! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy...

352

Transcript of ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy...

Page 1: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 2: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 3: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 4: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

© by bp Ignacy Dec

ISBN 978-83-60663-54-7

Opracowanie redakcyjne: ks. Krzysztof Ora

Korekta: Aleksandra Kowal

Przygotowanie DTP: Stanisław Mróz

Wydawca: Świdnicka Kuria Biskupiapl. Jana Pawła II 1, 58-100 Świdnicatel. 74 85 64 400, fax 74 85 64 414e-mail: [email protected]

Druk: Usługi Poligraficzne Bogdan Kokot vel Kokocińskiul. Armii Krajowej 15, 57-400 Nowa Ruda

Page 5: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

Jego Ekscelencji

Najdostojniejszemu Księdzu Arcybiskupowi

JÓZEFOWI MICHALIKOWI

Metropolicie Przemyskiemu

Przewodniczącemu Konferencji Episkopatu Polski

– w 70. rocznicę urodzin

oraz w 25. rocznicę święceń biskupich

Page 6: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 7: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

7

Słowo wstępne

Ukazuje się kolejny, dwudziesty drugi już tom Siejby sło-wa, który zawiera homilie i rozważania, jakie wygłosiłemw drugiej połowie 2009 roku. Przypomnę, że w ramach pię-cioletniego programu duszpasterskiego Kościół w Polsce ażdo pierwszej niedzieli Adwentu prowadził wówczas posłu-gę pastoralną pod hasłem: Otoczmy troską życie. W świecienadal pogłębiał się kryzys finansowy, a prezydent StanówZjednoczonych, Barack Obama, pod koniec roku – ku za-skoczeniu wielu – otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Na-dal toczyła się wojna w Iraku i w Afganistanie, gdzie ciągleginęli ludzie, także polscy żołnierze. W Europie 1 grudniawszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił nowe eu-ropejskie państwo, tzw. Unię Europejską, składającą sięz dwudziestu siedmiu państw członkowskich. Ważnym wy-darzeniem dla naszego kraju było wybranie Jerzego Buzkana przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.

W drugiej połowie 2009 roku, od 26 do 28 września, pa-pież Benedykt XVI odbył pielgrzymkę apostolską do Re-publiki Czeskiej. Zostawił tam orędzie, które można by stre-ścić w jednym zdaniu: Kto wierzy w Boga, niczego nie traci,a zyskuje wszystko. Ważnym wydarzeniem w skali Kościołapowszechnego było ogłoszenie 7 lipca trzeciej encykliki OjcaŚwiętego Benedykta XVI Caritas in veritate. Papież posta-wił w niej tezę, że ekonomia bez etyki prowadzi donikąd.Wyjście z kryzysu ekonomicznego i cywilizacyjnego Bene-dykt XVI widzi w powrocie do Pana Boga i w promowaniuwartości chrześcijańskich.

Ważnym wydarzeniem dla Polaków była kanonizacja bło-gosławionego Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, arcybisku-pa Warszawy, wygnańca, założyciela Zgromadzenia SióstrFranciszkanek Rodziny Maryi, dokonana przez Ojca Świę-tego w Watykanie 11 października. Równie doniosłym wy-darzeniem ostatnich tygodni roku 2009 było podpisanie

Page 8: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

8

przez Papieża dwóch dekretów Kongregacji Spraw Kano-nizacyjnych: pierwszy dotyczył heroiczności cnót Jana Paw-ła II, drugi zaś męczeństwa ks. Jerzego Popiełuszki. Akt tenotwierał drogę do beatyfikacji tych wielkich Polaków.

Godny odnotowania w tymże roku był także powrót tytułuPrymasa Polski do Gniezna. Uroczyste rozpoczęcie posługi no-wego Prymasa Polski, ks. abp. Henryka Muszyńskiego, metro-polity gnieźnieńskiego, miało miejsce w Gnieźnie 19 grudnia.

Z okresu wygłoszonych i zawartych w tym tomie homiliiwarto zauważyć także ważne wydarzenia w Kościele świd-nickim. W diecezji nadal trwała peregrynacja obrazu JezusaMiłosiernego. Pod koniec wakacji zakończono rozbudowęgmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy.Od października wszyscy klerycy mogli już kontynuowaćformację do kapłaństwa na miejscu. Ósmego listopada 2009roku gościem seminarium i diecezji był ks. kard. JoachimMeisner, arcybiskup Kolonii.

W październiku powołaliśmy do istnienia dwie diecezjal-ne instytucje kształceniowe: Diecezjalne Studium Organi-stowskie, które mieści się przy parafii pw. św. Józefa, orazDiecezjalne Studium Życia Rodzinnego, które podjęło dzia-łalność przy parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Świdnicy.

Z tego czasu należy także wspomnieć dwa wydarzeniazwiązane z kultem Matki Bożej w naszej diecezji, mianowi-cie ogłoszenie decyzji Stolicy Apostolskiej o nadaniu świątyniw Bardzie tytułu bazyliki mniejszej (4 lipca) oraz ogłosze-nie Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin PatronkąZiemi Kłodzkiej (15 sierpnia).

Bilans posług biskupa świdnickiego w całym roku 2009przedstawiał się następująco: sakrament chrztu – 5; sakra-ment bierzmowania – 2384; święcenia kapłańskie – 13; po-grzeby – 9; homilie (kazania) – 266 (z tego opublikowanychw t. XXI Siejby słowa – 102; w t. XXII – 74; łącznie 176);okolicznościowe przemówienia – 631; katechezy w RadiuMaryja – 3 (14 lutego; 24 kwietnia; 14 listopada); rekolek-

Page 9: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

9

cje – 1 (Anglia – Melton, 15-22 marca); listy pasterskie – 4;wizytacje kanoniczne – 2 dekanaty (15 parafii); przyjęciaw Kurii Biskupiej – 114 dni (894 osoby); wypromowani dok-torzy na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu– 2; wypromowani magistrzy i licencjusze (tamże) – 5; recen-zje naukowe, doktorskie (KUL, PWT we Wrocławiu) – 4;publikacje (naukowe i duszpasterskie) – 175; zajęcia nauko-wo-dydaktyczne na Papieskim Wydziale Teologicznym weWrocławiu w wymiarze pięciu godzin tygodniowo (semina-rium naukowe z filozofii, wykład kursoryczny z alumnamii wykład monograficzny z doktorantami), w środy zaś zaję-cia w klerykami w Wyższym Seminarium Duchownymw Świdnicy w wymiarze dwóch godzin tygodniowo.

Prezentowany tom zachowuje charakter dokumentacyj-ny. Nie są to więc pisemne projekty homilii, ale teksty fak-tycznie wygłoszone, w formie zachowanej lub też do niejzbliżonej. Tak jak w poprzednich tomach, poczynając odtomu jedenastego, zostały ułożone w kolejności chronolo-gicznej. Z pewnością w korzystaniu z nich bardziej pomoc-ny byłby klucz problemowy, jednakże ze względu na doku-mentacyjny charakter serii zdecydowano się na wydaniekazań według daty ich wygłoszenia.

Wydawanie homilii drukiem łączy się z dość dużym tru-dem i wymaga udziału wielu osób. Stąd też pragnę wyrazićpodziękowanie tym, którzy mi pomogli opublikować kolej-ny, obecny tom. Dziękuję najpierw ks. dr. Marcinowi Gęsi-kowskiemu, mojemu sekretarzowi, który niektóre homilienagrał, a potem przekazał do przepisania. Słowa podziękiprzekazuję ks. dr. Krzysztofowi Orze, dyrektorowi Wydzia-łu Duszpasterskiego Świdnickiej Kurii Biskupiej, za korek-tę i redakcję teologiczną. Pani Aleksandrze Kowal dziękujęza korektę merytoryczną i stylistyczną, panu prof. Andrze-jowi Batorowi za projekt okładki i stronicy tytułowej, a panuStanisławowi Mrozowi za skład komputerowy i przygoto-wanie tekstu do druku.

Page 10: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

10

Obecny, dwudziestu drugi tom Siejby słowa, ukazującysię w roku 2011, dedykuję Jego Ekscelencji Księdzu Arcy-biskupowi Józefowi Michalikowi, Metropolicie Przemyskie-mu, Przewodniczącemu Konferencji Episkopatu Polski.Okazją ku temu są jego dwa ważne jubileusze przypadającew roku 2011. Dwudziestego kwietnia 2011 roku Ksiądz Ar-cybiskup świętował swoje siedemdziesiąte urodziny, nato-miast 16 października mija dwadzieścia pięć lat od przyjęciaprzez niego w Rzymie święceń biskupich z rąk Ojca Świętegobł. Jana Pawła II.

Moje kontakty z Księdzem Arcybiskupem sięgają roku1988. Wówczas to jako biskup gorzowski zaprosił mnie doprzeprowadzenia rekolekcji dla kapłanów w swojej diece-zji. Owe rekolekcje wygłosiłem w sanktuarium Matki Bożejw Rokitnie w dniach od 5 do 8 kwietnia 1988 roku, wówczasjako wicerektor Metropolitalnego Wyższego SeminariumDuchownego we Wrocławiu.

W Sobotę Wielkanocną, 17 kwietnia 1993 roku, KsiądzBiskup Józef Michalik został ustanowiony arcybiskupemmetropolitą przemyskim. Byłem wówczas rektorem Metro-politalnego Wyższego Seminarium Duchownego i Papieskie-go Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Miałem zaszczytuczestniczyć w uroczystym ingresie nowego metropolity doarchikatedry przemyskiej, który odbył się w czwartą niedzielęWielkanocy, w Niedzielę Dobrego Pasterza, o godzinie16.00. Uczestniczyło w nim trzydziestu biskupów, a wśródnich kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski,oraz ks. abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce.

Była bardzo ładna pogoda, z temperaturą ponad 20°.Uroczystość trwała prawie cztery godziny. Na początku prze-mawiali: ks. abp Ignacy Tokarczuk, senior, ks. infułat Stani-sław Zygarowicz, prowincjał ojców franciszkanów, przed-stawiciele różnych stanów. Stałem na czele delegacji Papie-skiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, w której składwchodzili również: ks. dr Stanisław Dudek oraz ks. Andrzej

Page 11: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

11

Dziełak – obaj koledzy ze studiów ks. abp. Michalika, orazo. Mieczysław Rećko, sercanin. Homilię wygłosił Ksiądz Ar-cybiskup, nowy metropolita. Na końcu przemawiali: ks. bpPaweł Socha z Gorzowa, ks. abp Józef Kowalczyk, nuncjuszapostolski w Polsce, oraz Ksiądz Arcybiskup Michalik. Z ingre-su wróciliśmy do Wrocławia o godzinie trzeciej nad ranem.

Kolejne moje spotkanie z Księdzem Arcybiskupem Mi-chalikiem miało miejsce 25 stycznia 1995 roku w Przemy-ślu. Przyjechałem wówczas do tamtejszego Instytutu Teolo-gicznego z wykładem z okazji uroczystości ku czci św. To-masza z Akwinu. Temat wykładu brzmiał: Św. Tomasz dziś.Po akademii zostałem zaproszony na kolację do rezydencjiKsiędza Arcybiskupa. Na pożegnanie otrzymałem w pre-zencie „Rocznik Archidiecezji Przemyskiej 1994” z nastę-pującą dedykacją: „Czcigodnemu i Wybitnemu naszemuZiomkowi, ks. prof. Ignacemu Decowi, z życzeniem, żew najbliższym «Roczniku» umieścimy Go na str. 500, a tym-czasem: oremus pro invicem” (podpis i data: 25 I 1995 r.).Po powrocie do Wrocławia zajrzałem na stronę 500. Była tojedna ze stronic, na których opisano hierarchię Kościołakatolickiego w Polsce – stronica dotycząca Wrocławia. Owożyczenie Księdza Arcybiskupa, z małą mutacją, spełniło siępo dziewięciu latach, w roku 2004.

Następne spotkanie z Księdzem Arcybiskupem Metro-politą Przemyskim nastąpiło podczas świąt Bożego Naro-dzenia w 1998 roku, gdy przebywałem w domu rodzinnym u mo-jej mamy. Zostałem wówczas zaproszony z ks. prałatemWładysławem Głową, proboszczem leżajskiej fary, na kola-cję do rezydencji w Przemyślu w uroczystość Bożego Naro-dzenia. Spotkanie przy stole upłynęło w radosnej, świątecz-nej atmosferze i trwało od godziny 18.35 do godziny 22.10.

Gdy byłem rektorem Papieskiego Wydziału Teologicz-nego we Wrocławiu, z inicjatywy ks. kard. Henryka Gulbi-nowicza mieliśmy zaszczyt gościć Księdza Arcybiskupa Mi-chalika na XXIX Wrocławskich Dniach Duszpasterskich,

Page 12: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

12

których temat brzmiał: Jezus Chrystus wczoraj i dziś, i nawieki. W hołdzie Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Sympo-zjum trwało od 23 do 25 sierpnia 1999 roku. Ksiądz Arcybi-skup Michalik wygłosił wówczas otwierający wykład pt. Ko-ściół w Polsce na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia.

W marcu 2004 roku Ksiądz Arcybiskup Józef Michalikzostał wybrany przez Konferencję Episkopatu Polski naprzewodniczącego. W tej roli przybył do Świdnicy 25 marca2004 roku na moje święcenia biskupie. Poczytuję to sobieza wielki zaszczyt, mając świadomość odległości międzyPrzemyślem i Świdnicą.

Dzisiaj, jako biskup jeszcze stosunkowo młody stażem,a już dość zaawansowany wiekiem, należę do KonferencjiEpiskopatu Polski, którą kieruje Ksiądz Arcybiskup JózefMichalik, ordynariusz mojej rodzinnej archidiecezji. Jeste-śmy pełni uznania dla mądrego, wyważonego kierowaniaobradami Konferencji Episkopatu, a także dla przepowiada-nia pasterskiego, które jest adresowane do Kościoła w całejojczyźnie. Śledzimy także cenne wypowiedzi, zamieszczanena łamach prasy katolickiej, zwłaszcza Tygodnika Katolic-kiego „Niedziela”. Oto dla przykładu tekst niedawno opu-blikowany:

„Trwa jednak na świecie i w Europie inna wojna – wojnakulturowa, wojna z wartościami. Widzimy, że rządy walczą dziśnajczęściej nie o dobro i pełny postęp człowieka, ale o sprze-danie mu swojej ideologii po to jedynie, żeby zdobyć jegogłos, żeby przeciągnąć go na swoją stronę, zmanipulowaći narzucić prawo, którego on nie zna i często nie chce.

W Europie walczy się z prawem naturalnym, Bożym pra-wem wpisanym w nasze serca. Nie szanuje się życia, a zapostęp uważa prawo do jego niszczenia. Wołający o pomstędo nieba potok krwi zalewa cały świat. Człowiek otrzymałrozum i sumienie, żeby postęp, który kreuje, był zgodnyz prawem naturalnym, żebyśmy uczyli się wzajemnej miło-ści. Tymczasem podejmuje się wiele wysiłków, żeby uwolnić

Page 13: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

13

człowieka od odpowiedzialności, od ofiarnej miłości wza-jemnej. Promocja rozwodów, których jest coraz więcej, brakprzygotowania do małżeństwa, zapłodnienie in vitro, krzy-żowanie ludzkiego materiału genetycznego ze zwierzęcym,ingerowanie w prawa rodzicielskie – to działania bardzoniebezpieczne dla człowieczeństwa. […] Postęp i dobrobytwcale nie muszą się łączyć z odejściem od Boga i od Bożegoprawa. Przeciwnie, im bardziej będziemy budować nasząprzyszłość na moralności, tym większe będą szanse na trwa-ły i bezpieczny rozwój”1.

Ksiądz Arcybiskup Józef Michalik jako przewodniczącyKonferencji Episkopatu Polski jest dziś rzecznikiem budo-wy cywilizacji życia i miłości w duchu nauczania bł. JanaPawła II. W swoich publicznych wystąpieniach odnosi siędo aktualnych problemów życia Kościoła i narodu. Jest dzi-siaj jednym z autorytetów Kościoła w naszej ojczyźnie. Gdyzegar życia Księdza Arcybiskupa wybił liczbę siedemdzie-siąt, w dniach świętowania srebrnego jubileuszu biskupstważyczymy Księdzu Arcybiskupowi Jubilatowi, Przewodniczą-cemu Konferencji Episkopatu Polski, obfitości Bożych łask,opieki Matki Najświętszej i Jej Oblubieńca, św. Józefa, nie-bieskiego Patrona. W roku jubileuszów składamy dar modli-twy i winszujemy: Ad multos annos – Numine Tuo, Domine!

Świdnica, 21 września 2011 r., święto św. Mateusza Apostoła

1 Abp J. Michalik, Uratować kulturę europejską, „Niedziela” nr 37 z 11 IX 2011 r.,s. 16-17.

Page 14: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 15: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

Homilie lipcowe

Page 16: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 17: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

17

„W tym dniu wspaniałymwszyscy się weselmy!”

Bardo, 4 lipca 2009 r.Słowo wstępne na uroczystości ogłoszenia kościoła pw. Nawiedzenia NMP

bazyliką mniejszą

Umiłowani w Panu! Obchodzimy dziś w Bardzie histo-ryczny dzień, dzień publicznego ogłoszenia tutejszego ko-ścioła pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny bazylikąmniejszą. Tytuł ten został przyznany przez Stolicę Apostolskądekretem z 18 listopada 2008 roku. Jesteśmy w miejscuuświęconym obecnością czczonej tu od ponad 800 lat, łaska-mi słynącej figurki Matki Bożej Bardzkiej, w miejscu na-wiedzanym od wieków przez liczne rzesze pielgrzymów.Wymowne świadectwo o tym sanktuarium złożył 15 sierp-nia 1959 roku, w czasie uroczystości Wniebowzięcia Naj-świętszej Maryi Panny, ks. kard. Stefan Wyszyński, PrymasPolski. Podczas wygłoszonego wtedy kazania, wobec około150 tysięcy wiernych, powiedział takie słowa: „Bardo usa-dowiło się w przełomie Nysy Kłodzkiej, tworząc południowewrota do Polski. Tymi właśnie wrotami weszło do Polski chrze-ścijaństwo i u tych wrót Królowa Polski założyła jedną zeswoich stolic, aby czuwać nad wiarą narodu polskiego. Dziwnebyły koleje naszego narodu. Maryja jednak nigdy o naro-dzie swoim nie zapomniała i gdy może najmniej o tym my-ślał, przygotowała mu na ziemiach zachodnich mieszkanie”.

Z powojennej historii bardzkiego kościoła trzeba dziśwymienić dwie daty. W roku milenijnym, 3 lipca 1966 roku,odbyła się tu koronacja łaskami słynącej figurki Matki Bo-żej, której dokonał ówczesny abp Bolesław Kominek, póź-niejszy metropolita wrocławski i kardynał. Drugim ważnymmomentem w najnowszej historii bardzkiego sanktuariumMatki Bożej Strażniczki Wiary było jego podniesienie dorangi sanktuarium metropolitalnego. Aktu tego dokonał

Page 18: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

18

2 września 2004 roku ks. abp Marian Gołębiewski, metro-polita wrocławski.

Jesteśmy ogromnie wdzięczni Ojcu Świętemu Benedyk-towi XVI za przyznany tytuł bazyliki mniejszej tej wspaniałejświątyni, w której czczona jest figurka Matki Bożej Straż-niczki Wiary. Wyrażamy nadzieję, że wyróżnienie to przy-czyni się do podniesienia religijnego prestiżu tego miejscai do pogłębienia tutejszego kultu maryjnego.

Dzisiejszą historyczną uroczystość ogłoszenia tutejszejświątyni bazyliką zaszczycają swoją obecnością znakomicigoście, zarówno duchowni, jak i świeccy, których pragnęteraz bardzo serdecznie pozdrowić i powitać.

W pierwszym rzędzie witam z wielką czcią Jego Eksce-lencję ks. abp. Mariana Gołębiewskiego, metropolitę wro-cławskiego, głównego celebransa dzisiejszej uroczystości.Wyrażam wielką radość i wdzięczność, że Ksiądz Arcybi-skup, jako pasterz metropolii wrocławskiej, jest dziś z nami,że swoją osobą jednoczy Kościół dolnośląski, posługującydziś na tych ziemiach w trzech diecezjach. Będziemy radzidziś na tym miejscu usłyszeć z ust Księdza Arcybiskupapasterskie słowo. Witam też zarazem wszystkich kapła-nów i pielgrzymów przybyłych do nas z archidiecezji wro-cławskiej.

Bardzo serdecznie witam wśród nas Jego Ekscelencjęks. bp. Gerarda Kusza, biskupa pomocniczego diecezji gli-wickiej. Obecność Księdza Biskupa jest znakiem łącznościGórnego Śląska z bardzkim sanktuarium.

Wielką radość sprawia nam obecność na tej uroczystościJego Ekscelencji ks. bp. Adama Dyczkowskiego, biskupaseniora diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, który wielokrot-nie bywał tutaj jako wrocławski biskup pomocniczy. Eksce-lencjo, gorąco witamy i dziękujemy za przybycie.

Z taką samą czcią i wdzięcznością witam Jego Ekscelen-cję ks. bp. Józefa Pazdura, biskupa seniora archidiecezjiwrocławskiej, który również jest bardzo blisko związany

Page 19: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

19

z tym sanktuarium. Ojcze Biskupie, cieszymy się Twoją obec-nością i dziękujemy za przybycie!

Witam serdecznie wśród nas Jego Ekscelencję ks. bp.Adama Bałabucha, świdnickiego biskupa pomocniczego.

Na dzisiejszą uroczystość zostali zaproszeni biskupi z kra-ju naszych południowych sąsiadów – z Czech. Niestety, niemogą być obecni, gdyż mają dzisiaj zebranie plenarne Kon-ferencji Episkopatu w Velehradzie. Zadeklarowali jednakdziś duchową łączność z nami. Niektórzy z nich przysłali donas swoich przedstawicieli. Wśród nich witam serdecznieks. prałata dr. Józefa Szeligę, dziekana Mladá Boleslav, re-prezentanta ks. bp. Jana Baxanta, biskupa litomierzyckiego.Witam również przedstawiciela bp. Františka Lobkowiczaz diecezji ostrawsko-opawskiej oraz przedstawiciela bp. JanaGraubnera z Ołomuńca, jak również przedstawicieli z die-cezji Hradec Králové. Witam wszystkich innych kapłanówi pielgrzymów z Czech.

Witam bardzo serdecznie wśród nas o. Ryszarda Bożka,prowincjała zakonu ojców redemptorystów, wraz z osoba-mi towarzyszącymi.

Witam gorąco obecnych wśród nas księży infułatów: ks. in-fułata prof. Władysława Bochnaka, przedstawiciela ks. bp.Stefana Cichego, biskupa legnickiego, oraz ks. infułata Ka-zimierza Jandziszaka, ks. infułata Józefa Strugarka i ks. in-fułata Juliana Zrałkę.

Witam serdecznie przedstawicieli uczelni katolickich,a wśród nich ks. dr. Andrzeja Tomko, prorektora PapieskiegoWydziału Teologicznego we Wrocławiu. Witam księży rekto-rów wyższych seminariów duchownych z terenu metropoliiwrocławskiej.

Witam przedstawicieli kapituł katedralnych, księży pro-fesorów, księży pracowników kurii biskupiej. Witam serdecz-nie księży dziekanów, proboszczów i wikariuszy.

Wśród osób duchownych witam szczególnie ciepło i ser-decznie o. Stanisława Golca i o. Michała Reinke, poprzed-nich proboszczów w Bardzie.

Page 20: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

20

Serdecznym powitaniem obejmuję wszystkie siostry za-konne i osoby życia konsekrowanego, na czele z ich przeło-żonymi.

Po pozdrowieniu i powitaniu osób duchownych przycho-dzi czas na powitanie osób życia publicznego. Gorąco witami pozdrawiam przedstawicieli władz państwowych, woje-wódzkich i samorządowych, powiatowych i gminnych. Wi-tam przede wszystkim naszych parlamentarzystów. Wśródnich witam z szacunkiem pana posła Józefa Zycha, b. mar-szałka Sejmu i honorowego obywatela miasta i gminy Bar-do. Witam panią poseł Monikę Wielichowską oraz paniąposeł Izabelę Katarzynę Mrzygłocką. Witam pana Stanisła-wa Jurcewicza, senatora RP. Witam pana Zdzisława Śred-niawskiego, wicewojewodę dolnośląskiego.

Witam pana marszałka Zbigniewa Szczygła, członkaZarządu Województwa Dolnośląskiego. Witam radnychSejmiku Województwa Dolnośląskiego.

Witam wszystkich starostów, wicestarostów oraz prze-wodniczących rad powiatu, na czele z panem RyszardemNowakiem, starostą powiatu ząbkowickiego. Witam wszyst-kich prezydentów i burmistrzów miast, na czele z burmi-strzem gospodarzem, panem Krzysztofem Żegańskim, bur-mistrzem Barda.

Witam wszystkich pielgrzymów przybyłych z kraju i zzagranicy. Bardzo serdecznie pozdrawiam z Barda wszystkichposzkodowanych w tegorocznej powodzi. Niektórzy z nichmieszkają w pobliżu, w Kotlinie Kłodzkiej. Składamy wamdziś dar modlitwy i obiecujemy wkrótce pomoc materialną,która jest organizowana w całym Kościele polskim.

Na końcu bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkichłączących się z nami za pośrednictwem Radia Maryja, Tele-wizji Trwam i Archidiecezjalnego Radia Rodzina. Dzięku-jemy za waszą wspólną modlitwę z nami.

Niech chwała Pańska będzie na naszych ustach! Niechz naszych serc wzniesie się pieśń dziękczynna przed Boży

Page 21: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

21

majestat za dar obecności Matki Bożej w tym miejscu. Po-dziękujmy Panu Bogu na tej Eucharystii za wszystkie łaski,które w ciągu wieków otrzymali ludzie w tutejszym sanktu-arium. Otoczmy serdeczną modlitwą Ojca Świętego Bene-dykta XVI i cały Kościół, zwłaszcza w naszej ojczyźnie i naDolnym Śląsku.

Waszą Ekscelencję Księdza Arcybiskupa Metropolitęproszę o przewodniczenie Mszy Świętej, wygłoszenie homi-lii i pasterskie błogosławieństwo.

Jak miła jest świątynia Pańska!Czechy, 5 lipca 2009 r.

Homilia podczas poświęcenia nowego kościołapw. NMP Łaskawej i bł. Marii Karłowskiej w Czechach

parafia pw. św. Barbary w Pastuchowie

1. Nowa świątynia dla Pana Boga i ludzi

Przeżywamy dziś w waszej miejscowości historyczną chwi-lę poświęcenia nowego kościoła. Przypomnijmy, że poświę-cenie czy też konsekracja oznacza wyjęcie budowli sakral-nej spod użytku świeckiego i przeznaczenie jej do użytkureligijnego. Każda nowo wybudowana świątynia poddawa-na jest takiemu uroczystemu obrzędowi. Tego rodzaju uro-czystość daje nam sposobność do refleksji nad świątynią,do zastanowienia się nad jej rolą w naszym życiu i zadania-mi, jakie mamy wobec niej.

Powróćmy na chwilę do historii i zauważmy, że człowiekod samego początku swego istnienia, będąc z natury istotąreligijną, oddawał cześć Bogu. Do sprawowania kultu wy-bierał zazwyczaj specjalne miejsca, najczęściej góry. Na gó-rze Moria Abraham miał złożyć Bogu w ofierze swego syna

Page 22: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

22

Izaaka. Mojżesz na górze Synaj rozmawiał z Bogiem i otrzy-mał Dekalog. Szczyty gór były ulubionym miejscem rozmówz Bogiem i składania Mu ofiar. Z czasem miejscem szcze-gólnego przebywania Boga wśród narodu wybranego stałasię Arka Przymierza, która wędrowała wraz z ludem i sta-nowiła jego największy skarb, przechowywany zazwyczaj podruchomym namiotem, a potem w świątyni. W pewnym mo-mencie historii Bóg polecił wybudować dla siebie specjalnydom, świątynię. Zadanie to otrzymał król Salomon. Właśniedziś była o tym mowa w pierwszym czytaniu, jak to Salo-mon modli się do Boga w wybudowanej przez siebie świąty-ni. Jakże piękna to była modlitwa: „Zważ więc na modlitwęTwego sługi i jego błaganie, o Panie, Boże mój, i wysłuchajto wołanie i tę modlitwę, w której dziś Twój sługa stara sięubłagać Cię o to, aby w nocy i w dzień Twoje oczy patrzyłyna tę świątynię. […] Dlatego wysłuchaj błaganie Twego słu-gi i Twego ludu, Izraela, ilekroć modlić się będzie na tymmiejscu” (1 Krl 8,28-30).

Do świątyni jerozolimskiej Żydzi pielgrzymowali co roku.Także Jezus dostosował się do tego zwyczaju i – jak mówinam Ewangelia – co roku z Rodzicami pielgrzymował doświątyni na święto. W dzisiejszej ewangelii także zastajemyChrystusa w świątyni. Widzimy Go, jak przepędza handla-rzy i bankierów, by przywrócić świątyni właściwą jej god-ność. Ta wspaniała budowla sakralna, do której przybywałi w której nauczał Jezus, została potem – zgodnie z Jegoprzepowiednią – zniszczona przez Rzymian. Do dziś niezostała odbudowana. Pozostał po niej tylko fragment za-chodniego muru oporowego, tak zwana popularnie ŚcianaPłaczu, przed którą do dziś ortodoksyjni Żydzi gromadząsię na modlitwę. Zamiast świątyni jerozolimskiej wybudo-wano w ciągu wieków mnóstwo świątyń chrześcijańskich.Wyrastały one w ciągu historii w różnych miejscach i w róż-nych stylach. Zdobią dzisiaj strzelistymi wieżami nasze wio-ski i miasta. Są wspaniałymi pomnikami wiary naszych pra-

Page 23: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

23

ojców. Do nich dołącza dzisiaj wybudowany przez was ko-ściół. Wnieśliście go dla Pana Boga i dla ludzi.

2. Rola świątyni w naszym życiu

W tak uroczystej chwili poświęcenia świątyni trzeba przy-pomnieć, czym jest świątynia w naszym życiu, do czego słu-ży, co się w niej dokonuje. Świątynia jest przede wszystkimmiejscem gromadzenia się ludzi na modlitwę, na sprawo-wanie kultu religijnego. Do świątyni przychodzą ludzie, bywspólnie oddawać Bogu chwałę, by składać uwielbieniei dziękczynienie. Tutaj nabierają mocy od Boga do godne-go życia, do czynienia dobra, do zwyciężania zła dobrem.W świątyni czyta się i przepowiada Boże słowo, które namciągle przypomina, jak bardzo Bóg nas ukochał. Słowo Bożestawia nam wymagania, zadania, byśmy mogli pełniej zasma-kować życia już tu, na ziemi, a potem w niebie. W świątynisprawuje się liturgię sakramentów św., przede wszystkim li-turgię Eucharystii, w której dokonuje się uwielbienie Bogai uświęcenie człowieka. W świątyni wierzący w Chrystusaczerpią siłę do wypełniania swego powołania.

Ze świątynią związane jest całe nasze życie. Najpierww świątyni nowo narodzony człowiek staje się w sakramen-cie chrztu św. dzieckiem Bożym. Gdy zaczyna edukacjęw szkole i dochodzi do świadomego aktu wiary i rozeznaniadobra i zła, rozpoczyna praktykę sakramentu pokuty i przyj-mowania Komunii św. Karmi się Bożym chlebem, otrzymu-je przebaczenie win, nabiera mocy do rozwijania w sobieżycia Bożego. Gdy wyrusza w dojrzałe życie, dostępujew świątyni umocnienia Duchem Świętym w sakramenciebierzmowania. Przed Bogiem, w świątyni składa ślub i otrzy-muje błogosławieństwo na wspólną drogę życia w małżeń-stwie. Dobry uczeń Chrystusa w ciągu całego życia przybywaw każdą niedzielę na celebrację Eucharystii. W przypadkuchoroby i w wieku starszym otrzymuje umocnienie w sakra-

Page 24: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

24

mencie chorych. W świątyni modlimy się także za odcho-dzących do wieczności.

Świątynia jest miejscem, gdzie w szczególny sposób jestobecny Bóg. Jest mieszkaniem Boga. Przed ewangelią sły-szeliśmy dzisiaj słowa: „Wybrałem i uświęciłem tę świąty-nię, aby moja obecność trwała tam na wieki” (2 Krl 7,16).W świątyni więc doświadczamy najgłębiej obecności Boga.W kościołach katolickich jest przechowywany NajświętszySakrament, żywa obecność Boga-człowieka wśród mieszkań-ców ziemi. Dlatego palą się wieczne lampki, oznajmiające,że znajdujemy się przed świętą Obecnością wcielonego Sło-wa Bożego. Jezus przebywający w świątyni jest naszym naj-ważniejszym Sąsiadem.

3. Nasze zadania wobec świątyni

Kościół parafialny powinien być uznawany za najważ-niejszą budowlę na terenie parafii. Jest to nasz wspólny dom.Tak jak małżeństwo, rodzina, ma swoje mieszkanie, dom,który nazywamy domem rodzinnym, tak i wspólnota rodzin,jaką jest parafia, ma taki właśnie wspólny parafialny dom,którym jest kościół parafialny. Ceńmy sobie ten dom, niechbędzie on bardzo drogi naszemu sercu. Dlatego powinni-śmy również popierać sprawę budowy nowych świątyń. Na-leży zabiegać o to, aby świątynie istniały, aby je wznoszono.Dziś nie tylko pasterze Kościoła powinni troszczyć się, abynie brakowało świątyń, ale troska ta należy do wszystkichwyznawców Chrystusa, do wszystkich chrześcijan.

Jestem pełen uznania dla waszych kapłanów i dla was,że w tak trudnym czasie potrafiliście wybudować ten ko-ściół. Z pewnością w trakcie budowy nie brakowało przeciw-ności, ale wszystkie pokonaliście i dziś cieszycie się wszyscytą budowlą. Powinna być ona dla was wielką chlubą. Dzisiajz radością śpiewaliśmy: „Jak miła, Panie, jest świątynia Two-ja” (refren Psalmu 84) .

Page 25: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

25

Od dzisiaj waszym obowiązkiem będzie także dbanie o to,by ta świątynia była piękna, dostojna. Wszyscy mamy sięczuć odpowiedzialni za nasz wspólny parafialny i zarazemBoży dom. Każdego z was winno ciągnąć do świątyni. Jejumiłowanie, radość z przebywania w niej winny być ozna-kami waszego powołania. „Uradowałem się wezwaniem,pójdziemy do domu Pana” (Ps 121,1), wołał kiedyś poboż-ny Izraelita.

Za chwilę będziemy wsłuchiwać się w treść modlitw przyobrzędzie poświęcenia świątyni i będziemy prosić Chrystu-sa, by wspomagał nas i wszystkich, którzy tu będą przycho-dzić. Módlmy się, by Chrystus nas przemieniał w lepszychswoich uczniów za każdym razem, gdy tu przyjdziemy, i bynam udzielał mocy do dobrego życia. Amen.

Otoczmy troską życieJasna Góra, 11 lipca 2009 r.

Msza św. podczas XVII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę

Wstęp

Znajdujemy się w duchowej stolicy naszego narodu, w do-mu naszej jasnogórskiej Matki i Królowej. Każdego dniaprzybywają tu pielgrzymi z różnych stron Polski, Europyi świata, indywidualnie i w grupach. Oto wybija godzina dladorocznej, siedemnastej już pielgrzymki Rodziny RadiaMaryja. Z jasnogórskiego szczytu serdecznie pozdrawiamobecnych tu pielgrzymów, a także tych, którzy są w drodze,również tych, którzy jutro przybędą na to święte miejscei dołączą do naszej pielgrzymkowej wspólnoty. Pozdrawiamteż wszystkich, którzy nas słuchają i oglądają. Przybywamytu, by dziękować Panu Bogu przy Maryi za przeżyty rok, za

Page 26: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

26

zachowanie nas przy życiu, za dar wiary, za dar doznanegomiłosierdzia. Przybywamy, by dziękować za dar katolickichśrodków przekazu, przede wszystkim za Radio Maryja, Te-lewizję Trwam i dzieła z nimi związane: „Nasz Dziennik”i Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.To właśnie te media i te instytucje łączą nas z Bogiem, umac-niają naszą wiarę, pozwalają nam lepiej kochać Pana Boga,Kościół i naszą ojczyznę. To one kształtują nas w wielkąwspólnotę, która zwie się Rodzina Radia Maryja. W tej wiel-kiej rodzinie, która dziś i jutro pielgrzymuje do domu Mat-ki, chcemy także wypraszać Boże błogosławieństwo dlaKościoła i dla naszej ojczyzny, dla Radia Maryja i TelewizjiTrwam, dla Ojca Dyrektora i jego współpracowników, dlawszystkich wspomagających te media przez modlitwę i ofiarypieniężne, dla całej Rodziny Radia Maryja w Polsce i naświecie.

Naszą pielgrzymkę odbywamy w roku duszpasterskim,którego hasłem są słowa: Otoczmy troską życie. Słowa te stałysię także hasłem naszej tegorocznej pielgrzymki.

W ostatnim, sobotnio-niedzielnym wydaniu „NaszegoDziennika” ks. prof. Czesław Bartnik przypomniał nam, żeistnieją trzy podstawowe formy i zarazem stopnie życiaw biosferze: życie wegetatywne (roślinne), życie sensytyw-ne (zwierzęce) i życie cielesno-duchowe (ludzkie)2. Nie po-mniejszając wartości życia roślinnego i zwierzęcego, o któ-rym tak wiele mówią dziś ekolodzy, chcemy zadumać sięprzed Matką Bożą nad życiem ludzkim, które wszyscy otrzy-maliśmy w darze od Boga i które przyjął w obręb swojejboskiej osoby Syn Boży, Bóg wcielony – Jezus Chrystus. Tonasze życie ludzkie, którym zostaliśmy obdarzeni, ma dwieprzenikające się sfery: cielesno-biologiczną i duchową. Niemożna tych dwóch sfer naszego życia oddzielić, gdyż są onew nas zrośnięte, ale można mówić, jak troszczyć się o oby-

2 Ks. Cz. Bartnik, Teologia życia, „Nasz Dziennik” nr 155 (3476) z 4-5 lipca 2009 r.

Page 27: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

27

dwie, jakich wskazówek przestrzegać, by nasze życie ziem-skie było sensowne i owocne.

1. Troska o ludzkie życie biologiczne

Pan Bóg, obdarzając nas życiem, wpisał w nie instynktsamozachowawczy. W normalnym stanie, jeżeli jesteśmypsychicznie zdrowi, normalni, walczymy zawsze o własneżycie. Nie chcemy przedwcześnie umierać. Bronimy swoje-go życia przed agresorem. Poddajemy się operacjom, zaży-wamy leki, by przezwyciężyć choroby i życie przedłużyć. Sątylko dwie sytuacje, w których oddawano dobrowolnie życie:z heroicznej miłości do Boga i człowieka oraz w obroniewiary. Jezus Chrystus z miłości oddał swoje życie za naswszystkich. Ojciec Maksymilian zgodził się oddać życie, byocalić skazanego na śmierć ojca rodziny. Byli też tacy, któ-rzy umierali za wiarę – noszą tytuł męczenników. Gdy przy-szło im wybierać: wyparcie się wiary albo śmierć – wybieraliśmierć. Dlatego w Kościele czci się ich jako bohaterów wiary.

Na tych przykładach widzimy, że inny człowiek może namzabrać życie biologiczne. Jest to wielkie barbarzyństwo, gdykomuś zabiera się jego największą doczesną wartość – jegożycie. Jesteśmy wstrząśnięci i nie możemy zrozumieć tego,co działo się w warszawskiej Cytadeli, co wydarzyło się w Au-schwitz, w Katyniu, na Wołyniu, na Syberii oraz w innychmiejscach kaźni i niszczenia ludzkiego życia. Trzeba bolećnad każdą ludzką zbrodnią. W Księdze Rodzaju napisanejest, że krew Abla, zabitego przez brata Kaina, woła do Bogaz ziemi (por. Rdz 4,10). Niestety, dziś – podobnie jak w prze-szłości – wołanie to nie ustaje, ponieważ ludzka krew nadalleje się w wyniku przemocy, niesprawiedliwości i nienawi-ści. „Kiedy ludzie nauczą się, że życie jest święte i należytylko do Boga?”, pytał Ojciec Święty Benedykt XVI w ubiegłąniedzielę, w czasie rozważania przed modlitwą Anioł Pań-ski (5 lipca 2009 r.).

Page 28: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

28

Jakże daleko są od prawdy i od miłości, jakże nierozum-ni są ci, którzy aprobują zabijanie drugich, także tych u po-czątku swego życia i u jego kresu. Okazuje się, że ci samiludzie, którzy się na to zgadzają, mówią dziś o demokracji,o tolerancji, o wolności, o postępie. Jest to wielka hipokry-zja i obłuda. Jeżeli w dzisiejszych krajach zabija się dziecinienarodzone, jeżeli praktykuje się aborcję i eutanazję, tonie wolno nazywać takiej cywilizacji demokracją. Jest tobowiem zakłamywanie rzeczywistości. Nie wolno mówićo wspaniałych osiągnięciach cywilizacyjnych, jeżeli odma-wia się niektórym, zwłaszcza najsłabszym, prawa do życia.Raczej trzeba powiedzieć, że w rzeczywistości żyjemy dziśw neobarbarzyńskim i obłudnym świecie, który prowadziwalkę z Bogiem i z człowiekiem, bo to zawsze idzie w parze.

Nasz Papież, sługa Boży Jan Paweł II, wielki obrońcażycia, kilkakrotnie powtarzał: „Naród, który zabija swojedzieci, jest narodem bez przyszłości”. A jego następca, Oj-ciec Święty Benedykt XVI, w najnowszej, w tym tygodniuogłoszonej encyklice Caritas in veritate (Miłość w prawdzie),napisał: „Otwarcie się na życie znajduje się w centrum praw-dziwego rozwoju. Kiedy jakieś społeczeństwo zmierza donegowania i unicestwiania życia, nie znajduje więcej moty-wacji i energii potrzebnych do zaangażowania się w służbęprawdziwego dobra człowieka. Jeśli zatraca się wrażliwośćosobista i społeczna wobec przyjęcia nowego życia, równieżinne formy przyjęcia pożyteczne dla życia społecznego stająsię jałowe” (nr 28).

Niszczenie życia bezbronnego to nie tylko aborcja, aleto także zapłodnienie in vitro i związane z nim przeróżneoperacje na ludzkich embrionach. W naszym kraju toczysię dzisiaj dyskusja o tych sprawach. Przygotowuje się pro-jekty ustaw. Zdarza się, że niektórzy parlamentarzyści, de-klarujący się jako katolicy, nie dają posłuchu pasterzomKościoła, nauce ostatnich wielkich papieży. Zdają się ule-gać zasadzie poprawności politycznej, narzuconej im przez

Page 29: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

29

ich ukrytych bezbożnych mocodawców. Trzeba zauważyć,że osiągnięcia nauki w dziedzinie medycyny wzbudzają z jed-nej strony ogromny podziw i uznanie, a z drugiej stwarzająogromne zagrożenie dla życia. Sługa Boży Jan Paweł IIw Orędziu na Wielki Post 2002 roku pisał: „Darem jest po-wstanie życia i jego cudowny rozwój. I właśnie dlatego, żeto życie jest darem, nie można uważać, iż się je posiada, czytraktować je jako prywatną własność”. Papież podkreślał,że nie wszystko, co możliwe jest z punktu widzenia techni-ki, jest też godziwe moralnie. Te słowa Jana Pawła II uka-zują istotę współczesnego sporu o życie. Jeśli życie oderwiesię od kategorii daru, a przyzna mu się kategorię produktu,wtedy można już swobodnie nim dysponować, wtedy moż-na dowolnie nim manipulować – aż po jego eliminację w po-staci śmierci. Niektórzy do upadłego mówią o prawie matkido aborcji, albo też o prawie matki do potomstwa, nato-miast zapominają o ważniejszym prawie dziecka do życia.

Oblicza się, że obecnie jest zamrożonych od 20 do 55tysięcy ludzkich zarodków, embrionów. Są to ludzie w pierw-szym etapie swego życia. Produkcja embrionów jest skut-kiem braku norm prawnych w tej dziedzinie. Istnieje zatempotrzeba jej regulacji, ale regulacji słusznej, godnej czło-wieka, czyli po prostu ustawy zakazującej stosowania zapłod-nienia pozaustrojowego, by uniknąć procederu niszczenialudzkich embrionów, mówiąc wprost: zabijania ludzi.

Przybywamy na Jasną Górę, by za przyczyną Matki Bo-żej prosić Pana Boga, jedynego Dawcę życia, o mądrość i od-wagę dla wszystkich narodów świata, dla naszego narodu,dla uchwalających prawo o wierność Bożemu prawu – byprosić o przestrzeganie w życiu osobistym i publicznym zasadpierwszeństwa osoby przed rzeczą, bycia przed posiadaniem,etyki przed techniką, miłości przed sprawiedliwością.

Jakże nie wyrazić wdzięczności Radiu Maryja i TelewizjiTrwam, które w przestrzeni polskiego Kościoła i narodu, zawielkim Papieżem Polakiem, bronią ludzkiego życia od na-

Page 30: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

30

turalnego poczęcia aż do naturalnej śmierci, a ojciec Rydzykwraz z księdzem biskupem kaliskim Stanisławem Napierałązapraszają nas w każdy pierwszy czwartek do sanktuariumśw. Józefa w Kaliszu na modlitwę o świętość małżeństwai rodzin, o świętość życia. Ojcze Dyrektorze – Bóg zapłać!

W drugiej części naszej refleksji spójrzmy na nasze życieduchowe, na tę niejako drugą połówkę ludzkiego życia.

2. Troska o życie duchowe

Człowiek jest istotą łączącą w sobie świat niewidzialne-go ducha ze światem widzialnej materii. Jesteśmy synteząciała i ducha, duchem wcielonym albo ciałem uduchowio-nym. Należymy do tego świata i do Pana Boga. Tak jak życiebiologiczne rozwija się w nas na drodze odżywania i dbaniao zdrowie fizyczne, tak życie duchowe rozwija się na drodzewychowania, na drodze kształtowania intelektu i sumienia,na drodze przekazu wiedzy i wiary, na drodze uczenia do-brego myślenia, mówienia i postępowania. Troska o życieduchowe w nas to przede wszystkim troska o rzetelną wie-dzę i wiarę. Prawdziwa wiedza złączona z religijną wiarą stajesię mądrością. Stąd też troska o nasze życie duchowe spro-wadza się do zdobywania prawdziwej wiedzy, czyli prawdyo świecie i o człowieku (można by powiedzieć: prawdy przy-rodzonej), oraz zdobywania religijnej wiary (prawdy nad-przyrodzonej), łączącej nas w modlitwie z Bogiem i kształ-tującej nasze postępowanie.

Ową wiedzę i religijną wiarę zdobywamy i formujemyw rodzinie, w szkole, w parafii. Człowieka najpierw musimynauczyć poprawnie myśleć, doprowadzić go do zdobyciaprawdziwej wiedzy o człowieku, o świecie i o Bogu.

Na domu Długosza w Krakowie średniowieczni lumina-rze umieścili napis: Nil est in homine bona mente melius– „Nie ma w człowieku nic lepszego nad dobrą myśl”. Jestto bardzo mądra maksyma. Oto bowiem z dobrej myśli ro-

Page 31: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

31

dzi się dobre słowo i dobry czyn. Winniśmy dziś zapytać, czydzisiejsza rodzina, a przede wszystkim czy dzisiejsza szkoła– od przedszkola aż po uniwersytet – uczy młode pokoleniedobrego myślenia. Nasz niepokój jest w tym względzie uspra-wiedliwiony. Oto w programach edukacyjnych kładzie sięnacisk na przekaz informacji, i to w jak największym wy-miarze, unikając pytania, czy te informacje są prawdziwei czy czynią człowieka lepszym, czy go usposabiają do uczci-wości, do troski o dobro innych ludzi, o dobro wspólne spo-łeczności lokalnej i narodowej. W programach edukacyj-nych zapomina się o klasycznej dewizie wychowawczej, żenauka, że zdobywana wiedza winna nas czynić lepszymimoralnie, że powinna się przyczyniać do rozwoju naszegoczłowieczeństwa, piękna naszej osobowości.

Zdobywanie informacji i wiedzy zaspokaja naszą cieka-wość o świecie i o człowieku. Jednakże w naszej dociekli-wości intelektualnej pojawiają się takie pytania, na którenie znajdujemy odpowiedzi w podręcznikach nauko-wych, w ludzkiej wiedzy przyrodzonej. Aby się dowiedzieć,jak to naprawdę jest i jak powinno być, z niektórymi pyta-niami i życiowymi sprawami nie wystarczy stanąć przedczłowiekiem. By się dowiedzieć pełniejszej prawdy o na-szym życiu, trzeba stanąć przed Bogiem i uwierzyć w to, coOn mówi. Trzeba powtórzyć za Apostołem Piotrem: „Pa-nie, do kogoż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego”(J 6,68). „Tobie, Panie, zaufałem, nie zawstydzę się na wie-ki” (Te Deum).

Abyś posiąść prawdziwą mądrość, musimy się otworzyćna Boże słowo, na Ewangelię Jezusa Chrystusa. Nasz ludz-ki duch może poprawnie funkcjonować, dopiero gdy otwo-rzy się na działanie Ducha Świętego. Św. Paweł tak wielemówił o wzmacnianiu naszego ducha darami Ducha Świę-tego. Nasze życie duchowe osiągnie odpowiednią kondycjęjedynie wtedy, gdy przyjmujemy niewidzialną Bożą moc,którą Tradycja chrześcijańska nazywa łaską Bożą.

Page 32: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

32

Łaska Boża podtrzymuje naszą wiarę. Wiara mieszkaw naszym duchu, który uznaje prawdy objawione przezBoga, który zwraca się do Boga w modlitwie i podejmujedecyzje działania na rzecz dobra. Jakże piękne były owoceprzyjęcia Ewangelii przez pierwszych chrześcijan, o czymsłyszeliśmy w drugim czytaniu: „Jeden duch i jedno serceożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoimtego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. […] Każde-mu też rozdzielano według potrzeby” (Dz 4,32.35).

Jakże ważna jest troska o życie wiary, o to, by w naszymżyciu historia Pana Boga nigdy się nie zakończyła. Jeśli tahistoria się kończy, wówczas człowiek zostaje pozbawionynajważniejszego partnera swojego życia, ważniejszego odmamy, taty, żony, męża, dziecka i najbliższego przyjaciela.

Św. Ambroży w komentarzu do Psalmu 118 napisał:„Otwórz swoje drzwi Temu, który przychodzi, otwórz twąduszę, rozszerz wnętrze twego umysłu […]. Rozszerz sweserce, wybiegnij naprzeciw wiecznej światłości, «która oświe-ca każdego człowieka». […] Gdy zamykasz drzwi umysłu,Chrystus pozostaje na zewnątrz. Wprawdzie zdołałby wejść,ale nieproszony nie chce się wdzierać, nie chce zmuszać nie-chętnych. […] Jeśli zechcesz podnieść bramę twej wiary,wejdzie do ciebie Król chwały […]. Dusza więc ma swojedrzwi, ma też swoją bramę. Przychodzi i puka do niej Chry-stus, puka do drzwi. Otwórz Mu: pragnie wejść, pragnieznaleźć oblubienicę czuwającą”.

Drodzy bracia i siostry, jesteśmy dziś świadkami zabija-nia nie tylko życia biologicznego, ale także życia duchowe-go w człowieku, życia wiary, życia Bożego w nas. Jest to bar-dzo niebezpieczne i niepokojące. Doświadczenie bowiemuczy, że od zabijania życia Bożego w człowieku przechodzisię do zabijania życia biologicznego. Jeśli nie ma w człowie-ku Boga, to wszystko wolno. I znowu dziękujemy Radiu Ma-ryja i Telewizji Trwam, że bronią życia Bożego w nas, żebronią narodu przed zepsuciem, że mają odwagę głosićprawdę, idąc pod prąd.

Page 33: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

33

3. Benedyktyńskie ora et labora

Drodzy bracia i siostry, mądre wskazówki dotyczące na-szej troski o życie: i to biologiczne, i to duchowe, podał namśw. Benedykt z Nursji, patron dnia dzisiejszego, któregopapież Paweł VI w roku 1964 ogłosił patronem naszegokontynentu. Św. Benedykt żył w latach 480-547, a więc naprzełomie starożytności i średniowiecza. Zgromadził przysobie uczniów i założył klasztor na Monte Cassino. NapisałRegułę, która stała się podstawą życia monastycznego dlacałej Europy. Charakterystyczną cechą tej Reguły jest umiar.Znalazły się w niej dwa słynne słowa: ora et labora – „módlsię i pracuj”. Benedykt polecał zachowywać równowagęmiędzy życiem kontemplacyjnym i aktywnością zewnętrzną.W ten sposób wytyczył drogę życia nie tylko dla mnichów,ale w jakimś sensie i dla wszystkich chrześcijan, gdyż dewi-za ta odpowiada strukturze człowieka jako istoty cielesno--duchowej. Duch ludzki uaktywnia się głównie w modlitwie.W dialogu z Bogiem wzrasta, czuje się szczęśliwy. W pracy,zwłaszcza fizycznej, dochodzi do głosu głównie element ciała.Wszelako w każdą pracę zaangażowany jest także duch.Benedykt zalecał nie tylko pracę fizyczną, ale także umy-słową. To właśnie jego mnichom zawdzięczamy manuskryp-ty wielkich dzieł starożytności. „Przykład Reguły św. Bene-dykta dowodzi, że coś, co jest prawdziwe, nigdy nie możesię zestarzeć. Forma życia, która pochodzi z prawdziwychgłębi, zawsze pozostanie aktualna”, mówił przed laty kard.Joseph Ratzinger, dzisiejszy papież.

W liturgiczne święto św. Benedykta odczytaliśmy słowaz Księgi Przysłów mówiące o mądrości. Mądrość tę upatry-wał Benedykt w słowie Bożym. Reguła ułożona przez św.Benedykta zaczynała się od pierwszego zdania dzisiejszegopierwszego czytania: „Synu, jeśli przyjmiesz moje nauki i za-chowasz u siebie wskazania, ku mądrości nachylisz swe ucho,ku roztropności nakłonisz swe serce” (Prz 2,1-2).

Page 34: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

34

Benedykt dał się ogarnąć mądrości Bożej. Dla Jezusazostawił wszystko: dom rodzinny, rodzeństwo, ojca, matkę.Według obietnicy Chrystusa przypomnianej w dzisiejszejewangelii otrzymał stokroć tyle i odziedziczył życie wiecz-ne, wieniec świętości i chwały. Kościół do dziś go wspominai będzie o nim pamiętał jeszcze przez wieki. Benedykt zo-stał zauważony i doceniony w naszym pokoleniu. Oto kard.Joseph Ratzinger, gdy został wybrany na następcę św. Pio-tra i bezpośredniego następcę Jana Pawła II, obrał sobieimię Benedykt. Przez wybór tego właśnie imienia wskazałna aktualność ideałów św. Benedykta.

Św. Benedykt, jako patron naszego kontynentu, przypo-mina nam dzisiaj o aktualności wartości, jakim służył i jakierealizował. Jest to przede wszystkim mądrość, wyrażającasię w łączeniu modlitwy i pracy. Dzisiejsza zeświecczonaEuropa kładzie nacisk na pracę, i to rozumianą jako towar,a nie jako powinność i przywilej człowieka. W ekonomiiczęsto lekceważy się etykę i stawia się jedynie na zysk, a Oj-ciec Święty w ostatniej encyklice wyraża pogląd, że ekono-mia bez moralności prowadzi do klęski.

Wielu dyrygentów życia publicznego dzisiejszej Europy,przedstawicieli kultury, polityki i gospodarki zupełnie lek-ceważy pierwszy człon dewizy św. Benedykta – ora – potrzebęmodlitwy, odniesienia naszego życia do Boga. Nie przejmująsię przestrogami Kościoła. Nie biorą pod uwagę doświad-czenia historii, zwłaszcza ostatnich dziesiątków lat, którepokazały, do jakich skutków prowadzi eliminacja Boga i Jegoprawa z życia osobistego, społecznego, publicznego, mię-dzynarodowego. Słusznie niepokoimy się o to, by nie po-wtórzyła się historia bezbożnych ludzi, którzy w przeszłościurządzili innym piekło.

Niedawno na rynku księgarskim w Polsce ukazała sięksiążka Stefana Meetschena, niemieckiego dziennikarzażyjącego w Polsce, pt. Europa bez Chrystusa. Sprawy poru-szane w książce dotyczą przyszłości chrześcijaństwa w Eu-

Page 35: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

35

ropie i samej cywilizacji zachodniej. Autor prowadzi nasprzez kolejne etapy antychrystianizmu, poczynając od bun-towniczych „Beatlesów”, kiedy to uskrzydlona rzekomymbłogosławieństwem pigułek antykoncepcyjnych i daleko-wschodnich narkotyków wkroczyła na scenę zachodniejEuropy nowa generacja, wypowiadająca wojnę wszystkimtradycyjnym autorytetom Europy: pokolenie ‘68. Kościółi jego instytucje – twierdzi Meetschen – były i są dla tegopokolenia czymś najgorszym, co można sobie wyobrazić.Dlatego przeciwko niemu skierowali całą swoją agresję,budując cywilizację śmierci, której służy polityczna popraw-ność, feminizm, aborcja, eutanazja, homoseksualizm, atakna tradycyjną instytucję małżeństwa i rodziny.

Widzimy wyraźnie, że trendy te wkraczają do Polski, cowięcej, znajdują aprobatę u niektórych naszych polityków,dziennikarzy i w niektórych mediach.

Wiemy, jak wielką rolę w obronie przed tą niebezpiecznąi zgubną ideologią odgrywa Radio Maryja i Telewizja Trwam,także „Nasz Dziennik” oraz tygodnik „Niedziela”. Przyby-wamy na Jasną Górę, do naszej Matki i Królowej, którazostała dana przez Boga naszemu narodowi jako pomoci obrona, przyjeżdżamy z naszymi intencjami osobistymi, ro-dzinnymi, parafialnymi. Chcemy jednakże na tym miejscu,przy Maryi, gorąco podziękować Panu Bogu za dar RadiaMaryja i Telewizji Trwam. W tych mediach, stworzonychprzez o. dyrektora Tadeusza Rydzyka i tak pięknie prowa-dzonych przez zorganizowaną przez niego drużynę ojcówredemptorystów, znajdujemy duchowe oparcie. To one służądziś nowej ewangelizacji. To one przydają siły polskiemuKościołowi i narodowi.

Zakończenie

Maryjo, nasza Matko i Królowo! „Do Twej dążym kapli-cy, co z brzegu czeka nas. Wśród wichru, nawałnicy, w po-

Page 36: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

36

chmurny, słotny czas”. Maryjo, przychodzimy dziś do Cie-bie jako Rodzina Twojego Radia, noszącego Twoje imię.Przychodzimy i wołamy: „Przybądź nam, miłościwa Pani, kupomocy, a wyrwij nas z potężnych nieprzyjaciół mocy”;„Przez Twego Syna konanie uproś sercom zmartwychwsta-nie, w ojców wierze daj wytrwanie […]. Miej w opiece na-ród cały, który żyje dla Twej chwały. Niech rozwija się wspa-niały, Maryjo!”. Amen.

Radość z dzielenia się dobremLeżajsk, 26 lipca 2009 r.

Homilia wygłoszona w kościele pw. św. Jana z Dukli w Huciskuoraz na Mszy św. w zajeździe koło Giedlarowej

podczas spotkania koleżeńskiego z lat licealnych

1. Wymowa cudu rozmnożenia chleba

Z coniedzielnej Mszy Świętej wiemy, że w bieżącym rokuczytamy na liturgii Ewangelię według św. Marka. Równo-cześnie zauważyliśmy, że dzisiaj została odczytana Ewange-lia według św. Jana. Co trzy lata tak się dzieje, że w okresieletnim przez pięć kolejnych niedziel w roku św. Marka czy-tamy szósty rozdział Ewangelii św. Jana, zawierający opisrozmnożenia chleba i Mowę eucharystyczną, którą Jezuswygłosił w synagodze w Kafarnaum. Przez cztery następneniedziele głównym tematem liturgii słowa będzie Euchary-stia. Dziś mamy niejako wstęp do tej tematyki: opis roz-mnożenia chleba.

Chrystus uczynił ten cud, jak zresztą wszystkie inne cuda,nie po to tylko, by wywołać podziw, sensację, czy nawetstrach, ale po to, by przekazać ważne przesłanie. Przy cu-dzie rozmnożenia chleba brzmi ono: dzielenie się czyni bo-

Page 37: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

37

gatszym i radośniejszym; dawanie nie zubaża, ale wzboga-ca. Chleb rozmnożony przez Chrystusa wystarczył dla wszyst-kich ludzi. Po nasyceniu zgłodniałej rzeszy zebrano jeszczedwanaście koszów ułomków. Podzielenie chleba wzbogaci-ło wszystkich.

To, że dzielenie się wzbogaca, nie zawsze jest dla nasoczywiste. Jeżeli np. mając 100 złotych, damy komuś 50, tozostaje nam 50. Patrząc powierzchownie, stajemy się przezto ubożsi. Jednakże patrząc głębiej, możemy się przekonać,że staliśmy się w jakimś sensie bogatsi. Mamy takie doświad-czenie zwłaszcza wtedy, gdy podarujemy komuś coś, coprzedstawia dla nas wielką wartość, co jest jakby częścią nassamych. Wtedy okazuje się, że obdarowany jest nie tylkoodbiorca, ale także darczyńca. Jeżeli dajemy tylko to, cozbywa, nasze doznanie wzbogacenia się jest mniejsze. Takiejest właśnie prawo bycia człowiekiem i chrześcijaninem. Sta-jemy się szczęśliwi jedynie wtedy, kiedy nasze życie stanowiprzechodzenie od „ja” do „ty” , a więc do „my”. Życie ludz-kie jest puste, bezsensowne, wtedy gdy „ja” jest tylko samo,wyłącznie dla siebie. Wieczne „my” to niebo; wieczne „ja”to piekło.

2. Chrystus wzorem dzielenia się

Chrystus przeszedł jako pierwszy drogą ku „my”. Jużsamo Jego wcielenie w ludzkim ciele jest objawieniem sięBoga dla nas. Chrystus jest Emmanuelem – Bogiem z nami.Jest całkowicie dla nas, dla wszystkich ludzi: „On to dla nasludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba”, powtarzamyw każdą niedzielę w Credo. Swoje życie ziemskie spędził nasłużbie drugim. Pewnego razu powiedział: „Syn Człowieczynie przyszedł, aby Mu służono, ale aby służyć i dać swojeżycie na okup za wielu” (Mt 20,28). Jezus wypełniał te sło-wa dokładnie. Wszystkim dobrze czynił, litował się nad cho-rymi i źle się mającymi. Przebaczał żałującym grzesznikom.

Page 38: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

38

Piętnował tylko zatwardziałych, przewrotnych faryzeuszów.Finalnym ziemskim aktem owego poświęcenia się dla czło-wieka była śmierć na krzyżu.

Na wzór Chrystusa nasze życie też winno być proegzy-stencją, czyli życiem „dla”. Wtedy tylko możemy spełniaćsię jako ludzie i możemy doświadczyć uczucia szczęścia.

3. Przez dawanie do szczęścia

Z dzieleniem się człowiek miał i ciągle ma kłopoty, gdyżjego natura została zraniona i jest skłonna do egoizmu. Je-steśmy bardziej nastawieni na branie, na gromadzenie niżna dawanie i dzielenie się. Ta skłonność – nieopanowywana– powoduje cierpienie. Uwolnienie od tego rodzaju cierpie-nia przychodzi przez wyzbywanie się żądzy posiadania. I towłaśnie ma być naczelnym zadaniem człowieka, aby się odry-wać od posiadania przez dzielenie się z innymi. Wtedyzmniejsza się nasze cierpienie, pomnaża zaś radość i szczęście.

W jednej z książek zawierających wspomnienia z drugiejwojny światowej znajdujemy opis następującego zdarzenia:Na jedno z miast niemieckich trwały ustawiczne nalotyalianckie. Mieszkańcy musieli stale przebywać w schronach.Doskwierał im głód: brak jedzenia i picia. W jednym zeschronów przeciwlotniczych przebywał wycieńczony z gło-du chłopiec. W pewnej chwili zauważył go starszy mężczy-zna. Wiedział, że dorosły człowiek jest bardziej odporny nagłód niż dziecko. Powodowany współczuciem wyciągnął zzapazuchy jabłko, które zachowywał na czarną godzinę. Wręczyłje zgłodniałemu dziecku. Na widok jabłka chłopcu rozbły-sły oczy. Towarzysz niedoli podzielił się ostatnim, co posia-dał. Dziecko wzięło jabłko, ugryzło i zapytało z przejęciem:„Czy Ty jesteś miłującym Bogiem?”. Mężczyźnie łzy poja-wiły się w oczach. Był głodny, ale szczęśliwy.

Bracia i siostry, spróbujmy przekonywać się o prawdzi-wości ewangelicznej zasady, że dzielenie się czyni bogatszym

Page 39: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

39

i radośniejszym. Jesteśmy w okresie wakacji i letnich urlopów.Jest to dobry czas, by na nowo podjąć praktykę Ewangelii,praktykę dawania i dzielenia się. Niech chleb eucharystycz-ny, który dziś przyjmiemy, dodaje nam mocy do naśladowa-nia Chrystusa w byciu dla drugich. Amen.

Człowiek istotą łączącą w sobie duchai materię

Świdnica, 31 lipca 2009 r.Msza św. przed wyjściem VI Pieszej Pielgrzymki

Diecezji Świdnickiej na Jasną Górękatedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

Wstęp

Serdecznie pozdrawiam w naszej katedrze wszystkichobecnych, a przede wszystkim uczestników VI Pieszej Piel-grzymki na Jasną Górę. Reprezentujemy tu wałbrzysko-świd-nicki nurt pielgrzymi, który za dwa dni połączy się w Boboli-cach z nurtem ząbkowicko-kłodzkim. Na obecnej Eucharystiizawierzymy Panu Bogu wszystkich pielgrzymów.

Dziś mamy dzień 31 lipca. W tym dniu Kościół wspomi-na w swojej liturgii św. Ignacego Loyolę, wielkiego mężaBożego z XVI wieku, który założył zgromadzenie zakonne,zwane Towarzystwem Jezusowym lub krótko zakonem je-zuitów. Zakon ten odegrał wielką rolę w historii Kościołaostatnich wieków. Przede wszystkim przyczynił się do krze-wienia katolickiej nauki. W 1702 roku we Wrocławiu jezuicizałożyli Akademię Leopoldyńską, z której narodził się Uni-wersytet Wrocławski. Jezuici fundowali w Polsce, w tym takżena Dolnym Śląsku kolegia, w których kształcili młodzież.Także w Świdnicy, obok katedry istniało kolegium jezuic-

Page 40: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

40

kie. Wiele dzieł sztuki znajdujących się w naszej katedrzejest dziełem księży jezuitów.

1. Pielgrzymka czasem świętym

Wysłuchaliśmy słowa Bożego wyznaczonego na dzisiej-szy dzień. Fragment Księgi Kapłańskiej poinformował nas,jakie były i jak były odprawiane główne święta w życiu reli-gijnym Izraela. „Oto czasy święte dla Pana, zwołanie świę-te, na które wzywać będziecie w określonym czasie” (Kpł23,4). Po wielu wiekach zmieniły się czasy, ustroje społecz-ne, zwyczaje religijne. Zmienił się kalendarz świąt. W chrze-ścijaństwie ofiary całopalne zostały zastąpione uobecnie-niem ofiary Jezusa Chrystusa – sprawowaniem Eucharystii.Zmieniło się wiele w różnych religiach i narodach, ale po-została modlitwa, pozostała ofiara, pozostało oddawanieBogu chwały. Pozostał czas świętowania i czas odpoczynku.Dzisiaj takim świętym czasem jest dla nas czas pielgrzymki.„Oto czas święty dla Pana, zwołanie święte, na które wzy-wać będziecie w określonym czasie” – słowa te możemyodnieść z powodzeniem do naszej pieszej pielgrzymki naJasną Górę. Czas pielgrzymki to jest bowiem czas święty,czas wyjątkowy, są to wielkie rekolekcje w drodze.

Pielgrzymka jest dziełem całej naszej diecezji. Idąc naJasna Górę, jesteście reprezentantami naszej wspólnoty die-cezjalnej.

2. Główne hasło pielgrzymki: Otoczmy troską życie

Naszą pielgrzymkę odbywamy w roku duszpasterskim,którego hasłem są słowa: Otoczmy troską życie. Słowa tezostały obrane także za hasło naszej VI Pieszej PielgrzymkiDiecezji Świdnickiej na Jasną Górę.

Patrząc na świat, możemy zauważyć, że są trzy podsta-wowe formy i zarazem stopnie życia w przyrodzie: życie

Page 41: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

41

wegetatywne (roślinne), życie sensytywne (zwierzęce) i życiecielesno-duchowe (ludzkie)3. O życiu roślin i zwierząt wieledziś mówią ekolodzy. Jest ono ważne, ale koroną życia naziemi jest życie ludzkie. Dlaczego jest takie ważne? Przy-najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, Stwórca wypisałw człowieku swój obraz i podobieństwo. Jesteśmy stworzenina obraz i podobieństwo Boże. Po drugie, życie ludzkie jesttak ważne i cenne, gdyż przyjął je Syn Boży, Jezus Chrystus.

To nasze życie ludzkie, którym zostaliśmy obdarzeni, madwie przenikające się sfery: cielesno-biologiczną i duchową.Nie można tych sfer naszego życia oddzielić, gdyż są onew nas zrośnięte, ale można mówić, jak troszczyć się o oby-dwie, jakich wskazówek przestrzegać, by nasze ziemskieżycie było sensowne i owocne.

Człowiek jest istotą łączącą w sobie świat niewidzialne-go ducha ze światem widzialnej materii. Jesteśmy synteząciała i ducha, duchem wcielonym albo ciałem uduchowio-nym. Należymy do tego świata i do Pana Boga. Tak jak życiebiologiczne rozwija się w nas na drodze odżywania i dbaniao zdrowie fizyczne, tak życie duchowe rozwija się na drodzewychowania, na drodze kształtowania intelektu i sumienia,na drodze przekazu wiedzy i wiary, na drodze uczenia do-brego myślenia, mówienia i postępowania.

Nasza pielgrzymka ma służyć rozwojowi naszego życiaduchowego. Należy się zastanowić, co będzie służyć rozwo-jowi naszego życia duchowego w czasie pielgrzymki. Życieduchowe jest kształtowane w nas przez słowo Boże, które-go codziennie słuchamy. Temu życiu będą służyć rozważa-nia ascetyczne oraz nasze modlitwy.

Drodzy pielgrzymi, jesteśmy dziś świadkami zabijania nietylko życia biologicznego, ale także życia duchowego w czło-wieku, życia wiary, życia Bożego w nas. Jest to bardzo nie-bezpieczne i niepokojące. Doświadczenie bowiem uczy, że

3 Ks. Cz. Bartnik, Teologia życia, „Nasz Dziennik” nr 155 (3476) z 4-5 lipca 2009 r.

Page 42: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

42

od zabijania życia Bożego w człowieku przechodzi się dozabijania życia biologicznego. Gdy człowiek nie ma w sobieBoga, wtenczas uważa, że wszystko mu wolno.

3. Wszystko na większą chwałę Pana Boga

Umiłowani pielgrzymi, wasze pielgrzymowanie rozpoczy-nacie w dniu, w którym Kościół wspomina św. IgnacegoLoyolę. Sformułował on piękną dewizę życia: Omnia admaiorem gloriam Dei – „Wszystko na większą chwałę Boga”.Niech i nasza pielgrzymka będzie odprawiona na większąchwałę Pana Boga. Niech to będzie główna intencja wasze-go pielgrzymowania: niesienie chwały Panu Bogu w pięcio-lecie istnienia naszej diecezji. Dołączcie do tego także swo-je intencje osobiste, zebrane z waszych rodzin i wspólnotparafialnych, oraz intencje diecezjalne i ogólnokościelne.

Na starcie waszego pielgrzymiego trudu będziemy sięmodlić o Boże błogosławieństwo w tym wielkim dziele, o ob-fite owoce waszego pielgrzymowania. Niech Matka Bożaszczęśliwie prowadzi was do swojego domu na Jasnej Górze.

Page 43: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

Homilie sierpniowe

Page 44: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 45: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

45

„Jego słuchajcie!”Wola Zarczycka, 6 sierpnia 2009 r.

Msza św. odpustowa w 65. rocznicę przyjęcia sakramentu chrztu św.przez bp. Ignacego Deca

kościół pw. Przemienienia Pańskiego

1. Fakt i cel przemienienia Jezusa

W dzisiejszej liturgii zatrzymujemy się przed Chrystu-sem przemieniającym się na górze Tabor. Ewangelię o prze-mienieniu Pańskim czytamy przynajmniej dwa razy w roku.Przewiduje ją liturgia drugiej niedzieli Wielkiego Postu, gdyprzygotowujemy się do świąt wielkanocnych, oraz słyszymyją 6 sierpnia, w święto Przemienienia Pańskiego. W najnow-szej historii dzisiejszy dzień przypomina nam dwa ważnewydarzenia: pierwsze z roku 1945, kiedy to już po zakoń-czeniu drugiej wojny światowej Amerykanie zrzucili pierwsząbombę atomową na Hiroszimę, oraz drugie wydarzenie, kie-dy to w roku 1978 w letniej rezydencji w Castel Gandolfozmarł papież Paweł VI, który zakończył II Sobór Watykań-ski. Po nim miał swój krótki pontyfikat Jan Paweł I, a potemnastąpił bardzo długi, gdyż prawie dwudziestosiedmioletnipontyfikat Jana Pawła II.

Odczytany przed chwilą fragment Ewangelii według św.Marka przypomniał nam scenę, jak to Jezus odsłonił swojebóstwo wobec trzech wybranych uczniów: Piotra, Jakubai Jana. Ujawnił, kim naprawdę jest. Było to niezwykłe do-świadczenie, którego uczniowie nie potrafili nawet dokład-nie opisać ani o nim opowiedzieć. Było to przeżycie wiel-kiego szczęścia. Piotr wyraził to w słowach: „Panie, dobrzenam tu być” (por. Mk 9,5).

Przypomnijmy, jaki był cel przemienienia. Otóż Jezuschciał umocnić wiarę swoich uczniów przed swoją mękąi śmiercią krzyżową. Ci sami uczniowie, jak pamiętamy, byli

Page 46: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

46

później świadkami modlitwy Jezusa w Ogrodzie Oliwnym,Jego trwogi i krwawego potu przed nadchodzącą mękąi śmiercią na krzyżu. Jezus chciał, by uczniowie wiedzieli,kim jest Ten, który przyjmuje niezasłużenie cierpienie i wy-daje się na śmierć krzyżową.

Pochylając się nad tajemnicą przemienienia Pańskiego,zwróćmy uwagę na słowa, które Bóg Ojciec przekazał ludziomw czasie tego cudownego wydarzenia. Słowa te brzmią: „Tojest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!” (Mk 9,7).

2. Wezwani do słuchania Syna Bożego

„I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwałsię głos: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!»”.Bóg pragnie, abyśmy słuchali Jego Syna. Kto słucha Chry-stusa, nigdy nie przegrywa, wygrywa życie doczesne i wiecz-ne. Nauka Jezusa jest bezkonkurencyjna, mimo że ciąglezwalczana, niekiedy ośmieszana i pogardzana. Kto słuchaChrystusa i wypełnia Jego słowo, ten już na ziemi doświad-cza radości i szczęścia. Kto zaś gardzi słowem Chrystusa,ten zwykle sprowadza na świat nieszczęście. Mamy na towiele dowodów z historii, zwłaszcza z XX wieku. Najwięk-sze zawieruchy wojenne wywoływali ludzie, którzy pogar-dzali słowem Chrystusa.

Ludzie nie chcą dziś słuchać Pana Boga. Trwa walkaz usuwaniem Boga z życia publicznego. Mówił o tym 27 maja2006 roku Ojciec Święty Benedykt XVI do młodzieży nakrakowskich Błoniach: „Jezus niejednokrotnie jest ignoro-wany, jest wyśmiewany, jest ogłaszany królem przeszłości,ale nie teraźniejszości, a tym bardziej nie jutra, jest spycha-ny do lamusa spraw i osób, o których nie powinno się mó-wić na głos i w obecności innych”. Przewodniczący KomisjiEuropejskiej, José Manuel Baroso, nie przyjechał 1 lipca2009 roku na Katolicki Uniwersytet Lubelski, gdyż nie chciałwygłosić wykładu na uczelni katolickiej.

Page 47: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

47

3. Doświadczenie Taboru – siła w cierpieniu

Uczniowie nie pozostali na górze. Po owym szczęśliwymprzeżyciu wrócili do codzienności. Przyszedł czas, że stanęliprzy cierpiącym Jezusie. My także nie pozostaniemy przytym ołtarzu na zawsze. Za chwilę stąd odejdziemy i powró-cimy do naszych domów, do wspólnot rodzinnych. Zejdzie-my niejako z góry Tabor i pójdziemy w szarą codzienność,może także na jakąś górę cierpienia. Przy ołtarzu winniśmyumocnić naszą wiarę na czekające nas trudne chwile. Tupowinniśmy nabrać mocy na Wielkie Piątki naszego życia.

Tak jak Chrystus w czasie swego przemienienia wypro-mieniował z siebie piękno i chwałę Boga, tak i my powinni-śmy wzbudzić w sobie pragnienie przemiany, by ofiarowaćpotem bliźnim całą naszą szlachetność i dobroć.

Trzej wybrani Apostołowie, świadkowie przemienieniaChrystusa, nosili w swoich sercach wspomnienie tego wyda-rzenia i świadczyli o nim. Przykładem tego jest czytany dziśfragment Drugiego Listu św. Piotra. Złóżmy i my świadec-two o tym, co przeżywamy w tej świątyni na spotkaniu z Bo-giem. Opowiadajmy innym o Jezusie, który przemienił sięna górze i który nas dziś wzywa nas do przemiany, i nasprzemienia. Bądźmy zawsze Mu posłuszni. Jego słuchajmy!

Diecezja świdnicka w domu Matkii Królowej

Jasna Góra, 8 sierpnia 2009 r.Rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego

Maryjo Jasnogórska, nasza Matko i Królowo!Kończy się kolejny dzień i kolejny tydzień w naszym życiu.

U kresu dnia 8 sierpnia stajemy przed Tobą, nasza najlep-sza Matko i Królowo. O tej porze, Maryjo, nigdy nie jesteś

Page 48: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

48

tu sama. Każdego wieczoru jest tu mnóstwo ludzi, a poprzezRadio Maryja i Telewizję Trwam dołączają się do tej jasno-górskiej wspólnoty rzesze Twoich przyjaciół w różnych miej-scach Polski i świata. W godzinie apelu wiele ludzkich miesz-kań zamienia się w kaplicę, w miejsce modlitwy, w miejscespotkania z Tobą.

Przed chwilą zaśpiewaliśmy najstarszą maryjną pieśńPolaków: „Bogurodzica Dziewica, Bogiem sławiena Mary-ja”, a następnie słowa apelu: „Maryjo, Królowo Polski! Je-stem przy Tobie, pamiętam, czuwam”. Maryjo, chcemy byćzawsze przy Tobie, bo przy matce zawsze jest dobrze. Pa-miętamy, kim jesteś dla nas, jak bardzo nas miłujesz i jakbardzo się o nas troszczysz. Chcemy także czuwać przy To-bie i przy Tobie trwać. Z wielką miłością patrzymy, Maryjo,w Twoje święte oblicze. Aktualnie przeżywamy intensywnyczas pielgrzymek pieszych. Codziennie przybywają tu nowipielgrzymi. Z różnych stron Polski spieszą do Ciebie, jasno-górsko Matko, nasi bracia i siostry z plecakiem na ramieniu,z różańcem w ręku, z uśmiechem na twarzy. Są utrudzeni,ale radośni i szczęśliwi. Idą niekiedy w spiekocie południo-wego słońca, a czasem w strugach deszczu. Niosą w swoichsercach wdzięczność za otrzymane łaski, ale mają także prze-różne prośby i sprawy do omówienia z Tobą. Idą z wiarąw sens i wartość tego pielgrzymowania. Idą z nadzieją prze-miany swojego życia na lepsze. Ich serca wypełnia siostrzanai braterska miłość. To pielgrzymowanie jest przedziwnymfenomenem w skali całego świata. Okazuje się, że JasnaGóra jest jedynym sanktuarium w świecie, które ma takogromny zasięg przestrzenny pielgrzymowania. Długośćniektórych tras sięga 500, a nawet i ponad 600 kilometrów,a czas pielgrzymowania przekracza niekiedy trzy tygodnie.Wśród uczestników pielgrzymek są ludzie w różnym wieku,ale w większości młodzi.

Niektórzy, patrząc na ten fenomen pielgrzymowania,zachodzą w głowę i zadają sobie pytanie, jak to możliwe

Page 49: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

49

w świecie wygodnictwa, szukania przyjemności i korzyści,że młodzi ludzie z domów, w których jest niekiedy kilka sa-mochodów, decydują się na pielgrzymi trud. Zostawiająswoje wygodne łóżko, telewizor i komputer, decydują sięna spanie w namiocie, w szkole, w remizie, na podłodze lubw stodole na sianie, poddają się surowemu regulaminowipielgrzymki: wczesnemu wstawaniu, milczeniu. Skąd takadeterminacja?

My, wierzący, odczytujemy ten fenomen pieszego piel-grzymowania jako dar Boży, dar niebios na nasze trudneczasy. Maryjo, to Twoja obecność na tym miejscu nas tu przy-ciąga. To Ty pragniesz, abyśmy do Ciebie przychodzili. Piel-grzymki te, złączone z wysiłkiem, ale i z duchową przemianąludzkich serc, są wielką łaską Twojego Syna, w której Ty maszswój udział jako nasza Matka i Królowa, jako Matka Ko-ścioła.

Atmosfera tych pielgrzymek jest wyjątkowa, trudna doopisania i przekazania. Trzeba się w nią zanurzyć i ją współ-tworzyć. Mamy niekiedy żal do mediów, zwłaszcza tych po-zostających z lewej strony, że poprawność polityczna zabra-nia im pisania i mówienia o tym, co naprawdę dzieje się napielgrzymkach, o tym, co najważniejsze: że ludzie młodzisię modlą, że korzystają z sakramentów, że robią sobie po-stanowienia, składają przyrzeczenia, że szukają źródeł na-dziei na niepewną przyszłość. Świeckie media tworzą czę-sto zafałszowany obraz pielgrzymki i tego, co się na niejdzieje. Pielgrzymka to coś więcej niż migawki, jakie widaćna zdjęciach i w telewizyjnych relacjach. Pielgrzymka toprzede wszystkim wielka modlitwa, poczynając od poran-nych godzinek, poprzez różaniec, koronkę do Bożego Mi-łosierdzia, drogę krzyżową, wspólny śpiew pieśni religijnych,a kończąc na codziennym Apelu Jasnogórskim i duchowymjednoczeniu się z Tobą, Maryjo, w tej kaplicy. Pielgrzymkato czas głoszenia i rozważania Bożego słowa, to czas reflek-sji i zadumy nad własnym życiem, nad życiem Kościoła i na-

Page 50: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

50

rodu. Pielgrzymka to czas wielkich wyrzeczeń i okazywaniainnym dobroci. Pielgrzymka to również podejmowanie szla-chetnych zobowiązań. Jedynie Panu Bogu znane są wszystkietrudy i wyrzeczenia, najpiękniejsze przeżycia i postanowie-nia tych szczególnych rekolekcji w drodze. Maryjo, dzięku-jemy Ci za dar pielgrzymek pieszych i wszystkich innych.Jest to znak, że prawdziwie jesteś naszą Królową.

Maryjo, Jasnogórska Pani, wśród grup pielgrzymich zdą-żających do Ciebie dochodzi do Twego domu VI Piesza Piel-grzymka Diecezji Świdnickiej. Przychodzimy z Dolnego Śląska,z ziem, które po wiekach powróciły przed ponad sześćdzie-sięciu laty do Macierzy. Nasi bracia komuniści, którzy kształ-towali nasze życie społeczno-polityczne po drugiej wojnieświatowej, chcieli urządzić na tych ziemiach poligon ate-izmu. To tam stacjonowały od wojny do lat dziewięćdziesią-tych wojska sowieckie. To tam nie dopuszczono do uwłasz-czenia ludności wiejskiej. To tam ludziom przybyłym z KresówWschodnich i z różnych stron Polski, mieszkańcom niema-jącym jednolitej tradycji religijnej, usiłowano zaszczepićbakcyl ateizmu. Nie udało się. Wśród ludu Bożego stanęlikapłani i biskupi. To oni jako pierwsi przystąpili do odbu-dowy zniszczonych świątyń i plebanii, miast i wiosek, drógi mostów. To oni swoją postawą zachęcali wiernych do za-gospodarowywania tych ziem. Nowi mieszkańcy DolnegoŚląska przynieśli ze sobą miłość i wierność do Pana Boga,do Kościoła i jego pasterzy, do ojczyzny, do Ciebie, Maryjo.Pasterze Kościoła czuwali, żeby im nie wyrwano z serc wiary.

Na dolnośląskiej ziemi odżyły, Maryjo, Twoje sanktuaria.Jest ich najwięcej na terenie diecezji świdnickiej. Maryjo,jesteś z nami w Bardzie jako Strażniczka Wiary. Dokładniepięćdziesiąt lat temu, 15 sierpnia 1959 roku, Prymas Tysiąc-lecia kard. Stefan Wyszyński, Twój wielki czciciel, Maryjo,powiedział w Bardzie takie słowa: „Bardo usadowiło sięw przełomie Nysy Kłodzkiej, tworząc południowe wrota doPolski. Tymi właśnie wrotami weszło do Polski chrześcijań-

Page 51: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

51

stwo i u tych wrót Królowa Polski założyła jedną ze swoichstolic, aby czuwała nad wiarą narodu polskiego”. Maryjo,jesteś z nami w Wambierzycach, gdzie czcimy Cię jako Kró-lową Rodzin. Pod takim tytułem za kilka dni, w uroczystośćWniebowzięcia, na prośbę władz samorządowych i wieluTwoich czcicieli będziesz ogłoszona Patronką Ziemi Kłodz-kiej. Maryjo, jesteś z nami także na górze Iglicznej jako Przy-czyna Naszej Radości. Jesteś w Bobolicach koło ZąbkowicŚląskich i w Wałbrzychu jako Matka Bolesna. Pod takimtytułem Wałbrzych chce Cię mieć za swoją Patronkę.

