ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki...

40
W numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010? – str.5 Złota lista ZS w Niemcach, a w niej najlepsi uczniowie w r. szk. 2010/2011 – str.6 Szkolny gwiazdozbiór prezentuje sylwetki najlepszych trzecioklasistów – str. 8 W zdrowym ciele zdrowy duch – zwycięzcy i laureaci konkursów – str. 9 Absolwenci 2011, czyli z kim żegnamy się w tym roku – str. 12 A gimnazjum żal – dowiemy się za kim i za czym będą tęsknić ci, którzy odejdą – str.26 Dokąd na wakacje? Letnie plany uczniów i nauczycieli – str.27 Duża przerwa – fotoreportaż z życia naszej szkoły – str.28 Nie samą nauką uczeń żyje, czyli ciekawe wydarzenia z życia klas III – str.32 Tydzień z życia gimnazjalistki – tuż przed balem… - str. 34 Mój pierwszy bal całkowicie nieobiektywna relacja z Balu Absolwentów 2011 – str. 35 Żyję intensywnie… - jak zawsze kilka stron z prywatnego dziennika pani dyrektor – str. 36 KLEKS ABSOLWENT PISMO ZESPOŁU SZKÓŁ CZERWIEC 2011 IM. ZIEMI LUBELSKIEJ W NIEMCACH 2(42)/2011

Transcript of ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki...

Page 1: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

W numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010? – str.5 Złota lista ZS w Niemcach, a w niej najlepsi uczniowie w r. szk. 2010/2011 – str.6 Szkolny gwiazdozbiór prezentuje sylwetki najlepszych trzecioklasistów – str. 8 W zdrowym ciele zdrowy duch – zwycięzcy i laureaci konkursów – str. 9 Absolwenci 2011, czyli z kim żegnamy się w tym roku – str. 12 A gimnazjum żal – dowiemy się za kim i za czym będą tęsknić ci, którzy odejdą – str.26 Dokąd na wakacje? Letnie plany uczniów i nauczycieli – str.27 Duża przerwa – fotoreportaż z życia naszej szkoły – str.28 Nie samą nauką uczeń żyje, czyli ciekawe wydarzenia z życia klas III – str.32 Tydzień z życia gimnazjalistki – tuż przed balem… - str. 34 Mój pierwszy bal – całkowicie nieobiektywna relacja z Balu Absolwentów 2011 – str. 35 Żyję intensywnie… - jak zawsze kilka stron z prywatnego dziennika pani dyrektor – str. 36  

KLEKS ABSOLWENT

PISMO ZESPOŁU SZKÓŁ CZERWIEC 2011 IM. ZIEMI LUBELSKIEJ W NIEMCACH 2(42)/2011

Page 2: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 ____________________________________________________________________________________________

2  

Drodzy Czytelnicy! Przekazujemy w Wasze ręce najnowsze wydanie szkolnej

gazetki KLEKS. Tym razem nosi ona tytuł KLEKS ABSOLWENT, gdyż w dużej mierze poświęcona jest absolwentom Gimnazjum w Niemcach rocznik 2011. Jednak mamy nadzieję, że poruszona problematyka zainteresuje wszystkich: uczniów, rodziców, mieszkańców naszej miejscowości. Znajdziecie tu materiał całkiem poważny i taki, który trzeba czytać z przymrużeniem oka. Jest tu wszystko, co powinno się znaleźć w każdej dobrej gazecie ☺.

Życzymy milej lektury Redakcja

Z ostatniej chwili!! Z przyjemnością informujemy, że poprzedni numer naszej

szkolnej gazetki – KLEKS niezaWODNY – zdobył I miejsce w Konkursie Ekologiczno-Regionalnym pod patronatem Lubelskiego Kuratora Oświaty „Lubelszczyzna- Moja Mała Ojczyzna”. Autorkami tego projektu są uczennice klasy IIA gimnazjum w Niemcach: Justyna Dymek, Donata Łukasiewicz i Anna Zamecka, a opiekunami p. Agnieszka Boguta i p. Marek Gruda – nauczyciele ZS w Niemcach. Nagrodzonej gazetki szukajcie w bibliotece szkolnej.  ********************************************************************************************* 

SZKOLNE ŻNIWA 2011

6! -WYŻEJ ŚREDNI czyli wyniki sprawdzianu po klasie szóstej

Opracowanie: Maria Wójtowicz Dnia 5.04. br. uczniowie klas szóstych pisali swój

pierwszy ważny egzamin – sprawdzian po klasie szóstej. Sprawdzian miał charakter zewnętrzny. Testy układała w tej samej wersji dla wszystkich szkół w Polsce Centralna Komisja Egzaminacyjna. Sprawdzają je nauczyciele - egzaminatorzy, nie znający uczniów, ponieważ prace są kodowane. Celem sprawdzianu było zbadanie, w jakim stopniu uczniowie kończący szkołę podstawową opanowali umiejętności opisane w standardach egzaminacyjnych. Podczas sprawdzianu badano pięć umiejętności: czytanie, pisanie, rozumowanie, korzystanie z informacji oraz wykorzystywanie wiedzy w praktyce.

W naszej szkole do sprawdzianu przystąpiło 66 uczniów z trzech klas szóstych. W teście rozwiązywanym przez uczniów było 26 zadań. 20 z nich to zadania zamknięte - należało wskazać jedną prawidłową odpowiedź spośród czterech podanych. W zestawie było również kilka zadań otwartych - uczeń musiał sam napisać odpowiedź.

Wyniki tegorocznego sprawdzianu poznaliśmy 27.05.2011r. Klasa 6a zdobyła 27,1 pkt., czyli 68% możliwych punktów do zdobycia. Klasa 6b otrzymała 26,6 pkt., co stanowi 67% punktów, a klasa 6c - 25,7 pkt., czyli 64% pkt. Średnia liczba punktów naszych uczniów wynosiła 26,5 pkt. (66%). Jest to średnia wyższa od średniej gminy, powiatu, województwa, OKE (Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Krakowie) i kraju. Nasza szkoła uplasowała się w staninie 6 - wyżej średnim. Jak wypadli sami uczniowie?

Bardzo wysoką punktację uzyskało sześcioro uczniów. Ci uczniowie uplasowali się w staninie bardzo wysokim (37-35 pkt.): Paulina Styś, kl 6c – 37 Piotr Kowalczyk, kl. 6a - 36 Aleksandra Wójtowicz, kl. 6a - 36 Olga Meksuła, kl. 6a - 35 Karolina Rarak, kl. 6b - 35 Marcin Caban, kl. 6c - 35 Stanin wysoki (34-32pkt.) zdobyło aż 13 uczniów naszej szkoły. Są to: Sławomir Karpiński, kl. 6a - 34 Norbert Budzyński, kl. 6c - 34 Adam Dziedzic, kl. 6c - 34 Bartłomiej Gajuś, kl. 6c - 34 Łukasz Poprawa, kl. 6c - 34 Mateusz Sokołowski, kl. 6a - 33 Dominik Stachura, kl. 6b - 33 Katarzyna Kaczor, kl. 6a - 32 Łukasz Kamiński, kl. 6b - 32 Kamila Kulik, kl. 6b - 32 Weronika Parafiniuk, kl 6b - 32 Martyna Wojtyła, kl. 6b - 32 Mateusz Bartosik, kl. 6c - 32 W staninie wyżej średnim uplasowało się również 13 uczniów, a w staninie średnim - 12. Jest to duża grupa naszych uczniów o średnim i znacznym potencjale. Wszyscy zostali dobrze przygotowani do następnego etapu kształcenia.

Uczniom klas szóstych gratulujemy i życzymy wysokich wyników w gimnazjum.

Page 3: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________

3

OCENIANIE ZEWNĘTRZNE

SZKOLNE ŻNIWA czyli dlaczego jesteśmy dumni z wyników egzaminu gimnazjalnego…

Opracowała: Elżbieta Kotelba

W dniach 12, 13 i 14 kwietnia uczniowie klas III całego kraju przystąpili do egzaminu gimnazjalnego. W kolejnych dniach sprawdzane były umiejętności z części humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej oraz z języka nowożytnego (w naszej szkole był to język angielski). We wszystkich częściach było do zdobycia po 50 punktów. W rekrutacji do szkół średnich liczone są wyniki z dwóch pierwszych części. W naszej szkole do egzaminu przystąpiło 83 uczniów. Na wyniki czekali, w pełnym napięciu, wraz z rodzicami, nauczycielami i dyrekcją szkoły do 15 czerwca.

A oto tegoroczne zestawienie wyników:

Średnia liczba punktów Część humanistyczna Część matematyczno -

przyrodnicza Język angielski

Szkoła 28,6 27,1 28,9 Gmina 27,8 25,1 27,1 Powiat 26,4 23,2 25,2 Województwo 26,4 23,8 27,4 Kraj 25,3 23,6 28,3

Oznacza to, że każdy uczeń naszego gimnazjum (statystycznie rzecz ujmując) ma o 7,4 punktu więcej, niż jego przeciętny kolega w kraju!

Oto nasi najlepsi (biorąc pod uwagę wynik liczący się w rekrutacji - max 100p):

Katarzyna Gromek Jakub Dobosz Igor Caban Katarzyna Dziedzic Karolina Stachura

kl. IIIA – 91p kl. IIID – 88p kl. IIIA – 88p kl. IIIC – 88p kl. IIIB – 87p

Marta Branica Justyna Gruda Kamil Królik Katarzyna Malinowska Kamila Janicka

kl. IIIA – 85p kl. IIIA – 83p kl. IIIB – 82p kl. IIIA – 80p kl. IIIC – 80p

Damian Kozieł Michał Denkiewicz Kinga Urbaś Agnieszka Hamera Anita Szwaj

kl. IIIB – 79p kl. IIID – 77p kl. IIID – 76p kl. IIIC – 76p kl. IIIA – 76p

Pomimo tego, że w tym roku wyniki z języka angielskiego nie mają wpływu na liczbę punktów liczonych w rekrutacji do

szkół średnich, warto przedstawić osiągnięcia uczniów najlepszych w tej dziedzinie:

Karolina Wójtowicz Jakub Dobosz Igor Caban

kl. IIID – 50p kl. IIID – 49p kl. IIIA – 47p

Maciej Górny Katarzyna Gromek Paulina Duda

kl. IIIA – 47p kl. IIIA – 46p kl. IIIC – 46p

Katarzyna Dziedzic Luiza Kosmowska

kl. IIIC – 46p kl. IIIB – 45p

Życzymy Wam podobnych osiągnięć na maturze!

Prawdziwym miernikiem poziomu ucznia jest wynik w tzw. skali staninowej, w której wyniki uczniów w całym kraju są

podzielone na 9 staninów. Podobnie określa się wyniki staninowe dla szkół. Służą one między innymi do oceny ich pracy. Zestawienie wyników naszego gimnazjum wygląda tak:

Stanin /rok szkolny 2001/02 2002/03 2003/04 2004/05 2005/06 2006/07 2007/08 2008/09 2009/10 2010/11

9 najwyższy (4%szkół) 8 bardzo wysoki (7% szkół) 7 wysoki (12%szkół) M M M M H M H M H 6 wyżej średni (17% szkół) M M H H H M H 5 średni (20%szkół) M H H H 4 niżej średni (17% szkół) 3 niski (12%szkół) 2 bardzo niski (7% szkół) 1 najniższy (4%szkół) H - wynik w części humanistycznej M - wynik w części mat-przyrodniczej

Oznacza to, że tylko 11% szkół w Polsce ma wynik lepszy od naszego!!!

Page 4: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________

  4

Warto zwrócić uwagę na pewne pułapki w interpretacji wyników egzaminów. Oto kilka przykładów:

1. „Z części humanistycznej uzyskałem 22p, a z matematyczno-przyrodniczej 20p. Lepiej napisałem z polskiego” To rozumowanie jest błędne. Wynik z części humanistycznej jest wynikiem plasującym się w staninie niżej średni, zaś z części matematycznej oznacza średni poziom, więc bardziej zadowolony powinieneś być z drugiego wyniku. Nie można porównywać punktacji z różnych części egzaminu!

2. „Moja córka w 2008 roku zdobyła z części matematyczno-przyrodniczej 42p, syn w tym roku ma z tej części również 42p. Oboje napisali tak samo.” Nieprawda! Wynik córki plasował się w staninie wysokim (11% uczniów piszących egzamin miało wynik lepszy od wyniku córki), zaś syna w najwyższym. W tym staninie znalazło się tylko 4% uczniów w kraju, wliczając również laureatów olimpiad zwolnionych z egzaminu z wynikiem 50p. Nie należy porównywać punktami wyników z różnych lat!

3. „Czy 21p z części matematyczno-przyrodniczej to dużo, czy mało?” Zależy, w którym roku. W 2002 taki wynik był wynikiem niskim, w 2004- średnim, zaś w 2009 niżej średnim. Ta sama liczba punktów w różnych latach może oznaczać różny poziom umiejętności!

4. „Jedna ze szkół ma średni wynik egzaminu wyższy niż druga szkoła. Pierwsza szkoła uczy lepiej.” Niekoniecznie! Niektóre szkoły mają możliwość wyboru uczniów z wysoką średnią, bądź bardzo dobrym wynikiem ze sprawdzianu po szkole podstawowej, Szkoły rejonowe (jak nasza) tej możliwości nie mają. Bardziej wiarygodny obraz pracy szkoły pokazuje EWD – edukacyjna wartość dodana. Jest to porównanie wyników sprawdzianu po 6 klasie SP z wynikami egzaminu gimnazjalnego. Na stronie internetowej http://elipsy.ewd.edu.pl/ istnieje możliwość poznania EWD dla każdego polskiego gimnazjum i liceum.

Dla Gimnazjum nr 1 w Niemcach EWD dla części humanistycznej w latach 2008-2010 prezentuje się następująco: zaś w części matematyczno-przyrodniczej tak:

Page 5: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS ____________________________________________________________________________________________

5  

OPINIE ABSOLWENTÓW 2010

JAK MINĄŁ ROK? Takie pytanie zadaliśmy absolwentom naszego gimnazjum, rocznik 2010. To wśłaśnie oni, dokładnie rok temu, byli w takiej samej sytuacji, jak Wy teraz. Musieli podjąć pierwszą w swoim życiu dorosłą decyzję: Jaką szkołę wybrać? Mamy nadzieję, że ich opinie ułatwią Wam wybór przyszłej szkoły ponadgimnazjalnej.

Agnieszka Widyńska (Zespół Szkół Ekonomicznych im. A. i J. Vetterów w Lublinie) Najważniejsze przedmioty w mojej szkole to ekonomika i obsługa ruchu turystycznego. Polecam ją uczniom, którzy lubią organizować wycieczki lub brać w nich udział. Jest też profil hotelarski. Plusy tej szkoły to: wysoki poziom (chociaż niektórzy myślą, że niski), lokalizacja w centrum miasta i liczne wyjazdy zagraniczne.

Kamil Włodarczyk (IV LO im. S. Sempołowskiej w Lublinie)

Dlaczego „ Czwartek” może sie podobać? Może dlatego, że widoczna jest dominacja płci

pięknej. Ten argument zapewne przemówi do chłopaków. Inna zaleta szkoły to dogodna lokalizacja, blisko dworca PKS. Szkoła ta nie "więzi" ucznia, można swobodnie z niej wychodzić. Nauka stoi na wysokim poziomie, a pierwszoklasista ma do wyboru liczne języki obce: angielski, niemiecki,

hiszpański, francuski, rosyjski oraz łaciński. Ola Czyżyk (II LO im. J. Zamoyskiego w Lublinie) Zamoy to szkoła, w której nie ma czasu na nudę, ciągle coś się dzieje. Warto wspomnieć „Zwierciadła” (3-dniowe spotkania teatralne). Jest też Majówka Filarecka (ubrani na biało idziemy krokiem poloneza na Plac Litewski i tam robimy „piknik”), Ogrody Sztuk (ulica Ogrodowa nagle ożywa, a my przenosimy się do przeszłości). Poza tym mamy przystojnych chłopców i ładne dziewczyny. Panuje tutaj cudowna atmosfera, spowodowana obecnością bardzo fajnych, ciekawych i miłych zamoyszczaków (w tym niezawodnych absolwentów z gimnazjum w Niemcach). Poza tym szkoła jest usytuowana w bardzo dobrym miejscu (wszędzie blisko – spacer na dworzec zajmuje ok.15 minut).

Monika Boguta (III LO im. Unii Lubelskiej w Lublinie)

Unia to miejsce otwarte dla wszystkich. Zapewnia wysoki poziom kształcenia, zarówno w klasach humanistycznych, jak i tych z przedmiotami ścisłymi. To szkoła bardzo dużych możliwości. Każdy znajdzie w niej szansę na rozwijanie swoich pasji. Do Unii powinni wybrać się Ci, którzy nie wierzą w pogłoski o katorżniczej pracy po nocach i zbyt wymagających nauczycielach. Atmosfera w szkole jest bardzo ciepła i przyjazna, żeby nie powiedzieć „rodzinna”. Polecam III LO każdemu trzecioklasiście.

Opracowanie: Jakub Dobosz, Michał Denkiewicz kl. IIID

Page 6: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 ____________________________________________________________________________________________

6  

ZŁOTA LISTA ZESPOŁU SZKÓŁ W NIEMCACH

NAJLEPSI ’2011 SZKOŁA PODSTAWOWA

KLASY 1-3 W klasach 1 – 3 na koniec roku szkolnego 2010/2011 wyróżniono 84 osoby spośród zapisanych 182 uczniów. Do klas trzecich uczęszcza 68 osób, z tego 34 wyróżnia się w nauce i wzorowo zachowuje. W klasach drugich takich osób jest 27 (zapisanych – 61) i 23 w klasach pierwszych (uczęszcza najmniej - 53 osoby). Doceniamy wkład pracy dzieci, wysiłek, zaangażowanie (również rodziców), uwzględniamy możliwości uczniów, dlatego każdy uczeń otrzyma nagrodę książkową. Wszystkim wyróżnionym gratulujemy i życzymy sukcesów w przyszłym roku, zaś pozostałym, by powiększyli grono wyróżnionych.

