Z hymnem przez wieki

10
Z hymnem przez wieki Hymny Polski

description

Z hymnem przez wieki. Hymny Polski. Co to jest hymn.?. - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of Z hymnem przez wieki

Page 1: Z hymnem przez wieki

Z hymnem przez wiekiHymny Polski

Page 2: Z hymnem przez wieki

Co to jest hymn.? Hymn – wyraz pochodzenia greckiego. Oznacza on uroczystą i

podniosłą pieśń. Śpiewa się ją stojąc na baczność, poważnie; żołnierze natomiast prezentują broń. W polskiej twórczości obok wielu różnych przeróbek hymnów łacińskich zachowała się „Bogurodzica”. Jest ona najdawniejszą polską pieśnią religijną. Najczęściej za datę powstania utworu przyjmuje się połowę trzynastego wieku. Z czasem do dwóch najstarszych strof dodawano następne, aż w sumie liczba zwrotek urosła do ponad dwudziestu. Niektóre z kolejnych zwrotek zawierały modlitwę za króla, co nadało pieśni charakter hymnu państwowego. Dwie najwcześniejsze strofy odznaczają się wysokim kunsztem artystycznym i określane są mianem arcydzieła średniowiecznej poezji polskiej. Pieśń ta zdobyła wielką popularność wśród ówczesnych Polaków, stała się pierwszym polskim hymnem narodowym. Dla Długosza była to carmen patrium, czyli „pieśń ojczysta”, śpiewana przez rycerzy polskich przed bitwą pod Grunwaldem, Wilkomierzem i Warną. W szesnastym wieku wskutek zasilenia armii żołnierzami protestanckimi i cudzoziemskimi zanikł zwyczaj śpiewania „Bogurodzicy” przez wojsko. Tylko w kościele zachowała się ta tradycja. 

Page 3: Z hymnem przez wieki

Krótka historia W czasie wojen XVI i XVII wieku powstała w Polsce niejedna pieśń

żołnierska, jednak żadna nie wzniosła się do rzędu pieśni narodowej. Toteż kiedy, po rozbiorach Rzeczypospolitej szlacheckiej powstały we Włoszech „Legiony Polskie posiłkujące Lombardię”, żołnierze polscy odczuwali brak aktualnej pieśni bojowej. Przeżytkiem były już strofy „Bogurodzicy”, czasami śpiewane w szeregach polskich. Sięgano więc do ułożonej w dywizji księcia Józefa Poniatowskiego piosenki:Daj nam Boże doczekać tej pory,By do ataku nachylić propory.W okresie oświecenia Stanisław August zwrócił uwagę na potrzebę ułożenia hymnu państwowego. Mógł się nim stać utwór Ignacego Krasickiego „Święta miłości kochanej ojczyzny”. Pieśń ta miała charakter narodowy, lecz słowa jej były raczej chłodne i przemawiały bardziej do rozumu niż do serca, toteż nie wzbudziła ona większego zainteresowania. W Legionach popularne były również arie operowe z współczesnych oper francuskich osnutych na polskich motywach. Marszem legionowym „Lodoiska”, wziętym z opery Salvadora Cherubiniego o tym samym tytule, witano wjeżdżającego do Poznania księcia warszawskiego Fryderyka Augusta. Żadna z tych pieśni nie zdobyła jednak większej popularności. 

