ANWIL S.A.87-805 Włocławek, ul. Toruńska 222tel. 54 236 30 91e-mail: anwil@anwil.plwww.anwil.pl

Mistrzowskie tworzenie

° nawozów azotowych

° polichlorku winylu

° granulatów, mieszanek i płyt z polichlorku winylu

www.wtkanwil.com.pl SEZON 2012/2013 Numer 9 (28) 19 stycznia 2013

Trzymam się na uboczu

Pasek skórzany59,00 PLN„Anwil Fan Corner”

Hala Mistrzów (przy wejściu D)Otwarty:

• przed meczem i w jego trakcie • od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 – 14.00

ww

w.a

nw

ilfa

nco

rner

.pl

Replika koszulki K1X159,00 PLN

Szalik klubowy30,00 PLN

TEAMANWIL TEAM

ul. Chopina 10/1287-800 Włocławek

redakcja@anwilteam.pl

Wydawca:Włocławskie Towarzystwo Koszykówki Sportowa Spółka Akcyjnaul. Chopina 10/1287-800 Włocławek, Polska

Redaktor naczelny: Przemysław Tyczyński

Redaktor prowadzący: Łukasz Pszczółkowski

Współpraca: Michał FałkowskiKrzysztof Szaradowski

Reklama:reklama@anwilteam.pl

Fotografia: Piotr Kieplin

Typografia i skład: Przemysław Tyczyński 27 Project

Druk: LUMAK POLIGRAFIARyszard Kisielewski

Wywiad: Tony Weeden

#5

W numerzeANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9 | www.wtkanwil.com.pl

#10Na papierze:Polpharma vs Anwil

#12Alfabet Anwilu: Ruben Boykin

#15Felieton: Zza mikrofonu odc. 9

#17IBC: Klasyk dla Anwilu

#18TKM: Dystans się zmiania

#20

Anwil gra z WOŚP

W koło kosza: Anwil gra z WOSP

#22

Prezentacja: Polpharma Starogard Gd.

#8Za nami: Anwil vs Energa Czarni

www.wtkanwil.com.pl | ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 7Skład

WywiadANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9 | www.wtkanwil.com.pl

Choć sam zarzeka się, że mecz z Polpharmą Starogard Gdański nie będzie różnił się dla niego ni-czym w porównaniu z pozostałymi spotkaniami ligowymi, piękne wspomnienia z przeszłości z pewnością zmotywują go do gry na wysokich obrotach. Tony Weeden, bo o nim mowa, opowiada o prognozach przed sobotnim spotkaniem, a także uchyla nieco drzwi do swojego prywatnego życia

Tony Weeden

Trzymam się na uboczu

www.wtkanwil.com.pl | ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9Wywiad

Michał Fałkowski: Podobno nie widać cię na mieście. Kibice skarżą się, że nie można spotkać cię na ulicach, w restauracjach czy centrach handlowych…Tony Weeden: Bez przesady (śmiech), aż tak źle ze mną nie jest, choć rzeczywiście – trzymam się nieco na uboczu. Wolę zacisze własnego mieszkania i czas spędzony z rodziną. Tym bar-dziej chcę się cieszyć każdą chwilą z nimi, bo za dwa tygodnie wracają do Stanów Zjednoczo-nych. Niestety.

Kiedyś powiedziałeś, że energię do gry czerpiesz właśnie z rodziny. Kibice mają zacząć obawiać się o twoją formę?- Tak, mój nastrój, humor, energia, to wszystko czerpię z mojej rodziny, bo wszystko robię tak naprawdę dla nich. Ale nie ma co bać się o moją formę. Jest w tym coś dziwnego, ale ja gram le-piej na wyjazdach, niż w Hali Mistrzów (śmiech).

No właśnie. A przecież w Hali Mistrzów twoja narzeczona i syn oglądają cię na każdym meczu!

- Właśnie, dziwne, prawda? Chyba za mocno chcę pokazać się z dobrej strony, może nawet za dużo o tym myślę i rzeczywiście, na wyjaz-dach, gra mi się nieco łatwiej. To tym bardziej dziwne, bo mój dwuletni synek nie rozumie jeszcze wielu rzeczy, więc nie może wiedzieć, kiedy zrobiłem coś źle, a kiedy dobrze. Cóż…

Nie mógł zauważyć więc tego, jak obrona Energi Czarnych skoncentrowała się na tobie, byś nie powtórzył wyczynu w postaci siedmiu trójek z wcześniejszego meczu…- Tak, grało mi się zdecydowanie ciężej, bo słupszczanie nie zostawiali mi ani centymetra wolnej przestrzeni. Cóż, czasami trafiasz sie-dem trójek, czasami nie.

W ataku zastąpili cię jednak inni koszykarze. Czy zbilan-sowany skład to w tej chwili największy atut Anwilu?- Tak, zdecydowanie. Dobry przykład to wła-śnie mecz z Czarnymi. Wszyscy spodziewali się dobrego meczu Krzyśka Szubargi, ale czy ktokolwiek przed spotkaniem pomyślałby, że tak fantastycznie może zagrać Marcus Ginyard,

który wcześniej zanotował dwa słabsze poje-dynki? Podejrzewam, że niewielu. A to tylko jeden przykład, bo będziemy jeszcze silniejsi – ostatnio dołączył do nas Adam Łapeta i ja już teraz wiem, że będzie wielkim wzmocnieniem naszej ekipy. Dzięki niemu nasza gra nabierze rozmachu.