Jasnogórska Matko i Królowo, w pięciolecie istnieniadiecezji świdnickiej przynosimy Ci w trudzie pielgrzymimnaszą wdzięczność. Jutro na porannej Eucharystii stawimysię przed Tobą, w Twojej obecności, by dziękować wszech-mogącemu i dobremu Bogu za dar Jego błogosławieństwaw dziele tworzenia nowej diecezji. Chcemy dziękować zabiskupa pomocniczego, którego otrzymaliśmy, za kapłanówdiecezjalnych i zakonnych, za osoby życia konsekrowane-go. Chcemy dziękować szczególnie za wspólnotę WyższegoSeminarium Duchownego w Świdnicy, za alumnów, w pierw-szym rzędzie za kandydatów, którzy przyszli na pierwszy rok,by rozpocząć swoją drogę do kapłaństwa. Chcemy dzięko-wać za diecezjalną „Caritas” i za inne instytucje diecezjal-ne. Chcemy dziękować za dar peregrynacji obrazu JezusaMiłosiernego, która przynosi obfite owoce.

Maryjo, przynosimy Ci znój naszych rolników, obecniezapracowanych przy żniwach. Przynosimy trud pracowni-ków różnych zakładów, firm oraz instytucji. Przynosimy bólbezrobotnych i poszukujących pracy. Przynosimy niepokójemerytów i rencistów. Przynosimy modlitwę ludzi chorychi cierpiących.

Maryjo, składamy także na jasnogórskim ołtarzu cierpie-nia i trudne doświadczenia powodzian, zwłaszcza z KotlinyKłodzkiej. Kładziemy w pielgrzymim trudzie wszystkie naszeradości, osiągnięcia, nadzieje, ale także bóle i strapienia,

Page 52: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

52

porażki i niepokoje. W godzinie Apelu Jasnogórskiego włą-czamy się w wielką modlitwę w intencjach całego Kościoła,Ojca Świętego Benedykta XVI, wszystkich pasterzy Kościołapowszechnego i polskiego, kleryków, osoby życia konsekro-wanego. W dzisiejsze liturgiczne wspomnienie św. Domini-ka polecamy Twojej łaskawej opiece zakon dominikański:ojców, braci i siostry. Naszą modlitwą obejmujemy rodziny,dziatwę i młodzież. Modlimy się także za rządzących i spra-wujących funkcje publiczne, by byli stróżami Bożego prawaw życiu publicznym, by szukali prawdziwego dobra wspól-nego narodu. Specjalnie zaś polecamy Twojej łaskawej opie-ce wszystkich dzisiejszych pielgrzymów i tych, którzy sąw drodze do Twojego jasnogórskiego domu. Polecamy in-tencje zapisane w Wielkiej księdze modlitwy apelowej.

W tych wszystkich intencjach Kościoła, w intencjach oso-bistych i społecznych modlimy się, rozważając niedawnoprzeżywaną w liturgii tajemnicę przemienienia Pańskiego.Prosimy o dobre przemiany w naszych sercach, w Kościele,w ojczyźnie i w świecie.

„Ojcze nasz, któryś jest w niebie”…

Wambierzycka Maryja, KrólowaRodzin, Patronką Ziemi Kłodzkiej

Wambierzyce, 15 sierpnia 2009 r.Msza św. oraz ogłoszenie Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin

Patronką Ziemi Kłodzkiejsanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin

Wprowadzenie do Mszy Świętej

Przy pięknej letniej pogodzie czcimy dziś Maryję w ta-jemnicy Jej wniebowzięcia. Wspominamy dziś także boha-

Page 53: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

53

terską bitwę warszawską, zwaną cudem nad Wisłą, któramiała tak wielkie znaczenie dla naszej odrodzonej ojczyznyi dla całej Europy. W roku obchodów dziesięciolecia wzno-wionego powiatu kłodzkiego oraz w roku 550. rocznicy po-wstania hrabstwa kłodzkiego ogłaszamy dzisiaj Maryję Wam-bierzycką Patronką Ziemi Kłodzkiej. W tej historycznejchwili serdecznie pozdrawiam was wszystkich w naszym die-cezjalnym sanktuarium Matki Bożej Wambierzyckiej, Kró-lowej Rodzin. Polecimy na tej Eucharystii za przyczynąMatki Bożej nas tu obecnych i wszystkich mieszkańców zie-mi kłodzkiej, a także całą naszą diecezję świdnicką i nasząojczyznę. Niech Pan Bóg przyjmie nasze uwielbienie,wdzięczność i radość za wywyższenie Maryi. Niech za Jejprzyczyną napełni nas swoją mocą, głęboką wiarą, niezłomnąnadzieją i serdeczną miłością.

1. „Oto jest dzień, który dał nam Pan”

„Wielki to dzień i nad inne jakby jaśniejszy, w którymDziewica królewska została wyniesiona do tronu Boga Ojcai posadzona na tronie […]. Budzi ciekawość aniołów, któ-rzy Ją pragną zobaczyć. Zbiera się cały zastęp aniołów, abyujrzeć Królową, siedzącą po prawicy Pana Mocy w szaciezłocistej, w ciele zawsze niepokalanym” – takie słowa o dniuWniebowzięcia Maryi Panny napisał w XI wieku św. PiotrDamiani (1007-1072), włoski teolog, biskup i doktor Ko-ścioła.

Prawdę o Maryi Wniebowziętej, w którą Kościół od po-czątku wierzył, uroczyście zdefiniował i ogłosił w formiedogmatu papież Pius XII w roku 1950. W Konstytucji apo-stolskiej Munificentissimus Deus („Nieskończenie hojnyBóg”) czytamy słowa: „Powagą Pana naszego, Jezusa Chry-stusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła i naszą ogłaszamy,wyjaśniamy i określamy jako dogmat przez Boga objawio-ny, że Niepokalana Bogarodzica, zawsze Dziewica Maryja,

Page 54: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

54

po zakończeniu biegu życia ziemskiego została z ciałemi z duszą wzięta do niebieskiej chwały”.

Maryja jest dotąd jedynym człowiekiem, który bezpośred-nio po zakończeniu ziemskiego życia został wzięty do niebaz duszą i ciałem, czyli jest jedynym człowiekiem w pełni zba-wionym. W Jerozolimie oprócz pustego grobu Chrystusaznajduje się pusty grób Maryi. Z woli swojego Syna Maryjanie pozostała w grobie i nie oczekuje na końcowe zmar-twychwstanie i uwielbienie. Maryja wniebowzięta jest pierw-szym uczestnikiem zmartwychwstania Chrystusa. Naszą wiaręw tę radosną prawdę opieramy na słowie Bożym czytanymna dzisiejszej liturgii.

2. Liturgia uroczystości Wniebowzięcia o Maryi

Oto św. Jan Ewangelista w odczytanym dziś fragmencieApokalipsy ukazuje nam „Niewiastę obleczoną w słońcei księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazddwunastu” (Ap 12,1). Niewiastę w chwale nieba ujrzał Apo-stoł, który wcześniej stał z Nią pod krzyżem i który z woliChrystusa „wziął Ją do siebie” (J 19,27). Taką wizję wywyż-szonej Niewiasty przekazał swoim następcom w wierze.Kościół przez wieki wpatruje się w tę Niewiastę, która uro-dziła i wychowała Zbawcę świata, która na Kalwarii przeży-ła Jego śmierć i po swojej własnej śmierci została przez Nie-go wprowadzona z ciałem i z duszą do chwały nieba.

Na uwielbienie niebieskie Maryi wskazuje także czytanydziś na liturgii fragment Pierwszego Listu św. Pawła Apo-stoła do Koryntian: „I jak w Adamie wszyscy umierają, takteż w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy wedługwłasnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co na-leżą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia” (1 Kor 15,22-23).„Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, copomarli” (1 Kor 15,20). Maryja, która najpełniej należałado Chrystusa, stała się pierwszym uczestnikiem zmartwych-

Page 55: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

55

wstania Pańskiego. Inni czekają w grobach na końcowezmartwychwstanie i uwielbienie. Pismo zapowiada, że nawszystkich przyjdzie kolej, aż „wreszcie nastąpi koniec, gdyprzekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelkąZwierzchność, Władzę i Moc” (1 Kor 15,24).

Maryja wniebowzięta jest dla nas znakiem nadziei nanasze przyszłe zmartwychwstanie i uwielbienie. Rozpoście-ra się przeto przed nami szczęśliwa perspektywa życia pośmierci. Śmierć dzisiaj jest jeszcze naszym wrogiem, które-go się lękamy i przed którym się energicznie bronimy. Śmierćzostała jednak na tej ziemi pokonana przez zmartwychwsta-nie Chrystusa. Maryja jako pierwsza z nas uczestniczyw owym zwycięstwie Chrystusa nad śmiercią.

Patrząc dziś na niebieskie wywyższenie i uwielbienieMatki Chrystusa, a także Matki Kościoła i Matki nas wszyst-kich, zauważmy, że Maryja w rodzinie ludzkiej jest najdo-skonalszym i najpiękniejszym, najpełniejszym człowiekiem.Jest najdojrzalszym i najdorodniejszym owocem naszej zie-mi. Uświadamiamy to sobie w dzisiejszą uroczystość, ob-chodzoną w środku lata, gdy już zbieramy owoce na naszychpolach i w naszych sadach. Trzymając dziś w dłoniach przy-niesione ziele, wiązankę nowych zbóż i owoców, wychwala-my Maryję jako najpiękniejszy owoc naszej ziemi. Piękniej-szego owocu ani nasza ziemia, ani cały rodzaj ludzki już niewyda. To wszystko usposabia nas do ogromnej radości i bu-dzi w nas nadzieję, że po biedzie, niepokojach i cierpieniachtej ziemi przyjdzie i dla nas czas chwały, trwałej radości i peł-nego szczęścia. Takie oto jest przesłanie dzisiejszej wielkiejuroczystości maryjnej.

3. Wambierzycka Maryja jako Królowa Rodzini Patronka Ziemi Kłodzkiej

Siostry i bracia, uroczystość Wniebowzięcia Maryi prze-żywamy dziś w Wambierzycach, w miejscu, które Maryja

Page 56: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

56

wybrała sobie na spotkanie z ludźmi. W ciągu wieków przy-bywali tu do Niej nasi poprzednicy w wierze. Przychodzilitu uwielbiać Pana Boga, przychodzili ze słowami wdzięcz-ności, ale przybywali także z różnymi troskami, zmartwie-niami i bólami. Są wyraźne znaki, że Maryja na tym miejscuzawsze pomagała. W tutejszym klasztorze są przechowywa-ne liczne tabliczki, na których widnieją słowa wdzięcznościdla Matki Bożej za wysłuchane prośby.

Przybywali tu od wieków Polacy, Czesi i Niemcy. Odsześćdziesięciu lat przybywa tu najwięcej Polaków, bo otoPan Bóg w przedziwny sposób przyprowadził nas na te zie-mie. Nasze obecne pokolenie, my dziś tu zebrani mamyw sercach podobne intencje. Powojenne pokolenia Polakówprzychodziły tutaj szukać pomocy w sprawach osobistychi społecznych. W niedzielę, 17 sierpnia 1980 roku, przybyłdo Matki Bożej kard. Stefan Wyszyński, Prymas Tysiącle-cia. Była to ostatnia koronacja maryjna przed jego odejściemdo wieczności. Przybył do tego sanktuarium wraz z bisku-pami, by w obecności setek kapłanów i tysięcy wiernych na-łożyć Matce Bożej korony. Przypomnijmy, że było to w cza-sie, gdy na polskiej ziemi podczas sierpniowych strajkówrodziła się „Solidarność”, gdy wyraźnie otwierała się drogado wolności.

Dziś, gdy mamy już nową Polskę, gdy mieszkamy w III Rzecz-pospolitej, też dźwigamy różne ciężary i przybyliśmy do MatkiBożej z różnymi bolączkami osobistymi, rodzinnymi, para-fialnymi, gminnymi, miejskimi. Dosięgają nas także niepo-koje społeczne, ogólnonarodowe. Uczestniczymy przecieżw życiu społecznym. Obserwujemy procesy, które zachodząna arenie krajowej i międzynarodowej, wszak jesteśmy nietylko członkami Kościoła i ojczyzny, ale także Unii Euro-pejskiej. Na naszych oczach dzieje się wiele dobra, ale niebrakuje także i zła. Niepokoją nas niektóre wydarzenia,o których nas informują nasze media. Gdy wspominamy dziśnajnowszą historię: cud nad Wisłą w 1920 roku, Powstanie

Page 57: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

57

Warszawskie w 1944 roku, koronację cudownej wambierzyc-kiej figurki, powstanie „Solidarności” – nie możemy powie-dzieć, że nas nie obchodzą zamierzenia, decyzje i działanianaszego rządu i parlamentu.

W latach „Solidarności” i tzw. transformacji ustrojowejpowtarzano hasło: „Tyle wolności, ile własności”. Dzisiaj tohasło przycichło, a przecież jest ono nadal ważne i prawdzi-we. Jesteśmy zaniepokojeni, a czasem i przerażeni dalszymwyprzedawaniem majątku narodowego, wypracowanegoprzez cały naród w latach przedwojennych i w trudnych la-tach powojennych. Naród traci własność, gdyż w wyniku tzw.prywatyzacji majątek narodowy, zakłady pracy, fabryki czę-sto przechodzą w obce ręce, w ręce obcokrajowców, którzysą w stanie je kupić, a my nie. Banki w ponad 70 proc. są jużnie nasze. Wiadomo, gdzie idą zyski. Upadły cukrownie,w każdym z naszych miast upadło wiele zakładów pracy. Do-skwiera nam bezrobocie, bo nowi właściciele i inwestorzynie liczą się naszym dobrem, z naszymi potrzebami, ale z in-teresem własnym. Upadły polskie stocznie, które przez latabyły chlubą naszego przemysłu. Jesteśmy zdziwieni, że waż-ne decyzje w tej sprawie nie zapadają w kraju, że decydujeo tym nie nasza władza wybrana przez naród, ale jakieś mię-dzynarodowe gremia, nie zawsze nam życzliwe. Ojciec ŚwiętyJan Paweł II wiele razy mówił nie tylko o godności i suwe-renności każdego człowieka jako osoby, ale także o godno-ści i suwerenności każdego narodu, który u siebie winiensię czuć prawdziwym gospodarzem.

W związku z powstałą i ciągle powiększającą się dziś tzw.dziurą budżetową przedstawia się ostatnio społeczeństwualternatywę: albo dalsza prywatyzacja, czyli wyprzedaż na-rodowego majątku, albo podniesienie podatków. To niemoże być jedyna alternatywa. Są inne drogi rozwiązaniazaistniałej sytuacji, które wskazują mądrzy i kompetentniludzie. Trzeba doprowadzić do zgody politycznej wrogichwzględem siebie partii. Trzeba wrócić do podstawowej za-

Page 58: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

58

sady i dyrektywy, że naczelnym zadaniem władzy jest troskao dobro wspólne narodu, a nie interes własny i partii, doktórej się należy. Trzeba mieć na uwadze przyszłe pokole-nia. Nie można usprawiedliwiać i potwierdzać słusznościswoich działań sondażami, słupkami, pokazującymi społecz-ne poparcie dla poszczególnych partii. Nawet gdyby byłyone prawdziwe, to i tak nie można uznać, że większość mazawsze rację. Historia bowiem nas poucza, że nie zawszew przeszłości większość miała rację. Oto Chrystus zawisł nakrzyżu decyzją większości, gdyż wszystek tłum wołał: „Nakrzyż z Nim!” (Mt 27,22).

Przedwczoraj ks. abp Michalik w homilii wygłoszonejw Kalwarii Pacławskiej zauważył, że dziś w naszych mediachnajważniejsze staje się pytanie, kto będzie za rok prezyden-tem albo jak pognębić politycznego przeciwnika partyjne-go, a nie jak naprawdę służyć narodowi i państwu.

Jeśli o tym mówią pasterze Kościoła, to nie jest wtrącaniesię do polityki, ale jest to troska o prawdę i dobro w życiupublicznym. Nie potępiamy ludzi. Nie jesteśmy wrogaminaszych braci i sióstr inaczej myślących i inaczej wierzących,ale wskazujemy na zasady Ewangelii, które są podstawą spra-wiedliwego życia osobistego i społecznego, a także funda-mentem ładu międzynarodowego.

Mamy zatem o co się modlić. Niech ta nasza modlitwatu trwa – nie tylko w intencjach osobistych, rodzinnych, aletakże w intencjach naszej ojczyzny, Kościoła i świata.

Zakończenie

Drodzy bracia i siostry, ziemia kłodzka była nazywanaprzez niektórych krainą Pana Boga. Jest to wspaniały kom-plement o tej ziemi. Jest ona pięknie ukształtowana krajo-brazowo. Zachwycamy się widokiem łąk, pól, gór, lasów,strumyków i rzek. Poprzednie pokolenia udekorowały tęziemię wspaniałymi budowlami i cennymi dziełami sztuki,

Page 59: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

59

zwłaszcza sakralnej. Oddajemy to wszystko w opiekę MatceBożej Wambierzyckiej, od dzisiaj Patronce Ziemi Kłodzkiej.Oddajemy Matce Bożej w opiekę wszystkich mieszkańcówtej uroczej ziemi, w tym rodziny wraz z dziećmi i młodzieżą,zakłady pracy, rolników, leśników, samorządy powiatowe,gminne, wszystkich mieszkańców miast i wsi.

Uczmy się od Matki Bożej posłuszeństwa Bogu, silnejwiary, autentycznej pokory i wielkiej miłości do Pana Bogai ludzi.

Maryjo wniebowzięta, popatrz na nas z nieba! ObieramyCię od dziś za naszą Patronkę. Ty wiesz, jak bardzo Cię ko-chamy, jak bardzo cieszymy się z Twego niebieskiego wynie-sienia. Prowadź nas przez ziemię bezpieczną drogą. Ochra-niaj naszą ojczyznę. Daj światło i zgodę rządzącym, a gdykiedyś dojdziemy to mety naszego życia, przyjdź po nas. Dziś,w Twoją wielką uroczystość, prosimy Cię: „Módl się za namigrzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen”.

Czterdzieści pięć lat w służbieEucharystii

Bielawa, 16 sierpnia 2009 r.Msza św. z okazji 45-lecia kapłaństwa ks. Henryka Pragi

i jego przejścia na emeryturękościół pw. Bożego Ciała

1. Kolejna eucharystyczna niedziela

To już czwarta niedziela tego lata, gdy słuchamy ewan-gelii o chlebie eucharystycznym. Właśnie teraz, gdy rolnicyna polach zbierają zboże, z którego będzie chleb, Kościółmówi nam o chlebie, mówi przede wszystkim o chlebie, którydaje życie wieczne.

Page 60: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

60

Mamy na ziemi chleb powszedni, który codziennie spo-żywamy, którym gasimy głód fizjologiczny i który podtrzy-muje nasze życie doczesne. Jest także na ziemi chleb po-chodzący od Boga. Jest to chleb będący owocem ziemi i pracyrąk ludzkich, czyli z początku chleb ziemski, ale który przezsłowa kapłana, wypowiadane w mocy Ducha Świętego w cza-sie Mszy Świętej, staje się chlebem eucharystycznym. Tenchleb podtrzymuje w nas życie nadprzyrodzone, życie wia-ry, nadziei i miłości, i zapewnia nam życie wieczne.

Człowiek do godnego życia potrzebuje nie tylko chlebapowszedniego, ale także chleba eucharystycznego. Chlebeucharystyczny zaspokaja głód ducha, głód sensu, prawdy,dobra, zaufania, zrozumienia, miłości. Tych wartości niemożna nigdzie kupić, nie produkuje ich żadna fabryka.Wartości te otrzymują ci, którzy z wiarą i miłością przyj-mują Komunię św., chleb eucharystyczny.

2. Owoce przyjmowania Komunii św.

W dzisiejszej ewangelii Pan Jezus wyjaśnia nam, co namdaje, co sprawia spożywanie chleba eucharystycznego.W ewangelicznym tekście jest mowa o dwóch ważnych owo-cach spożywania Ciała Pańskiego. Po pierwsze, Komuniaśw. wszczepia nas w Chrystusa, do Niego nas upodabnia,a po drugie, Komunia św. jest warunkiem otrzymania życiawiecznego z Bogiem. „Kto spożywa moje Ciało […], trwawe Mnie, a Ja w nim” (J 6,56). A więc poprzez przyjmowa-nie Komunii św. zostajemy wszczepieni się w Chrystusa,trwamy w Nim i zarazem On trwa w nas. Wynika z tego, żeprzez przyjmowanie Ciała Pańskiego wchodzimy w egzysten-cjalną, osobową więź z Jezusem. Jest to szczególny sposóbwspółtrwania i współbycia osób: Chrystusa i mnie, Chrystu-sa i nas. Jeżeli miłość osobową rozumiemy jako wzajemnieuczestnictwo, wzajemne przenikanie się osób, to przez Eu-charystię pogłębia się nasza więź miłosna z Chrystusem.

Page 61: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

61

A więc zapamiętajmy: nasza przyjaźń z Bogiem wcielonymrealizuje się oraz ciągle odnawia i pogłębia przez przyjmo-wanie Ciała Pańskiego.

„Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,58).Chrystus w tych słowach oznajmia nam, że spożywanie chle-ba eucharystycznego zapewnia nam trwanie na wieki, jestzadatkiem życia wiecznego: „Kto spożywa moje Ciało i pijemoją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu osta-tecznym” (J 6,54).

Życie ziemskie nam ucieka. Posuwa się w jednym kie-runku. Droga za nami ciągle się wydłuża, a ta przed namiciągle się skraca. Za jakiś czas, krótszy czy dłuższy, dobie-gnie końca. Przyjdą po nas inni ludzie. Na świecie następu-je nieustanna wymiana pokoleń. Jedni się rodzą, przychodząna świat, inni odchodzą z tego świata, umierają. My też stądodejdziemy, odejdziemy z tego ziemskiego domu, w któ-rym kiedyś się narodziliśmy, gdzie mieszkaliśmy i się tru-dziliśmy. Czy nie będzie nam żal stąd odchodzić? Wielu taksię boi tego odejścia. Wielu chce iść do nieba, a boi się umie-rać. Wszyscy lękamy się śmierci. Jezus nas zapewnia, że niebędziemy unicestwieni, ale że przejdziemy do życia wiecz-nego. W tym celu poleca spożywać chleb eucharystyczny.Dajmy się Chrystusowi przekonać do tego pokarmu, któryotwiera nam drogę do wieczności. „Kto spożywa ten chleb,będzie żył na wieki”.

3. Kapłan w służbie Bożego chleba

Zwykły chleb w Ciało Pańskie przemieniają kapłani.Dokonuje się to w czasie każdej Mszy Świętej, podczas prze-istoczenia.

Od 19 czerwca 2009 roku obchodzimy Rok Kapłański,ogłoszony przez Ojca Świętego Benedykta XVI. Patronemtego roku jest św. Jan Maria Vianney, którego 150. roczni-ca śmierci minęła 4 sierpnia tego roku. Papież Benedykt

Page 62: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

62

XVI na rozpoczęcie Roku Kapłańskiego napisał specjalnylist, w którym przypomniał sylwetkę św. Jana Vianneya. Tenkapłan, Proboszcz w Ars, swoją modlitwą, pokorą, niezmor-dowaną posługą w konfesjonale pomógł wielu ludziom od-naleźć drogę do Pana Boga.

Dziś, gdy Panu Bogu dziękujemy za czterdzieści pięć latposługi kapłańskiej ks. kanonika Henryka Pragi, przypomnij-my, jak pięknie pisał o kapłaństwie św. Jan Vianney. Otojego słowa: „Och, jakże kapłan jest wielki!… Gdyby pojąłsiebie, umarłby… Bóg jest mu posłuszny: wypowiada dwasłowa, a na jego głos nasz Pan zstępuje z nieba i zawiera sięw małej hostii… Gdyby zniesiono sakrament święceń, niemielibyśmy Pana. Któż Go złożył tam, w tabernakulum?Kapłan. Kto przyjął waszą duszę, gdy po raz pierwszy wkro-czyła w życie? Kapłan. Kto ją karmi, by dać siłę na wypeł-nienie jej pielgrzymki? Kapłan. Któż ją przygotuje, by poja-wiła się przed Bogiem, obmywając ją po raz ostatni we KrwiJezusa Chrystusa? Kapłan, zawsze kapłan. A jeśli ta duszaumiera ze względu na grzech, kto ją wskrzesi, kto da jej ciszęi pokój? Znów kapłan… Po Bogu, kapłan jest wszystkim!…On sam pojmie się w pełni dopiero w niebie. Gdybyśmydobrze zrozumieli, czym jest ksiądz na ziemi, umarlibyśmy:nie z przerażenia, lecz z miłości… Bez księdza śmierć i mękanaszego Pana nie służyłaby do niczego. To ksiądz kontynu-uje na ziemi dzieło zbawienia… Na co zdałby się dom pełenzłota, gdyby w nim nie było nikogo, kto otworzyłby nam dońdrzwi? Ksiądz ma klucze do skarbów niebieskich: to onotwiera bramę: on jest ekonomem dobrego Boga; zarządcąJego dobór… Zostawicie parafię na dwadzieścia lat bez księ-dza, zagnieżdżą się w niej bestie… Ksiądz nie jest kapła-nem dla siebie, jest nim dla was”.

Te piękne słowa św. Jana Vianneya dotyczące kapłanachcemy dziś odnieść do księdza kanonika Henryka Pragi,który 28 czerwca tego roku obchodził czterdziestą piątą rocz-nicę święceń kapłańskich. Z tych czterdziestu pięciu lat pra-

Page 63: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

63

wie czterdzieści spędził wśród was w Bielawie: przez dwa-naście lat jako wikariusz, a potem przez dwadzieścia sie-dem lat jako wasz proboszcz.

W dzisiejszym drugim czytaniu, wyjętym z Listu św. PawłaApostoła do Efezjan, czytaliśmy słowa: „Dziękujcie zawszeza wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego, Jezusa Chry-stusa” (Ef 5,20). Chcemy na tej Mszy Świętej wraz z księ-dzem Henrykiem podziękować Panu Bogu za dar kapłań-stwa, który otrzymał czterdzieści pięć lat temu z rąk ks. abp.Bolesława Kominka, późniejszego kardynała, w kościeleparafialnym św. Stanisława i św. Doroty we Wrocławiu.Chcemy także podziękować za tak długą posługę duszpa-sterską wśród was. Jesteśmy mu wdzięczni, że swoje lataemerytalne, które nadeszły, chce spędzić wśród was w Bie-lawie i nadal z wami się modlić, i służyć wam posługą dusz-pasterską.

Dziś, gdy jego życiowy zegar pokazał siedemdziesiąt pięćlat życia i czterdzieści pięć lat kapłaństwa, chcemy lotembłyskawicy przebiec jego życie. Zaczęło się ono 8 lipca 1934roku na Kielecczyźnie, w Wólce Chrapanowskiej, w powie-cie Opatów, w parafii Czyżów Szlachecki. Jego rodzice,Wojciech i Józefa z domu Karwicka, mieli pięcioro dzieci,które wychowali religijnie. Do szkoły podstawowej Henrykuczęszczał w Suchodółce. Potem podjął naukę w LiceumOgólnokształcącym w Ostrowcu. Maturę zdał w roku 1954w Kielcach. Po maturze odbył dwuletnią służbę wojskową,a potem pracował jako nauczyciel w Szkole Podstawowej nr7 w Kielcach. Praca nauczycielska nie okazała się jednakpracą jego życia. Już będąc pedagogiem, Henryk odkryłw swojej duszy powołanie kapłańskie, otrzymał dar powo-łania do służby kapłańskiej w Kościele, dlatego w czerwcu1958 roku zgłosił się Arcybiskupiego Seminarium Duchow-nego we Wrocławiu. W seminarium przebywał sześć lat. Byłklerykiem bardzo spokojnym, skromnym, trochę nieśmia-łym, ale bardzo zdyscyplinowanym. Po święceniach kapłań-

Page 64: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

64

skich najpierw był przez dwa lata wikariuszem w Jedlinie--Zdroju. Następnie kilka miesięcy pracował w parafii Chry-stusa Króla w Dzierżoniowie, a potem niecałe cztery latajako wikariusz w parafii św. Bonifacego we Wrocławiu.W sierpniu 1970 roku przybył do Bielawy, do parafii Świę-tego Ducha. Przez dwanaście lat był wikariuszem u swegobrata Mariana, a po jego śmierci, w 1982 roku został tu pro-boszczem. Przez wiele lat sprawował funkcję wicedziekanadekanatu dzierżoniowskiego, a ostatnio bielawskiego. W ro-ku 1999 został odznaczony godnością kanonika honorowe-go Kapituły Kolegiackiej Świętego Krzyża we Wrocławiu.W ciągu czterdziestu pięciu lat kapłaństwa do Kurii Bisku-piej nie wpłynęła na księdza Henryka żadna skarga.

Ksiądz Henryk zawsze nas ujmował swoim spokojem,skromnością, solidnością, pracowitością, miłością do PanaBoga, do Kościoła i do każdego człowieka. Pozwólcie, dro-dzy bracia i siostry, że na koniec – również w waszym imie-niu – złożę gratulacje i wyrażę słowa wdzięczności waszemuksiędzu proboszczowi seniorowi. Drogi księże kanoniku,gratulujemy pięknej, pracowitej i szlachetnej drogi kapłań-skiego życia! Dziękujemy za przykład kapłańskiej posługi,za przykład cichego, mądrego i ofiarnego proboszczowa-nia. Życzymy łaski zdrowia i dobrego samopoczucia. NiechPan rozpromieni nad tobą swoje oblicze i obdarzy cię swo-im obfitym błogosławieństwem! Amen.

Page 65: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

65

„Kto spożywa ten chleb,żyć będzie na wieki”

Wrocław, 20 sierpnia 2009 r.Mszy św. z racji pogrzebu śp. prof. Waldemara Kozuschka

kościół pw. św. Wawrzyńca

Fragment Ewangelii, który wybraliśmy na obecną MszęŚwiętą pogrzebową, był czytany na Mszach Świętych w ostat-nią niedzielę. Wiemy, że słowo Boże ogłaszane podczas nie-dzielnej liturgii jest pokarmem dla nas na rozpoczynającysię tydzień. Proponuję, byśmy spojrzeli na życie i śmierć panaprof. Kozuschka w świetle odczytanej ewangelii.

1. Spożywanie Ciała Pańskiego zadatkiem życiawiecznego

Z pewnością zauważyliśmy, że w tym ewangelicznym frag-mencie Pan Jezus wyjaśnia nam, co nam daje, co sprawiaspożywanie chleba eucharystycznego. Chrystus wspominaw tej przemowie o dwóch ważnych owocach spożywaniaCiała Pańskiego. Po pierwsze, Komunia św. wszczepia nasw Chrystusa, do Niego nas upodabnia, a po drugie, Komu-nia św. jest warunkiem otrzymania życia wiecznego.

– „Kto spożywa moje Ciało […], trwa we Mnie, a Jaw nim” (J 6,56). A więc poprzez przyjmowanie Komunii św.zostajemy wszczepieni w Chrystusa, trwamy w Nim i zara-zem On trwa w nas. Wynika z tego, że przez przyjmowanieCiała Pańskiego wchodzimy w egzystencjalną, osobową więźz Jezusem. Jest to szczególny sposób współtrwania i współ-bycia osób: Chrystusa i mnie, Chrystusa i nas. Jeśli miłośćosobową rozumiemy jako wzajemnie uczestnictwo, wzajem-ne, obdarowujące przenikanie się osób, to przez Euchary-stię pogłębia się nasza osobowa więź miłosna z Chrystusem.A więc pamiętajmy: nasza przyjaźń z Bogiem wcielonym

Page 66: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

66

ciągle odnawia się, urzeczywistnia i pogłębia przez przyj-mowanie Ciała Pańskiego.

– „Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,58).Chrystus w tych słowach oznajmia nam, że spożywanie chle-ba eucharystycznego zapewnia nam trwanie na wieki, jestzadatkiem życia wiecznego: „Kto spożywa moje Ciało i pijemoją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu osta-tecznym” (J 6,54). Życie ziemskie nam ucieka. Posuwa sięw jednym kierunku. Dla pana profesora życie to dobiegłokresu. Dla nas jeszcze trwa, ale za jakiś czas, krótszy lubdłuższy, też dojdziemy do celu. Na świecie następuje nie-ustanna wymiana pokoleń. Jedni się rodzą, przychodzą naświat, inni odchodzą z tego świata, umierają. Każda śmierć,każdy pogrzeb przypomina nam, że my też odejdziemy z te-go ziemskiego domu, w którym kiedyś się narodziliśmy, gdziemieszkaliśmy i gdzie się trudziliśmy. Czy nie będzie nam żalstąd odchodzić? Wielu tak się boi tego odejścia. Wielu chrze-ścijan chce iść do nieba, a boi się umierać. Boimy się, gdyżlękamy się unicestwienia. Nikt z wielkich tego świata nieobiecywał nikomu trwania wiecznego. Zdobył się na to je-dynie Jezus z Nazaretu, który powiedział: „Kto spożywamoje Ciało, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu osta-tecznym”; „Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”.

Jesteśmy przekonani, że prof. Kozuschek wznosił się kuprawdzie, ku Bogu, na skrzydłach wiary i rozumu, że zawie-rzył Chrystusowi, że spożywał Jego Ciało, że stosował się doJego ewangelicznych wskazań. Dlatego żywimy nadzieję naszczęśliwą wieczność dla niego.

2. Środowiska życia prof. Waldemara Kozuschka

Drodzy żałobni słuchacze, jako osoba duchowna, zaproszo-na do dzisiejszej modlitwy pożegnalnej, nie będę ukazywałszczegółowo drogi życia pana profesora, jego zasług i do-konań, zwłaszcza na polu nauki i sztuki lekarskiej. W śro-

Page 67: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

67

dowisku naukowym Wrocławia były one przypomniane pod-czas ubiegłorocznej uroczystości nadania mu przez Uniwer-sytet Wrocławski doktoratu honoris causa. Proponuję, by-śmy krótko spojrzeli na środowiska życia pana profesora,które go wykreowały, którym służył i które współtworzył.

a. Środowisko rodzinne – Gliwice

Pierwszą ćwiartkę życia, pierwsze dziewiętnaście lat ażdo matury pan profesor spędził w domu rodzinnym w Gli-wicach. Przyszedł na świat w rodzinie górniczej 10 maja 1930roku. Z rodzinnego domu wyniósł głęboką religijność, umi-łowanie wartości chrześcijańskich, miłość do Kościoła, przy-wiązanie do ojcowizny, szacunek dla pracy fizycznej i na-ukowej, umiłowanie kultury śląskiej: polskiej i niemieckiej.W ostatnim wywiadzie udzielonym Magdalenie Orlicz-Be-nedyckiej na pytanie: „Co jest dla Pana najważniejsze w życiu– dawniej i teraz?”, odpowiedział: „Wiele się w czasie niezmieniło. Ważne jest zdrowie, siła i ochota do pracy, obo-jętnie jakiej, i zgoda w rodzinie”. Wiele wskazuje na to, żeprzekonanie to wyniósł z domu rodzinnego jako najcenniej-sze wiano. Gdy sam założył własne gniazdo rodzinne, starałsię być wzorowym mężem, ojcem i dziadkiem.

Drugie środowisko, przez które przeszedł żegnany dziśprzez nas pan profesor, to środowisko uczelniane Wrocławia.

b. Studia i środowisko uczelniane – Wrocław

Studia medyczne rozpoczął w 1949 roku na WydzialeLekarskim Uniwersytetu Wrocławskiego, a ukończył je w roku1954 na wrocławskiej Akademii Medycznej. Rok po uzy-skaniu dyplomu uzyskał prawo wykonywania zawodu lekar-skiego. Podjął pracę w Szpitalu Miejskim im. R.J. Czerwia-kowskiego, gdzie uzyskiwał kolejne stopnie specjalizacjiz chirurgii ogólnej pod kierunkiem dr. Eugeniusza Mier-

Page 68: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

68

czyńskiego. W 1962 roku, po obronie rozprawy pod tytułemJan Benedykt Solfa, lekarz polskiego odrodzenia, uzyskał tytułdoktorski na Akademii Medycznej we Wrocławiu. Jako le-karz wolontariusz poznawał tajniki chirurgii pod kierunkiemprof. Wiktora Brossa oraz nefrologii pod kierunkiem prof.Zdzisława Wiktora. Wielostronność zainteresowań badaw-czych skierowała w sposób naturalny uwagę WaldemaraKozuschka na problemy transplantologii, stawiającej wów-czas w środowisku medycznym pierwsze kroki. Współpra-cował z zespołem przygotowującym przeszczep nerek przyII Klinice Chirurgii i Klinice Nefrologicznej we Wrocławiu.Miał duży udział w przeprowadzeniu pierwszego w Polsceprzeszczepu nerki u człowieka, przeprowadzonego 8 wrze-śnia 1965 roku. Doświadczenia w dziedzinie transplantolo-gii posłużyły do napisania rozprawy, na podstawie którejw 1970 roku dr Kazuschek uzyskał stopień doktora habili-towanego Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach.W recenzji rozprawy habilitacyjnej prof. Wiktor Bross na-pisał: „Dał się poznać jako człowiek o wyjątkowych, rzadkospotykanych walorach moralnych, wykazując ponadto dużezdolności naukowe i dydaktyczne”. Trafność tych ocen po-twierdziła się w całym jego bogatym życiu naukowym. Nahabilitacji zakończyła się druga ćwiartka i pierwsza połoważycia pana profesora.

c. Środowisko pracy naukowej i pracy klinicznej – Bonni Bochum

W wyniku pogarszającej się atmosfery w kraju na prze-łomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych oraz restryk-cyjnej polityki władz komunistycznych wobec Ślązaków, jakrównież indoktrynacji ideologicznej na wszystkich uczel-niach polskich – przede wszystkim ograniczania kontaktówz międzynarodowymi środowiskami medycznymi – Walde-mar Kozuschek, jak sam to wyznał, ze względów politycz-

Page 69: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

69

nych wyjechał wraz z rodziną do Niemiec. Jako wówczasmłody, ale już cieszący się uznaniem środowisk medycznychuczony szybko znalazł dla siebie miejsce, gdzie mógł rozwi-jać swoje badania, poznawać najnowsze metody transplan-tologii i brać udział w kształceniu młodszych medyków.Rozwijał nadal swoją wiedzę i umiejętności we współpracyz lekarzami polskimi, ale też niemieckimi, amerykańskimii holenderskimi. W Republice Federalnej Niemiec najpierwprzez pięć lat był zastępcą dyrektora Kliniki ChirurgicznejUniwersytetu w Bonn, a następnie przez dwadzieścia jedenlat, aż do przejścia na emeryturę w roku 1996, był kierowni-kiem Katedry Chirurgii i dyrektorem Kliniki Chirurgii Uni-wersytetu w Bochum. Pełnił tu również funkcję prodzieka-na i dziekana Wydziału Medycznego. Tu także spotkały godalsze awanse naukowe, włącznie z tytułem profesora zwy-czajnego.

3. Charakterystyka osobowości

Prof. Waldemar Kozuschek był nie tylko wielkim chirur-giem, mającym pionierskie osiągnięcia w dziedzinie trans-plantologii i leczenia chorób nerek, ale przede wszystkimbył wspaniałym, wielkim człowiekiem. Ujmował nas i innychswoimi niezwykłymi przymiotami umysłu i serca. Traktowałswoją pracę jako powołanie, jako służbę. Inwestował swójpotencjał lekarski, naukowy i medyczny w ludzi, którzy z nimwspółpracowali, którym służył jako profesor i lekarz. Coodczytujemy jako bardzo charakterystyczne? Pozostaław nim wielka miłość do Wrocławia, miasta, które go wykształ-ciło. Nie mogąc przez pierwsze dwadzieścia lat, w trzeciejćwiartce swego życia, przyjeżdżać do Wrocławia, zapraszałmłodych pracowników naukowych do Niemiec. Pomagałw szkoleniu przybywających do Bochum polskich specjali-stów nauk medycznych. Przebywali tam jako asystenci mło-dzi polscy lekarze z Wrocławia, Gliwic, Lublina i Warszawy.

Page 70: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

70

Wszyscy oni lgnęli do profesora jako mistrza, nauczycielai przewodnika po trudnych drogach nauk medycznych. De-cydowała o tym nie tylko wielka wiedza profesora, ale przedewszystkim życzliwość na drodze prowadzącej do pokony-wania przeszkód w zdobywaniu kwalifikacji naukowych.

Po roku 1989, gdy otworzyły się możliwości odnowieniakontaktów z macierzystą uczelnią, Akademią Medyczną weWrocławiu, prof. Kozuschek zainicjował w 1993 roku po-wstanie trójkąta współpracy i koordynacji trzech uniwersy-tetów w zakresie medycyny: Bochum, Strasburga i Wrocła-wia. Na podstawie nominacji Rady Wydziału LekarskiegoUniwersytetu w Bochum po przejściu na emeryturę zostałrzecznikiem do spraw współpracy z zagranicą, a przedewszystkim z polskimi uczelniami. Kiedy w 2001 roku zasłu-żeni wychowankowie Uniwersytetu Wrocławskiego dopro-wadzili do utworzenia Polsko-Niemieckiego TowarzystwaUniwersytetu Wrocławskiego, jednym z najbardziej aktyw-nych jego organizatorów obok prof. Norberta Heisiga byłprofesor Kozuschek. Towarzystwo powierzyło mu funkcjęsekretarza, którą piastował do końca swoich dni. W ostat-nich latach walnie przyczynił się do promocji UniwersytetuWrocławskiego i całego środowiska naukowego Wrocławiana forum nauki i medycyny europejskiej. Wrocław odwdzię-czył się profesorowi dwoma doktoratami honoris causa: 1995roku – Akademii Medycznej, oraz w 2008 roku – Uniwersy-tetu Wrocławskiego. Z pewnością jakąś formą wdzięcznościi więzi z Wrocławiem będzie to, że spocznie we wrocławskiejziemi, że tu będzie oczekiwał na końcowe zmartwychwstanie.

4. Zakończenie – testament pana profesora

Proszę mi pozwolić zacytować na koniec słowa pana prof.Waldemara Kozuschka wypowiedziane w Auli Leopoldyń-skiej Uniwersytetu Wrocławskiego w poniedziałek, 29 wrze-śnia 2008 roku, w czasie inauguracji roku akademickiego,

Page 71: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

71

podczas której otrzymał tytuł doktora honoris causa Uni-wersytetu Wrocławskiego, w czasie uroczystości, w którejdane mi było uczestniczyć. Po wstępnym podziękowaniuwładzom uniwersytetu, wnioskodawcom, promotorowi i recen-zentom profesor powiedział: „Szanowni Państwo! Znajdujemysię w pięknie ozdobionej auli barokowej, gdzie światło bo-skiej mądrości opada ze sklepienia, oświecając nauczycielikolejnych pokoleń młodzieży, a opromieniając ich działa-nia w nauce i sztuce, przyczynia się do rozwoju cywilizacji.Oby duch nauki, który jest duchem prawdy, nie opuścił ni-gdy tego wspaniałego miejsca, a to, co promieniuje na nasz mocy prawdy i poznania, niech będzie dla wszystkich tuzgromadzonych źródłem przyjaźni, dobrej współpracy orazbusolą na bliską i dalszą przyszłość”.

Panie Profesorze, dziękujemy za te słowa! Traktujemy jejako testament dla nas. Niech światło Bożej mądrości opa-da na Uniwersytet Wrocławski, na Akademię Medyczną i in-ne uczelnie Wrocławia. Niech to światło opada na nas i niechopromienia naszą działalność. Niech prawda, której służymy– wedle twego życzenia – staje się dla nas źródłem przyjaźni.

Drogi Panie Profesorze, modlimy się, żeby tak się stało,jak nam życzyłeś na progu ostatniego dla ciebie roku aka-demickiego. Cóż ci powiemy na pożegnanie? Sam niejedenraz żegnałeś przyjaciół i wiesz, że nie jest to łatwe. W chwilirozstania odwołujemy się do naszej wiary i wyznajemy, żenad tobą i nad nami jest Bóg, który ma moc uwiecznići utrwalić to, co było najpiękniejsze i najcenniejsze w na-szym życiu – dziś dodajemy: i w twoim życiu. Dzisiaj przytwojej trumnie pokornie prosimy Boga, by pozbierał z drógtwego życia perełki wiary, modlitwy, dobroci, perełki do-brych słów i czynów. A Maryja wniebowzięta, którą znałeśod dziecka jako najlepszą Matkę, niech ci okaże „Jezusa,błogosławiony owoc żywota swojego”. Amen.

Page 72: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

72

Dziękujemy Ci, Ojcze naszMieczków, 23 sierpnia 2009 r.

Msza św. z okazji dożynek w gminie Kostomłoty

1. Sierpień – czas żniw i dziękczynienia

Mamy drugą połowę sierpnia i zarazem drugą połowęlata. Dobiegają powoli końca tegoroczne wakacje i przybli-żamy się do rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Drugiwakacyjny miesiąc, sierpień, to czas ważnych rocznic naro-dowych, uroczystości maryjnych i związanych z nimi pieszychpielgrzymek na Jasną Górę. Dla rolników zaś sierpień jestmiesiącem żniw, zbierania plonów z pól, jest to także czaspierwszych uroczystości dożynkowych.

Przypomnijmy pokrótce, że 15 sierpnia, w uroczystośćWniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, wspominamywielką bitwę warszawską z roku 1920, nazywaną cudem nadWisłą. Dzisiaj rano w Polskim Radiu jeden z ojców pauli-nów z Jasnej Góry przypomniał, że w tym czasie, kiedy trwałabitwa o Warszawę, na Jasnej Górze odprawiana była sumaodpustowa. Gdy przyszła wiadomość o zwycięstwie, wszy-stek lud upadł na twarz i dziękował Bogu za ocalenie stolicy.

W sierpniu wspominamy także Powstanie Warszawskiez roku 1944, które było wielkim wołaniem narodu o wol-ność, o niepodległość naszej ojczyzny. Pod koniec miesiącaprzypadnie kolejna rocznica powstania „Solidarności”.

Jesteśmy pełni uznania dla pieszych pielgrzymów, któ-rzy rezygnują na kilka czy kilkanaście dni z wygód i podejmu-ją trud wędrowania przy każdej pogodzie: i w upale, i w deszczu.

Nadmieniłem przed chwilą, że sierpień jest dla rolnikówmiesiącem intensywnych prac żniwnych. Wyglądają one dziśinaczej niż w latach powojennych. Starsi spośród nas pa-miętają kosy, odbieranie, ręczne wiązanie snopów, stawia-nie tzw. dziesiątków, a potem zwózkę zboża do stodół i młó-

Page 73: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

73

cenie całą zimę cepem. Dzisiaj te wszystkie prace wykonująmaszyny: kombajny, młockarnie.

2. Potrzeba wdzięczności

Wiemy, że ze zboża powstaje chleb, który spożywamycodziennie, który podtrzymuje życie biologiczne. W czasiedożynek przypominamy sobie, że ziemia jest naszą karmi-cielką. Zboże rośnie na przygotowanej przez rolników zie-mi. Ludzie pracują, a Bóg daje wzrost, sprawia dojrzewaniei zapewnia odpowiednią pogodę. Wiemy, że nie wszystkozależy od ludzi. Tak wiele zależy od Pana Boga, który kieru-je światem. Chcemy o tym pamiętać i dlatego urządzamydożynki, czas dziękczynienia za zbiory. Dzisiaj gmina Ko-stomłoty dziękuje za tegoroczne plony. Dziękujemy Bogu,że mogliśmy zebrać zboże i inne owoce ziemi. Z tego zbożabędzie chleb, który przedłuży nasze ziemskie życie.

Moi drodzy, chcemy Panu Bogu dziękować i zawsze wy-pełniać Jego przykazania. Dzisiaj wielu pogardza Bogiem.Jesteśmy tym zaniepokojeni, bo wiemy, ile zła sprowadzilina świat ludzie gardzący Panem Bogiem.

Przypomnijmy, że dzisiaj, 23 sierpnia, mija siedemdzie-siąta rocznica podpisana w Moskwie słynnego paktu Rib-bentrop-Mołotow, paktu ministrów spraw zagranicznychIII Rzeszy i Związku Sowieckiego. Do paktu został dołączo-ny tajny protokół, który ustalał warunki czwartego rozbioruPolski. Po zawarciu zgubnego dla Polski układu wybuchładruga wojna światowa. Zostaliśmy napadnięci 1 wrześniaz zachodu i 17 września ze wschodu. Już w lutym 1940 rokuzaczęto z terenów wschodniej Polski wywozić ludzi na Sy-bir. Natomiast schwytanych jeńców wymordowano w Katy-niu. Na terenach zagarniętych przez Niemców powstałyobozy koncentracyjne. Machina wojenna puszczona w ruchprzez bezbożnych awanturników przyniosła ogrom śmiercii zniszczeń.

Page 74: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

74

3. Bądźmy wierni Panu Bogu

Dzisiejsza liturgia wzywa nas do okazywania wiernościBogu. Bóg zawsze obdarowywał człowieka różnymi dobra-mi i wzywał do wierności nadanym mu przykazaniom. Żądałniekiedy wyraźnej deklaracji. Jozue, przywódca narodu wy-branego, pytał: „Rozstrzygnijcie dziś, komu służyć chcecie:czy bóstwom pogańskim, czy Panu, Bogu naszemu, którywyprowadził nas i przodków naszych z ziemi egipskiej, z do-mu niewoli” (por. Joz 24,15.17).

Podobnie potem zapytał Chrystus, gdy widział, jak nie-którzy z jego uczniów odchodzili od Niego. Chrystus zapytałuczniów: „Czy i wy chcecie odejść?” (J 6,67).

Znamy odpowiedź. Lud zgromadzony w Sychem zade-cydował: „My chcemy służyć Panu, bo On jest naszym Bo-giem” (Joz 25,18). Na pytanie Jezusa Szymon Piotr odpo-wiedział: „Panie do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życiawiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świę-tym Boga” (J 6,68-69).

Sytuacje biblijne przytoczone przez dzisiejszą liturgięmają ścisłe odniesienie do nas. Także my, tak jak naród wy-brany i pierwsi uczniowie Jezusa, zostaliśmy powołani. Naszewybranie zostało potwierdzone na chrzcie św. Zostaliśmydopuszczeni na Eucharystii do tego samego stołu. Jesteśmyobdarowywani darem Bożego słowa i Bożego chleba.

Z naszej strony patrząc, możemy powiedzieć, że i mywybraliśmy Boga. Pierwszy wybór nastąpił podczas chrztuśw., kiedy nasi rodzice i chrzestni wyznali wiarę w Chrystu-sa. W tej wierze Kościoła zostaliśmy ochrzczeni. Potem sa-mi świadomie zaakceptowaliśmy ten pierwszy, podstawo-wy wybór. Potwierdzaliśmy potem wielokrotnie tę decyzję,odnawiając przyrzeczenia chrzcielne. Ale nasze wyborybywają niestałe, tak jak zmienne jest nasze życie. Okazujesię, że oprócz śmierci nie ma w naszym życiu nic definityw-nego ani nieodwracalnego. Wciąż jesteśmy skłonni oglądać

Page 75: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

75

się wstecz, mimo że przyłożyliśmy rękę do pługa (por. Łk9,62).

Nasze życie upływa pod znakiem balansowania międzydwoma przyciągającymi nas biegunami, którymi są Bógi świat, lub dokładniej: Bóg i pieniądze. W ten sposób za-gnieżdżają się w naszym sercu bożki, obieramy sobie złote-go cielca, którego zaczynamy czcić i który zastępuje miejscePana Boga. Dochodzi w ten sposób w nas do rozdwojenia.Podejmujemy służbę dwom panom: Bogu i Mamonie. Zwy-kle określamy tę sytuację powiedzeniem: „Panu Boguświeczkę i diabłu ogarek”. Są też tacy, którzy z największąswobodą przechodzą od modlitwy do przekleństw, od słu-chania Ewangelii Chrystusa do entuzjastycznego słuchaniaewangelii świata. Mówiono o takich, którzy w niedzielę wy-borów szli po Mszy Świętej głosować na kandydatów o pro-gramach ateistycznych.

Co na to jednak Bóg? Nie akceptuje takiego kompromi-su. Chrystus wyraźnie to oznajmił: „Nikt nie może dwompanom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a dru-giego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a dru-gim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie”(Mt 6,24). Nie można więc ze swojej świątyni czynić jaskinizbójców albo gniazda wężów i oczekiwać zarazem, że Bógzechce tam mieszkać.

Jakie praktyczne zadania wyrastają z tej sytuacji, którastaje się udziałem niektórych uczniów Chrystusa? Zadaniepolega na tym, aby odnawiać ów fundamentalny, pierwotnywybór i opowiadać się po stronie Chrystusa. Należy tak po-stępować przede wszystkim w momentach kryzysowych, żebywiedzieć, za kim dalej iść i komu służyć. W życiu zatem chrze-ścijanina jest potrzebne odnawianie przymierza z Bogiem,tak jak to było w życiu narodu wybranego.

Kultura intelektualna i moralna naszego czasu spowo-dowała dzisiaj dla wielu równie dramatyczną sytuację wy-boru. Nigdy przedtem chrześcijanie nie byli w podobnej sy-

Page 76: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

76

tuacji, nie stawali przed koniecznością odpowiedzi na tokategoryczne pytanie Jezusa: „Czy i wy chcecie odejść?”.Dochodzą nas informacje, że w krajach zachodnich trwaproces występowania z Kościoła.

Żyjemy w epoce, kiedy to nie można już być chrześcija-ninem z przyzwyczajenia albo tylko dlatego, że katolikamibyli rodzice. Musimy wybierać. Każdy z nas winien zidenty-fikować swego bożka, tego, któremu w sercu zbudował oł-tarz naprzeciw Bożego ołtarza. W Sychem cała wspólnotaIzraela zgromadzona przez Jozuego wybrała Boga i uroczy-ście przysięgła: „Panu, Bogu naszemu, chcemy służyć” (Joz24,24). W Kafarnaum pierwsza wspólnota apostolska po-została wierna i wyznała Chrystusowi: „Panie, do kogóżpójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego”. My też ciąglena nowo wybierajmy Chrystusa. Amen.

W zatroskaniu o nasze kapłańskieżycie duchowe

Świdnica, 28 sierpnia 2009 r.Msza św. podczas konferencji księży dziekanów diecezji świdnickiej

kaplica Wyższego Seminarium Duchownego

1. Potrzeba refleksji nad życiem i posługą kapłana

Drodzy bracia, św. Paweł Apostoł zwracał się do Tesalo-niczan słowami: „Bracia, prosimy i zaklinamy was w PanuJezusie: według tego, coście od nas przejęli w sprawie spo-sobu postępowania i podobania się Bogu […], stawajcie sięcoraz doskonalszymi! Wiecie przecież, jakie nakazy daliśmywam przez Pana Jezusa” (1 Tes 4,1-2). Słowa te możemydziś odnieść do nas jako prezbiterów. Najpierw w domurodzinnym, a potem w seminarium uczono nas, jak należy

Page 77: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

77

postępować, by podobać się Bogu. W seminarium dawanonam różne nakazy i wskazania. Mówiono nam, na co siędecydujemy, co nam zleca Chrystus w swoim Kościele, cze-go będą od nas oczekiwać wierni. Były święcenia kapłań-skie. Odbyły się prymicje. Tak wielu uczestników naszychprymicji już nie ma na tym świecie. Potem były wikariaty,a następnie otrzymaliśmy placówki proboszczowskie i urzę-dy dziekańskie. Przyjdzie kiedyś czas przekazania pałeczkiduszpasterskiej naszym następcom. A na samym końcu na-stąpi spotkanie z Oblubieńcem, który wpuści nas na wiecznąucztę weselną. Dzisiaj w ewangelicznej przypowieści PanJezus nam przypomniał, że nasze życie mamy prowadzićw postawie czuwania.

Spotykamy się w gronie kapłanów, dziekanów, aby sobieuświadomić przed Bogiem, kim jesteśmy, do czego wezwałnas Pan. Gromadzimy się, aby się rozliczać na bieżąco z na-szej służby. W Roku Kapłańskim te rozliczenia winny byćsolidniejsze. Papież ogłosił Rok Kapłański nie tyle po to,abyśmy zgłębiali teologię kapłaństwa, co głównie po to, aby-śmy odnowili swoją kapłańską gorliwość, abyśmy bardziejbyli zatroskani o naszą osobistą świętość. Ma w tym nampomóc patron tego roku, św. Jan Maria Vianney.

2. Św. Jan Maria Vianney – patron kapłanów

Przypomnijmy, że Pan Bóg powołał go do życia, a potemdo kapłaństwa w czasach bardzo trudnych dla Francji. Byłto czas po rewolucji francuskiej, kiedy rozprawiano się z Ko-ściołem, kiedy proklamowano rozbrat z religią, kiedy pod-dano sekularyzacji całe społeczeństwo. W Europie szerzyłysię ateistyczne filozofie: marksizm, pozytywizm, empiryzm.Narastał kult nauki, która miała zastąpić religię. Ks. JanVianney został skierowany do maleńkiej, bardzo opornejparafii, w której mieszkało zaledwie 230 osób. Przepraco-wał tam ponad czterdzieści lat. Jego poprzednik skapitulo-

Page 78: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

78

wał wobec trudnych parafian, o których powiedział, że od-różniają się od zwierząt tylko chrztem. Nowy proboszczpodjął zwykłą pracę duszpasterską: adorował NajświętszySakrament, udzielał sakramentów, nauczał katechizmu,modlił się na różańcu, odwiedzał chorych. Pierwsze osoby,które przekonał do swoich działań, to były dzieci, które z ko-lei sprowadziły do kościoła swoich rodziców. Tym, co wyróż-niało go spośród innych księży, była wytrwała posługa w konfe-sjonale. Posługa ta doprowadziła do nawrócenia dziesiątektysięcy ludzi z całej ówczesnej Francji. W miarę upływu lat– jak sam wyznał – zauważył, że najważniejszą sprawą jestmodlitwa i pokutowanie kapłana za tych, którzy nie doce-niają darów łaski Bożej. Najbardziej dręczyła go myśl, żektoś mógłby zostać potępiony z jego winy, z powodu jegokapłańskich niedociągnięć.

Ks. proboszcz Jan Vianney był nie tylko zatopiony w Bo-gu, ale odznaczał się także wyjątkowym szacunkiem dla ka-płaństwa. Pozostawił po sobie wspaniałe teksty ascetyczne,które są świadectwem jego głębokiego życia duchowego.W Roku Kapłańskim wracamy do tych zapisków. Dziś przy-toczymy takie oto słowa: „Rozważcie potęgę kapłana. Jegomowa kawałek chleba przeistacza w Boga! To więcej niżstworzyć świat”. A także: „Idźcie się wyspowiadać Najświęt-szej Pannie lub aniołowi. Czy dadzą wam rozgrzeszenie?Czy dadzą wam Ciało i Krew Pana naszego? Nie, Najświęt-sza Panna nie może sprawić, by Jej boski Syn zstąpił podpostacią hostii. I nawet dwustu aniołów nie zdoła wam daćrozgrzeszenia. A kapłan, jakkolwiek byłby prosty, może tozrobić. […] O, kapłan to coś wielkiego!”.

Jest nam bardzo potrzebny dziś duch św. Jana Vianneya.Jedynie naszą gorliwością, przede wszystkim wielką mo-dlitwą, pokutą, pokorną, wytrwałą posługą w konfesjonale,odwiedzaniem chorych możemy zahamować falę sekulary-zacji i skutecznie odpierać ataki medialne na kapłanów, któ-re wyolbrzymiają nasze wady i słabości.

Page 79: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

79

Nie możemy też dziś nie wspomnieć o św. Augustynie,patronie dnia dzisiejszego.

3. Św. Augustyn wzorem dla kapłanów i biskupów

W dzisiejszym psalmie responsoryjnym śpiewaliśmy sło-wa: „Niech sprawiedliwi weselą się w Panu” (Ps 97,12). Pannapełnił Augustyna sprawiedliwością. Wyrwał go z rąkgrzeszników. Długo trwał ów proces poszukiwania prawdy,ale w jego sercu zagościła wielka radość, gdy odnalazł praw-dę. Augustyn napisał o tym w Wyznaniach: „Późno Cię poko-chałem, Piękności tak dawna a tak nowa, późno Cię umiłowa-łem. W głębi duszy byłaś, a ja się błąkałem po bezdrożachi tam Cię szukałem, biegnąc bezładnie ku rzeczom pięknym,które stworzyłaś. Ze mną byłaś, a ja nie byłem z Tobą. […]Zawołałaś, rzuciłaś wezwanie, rozdarłaś głuchotę moją.Zabłysnęłaś, zajaśniałaś jak błyskawica, rozświetliłaś ślepo-tę moją. […] Skosztowałem – i oto głodny jestem, i łaknę.Dotknęłaś mnie – i zapłonąłem tęsknotą za pokojem Twoim”4.

Ciągle nas fascynuje modlitewne dzieło biskupa Hippo-ny. Ojciec Święty Benedykt XVI zapytany kiedyś, jakie książ-ki zabrałby ze sobą na bezludną wyspę, odpowiedział: „Pi-smo Święte i Wyznania św. Augustyna”.

Prośmy Chrystusa na tej Eucharystii o ducha św. JanaVianneya i ducha św. Augustyna, byśmy w ich stylu przeży-wali nasze kapłaństwo i naszą posługę. Amen.

4 Św. Augustyn, Wyznania, X, 27, tłum. Z. Kubiak, Warszawa 1987, s. 246.

Page 80: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

80

Zapraszajmy zawsze MaryjęJarosław, 29 sierpnia 2009 r.

Msza św. z racji odpustukościół pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w parafii Pichorowice

1. Sierpień drugim miesiącem maryjnym

Dobiega powoli końca sierpień. Kończą się więc tego-roczne wakacje i czas urlopów. Za dwa dni rozpocznie sięnowy rok szkolny. Miesiąc, który kończymy, jest po majudrugim miesiącem maryjnym. Najwięcej pielgrzymek pie-szych przybyło na Jasną Górę właśnie w tym okresie. Mieli-śmy też aż cztery uroczystości maryjne: dwie większe i dwienieco mniejsze. Te większe to uroczystość WniebowzięciaNajświętszej Maryi Panny (15 sierpnia) oraz święto MatkiBożej Częstochowskiej (26 sierpnia). Mniejsze to odpustMatki Bożej Anielskiej, obchodzony w zakonach francisz-kańskich 2 sierpnia, oraz wspomnienie Matki Bożej Królo-wej (22 sierpnia). Wśród tych uroczystości jest jedna wyraź-nie nasza narodowa, polska. Jest to święto Matki BoskiejCzęstochowskiej, naszej wspólnej Matki, związanej od wie-ków z jasnogórskim sanktuarium.

Tak jak w rodzinie Dzień Matki jest uroczystym świętemdla wszystkich dzieci, tak w wielkiej rodzinie, jaką jest na-ród, uroczystość Matki narodu jest podniosłym dniem dlawszystkich wierzących jego synów i córek. Święto MatkiBożej Częstochowskiej jest szczególnie ważne dla was, gdyżMatka Boża z Jasnej Góry jest Patronką waszej świątyni i wa-szej wspólnoty religijnej, która do tej świątyni przychodzi.Na dzisiejszym odpuście chcemy sobie uświadomić, że Mat-ka Boża nam naprawdę pomaga, że warto Ją zawsze zapra-szać do naszych rodzin – nie tylko na wesela, ale z każdejokazji.

Page 81: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

81

2. Maryja pośredniczką łask

Ewangelia dziś czytana prowadzi nas na wesele do KanyGalilejskiej. Tu wydarza się pierwszy cud Jezusa. Czyni gona interwencję swojej Matki, która pierwsza zauważa nie-dostatek, potrzebę nowożeńców: „Nie mają już wina” (J 2,3).Maryja wie, że Jej Syn może zaradzić tej potrzebie, dlategowydaje sługom polecenie: „Zróbcie wszystko, cokolwiekwam powie” (J 2,5). Słudzy napełniają stągwie wodą. Jezuskaże zaczerpnąć wody, która stała się winem, i zanieść sta-roście weselnemu. Wszyscy doświadczają cudu przemianywody w wino: „Taki to początek znaków uczynił Jezus w Ka-nie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w NiegoJego uczniowie” (J 2,11).

Na weselu w Kanie jest uwydatniona rola Maryi. Jest torola pośredniczki. Była to zapowiedź roli Maryi w dziejachnowego ludu Bożego, w dziejach chrześcijaństwa. Maryjęrozpoznano jako osobę, która pośredniczy w dziele łaskpotrzebnych ludziom. Zapisała się w historii całego Kościo-ła i jego poszczególnych części, w historię Kościoła wszyst-kich chrześcijańskich narodów. W szczególny sposób złą-czyła się z dziejami narodu polskiego.

3. Maryja w historii naszego narodu

Obecność Matki Bożej w historii naszego narodu jestnierozerwalnie związana z Jasną Górą od 1382 roku, kiedyto książę Władysław Opolczyk sprowadził obraz CzarnejMadonny do Częstochowy i powierzył opiekę nad nim oj-com paulinom. Znaczenie Jasnej Góry zaznacza się w czasiepotopu szwedzkiego i wiąże się ze słynną obroną Często-chowy. Świadczą o tym chociażby słowa Henryka Sienkie-wicza, włożone w usta ojca Kordeckiego: „Jakkolwiek naródnasz nisko upadł, jakkolwiek w grzechu brodzi – to przeciei w grzechu samym jest pewna granica, której nie śmiałby

Page 82: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

82

przestąpić. Pana swego opuścił, Rzeczpospolitej odstąpił,ale Matki swej, Patronki i Królowej, czcić nie zaniechał.Szydzi z nas i pogardza nami nieprzyjaciel, pytając, co namz dawnych cnót pozostało. A ja odpowiem: wszystkie zginę-ły, jednak coś jeszcze pozostało, bo pozostała wiara i cześćdla Najświętszej Panny, na którym to fundamencie resztaodbudowana być może”.

Pierwszego kwietnia 1656 roku król Jan Kazimierz zło-żył w katedrze lwowskiej, przed ołtarzem Matki Bożej Łaska-wej słynne śluby potwierdzone potem Konstytucją 3 Maja1791 roku. Jasna Góra powoli stawała się duchową stolicąPolski. Przybywali tam królowie, hetmani, rycerstwo, żoł-nierze i prosty lud. Z Jasnej Góry czerpią moc i natchnieniedo naprawy Rzeczypospolitej i do przezwyciężania różnychtrudności. Rola tego sanktuarium maryjnego umacnia sięw czasie niewoli narodowej. Gdy gasły prawie wszystkie świa-tła nadziei, została Jasna Góra. Gdy Polaków z jednej stro-ny germanizowano, a z drugiej rusyfikowano, Jasna Górabyła miejscem ucieczki. Przybywali tam w okresie niewoliPolacy ze wszystkich zaborów. Modlili się i śpiewali w jed-nym języku. Tam formowała się jedność narodu. To właśniew tym czasie Mickiewicz wołał językiem wiary: „Panno Święta,co Jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej świecisz Bramie![…] Tak nas przywrócisz cudem na ojczyzny łono”.

Zbawienna rola Jasnej Góry potwierdziła się także w cza-sie drugiej wojny światowej. Maryja była szczególną Wspo-możycielką ujarzmianego narodu. Stwierdził to nawet gene-ralny gubernator Hans Frank, gdy pisał: „Gdy wszystkieświatła zagasły dla Polski, to wtedy pozostał Kościół i Świę-ta z Częstochowy”. Niemcom nie udało się pokonać ani Jej,ani Polaków. Z nienawiści do Niej chcieli zniszczyć jasno-górskie sanktuarium.

Rys pobożności maryjnej naszego narodu uwydatnił siętakże w okresie powojennym. Przede wszystkim wielkimiorędownikami kultu maryjnego byli powojenni prymasi

Page 83: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

83

Polski. Kard. August Hlond i kard. Stefan Wyszyński sze-rzyli pobożność maryjną w przekonaniu, że z Maryją łatwiejbędzie się oprzeć naporowi ateizmu i przetrzymać reżimkomunistyczny. Najnowsza historia potwierdziła słusznośćtego przekonania.

Potem wielkim orędownikiem zdrowego kultu do MatkiBożej był Jan Paweł II. Niemal wszystkie dokumenty, któreogłosił, homilie i inne przemówienia kończył akcentemmaryjnym. Tak często także ukazuje jasnogórskie sanktu-arium jako duchową stolicę Polski. Pamiętamy o słowach,które wypowiedział w Częstochowie, że na Jasnej Górzezawsze czuliśmy się wolni.

Gdy dzisiaj skupiamy nasze myśli i modlitwy wokół Ma-donny Częstochowskiej, w Jej patronalne święto chcemyożywić nasze przekonanie, że powinniśmy wiernie kultywo-wać nasze maryjne dziedzictwo. Dlatego odnawiamy zawie-rzenie Matce i Królowej naszego narodu. Z Nią chcemy iśćw przyszłość. Matkę Bożą chcemy na nowo zaprosić do na-szego życia. Jej obecność była błogosławiona na weselu w Ka-nie. Jej obecność jest zawsze dla ludzi błogosławiona. Zapa-miętajmy sobie, że Maryję zawsze warto do siebie zapraszać.Ona ma bardzo dobre oczy, które widzą nasze potrzeby,i umie im zaradzić. Ma przy boku swego Syna, który wszyst-ko może i który Matce nigdy nie odmawia. Zatem „idźmy,tulmy się jak dziatki do serca Maryi Matki”. Amen.

Dzięki hojności Boga otrzymaliśmy chlebGościsław, 30 sierpnia 2009 r.

Msza św. podczas dożynek w gminie Udanin

Wysłuchaliśmy słowa Bożego, które jest kierowane docałego Kościoła, także do nas, którzy dziś gromadzimy się

Page 84: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

84

na dziękczynieniu za tegoroczne plony. Zanim przypomni-my sobie, jak ważna jest praca rolnika, jak ważne jest naszedziękowanie Panu Bogu za owoce ziemi, najpierw zauważ-my, że Bóg nam dzisiaj przypomina o wadze Jego przyka-zań, które nam przekazał w historii zbawienia.

1. Przesłanie słowa Bożego

a. Wartość Bożych przykazań

Za pośrednictwem Mojżesza Pan Bóg powiedział donarodu wybranego: „A teraz, Izraelu, słuchaj praw i naka-zów, które uczę was wypełniać […]. Strzeżcie ich i wypeł-niajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnościąw oczach narodów” (Pwt 4,1.6). W słowach tych jest zawar-ta wielka pochwała Bożego Prawa, które zostało nadane dladobra ludzi. Pan Bóg dał to Prawo, aby człowiek żył po ludz-ku oraz doznawał radości i szczęścia.

Gdy zapytano Chrystusa, co czynić, aby osiągnąć życiewieczne, odpowiedział: „Jeśli chcesz osiągnąć życie, zacho-waj przykazania” (Mt 19,17). Wypełnianie Bożych przyka-zań, wierność Bożemu słowu jest podstawowym obowiąz-kiem ucznia Chrystusa. Przypomina nam dziś o tym takżeśw. Jakub w drugim czytaniu: „Wprowadzajcie słowo w czyn,a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych sie-bie” (Jk 1,22).

Jesteśmy świadkami, że próbuje się nas dzisiaj wydzie-dziczyć z kultury chrześcijańskiej. Próbowali tego dokonaćszerzyciele francuskiego oświecenia, a potem komuniści. Nieudało się. Dzisiaj zabierają się do tego dzieła wszelkiej ma-ści liberałowie, zwłaszcza liberałowie etyczni, którzy dziśrządzą Europą. Papież Jan Paweł II tak często upominał sięo miejsce Pana Boga, Jego prawa w życiu publicznym. Tosamo czyni dziś Ojciec Święty Benedykt XVI. DyrygenciUnii Europejskiej ich nie słuchają. Co więcej, gdzie mogą,

Page 85: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

85

tam likwidują oznaki religijności. Na 1 lipca nie przyjechałdo Polski, do Lublina przewodniczący Komisji Europejskiej,José Manuel Baroso, gdyż nie chciał głosić wykładu na ka-tolickim uniwersytecie. W środkach społecznego przekazulansowane są wzory negatywne. Promuje się bohaterów,którzy nagminnie lekceważą zasady religii i Kościoła. Ośmie-sza się ludzi uczciwych, prawych. W obliczu takiej sytuacjimówimy jednak, że przyszłość ludzkości leży w zachowywa-niu Bożych przykazań.

b. Przestroga przed zewnętrznym formalizmem

Chrystus przestrzega nas dziś także przed zewnętrznymformalizmem: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercemswym daleko jest ode Mnie” (Mk 7,6). Faryzeizm i legalizmstanowi permanentne zagrożenie dla życia religijnego. Bywatak, że często oceniamy nasz katolicyzm według chodzeniado kościoła, przystępowania do spowiedzi, składania ofia-ry, według zewnętrznych emblematów, które umieszczamysobie w naszych domach mieszkalnych czy zakładach pracy.Za wielki grzech niejeden katolik uważa opuszczenie pa-cierza, przypadkowe przekleństwo, piątkowe złamanie postu,natomiast za nic poczytuje sobie rozpowiadanie o wykro-czeniach innych, trwanie w gniewie, lata trwające nieroz-mawianie z sąsiadem, popieranie aborcji, rozbijanie mał-żeństw itp.

c. Troska o zdrową pobożność wewnętrzną

Chrystus zwraca także uwagę na ludzkie serce, w którymsię rodzi zło i dobro: „Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiegopochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołó-stwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość,obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czy-ni człowieka nieczystym” (Mk 7,21-23). Dlatego trzeba dbać

Page 86: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

86

o piękno naszego wnętrza, by był to dom dla Boga, a nie dlaszatana. Z naszego wnętrza powinna promieniować dobroćdla innych. Dziś św. Jakub nas poucza: „Religijność czystai bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sie-rotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebiesamego nieskalanym od wpływów świata” (Jk 1,27). Pocią-gają nas ludzie dobrzy i wrażliwi.

2. Wdzięczność za plony ziemi

Nasza dzisiejsza Eucharystia ma być dziękczynieniem zategoroczne zbiory. Wiemy, że nie wszystko zależy od człowie-ka. W każdej pracy, a zwłaszcza w pracy na roli jest potrzeb-ne Boże wsparcie. Przede wszystkim to Pan Bóg kierujepogodą, a ta jest potrzebna, by ziemia rodziła i owocowała.Jeżeli panuje długotrwała susza czy też spadną ulewne desz-cze, gdy przyjdzie powódź, huragan czy gradobicie, to ludzkiwysiłek na nic się nie zda. Dlatego na końcu żniw dziękuje-my Bogu za plony ziemi. Św. Paweł w Liście do Kolosannapisał: „Bądźcie wdzięczni! […] I wszystko, cokolwiek dzia-łacie słowem lub czynem, wszystko [czyńcie] w imię PanaJezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego” (Kol 3,15.17).

Gdy Pan Jezus na pograniczu Samarii i Galilei uzdrowiłdziesięciu trędowatych, tylko jeden wrócił, aby Mu podzię-kować. Wówczas Chrystus powiedział do niego: „Czy niedziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu?”(Łk 17,17). Nie chcemy być niewdzięcznikami, dlatego dzię-kujemy Panu Bogu za plony ziemi. Naszą wdzięczność wy-rażamy także rolnikom, którzy uprawiają ziemię i troszcząsię, by nie zabrakło nam pożywienia. Drodzy rolnicy, dzię-kujemy wam za wasz trud, za waszą pracę. Wiemy, że bory-kacie się z trudnościami. Polityka rolna was nie rozpieszcza.Ceny skupu bywają nieproporcjonalnie niskie w stosunkudo ceny maszyn rolniczych, nawozów sztucznych, środkówochrony roślin. Wiele osób opuściło dziś tereny wiejskie,

Page 87: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

87

gdyż nie opłacała im się produkcja rolna. Podobnie stało sięz hodowlą zwierząt domowych. W takiej sytuacji tym bar-dziej dziękujemy tym, którzy mimo trudnych warunkówtrwają przy pracy rolniczej.

We wrześniu 1939 roku, gdy rozpętano na polskiej ziemidrugą wojnę światową, ks. Stefan Wyszyński, późniejszy Pry-mas Tysiąclecia, zapytał rolnika, który siał zboże na roli, czynie boi się siać. Przecież trwa wojna, wszystko może byćzniszczone. Wieśniak odpowiedział, ktoś na pewno zbierzenowy chleb z tej jego pracy.

Ostatnio jesteśmy świadkami wyprzedawania majątkunarodowego. Nazywa się to procesem prywatyzacji. A naogół dzieje się tak, że najpierw doprowadza się zakład doupadłości. Mówi się, że jest nierentowny, i sprzedaje się gozazwyczaj obcemu właścicielowi, i to za marne grosze. Mówisię dzisiaj o łataniu dziury budżetowej przez ową wyprze-daż, a co będzie za pięć – dziesięć lat, gdy już nie będzie cosprzedawać? Tak oto zostały sprzedane banki, cukrownie,gazety, wydawnictwa, różne zakłady pracy. Ostatnio trwaniefortunna sprzedaż stoczni. Dwunastego sierpnia ogło-szono wykaz następnych przedsiębiorstw i zakładów do pry-watyzacji, czyli do sprzedania. Mądrzy ludzie mówią, że jestto nowa forma kolonizacji, prowadzona przez ukrytych dy-rygentów, kolonizatorów. Wygląda na to, że możemy staćsię narodem bez własności, że będziemy parobkami, że przyj-dzie nam całować po rękach obcokrajowców za to, że ze-chcą nas gdzieś zatrudnić.

To samo może się stać z naszą ziemią, jeśli przekażemyją w obce ręce. Jeszcze w czasach „Solidarności” głośne byłohasło: „Tyle wolności, ile własności”. Dziś to hasło jakośprzycichło, a jest mądre i ważne. Jest potrzebna wielkamodlitwa w intencji ojczyzny, ale jest też potrzebna naszaobywatelska, patriotyczna postawa. Módlmy się dziś w tejintencji.

Page 88: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 89: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

Homilie wrześniowe

Page 90: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 91: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

91

Modlitwa w 70. rocznicę wybuchudrugiej wojny światowej

Polanica-Zdrój, 1 września 2009 r.Msza św. z okazji 70. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej

i poświęcenia pomnika Józefa Szerwińskiego,cmentarz w Polanicy-Zdroju

Gdy słuchamy przesłania dzisiejszego słowa Bożego, czu-jemy jakiś wielki rozdźwięk między tym, co mówi Pan Bóg,a tym, co się wydarzyło siedemdziesiąt lat temu, gdy zaczy-nała się tragedia drugiej wojny światowej.

1. Pokój wielką wartością

Słowo Boże, które wybraliśmy na tę Eucharystię, podej-muje w kilku miejscach temat pokoju. W pierwszym czyta-niu była mowa o światłości, która przyszła na świat. Tą świa-tłością jest Jezus Chrystus: „Naród kroczący w ciemnościachujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mrokówświatło zabłysło. […] Albowiem Dziecię nam się narodziło,Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza.Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju” (Iz 9,1.5); „A sercamiwaszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego teżzostaliście wezwani w jednym Ciele” (Kol 3,15). Wśródewangelicznych błogosławieństw jest błogosławieństwo do-tyczące pokoju: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój,albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5,9).

Słynne słowa o pokoju wypowiedział 5 maja 1939 roku Jó-zef Beck, szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych II Rzecz-pospolitej, a działo się to w Sejmie. Mówił tak: „Pokój jestrzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawionaw wojnach, na pewno na pokój zasługuje. Ale pokój, jak pra-wie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką,

Page 92: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

92

ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju zawszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodówi państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”.

2. Druga wojna światowa wynikiem pychy i brakupokory

Siostry i bracia, wspominamy dziś 1 września sprzed sie-demdziesięciu lat. Był to dzień słoneczny i ciepły jak dziś.Wczesnym rankiem spokój tego dnia został zakłócony,podeptany. Agresor z zachodu wkroczył zbrojnie na terennaszej ojczyzny. Padły pierwsze strzały na Westerplattei pierwsze bomby na Wieluń, a potem i inne miasta. Rozpo-częła się druga wojna światowa. Wpół do siódmej rano w Pol-skim Radiu można było usłyszeć słowa: „Wszyscy jesteśmyżołnierzami”.

Okrutna wojna, którą zapoczątkowały Niemcy hitlerow-skie, była wynikiem niemieckiej pychy i chęci ekspansji.W Niemczech powstała filozofia nacjonalistyczna, którejgłówna teza brzmiała, że rasa germańska stanowi nadludzi.Ta rasa panów, übermenschów, ma prawo podbić inne na-rody i uczynić z nich niewolników. Na podstawie tego prze-konania przywódców III Rzeszy rozpętano drugą wojnęświatową. Europę przykryły ciemne chmury zła, zbrodni,zwalczania Boga i niszczenia słabszych ludzi. Każdego rokuwe wrześniu przypominane są owe okropności niemieckie-go, a potem sowieckiego agresora. Okrucieństwom nie byłomiary. Generał Władysław Anders w książce Bez ostatniegorozkazu zamieścił taką oto scenę z września 1939 roku: „Wi-dzę, jak niemiecki lotnik kołuje nad gromadką liczącą kołosetki małych dzieci. Zniża się, zrzuca bomby i strzela z ka-rabinu maszynowego. Dzieci rozpryskują się, ale kilka barw-nych plam pozostaje na polu”.

Początek wojny zabrał nam ponad 50 tysięcy rodaków,a gdy się wojna kończyła, liczba ofiar sięgnęła 6 milionów,

Page 93: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

93

w skali zaś ogólnej druga wojna światowa pochłonęła 55 mi-lionów istnień ludzkich.

Zapamiętajmy, że ta światowa tragedia zrodziła się z bez-bożnictwa. Jej inicjatorzy pogardzili Ewangelią, pogardziliBogiem i człowiekiem. Zapamiętajmy dziś na terenie byłe-go obozu zagłady prawidłowość dziejową: świat tworzonybez Boga staje się światem skierowanym przeciwko czło-wiekowi. Powtarzajmy to także przywódcom Unii Europej-skiej, póki jeszcze jest czas, póki nie jest za późno.

Zakończenie

Siostry i bracia, w tej otchłani wojennego zła świeciły tak-że jasne gwiazdy dobra. Czasy wojenne prócz zbrodniarzyznają także bohaterów miłości. Modląc się dzisiaj w świąty-ni męczeństwa za tych, którzy tu przebywali i zginęli lubpotem zmarli, prośmy o pokój wśród narodów świata, byzło tamtych dni już nigdy nie powróciło. Módlmy się o wier-ność Panu Bogu, gdyż pokój jest owocem posłuszeństwaBogu, jest owocem pokory. Prośmy zatem o pokój wiecznydla zmarłych i o pokój ziemski dla żyjących. Amen.

W służbie człowiekowi choremuŻarów, 4 września 2009 r.

Msza św. z okazji 65-lecia Szpitala im. Zbigniewa Wallakościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa

1. Szpital miejscem odzyskiwania zdrowia

Świętując sześćdziesiątą piątą rocznicę działalności Szpi-tala im. Zbigniewa Walla w Żarowie, chcemy sobie przypo-mnieć, czym jest szpital oraz w jakim kontekście historycz-

Page 94: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

94

nym i społecznym pojawił się w życiu narodów i społe-czeństw. Szpital jest instytucją, która zrodziła się z potrzebyniesienia zorganizowanej pomocy ludziom chorym. Choro-by zaś nawiedzały człowieka od początku. Człowiek jestistotą cielesno-duchową i w obydwu tych sferach mogą wy-stępować niedomagania, nazywane chorobami. Są przetoniedomagania organiczne, choroby fizyczne. Są także cho-roby i niedomagania duchowe. Te ostatnie są leczone przypomocy przewodników duchowych, mistrzów życia ducho-wego, głównie kapłanów. Kościół dysponuje środkami lecz-niczymi wydobywającymi nas z chorób ducha. Aplikowaneleki przeciw chorobom duchowym płyną od samego PanaBoga. Natomiast choroby organizmu są leczone przez leka-rzy, medyków. Od wieków praktykowano leczenie prywat-ne i publiczne. To ostatnie odbywało się w różnego rodzajuprzychodniach lekarskich i szpitalach.

Wiemy, że w czasach średniowiecza, a także po częściw nowożytności szpitalnictwo znajdowało się w rękach Ko-ścioła, tak jak zresztą całe szkolnictwo, łącznie z uniwersy-tetami. Z czasem zarówno szkolnictwo, jak i szpitalnictwozostały upaństwowione. Wszystkim nam zależy, by tak szkol-nictwo, instytucje oświatowe, wszelkiego rodzaju szkoły, jaki szpitale funkcjonowały poprawnie, żeby dobrze służyły lu-dziom. Chcemy, aby właściwie nauczano, edukowano ludzi,a także by odpowiednio niesiono pomoc ludziom chorym.Stąd też zachodzi potrzeba przestrzegania zasad moralnych.Nauka bez etyki, a jeszcze bardziej medycyna bez etyki możenie spełnić powierzonych jej zadań.

Dzisiaj, gdy obchodzimy sześćdziesięciopięciolecie Szpi-tala im. Zbigniewa Walla w Żarowie, pragnę przypomniećkilka myśli o charakterze etyczno-moralnym, jakie nam zo-stawił nasz wielki rodak Jan Paweł II. Najpierw chcę przy-toczyć kilka wskazań pod adresem ludzi chorych, a potemdla pracowników służby zdrowia.

Page 95: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

95

2. Przesłanie dla chorych

Ojciec Święty Jan Paweł II tak oto mówił 9 czerwca 1979roku w Krakowie do chorych zgromadzonych w kościele oo.Franciszkanów: „Zawsze miałem głębokie odczucie tej praw-dy, że Chrystus jest w szczególny sposób obecny w ludziachcierpiących. […] Jeżeli z ludzkiego punktu widzenia waszasytuacja życiowa jest bardzo przykra, bolesna, czasem wręczupokarzająca, to z ewangelicznego, nadprzyrodzonegopunktu widzenia można nawet powiedzieć, że wasza sytu-acja jest uprzywilejowana. Wy macie większe niejako pra-wo do Chrystusa. Wy bardziej Go wyrażacie, uobecniacieniż każdy z nas, tych, którzy nie jesteśmy w taki sposób jakwy dotknięci stygmatem cierpienia. Niech to będzie dla waspociechą”.

