Nr 3(19) /2011 Ukazuje się od 2005 roku
Pismo Studenckiego Koła Naukowego Bibliotekoznawców Uniwersy tetu Łódzkiego
W numerze: Sprawozdanie z konferencji zamykającej
projekt pt. „Aktualizacja kształcenia akademickiego
bibliotekarzy pracujących w małych bibliotekach
gminnych”
Wstępniak
Drodzy Czytelnicy, witamy Was po przerwie. Mamy nadzieję, że wszystkim udało się
spędzić miłe i konstruktywne wakacje. Pragniemy powitać w naszych szeregach nowych
studentów i mając nadzieję, że udało im się już zaklimatyzować postanowią oni licznie
przystąpić do naszego Koła Naukowego. W tym numerze chcielibyśmy podzielić się
informacjami z konferencji zamykającej projekt „Aktualizacja kształcenia akademickiego
bibliotekarzy pracujących w małych bibliotekach gminnych”, opowiemy też, co oferują
biblioteki w Helsinkach, przybliżymy historię wybranych obyczajów świątecznych oraz
dokończymy temat książek, które haniebnie zapisały się na kartach historii.
Mamy nadzieję, że i ten numer NS przypadnie Wam do gustu.
W imieniu redakcji
Paula Gamus
Spis treści
1. Zimowe wspomnienia wakacyjnego czasu.............................................................3
2. Projekt: „Aktualizacja kształcenia akademickiego bibliotekarzy pracujących
w małych bibliotekach gminnych” – sprawozdanie z konferencji (Warszawa
8-9 XII 2011)..........................................................................................................4
3. Meetingpoint@lasipalatsi........................................................................................9
4. Mein Kampf - Spotkanie z diabłem i czarownicą cz. 2.........................................11
5. Pięć* zwyczajów bożonarodzeniowych, których nie można pominąć.................14
6. Z przymrużeniem oka – czyli czemu nie warto okłamywać dzieci......................16
7. Oppman Artur Szopka...……………………………………..…………………..17
3
Zimowe wspomnienia wakacyjnego czasu
„Mój anioł prawy, mój anioł lewy” - tak
zatytułowane jest przedstawienie grupy teatralnej
Polskiego Studia Teatralnego z Wilna. Sztuka
została oparta na tekstach Miłosza i była
wystawiana w ramach obchodów roku tego autora.
Dzięki możliwości obejrzenia spektaklu
w wykonaniu Polaków mieszkających na Litwie
odżyły świeże jeszcze wspomnienia wakacyjnych
wojaży. W zimny wieczór wracając z teatru wspomniałam pierwsze upalne dni wakacji
odpoczynku i regeneracji sił. Jak najlepiej wykorzystać czas wakacji? To pytanie co roku
nurtuje studentów zaraz po zdaniu ostatnich egzaminów i zakończeniu sesji. Moje wakacje już
po raz drugi wiązały się z wyjazdem na wschód. Pierwszy wyjazd na Ukrainę, było ciężko,
wyzwanie za wyzwaniem, zupełnie inny świat, nieznani ludzie, a co gorsza obcy język, a nawet
alfabet, stres na granicy, wyczerpująca kilkudziesięciogodzinna podróż. Można by wymieniać
godzinami, jednak było warto. Polacy walczą o każdy kontakt z językiem, msza po polsku,
klasy polskie, marzenia o polskiej szkole. Doceniają każde spotkanie z człowiekiem mówiącym
w języku polskim, na piwo idą ze słownikiem, żeby się czegoś nauczyć, nawet w czasie
niezobowiązującej rozmowy. Są życzliwi, serdeczni, z otwartymi ramionami przyjmują nasz
czas, którym chcemy się podzielić. Tym sposobem powstały przyjaźnie, a w nas pozostały
wspomnienia. Kolejny wyjazd na Litwę. Przekraczanie granicy polsko-litewskiej zdecydowanie
nie było tak spektakularne jak polsko-ukraińskiej, a jednak każdy wyjazd zapewnia dreszczyk
emocji i przynosi nowe doświadczenia. Litwa przywitała nas deszczową pogodą i pierwszy
dzień - niedziela nie był nam zbyt przychylny. Udało nam się w szkole przygotować miły
pokoik, który miałyśmy zamieszkiwać przez dwa tygodnie. Celem naszej podróży były
Bujwidze miejscowość położona około 40 kilometrów od Wilna w strefie przygranicznej. Od
poniedziałku zaczęłyśmy prowadzić zajęcia dla dzieci z polskich rodzin. Nasz czas mogłyśmy
spędzić z ludźmi, którzy naprawdę bardzo to doceniali. Przede wszystkim dlatego, że mieli
4
kontakt z żywym słowem w języku polskim oraz
kulturą naszego kraju. Mimo że w miejscowości
zdecydowana większość mieszkańców to Polacy to
jednak ważny jest dla nich kontakt z kimś kto
urodził się na ziemi polskiej, mówi bez
charakterystycznego „ł”. W czasie zajęć
poznawaliśmy historię poszczególnych polskich
miast, legendy z nimi związane. Wyjazd ten mimo
codziennych obowiązków przyniósł nam również możliwość odpoczynku. Miejscowość jak
z filmu, cisza, spokój, prawie nikogo nie ma na ulicach, tak jakby zaraz miał się rozegrać jakiś
film akcji. Cisza przed burzą. Atmosfera świetna do odpoczynku. Kilka dni w głuszy, pośród
ludzi, u których gości uśmiech na twarzy. Te wyjazdy pokazały, że tak niewiele jak czas
i rozmowy, wspólne spędzenie czasu mogą być wspaniałym pomysłem na dobrze spędzone
wakacje. Dzięki nim pozostały w nas głęboko zakorzenione wspomnienia, które są w stanie
nawet w zimowy wieczór spowodować uśmiech na twarzy i rozgrzać nasze serca.
