tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

8
Jakie ma prawa i za co odpowiada małżonek przedsiębiorcy Przewodnik SPIS TREŚCI OPINIA Przedsiębiorca w nowym kodeksie cywilnym strona C2 EKSPERT WYJAŚNIA Kto ma prawo do służebności gruntowej po podziale nieruchomości strona C2 Odpowiedzialność za długi małżonka po rozwodzie strona C5 Egzekucja na podstawie wyroku zaocznego strona C6 6 PYTAŃ DO Jak zgodnie z prawem przeprowadzać kontrole obiektów budowlanych strona C3 WIERZYTELNOŚCI Obowiązki zarządu niewypłacalnej spółki kapitałowej strona C6 ORZECZNICTWO SĄDÓW POLSKICH Kara umowna nie była uzależniona od wysokości szkody Niedopuszczalna skarga do sądu administracyjnego strona C7 WYROKI ETS Dyskryminacja inwestujących w spółki zagraniczne Odpowiedzialność za naruszenie prawa konkurencji Nadrzędność prawa wspólnotowego nad krajowym strona C8 Najnowsze orzecznictwo w sprawach gospodarczych Za tydzień nr 225 (2347) WTOREK, 18 listopada 2008 P R O C E D U R Y K O N T R A K T Y O R Z E C Z N I C T W O C Tygodnik Prawa Gospodarczego Małżonek przedsiębiorcy lub wspólnika spółki handlowej, nawet jeśli sam nie jest zaangażowany w prowadzenie interesów, z jednej strony czerpie korzyści z dochodowej firmy, ale z drugiej odpowiada majątkiem wspólnym za długi. Są też czynności, na które nawet przedsiębiorca musi uzyskać zgodę męża lub żony. strony C4–C5 Inwestycje pod kontrolą ekologów P rojektowane inwestycje będą badane dwa razy, a ekolodzy dostaną do ręki dodatkowy silniejszy oręż. Wszystko po to, by lepiej chronić środowisko. 15 listopada weszła w życie ustawa z 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko (Dz.U. nr 199, poz. 1227). Ustawa nowelizuje m.in. przepisy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, pra- wa budowlanego, wodnego, ochrony środowiska oraz o ochronie przyrody. W nowej ustawie zmienione zostały zasady postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko planowanych przedsięwzięć budowlanych. Co do zasady realizacja przedsięwzięcia mogącego zna- cząco oddziaływać na środowisko będzie nadal dopusz- czalna wyłącznie po uzyskaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia. To najczęściej przy jej wydawaniu dokonywana będzie ocena wpływu planowanej inwestycji na środowisko, bez czego nie będzie możliwe uzyskanie pozwolenia na budowę. Na mocy nowej ustawy dotychczasowe kompetencje wojewo- dów w tym zakresie zostaną przejęte przez nowo powoła- nych 16 dyrektorów regionalnych ochrony środowiska. Ustawodawca doprecyzował przypadki, w których oce- na oddziaływania na środowisko będzie niezbędna. W tym celu dokonano kategoryzacji przedsięwzięć na te, które mogą oddziaływać na środowisko zawsze znacząco albo potencjalnie znacząco, oraz na te, które mogą mieć znaczą- cy albo potencjalny wpływ na obszary chronione Natura 2000. W przypadku gdy oddziaływanie ma charakter za- wsze znaczący – czy to na środowisko, czy na obszar Natu- ra 2000 – przeprowadzenie oceny będzie obligatoryjne. Z kolei w sytuacjach gdy wpływ może być tylko potencjal- ny, wówczas o tym, czy ocena zostanie przeprowadzona, zdecydują urzędnicy. Nowością jest też to, że w odniesieniu do inwestycji, mogących mieć wpływ na obszary chronione Natura 2000, ocena będzie mogła być dokonana przy oka- zji wydawania jakiejkolwiek decyzji administracyjnej, któ- ra jest wymagana dla tego przedsięwzięcia. Może więc się zdarzyć, że organ zdecyduje się dokonać oceny przy okazji wydawania decyzji zezwalającej na wycinkę drzew. Przy tej okazji ustawodawca dokonał także istotnej zmiany pra- wa budowlanego. Uznał on, iż wszelkie przedsięwzięcia, dla których niezbędne jest dokonanie oceny oddziaływania na środowisko lub obszary Natura 2000, będą wymagać uzyskania pozwolenia na budowę, a nie – jak dotychczas – jedynie zgłoszenia. Jeśli więc budowa niewielkiego wolno stojącego parterowego budynku gospodarczego będzie od- działywała znacząco na środowisko, to inwestor będzie musiał uzyskać pozwolenie na jego budowę. Nowa ustawa wprowadza możliwość przeprowadzenia dwukrotnej oceny oddziaływania na środowisko – po raz pierwszy w postępowaniu w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a powtórnie w pro- cesie wydawania pozwolenia na budowę oraz decyzji o ze- zwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Pierwsza oce- na będzie miała na celu ramowe określenie warunków, które planowane przedsięwzięcie ma spełniać, podczas gdy druga ocena będzie zmierzać do weryfikacji, czy treść złożonego przez inwestora wniosku o wydanie pozwole- nia na budowę jest zgodna z wydaną wcześniej decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację tego przedsięwzięcia. Ustawa rozszerza więc obowiązek oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko tak- że na późniejszy etap procesu inwestycyjnego. Powtórna ocena nie musi być jednak regułą. Będzie ona przeprowadzona, jeśli organ administracji stwierdzi taką konieczność, np. w sytuacji gdy złożony przez inwestora wniosek o wydanie pozwolenia na budowę zawiera znacz- ne zmiany w stosunku do projektu inwestycji zgłoszonego w trakcie postępowania o wydanie decyzji o środowisko- wych uwarunkowaniach. Jeśli więc inwestor sygnalizuje chęć budowy stacji benzynowej, a następnie występuje z wnioskiem o pozwolenie na budowę bazy paliwowej, to musi się liczyć z koniecznością dokonania przez organy ponownej oceny jego zamierzenia. Przeprowadzenia oce- ny będzie mógł się też domagać sam inwestor. Organy administracji będą miały obowiązek szczegóło- wego informowania o prowadzonych przez siebie postę- powaniach i decyzjach, które zamierzają podjąć, włączając w to pozwolenia na budowę – co dotychczas nie miało miejsca. Ogólnikowe wzmianki o zamieszczeniu w pu- blicznie dostępnym wykazie danych o wniosku inwestora ustąpiły miejsca nakazowi publikacji szczegółowych infor- macji w tym zakresie. Organ jest przy tym obowiązany uczynić to bez zbędnej zwłoki. Istotną nowością jest, że or- gany będą obowiązane zamieszczać nie tylko informacje o dokumentach mających już moc obowiązującą, ale także o projektach dokumentów i opracowaniach, na których się opierają. Dzięki temu zainteresowane podmioty – np. wła- ściciele gruntów – uzyskają możliwość poznania opraco- wywanych dokumentów oraz zgłaszania swych uwag i wniosków już na etapie ich tworzenia. Ewentualne spory i zastrzeżenia będą więc rozstrzygane znacznie wcześniej, jeszcze przed zatwierdzeniem projektów przez organ. Organizacje ekologiczne będą mogły zgłaszać udział w postępowaniu na dowolnym jego etapie, bez koniecz- ności uzasadniania swego zainteresowania sprawą, a na- wet skarżyć decyzje organów, nawet jeśli nie brały wcze- śniej udziału w postępowaniu. Inwestorzy muszą zatem liczyć się z większą presją społeczną, by ich przedsięwzię- cia budowlane były przyjazne dla środowiska. Wydaje się też, że może to powodować większą przewlekłość postę- powań w sprawach inwestycji bardziej dla ekologów drażliwych – takich jak drogi, centra handlowe czy osie- dla mieszkaniowe.PAWEŁ NOWAK aplikant radcowski w Kancelarii Lovells ANNA WIŚNIEWSKA prawnik w Kancelarii Lovells Nowe prawo DYŻUR EKSPERTA Czwartek, 20 listopada Za co odpowiada małżonek osoby prowadzącej działalność gospodarczą Porad na ten temat będzie udzielał radca prawny Paweł Kalinowski, ekspert z Kancelarii Prawnej Casus. DZWOŃ w godz. 10.00–12.00 pod nr tel. (0-22) 531 49 72

