MORIOKA BEZ TAJEMNICslaskwroclaw.pl/uploads/files/ws_071463047930.pdfBEZ TAJEMNIC 2 Z DRUGIEJ STRONY...

Post on 13-Jul-2020

1 views 0 download

Transcript of MORIOKA BEZ TAJEMNICslaskwroclaw.pl/uploads/files/ws_071463047930.pdfBEZ TAJEMNIC 2 Z DRUGIEJ STRONY...

NR 7 (126) 12 MAJA 2016

OFICJALNY MAGAZYN WKS ŚLĄSK WROCŁAW S.A.

Strona 12Strona 8 Strony 6–7W numerzeplakat Śląska Wrocław Nasz bramkarz w szczerych słowach o

współpracy z byłym szkoleniowcem wro-cławskiej drużyny.

Ze ŚląskaDlaczego Pawełek nie tęskni za Szukiełowiczem...

Wypożyczony do Górnika Łęczna piłkarz Śląska marzy o ponownej grze w barwach WKS-u.

Z zespołu gościDanielewicz chce wrócić do Wrocławia

Tylko u nas! Pierwszy we wrocławskiej prasie wywiad z japońskim pomocnikiem Śląska. Ryota Morioka opowiada m.in. o ulubionych polskich potrawach, z kim się najlepiej

rozumie na boisku, co go łączy z Tsubasą i jak mu idzie nauka języka polskiego. Strony 4–5

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska

Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna

14 maja (sobota) godz. 15.30 Stadion Wrocław

MORIOKA BEZ TAJEMNIC

2 WOKÓŁ ŚLĄSKA www.slaskwroclaw.plZ DRUGIEJ STRONY

SEZON2015/16

CRAC

OVIA

GÓRN

IK Ł.

GÓRN

IK Z.

JAGIEL

LONIA

KORO

NA

LECH

LECHIA

LEGIA

PIAST

PODB

ESKIDZ

IE

POGO

Ń

RUCH

ŚLĄSK

TERMA

LICA B

RUK-B

ET

WISŁA

KGHM

CRACOVIA 0:0 3:0 1:0 1:1 2:2 5:2

2:0 3:0 1:2 1:2 4:1 4:1 2:1 4:1 2:3 1:1 1:2

GÓRNIK Ł. 1:0 2:10:0 3:2 3:2 0:1 3:1 0:2 0:0 1:2

5:1 2:3 0:3 2:3 1:2 1:0 0:3 0:2

GÓRNIK Z. 1:1 1:1 1:3 0:10:0 0:2 1:1 2:2 5:2 0:2

1:0 1:1 0:2 2:0 2:1 0:0 1:1 2:2

JAGIELLONIA 2:2 1:0 2:0

2:3 0:0 1:0 1:0 0:3 1:1 0:2 0:3

3:2 0:0 2:1 2:1 2:00:1 1:4 1:2

KORONA 0:3 0:2 1:1 2:1 3:2 0:1 4:2 1:3 1:1 0:0 1:1 1:2 2:2

1:1 0:1 1:1 3:2 0:2

LECH 2:1 3:1 1:1 0:2 0:0 2:1 0:0 0:2 0:1

2:2 0:1 1:2 2:2 0:1 5:2 2:0 2:0

LECHIA 0:1 3:1 1:1 5:1 0:0 0:1 1:3 3:1 5:0 1:1 2:0

2:02:1 1:0 1:1 2:0 3:1

LEGIA 3:1 4:0 2:1 3:1 4:0 1:2 0:1

1:0 1:1 1:14:0 5:0 1:0 2:0 1:0 1:1 1:1 2:2

PIAST 2:2 1:1 3:0 3:2 2:0 0:1 2:0 2:1

3:0 2:1 3:2 0:0 2:1 3:0 1:0 1:0 1:0 2:0

PODBESKIDZIE 0:1 2:0 0:0 1:1 1:11:1 4:1 1:1 2:2 2:2 2:3 1:1 0:1

1:22:0 0:1 0:6 1:2

POGOŃ 2:2 0:0 1:1 2:1 3:2 0:2 1:0 1:0 0:0 3:1 2:0 2:3

1:1 1:1 1:1 1:1 0:01:3

RUCH 2:3 0:1 0:2 1:0 0:4 2:1 1:3 3:2 1:4

0:0 2:0 1:1 0:2 1:0 4:1 2:3 0:0

ŚLĄSK 2:1 2:1 0:0 3:1 3:1 0:1 1:1 0:0 1:4 1:2 1:1 0:0 0:0 2:0

2:1 1:0 0:2

TERMALICA BRUK-BET 1:1 1:1 0:2 3:0 2:0

0:0 0:1 3:1 0:1 3:0 3:5 0:2 1:1 0:1 1:1 2:4 1:0

WISŁA 1:2 1:1 1:1 3:1

5:11:0 0:0 2:0 3:3 0:2 1:1 1:2 0:1 0:0 4:2

1:10:0 2:2 1:1

KGHM ZAGŁĘBIE 4:2 0:0 2:4 0:2 0:2 2:1 1:0 1:2 2:0 4:1 1:1 1:1 3:1

4:1 1:1 2:0 1:3

U S

IEB

IE

NA WYJEŹDZIE RAZEM DOM WYJAZD

pl. nazwa M. PKT. Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki1. LEGIA WARSZAWA 35 40 (60) 20 10 5 67-30 11 5 2 37-12 9 5 3 30-182. PIAST GLIWICE 35 37 (58) 19 9 7 57-44 14 3 1 33-11 5 6 6 24-333. CRACOVIA 35 33 (45) 15 10 10 62-47 9 4 4 37-19 6 6 6 25-284. ZAGŁĘBIE LUBIN 35 32 (45) 15 9 11 51-42 8 4 6 30-24 7 5 5 21-185. LECHIA GDAŃSK 35 29 (38) 13 10 12 51-42 10 4 3 32-13 3 6 9 19-296. POGOŃ SZCZECIN 35 27 (46) 11 17 7 40-38 6 9 3 22-19 5 8 4 18-197. LECH POZNAŃ 35 24 (43) 13 6 16 39-44 6 5 6 22-19 7 1 10 17-258. RUCH CHORZÓW 35 21 (38) 11 8 16 40-54 6 3 8 20-27 5 5 8 20-279. WISŁA KRAKÓW 36 29 (36) 11 15 10 57-42 5 10 4 27-21 6 5 6 30-21

10. ŚLĄSK WROCŁAW 36 28 (34) 11 12 13 38-44 7 6 4 19-16 4 6 9 19-2811. KORONA KIELCE 36 27 (37) 10 15 11 38-42 4 7 7 21-28 6 8 4 17-1412. JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 36 25 (35) 12 6 18 43-61 8 4 7 21-25 4 2 11 22-3613. TERMALICA BRUK-BET NIECIECZA 36 25 (33) 10 11 15 38-49 5 5 7 21-21 5 6 8 17-2814. GÓRNIK ŁĘCZNA 36 24 (31) 10 9 17 38-50 7 2 9 24-28 3 7 8 14-2215. GÓRNIK ZABRZE 36 22 (25) 6 17 13 37-50 4 9 5 20-22 2 8 8 17-2816. PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 36 20 (38) 9 12 15 42-59 3 8 7 21-26 6 4 8 21-33

1. – el. LM, 2.-3. – el. LE, 15.-16. – spadek. Po 30. kolejce nastąpił podział na grupę mistrzowską i spadkową, Górnik Z. i Wisła rozpoczęły sezon z ujemnym kontem (-1 pkt). Lechii i Ruchowi po punkcie odebrała Komisja Licencyjna ds. Klubowych.

