze.Ponadto – nowatorskie, gdy˝ adresowane jest do studentów naj-m∏odszych lat: pierwszego, drugiego i trzeciego roku studiów li-cencjackich. To wyjàtkowa szansa – projekt organizowany przyudziale liderów poszczególnych bran˝: sektora finansowego,konsultingu strategicznego, konsultingu finansowego i audytu,sektora dóbr szybkozbywalnych. Wybrani studenci kierunkówekonomicznych, którzy najlepiej poradzà sobie z rekrutacjà, mo-gà wziàç udzia∏ w warsztatach w jednej z czterech renomowa-nych firm: Alior Bank, The Boston Consulting Group, Pricewa-terhouseCoopers, Procter&Gamble. To okazja dla tych, którzychcà nauczyç si´ czegoÊ praktycznego i poznaç Êwiat mi´dzyna-rodowego biznesu od Êrodka. Mo˝na by powiedzieç, ˝e FallWe-ek to „najlepsi dla najlepszych”.

Nasza szansaOdlatujàcy balon = uciekajàca szansa – to motyw reklamu-

jàcy tegorocznà, trzecià edycj´ FallWeeka, który mo˝na by∏ozobaczyç od poczàtku paêdziernika na materia∏ach promujà-cych projekt. Praca nad projektem rozpocz´∏a si´ jednak du˝owczeÊniej, bo z poczàtkiem wakacji. To okres o tyle gorszy, ˝eto tak˝e sezon urlopów. Wtedy to, ci´˝ej ni˝ w trakcie rokuakademickiego, przygotowuje si´ formalnà, administracyjnàcz´Êç projektu.

Jednak z biegiem kolejnych wakacyjnych tygodni pojawi∏ysi´ uÊmiechy na twarzach teamu FallWeek’a: odpowiednie wy-pe∏nienie wniosków, rozpisanie kosztorysu i zaliczek, wizytyu radców prawnych, w kwesturze i sekretariacie kanclerza, spi-sanie umów sponsorskich i partnerskich – to by∏a dla nas dobralekcja.

Co wićej, lipcowe i sierpniowe dni min´∏y nam tak˝e podznakiem opracowywania planu promocji: liczne spotkania grupyprojektowej, meetingi z grafikiem oraz wspó∏praca z firmamiwykonujàcymi materia∏y równie˝ dostarczy∏y nam cennych do-Êwiadczeƒ i wiedzy.

Co najwa˝niejsze – wspó∏praca w grupie i ogromne zaanga˝o-wanie jej cz∏onków – to dlatego warto robiç projekty! My nie po-zwoliliÊmy odlecieç naszej szansie!

Studencie – nie pozwól odlecieçswojej szansie!

Przez pierwsze dwa tygodnie paêdziernika (aplikacje onlinenale˝a∏o zg∏aszaç do 17 paêdziernika na stronie fallweek.pl) za-chćaliÊmy tym has∏em studentów najm∏odszych lat studiówekonomicznych: SGH, UW, Uczelni ¸azarskiego oraz AkademiiLeona Koêmiƒskiego. W tym roku liczba zg∏oszeƒ do pierwsze-go etapu przekroczy∏a t´ z zesz∏ego roku i wynosi∏a 771.

W pierwszym etapie studenci rozwiàzywali test analitycznyw j´zyku angielskim. Test sk∏ada∏ si´ z 15 pytaƒ przewidzianychna 25 min. Uczestnicy, którzy uzyskali odpowiednio wysokàliczb´ punktów, zostali zaproszeni do drugiego etapu, w którymrozwiàzywali zadania przygotowane przez firmy wspó∏organi-zujàce z FallWeek. Testy odbywa∏y si´ w aulach SGH, a formàprzypomina∏y rzeczywiste testy przeprowadzane podczas proce-sów rekrutacyjnych do firm. Jest to dodatkowa korzyÊç dla stu-dentów, którzy bez adnych konsekwencji mogli sprawdziç swo-je kompetencje, a przede wszystkim przyjrzeç si´ z bliska real-nemu procesowi rekrutacji.

Ostatni etap projektu polega na zaproszeniu najlepszychuczestników, wy∏onionych na podstawie testu oraz rozmów, dosiedzib firm, by sp´dzili tam wyjàtkowy tydzieƒ. W tym rokuliczba studentów, którzy odb´dà tygodniowe szkolenia wynosi71. Warsztaty ruszy∏y 15 listopada.

Za rok kolejna szansa!Z roku na rok projekt cieszy si´ coraz wi´kszà popularnoÊcià!

A to wszystko mi´dzy innymi za sprawà marketingu szeptane-go – uczestnicy poprzednich edycji opowiadajà swoim kolegomo wra˝eniach z odbytych warsztatów. Zachćajà faktem, i˝ Fall-Week dla cz´Êci uczestników stanowi u∏atwienie w przysz∏ychprocesach rekrutacyjnych lub staje si´ okazjà na zdobycie waka-cyjnych praktyk. Jeden z uczestników, Kacper, podzieli∏ si´ z na-mi swoimi wra˝eniami o FallWeeku „Nie mo˝na ukrywaç, ˝eFallWeek to te˝ znakomita szansa sprawdzenia swoich mo˝liwo-Êci oraz pokazania atutów potencjalnemu pracodawcy, co mo˝emieç pozytywny wp∏yw na ewentualnà dalszà karier . Szczerzepolecam wszystkim m∏odym, zdolnym i ambitnym, chcàcymprze˝yç swojà pierwszà przygod´ z konsultingiem”.

Takich opinii z roku na rok jest coraz wićej! Tym wi´kszamotywacja cz∏onków SKN Konsultingu do kontynuowaniai ulepszania projektu w kolejnych latach!

Natalia BernaÊKoordynator FallWeek 2010, SKN Konsultingu

POZNAJMY SI¢

BBiiuurroo PPrraassoowwee zzaawwsszzee ggoottoowwee

Jako osobna jednostka istniejemy ju˝ od kilku miesićy, alechyba nie wszyscy pracownicy i studenci SGH o tym wiedzà.Byç mo˝e dlatego, ˝e pierwsze miesiàce naszej pracy przypad∏yw wakacje – mimo sezonu urlopowego dla nas bardzo pracowite.

