Post on 23-Feb-2022
W praedda’en Kongresu ZltoWŚD
Otwarcie muzeum w X PawilonieWARSZAWA (PAP). We
czwartek w przeddzień Kongresu, odbyło się w
prezesem Rady Naczelnej, premierem Józefem Cyrankiewiczem i prezesem
Delegaci przybyli na kongres ZBoWiD z całego kra ju oraz przybyli przedstawi ciele polonijnych organizacji kombatanckich. Pod bra mą straceń złożony został wieniec z czerwonych kwia tów.
Otwarcia muzeum dokonał Józef Cyrankiewicz.
JaBpkiRok XXV, nr 223 (7833) .’Cena 50 g?
Piątek, 19 września 1969 r.
Spoikanie aktywu sportowego
z sekretarzami KW PZPR
‘ Spartakiada 1971i Olimpiada 1072
Na zdjęciu: w prezydium od lewej Mieczysłavj Moczar, Józef Cyrankiewicz, Kazimierz Rusinek, Eugeniusz Szyr i Jerzy Zietek.
CAF - Matuszewski - telefotoSali Kolumnowej URM posiedzenie Rady Naczelnej ZBoWiD.
W obradach uczestniczy li przedstawiciele naczelnych władz związku z
świataNOWY JORK (PAP). Mini
ster spraw zagranicznych ZSRR A. Gromyko wydał we środę w stałym przedstawi- cilstwie ZSRR przy ONZobiad na cześć szefów delegacji krajów socjalistycznych przybyłych do Nowego Jorku w celu wzięcia udziału w pracach XXIV sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ.
* * *
MOSKWA (PAP). — We czwartek w Związku Radzieckim wystrzelono koleinysputnik z aparaturą naukową na pokładzie — „Kosmos- -299”. Aparatura zainstalowana na pokładzie sputnika służy do badania przestrzeni kosmicznej, zgodnie z zaplanowanym programem.
* * *KAIR (PAP). — Tak poda
ła agencja MENA, we środę0 godzinie 18 w strefie Kanału Sueskiego wywiązała sio gwałtowna wymiana ognia między wojskami izraelskim1 egipskimi. Trwała ona do czwartku, do wczesnych godzin porannych.
* * *
KATR (PAP), — Rewolucyjna Rada Sudanu podjęła de cyzje w snrawie przeprowadzenia śledztwa i dokonania odpowiedniej „czystki” w ministerstwach i innych instytucjach rządowych. Począwszy od T7 hm. zwolniono ze stanowisk 19 wyższych ur-ed- ników różnjTh ministerstw.
—m—
Z lody medaldla „Ossolineum“
WARSZAWA (PAP). W Bolo nii (Wiochy) zakończyła się niedawno wielka międzynarodowa wystawa wydawnictw uniwersyteckich i akademii nauk. Ekspozycja, na: której swój dorobek edytorski zaprezentowały wydawnictwa z 51 krajów, zorganizowana została przez uniwersytet bo- loński. Po raz drugi uczestniczyło w niej „Ossolineum” reprezentujące wydawnictwa PAN.
Nasi księgarze odnieśli na wystawie wielki sukces. Jury złożone z przedstawicieli świa ta nauki i kultury oraz władz administracyjnych przyznało „Ossolineum” złoty medal u- funclowany przez Prezydium Rządu Włoskiego.
ZG ZBoWiD — Mieczysławem Moczarem.
• * •
. Cytadela Warszawska — miejsce męczeństwa kilku pokoleń polskich patriotów i rewolucjonistów — była we czwartek wieczorem widownią niezwykłej uroczystości. W dawnym X Pawilonie, który w świadomości narodu stał się symbolem przemocy i niewoli — przekazana została stała ekspozycja obra żująca dzieje walki o wyzwolenie narodowe i »polecz ne, ukazująca losy bojowników żyjących ideą rewolucji i w imię tej idei ginących.
Na uroczystość otwarcia przybyli członkowie władz naczelnych ZBoWiD z prezesem Rady Naczelnej Józefem Cyrankiewiczem i nrezesem ZG związku — Mieczysławem Moczarem.
Wczoraj odbyło się w KW PZPR spotkanie kierowniczego aktywu sportowego woj. gdańskiego z kierownictwem komitetu,
W spotkaniu wzięli udział: członek Biura Politycznego KC PZPR, I sekretarz KW PZPR w Gdańsku Stanisław
Druhna wytwórczośćwojewództw północnychzapleczem przemysłu okrętowego
BYDGOSZCZ (PAP). Dalszy rozwój produkcji i u- sług drobnej wytwórczości dla stoczni, żeglugi i portów były 18 bm. w Bydgo szczy tematem obrad międzywojewódzkiej komisji d/s kooperacji z gospodarką morską. W konferencji wzięli udział przewodniczą cy prezydiów WRN województw: bydgoskiego, gdań skiego, koszalińskiego, olsztyńskiego i szczecińskiego, przedstawiciele wydzia łów ekonomicznych KW PZPR oraz drobnej wytwórczości i przemysłu o- krętowego.
Jat wynika z przedstawionych materiałów wartość pro dukcji i usług drobnej wytwórczości na rzecz gospodarki morskiej wzrosła w 5 województwach północnych z 168 min zł w 19G3 r, do ponad 1 mld zł w 1968 r„ a liczba kooperujących przedsiębiorstw terenowych do 11°» Poprawiła sie rytmiczność i jakość dostaw. Rozszerzenie współpracy z „nadbałtyckimi potentatami” przyczynia się też do aktywizacji gospodarczej miast ] po wiatów oraz do podniesienia poziomu techniczno-organizacyjnego zakładów drobnej wy twórczości, a równocześnie do ściślejszego powiązania gospodarki morskiej z jej bezpośrednim zapleczem. Poprawiła się „geografia kooperacji”, o- bejniująca kiedyś zbyt wielu
dostawców oddalonych o setki kilometrów od Wybrzeża, a zbyt mało — z Polski północnej.
Przewiduje się że w latach 1971—1975 wartość produkcji i usług drobnej wytwórczości 5 województw północnych dla gospodarki morskiej wzrośnie do ok. 7,8 mld zł wobec ok. 4,9 mld zł w bież. 5-latce.
Na zdjęciu: trenerzy, działacze i zawodnicy naspotkaniu ze Stanisławem Kociołkiem.
Fot. Zb. Kosycarz
iptaufeitse fam - rozczarowałoZgromadzenie Ogólne HZrozpoczęto debatą generalną
nasilenie walk w Wietnamie południowymUderzenia partyzanckie zaskakujące i skuteczne
LONDYN, PARYŻ, NOWY JORK (PAP). Jak wynika z doniesień agencji prasowych, partyzanci poiudniowowńetnam scy wzmogli swe natarcia na pozycje żołnierzy USA i wojsk reżimu sajgońskiego. Według danych rzecznika wojskowego w Sajgonie straty US Army wyniosły w ciągu ostatniej doby 35 żołnierzy zabitych i około 50 rannych.
Agencja Reutera podaje, że w nocy ze środy na czwartek w prowincji Quang Tri, na terenach znajdujących się około 30 km na zachód od Dong Ila, czyli zaledwie 6 km od strefy zdemilitaryzowanej, doszło do jednej z najcięższych ostatnio walk w Wietnamie południowym. Na znaj dującą się tam bazę „marines” bojownicy sił wyzwoleńczych przeprowadzili dwa nie zwykle silne, falowe uderzenia. Pomimo ognia artylerii nieprzyjaciela, partyzanci zaatakowali ze wszystkich stron stanowisko amerykańskie u- sytuowane w głębokiej dżungli-
Prowadząc ogień z karabinów maszynowych i torując sobie drogę granatami atakujący już za pierwszym razem zdołali się wedrzeć do sa
mego środka obozu. Partyzanci zmusili żołnierzy USA do defensywy, a do bunkrów wrzucili granaty. Po tym pier wszym ataku, gdy Amerykanom wydawało się, iż nastąpi uspokojenie patrioci przeprowadzili godzinę później ponowne natarcie.
NOWY JORK (PAP). Weczwartek Zgromadzenie O- gólne NZ rozpoczęło debatę generalną. Na porządku dziennym XXIV sesji Zgro madzenia »tanie 96 problemów, w tym sprawa repre zentacji Chińskiej Republi ki Ludowej w ONZ.
We czwartek we wczesnych godzinach popołudnie wych półgodzinne przemówienie wygłosił prezydent USA Nixon. Nixon poruszył w swoim przemówieniu m. in. kwestię wietnamską, sprawę sytuacji n,a Bliskim Wschodzie oraz stosunków Wschód — Zachód.
Poprzedzone oficjalnymi zapowiedziami i rozlicznymi spekulacjami prasowymi, przemówienie Nixona było oczekiwane jako waż ne wydarzenie. W rzeczywistości okazało się przybraną w oratorską szatę rekapitulacją tego wszystkiego. co było już wiadome o politycznym kursie o- beenej administracji wa
szyngtońskiej. I nie wniosło nic nowego.
Kociołek, sekretarz KW PZPR Jerzy Hajer, kierownictwo WKK PT. przedstawiciele Z W ZMS i kuratorium, zdobywczyni 4 medali na I Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży, ( czołowa pływaczka > kręgu Anna Doboszyńska, nasz utalentowany młody tenisista. zdobywca złotego medalu na spartakiadzie Jacek Niedźwiedzki, trenerzy i dzirłącze: prezes GOZTW Bolesław Drewek, prezes GOZPR nłk Marian Onałko, trener nływacki Resrlna Ziółkowska, trener 1 działacz lekkoatletyczny sportu młodzieżowe-
Wł. Jackiewicz laureatem nagrody „Gaudenzio Ferrari“
Wczoraj w Dworze Artusa w Gdańsku, w siedzibie Związku Polskich Artystów Plastyków, odbyła się uroczystość wręczenia artyście-plastykowi Władysławowi Jackiewiczowi, przyznanej mu we Włoszech, I nagrody w konkur sie przyjaźni „Gaudenzio Ferrari”.
Wręczenia nagrody dokonał przybyły z Warszawy dyrektor Departamentu Plastyki Ministerstwa Kul tury i Sztuki Fr. Kuduk, w obecności wiceprzewodniczącego Prez. WRN Ł. Balcera, kierownika Wydziału Kultury Prez. WRN Z. Ma kuszewskiego, zast. kier. Wydziału Propagandy KW PZPR K. Wrzesińskiego o
raz licznego grona artystów malarzy, kolegów laureata. Oprócz pracy twórczej Wł. Jackiewicz zajmu je się dydaktyką — jest prorektorem PWSSP w Gdańsku i działalnością
„Warszewska Jasień pod znakiem polskich debiutów
WARSZAWA (PAP). 17 imprez — koncertów symfonicznych i kameralnych, spektakli baletowych oraz audycji muzyki eksperymentalnej — przyniesie tegoroczny XIII międzynarodowy festiwal muzyki współczesnej „Warszawska Jesień”. Trwać on będzie od 20 do 28 września.
„Założeniem tej wielkiej imprezy” — jak oświadczył w rozmowie z przedstawicielem PAP przewodniczący komitetu organizacyjnego „Warszawskiej Jesieni” prof, dr Stefan Sledziński — „jest wszechstronna informacja o aktualnych wydarzeniach w dziedzinie muzyki współczesnej. .Stąd też do programu włącza się nie tylko pozycje, które wywołują poklask widowni lecz rć—"Coż te, które wydają się dyskusyjne. Umieszczana je celowo w programie, aby dać pełny obraz nowości. W muzyce nie powstają przecież same atcydzie- la”.
Tegoroczny festiwal będzie miał szczególny charakter. Odbywa się on bowiem w ju
bileuszowym 25 roku Polski Ludowej. Dlatego też organizatorzy położyli szczególny na cisk na zaprezentowanie najnowszego dorobku polskich twórców.
„Wizytówką” tego dorobku stanie się koncert inauguracyjny, w czasie którego u- słyszymy III Symfonię Tadeusza Bairda, symfonię Zbig niewa Rudzińskiego. ..Muzykę na IG talerzy i smyczki” — Włodzimierza Kotońskiego o- raz nie wykonywaną jeszcze w kraju kompozycję Witolda Lutosławskiego „Livre nour orchestrę”. Muzyce polskiej będzie też prawie w całości poświęcony finałowy koncert, w czasie któ rego usłyszymy m. in. utwory festiwalowych debiutantów — Zbigniewa Bargi^lskiego i Ryszarda Kwiatkowskiego. Na festiwalowej estradzie zadebiutują też inni młodzi kompozytorzy — Piotr Warzecha. Tan Fotek i Bohdan Mazurek. Ogółem dzieła polskich kompozytorów stanowić bę*ą 25 proc. programu wszystkich koncertów.