SZKOŁA PODSTAWOWA KLASY 4-6

4a 4b 4c Jadwiga Łucka -Drozd Barbara Józefacka Marek Gromaszek

Rodak Aleksandra Gawlak Karol Wójtowicz Amelia Dziuba Kinga Kotelba Wojciech Puchacz Anna 

5,30 wz 5,10 wz 5,10 bdb 4,90 wz 4,90 bdb 4,80 wz

Bartosik Katarzyna Bogusz Aleksandra Wysok Emilia Bartosik Marek Kowalik Karol Mazurek Oktawia Bartosik Paulina Wolińska Wiktoria Rzeczycki Piotr Włodarczyk Izabela

5,60 wz 5,40 wz 5,30 wz 5,20 wz 5,20 bdb 5,20 wz 5,10 wz 5,10 wz 5,00 bdb 4,80 wz

Wojtowicz Aleksandra Dobosz Dominika Danielak Krzysztof Sośnicka Aleksandra Fus Szymon Stachura Natalia

5,60 wz 5,30 wz 5,30 wz 5,00 wz 4,90 wz 4,80 wz

5a 5b 5c Mirosław Choina Marzena Kowal - Dolińska Skrzypek Monika

Alagaratnam Kasha Osiak Julia Boguta Natalia Kępka Szymon Borawska Agata Barczak Patrycja Kochanowska Paulina

5,40 wz 5,40 wz 5,30 wz 5,30 wz 5,10 wz 4,80 wz 4,80 wz

Nowak Paulina Drozd Paulina Nieznaj Kamila Mularczuk Klaudia Kusak Laura

5,50 wz 5,20 wz 5,20 wz 4,90 wz 4,80 wz

Stanisławska Patrycja Tujaka Oliwia Pikula Małgorzata Grzelak Weronika Stefaniak Aleksandra Sobolewska Sylwia Kruczek Iga Baran Kacper

5,50 wz 5,50 wz 5,30 wz 5,20 wz 5,20 wz 4,90 wz 4,80 wz 4,80 wz

6a 6b 6c Maria Wójtowicz Mariola Sidor Małgorzata Kot

Wójtowicz Aleksandra Kaczor Katarzyna Meksuła Olga Grygiel Edyta Włodarczyk Diana Krawicka Dagmara Kowalczyk Piotr Kuzioła Justyna

5,55 wz 5,36 wz 5,36 wz 5,09 wz 4,91 wz 4,82 wz 4,82 wz 4,82 wz

Wójtowicz Marlena Rarak Karolina Kulik Kamila Cyrankiewicz Aleksandra Kamiński Łukasz Urbaś Agnieszka Hunek Karolina Waga Jakub

5,36 wz 5,18 wz 5,09 wz 5,00 wz 5,00 wz 4,91 wz 4,82 wz 4,82 bdb

Styś Paulina Dobosz Weronika Kądziela Patrycja Caban Marcin Gajuś Bartłomiej Dziedzic Adam

5,55 wz 5,27 wz 5,27 wz 5,09 wz 5,09 wz 4,91 wz

Opracowanie: Stanisława Żuławska

Page 7: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS ____________________________________________________________________________________________

7  

GIMNAZJUM

IA IB IC ID Jolanta Nowak -

Urbaś Marzena Włodarczyk zast. Natalia Winiarska

Monika Tokarska Wojciech Waśkowicz

Trąbka Andżelika 5,07 wz

Grygiel Iga 5,00 wz Urban Natalia 4,87 wz

Aleksandra Dziuba 4,80 wz

Justyna Urbaś 5,27 wz Natalia Brzozowska

5,00 wz Magdalena Sawka

4,93 db

Michalina Bijak 5,13 wz Sandra Kądziela

4,80 bdb

IIA IIB IIC

Jerzy Wójcik Danuta Dziedzic Anna Ejnik Chacińska Joanna 5,07 wz Jóźwik Aleksandra

4,80 wz Skiba Marta

Gawdzik Katarzyna Czyżyk Karolina Kasperek Natalia Urban Gabriela Caban Gabriela Paszkowska Marta Staszek Emilia

5,27 wz 5,13 wz 5,07 wz 5,00 wz 4,87 wz 4,80 wz 4,80 wz 4,80 wz

IIIA IIIB IIIC IIID

Anna Małek Mariola Jabłońska Krzysztof Barszcz Katarzyna Iwańczuk Gromek Katarzyna

5,33 wz Branica Marta 5,27 wz Malinowska Katarzyna

5,20 wz Szwaj Anita 5,13 wz Igor Caban 4,80 bdb

Stachura Karolina 5,13 wz

Ręba Aleksandra 5,00 wz

Kosmowska Luiza 4,87 wz

Stefaniak Paweł 4,80 wz

Katarzyna Dziedzic 5,27 wz

Agnieszka Hamera 5,13 wz

Kamila Janicka 4,80 wz

Dobosz Jakub 5,67 wz Grygiel Mateusz

4,86 wz Urbaś Kinga 4,80 wz Denkiewicz Michał

4,80 wz

Opracowanie: Marta Stefaniak

Page 8: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 ____________________________________________________________________________________________

8  

Opracowanie: Joanna Chacińska, Aleksandra Lipska, kl. IIA

SYLWETKI

SZKOLNY GWIAZDOZBIÓR Drodzy czytelnicy! Przedstawiamy Wam nasz szkolny gwiazdozbiór. Są to osoby, które najjaśniej świeciły na firmamencie swojej klasy. Z każdej klasy wybraliśmy jednego reprezentanta, który uzyskał najwyższą średnią ocen na koniec klasy III i wzorowe zachowanie. Oto oni.

Imię: Katarzyna Nazwisko: Gromek Klasa: III A Średnia ocen: 5,33 Ulubiony przedmiot: matematyka Wymarzona szkoła: II LO im. Jana Zamojskiego Plany na przyszłość: architekt Autorytet: rodzice, Jan Paweł II Znak zodiaku: Panna Hobby: Czytanie książek, np. „Jeżycjada” Zwierzęta: Pekińczyk Vivi Ulubiony gatunek muzyki: pop, rock Coś od siebie: „wolę logikę, niż kucie na pamięć” 

Imię: Karolina Nazwisko: Stachura Klasa: III B Średnia ocen: 5,13??? Ulubiony przedmiot: WOS Wymarzona szkoła: III LO im. Unii Lubelskiej Plany na przyszłość: ekonomista Autorytet: mama Znak zodiaku: Ryby Hobby: jazda na rolkach Zwierzęta: 3 koty, 2 psy Ulubiony gatunek muzyki: rap, rock Coś od siebie: „Nie lubię się uczyć, ale łatwo mi to przychodzi. Dużo zapamiętuję z lekcji. Lubię chodzić do szkoły” 

Imię: Katarzyna Nazwisko: Dziedzic Klasa: III C Średnia ocen: 5,27 Ulubiony przedmiot: matematyka Wymarzona szkoła: V LO im. Marii Skłodowskiej- Curie Plany na przyszłość: architekt, grafik komputerowy Autorytet: mama Znak zodiaku: Wodnik Hobby: sztuka Zwierzęta: Świnka morska, pies, kot Ulubiony gatunek muzyki: rock, metal Coś od siebie: „Mimo, że mam łatwość uczenia, nie lubię się uczyć” 

Imię: Jakub Nazwisko: Dobosz Klasa: III D Średnia ocen: 5,67 Ulubiony przedmiot: matematyka, fizyka Wymarzona szkoła: II LO im. Jana Zamoyskiego Plany na przyszłość: architekt Autorytet: Nicola Tesla- fizyk Znak Zodiaku: Waga Hobby: Książki fantastyczne, „Adamantowy pałac” Zwierzęta: brak, posiada muchołówkę Ulubiony gatunek muzyki: rock, muzyka klasyczna Coś od siebie: „Mimo że mam wysoką średnią nie uczę się dużo i nie lubię tego robić. Większość zapamiętuję z lekcji” 

Page 9: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

9  

KONKURSY 2010/2011

W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH Uczniowie Zespołu Szkół im. Ziemi Lubelskiej w Niemcach osiągnęli największe sukcesy w następujących konkursach:

KONKURSY RECYTATORSKIE XI Lubelski Festiwal Herbertowski I miejsce: Izabela Kuchciak IIB w kat. gimnazjum,

nl. A. Małek XLIV Turniej Poezji Dziecięcej – Lublin – etap wojewódzki Laureat: Dorota Choina 1c, nl. E.Bartosik Wyróżnienia: Izabella Koperska 3a, nl. M. Piekarczyk Anna Malinowska 3b, nl. D. Porzak Agnieszka Czuchryta 3c, nl. B.Malinowska

KONKURSY LITERACKIE XIX Wojewódzki Konkurs Literacki „Moje Boże Narodzenie”

Wyróżnienie: Natalia Pydyś ID, nl. A. Boguta II Międzyszkolny Konkurs Autorskiej Poezji i Prozy organizowany przez Zespół Szkół nr 5 im. Jana Pawła II w Lublinie Wyróżnienie: Natalia Pydyś ID, nl. A. Boguta III Konkurs Poetycki „Przyroda Jaką Znam” Wyróżnienie: Katarzyna Malinowska IIIA i Katarzyna Dziedzic IIIC, nl. A. Małek

KONKURSY MAEMATYCZNE XV Konkurs Matematyczny im. ks. dra F. Jakóbczyka organizowany przez XXI LO im. św. Stanisława Kostki w Lublinie Laureat: Jakub Dobosz IIID, nl. E. Kotelba Międzynarodowy Konkurs Matematyczny Kangur ‘2011 Kategoria Maluch (Max 120p) 107,5p. - Wójtowicz Amelia 4a, nl. J. Łucka- Drozd 101,5p. - Wojciech Kotelba 4a, nl. J. Łucka- Drozd 92,5p. - Dorota Łucka 3b, nl. D. Porzak

KONKURSY TEATRALNE Wojewódzki Przegląd Teatrów Dziecięcych pod patronatem Lubelskiego Kuratora Oświaty „Inscenizacje 2011” Wyróżnienie dla grupy teatralnej „Malinki” za dobór muzyki w spektaklu „Nie ma tego złego” nl. B. Malinowska

KONKURSY PLASTYCZNE IV Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „Wymarzona Wakacyjna Podróż” Wyróżnienie: Aleksandra Tarnas 2b

Page 10: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

10 

Konkurs plastyczny pod patronatem Konsula Honorowego Republiki Federalnej Niemiec „Znane osobistości i wynalazki niemieckie w ilustracjach dzieci i młodzieży” I miejsce w kategorii szkół podstawowych Karol Frączek 5a

KONKURSY INNE Konkurs Kolęd „Bóg się Rodzi” Kl. 1-3 Zespoły I miejsce: kl. 3a II miejsce: kl. 1a III miejsce (ex quo): kl. 3b VI Powiatowy Festiwal Piosenki „Niezapomniane melodie” Ciecierzyn 2011 I miejsce (ex quo): Karolina Wójtowicz IIID, nl. I. Bachonko Międzyszkolny Konkurs Lublin Stolica Kultury 2016 organizowany przez III LO im. Unii Lubelskiej w Lublinie III miejsce: Kinga Urbaś, Jakub Dobosz i Michał Denkiewicz III D, nl. A. Boguta Konkurs na prezentację multimedialną „Rodem warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel” II nagroda: Gabriela Urban IIC Dodatkowo jej praca zdobyła nagrodę publiczności; nl. A. Małek , R.Staszek Konkurs Ekologiczno - Regionalny „Lubelszczyzna – Moja Mała Ojczyzna” III edycja „Między Wisłą a Bugiem” I miejsce: Gimnazjum nr 1 w Niemcach - A. Zamecka, D. Łukasiewicz i J. Dymek IIA - za przygotowanie KLEKSA niezawodnego, nl. A. Boguta, M. Gruda II Wojewódzki i X Międzyszkolny Konkurs

Informatyczny „Mistrz Komputera” dla uczniów szkół podstawowych I miejsce: Norbert Budzyński 6c, nl. J. Wójcik

KONKURSY SPORTOWE GIMNAZJUM

Opracowanie: Monika Tokarska, Krzysztof Barszcz Tenis stołowy

Gimnazjada Powiatowa drużynowo: III miejsce - Michał Denkiewicz IIID, Paweł Kostyła IIB, Piotr Kostyła ID indywidualnie: III miejsce - Michał Denkiewicz IIID, Piotr Kostyła ID II miejsce w Półfinale Powiatowym Gimnazjady Indywidualnej dziewcząt: Daria Kostyła ID II miejsce w Półfinale Powiatowym Gimnazjady Drużynowej dziewcząt: Daria Kostyła, Michalina Bijak ID I miejsce w Półfinale Powiatowym Gimnazjady Drużynowej: Michał Denkiewicz IIID, Paweł Kostyła IIB, Piotr Kostyła ID

Piłka nożna III miejsce w półfinale powiatowym w halowej piłce nożnej chłopców w Garbowie

II miejsce w Powiatowym Turnieju Piłki nożnej „Coca-Cola” 2011 rok Denkiewicz Michał IIID, Kaliszyk Karol IIID, Głaz Ernest IIC, Stefaniak Bartłomiej III B, Stefaniak Paweł IIIB, Marciniak Marcin IIA, Lipski Adrian IIIB, Baranowskim Damian IIIB, Kostyła Piotr ID, Smoliński Piotr IIIB. III miejsce w Powiatowym Turnieju Piłki nożnej w kat. klas gimnazjalnych Denkiewicz Michał IIID, Kaliszyk Karol IIID, Głaz Ernest IIC, Stefaniak Bartłomiej IIIB, Stefaniak Paweł IIIB, Marciniak Marcin IIA, Lipski Adrian IIIB, Baranowskim Damian IIIB, Kostyła Piotr ID, Smoliński Piotr IIIB, Dziuba Karol IIC, Sim Michał IIIB, Kasperek Kamil IIB, Kucio Maciej II B.

Pływanie I miejsce w Powiatowej Indywidualnej Gimnazjadzie: Karol Dziuba IIC

Page 11: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

11  

II miejsce w Powiatowej Indywidualnej Gimnazjadzie: Wioletta Małyska ID

SZKOŁA PODSTAWOWA

Opracowanie: Małgorzata Kot, Marek Gromaszek Igrzyska Młodzieży Szkolnej w roku 2010/2011

Pływanie Finał powiatu Dziewczęta: miejsce I: Wojtowicz Aleksandra miejsce III: Stefaniak Aleksandra Chłopcy: miejsce III: Gajuś Bartłomiej

Tenis stołowy

Finał powiatu miejsce II: Kozłowski Dominik

Piłka koszykowa dziewczęta Półfinał powiatu - III miejsce: Kuzioła Justyna, Kądziela Patrycja, Dobosz Weronika, Marcinek Karolina, Wojtyła Martyna, Wojtowicz Marlena, Kaliszyk Aleksandra, Kowalik Agnieszka, Kochanowska Paulina, Rarak Karolina, Nowak Paulina

Piłka siatkowa dziewczęta Drużyna: Wojtowicz Marlena, Rarak Karolina, Kulik Kamila, Renflejsz Paulina, Kuzioła Justyna, Kądziela Patrycja, Zdeb Agnieszka, Dobosz Weronika, Marcinek Karolina, Boguta Natalia, Drozd Paulina, Kochanowska Paulina, Nowak Paulina, Kowalik Agnieszka, Kaliszyk Aleksandra, Sobolewska Sylwia, Rafacz Paulina Finał powiatowy - II miejsce - Czwórki Półfinał powiatowy - I miejsce - Trójki Półfinał powiatowy - I miejsce - Czwórki

Piłka siatkowa chłopcy Półfinał powiatowy - II miejsce: Czwórki: Kozłowski Dominik, Brzozowski Bartosz, Kowalczyk

Piotr,, Wojtowicz Łukasz, Waga Jakub, Gajuś Bartłomiej, Prokop Mateusz, Bartosik Mateusz, Caban Marcin, Karpiński Sławomir, Stelmach Andrzej Trójki: Bagijew Damian, Dymek Marcin, Kępka Szymon, Groszek Hubert, Walenciuk Szymon, Góźdź Wojciech

Piłka ręczna chłopcy Eliminacje powiatowe - II miejsce: Waga Jakub, Stelmach Andrzej, Bujak Gracjan, Caban Marcin, Prokop Mateusz, Gajuś Bartek, Kowalczyk Piotr, Poprawa Łukasz, Bartosik Marek.