Biuro Prasowe zosta∏o powo∏ane zarzàdzeniem RektoraSzko∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie z 18 czerwca2010 r. Nie nale˝y nas myliç z Biurem Informacji i Promocji,z którym zresztà ÊciÊle wspó∏pracujemy. My zajmujemy si´szeroko poj´tymi kontaktami naszej Uczelni z mediami. Przy-gotowujemy komunikaty prasowe, zapraszamy przedstawicie-li mediów do uczestnictwa w rozmaitych wydarzeniach orga-nizowanych w SGH, udzielamy mediom bie˝àcych informacjidotyczàcych ˝ycia Uczelni. Przygotowujemy cotygodniowyprzeglàd prasy z wypowiedziami ekspertów SGH oraz z arty-ku∏ami dotyczàcymi Szko∏y i rozsy∏amy go do Paƒstwa skrzy-nek pocztowych. Odpowiadamy tak˝e za komunikacj´ z me-diami w sytuacjach kryzysowych – i w tym wypadku mieli-Êmy ju˝ w pierwszych miesiàcach pracy pe∏ne rće roboty.

Tak to ju˝ jest, ˝e dzisiejsze polskie media interesujà si´skrajnoÊciami, tematami, które mo˝na podkrćiç, napompo-waç… Dziennikarzy poganiajà szaleƒcze terminy oraz patrzà-cy na zegarek i wymagajàcy sensacyjnego tematu szefowie.Trzeba postaraç si´ tych ludzi zrozumieç – to ich praca, a bezwyemitowanego materia∏u nie b´dzie pieni´dzy. DziÊ jest todziura w drodze, jutro maraton warszawski, a pojutrze rekru-tacja na studia. Nie obra˝amy si´ wić, kiedy telewizja, która

wczoraj nam „dokopa∏a”, dziÊ przychodzi z proÊbà o umo˝li-wienie jej relacji na ˝ywo z niecodziennego wydarzeniaw SGH. Odrzucenie takiej proÊby równa∏oby si´ z odrzuce-niem okazji do darmowej promocji.

Dlatego tak wa˝ne jest z naszego punktu widzenia u∏o˝eniedobrych kontaktów z mediami poprzez u∏atwianie dziennika-rzom dost´pu do ekspertów SGH. To te˝ nale˝y do zadaƒ Biu-ra Prasowego. To my przekazujemy Paƒstwu proÊby od dzien-nikarzy o merytoryczne komentarze. Bardzo dzi´kujemy zaPaƒstwa ˝yczliwoÊç i gotowoÊç do dzielenia si´ swojà wiedzàz mediami, nawet jeÊli komentarz jest im potrzebny „na ju˝”.Wykorzystujàc t´ szans , jakà dajà pytania od dziennikarzy,pomagajà Paƒstwo wzmacniaç reputacj´ i autorytet SGH.

Przy okazji chcielibyÊmy przypomnieç o przys∏ugujàcymPaƒstwu prawie do autoryzacji wypowiedzi, która dotyczytak˝e mediów elektronicznych. Najlepiej jeszcze przed nagra-niem poprosiç dziennikarza o udost´pnienie wersji antenowejprzed emisjà. Sam tego nie zaproponuje, bo to dla niego dodat-kowa praca, ale jeÊli zale˝y mu na Paƒstwa wypowiedzi, zgo-dzi si . Poza tym zobowiàzuje go do tego prawo prasowe. Naj-cz´Êciej wersja antenowa wypowiedzi do autoryzacji ma for-m´ przes∏anego pliku wideo lub dêwi´kowego. W ostateczno-Êci mo˝na wypowiedzi ods∏uchaç nawet przez telefon.

Zapraszamy Paƒstwa do wspó∏pracy z Biurem Prasowym.Dysponujemy stale aktualizowanà bazà kontaktów do dzienni-karzy. Pomagamy w informowaniu mediów o konferencjachnaukowych i innych wydarzeniach organizowanych w SGH.O tym, co dzieje si´ w Szkole, informujemy tak˝e wraz z Biu-rem Informacji i Promocji za poÊrednictwem naszych kont naFacebooku (www.facebook.com/SGHWarsaw) i Twitterze(www.twitter.com/rzeczownik). Niedawno wznowiliÊmy tak-˝e wysy∏k´ Newslettera SGH, do którego równie˝ mogà Paƒ-stwo zg∏aszaç komunikaty skierowane do studentów i pracow-ników. Dok∏adne dane kontaktowe do biura prasowego znajdàPaƒstwo na internetowej stronie g∏ównej SGH w zak∏adce„media”, a nasz uniwersalny adres to [email protected].

Marcin Poznaƒ, Anna DomalewskaBiuro Prasowe SGH

ROLA STUDENTÓWW ZARZÑDZANIU SZKO¸Ñ WY˚SZÑ

Analiza dotychczasowego stanu piÊmiennictwa i badaƒ nad samorzàdnoÊcià studenckà wskazuje nabrak rzetelnych krajowych analiz i projektów badawczych podejmujàcych tematyk´: zmian w krajowejlegislacji dotyczàcej partycypacji studentów w ˝yciu szko∏y wy˝szej, aktualnej praktyki zarzàdzania par-tycypacyjnego w uczelniach polskich, identyfikacji obszarów zarzàdzania z udzia∏em studentów (ich cia∏przedstawicielskich), sposobów motywowania studentów do uczestnictwa w zarzàdzaniu (przez w∏adzezarówno paƒstwowe, jak i uczelni), przyk∏adów dobrej praktyki pokazujàcej rol´ studentów w zarzàdza-niu, roli studentów w umi´dzynarodowieniu studiów wy˝szych, celowoÊci wyposa˝enia cia∏ przedstawi-cielskich samorzàdu studentów w zasoby logistyczne, finansowe i ludzkie umo˝liwiajàce skutecznà par-tycypacj´ w zarzàdzaniu szko∏à wy˝szà. Prób´ choç cz´Êciowego wype∏nienia luki badawczej podjà∏ ze-spó∏ autorów niniejszej ksià˝ki.

