Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ...

18
NR 48 – wrzesień 2011 Zamieszanie wokół spółdzielczości Jak obniżyć opłaty za ciepło… Przekazujemy mieszkanie krewnym ciąg dalszy na str. 2 Czytaj w numerze: D wadzieścia lat to dla człowieka piękny wiek. Wielu, którzy już przekroczyli tę cezurę czasową chętnie cofnęłoby się w czasie. Dwadzie- ścia lat dla firmy, a taką jest Spół- dzielnia, to dużo i mało. Kiedy z górą dwadzieścia lat temu podjęto działania inicjatywne zmierza- jące do powołania spółdzielni miesz- kaniowej na bazie mieszkań zakłado- wych, ówcześni inicjatorzy zapewne nie przypuszczali, że czas tak szybko upłynie. Wtedy bowiem ważnym było przejęcie zasobów w ce- lu zapewnienia ich dalszego prawidłowego funkcjonowania. Transformacja gospodarcza kraju i związana z tym restruk- turyzacja oraz komercjalizacja przedsiębiorstw zakładała wy- dzielenie majątku nieprodukcyjnego i np. po- wołanie spółdzielni mieszkaniowej do zarzą- dzania zasobami mieszkaniowymi. Decy- zję taką podjęto na przełomie lat 1990/1991 przez Dyrekcję – szczególnie pozytywnie wpisał się w założenie spółdzielni Walerian Witas – ówczesny dyrektor naczelny PBW, Radę Pracowniczą oraz Związki Zawodo- we (NSZZ Solidarność, OPZZ) działające w Przedsiębiorstwie Budownictwa Węglowego „Fabud” w Sie- mianowicach Śl. (obecnie WKB „Fabud” S.A.). Ta decyzja Jak jeden dzień XX LAT Walne za nami. Rada wybrana Obecność na takich spo- tkaniach jest największym mankamentem i chociaż na sali obrad widać było nie- wielką poprawę, (przyby- ło 58 na 1077 Członków, tj. 5,38% w stosunku do zare- jestrowanych) to jednak nie jest to zbyt imponująca ilość. Mankament ten nie jest je- dynie domeną spółdzielczo- ści, bo borykają się z nim tak- że wspólnoty i inne organi- zacje, które zobowiązane są do przeprowadzania ta- kich zebrań. Ot, spada zain- teresowanie spotkaniami, na których prezentuje się spo- ro liczb, podsumowuje to, co było, mówi o zadaniach, pla- nach, czyli o tym wszystkim, na co składa się funkcjono- wanie danego podmiotu go- spodarczego – czytaj firmy, jaką siłą rzeczy jest spółdziel- nia i jaką też są wspólnoty. Dziwne to o tyle, że w tym przypadku całość bezpośred- nio odnosi się do zamieszka- łych. ciąg dalszy na str. 6 Głosowano i wybierano. 9 X br. weź udział w wyborach, nie oddawaj głosu walkowerem 30 maja br. w sali lustrzanej Domu Technika „Za- meczek” w Michałkowicach odbyło się dorocz- ne Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni Mieszka- niowej „FABUD”. Walne jest najwyższą statutową wła- dzą Spółdzielni.

Transcript of Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ...

Page 1: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

NR 48 – wrzesień 2011

Zamieszanie wokół spółdzielczości

Jak obniżyć opłaty za ciepło…

Przekazujemy mieszkanie krewnym

ciąg dalszy na str. 2

Czytaj w

numerze:

Dwadzieścia lat to dla człowieka piękny wiek. Wielu, którzy już przekroczyli tę cezurę czasową chętnie

cofnęłoby się w czasie. Dwadzie-ścia lat dla firmy, a taką jest Spół-dzielnia, to dużo i mało.

Kiedy z górą dwadzieścia lat temu podjęto działania inicjatywne zmierza-jące do powołania spółdzielni miesz-kaniowej na bazie mieszkań zakłado-wych, ówcześni inicjatorzy zapewne nie przypuszczali, że czas tak szybko upłynie. Wtedy bowiem ważnym było przejęcie zasobów w ce-lu zapewnienia ich dalszego prawidłowego funkcjonowania.

Transformacja gospodarcza kraju i związana z tym restruk-turyzacja oraz komercjalizacja przedsiębiorstw zakładała wy-

dzielenie majątku nieprodukcyjnego i np. po-wołanie spółdzielni mieszkaniowej do zarzą-dzania zasobami mieszkaniowymi. Decy-zję taką podjęto na przełomie lat 1990/1991 przez Dyrekcję – szczególnie pozytywnie wpisał się w założenie spółdzielni Walerian Witas – ówczesny dyrektor naczelny PBW, Radę Pracowniczą oraz Związki Zawodo-we (NSZZ Solidarność, OPZZ) działające

w Przedsiębiorstwie Budownictwa Węglowego „Fabud” w Sie-mianowicach Śl. (obecnie WKB „Fabud” S.A.). Ta decyzja

J a k j e d e n d z i e ń

XXLAT

W a l n e z a n a m i . R a d a w y b r a n a

Obecność na takich spo-tkaniach jest największym mankamentem i chociaż na sali obrad widać było nie-wielką poprawę, (przyby-

ło 58 na 1077 Członków, tj. 5,38% w stosunku do zare-jestrowanych) to jednak nie jest to zbyt imponująca ilość. Mankament ten nie jest je-

dynie domeną spółdzielczo-ści, bo borykają się z nim tak-że wspólnoty i inne organi-zacje, które zobowiązane są do przeprowadzania ta-kich zebrań. Ot, spada zain-teresowanie spotkaniami, na których prezentuje się spo-ro liczb, podsumowuje to, co było, mówi o zadaniach, pla-

nach, czyli o tym wszystkim, na co składa się funkcjono-wanie danego podmiotu go-spodarczego – czytaj firmy, jaką siłą rzeczy jest spółdziel-nia i jaką też są wspólnoty. Dziwne to o tyle, że w tym przypadku całość bezpośred-nio odnosi się do zamieszka-łych. ciąg dalszy na str. 6

Głosowano i wybierano.

9 X br. weź udział w wyborach, nie oddawaj

głosu walkowerem

30 maja br. w sali lustrzanej Domu Technika „Za-meczek” w Michałkowicach odbyło się dorocz-

ne Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni Mieszka-niowej „FABUD”. Walne jest najwyższą statutową wła-dzą Spółdzielni.

Page 2: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

2 SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011

ciąg dalszy ze str. 1

BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD”Adres redakcji: 41-100 Siemianowice Śląskie, ul. ks. Jana Kapicy 3, tel. 32-220-54-00. Redaguje zespół. Redaktor prowadzący – Grażyna Kazior. Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Redakcja nie zawsze zgadza się z opiniami, poglądami Czytelników, zamieszczonymi na łamach. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwra ca i zastrzega prawo do dokonywania skrótów w listach i nadsyłanych tekstach. Ogłoszenia przyjmowane są w SM „FABUD”, ul. ks. J. Kapicy 3. Wydawca s.c. „PiR”. Prezes – Piotr Sowisło, tel. 605 256 775. Druk: „Sygnatura” – Katowice. Numer zamknięto 26 września 2011 r.

okazała się ze wszech miar uzasadnio-na i trafiona, bo np. zamieszkałych w bu-dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później mieszkańcy in-nych zakładowych domów.

19 sierpnia 1991 r. odbyło się po-siedzenie zespołu inicjatorów i prze-kształciło się w czternastoosobową grupę założycielską spółdzielni miesz-kaniowej. W jej skład weszli: Wale-rian Witas, Zbigniew Michalski, Eu-geniusz Lis, Marek Kukucz, Stani-sław Bochenek, Jerzy Kociszewski, Mieczysław Marek, Tadeusz Birec-ki, Grażyna Machura, Jan Wąs, Jó-zef Magiera i nieżyjący już, niestety: Edward Mateja, Franciszek Pępiak, Jan Stachowicz.

Uchwalono nazwę i Statut. Wybrano również pierwsze organy SMF. Prze-wodniczącym Rady Nadzorczej został Eugeniusz Lis, a prezesem zarządu Marek Kukucz.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Katowicach Wydział X Rejestrowy dnia 23 września 1991 roku zareje-strowano Spółdzielnię Mieszkaniową „FABUD”

W dalszej kolejności aktem notarial-nym przejęto pierwsze budynki zakła-dowe na majątek SMF, w sumie 530 mieszkań.

Warto nadmienić, iż było to jedno z pierwszych tego typu przedsięwzięć zrealizowanych w kraju. Przypomnij-my, bo warto sięgając do archiwów „SO”, jak tamten odległo, nieodległy czas wspominają architekci przedsię-wzięcia:

mgr inż. Eugeniusz Lis: W tam-tych czasach byłem dyrektorem Biu-ra Usług Socjalnych i zajmowałem się m.in. zarządzaniem zakładowymi mieszkaniami oraz sprawami socjal-nymi. Z chwilą, gdy pojawiła się usta-wa umożliwiająca, a wręcz nakazują-ca, wyodrębnienie mienia nieproduk-cyjnego z całego mienia zakładu, po-jawiło się pytanie, co z mieszkania-mi, bo rozpoczęto rozważania o zby-waniu mieszkań zakładowych. Pojawił się problem, jak wyodrębnić, bo nikt jeszcze w kraju tego nie robił? Wtedy nasz ówczesny dyrektor, Walerian Wi-tas, opowiedział się za stworzeniem

Spółdzielni. Był jej ogromnym orędow-nikiem. To podejście było zbieżne ze stanowiskami związków zawodowych, Rady Pracowniczej, bo przecież mia-no się wyzbyć sporej części majątku tworzonego przez pracowników. Kie-runek spółdzielnia umożliwiał pozo-stawienie tego majątku w rękach pod-miotu, który tworzyć będą ci, co ten majątek stworzyli. Po licznych rozmo-wach, naradach, debatach powstał ko-mitet założycielski i z biegiem czasu, pokonując kolejne problemy, powsta-ła Spółdzielnia. Jej pierwszym preze-sem był Marek Kukucz – od począt-ku działający w komitecie założyciel-skim, a funkcję Przewodniczącego Ra-dy Nadzorczej powierzono mnie. W ko-mitecie był także Zbigniew Michalski obecny prezes. O tym jak niejasna to była sytuacja, brakowało przepisów, niech świadczy to, że samo podpisa-nie aktu notarialnego też nie było pro-ste. Spółdzielnia przecież nie miała pieniędzy, a od przekazywanego ma-jątku należało odprowadzić podatek. Kto miał to zrobić - pracownicy, za-klad? Te wszystkie niejasności spowo-dowały, że gdy notariusz był już umó-wiony i pojechaliśmy już do niego, by podpisać akt notarialny o nieodpłat-nym przekazaniu budynków na rzecz Spółdzielni, to ówczesny główny księ-gowy nagle się zawieruszył – nie był przekonany, czy wszystko jest w po-rządku. Notariusz czeka, a tu podpisu-jącego nie ma, a przecież był z nami. Znaleźliśmy go i przywieźli z powrotem do notariusza. Należy nadmienić, iż był to 13 grudzień 1991 r. ostatni dzień funkcjonowania notariatów państwo-wych. Teraz, po latach mogę stwier-dzić, że było to bardzo dobre rozwią-zanie, bo uniknęliśmy tych problemów, jakie stały się udziałem setek tysięcy osób sprzedanych z mieszkaniami za-kładowymi. Ponadto, Spółdzielnia bar-dzo dobrze gospodarzy budynkami, ich stan techniczny jest zadowalający. Wykonano mnóstwo pracy, której efek-tem jest i podniesienie standardu, i do-stosowanie obiektów do realiów eko-nomicznych. Sądzę, że gdybyśmy wte-dy nie przekształcili mieszkań z zakła-dowych w spółdzielcze, to teraz była-by tu ruina.