Wiesz ile meczów wygraliście odkąd trener Milija Bogice-vić przejął stery w zespole?- Nie do końca. Osiem? Dziewięć?

Dziewięć ligowych i trzy pucharowe. Ogólny bilans to 12 wygranych w 15 meczach.- Świetny bilans. Myślę, że tym bardziej trzeba pamiętać, że sezon zaczęliśmy bardzo słabo. Taka właśnie jest koszykówka. Nie trzeba na-prawdę robić żadnych gwałtownych ruchów, a wystarczą detale, żeby zespół funkcjonował inaczej. Mam na myśli to, że obecnie mamy fajną atmosferę, a treningi, choć są bardzo wy-magające, to jednak mają luźną atmosferę. To dobre podejście.

Przed wami starcie z Polpharmą Starogard Gdański. Dla ciebie to będzie wyjątkowe spotkanie…- Czy ja wiem? Nie. To spotkanie, jak każde inne.

Ale przecież najlepsze wspomnienia w karierze masz właśnie ze Starogardu Gdańskiego – na przykład brązo-wy medal z 2010 roku.- Oczywiście, ale przecież od tamtego czasu ten zespół zmienił się bardzo mocno. Chyba tylko Łukasz Majewski z obecnych zawodników Po-lpharmy pamięta tamte wydarzenia (również Uros Mirković – przyp. M.F.). Teraz to zupełnie inna drużyna, więc dla mnie to całkiem normal-ny mecz.

Ostatnio Polpharmę wzmocnił Michael Hicks, myślisz, że to dobra decyzja klubu?- Na pewno dobra dla niego, bo nigdzie indziej nie grało mu się tak komfortowo jak tam. A czy to dobra decyzja dla zespołu? Nie wiem, zoba-czymy w sobotę.

Na pewno czeka was ciężki mecz – Polpharma wygrała cztery ostatnie spotkania ligowe, pokonując m.in. AZS Koszalin aż 96:73…

- Tak, to nie będzie łatwy pojedynek. Oni stali się bardzo dobrym zespołem i niech nikogo nie zmyli ich miejsce w tabeli. Myślę, że musimy być przygotowani zwłaszcza na Bena McCau-ley’a, ich środkowego, który jest jednym z naj-lepszych koszykarzy całej ligi na swojej pozycji. Z drugiej strony jednak jeśli tylko zbyt mocno skoncentrujemy się na nim, to może okazać się, że inni gracze akurat będą mieli swój dzień. Najlepiej będzie zatem jak po prostu zagramy tę obronę, z której zaczynamy być znani. Wtedy będę spokojny o nasz atak.

[ Rozmawiał: Michał Fałkowski ]

WywiadANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9 | www.wtkanwil.com.pl

Tony Weeden30 lat, AmerykaninWzrost : 186 cmPozycja : Rzucający obrońca

Przebieg Kariery- 2003 - 2004 Chicago St. (NCAA)- 2005 - 2006 Kentucky Colonels (ABA)- 2006 - 2007 Indiana Alley Cats (CBA)- 2006 - 2007 Quad-City Riverhawks (Can)- 2007 - 2008 Ittihad Aleppo (Syr) / Quebec City Kebekwa (Can)- 2007 - 2008 Polpharma Starogard Gdański- 2008 - 2009 ASCO Śląsk Wrocław / Bank BPS Basket Kwidzyn- 2009 - 2010 Polpharma Starogard Gdański - 2010 - 2011 Marousi BC (Gre)- 2011 - 2012 Polpharma Starogard Gdański / Cimberio Varese (Ita)

www.wtkanwil.com.pl | ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9Prezentacja

Tylko trzy mecze w pierwszych 12 kolejkach koszykarze Polpharmy Starogard Gdański roz-strzygnęli na swoją korzyść. W międzyczasie natomiast bilans 3-5 kosztował posadę trenera Wojciecha Kamińskiego. I choć początkowo wy-dawało się, że nowy szkoleniowiec, Mindaugas Budzinauskas, nie będzie przysłowiowym magi-kiem z czarodziejską różdżką, który z miejsca od-mieni grę zespołu, to obecnie na Kociewiu mówi się o nim w samych superlatywach.

Litewski szkoleniowiec przegrał cztery swoje pierwsze spotkania w roli trenera Polpharmy, więc nic dziwnego, że kibice „Farmaceutów” wątpili w słuszność decyzji o zmianie szkole-niowca. Złe, miłego początki można by jednak powiedzieć, zmieniając nieco znane powiedze-nie. Ostatnie tygodnie to prawdziwa odmiana nastrojów w Polpharmie, gdyż po oczekiwanych wygranych nad Rosą Radom i Startem Gdynia przyszły te mniej spodziewane – nad Energą Czarnymi Słupsk i AZS Koszalin.

