4.Rola i znaczenie mediacji rodzinnych w zapobieganiu...

4.Rola i znaczenie mediacji rodzinnych w zapobieganiu zjawisku dzieci „bez” ojców – badanie ankietowe

Przedstawione niżej wyniki badania naukowego w formie ankiety pochodzą z książki „Siła mediacji w konfliktach o dziecko”, której autorem jest Robert Grzelakowski. Książka ta stanowi jego dorobek naukowy na potrzeby przygotowywanej rozprawy doktorskiej „Utrudnianie kontaktów dziecka z rodzicem” w Katedrze Prawa Cywilnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, pod kierunkiem prof. dr. hab. J. Pisulińskiego.

Można korzystać z przedstawionych niżej wyników badania w granicach dozwolonego użytku osobistego pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła, stosowanie do art. 34 i innych przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Szerokie udostępnienie poniższych wyników badań ma na celu zwiększenie społecznej świadomości problemu tragicznych skutków odseparowywania dzieci od ojców. Badania zostały przygotowane i przeprowadzone z dołożeniem należytej staranności, nie mniej jednak zaistniałe wątpliwości lub uwagi można przesyłać na adres [email protected].

4.4. Rola i znaczenie mediacji rodzinnych w Rola i znaczenie mediacji rodzinnych w zapobieganiu zjawisku dzieci „bez” ojców – badanie zapobieganiu zjawisku dzieci „bez” ojców – badanie ankietoweankietowe

W rozdziale trzecim zostały opisane rola i znaczenie mediacji rodzinnej w rozwiązywaniu konfliktów o dziecko wyszu-kane w literaturze przedmiotu.Wyniki badania ankietowego przedstawione w tym rozdziale obrazują praktyczne rezultaty funkcjonowania i znaczenie mediacji rodzinnych w rozwiązywaniu konfliktów o dzieci.Analizowany w badaniu problem faktycznej roli i siły mediacji rodzinnych w zapobieganiu zjawisku utrudniania kontaktów dziecka z ojcem jest problemem społecznym w tym sensie, że w Polsce są ponad 2 miliony dzieci odseparowanych od ojców (wbrew ich woli, symbolizowane określeniem „bez”) a klimat na salach sądowych sprzyja eskalacji konfliktów o dzieci zamiast ich łagodzenia. Skutki psychiczne dla milionów dzieci, okaleczonych psychicznie wskutek braku wystarczającego kontaktu i odpowiedniego wychowania przez ojców, będą miały wpływ – a autor książki twierdzi1, że już mają – na m.in. stan gospodarki,

1 Na podstawie m.in. wglądu do akt sądowych ponad 250 spraw i obserwacji skutków dla dzieci zachowań rozwodzących się rodziców w roli ławnika

--------------str. 1/52


budżetu państwa, zdrowia psychicznego społeczeństwa i na jego poziom zadowolenia z życia.Temat głównego problemu badawczego wymagał, dla rzetelnego zbadania, uzyskania odpowiedzi na szczegółowe pytania odzwier-ciedlające treść pytań ankiety. Dwadzieścia zamkniętych i otwartych pytań zostało skierowa-nych (w maju 2011 r. i sierpniu/wrześniu 2014 r.) wyłącznie do ojców i to takich, którzy zostali pozbawieni stałej obecności ze swoim dzieckiem/dziećmi wbrew swojej woli. Trafność adresatów miało zwiększyć udostępnienie linku do ankiety elektronicznej tylko za pośrednictwem e-maili skierowanych do kręgu ojców, szukających pomocy w różnych organizacjach pomocy ojcom.Ankietę wypełniło 107 respondentów (16 w 2011 r. i 91 w 2014 r.), co wydaje się dużą liczbą z uwagi na fakt, że człowiek niechętnie wraca do takich tematów jak zawarte w ankiecie, ponieważ budzą one w nim bolesne wspomnienia.

Pytania ankietowe zostały tak skonstruowane, że miały dostar-czyć wiedzy praktycznej od ojców, w zakresie:

szans na przeprowadzenie dobrowolnych mediacji rodzin-nych w sprawach dotyczących dzieci, jak:✔ zasady sprawowania opieki nad dzieckiem;✔ miejsce zamieszkania dziecka;✔ zasady kontaktowania się dziecka z rodzicem, który nie

sprawuje bezpośredniej opieki;✔ wysokość alimentów i zasady płatności;

oporów żony/byłej żony przed przeprowadzeniem media-cji w sprawie dzieci;

znaczenia poniższych czynników dla niedoprowadzenia do dobrowolnej mediacji w sprawie dzieci:✔ przekonanie matek o swojej bezkarności;✔ stronniczość sądów orzekających w sprawach

rodzinnych;✔ przyzwolenie społeczne;

sądowego w kadencji 2012-2015.--------------

str. 2/52


✔ odmowa pomocy ojcu ze strony różnych instytucji;✔ nagonka medialna na ojców;✔ zbiorowy obłęd/nieświadomość społeczeństwa;

poniższych elementów, które przekonałyby ojców do skorzystania z mediacji:✔ szybsze rozwiązanie problemu niż w sądzie;✔ rozwiązanie zaakceptowane przez obie strony;✔ niższe koszty niż sprawa sądowa;✔ mniej stresu dla dziecka/dzieci;✔ wpływ na wypracowane rozwiązanie;✔ możliwość dotarcia do drugiej strony przy udziale

bezstronnego mediatora.

Wiedzą uzupełniającą z ankiety miały być w założeniu odpo-wiedzi na pytania:

jakie są źródłowe przyczyny odosobnienia dzieci od ojców; czy ojcowie starali się o powierzenie im opieki nad

dziećmi; w jakim stopniu praktyka instytucji wymiaru sprawiedli-

wości ma na względzie wg ojców dobro ich dzieci; jakie są wg ojców przyczyny tego, że doprowadza się do

zjawiska dzieci „bez” ojców; jakie są wg ojców konkretne konsekwencje odosobnienia

od nich dzieci; co przeciwdziała najskuteczniej zjawisku dzieci „bez”

ojców; z jakich form pomocy – oprócz sądu i mediacji – ojcowie

dotychczas korzystali i z jakim skutkiem; czy ojcowie skorzystaliby z mediacji rodzinnej.

Treść pytań ankiety, wyniki i ich omówienie prezentowane są poniżej.

Pierwsze dwa pytania ankiety: Jakie jest Twoje wykształcenie ? i Ile aktualnie masz lat ? miały posłużyć rozeznaniu, jaka jest tendencja istnienia zjawiska dzieci „bez” ojców, w zależności od wykształcenia i wieku ojców.

--------------str. 3/52


Badanie umożliwiło wyciągnąć wniosek, że zjawisko dzieci „bez” ojców dotyczy ojców o różnym wykształceniu (od podstawowego do doktoranckiego, przy czym w zdecydowanej większości w połowie z wykształceniem średnim a w połowie z wykształce-niem wyższym) i w różnym wieku. Schemat zachowań matek dzieci i postępowania sędziów rodzinnych wygląda podobnie, niezależnie od wieku i wykształcenia ojców.

Odpowiedzi na pytanie trzecie: Od ilu lat nie przebywasz na stałe z dzieckiem/dziećmi ? Miały dostarczyć wiedzy jak długo ma miejsce odosobnienie dziecka od ojca, tym samym jak długo trwa konflikt, co może determinować skalę rozgoryczenia wyrażoną w następnych odpowiedziach.Wyniki badania pokazano poniżej na wykresie 4.1. Wynika z nich m.in., że problem nieobecności dziecka przy ojcu dotyczy także sytuacji, gdy zamieszkują one jeszcze z ojcem ale już wtedy miewają ograniczany z nim kontakt.

Wykres 4.1: Czas (w latach) nieprzebywania ojca na stałe z dzieckiem

Źródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

Intencją postawienia kolejnego pytania: Kiedy rozpoczęło się utrudnianie Ci dostępu do dzieci ? było potwierdzenie, że konflikty doprowadzające do odizolowania dziecka od ojca zaczy-

--------------str. 4/52


nają się w trakcie trwania związku małżeńskiego, uregulowanego w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.Wyniki badania pokazano na wykresie 4.2. Wynika z nich, że dzieci są izolowane od ojców w największej skali w trakcie trwania rozwodu/separacji.

Wykres 4.2: Kiedy rozpoczęło się utrudnianie ojcom dostępu do dzieci


Odpowiedzi do pytań: Ile dzieci nie przebywa z Tobą na stałe ? i W jakim wieku i jakiej płci jest/są dziecko /dzieci, do którego/których masz ograniczony dostęp ? miały dostarczyć informacji o ilości, płci i wieku badanych dzieci.Wyniki badania na temat liczby dzieci nieprzebywających z ojcem na stałe wskazują, że problem izolowania dzieci od ojców dotyczy przypadków, gdy ojciec posiada zdecydowanie najczęściej jedno dziecko (74%), czasami dwójkę dzieci (24%) i trójkę dzieci bardzo rzadko (2%). Ojciec takiej trójki dzieci tak napisał o konsekwencjach odosobnienia: „dzieci uciekaja od ojca jak widza matke w poblizu , zastraszanie ze nie pojedzie-cie do taty jak czegos tam nie zrobicie, czy nie wrocicie o tej czy innej porze , albo nie przywieziecie mi czegos z domu od ojca itp”.Wyniki badania dotyczące wieku i płci dzieci, do których ojcowie mają ograniczony dostęp widoczne są w tabeli 4.1. Wynika z nich, że problem odosobnienia dzieci od ojców dotyka zarówno dziewczynki jak i chłopców w podobnych proporcjach, i w różnym wieku, chociaż w znacznie mniejszym stopniu dotyczy

--------------str. 5/52


dzieci powyżej 13 roku życia (zapewne dlatego, że mogą już same decydować z kim chcą być).

Tabela 4.1: Płeć i wiek dzieci nieprzebywających z ojcemPrzedziały wiekowe

0-2 3-5 6-8 9-12 13-18

Ilościdziewczynka 6 20 19 18 10

chłopiec 8 17 16 14 11Źródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

Odpowiedzi na pytanie: Jaka jest źródłowa przyczyna odosobnienia dziecka/dzieci od Ciebie ? ujęte zostały w tabeli 4.2. Wynika z nich, że dzieci są oddalane od swoich ojców głównie ze względów finansowych i z powodu bezkarności postępowania matek. Prof. W. Stojanowska w swoich badaniach w latach 1996-19982 wykazała, że przyczyną takiej postawy matek była nienawiść do ojca dziecka i mszczenie się na nim, posługując się dzieckiem (w opinii ojców) oraz odwet na byłym mężu za nieudane małżeństwo (w opinii sędziów).W poszczególnych wierszach poniższej tabeli i innych dalej, gdzie umieszczono oryginalne treści zostały jedynie wykropkowane wulgaryzmy i poprawiono oczywiste omyłki pisarskie.

Tabela 4.2: Źródłowe przyczyny odosobnienia dzieci od ojców (treść oryginalna)Alienacja rodzicielska: http://pl.wikipedia.org/wiki/Alienacja_rodzicielskaalienowanie żony ode mnie przez jej ojca bez wyroku o alimenty z 1000zl miesiecznie na utrzymanie córki po wplacie 500zl. nowy mąż (narkoman po 5 letnim pobycie w więzieniu) razem z mama mojej córki nie wyrażają zgody na mój kontakt z córkąawantury i przemoc ze strony żonybrak konkretnego powodubyla partnerka mści sie za to ze ja zostawilem bo wiele lat mnie zdradzalabyła żona specjalnie szukala nowego partnera poza miejscem naszego wczesniejszego miejsca zamieszkania, teraz wyprowadziła sie prawie 500km

2 W. Stojanowska, Władza rodzicielska..., op. cit., s. 158-159.--------------

str. 6/52


była żona wyprowadziła się z dziecmi do swoich rodzicówbyła żona znalazła sobie innegoChec pozostania za granica (Szwecja) ZASZCZUTY 2 falszywymi zgloszeniami: "sex" z jej corka i "proba morderstwa" (strach przed kontaktem po 1 falszywym zgloszeniu.....)Chęć wyrzucenia mnie z życia dziecka...(pod presja swojej mamy i babci)Chęć zemsty za życiowe błędy byłej partnerki.Córka miała być dla dziadków... egzekucja jest nie skutecznaczysta złosliwośćdecyzja sadu wg badan rodkdecyzje sadow wydane na podstawie slow matkiDokładnie - zaszczuła mnie policją. Fałszywe oskarżenie o pocięcie nożem do prokuratury. Później zaraz po mojej wyprowadzce na dwa tygodnie, aby jej przeszło - uprowadzenie dziecka.dzieciak okazuje się ma innego biologicznego ojcafinanseInny, potem nastepny. Teraz samaizolacja matkikobieta rządzi i dzieli, rozkazuje wymusza, liczy się tylko jej zdanie DYSKRYMINACJAkredyt we franku, chęć zysku, chęć przechwycenia mieszkaniamama kazala jej porwac dzieci zeby miala kase na zyciematka dziecka znalazła innego który się z nią ożenił i razem z moim synkiem stworzyła "rodzinę" którą chroni prokuratura, RODK i sądy rodzinnematka mojego dziecka nie chciała partycypować wspólnie w wydatkach na gospodarstwo domowe, uprowadziła dziecko i zamieszkała u rodzicówMatka nie dopuszcza mnie do dziecka, mieszka w innym miescie, grozi mi policja, odebrala mi wladze rodzicielskamoja byla partnerka odeszla z dzieckiem bo wg mnie jest niestabilna emocjonalnie , jak miala 18 lat zmarl jej ojciec , dodam ze to juz drugi taki przypadek odejscia w jej zyciumega zaskakujące postanowienia sędziego który ma jakies powodymusiałem wyprowadzić się z domumusiałem wyprowadzić się z domu pod presją psychiczną żonyna 100 % nie wiemniechęć matki do kontaktów dziecka z ojcem i jego rodziną