J a k j e d e n d z i e ń

Page 3: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011 3

mgr inż. Marek Kukucz – Gdy się-gam pamięcią wstecz, to przypominam sobie gorączkowe rozmowy, co do dal-szego losu zakładowych mieszkań i po-wołania spółdzielni, za którą opowiadał się zdecydowanie dyrektor Witas. Cho-ciaż kierunek był wytyczony, to pozo-stawało pytanie - jak? Nic nie było pro-ste, bo na najprostsze pytania nieła-two było uzyskać odpowiedź, bo takiej nie było, gdyż nie było przed nami ta-kich przypadków. Nasza Spółdzielnia była na pewno pierwszą w wojewódz-twie, a kto wie, czy i nie w kraju, która powstała na bazie majątku zakładu pra-cy. Żeby jednak do tego doszło, to na-leżało rozeznać dziesiątki problemów. A przecież nie mieliśmy ani odpowied-nich ludzi, ani jakiegokolwiek doświad-czenia. Jak dziś pamiętam, że gdy by-liśmy u notariusza, by omówić podpisa-nie aktu przekazującego nieodpłatnie potężne mienie, pada pytanie: kto za-płaci podatek? A my, jak to płacić poda-tek: kto darczyńca, czyli „Fabud”, Spół-dzielnia, która nie ma ani grosza? Przy-szli mieszkańcy? – przecież oni miesz-kali. Wtedy notariusz coś tam gdzieś poszukał i powiedział: To potrzebne bę-dzie testimonium pauperatis. Myśmy się uśmiechnęli i stwierdzili „dobrze – w duchu myśląc – a cóż to za pasz-tet?”. Przyszliśmy do zakładu i mówimy: Jest w porządku, tylko potrzebne jest testimonium pauperatis. Rozpoczęło się szukanie, chociaż już wiedzieliśmy, że należy sporządzić dokument świa-dectwa ubóstwa zwalniający z podat-ku. Zakład przekopany, a testimonium nie ma. Gdy wyjaśniliśmy, o co chodzi, to nie powiem, jakie gromy poleciały. Pamiętam także, że i część pracowni-ków dziwnie podchodziła do tworzenia Spółdzielni, bo przecież mieszkało im się dobrze, zakład zajmował się miesz-kaniami, dbał o nie, o ciepło nikt się nie martwił, to po co tworzyć Spółdzielnię, tym bardziej, że inni mówili: Zobaczycie jak wam wszystko zdrożeje. Później, gdy zaczęły się problemy z zakłado-wymi mieszkaniami, gdy potężne kło-poty zaczął mieć sam Fabud, zmieniło się podejście (...) Wspominając począt-ki, należy wspomnieć o życzliwej nam zawsze śp. Barbarze Blidzie – długo-letniej posłance i swego czasu mini-strze budownictwa. Ogromne znacze-nie ma to, że domy Fabudu i ich miesz-kańcy uniknęli losu zamieszkałych w in-nych zakładowych budynkach, że go-spodarząc samodzielnie, utrzymujemy je w dobrym stanie, bo wystarczy spoj-

rzeć na budynki komunalne. Dodam, że Spółdzielnia jest przy okazji znako-mitym parasolem ochronnym dla osób, które mają problemy finansowe. Oczy-wiście nie można przekroczyć pewnej granicy, ale faktem jest, że Spółdzielnia chroni swych mieszkańców, jak rzadko który zarządca”.

Czesław Jaworski – Kiedy pojawiła się ustawa o majątku nieprodukcyjnym stwarzająca możliwość wyodrębnienia mieszkań z zakładowych struktur by-łem przewodniczącym Komisji Zakła-dowej NSZZ „Solidarność” w Fabudzie i natychmiast podjąłem rozmowy, by mieszkania zostały przekazane. Poja-wił się problem, na jakich zasadach, bo Fabud chciał to zrobić odpłatnie, a my staliśmy na stanowisku nieodpłatne-go przekazania, co także akceptowały związki zawodowe OPZZ i Rada Pra-cownicza. Wtedy też mówiliśmy, że przekazanie tego majątku Spółdzielni złożonej z pracowników jest wyjściem z sytuacji, a zarobią na tym i pracow-nicy, bo jak się coś stanie z zakładem lub ktoś się będzie chciał zwolnić, to mieszkanie już ma i zarobi zakład, bo nie będzie płacił ekstra podatków od majątku. Po dziesiątkach rozmów, po-wołaniu grupy inicjatywnej i rozwiązy-waniu setek różnych problemów, nikt tego wcześniej nie robił, a należało ob-racać się w obowiązujących przepi-sach prawnych, kierownictwo zakła-du zgodziło się na takie rozwiązanie, a my, jako że nie byliśmy zwolennika-mi, by nazwa Spółdzielni była taka sa-ma jak firmy, poszliśmy na ustępstwo i utworzyliśmy Spółdzielnię o nazwie „FABUD”. Pracownicy zakładu zosta-li jej pierwszymi członkami. Muszę po-wiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę, bo już wtedy okazało się, że strasze-nie, iż czynsz pójdzie w górę o 100%

nie spełniło się, bo nie mogło, gdyż nikt w Fabudzie dokładnie nie wiedział, ile kosztuje utrzymanie mieszkań – skład-niki kosztów były w różnych miejscach różne. Teraz całkowicie podtrzymuję to zdanie, bo uważam, że mamy jedną z lepszych Spółdzielni, gdyż dba o za-soby i przeprowadza remonty oraz mo-

dernizuje wszystko, by tylko minimali-zować koszty utrzymania. Mamy w SM „FABUD” dobrą załogę i na poziomie. Wiem, że idąc do Spółdzielni, szybko i konkretnie załatwię swoją sprawę.”

Tyle początki. Następne lata to mo-zolne tworzenie Spółdzielni, pozyski-wanie kolejnych obiektów: hoteli robot-niczych do przeróbki na mieszkania – Witolda Budryka, Karola Świerczew-skiego, finalizowanie niedokończonych domów na Bańgowie, zakup siedziby przy ul. ks. Jana Kapicy czy uwieńczo-ne powodzeniem starania o budynek przy ul. ks. Piotra Ściegiennego w Ka-towicach. Lata te to także dostosowy-wanie się do zmieniającej się bardzo często ustawy o spółdzielniach miesz-kaniowych i takie przygotowanie działa-nia, by Spółdzielnia mogła sprostać na-kazowi czasu, tj. gospodarce rynkowej i wymaganiom samodzielności finan-sowej poszczególnych nieruchomości. Minione dwudziestolecie, to setki prze-różnych przedsięwzięć od małych do dużych. Znakomita ich większość zo-stała opisana w wydawanym od kilku-nastu lat kwartalniku „Spółdzielczym Okiem”. Jeżeli ktoś ma zarchiwizowane wszystkie numery „SO” to historię naj-nowszą SM „FABUD” ma w małym pal-cu i samodzielnie sprawdzić może jak wiele rzeczy wykonano, jak wiele pro-blemów pokonano. Oby tak dalej.

Do historii i dzisiaj Spółdzielni wróci-my w kolejnych wydaniach „SO”

Piotr Sowisło

ul. ks. Piotra Ściegiennego 51, 51a, 51b.

Page 4: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

4 SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011

Opłaty za zużywane przez nas me-dia stanowią lwią część wydatków na utrzymanie mieszkania. Ciepło – a wła-ściwie i poprawnie energia cieplna – woda, energia elektryczna, gaz kosz-tują i to coraz więcej. Do tego docho-dzą opłaty za wywóz śmieci i rachun-ki rosną. My jako mieszkańcy mamy wpływ na ich obniżanie, ale czynności te muszą być wykonywane racjonalnie i z „głową”, bo szczególnie w przypad-ku ciepła możemy osiągnąć niezamie-rzony efekt, jakim będzie zagrzybienie mieszkania.

Oszczędzanie ciepła zużywanego na ogrzewanie wymaga uświadomienia sobie, w jaki sposób jest ono dostar-czane do pomieszczenia i w jaki spo-sób z tego pomieszczenia odpływa.

Ciepło do pomieszczenia jest emito-wane – to podstawowy sposób – przez znajdujący się w nim grzejnik. Jednak grzejnik nie jest jedynym źródłem. Zna-czącym źródłem są ludzie przebywają-cy w danym pomieszczeniu i wszelkie wykonywane czynności gospodarcze, takie jak: gotowanie, pranie, używanie odkurzacza, a także oświetlenie, te-lewizor, komputer itp. Ciepło przenika też przez przegrody wewnętrzne z są-siednich lokali – jeśli występuje pomię-dzy nimi różnica temperatury.

Aby utrzymać w pomieszczeniu tem-peraturę pozwalającą na dobre samo-poczucie przebywających w nim lu-dzi, należy dostarczyć do pomiesz-czenia taką ilość ciepła, która pokryje straty ciepła tego pomieszczenia. Po-mieszczenie traci ciepło drogą przewo-dzenia przez ściany zewnętrzne, okna i drzwi balkonowe. Traci również ciepło unoszone z powietrzem wywiewanym przez przewody wentylacyjne. Ciepło

może także przenikać przez ściany wewnętrzne do pomieszczeń sąsied-nich, jeżeli panuje w nich temperatura niższa od tej, która jest w pomieszcze-

niu rozpatrywanym. Strat ciepła nie da się nigdy całkowicie wyelimino-wać. Nie ma bowiem takich materia-łów do budowy ścian, ani takich okien, które całkowicie nie przewodzą ciepła. Również nie możemy całkowicie od-ciąć dopływu powietrza zewnętrzne-go do pomieszczenia i zaprzestać je-go usuwania przez system wentyla-cyjny, bo dopływ świeżego powietrza jest niezbędny do oddychania i usunię-cia z pomieszczenia wilgoci, której źró-dłem są ludzie i czynności gospodar-cze przez nich wykonywane (np. goto-wanie). Można jednak ograniczyć ilość traconego ciepła do niezbędnego mi-nimum rozsądnie nim gospodarować, tak jak gospodarujemy innymi dobrami materialnymi poprzez m.in.:

• Okresowe obniżanie temperatury w pomieszczeniu. Komfortowo czu-jemy się gdy w pomieszczeniu panu-je temperatura ok. 20 - 21 °C. Jed-nak nie zawsze musimy utrzymy-wać taką temperaturę. Korzystnym jest obniżenie temperatury w poko-ju, w którym śpimy (zalecane przez lekarzy). Również w trakcie wyko-nywania cięższych czynności (np.

sprzątanie), lepiej będziemy się czu-li w niższej temperaturze. Jeżeli w lo-kalu ma przebywać większa liczba osób (np. spodziewamy się gości), to należy zawczasu przykręcić za-wór termostatyczny przy grzejniku, bo każda osoba emituje ciepło w ilo-ści porównywalnej z wydajnością po-łowy „żeberka” grzejnika. Należy jed-nak unikać zbytniego wychłodzenia pomieszczenia w dłuższym okresie, bo na jego ponowne dogrzanie stra-cimy zbyt wiele ciepła.

• Efektywnie wykorzystywane za-wory termostatyczne w celu ob-niżenia temperatury. Zawór termo-statyczny nie ma skali temperatu-

ry w stopniach. Na jego pokrętle na-niesione są: gwiazdka i kreski ozna-czone kolejnymi cyframi od 1 do 5. W położeniu „gwiazdka” zawór jest zamknięty. W odwrotną stronę, przy przestawieniu pokrętła do war-tości wyższych (np. 5) emisja cie-pła z grzejnika rośnie. Każdy zawór termostatyczny, w chwili montażu, ma ustawioną, niedostępną dla użyt-kownika (zaplombowaną), tzw. na-stawę montażową. Nastawa ta za-pewnia, że obliczeniową temperatu-rę w pomieszczeniu (np. 20 °C) osią-ga się przy położeniu pokrętła po-między kreskami oznaczonymi 3 i 4. Wietrzyć należy krótko i intensyw-nie. Opłaca się szybka (2-3 minuty) wymiana powietrza poprzez szero-kie otwarcie okien i drzwi balkono-wych z jednoczesnym zamknięciem zaworów przy grzejnikach. Nie na-leży uchylać okna na dłuższy czas nieobecności w mieszkaniu (np. wy-chodząc na wiele godzin do pracy), ponieważ zimne powietrze ochładza grzejnik i termostat otwiera się mak-symalnie, co powoduje duże i zbęd-ne straty ciepła. Nie należy też zabu-dowywać i zasłaniać grzejników. Aby grzejnik oddawał ciepło do pomiesz-

Jak obniżyć opłaty

za ciepło?

Na nasze szczęście aura jest wyjątkowo nam życzliwa i opóźnia rozpo- częcie sezonu grzewczego. Na dniach jednak jej łaskawość się skoń-

czy, a wtedy chcąc, nie chcąc będziemy musieli rozpocząć grzanie. Póki co przypominamy, by odkręcić zawory na maksimum.

Jeszcze nie

oszczędzaj!!!

Page 5: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011 5

czenia, potrzebna jest właściwa cyr-kulacja powietrza w jego otoczeniu. Grzejnik nie powinien być zabudo-wany, zasłonięty i zastawiony me-blami, gdyż wówczas ciepło nie rozprzestrzenia się rów-nomiernie w pomieszczeniu, powstaje strefa przegrzana w pobliżu ściany zewnętrz-nej i rosną straty przez prze-nikanie, a w konsekwen-cji trzeba więcej ciepła na ogrzanie pomieszczenia.