Sygnał alarmowy nad FuldąUjawnienie przez prof.
Alberta Hordena planów Straussa i bońskiej gene- ralicji nie jest bynajmniej bez związku ze strzałami, które padły w Kassel z rąk
neofaszystów. Zaszyfrowany pod kryptonimem 07-03 pucz, którego miały dokonać ekstremistyczne koła CDU-CSU wraz z kierownictwem Bundeswehry,
Dzisiaj z pochylni K-2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina zwodowany zostanie kolejny — trzeci drobnicowiec przeznaczony dla armatora tureckiego. Jest to statek typu B-442 o nośności 12 500 DWT. Matką chrzestną nowej jednostki, która została nazwana „General K. Obray” będzie żona pracownika ambasady tureckiej w Warszawie p. Sarikaya.
Na zdjęciu: m/s „General K. Obray” na pochylni K-2. Fot. Z. Kosycarz
był wycelowany na objęcie dyktatorskiej władzy w państwie bońskim.
Nie idzie tu o poszczególne punkty realizacji tego zamierzenia. Idzie o fakt. Wiele się już pisało, jak zbieżne są programy wyborcze chadecji i NPD-owców. Opinia publiczna była jut wystarczająco zaalarmowana, a mimo to strzały w Kassel nad Fuldą wywołały zaskoczenie.
Neofaszyści nie tylko głoszą swoje awanturnicze hasła, ale już zaczynają strzelać. Historia powtarza się niemal co do joty.Pytanie — co dalej — na
suwa się samo. Dwaj ranni młodzi ludzie — 23-letni Bernd Lukewitz i 19-letni Michael Hoke leżą w szpi talu. Nie znamy jak dotąd sprawcy, ałe wiadomo, że strzały padły ze strony NPD przeciwko siłom opozycyjnym, demokratycznym, stawiającym opór thaddenowskiemu SA. Demonstracja przed domem, w którym przemawiał do swoich wyborców wódz NPD, zakończyła się dla Hokego i Lukewitza ranami Dokończenie na str. 2
—e—
Przewidywany przebieg pogody dla Wybrzeża wschodnie go na 19 bm.
Zachmurzenie zmienne z możliwością przelotnych opadów deszczu. Temperatura od 7 .stopni do 15. Wiatry u- miarkowane, okresami dość silne, północne.
społeczną — jest wiceprezesem GTPS.
Na zdj.: Fr. Kuduk wręcza laureatowi nagrodę.
Fot. Zb. Kosycarz
SALWY POLICJI DO DEMONSTRANTÓW
W Argentyniewzrasta napięcie
MEKSYK (PAP). We śro dę w argentyńskich miastach Rosario i Cordoba doszło do potężnych demonstracji.
Już od kilku dni w kraju rośnie atmosfera napięcia. W ub. tygodniu w Rosario porzucili pracę kolejarze, na znak protestu przeciwko zwolnieniu z pracy swego kolegi. Popar li ich kolejarze innych we złów komunikacyjnych. O- becnie strajkuje już 50 tys. pracowników kolei. W Rosario solidaryzując się z kolejarzami zastrajko- wali także bankowcy, u- rzędnicy, ekspedienci. Prze prowadzono liczne aresztowania. Według ostatnich doniesień zatrzymano tysiąc osób.
We środę w Rosario i Cordobie doszło do potężnych demonstracji. Robotnicy i studenci wyszli na ulice. Skierowano przeciw ko nim oddziały policji > wojska. W Rosario w ijsko otworzyło ogień do demonstrantów. Zginęły trzy oso by.
go Zbigniew Mroczyński, działącz tenisowy Stefan Korneluk, kierownik Wydziału Młodzieżowego GOZB Anton! Ryć oraz działacz Judo Tadeusz Knapióski.
Po wzywitaniu obecnych na spotkaniu przez Stanisława Kociołka, wiceprzewodniczący WKKFiT Wacław Jurkiewicz omówił histo-ię ruchu spartakiadowego w naszym województwie, poczynając od przygotowań i starta w spartakiadzie, aż po tegoroczne wydarzenia, któ-e miały mleis-’e na arenach I O^fU-fm-uskiel SoaUakiady Młodzieży we Wrocławiu | Poznaniu, W. .Tpri.-Sc-icz zwró rił przy tvrr> szczekną uwagę na nrzehicj» przyaoto-^atl r.dodTiAŻT? do tc-m-ocznej spartakiady, jak równ’eź na sukcesy i nSer»ovndvP„!a rta- cj-v-b «»kip Wroclaw*,, |Poznaniu. Wicenrzewodniczą- cv WKv*?-t "oUkreśMI. że za- i°"ie nrzoz nasze wo^ewa**- two 4 miejsca w ogólne! nunktarj? sn.artak'ady uważać należy za duży sukces, Dużo Jiwatri poświecił też© Dokończenie na str. 2
Rekordowa sprzedażnawozówsducznjch
WARSZAWA (PAP). Sprzedaż nawozów sztucznych osiągnęła nie notowane rekordy. W sierpniu sprzedano bowiem ponad 700 tys. ton nawozów, tj. blisko 370 tys. ton więcej niż w analogicznym o- kresie ub. roku. Wysoka dynamika sprzedaży nawozów utrzymuje się również we wrześniu. Np. w woj. opolskim sprzedano dotychczas półtora ra- za więcej nawozów niż w roku ub. W olsztyńskim sprzedaż wzrosła o 100 proc., białostockim — o 121 proc., poznańskim —0 83 proc., a w gdańskim1 bydgoskim o 71 proc.
muKOSZALIN (PAP). Zastęp
ca członka Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR Jan Szydlak odwiedził we czwartek województwo koszalińskie, gdzie spotkał się z uczestnikami seminarium nauk politycznych w Kołobrzegu.
* * *WARSZAWA (PAP). W Ko
mitecie Centralnym PZPR odbyła się 18 bm. narada redaktorów naczelnych prasy centralnej i terenowej, radia ł telewizji, poświęcona problemom ekonomicznym, a zwłaszcza realizacji zadań II Plenum KC. W naradzie wziął udział sekretarz KC PZPR —Stefan Olszowski.
* * *
KRAKOW - NOWA HUTA (PAP). We czwartek w wydziale walcowni wstępnych przewalcowana została w Hucie im. Lenina 30-milionowa tona stali. Operacją kierowałJózef Sawa, który 27 kwietnia 1957 roku przewalcowal pierwszy wlewek otrzymany ze stalowni.
* * *SZCZECIN (PAP). W Szcze
cinie zakończył wczoraj czterodniowe obrady zjazd Polskiego Towarzystwa Fizjologicznego.
* * #
ZAKOPANE (PAP). Trwa 14 turystyczny rajd przyjaźni szlakami Lenina, Na najdłuższych — 7-dniowych trasach w Tatrach — 700 turystów ma szoruje nadal w komplecie. We czwartek zaczęli zjeżdżać do baz wyjściowych rajdu następni turyści, którzy w piątek wyruszą na trasy trzydniowe.
+ * *POZNAN (PAP). W salach
Muzeum Historii Ruchu Robotniczego im. Marcina Kasprzaka w Poznaniu odbyła się uroczystość z okazji 50 rocznicy urodzin Janka Krasickie- •o.
7031
2 DZIENNIK BAŁTYCKI 223 (7833)
Delegacja leningradzkiego Komitetu Obwodowego KPZSS przybyła na Wybrzeże
Na zaproszenie KW PZPR w Gdańsku wczoraj, w godzinach rannych, przybyła na Wybrzeże5-osobowa delegacja le- ningradzkiego Komitetu Ob Ugodowego KPZR.
%I«*!
sterplatte, gdzie u stóp pomnika złożyła wiązanki kwiatów, zwiedziła gdańską Starówkę, oraz zapoznała się z pracą Gdańskich Zakładów Rybnych.
Dziś goście leningradz-
Na zdjęciu: członkowie delegacji leningraazKiej zwiedzają gdańską Starówkę.
Fot. Zb. KosycarzNa czele delegacji stoi
Tatiana Ługowcewa, kierownik Wydziału Przemysłu Lekkiego i Spożywczego Komitetu Miejskiego &PZR w Leningradzie, w skład delegacji ponadto wchodzą: Wasilij Gusiew, zast. kierownika Wydziału Przemysłu Lekkiego, Spożywczego i Handlu obwodu leningradzkiego; Alek- siej Denisów, sekretarz Frunzenskiego Rejonowego Komitetu KPZR w Leningradzie; Piotr Staro- stienkow, sekretarz Komitetu Zakładowego Kirow- skiego Domu Towarowego w Leningradzie oraz Anna Siemionowa, Bohater Pracy Socjalistycznej, mistrz zakładów piekarniczych w Leningradzie.
Wczoraj rano gości . z bratniego Leningradu 'podejmowali w; Komitecie Wojewódzkim. sekretarz KW PZPR w Gdańsku Włodzimierz Stażewski i Wacław Banaś. Następnie delegacja udała się na We-
cy udają się do Elbląga, gdzie zwiedzą Zakłady Wielkiego Proletariatu i Fabrykę „Truso” oraz spot kają się z aktywem Elbląga. W godzinach popołudniowych odwiedzą Malbork.
Podczas swego pobytu na Wybrzeżu goście z Leningradu odwiedzą również Kościerzynę i zakłady w Łublanie. (mar)
Sygnał alarmowy nad Fałdą© Dokończenie ze str. 1mi, mogła zakończyć się też śmiercią. To, nie były zabłąkane kule. Wchodziły one w ramy systemu, który dziś nie może się obejść bez strzelania, a w przyszłości — bez obozów koncentracyjnych.
Podjudza do strzałów prasa Springera. Za krwawą rozprawą z demonstrującymi robotnikami i „szumowinami” opowiada się głośno prezydent związku przemysłowców niemieckich, Fritz Berg. Dla Straussa opozycja pozaparlamentarna to zwierzęta, do których nie powinno się stosować praw ludzkich. Skutki nie dały i nie dają na siebie czekać. „W powietrzu zaczyna unosić się woń krwi — pisał po zabiciu Ohnesorga jeden z postępowych dziennikarzy zaehodnioberlińskich — musimy pootwierać okna”.
Sięgnijmy pamięcią wstecz.
Philipp Muller — ciężko ran ny w pokojowej demonstracji, student Beno Chnesorg za bity w Berlinie zachodnim przez policjanta Kurasa, który dzisiaj pełni służbę w Lubece pod przybranym nazwiskiem Rudi Dutschke — to tylko te nazwiska, które mogę wymienić z pamięci. Strza ły w Kassel to nie wypadek bez precedensu.
Pucz został zdemaskowa ny, niebezpieczeństwa nie zażegnano. CDU-CSU moc no siedzi w siodle i niewiele wskazuje na to, by gwiazda Straussa zaczęła blaknąć.
W dzienniku telewizyjnym prezydent Heinemann, zabierając głos na temat tragicznych wypadków nad Fuldą, powiedział, że są
Cukrownie przed sezonemWczoraj odbyła się w
Malborku Konferencja Samorządu Robotniczego cukrowni gdańskich na temat przygotowań do „słodkiej” kampanii. W konferencji udział wzięli: zastęp ca kierownika Wydziału Rolnego KW PZPR w Gdańsku Jerzy Murzynow- ski, dyrektor naczelny Zjed noczeńia "Przemysłu .Cukrowniczego Marian Dębogórski, przewodnicząca Za rządu Okręgu Zw. Zaw. Pracowników Przem. Spożywczego Henryka Pękalska.
Dyrektor przedsiębiorstwa Franciszek Walawski ocenił wyniki ubiegłej kampanii o- raz omówił zadania w kampanii cukrowniczej.
Ustalono, że Cukrownia Malbork ma rozpocząć produk cję 27 bm., Nowy Staw 26. 9., Pelplin 27 bm., Pruszcz Gd. 25 bm., a Suszarnia Stare Po le 29 tam. KSR szczegółowo omówiła problemy przygotowania fabryk do produkcji, należytej organizacji zbioru suro w da, * 'pop rawy obsługi plantatorów i prowadzenia prawidłowej gospodarki surowcem ńa punktach odbioru i placach«» fabrycznych.,
Krytycznie oceniono realizację zadań inwestycyjnych oraz zaniedbanie na odcinku bezpieczeństwa i higieny pra cy. AF
one sygnałem alarmowym, ostrzeżeniem dla państwa i społeczeństwa NRF. Wprzekonaniu Heinemanna sytuacja jest poważna. To mówi sam prezydent tego kraju. Co my mamy powie dziee?