W dobie wspó∏czesnej, rola studentów w ˝yciu szko∏y wy˝szej jest postrzegana przez promotorówwszecheuropejskiego procesu boloƒskiego jako partycypacja wykraczajàca poza obron´ socjalnych i ekono-micznych interesów oraz praw studentów (dba∏oÊç o optymalne warunki studiowania) oraz promocj´ kultu-ry studenckiej. Innymi s∏owy, rol´ t´ okreÊliç mo˝na jako udzia∏ studentów w formu∏owaniu za∏o˝eƒ polity-ki edukacyjnej uczelni i procesie podejmowania decyzji, zw∏aszcza odnoszàcych si´ do zarzàdzania jako-Êcià studiów wy˝szych.

Pe∏na i skuteczna partycypacja studentów w podejmowaniu decyzji dotyczàcych studiów wy˝szych wymaga szerszego zaanga˝owania studentóww dzia∏ania s∏u˝àce zapewnianiu jakoÊci studiów na ró˝nych poziomach: systemu szkolnictwa wy˝szego jako ca∏oÊci, uczelni, wydzia∏u i kierunkustudiów. Innymi s∏owy, partycypacyjne zarzàdzanie w szkole wy˝szej powinno obejmowaç m.in.: zaanga˝owanie studentów w planowanie dzia∏aƒagencji ewaluacyjnych, udzia∏ studentów w samoocenie uczelni, uczestnictwo studentów w zewn´trznych zespo∏ach oceniajàcych, udzia∏ studentóww opracowywaniu raportu oceny (wspó∏autorstwo lub wp∏yw na treÊç), rol´ studentów jako êród∏a informacji w trakcie wizytacji (ewaluacji) uczelni,udzia∏ studentów w dzia∏aniach poewaluacyjnych (naprawczych).

Miesićznik Stowarzyszenia Absolwentów SGH

ABSOLWENTwww.sgh.waw.pl/absolwent/ numer 9/10, listopad 2010

Wyzwania stojàce przed Biurem ds. Absolwentów– z dr And˝elikà Kuênar, kierownikiem Biura ds. Absolwentów rozmawia Olga Biaduƒ

Do kwietnia br. pe∏ni∏a Pani funkcj´ Pe∏nomocnikaRektora ds. Absolwentów. Czy praca na stanowisku kie-rownika Biura ds. Absolwentów bardzo ró˝ni si´ od tegoczym wczeÊniej zajmowa∏a si´ Pani?

To, co najwa˝niejsze, czyli nawiàzywanie i utrzymywaniewi´zi z absolwentami, nie zmieni∏o si´. Podobnie jak po-przednio staram si´, by absolwenci mieli jak najlepszy ob-raz swojej Uczelni – oczywiÊcie w takim zakresie, w jakimjest to mo˝liwe na etapie ju˝ po ukoƒczeniu studiów. Dbamo to, by nasi absolwenci mieli do kogo si´ zwróciç, gdy po-trzebujà pomocy np. w zakresie uzyskania dokumentówzwiàzanych z okresem studiowania u nas. Zmiany w struk-turze Uczelni sprawi∏y, ˝e cz´Êç absolwentów czuje si´ za-gubiona i nie mo˝e odnaleêç w∏aÊciwych jednostek do za∏a-twienia ich spraw. Bardzo potrzebny jest wić im swego ro-dzaju „punkt kontaktowy” – wczeÊniej jego rol´ pe∏ni∏ Pe∏-nomocnik Rektora, dzisiaj – Biuro ds. Absolwentów (BA).

Cz´Êç moich obowiàzków wykracza jednak poza dotych-czas wykonywane na stanowisku Pe∏nomocnika Rektora.Przyby∏o mi zadaƒ zwiàzanych z kierowaniem jednostkà,mam teraz zespó∏ osób, którym organizuj´ prac´. Poza tymBiuro ds. Absolwentów pe∏ni te˝ rol´ biura karier, co wià˝esi´ z wykonywaniem zadaƒ, które do tej pory by∏y pozakompetencjami Pe∏nomocnika Rektora.

MyÊl´, ˝e powstanie Biura to dobra wiadomoÊç dlawszystkich absolwentów. Ale to nie jest zupe∏nie nowa jed-nostka SGH?

To prawda. Chocia˝ Biuro ds. Absolwentów powsta∏o namocy Zarzàdzenia Rektora nr 18 z 30 kwietnia 2010 r., to je-go historia jest nieco d∏u˝sza. W lipcu 1995 r. zosta∏ utwo-rzony OÊrodek Promocji Absolwentów, pierwsza jednostkamajàca przede wszystkim na celu promocj´ absolwentówSGH na rynku pracy. W 2004 r. OÊrodek zosta∏ przekszta∏-cony w Centrum Karier, kontynuujàce zadania zwiàzanez pomocà studentom i absolwentom w zakresie poszukiwa-nia zatrudnienia. Nast´pnie, w 2007 r., Centrum sta∏o sićz´Êcià nowej jednostki – Centrum Karier i Fundraisingu(CKiF). W tym czasie nastàpi∏o wiele zmian dotyczàcychsposobu kontaktowania si´ z naszymi klientami – studenta-mi, absolwentami i pracodawcami. Dzi´ki ogromnemu wy-si∏kowi i determinacji pracowników Biura – przede wszyst-kim Anny Matysiak i wspó∏pracujàcego z nami studentaSGH Krzysztofa Radomaƒskiego – uda∏o si´ uruchomiç bar-dzo nowoczesne narz´dzie pozwalajàce na pozyskiwanieofert pracy, praktyk i sta˝y, tj. serwis Kariera SGH(www.kariera.sgh.waw.pl). W po∏owie 2010 r. powo∏ano do˝ycia Biuro ds. Absolwentów, które powsta∏o z wydzieleniaCentrum Karier z CKiF (wszystkie obowiàzki dotàd spoczy-wajàce na zespole ds. karier sà dalej realizowane w BA)oraz do∏o˝enia dodatkowych zadaƒ, m.in. dotychczas reali-zowanych przez Pe∏nomocnika Rektora ds. Absolwentów.Rozwiàzanie takie, tj. w∏àczanie dzia∏alnoÊci biura karier do

zadaƒ zwiàzanych z utrzymywaniem relacji z absolwentami,obserwuje si´ w wielu uczelniach na Êwiecie.

Jakie najwa˝niejsze cele zosta∏y postawione przed Biuremds. Absolwentów?