• Zmniejszanie straty ciepła przez okna. Okno jest naj-lepiej przewodzącym ciepło elementem przegrody ze-wnętrznej. Oprócz przewo-dzenia, ciepło wypromienio-wuje przez okno z wnętrza pomieszczenia. Dlatego aby ograniczyć straty ciepła na-leży na noc opuszczać żalu-zje ewentualnie zaciągać za-słony, jednak bez zasłania-nia grzejników. Należy też za-pewnić odpowiednią szczel-ność okien i drzwi zewnętrz-nych. W większości star-szych budynków, gdzie ma-my do czynienia z wentylacją naturalną (grawitacyjną), po-wietrze niezbędne do prze-wietrzania pomieszczeń do-pływa przez nieszczelności w stolarce okiennej (infiltruje do po-mieszczenia). Ilość tego powietrza jest niekontrolowana i może być po-wodem poważnych strat ciepła. Celo-wa jest wymiana okien na szczelne, zaopatrzone w specjalne nawiewni-ki powietrza. W ten sposób zapewni-my właściwą wentylację, która uchro-ni mieszkanie przed zawilgoceniem, a równocześnie ograniczymy do nie-zbędnego minimum straty ciepła, uno-szonego z wywiewanym powietrzem wentylacyjnym. W żadnym wypad-

ku nie należy ograniczać wentyla-cji lokalu przez zamykanie (zakle-janie) kratek wentylacji grawitacyj-nej. Grozi to zawilgoceniem (później

zagrzybieniem lokalu), a w lokalach gdzie używane są kuchenki gazowe lub piece kąpielowe opalane gazem, nawet zatruciem użytkowników.

• Zwracanie uwagi na właściwe użytkowanie pomieszczeń wspól-nych w budynku. Klatki schodowe, korytarze i piwnice, często są błęd-nie traktowane jako „niczyje”, a prze-cież ciepło potrzebne do ich ogrzania jest opłacana w naszym rachunku, bo przechodzi przez licznik ciepła dla naszego domu, zespołu budynków.

W okresie zimowym należy zwracać m.in. uwagę na zamykanie drzwi wej-ściowych i okien na klatkach scho-dowych, zamykanie okienek w piw-

nicach i innych pomieszcze-niach wspólnego użytku.

Ciepła wodaOdrębnym zagadnieniem

jest zużycie energii ciepl-nej na potrzeby przygoto-wania ciepłej wody. Zużycie ciepła na przygotowanie cie-płej wody można jednak tak-że zmniejszyć np. poprzez ta-kie zabiegi jak: mycie naczyń kuchennych w czaszy zlewo-zmywaka, a następnie płuka-nie pod wodą bieżącą, ko-rzystanie z kąpieli pod natry-skiem, a nie w wannie. Moż-na także oszczędzać cie-płą wodę poprzez stosowa-nie coraz to doskonalszej ar-matury czerpalnej np. bate-rie jednouchwytowe, wyposa-żone dodatkowo w perlatory (urządzenia napowietrzające strumień wody) na końcu wy-lewki, co spowoduje łączne zmniejszenie ilości ciepła zu-żywanego do przygotowania ciepłej wody, nawet o 30%.

Podejmowane przez miesz-kańców (użytkowników lokali) działania oszczędzające cie-

pło powinny znaleźć swoje odzwier-ciedlenie w zmniejszeniu ponoszonych przez nich opłat za ogrzewanie. Z na-tury rzeczy jedni będą oszczędzać bar-dziej inni mniej. Stosownie do tego po-winny kształtować się opłaty za ciepło, jakie zarządca budynku wylicza dla po-szczególnych lokali. Narzędziem po-zwalającym określić wysokość opła-ty dla danego lokalu zgodnie ze zuży-ciem ciepła są nagrzejnikowe podziel-niki kosztów ogrzewania i związane z nimi systemy rozliczeń.

Stosuj na co dzień:- nie obawiajmy się kręcenia zaworami. Urządzenia te

choć bardzo delikatne, zgodnie z deklaracjami produ-centa, są obliczone na bezawaryjną pracę do 600 tysię-cy obrotów. Regulujmy temperaturę według swoich po-trzeb i symboli zamieszczonych na głowicy,

- wietrzmy pokoje krótko i intensywnie, przymykając zawór do minimum,

- nie suszmy prania na grzejnikach, bo rośnie zapotrze-bowanie na ciepło,

- komfort cieplny w mieszkaniu, i związane z tym oszczędności, nie powinien przekraczać maksymalnie 3 stopni różnicy pomiędzy poszczególnymi pomieszcze-niami,

- w nocy obniżmy temperaturę w pomieszczeniach nie-używanych i w sypialni, co oprócz zdrowszego snu da nam oszczędności,

- do zaworów oraz grzejników musi być zapewnio-ny swobodny dostęp powietrza. Przysłonięcie zaworu, grzejnika, firankami, meblościanką kumuluje ciepło i pro-wadzi do wadliwej pracy zaworów oraz większych wska-zań podzielników kosztów ogrzewania,

- w przypadku wyjazdu na kilka dni obniżmy tempera-turę, lecz nie do „zera”. Ponowne dogrzanie wychłodzo-nych ścian, nie tylko zlikwiduje nasze „oszczędności”, ale może spowodować zwiększenie zużycia ciepła nie-zbędnego do nagrzania murów,

- zamykajmy drzwi pomiędzy pomieszczeniami o znacznych różnicach temperatur.

1.274,32 zł w gospodarstwie jednoosobowym i 910,23 zł w gospodarstwie wieloosobowym

P o m ó ż s o b i eDodatek mieszkaniowy przysługuje osobom, któ-

rych średni miesięczny DOCHÓD BRUTTO na jedne-go członka gospodarstwa domowego w okresie 3 mie-sięcy poprzedzających datę złożenia wniosku o przy-znanie dodatku mieszkaniowego nie przekracza od 1 marca 2011 r.:

- 1.274,32 zł w gospodarstwie jednoosobowym,- 910,23 zł w gospodarstwie wieloosobowym.Do podstawy obliczenia dodatku przyjmuje się 90% wydat-

ków ponoszonych w związku z korzystaniem z mieszkania.

Kryteriów określających szczegółowe warunki uzyskania do-datku jest więcej i każdą sprawę rozpatruje się indywidualnie.

Ubiegający się o dodatek winni udać się do:- Siemianowic Śl., Referat Dodatków Mieszkaniowych

UM ulica Michałkowicka 105,- Katowic, MOPS ul. Jagiellońska 17 – zamieszkali przy

ul. ks. Piotra Ściegiennego 51 – cały budynek,- Chorzowa, MOPS ul. Kruszcowa 22 – zamieszkali

w budynkach przy ul. Witolda Budryka.Tam uzyskamy wszelkie niezbędne i wyczerpujące informacje.

Page 6: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

6 SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011

A przypomnijmy wszyst-kim, że przeprowadzenie WZ wymaga podjęcia sze-regu określonych przepisa-mi działań i jako, że musi być zgodne z określoną pro-cedurą, regułami rozpoczęło się już w chwili przygotowa-nia zawiadomień o zwołaniu. Powiadomienia dostarczo-ne uprawnionym do uczest-niczenia w nim – na co naj-mniej 21 dni przed terminem posiedzenia Walnego Zgro-madzenia lub jego pierwszej części – musiały zawierać:

- termin i miejsce obra-dowania Walnego lub jego części,

- porządek obrad,- wskazywać miejsca i ter-

min wyłożonych do wglą-du wszystkich sprawozdań i projektów uchwał, jakie bę-dą przedmiotem obrad,

- informację o prawie Członka do zapoznania się z tymi dokumentami.

Każde WZ dzieli się de facto na dwie części:

- pierwsza – organizacyj-no-proceduralna, obejmu-je powołanie Prezydium WZ i dwóch statutowych Komisji. Ponieważ w tym roku wybie-rano Członków do Rady Nad-zorczej, WZ musiało powołać Komisję Skrutacyjno-Wybor-czą. Jej zadaniem oprócz tra-dycyjnego stwierdzenie pra-womocności WZ i jego zdolno-ści do podejmowania uchwał i kontrolowania przebiegu gło-sowań, było także przepro-wadzenie wyborów tj. sporzą-dzenie kart do głosowania, a następnie ich rozdanie i ze-branie oraz liczenie głosów. Drugą komisją WZ jest Komi-sja Uchwał i Wniosków opra-cowującą zgłoszone wnioski i przedkładająca je pod głoso-wanie. Zadaniem tej pierwszej jest– w tym obliczenia głosów w wyborach do Rady Nadzor-czej, zaś do drugiej,

- druga – merytoryczna, a w niej część sprawozdaw-cza i dyskusja.

By mogła odbyć się druga część musi być zrealizowana pierwsza, gdyż inaczej było-by to nieformalne spotkanie grupki osób. Czy więc się ko-muś podoba czy nie proce-dura musi być zachowana.

Otwarcie i proceduraWalne Zgromadzenie

otworzył Krystian Ledwoń – przewodniczący Rady Nadzorczej SMF, i po przy-witaniu obecnych oraz zło-żeniu im życzeń kreatyw-nych obrad przeprowadził

wybory Prezydium Zebra-nia. W jego skład – po gło-sowaniu jawnym – weszli:

- Ryszard Kania – prze-wodniczący,

- Stefan Hyla – z-ca prze-wodniczącego,

- Henryk Sinacki – se-kretarz.

Bezpośrednio po wyborze i ukonstytuowaniu się Pre-zydium Ryszard Kania prze-prowadził wybory obydwu obowiązkowych Komisji WZ.

Zebrani, również w gło-sowaniu jawnym, pełnienie obowiązków w komisjach powierzyli:

Komisja Skrutacyjno-Wyborcza:

- Zdzisław Kościołek – przewodniczący,- Izabela Motyl – sekretarz,- Marian Melka – członek.

Komisja Uchwał i Wniosków:

- Irena Moroń – przewodni-cząca,- Marian Solecki – sekretarz,- Edward Jędroszczyk – członek.

Proceduralną część WZ zamknęło odczytanie proto-

kołu Komisji Skrutacyjno-Wy-borczej – przedstawił je Zdzi-sław Kościołek – oznajmują-ce o ilości obecnych i prawo-mocności Zgromadzenia.

Zaznaczmy, że zebrani kolejny raz powierzyli prze-wodniczenie Ryszardowi Kani, który jak zwykle po-prowadził obrady WZ rze-czowo i profesjonalnie.

Część sprawozdawczaWszystkie sprawozdania

będące przedmiotem obrad przez kilkanaście dni były wyłożone w siedzibie Zarzą-du SMF i opublikowano je w „SO” Mimo to dokumenty

te były obszernie przedsta-wione podczas obrad. Spra-wozdanie Zarządu z działal-ności SMF za 2010 rok i za-mierzenia na 2011 r. i lata następne obszernie zapre-zentował Prezes Zarządu Zbigniew Michalski, który zreferował między innymi:

• sprawy członkowskie, w tym rejestr Członków,

• strukturę praw do lokali,• wykonanie „uchwały kie-

runkowej” nr 5/2009, w tym realizację zadania: Likwida-cja acekoli i ocieplenie bu-dynku ul. Wyzwolenia 9, 11 w Siemianowicach Śl.

• działalność kulturalną,• remonty i konser-

wacje bieżące w nieru-chomościach, na które w 2010 r. w SMF wydano 2.704.257,85 zł, plan 2011 r. 1.990.200,00 zł,

• koncepcję modernizacji bo-iska przy ul. Wyzwolenia-Sta-wowej (wniosek ZCzS nr 1),

• sprawy inwestycyjne:- oddano do użytku 14 ga-

raży przy ul. Witolda Budry-ka w Chorzowie,

Mówiąc o planach Prezes skupił się nad kolejnymi in-westycjami, tj. projektowa-nej budowie domu mieszkal-nego przy ul. Bocznej w Sie-mianowicach Śl. i opracowa-nej koncepcji budowy do-mów jednorodzinnych przy ul. Staszica-Siemianowic-kiej w Czeladzi (inicjatywa Członków os. Bańgów)

Natomiast Anna Wiche--Nowicka – z-ca Prezesa ds. ekonomiczno-finanso-wych przedłożyła m.in.:

- sprawozdanie finanso-we Spółdzielni za 2010 r., w tym:

- bilans sporządzony na 31. 12. 2010 przez głów-ną księgową SMF, któ-ry po stronie aktywów i pa-sywów wskazuje kwotę 25.592.982,56 zł,

- rachunek zysków i strat wskazujący narastająco wy-nik (zysk) netto w kwocie 151.646,17 zł,

W a l n e z a n a m i . R a d a w y b r a n aciąg dalszy ze str. 1

Rada się ukonstytuowałaPierwsze posiedzenie, wybranej 30 maja br. Rady

Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „FABUD” odby-ło się 8 czerwca. Na ten dzień zwołał je Przewodniczą-cy Walnego Zgromadzenia Ryszard Kania. Celem posie-dzenia było ukonstytuowanie się Rady, tj. wybrania Pre-zydium RN i składu Komisji. Rada Nadzorcza SMF w ka-dencji 2011-2014 funkcjonować będzie w składzie:

- Krystian Ledwoń – Przewodniczący,- Mariusz Czarnecki – z-ca Przewodniczącego,- Małgorzata Dąbrowska – Sekretarz, upoważniony

do prowadzenia czynności prawnych pomiędzy Człon-kami Zarządu a Spółdzielnią,

- Wacław Michalik – Przewodniczący Komisji Rewi-zyjnej,

- Marian Solecki – z-ca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej,

- Danuta Kowalik – Sekretarz Komisji Rewizyjnej- Ryszard Kania – Członek,- Józef Paliczka – reprezentant w Komisjach Przetar-

gowych SMF,- Andrzej Krzemiński – Członek Rady, upoważniony

do prowadzenia czynności prawnych pomiędzy Członka-mi Zarządu a Spółdzielnią.

