ZAPROGRAMOWANI NA BIEGANIEna używany (komercyjny) komunikator. W zeszłym roku w moim projekcie...

C O N N E C TW SIECI EKSPERTÓW

nr 02/2015 wewnętrzny magazyn

ZAPROGRAMOWANI NA BIEGANIE

SŁOWO OD REDAKCJI

Zapraszamy do lektury! Magda Ojrzyńska

Witajcie!

Oddajemy w Wasze ręce kolejne, wakacyjne wydanie biuletynu firmowego Connect, a w nim:

• Pniemy się ku górze - zestawienie ComputerWorld Top 200

• Aktywny sezon konferencyjny

• Zarażamy pasją i aktywnym trybem życia – IT Kontrakt Sports Team.

Większa część tego wydania poświęcona jest aktywnemu spędzaniu czasu. Bieganie, rower, rajdy… zależy nam na tym, żeby opowiadać i dzielić się swoimi pasjami.

Jak zwykle zachęcamy do dzielenia się sugestiami i pomysłami! Piszcie:

SŁOWO OD REDAKCJI

WYDARZENIA

Konferencji ciąg dalszy

OKIEM EKSPERTA Felieton – Dariusz Jakubowski

TEMAT NUMERU

Zaprogramowani na Bieganie!

Z ŻYCIA FIRMY

ComputerWorld200

SYLWETKISpecjaliści ITK

ZBLIŻENIA

W pogoni za pasją – wywiad z prezesem Marcelim SmeląIT Kontrakt po godzinach

24IT KONTRAKT SPORTS TEAM

Rajdy rowerowe – relacjonuje Sławomir Demczar32

030408101416

CONNECT 2 / 2015 wewnętrzny magazyn IT KONTRAKT

SPISTREŚCISPISTREŚCI

2 3

mailto:connect%40itkontrakt.pl?subject=

WYDARZENIA

SEZON KONFERENCYJNYY

W PEŁNI dziel się wiedzą, dziel się pasją DEVCROWD 2015

18 kwietnia, w szczecińskim wydziale Informatyki Zachodniopomorskiego

Uniwersytetu Technologicznego na tego-rocznej edycji DevCrowd zgromadziło się ponad 200 specjalistów IT. Tym samym, wydarzenie odnotowało rekordową fre-kwencję.

Zgodnie z przesłaniem: „Dziel się wiedzą, dziel się pasją”, dzień ten wypełniło sie-demnaście wystąpień w trzech ścieżkach tematycznych, co tylko potwierdza fakt, że wydarzenie z roku na rok rośnie w siłę. W trakcie konferencji uczestnicy oddawali głosy na wystąpienie, które spotkało się ich z szczególnym uznaniem.

NA JAKICH

TEGOROCZNYCH

KONFERENCJACH

BYLIŚMY? NA KTÓRYCH

WYDARZENIACH

IT MOGLIŚCIE NAS

SPOTKAĆ I CO DZIAŁO

SIĘ W TRAKCIE?

ODPOWIEDZI NA TE

PYTANIA ZNAJDZIECIE

W PONIŻSZYCH,

KRÓTKICH RELACJACH

Z WYDARZEŃ

BRANŻOWYCH.

Która prezentacja spodobała się naj-bardziej? Jaki był jej temat przewodni? Odpowiedzi oraz materiały z wystą-pień znajdziecie na stronie konferencji, a dokładnie pod poniższym adresem: http://2015.devcrowd.pl/podsumowanie/

Trendy i innowacje

FRONT-TRENDS 2015

Trzy dni warsztatów, prezentacji o HTML, JS, CSS, UX i Designie, czyli

Front-Trends 2015. To niezależna konferencja zorganizowana dla web/mobile deweloperów, projek-tantów UX. Merytoryczne prezentacje, urozmaicone bloki tematyczne, prelegenci z całej Europy, zapewniły wszystkim sporą porcję rzetelnej wiedzy i praktyki.

Doskonałe przygotowanie organizacyjne, liczne atrakcje z dziedzin nowych tech-nologii, interaktywne rozrywki, pełny bufet pyszności, stały strumień kofeiny i piwa, zapewniły prawdziwie festiwalo-wą atmosferę.

4Developers to wyjątkowe wydarzenie, w kreatywny sposób łączące teorię z praktyką, a to wszystko wypełnione luźną, energetyczną atmosferą.