Piłka ręczna dziewczęta Eliminacje powiatowe - III miejsce: Wojtyła Martyna, Rarak Karolina, Kuzioła Justyna, Kądziela Patrycja, Dobosz Weronika, Marcinek Karolina, Kaliszyk Aleksandra, Renflejsz Paulina, Zdeb Agnieszka

Piłka nożna chłopcy Eliminacje powiatowe - II miejsce: Bujak Gracjan, Gajuś Bartek, Prokop Mateusz, Stelmach Andrzej, Wojtowicz Łukasz, Waga Jakub, Kowalski Piotr, Karpiński Sławomir, Brzozowski Bartosz, Kępka Szymon, Maj Sebastian

Piłka nożna dziewczęta Eliminacje powiatowe - III miejsce: Kaliszyk Aleksandra, Kowalik Agnieszka. Kuzioła Justyna, Kochanowska Paulina, Rarak Karolina, Wojtowicz Marlena, Kądziela Patrycja, Dobosz Weronika, Marcinek Karolina, Dominik Alicja Mistrzostwa Polski Juniorów i Juniorów Młodszych w Kaliszu w pływaniu Krzysztof Porzak: III miejsce stylem grzbietowym na dystansie 50 m III miejsce stylem klasycznym na dystansie 50 m V miejsce stylem dowolnym na dystansie 50 m I miejsce w Turnieju Klas Szóstych Szkół Podstawowych Gminy Niemce o Puchar im. Patrona ZPO w Ciecierzynie Bł. Bpa W. Gorala: Aleksandra Wojtowicz, Paulina Styś, Olga Meksuła, Patrycja Kądziela, Aleksandra Cyrankiewicz, Weronika Parafiniuk, Dagmara Karwicka, Bartłomiej Gajuś, Łukasz Wojtowicz, Marcin Caban  

Odpowiedzi do quizu ze strony 26: 1. p. Agnieszka Boguta 2. p. Ania Małek 3. p. Kasia Iwańczuk 4. p. Marta Stefaniak 

Page 12: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

12  

ABSOLWENCI ’2011 KLASA IIIA

1. Banach Albert 2. Branica Marta 3. Caban Igor 4. Domonik Anna 5. Dudek Bartłomiej 6. Fim Damian

7. Górny Maciej 8. Gromek Katarzyna 9. Gruda Justyna 10. Kozieł Magdalena 11. Kruk Paweł 12. Krzywicka Marta

13. Malinowska Katarzyna 14. Sławińska Iga 15. Stasek Piotr 16. Szczęch Grzegorz 17. Szwaj Anita 18. Ścibura Łukasz

19. Tkaczyk Konrad 20. Walczewski Sebastian 21. Włodarczyk

Małgorzata 22. Wójcik Monika

LITERACKIE MINI PORTRETY… 1. Albercik to nasz klasowy „Bananek”. Z każdym rozmawia i uśmiecha się do koleżanek. Każdego ranka rękę podaje, Z uśmiechem na twarzy się nie rozstaje. (A.B.) 2. Kolczyki do bluzki dopasowane, Spodnie zawsze wyprasowane. To nasza Marta - koleżanka miła, Która o słabych ocenach nawet nie śniła. (M.B.) 3. Igorek to nasz klasowy profesorek. Przewraca oczami, okulary zakłada, Włosy na żel zawsze układa ☺ (I.C.)

4. Do szkoły często nie chodziła, Dziwne zwolnienia przynosiła. Z koleżankami na lekcjach gadała, A potem o temat się pytała. (A.D.) 5. Bartuś lubi dłużej pospać, Z łóżkiem ciężko mu się rozstać. Mieszka sobie pod lasem, W piłkę lubi kopnąć czasem. (B.D.) 6. Damian piłką się interesował, Prawie nie wagarował ☺ Z jego wiedzą różnie bywało, Jedynek w dzienniku często przybywało. (D.F.)

7. Maciek - muzyk trzeciej A - Na gitarze dobrze gra. Choć Szopenem nazywany, Ma na życie inne plany. (M.G.) 8. Kasia - Tuptuś niegdyś zwana - Zawsze jest zapracowana. Z każdym w przyjaznych stosunkach żyje, Ma zawsze umyte zęby, uszy i szyję. (K.G.) 9. Z Gosią w ławce siedziała, Na lekcjach pilnie słuchała. Gazetki przed pięćdziesiątką robiła, Ale się tym nie męczyła. (J.G.)

Page 13: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

13  

10. Fotografią się fascynowała, Na bierzmowanie imię „Weronika” wybrała. Ze szkoły wraca na rowerze. Czy deszcz, czy śnieg, choroba jej nie bierze. (M.K.) 11. Przez Igora „Figiem” zwany, Zawsze jest wyluzowany. Lubi paluszki na lekcji jeść, Wszystkim zawsze mówi cześć. (P.K.) 12. Jak fryzjerka profesjonalna, Raz była ruda, a raz czarna. Wypadki często miewała, Szkołę przez chorobę opuszczała. (M.K.) 13.”Malinka” nasza kochana Na czarno prawie zawsze chodzi ubrana. Na lekcjach ciągle „umierała”, Do wszystkich się uśmiechała. (K.M.) 14. Recytować z emocjami potrafiła, Poezję nadzwyczaj lubiła.

Poglądami swymi nas zaskakiwała. Chemii wprost nie cierpiała. (I.S.) 15. „Skuter” jak nikt lubił motory. Nie chodził do szkoły, kiedy był chory. Motoryzacją się interesuje, Skuterek swój często poleruje. (P.S.) 16. Grzesio to Pawła kumpel wspaniały, Do min strojenia wręcz doskonały. Na lekcjach rzadko cicho siedział: „Rysio to nie ja, to mój brat” – powiedział. (G.Sz.) 17. Anitkiem przez vipów nazywana, Jest również bardzo rozgadana. W reprezentacji szkolnej była, Z wszystkimi w zgodzie żyła. (A.Sz.) 18. Łukasz- chłopak jest nieśmiały, Lubi czwórki a nie pały. W zieloną bluzę się co dzień ubiera, Mimo że słońce na dworze wszystkich rozbiera. (Ł.Ś.)

19. Boniek, nasz klasowy śmieszek, Na sumieniu niejeden ma grzeszek. Kolegów posiada bez liku, Kiedy ich spotka, narobi krzyku. (K.T.) 20. Sebastian, żartobliwie „Najaranym” zwany, Na nogach nie ma żadnej rany. Opalony zawsze pierwszy jest, Nie bez przyczyny to chłopak the best ☺ (S.W.) 21. Wojtek, Damian, Marcin, Ryś - Gosia zna tych chłopców nie od dziś. Z Justyną zawsze razem wszędzie… Ciekawe, jak w przyszłości będzie? (M.W.) 22. Anki i Madzi koleżanka. Obcy dla niej przedmiot to… skakanka. Na w-f nigdy nie ćwiczyła, Zwolnień lekarskich też nie przynosiła. (M.W.)

JEJ PORTRET…

Nasza Pani Ania… Panią Anię poznaliśmy 1 września 2008 roku. Wtedy

nie wiedzieliśmy, co nas czeka, ale uśmiech naszej nowej wychowawczyni rozładował napiętą atmosferę. „Tak zaczęła się nasza wspólna przygoda, my byliśmy młodzi, Pani… trochę bardziej doświadczona”;-)

Pani Anna Małek to wysoka, elegancka kobieta o blond włosach i niebieskich oczach. Ubiera się gustownie, stosownie do okazji i dość kolorowo. Elementem rozpoznawczym naszej wychowawczyni są kwiaty – jako motywy na bluzkach i tunikach oraz przypięte w formie efektownych brosz. Pani Ania nosi piękną, wyrazistą biżuterię, która zawsze doskonale dopełnia jej strój. Musimy przyznać, że Jej „image” jest bardzo ciekawy.

Przez trzy wspólnie spędzone lata zdążyliśmy poznać się i wzajemnie oswoić;-) Pani Ania to osoba sympatyczna, obowiązkowa i niezwykle wrażliwa. Każdego darzy życzliwością, jest tolerancyjna i można porozmawiać z nią o każdym problemie. Dzięki odpowiedzialności, systematyczności i sumienności naszej wychowawczyni o wszystkich sprawach dowiadywaliśmy się na czas. Należy zaznaczyć, że p. Małek emocjonalnie i „z sercem” podchodzi do wszystkich spraw. Liczą się dla Niej: dobre wychowanie, szacunek do wszystkich i grzeczność. Pani Ania niezwykle ceni sobie kulturę osobistą i dbałość o tradycję – czego przykład sama nam daje. Niektórzy nasi koledzy twierdzą, że jako nauczycielka jest zbyt wymagająca (według jednego z nich „nigdy nie odpuszczała nikomu pracy domowej”),

większość jest jednak wdzięczna za przekazaną w przystępny sposób wiedzę.

Pani Ania ma rozliczne pasje i zainteresowania. Nasza wychowawczyni to polonistka, która kocha to, co robi i jest „pedagogiem z powołania”. W związku z tym interesuje się oczywiście literaturą i poezją. Jak mówi jedna z naszych

Page 14: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

14  

koleżanek, „Pani Ania interesuje się wszystkim, co związane z kulturą. Muzea, teatry, wystawy i kina (oczywiście bez jedzenia☺) to jej żywioł”.

Czas zastanowić się, co naszą wychowawczynię denerwowało. Jedno jest pewne – „bylejakość”, minimalizm i „nicnierobienie” były tępione. To o tych postawach tak często mówiliśmy podczas godzin wychowawczych.

Na długi czas zapamiętamy ustawianie nas parami przed „pięćdziesiątką” – to element obowiązkowy przed każdą lekcją. Spośród powiedzonek i charakterystycznych słów najbardziej zapamiętamy wspomniane wcześniej „minimalizm” i „bylejakość”. Niektórzy zaś twierdzą, że ulubione słowa Pani Ani to… „praca domowa”☺.

Pisząc o naszej wychowawczyni, nie sposób zapomnieć o naszej wychowawczyni pomocniczej – Pani Renacie Staszek. Pani Ania i Pani Renia tworzą razem duet doskonały. Świetnie dogadują się na płaszczyźnie prywatnej

i zawodowej. Nasza zaprzyjaźniona bibliotekarka angażowała się w życie klasy. Przez dwa ubiegłe lata regularnie, podczas godzin wychowawczych, odwiedzaliśmy Ją w czytelni, gdzie p. Renia próbowała zarazić nas miłością do książek – ZA CO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!

Teraz słowo skierowane bezpośrednio do Pani Ani Małek. Wiemy, że słowa nie wyrażą wszystkiego, co chcielibyśmy Pani powiedzieć i za co podziękować. Dziękujemy za trzy wspaniałe wspólne lata, Pani ciepło, troskę i wyrozumiałość. Cieszymy się, że mieliśmy tak wspaniałą wychowawczynię. Na zawsze zostanie pani w naszej pamięci! Już zazdrościmy kolejnej klasie, którą weźmie Pani pod swoje skrzydła.

DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA!!!

W imieniu wdzięcznej IIIA Marta Branica i Kasia Gromek

HISTORIA KLASY IIIA We wrześniu 2008 roku w klasie „A” spotkali się

uczniowie z Rudki Kozłowieckiej, Niemiec i Nasutowa. W sumie były to 23 osoby. Po kilku dniach dołączyła do nas,

jako 24, Marta Krzywicka. Nie znaliśmy się jeszcze, więc początki były trudne. Jednak po pewnym czasie każdy znalazł swoją grupę znajomych.

W drugiej klasie opuściło nas dwóch kolegów: Konrad Barwiński i Kamil Porzak. Zamiast nich przyszły dwie dziewczyny: Asia Woźniak, która przeniosła się do nas z Łucki i Uma, uczennica z Czeczenii. Niestety, towarzyszyły nam tylko przez rok.

Trzecią klasę zaczęliśmy w gronie 22 osób. Mamy nadzieję, że tyle świadectw zostanie rozdanych na zakończenie nauki.

Przez trzy lata mieliśmy okazję poznawać się bliżej podczas różnych wyjazdów (gdzie zawsze pilnie wszystko notowaliśmy ☺). Jednak najbardziej zgrani staliśmy się dopiero pod koniec trzeciej klasy. Wszyscy zaczęli się czuć dobrze w tej klasie, kiedy przyszedł czas pożegnania. Myślimy, że każdy będzie miło wspominał gimnazjum w Niemcach i klasę „A”.

OKIEM WYCHOWAWCZYNI…

Moje Dzieci Drogie ;-) IIIA… Kolejna IIIA… Jaka była? Jak ją zapamiętam?

Bo że zapamiętam, to nie ulega wątpliwości… Nie było łatwo, ale przecież nikt nie obiecywał, że będzie… Przybyło mi kilka siwych włosów (na szczęście są dobre farby -;), kilka zmarszczek;-), dużo nowych doświadczeń… Często było pod wiatr i pod górkę… Czasem bardzo bolało coś, co dla niektórych było dobrą zabawą… Czasem było przykro, kiedy wszystkie działania, propozycje, chęć pokazania czegoś więcej były przez pewną grupę odbierane jako zło konieczne… A może niektórym się wydawało, że w ten sposób pokażą swoją niezależność?…

Nie było łatwo, ale udało się dotrwać do końca. Finiszujemy, a życie wszystko zweryfikuje…

Na szczęście, czas ma zbawienne działanie, mam nadzieję, że złagodzi przykre wspomnienia i będziemy pamiętać tylko te dobre, o których chcę napisać. A było ich

dużo! Bo przecież moja IIIA to grupa 22 różnych indywidualności, z różnymi zainteresowaniami, pasjami i pomysłami na życie… Są „sławne” osobistości: Boniek, Albercik, Chopin, Skuter… ;-) Są miłośnicy poezji, dobrej książki, sportu, motorów, koni, muzyki, tańca, sztuki, komputera, nowinek technicznych, spotkań towarzyskich… Są specjaliści od „sprzętu” klasowego i nie tylko, „złote rączki” od okien, jest grupa „gazetkowa” ;-)… Są wolontariusze i osoby udzielające się w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży. Są osoby, na które zawsze mogłam liczyć i których wsparcie pomagało wtedy, kiedy było bardzo źle. Często byłam pod wrażeniem ich dojrzałości i zrozumienia. Tym osobom szczególnie dziękuję.

IIIA ma też na swym koncie sukcesy, z których jestem bardzo dumna. Wystarczy wspomnieć Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Wierność Chrystusa, wierność Kapłana”, w którym

Page 15: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

15  

Kasia M. zdobyła tytuł laureata czy Wojewódzki Konkurs Literacki „Moje Boże Narodzenie” , w którym z kolei Kasia G. została laureatem. I wiadomość z ostatniej chwili: nagrody dla Igora C. i Kasi G. w Międzyszkolnym Interdyscypli-narnym Konkursie „Najlepszy z Najlepszych”. Do tego dochodzą jeszcze międzyszkolne i szkolne konkursy recytatorskie, literackie, fotograficzne, wiedzowe, w których moja klasa przez trzy lata zdobywała nagrody i wyróżnienia. Jest się czym pochwalić -;)

Byłam dumna, kiedy widziałam moich uczniów angażujących się w życie szkoły, biorących aktywny udział w uroczystościach szkolnych. Nie zapomnę pięknych recytacji na wieczorkach poetyckich, udanych występów podczas rożnych imprez szkolnych. To chwile, dla których warto było się trudzić. Tym bardziej, że nie trzeba było nikogo zbyt mocno namawiać do występów.

Do tego dochodzą jeszcze udane wyjazdy (chociaż nie wszyscy wszędzie jeździli), m.in. do Warszawy, Nałęczowa, Kozłówki, na Roztocze, do Białowieży, a także kilkakrotnie do pobliskiego Lublina. Z uśmiechem będę wspominać radosne spotkania z okazji Dnia Chłopaka (ogromne brawa dla dziewczyn za pomysłowe przygotowanie niespodzianek dla kolegów, nie tylko prezentów…) i wzruszające, pełne ciepłych uczuć Wigilie klasowe, po których rosła nadzieja, że teraz będzie już tylko lepiej.

Mogłabym jeszcze wymienić klika innych dobrych zdarzeń. One są i one zostaną miłymi wspomnieniami…

MOJE DZIECI DROGIE ;-) Starałam się być z Wami na co dzień oraz w chwilach

szczególnie dla Was ważnych i uroczystych. Cieszyłam się, kiedy coś Wam się udawało i przeżywałam Wasze porażki. Widziałam, jak się zmieniacie, rozwijacie, poszukujecie

własnej drogi. Niektórzy czasem gdzieś się zagubili… Widziałam Wasze starania i radość ze zwycięstwa. Widziałam też starania, które nie zawsze przynosiły oczekiwane efekty. Ważne, że próbowaliście i nie poddawaliście się, kiedy coś nie wychodziło. Widziałam też bunt niektórych z Was i chęć pokazania, że na niczym Wam nie zależy. Ale widziałam też, że czasami to tylko poza, maska, gra… Teraz opuszczacie mury naszej szkoły. Wierzę, że po latach będziecie dobrze ją wspominać.

A na koniec ostatnia ;-), ale chyba najtrudniejsza i taka na całe życie praca domowa: Rozpoczynacie kolejny etap swojej podróży przez życie… Jaki będzie? Życzę Wam, aby była to piękna podróż, choć na pewno niełatwa. Odnajdźcie odpowiedniego przewodnika, który wskaże Wam właściwy szlak w Waszej podróży. Miejcie ideały i realizujcie je. Odkrywajcie świat i wartości, którym trzeba być wiernym. Miejcie odwagę przeciwstawiać się złu. Nie ulegajcie tandetnym modom i wygodnictwu. Nie bójcie się czasem iść pod prąd. Umiejcie zachwycić się pięknem, które Was otacza. Nie zagubcie tego, co ważne i czego nie można kupić za żadne pieniądze. Miejcie czas dla siebie, drugiego człowieka, Boga. Nie zapominajcie o uśmiechu i młodzieńczej radości. Nie zapominajcie, że kiedyś byliście dziećmi ;-) Bądźcie mądrymi i przede wszystkim dobrymi ludźmi, bo „pochylamy się przed mądrością, ale klękamy przed dobrocią”…

Dziękuję Wam i Waszym Rodzicom za wspólnie spędzony czas.

Szczęśliwej podróży… Anna Małek

Page 16: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

16  

KLASA IIIB 1. Baranowski Damian 2. Edilkhanova Uma 3. Gawrońska Edyta 4. Grądek Przemysław 5. Kosmowska Luiza 6. Kozieł Damian

7. Królik Kamil 8. Lipski Adrian 9. Maszkowski Łukasz 10. Mrozek Karolina 11. Prill Izabela 12. Rachańczyk Karolina

13. Rafacz Karolina 14. Ręba Aleksandra 15. Sikora Anna 16. Sim Joanna 17. Sim Michał 18. Smoliński Piotr

19. Stachura Karolina 20. Stefaniak Paweł 21. Stefaniak Bartłomiej 22. Sterniczuk Radosław

LITERACKIE MINI PORTRETY… 1. Damian „Danio” Baranowski Przez nas zwany królem wioski, Uprawia sport znakomity, Przy nim każda ma rozkwity. (D.B.) 2. Uma, chociaż na początku Nie była kąpana we wrzątku, Teraz się już rozgadała I ruskiego nauczała. (U.E.) 3. Edyta cicha jest i nieśmiała, Lecz to koleżanka niemała. Nieraz już nam pomogła I nigdy nas nie zawiodła. (E.G.) 4. Chociaż wciąż w metina gra, Jego ranga nie jest zła, Optymistą jest kolega, Przy nim nie śmiać się wręcz nie da. (P.G.)