Maria Przybysz
***
Projekt: „Aktualizacja kształcenia akademickiego bibliotekarzy
pracujących w małych bibliotekach gminnych” – sprawozdanie
z konferencji (Warszawa 8-9 XII 2011)
W dniach 8-9 listopada 2011 roku w Warszawie odbyła się konferencja zamykająca
Projekt pt. „Aktualizacja kształcenia akademickiego bibliotekarzy pracujących w małych
bibliotekach gminnych”. Organizatorem sympozjum był Instytut Informacji Naukowej
i Studiów Bibliologicznych Uniwersytetu Warszawskiego. Spotkanie miało na celu
podsumowanie 2 lat pracy nad wyżej wymienionym Projektem.
5
Pomysłodawcą przedsięwzięcia była Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego
(FRSI) oraz Polskie Towarzystwo Bibliologiczne Oddział Warszawski (PTB OW).
Współorganizatorzy podczas szeregu spotkań zastanawiali się nad zmianami w kształceniu
przyszłych bibliotekarzy na uniwersytetach w Polsce. Głównym zamiarem było wzmocnienie
zagadnień dotyczących małych, lokalnych bibliotek publicznych. Do Projektu zaproszono
9 ośrodków akademickich z całego kraju.
Pierwszego dnia prowadzenie obrad zostało przekazane dr. Michałowi Zającowi z PTB
OW. Po oficjalnym otwarciu konferencji i powitaniu gości przez prof. UW dr hab. Dariusza
Kuźminę i dr. Mikołaja Ochmańskiego, głos zabrał Rafał Kramza – prezes zarządu FRSI, który
wyraził swoje zadowolenie z współudziału w Projekcie.
Z referatem jako pierwszy wystąpił dr Mikołaj Ochmański z PTB OW, który przybliżył
kolejne etapy realizacji projektu:
etap pierwszy (X-XII 2009) – utworzenie infrastruktury informatycznej do
bibliograficznej bazy danych, działania informacyjne i badania pilotażowe;
etap drugi (I 2010) – organizacja konferencji w Jarocinie dla uczestników projektu;
etap trzeci (II-VI 2010) – realizacja badań w środowisku studentów i bibliotekarzy;
etap czwarty (VI-XII 2010) – prace w ośrodkach naukowych nad syllabusami
pojedynczych przedmiotów, ścieżek magisterskich oraz praktyk zawodowych,
zaproponowanych do realizacji w projekcie;
etap piąty (I-XI 2011) – wdrożenie i wyłonienie w trakcie konkursu najlepszych
propozycji zajęć. Przeprowadzenie ewaluacji i analizy 2-letniej współpracy. Zamknięcie
projektu konferencją (8-9 XI 2011).
Kolejnym wygłaszającym był prof. UW dr hab. Dariusz Kuźmina, który zaprezentował
referat pt. „Dwa lata owocnej współpracy”. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że Projekt
„Aktualizacja kształcenia akademickiego bibliotekarzy pracujących w małych bibliotekach
gminnych” to jedno z najbardziej innowacyjnych działań, jakie zostały zrealizowane w Polsce
6
w ostatnich latach. Stwierdzenie takie powstało na podstawie obserwacji przez referenta
realizacji przedsięwzięcia. Prof. UW dr hab. Dariusz Kuźmina wspomniał również, że
dodatkowym efektem, na którym zależało pomysłodawcom, kiedy prezentowano zarys
programu, był wzrost zainteresowania tematyką bibliotekarstwa gminnego. Podsumowując
swoje wystąpienie zaznaczył, że realizacja Projektu nie doszłaby do skutku, gdyby nie aktywny
udział ośrodków akademickich, które silnie zaangażowały się w wykonanie podjętych
zobowiązań.
Pani prof. dr hab. Elżbieta Gondek z Uniwersytetu Śląskiego w wystąpieniu pt.
„Perspektywy kształcenia bibliotekarzy dla środowisk zurbanizowanych” poruszyła m. in.
temat związany z pracą po studiach bibliotekoznawczych. Dnia 5 października 2009 roku na
studiach licencjackich w Katowicach przeprowadzono ankietę wśród 82 studentów, których
zapytano, w jakiej bibliotece chcieliby pracować po odbytych studiach. Jedynie 23
respondentów stwierdziło, że będzie to na pewno biblioteka publiczna, reszta badanych nie
umiała jeszcze określić miejsca zatrudnienia. Zadano im także pytanie, dlaczego wybrali akurat
te studia i skąd dowiedzieli się o tym kierunku. Tylko jeden respondent odpowiedział, że
studiuje bibliotekoznawstwo „przypadkiem”, pozostali dokonali świadomego wyboru.
