Ain Eingarp nr 4

21
JAGODA KAWIOR || ALEXANDRA POTTER || KLARA SNAPE|| ARIADNE STONE || DANIELLE WESTON || LEX WHEELER A IN E INGARP Tygodnik Ministerstwa Magii Nr 4, 28.10.2013 W numerze: -Do widzenia, Manty- koro! - Archiwum wywiadu - J.K. Rowling zdradza dalsze losy bohaterów HP. - Ostatnia część „Har- monii!” - Casting w DME!

Transcript of Ain Eingarp nr 4

Page 1: Ain Eingarp nr 4

Jagoda Kawior || alexandra Potter || Klara SnaPe||ariadne Stone || danielle weSton || lex wheeler

Ain EingArp

Tygodnik Ministerstwa Magii

Nr 4, 28.10.2013

W numerze:

-Do widzenia, Manty-koro!- Archiwum wywiadu - J.K. Rowling zdradza dalsze losy bohaterów HP.- Ostatnia część „Har-monii!”- Casting w DME!

Page 2: Ain Eingarp nr 4

2 Szybkie newSy

Redakcja - Jagoda Kawior (red.nacz,skład, korekta, newsy, ogłoszenia, kulinaria, archiwum wywiadu, co,gdzie, kiedy?), Alexandra Potter (newsy), Klara Snape (rozrywka), Ariadne Stone (opowiadania), Danielle Weston (ciekawostki), Lex Wheeler (news tygodnia, Kącik Wrózbiarski) Wydawca - Ministerstwo Magii (mm.boo.pl)

MAGICZNA BIBLIOTEKA

Po prawie 2 letniej przerwie wraca zupełnie odświeżona wersja Magicznej biblioteki! Wszel-kie poboczne projekty są na ten czas odrzucone, po to by skopić się na podstawowych zadaniach biblioteki

AMIC27 października odbyło się rozpoczęcie roku szkolnego w szkole miejmy nadzieję że rok bę-dzie pomyślny dla wszystkich uczniów

MIĘDZYSZKOLNA OLIMPIADA Z ZAKLĘĆ I UROKÓW

27 października miała miejsce gala oficjalnie kończąca Międzyszkolną Olimpiadę z ZiU. Po trzech wyczerpujących etapach z 67 reprezenta-tów 10 szkół wyłoniono zwycięzców: I miejsce zajął Desmond Dayne z HPS, II miejsce Jagoda Kawior z AMR, III miejsce Ysabella Noche z UNM. W zmaganiach profesorów zwyciężyła Julie Jordan z UNM.

PROJEKT SKAMANDER

26 października miała miejsce I edycja Projektu Skamander - konkursu zorganizowanego przez Emailen Riddle oraz Juliet Hale na zasadach „Naj-słabszego Ogniwa”. Odznakę Skamandra zdobyła para reprezentantek AMS - Asumay Renaldo -Lot-man oraz Anna McKinley.

BAL MASKOWY

Już 31 października w pokoju sala_tortur odbę-dzie się Bal Maskowy z okazji Halloween! Obowią-zują przebrania, które należy zgłosić organizato-rom.

ARGO MAGIC SCHOOL

Rok szkolny dobiega końca. A to oznacza - egza-miny! Uczniowie klas 1-2 będą zmagać się z egza-minami podzielonymi na cztery bloki tematyczne (wróżbiarski, przyrodniczy, ogólny oraz ścisły), natomiast klasy 3 będą egzaminowane ze wszyst-kich przedmiotów. Sesja potrwa od 4 do 8 listopa-da.

Świat Magii

CASTING!

Departament Magicznej Edukacji zaprasza w środę (30 października) na CA-STING OTWARTY na pracownika!

Zgłosić się może każdy, bez względu na wiek oraz piastowaną w ŚM funkcję. Casting odbędzie się o godzinie 20.30 w /join ministerstwo_magii.

ZAPRASZAMY!

MINSTERSTWO MAGII

Page 3: Ain Eingarp nr 4

Na pewno każdy szanujący się obywatel Świata Magii zna gazetę o na-zwie „Mantykora – Świat Magii w proszku”. Popularnie nosiła określe-nie „Hiena”. Swego czasu można było dowiedzieć się z niej wiele waż-nych, ciekawych oraz - przede wszystkim - świeżych plotek. Redakcja (w osobie Luthien Memento wraz z anonimowymi informatorami) nie bała się ostrej krytyki, nie wahała się komentować i surowym okiem oceniać decyzje dyrektorów szkół oraz innych postaci i placówek funk-cjonujących w ŚM.

Na pewno każ-dy szanujący

się obywatel Świata Magii zna gazetę o nazwie „Mantyko-ra – Świat Magii w proszku”. Popular-nie nosiła określe-nie „Hiena”. Swego czasu można było dowiedzieć się z niej wiele ważnych, ciekawych oraz - przede wszystkim - świeżych plotek. Redakcja (w osobie Luthien Memento wraz z anonimo-wymi informato-rami) nie bała się ostrej krytyki, nie wahała się komen-tować i surowym okiem oceniać de-cyzje dyrektorów szkół oraz innych postaci i placówek funkcjonujących w ŚM. Pierwszy artykuł o nazwie „DZIEC-KO BOGATYCH RODZICÓW W G R I M M AU L D” datowany jest na

20 czerwca br. i po-kazuje dosyć nega-tywnie to, co działo się i dzieje obecnie w ŚM-owej spo-łeczności. Szczerze, należy przyznać, że ukazuje on prywat-ne kontakty dyrek-torów oraz wpływ tych kontaktów na działalność szkół.

Jak wiadomo - nie zawsze tak dobrze, jak mogłoby się wydawać. Chociaż, z drugiej strony - szkoły działają, robią swoje kon-kursy i olimpiady, czasem zaangażują się w taki projekt dwie lub więcej i jest okej. Być może

za parę lat każda będzie tylko dzia-łała na własnym podwórku bojąc się, że inna jej za-szkodzi. Nie oszukujmy się. Ostatnio cały Świat Magii nawie-dził swego rodzaju kryzys, co za cza-sów PolChatu by-

łoby nie do pomy-ślenia. Zamknięta została jedna z naj-starszych szkół – WUM, potem kry-zys zawitał w progi szkoły Nicka Ram-sey’a, który pro-wadził popularny SMiC Hogwart. W między czasie po-wstawały i upadały mniejsze szkółki. Kryzys nie omi-nął również takich szkół jak SMiC Pa-tronum oraz SMiC Inimicum, które na całe szczęście dały radę się pod-nieść. O tych wy-darzeniach warto było pisać, jednak Mantykora swo-ją wścibską uwagę skupiała w okół postaci takich jak dyrektor SMiHa David Riddle oraz Nathanela Jamesa, Neo Farrowa, Je-nissy Liws i innych. Wiadomo, że pro-blemy WUMu były sprawą całej spo-

Do widzenia, Mantykoro!newS TyGODniA 3

Page 4: Ain Eingarp nr 4

4 newS TyGODniA

łeczności szkolnej a przede wszystkim dyrekcji, ale gdy Mantykora wtrąci-ła do tego sprawy porachunków ŚMu z Jenissą, wiadome było, że WUM bę-dzie miał jeszcze większe kłopoty. Kolejną sprawą było świeżo po-wstałe Minister-stwo Magii Na-meshiego Yekleya. Od dawien dawna kształcić się moż-na było TYLKO jako uczniowie, bądź, jeśli się mia-ło szczęście, jako nauczyciele przed-miotów, ale nikt nie prowadzi żadnych szkoleń z prawa magicznego. To też nie powinno dzi-wić, że pracownicy MM byli nauczy-cielami, fakt fak-tem niektórzy bez ukończonej szkoły. Jednak można za-uważyć, że artykuły pojawiające się na łamach Mantykory były przepełnione zbędnymi ozdob-nikami bądź ironią, którą nie trudno było wyczuć. Należało by zauważyć, że jak szybko Mantykora powstała, tak jej lata świetności już dawno wygasły. Ostatni artykuł po-chodzi z 1 września i dotyczy wałkowa-nego namiętnie te-

matu SMiHa i jego problemów, gdy Asumay Renaldo – Lotman wraz z Neo Farrowem próbo-wali przejąć szko-łę. O sprawie by długo opowiadać, lecz należy zwrócić uwagę na fakt, że Mantykora nie za-chowywała przypi-sywanego gazetom obiektywizmu. Po raz kolejny wałko-wała temat, który na dobrą sprawę powinien zostać w murach tejże pla-cówki i powinni go rozwiązać ludzie, którzy byli w to za-mieszani. Można powie-dzieć, że od mo-mentu artykułów o SMiHu, reputacja Davida Riddle’a została trochę po-plamiona, ponie-waż wyszedł on na człowieka nieod-powiedzialnego, zapatrzonego w

siebie i polegają-cego na innych. Wy w n i o s k ow a ć również można, że nic nie umiał i nic nie robił. Leżał i spijał to, co reszta potem i krwią wy-produkowała. Czyż to nie pasuje do typowego, koloro-wego plotkarskiego szmatławca za 2 zł jakich pełno na wystawach w kio-skach? Mało tego, sama Luthien Memento dosyć nie dawno w jednych z komen-tarzy na popular-nym Facebooku napisała:

Czytając taki ko-mentarz chyba może nasunąć wiele pytań, np. Dlaczego brała się

za opisywanie tak poważnych tema-tów, wiedząc, że to nie ma większej idei? albo Po co to robiła? By kogoś ośmieszyć, oczer-nić? W pseudo „profesjonalny” sposób udowodnić, że można wszystko co się da, oprawić w ładne słowa i wypuścić w świat? Takie cele mają właśnie plotkarskie pisemka, które ży-wią się kłamstwa-mi, pomówienia-mi, oszustwami i nie wiadomo skąd usłyszanymi infor-macjami.

