Jagiellonia ruch chorzów

Krzysztof Sierocki kurs UEFA A Podlaski ZPN

RUCH CHORZÓW – JAGIELLONIA (0:4)


USTAWIENIA WYJŚCIOWE


PLAN JAGIELLONII NA MECZJagiellonia w tym spotkaniu miała jasny i bardzo widoczny od samego początku spotkania pomysł na grę. Cofnięcie się w okolice linii środkowej boiska (brak pressingu na obrońców przeciwnika), zacieśnienie własnych szyków obronnych w tej strefie, próby odebrania tam piłki przeciwnikowi i bardzo szybki, zdecydowany kontratak. Przyjrzyjmy się realizacji tego planu bardziej szczegółowo.


JAGIELLONIA W FAZIE OBRONYOd samego początku spotkania Jagiellonia w defensywie prezentowała ustawienie 1-4-4-2, z Mystkowskim pełniącym rolę prawego napastnika. Tak jak wspomniałem wcześniej, nie było ze strony Jagiellonii pressingu na środkowych obrońców Ruchu, którzy spokojnie mogli rozgrywać piłkę między sobą. Za każdym jednak razem, gdy po piłkę cofał się jeden ze środkowych pomocników Niebieskich (Lipski, Surma, Iwański) zawodnicy linii pomocy Jagiellonii natychmiastowo reagowali agresywnym, bezpośrednim atakiem na tego zawodnika. Zdecydowanie największą pracę w tym elemencie wykonywał Góralski, który bardzo dobrze wywiązywał się z tego zadania (jedyne zagrożenie ze strony gospodarzy pochodziło z akcji skrzydłami), jednak rozmiar jego pracy był nieproporcjonalnie większy w porównaniu do pracy pozostałych zawodników linii pomocy (być może dlatego w drugiej połowie trener Probierz zamienił go miejscami z Romanczukiem).


JAGIELLONIA W SYSTEMIE 1-4-4-2 W OBRONIE


AGRESYWNY ATAK NA ŚRODKOWYCH POMOCNIKÓW


ODBUDOWYWANIE USTAWIENIA WYJŚCIOWEGO


ZMIANA SYSTEMU GRY W OBRONIEDosyć szybko jednak, bo po około 10 minutach gry, Jagiellonia zmienia sposób gry w obronie. Ze strefowego 1-4-4-2 przechodzi na system, gdzie Mystkowski zaczyna indywidualnie kryć Surmę. Owszem, mogło to w pewien sposób utrudnić rozgrywanie piłki pomocnikowi chorzowskiej jedenastki. Bardzo często jednak Surma swoim ruchem zabierał Mystkowskiego w rejony boiska, gdzie było to zupełnie niepotrzebne. W ten sposób wyłączał go nie tylko z gry defensywnej, ale także (a może zwłaszcza) uniemożliwał mu czynny udział w kotratakach drużyny Jagiellonii (w momencie przejęcia piłki, Mystkowski był w strefie boiska, z której niezwykle trudno było mu się włączyć w kontratak). Na zdjęciu obok, możemy zobaczyć gdzie cofa się Mystkowski. W przypadku odbioru piłki przez Jagiellonię, jedynym celem z przodu jest osamotniony Cernych. Nie ma w jego pobliżu nikogo kto mógłby dać mu wsparcie lub ewentualnie wygrać drugą piłkę. Poniżej link do filmiku pokazującego jak reprezentacja Chile starała się rozwiązać problem indywidualnego krycia w środku boiska w spotkaniu z Holandią. https://www.youtube.com/watch?v=-q7NUPl1yOI&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=-q7NUPl1yOI&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=-q7NUPl1yOI&feature=youtu.be


Połączenie agresywnych i wysokich wyjść Góralskiego z indywidualnym kryciem Surmy przez Mystkowskiego niosło za sobą jedno poważne zagrożenie dla defensywy Jagiellonii. Przy braku odpowiedniej asekuracji Góralskiego przez Romanczuka (o co było ciężko, poniewż obaj skrzydłowi bronili szeroko) powstawały bardzo duże wolne przestrzenie pomiędzy zawodnikami linii pomocy Jagiellonii, które mogli wykorzystywać pomocnicy i napastnicy Ruchu Chorzów.Link do filmiku pokazującego pracę Atletico Madrid w obronie w systemie 1-4-4-2 https://www.youtube.com/watch?v=vo_6hAz5W_c

https://www.youtube.com/watch?v=vo_6hAz5W_c


JAGIELLONIA W FAZIE OBRONY W II POŁOWIEW przerwie nastąpiła jedna bardzo ważna zmiana a mianowicie Myskowskiego zastąpił Wasiljew. Jaga przez całą drugą połowę w obronie grała systemem 1-4-4-2. Przez pierwsze 10 minut drugiej połowy, piłkarze gości starali się wykorzystać fakt przewagi jednego zawodnika (czerwona kartak w doliczonym czasie gry pierwszej połowy dla bramkarza gospodarzy) i stosowali bardzo wysoki pressing. Wraz jednak z upływem czasu przechodzili do sposobu gry z początku spotkania.