W tym samym przemówieniu Jan Paweł II zachęcał cho-rych, by w swoim słabym ciele dbali o mocnego ducha, bypamiętali, że w naszym ludzkim duchu działa Duch Święty.Ojciec Święty życzył chorym: „Niech Duch Święty dokonujew was tego zdumiewającego przeobrażenia wewnętrznego,które sprawia, że ludzie bardzo cierpiący są bardzo szczę-śliwi. Po ludzku jest to absolutnie niewytłumaczalne. Życzę,ażeby to się w was spełniało”.

Papież wskazał na jeszcze jeden ważny walor ludzi cho-rych. Powiedział: „wy, słabi fizycznie, poddani cierpieniom,jesteście równocześnie – w każdym razie możecie być – źró-dłem mocy dla innych, dla zdrowych, czasem dla tych, któ-rzy swoje zdrowie źle wykorzystują, którzy obrażają Boga,posługując się swoim zdrowiem i swoimi siłami. Wy, cho-rzy, cierpiący, jesteście dla nich nie tylko wyrzutem, ale tak-że i nawróceniem. Nawrócenie grzeszników idzie poprzezwasze cierpienie”.

Chcemy pamiętać o tych słowach naszego wielkiego ro-daka, wszyscy bowiem przechodzimy od czasu do czasu przezchoroby. Sam Papież pod koniec życia dał nam lekcję za-

Page 96: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

96

chowania się w chorobie. Kilka miesięcy przed śmiercią,będąc już ciężko chory, 14 sierpnia 2004 roku przybył doLourdes, klęknął w miejscu objawień w grocie Massabiellei wypowiedział słowa: „Klękając tutaj, przy grocie massabiel-skiej, że wzruszeniem odczuwam, że dotarłem do kresu mejpielgrzymki”. Nie przyjechał – jak chcieli niektórzy – abydoznać cudownego uzdrowienia. Przybył, by oddać Boguprzez ręce Maryi swój ból i niemoc, swoje kończące się życie.

Tam gdzie ludzie cierpią, gdzie chorują, potrzebne sąmiejsca modlitwy. Stąd też Kościół domaga się od władzszpitalnych, by w każdym szpitalu była kaplica, gdzie możnaby było sprawować Eucharystię i przychodzić na modlitwę.

3. Przesłanie dla pracowników służby zdrowia

W czasie spotkania ze starszymi, chorymi i niepełno-sprawnymi w Wiedniu, 11 września 1983 roku, Jan Paweł IIpowiedział: „W każdym przypadku choroba i cierpienia sąciężką próbą. Ale świat bez ludzi chorych – choć zabrzmi tomoże paradoksalnie – byłby światem uboższym, uboższymo przeżycie ludzkiego współczucia, uboższym o doświadcze-nie nieegoistycznej, niekiedy wręcz heroicznej miłości”.

W Liście apostolskim Salvifici doloris z 11 lutego 1984roku, traktującym o chrześcijańskim sensie ludzkiego cier-pienia, Ojciec Święty napisał: „Idąc za ewangeliczną przypo-wieścią, można by powiedzieć, że cierpienie, które pod tyluróżnymi postaciami obecne jest w naszym ludzkim świecie,jest w nim obecne także i po to, ażeby wyzwalać w człowiekumiłość, ów właśnie bezinteresowny dar własnego «ja» narzecz innych ludzi, ludzi cierpiących. Świat ludzkiego cierpie-nia przyzywa niejako bez przestanku inny świat: świat ludz-kiej miłości – i tę bezinteresowną miłość, jaką budzi się w je-go sercu i uczynkach, człowiek niejako zawdzięcza cierpieniu”.

W Orędziu na II Światowy Dzień Chorego w 1994 rokuJan Paweł II napisał: „Zwracam się teraz do was, pracowni-

Page 97: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

97

cy służby zdrowia, lekarze, pielęgniarze i pielęgniarki, ka-pelani i siostry zakonne, pracownicy techniczni i admini-stracyjni, opiekunowie społeczni i woluntariusze. Na wzórdobrego Samarytanina pomagacie i służycie chorym i cier-piącym, szanując w nich zawsze przede wszystkim godnośćosoby, a oczami wiary dostrzegając w nich obecność Jezusacierpiącego. Strzeżcie się obojętności, która może wynikaćz przyzwyczajenia. Odnawiajcie codziennie postanowieniebycia braćmi i siostrami wszystkich bez żadnej różnicy:w swoją niezastąpioną pracę zawodową, wykonywaną w ra-mach dobrze zorganizowanych struktur, wkładajcie serce,które jedynie jest zdolne nadać im ludzkie oblicze”.

Drodzy bracia i siostry, pamiętajmy o tych słowach wiel-kiego Papieża Polaka. Niech one pomagają nam w pięknymstylu wypełniać nasze powołanie. Bożej Opatrzności zawierz-my na tej Eucharystii służbę chorym, żarowski szpitali wszystkie sprawy naszego życia. Amen.

Świeccy katecheci współpracownikamikapłanów

Bardo, 5 września 2009 r.Msza św. dla katechetów świeckich na początku roku szkolnego 2009/2010

bazylika pw. Nawiedzenia NMP

Odniesiemy się najpierw do przesłania usłyszanego sło-wa Bożego, zwłaszcza do przekazu dzisiejszej ewangelii,a następnie określimy nasze zadania ascetyczno-duszpaster-skie związane z trwający Rokiem Kapłańskim i rozpoczę-tym rokiem szkolnym.

Page 98: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

98

1. Chrystus Panem szabatu – duch, a nie litera Prawa

Chrystus podaje nam dziś właściwą i autorytatywną in-terpretację starotestamentowego prawa szabatu. Było onoskrupulatnie przestrzegane przez faryzeuszów. Tora dokład-nie wyliczała, jakie czynności w dniu szabatu były dozwolo-ne, a jakie zakazane. Prawo Starego Testamentu zezwalałoludziom biednym, gdy byli głodni, zrywać kłosy na cudzympolu (por. Pwt 23,26). Apostołowie skorzystali z tego przy-wileju. Pewnego dnia, a było to akurat w szabat, w obecnościJezusa, gdy byli głodni, zrywali kłosy, kruszyli je i zaspoka-jali swój głód. Faryzeusze, znając starotestamentowe Pra-wo, nie zarzucali Apostołom, że zrywają kłosy na cudzympolu, lecz że czynią to akurat w szabat.

Chrystus wziął w obronę swoich uczniów i równocześniepouczył, jak należy interpretować Prawo. W argumentacjiodwołał się do historii i przypomniał, że Dawid i jego towa-rzysze, gdy byli głodni, wzięli chleby pokładne i je spożywa-li, mimo że ten przywilej przysługiwał jedynie kapłanom.A więc Dawid i jego przyjaciele przekroczyli literę Prawa.Mimo to jednak nie zostali potępieni przez ówczesnegokapłana Abimeleka i przez uczonych w Piśmie. Podobniei Apostołowie przekroczyli literę Prawa, ale nie zaciągnęliwiny. Wykonywali wprawdzie niedozwoloną w szabat czyn-ność, ale uczynili to w trosce o swoje zdrowie, żeby zaspo-koić głód. Człowiek i jego prawdziwe potrzeby są ważniejsiniż legalistyczne przepisy. Główne więc przesłanie dzisiej-szej ewangelii brzmi, że człowiek jest ważniejszy niż literaPrawa. Ważniejszy jest duch prawa Bożego aniżeli jego lite-ra. Współczucie człowiekowi, dobroć, miłość i miłosierdziesą ważniejsze od przepisów.

Do takich trafnych rozstrzygnięć potrzebne jest dobrzeuformowane sumienie i cnota roztropności, która jest matkąwszystkich cnót. Warto o tym pamiętać, abyśmy nie byli for-malistami, kurczowo trzymającymi się litery prawa i sztyw-nych przepisów.

Page 99: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

99

Z drugiej strony nie powinniśmy jednak lekceważyć pra-wa, zwłaszcza prawa Bożego, gdyż zostało ono ogłoszonedla naszego dobra. Jako synowie i córki Kościoła i naroduwinniśmy także żywić respekt dla prawa kościelnego orazdla słusznego prawa cywilnego. Znamy łacińskie powiedze-nie: Serva ordinem et ordo te servabit – „Zachowaj porzą-dek, a porządek cię zachowa”.

Na naszym dzisiejszym spotkaniu chciałbym zwrócićuwagę na inicjatywę duszpasterską Benedykta XVI, któranosi miano Rok Kapłański. Jak wiemy, Papież 19 czerwca2009 roku ogłosił w Kościele Rok Kapłański, związany z mi-jającą w tym roku 150. rocznicą śmierci św. Jana Marii Vian-neya, patrona wszystkich kapłanów. Co wynika z tej decyzjiOjca Świętego dla katechetów?

2. Katecheci świeccy i osoby konsekrowanewspółpracownikami kapłanów

Jesteśmy bardzo wdzięczni Benedyktowi XVI, że uwagęludzi w dzisiejszym Kościele chce zwrócić na kapłanów.Nie jest to na pewno odejście od ducha II Soboru Watykań-skiego, który to sobór – jak wiemy – dowartościował laikat.Nie jest to na pewno chęć pomniejszenia roli i zadań osóbświeckich. Widać jednak gołym okiem, że nastąpiła ostat-nio jakaś deprecjacja kapłana i jego posłannictwa w Koście-le. Księża są nagminnie atakowani publicznie w mediach,są także często niesprawiedliwie oceniani i ośmieszani w pry-watnych rozmowach. W niektórych środowiskach do dobregotonu należy powiedzieć coś z przekąsem, z ironią o kapła-nie, a już na pewno o ojcu Tadeuszu Rydzyku. Z pewnościąma to jakieś przełożenie na zmniejszającą się liczbę po-wołań kapłańskich i zakonnych, jak również na poziomwspółpracy laikatu z kapłanami, w tym także na współpracęmiędzy księżmi a świeckimi i zakonnymi pracownikami ka-techezy.

Page 100: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

100

Nie chcę tu wybielać i uniewinniać kapłanów, ale w RokuKapłańskim trzeba koniecznie przypomnieć pouczenie św.Pawła Apostoła o skarbie i o naczyniu. W Drugim Liście doKoryntian czytamy słowa: „Przechowujemy ten skarb w na-czyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc,a nie z nas” (2 Kor 4,7). Apostoł w tym tekście każe namodróżniać skarb od naczynia, w którym ten skarb się znaj-duje. Wartość skarbu nie zależy od naczynia, w którym jest,ale tkwi w nim samym. Naczynie drewniane, gliniane, ka-mienne, srebrne, czy nawet złote nie dodaje skarbowi war-tości. Boży skarb, Boża moc przychodzi do nas z nieba w na-czyniu glinianym, którym jest kapłan. Wartość tego skarbunie pochodzi od człowieka, od księdza, ale od Boga: „abyz Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas”, stwierdzaApostoł. Ludzie często mylą skarb z naczyniem i rezygnująze skarbu, bo przychodzi do nich w niepozornym naczyniu.A szkoda. Tak wiele wówczas tracą.

Co o tym naczyniu glinianym, którym jest kapłan, mówiłśw. Jan Maria Vianney? Przytoczę tu słowa, które OjciecŚwięty Benedykt XVI umieścił w swoim liście ogłoszonymna Rok Kapłański: „Och, jakże kapłan jest wielki!… Gdybypojął siebie, umarłby… Bóg jest mu posłuszny: wypowiadadwa słowa, a na jego głos nasz Pan zstępuje z nieba i zawierasię w małej hostii… Gdyby zniesiono sakrament święceń,nie mielibyśmy Pana. Któż Go złożył tam, w tabernakulum?Kapłan. Kto przyjął waszą duszę, gdy po raz pierwszy wkro-czyła w życie? Kapłan. Kto ją karmi, by dać siłę na wypeł-nienie jej pielgrzymki? Kapłan. Któż ją przygotuje, by poja-wiła się przed Bogiem, obmywając ją po raz ostatni we KrwiJezusa Chrystusa? Kapłan, zawsze kapłan. A jeśli ta duszaumiera ze względu na grzech, kto ją wskrzesi, kto da jej ciszęi pokój? Znów kapłan… Po Bogu, kapłan jest wszystkim!…On sam pojmie się w pełni dopiero w niebie. Gdybyśmydobrze zrozumieli, czym jest ksiądz na ziemi, umarlibyśmy:nie z przerażenia, lecz z miłości… Bez księdza śmierć i męka

Page 101: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

101

naszego Pana nie służyłyby do niczego. To ksiądz kontynu-uje na ziemi dzieło zbawienia… Na co zdałby się dom pełenzłota, gdyby w nim nie było nikogo, kto otworzyłby nam dońdrzwi? Ksiądz ma klucze do skarbów niebieskich: to onotwiera bramę; on jest ekonomem dobrego Boga, zarządcąJego dobór… Zostawicie parafię na dwadzieścia lat bez księ-dza, zagnieżdżą się w niej bestie… Ksiądz nie jest kapła-nem dla siebie, jest nim dla was”. Czyż nie piękne i nie praw-dziwe słowa?

W Roku Kapłańskim chcemy pogłębić cześć do Chry-stusa, który rozdaje nam swoje skarby przez kapłanów. Niezrażajmy się, gdy ten skarb przychodzi do nas niekiedy w kru-chym i niepozornym naczyniu. Jak Chrystus na to pozwala– to Jego sprawa.

Jakie zadania wytyczymy sobie jako katecheci na rozpo-częty Rok Kapłański?

3. Nasze zadania na Rok Kapłański

Z pewnością wolą Chrystusa i Kościoła jest, abyśmy w na-szej posłudze katechetycznej kształtowali wśród naszychuczniów i wychowanków postawę szacunku dla kapłanów,abyśmy ukazywali ich pozytywną rolę w Kościele i w świecie.

Bardzo ważnym zadaniem dla katechetów w rozpoczę-tym roku szkolnym jest troska o powołania kapłańskie i za-konne, przekonywanie uczniów o wartości zaangażowaniasię w uczestnictwo w ruchach formacyjnych: Ruch Światło--Życie, Eucharystyczny Ruch Młodych, Koło Misyjne itd.

Innym ważnym zadaniem dla katechetów jest lepszawspółpraca z kapłanami w prowadzeniu liturgicznej służbyołtarza: ministrantów, scholi młodzieżowej, różnych grupmodlitewnych i apostolskich w parafii. Niektórzy katecheciświeccy i siostry zakonne są po formacji oazowej i moglibytak wiele pomóc w parafii poza szkolną katechezą. Chciał-bym bardzo prosić, aby każda katechetka – czy to świecka,

Page 102: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

102

czy zakonna – i każdy katecheta prowadzili jakieś grupy for-macyjne w parafii. Bez tego nie będziemy mieć powołań anido seminariów, ani do klasztorów. Jest to wielkie życzeniei prośba Ojca Świętego, którą przekazuję wam dzisiaj, naprogu nowego roku szkolnego. Od waszej pracy, od wasze-go zaangażowania, od waszego chrześcijańskiego, ewange-licznego świadectwa tak wiele dziś zależy.

Innym jeszcze niezwykle ważnym obowiązkiem na RokKapłański i na całą naszą dalszą pracę katechetyczną jestmodlitwa z uczniami za kapłanów, którzy nas chrzcili, kate-chizowali, którzy aktualnie pracują w naszych wspólnotachparafialnych; również serdeczna i częstsza modlitwa o nowepowołania. Nie mówmy, że nie da się tego zrobić. Da sięprzy odrobinie dobrej woli i podjęciu wysiłku.

I wreszcie Rok Kapłański stwarza nam sposobność, abypodjąć lepszą współpracę z kapłanami posługującymi w pa-rafii. Wiem, że wiele zależy od kapłanów, ale wiem też, żei od was wiele zależy. Musimy odbudować między sobą wię-zy dobrej współpracy, wzajemnej pomocy. Przecież służy-my tej samej Ewangelii, jedziemy na tym samym wózkuewangelizacyjnym. Nie wolno nam nigdy działać przeciwkosobie, być w opozycji, ale współdziałać, „być dla”, „być z”,a nie przeciw czy obok.

Zakończenie

Powierzmy te wszystkie sprawy Panu Bogu na tej Eucha-rystii, włączając naszą modlitwę, nasze troski i zamiary, do-bre postanowienia w tę ofiarę Chrystusa. Przywołajmy po-mocy Matki Najświętszej, którą czcimy w tym sanktuariumi w tej bazylice jak Strażniczkę Wiary. Dziś Apostoł Pawełw pierwszym czytaniu nas zachęcał: „bylebyście tylko trwaliw wierze – ugruntowani i stateczni – a nie chwiejący się w na-dziei [właściwej dla] Ewangelii” (Kol 1,23). Natomiastw psalmie responsoryjnym śpiewaliśmy słowa: „Bóg podtrzy-

Page 103: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

103

muje całe moje życie”; „Oto mi Bóg dopomaga, Pan pod-trzymuje me życie. Będę Ci chętnie składać ofiarę i sławićTwe dobre imię” (Ps 54,6.8).

Maryjo, Strażniczko naszej wiary, w pierwszą sobotęmiesiąca Twemu Niepokalanemu Sercu zawierzamy nas sa-mych, zawierzamy naszą dziatwę i młodzież, nasze rodzinynaturalne, zakonne i parafialne, zawierzamy naszą posługękatechetyczną, całą naszą pracę apostolską, a Ty „módl sięza nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen”.

Potrzeba otwartościWałbrzych, 5 września 2009 r.

Msza św.kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP

W czasie uzdrawiania głuchoniemego Pan Jezus wypo-wiedział słowo effatha – „otwórz się!”. Słowo to było we-zwaniem do otwarcia się na Boga i dla Boga, a także w jakimśsensie do otwarcia się na drugiego człowieka. Pomyślmy,jak powinno wyglądać nasze otwarcie się i ciągłe otwieraniesię na to, co zewnętrzne. Zastanówmy się, na co i jak mamysię otwierać.

1. Otwarcie się na człowieka

Inny człowiek jest zawsze najbliższym partnerem nasze-go życia. Tak jest od samego początku, od pierwszych chwilnaszych kontaktów z matką, ojcem, rodzeństwem, a potemz kręgiem kolegów i koleżanek w szkole. Otwartość na dru-giego człowieka stwarza szansę wypełniania przykazaniamiłości bliźniego.

Św. Jakub Apostoł przypomina nam dzisiaj, że winniśmybyć otwarci na ludzi ubogich. W dziejach Kościoła ubodzy

Page 104: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

104

stanowili uprzywilejowaną grupę chrześcijan. Kościół zapa-trzony w swojego Założyciela zawsze starał się brać ichw obronę. Od czasu do czasu wyraźniej przypominał, że jegozbawcza misja jest szczególnie kierowana do potrzebujących.Po II Soborze Watykańskim pojawiło się sformułowanie,które często jest powtarzane i przypominane: „opcja na rzeczubogich”. Sam Chrystus nazwał ubogich w duchu błogosła-wionymi. Stąd też nie wolno nam zamykać oczu na ludzibiednych, na ludzi będących w potrzebie. Spotkania z ludź-mi potrzebującymi są zwykle trudne. Niekiedy bowiemmamy świadomość, że nie jesteśmy w stanie za wiele impomóc. Czasem też obawiamy się, że będą nas ciągle zadrę-czać swoimi kolejnymi prośbami, których może już nie bę-dziemy w stanie zaspokoić.

2. Otwarcie się na Boga

Otwarcie się na człowieka powinno się zawsze przedłużaćw otwarcie się na Boga. Jest ono potrzebne do pełniejszegożycia ludzkiego, jako że jeden człowiek tylko w kontakciez drugim nie jest w stanie zaspokoić swojego głodu egzy-stencjalnego. Człowiek ma tak ogromne zapotrzebowaniena wartości duchowe, że owego głodu nie jest w stanie nasy-cić jedynie w dialogu z innym człowiekiem, chociażby naj-lepszym i najbliższym. Swoje spełnienie może osiągnąćw otwarciu się na Boga i w dialogu z Nim.

3. Otwarcie się na świat

Świat, w którym żyjemy, jest Bożym stworzeniem. Zo-stał nam dany jako miejsce naszego życia i uświęcania się.Należy go cenić jako dzieło Boże, tym bardziej że w pięknieświata odbija się piękno Najwyższego. Znane jest nam z hi-storii szerokie otwarcie się na świat ludzi świętych. podaj-my przykład chociażby św. Franciszka z Asyżu, który był mi-łośnikiem przyrody, piewcą piękna ukrytego w świecie.

Page 105: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

105

4. Otwarci na prawdę, dobro i piękno

Uzdrowienie głuchoniemego przypomina nam, że powin-niśmy być otwarci, dyspozycyjni w sferze słuchania i mówie-nia. Słyszymy o ludziach, do których nic albo prawie nic niedociera. Są zamknięci na wszelkie słowo. Nie przyjmują żad-nych pouczeń. Nie lubią w ogóle słuchać. Wolą mówić, upo-minać, rozkazywać, oceniać, wydawać wyroki na innych.Umiejętność słuchania, otwartość na słowo drugich ludzi toważny i szlachetny przymiot ludzi pokornych i życzliwych.

W słuchaniu zawsze ważne jest słowo Boże, to słowo,które niesie nam prawdę, które zawsze jest aktualne, którewiecznie trwa. Otwartość na słowo Boże i słowo ludzkiepowinno nas z kolei usposabiać do kierowania do Pana Bogai do bliźniego słowa wdzięczności, słowa zawierzenia i za-ufania.

Nie mniej ważne jest otwarcie się człowieka na dobro.Czasem to dobro jest tak blisko nas, leży przed nami naziemi i wystarczy tylko wyciągnąć rękę, by je posiąść, cie-szyć się nim i dzielić z drugimi.

Nieustanne przesłanie obozu Gross-RosenGross-Rosen, 6 września 2009 r.

Msza św. na z okazji 70. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowejteren byłego obozu koncentracyjnego

Wstęp

Każdego roku przychodzimy w pierwszą niedzielę wrze-śnia na ten skrawek dolnośląskiej ziemi, gdzie jedni ludzieznęcali się nad drugimi w imię obłędnej ideologii. Przycho-dzimy na modlitwę za tych, którzy tu cierpieli i zginęli. Przy-

Page 106: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

106

chodzimy prosić Pana Boga, by już nigdy nie powtórzył sięczas wielkiej pogardy dla człowieka. Na tej ziemi pogardyi męczeństwa modlimy się o szacunek dla każdego człowie-ka, o pokój i zgodę między narodami.

To miejsce niesie nam przesłanie, które każdego rokustaramy się odczytać i zabrać stąd w nasze codzienne życie.Inspirację dla tego przesłania stanowi zawsze słowo Bożeogłaszane na Mszy Świętej, którą tu sprawujemy. Stąd teżna początku naszej refleksji powróćmy do Bożego słowa,zwłaszcza do fragmentu Ewangelii, by jej przesłanie złączyćz przesłaniem tej obozowej ziemi.

1. Wymowa uzdrowienia głuchoniemego

W pobliżu Jeziora Galilejskiego do Jezusa przyprowa-dzono głuchoniemego. Chory był odizolowany od świata.Nie mógł mówić ani słyszeć. Choroba odgrodziła go nie tyl-ko od świata dźwięków, ale przede wszystkim od innych lu-dzi, gdyż nie mógł do nikogo nic powiedzieć, nie był teżw stanie od nikogo niczego usłyszeć. Jezus „wziął go na bok,osobno od tłumu” (Mk 7,33). Był to znak, że nie chciał cuduczynić na pokaz, dla wywołania sensacji. „Włożył palce w je-go uszy i śliną dotknął mu języka, a spojrzawszy w niebo,westchnął i rzekł do niego: Effatha, to znaczy «Otwórz się!»”(Mk 7,33-34). Słowo Jezusa okazało się skuteczne: „Zarazotworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógłprawidłowo mówić” (Mk 7,35). Chrystus mocą swojego sło-wa usunął barierę, która dzieliła głuchoniemego od świata:barierę głuchoty i barierę niezdolności do mówienia. Od-tąd ów człowiek słyszał innych i sam mógł mówić. Będączdrowym, mógł podjąć normalne życie.

W opisie tego uzdrowienia warto zwrócić uwagę na słowoeffatha – „otwórz się!”. Kiedyś to słowo kapłan wymawiałw czasie chrztu. Stawało się ono wezwaniem do otwarcia sięna Boga i dla Boga, a także do otwarcia się na człowieka.

Page 107: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

107

Bóg w sakramencie chrztu otworzył nas na siebie. Zresztąw sposób naturalny jesteśmy ukierunkowani na Boga, napełnię prawdy, dobroci, miłości i szczęścia. Św. Augustynzauważył: „Stworzyłeś nas, [Boże], jako skierowanych kuTobie. I niespokojne jest nasze serce, dopóki w Tobie niespocznie”5. Jednakże to naturalne i nadprzyrodzone otwar-cie się na Boga może być zablokowane przez samego czło-wieka. Człowiek jest w stanie wyrzec się Boga. W swojejpysze może powiedzieć, że sam sobie jest bogiem. Człowiekmoże stać się wobec Pana Boga głuchym i niemym, Boganie słyszeć i do Boga nie mówić.

Tacy oto ludzie, zamknięci na Pana Boga, rozpętali sie-demdziesiąt lat temu drugą wojnę światową. Z poleceniatakich ludzi, ludzi niemych i głuchych wobec Boga, założo-no w 1940 roku na ziemi, na której w tej chwili jesteśmy,obóz koncentracyjny, gdzie tak straszliwie deptano godnośćczłowieka.

2. Próby fałszowania wydarzeń drugiej wojny światowej

Siostry i bracia, wracamy w tych dniach do historii sprzedsiedemdziesięciu lat. Próbujemy przypomnieć sobie wyda-rzenia, które rozegrały się wówczas na naszym kontynen-cie. Zauważyliśmy, że w ostatnim czasie miały miejsce próbyfałszowania historii. Na Wschodzie nagłaśniana jest bardzokrzywdząca nas interpretacja wydarzeń związanych z wybu-chem i przebiegiem drugiej wojny światowej. Dzisiejsi przy-wódcy Kremla nie chcą uznać, że podpisany w Moskwie23 sierpnia 1939 roku pakt Ribbentrop-Mołotow był fak-tycznie czwartym rozbiorem Polski. Nie chcą uznać sowiec-kiej współodpowiedzialności za wywołanie drugiej wojnyświatowej. A przecież zbrojne zajmowanie terytorium su-werennej Polski przeprowadzone 17 września 1939 roku było

5 Św. Augustyn, Wyznania, I, 1, dz. cyt., s. 7.

Page 108: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

108

realizacją paktu Ribbentrop-Mołotow, a nie – jak się to namtłumaczy – działaniem w celu ochrony ludności białoruskiej.

Podobnie ma się sprawa ze zbrodnią katyńską, którejobecni przywódcy nie chcą uznać za zbrodnię ludobójstwa.To właśnie na Kremlu gdzieś z początkiem roku 1940 za-padł wyrok śmierci na polskich jeńców wojennych września,osadzonych w sowieckich obozach w Kozielsku, Ostaszko-wie i Starobielsku. Zamordowano ich bez sądu i bez wyro-ku w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Dziś, po siedemdzie-sięciu latach, przed sądem w Moskwie polskie rodziny ofiarKatynia na próżno domagają się uznania tego mordu zazbrodnię ludobójstwa.

Siostry i bracia, każda wojna – jak mówił Jan Paweł II– jest „klęską wszelkiego autentycznego humanizmu”, jestwielką „porażką ludzkości”. Jako chrześcijanie pragniemydziś pojednania i pokojowej współpracy z naszymi sąsiada-mi: Niemcami, Rosjanami, Ukraińcami, Białorusinami,Czechami, Słowakami, ale wiemy, że może się to dokonaćjedynie na bazie prawdy. Pokoju ani wzajemnego zaufanianie da się budować na kłamstwie.

Takie też stanowisko zajmują w podpisanym 25 sierpnia2009 roku Oświadczeniu przewodniczący Konferencji Epi-skopatu Polski, abp dr Józef Michalik, i przewodniczącyKonferencji Episkopatu Niemiec, abp dr Robert Zollitsch.Dokument ten powstał z okazji siedemdziesiątej rocznicyrozpoczęcia drugiej wojny światowej 1 września 1939 roku.Czytamy tam słowa: „W niektórych społecznych czy poli-tycznych tendencjach ujawnia się również pokusa propagan-dowego wykorzystania raz już w historii zaistniałych zranieńi pobudzania resentymentów wynikających z jednostronnychinterpretacji historycznych. Kościół będzie nieustannie i zde-cydowanie występował przeciw takiemu odejściu od prawdyhistorycznej. Zachęcamy do intensywnego dialogu, któryzawsze łączy się z gotowością wysłuchania drugiej strony”.W oświadczeniu jest także mowa o sposobie budowania

Page 109: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

109

pokoju. Przewodniczący Konferencji Episkopatów piszą:„Pokój między narodami, oparty na sprawiedliwości i po-jednaniu, nie jest nam dany raz na zawsze. Buduje się gobowiem dzień po dniu i może on rozkwitać tylko wtedy, gdywszyscy uznamy swoją odpowiedzialność. Dar pokoju nale-ży przeżywać osobiście w swych sercach jako głęboką war-tość, aby w ten sposób szerzył się on w rodzinach, w szereguform społecznych relacji i mógł w końcu ogarnąć całą wspól-notę państwową. Tylko w klimacie przebaczenia i pojedna-nia, sprawiedliwości, miłości i prawdy może rozwijać siękultura pokoju służąca dobru wspólnemu”.

3. Przesłanie obozu Gross-Rosen

Drodzy bracia i siostry, jakie przesłanie zabierzemy dziśz tej obozowej ziemi, miejsca pogardy i męczeństwa czło-wieka? Spróbujmy je sformułować w kontekście ewangeliiusłyszanej dziś w czasie naszej liturgii. Powstaje wielka po-trzeba nieustannej otwartości na Pana Boga. Powinniśmyżywić przekonanie, że nie wolno nam być wobec Boga głu-chymi i niemymi. Niepokoimy się, gdy widzimy dziś ludzi,także tych na szczytach, którzy pogardzają Bożym prawemi Bożym słowem. Jest to bardzo niebezpieczne. Ojciec ŚwiętyBenedykt XVI w ostatniej swojej encyklice Caritas in veritatenapisał: „Humanizm wykluczający Boga jest humanizmemnieludzkim. Jedynie humanizm otwarty na Absolut możenam przewodzić w programowaniu i urzeczywistnianiu formżycia społecznego i obywatelskiego – w obrębie struktur,instytucji, kultury i etosu – chroniąc nas przed niebezpie-czeństwem ulegania zniewoleniu przez przejściowe mody”(nr 78). Zgodnie z intencją Papieża ostrzegamy wszystkich,którzy dziś odwracają się od Pana Boga, że świat budowanybez Bożego prawa staje się światem nieludzkim. Pokazujeto tak czytelnie historia sprzed siedemdziesięciu lat i to miej-sce, na którym jesteśmy.

Page 110: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

110

Bł. Matka Teresa z Kalkuty, wielka święta naszego cza-su, która służyła najbiedniejszym z biednych, powiedziałakiedyś, że gdyby dzisiejsi przywódcy narodów codzienniekierowali do Pana Boga modlitwę, wówczas świat z dnia nadzień stawałby się lepszy.

Historia drugiej wojny światowej, której śladem jest tenobóz koncentracyjny, przestrzega nas, abyśmy nie gardzilisłowem Boga. Nie zapominajmy, że dwie wielkie ideologietotalitarne XX wieku, które przyniosły ludzkości taki ogromcierpień, wyrosły z ateistycznej filozofii: materialistycznejfilozofii marksistowskiej (totalitaryzm sowiecki) i nihilistycz-nej filozofii Fryderyka Nietzschego (totalitaryzm faszystow-ski). Ci, którzy usiłowali Pana Boga strącić z tronu i zasiąśćna Jego miejscu, ponieśli w końcu wielką klęskę. To na nichwypełniły się słowa wypowiedziane przez Matkę Bożą: „Roz-proszył pyszniących się zamysłami serc swoich. Strącił wład-ców z tronu, a wywyższył pokornych. Głodnych nasycił do-brami, a bogaczy z niczym odprawił” (Łk 1,51-53).

Zakończenie

Błagajmy na tej Eucharystii o wieczną radość, o niebie-skie wywyższenie pokornych, głodnych, bezbronnych, zamę-czonych w tym obozie i poległych w czasie ostatniej wojny.Módlmy się o mądrość dla dzisiejszych mieszkańców ziemi,aby nie ulegli upiorom zła, aby nie słuchali tych, którzy dziśwalczą z Bogiem, abyśmy wszyscy mocni w wierze otrzymy-wali z niebios dar ewangelicznego pokoju. Amen.

Page 111: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

111

Od słuchania do wypełnianiaBożego słowa

Kłodzko, 12 września 2009 r.Msza św. podczas Dnia Skupienia dla kapłanów

na początku roku szkolnego 2009/2010kościół pw. Matki Bożej Różańcowej

Drodzy bracia kapłani, dzisiejszy Dzień Skupienia, prze-żywany na progu nowego roku szkolnego i katechetycznego,poświęcamy głównie tematyce Roku Kapłańskiego i pro-gramu duszpasterskiego na najbliższe miesiące naszej ka-płańskiej posługi. Przypomnijmy sobie zatem, kim jesteśmy,czym obdarzył nas Chrystus i o czym warto pamiętać w na-szej trosce o uświęcenie nas samych i tych, którym służymy.Te ostatnie wskazania sformułujemy na kanwie usłyszane-go przed chwilą Bożego słowa.

1. Rok Kapłański wezwaniem do duchowej odnowy

Zauważyliśmy, że Benedykt XVI, naśladując swego po-przednika, naszego wielkiego Papieża Polaka Jana Pawła II,nadaje biegnącym latom jakiś patronat. W czerwcu bieżą-cego roku zakończył się Rok św. Pawła i niemal w tym sa-mym czasie zaczął się Rok Kapłański. Ojciec Święty ogłosiłgo 19 czerwca 2009 roku, w uroczystość Najświętszego Ser-ca Pana Jezusa. Patronem tego roku – jak wiemy – uczyniłśw. Jana Marię Vianneya, patrona wszystkich kapłanów,w związku z mijającą w tym roku 150. rocznicą jego śmierci.Jako kapłani jesteśmy bardzo wdzięczni Ojcu Świętemu, żezechciał całemu Kościołowi i światu zwrócić uwagę na ka-płanów. Panuje przeświadczenie, że I Sobór Watykańskiw roku 1870 wyeksponował posługę i autorytet następcyśw. Piotra, ogłaszając dogmat o nieomylności papieża. Z ko-lei II Sobór Watykański uwydatnił posługę biskupów i do-

Page 112: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

112

wartościował w Kościele laikat. W niektórych kręgach teo-logów podnosiły się głosy, że trochę za mało w ostatnichdziesiątkach lat mówiło się o roli i znaczeniu posługi pre-zbiterów. Co bardziej może niepokojące, widać dziś gołymokiem, że nastąpiła ostatnio jakaś deprecjacja kapłana i jegoposłannictwa w Kościele. Jesteśmy nagminnie atakowani pu-blicznie w mediach, ośmieszani w kabaretach i teatrach, nie-sprawiedliwie oceniani i krytykowani w prywatnych rozmo-wach. W niektórych środowiskach do dobrego tonu należypowiedzieć o księdzu coś pikantnego lub ironicznego. Ówlansowany w mediach negatywny obraz kapłana z pewnościąma jakieś przełożenie na zmniejszającą się liczbę powołańkapłańskich i zakonnych, a także na poziom współpracy la-ikatu z kapłanami.

Jak na kapłana patrzył św. Jan Maria Vianney? Jak prze-żywał swoje kapłaństwo? Przytoczmy to słowa, które OjciecŚwięty Benedykt XVI umieścił w swoim liście ogłoszonymna Rok Kapłański: „Och, jakże kapłan jest wielki!… Gdybypojął siebie, umarłby… Bóg jest mu posłuszny: wypowiadadwa słowa, a na jego głos nasz Pan zstępuje z nieba i zawierasię w małej hostii… Gdyby zniesiono sakrament święceń,nie mielibyśmy Pana. Któż Go złożył tam, w tabernakulum?Kapłan. Kto przyjął waszą duszę, gdy po raz pierwszy wkro-czyła w życie? Kapłan. Kto ją karmi, by dać siłę na wypeł-nienie jej pielgrzymki? Kapłan. Któż ją przygotuje, by poja-wiła się przed Bogiem, obmywając ją po raz ostatni we KrwiJezusa Chrystusa? Kapłan, zawsze kapłan. A jeśli ta duszaumiera ze względu na grzech, kto ją wskrzesi, kto da jej ciszęi pokój? Znów kapłan… Po Bogu, kapłan jest wszystkim!…On sam pojmie się w pełni dopiero w niebie. Gdybyśmydobrze zrozumieli, czym jest ksiądz na ziemi, umarlibyśmy:nie z przerażenia, lecz z miłości… Bez księdza śmierć i mękanaszego Pana nie służyłaby do niczego. To ksiądz kontynu-uje na ziemi dzieło zbawienia… Na co zdałby się dom pełenzłota, gdyby w nim nie było nikogo, kto otworzyłby nam doń

Page 113: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

113

drzwi? Ksiądz ma klucze do skarbów niebieskich: to onotwiera bramę; on jest ekonomem dobrego Boga, zarządcąJego dobór… Zostawicie parafię na dwadzieścia lat bez księ-dza, zagnieżdżą się w niej bestie… Ksiądz nie jest kapła-nem dla siebie, jest nim dla was”. Drodzy bracia, te słowa sądla nas bardzo zobowiązujące.

Przejdźmy do sformułowania wskazówek ascetycznychco do naszej pracy nad osobistą świętością na podstawieusłyszanego dziś słowa Bożego.

2. Uznać się za człowieka grzesznego

Św. Paweł napisał w Pierwszym Liście do Tymoteusza:„Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spo-śród których ja jestem pierwszy. Lecz dostąpiłem miłosier-dzia po to, by we mnie pierwszym Jezus Chrystus pokazałcałą wielkoduszność jako przykład dla tych, którzy w Niegowierzyć będą dla życia wiecznego” (1 Tm 1,15-16).

Czasem przyłapujemy się, że w naszym życiu, a takżew posługiwaniu duszpasterskim zabiegamy o pierwszeństwo.Chcemy mieć poważanie wśród parafian. Chcemy, by naschwalono za kazania, za troskę o kościół, za remonty, zaaktywność, za naszą wiedzę i oczytanie. Może się zdarzyć,że patrzymy na ludzi z góry w kancelarii, w konfesjonale, żestrofujemy i potępiamy alkoholików, rozpustników i innychgrzeszników. A oto św. Paweł wyznaje, że jest pierwszymwśród grzeszników, że jako pierwszy dostąpił miłosierdzia,by stać się wzorem dla innych wierzących. Budował swojąwielkość na bazie prawdy i pokory.

Nie wstydźmy uznać się za grzeszników, i to za najwięk-szych, za tych, którzy potrzebują miłosierdzia, i to więcejniż nasi wierni. Chrystus nam zlecił tak wielkie zadania, doktórych czasem nie dorastamy. Dlatego jest nam potrzebnapokora i odwaga zarazem.

Mówią o nas kapłanach, że jesteśmy przewodnikami.Przewodniczymy Mszy Świętej, nabożeństwom, pielgrzym-

Page 114: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

114

kom, różnym posiedzeniom. Najważniejsze, abyśmy prze-wodzili ludziom w wierze, żebyśmy byli pierwsi w modli-twie, pierwsi w pokorze, cierpliwości, uczciwości, gorliwo-ści, wytrwałości.

3. Kapłan podobny do drzewa owocowego

Chrystus porównuje nas dziś z drzewem owocowym.W obrazie tym są zawarte trzy ważne prawdy:

a. Nie wolno nam oceniać ludzi pochopnie i przedwcze-śnie. Owoce na drzewie pojawiają się nie od razu, ale pojakimś czasie. Także człowieka poznaje się najlepiej dopie-ro u kresu jego życia. „Gość Niedzielny” w numerze 37 z 13września 2009 roku zamieszcza słowa premiera Włoch, SilvioBerlusconiego: „Mam nadzieję, że kiedy zostanę pochowa-ny, będzie można powiedzieć o mnie: to był prawy i dobryczłowiek”. Czy tak ludzie powiedzą, okaże się. Jest ważne,żeby nie sądzić przedwcześnie, gdyż owoce mogą się ukazaćz opóźnieniem.

b. Owoce zarówno dobre, jak i złe pochodzą ze skarbcaludzkiego serca: „Dobry człowiek z dobrego skarbca swegoserca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbcawydobywa zło” (Łk 6,45). Ważna jest zatem nasza troskao ów wewnętrzny skarbiec, o nasze wnętrze, nasze serce,aby było źródłem dobrych słów i czynów. W naszej pracyduszpasterskiej, zwłaszcza katechetycznej i homiletycznej,idzie przede wszystkim o to, by uczyć ludzi, przede wszyst-kim młodych, dobrego i prawego myślenia, właściwego oce-niania i wartościowania.

c. Prawdziwe owoce ludzkiego życia ujawniają się w czy-nach. Nie wystarczy wołać: „Panie, Panie!” (Mt 7,21). Sło-wo usłyszane od Pana trzeba wypełnić. Nie wystarczy ichjedynie wysłuchać. Gdy się słucha, a nie wypełnia, budujesię dom bez fundamentu. Kapłan ma być pierwszy w słu-chaniu i wypełnianiu Bożego słowa.

Page 115: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

115

Zakończenie

Taką pierwszą słuchaczką i pierwszą spełniającą słowoBoże była Maryja. Niech Ona, szczególna Matka kapłanów,wstawia się za nami. Niech nam sprasza Boże błogosławień-stwo na rozpoczęty nowy rok szkolny i katechetyczny. Amen.

Wiara wyznawana w słowach i w czynachŚwidnica, 13 września 2009 r.

Msza św. dla sybirakówz okazji 70. rocznicy napaści Rosji Sowieckiej na Polskę

katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

Słuchając słów dzisiejszej ewangelii, możemy zauważyć,że jest w niej mowa o dwojakiej formie wyznawania wiaryw Boga, wiary w Syna Bożego: w słowach i w czynach, usta-mi i działaniem.

1. Wiara wyznawana w słowach

Chrystus sprawdzał od czasu do czasu swoich uczniów.Stąd też stawiał im co pewien czas pytania. Test ten był po-trzebny nie tyle Jemu, gdyż Jezus wszystko o wszystkichwiedział, ale był potrzebny uczniom, żeby się zdeklarowaliwobec Niego, co o Nim myślą. W rozmowie pod CezareąFilipową Jezus postawił dwa pytania: jedno natury ogólnej:„Za kogo uważają Mnie ludzie?” (Mt 16,13), drugie zaśo charakterze osobistym: „A wy za kogo Mnie uważacie?”(Mt 16,15). Odpowiedź na pierwsze pytanie nie wymagaładeklaracji osobistej, ale znajomości opinii o Chrystusie ów-czesnych ludzi. Natomiast drugie zmuszało do ujawnieniaosobistego przekonania o tym, kim jest Jezus dla mnie. Piotr

Page 116: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

116

w imieniu wszystkich Apostołów wyznał: „Ty jesteś Mesja-szem” (Mt 16,16). Było to wyznanie wiary w słowach.

Te dwa pytania nie należą jedynie do historii. Zostałyone postawione przez Chrystusa i zapisane w Ewangelii, bywszyscy ludzie je usłyszeli, także my dzisiaj. Na pierwszepytanie odpowiedź możemy znaleźć w rozmaitych ankie-tach religijnych, w opiniach wyrażanych przez różnych lu-dzi. W latach siedemdziesiątych XX wieku środowisko kra-kowskiego „Znaku” rozpisało ankietę na temat: Kim jestdla mnie Jezus Chrystus? Najciekawsze wypowiedzi zostałyopublikowane w książce pod tym samym tytułem (Kraków1975). Byliśmy świadkami, jak nasz papież Jan Paweł II wie-lokrotnie powtarzał słowa św. Piotra: „Tyś jest Chrystus, SynBoga żywego”. Słowa te przyjmował za swoje.

Po dzisiejszej homilii także my wyznamy naszą wiaręw słowach. Jednakże naszą wiarę wyznajemy także życiem,postępowaniem, pełnieniem dobrych czynów z motywówwiary.

2. Wiara wyznawana w czynach

Apostoł Jakub w dziś czytanym liście deklaruje: „Tak teżwiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jestsama w sobie” (Jk 2,17). Z tych słów jasno wynika, że ktonie pełni czynów wynikających z wiary, tego wiara jest mar-twa. Wiara dojrzała promieniuje, wyraża się w dobrychuczynkach. W czasie wizytacji kanonicznej niektórzy księżaproboszczowie zapraszają mnie do odwiedzenia chorych,którym przynoszą Komunię św. w pierwsze piątki miesiąca.W pewnej parafii ksiądz proboszcz zaprowadził mnie dochorej, sparaliżowanej kobiety. Dowiedziałem się, że para-liż nastąpił krótko po ślubie. Przy tej kobiecie spotkałemmęża. Pozostał jej wierny. Nie zostawił jej, chociaż był jesz-cze młody. Nie powiedział, że ma prawo do szczęścia, że maprawo mieć zdrową żonę i zdrowe, dorodne dzieci. Pozostał

Page 117: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

117

przy sparaliżowanej żonie, bo był wierzący. Pamiętał o sło-wach Chrystusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tychbraci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40).

Drodzy bracia i siostry, naszą wiarę w Chrystusa wyzna-jemy także przez zapieranie się samego siebie, branie krzy-ża i naśladowanie Jezusa. W kontekście zapowiedzi swojejmęki, śmierci i zmartwychwstania Chrystus wypowiedziałsłowa: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze same-go siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!”(Mk 8,34).

3. Wiara wyznawana w niesieniu wojennego krzyża

Siostry i bracia, dzisiaj chcemy powiedzieć, że taką drogąkrzyżową wypadło kroczyć sybirakom. Upodobnili się onido Chrystusa przez przyjęcie narzuconego im krzyża. Takjak Chrystusowi nałożono krzyż i na nim Go stracono, taknaszym rodakom włożono krzyż wygnania, wyrwania z ro-dzinnych gniazd na wschodnich terenach NajjaśniejszejRzeczypospolitej. Siedemnastego września mija siedemdzie-siąta rocznica, jak nas zaatakował ze wschodu drugi agresorna mocy tajnego protokołu dołączonego do paktu Ribben-trop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 roku. Polska, osłabionaprzez napaść zachodniego agresora w dniu 1 września 1939roku, nie mogła stawić czoła drugiemu najeźdźcy. Sowieciwzięli do niewoli tysiące jeńców wojennych. Osadzili ichw obozach w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. W mar-cu 1940 roku na Kremlu zapadł na nich wyrok śmierci. Za-mordowano ich bez sądu, bez wyroku w Katyniu, Charko-wie i Miednoje. Dziś, po siedemdziesięciu latach, polskierodziny ofiar Katynia na próżno domagają się przed sądemw Moskwie uznania tego mordu za zbrodnię ludobójstwa.Jesteśmy zbulwersowani ostatnią wypowiedzią wicemarszał-ka polskiego Sejmu, który wyznał, że to nie było ludobój-stwo, a jedynie taka sobie zbrodnia wojenna. Pytamy się,

Page 118: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

118

czemu ma służyć poprawność polityczna, która ma charak-ter wyraźnie antypolski?!

Siostry i bracia, każda wojna – jak mówił Jan Paweł II– jest „klęską wszelkiego autentycznego humanizmu”, jestwielką „porażką ludzkości”. Bóg bowiem powiedział: „Niezabijaj!”. Za pomocą czołgów i bomb nie zbuduje się lep-szego świata.

Jako chrześcijanie pragniemy dziś pojednania i pokojowejwspółpracy z naszymi sąsiadami: z Niemcami, Rosjanami,Ukraińcami, Białorusinami, Czechami, Słowakami, ale wiemy,że może się to dokonać jedynie na bazie prawdy. Pokojuani wzajemnego zaufania nie da się zbudować na kłamstwie.

Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy pielęgnują pamięćo tych, których wywieziono na bezkresne tereny Syberii,poczynając od 10 lutego 1940 roku. Wielu z naszych roda-ków umarło już w czasie długo trwającej drogi, w wynikuzimna i głodu. Są to setki tysięcy Polaków, którym wschod-ni okupant włożył na ramiona krzyż wygnania, krzyż głodu,chłodu i ciężkiej pracy, krzyż tęsknoty za ojczyzną, do któ-rej większość już nie powróciła.

Dziś, po prawie siedemdziesięciu latach od tych bole-snych wydarzeń, nie mówimy o tym, żeby jątrzyć, żeby trwaćw postawie wrogości, ale mówimy to w imię prawdy i spra-wiedliwości, aby sobie przebaczyć i modlić się, by ten czasjuż nigdy się nie powtórzył.

Nie możemy zgodzić się na fałszowanie naszej narodowejhistorii. Ubolewamy, że w środowisku polskiej inteligencjizapanowała moda na konformizm, dyktat poprawności po-litycznej, dyktat salonu, o czym pisze bardzo mądrze w dzi-siejszym „Naszym Dzienniku” prof. Andrzej Nowak, histo-ryk z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Zakończenie

Na tej Mszy Świętej polećmy miłosierdziu Bożemuwszystkich poległych i zmarłych na Golgocie Wschodu.

Page 119: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

119

Módlmy się za wszystkie ofiary drugiej wojny światowej.Prośmy o wieczny pokój dla bohaterów zagłodzonych w sy-beryjskich lasach. Prośmy o pokój i pomyślność doczesnądla naszej ojczyzny, by jej dzisiejsi synowie i córki żyli w zgo-dzie, w prawdzie i miłości. Amen.

Od chleba powszedniegodo chleba eucharystycznego

Bielawa, 13 września 2009 r.Msza św. w czasie diecezjalnych dożynek w Kościele świdnickim

kościół pw. Wniebowzięcia NMP

Rozpocznijmy nasze rozważanie od przesłania dzisiej-szego słowa Bożego, by w jego kontekście wznieść naszedożynkowe dziękczynienie za tegoroczne plony. W dzisiej-szej ewangelii jest kilka wątków. Dwa z nich wyraźnie sięwyróżniają: wyznanie wiary przez Piotra i zapowiedź mękiChrystusa. Z ust Jezusa padły dwa pytania: „Za kogo uwa-żają Mnie ludzie?” (Mt 16,13), oraz drugie o charakterzeosobistym: „A wy za kogo Mnie uważacie?” (Mt 16,15).

1. Wiara deklarowana w słowach i potwierdzanaczynami

Na północnym terenie Palestyny, niedaleko Cezarei Fi-lipowej Jezus postawił uczniom sondażowe pytania o stosu-nek ludzi do Niego: „Za kogo uważają Mnie ludzie?”(Mt 16,13). Następnie zapytał uczniów o ich osobiste po-glądy: „A wy za kogo Mnie uważacie?” (Mt 16,15). Na pierw-sze pytanie padła odpowiedź zbiorowa. Na drugie pytaniew imieniu wszystkich Apostołów odpowiedział Piotr: „Ty je-steś Mesjaszem” (Mt 16,16).

Page 120: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

120

W słowach zapowiadających mękę, śmierć i zmartwych-wstanie Jezus mówił o potrzebie wyznawania wiary w czy-nie, w postawie życia: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niechsię zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niechMnie naśladuje!” (Mk 8,34). A więc ci naprawdę wierząw Chrystusa, którzy idą za Nim ze swoim krzyżem i którzyGo naśladują. Konieczna jest manifestacja wiary w czynach,zwłaszcza w niesieniu krzyża i naśladowaniu Jezusa.

O wierze wyrażanej w czynach mówi nam dziś także św.Jakub we fragmencie swego listu: „Tak też wiara, jeśli niebyłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie”(Jk 2,17). Z tych słów jasno wynika, że kto nie pełni czynówwynikających z wiary, tego wiara jest martwa. Wiara dojrza-ła wyraża się w pełnieniu dobrych uczynków. Przypomniałto także dzisiaj Ojciec Święty Benedykt XVI w rozważaniuprzed modlitwą Anioł Pański.

Przeżywając dziś uroczystość diecezjalnych dożynek,spójrzmy przez pryzmat wymagań wiary na uprawę ziemii produkcję rolną.

2. Wdzięczność Bogu i ludziom za rolniczy trud

Nasza dzisiejsza Eucharystia jest dziękczynieniem za te-goroczne płody ziemi. Wiemy, że nie wszystko zależy odczłowieka. W każdej pracy, a szczególnie w pracy na rolijest potrzebne Boże wsparcie. Pan Bóg przede wszystkimkieruje pogodą, a ta jest niezbędna, by ziemia rodziła i owo-cowała. Jeżeli panuje długotrwała susza czy też spadną ulew-ne deszcze, gdy przyjdzie powódź, huragan czy gradobicie,to ludzki wysiłek na nic się nie zda. Dlatego na końcu żniwdziękujemy Bogu za to, że ziemia wydała plony, za to, żeprzy sprzyjającej pogodzie mogliśmy zebrać owoce ziemi,w pierwszym rzędzie zboże, z którego będzie nowy chleb.

Św. Paweł w Liście do Kolosan napisał słowa: „Bądźciewdzięczni! […] I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub

Page 121: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

121

czynem, wszystko [czyńcie] w imię Pana Jezusa, dziękującBogu Ojcu przez Niego” (Kol 3,15.17). Przypomnijmy tak-że, że gdy Pan Jezus na pograniczu Samarii i Galilei uzdro-wił niegdyś dziesięciu trędowatych, tylko jeden się wrócił,aby podziękować. Wówczas Chrystus powiedział do niego:„Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dzie-więciu?” (Łk 17,17). Nie chcemy być niewdzięcznikami, dlate-go stajemy dziś przed Panem Bogiem z naszą wdzięcznościąi mówimy: „Panie Boże, nasz najlepszy Ojcze, do Ciebiecodziennie wołamy: «chleba naszego powszedniego daj namdzisiaj». Tobie dziś dziękujemy za dary ziemi, których po-trzebujemy do życia na tym świecie”.

Naszą wdzięczność wyrażamy także rolnikom, którzyuprawiają ziemię i troszczą się, by nie zabrakło nam poży-wienia. Drodzy rolnicy, dziękujemy wam za wasz trud, zawaszą pracę. Wiemy, że borykacie się z trudnościami. Wa-szych poprzedników w czasach komunistycznych wyzywanood kułaków. Dziś także polityka rolna was nie rozpieszcza.Ceny skupu bywają nieproporcjonalnie niskie w stosunkudo ceny maszyn rolniczych, nawozów sztucznych, środkówochrony roślin. Wyczytałem niedawno w prasie, że w nie-których regionach Polski płaci się rolnikowi za litr mlekatrzydzieści kilka groszy, natomiast za taki sam litr mlekaw sklepie trzeba zapłacić ponad dwa złote. Między innymiz takich powodów wiele osób opuściło dziś tereny wiejskie,gdyż produkcja rolna przestała im się opłacać. Podobniestało się z hodowlą zwierząt domowych. W takiej sytuacjitym bardziej dziękujemy tym, którzy mimo trudnych wa-runków trwają przy pracy rolniczej.

We wrześniu 1939 roku, gdy rozpętano na polskiej ziemidrugą wojnę światową, ks. Stefan Wyszyński, późniejszykardynał i Prymas Tysiąclecia, zapytał rolnika, który siałzboże na roli, czy nie boi się siać. Przecież trwała wojna i towszystko mogło zostać zniszczone. Wieśniak odpowiedział,że ktoś na pewno doczeka przyszłorocznych żniw i będziemiał z tej pracy nowy chleb.

Page 122: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

122

Ostatnio jesteśmy świadkami wyprzedawania majątkunarodowego. Nazywa się to procesem prywatyzacji. A naogół dzieje się tak, że najpierw doprowadza się zakład doupadłości. Mówi się, że jest nierentowny, i sprzedaje się gozazwyczaj obcemu właścicielowi, i to za marne grosze. Mówisię dzisiaj o łataniu dziury budżetowej przez ową wyprze-daż, a co będzie za pięćdziesięć lat, gdy już nie będzie cosprzedawać? Tak oto zostały sprzedane banki, cukrownie,gazety, wydawnictwa, różne zakłady pracy. Ostatnio trwaniefortunna sprzedaż stoczni. Dwunastego sierpnia ogło-szono wykaz następnych przedsiębiorstw i zakładów do pry-watyzacji, czyli do sprzedania. Mądrzy ludzie mówią, że jestto nowa forma kolonizacji, prowadzona przez ukrytych dy-rygentów, kolonizatorów. Wygląda na to, że możemy staćsię kiedyś narodem bez własności, że będziemy parobkami,że przyjdzie nam całować po rękach obcokrajowców za to,że zechcą nas gdzieś zatrudnić. Mówił o tym niedawno nadożynkach w diecezji kaliskiej bp Stanisław Napierała.

Red. Stanisław Michalkiewicz napisał ostatnio w „Na-szym Dzienniku”: „Pod pretekstem kryzysu finansowegorządy w biały dzień i w tak zwanym majestacie prawa obra-bowały własnych podatników na rzecz finansowych gran-dziarzy na grube miliardy dolarów i euro”6.

Niepokoimy się o naszą ziemię, którą coraz częściej prze-kazuje się w obce ręce. Jeszcze w czasach „Solidarności”głośne było hasło: „Tyle wolności, ile własności”. Dziś tohasło jakoś przycichło, a jest mądre i ważne. Jest więc po-trzebna wielka modlitwa w intencji ojczyzny, ale jest teżpotrzebna nasza obywatelska, patriotyczna postawa.

Niech dzisiejsza uroczystość odnowi w nas szacunek dlaziemi i dla pracy rolnika. Ziemia nasza jest naszym najwięk-szym bogactwem. Ona nas karmi. Spożywamy przecież pro-

6 S. Michalkiewicz, Zapłacić za konsumpcję, „Nasz Dziennik” nr 213 (3534) z 11 IX2009 r.

Page 123: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

123

dukty rolne, na czele z chlebem, a ich korzenie tkwią wła-śnie w ziemi, gdyż zboże na chleb rośnie i owocuje na polu.Ziemia żywi ludzi i zwierzęta. W ziemi także spoczniemypo śmierci, by oczekiwać na końcowe zmartwychwstanie.

W końcowej etapie naszej refleksji pomyślmy, jak masię praca na roli, praca nad chlebem, do Eucharystii.

3. Promocja pracy rolnika w Eucharystii

Siostry i bracia, Syn Boży spożywał kiedyś wśród ludzichleb wzięty z ziemi. Podawała Mu go Matka Najświętszai św. Józef. Pan Jezus, gdy trzeba było, ten chleb rozmnażałi polecił go dawać głodnym. Kazał o niego prosić Ojca w nie-bie: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Gdymiał podjąć mękę, na ostatniej, pożegnalnej wieczerzy wziąłw swoje ręce chleb i przemienił go w swoje Ciało, i dał dospożywania.

Ten chleb eucharystyczny spożywamy do dziś. Jest on dlanas pokarmem, który pokrzepia naszego ducha, wzmacniaw nas życie wiary, nadziei i miłości, dodaje sił do dźwiganiakrzyża, do zwyciężania zła dobrem. Jest zadatkiem życiawiecznego.

Skąd się jednak bierze ten chleb eucharystyczny? Bierzesię ze zwykłego chleba, owocu ziemi i pracy rąk ludzkich.Przy ołtarzu Pańskim kapłan pochyla się nad chlebem i mocąDucha Świętego przemienia go w Ciało Pańskie. Możemyprzeto powiedzieć, że na każdej Eucharystii, w czasie którejofiarujemy i spożywamy chleb, następuje promocja pracyrolnika, promocja chleba powszedniego.

Zakończenie

Za chwilę do ołtarza będzie przyniesiony i złożony nanim chleb, owoc ziemi i pracy rąk ludzkich. Będzie on prze-mieniony w chleb eucharystyczny. Gdy będziemy siebie sa-

Page 124: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

124

mych i ten chleb ofiarować Ojcu niebieskiemu, a potem gospożywać, podziękujmy zań Bogu i prośmy, aby obficie bło-gosławił On pracy nad chlebem powszednim, aby sprawiłrównież, by ten chleb był sprawiedliwie dzielony wśród po-trzebujących, by nikomu na świecie go nie brakowało. Amen.

Kapłan przyjacielem Chrystusapowołanym do pełnienia woli Bożej

Polanica-Zdrój, 22 września 2009 r.Msza św.

Dom Księży Emerytów

1. Troska o świątynię ludzkiego wnętrza zadaniemkapłana

Chcemy się obecnie pochylić nad słowem Bożym, którezostało ogłoszone na naszej świętej liturgii. Myślę, że treśćpierwszego czytania odnosiła się w dużej mierze do naszejprzeszłości. Czytanie to przeniosło nas w czasy niewoli ba-bilońskiej. Król perski Dariusz pozwolił Żydom będącymw niewoli wybudować świątynię. Księga Ezdrasza przypo-mniała nam, jak ta budowa wyglądała. Włączyło się w niąwielu ludzi, nawet sam król ją wspomagał, żeby dom Bożybył jak najświetniejszy i by można było w nim oddawać cześćBogu. Takie sytuacje powtarzały się w ciągu wieków. Każdepokolenie budowało świątynię dla Pana Boga, do której przy-chodzili wierni, by słuchać Bożego słowa, by nabierać mocydo życia, by oddawać Bogu chwałę.

Wy, bracia kapłani, też mieliście w swoim życiu czas re-montów i budów świątyń, troski o świątynię, bo świątynie sąbardzo ważne. Są to miejsca, gdzie się spotykamy, by być

Page 125: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

125

z Panem Bogiem. Wiemy, że jeszcze ważniejsza jest troskao świątynie żywe, którymi są ludzie, którymi są ludzkie serca.„Jesteście świątynią Boga i Duch Boży mieszka w was”(1 Kor 3,16), przypominał św. Paweł. Księża też przez tyle lattroszczyli się o to, żeby te żywe świątynie były piękne i god-ne Bożego zamieszkania. Troska o świątynie żywe i świąty-nie z kamienia towarzyszyła księżom przez całe kapłańskieżycie. Ten trud był piękny i miło się wspomina to nasze za-troskanie, które przy Bożej pomocy, przy Bożym błogosła-wieństwie było główną treścią naszego życia kapłańskiego.

2. Zachęcanie poprzez własny przykładdo postępowania zgodnego z wolą Bożą

Dzisiejsza ewangelia, wyjęta z zapisu św. Łukasza, przy-pomina nam o tym, że stajemy się krewnymi Pana Jezusa,a więc Jego matką i Jego braćmi, wówczas gdy słuchamyBożego słowa i je wypełniamy. Również treścią naszej po-sługi kapłańskiej było przypominanie ludziom, że stają sięprzyjaciółmi Pana Boga, krewnymi Pana Jezusa, wtedy gdynie tylko słuchają Bożego słowa, ale je wypełniają. Czyli naj-ważniejszym zadaniem dla nas jest wypełnianie woli Bożej,a wola ta jest zawarta w słowie Bożym. Wiemy, że będziemyprzyjęci do domu niebieskiego za wierne wypełnianie woliBożej.

Wola Boża w ciągu życia ma pewne odcienie, niuanse.Inaczej wygląda w latach dzieciństwa, młodości, w semina-rium i potem w kapłaństwie. To, co istotne, jest zawsze ta-kie samo: wierność Bożym przykazaniom, stawianie napierwszym planie przykazania miłości Boga i bliźniego,w tym również miłości nieprzyjaciół. Są też pewne odcieniezwiązane z wiekiem, z naszymi placówkami, gdzie pracowa-liśmy. Możemy zauważyć, że wola Boża różnie się kształto-wała i dla niektórych kapłanów była bardzo trudna do wy-pełnienia.

Page 126: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

126

Obecnie mamy wrzesień, w tym roku wspominamy sie-demdziesiątą rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej,tego tragicznego czwartego rozbioru Polski, gdy zostaliśmyzaatakowani najpierw 1 września z zachodu, a potem 17 wrze-śnia ze wschodu i zaczęła się wielka męka narodu. Wiemy,że w tej męce uczestniczyli kapłani. Oblicza się, że 1780polskich kapłanów było wywiezionych do Dachau, najwięk-szego obozu hitlerowskiego założonego w 1933 roku. W la-tach drugiej wojny światowej obóz ten zasiedlili także pol-scy księża. Chwili wyzwolenia obozu przez Amerykanów,dnia 29 kwietnia 1945 roku, doczekało 800 prezbiterów róż-nej narodowości. Księża znali doskonale dziś już nieżyją-cych arcybiskupów: Ignacego Jeża, którego Ojciec Świętymianował kardynałem, i Kazimierza Majdańskiego. Obajbyli więźniami obozu w Dachau. Była to trudna wola Bożadla tamtego pokolenia kapłanów.

W Kaliszu na spotkaniu więźniów obozu, w kwietniu 2005roku, podczas Mszy Świętej biskup Jeż wygłosił kazanie,w którym wspominał, jak wyglądało tamtejsze życie. Mówiłm.in., że skazańcy czuli się wolni, mimo że pozbawiono ichwolności fizycznej, natomiast ich kaci byli duchowo znie-woleni przez zafałszowaną ideologię. Za sprawą św. Józefawydarzył się pewien cud. Więźniowie złożyli przyrzeczenie,że jeśli św. Józef wstawi się do Bożej Opatrzności i zostanąuratowani, wówczas będą odbywać pielgrzymki do sanktu-arium św. Józefa. I tak się stało: Amerykanie przybyli tro-chę wcześniej, czym zaskoczyli Niemców, którzy nie zdążyliwysadzić w powietrze obozu i pozabijać wszystkich więźniów.Ośmiuset księży wyszło na wolność, aby świadczyć o tym, cotam się wydarzyło, żeby przyszłe pokolenia nie zapomniały.

3. Wypełnianie woli Bożej na każdym etapie życia

Wspominam to, aby podkreślić, że wola Boża, o którejjest mowa w ewangelii, której wypełnianie czyni nas przyja-

Page 127: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

127

ciółmi i krewnymi Pana Jezusa, nawet Jego matką i Jegobraćmi, jest niekiedy bardzo trudna. Właśnie nasi bracia,poprzednicy w kapłaństwie, ci więźniowie Dachau, tak wie-le wycierpieli i było im trudno zachować podobieństwo doJezusa w tym ciężkim położeniu, które im przypadło. W na-szym kapłańskim życiu też bywało rozmaicie. Wypełnianiewoli Bożej, stawanie się krewnymi Pana Jezusa przez słu-chanie Bożego słowa i wypełnianie go też wypadało różnie.Inne były może kłopoty w wieku młodzieńczym, gdy byliśmyneoprezbiterami, kiedy trzeba było jakoś układać współpracęz proboszczem. Potem przyszły lata wieloletniej posługi jakoproboszcza, wtedy też z pewnością słuchanie Bożego słowai wypełnianie go w naszej kapłańskiej posłudze nie zawszebyło łatwe. Teraz, w jesieni życia, dochodzą do tego proble-my zdrowotne, zmartwienia innego rodzaju. Każdy wiek majakieś swoje blaski i cienie i związane z nim trudności w wy-pełnianiu woli Bożej.

Modlimy się na tej Mszy Świętej, byśmy na każdym eta-pie życia pełnili wolę Bożą, także na tym etapie jesiennym(ja już też się do tego etapu zaliczam). Jeżeli porównać życieludzkie z dniem, to dla nas wszystkich zaczyna zapadać wie-czór, jesteśmy tak gdzieś koło kolacji, a wszyscy neoprezbiterzy,którzy wyszli w maju z naszego seminarium, są dopiero pośniadaniu, przed nimi cały dzień, a przed nami zachód słoń-ca na horyzoncie. Jak powiedziałem na początku, każdy czasjest dobry i stosowny, by słuchać Bożego słowa, by cierpiećw cichości, by drugim usłużyć, by dobrze myśleć, dobrzemówić i dobrze czynić. Każdy czas naszego życie jest dobry,aby żyć Ewangelią, aby się stawać krewnym Pana Jezusa.

Zakończenie

Kończąc tę refleksję, zachęcam, abyśmy przed PanemJezusem na tej Eucharystii stanęli w prostocie naszych serci podziękowali za to, co mamy za sobą, za tę drogę, którą

Page 128: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

128

przeszliśmy. Prośmy, aby Pan pozbierał z tej drogi wszyst-kie nasze dobre uczynki, te chwile, gdy wypełnialiśmy wolęBożą, i aby było to później naszą przepustką do zamieszka-nia z Nim. Chcemy też pamiętać o naszych następcach, któ-rzy też może mają różnego rodzaju problemy w parafiach.Myślimy o seminarium duchownym, o dobrej formacji,o wszystkim, co się składa na kapłańskie życie. Połóżmy towszystko na ołtarzu Pańskim i polećmy miłosierdziu Boże-mu, byśmy w Roku Kapłańskim mogli wypełniać wolę Bożą,czyli słuchać Bożego słowa i wypełnić je. Amen.

Wychowanie do zdrowego patriotyzmuŚwidnica, 23 września 2009 r.

Msza św. na rozpoczęcie I Spotkania Dyskusyjnego„Wychowanie młodego pokolenie w duchu patriotyzmu”

kościół pw. Matki Bożej Królowej Polski

Sytuacja opisana w dzisiejszym pierwszym czytaniu jestbardzo pouczająca i ma odniesienie do tematu naszego dzi-siejszego spotkania, który brzmi: Wychowanie młodegopokolenia w duchu patriotyzmu. Rozpocznijmy zatem od re-fleksji nad opisanym zdarzeniem biblijnym, by na końcunawiązać do przesłania dzisiejszej ewangelii.

1. Bóg upomina, ale pamięta i pomaga

Fragment pierwszego czytania, wyjętego z Księgi Ezdrasza,przenosi nas w czasy niewoli babilońskiej. Naród izraelskiw VI wieku przed Chrystusem popadł w niewolę. Izraelicizostali wysiedleni ze swojej ziemi i przeniesieni do obcegokraju. Tu dopiero zdali sobie sprawę, co stracili. Zaczęli tę-sknić na obczyźnie za własną ziemią. Kapłan Ezdrasz wyja-

Page 129: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

129

śniał, że popadnięcie w niewolę było karą Bożą za niewier-ność, za grzechy narodu. „My, królowie nasi, kapłani nasizostaliśmy wydani za nasze przestępstwa pod władzę kró-lów krain tych, pod miecz, w niewolę, na złupienie i na pu-bliczne pośmiewisko” (Ezd 9,7).

Jednocześnie w tym ciężkim doświadczeniu Izraelici przy-pomnieli sobie o Bogu i zaczęli cenić sobie Jego opiekę nadnimi w obcym kraju: „Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze i po-zwolił nam w niewoli naszej trochę odetchnąć – bo przecieżjesteśmy niewolnikami; w niewoli naszej nie opuścił nas Bógnasz” (Ezd 9,8-9).

Gdy o tym słuchamy, przypomina się nam nasza narodo-wa niewola w XIX wieku. Mimo że straciliśmy wtedy pań-stwowość, Bóg nas nie opuścił. W wieku narodowej niewolipowstały najwspanialsze dzieła polskiej kultury. To wtedyżyli nasi wieszczowie: Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Wy-spiański, Norwid; wielcy pisarze: Kraszewski, Sienkiewicz,Prus; malarze: Matejko, Grottger, Kossak, Styka; muzycy:Chopin, Szymanowski. W XIX wieku powstało najwięcejżeńskich zgromadzeń zakonnych.

Naród przetrwał i zmartwychwstał, gdyż zachował wia-rę, zachował kulturę i miłość do ojczyzny. Wołał ustamiwieszcza: „Tak nas powrócisz cudem na ojczyzny łono”. Śpie-wał w świątyniach: „Przed Twe ołtarze zanosim błaganie:ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!”. Polacy upominalisię o wolność w powstaniach narodowych, a potem zabiegio wolność przeniesiono na teren kultury. Walczono o wol-ność pędzlem i piórem.

2. Jan Paweł II o patriotyzmie

Wyjątkową lekcję patriotyzmu otrzymaliśmy od naszychwielkich pasterzy, zwłaszcza od kard. Stefana Wyszyńskie-go i papieża Jana Pawła II. Kard. Stefan Wyszyński, PrymasTysiąclecia, krótko przed swoją śmiercią mówił do rodaków:

Page 130: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

130

„Tak często słyszy się zdanie: «Piękną i zaszczytną rzecząjest umrzeć za ojczyznę». Jednakże trudniej jest niekiedyżyć dla ojczyzny. Można w odruchu bohaterskim oddać swojeżycie na polu walki, ale to trwa krótko. Większym nierazbohaterstwem jest żyć, trwać, wytrzymać całe lata […]. Wy-trwać dla ojczyzny, nabrać zaufania do niej, mieć gotowośćoddania jej wszystkiego z siebie […]. Jakże ważna jest świa-domość, że jesteśmy na służbie temu narodowi, który przezcałe wieki przygotowywał nam ojczystą ziemię, na której namwypadło dziś żyć. Jesteśmy z tym narodem tak bardzo zwią-zani”.

Jan Paweł II uczył nas nieustannie miłości do ojczystejziemi. Wielokrotnie wyrażał swój podziw dla piękna ojczy-stego kraju. Kochał polską ziemie. Kochał góry, jeziora, aleprzede wszystkim kochał człowieka, naród. Żywił wielki sza-cunek i cześć dla polskiej kultury. Ojczyzna – jak nas uczył– to przede wszystkim ludzie, to konkretny człowiek żyjącytu i teraz, z całym jego dziedzictwem społecznym i duchowym,a także z całym otwarciem na przyszłość, którą ma budowaći tworzyć. Konsekwencją takiego spojrzenia jest dowarto-ściowanie w pojęciu ojczyzny wszystkiego tego, co kształtujeczłowieka jako człowieka, a więc całej kultury z jej wymia-rem moralnym i religijnym. Kultura jest istotnie związanaz tym, kim jest człowiek, jest wyrazem i potwierdzeniemczłowieczeństwa7. „Kultura jest tym, przez co człowiek jakoczłowiek staje się bardziej człowiekiem, bardziej jest”8.

Ojczyzna, jako wspólnota ludzi związana z zastaną i two-rzoną kulturą, ma swoje odniesienie do historii. Jest w histo-rii zakotwiczona. W historii bowiem dokonuje się nieustanne

7 Na temat pojmowania kultury przez Jana Pawła II, zob. ks. S. Kowalczyk, Filozo-fia kultury, Lublin 1996, s. 191-206.

8 Jan Paweł II, Kultura służy wyniesieniu człowieka i rozwojowi współpracy międzynarodami. Przemówienie do intelektualistów (Coimbra, 15 V 1982 r.), w: JanPaweł II, Wiara i kultura. Dokumenty, przemówienia, homilie, red. M. Radwani in., Rzym 1986, s. 152.

Page 131: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

131

łączenie przeszłości z teraźniejszością, w niej obiektywizujesię kulturalna twórczość narodu. Historia utrwala duchowątreść życia narodu poprzez te wydarzenia i procesy, którew niej zachodzą. W ten sposób sprawia, że różne pokoleniaczują się tym samym narodem bez względu na wszystkiezmiany, jakie niosą ze sobą dzieje.

Ojczyzna ma także wymiar religijny. Papież wiele razypodkreślał, że bogate i trudne dzieje naszego narodu naro-dziły się poprzez chrzest i we chrzcie narodził się nasz na-ród. Od samego początku doczesne i przemijające dziejenaszej ojczyzny i narodu splotły się z historią zbawienia.Wyraził to Jan Paweł II bardzo klarownie 2 czerwca 1979roku w homilii na placu Zwycięstwa w Warszawie. Mówiłtam, że „Kościół przyniósł Polsce Chrystusa – to znaczy kluczdo rozumienia tej wielkiej i podstawowej rzeczywistości, jakąjest człowiek. […] Otóż nie sposób zrozumieć dziejów na-rodu polskiego – tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, któratak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas – bez Chrystu-sa. Jeślibyśmy odrzucili ten klucz dla zrozumienia naszegonarodu, narazilibyśmy się na zasadnicze nieporozumienie.Nie rozumielibyśmy samych siebie. Nie sposób zrozumiećtego narodu, który miał przeszłość tak wspaniałą, ale zara-zem tak straszliwie trudną – bez Chrystusa”9.

Jak bardzo Jan Paweł był związany z ojczyzną, jej histo-rią, kulturą, teraźniejszością i przyszłością, mogą świadczyćjego bardzo osobiste słowa wypowiedziane 3 czerwca 1991roku na lotnisku koło Kielc, gdy podejmując problematykężycia rodzinnego, stanął kolejny raz w obronie życia poczę-tego: „«Oto matka moja i moi bracia». Może dlatego mó-wię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia!To jest moja matka, ta ojczyzna! To są moi bracia i siostry!I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodziciedo tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie

9 Jan Paweł II, Pielgrzymki do Ojczyzny, Kraków 2005, s. 22-23.

Page 132: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

132

obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny bo-leć! Łatwo jest zniszczyć, trudniej odbudować. Zbyt długoniszczono! Trzeba intensywnie odbudowywać! Nie możnadalej lekkomyślnie niszczyć”10.

Warto jeszcze przytoczyć pamiętne słowa Jana Pawła II,wypowiedziane 16 czerwca 1983 roku, w czasie przemówie-nia powitalnego na warszawskim Okęciu, podczas drugiejpielgrzymki do ojczyzny. Papież powiedział wtedy: „Pierw-szym słowem, wypowiedzianym w milczeniu i na klęczkach,był pocałunek tej ziemi: ojczystej ziemi […]. Pocałunek zło-żony na ziemi polskiej ma jednak dla mnie sens szczególny.Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki – albo-wiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matkąszczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeniostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciążna nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczegól-nej. […] Pocałunek ojczystej ziemi porównałem do ucało-wania rąk matczynych. Niech on będzie również pocałun-kiem pokoju dla wszystkich, którzy w jakikolwiek sposóbzechcą się znaleźć w tej wielkiej pielgrzymiej wspólnociePapieża Polaka. Pax vobis! Pokój Tobie, Polsko, ojczyznomoja! Pokój Tobie!”11.

Zakończenie

Módlmy się dzisiaj za naszą matkę ojczyznę. Módlmy sięza wszystkich naszych rodaków, aby byli wierni ideałomchrześcijańskim i narodowym. Niech Bóg nam błogosławi.Niech Bóg błogosławi naszej ojczyźnie. Módlmy się o to sło-wami ks. Piotra Skargi:

„Boże, Rządco i Panie narodów, z ręki i karności Twojejracz nas nie wypuszczać, a za przyczyną Najświętszej Maryi

10 Tamże, s. 618.11 Tamże, s. 213-214.

Page 133: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

133

Panny, Królowej naszej, błogosław ojczyźnie naszej, by To-bie zawsze wierna – chwałę przynosiła imieniowi Twemu,a syny swe wiodła ku szczęśliwości.

Wszechmogący, wieczny Boże, wzbudź w nas szerokąi głęboką miłość ku braciom i najmilszej matce, ojczyźnienaszej, byśmy jej i ludowi Twemu, swoich pożytków zapo-mniawszy, mogli służyć uczciwie. Ześlij Ducha Świętego nasługi Twoje, rządy naszego kraju sprawujące, by wedle woliTwojej ludem sobie powierzonym mądrze i sprawiedliwiezdołali kierować. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen”.

Przygotowania i rozesłaniaŚwidnica, 23 września 2009 r.

Msza św. dla kleryków z I roku w dniu przybycia do seminariumkaplica Wyższego Seminarium Duchownego

1. Posłania w naszym życiu

Drodzy bracia, spróbujmy w kontekście dzisiejszej ewan-gelii popatrzeć na waszą życiową sytuację. W ewangelii dziśczytanej słyszymy o rozesłaniu Apostołów. Jezus wysłałDwunastu, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.Dał im wskazówki, jak mają to czynić.

Zauważmy, że my także bywamy posyłani. Pierwsze na-sze posłanie to przyjście na ten świat. Nasze istnienie maswoje źródło w Bogu. To, że jesteśmy, jest decyzją Pana Boga.Bóg chciał, abyśmy byli. On nas przysłał na ten świat. Wasirodzice, gdy byli w waszym wieku, nie wiedzieli, że wasurodzą, że będą mieć akurat takie dzieci, takich synów. Bógnas umieścił w tym świecie za pośrednictwem rodziców. Domrodzinny był pierwszym środowiskiem waszego życia, gdzie

Page 134: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

134

otrzymywaliście pierwsze wiadomości o ludziach, o świecieoraz o Panu Bogu.

Z domu rodzinnego nastąpiło posłanie was do szkoły:najpierw podstawowej, potem gimnazjum, a następnie szkołyśredniej. W szkole poznaliście pierwszych kolegów i kole-żanki. Zawiązały się pierwsze więzy koleżeństwa i przyjaź-ni. W trakcie waszej edukacji szkolnej odbyła się pierwszaspowiedź i komunia św., a potem sakrament bierzmowania.

Oto teraz następuje kolejne posłanie. Dom rodzinny,a w jakimś sensie także szkoła i parafia, w której jesteście,wysyła was do instytucji, która się nazywa Wyższe Semina-rium Duchowne. Po sześciu latach z tego domu, z tej insty-tucji będziecie posłani jako kapłani do różnych wspólnotparafialnych. Będzie to bardzo ważne posłanie na trud gło-szenia Ewangelii i obdarzania ludzi mocą Bożą w sakramen-tach świętych. A kiedyś, kiedyś nastąpi też wasze ostatnieposłanie, posłanie z tej ziemi do wieczności.

Do każdego posłania należy się przygotować. Powiedz-my sobie dziś, w pierwszy dzień waszego pobytu w naszymseminarium, jak będzie wyglądało to przygotowanie do przy-szłego posłania na żniwo Pańskie.

2. Przygotowanie do posługi kapłańskiej

Wasze przygotowanie do posłania, aby pełnić służbę ka-płańską, będzie obejmowało cztery dziedziny. Nazywamy jerodzajami formacji seminaryjnej. Są to: formacja ludzka,formacja ascetyczna, czyli duchowa, formacja intelektual-na, czyli teologiczna, oraz formacja pastoralna, czyli dusz-pasterska.

a. Formacja ludzka

Jest to formacja podstawowa przygotowania do kapłań-stwa. W tym domu będziecie najpierw pracować nad tym,

Page 135: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

135

aby być szlachetnym i prawym człowiekiem. Żeby być dobrymchrześcijaninem, a potem ewentualnie dobrym księdzem,trzeba być najpierw dobrym człowiekiem. Chrześcijaństwoi kapłaństwo trzeba zbudować na mocnym fundamencie,jakim jest nasze człowieczeństwo.

b. Formacja ascetyczna – duchowa

Dokumenty Kościoła ten rodzaj formacji nazywają jejduszą. Będziecie w seminarium pogłębiać swoją więź z Pa-nem Bogiem przez codzienne uczestniczenie w Euchary-stii, przez słuchanie i rozważanie słowa Bożego, przez ra-chunek sumienia, przez udział w nabożeństwach, dniachskupienia i rekolekcjach, przez modlitwę wspólną i indywi-dualną.

c. Formacja intelektualna – teologiczna

Polega ona na studiach filozoficzno-teologicznych. Bę-dziecie uczestniczyli w wykładach z zakresu filozofii i teolo-gii, w ćwiczeniach, proseminariach i seminariach. Formacjiteologicznej będzie także służyć studium prywatne. Adhor-tacja apostolska Pastores dabo vobis nazywa ten rodzaj for-macji narzędziem, gdyż będzie ona wykorzystywana potemw duszpasterstwie.

d. Formacja pastoralna – duszpasterska

Jest celem całej formacji seminaryjnej. Seminarium mawas przygotować na dobrych duszpasterzy. Duszpasterstwozaś jest pewną sztuka, której trzeba się uczyć całe życie.

3. Patronowie formacji seminaryjnej

Świat niebieski będzie wam pomagał. Wskażmy na pa-trona dnia dzisiejszego, św. Ojca Pio.

Page 136: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

136

Drodzy bracia, przyjeżdżacie do seminarium i rozpoczy-nanie drogę do kapłaństwa w dniu, w którym Kościół wspo-mina św. Ojca Pio. Dzisiaj mija czterdziesta pierwsza rocz-nica jego śmierci. Urodził się w 1887 roku we Włoszech,w Pietrelcinie – w małej wiosce niedaleko Benevento, w ubo-giej rodzinie. Idąc za głosem powołania, wstąpił do ZakonuBraci Mniejszych Kapucynów. Odbył nowicjat i studia se-minaryjne. Stale był wątłego zdrowia. Zachodziły obawy, czyjest zdolny przyjąć święcenia kapłańskie. Został jednak księ-dzem w roku 1910. Był wspaniałym spowiednikiem. Przy-jeżdżali do niego penitenci z całych Włoch. Sprawował bar-dzo długo każdą Mszę Świętą. Ołtarz i konfesjonał byłydwoma biegunami jego życia. Na jego konfesjonale wisiałakartka z napisem: „Od godziny 2 do 5 się nie spowiada”.Choć był surowy i potrafił odmówić rozgrzeszenia, lgnęłydo niego tłumy. Przez pięćdziesiąt lat miał dar stygmatów.Zmarł 23 września 1968 roku. Został pochowany w San Gio-vanni Rotondo. Codziennie jego grób odwiedzają tysiąceludzi.

Drodzy bracia, dziś zaczynacie wyraźną drogę w kierun-ku kapłaństwa. Jeśli Bóg pozwoli, będziecie też kiedyś spra-wować Eucharystię i jednać ludzi z Bogiem w konfesjonale,tak jak to czynił św. Ojciec Pio. Za przyczyną tego świętegokapłana i zakonnika módlmy się gorąco tego wieczoru o Bo-że błogosławieństwo na waszą drogę do kapłaństwa. Amen.