Transcript of tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

Page 1: tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

Jakie ma prawa i za co odpowiada małżonek przedsiębiorcy

PrzewodnikSPIS TREŚCI

OPINIA

Przedsiębiorca w nowym kodeksie cywilnym strona C2

EKSPERT WYJAŚNIA

Kto ma prawo do służebności gruntowej

po podziale nieruchomości strona C2

Odpowiedzialność za długi małżonka

po rozwodzie strona C5

Egzekucja na podstawie wyroku zaocznego strona C6

6 PYTAŃ DO

Jak zgodnie z prawem przeprowadzać kontrole

obiektów budowlanych strona C3

WIERZYTELNOŚCI

Obowiązki zarządu niewypłacalnej spółki kapitałowej

strona C6

ORZECZNICTWO SĄDÓW POLSKICH

Kara umowna nie była uzależniona od wysokości szkody

Niedopuszczalna skarga do sądu administracyjnego

strona C7

WYROKI ETS

Dyskryminacja inwestujących w spółki zagraniczne

Odpowiedzialność za naruszenie prawa konkurencji

Nadrzędność prawa wspólnotowego nad krajowym

strona C8

Najnowsze orzecznictwo w sprawach gospodarczych

Za tydzień

nr 225 (2347) WTOREK, 18 listopada 2008

P R O C E D U R Y K O N T R A K T Y O R Z E C Z N I C T W OC

Tygodnik Prawa Gospodarczego

Małżonek przedsiębiorcy lub wspólnika spółki handlowej, nawet jeśli sam nie jestzaangażowany w prowadzenie interesów, z jednej strony czerpie korzyściz dochodowej firmy, ale z drugiej odpowiada majątkiem wspólnym za długi. Są teżczynności, na które nawet przedsiębiorca musi uzyskać zgodę męża lub żony.

strony C4–C5

Inwestycje pod kontrolą ekologów

P rojektowane inwestycje będą badane dwa razy,a ekolodzy dostaną do ręki dodatkowy silniejszyoręż. Wszystko po to, by lepiej chronić środowisko.

15 listopada weszła w życie ustawa z 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jegoochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiskaoraz ocenach oddziaływania na środowisko (Dz.U. nr 199, poz. 1227). Ustawa nowelizuje m.in. przepisyo planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, pra-wa budowlanego, wodnego, ochrony środowiska orazo ochronie przyrody. W nowej ustawie zmienione zostałyzasady postępowania w sprawie oceny oddziaływania naśrodowisko planowanych przedsięwzięć budowlanych.

Co do zasady realizacja przedsięwzięcia mogącego zna-cząco oddziaływać na środowisko będzie nadal dopusz-czalna wyłącznie po uzyskaniu decyzji o środowiskowychuwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia. Tonajczęściej przy jej wydawaniu dokonywana będzie ocenawpływu planowanej inwestycji na środowisko, bez czegonie będzie możliwe uzyskanie pozwolenia na budowę. Namocy nowej ustawy dotychczasowe kompetencje wojewo-dów w tym zakresie zostaną przejęte przez nowo powoła-nych 16 dyrektorów regionalnych ochrony środowiska.

Ustawodawca doprecyzował przypadki, w których oce-na oddziaływania na środowisko będzie niezbędna. W tymcelu dokonano kategoryzacji przedsięwzięć na te, któremogą oddziaływać na środowisko zawsze znacząco albopotencjalnie znacząco, oraz na te, które mogą mieć znaczą-cy albo potencjalny wpływ na obszary chronione Natura2000. W przypadku gdy oddziaływanie ma charakter za-wsze znaczący – czy to na środowisko, czy na obszar Natu-ra 2000 – przeprowadzenie oceny będzie obligatoryjne.Z kolei w sytuacjach gdy wpływ może być tylko potencjal-ny, wówczas o tym, czy ocena zostanie przeprowadzona,zdecydują urzędnicy. Nowością jest też to, że w odniesieniudo inwestycji, mogących mieć wpływ na obszary chronioneNatura 2000, ocena będzie mogła być dokonana przy oka-zji wydawania jakiejkolwiek decyzji administracyjnej, któ-ra jest wymagana dla tego przedsięwzięcia. Może więc sięzdarzyć, że organ zdecyduje się dokonać oceny przy okazjiwydawania decyzji zezwalającej na wycinkę drzew. Przytej okazji ustawodawca dokonał także istotnej zmiany pra-wa budowlanego. Uznał on, iż wszelkie przedsięwzięcia,dla których niezbędne jest dokonanie oceny oddziaływaniana środowisko lub obszary Natura 2000, będą wymagaćuzyskania pozwolenia na budowę, a nie – jak dotychczas –jedynie zgłoszenia. Jeśli więc budowa niewielkiego wolnostojącego parterowego budynku gospodarczego będzie od-działywała znacząco na środowisko, to inwestor będziemusiał uzyskać pozwolenie na jego budowę.