G∏ównymi zadaniami Biura ds. Absolwentów jest nawiàzy-wanie i utrzymywanie Êcis∏ych zwiàzków absolwentówz Uczelnià, pomoc studentom i absolwentom w zakresie do-radztwa zawodowego i poszukiwania miejsc praktyk, sta˝yoraz pracy w kraju i za granicà, a tak˝e wsparcie ich przy pla-nowaniu Êcie˝ki kariery zawodowej. Dzia∏alnoÊç Biura polegam.in. na gromadzeniu i udost´pnianiu ofert praktyk, sta˝y orazpracy, doradztwie zawodowym, pomocy w przygotowaniu CVi listu motywacyjnego. Gromadzimy tak˝e informacje o stu-dentach i absolwentach SGH oraz utrzymujemy kontakt z wy-chowankami Uczelni w ramach Stowarzyszenia AbsolwentówSGH. Organizujemy równie˝ spotkania z pracodawcami.

A jakie najwa˝niejsze zadania czekajà przed Panià, jakokierownikiem Biura, w najbli˝szym czasie?

Kluczowà sprawà jest stworzenie bazy danych naszych ab-solwentów. Byç mo˝e trudno w to uwierzyç, ale Biuro ds. Ab-solwentów nie dysponuje pe∏nym zbiorem kontaktów do by-∏ych studentów SGH. Wspomagamy si´ bazami b´dàcymiw dyspozycji dziekanatów, Dzia∏u Nauczania, Centrum Infor-matycznego, ORSE, ale nie sà to zbiory w pe∏ni odpowiadajà-ce naszym potrzebom. Nie ma tam choçby takich informacjijak inny ni˝ w domenie SGH adres e-mailowy! Poza tym da-ne te nie obejmujà starszych roczników absolwentów. Stwo-rzenie bazy kontaktów do absolwentów to bardzo pilna spra-wa, ale wymaga du˝ego zaanga˝owania pracy wielu osób, któ-re musia∏yby sp´dziç sporo czasu w Archiwum, szukajàc tamniezb´dnych informacji. Bardzo chcia∏abym w∏àczyç np. stu-dentów do tego przedsi´wzićia. Czy to si´ uda? Zale˝y to odwielu czynników, przede wszystkim od sk∏onnoÊci naszychstudentów do pracy na zasadzie wolontariatu. W przeciwnymrazie b´d´ szukaç innych mo˝liwoÊci, choç wówczas – zewzgl´du na koszty – wykonanie tego zadania b´dzie trwa∏oznacznie d∏u˝ej.

Aby nie straciç kontaktu z najm∏odszymi rocznikami absol-wentów, zacz´liÊmy tworzyç baz´ kontaktów za pomocà an-kiety internetowej, która funkcjonuje pod adresem:www.sgh.waw.pl/ba/dane_absolwenta. Umo˝liwia ona absol-wentom pozostawienie swoich podstawowych danych kontak-towych, które z kolei pos∏u˝à nam choçby do zawiadomieniaich o graduacji czy organizowanych spotkaniach, seminariach,a tak˝e do zaproszenia do wzićia udzia∏u w badaniu losówabsolwentów. Ponadto zbieramy dane kontaktowe dzi´ki pro-gramowi rabatowemu towarzyszàcemu Karcie AbsolwentaSGH, który cieszy si´ du˝ym i rosnàcym zainteresowaniem.Nasz zbiór danych uzupe∏niajà tak˝e ci, którzy rejestrujà si´w serwisie Kariera, czy w jakiÊ inny sposób kontaktujà si´z Biurem. Nale˝y te wszystkie êród∏a uporzàdkowaç i sprowa-dziç do jednego zbioru.

2 ABSOLWENT 9/10 (26)

Rozumiem, ˝e ostatnia graduacja, która odby∏a si´ wewrzeÊniu br., zosta∏a ju˝ zorganizowana przez Biuro ds. Ab-solwentów. Czy i tym razem frekwencja wÊród absolwentówdopisa∏a?

Tak, by∏a to pierwsza graduacja zorganizowana si∏ami no-wo powsta∏ego Biura. By∏o to bardzo wymagajàce przedsi´-wzićie, które pozwoli∏o si´ nam sprawdziç jako zespo∏owi(myÊl´, ˝e ten egzamin zdaliÊmy celujàco, zw∏aszcza jeÊliwziàç pod uwag´ nap∏ywajàce od absolwentów do nas bar-dzo dobre opinie o organizacji uroczystoÊci). Frekwencjaby∏a zadowalajàca, choç nie tak wysoka, jak wczeÊniej si´spodziewaliÊmy. T∏umaczyç to mo˝na przede wszystkimproblemem z dotarciem do absolwentów ze wzgl´du nawspomniane ju˝ k∏opoty z brakiem bazy kontaktów adreso-wych. Wa˝ne jest te˝, aby wydarzenie to na sta∏e zaistnia∏ow kalendarzu uroczystoÊci SGH i ju˝ studenci wiedzieli, ˝epod koniec wrzeÊnia czeka ich takie mi∏e zakoƒczenie okre-su studiowania.

Z jakimi sprawami absolwenci zwracajà si´ do Paƒstwa?Sprawy, które za∏atwiamy, to m.in. pomoc w dotarciu do

jednostek, które wydajà takie dokumenty, jak np. wyciàg zre-alizowanych przedmiotów, potwierdzenie odbycia studióww SGH, pomoc w wyborze kierunku studiów, zawodu, znale-zieniu pierwszej pracy lub praktyki. Grupom absolwentóworganizujàcych spotkania rocznicowe pomagamy w kontak-tach z administracjà Uczelni (choçby w celu rezerwacji sali).Zdarzajà si´ te˝ sytuacje, gdy absolwenci po prostu potrze-bujà rozmowy, wracajà wspomnieniami do czasów studio-wania i znajdujà w nas s∏uchaczy. Dosyç cz´sto pojawiajà si´tak˝e absolwenci, którzy szukajà za naszym poÊrednictwemstudentów na praktyki lub do pracy do swoich firm.

Absolwenci narzekajà czasem, ˝e majà bardzo s∏aby kon-takt ze swoimi kolegami i kole˝ankami ze studiów. Czy Biu-ro ma w planach jakieÊ „integrujàce” inicjatywy?

