Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za...

9
Gdy choinki błyszczą lamp- kami i bombkami w wielu częściach miasta, w gale- riach aniołki przekonują nas do wsparcia szczytne- go celu, jeśli kupimy od nich sianko i opłatek, a lu- dzie krążą wszędzie ze prezentami w kartonach, paczkach, torbach i toreb- kach, świadczy to o blisko- ści Bożego Narodzenia. Zanim siądziemy w rodzin- nym gronie podczas wigilij- nej kolacji, by zjeść po trochu każdej z tradycyj- nych dwunastu potraw, warto rozejrzeć się wokół i poszukać osób starszych, samotnych, którym można byłoby pomóc w zakupach, w sprzątaniu , albo najzwy- czajniej w świecie poroz- mawiać, by nie było im tak źle w oczekiwaniu na ten rodzinny przecież czas. Nie trzeba może być przecież nasz sąsiad, a może to dalszy krewny, o którym nie mamy czasu pamiętać na co dzień, bo przecież trzeba się uczyć, pracować, piąć po kolej- nych szczeblach kariery, a może tylko dobrze się ba- wić… Zróbmy coś dla dru- giego człowieka. Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak- tyk zagranicznych 2-4 Prezentyco wybrać i dla kogo? 5 Przepis na pierniki 6 Ciekawe miejsca i zwyczaje Sylwestro- we 7 Zwyczaje studniów- kowe 8 Ważne tematy: Boże Narodzenie Praktyki w ramach pro- gramu Erasmus+ Przepis na pyszne je- dzonko Sylwester tu i tam Kilka słów o niesieniu pomocy Przed studniówką Kalendarium, humor Grudzień– styczeń 2019/20

Transcript of Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za...

Page 1: Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak-tyk zagranicznych 2-4 Prezenty–

Gdy choinki błyszczą lamp-

kami i bombkami w wielu

częściach miasta, w gale-

riach aniołki przekonują

nas do wsparcia szczytne-

go celu, jeśli kupimy od

nich sianko i opłatek, a lu-

dzie krążą wszędzie ze

prezentami w kartonach,

paczkach, torbach i toreb-

kach, świadczy to o blisko-

ści Bożego Narodzenia.

Zanim siądziemy w rodzin-

nym gronie podczas wigilij-

nej kolacji, by zjeść po

trochu każdej z tradycyj-

nych dwunastu potraw,

warto rozejrzeć się wokół i

poszukać osób starszych,

samotnych, którym można

byłoby pomóc w zakupach,

w sprzątaniu , albo najzwy-

czajniej w świecie poroz-

mawiać, by nie było im tak

źle w oczekiwaniu na ten

rodzinny przecież czas.

Nie trzeba może być

przecież nasz sąsiad, a

może to dalszy krewny, o

którym nie mamy czasu

pamiętać na co dzień, bo

przecież trzeba się uczyć,

pracować, piąć po kolej-

nych szczeblach kariery, a

może tylko dobrze się ba-

wić… Zróbmy coś dla dru-

giego człowieka.

Za chwilę Wigilia...

W tym numerze:

Wspomnienia z prak-

tyk zagranicznych

2-4

Prezenty– co wybrać

i dla kogo?

5

Przepis na pierniki 6

Ciekawe miejsca i

zwyczaje Sylwestro-

we

7

Zwyczaje studniów-

kowe

8

Ważne tematy:

Boże Narodzenie

Praktyki w ramach pro-

gramu Erasmus+

Przepis na pyszne je-

dzonko

Sylwester tu i tam

Kilka słów o niesieniu

pomocy

Przed studniówką

Kalendarium, humor

Grudzień– styczeń

2019/20

Page 2: Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak-tyk zagranicznych 2-4 Prezenty–

Jak co roku uczniowie klas

trzecich z naszej szkoły

odbywali praktyki zawodo-

we. Część z nich miała

okazję wziąć udział w pro-

gramie Erasmus+ i podzielili

się oni z nami swoimi prze-

życiami i doświadczeniami.

Liczymy na to, że zachęcą

Was one do udziału w

praktykach międzynarodo-

wych w kolejnym roku

szkolnym.

Ala: „Lot do Hiszpanii mieliśmy

zaplanowany na 28 października

na godzinę 7:00 i trwał on ponad

2 godziny. W punkcie docelo-

wym byliśmy po południu, co było

idealną okazją do tego, aby się

rozpakować, odpocząć po po-

dróży i zaaklimatyzować w no-

wym miejscu, mieszkaniu, a

przede wszystkim w nowych re-

aliach. Niedzielę spędziliśmy na

spacerze po Saragossie i zwie-

dzaniu okolicy, dzięki czemu

następnego dnia z samego rana

bez problemu dotarliśmy do or-

ganizacji przyjmującej Mundus.