--------------str. 7/52


notorycznie i z premedytacją straszy mnie nie Policja ale odpowiedzialnością karna za każdego rodzaju sytuacje które nie odpowiadają jej kryteriom i wzorcom wychowawczych wyniesionych z jej domu rodzinnego lub wyczytanych w podręcznikach i literaturzeodbiło jej, wyprowadziła się, rozwód z wyłącznej jej winyodleglosc wyprowadzilem sieodległość ze względu na miejsce zamieszkaniaoznajmiłem żonie że chce odejść skoro już tylko sie kłocimy i nagle bylem niezdolny do opieki, którą sprawowałem w swoim odczuciu na wysokim poziomie (zresztą żona przedtem tez nie miała zastrzeżeń)partnerka byla zainteresowana wylacznie posiadaniem dziecka, traktujac mnie jak dawce spermypartnerka poszła z chłopakiem mojej siostry (moim najlepszym przyjacielem)pieniądze-system-ludzie widzący zarobek na klęsce rodzinnejpodobno dziecko nie chce ze mną przebywać,bo założyłem sobie na nowo rodzine ;/podstępnie wywiozła syna 250 km.od domu w celu korzyści materialnychpomowienia i chorobliwe uzależnienie matki dziecka od jej matki - czyli babki.pomówiła mnie o przemoc w rodzinie i ciągle powołuje się na to że toczy się przeciwko mnie spr karna - bezpodstawna!!!porwała dzieci i zaszczuła mnie policja oraz pomówieniamiPorwanie rodzicielskie dziecka spod mojej opieki, późniejszy wyrok sądu zmieniający dotychczasowy wyrok w treści dotyczącej powierzenia władzy rodzicielskiej i pobytu miejsca dziecka, kompletna alienacja po wyjeździe córki do UKporzuciła mnie i uprowadziła dziecko i mieszka z rodzicami alkoholikamipostanowienie sądu o przyznaniu opieki nad dzieckiem matcerobienie na złość, od takRozpad zwiazkurozstaniestwierdziła ze nie stać nas na mieszkanie razem i po powrocie do domu rodzinnego dostała sie pod wpływy matki która zmanipulowała ją do końcaUzycie dziecka do walki w sadzie przeciwko mnie (alimenty, kontakty, prawa rodzicielskie)wyjechała za granice

--------------str. 8/52


wyprowadziła sięwyprowadziła się wraz z dziećmi do swojej rodzinywyprowadziła się z domu/mieszkania do innego miasta, pozew o ograniczenie kontaktówwyprowadziła się, nie zgadzałem się z jej oszczerstwamiwyprowadzka z domuwyrzucenie mnie z domuWzięła ślub i wyprowadziła się z Córką nie podając nowego miejsca zamieszkania.za mało płacęza pomocą dziecka chciała uzyskać przewagę w procesie rozwodowym co stwierdzili nawet psycholodzy z RODKZaburzenia emocjonalne b. żony - bulimia.zależność matki od swoich rodziców, dziecko i małżeństwo po to aby zdobyć większe mieszkanie, dodatkowo dorobienie się na alimentach, dożywotnie alimenty dla matki gdyby uznano winę ojca w rozwodzie, zaburzenia osobowości i sadyzm matki dzieckazarzuty exmałżonki o molestowaniezaszczula policjazaszczuła mnie ustawioną sprawą w sadzie przez znajomosci ADWOKAT- SĘDZINA która to sedzina namawiała ex do skladania fałszywych zenan celem znszczenia mnie duzymi alimentami i brakiem kontaktu z jedynym małym synemzaszczuty, prokuratorami, policją, sądem - sama się wyprowadziłazdrada, rozwód, nowy małżonekzdradziła mnie ze swoim dyrektorem w pracy i zaszła w ciążę, zamknęła dziecko w domu za namową teściowej i kochankazmusila do wyprowadzki, znalazla innego, pomawia o sprawy karneznalazła innegoznalazła innego, do tego założyła mnie sprawę o nękanie i inne karne sprawy.znalazła innego, dzięki jej policja aresztowała mnie na 2 miesiąceznalazła sobie innego,musiałem wyprowadzić się z domuzona zaszczuta przez kase starych ktorzy walcza corka moja i gnojenie mnie policjazona zbuntowala dzieci przeciwko ojcuZona znalazla innego.

--------------str. 9/52


Żona była agresywna, prowokacjami próbowała wrobić mnie w znęcanie.Żona izoluje dziecko w celu uzyskania korzystniejszego postanowienia w II instancji. Ogólnie niedojrzałość lub niestabilność emocjonalna (choroba psychiczna?).żona nagle wyprowadziła się do swojej matki zabierając dziecko.Żona nie potrafi funkcjonować bez matki- mojej teściowejżona pod pretekstem przemocy w rodzinie przy pomocy Centrum Praw Kobiet oraz Policji zabrała dziecko izolując Je od tego momentu od ojca - pozostały mu krótkie, codwutygodniowe spotkania tylko i wyłącznie w obecności matki i to zawsze u teściów w domużona postanowiła zamieszkać ze swoimi rodzicami, ja mam tylko płacić alimenty i je sumiennie płacężona poszła w ślad za swoimi "koleżankami" i zajęła się sponsoringiemżona rozbiła rodzinę, znalazła innego i wprowadzała terror w rodzinie, despotkażona się wyprowadziłażona uprowadziła dzieckożona uprowadziła dziecko za namową matki i wyjechała wraz z nią do Niemiec.żona zakochała się w innym, zaszczuła mnie teściem i policją i postanowiłem opuścić domżona zaszczuła mnie policją i złożyła fałszywe zawiadomienie, że znęcam się nad dziećmiżona zdecydowała się rozbić naszą Rodzinężona znalazła sobie innegożona znalazła sobie innegożona znalazła sobie innego z internetużona znalazla sobie innego, polegala na podpowiedziach kolezanek i wyprowadziła sie zabierając syna i gołocac mieszkanieżona znalazła sobie innego, porwała dzieci i ukrywała je u niego, miała z nim kolejne dziecko, zrobiła to sama z jego dziecmi, ma wyroki sądowe, i dzieci pod opiekażona znalazła sobie innego, wyprowadziła się z domu, teście utrudniają kontakty z dziećmiżona znalazła sobie innego, zaszczuła mnie policją i musiałem wyprowadzić się z domużona znalazła sobie innego, zaszczuła policjąŹródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

--------------str. 10/52


Z odpowiedzi, w formie wykresu 4.3 na pytanie: Czy starałeś się o powierzenie Ci opieki nad dzieckiem/dziećmi ? wynika, że prawie w ogóle nie występują przypadki, gdy ojcowie nie starają się o powierzenie im opieki nad dzieckiem (jeśli nie zgłaszali przed sądem chęci opieki nad dzieckiem to dlatego, że sami uznali lub uświadomiono im, iż nie mają szans na prawne przyznanie im opieki nad dzieckiem).Przykładowy głos jednego z ojców: „adwokat powiedział mi, że nie mam żadnych szans, chyba że kobieta jest psychicznie chora lub jest alkoholiczką”. Inny z ojców stwierdził, że „nawet adwokaci nie chca pisac pism i walczyc od dziecko dla ojca komentująć OJCIEC W TYM SĄDZIE NIE MA SZANS”. Jeszcze inny głos ojca, który starał się o powierzenie mu opieki nad dzieckiem: „Sąd nawet nie kwapił się do przesłuchania świadków z mojej strony. Stwierdził że : Po co?” I jeszcze jeden cytat ojca, któremu matka jego żony kazała porwać trójkę dzieci, żeby „miala kase na zycie”: „jestem po 76 rozprawach i nadal jak nie bylo sprawiedliwosci tak nie ma , no moze znikoma .... mimo tego ze zona ma rozwod z jej winy to i tak robi co chce a sad przydzielil jej dzieci”.Tym samym wyniki badania przeczą medialnej manipulacji i uproszczeniu, że ojcowie, którzy nie sprawują opieki nad dzieckiem nie starali się przecież o opiekę nad nim na drodze sądowej. Podobne stanowisko zajmuje prof. W. Stojanowska (2000)3 precyzując, że badania naukowe nie potwierdzają hipotezy, iż w procesach o rozwód ojcowie z reguły nie wnoszą o powierzenie im bezpośredniej pieczy nad dzieckiem.

3 W. Stojanowska, Władza rodzicielska..., op. cit., s. 182.--------------

str. 11/52


Wykres 4.3: Czy ojcowie starali się o powierzenie im opieki nad dzieckiem

Źródło: Opracowanie własne na podstawie badań

Odpowiedzi na pytanie: W jakim stopniu praktyka instytucji wymiaru sprawiedliwości ma na względzie wg Ciebie dobro Twojego dziecka/dzieci ? umożliwiają wyciągnąć wniosek, że praktyka wymiaru sprawiedliwości w ogóle nie bierze pod uwagę – naczelnej zasady prawa rodzinnego - dobra dziecka (tylko 2 ze 107 respondentów wskazało inaczej niż w zerowym stopniu). W tabeli 4.3 zawarto niektóre głosy ojców skrzywdzonych dzieci.

Tabela 4.3: Stopień, w jakim praktyka instytucji wymiaru sprawiedliwości ma na względzie wg ojców dobro dziecka - komentarze (treść oryginalna)'Dobro dziecka' jest dla sądu sloganem usprawiedliwiającym wyrok. Czym szybszy wyrok tym mniej pracy dla sądu, dziecko z zasady ma mieć 'lepiej' przy matce.bardzo niewielkim - dziecko potrzebuje obojga rodziców jednakowo, a to ojciec jest traktowany jako mniej wartościowy rodzic, co nie jest wcale prawdą. Dlaczego ojciec ma zazwyczaj ograniczone lub odebrane prawa do wychowywania wspólnego dziecka - czy to ma służyć dobru dziecka!? Dlaczego ojciec ma być z góry skazany na wieloletnią rozłąkę z dzieckiem (z możliwością co jedynie do rzadkich i krótkich "widzeń" pod cenzurą matki), choć niczemu oboje nie zawinili - Dzieci nie są przedmiotami!, którymi można bezkarnie dysponować wcale nie bacząc na ich dobro... Żeby jeszcze ojciec nie chciał się opiekować, utrzymywać kontaktów z dziećmi, nie starał się uczestniczyć w ich życiu, nie walczył o nie - po prostu je olał... ALE OJCOWIE WALCZĄ O SWOJE DZIECI I DOMAGAJĄ SIĘ RESPEKTOWANIA ICH DOBRA ORAZ PRAW! Wartą przestudiowania jest

--------------str. 12/52


pozycja pod tytułem: "KONSTYTUCJA RP" (szczególnie Jej początek)!!! A Sądy śmią twierdzić, że działają w interesie "wszystkich" obywateli, bez względu na wiek, płeć czy kolor skóry i przekonania - moim zdaniem to czysta hipokryzja w wykonaniu polskich sądów!Dobro mojego dziecka nigdy nie było na 1 miejscu. Na 1 miejscu było dobro matki, zawsze.liczy sie dobro matki i KASA KASA KASAnie kieruje się dobrem dziecka, ponieważ gdyby to robiła to wówczas wprowadziła by opiekę naprzemiennąPolskie Sądy krzywdzą nawet dzieci.Pozorna troska o dobro dziecka. Sąd faworyzuje rolę matki.Praktyka wymiaru sprawiedliwości , to instytucja morderców w białych rękawiczkach,która doprowadza ojców do samounicestwienia, albo więzienia...dlatego też 95% więźniów to alimenciarze.sady sa stronnicze i patrza na matki , a nie na dobro dzieci .... ojcowie ktorzy walcza o dzieci to sa dobrzy ludzie i rodzice , bo zly rodzic odrazu ma wszystko gdzies i wyjezdzaSąd nie kieruje się dobrem dziecka. Alienuje ojca bez jakichkolwiek podstaw. Opieka naprzemienna jest pojęciem dla sądu obcym. Tylko 4% otrzymuje pieczę nad dziećmi po rozwodzie.Stronnicze sądy zawsze przyznaja opiekę nad dziećmi matce mimo że już w trakcie rozwodu wyraźnie alienuje dzieci od ojca.Syn płakał i chciał wracać do ojca, gdyż matka wywiozła go podstępem do innego miasta ale sędzia nie reagował i nie wziął tego pod uwagę...To jest na końcu, przed własnymi motywami, dobrem wzajemnym prawnik – kurator – sędzia - inny sędzia – prokurator – pieniądze - przysługa za przysługę.Tylko sąd apelacyjny zwrócił uwagę na nieprawidłowości postępowania w I instancji. Ale i tak nie wiadomo, co zdecyduje.w sadzie absolutnie nie chodzi o dobro dzieckaW tym względzie dobro dziecka jest wprost utożsamiane z dobrem jego matki - jeśli czegoś chce matka, to znaczy, że to jest dobre dla dziecka.Większość sądów widzi matkę polkę (choćby nie wiadomo jaka była)Żadnego, sędziowie widzą że matka i babka mojego dziecka kłamią i kręcą.Źródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

Z odpowiedzi przedstawionych w tabeli 4.4 na pytanie: Jakie są przyczyny (3 max.) wg Ciebie, że doprowadza się do zjawiska

--------------str. 13/52


dzieci „bez” ojców ? wynika, że w opinii ojców, głównymi przyczynami doprowadzenia do zjawiska dzieci „bez” ojców jest skrajna stronniczość sądów i niekorzystna ojcom polityka państwa. Przeczytanie poniższych opinii ojców zmusza do postawienia tezy, że odbieranie dzieciom ojców jest wspierane przez zorganizowany system, na który składają się głównie sądy, rząd, aparat instytucjonalny i urzędniczy.