Nowa ustawa wprowadza możliwość przeprowadzeniadwukrotnej oceny oddziaływania na środowisko – po razpierwszy w postępowaniu w sprawie wydania decyzjio środowiskowych uwarunkowaniach, a powtórnie w pro-cesie wydawania pozwolenia na budowę oraz decyzji o ze-

zwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Pierwsza oce-na będzie miała na celu ramowe określenie warunków,które planowane przedsięwzięcie ma spełniać, podczasgdy druga ocena będzie zmierzać do weryfikacji, czy treśćzłożonego przez inwestora wniosku o wydanie pozwole-nia na budowę jest zgodna z wydaną wcześniej decyzjąo środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizacjętego przedsięwzięcia. Ustawa rozszerza więc obowiązekoceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko tak-że na późniejszy etap procesu inwestycyjnego.

Powtórna ocena nie musi być jednak regułą. Będzie onaprzeprowadzona, jeśli organ administracji stwierdzi takąkonieczność, np. w sytuacji gdy złożony przez inwestorawniosek o wydanie pozwolenia na budowę zawiera znacz-ne zmiany w stosunku do projektu inwestycji zgłoszonegow trakcie postępowania o wydanie decyzji o środowisko-wych uwarunkowaniach. Jeśli więc inwestor sygnalizujechęć budowy stacji benzynowej, a następnie występujez wnioskiem o pozwolenie na budowę bazy paliwowej, tomusi się liczyć z koniecznością dokonania przez organyponownej oceny jego zamierzenia. Przeprowadzenia oce-ny będzie mógł się też domagać sam inwestor.

Organy administracji będą miały obowiązek szczegóło-wego informowania o prowadzonych przez siebie postę-powaniach i decyzjach, które zamierzają podjąć, włączającw to pozwolenia na budowę – co dotychczas nie miałomiejsca. Ogólnikowe wzmianki o zamieszczeniu w pu-blicznie dostępnym wykazie danych o wniosku inwestoraustąpiły miejsca nakazowi publikacji szczegółowych infor-macji w tym zakresie. Organ jest przy tym obowiązanyuczynić to bez zbędnej zwłoki. Istotną nowością jest, że or-gany będą obowiązane zamieszczać nie tylko informacjeo dokumentach mających już moc obowiązującą, ale takżeo projektach dokumentów i opracowaniach, na których sięopierają. Dzięki temu zainteresowane podmioty – np. wła-ściciele gruntów – uzyskają możliwość poznania opraco-wywanych dokumentów oraz zgłaszania swych uwagi wniosków już na etapie ich tworzenia. Ewentualne sporyi zastrzeżenia będą więc rozstrzygane znacznie wcześniej,jeszcze przed zatwierdzeniem projektów przez organ.

Organizacje ekologiczne będą mogły zgłaszać udziałw postępowaniu na dowolnym jego etapie, bez koniecz-ności uzasadniania swego zainteresowania sprawą, a na-wet skarżyć decyzje organów, nawet jeśli nie brały wcze-śniej udziału w postępowaniu. Inwestorzy muszą zatemliczyć się z większą presją społeczną, by ich przedsięwzię-cia budowlane były przyjazne dla środowiska. Wydaje sięteż, że może to powodować większą przewlekłość postę-powań w sprawach inwestycji bardziej dla ekologówdrażliwych – takich jak drogi, centra handlowe czy osie-dla mieszkaniowe.■

PAWEŁ NOWAKaplikant radcowski w Kancelarii Lovells

ANNA WIŚNIEWSKAprawnik w Kancelarii Lovells

Nowe prawo

DYŻUR EKSPERTACzwartek, 20 listopada

Za co odpowiada małżonek osoby prowadzącejdziałalność gospodarcząPorad na ten temat będzie udzielał radcaprawny Paweł Kalinowski, ekspert z KancelariiPrawnej Casus.

DZWOŃ w godz. 10.00–12.00 pod nr tel. (0-22) 531 49 72

Page 2: tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

C2 komentarze – opinieC2 komentarze – opinie

T Y G O D N I K P R A W A G O S P O D A R C Z E G O nr 225

Za działalność gospodarczą będzie uznawana nie tylkodziałalność zarobkowa, lecz także mająca inny celgospodarczy. W skład przedsiębiorstwa włączonezostaną zobowiązania związane z jego prowadzeniem.

Ogłoszony niedawno projekt przepisów części ogólnej nowe-go kodeksu cywilnego zawiera rozwiązania o doniosłym zna-czeniu dla przedsiębiorców. Projekt dostrzega wagę przepisówprywatnoprawnych o przedsiębiorcy, poświęcając im odrębnytytuł pod nazwą konsument, przedsiębiorca, przedsiębiorstwoi gospodarstwo rolne. Jest to ważna zmiana, ponieważ stanowiona sygnał, że ustawodawca przywraca prawu przedsiębiorcównależne im miejsce w strukturze kodeksu cywilnego. Swoistegorodzaju upodmiotowienie przedsiębiorcy w strukturze kodeksucywilnego nie jest przy tym zabiegiem wyłącznie estetycznym.Ma to poważne znaczenie praktyczne przy dokonywaniu wy-kładni przepisów o przedsiębiorcy. Stosownie bowiem do pro-jektowanego art. 4, przy interpretacji przepisów z zakresu pra-wa prywatnego umieszczonych w ustawach pozakodeksowychnależy preferować interpretację zgodną z kodeksem, a w raziewątpliwości przyjmować, że przepisy z zakresu prawa prywat-nego umieszczone w ustawach pozakodeksowych nie zmienia-ją znaczenia norm kodeksu.