Do nas oczywiÊcie tak˝e dochodzà takie g∏osy. Sama je-stem absolwentkà ju˝ bezwydzia∏owej SGH i wiem z w∏a-snego doÊwiadczenia, ˝e kontakt z kolegami ze studiów jestutrudniony przez to, ˝e na roku studiowa∏o nas ok. 1000osób, a jedynymi sta∏ymi grupami przez ca∏y okres studiówby∏y grupy j´zykowe. Ma to oczywiÊcie swoje zalety, ale nie-wàtpliwie na tle roczników absolwentów, którzy koƒczylistudia jeszcze na wydzia∏ach, jesteÊmy du˝o mniej zintegro-wani. Biuro ds. Absolwentów planuje uruchomienie w przy-sz∏oÊci narz´dzia, które powinno pozwoliç na odszukanieznajomych z czasów studiów i ponowne nawiàzanie kontak-tu. Wiemy jednak doskonale, ˝e ju˝ istniejàce portale spo-∏ecznoÊciowe Êwietnie si´ sprawdzajà w tej roli, dlatego

chcielibyÊmy, aby to by∏ tylko pierwszy krok do spotkaƒw „Êwiecie rzeczywistym”, dajàcych szans´ na nawiàzaniekontaktów biznesowych, wymian´ doÊwiadczeƒ zawodo-wych czy po prostu mi∏e sp´dzenie czasu z ludêmi, których∏àczy fakt sp´dzenia kilku lat na tej samej Uczelni. Wkrótce,bo na poczàtku grudnia, organizujemy pierwsze takie spotka-nie integracyjne dla absolwentów zrzeszonych we wszyst-kich organizacjach absolwenckich dzia∏ajàcych przy SGHoraz absolwentów naszej partnerskiej uczelni – UniversitaCommerciale Luigi Bocconi z Milanu (W∏ochy) pracujàcychw Warszawie.

Czy Biuro planuje realizowaç wspólne przedsi´wzićiaz innymi organizacjami zrzeszajàcymi absolwentów, jakchoçby Stowarzyszenie Absolwentów SGH?

Tak, podejmujemy dzia∏ania majàce na celu zbli˝enie dosiebie ró˝nych organizacji zrzeszajàcych absolwentów SGH,jak: Stowarzyszenie Absolwentów SGH, Korporacja HandluZagranicznego. Wkrótce chcielibyÊmy nawiàzaç bli˝szàwspó∏prac´ z absolwentami programów MBA: WEMBAi CEMBA. W miar´ naszych mo˝liwoÊci b´dziemy uczestni-czyç w projektach realizowanych przez te organizacje(np. zjazd absolwentów z okazji 100-lecia Stowarzyszeniaw 2012 r.). W tej chwili pomagamy w redakcji miesićznikaStowarzyszenia Absolwentów SGH „Absolwent” – dodatkudo Gazety SGH.

Jak absolwenci mogà kontaktowaç si´ z Biurem?Sposobów kontaktu jest mnóstwo. Po pierwsze, mo˝liwy

jest kontakt osobisty – zapraszamy do pok. 132-135 (w kory-tarzyku za Aulà G∏ównà) od poniedzia∏ku do piàtku w godz.8:00-16:00 (choç cz´sto jesteÊmy i d∏u˝ej). Mo˝na do nas te-lefonowaç: (22) 564 9472 lub napisaç e-maila:[email protected] (sprawy zwiàzane z serwisem Kariera: [email protected]). Zachćam tak˝e do rejestracjiw naszym serwisie Kariera SGH (www.kariera.sgh.waw.pl).

Rozwijanie dzia∏alnoÊci Biura ds. Absolwentów to nie-wàtpliwie ogromne wyzwanie. Dlatego ˝ycz´ du˝o si∏y i wy-trwa∏oÊci. Ale czego wićej mog´ jeszcze ˝yczyç kierowniko-wi nowo powo∏anego Biura?

Dzi´kuj´ bardzo. Bardzo bym sobie ˝yczy∏a, abyÊmy nadalmogli liczyç na przyjaznà atmosfer´ wspó∏pracy z klientaminaszego biura (studenci, absolwenci, pracodawcy). Pomagato bowiem bardzo w realizacji naszych zadaƒ, motywuje dowzmo˝onych wysi∏ków, uwalnia nowe pomys∏y. Dzi´ki temub´dziemy mogli w coraz bardziej skuteczny sposób s∏u˝yçrealizacji celów Uczelni oraz przysparzaç jej zadowolonychabsolwentów.

Dzi´kuj´ za rozmow´.

Fundusze Venture Capital sà wymieniane jako êród∏o fi-nansowania innowacyjnych przedsi´wzi´ç na etapach star-tu i wzrostu. Z za∏o˝enia majà zape∏niaç luk´ MacMillana,b´dàc ogniwem poÊrednim mi´dzy finansowaniem z w∏a-snych oszcz´dnoÊci i Êrodków pozyskanych od rodzinyi znajomych (krytycznie okreÊlani jako grupa „3F”: Fami-ly, Friends & Fools) a funduszami Private Equity. Jednakminimalna kwota inwestycji ustalana przewa˝nie na pozio-mie kilkuset tysićy z∏otych nadal pozostawia luk´ w stra-tegii finansowania m∏odych przedsi´biorstw, którà starajà

Absolwent kierunkuzarzàdzanie w SGHw Warszawie. Jegozainteresowania obejmujàtematyk´ przedsi´biorczoÊci,w szczególnoÊci finansowaniaprzedsi´biorstw i strategii ichrozwoju. W 2009 roku za∏o˝y∏spó∏k´ Book Solutions,zajmujàcà si´ wydawaniemserwisów internetowych.

Wp∏yw funduszy Venture Capital na spó∏ki portfelowe

3listopad 2010

si´ zape∏niaç anio∏owie biznesu, fundusze zalà˝kowe i in-kubatory.