Odbyły się tam zajęcia przygo-

towujące nas do funkcjonowania

w innym kraju. Dowiedzieliśmy

się też z kim pracujemy, gdzie i

co będziemy robić. Pierwszy

samodzielny dzień pracy wspo-

minam jako bardzo stresu-

jące wydarzenie. Z per-

spektywy czasu stwier-

dzam, że zupełnie niepo-

trzebnie. Nasz opiekun, Ra-

fa, był bardzo życzliwy,

bardzo dobrze mówił po an-

gielsku, dzięki czemu poro-

zumiewaliśmy się bez pro-

blemu. Na początku dosta-

waliśmy łatwe zadania, któ-

re z dnia na dzień zmieniały

się w coraz ważniejsze i

bardziej wymagające. Do

prac, jakie wykonywaliśmy,

zaliczały się: sortowanie

dokumentów, wkładanie ich

do odpowiednich segregato-

rów, które trafiały do ar-

chiwum; praca w programie

logistycznym, czyli przepi-

sywanie zamówień do da-

nych dostawców i tworzenie

listy zamówień dla dostaw-

ców; sprawdzanie czy zamó-

wienia dotarły do odbiorcy i

wyszukiwanie błędów oraz

wiele innych zadań, które

ułatwiały i przyspieszały

pracę innym pracownikom

biura. Po pracy i w weeken-

dy mieliśmy czas na to, aby

lepiej poznać miasto, kultu-

rę i kuchnię miejsca, w któ-

rym przebywaliśmy. Popołu-

dnia spędzaliśmy na goto-

waniu, zwiedzaniu, poznawa-

niu się lepiej. W okresie

Str. 2

Praktyki zagraniczne w ramach Erasmus+…

naszego pobytu odbywała się Fie-

sta del Pilar. W ramach tego

święta zorganizowano wiele kon-

certów, pokazy taneczne na uli-

cach oraz inne wyjątkowe wyda-

rzenia. Praktyki będę wspominać

jako niepowtarzalne doświadcze-

nie, jestem z nich bardzo zado-

wolona. Uważam, że bardzo roz-

winęły nasze umiejętności współ-

pracy z innymi, samodzielność, a

przede wszystkim pokazały, że

życie i praca za granicą jest w

zasięgu ręki, i jeśli tylko chcemy,

możemy to osiągnąć.”

Kasia: „W firmie pracowaliśmy

na magazynie i zajmowaliśmy się:

kompletacją zamówień, pakowa-

niem towarów do opakowań

zbiorczych, układaniem opakowań

na paletach, streczowaniem palet

z ładunkiem, oznaczaniem goto-

wych zamówień. Z wyjazdu najle-

piej wspominam miasto i jego

mieszkańców. Bardzo mili,

uprzejmi i uśmiechnięci ludzie.

Natomiast z samych praktyk do-

brze wspominam naszego szefa,

Stefana, który tłumaczył nam

wszystko, a jak czegoś nie zro-

zumieliśmy, to pomagał i obja-

śniał ponownie, chociaż sam był

często zajęty. Była to bardzo

fajna przygoda i najchętniej po-

jechałabym tam jeszcze raz.”

Czytaj dalej na str. 3 i 4

Grudzień 2017

Page 3: Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak-tyk zagranicznych 2-4 Prezenty–

Ola: „Podczas praktyk w Hisz-

panii nabyłam wiele przydatnych

umiejętności, które nie tylko

wpłyną znacząco na jakość mo-

jej przyszłej pracy, ale pozwolą

również na zredukowanie stresu

związanego z różnymi bariera-

mi, które napotykamy w życiu

codziennym. Pracując w firmie

farmaceutycznej, nauczyłam się

rzetelności i dbałości o naj-

mniejsze szczegóły. Pierwszy

tydzień spędziłam na zapoznaniu

się z pracą w tego typu magazy-

nie oraz uczeniu się mechani-

zmów związanych z manipulacją

ładunku w miejscu składowania.

W drugim tygodniu wykorzysty-

waliśmy umiejętności nabyte w

pierwszym i naprzemiennie zaj-

mowaliśmy się przydzielanymi

nam zadaniami. Samodzielnie

przyjmowaliśmy dostawy, które

grupowaliśmy na mniejsze par-

tie, a następnie kompletowali-

śmy z tej dostawy zamówienia

rozsyłane do mniejszych firm.

Zaczęto nam również pokazy-

wać działanie programów infor-

matycznych, z których firma

korzysta na co dzień. Całą przy-

godę w Hiszpanii mogłabym

określić jako jedną z najprzy-

jemniejszych i najciekawszych

w życiu. Nasz pobyt w tym

miejscu , a także praktyka za-

wodowa pozwoliły na nabranie

odpowiedzialności i spojrzenie

w dalszą przyszłość, która al-

ternatywnie mogłaby być zwią-

zana z pobytem za granicą.

