W i t c h , p l e a s e - xaa.pl

61
|| SM SALEM || NUMER 14 || STYCZEŃ 2020 || Witch, please W tym numerze: O Szkołach Magii Okiem Radnego Lubisz trochę poczytać czyichś przemyśleń? Albo chcesz wiedzieć, jakie zdanie mają członkowie Rady na dany temat? Koniecznie sprawdź tutaj: Chcesz dowiedzieć się, jak rok 2019 widzi Rada Szkoły? Albo jesteś ciekawy podsumowania poprzedniego roku w różnych perspektywach? Przekonaj się sam, czytając te artykuły: Liczbowe Szaleństwo Wywiady Winsford 2.0?

Transcript of W i t c h , p l e a s e - xaa.pl

| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Witch, pleaseW tym numerze:

O Szkołach MagiiOkiem Radnego

Lubisz trochę poczytaćczyichś przemyśleń? Albo

chcesz wiedzieć, jakiezdanie mają członkowie

Rady na dany temat?Koniecznie sprawdź tutaj:

Chcesz dowiedzieć się, jak rok2019 widzi Rada Szkoły? Albo

jesteś ciekawy podsumowaniapoprzedniego roku w różnych

perspektywach? Przekonaj się sam, czytając te

artykuły:

Liczbowe Szaleństwo

Wywiady

Winsford 2.0?

| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Witch, please

Masz ochotę na trochęluźniejszy format? Spokojnie

to też znajdziesz w tymnumerze!

Artykuły w innej formieodnajdziesz w tych

artykułach:

W tym numerze:

Loża Szyderców

Kilka Słów Wstępu| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Mam przyjemność zaprosić Was do przeczytania specjalnegowydania szkolnej gazety Witch, please, które stanowi swegorodzaju podsumowanie roku 2019 w Szkole Magii Salem. Wydaniejest dodatkowe i wyjątkowe, ponieważ w pełni zostałoprzygotowane przez aktualnych członków Rady Szkoły.

Drodzy czytelnicy!

Ten rok był dla wielu z nas sprawdzianem swoich możliwości,niektórzy zaczynali swoją przygodę w dyrektorowaniu, inni mielinieco więcej doświadczenia, jednak zawsze pierwszy rok dlakażdego dyrektora w nowej placówce jest stresujący. Dodatkowopierwszy rok działania szkoły jest testem sprawdzającym. Czy namsię udało? Czy szkoła spełniła swoją rolę oraz postanowienia? Czyjesteśmy zadowoleni z tego, co działo się w tym roku? No cóż, topodsumowanie przybliży nam odpowiedzi na te pytania!

Jako Rada Szkoły chcieliśmy zebrać wszystkie najważniejszepodsumowania, przemyślenia i pomysły, jakie mieliśmy i jeszczemamy. Chcieliśmy zebrać wszystkie najważniejsze informacje wjednym miejscu, aby za kilka lat (oby) można było do tego wrócić iwspominać. Bo to właśnie wspomnienia bywają najcenniejsze wŚwiecie Magii.

Reny Boursier

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Oko Reny’ego Boursiera

Ten pierwszy rok w Salem był dla mnie bardzo wymagający,trudny choć ostatecznie satysfakcjonujący. Wymagający itrudny był przede wszystkim początek, kiedy to wszystkozaczęło powstawać, kiedy to wszystko budowaliśmy itworzyliśmy. Osoby, które są w Świecie Magii dzięki Salem, niemają o tym pojęcia lub tylko to słyszeli, ale przed Salem ten samskład dyrekcji współtworzył inną szkołę - Winsford. Topodsumowanie, ale też i ten artykuł musiał wspomniećWinsford, bo gdyby nie on, to Salem nigdy by nie powstało. Tosytuacja związana z zarządzaniem szkołą, która w gruncierzeczy nigdy nie była moja ani też nikogo z aktualnej dyrekcjisprawiła, że zdecydowaliśmy się zakończyć funkcjonowanieWinsford w najlepszym dla szkoły momencie. Nie kiedy upadnie,nie kiedy się pokłócimy i to wszystko rzucimy, nie kiedy ktośbędzie nam robił pod górkę i nie damy rady tym zarządzać.Zamknęliśmy rozdział Winsford w momencie, kiedy nasza decyzjabyła jak najbardziej nasza, kiedy to było wywołane dobrem naswszystkich i kiedy jeszcze wspólnie, jako dyrekcja, mogliśmypodjąć taką decyzję, a nie kiedy ktoś na tę decyzję wpłynie. I toteż definiuję tę satysfakcję, jaką mam z tego roku, kiedy Salemruszyło i dotrwało do końca roku, kiedy prawie wszystko, cozaplanowaliśmy, się powiodło, kiedy do szkoły zaczęły trafiaćosoby, które są typowo z Salem, kiedy to właśnie Salem jest ichpierwszą szkołą. Bo pierwsza szkoła zostaje zawsze w pamięci, otej drugiej czy trzeciej się wspomina, ale pierwsza, jaka by niebyła, zawsze zostaje.

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Kiedy podjęliśmy decyzję o otwarciu Salem długodyskutowaliśmy i zastanawialiśmy, co chcemy od naszej nowejszkoły, co chcemy wprowadzić do Świata Magii, jak chcemy niązarządzać. Mieliśmy dużo pomysłów i prawie większość z nich zpowodzeniem udało się zrealizować, i z tego jestem bardzodumny. Jestem też bardzo dumny z tego, co sam wniosłem doSalem. Moim celem było zrobienie szkoły tak technicznie, aby jaknajbardziej wspomagała pracę dyrekcji, była jak najbardziejprzystępna dla uczniów i oferowała więcej niż poprzednieplacówki. W poprzedniej szkole przez to, że wiele technicznierzeczy było nierozerwalnych z placówką, nie dało się ichzmienić, bo wymagało to zamknięcia strony na pewien czasu,część z moich pomysłów musiało wegetować. Jednak z Salemmiałem wręcz czystą księgę, mogłem zaprojektować moduły ifunkcje na stronie tak, aby współgrały z całą wizją, co prawdaograniczała mnie znajomość programowania i mogłem poruszaćsię jedynie wokół przestarzałego jportala, ale i tak jestemzadowolony, że udało mi się zrealizować większośćpostawionych celi. Prawie wszystkie moduły są stworzone odnowa, od podstaw tak, aby dopasować się i aby były jaknajbardziej funkcjonalne. Wymagało to ogromnych nakładówpracy i czasu, ale jestem zadowolony, że ostatecznie się toudało. Że to zrobiłem.

Oko Reny’ego Boursiera

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

W każdym roku szkolnym pojawiało się coś nowego - funkcje,wydarzenia, zabawy, moduły czy gry na stronie i z całąpewnością, w kolejnych latach nie będziemy się zatrzymywać.Szkoła Magii Salem niewątpliwie z każdym kolejnym rokiem jestbogatsza o nowe rzeczy, bogatsza o nowe możliwości, jakie dajeswoim uczniom i swoim nauczycielom. Mam szczerą nadzieję, żekolejny rok, rok 2020, będzie jeszcze lepszy niż poprzedni, bezzbędnego bagażu, bez zbędnego porównywania, bez zbędnegoogona. Życzę sobie i wam wszystkim - uczniom i nauczycielom - abyścieczerpali z Salem jak najwięcej radości, abyście byliusatysfakcjonowani zabawami i lekcjami, zdobytą wiedzą izdobytymi znajomościami. Prawda jest taka, że nawet jeśli jalubię prowadzić szkołę, lubię tworzyć nowe rzeczy, mammnóstwo pomysłów to nigdy nie będę w stanie tego robić, jeślinie będę miał dla kogo. To ludzie w szkole motywują mnie, ale teżinnych z dyrekcji do pracy, do tworzenia. Dziękuje wam za 2019 rok, do zobaczenia w 2020!

Oko Reny’ego Boursiera

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Oko Ellen Winslow

Mój rok 2019 oceniam na Wybitny. I pod względem karierynauczycielskiej w Salem, jak i życiowym. Skupmy się jednak na tympierwszym aspekcie. Pracuję w Salem jako nauczycielkaAntycznych Run od początku jej funkcjonowania. Wcześniej zpoczątkową dyrekcją współpracowałam kilka lat w Winsford. Wciągu tego roku byłam także opiekunem domu Gryffindora, cobyło nie małym zaskoczeniem dla społeczności, która znała mniejuż kilka lat. Było to spowodowane tym, że kojarzona jeszczebyłam z tytułu Wiecznej Ślizgonki, ponieważ tylko w tym domuzdawałam jako uczennica w Winsford. Gryfoni byli początkowona mnie raczej sceptycznie nastawieni, ale szybko się przekonali,że się nadaję na opiekuna ich domu. Tak myślę, a tytuł,najlepszego opiekuna zdobyty wtedy w Złotej Czarownicy, mniew tym utwierdza. Jakoś w połowie 2019 pojawił się news ocastingu na Radnego Szkoły. Na początku trochę się wahałam,czy wysłać zgłoszenie, ale kilka osób mnie do tego namówiła i tozrobiłam! Wysłałam zgłoszenie, dostałam zaproszenie narozmowę, a reszty możecie się domyślić. Wraz ze mną Radnymi zostali Nicolas i Mira, która już nie należydo Rady Szkoły. Na początku byłam zachwycona nową posadą,chociaż już miałam doświadczenie w byciu dyrekcji szkoły, wprzeciwieństwie do moich kolegów, którzy dostali się razem zemną. Co wcale nie oznacza, że sprawdzili się ode mnie gorzej!Powiedziałabym nawet, że było odwrotnie.