Tabela 4.4: Przyczyny wg ojców doprowadzania do zjawiska dzieci „bez” ojców (treść oryginalna) {(1), (2), (3) – pierwsza, druga, trzecia przyczyna}(1) aparat ustawodawczy(1) Archaiczne przepisy(1) art 26 kc - dziecko ma ten kto jest agresywniejszy, bezwzględny i zabierze dziecko do siebie(1) bo "oczywistym" jest, że dziecko należy do matki(1) Brak kar skutecznych kar w przypadku fałszywych oskarżeń(1) brak odpowiedniej politki i prawa(1) celowe działanie państwa(1) celowe działanie sądów(1) chora psychicznie exmałżonka(1) decyzja ex partnerek(1) Decyzja sedziow kobiet bioraca pod uwage argumenty urazonej rozstaniem mamy dziecka(1) decyzja sędziów(1) decyzja sędziów kobiet(1) dopuszczenie mozliwosci walki poprzez oczernianie drugiego rodzica(1) Dzialanie na korzysc MATKI(1) film Tato oddaje polska rzeczywistosc ,(1) Jeszcze NIGDY od dnia urodzin: 2001-09-12 (w Szwecji) nie spotkalem dziecka!(1) kobiety pozostaja ze swoja matka i siostra oraz bratem(1) Kochanek(1) KRO(1) kult matki(1) matka ma zawsze rację(1) matki czują się właścicielkami i wspiera je Sąd oraz prawo i opinia

--------------str. 14/52


publiczna są po ich stronie(1) matki żyją z alimentów płaconych na dzieci i nie pracując traktują to jako źródło swego dochodu(1) matriarchalny styl orzecznictwa w sądach rodzinnych(1) mentalność społeczeństwa(1) niechec sedziego(1) niedokształceni Sedziowie ktorzy zostali w spadku po socjaliźmie(1) Nienawiść ze strony matki objawiane poprzez odizolowywanie od dziecka.(1) obiegowe opinie srodowiska prawniczo orzeczniczego glownie składajacego sie na model w którym ojciec nie potrafi prowadzić domu tj gotować, sprzatać i dbac o wychowanie dziecka w sposób dorównujacy kobietom(1) odejście od biblijnych prawd i nauk chrześcijańskich(1) OSZUSTWA KOBIET(1) PIENIĄDZE !!! motyw dla matek i systemu(1) polityka sądów(1) polityka społeczna(1) polityka społeczna państwa(1) polityka społeczna państwa(1) polityka społeczna państwa(1) polityka społeczna państwa(1) polityka społeczna państwa(1) Polityka społeczna państwa(1) Polityka - dziecko przy matce, bez względu na wszystko(1) postawa sędziów, ich świadoma decyzja(1) prawo - art 26kc, art 28kc, art 58 krio, art 107 krio(1) prawo bezwzględnie chroni matki i umożliwia wyłacznie czerpanie korzyści materialnych - alimenty(1) prawo determinuje opieke matce(1) promaciczne sady i przeswiadczenie ze tylko matki potrafia dobrze wychowywac dzieci co jest skandalicznym naduzycie w stosunku do dzieci(1) przekonanie, że dziecku zawsze jest lepiej z matką(1) sady rodk(1) Sąd(1) sądownictwo zatrzymało się w epoce "matki polki"

--------------str. 15/52


(1) sądy broniące matki- PŁAĆ I TYLE !!!!(1) Schematyczność wyroków(1) sedziów kobiet(1) sędziowie kobiety(1) sędziowie kobiety(1) sfeminizowane sądy i współpracujące z nimi psycholożki(1) solidarność macicy i całkowita feminizacja od komisji sejmowych, poprzez sądy, prokuratury, psychologów, zespoły u RPO czy nawet w fundacjach. Ten temat jest całkowicie zawłaszczony przez kobiety i to one tworzą i stosują prawo pod swój punkt widzenia(1) Spoleczenstwo matki- polki(1) stereotyp (1) Stereotyp szerzący sie, że ojciec nie jest zdolny do wychowywania dzieci(1) Stereotyp dziecko przy matce(1) stereotyp ojca(1) Stereotypowe działanie sądów, które stawia ojca jako rodzica drugiej kategorii prowadzi do tego że alienujące matki czują sie bezkarnie i świadomie zaostrzają konflikt.(1) Stereotypy i przyzwyczajenie systemu Sądownictwa Rodzinnego.(1) stereotypy, że tylko kobieta moze opiekować się dzieckiem(1) stronniczość sądów(1) stronniczość sędziów kobiet(1) systemowość oligarchicznej kasty sędziów, kuratorów, adwokatów, psychologów, rodk itp(1) swiadoma decyzja sędziów kobiet(1) swiadoma decyzja sedziów kobiet(1) świadoma decyzja sędziów-kobiet(1) sędzina, która zasądza na moją wypowiedź, że dziecko mieszka pod jednym dachem z osobą, która odsiedziała wyrok 2,5 więzienia za próbę gwałtu na nieletniej, pyta mnie ironicznie: "A jaki widzi Pan problem w tym, że Pana córka mieszka razem z tym Panem?"(1) świadoma decyzja sędzin czerpana wprost z obowiązującej doktryny(1) świadoma decyzja sędzin w związku z wygodą dalszego życia matki(1) świadoma decyzja sędziów-kobiet(1) świadoma decyzja sędziów-kobiet

--------------str. 16/52


(1) świadoma decyzja sędziów-kobiet(1) świadoma decyzja sędziów-kobiet(1) świadoma decyzja sędziów-kobiet(1) świadoma decyzja sędziów-kobiet(1) Świadome z premedytacją kierowanie sprawami rozwodowymi(1) tradycja która nie pokrywa się z rzeczywistością(1) tradycyjny model powierzania matce dzieci(1) trudno oskarżyć matkę w sądzie :(1) utarta praktyka sądowa(1) utrzymanie machiny sadowniczo-policyjnej która jest zainteresowana jak najdłuższym eskalowaniem nawet nieistniejacych konflików(1) wadliwe prawo rodzinne(1) Wola matki(1) wyroki sądów(1) założenie sędziów że kobieta jest lepszym rodzicem(1) zamierzona polityka państwa(1) zawiść, cheć dokopania byłemu partnerowi za wszelką cenę(1) zemsta matki(1) zle oceniane sytuacje rodzinne(1) zle skonstruowany KRiO(1) zła konstrukcja prawa(1) zła praca RODK(1) złe prawo - brak zasady: "nie ma kontaktów - nie ma alimentów"(1) złość, głupota matki(1) Złośliwość byłych żon,(1) zły skład sedziowski - same kobiety(1) żeby rozprawy sądowe były prowadzone - chociaż pozornie sprawiedliwie(2) A co za tym idzie i stronniczosc sedziow(2) Bezkarność matek(2) bezmyslnosc sedziow kobiet(2) beznadziejnie głupie prawo(2) bezwzglednosc matek(2) Błędy psychologów(2) Brak doświadczenia życiowego Sędziów

--------------str. 17/52


(2) brak mozliwosci wymuszenia zachowania dla dobra dziecka(2) brak poparcia ze strony państwa(2) Brak prawidłowego wywiadu środowiskowego(2) brak skutecznej sądowej egzekucji kontaktów(2) brak swiadomosci wsród kobiet , ze rozstanie z ojcem dla dziecka jest złe(2) chore ambicje matek właścicielek dzieci(2) decyzja sędziów(2) decyzja sędziów-kobiet(2) decyzja sędziów-kobiet(2) DECYZJE SĘDZIÓW(2) długość trwania spraw(2) dyskryminacja ojców(2) Głupie przekonanie ze tylko kobieta umie się dzieckiem zająć(2) Idiotyczny sposob dbania o psychike dziecka przez sad.(2) kobiety w sądzie wspierają kobiety(2) Lepiej dziecko trzymać w chorej atmosferze niż naprawić sytuację dziecka(2) Małe zaangażowanie sędziów w prowadzone postępowania.(2) matka ma wieksze prawo do dziecko(2) matki chcą zemścić się na mężach zabierając im dzieci(2) matki wlascicielki w trakcie rozwodu(2) maz sie nie liczy, jest do zarabiania pieniedzy(2) niestety wielu ojców nie chce zajmowac sie swoimi dziećmi w 50%(2) nieustannie podsycany stereotyp skrzywdzonej kobiety oraz ojca kobieciarza i alkoholika(2) nikt nie wierzy ojcu nawet jak przedstawia się nagrania, smsy, gadu-gadu(2) niszczenie ludzi , rodzin przy pomocy komorników(2) obojetnosc sadów(2) ogromny system administracyjny żyjący z patologii(2) ojciec nie poradzi sobie z wychowaniem dziecka(2) opinia sędziów na podstawie opinii RODK(2) Opiniowanie w osrodkach diagnostycznych RODK na podstawie gotowych wczesniej już przygotowanych w komputerach OPINI oraz akt sprawy sadowych w których nie znajdują sie opisane przez Matki

--------------str. 18/52


nieprawdziwe i fikcyjne dyskryminujące Ojców zdarzenia.(2) państwa Pieniadze(2) pazerność (2) Polityka Państwa tzw. " dziecko jest przy matce"(2) polityka społeczna państwa(2) polityka społeczna państwa(2) polityka społeczna państwa;(2) postawa policji, pracowników innych instytucji - szczególnie kobiet(2) postępowanie matek(2) Powszechne, MYLNE mniemanie, że tylko matka ma predyspozycje do opieki nad dzieckiem, a ojciec ma zarabiać pieniądze i utrzymać rodzinę(2) prawo sprzyjające kobiecie(2) prowizja dla komornika(2) przestarzale beznadzieje prawo rodzinne(2) przestarzały Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy(2) przyzwolenie społeczne na działania matek przeciw ojcom(2) Przyzwolenie ze strony sądu na destrukcyjne zachowania matki.(brak obligatoryjnych wskazań do badania psychologicznego pod kątem stosunku do ojca)(2) rozwody z orzekaniem o winie, gdyby nie było orzekania o winie nie było by walki podczas rozwodu(2) Sąd(2) Sędzia kobieta(2) sędziny w sądach - nawet jak dziecko powinno być u ojca zasądzają u matki(2) sędziowie kobiety(2) Sędziowie kobiety trzymają stronę kobiet - stronniczość(2) sfeminizowane sądy(2) sfeminizowanie sądów(2) społeczne przeświadczenie o matce Polce i "domowo" nieudolnym ojcu(2) społeczny nadmierny kult (2) stereotyp (2) stereotyp dziecko jest własnością matki, gloryfikowanie samotnej matki(2) Stereotypy społeczne(2) stereotypy społeczne - ojciec się w życiu dziecka właściwie nie liczy,

--------------str. 19/52


no, może trochę jako źródło kasy dla matki dziecka. Niedocenienie związku ojca z dzieckiem.(2) stronniczosc do matek im sie przyznaje dzieci bez wzgledu na dowody(2) stronniczosc sedziow(2) swiadoma manipulacja rodziny ex partnerki(2) swoboda orzekania bez kontroli i łamanie prawa przez sądy(2) System sądowniczy, adwokaci, psycholodzy, pracownicy RODK, komornicy czerpią wielomilionowe dochody z konfliktów rodzinnych.(2) Systematyczna DYSKRYMINACJA przez feministyczne biuro "rodzinne" (czytaj KOBIECE!!!)(2) świadoma decyzja sędziów(2) Tradycjonalizm (matka-dzieci, ojciec-praca)(2) uprzedzenia w sądach i urzędach(2) ustanawiający tzw."prawo" sami są rozwodnikami, prowadzą podwójne życie i nie będą pracować nad zmianą prawa aby było naprawdę, pod kątem dobra dziecka(2) Utrudnianie kontaktow i izolowanie dziecka od ojcow.(2) utrudnianie kontaktów(2) utrudnianie kontaktu dziecku po rozstaniu z ojcem(2) uznawanie polskich sądów za niezawisłe(2) W skład wchodzi sędzina i dwie ławniczki, zagorzała feministka. Naprawdę.(2) wadliwe prawo(2) Wystarczy oskarzenie matki ze zagrazasz dziecku i juz cie izoluja(2) wytyczne odnośnie orzekania przekazywane sędziom przez Rady Sędziowskie(2) zachowanie matki(2) zbyt okrojone i niedopracowane prawo rodzinne(2) złe funkcjonowanie prawa(3) "pomoc" osób trzecich i instytucji jest wyłącznie dla kobiet(3) alienacja i porwanie dziecka pranie mozgu(3) alimenty zastępujące czas z dzieckiem(3) babcie macierzyste które pomagają w alienacji dziecka do drugiego rodzica(3) bezczynność państwa w egzekwowaniu kontaktów i archaiczne prawo z lat 60