Zwłaszcza ten ostatni mecz pokazał jak wielka siła drzemie w starogardzianach, w końcu w tym sezonie koszalinianie pokonali m.in. Anwil w Hali Mistrzów. Co prawda ekipa Teo Cizmicia zanoto-wała ostatnio spadek formy, lecz nie umniejsza

Dla kibica spoglądającego w tabelę sytuacja jest jasna – Anwil Włocławek jest faworytem starcia z Polphar-mą Starogard Gdański, bowiem zajmuje miejsce o kilka oczek wyżej od rywala. Fakt, faworytem jest, lecz

słabsza lokata „Farmaceutów” to tylko złudzenie – zespół wygrał cztery ostatnie spotkania.

Polpharma

Starogard Gdański

Prezentacja/WywiadANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9 | www.wtkanwil.com.pl

to sukcesu Polpharmy, w której aż pięciu zawodni-ków tego wieczora zanotowało powyżej 10 punk-tów.

Największym sukcesem Budzinauskasa, poza za-notowaniem czterech zwycięstw z rzędu, jest od-mienienie gry środkowego zespołu Bena McCau-ley’a. Amerykanin dotychczas koncentrował się przede wszystkim na grze w ataku, zaś Litwin sprawił, że zaczął sprawdzać się również po drugiej stronie parkietu. Nie stracił przy tym na jakości gry w ofensywie. W czterech zwycięskich spotkaniach Polpharmy McCauley notował przeciętnie 18,5 punktu, 7,3 zbiórki oraz aż 3 asysty.

Siłą starogardzian zaczęła być w ostatnich me-czach gra w ataku. Litewski szkoleniowiec uznał, że z zawodników, których przejął po Kamińskim nie jest w stanie stworzyć drużyny ukierunkowanej przede wszystkim defensywnie. Zdecydował więc się na drugi wariant, który na razie zdaje egzamin. W 12 pierwszych meczach Polpharma zdobywała przeciętnie tylko 74,1 punktu (tylko raz przekracza-jąc barierę 80 w meczu), podczas gdy w czterech ostatnich spotkaniach pułap ten wzrósł aż do 86 oczek!

Poza McCauley’em wielka w tym zasługa Aleksan-dra Lichodzijewskiego, który doszedł wreszcie do formy (średnia 14,5 punktu w czterech poprzed-nich starciach) po słabszym okresie spowodowa-nym kontuzją. Na uwagę jednak zasługuje również bardzo stabilna gra Jawana Cartera (17 oczek) czy doskonale znanego na Kujawach, byłego kapitana „Rottweilerów”, Łukasza Majewskiego (10).

W parze ze skuteczną ofensywą nie musi iść jednak efektywna defensywa i w tym kontekście należy upatrywać włocławian w roli faworyta. Koszyka-rze trenera Miliji Bogicevicia nie tylko wygrali 9 z ostatnich 11 meczów ligowych, ale również do-konali tego w wyjątkowy sposób, co przełożyło się na obecnie najlepszą obronę w całej lidze – włocławianie tracą przeciętnie tylko 70,3 punktu w meczu, zaś drugi Trefl Sopot jest gorszy w tym względzie aż o trzy oczka. Polpharma z kolei jest czwarta… ale od końca ze średnią 80,5.

[ Michał Fałkowski ]

21:15Koniec I kwarty

Pierwsza kwarta rozegrała się po myśli gospodarzy. Anwil ograniczył poczy-nania liderów Czarnych Panter i dzięki dobrej de-fensywie wypracował so-bie 6 punktową przewagę.

12 stycznia 2013Hala Mistrzów

WłocławekEnerga Czarni to bezpośred-ni rywal Anwilu w walce o górną szóstkę tabeli TBL. Nic więc dziwnego, że przed tym spotkaniem pełna mobilizacja zarówno wśród drużyny jak i na trybunach Hali Mistrzów.

Koniec III kwartyPo przerwie Anwil zagrał tak, jak przyzwyczaił nas ostani-mi czasy. Doskonała obrona, pozwalająca wyprowadzać szybkie kontrataki, rewelacyj-ne asysty generała Szubargi, i Anwil znów objął wysokie, 10-punktowe prowadzenia.

Koniec II kwartyNa 3,5 minuty przed końcem drugiej kwarty Anwil prowadził już 10 punktami. Wówczas na ławkę rezerwowych powę-drował Krzysztof Szubarga. To wykorzystali goście i do końca kwarty udało im się odrobić aż 8 punktów.

Koniec meczuW ostatniej kwarcie gra toczyła się już tylko o jak najwyższe zwycię-stwo Anwilu. Ku uciesze kibiców zgromadzonych w Hali Mistrzów ich ulubieńcy stanęli na wysokości zadania i z nawiązką odrobili straty punktowe z pierwszego przegra-nego meczu w Słupsku.