5. W chórze śpiewa, szybko biega, W piłkę grywa tak jak trzeba. Czy już wiecie, kto to jest? Przecież to Luiza fest! (L.K.) 6. Chociaż to się nie wydaje, Ponad poziom wciąż wystaje, Na skuterze z wiatrem gna, Wszystkie drogi wkoło zna. (D.K.) 7. Dobrych ocen już nie zbiera, Wszystkim gra na nerwach nieraz, Wciąż wybuchy powoduje, Recytacją się zajmuje. (K.K.) 8. Adrian to fajny chłopak, Ale z wiedzą jest na opak. Chociaż ciągle expi, dropi, To wyrosną z niego chłopi. (A.L.)

9. Łukasz miły to jest ktoś, Kto w bicepsie ma „sto coś”. I z powodu tejże wady, Nikt nie może dać mu rady. (Ł.M.) 10. Artystyczna to jest dusza, Swym obrazem głaz porusza. Choć jedynki ma w dzienniku, My lubimy ją bez liku. (K.M.) 11. A ta nasza Iza – wesoła dziewczyna, Jak do niej podejdziesz, w swe kleszcze Cię wcina. Uśmiechem wesołym i żartem dobija, Z nią każda chwila wesoło przemija. (I.P.) 12. Chociaż skryta z niej dziewczyna, Z każdym miło tu poczyna,

Page 17: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

17  

Prawie wcale się nie złości, I naucza o grzeczności. (K.R.) 13. Chociaż z gór jej pochodzenie, My lubimy ją szalenie. Ona – Krysia, no i Ruda, Jej nie straszna żadna nuda. (K.R.) 14. Ola zawsze jest sumienna, No a także niecodzienna, Tańczy, śpiewa, recytuje, Bo ambicją się cechuje. (A.R.) 15. Ania – wieczna optymistka, Da uśmiech każdemu z daleka czy z bliska, PIH-a słucha całe dnie, Kto w niej nie zakocha się? (A.S.)

16. Asia – urokliwa dziewczyna, Dawała ściągać i tego nie wypomina, O niej nie istnieje negatywna uwaga, Uczy się dobrze, a brat jej nie pomaga. (J.S.) 17. „Pasimisiem” każdy człowiek, W naszej klasie Simka zowie. „Bardzo miły z niego człek”, Każdy w naszej klasie rzekł. (M.S.) 18. Choć go „Kozą” przezywamy, Choć mu nieraz dokuczamy, Na nim zawsze polegamy, W nim kolegę swego mamy. (P.S.) 19. Uczennica to jest pilna, Czasem bywa trochę dziwna. „Carolem” przez nas zwana, W klasie zawsze uwielbiana. (K.S.)

20. Jest to piłkarz w GKS-sie, Zawsze uśmiech szczery niesie. I choć to uczeń nie jest wzorowy, Dla nas zawsze wyjątkowy. (P.S.) 21. Bartek to przyjaciel Dania, Zawsze chętny do gadania. To jest wariat nasz klasowy Oraz mistrz fortepianowy. (B.S.) 22. A Radek Sterniczuk, nazywany „Muchą”, Nie dał jeszcze nigdy odpocząć mym uszom. Wciąż mówi i mówi, rozgadany taki, Szybko go polubią i inne chłopaki. (R.S.)

JEJ PORTRET…

„Generalnie rzecz biorąc…” Dość wysoka, młoda (chociaż skończyła już 18 lat ☺)

brunetka o dużych brązowych oczach, otoczonych długimi, dobrze wytuszowanymi pięknymi rzęsami. Wyróżnia ją delikatny makijaż oraz elegancki skromny ubiór ozdobiony ulubioną złotą biżuterią. Zawsze zorganizowana oraz perfekcyjnie przygotowana do prowadzenia zajęć. Inteligentna i oczytana. Można z nią porozmawiać na wiele różnych tematów. Uprzejmość i wysoka kultura osobista to jej atuty. Emanuje z niej ciepło i sympatia, którymi obdarza uczniów. Interesuje się psychologią i polityką. Potrafi włożyć do głowy historię i wos. „Generalnie rzecz biorąc” oraz „Wygrałeś wycieczkę do kosza” to powiedzonka, których nie brakuje na jej lekcjach ☺.

Kto to taki? Generalnie rzecz biorąc, wszyscy już

wiedzą. To pani Mariola Jabłońska – nasza wychowawczyni.

Dostała nas pod swoje skrzydła półtora roku temu, kiedy pani Joanna Piekarczyk (nasza poprzednia wychowawczyni) opuściła nas i została wicedyrektorem. Początki nie były łatwe. Pojawiało się sporo spięć i nieporozumień, ale zwykle udawało się nam znaleźć wyjście z sytuacji. Z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień było już tyko lepiej. Przez półtora roku poznaliśmy się całkiem dobrze. Czasem rozumieliśmy się już bez słów. Wystarczyło spojrzenie naszej Pani, by wiedzieć, że coś jest nie w porządku. A przecież nie raz i nie dwa zdarzyło nam się przeskrobać to i owo ☺.

Nasza wychowawczyni to osoba bardzo wyjątkowa. Podziwiamy ją za jej osobowość

i wewnętrzne piękno. Jesteśmy jej wdzięczni za wszystko, co otrzymaliśmy. Za to, że uczyła nas nie tylko historii i wos-u, ale przede wszystkim mądrego życia.

Pani Mariolu, dziękujemy. Przepraszamy za wszelkie trudności, za wszystkie smutki i żale. Te gorsze chwile wyrzucamy, a te wspaniałe na zawsze pozostaną w naszych serach.

Kończy się nasza wspólna przygoda. Teraz każdy z nas pójdzie w swoją stronę, do innej szkoły, ale zawsze z ciepłym wspomnieniem Wychowawczyni z gimnazjum.

IIIB

Page 18: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

18  

HISTORIA KLASY IIIB

Liczba uczniów klasy B z roku na rok się zmieniała. Raz rosła, raz malała. Uczniowie przybyli z Rudki, Nasutowa, Zalesia, Swobody, Niemiec i Woli Niemieckiej. Razem przeżyliśmy wiele trudnych, ale i wspaniałych chwil. Na pewno długo pozostaną w naszych sercach. Na początku było nam naprawdę trudno, nie potrafiliśmy się dogadać. Teraz jednak trudno będzie się nam rozstać.

W pierwszej klasie naszą wychowawczynią była Pani Joanna Piekarczyk. Nie było łatwo, „ścigała” nas za każdą godzinę nieobecności i za złe oceny. W drugiej klasie naszą wychowawczynią została Pani Mariola Jabłońska. Nadal byliśmy rozliczani z naszych małych i dużych grzeszków. Obu paniom jesteśmy bardzo wdzięczni za opiekę. Będziemy dobrze wspominać te trzy lada nauki. Naszym skromnym zdaniem nasza klasa jest NAJLEPSZA! ;)

OKIEM WYCHOWAWCZYNI…

„Wszystko co dobre, szybko się kończy…” Dla mnie to koniec współpracy z IIIB, ale dla Was –

Moi Uczniowie – to dopiero początek. Po wakacjach po raz kolejny rozpoczniecie niemal wszystko od początku. Nowi nauczyciele, znajomi i oczywiście nowe wyzwania, ale jestem pewna, że doskonale sobie poradzicie. Tak przecież było tu w gimnazjum, gdzie szybko odnaleźliście swoje miejsce i zaczęliście działać. Cieszę się, że próbowaliście swoich sił w różnych konkursach, że rozwijaliście swoje zdolności sportowe, plastyczne czy literackie.

Z radością patrzyłam na Luizę i Olę, które uczestniczyły w konkursach recytatorskich, angażowały się w wolontariat, śpiewały w chórze i włączały się w przygotowanie wielu akademii. Czasem było tego tak dużo, że aż sama dziwiłam się temu, jak świetnie dajecie sobie radę. Ale w swoich działaniach nie byłyście osamotnione. Z przyjemnością oglądałam prace plastyczne Karoliny. Cieszyłam się że

chłopcy realizowali swoje pasje, odnosząc sukcesy sportowe, choć pewnie nie raz zadrżała mi ręka, gdy patrząc na oceny podpisywałam zgodę na Wasz udział w zawodach. Ale przecież… nie samą nauką uczeń żyje.

Właśnie dlatego będę miło wspominać także wspólne, choć nieliczne wyjazdy. Z ogromnym sentymentem będę wracać do naszej ostatniej klasowej Wigilii, którą tak pięknie przygotowaliście. Dla mnie to był jeden z tych momentów, w których pokazaliście, że jeśli czegoś naprawdę chcecie, to potraficie swój cel osiągnąć.

Dziękuję Wam za to, że w wielu sprawach mogłam liczyć na Waszą pomoc i zrozumienie, choć w naszych relacjach pewnie nie zawsze było łatwo, ale dzięki temu nie było też nudno. Dziękuję również Waszym Rodzicom za współpracę i odpowiednią reakcję w sytuacjach, które tego wymagały.

Drodzy uczniowie, przez ostatnie trzy lata mieliście wiele okazji, by przygotować się do dorosłego życia, by nauczyć się samodzielności i odpowiedzialności za siebie i innych. Teraz każdy z Was pójdzie inną drogą. Jaka ona będzie? To już zależy od Was i Waszych wyborów.

Ja, wraz z p. Joanną Piekarczyk, która również była Waszą wychowawczynią, mamy nadzieję, że każdy z Was będzie przemierzał swoją drogę z głową pełną ideałów i marzeń, nie zapominając nigdy o tym, co najważniejsze.

„Szczęśliwej drogi już czas…” Wasza Wychowawczyni

Mariola Jabłońska

Page 19: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

19  

KLASA IIIC 1. Brzozowski Patryk 2. Bugzel Klaudia 3. Duda Paulina 4. Dziedzic Katarzyna 5. Fus Aneta

6. Futyma Izabela 7. Golińska Aleksandra 8. Grzeszczak Karolina 9. Hamera Agnieszka 10. Janicka Kamila

11. Kubik Marta Anastazja 12. Obroślak Łukasz

Marcin 13. Oleszek Marek 14. Pydyś Paulina

15. Słomka Sebastian 16. Urban Wioletta 17. Wójtowicz Paulina

LITERACKIE MINI PORTRETY… 1. Pierwszy numer to Patola, przykład książkowego mola Zakochany wciąż po uszy, więc z myśleniem się nie ruszy. (P.B.) 2. Dołączyła w trzeciej klasie, Osoba o średniej masie. Mimo kłótni i sporów, ma wielu amatorów. (K.B.) 3. Kto w klimatach reggae siedzi? Czasem chętnie nas odwiedzi. Twierdzi wciąż, że nic nie umie, Ale za to wszystko rozumie . (P.D.) 4. ”Stefan” ciągle nam maluje, Manga? Portret? – Wyczaruje! Do nauki pełna chęci, geografia ją wciąż kręci. (K.D.)

5. Włosy całkiem ładnie farbuje, Rzadko kiedy się maluje. Bardzo chętnie robi zdjęcia, Choć nie ma o tym pojęcia. (A.F.) 6. Książki czyta bardzo chętnie, przy lekturach jednak "więdnie". Jej mottem słowo "nie wiem" jest, Dla każdego ma zawsze miły gest. (I.F.) 7. Cicha woda brzegi rwie, A ona często spóźnia się. Lecz to nie wina lenia, tylko od szkoły niezłego oddalenia. (A.G.) 8. Na polskim z Kasią w ławce siedzi, głupoty rzadko kiedy bredzi. Czyta chętnie fantastykę i uwielbia też plastykę. (K.G.)

9. Na matematyce się denerwuje i w zeszycie coś rachuje. Na Lipową się wybiera, więc oceny dobre zbiera. (A.H.) 10. Blond dziewczyna, uśmiechnięta, szkoła to dla niej żadna udręka. W przyszłości chce leczyć zwierzęta, ale od nauki głowa jej pęka. (K.J.) 11. Ona to... ulubienica, Pana Krzysia uczennica, Ach ta Marta! Grzechu warta! Jest jak najmocniejsza karta. (M.K.) 12. W kosza całkiem nieźle gra i oceny średnie ma. Dziewczyny raczej nie poszukuje, Uczucia przy komputerze lokalizuje. (Ł.O.)

Page 20: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

20  

13.W szkole czasem się pokazuje I nigdy nie pisze, co pani dyktuje. Mieszka na „piątce”, kolegów ma wielu, każdy woła do niego „ej, przyjacielu!” (M.O.) 14. Pinia mała, uśmiechnięta, czasem bywa też nadęta.

Foszki strzela, robi miny, ale to kawał fajnej dziewczyny. (P.P.) 15. Uczy się indywidualnie, a to zadanie niebanalne. Jeździ z nami na wycieczki I chętnie zapakowałby książki do teczki. (S.S.)

16.Trochę marudna, czasem niezbyt miła, Ale się z nami bardzo lubiła. Angielski to dla niej okropna męka, od nauki głowa jej ciągle pęka. (W.U.) 17. Tylko po boisku biega. Futbol to prawie jej kolega. Siatkówka – nowa koleżanka, A przyjaciółka to – skakanka. (P.W.)

JEGO PORTRET…

Wuefista w każdym centymetrze… Nasze pierwsze wrażenie o wychowawcy? Młody,

przystojny brunet o brązowych oczach z charakterystyczną plamką. Na dodatek… w dresie, czyli wuefista w każdym centymetrze, a ma ich sporo.

Na długiej przerwie, w drodze do stołówki, zamienia się w prawdziwego maratończyka. Patrzy na jadłospis, lekko się uśmiecha. Już wiadomo, co jest na obiad – BARSZCZ. Biorąc pod uwagę, że każdy lubi barszcz, nasz wychowawca jest… przepyszny:).

Mimo, że trudno dogadać się z młodzieżą w naszym wieku, Panu Krzysiowi wychodziło to nie najgorzej. Oczywiście zdarzały się pewne spięcia i nieprzyjemne sytuacje, lecz nie trwały one długo, ponieważ „Zawsze jest spoko, loko, luz i spontan”. Bardzo lubiliśmy naszego wychowawcę, pomimo tego, że bywaliśmy niedoinformowani o pewnych rzeczach. Wtedy sprawy w swoje ręce brali inni nauczyciele, bądź gospodarz.

Pan Barszcz był troskliwy i opiekuńczy. Kazał nam na godzinie wychowawczej odrabiać pracę domową z matematyki i uczyć się na WOS. Jak każdy, ma swoje hobby. W jego przypadku jest to ping-pong. W tej dziedzinie nie ma sobie równych.

Naszego wychowawcę cenimy za to, że podjął się takiego wyzwania, jak wychowanie naszej „ciężkiej” klasy.

DZIĘKUJEMY za przymkniecie oka na niektóre sprawy. PRZEPRASZAMY za wszelkie niedomówienia i przykrości.

K. Dziedzic, A. Hamera, K. Janicka, M. Kubik Klasa IIIC

HISTORIA KLASY IIIC

Trzyletnia podróż IIIC 21 osób – tyle było nas w klasie I, gdy po raz pierwszy

spotkaliśmy się w szkole jako gimnazjaliści. Naszym wychowawcą został nauczyciel wf-u, co dla wielu osób było lekkim zaskoczeniem. Zalesie, Leonów, Niemce i Wola Niemiecka – tam mogliśmy znaleźć nowych znajomych. Nowi nauczyciele, starzy znajomi, ale były też całkiem nowe, nieznane nam wtedy jeszcze, twarze: Łukasz, Iza i Monika. Nasz wychowawca, wchodząc do pokoju nauczycielskiego na przerwie, nie mógł odgonić się od skarg na znaną w całej szkole, niegrzeczną klasę IC. Uwagi? Było ich o wiele za dużo. Nawet nie starczyło miejsca w dzienniku, dlatego mieliśmy założony tzw. "Dzienniczek Kubusia Puchatka", który z czasem również zapełniał się uwagami. Ale jakoś dotrwaliśmy do końca pierwszej klasy. W tym czasie nasz

kolega – Sebastian Słomka – otrzymał nauczanie indywidualne.

W II klasie nasz stan wynosił 20 osób. Odeszli od nas: Bartek Biskup, Joanna Dziewulska, Kamil Klimowicz i Grzegorz Urbaś. Zyskaliśmy jednak nowych "ananasów": Aleksandrę Golińską, Karola Kamińskiego, który ani razu nie zaszczycił nas swoją obecnością na lekcjach ani w naszej szkole. Powitaliśmy również kolegę z Czeczenii: Ramzana, który nie został z nami do końca roku. Koleżanka – Monika Sobolewska – nie pokazała się nawet na rozpoczęciu roku, ponieważ została przeniesiona do innej szkoły, ale na liście uczniów klasy IIC było umieszczone jej imię i nazwisko. Więc klasę II ukończyliśmy w 17 osób.

Page 21: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

21  

Wszystkie sukcesy i porażki w klasie III przeżywaliśmy w gronie 17 osób. Opuścili nas: Kamil Kozdrój i Sebastian Pietrzak, a z klasy IIID przyszła do nas Klaudia Bugzel. Nowym uczniem był również Marek Oleszek. Tutaj należy dodać, że klasa IIIC zyskała opinię grzecznych aniołków i każdy nauczyciel z wielkim uśmiechem na twarzy szedł w naszym kierunku. Tak też dotarliśmy do końca trzyletniej podróży, podczas której z roztrzepanych dzieciaków, staliśmy się dojrzałymi i odpowiedzialnymi ludźmi. Było trochę łez, dużo uśmiechu i jeszcze więcej radości. A teraz czas zakończyć ten rozdział życia i zacząć nowy, o wiele trudniejszy…

Paulina Duda kl. IIIC OKIEM WYCHOWAWCY…

Ananasy z mojej klasy Klasa IIIC obecnie liczy 17 uczniów – 13 dziewcząt i 4

chłopców. Jest najmniej liczna z klas III, ale przecież ilość nie świadczy o jakości.