BRAMKARZE1 MATEUSZ ABRAMOWICZ 10

22 JAKUB WRĄBEL 433 MARIUSZ PAWEŁEK 23 3

OBROŃCY2 KRZYSZTOF OSTROWSKI 19 23 PIOTR CELEBAN 35 2 4

12 DUDU PARAIBA 24 1 617 MARIUSZ PAWELEC 27 1220 ADAM KOKOSZKA 26 721 LASHA DVALI 14 1 123 PAWEŁ ZIELIŃSKI 25 514 IHOR TYSZCZENKO 2

POMOCNICY4 TOM HATELEY 28 1 56 TOMASZ HOŁOTA 34 3 77 ROBERT PICH 22 3 38 ANDRAS GOSZTONYI 7 29 JACEK KIEŁB 24 2 7 1

10 RYOTA MORIOKA 14 5 215 MARCEL GECOV 23 625 MICHAŁ BARTKOWIAK 10 128 WIKTOR ŻYTEK29 PETER GRAJCIAR 27 2 2 130 KAMIL DANKOWSKI 20 331 MACIEJ PAŁASZEWSKI

NAPASTNICY11 BENCE MERVO 9 418 KONRAD KACZMAREK 8 119 KAMIL BILIŃSKI 30 5 427 MARIUSZ IDZIK 1

Przypuszczalny skład i ustawienie zawodników na najbliższy mecz oraz kadra WKS Śląsk Wrocław

golemecze żółte kartki czerwone kartki

RYWALIZACJA ŚLĄSK – GÓRNIK ŁĘCZNA

STATYSTYKI PIŁKARZY WKS-UW EKSTRAKLASIE

Bilety na mecze Śląska dostać można w dwunastu punktach na terenie Wrocławia i Dolnego Śląska:

1. Kasy stadionu przy ul. Oporowskiej, czynne w dni powszednie w godz. 10-18, w soboty w godz. 10-15, a w dniu meczu od godz. 10 2. Kasy Stadionu Wrocław od ul. Królewieckiej, czynne w dni powszednie w godz. 10-18, w soboty w godz. 10-15, a w dniu meczu od godz. 103. Wyspa Kibica w Arkadach Wrocławskich, czynne pon--sob: 9-21, niedz: 10-204. Wyspa Kibica w CH Borek, czynne pon-sob: 9-21, niedz: 10-205. Art Souvenirs, pl. Solny 20, czynne codziennie w godz. 10-186. Dworzec Autobusowy POLBUS-PKS, (dworzec tym-czasowy) kasa nr 5, czynne codziennie w godz. 6-227. Sklep Sportowy SportGaleria, ul. Okrężna 1-2, Ole-śnica, czynne od poniedziałku do piątku w godz. 10-18, w soboty w godz. 9-14.

8. Sklep Fan-Sport, ul. H. Pobożnego 13, Trzebnica, czynne od poniedziałku do piątku w godz. 10-17, w so-boty w godz. 10-149. Sklep Sportsen, ul. Jodłowa 2, Oława, czynne od ponie-działku do piątku w godz. 10-17, w soboty w godz. 10-1410. Sklep PIWOWAR, Pasaż Millenium, ul. Dzierżoniow-ska 5, Strzelin, czynne od poniedziałku do soboty w godz. 9.30-21, w niedziele w godz. 11-18W dniu meczu uruchamiane są także kasy Stadionu Wro-cław od ul. Lotniczej.W sklepach Na Solnym, SportGaleria, Sportsen, Kajet, PIWOWAR, META w CH Bielany Wrocławskie oraz na Dworcu Autobusowym można płacić wyłącznie gotówką, pozostałe punkty obsługują karty płatnicze.

Oficjalne wydawnictwo WKS Śląsk Wrocław S.A. Redaguje kolegium.

POZOSTAŁA KADRA:33. Mariusz Pawełek, 22. Jakub Wrąbel, 2. Krzysztof Ostrowski, 21. Lasha Dvali, 18. Konrad Kaczmarek, 19. Kamil Biliński, 15. Marcel Gecov, 9. Jacek Kiełb, 8. Andras Gosztonyi, 30. Kamil Dankowski.PAUZUJE: 12. Dudu Paraiba (kontuzja)

SZTAB SZKOLENIOWY:Mariusz Rumak – trener, Dariusz Dudek – II trener, Dariusz Sztylka – asystent, Waldemar Grzanka – trener bramkarzy, Andrzej Traczyk – kierownik

TU KUPISZ BILETY NA ŚLĄSK!

OSTATNI MECZ

WISŁA 1

ŚLĄSK 1BRAMKI: Zdenek ONDRASEK 60 - Peter GRAJCIAR 71

OGÓŁEM1

483 MECZÓW

ZWYCIĘSTW0ŚLĄSKA WROCŁAW

REMIS

PORAŻEKŚLĄSKA WROCŁAW

BRAM

KI13/11ŚLĄSK

GÓRNIK

17. PAWELEC

29. GRAJCIAR

3. CELEBAN1.

ABRAMOWICZ

20. KOKOSZKA

23.ZIELIŃSKI

4. HATELEY

6.HOŁOTA

7.PICH

10. MORIOKA

11.MERVO

34

MECZE

ZWYCIĘSTWOŚLĄSKA WROCŁAW

BRAM

KI8 /5ŚLĄSK

GÓRNIK

WE WROCŁAWIU

Adres redakcji: 53-434 Wrocław, ul. Oporowska 62,tel: (+48) 71-750-00-84,

fax: (+48) 71-750-00-74; E-mail: wokolslaska@slaskwroclaw.pl

Redakcja nie zwraca niezamówionych tekstów oraz zastrzega sobie prawo do dokonywania skró-

tów w publikowanych tekstach. Redakcja nie odpowiada za treść reklam.

Druk:Polskapresse, Oddział Poligrafia,

Drukarnia Wrocław, Bielany Wrocławskie, ul. Kolejowa 7

0

1

REMISÓW

PORAŻKAŚLĄSKA WROCŁAW

WYNIKI,TERMINARZ I TABELA EKSTRAKLASY

Pozo

stał

e m

ecze

36.

kole

jki z

akoń

czył

y się

po

zam

knię

ciu w

ydan

ia.

ZAPOWIEDŹwww.slaskwroclaw.pl WOKÓŁ ŚLĄSKA 3

REKLAMA

Śląsk zapewnił sobie utrzyma-nie w 35.kolejce ekstraklasy. Ze-spół z Łęcznej musi walczyć o nie do końca.

Po zwycięstwo i na wakacje

Dla Górnika Łęczna so-botni mecz jest na wagę utrzymania

w ekstraklasie. Dla pił-karzy Śląska o jak naj-wyższe miejsce w ta-beli, bo grę wśród najlepszych w Polsce w następnym sezonie podopieczni Mariusza Rumaka zapewnili sobie w so-botę, wygrywając z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza.Wrocławscy zawodnicy dzień po meczu z Górni-kiem mają ostatni trening, a potem wyjeżdżają na wa-kacje. Spotkają się dopiero w połowie czerwca. Niektó-rym piłkarzom Śląska (m.in. Tomowi Hateleyowi, Toma-szowi Hołocie, Mateuszowi Abramowiczowi, Dudu Pa-raibie, Mariuszowi Pawel-cowi) kończą się w czerwcu

kontrakty i wolne dni będą dla nich oraz ich menedże-rów gorącym okresem ne-

gocjacyjnym.W kadrze ze-

społu gości jest Krzysztof Da-

nielewicz (czytaj o nim strona 12). Za-

wodnik wypożyczony zimą ze Śląska do zespołu z Lubelszczyzny może za-

grać w Górniku, bo wro-cławski klub nie wpisał w umowę wypożyczenia zakazu występu przeciwko WKS-owi.Drużynę z Łęcznej od nie-dawna prowadzi Andrzej Rybarski. Poprzedni trener Juri Szatałow zrezygnował, jak stwierdził, dla dobra ze-społu. Krzyś

TERMINARZ GRUPY WALCZĄCEJ O UTRZYMANIE W EKSTRAKLASIEl KOLEJKA 37 - 14 MAJAŚLĄSK WROCŁAW - Górnik Łęczna 14 maja, 15:30Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 14 maja, 15:30Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 14 maja, 15:30Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Górnik Zabrze 14 maja, 15:30

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska

4 WOKÓŁ ŚLĄSKA www.slaskwroclaw.plWYWIAD

Ryota Morioka: Lubię Tsubasę! Ryota Morioka jest nowym idolem kibiców Śląska. Japończyk szybko podbił serca wrocławskich kibiców i został liderem zespołu. Nam opowiada o tym, jak żyje mu się w naszym mieście, co lubi jeść i co go łączy z bohaterem anime Tsubasą.