--------------str. 20/52


(3) Bezkarność matek za bezpodstawne pomawianie drugiego rodzica.(3) bezsilność mężczyzn(3) Bierność rządu w aktualizowaniu prawa rodzinnego(3) blokując kontakty matki chcą by dzieci miały jak najgorsze zdanie o swoich ojcach(3) Brak domyślnie stosowanego systemu opieki naprzemiennej, co jest skutkiem p 1 i 2, ale i przyczyną, że się nic nie zmienia - domyślna opieka naprzemienna mogłaby zmienić stereotypy i utrudnić kobietom te wszystkie manipulacje prawem i bezprawiem(3) brak kultury i empatii w osrodkach prawnych i instytucjach w stosunku do ojcow(3) brak pomocy ze strony szkoły(3) brak profesjonalizmu i korupcja w sądach(3) brak przymusu mediacji dla matek utrudniajacych kontakty(3) brak reakcji rządu na potrzeby zmian prawa(3) brak równego traktowania rodziców w świetle prawa(3) BRAK SŁÓW ;/(3) brak sprawiedliwosci kierujacej sie dobrem dziecka(3) brak świadomości w tej dziedzinie co do jednostronnego i radykalnego postępowania w takich sprawach(3) brak znajomości procedur prawnych(3) całkowicie nikt nie widzi dobra dziecka(3) chęć dominacji kobiet (u mnie tylko żona uważała się za nr 1 na kuli ziemskiej(3) Chore prawo albo zła interpretacja...(3) decyzja sędziów-kobiet(3) domniemanie przynaleznosci dziecka do matki(3) dyskryminacja ról społecznych(3) DYSKRYMINACJA systematyczne przez drakonskie sady szwedzkie: Polak ZAWSZE gorzej traktowany przez wymiar NIE-sprawiedliwosci: chronia swoja wlasne tylki od lat.... bylo okolo 8 spraw.... i kilka moich manifestacji na ulicy: w tym przed siedziba sadu...(3) feminizm wsród polek(3) feminizacja instytucji zajmujących się sprawami rodzinnymi(3) grupa osób które czerpią korzyści z takiej sytuacji, sędziowie, kuratorzy, adwokaci, psychologowie, rodk-i, itd.(3) I tesciowe

--------------str. 21/52


(3) indolencja RODKów, niewnikanie pzez sady w istote spraw, stereotyp, ze matka jest i tak lepszym opiekunem(3) matki kierują się chęcią zemsty zamiast dbać o dobro dziecka(3) NASTAWIENIE SPOŁECZNE I POLITYCZNE(3) nie ma poparcia ze strony rodziny - ojciec nie ma szans na opieke(3) niechlujność rozpatrywania spraw w I instancji(3) niekompetencja, niechlujność służb pomocowych, sądów, itp.(3) nienawiść kobiet do ojców(3) Nieobiektywna ocena roli ojca psychologów Rodk ( ojciec zawsze(3) Nikt nie wierzy ojcu, ani nie przejmuje się uczuciami dziecko-ojciec,ojciec-dziecko. Wszystkie instytucje państwowe są nastawione na pomoc matce,żadna na pomoc ojcu. Jestem bankomatem.(3) odstapienie ojca od krwawej dla dziecka walki przy bezwzględnej postawie matki gotowej na dosłownie pokrojenie i okaleczenie dziecka za cenę "zwycięstwa"(3) Ograniczenia zwiazane z kosmicznymi alimentami na ktore KTOS musi robic dwa etaty.(3) ojciec jest tylko dodatkiem(3) ojcowie ludzie drugiej kategorii(3) Opinia spoleczna i przekonanie ze ojciec zawsze jest gorszym rodzicem(3) Państwo nie kara matki utrudniającej kontakty, gdyby były wysokie kary i gdyby odbierać dzieci za utrudnianie to zmieniłoby się też podejście bezkarnych teraz, matek(3) policja kuratorzy sedziowie wszyscy wspolpracuja dla dobra matek(3) postawa kobiet wobec mężczyzn(3) Postawa Matek które bojąc się uznania za rodzica o słabszej więzi emocjonalnej z dzieckiem wykazuja swoje kompetencje w domowej organizacji zycia rodziny, calkowicie usuwając z niej Ojca(3) przekonanie o nieomylności w kwestii wychowania dzieci przez ich matki(3) przewlekłość postępowań powodująca rozgoryczenie ojców(3) Sąd(3) Sędziny-kobiety(3) słabosc egzekucji prawa(3) stagnacja i swiadomosc sadow(3) stereotyp - matka najlepszym opiekunem dziecka(3) stereotyp Matki Polki

--------------str. 22/52


(3) stereotyp matki polki(3) Swiadoma decyzja sędziów - kobiet(3) Śmieszne prawo - kto uprowadzi pierwszy dziecko, temu sędzia przyzna...(3) świadoma decyzja sędziów-kobiet(3) świadoma decyzja sędziów-kobiet(3) traktowanie wszystkich mężczyzn jakby byli marginesem(3) uchylanie się państwa od obciążenia budżetu utrzymaniem dzieci(3) układy w Sądach bo i na to trafiliśmy ale nie ma się gdzie poskarżyć(3) uprzedmiotowione podejście sędziów do problemu(3) Uprzedzenia względem mężczyzn(3) utrzymanie etatów pseudo-biegłych, psychologów ,RODK(3) wiara sadow w to co klamią (3) wygląda to na formę własności - że dziecko jest własnością matki(3) Wygoda Sędziów(3) zasada nie ruszać skoro działa, jeśli dziecko zabrane nie jest bite i głodzone - to jest OK.(3) Zaszczuci alimentami, gnębieni w sądach i pozbawieni możliwości kontaktu z dziećmi ze względu na odległość ojcowie czesto sie poddają.(3) złe prawo rodzinne i jego interpretacjaŹródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

Odpowiedzi na zapytanie do ojców: Jakie są konkretnie konsekwencje odosobnienia dziecka/dzieci od Ciebie ? sugerują, iż sytuacja odosobnienia dzieci od ojców jest wyjątkowo niekorzystna dla dziecka. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że prawie za każdym sformułowaniem kryje się niewyobrażalna tragedia dziecka. Po prostu trzeba przeczytać oryginalną treść głosów ojców z tabeli 4.5, choć naprawdę trudno w to uwierzyć...

Tabela 4.5: Konkretne konsekwencje odosobnienia dziecka od ojca (treść oryginalna)alienacja całej mojej rodziny przez ex rodzinęAlienacja dziecka od ojca,alienacja przeciw ojcu co powoduje problemy wychowawcze, obawa że ojciec nie przyjedzie na wyznaczone spotkanie (mamusia powiedziała)alienacja rodzicielska: http://pl.wikipedia.org/wiki/Alienacja_rodzicielska

--------------str. 23/52


boi sie mowi co mama karze. musi z nia zastać bo bedzie plakac mama. oklamywanie dziecka ze tata kogos mabrak asertywnosci wobec zyciabrak możliwości nawiązania pełnych i swobodnych relacji z córkąbrak pełnej więzi emocjonalnej z ojcembrak pewności siebie, nieśmiałość, dogmat ojciec i jego rodzina to całe złoBrak poczucia bezpieczeństwabrak przekazania podstawowych wartości moralnych, dziecko jest wystraszone, obniżyło się w nauce, matka mówi, że dziecko nie chce rozmawiać z ojcembrak realnych przesłanek powodujących oddzielenie od ojcacałkowity zanik więzi z ojcemco do dziecka to nie wiem (brak kontaktu). U mnie straszne. Jestem wrakiem człowieka.demoralizacja syna-zmuszanie do kłamania w "badaniach"; znerwicowanie syna; słabe wyniki w naucedziecko jest nastawiane a co skutkuje np..mówi że chce zamknąć mamę ..dziecko nie chce rozmawiać z ojcem, ponieważ matka nastawiła dziecko przeciwko ojcudzieci całkowicie nie rozumieją dlaczego nie mogą spotkać się z ojcem, którego kochajądzieci sa sterroryzowane boja sie pokazywac ze chca byc z ojcemdzieci są przestraszone, tęskniądzieci są wystraszone, nie chcą rozmawiaćdzieci uciekaja od ojca jak widza matke w poblizu , zastraszanie ze nie pojedziecie do taty jak czegos tam nie zrobicie, czy nie wrocicie o tej czy innej porze , albo nie przywieziecie mi czegos z domu od ojca itpDziecko boi sie ukazywać uczucia w stosunku do ojca i jego całej rodzinydziecko boi się matki, jest zastraszane, że matka chora będzie jak zostanie u taty, jest świadkiem krzyków na ojca przez matkę, wzbudza się u dziecka przywiązanie-własność do matki, nie jest uczone, nie musi go słuchać,że tata też jest bliską osobą,Dziecko cierpi wewnętrznie, wpada w kompleksy i traci pewność siebiedziecko często zostaje same w domu bez opieki, chorujedziecko jest manipulowane, "programowane", stwarza problemy wychowawczedziecko jest nastawiane przeciwko mnie i żona mu wmawia ze ma się mnie

--------------str. 24/52


bać!dziecko jest wystraszonedziecko jest wystraszone ,matka mówi, że dziecko nie chce rozmawiać z ojcemdziecko jest wystraszone i obniżyło się w naucedziecko jest wystraszone i zamknięteDziecko jest zagubionedziecko jest zaniedbane, wchodzi w nieodpowiednie środowisko,dziecko jest zmanipulowane i robi mu się z mózgu wodę a z ojca potwora i nieuka, niedorajdędziecko jest znerwicowane,często płacze,boi się ojcadziecko ma utrudniane kontakty z ojcem, jest inwigilowane, ojciec w jego oczach jest deprecjonowany przez matkę. Brak skupienia, płaczliwość, brak wiary w swoje możliwości, brak obycia, narzucanie swoich racji, brak posłuszeństwaDziecko ma wpajane że ojciec jest niedobrydziecko mnie nie zna dziecko mowi do meża matki "tato" , dziecko ma zakaz mowienia o niektorych sprawach w domu matkidziecko mówi, że tato jest zły bo mu tak mama wmawia i pomimo chęci spędzania czasu z ojcem, matka nie wyraża na to zgody. Jawne krzywdzenie dziecka przez matkę!dziecko nie chce miec kontaktu, po oczernieniu mnie i calej mojej rodzinydziecko nie chce rozmawiać z ojcem, unika kontaktudziecko nie mówi do mnie tata, na wszystkie pytania odpowiada nie wiem.Dziecko nie rozwija się tak jak mogło by jest ofiarą przemocy psychicznej i wykorzystywania seksualnego w rodziniedziecko przeżywa koszmar/strasznie się zmieniłodziecko pyta czyj dzień jest dziś w odbieraniu go z przedszkola z kim bedzie spedzalo weekend czy moze sie przytulic na minutkę do taty przed połozeniem sie spać w pokoju Mamydziecko tworzy różne historie, nie rozumie że nie mieszka z ojcem, porównuje się z innymi dziećmi z pełnych rodzin, denerwuje się gdy musi przerwać zabawę bo JUTRO nie dokończymy - tylko w niedzielę itpDziecko widzi ojca przez 2 godz. co 2 tygodnie w sztywno ustalony dzień, do którego jak nie mogę sie dostosowac ze względu na prace zmianową przepadaDziecko zaczeło sie obwiniac za rozpad małżenstwa ciągle płacze i opuściło sie w nauce

--------------str. 25/52


dziecko zaczęło tracić dobry kontakt z ojcem i długo musiałem to odbudowywać poza tym syn się bardzo zmienił zamknął w sobie i obniżył się w nauceIzolacja jest tak skuteczna i długa, że nawet nie wiem jakie są teraz skutki - może po prostu już zapomniał, że miał innego tatusia. Wcześniej silna tęsknota, brak poczucia bezpieczeństwa, obwinianie się o rozstanie z tatą, zaburzenia w relacjach z matkąja mam nerwicęjak na razie odosobnienie trwa krótko ale i tak wczesniejsze problemy w zakresie spotkan maja znaczenie, przede wszystkim odbija sie to na rozwoju calościowym malego człowiekajest bojażliwy,mniej otwarty,mniej radosnyjest płaczliwe, mówi, że ucieknie od mamyJulia była czuła,wrażliwa,empatyczna,a teraz jest inaczejkalectwo emocjonalne i fizyczne - wynaturzeniematka mówi, że dziecko nie chce rozmawiać z ojcemmatka mówi, że dziecko nie chce rozmawiać z ojcem, syn mnie słabo znamatka tylko i wyłącznie twierdzi że nie chce tego syn ;/Mlodsze dziecko razaco opuscilo sie w pierwszych 3 latach w nauce, oraz zamknelo sie w sobie teraz lepiej.na tą chwilę dziecko jest malutkienerwica dziecka, zaburzone poczucie bezpieczeństwa, tęsknota za tatąNie chca jej dac do telefonu, nie widuje jej, nie mam z nia kontaktunie chcą rozmawiać,przygaszone oraz przeciwstawianie przeciwko ojcu.nie chcą ze mną rozmawiaćnie chcą ze mną rozmawiać i mają problemy w szkolenie chce rozmawiać z ojcem, boi sienie chce zostawać z matką, płacze,histeryzuje, wolniej się rozwijaNie mam możliwości kontaktów z dziećmi w wakacje, ferie i święta. Dzieci mówią że jeszcze za wcześnie żeby zostać z ojcem dłużej niż 1 noc. Matka uniemożliwia kontakty telefoniczne z dziećmi.nie panuje nad emocjami ,nie ma dobrego kontaktu z otoczeniem.nie poznaje mnie wcalenie widzę dzieci więc nie wiemNie widziałem dziecka od 8 miesięcy. Tracimy więź. Nie biorę udziału w jej codziennym życiu. Córka zaprzestała prosić mnie o pomoc w rozwiązywaniu jej problemów. Oddala się. Jest okłamywana przez żonę i