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Oko Ellen Winslow

Jako w sumie nowi członkowie Świata Magii mieli dużo świeższespojrzenie na to wszystko niż ja. Mimo wszystko wiem, że dałam zsiebie wszystko, co mogłam. W tym czasie nauczyłam się wielunowych rzeczy związanych z funkcjonowaniem strony i nietylko. Praca w Salem jak Rada jest bardzo pracochłonna, zabiera sporoczasu, ale wiem, że również sprawia ona wielu radość. Dziękitemu ja też czuję się lepiej. Gdy czasami mam chwile kryzysowe,gdy nie chce mi się liczyć galeonów, myślę sobie, jak ktoś sięucieszy, gdy zobaczy w swojej skrytce wypłatę. Będzie mógłnastawić eliksir albo wykonać listę zakupów, dzięki czemuzdobędzie punkty dla swojego domu. Dla wszystkich uczniów,którzy spędzają swoje wolne wieczory na naukę i zabawę wSalem, po prostu warto zagospodarować chwilkę. W karierze nauczycielskiej motywację do działania, powiemszczerze, dają mi tytuły zdobyte w Złotej Czarownicy. Są dlamnie świadectwem na to, że moja praca jest doceniania, żeuczniowie lubią przychodzić na moje zajęcia. Doskonale wiem, żedla większości mój przedmiot może się wydawać małointeresujący, dlatego się cieszę, że jednak ktoś chce przyjść i sięczegoś dowiedzieć!

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Bycie Radnym zabiera sporo czasu z życia, taka prawda, ale dajerównież możliwości do samodoskonalenia się. Inni Radni zawszesłużą radą, co można poprawić w pracy, czy to na zajęciach, czyzabawach.  W jaki sposób również usprawnić pracę. Mam nadzieję, że dla wszystkich z naszej społeczności rok 2019był obfity w nowe doświadczenia, w szczególności te dobre.Życzę wszystkim, aby 2020 był jeszcze lepszy i żebyśmy wytrwalijak najdłużej!

Oko Ellen Winslow

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Rok 2019 minął mi zaskakująco szybko. Wciąż pamiętam jegopoczątki, kiedy to Salem dopiero rozpoczął pierwszy rokszkolny, a teraz mamy już szósty. Każdy z nich obfitował wogrom prac związanych z rozwojem szkoły, a teraz, kiedy mamyjuż 2020 rok śmiało mogę powiedzieć, że miniony rok był dla mniejak najbardziej udany. Początek 2019 roku mocno związany jest z samymi początkamiSalem, dlatego nawiązania do tych wydarzeń są nieuniknione.Jednak w 2019 rok mogłam wkroczyć z czystą kartą zarówno wkwestii prowadzenia zajęć, jak i organizacji różnych rozrywek.Otwarcie nowej szkoły pozwoliło mi na przemyśleniedotychczasowych niedociągnięć i ich poprawę. Szczególniezadowolona jestem z wprowadzenia zupełnie nowego systemustaży nauczycielskich, który pozwala na przygotowanie stażystydo pełnienia funkcji profesora od każdej możliwej strony, azwłaszcza tej technicznej. Staż może być dla niektórych osóbciężki do zaliczenia. Faktem jest, że trzeba się do niego mocnoprzyłożyć, aby zaliczyć, ale takie plany były od początku.

Oko Vildan Vallar

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Oko Vildan Vallar

Miniony rok przyniósł mi także kilka przemyśleń odnośnienauczania w Świecie Magii. To właśnie w tym roku uświadomiłamsobie, że mimo ośmioletniego doświadczenia nadal bardzo lubięnauczać astronomii jako mojego standardowego przedmiotu isprawia mi to przyjemność. Po drugie, doszłam do wniosku, żechciałabym rozwijać swoją ofertę przedmiotówniestandardowych poświęconych na przykład dla wakacyjnegoroku szkolnego lub przedmiotu dodatkowego w standardowymroku. W 2019 roku udało mi się opracować i przeprowadzićTransport Magiczny, który według mnie jest ciekawymzagadnieniem, ponieważ to rzadko poruszany temat w szkołachmagii, może nawet w ogóle się o tym nie mówi. Właśnie tego typuprzedmioty mnie interesują - zagadnienia kanoniczne, alerzadko omawiane w naszej społeczności. Sądzę, że przynosi tonieco urozmaicenia w ofercie edukacyjnej naszej placówki.Jednym z moich planów na ten rok jest opracowanie kolejnegoniestandardowego kursu, którego szkic tak naprawdę jużprzygotowałam, zatem wszystko zmierza w dobrym kierunku.Oczekujcie więc wakacji!

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

W 2019 roku bywało różnie, jeśli chodzi o liczbę uczniów wSalem, choć jest to tylko moje zdanie, a pod tym względem jestemdość wymagająca nie tylko od innych, ale też od samej siebie.Uczniów bywało raz więcej, raz mniej, zależnie od rokuszkolnego. Każdą przerwę między latami szkolnymi staram sięwykorzystać w pełni, a w tym roku szkolnym doszłozrealizowanie projektu “System Patronów”, który ma na celuprzekonanie nowych uczniów do pozostania w Salem, do czegoprzyczynić się mogą starsi uczniowie. W tym roku chciałabymjeszcze bardziej zaangażować w reklamę siebie oraz innych, abynasza społeczność była jeszcze większa, bo jak wiadomo, bezuczniów nie ma zabawy, atmosfery i tak naprawdę nic się wtedynie dzieje. Na samym końcu chciałabym życzyć Wam, abyście w 2020 rokuspełnili jak najwięcej swoich postanowień, niezależnie czydotyczą one Świata Magii czy świata realnego. Na obupłaszczyznach życzę Wam sukcesów. Mam także nadzieję, żeminiony rok był dla Was pod jakimś względem udany i że wkolejnym będziemy się spotykać w Wielkiej Sali Salem jakdotychczas.

Oko Vildan Vallar

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Oko Chaza Rileya

“Dziwne zjawisko, czas. Potężne, a gdy z nim igrać,niebezpieczne.”

~Albus Dumbledore

Każdy zgodzi się z tym, że rok 2019 był rokiem pełnym zmian,zaskoczeń oraz momentów, które warto na trwałe zapisać wswojej pamięci. Ja osobiście odbieram ten rok, jako ten, którypostawił przede mną wiele zadań, którym musiałem sprostać, niebyło łatwo lecz nie sądzę, aby mi się nie udało. Każdy z nas będzie wspominał inaczej, jedni będą pałać tęsknotądo tego co już za nami i nigdy nie wróci, a nowsza część naszegospołeczeństwa będzie mocno trzymać kciuki, aby wszystkoukładało się tak jak teraz się układa. Nie każdy z nas zdaje sobiesprawę, że czasami ciężko zostawić za plecami coś, cotowarzyszyło nam od dłuższego czasu i do czego byliśmyprzywiązani przez lata, tak częściowo kojarzę ten rok. Byłemczęścią społeczności, która na arenie świata magii radziła sobiewyśmienicie, lecz z Waszej - uczniowskiej - strony wygląda tozupełnie inaczej, a nie macie pojęcia, co dzieje się za zamkniętymidrzwiami gabinetu dyrekcji. Mówi się, że ryba psuje się od głowy,i tak było w tym przypadku, lecz to nie my byliśmy tą głową. Na szczęście każdy koniec zaczyna jakiś początek. Czy byłotrudno? Zdecydowanie! Czy było warto? Niczego nie żałuję. Czypowtórzyłbym to raz jeszcze? Jeżeli sytuacja by tego wymagała,poszedłbym za większością.

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Jestem w wielkim szoku, że ten rok minął tak szybko, ledwo coorganizowaliśmy pierwszy rok szkolny, naszą pierwszą wspólnąWigilię oraz Sylwestra, a teraz okazuje się, że to już rok.Niesamowite, że czas potrafi upływać tak szybko. Czy też Was tozaskoczyło? Nie jestem nawet w stanie zliczyć, ile cudnych chwil spędziliśmywspólnie, ile unikalnych osobowości podczas tego roku naszejdziałalności nas odwiedziło. Ba, nie jestem w stanie nawetpowiedzieć ile jeszcze przed nami! Może okazać się tomałostkowe, ale chciałbym wykonać tutaj pewien ukłon wWaszą stronę - uczniów, profesorów - bo gdyby nie Wy, to szkołanie odniosłaby takiego sukcesu. Dziękuję! Na sam koniec życzę Wam i sobie samemu kolejnych lat w Salem,niech czas spędzony na wspólnej zabawie oraz  nauce będziemagiczny. Kochajcie się, szanujcie się i nigdy nie dajcie się zesobą skłócić.

Oko Chaza Rileya

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Oko Nicolasa Cane'a

Rok 2019 był dla mnie pierwszym rokiem w Salem, ale teżpierwszym rokiem w ŚM ogólnie, dlatego nie miałem pojęciaczego się spodziewać. W tym roku wydarzyło się też bardzodużo. Zacząłem jako zagubiony uczniak, który nie bardzowiedział, dlaczego na transmutacji występują pojęcia z chemiitypu ‘’substrat’’, nie umiał się odezwać do nikogo na czacie iogólnie trzymał się na uboczu. Potem jednak złapałem bakcylanauki, chciałem być najlepszy we wszystkim, pierwszy wrankingach itp. Robiłem wszystko, co mogłem, poświęcałem całyswój wolny czas na odrabianie zadań, wykonywanie konkursów ijuż chyba pod koniec stycznia miałem jeden cel: zostaćnauczycielem. Wtedy nie podejrzewałem nawet, jak potoczy sięmój dalszy los. Jak już mówiłem, rok 2019 obfitował w wiele wydarzeń, tychwesołych, ale i też tych trochę smutnych albo raczej takich, wktórych byłem zły, lub czułem się niewystarczająco dobry. Mimowszystko jednak nie poddawałem się i nadal dążyłem do celu.Cały czas miałem na uwadze to, że chcę być nauczycielem i niemyślałem już o niczym innym. Odkryłem, że naprawdę uwielbiamwróżbiarstwo i historię magii i to z tych dwóch przedmiotówuczyło mi się najłatwiej, bo uwielbiałem jeszcze dodatkowo,poza lekcjami pogłębiać swoją wiedzę. Wracając jednak dościeżki mojej kariery...Gdy zostałem prefektem naczelnym,czułem się już naprawdę bardzo spełniony.