Informacje dotyczące kierunku, przebadani pozyskali głównie ze strony internetowej
Uniwersytetu Śląskiego, a także z targów edukacyjnych. Interesującym zjawiskiem
przedstawionym przez panią profesor Gondek było stworzenie listy kierunków studiów, jakie
kończą późniejsi pracownicy bibliotek. Są to m.in.: administracja, ekonomika, resocjalizacja,
wychowanie fizyczne, grafika, prawo, kulturoznawstwo czy psychologia.
Następny referat pt. „Biblioteka gminna czy biblioteka w gminie? Potrzeby i wyzwania
edukacji akademickiej kandydatów do pracy w małych bibliotekach gminnych” wygłosiła prof.
dr hab. Grażyna Wrona z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Wystąpienie miało na
celu pokazanie podjęcia silnych stron studiów bibliotekoznawczych. Prowadząca prezentację
przedstawiła również zmianę sytuacji bibliotek lokalnych. Okazuje się, że coraz częściej
biblioteki są doceniane przez samorządy terytorialne, choć nadal pozostaje jeszcze wiele do
zrobienia. W podsumowaniu Pani Profesor zauważyła, że współczesna edukacja powinna
7
zagwarantować kształcenie umiejętności, które umożliwiłyby stworzenie bibliotekarzom
z placówki bibliotecznej - centrum kultury, integrujące lokalną społeczność.
Ostatnim referatem zaprezentowanym pierwszego dnia konferencji było wystąpienie
prof. Dave'a Nicholasa pt. „The role of the public library in the age of the digital consumer,
smart phone, iPad and Europeana”. Referent swoją przemowę zaczął od zagadnienia Europeany
- „magazynu” kulturalnego dla bibliotek, muzeów i innych instytucji. W dalszej części skupił
się na popularności telefonów komórkowych, które są interesującą platformą informacyjną,
pozwalającą przejrzeć zasoby Europeany. Telefony są szczególnie atrakcyjne dla młodych ludzi
i społeczeństwa mogą przyciągnąć ich do wspomnianych zasobów elektronicznych.
Drugi dzień obrad rozpoczął się od wykładu mgr Marcina Leszczyńskiego – pracownika
działu Instrukcyjno- Metodycznego Biblioteki Publicznej m. st. Warszawy i Biblioteki Głównej
Województwa Mazowieckiego. Wygłoszony referat nosił tytuł „Programy studiów
bibliotekarskich i praktyk zawodowych wobec potrzeb małych, lokalnych bibliotek
publicznych. Punkt widzenia Biblioteki Wojewódzkiej”. Prelegent mówił o potrzebie zmian
w programach studiów magisterskich i licencjackich. Z punktu widzenia Biblioteki
Wojewódzkiej do zakresu tematycznego przedmiotów realizowanych na studiach zarówno I jak
i II stopnia powinny zostać dodane zagadnienia takie jak: sytuacja prawna biblioteki publicznej
na tle informacji o ustroju administracyjnym i społeczno- ekonomicznym w Polsce, organizacja
i działalność biblioteki publicznej, komputeryzacja, praca z czytelnikiem czy działalność
w środowisku lokalnym. Wszystkie te przedmioty powinny być ukierunkowane na specyfikę
małych bibliotek gminnych. W referacie poruszany również został aspekt praktyk zawodowych
na studiach licencjackich i magisterskich. Stanowisko Biblioteki Wojewódzkiej w tym
przypadku jest jednoznaczne. Praktyki zawodowe stanowią niewątpliwie ważny komponent
kształcenia akademickiego i pozwalają poznać przyszłym absolwentom specyfikę działań
bibliotecznych oraz ogrom zadań stojących przed bibliotekarzem gminnym.
Następnie głos przekazano mgr Justynie Grzymale – członkini PTB OW i jednej
z inicjatorek Projektu. Przedstawiona przez referentkę prezentacja pt. „Projekt – budowanie
kontaktów” przybliżyła słuchaczom pracę organizacyjną nad Projektem. W wystąpieniu
zawarto informacje o uczestnikach Projektu (poszczególne katedry i instytuty oraz ich
8
umiejscowienie w strukturach poszczególnych uniwersytetów), wykaz osób prowadzących
zajęcia w ramach Projektu, nazwy tych zajęć. Zostały również ukazane ścieżki magisterskie
utworzone w ramach Projektu oraz wykaz praktyk zawodowych przygotowanych
w poszczególnych instytucjach.
Kolejne trzy wystąpienia stanowiły dyskusje panelowe. Pierwszą z dyskusji moderowała
prof. dr hab. Maria Juda (UMCS w Lublinie). Zatytułowano ją: „Studia magisterskie dla
przyszłych bibliotekarzy z małych bibliotek gminnych”. Pani Profesor przybliżyła pokrótce
ścieżki magisterskie powstające w poszczególnych uniwersytetach, związane z bibliotekami
gminnymi. W swoim wystąpieniu zawarła również główne założenia utworzenia ścieżek
specjalizacyjnych oraz przykładowe nazwy przedmiotów powołanych w ramach tych ścieżek.
Po wygłoszonym referacie głos zabrali kierownicy i dyrektorzy poszczególnych katedr
i instytutów, którzy opowiadali w jaki sposób ścieżki specjalizacyjne zostały wprowadzone
w reprezentowanych przez nich ośrodkach, jakie wady i zalety ścieżki te posiadają oraz jakie
trudności napotykali w momencie ich wdrażania. Rozmowy te pozwoliły na wymianę
doświadczeń, ale również uświadomiły niektórym obecnym, co powinno się zmienić, co należy
wyeliminować lub na co trzeba położyć większy nacisk podczas tworzenia kolejnych
specjalizacji.
