WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w...

10
Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer zawiera 10 stron Rok III ŁÓDZ, CZWARTEK. 20-go STYCZNIA 1927 R. G( mz^^ PIOTRKOWSKA 49.~ ii '^iiMy PRZYJĘĆ REDAKUI 6 - 7 POPOŁUDNIU I WYDANIE PORANNE. CENA NUMERU 20 OROSZV. Nin. Romocki nia usteDu e. Warsz. kor. „Republiki" telefonuje: Pogłoska o ustąpieniu ministra kolei «ntz. Romookiego, podana dziś rano przez jedno z pism, jak się dowiadujemy, jest najzupełniej nieuzasadnioną. P. minister Romooki powrócił dziś z lygodn.owego urlopu i objął urzędowa- nie. W knłach politycznych w dalszym ciągu zapewniają, Ze pos. Miedziński jest najpoważniejszym kandydatem na stanowisko ministra poczt i telegrafu. Sprawa jego nominacji ma być podo- bno, załatwiona jeszcze w bieżącym ty- godniu. W wypadku, gdyby pos. Micdzińskł przyjął tekę, złożyłby mandat poselski nominacja 6 członków. rady finansowe! Warszawski korespondent „Republl- tf" (B) telefonuje: Na najbllższem posiedzeniu rady mi- nistrów zatwierdzone bedą pierwsze 6 nominacji z ogólnej liczby 10 członków rady finansowej, która jako najwyższa organizacja oplnjodawcza powołana zo- staje przy ministerstwie skarbu. Nominałami będą: poseł , dr. Byrka, poseł typacewlcz, dr. Michalski, prof. Krzyżanowski, Tadeusz Epstein I dr. Feliks Młynarski. 19 JE. L EE 0NY REDAKCJI: 27-24. 36 43 36-44. TELEFON ADMINISTRACJI: 22-14 Aimtawani posłowie pozostaną w wiezieniu. Plenarne posiedzenie sejmu zwołane na dzień 25 b. m. zadecyduje o ich losie. I 1, 1 . . . . . . . . Warszawski korespondent „Republi- ki" (B) telefonuje: Dzień wczorajszy przyniósł naresz- cie rozstrzygnięcie w sprawie areszto- wanych posłów, jednak dla nich w sen- sie negatywnym. Rano min. Meysztowicz nadesłał pod adresem marsz. Rataja list "treści następującej: „Do Pana Marszałka Sejmu Rzeczy- pospolitej. Mam zaszczyt zawiadomić p. mar- szałka, że posłowie Piotr Miotła i Fe- liks Hołowacz zostali zatrzymani, pierw szy w Olębokiem, a drugi w Wołczynie na fakcie dokonywania zbrodniczej dzia lalności, skierowanej przeciwko bezpie- czeństwu państwa, i prowadzonej pod dyrektywą obcych czynników za pie- niądze Idące z zagranicy. Zatrzymanie ich nastąpiło na rozkaz podprokuratora przy sądzie apelacyj- nym w Wilnie, wydany łącznie z rozka- zem o zatrzymanie posłów Taraszkiewi cza, Wołoszyna i Rak-Michajłowskiego I było niezbędne dla zabezpieczenia wy- miaru sprawiedliwości oraz unieszkodli wienia skutków przestępstwa. Minister (—) Meysztowicz* 1 . Wkrótce potem kiedy prezes N. P. Ch. poseł Wojewódzki udał się do marsz Rataja z prośbą o interwencję, marsza- łek oświadczył mu, że nic w tej sprawie uczynić nie może. Wszystko pozostawi sejmowi W tym też celu marsz. Rataj rozesłał do posłów zawiadomienie o zwołaniu po- siedzenia w dn. 25 b. m. o godz. 3-ej po południu, a prezes komisji nietykalności poselskiej, poseł Popiel, zwołał komisję na poniedziałek dn. 24 b. m. Wnioski w sprawie wydania posłów^ nie wpłynęły Jeszcze do sejmu. Oczekiwane są Jednak jeszcze w clą gu b. tygodnia. Wbrew pogłoskom poseł Sobolew- ski z białoruskiej „Hromady" nie jest a- resztowany. Blok lewicy. Narady C K. W. P. P. 8 Warszawski korespondent „Republi W" (B) telefonuje: Na wczorajszem posiedzeniu C. K. W P, P. S. omawiano między inneml możli- wość stworzenia bloku lewicy na czas wyborów, o czehi wypowiedział się już na łamach „Republiki" wicemarszałek Daszyński. P. Colban w Warszawie Warszawski korespondent „Republi- V* (B) telefonuje: Zgodnie z naszą zapowiedzią sir Erick Colban przybył do Warszawy i dziś odbędzie konferencję z min Zales- kim. Pożar w sztabie gene- ranym. Warsr. Kor, „Republiki" telefonuje: Wczoraj około godz. 2 min. 20 po .roi., zapaliła się belka przy przewodzie kominowym w jedaej z sal od strony o- grodu Saskiego w gmachu sztabu Jene- ralnego. Mały ten pożar natychmiast u- ffaszono. Zaalarmowane były niemal wszystkie oddziały straży ogniowej. Ozisn roboczy w Handlu przedmiotem narad miejdzym n;- steHulnwch. Warsz- kor. „Republiki" telefonuje: Min. pracy opracowało projekt prze- pisów o godzinach otwierania i zamyka- nia sklepów Min. spraw wewnętrznych opracowuje własne wnioski w tej spra- nie, poczem nastąpią konferencje mię- dzyministerialne celem uzgodnienia o- JU projektów Pogłoski, jakoby min. przemysłu i handlu było za otw.eraniem sklepów w niedzielę są bezpodstawne. Przygotowania do przewrotu na Łotwie? Sensacyjna wiadomość urzędowej ajencji sowieckiej „Tass". Warsz. korespondent „RepubKM" (B) telefonuje: Oficjalna agencja sowńecka „Tass" w b&urotyiwe wczorajszym nadsyła spra- wozdanie z wręczenia listów uwierzy- telniających przez nowego posła polskie go w MoskwJe p. Patka, Kata)nowi Poseł Patek w przemówitoinia zazna- czył, iż przybywa do Moskwy w celu doprowadzenia do końca zblDżemia przy jazmego pomiędzy Z.S.S.R. a Polską za- równo na polu poliitycznem, Jak ekono- micznym. Kalinin w odpowiedzi zaznaczył, H te same cele przyświecają i Jemtr. Poseł Patek po uroczystej audiencji Likwidacja rady prawniczej. Oświadczenie min Meysztowicza w senacie. Warszawski korespondent „Republi- Podkreślić należy znamienne oświad ki" (B) telefonuje: czenie min. Meysztowicza. Na wczorajszem posiedzeniu senac- Minister oświadczył, i i na skutek klej komisji skarbowo » budżetowej, któ skreślena kredytów na radę prawniczą ra rozpatrywała budżet ministerstwa przez sejm, co podkreśliliśmy w swoim sprawiedliwości uchwalono, szereg re zolucji, między innemi o konieczności zmniejszenia liczby więźniów w aresz- tach. czasie, jako wyraz niechęci sejmu do tej Instytucji rada prawnicza znajduje sie w stadjum IlkwldacJL Min sfer SkładkowsHi na inspekcji w Kielcach, Radomiu i Krakowie. Wczora 1 ) o godz. 6 rano p, minister spraw wewnętrznych, gen. Skiadkowski w towarzystwie szefa sekretarjatu p. Zabierzowsklego udał się na objazd in- spekcyjny na teren województw kielec- kiego i krakowskiego. po ulicach, rozmawiając z napotkanemi posterunkami policyjnemi w sprawach służbowych. W Kielcach p. minister odbył krótką konferencję z wojewodą kieleckim p. Manteufflem; następnie przeprowadził C\ A J o xi-—- t" u w <iu.cn u godz. 9-ej tegoż dnia p. minister lustrację powiatowej komendy policji w przybył do Radomia i przeprowadził in- i Miechowic. , »P*Mę starostwa, był obecny podczas przyjmowania interesantów, Po przybyciu późnym wieczorem w dokonał dniu wczorajszym do Krakowa, p. mini- inspekcji powiatowej komendy polcji, ster udał się wprost do rezerwy policji, I zwiedził sejmik oraz szkolę rolniczą w, gdzie zarządź ł próbny alarm. Wasynie. Podróż p. ministra nosi charakter ni* Następnie p. minister wyszedł aa! zapowiedzianej inspekcji i potrwa kil! H .miasto, gdzie incognito przechadzał się'» dnu : * odbył dłuższą rozmowę prywatną z Ka- linfimem. Ten sam kcmurńkat „Tassa" zawiera wręcz sensacyjne wiadomości z Rygi, H na terenie Łotwy pod kierunkiem ofl cerów angielskich (?) przygotowuj© się przewrót identyczny do ostatnflego przewrotu w Kownie. „Tass" podaje wszelkie szczegóły przygotowywanego przewrotu, wyzna- czając go na dz-iień 22 b. m. Zważywszy źródło skąd wiadomość- ta pochodzi, przyjąć Ja należy z wielka rezerwą. Przywódca sjonlsow - Zabofyńsbi przybywa do Polski. Warszawa, 19 stycznia Po dłuższych staraniach przybędzie do Polski za parę dni Żabotyriski, znany przywódca sjonistów żydowskich, wal- czących w Palestynie w swoim czasie po stronie Anglji. Pan Żabotyriski, obec ny przywódca sjonistów — rewizjoni- stów, będących w opozycji do oficjalne- go stronnictwa, wygłosi jako znakomity mówca kilka referatów w największych miastach Polski, Burzliwe demonstranie W P.iryśu. Paryż, 19 stycznia. Doszło tu do ponownych demonstra- cji bezrobotnych. Wczoraj demonstro- wało 1500 pracowników kawiarnianych i hotelowych, dzis" zaś przeszło 2000 bez robotnych metalowców udało się przed gmach ratusza. Skonsygnowune oJdz:a- ly policji nus dopuściły jednak demon- strujących metalowców, ci ostatni mV* rozeszli sie, dcszilo do starć rrclędzy po- leją a demonstrantami. Demonstranci protestowali przeciwko zbyt niskiemu wsparciu, jakie otrzymują od rządu. i

Transcript of WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w...

Page 1: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean.

ILUSTROWANA Dzisiejszy numer zawiera 10 stron

Rok III ŁÓDZ, CZWARTEK. 20-go STYCZNIA 1927 R.

G( m z ^ ^ PIOTRKOWSKA 49.~ v» i i '^ i iMy PRZYJĘĆ REDAKUI 6 - 7 POPOŁUDNIU I

WYDANIE PORANNE. CENA NUMERU 20 OROSZV.

Nin. Romocki nia u s t e D u e.

Warsz. kor. „Republiki" telefonuje: Pogłoska o ustąpieniu ministra kolei

«ntz. Romookiego, podana dziś rano przez jedno z pism, jak się dowiadujemy, jest najzupełniej nieuzasadnioną.

P. minister Romooki powrócił dziś z lygodn.owego urlopu i objął urzędowa­nie.

• W knłach politycznych w dalszym

ciągu zapewniają, Ze pos. Miedziński jest najpoważniejszym kandydatem na stanowisko ministra poczt i telegrafu.

Sprawa jego nominacji ma być podo­bno, załatwiona jeszcze w bieżącym ty­godniu.

W wypadku, gdyby pos. Micdzińskł przyjął tekę, złożyłby mandat poselski

nominacja 6 członków. rady finansowe!

Warszawski korespondent „Republl-tf" (B) telefonuje:

Na najbllższem posiedzeniu rady mi­nistrów zatwierdzone bedą pierwsze 6 nominacji z ogólnej liczby 10 członków rady finansowej, która jako najwyższa organizacja oplnjodawcza powołana zo­staje przy ministerstwie skarbu.

Nominałami będą: poseł , dr. Byrka, poseł typacewlcz, dr. Michalski, prof. Krzyżanowski, Tadeusz Epstein I dr. Feliks Młynarski.

19 J E . L E E 0 N Y REDAKCJI: 27-24. 36 43 36-44. TELEFON ADMINISTRACJI: 22-14

A i m t a w a n i posłowie pozostaną w wiezieniu. Plenarne posiedzenie sejmu zwołane na dzień

25 b. m. zadecyduje o ich losie. I 1, „ 1 . . . . . . . . Warszawski korespondent „Republi­

k i " (B) telefonuje: Dzień wczorajszy przyniósł naresz­

cie rozstrzygnięcie w sprawie areszto­wanych posłów, jednak dla nich w sen­sie negatywnym.

Rano min. Meysztowicz nadesłał pod adresem marsz. Rataja list "treści następującej:

„Do Pana Marszałka Sejmu Rzeczy­pospolitej.

Mam zaszczyt zawiadomić p. mar­szałka, że posłowie Piotr Miotła i Fe­liks Hołowacz zostali zatrzymani, pierw szy w Olębokiem, a drugi w Wołczynie na fakcie dokonywania zbrodniczej dzia

lalności, skierowanej przeciwko bezpie­czeństwu państwa, i prowadzonej pod dyrektywą obcych czynników za pie­niądze Idące z zagranicy.

Zatrzymanie ich nastąpiło na rozkaz podprokuratora przy sądzie apelacyj­nym w Wilnie, wydany łącznie z rozka­zem o zatrzymanie posłów Taraszkiewi cza, Wołoszyna i Rak-Michajłowskiego I było niezbędne dla zabezpieczenia wy­miaru sprawiedliwości oraz unieszkodli wienia skutków przestępstwa.

Minister (—) Meysztowicz*1. Wkrótce potem kiedy prezes N. P.

Ch. poseł Wojewódzki udał się do marsz Rataja z prośbą o interwencję, marsza­

łek oświadczył mu, że nic w tej sprawie uczynić nie może.

Wszystko pozostawi sejmowi W tym też celu marsz. Rataj rozesłał do posłów zawiadomienie o zwołaniu po­siedzenia w dn. 25 b. m. o godz. 3-ej po południu, a prezes komisji nietykalności poselskiej, poseł Popiel, zwołał komisję na poniedziałek dn. 24 b. m.

Wnioski w sprawie wydania posłów^ nie wpłynęły Jeszcze do sejmu.

Oczekiwane są Jednak jeszcze w clą gu b. tygodnia.

Wbrew pogłoskom poseł Sobolew­ski z białoruskiej „Hromady" nie jest a-resztowany.

Blok lewicy. Narady C K. W. P. P. 8

Warszawski korespondent „Republi W" (B) telefonuje:

Na wczorajszem posiedzeniu C. K. W P, P. S. omawiano między inneml możli­wość stworzenia bloku lewicy na czas wyborów, o czehi wypowiedział się już na łamach „Republiki" wicemarszałek Daszyński.

P. Colban w Warszawie Warszawski korespondent „Republi-

V* (B) telefonuje: Zgodnie z naszą zapowiedzią sir

Erick Colban przybył do Warszawy i dziś odbędzie konferencję z min Zales­kim.

Pożar w sztabie gene-ranym.

Warsr. Kor, „Republiki" telefonuje: Wczoraj około godz. 2 min. 20 po

.roi., zapaliła się belka przy przewodzie kominowym w jedaej z sal od strony o-grodu Saskiego w gmachu sztabu Jene-ralnego. Mały ten pożar natychmiast u-ffaszono. Zaalarmowane były niemal wszystkie oddziały straży ogniowej.

Ozisn roboczy w Handlu przedmiotem narad miejdzym n;-

steHulnwch. Warsz- kor. „Republiki" telefonuje: Min. pracy opracowało projekt prze­

pisów o godzinach otwierania i zamyka­nia sklepów Min. spraw wewnętrznych opracowuje własne wnioski w tej spra­nie, poczem nastąpią konferencje mię­dzyministerialne celem uzgodnienia o-

JU projektów Pogłoski, jakoby min. przemysłu i

handlu było za otw.eraniem sklepów w niedzielę są bezpodstawne.

Przygotowania do przewrotu na Łotwie? Sensacyjna wiadomość urzędowej ajencji

sowieckiej „Tass". Warsz. korespondent „RepubKM" (B)

telefonuje: Oficjalna agencja sowńecka „Tass" w

b&urotyiwe wczorajszym nadsyła spra­wozdanie z wręczenia listów uwierzy­telniających przez nowego posła polskie go w MoskwJe p. Patka, Kata)nowi

Poseł Patek w przemówitoinia zazna­

czył, iż przybywa do Moskwy w celu doprowadzenia do końca zblDżemia przy jazmego pomiędzy Z.S.S.R. a Polską za­równo na polu poliitycznem, Jak ekono­micznym.

Kalinin w odpowiedzi zaznaczył, H te same cele przyświecają i Jemtr.

Poseł Patek po uroczystej audiencji

Likwidacja rady prawniczej. Oświadczenie min Meysztowicza w senacie.

Warszawski korespondent „Republi- Podkreślić należy znamienne oświad k i " (B) telefonuje: czenie min. Meysztowicza.

Na wczorajszem posiedzeniu senac- Minister oświadczył, i i na skutek klej komisji skarbowo » budżetowej, któ skreślena kredytów na radę prawniczą ra rozpatrywała budżet ministerstwa przez sejm, co podkreśliliśmy w swoim sprawiedliwości uchwalono, szereg re zolucji, między innemi o konieczności zmniejszenia liczby więźniów w aresz­tach.

czasie, jako wyraz niechęci sejmu do tej Instytucji rada prawnicza znajduje sie w stadjum

IlkwldacJL

Min sfer SkładkowsHi na inspekcji w Kielcach, Radomiu i Krakowie.

Wczora1) o godz. 6 rano p, minister spraw wewnętrznych, gen. Skiadkowski w towarzystwie szefa sekretarjatu p. Zabierzowsklego udał się na objazd in­spekcyjny na teren województw kielec­kiego i krakowskiego.

po ulicach, rozmawiając z napotkanemi posterunkami policyjnemi w sprawach służbowych.