16:20 (37:35)

20:11 (57:46)

21:11(78:57)

Anwil Włocławek

Energa Czarni Słupsk78: 57

Punkty dla Anwilu zdobyli: Ginyard 25Szubarga 16Hajrić 10Weeden 9Jovanović 6Sokołowski 4Boykin 3Eitutavicius 3Frasunkiewicz 2Łapeta 0

Punkty dla Śląska zdobyli: Kostrzewski 17

Brandwein 7Dabkus 7

Knutson 6Dutkiewicz 5

Trice 5 Tomaszek 3 Abernethy 0

Nowakowski 0

22/37 za 2 pkt 19/488/21 za 3 pkt 3/14

10/16 za 1 pkt 10/1633 zbiórki 3913 asysty 7

7 przechwyty 27 bloki 2

12 straty 14

[ Przy

goto

wał: P

rzem

ysław

Tycz

yńsk

i ]

www.wtkanwil.com.pl | ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9Za nami

Wzrost

206 cmWiek

27 lat

PaszPort

USAstatystyki

Pkt 18.9as 2.3zb 8.1

Wzrost

205 cmWiek

31 lat

PaszPort

SRBstatystyki

Pkt 8.2as 1.0zb 4.6

Wzrost

198 cmWiek

31 lata

PaszPort

POLstatystyki

Pkt 10.9as 1.3zb 4.8

Wzrost

185 cmWiek

26 lat

PaszPort

USAstatystyki

Pkt 15.4as 3.1zb 2.0

Wzrost

185 cmWiek

24 lat

PaszPort

POLstatystyki

Pkt 5.2as 2.4zb 2.3

www.wtkanwil.com.pl | ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9Na papierze

4 Filip Rajkowski POL 1994 180 PG 6 Kacper Radwański POL 1994 193 SG 1.8 pkt, 0.5 zb, 0.2 as8 Aleksander Lichodzijewski POL 1984 204 PF 8.0. pkt, 4,3 zb, 0.8 as10 Bartosz Sarzało POL 1983 197 SG 2.5 pkt, 1.6 zb, 0.3 as12 Daniel Szymkiewicz POL 1994 193 PG 3.3 pkt, 1.3 zb, 1.2 as14 Szymon Radomski POL 1995 185 SG 0.0. pkt, 0.0 zb, 0.0 as18 Zbigniew Białek POL 1982 202 PF 5.8 pkt, 3.2 zb, 0.4 as25 Michael Hicks USA 1983 194 SF 2.0 pkt, 0.0. zb, 0.0 as

REZE

RWOW

I

BenMcCAulEy

#13

#7Jawan

CARTER

UrošMiRKOvić

#11

#15Łukasz

MAjEWSKi

#5Marcin

NOWAKOWSKi

Miejsce w lidze: 8Bilans gier: 7 - 9Śr. pkt. zdobych: 77,1Śr. pkt. traconych: 80,6

TRENER:Mindaugas Budzinauskas

BEN McCAulEyCenter

C

Wzrost

203 cmWiek

30 lat

PaszPort

POLstatystyki

Pkt 12.4as 0.9zb 6.3

C SeidHajRić

#5

Wzrost

202 cmWiek

28 lat

PaszPort

USAstatystyki

Pkt 7.4as 1.7zb 7.4

PF Ruben Boykin

#41

Wzrost

196 cmWiek

21 lat

PaszPort

POLstatystyki

Pkt 2.2as 0.8zb 2.3

SF Michał SokołoWSki

#24

Na papierzeANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9 | www.wtkanwil.com.pl

8 Arvydas Eitutavičius LTU 1982 188 cm PG 7.9 pkt, 1.6 zb, 1.3 as11 Marcus Ginyard USA 1987 196 cm SF 11.3 pkt, 5.4 zb, 1.2 as13 Adrian Warszawski POL 1996 200 cm PF15 Przemysław Frasunkiewicz POL 1979 201 cm PF 3.6 pkt, 2.2 zb, 0.9 as14 Adam Łapeta POL 1987 217 cm C 0.0 pkt, 2.5 zb, 0.0 as16 Dawid Słupiński POL 1992 206 cm C 1.0 pkt, 0.0 zb, 0.0 as 18 Nikola Jovanović SRB 1981 203 cm PF 6.8 pkt, 3.8 zb, 0.8 as31 Bartosz Jankowski POL 1996 193 cm SF 0.0 pkt, 0.0 zb, 0,0 as40 Mateusz Bartosz POL 1987 205 cm PF 1.2 pkt, 2.0 zb, 0.3 as

REZERWOW

I

#7

#23

Miejsce w lidze: 4Bilans gier: 10-6Śr. pkt. zdobych: 74,8Śr. pkt. traconych: 70,4

TRENER:Milija Bogicević

SEID HAJRIĆCenter

Wzrost

183 cmWiek

30 lat

PaszPort

USAstatystyki

Pkt 11.9as 1.1zb 2.3

Wzrost

178 cmWiek

29 lat

PaszPort

POLstatystyki

Pkt 12.6as 6.7zb 3.9

21:11(78:57)

#41Alfabet Anwilu

ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9 | www.wtkanwil.com.pl

BoykinRuben

Auto marzeń – Dodge Challaneger z 1973. Kla-syka.

Boję się – O moją mamę. Ona dała mi życie.

Człowiek, którego podziwiam – nie człowiek, a ludzie, konkretnie dwójka – moi rodzice. Są razem od 38 lat i bardzo dużo włożyli w ten związek. Podziwiam ich za to.