Można by powie-dzieć, że w każdej plotce jest ziaren-ko prawdy. Ja się z tym oczywiście

zgadzam, ale w momencie pisania o tych sprawach Mantykorze ucie-kło sprzed nosa wiele pozytywnych i naprawdę god-nych uwagi wyda-rzeń. Dlatego też, należałoby się za-stanowić - czy opi-sanie czyiś proble-mów nie zepsuje w miarę porząd-nej osobie życia w Świecie Magii lub czy nie sprawi, że ludzie zaczną się ku niej obracać? Mantykorę moż-na chyba śmiało uznać, jako kolejny epizod, który od-szedł do historii.

>>Lex Wheeler

[…] Moja gazetka nie ma zastoju, bo to nigdy nie była gazeta z pełnej pary. To moje miejsce do wylewania żalu, bólu i jadu. […]

Page 5: Ain Eingarp nr 4

Konkursy szkolne i międzyszkolne

HALLOWEEN/ Święto ZmarłychcO, GDzie, kieDy? 5

Bal Ma-skowy 31.10

godz. 19.00

/join sala_tor-tur

Obowiązują przebrania!

Konkursy Halloweenowe

HPS, SMiH31.10

org. Dyrekcje SMiH i HPS

Konkurs Halloweenowy

WH31.10

org. Clementi-ne Wilton

Alexander Fyed

Konkurs na Święto Zmarłych

UNM1.11

org. prof. Roz-pustnica Czoi

Zrng

Narysuj Ducha

AMiC1.11

org. Mateo Morgan

28.10HPS

Konkurs z ONMS

org Sophie Hermenes

29.10Order Merlina -międzyszkol-na olimpiada z

HM

org. Rafael Weden

29.10INIMICUM

Wykreślanka z HM

org. Hers Ko-neseka

30.10UNM

Konkurs z transmutacji

org. Alexa Fyed

31.10IL

Puzzle

org. Alfea Red-bird

31.10AMS

„Co bym zmienił w serii

HP?”

org: Frances Blackwood

1.11AMiC

Konkurs na opowiadanie

org. Sasza Sloan

2.11 WH

II etap olimpia-dy z eliksirów

org. Elena McCarthy

3.11IL

Opowiadanie

org. Alfea Redbird

Page 6: Ain Eingarp nr 4

Dalsze losy Harrego Pottera

Gdzie pracowali Harry, Ron i Hermiona po upadku Voldemorta? Czy Teddy Lupin jest wilkołakiem? Czy świat dowiedział się o bohaterstwie Severusa Snape’a? Na te i wiele więcej pytań odpowiadała J.K. Rowling tuż po premierze ostatniej części sagi o Harrym Potterze. JKR: Już jestem i nie mogę się do-czekać! Dawajcie pytania!

Dziurawy Ko-cioł: Czego, jeśli c z e g o k o l w i e k , świat czarodziei nauczył się i jak zmieniło się spo-łeczeństwo po wojnie z Volde-mortem? (nie w sensie zmian ja-kie niosły zawo-dy wybrane przez Harry’ego, Rona i Hermionę)JKR: Minister-stwo magii zosta-ło wyczyszczo-ne z korupcji i z Kingsleyem na czele dyskrymina-cja, która zawsze gdzieś ukryta, zo-stała wypleniona na dobre.JKR: Harry, Ron, Hermiona, Ginny i reszta w swoich przyszłych zawo-dach, odegrają oczywiście zna-czącą rolę w odbu-dowie magicznego społeczeństwa.

Ryan Love: Py-tanie od fanów z thesnitch.co.uk - nie mieliśmy przypadkiem wi-dzieć Ginny wy-kazująca potężne magiczne zdol-ności w HP&DH a także dowie-dzieć się w końcu dlaczego to jest takie istotne, że Ginny jest siód-mym dzieckiem w rodzinie? Czy jej główna rola w książce ograni-czała się tylko do

bycia obiektem miłosnym Harry-’ego?JKR: Cześć Ryan! Wiec, wydaje mi się, że Ginny wy-kazała się potęż-nymi zdolnościa-mi magicznymi w końcowej bitwie, i jak na szóstorocz-niaka poradziła sobie całkiem do-brze. Nie pamię-tam żebym kiedy-kolwiek mówiła ze jej ‘status siódme-go dziecka’ będzie aż tak istotny w 7 tomie. Jesteś pe-

wien, że ja to po-wiedziałam?

Georgina: Czy Lucjusz Malfoy i reszta śmiercio-żerców wróciła z powrotem do Az-kabanu?JKR: Nie. Ro-dzina Malfoy’ów zapewniła sobie wymiganie się od kłopotów (zno-wu) zmawiając się na końcu bitwy z Harrym (chociaż nie dla własnego interesu).

Elisabeth: W roz-dziale o stacji King’s Cross, czy Harry i Dumble-dore są za Kurty-ną, czy w jakimś świecie pomiędzy rzeczywistością a światem za kur-tyna?JKR: Możesz sama wymyślić gdzie są, ale wydaje mi się ze Harry wstąpił w pewna otchłań pomiędzy życiem a śmiercią.

Renee: Czytając o pierwotnych wła-ścicielach DH, braciach Peverell, zastanawiam się czy Harry i Vol-demort nie są da-lece spokrewnie-ni, skoro dziadek V. był w posiada-niu pierścienia wskrzeszenia?JKR: Tak. Harry I Voldemort są da-lece spokrewnieni przez braci Peve-rell. Oczywiście, jeśli prześledzi się drzewa gene-alogiczne kilka

6 ARcHiwUM wywiADU

Page 7: Ain Eingarp nr 4

ARcHiwUM wywiADU 7wieków wstecz to można dostrzec ze prawie wszystkie rodziny czarodzie-jów są spokrew-nione. Wszystko zostało wyjaśnio-ne w DH. Krew braci Peverellów będzie płynąć w wielu rodzinach czarodziejów.

Fomy: Jak się czułaś, kiedy w końcu opisywałaś tak długo oczeki-wany, pocałunek Rona i Hermio-ny?JKR: Sprawiało mi ogromną przyjem-ność pisanie tego i uwielbiam fakt, że to Hermiona przejęła inicjaty-wę. Ron w końcu przekonał się do WSZY i zasłużył na obmacywanie!

Angela Mor-rissey: Dlacze-go Dumbledore mógł widzieć Harry’ego pod peleryna niewid-ką?Czy peleryna jest niezawodna tyl-ko dla tych, któ-rzy nie dysponują DH?JKR: Dumbledo-re, który dosko-nale sobie radził z zaklęciami nie-werbalnymi, użył Homenum reve-lio - zaklęcie które Hermiona używa-ła w DH, pozwala-jące odkryć ludzka obecność.

Jamie Lewis: Co się działo z Mróż-ką?JKR: Jest wciąż w Hogwarcie. Była jednym ze skrza-tów domowych, które zaatakowały w końcowej bitwie śmierciożerców.

Katieleigh: Czy Hermiona kon-tynuuje rozwój swojej WSZY i czy teraz życie skrzatów domo-wych jest lepsze?JKR: Hermiona za-częła swoja karierę w Departamencie Kontroli nad Ma-gicznymi Stwo-rzeniami, gdzie zasłużyła się przy polepszeniu życia Skrzatów Domo-wych. Następnie przeniosła się (po-mimo złośliwej uwadze wycelowa-nej w Scrimgeoura) do Departamentu Przestrzegania Praw

Czarodziejów, gdzie była dominującym głosem w znoszeniu prześladowań i praw pro-czystej krwi.

Tineke: Czy Ted-dy dorastał przy swojej babci?JKR: Tak, Teddy został wychowany przez Andromedę. Jednakże, w prze-ciwieństwie do Ne-ville’a, który także został wychowany przez babcię, miał ojca chrzestnego i wszystkich przy-jaciół z Zakonu Feniksa, z którymi mógł spędzać czas i ich odwiedzać.