Uważam, że dla każdego z nas

był to test możliwości i wytrzy-

małości psychicznej, który -w

moim mniemaniu- zdaliśmy jako

cała grupa celująco.”

Kamil: „Praktykę odbyłem w

firmie Bauhaus, która jest

przedsiębiorstwem europejskim

i posiada dużą liczbę sklepów

przemysłowych. Każdy z takich

sklepów posiada „mini” magazyn,

w którym pracowałem wraz z

koleżanką. W magazynie było

kilka wysokich regałów zapełnio-

nych w większości firmowymi

rzeczami lub odzieżą roboczą

dla pracowników. Naszymi obo-

wiązkami było przyjmowanie do-

staw, a następnie oznaczanie

palet według numeru zamówienia

lub producentów, aby następnie

z łatwością można było zidenty-

fikować paletę i zacząć spraw-

dzać ją pod względem jakościo-

wym i ilościowym. Podczas tego

sprawdzania skanowaliśmy kody

kreskowe produktów, aby po

skończeniu sprawdzania palety,

zobaczyć w specjalnym progra-

mie w komputerze czy fizyczna

ilość produktów zgadza się za-

mówieniem, które nasza firma

złożyła u producentów. Później

sprawdzaliśmy, czy na daną

rzecz nie ma zamówienia klien-

ta, który oczekuje, aż jego

rzecz pojawi się w sklepie. Je-

śli tak było, drukowaliśmy zamó-

wienie klienta, a następnie znaj-

dowaliśmy daną rzecz i nakleja-

liśmy na opakowanie przejrzy-

stą kopertę, w której znajdo-

wało się zamówienie, by bez-

błędnie wydać towar klientom.”

Patrycja: „Firma, w której pra-

cowałam, nazywała się Cafes el

Criollo. Jak nazwa wskazuje by-

ła to firma produkująca kawę, a

także herbatę, filiżanki, tale-

rzyki oraz własne ciasteczka

korzenne. Dzięki praktyce w tej

firmie mogłam zaobserwować

jak wygląda przyjmowanie i wy-

dawanie zapasów, kompletacja

zamówień zgodnie z żądaniami

klienta. Jak oznaczać opakowa-

nia zgodnie z obowiązującymi

zasadami i przepisami prawa, a

następnie jak streczować te

opakowania oraz jak je prze-

chowywać w magazynie, żeby

nie uległy zniszczeniu. Nauczy-

łam się pracy w międzynarodo-

wym zespole oraz w większej

grupie. Bardzo podobało mi się

nastawienie ludzi do pracy oraz

atmosfera tam panująca.”

Kuba: Praktyki w Hiszpanii to

jedna z najlepszych przygód

mojego życia. Miałem możliwość

poznania nowego miasta, kultu-

ry, tradycji i zadań logistyka.”

Grudzień– styczeń 2019/20

Praktyki zagraniczne w ramach Erasmus+…

Str. 3

Page 4: Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak-tyk zagranicznych 2-4 Prezenty–

Marcel: „Pracowałem w firmie

DSV Holding Spain. Jest to

międzynarodowa firma logi-

styczna, która od 1995 r. posia-

da filie również w Polsce. W

pierwszym tygodniu zajmowałem

się sprawdzaniem zwrotów oraz

ich segregowaniem. Segregowa-

liśmy etui do tabletów, z klawia-

turą, bez klawiatury. Czasami

zdarzały się torby na laptopy

czy plecaki. Kompletowaliśmy

też zamówienia złożone z butów

nadających się w góry. Po kom-

pletacji musieliśmy pudełka za-

kleić i ułożyć na palecie, by je

zestreczować lub nie.”

Ania: „Pracowałam w firmie

Walter Martinez, która oferuje

różny sprzęt i narzędzia oraz

wszelkiego rodzaju śrubki przy-

datne do skręcania maszyn, me-

bli itp. Głównym celem mojej

pracy było kompletowanie zamó-

wień. Przynosiłam sobie kartony

ze śrubkami i podkładkami, ukła-

dałam na stanowisku w kolejno-

ści, w jakiej będę je pakować,

by ułatwić sobie pracę. Później

dobierałam odpowiednie wo-

reczki foliowe, drukowałam na-

klejki i zaczynałam pakować.