Drażni mnie – Przegrywanie, i nie chodzi tylko o koszykówkę. Nie znoszę być słabszy, gorszy.

Energię daje mi – Dobre pytanie. Dobre pytanie (chwila milczenia)… Chęć wygrywania? Ale nie musi być o koszykówkę? Tak? W takim ra-zie energię daje mi pomaganie innym.

Film, który polecam – American Gangster. Lubię właściwie wszystkie filmy z Denzelem Wa-shingtonem.

Gadżet, bez którego nie wyobrażam sobie życia – Obecnie jest to komputer, bo dzięki niemu mogę być w kontakcie ze światem.

Hobby – Pisanie. W szkole uwielbiałem pisać, potem skończyłem studia dziennikarskie i do tej pory ciągnie mnie do tego. Lubię pisać opowiadania, reportaże…

Inna dyscyplina sportu – Futbol amerykański. Bę-dąc w szkole wahałem się co wybrać i osta-tecznie postawiłem na koszykówkę.

Ja za 20 lat – Tak zwany „amerykański sen”. Dom, dzieci, ja jako mąż i ojciec i zarazem gło-wa rodziny zajmująca się kilkoma biznesami.

www.wtkanwil.com.pl | ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9Alfabet Anwilu

Kraj, który chciałbym zwiedzić – Wyspy Kanaryjskie. Wiem, że to nie konkretny kraj, ale to musi być fajne miejsce skoro tyle osób o nim mówi.

lekcja szkolna, którą lubiłem (poza „wufem”) – Język angielski i dziennikarstwo, miałem taki przed-miot na studiach.

Mój największy sukces – Ukończenie uniwersytetu.

Najważniejsza kobieta w życiu – Dwie – moja mam i siostra.

Ostatnio przeczytana książka – „Bogaty ojciec, bied-ny ojciec” Roberta Kiyosaki. Jest to o tym, jak zostać bogatym człowiekiem jeśli jest się bied-nym i jak pozostać bogatym, gdy już się nim jest. Ale nie dotyczy to tylko pieniędzy.

Posiadane zwierzę – Mam psa, nazywa się Champ (po polsku – „mistrz”)

Rodzina – Jest dla mnie bardzo istotna. A moje pierwsze skojarzenie to grillowanie za domem.

Spotkanie, które utkwiło mi w pamięci – Kiedyś mia-łem okazję spotkać Shawna Kempa, legendę NBA, byłego gracza Seattle SuperSonics. Był moim ulubionym graczem, więc już dlatego to spotkanie było dla mnie wyjątkowe i bardzo inspirujące.

Trener – Walter de Raffaele. Był moim trenerem we Włoszech, w Edimes Pavia. Bardzo inspirują-ca osoba, który wzięła sobie za cel zrobienie ze mnie lepszego koszykarza.

Ulubiony napój – Lemoniada

Wada – Zdecydowanie zbyt mocno przejmu-je się niektórymi rzeczami, jest we mnie jakiś ciągły niepokój o wszystko. Staram się z tym jednak walczyć.

Zaleta - Potrafię być cierpliwy.

[ Zebrał: Michał Fałkowski ]

komentator Radia Gra, który od 8 lat prowadzi transmisje na żywo ze wszystkich meczów Anwilu Włocławek