Page 137: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

137

Duch Święty pomaga w wyborzeChrystusa jako Mistrza

Długopole Dolne, 24 września 2009 r.Msza św. z udzieleniem sakramentu bierzmowania

kościół pw. św. Jerzego

1. Sakrament bierzmowania najważniejszymwydarzeniem duchowym okresu dojrzewania

Podczas tej Eucharystii jest udzielany sakrament bierz-mowania. W wykazie siedmiu sakramentów znajduje się onna drugim miejscu, ale co do kolejności udzielania jest czwar-ty. Najpierw przyjmujemy sakrament chrztu św. Udziela sięgo już niemowlętom. Zazwyczaj go nie pamiętamy, ale sąświadkowie tego wydarzenia, które nastąpiło na początkunaszego życia. Mnie też moja mama i mój chrzestny ojciecopowiadali, jak wyglądał mój chrzest, kto był na nim gościem.Młodzież tutaj obecna też zapewne ma takie informacje.W każdym razie trzeba zapamiętać datę tego wydarzenia,kiedy staliśmy się dzieckiem Bożym. To jest początek życiaduchowego. Potem gdy pójdziemy do szkoły podstawowej,w klasie drugiej albo trzeciej następuje uroczystość I Ko-munii św. i pierwsza spowiedź św., a więc przyjmujemy dwakolejne sakramenty: sakrament pokuty, czyli pojednania,i sakrament Eucharystii. Te chwile są już możliwe do zapa-miętania. Pamiętam moją I Komunię św.: odbyła się 1 czerw-ca 1954 roku. Młodzież też pamięta tę chwilę, gdy pierwszyraz przyjmowała Ciało Pańskie. Tak jak dla dzieci ze szkołypodstawowej najważniejszym przeżyciem religijnym jestI Komunia św., tak dla młodzieży najważniejszym wydarze-niem religijnym jest przyjęcie darów Ducha Świętego w sa-kramencie bierzmowania. Ludzie dorośli przyjmują potemsakrament małżeństwa, gdy zakładają rodzinę, potem przy-

Page 138: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

138

chodzą na świat dzieci, którym też udziela się sakramentuchrztu.

2. Dary Ducha Świętego w służbie rozwoju człowieka

Na przygotowaniach do sakramentu bierzmowania za-poznawaliście się z darami Ducha Świętego. Zostały onetutaj ładnie wypisane. Tych darów jest siedem i wszystkie sąbardzo ważne. Jedne dary wzmacniają nasz rozum, nasz in-telekt, a inne naszą wolę, byśmy mogli wybierać dobro i do-bro czynić, nie zrażać się przeciwnościami. Te dary są dawa-ne dla naszej duszy, która poznaje i która wybiera dobroalbo zło. Przyjmujemy te dary, byśmy zawsze mieli we-wnętrzną siłę do wybierania dobra, a nie zła, bo gdy wybie-ramy zło, to sami siebie niszczymy, a gdy wybieramy dobro,wówczas stajemy się błogosławieni, szczęśliwi.

3. Duch Święty działa z jednakową mocą w każdym czasie

Dzisiejsze czytania biblijne, które były tutaj ogłoszone,przypomniały nam, jak wyglądało pierwsze bierzmowaniew dziejach Kościoła. Było to zesłanie Ducha Świętego pięć-dziesiątego dnia po zmartwychwstaniu. Pan Jezus, gdy zmar-twychwstał i ukazywał się uczniom, polecił im nie rozcho-dzić się, ale czekać na umocnienie darami Ducha Świętego.Ta zapowiedź się wypełniła w pięćdziesiątym dniu po zmar-twychwstaniu. Duch Święty w postaci ognistych językówi z towarzyszeniem szumu wichru zstąpił na Apostołów. Wie-my, co się z nimi stało. Zostali przeobrażeni w nowych lu-dzi, stali się bardziej odważni, lepiej rozumieli naukę PanaJezusa i sens wydarzeń, które oglądali. Potem poszli, by gło-sić Ewangelię, i żadna siła ich nie zdołała zatrzymać. Nie-mal wszyscy oddali życie za Chrystusa. Tak Go pokochali,że stał się dla nich najważniejszy, ważniejszy niż życie. Gdyprzychodziło im wybierać między zdradą Jezusa a śmiercią,

Page 139: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

139

wybierali śmierć, żeby Chrystusa nie zdradzić, żeby nie utra-cić przyjaźni z Nim.

Na dzisiejszym zesłaniu Ducha Świętego, które nastąpiw waszej świątyni, powinno się stać z wami coś podobnego.Macie się przeobrazić w mądrzejszych ludzi, w mądrzejsząi w lepszą młodzież, macie stać się bliższymi przyjaciółmiPana Jezusa i uznać Chrystusa za swojego najważniejszegoNauczyciela, za Mistrza swojego życia, za kogoś, kogo bę-dziecie słuchać. Kto słucha Pana Jezusa, nigdy nie przegry-wa, nigdy nie żałuje.

4. Posłuszeństwa Bogu się nie żałuje

Przeżywamy Rok Kapłański, którego patronem jestśw. Jan Vianney, proboszcz w maleńkiej miejscowości, gdziemieszkało jakieś 230 osób. U początku XIX wieku uświęcałtę maleńką parafię, spędzając wiele chwil na adoracji Naj-świętszego Sakramentu i długie godziny w konfesjonale.Wielu ludziom pomógł odnaleźć właściwą drogę życia. Przedswoją śmiercią powiedział do jednego ze swych przyjaciół:„Słuchaj, spotkałem w życiu wielu różnych ludzi, ale niespotkałem nikogo, kto by żałował, że słuchał Pana Boga”.Mógł to powiedzieć, bo przeprowadził liczne rozmowy, odbyłwiele spotkań z ludźmi.

Dlatego, droga młodzieży, mówimy wam na waszymbierzmowaniu, byście nie zapomnieli do końca życia, że za-wsze warto słuchać Pana Boga i zachowywać Jego przyka-zania, że warto patrzeć na Pana Jezusa jako na swojegoMistrza i Zbawiciela, najlepszego Nauczyciela i Wychowaw-cę. Dary Ducha Świętego mają wam pomóc w ugruntowa-niu się w tym przekonaniu, abyście bardziej pokochali Chry-stusa, który żyje w Kościele. On będzie czekał na każdądziewczynę, na każdego chłopca, tak jak czeka na każdegoczłowieka w każdą niedzielę na Mszy Świętej.

Czasem pytam księży, gdy odwiedzam parafie, w którychudzielałem sakramentu bierzmowania, czy owi młodzi lu-

Page 140: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

140

dzie przychodzą na Mszę Świętą w komplecie, tak jak bylipodczas bierzmowania, i niestety, otrzymuję odpowiedź, żenie wszyscy przychodzą. Wiecie, że takim, co odchodzą,należałoby powiedzieć, aby lepiej nie przyjmowali sakramen-tu bierzmowania, bo nie wiedzą, po co się go przyjmuje.Wierzę, że z wami tak nie będzie, że sakrament bierzmowa-nia zjednoczy was jeszcze bardziej z Panem Jezusem i bę-dziecie pilniej przychodzić do kościoła, modlić się, będzie-cie bardziej pobożni, będziecie mężni, mądrzy, bardziejposłuszni, pilni w nauce, uśmiechnięci i pogodni. O to siębędziemy modlić, żeby wasze serca zostały przekształconeprzez dary Ducha Świętego w serca miłujące, wrażliwe, mi-łosierne, czyste, a wasz rozum, intelekt, wasza sfera poznaw-cza – została napełniona mądrością. Amen.

Służąc prawdzie,nauka służy człowiekowi

Zamek Książ, 26 września 2009 r.Msza św. w czasie inauguracji roku akademickiego 2009/2010

w Wałbrzyskiej Wyższej Szkole Zarządzania i Przedsiębiorczości

Na każdej Eucharystii są nam ofiarowane wielkie warto-ści potrzebne do godnego ludzkiego życia. Jest to przedewszystkim dar prawdy i dar miłości. Prawdę otrzymujemyw słowie Bożym, które jest proklamowane podczas liturgii.Natomiast dar miłości zawiera się w chlebie eucharystycz-nym, który przyjmujemy pod koniec Mszy Świętej. Chcemysię teraz pochylić nad pierwszym darem naszej celebracji:nad przesłaniem Bożego słowa, które zostało wśród nasogłoszone.

Page 141: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

141

1. Zapisana w ludzkiej naturze potrzeba poznawania

Prorok Zachariasz, z którego księgi fragment był dziśczytany, zobaczył człowieka ze sznurem mierniczym w ręku.Zapytał go: „Dokąd idziesz?”. Usłyszał odpowiedź: „Chcęprzemierzyć Jerozolimę, aby poznać jej długość i szerokość”(Za 2,6). W tej odpowiedzi kryje się prawda o podstawowejczynności człowieka, jaką jest poznawanie. Człowiek odwczesnego dzieciństwa poznaje świat. Najpierw poznajeswoją mamę, tatę, rodzeństwo, otaczające go przedmioty.Potem spotyka koleżanki i kolegów, tych z podwórka, a po-tem tych w szkole. Podejmując naukę w szkole, poznaje światprzyrody, poznaje siebie samego, świat kultury, historięswego narodu i innych ludów. Zapoznaje się ze zdobyczaminauki i techniki. To poznawanie rzeczywistości naturalneji kulturowej intensyfikuje się najbardziej na studiach. Szkolni-ctwo wyższe w naszej kulturze europejskiej – przypomnijmy– pojawiło się z chwilą powstania pierwszych uniwersyte-tów. Było to na przełomie XI i XII wieku. Pierwsze uniwer-sytety na naszym kontynencie to uczelnie w Bolonii, w Pa-ryżu i w Oksfordzie. W Polsce pierwszy uniwersytet powstałw Krakowie ponad 200 lat później, w roku 1364, następny– Uniwersytet Stefana Batorego w Wilnie – dwa wieki póź-niej, a trzeci – Uniwersytet Jana Kazimierza we Lwowie– po kolejnych dziewięćdziesięciu latach. Następnych kil-kanaście uniwersytetów powstało dopiero w II i III Rzecz-pospolitej. Dzisiaj w Polsce jest blisko 1000 różnych wyższychszkół i przeróżnych jednostek naukowych, gdzie kształci sięponad 2 miliony studentów.

Nikogo dziś nie trzeba przekonywać o potrzebie i wadzekształcenia się i dobrej edukacji. W okresie międzywojen-nym Władysław Grabski, wybitny ekonomista, reformatorpolskiego pieniądza, mówił, że nauka nie musi szukać uza-sadnienia swojej racji bytu w tym, że jest potrzebna. Naukajest potrzebna duchowi ludzkiemu, który poszukuje praw-

Page 142: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

142

dy. Podobnie w tym samym czasie promował wartość naukiKazimierz Murawski, mówiąc, że nauką stoją i odradzająsię narody, że nie można na wyschnięcie narażać źródła,z którego płynie życie narodu.

O prawdzie tych słów świadczy dzisiaj przykład StanówZjednoczonych i Japonii. Widać tam dobitnie, że dziękiogromnej inwestycji w naukę i edukację można było stwo-rzyć innowacyjną, najlepszą gospodarkę świata.

Na temat roli uniwersytetów, edukacji i studiowania wy-powiadał się w ostatnim czasie tak często nasz papież JanPaweł II. Dziewiątego czerwca 1987 roku Ojciec Święty po-wiedział do społeczności Katolickiego Uniwersytetu Lubelskie-go: „Instytucje, które noszą nazwę uniwersytetu (wszechnica),głoszą samym imieniem tę podstawową prawdę o człowie-ku, o ludzkim poznaniu. Cała rzeczywistość jest zadana czło-wiekowi pod kątem prawdy. […] Przez poznanie prawdyo świecie, o rzeczywistości, o Stwórcy i o stworzeniu czło-wiek urzeczywistnia samego siebie”.

2. Wartość realizmu opartego na prawdzie

Do drugiej części naszej inauguracyjnej refleksji zaczerp-nijmy światła z odczytanej dziś ewangelii. Oto słyszeliśmydziś takie słowa: „Gdy tak wszyscy pełni byli podziwu dlawszystkich Jego czynów, Jezus powiedział do swoich ucz-niów: «Weźcie wy sobie dobrze do serca te właśnie słowa:Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi»” (Łk 9,43-44).

Jezus był wielkim realistą. W chwilach gdy się Nim za-chwycano, mówił słuchaczom o tym, że będzie cierpiał, żezostanie zabity. Nikt nie chciał w to wierzyć. A jednak sło-wa Jezusa się sprawdziły.

W uprawianiu nauki, w nauczaniu i studiowaniu, i w ogólew życiu winniśmy być realistami. Realizm zawsze opiera sięna prawdzie. Wszelkie zaś utopie, nierealne wizje opierająsię na ideologii, na fałszowaniu i zakłamywaniu rzeczywi-

Page 143: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

143

stości. Wielką utopią była filozofia marksistowska, na któ-rej zbudowano totalitarny system komunistyczny. Utopiąbyła ideologia III Rzeszy Niemieckiej. Głosiciele prawdywyzwalają, przynoszą dobro. Fałszerze, zakłamywacze rze-czywistości, czyli utopiści – zniewalają, zabijają i niszczą.

Tak mało jest w dzisiejszym życiu publicznym realizmu,a tak dużo ideologii, utopii, zakłamania. Widać to w dysku-sjach w naszych mediach. Ideologia i mity biorą górę nadzdrowym rozsądkiem, poczuciem prawdy. W związku z takimstanem rzeczy tak wiele oczekuje się dziś od ludzi nauki.Uczymy się po to, abyśmy potrafili odróżniać to, co realne,prawdziwe, od tego, co utopijne, zakłamane, mityczne. W życiupublicznym funkcjonuje dziś wiele mitów. Świat nauki jestpowołany do tego, aby te mity demaskować. Wierność prawdzie,troska o realizm, obalanie mitów i utopii jest drogą do kre-owania w życiu osobistym i publicznym prawdziwego dobra.

Oddajmy znowu głos Janowi Pawłowi II. Ósmego czerwca1997 roku w kościele św. Anny w Krakowie, z okazji 600-leciaWydziału Teologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, Papieżpowiedział: „Dzięki wrażliwości moralnej zachowana zostajebardzo istotna dla nauki więź pomiędzy prawdą a dobrem.Tych dwóch spraw nie można bowiem od siebie oddzielać!Zasady wolności badań naukowych nie wolno oddzielać ododpowiedzialności etycznej każdego uczonego. W przypad-ku ludzi nauki ta odpowiedzialność etyczna jest szczególnieważna. Relatywizm etyczny oraz postawy czysto utylitarnestanowią zagrożenie nie tylko dla nauki, ale wprost dla czło-wieka i dla społeczeństwa”.

3. Nauka sprzyja doskonaleniu samego siebie

Na podstawie powyższych refleksji w ostatniej części na-szych rozważań sformułujmy kilka wskazówek dla naucza-jących i nauczanych, dla kadry naukowej i dla studentów,na nowy rok akademicki:

Page 144: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

144

– Nie uprawiajmy nauki jedynie dla celów utylitarnych:profesorowie i wykładowcy dla otrzymania wynagrodzenia;studenci dla uzyskania dyplomu. Traktujmy naszą pracęuczelnianą, nasz pobyt na studiach jako poszukiwanie i od-krywanie prawdy.

– Wierność prawdzie sprzyja nabywaniu zdolności do-brego myślenia. Na domu Długosza w Krakowie widniejenapis: Nil est in homine bona mente melius – „Nie ma w czło-wieku nic lepszego nad dobrą myśl”. Uczmy się dobrego,realistycznego myślenia. Z takiego bowiem myślenia rodzisię dobre, prawdziwe i życzliwe słowo oraz dobry czyn, szla-chetne postępowanie.

– Niech nasze zajęcia na uczelni – czy to profesorskie, czystudenckie, czy administracyjne – przeobrażają nas w lep-szych ludzi.

– W naszej pracy akademickiej bądźmy otwarci i wrażliwina głos Pana Boga i łączmy naszą pracę z modlitwą. Ora etlabora – „módl się i pracuj” – to maksyma dobra na każdy czas.

Zakończenie

Zawierzmy Bogu na tej Eucharystii naszą uczelnianąpracę. Zawierzmy całą kadrę wykładowców, pracownikównauki i studentów Bożej Opatrzności i módlmy się o świa-tło Ducha Świętego dla pana rektora, pana kanclerza, dlacałej kadry profesorskiej i młodzieży akademickiej.

Page 145: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

145

Św. Michał Archanioł– Książę wojska niebieskiego

Krzyżowa, 26 września 2009 r.Msza św. z racji odpustu

kościół pw. Michała Archanioła

1. Świat duchów wiernych i zbuntowanych

Uroczystość odpustu parafialnego jest bardzo miłą uro-czystością rodzinną, a homilia odpustowa zawsze nawiązu-je do patrona danej wspólnoty parafialnej. Z tego wynika,że na dzisiejszej Eucharystii odpustowej zatrzymamy sięprzed św. Michałem Archaniołem, patronem tej odnowio-nej świątyni oraz patronem tych wszystkich, którzy się tutajmodlą. Kim jest św. Michał Archanioł? Nie jest człowie-kiem, jest aniołem.

Kto to są aniołowie? Są duchy czyste, byty osobowe, bar-dzo podobne do Pana Boga, jeszcze bardziej niż ludzie, któ-rzy oprócz duszy mają i materialne ciało. Nasz duch jestduchem wcielonym i egzystuje, wyraża się i działa poprzezciało, natomiast anioł ciała nie ma. Anioł ma wiedzę, jestistotą rozumną, istotą wolną. Wiemy, co się stało na począt-ku czasu, gdy Pan Bóg stworzył niebo i ziemię, gdy zaludniłje mieszkańcami. Niebo zapełnił aniołami, a ziemię roślin-nością, zwierzętami, rybami, ptakami i ludźmi, których umie-ścił na szczycie stworzenia jako istoty rozumne i wolne.Wyznajemy wiarę w istnienie aniołów, wypowiadając sło-wa: „Wierzę w jednego Boga, Stworzyciela nieba i ziemi,wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych” – właśniete byty niewidzialne to są aniołowie.

Przypomnijmy sobie, że aniołowie zostali stworzeni poto, żeby oddawać Bogu chwałę, ale już na początku pewnaczęść aniołów się zbuntowała i oznajmiła, że nie będzie czcićBoga. Wyraża to owo słynne łacińskie non serviam – „nie

Page 146: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

146

będę służył”. Część aniołów przeobraziła się w duchy złe,które nazywamy szatanami, czyli diabłami. Wiemy, że du-chy te nie mogły przebywać w towarzystwie Pana Boga,musiały opuścić niebo.

Dzisiejsze czytanie przypomniało nam, że to właśnieMichał Archanioł, najważniejszy anioł, którego nazywamyKsięciem wojska niebieskiego, stoczył walkę z tymi ducha-mi, które się od Boga odwróciły, i przepędził je z nieba. Częśćz nich zapewne poszła do piekła, a część spadła na ziemię,gdzie człowiekowi przeszkadzają od początku świata. Jużw raju diabeł skusił niewiastę – to była pierwsza pokusa, któ-rej autorem był zły duch strącony z nieba na ziemię. Te złeduchy są na świecie do dzisiaj i będą do końca świata. Wal-kę z nimi człowiek często przegrywał, ale gdy przyszedł SynBoży i umarł na krzyżu, szatan został pokonany, dlategośpiewamy w pieśni wielkanocnej: „Zwycięzca śmierci, piekłai szatana”. Chrystus jest zwycięzcą szatana. Jeżeli jesteśmyz Chrystusem złączeni, to czerpaną od Niego mocą zawszemożemy wygrać walkę z diabłem. Istnieje wiele świadectw,które potwierdzają, że jest możliwa zwycięska walka z sza-tanem. Nawet z najgłębszego dna można się odbić, z naj-straszniejszego błota można wyjść przy Bożej pomocy.

2. Łączność człowieka z aniołami w chwaleniu Boga

Wróćmy teraz do pozostałej części tych duchów aniel-skich, do duchów dobrych. Już nadmieniliśmy, że oddająone Panu Bogu chwałę. Jest taki moment w naszym życiu,a konkretnie w czasie naszej modlitwy, i to modlitwy naj-ważniejszej, bo Mszy Świętej, kiedy dołączamy do aniołów.Może nie zawsze zwracamy na to uwagę, ale dzisiaj może-my zauważyć, że podczas prefacji kapłan mówi: „Dlategoz aniołami i z wszystkimi świętymi głosimy Twoją chwałę,razem z nimi wołając”… Ziemianie wraz z mieszkańcaminieba jednym głosem wołają wówczas na cześć Pana Boga:

Page 147: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

147

„Święty, Święty, Święty, Pan Bóg Zastępów. Pełne są nie-biosa i ziemia chwały Twojej. Hosanna na wysokości”…Dzisiaj też przyjdzie ten moment, kiedy my, mieszkańcy zie-mi, przyłączymy się do aniołów w chwaleniu Pana Boga.

3. Zadania aniołów

Aniołom Pan Bóg wyznaczał różne zadania w związkuz mieszkańcami ziemi. A wiemy to z Pisma Świętego. Przy-pomnijmy, że anioł Rafał został przydzielony Tobiaszowi,którego prowadził przez bardzo trudne i niebezpieczneżyciowe drogi. Jedno z najważniejszych wydarzeń, zwiasto-wanie Pańskie, dokonało się za pośrednictwem anioła, jakśpiewamy w pieśni: „Archanioł Boży Gabryjel, posłan doPanny Maryi” (Łk 1,26-27). Archanioł Gabriel przyszedłz nieba, by oznajmić Maryi, że została wybrana na MatkęZbawiciela. Potem gdy narodził się Jezus, aniołowie śpie-wali hymn: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokójludziom dobrej woli” (Łk 2,14). Była to pierwsza kolędazaśpiewana nad stajenką betlejemską, którą słyszeli paste-rze, kolęda o bardzo głębokiej treści. Może też nie zwrócili-śmy na to uwagi. Tam jest mowa o chwale, która się należyBogu. Najpierw chwała Bogu, a potem pokój ludziom do-brej woli. Pokój w ludzkim sercu jest konsekwencją, jestowocem niesienia Panu Bogu chwały, dlatego świat nie za-zna prawdziwego pokoju, nie może odnaleźć prawdziwegopokoju, dopóki nie oddaje Bogu chwały. Takie jest przesła-nie tej pierwszej bożonarodzeniowej kolędy.

Aniołów spotykamy przy Panu Jezusie, gdy pościł napustyni, tam przystąpili do Niego i usługiwali Mu (Mt 4,11).Gdy Jezus modlił się w Ogrójcu przed swoją męką, aniołGo wówczas pocieszał. Gdy zaś Pan nasz zmartwychwstał,niektórzy widzieli przy Jego grobie aniołów (Mt 28,2-5; Mk16,5; Łk 24,4). Aniołowie – jak jest zapowiedziane – przyjdąna Sąd Ostateczny, albowiem gdy Jezus przyjdzie w chwale

Page 148: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

148

po raz drugi, będzie otoczony aniołami (Mt 16,27). Aniołprowadził również św. Józefa, gdy ten chciał zostawić Ma-ryję. Anioł ukazał mu się we śnie i odwiódł go od tego posta-nowienia (Łk 1,19-20). Wierzymy też, że naszych zmarłychprzekazujemy aniołom, prosimy zatem aniołów, by zapro-wadzili ich do królestwa niebieskiego.

4. „Któż jak Bóg!” – program życia dla wierzących

W gronie aniołów najważniejszy jest św. Michał, waszpatron, ów pogromca aniołów złych, szatanów. Starsi zapew-ne pamiętają, że dawniej po Mszy Świętej odmawiano trzyrazy Zdrowaś Maryjo oraz modlitwę do św. Michała: „ŚwiętyMichale Archaniele, broń nas w walce przeciwko złości sza-tana”… Święty Michał jest naszym wspomożycielem w walceze złem, z diabłem. Przypomnijmy, że słowo „Michał” (pohebrajsku Mi cha-’El) znaczy „Któż jak Bóg!”. W samymimieniu mieści się wyznanie wiary i czci wobec Boga, Ojcawszystkich ludów i narodów, Stworzyciela nieba i ziemi. ToMichałowe zawołanie powinno być treścią naszego życia.

Przed chwilą powiedziałem, że kto oddaje Bogu chwałę,kto żyje dla Boga, ten otrzymuje dar pokoju, ten doświad-cza szczęścia – może jeszcze nie pełnego, bo pełne szczęściebędzie nam dane dopiero w niebie. Mamy takie tęsknoty,takie pragnienia, których na ziemi żadne dobro nie potrafizaspokoić, te nasze wszystkie najszlachetniejsze tęsknotyi pragnienia kiedyś zaspokoi dopiero Pan Bóg, gdy będzie-my u Niego, w Jego domu. Ci, którzy żyją według Bożychwskazań, już na ziemi mają przedsmak nieba, przedsmakszczęścia. Dlatego na odpuście mówimy sobie dzisiaj, żewarto słuchać Pana Boga, warto przyjąć za dewizę życia toMichałowe hasło: „Któż jak Bóg!”. Warto Pana Boga za-wsze stawiać na pierwszym miejscu, bo jak mówią mądrzyludzie, gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko innejest na właściwym miejscu.

Page 149: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

149

5. Współczesność uwiedziona niepamięcią o Bogu

Trzeba nam dzisiaj słowem, a zwłaszcza świadectwemżycia głosić to hasło św. Michała przed światem, który o Boguzapomina. Europa dzisiaj jest najbardziej zateizowanymi zlaicyzowanym kontynentem świata. Lepiej jest w Afryce,w Azji, w Australii, w Ameryce. Najgorzej jest w Europie,jakby się zmęczyła chrześcijaństwem i nim wzgardziła. Bu-dujemy Unię Europejską. Jan Paweł II przypominał i jegonastępca ciągle przypomina o wartościach, które winny byćw Unii promowane, a wiemy, że tak nie jest, że niektórzyciągle mówią: „My sobie bez Boga poradzimy”, „Bóg jestnam niepotrzebny”. Nie godzimy się z tym. Gołym okiem wi-dać, do czego doprowadziły ideologie i systemy, które wy-kluczyły Pana Boga. We wrześniu 1939 roku zostaliśmy za-atakowani z zachodu i ze wschodu. Przywódcy totalitarnychreżimów byli wielkimi wrogami Pana Boga, byli przyjaciół-mi diabła, dlatego przekreślając Boga, przekreślili takżeczłowieka. Niszczenie człowieka jest nam znane i dlategolękamy się nowych form odchodzenia od Pana Boga, no-wych form ateizmu. Niepokoją nas dyskusje telewizyjne,które ostatnio się toczą. Powiem szczerze, że to jest wielkienieporozumienie, gdy się mówi o przeciwnikach in vitro jako ideologach religijnych, a przecież to jest sprawa człowie-ka, ten problem dotyczy również ludzi niewierzących. Każ-dy rozumny człowiek posługujący się zdrowym rozsądkiempowinien o tym wiedzieć, a skoro wie, nie wolno mu zagłu-szać sumienia. To nie jest sprawa religii, to jest sprawa na-tury ludzkiej.

Zostaliśmy poruszeni środowym wyrokiem sądu w Ka-towicach. Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego” zostałosądzony. Ten wyrok jest wyrokiem na Kościół, a pośredniona Pana Boga. W Radiu Maryja wieczorem tego dnia byłyna ten temat Rozmowy niedokończone. W rozmowie telefo-nicznej ze słuchaczami wzięła udział kobieta, która – jak

Page 150: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

150

sama powiedziała i było to odczuwalne w jej głosie – zrujno-wała sobie życie przez nierozsądne postępowanie na począt-ku. Przyznała, że straciła dwójkę dzieci i została okaleczona.Powiedziała, że to nie Alicji Tysiąc powinien Strasburg za-płacić, ale jej, bo jej lekarze nie przestrzegli, że będzie cier-pieć, mówili jej tylko, że będzie dobrze. Kobieta ta zostałakaleką psychiczną, życiową, bo ich posłuchała. To jest my-ślenie poprawne tylko politycznie. Dlatego musimy myślećzdroworozsądkowo, musimy być realistami. Dzisiaj mówi-łem do ludzi tworzących Wałbrzyską Wyższą Szkołę Zarzą-dzania i Przedsiębiorczości, że właśnie naukowcy powinnidemaskować mity tworzone przez polityków i przez dzien-nikarzy. Wszyscy ludzie zdrowo myślący powinni te mityodrzucać.

Zakończenie

Któż jak Bóg! Nie dajmy sobie tego przekonania wyrwaćz serca. Dlatego na tej Mszy Świętej odpustowej dziękuje-my Panu Bogu za to, że św. Michał nas pilnuje na drogachnaszego życia i że strzegą nas aniołowie stróżowie. Powie-rzajmy się także na dalszą drogę, która jest przed nami,opiece aniołów, wysłańców Bożych, których nam Bóg przy-dzielił. Być może ten odcinek drogi przed nami jest trud-niejszy, zwłaszcza dla osób starszych, dlatego warto zawie-rzyć życie Bożej Opatrzności. Niech Pan Bóg weźmie nasw swoją opiekę i niech święci aniołowie, na czele ze św. Mi-chałem, naszym dzisiejszym patronem, strzegą nas na dro-gach życia, które jest przed nami. Amen.

Page 151: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

151

Życiowa mądrość wyraża siępierwszeństwie przyznanym Bogu

Niwa, 29 września 2009 r.Msza św. z udzieleniem sakramentu bierzmowania

podczas wizytacji kanonicznej parafiikościół pw. św. Wita

1. Św. Michał Archanioł i świat anielski oraz ich rolaw historii zbawienia

W dzisiejszej homilii postaram się połączyć wątek, którysię wiąże ze św. Michałem Archaniołem, z wątkiem, którydotyczy sakramentu bierzmowania. Rozpocznijmy krótkąrefleksją od tego pierwszego wątku. Dzisiaj Kościół wspo-mina świętych archaniołów, a w szczególności św. Michała.Przypomnijmy, że św. Michał jest nazywany Księciem Anio-łów, Księciem dworu niebieskiego. Jest jakby przywódcąwszystkich dobrych duchów. Wiemy z Objawienia, że św.Michał stoczył na początku walkę z tymi aniołami, którzysię sprzeciwili oddawaniu Bogu chwały. Ci aniołowie stalisię szatanami i zostali przepędzeni z nieba do piekła i naziemię, bo w niebie nie znalazło się miejsce dla duchów złych.Św. Michał Archanioł, jak mówi Apokalipsa św. Jana, wy-pędził tych zbuntowanych aniołów z nieba, zostali oni strą-ceni na ziemię i tutaj kuszą ludzi. Wielu ludzi daje się na-brać, schwytać na lep diabelski i podejmuje walkę z Bogiem,z Chrystusem i Jego dziełem, którym jest Kościół. Widzimyto w historii. W walce ze złym duchem wspomaga nas św.Michał Archanioł.

Przypomnijmy, że aniołowie są duchami czystymi, którenie mają ciała, podobnymi do Pana Boga, stworzonymi, byoddawać Bogu chwałę. W oddawaniu Bogu chwały łączymysię we Mszy Świętej z aniołami, a mówią o tym słowa prefa-cji: „Dlatego z aniołami i z wszystkimi świętymi głosimy

Page 152: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

152

Twoją chwałę, razem z nimi wołając”… To jest ta chwila,kiedy mieszkańcy ziemi dołączają się do chórów anielskich,do mieszkańców nieba, i wspólnie wielbią Pana Boga słowa-mi: „Święty, Święty, Święty, Pan, Bóg Zastępów. Pełne sąniebiosa i ziemia chwały Twojej. Hosanna na wysokości”…

Na ziemi mieszkają ludzie, żyją zwierzęta, rośliny – towszystko są istoty widzialne, natomiast w niebie mieszkająistoty niewidzialne – aniołowie. Pan Bóg posługiwał się anio-łami jako posłańcami w historii zbawienia świata. Zlecał imważne zadania wobec ludzi. Archanioł Gabriel przybył doMaryi w Nazarecie, gdy była Ona młodą dziewczyną, i oznaj-mił Jej, że została wybrana na Matkę Mesjasza: „Oto po-czniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus” (Łk1,31). Gdy Jezus się narodził, aniołowie śpiewali z radości,jak głosi piękna kolęda: „Aniołowie się radują, pod niebio-sa wyśpiewują”. Pierwszą kolędę bożonarodzeniową wyśpie-wali aniołowie: „Chwała na wysokości Bogu!” (Łk 2,14).Pasterze betlejemscy widzieli to i słyszeli anielski śpiew.Potem św. Józef widział anioła we śnie, który kazał mu zabie-rać Dziecię i Maryję i uciekać przed Herodem do Egiptu(Mt 2,13). Aniołowie byli również przy Jezusie, gdy pościłOn czterdzieści dni na pustyni przed swoją działalnością pu-bliczną (Mt 4,11). Gdy się modlił w Ogrójcu przed męką,anioł z nieba Go umacniał (Łk 22,43). Gdy ludzie przyszlido pustego grobu po zmartwychwstaniu Jezusa, równieżwidzieli aniołów (Mt 28,2-5; Mk 16,5; Łk 24,4). Jest zapo-wiedziane, że Pan Jezus przyjdzie na ziemię po raz wtóry,otoczony aniołami (Mt 16,27). Bierzemy udział w pogrze-bach, na których wznosi się taki śpiew: „Niech aniołowiezawiodą cię do raju, a gdy tam przybędziesz, niech przyjmącię męczennicy. […] Chóry anielskie niechaj cię podejmą”.A zatem prosimy, żeby aniołowie przenieśli duszę zmarłe-go człowieka do nieba. Pamiętajmy, że aniołowie są naszy-mi przyjaciółmi, każda i każdy z nas ma swojego Anioła Stró-ża, który nas pilnuje.

Page 153: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

153

W maju tego roku w Wałbrzychu umarł pewien pan imie-niem Władysław. Przychodził do mnie, do kurii dwa – trzyrazy w roku. Bardzo miło mi się z nim rozmawiało. Był tojuż dość sędziwy człowiek, urodził się w 1914 roku. Prze-szedł cały szlak bojowy od Lenino do Berlina. Byłem cieka-wy, jak ten front przechodził, gdzie było najtrudniej. Wspo-minał o tym, jak został ranny podczas tych ciężkich walk.Pytałem go, czy nie bał się śmierci, bo w każdej chwili mógłzginąć. Niejednokrotnie zresztą patrzył, jak koledzy padali,jak jęczeli od ran, jak ginęli na froncie. Odpowiedział, żewidział we śnie anioła, który mu powiedział, że przejdzieszczęśliwie przez front, że przeżyje wojnę. On temu anioło-wi zawierzył. Anioł zapytał go, do którego roku chciałby żyć.Bez większego zastanowienia odpowiedział, że do 2010. Tobył bardzo bogobojny człowiek, który przeżył epizod spo-tkania z aniołem. Z pewnością był to głos Pana Boga, którydo niego dotarł za pośrednictwem anioła.

2. Michał – „Któż jak Bóg!”

Wiemy, że ten najważniejszy anioł, Książę wojska aniel-skiego, jak nazywamy św. Michała, swoim imieniem niesiebardzo ważne przesłanie. Wyrażenie hebrajskie Mi cha-’El(po polsku „Michał”) oznacza: „Któż jak Bóg”. Dlatego naobrazach św. Michała Archanioła słowa te często są wypisa-ne. To jest dla nas ważne: i dla starszych, i dla młodych,żebyśmy w życiu powtarzali: „Któż jak Bóg!”; „Bóg jest dlamnie najważniejszy, Bóg jest dla mnie zawsze na pierwszymmiejscu, żyję po to, żeby Panu Bogu oddawać chwałę moimmyśleniem, mówieniem i działaniem”. Mądrzy są ci ludzie,którzy swoim życiem realizują słowa zawarte w imieniu św.Michała. Ojciec Święty, gdy przebywał w Czechach, powta-rzał, że przyszłość Europy leży nie w rozwoju ekonomicz-nym i gospodarczym, nie jedynie w zatroskaniu o dobramaterialne i zysk, ale w posłuszeństwie Panu Bogu, w licze-niu się z Bogiem, z Jego prawem. Papież przypomniał w ten

Page 154: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

154

sposób, jak ważny jest wymiar etyczny życia człowieka. Za-uważmy, że politycy chcą się od Pana Boga odgrodzić, eko-nomiści mówią, że sobie poradzą bez Boga. To jest bardzoniepokojące, jako że pamiętamy naszą historię. Jest wrze-sień i kolejna rocznica wybuchu drugiej wojny światowej.Ci bandyci, którzy ją wywołali, przywódcy Berlina i Kremla,zbrodniarze wojenni, byli zagorzałymi wrogami Pana Boga.A przecież ludzie, którzy walczą z Bogiem, walczą i z czło-wiekiem. Dlatego druga woja światowa przyniosła takiogrom zniszczeń, a sprawcami tego zniszczenia, wymordo-wania wielu ludzi, w tym Polaków, byli ludzie bezbożni.

3. Duch Święty wspomaga w odważnym wyznawaniu Boga

Droga młodzieży, dzisiaj otrzymujecie dary Ducha Świę-tego dla waszej duszy i dla waszego umysłu, byście byli mą-drzy, byście się nie wyparli Pana Boga, byście sobie powta-rzali, że Bóg jest dla was najważniejszy. Żeby tak mówići tak postępować, potrzeba Bożej pomocy. I właśnie DuchŚwięty przychodzi dzisiaj do was, żebyście byli zdolni prezen-tować postawę następującą: „Bóg jest dla mnie najważniej-szy, Jezus jest dla mnie Nauczycielem, jest moim Mistrzem,którego mogę spotykać każdego dnia na Eucharystii”. DarDucha Świętego jest potrzebny, byśmy takie przekonaniew sobie nosili, byśmy byli mężni, byśmy potrafili wytrwać nadrogach dobrego postępowania, byśmy nie dali się sprowa-dzić na drogi złe.

Kończąc tę homilię, pragnę wszystkich poprosić o mo-dlitwę w intencji naszej młodzieży, naszej parafii i wszyst-kich mieszkających tu rodzin, abyśmy wszyscy byli wierniBogu. Niech przez całe nasze życie Pan Bóg będzie dla nasnajważniejszy, niech będzie na pierwszym miejscu. Samożycie potwierdza wszak tezę, że jeżeli Pan Bóg jest w na-szym życiu na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest nawłaściwym miejscu. Zapamiętajmy i uwierzmy: Któż jak Bóg!Amen.

Page 155: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

Homilie październikowe

Page 156: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 157: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

157

Przez posłuszeństwo Bogu wzrastaćw świętości w nowym roku akademickim

Świdnica, 1 października 2009 r.Msza św. na rozpoczęcie roku akademickiego 2009/2010

katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Czytanie i słuchanie słowa Bożego wczoraj i dziś

Jesteśmy w tej chwili bardzo podobni do tych, którzy bylizgromadzeni na placu przed Bramą Wodną w Jerozolimie.Tam kapłan-pisarz Ezdrasz przyniósł księgę Prawa Bożegoi czytał ją ludowi. Zgromadzony lud z uwagą słuchał Bo-żych słów: „I czytał z tej księgi, zwrócony do placu znajdują-cego się przed Bramą Wodną, od rana aż do południa przedmężczyznami, kobietami i tymi, którzy rozumieli; a uszycałego ludu były zwrócone ku księdze Prawa. […] Czytanowięc z tej księgi, księgi Prawa Bożego, dobitnie, z dodaniemobjaśnienia, tak że lud rozumiał czytanie. […] Cały lud pła-kał, gdy usłyszał te słowa Prawa” (Ne 8,3.8.9).

Namiestnik Nehemiasz, pisarz Ezdrasz i lewici objaśnia-li ludowi Prawo. Kierowali także zachęty do słuchaczy: „Niebądźcie smutni i nie płaczcie! […] Idźcie, spożywajcie po-trawy świąteczne i pijcie napoje słodkie – poślijcie też por-cje temu, który nic gotowego nie ma […]. A nie bądźcieprzygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją” (Ne8,9-10).

Zgromadzeni w tej katedrze i wierni we wszystkich świą-tyniach na początku każdej Mszy Świętej słuchają słowaBożego czytanego ze świętych ksiąg. W niedziele i święta,a niekiedy i w dni powszednie czytane słowo Boże komen-tują kapłani w homilii. Kierują do nas także różne zachęty,wynikające z czytań mszalnych.

Page 158: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

158

2. Potrzeba szacunku i respektu dla Bożego słowa

Jesteśmy pełni uznania dla wielkiego szacunku dla Bo-żego słowa, jaki wykazali tamci historyczni słuchacze. Wie-my także, w jak wielkim poważaniu było Boże prawo w hi-storii narodów europejskich. Słynna polska Konstytucja3 Maja zaczynała się od słów: „W imię Boga w Trójcy Świę-tej jedynego”.

Ubolewamy dzisiaj, że tak wielu ludzi odwraca się odBożego prawa. Niektórzy uważają, że Bóg jest niepotrzeb-ny ani człowiekowi, ani światu. Postawa tego typu stwarzaogromne niebezpieczeństwo dla przyszłości ludzkości.Mówił o tym ostatnio papież Benedykt XVI w czasie swojejpielgrzymi do Republiki Czeskiej. Podczas Mszy Świętej nalotnisku w Brnie, w niedzielę, 27 września 2009 roku, Oj-ciec Święty powiedział m.in.: „Doświadczenie historii po-kazuje, do jakich absurdów dochodzi człowiek, gdy wyklu-cza Boga z widnokręgu swych wyborów i swych działań, i jakniełatwo jest budować społeczeństwo dążące do wartościdobra, sprawiedliwości i braterstwa, gdyż byt ludzki jestwolny, a jego wolność pozostaje krucha. […] Rozwój tech-niczny i poprawa struktur społecznych są ważne, ale niewystarczają, aby zapewnić moralny dobrobyt społeczeństwa.[…] Człowiek potrzebuje wyzwolenia od ucisku material-nego, ale musi być uratowany, i to jeszcze głębiej, od zła,które trapi ducha. A któż może go uratować, jeśli nie Bóg,który jest Miłością?”.

Tego samego dnia wieczorem, w czasie spotkania z repre-zentantami czeskiego środowiska akademickiego, Papieżpowiedział, że tak jak w przeszłości komunizm, tak obecniebiznes oraz grupy interesów ideologicznych i ekonomicznychstanowią zagrożenie dla badań naukowych i kultury. Wyra-ził przekonanie, że wyjście z obecnego kryzysu będzie moż-liwe jedynie wtedy, gdy poczucie odpowiedzialności okażesię silniejsze od egoistycznej i samolubnej żądzy zysku.

Page 159: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

159

„Sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne. Cen-niejsze nad złoto, nad złoto najczystsze, słodsze od miodupłynącego z plastra” (Ps 19,10-11) – w takich słowach głosipochwałę i wartość Bożego Prawa dzisiejszy psalm respon-soryjny. „Nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jestwaszą ostoją!” (Ne 8,10).

3. Posłanie w nowy rok akademicki

Powróćmy jeszcze do przesłania dzisiejszej ewangelii.„Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wy-słał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości,dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwowprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Panażniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie,oto was posyłam jak owce między wilki»” (Łk 10,1-3). Słowate odnoszą się dziś do nas, odnoszą się do wszystkich wy-znawców Chrystusa: i do osób duchownych, i do świeckich.

Jesteśmy więc na żniwach. Całe nasze życie jest wielkimżniwem. To żniwo jest trudne. Pierwsi wysłannicy, Aposto-łowie, spisali się na żniwie dobrze. Głosili Ewangelię i świad-czyli o niej swoim życiem z wielką gorliwością.

Historia pokazuje, że w każdym pokoleniu to żniwo Pań-skie było trudne. Ewangelia była przepowiadana wśród wieluprzeciwności. Dzisiaj jest podobnie. „Idźcie, oto was posyłamjak owce między wilki”. Dziś wilków też nie brakuje. Przycho-dzą do nas często w owczej skórze, by nas uwieść. Trzebabyć niezwykle czujnym, by się nie dać zwieść, nabrać.

Wysyłając siedemdziesięciu dwóch na misję, Chrystus dałim swoje wskazania. Najważniejsze z nich to głoszenie po-koju: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie:«Pokój temu domowi!»” (Łk 10,5). W naszym codziennymposłaniu mamy być zwiastunami pokoju. Powinniśmy łago-dzić, uspokajać, jednoczyć, a nie jątrzyć, siać intrygi.

O potrzebie obdarowywania pokojem przypominamysobie na każdej Mszy Świętej, gdy kapłan mówi do nas:

Page 160: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

160

„Przekażcie sobie znak pokoju”, oraz na końcu: „Idźciew pokoju Chrystusa”. A więc naszym szczególnym zadaniemapostolskim jest wprowadzanie pokoju we wszystkich śro-dowiskach naszego życia, czyli w rodzinie, w seminarium,w klasztorze, w pracy. Wszędzie winniśmy wprowadzać du-cha spokoju, ładu, łagodzić napięcia, usuwać intrygi, budzićnadzieję i wiarę.

„Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedz-cie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są,i mówcie im: «Przybliżyło się do was królestwo Boże»”(Łk 10,8-9). W naszym posłannictwie apostolskim ma namtowarzyszyć świadomość, że jesteśmy dziś w królestwie Chry-stusa. Radujmy się, że Pan nas powołał i posłał, że zaprosiłnas do szerzenia Jego królestwa.

Na końcu tej Mszy Świętej usłyszymy słowa: „Idźcie w po-koju Chrystusa”. Można je także rozumieć jako: „Idźcie,jesteście posłani” – „Idźcie, oto was posyłam jak owce mię-dzy wilki. Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mów-cie: «Pokój temu domowi»”. Aby móc to ważne zadaniedobrze wypełniać, należy najpierw zaprowadzać pokój wewłasnym sercu. Jeżeli łamiesz Boże prawo, jeżeli na co dzieńzapominasz o Bogu, to nie starasz się o wzrost Bożego kró-lestwa w tobie, nie starasz się o życie w przyjaźni z Bogiem.Jeżeli przyziemne pragnienia wezmą górę nad sprawamitwego ducha, to nie łudź się: nigdy nie będziesz miał pokojuw sercu, nie zaznasz szczęścia w swoim życiu. Będziesz cią-gle niespokojny, rozbity. W twoim sercu będzie trwała cią-gła wojna. Nie zadowolą cię twoje sukcesy i osiągnięcia za-wodowe. Twoje serce nie zazna pokoju.

Prawdziwy pokój w sercu człowieka jest wynikiem życiaopartego na Bożym prawie i na niezafałszowanym sumie-niu. Także pokój w narodzie i między narodami opiera sięna tych samych zasadach. Idźmy więc w nowy rok akade-micki jako zwiastunowie pokoju. Niech ten pokój wyrastaz naszej przyjaźni z Bogiem i z drugim człowiekiem. Amen.

Page 161: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

161

Dzięki otwarciu na miłość Bożą stajemysię zdolni kochać innych

Wałbrzych, 3 października 2009 r.Msza św. dla wspólnoty dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa

kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP

Bardzo drodzy bracia i siostry, czciciele NajświętszegoSerca Pana Jezusa, przybyli z różnych stron naszej diecezji,a także czciciele Niepokalanego Serca Maryi, bo te dwa sercasą zawsze złączone. Pierwszy piątek miesiąca jest zawszezłączony z pierwszą sobotą miesiąca i w te właśnie dni czci-my te dwa święte serca.

1. Człowiek pragnie być kochany

Każdy człowiek żyjący na ziemi chce być kochany i po-trzeba ta ujawnia się u samego początku. Małe dzieciątkodobrze się czuje, gdy pielęgnuje go kochająca mama. Gdymama je karmi i przewija, wtedy dzieciątko ma poczuciebezpieczeństwa. Ale także i w późniejszym życiu, życiu mło-dzieńczym i dorosłym, czujemy się dobrze i szczęśliwie, gdyobok nas biją kochające serca, gdy jesteśmy otoczeni ludź-mi życzliwymi. Wtedy jest nam nawet łatwiej cierpieć i wtedyteż radość nasza się pomnaża. Gdy dzielimy naszą radośćz ludźmi kochanymi, to staje się ona podwójną radością,a gdy dzielimy nasze cierpienia z ludźmi, którzy są przy nasi nas wspomagają, wówczas cierpienie to się zmniejsza.Mamy w nasze serce wpisane pragnienie bycia kochanymi wiemy, że w czasie naszego życia nie zawsze to pragnieniejest zaspokojone.

Okazuje się, że nie zawsze ludzie, którzy nas miłują, po-trafią zaspokoić w pełni to zapotrzebowanie na miłość, któresię kryje w naszym sercu. Jest potrzebna miłość niezawod-na, bo ludzka miłość często zawodzi. Czasem zachodzimy

Page 162: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

162

w głowę i pytamy, co się stało, gdy patrzymy na rozpadającesię małżeństwo. Z taką żarliwą miłością szli do ołtarza, naślubie przyrzekali sobie miłość aż śmierci, a potem, niekie-dy już po kilku latach ta miłość wygasa, odchodzi, znika i lu-dzie ci czują się obco, i się rozchodzą. Ich dzieci w takiejsytuacji skazane są na poniewierkę, na brak miłości, bo zo-stają przy którymś z małżonków i nie ma taty albo mamyw pobliżu. To są dramaty związane z naszą ludzką miłością,która bywa kulawa, ograniczona.

2. Boża miłość nie zawodzi

Żebyśmy mogli naszą miłość pielęgnować i nad nią pra-cować, by nie przemijała, musimy wiedzieć, że jest miłośćnajwiększa – to jest miłość Pana Boga. Ta niepojęta, nie-skończona i w odróżnieniu do ludzkiej miłości nieodwołal-na miłość ogarnia każdego z nas.

Pierwszym przejawem miłości Pana Boga do nas jest to,że jesteśmy, że istniejemy. Gdyby nas Bóg nie kochał, tobynas nie było. Bóg chciał nas mieć, żebyśmy przebywali w Je-go obecności, i zaprasza nas do siebie, byśmy byli szczęśliwiz Nim przez wieki. On nie chce być sam w niebie, ale pra-gnie dzielić wieczne szczęście z aniołami i z nami, którychpowołał do istnienia. Gdy się oglądamy wstecz, gdy rozwa-żamy historię zbawienia, natrafimy na wyraźne świadectwa,jakie Pan Bóg składał nam ludziom o swojej miłości do nas.Już w Starym Testamencie jest wiele znakomitych tekstów,które mówią o tej niepojętej miłości, zwłaszcza u prorokaIzajasza, Jeremiasza i Ozeasza. „Bo góry mogą ustąpić i pa-górki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie”(Iz 54,10), tak powiedział przez proroka Izajasza, gdzie in-dziej zaś: „Nawet gdyby matka zapomniała, Ja nie zapo-mnę o tobie” (Iz 49,15). „Ukochałem cię odwieczną miło-ścią” (Jr 31,3), czytamy zaś w Księdze Jeremiasza.

Ta miłość Pana Boga do nas stała się bardzo widocznai czytelna, gdy na ziemi stanął Syn Boży. Z miłości przyszedł

Page 163: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

163

do nas: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednoro-dzonego dał” (J 3,16). Zamieszkanie Syna Bożego na ziemibyło kolejnym przejawem miłości Boga do ludzi. Potem całedzieło odkupienia: nauczanie Pana Jezusa, męka, śmierći zmartwychwstanie, to też przejaw miłości Bożej do nas.Chrystus powiedział: „Nikt nie ma większej miłości od tej,gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13).On oddał życie swoje za nas na krzyżu. Jego przebite pośmierci serce, z którego wypłynęła krew i woda, stało sięsymbolem tej szaleńczej miłości Pana Boga do nas.

3. Szczęścia doświadcza się, opierając się na Bożejmiłości

Dlatego, siostry i bracia, przy tworzeniu wspólnoty dlaIntronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa najważniejsząsprawą jest to, byśmy uwierzyli na nowo w tę wielką miłośćBożą do każdego i każdej z nas. Cokolwiek się w naszymżyciu dzieje, Pan Bóg czuwa nad nami, Jezus Chrystus nasogarnia miłością swego serca. W tym nie doświadczymy żad-nego zawodu, trzeba w to uwierzyć. Nie zawsze jest to łatwe,jako że czasem napotykamy różne przeszkody w doświad-czaniu miłości Pana Boga. On ma inną logikę i strategiędziałania, a my inną i niekiedy Jego wola nie zgadza się z na-szymi planami. Św. Jan napisał słowa: „Myśmy poznalii uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam” (1 J 4,16). Oby-śmy byli zdolni do powtarzania tych słów. Pan Bóg nas cza-sem doświadcza, tak jak doświadczał kiedyś naród wybra-ny, o czym czytamy dzisiaj w Księdze Barucha. Zapowiadasię w niej, że niewola babilońska nie będzie wieczna, i wyja-śnia, że doszło do niej z powodu zapomnienia przez ludzio miłości Boga do nich i odwrócenia się od Niego, a zwróce-nia się ku obcym bożkom. Za ich niewierność jako upomnie-nie przyszła niewola, czas na przypomnienie sobie miłościPana Boga do świata. Wiemy, że ta niewola się skończyła

Page 164: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

164

i Pan Bóg pozwolił narodowi wybranemu po nawróceniuludzkich serc powrócić do ojczyzny.

Takie historie się w naszym życiu powtarzają w różnymwydaniu. Niekiedy doświadczamy trudnych dni, ale jeśli niezapomnimy wówczas, że Bóg nas kocha, wychodzimy naprostą, przechodzimy przez tę ciemną dolinę i zaczyna namświecić słońce.

Może wam już to mówiłem, nie pamiętam, ale powtórzępiękne świadectwo pewnej pani, która należała do licznejrodziny, gdzie było chyba ośmioro dzieci. Kończyła się drugawojna światowa, po urodzeniu ostatniego dziecka zmarłamama, został sam ojciec z gromadką dzieci. Jedno dzieckopodeszło do ojca i zapytało: „Tato, jak my sobie poradzimy?Jak teraz będziemy żyć bez mamy? Jak to jest, dlaczego PanBóg nam zabrał mamę, która nas wszystkich kochała, któranam wszystkim była tak bardzo potrzebna?”. Ojciec był czło-wiekiem wierzącym i przekonanym o wielkiej miłości Bogado człowieka, dlatego powiedział temu dziecku: „Słuchaj!Skoro Pan Bóg pamięta o najmniejszym robaczku, który żyjew przyrodzie, tak i o nas na pewno nie zapomni”. Od tam-tego czasu upłynęło kilkadziesiąt lat. Od śmierci żony oj-ciec żył jeszcze trzydzieści kilka lat. Zdołał wykształcićwszystkie dzieci, potrafił zastąpić im matkę. Krótko mówiąc,wszystkie dzieci wyszły na ludzi, znalazły sobie właściwemiejsce w życiu. Tak jest, że jeśli Pan Bóg nam coś zabiera,czymś nas doświadcza, to na innej drodze, czasem zupełnieniespodziewanej i nieoczekiwanej, wyrównuje nam w dwój-nasób poniesioną stratę.

„Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam”– to jest najważniejsze dla wszystkich ludzi, a tym bardziejdla wspólnoty, która pielęgnuje miłość do NajświętszegoSerca Pana Jezusa, która intronizuje, a więc na tron swoje-go serca przywołuje Najświętsze Serce. Jezus staje się wte-dy Królem naszych serc.

Dlatego będziemy się modlić na tej Eucharystii, byśmynigdy nie zwątpili w miłość Pana Boga do nas. Serce Pana

Page 165: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

165

Jezusa nam o tym ciągle przypomina, a On sam nam dzisiajw ewangelii mówi: „Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wywidzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pra-gnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, cosłyszycie, a nie usłyszeli” (Łk 10,23). To są słowa z pewno-ścią skierowane do nas, odnoszące się do nas. Nasze oczy sąszczęśliwe, gdy patrzą w serce Pana Jezusa, i nasze uszy sąszczęśliwe, gdy słyszą Boże zapewnienie o miłości niebiosdo mieszkańców ziemi. Czujmy się szczęśliwi, że ujrzeliśmyw naszym życiu miłość płynącą z przebitego serca Syna Bo-żego, że rozpoznaliśmy miłość Bożego serca do nas.

Czujmy się szczęśliwi, że możemy słuchać nauki Bożej,słów Pana Jezusa w naszych świątyniach, czujmy się wybrań-cami Bożymi. Pan Jezus powiedział, że są sprawy zakryteprzed mądrymi i roztropnymi, a objawione ludziom pro-stym. Nie wstydźmy się być ludźmi prostymi, ludźmi pokor-nymi. Widzimy dzisiaj tych mądrali, pozornie mądrych, boludzie prawdziwie mądrzy ciągle się uczą, świadomi, że jesz-cze wiele mają do poznania i nauczenia się. Jezus Chrystusna nas postawił, na ludzi prawych, którzy mają prawe, pro-ste serca. Pamiętajmy, że prawda zwycięża i miłość zwycię-ża, dlatego zawierzmy na tej Eucharystii nas samych Naj-świętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu SercuMatki Najświętszej. Módlmy się o to, żebyśmy nigdy niezwątpili w miłość Pana Boga do nas, cokolwiek się stanie.Nawet wtedy, gdy usłyszymy, że ktoś z naszych bliskich za-chorował na śmiertelną chorobę, że ktoś zginął w wypadku,że się wydarzyła jakaś tragedia. Nie wolno wtedy zapomnieć,że jest z nami Bóg i że nawet wtedy nas miłuje, chociaż namsię wydaje, że zostaliśmy opuszczeni i zdradzeni. Zapamię-tajmy, że Pan Bóg nigdy nie zdradza. Gdy przetrzymamy tetrudne chwile, te ciemne doliny, to z perspektywy czasudostrzeżemy, że Pan Bóg był wtedy z nami, że to nawet byłopotrzebne dla duchowego wzrostu.

Page 166: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

166

Zakończenie

Niech serce Boże króluje w naszych sercach. Próbujmynasze ludzkie serca upodabniać nieustannie do serca PanaJezusa i do serca Matki Najświętszej, byśmy na miłość PanaBoga, której doświadczamy, odpowiadali naszą wiarą i mi-łością do innych ludzi. Obyśmy nie złorzeczyli, ale błogosła-wili naszym wrogom, tym, którzy nas atakują, którzy naszniesławiają, którzy nas krzywdzą. Na wzór Pana Jezusa bło-gosławmy, przebaczajmy i nieustannie miłujmy nawet nie-przyjaciół, co jest bardzo trudne. Taka miłość wypływa z sercaBożego. Amen.

W trosce o piękno i dostojeństwo liturgiiŚwidnica, 3 października 2009 r.

Msza św. podczas otwarcia Diecezjalnego Studium Organistowskiegokościół pw. św. Józefa

1. Przesłanie Bożego słowa

W pierwszej części naszej refleksji homilijnej zwróćmyuwagę na przesłanie słowa Bożego. Fragment Księgi Baru-cha ukazuje trudną sytuację narodu wybranego, niewolębabilońską. Jednak tłumaczy się tam równocześnie, dlacze-go tak się stało, i budzi nadzieję na nową przyszłość: „Zo-staliście zaprzedani poganom, ale nie na zatracenie” (Ba4,6). Niewola była upomnieniem za niewierność narodu, zaodejście od wiary i czci prawdziwego Boga. Przyszłość jed-nak może być pomyślna. Wystarczy się nawrócić i zachowaćwierność Bogu. I my winniśmy pamiętać, że nasza pomyśl-ność leży w dochowywaniu wierności Bogu.

Page 167: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

167

W dzisiejszej ewangelii Chrystus przyjmuje sprawozda-nie uczniów z działalności misyjnej i koryguje ich postawę:„Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają,lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie” (Łk10,20). Jezus wskazał na radość nie tyle z wielkich dokonań,co z przeświadczenia, że Bóg miłuje uczniów i czeka na nichw niebie. W podtekście jest tu powiedziane, że niejeden ci-chy człowiek swoją pokorną modlitwą i ukrytym cierpieniemmoże dokonać więcej dla królestwa Bożego aniżeli wielugłośnych działaczy. Za takich pozornie przegranych Chry-stus dziękował swojemu Ojcu w niebie: „Wysławiam Cię,Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mą-drymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Łk 10,21).Bez wątpienia potrzebne są w Kościele wielkie talenty i ak-tywni, skuteczni działacze, ale są potrzebni także ci bez-imienni, cisi, którzy w ukryciu modlą się i składają dar cier-pienia. W takim duchu inaugurujemy dziś dzieło, któremuna imię Diecezjalne Studium Organistowskie.

2. II Sobór Watykański o muzyce sakralnej

Rozpoczynając dziś zajęcia w naszej nowej instytucji die-cezjalnej, przypomnijmy kilka tekstów z Konstytucji o litur-gii świętej II Soboru Watykańskiego. W punkcie 112 tegożdokumentu czytamy: „Tradycja muzyczna całego Kościołastanowi skarbiec nieocenionej wartości, wybijający się po-nad inne sztuki, przede wszystkim przez to, że śpiew ko-ścielny związany ze słowami jest nieodzowną oraz integralnączęścią uroczystej liturgii”. Nieco dalej, w punkcie 114, znaj-dujemy takie oto wskazanie: „Z największą troskliwościąnależy zachowywać i otaczać opieką skarbiec muzyki ko-ścielnej. Należy starannie popierać zespoły śpiewacze,zwłaszcza przy kościołach katedralnych. Biskupi oraz inniduszpasterze niechaj gorliwie dbają o to, aby w każdej śpie-wanej czynności liturgicznej wszyscy wierni umieli czynnie

Page 168: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

168

uczestniczyć w sposób właściwy. Należy przywiązywać dużąwagę do teoretycznego i praktycznego wykształcenia mu-zycznego w seminariach, nowicjatach oraz domach studiówzakonników i zakonnic, a także w innych instytutach i szko-łach katolickich. Aby to wykształcenie zapewnić, należy sta-rannie przygotować nauczycieli muzyki. Ponadto zaleca sięzakładanie wyższych instytutów muzyki kościelnej. Muzycyzaś i śpiewacy, a zwłaszcza chłopcy, powinni także otrzymaćrzetelne wykształcenie liturgiczne” (KL 115). „W Kościelekatolickim należy mieć w wielkim poszanowaniu organy pisz-czałkowe jako tradycyjny instrument muzyczny, któregobrzmienie ceremoniom kościelnym dodaje majestatu,a umysły wiernych podnosi do Boga i spraw niebieskich. Innenatomiast instrumenty można dopuścić do kultu Bożegowedług uznania i za zgodą kompetentnej władzy terytorialnej,stosownie do zasad, jeżeli nadają się albo mogą być przysto-sowane do użytku sakralnego, jeżeli odpowiadają godnościświątyni i rzeczywiście przyczyniają się do zbudowania wier-nych” (KL 120).

3. Cel Studium Organistowskiego

Mając na uwadze naukę II Soboru Watykańskiego, przezpowołanie do życia Studium Organistowskiego pragniemypodnieść w naszej diecezji poziom wykonywania muzykii kulturę śpiewu liturgicznego. W naszej pracy będzie bar-dzo potrzebna systematyczność, pilność i wytrwałość. Wy-trwałość, która służy prawdzie i miłości, trzeba odróżniaćod bezmyślnego uporu, służącego przede wszystkim zaspo-kojeniu egoizmu.

W ostatnim numerze „Gościa Niedzielnego” znajdzie-my informacje o posłudze osób świeckich w Kościele. Wśródnich jest mowa o organiście w bazylice strzegomskiej. Madziewięćdziesiąt cztery lata. Od siedemdziesięciu pięciu latżyje w cieniu Kościoła. Jest bardzo pogodny. W rozmowie

Page 169: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

169

oznajmia: „Niczego się w życiu nie dorobiłem. Mam jednakwszystko, co mi potrzebne do szczęścia”12.

Módlmy się na tej Eucharystii o Boże błogosławieństwodla dzieła, które dzisiaj powstaje, o dary Ducha Świętegodla wykładowców, o zapał, wytrwałość i pilność dla studen-tów. Niech dzieło to przy Bożej pomocy wydaje jak najlep-sze owoce. Amen.

Kościół domem modlitwy dzieci BożychBoguszów Gorce, 3 października 2009 r.

Msza św. z okazji 80-lecia kościołakościół pw. Zesłania Ducha Świętego

1. Świątynia w dziejach Starego Testamentu,w czasach Chrystusa i Jego wyznawców

Obchodząc dzisiaj w waszej wspólnocie parafialnej urodzi-ny tej świątyni, w której jesteśmy, w naszej refleksji homilij-nej wypada nam zatrzymać się nad świątynią. Tym samymnależy się zastanowić, czym świątynia jest i czym powinnabyć w naszym życiu. Najpierw wypada powrócić do historii,zresztą liturgia też nas odniosła do historii, bo oto w pierw-szym czytaniu mszalnym słyszeliśmy o Salomonie, któryw wybudowanej przez siebie świątyni skierował do PanaBoga modlitwy i prosił, by Pan Bóg je przyjął. To właśnieSalomon zbudował pierwszą świątynię dla narodu wybra-nego. Wcześniej nie było świątyń. Ludzie oddawali cześćPanu Bogu na górach i w przenośnym Namiocie Spotkania.Wiemy, że na górze Synaj Pan Bóg przekazał przez Mojżesza

12 Ks. R. Tomaszczuk, Wiem, po co żyję, „Gość Niedzielny” nr 40 z 4 X 2009 r.,dodatek: „Gość Świdnicki”, s. VI-VII.

Page 170: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

170

Dekalog, który ma tak wielką wagę dla życia osobistegoi społecznego. Na szczytach gór dokonywały się ważne spra-wy, ale Pan Bóg wyraził życzenie aby ci, którzy w Niegowierzą, wybudowali w Jerozolimie świątynię. To zadaniewykonał syn króla Dawida, Salomon, w X wieku przed Chry-stusem. Wybudowano wspaniałą świątynię, która była klej-notem ówczesnego świata. Wokół tej świątyni przez ponaddziesięć wieków koncentrowało się całe życie narodu. Wie-my, że ta świątynia była potem niszczona, częściowo w cza-sie najazdu króla Nabuchodonozora, a więc wtedy gdy na-stąpiła niewola babilońska, ale została potem odbudowana,a król Herod jeszcze ją upiększył.

Świątynia jerozolimska doczekała czasów Chrystusa. GdyJezus przyszedł na świat i zamieszkał z nami, czterdziestegodnia po narodzeniu został przedstawiony w świątyni. Byłoto ofiarowanie Pańskie – tajemnicę tę obchodzimy 2 lutego.Rodzice przynieśli Dziecię Jezus do świątyni i ofiarowali JeBogu. Zapowiedziano tam Jezusa jako światło na oświece-nie pogan, a Maryja usłyszała proroctwo dotyczące Jej cier-pienia: „A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszłyzamysły serc wielu” (Łk 2,35). Jezus przychodził z Rodzica-mi do tej świątyni przynajmniej raz w roku. Ewangelia od-notowuje epizod, gdy Jezus miał dwanaście lat i się zgubiłRodzicom, ale wtedy rozmawiał z nauczycielami Pismaw świątyni i tam Go odnaleziono. A gdy rozpoczął działal-ność publiczną, właśnie w świątyni jerozolimskiej wiele razynauczał. Dzisiejsza ewangelia przypomina nam scenę, teżważną, gdy Jezus wszedł do świątyni i zauważył, że są tambankierzy, że świątyni została zamieniona w dom handlo-wy. Wówczas wpadł w gniew, chwycił za powróz i przepędziłprzekupniów. Powiedział surowo, że to jest dom Boży, dommodlitwy, a oni go uczynili jaskinią zbójców. W tej świątyniPan Jezus wielekroć przebywał, a z historii wiemy, że zosta-ła ona zniszczona w 70 roku po Chrystusie.

Sam Pan Jezus zapowiedział zniszczenie świątyni i zbu-rzenie Jerozolimy, gdy mówił także o końcu świata, i wtedy

Page 171: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

171

zapłakał (Łk 19,41), w tym miejscu jest dzisiaj kościół Do-minus Flevit – „Pan zapłakał”. Gdy wraz z uczniami oglądałJerozolimę z Góry Oliwnej, zapowiedział, że nie zostaniez niej kamień na kamieniu. Po zniszczeniu w 70 roku świą-tynia do dzisiaj nie została odbudowana. Wiemy, że w Jero-zolimie pozostała tylko Ściana Płaczu – resztki muru opo-rowego tej wspaniałej budowli. Niektórzy mówią, że gdyświątynia zostanie odbudowana, nastąpi koniec świata. Naruinach historycznej świątyni żydowskiej znajdują się dwawielkie meczety islamskie.

Starotestamentowa świątynia legła w gruzach, ale naro-dziły się świątynie chrześcijańskie, poświęcone JezusowiChrystusowi, który przyszedł nas odkupić. Najpierw były tokatakumby, podziemne groby męczenników, a gdy chrze-ścijaństwo uzyskało wolność po edykcie cezara Konstanty-na w 313 roku, zaczęto budować kościoły. Z tego okresu,z IV wieku, pochodzi najstarsza świątynia w Betlejem – ba-zylika Narodzenia Pańskiego, w której znajduje się grotaNarodzenia. Była ona zagrożona, bo na tym terenie ciągletrwa wojna między Palestyńczykami a Żydami. W bazyliceskryli się żołnierze i zachodziła obawa, że zostanie wysa-dzona. Cały świat się modlił, żeby ocalała ta świątynia, któ-ra stoi na miejscu narodzin Syna Bożego. Pielgrzymi z całe-go świata nawiedzają to miejsce. W miarę rozszerzania sięchrześcijaństwa na wszystkie kontynenty wybudowano naświecie wiele kościołów, także na naszej polskiej ziemi. Dzi-siaj, gdy przemierzamy nasz ojczysty kraj, natrafimy na świą-tynie najstarsze, jeszcze z okresu romańskiego: w Biskupiniei w Kruszwicy. Mamy świątynie gotyckie z okresu średniowie-cza. Wiele ich stoi we Wrocławiu, np. katedra, kościół naPiasku. Mamy świątynie barokowe, jak nasza katedra świd-nicka, której początki również sięgają średniowiecza. Naświecie jest wiele sławnych świątyń: katedra Notre Damew Paryżu, Bazylika św. Piotra, Bazylika Matki Bożej Większej,św. Pawła za Murami, św. Jana na Lateranie w Rzymie.

Page 172: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

172

2. Świątynia miejscem oddawania chwały Bogu

W drugiej części naszej refleksji powiemy trochę o teo-logii świątyni. Po co budujemy świątynie i co się w świąty-niach dokonuje? Świątynie buduje się po to, żebyśmy moglisię spotykać na oddawaniu Bogu chwały, przede wszystkimżebyśmy mogli sprawować Najświętszą Ofiarę, uobecniaćofiarę zbawczą Syna Bożego według Jego polecenia: „Toczyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22,19; 1 Kor 11,24-25). Czy-nimy to w świątyniach, a w przypadku wielkiej liczby wie-rzących wychodzimy z celebracją na zewnątrz.

Na początku każdej Eucharystii słuchamy Bożego słowa,przyjmujemy mądrość Bożą, tak bardzo potrzebną, którejnie znajdujemy nigdzie: ani w prasie, ani w telewizji jej niema. Słowo Boże jest głoszone w najlepszym wydaniu w świą-tyni, i to podczas liturgii, czerpiemy wówczas ze stołu Boże-go słowa. Jest to pokarm bardzo ważny dla naszego ducha:„Nie samym chlebem żyje człowiek” (Mt 4,4). Potrzebuje-my prawdy, potrzebujemy mądrości, która pochodzi przedewszystkim od Pana Boga, mądrości na temat sensu naszegożycia, naszego przeznaczenia, sensu cierpienia. Te prawdypochodzą od Boga, a ogłosił je najdobitniej, najpełniej samSyn Boży, który potem oddał życie za to, co mówił, i za to,co czynił. Ta ofiara zbawcza, krwawa, która wcześniej byłaodprawiona w Wielki Czwartek w czasie Ostatniej Wieczerzy,w sposób bezkrwawy uobecnia się w każdej Eucharystii.

Mszę Świętą sprawujemy w naszej świątyni. W tej świą-tyni Eucharystia jest sprawowana od osiemdziesięciu lat. Tojest najświętsza, najdoskonalsza czynność, jaką tu na ziemispełniamy. To jest dla nas wielkie wyróżnienie, wielki przy-wilej, że możemy w niej uczestniczyć. Ci, którzy nie przycho-dzą, nie wiedzą, co tracą. Tak dobrze się w kościele czujemy,bo to jest nasz rodzinny dom. Macie swoje domy rodzinne,każda rodzina ma jakiś przytułek, mieszkanie, lepsze czygorsze, a parafia jest wspólnotą rodzin i jako wspólnota

Page 173: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

173

potrzebuje też własnego domu, a tym wspólnym domem jestwłaśnie kościół parafialny. „Jak miła, Panie, jest świątyniaTwoja” (refren Psalmu 84), śpiewaliśmy dzisiaj. Niech tepiękne słowa przez całe życie będą naszymi słowami.

W naszych świątyniach otrzymujemy Ciało Pańskie, chlebeucharystyczny, tak bardzo nam potrzebny, byśmy mieliw sobie życie, byśmy sami byli godną świątynią dla Chrystusa,dla Ducha Świętego. Słyszeliście w drugim czytaniu: „jesteścieświątynią Boga i Duch Boży mieszka w was” (1 Kor 3,16).To się dokonuje za sprawą tego, że w tej materialnej świąty-ni przyjmujemy Ciało Pańskie do świątyni naszego serca.Dodajmy jeszcze, że tutaj nabieramy mocy do życia, dostę-pujemy oczyszczenia, są nam odpuszczane grzechy i przyj-mujemy Boże miłosierdzie. To do świątyni przynosimy na-sze maleństwa, by stały się także dziećmi Bożymi i przezchrzest weszły do wspólnoty Kościoła. To tutaj dzieci, gdyjuż potrafią odróżnić to, co dobre, od tego, co złe, przystę-pują do pierwszej Komunii św. To w świątyniach młodzieżprzyjmuje dary Ducha Świętego w sakramencie bierzmo-wania. To w świątyni łączymy młode serca węzłem sakra-mentu małżeństwa. To w świątyniach kapłani sprawują swo-je prymicje. Do świątyni zapraszamy czasem chorych naDzień Chorego (11 lutego). Do wielu świątyń przynosimyludzi na ostatnie pożegnanie, czasem odbywa się to w ko-ściołach, czasem w kaplicach cmentarnych, ale zawsze jestsprawowana Msza Święta. Czyż świątynia nie jest ważna?Powinniśmy tęsknić za świątynią i traktować ją jak rodzinnydom. Tu jest wspólny dom dla wszystkich rodzin i tu się sta-jemy rodziną dzieci Bożych.

3. Zachęta do częstego nawiedzania świątyni

Wiemy, że świątynie były niszczone przez okupantów,przez tych, który podjęli walkę z Bogiem. Ileż świątyń, wspa-niałych ikon zostało zniszczonych na Wschodzie za czasów

Page 174: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

174

komunizmu! Ci oprawcy, którzy nie chcieli słuchać PanaBoga, którzy nie chcieli słuchać Watykanu, dzisiaj też niechcą słuchać i boimy się, żeby nie powtórzyła się historiałagrów, obozów, bo już przerobiliśmy tę lekcję z historii,znamy ją w wydaniu przeszłości. Ci, którzy niszczą PanaBoga, którzy walczą z Bogiem, nieuchronnie przechodzą dowalki z człowiekiem. Wrogowie Pana Boga stają się wroga-mi człowieka i niszczą człowieka. Historia nas o tym pouczai mówimy to głośno. Nie dajmy się zwieść, bądźmy mądrzy!Dlatego przybyliśmy tutaj i chcemy pilnować naszego skar-bu wiary, który chcą nam wyrwać.

Chcę przypomnieć, że we wschodnich diecezjach Polski:przemyskiej, lubelskiej, tarnowskiej, rzeszowskiej, przycho-dzi w niedzielę na Mszę Świętą 70-90 proc. wiernych, leczna ziemiach zachodnich jest o wiele gorzej: 30-40 proc., a 60proc. to już jest dobrze. Pan Bóg przysłał nas na te ziemie,nie ulegajmy propagandzie i nie dajmy sobie zabrać naszychskarbów, do których należy także świątynia. Wiemy, żew trudnym czasie komunizmu wielu biskupów budowałoświątynie, na przykład arcybiskup Tokarczuk wybudowałprawie 400 kościołów i kaplic, i to na dziko, bo prawo na tonie pozwalało. Gdy ks. Bogusław Turek wybudował kościółw Nowej Sarzynie, ówcześni mocarze złapali go, chcąc gozasądzić. Na przesłuchaniu padło pytanie: „Dlaczego ksiądzzłamał prawo i bez pozwolenia wybudował kościół?”. W od-powiedzi usłyszeli: „Gdyby Lenin kiedyś nie złamał prawa,to dzisiaj nie byłoby Związku Radzieckiego”. Tak się ka-płan bronił w czasach komunistycznych przed tymi, którychświątynia kłuła w oczy.

Zakończenie

Kończąc, chciejmy Panu Bogu podziękować za to wszyst-ko, co przez te ostatnie osiemdziesiąt lat nam dał, za ludzi,którzy wtedy postanowili wybudować świątynię, żeby mieć

Page 175: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

175

wspólny rodzinny dom, kościół parafialny. Poprosimy też,by ta świątynia była zawsze wypełniona ludźmi, by tu chęt-nie przychodzili i tu się odradzali. W tej świątyni stajemysię wielcy, bo kto przed Bogiem klęka, ten jest wielki. Bę-dziemy się modlić, byśmy byli ludźmi świątyni i w świąty-niach odnawiali nasze wewnętrzne świątynie, nabierając siłyi mocy do uczciwego, godziwego życia. Amen.

Św. Franciszek i jego dzieło po 800 latachŚwiebodzice, 4 października 2009 r.

Msza św. odpustowakościół pw. św. Franciszka z Asyżu

1. Przypomnienie sylwetki św. Franciszka

Św. Franciszek urodził się w Asyżu jako syn Piki i PiotraBernardone. Na chrzcie otrzymał imię Jan, później ojciecnazwał go Franciszek. Żył zaledwie czterdzieści cztery lata(1182-1226). Pierwszy okres jego życia to czas beztroskich,hulaszczych zabaw, z których znany był w całym mieście.Około dziewiętnastego roku życia, m.in. pod wpływem cho-roby, przeszedł głębokie nawrócenie wewnętrzne i podjąłdecyzję o życiu dla Boga. Zaczął opiekować się trędowaty-mi. Odbudował kapliczkę św. Damiana, dostając kamieniew zamian za śpiew. Potem przeniósł się do odbudowanejwłasnoręcznie sławnej Porcjunkuli. Mieszkał w małych pu-stelniach pod Asyżem. Tam Franciszek zgromadził towa-rzyszy. Uczył ich życia w ubóstwie, czystości i posłuszeństwie.Nade wszystko pomagał ludziom. Odziany w łachmany udałsię wraz z garstką pierwszych braci do papieża InnocentegoIII, uważanego za jednego z najwybitniejszych papieży śre-

Page 176: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

176

dniowiecza oraz najpotężniejszego człowieka ówczesnejEuropy. Stanął przed papieżem, by prosić o pozwolenie życiazgodnie z Ewangelią. Było to w roku 1209, a więc 800 lattemu. Po wielu perypetiach papież zatwierdził jego regułę.Ruch franciszkański nabrał rozpędu. W roku 1221 na kapi-tułę przybyło już około 5 tysięcy braci franciszkanów z całejEuropy. W roku 1223, trzy lata przed śmiercią, Franciszekułożył ostateczną regułę dla zakonników, którą zatwierdzilibracia na kapitule generalnej i którą zatwierdził papieżHonoriusz III. W roku 1224 Franciszek otrzymał dar styg-matów, ślady męki Chrystusa, poprzez które jeszcze bar-dziej upodobnił się do Tego, którego ukochał ponad wszyst-ko. Do Franciszka odnoszą się dziś czytane słowa św. Pawłaz Listu do Galatów: „Co do mnie, nie daj Boże, bym sięmiał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana nasze-go, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżo-wany dla mnie, a ja dla świata” (Ga 6,14).

Franciszek umierał w roku 1226 otoczony ogromnąwspólnotą: 5 tysięcy mężczyzn. To nieprawdopodobne! Jakiogień musiał w nim płonąć, skoro Biedaczyna z Asyżu po-rwał za sobą tłum porównywalny z frekwencją na meczu pił-karskim czołowej drużyny ekstraklasy.

2. Życie wedle rad ewangelicznych

Św. Franciszek podjął życie wedle rad ewangelicznych:w ubóstwie, czystości i posłuszeństwie.

a. Ubóstwo

Franciszkanie są zakonem żebraczym. Żyją bez poczu-cia własności. Ojciec Jan Siwek wyznaje, że ślub ubóstwabardzo pomagał mu w pracy z młodzieżą, gdy pracował w kil-ku wrocławskich szkołach. W klasztorze pod jednym dachemmieszka kilkunastu mężczyzn. Żaden nie posiada własnych

Page 177: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

177

pieniędzy. Mają do dyspozycji dwa samochody i jeden tele-wizor. Trzeba uzgadniać, który program oglądać. W zako-nie nawet profesorowie czy gwardianie idą do ekonoma, bypoprosić o drobne na bilet autobusowy. Dziś w dobie zabie-gania o mienie materialne to franciszkańskie świadectwoma wyjątkową wartość.

b. Czystość

Franciszkanie składają ślub czystości. Swoim życiem po-kazują, że możliwe jest opanowanie fizycznych popędów.Są wyrzutem dla tych, którzy dziś lansują życie erotycznebez ograniczeń. Ale są także wzorem dla wielu młodych. Sądla nich wsparciem w staraniu się o czystość w miłości mło-dzieńczej.

c. Posłuszeństwo

Św. Franciszek odziany w łachmany padł na kolana przednajpotężniejszym człowiekiem Europy XIII wieku. Niechciał reformować Kościoła na własną rękę. Innocenty IIIpodobno kazał mu udać się do świń i wytarzać się w gnoju.Franciszek nie zraził się. Pokazał wielką lekcję pokory. Wstałi poszedł do świń. Wytarzał się w gnoju i po raz drugi stanąłprzed Innocentym III. Spojrzał mu w oczy i powiedział:„Panie, uczyniłem, co mi nakazałeś. Posłuchaj teraz mojejprośby”. Papież wyraził zgodę i zatwierdził ustnie francisz-kańską regułę. Franciszek słuchał Kościoła, chociaż wów-czas Kościół był w potwornym kryzysie. Franciszek nie byłrewolucjonistą. Kochał Kościół.

Ten duch pokory i posłuszeństwa założyciela towarzyszydo dziś jego duchowym synom. Gdy dziś trzej generałowieobecnego zakonu franciszkańskiego, który liczy mniej wię-cej 30 tysięcy członków, tego roku, w kwietniu padli na kola-na przed Benedyktem XVI, powiedzieli to samo, co Bieda-

Page 178: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

178

czyna z Asyżu. Właśnie takiego Kościoła chcemy słuchać.To jest nasza Matka.

Niech nas zachwycą ideały św. Franciszka. Za jego wzo-rem ceńmy sobie życie w postawie ubóstwa, czystości i po-słuszeństwa. Amen.

Modlitwa różnicowa dobra na każdy czasŚwiebodzice, 8 października 2009 r.

Msza św.kościół pw. św. Franciszka z Asyżu

1. Dzieje modlitwy różańcowej

W dzisiejszym wydaniu tygodnika katolickiego „GośćNiedzielny” na drugiej stronie znajduje się zdjęcie obrazuznanego malarza włoskiego z XVIII wieku. Obraz przed-stawia Matkę Najświętszą, która trzyma na ręku DziecięBoże, siedzącą na chmurach, dookoła obecni są aniołowieBoży, a na dole klęczy dwóch świętych. Po lewej stronie klęczyśw. Dominik, który założył żebraczy Zakon Kaznodziejski,a po prawej stronie – św. Franciszek z darem stygmatówi krzyżem w ręku, patron dnia dzisiejszego. Co jest szcze-gólnego na tym obrazie? Otóż Matka Najświętsza w dłonitrzyma różaniec i przekazuje go Dominikowi. Tradycja gło-si, że tak naprawdę było, że Matka Boża w XIII wieku dałaróżaniec św. Dominikowi i zleciła, żeby przekazał wezwa-nie całemu Kościołowi, aby się modlił na różańcu. Dlategonarodziny różańca datujemy na XIII wiek i łączymy jez osobą św. Dominika, a także św. Franciszka.

Modlitwa różańcowa w ciągu wieków rozwijała się. Naprogu nowożytności, już po reformacji protestanckiej, gdyze Wschodu zagrażało niebezpieczeństwo, gdyż Turcy, któ-

Page 179: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

179

rzy są wyznawcami islamu, coraz częściej zapuszczali się nateren chrześcijańskiej Europy – usiłowano bronić Europyprzez modlitwę różańcową. W 1571 roku odbyła się wielkabitwa morska pod Lepanto. Zjednoczona flota hiszpańskai wenecka stoczyła zwycięską bitwę z flotą turecką. W do-wód wdzięczności dzień 7 października został ustanowionyświętem Matki Bożej Różańcowej. Gdy 100 lat później JanIII Sobieski skierował się na Wiedeń, by bronić chrześcijań-skiej Europy, uczynił to z różańcem w ręku. Dzisiaj możemyw muzeach oglądać różańce, na których się modlili wielcypolscy hetmanowie, królowie, jest tam też między innymiróżaniec króla Sobieskiego. Tak oto praktykowano w Ko-ściele modlitwę różańcową.

2. Współczesne zachęty do odmawiania różańca

W XX wieku otrzymaliśmy z nieba kolejny bodziec, ko-lejne wezwanie do modlitwy różańcowej. Przypomnijmysobie, że 13 maja 1917 roku w Fatimie sama Matka Bożaukazała się trójce dzieci: Hiacyncie, Łucji i Franciszkowi,w ręku trzymając różaniec. Dzieci widziały Ją sześciokrot-nie, zawsze trzynastego dnia kolejnego miesiąca. Łucja, któ-ra zmarła krótko przed naszym Papieżem, wspominała, żeMatka Boża zawsze zjawiała się z różańcem w ręku. Maryjaprzekazała dzieciom prośbę: „Odmawiajcie różaniec. Światmożna uratować przez różaniec i przez pokutę”. To jest wła-śnie przesłanie Fatimy. Wiemy, że Franciszek szybko zmarł,także Hiacynta zmarła, a Łucja wstąpiła do Karmelu, żyłabardzo długo. Był potrzebny świadek tego, co się stało w Fa-timie. Kościół przyjął to orędzie, papieże je podjęli.