Było to moje pierwsze wychowawstwo w tej szkole.

Otrzymałem kilku chłopców „rodzynków” oraz dziewczyny, posiadające duże ambicje. To sprawiło, że wyzwanie stało się jeszcze większe.

W klasie między uczniami panowała zawsze dobra

atmosfera, nie było przejawów agresji, kłótni, złośliwości. Wszyscy współpracowali w grupie, z dużą życzliwością, choć czasem z małymi, delikatnymi niejasnościami. Były one jednak natychmiast wyjaśniane i życie wracało do normy. Uczniowie bardzo chętnie uczestniczyli w wielu przedsięwzięciach na terenie szkoły, takich jak: akademie i uroczystości szkolne, wolontariat, konkursy plastyczne, geograficzne, sportowe, muzyczne. Chętnie reprezentowali i promowali szkołę. Dążyli do uzyskania jak najlepszych wyników nauczania, z mniejszym lub większym skutkiem, ale zawsze z dużym zaangażowaniem i poświęceniem.

Moi wychowankowie posiadali dużo ambicji, wewnętrznych możliwości, odkrywali swoje talenty i pasje, nie tylko w murach szkoły, ale także poza nią. Odkrywali, co jest najważniejsze w życiu, rozwijali swoją wiedzę życiową.

Chciałbym Wam bardzo serdecznie podziękować za trzyletnią współpracę. Dziękuję również Waszym Rodzicom.

Życzę Wam dalszych sukcesów oraz spełnienia marzeń. A na zakończenie dedykuję Wam te oto słowa: Idź przez życie pewnie, Nie lękając się niczego, I zawsze kochaj drugiego.

Wasz wychowawca Krzysztof Barszcz

KLASA IIID 1. Batorska Wioletta 2. Denkiewicz Michał 3. Dobosz Jakub 4. Gliwka Sandra 5. Grygiel Mateusz 6. Jelinek Marta

7. Kaliszyk Karol 8. Klępka Rafał 9. Klimowicz Anita 10. Korgol Daniel 11. Krocz Katarzyna 12. Marcinek Agnieszka

13. Marcinek Małgorzata 14. Markowiak Mateusz 15. Rarak Aneta 16. Turowski Sebastian 17. Urbaś Katarzyna 18. Urbaś Kinga

19. Walacz Tomasz 20. Wasilewski Michał 21. Wilkos Małgorzata 22. Włodarczyk

Aleksandra 23. Wójtowicz Karolina

Page 22: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

22  

LITERACKIE MINI PORTRETY… 1. Ona ładnie się uśmiecha To klasowa jest pociecha, Zawsze modnie się ubiera, Do Top Model się wybiera. (W.B.) 2. Misio sporty wciąż uprawia, lecz przegranej się obawia. Gdy u celu jest już blisko, to osiąga prawie wszystko. (M.D.) 3. To kujonek nasz kochany, zawsze siedzi uchachany. Chociaż wszyscy mamy dwóje, On nam wiernie kibicuje! (J.D.) 4. Tę osóbkę każdy zna, bo chłopaków tylu ma. Jeden Zenon, drugi Zdzich… sama nie pamięta ich. (S.G.) 5. Bardzo miły gość to jest, Zna biologię, ma też gest! Uczy się bez zająknienia, Bo on wielkie ma marzenia. (M.G.) 6. Oto super blond dziewczyna, Co „Psią” akcję tu zaczyna. Jest urocza, serce ma, Tobie też kawałek da… (M.J.)

7. Uwielbia boiska kolor zielony, Sporty uprawia jak szalony. Gdy zaśpiewa, tłum się wzrusza, A ten w „gałę” kopać rusza… (K.K.) 8.Ten to siły dużo ma, Bo swą sztangę dobrze zna. Od dziewczyn opędzić się nie może, Gdy w wakacje rusza nad morze. (R.K.) 9. Jest cichutka, no i skryta, O nic nigdy nas nie pyta. Talent wielki do tańca ma. Poprosisz, pochwali się raz dwa. (A.K.) 10. On to bardzo był spokojny I nie wszczynał z nikim wojny. W głowie rzadko miał głupoty, Ale zbierał średnie noty. (D.K.) 11.A to śliczna jest kruszynka. Zawsze miła jest jej minka. A jak przyjdzie co do czego, To pomoże Ci kolego! (K.K.) 12. "Ziuta" – tak ją nazywamy, W chórze chętnie jej słuchamy. W siatę gra na SKS-ie, Potem rękę w gipsie niesie… (A.M.)

13. Gibka jest, wysportowana, Na zawody świetnie przygotowana. Zawsze pomoże, doradzi, wysłucha… mamy w niej pogodnego 'ducha'! (M.M.) 14. Oto brunet nasz przystojny, Zawsze siedzi niespokojny. Walczyć dobrze także umie, bo kickboxing on trenuje. (M.M.) 15. Ta dziewczyna nie jest cicha, Nikt z nas nie wie, na co czyha. Mądra, fajna, dużo gada… No i wie, co jej wypada… (A.R.) 16. Poniedziałek to czy środa Nie ma go, a to szkoda! Na spacery chodzi z psem, Najwyższy z niego w klasie men. (S.T.) 17. To przemiłe jest dziewczątko, Śliczne, skromne łabędziątko. Zawsze była super grzeczna A chwilami niebezpieczna… (K.U.) 18. Kto tu rządzi? Przecież Ona! Chociaż czasem jest spóźniona, Długie nogi, piękny włos, Ciągle chce zabierać głos! (K.U.)

Page 23: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

23  

19. Kumpli swoich wiernych miał, Z nimi czasem wpadał w „szał”. A na co dzień senny chłopak Z wiedzą trochę był na opak. (T.W.) 20. A ten chłopczyk tak już miał, Że nam z lekcji czasem wiał. Ciągle sobie plecak gubił,

I kiełbasę zawsze lubił. (M.W.) 21. Chociaż przyszła w drugiej klasie, Czuje się tu na wypasie! Zawsze chętna do rozmowy, A śmiech ma wprost odlotowy! (M.W.) 22. Miła, śliczna to osoba, W szkole wszystkim się podoba.

Anglik pilnie swój szlifuje, Bo na Czwartek już startuje! (A.W.) 23. Suzi to dziewczyna taka, Ogra w piłkę każdego chłopaka. Jest to jednak dobra cecha, bo przy tym się pięknie uśmiecha. (K.W.)

JEJ PORTRET…

Mrs. Kate Pierwszego września 2008 roku, do sali nr 5 weszła

osóbka niewielkiego wzrostu. W pierwszej chwili myśleliśmy, że to nowa koleżanka, jednak po chwili okazało się, iż poznaliśmy właśnie naszą nową wychowawczynię, panią Kasię.

Pani Kasia jest osobą pogodną i sympatyczną, dlatego od razu ją polubiliśmy. Przez te 3 lata zawsze służyła pomocą, znajdowała wyjście z trudnych sytuacji, rozwiązywała klasowe konflikty. Nie tak dawno sama była w naszym wieku, dlatego tak dobrze rozumie nasze problemy. Jest otwarta na wszelkiego rodzaju wyjazdy pozalekcyjne, bardzo chętnie poświęca nam swój czas. Wielokrotnie próbowała nas zabrać na seans do kina, lecz przez „świetne zorganizowanie” naszej klasy taki wyjazd nigdy nie doszedł do skutku. Nie potrafi się na nas długo gniewać, nawet ucieczki całą grupą z angielskiego szybko zapadały w niepamięć. U niej zawsze można wyrazić własne zdanie. Nieprzygotowania do lekcji ostro egzekwuje wstawianiem kropek, poza tym traktuje nas jak własne dzieci. Z równowagi jest w stanie wyprowadzić ją tylko Mateusz M.,

którego rozmów i „błyskotliwych” uwag nie może pozostawić bez swojego komentarza. Tradycją p. Kasi jest kupowanie nam na koniec roku lodów. Pasją wychowawczyni jest fotografia, na każdej wycieczce uwiecznia nasze wygłupy, „sweet dzióbki” oraz zdjęcia grupowe. Mimo tego, że lekcje w naszej szkole (klasie) nie należą do prostych, po pracy lubi dobrze się bawić na koncertach rockowych. Nigdy nie zapomnimy tych wszystkich wyjazdów, Wigilii oraz Wielkanocy klasowych. Jesteśmy wdzięczni losowi, że trafiła nam się tak wspaniała wychowawczyni. Wszyscy bardzo mile wspominamy te 3 lata, które minęły nam tak szybko...

Jedno jest pewne, zostaną nam one w pamięci na długie lata. Korzystając z okazji chcieliśmy Pani bardzo podziękować za trud włożony w nasze wychowanie, za te wszystkie wspaniałe dni spędzone razem oraz przeprosić za przykrości, których Pani przez nas doświadczyła. Mamy również nadzieję, że podołaliśmy oczekiwaniom i będzie nas Pani wspominała z tym „hollywoodzkim” uśmiechem na twarzy.

Kogo tutaj opiszemy, łatwo zgadnąć będzie. Osoba naszej klasy stojąca na przedzie. I choć rzekłbyś, że jest małolata, To wiedz, że wcale nie pełniła funkcji kata! Ten niski wzrost to tylko przykrywka, ‘Mała czarna’ - oto Jej ksywka. Ubiór skromny, brylki ciemnoszare, Nosi je z gracją i wygląda wspaniale! Mrs. Kate angielskiego nas uczy I wbrew pozorom tak strasznie nie huczy. Naszą 'wychówę' Wam przedstawiamy, Dużo radości razem z Nią mamy. Z Kate Iwańczuk życie płynie nam mile, W naszej pamięci zostaną tylko piękne chwile.

DZIĘKUJEMY!!!!! :)

IIID HISTORIA KLASY IIID

Rys historyczny Nasza klasa IIID obecnie liczy 23 osoby. Z roku na rok

liczba ta ulegała zmianie, ubywało nas i przybywało. Pierwszą osobą, która odeszła z naszej klasy był Mirek

Snopkowski, zwariowany kolega. Tylko z nim w naszej klasie można było „pobić się na buty”. Niestety, w klasie pierwszej musieliśmy się z nim pożegnać. Temat butów

Page 24: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

24  

ciągnie się dalej… Tym razem spór dotyczy różowych trampek, które pierwsza kupiła Wiola, potem Klaudia (była to najostrzejsza kłótnia w ciągu trzech lat☺).

Nadeszła druga klasa. Miłą wiadomością było dla nas pojawienie się dwóch nowych koleżanek. Jedna z nich to Gosia „Wilku” Wilkos, obecnie jedna z najbardziej szalonych osób w naszej klasie. Drugą niewiastą (prosto ze słonecznej Florydy!) była Karolina „Suzi” Wójtowicz, która także należy do osób o specyficznym poczuciu humoru.

Klasę drugą udało nam się ukończyć w komplecie (po wielu perturbacjach i egzaminach poprawkowych)! Jednak po wakacjach dowiedzieliśmy się, że Klaudia Bugzel została przeniesiona do równoległej klasy. Czyli znowu zmiany personalne…

Do kwietnia każdy z nas żył w strachu przed nadchodzącymi egzaminami. Pani Ela, pani Agnieszka i pani

Kasia oraz inni nauczyciele wyjątkowo zadbali o uatrakcyjnienie nam tego okresu! Czuliśmy się dobrze przygotowani i daliśmy radę sprostać egzaminacyjnym wyzwaniom! W końcu przyszedł czas na klasowe wycieczki i odrobinę luzu, którego zdecydowanie mieliśmy za mało oraz śmieszne akcje, których w naszej klasie nie brakowało… Chociażby lekcja WOS-u! Michał Wasilewski z powodów nikomu nieznanych przyniósł do klasy kombinerki i kiełbasę!?! Jest to zakręcony człowiek, który potrafi zgubić plecak i spóźnić się do szkoły na 11.25 pod pretekstem „zaspania” (zaraz, zaraz, nie on jeden!).

Każdy z nas na swój sposób jest wyjątkowy, a przy tym zwariowany. Naprawdę szkoda, że to już koniec! Trzy wspólne lata przyczyniły się do powstania nowych znajomości, przyjaźni, a nawet miłości!

Będzie nam bardzo brakowało Naszej Klasy! OKIEM WYCHOWAWCZYNI…

All good things come to an end... Wspomnienia o Was, o klasie IIID, planowałam

rozpocząć od błyskotliwej sentencji. Zacznę jednak od myśli, która w ostatnich tygodniach najczęściej „chodziła mi po głowie”, a było to stwierdzenie (wołami☺): NIE MOGĘ UWIERZYĆ, JAK SZYBKO MINĘŁY TE TRZY LATA! Szczególnie ten ostatni, zdecydowanie najlepszy rok! Pomimo tego, że skład naszej klasy każdego roku ulegał personalnym zmianom, uważam, że byliście wyjątkowo

zgranym zespołem. Ale nasze początki nie były usłane różami! Przez

pierwsze miesiące wspólnej drogi przez gimnazjum (i mojego pierwszego w życiu wychowawstwa) miałam wrażenie, że hmmm… (jak to ładnie ująć, żeby nikogo nie urazić) pochodzimy z dwóch różnych planet ☺. Moje drogie Panie upodobały sobie spektakularne kłótnie o wszystko... (pamiętam wojnę wywołaną zakupem takich samych trampek!). Atmosfera zupełnie jak w porządnej rodzinie mafijnej! Panowie nie pozostawali dłużni i dzielnie dwoili się i troili, aby zapewnić mi codzienne atrakcje: imponująca lista uwag w dzienniku lekcyjnym, a do tego wagary! Niektórzy

z Was pewnie jeszcze pamiętają wspólnie spędzone godziny w „kozie”…

Muszę przyznać, że w klasie pierwszej zapewnialiście mi nieustanny dopływ wrażeń i emocji. Ale momentami było także wesoło, momentami wzruszająco. Najbardziej zapadła mi w pamięć nasza pierwsza wspólna Wigilia, na której nie byłam… Powaliła mnie grypa! Leżę taka zasmarkana, ledwo żywa. Dzwoni telefon. Chóralnie złożyliście mi wtedy życzenia niemiłosiernie się przy tym przekrzykując. Niewiele z tego wszystkiego zrozumiałam, ale były to jedne z najpiękniejszych życzeń świątecznych!

To właśnie takie momenty utrzymywały mnie w przekonaniu, że kiedyś z tych przysłowiowych „głupot” wyrośniecie. Oczekiwanie na ten moment zostało skrócone dzięki warsztatom zorganizowanym przez panią Elę Kotelbę (pamiętam Wasze niesamowite odkrycie – Pani Ela to super babka!). Miałam okazję poznać Was bliżej, przekonać się, jacy naprawdę jesteście, jak się zmieniacie. Pojawiła się nić zrozumienia, zaufania. Przestaliście mnie traktować jak „belfra”. Niektórzy z Was dzielili się ze mną swoimi problemami, radościami. Często prosiliście mnie o radę czy

Page 25: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

25  

pomoc. Zdarzyło się nam nawet razem uronić kilka łez… Te momenty były dla mnie najcenniejsze. Z nieokrzesanych dzieciaków zmieniliście się w wartościowych, mądrych młodych ludzi, którzy wiedzą, co jest dla nich w życiu ważne, którzy potrafią zachować się odpowiednio w każdej sytuacji i nie raz rozbrajali mnie wyrafinowanym poczuciem humoru! Drzemie w Was ogromny potencjał! Zawsze o tym pamiętajcie, na każdym etapie Waszej życiowej drogi i nie dajcie sobie nigdy wmówić, że jest inaczej!

Korzystając z niepowtarzalnej okazji dziękuję serdecznie Waszym wspaniałym i wspierającym moje działania Rodzicom, pani E. Kotelbie za nieocenione zajęcia warsztatowe, pani A. Bogucie za pomoc w wychowywaniu klasy i organizację rewelacyjnych wyjazdów, oraz wszystkim nauczycielom (nie sposób wymienić każdego), którzy służyli mi radą i pomocą!

Te trzy ostatnie lata będą dla mnie niezapomniane. Prawdę mówiąc, cieszę się, że nasze początki były trudne. Tym bardziej doceniam Was w teraźniejszym wydaniu. Mam nadzieję, że zapamiętacie swoją klasę, szkołę i mnie – swoją wychówę☺, co prawda niewielkich gabarytów, ale z ogromnymi pokładami sympatii dla każdego z Was!