WOKÓŁ ŚLĄSKA: Jak ci się po-doba we Wrocławiu?

RYOTA MORIOKA: Wrocław to piękne miasto. Stara, intere-sująca architektura zrobiła na mnie wrażenie już pierwszego dnia. Mam m.in. zdjęcia ratusza w śniegu. Słyszałem, że we Wro-cławiu jest ogród japoński, ale jeszcze w nim nie byłem. Jak na razie, jest tu chłodniej niż w Ja-ponii. To mi odpowiada.

Ale Wrocław to jedno z najcie-plejszych miast w Polsce. Pocze-kaj, aż przyjdą upały z wielką wil-gotnością powietrza...

Też nie ma problemu. Mogę na-wet trochę spalić sobie twarz.

Jesteś pierwszym Japończykiem w Śląsku. Spotykasz się z sym-patią kibiców na ulicach Wro-cławia?

Tak. Ludzie mówią coś do mnie po polsku. Niestety jeszcze nie rozumiem. Uczę się języka pol-skiego, ale jest on strasznie trudny (ostatnie słowo Morioka powiedział po polsku). Kiedy mnie zaczepiają i zagadują, mó-wię do nich po polsku: „dzię-

kuję, dziękuję”. Domyślam się, że ich intencje są dobre, ponie-waż ich obserwuję i te zacho-wania, mimika twarzy na takie wskazują.

Podobają ci się polskie kobiety?To pytanie nie na miejscu. Ja mam żonę (formalnie Ryota wziął już ślub, ale wesele odbędzie się dopiero po zakończeniu sezonu w Japonii – przyp. red). O pol-skich kobietach powiem tylko tyle, że są ładne.

Kibice nazwali cię Tsubasa – tak jak bohatera japońskiej anime o bardzo utalentowanym piłkarzu.

Zupełnie mi to nie przeszkadza. Lubię Tsubasę. To miłe, że robią memy z tej anime z moim po-dobieństwem. Coś ci pokażę. (Ryota wyjmuje telefon komór-kowy). Zobacz. Twórca anime o Tsubasie przygotował mój por-tret jeszcze wtedy, gdy grałem w barwach Visselu Kobe.

Kto jest Twoim piłkarskim ido-lem, bo pewnie jednak nie Tsubasa...

Najbardziej podobała mi się gra brazylijskiego piłkarza Romario. To był wielki zawodnik.

Różnice kulturowe między Polską i Japonią są olbrzymie. Kuchnia też się różni. Jak sobie radzisz?

Z zakupami nie mam problemu. Są w Polsce tanie, różnorodne owoce, a ja je uwielbiam. Bardzo lubię makaron, a też go można kupić bez problemu. Sushi zna-lazłem dobre niedaleko Uniwer-sytetu. Smakowało mi. W po-bliżu stadionu przy Oporowskiej było okropne. Polskie jedzenie mi odpowiada. Jedna potrawa

przypadła mi szczególnie do gu-stu. W chlebie była podana gęsta zupa. Taka z mięsem i kiełbasą.

To pewnie żurek. Był jasny, lekko kwaskowy w smaku?

Nie. Ciemny. (Ryota znów wyj-muje telefon komórkowy i szuka zdjęcia). O zobacz. Tak wyglądała.

To gulasz w chlebie. Tak ci sma-kował?

Był bardzo dobry. Ja nie marudzę przy jedzeniu.

Japońskie miasto Kobe, w któ-rym wiele lat grałeś w piłkę, słynie z najdroższej wołowiny

świata. Produkowana jest ze szczęśliwych krów. Jedzą one specjalnie skomponowaną pa-szę, nacierane są sake, piją

piwo, słuchają dla relaksu mu-zyki poważnej m.in. Chopina.

Lubię wagyu. To bardzo smaczne, delikatne, ale drogie mięso.

Ryota Morioka jest jedną z gwiazd polskiej ekstraklasy. Fa-chowcy przewidują, że szybko trafi do znacznie silniejszej ligi i Śląsk na jego transferze zarobi duże pieniądze.

SPECJALNIE DLA NAS KOMENTUJEMACIEJ GIL, SZEF SKAUTÓW ŚLĄSKA:Ryotę Moriokę, zanim trafił do Wrocławia, obserwowaliśmy od dłuższego czasu. Wiedzieliśmy, że będzie do wzięcia za darmo, bo kończy mu się kontrakt w Visselu Kobe i działaliśmy, żeby go spro-wadzić do Polski. Oglądaliśmy kilkadziesiąt spotkań z jego udzia-łem. Wiedzieliśmy, że to piłkarz bardzo wysokiej klasy, dlatego zdecydowaliśmy się na jego zatrudnienie nawet bez obserwacji „na żywo”.

WYWIADwww.slaskwroclaw.pl WOKÓŁ ŚLĄSKA 5

Ryota Morioka: Lubię Tsubasę!

REKLAMA

Przejdźmy do sportu. Znasz ja-pońskich piłkarzy występują-cych w polskiej lidze?

Z Murayamą z Pogoni Szczecin chodziłem razem do średniej szkoły. Znam też Kato, rozma-wiałem z nim trochę przy okazji meczu w Bielsku-Białej.

Coraz czę-ściej piłkarze w polskiej li-dze kopią cię po nogach. Kto grał naj-ostrzej?

Wiesz co? Chyba właśnie Kato. On mnie nie oszczędzał.

Z kim w Śląsku rozumiesz się najlepiej na boisku?

(Ryota długo się zastanawia). Trudne pytanie. Chyba najlepiej gra mi się z Robertem Pichem i Marcelem Gecovem. Ale my

mamy wielu dobrych piłkarzy w zespole.

Wiesz, że kibice porównują Cie-bie i Węgra Bence Mervo do czekoladowych drażetek M&M.

Słyszałem. To miłe. Bence to bardzo zdolny piłkarz. Cieszę się, że strzelamy gole dla Śląska.

Przychodziłeś do Śląska, kiedy szkoleniowcem był Romuald Szukiełowicz, teraz pracujesz z trenerem Mariuszem Ruma-kiem. Jakie są największe róż-nice?

Teraz mamy znacznie więcej zajęć taktycznych. Z trenerem współ-pracuje mi się dobrze (ostatnie słowo Ryota mówi po polsku).

Widzę, że starasz się coraz czę-ściej mówić po polsku.

Uczę się, ale to strasznie trudne. Pisownia, dźwięki, słowa. Bar-dzo trudny język.

Polak to samo powie o japoń-skim.

Domyślam się.

Dwa razy zagrałeś w reprezen-tacji Japonii. Liczysz jeszcze na kolejne powołania?

Bardzo chciałbym występować w reprezentacji Japonii. Marzę o tym. Byłoby mi łatwiej, gdyby-śmy grali o mistrzostwo Polski, a nie o utrzymanie w ekstrakla-sie. Mam nadzieję, że dobrymi występami przypomnę się tre-nerowi kadry. Zrobię wszystko, by o mnie nie zapomniał.

Na koniec ciekawi mnie czy wiesz, że kompozytorem hymnu Japonii „Kimi Ga Yo” jest Franz von Eckert, który urodził się w Nowej Rudzie - mieście na Dolnym Śląsku, położonym 90 kilometrów od Wrocławia, gdzie WKS ma swój fan-club.

Naprawdę?! Nie miałem o tym pojęcia. Myślę, że wielu cieka-wych rzeczy się jeszcze dowiem o Polsce.

Rozmawiał Krzysztof Świercz Dziękuję za pomoc w tłuma-czeniu Karolinie i Takacharu.

Ryota Morioka w barwach Visselu Kobe też był wielką gwiazdą. Ten plakat z jego podobizną przygotował twórca anime o Tsubasie.