Zdjęcie nowej Rady – patrz str. 8

Page 7: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011 7

- informację dodatko-wą, tj. zestawienie wyni-ków poszczególnych nieru-chomości oraz wynoszący 106.464,43 zł wynik do po-działu z jego przeznacze-niem.

Szefowa finansów przed-stawiła też wskaźnik zadłu-żenia długoterminowego (dla potrzeb kredytowych) 19,3% oraz struktury:

- kosztów i przychodów gospodarki nieruchomościa-mi SMF

- zadłużenia użytkowników lokali.

Anna Wiche-Nowicka pod-kreśliła, że SM „FABUD” nie posiada zobowiązań prze-terminowanych.

Z kolei sprawozdanie z działalności Rady Nadzor-czej SMF w 2010 roku zre-ferował Przewodniczący RN – Krystian Ledwoń. Mów-ca odniósł się do ilości od-bytych posiedzeń plenar-nych RN i zakresu rozpatry-wanych spraw oraz podję-tych uchwał. Przewodniczą-cy ustępującej Rady poinfor-mował, że w 2010 r. na zle-cenie Rady, Komisja Rewi-zyjna przeprowadziła kom-pleksową kontrolę działal-ności Spółdzielni zwracając uwagę na kontynuację sta-łego nadzoru zadłużeń z ty-tułu opłat za lokale oraz suk-cesywną windykację przed-sądową.

Rada dokonała badania sprawozdania finansowe-go SMF za 2010 r. i stwier-dza, że SMF utrzymuje dobrą ekonomikę przedsiębiorstwa, posiada płynność finansową i zdolność kontynuacji dzia-łalności i przyjęła wnioski z lustracji pełnej SMF za la-ta 2007-2009. Szef RN do-konał podsumowania 3-let-niej kadencji RN. Kończąc swe wystąpienie Krystian Le-dwoń podkreślił, że RN pozy-tywnie ocenia pracę Człon-ków Zarządu za 2010 r. i re-komenduje Walnemu Zgro-madzeniu przyjęcie sprawoz-dań, jak i udzielenie absolu-torium członkom Zarządu.

Walne przyjęło sprawoz-dania i udzieliło absoluto-rium – głosowane imiennie, indywidualne - Zarządowi

SM „FABUD”: Zbigniewo-wi Michalskiemu – preze-sowi i Anna Wiche-Nowic-kiej – wiceprezes.

Nadmieńmy, iż prezenta-cję wszystkich sprawozdań oraz projektów uchwał WZ ujętych w programie obrad wzbogacono prezentacją wi-zualną. Przekaz taki, wzbo-

gacając obrazem przedkła-dane i omawiane dokumen-ty, wzmocnił skuteczność przedstawianych informacji.Wybory Rady NadzorczejSzybko i sprawnie zebra-

ni w Zameczku uporali się z wyborami Członków Rady Nadzorczej na kolejną ka-

dencję. Nazwiska osób do Rady zgłaszano z sali, któ-re skrzętnie – po wyraże-niu przez proponowane oso-

by zgody na pracę w Radzie – notowała Komisja Skruta-cyjno-Wyborcza, by po za-mknięciu listy przygotować karty do głosowania, roz-dać je na podstawie man-datów i po przedstawieniu zasad wyborów zebrać do urny a następnie zliczyć.

W wyniku tajnego głoso-

wania w skład Rady Nadzor-czej SM „FABUD” kadencja 2011-2014 wybrano:

Rejon Wyborczy nr 1:- Mariusz CZARNECKI,- Ryszard KANIA,- Józef PALICZKA.

Rejon Wyborczy nr 2- Wacław MICHALIK,

- Marian SOLECKI.Rejon Wyborczy nr 3

- Małgorzata DĄBROWSKA.Rejon Wyborczy nr 4

- Andrzej KRZEMIŃSKI.Rejon Wyborczy nr 5

- Krystian LEDWOŃ.Rejon Wyborczy nr 6

- Danuta KOWALIK.Zgodnie z § 5 ust. 2 Re-

gulaminu Rady Nadzorczej pierwsze posiedzenie nowo wybranej Rady celem ukon-stytuowania się zwołał Prze-wodniczący WZ (musi od-być się w terminie najdalej 14 dni od odbycia WZ) Prze-wodniczący wyznaczył ter-min posiedzenia na 8 czerw-ca 2011 r. na godz. 1700 w siedzibie SMF.

DyskusjaW dyskusji głos zabrało kil-

ku mówców i poruszyło kwe-stie bieżącego funkcjono-wania zasobów. Zwrócono też uwagę, by odstąpić od obligatoryjnego rozdawania książeczek opłat, gdyż zna-komita większość zamiesz-kałych korzysta a płatności elektronicznych lub na pod-stawie wydanych dyspozycji w swoich bankach. W efek-cie rzeczowej debaty do re-alizacji przyjęto dwa wnioski:

1. Począwszy od 2012 r. przygotować plan malowa-nia klatek schodowych w bu-dynku przy ul. Witolda Bu-dryka 1, 3 w Chorzowie

2. Uzupełnić brakujący podjazd dla wózków w bu-dynku przy ul. Wyzwolenia 7c w Siemianowicach Śl.

Zakończenie obradNa zakończenie obrad

Przewodniczący Komisji Walnego Zgromadzenia:

- Zdzisław Kościołek (Ko-misja Skrutacyjno-Wybor-cza) i Irena Moroń (Komisja Uchwał i Wniosków) odczy-tali protokoły.

Po wyczerpaniu porządku obrad Ryszard Kania – prze-wodniczący WZ, podzięko-wał zebranym za uczestnic-two oraz rzeczową dyskusję i ogłosił zamknięcie Walne-go Zgromadzenia Członków SM „FABUD”.

W trakcie obrad Walne Zgromadzenie SMF podjęło 10 uchwał w sprawie:

- Nr 1/2011 – przyjęcia ilości Członków Rady Nadzor-czej na kadencję 2011-2014.

- Nr 2/2011 – zatwierdzenia sprawozdania finansowe-go Spółdzielni za rok 2010.

- Nr 3/2011 – przyjęcia sprawozdania Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „FABUD”

- Nr 4/2011 – przyjęcia wniosków z lustracji pełnej za lata 2007-2009.

- Nr 5/2011 – udzielenia absolutorium za działalność w 2010 roku Prezesowi Zarządu – Zbigniewowi Michal-skiemu.

- Nr 6/2011 – udzielenia absolutorium za działalność w 2010 roku z-cy Prezesa ds. ekonomiczno-finansowych – Annie Wiche-Nowickiej.

- Nr 7/2011 – oznaczenia najwyższej sumy zobowią-zań w 2011 i do najbliższego WZ w 2012 r.

- Nr 8/2011 – wyboru Członków Rady Nadzorczej na kadencję 2011-2014.

- Nr 9/2011 – ustalenia wynagrodzenia dla Rady Nad-zorczej na kadencję 2011-2014.

- Nr 10/2011 – zgłoszonych wniosków – czytaj w tekście.

Podczas obrad WZ. Pierwszy od lewej – Krystian Ledwoń, przewodniczący Rady Nadzorczej SMF.

Page 8: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

8 SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011

W a l n e z a n a m i . R a d a w y b r a n aRada Nadzorcza Spółdzielni

Mieszkaniowej „FABUD” – kadencja 2011-2014.

Od lewej siedzą: Małgorzata Dąbrowska, Ryszard Kania,

Danuta Kowalik, od lewej stoją: Józef Paliczka, Andrzej Krzemiński, Wacław

Michalik. Krystian Ledwoń, Marian Solecki, Mariusz Czarnecki.

Czytaj str. 1, 6 i 7

Sprawozdania z działalności SM „FABUD” za 2010 r. prezentowali: Anna Wiche-Nowicka i Zbigniew Michalski.

Chwila zastanowienia i wybieramy Członków RN.

Prezydium Walnego – od lewej: Stefan Hyla – z-ca przewodniczącego, Henryk Sinacki – sekretarz, Ryszard Kania – przewodniczący, Joanna Karaś – obsługa WZ.

Głosowanie potwierdzało każdą czynność WZ.

Nie obyło się bez dyskusji.

Page 9: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011 9

Zastrzegamy, że nie wgłębiamy się w bardzo skomplikowane postępowa-nie spadkowe i uprawnienia do spad-kobrania. Zatrzymamy się przy naj-częściej występujących zdarzeniach tj. darowiznach i dożywociu. Obydwie

te czynności są obwarowane istotnymi uwarunkowaniami dotyczącymi zarów-no darczyńcę i obdarowanego. Umo-wa darowizny i dożywocia to umowy zawierane najczęściej między człon-kami rodziny. Wykorzystywane są za-zwyczaj wtedy, gdy rodzice lub dziad-kowie chcą przekazać majątek bliskim. Każda z tych umów powinna mieć od-powiednią formę i zawierać określone postanowienia.

Czy mogę darowaćspółdzielcze mieszkanie?

Posiadam własnościowe prawo do lokalu w spółdzielni mieszkaniowej. Chciałbym je podarować mojej cór-ce. Czy muszę przekazać mieszka-nie w formie aktu notarialnego?

Tak. Przedmiotem umowy da-rowizny może być prawo

własności nieruchomości, prawo użyt-kowania wieczystego, własnościowe prawo do lokalu spółdzielczego, a na-wet przyszłe prawo do lokalu spół-dzielczego, jakim jest ekspektatywa. W przypadku zbycia nieruchomości, przeniesienia prawa użytkowania wie-czystego zbycia spółdzielczego wła-snościowego prawa do lokalu – forma aktu notarialnego jest konieczna.

Oświadczenia obu stron umowy da-

rowizny nie muszą być składane jed-nocześnie, ale wcześniej musi być zło-żone oświadczenie darczyńcy. Umowa dojdzie do skutku dopiero z chwilą zło-żenia oświadczenia przez obdarowa-nego o przyjęciu darowizny.

Podstawa prawna: art. 888-902 usta-wy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywil-ny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.)

Czy umowa bez notariusza jest ważna?

Otrzymałem od rodziców samo-chód. Nie zawarliśmy umowy daro-wizny w formie aktu notarialnego. Czy taka umowa jest ważna?

Tak. Wprawdzie z kodeksu cywilnego wynika, że

oświadczenie darczyńcy o przyjęciu darowizny powinno być złożone w for-mie aktu notarialnego, ale umowa za-warta bez zachowania tej formy też jest ważna, jeśli przyszłe świadczenie zostało już spełnione, a więc np. samo-chód został przyjęty przez obdarowa-nego. Zasada ta nie dotyczy nieru-chomości. Jeśli przedmiotem darowi-zny jest parcela lub mieszkanie, umo-wa musi mieć zawsze formę aktu no-tarialnego, w przeciwnym razie nie bę-dzie ważna.

Podstawa prawna: art. 888-902 ko-deksu cywilnego.

Czy mąż jestwspółwłaścicielem?

Żona dostała od rodziców miesz-kanie już w trakcie trwania nasze-go małżeństwa. Nie mamy rozdziel-

ności majątkowej. Czy ja również jestem współwłaścicielem tego mieszkania?

Nie. Przedmioty majątkowe na-byte w drodze darowizny

w czasie trwania ustawowej wspólno-ści majątkowej stanowią osobisty ma-jątek każdego z małżonków, chyba że darczyńca zdecydował inaczej i daro-wał je obojgu małżonkom. W przypad-ku mieszkania – darczyńca i obdaro-wany musieli zawrzeć umowę w for-mie aktu notarialnego. Jeśli nie był Pan stroną tej umowy, nie jest Pan współ-właścicielem mieszkania.