Nieprzewidywalna, zacięta i ciekawa, to chyba najlepsze słowa określające w ostatnich tygodniach rozgrywki Polskiej Ligi Koszykówki. Dlaczego? Spieszę z odpowiedzią. Nieprzewidywalna, bo chyba niewielu było takich, którzy wróżyli, że po kilku kolejkach sezonu zasadniczego w czubie tabeli będą Czarni i AZS Koszalin, a takie tuzy jak Anwil czy Asseco okupować będą miejsca na granicy pierwszej ósemki. Niewielu też było takich, którzy uwierzyliby, że miano pogromcy faworytów dzierżył będzie w pierwszej fazie sezonu beniaminek - Start Gdynia. No i chyba tylko nieliczni byli w stanie uwie-rzyć, że w derbach Gdyni lepsza okaże się drużyna trenera Davida Dedka, a w meczu Anwilu z Rosą zwycięstwo odniesie zespół z Radomia. Jeśli dodać do tego, roszady na stanowiskach trenerskich w tak wczesnej fazie rozgrywek, ze szczególnym uwzględ-nieniem drużyn z górnej części tabeli (Anwil, Trefl, Asseco), to konia z rzędem temu, kto przed rozpoczęciem sezonu był w stanie przewidzieć podobny obrót sprawy. Jeśli dla kogoś to za mało, by nazwać ligę nieprzewidywalną, to dodam jeszcze kilka argumen-tów przemawiających za moim twierdzeniem. Kto bowiem jeszcze kilka tygodni temu był w stanie uwierzyć, że Anwil, który wypadł w pewnym momencie po za pierwszą ósemkę, nagle dzięki znakomitej grze pod wodzą Bogicevicia będzie miał realną szansę zakończyć rundę zasadniczą na trzecim miejscu? Kto był w stanie przewidzieć, że zdecydowany lider z pierwszej części sezonu, Czarni Słupsk nie zmieszczą się w po rundzie zasadniczej w pierwszej szóstce. I wreszcie, kto uwierzyłby w to, że realnym kandydatem do gry w Play Off, a nawet w górnej szóstce, nagle stanie się pikująca w dół na początku rozgrywek Polpharma Starogard Gdański. Tych nieprzewidzianych zdarzeń było bez wątpienia więcej, jednak nie tylko o nieprzewidywalności ligi miał być ten tekst. Stwierdziłem na wstępie, że liga jest też w obecnym sezonie niezwy-kle zacięta. Czy pamiętacie, kiedy ostatnio w naszej ekstraklasie tabela była tak płaska, że po 16 kolejkach piąty zespół miał zaledwie dwa punkty straty do lidera i jeden punkt straty do drugiego miejsca? Oznacza to, że w zasadzie, w pierwszej piątce przetasowania będą się zdarzać po każdej ligowej kolejce, a lepszego scenariusza kibice TBL wymarzyć sobie nie mogą. Jeśli dodamy do tego fakt, że dotychczasowy hegemon rozgrywek, drużyna Asseco Prokomu jest dopiero na piątym miejscu i nie może być pewna gry w szóstkach, to zaciętej walki w kolejnych seriach spotkań możemy być pewni. I dziwić tylko może, że kiedy na parkietach TBL toczyć się będzie niezwykle atrakcyjna batalia o czołowe lokaty, to TVP Sport, czyli medialny partner rozgrywek, w swojej ramówce planuje spotkania, które do najatrakcyjniejszych bez wątpie-nia nie będą należeć. Trzy przykłady: Rosa – Asseco, Polpharma – Kotwica i Jezioro – Polpharma. Biorąc pod uwagę, że w tym czasie Trefl będzie grał z Turowem, Anwil z Asseco, a do tego ominą nas derby Trójmiasta, to wybór telewizji jest zdecydowanie dziwny. No, ale to nie moje zmartwienie.

Do usłyszenia.I bądź tu człowieku mądry. Kto o tym decyduje??

FelietonANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9 | www.wtkanwil.com.pl

www.wtkanwil.com.pl | ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9IBC

Klasyk dla Anwilu

Nie da się ukryć, że Anwil Włocławek był fawo-rytem tego spotkania, co dobitnie podkreślał 36-letni Radosław Hyży. Skrzydłowy pamiętają-cy jeszcze czasy, gdy „święta wojna” toczyła się na parkietach ekstraklasy, żartował, że gospo-darze środowego meczu mogliby powalczyć z Anwilem tylko wtedy, gdyby ten zagrał bez za-wodników zagranicznych. Oczywiście nic takie-go nie mogło mieć miejsce, lecz mimo wszyst-ko wrocławianie i tak bardzo wysoko zawiesili

poprzeczkę.Trener Milija Bogicević liczył natomiast na zwy-cięstwo okupione jak najmniejszym nakładem sił, wszak jego zawodnicy są w newralgicznym momencie sezonu – dość mocno uchylili drzwi do gry w górnej szóstce, lecz nie na tyle, by być pewnym tego na sto procent. Tym samym serb-ski szkoleniowiec nie mógł od początku meczu być zadowolony z postawy swoich graczy. Po pierwszej kwarcie to Śląsk prowadził 28:23.

Włocławianie mieli problemy z defensywą, acz-kolwiek pięć pierwszych minut drugiej kwarty pokazało jaka jest dysproporcja między dwie-ma drużynami. Dwukrotnie za trzy trafił Krzysz-tof Szubarga. Punkty spod kosza dołożył Adam Łapeta i w połowie drugiej odsłony „Rottwe-ilery” prowadziły 37:28. Fragment ten wygrali więc 16:0.

Niemniej jednak, wrocławianie nie zamierzali się poddawać i dzięki świetnej postawie Paw-ła Kikowskiego, który już po pierwszej połowie miał na swoim koncie 20 punktów, udało im się zmniejszyć straty do tylko czterech oczek jeszcze przed przerwą (39:43). Kiedy zaś po po-wrocie z szatni kilka trafień z rzędu zanotował Krzysztof Sulima, gospodarze wyszli na prowa-dzenie 51:45.

Wówczas to Anwil miał problemy w ataku i swo-ją niemoc przerwał dopiero w połowie trzeciej odsłony. Sprawy w swoje ręce ponownie wziął Szubarga, który po zmianie stron ani na moment

Śląsk Wrocław zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę, lecz Anwil Włocławek, prowadzony przez Krzysztofa Szubargę, wywiózł z hali Orbita zwycięstwo 83:74.Pozwoliło ono awansować do

kolejnej rundy Intermarche Basket Cup.

czyli cały Śląsk w cieniu Włocławka

nie zszedł z parkietu, a dwie trójki w krótkim od-stępie czasu dołożył Przemysław Frasunkiewicz. W ten sposób włocławianie nie pozwolili gospo-darzom na zwiększenie dystansu.