Ryota Morioka to transferowy strzał w dziesiątkę!

RYOTA MORIOKA MA SWOJEGO BLOGA NAWWW.SLASKWROCLAW.PL

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska

(2), K

rzys

ztof

Św

ierc

z

6 WOKÓŁ ŚLĄSKA www.slaskwroclaw.plPLAKAT

WSZYSTKIM KIBICOM DZIĘKUJEMY ZA DOPING W SEZONIE 2015/16

CZWARTY RZĄD OD LEWEJ: Andrzej Traczyk (kierownik drużyny), Ihor Tyszczenko, Mariusz Idzik, Lasha Dvali, Waldemar Grzanka (trener bramkarzy), Adam Kokoszka, Marcel Gecov, Konrad Kaczmarek, Marcin Andrzejewski (fizjolog) TRZECI RZĄD OD LEWEJ: Wojciech Marek (lekarz), Paweł Zieliński, Dudu Paraiba, Mariusz Pawełek, Jakub Wrąbel, Mateusz Abra-mowicz, Peter Grajciar, Michał Bartkowiak, Jarosław Szandrocho (fizjoterapeuta) DRUGI RZĄD OD LEWEJ: Dawid Gołąbek (fizjoterapeuta), Krzysztof Ostrowski, Jacek Kiełb, Andras

Gosztonyi, Bence Mervo, Tomasz Hołota, Kamil Biliński, Thomas Hateley, Kamil Dankowski, Michał Polczyk (trener przyg. motorycznego) PIERWSZY RZĄD OD LEWEJ: Dariusz Dudek (II trener), Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Paweł Żelem (prezes zarządu), Mariusz Rumak (I trener), Wojciech Błoński (dyrektor sportowy), Ryota Morioka, Robert Pich, Dariusz Sztylka

(asystent trenera)

PLAKATwww.slaskwroclaw.pl WOKÓŁ ŚLĄSKA 7

WSZYSTKIM KIBICOM DZIĘKUJEMY ZA DOPING W SEZONIE 2015/16

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska

8 WOKÓŁ ŚLĄSKA www.slaskwroclaw.plSYLWETKA

Przed obecnym sezo-nem wydawało się, że jego pozycja w bramce jest niepod-ważalna. Co prawda

dwóch młodych zdolnych dep-tało mu po piętach, ale i tak nikt by nie przypuszczał, że ze składu wygryzie go trzeci w hierarchii Mateusz Abramowicz. Życie jak zwykle napisało swój scenariusz. Mariusz Pawełek jednak nie za-mierza składać broni.

W rodzinie trzeba sobie pomagaćW Śląsku nie jest przyzwycza-jony do roli rezerwowego i jak łatwo można dostrzec, mało który zawodnik tak żywio-łowo reaguje przy linii bocz-nej. - Trudno ogląda mi się me-cze z tej perspektywy. Dla mnie są to większe nerwy, niż gdy je-stem na boisku – przyznaje wy-chowanek Silesii Lubomia. Choć Pawełek jest niezwykle ambit-nym człowiekiem, do jego pro-fesjonalizmu nie można mieć żadnych zastrzeżeń. - Nigdy nie skupiałem się wyłącznie na so-bie, przede wszystkim myślę o dobru drużyny. W tym mo-mencie broni Mateusz, nasz ze-spół jest w trudnej sytuacji i mu-simy sobie pomagać - zaznacza. Zresztą trudno właściwie wska-zać klub ekstraklasy, w którym na tej pozycji toczy się tak za-cięta rywalizacja. – Cała trójka daje z siebie sto procent i sztab szkoleniowy ma później kłopot – śmieje się 35-latek. Jak przy-stało na najstarszego piłkarza w szatni WKS-u, zadania Ma-riusza nie kończą się na tych czysto piłkarskich. - Staram się pomóc każdemu chłopakowi, który do nas przychodzi. Staje się on wtedy członkiem naszej rodziny i łączą nas wspólne cele – podkreśla były kapitan Trójko-lorowych.

Taktyczna przepaśćWrocławianie wyraźnie od-żyli, odkąd stery objął Mariusz Rumak. - Trener Szukiełowicz przygotował nas bardzo do-brze pod względem fizycznym. Trzeba mu to oddać, bo tego potrzebowaliśmy. Współczesna piłka wymaga jednak, by każdy

na boisku wiedział, za co jest odpowiedzialny. Samo bieganie nie wystarczy. Wcześniej byli-śmy zespołem jedynie poza mu-rawą – tłumaczy „Mario”.– Obecnie od poniedziałku aż do samego meczu przygotowu-jemy się pod kątem przeciw-nika. Porównując taktykę z tych dwóch okresów, dzieli nas prze-paść! Lecz przede wszystkim te-raz cieszymy się grą – zdradza.Pawełek złapał wspólny język także z innymi członkami no-wego sztabu. – Trener Grzanka jest świetnie przygotowany i bardzo się stara. Fajnie, że nie-kiedy pojawiają się też komen-

tarze w stylu: „Nie broń jak w Odrze” albo „Abram, czasy Brzegu Dolnego się skończyły” - śmieje się doświadczony gol-kiper.

„Pawełki” Mariusza PawełkaKibice od pewnego czasu „pa-wełkiem” nazywają fatalną in-terwencję bramkarza. Nasz zawodnik ma do tego dy-stans. – Sam się z tego śmieję. Trzeba jednak wyciągać wnio-ski i jak najszybciej zapominać o potknięciach. Natomiast, gdy szkoleniowiec wypowiada się w ten sposób i non stop o tym

przypomina, to na pewno ci nie pomaga – wyjaśnia wodzi-sławianin. Pawełek nie kryje urazy do poprzedniego opie-kuna WKS-u. - Trener Szukieło-wicz mówił różne rzeczy za mo-imi plecami, lecz nigdy prosto w twarz. Może narzekać, że za-waliłem mu mecz z Jagiellonią czy z Zagłębiem. Mam świado-mość, że nie spisałem się najle-piej. Dziś jednak ta drużyna zu-pełnie inaczej zareagowałaby po stracie bramki w derbach. Nikt by nie zwiesił głowy – ko-mentuje. Zwraca także uwagę na wsparcie, jakie powinien otrzymywać pierwszy bram-

karz. - „Abram” w dwóch spo-tkaniach z rzędu popełnił błędy, po których padały gole. Mimo to nadal ma miejsce między słupkami, ponieważ Śląsk zdo-bywał punkty. Trener Rumak za-chował się w stosunku do niego naprawdę fair.

Po czwarty tytułMam charakter i wiem, na co mnie stać, dlatego się nie pod-dam – deklaruje. Nie ukrywa, że długo borykał się z różnymi pro-blemami zdrowotnymi, które po pewnym czasie musiały odbić się na jego dyspozycji, choć niewiele się o tym mówiło. Bynajmniej nie

jest to piłkarz, który opuściłby mecz z byle powodu, a i z tre-ningu ściągnąć go nie sposób. – Mogłem spokojnie się podle-czyć. Jeśli tylko będę miał zdro-wie, to czuję, że jeszcze sporo przede mną – zapewnia. Cztero-krotny reprezentant Polski wie-rzy, że w nowym sezonie Śląsk będzie walczył o najwyższe cele. – Mamy dobrą ekipę, widzę wiele zmian na lepsze. Chcę sięgnąć po mistrzostwo ze Śląskiem. Trzy razy przeżyłem to z Wisłą i pa-miętam, co wtedy działo się na stadionie czy na Rynku. Chciał-bym zobaczyć to we Wrocławiu. Tomasz Szozda

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska

Mariusz Pawełek:

Chciałbym być mistrzem ze Śląskiem Wrocław!

Bramkarz Śląska Wrocław mówi nam o niechlubnych „pawełkach”, marzeniu, rywalizacji o miejsce między słupkami w zespole, a także zdradza kulisy trudnej współpracy z trenerem Romualdem Szukiełowiczem.