Podstawa prawna: art. 33 ustawy z 25 lutego 1964 r. kodeks rodzin-ny i opiekuńczy (Dz.U. nr 9. poz 59 z późn. zm.)

Czy syn wykazałrażącą niewdzięczność

Darowałam synowi mieszkanie i pewną sumę pieniędzy. Ale on rzadko mnie odwiedza, nawet gdy byłam chora. Czy mogą żądać od niego zwrotu darowizny?

Nie. Kodeks cywilny dopusz-cza odwołanie darowizny,

ale tylko, gdy obdarowany dopuścił się względem darczyńcy rażącej nie-wdzięczności. Za taką można uznać każde działanie skierowane przeciw-ko darczyńcy, nacechowane złą wo-lą obdarowanego. Przez pojęcie rażą-cej niewdzięczności rozumie się przede wszystkim przestępstwa skierowane przeciwko życiu, zdrowiu, czci i godno-ści osobistej oraz majątkowi darczyńcy.

Za rażącą niewdzięczność nie mogą być uznane przykrości i krzywdy czy-nione impulsywnie, ale mieszczące się w granicach zwykłych konfliktów życia codziennego.

Podstawa prawna: art. 808-902 Ko-deksu cywilnego.

Czy na darowiznę muszę mieć zgodę żony?

Chciałem podarować samochód mojej córce z pierwszego małżeń-stwa. Czy moja obecna żona, z któ-rą jestem we wspólności majątko-wej, musi wyrazić zgodę?

Tak. Małżonkowie majątkiem wspólnym mogą rozporzą-

dzać tylko wspólnie. Obowiązek współ-działania nie odnosi się tylko do dokony-wania czynności wchodzących w zakres zwykłego zarządu takim majątkiem (np.

Kącik prawny Kącik prawny Kącik prawny

P r z e k a z u j e m y m i e s z k a n i e k r e w n y mKwestie majątkowe, szczególnie obecnie z chwilą wyodrębniania mieszkań

nabierają istotnego znaczenia w naszym życiu. Możliwości dysponowania majątkiem jest sporo i nie będziemy się nad nimi zatrzymywać. Pozostaniemy przy przekazaniu mieszkania najbliższym i prawom, jakie te sytuacje regulują.

Page 10: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

10 SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011

wydatki związane z utrzymaniem domu, samochodu). Dokonanie darowizny sa-mochodu wykracza poza zakres zwykłe-go zarządu. Dla ważności takiej umowy konieczne jest jej potwierdzenie przez drugiego małżonka. Nie dotyczy to jed-nak sytuacji, gdy darowizna jest doko-nywana z majątku osobistego małżonka (np. uzyskanego w drodze spadku, da-rowizny lub nabytego przed powstaniem wspólności majątkowej). W takiej sytuacji małżonek nie musi się zwracać do dru-giego o wyrażenie zgody.

Podstawa prawna: art. 23 i nast. ko-deksu rodzinnego i opiekuńczego.

Czy muszę zwracać dom, mieszkanie?

Przed kilkoma laty stryj podarował mi dom. W międzyczasie popadł w dłu-gi i zażądał ode mnie zwrotu domu. Czy jestem do tego zobowiązana?

Nie. Jeśli po wykonaniu daro-wizny darczyńca popadnie

w niedostatek obdarowany ma obowią-zek, w granicach istniejącego wzbo-gacenia, dostarczyć mu środków na utrzymanie - odpowiadającym jego usprawiedliwionym potrzebom. Obda-rowany może się uwolnić od tego obo-wiązku zwracając darczyńcy wartość wzbogacenia, ale domu nie musi zwra-cać.

Podstawa prawna: art. 888-902 Ko-deksu cywilnego

Czy umowę dożywocia trzeba zawrzeć u notariusza?

Chciałem przekazać dom i gospo-darstwo mojemu kuzynowi w za-mian za dożywotnie utrzymanie. Czy taka umowa musi być zawarta u no-tariusza?

Tak. Musi być zawarta w for-mie aktu notarialnego.

Wynika to charakteru tej umowy – wła-ściciel nieruchomości zobowiązuje się w niej przenieść prawo własności tej nieruchomości na nabywcę, a w za-mian nabywca zobowiązuje się za-pewnić zbywcy dożywotnie utrzyma-nie. Umowa zawarta w innej formie nie będzie ważna. W umowie dożywocia

strony powinny w sposób szczegółowy określić wielkość i rodzaj świadczeń nabywcy na rzecz zbywcy. Ale gdyby takich ustaleń nie przyjęły – zastoso-wanie będzie miał art. 908 par. 1 ko-deksu cywilnego. Przepis ten stanowi, że jeśli strony inaczej się nie umówiły - nabywca powinien przyjąć zbywcę ja-ko domownika, dostarczać mu wyży-wienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią po-moc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom.

Podstawa prawna: art. 908-916 ko-deksu cywilnego.

Czy można odwołać umowę dożywocia?

Przekazałem sąsiadowi mieszka-nie w zamian za dożywocie. Nie wy-pełnia on jednak postanowień umo-wy, źle mnie traktuje. Czy mogę do-magać się od niego świadczeń pie-niężnych lub rozwiązania umowy dożywocia?

Tak. Kodeks cywilny przewi-duje możliwość zamia-

ny uprawnień objętych prawem doży-wocia. Następuje to w przypadku, gdy z jakichkolwiek powodów między doży-wotnikiem a zobowiązanym wytworzą się takie stosunki, że nie można wyma-gać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności. W takich przypadkach sąd na żąda-nie jednej ze stron wydaje orzeczenie, w którym zamienia wszystkie lub nie-które uprawnienia objęte treścią pra-wa dożywocia na dożywotnią rentę od-powiadającą wartości tych uprawnień. W ostateczności, jeśli konflikty między stronami są duże, np. dochodzi do rę-koczynów, kłótni – sąd może na żąda-nie zobowiązanego lub dożywotnika rozwiązać umowę o dożywocie.

Podstawa prawna: art. 908-916 ko-deksu cywilnego.

Czy można zbyć obciążoną nieruchomość?

Otrzymałem od mojego stryja nie-ruchomość w zamian za dożywocie.

Czy mogę zbyć tę nieruchomość?

Tak. Obciążenie nieruchomo-ści prawem dożywocia

nie wyłącza i nie ogranicza możliwości rozporządzania nią przez jej aktualne-go właściciela - zarówno odpłatnie, jak i w formie darowizny. Zgoda dożywot-nika nie jest w tym przypadku potrzeb-na. Należy jednak pamiętać, że nabyw-ca nieruchomości obciążonej prawem dożywocia ponosi odpowiedzialność – zarówno rzeczową (z nieruchomo-ści), jak i osobistą za świadczenia ob-jęte tym prawem, a więc za wszystkie zobowiązania zbywcy; nawet jeśli nie wiedział o jej obciążeniu. Zbywca nie-ruchomości obciążonej prawem doży-wocia przestaje ponosić odpowiedzial-ność względem dożywotnika z chwi-lą zawarcia umowy przenoszącej wła-sność.

Podstawa prawna: art. 908-916 ko-deksu cywilnego

Czy nabywca odpowiadaza obciążenie?

Kupiłem nieruchomość. Okazało się, że była ona obciążona prawem dożywocia. Nic o tym nie wiedzia-łem. W księdze wieczystej nie by-ło takiej Informacji. Czy jestem zo-bowiązany do świadczeń względem dożywotnika?

Tak. Prawo dożywocia powin-no być ujawnione w dzia-

le III księgi wieczystej. Ale nawet, jeśli nie jest ujawnione, nabywcę obciążo-nej nieruchomości nie chroni rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych. Na-bywca takiej nieruchomości ponosi od-powiedzialność rzeczową (z nierucho-mości) i osobistą za świadczenia obję-te tym prawem, chyba że stały się wy-magalne w czasie, kiedy nieruchomość nie była jego własnością. Jeśli nieru-chomość nabyło kilka osób – ich oso-bista odpowiedzialność jest solidarna, a nie podzielna, odpowiadająca udzia-łowi we współwłasności.

Podstawa prawna: art. 908-916 ko-deksu cywilnego.

Opracowano za Gazeta Prawna

Uwaga: Komitety Wyborcze Uwaga: Komitety Wyborcze

Zakaz naklejaniaKampania wyborcza do Sejmu i Senatu RP trwa. Informujemy Komitety

Wyborcze i kandydatów na Posłów i Senatorów, że władze Spółdzielni Mieszkaniowej „FABUD” na podstawie wniosków z ubiegłych lat podjęły decyzję o

ZAKAZIE NAKLEJANIAjakichkolwiek materiałów wyborczych zarówno na elewacjach budynków, drzwiach wejściowych jak

i w samych klatkach schodowych we wszystkich spółdzielczych obiektach.

Page 11: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011 11KALEJDOSKOP OSIEDLOWY KALEJDOSKOP OSIEDLOWY

Ocieplenie budynków zakończone

W czerwcu br. zakończono prace termomodernizacyjne w budynkach przy ul. Wyzwolenia 9 i 11 w Siemia-nowicach Śl. Roboty obejmowały usu-nięcie z elewacji płyt acekolowych zawie-

rających azbest i docieplenie ścian me-todą lekko-mokrą, tj. płytami styropiano-wymi z położeniem nowej warstwy tynku.

Koszt zadania zamknął się kwotą oko-ło 1,8 mln zł. Realizacja była możliwa dzięki uzyskaniu pożyczki z Wo-jewódzkiego Funduszu Ochro-ny Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w kwo-cie ok. 1,2 mln zł, pożyczce we-wnętrznej SMF oraz wpływom z podwyższonej opłaty na fun-dusz remontowy. Budynki zo-stały kompleksowo zmoderni-zowane a przez najbliższe lata nieruchomość będzie spłacać pożyczkę w ramach funduszu remontowego. Po spłacie poło-wy kredytu z WFOŚiGW, SMF

wystąpi o 50% umorzenie. Należy pod-kreślić, iż dla Spółdzielni był to bardzo duży wysiłek logistyczny i finansowy. Te-raz należy tylko i aż szanować, szano-wać i jeszcze raz szanować.

Efekty końcowe przedstawiamy na zdjęciach.

Nowy plac zabawPo wieloletnich „przepychankach”

mieszkańców nieruchomości i osta-tecznym podjęciu decyzji o losie osie-dlowego boiska sportowego przy ul. Wy-

zwolenia-Stawowej w Siemianowicach Śl. w lipcu br. oddano do użytku zmo-dernizowany obiekt rekreacyjno-sporto-wy. Ogrodzony plac zabaw cieszy mi-lusińskich zaś gra na boisku do koszy-kówki nie zakłóca już spokoju zamiesz-kałych w domach sąsiadujących z obiek-

tem. Na dodatek plac jest monitorowany. Mamy nadzieję, że cel został osiągnięty ku zadowoleniu nie tylko najmłodszych mieszkańców osiedla Wyzwolenia.

Prace zostały sfinansowane pożycz-ką wewnętrzną z funduszu re-montowego centralnego. Koszt robót ok. 263 tys. zł.

Monitoring na Bańgowie

Pierwszy w zasobach SMF osiedlowy monitoring zainsta-lowano w nieruchomości przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 91-113 w Siemianowicach Śl. O przedsięwzięciu zdecydowali mieszkańcy na ubiegłorocznym Zebraniu Członków Spółdzielni

Budynek przed ociepleniem.

Plac przy ul. Wyzwolenia 1, 3, 5, 7 i Stawowej 4przed rozpoczęciem prac.

Budynek po ociepleniu.

Gotowy plac zabaw.

Widok z kamery na plac zabaw. ciąg dalszy na str. 12

Page 12: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

12 SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011

z tej nieruchomości. Należy nadmienić, iż obecnie monitoring działa na zasadzie ciągłej archiwizacji zapisów z kamer obej-mujących swym polem widzenia wszyst-kie budynki. Z możliwości odtworzenia za-pisów skorzystano już w kilku przypad-kach, w tym na wniosek zainteresowa-nych mieszkańców.

Mieszkańcy mają możliwość pod-glądu obrazu statycznego na stronie internetowej SMF. Istnieje ewentual-ność poszerzenia usługi monitorowa-nia o całodobową kontrolę z możliwo-ścią prewencyjnego przyjazdu na miej-sce zdarzenia grupy szybkiego reago-wania firmy ochroniarskiej np. w przy-padku wykrycia zauważenia dewasta-cji budynków, prób włamania do samo-chodów, zakłócania porządku publicz-nego. Taka usługa wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami.