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Oko Nicolasa Cane'a

Wiedziałem, że Rada Szkoły mnie doceniła, że moje starania nieprzechodzą obojętnie i że naprawdę jestem dobry. Potem jednaknagle pojawiło się ogłoszenie o castingu na dyrektora.Pomyślałem sobie “Hej, to by było naprawdę szalone, ale co mitam. Zgłoszę się, właściwie dla zabawy - jeżeli mi się poszczęści,to zobaczę jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna.”. Niepodejrzewałem nawet, że mógłbym dostać tę posadę, tymbardziej, że jak już wspominałem - w ŚM byłem zaledwie odstycznia tego roku. A jednak jestem teraz tu, gdzie jestem i wciążchyba trochę nie mogę w to uwierzyć. Jeśli chodzi stricte o szkołę, a nie o moje osobisteprzechwalanki (^^), podziwiam założycieli za wytrwałość iogrom pracy jaki włożyli w to, by Salem wyglądało tak, a nieinaczej. Od początku wszystko było ładnie dopracowane iprzemyślane, a z każdym rokiem szkolnym było tylko lepiej. No ioczywiście - czym byłaby szkoła magii bez uczniów! Tylewspaniałych ludzi nie poznałem nigdzie indziej. I nawet niepatrząc na tych, którzy lubili sobie za plecami mówić o tym, ileto podstawiła mi pod nos stara Cane (pozdrawiam Wasserdecznie!), uważam, że Salem to miejsce bardzo przyjazne, wktórym dba się o to, by kadra podchodziła do swojegoprzedmiotu z pasją i by uczenie nie było jedynie ‘’odwaleniem’’obowiązku, ale po prostu czymś, co robi się z przyjemnością.

Okiem Radnego| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Na ten 2020 rok życzę całej Szkole oraz jej społeczności, żebybyło nas jeszcze więcej, żebyśmy działali jeszcze prężniej!Osobiście chcę bardziej zaangażować się w reklamę Salem, aletakże chcę na nowo tchnąć życie w dormitorium Ravenclaw.Naturalnie, będę również nadal uparcie pokazywał wam pięknoHistorii Magii. Chcę z tego miejsca także życzyć całejspołeczności szkolnej wytrwałości, energii do pracy, ale takżeogromu przyjemności z niespodzianek, które jeszcze Was u nasczekają! Pamiętajcie, że bez względu na wszystko, w Salemzawsze jest dla Was miejsce.

Besoski,Nicolas ‘’Trzask’’ Cane.

Oko Nicolasa Cane'a

Liczbowe Szaleństwo| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Minął już rok 2019 oraz ponad rok od założenia Szkoły MagiiSalem, więc przyszedł czas na krótkie (powiedzmy)podsumowanie w liczbach! Zacznijmy od mniejszych liczb. Wciągu roku zakończyliśmy 5 lat szkolnych i rozpoczęliśmyszósty. Przy każdym zakończeniu dom z największą liczbąpunktów otrzymał Puchar Domów. Taki Puchar 2 razy otrzymałdom Hufflepuff, zaś 3 razy dom Ravenclaw.

Do 6 roku szkolnego  grono pedagogiczne nie raz się zmieniało,Rada Szkoły zatrudniła łącznie 25 różnych nauczycieli, w tym 8 było opiekunami poszczególnych domów. Sam skład Radyrównież się zmieniał, w ciągu roku należało do niej 9 różnychosób! Nauczyciele do chwili obecnej przeprowadzili łącznie 546

zajęć.

Z każdym rokiem liczba uczniów stopniowo wzrasta, jednakże zezdawalnością uczniów już bywa różnie. Do tej pory uczniowiezdali 90 razy, w tym 24 w Gryffindorze, 19 w Hufflepuffie, 25 wRavenclawie, 22 w Slytherinie.

Liczbowe Szaleństwo| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

W Salem uczniowie mogą zdobyć tytuł Mistrza Salem, jeślizaliczą 3 różne moduły oraz Mistrza Domu, jeśli zdadzą trzy razyw jednym domu. Do tej pory tytuł Mistrza Salem otrzymało 10

osób oraz 3 osoby Mistrza Domu.

W ciągu 5 lat szkolnych uczniowie zdobywali liczne punkty dlaswoich domów, w sumie razem zdobyli 475277 punktów, w tym104923 Gryffindor, 109039 Hufflepuff, 130397 Ravenclaw, 130918

Slytherin.

Aktywność uczniów co roku można było zobaczyć w rankingudragotów, a ile w sumie uczniowie zdobyli razem dragotówprzez 5 lat szkolnych? 30097! 6676 - Gryffindor, 6468 - Hufflepuff,8330 - Ravenclaw, 8623 - Slytherin.

Liczbowe Szaleństwo| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Aktywni uczniowie mogli liczyć na tytuły specjalne, największymzaszczytem z pewnością było otrzymanie odznaki prefekta domu,a jeszcze większym - prefekta naczelnego? Ile osób do tej poryutrzymały swoje odznaki? Przydzielono 40 odznak prefekta domu- 8 Gryffindoru, 12 Hufflepuffu, 10 Ravenclawu, 10 Slytherina,zaś przydzielono 12 odznak prefekta naczelnego - 1 dla ucznia zGryffindoru, 3 z Hufflepuffu, 5 z Ravenclawu i 3 z Slytherinu.

Jednym z najważniejszych wydarzeń w Salem jest SabatCzarownic, podczas którego są ogłaszani prefekci domu inaczelni oraz także gwardziści. Z Sabatem wiążę się równieżkonkurs na przebranie, w którym członkowie społecznościwysyłają swoje obrazki z przebraniami czarownic/czarowników.Do tej pory wysłano aż 66 przebrań!

Liczbowe Szaleństwo| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Co roku w drugim tygodniu odbywa się zabawa na chacie -Gargulki, podczas której nauczyciele mogą rzucać w zapisanychw zabawie uczniów gargulkami. Oni również nie pozostajądłużni! Do tej pory rzucono pomyślnie 3508 razy! Na wykresiemożna zauważyć, że różnie to bywało w różnych latachszkolnych, jednakże najwięcej rzucono IV roku szkolnych(wakacyjnym) - 957.

O Szkołach Magii,| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Co jest pierwszą rzeczą, na jaką zwracasz uwagę, wybierającSzkołę Magii, do której chcesz się zapisać? Patrzysz na składgrona pedagogicznego, na przedmioty, jakie są w ofercie szkoły,na znajomych, którzy są tam zapisani? A może zwracasz uwagę nawydarzenia, jakie szkoła organizuje, jakie zabawy prowadzi, comożesz robić “po godzinach”? Myślę, że przy wyborze szkoły po części patrzycie na wszystkie teelementy, do tego dochodzi pewnie też wygląd strony i sprawytechniczne. Ważne jest jednak powiedzenie sobie, co jest dla wasnajważniejsze, co jest “mniejszym złem”. Bardzo rzadko zdarzasię, aby szkoła oferowała wszystko, co najlepsze pod każdymwzględem, a jeśli tak myślicie - to uwierzcie mi, jesteście wbłędzie. Nie ma szkoły idealnej. Nigdy nie było i nigdy nie będzie.Każda jednak skupia swoją działalność na pewnych konkretnychaspektach. Zbiera też wokół siebie ludzi, którzą są z daną szkołązwiązani już bardzo długo i raczej z niej nie zrezygnują. W tymfelietonie postaram się poruszyć każdy z tych aspektów, którybuduje szkołę i jej ofertę w Świecie Magii.

czyli o największych produktach napółkach Świata Magii.

O Szkołach Magii| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Zacznę od najłatwiejszego i chyba najczęstszego. Wybierającdaną szkołę, patrzymy przede wszystkim na ludzi, którzy już doniej należą. Jeśli w placówce jest nasza najlepsza przyjaciółka,to chcąc czy nie chcąc i tak tam trafimy, nie ma co się oszukiwać.Jeśli wśród dyrekcji, grona pedagogicznego, a nawet wśróduczniów są osoby, za którymi nie przepadamy, których nie lubimyi nie ma najmniejszych szans, że się z nimi dogadamy - to takiejplacówki nie wybierzemy, nie będzie dla nas “idealna”, nawetjeśli wszystko inne gra jak należy. Nie wybierzemy szkoły, wktórej będziemy się z kimś kłócić lub denerwować, bo nie tegooczekujemy od Świata Magii. I w sumie, jeśli macie takie osoby, zktórymi często się kłócicie, z którymi wiecie, że się niedogadacie, to nie kuśmy losu. Szkoda naszych nerwów.