Blodeuwedd: (Po-dziękowania) Czy możesz nam po-wiedzieć jaki za-wód mieli Harry, Hermiona, Ron, Ginny i Luna, i jak poradzili so-bie z ostatnim, opuszczonym ro-

kiem w szkole?JKR: Dzięki! Już odpowiedziałam na pytanie o Her-mionę. Kingsley został wybrany na stałe Ministrem Magii i oczywiście zrobił Harry’ego Szefem Departa-mentu Aurorów. Harry przyjął pro-pozycję (nie myśl-cie, że dlatego, że Voldemorta nie ma, w nadcho-dzących latach nie będzie innych cza-rodziejów i cza-rownic parających się czarna magią).Ron dołączył do George’a w Sklepie Weasley’ów, który okazał się olbrzy-mią maszynką do robienia pie-niędzy. Po kilku latach grania dla Harpii z Holyhe-ad jako gwiazda, Ginny przeszła na emeryturę żeby założyć rodzinę i

została Starszym korespondentem Quidditcha dla Proroka Codzien-nego.

Camille: Co lub kto dokładnie jest Irytek; czy jest ja-koś powiązany z historia Krwawe-go Barona?JKR: Nie, Irytek nie jest powiązany z tą historia. Jest duszkiem chaosu, który pojawił się w Hogwarcie dawno temu i jest nie do usunięcia (co już nie raz udowod-nił).

Jessie: czy opo-wieść o DH jest oparta na jakiejś prawdziwej le-gendzie lub baj-ce?JKR: Prawdopo-dobnie na ‘Opo-wieści Sprzedawcy Odpustów’ napi-sanej przez Chau-

Page 8: Ain Eingarp nr 4

cera (przetłuma-czyłam to na ‘goło’, bo nie ma nigdzie tłumaczenia tytu-łu)

Alicepie: Co się stało z Luną? Wy-szła za kogoś za mąż?JKR: Luna została bardzo sławnym magicznym przy-rodnikiem. Od-kryła i sklasyfiko-wała wiele nowych gatunków zwierząt (mimo, że nigdy nie odkryła chra-paka krętorogiego i w końcu musiała zaakceptować, że jej ojciec akurat to mógł zmyślić). Wyszła za mąż (później niż Harry i spółka) za przy-rodnika i wnuka wielkiego Newta Scamandera, Rol-fa.

Rosi: Co „w isto-cie podzielony” znaczy?JKR: Dumbledo-re podejrzewał, że istota węża była podzielona, że zawiera część duszy Voldemor-ta i dlatego było tak łatwo V. wy-dawać rozkazy wężowi. To także tłumaczy dlacze-go Harry, ostatni i niezamierzony horukruks, mógł tak łatwo widzieć oczami węża, tak jak widział ocza-mi Voldemorta. Dumbledore w tej scenie myśli gło-śno poszukując prawdy nad brze-giem myślodsiew-ni.

Superhans: Ja-kie było najgor-sze wspomnienie Dudley’a?

JKR: Myślę, że kiedy Dudley zo-stał zaatakowany przez dementorów zobaczył siebie, po raz pierwszy w ży-ciu, takiego jaki jest na prawdę. To było dla niego eks-tremalnie bolesne, ale także bardzo dobra lekcja, dzię-ki której zaczęła się w nim prze-miana.

Casey Kunze: Kto zabił Remusa i Tonks, wydaje mi się, że jakbym wiedziała byłoby to jakieś pocie-szenie w moim głębokim smut-ku, byli moimi ulubionymi po-staciami!JKR: Tak mi przy-kro! Na premierze spotkałam parę, która przyszła ubrana jak Tonks

i Lupin, poczułam się tak paskud-nie winna, kiedy p o d p i s y w a ł a m ich książki! Re-mus został zabity przez Dołohowa, a Tonks przez Bel-latriks.

Laura Trego: Czy brak portretu Snape`a wśród Dyrektorów Ho-gwartu była przy-padkowa czy za-mierzona?JKR: Zamierzona. Snape efektownie opuścił swoje sta-nowisko zanim zmarł, wiec nie zasłużył na włą-czenie do tego dostojnego gro-na. Jednakże lubię myśleć, że Harry zadba o to, aby ob-raz Snape’a się tam pojawił.

Stephanie: Jeśli różdżka wybie-ra czarodzieja, dlaczego różdż-ki, które zosta-ły przekazane w spadku działają (np. różdżka Ne-ville’a, którą miał po ojcu)?JKR: Jak już to zo-stało powiedziane przez Ollivandera, czarodziej może użyć niemalże każdej różdżki. Po prostu różdżka, która sama wybie-rze go sobie będzie działać najlepiej. Różdżka przeka-zana w rodzinie będzie działać le-piej niż wybrana

na chybił trafił. Tak mi się wydaje.

James Farrell: Jak Umbridge wycza-rowała patronusa nosząc medalion, skoro Harry nie był w stanie ma-jąc go na sobie?JKR: Ponieważ ona jest paskudnie zła. Miała koliga-cje z tym okrop-nym obiektem, który by pomógł, zamiast utrudnić.

Tineke: Co się stało z Percym, czy powrócił do swojej pracy w Ministerstwie?JKR: Tak. Został wysoko postawio-nym asystentem przy Kingsleyu.

Su: Jak Neville wyciągnął miecz Gryffindora z Tiary? Czy jest jakieś powiązanie między mieczem a tiarą?JKR: Tak! Jest ogromne powią-zanie miecza z tia-rą!JKR: Neville, za-służony Gryfon, poprosił o pomoc, tak jak Harry to zrobił w Komnacie Tajemnic. I miecz Gryffindora zo-stał przetranspor-towany do starej tiary Gryffindora - jak wiecie Tiara Przydziału pier-wotnie należała do Gryffindora.J.K. Rowling: Gryfek się my-

8 ARcHiwUM wywiADU

Page 9: Ain Eingarp nr 4

lił, Gryffindor nie ukradł miecza, w każdym razie nie zrobił tego, dopó-ki nie jesteś gobli-nem i wierzysz ze wszystkie rzeczy wytworzone przez gobliny naprawdę należą do twórcy.

Steph: Czy na straży Azkabanu wciąż będą stale dementorzy?JKR: Zdecydowa-nie nie. Kingsley nie pozwoli na to. Używanie demen-torów było zawsze ukrytą korupcją w ministerstwie, jak zresztą Dumble-dore zawsze utrzy-mywał.

Smallbutpower-ful: W imieniu wszystkich fanów, którzy uznają sie-bie za Puchonów, czy możesz opi-sać jak wyglądał pokój wspólny Puchonów, jako że był to jedyny, którego Harry nie odwiedził?JKR: Wejście do pokoju wspólne-go Puchonów jest przez portret nie-daleko kuchni, ale jestem pewna, że to już odkryliście. Przepraszam, po-winnam powie-dzieć obraz a nie portret, bo jest wciąż żywy. Jest to bardzo przytul-ne i zachęcające miejsce, tak róż-ne jak może tylko być od podziemi

gdzie urzędował Snape. Wiele żół-tych kotar, przy-tulne fotele i małe podziemne tunele prowadzące do do-rmitoriów, wszyst-kie mające okrągłe drzwi, jak wieczko od beczki.

Camille: Jak Geo-rge sobie radzi bez swojego brata bliźniaka?JKR: Nie wydaje mi się, żeby Geo-rge kiedykolwiek poradził sobie do końca ze stratą Freda, co sprawia, że jestem jesz-cze smutniejsza. Jednakże, nazwie swoje pierwsze dziecko Fred i od-niesie pełna suk-cesów karierę przy pomocy starego, dobrego Rona.

Jessica Lynn: Czy Hagrid musiał widzieć czyjąś śmierć żeby móc trenować Teresta-le, a jeśli tak, to

czyją widział?JKR: Hagrid wi-dział wiele umie-rających ludzi w swoim długim ży-ciu, więc tak- wi-dział Terestale.

Allie: Co tak na prawdę widział Dumbledore w lustrze Ain Ein-garp?JKR: Widział swo-ja rodzinę żywą. Zdrowa i szczęśli-wą Ariana, Persi-wal i Kendra po-wrócili do niego, a także pojednanie z Aberforthem.

S n a p e d i n h a l f : Obiecałaś, że ktoś zacznie czarować w 7 tomie. Czy-tałem 3 razy i nic nie znalazłem, pomóż!JKR: Przykro mi, ale zmieniłam zda-nie na ten temat! Moje początkowe plany obejmowały kogoś, kto dostał się do Hogwartu, nigdy nie robiąc

przedtem żadnej magii. Ale zmie-niłam zdanie w czasie pisania 3 tomu.

Christiana: Jak Voldemort odzy-skał różdżkę, bę-dąc na wygnaniu?JKR: Glizdogon, z d e s p e r o w a ny, chcąc odkupić swój błąd, zabrał ją z miejsca upad-ku Voldemorta i po wielu latach za-niósł Voldemorto-wi. Przyznaję, że to napędziło trochę strachu szczurowi, ale to są bardzo inteligentne zwie-rzęta!