Trzeba również podkreślić, iż sto-sowanie monitoringu nie posiada jed-noznacznych regulacji prawnych. Za-stosowanie w części ma tu ustawa o ochronie danych osobowych. Stąd też wymagana jest szczególna ostroż-ność w przetwarzaniu zarchiwizowa-nych czasowo danych.

Przeniesienie własnościMieszkańcy budynku przy ul. ks.

Piotra Ściegiennego 51b-d w Katowi-cach od 2010 roku, po kilku latach sta-rań o nabycie gruntu, mają możliwość przeniesienia własności mieszkań.

Spółdzielnia poniosła z tego tytułu znaczne nakłady finansowe i oczekuje ich zwrotu poprzez wniesienie wkładu budowlanego przez osoby wcześniej wnioskujące o przeniesienie własności.

Na 27 wniosków do tej pory zawarto 16 aktów notarialnych.

Planowane remontyDo końca bieżącego roku przewi-

dziano jeszcze do wykonania:

montaż zadaszeń balkonów ostatniej kondygnacji przy ul. Marii Skłodow-skiej-Curie 91-113,

demontaż acekolu i ocieplenie drugiej ściany szczytowej – ul. Wyzwolenia 12,

malowanie klatek schodowych w bu-dynkach ul. Karola Świerczewskiego 78a i Wyzwolenia 5a, d.

Pełna realizacja wspomnianych za-dań zależeć będzie od posiadanych środków finansowych.

komunikatyZmiana stawek za gaz

Od 1 września 2011 r. w związku z zatwierdzeniem przez Urząd Regula-cji Energetyki nowej, wyższej taryfy za gaz (od 15 lipca br. o 7,6%.) wprowa-dzono zmianę opłat za użytkowanie lo-kali mieszkalnych pt.: „gaz” w budyn-kach rozliczanych z liczników zbior-czych przy ul. Wyzwolenia 9a, 9b, 9c, 12a, 12b, w Siemianowicach Śl.

Nowa taryfa za gaz dla kotłowni gazowych

Od 15. 07. br. wzrosła taryfa za gaz od 9,7 ÷ 10,5% dla kotłowni gazowych budynków przy ul. Karola Świerczew-skiego 78a, 78c w Siemianowicach Śl.

i zmiana taryf za ciepłoRównież od 1. 09. br. wzrasta taryfa

wytwórcy ciepła od 6,4 ÷ 6,6% i dystry-butora przesyłu o 1,1% dla budynków przy ul. ks. Piotra Ściegiennego 51, 51a, 51b-d w Katowicach.

Przeprowadzona analiza wykazała, że w obu przypadkach nie zachodzi pilna potrzeba korekty opłat za energię cieplną dostarczaną do potrzeb cen-tralnego ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej.

Książeczki „czynszowe”Informujemy, że w związku z kończą-

cymi się blankietami w książeczkach opłat za użytkowanie mieszkań, ga-raży i kredytowych oraz realizując po-

stulaty ZCzS Spółdzielnia nie będzie automatycznie dostarczała nowych książeczek wszystkim zamieszkałym. Użytkownicy, którzy są nadal zaintere-sowani dokonywaniem płatności z uży-ciem imiennych blankietów będą mogli je uzyskać w siedzibie Spółdzielni.

Jednocześnie przypominamy o doko-nywaniu wpłat na indywidualne konta użytkowników z rozróżnieniem kont na wpłaty za garaż, mieszkanie oraz kre-dyt, co prawidłowo – w sposób automa-tyczny – księguje kwoty na odpowied-nim dla danego użytkownika koncie. Informacje o indywidualnym numerze konta można uzyskać w dziale rozliczeń tel. 32 22-05-407 lub 32 22-05-411.

Sezon grzewczy tuż, tuż...W związku ze zbliżającym się sezo-

nem grzewczym prosimy o ustawienie głowic termostatycznych w pozycji max (czerwona gwiazdka) oraz zwrócenie uwagi na automatyczne odpowietrzniki w mieszkaniach ostatniej kondygnacji.

W razie wystąpienia usterek urzą-dzeń i grzejników (wycieki) prosimy o niezwłoczne zgłoszenie zdarzenie u gospodarza budynku.

Firma windykacyjna już działa

Zarząd SMF informuje, że w razie nie spłacenia w postępowaniu polubownym ze Spółdzielnią zaległości z tytułu opłat za mieszkanie, garaż, lokal użytkowy dalsze dochodzenie należności zosta-nie przekazane zewnętrznej firmie win-dykacyjnej za dodatkową odpłatnością. Zgodnie z zawartą umową windykato-rzy będą się kontaktować z zalegający-mi drogą pocztową, telefoniczną i po-przez bezpośrednią wizytę w miejscu zamieszkania za okazaniem upoważ-nienia Spółdzielni (identyfikatora).

Firma windykacyjna w ciągu lipca i sierpnia br. wyegzekwowała dla SMF kilkadziesiąt tysięcy złotych.

KALEJDOSKOP OSIEDLOWY KALEJDOSKOP OSIEDLOWY

COOPERATIVE ENTERPRISES BUILD A BETTER WORLD

Spółdzielnie budują lepszy światMiędzynarodowy Rok Spółdzielczości

ciąg dalszy ze str. 11

Gdy zaczn ie s ię sezon grzewczy

Oszczędzając ciepłoPamiętaj o prawidłowej wentylacji

Page 13: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011 13

f55/

09

KATOWICEZbigniew SZYMAŃSKI

tel. 600 208 520ul. ks. P. Ściegiennego 51, 51a, b, c, d

SIEMIANOWICE ŚLĄSKIERafał ŁAKOMY,

Beniamin ŁYPIŃSKI,Tomasz KRAWIECtel. 32 359-62-58

ul. Wyzwolenia 1, 3, 5, 7, 9, 11, 12,ul. Stawowa 4

Punkt kontaktu z Dzielnicowymul. Pocztowa 5A,

wtorek, czwartek, 17.00 - 19.00Damian ACHTELIK

tel. 32 359-62-58ul. M. Skłodowskiej-Curie 91, 93, 95,

97, 99, 101, 103,

107A, B, 109, 111, 113Punkt kontaktu z Dzielnicowym

ul. Wł. Reymonta 36,pn. 16.00 -18.00,

czwartek 10.00 - 12.00CHORZÓW

Łukasz GAŁUSZKAtel. 32 349-86-10, 798 694 344

w Chorzowie, SP 25, ul. Główna 21

D y ż u r y D z i e l n i c o w y c h

Page 14: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

14 SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011

ale uzyskane środki są pomniejszone o podatek, bo

Państwu się on należy,państwo przecież o nas dba. Jeszcze

trochę, a dowiemy się, że to spółdziel-nie są winne wyrzucania na bruk wła-ścicieli niepłacących za mieszkania, bo ustawa o własności lokali, a ta ge-neralnie miała obowiązywać po zmia-nach, dopuszcza eksmisje bez pra-wa do lokalu socjalnego. Już te-raz także, wbrew propagowanym opi-niom o wyższości mieszkania własno-ściowego, mamy sytuację, w której za-mieszkały w mieszkaniu o statusie lo-katorskim jest najbardziej chroniony. Gdy on nie będzie płacił to ma zapew-nione prawo do lokalu socjalnego.

Co takiego jest w spółdzielczości, że na początku nie podobała się rodzą-cemu się kapitalizmowi i nie podobała się też władzom w krajach tzw. demo-kracji ludowej, czy socjalistycznych bądź komunie jak mówi się o minio-nych latach. Nawet w czasach wcze-snego PRL prywatna forma własności, a taka jest spółdzielczość, nie pasowa-ła do ówczesnych założeń i stąd pierw-sze lata państwa robotników i chłopów to

praktycznie zakaz tworzenia spółdzielni

i stagnacja w już istniejących oraz usilne dążenie do ich likwidacji. To też są fakty – tyle, że niewygodne i niepa-sujące do założeń o perelowskim rodo-wodzie spółdzielni.

Media właściwie pominęły to spół-dzielcze spotkanie i w szeroko rozu-mianej prasie znalazło się niewiele wiadomości z jego przebiegu. Nad-rabiamy ten brak informacji, bądź prze-kazane lakoniczne wieści, i obszernie prezentujemy przebieg spotkania, któ-rego celem było przeciwdziałanie dą-żeniu rządzących do ingerencji w spół-dzielczość. Tych wystąpień próżno szu-kać w gazetach, nie były też emitowa-ne przez telewizje i rozgłośnie radiowe. Publikujemy je, by za jakiś czas ktoś nie powiedział, a ja nic nie wiedziałem o tym co chce się wprowadzić, a ja nic nie wiedziałem, że było takie spotkanie.

Znamienne były słowa jednego z mówców, który odnosząc się doprzypiętej spółdzielczości łatki o jej

komunistycznym rodowodziezaznaczył wprost:

Czas najwyższy, by wszyscy oponenci przyjęli do świadomości

prosty fakt. Spółdzielczość jest wytworem rewolucji burżuazyjnej,

rewolucji przemysłowej, a nie rewolucji październikowej.

Co mówiono w Sali Kongresowej?Jesteśmy Polsce potrzebni!

- Dziękuję Wam, żeście nie zawiedli i przyjechali z różnych zakątków kra-ju, by zwrócić uwagę na szkodzące wszystkim zwykłym ludziom rozpatry-wane obecnie zmiany ustawowe – po-wiedział na powitanie dr Jerzy Jan-kowski, przewodniczący Zgromadze-nia Ogólnego Krajowej Rady Spół-dzielczej.

- Spółdzielnie budują lepszy świat!- To hasło nie zostało wymyślone na

użytek dzisiejszego spotkania – mówił Alfred Domagalski, prezes Zarządu Krajowej Rady Spółdzielczej – to Orga-nizacja Narodów Zjednoczonych uzna-ła, że powinno ono przyświecać ob-chodom proklamowanego Międzyna-rodowego Roku Spółdzielczości, któ-rym będzie rok 2012. (…) Przyjęta z tej okazji rezolucja ONZ, stwierdza, że spółdzielczy model przedsiębiorczo-ści jest kluczowym czynnikiem rozwo-ju gospodarczego i społecznego, gdyż w maksymalnym stopniu umożliwia lu-dziom udział w tym rozwoju, a spół-dzielnie przyczyniają się skutecznie do eliminacji biedy, tworzenia miejsc pra-cy oraz integracji społecznej.(…) Re-zolucja podkreśla potrzebę budowy lepszej świadomości na temat spół-dzielczości i proponuje rządom państw członkowskich by dokonały przeglą-du swojego ustawodawstwa dotyczą-cego spółdzielni, aby upewnić się, czy gwarantuje ono spółdzielniom moż-liwość rozwoju i trwałości. W dalszej części wystąpienie Alfred Domagalski przeszedł na nasze, polskie podwór-ko i mówił: - Niepokoi nas brak takiego sposobu myślenia i postrzegania ro-

li spółdzielczości w naszym kraju.(…) Podstawą błędów, jakie popełniono i, niestety, nadal się popełnia w stano-wieniu prawa dla spółdzielni jest brak dostatecznego rozumienia nie tylko roli i znaczenia spółdzielczości w bu-dowie obywatelskiego społeczeństwa, ale także istoty i specyfiki spółdziel-czego systemu gospodarowania. Nie da się także wykluczyć motywów ide-owych i politycznych. (…) Spółdziel-czość potrzebuje prawa respektujące-go międzynarodowe zasady spółdziel-cze oraz uwzględniającego jej isto-tę i specyfikę. Potrzebujemy prawa szanującego samorządność i auto-nomię, demokrację i niezależność, solidarność i społeczny charakter spółdzielczego systemu.

- Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego

– tym zawołaniem dzielnych musz-kieterów, wicepremier Waldemar Pawlak rozpoczął swoje przemówie-nie i mówił: W spółdzielczości zawsze człowiek był najważniejszy. Tam obo-wiązuje zasada: Jeden człowiek – je-den głos… To nie spółdzielczość wy-wołała kryzys. Kryzys wywołały firmy tak wielkie, że za duże, żeby upaść. Tak duże, że nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Natomiast pła-cą za to społeczeństwa. Skończyło się na tym, że te ogromne długi zo-stały uspołecznione. A zyski zostały sprywatyzowane. Dlatego spółdziel-czość jest potrzebna współczesnej go-spodarce, bo daje nawet ludziom nie-zamożnym szansę… Mimo że od lat li-berałowie starają się zniszczyć spół-dzielczość to ona wciąż jest potrzebna ludziom, pomaga im. Kiedy wchodzi-łem do tej Sali to tam na ulicy stała ta-ka nieduża, ale hałaśliwa grupka. I tak się zastanawiam, czy ja bym im powie-rzył swoje pieniądze? To wszystko wo-kół spółdzielczości robi się zza winkla. Bo przecież my w rządzie tych projek-tów nie opiniowaliśmy. Próbują, a nuż się uda coś rozmontować. To jest ta-ka pełzająca zaraza, której trzeba się jawnie i głośno przeciwstawić i po-wiedzieć, jeśli nie chcecie nam po-móc, to przynajmniej nie przeszka-dzajcie. Przypomnę prace nad usta-wą o spółdzielczych kasach oszczęd-nościowo-kredytowych w 1994 r. Wte-dy udało się zrobić wielki projekt. Dzi-siaj SKOK to jeden z największych i je-dyny bank polski. Dzisiaj niektórym to

ciąg dalszy ze str. 18

Z a m i e s z a n i e w o k ó ł s p ó ł d z i e l c z o ś c i

Alfred Domagalski

Page 15: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011 15

się nie podoba. Społeczeństwa zado-wolone to takie, w których jest więcej równości. Ważne jest, aby w spół-dzielczości widzieć to, co umacnia równość, sprawiedliwość i społecz-ną solidarność.

