Wieczorek Poezji Jesiennej Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

15
Wieczorek Poezji Jesiennej Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

description

Wieczorek Poezji Jesiennej Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”. - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of Wieczorek Poezji Jesiennej Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Page 1: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Wieczorek Poezji Jesiennej Grupa VI „Sówki”

Przedszkole nr 327„Kolorowa Kraina”

Page 2: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”
Page 3: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

,,Jesienne liście” Ewa Szelburg - Zarembina

Z tym jesiennym wiatremtańczą sobie liście,tańczą sobie tańczączerwone złociście.

Z tym jesiennym wiatremodtańczą daleko,i nie skończą tańczyć,aż za siódmą rzeką.

Aż za siódmą rzeką,Aż za siódma górą,Aż je śnieg przykryjeGrubą, białą chmurą.

Przygotowała Ola z rodzicamiIlustracja: Ola

Page 4: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Zimno, wieje, ciągle padaNawet syrop nie pomagaSmutna ta jesienna pora.Znowu pójdę do doktora.

Hula wiatr po pustym sadzie,Zimno, buro w listopadzieO parapet dzwoni deszcz,Jeż w swej norce zasnął teżDzień króciutki, nocka długaOt jesienna już szaruga.

Lenka z mamą

Wzięła jesień farby, pędzelliście zabarwiłarozsypała w lesie grzybykasztany strąciłababie lato wokół tańczywśród złotych odcienicieszmy się z urody prześlicznej jesieni.

Page 5: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Przygotowała Lenka z mamą

Page 6: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”
Page 7: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Antek z siostrzyczką Madzią i mamą

Page 8: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”
Page 9: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Moja jesieńJesienią liście z drzew spadająi jak ptaki na wietrze latajążółte, rude i te czerwoneto są moje kolory ulubione

A gdy deszcze padać zaczynająw płaszczu i kaloszach zabawę zapowiadająmożemy też parasolkę rozłożyći sobie zabawy przysporzyć

Słoneczko rzadko do nas zagląda stęsknione za nim dziecko przez okno wyglądajesienią smucić się nie muszęzaraz z rodzicami na spacer wyruszę. Marta z rodzicami

Page 10: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Wierszyk o jesieni

Kapie deszczyk za oknami, lato dawno już za nami.Dni są teraz coraz krótsze, zimne noce coraz dłuższe.Wszystkie listki pospadały. Ptaszki tez już odleciały.Poszły spać małe zwierzątka, pochowały się w swych kątkach.Wiatr w kominach huczy groźny.Zimy czuć już oddech mroźny.Wiatr kołysze śpiące drzewa. Cicho nam do uszka śpiewa.Jeszcze czasem słonko świeci i uśmiecha się do dzieci. Przypomina, że za rok, znów rozjaśni się ten mrok.

Agnieszka Majewska

Page 11: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Idzie jesień – uwielbiam jesieńChciałbym, żeby jesień była zawsze kolorowa

Lubię, gdy liście szeleszczą i lubię zapach palonych liści.

Ta pora jest bardzo fajna

Maciuś z rodzicami i dziadkiem

Page 12: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Parasole – wiersz

Parasole dwaDeszcz piosenkę graKap, kap, kapJeśli chcesz deszczową kroplę złap.Parasole dwa:niesie mama, niosę jaJeden duży, drugi małyNa jesienny spacer każdy doskonały. Marta Niedźwiedzka

Page 13: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Jesień

Przyszła jesień,złotymi liśćmi się mieni.

Jarzębina, jak korale podaruję je mamie.

Z liści bukiet ususzę i wsadzę

w garnuszek.Kinga z rodzicami

Page 14: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Lubię jesieńW jesiennych liściach drzew lato się schowałoŻółtym liściom brzozy słońce kolor dałoCzerwień winobluszczu truskawki pamiętałaZieleń z chlorofilem w parze tańcowałaPomarańcz gdzieniegdzie wśród liści drzew ukrytySmak soku z pomarańczy wspomina smakowityBrąz opadłych liści zimę zapowiada,Pod nimi jeż swoje legowisko zimowe zakłada.Lubię jesień i jej poranki w welonie mgły spowiteLubię jesień i zapach grzybów niesamowityLubię szelest liści pod moimi kaloszamiA najbardziej lubię tarzać się w nich z mamą – ciepłymi wieczoramiLubię ciemne jesienne chmury kroplami deszczu nabrzmiałe,Zapowiadające kałuże do rozchlapywania doskonałeA potem przychodzą dni szkieletów drzew od wilgoci poczerniałe, Które mroźnymi rankami zamieniają się w białe.Lubię znaleźć zapowiedź lata następnegoWśród paków listkowych drzewa uśpionego.

Do zobaczenia znowu Piękna Złota Paniza rok znowu będę się zachwycał twymi kolorami.

p. Renata Dalgiewicz – Nowak mama Maciusia

Page 15: Wieczorek  Poezji Jesiennej  Grupa VI „Sówki” Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”

Przedszkole nr 327 „Kolorowa Kraina”28 listopad 2013r.