W dzień po strzałach w Kasel dowiadujemy się, dowiaduje się też zachodnionie- mieckie społeczeństwo, o tajnym planie 07-03 NE, który przewidywał, że jeżeli siły de mokratyczne zbytnio się wzmo cnią, rządy w państwie obejmą generałowie. Oficerowie Bundeswehry mieliby być bur
mistrzami, szefami całego towarzystwa — Franz - Josef Struass. Nie dalej jak parę dni temu szef CSU na pytanie w wywiadzie telewizyjnym, czy chce zostać kanclerzem, odpowiedział dosłownie: „ani mi to w głowie, mam inne wielkię plany”. Teraz stało się jasne, co miał na myśli, mówiąc „wielkie”. Kan clerz — to za mało dla człowieka o tak niebezpiecznych ambicjach.
Czy te fakty zdołają wSfrzą snąć zachoduioniemieekim spo łeczeństwem do tego stopnia, że zorientuje się, w jak niebezpieczną jest wplątane grę?
Roman BALIŃSKI
Kierunek Spartakiada 1971• Dokończenie ze str. 1problemom wychowawczym w kulturze fizycznej, a w ruchu spartakiadowym W szczególności.
Zabierający następnie głos działacze i trenerzy: Zb. Mroczyński, B. Drewek i R. Ziółkowska mówili nie tylko o sukcesach reprezen tawanych przez siebie dyscyplin, lecz również o nie domogach utrudniających w niektórych przypadkach prowadzenie właściwej pra cy szkoleniowej i wychowawczej.
W czasie spotkania zawodniczka Anna Doboszyń ska wręczyła Stanisławowi Kociołkowi spartakiadową chustę, a tenisista Jacek Niedźwiedzki pamiątkowy puchar.
Spotkanie upłynęło w mi łej i serdecznej atmosferze, nacechowanej troską o dal szy rozwój kultury fizycznej w naszym województwie, szczególnie w środowiskach młodzieżowych, wśród młodzieży uczącej się poczynając już od szkół podstawowych.
Na zakończenie spotkania zabrał głos Stanislaw Kociołek.
I sekretarz KW PZPR mówił o konieczności oprą cowania planu działania, zapewniającego najkorzystniejsze przygotowanie spor towców we Wszystkich dy scyplinach do kolejnej spar takiady w 1971 roku i do Olimpiady w W12 roku. Chodzi o skoordynowanie wysiłków organizacyjnych, szkoleniowych z możliwościami bazy technicznej.
Stanisław Kociołek zapewnił, że władze wojewódzkie będą udzielały pomocy w zakresie rozwoju obiektów sportowych, jednakże na równi ze środkami pań stwowymi liczyć się będą w tym zakresie inicjatywy społeczne.
I sekretarz KW PZPR żywo interesował się pracą klas sportowych w szko łach i współpracą klubów ze szkołami, wskazując, że jest to droga do pozyskania dla sportu licznych zastępów utalentowanej mło dzieży. Wzrosnąć musi też ranga sportu akademickiego. Stanisław Kociołek wy raził przekonanie, że istotną rolę w rozwoju sportu na Wybrzeżu odgrywać winna nowopowstała Wyższa Szkoła Wychowania Fi zycznego zarówno jeśli cho dzi o przygotowanie trene rów, jak i zawodników.
Wyniki sportowe muszą łączyć się z właściwymi e- fektami wychowawczymi — powiedział I sekretarz KW PZPR. — Kształtowanie u młodzieży wysokiego pozio mu etyki sportowej i obywatelskiej powinno być tro ską działaczy sportowych i młodzieżowych.
Na zakończenie Stanisław Kociołek podziękował serdecznie wszystkim działaczom sportowym, trenerom i zawodnikom, którzy przyczynili się do sukcesu reprezentacji województwa gdańskiego na spartakiadzie i życzył im dalszych osiągnięć w rozwoju ich dy scyplin.
(st)
■ SPORT ■ SPORT SPORT SPORT
Złoty medal Wernera w AtenachDopiero w trzecim dniu, od
bywających się w Atenach lekkoatletycznych mistrzostw Europy zdobyliśmy pierwszy dla polskich barw złoty medal. Na podium zwycięzców stanęli: WERNER, który zdobył złoty medal w biegu na 400 m (45,7) oraz GRĘDZIŃ- SKI, który zdobył medal brą zowy (45,8). Drugi na mecie w tym samym czasie co Grę- dziński był Francuz Nallet. BADEŃSKi był 6 na mecie, w doskonałym czasie 46,0. Tak więc, nasi 400-metro'Wcy nie zawiedli. Finał biegu na 400 m był zresztą najciekawszą konkurencją wczorajszego dnia w Atenach.
Poza tym mieliśmy wczoraj swych reprezentantów w dwu dalszych konkurencjach finałowych: oszczepie kobieti 400 m ppł. mężczyzn. W obu nie odnieśliśmy sukcesów, przy czym najbardziej zmartwiła nas kolejna porażka Danieli JAAVORSKIEJ w oszczepie. Polka zajęła dopiero 6 miejsce, uzyskując słaby wynik 55,16. Zwyciężyła Węgierka Nemeth — 59,76 m. Na 400 ni ppł. Weinstad był 6 — 51,2« a Kulczycki 7 — 51,3. Zwyciężył Skomorochow (ZSSR) — 49,7.
A oto rezultaty Polaków w eliminacjach: na 1500 ni do finału zakwalifikowali się: Szordykowski i Maluśki, odpadł natomiast Żelazny. Przez pierwszą eliminację na 200 m przeszedł pomyślnie ftowosz. Podobnie do półfinałów 100 m ppł. zakwalifikowały się: Suk niewicz i Nowakowa. Na 3000 m z przeszkodami do finału zakwalifikowali się Luers i Maranda, a na 800 m mężczyzn tylko Kupczyk, odpadł zaś Wardak.
W pchnięciu kulą mężczyzn w finale zwyciężył Hoffman (NRD) — 20,12, przed swymi rodakami Rothenburgiem i Giesem. W skoku w dal najlepszym okazał się Ter Owa- nesjan (ZSRR) — 8,17, wyprze dzając o 10 cm Anglika Davisa. A oto zwycięzcy pozostałych wczorajszych finałów: 5-bój kobiet Prokop (Austria) 5030 pkt., 800 m kobiet Board (W. Bryt.) 2:01,4, 400 m kobiet Duclos (Francja) — 51,7, 2)
Katastrofaautobusowa
KRAKOW (PAP). W późnych godzinach nocnych wydarzyła się w Krakowie katastrofa autobusowa, w której śmierć poniosło 6 osób, a li doznało ciężkich obrażeń.
Ż niewyjaśnionych przyczyn autobus „San”, którym * jechała wycieczka szkolna z 45 pasażerami, w: Większości ucz niami z Idłas 7~ i 8 z Kłobucka, zderzył się na ulicach Kra kowa z samochodem ciężarowym „ZIŁ”. W wypadku tym ranni też zostali kierowcy o- bydwu pojazdów.
Besson (Francja) — 51,7 (oba wyniki lepsze od rekordu świata), skok wzwyż kobiet Rezkova (CSRS) 183. 50 kmchód Hoehne (NRD) 4:13,32,8.
Gzwórmecz żużlowy
OPucharBałlyłuiwalcząMoping, Leningrad Rostock i Gdańsk
Dziś na gdańskim torze przy ul. Elbląskiej (godz. 18) odbędzie się pierwszy w historii wybrzeżowego sportu żużlowe go czwórmecz drużynowy o Puchar Bałtyku z udziałem 4 miast nadbałtyckich: NORR KOPING (Szwecja), LENINGRADU (ZSRR), ROSTOCKU (NRD) i GDAŃSKA.
W zespole Norrkoping zobaczymy: J. Svenssona, B. Sven ssona, G. Malmquista, P. O. Socdermanna i S. O. Petter- sona; w drużynie Leningradu: Bielkina, Baturina, Wjunowa« Iwanowa i Leonowa; w reprezentacji Rostocku: Uhlen-brocka, Martensa, Firnissa, Kruegerą i Allwardta; Gdański reprezentować będą: Żyto«Berliński, J. Tkocz, St. Kaiser i Marsz. (Zbigniew Pod- lecki ze względu na start w niedzielnym finale drużynowych mistrzostw świata w Rybniku musi oszczędzać siły, gdyż 4 starty w ciągu 8 dni to byłoby na pewno za dużo).
Puchar Bałtyku ma wejśd na stałe do międzynarodowego kalendarza żużlowego.
(st)—©-----
Kolejarska spartakiadazakończona
Wczoraj na stadionie Le- chii we Wrzeszczu zakończyła się ogólnopolska spartakiada kolejarzy. W punktacji okręgów pierwsze dwa miejsca podzieliły Katowice i Poznań« zdobywaiąc po 490 pkt. Dalsze miejsca zajęły: 3) Gdań k 480 pkt., 4) Warszawa 470 pkt., 5) Szczecin 405 pkt., 6) Wrocław 315 pkt., 7) Lublin 250 pkt., 8) Kraków 210 pkt.
W7 piłce nożnej^ zwyciężył Poznań, przed Lublinem I GOaftsklwm,—w—sraHeńw ee-- -kobiet Gdańsk, przed Warszawą, w siatkówce- mężczyzn Poznań przed Wrzawą i w lekkiej atletyce kobiet Warszawa, przed Katowicami 1 Gdańskiem oraz mężczyzn Katowice przed Warszawa.
(st)
Przedsiębiorstwo Części Zamiennych Maszyn Budownictwa i Przemyślu Materiałów Budowlanych „ZREMB-PECZEZAM”uprzejmie zawiadamia PT Klientów,
że posiada w swoich magazynach: SILNIK WYSOKOPRĘŻNY KOMPLETNY
nowy typu Buckau Wolf 4DV-224 o mocy 110 KM przy 750 obr./min.
oraz części zamienne do tego silnika.W^w silnik i części zamienne można nabywać w „ZREMB-PECZEZAM”, Warszawa, ul. Ry
dygiera 12 — tel. 33-22-51 wew. 13 (dział sprzedaży).
6338-K
i MOTORYZACYJNEDoktorowi
Leone juszów! Leszczyńskiemu
wyrazy głębokiego współ czucia z powodu śmierci
ojcuskładają
profesor i koledzy z Kliniki Chorób Psychicznych.
G-27584 1isa
„URSUS” C-45, z podnośnikiem sprzedam. Konrad Chlebowicz, Egiertowo, po wiat kartuski. S-113U
LEKARSKIESPECJALISTA skórne, we ńeryczne dr Lipiński, Sopot, Chrobrego 22, telefon 51-06-37. G-26371
j DR Z. KRAJEWSKI skór-’ ne, weneryczne, Wrzeszcz. Grunwaldzka 24, telefon 41-06-47. H-26349DR PRZYLIPIAK skórne, weneryczne Gdańsk, Długa 64-65, tel. 31-07-75.
Dnia 16 września 1969 r. zmarła po ciężkiej chorobie w wieku lat 77
ś. t p.
STANISŁAWA KAWAŁANabożeństwo żałobne odbędzie się w dniu 19.
IX 1969 r. o godz. 9.00 w kościele OO Jezuitów w Gdyni. Pogrzeb z kaplicy na cmentarzu Witomiń- skim o godz. 11.
syn, synowa, wnuk i siostra z mężemS-11467
Dnia 18 września zmarł po- długiej i ciężkiej chorobie przeżywszy lat 53 nasz najukochańszy i najlepszy mąż i tatuś
ś. t p.
mgr taż. Wiktor ŻebrowskiPogrzeb odbędzie się w sobotę 20. IX 1969 r.
o godz. 14 z kościoła parafialnego w Pruszczu Gdańskim, o czym zawiadamiają pogrążeni w wielkim smutku
żona, synowie, córeczka ! rodzina
GDAŃSKA GRA LICZBOWA
„J A N T A R”zaprasza do udziału
w 640 kolejnej grze.Dla swych uczestników
przeznacza niezależnie od licznych wygranych pieniężnych —— do wygranych z 5 tra
fieniami 100 000 zł i nagrodę rzeczową samochód „Syrena 104”
— do wygranych z 4 trafieniami plus dod.25 000 zł plus motocykl WSK
— do każdej wygranej z3 trafieniami plusdod. stałe regulaminowe nagrody pieniężne po 150 zł
dodatkowe nagrody do rozlosowania wśród wszystkich uczestników gry:motorower „Komar” bony towarowe wart.