Jeden za wszystkich wszyscy za jed-nego – to znaczy, że dla nas człowiek jest najważniejszy. Polskie Stronnic-

two Ludowe uczyni wszystko, co w je-go mocy, aby odrzucić te szkodliwe roz-wiązania. Nie ustaniemy w staraniach, aby stworzyć rozwiązania wspierają-ce, albo przynajmniej równe dla wszyst-kich, bez dyskryminacji spółdzielczości.

- Wiemy, że spółdzielczość jest do-bra, że jest Polsce potrzebna

- powiedział Grzegorz Napieralski, przewodniczący Sojuszu Lewicy De-mokratycznej i kontynuował: Wasza obecność na tej Sali jest dowodem, że spółdzielczość to wspaniała idea, że spółdzielczość to ruch społeczny, któ-ry ma na celu pomagać sobie nawza-jem, współpracować… Idea spółdziel-czości powstała w czasach, kiedy lu-dzie nie radzili sobie z rzeczywistością: łączyli się, współdziałali i pomagali so-bie nawzajem w biedzie i nieszczęściu. Na tym się opierała i w dalszym ciągu opiera zasada spółdzielczego działa-nia. Ci, którzy tego nie rozumieją niech sięgną do historii… Dzisiaj ludzie też dzięki spółdzielczości pomagają so-bie nawzajem, kiedy bronią się przed wykluczeniem z powodu braku pra-cy, inwalidztwa… Ludzie dzięki spół-dzielniom spełniali i spełniają swo-je marzenia o własnym mieszkaniu. Ci co rządzą Polską, chcą te ma-rzenia ludziom zabrać. Sojusz Lewi-cy Demokratycznej zawsze stał i stać będzie po stronie spółdzielczości. Za-

wsze! Niezależnie, czy było po wybo-rach, czy zbliżały się wybory. Staliśmy po stronie spółdzielczości, bo to jest bli-ska nam idea, bo to są nasza przeko-nania. Jesteśmy konsekwentni i uczci-wi wobec ruchu spółdzielczego. Rząd próbuje stopniowo niszczyć spółdziel-czość, mając na względzie cele poli-tyczne, a nie interes społeczny. (...)

- Cieszę się, że jestem z wami– stwierdziła na powitanie Dame Pau-

line Green, przewodnicząca Między-narodowego Związku Spółdzielczego. - Dla mnie to wielka inspiracja, gdy słyszę jak mocno popieracie ruch spółdzielczy. Mam zaszczyt, że mogę przemawiać tu jako prezes Międzynarodowego Związ-ku Spółdzielczego i przekazać wszyst-kim polskim spółdzielcom pozdrowienia, wsparcie oraz wyrazy solidarności od ruchu spółdzielczego na całym świecie, którzy skupia prawie miliard ludzi. Pra-gnę żebyście wiedzieli, że macie wspar-cie światowych i europejskich organiza-cji spółdzielczości mieszkaniowej, któ-re nadal udzielać będą wam wsparcia mającego na celu ustanowienie właści-wego prawa dla spółdzielczości miesz-kaniowej w Polsce, zgodnie z zasada-mi i wartościami przyjętymi na arenie międzynarodowej. Uczynimy wszystko, by wam pomóc w osiągnięciu tego ce-lu. W świecie, w którym zaufanie zwy-kłych obywateli zostało zniszczone w wyniku upadku największych po-siadaczy akcji, trudno uwierzyć, że kraj taki jak Polska, należąca do Unii Europejskiej, dążący do stworzenia nowoczesnej gospodarki na miarę 21 wieku, podejmuje działania, któ-re zmniejszają wpływ spółdzielczości na jego gospodarkę. I to w sytuacji, gdy pozostała część demokratyczne-go świata stara się zachęcać do bu-dowania gospodarki opartej na spół-dzielczości. Dlaczego? Ponieważ do-świadczenia ostatnich dwóch lat poka-zały, że globalna gospodarka nie powin-na być zdominowana przez jeden mo-del biznesowy – model spółek kapita-łowych. Instytucje globalne, ekonomi-ści, laureaci Nagrody Nobla…, wysuwa-ją argumenty na rzecz bardziej zróżni-cowanej gospodarki, w której inne for-my działalności gospodarczej mają pra-wa konkurowania na równych warun-

kach z modelem spółek kapitałowych. Spółdzielnie stanowią największą część świata przedsiębiorczości niezwiązane-go ze spółkami kapitałowymi. Proszę zauważyć, że już jesteśmy głównym graczem w globalnej gospodarce. Na świecie sektor spółdzielczy to nie tyl-ko 1 miliard osób, ale także praca dla 100 milionów. W Unii Europejskiej

jest ponad 130 tysięcy spółdzielni na-leżących do 173 milionów obywate-li i zatrudniających ponad 5,4 miliona osób. Nieprzypadkowo kraje, które odnoszą sukcesy gospodarcze mają duży udział sektora spółdzielczego. Tak jest w Finlandii, Szwecji i Szwajca-rii...Są to kraje podziwiane nie tylko ze względu na efektywną gospodarkę, ale także za spójność, tolerancję oraz stan-dardy społeczne. 21 procent gospodar-ki fińskiej generuje sektor spółdzielczy. Jedynie sektor spółdzielczy nie wyma-gał środków publicznych by go ratować podczas ostatniego kryzysu finansowe-go. Kiedy banki komercyjne zaprzesta-ły udzielania kredytów banki spółdziel-cze dalej się rozwijały, liczba klientów rosła i nadal udzielały kredytów. Nas nie trzeba uczyć jak mamy prowa-dzić biznes, bo mamy za sobą 150 lat historii i udanych doświadczeń. Ma-my siedem zasad i wartości którymi się kierujemy i one mają istotne znacze-nie dla naszej trwałości i sukcesów. Są to: 1. Dobrowolność i otwarte członko-stwo; 2. Demokratyczna kontrola człon-ków; 3. Ekonomiczny udział członków; 4. Autonomia i niezależność; 5. Eduka-cja, szkolenia i informacje; 6. Współpra-ca spółdzielców; 7. Troska o społecz-ność. Są to zasady, które zapewnia-ją, że spółdzielnie są dla lokalnych spo-

Waldemar Pawlak Grzegorz Napieralski

COOPERATIVE ENTERPRISES BUILD A BETTER WORLD

Spółdzielnie budują lepszy światMiędzynarodowy Rok Spółdzielczości

ciąg dalszy na str. 16

Page 16: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

16 SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011

łeczności i pod ich kontrolą. Są to zasa-dy, które zapewniają dobre zarządza-nie i aktywną demokrację. Są to zasady, które pozwalają na to by bogactwo i do-brobyt stworzone przez spółdzielnie po-zostały w lokalnej społeczności. One za-pewniają, że korzyści finansowe wspie-rają rozwój lokalnej gospodarki i oto-czenia społecznego służącego ludziom. Są to zasady, które wzmacniają lokalne przywództwo i demokrację obywatelską oraz umacniają więzi społecz-ne. Spółdzielnie pozwalają bu-dować społeczeństwo obywa-telskie. Międzynarodowy Zwią-zek Spółdzielczy uważa, że spółdzielnie muszą postawić sobie pytanie, czy zmierzają do celu, czy rozwija się w nich demokratyczny proces, czy go-spodarka spółdzielcza się rozwija. Na-szym obowiązkiem jest zapewnienie, by spółdzielnie były nowoczesne, elastycz-ne, innowacyjne i osiągały swoje ce-le. Spółdzielnie należą do członków i są przez nich kontrolowane, a nie przez rządy, które nie mają prawa im dykto-wać. Rolą rządów jest ustanowienie ram prawnych zapewniających spół-dzielniom rozwój. Spółdzielnie zasłu-gują na równe traktowanie z innymi formami gospodarczymi. Na zakoń-czenie pragnę powiedzieć, że traktat rzymski na mocy, którego powsta-ła Unia Europejska, w szczególności określa spółdzielczy model jako war-tościową część gospodarki europej-skiej. Wszelkie próby ograniczania spółdzielczości przez rządy powinny być kwestionowane przez Unię Eu-ropejską. Po tej wizycie ja i mój kolega Felice Scalvini, prezydent Cooperatives Europe, napiszemy do przewodniczą-cego Komisji Europejskiej list w imieniu światowego ruchu spółdzielczego z pro-testem przeciwko działaniom rządu pol-skiego, zmierzającym do ograniczenia spółdzielcom należnych im praw.

Felice Scalvini, współprezydent Co-operatives Europe: Cooperatives Eu-rope jest z wami. Zapewniamy, że po-dejmiemy wszelkie niezbędne kroki w Komisji Europejskiej w obronie pol-skiej spółdzielczości. Wasze proble-my są naszymi problemami, problemy polskich spółdzielców, są problema-mi spółdzielców całej Europy. Poczu-wamy się do obowiązku, aby wam po-móc w duchu spółdzielczej solidarno-

ści. Wierzę, że zwyciężycie.Jerzy Wenderlich - wicemarszałek

Sejmu: „Imponująco wygląda ta sa-la wypełniona tysiącami spółdzielców, którzy przyjechali, aby usłyszeli ich tu w Warszawie. Kiedy wchodziliśmy na tę salę z przewodniczącym SLD Grze-gorzem Napieralskim, zwróciliśmy uwa-gę na napis: „Posłowie Platformy Oby-watelskiej zostawcie spółdzielnie spół-dzielcom”… Przyjechaliście tu, aby wy-razić swój niepokój i protest przeciwko

temu co rządzący od czterech lat gotu-ją spółdzielcom. Politycy przyszli na to spotkanie, aby zrobić coś dla spółdziel-ców i zrobią. Proponowane ustawy są złym prawem, są skierowane przeciwko spółdzielniom. Chce się przede wszyst-kim zniszczyć spółdzielczość miesz-kaniową. W proponowanej ustawie, kończy się prawo wyboru, a zaczy-na przymus. Czy przymus może być prawem? (...) Ci, którzy nie orzą i nie sieją nie zbiorą plonów, na które liczyli.”

Ewa Danela Burdon, dyrektor Nor-weskiego Centrum Spółdzielczego: Je-steście wspaniali. Tu na tej Sali poka-zaliście swoją siłę. W Norwegii pań-stwo nas wspiera, a już z pewnością nie przeszkadza. W Skandynawii nie ma gospodarności bez spółdzielczości. Mamy prawo głosu w swoich sprawach i tego życzymy wam w Polsce.

Gościem Forum był Józef Anto-ni Habera, przewodniczący Zarządu Głównego Chrześcijańskiej Inicjatywy Społecznej.

- Wszystko, co u nas spółdziel-cze jest polskie! – mówił – Stanow-czo sprzeciwialiśmy się i sprzeciwia-my kształtowaniu złej, fałszywej opinii o spółdzielczości, jako formie własno-ści ukształtowanej w latach powojen-nego zniewolenia. Nasza partia pod-kreślając ciągłość państwa polskiego uznaje wielki wkład ruchu spółdziel-czego na rzecz trwania naszego pań-stwa, polskiej samorządności i jej si-ły. To właśnie polska spółdzielczość oparła się wyprzedaży majątku na-rodowego. Wyprzedaży zwanej pry-

watyzacją. Nie poddała się, bo jest pol-ska i broni polskich interesów.