W Kielcach p. minister odbył krótką konferencję z wojewodą kieleckim p. Manteufflem; następnie przeprowadził

C\ A J o x i - — - t" u w <iu.cn u godz. 9-ej tegoż dnia p. minister • lustrację powiatowej komendy policji w

przybył do Radomia i przeprowadził in- i Miechowic. , »P*Mę starostwa, był obecny podczas przyjmowania interesantów, Po przybyciu późnym wieczorem w

dokonał dniu wczorajszym do Krakowa, p. mini-inspekcji powiatowej komendy polcji, ster udał się wprost do rezerwy policji,

I zwiedził sejmik oraz szkolę rolniczą w, gdzie zarządź ł próbny alarm. Wasynie. Podróż p. ministra nosi charakter ni*

Następnie p. minister wyszedł aa! zapowiedzianej inspekcji i potrwa kil! H .miasto, gdzie incognito przechadzał się'» dnu :*

odbył dłuższą rozmowę prywatną z Ka-linfimem.

Ten sam kcmurńkat „Tassa" zawiera wręcz sensacyjne wiadomości z Rygi, H na terenie Łotwy pod kierunkiem ofl cerów angielskich (?) przygotowuj© się

przewrót identyczny do ostatnflego przewrotu w Kownie.

„Tass" podaje wszelkie szczegóły przygotowywanego przewrotu, wyzna­czając go na dz-iień 22 b. m.

Zważywszy źródło skąd wiadomość-ta pochodzi, przyjąć Ja należy z wielka rezerwą.

Przywódca sjonlsow -Zabofyńsbi

przybywa do Polski. Warszawa, 19 stycznia

Po dłuższych staraniach przybędzie do Polski za parę dni Żabotyriski, znany przywódca sjonistów żydowskich, wal­czących w Palestynie w swoim czasie po stronie Anglji. Pan Żabotyriski, obec ny przywódca sjonistów — rewizjoni­stów, będących w opozycji do oficjalne­go stronnictwa, wygłosi jako znakomity mówca kilka referatów w największych miastach Polski,

Burzliwe demonstranie W P.iryśu.

Paryż, 19 stycznia. Doszło tu do ponownych demonstra­

cji bezrobotnych. Wczoraj demonstro­wało 1500 pracowników kawiarnianych i hotelowych, dzis" zaś przeszło 2000 bez robotnych metalowców udało się przed gmach ratusza. Skonsygnowune oJdz:a-ly policji nus dopuściły jednak demon­strujących metalowców, ci ostatni mV* rozeszli sie, dcszilo do starć rrclędzy po­leją a demonstrantami. Demonstranci protestowali przeciwko zbyt niskiemu wsparciu, jakie otrzymują od rządu.

i

Page 2: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

S T R 4.

TEATR MIEJSKI. Dri*\ W CZWARTEK, OSTATNI W Y S T Ę P M A R J ! M A -

sckicj W P O Z O D N E J , W E S O Ł E ) KOMEDJL D E F I E R S ' A I C A I ! L A V E F A — „ O S I O Ł K O W I W ŻŁOBY D A N O " — . Bilety U L G O W E W A Ż N E .

JUTRO, W PŁATEK, PREMJERA JEDNE) Z NAJLEPSZYCH SZTUK B I E Ż Ą C E G O REPERTUARU P A R Y S K I E G O , K O M E D I I w 3 AKTACH L. VERNCUŁL'a I B - BCRR'a w PRZEKŁA­D Z I E A ZAGÓRSKIEGO P. T. — „ M E C E N A S B O Ł B E K I J E G O M A Ż " — I I Z A K O Z Ł O W S K A W ROLI M E C E N A ­sa ORAZ S T A N I S Ł A W E M GROLLCKLM ( M Ą Ż ) . G Z Y L E W -SKĄ. J E R Z M A N O W S K A . K R O T K E M I Z N I C Z E M W ro­lach W A Ż N I E J S Z Y C H . R E Ż Y S E R U J E W Ł A D Y S Ł A W R Y -S Z K O W S K I . DEKORACJE M . M A C K I E W I C Z A .

TEATR POPULARNY. Dziś 1 JUTRO W I E C Z O R E M OSTATNIE D W A S P C K -

I TAFCIE POGODNEJ I MIŁEJ K O M E D I I F I J A Ł K O W S K I E G O . G O R Ą C A K R E W " .

W N A D C H O D Z Ą C A SOBOTĘ PREMJERA Z A P O W I E ­D Z I A N E G O „ K A R N A W A Ł U w W A R S Z A W I E " , P R Ó B Y % KTÓREGO D O B I E G A J Ą JUŻ końca.

M A R J A M O K R Z Y C K A N A P O R A N K U M U ­Z Y C Z N Y M .

W N A D C H O D Z Ą C A N I E D Z I E L E , dnia 23 b. M - O G O D Z . 1 2 - E J W POŁUDNIE O D B Ę D Z I E S I E W SARI F I L ­H A R M O N I I PORANEK M U Z Y C Z N Y , na K T Ó R Y M W Y S T Ą P I NASZA Z N A K O M I T A PRKNADONNA O P E R Y W A R S Z A W ­skiej M A R J A M O K R Z Y C K A I O D Ś P I E W A CAŁY SZEREG pleśni. P O Z A T E M P R O G R A M P O Ś W I E C O N Y JEST W Y ­ŁĄCZNIE TWÓRCZOŚCI E D W A R D A G R I E G A I Z A W I E R A NASTĘPUJĄCE U T W O R Y : S U K A I - A : A ) P O R A N E K , B ) Ś M I E R Ć A Z Y . C ) TARILEC ANLTRY, D ) W GROCIE KRÓLA GÓR. S U K A I I - G O : A ) W Y K R A D Z E N I E N I E W I A S T Y , B ) T A N I E C ARABSKI , C ) P O W R Ó T P E E R G Y N T A , DL PLEŚŃ S O L V E I G I . O P R Ó C Z tego ORKIESTRA W Y K O N A : D W A tance N O R W E S K I E , M E L O D I E ELEGIJNE ORAZ SUTTE „SLSAIRD JORSALFAR"- D Y R Y G O W A Ć B Ę D Z I E B R O N I ­sław S Z U L C S Ł O W O W S T Ę P N E W Y G Ł O S I TAŻ. H E A R Y K O O L D B E R G . I M P R E Z A N A P O W O D Z I A N I P O G O R Z E L C Ó W

L I C Z N E P O W O D Z I E I P O Ż A R Y , KTÓRYCH OFIARĄ P A -eTy RÓŻNE MIASTA I M I A S T E C Z K A , W Y K A Z A Ł Y N I E ­Z B Ę D N A POTRZEBĘ Z O R G A N I Z O W A N I A INSTYTUCJI , K : ' . . REJ Z A D A N I E M B Y Ł O B Y Łeslenie N A T Y C H M I A S T O W E J DORAŹNEJ P O M O C Y O F I A R O M KATASTROF ty V I U O -W Y C H .

U T W O R Z O N E T O W . . . D O R A Ź N E J P O M O C Y " im TA Z A D A N I E PAR. 1 STATUTU, U D Z I E L A N I E B E Z I O M I T J M D O C H U NAD GŁOWA. PAR. I w M I A R Y ŚRODKÓW D A ­W A N I E M O Ż N O Ś C I N I E S Z C Z Ę Ś L I W Y M O J y. S K I N L A M R U CONCJ EEZYSTENCJI PAR. 3 O P I E K O ^ A R . I ? CHO­R Y M I , KTÓRZY I : \ * L 1 W Y P A D K O W I PODCZAS P 'ŻARU, ŁUB P O W O D Z I , U M I E S Z C Z A N I E ICH W SZPITALACH LUB SPECJALNYCH ZAKŁ tfajob D O U K O Ń C Z E N I ? LAT 1 8 NA KOSZT TOWARZVSTWR

Z A R Z Ą D T O W . BORYKAJĄC S I E Z T R I I J N N Ś C / A M I F I N A N S O W E M L , A NAJTL . I Y P O T R Z E B - U F U N D O W A N I A Z A P A S O W Y C H B A R A K Ó W KTÓRE SĄ I N E S B E J N E DLA EGZYSTENCJI P O W V Ż . / C J INSTYTUCJI URZĄDZA I M ­P R E Z Ę D O C H O D O W Ą N A TERENIE M I A S T * Ł I D Z I , P O ­KŁADAJĄC NIEZŁO N U Ą N I D Z L E J E , TŻ S P - Ł R T Z E Ń R T W T I S W C M L O F I A R A M I D A M O Ż N O Ś Ć Z R E A L I Z O W A L I * O M A ­W I A N Y C H Z A D A Ń . R I U ' O D B Ę D Z I E S IO DNIA 1 2 !cle» 00 W SALI G R A N D Kma

Co usłyszymy przez rad!o dzś. w czwartek, anią

20-qo stycznia? P R O G R A M S T A C J I W A R S Z A W S K I E J .

1 5 . 0 0 — K O M U N I K A T Y : GOSPODARCZY ORAZ M E T E ­OR OLOGICZNY.

1 5 . 3 0 — STACJA N I E C Z Y N N A . 1 7 0 0 — O D C Z Y T P . L „ W P Ł Y W W A R Z Y W N I C ­

T W A NA P O D N I E S I E N I E RENTOWNOŚCI GOSPODARSTW W I E J S K I C H " , W Y G Ł - P . C D W I R D ' N E R C L N G .

1 7 . 3 0 — R P G A D A N K A Z DTLTLU „ W Ś R Ó D K S I Ą ­Ż E K " — PROF H E N R Y K M O Ś C I C K I

1 8 0 0 — M U Z Y K A TANECZNA. — T R A N S M I S J A $ CUKIERNI „ W I E L K A Z I E M I A Ń S K A " .

1 8 . 4 0 — R O Z M A I T O Ś C I . 1 9 . 0 0 — 3 - C I A LEKCJA KURSU ELEMENTARNEGO Ję-

# I KA ANGIELSKIEGO. 1 9 ^ 3 0 — K O M U N I K A T ROLNICZY. 1 9 . 4 5 — O D C Z Y T P. T, „ C O W A R S Z A W A ROBI DLA

S W O I C H M I E S Z K A Ń C Ó W P O D W Z G L Ę D E M Z D R O W O ! N Y M " , W Y G I . DR. W . B O G U C K I .

2 0 - 1 0 — P R Z E R W A ( P R A W D O P O D O B N I E K O M U N ! Ł A T Y ) .

2 0 . 3 0 — KONCERT W I E C Z O R N Y , P O Ś W I E C O N Y TWÓRCZOŚCI R Y S Z A R D A STRAUSSA,

S Y G N A Ł C Z A S U . K O M U N I K A T Y . P R O G R A M K O N C E R T Ó W Z A G R A N I C Z N Y C H .

R Z Y M , FALA 4 2 2 . 6 m„ 2 1 . 0 0 — Transmisja t O P E R Y .

W I E D E Ń , FALA 5 1 7 . 2 M . 2 0 . 0 5 - KONCERT OR­KIESTRY S Y M F O N I C Z N E J 1 SOLISTÓW ( M O Z A R T , VFOTTL. S P P H R , D E C T R O Y C N ) .

FRANKFURT, FALA 4 2 8 6 M - . 19.30 - - „OrJc-A S Z W P I E K L E " OFFENBACHA.

B U D A P E S Z T , FAŁA 5 5 . 6 N I . . 1 9 0 0 — T R A N S -MŁSJA z O P E R Y , NASTĘPNIE M U Z Y K A CYGAŃSKA.

L v

Ostatnie 2 cSni!

" P O L A N E G R I - * 5 S »pW szponach kokietki"

2) R a m o n N o v a r r o I " 1 ; ; ' „Kadet Marynarki"

Od soboty, dn. 22 b. m N a j w ę k s z a t r a g e d j a w s z y s t k i c h c z a s ó w !

N a j w s p a n i a l s z a u c z t a a r t y s t y c z n a ! N . e ś m . e r t e l n e a r c y d z i e ł o l i t e r a t u r y !

szczyt suKcesu X muzy Cyganeria

W rolach głównych:

szczyt suKcesu X muzy

I . L L J A L L A A . P L L B E I W T

h. ,/SS'y

D;ploma:a w spódnicy Pani Kołłątaj oczarowała

dziennikarza amerykan-skiego.

Pani A. Kołłątaj mana fest nfe tylko*, jako pierwsza dyplomatka rosyjska, lecz równeż jako kobieta niepospolitej urody, foóra mimo swej przekroczone] już dawno czterdziestki — potrafiła do dziś dnia znakomicie zachować młodo­ciany wygląd. Dlatego też przyjazd p. Kołłątaj do Meksyka. dokąd niedawno przybyła ona w charakterze dyploma­tycznego przedstawiciela Związku Re­publik Radzieckich, wywołał w tamtej­szych kolach politycznych Kowarzyskich niebywałe zainteresowanie, graniczące, z sensacją.

Pani Kołłątaj natychmiast po swym przyjeździe na nową placówkę oblegana była, rzecz jasna, przez dziennikarzy, którym chętnie udzielała oryginalnych dość wywiadów.

Jeden z takich wywiadów ukazał sic w tych dniach na łamach nowojorskiego „Worldu".

Panj Kołłątaj potrafiła. Jak widać, współpracownika powyższego pisma w zupełności oczarować, bowiem większa część artykułu poświecona jesrt osobie „ambasadorki". jej wdziękom i „dobrym manierom". Na zakończenie publcysta amerykański pisze, że z poglądami p. Kol, * łataj, bedacei osobą wprost czarująco,' trudno sie .,nle zgodzić".

Sam-wywiad nie dotyczył wyłącznie zagadnień poRycznych. Płeć nowego posła sowieckiego skłoniła współpra­

cownika „Warldu" do zadania p. Kołłą­taj szeregu pytań, wychodzących poza ramy zwykłych wywiadów dyplomaty­cznych, i

Tak np. w rozmowie poruszono kwe stję feminizmu.

I Nie jestem femihrseką, — oświadczy ła p. Kołłątaj. — za feministki uważa się powszechnie kobiety, które chcą konku­rować z mężczyznami, które chcą męż­czyznom odebrać część ich stanowisk i zdobyczy, chcą zająć ich miejsca. Ja podobnych zamiarów, jednak nie mam.

Ale dyplomacja nte jest stanowczo przywilejem mężczyzn. Jestem głęboko przekonana, że kobieta jest najzupełniej przygotowana do zadań dyplomatycz­nych t. j . do pracy w kierunku wzajem­nego poznawania się narodów. Kobieta jest z natury obdarzoną umiejętnością. pojmowania. duszy ludzkiej.

Przecież w każdej kobiecie tkwi u-czucię macierzyńskie, które instynktów nic daleko głębiej pojmuje naturę ćzło wieka. Dyplomacji, brak jest uczuc'a-ma' cierzyńskiegó; — macierzyńskiej sztuki pojmowania. Wzrok kobicy sięga dalej, niż. wzrok rządów. My kobiety patrzy­my na kobiety i na dzieci innych naro­dów, rozumiejąc znakomicie ich uczu^ cia.

Dyplomacja winna być humanitarna. Mówiąc o zadaniach dyplomacji współ­czesnej, p. Kołłątaj oświadczyła:

„Naczelnym zadaniem dyplomacji' 'przedwojennej było rozwiązywanie skomplikowanych zagadnień poetycz­nych, związanych częstokroć z zamia-tamj aneksyjneml. Obecnie zadania dy­plomacja uległy zasadniczym zmianom. Na pierwszy plan wysunęły się proble­my gospodarcze, tak, że wspólczssay dyplomata winien w pierwszym rzędzie należycie orientować się w sprawach ekonomicznych".

Najchprąkterystyczniejszym momen' tem w całym wywiadzie ,'ćst niewątpli­wie wzmianka o „uczuciu macierzyń­skim". Wywody p. Kołłątaj są tym cie­kawsze, że oficjalna dyplomacja sowie­tów nigdy dotychczas się podobneml u-czućianil nie kierowała. Trudno też p§V godzić piękne słowa nadobnej dyplomat ki sowieckiej z hasłami i czynami rządu sowiecklego, propagującego z niebywa­łą konsekwencją zasadę wolnej mMośel i swobody związków małżeńskich.

NDSTRONO - iS3SŁ « i s 3 s r a ^ r ^ ^ ^ a s 3

o o n Ł K I 2 R I . 6 A Z E T 0 W Y C M C E N N I K Ó W PROSPEKTÓW HECA folojalu-r «to crt» i«nodutejl AY5MNKI.orolettiy reKlamowa, • wydownlcic wykonywa

P I Q T R T O W 3 K A T O O J E L . I L

Page 3: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

ILUSTROWANA R E P U B L I K A 2 0 stycznia 1927 n.

Zjawiska polityczne są jak konkur­sowe przeglądy piękności — to wabi i to nęci.

Tam wypadki brzemienne w okrop­ne skutki — niemieckie zbrojenia, jako

£ ) c y m u c z y n k u . Co szeptała sprawiedliwość na ucho

marszałkowi Ratajowi nie wiadomo, ale na temperaturę czynów, popełnionych przez trzech posłów, zatrzymanych w Pierwszym dniu aresztowań, się zgo-

/ -k ta : |dz . l . Nie chce sięnatomlS marsza^ w wersalskiego, tu starszy kapłan so- Rataj zgodzić na późnicisze iro^tn^

™ x*x„ L o af d r a w , a n,a >rze 2

k . , n a D , ° i e n s , W 0 . akademią iwa- mc, że przez 24 godziny lakie n n l . n . ł „ przy drewnianych dźwiękach kołatek socjalistów polskich...

Komuś znowu przychodzi do głowy tworzyć nowe mlnisterjum, a inni tasu­ją urzędników do gry w „9" wyborczą.

Na polu mokotowskim warczy lata­wiec inspekcyjny ministra - uzdrowicie­la, a tymczasem wielki rybak zaciąga sznurki, zastawionych sieci na ojczy­stych komunistów i wyławia kilka poselskich szczupaków, ostemplowa­nych pieczęcią nietykalności.

Chciałem pisać o latającym ministrze, o uzdrawianych starostach i skromnych wojewodach, niepodobnych w niczem do swych buńczucznych protoplastów za starych dobrych czasów, a tu jak na złość minister umknął samochodem. Nimi się auto mlnisterjalne rozbije o 13 ty mostek, jak to niedawno, ku uciesze in­żynierii drogowej stało słę pod Warsza wą, wszyscy sołtysi zdążą się porząd­nie umyć na przyjęcie ministra i nara­dzić w karczmie, czy przypiąć dla więk szej godności medale, otrzymane od trójsprzymierzonych monarchów, cho­wane z pieczołowitością po skrzyniach, choć jako żywo ministra nigdy nie wi­dzieli.