Ludzie

Zajęcia lekcyjneKwestia lekcji jest dość problematyczna. Każda szkoła, choćbynie wiem jak nowoczesna i wymyślna, zawsze będzie oferowaćlekcje. No bo jeśli tak by nie było, to jak mogłaby uchodzić zaszkołę. Jednak tu pojawia się problem, bo czego oczekujemy odzajęć? Chcemy, aby były wymagające, przesiąknięte wiedzą,trudne i skomplikowane? Z pozoru tego właśnie każdy uczeńpowinien oczekiwać, bo to w jakiś sposób świadczy o poziomienauczania. Jeśli nauczyciele wymagają, przekazują sporo wiedzy inie idą na łatwiznę to znaczy, że szkoła jest na wysokimpoziomie. Z pozoru. Myślę, że tego moglibyśmy oczekiwać, kiedymamy naprawdę dużo wolnego czasu i to jest nasza jedynaszkoła.

O Szkołach Magii| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Tego powinniśmy oczekiwać od naszych realnych szkół, abynauczyciele przekazywali nam jak najwięcej wiedzy, w jaknajlepszy sposób, abyśmy byli wymagający - i oni od nas, i my odnich. Bo to nam się w życiu przyda, to buduje nasze podstawy. Iczy właśnie w taki sposób powinniśmy rozpatrywać Szkoły Magii?Trzeba znaleźć złoty środek, zmierzyć swoje możliwości. Niemoże być jednak tak, że lekcje są za trudne dla nas, gdy sięmęczymy i poświęcamy temu więcej czasu niż powinniśmy. Naszapraca i jej wyniki sprawią nam satysfakcję, ale to nie jestkwintesencja Świata Magii. Wracając do tematu… jeśli oczekujemy właśnie tego po zajęciach,o czym pisałem wyżej, wtedy tak, patrzymy właśnie na takąofertę, taką szkołę. Jednak moim zdaniem lekcje w natłokunajróżniejszych możliwości powinny iść w parze zarówno znauką, jak i rozrywką. Nie powinniśmy przesadzać. Niepowinniśmy iść tylko w naukę, bo tego mamy pod dostatkiem wnaszym realnym życiu. Świat Magii to rozrywka, choćpoznawanie nowych rzeczy również może do niej należeć, niepowinniśmy iść w skrajność i zaniedbywać inne rzeczy.

O Szkołach Magii| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Wspominając o skrajności nie powinniśmy też popadać w drugikierunek, gdzie nauczyciele nie dają nic od siebie, nie przekazująCi niczego nowego, czego ty już wiesz i znasz. Nie powinniśmydecydować się na szkołę, w której wiemy, że nauczyciel mamniejszą wiedzę niż ty. Bo też będziemy zdenerwowani, kiedyprzyjdzie nam wskazać błędy nauczyciela, a on nas zignoruje lubpowie, że sami się mylimy. Jest nauczycielem, więc z zasady resztauzna jego rację. W tej kwestii trzeba znaleźć złoty środek,sprawdzić swoje możliwości, czas i cierpliwość i zdecydować, wktórą skrajność chcecie iść. Trzeba jednak pamiętać, że ten takzwany złoty środek może tak naprawdę nie istnieć, bo trafimychyba w każdej na szkole na nauczycieli bardzo wymagających,ale też i takich, którzy nauczycielami nigdy nie powinni być.Sami musimy zdecydować, co wybieramy, co wolimy, co nambardziej odpowiada.

Wydarzenia i GryAktualnie każda Szkoła Magii oferuje wydarzenia oraz gry czyzabawy. Każda. A jeśli tego jeszcze nie ma, to znaczy, żezaniedbuje ten aspekt magicznego życia. Dlaczego właśnie terzeczy są równie ważne, co pozostałe? Lekcje dają nammożliwość na zdobycie punktów, jednak nie dają nam często wpełni możliwości na wykazanie się, sprawdzenie izaangażowanie. Nie mówię oczywiście, że każde lekcje takie są,ale jeśli trafimy na nauczyciela, który prowadzi raczej wykład,zapominając o tym, że są na sali uczniowie i nawet nie wchodzi znimi w interakcje, to choćbyśmy chcieli się bardzo zaangażować,sprawdzić czy wykazać, nie damy rady.

O Szkołach Magii| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Nie wyczarujemy punktów z takich zajęć, choćbyśmy nie wiem jakbardzo się starali. Inaczej jest z zabawami… biorąc w nich udział,z góry wiemy, że zdobędziemy jakieś punkty. To jest pewne, od nasjednak zależy, ile tych punktów zdobędziemy. Czy będziemy braćudział we wszystkich zabawach w danym wydarzeniu, czy tylkow kilku. Czy będziemy się starać, czy raczej po prostu naspokojnie grać. Jakakolwiek byłaby nasza decyzja, i takzdobędziemy punkty. Takie gry mają w sobie jeszcze inny element, który na lekcjachprzejawia się tylko czasami (u niektórych nauczycieli możeczęściej), a mianowicie rywalizację. Dużo zabaw polega na jaknajszybszym napisaniu poprawnej odpowiedzi, każdy, kto lubirywalizację, będzie starał się być tą pierwszą osobą. Same zabawyto jednak jedno, druga kwestia to rankingi. Poszczególnezabawy pozwalają na rywalizację w danym momencie, dają więcnam “satysfakcję” z pierwszego miejsca w danym dniu, jednak jeśliprowadzimy w rankingu danej zabawy, ta satysfakcja trwadłużej. Jeśli ktoś myśli, że rywalizacja nie gra w Świecie Magii dużejroli, to muszę go zmartwić, ale się myli. Na rywalizacjizbudowane są wszystkie Szkoły Magii, sam Hogwart był na tymzbudowany. Od samego początku każdy uczeń, chcąc czy niechcąc, pracuje na punkty dla swojego domu, zdobywa je wnadziei, że to właśnie jego dom zdobędzie Puchar Domów.Dzielimy się na domy, które rywalizują. Robimy to drużynowo,później zdobywamy oceny i jest to już nasze indywidualneosiągnięcie.

O Szkołach Magii| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

I to jest równie ważny element. Jeśli lubicie rywalizację, lubicie“wygrywać”, wybierzcie taką szkołę, która daje wam najwięcejmożliwości na takie wygrane.

Sprawy techniczne

Ostatnią kwestią, którą chciałbym poruszyć są sprawytechniczne. Jeśli w Świecie Magii jesteśmy długo, to kwestietechniczne szkoły nie są dla nas aż tak istotne i stanowią jedyniedodatek. Jednak dla całkiem nowych osób, które trafią na jednąszkołę, a później odkrywają całą resztę, kwestie techniczne, a wtym również wygląd, odgrywają sporą rolę. Mówi się, że pierwszewrażenie jest najważniejsze i to też się tu sprawdza. Jeśli mamymożliwość porównania szkół, wybierzemy najpierw tę, któraspodoba nam się wizualnie, później będziemy zwracać uwagę napozostałe rzeczy, ale to pierwsze wrażenie nas “przyciągnie”. W wielu tych sprawach mogę się mylić, nie musicie również się zemną zgodzić. Jednak prawdą jest, że właśnie te elementy oraz to,co w gruncie rzeczy o nich napisałem, ma ogromny wpływ na nasządecyzję. Każdy dyrektor ma wizję na prowadzenie swojej szkoły,niektóre aspekty mogą być dla niego ważniejsze od pozostałych iwoli prowadzić szkołę w taki sposób, bo uważa, że to jest lepsze izgodne z jego przekonaniami. Takie ma prawo. I tak samo jestrównież z wyborem. Szkoły Magii są produktem w Świecie Magii.Produktem, który nabywacie za darmo, jednak aby się na niegozdecydować musicie wybrać, co was najbardziej interesuje, czegood niego oczekujecie, tak jak z każdym produktem.

Reny Boursier

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

RB: No właśnie, tu jestem! Halo!VV: Duchy są chyba w jakiejś części przezroczyste, czy coś takiego,więc nic dziwnego, że Cię nie zauważyła.CR: Nikniesz nam w oczach, Reny. Im więcej tym mniej, czy jakośtak.NC: Ja tam bym się skupił na tym co ma być po ‘’kiedy’’. Może chciałaspytać “Kiedy profesor przejdzie wreszcie na emeryturę?”EW: Nicolas chyba przespałeś ten moment…RB: Może Nadia to tak naprawdę Nicolas? I już wtedy czekał namoją posadę.

RB: To ja już dawno powinienem nie żyć.VV: Przecież nie żyjesz, jesteś duchem. Demencja starcza?CR: Reny, Ty już przeszedłeś te etapy i to z cztery razy, jak niewięcej.NC: I tak oto w Salem połączyliśmy Łacinę i Astronomię - MementoMori.EW: Nicolas, przy okazji z filozofią...

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

NC: No i urósł, mówiłem. P.S. Dziś też leczę kaca.EW: Alkoholik. A to mi zarzucają, że imprezuję ciągle!! Aleprzyznaję, winko lepsze. Mmm, takie słodziutkie, mniam.RB: Jakie spoufalanie się! Co to ma być!

EW: Już wiem, jak Reny się czuł, gdy mylono go z kobietą...CR: Ale bez przesady, w dzisiejszych czasach każdy może być tymkim chce. Wujem bądź homogenizowanym ktosiem, a nawetSowokrową, o ile wyraża taką chęć.NC: Chaz, ale nie wypychaj Sowokrowy Ellen z szafy tak na siłę.EW: Chaz, cichooo, nie wszyscy muszą wiedzieć o mojej drugiejtożsamości!RB: To boli za każdym razem jak słyszę. [Zapłakał]

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

EW: Ale jesteś tego pewien??VV: Chaz, sprawdź to dla pewności.RB: Ja nie wiem skąd te problemy z rozpoznaniem płci radnych.