PRESSING WYSOKI W WYKONANIU JAGIELLONII


JAGIELLONIA W FAZIE ATAKUJegiellonia miała jeden, ale za to bardzo jasny pomysł na stwarzanie sobie sytuacji bramkowych – atak szybki i kontratak. Goście w sposób bezlitosny wykorzystywali moment transferu pozytywnego z obrony do ataku (gdy przeciwnik nie jest jeszcze zorganizowany w obronie) i korzystali z każdej nadażającej się okzaji do ataku.


Nieudane akcje56%

Dośrod-kowanie

14%

Piłka w polu karnym

14%

Strzał11%

Bramka6%

Kontrataki Jagiellonii Łącznie Jagiellonia wyprowadziła 36 prób kontrataku bądź ataku szybkiego.

Objaśnienie diagramu:

• Akcje nieudane (20) – Próby, które zakończyły się stratą lub zmuszeniem Jagiellonii do gry do tyłu

• Dośrodkowanie (5) – Próby, które zakończyły się dośrodkowaniem bądź samą próbą dośrodkowania (nie są w to wliczone sytuacje, które zakończyły się strzałem bądź bramką po dośrodkowaniu)

• Piłka w polu karnym (5) – Próby kontry, w wyniku których piłka znalazła się w polu karnym przeciwnika (tak samo nie wliczone są tutaj strzały i bramki)

• Strzały (4) – Próby, które zakończyły się strzałami na bramkę przeciwnika, aczkolwiek nie padły po nich bramki

• Bramki (2) – Na skutek kontr Jagiellonia zdobyła dwie bramki; karny w pierwszej połowie i Frankowski w drugiej.

Łącznie więc 16 z 36 (44%) kontrataków Jagiellonii zakończyło się względnym sukcesem (przynajmniej dośrodkowanie) a aż dwie akcje skończyły się sukcesem całkowitym – bramką.


Podanie zdobywające Prowadzenie piłki

16

4

4

1

1

4

2

2

2

Kontrataki Jagiellonii

Nieudane akcje Dośrodkowanie Piłka w polu karnymStrzał Bramka

Porównanie skuteczności kontrataków w zależności czy pierwszym zagraniem po odebraniu piłki było:• Podanie zdobywające

(skuteczność 36%)• Prowadzenie piłki

(skuteczność 63%)


Porównanie skuteczności kontrataków drużyn europejskich najbardziej zorientowanych w swojej grze na ten rodzaj ataku.


MAPY PODAŃ JAGIELLONII

I POŁOWA II POŁOWA


Obie mapy podań świetnie ilustrują obraz i kierunki gry w trakcie spotkania. Tak jak wcześniej wspomniałem, w pierwszej połowie spotkania praktycznie kompletnie z gry ofensywnej wyłączony był Mystkowski. Widzimy za to, że nieźle układała się współpraca pomiędzy zawodnikami formacji ofensywnej (Mackiewicz, Frankowski oraz Cernych). Głównym organizatorem gry Jagiellonii i człowiekiem, przez którego przechodziła każda akcja gości był Góralski. Niewiele natomiast było prób budowania akcji wzdłuż skrzydeł boiska. Bazowano na kontrataku i szybkim uruchamianiu Cernycha.W drugiej połowie obraz gry uległ znacznej zmianie. Wpływ na to miała czerwona kartka dla bramkarza Ruchu oraz wejście Wasiljewa w miejsce Mystkowskiego. Jagiellonia zaczęła częściej utrzymywać się przy piłce. Mogli spokojnie rozgrywać piłkę od tyłu, co widać po aktywnośći Tarasovsa. Nadal głównym organizatorem gry był Góralski, ale zadanie znacznie ułatwiał mu aktywny i często cofający się po piłkę Wasiljew.


GRA DRĄGOWSKIEGO W FAZIE BUDOWANIA AKCJIZawodnicy Jagiellonii niezwykle rzadko wykorzystują swojego bramkarza w próbach utrzymania się przy piłce (zaledwie 11 podań do Drągowskiego w trakcie całego spotkania. Dla porównania w mecz Real : Barcelona (0:4) bramkarz Barcelony – Claudio Bravo otrzymał takich podań 33). Być może wpływ na ten stan rzeczy ma niewielka skuteczność podań Drągowskiego. Aż 7 z 8 podań (podań z gry, nie wliczam tutaj wznowień od bramki) na dalszą odległość było w jego wykonaniu niecelnych.

Jagiellonia ruch chorzów

Sports

Transcript of Jagiellonia ruch chorzów