W ciągu ostatnich kilku wieków na temat różańca uka-zało się aż 150 dokumentów papieskich. Jan Paweł II rów-nież przyczynił się do ożywienia modlitwy różańcowej: nietylko przez to, że sam chętnie odmawiał różaniec, ale takżeprzez to, że krótko przed śmiercią ogłosił Rok Różańca

Page 180: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

180

Świętego. Wiemy, że Ojciec Święty był na tyle odważny, żedo tej wiekowej, już ustalonej modlitwy dodał czwartą część,tajemnice światła. Chciał bowiem zapełnić lukę w rozważaniutajemnic życia Pana Jezusa i Matki Najświętszej. W poprzed-nim wersji tajemnice radosne kończyły się na OdnalezieniuPana Jezusa w świątyni, a potem w tajemnicach bolesnychbyliśmy już z Jezusem w Ogrodzie Oliwnym, który się przy-gotowuje do swojej męki, a cała działalność publiczna PanaJezusa została opuszczona. Nasz Papież dodał owe pięknetajemnice światła: Chrzest Pana Jezusa w Jordanie, Objawieniesię Pana Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej, Głoszenie kró-lestwa Bożego i wezwanie do nawrócenia, Przemienienie Pań-skie i Ustanowienie Eucharystii.

3. Bogata treść modlitwy różańcowej

Różaniec to modlitwa bardzo prosta. Była nazywanastreszczeniem całej Ewangelii oraz brewiarzem ludu. Mo-dlitwa różańcowa to modlitwa na każdy czas: do świątyni,na spacer, w podróż. Tak często byłem zbudowany, gdy pod-różując pociągiem, spotykałem osoby, które dyskretnie od-mawiały różaniec. Czasem byłem wzruszony, gdy jakaś paniwyciągała różaniec i się modliła. To była dla mnie kleryka,a potem kapłana zachęta do modlitwy różańcowej. Widzi-my czasem takich ludzi, można ich spotkać w tramwaju czyw autobusie, w czasie spacerów. Jest to modlitwa pięknai stosowna na każdy czas.

Mamy dzisiaj dogodną okazję, by sobie przypomnieć, jakpiękna i bogata jest treść tej modlitwy. Różaniec ma dwieklamry. Pierwsza to Modlitwa Pańska, najważniejsza modlitwana ziemi, bo nauczył jej nas i nam ją podyktował sam Chry-stus. I druga klamra, zamykająca, to uwielbienie Trójcy Świę-tej. W środku zaś dziesięć zdrowasiek, czyli treść pierwszejczęści Pozdrowienia anielskiego ze sceny zwiastowania. Po-zdrawiamy Matką Bożą tak samo, jak Ją pozdrowił anioł.

Page 181: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

181

Dzisiaj na odpuście przyglądamy się pięknej treści każ-dej zdrowaśki: „Bądź pozdrowiona, Maryjo, jesteś pełnałaski, cała święta. Pan jest z Tobą, jesteś błogosławiona, szczę-śliwa, największa wśród niewiast. Jezus jest błogosławionymowocem Twojego życia”. To właśnie anioł jako pierwszypowiedział do Maryi w Nazarecie (Łk 1,28). Jakże MatkaBoża się z tego cieszy, gdy Jej przypominamy te słowa, któreJej przyniósł z nieba, od tronu Bożego Archanioł Gabriel.

W drugiej części, po pozdrowieniu kierujemy prośby doMaryi, by Ona jako nasza Matka, która nas zawsze miłuje,która nigdy nie umiera, która jest z nami w Kościele, modli-ła się za nami grzesznymi, prosimy, by wstawiała przed Bo-giem za nami. Wymieniamy tu dwie sytuacje. Prosimy, bymodliła się za nami teraz, gdy jesteśmy na froncie życia, gdymamy kłopoty życiowe i duchowe, bo nasza wiara jest kula-wa, nadzieja ułomna, miłość ograniczona. Teraz niesiemykrzyże, czasem uginamy się pod ciężarem obowiązków.Dodajemy następnie, by modliła się też w godzinę naszejśmierci. Prosimy Ją, by w momencie naszego odejścia z tegoświata była przy nas, by nas przeprowadziła z tego padołułez i ukazała nam na progu wieczności owoc swego żywota,Syna Bożego, naszego Zbawiciela. Podobnie prosimy w mo-dlitwie śpiewanej na każdym pogrzebie: „a Jezusa, błogo-sławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż”.

Gdy modlitwę Zdrowaś Maryjo odmawiamy z pobożno-ścią i z wewnętrzną gorliwością, uzyskujemy niejako zabez-pieczenie, zapewnienie, że gdy nastąpi ostatnie bicie serca,Matka Boża będzie przy nas. Dlatego pamiętajmy o tejmodlitwie. Każdy dzień października, a u was każdy odpustjest dobrą okazją do odnowienia miłości do różańca św., dopokochania tej modlitwy i odmawiania jej w każdym czasie.W różańcu wędrujemy od zwiastowania w Nazarecie przezBetlejem, świątynię jerozolimską, ziemię galilejską, gdzieJezus nauczał, przychodzimy ponownie do Jeruzalem i idzie-my za Jezusem cierpiącym aż do grobu i śmierci, a potem

Page 182: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

182

radujemy się Jego zmartwychwstaniem i uwielbieniem MatkiBożej.

Zakończenie

Kończąc tą refleksję, zachęcam do modlitwy, byśmy ce-nili sobie różaniec św. i nigdy go nie opuszczali, powinni-śmy go mieć zawsze przy sobie i modlić się na nim, bo tonam nie przynosi wstydu, to nas nie umniejsza. Gdy sięmodlimy, jesteśmy wielcy. Mamy intencje osobiste, para-fialne, diecezjalne, ogólnokościelne, ale są też intencje oj-czyźniane. Jest wielka potrzeba modlitwy za nasz naród, gdytrwa dyskusja o zapłodnieniu in vitro i tworzy się wielkaopozycja przeciwko Kościołowi. Dzisiaj można krytykowaćKościół katolicki, ale nie wolno krytykować Żydów, niewolno krytykować przedstawicieli innych religii. Jednakwolno, i nawet trzeba atakować Kościół, takie to są czasy.Dlatego różaniec jest naszą obroną, naszą potęgą. Pamię-tajmy, co Matka Boża powiedziała w Fatimie: świat możnazmienić, można go uratować przez różaniec i przez pokutę.Wszystkim nam zależy, by w naszym ojczystym domu byłolepiej, by nie było propagandy, by nie panowała ideologia,by nie królowała utopia, byśmy mogli żyć w kraju, gdzie sięszanuje prawdę, sprawiedliwość, uczciwość, miłość. A tu nakażdym kroku widzimy to, co nam się nie podoba. Na doda-tek media chronią tych, którzy czasem poświęcają jednegospośród siebie po to, by cała reszta pozostała nadal bezkar-na. Jest potrzebna mobilizacja modlitewna, różańcowa, żebydiabeł nas nie pokonał, a nie pokona nas, gdy będziemy przyMaryi. Kochajmy różaniec i pobożnie go odmawiajmy.Amen.

Page 183: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

183

Mówienie o Bogu i do Boganaszym głównym zadaniem

w nowym roku akademickimŚwidnica, 8 października 2009 r.

Msza św. podczas inauguracji roku 2009/2010w Wyższym Seminarium Duchownym

katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Cele naszej formacji

Inauguracja jest świętem początku. Każdy początek kie-ruje nas ku przyszłości. Uroczyście rozpoczynamy coś, coma jakąś przyszłość, co ma jakiś cel. Na początku roku aka-demickiego chcemy sobie postawić pytanie, jaki cel stoiprzed nami: przed profesorami i studentami, przed forma-torami i formowanymi, przed nauczającymi i nauczanymi.Odpowiedzmy krótko: naszym celem jest duchowy rozwój,realizujący się w naszym ciągłym upodabnianiu się do Chry-stusa. A więc celem pierwszym, najważniejszym nie jest zo-stać diakonem czy prezbiterem, magistrem, doktorem czynawet doktorem habilitowanym. Jesteśmy na uczelni, w in-stytucji wychowawczej, gdzie wiele mówi się o Bogu i o czło-wieku oraz gdzie tak wiele mówi się do Pana Boga.

Mówienie o Bogu i o człowieku urzeczywistnia się podczasodbywania studiów filozoficzno-teologicznych: na wykła-dach, ćwiczeniach, proseminariach, seminariach, w studiumprywatnym. Krótko mówiąc, jest to dziedzina teologii. Jed-nakże samo mówienie o Bogu i o człowieku nie wystarcza.W naszej uczelni jest bardzo ważna i musi być praktykowanamowa do Pana Boga. Mówienie do Pana Boga to modlitwa.

2. Uczenie się mówienia do Boga

Mówienie do Boga, modlenie się jest potrzebne zarów-no profesorom, jak i studentom, wychowawcom oraz wy-

Page 184: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

184

chowankom. Teksty biblijne dzisiaj czytane, zwłaszcza dzi-siejszy fragment Ewangelii usposabia nas do wyraźnegopowiedzenia, że w rozpoczynającym się roku akademickimbędziemy się na nowo uczyć modlitwy, bo modlitwy trzebasię uczyć całe życie. W niektórych sferach życia winniśmybyć uczniami do końca naszych dni.

Przeżywamy Rok Kapłański, często wracamy do tekstówzostawionych nam przez patrona tego roku – św. Jana Ma-rię Vianneya. Proboszcz z Ars o modlitwie pisał tak: „Czło-wiek został powołany do dwóch wspaniałych rzeczy: do mi-łości i do modlitwy. Modlić się i miłować – w tym zawierasię szczęście człowieka na ziemi”. I sam to pokazał swoimstylem życia.

O potrzebie modlitwy, więzi z Bogiem często mówił namsługa Boży Jan Paweł II i również pokazał nam osobiście,jak to trzeba czynić. Pozostał w naszej pamięci jako wielkimistyk, jako ktoś, kto tu na ziemi kontemplował Pana Boga.Na wartość modlitwy często wskazuje nam także papieżBenedykt XVI. Ostatnio pięknie wypowiedział się na tentemat w czasie pierwszej sesji II Zgromadzenia Specjalne-go Synodu Biskupów dla Afryki. Powiedział: „Wszystkieludzkie realia zależą od naszej relacji z Bogiem. Jeśli bra-kuje relacji z Bogiem, powstają wszystkie przywary, któreniszczą relacje społeczne i pokój na świecie”.

Podążając za myślą Ojca Świętego, trzeba powiedzieć,że nawiązywanie relacji z Bogiem nie jest trudne, ponieważBóg jest bardzo bliski i bezinteresowny. Nauka wymaga wiel-kich inwestycji duchowych i materialnych, Bóg natomiastudziela się za darmo. Najważniejsze sprawy w życiu: Bóg,miłość, prawda, są bezpłatne. Powinniśmy częściej zastana-wiać się nad ową bezinteresownością Boga, nad faktem, żenie trzeba wielkich nakładów materialnych ani duchowych,ponieważ Bóg jest w nas, w naszym sercu, na naszych ustach.

W ostatni wtorek, 6 października, na 349. Zebraniu Ple-narnym Konferencji Episkopatu Polski, w obecności przed-

Page 185: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

185

stawicieli trzynastu Episkopatów Europy, biskupi dyskuto-wali o formacji do kapłaństwa. Poruszono sprawę roku pro-pedeutycznego. W dyskusji podkreślano, że najważniejsząpotrzebą w każdej formacji seminaryjnej jest nauczenie stu-dentów, alumnów osobistej więzi z Chrystusem, nauczenieich przebywania z Bogiem na co dzień. Czasem bywa tak,że klerycy uczą się religijności, wypełniają formalnie wszyst-kie przepisy, punkty regulaminu, w tym także spełniająwszystkie praktyki religijne, ale faktycznie może być w tychpraktykach mało wiary, osobistej więzi z Panem Bogiem.Mało jest może tego ciepła, które wyrasta z autentycznegoprzebywania z Panem Bogiem.

3. Wartość modlitwy błagalnej

W dzisiejszej ewangelii Pan Jezus wskazał nam na pe-wien specyficzny rodzaj modlitwy: na modlitwę błagalną.Wiemy, że są różne rodzaje modlitwy: uwielbienie, dzięk-czynienie, przepraszanie, ale jest także modlitwa błagalna.Pomyślmy jeszcze, z jakiej gleby wyrasta taka forma modli-twy. Można wskazać na dwa źródła modlitwy błagalnej. Źró-dło pierwsze to poczucie naszej ograniczoności i słabości.Źródło drugie to pokora. Żeby wyciągnąć dłoń do PanaBoga, trzeba mieć doświadczenie swojej niemocy, ograni-czoności w tworzeniu dobra, słabości w walce ze złem. Czło-wiek o własnych siłach nie może posiąść prawdy i nie możestawać się dobrym. Pan Jezus wyraźnie to powiedział: „BezeMnie nic nie możecie uczynić (J 15,5); „Nikt nie może przyjśćdo Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał”(J 6,44). A św. Paweł wyznał: „Nikt też nie może powie-dzieć bez pomocy Ducha Świętego: «Panem jest Jezus»”(1 Kor 12,3). Stąd też prawie wszystkie modlitwy w liturgiigodzin, czyli w brewiarzu, zaczynają się od słów: „Boże, wej-rzyj ku wspomożeniu memu. Panie, pospiesz ku ratunkowimemu”. Prosimy właśnie o Bożą pomoc: „Boże, wejrzyj ku

Page 186: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

186

wspomożeniu memu”, „Wspomożenie nasze w imieniuPana”. Nie w naszym imieniu, nie w imieniu człowieka, leczwspomożenie nasze jest w imieniu Pana. Jest nam potrzeb-ne doświadczenie swojej niemocy, swojej ograniczoności.A przyznanie się do ograniczoności rodzi się w klimacie po-kory. Ludziom niepokornym jest bardzo trudno kierowaćdo kogoś prośby, w tym także do Pana Boga. Jeżeli ktościągle powtarza: „ja sobie radę dam”, ten może mieć kłopo-ty z modlitwą błagalną. Niezdrowa, wygórowana ambicjautrudnia bardzo pielęgnowanie osobistej więzi z PanemBogiem. Zauważmy także, że dobra modlitwa błagalna pro-wadzi nas z kolei do wyrażenia wdzięczności Panu Bogu zaJego wsparcie, za udzielane przez Niego dary. Naszawdzięczność wyrażana Bogu jest także pewną zapowiedziąwysłuchania przez Boga naszej modlitwy błagalnej.

Siostry i bracia, Pan Jezus dzisiaj mówił: „Proście, a bę-dzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworząwam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znaj-duje; a kołaczącemu otworzą” (Łk 11,9-10). Oby w tym rokuakademickim, który rozpoczynamy, na nas wypełniły się dziśczytane słowa proroka Malachiasza: „A dla was, czczącychmoje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowieniew jego promieniach” (Ml 3,20). Obyśmy doświadczali na codzień uzdrawiania w promieniach Bożego miłosierdzia. ObyOjciec niebieski dawał nam obficie z nieba Ducha Świętegona każdy czas, gdy będziemy Go o to prosić. Amen.

Page 187: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

187

Ojciec Święty wzorem dla całejspołeczności szkolnej

Ujazd, 21 października 2009 r.Msza św. z okazji 10-lecia Gimnazjum im. Jana Pawła II

1. Zadaniem szkoły przynosić owoce

„Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i prze-znaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owocwasz trwał” (J 15,16) – te słowa dotyczą w pierwszym rzę-dzie kapłanów, ale także nas wszystkich oraz różnych insty-tucji, również szkoły. Szkoła jest powołana do tego, żebyprzynosiła owoce, które są bardzo potrzebne. Każda szko-ła, także gimnazjum ma nas uczyć dobrego myślenia, manam przynosić prawdziwą wiedzę o świecie, o człowiekui o Panu Bogu. Ma młodego człowieka nie tylko wyposażyćw wiedzę i w mądrość, ale także w słuszne zasady postępo-wania. Dlatego tak ważne w szkole jest nie tylko kształcenie,poszerzanie wiedzy, przekazywanie wiadomości z poszcze-gólnych przedmiotów, co zresztą łatwo można sprawdzić naklasówkach, na powtórkach i ocenić uczniów. W szkole jesttakże ważne to, by nie tylko poszerzać wiedzę, ale by stawaćsię lepszym człowiekiem. Szkoła ma nie tylko młodzież czy-nić mądrzejszą, zasobniejszą w wiedzę, ale także lepszą.Dzisiaj trzeba mocno podkreślać ten cel wychowawczy, celformacyjny każdej szkoły, że szkoła ma być miejscem kształ-towania serc i charakterów.

2. Nauczyciel mistrzem dla swoich uczniów w stylupatrona szkoły

Pierwsze czytanie zawierało takie piękne słowa: „Będąctak pełni życzliwości dla was, chcieliśmy wam dać nie tylko

Page 188: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

188

naukę Bożą, lecz nadto dusze nasze, tak bowiem staliściesię nam drodzy” (1 Tes 2,8). To są słowa, które pasują dokażdego nauczyciela, do każdego wychowawcy. Nauczycielpowinien nie tylko przekazywać naukę, wiedzę ze swojejdziedziny, ale także dawać serce, duszę swoją uczniom, mabyć prawdziwym mistrzem, który przekazuje także wartościludzkie, moralne, religijne.

Chcemy Panu Bogu dziękować za to, czym wasza szkołabyła w ciągu dziesięciolecia, i modlić się o owocne kształce-nie umysłów i serc, by szkoła cieszyła się dobrymi wycho-wankami. Możemy krótko przebiec myślą minione dziesię-ciolecie. Obfitowało ono w ważne wydarzenia. Przeżyliśmypożegnanie poprzedniego stulecia i tysiąclecia, potemw 2004 roku powstała diecezja świdnicka, do której prze-szła wasza parafia z diecezji legnickiej. Następnie w kwiet-niu 2005 roku z wielkim bólem żegnaliśmy Jana Pawła IIi witaliśmy nowego papieża, Benedykta XVI. W międzycza-sie zmieniały się w Polsce rządy, jedne upadały, inne po-wstawały, życie płynie ciągle naprzód.

Co ważnego stało się w dziesięcioleciu waszej szkoły?Wybraliście sobie za patrona znakomitego człowieka, naj-większy autorytet dzisiejszych czasów, sługę Bożego JanaPawła II, i to jest chlubnym znamieniem waszej szkoły. Za totrzeba gratulować tym, którzy do tego doprowadzili. Maciewielkiego patrona, który – jak się spodziewamy – wkrótcebędzie wyniesiony do chwały ołtarzy. Dlatego wypada, bywasze gimnazjum kształtowało umysły i serca młodzieżywedług wskazań Ojca Świętego Jana Pawła II. Nasz Papieżjest wzorem dla wychowawców, dla nauczycieli i dla uczniów.Dla wychowawców – bo zawsze był taki dobry, przejrzysty.Nie było w nim żadnego zakłamania. Zawsze wykazywał sięprostolinijnością i wielkim szacunkiem do człowieka, wielkąmiłością do każdego bliźniego. Był tak podobny do samegoPana Jezusa, który powiedział: „Jak Mnie umiłował Ojciec,tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej!”

Page 189: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

189

(J 15,9). Papież nas też miłował, trwał w miłości Chrystusai uczył nas miłować innych.

Jan Paweł II stanowi również wielki przykład dla tych,którzy się uczą, dla dzieci i dla młodzieży. Był zawsze praco-wity. Nie marnował czasu na czynności drugorzędne, niewa-żne. Wymagał od siebie, dużo pracował. Okazywał posłu-szeństwo swoim rodzicom. Był zapatrzony w swojego tatę,którego często wspominał i któremu był wdzięczny za upo-mnienia, jakich mu udzielał. W różnych wywiadach wspomi-nał, że owe ojcowskie upomnienia traktował bardzo poważnie.Umiał je przyjmować.

Droga młodzieży, wy też jesteście upominani przez ro-dziców, przez nauczycieli, umiejcie przyjmować te upomnie-nia, o których dzisiaj mówił też św. Paweł w Pierwszym Liściedo Tesaloniczan. Wychowujemy się przez przyjmowanieupomnień, przez zapieranie się samych siebie, przez sta-wianie sobie wymagań. W całym świecie stały się już głośnete słowa Papieża skierowane do młodzieży: „Musicie od sie-bie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.

Zakończenie

Chciejcie w waszej szkole, w tej instytucji wychowawczej,kształtować wasz rozum, intelekt, ale także wasze serce,byście ucząc się w waszym gimnazjum, stawali się nie tylkomądrzejsi, ale i lepsi. Będziemy się modlić, aby szkoła ma-jąca tak wspaniałego patrona mogła dalej owocnie pełnićswoje zadania, które do niej należą, i aby wydawała piękne,dorodne owoce w postaci dobrych, szlachetnych absolwen-tów, którzy będą potem rozsławiać imię tej szkoły, przezktórą dzisiaj przechodzą. Amen.

Page 190: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

190

Nawracać się w życiu kapłańskim,czyli przechodzić z dobrego na lepsze

Świdnica, 22 października 2009 r.Msza św. z udziałem księży diecezji świdnickiej

1. Wybrani do kapłańskiej służby, by przynosić owoce

Często przypominamy sobie zdanie Pana Jezusa, którew pierwszej kolejności dotyczy nas, księży: „Nie wyście Mniewybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to,abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał” (J 15,16).W tych słowach Pan Jezus nam przypomina, że to On naswybrał spośród ludu Bożego, bo chciał, byśmy byli kapłana-mi. W drugiej części tego zdania jest mowa o tym, abyśmyprzynosili owoc. Mamy przynosić owoce naszej posługi ka-płańskiej. Dzisiaj słyszeliśmy przypowieść ewangelicznąo drzewie figowym, na którym właściciel szukał owoców,a gdy ich nie znalazł, chciał drzewo wyciąć. Jednak ogrod-nik wstawił się za tym drzewem, aby je zachować: „Panie,jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawo-zem; może wyda owoc” (Łk 13,8-9). Powstaje bardzo ważnepytanie: Czy drzewo mojego życia przynosi owoce? Takieowoce, jakich Kościół oczekuje z posługi każdego kapłana?Może tych owoców nie jest wystarczająco dużo i dlatego sąpotrzebne takie spotkania jak dzisiejsze, by się zastanowić,jak owocuje moje kapłaństwo.

Na początku naszej drogi kapłańskiej było pięknie, byłowzniośle, a potem gdzieś ten nasz zapał kapłański przygasł,może wpadliśmy w rutynę. Dlatego jest potrzebna reflek-sja, aby wyjść z rutyny, aby każdy dzień przeżywać tak, jakbyto był pierwszy dzień kapłaństwa. Kiedyś ktoś powiedziałksiędzu sentencję, że trzeba tak sprawować każdą MszęŚwiętą, jakby to była pierwsza Msza Święta w naszym ka-płaństwie, czyli Msza prymicyjna, a zarazem ostatnia Msza

Page 191: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

191

Święta, którą na ziemi się odprawia. Pierwszą wszyscy mamyza sobą, ostatnia jest jeszcze przed nami.

2. Nawrócenie zadaniem kapłana

Drodzy bracia, ta pierwsza refleksja, którą teraz wypo-wiedziałem, to wprowadzenie do ostrzeżenia Pana Jezusa,które dzisiaj jest adresowane do Kościoła: nie tylko do świec-kich, ale także do nas, może nawet do nas w pierwszym rzę-dzie: „Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie”(Łk 13,3.5). W dzisiejszej ewangelii Jezus powtarza to dwarazy, a więc nie chodzi tu o nawrócenie wielkich grzeszni-ków, wielkich odstępców od Pana Boga, ale o nawrócenienas wszystkich. Tutaj nie ma wyjątków, bo wszyscy mamysię z czego nawracać. Należy zatem się zastanowić, na czympolega nawracanie się w życiu kapłana.

Różne mogą być grzechy w kapłańskiej młodości, cza-sem są one skrywane, zasłaniane przed okiem ludzkim, alePan Jezus powiedział, że nie ma takich spraw, które nie zostanąujawnione. Z czasem wiele ukrywanych spraw wychodzi najaw, dlatego, drodzy bracia, trzeba pilnie obserwować swo-je życie, rozważać je przed Panem Bogiem, czy przypadkiemnie wpadliśmy w jakieś złe przyzwyczajenie lub grzech. Na-wracanie się w tym przypadku oznacza zerwanie z grzechem.

Możemy sobie przypomnieć, jak ks. prof. Rogowski wi-dzi proces nawrócenia. Wyszczególnia tu trzy etapy. Etappierwszy to przyznanie się do grzechu. Zło trzeba nazywaćzłem, nie wolno się do zła przyzwyczaić i mówić, że jest do-brze, trzeba mieć odwagę nazywać zło po imieniu. Nie możnabyć zadowolonym z siebie i uważać, że wszystko jest w po-rządku. Drugi etap to jest wyznanie grzechu. Grzech trzebawyznać, ale nie byle gdzie: nie przed kolegą, nie przed kole-żanką, nie przed mamą, nie przed przyjacielem, nie przedpsychologiem czy lekarzem, ale przed kapłanem. Tak po-stanowił nasz Pan, że sami siebie nie możemy rozgrzeszyć,

Page 192: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

192

nie możemy przyjąć własnego wyznania grzechów. Spowiedźtrzeba odbyć przed innym kapłanem. Trzeci etap to jestodwrócenie się od grzechu, czyli podjęcie trudu niewraca-nia do czynów popełnionych, które w oczach Bożych są uzna-wane za grzech. Ale, drodzy bracia, to nasze nawracaniema polegać nie tylko na tym, żeby nawracać się od grzechu,od zła ku dobremu, ale także na tym, aby przechodzić odtego, co dobre, do tego, co lepsze. To jest właśnie procesdoskonalenia się, proces wzrastania w świętości. To jest bar-dzo ważne, żeby nie zadowalać się tym, co jest, gdy np. mamyświadomość, że odmawiamy brewiarz, że spowiadamy sięregularnie, sprawujemy Najświętszą Ofiarę, głosimy kaza-nia, zasiadamy do konfesjonału, bo to wszystko, co wymie-niłem, można czynić jeszcze lepiej niż dotąd. Dlatego w na-szym kapłańskim życiu przechodźmy od tego, co mniej dobre,do tego, co lepsze, co bardziej doskonałe. Tutaj mamy za-wsze wielkie pole do działania.

3. Kapłańskie wzory gorliwej posługi

Chciałbym zacytować słowa św. Jana Vianneya, patronaRoku Kapłańskiego, który właśnie płynie: „Gdybyśmy byliw stanie zrozumieć, jakimi jesteśmy szczęściarzami, nawetwiększymi niż święci w niebie. Oni żyją już tylko z tego, cozrobili na ziemi, niczego więcej dla siebie zrobić nie mogą,my zaś w każdej minucie możemy jeszcze pomnażać swójskarb”. Warte to zauważenia, że w każdej chwili możemywystartować ku dobremu, dlatego nigdy nie wolno opóź-niać takich decyzji. Powinny nam one towarzyszyć każdegodnia. Tak jak my kapłani ludziom mówimy, że każdego dniatrzeba się stawać człowiekiem, że każdego dnia trzeba sięstawać chrześcijaninem, tak również do siebie mówimy:każdego dnia trzeba się stawać na nowo kapłanem. Czło-wiek bowiem z jednej strony jest bytem stabilnym, już ukon-stytuowanym, ale z drugiej strony jest kimś, kto się tworzy,

Page 193: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

193

kto poprzez swoje dobre myślenie, mówienie, działanie do-piero się staje: staje się szlachetny, dobry, albo staje się czło-wiekiem z pewnymi zranieniami, rysami negatywnymi. Całarzecz w tym, byśmy podejmowali wysiłek ku lepszemu. Jestto bardzo ważne, bo gdy się o tym zapomni, to człowiekstaje się automatem, jakimś technicznym mechanizmem.Stąd też jest nam potrzebna codzienna refleksja, zwłaszczamodlitewna, byśmy potrafili każdego dnia się nawracać, i tonie tylko ze zła, nie tylko wychodzić z kolejnych grzeszków,ale także od tego, co dobre, przechodzić do tego, co lepsze.

W praktyce trzeba myśleć o tym, by się nawracać na lepsząmodlitwę, nawracać się na indywidualną spowiedź. Pókikapłan się spowiada, wszystko jest do wygrania. Ci, którzyodchodzą od kapłaństwa, to są zazwyczaj księża, którzy sięnie wystrzegają grzechu, w grzechu sprawują liturgię. Zapierwszym razem dramatycznie się to przeżywa, a potemz dnia na dzień łatwo się z tym stanem oswoić i zagłuszyćsumienie. Nie wolno nigdy przyzwyczajać się do grzechui w grzechu nie wolno nigdy chodzić. Mówimy to wiernym,ale to przeświadczenie musimy aplikować w pierwszym rzę-dzie do nas samych. A więc naszym pilnym zadaniem jestnawracanie się na modlitwę, na sakrament pokuty. W sa-kramencie pokuty zawsze w naszym przypadku są istotnedwie postawy. Z jednej strony patrzymy na siebie jako napenitentów i trzeba pilnować, żeby wyznawanie naszych grze-chów było systematyczne. Ale z drugiej mamy też na wzglę-dzie naszą posługę w konfesjonale, posługę przekazywaniaBożego miłosierdzia. Słyszy się narzekania ze strony star-szych kapłanów, że młodzi księża uciekają od konfesjonału,może i starsi kapłani też mają takie zranienie.

Ojciec Święty ogłosił Rok Kapłański po to, żeby odno-wić naszą gorliwość również w tej dziedzinie. Dlaczego wy-brał św. Jana Vianneya? Przecież to jest kapłan, który żyłw innym wieku. Gdy czytamy jego zapiski, to może niewszystko nam się podobać, bo panował wówczas inny duch.

Page 194: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

194

Dzisiaj bylibyśmy niezdolni do pewnych praktyk i umartwień,które on podejmował, ale on podejmował je z miłości doPana Boga. Pokutował za swoich penitentów, gdy widział,że się nie poprawiają, że mają trudności. Sam nakładał nasiebie pokutę, którą dodawał do tej zadawanej penitentom,i sam pomagał im wychodzić na prostą, nawracać się.

Gdy w latach dziewięćdziesiątych w Miliczu, w czasiepielgrzymki na Jasną Górę, zmarł ks. Eugeniusz Waresiak,tamtejszy dziekan, w czasie pogrzebu można było zobaczyćpięknie przybrany kwiatami konfesjonał, w którym spowia-dał. Ludzie ustroili to miejsce, gdzie przez posługę kapłanaspływało na nich Boże miłosierdzie. Księża twierdzą, żeprzez słuchanie spowiedzi, przez posługę w konfesjonalesami się budujemy. To nie jest tak, jak mówią niektórzy wier-ni, że się gorszymy ich grzechami. Nikt się nie gorszy, raczejczęściej budujemy się postawą naszych wiernych, jak dziel-nie walczą ze złem, jak się wysilają, żeby porzucić złe koleiny,i to nas mobilizuje. Często gdy kapłan, który sam jest w kry-zysie, siądzie raz, drugi do konfesjonału, pomaga mu to prze-zwyciężyć własny, osobisty kryzys.

Dlatego, drodzy bracia, tam gdzie jesteście, próbujcie sięnawracać codziennie na służbę w konfesjonale, nie tylko namodlitwę, na czytanie Pisma Świętego, na wierne modleniesię liturgią godzin, ale także na wierną posługę w konfesjo-nale. Słyszeliście o ks. Janie Balickim, zmarłym w czasiedrugiej wojny światowej. Studiował w Rzymie, był też rek-torem w seminarium w Przemyślu, gdzie nazywano go dru-gim Janem Vianneyem, gdyż bardzo pilnował konfesjonałui będąc rektorem oraz wychowawcą w seminarium, chodziłregularnie spowiadać do katedry. Myśmy też pilnowali, bę-dąc we Wrocławiu, w kurii czy w seminarium, aby mieć go-dzinkę – dwie dyżuru w konfesjonale w katedrze. To bardzopomagało. Niektórzy rezygnowali z tego obowiązku, bo tojest ciężar. Trzeba było pilnować dyżuru, jeśli samemu sięnie mogło pójść spowiadać, trzeba było poprosić kogoś o za-

Page 195: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

195

stępstwo, ale w wymiarze duchowym to się opłaciło, to jestksiędzu bardzo potrzebne. Wspomniany ks. Balicki wielegodzin spędzał w konfesjonale i głośne stało się jego powie-dzenie: „Dobrze to dla mnie, że mnie poniżyłeś” (Ps 119,71),gdy mu coś nie wyszło. Gdy spadły nań kłopoty, których niemógł przezwyciężyć, wówczas powtarzał te właśnie słowapsalmu.

Zakończenie

Chciejmy pamiętać o potrzebie ciągłego nawracania sięw kapłaństwie z tego, co złe, na to, co dobre, a z tego, codobre, na to, co lepsze. Trzeba nawracać się na dobre czyn-ności kapłańskie, na modlitwę, na kontemplację, na konfe-sjonał, na serdeczność wobec każdego człowieka. Połóżmyte nasze pragnienia na ołtarzu Pańskim, modląc się na tejEucharystii za nas samych, za kapłanów całego Kościoła,a szczególnie z naszej diecezji. Zawsze niech nam leżą nasercu księża, którzy przeżywają kryzysy, niedomagają du-chowo, którzy chorują ciałem. Dzisiaj św. Paweł mówił, żeduch ma kierować ciałem, a nie ciało duchem. Zawsze tomówimy wiernym: i alkoholikom, i lubieżnikom – mówimytak jak Platon – że dusza ma kierować ciałem, a nie odwrot-nie. Nie wolno stać się niewolnikiem ciała. Przy Bożej po-mocy możemy to kierownictwo ducha zaprowadzić: „Wszyst-ko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Flp 4,13). Dlategonieustanie wracamy do modlitwy, do więzi z Chrystusem.Módlmy się, żeby ta więź z Bogiem była dobra, bo wtedybędzie ona dobra również z człowiekiem i z Kościołem.Amen.

Page 196: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

196

Jan Paweł II jako naśladowcaChrystusowej walki przeciwko złu

Świdnica, 22 października 2009 r.Msza św. na otwarcie sympozjum „Przesłanie i konsekwencje pierwszejpielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny” zorganizowanego przez WSD

w Świdnicy i Stowarzyszenie „Civitas Christiana”katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Chrystusowy ogień

Bardzo ostro brzmią dzisiejsze słowa Chrystusa: „Przy-szedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żebyon już zapłonął. […] Czy myślicie, że przyszedłem dać zie-mi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam” (Łk 12,49.51).Jaki ogień przyniósł na ziemię Chrystus? Na pewno nie ogieńnienawiści, pożądliwości czy chciwości. Jest to ogień miło-ści. Tym ogniem jest sam Duch Święty, stąd też Jego symbo-lem jest właśnie ogień. W dzień Pięćdziesiątnicy Duch Świętyzstąpił na Apostołów pod postacią ognistych języków. DuchŚwięty jest ogniem błogosławionym, jest ogniem Bożej mi-łości, który gasi wszystkie złe ognie pochodzące od człowie-ka, zwłaszcza ogień nienawiści, pychy, odwetu, chciwościi kłamstwa.

Chrystus mówi w dzisiejszej ewangelii także o tym, żenie przyniósł na ziemię pokoju, ale rozłam. Znaczy to tyle,że Chrystus przynosi wojnę temu, co złe, wojnę za pomocąmiłości, ale wojnę. Tak jak strażacy przybywający do pożaruwypowiadają wojnę ogniowi, by ocalić palące się mienieprzed zniszczeniem, tak jak lekarz wypowiada wojnę cho-robie, by człowieka uzdrowić, tak Chrystus wypowiada woj-nę złu, by uczynić człowieka wolnym i szczęśliwym, by czło-wieka duchowo uzdrowić. Takie wojny są błogosławione,wojny, których celem jest ratowanie człowieka i promowa-nie miłości.

Page 197: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

197

2. Klimat pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski

Siostry i bracia, taką wojnę przeciwko złu za pomocąoręża prawdy i miłości wypowiedział przed trzydziestu latyOjciec Święty Jan Paweł II. Ujrzeliśmy to wyraźnie podczasJego pierwszej, historycznej pielgrzymki do ojczyzny. Przy-pomnijmy sobie, jakie było to zło i jaka toczyła się owa woj-na przeciwko złu, które gnieździło się wówczas w naszej oj-czyźnie i całej Europie. Do jakiej Polski przyjechał Jan PawełII w czerwcu 1979 roku? Była to Polska komunistyczna, stądteż ówczesne władze, sprawujące rządy z mandatu Moskwy,nie chciały – jak wiemy – wpuścić Jana Pawła II do Polski.Ojciec Święty jednak podjął starania, i to wielorakie, wyko-rzystał wiele kanałów, żeby przybyć do Polski za wszelkącenę. Najpierw pojechał do Meksyku, do kraju, w którymgłośna była tzw. teologia wyzwolenia. Ustąpił też z tego ter-minu, który sam wybrał na przyjazd do Polski. Był to terminmajowy, gdyż chciał uczcić 900-lecie męczeńskiej śmierciśw. Stanisława, który walczył w obronie ładu moralnegow ówczesnej Polsce. Władze komunistyczne uznały, że ob-chodzenie takiej rocznicy właśnie w Polsce może być nie-bezpieczne, dlatego przesunęły termin przyjazdu Papieżaprawie o cały miesiąc.

Gdy papieski samolot dolatywał do Warszawy, a była tosobota, 2 czerwca, upalny dzień – jak po latach wyznaje kard.Dziwisz, świadek tej pierwszej pielgrzymki, zresztą równieżwszystkich pozostałych pielgrzymek – Papież nieco się za-smucił widokiem opalających się nad Wisłą plażowiczów.Władze komunistyczne zgodziły się na pobyt Papieża tylkow wybranych miastach. Papieżowi nie wolno było odwiedzaćmiast na wschód od Wisły, wyłączony został Górny i DolnyŚląsk, i tzw. ziemie odzyskane. Pielgrzymka była silnie in-wigilowana. Starsi spośród nas wiedzą, jaki to był czas.W ową inwigilację zaangażowano setki tysięcy milicjantówi pracowników Służby Bezpieczeństwa. Ówczesne zło za-

Page 198: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

198

gnieżdżone w Polsce miało na imię zniewolenie, lęk, kłam-liwa propaganda, ostra cenzura, administracyjne i progra-mowe ograniczanie działalności Kościoła. Papież przywiózłdo ojczyzny ogień, ogień miłości, by to zło wypalić. Wszyst-kie przemówienia – jak po latach wspomina kard. Dziwiszw jednym z wywiadów – Papież przygotował sam, tylko cy-taty biblijne sprawdzali pomocnicy. Tekst zaś wszystkichprzemówień napisał osobiście.

3. Główne idee papieskiego przesłania podczaspierwszej pielgrzymki do Polski

Siostry i bracia, dzisiaj, po trzydziestu latach, warto przy-pomnieć przewodnie idee papieskiego przesłania, tego pa-pieskiego ognia miłości, który przyniósł na polską ziemię.Przytoczmy niektóre słowa wypowiedziane na poszczegól-nych etapach pielgrzymki. Tych głównych etapów było cztery.Najpierw Warszawa. Tu zorganizowano różne spotkania:w Belwederze, w kościele św. Anny z młodzieżą. Najważ-niejsze odbyło się na placu Zwycięstwa. To tam padły słowa,które do dziś powtarzamy, które były modlitwą i zostaływysłuchane: „I wołam, ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja,Jan Paweł II papież, wołam z całej głębi tego tysiąclecia,wołam w przeddzień święta Zesłania, wołam wraz z wamiwszystkimi: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twóji odnowi oblicze ziemi – tej ziemi!”. Oblicze tej ziemi sięodnowiło, a możemy to powiedzieć po trzydziestu latach odwypowiedzenia tych słów.

Drugie miasto i drugi etap pielgrzymki to Gniezno. Trze-ciego czerwca wypadała niedziela Zesłania Ducha Święte-go. W Gnieźnie Jan Paweł II nie tylko powrócił do chrztuPolski, ale zarysował duchową perspektywę jedności całejEuropy. Jakiś czas potem nazwano ją teologią dwóch płuc,których potrzebuje Europa, by mogła swobodnie oddychać,swobodnie się rozwijać. Papież mówił: „Czyż Chrystus tego

Page 199: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

199

nie chce, czy Duch Święty tego nie rozrządza, ażeby tenpapież Polak, papież Słowianin, właśnie teraz odsłonił całąduchową jedność chrześcijańskiej Europy, na którą składająsię dwie wielkie tradycje: Wschodu i Zachodu?”. Przyta-czając właśnie to zdanie, kard. Dziwisz we wspomnianymwywiadzie powiedział, że osławiony upadek muru berliń-skiego był skutkiem procesu zapoczątkowanego w Polscew roku 1989. Zachód dzisiaj próbuje przeinaczyć te wyda-rzenia, inaczej je interpretować. My jednak stoimy na sta-nowisku, że upadek muru berlińskiego i rozpad bloku ko-munistycznego zaczął się w Polsce. Właśnie w Gnieźnie3 czerwca 1979 roku pękła żelazna kurtyna.

Trzeci etap pielgrzymki to Częstochowa. Papież był tamtrzy dni i przyjmował delegacje z Dolnego i Górnego Ślą-ska, przyjmował także przedstawicieli różnych stanów i za-wodów. Pamiętam, pojechaliśmy z Wrocławia na pielgrzym-kę na Jasną Górę, by spotkać się z Papieżem. Tam takżeOjciec Święty odwiedził katedrę Świętej Rodziny i kościółśw. Zygmunta, gdzie spotkał się z kapłanami, zakonnikamii chorymi. Na Jasnej Górze odbyła się także wspólna konfe-rencja Episkopatu Polski. Czwartego czerwca Papież powie-dział te słynne słowa: „Trzeba przykładać ucho do tego świę-tego miejsca, aby czuć, jak bije serce narodu w sercu Matkii Królowej”. Papież zawierzył wówczas Kościół powszechnyi naszą ojczyznę Matce Bożej i zostawił w jasnogórskim sank-tuarium złotą różę, która do dziś znajduje się z prawej stro-ny obrazu Czarnej Madonny. Wisi na znak wdzięcznościPapieża wobec Tej, której powiedział: Totus Tuus.

Siostry i bracia, czwarty etap pielgrzymki Jana Pawła IIto bliski jego sercu Kraków i dni od 6 do 9 czerwca 1979roku. Z Krakowa Papież wyjeżdżał do Kalwarii Zebrzydow-skiej, do sanktuarium maryjnego, które nawiedzał jeszczejako młody chłopiec, jako kleryk, ksiądz, biskup i kardynał,a także odwiedził rodzinne Wadowice, miasto urodzini chrztu, gdzie spotkał się ze swoimi najbliższymi. Był także

Page 200: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

200

wyjazd do Auschwitz-Birkenau, na spotkanie z tragedią dru-giej wojny światowej, oraz wyjazd do górali w Nowym Tar-gu. Tam Papież mówił o rodzinie, by rodzina była Bogiemsilna. Wiemy jednak, że najważniejsze słowa padły na Bło-niach w ostatni dzień pielgrzymki, kiedy odbyło się tzw.bierzmowanie dziejów. Przypomnijmy te niezmiernie waż-ne słowa. Papież wtedy mówił: „I dlatego – zanim stąd odej-dę, proszę was, abyście to duchowe dziedzictwo, któremu naimię Polska, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością– taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym,abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się, i nie zniechęcili,abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrasta-my. Proszę was, abyście mieli ufność nawet wbrew każdejswojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Te-go, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdo-wało, abyście od Niego nigdy nie odstąpili, abyście nigdynie utracili tej wolności ducha, do której On wyzwala czło-wieka, abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jestnajwiększa, która się wyraziła przez krzyż, a bez której życieludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu”.

Siostry i bracia, to był właśnie ogień Ojca Świętego przy-niesiony na polską ziemię, ziemię ojczystą. Wiemy też, żespowodował on rozłam, gdyż jednym te słowa przyniosłypokój, innym zaś niepokój. Dzisiaj, po trzydziestu latach,widzimy, jak te słowa są aktualne i ważne, godne zapamię-tania i godne wprowadzenia w czyn. Dlatego gdy na naszejsesji dzisiaj wracamy do tej pierwszej, najważniejszej piel-grzymki, po której powstała „Solidarność” i po której miałamiejsce Jesień Ludów, dziękujmy Bogu za to, co się stało zasprawą Jana Pawła II na naszej ojczystej ziemi, w EuropieŚrodkowo-Wschodniej, w całym świecie i w całym Kościele.Prośmy, żeby nasz Papież został wyniesiony do chwały ołta-rzy, by przez ten akt jego orędzie stało się jeszcze głośniej-sze na całym świecie. Amen.

Page 201: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

201

Doskonaląc siebie, można skuteczniejpomagać innym

Świdnica, 24 października 2009 r.Msza św. na inaugurację Diecezjalnego Studium Życia Rodzinnego

kościół pw. NMP Królowej Polski

1. Człowiek istotą dramatyczną, zdolną do zmianyswego życia

Nasze zamyślenie rozpocznę od przywołania dwóch po-staci: o. Alberta Krąpca i ks. Józefa Tischnera. Pierwszyzajmował się antropologią humanistyczną, natomiast drugibył fenomenologiem. Obaj po części zajmowali się człowie-kiem. Zarówno ojciec Krąpiec, jak i ks. Tischner, mimo żereprezentowali różne prądy filozoficzne, to jednak obydwajnazwali człowieka istotą dramatyczną. O. Krąpiec napisałartykuł Człowiek – dramat natury i osoby, gdzie wskazywałna napięcie, jakie istnieje pomiędzy życiem cielesnym i du-chowym, między osobą i naturą. Ks. prof. Tischner takżeokreślał człowieka jako istotę dramatyczną, dlatego nazy-wa się go nawet twórcą filozofii dramatu. W człowieku to-czy się dramatyczna walka między dobrem a złem.

Taki oto wstęp przyda się nam dzisiaj, gdy słyszymy odśw. Pawła z jego Listu do Rzymian o tym napięciu, jakieistnieje w człowieku między ciałem i duchem. Apostoł wzy-wa nas, abyśmy szli za tym, czego chce duch, a nie ulegalitemu, do czego dąży ciało. To napięcie jest zawsze aktual-ne, trzeba je widzieć. Wiemy, że zwłaszcza u ludzi młodychdochodzi ono do głosu. Daje się także zauważyć i potemw życiu małżeńskim. Trzeba dążyć do tego, aby umieć kie-rować samym sobą. Łatwiej jest kierować innymi ludźmi,drugim doradzać, udzielać rad, trudniej jest kierować sa-mym sobą, a to kierownictwo jest najważniejsze. Mamy sta-wać się panem samego siebie, by umieć kierować sobą i mi-

Page 202: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

202

mo napięcia wewnętrznego opowiadać się za tym, czego pra-gnie szlachetny duch.

2. Nawrócenie zadaniem także dla dobrych

To, o czym mówimy, wiąże się z pouczeniem Pana Jezu-sa, w którym wzywa nas do nawrócenia: „Jeśli się nie na-wrócicie, wszyscy podobnie zginiecie” (Łk 13,3.5). Nawró-cenie jest zawsze potrzebne, wezwanie do nawrócenia jestaktualne w każdym czasie i dotyczy każdego z nas. To niejest wezwanie skierowane wyłącznie do wielkich grzeszni-ków, ale do każdego człowieka, nawet do tego, który pre-zentuje się jako człowiek szlachetny. Wszyscy mamy sięz czego nawracać. Najpierw trzeba nawracać się od grze-chu, od złych obyczajów, może też z nałogów. Wiemy, jakieto może być trudne, ale jest możliwe i mamy wiele świa-dectw na to, że da się wyjść z każdego złego przyzwyczaje-nia. Przy Bożej pomocy, przy samozaparciu jest to możliwe.

Nawracać się to nie tylko odwracać się od grzechu i zła,ale może to także oznaczać nawracanie się od tego, co do-bre, na to, co lepsze. To jest też ważne i znamionuje osoby,które szukają głębszego życia wewnętrznego. Nawet gdy namsię wydaje, że nie popełniamy wielkich grzechów, zawszejest potrzebne przechodzenie do tego, co jest lepsze, codoskonalsze. Wiemy, że wezwanie do nawracania się od złe-go do dobrego, od dobrego do lepszego jest aktualne w każ-dym czasie na wszystkich drogach naszego życia.

Św. Jan Vianney, którego często w tym roku cytujemy,wybitny kapłan, powiedział tak: „Gdybyśmy byli w staniezrozumieć, jakimi jesteśmy szczęściarzami, nawet większy-mi niż święci w niebie. Oni żyją już tylko z tego, co zrobilina ziemi. Niczego już więcej dla siebie nie mogą zrobić. Myzaś w każdej minucie możemy jeszcze pomnażać swój skarb”.Czas zasługiwania rozciąga się tylko na życie na ziemi. Gdyodchodzimy z tego świata, zamyka się karta naszego zasłu-

Page 203: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

203

giwania, dlatego św. Proboszcz z Ars zauważył, że póki żyje-my, mamy jeszcze szansę, mamy możliwość stawania się lep-szymi, niż jesteśmy.

Wczoraj żegnaliśmy w Szczecinie ks. abp. Mariana Przy-kuckiego. Wiemy, że zajmował się sprawami rodziny, przezwiele lat był przewodniczącym Rady ds. Rodziny KonferencjiEpiskopatu Polski. Ktoś wczoraj akurat powiedział, że miałon w sobie pewien niepokój, czy wykorzystał wszystkie ta-lenty, jakie otrzymał, czy odpowiedział Panu Bogu właści-wie i wystarczająco na swoje powołanie. Takie wyznanie byłoznakiem, świadectwem jego subtelności wewnętrznej, jegogłębokiego życia wewnętrznego. Kto bowiem nie widzi swo-ich braków, zawsze jest zadowolony z samego siebie i wyda-je mu się, że nic już nie musi w sobie zmieniać, ten od razustaje się podejrzany.

3. Umiejętność odczytywania Bożych znaków

Dlatego, siostry i bracia, uświadamiamy sobie, jak waż-ne jest staranie się o lepszy wygląd wewnętrzny na każdydzień, czyli o ciągłe nawracanie się. Jeszcze jedna myśl istot-na, jak sądzę. Gdy słuchamy słów Pana Jezusa o tym, jak toPiłat zmieszał z krwią ofiar krew wielu Galilejczyków (Łk13,1), a także o tej tragedii, która wydarzyła się w Siloam,gdzie zawaliła się wieża, zabijając osiemnaście osób (Łk13,4), a na naszych oczach dzieją się różne katastrofy: trzę-sienia ziemi, huragany, powodzie i inne, np. wypadki dro-gowe, zachorowania i odchodzą z naszego kręgu ludzie,w naszym mniemaniu za wcześnie – winniśmy odbierać jejako znaki czasu. Pan Bóg przemawia również przez różnewydarzenia i dlatego należy interpretować je w świetle Ewan-gelii, przed krzyżem naszego Pana, bo wiele wydarzeń macharakter upomnienia. Niekiedy ludzie, którzy wyszli z tra-gicznego wypadku, którzy ocaleli, mówią, że Pan Bóg poda-rował im jakby nowe życie, bo jeszcze mają czegoś doko-

Page 204: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

204

nać, jeszcze mają coś do zrobienia. Myślę, że jest to bardzoważne, byśmy patrząc na bieg wydarzeń, próbowali odczy-tywać w nich mowę Pana Boga do nas.

Zakończenie

Tak można skomentować słowo Boże dzisiaj do nas skie-rowane. Przyjmijmy je na czas formacji w Studium ŻyciaRodzinnego. Będziemy się starać o to, by naszą pracą, na-szym wysiłkiem pomagać dzisiejszej rodzinie, takiej, jakajest, a wiemy, że ta rodzina potrzebuje pomocy Kościołai naszej pomocy. Uczymy się po to, żeby później skutecz-niej działać. Nasze studium traktujmy jako zdobywanie wie-dzy, nabywanie umiejętności, by lepiej działać, by lepiej słu-żyć, by przechodzić od tego, co dobre, do tego, co lepsze, byinnym pomagać w nawracaniu się od zła, ale także w nawra-caniu się na większe dobro. Amen.

Po co przychodzimy do kościoła?Polanica-Zdrój, 25 października 2009 r.

Msza św. podczas wizytacji kanonicznej parafiikościół pw. Wniebowzięcia NMP

1. Co się dokonuje na Mszy Świętej?

Każdego roku, w ostatnią niedzielę października prze-żywamy rocznicę poświęcenia miejscowego kościoła. Dla-tego nasza uwaga koncentruje się dzisiaj wokół świątyni.Postawmy pytanie: Po co przychodzimy do kościoła w każdąniedzielę, dlaczego tu jesteśmy? Trzeba sobie to uświado-mić, bo czasem może przybywamy do kościoła z przyzwy-czajenia. Zauważmy więc, że przychodzimy tutaj, by stanąć

Page 205: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

205

przed Panem Bogiem, by Pana Boga wielbić. Tutaj trwamodlitwa, tutaj jest sprawowana liturgia i przez modlitwę,przez celebrację Eucharystii oddajemy cześć Panu Bogu, aletakże nabieramy sił, bo przez świętą liturgię, a szczególnieprzez Eucharystię otrzymujemy Bożą moc. Najpierw otrzy-mujemy mądrość, która jest przekazywana w pierwszej częściMszy Świętej, czyli w liturgii słowa. Czytamy teksty biblijne,słuchamy Bożego słowa, które jest potem komentowane.Wychodzimy ze świątyni mądrzejsi, z darem mądrości po-trzebnej do życia. Świat nie zna tej mądrości, jest w nim tylefałszu i chaosu, przekłamań, półprawd, od ołtarza zaś pły-nie prawda Boża, która jest bezkonkurencyjna. Nie wszyscychcą jej słuchać i ją przyjmować, ale ci, którzy ją przyjmująi nią żyją, stają się wielcy, wygrywają życie ziemskie i wiecz-ne. Przychodzimy do świątyni po mądrość, by słuchać PanaBoga, ale przychodzimy także po to, żeby nabierać mocy doniesienia krzyża, do zwyciężania zła dobrem, do wypełnia-nia swojego powołania. Pan Jezus powiedział: „Beze Mnienic nie możecie uczynić” (J 15,5), dlatego wyciągamy dłońpo pomoc Bożą. Pamiętamy o słowach Apostoła Narodów:„Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Flp 4,13),a umocnienie to otrzymujemy w świątyni.

2. Konfesjonał miejscem duchowego odrodzenia

Wskażmy także na konfesjonał, który stoi przecież w ko-ściele. Dokonuje się w nim oczyszczenie, nasze duchoweodrodzenie, wewnętrzne powstanie do nowego życia. Jakieto ważne! Czasem przygniata nas ciężar grzechu, ale może-my go zostawić, przyjmując Boże miłosierdzie.

Dlatego, siostry i bracia, kochajmy naszą świątynię! Niechbędzie ona tym miejscem, gdzie chętnie przychodzimy. Śpie-waliśmy dzisiaj: „Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja” (re-fren Psalmu 84). Oby tak było, żebyśmy chętnie kierowalinasze kroki do świątyni i także innych przekonywali, że war-

Page 206: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

206

to. Moi drodzy, Pan Jezus też nie wszystkich przekonał, gdyprzebywał na ziemi. Wielu przekonał, ale zostali tacy, któ-rzy Go ukrzyżowali, więc i my też wszystkich nie przekona-my do świątyni i do Eucharystii. Naszym zadaniem jest dzie-lenie się tym szczęściem, które nas spotkało, i zachęcanieinnych, bo – jak nadmieniłem w słowie wstępnym – gdy tuprzychodzimy, niczego nie tracimy, a zyskujemy tak wiele.

Módlmy się o to, by świątynia Pańska była w centrumnaszego życia, byśmy tu przychodzili na wielbienie PanaBoga i stawali się ludźmi mądrzejszymi i lepszymi. Amen.

Chrześcijanin świątynią Ducha Świętego,potrzebujący świątyni z kamienia

Polanica-Zdrój, 25 października 2009 r.Msza św. z udzieleniem sakramentu bierzmowania

kościół pw. Wniebowzięcia NMP

W tekstach liturgicznych, które zostały ogłoszone w pier-wszej części naszej Eucharystii, jest mowa o dwóch świąty-niach. Pierwszą stanowimy my sami. To jest świątynia żywa.Drugą zaś jest świątynia materialna, kamienna czy też z ce-gły, świątynia, w której jesteśmy zgromadzeni. Podejmijmyrefleksję nad nimi dwoma.

1. Duch Święty zamieszkuje w człowieku i wzbogacago swoimi darami

Św. Paweł powiedział nam dzisiaj takie słowa: „Czyż niewiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was?[…] Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście” (1 Kor3,16-17). Bardzo jasno jest powiedziane, że jesteśmy świą-tynią Bożą i Duch Święty mieszka w nas.

Page 207: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

207

Droga młodzieży, to dla was prawda do przyjęcia na całeżycie, że stanowicie świątynię Bożą, że każdy człowiek jestmieszkaniem dla Ducha Świętego. W każdym człowiekupowinien mieszkać Bóg, ale bywa tak, że ktoś sam wypędzaPana Boga ze świątyni swojego wnętrza. Kiedy? Gdy prze-staje wierzyć, gdy przestaje się modlić, gdy przestaje myślećo Bogu. Wtedy owa świątynia stoi pusta, bez Pana Boga.Wówczas zaczyna się tragedia człowieka, bo najbliższympartnerem każdego człowieka jest Pan Bóg, nasze miejscejest przy Nim. Gdy odchodzimy od Pana Boga, gdy naszewnętrze przestaje być Jego świątynią, gdy Ducha Świętegoz tej świątyni wypędzimy, to wtedy źle się z nami dzieje.

Dzisiaj, za chwilę, w znaku sakramentu bierzmowaniaprzybędą do waszych serc, do waszej świątyni przeznaczo-nej dla Pana Boga, dary Ducha Świętego. Te dary wzbogacąwasze wnętrze, które posiada dwie naczelne władze. Jest towładza rozumu, która odróżnia nas od zwierząt, ptaków i ga-dów, jesteśmy bowiem istotami rozumnymi. Tylko istotyludzkie myślą, poznają świat, operują pojęciami abstrakcyj-nymi, dokonują przeróżnych operacji intelektualnych.Umysł ludzki jest twórczy. Zauważcie, jakie mamy dzisiajkomputery, jaką stworzyliśmy technikę, jaki budowle siędzisiaj wznosi, jakimi samochodami jeździmy, latamy samo-lotami. To wszystko jest dziełem człowieka. Przez nasz umysłjesteśmy podobni do samego Boga.

Jest też druga władza duchowa, czyli wola. Realizujemyto, co pozna umysł. Te wybory moralne bywają dobre lubzłe. Wybieramy poznane dobro albo pozostawiamy je naboku i wybieramy zło. Gdy wybieramy zło, wtedy sami sie-bie niszczymy. To popełniane zło nazywamy grzechem.

Dzisiaj otrzymujecie dary Ducha Świętego, żebyście po-prawnie myśleli, żebyście po prostu potrafili zdobywać prawdęo świecie, o was samych, prawdę o życiu, żebyście wiedzieli,po co żyjemy, dlaczego wypada nam cierpieć, dlaczego trze-ba być dobrym i co czeka nas po śmierci. To jest właśnie

Page 208: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

208

Boże wsparcie dla naszego umysłu, Boże światło, światłoDucha Świętego, umożliwiające poznanie odpowiedzi na tepytania. Otrzymacie także dar wspomagający waszą wolę,żebyście byli mężni, żebyście byli umiejętni, żebyście bylipobożni. Jednym słowem, żebyście postępowali tak, jak PanBóg to przewidział dla człowieka.

Kto postępuje według Bożych wskazań, staje się wielkioraz wygrywa życie doczesne i wieczne. Jeszcze nikt nigdynie żałował, że słuchał Pana Boga. Powiedział to św. JanMaria Vianney, patron Roku Kapłańskiego. Krótko przedśmiercią zwierzył się przyjacielowi, że spotkał w życiu wielu lu-dzi – a wiemy, że wyspowiadał setki tysięcy penitentów – i niespotkał nikogo, kto by żałował, że słuchał Pana Boga, a tych,którzy żałowali, że Pana Boga zagubili, było wielu.

W waszym sercu jest miejsce dla Pana Boga. Nie pozwól-cie, żebyście przestali być żywym mieszkaniem dla DuchaŚwiętego. Wszyscy jesteśmy świątynią Ducha Świętego, tojest wielkie wyróżnienie. Pan Bóg nie mieszka w rybie, niemieszka w kocie czy w lwie, czy w jakimś innym zwierzęciu,lecz w człowieku. Tylko w nas jest miejsce dla Pana Boga.

2. Miłować dom Boży

Jeszcze kilka słów na temat tej drugiej świątyni, bo dzi-siaj przyjmujecie dary Ducha Świętego w niedzielę, kiedyobchodzimy rocznicę konsekracji świątyni, w której jeste-śmy. Jest to świątynia wybudowana prawie 100 lat temu przeznaszych poprzedników w wierze. Powinna ona mieć wielkieznaczenie w naszym życiu. Powinna być naszym domem, zaktórym tęsknimy i do którego zawsze chętnie wracamy, i toz radością. Śpiewaliśmy wszak: „Jak miła, Panie, jest świą-tynia Twoja” (refren Psalmu 84). Przez sakrament bierzmo-wania powinniście pokochać jeszcze bardziej tę świątyniękamienną, materialną. Popatrzcie, jaka ona jest piękna.Ksiądz prałat, wasz pasterz, usilnie dba o to, żeby dom Boży

Page 209: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

209

był godny mieszkania Syna Bożego. Jezus Chrystus miesz-ka tu w tabernakulum, jest najważniejszym MieszkańcemPolanicy-Zdroju, jest najważniejszym waszym Sąsiadem. Tujest Jego dom tak pięknie wystrojony, zadbany. Przychodzi-my tu po to, żeby słuchać Bożego słowa. Tego, co tu usłyszy-my, nie powiedzą nam w radiu ani w telewizji. Tam jest innamowa, często podstępna, często manipulowana, a tu paste-rze Kościoła przekazują nam prawdę, prawdę nie ludzką,ale prawdę, którą Syn Boży przyniósł na świat. Potrzebuje-my objawionej prawdy do życia, bo kłamstwo jest trucizną,a pokarmem najzdrowszym dla naszego ducha jest prawda.Kłamstwo zabija naszego ducha, nasz umysł, a prawda go żywi.

3. Wielkość człowieka wyraża się oddawaniu chwały Bogu

Przychodzimy w każdą niedzielę, by słuchać Bożego sło-wa, przychodzimy, by oddawać Bogu cześć i chwałę. Dzisiajteż śpiewaliśmy: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemipokój ludziom dobrej woli”. Zauważcie, że chwała Bożanależy się Panu Bogu. Gdy niesiemy Bogu chwałę, wówczasotrzymujemy pokój dla naszych serc. Ludzie, którzy PanuBogu nie oddają czci, nigdy nie zaznają prawdziwego poko-ju, dlatego wielcy są ci, którzy Boga wielbią. Nie trzeba sięwstydzić klękania przed Panem Bogiem, by oddać Mu cześć,bo Pan Bóg w zamian za to daje nam moc Ducha Świętego,moc dla naszego umysłu i naszej woli, daje nam moc, byśmybyli mądrzy i dobrzy w życiu. Kto dobrze przeżywa MszęŚwiętą, ten potem jest dobrym świadkiem Chrystusa i pozaświątynią. Mocą stąd nabraną potrafi być dobry, potrafi nieśćkrzyż, potrafi zło zwyciężać dobrem, potrafi się oprzeć wszel-kim pokusom, których dzisiaj nie brakuje.

Dzisiaj, w dzień przyjęcia darów Ducha Świętego, bę-dziemy się modlić, byście cenili sobie nie tylko świątynięBożą, którą jesteście, i dbali o to, by zawsze mieszkał w niejBóg, ale żebyście także cenili tę świątynię materialną. Niech

Page 210: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

210

nam nigdy nie przydarzy się opuszczenie Eucharystii nie-dzielnej. Obyście przychodzili tutaj z potrzeby serca, i tosystematycznie, by was nikt nie odwiódł od regularnegouczestniczenia w niedzielnej Mszy Świętej. Jakby ktoś pobierzmowaniu przestał chodzić do kościoła, to byłby znak,że do bierzmowania przystąpił nieprzygotowany, że nie wie-dział, po co ten dar przyjmuje. Sakrament bierzmowaniama nas właśnie usposobić do tego, byśmy byli ludźmi, któ-rzy mężnie wyznają wiarę i postępują według jej zasad. Przedchwilą bowiem powiedzieliście: „Pragniemy, aby Duch Świę-ty, którego otrzymamy, umocnił nas do mężnego wyznawa-nia wiary i do postępowania według jej zasad”. Będziemysię modlić, by tak się stało, byście mieli piękne, wygraneżycie, które jest tylko jedno na ziemi. Nie przegrywamy życia,jeżeli jesteśmy przyjaciółmi Pana Boga, jeżeli Chrystus jestdla nas Mistrzem, najważniejszym Nauczycielem, któregosłuchamy i któremu wierzymy. Amen.

Duch Święty wspiera na drodzewiernego trwania przy Bogu i człowieku

Stary Wielisław, 29 października 2009 r.Msza św. z udzieleniem sakramentu bierzmowania

podczas wizytacji kanonicznej parafiikościół pw. św. Katarzyny

1. Maryja Oblubienicą Ducha Świętego

Jesteśmy w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. Tu Ma-ryja od wieków zaznaczała swoją obecność oraz przyciągałapielgrzymów do siebie i do swego domu. Dzisiaj w ramachwizytacji sprawujemy Eucharystię, podczas której będzieudzielony sakrament bierzmowania, dlatego w naszym roz-

Page 211: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

211

ważaniu połączmy wątek maryjny z wątkiem Ducha Święte-go. Otóż Matka Boża jest nazywana Oblubienicą DuchaŚwiętego, była z Duchem Świętym bardzo zżyta. Gdy z Na-zarecie anioł przyniósł Jej wieść o tym, że została wybranana Matkę Mesjasza, wówczas zapytała: „Jakże się to stanie,skoro nie znam męża?” (Łk 1,34). Usłyszała słowa: „DuchŚwięty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię” (Łk1,35). A więc dowiedziała się, że poczęcie Syna Bożegow Niej dokona się za sprawą Ducha Świętego. Potem Dzie-cię Boże, które miała pod sercem, poniosła do św. Elżbietyi gdy tam przybyła, Elżbieta została napełniona DuchemŚwiętym. Potem gdy Matka Boża urodziła Jezusa w Betle-jem, gdy Go wychowywała, każdego dnia była złączona z Du-chem Świętym. Duch Boży w Niej mieszkał, dlatego że byłaMatką modlącą się, kontemplującą Boże słowo, czuwającą.To Ona pierwsza zauważyła i poprosiła Jezusa, by zaradziłpotrzebie nowożeńców wynikłej na weselu w Kanie. Koń-cówka życia Matki Bożej prowadziła przez krzyż Jej Syna.Ona przetrzymała sąd nad Jej Synem, potem przyjęcie wy-roku śmierci, Drogę Krzyżową, wykonanie wyroku na drze-wie krzyża, śmierć swojego Syna pod krzyżem. Wykazałasię wielką mocą duchową. Przetrzymała to wszystko, niezałamała się, bo Duch Święty w Niej przybywał, Nią kiero-wał. To, co stało się pod krzyżem, było wcześniej zapowie-dziane. Zapewne zapamiętała słowa wypowiedziane przezSymeona, które usłyszała, gdy przyniosła Dziecię Boże doświątyni czterdziestego dnia po urodzeniu: „A Twoją duszęmiecz przeniknie” (Łk 2,35). Te słowa się wypełniły zwłasz-cza na Drodze Krzyżowej i na Golgocie. Tam przeniknąłserce Matki Bożej miecz boleści. Dlatego Maryja zostałaKrólową Męczenników i nazywamy Ją Matką Bożą Bolesną.Maryja przeżyła to wszystko, bo otrzymała moc Bożą, mocDucha Świętego, która Jej pozwoliła być wierną woli Bożejaż do końca.

Page 212: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

212

2. Przyjęcie Ducha Świętego uzdalnia do pełnienia woliBożej

Dzisiaj przez sakrament bierzmowania niejako poślubia-cie swoje serca Duchowi Świętemu. Dary Ducha Świętegospoczną na was. Duch Boży przybędzie do waszych serc poto, żebyście byli wierzący, żebyście za Bogiem tęsknili, żeby-ście w życiu chcieli wypełniać wolę Bożą, tak jak to się dzia-ło w życiu Matki Bożej. Dlatego trzeba przyjąć dary DuchaŚwiętego w postawie wielkiej wiary i trzeba dzisiaj się mo-dlić – a my i wasi rodzice zapewniamy was o modlitwie w tejintencji – żebyście w życiu pod wpływem Ducha Świętego,Jego światła, Jego mocy pokochali Pana Boga. Będziemysię modlić, abyście się Panem Bogiem nigdy nie znudzili,aby żaden zły człowiek nie usunął wam Pana Boga sprzedoczu i abyście chcieli wypełniać wolę Bożą do ostatnich dniwaszego życia, które jest przed wami.

Na przykładzie Matki Najświętszej możemy powiedzieć,że kto wypełnia wolę Bożą, czyli jest Bogu posłuszny, tennie przygrywa, ten wygrywa życie doczesne, a potem otrzy-ma życie wieczne. Powiedziałem przed chwilą, że DuchŚwięty umocnił Matkę Bożą na chwile trudne, zwłaszcza nate chwile, kiedy Jej Syn cierpiał za nas rany, kiedy za nasumierał. Duch Święty także was dzisiaj umacnia i będziejeszcze wielokrotnie w życiu was umacniał na te chwile trud-ne, żebyście je mogli przetrzymać, żebyście mogli w każ-dym czasie, w każdym położeniu być wierni Panu Bogu.

3. Życie jest związane z doświadczeniem krzyża

W tutejszym sanktuarium Matki Bożej Bolesnej powiedz-my sobie, że nasze życie ziemskie też prowadzi drogą krzyża.Jest to droga krzyżowa. Czasem jest to krzyż lekki, nawetgo nie czujemy, ale w naszym życiu są też takie momenty,kiedy odsuwamy od siebie jego ciężar. Gdy przychodzą cho-

Page 213: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

213

roby, trzeba się położyć na stole operacyjnym, gdy lekarzenie mogą całkowicie uśmierzyć bólu, gdy coś się stanie w ro-dzinie, odchodzi mama czy tato, gdy wydarzy się jakiś wy-padek, zmartwienie – to boli, to jest krzyż. Czasem ludzieprzychodzą do księdza proboszcza z płaczem, bo coś strasz-nego się stało, przychodzą po słowa pocieszenia i ksiądz ichpociesza. Pamiętajmy jednak, że największe pocieszeniei największa moc do przejścia przez takie ciemne doliny krzy-żowe pochodzi od Boga. Widzimy to na przykładzie MatkiBożej Bolesnej.

Pamiętam jedną z wizytacji kanonicznych, podczas któ-rej ksiądz proboszcz prosił mnie o odwiedzenie kilku cho-rych osób. Chętnie poszedłem złożyć wizytę tym chorym,których ksiądz proboszcz odwiedzał w pierwsze piątki mie-siąca. W jednym z domów w łóżku leżała sparaliżowanakobieta. Dowiedziałem się, że paraliż nastąpił krótko po ślu-bie, ale mąż pozostał przy niej. Nie zostawił jej. Mógł po-wiedzieć, że ma prawo do zdrowej żony, zabrać się i pójśćposzukać zdrowej kobiety, która mu urodzi dzieci i je wy-chowa. Nie zrobił tego. Został przy ślubnej żonie, którą spo-tkało nieszczęście, był dumny, że może służyć chorej mał-żonce, że może jej pomagać. Gdyby był niewierzący, gdybynie kochał Pana Boga, to pewnie by ją zostawił, by szukaćwygodniejszego życia. Został pod krzyżem i ten krzyż dodzisiaj niesie. To jest dzieło Ducha Świętego.

Zakończenie

Droga młodzieży, macie od dzisiaj lepszy przystęp doDucha Świętego i możecie prosić Go o pomoc, żeby wamw szkole lepiej szło, żebyście byli pojętni, żebyście nauczylisię dobrego myślenia, żebyście byli prostolinijni w mówie-niu, żeby nie było w was zakłamania, oszukiwania. Niechprawość zaznacza się w waszym myśleniu, mówieniu i po-stępowaniu, byście byli lepszymi synami i córkami dla ro-

Page 214: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

214

dziców i lepszymi uczniami. To Duch Święty może udzielićwięcej mocy do czynienia dobra innym ludziom. Modlimysię dzisiaj za was, drodzy młodzi przyjaciele, bo nam na wasbardzo zależy – nie tylko rodzicom, ale nam wszystkim, a ka-płanom w szczególności. Wszystkim nam zależy, żebyściewyszli na ludzi, żebyście pięknie wasze życie przeżyli, a niemożna go przeżyć w sposób właściwy i piękny bez Pana Boga.Będziemy się modlić, byście wytrwali przy Panu Bogu, przyJego przykazaniach i na wzór Matki Bożej pięknie przeszliprzez życie, okazując wierność Bogu. Amen.

Rozumni, mądrzy i szanowanipracownicy winnicy Pańskiej

Świdnica, 31 października 2009 r.Msza św. z nałożeniem tunik dla alumnów I roku

oraz obrzęd kandydatury alumnów V rokukatedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Dar kapłanów

Pan Jezus kiedyś obchodził wszystkie miasta i wioski.Nauczał ludzi i leczył wszelkie choroby oraz zlecił uczniommodlitwę o pasterzy: „Proście Pana żniwa, żeby wyprawiłrobotników na swoje żniwo” (Mt 9,38). Dzisiaj Chrystusczyni to samo. Jest z nami w miastach i wioskach, jest w świą-tyniach, jest tam, gdzie w Jego imię gromadzą się chrześci-janie. Każe nam nadal prosić o nowych pasterzy dla Ko-ścioła. Jesteśmy Mu wdzięczni za naszych kapłanów, którzypracują już na Jego żniwie. Dziękujemy dzisiaj za kapła-nów, którzy zostali wybrani do Rady Kapłańskiej i kolegiumkonsultorów, którzy dzielą odpowiedzialność za życie reli-gijne w naszej diecezji. Jesteśmy wdzięczni Chrystusowi za

Page 215: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

215

naszych młodych braci, którzy przygotowują się do służbykapłańskiej w naszym Wyższym Seminarium Duchownymw Świdnicy. W pierwszym rzędzie dziękujemy dziś za tych,którzy za chwilę otrzymają białe tuniki liturgiczne, a więcza braci najmłodszych z pierwszego roku, ale także dzięku-jemy za tych, których dziś przyjmiemy jako kandydatów dodiakonatu i kapłaństwa.

2. Cechy kandydata do kapłaństwa

Kiedyś Mojżesz powiedział do ludu: „Ja sam nie mogę jużnosić ciężaru was wszystkich. Pan, wasz Bóg, rozmnożył was:dziś jesteście liczni niby gwiazdy na niebie” (Pwt 1,9-10),dlatego też Mojżesz dobierał sobie pomocników, współpra-cowników. Pan Bóg i nam dzisiaj pomnaża liczbę powoła-nych współpracowników i pomocników. Cieszymy się, żekiedyś nasi bracia klerycy dołączą do pracy na żniwie Pań-skim. Zauważmy, że Mojżesz polecił wybierać do zadań re-ligijnych mężów odpowiednich, mówił tak: „Wybierzcie so-bie w waszych pokoleniach mężów rozumnych, mądrychi szanowanych, abym ich postawił wam na czele” (Pwt 1,13).Te cechy powinny i dzisiaj znamionować tych, których wy-bieramy do świętej posługi w Kościele. Wybrani do służbyBożej winni być rozumni, mądrzy i szanowani.

a. Rozumność

Rozumność to ważna cecha każdego człowieka, a zwłasz-cza osoby powołanej. W tym roku ksiądz prymas w jednymze swoich kazań na Jasnej Górze wystąpił w obronie rozumu.Mówił, że dzisiaj nie tylko trzeba bronić wiary, ale takżerozumu, wielu bowiem dzisiaj – jak się wydaje – nie kierujesię rozsądkiem. Ileż spotyka się dzisiaj absurdów, bezsen-sów w mediach, w życiu publicznym, w sprawach politycz-nych. Jako ludzie powołani, jako chrześcijanie winniśmy

Page 216: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

216

mówić i żyć rozumnie, kierując się zdrowych rozsądkiem,który jest wielkim darem Bożym dla każdego człowieka.

b. Mądrość

Drugi przymiot wskazany przez Mojżesza to mądrość.Mądrość, tak jak i rozumność, jest wielkim darem DuchaŚwiętego. Nie ma mądrości bez Pana Boga. To właśnie Bógudziela ludziom mądrości do życia, do myślenia, do mówie-nia, do działania. Dwa tygodnie temu, w dwudziestą ósmąniedzielę zwykłą, słyszeliśmy słowa: „Modliłem się i danomi zrozumienie, przyzywałem, i przyszedł na mnie duch Mą-drości. Przeniosłem ją nad berła i trony i w porównaniu z niąza nic miałem bogactwa. Nie porównałem z nią drogich ka-mieni, bo wszystko złoto wobec niej jest garścią piasku, a sre-bro przy niej ma wartość błota. Umiłowałem ją nad zdrowiei piękność i wolałem mieć ją aniżeli światło, bo nie zna snublask od niej bijący” (Mdr 7,7-10). Mamy w wielkiej cenieludzi mądrych, sami módlmy się o dar mądrości i zdobywaj-my ją na kolanach, przed Panem Bogiem, pamiętając, żeprawdziwa mądrość pochodzi od Boga.

c. Szacunek dla drugich i u drugich

I wreszcie trzeci przymiot, którym mieli się odznaczaćwybrani przez Mojżesza do specjalnych zadań, a dzisiaj winnisię odznaczać ci, których Kościół wzywa do posługi: szacu-nek dla drugich i szacunek u drugich. Wybrani do służbykapłańskiej powinni się cieszyć szacunkiem osób roztrop-nych, czyli zasłużyć sobie na dobrą opinię u ludzi odpowie-dzialnych za ich powołanie. Czasem mówimy, że ktoś mawielkie poszanowanie u ludzi, że jest powszechnie szano-wany, ale zauważmy, że ludzie szanują zwykle kogoś za coś,za właściwą postawę, za szlachetne przymioty umysłu i ser-ca. Przez dobre życie, obowiązkowość, odpowiedzialność,

Page 217: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

217

solidność, rzetelność, prawość powinniśmy zasługiwać so-bie na poszanowanie u innych ludzi.

Zakończenie

Za chwilę będziemy świadkami promocji naszych naj-młodszych braci i tych, którzy się zbliżają do końcowych lati miesięcy drogi do kapłaństwa. Poświęcimy najpierw tunikii będziemy je oblekać, a potem przyjmiemy starszych bracido grona kandydatów do diakonatu i kapłaństwa.

Bracia z pierwszego roku, kierujemy do was braterskąmyśl, specjalne braterskie pozdrowienie, zachętę i życze-nie. Za chwilę poświęcimy wam białe tuniki i przyodzieje-my w nie was, by wam przypomnieć o potrzebie pięknegoduchowego stroju do wielbienia Pana Boga. Będziemy sięmodlić z wami, waszymi rodzicami, rodzeństwem, księżmiproboszczami, byście zabiegali w życiu przede wszystkimo piękny strój wewnętrzny, czyli o głęboką i autentycznąprzyjaźń z Panem Bogiem. Niech ten strój doprowadzi wasw przyszłości do obłóczyn, a więc do przyjęcia stroju du-chownego, a potem do Pańskiego ołtarza. W takim duchuprzystąpmy do poświęcenia i nałożenia tunik.

Page 218: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 219: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

Homilie listopadowe

Page 220: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 221: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

221

Jak miłować?Polanica-Zdrój, 4 listopada 2009 r.

Msza św. podczas wizytacji kanonicznej parafiikościół pw. Chrystusa Króla

1. Ludzka miłość zbudowana na doświadczeniu Bożejmiłości

Gdy słuchamy dzisiejszych czytań biblijnych, możemy sięznaleźć w kłopocie, bo da się zauważyć dysonans międzytreścią czytania pierwszego i słowami ewangelii. W pierw-szym czytaniu była mowa o miłości: „Nikomu nie bądźcienic dłużni poza wzajemną miłością. Kto bowiem miłuje bliź-niego, wypełnił Prawo. […] Miłość jest doskonałym wypeł-nieniem Prawa” (Rz 13,8.10), a w ewangelii Pan Jezus mówi:„Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swegoojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie same-go, nie może być moim uczniem” (Łk 14,26). Występuje tutylko pozorna sprzeczność, gdyż tak naprawdę nie ma tutajrozbieżności. Musimy wytłumaczyć, dlaczego Pan Jezuspowiedział takie ostre słowa. Chrystus nie miał na myślidosłownie uczucia nienawiści, ale w tym tekście powiadanam – a wynika to także z kontekstu tej wypowiedzi – żenajwiększej miłości domaga się dla siebie, że Jego mamystawiać na pierwszym miejscu, nawet przed mamą i tatą,osobami, które kochamy. Pan Jezus chce być najważniejszy,bo właśnie On jest Królem naszych serc, On jest naszymOdkupicielem. Pamiętajmy, że każda właściwa miłość domamy, do taty, do każdego człowieka, do żony, do męża, doprzyjaciółki, do przyjaciela ma swoje źródło w Bogu. Gdynie mieści się w ramach miłości do Pana Boga, zwykle jestwykoślawiona, czasem nieautentyczna.

Page 222: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

222

2. Przyjaźń z Jezusem wyraża się w podjęciu osobistegokrzyża i zawierzeniu Bogu

Nigdy nie żałujmy miejsca w naszym sercu dla Chrystu-sa. Pan Jezus dzisiaj się żali: „Kto nie nosi swego krzyża,a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem” (Łk 14,27).Są tacy ludzie, którzy idą za Jezusem, a nie chcą nieść krzy-ża ani nie chcą wypełniać Bożych przykazań, za to pchająsię na pierwsze miejsca. Są tacy, którzy nawet przychodządo kościoła, robią sobie zdjęcia z biskupami, z kapłanami,zwłaszcza w okresie wyborów, a gdy odbywa się dyskusja natemat aborcji, na temat Kościoła i księży, to wtedy czasemprzyłączają się do wrogów Kościoła. To są ludzie, którzy nibyidą za Jezusem, chcą być Jego uczniami, a tak naprawdęnimi nie są, bo kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Jezu-sem, nie może być Jego uczniem. Żeby być uczniem Chry-stusa, trzeba wziąć swój krzyż, trzeba nieść swój krzyż przezżycie. Każdy z nas ma swój krzyż do niesienia. Czasem onnas przygniata. Są takie etapy życia, kiedy jest bardzo cięż-ko i oglądamy się za pomocą. Szukamy pomocy u ludzi, aleprzede wszystkim szukamy pomocy u Pana Boga, bo PanBóg jest wszechmocny i miłosierny.

Matka Boża usłyszała w Nazarecie podczas zwiastowa-nia, że dla Boga nie ma nic niemożliwego (Łk 1,37). Dlategogdy zwracamy się do Pana Boga nawet w najbardziej zawi-kłanej i beznadziejnej sprawie, Pan Bóg na pokrzywionychliniach naszego życia może napisać proste litery. Może z każ-dej sytuacji nas wyprowadzić. Prymas Wyszyński kiedyśmówił do księży, że były takie zagmatwane sytuacje, wyda-wało się, że nie ma wyjścia, że Kościół będzie niemal znisz-czony, że będzie musiał ponieść wielkie straty, wielką ofia-rę, a jednak zawsze jakieś rozwiązanie się znalazło. Gdy siętrudne sprawy zawierzyło Bogu, to Pan Bóg zawsze znalazłwłaściwe rozwiązanie. Dlatego stawiajmy Chrystusa napierwszym miejscu, Tego, który jest czczony przez was jakoKról naszych serc.

Page 223: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

223

3. Miłość samego siebie miarą miłości bliźniego

Stojąc przed Chrystusem, okazując Mu naszą miłość,wyznając przed Nim naszą wiarę, pamiętajmy także o na-szych bliźnich, gdyż Jezus umarł za wszystkich, także za na-szych wrogów. Skoro Pan Bóg wszystkich miłuje i Jezus zawszystkich umarł, to my też winniśmy miłować wszystkich,nawet tych, którzy nam złorzeczą, którzy nas prześladują.Jezus powiedział: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrzeczyńcie tym, którzy was nienawidzą” (Łk 6,27). Zwróćmyjeszcze uwagę na to powiedzenie biblijne: „Miłuj bliźniegoswego jak siebie samego” (Mt 19,19; Rz 13,9). To przykaza-nie przypomina nam, że mamy miłować również siebie i żemiłość nas samych ma być miarą naszej miłości do drugiegoczłowieka. Jak to bywa z miłością nas samych? Często tamiłość do siebie samego jest niezdrowa. Najczęściej bywaprzesadna, tzn. miłujemy siebie nadmiernie i wtedy nie za-uważamy innych osób. Ludzi o takiej postawie nazywamyegoistami, egocentrykami. Ich myślenie można wyrazić tak:„Wszystko dla mnie, ja jestem najważniejszy, drugi się nieliczy, najlepsza porcja jedzenia dla mnie, najlepsze ubraniedla mnie, najlepszy samochód, wszystko najlepsze dla mnie”.To jest właśnie miłość egocentryczna, niewłaściwa. Częstoteż spotykamy ludzi, którym nie można niczego powiedzieć,bo się obrażają, uważają się za najmądrzejszych, za najle-piej wiedzących, za więcej potrafiących. Niemcy określajątakich ludzi słowem „besserwisser”.

Odwrotnością takiej miłości samego siebie może być nie-nawiść. Człowiek sam siebie nienawidzi, bo nie wszystko muwychodzi, bo nie ma urody, bo nie jest uzdolniony. Czasemdziewczynki narzekają, że nie są chłopcami. Ważne jest to,żeby kochać siebie takim, jakim się jest, i nie pogardzać sa-mym sobą. Przecież Pan Bóg mnie kocha, Pan Bóg mniestworzył. Należy kochać w sobie obraz Pana Boga, równieżdlatego, że we mnie mieszka Duch Święty. Miarą miłości

Page 224: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

224

do drugiego człowieka jest właściwa miłość do samego sie-bie. „Miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa”.

Gdy idziemy za Jezusem, gdy niesiemy krzyż i niosą goteż współbracia i siostry, należy sobie wzajemnie pomagać,na tym właśnie polega okazywanie miłości bliźniego.W Świdnicy mieszka sędziwa już dzisiaj pani, która kiedyśopowiadała o swojej rodzinie. Wspomniała rok 1945. W jejrodzinie było wtedy ośmioro rodzeństwa. Najmłodsze dzie-ciątko miało trzy latka, gdy umarła mama. Drugie z rzędudziecko, może pięcioletnie, stanęło przed ojcem i zapytało:„Co z nimi teraz będzie? Dlaczego Pan Bóg zabrał nammamę? Jak my sobie teraz poradzimy?”. Ojciec odpowie-dział następująco: „Jeśli Pan Bóg pamięta o najmniejszymrobaczku, to o nas też nie zapomni”. Ta pani sobie to zapa-miętała. To były mądre słowa i prawdziwe, jako że ojciec żyłjeszcze trzydzieści pięć lat. Wszystkie dzieci potrafił należy-cie wychować, wykształcić i wszystkie znalazły sobie dobremiejsce w życiu.