3000 zl do realizacji w PDT
bony towarowe wartości 2000 zl do realizacji w PDT
książeczka mieszkaniowa
radioodbiornik trazysto- rowy „Sport 2”.
Losowanie odbędzie się w niedzielę 21 września 1969 r. o godz. 9 w siedzibie GGL „Jantar” — Gdańsk, ul. Strzelecka 13-14.
Wszystkim grającym życzymy szczęścia!
6078-K
MATRYMONIALNEWDOWA, lat 45, na stanowisku, średnie wyk.ształ cenie, materialnie niezależ na, pozna pana do lat 50 o podobnych walorach, bez nałogów, z mieszkaniem. Cel matri/moniałny. Dyskrecja zapewniona. — Oferty: Biuro Ogł. Gdańsk pod MG-27224.WDOWA, lat 44, dobrej prezencji, pozna uczciwego, kulturalnego pana do lat 50. Cel wyłącznie matrymonialny. Oferty: Biuro Ogł. Gdańsk — pod MG-27216.
Centralny Ośrodek Konstrukcyjno-
-Badawczy Gdańsk,
ul. Jana z Kolna 31 poszukuje KWATER
PRYWATNYCHdla swoich pracowników — absolwentów wyższych uczelni na umowę zakładową.
Informacje i zgłoszenia przyjmuje dział socjalny COKB, tel. 31-34-71 w godzinach od 7 do 9.
6311-K
BRUNETKA, panna, tech nik, wierząca, wkrótce mieszkanie, pozna w celu matrymonialnym kawalera lat 30—35, wykształcenie minimum średnie. Oferty: Biuro Ogł. Gdańsk pod MG-27220.
NIERUCHOMOŚCIDZIAŁKĘ i ha sprzedam. Wiadomość: Reda, Długa25.___________________ S-27233WILLĘ nie wykończoną, na trasie Gdynia—Wejherowo— sprzedam. Oferty: Biuro Ogł. Gdańsk — pod G-27240.____________________BUDYNEK na magazyn, sklep, warsztat, mieszkanie 35 m kw. — sprzedam— wydzierżawię. Gdynia-Grabówek, Komuny Pary skiej 23. S-11304
SPRZEDAŻSZCZENIAKI, ratlerki - sprzedam. — Nowy Port, Gronkiewicza 16-12. ___________________ G-27231FUTRO — łapki karakułowe, jasne — sprzedam. — Tel. 31-07-79, godz. 17—18. __ G-27234lOKSTERIERY pełnorodo- wodowe, wysokiej klasy — sprzedam. Tel. 21-26-63, godz. 15 — 16. S-11305
PRACA
KOBIETĘ i mężczyznę do pracy w gospodarstwie — przyjmę. Gdańsk-Orunia, ul. Przybrzeżna 33. G-27221 KRAWIEC poszukuje pracy w konfekcji. Oferty: Biuro Ogł. Gdańsk pod G-27249.
WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ROBOT ELEKTRYCZNYCH I DŹWIGOWYCH W GDYNI, ul. Łużycka 1 — ORGANIZUJE:
BEZPŁATNY KURS CZELADNICZY W ZAWODZIE ELEKTROMONTERA
WARUNKI PRZYJĘCIA :— ukończona szkoła podstawowa,— 3-letni staż pracy w zawodzie elektryka,— podjęcie pracy w naszym przedsiębiorstwie. Zgłoszenia przedsiębiorstwo przyjmuje do dnia
15. X 1969 r., telefon -- 22-00-13.6270-K
LOKALE NAUCZYCIELKA poszukuje pokoju w trój mieście, blisko kolejki. — Oferty: Biuro Ogł. Gdańsk pod G-27256.
ZAMIENIĘ 2 mieszkania: Wrzeszcz-centrum — dwu- pokojowe, nowe budów-nictwo (4 osoby) oraz Sopot dolny — dwa pokoje (42 m kw.) wspólna kuchnia, łazienka, oba na I piętrze, centralne — na 3,5 lub 3-pokojowe, kom-
WYNAJMĘ dwa lub trzy pokoje cudzoziemcowi. - Tel. 52-08-97. G-27260
NAUKAfortowe, I, II piętro, pobliże politechniki, Gdańsk. Oferty: Biuro Ogł. Gdańsk pod G-27212.
WZS „Oświata” organizuje czeladniczo-mistrzowskie kursy kwalifikacyjne w za wodach: ślusarz samocho-
MALBORK — mieszkanie M-3, nowe budownictwo, zamienię na mniejsze — trójmiasto. Oferty: BiuroOgł. Gdańsk pod G-27213.
dowy, silnikowy, narzędziowy, tokarz, frezer,monter instalacji przemysłowej, hydraulik, elektromonter, elektromechanikoraz w innych zawodach mechaniczno - elektrycznych. Informacje i zapisy sekretariat Technikum Me chanicznego Gdynia, Czerwonych Kosynierów 79,tel. 21-68-91 lub 21-68-92, godz. od 8 do 15. K-6380
PRZYJMĘ do pokoju 2 studentki. Oferty: BiuroOgł. Gdańsk pod G-27232.MIESZKANIE w domku dwurodzinnym, dwa poko je, kuchnia, wygody, telefon, garaż, ogródek — zamienię na większe. Tel. 41-14-68. G-27236 RÓŻNEZAMIENIĘ M-3 Przymorze, na M-4 lub domek kwaterunkowy — trójmiasto. Tel. 52-24-84. S-11301
POGOTOWIE telewizyjne, tel. 21-37-78, Garski.
S-11410
PRZETARGI I LICYTACJEOkręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Nowym Dworze Gdańskim, ul. Warszawska 11 ogłasza przetarg nieograniczony na utwardzenie nawierzchni przed zakładem produkcyjnym w Nowym Dworze Gdańskim, szczegółowych informacji udziela dział głównego mechanika w godz. 7—15, tel. nr 461. Oferty należy składać w zalakowanych kopertach z napisem „przetarg” pod wyżej wskazanym adresem do dnia 29. 09. 1969 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 30. 09. 1969 r. o godz. 10.00 w biurze OSM. Zastrzegamy prawo wyboru o- ferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przy czyn. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. 6404-K
PRACOWNICY POSZUKIWANIPKP Odział Ruchowo-Handlowy w Gdyni zatrudni mężczyzn niewykwalifikowanych ze skierowaniem Wydz. Zatrudnienia oraz leg, ubezpieczeniową z ak
tualnymi wpisami do przyuczenia zawodu na stanowisko manewrowego na stacji Gdańsk Przeróbka, Gdańsk Nowy Port, Gdańsk Południowy i Zajączko- wo Tczewskie oraz na stanowisko hamulcowego do stacji Gdynia Główna Osobowa. Gdańsk Główny t Malbork. Warunki pracy i płacy wg nowych zasad na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 lutego 1963 r. w sDrawip zmian w zakresie wynagradzania pracowników PKP. Niezależnie od powyższego UDnsażenia nracownik otrzymuje bezpłatnie: u- mundurowanie, bilety, opiekę lekarską oraz zniżkę 80 proc. uprawniająca do przejazdów dla siebie 1 ezłonków rodziny. Bliższych informacii udzieialą oraz przyjęć dokonują zawiadowcy w^w stacji 1' referat ogólny pokój nr 6 w Oddziale Ruehowo-Handio- wym w Gdyni, plac Konstytucji nr 3 tel. 21-29-51 wewn. 318, 6109- K
Biuro Projektów Spichrzów i Młynów w Gdańsku« ul. Długi Targ 1—7 zatrudni zaraz:— projektanta instalacji wodno-kanalizacyjnej,— projektanta Instalacji i urządzeń elektrycznych,
— projektanta instalacji centralnego ogrzewania I wentylacji.
Do zatrudnienia konieczne jest skierowanie z Urzędu Zatrudnienia oraz legitymacja ubezpieczeniowa z aktualnymi wpisami. 6141-Ki
Zakłady Remontu Maszyn Budowlanych nr 3 „ZREMB” w Gdańsku, ul. Siennicka 30/40 tel. 31-82-31 wewn. 55 zatrudnią natychmiast: tokarzy, wytaczamy» szlifierzy, ślusarzy, spawaczy z uprawnieniami dozoru dźwigów, 2 kierowców samochodów ciężarowych. Wymagane jest skierowanie z Wydziału Zatrudnienia Prez. MRN oraz aktualnie uzupełniona książeczka ubezpieczeniowa. Dla tokarzy, wytacza- rzy i szlifierzy o wysokich kwalifikacjach zakład zapewnia kwatery prywatne. 5931-K
Przedsiębiorstwo Uprzemysłowionego Budownictwa Rolniczego w Gdańsku-Oliwie, ul. Kołobrzeska 32 zatrudni zaraz na stałe: murarzy, cieśli, blacharzy, o- peratorów i robotników niewykwalifikowanych. Dla pracowników zamiejscowych kwatery w hotelu robotniczym na terenie Gdańska. Warunki płacy i pracy do omówienia w sekcji kadr w godzinach do 7 do 14. Dla załatwienia przyjęcia d° pracy konieczne jest skierowanie z Wydziału Zatrudnienia, oraz przedłożenie legitymacji ubezpieczeniowej z aktualnymi wpisami. 6310-K
Stocznia Północna w Gdańsku, ul. Marynarki Polskiej 177 zatrudni natychmiast: inżyniera z uprawnieniami budowlanymi na stanowisko inspektora nadzoru, ślusarzy, monterów kadłubowych, monterów run okrętowych, malarzy, spawaczy el., monterów budowy rusztowań, dźwigowych, cieśli, betoniarzy, monterów urządzeń sanitarnych, bosmanów, mechaników wachtowych, stra-ników do straży pożarnej i przemysłowej. robotników niewykwalifikowanych na przyuczenie do zawodów lub na kursy nauki zawodu« spawaczy elektrycznych, izolarzy, monterów kadłubowych, monterów rurociągów okrętowych, wózka* rzy I innych. Wynagrodzenie wg Układu Zbiorowego Pracy dla Przemysłu Metalowego. Od zgłaszających sie do pracy wymagane są następujące dokumenty: dowód. osobisty^ z adnotacją o zwolnieniu, książeczka wojskowa, świadectwo szkolne, świadectwo pracy i opinia z ostatniego miejsca pracy, legitymacja ubezpieczeniowa. Zgłaszać się należy w Dziale Kadr I Szkolenia w Gdańsku, ul. Marynarki Polskiej 177.
6214-K
„DZIENNIK BAŁTYCKI”* Gdańsk, Targ Drzewny 3-7. TELEFONY: centrala - 81 50 41, sekretariat redakcji 81-35-60. dział miejski 31-45-11, dział gosp.-morskl 31-53-28, dział terenowy 31-18-97, sekretarz redskcn 31-27-33, i Śmiało 1 szczerze” 31-20-62, hala maszyn 31-28-51* inne działy tączy centrala, Red. nocna 31-05-71 i 31-35-66. Biuro Ogłoszeń: Gdańsk, Targ Drzewny 8-7, tel. 31-35*80 oraz Gdynia, ul Świętojańska 9 tel zi ^-72 ■oddział REDAKCJI W ELBLĄGU, ul. Grunwaldzka 31, tel. 20-95 B Pismo redaguje KOLEGIUM w składzie: Jerzy Matuszkiewicz - redaktor naczelny, WI. Mroczkowski - zastępca red naczelnego' w MeżnWi -sekretarz redakcji r Boiduan. M. Truskolaska a Nakładem Gdańskiego Wydawnictwa Prasowego rsw „Prasa” ■ Wszelkich informacji w sprawie warunków prenumeraty udzielała Dlacówk) , Ruchu" i urzedvpocztowe ■ Sklaa 1 druk Prasowych Zakładów Graficznych RSW „Prasa” w Gdańsku B Zam. 1469. L-6. y - - - - ęay
223 (7833) DZIENNIK BAŁTYCKI'
Zatrudnienie, ale iakie..