EW: I kolejnemu członkowi (hehe) Rady zmieniono płeć, ekstra.VV: I Chaz, i Nicolas nie są pewni, czy coś się zmieniło w kwestiiich płci… Coś mi tu śmierdzi i tym razem nie są to skarpetyReny’ego.CR: Ale one zawsze śmierdzą...

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

VV: Chyba raczej spojrzeć w twarze niektórych uczniów po razostatni. Nigdy nie wiadomo, kto za sekundę wyleci za okno...CR: Ta kwestia jest dość sporna. Wyśmienicie wiemy, że są lepsi, odktórych można się uczyć.NC: Darmowy cyrk, ot co.EW: [Stawia ołtarzyk mistrzowi nauczycielstwa.]

RB: Nie wiedziałem, że tak cienko z przyrządami do obserwacji,mam całkiem nowe skarpety, mogę też oddać prawie nieużywanekapcie! To lepsze niż kalosz.VV: “Całkiem nowe”... Nie dał Ci ich przypadkiem Dumbledore jakonastolatek? Z całym szacunkiem, ale to nie biologia i niepotrzebujemy obserwować stu pięćdziesięciu rodzajów grzyba.CR: Reny, patrząc na Twój wiek można się spodziewać, że posiadaszwiele innych ciekawych rzeczy, które można obserwować.NC: Może Marco woli patrzeć na kalosze niż gwiazdy. Nie wszyscyinteresują się astronomią.EW: Nah, nah, widać, że Wy to starzy jesteście. Rzucasz takimkaloszem w górę w stronę, np. księżyca, i wszyscy obserwują, otco!RB: [Zachichotał.]

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

EW: Chaz by tylko szukał zrozumienia. Niech miłości sobieposzuka…RB: Stawiam bardziej na trolla.

EW: On już wtedy był stary, więc może nie pamiętać dobrze.VV: Pamięć do ptaszków to on akurat ma dobrą.CR: Kto jak kto, ale Reny niejednego ptaszka pamięta. I tegoAlbusa, tego od Grindelwalda też.

RB: Jaka chamówa… :(VV: No chamówa. Ciekawe, co do tej gruszki napakowała.CR: Czy to gruszki z Olsztyna? Innych nie jadam.NC: Do dziś bardzo rozczula mnie ta propozycja. To naprawdękochane.EW: Ja bym zjadła.

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

NC: Ale jak to nie? *Usuwa ją z Rady*EW: Nordyckim może nie jestem, ale słowiańskim… mmm, kto wie??RB: Manon to lizuska...

EW: Matko, sami agresorzy w tej radzie. Jeden wywala uczniówprzez okno, drugi rzuca w nich kredą…VV: Co jak co, ale zimna kawusia to dramat :(RB: No, lizuska!!

EW: To mnie skwitował :(VV: Jesteś druidem?RB: Patrzcie, że nie ma tam wiedźminów!

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

VV: Kontynuujmy lekcję, profesorze, proszę się nie wymądrzać.CR: Pan mówi dali, prosimy. Skądś to znam.NC: A ja tam wolę Rawenklof.EW: #teamhuflefpufRB: Dobrze, że mi pozwalali mówić dalej.

NC: Sprzedam Runiaka, tanio.EW: Dej pan runiaka, bąć pan cłowiekCR: Dej Runiaka dla Wiedźmina.RB: Runiaka daj Wiedźminowi.

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

RB: Oho. Ale że tak przy wszystkich??CR: Teleskop ma stać stabilnie! Nie funduj nam tu cringu.NC: Nikt nie stawia tak jak Vallar.VV: Lata praktyki. Zazdrościsz?EW: Mrrrr...

VV: Niepokoi mnie kwestia przestrzegania zasad BHP na tychzajęciach.CR: Apeluję o rzucanie zaklęć ochronnych na krzesła, aby uniknąćtakich przykrych sytuacji w przyszłości.NC: *Spojrzał obojętnie na Radnych dyskutujących obezpieczeństwie, a potem wrócił do robienia innych ważnychrzeczy.*EW: Ja to bym się bardziej zaniepokoiła znieczulicą Nicolasa.[Zerka na Radnego Cane’a]

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

RB: Czasem samo czytanie stanowi wyzwanie na zajęciach.VV: Ja tam bym się cieszyła na Twoim miejscu, że uczniowie dbają,abyś nie zapomniał, co przed chwilą powiedziałeś. Wiekzobowiązuje…CR: A ja bym ją docenił za to.NC: No pięknie.EW: U Reny’ego albo latają uczniowie za okno, albo minusowepunkty w uczniów. A cukierków to nigdy nie da :(

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

VV: Zawsze wiedziałam, że mój karzeł jest gwiazdą. Zastanawiamsię tylko, cóż to za typ, ale chyba czarny karzeł. PozdrawiamWanessę!RB: Przeczytałem ciągu gównego. Hehe.VV: No to chyba nie tylko dla uczniów czytanie stanowiwyzwanie?CR: Co na myśli to i w sercu. Mam rację? Vildan, czy jesteś w staniemi powiedzieć jakim rodzajem karła jest Iriella?VV: Ona jest trochę przerośniętym karłem, to może czerwonyolbrzym?NC: Czarny karzeł? Gdzieś ty się nie mył, hehehe.EW: Bez komentarza.

CR: Stop przemocy i agresji w szkołach, nawet tychinternetowych!NC: Wie ile, ale pewnie do dziś nie wie za co.EW: AhaVV: A ten pierd znowu robi notatki, co za kujon… Znaczy Pierce.

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

EW: Gadanie do siebie to najniższy poziom. Pisanie do siebierunami to najwyższy poziom.VV: Obawiam się, że to jednak choroba psychiczna.RB: Ojezu, dzwońcie na pogotowie. Pisać runami… [stfu]

NC: *Zastanawia się nad sensem życia*VV: No przynajmniej pan XayooX napisał coś sensownego.EW: Pomyśleć, że te plemniki odebrały szansę na życie innymplemnikom...

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

EW: W sumie to się z nim zgadzam. Nie masz nic ciekawszego doroboty, Chaz??VV: Masz ty w ogóle rozum i godność człowieka? Nie maszwiększych problemów niż rozmawianie o eliksirach na eliksirach?

RB: #homoVV: #nohomoCR: #ParadyLPGNC: #dzisiajczarodziej #jutrohomoEW: #noczarodziej

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

EW: Przyprowadź wikinga na lekcję i już się laski rozklejają…RB: [Puszcza oczko do wikinga.] No hej…

RB: A nie przez okno? Chyba się zestarzałem…CR: Im starszy tym potulniejszy. Kim jesteś i co zrobiłeś zprawdziwym Renym?NC: Ta Czarna Maria to chyba na Jasnej Górze, nie?EW: Matko, żeby Reny był taki łagodny, gdy ja byłam uczennicą...

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

NC: No głupi ten profesor, dał kartę pracy, dał prezentację zwszystkimi wymaganymi informacjami i jeszcze kazał to robić. B EZ  S E N S U.EW: No i czego nie rozumiesz??

EW: Wynonna Perez jak zawsze skromna. A KAŻDY wie, żeprawdziwym kociakiem w tej szkole jest Chaz.VV: Biadolenie. Mnie tam każda runa podnosi temperaturę ipowoduje gorączkę…RB: Od dziś nie jem pianek. Nigdy więcej.

NC: Potwierdzam, jest super.EW: Oww!VV: Jak to nie muszą? Lekcje bez pytań o pozwolenie na siku lubkupę tracą swój urok.RB: Mogę wyprowadzić renygryfa?

Loża Szyderców| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

VV: Podzielam opinię Lillian Lestrange.NC: Kiedyś kopiował wikipedię, dziś kopiuje podręcznik Reniaka.Jakiś postęp jest.EW: przypauRB: XD

Winsford 2.0?| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Szkoła Magii Salem na arenie Świata Magii funkcjonuje już ponadrok. Nie jest tajemnicą, że z powstaniem tej placówki ma związek zinną, która została zawieszona tuż przed powstaniem Salem –Szkoła Magii i Czarodziejstwa Winsford. Każdy, kto w tamtymczasie był aktywnym członkiem Świata Magii, miał okazjęobserwować historię tych dwóch szkół – dla Winsford był to jejkoniec, zaś dla Salem zaledwie początek… i to właściwie dośćtrudny. Obserwując losy różnych magicznych placówek można dośćszybko dojść do wniosku, że początki istnienia niemalże każdejszkoły są problematyczne. Nie chodzi nawet o ogrom prac, któresię wiążą z tym zobowiązaniem, ale konkretnie o fakt, żemnóstwo par oczu na całej arenie Świata Magii obserwuje w tymmomencie właśnie tę szkołę. Pomyśl – niełatwo jest wykonywaćswoją pracę, kiedy masa ludzi obserwuje bardzo dokładnie każdytwój ruch, prawda? Tym bardziej, że tak naprawdę jedynie odsetekszczerze życzy ci pomyślności. Większość będzie przekonana otwojej porażce od samego początku, inni zaś będą czekać na twojenajmniejsze potknięcie, aby czym prędzej je wyśmiać, bo tak jestfajnie. Mniej więcej taka atmosfera towarzyszy wszystkimzałożycielom potencjalnych szkół magii. Ciężko? Z pewnością,jednak Szkoła Magii Salem miała dodatkowe utrudnienie w tejkwestii. Zarząd oraz dyrekcja jednej z największych szkół magii –Szkoły Magii i Czarodziejstwa Winsford – postanowiłabłyskawicznie zwinąć swój dotychczasowy interes, a więczawiesić placówkę, aby jeszcze w tym samym dniu przedstawićŚwiatu Magii swój nowy projekt, czyli Szkołę Magii Salem. Nowłaśnie, halo – nowy projekt czy może Winsford 2.0?