Póki minister nie wróci, żegnany sa­nacyjnym wiwatem „uzdrowionych' starostów województwa kieleckiego, zajmiemy się sprawą honorową, jaka powstała pomiędzy sejmem a rządem z powodu zatrzymania nietykalnych po­stów.

Sejm został obrażony na honorze. Nietykalność, największe dobro w dzi­siejszych czasach sanacji moralnej, zo­stała pogwałcona. Gdyby tego gwałtu dopuściła się jakaś „siła", przeciwko czemu nic zaradzić nie można, na ten przykład wojsko, uzbrojone w karabiny, armaty, to mówi się trudno ł poselskie sumienie jest czyste, ale jak tego dopusz cza się siła pospolita, zwykli posterun­kowi, wywiadowcy, co poselskiej go­dności nie potrafią uszanować, to stała się obraza, uwłaczająca powadze sejmu l senatu, i konstytucja jawnie została po gwałcona.!

Załnterpelowana sprawiedliwość po­spieszyła z uprzejmym wyjaśnieniem wypadku schwytania posła na gorącym uczynku zbrodni pospolitej, co wyraźnie zostało zastrzeżone w konstytucji na rzecz sprawiedliwości i władzy wyko­nawczej.

Tu dopiero powstał właściwy spór. Nigdzie nie jest napisane, co to jest „go­rący uczynek*4 1 jaka zbrodnia słusznie się ma zwać „pospolitą" w odróżnieniu od niepospolitej, czyli jakby arystokra­tycznej.

Marszałek Rataj jest jak wiadomo, najwyższą władzą dyscyplinarną 1 są­dową braci poselskiej 1 czy sprawiedli­wość złapie posła na gorącym, czy na zupełnie o niskiej temperaturze uczyn­ku choćby niżej zera, ori ma prawo kon­stytucyjnie, uświęcone tradycją, posta­wić swoje, marszałkowskie veto i posła nitiuaruszonego niepyszna sprawiedli­wość musi odnieść z powrotem i nsadzlć aa wygodnym poselskim fotelu.

niem, temperatura musiała opaść i nie może być mowy o gorącym uczynku.

Jak wiadomo posłowie zostali pozba wieni wolności za udział w spisku prze­ciwko całości Rzplitej, finansowanym przez ościenne państwo i w tym wypad

ku „gorący uczynek" może się względ­nie tłomaczyć znalezionymi dowodami, nie podlegającemi żadnej wątpliwości. Czy aresztowanie wszystkich postów zostało dokonane w jednym czasie, czy ostatnich dwuch posłów aresztowano później o 24 godziny, to żadnego znaczę nia mieć nie może, o ile okoliczności za­trzymania są identyczne i dla marszałka Rataja stwarzają pojęcie „gorącego u-czynku" zbrodni pospolitej.

Spór skończyć się musi zwycię­stwem obecnej sprawiedliwości, opiera­jącej się na starej majcymie: „beatus qui tenet", a co do akademickich sporów o pojęcia — „gorący uczynek" i „zbro­

dnia pospolita", to obecna sprawiedli­wość rozstrzygnięcie tej kwestji pozo­stawi przyszłemu pokoleniu.

Pojęcie „gorącego uczynku" w sto* sunku do przestępstw niema zastosowa­nia przy czynach ciągnęcych się w cza­sie, co się zaś tyczy pojęcia „zbrodnia pospolita", to w tym względzie poglądy nic są dostatecznie skrystalizowane.

W każdym razie przestępstwa pollty czne, o ile popełnianie ich nie daje danej osobie bezpośrednich korzyści mater­ialnych, nie mogą być uważane za „po­spolite".

Boruta.

U K R Y T Y S E N S U K Ł A D U T ^ I I I K I . I A - - . • » • • m.mm -Zawartego między Niemcami i Wiochami zaniepokoi ! opinie

francuską. Nie stereotypowy, w gruncie rzeczy,

tekst wlosko-niemieckiego traktatu, lecz okoliczności, poprzedzające jego zawar­cie oraz warunki, w jakich zosta podpi­sany, zaprzątają umysły polityków fran cuskich.

Nie bacząc na aktualności tej rotory, co wzmagające się w kraju bez robocie, wybory dó senatu, rozdźwięku pomię­dzy Quai d'Orsay, a Downuig-Street na tle sytuacji w Chinach etc. ewentualnie tiastępstwa owego układu nie przestają być we Francji tematem ożywionych dyskusji

Oficjalny akt ten, legalizujący zbliże­nie, nad którego dojściem dio skutku pra­cowano gorliwie zarówno w Rzymie, jak i w Berlinie, posiadła obszernie dossier genetyczne, w zupełności usprawiedli­wiające dosyć wyraźny niepokój, który przejawiają paryskie czynniki miarodaj­ne.

Kwestja zdaje się mieć tem donflo-ślejsze znaczenie, że niewątpliwie ma sie i tym razem do czyniieniią ze splotem ambicji politycznych 1 postulatów eko­nomicznych.

Urzędowa treść umowy wie wykra­cza wprawdaie poza ramy genewskich szematów, komentarze jednak prasy nie mieckiej i włoskiej nadają temu szablo­nowemu dokumentowi dyplomatyczne­

mu absolutnie odmienne, nader specy­ficzne zabarwienie, zmuszając do poważ tiego zastanowienia się nad jego między wierszowym sensem.

Francesco Coppola mówi" otwarcie, że „konsolidacja" obecnego. status quo europejskiego ł poza-europejskiego nie leży bynajmniej w (interesie Włoch". — Kategorycznie domaga się on, by prze­mysł krajowy, pozbawiony niezbędnych surowców, usunięty z międzynarodo­wych porozumień kartelowych, pozy­skał tereny kolonialne, mogące być jed­nocześnie oi źródilem bogactw natural­nych i pojemnym rynkiem zbytu.

Z ódentycznemi żądaniami występuje Paweł Oswald: „Jesteśmy tak, jak wło­si, narodem nic posiadającym należytej przestrzenni,, którą nam, Niemcom, na do miar złego siłą niedawno odebrano; to też mamy te same bezwzględne prawa, co i Włosi, na odpow^edintie mandaty kolonialne".

A więc, dobrze zazwyczaj poinfor­mowana prasa obu krajów — „Seoolo *. „Popolo di Roma", „Deutsche Allgemce-ne", „Kreuzzeiftung" i t. d. daje bez o-gródek do zrozumienia, że pakt, zawar­ty w Palazzo Chigi, przewiduje w przy­szłości wspólną akcję celom zdobycia nowych posiadłości zaoceanicznych.

Tego rodzaju apetyty, przy dzikiej-

W martwym domu Co się dzieje, w więzieniu na ulicy Marko.

Więzieniom węgierskim poświęcano zwykle mało uwagi, gdyż los więźniów był dotychczas.t. zw. miarodajnym czyn nikom jakuajobojętniejszy. Cóż to kogo mogło obchodzić, jak wiedzie się w wic zieniu temu. czy innemu przestępcy po­litycznemu, pochodzącemu prawie za­wsze tylko z „niższych' warstw społe­czeństwa.

Sytuacja zmieniła słę Jednak z chwi­lą, kiedy do „stałych mieszkańców" wię zień zaliczać się zaczęli wybitni polity­cy, dyrektorowie banków, bogaci I wpływowi paskarze i inni L p. człon­kowie budapeszteńskiego high Iife'u.

Od tego czasu na porządku dzien­nym są stałe lustracje więzień, pociąga­nie do odpowiedzialności dozorców, nie dbających należycie o wygody po­wierzonych Ich pieczy „patryjotów", itd. i «. <L

Przy tej okazji wychodzą rzecz Jasna na jaw rozmaite szczegóły, rzucające bardzo dziwne światło na demokrację węgierską.

Niedawno specjalna komisja zwiedzi­ła więzienie budapeszteńskie na ulicy Marko. Rezultaty lustracji tej prze­szły wszelkie oczekiwania.

Komisja stwierdziła przedewszyst-kJem. że ogrzewanie centralne w wię­zieniu nie funkcjonuje, wskutek czego

wcelacli temperatura Jest kolo zera.

szym stanlie rzeczy, zaspokojone byt mogą tylko pośrednim lub bezpośrednim kosztem bądź Anglji, bądź Francji, w każdym zaś razie naruszając poważnie treść traktatu wersalskiego. Gdyż nawet kompromisowy sposób, w jaki ten draż­liwy problemat pragnął rozwiązać dr. Schacht, generalny . dyrektor Reichs-banku, zabiegając o kupno afrykańskiej Angoli należącej do Portugal, godzi w żywotne Interesy londysUScgo Ciiy. A znając wielkie sympatje, któremi c-beertie i Niemcy i Włochy darzą Anglję, słusznie obawia się Franda. bv nie zwró oono się do niej ze zbiorową. mnOaj lub więcej uprzejmą „prośbą" złożenia zna­cznych ofiar terytorialnych na ołtarzu— pokoju wszechświatowego.

Istnieje jeszcze jedna okoliczność, potęgująca sceptycyzm wpływowej opi­nji francuskiej w stosunku do oświad­czeń Stresemanna, uroczyście zapewnia­jącego Brianda i właśnie z racji tego traktatu o przyjaznej lotności Wilhelm strasse wobec Ouai d'Orsay.

W Paryżu panowało mianowicie po­wszechne przeświadczenie, najzupełniej zresztą uzasadnione, że podpisanie tej wagi układu ulegnie zwłoce ze względu na istniejące w Berlinie przesilenie mi­nisterialne. Oczywistem przecież jest, i i faktyczny charakter i dalsze konsek­wencje takiego aktu dyplomatycznego należycie ocenić się dadzą dopiero wów­czas, kiedy dostatecznie wyjaśni się'fi­zjonomia przyszłego gabinetu niomięc-kiiego. Nie można sie przeto dziwić, ze pośpiech w tych warunkach wydał się podejrzanym.

„Wolno przypuszczać, że pan Stre-sameun uległ naleganiom prawic .w/y .1'

Sienników, na których śpią więźnie-1 stronnictw. Widzących w traktach wj>-wie. nigdy się nie dezynfekuje, wobec fko-niemiećkim brou p r / .ecw francj: . czego cele przesycone są najrozmaitsze s * ? z e r y •?™

l

f™*£d

9Z" m i h n W l a n i i n n w o d u H c e m l niebeznle- ' 1 0 tho

-

.rystycznej. wygłaszają.' rak z:ia-«no dla żtcla K o b y Slei n t w j > : ^ przewiduje iż w pujęcjti czne dla życia cnorony. gruzucy me wy . u i i , T ( , w p r m ] & c h k a r t a N VRsl;a Ja s:ę taczając. 'wygrać podczas pertraktacja dotyczą­

cych ewakuacji prowincji aadreńsk-ch, Odżywianie więźniów jest bardzo

złe. jcych ewakuacji prowincji iadreńsk«;!i, Stwierdzono, że urzędnicy aprowiza które Berlin pragnie odzyskać bez ;:ad-

rvtn.f rn-znlriir^mi: ^ t . . . neffO odsztcndiYwanrla cyjktii. przekupieni przez dostawców, ku­powali artykuły spożywcze najgorszej jakości, które częstokroć były wprost szkodliwe dla zdrowia.

n ego odszkodowania. „Życzliwie odi:os'ć s? bęuziemy do

świeżo proklamowanej . przyjaźni"* pod warunkiem jednak, że nie zaznaczy się ona agresywnemi w stosunku do nas ona agresywnemi w stosunku do nas

W kuchiu więziennej nie Przestrzega wystąpieniami", zastrzega we wyraźnie się najelementarniejszycb przepisów hi m francuska, gjeniczjiych. Wszystkie rondle i garnki W a ż m > to p j ^ y ^ j f o na europejskiej są brudne i pokryte rdzą. Łyżek w kuch s z a chownticy nokayczuej w dużej mie­ni wogóle niema, a zupę nabiera się do r z e w p i y n ą ć mjże na dalsze lnsv małej misek w ten sposób, że zanurza się je do ^ntenty, do które;, dla różnych wpraw-kotła. dzie powodów nieci -o: e odnoszą się

Miski więźniów są brudne, nigdy me nretylko Niemcy, ale j Włochy, myte 1 pokryte rdzą. Przy więzieniu itr) istnienie jej stanowi dla llerlina prze-ma szpitala, tait że chorzy wlężnowle szkodę w przeprowadzeń u „Anschlus-leżą w celach wraz ze zdrowemi. Po- | S u" austriackiego, dla Rzymu zaś w c~> nadto cele są przepełnione do tego stop siągnięciu hegemonii na Baikararh Tem nia. że na Jedne] pryczy, śpi często 2-3 bardziej w'ęc leży w interesie Francji więźniów. | wzmocnienie tego -«od Jej auspiUanu' rnw

Prokurator sądu okręgowego, który wstałego, bloku państwowego, gdvż sta-jest odpowiedzialny za kierownictwo nowi on cenną przecawwa^^ włosko*

'więzienia na ulicy Marko, oświadczył niemieckiej pr/yjażni. po dokonaniu tej inspekcji, że nie miał ( A zresztą n a naieżv zanotninać. te najmniejszego pojęcia o panujących wlistuleji* 1!SA narodów, której Br\anJ jest więzieniu stosunkach. Iwsoanialvm rz«cznlk : eni— Z. K* I wspaniałym rzecznikiem-

Page 4: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

Str. X „ILUSTROWANA REPUBLIKA"

Socjaliści niemieccy zą rządem środka Komuniści domagali sięrozw'ązan'aReichstagu

Berlin, 19 stycznia, ewatta Ajencja I ciegratlc2ru

Prez. riimdcnburg przyjął dzisiaj przedpołudniem; na posłuąhanliu kancle­rza dr. Marxa, który złożył sprawozda­nie z przebiegu dotychczasowych swo­ich rokowań z frakcjami. . Ostateczny wynik tych rokowań-zależeć -będzie; ód stanowiska, jak e wobec projektu utwo-r/> -iłija rządu środka zajmie frakcja ludo­wą f socjalistyczna, które zebrały sie dzisiaj o godznie 12^ej w połiidae na narady.

Obrady socjaTs ów. Berlin, 19 stycznia.

Poi«ke Atf«n.ia rt'Hfr u liczna Na dzi&iejszem posledzenta . frakcji

socjalistycznej Reichstagu po wysłucha »iu sprawozdania zarządu o przebiegu rokowań z kanclerzem Marxem, przy­jęto uchwałę, w myśl której socjaliści wypowiadają zasadniczo swo­ją zgodę na utworzenie gabinetu środka, zastrzegając sobie jednak powzi/ecie o-statecznej decyzji w spraw*e * poparcia tego gabinetu na czas późniiej-szy, uza­

leżniając stanowisko swoje od składu osobowego oraz programu nowego rzą-du. W obradach frakcji uczestniczył, po raz pierwszy po dłuższej przerwuć, wy­wołanej chorobą, były pruski mónteter spraw wewnętrznych Severing. ,

O l m M Relchslagu. Berlin, 19 stycznia

t, 'eftaj. o godziinie 3-ej popołudniu nastąpiło otwarcie pierwszego po-ser-jach świątecznych planarnego posadzę

Reichstagu. Komunista Stecher, zabierając glos

przed porządkiem dziennym, • postaw ł ATiosck o rozw ązanie Reichstagu. — Wniosek ten- mówca tnotywował zarzu-.ęm, że 5'tygodni! ferii parlamentarnych .)rzyczyn''ly się tylko do wywołania cMironiezńego przesMentiia oraz zarzutem, że czas już najwyższy położyć kres le j farsie zakuł sowycłi przetargów o teki ministerialne.

Komuniści doniagafi się natychnfia-st owego.. głosowania nad. tym*wnfoskiem Żądań e'fO'jednak ze wżględóto formal­nych zostało Odrzucone.

Następnte w toku obrda nad projek­tem ustawy w sprawia statystyki mie­szkań. ' hHtlerowlec Frlck domagał <iie przygo­towania specjalnego spisu mieszkań, za­jętych od 1914 "reku przez żydów, przyr byłych ze wschodu, utrzymując, że emi­granci ci w znacznej mierze przyczynili sie do wzrostu . nędzy mieszkaniowej

w Niemczech.

Londyn, 18 styczn'a. „Daily Express" donosi z Paryża, iż

odrzucone propozycje niemieckie przez komiłet doradczy wojskowy przy radzie ambasadorów, spowodowany zostaj sta­nowiskiem marszałka Focha. Marszalek Foch, według informacji Dały Express przywiązuje olbrzymie znaczenie do o-kupacji Nadrctiji, która jego zdaniem po

1 winna zgodnie z brzmiącym traktatem wersalskim "'przetrwać do roku 1934. Marszalek Foch opracował projekt, przewidujący »vybuccwanie «v i,jt ani bl:ższvrh 7 lat całego szeregu linji ob-tonnych na granicy francuskiej. Ufo*mo wanie tych linji zastąpi callkowicie obe-

J cny okręg Nadrenji.

Por. Muszyński skazany na 10 lat wiąz enia przez

sad «ouuiec «l; Warszawa, 19 stycznia,

w* Warszawie otrzymano sensacyjną wiadomość, iż władze sowieckie skaza­ły byłego poruczn kra wojsk polskich Ta deusza Muczyńskiego na' 10 lat ciężkie­go więzienia.

Pułk. Garibaldi przed s?dem.

Paryż, 19 stycznia W czwartek rozpocznę się proces

pułikowuika Garibaldiego oraz pułkowni ka Mncja, przywódcy separatystów ka-talońskich. Prócz tego przed sądem sta nie jeden włoch oraz 15 hiszpanów os­karżonych o współdziałanie.

Maszyna piekielna została wykn»t=» w Bukareszcie.