' " pracy bez uproszczeńSzybka reakcja rządu — w postaci zarządzenia
prezesa Rady Ministrów na niewłaściwe opracowanie przez liczne przedsiębiorstwa planu na rok przyszły budzi nadzieję na poprawę sytuacji. Zarządzenie nie ogranicza się do stwierdzenia zła i jego przyczyn, lecz także ustala środki, które mają zapewnić zachowanie prawidłowych proporcji w 1970 roku, a tym samym stworzy dobre warunki startu do przyszł ej pięciolatki.
IESPEŁNIONE nadzie-* je, które pokładano w
zrozumieniu przez administrację gospodarczą potrze by intensywnego rozwoju, były jedną z głównych przyczyn błyskawicznej riposty rządu. Jest ona rezultatem podsumowania jednostkowych planów napływających z zakładów przemysłowych, z których wynika, że stare przyzwyczajenia do zwiększania produkcji głównie dzięki wzrostowi zatrudnienia i tym razem wzięły górę.
CZY ZNAJDZIE SIĘ KTOKOLWIEK W POLSCE
Cóż z tego, że w ciągu minionych 8 miesięcy br. osiągnęliśmy wysoką dynamikę wzrostu produkcji, kiedy opłaciliśmy ją nadmiernym wzrostem zatrudnienia. Podczas gdy w roku ubiegłym 60 proc. wzro stu produkcji uzyskaliśmy dzięki wyższej wydajności pracy, to w bieżącym roku wskaźnik ten spadł do 57 proc.
Gdy na to tło narzucimy obraz planu na 1970 rok, który (jeżeli byłby akceptowany) przewiduje 45-pro centowy udział wydajności pracy we wzroście produk
cji, niepokój będzie w pełni uzasadniony. Powtórzmy: plan na bieżące pięciolecie przewiduje 61-pro- centowy udział wydajności we wzroście produkcji. W ubiegłym roku uzyskaliśmy 60 proc., a w przyszłym mielibyśmy osiągnąć jedynie 45 proc.! Czy znaj dzie się w Polsce człowiek, który mógłby się z tym pogodzić?
Nie ulega przecież wątpliwości, że przy lepszej organizacji pracy i pełniej szym wykorzystaniu zdolności produkcyjnej przemy słu wydajność pracy ro- słaby szybciej niż dotychczas. Z tego względu nie mają zbyt mocnego uzasad nienia argumenty kładące niepowodzenia na karb obiektywnych trudności. W wielu przypadkach w grę wchodzi zwykła niegospodarność, brak koordynacji, wadliwa organizacja zaopatrzenia i wiele innych przyczyn tkwiących w samych przedsiębiorstwach.
W pierwszym półroczu bieżącego roku zakłady „Ursus” wyprodukowały o 1000 ciągników mniej niż przewidywał pian, bo źle pracowała nowa odlewnia. Z powodu nienadążania z produkcją w wydziale spiekalni „zawalił” się plan pieców szybowych, a w konsekwencji nie wykonał planu
Trudny start - duży dorobekO RZED dwudziestu laty, w chwili powstania Nie- ■ mieckiej Republiki Demokratycznej jej gospo
darka znajdowała się w dość opłakanym stanie. Wynikało to po części ze zniszczeń wojennych, a ponadto z faktu, że terytorium, na którym NRD powstała, należało za czasów Trzeciej Rzeszy do słabo uprzemysłowionych. Dodatkową trudność stanowiło i to, że południowa część NRD była bardziej uprzemysłowiona niż północna, stanowiąca rejon wybitnie rolniczy. Mając jedynie do dyspozycji węgiel brunatny i sole potasowe, bez większych rezerw surowcowych, młoda republika osiągnęła w pierwszym roku swego istnienia produkcję przemysłową wartości zaledwie 22 miliardów marek.
Mimo trudności gospodarka NRD szybko się rozwijała, skoro już w roku 1961 produkcja przemysłowa osiągnęła wartość 75 miliardów marek, a w roku 1965 — ponad 90 miliardów marek. Dzisiaj NRD stoi na piątym miejscu wśród przemysłowych krajów Europy i należy do dziesiątki największych przemysłowych państw świata.
Osiągnięcia NRD pod tym względem byłyby nie wątpiwie jeszcze wyższe gdyby nie bezwzględna woj na ekonomiczna prowadzona przeciwko NRD przez NRF. Siły rządzące NRF prowadziły całe akcje wykupywania towarów rynkowych w NRD i werbowały przez Berlin zachodni ogromne ilości naukowców i sił kwalifikowanych. Przyniosło to poważne straty NRD ograniczając jej eksport i zakłócając politykę kadrową. Powstałe w wyniku tych posunięć szkody oblicza się na ok. 100 miliardów marek, co przekracza ogólną wartość produkcji z roku 1965. Kres tym machinacjom położyło zamknięcie granicy w Berlinie.
gŁÓWNYM pomyślnie realizowanym zadaniem go W spodarki NRD była budowa i rozbudowa wła
snego przemysłu surowcowego jako bazy dla tradycyjnych na jej terenie gałęzi przemysłu: budowy maszyn, tekstylnego i mechaniki precyzyjnej oraz przemysłu optycznego. Niezależnie od tego jednak stworzono w NRD całkowicie nowe gałęzie przemysłu, do których należą: budowa instalacji, przemysł chemiczny, stoczniowy, automatyka, przetwórstwo ropy naftowej i gazu ziemnego, produkcja telewizorów i maszyn matematycznych, przetwórstwo tworzyw sztucznych, budowa maszyn energetycznych, ry bołówstwo dalekomorskie.
Decydujące postanowienia dla polityki ekonomicznej NRD zapadły na VII Zjeździe SED (kwiecień 1967) i na późniejszych posiedzeniach Izby Ludowej. Do podstawowych założeń tych wytycznych należą nowa polityka inwestycyjna i kredytowa, wyraźniejsza niż dotychczas kooperacja wewnątrzkrajowa i międzynarodowa, a przede wszystkim koncentracja w wiodących gałęziach przemysłu. Zasadniczymi czynnikami w strukturze gospodarki narodowej NRD do roku 1980 będą: wzrastająca mechanizacja i automatyzacja procesów produkcji, szerokie stosowanie elektronicznego przetwarzania danych, wzrastające wykorzystanie energii atomowej, koncentracja sił i środków poczynając od prac badawczych i naukowych.
mat.
cały kombinat cynkowy w Miasteczku Śląskim. Wielkopolska Fabryka Urządzeń Mechanicznych nie otrzymuje w porę kól zębatych z fabryki w Porębie, a Koszalińska Fabryka Mebli narzeka na brak elementów od swoich dostawców, którzy z kolei nie otrzymują farb od przemysłu chemicznego, a zawiasów, czy zwykłych gwoździ od przemysłu metalowego. Tymczasem kierownictwa wymienionych i nie wymienionych zakładów czekają na mannę z nieba,- co, jak wiadomo, nie wpływa na zwiększenie produkcji i wydajności pracy, nie mówiąc oczywiście o funduszu płac.
ZA INWESTYCYJNYM PARAWANEM
^ZĘSTO się słyszy opi- nie łączące wzrost wy
dajności pracy ze zwiększeniem nakładów inwesty cyjnych. Bez nowych urządzeń i lepszych maszyn — powiadają niektórzy — tru dno podnieść wydajność pracy. Z formalnego punktu widzenia nie można nic temu rozumowaniu zarzucić, ale pod jednym warun kiem: gdybyśmy w pełniwykorzystali posiadane zdol ności produkcyjne i rezerwy tkwiące w usprawnieniu organizacji pracy. Nie stety, do tego jest jeszcze daleko. Dlatego nie można tolerować odgradzania się od rzeczywistości inwestycyjnym parawanem.
W tym świetle słuszna decyzja rządu, zalecająca zjednoczeniom odrzucanie planów nie przewidujących dostatecznego wzrostu wydajności pracy, jest najbardziej na czasie. Trzeba
wreszcie położyć tamę dążeniom do uzyskiwania e- fektów produkcyjnych przez zwiększenie zatrudnienia przy niepełnym wy korzystaniu siły roboczej z powodu niewłaściwej organizacji pracy. Słuszne jest także wymaganie rygorystycznego przestrzegania u- stalonych limitów zatrudnienia i funduszu płac.
Niemniej jednak warto przestrzec przed pewnymi uproszczeniami. W wielu przypadkach trzeba śmiało zwiększać zatrudnienie, np. chociażby przy uruchamianiu drugiej lub trzeciej zmiany. Chodzi jedynie o to, by wzrost produkcji nie rozgrzeszał zamrożenia tern pa dynamiki wydajności pracy. A to jest możliwe dopiero w+edy, gdy wskaźniki produkcji będą wzrastały szybciej niż wykazy zatrudnionych robotników...
Przestrzegając przed wszel kiego rodzaju uproszczenia mi, Bolesław Jaszczuk w swoim przemówieniu wygłoszonym na wrześniowej naradzie sekretarzy komitetów wojewódzkich PZPR podkreślił z całą mocą, że „obecna polityka partii i rządu nie ma na celu całkowitego zahamowania wzrostu zatrudnienia. Rzecz w tym, aby zachowane zostały właściwe proporcje między liczbą nowych pracowników, a rozmiarami wzrostu produkcji. Powiek szające się zatrudnienie mo że być tylko elementem u- zupełniającym, ale nie decydującym o wzroście produkcji przemysłowej czy budowlanej”.
Bronisław PAKUŁA
J’roszę za kiiusować!“Zatrzymujemy się na skraju KWIDZYNA. Od
bramy prowadzi długa, starannie utrzymana aleja ocieniona drzewami parku. Obok niej, w domu po lewej stronie, mieści się biuro dyrekcji Państwowego Stada Ogierów. Dalej widać cały kompleks budynków gospodarczych. Tu mieszczą się stajnie wraz z zapleczem. Między nimi i zielenią drzew jest duży plac podzielony przegrodami z drążków, barykadami toru przeszkód i tabliczkami z oznakowaniami.
H A płytę wjeżdża na pięk™ nym Gładyszu rasy
wielkopolskiej jeździec w czerwonym fraku. To Gerard Frelich, który na mistrzostwach Polski w jeździectwie wystąpi na swoim koniu w konkursie ujeżdżania. Do mistrzostw, które odbędą się tego ro-- ku właśnie w Kwidzynie w dniach 24—28 września jest jeszcze trochę czasu. Teraz jeździec, pod kierunkiem dyrektora PSO inż. Jerzego Grabowskiego, ćwiczy swój program.
— Proszę jechać stępem sprzężonym!
— Stęp marszowy!— Proszę zakłusować:— K{us dodany!... I wyciąg
nięty !— Galop skrócony!— Na długiej dodać!— A teraz cały program mi
strzowski !Program trwa 7 minut
i jeździec wraz z koniem musi nie tylko dbać o poprawność wykonania, ale też pamiętać o czasie. Koń, pod wpływem niedostrzegalnych impulsów jeźdźca, co chwila zmienia krok, postawę, sylwetkę. Opanowanie, spokój, poezja ruchu. Całość jest tak harmonijna, że przypomina układ baletowy. Trzeba być już trochę znawcą, żeby zauważyć jakieś spóźnienie refleksu. Dyrektor zwraca uwagę na szczegóły. Tak, teraz już widzę wyraźnie,
Codzienna jazda treningowa.Fot. Zb. Kosycarz
Kiedy był wśród nas18 września minęła 50
rocznica urodzin Janka Krasickiego. Kim byli jaką kartą zapisał się w historii ruchu młodzieżowego i w walce z okupantem, każdy wie. Ale jakim był zanim został działaczem?
W Sopocie mieszka — jak to przypadkowo stwier dziłam — jego była nauczycielka z gimnazjum w
Święcianach na Wileńszczyźnie. Panią Zofię Zdrojewską, od czterech lat emerytkę, odwiedzam w jej mieszkaniu i zastaję tam, gdzie kobiety najwięcej czasu spędzają, czy li w kuchni... a właściwie
na werandzie, bo ta z konieczności pełni rolę kuchni.
— Czy pamiętam? Mam nawet zdjęcia z całą klasą Janka. Takie zwykłe, amatorskie. Ten na prawo to Janek, a ten w białej koszulce to kowka Kowarski, jego najlepszy przyjaciel. Uczyłam ich trzy lata. Języka niemieckiego. Przez jakiś czas byłam nawet wychowawczynią klasy Janka. A, że jako młoda świeżo po studiach nauczycielka miałam ambicje być dobrym pedagogiem, interesowałam się bardzo swymi uczniami. Chciałam o nich wiedzieć jak najwięcej.