Oklejone woreczki towarem, a

zgrzewane przeze mnie worecz-

ki wrzucałam do stojącego na

wadze kartonu. Praca była bar-

dzo monotonna i trochę męczą-

ca, bo przez 6 godzin pracowa-

łam stojąc. Ogólnie praca nawet

fajna, ludzie, z którymi praco-

wałam, nie mówili po angielsku,

tylko jeden pan się starła, ale

byli bardzo mili i zawsze poma-

gali , gdy miałam jakiś problem.

Klaudia: „Praktyki odbywałam w

firmie CREALMAT, która zaj-

mowała się produkcją odzieży.

Mimo że znajdowała się na

obrzeżach Saragossy, dojazd

do niej nie zajmował wiele cza-

su, było to zaledwie 10 minut

autobusem i 10 minut piechotą.

W firmie panowała miła atmos-

fera. Każdy pracownik starał mi

się pomóc jak najlepiej potrafi i

choć istniała bariera językowa,

ponieważ nikt nie mówił w języ-

ku angielskim, to porozumiewa-

nie się za pomocą tłumacza Goo-

gle nie sprawiało nam większego

problemu. W ciągu dnia miałam

dużo zadań do wykonania, dlate-

go o nudzie nie było mowy, po-

nieważ cały czas coś robiłam. W

ciagu dnia miała 30- minutową

przerwę na jedzenie, która w

zupełności wystarczała, ponie-

waż zazwyczaj pracowałam 5

godzin dziennie. Magazyn nie

był duży, dlatego pracowało w

nim mało osób, z którymi szybko

się zapoznałam. Często po skoń-

czonej pracy mój mentor-

Javier, podwoził mnie na przy-

stanek autobusowy wraz z przy-

jaciółką- Adliną, która bardzo

mnie polubiła i z którą mam kon-

takt do dziś. Zapraszała rów-

nież mnie i moich kolegów na

kawę, by lepiej nas poznać i

spędzić z nami trochę czasu.

Przez praktycznie cały wyjazd

była piękna pogoda, dlatego w

wolnej chwili wychodziłam na

miasto z przyjaciółmi, aby je

zwiedzić i posmakować tutej-

szego jedzenia. Nawet zwykły

spacer dawał nam dużo radości,

ponieważ każdy zakątek miasta

zapierał nam dech w piersiach.

Praca w tym niezwykłym miejscu

była dla mnie cudownym przeży-

ciem. Podobało mi się tam do-

słownie wszystko: miasto, lu-

dzie, praca, mieszkanie, kultura,

jedzenie i wiele innych. Teraz

wiem, że poradzę sobie w ob-

cym kraju, dam radę porozu-

mieć się w obcym języku i ra-

dzić sobie w sytuacjach streso-

wych. Był to magiczny czas,

którego nigdy nie zapomnę. Za-

graniczne praktyki były dla

mnie naprawdę niesamowitym

doświadczeniem i każdemu po-

leciłabym udział w projekcie

Erasmus+.”

Wypowiedzi uczniów klas trze-

cich pochodzą z napisanych

przez nich sprawozdań.

Grudzień– styczeń 2019/20

Praktyki zagraniczne w ramach Erasmus+…

Str. 4

Page 5: Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak-tyk zagranicznych 2-4 Prezenty–

Gdybyśmy zapytali siebie i na-

szych znajomych, co będzie naj-

lepszym prezentem pod choinkę

dla naszych , to odpowiedzi by-

łoby tyle, ile odpowiadających

osób.

Dla rodziców, bez względu czy dla

mamy, czy dla taty prezentem bę-

dzie portfel. Jeszcze jak dorzuci-

my do jego wnętrza jakiś bankno-

cik…

Doskonałym pomysłem będzie rów-

nież zegarek. Wcale nie trzeba

wydawać na niego majątku, a możli-

wości jest wiele. Może być na pa-

sku, elektroniczny czy smartwa-

tch…

Zawsze można kupić też jakąś

część garderoby– krawat, apaszka,

szalik, rękawiczki, czapka, koszula,

bluzka…

Dobrym pomysłem jest również

kosmetyk– dezodorant, płyn po

goleniu, puder, perfumy… dla tych

z grubszym portfelem…

Oczywiście przyda się też wizyta

w księgarni. Rynek wydawniczy

oferuje bogaty wybór książek– od

premier, po wznowienia wydaw-

nictw z Waszych rodziców. Przy-

jemne jest wrócić do lektury

sprzed lat i odkryć ją na nowo. Po-

tem może i Wy sięgniecie po tę

książkę z półki.

Grudzień– styczeń 2019/20 Str. 5

Jakie prezenty kupić na święta?