Winsford 2.0?| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Po publikacji strony zupełnie “nowej” szkoły wiele zagorzałychWinsfordczyków oraz antyfanów tej placówki natychmiastdostrzegło wiele podobieństw. Rada Szkoły w składzie zarząduoraz dyrekcji świeżo zawieszonego Winsfordu, a i strona szkołyniby inna, ale graficznie trochę podobna stylem. Spora ofertagier i zabaw, choć niektóre schematyczne, coś chybaprzypominają… No i w końcu system zdawalności ujmujący dumiekonserwatywnych obywateli Świata Magii, bo za moich czasówto trzeba było zdać wszystkie przedmioty, teraz to nie maczasów, bo wystarczy zdać trzy i dostanie się odjechanydyplomik. Podejście do magicznej edukacji identyczne jak wWinsfordzie, pewnie znowu będzie pełno nieuków. A w ogóle poco te same osoby zamykają jedną szkołę, by otworzyć drugą i robićto samo? Przecież to głupie. Część społeczności Szkoły Magii Salem nie pamięta nawetWinsfordu, bo zwyczajnie nie zdążyli za jego czasów dołączyć doŚwiata Magii, a więc to jest właśnie ta część felietonu, gdzietakie osoby mogą dowiedzieć się, o co dokładnie chodziło. SzkołaMagii i Czarodziejstwa Winsford była placówką założoną przezAnn Riddley, która tę szkołę dość szybko zawiesiła, bo minęłyzaledwie dwa lata szkolne. Po pewnym czasie jeden z członkównaszej Rady Szkoły – Reny Boursier – postanowił wraz z pomocądrugiego dyrektora reaktywować Winsford. Na tym etapieszkoła przeszła wiele zmian oraz ulepszeń, a sam Reny odegrał wrozwoju tej szkoły ogromną rolę.

Winsford 2.0?| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Winsford skupiał się głównie na zapewnieniu uczniom jaknajwiększej ilości rozrywki i zachęceniu ich do aktywnościpozalekcyjnej, dlatego nawet zdobycie określonej sumy wrankingu aktywności było jednym z warunków otrzymaniaświadectwa. Do składu dyrekcji w dalszej kolejności dołączyłaVildan Vallar (wtedy jeszcze jako Amaretta Tinney), a jakiś czaspóźniej Manon Modine (wtedy jeszcze jako Adriana Loera). Tatrójka należała do dyrektorów sprawujących swoją funkcjęnajdłużej, a zatem mieli oni ogromny wpływ na ukształtowaniesię całej placówki. Przed zawieszeniem Winsfordu do dyrekcjidołączyli również Reed Brennan, Chaz Riley oraz Raven Cane. Wczasie istnienia tej szkoły przez grono dyrekcji przewijało sięjeszcze kilka innych osób, jednak aby nie stworzyć z tegoartykułu zamieszanej telenoweli, najrozsądniejszymrozwiązaniem było skupienie się na tych dyrektorach Winsfordu,którzy następnie założyli Salem. W czasie XIX roku szkolnegowymienione wyżej grono podjęło decyzję o zamknięciu placówki zpowodu narastających problemów, których tak naprawdę niedało się zażegnać, bo ich źródło sięgało samych początkówWinsfordu. I tak się stało – sześcioosobowa ekipa postanowiłazamknąć szkołę w dobrym dla niej momencie zanim mogłoby się tostać samoistnie w przykrych okolicznościach. Prace ruszyłynatychmiast, XIX rok szkolny w Winsfordzie był dość dziwny, boz jednej strony należało doprowadzić wszystko do końca jaknależy, a z drugiej po godzinach trzeba było ciężko pracować nadnową szkołą.

Winsford 2.0?| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Co w końcu z tym plagiatem? A właśnie – plagiat. Tak swego czasuci najbardziej złośliwi mieli w zwyczaju określać Salem. Zróbmywięc małe porównanie – gdzie można dostrzec podobieństwa, agdzie różnice między tymi dwiema szkołami? Podstawowymaspektem jest kwestia zdawalności oraz oferta edukacyjna: w obuplacówkach zadanie nie należało do najtrudniejszych. WWinsfordzie należało zdobyć 50 galeonów w rankinguaktywności oraz podejść do egzaminu z jednego przedmiotu, zaśw Salem aktywność w ogóle nie jest brana pod uwagę, jednaknależy otrzymać pozytywną ocenę (minimum Okropny) zprzynajmniej trzech przedmiotów. W kwestii oferty edukacyjnejw obu szkołach funkcjonuje tylko jedna klasa, jednak w tymmiejscu należałoby postawić kropkę, jeśli mówilibyśmy jedynie oWinsfordzie. Salem ma opracowany zupełnie nowy systemskładający się z trzech modułów, który pozwala na jednoczesneopracowanie materiału dla trzech klas, jak i uniknięcie podziałuna klasy. Ponadto po zaliczeniu trzech modułówprzedmiotowych absolwent uzyskuje tytuł Mistrza Salem iodpowiedni order według średniej ocen. W Winsfordziestosowano jedynie wyróżnienia Złotego Ucznia Domu, np. dyplomZłotego Gryfona za cztery zdane lata szkolne w jednym domu lubdyplom Złotego Absolwenta za ukończenie roku szkolnego wczterech różnych domach. System stosowany w Salem jest zatemo wiele bardziej przemyślany od tego, który funkcjonował wWinsfordzie. No i stwarza większe możliwości.

Winsford 2.0?| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Kilka zabaw jest schematycznych i na tym polu nie ma taknaprawdę czego ukrywać. Odnalezienie przedmiotów na stronie– w Winsfordzie to Ekspres Winsford, w Salem to Sieć Fiuu;łapanie przedmiotów rzucanych przez bota – w Winsfordzie toMiodowe Królestwo, w Salem to Pogoń za Błyskotkami; rzucaniew uczniów oraz zadawanie pytań – w Winsfordzie to Łajnobomby,w Salem to Gargulki; odwiedziny nieproszonych gości nazajęciach – w Winsfordzie to Chochliki, w Salem to AtakNiuchaczy. No tak, w końcu bardzo łatwo pozmieniać szczegóły inazwać to zupełnie nową zabawą. I w zasadzie tak można toskwitować, jeśli widzi się tylko to, co chce się zobaczyć. Tezabawy – mimo że schematyczne – zostały dopracowane w kwestiiswoich zasad. Zresztą to prawda, że są one po prostuzaczerpnięte z Winsfordu. To zabawy, które jeszcze wWinsfordzie zostały opracowane przez Reny’ego, Vildan czy teżManon. Nic w tym zatem dziwnego, że te same osoby uważają tegry za dobre, choć może i niedociągnięte, dlaczego więc nieprzerobić własnych pomysłów na ich lepszą wersję? W kwestii gier i dostrzegania jedynie tego, co chce się zobaczyćjest jeszcze jedna ważna sprawa – Salem posiada tak naprawdędużo więcej unikalnych gier niż tych opracowanych pod schematWinsfordu. Błyskawica, Galcożercy, Godzina Czarów, KociołWiedźm, Król Potter, Na Tropie Kota Salema, Opowieści spodMuchomora, Pączki Kowalskiego, Siedem Wyzwań, WyścigiSkrzydlatych Koni, Wyzwania Rona Weasleya czy Zygmuntówkato gry, które zostały zaprojektowane od podstaw i Winsford taknaprawdę nie miał odpowiednika żadnej z nich, nie było tamzabawy, która choć trochę była podobna do którejś z wyżejwymienionych.

Winsford 2.0?| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Oprócz tego Winsford nie oferował nawet gier w Panelu Ucznia,a więc można było jedynie pomarzyć o warzeniu eliksirów wKlubie Ślimaka czy odpowiadaniu na pytania Portretu Dyrektora,nie wspominając już o zakupach na Ulicy Pokątnej, bo wWinsfordzie w ogóle nie było możliwości robienia jakichkolwiekzakupów. Jednak łatwo pominąć aspekt unikalnychfunkcjonalności Salem, będąc od początku nastawionym na to, żeta szkoła to tak naprawdę dopieszczona kopia i nie ma tutajżadnych nowości. Tym razem pod lupę idzie grafika. To równie ważny elementszkoły, w końcu walory estetyczne strony szkoły mają za zadaniesprawić na potencjalnych kandydatach na ucznia jak najlepszewrażenie. Styl graficzny Salem jest do stylu Winsfordu trochę…podobny? Brawo, Sherlocku! Styl wciąż jest i najprawdopodobniejjeszcze przez długi czas będzie odrobinę przypominał tenstosowany w Winsfordzie, ponieważ grafiką zajmują się te sameosoby. Zapewne niewielu z Was ma na co dzień do czynienia zgrafiką komputerową, ale można oprzeć się tutaj o przykładchociażby pisma. Każdy ma własne, prawda? No to załóżmy, żechodzisz do szkoły i – jak na pilnego ucznia przystało –prowadzisz rzetelne notatki z każdego przedmiotu, jednaknauczyciele wymagają od ciebie stosowania unikalnego pisma wkażdym z twoich zeszytów. Oznacza to, że wykorzystanego stylupisma w zeszycie do biologii nie możesz użyć w zeszycie do chemiii tak dalej. Czy będziesz potrafił się do tego dostosować? Możeszz początku się starać, ale powiedzmy sobie szczerze – w końcuodpuścisz i są ku temu przynajmniej trzy powody.