Amanda: Cześć, dorastałam z Harrym i spółką, czy jakaś postać zmieniła się w nieprzewidywal-ny dla ciebie spo-sób?JKR: Stali się w większości tak jak chciałam żeby byli. Oczywiście, zmie-

niali się w trakcie pisania o nich, ale nikt mnie specjal-nie nie zaskoczył.

Ravleen: Jak ma się fakt ze Vol-demort został poczęty pod wpływem napo-ju miłosnego do jego niezdolności do zrozumienia miłości?JKR: To był sym-boliczny sposób na pokazanie, że po-chodzi ze związku, w którym nie było miłości. Ale oczy-wiście wszystko by było inaczej, gdy-by Meropa prze-żyła, wychowała go i kochała.Urok pod jakim był Tom Riddle, płodząc Volde-morta jest istot-ny, gdyż pokazuje przymus, a nie może być wiele bardziej krzyw-dzących sposo-bów na pojawienie się na świecie niż jako owoc takich związków.

Lechicaneuronli-ne: Czy uznajesz Snape’a za boha-tera?JKR: Tak. Ale za bohatera z wie-loma wadami. Za anty-bohate-ra może. Nie jest przyjemnym go-ściem pod wie-loma względami. Był raczej okrutny, czepialski, prze-pełniony goryczą i niepewnością. Ale

ARcHiwUM wywiADU 9

Page 10: Ain Eingarp nr 4

jednak- kochał i okazał wierność tej miłości. I osta-tecznie poświęcił życie przez swo-ja miłość. To jest bardzo heroiczne!

James Farrell: Voldemort ni-gdy nie powie-dział nikomu o swoich horkruk-sach, wiec jakim cudem Regulus Black odkrył jego sekret?JKR: Magia ho-rukruksów nie była wymysłem Voldemorta. Jak już zostało to po-wiedziane, wielu czarodziejów ro-biło to przed nim. Jednakże jak do-tąd nikt nie zrobił sześciu horukruk-sów. Voldemort zostawił pośred-nie wskazówki. Jednak w swojej arogancji nie wie-rzył, że ktokolwiek będzie wystarcza-jąco inteligentny by je zrozumieć (np. na cmentarzu w Little Hangleton w obecności Har-ry’ego). Zrobił tak też w obecności Regulusa i Regulus odgadł popraw-nie co sprawiało, że Voldemort czuł się taki pewny że nie może zginąć.

Jaclyn: Czy Lil-ly kiedykolwiek odwzajemniała jakieś uczucia do Snape’a?JKR: Tak, mogła-

by nawet dojrzeć do kochania go miłością roman-tyczną ( na pewno kochała go jako przyjaciela), gdy-by tylko Snape nie zadawał się z ta-kimi ludźmi i tak bardzo nie kochał Czarnej Magii.

Boggo: Czy wy-brałabyś jako swojego Hallowsa Pelerynę, tak jak się powinno, czy chciałabyś użyć reszty?JKR: Moje pra-gnienia byłyby pragnieniami Har-ry’ego, np. Kamień. Ale wierze, tak jak na końcu Har-ry - że największą mądrością jest za-akceptowanie, że każdy z nas musi umrzeć. I pogo-dzić się z tym.

Cornersoul: To

co się stanie z Dementorami? Gdzie pójdą? Zo-staną zniszczone, czy jak?JKR: Nie możesz zniszczyć demen-torów, jednakże możesz zmniej-szyć ich liczbę je-śli zlikwidujesz warunki w jakich się pomnażają, np. rozpacz. Tak jak już mówiłam, Mi-nisterstwo nie bę-dzie używało wię-cej dementorów do torturowania przeciwników.

Michael: Dlacze-go Fawkes nie po-wrócił, żeby po-moc Harry’emu? Zawsze sadziłem, że skoro Harry był tak oddany Dumbledore’owi to Fawkes będzie jego nowym zwie-rzątkiem.JKR: Gdy Dum-

bledore umarł, coś musiało opuścić szkołę na dobre i zdecydowałam, że to będzie Fawkes. Dumbedore był wielkim i nieza-stąpionym czło-wiekiem i strata Fawkesa (i fakt ze był ‘nieprzeno-śny’) wyraża jego symbolikę.

R o s e w e a s l e y : Dlaczego Colin Creevey nie zo-stał wyrzucony ze szkoły, skoro był mugolakiem? Z pewnością był by przesłuchany i zamknięty a już z pewnością nie pozwolono by na powrót do szkoły. Nie powinien zgi-nąć.JKR: Colin nie był uczniem. Prze-mycił się z reszta GD, razem z Fre-dem, Georgem i

spółką. Nie po-winien zostawać, kiedy McGonagall powiedziała mu, że ma się ewaku-ować, jednak w końcu został.

Delailah: Jakim cudem, Dumble-dore był wężo-usty?JKR: Dumbledo-re rozumiał język stworzeń zamiesz-kujących morze, goblinów i wężów. Ten człowiek był niesamowity.

Jessie: Czy Loc-khart kiedykol-wiek wyzdrowie-je?JKR: Nie, na-wet bym tego nie chciała. Jest szczę-śliwy tam gdzie jest, a ja jestem szczęśliwsza bez niego!

Annie: Czy świat czarodziejów wie, że Snape był czło-wiekiem Dum-bledore’a czy da-lej myślą, że po prostu zwiał?JKR: Harry posta-ra się o to, żeby czarodzieje do-wiedzieli się o bo-haterstwie Snape’a, co oczywiście nie powstrzyma Rity Skeeter przed na-pisaniem ‘Snape: Łajdak czy Świę-ty?’

Vio91: Czy Teddy Lupin jest wilko-łakiem?JKR: Nie, jest me-

10 ARcHiwUM wywiADU

Page 11: Ain Eingarp nr 4

tamorfomagiem jak jego matka.

Nippy23: W książce dość czę-sto pojawia się motyw skarpetek. Zgredek je uwiel-bia, a Dumble-dore twierdzi, że widzi je patrząc w Zwierciadło Ain Eingarp. Co się kryje za tymi skarpetkami?JKR: Obawiam się że to nic głębokie-go i ważnego. Po prostu taki kome-diowy rekwizyt.

Lady Bella: Kogo Voldemort zabił żeby stworzyć po-szczególne Hor-kruksy?JKR: Dziennik - Jęczącą Martę, czarkę - Hefsibę Smith, poprzednią właścicielkę, me-dalion - mugol-skiego wędrowca, Nagini - Berthę Jorkins (Volde-mort był w stanie używać różdżki kiedy odzyskał podstawowe ciało, pod warunkiem, że ofiara była osłabiona), dia-dem - albańskiego chłopa, pierścień - Toma Riddle’a seniora.

S a m p o t t e r i s h : Dlaczego Dum-bledore chciał, żeby Ron miał jego wygaszacz ?JKR: Bo wiedział, że Ron będzie po-trzebował trochę

więcej pomocy niż pozostała dwój-ka. Rozumiał jego znaczenie w tym trio. Ron nie po-siadał najlepszych kwalifikacji ani nie był najbardziej inteligentny, ale to on sprawiał, że trzymali się razem. Jego humor i serce były niezbędne.

Carol: Czy de-mentorzy posia-dają duszę?JKR: Nie i to wła-śnie czyni ich tak przerażającymi!

Jess Mac: Jaki był trzeci zapach, który Hermiona czuła w eliksirze Amortencja w 6. tomie? (jakiś konkretny zapach Rona?)JKR: Myślę, że to były jego włosy. Każdy człowiek ma bardzo cha-rakterystyczny za-pach włosów, nie sądzicie?

Natalie: Czy po-działy na tle przynależności do domu, w Ho-gwarcie dzieci Harrego, są takie same jak za jego czasów?JKR: Slytherin został trochę roz-cieńczony, nie jest już takim bastio-nem czystej krwi jaki kiedyś. Nie-mniej jednak jego mroczna reputacja ciągnie się za nim, stąd obawy Albusa

Pottera.

Nithya: Lily nie znosiła Mulcibe-ra, Avery’ego itd. Jeśli Snape rze-czywiście ją ko-chał, czemu nie poświęcił tego towarzystwa dla niej?JKR: To właśnie jest tragedią Sna-pe’a. Gdyby mógł przeżyć swoje ży-cie jeszcze raz nie zostałby śmiercio-żercą, ale jak wielu niepewnych, a za-razem podatnych osób (jak Glizdo-gon) pragnął być członkiem czegoś wielkiego, potęż-nego, czegoś ro-biącego wrażenie.Pragnął Lily, ale chciał też Mulci-bera (Oczko). Tak na prawdę to on nigdy nie rozu-miał jej niechęci. Był tak zaślepiony urokiem mrocz-nej strony, że my-ślał że zaimponuje Lily kiedy zosta-nie prawdziwym śmierciożercą.

Alborz: Co to znaczy być ‘pa-nem śmierci’?JKR: Jak wyja-śnił Dumbledore, prawdziwy pan śmierci godzi się z tym, że musi umrzeć i że są gor-sze rzeczy w świe-cie żywych. Nie chodzi o walkę o nieśmiertelność a o zaakceptowanie śmiertelności.