-

Oczywiście mogą być też prezenty

nietypowe:

- kula śniegowa ze zdjęciem krew-

nych lub ukochanej dziewczyny

-bilet do kina, teatru, na koncert…

-papa podróży do zaplanowania w najbliższym lub trochę dalszym cza-

sie,

-parownica do odświeżania zgnie-cionej odzieży przydatna dla wszyst-kich, którzy nienawidzą prasowania, a szafę mają pełną po same brze-

gi…

-papier toaletowy z zabawnym koń-cu nie trzeba być poważnym tam,

gdzie król chadza piechotą…

-gra planszowa, która posłuży całej rodzinie spędzić czas w miłej atmos-ferze albo podczas zażartej rywali-

zacji...

-kolacja w ciemności, lot balonem,

paralotnią , skok na spadochronie,

jeśli ktoś lubi ekstremalne prze-

życia.

Oddzielną kategorię stanowi

młodsze rodzeństwo.

Na szczęście można tu liczyć na

wsparcie w postaci listu do Świę-

tego Mikołaja, w którym drogie

dziecię wyrazi swoje życzenia bez

jakiegokolwiek skrępowania. Kró-

lują oczywiście zabawki rodem z

popularnych bajek– Kraina Lodu 2,

Król lew i inne, na pewno znane

Wam tytuły. Mogą się cieszyć za-

interesowaniem wszelkiego rodzaju

klocki, lalki, misie, autka, kosmetyki

dla dzieci, kredki, wycinanki, piórni-

ki, pisaki, kolorowanki, pieczątki i

wiele innych rarytasów rodem ze

sklepów papierniczych. Do dzieci

trafić też może cała gama książe-

czek adresowanych dla osób w róż-

nym wieku.

Najważniejsze przykazanie kupują-

cych prezenty– nie kupujmy cze-

goś, co wymaga od obdarowywa-

nego płacenia abonamentu czy rat

oraz nie obdarowujmy nikogo zwie-

rzętami, bo one nie są zabawką i

smutne jest, gdy trafiają do schro-

niska, albo co gorsze na ulicę…

Pamiętajcie– prezenty kupujcie z

głową.

Page 6: Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak-tyk zagranicznych 2-4 Prezenty–

Składniki, których potrzebujemy:

2 szklanki mąki (szklanka = 250

ml)

1 jajko średniej wielkości,

40 g masła,

0,5 szklanki cukru,

2 łyżeczki przyprawy korzen-

nej,

1 łyżka miodu,

1/4 kostki drożdży,

1 łyżeczka sody.

Wykonanie krok po kroku:

1. Zaczynamy od połączenia ze

sobą w jednej misce suchych

składników. Zatem trafiają do

niej 2 szklanki mąki (nie powin-

ny być czubate), pół szklanki

cukru, 1 łyżeczka sody i 2 ły-

żeczki przyprawy korzennej.

Wszystko mieszamy i odsuwa-

my na bok, chwilowo nie będzie

nam potrzebne.

2. W drugim kroku sięgamy po

masło i łyżkę miodu. Oba skład-

niki rozpuszczamy. Po lekkim

przestudzeniu, do jeszcze cie-

płego roztworu dodajemy droż-

dże i całość mieszamy.

3. Teraz mokre wlewamy do na-

szej odstawionej miski z mąką i

dodatkami. Dodajemy jeszcze

jajko. Początkowo możemy

wszystko mieszać łyżką, kiedy

ciasto na pierniki zrobi się już

gęste, zagniatamy. Jeśli skład-

niki połączyły się i ciasto jest

gładkie, możemy przystąpić do

kolejnego kroku.

4. Na tym etapie jest nam po-

trzebny wałek. Rozwałkowuje-

my ciasto na grubość ok. 0,5

cm. Jeśli lubicie grubsze pier-

niczki, rozwałkowujecie mniej.

Następnie wykrawamy dowolne

kształty - można użyć goto-

wych foremek albo szklanki.

5. Pierniczki wykładamy na blasz-

kę z papierem do pieczenia

(aby ciasteczka nie przywarły) i

smarujemy rozmąconym jajem,

żeby po upieczeniu błyszczały.

Pieczemy w temperaturze 180

stopni przez 7-8 minut (im

grubsze, tym dłużej).

Ostatni punkt, nieobowiązkowy, to

zdobienie ciasteczek. Po przestu-

dzeniu pierników możemy je polu-

krować., a następnie ozdobić po-

sypką, pisakami spożywczymi itp.

Jeśli się zdecydujecie lukrować

ciasteczka oto potrzebne składniki

na lukier:

3 łyżki soku z cytryny lub wody

10 łyżek cukru pudru. Do cukru pudru w miseczce dodawaj

wodę lub sok z cytryny, mieszając

składniki. Lukier powinien być gładki i

płynny, spływający z łyżeczki.

Ciekawostka: Najstarszy znany

przepis na piernika toruńskiego

pochodzi z 1725 roku, a to dlatego,

że niegdyś receptury były strzeżo-

ne i przekazywane jedynie w rodzi-

nie.