Kolejny panel pt. „Nowe potrzeby – nowe kompetencje – nowe przedmioty na
licencjackich studiach bibliotekoznawczych” poprowadziła dr Urszula Lisowska-Kożuch (UP
w Krakowie). Do dyskusji zaproszone zostały osoby prowadzące zajęcia w ramach Projektu,
ale również studenci, którzy wzięli w nich udział. Wykładowcy wyrazili swoje opinie na temat
przeprowadzonych zajęć: wykładów, konwersatoriów i ćwiczeń. Studentki z UŁ przedstawiły
prezentację multimedialną – efekt odbytych zajęć „Biblioteki gminne w środowisku lokalnym”
prowadzonych przez dr Magdalenę Przybysz - Stawską. Prezentacja zawierała krótki reportaż
przeprowadzony w Gminnej Bibliotece Publicznej w Dalikowie. Studentki opowiedziały
o przebiegu zajęć, oceniły tematykę i przydatność wykładów i ćwiczeń. Studentki z UP
w Krakowie, również uczestniczące w Projekcie, zaprezentowały zdjęcia z warsztatów
odbytych w podkrakowskiej bibliotece gminnej. Wszystkie wystąpienia pozwoliły na
9
uwypuklenie przydatności zajęć dotyczących bibliotek gminnych i potrzeby wprowadzenia ich
do programów studiów.
Ostatnia dyskusja panelowa pt. „Praktyki zawodowe studentów realizowane w małych
bibliotekach gminnych doświadczenia i wyzwania” prowadzona była przez dr hab. Małgorzatę
Kisilowską (UW). Prelegentka przedstawiła założenia praktyk zawodowych w małych
bibliotekach gminnych. Następnie na forum wypowiadali się opiekunowie tychże praktyk
z poszczególnych uczelni. Rozmówcy wyrazili zadowolenie zarówno z samego pomysłu
zorganizowania tego typu praktyk, jak i owocnej współpracy z bibliotekami gminnymi.
Konferencja zakończyła się wystąpieniem dr. Mikołaja Ochmańskiego, który
podziękował uczestnikom spotkania za aktywny udział w dyskusjach. Wszyscy referenci
potwierdzili, że współpraca środowiska akademickiego z zawodowym obu grupom może
przynieść wymierne korzyści. Cieszy niniejszym fakt, że i ośrodek łódzki wziął udział
w Projekcie. Można zatem oczekiwać, że pozyskana wiedza na temat bibliotek gminnych na
stałe wpisze się w programy studiów uniwersyteckich.
Martyna Augustyniak
Katarzyna Krakus
***
Meetingpoint@lasipalatsi
Pod tą tajemniczo brzmiącą nazwą kryje się jedno z najnowszych przedsięwzięć
oferowanych przez Główną Bibliotekę w Helsinkach.
Meetingpoint@lasipalatsi to publiczny punkt serwisowy, służący radą i pomocą
wszystkim osobom, mającym problemy natury technologicznej, np. z oprogramowaniem,
komputerem lub innym urządzeniem elektronicznym. Ponadto odpowiednio przeszkolony
personel placówki, pomaga osobom bezrobotnym w poszukiwaniu pracy oraz aplikacji na dane
stanowisko.
10
Meetingpoint@lasipalatsi pełni również funkcję
tzw. Urban Office, czyli miejskiego biura, które
zapewnia wszystkim zainteresowanym odpowiednie
warunki do pracy, gdzie mogą oni wygodnie usiąść
i skoncentrować się na wykonywanym zadaniu.
Wszystkie usługi oferowane przez Meeting-
point@lasipalatsi są bezpłatne, a działalność placówki
w całości jest finansowana z budżetu miasta,
z funduszu na rzecz rozwoju innowacyjności.
Serwisy oferowane przez Meeting-
point@lasipalatsi to przede wszystkim:
rozwiązywanie problemów z zakresu IT
(technologii informacyjnej), czyli np. jeśli
mamy problem z oprogramowaniem, twardym
dyskiem, etc. wystarczy zadzwonić do placówki
i zarezerwować termin, w którym pracownik
działu technicznego spotka się z nami i pomoże
w usunięciu usterki;
prowadzenie spotkań „Klubu Laptopowiczów”,
na których informatycy wraz z bibliotekarzami
opowiadają o nowoczesnych technologiach
i prezentują jak można z nich korzystać.
Członkowie klubu spotykają się w każdy czwartek w godzinach popołudniowych, grupa
liczy około 15 osób. Każde zajęcia dotyczą innego zagadnienia np. google+, facebook,
skype, etc.
„Start-up hour with the computer”, czyli godzina z komputerem dla początkujących.