Projekt wprowadza nową definicję konsumenta skonstru-owaną w funkcjonalnym związku z pojęciem przedsiębiorcy.Obecna definicja konsumenta nie odwołuje się do pojęciaprzedsiębiorcy. Istotą nowej definicji jest podkreślenie, że niechodzi o to, iż konsument nie może mieć statusu przedsiębior-cy, ale że dokonuje on czynności nie jako przedsiębiorca, ale ja-ko konsument. Relacja konsumencka polega na tym, że drugastrona czynności dokonywanej z konsumentem będąca przed-siębiorcą powinna działać w ramach prowadzonej działalnościgospodarczej. Proponuje się także, aby ochroną konsumentamogli być objęci drobni przedsiębiorcy w relacjach z dużymiprzedsiębiorcami.

Projekt wprowadza definicję przedsiębiorcy na potrzebystosunków profesjonalnych, nie ograniczając jej, jak dotych-czas, do stosunków konsumenckich. Jest on oparty na założe-niu konieczności stworzenia właściwej struktury podmiotowejprzedsiębiorców na potrzeby prawa gospodarczego. Projektwyróżnia dwie podstawowe cechy przedsiębiorcy: prowadze-nie działalności gospodarczej na własne ryzyko oraz prowa-dzenie działalności gospodarczej w sposób trwale zorganizo-wany. Jest ono ograniczone do działalności o charakterze sta-łym mającej cechy trwałej organizacji. Z zakresu szczególnejregulacji obrotu gospodarczego wyraźnie wyłączono zatemdziałalność mającą charakter dorywczy. Wyróżnia się katego-rię przedsiębiorcy zwykłego (nierejestrowego) lub pełnego (re-jestrowego) podlegającego obligatoryjnemu wpisowi do reje-stru przedsiębiorców KRS. Kryterium zróżnicowania jest wiel-kość osiąganych przychodów powodująca obowiązek lub brakobowiązku prowadzenia ksiąg rachunkowych.

Istotnym novum proponowanej definicji działalności gospo-darczej jest przesądzenie, że działalnością gospodarczą jest nietylko działalność zarobkowa, ale także mająca inny cel gospo-

darczy. Praktyka obrotu tworzy podmiotyformalnie odrębne, realizujące jednak celeinne niż osiąganie zysku (nie zawsze całyproces gospodarczy, od inwestycji po re-alizację zysku, jest przeprowadzony w ra-mach jednego przedsiębiorstwa). Obecniedziałalność gospodarcza, która nie jestukierunkowana na osiąganie zysku, rodziryzyka prawne, np. zarzut działania naszkodę spółki. Pojęciem działalności go-spodarczej obejmuje się także prowadze-nia samodzielnej działalności zawodowej.

Poważną zmianą jest odejście od zaka-zu zbywalności firmy. Zakaz ten zostałwprowadzony przy założeniu, że firmaodpowiada imieniu i nazwisku osoby fi-zycznej, a więc jako dobro osobiste jestniezbywalna. Stanowisko takie jest nie doobrony we współczesnym obrocie. Współ-cześnie firma stanowi podstawowy skład-nik aktywów przedsiębiorcy, który ma decydujący wpływ na wycenę wartościprzedsiębiorstwa. Obecny zakaz wzbudzawątpliwości także wobec dopuszczenia za-robkowego korzystania z cudzej firmyoraz oznaczania przedsiębiorstwa firmąprzedsiębiorcy (przedsiębiorstwo jest zby-walne).

Projekt wprowadza fundamentalnązmianę polegającą na włączeniu w składprzedsiębiorstwa zobowiązań, związanych z jego prowadze-niem. Wiąże się ona z projektowaną koncepcją, aby nabywcaprzedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego przejmował zobo-wiązania zbywcy związane z prowadzeniem przedsiębiorstwalub gospodarstwa rolnego, chyba że co innego wynika z umo-wy stron, bez konieczności uzyskiwania zgody wierzycielizbywcy. Obecna regulacja traktująca przedsiębiorstwo wyłącz-nie jako zespół aktywów razi swoją sztucznością, rodząc po-ważne komplikacje praktyczne w obrocie przedsiębiorstwem.W praktyce wyłącza ona z pojęcia przedsiębiorstwa umowy,które przecież stanowią dowód życia przedsiębiorstwa.

W przepisach o pełnomocnictwie, oprócz licznych zmiandotyczących pełnomocnictwa klasycznego oraz prokury, przy-wraca się znaną kodeksowi handlowemu instytucję pełnomoc-nictwa handlowego. Powinno to ułatwić życie drobnym przed-siębiorcom nierejestrowym, którzy nie mogą korzystać z pro-kury, a może okazać się przydatne także dla przedsiębiorcówrejestrowych jako alternatywa wobec pełnomocnictwa ogólne-go. Projekt zawiera wskazanie, jakie czynności z pewnością niewchodzą w zakres pojęcia zwykłego zarządu przy udzielaniupełnomocnictwa ogólnego.

Dla rozstrzygania sporów z zakresu umów za niezwykle do-niosłe należy uznać rozbudowanie reguł wykładni umów wrazz wyraźnym podkreśleniem reguły interpretacji na rzecz utrzy-mania ważności umowy.■

OPINIA

Przedsiębiorca w nowym kodeksie cywilnym

MICHAŁROMANOWSKI

prof. dr hab. członekKomisji Kodyfikacyjnej

Prawa Cywilnego,przewodniczący

zespołu KKPC ds. przedsiębiorców,

wspólnik w KancelariiRomanowski

i Wspólnicy

Dostęp do danych kontrahentaPrzedsiębiorcy będą mieli dostęp do danych zbioru PESEL. Dzięki temu będą mogli sprawdzićrzetelność kontrahentów.

15 listopada weszło w życie większość przepisówuchwalonej 3 października 2008 r. nowelizacji ustawyo ewidencji ludności i dowodach osobistych oraz niektó-rych innych ustaw (Dz.U. nr 195, poz. 1198). Dzięki prze-widzianych w niej zmianom przedsiębiorcy, którzy złożąwniosek, mogą uzyskać dostęp do danych zbioru PESELoraz ogólnokrajowej ewidencji wydanych i unieważnio-nych dowodów osobistych. Muszą jednak wykazaćw tym interes prawny. Wówczas uzyskają możliwość we-ryfikacji w trybie on-line danych kontrahentów (doty-czących m.in. informacji adresowych).

Zwrot wywłaszczonychgruntów Byli właściciele i ich następcy prawni będą mogliżądać zwrotu części wywłaszczonej nieruchomości,jeśli nie zrealizowano na niej inwestycji publicznej.