Grudzień– styczeń 2019/20

Pyszne pierniczki

Str. 6

Page 7: Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak-tyk zagranicznych 2-4 Prezenty–

Jeśli Sylwester, to szampan o

północy, bal w eleganckich stro-

jach, w różnych przebraniach,

koncert pod chmurką, domówka,

pyszne jedzenie, confetti,

sztuczne ognie… Gdzie można ba-

wić się inaczej? Jest sporo

miejsc, które szczycą się swoją

odrębną tradycją obchodów za-

kończenia – rozpoczęcia roku ka-

lendarzowego. Oto kilka przy-

kładów.

Bukowel to popularny ośrodek nar-

ciarski na Ukrainie, który oferuje

swoim gościom Kostiumowe Zjazdy

Bohaterów Noworocznych, czyli

parady narciarzy w przebraniach

karnawałowych. Można wziąć też

udział w sylwestrze huculskim, obfi-

tującym w atrakcje typowe dla trady-

cji karpackich górali, czyli Hucułów.

Potańczyć można przy

dźwi,ękach dud, zjadając

tradycyjne pierogi- czebu-

reki.

Od 1904 r. mieszkańcy

Nowego Yorku zbierają

się w Nowy Rok na Times,

by obejrzeć świetny pro-

gram artystyczny z udzia-

łem gwiazd muzyki z ab-

solutnej pierwszej świato-

wej ligi. O północy zebra-

ni wpatrują się w Ball

Drop, czyli opuszczanie

gigantycznej sfery z wie-

żowca Times Square One

kilkadziesiąt metrów w dół, a towa-

rzyszy temu wspólne odliczanie.

Full Moon Party to impreza na plaży

w Tajlandii. Gdy księżyc pojawia się

nad horyzontem, kilkanaście tysięcy

imprezowiczów w plażowych stro-

jach wybucha entuzjazmem,

a z głośników przy stojących co kil-

kadziesiąt metrów klubach płynąć

zaczyna ogłuszająca moc dyskoteko-

wej muzyki. Pomiędzy nimi stoją

minibary, w których drinki serwowa-

ne są w kolorowych... wiaderkach.

Tańcom towarzyszą skoki przez pło-

nące obręcze i malowanie rozgrza-

nych ciał fluorescencyjny barwami.

Na Nowy Rok na znanej plaży Co-

pacabanie należy ubrać się na biało,

gdyż ten kolor uznawany jest w Bra-

zylii za szczęśliwy, a dzięki niemu

taki będzie również kolejny rok.

Wielu spośród 2 mln turystów i

mieszkańców Rio, którzy przycho-

dzą co roku bawić się na plaży, przy-

nosi ze sobą kwiaty albo kosmetyki i

wrzuca je przed północą do oceanu.

To odwieczna ofiara dla bogini mórz

Yemanji, postaci wywodzącej się z

dawnych afrykańskich wierzeń.

Tempo imprezie nadają dobiegające

z kilku scen gorące rytmy – od tra-

dycyjnej samby do brazylijskiego

rocka. Kulminacyjnym momentem

jest kilkunastominutowy pokaz

sztucznych ogni. Odpalane z pływa-

jących kilkaset metrów od brzegu

pontonów, eksplodując, odbijają się

malowniczo w oceanie.

Szkocki sylwester wywodzi się jesz-

cze z czasów pogańskich, nazywa

się Hogmanay i trwa aż cztery dni.

W Edynburgu zacznie się 30 grud-

nia, gdy parada Up Helly Aa’s Vi-

kings z pochodniami przejdzie przez

historyczne centrum miasta, aby ry-

tualnie spalić łódź wikingów na

wzgórzu Calton. Wikingowie w ten

sposób składali ofiarę bogom i czcili

zmarłych. O północy zebrani śpie-

wają trzymając się za ręce starą

pieśń „Auld Lang Syne”. Podczas

obchodów nie zabraknie świetnych

występów artystycznych. Najgło-

śniejszym będzie koncert 31 grudnia

pod edynburskim zamkiem,

a o północy nad miastem zobaczymy

jeden z największych noworocznych

p o k a z ó w s z t u c z n y c h o g n i

na świecie. Po tej imprezie miesz-

kańcy ochoczo przystępują do od-

wiedzania znajomych. Jak głosi tra-

dycja, jeśli pierwszą osobą, która

w Nowym Roku przekroczy nasz

próg będzie wysoki, ciemnowłosy

mężczyzna (a nie blondyn jak wi-

king) zapewni to nam szczęście

na najbliższe 365 dni. Rankiem naj-

odważniejsi w sile kilku tysięcy

urządzają sobie pierwszą tego roku

kąpiel w rzece Forth.