Wiedeń, 19 stycznia. Z Bukaresztu donoszą, iż na jednej

z głównych ulic w Brałle policja wykry­ła na głębokości jednego metra Dod zie­mią większą ilość dvrtamitu połączone­go z maszyna piekielną. Czynniki miaro da/ne twierdzą, iż parjja wywrotowa przygotowywała w ten' sposób- zamach.

| który został udaremniony*

Echa pobytu p. boebego w Łodzi. Pisma zagraniczne podkreś a ą znaczeń e polit\Cine

jego mów, wvg!oszone; w Fil arrnonii stwierdzać, że .w Wojnie, pomiędzy Niem cami a Polską,' która bardzo łatwo dop­rowadziłaby <lo ogólnej zawieruchy

Gdańsk, 19 stycznia. Polska Acenója reletraflczna

Odpierając ataki prasy niemiecko-aarodowej na prezydenta parlamentu niemieckiego Loebe za jego pr.zemówie> fl'e, wygłoszone w Łodzi, stwierdzające polski charakter Pomorza, pisze organ socjaldemokratyczny „Danziger Volks-

stinime" m. in.: \.\, Należy stwierdzić, że Pomorze "nie

tylko na podstawie obecnego-stanu'swej' ludności jest w przeważnej mierze •pol­skie, ale nadto trzeba : podkreślić.' że dawniejsze Prusy: wschodnie, ó ile one ftałeżą dzisiai do Polski, wysyłały także dó parlamentu niemieckiego przedstawi deli polskich. Faktu tego nie można po. Ittinąć milczeń em; mimo usiłowań ar-{hiwarjuszy niemiecko - narodowych,

tórzy starają się wykazać, że na wy­brzeżu pomorskiem nic micszka:ą pola­cy, tylko kaszubi, mówiący odrębnym dialektem.

światowej, zdaniem przeważające) czę­ści narodu "ńic^iec&iego korytarz po­morski 'byłby stawkąv nie" wartą gry.

Ha p pras? w WśM Wiedeń, 19 styczfeia/

!''P ślma*•'tłrt•eJsże''ZiiJrań^ą, słę"tywo' trio-' Handel nie sźcdł, pieniędzy brakło i gro wą prezesa parlamentu niemeckierfo ziła podobno licytacja za niezapłacenie Loebegb, wygłoszoną w Łodzi, i podkreś podatków,., la jej znaczenie zewnętrzne - polilycz-

Socjalistyczna „Arbeiter Zeitung" kładzie nacisk na fakt, że prezes Loebe uznał charakter polski tak zWanego „ko

mm i w 6 0 3 1 i" W sścicelka sk'eou w Warszawie skacze z 5 oiętra.

Wąrsz.; kor, „Republiki" telefonuje: i z domu silnie zdenerwowana. Otworzyła Małżonkowie Szyja i Rozalja Rotte- ) ona okno 5 piętra na klatce schodowej

rowie znaleźli się w ciężtkiera 'położeniu w domu nr. 16 przy ul. Chmielnej, w któ finansowem, w jakie wprowadził ich za' ,-ym mieszka i rzuciła się w przepaić. stój w handlu. Mieli oni bowiem przy ul. Rotterowa upadła na daszek nad Matszalfkowsk ej nr. 106 sklep, w któ- j wejściem na klatkę schodową. Ciężarem rym początkowo sprzedawali galanterję i kapelusze. Ostatnio przerzucili się na handel artykułami gastronomicznemi.'

swym i siłą upadku złariiała konstrukcję żelazną daszku i stoczyła się na bruk podwórza.. ; • > : ' Zawezwany lekarz Pogotowia stwiwr dził złamanie rąk i nóg oraz 'ogólne pot-łućzenc i w stanie ciężkim przewiózł

rytarza" a „Wiener Allgemeinc Zeitung' stwardza, "ie po raz pierwszy chyba po­lityk niemiecki i fó' tej "miary, jak prezes parlamentu, dał świadectwo prawdz;e i

Nacjonaliści niem'eccy, a także i | przyznał, że korytarz w przygniatającej nacjonaliści w Gdańsku dążą do wojny większości zamieszkały jest przez lud-odwetoweT mającej przywrócić Niemcom ność polslką';

Loebe ~ pisze „Wener Allgcrnelne

P. RozaI;a pożyczyła wczoraj sto zło- desperatkę do szp, Dz. Jezus, tych od swego sąsiada, lecz nie poprawi Koło zamkniętego sklepu podobno ze ło to sytuacji. brali się wierzyciele Rotterów

Dziś zrana pani Rotterowa wyszła

Dwa] n łodocani bandyci sltazani na karę śmierci w Warszawie.

utracone w czasie wony św aiowej ob­szary. W tym celu dąią oni do wywo­łania konfliktów zbro;nych Prezydent parlamentu nicmieck ego występując przeciwko takiej polityce woe^nej, działał w zgodzie z przeważającą masą narodu niemieckiego. V- . . .

Jakkolwiek zapatrywać się" na prob­lem korytarza polskiego, jednak należy

Warsz. koresp. „Republiki" telef.: |pofcyjną oskarżonych —• jeden z nxh, Wczoraj o godziwi 11 m. 30 zasiedli mianowicie Jadachowskl siadając na

na ławie oskarżonych dwaj młodociani ławjć oskarżonych zasłanńa się i wybu-skie wywołały w Po!sce nieprzychylne bandyci: Bolesław Jadachowsk; (z mar cha cichym spazmatycznym płaczem, komentarze;-sprawił w Łodzi dość wiel- jawMów) I Aleksander Szczepański, któ-| Po.odc.zytaniiu.aktu'iOskairŹJtn.ia pierw

sży Jadachowski, głosem ochrypłym przyznaje się do wjpy 1 daje obszerna

Zyrardiowem wydialon go z Prus Wa- wyJaśnOenla, tyc?ąoe sje Jego przeszło* ciawa Sadowskiego. śoi, mówi o. braku pracy, której mimo

Rozprawo^ doraźnej przewodniczył zaWegów, znaleźć n.'e niógł i o strasznej

Zeitung"-—którego enuncjacje gdań-

ką niespodziankę tem, że.uznał za;słu *.zne' stanóWł^ó : ł ,olski w sprawie kory- wał tarza

rzy w poło w V. ,z. m v napadlii zamordo-W celach'zysJcu —' w łesfc pod

Wielki ?. polowanie w 5 P A V E . M nJstrow e i dyplomaci w gościnie u prezydenta

, Mościck ego. tnis;' w^j.skcwpj-.francuskiej gen. Chąrpy. FosvN angielski p..Max Miller z porodu choruli.y Kjte w«żn^ę udzalu w poljwa-

Warsz. koresp. „Republiki" telef.: W. godzinach popolucłniowych • uda

fkj specjalnym poo^ągiiem do. Spały p. prezydent Rzeczypospolitej w towarzy­stwie szefa kancelarji^ywilnej Dżi^ćtó-low.sklego, zastępcy szefa; MarkovvJv'j> go, szefa gabinetu [ wo^skiowego' pułk. szt. gen. Zahorskiego, adjutantów rot-i mistrza Jurgielewicza f. kpti NagórnegD itraz kap.lana ks. Bojdnka. Jako gośce p. prezydenta wyjadą równ'eż ' pocią-' gem specialnym nrin'strowie spraw za-; grathczr«vc'i Zaleski, rolnictwa Nfiezaby- j towsk:. ki>'nunikacji Romocki, sz f pro-toKułu dyplomatycznego Prz'eźdz'e^l.; | oraz b niwstcr spraw .zagrauiicznycli (TiUstachy Sapieha. Z korpusu d.ypjor^a-' fycznego wyjechać .mają jako coście O J -sei duńsk Arnstcdt poseł poir-ugalsk' Oue\edo, poseł węgerski Bel>ską,, | cliar^j d'affa.tTes wioski So upo, zef

l i .U

wiceprezes' Gu:mi'ńśki, przyi. udziiale -sęr dziów Brandta i Loren to wieża.

Oskarżeniie wnosiił podprokurator Pawłowslći, p-bronę zaś z urzędu adwo­kaci Bitele ja i Ptaszyński

. Przy stole sekretarskim panna Ma­jewska. j i Po wprowadzew!u pod silną strażą

Każde ISLNIE miasto posiada „Deplak", '. gdzie • ; ,

y . z t o w a r z y s t w a p rezenty^ swoie tpalety, B d o t o w a r z y s t w a swo e wdzięki, a

OOłfŹUJIfii slsrzy i młodzi, sieci 1 pozłacani szukają .pr.zrlo,tny,ch wrażeń, o.czem' zreszią przekona ą sie

M S Z ' . S Ć Y W 5 , R e d u c i e "

myśli powstałej w głowie•pzamordowa-I)L<U naiX)tkanego Sadowskiicgo.

Sąd skazał obydwóch na karo śmierci W ostatniej chwili dowiadujemy sici,

że Prezydent na prośbę skazanych oby-dwum darował życie; r ^ mWmwmm&5mx'M->' ;<aaa!iic. luuiwiwi %wmm

Mruży w Rosji. Moskwa. 19 stycznia.

(ATE) W okoJJcach Saimary nad oczyszczei^em linji ;kolejowei ze śniegu

'pracuje przeszło 10 tys.ecy ludzi. ~ i W Pcnn.e mróz dochodzą1, d-j .W <u>pti. ( 1 S Z K «ły .'is«ały. Aamkhiętel \ \ powiecie Pugaczowskim zmarfo ;80 osób.

. : :-' v . .

Kuracja BzIczrSna. Berlin, 19 stycznia.

Do „Berlncr Tageblatt" donoszą z Karlsruhe, że sowiecki komisarz spraw zagranicznych Cziczcrin wyjechał ną dłuższy pobyt do sanatorjum ł?uhler-shohe w Schwarzwaldzie. — e — S — «M»S»»^»SSÓS»SSSSSSSSSt

C Z A R Y •Jutro pr^njera IIOSTROMO

Page 5: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

„ILUSTROWANA REPUBLIKA* <dtr. 5.

U R N .

STYCZEŃ

2 0 CZWARTEK

Dzlfc Fabiana Jutro: t Agnieszki P. M.

Wschód słońca 7.33. Zachód o g. 16.00 Wschód ks. g. 19.00 Zachód o g. 9.22 Długość dnia; 8.22 Przybyło dnia; 00.40

Na marginesie.

Groźne faum. Sfery Htcracko-artysłyczue stolicy poruszo­

ne sa niezwykle zaiste dziwnym zbiegiem Ira-Bieżnych okoliczności, ośrodkiem których Jest' polski klub literacki, t. zw. Pen-Club, mieszczą­cy sio «•» zamku.

Klub ten powstał przed dwoma laty. Pierw­szy bankiet, jaki miał odbyć* sie w klubie, urzą­dzony został na cześć SL Żeromskiego.

Wszystko Już było przygotowane, zaprosze­nia rozesłane, gdy nagle gruchnęła wieść o cho­robie wielkiego pisarza, w następstwie której teł umarł.

Bankiet oczywiście nic odbvł sie. Upłynął pewien czas, a zaczęto czynić przy­

gotowania do drugiego bankietu na cześć zeszło rocznego laureata Nobla, Wł. Reymonta.

Tydzień przed wyznaczonym terminem zanie­mógł autor „Chłopów" 1 wiece] nie powstał z łóżka.

Bankiet nie odbył sie I tym razem. Niozrażenl smutnem niepowodzeniem, człon­

kowie Peu-Clubu przVotqplil do organizowania trzeciego z rzędu bankietu na cześć Józefa Ka­sprowicza. Uroczystość ta, pomyślana Jako wielka manllcstacja, zgromadzić miała w salach Zamku całą elito polskiego społeczeństwa. Czy. nlono gorączkowe przygotowania.- gdy nagle nadeszła z Zakopanego smutna wiadomość — Kasprowicz ciężko zachorował.

Za kilka dni mistrz słowa rozstał sie z ży­dem, nie doczekawszy bankietu.

I oto teraz, miał się odbyć bankiet na cześć Wacława Sieroszewskiego- Obecność swoją na uroczystości zapowiedzieli marsz. Piłsudski, Rataj ł wiele innych- Zdawałoby sio, że Już nic nie stoi ha przeszkodzie, że wreszcie dojdzie do skufku ten bankiet, alo widocznie Jakieś groźne latnin zawisło nad klubem literackim.

W przeddzień uroczystości pozbawił sie ży­cia najukochańszy syn pisarza.

Bankiet oczywiście odłożono. W sferach literackich wydarzenie to wywo­

łało Istna sensacje. Oto Jak w swoisty sposób komentuje te sprawę Jeden z przedstawicieli młode] Polski literackie). „Zaręczam, żo gdyby bankiety miały sie odbyć na cześć młodych lite­ratów, naprz. Tuwima, Sterna, Iwaszkiewicza, podobne niespodzianki nie miałyby miejsca- — Ale cóż z tego, Jeżeli w Polsce trzeba kandydo­wać na tamten świat, by zdobyć wreszcie n-manie".

Pieniądze, czas i energia — wszystko to zostało zmarnowane, dzęki ingerencji „przeświet­

nego" magistratu. Po frzecb Salach Sp!ąezhl ma być powołany nowy komlfef budowy teatru.

W dniu dzisiejszym odbędzie sie po-JStypuIkowski, dyr. Rundo. p. Grajnert, siedzenie konwentu senjorów rady m !cj dyr. Wolczyński i in. sklej, na którem m. m, dokonany zosta-1 Komitet ten, już po krótkim okresie nie wybór członków komitetu budowy swej Pracy, napotkał na trudności, które teatru, według regulaminu magistrackie działalność jego w kierunku uzyskania go, uchwalonego przez rade miejską — na miejsce rozwiązanego w swo'm cza sie obywatelskiego komitetu

W skład tego komitetu, powołanego do życia w pażdz"emku 192.1 r. weszli wybitni przedstawiciele wszystkich nic omal sfer społeczeństwa lódzk'cgo, a m. rn. pp.: dr. Marceli Barcińskl, inż. Gole. (jako przewodniczący komitetu), wice-prez. Groszkowski i Wojewódzki, mec.

wydatnych funduszów poważnie zaha­mowały.

W pierwszym bowiem rzędzie magi­strat zaopiekował się zebraną przez ko mltet gotówką, zamiast której następnie zwrócił cegłę, którą też komitet zmu­szony był przyjąć.

Co najcharakterystvczn'ejszc dla stanowiska magistra»u wobec sprawy

budowy gmachu teatralnego — to fakt

ostatnie 2 dni!

* 11

Obraz beztroskiego życia wiedeńskiego.

, » J E L I T U 1'TFFTO. LILLIAN LIIW. I W H I ! - , OBRAZ ilustrowany wiązanką melodii wiedeńskich.

NAD PROGRAM: ,

I. HAROLDEKNA BALU MASKOWYM. II. lowoid wuKMahn. Początek o godz. 6-ej Ostatni seans o godi. 10-e) wiec*

Ukarana opozycja. Kierownik związku, p Stęborowski, ma być, na żąda-nie p. Wojewódzkiego, usunięty ze swego stanów ska

W piątek ubiegłego tygodnia odbyło

iż uchwalony przez rade miejską w czer "wcu 1925, a więc przeJ 20 miesiącatn/ wniosek w sprawie pjboru

specjalnego dodatku Inwestycyjnego do wszystkich podatków komunalnycd — skierowany został dopiero w listopa­dzie 1926 TH a więc po półtora roku do wydziału podatkowego.

Z drugiej zaś strony przewlekane było przez magistrat i dyrekcję robót publicznych zatwierdzenie gotowych, opracowanych przez prof. Przybylskie­go planów teatru, które leżały w zatwierdzeniu przeszło rok. Wskutek tego właśnie, komitet nie mógł zapoczątkować budowy w okresie nie zwykle korzystnych konjunktur budo­wlanych, których zanik spowodował, 'ż opracowany na sumę 5 milj. zł. koszto­rys w obecnym momencie trzeba będzie podnieść przynajmniej dwu

krotnie. Pomimo tych przeszkód I trudności

komitet zdołał dokupić plac przy cerkwi zatwierdzić i zaakceptować plany archi tektoniczne. Z chwilą zaś, gdy magi­strat nie podjął żadnych starań w cehi uzyskania źródeł podatkowych na teh cel i przez uchwalony przez radę miej­ską statut —• skrępował obywatelska działalność ko­

mitetu. który właściwie podporządkowany zo­sta? magistratowi — komitet się roz­wiązał.

Dzisiejsze wybory obudzly w opłnj! zrozumiałe zaniepokojenie, ponieważ komitet, który z jednej strony ocranlczo ny jest wydatnie w swej fuicjatywfe, z druKiej zaś strony nie posiada dzięki ma gistratowi żadnych źródeł dochodu na budowę — jest fikcją. E.

W walet z magistratem Powódź w województwie

Groźny wylew Warty. W ostatnich dniach w powiatach ło-

Czyokim t sieradzkim, zwłaszcza w gmi­nach Zapolice i Męka, nastąpił ponow­ny groźny wy lew Warty, k t ó r y wyrzą­dził jeszcze większe spustoszenia niż ostatki w pierwszych dniach r.

Onegdai sprawę tę badał r.a miejscu dyrektor robót publicznych okręgu łóds k.etfo p. ipż. Stawiski, aby w odpowied, nim momencie poprzeć akcję samorzą­dów, zmierzającą do rozpoczęcia w naj­bliższym czasie obwałowania Warty, które zabiezpleczyloDy przynajmniej nadbrzeżne wsie, gdzie ludność w cza­sie powtarzających się stale zimowych wylewów, zmuszona jest komunikować tię łodziami.

Celem zapobieżenia doraźnego wy­lewom Warty, ludność tamtejsza samo­rzutnie buduje waliki, które jednak, za­miast przynieść pomoc, częstokroć wy­rządzają jeszcze większe szkody mesz-kancora sąsiednim, do których c-niej przerzuca się woda, tamowana w inny.** miejscach walikami.

Sprawę tę w najbliższym czasie miej Scowe władze wojewódzkie przedsta­wią miarodajnym czynnikom w Warsza wie.