BRAMKARZE ŚLĄSKA W TYM SEZONIE

MECZE STRACONE BRAMKI

CZYSTEKONTO

MARIUSZ PAWEŁEKEKSTRAKLASA 23 31 6PUCHAR POLSKI 1 0 1KWALIFIKACJE DO LIGI EUROPY 4 3 2

JAKUB WRĄBELEKSTRAKLASA 4 3 1PUCHAR POLSKI 3 3 1MATEUSZ ABRAMOWICZEKSTRAKLASA 10 10 2

Mariusz Pawełek trafił na ławkę rezerwowych jeszcze za trenera Romualda Szukiełowicza. Od tego czasu pierwszym bramka-rzem jest Mateusz Abramowicz.

UWAGA TALENTYwww.slaskwroclaw.pl WOKÓŁ ŚLĄSKA 9

R egularnie otrzymują powołania, co tylko potwierdza, że w swo-ich rocznikach należą do najbardziej uta-

lentowanych piłkarzy w kraju. W ostatnich spotkaniach kadry mło-dzieżowej z Norwegią i Słowa-cją biało-czerwoni zagrali z Łuka-szem Wiechem w obronie, Ma-ciejem Pałaszewskim w pomocy i Mariuszem Idzikiem w ataku. Śle-dząc poczynania naszych repre-zentantów, nie należy pytać, czy zobaczymy ich w takim ustawieniu na boiskach ekstraklasy, ale raczej kiedy to nastąpi.

Zdaje maturęŁukasz Wiech jako jedyny z wy-żej wymienionych nie urodził się we Wrocławiu. Pochodzi z Lu-blina, a do stolicy Dolnego Ślą-ska przeprowadził się dwa lata temu. Aklimatyzacja nie stano-

wiła problemu. - Szybko zła-pałem wspólny język z kole-gami. Miasto jest piękne i nie ża-łuję tej decyzji – mówi 19-latek. Obrońca przyznaje, że pewno-ści siebie nabrał podczas ostat-niego okresu przygotowawczego, spędzonego z pierwszym zespo-łem. – Dla nas, młodych zawod-ników, możliwość trenowania z seniorami to świetna sprawa. Mamy się od kogo uczyć. Na jego szybki rozwój zwrócił uwagę tre-ner reprezentacji U-19 Rafał Ja-nas. - Przez ostatni czas Łukasz przede wszystkim dojrzał fizycz-nie, zmężniał. Myślę, że lepiej także wyprowadza piłkę. Gdy po-prawi motorykę, to śmiało może być jednym z najlepszych obroń-ców w swoim roczniku. W tym sezonie czeka go niemałe wyzwanie, choć akurat niezwią-zane ze sportem, a mianowicie egzamin dojrzałości. – Oprócz

obowiązkowych przedmiotów ta-kich jak język polski, matematyka i język angielski, zdaję też geo-grafię na poziomie rozszerzonym – zdradza.

Klasyczna dziewiątkaZ kolei Mariusz Idzik może po-chwalić się już debiutem w eks-traklasie. Pojawił się na boisku w jesiennym meczu z Zagłębiem Lubin (1:1). Napastnik na co dzień występuje jeszcze w Centralnej Lidze Juniorów lub w zespole re-zerw. – Trudno porównać te roz-grywki. Myślę jednak, że większe wymagania są w III lidze. Rywali-

zuje się z seniorami, CLJ to nasi rówieśnicy, od których nie od-stajemy fizycznie czy motorycz-nie. Z drugiej strony czołowe dru-żyny juniorskie prezentują wyższy poziom niż te z dołu trzecioligo-wej tabeli – tłumaczy wychowa-nek Trójkolorowych, który w klu-bie z ul. Oporowskiej przeszedł wszystkie szczeble drużyn junior-skich. - Z Mariuszem pracowałem krótko, ale zaskoczyła mnie jego przebojowość. Potrafi odnaleźć się w polu karnym, posiada też bardzo dobre warunki fizyczne. Z pewnością jest to ciekawy chło-pak, który jeśli dalej będzie robił

postępy, może walczyć o miej-sce w pierwszej jedenastce Śląska – ocenia trener Janas.

Ciężko ściągnąć go z treninguMaciej Pałaszewski, który jest o rok młodszy od Wiecha i Idzika, pytany o swojego idola, bez na-mysłu wskazuje Isco. Podobnie jak gracz Realu Madryt, najchęt-niej w ogóle nie rozstawałby się z piłką. - Kocha dryblować. Na tym po-ziomie musi się jednak oduczyć niepotrzebnego „holowania”. Je-śli pozbędzie się juniorskich na-

wyków, to wróżę mu sporą ka-rierę – mówi o swoim podopiecz-nym opiekun kadry U-19 i dodaje: - Maciek to fantastyczny chłopak do współpracy. Ciężko ściągnąć go z treningu. Kapitalna technika, podanie wprowadzające, na bo-isku bardzo dużo widzi. „Pałasz” najlepiej czuje się w środku pola, gdzie może wy-korzystać wszystkie swoje atuty. – Nieważne, czy gram jako rozgry-wający, czy też ustawiony jestem bliżej własnej bramki – byle był to środek – zaznacza zawodnik. „Przede mną ciężka praca” – to zdanie co chwilę pada z ust każ-dego z nich. Nasi młodzi piłka-rze twardo stąpają po ziemi. Mają świadomość, że sukces musi zo-stać okupiony litrami potu wyla-nego na treningach. Jednak z ich talentem i nastawieniem, jego osiągnięcie wydaje się kwestią czasu. Tomasz Szozda

Niedawno cała trójka grała razem nie tylko w Śląsku, ale i w meczach reprezentacji Polski U-19. Idzik, Wiech, Pałaszewski pukają do drzwi pierwszego składu wrocławskiej drużyny.

WIECH, IDZIK, PAŁASZEWSKI W REPREZENTACJACH MŁODZIEŻOWYCHU-18 U-19

ŁUKASZ WIECH 6 2MARIUSZ IDZIK 0 3MACIEJ PAŁASZEWSKI 5 2

Mariusz Idzik Łukasz Wiech Maciej Pałaszewski

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska

(3)

Trzej przyjaciele z reprezentacji

10 WOKÓŁ ŚLĄSKA www.slaskwroclaw.plHISTORIA

16.05.1991, Dawid ABRAMOWICZ Wychowanek KP Brzeg Dolny. Star-szy brat obecnego bramkarza Śląska - Mateusza. W Śląsku wystąpił w jed-nym meczu. W październiku 2010 roku zagrał z Legią (1:2) w Pucharze Pol-ski. Ponadto ma na koncie 70 meczów w barwach WKS-u w Młodej Ekstra-klasie, gdzie strzelił trzy gole. Obecnie występuje w II-ligowej Puszczy Niepo-łomice.

18.05.1934, Tadeusz BŁAŻEJEWSKIWychowanek Warty Poznań. Do Śląska trafił w ramach służby wojskowej i grał w latach 1957-1958, będąc jednym z wyróżniających się napastników za-plecza ekstraklasy. Gdy zakończył wy-stępy w Śląsku, rozgorzał o niego za-cięty bój między Wartą, Pogonią i Le-gią. Ostatecznie trafił do Warszawy. W barwach Legii zadebiutował w eks-traklasie oraz wywalczył wicemistrzo-stwo Polski (1960 r.) i brązowy me-dal ekstraklasy (1961 r.). Po zakończe-niu kariery piłkarskiej został trenerem. Prowadził Wartę Poznań, Stoczniowiec Gdańsk i Wisłę Płock. W połowie lat 70. był na stażu trenerskim w brazylij-skim Sao Paulo FC. Zmarł w 2001 roku. 18.05.1983, Michał STRUZIKWychowanek Kuźni Jawor. Przyszedł do Śląska po spadku WKS-u do III ligi la-tem 2003 roku wraz z trenerem Grze-gorzem Kowalskim i grupą jego pod-opiecznych z Inkopaxu Wrocław. Za-liczył w barwach wojskowych pierw-szy sezon na trzecim froncie. Zaś dzięki dwóm występom w kolejnych roz-grywkach w sierpniu 2004 i zwycię-skiej bramce w meczu z Odrą w Opolu, miał swój udział w awansie Śląska do II ligi wiosną 2005 roku. Pod koniec sierpnia 2004 został wypożyczony do Gawina Królewska Wola. Po roku wró-cił na Oporowską, gdzie jednak grał już tylko w rezerwach. W 2008 roku wy-stępował w Miedzi Legnica.