Winsford 2.0?| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Pierwszy i najważniejszy: to kompletnie idiotyczny wymóg.Dlaczego miałbyś co lekcję zupełnie zmieniać swój styl pisma? Maszprzecież wypracowany swój, którego się trzymasz. Po drugie:zmiany stosowane na siłę po prostu nie wychodzą i generująnaprawdę marny efekt. I w końcu po trzecie: może po prostu lubiszswoje pismo takim jakie jest? Piszesz prosto i tak ci się podoba, zaśnie cierpisz pochyłego pisma. Czy już wiesz, do czego prowadzi tenprzykład? Wyobraź sobie teraz, że te zeszyty to szkoły magii. Czyzmieniając zeszyt, Twój styl pisma w naturalny sposób się zmieni?Nie. Czy zatem zmieniając szkołę i pracując dla nowej, Twój stylgraficzny się zmieni? No właśnie. A teraz, po zastanowieniu się,możesz wyobrazić sobie, że nauczyciele z powyższego przykładu tota część społeczności Świata Magii, która oczekiwała od RadySalem zmiany stylu graficznego o sto osiemdziesiąt stopni. W obuprzypadkach brzmi to teraz dość idiotycznie, nie sądzisz? Podobieństwa między Winsfordem a Salem były nieuniknione,skoro nad tymi szkołami pieczę sprawowały te same osoby. Trzebabyć świadomym, że sposób zarządzania taką placówką to teżpewnego rodzaju cecha, która charakteryzuje człowieka.Dyrekcja to wizytówka szkoły i powinna mieć ona jasnowyznaczony kierunek, do którego chce zmierzać. Dyrektor musiwiedzieć, co chce osiągnąć i jakie aspekty w swojej szkoledoskonalić, a także ma własny pogląd na to, jak ma wyglądaćorganizacja w jego placówce. Pomyśl teraz, który dyrektorzapewni ci poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji oraz zyska twojezaufanie: niezdecydowany i wciąż zmieniający najważniejszeustalenia dotyczące szkoły czy może konsekwentny w swoichdziałaniach i wiedzący, czego chce?

Winsford 2.0?| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Rada Szkoły Magii Salem ma jasno wytyczony kierunek: chcedawać z siebie dwieście procent i wciąż ulepszać to, co jużstworzyła. Czasy funkcjonowania Szkoły Magii i CzarodziejstwaWinsford są bardzo cenne dla założycieli Salem, w końcu towłaśnie tam zdobyli oni bardzo cenne doświadczenie, a takżedostrzegli swoje dotychczasowe niedociągnięcia, aby w swoimnowym projekcie się ich pozbyć. Określenia takie jak “plagiat” czy“kopia” w stosunku do Salem nie są użyte zgodnie z ichznaczeniem. Tak samo Salem nie jest kontynuacją Winsfordu czyWinsfordem 2.0. To dwie szkoły z dwiema różnymi historiami,które zbiegły się tylko w jednym punkcie. Jeżeli usłyszysz jedno zwyżej wymienionych stwierdzeń, przypomnij sobie artykuł, którywłaśnie czytasz i zastanów się, czy aby na pewno ten cały wysiłekpoświęcony Salem powinien zostać właśnie tak podsumowany.

Vildan Vallar

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Jakie jest Twoje najlepsze oraz najgorsze wspomnienie z2019 w Szkole Magii Salem?

Najlepsze wspomnienie to Sabat Czarownic. To podczas tegowydarzenia dowiedziałam się, że zostanę prefektem naczelnym. Byłoto ogromne wyróżnienie, ponieważ zostałam nim już podczas I rokuszkolnego. Długo będę pamiętać do wydarzenie i zawsze będzie onoszczęśliwe.Najgorsze wspomnienia to chyba będą zajęcia z wampirologii wwakacyjnym roku szkolnym. Podczas nich dchodziło do faworyzacjioraz dyskryminacji niektórych z uczniów. Profesor byłnieodpowiedzialny i źle go wspominam. ~Wynonna Perez

Szczerze? Najlepszym wspomnieniem z Salem, które przychodzi mi dogłowy jest... Samo założenie go. Mam tu na myśli moment, w którympostanowiliśmy założyć nową szkołę praktycznie z dnia na dzień.Było to dość ciekawym przedsięwzięciem, gdyż równocześniemusieliśmy przygotować zakończenie roku we wcześniejszej szkole.Cały proces powstawania szkoły, o ile pamiętam, trwał dwa tygodnie,a każdy mniej więcej wie, że zakończenie roku jest to bardzopracowity okres. Stres był ogromny, bo w końcu to nowa szkoła.Najgorszym wspomnieniem jest drama między mną, jako opiekunką, auczniami domu Hufflepuff w 2 roku szkolnym. Osoby, które były w tozaangażowane na pewno wiedzą, o czym mówię. Z perspektywy czasucieszę się, że to wszystko miało miejsce, bo dało mi to w pewiensposób nauczkę, którą powinnam moim zdaniem dostać dawno temu.Mimo wszystko dalej dobrze wspominam osoby, które były wtedy wtym domu. Mam nadzieję, że wszyscy zaangażowani wyciągnęli jakąślekcję z tego wszystkiego. Jedna prosta nauczka dla czytających: niedajcie się nikomu wykorzystywać. Mniej lub bardziej...~Manon Modine

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Jakie jest Twoje najlepsze oraz najgorsze wspomnienie z2019 w Szkole Magii Salem?

Najlepsze wspomnienie z 2019 roku w Szkole Magii Salem jest minaprawdę ciężko wybrać. Tyle było niesamowitych momentów,podczas których płakałam ze śmiechu lub które wspominała jeszczedługo z uśmiechem na twarzy. Intrygujące lekcje, wciągającewydarzenia i zabawy, szalona butelka  w dormitorium Ravenclawu,rozmowy w Wielkiej Sali do późnej nocy, podczas którychnabawiłam się bolesnych zakwasów brzucha. I to chyba właśniemoja pierwsza butelka, rozegrana zaraz po tym, jak zostałamKrukonką, jest moim najmilszym wspomnieniem. Ale jak napisałam,tak dużo cudownych rzeczy mnie tu spotkało, że z ciężkim sercemnie wymieniłam wszystkich. Co do najgorszego wspomnienia to, tojest proste. Wstyd, jaki czułam po tym, jak drugi raz złapano mnie natym, że w łapaniu błyskotek używałam autozmiany… Wszystkim,którzy to robią, szczerze odradzam oszukiwania. Może to jakimśdużym przestępstwem nie jest, ale to uczucie po przyłapaniu nie jestwarte wygrywania! ~Gwendolyn Shepherd

Nie jestem pewna, czy nadal zalicza się to jako wspomnieniezwiązane typowo ze szkołą, ale zlocik wakacyjny był super. Jeślichodzi o wspomnienia z internetu, chyba nie umiem wybrać jednegokonkretnego. Mam takie przebłyski świetnych momentów, typujakieś siedzenie po nocach i rozmowy albo gargulkowa rzeź w tymroku. Pojawia się jeszcze jeden problem, bo w sumie cały mój okres wśm zlewa mi się w całość, czasami mam problem z określeniem, codziało się w Salem, a co jeszcze w Winsford. Złych wspomnień chybanie mam. Jeśli było coś takiego, to musiało mi gdzieś zaginąć wpamięci, poważnie. Chyba że liczymy przerwę od śm, wtedy trochętęskniłam, o! ~Berenika Clearwater

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Szkoła Magii Salem jest w trakcie 6 roku szkolnego,biorąc pod uwagę poprzednie lata szkolne, jak oceniasz

rok 2019? Czy Salem ma powody do dumy czy wręczprzeciwnie?

Myślę, że 6 rok to tylko początek przygody Salem w Świecie Magii.Szkoła ta się rozwija i ma pomysły, które nie są realizowane w innychplacówkach. Dodatkowo każde zajęcia to przyjemność, a czas tutajumilają wspaniałe zabawy - nie tylko na czacie, ale również w panelu.~Wynonna Perez

Moim zdaniem zdecydowanie ma powody do dumy. Jednak tu trzebadać szczególny ukłon w stronę rady, która naprawdę ciężko pracuje,aby utrzymać szkołę na poziomie. Większość nie ma pojęcia, ale byciew radzie to praca prawie 24/7. Oczywiście nie w dosłownym tegosłowa znaczeniu, ale w każdej chwili może się coś stać. Biorącrównież pod uwagę obecną tendencję spadkową w świecie magii,Salem jako roczna szkoła może być naprawdę dumne z siebie.Przeglądając jakieś stare screeny, posty, czy wydarzenia widzi sięobecnych po 100 osób na jakiejś zwykłej zabawie międzyszkolnej. Ateraz? Nawet ciężko stwierdzić, czy tyle osób jest we wszystkichszkołach razem wziętych. 2019 rok dla Salem może nie byłperfekcyjny, ale na pewno kciuka w górę można dać. Mam nadzieję, żetaka ocena jest wystarczająca. ~Manon Modine

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Szkoła Magii Salem jest w trakcie 6 roku szkolnego,biorąc pod uwagę poprzednie lata szkolne, jak oceniasz

rok 2019? Czy Salem ma powody do dumy czy wręczprzeciwnie?