Lekarz-dentvsta

TADEUSZ BABAD Łódź, Nawrot l«a Tel. 5-22

NOSTAOMFL - i S M

Sprawa powyższa była przedmiotem, się posiedzenie okręgowego zarządu N. rozpraw na wczorajszem zebrwu de'e- HIEMO TOZN C P^riyj^^CN. P. R. na którem między innemł p. Wo- gatów związku pracowników użyteczno jewódzki wygłosił dłuższy referat o ści publicznej, przyczem p. Stęborow-stanowisku opozycyjnem wobec magt- ski podał uchwałę powyższą do wiado-

stratu, | mości zebranych z zapytaniem, kierownika związku pracowników uży- czy związek ma się podporządkować teczności publicznej, Z.P.P. p. Stęborow! wiceprezydentowi Wojewódzkiemu skiego. I czy też żądać w dalszym ciągu realizacji praca

P. wiceprezydent Wojewódzki weka-; słusznych żądań pracowników miei- » cP c j

Jak wiadomo, wszystkie trzy związki zawodowe prowadzą na terenie magi­stratu walkę o rrzyst?nie ropjicinaa kanalizacyjnym płac mbotniików te /o -nowych miejskich.

Związki uważają, że prace kan*hVi-. , , cyjne wykonuje tak samo samorząd, że

| czy też żądać w dalszym ciągu realizacji praca ta jest bardzo ciężka i winna być pracowników miej- »cP-ej Y y " a ^ r a d s a n a -

jijjich, i Jednakie magistrat dotychczas mc tj * . , i . . . . . . ... w tym kierunku nie uczynił, d zreszłą Podczas dyskusji delegaci wyrazdi n a t r a f i a a a o p o r n a t ; z e m e g o inżyniera

swe niezadowolenie ze stanowiska wi- p. Skrzywaną, który posiada autonom-ceprezydenta Wojewódzkiego oraz ra- ię w tych sprawach.

Wobec powv+.t;ze'4o ndrtca7 e s:ę w carbl ższycb dniach konferencja mię-diV/w:ą/KOV c, która zffń •:<> 'a <••• a-wą i będzie się kategorycznie domagała wyrównania płac dla robotników kana-

zal, że p. Stęborowski ostro występuje nietylko wobec magi­

stratu, lecz i rady miejskiej, co wpływa ujemnie na działalność par­ta, i podburza członków przeciwko dy okręgowej, która jako ciało partyjne, przedstawicielom partji "w magistracie i nie powinna się wtrącać do spraw za­radzić miejskiej. wodowyck,

Po dłuższej dyskusji Zarząd okręgo- i tylko członkowie związku mogą c*ą-wy uchwalił wydelegować swego pre- dzić działalność swego zarządu i kiero-zesa p. Wojewódzkiego na posiedzenie wnika. rady okręgowej polskich związków za­wodowych, które odbyło się w sobotę,

podjęcia odpowiednich uchwał przeciw p. Stęborowskiemn.

Z referatu p. Wojewódzkiego wynikało, ojfćłu robotników, wobec czego wyraża że p. Stęborowski, sprowadził do Lodzi i a mu pełne zaufanie, prezesa zarządu centralnego Z.Z.P. p.J 2) Zebrani domaga tą się od zarządr Jankowskiego, który na konferencjech zwązku i jego kierownitca aby działał-u wojewody i u inspektora pracy doma- ność na przyszłość szła po lej samej lun gał się wybrania specjalnej komisji któ- w walce o słuszne pos*u'aty robotników, raby uregulowała z magistratem sprawy 3] Zebrani domagają się od zarządu

krzywdzące robotników miejskich. | rwiazku. by nie uznał wybranej przez Referat powyższy wywołał burzliwą dy- radę okręgową komisji z p. prezesem skusję, po której uchwalono wybrać ko- D/.u marskim na czele 1 nie dopuścił Jo misję z ramienia rady okręgowa celem prowadzenia dochodzeń w spraw c d m przeprowadzenia dochodzenia i usunie- lalności związku, uwałając że do tego cia p. Stęborowskiego z zajmowanego powołany jest wyłączite zarząd główny stanowiska- I związku w Warszawie. b*

Uzacyinych. O He magistrat nie przychyli się d>>

W rezultacie przyjęto, następuącą l * c h . * * j ł ń ' ł o ^ iazk i zawodne, zwró-. F * " r ^ ^ cą się do .swych klubów radzieckich o

rezolucję: 'utworzenie przy magistracie s?ec;i.!ne-1) Zebranie delegatów stw'erdza że g. wydziału dla budowy kanalizacji i na

dz ałalność zarządu związku 1 ,egj kie- czele tego wydziału stanie ławnik, fa-rownika szła dotychczas po l łn j dążeń c^ eJ!" eC' któremu j>odlegać będzie na-

czelny inżynier, b.

Szkota t a ń c a Co dwa tygodnie nowe komplety. Informacje od 12—r-1 1 pół i po 6-cj.

HERBATA PERŁO W Ań0MATVrtNA.M0Cf1A! WYDAJMA.

WSZttHŚWIATOWA riRMA.tST»ir.JĄCA OD ROKU 1707

Page 6: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

Wyrazy głębokiego współczucia se retarzowi miny Wyzn. Zyd m Łodzi p. Pinkusowi Nadlowi z powodu śmierci ojca Jego

składają

Wychowanie fizyczne pod kierunkiem władz

woiskowych. W wykonaniu uchwały rady mini­

strów z dnia 10. XI. 1926. przystępuje m. s. Wojsk, przez tutejsze D.O.K. do

organizowania wychowania fizycznego w społeczeństwie na terenie miasta Ło-dzi.

Akcja ta sprowadzać się będzie do organizowania w okresie zimowym kom pletów gimnastycznych bokserskich, szermierczych i t. p., w okresie letnim sportów, 1 gier, i przydziału bezpłatnie

wykwh.aikowiny b instruktorów oraz sal, urządzeń i sprzętu.

Do organizowania 1 prowadzania tych prac zostali powołani por. Kuźnic-ki-jako kierownik i por. Woskowicz ja­ko jego zastępca. <

Wyżej wymienieni oficerowie już rozpoczęli swoją pracę i wszystkie prgą nizacje sportowe, stowarzyszenia za­

wodowe itp. mogą się zwracać o'pomoc nad organizowaniem wychowami fiz. między swoimi członkami do wskazanych oficerów, przez DOK. IV. Oddział Wy-Ezki'*?ua iei='cr nr SSwfwn.'

k N A D L A P r a c o w n i c y bance la r j i

Gminy Wyzn Żyd m . Łodzi i Rabinat

Wspólnemi sikami bronić będą organizacje pracownicze ustawy o ochrc

nie lokatorów. Na odbytym we \v:ortk wielk m wie

cu bezrobjtnyoi) pra-*owsików umy">lo-wycli przyjęto szereg doniosłych rezolu cjj W sprawach mieszkań.owych. W re­zolucjach, tych postanowiono zwrócić się do tow. .lokator" o skonsolidowanie akcji i o ochronie lokatorów, a to wobec ofenzywy wlaścicielj nieruchomości na tę ustawę. :, Jednocześnie vtow. „Lokator" winno przystąpić do zorganizowania obrony

prawnej pracowników fizycznych i u-mysłowych. przed Sądami, które wyjdafą Wyroki o eksmisje. Wreszcie wobec gfó wt: mieszkaniowego wysunął więc pro-jeki rekwizycji mieszkań wolnych i ew. podziału mieszkań niedostatecznie wyzy skanych.

Jednocześnie z tem do tow. „Loka-

'tor" zwrócił się pos. Kronlg, który jest referentem tych doniosłych spraw w ko ntitećie opiujodawczym przy wiceprem. Bartlu. w skład którego wchodzą repre zeulauci sfer gospodarczych i pracowni

, czych organizacji zawodowych. i W związku z tem odbędzie się dziś wieczorem \v tow. „Lokator" wielka na

j rada, w której udział wezmą przedsiawl ciele polsk. zw. zaw. zw. chrzęści., zw. klasowego, zw. konferencji tej po refera tach posła Kroninga I wiceprez. tow. „Lokator" p. Konarskiego powołana, zo­stanie do życia specjalna komisja między związkowa oraz delegat, który będzie łącznikiem pomiędzy Łędzią a warszaw skiemi organizacjami zawodowemi i Jo*

ikator skiemi w sprawach ochrony loka-I torów i rozbudowy miast. E.

filewlaśc w sysfem przeprowadzania kontro­

li bezrobotnych. Związek pracowników handlowych

{ biurowych 'ta,'. Łodzi postanowił zwró- 1

cićsic do-władz rządowych w sprawie zastosowania szeregu ulg przy kontroli bezrobotnych pracowników /.umysło­wych. Przedewszystkiem, .zgodnie z - u-ehwałami wtorkowego wiecu pracowni­ków umysłowych, chodzi tu a odnawia­nie praw bezrobotnych do zapomóg. Ter min bowiem jednodniowy wyznaczony

każdemu bezrobotnemu do osteraplowa. nia legitymacji jest niedostateczny,

Nędza poczyniła bowiem wśród tef kategorji bezrobotnych zastraszające spustoszenie i niejednokrotnie nie są o-ni w stanie zjawić się do kontroi: z ta-' kich przyczyn jak brak obuwia lub cho­roba.

Niedotrzymanie' terminu pociąga za sobą cały szereg jaknajprzykszejszych konsekwencji, to też, niezbędne jesl ustalenie przez PUPP co miesiąc doJit kowych terminów rejestracyjnych dhi spóźnionych, a to w celu pójścia na rę­kę rzeszom bezrobotnych oracowników umysłowych Łodzi.

Panu Nadlowi, aekretarzowi Gminy Wytnanlowel Żydowskie!, z powodu zgonu

O J C A

Bez nzpmów! Szofer obowigzny Jest

mieć „drobne'*. Do władz administracyjnych napły­

wają ostatnio skargi na szoferów doro­żek samochodowych, którzy często tłu­maczą się brakiem drobnych pieniędzy i nic wydają z tęgo powodu pasażerom reszty z otrzymanych za przejazd kwot.

wobec powyższego władze admfoi-1 stracyjne .wyjaśniły, że tłomaćzemę Ja- j kie ze strony szoferów, nie mogą mieć absolutnie miejsca.

Szoferzy' bowiem obowiązani są sta­le posiadać kilka złotych drobnerai, by móc zawsze wydać resztę z bankno­tów do 5 złotych. $ U -JML-

Z Chwilą przybycia na miejsce i za­żądania przez pasażerów podania na­

leżnej sumy, szofer musi natychmiast opuścić chorągiewkę na t. zw. „kasą" , która wymieni należną za przejazd su­mę. Żądnych pozatem naddatków szo­fer niemą prawa żądać. —cd—

i l l i f t i i l l f l l l l l l l l KRIB8KUNISTA

W I E L K A KSIĘŻNA oto kanwa na której wielki Cecii d e Mi i l e twórca X < o r g a p r z y k a z a ń stworzył nowe

' ' arćydz eło p. t:

BUKŁAK i nad WOŁGI

Najgoisze stosunki mieszkaniowe panu ą w stoi cv państwa sowieckiego.

Pod fnneml wzgiędeiiil rozwój Moihwy lest niezwykły.

Okoliczność, że Moskwa stała się oo| Wzrost liczby ludnośa przedstawia rewolucji stolicą ZSSR. w znacznej mie-'; się następująco: W r. 1920 miała Mo­rze przyczyniła się do jej rychłego wzro skwa 1,027,336 mieszkańców, w r. 1923 stu. O,-fenomenalnym wprost rozwoju — 1,542,874 mlcszk., a według statysty-miasta tego świadczą najlepiej, niektóre ,ki z 17 grudnia 1926 już 2018286 mlesz-dane statystyczne, pochodzące z lat 1910r26.

Kiedy np. w r. 1918 długość mosklew skicj sieoi tramwajowej wynosiła 323 wem km., a Bóść wozów 475.i to W T . 1926 dłtt W r. 1926 zanotowan* \y Moskwtic gość sieci wynosi 395 km. a ilość wozów 27.000 zgonów co świadczy o znacaiem 764. Ilość przewiezionych w r. 1926 <«ób zmniejszeniu się śrotertebiości. bowiem jest przeszło dwa razy większa, od przed w r. 1918 zmarło 47.000 o$ób przy znacz wojennej, a wynosi z górą 400 mil. Szyb nie mirejśzerh zalud.i.eira. Szybko nato kość jazdy zwiększyła ślę na 12 km. na rnłast Wzrastała Ilość urodzeń, która w godzino (w r. J910 Wynosiła 7 km. godz.) ostatnich czasach jednak znowu wyka-

' Moskwa posiada ponad 200 autobu- żuje tendencję zniżkową na skutek sów pochodzenia niemieckiego, jfrancu- sztucznych poronień. Statystykę *pę-skiego. austriackiego i..angielskiego: ,te dzeń płodu można w Moskwie dość do-

Jego wyrażają serdeczne współczucie

A G a l m e u , c

Pow es I si? z nędzy. A goy go uratowanj, wy­szedł z domu i więcej nie

powróci Na bruku łódzkim znany jest nieiaki

Perec Ungorson, zam. przy ul. Południo­wej 15 wraz z żoną i dziećmi.

Niedawno temu Ungerson wraz z wspólnikiem prowadził fabrykację włó­kienniczą lecz z powodu ktyzysu zlik-widow»ł przedsiębiorstwo a w końcu wpadł w melancholię z powodu ciągłej

troski o utrzymanie rodziny. Często Ungerson skarżył się przed żoną* że nie ma widoków zarobkowania i nosił się z myślę popełnienia samobój­

stwa. Zaniepokojona rodzina uspakajała go, a równocześnie plnowano, by nie Dopeł­nił szalonego kroku.

Gdy w ostatnich dniach rodzina U. stanęła wobec skrajnej nędzy, postano­wił on plan swój zrealizować.

Wczoraj w nocy żona Ungersoaa u» słyszała sfkrzypnięćie drzwi, prowadzą­cych do korytarza, a gdy wyszła z łóżka,

ujrzała męża swego wiszącego na drzwiach.

Ungersonowa przeraźliwym krzykiem zaalarmowała sąsiadów i zdjęła męża z przymocowanego do drzwi 6znura, a u-ratowany mąż obiecał, że więcej nie targnie clę na sw>

je życie. Wczoraj zrana Ungerson ubrał się, wszy* siko, co miał w kieszeniach zostawił na s-M.e i wyszedł bez palta, mówiąc żo­nie, że schodzi do ustępu i zaraz wróci.

Jednakże Ungerson dotychczas nie wróci) do domu, a wszelkie poszukiwa­nia rodziny i policji nie odniosły skut­ku, b.

WALKI RELIGIJNE W MEKSYKU. W piątek, dnia 21 stycznia r.b. o go­

dzinie 8.30 wieczorem w lokalu związku zawodowego pracowników handlowych i biurowych m. Ło^-i (Al. Kościuszki 21) p. Henryk Bitner wygłosi odczyt pod tytułem: „Wałki religijne w Meksyku".

Bilety wejścia są do nabycia w kan­celarii Związku w godzinach urzędo­wych.

Tragedia kobiety, która życie swe zł żyła w i fiepe

zmysłom i HUdnid. która obdarzała hojnie swą mi-łośoą wszystkich, zarówno mło­dych arystokratów jak i starców, oraz marynarzy, która w swoim zamku spędzała noce na wyuzda­nych Orgiach, oto

Codziennie odbywa s e w Mjskwic przynajmniej jedna konferencja, zjazd lub naradą o znaczeniu igólnopańsiwo-

l I

rłOSTROKO CZARY* Jutru premiera

ostatnie funkcjonują iajl<?p!ej. K:lka ty­sięcy tradycyjnych .,1zwoszczvków' u-zuptłnia sieć komunikacyjni.

kładiile przeprowadzić, ponieważ opera ćja ta jest dozwolona.

Temu nadzwyczaj szybkemu rozwo Od czasów rewolucji powiększono jowj Moskwy bynajmnęj nie odpow.ada

sieć wodociągową o 85 km., zaopatrzono ruch budowlany. Najdotkliwiej- daje się w <yodę nowych 4000'domów, zwiększa odczuwać brak domów czynszowych, jąc tym samym ilość dostarczanej ,wo- Moskwa jest już dzi.v miastem przclud-dy\ o 24 rnflj. litrów dziennie. Mimo to nionem, mieszkania staj.* się coraz mn.ej jednak Jlość. domów, mających wodocią hygjenlcznemi. -a o jakichkolwiek wygo gi, wynosi zaledWie około 40 pro;: ogól dach wprost myśleć nie można. Stosun nej liczby, domów, których Moskwa mia ki mieszkaniowi? \\ Moskwie należą, o-ła w r. 1926-ym 27.815 Ibecnie do najgorszych na św.itilel

duchowa siostrzyca słynnej

ATLANTYDY, postać kobiety—wampira, stwo­rzona przez głośnego powteSdo ptsar?a francu-Jkiego P IERRE

BENOIT .

i

Page 7: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

W§m. • • • • • • • • • • • \WmWk\\\\\\\WfmmmWm I m I mm mmm mm

„ILUSTROWANA REPUBLIKA* %

Twarda władza pieniądza tamie ambicję i zgina karki najbardziej szlachetnych i godnych ludzi.

Francuz płaszczy ilc prze 1 tym, kto p!ad i jest pgnem [ego życia. (Specjalna służba korespondencyjna „Uepubl kt."

Paryż, w styczniu | Rozumiem jednak, że jeżeli jestem'złożeniem pod nog! „patronowi" swej' sunek ni to poufałości, ni to braku sub-W Polsce ludzie kłaniają się sobie dyrektorem biura, to nij sic należy u-1 godności i ambicji. (ordynacji, dający się łatwo zauważyć w

nawzajem na ulicy. W sposobie ukłonu,'klon mych podwładnych urzędników, aj Niema dyrektora w biurze, niema tutejszych biurach prywatnych. Niższy ^ tem kto się komu kłania pierwszy wy'gdybym był urzędnikiem, kłaniałbym prokurenta, szefa; niema tego, kto kie-'etatowo urzędnik nibyto podlega rozkar jażają sobie nawzajem szacunek, pod-'się pierwszy memu dyrektorowi. I tak ruje i tego kto słucha i wykonuje. zom starszego, "wego przełożonego, ale kreślają zależność jednego od drugiego,1 się naorról u nas dzieje. I Jest ten kto płaci, i ten może wszystko, ani nie jest wobec hiego grzeczny, ani stopnie służbowe, stanowisko społeczne Inaczej mówię ze zwierzchnikiem, Ina- i jest ten, co bierze, i ten nie może nic,1 uprzejmy i traktują się, powiedzmy, na­ciek i t. d. J czej z kolegą, inaczej z podwładnym, (choćby siedział z szefem w jednym ga- wzajem zgóry, tak jakby ten niższy

Nie wchodzę wkrytykę tej instytucji Jest dyscyplina; jest mores! Ot co jestł binecie i był jego prawą ręką. | chciał powiedzieć swemu zwlerzchniko-taapkowania. Nie widzę racji, by cliły-j We Francji instytucja ukłonów niej Owszem, dyrektor może być dyrek-jwi: „coś mi ty za dyrektor? I ciebie pa-ttek — syn łódzkiego fabrykanta — cze istnieje prawie wcale, jest w stanie nie- torem w polskiem znaczeniu tego słowa tron ma za nic i mnie też..." kał na ukłon starego dozorcy fabryki i mowlęcym 1 z tego wieku nic wychodzi.' jeżeli wiadomem jest, że ma u wlaścicic i odpowiadał mu poprawieniem sobie ron' A moresu niema żadnego tła kapelusza, tylko dla tego, że to fabry władza fe jego papy.