19.05.1987, Waldemar SOBOTAWychowanek Małejpanwi Ozimek. Do Śląska trafił z MKS-u Kluczbork. W sierpniu 2010 roku zadebiutował w ekstraklasie w meczu z Jagiello-nią (0:0). Miał spory udział w ostat-nich sukcesach WKS-u. W 2012 r. zdobył mistrzostwo Polski i Superpu-char, rok wcześniej wicemistrzostwo, a w sezonie 2012/13 wywalczył brą-zowy medal i dotarł do finału Pucharu Polski. Jego dobra gra w lidze zaowo-cowała powołaniami do reprezentacji Polski. W latach 2011-2014 wystąpił w 17 meczach, strzelając 4 gole. Latem 2013 roku został jednym z najdroż-szych piłkarzy w historii Śląska. Brugge zapłaciło za jego transfer milion euro. W styczniu 2015 r. został wypoży-czony do zespołu 2. Bundesligi - FC

Sankt Pauli. W marcu br. Niemcy wy-kupili go, przedłużając z nim kontrakt do 2018 roku.

20.05.1942 Rudolf STACH Wychowanek ŁTS Łabędy. Do dziś zwią-zany czynnie z tym klubem jako trener najmłodszej generacji łabędzkich pił-karzy. W 1959 r. rozegrał - jako napast-nik - dwa mecze z Austrią i NRD w re-prezentacji Polski juniorów. W 1960 roku trafił do wówczas drugoligowego Piasta Gliwice. Wiosną i epizodycznie jesienią 1963 roku występował w Ślą-sku, gdzie odrabiał służbę wojskową. Skromnie przyczynił się do pierwszego awansu wrocławian do ekstraklasy. Wiosną 1964 wrócił do Piasta i grał w gliwickiej drużynie aż do końca swej piłkarskiej przygody, czyli do jesieni 1973 roku.

20.05.1949 Edward HEFKO Wychowanek Pogoni Prudnik. Zadebiu-tował w Śląsku w wyjazdowym me-czu z Cracovią, w sierpniu 1970 roku (2:0). Zawodnik ten odrabiał we Wro-cławiu służbę wojskową, ale nie wy-walczył miejsca w pierwszym składzie II-ligowego Śląska i po kilku występach odszedł do Górnika Radlin, skąd prze-szedł do Cracovii. Natrafił na trudny okres w krakowskim klubie, ale dał się poznać z dobrej strony kibicom Pasów,

grając w barwach Cracovii prawie 10 lat w IV, III i II lidze. Po zakończeniu ka-riery trener lokalnych drużyn okręgu krakowskiego.

20.05.1985 Sebino PLAKU Wychowanek Partizani Tirana. Czte-rokrotny mistrz Albanii. Dwukrotnie triumfował z Dinamem Tirana (2008, 2010) i z Skënderbeu Korcza (2012, 2013), choć cały sezon w mistrzowskim klubie rozegrał tylko raz (2012/13). Do Śląska ściągnął go trener Stanisław Levy, który prowadził go w Skënder-beu. W debiucie strzelił gola Rudarovi w Lidze Europy. Dwa tygodnie później zdobył piękną bramkę w meczu z FC Brugge. Dość szybko okazało się jed-nak, że występy w polskiej ekstraklasie to dla niego za wysokie progi. Albań-czyk, gdy dostawał szansę w Śląsku, to zwykle zawodził. O ile pojawiał się na boisku za trenera Levego, to Tadeusz Pawłowski stawiał na niego już dużo rzadziej. We wrześniu 2014 r. został przesunięty do rezerw. Zawodnik wró-cił do Albanii, gdzie obecnie gra w Par-tizani Tirana.

22.05.1968 Dariusz RZEŹNICZEKWychowanek Konstalu Chorzów. Przez wiele sezonów był związany z GKS Ka-towice. Z tym klubem w 1991 roku zdo-był Puchar Polski i Superpuchar oraz

czterokrotnie wicemistrzostwo Polski (1988, 1989, 1992, 1994). W Śląsku Wroclaw grał wiosną 1990 roku. Zali-czył wówczas w barwach wojskowych siedem meczów w ekstraklasie.

24.05.1966 Dariusz KASPEREK Wychowanek Cracovii. Był bardzo do-brze zapowiadającym się juniorem Pa-sów, jednak później nie do końca speł-nił oczekiwania. W 1987 roku został zdyskwalifikowany za „brak ambicji” na finiszu rozgrywek. Po kilku latach gry w klubach norweskich i belgij-skich, wiosną 1996 trafił na Oporow-ską i przyczynił się do utrzymania dla Śląska ekstraklasy. W następnym se-zonie sztuka ta już się nie udała, a Ka-sperek trafił do austriackiego Schwa-rz-Weiss Bregenz. Karierę zakończył w 2000 roku w KP Konin, z którym spadł z II ligi.

25.05.1972 Piotr STOKOWIECWychowanek Atestu Kielce. Przez kilka sezonów grał na zapleczu ekstraklasy w Koronie Kielce, FC Piaseczno, Po-lonii Warszawa, Świcie Nowy Dwór i KSZO Ostrowiec. Z tym ostatnim klubem awansował i w 1997 roku za-debiutował w najwyższej klasie roz-grywkowej. W Śląsku Wrocław wy-stępował w rundzie jesiennej sezonu 2000/2001. Odszedł do Dyskobo-

lii Grodzisk Wlkp. W grudniu 2005 roku po raz ostatni zagrał w ekstrakla-sie, w Polonii Warszawa. W następnym roku awansował do norweskiej eks-traklasy z Notodden FK. Po zawiesze-niu butów na kołku zajął się trenerką. Obecnie jest szkoleniowcem Zagłębia Lubin, które w ubiegłym sezonie wpro-wadził do ekstraklasy.

25.05.1972 Waldemar ŻELASKOWychowanek Moto-Jelcza Oława. W 1991 roku, pod wodzą Romualda Szukiełowicza awansował z tym zespo-łem do II ligi. Do Śląska trafił pod koniec 1993 roku. W swoim drugim występie w barwach WKS-u strzelił gola w wy-granym meczu z Gwardią w Koszali-nie (2:1). Latem 1994 r. na półtora roku wrócił do Moto-Jelcza. Wiosną 1996 ponownie trafił do Śląska i w wieku 24 lat zadebiutował w ekstraklasie. W na-stępnym sezonie spadł z WKS-em do II ligi. W barwach wojskowych grał do końca 1998 roku. Wówczas w przerwie zimowej przeszedł do lokalnego rywala Polaru, z którym awansował do II ligi. W sezonie 2003-04 po raz ostatni wy-stępował w ekstraklasie, grając w bar-wach beniaminka - Górnika Polkowice.

29.05.1975 Jacek BANASZYŃSKIWychowanek Kuźni Jawor. W czerwcu 2004 roku zadebiutował w ekstrakla-sie, broniąc w Zagłębiu Lubin w me-czu z Widzewem Łódź (1:3). W sierp-niu 2008 r. podpisał roczny kontrakt ze Śląskiem - wówczas beniaminkiem ekstraklasy. Jesienią bronił na zmianę z Wojciechem Kaczmarkiem, jednak przegrał rywalizację i wiosną trafił na ławkę rezerwowych. 13 maja 2009 roku, po wygranym przez Śląsk fi-nale PE z Odrą w Wodzisławiu został zatrzymany przez policję w związku z aferą korupcyjną w Górniku Polko-wice. Grał w tym klubie w latach 2001-2004, awansując z polkowiczanami do ekstraklasy. Jesienią 2012 roku zakoń-czył karierę w Turze Bielsk Podlaski.