Pan Bóg czasem obdarza nas krzyżem, krzyżem błogo-sławionym, dlatego nie wolno nigdy narzekać, ale trzebanieść swój krzyż za Jezusem, ponieważ wtedy jesteśmy Jegouczniami. Niosąc swój krzyż, trzeba zawsze patrzeć też nainnych, bo może trzeba im pomóc dźwigać ich krzyż. Wtedyjest to właściwa miłość do Pana Boga i do innego człowieka.Módlmy się o to, żebyśmy w tym stylu potrafili wieść naszeżycie, które mamy jeszcze przed sobą. Amen.

Page 225: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

225

Radość z nawróceniaPolanica-Zdrój, 5 listopada 2009 r.

Msza św. podczas wizytacji kanonicznej parafiikościół pw. Matki Bożej Królowej Pokoju

1. Przykłady nawróceń

Dzisiejsze przesłanie ewangelii możemy zatytułować:Radość z nawrócenia. Pan Bóg ogromnie się cieszy, gdy lu-dzie się nawracają, gdy nawracają się na wiarę, na modli-twę, na miłość, na dobroć. Wszyscy w życiu powinniśmy sięnawracać, ale czasem zdarzają się na świecie tak gruntow-ne, przełomowe, głębokie nawrócenia, że powstaje z nichwielka radość w niebie. Chciałbym powiedzieć o dwóch ta-kich nawróceniach. Pierwsze mamy odnotowane na kartachEwangelii. Gdy Jezus został powieszony na krzyżu, obokNiego zostali ukrzyżowani przestępcy. Ten po lewej zacząłurągać Chrystusowi: „Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybawwięc siebie i nas” (Łk 23,39). Gdy usłyszał te słowa skaza-niec po prawej stronie, skarcił swojego towarzysza niedolii powiedział: „Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samąkarę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramybowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nieuczynił” (Łk 23,40-41). Tak powiedział ukrzyżowany po pra-wicy Jezusa, nazwany później dobrym łotrem. To było wy-znanie prawdy, przyznanie się do winy. Wiemy, jak wyglą-dał finał tej sceny. Jezus cierpiący usłyszał te słowa i gdy ówczłowiek poprosił: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdzieszdo swego królestwa” (Łk 23,42), Chrystus odpowiedział:„Dziś ze Mną będziesz w raju” (Łk 23,43). Mówimy, że tobyła pierwsza kanonizacja, której dokonał sam Chrystus nadrzewie krzyża.

Druga historia pochodzi z XX wieku. Jej bohateremjest człowiek, który nazywał się Jacques Fesch, żył w latach

Page 226: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

226

1930-1957. Był to bandzior, który napadł na kantor, śmier-telnie ranił właściciela, a w czasie ucieczki zastrzelił poli-cjanta, który samotnie wychowywał małą córeczkę. Jednakpolicjanci go dopadli, skrępowali i umieścili w więzieniu.Sąd, uwzględniając jego prowadzenie się, wydał na niegowyrok śmierci. Tenże bandyta czekał w celi więziennej naegzekucję. To czekanie było dosyć długie, trwało kilka lat.Dla ujętego i osadzonego w więzieniu rozpoczęły się naj-pierw miesiące buntu, potem pogłębiającej się stopniowozadumy nad złem swojego życia, czas coraz bardziej świa-domego poszukiwania Boga, a wreszcie czas nawrócenia.Zaczął pisać dziennik. W ostatnią noc przed egzekucją na-pisał słowa: „Za pięć godzin ujrzę Jezusa”. To było wyznaniewiary. Gdy kard. Lustiger odwiedził to więzienie, wspomniał,że w latach pięćdziesiątych taki więzień był tu osadzony i żeprzeżył tak spektakularne nawrócenie. Powstaje wielka ra-dość, gdy się ludzie nawracają do Pana Boga, bo nasze miej-sce jest przy Ojcu niebieskim.

2. Wezwanie do modlitwy o nawrócenie zagubionych

Najbliższym partnerem człowieka jest Pan Bóg. Jeżelimamy w naszych środowiskach, wśród naszych znajomychosoby, które zagubiły przyjaźń z Bogiem, to niech nas toboli. Módlmy się o ich nawrócenie i o wielką radość w niebie.Mam we Wrocławiu przyjaciela księdza, z którym pracowa-łem w seminarium, który mi opowiadał o swojej rodzinie.Jego brat i bratowa urodzili i wychowali czwórkę dzieci.Wszystkie się wykształciły, ale jeden z synów już po studiachprzyjechał pewnego razu do domu i poinformował rodzi-ców, że stał się ateistą. Rodzice posmutnieli i zachodziliw głowę, co się stało. Dobrze go wychowywali od początku,ale trafił w jakieś nieodpowiednie środowisko. Rodzice dodzisiaj się modlą, żeby ich syn wrócił na właściwą drogę.Trzeba się modlić o nawrócenie tych, którzy Boga zagubili.

Page 227: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

227

To był wątek pierwszy, zatytułowany Radość z nawrócenia,teraz podejmiemy jeszcze wątek drugi, związany z pierw-szym czytaniem.

3. Każdy człowiek zda sprawę przed Bogiem

Ogłoszone dziś bardzo piękne słowa św. Pawła z Listudo Rzymian pozostają w wielkiej harmonii z duchem ostat-nich dni, które mamy za sobą, gdy odwiedzaliśmy cmenta-rze, gdy łączyliśmy się z niebem, a także z duszami oczysz-czającymi się w czyśćcu. „Nikt z nas nie żyje dla siebie i niktnie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana;jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc,i w śmierci należymy do Pana” (Rz 14,7-8) – jakie to ważnesłowa, jakie to ważne, byśmy pamiętali, że żyjemy dla PanaBoga i umieramy dla Niego. Niektórym ludziom się wyda-je, że żyją dla siebie, czasem bronią się przed Panem Bo-giem, a przecież wszyscy przed Nim staną, nawet ci, którzyz Nim teraz walczą. Jest powiedziane: „Każdy z nas o sobiesamym zda sprawę Bogu” (Rz 14,12). Byli tacy ludzie prze-wrotni i pyszni, przywódcy narodów, którzy innych niszczyliw trosce o to, żeby ich pozycja nie była zagrożona. Tak po-stępowali przywódcy totalitaryzmu wschodniego i zachod-niego, ale oni też stanęli przed Bogiem, na nich też przy-szedł kres, bo wobec śmierci wszyscy są równi. To jest naj-pewniejsza rzecz na świecie, że wszyscy musimy umrzeć, czychcemy, czy nie chcemy. Nikt siebie od śmierci nie wyratujei nikt nie obroni nas przed śmiercią, bo kiedyś musi onanadejść. Trzeba więc pamiętać, że żyjemy i umieramy dlaPana.

Śpiewaliśmy po pierwszym czytaniu: „W krainie życiaujrzę dobroć Boga. Wierzę, że będę oglądał dobra Panaw krainie żyjących” (Ps 27,13). To wszystko przed nami. Koń-cząc tę homilijną refleksję, zachęcam do modlitwy.

Page 228: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

228

Zakończenie

Prośmy Chrystusa dzisiaj nie tylko o kapłanów, ale o głę-boką wiarę dla nas, byśmy mieli przeświadczenie, że żyjemydla Pana Boga, bo dla Niego kiedyś umrzemy. Módlmy się,abyśmy się stale radowali naszą wiarą, kochali naszą świąty-nię, gdzie się duchowo odradzamy, gdzie pogłębiamy nasząwiarę, gdzie Pan Bóg staje się nam bliższy. Niech Pan Jezusnas wszystkich wzbogaci na tym listopadowym spotkaniuw świątyni Matki Bożej Królowej Pokoju. Amen.

Przyjaciel papieży i orędownikpolsko-niemieckiego pojednania

Świdnica, 8 listopada 2009 r.Słowo wygłoszone przed Mszą św. pod przewodnictwem

ks. kard. Joachima Meisnera z okazji nadania godności kanonikahonorowego Świdnickiej Kapituły Katedralnej ks. Dominikowi

Schwaderlappowi, wikariuszowi generalnemu archidiecezji kolońskiejkatedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

W roku pięciolecia istnienia diecezja nasza ma zaszczytgościć Jego Eminencję ks. kard. Joachima Meisnera, arcy-biskupa metropolitę Kolonii, bliskiego współpracownikai serdecznego przyjaciela sługi Bożego Jana Pawła II i obec-nego Ojca Świętego Benedykta XVI. Ksiądz kardynał gościjuż po raz trzeci w naszej młodej diecezji, a po raz drugiprzewodniczy Mszy Świętej w naszej katedrze. Przypomnę,że był tu z nami 30 sierpnia 2005 roku, krótko po XX Świa-towych Dniach Młodzieży w Kolonii. Odwiedził najpierwsanktuarium maryjne w Wambierzycach, gdzie czciliśmydwudziestopięciolecie koronacji cudownej figurki MatkiBożej Królowej Rodzin, a w dwa dni później odprawił MszęŚwiętą w naszej katedrze.

Page 229: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

229

Eminenz, lieber Herr Kardinal, wir freuen uns über IhrenBesuch in unserer jungen Diözese. Das ist für uns eine grosseAuszeichnung. Ich begrüsse Sie sehr herzlich in unsererKathedrale. Ich begrüsse auch Dr. Dominikus Schwaderlappund Ihren Sekretär Dr. Oliver Boss. Erlauben Sie mir, bitte,lieber Herr Kardinal, Sie unseren Glaübigen vorzustellen.

Ksiądz kard. Joachim Meisner, arcybiskup Kolonii, jestjednym z najwybitniejszych mężów Kościoła w dzisiejszymkolegium kardynalskim. Jest wielkim obrońcą obecnościBoga w życiu publicznym naszego kontynentu. Jest orędow-nikiem nowej ewangelizacji laicyzującej się Europy i rzecz-nikiem jej jednoczenia się na bazie wartości chrześcijańskich.W swojej działalności pasterskiej reprezentuje stricte linięOjca Świętego Jana Pawła II i Benedykta XVI.

Kard. Joachim Meisner jest wielkim promotorem pol-sko-niemieckiego pojednania. Z dzisiejszą Polską łączy goojcowizna. Młodzieńczy etap swego życia spędził we Wro-cławiu. Z rodzinnego domu wyniósł głęboką wiarę, poboż-ność maryjną oraz cześć do św. Jadwigi Śląskiej, patronkipolsko-niemieckiego pojednania. Do dziś ksiądz kardynałwspomina konkretne miejsce na placu przed bazyliką trzeb-nicką, gdzie w latach młodzieńczych stawał na odpustachz matką i rodzeństwem. O noszonym w sercu wizerunku oj-cowizny, o obrazie domostw otaczających górującą wieżęświątyni parafialnej mówił do wielu swoich współrodakówpodczas translacji szczątków kard. Adolfa Bertrama do archi-katedry wrocławskiej w listopadzie 1991 roku. Umiał teżtłumaczyć niemieckim organizacjom przesiedleńczym,zebranym w archikatedrze kolońskiej w roku 1995, że czasskończyć z wzajemnymi roszczeniami i pretensjami i opo-wiedzieć się za pojednaniem i przebaczeniem.

Kard. Joachim Meisner jest biskupem, który w swojejposłudze mocno doświadczył rozdarcia Europy. To właśnieon znalazł się w roku 1980, jako biskup podzielonego Berli-na, w newralgicznym punkcie naszego kontynentu, w któ-

Page 230: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

230

rym widziało się nie tylko podzieloną Europę, ale i podzie-lony naród niemiecki. Często dane mu było przekraczać owąbarykadę europejskiego kontynentu. Kardynał zdał sobiesprawę, do czego prowadzi nihilizm ateistyczny Wschodu,a gdy został potem przeniesiony na stolice biskupią w Ko-lonii, zetknął się bliżej z dzikim konsumpcjonizmem libera-listycznym Zachodu. Zauważył, że hasła rewolucji francu-skiej: wolność, równość, braterstwo, bez odniesienia do Bogawiszą w powietrzu, są wartościami pozornymi. Tam gdzieBóg umyka ze świadomości ludzkiej i z ludzkiego życia– wołał – tam człowiek zatraca się, gubi swoje powołanie.Gdzie wolność traci związek z Bogiem, tam upada idea de-mokratycznego państwa, a człowiek w sieć nieprzewidywal-nych uzależnień. Hasła oświecenia, zdaniem kard. Meisne-ra, muszą być dopełnione wiarą w Boga, w Chrystusa. Bezrespektu dla wartości chrześcijańskich Europa nie ma przy-szłości. Zmierzch czasów nowożytnych, Ende der Neuzeit,o którym pisał Romano Guardini, nie zostanie zatrzymanyprzez irracjonalne pomysły postmodernizmu. Zdaniem kard.Meisnera trzeba Europę ocalić przez powrót do jej chrze-ścijańskich korzeni. Tajemnica obecności Chrystusa trwa,trzeba sprawić, aby był On dotykalny. Christus berührbarmachen – to programowe wezwanie kard. Meisnera dla dą-żącej do jedności Europy.

Serdecznie witam i pozdrawiam w naszej wspólnocieeucharystycznej naszą Kapitułę Katedralną na czele z ks.biskupem Adamem, ks. prepozytem Stanisławem Chomia-kiem i ks. dziekanem kapituły, ks. infułatem Józefem Stru-garkiem. Witam wszystkich kapłanów, alumnów, siostry za-konne. Witam pana prezydenta Świdnicy wraz z małżonką.Witam przedstawicieli władz samorządowych. Witam chó-rzystów, witam wszystkich zgromadzonych dziś w naszejkatedrze.

Eminenz, lieber Herr Kardinal, wir bitten Sie um dasZelebrieren dieser Pontifikalmesse und um Ihr Wort zu uns.

Page 231: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

231

Dziękujmy Bogu za naszą ojczyznęŚwidnica, 11 listopada 2009 r.

Msza św. za ojczyznę w Narodowe Święto Niepodległościkatedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Narzekanie naszym złym przyzwyczajeniem

W dzisiejszych czasach jesteśmy przyzwyczajeni do czę-stego narzekania. Narzekamy na sytuację w kraju, w naszychpowiatach, gminach, miastach i wioskach. Narzekamy na rząd,na parlament, narzekamy na politykę gospodarczą państwa,która prowadzi do bezrobocia, do wyprzedaży majątku na-rodowego, do upadłości dużych i małych przedsiębiorstwi zakładów pracy. Narzekamy na afery korupcyjne, na braktroski o dobro wspólne i o rodzinę. Drażni nas prywatai przedkładanie interesu osobistego i partyjnego nad interesnarodu i państwa. Boli nas brak autentycznego patriotyzmuu niektórych polityków, nauczycieli, pedagogów. Krytyku-jemy niesprawiedliwy podział publicznych pieniędzy, two-rzenie byle jakich ustaw. Narzekamy także na różne choro-by i niedomagania, na brak pieniędzy, a nawet na pogodę.

W dzień Narodowego Święta Niepodległości jest okazjado nowych narzekań. Odczuwamy pewien niepokój, gdyżpo podpisaniu traktatu lizbońskiego i po jego wejściu w życiezmniejszy się nasza niepodległość i suwerenność. Ośrodkidecyzyjne w pewnej mierze przejdą z Warszawy do Brukse-li, Berlina czy Paryża. Doświadczyliśmy już na własnej skórzeowych decyzji dotyczących naszego narodu, które zostałypodjęte poza naszym krajem i często bez naszego wpływu.Nie będziemy jednak dziś narzekać, lecz wobec tych róż-nych niewiadomych i wiadomych zagrożeń tym usilniej chce-my modlić się za naszą ojczyznę i za nasz naród.

Wspominamy dziś rok 1918, kiedy to pod koniec pierwszejwojny światowej odzyskaliśmy niepodległość po 123 latach

Page 232: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

232

narodowej niewoli. Był to czas wielkiej radości i wielkiegoentuzjazmu. W ciągu bardzo krótkiego czasu zdołano zor-ganizować życie państwowe, ustalić granice, zjednoczyć w je-den organizm tereny z trzech zaborów, powołać parlament,uchwalić konstytucję, odeprzeć w 1920 roku bolszewickie-go wroga.

Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział 11 listopada 2003roku do członków NSZZ „Solidarność”: „Wspominając datę11 listopada, nie mogę nie nawiązać do narodowej wolno-ści, jaka tego dnia została przywrócona Rzeczpospolitej polatach zmagań, które kosztowały naród wiele wyrzeczeńi ofiar. Ta zewnętrzna wolność nie trwała długo, ale zawszemogliśmy się do niej odwoływać w walce o zachowanie wol-ności wewnętrznej, wolności ducha […], która w 1918 rokuznalazła swój zewnętrzny, polityczny wyraz”.

Na naszym spotkaniu modlitewnym nie będziemy sięużalać i narzekać, ale raczej dziękować i prosić. Do takiejpostawy wzywa nas ogłoszone dziś słowo Boże.

2. Niewdzięczność uzdrowionych z trądu

Jeden z dziesięciu trędowatych uzdrowionych przez Je-zusa, o których wspomina dzisiejsza ewangelia, „widząc, żejest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem,upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu” (Łk 17,15-16).Pozostali odzyskali zdrowie i poszli dalej. Nic więcej pozauzdrowieniem w nich się nie dokonało. Tylko ten, którywrócił, żeby podziękować, naprawdę się przemienił: i fizycz-nie, i duchowo. Odpowiedział gestem wiary, odpowiedziałwdzięcznością. „Wstań, idź – powiedział mu Jezus – twojawiara cię uzdrowiła!” (Łk 17,19). Ewangeliście wydarzenieto zapadło w pamięć prawdopodobnie właśnie z powodutego dziesiątego trędowatego. Cała bowiem uwaga ewange-licznej perykopy koncentruje się na nim. Stąd też można po-wiedzieć, że przesłanie dzisiejszej ewangelii mówi o pięknie

Page 233: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

233

i wadze wdzięczności; mówi o tym, że głoszenie wielkości Bo-ga i dziękowanie Mu stanowi istotę Kościoła i chrześcijaństwa.

3. Motywy naszej wdzięczności

Za co chcemy Panu Bogu dziękować? Za co możemyi powinniśmy dziękować Mu dziś na tej Mszy Świętej? Mo-tywów jest wiele. Każdy może mieć swoje. Jakie mogą byćpowody wspólne nam wszystkim?

– Dziękujmy Bogu za to, że jesteśmy. Mogło nas prze-cież nie być, a oto jesteśmy. Jesteśmy akurat w takim czasiedziejów świata, w takim miejscu geograficznym: akurat napoczątku trzeciego tysiąclecia, akurat tu w Polsce. Przecieżtego sobie nie wybraliśmy. Panie Boże, dziękujemy, że je-steś, bo i my jesteśmy. Dziękuję za moje „jestem”, dzięku-jemy za „jestem” tych, których kochamy!

– Dziękujmy za Polskę, ojczyznę, która dziewięćdziesiątjeden lat temu zmartwychwstała, wróciła na mapę Europy,która dwadzieścia jeden lat temu znowu wybiła się na nie-podległość. Wolność tę otrzymaliśmy ostatnio w darze bezdaniny krwi, do której przywykły poprzednie pokolenia Po-laków. I choć ta Polska nie spełnia wszystkich naszych ma-rzeń, to jednak jest krajem wolnym, krajem naszym, ojczy-stym domem. Jak nam przypomniał Jan Paweł II: jest matką,która wiele wycierpiała i ma prawo do naszej miłości. Zataką matkę trzeba nam dziękować.

– Dziękujmy za Matkę Kościół, który jest także nasząmatką, matką zatroskaną o nasz wieczny los; za Kościół,który jest naszym rodzinnym domem, w którym czujemy sięwszyscy krewnymi i bliskimi. Dziękujmy, że kierował nimprzez ponad dwadzieścia sześć lat Papież Polak, który nobi-litował nasz naród, który jest niekwestionowanym autory-tetem moralnym i religijnym świata.

– Dziękujmy za ludzi, których dotąd spotkaliśmy nadrodze naszego życia, którzy uczynili nas tym, kim dziś je-steśmy. Dziękujemy za tych, którzy nas karmili i odziewali

Page 234: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

234

w rodzinnym domu, uczyli pacierza, miłości do ojczyzny i Ko-ścioła, i za tych, którzy przejęli po rodzicach naszą eduka-cję: za naszych nauczycieli, za naszych przyjaciół.

– Dziękujmy za ludzi, którzy dziś tworzą z nami naszerodzinne ogniska, za nasze żony, mężów, dzieci, wnuki, zatych wszystkich, którzy dziś dbają o ciepło i przytulność na-szych rodzinnych gniazd. To oni dzielą z nami najintymniej-sze trudy codziennego życia.

– Dziękujmy za dziatwę i młodzież, którą mamy w na-szych szkołach, której jesteśmy potrzebni, która nas czasemdrażni swoją lekkomyślnością, ale która nas także cieszyi utrzymuje w młodości. Dziękujmy za współpracowników,którzy nam czasem napsują sporo krwi, ale dzięki którymmożemy wykonywać nasze codzienne zadania i tworzyć do-bro wspólne.

Przytoczoną listę powodów naszej wdzięczności przedBogiem wydłużmy naszymi osobistymi słowami podzięki,które nosimy w naszych sercach.

Drodzy przyjaciele, Eucharystia to czas dziękowaniaBogu, dziękowania wyjątkowego, bo przez Chrystusa,z Chrystusem i w Chrystusie. Za chwilę na tym ołtarzu ka-płan weźmie w swoje dłonie chleb, „owoc ziemi i pracy rąkludzkich”. Celebransi powtórzą Chrystusowe słowa dzięk-czynienia Bogu Ojcu za dar zbawienia. Będą prosić, aby tenchleb stał się dla nas Ciałem Pańskim. I tak się stanie. Jezusdziękuje Ojcu za nas. Bądźmy obecni w tym dziękczynie-niu. Niech to będzie dzisiaj także nasze dziękczynienie,dziękczynienie miasta Świdnicy włączone w dziękczynieniecałej ojczyzny. Trwajmy w modlitwie dziękczynienia, wie-dząc, że dziękowanie Bogu jest zawsze zadatkiem szczegól-nego Bożego błogosławieństwa. Niech nas Pan uzdrowi w tejświątyni z trądu duchowego, który – przyznajmy to w poko-rze – mniej lub bardziej wszystkich nas dotyka. Niech i nanas wypełnią się dziś ewangeliczne słowa Tego, przed któ-rym tu jesteśmy: „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła”.Amen.

Page 235: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

235

Na drodze pojednania i umacnianiajedności

Krzyżowa, 12 listopada 2009 r.Słowo wstępne przed Mszą św. sprawowaną w 20. rocznicę Mszy pojednania

Drodzy siostry i bracia w Chrystusie!Jako biskup diecezji świdnickiej, na terenie której leży

miejscowość Krzyżowa, gdzie dzisiaj się znajdujemy, pra-gnę bardzo gorąco wszystkich przywitać i pozdrowić. Wi-tam bardzo serdecznie wszystkie osoby duchowne, a wśródnich Jego Ekscelencję ks. abp. Mariana Gołębiewskiego,metropolitę wrocławskiego, najwyższego zwierzchnika Ko-ścioła katolickiego na Dolnym Śląsku. Witam z wielką czciąi z szacunkiem Jego Eminencję ks. kard. Georga Sterzinskiego,arcybiskupa Berlina. Witam z radością Jego Ekscelencjęks. bp. Alfonsa Nossola, głównego celebransa obecnej li-turgii, a także Mszy pojednania sprzed dwudziestu lat. Wi-tam serdecznie Jego Ekscelencję ks. bp. Ryszarda Bogusza,biskupa diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augs-burskiego wraz z ks. Waldemarem Pytlem, prezesem Syno-du Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP. Witam ks.mitrata Eugeniusza Cebulskiego, proboszcza parafii prawo-sławnej św. Cyryla i Metodego we Wrocławiu – przedstawi-ciela Jego Ekscelencji Najprzewielebniejszego Jeremiasza,arcybiskupa wrocławskiego i szczecińskiego Polskiego Au-tokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Witam ks. Andrze-ja Michaliszyna, administratora parafii katedralnej Kościo-ła greckokatolickiego we Wrocławiu – przedstawiciela JegoEkscelencji ks. bp. Włodzimierza Juszczaka, biskupa diece-zji wrocławsko-gdańskiej Kościoła greckokatolickiego. Wi-tam pozostałych księży z Kościoła katolickiego na czele z ks.infułatem Helmutem Sobeczko z Opola, ks. infułatem Ka-zimierzem Jandziszakiem, proboszczem parafii MatkiBożej Królowej Polski w Świdnicy, ks. prałatem Janem Ba-

Page 236: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

236

gińskim, proboszczem katedry świdnickiej, ks. prałatemEdwardem Szajdą, dziekanem tego miejsca, i ks. TadeuszemFuksą, proboszczem tutejszej parafii.

Po osobach duchownych serdecznie witam i pozdrawiamosoby życia publicznego, przedstawicieli władz państwowych,przedstawicieli pana prezydenta, przedstawicieli rządui władz samorządowych ze szczebla wojewódzkiego, powia-towego i gminnego.

Ze szczebla centralnego witam w naszym gronie panaTadeusza Mazowieckiego, pierwszego niekomunistycznegopremiera Rzeczpospolitej Polskiej. Witam pana BogdanaZdrojewskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowe-go, oraz pana Marka Surmacza, przedstawiciela pana pre-zydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

Witam wśród nas pana Marka Prawdę, ambasadoraRzeczpospolitej Polskiej w Niemczech.

Ze szczebla wojewódzkiego witam serdecznie pana Ra-fała Jurkowlańca, wojewodę dolnośląskiego, pana MarkaŁapińskiego, marszałka województwa dolnośląskiego, orazpana Jerzego Pokoja, przewodniczącego Sejmiku Woje-wództwa Dolnośląskiego

Z kręgu osób przybyłych z Wrocławia witam jeszcze panadyrektora Janisława Muszyńskiego i pana prof. Jana Waszkie-wicza, inicjatorów Forum Politycznego i Gospodarczego,które już po raz jedenasty rozpocznie się dziś w Krzyżowej.

Ze szczebla powiatowego i gminnego witam serdeczniepana Zygmunta Worsę, starostę powiatu świdnickiego, panaWojciecha Murdzka, prezydenta Świdnicy, i panią TeresęMazurek, wójta gminy świdnickiej, na terenie której leżyKrzyżowa.

Szczególnie gorąco i z szacunkiem witam gości z Nie-miec przybyłych na dzisiejszą uroczystość do Krzyżowej.Wśród nich witam pana Christiana Wulffa, premiera krajuzwiązkowego Dolna Saksonia, pana Stanisława Tillicha,premiera kraju związkowego Saksonia. Witam serdecznie

Page 237: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

237

pana Michaela Gerdtsa, ambasadora Republiki FederalnejNiemiec w Polsce, i pana Bernhardta Brasacka, konsulageneralnego Niemiec we Wrocławiu.

Witam serdecznie przedstawicieli mediów. Witam wszyst-kich tu zgromadzonych, dotąd niewymienionych.

Szanowni zebrani, z tym roku, we wrześniu obchodziliśmysiedemdziesiątą rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej.Przyniosła ona narodom świata, w tym narodom Europy,a przede wszystkim Polakom i Żydom wiele cierpienia. Star-sze pokolenie nosi jeszcze w sercu bolesne wspomnienia tychwojennych lat przemocy, bezprawia i bezsilności, wspomnie-nia utraconych najbliższych członków rodziny, krewnychi przyjaciół oraz utraty ojczyzny. Niektóre rany nie zagoiłysię do dzisiaj.

W latach powojennych, w miarę jak oddalaliśmy się odwojny, znaleźli się szlachetni ludzie, którzy pracowali narzecz pojednania między poróżnionymi wojną narodami,w tym nad pojednaniem polsko-niemieckim. Pierwszy waż-ny krok na tej drodze postawili polscy biskupi, którzy w 1965roku, w czasie obrad kończącego się II Soboru Watykań-skiego wyciągnęli dłoń do swoich niemieckich współbracize słowami: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Od-powiedź niemieckich biskupów świadczyła o ich otwarciuna ów dar nowego początku. Trzydzieści lat później, w grud-niu 1995 roku, w pięćdziesiątą rocznicę zakończenia dru-giej wojny światowej, wspólne Oświadczenie KonferencjiEpiskopatu Polski i Niemiec zawierało słowa: „Tylko praw-da może nas wyzwolić, prawda, która niczego nie upiększai niczego nie pomija, która niczego nie przemilcza i nie do-pomina się wyrównywania krzywd”. W tegorocznym zaśOświadczeniu przewodniczącego Konferencji EpiskopatuPolski, ks. abp. Józefa Michalika, i przewodniczącego Kon-ferencji Episkopatu Niemiec, abp. Roberta Zollitscha, wy-danego z okazji siedemdziesiątej rocznicy wybuchu drugiejwojny światowej, czytamy słowa: „Pojednanie między na-szymi narodami jest darem, który możemy wnieść w dzieje

Page 238: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

238

zjednoczonej Europy. […] Nie wolno zaprzepaścić szansybudowania pokoju, jaką daje zjednoczenie narodów Europy.Zwracamy się do wszystkich, aby przez modlitwę i działanienie ustawali w wysiłkach budowania europejskiej jedności”.

Oprócz hierarchii kościelnej w dzieło pojednania i umacnia-nia jedności między narodem polskim i niemieckim włączy-li się katolicy świeccy. Przykładem są następujące inicjatywy:Centrum Dialogu i Modlitwy obok byłego obozu koncentra-cyjnego Auschwitz, Dzieło Maksymiliana Kolbego, a u nas,na Dolnym Śląsku, Fundacja Krzyżowa dla Pojednania Eu-ropejskiego. To właśnie tu, gdzie hrabia Helmut James vonMoltke w imię ewangelicznych ideałów skupił wokół siebieludzi antyhitlerowskiej opozycji, nazwanych potem Kreisau-er Kreis, na tym miejscu dwadzieścia lat temu została od-prawiona Msza pojednania ze słynną wymianą pocałunkupokoju między premierem Rzeczpospolitej Polskiej Tade-uszem Mazowieckim i kanclerzem Niemiec HelmutemKohlem. Była to słynna Jesień Ludów, kiedy to zmieniło sięoblicze Europy Środkowo-Wschodniej.

Po dwudziestu latach od tamtego wydarzenia jesteśmyponownie na tym miejscu, by nadal modlić się o jednośći pokój między naszymi narodami oraz wszystkimi naroda-mi Europy i świata, pokój bowiem między narodami, opar-ty na sprawiedliwości i pojednaniu, nie jest nam dany razyna zawsze. Trzeba go budować dzień po dniu.

Życzmy sobie, by nasze dzisiejsze spotkanie modlitewneutorowało nam dalszą drogę ku pokojowej, sprawiedliweji braterskiej przyszłości naszych narodów i naszych siostrza-nych Kościołów. Niech patronka ziemi śląskiej, św. Jadwi-ga, którą symbolizuje ta piękna figura, wyprasza nam nie-bieskie dary do kroczenia drogą prawdy, sprawiedliwości,jedności i pokoju.

Prosimy księdza arcybiskupa o przewodniczenie tej świę-tej liturgii i włączenie nas w tajemnicę ofiary Chrystusa i na-szej, w tajemnicę naszego pojednania z Bogiem i międzysobą.

Page 239: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

239

Szkoła miejscem formacji umysłówi charakterów

Strzegom, 12 listopada 2009 r.Msza św. z okazji 10-lecia Gimnazjum im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego

1. Szkoła stawiającą wymagania Alma Mater

Wczoraj przeżywaliśmy Narodowe Święto Niepodległo-ści. W kościołach, na placach, w czasie różnych spotkań wielenam mówiono na temat ojczyzny. Telewizja Polska przeka-zała pozdrowienie Ojca Świętego Benedykta XVI, którywczoraj w Watykanie powiedział piękne słowa do Polaków,składając im życzenia z okazji Święta Niepodległości. Oj-ciec Święty zacytował słowa swojego poprzednika dotyczą-ce ojczyzny, słowa, które Jan Paweł II wypowiedział 16 czerw-ca 1983 roku na warszawskim Okęciu: „Pierwszym słowem,wypowiedzianym w milczeniu i na klęczkach, był pocałunektej ziemi: ojczystej ziemi […]. Pocałunek złożony na ziemipolskiej ma jednak dla mnie sens szczególny. Jest to jakbypocałunek złożony na rękach matki – albowiem ojczyznajest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną.Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnichstuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowocierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej”. Sło-wa te wczoraj Benedykt XVI powtórzył, przypominając nam,jak wielką wartością jest ojczyzna. W klimacie tego świętadzisiaj jesteśmy w Strzegomiu na uroczystości dziesięciole-cia waszej szkoły.

Ojciec Święty nazwał ojczyznę matką, ale także szkoła jestnazywana matką, w łacińskim brzmieniu: Alma Mater – „mat-ka karmicielka”. Odnosimy te słowa nie tylko do uczelniwyższej, ale do każdej szkoły. Szkoła jest matką karmicielką,dlatego szkoła powinna być ceniona i kochana. W szkole

Page 240: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

240

mamy okazję spotkać przyjaciół, koleżanki, kolegów, w szkolezawiązują się piękne przyjaźnie, więzy koleżeństwa, którenieraz trwają potem przez całe życie. Szkoła jest przedłuże-niem domu rodzinnego. Niekiedy nie lubimy uczęszczać doszkoły, ale jak wyglądałoby nasze młode życie, gdybyśmy doszkoły nie chodzili? Czasem jest nam trudno w szkole, możedlatego że wymaga się od nas trudu, bo trzeba się uczyć, botrzeba zdawać egzaminy, bo są powtórki, pytania i klasów-ki, ale przecież przez wysiłek, przez pracę, przez samoza-parcie dochodzimy do swych celów. To, co zdobędziemywysiłkiem, poświęceniem, samozaparciem, pilnością, to naspotem cieszy, mamy wewnętrzną satysfakcję, że zdobyliśmycoś, co nas wiele kosztowało.

Papież nam mówił wielokrotnie: „Nie chciejcie ojczyzny,która was nic nie kosztuje”. Droga młodzieży, przypomi-nam to, żebyście się dobrze czuli w waszej szkole, jak w domurodzinnym, żebyście pięknie wykorzystali czas swojej mło-dości – nie tylko na zdobywanie wiedzy, ale także byście sięrozwijali jako osoby ludzkie, byście potrafili nawiązać pięk-ne więzy koleżeństwa i przyjaźni. Jest to potrzebne, abypotem w życiu umieć być przyjaciółmi ludzi. Po opuszcze-niu szkół i zakończeniu edukacji w dorosłym życiu są nampotrzebne silne więzy miłości i serdeczności z innymi, by-śmy mogli pięknie przejść przez życie.

2. Czas edukacji szkolnej szansą zdobywania mądrościna całe życie

Słuchając dzisiejszych czytań mszalnych, możemy powie-dzieć, że w szkole nabywamy mądrości. Pierwsze czytaniebyło wielką pochwałą mądrości, która „jest odblaskiem wie-czystej światłości, zwierciadłem bez skazy działania Boga,obrazem Jego dobroci” (Mdr 7,26). Autor biblijny powie-dział również, że jest ona „piękniejsza niż słońce i wszelkigwiazdozbiór”. I dalej: „Porównana ze światłością – uzyska

Page 241: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

241

pierwszeństwo, po tamtej bowiem nastaje noc, a Mądrościzło nie przemoże” (Mdr 7,29-30). Mądrość jest piękniejszai ważniejsza aniżeli światło. Wiemy, jak potrzebne jest świa-tło, jak się źle czujemy, gdy brak nam światła, gdy zimą dnisą krótkie i jeszcze zabraknie prądu.

Właśnie szkoła ma was uczyć mądrości, macie się w szkolez każdym dniem, z każdym rokiem waszej nauki stawaćmądrzejsi. A co się składa na mądrość? Nie tylko wiedzaz poszczególnych przedmiotów, ale także umiejętność wła-ściwego postępowania, rozumienie biegu wydarzeń, umie-jętność rozwiązywania różnych konfliktów i problemóww spokoju, z życzliwością. Nie ma prawdziwej mądrości bezPana Boga, dlatego jest nam potrzebna też katecheza, lek-cje religii, dlatego jest nam potrzebne uczestnictwo w Ko-ściele. Ważne jest to, żeby szkoła współpracowała dobrzenie tylko z rodzicami, ale także z parafią, z Kościołem. Po-wtórzę: na mądrość składa się nie tylko wiedza, ale równieżprzyjaźń z Panem Bogiem, przyjaźń z innymi ludźmi, bezin-teresowność, życzliwość, wdzięczność, serdeczność. To sąskładniki mądrości.

W Świdnicy niedawno została zorganizowana dyskusjana temat patriotyzmu pt. Polska – czy to mnie obchodzi?Zaproszono na tę debatę europosła prof. Ryszarda Legutkę,założyciela „Solidarności Walczącej” dr. Kornela Morawiec-kiego, oraz ks. Stanisława Orzechowskiego, który ponaddwadzieścia lat jest pasterzem akademickim we Wrocławiu,znanym powszechnie jako „Orzech”. Ks. Stanisław w WielkiCzwartek wracał samolotem z Edynburga. W czasie lotu sie-dział obok młodzieńca, który nawiązał z nim rozmowę, twier-dząc, że księdza zna z rekolekcji, w których brał udział.Ksiądz zapytał wówczas, co mu się w tych rekolekcjach naj-bardziej podobało. Młody człowiek powiedział, że konfe-rencja o seksie. W czasie tej rozmowy wyznał też, że niezdążył się wyspowiadać, bo były duże kolejki, i nie wie, co tobędzie, bo święta za pasem. Ks. Stanisław powiedział, że

Page 242: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

242

może go wyspowiadać w tej chwili. Po odbytej spowiedzimłodzieniec poinformował o tym fakcie pozostałych kole-gów Polaków, którzy wracali tym samolotem na święta doswych rodzin. Reszta lotu, jakieś dwie godziny, upłynęłaksiędzu na spowiadaniu. Ostatniego spowiadał, gdy samo-lot już lądował w Poznaniu.

Otóż tu okazała się mądrość tych ludzi, którzy wiedzieli,że na święta trzeba się oczyścić, że trzeba świętować w przy-jaźni z Bogiem. To jest element mądrości. Dlatego jest do-brze, że w waszym młodym wieku w zdobywaniu mądrościnie poprzestajecie tylko na przedmiotach wykładanychw szkole, ale przychodzicie też do kościoła na Mszę Świętą,na nabożeństwa, bo to się składa na naszą mądrość tu naziemi.

Zakończenie

Dziękujemy Panu Bogu za dar waszej szkoły, za wszyst-ko, co Pan Bóg dobrego wam przekazał w ciągu tego dzie-sięciolecia. Będziemy się modlić, żebyście w waszym gim-nazjum nabywali mądrości, żebyście nie tylko stawali sięzasobniejsi w wiedzę, ale także i w dobroć, żeby szkoła czy-niła was ludźmi mądrzejszymi i lepszymi, bo nauka, któranie czyni człowieka lepszym, szlachetniejszym, jest naukąkiepską. Naukę trzeba umieć uprawiać. Będziemy się mo-dlić, żeby wasza szkoła była prawdziwą matką karmicielką,żebyście ją kochali i żebyście mogli w murach waszej szkołynabierać mądrości, dobroci, życzliwości i serdeczności.Amen.

Page 243: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

243

Niech Pan wybieli cienie życiaWrocław-Brochów, 13 listopada 2009 r.

Msza św. pogrzebowa śp. Jana, ojca ks. Grzegorza Staniewskiego

1. Chwila rozstania

Ksiądz proboszcz w słowie wstępnym raczył zauważyć,że w naszym życiu są różne chwile. Są chwile radosne, chwilepowitania, kiedy panuje wielka radość, zwłaszcza gdy wita-my kogoś bliskiego, wtedy nasze serca są wypełnione rado-ścią. W naszym życiu są także chwile pożegnania. Są poże-gnania, po których następują ponowne spotkania. Gdy naprzystanku autobusowym, na stacji kolejowej żegnamykogoś, kto wyjeżdża po świętach, wówczas żywimy nadzie-ję, że się kiedyś znowu zobaczymy, ale jest pożegnanie, którenazywamy na ziemi pożegnaniem ostatnim. Jest ono bardzotrudne dla osób związanych wspólnym życiem z odchodzącąosobą. Gdy gromadzimy się wokół trumny, gdy przeżywamyto ostatnie pożegnanie, gdy nasze serca są wypełnione żalem,wówczas sam Pan Bóg przychodzi nam z pocieszeniem.Wsparcie to dokonuje się za pośrednictwem Jego słowa.

Apostoł Paweł przypomniał, że „nikt zaś z nas nie żyjedla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy,żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana”(Rz 14,7-8). Narodziliśmy się z Boga. Pan Bóg podjął decy-zję o naszym istnieniu, mogło nas nie być, a oto jesteśmy.Jesteśmy, bo Pan Bóg chciał nas mieć akurat w takim cza-sie. Powołał do życia mężczyzn i kobiety. To w Bogu jestźródło naszego istnienia. Z Bogiem winniśmy żyć na ziemiw przyjaźni, kochać Go, wypełniać Jego wolę i potem otwo-rzyć się na końcowe spotkanie z Nim. Tak też stało się w ży-ciu ojca rodziny, którego dzisiaj żegnamy. Pan Bóg posta-nowił, że tutaj przyszedł na świat.

Page 244: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

244

2. Curriculum vitae

Urodził się 26 października 1925 roku w Pleszewie kołoKalisza, w rodzinie kolejarzy. Ojciec Andrzej pracował nakolei, a matka Weronika w sklepie z tkaninami. Pamiętam,że kolejarze, których miałem w swojej parafii, nigdy niemówili, że idą do pracy, ale że idą na służbę. Traktowalipracę jako służbę drugim. Z pewnością w takim duchu, du-chu służby, został przez swoich rodziców wychowany dziśżegnany ojciec. Gdy ukończył szkołę podstawową, wybuchładruga wojna światowa, w czasie której pracował jako cze-ladnik w zakładzie produkującym kotły, a po wojnie roz-począł pracę w PKP jako ślusarz. W 1946 roku został delego-wany do pracy na terenie Wrocławia. Początkowo pracowałjako pomocnik maszynisty parowozu, a następnie jako ma-szynista. Jego praca była służbą dla ludzi, którzy korzystaliz tego transportu, który pełni ważną rolę społeczną, cho-ciaż dzisiaj przechodzi zapaść. Któż z nas nie jeździł pocią-giem? Mamy tyle wspomnień ze spotkań z ludźmi, z który-mi jechaliśmy i rozmawialiśmy w przedziałach kolejowych.W takim klimacie przez wiele lat pracował tato ks. Grzego-rza. Pracując we Wrocławiu, poznał swoją przyszłą żonę. Wlutym przyszłego roku obchodziłby diamentowy jubileuszswojego ślubu. Śp. Jan jako ojciec rodziny doczekał się trzechsynów: Janusza, Jerzego i Grzegorza, czworga wnucząt:Roberta, Jacka, Tomasza, Agaty, oraz jednej prawnuczki,Oli. Chcemy na tym ostatnim pożegnaniu uwydatnić to, żedobry Pan Bóg łaskawie spojrzał na rodzinę Jana Staniew-skiego. Właśnie z tej rodziny spośród trzech synów jednegopowołał do służby kapłańskiej.

3. Ojciec wspierający syna-kapłana

Było to w 1980 roku, gdy po pierwszej wizycie Ojca Świę-tego w Polsce powstała „Solidarność”. Zapalił się płomień

Page 245: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

245

wolności, którego nie ugasił stan wojenny. Ogień ten sięrozpalił i przyniósł wolność, którą otrzymaliśmy w 1989 roku,gdy syn Grzegorz był już kapłanem. W seminarium wrazz kolegami wiele przeżyli. Przeżyli śmierć Prymasa Polski,Stefana Wyszyńskiego, a wcześniej, gdy byli na pierwszymroku, przeżyli zamach na Papieża, potem wybuch stanuwojennego. Przeżyli też piękny czas, gdy 21 czerwca 1983roku gościliśmy na ziemi dolnośląskiej, we Wrocławiu, naPartynicach Ojca Świętego Jana Pawła II. Potem gdy bylijeszcze w seminarium, wypadło im pożegnać bardzo dro-giego i kochanego biskupa, jakim był ks. bp Wincenty Urban.Następnie była wielka radość, gdy do godności biskupiejzostał powołany ojciec duchowny, ks. Józef Pazdur.

To wszystko razem przeżywaliśmy. Dołączyłem do wy-chowawców w 1982 roku, gdy oni ukończyli drugi rok stu-diów. W końcu przyszedł dzień święceń, 24 maja 1986 roku.Pamiętam te święcenia, nawet napisałem o nich wspomnie-nie, które zostało wydrukowane w „Naszym Życiu”. Mia-łem taki zwyczaj, że nazajutrz odwiedzałem nowych księżyw czasie prymicji. Nie udało mi się odwiedzić wszystkich,bo było ich wtedy wielu, ale pamiętam, że dotarłem doks. Grzegorza. Widziałem, jak się tato i mama cieszyli da-rem święceń kapłańskich, jakie otrzymał ich syn. Potem oj-ciec wiele lat był wraz z małżonką zapleczem modlitewnymdla ks. Grzegorza, który dzisiaj z sukcesem pracuje w para-fii Łagiewniki.

Za to wszystko podziękujmy Panu Bogu, że dał nam ta-kiego szlachetnego, dobrego ojca, kolejarza, człowieka służ-by, również dobrego męża. Modlimy się, żeby Pan Jezus,który po niego przyszedł, oczyścił go po drodze na tej zie-mi, wybielił szaty jego życia w swojej krwi. Pamiętamy, cosłyszeliśmy w dniu Wszystkich Świętych z apokaliptycznejwizji św. Jana, w której Apostoł przedstawia niebo zbawio-nych. Padło tam pytanie: „Ci przyodziani w białe szaty kimsą i skąd przybyli?”, i pada odpowiedź: „To ci, którzy przy-

Page 246: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

246

chodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Ba-ranka je wybielili” (Ap 7,13-14). Możemy to odnieść doobecnej sytuacji. Śp. Jan odszedł z wielkiego ucisku, bo zie-mia jest miejscem ucisku, jest padołem łez. Jest jednakmożliwość opłukania szat we krwi Baranka. Msza pogrze-bowa, którą sprawujemy, jest takim właśnie opłukaniemzmarłego we krwi Baranka. Pan Jezus w ewangelii powie-dział: „Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdęi przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę wasdo siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem” (J 14,2-3).Modlimy się o to, żeby te słowa się wypełniły.

Zakończenie

Ojcze Janie, tatusiu drogi, ojcze naszego brata kapłana,żegnamy cię w twojej parafialnej świątyni, do której przyby-wałeś, by nabierać mocy do życia. Tutaj po drodze przyjmo-wałeś miłosierdzie Boże, przebaczenie, tutaj nabierałeś siłdo życia chrześcijańskiego, do tego, by być dobrym mężemi szlachetnym ojcem. Tutaj żegnamy cię w postawie wdzięcz-ności, wiary i modlitwy błagalnej, prosząc, żeby Jezus wy-bielił cienie twego życia i zaprowadził cię na pokoje niebie-skie, byś tam zakosztował wiecznego szczęścia. Mówimy natej Eucharystii w postawie modlitwy: Do zobaczenia! Amen.

Page 247: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

247

Niech spoczywają w pokoju!Szczytna, 15 listopada 2009 r.

Msza św. podczas wizytacji kanonicznej parafiikościół pw. Matki Bożej Królowej Pokoju

1. Listopad czasem pamięci o zmarłych

Listopad, jak wiemy, jest poświęcony pamięci zmarłych,dlatego odwiedzamy nasze cmentarze, które teraz ładniewyglądają, są przyozdobione kwiatami. Na wielu grobachpalą się lampki. W ten sposób okazujemy naszą pamięćo zmarłych i wyrażamy wiarę, że oni żyją, jak również mo-dlimy się za nich. Zwróćmy uwagę, że Kościół pamiętao zmarłych na każdej Mszy Świętej. Msza Święta jest naj-doskonalszą formą modlitwy, w której zawsze po przeisto-czeniu prosimy, żeby Bóg pamiętał o tych, którzy zasnęliw pokoju wiecznym, których wiarę On jedynie znał. Ta mo-dlitwa jest potrzebna, jest to znak naszej wdzięczności wo-bec tych, którzy z nami byli, a których już nie ma na tymświecie. Może niekiedy brakło nam czasu, by okazaćwdzięczność, gdy jeszcze żyli z nami, dlatego po śmiercimożemy niejako ten dług wyrównywać naszą modlitwą.

2. Śmierć przejściem do lepszego domu

Moi drodzy, im więcej przybywa nam dni listopadowych,tym bardziej liturgia Kościoła kieruje naszą myśl ku rze-czom ostatecznym. Dzisiejsza ewangelia mówi o tym, cobędzie na samym końcu. Najpierw każdego człowieka naziemi spotyka śmierć, przed nią nikt się nie może obronić.Wobec niej wszyscy jesteśmy równi i panuje tu bezwzględnasprawiedliwość. Wszyscy, którzy się rodzą, kiedyś z tegoświata odejdą i my także odejdziemy, ale nie jest to powóddo tragedii, do smutku, bo nie odchodzimy w nicość. Wcho-

Page 248: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

248

dzimy do domu lepszego, szczęśliwszego, w którym nie bę-dzie żadnych braków tej ziemi; zmartwień, bolączek, cho-rób ani śmierci. Do tej wieczności prowadzi brama nazwa-na śmiercią. Przez bramę śmierci przechodzimy do nowegożycia.

Gdy byłem na studiach na Katolickim UniwersytecieLubelskim, przyjeżdżał do nas znany filozof, WładysławTatarkiewicz, który do dzisiaj jest wychowawcą młodzieżystudiującej filozofię i teologię, napisał bowiem trzy tomyHistorii filozofii, bardzo dobry podręcznik, z wielu stronukazujący to, co w dziejach filozofii było istotne. W jednejz pogadanek powiedział, że gdy pójdzie na cmentarz, to sięokazuje, że ma więcej znajomych i przyjaciół wśród zmar-łych niż wśród żyjących. Tak to bywa. Ja też, gdy pojadę w ro-dzinne strony na cmentarz, to znam prawie wszystkich tampochowanych, natomiast tych młodszych ode mnie już pra-wie nie znam. Na cmentarzu są prawie wszyscy znajomi.

3. Rzeczy przyszłe: nasza śmierć i powtórne przyjścieChrystusa

Mówią ludzie, że już rosną drzewa, z których będą wy-konane nasze trumny. Pamiętajmy, że śmierć jest tą rzeczy-wistością ostateczną, która nas czeka najpierw, i z tychprawd, które znamy, najpewniejsza jest prawda o śmierci,czyli to, że umrzemy. Jest jeszcze inna, dalsza rzeczywistośćostateczna, o której mówi słowo Boże ogłaszane na liturgii,jest to powtórne przyjście Chrystusa. Jest tam powiedzia-ne: „Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącegow obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On anio-łów i zbierze swoich wybranych z czterech stron świata, odkrańca ziemi aż do szczytu nieba” (Mk 13,26-27); oraz: „Nie-bo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą” (Mk13,31). Jezus zapewnił nas w ten sposób, że ta końcowa rze-czywistość nieuchronnie nastąpi. Pierwsze przyjście Syna Bo-

Page 249: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

249

żego w Betlejem było cichuteńkie, ubogie, natomiast przyj-ście powtórne będzie przyjściem w chwale, publiczne. Jezuspowróci na Sąd Ostateczny i wtedy nastąpi podsumowaniecałej ludzkiej historii, życia każdego człowieka. Żyjąc na zie-mi, chciejmy pamiętać, że tak będzie. To jest EwangeliaChrystusa, który ma słowa życia wiecznego, który nas nieokłamuje, bo oddał za nas swoje życie i to, co powiedział,jest prawdą, i winno być dla nas najważniejsze. Dlatego chce-my słuchać Pana Jezusa jako naszego Mistrza, bo wszystkoprzeminie, a wieczność pozostanie. W ostatecznym czasie,to jest pewne, nastąpi śmierć i spotkanie z Bogiem.

Ta ważna myśl wraca zawsze w ostatnie niedziele rokukościelnego i należy do całości ewangelicznego orędzia.Chcemy zatem ją przyjąć i nosić w sercu, pamiętając, żewszystko na ziemi ma charakter przemijający, a tylko dobroi miłość nie przeminą, przetrwają w wieczności, gdy będzie-my przebywać z Panem Bogiem.

Prośmy dzisiaj Chrystusa, którego doświadczamy w Naj-świętszej Ofierze, by dał nam mądrość serca, by dał nammoc wewnętrzną do czynienia sobie nawzajem dobra, by-śmy w ten sposób przygotowywali się do rzeczywistości osta-tecznej. Amen.

Page 250: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

250

Listopad czasem zadumy nad kresem,który zapowiada Pan Jezus

Szczytna, 15 listopada 2009 r.Msza św. podczas wizytacji kanonicznej

kościół pw. św. Jana Chrzciciela

1. Rzeczy ostateczne człowieka

Zbliżamy się do końca roku kościelnego. Dzisiaj mamytrzydziestą trzecią niedzielę zwykłą. Za tydzień uroczystośćChrystusa Króla, a za dwa tygodnie będzie początek nowe-go roku liturgicznego, który zaczyna się pierwszą niedzieląAdwentu. Słowo Boże czytane na liturgii w listopadzie opo-wiada nam o rzeczach ostatecznych, o tym, co czeka nas nakońcu. Przyszłość najbliższą potrafimy po części przewidzieć.Wiemy, że będzie zima, po niej wiosna. W listopadzie pa-trzymy jednak na kres, którego oczy nasze nie widzą, aleo którym mówi nam Pan Jezus w swoim słowie.

a. Śmierć

Pierwszą rzeczywistością ostateczną jest śmierć, a po niejsąd szczegółowy i Sąd Ostateczny. Nie mamy, rzecz jasna,doświadczenia własnej śmierci, ale mamy doświadczenieśmierci innych ludzi. Wielu z nas już asystowało przy lu-dziach umierających i brało udział w pogrzebach. Są to dlanas smutne uroczystości, bo w naszej naturze jest zakodo-wane pragnienie, żeby żyć zawsze. Boimy się unicestwienia.Wydaje się nam, że po śmierci nas nie będzie. Jednak wierzy-my w to, że śmierć jest tylko przejściem, nie jest ostatecz-nym końcem. Owszem, jest zakończeniem życia ziemskie-go, ale Pan Jezus powiada, że to jest przejście do nowegożycia, pokazał nam też na samym sobie, że tak właśnie jest.Jezus też się poddał śmierci, przyjął wyrok śmierci, który

Page 251: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

251

został wykonany na drzewie krzyża, został złożony do gro-bu, ale potem zmartwychwstał. W pieśni śpiewamy: „Chry-stus zmartwychwstan jest, nam na przykład dan jest, iż mamyz martwych powstać, z Panem Bogiem królować”. A więcśmierć nie może być dla nas tragedią, bo za bramą śmiercijest życie. To jest to, co z całą pewnością nas czeka. Wszyscyumrzemy. Data naszego odejścia z tej ziemi jest już ustalo-na. Pan Bóg ją zna, chociaż przed nami jest ona zakryta.

Gdy byłem na studiach na Katolickim UniwersytecieLubelskim, kilkakrotnie przyjechał do nas znakomity histo-ryk filozofii, którego znają wszyscy księża oraz studiującyfilozofię i teologię, prof. Władysław Tatarkiewicz. Napisałtrzy tomy Historii filozofii. Do dzisiaj studenci uczą się z jegoksiążek. Powiedział nam, że ma więcej znajomych na cmen-tarzu aniżeli żyjących. To samo dotyczy mnie i osób pocho-wanych na cmentarzu w moich rodzinnych stronach. O każ-dej mogę coś powiedzieć. To jest prawda o naszym życiu,które płynie w jednym kierunku. „Lata nasze przemijają jaktrawa, a Ty, Boże, trwasz na wieki” (antyfona Psalmu 90),ale zapamiętajmy, że za bramą śmierci czeka życie, dlategonie wolno się jej bać. Ks. prof. Rogowski, który wykłada weWrocławiu, często mawia, że wszyscy ludzie chcą do nieba,a prawie wszyscy boją się umierać.

b. Sąd szczegółowy

Druga rzeczywistość ostateczna to sąd szczegółowy. Ko-ściół poucza, że w chwili śmierci następuje sąd, kiedy tokażdy człowiek w Bożym świetle widzi jakby w jednym spoj-rzeniu całą drogę swojego życia. Już na początku zostajeosądzony przez Pana Boga. Po sądzie idzie prosto do niebaalbo czeka go oczyszczenie w czyśćcu, dlatego modlimy sięza zmarłych, bo nie wiemy, czy już do nieba weszli. Tylko zaświętych się nie modlimy, oni nie potrzebują naszego wspar-cia, bo są już w niebie. To raczej oni nas wspierają. Matka

Page 252: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

252

Boża i święci nam pomagają. Nie modlimy się za świętych,ale prosimy o ich pomoc, natomiast modlimy się za tych, któ-rzy przechodzą oczyszczenie, jak mówimy: za dusze w czyść-cu cierpiące, które przygotowują się do wejścia do nieba.

Kilka lat temu w Lublinie na KUL-u spotkałem ks. Ta-deusza Zasępę, który studiował ze mną równolegle, ale nainnym kierunku. W czasie rozmowy powiedział, że miał trud-ne przejście chorobowe, operację wszczepienia by-passów.Opowiadał, że gdy leżał na stole operacyjnym, jakby w jed-nym momencie zobaczył całe swoje życie. Miał wówczasprzeświadczenie, że nic nie jest ważne, tylko to, co się udałodobrego uczynić: ani stopnie naukowe, ani artykuły i książ-ki, które napisał, tylko to, co było dobre w oczach Bożych.Zapytałem go, czy mogę o tym opowiadać innym, zgodziłsię. Doświadczył jakby sądu szczegółowego, tego, co naswszystkich czeka. Dlatego warto na to końcowe spotkaniez Bogiem zarabiać sobie dobrym życiem, pełnieniem do-brych uczynków, przyjaźnią z Panem Bogiem, miłością doMatki Najświętszej, którą prosimy o modlitwę w godzinieśmierci naszej, kiedy czeka nas sąd szczegółowy.

c. Sąd Ostateczny

Trzecia prawda to Sąd Ostateczny przed obliczem Jezu-sa. Zobaczymy naszego Zbawiciela. Gdy przychodził pierw-szy raz na ziemię, witali Go pasterze. Było to ubogie przyj-ście w Betlejem, ciche, mało zauważalne, a to drugie będzieprzyjściem w chwale, oficjalne, o którym Pismo Święte mówi:„Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w ob-łokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołówi zbierze swoich wybranych z czterech stron świata, od krańcaziemi aż do szczytu nieba” (Mk 13,26-27). W pierwszymczytaniu też podobnie było powiedziane: „Wielu zaś, coposnęli w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia,drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie” (Dn 12,2), a więc

Page 253: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

253

będzie piekło i niebo. Dla przyjaciół Boga będzie niebo, a dlanieprzyjaciół – piekło. Tak jest zapowiedziane. Wierzymy,że tak się stanie, bo za tą wizją przyszłości stoi Pan Jezus,który w ewangelii dzisiejszej powiada: „Niebo i ziemia prze-miną, ale słowa moje nie przeminą” (Mk 13,31). Tak jakChrystus zapowiedział zburzenie Jerozolimy i ono nastąpi-ło, tak zapowiedział też swój powrót na Sąd Ostateczny, któ-ry na pewno nastąpi.

Zakończenie

Siostry i bracia, nie wolno nam o tym zapominać, nawetgdy żyjemy codziennością, troszcząc się o ważne i mniejważne sprawy naszego życia. W głębi nas niech te prawdyo rzeczach ostatecznych będą obecne: ta o naszej śmiercii o sądzie szczegółowym, i o Sądzie Ostatecznym. Nikogoz nas to nie minie, dlatego póki jesteśmy w drodze, mamyjeszcze czas, by żyć mądrze, w przyjaźni z Panem Bogiem,słuchając Go i zachowując Jego przykazania. Przychodźmydo Pana Jezusa przynajmniej w każdą niedzielę, żeby Onpotem nas przyjął, żeby zaprowadził nas do szczęśliwej wiecz-ności. Amen.

Przyjście ChrystusaSzczytnik, 15 listopada 2009 r.

Msza św. podczas wizytacji kanonicznej parafiikościół pw. Matki Bożej Królowej Pokoju

1. Eschatologiczne refleksje

Wśród nauk uprawianych dzisiaj w świecie jest naukazwana futurologią. Jest to nauka o przyszłości. Ta nauka

Page 254: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

254

rozwija się dzisiaj, bo ludzie są ciekawi, co może nastąpićw przyszłości, jakie procesy będą zachodzić, co stanie sięz ziemią, ze światem, z poszczególnymi państwami. Próbu-je się przewidywać, prognozować, co nam przyniesie jutro.Kościół też ma taką naukę, nazywa się eschatologia. Jest tonauka o rzeczach ostatecznych. Dzisiaj słyszeliśmy o tym,co będzie na końcu. Na końcu historii świata Chrystuspowróci po raz drugi na ziemię, by dokonać Sądu Ostatecz-nego.

2. Betlejem – pierwsze przyjście Chrystusa

Pierwsze przyjście Chrystusa miało miejsce wtedy, gdynastała pełnia czasów i Syn Boży narodził się w Betlejem.Wczoraj było takie czytanie: „Gdy głęboka cisza zalegaławszystko, a noc w swoim biegu dosięgała połowy, wszech-mocne Twe słowo z nieba, z królewskiej stolicy, jak mieczostry niosąc Twój nieodwołalny rozkaz, jak srogi wojownikrunęło pośrodku zatraconej ziemi” (Mdr 18,14-15). Takautor Księgi Mądrości zapowiadał nadejście Syna Bożego,Słowa, które stało się ciałem. Pamiątkę tego przyjścia bę-dziemy obchodzić w grudniu, w uroczystość Bożego Naro-dzenia. To jest świętowanie rocznicy narodzin Syna Bożego.Jest to święto pogodne, bardzo radosne, spowite w pięknątradycję bożonarodzeniową, szczególnie w Polsce. Mamywiele pięknych, wzruszających kolęd. Wiemy, czym jest wie-czerza wigilijna, czym jest pasterka, czym jest szopka. Towszystko ku uczczeniu pierwszego przyjścia Pana Jezusa.Chrystus wszystkich zaskoczył, bo się urodził nie w swoimdomu, nie w pałacu, nie na dywanach, ale w szopie pośródzwierząt. To pierwsze przyjście dzieli dzieje świata na dwieczęści: od początku stworzenia do przyjścia Chrystusa i po-tem od przyjścia Chrystusa do końca świata. Najważniejszewydarzenie w dziejach świata to było Boże narodzenie, za-mieszkanie Syna Bożego na ziemi, dlatego cały świat chrze-

Page 255: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

255

ścijański tak uroczyście wspomina to pierwsze przyjście PanaJezusa.

3. Eucharystia – sakramentalne przyjście Chrystusa

Drugie przyjście to przyjście sakramentalne. Jezus, któ-ry dokonał swojego dzieła na ziemi, gdy się miał pożegnaćz uczniami, w czasie Ostatniej Wieczerzy podarował namsamego siebie. Dał swoje Ciało na pokarm i swoją naj-świętszą Krew na napój, polecając uczniom powtarzać tęczynność na Jego pamiątkę. Od tamtego czasu trwa czynie-nie tego, czego Jezus dokonał podczas Ostatniej Wiecze-rzy, a co potem się powtórzyło w sposób krwawy na Golgo-cie. Eucharystia, Msza Święta, jest ofiarą, jest ucztą, jestobecnością Pana Jezusa. Jest to przychodzenie do nas SynaBożego. W każdej Mszy Świętej Pan Jezus przychodzi donas w czasie przeistoczenia, jest w chlebie ze swoim Naj-świętszym Ciałem, jest także w winie ze swoją Krwią. W każ-dej Mszy Świętej mamy wielki przywilej witać Jezusa, któryprzychodzi na słowa kapłana na ołtarz i jest z nami, co wię-cej, nie tylko się ofiaruje, ale potem daje nam samego sie-bie na pokarm, gdy przyjmujemy Komunię św. Pan Jezusprzychodzi do nas pod postacią chleba. To jest przychodze-nie do wspólnoty liturgicznej jako całości, ale także indywi-dualne, do każdej i każdego z nas, kto Go tylko zaprosii przyjmie. O tym przychodzeniu Pana Jezusa nie wolno za-pominać. Ten sam, który się narodził w Betlejem, przycho-dzi za sprawą kapłana. Ten sam, który nauczał, Ten sam,który wycierpiał rany i który zmartwychwstał. Trwa RokKapłański ogłoszony przez Ojca Świętego po to, byśmy nanowo ujrzeli wielkość kapłaństwa. Tyle czasem przypisujesię dzisiaj księżom zła, tak często się ich atakuje, ale pamię-tajmy, że nie kto inny jak tylko kapłan może dokonać spro-wadzenia Chrystusa na ziemię podczas Eucharystii.

Page 256: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

256

a. Misterium sakramentu kapłaństwa

Był taki ksiądz Aleksander Fedorowicz, który mieszkałw Laskach koło Warszawy, dawny kapelan I Armii WojskaPolskiego, która szła od Lenino do Berlina. Napisał wspo-mnienia, w których odnotował pewien epizod. Przed kolejnąbitwą żołnierze poprosili go o sakrament pokuty. Uformo-wała się długa kolejka żołnierzy i ksiądz spowiadał w lesie.W kolejce ustawili się także dwaj Rosjanie, którzy tych żoł-nierzy szkolili. Gdy przyszła kolej na nich, ksiądz ich uprze-dził i zapytał, czego chcą, czy są ochrzczeni. Żołnierze ciwłaściwie nie znali odpowiedzi na te pytania, nie wiedzieli,jaka jest ich sytuacja w tym względzie. Ksiądz zapytał, po cowięc tu stoją, przecież tylko ochrzczeni żołnierze się spo-wiadają. Jeden z nich odpowiedział: „Bo ty dajesz Boga,sprowadzasz Boga na ziemię”. Nie wiedział, czy jestochrzczony, nie wiedział, czy jest katolikiem, ale powiedziałto, co najważniejsze: że ksiądz, to jest ktoś, kto sprowadzaBoga na ziemię.

Siostry i bracia, my jako kapłani do tego nie dorastamy,ale sprawujemy te święte czynności, bo nam Pan Jezus tozlecił. Pokochał nas, wybrał nas i w tych naczyniach glinia-nych zostawił samego siebie, wielki skarb, który nie pocho-dzi od ludzi, a którym jest On sam. Każdy ksiądz jest jed-nym z was, jest podobny i w słabościach, i w cnotach do was.Naczynie nie jest takie ważne, jak ważny jest skarb, którymjest Chrystus przychodzący do nas za pośrednictwem ka-płana. Nawet anioł nie potrafi sprowadzić Chrystusa na zie-mię, tylko kapłan.

4. Śmierć spotkaniem z Synem Bożym

Kolejnym przyjściem Pana Jezusa jest Jego przyjście poczłowieka u kresu jego życia. Przypomnijmy sobie Ewange-lię według św. Jana: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wie-

Page 257: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

257

rzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca megojest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powie-dział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdęi przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę wasdo siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem” (J 14,1-3).To powiedział sam Chrystus, te słowa przypominamy częstow czasie pogrzebu. Jezus przychodzi po każdego człowieka,który jest na tym świecie. To ważne słowa, nie wolno o nichzapominać. Każde odejście człowieka trzeba traktować jakoprzyjście Jezusa po niego. Wierzymy, żywimy takie przeko-nanie, że Pan Jezus przychodzi w najbardziej odpowiedniejchwili dla tego człowieka. Czasem się nam wydaje, że jestinaczej, dlatego bolejemy, gdy doświadczamy czyjejś nagłejśmierci, np. w wypadku. Kościół jednak przypomina, że PanBóg wybiera dla człowieka najwłaściwszy moment odejścia.

5. Paruzja – ostateczne przyjście Chrystusa

Na zakończenie jeszcze kilka słów o czwartym przyjściuPana Jezusa, w czasie ostatecznym, o czym była mowa w dzi-siejszej ewangelii. Ma być ono poprzedzone znakami naniebie i na ziemi, powtórzmy te słowa: „Wówczas ujrzą SynaCzłowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocąi chwałą. Wtedy pośle On aniołów i zbierze swoich wybra-nych z czterech stron świata, od krańca ziemi aż do szczytunieba” (Mk 13,26-27). Jezus powróci w sposób widzialny,nie sakramentalny, nie pod osłoną chleba i wina, nie w chwiliśmierci w sposób niewidzialny, ale przyjdzie widziany przezwszystkich w chwale, jak sam to zapowiedział, w otoczeniuaniołów. Przyjdzie, by zamknąć dzieje świata, by dokonaćSądu Ostatecznego. To się na pewno wypełni, bo Jezus powie-dział: „Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą”(Mk 13,31). Nie wiemy, jak to będzie na Sądzie Ostatecz-nym, bo wieczność jest dla nas zakryta, jest tylko powie-dziane, że będzie tam pełnia szczęścia, pełnia prawdy i mi-

Page 258: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

258

łości, której nam brakuje na ziemi, brakuje nam zresztą rów-nież pokoju, radości, sprawiedliwości. To wszystko będziew tym nowym świecie, o którym Apostoł Narodów mówił:„czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serceczłowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotowałBóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2,9).

Zakończenie

Każda Msza Święta jest czuwaniem i oczekiwaniem napowtórne przyjście Chrystusa. Przypomnijmy sobie te sło-wa, które dzisiaj też zaśpiewamy: „Głosimy śmierć Twoją,Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczeku-jemy Twego przyjścia w chwale”. Na Mszy Świętej oznaj-miamy, że oczekujemy przyjścia Pana w chwale: „Ty, PanieJezu, przyszedłeś w postaci chleba, jesteś na ołtarzu. MyCię znamy, my Cię wielbimy, ale oczekujemy na Twoje wi-dzialne przyjście w chwale”. Nie zapominajmy, że tak sięstanie. Amen.

Rekolekcje czasem zasłuchaniai wewnętrznej odnowy

Bardo, 18 listopada 2009 r.Msza św. podczas rekolekcji kapłańskich

1. Słowo Boże pokarmem umacniającym życiewewnętrzne kapłana

W ostatnią sobotę celebrowałem Mszę Świętą w kate-drze wrocławskiej, która dla wielu z nas jest matką naszegokapłaństwa, gdyż przyjęliśmy święcenia w tejże świątyni.

Page 259: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

259

Kilka dni temu Najświętszą Ofiarę sprawował ks. kard. Ze-non Grocholewski, prefekt Kongregacji Edukacji Katolic-kiej. Tak się złożyło, że ksiądz kardynał w homilii podjął te-mat Bożego słowa. Wskazał na wagę Bożego słowa, którejest nieustannie głoszone, jest przepowiadane i na którewinniśmy odpowiadać. Mówił o formacji kapłańskiej, po-nieważ słuchaczami byli klerycy i księża moderatorzy, wy-kładowcy wszystkich pięciu seminariów, jakie znajdują sięna terenie metropolii wrocławskiej.

Słowo Boże to wielki dar, to niezbędny pokarm, którynas trzyma w pobożności i który umacnia nas w wierze.Pierwszą odpowiedzią na Boże słowo jest wiara. Wiara ro-dzi się ze słuchania (Rz 10,17), jak to przypomniał ApostołPaweł. My też w tej chwili, sprawując Eucharystię, przyjmu-jemy pokarm Bożego słowa, to słowo jest zawsze wspania-łe, jest przebogate w treść, jest pełne mądrości, jest to sło-wo, które wnika w centrum naszego życia.

2. Wierna posługa kapłana przyczyną prześladowań

Gdy słuchaliśmy dzisiaj fragmentu Drugiej Księgi Macha-bejskiej, z pewnością obudził się w nas podziw dla matkiowych siedmiu synów, która ich zachęcała, żeby byli wierniBożemu Prawu. Wiedziała, że za tę wierność czeka ich śmierć,ale wiedziona pobożnością i miłością do Pana Boga wolała,żeby jej syn pozostał wierny Bogu, niż żeby ocalił życie.Wyznała przy tym wiarę w Boga, który stworzył niebo i ziemię,który jest Stwórcą każdego człowieka na ziemi. Usłyszeli-śmy także wyznanie wiary w życie wieczne, że to męczeń-stwo, które czeka syna, nie będzie zakończeniem, nie będziekońcem wszystkiego, owszem, zakończy etap ziemskiegożycia, ale otworzy mu drzwi do wieczności (2 Mch 7).

Gdy słuchamy tej historii, narzuca nam się wątek prze-śladowania za wiarę w Pana Boga, prześladowania ludzi zawierność Panu Bogu, za wierność Bożemu prawu. Wiemy,

Page 260: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

260

że ta historia powtarzała się w różnych wydaniach równieżw chrześcijaństwie. Nie tylko w pierwszych trzech wiekachprześladowań, o czym uczyliśmy się na wykładach z historiiKościoła, ale również w naszych czasach ludzie giną za wier-ność Bogu. Ktoś wyliczył, pisano o tym w prasie katolickiej,że 170 tysięcy osób jest mordowanych w ciągu roku, czyliw skali całego Kościoła co trzy minuty jest mordowany je-den chrześcijanin. Bł. Karolina Kózkówna, którą dzisiajwspominamy, też jest przykładem męczeństwa za wiernośćBożemu przykazaniu. Nic to więc nowego! Dlatego musimymieć świadomość, że nasza praca, nasza służba kapłańska,budowanie królestwa Bożego w ludzkich sercach w różnychokresach czasu może się nie podobać tym, którzy prowadząwalkę z Bogiem.

Słyszeliśmy ostatnio o dyskusji spowodowanej wyrokiemEuropejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu,który 3 listopada wydał wyrok nakazujący zdjęcie krzyżyw szkole włoskiej. Środowiska katolickie słusznie zareago-wały i do dzisiaj uważają to za skandal. Stajemy w obroniekrzyża, bo tak trzeba. Zawsze musimy pamiętać, że naszaposługa, nasz zasiew Bożego słowa, nasze świadczenieo Chrystusie są zawsze spełniane w opozycji do nieprzyja-ciół Pana Boga i Jezusa Chrystusa, Boga wcielonego, któryz nami zamieszkał, odkupił nas i powołał, byśmy Jego dzie-ło zbawienia przekazywali innym ludziom.

Dzieło zbawienia jest zaadresowane do nas samych, alewiemy, że sami sobie nie możemy go przekazać, więc korzy-stamy tu z posługi naszych braci kapłanów. Kapłan nie możesiebie wyspowiadać, nie może siebie rozgrzeszyć, ale możeprzyjmować Boże miłosierdzie za pośrednictwem innegokapłana. Takie oto jest przesłanie pierwszego czytania, żenasze posługiwanie kapłańskie oraz istnienie Kościoła Chry-stusowego na ziemi jest zawsze zwalczane i narażamy sięnieprzyjaciołom Pana Boga, zwłaszcza gdy jesteśmy wierni.

Page 261: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

261

3. Kapłan wezwany do ustawicznego rozwoju

Przesłanie ewangeliczne też jest bardzo czytelne. Przy-powieść o dziesięciu minach jest przypomnieniem, że win-niśmy pracować nad sobą, nad kształtowaniem swojegoumysłu i serca, swojej osobowości. Powinno być ono rozło-żone na całe życie, nie wolno w tym procesie się zatrzymać.Należy je kontynuować nawet wtedy, gdy nam się wydaje,że jest dobrze. Wiemy jednak, że to, co dobre, można za-mieniać na to, co lepsze. Nawracamy się ze zła na dobro,ale także nawracamy się z tego, co dobre, na to, co lepsze,co pełniejsze, co bliższe Ewangelii. Z tej przypowieści wyni-ka, że gospodarz się bardzo rozgniewał postawą człowieka,który nie pomnożył min, jedną otrzymał i jedną oddał, po-chwalił zaś tych, którzy swoją pracowitością, swoim zatro-skaniem pomnożyli otrzymane miny. Biada człowiekowi,także biada kapłanowi, który zatrzymuje się w rozwoju du-chowym!

Może ktoś był w 1976 roku we Wrocławiu na VI DniachDuszpasterskich, gdy głównym wykładowcą był kard. FranzKönig, arcybiskup Wiednia, który mówił o procesie wzro-stu. Teza tego wykładu była taka, że należy postawić nawzrost duchowy, bo wzrost materialny ma swoje wyraźnegranice. Nasz rozwój biologiczny ma swoje granice, bo tyl-ko do pewnego czasu rośniemy, mężniejemy i tych granicnie możemy przekroczyć. Istnieją granice rozwoju gospo-darczego, mamy ograniczone ilości surowców, bo wszystko,co ziemskie, jest skończone. Nasz duch natomiast nie magranic w swoim postępie ku pełni i jest to wielka szansa dlaKościoła oraz dla nas kapłanów. Nikt z nas nie może wszakpowiedzieć, że już wszystko wie, że jest całkiem mądry, żejest w pełni dobry, uczciwy, szlachetny, do końca przezro-czysty. Wszystkim nam wiele brakuje w różnych sferach życiaduchowego, dlatego praca nad duchowym rozwojem, tro-ska o nasze wzrastanie duchowe jest tak bardzo ważna. Temu

Page 262: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

262

służą właśnie rekolekcje i dni skupienia, dlatego wyrażamwam wdzięczność, że jesteście, że rozumiecie potrzebę za-trzymania się w posługiwaniu kapłańskim na osobności, byspojrzeć spokojnie, w wyciszeniu na swoje życie, na swojąposługę, by zastanowić się, co można jeszcze zrobić, żebyowoce naszej posługi były dorodniejsze.

Przed ewangelią w aklamacji słyszeliśmy słowa „Nie wy-ście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owocprzynosili” (J 15,16). Ten owoc nie jest wyłącznie naszymdziełem, jest on dziełem Bożym. Jesteśmy tylko dopuszcze-ni, by to dzieło Boże mogło się urzeczywistniać. To jest wielkipowołanie, żeby być narzędziem w ręku Pana Boga, żebyprzez nas, przez to naczynie gliniane, skarb docierał do czło-wieka. Wszyscy jesteśmy z tej gliny ulepieni i doświadczamyswoich słabości, a ludziom tłumaczymy, idąc za św. Pawłem,że wartość skarbu nie zależy od naczynia. Czy ono jest zło-te, czy drewniane, czy żelazne, czy cynowe, skarb jest za-wsze ten sam. Boże skarby docierają do ludzi przez nas,naczynia gliniane, ale trzeba się starać, by te naczynia w mia-rę możliwości były odpowiednie do daru, który się w nichznajduje.

Zakończenie

Kończąc tę refleksję, chciałbym wraz z wami na tej Eu-charystii podziękować Panu Bogu za każdego z nas, za darpowołania, bo nie myśmy sami się wybrali, ale zostaliśmywybrani. Za to wyjątkowe powołanie trzeba dziękować całeżycie. Będziemy się modlić, żeby przynosić owoc obfity, żeby-śmy sami wzrastali i pomagali innym wzrastać duchowo. Zato ludzie są nam wdzięczni. Wzrost daje Pan Bóg, a my je-steśmy owymi siewcami, sługami nieużytecznymi. Módlmysię, byśmy ten etap naszej służby, który mamy jeszcze przedsobą, dobrze wypełnili. Amen.

Page 263: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

263

Duch Święty napełnia świętościąi mądrością

Wilkanów, 18 listopada 2009 r.Msza św. z udzieleniem sakramentu bierzmowania

kościół pw. św. Jerzego

1. Kim jest Duch Święty?

Sakrament bierzmowania jest najważniejszym wydarze-niem religijnym w okresie młodości, tak jak w okresie dziecię-cym, gdy uczymy się w szkole podstawowej, najważniejszymwydarzeniem religijnym jest pierwsza spowiedź i pierwszakomunia św. Te wydarzenia macie już za sobą. Sakramentbierzmowania jest czwartym sakramentem, który przyjmu-jecie w swoim życiu.

Przypomnijmy, że na początku przyjęliście sakramentchrztu św. Z reguły wasi rodzice przynieśli was do świątyni,gdy byliście niemowlętami, by w waszym wnętrzu już za-mieszkał Duch Święty, byście się stali dziećmi Bożymi, bygrzech pierworodny został zmyty. Było to na początku wa-szego życia. Potem w szkole podstawowej, gdy już wiedzie-liście, co jest złe, a co dobre, potrafiliście odróżniać dobrood zła, przystąpiliście do sakramentu pokuty oraz sakramen-tu Eucharystii. Teraz natomiast przyjmujecie sakramentbierzmowania, który jest sakramentem Ducha Świętego.

Kto to jest Duch Święty? Jest to trzecia Osoba TrójcyPrzenajświętszej. Bogu Ojcu przypisujemy dzieło stworze-nia. Bóg Ojciec stworzył niebo i ziemię, i wszystkich nas, bojesteśmy tu na ziemi za Jego sprawą. Syn Boży, druga OsobaBoska, to Bóg wcielony, Bóg, który przybrał ludzkie ciało,narodził się w Betlejem, został wychowany przez Maryję,potem nauczał, został skazany na śmierć i swoim cierpie-niem, śmiercią i zmartwychwstaniem dokonał dzieła zba-wienia. Dlatego mówimy, że Synowi Bożemu, drugiej Osobie

Page 264: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

264

Boskiej zawdzięczamy dzieło zbawienia, nasze odkupieniez grzechów. Trzecią Osobą Boską jest Duch Święty. Jemuprzypisujemy dzieło uświęcania świata. Duch Święty wypeł-nia Kościół, przychodzi do nas w mocą wewnętrzną i wspo-maga nasz rozum, nasz intelekt, byśmy poznawali prawdę,byśmy wiedzieli, po co żyjemy, dokąd idziemy, co będzie pośmierci. To Duch Święty usposabia nas, byśmy mądrze my-śleli, mieli w głowie dobrze poukładane. Duch Święty od-działuje także na naszą wolę. Dzięki Jego pomocy jesteśmysilniejsi wewnętrznie, potrafimy złu mówić „nie”, potrafi-my się złu przeciwstawić. Dzięki pomocy Ducha Świętegopodoba nam się to, co piękne, co dobre, co szlachetne, cozgodne z wolą Bożą. Wybieramy to i niekiedy w wielkimtrudzie, w obliczu przeróżnych przeciwności realizujemy,pełnimy dobro dzięki mocy otrzymywanej od Ducha Świętego.

Dzisiaj Kościół wspomina bł. Karolinę Kózkównę, nasząrodaczkę z ziemi tarnowskiej. Była młodą dziewczyną, zo-stała napadnięta przez żołnierza, który chciał ją zniewolić.Została zamordowana przez człowieka, który podeptał Bożeprawo, 18 listopada 1914 roku, a więc dzisiaj mija dokład-nie dziewięćdziesiąt pięć lat. Z pewnością jako młoda dziew-czyna Karolina otrzymała moc Ducha Świętego. Ta mocpomogła jej przyjąć cierpienie i przetrzymać to wszystko ażdo śmierci. Każdy święty jest pięknym owocem działaniaDucha Świętego, który nas wszystkich uświęca.

2. Wszyscy jesteśmy powołani do pomnażaniaotrzymanych talentów

Wybraliśmy na dzisiejszą uroczystość ewangelię o talen-tach, która dobrze pasuje do obecnego czasu, który przeży-wamy w Kościele. Jest to bowiem czas zakończenia rokukościelnego. W najbliższą niedzielę będzie uroczystość Chry-stusa Króla, która zamyka kolejny rok liturgiczny. W tymokresie Kościół karmi nas prawdami dotyczącymi naszej

Page 265: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

265

najdalszej przyszłości, czyli tego, co będzie na końcu, a mia-nowicie prawdami dotyczącymi śmierci, sądu szczegółowe-go i Sądu Ostatecznego. Ta przypowieść ewangeliczna nie-sie bardzo ważne przesłanie, zwłaszcza dla ludzi młodych.Przypomnijmy sobie, że gdy gospodarz rozliczał się z tymi,którzy otrzymali talenty, wówczas pochwalił sługę, któryotrzymał pięć talentów i uzyskał następne pięć talentów,pomnożył to, co otrzymał. Pochwalił także tego, który miałtylko dwa talenty i pomnożył je. Wśród tych, którzy otrzy-mali talenty, był ktoś, kto przyniósł tylko to, co otrzymał.Gospodarz bardzo się rozgniewał, że nie potrafił on pomno-żyć tego, co zostało mu powierzone.

Droga młodzieży, powinniśmy pomnażać talenty, naszeuzdolnienia, które otrzymaliśmy od Pana Boga, pomnażaćdobro w naszym życiu, stawać się ludźmi mądrzejszymi, lep-szymi, ludźmi uczciwymi, pracowitymi, pilnymi, odpowie-dzialnymi, którzy nie są podżegaczami, ale wprowadzająpokój, zachowują Boże przykazania. Przypowieść ta przy-pomina nam prawdę, że jesteśmy wezwani do rozwoju du-chowego, który powinien trwać całe nasze życie. Rozwójbiologiczny dokonuje się tylko do pewnego etapu, najinten-sywniej w okresie dziecięctwa i młodości. Rośniemy do pew-nej wysokości, mężniejemy, zmieniają się proporcje ciała,ale wiemy, że są w tym rozwoju pewne nieprzekraczalnegranice. Natomiast rozwój duchowy nie ma granic, bo niktnie może powiedzieć, że wszystko wie, że na wszystkim sięzna, że posiadł wszelką wiedzę. Kto by tak sądził, powie-dzielibyśmy, że jest niemądry. Nikt też nie może powiedzieć,że jest doskonały, że jest święty, że jest najlepszy, że już nicw sobie nie może zmienić na lepsze. Rozwój duchowy manam towarzyszyć całe życie. I my kapłani rozwijamy się du-chowo, i wy także.