Nie widzę, dlaczego, wchodząc do kawiarni, czekam, by mi „człowiek z

I garderoby" powiedział dzień dobry i z nieodstępnert) „pan szanowny", a dla czego nie ja 'am mu pierwszy powic :

dzieć dzień dobry bez „pana szanowne-.80"?

Jest za to

twarda, nieubłagana, niebaczna godno­ści ludzkiej — władza pieniądza.

Od rana do nocy składa się francuz

la - patrona — posłuch i żc może wyda­lić, awansąwać i t. d. i

jeżeli ma udział w zyskach! Bo io już ułamek patrona!... Z tego sa-

Nikt nie pracuje dla dobra sprawy samej, dla dobra przedsiębiorstwa, lecz dla przypodobania się właścicielowi.

Jeden przed drugim wyprzedzają się w wysługiwaniu się temu władcy życia i godności, często z krzywdą dla kolc-mego tytułu pierwszy lepszy ąkcjonar-

jak scyzoryk — przed pieniądzem. Czap|juśż może zbesztać od ostatniego powa-• $jów i interesów firmy. Koleżeństwo w kuje mu więcej, niż każdy z polaków' żncgb nawet pracownika: tylko dlate-(polskim pojęciu istnieje jedynie wśród kłania się i odkłania. Naiem. pracy — od wyrobnika do dyrektora

! cześnie jest jedno-

go, że jest czemś w rodzaju patrona.

Wynika na tem tle dziwny jakiś sto-

JESTEŚMY KRAJEM BIE­DAKO V.

$7proc. po a'<ów zarąb a mniej n ż 100 zł. mie~

sieczn e. ''kazała się w oJdzelnei odbiłce

Ciekawa praca p. Wi»->l..i Trzcińskiego, poświęcona ewolucj. stMikairy zawodo­wi?;, społecznej, warstwewej i dochodo We' ludności m. Warszawy w okresie od r. 1897 do 1927.

Praca ta wypełnia lukę, istniejącą w tc-: dziedzinie w naszej literaturze ekc-i<. Piicznej.

Autor stwierdza, że w związku z zs-<U»iera powojennem s*ruklura zawodo­wa ludność m. Warszawy uległa uwśte-cznieniu: liczba osób zatrudnionych w przemyśle (która stale wzrasta wc wszy­stkich miastach) w Warszawie spada.

Najciekawszy w całej brosiurzc jest podział ludności na warstwy; do war­stwy najbogatszej (wielcy finansiści, kup cy, przemysłowcy i najlepiej sytuowa­ni przedstawiciele zawodów wolnych) należy w Warszawie tylko 1 35 proc. ludności zawodowo czynnej; do war­stwy wyższego stanu średniego (do któ­rej autor zalicza średnich kupców i przemysłowców, większość przedstawi­cieli zawodów wolnych i średnie kate­gorie pracowników publicznych i pry­watnych) należy 16 proc. ludności za­wodowo czynnej, do drobno mieszczań­stwa— 14 proc. resztę — 68 i pół proc. tfanowi proletariat.

Ten sam autor w .pracy, poświęconej strukturze społecznej całej Polski, obli

DLII I LIII NITOWI! P e a n na cześć" w e i k e " m i łośc i n ezna jącef różn ic

ant p r z e k o n a ń

3 m i ? z i f m u m i n ' l i t l i i i s j mmi 3 Carski o f cer ochrany — K o m u n i s t k a — S>bi r jak

l i

D.ainat w U-clu a tach. Rolę główną ireuje znany ze sweTo talentu — ulubien'ec Lodzi

Włodzimierz Gft] DftROi Tam głzio bo rba i Knut byty treścią życia 1

• Krwiożercze bestje w lurlzHie sitórzet Martyrologia zesłańców syblrsKichf

W oblicza egzebucyjaegj pluto nul Spec ja ln ie d o s t o s o w a n ą do o b r a z u l u s t r a c r ę m u ­z y c z n ą , o p a r t a na m o t y w a c h r o s y j s k i w y o n a p o -w ą k s z o n a o r k i e s t r a w p o ł r e z e n u z o r y g n a i n y m

c h ó r e m r o s y l s k i m :

„Zielona Papuga" Piolog — uwertura z opery GllnHi — „tyta za car a".

Phrrąiek o codz •) 30

Rezygnacja dra KłuszyńsMego ze stanów ska naczelnego lekarza kasv dorvch.

techników, riio biurokratów naogół. Buchalterzy, zwykli pracownicy bht

rowi są tak zaprzedani, zahukani i tak złożeni we dwoje w ukłonie przed pie­niądzem, że zapominają nic tytko o kolegach, ale I o

swej ludzkie) godności. Pormalistyka, struplcszałość 1 ob­

mierzła biurókrafyczność francuskich książkowych przekracza wszelkie gra­nice fantazji. Zatrzymują cały bieg spraw najpilniejszych, dlatego, że

gdzieś brak literki, zwłaszcza, jeśli tej ht'rki nie napisał siedzący naprzeciwko towarzysz pra­cy...

To też trudno tu pracować.-. Oczywista, że są w tym względzie

wyjątkL. Jak wszędzie I zawsze. . O pracy kobiet w biurze 1 o stosun­

kach pracowników i pracowniczek na­piszę wkrótce, gdy mówić będę o koble

'tach tutejszych wogóle.

W sprawie wyjaśnienia. Pisałem nie dawno o policji — źle. Piszę dziś o pra­cownikach biurowych — znów źle.

Tak, Iccż pisałem kilkadziesiąt razy o wielu rzeczach, o instytucjach, o życiu tutejszem, ©'•mieście 11 d. 1 zawsze mó­wiłem tylko w sensie jak najlepszym.

Francji 1 francuzów nie można nie hi bić. Za co? Za b. wiele, wiele zjawisk zycla codziennego; za to, o czem pisa­łem, pisać jeszcze będę.

A że czasami wyrażam się o nicH7$l£ zastrzegając się, że są ml mili, to dowód jak bardzo ten kraj 1 ten naród lubię.

OL • • li ••MMMBaaSMBBMWiBBBR:•

cza, że powyżej 1000 zł. mies ęcznie «a rabia w Polsce tylko 0,1 proc. mieszkań rem rozpatrywano sprawę ców; od 250 do 1000 żł. miesięcznie za­rabia 2,16 proc. mieszkańców, od 100 do 250 zł. miesięcznie zarabia 16.41 pros., «aś poniżej 100 zl. miesięcznie zarabia $1,31 proc

W Warszawie jest nieco lepiej: poni­żaj 100 zł. miesięcznie zarabia 589 proc. ludności zawodowo-czynnej, od 100 do

Onegdaj wieczorem odbyło się po-' iąć do wndotności i polecić dyrekcji by siedzenie zarządu kasy chorych, na Któ rozpisAla konkurs na wakujące slano-

rezygnacji stanowiska na-dr. Kłuszyóskiego, ze

CZe' . . ' | f t lekar/r.

Przed kilku bowiem dniami dr Klu-szyński, który obecnie p r z e b y w a w uz­drowisku w Bystrej przysłał do zarzą­du kasy pismo, w którem oświadcza, że z dniem 15 lutego rezygnuje ze stano-

M pcćzfeknc 110 tys. zł. mqaz\ bez*

robotnych Łoozi i okolic. W dniu wczorajszym donieśliśmy o

przekazaniu kwoty 110 tys. zł. na wyp­lute zasiłków dla bezrobotnych praco­wników umysłowych w Ło."::i i na prr»-wmeji. Na odbytej w funduszu bezrobo-

naczelnego. cia konferencji postanowiono wypłaty rozpocząć w pon;cdziałek dmia 24 b.««

wiska naczelnego lekarza kasy chorych. 250 zł. miesięcznie — 32,7 proc., od 250 Rezygnację swą motywuje dr. Ktuszyń-do 1000 zł mesiecznie — 7,9 proc. -saś skj tem, że stan zdrowia nie nazwala

kVi: j w-. Powyżej 1000 zł. miesięcznie tylko p,5 oroc.

A z całei milionowej ludności War­szawy zarabia powyżej 1000 zł. na mie­ląc tylko 1571 osób.

Czyż moż-ną się dziwić, że w prze­myśle i handlu panuję.zastój.

Przecież n.e mamy za co kupować.

mu p nitować tego <?tanow:*tca, maga dość intensywnej pracy.

Mimo to jednak, prosi o udzielenie mu posady lekarza • ordynującego, w którejkolwiek z lecznic kasowych.

Po odczytań u powyższego pisma, zarząd kacy postanowił treść jego przy-j

wis ko. Rezygnacja dr. Kłuszyóskiego była do^ przewidzenia jeszcze przed kiłku tytfo-dn ami, gdy między nim, a zarządem kflfv powstał zatarg na tle obsadzenia sta­nowiska zastępcy lekarza Gdy zarząd bowiem odmówił utworze- ' " " f " / " 1 . 1 . "

, ' , , . . , , v . . i . o god^. 10 rano. wypłata poniedziałko-ma takiego stanowiska, dr. Kłuszydski w a

h

o b e } m i e l y c h bezrobotnych, którzy zgłosił zażalenie do komis-ji dla zatar- m a ! ą legitymacje po przenumerowaniu gów mędzy lekarzami a zarządem, za ich od nr. 1 do nr. 500. Legtymacje nie­co ten ostatni udzielił mu surowaj na- przenumerowanc przy tej wypłacie *** gany, uważając krok ten za poinmięcie W w " V e , u w , a , ź ę ' a w ^ r C ^ C

• , . •. • I tych wypłat żadne reklamaqe nie be-urogi służbowej ; I dą załatwiane. Ogółem przypadnie dla

Bezpośrednio po tem. dr. Kłuszvóski Łodzi z kwoty tej około 80 tys. zł., resz-uzyskał urlop zdrowotny i, jak było do ta zaś dla bezrobotnych pracowników przewidzenia, więcej ha swe stanowisko umysłowych P otrkowa, Tomaszowa, Pa naczelnego lekarza nic powróci. l f * n i c < Żeńskiej Woli, Ozorkowa i

Zgierza. Dalsze wypłaty w Lodzi o4b*> I dą się we wtorek i środę,.

i

Page 8: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

LOSTR REP0BL1R/ tód?

20 styc-rra i9'27 KUR JER HANDLOWY uinttniri Łódi

20 styczna 1097

Sytuacja gospodarcza kraju w oświetleniu p. min stra przemysłu i handlu

Forfiwnajmy nasze sfosunhi ze sianem rzeczy u sąiiadfiw.

WŁÓKIENNICTWO-OŻYWIENIE W BAWEŁNIE.

Londyn, 19 stycznia. (Tel. wł „Republiki").

Tendencja w bawełnie jest dobrze utTzyma-^na, przy wzmożonych ob rotach. Dokonane wczo

Pan minister przemysłu I handlu Kwiat Jeżeli w roku 1924 złoty wskaźnik ba krótki ustęp, odnoszący się do biura CTeiy^n^w^ysi^ rekord*od kowskl wygłosił przed przedstawiciela hurtowy wynos'ł w Polsce 187, a dzisiaj badania cen I komisji ankietowe] miał- bardzo dawnego czasu ntońotowany. w sobotę mi prasy przemówienie, które miało spcł 103 wówczas, gdy wynosił on dla Nie- by wypełnić tę lukę. | s t a n zapasów bawełny, będących na okręcie w nić zadanie zastrzyku optymizmu w sze mieć 135, a dzisiaj 131, dla Anglji 172, al Szkoda również, Iż p. minister Kwiat d T o d z e ' d o E u r 0 1 ) y w y n o s ł t ~ 2 , 3 ' y ? b e U w *>" rokie sfery społeczeństwa. | dzisiaj 153 to oczywiste, Iż w POLSCE kowskl nie powiedział nam, jakie zajinu ^ s o b o t y ?

Usłyszeliśmy szereg danych, znam'e NIE MOŻE BYĆ NARAZIE MOWY O I e stanowisko w stosunku do zagadnień nujących tętno życia gospodarczego w STABILIZACJI CEN WEWNĘTRZ-1 podatkowych, szczególnie zaś do k°mti okresie ostatnich 6 miesięcy. Możliwe, j NYCH. |na!nej polityki podatkowej. Wprawdzie lż wywody p. ministra Kwiatkowskiego) Moga one osiągnąć poziom, który Jest nie wchodzi to bezpośrednio w zakres będą bardzo ciekawe dla tych sfer, które określony przez przeciętną między, o-j jego resortu, ale zdrugiej strony bronle-mają bardzo luźny kontakt z praktyką becnym stanem wskaźnika I poziomem nla przemysłu \ handlu przed dowolno-gospodarczą. Dla Łodzi Jednak, która jego w 1924 roku oraz stanem cen u na- |śclą podatkowa samorządów nie może czuje każdą falę, wywołana taklem czy szych sąsiadów, Jakoteż naszych ryn-Innem pociągnięciem w dziedzinie gospo ków eksportowych, darczej, wywody p. ministra nie przed-1 Jak w tym wypadku p. minister wy­stawiają szczególniejszego zalnteresowa obraża sobie walkę ze zwyżką cen, bę-nia. | dącą naturalnym procesem ekonornlcz

Skoro Jednak p. minister Kwiatkowski nym, to naprawdę sobie tego nie przed-od czasu do czasu zadaje sobie trud zro | stawiamy. bienia próby bilansu gospodarczego, to my z naszej strony chcielibyśmy wyra­zić kJIka dezyderatów co do formy i u-jęcia tych przeglądów okresowych.

Gdy chodziło znowu o poruszenie tak doniosłych dla przemysłu ! handlu

się wyrzec orędownik handlu polskiego. Nic tak nie obrzydza życia sferom

gospodarczym, Jak gnębienie *ch rrzez magistrackie władze podatkowe oraz świadomość, iż w większości pieniądze tą są następnie marnowane.

Pewne niedomagania w mowie p. mi­nistra Kwiatkowskiego, wytykamy w

tem przekonaniu, Iż w najbliższe! przy

W JEDWABIU DOBRE NASTROJE. Paryż, 19 styczta*

(Tel wt. .Republiki"). Rynek ljoński wykazuje w dalszym ciągu

znaczne uspokojenie, wskutek równowagi fran­ka francuskiego. Przędzalnie tutejsze powięk­szała nieco stan uruchomienia. Również 1 z za­granicy napływają zamówienia.

spraw, Jak zagadnienie ogromnego obclą szłoścl będziemy mieli możność żarna żenią, wywołanego świadczeniami najomlenla się z stanowiskiem minister Zasadniczo razi nas nlereagowanle na W ^ a s ^ na »mien<a się z stanowiskiem minister-

.stulały, które sa wvrazem I ffS* ^ s , o - stwa przemysłu i handlu, anallzującem pos u a y, które są wyrazem me tylko .nych obecnie norm funduszu bezrobocia wielkiej organizacji gospodarczej ale sza oraz innych cezarów socjalnych, o tem rej masy kuplectwa i tych ludzi zajmują ej ch się czynnościami handloweral, któ rzy nie mają silnych przedstawicielstw na terenie Warszawy.

Dezyderaty tych wszystkich sfer prze . bijają codziennie na łamach pism, szcze golnie prasy, ukazujące] się w wielkich centrach przemysłowych.

Największa wadą nasze] polityki go-spadarczel Jest to, Iż kierunek I myśl roz porządzeń 1 nakazów władz centralnych zostają zazwyczaj przy wykonan'u przez urzędy pierwszej- Instancji zn'c k^ztafcone. Stąd też ministrowie często mówiąc o swej polityce zapewniają, Iż Ich zarządzenia zostały Jedynie zamie­rzeniami, skoro zupełnie inaczej są wy­konywane.

Nio odnosimy tego specjalnie do re­sortu ministerstwa przemysłu! handlu. Jeśli zaś podnos'my tę okoliczność,- to dlatego, Iż p. minister przemysłu I han­dlu uważa, Iż optymizm Jest zasadni­czym tonem obecnych nastrojów w sfe­rach gospodarczych. Gdyby jednak zre­ferowano mu choćby tylko to, co pisza dzienniki, a nJe piszą ono wszystkiego, to doszedłby do przekonania, iż obec­nie w Polsce działalność gospodarcza napotyka na tysiące większych,! mniej­szych złośliwości, które wywołują de­presję moralna.

Co do samej metody bilansowania, którą przedstawił nam p. minister to sa tno porównywanie obecnego stanu ze stanem z przed roku czy z przed 2 lat daje nam Jednostronny obraz. Najważ­niejsze jest, naszem zdaniem, porówny wanlc stosunków polskich ze stosunka­mi, panującemi u naszych zachodnich są siadów.

Wtedy, gdy tego rodzaju porówny­wanie da obraz pomyślny, raPżna będzie mów'ć o tendencji rozwojowej naszych stosunków.

P. minister Kwiatkowski dość pobleż n?e poruszył sprawo walutową, skoro nie podał nam cyfr, odnoszących się do kształtowania bilansu płatniczego. Te

cyfry dopiero mogłyby upoważnić dó wyciągania decydująco optymistycznych wniosków co do przyszłości nasze] wa­luty.