12 listopada rząd przyjął projekt nowelizacji ustawyo gospodarce nieruchomościami. Przewiduje on, że wła-ściciele, użytkownicy wieczyści i ich spadkobiercy będąmieli prawo do ubiegania się o zwrot części wywłaszczo-nej nieruchomości. Będzie to możliwie, pod warunkiemże na wskazanym przez nich fragmencie gruntu nie zre-alizowano celu publicznego określonego w decyzji o wy-właszczeniu tej nieruchomości. Celem publicznym możebyć np. budowa drogi, stadionu, szkoły. Nowelizacja jestrealizacją zaleceń zawartych w wyroku Trybunału Kon-stytucyjnego z kwietnia 2008 r., który uznał, że nie moż-na ograniczać prawa do zwrotu wywłaszczonej nieru-chomości jedynie do sytuacji, gdy cała nieruchomość by-ła niewykorzystana na cel publiczny określony w decyzjio wywłaszczeniu.■ (am)

RReeddaakkttoorr pprroowwaaddzząąccaa:: Teresa Siudem, tel. (022) 530 41 28,[email protected] rreeddaakkccjjii:: Jerzy Majkut, tel. (022) 530 40 20, [email protected],, ggpp@@iinnffoorrbbiizznneess..ppll

INFOR Biznes SPÓŁKA Z O.O. 01-042 Warszawa, ul. Okopowa 58/72,tel. (022) 530 40 35, (022) 530 40 40, fax (022) 530 40 39BBiiuurroo RReekkllaammyy:: tel. (022) 530 44 61, (022) 530 40 26 29, fax (022) 530 40 25DDrruukk:: AGORA SA Drukarnia, ul. Daniszewska 27, 03-230 Warszawa

Tygodnik PrawaGospodarczego

WAŻNE ZMIANY, WAŻNE TERMINY

6 mkw.).Czy gmina nie powinna poczekaćz wydaniem pozwoleń do czasu budowydrogi? Czy może wydawać pozwolenia,mimo że droga nie spełnia wymogów pla-nu zagospodarowania przestrzennego?Czy mogę odwołać służebność?

W opisanym stanie faktycznym wy-stępują dwie odrębne kwestie: jednadotycząca możliwości odwołania, znie-sienia służebności przejazdu oraz drugawstrzymania budowy domów jednoro-dzinnych przez gminę na sąsiadującychdziałkach do czasu wybudowania drogipublicznej służącej właścicielom nowobudowanych budynków.

Przepisy prawa cywilnego dopuszcza-ją możliwości modyfikowania treści lubsposobu wykonywania służebnościw wyniku zmiany stanu faktycznego.W pana sytuacji niewątpliwie nastąpiłazmiana okoliczności wynikająca z po-działu prawnego działki A na osiem no-wych działek, które z mocy prawa stałysię nieruchomościami władnącymi. Jeże-li jest pan w stanie wykazać, iż w związ-

ku z podziałem działki A służebność wy-maga zmiany, gdyż jej istnienie zwiększaużyteczność tylko niektórych, z nieru-chomości władnących, bowiem inne mo-gą uzyskać łatwiejszy dostęp do drogi pu-blicznej w inny sposób lub z uwagi nazwiększenie się ruchu na pana działcepowodującego zwiększenie uciążliwościmożliwe jest poprowadzenie służebnościna pana działce w inny sposób, ma panprawo domagać się od właścicieli nieru-chomości władnących zmiany treścii sposobu korzystania ze służebności.W braku porozumienia z sąsiadami mapan prawo wystąpienia z powództwemdo sądu z żądaniem ustalenia nowegosposobu wykonywania służebności.W obecnym stanie faktycznym nie mapan możliwości odwołania służebności.W zakresie kosztów związanych z utrzy-maniem drogi, z której korzystają właści-ciele nieruchomości władnących, jeżeliw pana akcie notarialnym ustanawiają-cym służebność przechodu i przejazdunie ma wyraźnych postanowień regulu-jących obowiązek utrzymania drogi,

wówczas to na pana sąsiadach spoczywaustawowy obowiązek jej utrzymania.

W odniesieniu do drugiej kwestii organ budowlany nie będzie uprawnio-ny do odmowy wydania pozwolenia nabudowę pozostałych czterech domówz przyczyn, które pan wskazał. Parame-try obsługi komunikacyjnej określonew miejscowym planie zagospodarowa-nia przestrzennego dotyczą drogi pu-blicznej, która na chwilę obecną nie ist-nieje, zaś droga, która istnieje, jest dro-gą prywatną i jej parametrami organ bu-dowlany nie będzie zajmował się przywydawaniu pozwoleń na budowę.■

PODSTAWA PRAWNA■ Artykuł 285 i nast. ustawy z 23 kwietnia1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 ze zm.).

E K S P E R T W Y J A Ś N I A

Kto ma prawo do służebności gruntowej po podziale nieruchomości

Byłem właścicielem dwóch sąsiadującychze sobą działek A i B. Działkę A sprzeda-łem, ustanawiając jednocześnie służeb-ność gruntową na działce B. Służebnośćta – jak wynika z aktu notarialnego – jestważna do powstania drogi gminnej,uwzględnionej w planie zagospodarowa-nia przestrzennego. Gmina jednak droginie buduje, a właściciel działki A podzieliłją na osiem mniejszych działek. Na trzechz nich wybudowano już domy mieszkalne,do których prowadzi dojazd przez mojąnieruchomość. Otrzymałem też kolejnecztery zawiadomienia o przyznaniu po-zwoleń na budowę. To oznacza większąintensywność przejazdów przez mojądziałkę i zniszczenie drogi, wybudowanejna mój koszt. Dlatego odwołałem się odtych zezwoleń na budowę, kwestionując,że droga biegnąca przez moją działkę niespełnia wymogów planu zagospodarowa-nia przestrzennego (szerokość w liniachrozgraniczających projektowanych no-wych ulic (...) dla dojazdów do najwyżejsześciu działek pod zabudowę jednoro-dzinną mieszkaniową – wynosi minimum

BARTOSZ KANIASTYradca prawny

Clifford ChanceJanicka,

Namiotkiewicz,Dębowski i Wspólnicy

[email protected]

ZADAJ PYTANIE EKSPERTOWI

Page 3: tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

W jakich budynkach należy przeprowadzićkontrolę ich stanu technicznego dwukrotnie

w ciągu roku – w tym do 30 listopada?