--------------str. 26/52


teściów.nie wiem bo nie mam kontaktu ale wystraszone to na pewnoNie wiem, nie mam kontaktu. Od osób trzecich wiem, że dziecko tęskni, cierpi, występuje zjawisko masturbacji i odrzucenia przez rówieśników, dziecko jest nerwoweNie wiem, nie widze corki a ona mnie, nie wiem nawet czy mnie pamieta.niskie poczucie wartosci, dziś już jesteśmy bardzo dużo razemO "kontaktu" z ojcem! + 0 "kontaktu" ze swoja "gorsza" druga pol-siostra ktrora 27 maja konczy 20 lat a na ktora mialem opieke przwna z jej matka BEZ "pomocy" przestepczych bancwolow z dyskryminujacych WSZYSTKICH instancji...odebrano mi 2 prace, mieszkanie , 2 samochodyOsłabienie więzi, która była bardzo mocna. Jedna strona manipuluje dzieckiem na własne potrzeby. Ogólnie zryta psychika dziecka. To jest coś, co zostało zepsute na zawsze. Dziecko bało się uprowadzenia przeze mnie.pogłębia się konflikt lojalnościowy - dziecko chce, ale się boi co widać zwłaszcza w obecności matkipranie możgu dziecka przez matke ze sie boi PANA bo tak matka nazywa ojca dzieckaproblemy emocjonalne dzieckaprzeciążenie obowiązkami przez matkę co skutkuje np. tikami nerwowymiprzemoc psychicznasyn jest agresywny i leniwysyn ma kłopoty z adaptacją społeczną (regres), poważne kłopoty w naucesyn nie zna dalszej rodziny. zna tylko mnie. nie ma kontaktu z dziadkami ojczystymi. pradziadkowie go nie widzieli nigdy.Syndrom PAS opisany przez Alicję Czeredereckątesknota dziecka za ojcemtotalna patologia i demoralizacja,córka w wieku 15 lat w mieszkaniu matki (nauczycielki) pije alkohol ze swoimi koleżankamiTraktowanie ojca jako rodzica drugiej kategorii. Matka - nadrodzic.widzi pozytywnie tylko matkę, uczy się grać kochane dziecko, wyłudzać uczucia i pieniadze.Wielki smutek dziecka podczas rozstania po spotkaniu - ewidentnie widać, że dziecko cierpiwpajanie złych wzorców , i zastraszaniewychowuje się trudniej i ma masę bolesnych wspomnień z dzieciństwa -

--------------str. 27/52


może nie być społecznie przystosowane w pełniwycofanie, słaba możliwość budowy relacji z ojcem, widoczna tęsknotawystraszone przez matkez czasem niechec dziecka do spotkan z ojcem a efekt to brak naturalnego wzorcazanizone poczucie wlasnej wartosci. opóźnienie w rozwojuŹródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

Bardzo interesujące są odpowiedzi rankingowe na pytanie: Wymień co przeciwdziała najskuteczniej zjawisku dzieci „bez” ojców ? Zostały one umieszczone w poniższych tabelach 4.6 i 4.7. Z rankingowych odpowiedzi w tabeli 4.6 wynika, że dla przeciwdziałania zjawisku dzieci „bez” ojców, ojcowie nadają absolutnie największe znaczenie mniej stronniczemu orzeczni-ctwu sądów a znacznie już mniejsze umacnianiu więzi małżeń-skich i właściwych postaw dzieci, natomiast najmniejsze znaczenie unikaniu angażowania stron trzecich w sprawach rodzinnych. Skuteczność mediacji rodzinnych w rozwiązywaniu konfliktów rodzinnych o dzieci ojcowie oceniają nisko (po części być może dlatego, że konflikt wówczas już jest mocno zaogniony).

Tabela 4.6: Co przeciwdziała najskuteczniej zjawisku dzieci „bez” ojców – rankingowe odpowiedzi

OdpowiedziIlości wg rankingu

(1-najważn.)1 2 3 4 5 6

umacnianie więzi małżeńskich i właściwych postaw dzieci

19 14 10 10 10 6

zwiększenie udziału mediacji rodzinnych w rozwiązywaniu konfliktów rodzinnych 8 14 12 13 10 8

mniej stronnicze orzecznictwo 51 21 11 3 5 2unikanie angażowania stron trzecich w sprawach rodzinnych 6 12 16 13 10 11

zwiększenie świadomości sytuacji ojców i ich wiedzy prawniczej

8 20 18 11 10 8

dogłębne sprawdzenie partnera przed założeniem rodziny 15 12 9 9 10 18


--------------str. 28/52


Z komentarzy do pytania o to, co przeciwdziała najskuteczniej zjawisku dzieci „bez” ojców umieszczonych w tabeli 4.7 wynika, że należałoby przede wszystkim zadbać o równowagę w traktowaniu mężczyzn i kobiet przed sądami rodzinnymi (tym samym też zmienić poczucie bezkarności kobiet).

Tabela 4.7: Co przeciwdziała najskuteczniej zjawisku dzieci „bez” ojców – komentarze (treść oryginalna)1. nie tylko orzecznictwo co praktyka: policji, kierownictwa złobków, przedszkoli, szpitali itp. Prosze pamiętać 5 lat temu aby ojciec zameldował dziecko u siebie, matka musiała wyrazić na to zgodę. Podstawa prawna: BRAK. To już 4 lata temu zostało zmienione i USC respektują oświadczenie ojca.całkowita zmiana systemu który jest bardzo wrogi ojcom którzy ubiegają sie o opiekę nad dziećmichyba tylko k..wa modlitwa.czynniki dostępne po lewej stronie, według mnie wcale nie są skutecznymi działaniami, które mają zapobiegać zjawisku.Do wszystkiego jest potrzebna motywacja. Systemowa motywacja kobiet - wszystko bez łaski się należy - masz dzieci masz pieniądze i stawiasz warunki - to w chwilach słabości motor do działania - niszczenia itd wg zasady "okazja czyni złodzieja" Gdyby chory system "prorodzinny" nie wtrącał się za bardzo w relacje rodzinne byłoby mniej problemów. Obowiązywałaby normalna zasada: chce pieniądze - muszę być w porządku.Działają czynniki ekonomiczne motywujące kobietę do rozbicia rodziny oraz płyną korzyści dla sędziów i adwokatów (najczęściej kobiet) ze spraw wynikających z wadliwego systemu prawnego. Mediacje są najważniejsze ale w Polsce w żaden sensowny sposób nie uregulowane, czyli są bez znaczenia prawnego.Matki będąc całkowicie pewne swej wygranej w sądach, czują się bezkarne, to doprowadza do patologicznych postaw z ich strony, zresztą taką patologię widać również w samych sądach. Paranoja, którą tam zaobserwowałem jest czysto Orwellowska. Jesteśmy obywatelami drugiej a nawet trzeciej (tuż za dziećmi) kategorii. A wszystko robi się pod sztandarem "dla dobra dziecka" co nadaje temu wyraz najwyższych lotów hipokryzji...Miłość bezinteresowna i nieobłudna to podstawa związku, lecz prawo ma też ogromny wpływ na dzieci "bez ojców".2)Alimenty płacone na dziecko do 18 lat. Studia nie są obowiązkowe, więc dorosłe dziecko co szanuje ojca

--------------str. 29/52


może liczyć na jego pomoc.3) Alimenty ustawowo określone na każde dziecko jako jedna cena, np 200zł/rodzica, niezależnie od zarobku tegoż rodzica. 4) Badanie DNA dziecka z urzędu do miesiąca dla każdego wniosku o rozwód/separację/alimenty/itp,5)OPIEKA NAPRZEMIENNAnajskuteczniej zadziała modyfikacja prawa PENALIZUJĄCA szybko, skutecznie postawy matek utrudniających kontakty, np. matka utrudnia ojciec przejmuje prawo do opieki z mocy prawanajwazniejsza: zmiana w KRiO tak by wyroki stronnicze nie mogly byc podejmowaneNiestety w obecnym systemie prawnym mediacje nie mają większego znaczenia - dysproporcja sił stron jest tak wielka, że nie ma sensu mediować. W moim przypadku matka dziecka po prostu nigdy nie wyraziła nawet zgody na mediację, bo nie miała niczego czego by mogła ode mnie chcieć, a czego by jej sądy nie dały na każde żądanie.nowelizacja prawa rodzinnego i innych związanych z nim ustaw, wprowadzenie tabeli alimentacyjnej, wprowadzenie obligatoryjnej opieki naprzemiennej, jako punkt wyjścia lub opieki równoważnej, nadanie policji uprawnień do przeszukania mieszkania matki i nałożenia na nią mandatu w przypadku każdorazowego ograniczenia kontaktów, wprowadzenie zasady, że jeden rodzic dziecko zaprowadza, a drugi odprowadza, zmiana składów sędziowskich (sędzia i sędzina) zamiast ławników w postaci dwóch kolejnych kobiet, likwidacja RODK, które wydają opinie wyłącznie na korzyść matek, sprowadzenie TKOPD, MOPR, RODK do roli mediatorów, a nie pogłębiaczy konfliktów i alienowaniu ojców, rozwody bez orzekania o winieObligatoryjna opieka równoważna/naprzemienna. Jeżeli partner nie chce opiekować się dzieckiem to alimenty ale wg tabeli. Radykalna zmiana prawa w kwestii egzekucji kontaktów - uznanie alienacji za formę znęcania psychicznego i odbieranie alienującemu rodzicowi dziecka.Po rozstaniu rodziców,dzieci mają mamę i tatę tylko wtedy,gdy mają mądrą mamę.{te które pozostają przy matce}Przeciwdziałaniu dzieci bez ojców w moim przypadku mogłaby być sroga kara dla małżonka który dokonał zdrady i rozwalił rodzinę, np. odebranie dzieci, kary pieniężne a nawet więzienie.przymusowe badanie psychologiczne i psychiatryczne mam po rozwodzierozsądek i sprawiedliwośćSąd rodzinny skierował żonę i mnie na mediację w sprawie kontaktów z synem. Mediacja zakończyła się zerwaniem przez żonę z powodu braku woli porozumienia oraz powodów finansowych. Sąd skierował nas na drugą (nową) mediację zwalniając żonę z opłat.Sąd złamał art 183 § 2 kpc

--------------str. 30/52


(tylko jedna mediacja) Na drugiej mediacji mediator nalegał na udział syna w mediacji, był zupełnie bierny. Nie wyraziłem zgody na udział syna w mediacji. Syn jest skutecznie zmuszany przez żonę i jej ojca do mówienia, że nie chce się ze mna spotykać. Udział w mediacji byłby dla niego przede wszystkim silnym stresem. Mediator w protokole napisał: "Dalsza mediacja jest bezcelowa, tym bardziej, że Pan nie wyraził zgody na przeprowadzenie mediacji z udziałem małoletniego. Sąd uznał to za zerwanie przeze mnie mediacji.Sędziowie powinni odpowiadać za swoje decyzjeSzybkie i konkretne egzekwowanie postanowien saduw naszym ruchu mają dzieci tylko Ci którzy nie mają teściowych...w przypadku nienawisci dwojga osob tylko i wylacznie rada na to jest taka ze dzieci powinny mieszkac naprzemiennie i obie strony powinny byc zobowiazane do wplacania na specjalne konto dziecka rownych kwot pienieznychW przypadku utrudniania przez matkę widzeń i pełnej gotowości przez ojca do sprawowania opieki, brak obowiązku alimentacyjnego.Za granicą proste prawo - osoba ograniczająca prawo do rodzica idzie do więzienia.zyjemy w kraju feministycznym,a równouprawnienia to głupota... A nasz kraj to szczególnie wylegarnia mas zepsutych samodzielnych bab, które doja, od ojców, krzywdzą własne dzieci, a z nas ojców robią krwiopijcze bestie..Źródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

Celem postawienia następnych pytań: Z jakich form pomocy w konfliktach rodzinnych (osobno lub wspólnie) dotyczących Twojego dziecka/dzieci dotychczas korzystałeś ? i Jaka/jakie i w jakim stopniu pomogła Ci forma pomocy spośród wyżej wymienionych ? było zbadanie z jakich form instytucjonalnej pomocy rodzinie – oprócz sądu – korzystali ojcowie i z jakim skutkiem. Odpowiedzi przedstawione w poniższej tabeli 4.8, informują o bezradności ojców (a tym samym dzieci !), gdy znajdą się w sytuacji pozbawienia ich możliwości stałego przebywania z dziećmi i ich wychowywania.

Tabela 4.8: Pozasądowe formy pomocy, z których korzystali ojcowie w sytuacji konfliktów o dzieci (w pierwszej kolumnie; treść oryginalna) i stopień, w jakim one pomogły (w drugiej kolumnie; treść oryginalna)

--------------str. 31/52


jedynie sąd zasądzil kontakty prawie 50% na 50% ale nie sa one mozliwe, a matka jest w tym jak do tej pory bezkarna mimo, że postepuje wbrew wyrokowi

"naswietlanie" szczegółów problemu przed sądem, mediacja, terapiaCSOPOiD, DT, RODK, RPD, MS, ETPCz CSOPOiD nauczyła mnie moich

praw i postępowania w sądach. DT wsparcie ogólne możliwość podzielenia się doświadczeniem. RPD - nic nie zrobił. RODK - farsa. Skargi do MS i ETPCz - nic nie dały.

cztery stowarzyszenia ojcowskie, RPO, poradnie psychologiczne, HFPC, prawnicy (w tym działający pro bono)

w zasadzie żadna. Pomoc, czasem np. spora pomoc prawna, nie zdały się na nic wobec postawy sądów i prokuratur.

DT; RPD DT podpowiada rozne ciekawostki jak bambuser zbieranie dowodow itp, a rpd to idiota ktory zignorowal mnie jak pewnie setki innych ojcow.

Dzielny Tata pomoc psychologiczna, prawna, rady, spotkania

Dzielny Tata na razie to próbuje sam z 2 prawnikami, w Dzielnym Tacie jestem od niedawna

Dzielny Tata dużymdzielny tata Daje obraz tego co sie dzieje i

pomaga w unikaniu złych praktyk postepowania

Dzielny tata, Bożena H., inni ojcowie w podobnej sytuacji/koledzy, pra-wnicy

DT znacznie, BH również

Dzielny tata, fundacja ojców pokrzywdzonych przez sądy.

wsparcie, udzielanie cennych kontaktów.