Kibice oglądający to spotkanie mogliby wów-czas pomyśleć, że na parkiecie rywalizują ze sobą dwa zespoły z tej samej ligi. Przewagę go-ści uwidoczniła dopiero ostatnia kwarta meczu – Anwil trafił w tej części meczu 9 z 13 rzutów, wspinając się na swoje zwyczajowe, ligowe ob-roty w najważniejszej fazie meczu.

Wspomniany Szubarga dołożył w tej części spo-tkania 10 oczek (trafiając jednocześnie bardzo ważną trójkę na 67 sekund przed końcem) do swojego ogólnego dorobku 22 punktów. Klasę pokazał również Ruben Boykin. Silny skrzydło-wy trafił dwukrotnie za trzy i ogółem zdobył w czwartej kwarcie 12 ze swoich 14 oczek.

Anwil Włocławek pokonał odwiecznego rywa-la i awansował do kolejnej rundy Intermarche Basket Cup, w której do gry włączą się zespoły biorące udział w pucharach europejskich: Asse-co Prokom Gdynia, Trefl Sopot i Stelmet Zielona Góra.

[ Michał Fałkowski ]

IBCANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9 | www.wtkanwil.com.pl

WKS Śląsk Wrocław – Anwil Włocławek 74:83 (28:23, 11:20, 21:13, 14:27)

WKS Śląsk: Kikowski 28, Sulima 12, Hyży 10, Flieger 8, Ga-biński 6, Diduszko 5, Mroczek-Truskowski 3, Ochońko 2, Bo-chenkiewicz 0, N. Kulon 0, Prostak 0

Anwil: Szubarga 22, Boykin 14, Weeden 13, Łapeta 8, Haj-rić 7, Frasunkiewicz 6, Jovanović 6, Ginyard 5, Sokołowski 2, Eitutavicius 0

To miejsce czeka

NA TWOJĄ REKLAMĘ

tel. 661 330 061tel. 609 796 876

redakcja@anwilteam.pl

www.wtkanwil.com.pl | ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9TKM

W dniach 11-13 stycznia we włocławskim Zespole Szkół Samochodowych odbyła się czwarta edycja międzynarodowego turnieju Włocławek Cup pod patronatem senatora An-drzeja Persona, Prezydenta Miasta Włocławka Andrzeja Pałuckiego oraz legend włocławskiej koszykówki: Igora Griszczuka i Andrzeja Pluty.Turniej był rozgrywany w dwóch kategoriach wiekowych: w pierwszej rywalizowali młodzicy młodsi (roczniki 2000 i 2001), a w drugiej – ka-deci (roczniki 1997 i 1998).

W obu kategoriach zespoły wystawił gospo-darz imprezy – TKM Włocławek, a w podobnym składzie na Kujawy przyjechała także Akade-mia Koszykówki Wilno. Ponadto w młodzikach udział wzięli również koszykarze MKS Zabrze i WKS Śląsk Wrocław, zaś w kadetach – WKK Wrocław. Stawkę uzupełniła Kadra Kujawsko--Pomorskiego rocznika 1998.

- Myślę, że organizatorom należą się naprawdę duże brawa za dobór uczestników tegorocznej edycji turnieju, bo poziom imprezy był naprawdę wyrównany. Oczywiście, pojawiły się spotkania, w których jedna drużyna wygrywała wyraźnie,

ale były w mniejszości. Większość meczów trzy-mała w napięciu do ostatnich chwil – opowiada Kazimierz Tomaszewski, trener-koordynator TKMu Włocławek.

W kategorii starszej najlepsi okazali się zawod-nicy WKK Wrocław, którzy triumfowali dzięki zwycięstwu z ekipą z Włocławka w bezpośred-nim meczu 60:51. W kategorii młodszej nato-miast gospodarze, prowadzeni z ławki rezerwo-wych przez trenera Wojciecha Boblewskiego, pokonali w bardzo ważnym spotkaniu gości z Litwy 70:61 i tym samym zapewnili sobie wy-graną.

- Drużyna WKK, która wygrała w kadetach, to mistrz Polski rocznika 1997, a zarazem czwar-ty zespół na Mistrzostwach Europy w Moskwie. Uważam jednak, że nasze występy były bardzo satysfakcjonujące, bowiem jeszcze rok temu nie byliśmy w stanie rywalizować z Litwinami, którzy ogrywali nas różnicą nawet 50 kilku punktów. Te-raz wygraliśmy z nimi w obu kategoriach – doda-je Tomaszewski.

Dystans się zmniejszaKoszykówka młodzieżowa nie ma w Polsce takiego statusu, jak na litwie. Tymczasem ostatni międzynarodowy turniej, którego

gospodarzem był włocławski TKM pokazał, że dystans między dwoma państwami szybko się zmniejsza…

TKMANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9 | www.wtkanwil.com.pl

Warto zauażyć przy tym, że włocławski TKM w każdym roczniku ma tylko po jednym zespole, podczas gdy Akademia Koszykówki Wilno, prowadzona przez legendę i byłego gracza NBA Sarunasa Marciu-lionisa, dysponuje aż pięcioma (!) drużynami w każdym roczniku młodzieżowej koszykówki. W ostatnim czasie bardzo mocno pod-niósł się poziom naszego klubu i jest to dostrzegane w całej Polsce. To cieszy komentuje szkoleniowiec.