Przez ten rok Szkoła Magii Salem miała zarówno swoje wzloty, jak iniewielkie upadki. Jednak po każdym potknięciu “wstawała na nogi” iz dumnie podniesionym czołem robiła swoje - była ostoją, miejscemnauki, rozrywki, a nawet pewnego rodzaju domem dla uczniów inauczycieli. W Wielkiej Sali zawsze panowała przyjazna atmosfera,która zachęcała do przebywania w niej. Umożliwiła przyjaźń osobom,które bez niej prawdopodobnie nigdy by się nie spotkały.Wykształciła wielu nowych, młodych czarodziejów. Wielu osobomumożliwiła samorozwój w różnych kierunkach. Ja sama wielezawdzięczam Salem w swoim realnym życiu. Dzięki tej szkolezrozumiałam, że nie powinnam bać się wyrażać własnego zdania iprzestałam być tak bardzo nieśmiała. Dlatego stwierdzam, że Salemzdecydowanie ma powód do wielkiej dumy. Oprócz tego szkołaniesamowicie się rozwinęła. Zostało wprowadzonych wiele nowychfunkcji uczniowskich, zabaw oraz możliwości w paneluucznia/nauczyciela. To jest naprawdę, ważne, aby nie pozostawać wmiejscu, tylko iść do przodu. Dlatego stwierdzam, że Salemzdecydowanie ma powód do wielkiej dumy. ~Gwendolyn Shepherd

Biorąc pod uwagę, że śm aktualnie trochę zdycha, a Salem jest nowąszkołą, radzi sobie genialnie. Poza stałymi bywalcami pojawiają sięnowe osoby, niektóre nawet zostają, co już mówi samo za siebie. No ihalo, przez pierwsze tygodnie trzeba dzielić lekcje na grupy, takie sątłumy. Ja tam jestem dumna. ~Berenika Clearwater

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Czy zgadzasz się ze wszystkimi decyzjami podjętymi przezRadę Szkoły w 2019? Jeśli nie, to co byś zmienił/a lub jak

inaczej byś postąpił/a?

Raczej się zgadzam i nic bym nie zmieniła. ~Wynonna Perez

Ciężko zgadzać się z decyzjami, gdy nie ma się tak naprawdę pojęcia o90% tego, co oni tam podejmują. Na pewno zgadzam się z decyzją ousunięciu tak zwanej "Gosi" ze społeczności szkolnej. Jej zachowaniai podejście do ludzi powodowało bardzo skrajne sytuacje - po prostubyła niebezpieczna. Mając bliski kontakt z członkami rady, uważam,że decyzje przez nich podejmowane są naprawdę dobre. Dbają orozwój szkoły, zapewniają rozrywkę, są profesjonalni w tym, corobią. Z bliska nie mam im nic do zarzucenia. Z daleka? Nawet niewiem. ~Manon ModineMówiąc szczerze, Rada jest diamentem koronnym tej szkoły. I niemówię tego, żeby im się przypodobać! Ich zaangażowanie w to, abySalem było najlepsze z najlepszych, czas, jaki poświęcają na jegorozwój - to wszystko jest warte podziwu. Lepszych osób na tymstanowisku nie mogłabym sobie wymarzyć - mówię nie tylko oobecnych członkach Rady, ale też o tych, którzy odeszli. Przez tenrok musieli oni podjąć parę wyborów, które na pewno nie były łatwe.Jako osoby zarządzające szkołą, musieli kierować się dobrem ogółu, anie jednostki. Spisali się w tym znakomicie. Wszystkie decyzje, jakiepodjęli, miały na celu dobro szkoły i nawet jeśli kilka osób się z niminie zgadza, ja jestem przekonana o słuszności ich wyborów.~Gwendolyn Shepherd

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Sporą część roku jednak przegapiłam, więc musicie wybaczyć, bo możejakieś wielkie decyzje mi umknęły. W każdym razie, z tego co udało misię zauważyć, decyzje są raczej przemyślane i zazwyczaj wpływają nalepsze funkcjonowanie szkoły, więc nie mam powodu, żebyprotestować. Czasami nie zgadzałam się, co do wyboru niektórychosób na konkretne funkcje, ale szczegóły zachowam dla siebie(Zresztą o większości i tak dyrekcja wie, więc XD) ~Berenika Clearwater

Czy zgadzasz się ze wszystkimi decyzjami podjętymi przezRadę Szkoły w 2019? Jeśli nie, to co byś zmienił/a lub jak

inaczej byś postąpił/a?

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Jakie są Twoje plany na kolejny rok w związku z Salem?Masz jakieś oczekiwania względem szkoły?

Mam zamiar kontynuować nauczanie Zaklęć, jeśli Rada się na tozgodzi. Polubiłam to zajęcie i wiążę z nim duże nadzieje na realizacjęmoich marzeń. Mam nadzieję, że w przyszłym roku szkolnym odbędąsię rozgrywki, np. wyścigi skrzydlatych koni i zygmuntówka. ~Wynonna Perez

Nauczyłam się nie mieć planów względem internetu. Tak jest łatwiej iwygodniej. Jednak myślę, że jeśli będę mieć czas i chęci dalej będęprzesiadywać w Salem bez różnicy na jakiej pozycji. Ciężko micokolwiek powiedzieć, bo może wrócę do nauczania, może postaramsię o tego WYŚNIONEGO prefekta naczelnego, może zostanę tylkogościem. Wszystko u mnie jest tak samo możliwe. Jeśli chodzi ooczekiwania, to mam nadzieję, że szkoła będzie dalej stała. Dobrzejest mieć miejsce - nawet w internecie - gdzie czujesz się po prostudobrze. ~Manon Modine

Moje plany na kolejny rok w Salem są proste: uczestniczyć aktywniew życiu szkoły i mieć z tego tyle zabawy, ile się tylko da. Oczywiścienie zamierzam rezygnować z posady nauczyciela, a dalej zdobywaćdoświadczenie i rozwijać się na tym stanowisku. Jeśli chodzi ooczekiwania, to chciałabym, aby Salem nie zwalniało, tylko parłonaprzód. Żeby ludzie dalej tak chętnie do nas przychodzili i jeszczechętniej zostawali. Na pewno przydałoby się z czasem też trochęnowości, ponieważ rutyna jest katem dobrej zabawy, ale z naszą Radąjestem o to całkowicie spokojna. ~Gwendolyn Shepherd

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Jak to w moim przypadku bywa, i tak mi się pewnie bardzo szybkoodechce, więc nie ma co za dużo planować. Na pewno zostaję z wami ibędę dręczyć, ktoś w końcu musi odbierać dyplomy za lenia roku, conie? Oczekiwania? Nie zamykajcie szkoły, bo nie będę miała, co zżyciem zrobić, a dobrze wiemy, jak skończą się moje próbyewentualnej reaktywacji. Nie żartuję. ~Berenika Clearwater

Jakie są Twoje plany na kolejny rok w związku z Salem?Masz jakieś oczekiwania względem szkoły?

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Czy jest coś co zmienił/a byś w funkcjonowaniu szkoły?Może jest coś co według Ciebie wymaga ulepszenia?

Tak jak już powiedziałam, lepiej zorganizować zabawy, które sąwymienione na stronie, niż kilka wycieczek w ciągu roku. Uczniowiezapisują się dlatego, że mamy rozbudowaną ofertę rozrywki, jednakczasami nie starcza na nie czasu przez różne klimatyczne wycieczki.~Wynonna Perez

Przy powstawaniu szkoły szukaliśmy dla niej odpowiedniej nazwy,aby była po prostu chwytliwa czy interesująca. Wśród nich byłatakże propozycja: Szkoła Magii im. Reny'ego Boursiera. To jestwłaśnie ta rzecz, którą bym zmieniła w szkole, to ulepszenie napewno by wyszło na dobre szkole. Jednak zupełnie poważnie - takzwany klimat. Brakuje czegoś w rodzaju role play gdzieś w tle.Jakichś wydarzeń klimatycznych niekoniecznie rozgrywanych nachacie. Jest to forma rozrywki, której nie lubią wszyscy, ale myślę,że znaleźliby się tacy, których by to przyciągnęło. Oprócz tegouważam, że Salem jest bardzo dobrą placówką, w której można miłospędzić czas, odpocząć, pośmiać się, czy najzwyczajniej w świeciezdenerwować rozwiązując wykreślanki, czy inne konkursy Chaza.~Manon Modine

Wywiady| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Czy jest coś co zmienił/a byś w funkcjonowaniu szkoły?Może jest coś co według Ciebie wymaga ulepszenia?

Gdybym miała zmieniacz czasu, to na pewno wydłużyłabym czasjednostki lekcyjnej. Kiedy jeszcze byłam uczniem zawsze brakowałomi czasu na napisanie tak rozbudowanych praktyk, jak bym chciała,ponieważ nauczyciel przypominał o nieuchronnie zbliżającym siękońcu lekcji. Niestety z przyczyn czysto fizycznych jest toniemożliwe. Oprócz tego od jakiegoś czasu chodzą mi po głowieklimatyczne wydarzenia. Co prawda w Salem są organizowanewycieczki, podczas których klimat jest bardzo mile widziany, jednakczas na jego napisanie jest tam niewielki. Tam priorytetem są zabawy iklimat traktowany jest po macoszemu. Poza tym Szkoła Magii Salemfunkcjonuje idealnie!  ~Gwendolyn Shepherd

Lekcje od 18.40, bo czasami choćbym bardzo chciała to się na 18 niewyrabiam. I może niech Reny więcej nie robi statystyk? Albo chociażgo pilnujcie, żeby później szybko liczył? :( XD  I przydałaby się opcjaratowania zepsutych eliksirów, bo za dużo galeonów się marnuje.Albo więcej list zakupów, żeby zamiast na te eliksiry je wydawać, o!~Berenika Clearwater

| | S M S A L E M | | N U M E R 1 4 | | S T Y C Z E Ń 2 0 2 0 | |

Ellen WinslowRedaktor Naczelna

RedakcjaReny Boursier

Chaz RileyNicolas CaneVildan Vallar

Ellen Winslow

Mail do [email protected]