CONNECT 2 / 2015 wewnętrzny magazyn IT KONTRAKT4 5

WYDARZENIAWYDARZENIA

WYDARZENIA

Miejsce spoTkań społeczności iT

4DEVELOPERS 2015

Największą zaletą 4Developers jest idea oparta na angażowaniu prak-

tyków we współtworzenie eventu, co realnie wpływa na poziom i jakość mery-toryczną. Wykłady, wystąpienia, warsztaty opraco-wane według 14 ścieżek tematycznych, przyciągnęły prawie 700 specjalistów i pa-sjonatów branży IT 20 kwietnia do war-szawskiego hotelu Gromada na 7 edycję 4Developers. Konferencję wypełniła bogata oferta se-sji warsztatowych z możliwością swobod-nego dzielenia się wiedzą jak i wymiany doświadczeń podczas nieformalnej części – after party. Wydarzenie z roku na rok nabiera coraz większego rozmachu, a te-goroczna konferencja okazała się najlicz-niejszą edycją w historii 4Developers. IT Kontrakt nie mogło i tym razem za-braknąć na tym evencie i w roli partnera aktywnie zaznaczył swoją obecność.

koncenTracja - rywalizacja TESTINGCUP 2015

W dniach 11-13 maja 2015 we Wro-cławiu gościliśmy na tegorocznych

Mistrzostwach Polski w Testowaniu Opro-gramowania. W oparciu o specyfikację, konkurenci testowali aplikację, a zwycię-scy zostali wyłonieni na podstawie ilości zgłoszonych błędów, poziomu ich kry-tyczności oraz jakości raportowania.

w świecie….javy

DEVOXX POLAND 2015

22-24 czerwca, w Krakowie byliśmy na pierwszej polskiej edycji najwięk-

szej konferencji Javowej – Devoxx. Dwa ekscytujące dni wypełnione wykła-dami światowej klasy prelegentów, wy-miana doświadczeń i wiedzy, dyskusje o nowinkach i problemach w świecie Javy. Co więcej, społecznościowy charakter wydarzenia, interaktywne gry i atrakcje, ciekawie zaaranżowane strefy chilloutu, wpływały na niepowtarzalny klimat całej imprezy. A to wszystko zlokalizowane w nowo otwartym centrum kongresowym ICE, które zachwyca ogromem i nowocze-snością. Wyjątkowi goście ze świata IT, zawartość prelekcyjna, miejsce, aranżacja i panująca atmosfera czyni to wydarzenie społecz-ności javovej perełką w skali światowej. Organizatorzy, jak sami podkreślają, są dumni, że w Polsce, zaraz po Belgii, Francji i Anglii, odbył się Devoxx i mają nadzieję, że sukces imprezy na taką skalę zaprocentuje kolejnymi edycjami, na któ-rych zawitamy ponownie!

Dwudniowa rywalizacja przebiegała w in-tensywnym skupieniu i zaangażowaniu, przeplatana wystąpieniami prelegentów i zagranicznych gości ze świata testowa-nia. Laureaci- „Mistrzowie Testowania” otrzymali atrakcyjne nagrody, a każdy uczestnik certyfikat prezentujący jego finalne dokonanie w odniesieniu do naj-wyższej punktacji zwycięscy zawodów. Wrocławska załoga IT Kontrakt aktywnie dopingowała i obserwowała poczynania testerów, a w szczególności nasz nowy, nietuzinkowy towarzysz „ITK Rybka” tu-dzież znaleziony przez IT Kontrakt Nemo wywołał wielkie zaskoczenie i zaintereso-wanie wśród uczestników wydarzenia.


WYDARZENIA

W 24 edycji raportu Computerworld TOP200 za rok 2014 IT KONTRAKT uplasował się m.in. na:

miejscu w kategorii firm informatycznych

o największym wzroście zatrudnienia.

miejscu wśród największych dostawców rozwiązań

i usług IT dla sektora dużych firm i korporacji.

miejscu wśród największych dostawców

usług outsourcingowych.

miejscu wśród firm informatycznych

o największym zatrudnieniu.

miejscu wśród największych

dostawców usług IT.

876

1124

Computerworld TOP200

Niezwykle miło nam poinformować, że znaleźliśmy się wysoko w tegorocznym rankingu Computerworld TOP200. Najnowsza edycja tego opracowania stanowi podsumowanie wyników przedsiębiorstw z branży teleinformatycznej za 2014 rok.

Obecność IT KONTRAKT w czołówce tego prestiżowego

zestawienia to nie tylko ogromny zaszczyt dla firmy,

ale przede wszystkim wspólny sukces i wynik ciężkiej

pracy całego naszego zespołu. Gratulujemy!

„Ponad 11-letnie doświadczenie oraz specjalizacja

sprawiają, że IT Kontrakt jest wiarygodnym, dynamicznie

rozwijającym się partnerem biznesowym firm

z kluczowych sektorów gospodarki. Zespół IT Kontrakt

to kilkuset specjalistów IT, którzy realizują prestiżowe

projekty informatyczne w Polsce i za granicą.”

Zestawienie wszystkich rankingów i wywiad

z wiceprezesem – Leszkiem Kowalczykiewiczem

znajdziecie w najnowszym zestawieniu

ComputerWorld200.


Z ŻYCIAFIRMY Z ŻYCIAFIRMY

To, czy programistą trzeba się urodzić czy nie przez wielu uważane jest za kwestię sporną. Natomiast przyczyny chęci progra-mowania są oczywiste: tworzenie, speł-nianie własnych wizji, poczucie wolności i rzecz jasna, niezależność.