Obowiązek ten dotyczy budynków, które posiadająpowierzchnię zabudowy przekraczającą 2 tys. mkw.(bez względu na powierzchnię dachu) oraz innych niżbudynki obiektów budowlanych o powierzchni dachuprzekraczającej 1 tys. mkw. W takich obiektach kon-trolę ich stanu technicznego właściciele i zarządcy mu-szą przeprowadzić co najmniej dwa razy w roku –przed i po okresie zimowym w terminach do 31 majaoraz do 30 listopada (art. 62 ust. 1 pkt 3 ustawy prawobudowlane).

Czy właściciele i zarządcy pozostałych budynków są zwolnieni z obowiązku

kontroli ich stanu technicznego?

Nie, ale takie kontrole okresowe mogą wykonywaćrzadziej. Co najmniej raz w roku muszą sprawdzaćstan techniczny elementów budynku, budowli i insta-lacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferycznei niszczące działania czynników występujących pod-czas użytkowania obiektu. Muszą też sprawdzać in-stalacje i urządzenia służące ochronie środowiska,a także instalacje gazowe oraz przewody kominowe:dymowe, spalinowe i wentylacyjne (art. 62 ust. 1pkt 1 p.b.).

Ustawodawca taką kontrolę nakazuje przeprowa-dzać raz w każdym roku kalendarzowym. Oznacza to,że odstęp czasu między datą kontroli w danym rokua datą kontroli w roku poprzednim nie musi być równy365 dni, tj. 1 rok. Należy dodać, że z obowiązku co-rocznego sprawdzenia stanu technicznego elementówbudynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwewpływy atmosferyczne i niszczące działania czynnikówwystępujących podczas użytkowania obiektu, instalacjii urządzeń służących ochronie środowiska ustawodaw-ca zwolnił m.in. właścicieli i zarządców budynkówmieszkalnych jednorodzinnych, obiektów budowla-nych budownictwa zagrodowego i letniskowego.Obiekty te podlegają jednak kontroli rocznej w pozo-stałym zakresie, jeśli posiadają elementy podlegającesprawdzeniom.

Co najmniej raz na pięć lat należy przeprowadzaćkontrolę polegającą na sprawdzeniu stanu techniczne-go i przydatności do użytkowania obiektu budowlane-go, estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia.Kontrolą tą powinno być objęte również badanie insta-lacji elektrycznej i piorunochronnej w zakresie stanusprawności połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środ-ków ochrony od porażeń, oporności izolacji przewo-dów oraz uziemień instalacji i aparatów (art. 62 ust. 1 pkt 2 p.b.).

Poza tym, co bardzo istotne, w razie wystąpieniaczynników zewnętrznych oddziaływujących na obiekt,takich m.in. jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsysejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosfe-ryczne, pożary lub powodzie, w wyniku których nastę-puje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośred-nie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodo-wać zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeń-stwa mienia lub środowiska – należy każdorazowoprzeprowadzić kontrolę bezpiecznego użytkowaniaobiektu.

Czy nie istnieje zagrożenie, że kontrole: roczna i pięcioletnia będą się dublować?

Zakres kontroli pięcioletniej i kontroli rocznej jestróżny, z wyjątkiem części budowlanej kontroli rocznej,który pokrywa się z zakresem kontroli pięcioletniej.Oznacza to, że właściciel lub zarządca w roku kalenda-rzowym, w którym przypada kontrola pięcioletnia, mo-że przeprowadzić jedną kontrolę, która obejmowałabyzakres kontroli rocznej i pięcioletniej. Jednak sporzą-dzany z takiej kontroli protokół powinien zawierać in-formacje świadczące o spełnieniu obowiązków związa-nych zarówno z przeprowadzenia kontroli rocznej, jaki pięcioletniej. Przeprowadzenie takiej kontroli niezwalnia też właściciela bądź zarządcy z przeprowadze-nia dodatkowej kontroli w terminie do 31 maja albo do30 listopada.

Jakie kwalifikacje musi posiadać osoba przeprowadzająca okresowe kontrole?

Kontrolę stanu technicznego obiektów budowlanych(poza kontrolami instalacji elektrycznych, pioruno-chronnych, gazowych i – w pewnej mierze – przewo-dów kominowych) mogą przeprowadzać wyłącznieosoby posiadające uprawnienia budowlane w odpo-wiedniej specjalności i odpowiednim zakresie. W za-leżności od przedmiotu okresowej kontroli upoważnio-ną do jej dokonania będzie osoba, która dysponujeuprawnieniami do projektowania lub kierowania robo-tami budowlanymi w specjalności konstrukcyjno-bu-dowlanej bądź uprawnieniami do projektowania lubkierowania robotami budowlanymi w specjalności in-stalacyjnej w zakresie sieci, instalacji i urządzeń ciepl-nych, wentylacyjnych, gazowych, wodociągowych i ka-nalizacyjnych, a także uprawnieniami budowlanymi doprojektowania lub kierowania robotami budowlanymiw specjalności instalacyjnej w zakresie sieci, instalacjii urządzeń elektrycznych i elektroenergetycznych w za-leżności od zakresu posiadanych uprawnień. Przy czymnie ma znaczenia specjalizacja uprawnień budowla-nych w ramach posiadanej specjalności budowlanej.Uzyskanie specjalizacji techniczno-budowlanej wska-zuje bowiem na to, że dana osoba oprócz posiadaniaprzygotowania ogólnego w danej specjalności uzyskaławiedzę specjalistyczną w specjalizacji wskazanejw uprawnieniach.

Specjalizacja nie może rozszerzać ani ograniczać za-kresu uzyskanych uprawnień budowlanych. Wykazwszystkich specjalizacji techniczno-budowlanych wy-odrębnionych w specjalnościach budowlanych określarozporządzenie ministra transportu i budownictwaz 28 kwietnia 2006 r. w sprawie samodzielnych funkcjitechnicznych w budownictwie. W rezultacie posiada-nie wyłącznie uprawnień w specjalności konstrukcyj-no-budowlanej nie będzie upoważniało do przepro-wadzania okresowej kontroli wszystkich elementówbudynku. Natomiast posiadanie uprawnień w specjal-ności konstrukcyjno-budowlanej upoważnia do wyko-nywania sprawdzeń w zakresie części konstrukcyjno--budowlanej kontroli rocznej i pięcioletniej.