31.05.1973 Mariusz KURZEJAWychowanek Polonii Świdnica. Wiosną 1993 r. grał w II lidze na wypożyczeniu w barwach Lechii Dzierżoniów, a jesie-nią Miedzi Legnica. Na początku 1995 roku udanie zadebiutował w Śląsku, w wygranym 3:0 meczu z Odrą Wodzi-sław. Niestety, w spotkaniu z Naprzo-dem Rydułtowy doznał kontuzji kręgo-słupa i nie zagrał w ostatnich pięciu po-tyczkach decydujących o awansie do ekstraklasy. W najwyższej klasie roz-grywkowej zadebiutował w lipcu 1995 roku, w przegranym 1:2 wyjazdowym meczu z Lechią/Olimpią Gdańsk. Na początku 1996 roku wyjechał do Gre-cji, gdzie został zawodnikiem Athina-ikósu Ateny.W 1998 trafił do Niemiec, gdzie do 2003 roku grał w klubach re-gionalnych. Opracował Krzysztof Mielczarek

Majowa kartka z kalendarza

Prezentujemy sylwetki piłkarzy związanych

ze Śląskiem Wrocław, którzy przyszli na świat

w drugiej połowie maja.

foto

© A

rchi

wum

Rudolf STACH

ŚLĄSK WROCŁAW PROwww.slaskwroclaw.pl WOKÓŁ ŚLĄSKA 11

Wynik jak w hokeju W minionym ty-

godniu, ze względu na weekend ma-jowy graliśmy

tylko przez trzy dni. Pauzowała Ekstraklasa i Druga Liga. Najcie-kawiej było w starciu Feniksa Wrocław z Europejskim Fundu-szem Leasingowym, chociaż ci pierwsi dwukrotnie prowadzili pięcioma bramkami (6:1 i 8:3), to ostatecznie kompletu punktów nie zdobyli, bo mecz zakończył się niecodziennym remisem 9:9!

Szóstka Tygodnia EkstraklasaKrzysztof OGÓREK (Alpine Stars) - Mateusz MAGUSIAK (Car-Zone Wrocław), Piotr KO-WALCZYK (Mands Klub Ko-kosa), Dominik KANAK (Alpine Stars), Grzegorz WAN (Modeco FT), Dawid KRUPA (Modeco FT)

Szóstka Tygodnia Pierw-sza LigaTomasz FELISIAK (Nankatsu FC) - Tomasz MARKOWSKI (OIRP Wrocław), Michał LIPIŃ-SKI (Santander), Paweł PRZY-BOŚ (GE Wrocław), Marcin JÓ-ZEFOWICZ (Silesia Team), Pa-weł ZAWADZKI (Kanonierzy Wrocław)

Szóstka Tygodnia Druga LigaRafał MATUSZEK (All Stars) - Sebastian GŁOWIŃSKI (The Hornets), Radosław LISOW-SKI (CE Brokers), Łukasz KO-NERA (Trapezy), Mateusz MI-CHALAK (XXX), Wiktor NO-WAK (All Stars)

Szóstka Tygodnia Trze-cia LigaGrzegorz SUCHAR (Nic Się Nie Stało) - Marcin PACZKOW-

SKI (MALL.pl), Marek JURA-SIK (Europejski Fundusz Le-asingowy), Wojciech SELUCHA (Wakacyjny Sport), Michał MORAWSKI (FC Wrocławski Pomiał), Adam ŁAPETA (USP Zdrowie)

Szóstka Tygodnia Czwarta LigaMarek MASTEJ (SS Ferajna) - Piotr SŁOTTA (OIRP Seniors), Jakub MAŁECKI (NEVADA Team), Sławomir ROSIECKI (P.O.M. Kigema), Rafał FLISIŃ-SKI (Tyskie), Konrad AUGU-STYŃSKI (QAD)

Drużyna TygodniaNOKIA - lata płyną, ale nic się nie zmienia. NOKIA nadal ma swój styl i nadal, niczym rasowy bokser potrafi wypunktować rywala. Wydawało się, że Lions tej wiosny są wyjątkowo mocni i ciężko będzie ich trafić, a NO-KII się udało. Od pierwszych minut drużyna ustawiła się do-brze w defensywie i czekała na okazje do kontry. Lwy kom-pletnie nie miały pomysłu, jak się przebić przez obronę, nato-miast NOKIA czekała na swoje okazje i perfekcyjnie je wyko-rzystała.

Bramkarz TygodniaMarek MASTEJ (SS Ferajna) - je-śli ktoś nawet nie oglądał meczu Ferajny, a jedynie przebywał na obiekcie, to nie mógł nie zauwa-żyć, a właściwie ... usłyszeć, kto był bohaterem konfrontacji z Bu-rzą. Marek Mastej, co chwila zbie-rał ogromne brawa z trybun od ki-biców, bo w drugiej połowie tylko dzięki jego doskonałej postawie udało się odwrócić losy meczu.

Zawodnik TygodniaMarek JURASIK (Europejski Fundusz Leasingowy) - kapi-talne, wyśmienite, perfekcyjne spotkanie rozegrał w minionym tygodniu Jurasik.

Liczby Tygodnia 600 - gol Tomasza Owczarzaka w ostatniej minucie meczu był sześćsetną bramką Słonecznych Krzyków w historii występów. 200 - Łukasz Bisiorek zdobył swoją dwusetną bramkę w roz-grywkach ŚW PRO. 100 - Kamil Sałata zaliczył setny punkt w klasyfikacji kana-dyjskiej Pierwszej Ligi. 4 - cztery zespoły czekają jesz-cze na pierwsze wiosenne zwy-cięstwo (Bosch, Nocna Zmiana, Epi Park Domaszczyn i Sy-gnity). 3 - trzy drużyny tej wiosny wciąż nie przegrały meczu (Sile-sia, Kigema i Słoneczne Krzyki). 2 - tylko dwa zespoły nadal pochwalić się mogą komple-tem zwycięstw (P.O.M. Kigema i Słoneczne Krzyki). Również dwa czekają na pierwsze wio-senne punkty (Nocna Zmiana i EPI Park Domaszczyn). 1 - jeden zawodnik utrzymał miejsce w szóstce tygodnia z poprzedniego podsumowania (Marcin Józefowicz).

ŚLĄSK WROCŁAW PRO – EKSTRAKLASANOCNA ZMIANA - CAR-ZONE 4:14, SZAJKA - MODECO FT 2:7, ŚLĄSK WROCŁAW - ALPINE STARS 1:7, TRANS-DAN - MANDS KLUB KOKOSA 4:4

pl. ZESPÓŁ Mecze Punkty Bramki

1. MODECO FOOTBALL TEAM 5 12 28:8

2. SZAJKA AXWAVE 5 12 37:19

3. ALPINE STARS 5 10 32:21

4. TRANS-DAN 5 10 16:16

5. MANDS KLUB KOKOSA 5 8 25:24

6. CAR-ZONE WROCŁAW 5 3 30:35

7. ŚLĄSK WROCŁAW 5 3 15:32

8. NOCNA ZMIANA 5 0 14:42

ŚLĄSK WROCŁAW PRO – PIERWSZA LIGAFUKUSHIMA BOYS - SANTANDER 3:5, TEAM MAŚLICE - NANKATSU FC 3:3, LIONS TEAM - NOKIA 1:3, OIRP WROCŁAW - DRWAL TEAM 7:3, DELAVAL - SILESIA TEAM 3:5, GE WRO-CŁAW - BOSCH 5:2, KANONIERZY WROCŁAW - EPI PARK DOMASZCZYN 7:4