Dzielny Tata..Ośrodek pedagogiczny-psychologiczny..prawincy

porady prawne..wysłuchanie problemów

dzielny tata koledzy kolezanki ktorzy przez to przeszli .

troche rozjazsnilo mi to droge ktora ide pomoc telefony kolegow z rada itp

--------------str. 32/52


Dzielny Tata, RODK (trudno mówić o pomocy - byłem)

Dzielny Tata

Dzielny Tata, RODK, Kurator uswiadomiła moją bezwładnosćDzielny Tata, RPD, Sąd Rodziny, mediacje sadowe, proponowałem tez mediacji w centrach nie zwiazanych z sadami

bez zmian

dzielny tata, rpo tylko dzielny tata - podtrzymanie na duchu

Dzielny Tata, Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca

Otwarcie oczu na gigantyczny problem w tym temacie w naszym kraju

Dzielny Tata, Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca - wytyczne na stronach, komentarze zrzeszonych

uswiadomienie sobie że taż mam prawa i poprawa samooceny

Dzwonilem do stowarzyszenia praw ojca

W zaden

Fundacja dobrymFundacja ITAKA nikt mi nie pomógłFundacja Pomocy Rodzinie Nie pomogli. Nie doszło do

mediacji pomimo czynionych prób.Fundacja Pomocy Rodzinie "Opoka", Stowarzyszenie Mediatorów "Pactus"ITAKA - kiedy poszukiwałem dziecka. RODK (z przymusu przez sąd).

Po wizycie w RODK udało nam się trafić na kierownika (tego oddziału), który pełnił rolę mediatora. W zasadzie wyszło tak, że tam po raz pierwszy spisaliśmy jakieś podwaliny pod wspólną opiekę nad Zuzią.

Konsultacje z prawnikami, badania literaturowe

powyższe poprawiły stan mojej świadomości zagadnienia

Mediacja, Kurator sądowy W niewielkim, tylko jako materiał do postępowania sądowego.

mediacje na okoliczność podzialu czasu, warsztaty z zakresu świadomego wychowania dzieci organizowane przez psychologow i pedagogów

w niewielkim gdyż po uzgodnieniu wspolnych w trakcie madiacji celow nie zostały one zrealizowane

--------------str. 33/52


Mediacje, Dzielny Tata, Forum Matek, Stowarzyszenie I.Dzierzenga

wsparcie informacyjne

mediacje, RPD, RODK, PCPR, PPP nie pomogły w żadnym stopniuMediator na zlecenie sądu bo matka nie chciała do tej pory skorzystać z moich propozycji mediacji o ktore prosiłem od ponad 1 roku, DzielnyTata.pl

Dzielnytata.pl szybsze dotarcie do właściwych przepisów oraz informacje od innych członków stowarzyszenia na formy reagowania na przemoc w rodzinie. Mediacja - nie okazała się skuteczna ze wzgledu na stereotyp roli ojca i nacisk na ustąpienie ze SwoichRacji

Mediator, Ministerstwo Sprawiedliwości, Rzecznik Praw Dziecka, Poradnie Pedagogiczno Psychologiczne, RODK, Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca, Pełnomocnik MS do spraw konstytucyjnych rodziny, Pełnomocnik Rządu do spraw równego traktowania, Interwencja kryzysowa,Zes

0

MOPS, Ośrodek Interwencji Kryzysowej, RODK

żadna

Nic nie jest skuteczne wobec bezkarności Sędziównic nie pomaga. najlepsze jest straszenie samobójstwem.

chamstwo pomaga. one nic innego nie rozumieją

Niebieska Linia, Komitet Ochrony Praw Dziecka, MOPR, PCPR, psycholodzy, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, itp.

Niebieska Linia, Komitet Ochrony Praw Dziecka - wystąpienia do Ministerstwa Sprawiedliwości; Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna - poradnictwo, wsparcie

Od 2001 roku ze WSZYSTKICH mozliwych i NIEMOZLIWYCH !!!

ZADNA, poniewaz DYSKYMINACJA: i falszowanie prawdy to PODSTAWY dzialalnosci tych przestepcow od lat......

psycholodzy , mediator nie bardzo, mizernie, niezauważalnie

psycholog w bardzo dużym

--------------str. 34/52


Psycholog , RODK , PCPR, Poradnia Pedagogiczno-Psychologiczna , Adwokaci , Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca

Żadna, nie mam kontaktu z dzieckiem, adwokat stowarzyszenie

RODK bez skutkuRODK Nie pomogłaRODK nie pomogła w żadnym stopniu,

opinia RODK była niekorzystna dla matki ale i tak w orzeczeniu końcowym stwierdzono że władzę należy powierzyć matce gdyż to matka jest dla dziecka rodzicem pierwszoplanowym

RODK DZIELNY TATA W BARDZO MALYM BO SAD MA TE STOWARZYSZENIA I OPINIE RODK GŁĘBOKO W D....

RODK , Dzielny Tata duzymrodk i kosciol w ogoleRODK i TKOPD Nie pomogłaRODK nie udziela żadnej pomocy ojcom, ta instytucja ich alienuje, podobnie jak TKOPD i MOPR, w którym pracują same panie, jedyna instytucja która wspiera ojców to Dzielny Tata

Dzielny Tata uświadomił mi skalę zjawiska alienacji ojców, dzięki stowarzyszeniu dowiedziałem się, że istnieje opieka naprzemienna i równoważna, o którą walczę

RODiK, Dzielny Tata wsparcie moralne i porady praktyczne

Rodk, dzielny tata Dzielny tata - porady i opinie, pomogla mi sie przygotowac i zapobiegac prowokacjom

RODK, Mediacje w żadnymrodzinny osrodek diagnostyki, stowarzyszenie ojców

pomoc prawna

Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny

pozytywna opinia RODK, ułatwiła proces rozwodowy, bez znaczenia jeśli chodzi o wpływ na postępowanie exmałżonki

Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny,

słaba

--------------str. 35/52


Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny, Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca

niewielka

Rzacznik praw dziecka,itaka RODK RODK -pozytywna opinia , rzecznik PD tylko pismo

Rzecznik Praw Dziecka brak pomocyRzecznik praw dziecka żadnej pomocyRzecznik Praw Dziecka ,Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno- Konsultacyjny

w zadnym

Rzecznik Praw Dziecka, Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny,Rzecznik Praw Dziecka, Porady psychologiczne, Znajomi i rodzina

w trakcie, zawsze to jakoś otucha lecz wszystko w moich rękach

Rzecznik Praw Dziecka, Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny, psycholog, kurator, sąd rodzinny 8 spraw Stowarzyszenie Dzielny Tata

0

Rzecznik Praw Dziecka, Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca

do tej pory zadna

sąd, adwokaci, wielokrotne mediacje rodzinne, RODK, prywatne konsultacje z pedagogiem i psychologiem, religia i kościół

dobry adwokat (skuteczne negocjacje i obrona w sądzie), religia (uspokojenie i pogodzenie z sytuacją)

Sekcja Interwencji kryzysowej MOPR - rodzaj terapii małżeńskiej, Dzielnytata

przedłużenie trwania rodziny o 1.5 roku, wsparcie psychiczne, poszerzenie wiedzy w zakresie

SOPO w Warszawie NIC!SOPO, Dzielny Tata, Psycholodzy, RPD wspieranie się wzajemne ojcówSOPO, RPD,RODK,Mediacje nic nie pomogłosopo, ssopo, komitet ochrony praw dziecka, poradnie psychologiczne, psycholodzy, rzecznik praw dziecka, rzecznik praw obywatelskich, stowarzyszenie stop manipulacji, centrum praw ojca i dziecka, fundacja korale, dzielny tata, forum matek, mediatorzy

niestety niewielka skuteczność każdej instytucji, podniesienie na duchu - stop manipulacji, dzielny tata, centrum praw ojca i dziecka

Stowarzyszenia rzecznik praw dziecka , rodk, soik , pcpr

w zadnym wszystkie byly za matkami mimo jej ewidentnej

--------------str. 36/52


winyStowarzyszenia, Rzecznik Praw Dziecka, Premier, Prezydent, Parlament Europejski

0

Stowarzyszenie Dla Dobra Dziecka, Rzecznik Praw Dziecka, RODK, Psycholog, Dzielny Tata, Ministerstwo Sprawiedliwości, Rzecznik Spraw Obywatelskich, Pełnomocnik ds. Równego Traktowania

Stowarzyszenie Dla Dobra Dziecka oraz Dzielny Tata - wsparcie psychiczne i merytoryczne, RODK - pozytywna opinia psychologiczna

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca, Rodk, Centrum Mediacji

w znikomej wszystkie powyższe

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca, Rzecznik Praw Dziecka,

zadna

Rzecznik Praw Dziecka, RPO, NIK, Pełnomocnik MS d/s równego traktowania, Policja, Prokuratura, Dzielny Tata

stowarzyszenie DT pomaga doswiadczeniem innych ojców w walce z bezdusznym systemem

stowarzyszenie dzielny tata, dla dobra dziecka RODK Instytut ekspertyz sadowych RPD

Stowarzyszenia ojcowskie

Stowarzyszenie Dzielny Tata. RODiK nie jest by pomagać- proszę to wziąć pod uwagę...

Zrozumiałem, że mam do czynienia z ogólnokrajowym, wieloletnim systemem, że moja sprawa nie jest odosobniona. Poniżej proszę dodać a propos mediacji - Czy próbowałeś a żona nie chciała...

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca Póki co tylko informacyjnie, ale przełożenie na efekty to 1%!!!!!

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca , Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno KonsultacyjnyStowarzyszenie Obrony Praw Ojca, Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca, Rzecznik Praw Dziecka,

na razie czekam na odpowiedz od rzecznika praw dziecka

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca, Rzecznik Praw Dziecka, Rodzinny

słabym

--------------str. 37/52


Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny,Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca, Rzecznik Praw Dziecka, Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny, Fundacja Ojców Pokrzywdzonych przez SądyStowarzyszenie Obrony Praw Ojca, Rzecznik Praw Dziecka, Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny, Fundacja Ojców Pokrzywdzonych przez Sądy

W ogóle - sądy rodzinne jak zabetonowane

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca, Rzecznik Praw Dziecka, Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny, Fundacja Ojców Pokrzywdzonych przez Sądy, Dzielny Tata.

mniej niz zero

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca,Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny

Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca uświadomiło mnie w moich prawach

ŚLĄSKIE STOW. OBRONY PRAW OJCA, ADWOKACI, ZNAJOMI

pomoc prawna i osobista, i duchowa.

terapia niewielkimTKOPD, RODK, mediacje żadnym.wszystkich w żadnymwszystkich mozliwych tylko moglem sobie pogadacwszystkich prawnik, mediator, psycholog

nie pomogła

Wszystkich - z różnym skutkiem Prawie żadna - Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca w stopniu podstawowym, głównie porady i rozmowy

wszystkie możliwe żadnaWszystkie z wymienionych ale to nic nie daje bo Polska to zacofany kraj

Nikt nie udziela pomocy ojcom, a nawet się im przeszkadza

wszystko co powyżej, sejm, senat, MS, prezydent - nikt nie pomógł

żadnej pomocy. Jedynie SCPOID nauczył mnie jak walczyć

ze wszystkich w żadnym stopniuŹródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

--------------str. 38/52


Istotne wydawało się uzyskanie informacji, czy dany ojciec korzy-stał już z mediacji rodzinnej, a jeśli nie, to czy skorzystałby z niej w celu uregulowania kwestii dotyczących dziecka, jako alterna-tywy dla metody sądowej. Dlatego zadano dwa kolejne pytania: Czy korzystałeś z mediacji rodzinnej w sprawie dotyczącej Twojego dziecka/dzieci ? i Jeśli nie korzystałeś z mediacji rodzinnej to czy skorzystałbyś z niej (zdefiniowanej poniżej) w celu uregulowania kwestii dotyczących Twojego dziecka, jako alternatywy dla metody sądowej ?.Spośród blisko 58% ojców, którzy nie korzystali z mediacji rodzinnych w sprawach dotyczących ich dzieci, 65% z nich stwierdziło zdecydowanie, że skorzystaliby z mediacji.

Pytanie: Na ile oceniasz szanse na przeprowadzenie dobrowolnych mediacji rodzinnych w poniższych sprawach dotyczących dzieci ? było jednym z kluczowych, które miało dostarczyć wiedzy o szansach na ograniczenie zjawiska dzieci „bez” ojców przy pomocy mediacji rodzinnych. Odpowiedzi na nie zaprezentowano poniżej w tabelach 4.9 i 4.10. Wynika z nich, że ojcowie, którym ogranicza się lub uniemożliwia kontaktowanie ze swoimi dziećmi i ich wychowywanie, postrzegają bardzo małe szanse na doprowadzenie do mediacji rodzinnych w sprawach dotyczących dzieci.Znamienna jest treść komentarza jednego z ojców odnośnie do ww. pytania: „Panie nie są zainteresowane mediacjami a jedynie korzyściami wynikajacymi z okreslenia wysokości alimentow i winy drugiej strony. Tak uslyszałem od Zony (Powódki) Rozwód z twojej winy i dziecko mieszka ze mną A alimentow jesli nie bedziesz placił to Komornik zlicytuje Ci twoją ojcowizne a jak dziecko dorosnie to opowiem jakim byłeś Tatusiem”.