Przed południem byłem w Bardzie, gdzie księża mająrekolekcje dotyczące ich posługiwania. Zastanawiają się nadtym, jakimi są księżmi, jak pracują, co zmienić na lepsze,

Page 266: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

266

żeby praca kapłańska była bardziej owocna, żeby Pan Jezuscieszył się bardziej z ich posługi. Taka refleksja, zastanowie-nie i modlitwa zawsze są potrzebne. Starsi mają też reko-lekcje w Wielkim Poście i wy mieliście przygotowania dosakramentu bierzmowania. Wszystko po to, żeby się zasta-nowić, w jakim stanie jesteśmy i co możemy uczynić, żebybyło lepiej, żeby Pan Bóg był z nas bardziej zadowolony,żebyśmy byli większymi przyjaciółmi Chrystusa. Chcemyostrzej, wyraźniej przeciwstawiać się złu, którego nie bra-kuje, chcemy przestać kłamać, oszukiwać, leniuchować, a na-pełniać się cierpliwością, pracowitością, modlitwą, umiło-waniem Mszy Świętej. Gdy o to się staramy, jesteśmy nadrodze duchowego rozwoju, w którym pomaga nam wła-śnie Duch Święty. Bez pomocy Ducha Świętego nie może-my się stawać ani mądrzejsi, ani lepsi.

3. Pozostać otwartym na działanie Ducha Świętego

Bierzmowanie to jest pieczęć postawiona w naszej duszyprzez Ducha Świętego. Pamiętajcie, że od dzisiaj macie więk-sze prawo do modlitwy o pomoc Ducha Świętego, żeby byćdobrą dziewczynką, dobrym chłopcem, żeby zachowywaćBoże przykazania, żeby pokochać modlitwę, Eucharystię,spowiedź św., żeby być dobrą córką i dobrym synem. DuchŚwięty wam w tym pomoże, pod warunkiem że będziecieGo o to prosić. Powtórzę, że przez ten sakrament nabywaciedzisiaj szczególnego prawa do modlitwy do Ducha Świętegoo to, byście się mogli pięknie duchowo rozwijać, żebyściesię upodabniali do Pana Jezusa, który jest dla nas wzoremdo naśladowania.

To jest moje dzisiejsze pouczenie i chciałbym wszystkichobecnych w kościele zachęcić do modlitwy, żebyśmy wszy-scy dzisiaj przyjęli dary Ducha Świętego, bo młodzież jeotrzymuje przede wszystkim, ale każdy człowiek, który jestna Mszy Świętej, każdy wierzący otwarty na Pana Boga na

Page 267: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

267

Mszy Świętej zawsze otrzymuje dary Ducha Świętego. Sąone nam dodawane do tych darów, które otrzymaliśmy pod-czas naszego bierzmowania, dlatego otwórzmy się wszyscyna dary Ducha Świętego, żebyśmy byli dzisiaj mądrzejsi.W tym świecie jest tyle zakłamania w mediach, w telewizji,w prasie, tyle przekrętów, tyle kombinacji. Dlatego jest nampotrzebne światło Ducha Świętego, byśmy wiedzieli, gdzieleży prawda, byśmy wiedzieli, kto kłamie, a kto mówi prawdę.Dzisiaj trudno rozeznać, co jest prawdą. Gdy spotykam sięz młodzieżą, widzę, że ulega ona naciskom mediów, że powta-rza utarte slogany, które są bardzo płytkie i naiwne, nierazgłupie. Nam jest potrzebna mądrość, która płynie od DuchaŚwiętego, uzdolnienie, byśmy wybierali to, co trudniejsze,ale co nas czyni ludźmi szlachetnymi, co sprawia, że jakoludzie żyjemy z klasą. Módlmy się, żebyśmy nie zatrzymalisię w tej pracy nad rozwojem talentów, byśmy dzięki DuchowiŚwiętemu mogli wypełniać jak najlepiej nasze powołanie. Amen.

Żyć na miarę królestwa BożegoŚwidnica, 22 listopada 2009 r.

Msza św. z udziałem członków Akcji Katolickiej i KatolickiegoStowarzyszenia Młodzieży

katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Sens królowania Chrystusa

Chrystusowi Panu przypisywano różne tytuły. Także samJezus odnosił do samego siebie różne imiona. Przypomnij-my, że był nazywany Prorokiem z Nazaretu, Nauczycielem,Rabbim, Mistrzem, Synem Dawida, a sam siebie nazywałSynem Człowieczym, Synem Bożym. Wśród tych tytułów jesttakże tytuł, który dzisiaj rozważamy, tytuł Króla. Mówimy:

Page 268: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

268

Chrystus Król Wszechświata. Czy Jezus uważał się za kró-la? Uważał się za króla, ale w innym znaczeniu, niż to sądzi-li ludzie. Ówcześni ludzie też uważali Go za króla. Za to, żesię ogłosił królem Izraela, został osądzony i wydany naśmierć krzyżową. Po wyroku Piłata był wyszydzany jako królprzez żołnierzy rzymskich: „Witaj, królu żydowski” (J 19,3).Na krzyżu powieszono tabliczkę z napisem w trzech języ-kach: „Jezus Nazarejczyk, Król żydowski” (J 19,19). Star-szyzna Izraela wyśmiewała się z Ukrzyżowanego: „Innychwybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: nie-chże teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego” (Mt 27,42).

Żydzi mieli fałszywy obraz Chrystusa jako króla. Jezusto wyjaśnił najczytelniej w czasie przesłuchania sądowegoprzed Piłatem. Gdy namiestnik zapytał Go, czy jest królemżydowskim, odpowiedział – jak to słyszeliśmy: „Tak, jestemkrólem” (J 18,37), ale dodał: „Królestwo moje nie jest z te-go świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzymoi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaśkrólestwo moje nie jest stąd. […] Ja się na to narodziłemi na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie.Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu” (J 18,36-37).Jest to bardzo ważne wyjaśnienie dotyczące królestwa oraztytułu króla, jaki nosił Chrystus.

Chrystus jest Królem naszych serc, jest Królem miłości.Tronem, z którego króluje, jest krzyż. Jezus ma koronę kró-lewską na głowie, jest to korona cierniowa. Jezus jest Kró-lem, który umiera za swoich podwładnych. Nie było takiegokróla w dziejach, który oddałby życie za swój lud. To Jezusjako Król naszych serc oddał za nas swoje życie.

2. Charakter królestwa Bożego

Chrystus przyszedł do nas po to, by założyć na ziemi kró-lestwo Boże, by ono przetrwało aż do końca świata. Wygła-szał wiele przypowieści, gdy nauczał o królestwie niebieskim.

Page 269: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

269

Stosował przepiękne przenośnie. Porównywał królestwoBoże z ziarnem gorczycy, z siecią, która zagarnia ryby, z kup-cem poszukującym drogocennej perły, z siewcą rzucającymziarno na ziemię. Cała Ewangelia jest wielkim nauczaniemo królestwie niebieskim na ziemi. To Boże królestwo ozna-cza panowanie Boga na świecie, panowanie wyjątkowe. Tonie jest panowanie, z jakim się spotykamy wśród ludzi, gdziepanujący uciskają swoich podwładnych, wykorzystują ich,gnębią ich podatkami. Królowanie Boże jest inne, to jestkrólowanie przez miłość, królowanie przez służbę, przezprawdę. Zauważmy, że królestwo Boże założone przez Je-zusa, które od wieków trwa nieprzerwanie, urzeczywistniasię i jest zauważalne w dwóch sferach. Najpierw urzeczy-wistnia się ono w ludzkich sercach, w sercach ludzi ochrzczo-nych i wychowanych religijnie, w sercach ludzi wierzącychw Chrystusa, uznających Go za Mistrza, za Króla, za naj-ważniejszego Wychowawcę, za Zbawiciela. Jeżeli mamy ta-kie przekonanie, jeżeli jesteśmy w łączności modlitewnejz Jezusem, jeżeli każdego dnia mamy Mu coś do powiedze-nia, jeżeli Go słuchamy, jeżeli kontemplujemy Jego słowai staramy się żyć według nich, to jest w nas królestwo Boże.Wówczas Jezus Chrystus mieszka w nas, zasiada na tronienaszego serca.

Drugą sferą Bożego królestwa jest wspólnota wierzących.Królestwo Boże urzeczywistnia się w społecznościach para-fialnych, diecezjalnych, rodzinnych, ogólnonarodowychi światowych. Najogólniej mówiąc, jest to Kościół Chrystu-sowy, który jest królestwem Bożym, przenikającym różnespołeczności świeckie. Kościół jest obecny we wspólnotachnarodowych. Konstytucją tego królestwa jest Ewangelia.Rangę tego królestwa mierzymy nie tak jak królestwa ziem-skiego skarbem, siłą pieniądza, wojskiem, bogactwami na-turalnymi, gospodarką, ale poświęceniem, miłością, zdolno-ścią do służby, do ofiarowania się innym. To są wyznacznikikrólestwa Bożego.

Page 270: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

270

3. Królestwo Boże w opozycji do reguł tego świata

Trzeba też dodać to, że to królestwo ma wielu wrogów.Już za czasów Jezusa było zwalczane i w ciągu wieków do-znawało różnych przeszkód i ograniczeń w swoim rozwoju.Tak było w dziejach i tak jest dzisiaj. Popatrzmy tylko nadzisiejsze królestwo Boże, którym jest Kościół. W XX wiekuto królestwo chciano zniszczyć. Dwa wielkie totalitaryzmymiały w swoim założeniu zniszczenie Kościoła. Kto słuchałwczoraj Rozmów niedokończonych w Radiu Maryja, miałmożność wysłuchania bardzo mądrego przedłożenia ks. prof.Tadeusza Guza, który tłumaczył nam, czym kierował się nie-miecki totalitaryzm nazistowski i wschodni totalitaryzmkomunistyczny. Bardzo trafnie to ujął, potem była dyskusjai wiele pytań. Mimo wszystko nie zdołano tego królestwaBożego zniszczyć. Kościół się ostał i będzie trwał nadal, boZałożyciel Kościoła powiedział: „bramy piekielne go nieprzemogą” (Mt 16,18). Dzisiaj, gdy totalitaryzmy upadły,powstaje nowe zagrożenie ze strony liberalizmu, postmo-dernizmu. Niestety, tym poglądom hołdują dyrygenci UniiEuropejskiej. Widzimy to jak na dłoni po ostatnich wyda-rzeniach, jakie miały miejsce w Europie.

Trzeciego listopada Europejski Trybunał Praw Człowiekaw Strasburgu wydał nakaz zdjęcia krzyży we włoskiej szkole.Oznacza to, że mniejszość narzuca swoją wolę większości,bo w tej szkole większością są katolicy. To nie jest jedynyprzypadek. Słyszeliśmy też o wydarzeniach w Stalowej Woli,gdzie postawiono krzyż i założono sprawę w sądzie, by tenkrzyż usunąć. Zaczyna się nowa wojna o krzyże. Gdy Pa-pież był pod Giewontem, wyraźnie powiedział, że będziemybronić krzyża, będziemy zabiegać o to, by krzyże były, bywisiały w szkołach, szpitalach i urzędach. Wczoraj ksiądzprymas w Częstochowie wyraźnie powiedział, że będziemybronić obecności krzyża w życiu publicznym, bo to jest dlanas święty znak, to jest tron królewski Chrystusa. Chrystus

Page 271: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

271

nam króluje z krzyża i dlatego nie możemy nie bronić tejwartości. Nie wiemy, co nam przyniesie przyszłość, bo odpierwszego grudnia wchodzi w życie traktat lizboński, aletrzeba być przygotowanym na różne nowe ataki na to, cochrześcijańskie, co kościelne, co należy do królestwa Boże-go na tej ziemi. Niepotrzebne są te walki, niepotrzebnie nie-którzy się boją Pana Boga. Przecież Pan Bóg nie jest wro-giem człowieka, przecież Jego przykazania nie ograbiajączłowieka z wolności. Przeciwnie, kto Boga słucha, ten jestszczęśliwy i rozwija się jako człowiek. Wiemy, że te wszyst-kie zakusy nie będą skuteczne, bo „bramy piekielne go nieprzemogą”. W Europie było już wiele królestw, było cesarstworzymskie, było cesarstwo frankońskie, cesarstwo niemieckie,cesarstwo austriackie – i wszystkie upadły, a Kościół jest,żyje, działa, a my w tym Kościele mówimy codziennie:„Przyjdź królestwo Twoje!”.

Zakończenie

Kończąc tę refleksję, pragnę zachęcić do modlitwy, byna ziemi to królestwo się urzeczywistniało, by objęło naj-pierw nasze serca, byśmy byli świątyniami dla Ducha Świę-tego, by Duch Święty w nas mieszkał. Niech Jezus zasiadana tronie naszych serc, byśmy tak myśleli, jak On myślał,i tak czynili, jak On czynił. Wtedy będzie to znak, że jestw nas królestwo Boże i że Jezus jest naszym Królem. Bę-dziemy się modlili także, by królestwo Boże było dalej obec-ne i nadal się urzeczywistniało w wymiarze społecznym, żebyKościół Chrystusowy mógł ludzi karmić słowem Bożym i po-średniczyć w udzielaniu łask niebieskich przez świętą litur-gię. Módlmy się, aby się opamiętali ci, którzy ciągle na nowowypowiadają wojnę Panu Bogu i chcą Chrystusa Króla wy-pędzić z ziemi. „Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojegogłosu”, jeżeli ktoś nie słucha głosu Chrystusa, ten nie jestz prawdy. Jezus sam to powiedział, dzisiejsza ewangelia koń-

Page 272: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

272

czyła się słowami: „Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojegogłosu”. Wszyscy, którzy słuchają Jego słów, którzy pragnąJego obecności w życiu osobistym i publicznym, są z prawdyi tych trzeba słuchać. Niech Jezus Chrystus będzie Królemnaszych serc, niech będzie obecny w życiu narodów, w życiunaszej ziemi. Amen.

Odnowa funkcji prorockiejw Roku Kapłańskim

Świdnica, 27 listopada 2009 r.Msza św. dla księży dziekanów

i członków Rady Duszpasterskiej Diecezji Świdnickiejkaplica Wyższego Seminarium Duchownego

1. Bóg ustanowił nas prorokami

W końcowych dniach roku liturgicznego Bóg przypomi-na nam prawdy o rzeczach ostatecznych. Tą ostateczną rze-czywistością jest powtórne przyjście Syna Bożego i Jegowieczne panowanie: „Patrzałem w nocnych widzeniach: aoto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. […]Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską,a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jegojest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jegokrólestwo nie ulegnie zagładzie” (Dn 7,13-14). Tak widziałostateczną przyszłość świata prorok Daniel. Chrystus tę wi-zję potwierdził i zapewnił, że Jego słowa dotyczące rzeczyostatecznych wypełnią się: „Niebo i ziemia przeminą, alemoje słowa nie przeminą” (Łk 21,33).

Jako kapłani jesteśmy powołani, by Chrystusową wizjękońca świata i życia wiecznego przybliżać naszym wiernym.

Page 273: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

273

Jest ona integralną częścią Ewangelii Chrystusa. Przekazy-wanie całej nauki Pana Jezusa należy do najważniejszychzadań naszej kapłańskiej posługi. Jest to tzw. funkcja pro-rocka, czyli nauczycielska, oprócz funkcji uświęcającej (ka-płańskiej) i funkcji miłości (królewskiej).

Od poniedziałku do czwartku obecnego tygodnia (23-26listopada 2009 r.) biskupi polscy odprawiali na Jasnej Górzeswoje doroczne rekolekcje. Prowadził je ks. prof. MichałBednarz z Tarnowa. Wiodącym tematem tych rekolekcji byłysłowa: Biskup jako prorok. Wszyscy chrześcijanie na mocysakramentu chrztu i bierzmowania uczestniczą w prorockiejfunkcji Chrystusa, a my jako księża uczestniczymy w niejw sposób szczególny na mocy święceń kapłańskich. Wzo-rem pełnienia funkcji prorockiej jest dla nas sam Chrystus.Wiele możemy się też nauczyć od proroków Starego Testa-mentu. Ksiądz rekolekcjonista mottem rekolekcji uczyniłsłowa z Księgi proroka Jeremiasza: „Zanim ukształtowa-łem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat,poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię.[…] Pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił,cokolwiek tobie polecę. Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą,by cię chronić. […] Oto kładę moje słowa w twoje usta.Spójrz, daję ci dzisiaj władzę nad narodami i nad królestwa-mi, byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budowałi sadził” (Jr 1,5.7-10).

„Będziesz wyrywał i obalał, niszczył i burzył”. Stale jestw nas coś, co winno być niszczone. Trzeba karczować, wyry-wać wady, burzyć zło, złe przyzwyczajenia, nawyki. Trzebaobalać mity, które zakłamują rzeczywistość.

„Będziesz budował i sadził”. Na tym, co zburzone, wy-rwane, trzeba sadzić i budować nowe, to, co jest dobre, praw-dziwe, piękne. Jak to czynić? W jakiej postawie winniśmypełnić misję prorocką dziś?

Page 274: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

274

2. Pełnienie funkcji prorockiej przez kapłana

Wypełniamy dobrze naszą misję prorocką, jeśli czujemysię sługami Bożego słowa, jeśli jesteśmy jego wiarygodnymiświadkami i czujnymi strażnikami.

a. Kapłan jako sługa Bożego słowa

Kapłan jest nie tyle głosicielem słowa Bożego, co jegosługą. Sługa nie jest właścicielem tego, co posiada. To, czymdysponuje, zostało mu powierzone. Właścicielem słowaBożego jest Bóg. To słowo jest wielkim skarbem przekazy-wanym ludziom przez niedoskonałych niekiedy kapłanówproroków. To właśnie miał na myśli św. Paweł Apostoł, gdypisał do Koryntian: „Przechowujemy ten skarb w naczyniachglinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a niez nas” (2 Kor 4,7). Ten skarb nie jest dla nas, nie tylko dlanas, ale dla innych.

b. Kapłan jako wiarygodny świadek

Świadek to ktoś, kto coś przeżył i z autopsji mówi o tym,czego doświadczył. Nie wolno być tylko nauczycielem, trze-ba być również świadkiem. Przypomnijmy znane słowa pa-pieża Pawła VI z Adhortacji apostolskiej Evangelii nuntiandi:„Człowiek naszych czasów chętniej słucha świadków aniże-li nauczycieli; a jeśli słucha nauczycieli, to dlatego że sąświadkami” (nr 41).

Kaplan musi mówić z przekonania, dzielić się doświad-czeniem Boga, pokazywać, jak słowo Boże działa w jegożyciu. To zakłada, że sam powinien być pierwszym słucha-czem i wypełniającym słowo. Rok Kapłański ma na celuwyzwolenie w nas nowego zachwytu dla Bożego słowa. By-cie świadkiem domaga się także świadectwa życia. Stoję zatym, co głoszę. Żyję tym, co głoszę.

Page 275: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

275

c. Kapłan jako czujny strażnik

Przypomnijmy, jakie wskazania dawał św. Paweł swemuuczniowi Tymoteuszowi. W Drugim Liście do Tymoteuszaczytamy słowa: „Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Je-zusa, który będzie sądził żywych i umarłych […]: głoś na-ukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykażbłąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroćnauczasz. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki niebędą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ichuszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą sięodwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonymopowiadaniom. Ty zaś czuwaj we wszystkim, znoś trudy,wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie!”(2 Tm 4,1-5). Owe przestrogi są napisane jakby na dzisiej-sze czasy. Oto w naszym świecie wielu nie cierpi prawdziwejnauki. Odwraca się od prawdy i hołduje różnym mitom. Trwarozmywanie, rozcieńczanie prawdy. Zagrożone są wartości.Zakrywa się prawdę. Stosuje się manipulację w interpreta-cji faktów. Przestrzega się politycznej i medialnej popraw-ności. Dzisiejsza kultura staje się coraz bardziej antychrze-ścijańska. Nie możemy dać się uśpić. Mamy być czujnymistrażnikami słowa Bożego. Wierność prawdzie ma zawszecenę, niekiedy bardzo wysoką

W ostatnich tygodniach wiele się słyszy i mówi o werdyk-cie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu,nakazującego zdjęcie krzyży we włoskiej szkole. Rzeczywi-stość zaczyna stawać na głowie. Zdrowa logika każe namzapytać najpierw, jakim prawem samozwańczy trybunałpodejmuje decyzję dotyczącą obcego państwa, skąd ma ta-kie upoważnienie? A po drugie, gdzie jest zachowanie pod-stawowego prawa do wolności religii i sumienia?

Trzeba pamiętać, tak poucza historia, że każdy, kto stro-jąc się w szaty obrońcy praw człowieka, walczył z krzyżem,ostatecznie okazywał się tyranem. Ktokolwiek próbuje wy-

Page 276: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

276

pędzić Chrystusa z życia publicznego i chce budować Euro-pę bez Chrystusa, temu trzeba powiedzieć zgodnie z prawdąi dla dobra Europy, że jest to budowanie na piasku, jest topodcinanie korzeni, z których wyrasta cała zachodnia cywi-lizacja. Do prezentowania takiej postawy potrzebna jestodwaga.

Przed dwoma dniami, 25 listopada, odszedł nagle dowieczności z naszych szeregów o. Stanisław Golec, redemp-torysta. Odszedł z marszu, w czasie sprawowania posługikapłańskiej w parafii pw. św. Andrzeja Apostoła we Wro-cławiu. Był wybitnym kaznodzieją, rekolekcjonistą, misjo-narzem, odważnym i pokornym sługą Bożego słowa. Wielelat posługiwał w sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wia-ry w Bardzie. Po jego odejściu dziękujemy Panu Bogu zaniego, za całe dobro, jakie Bóg przekazał ludziom przez jegoposługę. W dniach pogrzebowego pożegnania modlimy sięo przyjęcie go do niebieskich przyjaciół Boga.

Ojciec Święty Benedykt XVI w homilii na rozpoczęcieswego pontyfikatu, w kwietniu 2005 roku, prosił o modli-twę, żeby Kościół nie bał się wilków. Kościół winien odważ-nie stawać w obronie poniżonych i prześladowanych. Naszemilczenie w takich sytuacjach może oznaczać lęk przed wil-kami. Nie wolno nam też iść na kompromis, gdy w gręwchodzą prawdy wiary.

Módlmy się o ducha pokory i odwagi, abyśmy jak najle-piej mogli pełnić zleconą nam misję prorocką, misję głosze-nia prawdy Bożej. Amen.

Page 277: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

277

Wezwani do czujnościJaźwina, 28 listopada 2009 r.

Msza św. i obłóczyny w szaty prałackiekościół pw. Wniebowstąpienia Pańskiego

1. Konieczność żywej świadomości powtórnegoprzyjścia Chrystusa

Każdego roku przeżywamy czas listopadowy, kiedy mo-dlimy się za zmarłych, a gdy się kończy rok kościelny, głosisię Ewangelię o prawdach ostatecznych. Już któryś dzieńz rzędu słuchamy nauki Pana Jezusa dotyczących tego, conas czeka u kresu. A na końcu czasów nastąpi powtórneprzyjście Syna Bożego na ziemię i zmartwychwstanie ciał,a potem życie wieczne, zapanuje królestwo Boże, które bę-dzie trwać już zawsze. Pan Jezus przyszedł pierwszy raz naziemię w Betlejem, przyjście to będziemy wspominać w cza-sie świąt Bożego Narodzenia, będziemy Bogu dziękować zato, że ziemia ujrzała swego Zbawiciela (Ps 98,3). Będziemysię cieszyć na nowo, śpiewając kolędy, że Pan Jezus nas po-kochał i że zstąpił z nieba, że z nami zamieszkał, że wziął nasiebie nas człowieczy los. Co więcej, stał się dla nas świa-tłem, drogą, prawdą, życiem i dokonał dzieła odkupieniana drzewie krzyża, byśmy mogli wejść do królestwa Bożego.Jezus odszedł do nieba, siedzi po prawicy Ojca, ale będącna ziemi w widzialnej postaci, zapowiedział, że przyjdziepowtórnie. Wielokrotnie o tym mówił i tak jak zapowiedźproroków dotycząca pierwszego przyjścia Mesjasza się speł-niła, tak spełni się również zapowiedź powtórnego przyjściaJezusa, o którym On sam nas zapewnił. Cała ludzka histo-ria od wniebowstąpienia Pańskiego jest wielkim oczekiwa-niem na powtórne przyjście Chrystusa, na Jego przyjściew chwale. W czasie Mszy Świętej, w centralnym momencie,kiedy następuje przeistoczenie, recytujemy słowa: „Głosimy

Page 278: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

278

śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwsta-nie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale”. Kiedy ononastąpi, nie wiemy, ale wiemy, że nastąpi na pewno i wtedyprzyjaciele Chrystusa powstaną z martwych, i będą włącze-ni do królestwa Bożego, które będzie trwać na zawsze.

2. Zachować umiar w sprawach doczesnych

W dzisiejszym fragmencie Ewangelii Pan Jezus podpo-wiada nam, jak mamy oczekiwać na Jego drugie przyjście,czyli jak żyć. Powtórzmy te słowa: „Uważajcie na siebie, abywasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwai trosk doczesnych” (Łk 21,34). Sprawy przyziemne zawszenam zagrażają i dlatego Pan Jezus nas przestrzega, by niezagłuszyły one naszej troski o sprawy duchowe, które prze-trwają na wieczność. To, co ziemskie, co doczesne, jest prze-mijające. Gdy ludzie odchodzą z tego świata, niczego niemogą zabrać poza odzieniem, które im zakładamy. Tylkodobre uczynki idą za nimi i będą legitymacją, przepustkądo grona przyjaciół Pana Boga. Mimo że różne ziemskiezatroskania są ważne i potrzebne, bo nie jesteśmy przecieżduchami i potrzebujemy jedzenia, odzienia, dachu nadgłową, godnych warunków życia, to jednak nie mogą oneprzesłonić nam troski o nasze zbawienie. Patrząc na dzisiej-szych ludzi, możemy zauważyć, że niektórzy przesadnie siętroszczą, cały swój wysiłek kierując na troski doczesne, za-pominają zaś o takich wartościach, jak miłość, uczciwość,przebaczenie, dobroć, prawdomówność. Chcemy oczekiwaćna przyjście Pana, czyli prowadzić nasze życie w wyważo-nym zajmowaniu się sprawami doczesnymi i w postawiemodlitwy. Jezus Chrystus dodaje dziś ważne słowa: „Czu-wajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli[…] stanąć przed Synem Człowieczym” (Łk 21,36). To jestistotna wskazówka dotycząca każdej i każdego z nas. Mamyswe życie przeżywać w postawie czuwania i modlitwy.

Page 279: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

279

Kościół wiele razy przypomina, jak ważna jest modlitwa,jak ważne jest czuwanie. Każdego wieczoru śpiewamy Mat-ce Bożej: „Jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam”. OjciecŚwięty kiedyś nam tłumaczył, co to znaczy czuwać. To zna-czy być człowiekiem sumienia, być człowiekiem stojącymprzed Panem Bogiem i pytającym Go: „Czy jestem dobrymdzieckiem Twym, Boże?”.

Zakończenie

Wyruszajmy jutro w nowy rok kościelny i przedłużającczekanie na Pana Jezusa, który przyjdzie powtórnie w chwa-le, chciejmy przyjąć wskazówki Zbawiciela i do nich się sto-sować, a więc troszczyć się z umiarem o sprawy doczesnei przede wszystkim wypełniać swoje życie czuwaniem i mo-dlitwą. Amen.

Samorząd w trosce o rodzinęze względu na nadzieję wieczności

Świdnica, 28 listopada 2009 r.Msza św. z racji pielgrzymki samorządowców

katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Nasze wychylenie w przyszłość

Czcigodni bracia kapłani, szanowni i drodzy bracia i sio-stry samorządowcy, modna stała się dzisiaj nauka zwana fu-turologią. Zajmuje się ona przewidywaniem przyszłości.W wielu placówkach naukowych, zwłaszcza zachodnioeu-ropejskich i amerykańskich, a także w instytucjach społecz-no-politycznych, często przy rządach i parlamentach, istniejągrupy specjalistów zajmujących się prognozowaniem przy-

Page 280: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

280

szłości. Do tych planów przywiązuje się dużą wagę. Okazu-je się, że kraje mające dobrych futurologów łatwiej radząsobie z różnego rodzaju trudnościami i kryzysami.

Spojrzenie w przyszłość nie jest obce także zwykłym lu-dziom, każdy bowiem człowiek stawia sobie jakieś życiowecele, snuje plany na przyszłość. O przyszłości wiele myśląludzie młodzi. Planują sobie życie, które mają przed sobą.Wybieganie w przyszłość praktykuje się w każdej dobrzefunkcjonującej instytucji. Sporządza się tam plany, ustalabudżet, przewiduje inwestycje, oblicza się przyszłe przychodyi wydatki.

Historia doktryn politycznych, społecznych i gospodar-czych zna ludzi, którzy pozostawili po sobie nigdy niezreali-zowane, gdyż nierealne marzenia, które zwiemy utopiami.Taką utopią była np. wizja idealnego państwa u Platona, wizjaspołeczeństwa bezklasowego w wydaniu Karola Marksa lubobraz nowego wspaniałego świata Aldousa Huxleya. Uto-pie bywały ucieczką od smutnej rzeczywistości w idealny czasi miejsce w przyszłości.

Zauważmy jednakże, że wszelkie ludzkie prognozowa-nie i planowanie przyszłości jest niedoskonałe. Do tej porynie pozwoliło uniknąć zaskoczeń, nieprzewidywalnych zda-rzeń i nie doprowadziło do stworzenia obiecywanego przezniektórych futurologów raju na ziemi. Wręcz przeciwnie,pesymistyczni progności wiele razy napędzali strachu i lękujednostkom i społecznościom.

Drodzy bracia i siostry, Kościół ma też swoją futurologię.Kościelna futurologia opiera się na słowie Bożym, na Obja-wieniu. W końcowych dniach roku liturgicznego Bóg prze-kazuje nam prawdy o rzeczach ostatecznych, o tym, co bę-dzie na końcu świata. Tą ostateczną rzeczywistością jestpowtórne przyjście na ziemię Syna Bożego i Jego wiecznepanowanie. Chrystus dziś do nas powiedział: „Uważajcie nasiebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa,pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł

Page 281: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

281

na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem nawszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więci módlcie się w każdym czasie, abyście mogli […] stanąćprzed Synem Człowieczym” (Łk 21,34-36). Natomiast u pro-roka Daniela były słowa: „Królestwo Jego będzie wiecznymkrólestwem; będą Mu służyły wszystkie moce i będą Mu ule-głe” (Dn 7,27). Taka jest rzeczywistość ostateczna. Tymcza-sem jesteśmy jeszcze na ziemi i w naszym planowaniu przy-szłości winniśmy pamiętać także o słowach Chrystusa o tym,co będzie na końcu czasów.

Aktualnie jesteśmy w drodze ku tej ostatecznej rzeczy-wistości. Droga ta prowadzi nas głównie przez dwa środo-wiska, rodzinne i zawodowe, w naszym przypadku przezpracę w samorządzie. Środowiska te nas kształtują, ale i mywinniśmy je kształtować. W jaki sposób?

2. Nasza obecność w życiu rodzinnym

Człowiek przychodzi na świat w rodzinie. W rodziniewzrasta, rozwija się fizycznie i duchowo, kształtuje swójumysł i serce. Z domu rodzinnego zabiera zwykle w dorosłeżycie wiano w postaci dobrego wychowania. Na progu doj-rzałości człowiek przeważnie zakłada własną rodzinę, którastaje się dla niego życiową ostoją, a często i źródłem szczęścia.Udane życie rodzinne wymaga dużego osobistego wkładu,niekiedy wielkiego poświęcenia ze strony obydwu małżon-ków. Miłości w małżeństwie nie zdobywa się raz na zawsze.Trzeba jej się uczyć i pielęgnować ją przez całe życie przezstawanie się darem dla drugiego człowieka, przez pokorę,cierpliwość, wrażliwość, tolerancję, przebaczenie, opanowanie.Małżonkom łatwiej jest osiągnąć te przymioty i wartości, gdysą otwarci na Pana Boga, gdy czerpią systematycznie mocod Tego, przed którym składali swoje ślubne przyrzeczenia.

Jeżeli tworzymy dobrą, Bogiem silną rodzinę, to łatwiejnam także przechodzić przez niepowodzenia i trudności

Page 282: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

282

w życiu zawodowym. Stąd też troska o rodzinne gniazdo,o klimat i atmosferę naszego domu rodzinnego jest tak istot-na, powinna być wręcz podstawową troską naszego życia.

3. Nasza obecność w samorządzie

Drugim środowiskiem naszego życia jest środowisko pra-cy. Mówiąc o tym środowisku, odwołajmy się do wskazańsługi Bożego Jana Pawła II. W czasie siódmej pielgrzymkido ojczyzny, 16 czerwca 1999 roku, Ojciec Święty powie-dział w homilii w Starym Sączu: „Dzisiejszy świat potrzebu-je świętości chrześcijan, którzy w zwyczajnych warunkachżycia rodzinnego i zawodowego podejmują swoje codzien-ne obowiązki; którzy pragnąc spełniać wolę Stwórcy i na codzień służyć ludziom, dają odpowiedź na Jego przedwiecznąmiłość. Dotyczy to również takich dziedzin życia, jak polity-ka, działalność gospodarcza, społeczna i prawodawcza (por.Christifideles laici, 42). Niech tu nie braknie ducha służby,uczciwości, prawdy, troski o dobro wspólne nawet za cenęwielkodusznej rezygnacji ze swego. […] Niech w tych dzie-dzinach nie zbraknie pragnienia świętości, którą zdobywasię przez kompetentne, służebne działanie w duchu miłościBoga i bliźniego”. Ojciec Święty wymienia w tym tekściecztery elementy stanowiące o właściwej postawie człowiekażycia publicznego, a więc każdego samorządowca.

a. Duch służby

Każda praca jest jakąś formą służby na rzecz drugiegoczłowieka, gdyż z naszej pracy korzystają inni. Nasza pracawinna być darem dla innych. Człowiek pracy jako sługa dzia-ła i żyje nie dla siebie, ale dla bliźnich. Przyjmując postawęsługi, kreujemy naszą wielkość. Chrystus bowiem powiedział:„Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niechbędzie sługą waszym” (Mk 10,43).

Page 283: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

283

b. Uczciwość

Uczciwość jest córką sprawiedliwości i miłości. Człowiekuczciwy dotrzymuje słowa, wywiązuje się z zobowiązańi obietnic. Nikogo nie krzywdzi, nie pomniejsza, nie dołuje.Potrzebującemu poda rękę. Staje w obronie krzywdzone-go. Uczciwość to bardzo ważny składnik życia społecznego,dziś – towar deficytowy. Gdy staramy się być uczciwi, niedochodzi wówczas do afer, korupcji, kradzieży, oszustw,przekrętów, mataczenia.

c. Prawda

Prawda jest składnikiem każdej cnoty, każdej wartości.Bez prawdy blada jest miłość, wolność, dobroć, a nawet świę-tość, marne piękno. Prawda leży u podstaw wszystkich war-tości, stanowi ich fundament. Dziś prawda bywa zakrywana,rozmywana, rozcieńczana. Zastępuje się ją poprawnościąpolityczną i medialną. Prawda jest dana do odkrycia, a niedo tworzenia i negocjowania. W atmosferze prawdy czuje-my się radośni i szczęśliwi.

d. Troska o dobro wspólne

Za pomocą tych słów bywa definiowana polityka. Jestona roztropną troską o dobro wspólne, a więc nie o dobrowłasne, nie o dobro partii czy organizacji, do której należę,ale o dobro wspólne nas wszystkich.

Wszystkie te wartości mają charakter etyczny. OjciecŚwięty Jan Paweł II powiedział do polskich parlamentarzy-stów 11 czerwca 1999 roku: „Wyzwania stojące przed demo-kratycznym państwem domagają się solidarnej współpracywszystkich ludzi dobrej woli – niezależnie od opcji politycznejczy światopoglądu – którzy pragną razem tworzyć wspólne

Page 284: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

284

dobro ojczyzny. Szanując właściwą życiu wspólnoty politycz-nej autonomię, trzeba pamiętać jednocześnie o tym, że niemoże być ona rozumiana jako niezależność od zasad etycz-nych. […] Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwoprzemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”.

Nie pochwalamy zatem opinii prominentnego politykaz naszego Sejmu, który niedawno wyznał, że zasady etycznei przekonania religijne trzeba zostawiać przed wejściem dosali sejmowej czy biura, gdzie się pracuje.

Ojciec Święty Benedykt XVI w ostatniej encyklice Caritasin veritate wyraził pogląd, że ekonomia, gospodarka i poli-tyka bez etyki są chore i ostatecznie prowadzą do poniżaniai unieszczęśliwiania człowieka.

4. Wieczność wypełnieniem ziemskich tęsknot

Oto nasza droga przez ziemię do królestwa wiecznego.Jest to droga przez życie rodzinne i zawodowe rzeźbionezasadami etycznymi. Nie słuchajmy dzisiejszych mędrkówzapowiadających kres tradycyjnych wartości: prawdy, dobra,piękna; ogłaszających schyłek religii, koniec Boga, Chrystusa,Kościoła, wreszcie brak sensu i upadek samego człowieka.

W Kościele przypominamy, że jest Bóg, że jest niebo, żejest sens, jest cel. Nastąpi kiedyś to, o czym na ziemi marzy-my, czego poszukujemy, czego jednak w pełnym wymiarzenigdy nie znajdujemy. Nadejdzie czas i miejsce spełnienianaszych marzeń i tęsknot. Byt ludzki nie jest źle skonstru-owany, nie jest nielogiczny, nie jest wyjątkiem w przyrodzie.To, na co jest nastawiony, musi stać się jego udziałem. Czasdoskonałego spełnienia naszych tęsknot, marzeń i dążeńmusimy jednak przesunąć ku przyszłości ostatecznej, gdzienadejdzie pełnia sprawiedliwości, pełnia prawdy, dobra,piękna, pełnia miłości i wolności. Niech nam nikt nie od-bierze nadziei na nowy świat, na szczęśliwą wieczność z Bo-giem. Amen.

Page 285: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

285

Podwójny wymiar AdwentuWałbrzych, 29 listopada 2009 r.

Msza św.kościół pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy

1. Znaczenie rozpoczynającego się Adwentu

Przy pięknej słonecznej pogodzie nadchodzi oto nowyrok kościelny. Zawsze rozpoczynamy go w pierwszą niedzielęAdwentu. Może na początku wyjaśnimy, skąd się wzięło słowo„adwent” i co ono oznacza. Słowo to pochodzi od łacińskiegosłowa adventus i jest tłumaczone na polski jako „przyjście”.Adwent zatem oznacza przyjście. Domyślamy się, o jakieprzyjście chodzi, chodzi o przyjście Pana Boga na ziemię.Dokonało się ono już ponad 2000 lat temu. Zamieszkaniena ziemi Syna Bożego było najważniejszym wydarzeniemw dziejach świata. Odwieczny Syn Boży, nie przestając byćBogiem, stał się człowiekiem, w obręb natury Bożej przyjąłnaturę ludzką, stał się jednym z nas. Przyszedł zapowiada-ny, ale swym przyjściem zaskoczył, jako że było ono ubogie,ciche i dokonało się nie w pałacach, ale w stajence wśródzwierząt. Tajemnicę tego pierwszego przyjścia będziemyobchodzić w święta Bożego Narodzenia.

W czasie Adwentu mamy się przygotować na świętowa-nie tych najważniejszych narodzin w dziejach świata – ludz-kich narodzin Syna Bożego. W Adwencie winniśmy takżeoczekiwać na powtórne przyjście Pana Jezusa, dlatego dzi-siejsza ewangelia mówi nam właśnie o przyjściu Jezusa naziemię u kresu czasów. Będzie ono inne niż to pierwsze. Todrugie przyjście będzie przyjściem w chwale wraz z anioła-mi. Jezus przyjdzie, by dokonać podsumowania dziejówludzkich, przyjdzie na Sąd Ostateczny. Przyjdzie, aby obu-dzić tych, którzy leżą w grobach, i nastąpi powszechne zmar-twychwstanie. W ten sposób rozpocznie się dla wszystkich

Page 286: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

286

wieczność. Pan Jezus przepowiedział, że przed Jego dru-gim przyjściem na ziemię będą znaki na niebie i na ziemi.Ludzie wciąż poszukują tych znaków, ale tak naprawdę niewiemy, kiedy to przyjście nastąpi. Nastąpi jednak na pewno,bo Jezus je zapowiedział. Tak jak pierwsze przyjście nastąpiłozgodnie z zapowiedziami proroków, tak i to drugie nastąpi,jak to zostało zapowiedziane przez samego Chrystusa.

Zauważmy, że na każdej Mszy Świętej przypominamysobie, że oczekujemy na drugie przyjście Chrystusa, gdy recy-tujemy słowa: „Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznaje-my Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjściaw chwale”. To nie są puste słowa, to są słowa prawdziwe,które mają wyrażać naszą postawę oczekiwania. Pan Jezusnam podpowiada, jak mamy oczekiwać na to drugie przyj-ście, ale także w jakiej postawie mamy oczekiwać na święto-wanie Jego pierwszego przyjścia w czasie świąt Bożego Na-rodzenia.

2. Adwentowa postawa ucznia Chrystusa

Pan Jezus mówił: „Uważajcie na siebie, aby wasze sercanie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk do-czesnych” (Łk 21,34). Sprawy ziemskie ciągle nam zagra-żają, stanowią pokusę, aby umieszczać je w centrum uwagi.A nie powinny znajdować się w centrum, ponieważ na pierw-szym miejscu winna być troska o sprawy i wartości duchowe,które przetrwają na wieczność. Sprawy tego świata przemi-jają. Do wieczności z naszej ziemi niczego nie zabierzemy:żadnych pieniędzy, żadnych skarbów, żadnych majętności,zabieramy tylko dobre uczynki, które będą naszą przepustkądo nieba. Dlatego Jezus na początku Adwentu przestrzega,byśmy nie koncentrowali się na pożywieniu i ubraniu, natroskach doczesnych. Owszem, to wszystko jest potrzebne,bo nie jesteśmy czystymi duchami, lecz duchami wcielony-mi i potrzebujemy jedzenia, odzienia, mieszkania, ale to nie

Page 287: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

287

powinno być najważniejsze. Pan Jezus też dzisiaj mówi:„Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli[…] stanąć przed Synem Człowieczym” (Łk 21,36).

W Adwencie trzeba więcej czuwać, modlić się i cieszyćPanem Bogiem. Jeżeli Adwent nazywamy w liturgii czasemradosnego oczekiwania, to właśnie owa adwentowa radośćma wyrastać z faktu obecności Chrystusa wśród nas, jako żeJezus już przyszedł. Mamy na nowo się ucieszyć Jego przyj-ściem, uradować się, że ziemia ujrzała swego Zbawiciela(Ps 98,3). W postawie radości i czuwania mamy oczekiwaćna powtórne przyjście Syna Bożego. Być może, nie dokonasię ono za naszego pokolenia, ale skoro Pan Jezus tak po-wiedział, zostawił takie polecenie, to trzeba traktować na-sze życie jako oczekiwanie na Jego powtórne przyjście. Onozresztą nas nie minie, nawet gdy umrzemy, kiedyś doczeka-my się spotkania z Jezusem na Sądzie Ostatecznym.

Przyjmijmy dzisiejsze przesłanie Pana Jezusa na czasAdwentu, byśmy nasze adwentowe oczekiwanie wypełnilimodlitwą, radością i ograniczeniem troski o sprawy mate-rialne, żeby one nigdy nie górowały nad troską o wartościduchowe. Niech tak się stanie! Amen.

Osiągnąć cel w pięknym styluWałbrzych, 29 listopada 2009 r.Msza św. z okazji Dnia Kolejarza

kościół pw. św. Franciszka z Asyżu

1. Człowiek – homo viator

W XX wieku wiodącym kierunkiem filozoficznym byłegzystencjalizm. Prowadził on polemikę z marksistami. Miałdwie odmiany: ateistyczną i teistyczną. Kierunek ateistycz-

Page 288: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

288

ny reprezentował filozof francuski Jean-Paul Sartre, nato-miast skrzydło chrześcijańskie reprezentował również Fran-cuz, Gabriel Marcel. Właśnie on napisał książkę, która zo-stała przetłumaczona na język polski, ale tytuł ma łaciński:Homo viator („Człowiek pielgrzym”). Autor starał się wyka-zać, że człowiek przez całe swoje życie jest pielgrzymem, odnarodzenia do śmierci ciągle jest w drodze. Myślę, że jest todobre odczytanie kondycji ludzkiej, gdyż faktycznie jesteśmypielgrzymami, i to często dosłownie: w sensie geograficznym,przestrzennym, bo zmieniamy miejsca pobytu, udajemy sięcodziennie do pracy, do sklepu, odbywamy podróże. Jestnam potrzebny wypoczynek, jest potrzebny sen, są potrzeb-ne przerwy, ale wiele czasu spędzamy w drodze. Dawniej tędrogę człowiek odbywał pieszo, ale z czasem zaczął wyko-rzystywać do tego celu zwierzęta, a następnie środki tech-niczne, maszyny. Do tych ostatnich należy także kolej.Dzisiaj myślimy o kolei, zwłaszcza o ludziach, którzy pra-cują na kolei, tym tak ważnym i zasłużonym środku trans-portu.

Chcemy Panu Bogu podziękować za kolejarzy, za prze-wozy, jakich dokonują. Któż z nas nie jeździł pociągami.Jako biskup częściej jeżdżę samochodem, ale od czasu doczasu odbywam też podróże pociągiem. Podczas takiej pod-róży mam sposobność spotkania różnych podróżującychi podjęcia rozmów. Wszyscy mamy jakieś doświadczeniaw tej dziedzinie i dlatego chcemy Panu Bogu podziękowaćza wynalazek kolei, za jej pracowników, którzy zawsze uwa-żają swoją pracę za służbę. Służba to jest praca dla drugich,to jest podjęcie trudu, żeby innym nieść jakąś pomoc. Za tęsłużbę chcemy podziękować naszym kolejarzom, tym, którzynas przewożą, i tym, którzy pracują na dworcach, w różnychsektorach kolei, w biurach i w innych miejscach. Chcemysię modlić, żeby św. Katarzyna Aleksandryjska, patronkakolejarzy, wypraszała im moc niebieską potrzebną w ichżyciu rodzinnym, ale także w posłudze zawodowej, żeby kolej

Page 289: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

289

mogła się odrodzić, żeby pociągi nas nadal woziły, żebyśmymieli doświadczenie bycia w drodze.

2. Wieczność końcową stacją naszego pielgrzymowania

Skoro się jest w drodze, to pojawia się pytanie o cel pod-róży. Oczywiście są cele najbliższe, które osiągamy, pozo-stając nadal w drodze, ale ostatecznie droga naszego życia,nasz pielgrzymi trud ma stację końcową, ma cel ostateczny.Wiemy, jaki to cel. Dzisiaj Pan Jezus nam o tym przypo-mniał. To jest wieczność, to jest nasz wieczysty dom, w któ-rym mamy przebywać na zawsze. Z ziemi trzeba odejść, zie-mia nie jest domem stałego zamieszkania, ale odchodzi sięnie w nicość, nie w pustkę, lecz do domu, który otworzyłnam Bóg wcielony, Jezus Chrystus, którego pamiątkę przyj-ścia na świat będziemy obchodzić w najbliższym czasie. Zaponad trzy tygodnie będziemy się cieszyć, że On przyszedłna ziemię, że ziemia ujrzała swego Zbawiciela (Ps 98,3).Właśnie ten Zbawiciel dzisiaj nakreślił nam wizję końcowejstacji naszej pielgrzymki. Jest nią niebo. To będzie spotka-nie z całą ludzkością.

To pierwsze spotkanie w Betlejem było ubogie, z nie-wielką liczbą ludzi. Obecnie spotykamy Jezusa w postacisakramentalnej, w Eucharystii. Mamy jednak zapowiedźsamego Jezusa o Jego powtórnym przyjściu w chwale: „Wte-dy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłokuz wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierz-cie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze od-kupienie. […] Czuwajcie więc i módlcie się w każdym cza-sie, abyście mogli […] stanąć przed Synem Człowieczym”(Łk 21,27-28.36). To będzie ostatnia stacja naszego pielgrzy-miego trudu: zamieszkanie z Panem Bogiem w wieczności.Czy ktoś w to wierzy, czy nie, ta rzeczywistość nastąpi.

Dzisiaj, gdy zaczynamy nowy rok kościelny, chcemy so-bie przywołać na pamięć ostateczne przyjście Pana Jezusa,

Page 290: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

290

tę ostatnią stację naszego życia. Istnieje cel ostateczny, koń-cowa stacja naszego życia i końcowa stacja całej ludzkiejhistorii, dziejów świata. Jest to spotkanie z Bogiem, spotka-nie z Chrystusem, który przyjdzie w chwale. Na każdej MszyŚwiętej wyrażamy wiarę w to drugie przyjście, gdy mówimy:„Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmar-twychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale”. Jakto oczekiwanie ma wyglądać w naszym życiu?

3. Święta Katarzyna Aleksandryjska wzoremoczekiwania na przyjście Pana

W naszym oczekiwaniu i podróżowaniu powinniśmy sta-wać się świadkami Pana Boga na wzór św. Katarzyny. Jakomęczennica była ona szczególnym świadkiem Chrystusa,świadkiem najwyższego Boga, gdyż nosiła wiarę w swoimsercu. Pochodziła z Aleksandrii. Była dobrze wykształcona.Wiemy, że w Aleksandrii znajdowała się znakomita biblio-teka, była tam też szkoła filozofii. Gdy miała osiemnaścielat, potrafiła prowadzić dysputy z filozofami. Wiemy, że tobył czas bardzo wrogi uczniom Chrystusa. Pierwsze trzy wiekitrwało wielkie prześladowanie chrześcijan, dopiero cesarzKonstantyn Wielki nadał religii chrześcijańskiej równo-uprawnienie w 313 roku. Wśród męczenników tego pierw-szego okresu jest także św. Katarzyna, która została patronkąkolejarzy. Jak mówi legenda, cesarz powołał ją do przepro-wadzenia dysputy z filozofami, którą ostatecznie jako chrze-ścijanka wygrała. To się cesarzowi nie spodobało. Zaczętoją torturować, żeby zmieniła poglądy, ale Katarzyna niewyrzekła się swoich przekonań i w końcu została ścięta.W pamięci chrześcijan pozostała jako męczennica i będziewspominana do końca świata. Św. Katarzyna przypominanam, że my też mamy być świadkami Chrystusa.

Page 291: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

291

4. Stawać się odważnym świadkiem Pana Boga

Czekając na święta Bożego Narodzenia, będąc w podró-ży do tej końcowej stacji, jaką będzie powtórne przyjściePańskie, chcemy być świadkami na wzór świętej patronkikolejarzy. Bądźmy świadkami miłości – pod takim hasłemmamy przeżyć kolejny rok liturgiczny. Świadek to ktoś, ktomówi o tym, co przeżył, opowiada o swoich doświadczeniach.Świadek religijny, świadek chrześcijański mówi o swoimdoświadczeniu Pana Boga, o tym, że Pan Bóg jest dla niegonajważniejszy, mówi o radości, jaką nosi w sercu, że wierzy,mówi o tym, że słowo Boże jest dla niego najważniejsze, żekształtuje ono jego życie. W czasie naszej ziemskiej piel-grzymki bądźmy świadkami miłości, świadkami Pana Bogana wzór św. Katarzyny. Nie bójmy się niczego. Znamy wy-powiedź jednego z polityków, który powiedział, że przedwejściem do biura, do miejsca, gdzie się pracuje, trzeba zo-stawić swoje przekonania religijne, trzeba porzucić etykę.Jest to bardzo niewłaściwe podejście. Świadkami Pana Bogawinniśmy być wszędzie: i w kościele, i w izdebce, gdzie sięmodlimy, w życiu rodzinnym, publicznym i zawodowym.Będziemy się modlić, byśmy składali dobre świadectwo o Pa-nu Bogu, o Chrystusie, który się narodził, który jest z namiw Kościele i który nam towarzyszy w naszej ziemskiej piel-grzymce. Módlmy się o to, byśmy czas Adwentu i świąt prze-żywali jako świadkowie tych naczelnych wartości. Amen.

Page 292: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 293: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

Homilie grudniowe

Page 294: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 295: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

295

Spotkanie z Bożym miłosierdziemczasem przemiany

Łażany, 2 grudnia 2009 r.Msza św. podczas peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego

kościół pw. Trójcy Świętej

1. Przyjście Chytrusa na ziemię największymwyrazem Bożego miłosierdzia

Oto przed kilkoma dniami zaczęliśmy nowy rok kościel-ny. Pierwsza część tego roku nazywa się Adwent. Mamy sięw tym czasie przygotować do świętowania przyjścia na światPana Jezusa, czyli do świąt Bożego Narodzenia. Myśl ad-wentowa kieruje nas ku przeszłości, ku tym czasom, kiedyludzie oczekiwali na Zbawiciela. W Adwencie spoglądamytakże w przyszłość. Pamiętamy ewangelię z ostatniej nie-dzieli, która nam kreśliła wizję tego, co będzie na końcu:przyjście Jezusa na Sąd Ostateczny i wieczne królestwo,które jest dla nas przygotowane.

W liście, który skierował do nas Ojciec Święty, otrzyma-liśmy wskazówkę, jaki jest cel peregrynacji obrazu JezusaMiłosiernego. A jest on podwójny. Z jednej strony powin-niśmy sobie uświadomić, jak wielkie jest Boże miłosierdziewzględem każdego człowieka, a z drugiej chcemy sami staćsię bardziej miłosierni wobec innych ludzi, nawzajem dlasiebie. Boże miłosierdzie objawia się w historii zbawienia,która jest zapisana w Piśmie Świętym.

Gdy śledzimy historię biblijną Starego Testamentu, za-uważamy, jak często ludzie zapominali o Bogu, o Jego przy-kazaniach, o Jego miłości i wpadali wtedy w różne nieszczę-ścia. Od samego początku sprawdzała się zasada, że kto sięod Boga oddala, ten samemu sobie szkodzi i wchodzi nadrogę śmierci. Można sobie przypomnieć scenę z góry

Page 296: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

296

Synaj, gdy Mojżesz ogłaszał Prawo Boże, Dekalog. Przema-wiał wówczas w imieniu Pana Boga: „Kładę dziś przed wamiżycie i szczęście, śmierć i nieszczęście. […] Kładę przed wamiżycie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybieraj-cie więc” (Pwt 30,15.19). Gdy ludzie wybierali Boże przyka-zania, zachowywali je, nimi żyli, zarazem wybierali szczę-ście, błogosławieństwo i życie, natomiast gdy się oddalaliod Boga, gdy gardzili przykazaniami, wówczas wchodzili nadrogę nieszczęścia, przekleństwa i śmierci. Zawsze gdy lu-dzie zawinili, wpadali w nieszczęście, wówczas prorocy wska-zywali na miłość i łaskawość Boga i zachęcali, by prosić Goo miłosierdzie, zapowiadali, że da się ubłagać, przeprosići okaże znowu swoją pomoc człowiekowi.

Akurat w Adwencie możemy śmiało powiedzieć, że naj-większym wyrazem Bożego miłosierdzia było zamieszkanieSyna Bożego na ziemi. Będziemy śpiewać w kolędzie: „Cóżmasz, niebo, nad ziemiany? Bóg porzucił szczęście swoje,wszedł między lud ukochany dzielić z nim trudy i znoje. Nie-mało cierpiał, niemało, żeśmy byli winni sami”. W tych sło-wach jest zawarta przepiękna prawda o tym, że Jezus przy-szedł do nas z miłości, by oddać za nas życie, byśmy mogliotrzymać Boże miłosierdzie.

2. Miłosierdzie Boże okazywane w sakramencie pokuty

Gdy Jezus złożył ofiarę ze swego życia i zmartwychwstał,jak nam głosi dzisiejsza ewangelia, powiedział: „WeźmijcieDucha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpusz-czone” (J 20,22-23), a więc przekazał Kościołowi dar miło-sierdzia. Apostołowie, którzy słuchali tych słów, przekazaliów dar swym następcom, którzy przez wieki odpuszczajągrzechy, każdemu z nas Pan Bóg tyle już darował. Przypo-mnijmy sobie, ile razy przystępowaliśmy do konfesjonału,czasem może popełniwszy grzechy ciężkie, czasem możeznaleźliśmy się na dnie, wpadliśmy w błoto, ale z tej doliny

Page 297: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

297

miłosierdzie Boże wyprowadziło nas na prostą drogę. Dla-tego chcemy pamiętać, że Bóg zawsze jest dla nas miłosier-ny i rozdaje miłosierdzie w Kościele. Nawet największe grze-chy, które się nam zdarzyły, jeżeli były okryte żalem, spoj-rzeniem miłosnym na krzyż, spojrzeniem na obraz JezusaMiłosiernego, to te wszystkie brudy zostały zniszczone w Bo-żym miłosierdziu.

3. Europa potrzebuje Bożego miłosierdzia

Trzeba nam dzisiaj przyzywać miłosierdzia Bożego nadświatem, bo świat staje na głowie. Wiele mówimy w ostat-nich tygodniach o decyzji Europejskiego Trybunału PrawCzłowieka w Strasburgu, który nakazał we Włoszech zdję-cie krzyża ze ścian szkoły. Jakim prawem? Sformułowałow związku z tym faktem wiele protestów. Potrzebujemy Bo-żego miłosierdzia, żeby nasz europejski kontynent zostałocalony. We Francji mieszka już 6 milionów muzułmanów.W Polsce mieszka ich mniej, bo mamy gorsze warunki so-cjalne i nie ciągną do nas tak jak na Zachód, gdzie znajdująwyższy standard życia. Jeżeli nie wrócimy do Ewangelii, dopraktykowania naszej wiary w modlitwach i w celebracjachEucharystii, ale także jeśli w naszym życiu nie będziemypraktykować wiary chrześcijańskiej, to nastąpi koniec Europy,koniec kultury europejskiej, której korzenie są chrześcijań-skie. Chrześcijaństwo nadało blask naszemu kontynentowii oto Europejczycy jakby dzisiaj stracili rozum, odchodzącod chrześcijaństwa, zapominając o swoich korzeniach. Wi-dzimy, że jest o co prosić Pana Boga. Chcemy prosić o opa-miętanie ludzi, aby uwierzyli, że Pan Bóg nigdy nie jest wro-giem człowieka, ale jeżeli czegoś żąda, jeżeli dał Prawo,Dekalog, to po to, żeby ludziom się lepiej żyło na ziemi.Gdy pewnego razu zapytano Ojca Świętego Jana Pawła II,o co się najczęściej modli, odpowiedział krótko: „O miło-sierdzie Boże dla świata”.

Page 298: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

298

4. Żyć na co dzień prawdą o Bożym miłosierdziu

Trwająca peregrynacja to spotkanie z Jezusem Miłosier-nym. Spotkanie to ma nam wszystkim przypomnieć o wiel-kim Bożym miłosierdziu, jakie nas nieustannie ogarnia.Cokolwiek w życiu przyjdzie, nie wolno zapomnieć, że Bógjest miłosierny. Przed kilkoma dniami otrzymałem list odpewnej rodziny. Mieli syna chorego na schizofrenię. Napoczątku dolegliwości nie były tak groźne. Chłopak po skoń-czeniu szkoły średniej wstąpił do zakonu, chciał być kapła-nem, ale jednak choroba zaczęła się pogłębić i nie możnago było wyświęcić na kapłana. Musiał zawrócić z drogi, naktórą wstąpił. Rodzice próbowali mu pomóc, żeby w swoimżyciu znalazł sobie miejsce, ale choroba się nasilała i zaczę-ła go niszczyć. Chłopiec odebrał sobie życie, a na pożegna-nie napisał piękny list. Napisał, że idzie do miłosiernegoPana Boga, bo tu na ziemi nie znalazł szczęścia. Rodzicepełni żalu, pełni bólu musieli przyjąć taki cios, bardzo dlanich bolesny.

Wczoraj, gdy byłem w katedrze wrocławskiej, napotka-łem w ławce zapłakanego człowieka. Gdy zobaczył mniew sutannie, zaczął rozmawiać. To był przegrany, zbolały czło-wiek. Może przyczynił się do tego alkohol. To wielkie zniewo-lenie. Potem poszedłem do seminarium, a tam wielu ludziczekało na chleb, doświadczonych przez los ludzi, którzyokropnie wyglądają, czasem są brudni. Ci zdrowsi próbująim pomagać. Tak wiele mamy wokół siebie biedy!

Po peregrynacji, po spojrzeniu w oblicze Jezusa Miło-siernego powinniśmy nie tylko wiedzieć, że Pan Bóg jest dlanas miłosierny, ale powinniśmy sami stawać się bardziejmiłosierni i wrażliwi na drugich. Czasem tracimy wrażliwość,nie widzimy biedy, zamykamy się, nie chcemy rozmawiać,jesteśmy oschli, niecierpliwi, żyjemy byle jak, a życie się prze-cież nie powtórzy. Żeby nie było nam żal odchodzić z tejziemi, mamy okazję się poprawić, stać się bardziej miłosier-

Page 299: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

299

ni. Gdy mamy wokół siebie ludzi dobrych, miłosiernych, tonam się lżej żyje. Oczekujemy sympatii, serdeczności oddrugich, ale często zapominamy, że sami mamy nią promie-niować, że to od nas zależy, jaki będzie klimat w rodziniei w sąsiedztwie.

Zakończenie

Kończąc tę homilijną refleksję, chcę wraz z wami modlićsię na tej Eucharystii o to, byśmy wszyscy w tym życiu, któremamy jeszcze przed sobą, pamiętali, jak dobry i miłosiernyjest Bóg, byśmy z każdą biedą przychodzili pod krzyż Bogawcielonego. Na Mszy Świętej współofiarujmy z Chrystusemto, co nas boli, to, co nas martwi, gdyż On uobecnia tamswoją ofiarę. Nabierajmy mocy, byśmy napełnieni Bożymmiłosierdziem potrafili potem naśladować Pana Jezusa, sta-jąc się dobrzy i wrażliwi na Jego wzór. Dlatego teraz popa-trzmy na Pana Jezusa, który na nas spogląda z nieba przezten święty obraz i powtórzmy wszyscy: „Jezu, ufam Tobie!”.Amen.

Ponowny wybór ChrystusaPastuchów, 3 grudnia 2009 r.

Msza św. podczas peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernegokościół pw. św. Barbary

1. Krzyż znakiem wyrażającym Boże miłosierdzie

W homilii chciałbym nawiązać do dwóch ewangelii, któ-re były dzisiaj wygłoszone: ewangelia pierwsza w czasie po-witania obrazu, wyjęta z zapisu św. Jana, i ewangelia druga– z obecnej Eucharystii, z zapisu św. Mateusza. Pierwsza

Page 300: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

300

ewangelia przypomniała nam, jak to Jezus, gdy oddał du-cha na krzyżu, został zdjęty z krzyża. Zanim Go zdjęto, żoł-nierz włócznią przebił Mu bok. Z tego boku wypłynęła krewi woda. Ksiądz prowadzący dzisiejszą uroczystość przypo-mniał, że właśnie z tego świętego miejsca, z Golgoty, wziąłsię obraz Jezusa Miłosiernego, z którego serca wypływajądwa promienie. Krzyż Chrystusowy jest dla nas najświęt-szym znakiem, bo na krzyżu Jezus dokonał pojednania ludz-kości z Bogiem, dokonał dzieła zbawienia. Najdobitniejokazało się Boże miłosierdzie, które ogarnęło cały świat.Wiemy, że krzyż w czasach przed Chrystusem był szubie-nicą. Wykonywano na nim egzekucje i także na Jezusie wy-konano wyrok śmierci, który wydali Żydzi. Zgodnie z tymwyrokiem Jezusa ukrzyżowano, ale z tą chwilą, gdy Jezuscierpiał i oddał życie na krzyżu, krzyż z szubienicy przeobraziłsię w znak zbawienia, stał się najszlachetniejszym, najcen-niejszym znakiem w chrześcijaństwie. Krzyże znalazły sięw różnych miejscach. Tam gdzie się ludzie modlili, przy oł-tarzach Pańskich, na wieżach kościelnych, na cmentarzach,w naszych domach – zawsze są krzyże.

Mieliśmy i mamy zawsze wielki szacunek do krzyża, bona krzyżu dokonało się nasze zbawienie. „Zbawienie przyszłoprzez krzyż”, tak śpiewamy, a w Wielki Piątek, gdy specjal-nie oddajemy cześć Jezusowi Ukrzyżowanemu, śpiewamysłowa: „Oto drzewo krzyża, na którym zawisło zbawienieświata. Pójdźmy z pokłonem”. Historia chrześcijaństwa znajednak takie okresy i takie sytuacje, kiedy krzyż zwalczano.Niszczyli go wrogowie Pana Boga, wrogowie chrześcijań-stwa. Znamy ludzi, którzy oddali życie w obronie krzyża.

Jadąc trasą z Częstochowy do Szczekocin, po drodzenapotkamy miejscowość Lelów, gdzie w czasie drugiej woj-ny światowej, a konkretnie we wrześniu, gdy Niemcy weszlido naszego kraju i przybyli także do Lelowa, rozegrała siętragedia związana z krzyżem. Ludzie się pochowali w pobli-skich lasach, a w wiosce zostało kilkunastu gospodarzy pil-

Page 301: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

301

nujących domostw. Niemcy, podchmieleni i zdenerwowanitym, że nie znaleźli tam ludzi, ściągnęli owych gospodarzydo kościoła. W ołtarzu był wielki hebanowy krzyż. Kazanogo wyciągnąć i porąbać, by się łatwiej spalił. Żaden z tychgospodarzy nie podniósł ręki, nie wziął siekiery, by przystą-pić do zniszczenia krzyża. Wszyscy zostali rozstrzelani. Naścianie kościelnej wisi tablica upamiętniająca bohaterów,którzy oddali życie za to, że czcili krzyż.

Wojna o krzyże toczyła się też w czasach powojennych,również w Polsce. Dzisiejszy „Nasz Dziennik” przypominarok 1984, kiedy we Włoszczowie rozegrała się wielka bata-lia o krzyże w szkole. Na życzenie młodzieży i rodzicówksiądz proboszcz w kościele parafialnym 30 listopada tegoroku, krótko po zamordowaniu ks. Jerzego Popiełuszki,poświęcił krzyże. Nazajutrz te poświęcone krzyże przenie-siono do szkoły, gdzie zostały zawieszone. Jednak krzyże tezdjęto, co spowodowało protest młodzieży, który trwał do16 grudnia, kiedy biskup Jaworski, ówczesny sufragan kie-lecki, przeprowadził bezpiecznie strajkującą młodzież zeszkoły do kościoła. Biskup powiedział wtedy, że szkoła niejest własnością partii, ale własnością narodu, własnościąrodziców, do szkoły chodzą dzieci rodziców katolickichi mają prawo mieć krzyż w klasach szkolnych.

Ta walka z krzyżem ciągle się odradza. Słyszeliśmy ostat-nio o wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowiekaw Strasburgu, który wywołał wielkie oburzenie w całej Eu-ropie, a zwłaszcza we Włoszech. Sam premier Berlusconipowiedział, że tego wyroku Włosi nie wykonają, został bo-wiem wydany bezprawnie. Naród włoski jest przecież kato-licki i chce mieć krzyże w szkole, mniejszość nie może dyk-tować swoich przekonań większości. Bądźmy czcicielamikrzyża Pańskiego! Z krzyżem jest ściśle powiązany ów ob-raz, który dzisiaj jest wśród was, obraz Jezusa Miłosierne-go. Miłosierdzie Boże najpełniej, najjaskrawiej rozlało sięna Golgocie, gdy Jezus z miłości do nas oddał swoje życie,

Page 302: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

302

byśmy na wieki nie przepadli, byśmy mogli przyjmować Bożemiłosierdzie i na końcu dostąpili wiecznej szczęśliwości.

2. Wrażliwość na bliźniego owocem przyjęciamiłosierdzia Bożego

To była refleksja dotycząca pierwszej ewangelii, wysłu-chanej przed Mszą Świętą. Podejmijmy jeszcze refleksjędotycząca drugiej ewangelii, z czwartku po pierwszej nie-dzieli Adwentu. Pan Jezus powiada: „Nie każdy, który Mimówi: «Panie, Panie!», wejdzie do królestwa niebieskiego,lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie”(Mt 7,21), a więc najważniejsze jest to, by wypełniać wolęOjca niebieskiego. Gdy dzisiaj patrzymy na Jezusa Miło-siernego, przypominamy sobie, że najważniejsze jest to, by-śmy byli miłosierni. „Błogosławieni miłosierni, albowiem onimiłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7). Wiemy wszak, że na Są-dzie Ostatecznym nie będziemy pytani, czy chodziliśmy dokościoła, czy odmawialiśmy pacierz, czy przystępowaliśmydo spowiedzi, chociaż to też jest ważne, ale Jezus zapyta,czy pomagaliśmy ludziom w potrzebie. „Byłem głodny, a da-liście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłemprzybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodziali-ście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w wię-zieniu, a przyszliście do Mnie” (Mt 25,35-36) – to są uczynkimiłosierdzia, z tego będziemy rozliczani na najważniejszymsądzie, jaki nas czeka – na Sądzie Ostatecznym. Kto pełniuczynki miłosierdzia, ten pełni wolę Ojca, który jest w nie-bie, i ten wejdzie do królestwa niebieskiego, jak zapewniaJezus.

3. Wezwanie do budowania na skale, którą jest Chrystus

Dalsze słowa Pana Jezusa też są bardzo ważne. Pan Je-zus mówi o tych, którzy słuchają słowa Bożego, a nie wypeł-

Page 303: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

303

niają go. To są ci, którzy budują dom na piasku. Przychodzinawałnica i ten dom rozwala. Natomiast kto słucha słówBożych i je wypełnia, ten buduje dom na skale. Ojciec Świę-ty Benedykt XVI tłumaczył młodzieży w maju 2006 roku nakrakowskich Błoniach, że trzeba budować dom na skale, naChrystusie. Zauważmy, że ludzie raz po raz się Bogu sprze-ciwiają, chcą Go strącić z tronu i posadzić tam człowieka.Najczęściej działo się to w czasach nowożytnych, kiedyw 1789 roku wybuchła rewolucja francuska.

W najnowszej „Niedzieli” zamieszczono piękne wspo-mnienie o św. Janie Vianneyu13, gdzie jest mowa o dwóchcudach, jakie się zdarzyły w życiu tego świętego, patronawszystkich kapłanów. Pierwszym cudem było to, że w ogóleposzedł do seminarium, a było to krótko po wybuchu rewo-lucji francuskiej, kiedy to topiono księży w Sekwanie, zabi-jano ich kilofami. Nie wolno było pokazać się w sutannie naulicy, bo równało się to śmierci, tak wielka panowała niena-wiść do Kościoła. Kościoły zamieniano na spichlerze. Wznie-cono wielką nowożytną agresję przeciwko Panu Bogu. A Janposzedł wbrew wszystkiemu do seminarium, by zostać księ-dzem, by głosić Chrystusa.

Drugim cudem było to, co się wydarzyło w Ars. Po świę-ceniach kapłańskich, w 1818 roku, Jan Vianney poszedł naczterdzieści lat proboszczować do Ars, które choć liczyłozaledwie 230 mieszkańców, to posiadało aż cztery knajpy.Kościół był pusty, zniszczony, nieuczęszczany. I ten kapłanw ciągu niewielu lat odbudował tam życie religijne przezmodlitwę, przez służbę w konfesjonale, przez dobroczyn-ność, przez trwanie przed Jezusem Eucharystycznym. To jestdla nas wezwanie, byśmy budowali życie na Ewangelii, namocnej skale, jaką jest Chrystus.

Wiemy, że agresja przeciwko Bogu trwa. Przejawiła sięw totalitaryzmach XX wieku. Możemy powiedzieć, że chro-

13 Ks. R. Tkacz SAC, Chrystus zatrzymał się w Ars, „Niedziela” nr 49 z 6 XII 2009 r.

Page 304: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

304

nologicznie najpierw – w rewolucji bolszewickiej 1917 rokui w systemie, który ukształtował się po niej w Rosji. WieluPolaków zamordowano na Sybirze i w gułagach. Większośćnie powróciła do rodzinnych miast, zamarzli w syberyjskichlasach. Drugi okupant, zachodni, robił to samo, zagazowy-wał ludzi i palił w krematoriach, eksterminował przedewszystkim Żydów i Polaków. Trzeba wiedzieć, że ludzie, któ-rzy kierowali tymi machinami, najpierw wypowiedzieli wal-kę Bogu. Zaczęło się od zwalczania Boga w kulturze, w życiupublicznym, a okazało się, że ci, którzy walczyli z Bogiem,przechodzili do zwalczania człowieka. To jest prawidłowość,która się w historii wielokrotnie powtarza, że niszczycielePana Boga stają się niszczycielami człowieka. Dlatego taksię boimy ateistów, którzy ubierają się w szaty obrońcówczłowieka. Obserwujemy to dzisiaj w Unii Europejskiej, tojest nowa fala bezbożnictwa. Zapewne nie wszyscy tam nimisą, ale dostrzegamy ich dyrygentów i widzimy, co się dzieje.

Dlatego to dzieło musi się rozpaść, bo nie stoi na solid-nych podstawach, na wartościach, które wskazywał Jan PawełII i Benedykt XVI. Jeżeli wartości chrześcijańskie nie będąpromowane, to Unia Europejska się rozleci. Nasz Papieżwiele razy powtarzał, że demokracja bez wartości staje sięmniej lub bardziej zakamuflowanym totalitaryzmem. Mó-wię to na kanwie tego, co Pan Jezus przekazał nam w ewan-gelii, byśmy słuchali Jego słów i te słowa wypełniali. Mamyżyć Ewangelią. Po to są te rekolekcje, po to przybył tu obrazJezu, ufam Tobie, byśmy się odnowili w wierze, byśmy PanaJezusa pokochali, byśmy na nowo powiedzieli: „Panie, Tymasz słowa życia wiecznego” (J 6,68), „Jezu, ufamy Tobie,chcemy na Tobie budować przyszłość”. Amen.

Page 305: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

305

Cieszyć się obecnością BogaNowa Ruda, 4 grudnia 2009 r.

Msza św. z racji odpustu parafialnegokościół pw. św. Barbary

1. Św. Barbara świadkiem Chrystusa

W czasie odpustu parafialnego zawsze zatrzymujemy sięprzed patronem danej wspólnoty parafialnej. Waszą pa-tronką jest św. Barbara, męczennica. Niewiele o niej wiemy,dlatego że żyła dawno temu, na przełomie III i IV wieku,kiedy trwały w Kościele wielkie prześladowania. Zginęłowtedy wielu chrześcijan, poczynając od św. Szczepana, Apo-stołów i pierwszych męczenników. To byli wyznawcy Chry-stusa, którzy swoją miłość do Zbawiciela wyrazili przez od-danie życia. Św. Barbara za to, że była wierząca, że kochałaChrystusa, została umieszczona w więzieniu i zmuszano jądo wyparcia się wiary. To był warunek odzyskania wolności,ale ona wybrała miłość i wierność wobec Chrystusa. Potemprzyszło męczeństwo. Otrzymała od Pana Boga taką we-wnętrzną moc, że wszystko mężnie przetrzymała i odeszłaz tego świata w chwale męczeństwa. Dlatego dzisiaj, w jejświęto, czytamy słowa z Listu św. Pawła do Rzymian: „Któżnas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie,ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeń-stwo czy miecz?” (Rz 8,35). Żadna siła nie zdołała odłączyćśw. Barbary od Chrystusa. Ona więcej kochała Chrystusaniż swojego ojca, niż swoją matkę. Pamiętała o słowach PanaJezusa, które były dzisiaj przypomniane w ewangelii: „Ktokocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie go-dzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jestMnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną,nie jest Mnie godzien” (Mt 10,37-38). Św. Barbara kochałaJezusa nade wszystko, brała każdego dnia swój krzyż i szła

Page 306: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

306

za Zbawicielem. Dla nas wszystkich święta patronka jestwezwaniem, byśmy również kochali Chrystusa tak bardzojak ona, bardziej niż naszych rodziców, ponad wszystko, z ca-łego serca, całą swoją duszą, ze wszystkich swoich sił. Oby-śmy wierzyli tak jak Barbara, że żadna moc, żadna siła niezdoła nas odłączyć od miłości Chrystusowej.

2. Adwent czasem czuwania i refleksji nad obecnościąBoga w naszej codzienności

Przeżywamy Adwent, czas oczekiwania na świętowanieprzyjścia Syna Bożego na ziemię, na świętowanie tego naj-ważniejszego wydarzenia w historii świata. W Adwenciepowinniśmy mocno, żarliwie zatęsknić za Panem Bogiem.W Adwencie powinniśmy Pana Boga bardziej pokochać,bardziej się z Nim zaprzyjaźnić, gdy przypominamy sobie,że Jezus przyszedł dla nas i stał się człowiekiem. Wypadanam się zastanowić, jakie miejsce ma Pan Bóg w moim życiu.Czy jest najważniejszy? Czy cieszę się Panem Bogiem na codzień, czy się codziennie modlę? Czy mogę powiedzieć zaMaryją, która najgorliwiej oczekiwała Chrystusa i w Adwen-cie jest nam szczególnie bliska: „Wielbi dusza moja Panai raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy” (Łk 1,46-47)?Czy jest we mnie radość z obecności Pana Boga, radość z te-go faktu, że Chrystus Pan jest z nami? Może zagubiliśmy tęradość, że Pan Bóg nas kocha, że Jego Syn, Zbawiciel, jestdostępny na wyciągnięcie ręki na każdej Mszy Świętej. Na-leży wykorzystać święty czas adwentowy, by to się zmieniłona lepsze. Św. Barbara dzisiaj nas zachęca, byśmy bardziejniż dotąd cieszyli się Panem Bogiem i chętnie, z radościąprzeżywali chwile codziennej modlitwy, zwłaszcza tej wspól-nej, jaką jest Eucharystia, byśmy przychodzili na roraty, by-śmy wypełnili czuwaniem czas adwentowy. „Czuwajcie i mó-dlcie się w każdym czasie” (Łk 21,36), to wezwanie zostawiłnam Jezus w ostatnią niedzielę.

Page 307: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

307

Kiedyś w naszej telewizji wyświetlano reportaż o wielo-dzietnej rodzinie, w której było jedenaścioro dzieci. Rodzicetych dzieci już pomarli. Dziennikarz zapytał jednego z sy-nów, który był lekarzem: „Co pan zapamiętał z domu ro-dzinnego, jakie szczególne przeżycie z domu rodzinnegozapisało się w pańskiej pamięci?”. Człowiek ten wspomniałpewną księżycową noc, kiedy się obudził i zobaczył ojcamodlącego się na kolanach z różańcem w ręku. Na drugidzień zapytał mamę, co to się działo, dlaczego tato nie spał.Mama ujawniła wtedy, że raz w miesiącu rodzice spędzająnoc na modlitwie w intencji swoich dzieci. Pół nocy czuwamama, a pół nocy tato. Modlili się za swoje dzieci, by wyszłyna dobrych ludzi. To sobie zapamiętał ten chłopczyk z domurodzinnego i dzisiaj, gdy jest już dorosły, wie, że to było naj-ważniejsze wiano, jakie wyniósł z rodzinnego domu.

3. Troska o dobre słowo w relacji z innymi

Siostry i bracia, kształtujmy nasze życie rodzinne w kli-macie modlitwy, żeby w naszych domach panowała radośćz Pana Boga. Cieszcie się Panem Bogiem, niech dzieci, rodzice,dziadkowie – wszyscy niech przeżywają wzruszające chwilejedności z Panem Bogiem na modlitwie. Św. Barbara przy-pomina nam, że mamy także świadczyć o Chrystusie wobecinnych ludzi: w sąsiedztwie i publicznie. To też jest bardzoważne, żeby to świadectwo było piękne i czytelne. Najpierwpowinno to być świadectwo słowa, żeby nasze mówienie byłopełne miłości, życzliwości i prawdy, bez fałszu i matactw.Dzisiaj widzimy w mediach jakieś przekręty, manipulacje,zakrywanie prawdy – to jest po prostu zatruwanie ludzi.Dbajmy o to, by nasze mówienie było zawsze zgodne z na-szym sumieniem, z tym, co czujemy, i żeby było serdeczne.Czasem ranimy się w rodzinie niepotrzebnym słowem, nie-potrzebnym przypominaniem czegoś, co nie powinno byćprzypominane. Zwróćmy uwagę w Adwencie na nasze roz-

Page 308: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

308

mowy, na to, co mówimy, niech to będzie dar dla drugiegoczłowieka, a nie atak, cios, zadawanie bólu.

4. Duchowa jedność Europy fundamentemjej gospodarczej i ekonomicznej jedności

Ważne jest także świadectwo życia, postępowanie naszeniech będzie pełne miłości do Pana Boga. W Europie prze-tacza się fala dyskusji o krzyżu od 3 listopada, kiedy to Euro-pejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał orze-czenie, żeby we włoskiej szkole zdjęto krzyże. Świat zaczynastawać na głowie! Na to wygląda, że Europa gardzi PanemBogiem, mówi się nawet, że jest ona najbardziej zlaicyzo-wanym kontynentem. Najwięcej ateistów mieszka w Europie.Zorganizowano Unię Europejską, która miała może w za-łożeniach dobry zamiar jednoczenia narodów, ale wiemy,że jeżeli w tym jednoczeniu odpycha się Pana Boga, to nicz tego nie wyjdzie. Jedność gospodarcza i ekonomiczna sięrozpadnie, jeżeli nie będzie jedności duchowej. Jeżeli zane-guje się Ewangelię Chrystusa, a Syn Boży żyjący w Kościelebędzie odepchnięty, usunięty z życia publicznego, to niedoprowadzi to do niczego dobrego. Wiemy, że nie wszystkood nas zależy, ale nie przyklaskujmy tym, którzy źle mówią.Módlmy się raczej o to, żeby się nawrócili, żeby nie byli wro-gami Pana Boga, bo Pan Bóg zawsze opowiada się po stro-nie człowieka.

Módlmy się na tej Mszy Świętej za przyczyną św. Barba-ry, żebyśmy wszyscy byli dobrymi świadkami Pana Jezusana wzór waszej patronki. W mówieniu, w działaniu i w ca-łym postępowaniu zawsze przyznawajmy się do Pana Jezu-sa i cieszmy się Nim. Módlmy się, abyśmy zawsze wypełnialiwolę Pana Boga. Amen.

Page 309: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

309

Potrzebujemy ciągłego nawracania sięPichorowice, 6 grudnia 2009 r.

Msza św. z racji odpustu parafialnegoi peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego

kościół pw. św. Mikołaja

1. Czas rekolekcji i peregrynacji okazją do zmianyduchowej szaty

Dzisiejsze pierwsze czytanie zaczęło się od słów: „Złóż,Jeruzalem, szatę smutku i utrapienia swego, a przywdziejwspaniałe szaty chwały, dane ci na zawsze przez Pana”(Ba 5,1). Jesteśmy wezwani, żeby zdjąć szatę smutku, szatęzła, szatę grzechu i przyodziać się w szatę sprawiedliwości,w szatę przyjaźni z Bogiem. Mamy w tej chwili na sobie róż-ne szaty. W zimie są one grubsze, cieplejsze, by nas chronićprzed zimnem, w lecie są lżejsze, bo wtedy zwykle jest gorą-co. Są także szaty duchowe, szaty naszej duszy. W dzieńświąteczny albo gdy idziemy na przyjęcie, na wesele, ubie-ramy się w szaty ładniejsze, świąteczne, żeby ładniej wyglą-dać. Niedługo święta Bożego Narodzenia. Mamy przeżyćwielkie dni i chcemy nie tylko przygotować sobie szaty ma-terialne, może nowy płaszcz, nowe spodnie, nowe buty, aleprzede wszystkim chcemy przywdziać nowe szaty duchowe,świeże, wyprane, wyczyszczone. Te duchowe szaty pochodząod Pana Boga. Nasze rekolekcje adwentowe, które się wła-śnie zaczęły, oraz nawiedzenie obrazu Jezusa Miłosiernegomają nam pomóc zdjąć szatę smutku, szatę niewiary, szatęobojętności i przywdziać szaty nowe: szatę radości, szatęwiary, szatę miłości, szatę wdzięczności. Przyjmowanie no-wych szat duchowych na święta jest duchowym odrodzeniem.Zdjęcie szat starych: szaty grzechu, szaty smutku, i przy-odzianie się w szaty nowe: w szatę wiary, w szatę modlitwyi miłości – to jest nasze nawrócenie.

Page 310: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

310

2. Odnowa wewnętrzna i narodowa dzięki Bożemumiłosierdziu

Gdy św. Jan Chrzciciel stanął nad Jordanem, wzywał luddo nawrócenia. Powtarzał słowa proroka Izajasza, które kie-dyś zostały zapisane w księdze jego mów: „Przygotujcie dro-gę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego” (Łk 3,4; por. Iz 40,3).Te słowa oznaczały wezwanie do porzucenia tego, co grzesz-ne, żeby przygotować drogę dla Pana, żeby wyprostowaćgrzeszne drogi swojego życia przez powrót do Pana Boga.Przy okazji odpustu pomyślmy, na co mamy się dziś nawra-cać. Bo rzecz w tym, żeby się nie tylko nawracać ze złego nadobre, ale też by się nawracać z tego, co dobre, na to, colepsze. Najpierw powiedzmy, że trzeba się nawrócić nagłębszą wiarę. Z wiary zwykłej, może sformalizowanej, trzebasię nawrócić, trzeba przejść na wiarę głęboką i żywą. Cho-dzi o to, żeby doświadczać Pana Boga na co dzień.