Page 4: Z hymnem przez wieki

W przededniu insurekcji 1794 r. Silne wrażenie na polskich bojownikach o wolność wywarły słowa i losy „Pieśni Armii Nadreńskiej”, napisanej przez Claude Josepha Rouget de Lisle. Pieśń ta błyskawicznie stała się francuskim hymnem narodowym.Także w Wiedniu doceniano emocjonalną wagę tego rodzaju utworów. Przystępując do opracowania hymnu państwowego wzorowano się na wcześniejszym chorale francuskim ku czci Ludwika XIV z muzyką Jean Baptiste’a Lulliego: „Grand Dieu, sauvez le roi”. Lorenz Haschka napisał hymn państwowy „Gott erhalte Franz den Kaiser „ wzorując się również na chorale. Hymny państwowe angielski, austriacki i francuski powstały z inicjatywy władców czy rządów były wyrazem pragnień i porywów patriotycznych. Odegrały one ogromną rolę w formowaniu się nowoczesnych narodów. W czasach nam bliskich w podobnych warunkach , w toku obrony przed wojskami hitlerowskimi, powstał nowy hymn radziecki, zaczynający się od słów: „Niezłomny jest związek republik swobodnych...” Do rzędu tych pieśni należy również najznamienitsza z polskich pieśni narodowych.Po rozbiorach Polski emigracja patriotyczna liczyła na pomoc Francji. Liczono na to, że Polska odzyska niepodległość dzięki dyplomatycznym układom Francji z jednym z zaborców – z Prusami; potem z Austrią. 

Page 5: Z hymnem przez wieki

Tymczasem przyjaciele polityczni dyplomatycznego agenta rządu insurekcyjnego pragnęli urzeczywistnić projekt Tadeusza Kościuszki utworzenia z jeńców austriackich narodowości polskiej Legionów Polskich u boku francuskich armii republikańskich. Dopiero piorunujące zwycięstwa generała Napoleona Bonapartego zasadniczo zmieniły położenie Francji na arenie międzynarodowej. Naczelny dowódca armii francuskiej we Włoszech organizował Republikę Lombardzką i potrzebował Polaków do zasilenia armii sojuszniczej. Dzięki nowym zwycięstwom Bonapartego polskie formacje znacznie wzrosły.Dąbrowski informował w rozkazie z 15.VII. o uzgodnionym z Francja porozumieniu mocarstw zaborczych w sprawie osadzenia na tronie polskim młodszego syna jednego z monarchów. Równocześnie Dąbrowski powiadamiał o gromadzeniu się byłych wojskowych Rzeczypospolitej na Wołoszczyźnie i wyrażał nadzieję na połączenie się ich z legiami. 

Page 6: Z hymnem przez wieki

Józef Rufin Rogala Wybicki był autorem szeregu miernych sztuk teatralnych, ale także bardzo celnych broszur politycznych, zwłaszcza dwutomowego dzieła „Listy patriotyczne do ekskanclerza Zamoyskiego” Pełnił on również funkcje pełnomocnika rządu powstańczego przy dywizji Dąbrowskiego. Po upadku Polski znalazł się na paryskim bruku. On pierwszy poddał myśl politykom agencyjnym, aby sprawę tworzenia Legionów powierzyć Dąbrowskiemu. Gdy odżyły wśród polityków agencyjnych nadzieje na wznowienie francusko – austriackich działań wojennych, wysłano Wybickiego do Reggio, aby pomagał Dąbrowskiemu w zabiegach wokół sprawy polskiej. Pod pierwszym wrażeniem polskich orłów gotujących się do powrotu z ziemi włoskiej do Polski powstała w Reggio w lipcu 1797 r. „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech”. Według świadectwa uczonego - Leonarda Chodźki została ona napisana w pośpiechu i od razu pod znaną melodię starego mazurka ludowego. Odśpiewał ją Wybicki najpierw na „autorskim spotkaniu” ze starszyzną legionową w Reggio.