Warto dodać, że MVP rocznika młodszego został Andrzej Pluta junior, syn obecnego asystenta trenera Anwilu Włocławek, zaś w pierwszej piątce znalazło się miejsce dla Filipa Drozdowskiego. W roczniku starszym miejscem wśród najlepszych uhonorowa-no Stefana Marchlewskiego.

- Nasza praca daje efekty, co wynika z organizacji naszego klubu – obecnie zajmujemy się 12 grupami, w tym mamy dziewięć grup grających, od III ligi do młodzika młodszego. Mamy nadzieję, że z tej setki chłopców wychowają się postaci, które będziemy oglądać w pierwszym składzie Anwilu – dodaje Kazimierz Tomaszewski.

[ Michał Fałkowski ]

Włocławek Cup 2013Wyniki Rocznik 1997 i młodsi:

Kadra 98 – WKK Wrocław 45-99 (11-29, 7-15, 11-24, 16-31)

TKM Włocławek – Akademia Koszykówki Wilno 66-65 (19-14, 19-14, 10-22, 18-15)

TKM Włocławek – WKK Wrocław 51-60 (7-16, 18-16, 17-18, 9-10)

Kadra 98 – Akademia Koszykówki Wilno 76-85 (23-26, 19-20, 19-20, 15-19)

WKK Wrocław – Akademia Koszykówki Wilno 69-38 (17-13, 20-10, 8-6, 24-9)

TKM Włocławek – Kadra 98 79 -87 (18-22, 27-19, 12-23, 22-23)

Tabela:1. WKK Wrocław2. TKM Włocławek3. Akademia Koszykówki Wilno4. Kadra 98

Wyniki Rocznik 2000 i młodsi:

TKM Włocławek – WKS Śląsk Wrocław 75-50 (22-8, 18-14, 19-15, 16-13)

MKS Zabrze – Akademia Koszykówki Wilno 64-81 (18-23, 19-21, 12-20, 15-17)

TKM Włocławek – MKS Zabrze 82-46 (27-15, 12-8, 27-14, 16-9)

WKS Śląsk Wrocław – Akademia Koszykówki Wilno 69-88 (16-25, 16-22, 20-20, 21-17)

TKM Włocławek – Akademia Koszykówki Wilno 70-61 (17-18, 16-21, 20-11, 17-11)WKS Śląsk Wrocław – MKS Zabrze

36-59 (7-9, 4-11, 15-14, 10-25)

Tabela:1. TKM Włocławek2. Akademia Koszykówki Wilno3. MKS Zabrze4. WKS Śląsk Wrocław

www.wtkanwil.com.pl | ANWIL TEAM Sezon 2012/2013 Numer 9W koło kosza

Anwil gra z WOŚP

Z roku na rok coraz więcej drużyn Tauron Basket ligi wspiera WOŚP, więc w tym gronie nie mogło zabraknąć również Anwilu Włocławek, który w tym rok włączył się w imprezę ze wspaniałymi licytacjami.

W minionym tygodniu Anwil Włocławek już po raz kolejny włączył się w akcję  Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem klub postanowił zafundować kibicom nie lada gratkę – w przerwie sobotniego spotkania z Energą Czarnymi Słupsk Krzysztof Szaradowski oraz Przemysław Paszyński licytowali dwa wyjątkowe trykoty.

Koszulka meczowa Anwilu Włocławek z numerem 21, podpisana przez zawodników i trenerów klubu w szklanej, estetycznej ramie została wylicytowana za kwotę 700 złotych. Połowę tej sumy natomiast zdecydował się przeznaczyć szczęśliwy zwycięzca drugiego atrybutu – oryginalnego t-shirtu Phoenix Suns z podpisami całej drużyny NBA, w tym oczywi-ście Marcina Gortata. To jednak nie był koniec atrakcji – prawdziwa grat-ka czekała na kibiców Anwilu na portalu allegro.pl, gdzie przez siedem dni trwała licytacja wyjazdu z

drużyną „Rottweilerów” na mecz ligowy do Sopotu w dniu 16 lutego! 

Państwo, trzymający w rękach aktualny numer An-wil Teamu, już doskonale wiedzą kto jest zwycięzcą licytacji, która cieszyła się największym zaintereso-waniem kibiców, wszak zakończyła się ona w nocy z piątku na sobotę. My więc tylko przypomnimy, że najbardziej hojny fan, który zwyciężył w tej licyta-cji, będzie miał możliwość zobaczyć (wraz z osobą towarzyszącą) jak funkcjonuje klub koszykarski od kuchni.

Licytacja obejmowała bowiem wyjazd i powrót klubowym autokarem wraz z zawodnikami, obej-rzenie treningu przedmeczowego, wspólne posiłki i pobyt w tym samym hotelu oraz oczywiście możli-wość obejrzenia samego spotkania.

[ Michał Fałkowski ]

ANWIL S.A.87-805 Włocławek, ul. Toruńska 222tel. 54 236 30 91e-mail: anwil@anwil.plwww.anwil.pl

Mistrzowskie tworzenie

° nawozów azotowych

° polichlorku winylu

° granulatów, mieszanek i płyt z polichlorku winylu