Janek Krasicki zachował się w mojej pamięci; jako chłopiec poważny, skupiony, jakby stale zamyślony, niemal z marsem na czole. Nie przypominam sobie jego uśmiechu. W przeciwieństwie do swego przyjaciela Low ki Kowarskiego, który był raczej hałaśliwy. Na moich lekcjach Janek siedział zawsze w ostatniej ławce. Nie wyrywał się do odpowiedzi. Zapytany odpowiadał krótko. Chyba nie lubił mojego przed? miotu, bo słówka i gra? matyka nigdy nie fascynowały uczniów, a zwłaszcza chłopców, a ja byłam „dobra piła”. Jego inteligencja i inicjatywa przejawiała się poza lekcjami, w pracy społecznej.
Należał do samorządu kia sowego. On i Lowka redagowali gazetkę klasową. Na zebraniach „redakcyjnych” widać było samodzielność myślenia i śmiałość wypowiedzi. Należał też do harcerstwa. Tam wyróżniał się aktywnością. W tym czasie — była to chyba klasa V czy VI (gimnazjum starego typu miało osiem klas) -interesowały już go zagadnienia społeczne. Zdradzał to na tych zebraniach „redakcyjnych”. Mając 15 — 16 lat stanowił już pewną indywidualność. Zaobserwowałam wówczas, tak na terenie klasy jak i w harcerstwie, że Janek cieszył się jakimś cichym autorytetem a miał dopiero 16 lat...
Wśród pamiątek po tamtym, święciańskim okre sie znajduje się niewielki notes o formacie indeksu z napisem „Katalog dla profesorów szkół śred nich”. Są w nim nazwiska wszystkich uczniów p. Zdrojewskiej a obok nich noty z przedmiotu, którego uczyła. Jest i nazwisko Janka a przy nim... trójka. Niemiecki mu jakoś nie „leżał”.
— Zdarzyło się — snuje dalej opowieść p. Zofia — że po wojnie spotkałam kogoś ze Swięcian. Rozmowa zawsze schodziła na temat Janka Krasickiego. Przebijała z nich wyraźna durna, że znaliśmy go, że był wśród nas.
Rozmawiała:W. WRZEŚNIEWSKA
że ten koń „nie zmienia nogi” przy skrętach w pra wo, czy w lewo, tak jak to czynią nie tresowane zwierzęta jego gatunku. Cały pokaz jest sprawdzianem zarówno wartości konia jak i inteligencji jedźca.
UJEŻDŻANIE stanowi jeden z dwóch kon
kursów przewidzianych na zbliżające się mistrzostwa. Drugi to skoki przez przeszkody. Któż z nas nie lubi patrzeć na takie zawody, wyrażające umiejętności, odwagę, piękno i wymagające maksymalnego zgrania zdolności zarówno człowieka jak i zwie rzęcia? Pierwsza przeszkoda wzięta. Jeździec błyskawicznie skłama swojego siwka do zmiany kierunku. Kolejne przeszkody są coraz trudniejsze. Wreszcie ostatnia. Żaden z kolejno biegnących koni nie potknął się, nie spadła ani jedna poprzeczka.
Wkrótce potem obserwujemy jazdę na wolnej prze strzeni, w plenerze. Tutaj przeszkody są bardziej serio. Nieudany skok przez powalone kłody drzew dokonywany po dużym rozbiegu może być fatalny w skutkach. Ciekawe, że konie odróżniają prawdziwe przeszkody od imitowa- wanych. Wyczuwając więk sze niebezpieczeństwo, ska czą uważniej.
Dodatkową atrakcją zawodów będzie- włą
czony doń po raz pierwszy, pokaz powożenia czwórkami. Wspinam się właśnie, nie bez .,,4mdu na kozioł” wysokiego powozu, by uczestniczyć w codzien nych ćwiczeniach. Obok siedzi nie byle kto: samAndrzej Orłoś, członek naszej narodowej kadry jeździeckiej. Jeden z tych, którzy nie wyobrażają sobie życia bez koni. W zakładzie pełni’ funkcję dyrektora. Na co dzień szczególną opieką otacza dwa konie: Biwaka i Gonio-metra, przelewając w nie swoje umiejętności, by jak najlepiej przygotować je do najbliższej olimpiady.
Praca nad wychowaniem konia sportowego wymaga co najmniej trzech lat. Teraz Andrzej Orłoś, siedząc na koźle, trzyma w lewej ręce wiązkę lejc zmyślnie poprze! atanych między palcami, a w prawej — bat, atrybuty niezbędne do utrzymania koni w posłuszeństwie.
Ruszamy powoli, by następnie przejść w kłus. Powóz ciągnie czwórka wsnaniałych arabów. Każdy z nich wart jest ok. pół miliona złotych, a więc prawie trzy razy tyle, co mijany właśnie na szosie „Fiat”. Jedziemy speciainym traktem wzdłuż asfaltowej drogi, a następnie skręcamy w las. Za nami bieleją dalsze pojazdy. Powożenie, czynność na pozór prosta, w tym przynadku. wymaga umiejętności i dużej zna iomości koni. Gorącokrwiste młode siwki wygladaia spokojnie, ale są dość płocbMwe, toteż trzeba je stałe mieć na oku i regulować ich wysiłek, rozkładając go równomiernie na wszystkie konie. Nienawv- kłe do zaprzęgu, niełatwo dalą sie opanować i zgrać między sobą.
U ODOWLA konia spor- ■* towego, coraz bar
dziej popularna na święcie, stanowi jednak jak dotychczas raczej margines działalności tego zakładu. Państwowe Stado Ogierów w Kwidzynie, zorganizowane w 1945 r. lako jedno z pierwszych w kraju po wojnie, specjalizuje się przede wszystkim w reprodukcji dla potrzeb woj. gdańskiego i częściowo w przygotowywaniu koni na eksport. W sumie mamy w kraju 12 takich zakładów, bazujących na dotacjach państwowych Hodowla elitarna dostarcza materiał prawie wy
łącznie dla gospodarki chłopskiej, prowadząc z nią współpracę. Konie, jako niezbędna siła pociągo-. wa w zniszczonym przez okupanta kraju, odegrały w pierwszych latach istotną rolę w dźwiganiu naszego rolnictwa. W miarę jak wypierają je traktory maleje ich znaczenie gospodarcze, nadal jednak są one ważnym uzupełnieniem wkraczającej na wieś mechanizacji.
Zmiany potrzeb gospodarczych rolnictwa nie pozostają oczywiście bez wpływu na kie runek hodowli w kwidzyńskim stadzie. W woj. gdańskim, zwłaszcza na terenach o ciężkich glebach, dużym popytem cieszyły się do niedawna konie zimnokrwiste, potężne i silne. Dlatego też w ramach rejonizacji Kwidzyn specjalizował się głównie w hodowli koni zimnokrwistych. W skiad stada wchodzi m. in. ogier Arden sprowadzony z Francji dla wytwarzania tzw. rasy sztumskiej. Jego potężne cielsko, grube owłosione nogi i ociężałe ruchy, stanowią ogromny kontrast e ognistymi arabami czy anglikami. Popularne na Wybrzeżu konie rasy sztumskiej są już bardziej uszlachetnione, przystosowane nie do zastępowania, a do uzupełniania pracy ciągników.
Mimo to hodowla koni zimnokrwistych coraz bardziej traci na znaczeniu.- Pora zadecydować, co dalej. Kwidzyńskie stado dobrze dotychczas spełnia-: ło swoją rolę, wydając du-: żą część najlepszych ogierów w kraju, które teraz kryją m. in. w stadninach mazurskich i poznańskich.- Sporo też koni sprzedano stąd na eksport. Przyszłość tego stada, podobnie jak i innych fachowcy widzą przede wszystkim w szybkim dostosowaniu się do nowych potrzeb, a nawet w wyprzedzaniu ich.
Oprócz hodowli zarodowej duże nadzieje budzi właśnie rodząca się hodowla konia sportowego, poszukiwanego na rynku międzynarodowym. Odpowiednia reorganizacja i zapśAimienie kadr trenerskich o poziomie światowym, a ponadto wytrwała praca — to warunki niezbędne dla rozwoju tej hodowli. Może wówczas unik niemy sytuacji, która pow stała na olimpiadzie w Meksyku, kiedy to choroba jednego konia prze-: kreśliła nas^e szanse w zawodach. A ponadto może należałoby stosować większą selekcję w eksporcie naszych koni. Eksport ten. jest oczywiście bardzo opla calny i wskazany, ale cza-, sem lepiej nie spieszyć się zbytnio ze sprzedażą dobrze zapowiadającego się ogiera czy klaczy. Zdarza się bowiem, że nowy zagraniczny właściciel za ko-' nia zakupionego w Polsce uzyskuje po pewnym czasie cenę parokrotnie wyż? szą.
Teresa CHUDEK
Co przynosinowy numer„Tygodnika Morskiego?“
Numer otwiera reportaż Wacława Horskiego, zatytułowany „Kontroler-4 na tropie” — rzecz o ściganiu kłusowników przez powołane do tego organa administracji morskiej. „Korona z głowy nie spadnie...» — to tytuł artykułu, którego autor Michał Dubicki postuluje zniesienie zwyczaju sprzątania kabin oficerskich przez statkowych stewardów. Publikacja ta wzbudzi nie tyl ko zainteresowanie marynarzy, ale „szczurów lądowych’», którzy nie znają tradycji panujących na statkach.
Zresztą wydaje się, że cały numer „Tygodnika” jest interesujący nie tylko dla pracowników gospodarki morskiej, lecz i dla tych, którzy morzem interesują się najwięcej w lecie. Bo oto Tadeusz Ostaszewski opisuje swoje wrażenia z rejsu do Afryki Zachodniej w reportażu „To jest zły puf?”, Grażyna Milewska zanotowała arcycieka-
’wą opowieść kapitana z czasów wojny pt. „What Ship?”.
Stanisław Grabecki w publikacji „Szypra bić nie wolno” przedstawia w ciekawy sposób prawo morskie Gdańska z XVII w. „Tygodnik Morski” prezentuje też kolejne głosy żon marynarzy i rybaków pód znamiennym tytułem „Czy dobrze być mary- narzową?».
06^4
4M DZIENNIK BAŁTYCKI 223 (7833)
Lekarstwa dla walczącego Wietnamu Gdzie tkwią rezerwy?
W Domu Stoczniowca, przy ul. Klonowicza we
I Wrzeszczu odbyło się wczo ( raj spotkanie Wietnam-
i czyków odbywających prak j tykę z aktywistami 'Zakładowego Koła ZBoWiD i przy Stoczni Gdańskiej
1 im. Lenina. W czasie spot I kania przewodniczący koła Zbigniew Misiewicz
, przekazał na ręce przyby- ( łego z Warszawy radcy handlowego ambasady , DRW Pham Khac Hoanga
i zestaw lekarstw i pomocy ( lekarskich zakupionych z
1 dobrowolnych składek przes członków koła ZBoWiD dia walczącego Wietnamu J
. Na zdjęciu: przekazanie lekarstw przedstawicie'
I łowi ambasady DRW.Fot. Zb. Kosycarz
Zlnł lurislii /nv w 30 rocznicębohaterskiej obron
Oddział Marski PTTK w Gdyni wspólnie z Miejskim Klubem Oficerów Re zerwy w Gdyni i KM ZMS w Wejherowie organizuje w niedzielę w szkole nr 6 na Oblużu zlot turystyczny — pieszy, kolarski i zmotoryzowany, dostępny dla zespołów młodzieży szkolnej i uczestników indywidualnych.
Do miejsca zlotu prowadzą następujące {rasy: pies/a zprzewodnikiem. Zbiórka w Rumi na stacji kolejowej o g. 9. Stamtąd na cmentarz Obłuże i do szkoły nr 6. Druga trasa prowadzi z Chyloni (zbiórka o g. 9 min 30) na cmentarz na Obłużu i do szko ły. Trzecia — trasa z Gdyni (zbiórka przy PTTK o g. 9) ul. Marchlewskiego. Czwarta trasa z Oksywia (zbiórka o g. 8 min. 30 przy liceum na Oksywiu) do pomnika w Babim Dole i szkoiy nr 6. Trasa kolarska wynosi ok. 50 km. Zbiórka uczestników przy PTTK o g. 8. Trasa motorowa liczy ok- 100 km. Zbiórka rów nież przed PTTK ale o g. 9 min. 30.