Ojej… zrobiło się strasznie wzruszająco i poważnie! Żal

serce ściska na myśl o rozstaniu. Aby zamienić łzy smutku w łzy radości, pozwolę sobie na przypomnienie w telegraficznym skrócie tego, co najbardziej utkwiło mi

w pamięci. Z góry przepraszam, bo nie każdy zrozumie, o co chodzi: • Klasowe Wigilie (także te, na których byłam), a szczególnie ostatnia. • Niezapomniane wyjazdy do kina☺, co za emocje! • Wyjazdy i wycieczki pod kierunkiem pani A.B. • Próby „przekupstwa” nauczycieli ☺ • Środowa poranna grupa „zombie”. • Zawsze przygotowana Piękna Trójca z grupy II! • Klasowe… „Andrzejki”☺ • Zagadywanie wychowawczyni, ale tylko na języku angielskim. • Nauka chodzenia w parach ☺ ☺ ☺ • Nauka jazdy na łyżwach… i siniaki na kolanach. • Bojkot zastępstw na j. ang. i wspólne odrabianie lekcji ☺ • Kłótnie z pewnym panem… • Akcja „Podaj Łapkę” (Kochane Dziewczyny!) • Zostań na przerwie, nie „przypał”. • Festiwal Nauki w szpitalu • Niekontrolowane napady śmiechu (zupełnie od czapy)! • Historia z pewnymi drzwiami…

A jak zapamiętam każdego z Was (oczywiście z przymrużeniem oka, chyba nikt się nie obrazi?!): 1. Uroczo zakręcona, wszechwiedząca sprawna organizatorka. (Stokrotne dzięki!) 2. Mistrz ping ponga i czarujący zagadywacz… co za uśmiech! 3. Rozchichotany geniusz (Haribo☺) i te wzdychające niewiasty! 4. Luz! Mam czas i… duży dystans do siebie. Oj, bez niej byłoby smutno! 5. Szarmancki gentleman o kruchym zdrowiu. 6. Ciągle uśmiechnięta, piękna oaza spokoju, z sercem na dłoni! 7. Twardy sportowiec o gołębim sercu. 8. Metamorfoza wszechczasów (Superfacet!), 9. Wyjątkowo stanowcza „hip-hopówa”, a nie wygląda! 10. Byłem cichy i pracowity, ale się bardzo „rozkręciłem”. 11. Cicha, pięknooka i zdeterminowana kruszyna! 12. Rozśpiewana, roześmiana chórzystka z wyjątkowym pechem… 13. Rozbrajająco wrażliwa, nieprzeciętnie odpowiedzialna i dojrzała osóbka. 14. Jak już powiem, to już powiem… a nikt nie wie, o co chodzi ☺ 15. Mistrzyni ciętej riposty w drobnym ciele. 16. Cichociemny Bruce Lee! Kto by pomyślał! 17. Bajka pt.: „Jak leniuch stał się pracusiem (w super ciuchach!)” 18. Wyraźnie zarysowane cechy przywódcze… a do tego świetna dziewczyna! 19. Wzruszający (ramionami ☺) typ! 20. Która godzina? Gdzie mój plecak? Gdzie ta szkoła?! 21. Pozytywnie zakręcona, zamotana, roześmiana (słychać z daleka)! 22. Przeciwieństwo stereotypowej blondynki: wrażliwa, mądra, twardo stąpająca po ziemi. 23. Roześmiana, rozśpiewana, rozgadana – mega pozytywna (a się nie zapowiadało!)

Katarzyna Iwańczuk

Page 26: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 ____________________________________________________________________________________________

26  

SONDA

A GIMNAZJUM ŻAL… Tegorocznym absolwentom gimnazjum w Niemcach zadaliśmy pytanie: Za czym lub za kim będziecie tęsknić najbardziej? Oto ich odpowiedzi:

ZAGADKA

KIM SĄ TE SŁODKIE DZIEWCZYNKI? Widzicie te słodkie dziewczynki? Znacie je i to bardzo dobrze. To one wstawiają Wam teraz 1, 5 i inne oceny. Jesteśmy ciekawi, czy odgadniecie, o kogo chodzi☺ Rozwiązanie w tym numerze.

 

 

 

 

 

Opracowała: Donata Łukasiewicz kl. IIA

Aneta Rarak Z pewnością będę tęskniła za Sandrą, z którą siedziałam w ławce i dzięki niej zawsze było mi ciepło. Oczywiście także za śmiechem Kuby, choć nieraz myślałam, że się krztusi.  

Marta Kubik Na pewno będę tęskniła za imprezami szkolnymi, dyskoteką, za podjadaniem chipsów na lekcji fizyki, za godziną wychowawczą. 

Paulina Wójtowicz Będę tęskniła za malowaniem paznokci na godzinie wychowawczej, za ludźmi z mojej klasy.  

Rafał Klępka Będę tęsknił za panem Bogdanem. 

Luiza Kosmowska Będę tęskniła za Michałem Denkiewiczem i za kanapami na

1  2  3 4 

Opracowała: Anna Zamecka, kl. IIA

Page 27: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS ____________________________________________________________________________________________

27  

„ZNÓW BĘDĄ WAKACJE…”

DOKĄD NA WAKACJE?

Opracowanie: Justyna Dymek, Dominka Wnuk, kl. IIA

Agata Mroczek: Wybieram się nad morze, do Władysławowa. Będą to kolonie ze znajomymi ze szkoły. Byłam już kiedyś nad Bałtykiem i było bardzo miło. Natomiast w lipcu jadę z rodziną w góry.

Ola Ręba: Pod koniec czerwca jadę w góry. Resztę wakacji spędzę na spontanicznych wypadach z koleżankami.

Natalia Boguta: W tym roku wyjeżdżam nad morze do Darłówka. Co roku spędzam tam wakacje, zawsze jest wesoło. W sierpniu natomiast organizuję przyjęcie urodzinowe.

Marta Krzywicka: Najpierw mam zamiar złożyć dokumenty do szkoły, potem udaję się do cioci do Augustowa, a na koniec jadę za granicę do Francji i Niemiec. Jeszcze tak daleko nie byłam, ale będzie na pewno super.

Michał Zarzeczny: W wakacje jadę do Chorwacji i na Litwę. Będę odpoczywał razem z rodziną. Będę tam pierwszy raz i myślę, że to będą udane wakacje.

Iza Kuchciak: W sierpniu jadę do mojej siostry do Czerniejowa. Lubię tam jeździć i wygłupiać się z nią. W lipcu mam zamiar leniuchować i opalać się.

Page 28: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

28  

FOTOREPORTAŻ…

Długa przerwa w naszej szkole

Na początku był … SPOKÓJ. Budynek Zespołu Szkół w Niemcach tonął w zieleni.

Tonę!!!! Ratunku !!!!!

Tonę !!!!

Czerwcowy upał wpływał rozleniwiająco na wszystkich. Życie w naszej szkole toczyło się leniwie, spokojnie i sielankowo.

Patrzcie chłopaki. Mam nową komórkę.

Historiaczy chistoria??? e tam, napiszę stare czasy.

Pani sekretarka uzupełniała najpilniejszą dokumentację.

Ależ ja jestem piękna ! Marnuję się tylko w tym sekretariacie.

Ksiądz i katecheci zorganizowali spotkanie metodyczne

A mnie Basia i tak kupi

najlepszą na świecie.

Ale sprzęcior. Też bym chciał taką mieć.

Pani anglistka przygotowywała test diagnostyczny

I sleep, you sleep, she sleeps ..

Pilne uczennice, w sklepiku szkolnym, kupowały przyrządy niezbędne na geometrię

A jakie mają być? Różowe czy zielone?

Poproszę komplet tipsów.

Page 29: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

29  

Wolno i majestatycznie wyciągnęła dłoń. Palec wskazujący lekko uniósł się do góry.

Za chwilę będziemy świadkami najsłynniejszego gestu w dziejach

szkolnictwa. Zdajemy sobie sprawę, że to kulminacyjny moment … włączenia dzwonka.

Co się stanie, gdy wskazujący palec dotknie dzwonka??????

Trzecioklasistki gorączkowo szykowały się do poprawy sprawdzianu z chemii.

To przecież prawda. Przerabiałyśmy

dział o alkoholach.

Zajrzeliśmy nawet do kuchni, gdzie praca aż wrzała

Po co? Niech sobie lepiej poczytają „Życie na gorąco” .

Chi chi chi .

Gotujemy dziś jakiś obiad?

Namalujmy sobie wory pod oczami i powiemy, że całą noc nie spałyśmy, tak się uczyłyśmy.

Życia szkolne toczyło się w ustalonym porządku. Taki stan trwałby do końca świata, a nawet o jeden dzień dłużej, gdyby nie … Ona. Władczyni Szkolnego Dzwonka. Pojawiła się na horyzoncie nagle i niespodziewanie.

Nacisnę sobie. A kto mi zabroni?

Dzwonek ożył …drrrrrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyyyyyńńńńńńńńńńńńńńńńń

I w ten oto sposób rozpoczęła się Dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga przerwa.

Od tej chwili nic już nie było takie samo jak przedtem. Szkoła zadrżała w posadach. Przerażenie pojawiło się na twarzach uczniów

Na szczęście przyszła pani Sławka i uspokajającym głosem powiedziała:

Co to? Co to? Boję się

Nie bójcie się, to tylko Patryk z

IIA ziewa.

Page 30: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

30  

Myliła się, było to coś o wiele gorszego. Jęknęły wyłamywane framugi, zawyły wyrywane drzwi:

Sklepik mi zamkną!

Ja muszę do toalety

„ Najpierw powoli, jak żółw ociężale ruszyła maszyna” po schodach, wcale nie ospale. Ludzkie kłębowisko natknęło się na pierwszą przeszkodę. Na drodze rozpędzonego tłumu pojawił się Wielki Mały Człowiek ze świetlistym mieczem

Niech moc będzie z wami !

Droga do wolności stała otworem!

„Niech żyje wolność, wolność i swoboda, niech żyje zabawa

i dziewczyna młoda”

Drodzy Rodzice!

Nie obawiajcie się.

Nad bezpieczeństwem Waszych dzieci

czuwają przecież nauczyciele Nie wszystkim jednak udzieliła się ta euforia. Byli tacy, którzy zachowali stoicki spokój.

Pani Moniko. Tam z tyłu ktoś się bije.

To niech pani dzwoni pod

997

Mnie tam wszystko wisi

A mnie wiszą tylko nogi.

Page 31: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

31  

Ze wzruszeniem dostrzegliśmy również kiełkujące, romantyczne uczucie

Tylko nieświadomy niczego pan Bogdan, troskliwie zajmuje się terenami zielonymi

wokół szkoły

I w ten oto sposób długa przerwa w naszej szkole dobiegła końca.

PS. Podczas redagowania materiału dopadły nas pewne wątpliwości

Na szczęście był ktoś, kto zawsze podtrzymywał nas na duchu

Dla nas jednak najważniejsza jest opinia wiernych czytelników

Fotoreportaż zredagowali

Mistrzowie Sucharów

Drodzy Czytelnicy. Wszystkie zamieszczone

zdjęcia i dialogi są formą zabawy. Wszelkie

podobieństwo do rzeczywistych sytuacji

jest przypadkowe. Potraktujcie tę

historyjkę z przymrużeniem oka.

Mogłabym żyć samą poezją !

A ja muszę zjeść

mielonego.

Wiesz traktorku, uwielbiam Lady Gagę

A ja uwielbiam Ciebie Bogdanie !

wrum. wrum

A co będzie jak wyrzucą nas z

pracy ?

Zwalimy całą winę na Marzenkę

Włodarczyk.

Prędzej mi tu kaktus wyrośnie, niż

Dyrekcja pozwoli Wam to wydrukować

Wyrosłem! Marek! Zobacz! Wyrosłem!

Ale to jest śmieszne! Zaraz chyba pęknę!

Page 32: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 ____________________________________________________________________________________________

32  

SZKOLNE WSPOMNIENIA

NIE SAMĄ NAUKĄ UCZEŃ ŻYJE… A już na pewno, jeśli chodzi o uczniów gimnazjum w Niemcach. Oferta turystyczno-rozrywkowa jest w naszej szkole bardzo bogata. Szkoła proponuje uczniom wyjazdy językowe, wyjazdy do kin, teatrów, wycieczki turystyczne, ogniska, imprezy klasowe itd. itp. Czasem atrakcyjna okazuje się… zwykła lekcja. Zapytaliśmy tegorocznych absolwentów, jakie wydarzenia wspominają najcieplej.

„WESOŁE KUBECZKI”, czyli niespodzianka dla naszych panów

Podczas trzech lat nauki w gimnazjum działo się baaaaardzo dużo. Klasa III również przyniosła sporo niespodzianek różnej treści ;-) Mimo drobnych nieporozumień i niechęci ze strony pewnych osób (zwłaszcza płci przeciwnej) mieliśmy kilka klasowych spotkań, uroczystości i wyjazdów.

Jedną z najmilej wspominanych i najzabawniejszych imprez był Dzień Chłopaka. Jak co roku, postanowiłyśmy umilić kolegom ich święto.

Od rana chodziłyśmy z tajemniczymi minami. Chłopcy udawali, że nic nie widzą i tak dotrwaliśmy do godziny wychowawczej. Tuż przed lekcją szybko przemeblowałyśmy salę, zaprosiłyśmy naszych Panów i zaczęła się fajna zabawa…

Przygotowałyśmy drobne prezenty-niespodzianki. Żeby je zdobyć, nasi koledzy musieli wykonać wymyślone przez nas niełatwe zadania. Należały do nich: śpiewanie piosenek, opowiadanie dowcipów, śmieszne ćwiczenia fizyczne, zagadki na myślenie ☺, tańczenie… Oczywiście na początku trochę marudzili, ale to normalne, dlatego nie zrażałyśmy się. Entuzjazm rósł w miarę rozkręcania się zabawy i wykonywania kolejnych zadań. Dobry nastrój udzielał się wszystkim. Odkryliśmy liczne talenty ;-): taneczne Pawła, wokalne Łukasza, a Igor rozbawił nas swoim dowcipem. Bartek natomiast wspominał dzieciństwo, rysując na tablicy dawne zabawki. Byłyśmy zbudowane, kiedy nasi Panowie rozszyfrowali bardzo dziwne słowo: onomatopeja;-)

Za uporanie się z tak trudnymi ;-) zadaniami były nagrody. Każdy chłopak otrzymał kubeczek z zabawnym napisem oraz słodycze. Oczywiście wszyscy bardzo się cieszyli. A my byłyśmy zadowolone, że niespodzianka dla naszych Panów okazała się strzałem w dziesiątkę.

Mamy nadzieję, że herbata z „wesołego kubeczka” smakuje wyśmienicie i wpływa na poprawę humoru…☺

Marta Branica, Katarzyna Gromek, Anita Szwaj,

Katarzyna Malinowska, Iga Sławińska, kl. IIIA

WIGILIA KLASOWA Do tego wydarzenia przygotowywaliśmy się prawie

dwa tygodnie. Była to nasza pierwsza i ostatnia klasowa Wigilia. Wspólnie wyszukiwaliśmy opisy różnych tradycji, zwyczajów i obrzędów związanych z Wigilią i Świętami Bożego Narodzenia. Po burzliwych naradach udało nam się dojść do porozumienia, dlatego też każdy zajął się przygotowaniami. Dziewczyny wraz z naszą wychowawczynią, panią Mariolą, przygotowały potrawy (barszcz, pierogi, sałatki, ryby, śledzie) i pyszne ciasta. Chłopcy pomogli poustawiać stoły i krzesła. Przynieśli dania, które wcześniej zostały przygrzane przez koleżanki i panie ze stołówki. Gdy wszystko było już gotowe, Kamil odczytał fragment z Pisma Świętego, a następnie wszyscy połamaliśmy się opłatkiem i złożyliśmy sobie życzenia, płynące prosto z serc. Następnie zasiedliśmy do wieczerzy i skosztowaliśmy wszystkich smakołyków, które czekały na stole. Byliśmy bardzo zaskoczeni atmosferą, jaką udało nam się stworzyć. To naprawdę niesamowity widok. Nasza klasa dawno nie była taka zgrana. Wiemy, że to magiczne spotkanie skłoniło wszystkich zebranych do refleksji nad swoim życiem. Ta Wigilia na zawsze pozostanie w naszych sercach.

Luiza Kosmowska, Aleksandra Ręba, kl. IIIB

STRACH I ZGRZYTANIE ZĘBÓW… Lekcja religii to nie kaszka z mleczkiem. Łzy, obgryzione paznokcie i połamane ołówki to u nas

chleb powszedni. Strzeżmy się egzaminatorów, gdyż wtedy „wiem, jak niewiele wiem” nabiera całkiem innego sensu.

4 maja. Dzwonek przed siódma lekcją. Mimo, że na religii raczej panuje luźna atmosfera, tego dnia widać było lekki strach na twarzach uczniów naszej klasy. Przełykając ostatnie kęsy kanapek i drożdżówek, wszyscy weszli do sali numer 6. Na końcu szedł ksiądz Marcin z „groźną” miną.

Powiedział wtedy: „Moi mili, dzisiaj będzie…” a wszyscy odpowiedzieliśmy głośno: „CIĘŻKO!” Słyszymy to zdanie co tydzień od pierwszej lekcji religii w III klasie. – powiedziała Marta Kubik z uśmiechem. Na co ksiądz

Page 33: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS ____________________________________________________________________________________________

33  

„poważnie” odpowiedział, że tym razem będzie prawdziwy „płacz i zgrzytanie zębów”.

Po zajęciu miejsc z przerażeniem powtarzaliśmy modlitwy, przykazania i pytania, wiedząc, że ks. Marcin na ostatniej lekcji przed egzaminem do bierzmowania będzie „bezlitosny”. I nie myliliśmy się…

Pierwsze osoby przerażone i niepewne podeszły do biurka. W tym czasie reszta klasy przysłuchiwała się z zaciekawieniem pytaniom. Mimo wszystko czas przepytywania był dość krótki, chociaż wydawało się, że będzie inaczej. Wracająca do swojej ławki Agnieszka, na pytania zadawane przez swoich kolegów, odpowiadała z poważną miną: „Było bardzo trudno!”, po czym wybuchła śmiechem.

- Za każdym razem, gdy przepytywanie dobiega końca, ksiądz każe mówić, że nie było łatwo, bo jest bardzo groźny -;) - wyjaśniła Kamila Janicka.

Gdy odpytywanie dobiegło końca, klasa zmieniła się nie do poznania. Z twarzy zniknęły poważne i przestraszone miny, a pojawiły się rozpromienione uśmiechy. Razem z nimi w dzienniku znalazł się nowy rząd dobrych ocen.

- Ksiądz Marcin powiedział, że następnym razem nie pójdzie nam tak dobrze i będą same jedynki - zaśmiał się Łukasz.

Krótka modlitwa i wszyscy w dobrych humorach wychodzimy z sali.

- Jak widać ta lekcja dobrze na nas wpływa, ponieważ weseli idziemy na następną, czyli język polski, ale to już inna historia… - zażartowała Paulina Wójtowicz.

A egzamin jeszcze nie nadszedł… To dopiero wierzchołek góry lodowej, miejmy nadzieję,

że nie ma wśród nas żadnego „Tytanika”. Lekcja religii to tylko przedsmak stresu przed

egzaminem do bierzmowania. Ostatecznie 10 maja zakończą się troski uczniów naszej klasy. Oby – wedle sugestii ks. Marcina – na egzaminie towarzyszył mu również ks. Rafał, który będzie dla nas kołem ratunkowym.