Kto i w jaki sposób sprawdza, czy właści-ciel (zarządca) przeprowadził kontrolę sta-

nu technicznego budynku?

Organami uprawnionymi do egzekwowania obo-wiązków nakładanych przepisami ustawy – Prawo budowlane są powiatowi i wojewódzcy inspektorzynadzoru budowlanego. Organy te mogą żądać przy wy-konywaniu zadań określonych przepisami prawa bu-dowlanego od właściciela lub zarządcy obiektu budow-lanego informacji lub udostępnienia dokumentówzwiązanych z utrzymaniem i użytkowaniem obiektubudowlanego, np. protokołów z kontroli okresowych.W przypadku kontroli dokonywanej co najmniej dwarazy w roku osoba dokonująca kontroli jest obowiąza-na bezzwłocznie pisemnie zawiadomić właściwy organnadzoru budowlanego o przeprowadzonej kontroli.W odniesieniu do pozostałych kontroli ustawodawcatakiego wymogu nie wprowadził.

Właściciel, zarządca lub użytkownik obiektu budow-lanego, na których spoczywają obowiązki w zakresienapraw, określone w przepisach odrębnych bądź umo-wach, są obowiązani w czasie lub bezpośrednio poprzeprowadzonej kontroli usunąć stwierdzone uszko-dzenia oraz uzupełnić braki, które mogłyby spowodo-wać zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeń-stwa mienia bądź środowiska, a w szczególności kata-strofę budowlaną, pożar, wybuch, porażenie prądemelektrycznym albo zatrucie gazem.

Obowiązek ten powinien być potwierdzony w proto-kole z kontroli obiektu budowlanego. Osoba dokonują-ca kontroli jest obowiązana bezzwłocznie przesłać ko-pię tego protokołu do właściwego organu, czyli z regu-ły powiatowego inspektora nadzoru budowlanego (wo-jewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego –w przypadku niektórych obiektów), który po otrzyma-niu kopii protokołu przeprowadza bezzwłocznie kon-trolę obiektu budowlanego, by potwierdzić usunięciestwierdzonych uszkodzeń oraz uzupełnienie braków.

Jakie sankcje grożą właścicielowi (zarządcy)budynku za niewypełnienie tego obowiązku?

Zgodnie z art. 91a ustawy – Prawo budowlane ktonie spełnia obowiązku utrzymania obiektu budowlane-go w należytym stanie technicznym, użytkuje obiektw sposób niezgodny z przepisami lub nie zapewniabezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego,podlega grzywnie nie mniejszej niż 100 stawek dzien-nych, karze ograniczenia wolności albo pozbawieniawolności do roku. Natomiast karze grzywny podlegaten, kto nie spełnia obowiązku przeprowadzania okre-sowych kontroli lub nie prześle protokołu w przypadkukontroli przeprowadzanej dwa razy w roku.■

Rozmawiała TERESA SIUDEM

PODSTAWA PRAWNA■ Ustawa z 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz.U.z 2006 r. nr 156, poz. 1118 ze zm.).■ Rozporządzenie Ministra Transportu i Budownictwa z 28kwietnia 2006 r. w sprawie samodzielnych funkcji technicz-nych w budownictwie (Dz.U. nr 83, poz. 578).

6

5

4

3

2

1

Jak zgodnie z prawem przeprowadzać kontroleobiektów budowlanychAnny Macińskiej, dyrektora Departamentu Prawno-Organizacyjnego w GłównymUrzędzie Nadzoru Budowlanego

ZADAJ PYTANIE EKSPERTOWI ggpp@@iinnffoorr..ppll

Anna Macińskaekspert prawa budowlanego, dyrektor Departamentu Prawno-Organizacyjnego w Głównym Urzędzie NadzoruBudowlanego

C36 pytań do...

nr 225 T Y G O D N I K P R A W A G O S P O D A R C Z E G O

JUTRO w Gazecie Prawnej w Tygodniku Prawa Administracyjnego

Kontrola w urzędzie gminywww.gazetaprawna.pl

Page 4: tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

C4 przewodnik

T Y G O D N I K P R A W A G O S P O D A R C Z E G O nr 225

DOBROMIŁA [email protected]

Bez względu na to, czy interesy prowadzi tylko jeden z mał-żonków, czy obydwoje, prawa i obowiązki żony lub mężaprzedsiębiorcy, względnie wspólnika spółki handlowej za-

leżą przede wszystkim od ustroju majątkowego panującego mię-dzy nimi. Małżonków może bowiem łączyć wspólność majątko-wa (ustawowa lub umowna) lub rozdzielność powstająca na kil-ka sposobów. Najczęstsza jest wspólnota, która rozpoczyna sięna mocy ustawy (art. 31 kodeksu rodzinnego opiekuńczego)z chwilą zawarcia małżeństwa, jeżeli oczywiście wstępującyw związek nie podpiszą wcześniej intercyzy wykluczającej takistan rzeczy. Nie bez znaczenia jest też, z jakiego majątku – osobi-stego czy wspólnego – powstało przedsiębiorstwo małżonka pro-wadzącego działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewi-dencji bądź skąd pochodziły środki wniesione przez małżonkado spółki.

Przy wspólności majątkowejZasadą jest, że długi męża lub żony zaangażowanych w dzia-

łalność gospodarczą mogą być przymusowo ściągnięte z mająt-ku wspólnego zgromadzonego przez małżonków w czasie mał-żeństwa. Dzieje się tak po uzyskaniu przez wierzyciela klauzuliwykonalności przeciwko żonie lub mężowi dłużnika. Niemniejodpowiedzialność małżonka została ograniczona do przedsię-biorstwa wchodzącego w skład majątku wspólnego. Wierzycielmusi przy tym wykazać dokumentem urzędowym lub prywat-nym, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym (orzeczeniem są-dowym, ugodą zawartą przed sądem czy aktem notarialnym,w którym dłużnik poddał się egzekucji) wierzytelność powstaław związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa (art. 7871 k.p.c.).