Nikt nie byłby zapewne zadowolony

ujrzawszy z samego rana

na swoim progu stos potłu-

czonych naczyń. Nikt, prócz

Duńczyków! W sylwestra

rozbijają oni talerze o drzwi

swoich przyjaciół. Mnóstwo

rozbitych kawałków porce-

lany na wycieraczce świad-

czy o sporym gronie odda-

nych kompanów.

Wielu Hiszpanów pielęgnu-

je zwyczaj jedzenia 12 wi-

nogron wraz z wybiciem

przez zegary 24 w noc syl-

westrową – jedno na każde

uderzenie zegara. Tym sa-

mym witają Nowy Rok z ustami peł-

nymi owoców, przełknięcie wszyst-

kich w tak krótkim czasie udaje się

bowiem tylko nielicznym. Ten so-

czysty rytuał ma gwarantować po-

myślność i szczęście. Tradycja sięga

ponoć 1909 roku, dzięki plantatorom

z Alicante, którzy zaskoczeni nad-

zwyczaj obfitymi zbiorami, wpadli

na pomysł, jak zwiększyć sprzedaż

winogron i wymyślili ten zabawny

zwyczaj.

Grudzień– styczeń 2019/20

Sylwester i Nowy Rok inaczej niż zwykle

Str. 7

Page 8: Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak-tyk zagranicznych 2-4 Prezenty–

Wszystkie studniówkowe przesą-

dy i zwyczaje mają jeden cel:

zapewnić sukces na maturze.

Jedne, takie jak wkładanie czer-

wonej bielizny lub czegoś poży-

czonego, są znane od pokoleń.

Istnieje jednak i sporo mniej

znanych przesądów związanych

ze studniówkami, a warto o nich

wiedzić, bo uczniowie klas czwar-

tych w tym roku będą mieć swój

bal 31 stycznia.

Dlaczego 100 dni? Dlaczego okres pomiędzy balem a egza-minem maturalnym wynosi około sto dni? Być może dlatego, że trzy miesiące zostały uznane za okres wystarczający na powtórzenie i doszlifowanie przyswo-jonych wiadomości. Być może też ten czas wyznaczyło europejskie zamiłowa-nie do okrągłych liczb. Na pewno nie ma wątpliwości co do pochodzenia nazwy – słowo ,,studniówka” mówi samo za sie-bie.

Ile lat ma studniówka? Przyjmuje się, że po raz pierwszy musia-ła się pojawić po roku 1812, kiedy to reformator pruskiego szkolnictwa, Wil-helm von Humboldt, ustanowił egzaminy dojrzałości. Początkowo niewiele szkół średnich miało prawo do przeprowadza-nia matury. 22 lata później wprowadzono podział egzaminu na część pisemną i ustną. Zanim egzamin stał się po-wszechnym zakończeniem średniego etapu edukacji musiało upłynąć sporo lat, ale już od początku wyróżniał zarów-no szkoły, w których odbywały się egza-miny, jak i osoby, które mogły wykazać się maturalnym świadectwem. Egzamin początkowo był nie tyle przepustką w dorosłość, ile gwarantował dobrą pracę. Ten fakt mobilizował młodych ludzi do intensywnej nauki. Zwyczaje studniówkowe Dzisiejsze studniówki nie przypominają tych sprzed lat. Teraz zabawa trwa do białego rana, wynajmowane są specjal-ne sale, catering i orkiestra. Maturzystki nie ograniczają się przy wyborze strojów i dodatków. Tradycja nakazuje jednak, aby zachować dawne zwyczaje, dlatego warto, by zapoznały się z nimi osoby, które studniówkę mają jeszcze przed sobą. Polonez – taniec balowy Tradycyjnym tańcem rozpoczynającym

bal studniówkowy jest polonez (klasyczny Ogińskiego lub współczesny Kilara). Na dworach królów polskich po-lonez stanowił element ceremoniału dworskiego, będąc paradą szlachty przed monarchą. Tańczony był na rozpo-częcie balów. Wówczas w pierwszej