Barbara: Strasz-nie rozczarował mnie fakt, że Harry użył zaklę-cia Cruciatus, i w dodatku wydawa-ło się to sprawiać mu przyjemność! Wcześniej takie zaklęcia mu nie wychodziły, co świadczyło o jego charakterze. Skąd ta zmiana? Czy Harry później ża-łował, że torturo-wanie kogoś spra-wiało mu radość?JKR: Harry nie jest i nigdy nie był świętym. Ma swoje wady, jak Snape.Wady Harry’ego to przede wszystkim

złość i arogancja w pewnych oko-licznościach.W tym momencie jest wściekły i tak też sie zachowu-je. Poza tym jest w ekstremalnej sytuacji, próbuje ochronić kogoś bardzo dobrego przed morder-czym przeciwni-kiem.

Nicole: Jaki jest według Pani naj-z a b a w n i e j s z y moment, który opisała Pani w książkach?JKR: To bardzo próżne odpowia-dać na takie pyta-nie! W tej książce moim ulubionym fragmentem jest kiedy Ron mówi: ‘to rzeczywiście oddaje rozmiar i tragizm sytuacji, nie?’

Courtney: Które-mu z dzieci (jeśli w ogóle) Harry przekazał Mapę Huncwotów?JKR: Mam wraże-nie, że nie dał jej

ARcHiwUM wywiADU 11

Page 12: Ain Eingarp nr 4

żadnemu z nich, ale James wykradł ją któregoś dnia z biurka ojca.

Karin: Co Petunia chciała powie-dzieć Harry’emu na końcu 3 roz-działu? (Dursley-’owie wyjeżdżają)JKR: Myślę, że przez chwilę wa-hała się nad ży-czeniem Harry’e-mu powodzenia; że prawie przyjęła do wiadomości, że jej nienawiść do niego i jego świa-ta zrodziła się z zazdrości. Ale nie mogła tego zrobić. Lata udawania, ze to co ‘normal-ne’ jest najlepsze sprawiły, że stała się zatwardziała.

Dziurawy Kocioł: A teraz prosimy o zadanie pytania, na które najbar-dziej chciałaby Pani odpowie-dzieć!JKR: Muszę przy-znać, że zawsze za-stanawiało mnie, czemu nikt nie spytał z czego zro-biona jest różdżka Dumbledore’a. A ja nie mogłabym tego powiedzieć, nawet gdyby mnie zapytano o co chciałaby Pani zostać zapytana, bo to by zdradzi-ło, jak ważna ta różdżka okaże się w przyszłości!

Nora: Czy tiara

ciotki Muriel jest w jakiś sposób ważna?JKR: Nie, przykro mi... chyba, że - żeby pokazać, jaka z niej stara jędza.

Nigel: Czy teraz, kiedy Harry już nie jest horkruk-sem może nadal rozmawiać z wę-żami?JKR: Nie, stracił tę umiejętność i jest z tego powodu bardzo zadowolo-ny.

Nikki: Jak luster-ko Syriusza (to, które podarował Harry’emu) zna-lazło się u Aber-forta?JKR: Widzicie Aberforta rozma-wiającego z Mun-dungusem w Hog-smeade. Wtedy właśnie Dung, któ-ry ukradł luster-ko z Grimmauld Place, sprzedaje je Aberfortowi.

Tierney Roth: Je-śli Moody miał magiczne oko, Glizdogon ma-giczną rękę, czy można w jakiś sposób stworzyć magiczne ucho dla George’a, tak by wyglądał bar-dziej symetrycz-nie?JKR: Tak, mógł-by nosić sztuczne ucho. (Chce mi się śmiać na samą myśl o tym. Może jednak lepiej mu z

tą dziurą!)

Lucy: Jaki kształt przybiera bogin dla Dumbledore-’a?J.K. Rowling: Cia-ła jego siostry.

Pablo: Co Um-bridge o twarzy jak ropucha robi obecnie?JKR: Miło, że lu-bisz ją tak jak ja! Została areszto-wana, a następnie przesłuchiwana i skazana za prze-stępstwa przeciw czarodziejom mu-golskiego pocho-dzenia.

Tina: Czy mugo-le zauważyli, że kiedy Voldemort odszedł przesta-ły się dziać różne dziwne rzeczy?JKR: Tak, świat wydaje się bardziej słonecznym miej-scem (dosłow-nie, kiedy nie ma dementorów jest lepsza pogoda!) Mamy tu w UK pogodę pod du-żym wpływem de-mentorów Oczko

Katie Mosher: Jak dokładnie uro-dzeni w rodzi-nach mugolskich uzyskują moc magiczną?JKR: Czarodzieje urodzeni w rodzi-nach mugoli mają gdzieś w swoim drzewie genealo-gicznym czarow-nicę lub czarodzie-

ja, w niektórych przypadkach wie-le pokoleń wstecz. Geny dają o sobie znać w nieocze-kiwanych miej-scach.

Maggie: Czy Rita Skeeter dalej pra-cuje w zawodzie?JKR: Naturalnie, co mogłoby ją po-wstrzymać? Myślę, że od razu napisa-ła biografię Har-reygo po tym jak ten pokonał Vol-demorta. Ćwierć prawdy do trzech ćwierci bzdur.

Maggie Keir: Czy Hermionie uda-ło się odnaleźć swoich rodziców i przywrócić im (ich własną) pa-mięć?JKR: Tak, natych-miast ściągnęła ich do domu.

Lola Victorpuje-bet: Czy Minerwa była zakochana w Albusie?JKR: Nie! Nie wszyscy zakochują się we wszystkich dookoła..

Rachel Nell: JKR, dziękuję za tak n i e s a m o w i t e książki! Chcia-łabym się do-wiedzieć, jak to możliwe, że nikt wydawał się nie wiedzieć o tym, że Lily i Snape byli przyjaciół-mi w szkole. Na pewno spotykali

się, żeby pogadać itp. Czy James nie znał ich przeszło-ści?JKR: Dziękuję za podziękowania! Tak, wiadomo było, że się przy-jaźnili, a potem przestali. Nic poza tym nie było sze-rzej wiadomo. Ja-mes zawsze podej-rzewał, że Snape ukrywał głębsze uczucia do Lily. To powodowało, że zachowywał się w stosunku do niego tak, a nie inaczej.

Abbey: Czy Ar-maty Chudleya wreszcie wygra-ją puchar Mi-strzostw Świata w Quidditchu?JKR: Boże ucho-waj, możliwe. Ale musieliby wymie-nić całą drużynę i opróżnić z parę kociołków Felix Felicis.

Hayleyhaha: Dla-czego Regulus zmienił zdanie (odnośnie bycia sługą Voldemor-ta)?JKR: Nie był przy-gotowany do życia jako śmierciożer-ca. Fakt, ze Vol-demort próbo-wał zamordować Stworka bardzo go poruszył. Sporo rzeczy świadczy przeciwko Scor-piusowi, nie tylko to imię. Jednak myślę, że Scorpius będzie nieco lep-

12 ARcHiwUM wywiADU

Page 13: Ain Eingarp nr 4

szy niż jego ojciec, którego otrzeźwiło dopiero nieszczę-ście.

Stephval: Czy Scorpius jest taki jak jego ojciec, czy też Draco tro-chę się poprawił i wycho-wał swoje dziecko na lepszego czło-wieka?

JKR: O przepra-szam, usterka techniczna Oczko właśnie odpowie-działam na pyta-nie zanim je zoba-czyłam!JKR: Legilimencja idzie mi coraz le-piej!

Lona: Czy nie-chęć pomiędzy Harrym a Dra-co zniknęła po śmierci Volde-morta?JKR: Nie bardzo. Na pewno w ich relacjach pojawił się rodzaj serdecz-ności, bo Harry wiedział, że Draco nienawidził bycia śmierciożercą i nie zabiłby Dumble-dore’a. Podobnie, Draco czuł wymu-szoną wdzięczność do Harry’ego za uratowanie życia. Prawdziwa przy-jaźń nie wchodzi jednak w grę, zbyt dużo zdarzyło się przed ostateczną bitwą.

Hannah: Dlacze-go Snape był taki

zaniedbany?JKR: Hmm. Do-bre pytanie. Kiep-ski wzrok? Patrzył w lustro i sądził że jest wspaniały w tym jak wygląda? Myślę, że bardziej prawdopodobne było jednak to, że cenił w sobie inne cechy!

Ea: Czy Kamień kiedykolwiek zo-stanie odnalezio-ny, przecież leży po prostu gdzieś na ziemi w lesie?JKR: Myślę, że nie. Wyobrażam sobie, że został wgniecio-ny w ziemię przez kopyto centaura gdy ci pędzili na odsiecz obrońcom Hogwartu, a na-stępnie zakopany.

Adwait313: Czy zaklęcie ciążące na posadzie na-uczyciela OPCM zostało zniesio-ne?JKR: Tak, naresz-cie! A propos, niektórzy pytali o Quirella przy

okazji tego pyta-nia. Uczył w Ho-gwarcie wiecej niż przez rok, ale nie jako nauczyciel OPCM. Wcześniej wykładał mugolo-znawstwo.