Grzegorz Bierecki, prezes Krajowej Kasy Oszczędnościowo Kredytowej: Re-prezentuję najmłodszy sektor spółdziel-czości w Polsce. SKOK-i powstały w ro-ku 1992 i jest nas już 2 miliony 225 tysię-cy członków. Jesteśmy już we wszyst-kich miastach powyżej 10 tysięcy miesz-kańców. W krótkim czasie SKOK-i tra-fiły do wielu polskich rodzin. Był rok 1992 wydawało się, że spółdzielczość

się wali, że zbliża się jej ko-niec i nagle tysiące ludzi or-ganizuje się społecznie i udo-wadnia, że spółdzielczość jest wciąż żywa, że ma siłę prze-trwania i możliwości rozwoju. Nie wszystkim to się spodoba-ło. Na rynku już dominowały banki komercyjne, które bar-

dzo chciałyby mieć ponad dwa milio-ny klientów. Dlatego rozpoczęto prze-ciwko nam wojnę. Z pełną świadomo-ścią bezprawia przyjmowane są rozwią-zania ustawowe. Oni wiedzą, co uchwa-lają. Można je zablokować, ale one wej-dą w życie i szkód narobią. I o to właśnie im chodzi żeby coś jeszcze zniszczyć w tym kraju. Nikt nie pyta nas jak mają wyglądać regulacje prawne, które ma-ją nas dotyczyć. Sami uchwalają, sami chcą nam pomóc, chcą przeprowadzić na drugą stronę ulicy, chociaż my tego nie chcemy, choć my się zapieramy. Jak się dobrze zaprzemy to się nie damy.(...) Nie powinniśmy zostawić naszych spraw w rękach polityków. Były dwa dobre pro-jekty prezydenckie, było wiele złych pro-jektów poselskich, ale nie było jeszcze obywatelskiego projektu ustawy o spół-dzielniach. Ja wszystkich do tego na-mawiam, abyśmy napisali wreszcie sa-mi projekt ustawy, która będzie ustawą naszych marzeń, która pozwoli wszyst-kim branżom spółdzielczym umocnić się i rozwijać dla dobra ludzi i Polski.

Spółdzielcza jednośćNa Forum wystąpili przedstawicieli

innych branż spółdzielczych i wszyscy zdecydowanie podkreślali, że nowe ustawowe zapisy w prostej linii zmie-rzają do likwidacji spółdzielczości i to w przededniu Międzynarodowego Ro-ku Spółdzielczości, proklamowanego przez ONZ na 2012 rok.

Podczas późniejszych obrad Ko-misji Infrastruktury projekt zmian nie został przyjęty.

Tekst i zdjęcia: Piotr Sowisło

ciąg dalszy ze str. 15

Z a m i e s z a n i e w o k ó ł s p ó ł d z i e l c z o ś c i

Sejm nie przyjął30 sierpnia podczas posiedzenia Sejmu kolejna nowe-

lizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych zmierza-jąca do zastąpienia ich wspólnotami mieszkaniowymi nie znalazła uznania wśród większości posłów. Przeciw nowe-lizacji głosowało 211 posłów, za było 201. Nie oznacza to jednak, że kolejne nowelizacje odłożono do lamusa.

Page 17: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

SPÓŁDZIELCZYM OKIEM 2 / wrzesień 2011 17

Jasiu zakończył szkołę średnią z naj-lepszymi wynikami i jemu przypadł za-szczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna:

- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspa-niały wpływ, jaki na mnie miała. Za to że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowa-łem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona....

Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Jednak przerwał na chwilkę i w koń-cu przemówił:

- Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mojej mamy jest takie nie-wyraźne!

J K LDo taksówki wsiada mocno zawiany

mężczyzna i każe się wieźć do domu. Po chwili kierowca zauważa w luster-ku, że jego pasażer rozebrał się do sa-mych majtek.

- Przecież Pan nie jesteś jeszcze w domu, tylko w taksówce!

- A to ci historia! - mówi pijany, wy-raźnie dochodząc do siebie. - Przed chwilą wystawiłem buty za drzwi!

J K L- Co powinien wiedzieć student?- Wszystko!- Co powinien wiedzieć asystent?- Prawie to wszystko, co student.- A adiunkt?- W jakiej książce jest to, co powinien

wiedzieć student.- Docent?- Gdzie jest ta książka.- A co powinien wiedzieć profesor?- Gdzie jest docent...

J Uśmiechnij się J

Znaczenie wyrazów:POZIOMO: 3. Budulec zduna;

8. „Siemion” z połyskującymi kulami w Siemianowicach Śląskich; 9. Kry-stian, przewodniczący Rady Nadzor-czej; 10. Biurko, krzesła, szafy i regały; 11. Kursuje w wieżowcu; 12. Wypukła lub wklęsła powierzchnia cieczy w na-czyniu; 13. Wybrani do samorządu lo-kalnego; 16. Żółta – obok białej i czar-nej; 19. Budryka w Chorzowie a Wy-zwolenia w Siemianowicach Śląskich w zasobach SM „FABUD”; 23. Metal ziem rzadkich; 24. Słodki na urodzi-ny; 25. Czarnecki, zastępca przewod-niczącego Rady Nadzorczej; 26. Zato-ka Morza Czerwonego; 29. Odłam wy-znaniowy religii; 31. Osłona kwiatu zło-żona z listków; 34. Jedzie w żółtej ko-szulce; 35. Klocki dla dzieci; 36. Przy-rząd kreślarski; 37. Tenisówki w gwa-rze śląskiej; 38. Zaciszne miejsce, za-kamarek; 39. Świadczenie płacone przez lokatora; 40. Klamra spinają-ca mury.

PIONOWO: 1. Powstał w 1868 roku w Siemianowicach Śląskich, a w ro-ku 2002 zawiesił produkcję i został zamknięty; 2. Łobuzowaty owoc; 3. Krwiopijca; 4. Nasza Spółdzielnia Mieszkaniowa, obchodząca 20-le-cie działalności; 5. Polski telewizor; 6. Myśl ujęta w słowa; 7. Mniej niż am-basador; 14. Ogół sił zbrojnych pań-stwa; 15. Ustalona reguła; 17. Wyspy koralowe; 18. Sztuczny chlorowiec; 20. W parze z iksem; 21. Na przykład: PIT-y i kwestionariusze; 22. Rośliny z innej strefy; 27. Piuska; 28. Miesz-kalny, wielorodzinny, który SM „FA-BUD”, zamierza wybudować przy ulicy Bocznej w Siemianowicach Śląskich; 29. Łamigłówka liczbowa; 30. Ulica

ks. Jana, przy której mieści się sie-dziba SM „FABUD”; 31. Paproć le-śna; 32. Zawór; 33. Dawniej: szczegól-ne względy okazywane komuś.

Litery z pól dodatkowo ponumerowa-nych od 1 do 17 dadzą rozwiązanie krzyżówki, które prosimy przesyłać do 15. 10. 11 r. na adres SM „FABUD”, 41-100 Siemianowice Śl., ul. ks. Ja-na Kapicy 3 z dopiskiem Redakcja „Spółdzielczym Okiem” – krzyżów-ka nr 48/11.

Nagrodę – książkę kucharską, za rozwiązaną krzyżówkę w nr 47/2011 z hasłem – „„Nie ma to jak w do-mu” otrzymała: Jadwiga MAŁYSA, ul. ks. P. Ściegiennego 51, Katowi-ce. Wszystkie prawidłowe odpowiedzi uczestniczyć będą w losowaniu nagro-dy niespodzianki. Szczęściarzowi wy-losowaną nagrodę dostarczymy do do-mu, a w kolejnym wydaniu „SO” opubli-kujemy zarówno rozwiązanie jak i na-zwisko zwycięzcy.

Krzyżówka nr 48/11

Page 18: Walne za nami. Rada wybrana 30BIULETYN INFORMACYJNY MIESZKAŃCÓW SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „FABUD” ... dynkach PBW „Fabud” ominęły kłopo-ty, jakich doznali później

Media właściwie pominęły to spółdzielcze spotkanie i w szeroko rozumianej prasie znalazło się niewiele wiadomości z jego przebiegu. Nadrabiamy ten brak informacji, bądź przekazane lakoniczne wieści i obszernie prezentujemy przebieg spotkania, którego celem było przeciwdziałanie dążeniu rządzących do ingerencji w spółdzielczość. Tych wystąpień próżno szukać w gazetach. Nie były też emitowane przez telewizje i rozgłośnie radiowe, chociaż było ich tam mnóstwo. Publikujemy je, by za jakiś czas ktoś nie powiedział, a ja nic nie wiedziałem o tym co chce się wprowadzić, a ja nic nie wiedziałem, że było takie spotkanie. O procedowaniu ostatnich zmian w ustawach spółdzielczych możnaby napisać książkę i byłaby to powieść sensacyjna.

Ogólnopolskie Spotkanie Spółdzielców

Z a m i e s z a n i e w o k ó ł s p ó ł d z i e l c z o ś c i

18 czerwca br. do Sali Kon-gresowej Pałacu Kultury

i Nauki w Warszawie przybyło po-nad 3.000 przedstawicieli spółdziel-ców z całej Polski, aby zaprotesto-wać przeciwko złym poselskim pro-jektom ustaw o spółdzielczości oraz spółdzielniach mieszkaniowych. Przed wejściem do Sali przybywają-cy na to spotkanie przechodzili obok kilkuosobowej grupki przeciwników spółdzielni.

Grupka ta po kilku minutach się roz-proszyła, a silny wiatr pozrywał ich transparenty, na których wywieszo-no np. żądania oddania mieszkań, co o tyle dziwne, że kto chciał mógł się przekształcić, a nie mógł jedynie ten, kto miał zadłużenie bądź inne przepi-sy prawa uniemożliwiały mu wdrożenie całej procedury np. nieuregulowane prawa wła-sności do gruntu etc.

Z kolei w sali znalazły się transparenty przeciw usta-wom i za spółdzielczością. Były tam gorzkie hasła np.:

Na 150 lecie spółdzielczości – w Polsce likwidujemy spółdzielnie.Podczas obrad forum głos

zabrało kilkunastu mówców, z których każdy negatywnie oceniał zamiary polskich władz. To-talnej krytyce proponowane rozwiąza-nia prawne, bardzo mocno ingerujące w prywatną formę własności, poddał dr Paweł Borecki – ekspert Prawa spół-dzielczego.

Kilku polityków z pierwszych stron gazet także zdecydowanie sprzeciwia-ło się nowym rozwiązaniom i zadekla-rowało swoje zaangażowanie w obro-nę spółdzielczości, a szczególnie spół-

dzielczości mieszkaniowej. Bardzo wy-mowne były słowa Waldemara Pawla-

ka – wicepremiera oraz gościa forum Dame Pauline Green – przewodniczą-cej Międzynarodowego Związku Spół-dzielczego. Szczególnie mocno pod-

kreślano, że w ostatnim światowym kryzysie finansowym spółdzielczość ja-ko jedyna nie domagała się pomocy ze środków publicznych i wyszła z kryzy-su bez szwanku.

Padło też wiele słów świadczących o determinacji i zrozumieniu zagro-żenia, jakie niosą nowe rozwiązania prawne. W przypadku spółdzielczości mieszkaniowej akcentowano głównie wzrost kosztów utrzymania mieszka-

nia, co odbije się na ubożejącym z dnia na dzień społeczeństwie.

Zadziwiające jest to, że już teraz koszty mediów,

tj. zużywanego ciepła, wody i ście-ków, wywozu nieczystości, na które żaden zarządca ani obywatel Rzecz-pospolitej nie ma wpływu, a stano-wią główny ciężar utrzymania miesz-kania, nie są przez polityków ob-cinane, natomiast przeszkadzają im spółdzielnie, które nie tylko produkują, ale też gospodarnie bez, w wielu sytu-acjach, zbędnego obciążania miesz-kańców kredytami na remonty utrzy-mują substancję mieszkaniową. Prze-szkadza spółdzielczość, która w dzie-siątkach miast prowadzi działalność społeczną, kulturalną. Nikt ze zwolen-

ników zmian nie mówi też,za co mają być wykonane

kosztowne remonty,setki koniecznych i prawem

wymaganych przeglądów. O tym cicho – mają być i już a winna kosztów utrzyma-nia jest oczywiście spółdziel-czość, bo realizuje te przepi-sy uchwalone przecież przez SEJM. Nikt głośno nie mówi o ile czynsze byłyby niższe, gdyby pewne kategorie dóbr użytkowanych przez miesz-

kańców nie obarczono podatkiem VAT, gdyby nie nakazano odprowadzania podatku od kwot z innej działalności spółdzielni. Pieniądze te wcześniej, w całości, jako tzw. pożytki trafiały do funduszu remontowego lub pozwala-ły na zmniejszenie wysokości stawek – ich dysponentem ostatecznym były wcześniej ZPCz, a obecnie są Walne Zgromadzenia. To obowiązuje nadal,

ciąg dalszy na str. 14

COOPERATIVE ENTERPRISES BUILD A BETTER WORLD

Spółdzielnie budują lepszy świat

Dame Pauline Green