Fundusze VC realizujà strategi´ „rozwiƒ i sprzedaj”, pole-gajàcà na inwestowaniu w przedsi´biorstwo b´dàce na wcze-snych etapach rozwoju, aktywnym wspieraniu ich rozwojui korzystnym wyjÊciu z inwestycji w okresie od 2 do 7 lat. In-westowanie w tak m∏ode przedsi´biorstwa jest obarczonedu˝ym ryzykiem niepowodzenia, dlatego prognozowana we-wn´trzna stopa zwrotu z inwestycji (IRR) musi byç na pozio-mie kilkudziesićiu procent. Dà˝àc do ograniczania ryzykafundusze VC silnie unikajà finansowania pomys∏ów, czylifazy zasiewu, a preferowanà fazà do inwestowania w spó∏k´jest etap komercjalizacji i ekspansji produktu.

Kryterium wysokiej stopy zwrotu z inwestycji mogà spe∏-niç tylko perspektywiczne sektory, dlatego obecnie inwesty-cje koncentrujà si´ na bran˝ach zwiàzanych z nowymi tech-nologiami. Mo˝liwoÊci inwestycyjne sà jednak uzale˝nioneod dost´pnoÊci pomys∏ów, co zmusza fundusze VC dzia∏ajà-ce na polskim rynku do ograniczania swojego obszaru zain-teresowaƒ do us∏ug internetowych i mobilnych oraz handluinternetowego. Inwestycje w inne sektory, takie jak np. bio-technologia, nale˝à do rzadkoÊci.

Pomimo du˝ej liczby przedsi´biorców startujàcychw bran˝y internetowej, do której przyciàgajà niedawne suk-cesy takich serwisów, jak Facebook czy Nasza Klasa, wspar-cie unijnym programem POIG 8.1. i przeÊwiadczenie „ka˝-demu mo˝e si´ udaç”, pozyskanie atrakcyjnego projektu in-westycyjnego nie jest ∏atwym zadaniem. Podstawowym za-rzutem stawianym przez przedstawicieli funduszy VC jestnierealnoÊç lub nierentownoÊç modelu biznesowego oraznieatrakcyjna koncepcja serwisu, cz´sto b´dàca kopià kopiiserwisu zagranicznego.

Dlatego w walce o wartoÊciowe projekty fundusze promu-jà si´ jako inwestorzy, którzy nie tylko wspierajà finansowo,ale te˝ wnoszà niefinansowe wartoÊci dodane, wÊród którychnajwa˝niejsza jest wiedza biznesowa i doÊwiadczenie zdo-byte przy innych projektach. Czy jednak w rzeczywistoÊci –szczególnie w polskich realiach – postulat ten jest spe∏niany?

Podstawowà korzyÊcià z obecnoÊci funduszu jest dost´pdo finansowania nie tylko rozwoju organicznego, ale te˝ roz-woju przez fuzje i przejćia. Fundusz aktywnie uczestniczyte˝ w poszukiwaniu dalszych êróde∏ finansowania. Pieniàdzesà wyp∏acane spó∏kom transzami, których dost´pnoÊç jestuzale˝niona od spe∏nienia wczeÊniej ustalonych kryteriów.

Jak jednak wyglàda zaanga˝owanie funduszu VC w zarzà-dzanie spó∏kami portfelowymi? Z przeprowadzonych przezautora badaƒ1 wynika, ˝e fundusze VC przewa˝nie nie inge-rujà w bie˝àcà dzia∏alnoÊç spó∏ek, koncentrujàc si´ na nad-zorze w∏aÊcicielskim i wspieraniu Zarzàdu w kwestiach stra-tegicznych. Stopieƒ zaanga˝owania funduszy zale˝y od fazyrozwoju spó∏ki i doÊwiadczenia za∏o˝ycieli. Spó∏ki dopierorozpoczynajàce dzia∏alnoÊç cz´sto wymagajà aktywnego za-anga˝owania w zarzàdzanie (hands-on management), nato-miast w bardziej dojrza∏ych spó∏kach fundusze pozostawiajàdu˝o swobody za∏o˝ycielom, ograniczajàc swojà ingerencj´do sprawowania nadzoru i uczestniczenia przy podejmowa-niu decyzji strategicznych.

Fundusze VC anga˝ujà si´ w dzia∏alnoÊç spó∏ek portfelo-wych poprzez swoich mened˝erów, którzy zazwyczaj sàumieszczani w radach nadzorczych spó∏ek. Mened˝erowiefunduszy majà du˝e kompetencje i bogate doÊwiadczenie, naktóre nierzadko sk∏ada si´ rozwój i sprzeda˝ w∏asnych przed-si´biorstw. Dzi´ki temu mogà szybko zweryfikowaç bizne-

sowà racjonalnoÊç podejmowanych przedsi´wzi´ç. Wp∏ywato na profesjonalizacj´ zarzàdzania, która przejawia si´w kszta∏towaniu struktur organizacyjnych i zwi´kszeniu for-malizacji. Du˝e zmiany zachodzà w sferze zarzàdzania fi-nansami. Najwa˝niejszà zasadà zaczyna byç kierowanie si´rachunkiem ekonomicznym, bud˝etowanie wydatków czyregularne przygotowanie sprawozdaƒ finansowych.

Innym korzystnym aspektem, o którym nie mo˝na zapo-mnieç, sà sieci kontaktów, którymi dysponujà pracownicyfunduszu. Znaczàco u∏atwia to znajdywanie odpowiednichpartnerów biznesowych, rekrutacj´ pracowników, a nawetuzyskanie dost´pu do trudno osiàgalnych informacji i da-nych. Ponadto fundusze, które sà skoncentrowane na jednejbran˝y, umo˝liwiajà nawiàzanie wspó∏pracy pomi´dzy swo-imi spó∏kami portfelowymi oferujàcymi komplementarneus∏ugi2. Trzeba te˝ pami´taç, ˝e obecnoÊç funduszu jakoudzia∏owca znaczàco podnosi wiarygodnoÊç i presti˝ przed-si´biorstwa, co równie˝ u∏atwia rozwój przedsi´biorstwa.

Jak wynika jednak z przeprowadzonych badaƒ3, istniejeznaczna luka mi´dzy tym czego oczekujà przedsi´biorcy,a tym, co otrzymujà. Ka˝dy zespó∏ w funduszu nadzorujejednoczeÊnie kilka spó∏ek portfelowych, przez co czas po-Êwićany pojedynczej spó∏ce jest ograniczony. Problememmogà byç te˝ niewystarczajàce kompetencje mened˝erówfunduszy, o czym Êwiadczy ich rotacja. Sà to szczególnieistotne kwestie dla za∏o˝ycieli z ma∏ym doÊwiadczeniem,oczekujàcych du˝ego wsparcia. Dlatego istotnym kryteriumoceny funduszu VC przez przedsi´biorc´ powinna byç wiel-koÊç i sk∏ad zespo∏u wspierajàcego spó∏ki.