Tabela 4.9: Szanse wg ojców na przeprowadzenie dobrowolnych mediacji rodzinnych w różnych sprawach dotyczących dzieci – rankingowe odpowiedzi

Odpowiedzi Ilości odp. dla poszczeg. wag (10-b.duża)

0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10--------------

str. 39/52


zasady sprawowania opieki nad dzieckiem/dziećmi 36 14 12 3 2 14 2 2 4 1 9

miejsce zamieszkania dziecka/dzieci

50 12 12 2 2 11 2 0 1 0 7

zasady kontaktowania się dziecka/dzieci z rodzicem, który nie sprawuje bezpośredniej opieki

33 13 17 3 1 14 1 2 4 1 10

wysokość alimentów i zasady płatności

45 10 10 2 4 9 2 1 5 0 10


Tabela 4.10: Szanse wg ojców na przeprowadzenie dobrowolnych mediacji rodzinnych w różnych sprawach dotyczących dzieci – komentarze (treść oryginalna)Ale jest problem. ONA ma w d..pie mediacje.Brałem udział w takiej mediacji. NA wszystkie wymienione kwestie matka dziecka odpowiadała: "tak jak zasądzi sąd"Była żona w życiu nie zgodziła by się na mediacje, gdyż uważa że jest najmądrzejszą osobą na świecie, cała reszta to dno (w tym ja czyli ojciec dziecka).bylem na mediacji uzgodnilismy alimenty na 300 zl zona sie zgodzila i podpisala a sedzia odrzucil mediacje bo powiedzial ze mam mozliwosci do placenia ... mialem firme i przez pomowienia musialem zamknac brak klientow , zadluzony jestem w zus i urzedzie skarbowym oraz tez w funduszu alimentacyjnym bo mnie nie stac na zaplate alimentow 100% wyzszych niz ustalilismy na mediacji ......zero sprawiedliwoscidobrowolna tylko wtedy, jesli obie strony beda tego naprawde chcialy - a nie byly do tego przymuszone.druga strona nie chce ustąpić o milimetr to mediacja jest bezsensownajeżeli jedna strona nie chce żadnego porozumienia to nie ma co prowadzić mediacji, a bierze się to z pewności wygranej w sądachjeżeli tylko druga strona chce sie do tego stosować i wykazuje chociaz minimum checi do porozumienia się - niestety przy braku takiego porozumienia wszystko co zaznaczyłem nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistościKobiety nie pertraktują, one uważają, że wszystko należy im się z urzędu.kobiety z dzieci robią środek łatwego dofinansowania.Matka dobrowolnie nie zgadza się na żadne ugody i porozumienia.

--------------str. 40/52


Mediacje powinny być obowiązkowe pod groźbą utraty dzieci na rzecz drugiego rodzica. Inaczej matki cały czas będą czuły się właścicielkami dzieci.matka zerwała mediacje w momencie, kiedy zorientowała się, że mediatorzy starają się być bezstronni.mediacje po zabraniu dziecka nie mają sensu. To negocjacje z terrorystką, która już zabrała dziecko i ma argument. To nie są mediacje. Póki nie zostanie wprowadzone obligatoryjne tydzień/tydzień - na czas rozwodu - nie ma w ogóle o czym mówić. Mediacje sprowadzają się do: notarialnie zgodzisz się mnie utrzymywać do końca życia inaczej - nigdy nie zobaczysz dziecka.mediacje dobrowolne dały 0 rezultat w sprawie dziecka - dało się dogadać w sprawie mieszkania, ale i to daje dużo do zarzuceniaMediacje muszą posiadać moc zobowiązującą, a nie tylko deklaratywną, tak jak to jest obecnie w Polskim systemie prawa rodzinnego. Podjęte ustalenia muszą być egzekwowane i sankcjonowane. To co jest to tylko jakieś gawędziarstwo, strata czasu.Mediacje nic nie dają a tylko kosztują. Jeżeli matka coś powie to jest święte jak ojciec coś zaproponuje to nagle jest niezgodne z dobrem dzieckaMediacja nie ma sensu dopóki sądy nie będą traktowały obojga rodziców na równi.mediacje są nieskuteczne kiedy matka wie, że może wszystko i nic na tym nie straciOsoba, pod ktora opieka jest dziecko nie ma zadnej motywacji do mediacji. Zadnej. Wszystko ma zagwarantowane wg KRiO: zamieszkanie dziecka przy sobie, aliemnty na dziecko, pelnie wladzy rodzicielskiej. W takiej sytuacji mediacja to puste slowo. Probowalem. Byla partnerka wiedziala, ze w sadzie otrzyma wszystko co chce wiec na mediacje sie nie stawila.Panie nie są zainteresowane mediacjami a jedynie korzyściami wynikajacymi z okreslenia wysokości alimentow i winy drugiej strony. Tak uslyszałem od Zony (Powódki) Rozwód z twojej winy i dziecko mieszka ze mną A alinentow jesli nie bedziesz placił to Komornik zlicytuje Ci twoją ojcowizne a jak dziecko dorosnie to opowiem jakim byłeś TatusiemPo doświadczeniach z mediacji nie wyrażam się o tej formie rozwiązywania konfliktów pozytywnie. Może to też wynikać ze stronniczości Mediatora oraz nieustępliwości matki dziecka.Skuteczność zależy m. in. od profesjonalizmu mediatora. W naszej sytuacji mediatorem była dyrektor Wydziału Administracji w sądzie.Strona odmawiająca mediacji powinna byc uznawana stroną która nie działa w interesie dzieci

--------------str. 41/52


szanse zależą od konkretnego przypadku, u mnie mediacje i terapia się nie sprawdziły, matka nie jest tym zainteresowana i nie będzie uczestniczyćWszystko jest zależne od indywidualnych powodów rozwodu. W moim przypadku mediacja jest bezzasadna , matka psychicznie uzależniona spacyfikowana w rodzinie.Wszystko zależy czy strona chce rozmawiać. W moim przypadku nie ma takiej możliwości.Za nieprzestrzeganie Rodzicielskiego Planu Wychowawczego nie grozi matce jakakolwiek sankcja prawna. To tylko sposób na szybkie uzyskanie rozwodu.Zależy to od dwóch stron jeżeli chcą się dogadać to dogadają się nawet bez mediatora, a jeśli ktoś jest złośliwy to i czasem sąd nie pomaga.zapis w KRIO o premiowaniu konstruktywnej postawy strony w mediacjach nakazujący przez KRIO powierzenie takiej osobie opieki przyczyniłyby się do tworzenia systemu,"aby chciało się mediować obydwu stronom", bez tego matka nie chce i NIE OPŁACA się jej mediować, bo dostanie wszystko czego chce, opiekę, dzieci przy sobie, alimenty i rozgrywa miłość ojca do dzieci, albo dzieci tracą ojca przy jego zdecydowanej i asertywnej na takie postępowanie matki postawieŻona nie chce mediacji.Źródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

W związku z powyższym pytaniem, w kolejnych dwóch kluczo-wych pytaniach: Jakie mogłyby być obawy/opory (3 max.) Twojej żony/byłej żony przed przeprowadzeniem mediacji w sprawie dzieci ? i Jakie znaczenie dla niedoprowadzenia do dobrowolnej mediacji w sprawie dzieci mają poszczególne czynniki ? chodziło o dowiedzenie się jakie są przyczyny małej szansy na przeprowadzenie dobrowolnych mediacji rodzinnych w różnych sprawach dotyczących dzieci (taką przyjęto hipotezę badawczą). Wyniki badania zostały zaprezentowane w trzech poniższych tabelach 4.11, 4.12 i 4.13. Wynika z nich, że nierównowaga sił na korzyść matki dziecka, wyrażająca się jej przekonaniem o wygranej w sądzie (!) jest decydującą przyczyną niepodjęcia mediacji w sprawach dotyczących dzieci a spośród określonych przeszkód utrudniających doprowadzenie do mediacji w sprawach dotyczących dzieci, absolutnie największą wagę ojcowie nadają przekonaniu matek o swojej bezkarności i stronniczości sądów. Znamienny jest głos jednego z ojców, który

--------------str. 42/52


miał możliwość wyrażenia trzech przyczyn oporów matki dziecka przed przeprowadzeniem mediacji w sprawie dzieci i podał takie: „pewność byłej żony o wygranej w sądzie”, „pewność byłej żony o wygranej w sądzie tego co chce”, „pewność byłej żony o wygranej w sądzie tego jak chce”.

Tabela 4.11: Obawy/opory matki dziecka przed przeprowadzeniem mediacji w sprawie dziecka (treść oryginalna) {(1), (2), (3) – pierwsza, druga, trzecia przyczyna}(1) 95% pewność uzyskania korzystnego dla niej wyroku(1) bezkarność(1) Brak argumentow w dyskusji(1) brak chęci do mediacji(1) brak checi porozumienia(1) brak przymusu - czyli opcji 182/182(1) brak zainteresowania(1) była żona uważa się za najmądrzejszą osobę na świecie więc nie potrzebuje rozstrzygnięć osób trzecich(1) Całkowity brak komunikacji, zero pod każdym względem dla ojca.(1) charakter(1) Chce mi zrobic na zlosc i posluguje sie dzieckiem(1) cholera wie ?! syn ze mną jest bezpieczny !(1) dążenie do jak największego odizolowania syna ode mnie(1) egoizm(1) ekonomiczna - dziecko przy matce to większe alimenty i bezinwazyjne życie(1) i tak wszystko dostała. Ona jest w tym kraju bogiem(1) ja prosilem w sadzie o mediacje i bylismy podpisalismy ugode ale sedzia i tak pozniej podwazyl(1) Jej postawa egoistyczna (dzieci są dla rodziców, a nie rodzice dla dzieci).(1) jest 'nieomylna'(1) Jest na tyle zawzięta że nie bedzie rozmawiac(1) lek przed powrotem dziecka do domu i strata benefitów otrzymywanych na nie w UK(1) lęk o to że dziecko chce tatusia

--------------str. 43/52


(1) Mediacja jest dobrowolna, więc nie musi zgadzać się na moje propozycje(1) mieszkanie z jej matka,siostra i bratem(1) możliwość utraty profitów (alimentów)(1) możliwość utraty przewagi, którą dają kobietom sądy(1) możliwość, że ojciec jednak ma solidniejsze - mądrzejsze argumenty(1) nie bedzie mediowac bo mam znajomosci w sadzie i wszystko wygram - słowa ex(1) nie chciała żadnej mediacji szła w zaparte i miała od początku sędziego po swojej stronie(1) nie ma nic do osiągnięcia tą drogą, wszystko jej zapewni sąd wespół z RODK i prokuraturą(1) nie mogłaby swobodnie kłaać, tak jak w sądzie(1) Nie widzi takiej potrzeby - i tak ma wygraną w sądzie.(1) Nie wiem. Tego stworzenia sam diabeł nie zrozumie (z szacunkiem dla diabła).(1) nie wierzę w mediacje/nie mają one sensu(1) niechec do jakichkolwiek mediacji(1) niedojrzałośc emocjonalna(1) niezgodne ze strategią sądownej walki(1) obawa przed manipulacją dziecka(1) obawa przed utratą dziecka(1) Obawa że nie dostanie alimentów(1) Obawa że okazało by się że nie ma racji w sprawie kontaktów z dziećmi.(1) obawiałaby się że mógłbym widywać się z synem(1) obawy iż wzorzec ojca przedstawiany przez nią nie jest prawdziwy(1) ona chce tylko pieniedzy(1) ona ma wszystko więc po co jej mediacje(1) ona ma zawsze rację, czyli ja muszę i tak robić to co ona chce(1) ona nie decyduje tylko rodzice(1) Ona nie ma obaw jest pewna że jak jest matką to będzie tak jak ona chce(1) Pewnosc wygranej(1) pewnosć żony o wygranej(1) pewność byłej żony o wygranej w sądzie

--------------str. 44/52


(1) pewność byłej żony o wygranej w sądzie(1) pewność o wygranej na drodze sądowej(1) pewność o wygranej, nic więcej, po co mediować skoro ojciec nie ma żadnych szans w polskim sądzie, a mediacje wymagają kompromisu(1) pewność wygranej(1) pewność żony(1) pewność żony o wygranej(1) pewność żony o wygranej(1) pewność żony/byłej żony o wygranej(1) pewność żony/byłej żony o wygranej(1) Po co ma tracic czas skoro alimenty juz dostaje.(1) przeprowadzenie badań psychologicznych na osobowość(1) przy konflikcie dostaje wszytko według praktyki sądów rodzinnych(1) strach przed matką(1) strach przed rzeczową rozmową,(1) stronniczość(1) Tak jak powiedziała w sadzie, ze nigdy nie pozwoli abym dziecko nawet do domu wzioł(1) Tylko bezideowy upór.(1) upor(1) upór(1) ustąpienie ze swojego stanowiska(1) uświadomienie, że jest winna rozpadowi(1) utrata przewagi (naturalna przewaga matki w polskim sadzie)(1) uważa ojca za zbędnego w wychowaniu dziecka(1) Uznanie wyniku mediacji przez Sąd(1) uzyskanie "gorszego" wyniku niźli przed sądem(1) wyjście na jaw prawdziwych intencji(1) wymóg pójścia na kompromis(1) wyszly by moze najaw jej kłamstwa i matactwa ale mimo to nie dostałbym dziecka bo i tak wszyscy wierza matkom(1) ze prawda wyszla by na jaw!(1) ze w trakcie mediacji zostanie ustalone niesatysfakcjonujace ja rozwiazanie(1) zgodnie z KRiO ma wszystko po swojej stronie