Emily: Co się sta-ło z Aberfortem?JKR: Ciągle tam jest, pod Świńskim Łbem, bawiąc się ze swoimi kozami.

Lee: Kupiłem ostatnio Nimbu-sa 2000, niestety ciągle znosi mnie na lewo. Co mogę zrobić (bez uży-wania różdżki, została połamana przez Hipogryfa) by znowu latała prosto?JKR: Hmm. Pole-całabym przejść się do Arkie Al-dertona, prowadzi Zakład Błyska-wicznej Naprawy. Nigdy nie próbuj naprawiać zepsu-tej miotły w domu, następstwa mogą być katastrofalne.

Abjopotter: Czy Narcyza Malfoy jest rzeczywiście ś m i e r c i o ż e r c ą (czynią? Oczko)?JKR: Nie, nigdy nie miała Mrocz-nego Znaku, nie była pełnopraw-nym członkiem. Miała jednak takie same poglądy jak mąż, dopóki Vol-demort nie zapla-nował uśmierce-nia jej syna.

Emzzy: Czy panu Weasley’owi uda-ło się naprawić motocykl Syriu-sza?JKR: Oczywiście. Motocykl trafił do Harry’ego.

Lulu: Czy nie są-dzi Pani, że Dum-bledore bardziej lubił Rona niż on sam (lub Har-ry) mogli się tego spodziewać?JKR: Myślę, że tak. Dumbledore znał Rona z opowie-ści Harry’ego oraz nauczycieli którzy go uczyli. Lubił i

rozumiał go bar-dziej, niż ten po-dejrzewał...

Chelatina: Czy Firenzowi udało się powrócić do stada?JKR: Tak, resz-ta stada musiała przyznać, że pro-ludzkie skłonno-ści Firenza to nie powód do wstydu, lecz dumy.

Kristy: Która sce-nę z DH najlepiej się Pani pisało?JKR: Rozdział 34. Las raz jeszcze.

Chely: Patronu-sem James’a jest jeleń, Lily łania. Czy to przypa-dek?JKR: Nie, pa-tronusy często zmieniają się, by przypominać mi-łość czyjegoś ży-cia (bo to często są te ‘szczęśliwe wspomnienia’, za pomocą których można patronusa stworzyć)

Jon: Voldemort bał się śmierci, czy w takim razie zdecydował się zostać duchem? Jeśli tak, to jakie miejsce nawie-dza? Czy też było to w ogóle nie-możliwe przez fakt, że stworzył horkruksy?JKR: Nie, nie jest duchem. Został zmuszony do eg-zystowania w tej

ARcHiwUM wywiADU 13

Page 14: Ain Eingarp nr 4

‘z redukowanej’ formie, którą wi-dzieliśmy w [roz-dziale] King’s Cross.

Angela Morissey: Czy ostateczna liczba Horkruk-sów to 7- a nie 6 jak sugerował Dumbledore, je-śli tak, czy to zna-czy, że Voldemort miał duszę skła-dającą się z 8 a nie 7 części?JKR: Tak, Volde-mort przypadko-wo podzielił swoją duszę na 8 - a nie 7 części.

Laura Trego: Czy Hermiona rze-czywiście rzuciła zaklęcie zapo-mnienia na swo-ich rodziców? Ona najpierw twierdzi, że tak, a 50 stron dalej Ron mówi, że ona nigdy jeszcze nie rzucała takiego zaklęcia.JKR: Chodzi o dwa różne zaklę-cia. Hermiona nie wyczyściła pamięci swoich rodziców (jak to później zrobiła w przypadku Doło-howa i Rowle’a) a po prostu zacza-rowała ich w ten sposób, że uwie-rzyli że są innymi ludźmi.

Maura: Dlaczego Voldemort nie używał oklumen-cji przeciw Har-

ry’emu- tak, jak to robił w 6 części?JKR: Tracił kon-trolę, nie był w stanie zapobiec temu, by Harry miał wgląd w jego umysł. Voldemort nigdy w pełni nie zrozumiał tego połączenia mię-dzy nimi, bo nie wiedział, że Harry jest Horkruksem.

Gandalfxj9: Czy Krum w końcu znalazł ukocha-ną?JKR: Oczywiście, ale musiał wrócić do swojej ojczyzny - Bułgarii - by tak się stało.

Twinkletoes: Dla-czego sądzi Pani, ze śmierć Hedwi-gi była potrzeb-na?JKR: Strata Hedwi-gi była symbolem utraty bezpieczeń-stwa i niewinno-ści. Czasem sowa ta była dla Har-ry’ego prawie jak przytulanka. Jej zabicie przez Vol-demorta miało oznaczać koniec dzieciństwa Har-ry’ego. Przykro mi... wiem, że ta śmierć zasmuciła wiele osób.

Lecanard: Czy Harry i jego przy-jaciele znajdą się na kartach doda-wanych do czeko-ladowych żab?

EDIT: w jakiś spo-

sób odpowiedź JKR na to pytanie nie została zapisa-na, ale pamiętam, ze odpowiedzia-ła, że tak i że Ron uważał to, za de-cydujący moment w swoim życiu. [tłumaczenie do-wolne ;D oryg. Ron considered it his defining mo-ment]

Mike: Jakiego za-klęcia trzeba użyć by stworzyć hor-kruksa?JKR: Nie mogę Ci powiedzieć, o pewnych rzeczach lepiej nie mówić.

Samantha: Czy Snape był jedy-nym śmierciożer-cą, który potrafił stworzyć patro-nusa?

JKR: Tak, bo pa-tronus używany jest przeciw ma-gii której używa-ją śmierciożercy, więc oni sami pa-tronusów nie po-trzebują.

Jess: Jak Nagini mogła zobaczyć Harry’ego i Her-mionę skoro ci byli pod pelery-ną-niewidką?JKR: Zmysły węży funkcjonują ina-czej niż ludzkie. Stworzenia te po-trafią wykryć cie-pło i ruch w taki sposób, jak nie jest tego w stanie zro-bić człowiek.

Chucky: Czy roz-ważała Pani ja-kieś inne tytuły dla tomu 7?JKR: Dwie pozo-stałe możliwości to ‘Olchowa Różdżka’ (w zamian użyłam tego jako nazwy rozdziału) lub ‘Po-szukiwanie Peve-rellów’, ale z tego drugiego szybko zrezygnowałam. ‘Poszukiwanie’ to nie jest najlepsze słowo!

Iglooanne: Jaki kształt przybrał-by Pani Patro-nus?JKR: Chciałabym wydrę, jak Her-miona, ale mam przeczucie, że to mógłby być wielki pies.

The Stoic Cycle: Dlaczego Volde-mort nie dowie-dział się, że pier-ścień jest Relikwią Śmierci kiedy go nosił? (tak jak np. we wspomnieniu w części 2)JKR: Samo zało-żenie Pierścienia nie sprawia, że kamień zaczyna działać. Pierwot-nie Kamień istniał samodzielnie, a żeby go użyć trze-ba było go obrócić w ręku trzy razy.

Finchburg: Czy Mroczny Znak pozostanie na zawsze na skó-rze tych, których

zwerbował Vol-demort, czy też zniknie teraz, gdy Czarnego Pana już nie ma? Dzię-kuję za rozważe-nie mojego pyta-nia.JKR: Cała przy-jemność po mojej stronie, Finch-burg! Mroczny Znak zblednie i zostawi po sobie bliznę, całkiem podobną do tej na czole Harry’ego. Podobnie jak bli-zna Harry’ego, te po znaku nie będą już więcej piec czy boleć.

Katie Mosher: Jak radzi sobie teraz Żongler?JKR: Właściwie to całkiem nieźle. Wrócił do swojej starej formuły ser-wowania obłędu na wysokim po-ziomie i jest do-ceniany za swój n i e z a m i e r z ony humor.

Camille: Droga Pani Rowling, chciałabym po-dziękować za te wszystkie okazje do śmiechu i pła-czu (zwłaszcza za Syriuszem!) któ-rych doświadczy-łam od 11 roku życia. To całkiem sporo czasu, bo mam juz 20 lat. Magia Pani i Har-ry’ego będzie zo-stanie mną na za-wsze! Dziękuję.JKR: Dziękuję Ca-

14 ARcHiwUM wywiADU

Page 15: Ain Eingarp nr 4

mille, przykro mi z powodu Syriusza. Ten facet ma cał-kiem spore grono fanów, zwłaszcza wśród przedsta-wicielek płci pięk-nej!

Nicofr: Czy Mruż-ka dalej upija się piwem kremo-wym?JKR: Trochę już odpuściła. [tłuma-czenie dowolne, w oryginale She’s dried out a bit now ok, znalazłam tłu-maczenie, ale na-dal nie wiem jak to sensownie ująć coś w rodzaju ‘jest na odwyku’ ]

Isabell: Czy Bel-latriks kiedy-kolwiek kochała swojego męża, czy też kochała tylko Voldemorta?JKR: Wyszła za czarodzieja czystej krwi, bo tego od niej oczekiwano, ale tak naprawdę kochała tylko Vol-demorta.