Podczas prywatnej sesji z informatykiem, można dowiedzieć się najistotniejszych rzeczy
o komputerach, systemach oraz podstawowych programach, etc. Jest to serwis
skierowany dla osób, które nigdy wcześniej nie używały komputera i nie posiadają
żadnej wiedzy na jego temat;
Stowarzyszenie Enter i ICT przy współpracy z Meetingpoint@lasipalatsi, organizuje
i prowadzi specjalne kursy dla seniorów, na których starsze osoby uczą się jak
wykonywać przelewy bankowe drogą elektroniczną, korzystać z Internetu czy e-maila;
Meetingpoint@lasipalatsi – hol
Źródło: własne
Meetingpoint@lasipalatsi – wewnątrz
Źródło: własne
11
Urban Office – to specjalnie zaprojektowane miejsce, które zapewnia przestrzeń do pracy
osobom jej potrzebującym. Przy pomocy ruchomych ścian wyciszających, w kilka
sekund można stworzyć „własny kąt”, z którego będziemy mogli korzystać przez cały
dzień. To szczególnie dobre rozwiązanie dla osób, które nie mają biura albo nie potrafią
pracować w domu. Poza tym Urban Office udostępnia swoim klientom urządzenia
elektroniczne np: kamery, mikrofony, ładowarki, laptopy, etc.
w placówce znajduje się oddział biura pracy, w którym osoby bezrobotne otrzymują
fachową pomoc przy szukaniu pracy. Oprócz tego mogą oni bezpłatnie skorzystać
z Internetu, wydrukować CV albo inne potrzebne dokumenty. Osoby poszukujące pracy,
mają także możliwość skorzystać z porady profesjonalnego doradcy, który udzieli
odpowiedzi na nurtujące ich pytania w zakresie przyszłej kariery;
Serwis Przedsiębiorców – Meetingpoint@lasipalatsi współpracuje również
z przedsiębiorcami i firmami, zachęcając ich do organizowania wykładów
i prezentowania swoich najnowszych produktów. Jest to świetna szansa na pokazanie
nowego produktu szerszej publiczności oraz zapoznanie się z opiniami potencjalnych
klientów.
Więcej informacji o Meetingpoint@lasipalatsi można znaleźć na stronach:
http://www.lib.hel.fi/en-GB/kohtaamispaikka/
- eve makowska
***
Mein Kampf - Spotkanie z diabłem i czarownicą cz. 2
W poprzednim numerze Nieczytelnej Sygnatury pisaliśmy o Młocie na czarownice,
książce która przyczyniła się do unicestwienia wielu niewinnych kobiet. Przyszła pora na
kolejną książkę, która miała podobny wpływ na życie ludzkie mowa tu o Mein Kampf.
Adolf Hitler urodził się 20 kwietnia 1889 roku w Braunau w Austrii1. Jego matka Klara
z domu Pölzl była trzecią żoną Aloisa Hitlera (ojca Adolfa). Alois miał wcześniej dwie żony,
pierwsza nie urodziła mu żadnych dzieci2. Druga żona obdarzyła go dwójką potomków:
Aloisem juniorem i Angeliką. Kiedy zmarła na gruźlicę, Alois senior ożenił się z opiekunką
jego dzieci, młodszą od niego o przeszło dwadzieścia lat córką stryjecznej siostry, 19-letnią
Klarą. Z tego ostatniego związku urodziło się pięcioro dzieci, z czego przeżyło tylko dwoje:
Adolf i jego młodsza siostra Paula.
1 Raina P.: Adolf Hitler 1945 koniec legendy. Warszawa 2005, s. 9-18
2 Ta informacja w różnych źródłach bywa nieco odmienna.
12
Alois senior często bił syna z wcześniejszego związku,
a kiedy ten wyprowadził się z domu w wieku czternastu lat, skupił
swoją uwagę na małym Adolfie. Chłopak był katowany
wielokrotnie aż do momentu, kiedy postanowił nigdy więcej nie
płakać, wtedy też ojciec zaniechał kar cielesnych3. Wielu badaczy
zwraca uwagę, że to nieszczęśliwe dzieciństwo miało znaczący
wpływ na charakter Hitlera. Po śmierci rodziców Adolf przeniósł
się do Wiednia, gdzie przystąpił do egzaminów na Akademię Sztuk
Pięknych, niestety został odrzucony w kolejnych etapach rekrutacji.
Mimo niepowodzeń nie zniechęcił się i nadal malował, były to
głównie obrazy budynków, które później sprzedawał. Jego
zamiłowanie do rysunku architektonicznego przyczyniło się do
podjęcia dalszego kształcenia, tym razem w architekturze. Tejże
szkoły Adolf również nie ukończył. Wkrótce przeniósł się do
Monachium i w 1914 roku wstąpił jako ochotnik do armii niemieckiej, walcząc na froncie
w czasie I wojny światowej.
W 1919 roku został zawarty traktat wersalski. Niemcy dowiedzieli się o jego
postanowieniach dużo później. W traktacie oskarżano państwo niemieckie o rozpoczęcie
wojny, domagano się również olbrzymich odszkodowań i zwrotu zagarniętych ziem. W tym
czasie, kiedy Monachium pogrążone było w chaosie rewolucji, Hitler związał się ze skrajną
prawicą, która nie chciała zgodzić się z postanowieniami wersalskimi. W swojej działalności
politycznej, jaką wtedy rozpoczął, postulował między innymi oczyszczenie życia
gospodarczego i politycznego z elementu zdradzającego istotny interes Niemiec.