Program zlotu przewidu je do godz. 12 przemarsz wskazanymi ' trasami na cmentarz, gdzie nastąpi zło żenie kwiatów, a następnie ok. godz. 13 na mecie zlotu przy szkole nr 6 odbędzie się uroczysty apel poległych i spotkanie z uczestnikami walk o Kępę Oksywską. Uczestnicy zlotu otrzymają pamiątkowe pla kietki, punkty do odznaki turystycznej „Szlakami Pol ski Ludowej” i ;,Szlakami chwały oręża polskiego”.
Filateliści będą mogli o- trzymać kasownik okolicznościowy, ponieważ przy szkole nr 6 w godz. 12—14czynne będzie stoisko Upt Gdynia 1. Kasownik ten wykonany wg projektu H. Francuzika z inicjatywy Zarządu Koła PFZ przy Garnizonowym Klubie Ofi cerskim był już s-tosowany 19 bm. w Upt Gdynia 19. Stoisko będzie zaopatrzone w znaczki o tematyce wojennej. Przewidziane jest również stoisko z książkami.
Sesja DRN
W sobolą z Sopotuna Westerplatte I Hel
W dniu 20 września na trasie Sopot — Westerplatte — Hel — Sopot odbędzie Się zlot młodzieży organizowany z inicjatywy Oddziału PTTK Sopot przy współudziale WKKFiT, MKKFiT i Wydziału Oświaty.
Celem zlotu jest upamiętnię nie 30 rocznicy wybuchu II wojny światowej, uczczenie pa mięci bohaterów września 1939 r., zapoznanie uczestni-ków_ z pięknem ziemi gdańskiej, jej historią, zabytkami, kulturą i przyrodą.
Zbiórka uczestników zlotu nastąpi o godzinie 8.30 przy molo w Sopocie, skąd statkiem udadzą się n,a Westerplatte by złożyć wiązanki kwiatów pod pomnikiem. Po zwiedzeniu Westerplatte uczestnicy zlotu odpłyną statkiem na Hel. W czasie zlotu będą organizowane konkursy na te mat „Wrzesień 1939” oraz „O- siągnięcia woj. gdańskiego w 25-leciu Polski Ludowej”. Zakończenie zlotu nastąpi w So pocie około godz. 16.
Bliższych informacji udziela oraz zapisuje chętnych poprzez SzJkolne Koła Krajoznawcze — Biuro Oddziału PTTK W Sopocie. (J. Al.).
tym warto
DZIŚ XV trójmieścieAutomobilklub Morski i Au
tomobilklub Warszawski organizują o g.13 w ośrodku szkolenia motorowego PŻMot., w Gdyni przy ul. Władysława IV prelekcję dla pracowników go
| spodarstw samochodowych o- I raz dla abonentów' „Informato | ra transportowca”. Tematem | prelekcji: „Przewozy pracow- j nieze i turystyczne oraz opla | ty za usługi w transporcie sa 1 mochodowym”. Prelekcję wy
głosi przedstawiciel Min. Ko munikacji mgr Z. Lenartowicz. Wstęp w'Olny.
Gdańskie Tow. Fotograficzne zaprasza n g. 18 do WDK w Gdańsku.
Klub „Sezam” w Gdańsku o g. 19 organizuje spotkanie z prawnikiem. Temat: „Rodzina w świetle prawa”. Wstęp wolny.
Międzyzwiązkowy Klub „Kogga” w Gdańsku zaprasza na program pt. „Pamięci tamtych dni” w dniu 19 bm. o godz. 20. Wykonawcy: Barbara Patorska, Jerzy Domb- kowski, Andrzej Grąziewicz, Edward Ożana, Andrzej Bartoszewicz.
Tematem wczorajszej sesji DRN Gdańsk-Sródmie- ście była realizacja z wykonania planu remontów kapitalnych w tej dzielnicy za okres I półrocza hr Z przygotowanej informacji wynika, że niestety, z realizacją tą jest więcej', niż źle. Według planu, w ciągu minionych 6 miesięcy miało być 46 budynków wyremontowanych, z których 37 przypadło na MPRB nr 1, 6 na dwaDZBM, 3 na inne przedsiębiorstwa. I o ile dwaj ostatni wykonawcy plan swój zrealizowali, o tyle MPRB wykonało remonty tylko w 13 budynkach.
Takiej sytuacji nie notowano w ciągu ostatnich 5 lat, pomimo że już w u- biegłym roku widać było pewne pogorszenie.
Przyczyny tego, jak wskazywano, leżą przede wszystkim w: niedokładnej dokumentacji przygotowywanej przez służbę techniczną DZBM; braku koordynacji pomiędzy generalnym wykonawcą, a pod wykonawcami i wreszcie niewłaściwie ustawianym portfelu zadań. Nie bez wpływu było też niepełne zabezpieczenie mocy przerobowej wykonawcy.
W przypadku pieiwszym, wystarczy wymienić, że na jedenaście przygotowanych przez DZBM nr 2 kosztorysów, aż siedem było niezgodnych z faktycznymi potrzebami remontowanych obiektów. W wielu przypadkach przekro czenia kosztów sięgały 100, albo i więcej procent. Dowodzi to, że dokumentację musiano sporządzać chyba z sufitu...
piej 4, Junackiej 1 i 2, oraz Dolnej Bramie 39.
Wspomnieliśmy też o nieprawidłowo ustawianym portfelu robót, jako jednym z istotnych powodów nie wykonania półrocznych zadań remontów kapitalnych. Zgodnie z obowiązującymi w tej sprawie przepisami, przedsiębiorstwa remontowo-budowlane, mogą przeznaczać na prace inwestycyjne nie więcej jak 10 procent o- gólnego potencjału przerobowego. Tymczasem np MPRB nr 1, limit na rok bieżący przekroczyło o 130 proc. To prawda, że odpowiedzialności za to nie ponosi ono samo, ale również Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Budownictwa Komunalnego i Prez. MRN, które na takie, a nie inne ustawienie zadań musi wy razić zgodę. Słusznym więc wydaje się wniosek radnych, ażeby zwrócić się w tej sprawie do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej o zachowywanie wymaganych proporcji.
Z pewnością też nie bez wpływu na osiągnięcie tak niskich efektów jest niepełne zabezpieczenie mocy przerobowej. Widać to choćby tylko po tym, że w ciągu ostatnich 3 lat MPRB nr 1 zwiększyło swoją produkcję o 20 milionów złotych, podczas gdy zatrudnienie utrzymuje się nadal w tych samych granicach. Oczywiście, że w tym czasie podniosła się znacznie mechanizacja pracy, czy jednak w takim stopniu, jakby tego wymagały potrzeby?
Omawiana sprawa ma jednakże i inny jeszcze
poniedziałki”, to rzecz regularna. Kto za to marnowanie czasu płaci? Prze cięż to tu właśnie — stwier dza autor skargi — tkwią szukane rezerwy...”.
Podobne przykłady niesolidnej roboty i braku kon troli ze strony odpowiedzialnych instancji przytoczyć może każdy obywatel, bacznie obserwujący przeprowadzane remonty i to nie tylko na terenie Gdańska.
Tak więc i tutaj „leży pies pogrzebany” i kto wie, czy nie ten najważniejszy. Toteż od tego należałoby chyba zacząć „naprawę rzeczypoispolitej”, a będzie to o tyle prostsze, że można zacząć od dziś...
(ad)
CO prawda, żal nam lata, ale trzeba przecież
realnie pomyśleć, że zbliża się jesień. Powinny nam o tym przypomnieć nie tylko opadające liście z drzew, dobrze byłoby gdyby współ brzmiały z tą porą ulice naszego miasta. Przyjrzyjmy się bliżej np. ulicy Długiej, jednej z najpiękniejszych w Gdańsku. Jak przywitała jesień? Nieliczne okna wystawowe posiadają aktualny wystrój, większość jest wręcz zanie clbana, nie mówiąc nawet o tematycznym upiększeniu. Witryna drogerii MHD przy ul. Długiej 6/7, to zbiór artykułów różnorodnego użytku, nieuporządko wanych i chaotycznie porozrzucanych, dalej, zakurzo na wystawa sklepu „Ruch” w pobliżu TPPR, a bliżej Motławy za szybą wystawo
Jednym z najbardziej pa- aspekt. Najlepiej obrazuje
„Batorym'1
lących problemów, jest więc uregulowanie tych właśnie spraw. Jak poinformował radnych dyrektor DZBM nr 2 podjęto już w tym kierunku odpowiednie kroki.
Brak koordynacji w wykonywaniu prac przez poszczególnych wykonawców,
go przytoczony przez obec nego na sesji przedstawiciela KD PZPR przykład skargi jednego z mieszkańców domów, poddawanych aktualnie kapitalnemu remontowi. Brzmi ona następująco: „Remont rozpoczęto jeszcze w maju i nie ma na razie najmniej-
GDANSK, Teatr Wielki — „Przedwiośnie”, g. 17. SOPOT, Kameralny, „Matka”, g. 19.
to przypadki również bar szych widoków na szybkiedzo częste. Nierzadko zda- jego ukończenie. Poobtłu-rza się tak, że ekipy in- kiwane tynki w pokojach,stalacyjne (elektryczne, czy rozwalone piece w kuch-sanitarne) na teren budo- niach i nieprawdopodobnywy wchodzą dopiero po bałagan, nie tylko uniemoż-zakończeniu prac murar- liwiają wypoczynek należ-skich i stolarskich. Musi ny ludziom pracy, ale ito powodować przeciąga- ugotowranie ciepłej strawy,nie się cyklu remontu, i Interweniowano już. a poniszczenie tego, co już zro- mogło to o tyle, że przezbiono, a wśród lokatorów dwa dni ekipy pracowały— słuszne rozgoryczenie, normalnie. Potem znowuPrzykładem na powyższe, znikły, a jeżeli nawet ktośmoże być — jak przyta- się pojawił, to na godzinę,czano — remont kapitalny dwie. Obijanie się z kątabudynku przy ul. Bisku- w kąt i tzw. „murarskie
czej lii; ORŁOWO - apt. nr 20. ul. Boh. Stalingradu 88.
Ostry dyżur pełnią: II Klinika Chirurgiczna z I Kliniką Chorób Wewnętrznych AM w Gdańsku.
Wojewódzka Poradnia Chorób Wenerycznych w Gdańsku, ul. Długa 84-85 - Jest CZYNNA CAŁĄ DOBĘ.
Z hotelu „Crbisu” na i m/s „Batory” skorzy- £ t stało już ponad 1600 £ | osób w tym wielu cu- Z £ dzoziemców. Znajdują J | się tu właściwie dwa % Z hotele o różnej admini- | | stracji, czyli prawdzi- £ $ wy kombinat hotelowo- Z £ -gastronomiczny ;♦ Na zdjęciu: sala dan- £| singowa podczas próby £ i zespołu. i£ Fot. T. Radecki Z* t
Uwaga ratownicy!Zarząd Wojewódzki WOPR
zawiadamia, że przejął od GOZP działalność dotyczącą ratownictwa wodnego. W rwią zku z powyższym nastąpi wy miana legitymacji ratowniczych poprzedzona weryfikacją. Obecne legitymacje tracą ważność z dniem 31 grudnia br.
Ratownicy X klasy przy wymianie legitymacji muszą oka zać „Specjalną Kartę Pływać ką” tzw. „żółty czepek”, któ- rv należy zdobyć w GOZP. Termin weryfikacji wyznacza się od listopada do końca br.
Dziś o godz. 9 w Nowym Porcie przy ul. Starowiślnej 3 odbędzie się I sesja zwyczajna DRN Gdansk-Portowa. Tematem obrad będzie program realizacji wniosków - postulatów ludności zgłoszonych w czasie kamnanii wyborczej.
GDANSK, „Leningrad” —„Święty zastawia pułapkę” — fr. — od 14 lat — godz. 10, 12.30; „Panna młoda w żałobie”, fr„ od 18 lat, g. 15.30, 17.45, 20. „Kameralne”, „Miłość i jazz”, szwedz., od 14 1.. g. 16, 18, 20. „Kosmos”, „Dzie ci kapitana Granta”, ang., od 11 1., g. 16, 18; „Polowaniena muchy”, pol„ od 18 1„ g. 20. „Drukarz” — „Angelica wśród piratów”, fr„ od 16 1„ g. 17, 19. „Piast”, „Sidła” —ang., od 16 1., g. 15.30, 17.45, 20. „Motlawa”, „Niewidzialny batalion”, jug., od 11 1., g. 16; „Zabawa w masakrę” — fr., od 16 1„ g. 18, 20.15. „Ge- dania”, „Testament Inków”, bułg., od 11 1., g. 16; „Gra”; poi., od 18 1., g. 18, 20. „Przyjaźń”, „Kierunek Berlin” —pol„ od 11 1„ godz. 17 i 20. „Wrzos”, „Hasło Korn”, poi.; od 14 1., g. 16, 18, 20. „Żak”, „Obcy w domu”, ang., od 18lat, g. 16, 18, 20.