Jenny: Jak to możliwe, że Sna-pe utrzymał swo-jego Patronusa w tajemnicy przed p o z o s t a ł y m i członkami Zako-nu Feniksa?JKR: Uważał, by nie porozumiewać się z nimi za po-mocą patronusa. To nie było trud-ne, bo biorąc po uwagę jego rolę w Zakonie - szpie-

gowanie fakt, że wysłałby patronu-sa do kogoś z Za-konu oznaczał, że zdradziłby komu naprawdę służy.

Darchey: Czy Voldemort kie-dykolwiek kochał jakąś kobietę?JKR: Nie, kochał tylko siłę i samego siebie. Cenił ludzi, których mógł użyć do swoich wła-snych celów.

Leo: Z czego była-by zrobiona Pani różdżka?JKR: Chciałabym taką różdżkę jak Harry, ostrokrzew i pióro Feniksa.

Brian: Czy człon-kowie Gwardii Dumbledore’a za-trzymali monety?JKR: Naturalnie. Są swego rodza-ju odznakami czy też medalami ho-norowymi dowo-dem, że właściciel walczył przeciw Voldemortowi od samego początku! Lubię sobie wy-obrażać jak Nevil-

le pokazuje swoją monetę oniemia-łym z podziwu uczniom.

Tracie: To na pewno duża ulga móc wreszcie opowiadać o serii bez konieczności u t r z y m y w a n i a czegokolwiek w tajemnicy!JKR: Jestem za-chwycona! Tak wspaniałe móc nareszcie to zro-bić, tak długo na to czekałam.

Lou: Jak Snape’owi udało się wejść do domu przy Grim-mauld Place żeby zabrać drugą część listu, sko-ro Moody rzucił na to miejsce za-klęcia ochronne przeciw niemu?JKR: Snape wszedł tam zaraz po śmierci Dumble-dore’a, zanim Mo-ody zdążył rzucić te zaklęcia.

Koen Van Der Vo-ort: Dlaczego bli-zna na czole Har-ry’ego ma kształt

błyskawicy?JKR: Szczerze mó-wiąc, uważam ze to po prostu fajny kształt. Nie chcia-łabym bohatera który by para-dował z blizną w kształcie pączka.

Louie: Czy prysz-cze Marietty kie-dykolwiek znik-ną?JKR: Ostatecznie znikną, ale zosta-wią parę blizn. Nie cierpię zdrajców!

Katie B: Dlaczego to King’s Cross było miejscemm w którym Harry znalazł się, gdy umarł?JKR:Z wielu po-wodów. To miej-sce funkcjonuje całkiem nieźle, zostało uznane za bramę między dwoma światami i sam Harry uznał-by je za miejsce poruszania się pomiędzy dwo-ma światami. Nie zapominajmy, że widzimy to co wi-dzi Harry, nieko-niecznie to, co się

naprawdę dzieje.Chyba musimy już kończyć. Po-wiedziano mi, ze zadano 120.000 pytań! Cóż mogę powiedzieć? Dzię-kuję, ze trzymali-ście ze mną i Har-rym tak długo. To dzięki Wam ostat-ni czas był jak nie-zwykła podróż dla autorki Harry’e-go. Podoba mi się to pytanie, więc niech to będzie ostatnie, na które dziś odpowiem.

Tess: Jaka mu-golska piosenka mogłaby zostać zagrana na po-grzebie Dumble-dore’a?JKR: Z całą pew-nością ‘I did my way’ Franka Sina-try.Zdaję sobie spra-wę, że nie odpo-wiedziałam na wszystkie pytania. Miejcie oko na moją stronę, po-staram się odpo-wiedzieć na więcej pytań w swoim czasie. Dziękuję wszystkim, świet-nie się bawiłam, mam nadzieję, ze odpowiedziałam na trochę zale-głych pytań. (już słyszę odległe: Nie o d p ow i e d z i a ł a Pani na moje!). To tyle, aportuję się, cześć!

Źródło: Forum Me-diaRodzina

ARcHiwUM wywiADU 15

Page 16: Ain Eingarp nr 4

Ariadne Stone (Yerch)

Harmonia CZ. IV - OSTATNIA

Nie narzekaj tak, Severu-

sie. – Dumbledo-re zaczął grzebać w kieszeniach. – Hmm… cytry-nowego dropsa? – zapytał z uśmie-chem świętego Mikołaja, na co Snape uśmiechnął się w taki sposób, jakby właśnie wy-obraził sobie iście dantejską scenę i miał zamiar wy-próbować ją na swoim rozmówcy. Po chwili chyba jednak zrezygno-wał z tego zamiaru i zniknął ze swoich ram, odwiedza-jąc najprawdopo-dobniej Instytut Eliksirów. Dum-bledore wyglądał na niepocieszone-go i wsypał resztę dropsów do gar-dła.Po tych wydarze-niach McGonagall wydawała się być zbita z tropu. W tle słychać było tylko obijanie się cukierków o zęby Dumbledore’a, na co obecna dyrek-torka rzuciła mu mordercze spoj-rzenie, z którego ten nic sobie nie robił.- Cóż, chciałam

przekazać - zwró-ciła się w końcu do Petunii – że pani dom na Privet Drive 4 w Surrey jest już bezpieczny i mogą państwo tam wrócić w każ-dej chwili. Choć jeszcze przez naj-bliższy miesiąc bę-dzie się tam kręcić dwóch aurorów na wszelki wypa-dek, jednak jestem osobiście przeko-nana, że nic złego się nie wydarzy. - Petunia skinę-ła głową. - Co do ciebie, Potter to je-steś już pełnoletni, więc możesz sam zdecydować o tym gdzie zamieszkasz. Choć chyba dla nikogo nie jest ta-

jemnicą, że wybie-rzesz się do Doliny Godryka. – Har-ry skinął głową. Dumbledore gło-śno przegryzł cu-kierka, nadal nic sobie nie robiąc z zabójczych spoj-rzeń McGonagall i wzdrygnięć ciotki Petunii. – Jednak, jeśli nadal myślisz o zostaniu auro-rem, to nie wy-obrażam sobie, nie zobaczyć cię tu ponownie we wrześniu.Chwilę jeszcze rozmawiali, o wa-runkach, na jakich Harry zostanie ponownie przyjęty na siódmy rok, po czym McGonagall wyprosiła ich z

gabinetu i kazała udać się na ucztę w Wielkiej Sali.Gdy minęli chime-rę Harry bezwied-nie objął ramie-niem Dudley’a.- Wiesz co, Wielki De? Takiej uczty, na jakiej zaraz się znajdziemy, to ty w życiu nie wi-działeś. – Harry uśmiechnął się, na co Dudley się zmieszał, myśląc, że jego kuzyn robi sobie z niego żar-ty. Jednak, gdy weszli do Wielkiej Sali stracił wszel-kie wątpliwości i z zapałem próbo-wał nowych po-traw. Choć Harry, wbrew własnej logice cieszył się

z obecności Dur-sley’ów to nie mógł zaprzeczać, że tęskni już za własnymi przyja-ciółmi. Właśnie zauważył macha-jącą do niego Gin-ny, na co przepro-sił towarzystwo i podniósł się od stołu. Lecz wtedy zatrzymał go głos ciotki Petunii.- Nie wiem, czy wiesz Harry, ale Hogwart zawsze był moim marze-niem. Cieszę się, że dzięki tobie tu jestem.To wyznanie, tak zaskoczyło Har-ry’ego, że w efek-cie nic na nie nie o d p o w i e d z i a ł . Lecz siadając koło Ginny, zdał sobie sprawę, że choć wojna dotychczas przyniosła mu je-dynie wiele strat, bólu i cierpienia, to w końcu poczuł harmonię z całym światem. Nawet z Dursley’ami i Sna-pe’em.

*** Koniec ***

16 OpOwiADAnie

Page 17: Ain Eingarp nr 4

CASTING W DME!

UWAGA, UWAGA!Departament Magicznej Edukacji ogłasza CASTING

na pracowników!

Jeśli marzy Ci się praca w Ministerstwie, masz odrobinę czasu oraz chcesz się wykazać w Świecie Magii przyjdź na casting!

Kiedy? Środa 30 października 2013, godzina 20.30Gdzie? W pokoju Ministerstwa Magii ->

/join MinisTersTwo_Magii

Ważne:W castingu na pracownika DME może wziąć udział KAŻDY - nie ważne

ile masz lat oraz jaką funkcję pełnisz w ŚM. Do swojego grona przyjmujemy zarówno uczniów, jak i profesorów, dyrektorów, inkwizytorów czy inne osoby

związane z ŚM. Nie musisz się wcześniej nigdzie zgłaszać - wystarczy, że przyjdziesz na ca-

sting!Nie czekaj - już dziś dołącz do DME!