Stres już za nami… Wszyscy z ulga odetchnęliśmy po „strasznym”

egzaminie. Mimo, że nasz ratunek (czyli ks. Rafał) nie nadszedł, każdy sobie poradził. Bierzmowanie również udało się bez wpadek. Wszyscy w skupieniu dopilnowali, aby nie zamienić słów „z Duchem Twoim” na „i z Tobą”, czego się strasznie obawialiśmy:)

Agnieszka Hamera, Kamila Janicka, Paulina Duda,

Karolina Grzeszczak, Patryk Brzozowski, kl. IIIC

ZWARIOWANY CZECHOWICZ Jak można było przewidzieć, wyjazd do Muzeum im.

J. Czechowicza w Lublinie nie zapowiadał się zbyt ciekawie. Nic bardziej mylnego, ponieważ wystarczy klasa IIID i dwie

panie wychowawczynie: p. Kasia Iwańczuk i p. Agnieszka Boguta, żeby było odlotowo.

Na początku padał deszcz, więc miny mieliśmy markotne. Nasze humory jednak poprawiły się, gdy weszliśmy do muzeum. Pomimo strasznej nazwy (Muzeum Literackie im. Józefa Czechowicza), wizyta okazała się bardzo ciekawa, ponieważ pani przewodniczka z prawdziwą pasją opowiadała nam o życiu lubelskiego poety. Potem obejrzeliśmy jeszcze wystawę sezonową o Czesławie Miłoszu, a następnie wyszliśmy na Stare Miasto. Mieliśmy tutaj grę terenową, do której musieliśmy się najpierw podzielić. Przebiegało to w dosyć nietypowy sposób, ponieważ pani Agnieszka kazała nam się ustawić od najwyższego do najniższego. Dopiero wtedy „najwięksi” liderzy wybierali swoje grupy. Chwilę później biegaliśmy jak szaleni, aby wykonać wszystkie zadania. Okazało się, że możemy się jeszcze wiele dowiedzieć o Lublinie. Gra zajęła nam trochę czasu, jednak potem czekała nas chwila wolnego i mogliśmy wypić wymarzone latte. Doszło też do zabawnej sytuacji: Rafał miał za zadanie odszukać kamienicę, na której wymalowane były medaliony z podobiznami znanych osobistości. Chłopak nie przeczytał dokładnie polecenia, pomyliły mu się medaliony z medalikami. Zdezorientowany wszedł do sklepu z pamiątkami, który znajdował się w tej kamienicy. Gdy wyszedł zakomunikował: „Nie zrobiłem tego zadania. Tam nie było żadnych medalików, tylko wisiorki z żydami i diabłami”.

Nadszedł czas powrotu do domu. Dodatkowymi atrakcjami wycieczki okazały się być kwiatki na oknie pewnej restauracji, czerwony, ‘gwiazdorski’ dywan oraz barierka na schodach przed Zamkiem Lubelskim. Po niezliczonej ilości sweet foci dotarliśmy na dworzec główny. Wtłoczyliśmy się do „normalnego” autobusu PKS i udawaliśmy, że nie widzimy przerażonej twarzy kierowcy.

Droga do domu była już w miarę spokojna. Jedno jest pewne, śmiechu na tej wycieczce (i po niej, w trakcie oglądania zdjęć) nie brakowało. Ta atrakcja na długo pozostanie w naszej pamięci.

Wioletta Batorska, Jakub Dobosz, Marta Jelinek, kl. IIID

Page 34: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 ____________________________________________________________________________________________

34  

KARTKI Z PAMIĘTNIKA

Z ŻYCIA GIMNAZJALISTKI Kinga Urbaś kl. IIID

2 czerwca Dzisiaj była pierwsza próba poloneza. Jak zwykle rano wstałam, zjadłam śniadanie i wyruszyłam do szkoły. Gdy stanęłam przed salą gimnastyczną, już w powietrzu czuć było nerwy. Każdy chciał stać w pierwszej parze. Pani Ania Wójcik, nasza nauczycielka, podzieliła nas na klasy. Stamtąd wybierała pierwsze pary. I udało się! Razem z Kubą, moim partnerem, chcieliśmy być w pierwszej parze otwierającej poloneza… i jesteśmy!!! Jestem bardzo szczęśliwa, że nam się udało. Sądzę, że to wszystko jest chyba zasłużone. Kuba – najlepszy uczeń w całej szkole, ja – przewodnicząca samorządu szkolnego. Po prostu musieliśmy otwierać bal.

6 czerwca Wydawałoby się, że w tym dniu, o tej porze, powinnam być bardzo zestresowana, ale nie jestem. Wszystkie oceny mam już po poprawiane i świadectwo z paskiem jak w banku. Może nie jest to bardzo wysoka średnia, ale 4,8 w zupełności mi wystarczy.

7 czerwca Za mną już kolejny dzień prób do balu. Wszyscy zmęczeni, spragnieni, spoceni, a wszystko przez pogodę. Jest upał, świeci piękne słońce, a my ćwiczymy poloneza. Nie wszystko nam wychodzi, co chwilę słychać podniesiony głos pani Ani. Cały czas w kółko

i w kółko powtarzamy kroki od początku. Umiemy już więcej niż połowę, ale wciąż się mylimy. W końcu wychodzimy ostatni raz do tańca i o dziwo, wszystko wypadło dobrze. Posypały się brawa obserwatorów.

8 czerwca Myślę, że postąpiłam słusznie. Byłam dzisiaj w V LO, aby złożyć podanie o przyjęcie mnie do szkoły. Nie wiem, czy się dostanę. Boję się, że nie. A najbardziej obawiam się tego, że nigdzie się nie dostanę. Co wtedy będzie?! Ciągle wszyscy mi powtarzają: „Nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze.” Tak, łatwo powiedzieć „nie martw się”, gdy samemu nie jest się w takiej sytuacji. Wyniki egzaminu już niedługo, za 8 dni. Bal 11 czerwca. Dobrze, że przed ogłoszeniem wyników egzaminu. Nikt nie będzie się martwił, że źle mu poszło.

10 czerwca To był na prawdę ciężki dzień. Za mną ostatnia próba poloneza. Dzisiaj był wstyd. Myliłam każdy krok, zapominałam, co powinnam robić. Chodziłam jak na szpilkach. Może to z nerwów przed jutrzejszym dniem? Mam tylko nadzieję, że jutro nie będzie tak źle ,jak dzisiaj. Na próbach skończyliśmy już cały układ, wyćwiczyliśmy wszystko. Sobota musi być udana! Nie ma co się martwić, wszystko będzie super! W końcu jutro wielki dzień, JUTRO BAL!

Page 35: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS ____________________________________________________________________________________________

35  

RELACJA

MÓJ PIERWSZY BAL Aneta Rarak kl. IIID

Od samego rana czułam zdenerwowanie, jak przed ważnym szkolnym sprawdzianem. Wstałam tuż po godzinie 9. Czas wypełniony po brzegi. Najpierw wizyta u manicurzystki, potem fryzjer i makijaż. I świadomość, że zbliża się ważny moment… polonez. Przygotowania szły świetnie, jednak wraz z upływam czasu napięcie rosło. Nie może być mowy o pomyłce, będą patrzyli nauczyciele, rodzice, znajomi…

Po pierwsze: stres Była godzina 17. Oprócz makijażu wszystko gotowe.

Sukienka na wieszaku, wszystko dopięte na ostatni guzik. Niby nie ma się czym denerwować, ale…

„Wszystko będzie dobrze” – powtarzała w kółko mama. Postanowiłam wziąć się w garść. Pomogła gorącą herbata. Uspokoiłam się i wróciłam do przygotowań. Założyłam sukienkę, dopracowałam makijaż i byłam gotowa do wyjścia.

Po drugie: ulga Kiedy przyjechałam do szkoły, wszyscy byli już na

miejscu. Przystojni panowie, piękne panie i dumni rodzice. Ostatnia próba poloneza i… wyszło całkiem nieźle. Wreszcie nadszedł ten oczekiwany, niezapomniany moment. Serce biło mi jak szalone. Udało się!!! Nie przewróciłam się, nie pomyliłam kroków, nie spanikowałam. Pani Dyrektor

wygłosiła piękne przemówienie i poprosiła nas o ponowny taniec. Za drugim razem było już spokojnie i bez nerwów. Potem przyszedł czas na zdjęcia. Tysiące zdjęć! A było co uwieczniać!!! Z nastaniem nocy na sali zrobiło się romantycznie. Zniknęły spory, kłótnie i podziały, a zaczęły się tańce i zabawa. Bawiliśmy się razem wspaniale.

Po trzecie: „It’s a wonderful, wonderful life”. Czas szybko płynął i zanim się obejrzałam zostały nam

jedynie dwie godziny zabawy. Nie przejmowałam się bólem stóp od ciągłego tańca. Ten cudowny, wyjątkowy wieczór mógłby trwać wiecznie. To był mój pierwszy „dorosły” bal.

Niemce, 11 czerwca 2011

Page 36: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

36  

Z PAMIĘTNIKA PANI DYREKTOR…

Żyję intensywnie ☺ 4.07.2010. Niedziela Wróciłam z Letniej Szkoły Mentorów CEO w Ustroniu. Lubię wracać do domu. Dostrzegam przestrzeń, ciszę, świeżość, miękkość trawy. Przyjechałam i z radości, że jestem – na bosaka dookoła domu, pieszczota trawy na bosych stopach, radość psów, bujność rozkwitłych kwiatów. - Dobrze mi tu - myślę, leżąc na fotelu pod świerkiem i patrząc w zachodzące słońce. Rok temu walił mi się świat, teraz mogę góry przenosić. ☺ 5.07.2010. Poniedziałek Wygrał Komorowski. To dobra wiadomość, szansa na spokój w polityce, rozsądne decyzje, szansa na brak cyrku, przepychanek i kłótni o samolot, krzesło. Ale dość polityki. 9.07.2010. Piątek Ważne: po raz pierwszy od zawału rowerowa wycieczka. Jechało mi się świetnie, żadnej zadyszki, zmęczenia, kondycja bez zarzutu. Postanowienie solenne: codziennie wieczorem godzina jazdy lub spaceru. Jak dobrze nie budzić się w nocy kilka razy, jak dobrze nie liczyć baranów, nie odmawiać ojczenasza, żeby tylko zasnąć. Jak dobrze. 14.07.2010. Środa Na rowerowe wycieczki wybieram trasę po równym, unikam górek, podjazdów. Daję rady, najtrudniej z psychiką, z lękiem, że coś się stanie. W kieszeni komórka i nitrogliceryna. Tak na wszelki wypadek, czuję się bezpieczniejsza. Zawał mnie uwrażliwił, ale nie mogę się dać zastraszyć. Nic na siłę, wszystko w zgodzie z sobą i swoimi możliwościami. Rozkoszuję się jazdą. Zapach dojrzewającego zboża, cisza wieczoru, promienie zachodzącego słońca. Wolność i samotność dobra, w bliskości z przyrodą. Martwiłam się, że zostanie mi to zabrane. Mogę jeździć! I będę.

16.07.2010. Piątek Wróciłam z Lublina. Z innego świata, innego wymiaru. Na falach muzyki. Odkrywam muzykę. Uczę się słuchania. Najfajniej z zamkniętymi oczyma, kiedy staję się muzyką, dźwięki mnie otaczają, opływają, jestem tylko ja i dźwięk.

Rozsmakowuję się, poznaję, delektuję. Ile światów jeszcze przede mną do odkrycia? 22.07.2010. Czwartek Najważniejsze. Mateusz już na Morzu Norweskim. Szczęśliwie, choć z przygodami. Przysłał maila z lotniska w Oslo. 10.08.2010. Wtorek Rocznica zawału. A we mnie radość i zachwyt życiem. 11.08.2010. Środa Mamy gości. Razem z nami: 11 osób. Wieczorem grill. Siedzimy do późna. Upalna noc, granie świerszczy. I komary, które mnie jednak omijały, mając do dyspozycji młodszą krew;-) 16.08.2010. Poniedziałek Weekend z Jarmarkiem Jagiellońskim. W sobotę recital skrzypcowy z cyklu koncertów Primus Inter Pares. Brawa na stojąco. Wczoraj rewelacyjny spektakl plenerowy „Trzej muszkieterowie”. Bardzo bogaty tydzień. Goście, rozmowy wieczorne, wycieczki, spektakle, koncerty, grillowanie rodzinne. Dużo dobrych emocji, dużo ciepła. 20.08.2010. Piątek Urodziłam się 51 lat temu. I nadal żyję, choć mogło być inaczej. Rano pierwsza piosenka w Radiu Lublin „Żyj intensywnie”1, jakby specjalnie dla mnie. 28.08.2010. Sobota - O czym myślisz? – O życiu – odpowiadam wymijająco. Myśli są najbardziej niezależnym terytorium człowieka. Jeśli nie zechcę wpuścić kogoś, jeśli nie mam ochoty na dzielenie się refleksjami, jeśli chcę być ze swoimi myślami sama, to żadna siła mnie nie zmusi do otwarcia. Nie ma szansy na odczytanie, na podglądniecie, na zabranie. Moje myśli, mój świat, moja wolność. 31.08.2010. Wtorek Ostatni dzień wakacji. Jutro początek roku szkolnego. Nie brakuje mi szkolnego życia, nie tęsknię do personalnych przepychanek, obrażania się z powodu złego plany, dylematów, do której klasy dać drugorocznych i jak zorganizować dyżury, żeby było bezpiecznie i pasowało. 1.09.2010. Środa Drugi rok szkolny, kiedy pauzuję. Nie tęsknię. Przyzwyczaiłam się? Od wczoraj leje, zimno, około 12 stopni, nawet psy nie mają ochoty wyjść za potrzebą. Mnie też się nie chce. Leżałam sobie do dziesiątej w łóżku, czytałam, jakaś chandra mnie opanowała. 2.09.2010. Czwartek Świetny artykuł w Polityce „Szkoła szkodzi”. Współczesna szkoła nie przystaje do świata, tak często jest anachroniczna, zniechęca i zabija ciekawość poznawczą. Najgorsze, że czasem nauczyciele są obrońcami rutyny i schematu. Dobrze, że wielu uczy inaczej. 12.09.2010. Niedziela Jakiś okres depresyjny mnie ogarnął, zagarnął, trzyma i nie chce puścić. Z tej pogody deszczowej zimnej, listopadowej pewno się bierze, a przecież to jeszcze lato. Boję się siedzenia bez celu w domu. Lęk o bezczynność i bycie bez znaczenia pokazuje macki. 17.09.2010. Piątek Siadam na rower, bo inaczej zardzewieję przed komputerem. Zza okna widok na oświetlone zachodzącym słońcem

Page 37: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

37  

drzewa. Godzinna przejażdżka rowerem: powietrze rześkie, chłodne, asfalt lśni wypłukany deszczem. Kolacja: ryba wędzona, dwie kromeczki litewskiego chleba z jarmarku. Jeszcze smaczny, pachnący. 19.09.2010. Niedziela Minęło pięć lat, odkąd piszę dziennik. Przeglądam się w nim jak w lustrze, dodaję dni i emocje. Szarpię się, analizuję, szukam odpowiedzi. Gdybym miała córkę, powiedziałabym: nie bój się szukać, choćby to szukanie trwało życie. Nie uciekaj przed swoimi marzeniami w bylejakość, w jakoś to będzie. Jestem zdrowa. Odzyskałam sprawność fizyczną, nie chcę się oszczędzać. Nie pociąga mnie namiastka życia, pozory funkcjonowania. Szukam sposobu na pełnię życia. Pisanie mi nie wystarcza. Brakuje mi adrenaliny. 24.09.2010. Piątek Ostatni dzień lata. Jedziemy na grzyby. Pogoda jak marzenie. Błękitne niebo, słońce, lekki wiatr. W Białce jesteśmy po dziesiątej. Do trzynastej koszyk grzybów, sporo prawdziwków. Spacer po lesie: sama radość, nie śpieszymy się. Wracamy, czeka na nas wczorajszy bigos. 10.10.2010. Niedziela Wycieczka do Kazimierza Dolnego. Pospacerowaliśmy, kupiliśmy koguta, kawa, herbata, naleśniki, zdjęcia, spacer nad Wisłą i powrót w promieniach jesiennego słońca. Cudnie. 13.10.2010. Środa. Fryzjer, potem do szkoły, dziś pasowanie na ucznia. Dorotka, przejęta, dumna, pięknie recytowała. Czułam się świetnie w małej czarnej, eleganckich szpilkach i szarosrebrnym żakiecie. Warto dbać o figurę, wygląd zdecydowanie poprawia samopoczucie! Po pasowaniu zostaję w szkole na spotkaniu dla nauczycieli. Miałam ochotę spotkać się z ludźmi, chciałam poczuć atmosferę szkoły, chciałam się przypomnieć, pokazać, że jestem, zasygnalizować, że wrócę. Mój nastrój jest zupełnie inny od tego sprzed roku, kiedy bałam się wejść do gabinetu, nie wyobrażałam sobie powrotu. A teraz wiem, że spokojnie bym sobie poradziła, pytanie tylko, czy mi się chce. Jeszcze nie wiem. 14.10.2010. Czwartek Dzień Edukacji Narodowej Wyjazd do kina na „Śluby panieńskie”. Spacer po galerii kończy się zakupami: szal w odcieniach szarości, golf cienki i sweterek w Promodzie na wyprzedaży. Film udany, Fredro według Bajona do zaakceptowania. Po kinie jedziemy we cztery do Eli i przy nalewce, sałatce z brokułów i cieście kończymy świętowanie. 9.11.2010. Wtorek Znów intensywnie żyję. Dziś w Warszawie na szkoleniu mentorów SPLO. 19.11.2010. Piątek Piękny, słoneczny dzień. Praca na działce, grabienie liści. Obiad: ryba, ziemniaki, brokuły, bardzo mi smakują gotowane na parze i mają dużo żelaza. 21.11.2010. Niedziela Światowy Dzień Życzliwości. ☺ Słucham mojej ulubionej audycji, wygrałam książkę, porozmawiałam na antenie, mam dobry humor. Dom wysprzątany, spokój, psy rozciągnięte na fotelu, Długosz śpiewa o nalewkach, których próbujemy, czy zimą to wypić się da. Lubię te poranne rozmowy niedzielne. Życzliwość? Zgoda na świat, na ludzi, na siebie. Uśmiech, niepośpiech, wiara, że ludzie są dobrzy, że chcą dobrze. 24.11.2010. Środa Wczoraj w Warszawie udział w panelu podczas konferencji promującej publikację „Wielokulturowe rozmowy”. Dyskusja

udana, żywa reakcja uczestników. Paneliści: K. Starczewska, dyrektorka SLO „Bednarska”, A. Kosowicz, szefowa Polskiego Forum Migracyjnego, D. Brzeziński, prezes Stowarzyszenia Praktyków Kultury, i ja. ☺ Gdyby mi ktoś cztery lata temu powiedział, że będę uczyć dyrektorów warszawskich szkół, jak sobie radzić z uczniami uchodźcami w szkole, nie uwierzyłabym.