WRZESZCZ „Znicz”, ^Kowboju do dzieła”, ang., od 18 lat, g. 15.30, 17.45, 20. „Bajka”, „Siedemnasty równoleżnik”, fr., od 14 1., g. 10; „Dzie wica dla księcia”, wł„ od 18 lat, godz. 12.30, 15, 17.30, 20.„Tramwajarz”, „Rzeczpospolita babska”, poi., od 14 lat, g. 16, 18, 20. „Zawisza”, „Prze suń się kochanie”, USA, od 14 1., g. 17, 19.15.
NOWY PORT — „1 Maja”, „Fantomas contra Scotland
Yard”, fr., od 14 1., g. 15.30, 17.50, 20.10.
OLIWA „Delfin”, „Rzeczpospolita babska”, poi., od 141.; g. 15.45, 18, 20.15.
SOPOT „Polonia”, „Czerwone i złote”, poi., od 14 lat, g. 15.30, 18, 20.30.
GDYNIA „Warszawa”, „Kobieta wąż”, ang„ od 16 lat, godz. 11, 13.15, 15.30, 17.45, 20. „Atlantic”, „Siedmiu braci Cervi”, wł„ od 14 1„ g. 15.30, 17.45, 20. „Neptun”, „SprytnyPiotr”, bułg., od 16 1.; „Księż niezka”, szwedz., od 18 lat, g. 18, 20. „Marynarz”, „Przybycie Tytanów”, wł„ od 111., gj 17, 19.15. „Fala”, „Maskarada szpiegów”, ang„ od 14 1., g. 15.30, 17.45, 20. „Promień”,„Szatan z siódmej klasy” — poi., od 10 1., g. 15.45; „Inspekcja pana Anatola”, poi., od 14 1., g. 18, 20. „Klubowe”, „Czekając na życie”, ang., od 16 1„ g. 18. „Jagienka”, „Czar ny mustang”, USA, od 10 1., g. 15; „Zoltan Karpathy” — II ser., węg„ od 14 1., godz. 17, 19. „Mewa”, „Arsen Lupin contra Arsen Lupin”, fr., od 14 1„ g. 19. „Iskra”, niecz.
RUMIA „Aurora”, „Na szlaku wojennych przygód” — czes., od 11 1„ g. 18; „Sidła”, ang., od 16 1., g. 20.
GDANSK - apt. nr 52, ul. Jaskółcza 16; WRZESZCZ - apt. nr 99, ul. Mickiewicza 1-3; OLIWA - apt. nr 53. ul. Leśna 1; SOPOT — apt. nr 93, ul. Grunwaldzka 64; GDYNIA - apt. nr 12, ul. Starowiejska 34.
STAŁY DYŻUR NOCNY PEŁNIĄ: GDANSK - aptnr 83. al. Zwycięstwa 49; NOWY PORT - aot. nr 4, ulica Oliwska 83; STOGI - apt. nr 20. ul. Boh. Stalingradu 06; apt nr 21. ul. Jedn. Robotni-
LOKALNE:13.00 Tygodnik Wiejski; 13.30
Gra Roman Suchecki, wiolonczela, 16.15 Navigare neces- se est, 16.35 Muzyka krajów nadbałtyckich, 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża, 17.15 Sprawy do załatwienia.OGLNOPOLSKIE:
13.40 Haniebne lato. fragm, pow. B- Scepanovicia, 14.05 Trzy sławne operetki „Kraina uśmiechu”, „Hrabina Maritza” i „Wiktoria i jej huzar”, 14.45 Błękitna sztafeta, 15.00 Koncert Chóru Rozgł. Wrocł. PR. 15.20 Piękny brzeg, 1969, 15.35 Z nagrań zespołu The MexP cans, 15.50 Warszawa — Dub- na, 16.00 Dziennik popołudniowy, 18.20 Sonda. 19.17 Melodie rozrywkowe, 19.20 Felieton literacki, 19.30 Odtworzenie kon certu Wielkiej Ork. Symf. PR, 20.20 Dyskusja literacka, (w przerwie koncertu), 20.40 d. c. koncertu, 21.15 Narodziny Wenus, sonety A. Zaniew skiego, 21.25 Nastr. mel. rozr., 22.30 SOS konstruktorów. 22.45 Koncert Orkiestry PR i TV w Łodzi, 23.15 Parada taneczna, 0.05—3.00 Program nocny.
PROGRAM III17.05 Quodlibet, 17.30 ;,Waka
cje komisarza Maigreta”, ode. pow. Georgesa Simenona. 17.40 Salon muzyki mechanicznej, 13.00 Ekspresem przez świat. 18.05 Zebra. 18.25 Wiek jazzu „Charlie Parkera, życie
i śmierć”, 19-00 Co wieczór powieść w wyd. dżw. „Młodość króla Henryka IV”, 19.30 Samba na jedną nutę, 19.45 Mini — max. 20.05 „Grześ w raju”, 20.15 Śpiewa Ludwik Sempoliński, 20.25 Sałatka po włosku, 20.50 Wspomnienia sportowców, 21.00 W cieniu przeboju, 21.20 Turniej kabaretowy: Silna Grupa pod Wez waniem. Piwnica pod Barhna mi. Pod Egidą. 21.50 Warszawski wrzesień, 22.08 Gwiaz da siedmiu wieczorów — Zespół Jacka Szczygła, 22.15 Gorący rejs, rep. Wiesławy Krajewskiej i Sławomira Szofa, 22.35 Pierwszy przebój, 23.00- Miniatury poetyckie — Trnpre sje z podróży, 23.05 „Muzyka nocą”, 23.50 Ńa dobranoc śpię wa Michel Polnareff.
9.30 „Dzielnica szczęścia”, film fab. prod, rumuńskiej, 16.00 Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce w przerwie ok. 17.10 DTV, 19.00 Kronika Wybrzeża, 19.20 Dobranoc, 19.30 DTV, 20.00 Spraw, filmowe z IV Kongresu Zbowidowców,20.25 „Po ten kwiat czerwony”; 20.55 Teatr Telewizji: John Millington Synge — „Play boy zachodniego świata”, 22.05 Rozmowy o książkach, 22.20 Refleksje, 22.50 DTV i wiadomości sportowe.PROGRAM OŚWIATOWY:
10.55 Wychowanie obywatelskie (kl. VII): Historia jedne go czynu, 12.45 Zajęcia techni ezne (kl. VIII)- „Nowoczesne formy pracy”, 14.55 i 23.15 Po litechnika TV: Matematyka(kurs przyg.): Procenty, 15.25i 23.50 Politechnika TV: Mate matyka (kurs przyg.): Wyrażenia algebraiczne.
Inauguracjasezonu loneerioaegow Filharmonii Bałtyckiej
Dziś Państwowa Opera i Filharmonia Bałtycka zaprasza na koncerty inau gurtrące sezon 1969/70.
Solistą wieczorów będzie znakomity polski skrzypek, laureat licznych konkursów międzynarodowych — EDWARD STAT- KIEWICZ, którego publiczność gdańska dawno nie miała okazji słyszeć.
Program zawiera wyłącznie utwory kompozytorów polskich. Rozpoczy
na UWERTURA Antoniego Szałowskiego, skomponowa na w 1936 r. i odznaczona Złotym Medalem na międzynarodowej wystawie w Paryżu.
I Koncert Skrzypcowy Karola Szymanowskiego, którego wykonawcą będzie Edward Statkiewicz, zalicza się do dzieł porywających śmiałością koncepcji i bogactwem barw dźwiękowych. Jest on jednym z najbardziej łubianych utworów tego kompozytora.
Po przerwie usłyszymy słynny już dziś koncert na orkiestrę Witolda Lutosławskiego, w którym splatają się nierozerwalnie w sposób wirtuozowski elementy wielkich form symfonicznych z polskim folklorem muzycz nym.
Orkiestrą dyryguje kierownik artystyczny POiFB JERZY FROCNER Po czątek koncertów o godz. 19.30.
wą sklepu z artykułami spożywczymi pod numerem 28 przy Długim Targu królują martwe muchy. Inne łącznie z „Dessą”, która ma się czym pochwa lić, to przeciętne wystawy. Wśród witryn staranniej utrzymanych wyróżniają się: sklep „1001 drobiazgów”, tematyczna witryna księgarni przy ul. Długiej 62/63, którą można by zatytułować „walczący Wrzesień”, gdzie oglądamy nowości, takie jak: Stanisława Króla .,Cytadela Warszawska — X Pawilon”, Wańkowicz — „Szkice spod Monte Cassino” i Ja- szuńskiego „Szpiedzy” gdzie chyba warto zajrzeć. Jeśli już jesteśmy przy tym temacie to bardzo udane są plansze przedstawiające wy darzenia 1939 roku, ujęte jako całość w „Trzy razy nie”, które ustawiono naprzeciw Neptuna. Typowo jesienny wystrój ma sklep kosmetyczny „Carmen”, e- stetyczny i miły dla oka; sklep „Reneta” oraz galan terii skórzanej przy Złotej Bramie. Natomiast w „Jasiu i Małgosi” jeszcze lato, o czym informuje zabawne słoneczko i miś na piasku.
Wrzesień to miesiąc wrzo sów i zapowiedź jesieni. Handel powinien o tym pa rniętać i zaakcentować roz poczynający się sezon. Este tycznie i tematycznie urzą dzona wystawa, to nie tylko pm'mo, ale również dobra tradycja i wizytówka sklepu.
K. B.------ 9-------
wycieczki• Młodzieżowy klub „Noga
za Nogą” zaprasza na leśną wędrówkę z Janowa przez Łę życe do Chyloni. Zbiórka o g. 8 przed kasami kolei elektrycznej w Gdyni.• Klub „Bąbelki” proponu
je wycieczkę połączoną ze zwiedzeniem grodziska na trasie: Przywidz — jez. Grabówko — jez. Psinko — Nowy Barkoczyn (14 km). Zbiór ka na dworcu PKS w Gdańsku o g. 8. Wyjazd do Przywidza o g. 8 min. 30.
© Okręgowa Komisja Ochro nv Przyrody PTTK w Gdańsku organizuje pieszą wyciecz kę z cyklu „Poznajemy zabyt ki woj. gdańskiego”. Odjazd pociągiem elektr. o g. 8 min. 15 z Gdańska do Rumi. Dalej pieszo do Doliny Zagórzań- skiej Strugi — Kołeczkowa — Kielna. Powrót z Kielna autobusem o g. 17.
© Klub „Klaksonik” zaprasza zmotoryzowanych na grzy bobranie z atrakcjami. Zbiórka o g. 6 przy PTTK W Gdyni.
Drugą wycieczkę proponuje „Klaksonik” z Gdyni do Wejherowa — Piasnicy — Pucka — Kosakowa — Obłuża. Zbiórka o g. 9 min. 30 przy Pttk w Gdyni.
Edward W. kierowca „Wołgi” nr rej. 2053 GK ńie udzie lii pierwszeństwa przejazdu — na skrzyżowaniu ul. K. Marksa i al. Zwycięstwa we Wrzeszczu — Brunonowi P. prowa dzącemu samochód „Żuk” nr rej. GA 1893. W wyniku zderzenia obydwa pojazdy zostały uszkodzone.
Samochód „Nysa” nr rej GI 0522 kierowany przez Zygmun ta P. podczas włączania się do ruchu na ul. Łąkowej zajechał drogę „Nysie” nr rej. GK 5011 powodując zderzenie i uszkodzenie obu wozów.
Wanda L. prowadząca „Syrenę” nr rej. 3405 GK skręcając w lewo na ul. Oliwską w Nowym Porcie, nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu Jerzemu T. kierującemu „War szawą” nr rej. 3185 GK. Nastąpiło zderzenie, które spowodowało uszkodzenia pojazdów i zakłóciło ruch tramwajowy.
Wyjeżdżający r ul. Toruńskiej wóz konny, którego woźnicą by} Lesław C. me lidzie! ił pierwszeństwa przelaz- du „Fiatowi” nr rej. 3433 GK prowadzonemu przez Stefana S. W wyniku zderzenia samochód osobowy został uszkodzo ny.