W dobie hiper rozwoju Internetu, kiedy możliwości IT wyprzedziły ludzką pomy-słowość o kilometry świetlne było to bar-dzo dobre. Kiedy pojawiał się problem, który należało rozwiązać czy nowy pomysł - programiści tworzyli rozwiązanie. Wiele z tych rozwiązań stworzonych w „złotej do-bie Internetu” zyskało popularność, a na-wet przetrwało próbę czasu. Jeszcze więcej zostało zarchiwizowane w /dev/null i za-pomniane jak Arka na końcu Poszukiwaczy zaginionej Arki (przewrotny tytuł).

Kiedy ludzka pomysłowość w wielu zagad-nieniach Internetu się wyczerpała i nale-żało się zająć udoskonalaniem powsta-łych wcześniej rozwiązań my, nie wiedzieć czemu, postanowiliśmy zacząć zupełnie od nowa. Obok od dawna otwartych drzwi wstawiliśmy nowe zamknięte i główkowa-liśmy jak przedostać się na ich drugą stronę. I nie byłoby to zupełnie głupie, gdybyśmy robili to dla rozrywki, treningu czy edukacji – tak jak wcześniej. My mieliśmy jednak na myśli coś innego - dokonanie jednej z naj-większych zbrodni na Internecie - zaczęli-śmy nasze nowe rozwiązania opakowywać, reklamować i sprzedawać.

Szczególnie jest to widoczne w komunika-torach Internetowych. Na skutki fragmen-tacji rozwiązań komunikacyjnych narzeka-

my już od dobrych 20 lat. Na polskim rynku odczuliśmy to 15 lat temu przy okazji zdo-bywania popularności przez Gadu-Gadu. Na początku było ok – większość ludzi uży-

wała tego rozwiązania. Rok później część rynku przejął Tlen.pl, następnie AQQ, Win-dows Live Messanger, Skype. Na domowych komputerach można było nawet znaleźć,

przeznaczone na rynek zachodni, aplikacje od Yahoo, iChat, AIM, ICQ a nawet mało popularnego Lotus Sametime. Oczywiście większość z tych komunikatorów oferowała zupełnie odmienny zestaw funkcji i wygląd, ale niestety też serwery i katalog użytkow-ników. Ze zwykłej zachłanności wszystkie te komunikatory zostały scentralizowane i zhermetyzowane. Jeszcze większym grze-chem było to, że każdy walczył o użytkow-ników dostępnością znajomych i reklamą, zamiast jakością i funkcjami.

Dzisiaj rynek komunikatorów przedstawia się jeszcze gorzej. Nie nauczyliśmy się nic na własnych błędach. Nie znam na przy-kład żadnych rozsądnych powodów, dla których nowopowstały i zdobywający po-pularność Slack nie miałby opierać się na starym, dobrym i sprawdzonym od 27 lat

B@BEL

nie nauczyliśmy się nic na własnych błędach

Felieton DARIUSZA JAKUBOWSKIEGO


OKIEMEKSPERTA OKIEMEKSPERTA

protokole IRC. Nie widzę też argumentów przeciwko opieraniu Skype, Lync czy iMes-sages na XMPP. Owszem, raz zebrane gro-no użytkowników w każdej chwili może przenieść się na konkurencyjny komunika-tor, jeżeli jego oferta jest bogatsza, a opiera się na tym samym protokole. Owszem, ale ten artykuł nie doradza jak doić użytkowni-ków a jak ulepszyć komunikacje.

I dopóki problem dotyczy użytkownika do-mowego dopóty dla autorów to nie jest problem, ale w dobie dużych projektów IT poszkodowane fragmentacją są nawet naj-większe korporacje.

Domaniewska w Warszawie to Mordor, ale też wieża Babel. Co piętro i co dział na kom-puterach działa inny komunikator, projek-tanci używają komunikatorów z whiteboar-dem, HR - Skypa z video call’ami, a devops tłucze kluczem po rurach od grzejnika, bo Hangoutsa używać się po prostu nie da. No i rzecz jasna komunikacja pomiędzy działa-mi jest przez taki stan rzeczy utrudniona. Można to było zrobić lepiej.

Fakt, że trochę jestem nabuzowany całą tą sytuacją wynika z tego, że sam pracu-ję w korporacyjnym środowisku, w którym dobra komunikacja jest kluczowa, a nie ma dnia, żebym nie słyszał jak ktoś nie klnie na używany (komercyjny) komunikator. W zeszłym roku w moim projekcie były już 3 próby zmiany komunikatora i nic to nie dało, bo każdy kolejny był w swojej polityce podobny do poprzedniego.