Departament Magicznej Edukacji,Jagoda Kawior

OGłOSzeniA 17

Page 18: Ain Eingarp nr 4

NABÓR W AIN EINGARP!

Redakcja Ain Eingarp poszukuje pracowników na stanowiska:- Dziennikarz w dziale News

- Dziennikarz w dziale Kto, gdzie, kiedy?- Redaktor oraz dziennikarz w dziale Wywiad

- Dziennikarz działu Rozrywka

Wymagania:- Dział news - przynajmniej 1 obszerny tekst tygodniowo

- Dział Kto, gdzie, kiedy? - kompleksowe zajawki dot. wydarzeń w ŚM, w tym olimpiad, konkursów, naboru uczniów i nauczycieli, etc.

- Dział Wywiad - minimum 1 obszerny (lub dwa mniejsze) wywiad tygodniowo- Rozrywka - umiejętność tworzenia różnego rodzaju krzyżówek, wykreślanek,

rozsypanek, etc.

Zgłoszenia prosimy wysyłać na sowę redaktor naczelnej: [email protected]

NABÓR W HP SCHOOL

Dyrekcja HP School poszukuje nauczycieli następujących przedmiotów:

- Wróżbiarstwo- Eliksiry

- Numerologia

Chętni proszeni są o zgłoszenia poprzez formularz na stronie szkoły.

Chcesz własne ogłoszenie? Napisz na [email protected]!

18 OGłOSzeniA

Page 19: Ain Eingarp nr 4

pRzepiS 19

Ogniste babeczki prof. McGonagall

Składniki na 12 sztuk:

140 g masła2,5 szklanki mąki pszennej2,5 łyżeczki proszku do pieczenia1/4 łyżeczki sody oczyszczonejpół łyżeczki solipół łyżeczki startej gałki muszkatołowejpół łyżeczki przyprawy korzennej np. domowej1/3 szklanki kefiru lub maślanki1 i 1/4 szklanki puree z dyni*3/4 szklanki jasnego brązowego cukru2 duże jajkaWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Przepis:

Mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sodę, sól, przyprawy - wymieszać, przesiać i odłożyć. Puree z dyni wymieszać z kefirem lub maślanką, odłożyć. W misie miksera utrzeć masło z brązowym cukrem na lekką i puszystą masę. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. W trzech turach, na zmianę, dodawać puree z dyni i składniki suche, mieszając szpatułką, tylko do połączenia się składników. Formę na 12 muffinek wyłożyć papilotkami. Gotowe ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki do muffinek. Posypać posypką cu-krową. Piec w temperaturze 180ºC przez 25 - 30 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka.

Przepis pochodzi z: http://www.mojewypieki.com/

Page 20: Ain Eingarp nr 4

Obrazek tygodnia

Horoskop 28.10-3.11.2013

Baran Barany mają przed sobą

ciężki tydzień – będą stara-ły się podołać wyzwaniom nałożonym przez przeło-żonych, ale zły nastrój nie

ułatwi im tego. Dopiero po środzie poczują przypływ

pozytywnej energii.

Byk

Byki całą swoją siłą woli będą koncentrowały się na tym, żeby nie wybuchnąć. Uda im się jednak dotrwać w spokoju do końca tygo-

dnia i w końcu będą mogły sobie pozwolić na zasłużo-

ną chwilę odpoczynku.

Bliźnięta

Bliźnięta będą się teraz czuły pewne, wyzbędą się wszystkich swoich kom-pleksów i będą w stanie

zawalczyć o swoje marze-nia. Uda im się to – własnie teraz jest dla nich najlepszy

czas na działanie.

rak

Raki uważać, aby nie wchodzić w spory rodzinne, ponieważ może się to zakoń-

czyć kłótnią na dużą skalę – lepiej zachować bezstron-

ność i nie narażać swojej opinii na szwank. Za czułość i uwagę poświęconą rodzi-nie, zostaną nagrodzone.

leW

Lew powinien dwa razy przemyśleć, nim powierzy

komuś swój sekret – bowiem teraz może mocno przejechać się na ludzkiej nielojalności i gadatliwości. Zaufaj sobie, Lwie i swojemu pierwszemu wrażeniu w kontaktach mię-

dzyludzkich.

Panna

Panny będą konsekwentne i uparte, uda im się osiągnąć

zamierzone cele szybciej niż przypuszczają. Najważ-niejszym jest, aby zmieniły priorytety – bowiem nie ma

nic ważniejszego od tego, by realizować się w pracy i czerpać z niej satysfakcję.

WaGa

Wagi w tym tygodniu będą zafrapowane głównie spo-tkaniami w gronie najbliż-szych przyjaciół, postano-wią również iść za głosem serca i pozwolić sobie na

odrobinę szaleństwa.

SkorPion

Gniew nie jest nigdy do-brym doradcą, szczególnie dla Skorpiona, który może

momentami stawać się zapalczywy. Pod koniec tygodnia nieoczekiwane

spotkanie sprawi, ze Skor-pion stanie się uradowany.

StrzeleC

Najważniejszą w tym tygodniu dla Strzelca okaże się praca

– jego zaangażowanie będzie niebywałe i zadziwi nawet

jego pracodawców. Sprawi to, że wiele zyska w jego oczach, ale musi się hamować, aby nie

wziąć na siebie zbyt dużo.

koziorożeC

W życiu Koziorożca szykują się duże zmiany – przede wszystkim postanowi on, że czas się przebranżowić.

Koziorożec będzie miał dość przesiadywania po godzi-

nach i ciągłego strofowania. Gwiazdy wróżą mu bowiem

dochodowy interes.

WoDnik

Nie angażujcie się w zbyt wiele spraw. Niech nie gorączkują

się, powoli i systematycz-nie idą do przodu, a nauka przyniesie efekty. Wodniki powinny w tym tygodniu

unikać decyzji, które mogą wywrzeć negatywny wpływ na

ich samopoczucie..

ryBy

Samoocena Ryb od środy będzie wzrastać, co sprawi, że nabiorą one niezwykłej pew-ności siebie – będą teraz dużo czasu spędzały poza domem i choć wiele razy będą czuły

się znużone, nie dadzą tego po sobie poznać.

20 HOROSkOp

Page 21: Ain Eingarp nr 4

QUIZ

kiedy albus Dumbledore zyskał Czarną różdżkę?Stało się to w 1945 roku, kiedy po-konał Gellerta Grindelwalda. W tym samym czasie Tom Marvolo Riddle ukończył Hogwart.

Co to jest „Głos Serca”?Wbrew skojarzeniom jest to zespół muzyczny, którego największy hit O! bok Ciebie utrzymywał się na li-stach przebojów 19 tygodni.

założycielem szpitala św. Munga

był oczywiście św. Mungo Bonham, czarodziej i uzdrowiciel. 13 stycz-nia niewiadomego roku został ka-nonizowany, tego dnia też, obcho-dzimy jego święto. Jego wizerunek widnieje na jednej z kart Czekola-dowych Żab, a w marcu 2005 roku został Czarodziejem Miesiąca!

Czym jest „rok z yeti”? To książka Gilderoya Lockhar-ta opisująca przygody autora ze śnieżnymi potworami – Yeti. W 1993 roku okazuje się, że opisane są w niej zasługi innych czaro-dziejów. Była podręcznikiem do OpCM kiedy w Hogwarcie uczył sam Gilderoy.

które zwierze zjada ludzi? Kwintoped jest bardzo niebez-piecznym mięsożernym zwie-rzęciem, którego głównym przy-smakiem są właśnie… ludzie! Ma nisko zawieszony tułów i pięć nóg, z których każda zakończona jest zdeformowaną stopą.

Co wiesz o książce „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”? Sprawdź się!

ROzRywkA 21

1. Dlaczego Quirell nie mógł dotknąć Harrego?a) Rucił zaklęcie spowalniająceb) Quirell był bardzo strachliwy i bał sięc) Harrego chroniła miłość matki i Quirell odczuwał straszny bul dotykając Harrego

2. Kim był Nicolas Flamel ?a) Był alchemikiem, który odkrył kamień filozoficznyb) Był goblinem, który strzegł Kamieńc) To człowiek, który sprzedał Hagridowi jajo smoka

3. Dlaczego miotła Harrego, podczaspierwszego meczu odmówiła posłuszeństwa?a) Snappe, rzucił na nią urokb) Profesor Quirell, czrował nią z ukryciac) Harry nie znał dobrze tego modelu i nie umiał się nim posługiwać

4. Gdzie poraz pierwszy harry spotkał Draco Malfoya?a) W pociągu do hogwartub) W Dziurawym Kotlec) W sklepie z szatami Madame Malkin

Odp do quizu: Odp: 1-c; 2-a; 3-b; 4-c

KTO JEST KIM?Spróbuj dopasować zdjęcie aktora do granej przez niego roli!

a) Lily Evansb) Narcyza Malfoyc) Marge Dursleyd) Gruba Dama

a) Firenzob) Ksenofilius Lovegoodc) Gellert Grindelwaldd) Bill Weasley