Skoro jest wśród nas obraz Jezusa Miłosiernego, to chce-my powiedzieć, że mamy się nawracać na wiarę w Boże miło-sierdzie. Po rekolekcjach powinniśmy mieć przeświadczenie,że Pan Bóg jest Bogiem miłosierdzia i że Jego miłosierdziawszyscy potrzebujemy. Potrzebujemy go w życiu indywidu-alnym i społecznym. W życiu indywidualnym – bo nam sięprzytrafiają grzechy, różne słabości i sami nie możemy sięich wyzbyć. Człowiek sam popełnia grzech, ale nie jest w sta-nie własnymi siłami grzechu zniweczyć. Niszczenie grzechu,odpuszczenie grzechu jest zarezerwowane tylko dla PanaBoga, to On jest miłującym Ojcem, który przebacza namnasze nieprawości. Miłosierdzia Bożego potrzebujemy teżw życiu publicznym. Niepokoi nas tyle spraw, które się w Pol-sce obecnie dzieją. Wczoraj byłem w Toruniu na osiemna-stej rocznicy powstania Radia Maryja. Przyjechało tam dzie-sięciu biskupów. Przyjechało prawie 150 kapłanów z całejPolski, również wierni, którzy tam przybyli, pochodzili z róż-nych zakątków naszego kraju, a nawet ze Skandynawii. Ci

Page 311: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

311

właśnie dzwonili ze środka Bałtyku, informując, że podą-żają do Torunia, by podziękować za ten wielki dar dla Ko-ścioła w Polsce, jakim jest Radio Maryja. Abp Andrzej Dzięgaze Szczecina wygłosił piękną homilię. W kazaniu postawiłna końcu diagnozę sytuacji w Polsce. Jest ona bardzo nega-tywna. W tej chwili naród polski się nie odradza i jest naro-dem wymierającym. Żeby naród się zachował, żeby nastę-powała wymiana pokoleń, żeby nie zmniejszała się liczbaobywateli naszego kraju, rodziny powinny mieć po trojedzieci, dokładnie 2,3, a w tej chwili jest nieco ponad 1. Ozna-cza to, że jeśli przyrost naturalny się nie zwiększy, naródpolski będzie powoli wymierał. Zresztą nasi sąsiedzi nie chcą,żeby nas było dużo. Zaplanowali sobie, żeby naród polskiliczył nie więcej niż 15 milionów. W tej chwili mamy 38 milio-nów, a jakieś 10 milionów mieszka za granicą. Mimo to od-czuwamy niepokój, że nie ma zastępowalności pokoleń.

Inną bolączką jest to, że nadal trwa wyprzedaż majątkunarodowego, upadły stocznie, upadło górnictwo, upadłyzakłady przemysłowe – to wszyscy wiemy. Proszę pojechaćdo Wałbrzycha, do Nowej Rudy – aż przykro patrzeć namiasta, które doznały w ostatnim czasie wielkiej zapaści.A gdy pomyśleć o stoczniowcach? W okresie międzywojen-nym, w takim trudnym czasie, zbudowaliśmy port w Gdyni.Naród po rozbiorach, po 123 latach niewoli umiał się zmo-bilizować. Owszem, były różne ugrupowania polityczne, alew sprawach podstawowych naród mówił jednym głosem.Jeżeli porównujemy dwadzieścia lat międzywojennychi obecne dwadzieścia lat od 1989 roku, to trzeba powiedzieć,że w tamtym czasie dużo więcej udało się zrobić dla Polski,dla narodu.

Mówię to dziś, aby unaocznić, jak bardzo jest nam po-trzebne miłosierdzie Boże, Boża pomoc w wymiarze spo-łecznym, w wymiarze narodowym. Widzimy niewielką grupęoligarchów, która się wzbogaciła na tych wszystkich prze-krętach, na tzw. prywatyzacji, na wyprzedaży majątku na-

Page 312: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

312

rodowego, a tak wielu jest biednych. Klasa ludzi ubogichogromnie się w Polsce poszerzyła. Widzimy, co się dziejeprzed domami zakonnymi we Wrocławiu, w Świdnicy, iluludzi ustawia się w kolejce po pomoc. Jest potrzebne miło-sierdzie Boże, żeby w Polsce było lepiej. A zjawisko zakła-mania w mediach? Ludzie nie wiedzą, jak są okłamywani,a na to idą wielkie pieniądze zza granicy, żeby Polakami ma-nipulować. Prawie wszystkie media są w obcych rękach; choćsą polskojęzyczne, ale ich interes jest nie polski. Na palcachmożna policzyć te, które są w całości nasze, narodowe. Dlate-go przeor Jasnej Góry wprowadził modlitwę – kto uczestniczyw wieczornych apelach, to wie – odmawia się trzy ZdrowaśMaryjo w intencji ojczyzny.

Chcemy się nawrócić na głęboką wiarę w miłosiernegoBoga i chcemy nosić przeświadczenie, że to Boże miłosier-dzie jest nam potrzebne w naszym życiu osobistym i w życiupublicznym, narodowym. Nie chcemy, aby zwyciężyło za-kłamanie i zło, ale prawda, sprawiedliwość, dobroć. Chce-my się również nawrócić na lepszą modlitwę, a więc przy-brać szatę wiary i modlitwy i gorliwiej się modlić, by PanBóg żył w nas. Zobaczcie, historia Pana Boga zakończyłasię w życiu wielu ludzi, wielu Europejczyków, także z naszejklasy politycznej. Gdybyśmy zrobili ankietę, którzy polity-cy, którzy parlamentarzyści się modlą lub którzy z owychdyrygentów Europą się modlą, to okazałoby się, że jest togrupa ateistów, która chce narzucić swoje przekonania więk-szości. Jednak ci, którzy wojowali z Bogiem, marnie skoń-czyli. Znamy ich nazwiska, już nie żyją. Przegrali, a odra-dzają się właśnie ich następcy i próbują kontynuować to, cotamci zaczęli. Jest nam potrzebna wielka modlitwa o zwy-cięstwo prawdy, dobra i miłości. Radio Maryja pomaga sięnam modlić każdego dnia. Jest czas na koronkę do Miło-sierdzia Bożego, jest Apel Jasnogórski, są katechezy, kilka-krotnie w ciągu dnia jest modlitwa liturgią godzin, czyli bre-wiarzowa. To jest wielki dar na ten trudny czas, byśmy mieliładniejszą szatę modlitwy.

Page 313: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

313

3. Święty Mikołaj przypomina nam o postawiedzielenia się z innymi

Mamy się też nawrócić na miłosierdzie, otworzyć się napotrzeby innych ludzi, bo kto jest dobry, kto się dzieli, tensię staje bogatszy. Szlachetność duchowa polega na dzieleniusię dobrem z drugim człowiekiem. Pamiętamy z lat dziecin-nych, że gdy nadchodził dzień św. Mikołaja, to się zaglądałopod poduszkę i zawsze tam coś się znalazło: czekoladki,cukierki, czasem długopis, ołówek. Kiedyś od św. Mikołajaotrzymałem butelkę biovitalu, specyfiku na wzmocnienie,bo św. Mikołaj wie, że biskup czasem może mieć mniej siłi potrzebuje lekarstwa. Wszyscy obdarowani cieszą się z tegoi św. Mikołaj nam przypomina, że mamy być dobrzy dla dru-gich, mamy im sprawiać prezenty w postaci dobrego słowa,w postaci jakiegoś podarku. Dzielenie się z innymi nas sa-mych wzbogaca, dlatego warto dawać. Ludzie, którzy siędzielą, są bogaci duchowo. Św. Mikołaj był znany z tego, żedzielił się swoim majątkiem, był podobno synem bogategokupca. To, co otrzymał od ojca, rozdał, a potem pomagałtym, którzy byli w potrzebie. Św. Mikołaj przypomina nam,byśmy stawali się darem dla innych ludzi, nie ciężarem, niekulą u nogi. Czy jako matka jesteś darem dla swych dzieci,czy jako żona jesteś darem dla swego męża, czy jako mążjesteś darem dla swojej małżonki? Czy wy, dzieci, jesteściedarem dla swoich rodziców? Warto zapytać. Chcemy się tak-że nawrócić na miłosierdzie.

W ramach podsumowania chcę przypomnieć, że jeste-śmy w trakcie rekolekcji adwentowych, gościmy w parafiiobraz Jezusa Miłosiernego, chcemy nałożyć nowe szaty du-chowe na nadchodzące święta. Te szaty pochodzą od PanaBoga. Chcemy je przyjąć. Trzeba tylko pozwolić je sobienałożyć. Jest to szata wiary, przede wszystkim wiary w Bożemiłosierdzie, jest to szata modlitwy również o Boże miło-sierdzie dla nas, dla narodu i dla Kościoła, jest to szata do-

Page 314: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

314

broci, wrażliwości na potrzeby innych, szata dzielenia się.Módlmy się, żeby Pan Jezus założył nam te szaty na dzisiej-szej Eucharystii, byśmy ładnie duchowo wyglądali w tymświątecznym czasie, który jest przed nami. Amen.

Z Maryją drogami miłosierdziaw święta Bożego Narodzenia

Żarów, 20 grudnia 2009 r.Msza św. na zakończenie rekolekcji adwentowych

i peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernegokościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa

1. Rekolekcje adwentowe złączone z orędziemo Bożym miłosierdziu

Przeżywamy czwartą niedzielę Adwentu, podczas którejkończą się wasze rekolekcje adwentowe i zarazem żegnacieobraz Jezusa Miłosiernego, który przebywał z wami przezpięć dni. Przed nami bardzo doniosły tydzień, kiedy to bę-dziemy przeżywać tajemnicę zamieszkania Syna Bożego naziemi. Usłyszymy słowa: „Słowo stało się ciałem i zamiesz-kało między nami” (J 1,14); „ziemia ujrzała swego Zbawi-ciela” (Ps 98,3). To już w najbliższy czwartek usiądziemywieczorem do wieczerzy wigilijnej z opłatkiem w ręku, bę-dziemy się łamać chlebem na znak dzielenia się swoim ser-cem i miłością, będziemy też składać sobie życzenia, byChrystus się nam narodził. Wspomnienie tego najważniej-szego wydarzenia w dziejach świata pobudza nas do miło-ści, do miłosierdzia, do bycia bratem i siostrą dla drugiegoczłowieka. Trwają przygotowania do tych ważnych grudnio-wych dni. Przygotowania te obejmują różne dziedziny.

Page 315: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

315

Gdy patrzymy na drogi, gdy odwiedzamy sklepy, widzimywzmożony ruch. Także w urzędach jest mnóstwo interesan-tów, bo trzeba coś załatwić jeszcze przed świętami. Jednak-że wiemy, że najważniejsze jest duchowe przygotowanie dotych wielkich dni, a dla was tym przygotowaniem do nad-chodzących świąt były rekolekcje adwentowe odprawianew tym roku przy obrazie Jezusa Miłosiernego. Ojciec reko-lekcjonista, znany w całej Polsce jako znakomity mistrz sło-wa, napełniał was prawdą o Bożym miłosierdziu. Z pewno-ścią zapamiętacie spotkania w czasie tegorocznych rekolekcjiprzed obrazem i będziecie żyć tajemnicą Bożego miłosier-dzia. Zapamiętacie sobie, że Bóg jest miłosierny, że Jegomiłosierdzie jest dla nas nieskończone i że Bóg nas wszyst-kich wzywa, byśmy okazywali miłosierdzie innym. Pan Je-zus powiedział: „Błogosławieni miłosierni, albowiem onimiłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7). Zamknięcie waszych reko-lekcji adwentowych i zakończenie peregrynacji obrazu Je-zusa Miłosiernego, świętego znaku, omodlonego już przeznaszą diecezję, dokonuje się u kresu czasu adwentowego.

2. Maryja Patronką adwentowej drogi

Dzisiaj czwarta niedziela, ostatnia niedziela adwentowa.Przez trzy tygodnie liturgia święta dawała nam przewodni-ków, którzy nas prowadzili ku świętom Bożego Narodze-nia, także ku nawiedzeniu przez Jezusa Miłosiernego. Przy-pomnijmy, że do tych przewodników należał prorok Izajasz,który był ewangelistą Starego Testamentu, gdyż najwięcejspośród proroków mówił o Mesjaszu. Nakreślił nawet do-kładnie Jego sylwetkę. To u niego czytamy słowa: „Oto Pannapocznie i porodzi Syna” (Iz 7,14). Drugim przewodnikiemczasu adwentowego był dla nas św. Jan Chrzciciel. Przezostatnie dwie niedziele słyszeliśmy o nim. Ujmował nas swojąpostawą pokuty, swoją ascezą, pokorą i odwagą. Wskazy-wał zawsze na Chrystusa: „Potrzeba, by On wzrastał, a ja się

Page 316: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

316

umniejszał” (J 3,30); „ja nie jestem godzien odwiązać rze-myka u Jego sandała” (J 1,27). To drugi przewodnik, którywołał do nas: „Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżkidla Niego” (Łk 3,4; por. Iz 40,3), czyli nawracajcie się, przy-bliżcie się do Jezusa, do Jego miłosierdzia.

Dzisiaj, u kresu Adwentu, liturgia święta pokazuje namMaryję jako trzecią wielką postać czasu adwentowego. Mat-kę Bożą znamy z nabożeństw majowych, z nabożeństw ró-żańcowych, ale chciejmy zauważyć, że Matka Boża jest namszczególnie bliska w czasie adwentowym, bo Ona najpeł-niej, najgorliwiej z ludzi oczekiwała na mającego przyjśćMesjasza, najbardziej za Nim tęskniła. Urodziła Go nie nadywanach, nie w pałacach, ale w obcym miejscu, wśród zwie-rząt, później zaś Go wychowała. Wnet będziemy o Niej śpie-wać: „A u żłóbka Matka Święta czuwa sama uśmiechniętanad Dzieciątka snem”. W czasie Adwentu, 8 grudnia pa-trzyliśmy na Nią jako Niepokalanie Poczętą. Kościół przy-pomniał nam, że była wyjęta spod zmazy grzechu pierwo-rodnego i nie popełniła żadnego grzechu osobistego, odpoczątku do końca była napełniona łaską. Dzisiaj, przedświętami Bożego Narodzenia ewangelia św. ukazuje namJą w czasie odwiedzin u św. Elżbiety. Poniosła Jezusa podsercem do swojej krewnej, a ta krewna też była w staniebłogosławionym. Pod jej sercem był poprzednik Pański, JanChrzciciel. Przypomnijmy sobie, co tam się wtedy wydarzy-ło. Maryja pozdrowiła Elżbietę, a potem usłyszała słowapochwały od swojej krewnej: „Błogosławiona jesteś międzyniewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. […]Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowapowiedziane Ci od Pana” (Łk 1,42.45).

To dla nas też wielkie przypomnienie, że gdy za wzoremMaryi niesiemy Jezusa innym, gdy się Nim dzielimy, dzieli-my się miłością do Jezusa z innymi, to wtedy my też jeste-śmy błogosławieni i nasze serce napełnia się radością. Dar,który niesiemy innym, wzbogaca tych, którym ten dar prze-

Page 317: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

317

kazujemy, a także nas samych. Będziemy w czasie świąt odwie-dzać swoich najbliższych, będziemy składać wizyty rodzin-ne, sąsiedzkie, nie wstydźmy się wówczas mówić o Jezusie,nie wstydźmy się kolędować, nie wstydźmy się podejmowaćtematów religijnych. To takie ważne! Maryja odwiedzającaElżbietę uczy nas dzielenia się z bliźnimi dobrem i miłością.Zwróćmy uwagę także na słowa, jakie św. Elżbiety powie-działa do Maryi: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła,że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”. Maryja odpoczątku do końca zawierzyła Bogu i z ludzi była najwier-niejsza, najdokładniej wypełniała każdą wolę Bożą. To ta-kie ważne, byśmy wierzyli na wzór Matki Bożej.

3. Potrzeba ludzi silnej wiary na współczesne czasy

Wiara czyni nas wielkimi, nie pomniejsza nas, ale naswynosi. Jesteśmy wielcy naszą wiarą. Żyjemy w świecie, którygardzi Panem Bogiem. Spójrzmy przez moment na nasz kon-tynent, bo znaleźliśmy się w Unii Europejskiej, został pod-pisany traktat lizboński, a więc z państw europejskich po-wstało supermocarstwo. Jednak wiele spraw nas niepokoi,bo oto dyrygenci unijni wyrzekają się wartości ewangelicz-nych, chcą usunąć Chrystusa z życia publicznego, z życiakulturalnego, zepchnąć sprawy religii do sfery prywatnej.Cóż bowiem znaczyło orzeczenie Trybunału Praw Człowie-ka w Strasburgu dotyczące zdjęcia krzyży we włoskiej szko-le? Za tym wyrokiem poszły następne kroki przeciwko PanuBogu. Bogu dzięki, Europa w wielu miejscach zaprotesto-wała przeciwko wypędzaniu Jezusa z życia publicznego. Gdypatrzymy na to, co się dzieje, wówczas możemy powiedzieć,że Jezus ponownie stanął przed Piłatem i jest osądzany przezludzi złowrogich. Wiemy bowiem, że ci, którzy się odwra-cają od Pana Boga, gardzą także człowiekiem. Nie wierzy-my tym, którzy dzisiaj ubierają się w szaty obrońców czło-wieka, a walczą z krzyżem.

Page 318: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

318

W dzisiejszej „Niedzieli” jest przypomniane wydarzenie,które rozegrało się w XIV Liceum Ogólnokształcącym weWrocławiu: troje uczniów napisało petycję do dyrektorao zdjęcie krzyży z sal szkolnych. „Gazeta Wyborcza” od razupodchwyciła ten temat i dała tytuł: Młodzi nie chcą krzyża.Oczywiście jest to tytuł fałszywy, bo ta trójka uczniów jestmałym procentem tamtej młodzieży, a więc to nie młodzieżjako całość, lecz jakieś jednostki wystąpiły z tą petycją. Na-pisano artykuł przeciwko krzyżom. Rodzice stanęli na wy-sokości zadania i zamanifestowali wolę posiadania krzyżyw salach szkolnych.

Dzisiaj uważa się Stary Kontynent za najbardziej zlaicy-zowany. Najwięcej ateistów jest dzisiaj w Europie, dlategowyrażamy niepokój, bo ateiści wywołali wiele awanturw ostatnich dziesięcioleciach. Dwie wojny światowe były wy-wołane przez tych, którzy wcześniej podnieśli rękę na PanaBoga i wołali: „Precz z Bogiem, precz z Chrystusem, preczz Kościołem, precz z papieżem!”. Boimy się, żeby historiasię nie powtórzyła, gdy patrzymy na tych, którzy wojują z Pa-nem Bogiem, którzy próbują usunąć z życia publicznegoChrystusa i znaki święte z Nim związane, przede wszystkimznak krzyża.

Wczoraj odbył się ingres nowego Prymasa Polski, abp.Henryka Muszyńskiego, do prymasowskiej katedry w Gnieź-nie. Przyjechało czterdziestu biskupów. To dobrze, że nowyprymas, idąc w ślady swoich poprzedników: kard. Hlonda,kard. Wyszyńskiego i kard. Glempa, powiedział o zagroże-niach, przed którymi staje dzisiaj Europa, przed którymistaje też cały świat. Mówił o walce z krzyżem, o związkachhomoseksualnych i o innych zagrożeniach.

Wspominamy te sprawy w przeddzień świąt, abyśmy wie-dzieli, o co się modlić przed Jezusem Miłosiernym, przedżłóbkiem, żeby ludzie się opamiętali, żeby się ludzie nawró-cili. Przed chwilą śpiewaliśmy słowa: „Odnów nas, Boże, i dajnam zbawienie” (Ps 80,4). Świat potrzebuje odnowy. Naj-

Page 319: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

319

bardziej jej potrzebuje ludzkie serce, bo najpierw trzebazmieniać człowieka. Gdy człowieka zmieni się na lepsze, toi świat będzie lepszy. Nie trzeba zbytnio zmieniać materii,ale trzeba zmieniać człowieka, ludzkie serce. Karabin ma-szynowy nie wie, że ma zabijać, natomiast człowiek wie i cza-sem zabija.

4. Bóg okazuje swoje miłosierdzie Boże tym, którzy sięGo boją

Będąc jeszcze u św. Elżbiety i słuchając jej słów wypo-wiedzianych do Maryi, przypomnijmy, że po tych słowachMaryja wypowiedziała modlitwę, słynne Magnificat, w któ-rym wyraziła wielką radość z Pana Boga: „Raduje się duchmój w Bogu, Zbawicielu moim” (Łk 1,47), a dalej powie-działa: „Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie nadtymi, którzy się Go boją” (Łk 1,50). To bardzo ważne słowa.Pan Bóg okazuje miłosierdzie tym ludziom, którzy się Goboją, ale nie chodzi tu o strach niewolnika przed swoimpanem, lecz o świętą bojaźń, zatroskanie, by Pana Boga ni-czym nie zranić, żeby Go nie obrazić grzechem, żeby mię-dzy nami a Nim zawsze panowała serdeczna przyjaźń. Dlatakich ludzi otwiera się Boże miłosierdzie.

Słowa Matki Bożej przypominamy na pożegnanie PanaJezusa Miłosiernego. Miłosierdzie Boże będzie nas obej-mowało, jeżeli będziemy Bogu posłuszni, jeżeli będziemywypełniać Jego wolę, jeżeli będziemy się bać Pana Bogaw tym dobrym znaczeniu. „Oto idę, abym spełniał wolęTwoją” (Hbr 10,9; por. Ps 40,9), dzisiaj też padły te słowa.Kto idzie i spełnia wolę Bożą, ten otrzymuje Boże miłosier-dzie, a także przekazuje Boże miłosierdzie innym.

Jerzy Zawieyski napisał nowelę pt. Koniec ucieczki. Jestto opowieść oparta na prawdziwym zdarzeniu. W pewnejmiejscowości na zakończenie roku odbywała się zabawa syl-westrowa. Wszyscy zebrani na sali balowej tańcem i śpie-

Page 320: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

320

wem żegnali odchodzący rok. Przed północą na salę wszedłzdyszany człowiek i przerwał tańce, krzycząc, że pewienmłody chłopiec umiera. Nie mogąc nigdzie znaleźć lekarza,skierował się na salę balową w nadziei, że może tutaj znaj-dzie pomoc. W grupie bawiących się rzeczywiście znalazłsię doktor, który niezbyt chętnie udał się z nim we wskaza-ne miejsce. Gdy wszedł do izby, zobaczył leżącego na łóżkuswego osiemnastoletniego syna, którego nie widział od mo-mentu, gdy krótko po ślubie zostawił żonę. Gdy rozpalonygorączką syn zobaczył lekarza, rozpoznawszy w nim swegoojca, powiedział: „Tatusiu, wiedziałem, że wrócisz, zanimumrę”. To zdanie wypowiedziane przez syna rozłożyło du-chowo pana doktora. Jaki był dalszy przebieg zdarzenia?Syna nie udało się uratować, umarł, został pochowany. Potym wydarzeniu lekarz wrócił do swojej ślubnej żony. Po-tem swej żonie postawił pytanie, jak to się stało, że syn przedśmiercią skierował do niego takie serdeczne słowa. Wtedyżona powiedziała mu, jak się toczyło ich życie bez ojca, bezmęża. Przyznała się, że nigdy nie mówiła o nim źle. Powie-działa, że chociaż było ciężko, zawsze mówiła synowi dobrzeo jego ojcu, dlatego właśnie syn tak serdecznie rozmawiałz nim przed śmiercią. Możemy powiedzieć, że ta kobietażyła ewangelicznie. Wypełniała trudną wolę Bożą, przyjęłaten krzyż, który ją spotkał: odejście męża. Pan Bóg tym, któ-rzy się Go boją, okazuje swoje miłosierdzie, a „miłosierdzieJego z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się Go boją”.

Na końcu refleksji homilijnej na zamknięcie peregryna-cji zachęcam do modlitwy na tej Eucharystii o dorodne,bogate owoce nawiedzenia obrazu Pana Jezusa Miłosier-nego, o dorodne owoce waszych rekolekcji adwentowych,by coś się zmieniło w waszych sercach, w waszych rodzinach,w waszym sąsiedztwie. Kochajcie Matkę Bożą, w Jej stylupodtrzymujcie swoje przyjaźnie, nie wstydźcie się wiary, byi o was powiedzieli: „Błogosławieni jesteście, którzy uwie-rzyliście”. Pamiętajcie o Jezusie Miłosiernym, pamiętajcie

Page 321: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

321

w modlitwie, pamiętajcie w rozmowach i pamiętajcie w czy-nach. „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdziadostąpią”. Amen.

W postawie Maryi na powitanieNowonarodzonegoŚwidnica, 21 grudnia 2009 r.

Msza św. przed wieczerzą wigilijną w seminariumkaplica Wyższego Seminarium Duchownego

1. Oblubieniec przychodzi do oblubienicy

Cała ludzkość nazwana jest przez Boga w Biblii oblubie-nicą, do której przychodzi z niebios Oblubieniec, sam Bóg.Zraniona grzechem pierworodnym oblubienica stęsknionajest za swoim Umiłowanym. Czeka na Niego na ziemi i cie-szy się Jego nadejściem. Stęskniona śpiewa: „Cicho! Uko-chany mój! Oto on! Oto nadchodzi!” (Pnp 2,8). Oblubieniecpatrzy przez okno, zagląda przez kraty (Pnp 2,9). Widać,jak pragnie być z oblubienicą, która słyszy Jego miły, zapra-szający głos: „Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź!Gołąbko ma, [ukryta] w zagłębieniach skały, w szczelinachprzepaści, ukaż mi swą twarz, daj mi usłyszeć swój głos!”(Pnp 2,13-14). W takich ciepłych słowach Oblubieniec wy-powiadał swoją miłość do oblubienicy, do której przycho-dził. Ten głos jest adresowany do nas wszystkich, wszak mydziś stanowimy tę oblubienicę. Ten głos trzeba nam ponow-nie usłyszeć w noc Bożego Narodzenia. Syn Boży powie nanowo w te święta do każdego z nas: „Gołąbko ma, ukrytaw zagłębieniach skały, w szczelinach przepaści”. Zdarza sięnam czasem znaleźć w jakimś zagłębieniu, a nawet stanąćnad przepaścią, a Jezus mówi do nas: „Ukaż mi swą twarz,

Page 322: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

322

daj mi słyszeć swój głos!”. Zdaje się zapewniać: „Przycho-dzę, ażeby cię zbawić, abyś miał w życiu niezawodne opar-cie, abyś miał w życiu wiernego Przyjaciela, który zawsze cipoda rękę, który na końcu twego ziemskiego życia zabierzecię do wiecznego mieszkania”.

Ten nasz Oblubieniec, najwierniejszy Przyjaciel, odsło-nił nam wielkość swojej miłości. Na drodze miłości do nasnatrafił na krzyż i śmierć. Przed oddaniem życia powiedział:„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swojeoddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13). Skoro Jego miłośćdo nas była tak wielka, to i nasza miłość do Niego nie możebyć byle jaka. Musi nas trochę kosztować.

2. Maryja najwierniejszą Oblubienicą

Najpełniej z ludzi miłość Chrystusa przyjęła Maryja.Możemy powiedzieć, że to właśnie Ona była najwierniejsząOblubienicą Chrystusa. Stawaliśmy przed Nią tak częstow Adwencie. Z Nią stawaliśmy przed Bogiem. Ósmego grud-nia, podczas obłóczyn trzeciego roku kleryków, patrzyliśmyna Nią jako Niepokalanie Poczętą. Przypomnieliśmy sobie,że była zawsze pełna łaski, że nie popełniła żadnego grze-chu osobistego.

Na dzisiejszej liturgii Matka Boża ukazana jest nam w ta-jemnicy nawiedzenia swojej krewnej Elżbiety. Tutaj zostałapozdrowiona: „Błogosławiona jesteś między niewiastamii błogosławiony jest owoc Twojego łona. […] Błogosławio-na jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedzia-ne Ci od Pana” (Łk 1,42.45). Przed świętami słowo Bożeprzypomina nam, że ze wszystkich niewiast Maryja jest naj-bardziej błogosławiona i że błogosławiony jest Syn wydanyprzez Jej łono. Jest także ukazana jako Niewiasta zawierze-nia: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła”.

Page 323: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

323

3. W postawie Maryi na spotkanie z Nowonarodzonym

Wpatrzeni w Maryję w scenie nawiedzenia zwróćmyuwagę na Jej dwa ważne przymioty, jakie ujawniły się w tymwydarzeniu. Maryja spieszy do krewnej, by podzielić się z niąradością poczęcia Syna Bożego. Maryja niesie dar, któryotrzymała, niesie ten dar innym. Czyni to z pośpiechem,ponieważ czynienia dobra nie należy odkładać na jutro, napóźniej. Chętnie przytaczamy piękne powiedzenie ks. Twar-dowskiego: „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko od-chodzą”. Jej wizyta przynosi błogosławione skutki: „GdyElżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzie-ciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę” (Łk 1,41).Gdy niesiemy Chrystusa innym ludziom, gdy wyświadcza-my im jakieś dobro, wówczas dobro to ulega pomnożeniu.W czasie świąt będziemy składać różne wizyty w gronie na-szych rodzin i przyjaciół. Czyńmy to w postawie Maryi, w po-stawie przyjaźni, w postawie dzielenia się dobrem, wtedy todobro się pomnoży: dobro naszych bliźnich i to nasze.

Drugie przesłanie sceny nawiedzenia to wskazanie nabłogosławione skutki wiary: „Błogosławiona jesteś, któraśuwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”.Wiara nigdy nie pomniejsza człowieka, ale go wynosi. Wia-ra wyniosła Maryję. Wiara wynosi także nas. Dlatego przyokazji świąt Bożego Narodzenia mówmy sobie, że wartowierzyć, że warto wypełniać słowa, które pochodzą od Pana.Niech zatem nadchodzące święta nie zatrzymają nas na ze-wnętrznych zwyczajach, obrzędach, praktykach, ale niechpogłębią naszą postawę wiary. Niech odnowiona i pogłę-biona wiara owocuje potem w naszych przyjaźniach, niechowocuje w miłości indywidualnej i społecznej. Amen.

Page 324: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

324

Św. Jan Chrzciciel oddanym sługą PańskimŚwiebodzice, 23 grudnia 2009 r.

Msza św.kościół pw. św. Brata Alberta

1. Przesłanie płynące z okoliczności narodzin św. JanaChrzciciela

Zawsze tak jest co roku, że przed narodzeniem PanaJezusa wspominamy w liturgii narodzenie św. Jana Chrzci-ciela. W tych ostatnich adwentowych dniach liturgia świętanam te wydarzenia przypomina. Zauważmy, że narodzenieJana Chrzciciela nastąpiło pół roku przed narodzeniem PanaJezusa, dlatego w Kościele narodzenie Jana Chrzcicielaobchodzimy 24 czerwca, a narodzenie Pana Jezusa 24 grud-nia. Narodzenie poprzednika Pańskiego było wyjątkowe.Zauważmy, że Elżbieta, matka Jana Chrzciciela, była jużw podeszłym wieku, gdy urodziła swoje pierwsze i zarazemostatnie dziecko, ale Pan Bóg w tym przypadku uczynił cud.Anioł Pański wspominał o tym Maryi w Nazarecie: „rów-nież krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości synai jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną”(Łk 1,36), a potem anioł dodał: „Dla Boga bowiem nie manic niemożliwego” (Łk 1,37). Potwierdziło to dobitnie cu-downe poczęcie Jana i urodzenie syna przez Elżbietę w star-szym wieku. Wszyscy się bardzo ucieszyli – nie tylko rodzi-ce, ale także sąsiedzi: „Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, żePan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z niąrazem” (Łk 1,58). To ważny szczegół, mówiący właśnieo dzieleniu się radością i dobrem. Dobro drugiego człowie-ka zawsze powinno cieszyć. Tu zatem mamy pierwszą dyrek-tywę co do naszego postępowania, byśmy umieli się cieszyćkażdym dobrem, tak jak sąsiedzi i krewni Elżbiety cieszylisię narodzinami jej dziecka.

Page 325: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

325

2. Wspólna odpowiedzialność za przyszłość kolejnychpokoleń Polaków

Powinniśmy się cieszyć z każdego dzieciątka. Tych dziecijest za mało. Naród polski od dwudziestu lat wymiera, niema zastępowalności pokoleń. Nie znamy jakiejś skutecznejmetody na zmianę tej sytuacji, aby naród się nie kurczył, aleprzynajmniej zachował obecną liczebność. Nie chcemy tu-taj szukać przyczyn tego stanu rzeczy, ale modlimy się opozytywne nastawienie do życia w narodzie polskim, żebymatki cieszyły się każdym nowym dzieciątkiem. Aby sąsie-dzi, broń Boże, się nie śmiali z wielodzietnych rodzin, ależeby się cieszyli z narodzenia każdego dzieciątka.

W minionym tygodniu byłem w wałbrzyskim DomuDziecka i widziałem tam blisko czterdzieścioro dzieci w wie-ku od kilku miesięcy do czterech lat. Niemowlęta, częstoodebrane sądownie rodzicom, bo albo matka alkoholiczka,albo ojciec, albo jeszcze z innych powodów utracili prawarodzicielskie. Patrzyłem na pracujące tam panie wychowaw-czynie, które próbują zastąpić tym dzieciom matkę. Dzieckood samego początku potrzebuje miłości, potrzebuje serca.W takim przypadku, gdy dzieciątko nie znajduje miejsca przyswojej rodzonej matce, to dzieje się wielkie zło. Nie ma tejradości z narodzenia, z przyjścia na świat nowego człowie-ka. Dlatego gdy nie możemy zmienić tej sytuacji, zostajenam zawsze modlitwa. Czasem starsi mówią: „jestem eme-rytką, jestem emerytem, nie liczę się, ode mnie już nic niezależy, nie mogę wpłynąć na to, żeby świat był lepszy”. A jachcę powiedzieć, że możesz wpłynąć! Nawet gdy jesteś eme-rytką, gdy jesteś emerytem, samotnym człowiekiem, możeszwiele zdziałać przez swoją pokorną modlitwę, o której na-wet nikt nie wie. Możesz wpływać na los świata, na powięk-szanie dobra w świecie zarówno swoją modlitwą, jak i swo-im cierpieniem ofiarowanym w intencji poszerzania dobraw świecie.

Page 326: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

326

3. Wygranie życia poprzez szukanie chwały Bożej

Będziemy pamiętać, by się cieszyć każdym dobrem. Jaksię komuś coś uda, to niech nie zazdrości, ale niech się ra-duje. Cieszmy się też każdym dzieciątkiem. Czasem spoty-kamy osoby, które się wyśmiewają z matki, która rodzi siód-me czy ósme dziecko, a powinni odczuwać radość z powodukażdego życia, które przychodzi na świat. Jeszcze jedna myśldotycząca św. Jana, którego narodzeniem tak się wszyscysąsiedzi cieszyli i stawiali sobie pytanie: „«Kimże będzie todziecię?». Bo istotnie ręka Pańska była z nim” (Łk 1,66).Wiemy, że Jan wspaniale wypełnił swoją misję, był przejętyChrystusem. Został powołany, by przygotować ludzi naprzyjście Mesjasza, i to zadanie wykonał w pięknym stylu.Był pokorny, nie szukał siebie, ale wszystko czynił, by Jezusbył znany, by wszyscy Go pokochali, by to Jezus wzrastał,a on się umniejszał. Gdy go pytano, powiedział: „Potrzeba,by On wzrastał, a ja się umniejszał” (J 3,30).

Jakie to dla nas ważne, byśmy wszędzie szukali chwałyBożej, żeby Pan Bóg był znany przez ludzi, żeby był kocha-ny, żeby Jego wola, Jego przykazania były wypełniane. Obyw nas była ta sama troska, która towarzyszyła Janowi, żebyJezus wzrastał, by pomnażała się chwała Boża, a nie naszaosobista chwała. Ilekroć szukamy chwały Bożej, tylekroćwygrywamy, sami też rośniemy, oddając chwałę Bogu. Gdyzaś odpychamy Pana Boga, odsuwamy innych na marginesi sami chcemy zabłyszczeć, chcemy być najważniejsi, podzi-wiani, oklaskiwani, wówczas przegrywamy.

Św. Jan Chrzciciel postawił wszystko na jedną kartę, byJezusowi przygotować drogę, by wypełnić swą misję. Bądź-my i my takimi Janami Chrzcicielami, którzy torują drogęChrystusowi w ludzkich sercach. Może znacie niewierzących,niepraktykujących, którzy zagubili sens życia, którzy sązgorzkniali, narzekający. Spróbujcie w te święta przekonaćich, że warto żyć, że trzeba się cieszyć, bo się narodził Jezus,

Page 327: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

327

który nas pokochał od żłóbka aż po krzyż – wszystko dlanas. Wszystko, co Jezus powiedział i wykonał, było dla nasi dalej to samo czyni w Kościele. Takiego Chrystusa kochaj-my i takim Chrystusem się cieszmy. Już dzisiaj radujemy sięJego narodzeniem, tak jak sąsiedzi i krewni cieszyli się z na-rodzin Jana Chrzciciela, jak radowali się potem pasterzei Maryja, o której śpiewamy: „A u żłóbka Matka Święta czu-wa sama uśmiechnięta nad Dzieciątka snem”. Cieszmy sięz tego, że się Jezus rodzi, że przyszedł dla nas, dla nas pozo-stał i że będziemy z Nim na zawsze. Amen.

Przygotować miejsce dla rodzącego sięChrystusa

Świdnica, 23 grudnia 2009 r.Msza św.

kaplica w Schronisku św. Brata Alberta

1. Narodziny poprzednika Pańskiego

Świętego Jana Chrzciciela nazywamy poprzednikiemPańskim. Był o pół roku starszy od Pana Jezusa. Jego mamąbyła św. Elżbieta, żona Zachariasza, który był kapłanemStarego Przymierza. Kapłani żydowscy mogli być żonaci.Wiemy, że Zachariasz w czasie pełnienia służby kapłańskiejmiał widzenie: anioł poinformował go, że jego małżonkaurodzi syna, będzie to wielki dar od Pana Boga, ponieważElżbieta była kobietą niepłodną. Pod koniec życia, w swojejstarości urodziła chłopczyka, któremu nadano imię Jan.Matka Boża, krewna Elżbiety, wiedziała o tym, bo w czasiezwiastowania anioł wyjawił Jej, że Jej krewna Elżbieta po-częła syna i jest już w szóstym miesiącu ciąży.

Page 328: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

328

Dzisiejsza ewangelia przywołuje nam na pamięć to wła-śnie zbawcze wydarzenie, które nastąpiło przed narodze-niem Pana Jezusa, czyli narodzenie św. Jana Chrzciciela.Św. Jan Chrzciciel, poprzednik Pański, to człowiek, któryotrzymał zadanie przygotowania ludzi na przyjście Chrystu-sa. W Adwencie wielokrotnie słuchaliśmy jego słów. Powta-rzał na pustyni słowa proroka Izajasza: „Przygotujcie drogęPanu, prostujcie ścieżki dla Niego” (Łk 3,4; por. Iz 40,3),i robił wszystko, aby ludzi dobrze przygotować na przyjęciePana Jezusa.

My też cały Adwent próbowaliśmy się przygotować naspotkanie z Jezusem w noc Bożego Narodzenia, to znaczyjuż jutro. Te święta przypominają nam, co się stało w Betle-jem. Bóg wszystkich zaskoczył. Zaskoczył Żydów, zaskoczyłtych, którzy wiedzieli, że Mesjasz przyjdzie, bo zapowiadalito prorocy, ale spodziewali się, że pojawi się On gdzieś nadworze królewskim, gdzieś wśród ludzi bogatych, w pięk-nym otoczeniu. Natomiast narodziny Jezusa były ubogie,nie na dywanach, nie w pałacu, ale w biednej szopie betle-jemskiej wśród zwierząt. Mesjasz witany był też nie przezwielkich tego świata, ale najpierw przez pasterzy. Potemprzyszli Mędrcy, którzy reprezentowali ówczesne narodypogańskie i świat nauki.

Imię Jan, które otrzymał poprzednik Pański, oznacza:„Bóg jest łaskawy”. Podobno Zachariasz, który – jak wiemy– miał kłopoty z przyjęciem tej nowiny, że jego żona Elżbie-ta porodzi syna, nie chciał w to uwierzyć, dlatego stał sięniemy. To była kara, upomnienie Boże za niedowiarstwo.Odzyskał jednak mowę podczas obrzezania, w ósmy dzieńpo narodzeniu chłopczyka, kiedy nadawano mu imię. Po-nieważ nie mógł mówić, wypisał na karteczce imię „Jan”wybrane dla syna i w tym momencie Bóg przywrócił mumowę, i mógł je wypowiedzieć.

Page 329: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

329

2. Zachęta do naśladowania św. Jana Chrzciciela

W gronie ludzi, których nawrócił św. Jan Chrzciciel – a byłoich mnóstwo – jako pierwszy nawrócenia dostąpił jego oj-ciec zaraz po narodzeniu syna. Cieszmy się św. Janem i Pa-nem Jezusem, którego poprzednik Pański zapowiedziałi któremu służył. Bądźmy takimi Janami, którzy będą za-troskani o to, żeby Jezusowi na ziemi było dobrze, żeby byłceniony przez ludzi, żeby nie był odpychany i zwalczany,żeby odbierał należną chwałę i żeby ludzie Go kochali. Niechi nam zależy na tym, żeby Pan Jezus był obecny nie tylkow życiu indywidualnym, prywatnym, ale także w życiu pu-blicznym. Chcemy mieć znaki święte związane z Chrystu-sem – nie tylko szopkę czy choinkę na Boże Narodzenie,ale także krzyż, który przypomina, że ten Jezus narodzonyw Betlejem odkupił nas na krzyżu. Chcemy te znaki zba-wienia widzieć w naszym życiu społecznym, publicznym, go-spodarczym, kulturalnym. Niech przypominają nam, żewarto Chrystusa miłować, bo przyszedł po to, by nas prze-prowadzić z ziemi do nieba. Amen.

Przesłanie aniołóww noc Bożego Narodzenia

Świdnica, 24 grudnia 2009 r.Msza św. o północy

katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Światło przyszło na świat

W wielkiej zadumie stajemy przed grotą betlejemskąw świętą noc Bożego Narodzenia. Zatrzymujemy się tej nocyprzed niepojętą tajemnicą przyjścia na świat Syna Bożego,

Page 330: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

330

naszego Zbawcy. Liturgia Mszy Świętej pasterskiej, spra-wowana w noc Bożego Narodzenia, przedstawia przycho-dzącego na ziemię Jezusa jako światłość: „Naród kroczącyw ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcamikraju mroków światło zabłysło” (Iz 9,1). Jezus sam nazwałsię światłością: „Ja jestem światłością świata” (J 8,12). Świa-tło fizyczne nas oświeca i ogrzewa. Chrystus jako światłoduchowe nas oświeca swoją prawdą. Jego Ewangelia oświe-tla drogi naszego życia. Pokazuje nam ostateczny cel naszejegzystencji. Jezusowa nauka jest najsilniejsza na ziemi.Ewangelia zawiera nieprzemijającą mądrość. Mimo że nie-kiedy ją się zwalcza, ośmiesza, to jednak pozostaje niezwy-ciężona. Nikt jej nie zdoła wypędzić z naszej ziemi, gdyżstoi za nią sam Bóg, który powiedział: „Miejcie odwagę: Jamzwyciężył świat” (J 16,33).

Światło Chrystusa nas także duchowo ogrzewa. Ogrze-wa nas miłością. Ta miłość promieniuje ze żłóbka, promie-niuje w Jezusowego nauczania, z Jego cudów. Ta miłość pły-nie z Jego krzyża, płynie ze zmartwychwstania. Dajmy sięoświecić światłu Chrystusa, temu światłu, które rozświetliłonoc betlejemską. Dajmy się prowadzić Jego prawdzie. Daj-my się uszczęśliwić Jego miłością.

2. Aniołowie o Bożym narodzeniu

Ewangelia czytana w noc Bożego Narodzenia opowiadao okolicznościach narodzin Jezusa. Jezus narodził się w cza-sie podróży Maryi i Józefa do Betlejem, gdzie znajdował sięjeden z punktów spisu ludności w cesarstwie rzymskim.Odległość z Nazaretu do Betlejem jest dość duża. Trzebabyło zostać na nocleg. Nie było w gospodzie miejsca dla nie-wiasty w stanie błogosławionym. Józef znalazł pasterską szo-pę. Tam Maryja wydała Dziecię Boże na świat, tam ziemiaujrzała swego Zbawiciela (Ps 98,3).

Znaczące było w tej scenerii Bożego narodzenia orędzieanioła: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką,

Page 331: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

331

która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawi-da narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan”(Łk 2,10-11). To orędzie anioła jest skierowane do wszyst-kich ludzi, także dla nas. Jezus przyszedł na świat, abyśmypozbyli się lęku: Anioł mówił: „Nie bójcie się!”. Dziś, tejnocy do nas w tej katedrze anioł mówi to samo: „Nie bójciesię!”. Na ziemię zstąpił Mieszkaniec nieba, który daje od-wagę i zapał do życia w prawdzie i w miłości.

Druga część przesłania anielskiego w noc Bożego naro-dzenia to jakby wspólna anielska kolęda: „I nagle przyłą-czyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, którewielbiły Boga słowami: «Chwała Bogu na wysokościach, a naziemi pokój ludziom Jego upodobania»” (Łk 2,13-14). Takbrzmiała pierwsza bożonarodzeniowa kolęda. Zawiera onabardzo ważną treść. Najpierw jest w niej mowa o chwaleniesionej Bogu, a potem o pokoju, który spływa na ludzi.Tylko czciciele Pana Boga mogą być odbiorcami prawdzi-wego pokoju. Jest to ważne przesłanie nocy Bożego Naro-dzenia. Dlatego przypominamy to dziś wszystkim, którzyodwrócili się od Pana Boga albo traktują Go zupełnie mar-ginalnie, zdawkowo. Tacy ludzie nie zaznają pokoju, niedostąpią prawdziwej Bożej radości. Nie ma bowiem praw-dziwej życiowej radości i pokoju poza Bogiem.

Gdy zabiegamy w naszym życiu o Bożą chwałę, stajemysię wielcy, poznajemy pełniejszy smak i urok życia. Przesła-nie pierwszej kolędy bożonarodzeniowej, wyśpiewanej nadstajenką betlejemską przez samych aniołów, kieruje dziśKościół z Dobrą Nowiną do wszystkich ludzi, by nie gardziliChrystusem, by nie gardzili Panem Bogiem, ale oddawaliMu chwałę przez zachowywanie Jego przykazań, przez wy-pełnianie Jego woli. Orędzie nocy betlejemskiej kierujemydo przywódców narodów, do dyrygentów Unii Europejskiej,do polityków i działaczy społecznych, do parlamentarzystów,do dziennikarzy. Nie bójcie się oddawać Bogu chwały! Re-spektujcie Boże prawo, gdyż ono jest gwarantem pomyśl-ności człowieka.

Page 332: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

332

Reinhard Marx, arcybiskup Monachium, napisał ostat-nio dzieło pt. Kapitał, o takim samym tytule jak jego imien-nik, Karol Marks. W tym dziele sformułował tezę, że jeślicelem ekonomii będzie zysk, a nie człowiek, wówczas znaj-dziemy się w sytuacji podobnej do tej z XIX wieku, kiedy tonarodził się marksizm.

3. Apostrofa do Dzieciątka Bożego

Panie Jezu, oto w tę świętą noc Twojego narodzenia je-steśmy przed Twoim żłóbkiem. Stajemy przed Tobą i gło-sem poprzednich pokoleń wołamy do Ciebie: „Ach witaj,Zbawco, z dawna żądany!”; „O Boże, bądźże pochwalonyza Twe narodzenie”. Jak to dobrze, że się narodziłeś, jak todobrze, że do nas przyszedłeś! Jak to dobrze, że nas poko-chałeś. Z wielką czcią na nowo witamy Cię na naszej i Two-jej ziemi. Witamy Cię, który przyszedłeś do swoich. Jezu,cieszymy się Tobą. Daj się poznać i daj się pokochać dzisiej-szemu światu. Panie Jezu, cieszymy się Tobą. Napełnij nasnową radością, nowym pokojem i nową miłością. Niech teświąteczne dni przemienią nas w lepszych ludzi, w Twoichgorliwszych świadków. „Podnieś rękę, Boże Dziecię, błogo-sław ojczyznę miłą. W dobrych radach, w dobrym byciewspieraj jej siłę swą siłą”. Amen.

Page 333: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

333

Chrystus przyniósł człowiekowigodność dziecka Bożego

Świdnica, 25 grudnia 2009 r.Msza św. w dzień – uroczystość Bożego Narodzenia

katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Ziemia ujrzała swego Zbawiciela

W dzień Bożego Narodzenia kapłani mogą odprawiaćtrzy Msze święte. Mamy też w mszale trzy formularze mszal-ne: na Mszę Świętą pasterską, na Mszę Świętą o świcie i naMszę Świętą w ciągu dnia. Wzniosła jest liturgia dnia Boże-go Narodzenia, ma przepiękne teksty, które są godne głę-bokiej kontemplacji. Śpiewaliśmy te teksty przed chwilą:„Ziemia ujrzała swego Zbawiciela” (Ps 98,3). Jakie to pięk-ne stwierdzenie! Właśnie 2009 lat temu w Betlejem ziemiaujrzała swego Zbawiciela. Przed ewangelią były słowa rów-nie piękne: „Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie, narody,oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiajna ziemię”. Ten dzień święty to dzień dzisiejszy, dzień Bo-żego Narodzenia. Wszakże Boże narodzenie trwa, to niejest coś tylko jednorazowego, co się dokonało w historii.Tajemnice Boże trwają, działanie Boże ciągle trwa i jest ak-tualne. „Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie, narody, od-dajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj naziemię”. Narody świata są zaproszone, żeby przybyć do Je-zusa i oddać Mu pokłon, uznać w Nim wysłańca Bożego,Zbawiciela.

2. Dwie formy przekazu przyjścia Pana Jezusa na ziemię

Gdy słuchamy tekstów biblijnych, zwłaszcza tekstówewangelicznych, zauważamy wówczas, że przyjście Pana Je-zusa na ziemię ma w Nowym Testamencie dwie formy prze-

Page 334: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

334

kazu. Ewangelia św. Łukasza i po części św. Mateusza opi-sują nam historię narodzenia Pańskiego, jest to narracjao faktach związanych z tym wydarzeniem. W opisie tym jestmowa, jak to Maryja i Józef udali się do Betlejem, by daćsię spisać w ramach przeprowadzanego spisu ludności, jakszukali schronienia na noc, jak nie znaleźli miejsca w go-spodzie i wybrali szopę na nocleg, jak aniołowie obwieścilipasterzom narodzenie Pana Jezusa, jak pasterze przybylido szopy betlejemskiej, a potem trzej Mędrcy, jak ŚwiętaRodzina uciekała przed siepaczami Heroda do Egiptu.

To jest opis Ewangelii synoptycznych, ale jest też innyprzekaz o Bożym narodzeniu, trochę trudniejszy, teologicz-ny, którego autorem jest św. Jan. Krótko opowiada się w nimo narodzeniu Syna Bożego: „A Słowo stało się ciałem i za-mieszkało wśród nas” (J 1,14), „a Słowo było u Boga, i Bo-giem było Słowo” (J 1,1). Ono nie przyszło znikąd na ziemię,ale przyszło od Boga, samo Słowo było też Bogiem – jest towielka tajemnica Trójcy Świętej. „Wszystko przez Nie sięstało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało” (J 1,3), i jestteż napisane, że „na świecie było [Słowo], a świat stał sięprzez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej wła-sności, a swoi Go nie przyjęli” (J 1,10-11), ale dalej jest po-wiedziane, że „wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dałomoc, aby się stali dziećmi Bożymi” (J 1,12). Słowo stało sięciałem, Bóg stał się człowiekiem – niepojęta tajemnica. Nie-ogarniony, nieskończony Bóg mógł się zamknąć w małymDzieciątku, stąd też teologowie zastanawiali się, kiedy PanBóg okazał bardziej swą wszechmoc: wtedy gdy stwarzałwielki kosmos, galaktyki, wszechświat czy wtedy gdy w Be-tlejem narodził się Syn Boży, gdy Bóg stał się człowiekiem.

3. Przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli

Jakże ważne są te wersety o Słowie, które przyszło donas, do swojej własności, a niektórzy Go nie przyjęli. Nie

Page 335: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

335

było miejsca w gospodzie dla Maryi i Józefa, Herod wpadłw gniew, gdy się dowiedział, że w Betlejem narodził się Król,i wymordował dzieci betlejemskie. Wiele też innych prze-ciwności Jezus doświadczył podczas nauczania, a na koniecprzyszła śmierć z wyroku wydanego przez ludzi, przez tychludzi, którzy Słowa nie przyjęli. Na szczęście byli tacy, któ-rzy Je przyjęli, i tym dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi.To byli ci, „którzy ani z krwi, ani żądzy ciała, ani z woli męża,ale z Boga się narodzili” (J 1,13). Tak było w historii i takjest dzisiaj. Są ludzie, którzy Chrystusa nie przyjmują, cowięcej, którzy z Chrystusem walczą, nie chcą o Nim słyszeć,chcą Go raz na zawsze wypędzić z tego świata, z życia pu-blicznego.

Co oznacza walka z krzyżami, która się ciągle powtarzaod lat? Po wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowie-ka w Strasburgu obserwujemy nowe akty skierowane prze-ciwko krzyżowi. We Wrocławiu w XIV Licem Ogólnokształ-cącym troje uczniów napisało do dyrektora petycję, żebyusunąć krzyże z klas. „Gazeta Wyborcza” już na drugi dzieńzamieściła artykuł pod tytułem: Młodzi nie chcą krzyża. Wszy-scy młodzi? Tylko troje uczniów. Tak się fałszuje prawdę.Godni politowania są ci, którzy gardzą Chrystusem, którzynie przyjmują Syna Bożego narodzonego kiedyś w Betle-jem. Dlatego trzeba się modlić o łaską nawrócenia, o łaskęopamiętania, bo ci, którzy tak postępują, sami sobie szkodząi szkodzą też innym.

Na szczęście my zgromadzeni w tej katedrze należymydo tych, którzy przyjęli Chrystusa, którzy w Niego wierząi dzięki temu otrzymali godność dziecka Bożego. Jakże wiel-ka to godność! Czasem staramy się posiąść godności ziem-skie, żeby być np. magistrem, doktorem czy profesorem.Księżą chcą być kanonikami, prałatami, biskupami. Świec-cy ludzie chcą być burmistrzami, wójtami czy posłami, se-natorami, dyrektorami. Wiemy, jak zajadła jest czasem walkao stołki. Przed wyborami i w czasie wyborów wszyscy kan-

Page 336: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

336

dydaci się przymilają, żeby ich wybrać, a potem zapominają,co obiecywali, i robią po swojemu. Panuje pogoń za stano-wiskami, za godnościami. Dzisiaj natomiast słyszymy, że otonajwiększa, najszczytniejsza jest godność dziecka Bożego,którą otrzymujemy na chrzcie św. Godność tę trzeba przy-jąć, cieszyć się nią i dbać o nią, by być jej godnym. Dlategostarajmy się, by godność, którą otrzymaliśmy dzięki Boże-mu narodzeniu, dzięki Chrystusowi, była w poszanowaniu,by świadomość tej godności wpływała na styl naszego życia.Starajmy się być podobni do Chrystusa w Jego pokorze,w Jego uniżeniu, ale przede wszystkim w Jego wiernościOjcu, gorliwości w wypełnianiu woli Ojca.

Nabierajmy z tego ołtarza, od Jezusa chrześcijańskiejdumy, chrześcijańskiej wdzięczności, chrześcijańskiej rado-ści. To wszystko dokonało się dzięki Chrystusowi, dzięki Jegonarodzeniu i całemu dziełu zbawczemu.

4. Modlitwa

Chryste, nasz Zbawicielu, jesteśmy przed Tobą, klękamydzisiaj przed żłóbkiem, przed grotą betlejemską, przed tymołtarzem i raz jeszcze dziękujemy Ci, że przyszedłeś, że nada-łeś nam godność dzieci Bożych. Pomóż nam tę godność pięk-nie w życiu urzeczywistnić, daj nam moc do wierzenia i domiłowania. Przemień dzisiejszy świat, niech narody przyjmązaproszenie dzisiejszej liturgii: „Zajaśniał nam dzień świę-ty, pójdźcie, narody, oddajcie pokłon Panu, bo wielka świa-tłość zstąpiła dzisiaj na ziemię”. Amen.

Page 337: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

337

Chrystus światłem rozjaśniającymdrogi naszego życiaDobromierz, 29 grudnia 2009 r.

Msza św. dla pracowników „Caritas”kościół pw. św. Michała Archanioła

1. Narodzenie Chrystusa źródłem światła dla ludzkości

Dzisiejsza modlitwa, którą zaniosłem w waszym imieniudo Pana Boga na początku Mszy Świętej, zaczynała się odtakich słów: „Wszechmogący i niewidzialny Boże, Ty roz-proszyłeś ciemności świata przez przyjście Chrystusa, któryjest prawdziwą światłością”. Św. Jan Apostoł w dzisiejszymczytaniu, które było wzięte z jego Pierwszego Listu, wielemówi o światłości: „Kto twierdzi, że żyje w światłości, a niena-widzi brata swego, dotąd jeszcze jest w ciemności” (1 J 2,9).Także starzec Symeon podczas ofiarowania Pana Jezusanazwał Dzieciątko Jezus światłem na oświecenie pogan(Łk 2,32), a więc przyjście na świat Pana Jezusa jest namprzedstawiane jako pojawienie się na ziemi światłości.

Na pasterce słyszeliśmy słowa z proroka Izajasza: „Na-ród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nadmieszkańcami kraju mroków światło zabłysło” (Iz 9,1). Je-zus jest naszą światłością. On sam powiedział: „Ja jestemświatłością świata” (J 8,12). Wiemy, jak wielkie znaczeniema światłość fizyczna. Światło pozwala nam widzieć, umoż-liwia poznanie, a także nas ogrzewa. Światło słoneczne spra-wia, że możemy wszystko zobaczyć, i daje nam ciepło. PanJezus, który jest światłem duchowym, także nas oświeca,oświeca drogi naszego życia. Jego Ewangelia jest dla nasświatłem. Pan Jezus jako światło ogrzewa nas także swojąmiłością. Ta miłość jest widoczna w Betlejem i w żłóbku,w ubogim narodzeniu, ale także na krzyżu, przy grobie Pań-

Page 338: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

338

skim. Owa miłość płynąca od Jezusa do nas jest bardzo czy-telna. Myśmy tę światłość przyjęli i jesteśmy wezwani, byżyć w blasku tej światłości, czyli żyć w przyjaźni z Chrystu-sem, zachowywać Boże przykazania.

2. Ogrzewać miłością innych

Św. Jan dzisiaj poucza, że ci, którzy zachowują Boże przy-kazania, są dziećmi światłości, a ci, którzy grzeszą, którzysię od Boga odwracają, są pogrążeni w ciemności. Zapa-miętajmy, że nasze miejsce jest przy Chrystusie jako świa-tłości. Jesteśmy światłem, gdy zachowujemy Boże przykaza-nia, ale dodajmy także, że jako ludzie światłości winniśmymiłować, bo światłość ogrzewa. Tak jak Jezus ogrzewa nasswoją miłością, tak my naszą miłością winniśmy ogrzewaćinnych. Myślę, że panie, które pracują w niepublicznychzakładach opieki zdrowotnej, okazując miłość potrzebują-cym, służąc chorym, cierpiącym, wyzwalają ze swoich sercto ciepło i tym ciepłem ogrzewają ludzi, którzy potrzebująpomocy. I tak powinno być, że każdy i każda z nas jako uczeńChrystusa, światłości świata, winien dla innych być światłem.Pan Jezus powiedział: „Wy jesteście światłem świata” (Mt 5,14),a więc żyjmy jako ludzie światłości, zachowując Boże przy-kazania i szerząc ciepło miłości w naszych środowiskachrodzinnych, w naszej pracy, by innym z nami było dobrze.Amen.

Page 339: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

339

Pod skrzydłami Bożej Opatrzności– pożegnanie roku 2009

Świdnica, 31 grudnia 2009 r.Msza św. na zakończenie roku kalendarzowego

katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława

1. Proweniencja uroczystości sylwestrowej

Drodzy bracia i siostry, jesteśmy ponownie na przeło-mie czasu. Uroczyście żegnamy stary rok i jednocześnie zakilka godzin powitamy nowy – z nadzieją, że będzie lepszyi szczęśliwszy niż ten odchodzący. W ciągu sylwestrowej nocystaniemy się starsi o rok. Jednakże nie odczuwamy z tegopowodu smutku, raczej napełniamy się radością i nadzieją,że czeka nas coś nowego, że nowy rok może przynieść namwięcej radości, zdrowia i szczęścia.

W ostatni dzień roku kalendarzowego, który jest siód-mym dniem oktawy Bożego Narodzenia, Kościół wspomi-na w liturgii św. Sylwestra I, papieża. Powróćmy na chwilędo historii, by przypomnieć sobie sylwetkę tego świętegopatrona i wskazać na okoliczności zapoczątkowania sylwe-strowych zabaw. Papież Sylwester I kierował Kościołem w la-tach 314-335. Było to w czasie, kiedy Kościół za sprawą cesa-rza Konstantyna Wielkiego, syna św. Heleny, uzyskał wolnośćw cesarstwie rzymskim. Papież ten rządził Kościołem dwa-dzieścia jeden lat. Zmarł 31 grudnia 335 roku i wkrótcepotem został ogłoszony świętym. Z jego osobą łączy się wielelegend, między innymi legenda o Lewiatanie. W średnio-wieczu wierzono, że w 317 roku Sylwester I pokonał tegogroźnego potwora morskiego i uwięził go w lochach papie-skiego pałacu, pod wzgórzem na Lateranie. W życiorysiepapieża oprócz legend są także fakty historyczne. Jestprawdą, że papież Sylwester I zbudował Bazylikę św. Jana

Page 340: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

340

na Lateranie, pierwszą katedrę Biskupa Rzymu, którą uro-czyście konsekrował. Zasłużył się także jako wielki obrońcawiary katolickiej w walce z herezją arianizmu.

Jego postać odżyła w pamięci Kościoła ponad sześć wie-ków później, pod koniec X wieku, gdy świat zbliżał się dopierwszego millennium, to jest gdy kończył się 999 rok. Pro-roctwa Sybilli wieszczyły wtedy, że z przełomem wiekówpotwór Lewiatan wyzwoli się z więzów, pochłonie całą zie-mię i ludzi, a powietrze wypełni ogniem piekielnym. Uczeniteologowie zauważyli, że katastroficzna wizja końca światakorespondowała z nowotestamentową Apokalipsą św. JanaApostoła. Napiętą atmosferę w Europie podsycało jeszczeto, że na papieskim tronie zasiadł mnich z zakonu benedyk-tynów o imieniu Gerbert. Jako papież przybrał sobie imięSylwester II (999-1003). Gdy miał nadejść rok 1000, w Eu-ropie powszechnie mówiono, że Sylwester I uwięził Lewia-tana, Sylwester II zaś wypuści go na wolność. Nic więc dziw-nego, że w nocy z 31 grudnia 999 roku na 1 stycznia 1000 rokuprzerażeni mieszkańcy Europy, zwłaszcza Włoch – mylniezresztą sądząc, że nadszedł właśnie moment przełomu tysiąc-leci – pozamykali się w domach, pochowali się w piwnicachi na strychach. Kiedy wybiła północ i katastroficzna wizja niepotwierdziła się, ludzie powychodzili z ukrycia na ulice i pla-ce i zaczęli się bawić, tańczyć i świętować. Wszystkich ogar-nęła wielka euforia. Koniec świata nie nastąpił. Wtedy pa-pież Sylwester II udzielił po raz pierwszy błogosławieństwaUrbi et orbi („Miastu i światu”). Od tamtego czasu papieżeudzielają tego błogosławieństwa kilka razy w roku, przedewszystkim na Boże Narodzenie i na Wielkanoc. Od tamte-go też czasu noc sylwestrowa jest wypełniona zabawami.

Wierzący chrześcijanie tego wieczoru, zanim pójdą w go-ści lub na zabawę, albo też na nocny odpoczynek, przychodządo swoich kościołów. Stają przed Bogiem, przed Słowem,które stało się ciałem i zamieszkało między nami (J 1,14),stają, by podziękować za przeżyty rok, by przeprosić Pana

Page 341: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

341

Boga za popełnione grzechy i za winy całego świata, by tak-że powierzyć się Bożej Opatrzności na nadchodzący rok.Oto i my jesteśmy w naszej katedrze. Abyśmy lepiej wie-dzieli, za co mamy Bogu tego wieczoru dziękować, za coprzepraszać i o co prosić, popatrzmy, co ważnego wydarzy-ło się w odchodzącym roku.

2. Główne wydarzenia 2009 roku

a. Rok 2009 w świecie

Rok 2009 odchodzi do historii jako rok ogólnoświato-wego kryzysu gospodarczego. Na początku roku, 20 stycz-nia, został zaprzysiężony czterdziesty czwarty prezydent Sta-nów Zjednoczonych, Barack Obama. Pod koniec roku przy-znano mu niesłusznie – jak sam to przyznał – PokojowąNagrodę Nobla. Prezydent ze swoich przedwyborczychobietnic zrealizował tylko jedną, mianowicie zliberalizowałprawo dopuszczające aborcję. Obserwatorzy życia politycz-nego są zdania, że Ameryka pod prezydenturą Obamy wy-cofuje się ze światowego przywództwa, pozostawiając corazwięcej pola dla polityki rosyjskiej, a przede wszystkim chiń-skiej.

W 2009 roku nadal toczyła się wojna w Iraku i w Afgani-stanie, gdzie ciągle ginęli ludzie, także polscy żołnierze.W Europie z dniem 1 grudnia wszedł w życie traktat lizboń-ski, który ustanowił nowe europejskie państwo, tzw. UnięEuropejską, składającą się z dwudziestu siedmiu państwczłonkowskich.

b. Rok 2009 w Polsce

W życiu naszego kraju ważnym wydarzeniem było wy-branie Jerzego Buzka na przewodniczącego ParlamentuEuropejskiego. W kraju toczyła się i nadal toczy dyskusja

Page 342: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

342

wokół projektów ustawy o zapłodnieniu pozaustrojowym,tzw. in vitro. Trwa dalsza wyprzedaż majątku narodowego.Upadły ostatecznie polskie stocznie, chluba naszego prze-mysłu. Na początku października została ujawniona aferahazardowa. Trwa nadal nieprzyjemna kłótnia między par-tiami politycznymi, zwłaszcza między PO i PiS, partiami,które wywodzą się z tradycji „Solidarności”. Mało widaćwśród parlamentarzystów zatroskania o dobro wspólne na-rodu, troski o rodzinę. Nader często interesy partyjne i oso-biste biorą górę nad troską o dobro innych, zwłaszcza bied-nych i pokrzywdzonych.

c. Rok 2009 w Kościele powszechnym

W mijającym roku Ojciec Święty Benedykt XVI odbyłtrzy pielgrzymki apostolskie. W marcu Papież pielgrzymo-wał do Afryki. Odwiedził dwa kraje: Kamerun i Angolę.Pielgrzymka miała duże znaczenie dla życia religijnego i spo-łecznego. Drugą pielgrzymkę Benedykt XVI odbył w majudo Ziemi Świętej. Była to ważna pielgrzymka dla chrześci-jan mieszkających w Palestynie, a także ważna dla samegoPapieża. Trzecia pielgrzymka Ojca Świętego prowadziła doRepubliki Czeskiej. Było to w dniach 26-28 września. Pa-pież zostawił tam orędzie, które można by streścić w jed-nym zdaniu: Kto wierzy w Boga, niczego nie traci, a zyskujewszystko.

Mijający rok 2009 był także ważny dla budowania jedno-ści Kościoła. W styczniu Benedykt XVI zdjął ekskomunikęz czterech biskupów Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, tzw.lefebrystów, wyrażając wolę przyjęcia ich do Kościoła kato-lickiego. Natomiast 9 listopada Papież ogłosił konstytucjęapostolską Anglicanorum coetibus, która otwarła drogę po-wrotu do Kościoła katolickiego wyznawcom Kościoła angli-kańskiego.

Page 343: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

343

Ważnym wydarzeniem w skali Kościoła powszechnegobyło ogłoszenie 7 lipca mijającego roku trzeciej encyklikiBenedykta XVI, Caritas in veritate. Papież postawił w niejtezę, że ekonomia bez etyki prowadzi donikąd. Wyjście z kry-zysu ekonomicznego i cywilizacyjnego Papież widzi w po-wrocie do wartości chrześcijańskich.

d. Rok 2009 w Kościele polskim

Rok 2009 obfitował także w ważkie wydarzenia w Ko-ściele w naszej ojczyźnie. Z licznych wydarzeń odnotujmytylko niektóre. W marcu mijającego roku ponownie wybra-no ks. abp. Józefa Michalika na przewodniczącego Konfe-rencji Episkopatu Polski. Mocnym i zdecydowanym tonemzabrzmiał głos polskich biskupów w sprawie prawnego za-kazu zapłodnienia in vitro, a także głos w obronie obecnościkrzyża w przestrzeni publicznej. Ważnym wydarzeniem dlaPolaków była kanonizacja bł. Zygmunta Szczęsnego Feliń-skiego, arcybiskupa Warszawy, wygnańca, założyciela Zgro-madzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Równiedoniosłym wydarzeniem ostatnich tygodni było podpisanieprzez Ojca Świętego Benedykta XVI dwóch dekretów Kon-gregacji Spraw Kanonizacyjnych: pierwszy dotyczył hero-iczności cnót Jana Pawła II, drugi zaś męczeństwa ks. Jerze-go Popiełuszki. Akt ten otwiera drogę do przyszłorocznejbeatyfikacji tych wielkich Polaków.

Godny odnotowania w odchodzącym roku jest powróttytułu Prymasa Polski do Gniezna. Aktualnym PrymasemPolski jest ks. abp Henryk Józef Muszyński, metropolitagnieźnieński.

e. Rok 2009 w Kościele świdnickim

W odchodzącym roku obchodziliśmy jubileusz pięciolecianaszej diecezji. Główna uroczystość odbyła się 25 marca.

Page 344: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

344

Przewodniczył jej ks. kard. Stanisław Dziwisz, metropolitakrakowski. Z tej okazji wydaliśmy trzy pozycje książkowe.Ósmego listopada gościliśmy w naszej diecezji ks. kard. Jo-achima Meisnera, arcybiskupa Kolonii.

W mijającym roku zakończyliśmy rozbudowę budynkuWyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy. W odcho-dzącym roku trwała nadal peregrynacja obrazu Jezusa Mi-łosiernego, która zakończy się w Niedzielę Palmową przy-szłego roku.

W październiku mijającego roku powołaliśmy do istnie-nia dwie instytucje kształceniowe: Diecezjalne StudiumOrganistowskie, które funkcjonuje przy parafii św. Józefaw Świdnicy, oraz Diecezjalne Studium Życia Rodzinnego,które działa przy parafii św. Andrzeja Boboli w Świdnicy.

Godne odnotowania są także dwa wydarzenia związanez kultem Matki Bożej w naszej diecezji, mianowicie ogło-szenie 4 lipca decyzji Stolicy Apostolskiej o nadaniu świąty-ni w Bardzie tytułu bazyliki mniejszej oraz ogłoszenie Mat-ki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin Patronką ZiemiKłodzkiej.

Mówiąc o diecezji, pragnę poinformować, że w mijają-cym roku odeszło do wieczności z naszej diecezji trzech ka-płanów: ks. Bogdan Czemplik, proboszcz parafii pw. MatkiBożej Częstochowskiej w Łagiewnikach (2 marca 2009 r.),ks. Antoni Chabraszewski, kapelan Zgromadzenia SióstrFranciszkanek Szpitalnych w Ludwikowicach Kłodzkich(31 maja 2009 r.), oraz ks. Karol Gardulski, emeryt (6 grud-nia 2009 r.). W maju wyświęciliśmy trzynastu diakonówna kapłanów, w czerwcu czterech akolitów na diakonów.Na pierwszy rok do seminarium zgłosiło się trzynastu kan-dydatów.

I na końcu podaję statystykę dotyczącą mojej posługi jakobiskupa świdnickiego. Przedstawia się ona następująco:

sakrament chrztu – 5;sakrament bierzmowania – 2384;

Page 345: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

345

święcenia kapłańskie – 13;pogrzeby – 9;homilie (kazania) – 266;przemówienia okolicznościowe – 631;katechezy w Radiu Maryja – 3 (14 lutego; 24 kwietnia;

14 listopada 2009 r.);rekolekcje – 1 (Anglia – Melton, 15-22 marca 2009 r.);listy pasterskie – 4;wizytacje kanoniczne – 2 dekanaty (15 parafii);przyjęcia interesantów w Kurii Biskupiej – 114 dni, 894

osoby;doktorzy wypromowani na Papieskim Wydziale Teolo-

gicznym we Wrocławiu – 2;magistrzy i licencjusze wypromowani tamże – 5;recenzje naukowe, doktorskie (KUL, PWT we Wrocła-

wiu) – 4;publikacje (naukowe i duszpasterskie) – 175.We wtorki prowadziłem zajęcia w Papieskim Wydziale

Teologicznym we Wrocławiu w wymiarze pięciu godzin ty-godniowo (seminarium naukowe z filozofii, wykład kurso-ryczny z alumnami i wykład monograficzny z doktorantami),w środy zaś prowadziłem zajęcia z klerykami w WyższymSeminarium Duchownym w Świdnicy w wymiarze dwóchgodzin tygodniowo.

Wszystko to dokonało się pod skrzydłami Bożej Opatrz-ności i pod opieką Matki Najświętszej, św. Józefa i św. Sta-nisława.

f. Rok 2009 w parafii katedralnej

W ostatniej sekwencji tego sprawozdawczego rozważa-nia wysłuchamy sprawozdania ks. prałata Jana, proboszczanaszej katedry, który nam powie, jak rok 2009 zapisał sięw duszpasterstwie parafii katedralnej.

Page 346: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił
Page 347: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

347

Spis treściSłowo wstępne ........................................................................................ 7

Homilie lipcowe„W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy!”

Bardo, 4 lipca 2009 r. ....................................................................................... 17Jak miła jest świątynia Pańska!

Czechy, 5 lipca 2009 r. ..................................................................................... 21Otoczmy troską życie

Jasna Góra, 11 lipca 2009 r. ............................................................................ 25Radość z dzielenia się dobrem

Leżajsk, 26 lipca 2009 r. .................................................................................. 36Człowiek istotą łączącą w sobie ducha i materię

Świdnica, 31 lipca 2009 r. ................................................................................ 39

Homilie sierpniowe„Jego słuchajcie!”

Wola Zarczycka, 6 sierpnia 2009 r. ................................................................ 45Diecezja świdnicka w domu Matki i Królowej

Jasna Góra, 8 sierpnia 2009 r. ........................................................................ 47Wambierzycka Maryja, Królowa Rodzin, Patronką Ziemi Kłodzkiej

Wambierzyce, 15 sierpnia 2009 r. ................................................................... 52Czterdzieści pięć lat w służbie Eucharystii

Bielawa, 16 sierpnia 2009 r. ............................................................................ 59„Kto spożywa ten chleb, żyć będzie na wieki”

Wrocław, 20 sierpnia 2009 r. ........................................................................... 65Dziękujemy Ci, Ojcze nasz

Mieczków, 23 sierpnia 2009 r. ........................................................................ 72W zatroskaniu o nasze kapłańskie życie duchowe

Świdnica, 28 sierpnia 2009 r. .......................................................................... 76Zapraszajmy zawsze Maryję

Jarosław, 29 sierpnia 2009 r. ........................................................................... 80Dzięki hojności Boga otrzymaliśmy chleb

Gościsław, 30 sierpnia 2009 r. ......................................................................... 83

Homilie wrześnioweModlitwa w 70. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej

Polanica-Zdrój, 1 września 2009 r. ................................................................. 91W służbie człowiekowi choremu

Żarów, 4 września 2009 r. ............................................................................... 93Świeccy katecheci współpracownikami kapłanów

Bardo, 5 września 2009 r. ................................................................................ 97

Page 348: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

348

Potrzeba otwartościWałbrzych, 5 września 2009 r. ....................................................................... 103

Nieustanne przesłanie obozu Gross-RosenGross-Rosen, 6 września 2009 r. ................................................................... 105

Od słuchania do wypełniania Bożego słowaKłodzko, 12 września 2009 r. ........................................................................ 111

Wiara wyznawana w słowach i w czynachŚwidnica, 13 września 2009 r. ....................................................................... 115

Od chleba powszedniego do chleba eucharystycznegoBielawa, 13 września 2009 r. ......................................................................... 119

Kapłan przyjacielem Chrystusa powołanym do pełnienia woli BożejPolanica-Zdrój, 22 września 2009 r. ............................................................. 124

Wychowanie do zdrowego patriotyzmuŚwidnica, 23 września 2009 r. ....................................................................... 128

Przygotowania i rozesłaniaŚwidnica, 23 września 2009 r. ....................................................................... 133

Duch Święty pomaga w wyborze Chrystusa jako MistrzaDługopole Dolne, 24 września 2009 r. ......................................................... 137

Służąc prawdzie, nauka służy człowiekowiZamek Książ, 26 września 2009 r. ................................................................ 140

Św. Michał Archanioł – Książę wojska niebieskiegoKrzyżowa, 26 września 2009 r. ...................................................................... 145

Życiowa mądrość wyraża się pierwszeństwie przyznanym BoguNiwa, 29 września 2009 r. .............................................................................. 151

Homilie październikowePrzez posłuszeństwo Bogu wzrastać w świętości w nowym roku

akademickimŚwidnica, 1 października 2009 r. .................................................................. 157

Dzięki otwarciu na miłość Bożą stajemy się zdolni kochać innychWałbrzych, 3 października 2009 r. ................................................................ 161

W trosce o piękno i dostojeństwo liturgiiŚwidnica, 3 października 2009 r. .................................................................. 166

Kościół domem modlitwy dzieci BożychBoguszów Gorce, 3 października 2009 r. ..................................................... 169

Św. Franciszek i jego dzieło po 800 latachŚwiebodzice, 4 października 2009 r. ............................................................ 175

Modlitwa różnicowa dobra na każdy czasŚwiebodzice, 8 października 2009 r. ............................................................ 178

Mówienie o Bogu i do Boga naszym głównym zadaniem w nowymroku akademickimŚwidnica, 8 października 2009 r. .................................................................. 183

Ojciec Święty wzorem dla całej społeczności szkolnejUjazd, 21 października 2009 r. ..................................................................... 187

Page 349: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

349

Nawracać się w życiu kapłańskim, czyli przechodzić z dobregona lepszeŚwidnica, 22 października 2009 r. ................................................................ 190

Jan Paweł II jako naśladowca Chrystusowej walki przeciwko złuŚwidnica, 22 października 2009 r. ................................................................ 196

Doskonaląc siebie, można skuteczniej pomagać innymŚwidnica, 24 października 2009 r. ................................................................ 201

Po co przychodzimy do kościoła?Polanica-Zdrój, 25 października 2009 r. ...................................................... 204

Chrześcijanin świątynią Ducha Świętego, potrzebujący świątyniz kamieniaPolanica-Zdrój, 25 października 2009 r. ...................................................... 206

Duch Święty wspiera na drodze wiernego trwania przy Bogui człowiekuStary Wielisław, 29 października 2009 r. ..................................................... 210

Rozumni, mądrzy i szanowani pracownicy winnicy PańskiejŚwidnica, 31 października 2009 r. ................................................................ 214

Homilie listopadoweJak miłować?

Polanica-Zdrój, 4 listopada 2009 r. .............................................................. 221Radość z nawrócenia

Polanica-Zdrój, 5 listopada 2009 r. .............................................................. 225Przyjaciel papieży i orędownik polsko-niemieckiego pojednania

Świdnica, 8 listopada 2009 r. ......................................................................... 228Dziękujmy Bogu za naszą ojczyznę

Świdnica, 11 listopada 2009 r. ....................................................................... 231Na drodze pojednania i umacniania jedności

Krzyżowa, 12 listopada 2009 r. ..................................................................... 235Szkoła miejscem formacji umysłów i charakterów

Strzegom, 12 listopada 2009 r. ...................................................................... 239Niech Pan wybieli cienie życia

Wrocław-Brochów, 13 listopada 2009 r. ...................................................... 243Niech spoczywają w pokoju!

Szczytna, 15 listopada 2009 r. ....................................................................... 247Listopad czasem zadumy nad kresem, który zapowiada Pan Jezus

Szczytna, 15 listopada 2009 r. ....................................................................... 250Przyjście Chrystusa

Szczytnik, 15 listopada 2009 r. ...................................................................... 253Rekolekcje czasem zasłuchania i wewnętrznej odnowy

Bardo, 18 listopada 2009 r. ........................................................................... 258Duch Święty napełnia świętością i mądrością

Wilkanów, 18 listopada 2009 r. ..................................................................... 263

Page 350: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

350

Żyć na miarę królestwa BożegoŚwidnica, 22 listopada 2009 r. ....................................................................... 267

Odnowa funkcji prorockiej w Roku KapłańskimŚwidnica, 27 listopada 2009 r. ....................................................................... 272

Wezwani do czujnościJaźwina, 28 listopada 2009 r. ........................................................................ 277

Samorząd w trosce o rodzinę ze względu na nadzieję wiecznościŚwidnica, 28 listopada 2009 r. ....................................................................... 279

Podwójny wymiar AdwentuWałbrzych, 29 listopada 2009 r. .................................................................... 285

Osiągnąć cel w pięknym styluWałbrzych, 29 listopada 2009 r. .................................................................... 287

Homilie grudnioweSpotkanie z Bożym miłosierdziem czasem przemiany

Łażany, 2 grudnia 2009 r. .............................................................................. 295Ponowny wybór Chrystusa

Pastuchów, 3 grudnia 2009 r. ........................................................................ 299Cieszyć się obecnością Boga

Nowa Ruda, 4 grudnia 2009 r. ...................................................................... 305Potrzebujemy ciągłego nawracania się

Pichorowice, 6 grudnia 2009 r. ..................................................................... 309Z Maryją drogami miłosierdzia w święta Bożego Narodzenia

Żarów, 20 grudnia 2009 r. ............................................................................. 314W postawie Maryi na powitanie Nowonarodzonego

Świdnica, 21 grudnia 2009 r. ......................................................................... 321Św. Jan Chrzciciel oddanym sługą Pańskim

Świebodzice, 23 grudnia 2009 r. ................................................................... 324Przygotować miejsce dla rodzącego się Chrystusa

Świdnica, 23 grudnia 2009 r. ......................................................................... 327Przesłanie aniołów w noc Bożego Narodzenia

Świdnica, 24 grudnia 2009 r. ......................................................................... 329Chrystus przyniósł człowiekowi godność dziecka Bożego

Świdnica, 25 grudnia 2009 r. ......................................................................... 333Chrystus światłem rozjaśniającym drogi naszego życia

Dobromierz, 29 grudnia 2009 r. ................................................................... 337Pod skrzydłami Bożej Opatrzności – pożegnanie roku 2009

Świdnica, 31 grudnia 2009 r. ......................................................................... 339

Page 351: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

351

Z serii Siejba słowa dotychczas ukazały się:

1. Siejba słowa, t. I: Na drodze do kapłaństwa. Homilie i rozwa-żania dla alumnów, Wrocław 1996, ss. 392 (nakład wyczerpany).

2. Siejba słowa, t. II: Na żniwie Pańskim. Homilie i rozważania dokapłanów i sióstr zakonnych, Wrocław 1997, ss. 336 (nakładwyczerpany).

3. Siejba słowa, t. III: Na niwie duszpasterskiej. Homilie i rozwa-żania na rok A, Wrocław 1998, ss. 272.

4. Siejba słowa, t. IV: Na niwie duszpasterskiej. Homilie i rozwa-żania na rok B, Wrocław 1999, ss. 304.

5. Siejba słowa, t. V: Na niwie duszpasterskiej. Homilie i rozważa-nia na rok C, Wrocław 2000, ss. 304.

6. Siejba słowa, t. VI: W hołdzie Matce i Królowej. Homilie i roz-ważania maryjne, Wrocław 2001, ss. 358.

7. Siejba słowa, t. VII: Ku integralnej prawdzie. Homilie do środo-wiska akademickiego, Wrocław 2002, ss. 346.

8. Siejba słowa, t. VIII: Jezu, ufam Tobie. Homilie o miłosierdziuBożym, Wrocław 2003, ss. 396.

9. Siejba słowa, t. IX: Świadkowie Chrystusa. Homilie o świętychPańskich, Wrocław 2004, ss. 362.

10. Siejba słowa, t. X: Słowo Boże na każdy czas. Homilie okolicz-nościowe, Wrocław 2005, ss. 534.

11. Siejba słowa, t. XI: Biskupi start i rektorski finisz. Homilie i rozwa-żania z pierwszych miesięcy posługi biskupiej, Świdnica 2006, ss. 328.

12. Siejba słowa, t. XII: Naśladować Chrystusa. Homilie i rozważa-nia z posługi pasterskiej od września do grudnia 2004 roku, Świd-nica 2006, ss. 368.

13. Siejba słowa, t. XIII: Głosić Ewangelię nadziei, cz. I: Homiliez pierwszej połowy roku 2005, Świdnica 2007, ss. 424.

14. Siejba słowa, t. XIV: Głosić Ewangelię nadziei, cz. II: Homiliei rozważania z drugiej połowy roku 2005, Świdnica 2007, ss. 328.

Page 352: ! Siejba Słowa Tom XXII 2 z roku 2009 - Biskup Ignacy Decbiskup.diecezja.swidnica.pl/eksiazki/Siejba Slowa tom XXII z 2009... · wszedł w życie traktat lizboński, który ustanowił

352

15. Siejba słowa, t. XV: Przywracajmy nadzieję ubogim, cz. I: Homiliei rozważania z pierwszej połowy roku 2006, Świdnica 2008,ss. 404.

16. Siejba słowa, t. XVI: Przywracajmy nadzieję ubogim, cz. II: Homiliei rozważania z drugiej połowy roku 2006, Świdnica 2008, ss. 448.

17. Siejba słowa, t. XVII: Przypatrzmy się powołaniu naszemu, cz.I: Homilie i rozważania z pierwszej połowy roku 2007, Świdnica2009, ss. 472.

18. Siejba słowa, t. XVIII: Przypatrzmy się powołaniu naszemu, cz. II:Homilie i rozważania z drugiej połowy roku 2007, Świdnica 2009,ss. 424.

19. Siejba słowa, t. XIX: Bądźmy uczniami Chrystusa, cz. I: Homiliei rozważania z pierwszej połowy roku 2008, Świdnica 2010, ss. 360.

20. Siejba słowa, t. XX: Bądźmy uczniami Chrystusa, cz. II: Homiliei rozważania z drugiej połowy roku 2008, Świdnica 2010, ss. 504.

21. Siejba słowa, t. XXI: Otoczmy troską życie, cz. I: Homilie i roz-ważania z pierwszej połowy roku 2009, Świdnica 2011, ss. 480.

21. Siejba słowa, t. XXII: Otoczmy troską życie, cz. II: Homilie i roz-ważania z drugiej połowy roku 2009, Świdnica 2011, ss. 352.