15.12.2010. Środa Dzień zakupów hurtowych. Powoli sprzątam przedświątecznie. Kuchnia już umyta dokładnie, w salonie lśnią okna, wyprane firanki. 25.12.2010. Boże Narodzenie …coś we mnie pękło. 26.12.2010. Niedziela Dół cały dzień. Moje emocje nie mają rozumu. 29.12.2010. Środa Mateusz na obozie narciarskim. Dziś miał wywrotkę na stoku, stracił przytomność, ocknął się, kiedy go goprowcy ładowali na nosze. Na szczęście zdjęcie nie wykazało pęknięć, jest podejrzenie o możliwość wstrząsu mózgu, ale rozmawia, czuje się dobrze. Boże, jakie życie jest kruche… 30.12.2010. Czwartek Mateusz wyszedł ze szpitala, miał konsultację neurologiczną, wszystko w porządku. 31.12.2010. Piątek SYLWESTER Co było dobre? Cały rok spędziłam na urlopie zdrowotnym, wyciszyłam się, zwolniłam tempo, miałam czas na różne rzeczy i na nicnierobienie. Skończyłam SPLO. Wygrałam konkurs „Miesiąc z życia nauczyciela”. Pobyt w sanatorium, totalny relaks, skrzydła u ramion. Odkryłam muzykę, letnie koncerty szopenowskie. Bywałam na imprezach, umawiałam się z koleżankami w kawiarni, chodziłam do kina, spacerowałam w letnią noc po Lublinie. Nałogowo wygrywam radiowe konkursy, biorę udział w audycjach. Posadziłam 100 cebulek tulipanów i już się cieszę na ich wiosenne kwitnienie. Byliśmy na wycieczce w Nałęczowie, Kazimierzu, w lesie. Mateusz pasjonuje się żeglarstwem, pływał po Morzu Norweskim, w Chorwacji, po Zatoce Gdańskiej, na Akademickich Mistrzostwach Polski zdobył stypendium sportowe. Jestem z niego dumna! Co było złe? Pobyty J. w szpitalu. Moje problemy zdrowotne, pobyt w szpitalu, kolejne lekarstwa, załamania nastroju, stany

Page 38: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________ 

38  

depresyjne, dni milczenia. Najważniejsze: bilans jest pozytywny. I tego trzymać się trzeba.:-) 01.01.2011. Sobota Nowy Rok Nie lubię sylwestrowej nocy, nie lubię noworocznego dnia. Poraża mnie ciągłość przemijania, powtarzalność sytuacji, emocji, myśli. W radiu śpiewają Czerwone Gitary. Stary rok miejsce da nowym dniom. Jakie będą? 5.01.2011. Środa Realizuję, co zaplanowałam. Nie oglądam telesele, codziennie wieczorem siadam i piszę, a właściwie skracam, wyrzucam, robię dialogi. Mam mocny materiał, to będzie dobra proza. 17.01.2011. Poniedziałek -Najgorszy dzień roku - usłyszałam rano w radiu. Samospełniająca się przepowiednia zadziałała. Jeśli nawet nie najgorszy, to w każdym razie chandra, depresyjne nastroje i w ogóle wszystko do tyłu. Znów pobolewa mnie ręka, nie mogę spać, leżę w nocy i patrzę w ciemność. Zatoczyłam kolo. Za trzy tygodnie zaczynam szkołę. 25.01.2011. Wtorek Dwa dni w szkole na kursie z obsługi arkusza organizacyjnego. Tak się dobrze poczułam, bez problemu weszłam w grupę dyrektorów. A przecież nie pracuję zawodowo od lipca 2009. 1.02.2011. Wtorek Wizyta u kardiologa. Dostaję zaświadczenie o możliwości powrotu do pracy. Data następnego badania: luty 2013. Mogę być dyrektorem do końca kadencji. 6.02.2011. Niedziela Ostatnia niedziela na urlopie. Odliczam jak w wojsku. Co zmieniło się we mnie prze ten rok? Dużo. Czuję się dobrze i fizycznie i psychicznie. Prawie napisałam książkę. Nabrałam dystansu do wielu spraw. Minus zdrowotnego to debet na koncie. 07.02. 2011. Poniedziałek Cieszę się na spotkanie z dziećmi, na spotkanie z nauczycielami, na powitania rodziców. Będzie dobrze. Powodzenia Magosiu☺ 8.02.2011. Wtorek I po pierwszym dniu. Wejście z lekkim dygotem serca, trema? Uśmiechy, powitania, na biurku piękne hiacynty. Obeszłam wszystkie klasy, przywitałam się z uczniami. Dzieci z pierwszej i drugiej klasy mnie nie znają, więc przedstawiłam się, poprosiłam o uśmiech dla pani dyrektor. Starszyznę poprosiłam o okres ochronny, na przystosowanie się. W pokoju wyściskałam się z nauczycielami, wycałowałam, widać radość, zadowolenie, szczere. ☺ Dobrze mi w szkole, na razie niczym się nie denerwuję, nie mam presji, że muszę coś zrobić. Lubię swój gabinet, lubię aktywność, lubię kontakt z ludźmi. 10.02.2011. Czwartek Jestem zmęczona. Rano zrobiłam porządek z ogłoszeniami w pokoju, pościągałam wszystko, zostawiłam tylko aktualne i niezbędne. Rozmowa z koleżankami wicedyrektorkami. Musiałam z powrotem podzielić robotę, sprawiedliwie przydzielić obowiązki. Wyraźnie podkreśliłam, że każda odpowiada za swoje decyzje. Nowa /stara dyrekcja wróciła ☺ 11.02.2011. Piątek Dziś sporo zrobiłam: znalazłam, zaprosiłam, przeprowadziłam rozmowę i przyjęłam do pracy nową wuefistkę na zastępstwo, opracowałam harmonogram zadań na luty i marzec, omówiłam organizację wojewódzkich zawodów w tenisie. Pierwszy tydzień pracy za mną. Czuję

zmęczenie, jutro nie chce mi się nigdzie wychodzić, marzy mi się siedzenie w domu. 16.02.2011. Środa W szkole cały dzień. O siedemnastej spotkanie z zarządem rady rodziców. Kurtuazyjne, towarzyskie spotkanie. Wróciłam o dziewiętnastej. 07.03.2011. Poniedziałek Weekend w Krakowie na konferencji OSKKO. Interesujące rozmowy, najfajniejsze objawy sympatii, radości z powrotu, wsparcia od tak wielu osób. Cudne uczucie. 07.03.2011. Wtorek Rewelacyjny koncert przygotowany przez naszych szkolnych Panow. Nie wytrzymałam i w tany się puściłam z Jurkiem na oczach całej sali. Aplauz, radość, frajda. Młodzież szalała, panowie bisowali! Wieczorem impreza integracyjna, wszyscy zadowoleni, wytańczeni. 16.03.2011. Środa Szkoła znów panuje nad mim życiem. Nie wiem źle to, czy dobrze. Podoba mi się w szkole, dobrze mi tam. Czasem nieprzewidziane sytuacje, rozmowa godzinna z Czeczenami, z kandydatką na polonistkę, nie mogę zacząć arkusza, ale podoba mi się w pracy. Mam poczucie kontroli nad życiem. Poczucie sukcesu. Bezpieczeństwa. 21.03.2011. Poniedziałek Był Z. - Pożegnać się - tak powiedział. Wymęczony, kruchy z bólu. Jest na morfinie cały czas, świadomy swego stanu. Jest we mnie dotyk i drżenie, kiedy go przytuliłam na pożegnanie. 22.03.2011. Wtorek Zmęczona jestem. Znów efekt chodzenia na wysokich obcasach. I cały dzień w szkole. Spotkania z rodzicami klas III i VI, omawianie procedury egzaminu i sprawdzianu. 27.03.2011. Niedziela Piątek, sobota w Warszawie na spotkaniu mentorów SPLO. Wieczorem teatr. 30.03.2011. Środa Drugi dzień XIX Przeglądu Teatralnego. Udany dzień zepsuty przez jedną z pań. Jest mi przykro, toksyczne zachowania niszczą fajną imprezę. Nie mam ochoty na rozmowę. Wieczorem idę na długi spacer, wracam ledwo ciepła, sztywna ze zmęczenia. 01.04.2011. Czwartek Ledwo się trzymam na nogach. Pracuję. Marzę o łóżku. Padam. Mam gorączkę, nie mam siły. 02.04.2011. Sobota Byłam u lekarza. Przemęczenie lub początek grypy. Dostałam zwolnienie, mogłabym do piątku, ale nie chcę, we wtorek sprawdzian, muszę być w szkole. Leżę, piję ferwex, śpię. 22.04.2011.Wielki Piątek Tyle nie pisałam. Tyle się wydarzało. W szkole mnóstwo pracy: sprawdzian, egzaminy, praca nad arkuszem. Cztery dni na konferencji Krakowie, międzynarodowe spotkanie w sprawie ewaluacji/jakości edukacji. Super warunki, świetne wykłady, dyskusje. 3.05.2011. Wtorek Koniec majowego pracowitego weekendu. Napisałam relację z konferencji do DS. Potem artykuł o doświadczeniach z czeczeńskimi uczniami, na zamówienie Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie. Święta minęły spokojnie, w poniedziałek pojechaliśmy do Kozłówki, piękna pogoda, spacer po zawilcowym dywanie w lesie.

Page 39: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

2(42)/2011 KLEKS _____________________________________________________________________________________________________ 

39  

13.05.2011. Piątek Ale intensywnie! Akcja Polska Biega. Rewelacyjna impreza, ponad 300 uczestników. Od rana w dresach, na sportowo, uczestniczę w imprezie, biegam, robię zdjęcia, po skończonej zabawie jeszcze relacja do GW i na stronę szkoły. Super przeżycia.

20.05.2011. Piątek Dzieje się. Aktywnie bardzo. Pracowicie. Ale podoba mi się, dobry nastrój, poczucie wpływu na rzeczywistość. W tym tygodniu dobra passa w szkole: Dorotka została laureatem wojewódzkiego konkursu recytatorskiego, gazeta gimnazjalistów wygrała wojewódzki konkurs, Ola ma wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie plastycznym, Karolina pierwsze miejsce w konkursie literackim. Pani dyrektor z KO na międzynarodowym teście dziesięciolatków zachwycała się szkołą. Tyle się dzieje, dobrze się dzieje. Pogoda piękna, pachną bzy, konwalie, wszystko kwitnie. J. dobrze się czuję, ma humor, pracuje na działce, coraz ładniej wokół domu. Mateusz pojechał do Szczecina na taklowanie „Roztocza”. Jutro jadę do Centrum Nauki Kopernika w Warszawie na szkolenie. 25.05.2011. Środa W poniedziałek i dziś szkolenie BHP, nudy okropne, ale egzamin zdałam. Wczoraj na Gali Konkursu Literackiego, potem prezentacja projektu o literackich muzeach Lubelszczyzny. Wieczorem godzinny spacer z kijkami nordic-walking. Wracam zmęczona, ale szczęśliwa. 27.05.2011. Piątek Wyniki sprawdzianu. Mamy średnią wyższą od gminy, powiatu, województwa i kraju. Super. O czternastej telefon z gminy. Usterki w arkuszu, muszę poprawić. Robota na cztery godziny. Wychodzę ze szkoły przed dziewiętnastą. Biorę kijki i idę na spacer. Szukam dystansu. 29.05.2011. Poniedziałek Konferencja Kuratorium Oświaty w Lublinie – prezentuję „Dobre praktyki w zarządzaniu”. jako przedstawiciel Centrum Edukacji Obywatelskiej. 1.06.2011. Środa Tak bardzo intensywnie znów żyję. Nie mam czasu na refleksję, na zatrzymanie. Obiecuję sobie, że to tylko kilka dni takich. Rano fryzjer, impreza jubileuszowa w Rudce. Po południu Dni Otwarte. Rodzice zainteresowani, dzieciaki zadowolone, my szczęśliwe , choć zmęczone. 7.06.2011. Wtorek Weekend na I Kongresie Edukacji Polskiej w Warszawie.

13.06.2011. Poniedziałek W sobotę na Koncercie Laureatów Konkursu Recytatorskiego, piękny występ Dorotki. Wieczorem bal gimnazjalny. Niedziela rodzinna, mamy gości. 15.06.2011. środa Wielka radość – świetne wyniki egzaminu gimnazjalnego. W obu częściach stanin wysoki, co oznacza, że tylko 11 procent szkół w kraju jest od nas lepsza. To gimnazja prywatne, społeczne, szkoły miejskie, które mogą konkurować o uczniów. My jesteśmy wiejska szkołą rejonową. I dlatego takie wyniki cieszą szczególnie. 16.06.2011 Czwartek Spotkania najlepszych absolwentów z władzami gminy; wczoraj w Krasieninie szkoły podstawowe, dziś u nas gimnazjaliści. Mamy wspaniałą młodzież! 17.06.2011 Piątek Do wieczora w szkole. Zakończenie projektu, podpisywanie świadectw, dyplomów. Koniec roku za pięć dni. Za tydzień rada, potem Polsko–Amerykańska Akademia Dyrektorów w Ustroniu. W lipcu sanatorium. Nie mam szans na nudę ☺

Małgorzata Nowak                                                             1Żyj intensywnie

Wykonawca: Kasia Cerekwicka Płyta: ESKA Biało-Czerwoni

Żyj Intensywnie. Chwytaj te chwile, co zbyt ulotne są.

Na innych się nie oglądaj. Przed Tobą wciąż tyle dróg.

To co wczoraj - dziś nieważne. Ważne, że życie masz snów. Gotowa jesteś na wszystko. Co do Twych stóp rzuci los.

I pamiętaj, że wciąż jeszcze masz szanse by zrobić coś. Nie trać czasu na smutki i zmartwienia.

Nie narzekaj i od siebie zacznij zmieniać świat! Żyj Intensywnie.

Chwytaj te chwile, co zbyt ulotne są. Rozkoszuj się małym szczęściem.

Wielki apetyt na życie miej. Niech się stanie wyzwaniem dla ciebie jutrzejszy dzień!

Zarażaj ludzi uśmiechem. Nawet gdy powodów do radości brak.

A przeszkody pokonuj zamiast wciąż omijać je! Nie trać czasu na smutki i zmartwienia.

Nie narzekaj i od siebie zacznij zmieniać świat! Żyj Intensywnie.

Chwytaj te chwile, co zbyt ulotne są! Nie trać czasu, spełniaj swe marzenia.

Nie narzekaj i przed siebie biegnij z całych sił. Żyj Intensywnie.

Chwytaj te chwile, co zbyt ulotne są Na drobne nie rozmieniaj się.

Możesz mieć wszystko czego chcesz. A wszystkie twe czarne myśli w złote będą zmieniać się!

Nie trać czasu na smutki i zmartwienia. Nie narzekaj i od siebie zacznij zmieniać świat!

Żyj intensywnie. Nie trać czasu.

Spełniaj swe marzenia. Nie narzekaj i przed siebie biegnij z całych sił

Żyj intensywnie. Chwytaj te chwile, bo zbyt ulotne są.

Page 40: ABSOLWENTspniemce.edupage.org/files/Kleks_absolwent.pdfW numerze: Szkolne żniwa, czyli wyniki sprawdzianu klas 6 i egzaminu gimnazjalnego – str.2 Jak minął rok absolwentom 2010?

KLEKS 2(42)/2011 _____________________________________________________________________________________________________

  40

Natalia Pydyś - uczennica kl. I D Gimnazjum nr 1 w Niemcach. Jej prace zostały wyróżnione na XIX Wojewódzkim Konkursie Literackim „Moje Boże Narodzenie” Lublin 2010. Laureatka II Międzyszkolnego Konkursu Autorskiej Poezji i Prozy Lublin 2011. 

KLEKS ABSOLWENT 2(42)/2011, PISMO ZESPOŁU SZKÓŁ IM. ZIEMI LUBELSKIEJ W NIEMCACH Redakcja: Dominika Wnuk, Justyna Dymek, Anna Zamecka, Donata Łukasiewicz, Gabriela Dziuba, Michał Denkiewicz, Jakub Dobosz, Aneta Rarak, Kinga Urbaś, Joanna Chacińska, Aleksandra Lipska, Angelika Paszkowska, Karolina Kluczyńska Opiekun: Agnieszka Boguta Skład komputerowy: Marzena Włodarczyk Opracowanie graficzne: Marek Gruda Współpraca: Katarzyna Iwańczuk Nakład: 100 egz. Adres redakcji: Zespół Szkół w Niemcach, ul. Szkolna 23, 21-025 Niemce

NA ZAKOŃCZENIE Już czas Nadchodzi powoli w upale nadchodzi w pogoni za… Zbliża się do nas ospale czas zmian Już obowiązków więcej ale i więcej praw spogląda jeszcze z oddali zupełnie nowy świat Wyruszam w podróż w nieznane wzdłuż drogi, gdzie przysiadł czas wzdłuż rzeki, której fale otulą bezpiecznie nas Młodość moja rozkwita życie mija jak sen wierzę, że będzie dobrze wiem, że ułoży się Natalia Pydyś kl. ID