W 1921 roku Hitler został wybrany przewodniczącym partii i zyskał miano „Führer”
(wódz). Wtedy też jego maksymą stało się jednowładztwo; decydował o wszystkim sam i nie
pozwalał na żadne działania bez jego zgody. Takie podejście miało wyeliminować niepotrzebne
błędy w prowadzonej przez niego polityce. Ponadprzeciętna żądza władzy Hitlera doprowadziła
do osadzenia go w więzieniu. Jednak z pięcioletniego wyroku Hitler odsiedział tylko kilka
miesięcy. Czas, jaki spędził w odizolowaniu, nie okazał się stracony, wręcz przeciwnie, właśnie
wtedy Hitler mógł bez reszty poświęcić się swoim przemyśleniom, czego owocem było jego
zasadnicze dzieło Mein Kampf (Moja walka). Hitler mimo posiadanego sprytu i niezwykłej siły
perswazji wcześniej czy później musiał ponieść klęskę. Jego ogromna chęć ekspansji na inne
kraje przysporzyła mu licznych wrogów. I tak w 1945 roku przegrał swoją wojnę z Sowietami.
Dzień 30 kwietnia był dla Hitlera i jego żony Ewy Braun ostatnim dniem życia. W oblężonej
przez wroga Kancelarii kanclerza oboje popełnili samobójstwo, Führer strzelił sobie w skroń,
zaś Ewa zażyła truciznę. Ich zwłoki, zgodnie z ostatnią wolą wodza, spalono. Świta Hitlera
w przeważającej części nie skończyła lepiej, większość, która zachowała resztki rozsądku,
3 Karolides N.J., Bald M., Sova D.B.: 100 zakazanych książek. Historia cenzury dzieł literatury światowej. Warszawa 2004, s. 178
Mein Kampf -
Francuskojęzyczna wersja
książki (1934)
13
popełniła samobójstwo. Inni, którzy nie zdecydowali się na podobny krok, zostali zesłani do
obozów pracy4.
Hitler w Mein Kampf dał wyraz swoim politycznym poglądom oraz zarysował swoją
„życiową misję”. Książka składa się z dwóch tomów. Pierwszy z nich - Obrachunek, ukazał się
w 1925 roku. Autor zawarł w nim przemyślenia na temat polityki Niemiec przeplatając je
wątkami autobiograficznymi. W drugim tomie, Ruchu narodowosocjalistycznym z 1927 roku,
rozwinął wcześniej poruszane kwestie. Poglądy Hitlera stały się ideologicznym fundamentem
nazistowskich Niemiec.
Mein Kampf zakazane!
Pierwsze próby publikacji Mein Kampf w Stanach Zjednoczonych wzbudziły wiele
protestów. Rodzice rezygnowali z podręczników szkolnych wydawnictwa, które chciało
opublikować nazistowską biblię, pisano nawet listy do samego prezydenta, aby wpłynął na
wydawcę i odwiódł go od pomysłu opublikowania książki. Mimo
wielu prób zablokowania publikacji, Mein Kampf ukazało się
w 1933 nakładem wydawnictwa Houghton Mifflin. Książka
Hitlera spotkała się z niechęcią nie tylko w Stanach
Zjednoczonych. W Czechach w 1933 roku wprowadzono
całkowity zakaz publikowania Mein Kampf. Również w Polsce
zabroniono rozpowszechniania tego tytułu. Związek Radziecki
prawdopodobnie nigdy oficjalnie nie zakazał rozpowszechniania
tego tekstu, pomimo obaw o suwerenność terytorialną5.
Kiedy Mein Kampf uważane było za lekturę gorszącą
i ubliżającą Żydom, w Niemczech stało się biblią. Narodowy
Kościół Rzeszy ogłosił nową doktrynę, która zakładała zastąpienie
Pisma Świętego przez Mein Kampf. Kościół miał stać się
narzędziem władzy państwowej.
W Polsce przed rokiem 1939 nie ukazało się żadne polskojęzyczne wydanie Mein Kampf.
Natomiast po 1989 roku książkę wydały następujące wydawnictwa: Wydawnictwo SCRIPTA
MANENT, Krosno 1992; Wydawnictwo WERSET, Kraków 1992; Wydawnictwo UZVARA,
Dyneburg 1998; Wydawnictwo XXL – Wydawnictwo Książki Niezwykłej 2005. Właścicielowi
tego ostatniego wytoczono proces o złamanie prawa autorskiego. Oskarżyciel wskazał, że
mężczyzna wydając książkę propagował faszyzm. To wyjątkowa książka, która stanowi
przyczynek do wybuchu II wojny światowej, która do dzisiaj jest biblią dla faszystów i wielu
4 Karolides N.J., Bald M., Sova D.B.: 100 zakazanych książek. Historia cenzury dzieł literatury światowej. Warszawa 2004, s. 177-
181 5 Hitler wychodził z założenia, że Niemcy mają prawo wkroczyć do każdego państwa, w którym zamieszkuje rodowity Niemiec w
celu jego obrony. Hitler planował zjednoczenie wszystkich ziem zamieszkanych przez Niemców i budowę tzw. Wielkich Niemiec na
terenach zabranych sąsiadom.
Adolf Hitler, "Karlskirche
Wien". Akwarela, 1912
14
innych oszołomów, których nie brakuje w naszym kraju. Książka, która propaguje treści
rasistowskie i antysemickie. Dlatego też wnosimy o surową karę - wypowiadał się
reprezentujący Bawarię6 adwokat
7.