Page 7: Z hymnem przez wieki

Pod pierwszym wrażeniem polskich orłów gotujących się do powrotu z ziemi włoskiej do Polski powstała w Reggio w lipcu 1797 r. „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech”. Według świadectwa uczonego - Leonarda Chodźki została ona napisana w pośpiechu i od razu pod znaną melodię starego mazurka ludowego. Odśpiewał ją Wybicki najpierw na „autorskim spotkaniu” ze starszyzną legionową w Reggio. Pieśń przyjęto z gorącym aplauzem. Dość szybko proste słowa i swojska melodia przyjęły się wśród szeregowych. Już 29 sierpnia Dąbrowski, niezwykle rad ze „swego” mazurka, zawiadamiał Wybickiego: „Żołnierze do Twojej pieśni coraz więcej gustu nabierają”. Po ośmiu latach wódz legionów, wjeżdżając do Poznania przy dźwiękach „Mazurka Dąbrowskiego”, potwierdził autorstwo Wybickiego w słowach: „Ten cnotliwy i ze wszech miar godny mąż jak gdyby wieszczem duchem przepowiedział, że Polacy po długiej... kolei nieszczęść za granicą, gdzie krew i życie święcili dla sprawy Ojczyzny, powrócą z chwałą do kraju...” Również kompozytor Wojciech Sowiński wskazał na to, że „tekst napisał Wybicki do melodii znanego już mazurka. Skoczny i pełen rozmachu rytm wpływał korzystnie na nastrój żołnierzy. Dyskusja na temat autorstwa pieśni została zakończona dość szybko. Bardzo długo natomiast nie udało się rozstrzygnąć, kto skomponował melodię „Jeszcze Polska nie zginęła”. Początkowo przypuszczano, że autorem melodii był znany kompozytor Michał Kleofas Ogiński. Ponieważ w swych „Pamiętnikach” pisał on wyraźnie o marszu dla Legionów, wielu historyków i publicystów okresu międzywojennego snuło mozolne a jałowe dociekania na temat, jak to mazurek Dąbrowskiego zmienił się w marsz.

Page 8: Z hymnem przez wieki

Dopiero znany muzykolog Aleksander Poliński wyjaśnił sprawę: „Jeszcze Polska jest ujęta w formę typowego mazura, nie zaś marsza. Żadnemu ...muzykowi nie przyszłoby na myśl nazywać tego mazura marszem, uczynić by to mógł jedynie dyletant.” Łucjan Kamieński odkrył w Bibliotece Państwowej w Berlinie wśród rękopisu nut z roku 1800 identyczną melodię „mazura do tańca...pochodzącego z rdzennej muzyki ludowej drugiej połowy XVIII wieku.” Z kolei dr Włodzimierz Poźniak w „Kalendarzu Ilustrowanym Kuriera Codziennego” na rok 1938 ogłosił, że w zbiorach Biblioteki Towarzystwa Muzycznego w Wiedniu znalazł marsz Ogińskiego, który nie ma żadnego związku z melodią „Mazurka Dąbrowskiego”. Poprawne brzmienie tej melodii przekazują utrwalone jeszcze w czasach Księstwa Warszawskiego na walcach modnych wówczas pozytywek dźwięki „Mazurka Dąbrowskiego”. Na fortepian zaś pierwszy ułożył nuty Wojciech Sowiński i zamieścił je w dodatku do „Historii Legionów Polskich we Włoszech”.Do zapoznania się z tekstem pierwotnym „Pieśni Legionów” posłużyć może oryginalny pierwopis, sporządzony przez Wybickiego, z którego dr Edward Rożnowski kazał zrobić 24 egzemplarze odbitek.

Page 9: Z hymnem przez wieki

Oto oryginalny tekst pierwszej redakcji:„PIEŚŃ LEGIONOW POLSKICH WE WŁOSZECH”Jeszcze Polska nie umarła,Kiedy my żyjemy.Co nam obca moc wydarła,Szablą odbijemy.Marsz, marsz DąbrowskiDo Polski z ziemi włoski Za Twoim przewodem Złączem się z narodem.

Jak Czarnecki do Poznania Wracał się przez morze Dla ojczyzny ratowania Po szwedzkim zaborze. Marsz, marsz...Niemiec, Moskal nie osiędzie,Gdy jąwszy pałasza,Hasłem wszystkich zgoda będzie I ojczyzna nasza.Marsz, marsz...Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,Będziem Polakamy, 

Dał nam przykład Bonaparte,Jak zwyciężać mamy.Marsz, marsz...Już tam ociec do swej Basi Mówi zapłakany:Słuchaj jeno pono nasiBiją w tarabany.Marsz, marsz...Na to wszystkich jedne głosy:Dosyć tej niewoli.Mamy racławicki kosy.Kościuskę Bóg pozwoli.

Page 10: Z hymnem przez wieki

KoniecPrezentację przygotowała:…….