pl. ZESPÓŁ Mecze Punkty Bramki

1. GE WROCŁAW 6 15 29:12 13 33:21

2. SILESIA 6 14 25:12

3. LIONS TEAM 6 13 34:24

4. NOKIA 6 10 22:12

5. DELAVAL 6 9 28:21

6. FUKUSHIMA BOYS 6 9 32:29

7. DRWAL TEAM 6 9 24:24

8. OIRP WROCŁAW 6 8 27:26

9. SANTANDER 6 7 19:20

10. KANONIERZY WROCŁAW 6 7 28:32

11. NANKATSU FC 6 6 20:25

12. TEAM MAŚLICE 6 6 19:32

13. BOSCH 6 4 17:25

14. EPI PARK DOMASZCZYN 6 0 10:40

ŚLĄSK WROCŁAW PRO – DRUGA LIGAALL STARS - ELEKTRONIKA ZIELONYNURT.PL 7:3, VITASPORT.PL - CREDIT SUISSE 5:3, XXX - WPO ALBA 11:4, HAJLABAJLA TEAM - CREDIT AGRICOLE 3:3, TRAPEZY - HEMMERSBACH 5:2, NDB - THE HORNETS 2:5, CE BROKERS - MAGICY Z RIO 6:5

pl. ZESPÓŁ Mecze Punkty Bramki

1. VITASPORT.PL 5 12 43:20

2. NDB 5 12 30:15

3. CE BROKERS 5 12 24:20

4. ALL STARS 5 10 27:25

5. THE HORNETS 5 10 20:18

6. HAJLABAJLA TEAM 5 7 25:20

7. WPO ALBA 5 7 26:31

8. ELEKTRONIKA ZIELONYNURT.PL 5 6 13:20

9. CREDIT SUISSE 5 6 21:20

10. TRAPEZY 5 6 19:24

11. CREDIT AGRICOLE 5 4 22:30

12. HEMMERSBACH 5 4 18:21

13. XXX 5 4 20:30

14. MAGICY Z RIO 5 1 15:29

ŚLĄSK WROCŁAW PRO – TRZECIA LIGALUXOFT - FC WROCŁAWSKI POMIAŁ 3:11, DREAM TEAM - USP ZDROWIE 3:6, FENIKS WROCŁAW - EUROPEJSKI FUNDUSZ LEASINGOWY 9:9, LINDORFF - WAKACYJNY SPORT 3:8, SŁONECZNE KRZYKI - MONEY4YOU 4:1, MALL.PL - AECOM 7:4, SHARKS WROCŁAW - NIC SIĘ NIE STAŁO 3:5

pl. ZESPÓŁ Mecze Punkty Bramki

1. SŁONECZNE KRZYKI 5 15 35:9

2. WAKACYJNY SPORT 5 10 18:12

3. USP ZDROWIE 5 10 29:21

4. FC WROCŁAWSKI POMIAŁ 5 10 29:20

5. FENIKS WROCŁAW 5 10 33:29

6. LUXOFT 5 7 21:20

7. NIC SIĘ NIE STAŁO 5 7 14:16

8. MALL.PL 5 7 19:22

9. AECOM POLSKA 5 6 21:30

10. SHARKS WROCŁAW 5 6 34:26

11. EUROPEJSKI FUNDUSZ LEASINGOWY 5 4 18:20

12. MONEY4YOU 5 3 21:30

13. LINDORFF SA 5 3 16:32

14. DREAM TEAM 5 2 10:31

ŚLĄSK WROCŁAW PRO – CZWARTA LIGAADSYSTEM - OIRP SENIORS 2:3, ARMALUX - NEVADA TEAM 3:8, VENI VIDI WINO - QAD 3:6, WOLNI STRZELCY - KRUK 3:1, SYGNITY - TYSKIE 5:8, BURZA 2.0 - SS FERAJNA 2:3, P.O.M. KIGEMA - FC LUX-TORPEDA 12:0

pl. ZESPÓŁ Mecze Punkty Bramki

1. P.O.M. KIGEMA 5 15 80:8

2. NEVADA TEAM 5 12 53:15

3. WOLNI STRZELCY 5 12 20:11

4. QAD 5 12 21:19

5. ARMALUX WROCŁAW 5 9 23:18

6. OIRP SENIORS 5 8 14:13

7. BURZA 2.0 5 6 20:20

8. ADSYSTEM 5 6 21:36

9. TYSKIE 5 6 21:18

10. VENI VIDI WINO 5 6 14:25

11. SS FERAJNA 5 4 11:43

12. FC LUX-TORPEDA 5 3 8:24

13. KRUK 5 3 14:32

14. SYGNITY 5 1 13:51

foto

© P

aweł

Kot

Mecze w Śląsk Pro stoją na wysokim poziomie.

Danielewicz: Wrocław to moje miasto

Krzysztof Danielewicz ostatnio w Górniku Łęczna stracił miej-sce w podstawowym składzie.

Krzysztof Daniele-wicz dołączył do zespołu z Łęcz-nej przed rundą, gdy w Śląsku poja-

wili się Ryota Morioka, czy An-dras Gosztonyi, a wrocławianin chciał grać regularnie. Nas prowadził wówczas Ro-muald Szukiełowicz. – Trener powiedział, że przyszła oferta z Górnika Łęczna, a jednocze-śnie zaznaczył, że rywalizacja o skład w Śląsku będzie znacz-nie trudniejsza. Zdawałem so-bie sprawę, że będę dosta-wać mniej szans, więc po pro-

stu zdecydowałem się na prze-prowadzkę. Pierwszy kontakt z zawodnikami Górnika mia-łem w Portugalii na obozie, ale obyło się bez chrztu – opo-wiada Danielewicz.

Pierwszy gol Pomocnik nie ukrywa, że ze zmiany jest zadowolony. W no-wym klubie występuje w miarę regularnie, a w meczu z Wi-słą Kraków wpisał się po raz pierwszy na listę strzelców w tym sezonie. – Ostatnio tro-chę mniej grałem, ale to konse-kwencja mojej choroby i kon-

tuzji mięśnia. Z tego powodu też wypadłem ze składu – tłu-maczy.

Niepewna przyszłość - Jaka będzie moja przyszłość? Nie wiem. Oczywiście nie ukry-wam, że chcę wrócić do Wro-cławia. Mam tu coś do udo-wodnienia, ale zobaczymy, jak się potoczą moje losy – mówi piłkarz, który na bieżąco śle-dzi sytuację WKS-u. - Oczywi-ście utrzymuję kontakt z chło-pakami i wiem, co się dzieje w Śląsku. Zawodnicy są zado-woleni, a co za tym idzie, forma

sportowa wzrasta. Z mojej per-spektywy zmiany, które zaszły w Śląsku, wychodzą na dobre. Odkąd trenerem jest Mariusz Rumak, WKS odżył.

Śląsk i Motor! Na Lubelszczyźnie wrocław-ski klub ma wielu przyjaciół wśród kibiców Motoru. - Prze-

chadzając się uliczkami Lu-blina, można poczuć się jak we Wrocławiu, gdyż co chwilę widać jakieś motywy Śląska. Widać że Motor Lublin jest mocno związany z wrocław-skim klubem – opowiada Da-nielewicz. W wolnym czasie piłkarz zwiedził już kilka cieka-wych miejsc. – Region jest bar-

dzo ładny. Jest tu kilka miejsc wartych odwiedzenia. Kazi-mierz Dolny, czy Zamek Kró-lewski w Lublinie mogę każ-demu polecić. Oczywiście tę-sknię za Wrocławiem. To moje miasto i tam czuję się najlepiej. Zmiany otoczenia jednak wpi-sane są w mój zawód – mówi. Michał Krzyminski

Mecz Śląska Wrocław z Górnikiem Łęczna będzie szczególny dla Krzysztofa Danielewicza. Zawodnik WKS-u jest bowiem wypożyczony na pół roku do zespołu z Lubelszczyzny.

KRZYSZTOF DANIELEWICZ W SEZONIE 2015/2016PORÓWNANIE W ŚLĄSKU WROCŁAW W GÓRNIKU ŁĘCZNAWYSTĘPY 14 9BRAMKI 0 1

12 WOKÓŁ ŚLĄSKA www.slaskwroclaw.plNASZ PRZECIWNIK GÓRNIK ŁĘCZNA

foto

© K

ryst

yna

Pącz

kow

ska