Również zagadnienie cen wewnetrz nych zostało poruszone w sposób, który może doprowadzić do zawodnych wnio •ków.

p. minister zupełnie nie wspominał. Cny

W notesiku businessmana.

nasze położenie pod katem bardzie] kry tycznym.

L. K.

OSTATECZNE CYTRY ZBIORÓW zbóż {.łownych w roku 1926 wypadły — według obli­czeń dokonanych w czasie młocki — niżej ani żeli głosiły ogłaszane dotąd cyfry prowizorycz­ne.

Tak więc pszenica dała 12.8 milj. k w , żvio 50.1 milj. k w . jęczmień 155 milj. kw., owies 30.4 mil), kw. W relacji do zbiorów zcszhrocz-nych zbiory 1926/27 dały wyniki — pszenica — 81.3 proc. żyło — 787 proc. jęczmień — 92.7 proc, owies — 92.1 proc.

KOSZTY WŁASNE PRZEWOZU 1 tono-kllora. na polskich kolejach państwowych do Gdańska wynoszą przy transportach całymi po­ciągami zł. 2.41, natomiast oplata taryfowa wy­nosi — 1.9 zi-, tak, iż do transportu kolej do­kłada jakieś 20 procent.

WPŁYWY Z DANIN PUBLICZNYCH w gru­dniu były bardzo znaczne, zwłaszcza w trzeciej dekadzie. Tak w pierwszych dwóch dekadach wyniosły one 99.1 milj. zł., w samej zaś trzeciej — 91.4 milj. zł. Oczywiście trzeba mieć na - i -wadze, iż trzecia dekada grudniowa Jest termi­nem płatności szeregu podatków bezpośrednich oraz okresem uskuteczniania różnych zapłat dla monopolów państwowych.

Łódź, 20 go stycznia ZŁOTO NA GIEŁDZIE WARSZAWSKIEJ u-

jawnia nieco wzmocnioną tendencję, wywołaną brakiem podaży, powodem jest zmniejszenie stę dopływu z prowincji, która bezpośrednio kie­ruje swoje złoto na kresy, gdzie ma ono stale pewne agio.

POLSKIE PAPIERY WARTOŚCIOWE w Niemczech szacują na blisko dwa miliardy ma­rek przedwojennych (wliczone są, oczywiście, papiery zdeprecjonowane); właściciele Ich orga­nizują się obecnie w jeden związek.

POŻYCZKA DILLONOWSKA przeJcroczyla kurs emisyjny. Jest to oczywiście obław" bardzo korzystny.

REJESTRACJE MNIEJSZYCH PIRM starają się przeprowadziło wydziały rejestru handlowe­go sądów w b- Królestwie Kongrcsowem Do­tąd względnie rzadkie stosowanie rygorów kar­nych powodowało, Iż tylko większe przedsię­biorstwa ujawniały swe stosunki w rejestrze.

KARTEL NAFTOWY być może będzie Jesz­cze odnowiony. Zdecydowano się w lutym roz­począć pertraktacje w tej materii.

EUROPEJSKIE POROZUMIENIE W SZTUCZ­NYM JEDWABIU?

Londyn, 19 stycznia. (Tel wt. J?epub1lkiMl

»Allgemeen Handclsblad" donosi Iż europej­skie koncerny sztucznego Jedwabiu zamierzają zorganizować stałe porozumienie odnośnie cen. Powodem są trudności wywołane obniżką ces w Stanach Zjednoczonych oraz konkurencja Ja­pońska.

l i . i f f i i i i i t t i e p w sprawie art. 94 ustawy o podatku przemysłowym.

W tych dniach Najwyższy Trybunał Administracyjny wydał niezmiernie wa­żne orzeczenie w poniższej zasadniczej sprawie podatkowej.

Artykuł 94 ustawy o podatku prze­mysłowym uprawnia ministra skarbu do odraczania zaległych kwot podatku przemysłowego, względnie umarzania skutkóy niedotrzymania terminów płat noścl przewidzianych w ustawie.

Operając się na tym artykule, płat­nik zwrócił się do ministerstwa skarbu z prośbą o zastosowanie przewidzia­nych upraw mcii.

Ministerstwo odpowiedziało odmo-w me.

Niezadowolony z odmowy petent od niósł się — do Najwyższego Trybunału Administracyjnego. Trybunał skargę po zostawił bez rozpoznawania, opierając się na tem, że powołane rozporządzenie mli., skarbu, jako wydane na podstawie art. 94 ustawy o podatku przemysło­wym uchyla się z pod rozpoznania Try- j bunalu z uwaai na art. 3 ustawy o Try-| bunale.

Ocena bowiem prośby Wniesionej na podstawie art. 94 leży w granicach swo­bodnego uznania władzy.

Orzeczenie to ze względu na swój za sadniczy charakter zostało przesłane do miejscowych urzędów skarbowych.

Finanse. ZNIŻENIE STOPY AUSTRJACKIEJ.

Wiedeń, 19 stycznia. (Tel wt. „Republiki").

W poniedziałek odbyło się tutaj posiedzenie rady generalnej austriackiego banku narodowe­go, na którem zapadła uchwała o obniżeniu sto­py dyskontowej przy wekslach, waTrantach i efektach z 6 1 pól procent na 7 procent per an-num, poczynając od 18 stycznia.

• ROSJA MA KONCESJE NA ZBYCIU. Moskwa, 19 stycznia.

(Teł wl. ..Republiki"). „Ekonomlczeskaja Żiźń" ogłasza artykuł za­

stępcy prezesa głównej komisji koncesyjnej, Joffego o polityce koncesyjnej sowietów. Joffe twierdzi. Iż polityka ta zawiodła nadzieje rządu-Udział zagranicy w odbudowie rosyjskiego go­spodarstwa jest bardzo nieznaczny. Mimo to państwo sowieckie uzyskało w ubiegłym roku budżetowym około 5 milj. rubli z koncesji, a po­nadto 15 miljonów rubli z przedsiębiorstw kon­cesjonowanych. Joffe wypowiada przypuszcze­nie, iż niebawem Ameryka zainteresuje się ro-syjsłdem gospodarstwem. Polityka koncesyjna ma być skierowana na nowe tory. Poniechane będą koncesje t. zw. propagandowe, natomiast będą o wicie hojniej rozdawane koncesje dające Istotne korzyści gospodarcze. „Gosplan" przy­stąpił do wypracowania odpowiednich planów-

Kio nie ol?cl? Wydział ochrony kredytu przy sto­

warzyszeniu kupców m. Łodzi (Piotrko­wska 73) informuje nas o dopuszczeniu •własnych weksli do protestu przez na­stępujące firmy włókiennicze:

W Gnieźnie: A. Dudek (Rzeźni eka 2) W Chełmie Lub.j P. Goldman. W Warszawie: Abrana Rosenberjj

(Gęsia 4). W Warszawie „Manufaktura" Eljas*

Farber, Dz ka 24. W Warszawie: M. B. Szterling Zim­

na 4.. W Warszawie: A. Epsztajn, Nalewki

42-12. W Sochaczewie; Icek Melsonu

Nauczam Absolwent wyższe! szkoły tkackiej z długoletnią oraktvka udziela lekcyi rysunków, kaUulacyi i komb ^l^oSy^ deseń , również i praktyczne zajęcia w branży bawełnianej

polweln^anef, wełniane!, jedwabnej wyrobów damsk ch i męzklch. Wiadomość: telefon 43-79.

I

Page 9: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

„ILUSTROWANA REPUBLIKA* Sir. 9.

OsfafnI 'eritiln wykupienia świadectw

przemystowych. Przypominamy, że w dniu dzisiej­

szym upływa ostateczny ulgowy termin wykupywania świadectw przemysło­wych bez doliczania kar za zwłokę.

Wczoraj urzędy skarbowe otrzyma­ły polecenie wszczęcia z dniem 21 b. m. szczegółowych lustracji, mających na

ujawnienie nlewykupienia świa­dectw, względnie nabycia nieodpowia-dających przepisom ustawy o podatku Przemysłowym-

W wypadkach tych sporządzone zo­staną protokóły w wyniku których win­ni będą pociągnięci, do surowej odpo­wiedzialności ustawowej.

GIEŁDY.

Metale. SYTUACJA NA ŚWIATOWYM RYNKU

M t T A L l . Londyn. 19 stycznia.

He l wt ..Republiki") Dalsze osfablcnle rynku miedzi, spowodOwa-

9 e lest trwająca wstrzemięźliwością kontynentu "iltno zwiększony popyt amerykański. Wskutek 'eSo powiększyła się. rozpiętość cen między Londynem a Nowym Jorkiem. Podobnie kształ­tuje, się. również sytuacja, w ołowiu 1 cynku. — Natomiast nastroje w cynie oceniają optymi-tycznie.

CZES1 W ŚWIATOWYM KARTELU DRUTU. Londyn, 19 stycznia.

(Tel w) ..Ropiibliki"). Na ostatnim posiedzeniu ^międzynarodowego

*artelu drutu zjawili się po raz pierwszy przed­stawiciele czeskiego przemysłu. Postanowiono wobec korzystnej sytuacji rynkowej nie zmie­ść , cen eksportowych.

GOTÓWKA. Dolary 8.98.

CZEKL Belgja 125 50 Holandia 360 80. Londyn 43.78. Nowy Jork 9.— Paryż 35.85. Praga 26.72 i pół. Szwajcara 173.70. Wiedeń 39.15.

PAPIERY PAŃSTWOWE I LISTY ZASTAWNE.

Potyczka dolarowa 7 9 . — kolejowa 93.50.

Pożyczka konwers. 5 proc, 4 8 . — 48.10, 4 8 . — 8 procentowa 9 7 . —

4 5 oół proc. listy zastawne ziemskie zł. 40.80, 40.40, 40.55.

5 proc obi Tow. Kred. m. Warsza­wy zł. 4 9 9 0 . 49.70.

4 i pół proc. Tow. Kred. m Warsza­wy zł. 46.25.

AKCJE. Bank Dyskontowy 1025, 10.75. Bank Polski 94 — 94.25, 93 75. Bank Zj. Ziem Polrk^h 1 50. Bank Handlowy 4 10, 4 25. Bank Zachodni 1 90. 1.85.

' Bank Zarobkowy 8.50, 8.80 Kijewski 0.26. 0.27. So ess 5 7 . — Elektryczność 49.— 1

N

Chodorów 1 0 9 — i i i . -Częstocice 1 45. 1.47. 1.45 Michałów 0.28. Firley 2 7 . — Wysoka 4.— Nafta 0 30. Cegielski 20 — Lileep 2 0 . — 19 50, 19.60. Z*'erz 1 72. 1.75. Norblin 105.—

Ostrowieckie 15.25, 15.— Pocisk 1.70. Starachowice 2 50. 2.40. Zieleniewsk' 14 25. 7awiercie 16 50. 18.— Borkowski 1.45,. 1.43. Haberbusch 84.— 85.— Ma :ewfki 24.— Puls 4 80. Elektr. Dąbrów. 25.— Siła i Światło 39.50. Czersk 0 37. 0 40. Gosławice 41.— Cukier 3 65, 3.47, 3.50. Łazy 0.19. Węgiel 85— 89 — 87.— Nobel 2 65 2.70, 2.65. Fitzner 2.70. Lildt 0.06. Modrzejów 5.85, 5.50, 5.55 Ortwen 0 3?. Parowozy 0 67, 0 62. 0.65 Rudzki 1 47. 1 50, 1.42. Ursus 1 80, 1.75. Synd. Rolniczy 1 80. Żyrardów 13 50, 13.60, 13 1 Jabłkowscy 0.11. Soirytus 2 15. Wulkan 1.50.

NOTOWANIA ZŁOTEGO w dniu 19 stycznia 1927 r

Za 100 złotych: Londyn 43.50. Zurych 57 50. Berlin 46.435-46.915. Wypłata na Warszawę 46 58— 16.82. Na Katowice 46 555—46.745. Na Poznań 46 63—46.87. Gdańsk 57.28—57.42. Wypłata na Warszawę 57.20- 57.34. Wiedeń czeki 78 40—78.90. Banknoty 78.50—79.50. Praga 274.50.

Dolar w Łodzi. W dniu wczorajszym kurs dolara aa

łódzkim rynko wa'utowym wynosił w obrotach prywatnych 8.98 w płaceniu i 8.99 w żądaniu.

Tendencja utrzymana. Obroty zntko me. Podaż materjalu dolarowego prze­wyższa popyt

GIEŁDY ZAGRANICZNE. Gdańsk. 19 stycznia.

100 złotych pólskch V 28—57.42. 100 dolarów 515.85—517.36. Telegraficzna wypłata na Lonffyn

25 07 5-8. Na Berlin 122.377—122 683. Na Warszawę 57.20—57.34.

Londyn, 19 styczni a', Nowy Jork 483 3-8 — 4.86 1-16. Holandia 12.13 5-8. Francja 122.27. Belgja 34.91. Wiochy 112;!8. Niemcy 20.46 3-4. Szwajcaria 25.20. Hiszpan;a.30.16, i pól. Portugalia 2.53. Danja 18. 21 1 pół. Szwecja 18 18 i 1-8. Norweg;a 19 06. * Helsingfors 192 3-4. Praga 16387. \Wdeo 34.46. Warszawa 43.50.

Pary*, 19 stycznia. Londyn 122.20 i pół. Nowy Jork 25.19 3-4. Belgja 350. . Wiochy 108.25. Szwa,cara 484.50. Danja 671.25. Holanda 1007.25. Praga 7480. Rumunja 13.30. Niemcy 597.

W sobotę odbędzie się w

d. 22 styczn a r. b. I kn e d e k o r o w a n y c h

Sa!ash Fiiarmonji na rtecz , .••„•.•• . ,

D o m u S i e r u t Północna 3S i Sanatorjum „ R o z a l n a "

S p z m f i a i t i e n t e o i e nad fin 31 grudlia 1926r. Żyd3wsK !EG3 Centra ne^o Komitetu Doraź et Pomocy

taonsuu'< y|<io-fi>a i t r o p l j n e l tóla u f ł a r *rg >su g » p o d a r C £ « j t > w Ł d t l .

PRZYCHÓD. Rach. Subsydjl

„ Ofiar Składek Członkows. Akcji Grosza Zapom. Funduszu Dyskr. Kosztów Pożyczk. Procentów Pożyczek (zwroty) 2kipomug (zwroty)

305.898.18 Rach. 74.491.97 „ 57.040.15

1.012.— „ 1.800.— „

29.495.85 - „ 1.183.96 „

170.881.- ' „ 20 . - ..

Uf K0TYLJ0N prowi^zony orze/

spec|a nego wodzireja.

Nag O D Y KonKursowel Uponrnki d'a wS'y?tk ch gości.

Najrmwsze airaucie. Doskonałe orkiestry.

Ceny w bufetach ardzo przystępne BEZ K R JTY11

Obo* qzu|e STÓJ balowy.

ROZCHÓD Snbsydji Kultur-Amt" 7,500.— Ofiar Ł. Ż. Tow. Dobr. 1.500.—

H Zapomóg 20.717.30! ,. Funduszu Dyskrec. 200.—

Pożyczek 549.409.— v „ Różnych wydatków 676.21

„ Kosztów biurowych 2.352.36 „ Oświetlenia i opału 570.90

Instalacji 2.478.15 „ Druków 4.254.73

Ogłoszeń 280.— Kosztów protestu 148.88

„ Kosztów sądowych 87.80 „ Portorjt 1.792.66 „ Kontroli 2.547.80 „ Inkasa 9.229.85 ,. Pensji 17.257,50 „ Proc. i koszta inkasa 1.052.42

POZOSTAŁOŚĆ NA 1/1 27. R. 1) w Banku Depoz. I 8.058.98 2) „ Banku Depoz. U 454.41 3) ., Banku Dyskont. 291.— 4) „Kasie Komitetu 11.563.16 20.367.55

oraz .obszerne widne piwnice, nada­jące sie na | magazyn lub fabrykację w centrum'-miasta zaraz dó odstąpie­nia. Wiadomość w firmie „SS-rowle F. Meyera*1, Łódź, ul. Otówna nr. 59,

§ i i r | S rieim* kaliskiej

prayjnrlę administrację majątku złem* skieuo. Złoży 40—50 tysięcy z! >tych kau.jl. Ewentualnie kupi dom do 100 tys. t\- Pośrednicy wykluczeni.— Ofertyijló tegoż pisma dla O. K.

642.423.11 642.423.11

Bilety do nabyca * F U M I E .Migno.i* Piotrkowska 72

Początek balu o godz 10 wie z

^uwozałożune biuro wywiadów Kredytowych POSZUKUJE .

F e wszystkich miejscowość ach Rzeczypospolitej ^olskej uzdoln onych i zaufania godnych

ItOtiEbPJNDENIóW, żalących,dokładnie stosunki w miejscu swego *amies'kaniq.

Zgłoszenia pod: Skrytka pocztowa V 938' Kraków • V

& li. SSL na dzień 31 grudnia 1926 r. z

AMERYKAŃSKIE

HEBLE BIUROWE poleca —

E O W A U D T E L A T Y C K I Łódź, Piotrkowska 48, tel. 10 63.

Rach. Pożyczek „ Druków „ . Banku Depozyt. „ Banku Depozyt. „ Banku Dyskont. „ Kasy: pozost. na 1/127

I II

367.528.— Rach. Funduszu Dyskrec. 1__ „ Kapitału

8.058.98 454.41 291.—

11.563.16

Z. 1.600.— 386.296,55

Z. 387.895.55

T-WO HftMDIiBJUE n\ 011DIE ZDOLNEGO E F I E R M T I I E & L L L . M L . W C I

w wie u ta1 35 40 na stanowisko k erowm'<a biura s rred i v * Łodri. Szczegółowe oferty P d P. 222* Warszaw Biuro Ot otze* T. Pietraszek Mar-gtałkowska 11>. 27

Gabinet Kosmetyki L^harshe Dr med. P. MARKOWICZ

P i o t r k ó w U* 124 Godz przvłęć od 3 — 7 pp w iredz. i DWICTU od 11 d> 2 np.

Choroby skóry i włosów. Leczenie defektów cery. Masaże. Elektroierapja,

i łnne, saHnle tr l lot ł -owe i t p. p r z y muje do r e p e r a c i.