Interesujàcà mo˝liwoÊcià mo˝e okazaç si´ po∏àczenie fi-nansowania przez Anio∏a Biznesu i fundusz VC. W tym tan-demie Anio∏ Biznesu posiadajàcy doÊwiadczenie w bran˝ymóg∏by w wi´kszym stopniu anga˝owaç si´ w zarzàdzanie,natomiast fundusz VC dostarczaç finansowanie i skupiaç sińa nadzorze w∏aÊcicielskim i przygotowaniu spó∏ki, np. doIPO.

Bilans zalet i wad obecnoÊci inwestora w postaci funduszuVC wyglàda inaczej z perspektywy spó∏ki, a inaczej z per-spektywy jej za∏o˝yciela. O ile z perspektywy spó∏ki i inwe-storów zwi´kszanie wartoÊci jest w∏aÊciwym celem, o tyleprzedsi´biorca-za∏o˝yciel mo˝e mieç odmienne zdanie.Przede wszystkim fundusz b´dzie w mniejszym lub wi´k-szym stopniu ingerowa∏ w prowadzonà dzia∏alnoÊç, co mo˝eprowadziç do konfliktów. Obcià˝eniem b´dzie te˝ ciàg∏ynadzór i koniecznoÊç raportowania. Z drugiej strony takieczynniki mogà wp∏ywaç motywujàco i dyscyplinujàco na za-∏o˝yciela, przypominajàc mu o biznesowym celu realizowa-nego przedsi´wzićia. Przedsi´biorca, który chce skorzystaçz finansowania oferowanego przez fundusze VC, musi zatemodpowiedzieç sobie na pytanie, czy jest gotowy oddaç cz´Êçw∏adzy i udzia∏ów w zamian za perspektyw´ wi´kszego zy-sku w dynamicznie rosnàcym przedsi´biorstwie. Zawszemusi mieç te˝ na uwadze, ˝e ˝aden fundusz VC, podobniejak ˝aden inny inwestor, nie zagwarantuje sukcesu.

Dominik Grzybowski

1 Autor przeprowadzi∏ badania literaturowe i analiz´ studiów przy-padku inwestycji funduszu MCI Management w okresie do 2009 ro-ku.

2 Na przyk∏ad Travelplanet.pl wspó∏pracowa∏o z One-2-One sp. z o.o.oraz Computer Communication Systems S.A., które równie˝ nale˝a-∏y do portfela funduszu MCI.

3 T. Berg-Utby, Venture Capital Funds: do They Meet the Expecta-tions of Portfolio Firms?, „Venture Capital” 2007, nr 9.

4 ABSOLWENT 9/10 (26)

We wspó∏czesnym Êwiecie zdomino-wanym przez burzliwe zmiany trudnedo przewidzenia ka˝dy cz∏owiek, chcàcrealizowaç swoje cele, powinien posia-daç umiej´tnoÊci przedsi´biorcze, którepozwalajà mu na zaspakajanie w∏asnychpotrzeb w ka˝dych warunkach, jakiestwarza otoczenie. Dzi´ki umiej´tno-Êciom przedsi´biorczym mo˝na tak˝e∏atwiej zauwa˝aç i zaspakajaç potrzebyinnych ludzi, poniewa˝ osoba przedsi´-biorcza nie jest skoncentrowana tylko nasobie. Przedsi´biorczoÊç nie jest tylkonaukà. Jest w du˝ej mierze praktykà,która ma oczywiÊcie podstawy teore-tyczne. Nie mo˝e byç jednak kojarzonatylko i wy∏àcznie z ekonomià. Chcàcbyç przedsi´biorczym, nale˝y posiadaçwiedz´ z ró˝nych dziedzin, takich jak:psychologia, socjologia, prawo, zarzà-dzanie. Nauka przedsi´biorczoÊci pole-ga przede wszystkim na kszta∏towaniupewnych zachowaƒ i umiej´tnoÊci, którepozwalajà cz∏owiekowi odnosiç sukcesyw otoczeniu, w którym funkcjonuje. Na-le˝y wyraênie podkreÊliç, ˝e zachowa-nia przedsi´biorcze muszà byç zgodnez obowiàzujàcymi przepisami prawny-mi oraz normami etycznymi.

Nabycie przez cz∏owieka umiej´tno-Êci przedsi´biorczych daje mu mo˝li-woÊç aktywnego uczestnictwa w otocze-niu, w którym si´ znajduje. Pozwala nazrozumienie mechanizmów dzia∏ajà-cych w nim, co stwarza mo˝liwoÊç lep-szego przystosowania si´ oraz oddzia∏y-wania na nie. Zmiany, które zachodzàw otoczeniu, nale˝y wykorzystaç jakoszanse dla realizacji w∏asnych celów.

Podstawà w kszta∏towaniu umiej´tno-Êci przedsi´biorczych jest akceptacjaw∏asnej osoby. Cz∏owiek musi przywià-zywaç du˝à wag´ do swoich mocnychstron, które sà jego atutem. Koncentracjana nich daje poczucie si∏y i motywacj´do dalszego dzia∏ania. Ka˝da osoba mamocne strony, tylko nie wszyscy je sobieuÊwiadamiajà. Niektórym trzeba pomócw ich odkryciu. Inni tylko koncentrujàsi´ na przezwyci´˝aniu swoich s∏abychstron, co sprowadza si´ do walki z sa-mym sobà. OczywiÊcie nie mo˝na zapo-minaç o s∏abych stronach, które nale˝ytak˝e eliminowaç poprzez odpowiedniezachowanie. Co pewien czas nale˝yprzeprowadzaç analiz´ swoich mocnychi s∏abych stron. UÊwiadomienie sobie sa-memu swojego potencja∏u jest bardzowa˝ne. Na podstawie dokonanej analizypowinny byç formu∏owane wnioski naprzysz∏oÊç dotyczàce mo˝liwoÊci roz-

wojowych danej osoby. Istotne jest wy-znaczanie celów, jakie ma si´ osiàgnàçw najbli˝szej przysz∏oÊci. Nale˝y zwró-ciç uwag , ˝eby by∏y mo˝liwe do zreali-zowania, czyli realne, jasno sprecyzo-wane, czyli konkretne oraz pokrywa∏ysi´ z jego aspiracjami. Osoba, która chcebyç przedsi´biorcza, musi mieç wizj´dzia∏ania. Jednak sama wizja nie wystar-czy, oprócz niej konieczna jest ch´ç dodzia∏ania, odpowiedni zapa∏. Gdy cele,które ma osiàgnàç dana osoba, pokrywa-jà si´ z aspiracjami, to zaanga˝uje si´w ich realizacj´ i b´dzie post´powa∏aw sposób konsekwentny.