Według opinii filologów Mein Kampf nie jest takie wyjątkowe. Ma nieciekawą
konstrukcję, długie i enigmatyczne zdania trudno zrozumieć. Odbioru nie ułatwia
apodyktyczny charakter treści wynikający z głębokiego przeświadczenia autora o wielkości
jego geniuszu. Dostępne wydania książki po 1945 roku nie zawierają większych zmian. Do
najistotniejszych poprawek z punktu widzenia ideologii nazistowskiej należy m.in. rezygnacja
z pojęcia „demokracji germańskiej” na rzecz zasady wodzostwa, korekta ta pochodzi jeszcze
sprzed 1930 roku 8.
Działania Hitlera w czasie II wojny światowej doprowadziły do zgładzenia prawie
6 milionów Żydów9. W walkach zbrojnych zginęło mnóstwo żołnierzy i ludności cywilnej.
Mein Kampf po latach jest nadal w wielu miejscach książką zakazaną. Warto zadbać o to, by
treści, które zawiera, nigdy nie posłużyły ponownie do szerzenia nienawiści.
Paula Gamus
***
Pięć* zwyczajów bożonarodzeniowych, których nie można pominąć
Czym jest Boże Narodzenie i jakie tradycje wiążą się z tym świętem - wie każdy. Jednak
w praktyce kultywujemy czasem pewne zwyczaje nie zastanawiając się nawet dlaczego to
robimy, skąd do nas przywędrowały, jak długo są w naszej rodzinie. Dlatego też redakcja
„Nieczytelnej Sygnatury” postanowiła w wielkim skrócie przybliżyć czytelnikom wybrane
zwyczaje i choć pokrótce przybliżyć ich historię. Oto one:
1. Choinka – jest jedną z naszych najmłodszych tradycji świątecznych. W obecnej formie
w Polsce choinka pojawiła się w XVIII wieku, a w niektórych regionach obyczaj ten
upowszechnił się dopiero w XX wieku. Pomysł na przystrajanie choinki przywędrował
do nas z Niemiec, opisuje to m.in. Zygmunt Gloger w Encyklopedii Staropolskiej.
Za czasów pruskich, tj. w latach 1795-1806, przyjęto od Niemców zwyczaj w Wigilię
Bożego Narodzenia ubierania dla dzieci sosenki lub jodełki orzechami, cukierkami,
6 Prawa autorskie do Mein Kampf zostały przekazane w 1948 roku Wolnemu Państwu Bawarii. 7 Zakończył się proces przeciwko wydawcy "Mein Kampf" Hitlera. [online], [dostęp: 3 października 2011]. Dostępny w Internecie: <http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34308,4137006.html> 8 Grunberg K.: Adolf Hitler. Biografia Fuhrera. Warszawa 1988, s.56
15
jabłuszkami i mnóstwem świeczek woskowych.
2. Bombki – początki tych ozdób choinkowych
sięgają 1847 roku, kiedy Hans Greiger,
mieszkaniec niemieckiego miasta Lauscha,
rozpoczął tworzenie szklanych wydmuszek do
udekorowania choinki, gdyż nie stać go było na
typowe wówczas dekoracje czyli orzechy, jabłka
czy cukierki. W Polsce pierwsze bombki pojawiły
się już w XIX wieku. Obecnie nasz kraj jest
„bombkowym potentatem” i zaopatruje rynki m.in.
w Kanadzie, Japonii, USA i Nowej Zelandii.
3. Dzielenie się opłatkiem - opłatki, jakie dziś znamy,
pierwsi zaczęli wypiekać zakonnicy z klasztoru benedyktyńskiego we Francji. Stamtąd
zwyczaj ten rozpowszechnił się na całą Europę i wraz z chrześcijaństwem przybył także
do Polski. Początkowo opłatek używany był jednak wyłącznie do Mszy św. Dopiero od
XV wieku stał się bardziej popularny, kiedy nastąpił jego masowy wypiek. Co ciekawe
był przekąską do wina, środkiem do pieczętowania listów, smarowany miodem był
przysmakiem dzieci. Zwyczaj łamania cienkiego opłatka z mąki pszennej i wody
podczas wieczerzy wigilijnej pojawił się w Polsce pod koniec XVIII w. Oprócz białego
opłatka, przeznaczonego na komunikanty i do łamania się podczas wigilii, wypieka się
również kolorowy, przeznaczony dla zwierząt domowych i bydła. Na Śląsku znany jest
tzw. radośnik, czyli opłatek posmarowany miodem, dawany dzieciom.
4. Pasterka – msza kończąca wieczór wigilijny odprawiana w kościołach zazwyczaj
o północy. Zgodnie z tradycją upamiętnia ona przybycie do Betlejem pasterzy i złożenie
przez nich hołdu nowo narodzonemu Jezusowi. Zwyczaj sprawowania
bożonarodzeniowej liturgii nocnej wprowadzono w Kościele już w drugiej połowie
V wieku, do Polski dotarł wraz z religią chrześcijańską.
16
5. Święty Mikołaj – kim jest ani jakie korzyści niesie
jego pojawienie się nie trzeba wyjaśniać.
Natomiast nie każdy wie, kim był pierwowzór
starszego pana z brodą w czerwonym kubraczku.
A był nim żyjący na przełomie IV i V wieku n.e.
Mikołaj, biskup Mirry. Według podań biskup,
posiadający znaczny majątek, chętnie wspierał
ubogich mieszkańców swego rodzinnego miasta.