Podsumuję jeszcze raz: nie eksperymen-tujmy na tak wymagającym organizmie jak korporacja, używajmy sprawdzonych me-tod. Używajmy XMPP gdzie się da, a tam gdzie się nie da zróbmy tak żeby się dało. Jeżeli XMPP to za dużo to użyjmy IRC, oba te protokoły można przecież bezproble-mowo połączyć, a przecież są starsze niż niejeden programista w zespole. Programi-sta ceni wygodę, powinien mieć możliwość dopisania sobie wtyczki, skryptu, stylu roz-mów. A każdy inny pracownik powinien móc poprosić o nowe funkcje komunikatora. I myślę, że więcej już nie mogę powiedzieć w tym temacie, powiedziałem sporo.

DARIUSZ JAKUBOWSKI

nie eksperymen-tujmy na tak wymagającym organizmie jak korporacja

Kiedy SMS-Express (późniejsze Gadu-Ga-du) łatało dziury bezpieczeństwa w pro-tokole swojego komunikatora, wdrażało UTF8 i walczyło z limitem znaków – wolny XMPP był już od kilku lat protokołem ob-sługującym szyfrowanie, SSL i OTR i UTF8. Takie funkcje jak rozmowy głosowe, wysy-łanie plików czy pokoje rozmów były opra-cowane i udostępnione na licencji wolnego oprogramowania przez fundację Jabber.

Rozwiązania Open Source mają wielką przewagę nad komercyjnymi pod wzglę-dem tempa rozwoju, wygody, stabilności i bezpieczeństwa przy zastosowaniach En-terprise. Firma może sama kontrolować każdy aspekt komunikacji; może dodawać i usuwać funkcje wedle własnego uznania. Dziury bezpieczeństwa może łatać w cza-sie rzeczywistym. W zasadzie, minimalnym nakładem pracy i kosztów, może stworzyć komunikator idealnie dostosowany do wła-snych potrzeb.


OKIEMEKSPERTA OKIEMEKSPERTA

LUB

IĘ L

UD

ZI,

KTÓRZY M

AJĄ POCZUCIE HUMORU

pół żartem pół serio

NAZWA STANOWISKA Programista

W IT KONTRAKT ZAJMUJĘ SIĘ Tworzeniem oprogramowania webowego dla banku, dodawaniem funkcjonalności do istniejącej aplikacji desktopowej przeznaczonej dla pracowników banku i generalnie zdobywaniem nowego doświadczenia

Z FIRMĄ ZWIĄZANY JESTEM OD:

Czterech miesięcy

W PRACY NAJBARDZIEJ SATYSFAKCJONUJE MNIE:

Moment rozwiązania problemu oraz tworzenie nowych funkcjonalności i oglądanie jak działają

W WOLNYM CZASIE NAJCHĘTNIEJ:

Wychodzę ze znajomymi na piwo na łono natury, gram w gry komputerowe, buszuję po Internecie w celu zdobywania wiedzy bezużytecznej i naparzam się na miecze i topory z kolegami Wikingami oraz Słowianami

MICHAŁ

NAZWA STANOWISKA ExtJS Developer

W IT KONTRAKT ZAJMUJĘ SIĘ Jestem inżynierem oprogramowania i deweloperem Java

Z FIRMĄ ZWIĄZANY JESTEM OD: Lutego 2014 roku


Gdy mój kod ma dużo użytkowników

W WOLNYM CZASIE NAJCHĘTNIEJ: Uczę się nowych rzeczy

DARIUSZ

W W

OLNYM CZASIE UCZĘ SIĘ NOWYCH RZECZY

NAZWA STANOWISKA Specjalista ds. rozwiązań

W IT KONTRAKT ZAJMUJĘ SIĘ Pracuję w zespole technicznym drugiego poziomu, opiekuję się systemem zarządzania badaniami klinicznymi (CTMS)

Z FIRMĄ ZWIĄZANY JESTEM OD:

Czerwca 2014 roku, niedawno obchodziłem pierwszą rocznicę


Prawdopodobnie to, że mam szansę uczyć się od ludzi z dużą wiedzą. Jestem uzależniony od wiedzy i nie ma dla mnie nic lepszego niż nowe rzeczy do poznania i zrozumienia. Nauka mnie motywuje

W WOLNYM CZASIE NAJCHĘTNIEJ:

Włóczę się po mieście w słuchawkach na uszach, robię zdjęcia i uprawiam sport; robiąc to ostatnie udaję przed samym sobą, że nie jestem mega leniem

RICCARDO

SYLWETKI

CONNECT 3 / 2014

UDAJĘ PRZED SAMYM

SOB

Ą, Ż

E N

IE JE

STEM M

EGA

W WOLNYM NAPARZAM S

IĘ N

A M

IECZ

E I

TOP

OR

Y Z

KOLEGAMI WIKINGAMI ORAZ SŁOWIANAM

I


SYLWETKI

W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszy się aktyw-

ny tryb życia, a zwłaszcza bieganie. Bez względu na wiek czy zajmowane stanowisko jest ono idealnym połą-czeniem pasji i troski o zdrowie. Wy-znajemy zasadę, że jest to podstawą dobrego samopoczucia i zadowolenia również w pracy, dlatego też, po raz kolejny postanowiliśmy stworzyć oka-zję do spotkania się z kolegami i ko-leżankami po fachu nie tylko na polu zawodowym, ale również w rywalizacji sportowej. Zawsze warto wstać od biurka i porządnie rozprostować nogi na świeżym powietrzu!