--------------str. 45/52


(1) zrozumienie, że i tak to co ona postanowi to tak będzie .... więc szkoda męczyć się i gawędzić(1) że nie postawi na swoim(1) żony o wygranej lub brak wiary w uznanie wyniku mediacji przez sąd(2) bezskuteczna egzekucja postanowień sądowych odnośnie kontaktów dziecka z ojcem(2) bierze co chce i inni nie mają racji(2) bo nie(2) brak dobrej woli(2) brak kontrargumentów(2) brak możliwości decydowania(2) brak opanowania nad emocjami(2) brak wiary w wyniku mediacji /przechodzilismy to/(2) chęc dostawania większych pieniędzy(2) czysta złośliwość i chęć zemsty -(2) działania sądów korzystna dla matek(2) dzieci mogą związać się z ojcem bardziej(2) gdy mediator to zaproponował - zerwała mediacje!!!(2) jej nowy mąż(2) jej świadomość pokręctwa(2) jeśli jestem w stanie mediować to dlaczego tego nie zrobiłam przed wniesieniem sprawy? dlaczego nie dogadaliśmy się przed rozstaniem(2) kłamstwa w sądzie(2) korubcja(2) lęk o to że może jest gdzieś jakiś rozsądny Sędzia i stanie za dzieckiem(2) lęk przed popełnieniem błędu , utraty dziecka(2) Mniejsze pole manewru do nadużyć(2) Może okazałoby się, że wcale rozwód nie był, nie jest, potrzebny.(2) musiała by isc na kompromis a ograniczanie mi władzy to najlepsza zemsta(2) na mediacji to ona wszystkich szantażowała wyjściem wszystko chyba było wcześniej ustawione na matkę(2) Nie mediuje sie z sprawcą przemocy w rodzinie.(2) nie rozumie w ogóle czym jest mediacja (i wiedzieć nie chce, bo po co, patrz p.1), uważa za jakiś rodzaj nacisku czy terapii(2) nie umie isc na ustepstwa zawsze musi byc jak ona chce

--------------str. 46/52


(2) obawa o brak alimentów w razie opieki naprzemiennej(2) obawa odsloniecia klamstw (oczernienia ojca)(2) obawa przed brakiem wygranej(2) obawa przed utratą alimentów(2) obawa ze mediacja zapewnila by ojcu dzieci jakies prawa(2) Obawa że nie dostanie alimentów w żądanej wysokości(2) pewność byłej żony o wygranej w sądzie tego co chce(2) Po co ma tracic czas skoro alimenty juz dostaje.(2) Problemy z nowym facetem, że rozmawia ze mną.(2) przeciąganie w czasie to dla niej strata ekonomiczna, więc dąży jak najszybciej do jak największego zysku(2) przekonanie ze tylko ona ma racje(2) pycha i pewność (ex teść jest osobą publiczną na wysokim stanowisku)(2) skupiona jest na swoich celach(2) stereotyp roli ojca (tatomat)(2) tesc mi powiedzial ze ma wiecej pieniedzy wiec i tak on wszystkie sprawy wygra(2) utrata pewności wygranej żony(2) utrata władzy, kontroli nad ojcem(2) W sądzie dostanie więcej niż musiała by wynegocjować z mediatorem.(2) wygoda(2) Wygorowane roszczenia(2) wykazanie przed osobą trzecią braku chęci porozumienia(2) ze jest POTWOREM/przestepca(2) złośliwość w najczystszym wydaniu(2) zmniejszenie alimentów na dzieci(2) że będzie musiała pójść na ustępstwa(2) żona się rozpłakała - ja nie potrafię płakać(3) adwokaci i sądy mogą mediacje interpretować na jej niekorzyść bo kto ich tam wie co jeszcze głupiego wymyślą(3) bo nie mam czasu(3) boi sie ze nie ma rozsadnych argumentow i wyjdzie ze sie nie nadaje i ja mam racje(3) brak możliwości dokuczenia(3) brak wiary w uznanie wyniku mediacji

--------------str. 47/52


(3) brak wiary w uznanie wyniku przez sąd(3) brak zgody na warunki(3) dlatego sedzia podwazyl opinie z mediacji oraz nie wzial wogole pod uwage moich zarobkow oraz pit aktualnego z sytuacji aktualnej tylko wzial slowa zony bo ona powiedziala ze tyle zarabiam i takie chce alimenty !!!(3) egoizm(3) egoizm(3) jej mamusia(3) jestem właścicielką swojego dziecka, dlaczego ktoś mniej mnie rozumiejący niż sąd, mógłby mieć inne zdanie?(3) Ktoś mógłby pokazać jej alternatywę innego rozwiązywania problemów, oprócz nastawionych na walkę, krwiożerczych i żadnych zemsty na samcach, rządowych ala-instytucjach, przeżartych od środka doktryną matki-polki.(3) ma to w dupie, sąd i tak jej da(3) może obawiałaby się, że trzeba będzie dotrzymać zobowiązań - jak dotąd nigdy nie musiała i nie chce, woli móc zmieniać swoje decyzje dowolnie(3) mściwość(3) negatywny wpływ teściów na byłą żonę(3) nie bedzie rozmawiać z parobkiem(3) nie liczenie się z ojcem, mediatorką też była kobieta(3) obawa przed wspólnym wychowywaniem dzieci(3) Obnażenie właściwych pobudek działania(3) pewność byłej żony o wygranej w sądzie tego jak chce(3) pewność partnerki o jej wygraną(3) Po co ma tracic czas skoro alimenty juz dostaje... I nie odpusci(3) stata czasu (dziecko jest przy matce) - zwycięzca nie negocjuje(3) Strach,że zwyciężą więzy krwi i miłość ojcowska. A nie jej rozwiązły tryb życia(3) szkoda czasu na watpliwe wyniki mediacji.(3) ujawnienie prawdziwego motywu tj chodzi o pieniądze(3) Uznanie ojca jako osoby majacej prawo wspolpodejmowac decyzje w sprawie dziecka(3) uznanie wyniku mediacji przez sąd(3) Większe moje szanse na 'dziecko'.

--------------str. 48/52


(3) wczesniej zalozone plany - dziecko bez ojca(3) zbyt duże korzyści dla mnie czyli ojca(3) ze dziecko po poznaniu prawdy SAMO zadecyduje mieszkac u OJCA..........(3) że córka powie mi jaka jest sytuacja w domu(3) że za mało ugra...Źródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

Tabela 4.12: Znaczenie poszczególnych czynników dla niedoprowadzenia do dobrowolnej mediacji w sprawie dzieci – rankingowe odpowiedzi

OdpowiedziIlości odp. dla poszczeg. wag

(10-b.duża)0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

przekonanie matek o swojej bezkarności 1 1 0 0 0 1 0 1 4 10 86

stronniczość sądów orzekających w sprawach rodzinnych

1 0 0 3 2 8 2 3 12 7 66

przyzwolenie społeczne 2 1 0 1 2 10 5 6 19 9 48odmowa pomocy ojcu ze strony różnych instytucji

1 2 2 2 0 9 3 11 16 6 51

nagonka medialna na ojców 5 6 9 2 7 14 4 6 11 8 30zbiorowy obłęd /nieświadomość społeczeństwa

1 3 4 6 4 6 2 7 18 7 46


Tabela 4.13: Znaczenie poszczególnych czynników dla niedoprowadzenia do dobrowolnej mediacji w sprawie dzieci – komentarze (treść oryginalna)jak orzeka jeden sedzia to jest stronniczy u mnie w muszynie kolo krynicy zdroj GA ..... poznalem kilkanascie osob w tym rowniez i matki narzekaly ze jest nieodpowiedzialny sedzia i stronniczyStronniczość sądów - mediacja była fikcyjna, służyła jedynie zarobkowi mediatora oraz stworzeniu wrażenia, że nie wykazuje woli porozumienia.Naprawdę nie można ocenić tego inaczej... Film Tato jest dla mnie dokumentem, nie filmem fabularnym/dramatem... A jednak nic się nie zmieniło...Zły system.Większość instytucji pomocy nie odmawia, tylko albo udaje, że prośby nie było, albo pomoc podejmuje fikcyjną, albo jest to pomoc niewłaściwa, zaś w tych wypadkach gdy jednak sensowna, to najczęściej nieskuteczna z

--------------str. 49/52


powodu złego prawa, złego jego stosowania (stronniczości, brak procedur) oraz przyzwolenia społecznego dla takich działań sądów itp.Dokładnie jest tak jak po lewej - zostałem skazany za pobicie 3 policjantów u mnie w domu - gdy to oni mnie napadli....Źródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

Intencją sformułowania ostatniego pytania: Co przekonałoby Ciebie do skorzystania z mediacji (jakie korzyści) ? było dowiedzenie się, jak ojcowie oceniają korzyści z doprowadzenia do mediacji. Rankingowe na nie odpowiedzi zostały zaprezentowane w tabelach 4.14 i 4.15. Wniosek jaki się z nich nasuwa to, że ojcowie skonfliktowani z matkami w sprawach ich dzieci, dostrzegają w mediacjach rodzinnych największe korzyści z faktu mniejszego zestresowania dziecka i szybszego rozwią-zania problemu niż w sądzie, a najmniejszą korzyść – niższe koszty niż sprawa sądowa.

Tabela 4.14: Co (jakie korzyści) przekonałyby ojców do skorzystania z mediacji – rankingowe odpowiedzi

OdpowiedziIlości wg rankingu

(1-najważn.)1 2 3 4 5 6

szybsze rozwiązanie problemu niż w sądzie 34 12 12 6 17 4rozwiązanie zaakceptowane przez obie strony 16 24 13 13 10 1niższe koszty niż sprawa sądowa 0 3 15 6 6 35mniej stresu dla dziecka/dzieci 30 18 14 22 4 1wpływ na wypracowane rozwiązanie 5 11 14 15 17 8możliwość dotarcia do drugiej strony przy udziale bezstronnego mediatora

17 20 11 10 13 11


Tabela 4.15: Co (jakie korzyści) przekonałyby ojców do skorzystania z mediacji – komentarze (treść oryginalna)I tak - póki z urzędu nie ma opieki pół na pół, albo policja nie jest uprawniona i zobowiązana do ustalenia miejsca pobytu dziecka i doprowadzenia do obecności - ojca przy dziecku w udziale kuratora i policji. Prawo powinno w trybie 24/7 umożliwiać odnalezienie dziecka i wejście ojca do miejsca przebywania, a nawet zabranie dziecka z kuratorem i psychologiem - na okres 7 dni, pod rygorem KK (przestępstwa

--------------str. 50/52


a nie wykroczenia) dla zabierającej matki.mediacje piękna sprawa o ile jest z kim rozmawiacPo odebraniu jej prawa do dziecka i bez możliwości kontaktów z dzieckiem aż do chwili "JA + ONA" wypracowania wspólnego DOKUMENTU o 50& opieki i 50% zamieszkiwania i 50% ZASILKU na dziecko !!! O pieniądze (zasiłek + alimenty również jest NIESPRAWIEDLIWOSCIA w kraju "Północne Zimbabwe" (leżące pomiedzy Norwegia a Finlandia).W moim przypadku dziecko ma dopiero 10 mcy wiec jeszcze nie odczuwa tego calego balaganu.Obowiązkowa mediacja, obowiązkowy zapis o powrocie dziecka do wspólnego miejsca zamieszkania (miejsce = miasto art 25kc).Pod warunkiem, ze ustalenia z mediacji podlegały by egzekucji sądowej.Za dużo pytań o mediacje. Praca która będzie poświęcona w 70% mediacjom dla mnie wydawać się będzie nudna. W moim przypadku mediacje nic nie dały chociaż trwały 3dni po 6 do 8 godzin. Sprawa i tak wróciła do Sądu i było jak ona chciała. W miesiącu ma ok 3 do 4 spraw o wszystko. tzn o przedszkole o paszport o dowód osobisty o miejsce zamieszkania, o alimenty o kontakty, o egzekucje kontaktów, o dziecko żeby mieszkało ze mną o zmianę wyroku rozwodowego w kwestii władzy rodzicielskiej o książeczkę zdrowia do tego kilkanaście spraw karnych o mir o kradzież o pobicie o użycie gazu o zadrapanie do tego wszystkiego apelacje. W sumie sądze się 3 lata. Ostatnie pół roku to 28 rozpraw nie licząc wezwań na policję i do prokuratury i co? ani jednej rozprawy nie prowadził mężczyzna tylko same baby i baby. Może pod tym kątem trzeba coś napisać. Dobra kończę bo i tak żadna praca nie będzie miała tyle tysięcy stron co moje sprawy i pisma.Byłem na mediacjach wielokrotnie i była to strata czasu; właścicielka dziecka kłamała i pozorowała współpracę grając na czas i ostatecznie nie godząc się na nic czego sama nie podyktowała; w sumie była to strata nerwów i czasu (kosztem dziecka)Żadna mediacja nie jest obowiązkowa, a co za tym idzie do ustalenia warunków nikt nie może nakłonić, a skoro idzie się do Sądu to kierowanie na mediacje w moim przypadku uważam za bezcelowe bo matka dziecka nie respektowała postanowienia o uregulowanie kontaktów, więc jaki sens jest iść na mediacje kierowane przez sąd.Potrzebna jest dobra wola obu stron... W moim przekonaniu mediacje powinny być obowiązkowym krokiem narzuconym przez państwo zanim ktoś otrzyma pozew o rozwód. Pójście na skróty i ułatwianie rozstania i odebrania dziecka/dzieci za przyzwoleniem Państwa to hańba...To wcale nie musi być szybciej ale mediacja to proces porozumienia, a nie

--------------str. 51/52


konflikt bez wyjścia.Mediacje zaproponowalem, druga strona nie miala zadnej motywacji by w niej uczestniczyc. tylko obowiazek mediacji miedzy stronami i kara za wycofanie sie/nie podjecie jej oraz brak w KRiO rozwiazan faworyzujacych jednego z rodzicow mialaby wplyw na upowszechnienie sie mediacji.Wszystkie podane odpowiedzi są słuszneMnie nie trzeba przekonywać, wszystkie te zalety znam, ale musi wystąpić jakakolwiek równowaga sił, żeby druga strona czuła, że warto poddać się mediacji.Niestety, ale dopóki matka będzie przekonana o bezkarności i zwycięstwie, mediacje nie mają jakiegokolwiek sensu.Jestem przekonany do mediacji jako takiejTo co najlepsze, by nie zabierac normalnego dziecinstwa, moim dziecia,..Źródło: Opracowanie własne na podstawie badań.

--------------str. 52/52

4.Rola i znaczenie mediacji rodzinnych w zapobieganiu...

Documents

Transcript of 4.Rola i znaczenie mediacji rodzinnych w zapobieganiu...