Cz∏owiek, chcàc byç osobà przedsi´-biorczà, powinien umieç wykazywaç si´sukcesami, poniewa˝ mobilizujà one dodalszego dzia∏ania. Niektóre osobytwierdzà, ˝e w ˝yciu nie odnios∏y ˝ad-nych sukcesów. Jest to oczywiÊcie nie-prawda z uwagi na to, ˝e ka˝dy cz∏owiekodnosi pewne sukcesy, tylko nie uÊwia-damia sobie tego. Sukcesem mo˝e byçniewielkie osiàgni´cie. Osoby, które ma-jà trudnoÊci z wykazywaniem si´ sukce-sami, powinny za∏o˝yç dziennik i co-dziennie wieczorem wpisywaç, jakiesukcesy odnios∏y w danym dniu. Pomo-˝e to im w docenieniu w∏asnej osoby.Ka˝dy sukces powinien byç przez nichanalizowany i powinny byç wyciàgni´tepewne wnioski. Analizowanie sukcesówzwi´kszy prawdopodobieƒstwo ich po-wtórzenia w przysz∏oÊci.

Bardzo istotnà kwestià z punktu wi-dzenia umiej´tnoÊci przedsi´biorczychjest pozytywne myÊlenie, które dajewi´ksze mo˝liwoÊci realizacji za∏o˝o-nych celów. Jest ono bardziej jasne, zro-zumia∏e i motywujàce do dzia∏ania. Gdyszklanka jest zape∏niona do po∏owy wo-dà, mo˝na stwierdziç, ˝e jest ona do po-∏owy pe∏na lub do po∏owy pusta. Osoba,która pozytywnie myÊli powie, ˝eszklanka jest do po∏owy pe∏na. Nale˝ykszta∏towaç umiej´tnoÊç pozytywnegopostrzegania rzeczywistoÊci. Analizaotoczenia polega na analizie szans i za-gro˝eƒ w nim wyst´pujàcych oraz moc-nych i s∏abych stron danej osoby z punk-tu widzenia tych szans i zagro˝eƒ. Ana-lizujàc zmiany zachodzàce w otoczeniu,nale˝y traktowaç je jako szanse, a niezagro˝enia. Wa˝ne jest analizowanie te-go, co si´ w danej sytuacji dzieje wemnie, co si´ dzieje w innych ludziachoraz jakie relacje zachodzà mi´dzy mnàa innymi osobami.

Barierà w kszta∏towaniu umiej´tnoÊciprzedsi´biorczych mo˝e byç niech´ç do

myÊlenia innowacyjnego. Kluczowymczynnikiem sukcesu jest zmiana sposo-bu myÊlenia polegajàca na tym, ˝e danaosoba zaczyna myÊleç inaczej. Cz´stocz∏owiek, rozwa˝ajàc mo˝liwoÊç podj´-cia jakiegoÊ dzia∏ania, twierdzi, ˝e jestono niemo˝liwe do realizacji. Taki spo-sób post´powania jest naj∏atwiejszyz uwagi na to, ˝e wystarczy powiedzieç,˝e tego si´ nie da zrobiç. Ten sposób ro-zumowania jest niepoprawny. Nale˝yzawsze zastanowiç si´ nad tym, co nale-˝y zrobiç, aby zadanie by∏o wykonalne.Cz∏owiek, chcàc byç osobà przedsi´-biorczà, powinien ca∏y czas ekspery-mentowaç. Niedopuszczalne jest zacho-wanie w sposób automatyczny. Rutynazabija przedsi´biorczoÊç. Przed przystà-pieniem do wykonania zadania nale˝yprzemyÊleç czy nie ma innego, lepszegosposobu jego wykonania. Nie powinienzra˝aç si´ pora˝kami. Gdy cz∏owiek boisi´ pope∏niç b∏´dy, to nie b´dzie przed-si´biorczy, poniewa˝ b´dzie post´powa∏w sposób zachowawczy. Natomiastwa˝ne jest, ˝eby ka˝dy pope∏niony b∏àdpoddawaç analizie. Post´powanie w tensposób zagwarantuje, ˝e b∏´dy zostanàprzekszta∏cone w sukces. Nale˝y prze∏a-mywaç bariery zwiàzane ze strachemprzed pope∏nieniem b∏´dów. Dobrzejest, co pewien czas stwarzaç sytuacje,które spowodujà, ˝e zostanà pope∏nioneb∏´dy. Z mo˝liwoÊcià pope∏niania b∏´-dów i odnoszenia pora˝ek po prostutrzeba si´ oswoiç. OczywiÊcie za b∏´dy,które sà pope∏niane, celowo nale˝y ka-raç.

Piotr Wachowiak

ABSOLWENTMiesi´cznik Stowarzyszenia

Absolwentów SGH

redaktor naczelnyPiotr Wachowiak

redaktor prowadzàcyAnna Matysiaktel. 22 564 98 36e-mail: [email protected]

zespó∏ redakcyjnyKrystyna LewkowiczBartosz MajewskiOlga Biaduƒ

Adres redakcjiStowarzyszenie Absolwentów SGH„Absolwent” al. Niepodleg∏oÊci 162, pok. 13302-554 Warszawa

Kszta∏towanie umiej´tnoÊci przedsi´biorczych – cz. 1

Cisza przed burzà? - SGH Warsaw School of...

Documents

Transcript of Cisza przed burzà? - SGH Warsaw School of...