Znana jest historia o trzech niesprawiedliwie
uwięzionych oficerach uwolnionych za jego
wstawiennictwem oraz opowieść o trzech ubogich
pannach wydanych za mąż dzięki posagom,
których Święty dyskretnie im dostarczył.
I na sam koniec coś o czym nie można nie wspomnieć, aczkolwiek jest to punkcik
z gwiazdką, a więc opcjonalny:
6. * Kevin sam w domu – dla wszystkich urodzonych po 1985 roku jest to film nierozłącznie
kojarzony z Bożym Narodzeniem, czy komuś się to podoba czy nie. Jednak po kilkunastu
latach świątecznych emisji, w 2011 roku, Kevin sam w domu był emitowany tradycyjnie
przez stację Polsat, ale w Mikołajki.
Milena Grzelka
***
Z przymrużeniem oka – czyli czemu nie warto okłamywać dzieci...
Mamo, czy to prawda, że Pan Bóg sprawia, że mamy co jeść?
- Oczywiście.
- I że dzieci przynosi bocian?
- Tak.
- I że prezenty rozdaje św. Mikołaj?
- Tak.
- To po jaką cholerę trzymamy w domu tatusia?
17
Oppman Artur wiersz
Szopka
Chodźcieno bliżej, Kochane poland!
Patrzcie! tu gwiazda nad Szopka świeci,
Ona do złocąc Niebieskie Stropy,
Wiodła Trzech królów do biednej Szopy;
Śpiących pasterzy blaskiem zbudziła,
Czy zatrzymać Jezuska zaprowadziła,
Teraz Stoi i Jasno świeci,
Wiec pójdźcie tutaj, Kochane poland!
W szopce, możemy żłobku, nd miękkiem sianie
Leży Jezusek, Świata kochanie;
On, co ma zbawić narody Ziemi,
Leży, spowity szaty biednemi;
NIE ma Sukienki, kolebki nie ma,
Lecz wesołemi patrzy oczyma,
18
Bo SIĘ raduje Święte biedactwo,
Ze SIĘ do Niego zbiegło prostactwo.
Możni królowie składają Dary:
Mirrę, Kadzidło, złota Bez miary;
Lecz Jezus, wdzięczny ZA ICH ofiarę,
Woli poglądać km świtki szare,
Na Tych pastuszków, których gromada
Przyszła do Niego OD owiec stada
I w zachwyceniu patrzy km Dziecię,
Na swoje Skarby największe w Świeciu.
Dziesięć Mu DWA białe daje baranki,
Ów Śliczna piosnkę ciągnie z multanki,
Trzeci zerwane w Polu Kwiatuszki
Kładzie z pokłonem pod Drobne nóżki,
Jeszcze Inny sukmankę zdziewa,
Pana Jezusa Ciepło okrywa.
Dziecię z uśmiechem patrzy km niego
I łezki szczęścia z oczu mu Biega.
Najświętsza Matka i Święty Józef
Nabrali trawy świeżutko zżętej,
Karmią osiołka, co RAZEM z wołem
PRZY żłobku Bożym Stoja pospołem:
Ciepłym oddechem Dobre zwierzeta
Ogrzały Dziecku nóżki, rączęta,
I jeden Wiedza ZE owo Dziecię
Przyszło, by cnotę czynić na Świecie.
Czekajcie, poland! zaraz w stajence
Zaczną pastuszki grać km lirence,
Beda śpiewali Śliczne Kolędy,
By SIĘ Nowina rozeszła wszędy,
By Ziemia Cała o tern wiedziała,
Ze wielka Radość światu SIĘ Stala.
Wy Też Bogu pokłon oddajcie
I z pastuszkami Pieśń zaśpiewajcie10.
10
Oppman A.: Szopka [online], [dostęp: 20.12.2011], Dostępny w Internecie:
<http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=43953>.
Jesteśmy na stronie:
www.bibliotekoznawcy.uni.lodz.pl
Czytamy Klub miłośników Jane Austen
Karen Joy Fowler
Dodatkowo obejrzymy film
Rozważni i romantyczni - Klub miłośników Jane
Austen
wszystko to już
21 grudnia
Więcej na temat dokładnego terminu spotkania oraz jego miejsca na stronie
www.bibliotekoznawcy.uni.lodz.pl
NIECZYTELNA SYGNATURA Niezgulnik Studencki 3(19)/2011
Redaktor numeru: Paula Gamus
Redaktor techniczny, skład + efekty specjalne: Paula Gamus
Korekta: mgr Zbigniew Gruszka
Grafika: Paula Gamus
Redakcja: Martyna Augustyniak, Paweł Borettini, Paula Gamus, Milena Grzelka, Katarzyna Krakus,
Ewelina Makowska, Maria Przybysz
Redaktorzy honorowi: dr Jacek Ladorucki, mgr Zbigniew Gruszka
Adres redakcji: Katedra Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej UŁ, ul. Matejki 34a, 90-237 Łódź.
Redakcja zastrzega, że artykuły zamieszczone w czasopiśmie nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji.
Zastrzegamy sobie prawo do skracania nadsyłanych artykułów. Teksty, oferty współpracy, reklamy
(i propozycje prenumeraty) prosimy dostarczać na adres e-mailowy: [email protected].
Zapraszamy także na www.bibliotekoznawcy.uni.lodz.pl i na stronę naszej Katedry: www.kbin.uni.lodz.pl.
Top Related