parze szedł władca, gospodarz domu albo inna ważna osoba. Także i dziś taniec ten inauguruje niektóre imprezy dla podkreślenia ich uroczystego charak-teru, a na studniówkach w rolę gospoda-rzy wcielają się dyrektorzy i prowadzą maturzystów. Niepisana tradycja głosi, że dla pozytywnych wyników matury, nie bacząc na elegancję, należy podczas tańca ,,zmylić nogę". Ten sam garnitur Tradycja nakazuje, aby garnitur na matu-rze był obowiązkowo tym samym, w któ-rym było się na własnej studniówce. Na początku lat pięćdziesiątych do matural-nych przesądów należał obowiązek przyjścia na maturę w krawacie w ulubio-ny wzorek i w pożyczonym ubraniu, a wynik egzaminu był tym lepszy, im wię-cej strój zawierał elementów pożyczo-nych. Nie wolno ściągać obuwia Na studniówkę warto założyć wygodne buty, których nie będzie trzeba zdejmo-wać w czasie zabawy. Zgod-nie z tradycją ś c i ą g n i ę c i e butów i tańcze-nie na boso może przy-nieść ogromne-go pecha i pro-blemy z zali-czeniem egza-minu matural-nego. Warto pamiętać o pastowaniu ich w jednym kie-runku, co rów-nież powinno pomóc w matu-ralnych zmaganiach.

C o ś … c z e r w o n e g o To zdecydowanie najlepiej znany stud-niówkowy przesąd. Tradycja mówi, że aby zapewnić sobie powodzenie na ma-turze, dziewczyny powinny założyć na studniówkę czerwoną bieliznę i to ko-niecznie na lewą stronę. Tę samą bieli-znę należy też mieć na sobie w dniu matury, oczywiście założoną już na pra-w ą s t r o n ę . Przerwa od fryzjera Zgodnie ze zwyczajami, przed maturą obowiązuje zakaz ścinania i podcinania włosów. Ostatnie cięcie można wykonać przed studniówką. Później już nie wolno odwiedzać fryzjera aż do egzaminu. Nie dotyczy to jednak golenia wąsów i brody – wręcz przeciwnie, maturzysta na egza-minie powinien być dokładnie i eleganc-k o o g o l o n y n a g ł a d k o . Czerwona nitka Jak podaje tradycja, to kolejny sposób na osiągnięcie dobrych wyników matu-ralnych egzaminów. Czerwoną nitkę powinna na lewym nadgarstku zawiązać osoba życzliwa. Jeśli nitka nie zerwie się do matury, powodzenie na egzaminie jest gwarantowane. Coś pożyczonego Warto pamiętać także, o włożeniu na bal czegoś pożyczonego, najlepiej od osoby mądrej i bystrej. Może być to biżuteria, podwiązka lub element garderoby.

Na jednej nodze… do sukcesu Po balu należy udać się pod najpopular-niejszy w miejscowości pomnik i skacząc na jednej nodze, okrążyć go tyle razy, ile chcemy zdobyć punktów na maturze.

Życzymy Wam udanej zabawy:-)

Grudzień– styczeń 2019/20

Zwyczaje studniówkowe, o których warto pamiętać

Str. 8

Page 9: Za chwilę Wigilialogistyk-zsl.wroclaw.pl/portos/pdf/logos_12_2019.pdf · 2019. 12. 20. · Za chwilę Wigilia... W tym numerze: Wspomnienia z prak-tyk zagranicznych 2-4 Prezenty–

Zespół redakcyjny:

W samochodzie zostawiono psa,

by przez noc pilnował auta przed

kradzieżą. Rano w samochodzie

nie ma kół, a za wycieraczką kar-

teczka: "Nie krzyczcie na psa,

szczekał cały czas".

***

Tonie facet na basenie i krzyczy

do ratownika:

- Dajcie koło ratunkowe!!!

A ratownik na to:

- Pół na pół, czy telefon do przy-

jaciela?

***

- Kochanie, wprost nie mogę wyra-

zić uczucia, które porusza me

wnętrze.

- Wiesz słonko ja też coś czuję.

Myślę, że nie powinniśmy jednak

popijać tych śliwek piwem...

Za nami: Mikołajki

Dzień Walki z AIDS Koniec semestru kl. IV

Przed nami: Boże Narodzenie

Sylwester Koniec I semestru klas I-

III Studniówka

Opiekunka:

Justyna Szarańska

HUMOR Zagadka

W kolejnym numerze:

KĄCIK kulinarny

Sport

Opisy wycieczek

Humor

Recenzje książek,

filmów

Poezja

- Dlaczego są schody do

nieba, a do piekła

autostrada?

- Kwestia natężenia ruchu.

***

Późnym wieczorem do drzwi

mieszkania pewnej kobiety

zadzwonił pijany mężczyzna:

- Przepraszam czy ja tu

mieszkam?

- Nie.

Po kilku minutach znowu

dzwonek, a za drzwiami ten

sam mężczyzna.

- Czy ja tu mieszkam?

- Nie!

Kilka minut później znowu

dzwonek, ten sam mężczyzna

i to samo pytanie.

Kobieta krzyczy:

- Ile razy mam powtarzać, że

pan tu nie mieszka!

- To pani mieszka wszędzie, a

ja nigdzie?

Nasz adres:

[email protected]