UL 6-go Sierpnia 76, Ul piętro Tanio — bo w prywatnem m eszk.

Kuplę w mieście mały domek z ogród­kiem mniejwięcej w cenie od zł. 20.000—30.000 Off. pod „A. Z." do redakcji.

ubiW e s z c z e m e . . Komornik przy Sądzie Okręgowy*

w Lodzi. Teofil Starasz, zam. przy u). Konstantynowskiej nr. 51, obwiesz­cza, ix. w dniu 27 stycznia 1927 roku od godziny 10-eJ z rana, w Łodzt, przy ulicy Cmentarnej pod nr. 3 od-bcdUe się sprzedaż przez publlcwą licytację ruchomości: mebli, należą; cych do .'Sury Bacharjer, oszacowa-' nych 3060 zt. bódź, dn|a 10 stycznia 1927 r.

Komornik: T. STANISŁ OOOOOOC1000CXXXXXXXX3(XX^p&

Ninlcj^zcm uprzejmie przepraszam p. S. OINDMANA za skierowane pnd jego adresem obelgi, oraz zwracam iiale/na mu resztę z obiadu zl. 175 plus koszta sądowe. 11. K-

Przepraszam bardzo Prezesa Za­rządu Wojewódzkiego Zw. Inw. Woj. W Lodzi kol FRANCISZKA PAWLA­KA za nietaktowne zachowaniu sit wobec niego. Z. GRUNSPAN.

Miody C Z Ł O W J E L I obeznany w branży pończosz*

nlczei lest p o s z u k i w a n y .

Oferty su'i „"ończosznlczy* do adm. „Roublikl".

Dr. Czarnożył powrócił.

i ,«Wfi iWi. '^lWlWWlWI| l?PWIIWłS

Page 10: WYDANIE PORANNE. 0NY Aimtawani posłowie pozostaną w …bc.wimbp.lodz.pl/Content/23276/IlustrowanaRepubli... · Opfata pocztowa uTsjrc*on» rycaaftean. ILUSTROWANA Dzisiejszy numer

„ILUSTROWANA REPUBLIKA*.

Pierwszy raz w Łodzi!

Na pierwszy seans w dnie po­wszednie od 4-ei do 5-eJ, w soboty I niedziele Cf% od 1 ej do 2-e) od 3 U g r .

Ostatni seans o g. 10 ej.

PrzepięitDy dramat egzotyczno-sensacyjny w 8 wielKich alitach p. t :

„GŁOS MINARETU" z u roczą

Nadzwyczaj żywa alf eta toczy się w Bombaju, Egipcie i DamaszKu.

NAD PR.GRAM: DOSKONAŁA AMERYKAŃSKA 2 AKTOWA KOMEDJA GROTESKOWA P, T :

» , S E R C E N I E P Y T A "

rss WnUI znane od >602 roku.

Regulują żołądek, <h<ontą od reumMyz mu, aernłeń wątroby, nadmieinel otyło, teł, artretyzmu. u terzeń krwi do głow) uśmierzają hi mor"ldy. czyszczą krc» i przy sklonnns i»ch do obst-UKcil są la

godnym środkiem przeczyszczającym, Użycie 1 do 3 nlgułek na noc.

Cena pud Zł. l .35 wyrobu apteki K a r c z e w s k i , T u * x y f t « k l , W a r s z a w a

T r ę b a c k a 4 . -Żądać w apteka h Iw składach z .ZAKONNIKP.M". 2o-38

LECZNICA /ekaizy specjalistów I gabinet denty. — styczny pizj Górnym Rynku, —

P io t r kowska 294, tel. 22 89 fprzy przystanku trunw. pabjanlcklch), pr-y muje chorjk-h w chorobach wszyst-k ni s»eci»lnu|cl od g. 10 rano do 6-ej aq pol. Szczepienie oapv, analizy (mo :zu, Kału, krwi, plwocn etc ) operacje.

pp»t>unk<, P o r a d a 3 z ł o t o .

— Wi /yty na nreścle. — . Zahieci i operaije od umowy. Kąpiele *Aicilne. Naświetlania lampą kwarco­wą. Zęby sztuczne, korony z'ote. pia-

lynowe I mosty. Roentgen. (V niedziele i św,ęts do codz. 2 po poł.

Jedyna Szkota rysunku i malarstwa pod osobstym K I E R O W N I C T W E M ,

Laureata śwato^T\ sU*Y Profesora Artysty Malarza]

Or. ino a.

B H D N Południowa M i 3

tel. 40-26 Specjalista chorób skórnych i wene­

rycznych I eczenje światłem. (Lampa

kwarcowa Przylatuje

od 9 do 11 rano i o d 5 - 8 w

Or m a d

„Akt wieczorny" —. W godzinach rannych Malarstwo i Kompozycja.

Zapisy codz. od g. 4—7. Piotrkowska 71 front 3 piętro ROAMAMRJJULO i m i M i n n

Bi. flis* igis Piotrkowska 81

w z n o w i ł p rzy jęc ia .

speciallsta chorób skórnych 1 wene­rycznych < włoaóu Gabinet RAntgena i łwtatłc-leczniczy

DiPiotisOwska M ROG TWANGIELICIUCI

ToL 29-45. Przyjmuje, od ó-i • o*6 Ola pan od dzielna poczekalnia

od o-6 pp

.Pogotowie Elektryczne*

Światło płfl-Moloi ititił d z w o n 8 - 2 7 .

S z y b k a pomoc e l e k t r y c z n a I I I Dyżury cała dobę oraz w ś*ięts.

Dr. med.

LrlHELl! Choroby nerek,

pęcherza I dróg moczowych,

Przyimuje od 4—7. NAWROT 8 Tetefon 19-90.

Jedyny specjalny (od lfe6J t. e zysiu ący). Zakład

Kełlru Leczn czego K . S I G A L I N Y

nagrodzony 84 najwyższem' nagr.dami (ostatnia na '\viAi.\t Lekarzy t Przyr dn kdw w Warszawie w czeiwu 19-3 r )

Anemja. g'uilic*. choroby żołidka, nerek rekonwalescencie. Równ et łirmy K, Slgaliny KEFlKOGEN i na lepsza SMiETANKA

homogen zowana I sieielizowana Ketir I śmietankę motna WYP C na miejscu.

Na jadanie dostawi do domu. ul Narutowicza (Dzielna) 6, Tol. Nr. 4640.

DR. MED.

bajchfer KON LANYNOWSKA 9

Tel. 49-66, Stoma, t l o g

Chor. c L N T Q (szczek, podnicbte nia, dziąseł, zębo

dołów i L p.) od 1—3 1 7 9

W niedziclt; i święta od 10—13

Kupuię meble, dywany,

Imas-yny d > szycia I fuwa, ubrania, ićzne spue, y do­

mowe. Pła e, najwyższe

ceny. A. WaJ< m a n [Naru towicza 10 ((Dzielna) w sklep e

s'«iych rzec?y.

L e k . - O e n t y s t a Ch. W a j n e r

P o s z ku'ej P0&0IU P i o t r k o w s k a 7 3 umeblowanego z o-S.iec usuwa-ia ze.I sobnem wejściem

bów bez bólu Ju* 1-cm piętrze w Plombowaniu i *prn'śródmieściu. Oferty wianie sz'ucznych sub. .Teza" do ad-zębów według naj-.mln. niniejsi, pisma nowszti metody. Przyjmuje 9—2 i

4-1 Cery k1inlc»neł

Lekarz -deatiiti.

f. Horowitz Sklep spożywczy

8 ładnem urzą przyjmuje w lecz n , c

t

y p r ^ u , ' - ^ 0 t r dzoniem w dobrym kowsklrj 294. J P U A U C I E J0 , p r J e . codziennie "d godz, dania. Wiadomość

2—7 wiecz |w adm. .Republiki"

Sklep spożywczyjflbszcrne pomiesz-x urządzeniem] U czenle nadające

w dobrym punkcie(się na skład hand­lowy lub fabrykę

wynajmę zaraz do odstąpienia, wia domość Napiórkow sklcgo 38 u rzeźni-ka.

Wólczańska 20 m. S

J39 23

Taksówki 6-osobo-wc marki -Be

langer Frerea" no wa z numerami i licznikami natych­miast do sprzedania „Lambro". Warsza­wa, Niecała 8, Tol 76-56.

' ' I .ckarz poszukuje . l i i pokoju x tolafo-

nem w centrum miasta, Zgłoszeń a sub. „Lekarz" do adm. „Ropubl." 20

Samochód „Ford w dobrym stanie

sprzedam. Sarna Wólczańska 43. 20

24 Doszukuję pokoju ja umeblowanego a wejściem ca scho­dów. Oferty aub. |„Janto\ 20

L o k a l e I Pokój duży poszu­

kiwany bez me­bli w śródmieściu. Oferty do „Repu­bliki" dla „Inteli­gentnej kobiety".

L Or.

na kortowe i angiels Ie sre-rokle warsztaty. robo'yczesan­kowe mogą się zgłosić: Gdań­

ska 91 u portiera.

Z a w a d z k a Nt 1, Telefon Nr 25-38 OioioDy mtornt

włosów, wenerycz ne 1 moczoołciówe (leczenie światłen Lampa Kwarcowa

promieniste" Montgeua.

Przyjmuje od 9—i od 5—a

Dla pań od 4 — T.

Oddzielna pocie-kalina.

I I . Jflll p i l

Zielona 17.

Zakopane Juglclońska 8

„SmereHów" pensjonat I klasy, komfortowo urzą­dzony. Życic obfite smaczne, eeijy n-mlarkowase, 23

Biurko dębowe, mało używane,

zaraz do sprzedania cena niska. Stefan [HoroAvski, Al. Koś­ciuszki 41.

Okazjal Oddam u. rządzone, zapro

wadzono biuro próśb. Najruchliw-szc centrum. Argus |Zachodnia 36.

Salon orzechowy, kuchnia ) inne

eczj okasyinie do spr;

Juljuaza 13. tanio sprzedania

13, m, 7 obejrzeć OD 9—12

'i 3—6 wiecz.

kawaler z dobre m świedectwami może stę zgłosić Pomurskrt 65 u portjeta.

Nerczkową maszy nę a nowodu

wyjazdu sprzedam. Sienkiewicza 59.

[»" «°- 2 0

Sklep sprzedam z mieszkaniem.

Brzezińska 37. 20

Pokój nieumcblowa wejście z kory­

tarza nie wyżej dru giego piętra poszu­kiwany. Oferty sub Leontyna do admin.

flotrziibue manicu-t rzystkl od zaraz.

|U1. Kilińskiego 67 (fryzjer). 20

r"T7zeTn"aTiasle,rIta i ekspedientka

do samodzielnego prowadzenia bufetu cukierniczego z kau I cją. Wiadomość; Zawadzka 16, od godz. 11 do 1-ej [w południc.

, człowiek

Pokój umeblowan.jl'J (student) poszu-u izraclit. rodzi- kujo posady biuro-

ny do wynajęcia. w e | wzgl. lekcyj. Piotrkowska 64 27 Oferty sub. „Uczci I I piętro. 25jwy" do „Republiki"

pos*uku|e|Mleczarnla. Piotr-I Wgublony weksel Zawadź,! I kowaki 152 o - f i " ™ tŁ 300 P taU

38, Pawelczyk ra, wiat"

mość u p. Rencz.

. prócz zwykłych Władysława, wlado mięsnych

Ł kspcdjent potrze i * bny od zaraz kaucją 2.000 zŁ farty R. O. W. admin-

I nauka WTClltflllr I

Kurs filet ręcznego , Ł°" , , ' l , w w . , Ł o I l ^ ,

wyuczam za 10 Południowa 12 na t. Również n a i n o w ^ — ^ D z l a -

2J

,ny w dniu 6-GO' obladÓA^Kwietnia r. b. w y

wydało jarskie 2 3 ' , t a w C a Mendel Ro-'zenblum w Łodzi

sza. artystyczne hafty maszynowe Piotrkowska 18, pr ioficyna, I piętro, I podwórko. 20

wnżtiiam. I Rihl masałystka

chirurgiczna przyjmuje od 2 — 6

— •- iGłówoe 61

Z a g u b i o n e d- k u m e n t y Niemieckiego udzie

la tlę szybko,' zasadniczo, niedro­go, ul. 28 p. Strzel-I WEKSEL na 120 zł. ców Kaniowskich |*w płatny 22-go

43 M. 6, od 6-8, 21'lutego b. r. wystaw |ca Usterman. Po

On eberche eon- znan, ul. Żydowska] łeraatlon fran-'Nr. 32. zlec. Ch,

calae (au eoir). Of-Urbach. żyranci Sz frea aous R. M. 11 Ajjenberg i Dawid a CC Journal 24 Szlamowicz.

e j 7 g " b i o n y kwit in-gne anglaisfran 1* J " ? ^ BŁŁ.. A L L C - M . n H Tr.» 527024 do Banku

Mel leMary t

cali allemand. Trau gutlą 2 I e t Spółek Zarobko­

wych, Płainy wa

Niemieckiego T . \ \ ™ * * * > » 2 0 ^ dzielan, szybko.!1?3.7 . n * M

8 H m ^ 5 0

Neujahr. Zielona 14 FIOLYCH

PI? CEDO„R: " OF.. od 1—5. l

b * u m - Północna 21 106 211

w. 6.

kromno umeblowana

ze;a U id. i] 3 - I I 27

Furmańska Jadwi. „ , M M , , M r

ga iaJubi|a kąią> " , , a» PO powrocie z * , c f k » C\°-< °° wy""J««l« Paryża udziela oao- "7f b W T ^ * ° * w ŁO bś młoda. Wyrabla.f**; akcent. Przejazd 40 m—mmmm~m~~>^~\ m. 4, teL 40-10. 24 ^agubiono książkę

fzkoła freblowska ° * , • 0 Karola Welgelta, |W«l«sfc.

Kaay Chorych Imię Stefan Ję-

ul. Nawrot 12, przyj muje dzieci od lat 4-cb 29 Zostały icagubione

kwity kaucyjne

Do wynajęcia ume]Bardzo akromnę blowany pokój U wymagania, po­

dła pana. Lipowa seukuje zajęcia w 20. m. 25. Izakresle biellźni»r-

1 1 ]«twa. Oferty pod

Oddam zaraa dwa M. S. do adro. „Re-poko|e. Kłllń- pulikl".

sklcgo 46-111 front. mlcazlc 11. jptarsza kobieta mo

— lll gacą prowadzić roszukuję od zaraz gospodarstwo prag-1 pokolu ume- nia przyjąć posadę

blowanego z oddziel u samotnego pana. nem wejściem na Oferty .Niemka" 21 uL Żeromskiego, |

Konstantynowskiej, Bhłopcy do biura Gdańskiej, Cmen- U elektrotecbniez-

tarnel, Zielonej, Zaj nego potrzebni, wadzkłel. Oferty | Plotrkowaka 116.

„S. R, do .Repu- Wiadomość u do-bliki" 21 zorery od 8 rano do

4 pp.

Stenografii wyucza darmo listownie

Redakcja Stenogra­fa Polskiego. War- „ azawa. Szczygła 12.'w Łodzi przy

30r Lipowej 25. 1 sze kwity są ważnlone.

i M

Łódzkiego Tow' E-J lektrycznego Sp. •. Akc. w Łodzi wy. IwejśielJI dane aa imię J o n a - . r — są Abranwona zam.l T W W V W V

Piotrkowska 103, 37, lewa oficyn*

ptCtioL

haftu

Zaginęła matrykuła języku, obeznany * z gimnazjum p, wszelkicrrł pracami

Jaszunsklej-Zellg- blurowemi. pos7.U-ręcznego manowej na unię kule odpowladnlel

D PRZYJMUJE SUKNIE PoJJ CUTMANÓWNY. posady. elłznę, aśurkl łnaJ,.. , „,„ „za jęc ia na godalnf.

NIE TOUDO. « U T ll|eir,berg 0r Moryc Oferty aub. . J . f. 5*,. k a p y J f e / ^ r | W zgubirim żecz I I I DO arl r o . drieo 46 I P Kasy Chorych, nika „Republika".

doi ulokuję za dobre wy

gubiono ksiązecz i» kę wo|skową

|wydaną przea P, ą a t f r z t t e c f f i ! T L ; s<"°^ : ne Oferty

4 " • - Ł A .Gwarancja"

Szofera t gotówka do kupna współ

nie taksówki poszu kuję. Oferty .Inte eea".

Ikuszerka Piptkows Ploirknwsk* 132

przyimuje zamówie­nia oraz masaże. <

cfąg z ksiąg ludno-j |ścl. wydany przez) Telefon 27-SJ. GM. Górka Pabianic IJKJALUTE CTIJFŁL) M ,

1 | «" »«• P L

wDyrpośznk.0n!« RoołiBotr mli 9. na Imię Zawadzkie . . „ go Adama F c I I k » a . i P r z y i m u i e °& 1 2

091 22; do 2 1 Od 5-7.

R8D,jfliiira,a: M ' WSZYSTKIMI DODATKAMI WYNOSI w Łodzi

LIJTFFFJNMIMI L U J J L U L " * ' 4 , 5 A M O D D<>»ZENLE do domu 40 gr,; z prze­syłka poczt w kraju «I 5 20, zasraniec %\. 720.

.uupress- 1 „Repub?fka" wraz z odnoszeniem 8 złotych.

Wydawca: Władysław Polak. Kedaktor: Wacław SmólskU

O g ł O S Z e n i a : J W V C 2 A J N E : F gr za wiersz mmm. (na stronie 10 szpalt). W IKSCIE: 40 ter ^ M W , C R " M 1 ' ( T "« W « «palty NCKROLOOI I NADESŁANE 30 gr za wiersz mil.

rtr . . „ . , na str 4 szc ) Zaręcz. I zaślub 00 ekWe IC zł Zamleis-owe o 50 pr Zapi o ll^i jt AROJSJ. Za terminowy dru. ogłoszeń ,dm. OLE. oapowlada- Drobne 10 gr. Poszuk. pracy 5 gr. N A U L E J W » « J .

W orukarni .J?eyiublika'* sp. x ogr. odp. Piotrkowska 49 i