ZAPROGRAMOWANI NA BIEGANIE – II BIEG BRANŻY IT ZA NAMI!

TEMATNUMERU

Bieganie to dyscyplina, w której uczymy się

rywalizacji z najtrudniejszym przeciwnikiem – z samym sobą.

Wola walki, determinacja, samozaparcie, upór

i nieustępliwość, to wszystko składa się na charakter

biegacza. Są to też cechy specjalistów IT i dlatego

bieganie cieszy się wśród nich coraz większą popularnością.

Marceli Smela, Prezes IT Kontrakt

16 CONNECT 2 / 2015 wewnętrzny magazyn IT KONTRAKT 17

TEMATNUMERU

Bawiłem się naprawdę świetnie! Organizacja biegu była znakomita, również wybór parku jako miejsca zawodów to strzał w dziesiątkę. Mogłem cieszyć się zarówno biegiem jak i otaczającą przyrodą. Riccardo Pastena

Tym razem Dyszka IT odbyła się w Warszawie. 16 maja, w sobotni

słoneczny poranek, zawodnicy tłumnie zgromadzili się na miejscu zawodów. Oprócz samych biegaczy, w Parku Kul-tury w Powsinie, pojawili się ich znajomi i całe rodziny. Uczestnicy Biegu IT mieli do pokonania 10-kilometrową szutrową trasę. Wysokie drzewa w Parku Powsin zapewniły zawodnikom ochronę przed wiatrem i słońcem. Bieg był dzięki temu przyjemny zarówno dla wprawio-nych, jak i początkujących biegaczy. Cie-kawa była zarówno rywalizacja indywi-dualna, jak i ta odbywająca się między kilkunastoma drużynami firm z branży. Fakt, że pierwszy na mecie specjalista IT osiągnął wynik 34: 16 dobitnie łamie stereotyp zasiedziałego informatyka.

W ramach eventu nie mogło oczywi-ście zabraknąć atrakcji dla najmłod-szych, w tym kulminacyjnego – Biegu Bajtka, a medale zdobyte zasłużenie w tych mini zawodach były największą niespodzianką, wywołującą nieopisaną radość i zadowolenie wśród wszystkich dzieciaków.

Bieg IT w Warszawie był emocjonującym spotkaniem, które zgromadziło liczne grono specjalistów IT. Sportowy motyw przewodni, atmosfera familijnego pikni-ku, atrakcje dla najmłodszych, wszystko to sprawiło, że impreza spotkała się z ciepłym odbiorem uczestników.


TEMATNUMERU TEMATNUMERU

Zapraszamy do obejrzenia pełnych fotorelacji na naszym oficjalnym profilu w serwisie Facebook

Było integracyjnie, zabawnie, wiosennie,

wesoło, aktywnie, rodzinnie, sportowo,

chwilami ciężko (przynajmniej mi na 6 kilometrze) i oczywiście było

zwycięsko. I wiecie co? Każde z tych

określeń jest prawdziwe i na

miejscu!

Michalina Błażejewska



http://www.facebook.com/biegit

ROZBIEGANY WROCŁAW

Mamy nadzieję, że pomimo cięż-kiej pracy nie zapominacie o przy-

gotowaniach do wrocławskiego biegu IT, który odbędzie się 26 września, w Parku Grabiszyńskim o godzinie 11. Uczestnikiem wydarzenia może być każda osoba, która zawodowo związana jest z branżą IT. Rywalizacja sportowa rozgrywana będzie w kategorii open i zespołowej. Nowością II wrocław-skiej edycji Biegu IT będzie klasyfikacja drużynowa, podzielona ze względu na uczestnictwo damskich i męskich dru-żyny biegowych.

Zostało już niewiele czasu, więc dołącz do nas i do boju, forma przecież sama się nie zrobi!

Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie:

26 WRZEŚNIAPARK GRABISZYŃSKI GODZINA 11



http://www.biegit.pl/

W POGONI ZA PASJA,CONNECT 2 / 2015 wewnętrzny magazyn IT KONTRAKT24 25

ZBLIŻENIAZBLIŻENIA

UUważa, że każdy człowiek powinien mieć w życiu pasje. Kreować siebie. Realizować wytyczone cele. Sam jest miłośnikiem sportu

i ambasadorem IT KONTRAKT Sport Team. Opowie nam o swoich sportowych zainteresowaniach i o wyzwaniach, które go czekają.

Jak zaczęła się twoja pasja do sportu i aktywnego trybu życia? Czy już od dziecka uprawiałeś sporty?

Tak, od dziecka miałem styczność z aktywnością fizyczną. Uprawiałem różne sporty – próbowałem zarówno dyscyplin indywidualnych, jak i drużynowych. Jako dziecko bardzo dużo się ruszałem – od nart, przez bieganie, po jazdę na rowerze. Oczywiście, w tzw. międzyczasie, jak niemal

każdy chłopak w Polsce, grałem w piłkę. Na początku liceum zacząłem grać w siatkówkę i przez prawie 5 lat nie wyobrażałem sobie dnia bez treningu. Niestety na studiach z różnych przyczyn musiałem z tego zrezygnować. Od zawsze za to kochałem ryzyko i pociągała mnie prędkość, stąd 5 lat temu postanowiłem kupić tor offroadowy i swój pierwszy samochód rajdowy. Znalazłam idealne połączenie tego co najlepsze - szybkości, techniki i strategii. Tak zaczęła się moja przygoda z rajdami.

Jakie sporty uprawiasz w wolnym czasie?

Przede wszystkim to właśnie sporty samochodowe zawładnęły moim sercem i czasem, ale znajduję też chwilę na inne dyscypliny. Latem biegam i dużo jeżdżę na rowerze. Zimą nie wyobrażam sobie sezonu bez nart. Uważam, że każda aktywność fizyczna jest dobra i potrzebna, ale dla mnie ma dodatkowo bardzo duże znaczenie, ponieważ wszystko to, co robię podczas całego roku przygotowuje mnie do kolejnych rajdów.

No właśnie, stawiasz sobie ambitne cele. Niedawno wróciłeś z kolejnego rajdu terenowego - Baja Aragon. Jak odczucia?

W Hiszpanii rzeczywiście nie było łatwo. Rywalizowaliśmy na trudnych technicznie trasach z najlepszymi kierowcami na świecie. Niemal na całym dystansie droga była kamienista i bardzo mocno powybijana. Niestety zabrakło szczęścia i wywróciła nam się ciężarówka, więc nie mogliśmy ukończyć wyścigu, jednak traktujemy to jako dobry trening i kolejne doświadczenie.

Co sprawia Ci największą trudność, jest dla Ciebie największym wyzwaniem?

Chyba największą trudnością jest to, że nie wszystko na trasie można kontrolować. W grę wchodzą różne czynniki, niezależne od nas, chociażby szczęście. Trzeba nastawić się na to, że może nas spotkać dosłownie wszystko. Dla mnie każde dojechanie do mety jest ogromnym sukcesem. Nie chodzi o to, żeby jechać brawurowo, spektakularnie, ale

Wywiad z Marcelim Smelą - założycielem i prezesem IT Kontrakt.

26 27


z głową. W tym sporcie trzeba się hamować. Jest nad czym pracować i to właśnie jest naszym celem na ten rok.

Masz już jakieś plany na najbliższy czas?

Tak, pod koniec sierpnia czeka na nas Baja Poland - jedna z rund Pucharu Świata. Na początku października wystartujemy w rajdzie w Maroko, który jest bardzo ważny z dwóch względów. Po pierwsze, kończy on sezon pucharu i mistrzostw świata cross-country FIM i FIA, a po drugie (ważniejsze) – jest ostatnim testem przed Rajdem Dakar, w którym na początku przyszłego roku będę kierowcą.

A jak Twoje nastawienie przed takim wyzwaniem?

Każdy rajd jest dla mnie niezwykłym przeżyciem z kilku względów. Po pierwsze, jest to test wytrzymałości i własnych możliwości. Dla mnie nie jest najważniejsze zwycięstwo, ale właśnie próba pokonywania słabości. Ukończenie tych najtrudniejszych, chociażby właśnie Dakaru, byłoby największą nagrodą za wszystkie trudy. Każdemu rajdowi towarzyszą ogromne emocje, wzrost adrenaliny i szybkie tętno. To jest niesamowite uczucie, którego nie daje chyba żaden inny sport. Dziś mogę jedynie powiedzieć, że nie wiem jak daleko uda nam się dotrzeć, ale będę starał się ze wszystkich sił dojechać do mety.

Przez swój aktywny tryb życia i pasje stałeś się ambasadorem IT KONTRAKT Sport Team. Co skłoniło Cię do zaangażowania firmy w działalność sportową ?

Z radością obserwuję, że zainteresowanie aktywnością fizyczną w naszym kraju rośnie. Cieszy mnie to, że inicjatywy, które podejmujemy jako firma, zachęcają do aktywnego trybu życia. Jest to oderwanie od codziennych obowiązków. Moim zdaniem, wszelkiego rodzaju sporty bardzo dobrze wpływają na dobre samopoczucie, co przekłada się również na zadowolenie z pracy. Uważam, że każda pasja jest swego rodzaju chorobą zakaźną – ja chciałbym zarażać swoimi :)

UWAŻAM, ŻE KAŻDA PASJA JEST SWEGO RODZAJU CHOROBĄ ZAKAŹNĄ – JA CHCIAŁBYM ZARAŻAĆ SWOIMI



KLAUDIANAZWA STANOWISKA: Młodszy researcher

BEZ CZEGO NIE WYOBRAŻAM SOBIE UDANEGO DNIA: Dawki sportu!

W WOLNYM CZASIE: Chadzam na siłownie, crossfit, squasha, w zależności od tego na co mam ochotę i czas

MOJĄ ULUBIONĄ FORMĄ AKTYWNOŚCI JEST: Ta dodawana w CRMie! A po pracy dobry trening!

MOJĄ NAJWIĘKSZĄ MOTYWACJĄ JEST: Dobre samopoczucie i utrzymanie samodyscypliny

NAJWIĘKSZYM WYZWANIEM JEST: Przejść obojętnie obok lodówki z lodami oreo…

ZAWSZE CHĘTNIE: Aktywnie spędzam czas

CHCIAŁABYM: Wstać na trening na 6.30

RADA DLA CHCĄCYCH ZACZĄĆ ŻYĆ AKTYWNIE: Spróbujcie różnych rzeczy (taniec, siłownia, bieganie itp.) i wybierzcie tą która będzie dla Was najlepsza!

KATARZYNA NAZWA STANOWISKA: Asystentka Działu Rekrutacji

BEZ CZEGO NIE WYOBRAŻAM SOBIE UDANEGO DNIA: Chociaż 30 minut treningu, by ruszyć to cielsko i zrelaksować umysł

W WOLNYM CZASIE: Uciekam na trening (crossfit, trx, fitness) albo czytam (kryminały skandynawskie), albo łączę jedno z drugim tj. rower stacjonarny+książka

MOJĄ ULUBIONĄ FORMĄ AKTYWNOŚCI JEST: Fitness ( cardio! Spalanie miliona kalorii) i śmiech (super ćwiczenie dla mięśni brzucha)

MOJĄ NAJWIĘKSZĄ MOTYWACJĄ JEST: rodzina, by to właśnie oni byli ze mnie dumni

NAJWIĘKSZYM WYZWANIEM JEST: nieodkładanie rzeczy na jutro

MOIM CELEM JEST: mieć ‘skille longboardowe’ jak Ian Joe Dutch

ZAWSZE CHĘTNIE: wskoczę na dechę (longboard lover) i zjem ciacho (straszny cookie monster)

CHCIAŁABYM: Uprawiać skimboarding w Sydney i hamboarding w Miami (być małym obieżyświatem)

RADA DLA CHCĄCYCH ZACZĄĆ ŻYĆ AKTYWNIE: więcej sportu to dłuższe życie, przecież każdy chce żyć długo i szczęśliwie

AGNIESZKANAZWA STANOWISKA: Specjalista ds. Rekrutacji

BEZ CZEGO NIE WYOBRAŻAM SOBIE UDANEGO DNIA: Bez roweru. Dzięki temu mam szanse zobaczyć coś więcej niż tylko pasażera obok w jadącym tramwaju

W WOLNYM CZASIE: Chodzę na spacery z psem, czytam książki i biegam, jeżdżę na rolkach

MOJĄ ULUBIONĄ FORMĄ AKTYWNOŚCI JEST: Rower

MOJĄ NAJWIĘKSZĄ MOTYWACJĄ JEST: Motywują mnie ludzie, dla których pasją jest sport, bo przecież nie od razu potrafisz przebiec półmaraton

NAJWIĘKSZYM WYZWANIEM JEST: Pojechać rowerem na Górę Ślężę

MOIM CELEM JEST: Bieg na 10 km i więcej

ZAWSZE CHĘTNIE: Wyjdę na rower

CHCIAŁABYM: Chciałabym, aby aktywnością fizyczną zarażało się więcej osób niż grypą

RADA DLA CHCĄCYCH ZACZĄĆ ŻYĆ AKTYWNIE: Wystarczy chcieć, a reszta sama przyjdzie



Sławek Demczar, na co dzień Administrator Systemów IT w IT Kontrakt, po godzinach zapalony rowerzysta udowad-

nia, że również informatyk może pro-wadzić aktywny tryb życia, pokonywać swoje lęki i trudności na każdym kilo-metrze trasy.

Poniżej relacja Sławka, z ostatniego marato-nu oraz kilka słów o jego pasji.

To już kolejna edycja jednego z największych, a być może największego maratonu rowero-wego, na którym było obecne logo IT Kon-trakt. Poprzedni maraton odbył się w Jeleniej Górze, a teraz w Bielawie w masywie Wielkiej Sowy. Cóż to był za maraton! Miało być suche ściganie na wymagającej trasie, ale pogoda dorzuciła swoje 5 groszy. Muszę przyznać, że burza w górach robi ogromne wrażenie. Echo grzmotów powoduje, że wszystko drży. Mimo wszystko, po 51 km w ciężkim terenie, 1700 metrach przewyższenia, kamieniach, korze-niach i błocie udało się cało i szczęśliwie, a w dodatku „z bananem na twarzy” dojechać do mety.JAK TO SIĘ WSZYSTKO ZACZĘŁO?

Przygodę z rowerem najlepiej jest zacząć od kupna roweru. Tak też zrobiłem. Rok temu

kupiłem rower i zacząłem jeździć. Głów-nie „wokół komina”. Do pracy, na zakupy. Zacząłem przeglądać różne fora rowerowe, szukając informacji gdzie są ciekawe miejsca na rower i wtedy dowiedziałem się, że jest coś takiego jak maratony rowerowe dla ama-torów. Jedyny wymóg to rower górski, kask i odrobina kondycji. Ponieważ była to koń-cówka sezonu to postanowiłem, że w przy-szłym sezonie wybiorę się na maraton, który jest organizowany w Miękini. Blisko, a w do-datku jest to najłatwiejszy maraton z całego cyklu. Tak też się stało. 18.04.2015 pierwszy raz w życiu pojawiłem się na starcie marato-nu rowerowego. Jechało się super. Pomimo kilku małych obrażeń, dojechałem bardzo zadowolony. Udało mi się nawet awansować do wyższego sektora startowego. Wiedzia-łem, że to na pewno nie będzie mój ostatni raz. Następnie przyszedł czas na kolejne maratony. Zdzieszowice i Góra Św. Anny, wspomniana Jelenia Góra i Rudawy Janowic-kie, Bielawa… Poprzeczka rosła, ale obycie z jazdą w terenie również.

W GRUPIE RAŹNIEJ

Któregoś razu pomyślałem, że fajnie byłoby stworzyć większy zespół i tak udało mi się namówić na start w Jeleniej Górze Paulinę i Piotrka. Na początku Paulina nie była zde-cydowana, ale w końcu udało się i pojechała.

IT KONTRAKT SPORTS TEAM RAJDY ROWEROWE –

RELACJONUJE SŁAWOMIR DEMCZAR


IT KONTRAKT SPORTS TEAMIT KONTRAKT SPORTS TEAM

Jej pierwsze słowa po zakończeniu wyścigu to „Kiedy następny maraton?”. Nie chciałem jej martwić, ale ja już wiedziałem. Już po niej. Złapała cyklozę i ją również wciągnęło.

PO CO TO WSZYSTKO?

Otóż powodów jest kilka. Pierwszy, który w ogóle spowodował, że znalazłem się na pierwszym w życiu maratonie był dość ba-nalny i pewnie bardzo powszechny: Chciałem się sprawdzić. Zobaczyć czy dam radę. Ten powód chyba zawsze będzie aktualny, ponie-waż trasy oraz warunki, np. pogoda zmienia-ją się. Kolejnym powodem była chęć poka-zania, że (wbrew opiniom, z którymi czasem można się spotkać) IT nie utraciło jeszcze całkowicie zdolności ruszania się i również informatyk jest w stanie zrobić te kilka kilo-metrów na rowerze. Chciałem pokazać, że się mylą. Ostatnim z głównych powodów było dojście do wniosku, że to wspaniały sposób by poprawiać swoją kondycję i wydolność.

Jestem sprawniejszy, czuję się lepiej, a po-rządne fizyczne zmęczenie raz na jakiś czas świetnie rozładowuje stresy dnia powsze-dniego. DUŻE WSPARCIE..

W tym miejscu chciałbym bardzo serdecznie podziękować IT Kontrakt za to, że aktywnie wspiera aktywność fizyczną przez organiza-cję eventów sportowych jak np. Bieg IT czy też wparcie np. w zasponsorowaniu profesjo-nalnych koszulek dla biegaczy i rowerzystów. Osobiście uważam, że to świetna sprawa, że firmie zależy na zdrowiu i dobrej kondycji pracowników. Tym bardziej, że rzeczywiście nasza praca wiąże się z wieloma godzinami dziennie przed monitorem komputera.

Jeśli kogoś choć trochę ten temat zaintereso-wał i zastanawia się czy może nie spróbować to gorąco polecam i zachęcam, ale aby mieć czyste sumienie muszę też ostrzec: Uwaga! To wciąga!


IT KONTRAKT SPORTS TEAMIT KONTRAKT SPORTS TEAM

Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie:

WROCŁAWPARK GRABISZYŃSKI26 WRZEŚNIA 2015GODZINA 11

https://pl-pl.facebook.com/biegit

http://www.biegit.pl/

ZAPROGRAMOWANI NA BIEGANIEna używany (komercyjny) komunikator. W zeszłym roku w moim projekcie...

Documents

Transcript of ZAPROGRAMOWANI NA BIEGANIEna używany (komercyjny) komunikator. W zeszłym roku w moim projekcie...