Co więcej, 16 października 2008 r. Sąd Najwyższy podjąłuchwałę w sprawie III CZP 85/08, z której wynika, że dłużnik niejest uczestnikiem postępowania o nadanie klauzuli wykonalno-ści przeciwko jego małżonkowi w trybie art. 787 k.p.c. Tym sa-mym – nawet jeśli sprawa jest na tyle dawna, że w czasie orzeka-nia obowiązywała stara wersja art. 787 k.p.c., zgodnie z którąsąd powinien był wysłuchać dłużnika przed nadaniem klauzuli

wykonalności przeciwko jego małżonkowi – SN dał sygnał, żedłużnik w podobnych sytuacjach nie musi być zawiadamianyo postępowaniu, jeżeli np. nieznane jest miejsce jego pobytu.Dłużnik nie powinien też mieć w tego rodzaju sprawach możli-wości blokowania postępowania. A mógłby mu to zapewnić sta-tus uczestnika.

Zgoda małżonkaW wypadku wspólności majątkowej łączącej małżonków, i to

bez względu na to, czy wynika ona z ustawy, czy z umowy,przedmiotami służącymi do wykonywania zawodu lub prowa-dzenia działalności zarobkowej mąż i żona zarządzają samo-dzielnie (art. 36 par. 3 k.r.o.). I choć – co do zasady – małżonekmoże sprzeciwić się czynności zamierzonej przez połowicę, tonie dotyczy to m.in. czynności podejmowanych w toku działal-ności zarobkowej, a więc także gospodarczej (art. 361 par.1 k.r.o.). Nie może więc np. żona jednoosobowego przedsiębior-cy skutecznie nie zgodzić się na podpisanie przez niego dużegokontraktu handlowego. Trzeba przy tym pamiętać, że jeśli cho-dzi o zgodę na dokonanie czynności związanej z posługiwaniemsię majątkiem wspólnym, to nie ma znaczenia, czy w grę wcho-dzi zarząd zwykły, czy zostałby przekroczony jego zakres. Po-dobnie potrzeba zgody drugiego małżonka nie wiąże się z po-działem na czynności obrotu konsumenckiego i profesjonalne-go. Kodeks rodzinny i opiekuńczy zawiera natomiast zamkniętykatalog czynności, do których dokonania potrzebna jest taka ak-ceptacja (art. 37 par. 1 k.r.o.). Dlatego wszystko, co prowadzi dozbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia i wydzierżawienia go-spodarstwa rolnego lub przedsiębiorstwa należącego do mająt-ku wspólnego, wymaga zgody żony lub męża – osoby prowa-dzącej działalność gospodarczą (art. 37 par. 1 pkt 4 k.r.o.).

Zgoda na wiele czynności prowadzących do jednego celu mo-że być wyrażona jednorazowo (np. gdy chodzi o sprzedaż przed-siębiorstwa, to małżonek nie musi prosić o pozwolenie najpierwna złożenie oferty, potem na zawarcie umowy przedwstępnej,wreszcie przenoszącej własność). Podobnie jak np. w jednymakcie notarialnym można wyrazić zgodę na kilka różnych czyn-ności – powiedzmy – na sprzedaż gospodarstwa rolnego, którejest własnością małżonków i całego przedsiębiorstwa prowadzo-nego przez męża. Niemniej ogólne wyrażenie zgody na działa-nia określonego rodzaju (np. na obciążanie nieruchomości) niemoże być uznane za wystarczające do dokonania konkretnejczynności (np. obciążenia hipoteką gruntu małżonków, na któ-rym stoją firmowe magazyny męża).

Jeżeli chodzi o stronę techniczną tych zgód, to nie muszą oneobejmować szczegółów zamierzonej czynności ani nie ma obo-wiązku kierowania ich do kontrahenta małżonka. Wystarczy, żeakceptacja dotrze do małżonka dokonującego czynności, choćw praktyce taka sytuacja może rodzić trudności dowodowe dlaosoby, z którą przedsiębiorca się umawia.

Zgoda powinna być wyrażona w formie wymaganej dla czyn-ności, której dotyczy (art. 63 par. 2 k.c.). Skutek tego jest taki, żejeśli zostanie wyrażona bez zachowania formy zastrzeżonejw ustawie dla czynności, z którą się wiąże, to może być albo nie-skuteczna, albo nawet nieważna (art. 63 par. 2 k.c.). Skoro więczbycie przedsiębiorstwa wymaga co najmniej notarialnego po-świadczenia podpisów pod pisemną umową (art. 751 par.1 k.c.), to trzeba założyć, że zgoda na taką czynność w innej for-mie byłaby nieważna (art. 73 par. 2). Akceptacja poczynań mał-żonka może być wyrażona przed dokonaniem czynności lubrównocześnie z nią. Kiedy zaś przedsiębiorca i jego kontrahentuzyskują ją post factum, to jest to potwierdzenie (ma mocwsteczną od daty czynności – art. 63 par. 1 k.c.). Jest to jednakdopuszczalne tylko w stosunku do umów. Nie dotyczy jedno-stronnych czynności prawnych.

Trzeba przy tym pamiętać, że wyrażenie zgody na dokonanieczynności nie sprawia, że małżonek przedsiębiorcy staje się jejstroną. W tej relacji pozostaje osobą trzecią. Podobnie jak wtedy,kiedy dłużnikiem jest tylko jeden małżonek, a wierzyciel możezaspokoić się z całego majątku wspólnego męża i żony, to drugienie staje się współdłużnikiem, a tylko odpowiada za cudzy dług.

Nie zmienia jednak faktu, że jeśli przedsiębiorca zaciągnął zo-bowiązanie za zgodą małżonka, wierzyciel może żądać zaspoko-jenia także z majątku wspólnego (art. 41 par. 1 k.r.o.).

Bez zgodyUmowa prowadząca do zbycia, obciążenia, odpłatnego naby-

cia lub wydzierżawienia przedsiębiorstwa lub gospodarstwa na-

leżących do majątku wspólnego, zawarta bez wymaganej zgodymałżonka, nie powoduje (do czasu) nieważności samej umowy.Powstaje wówczas stan bezskuteczności zawieszonej. Trwa ondo chwili potwierdzenia umowy albo odmowy. W tym czasiekontrakt wiąże strony. Dopiero odmowa potwierdzenia alboustanie możliwości wyrażenia akceptacji wskutek upływu czasuwyznaczonego przez kontrahenta na potwierdzenie (art. 37 par. 3 k.r.o.) powoduje, że umowa jest bezwzględnie nieważna,i to od chwili jej zawarcia.

Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody połowicyalbo zobowiązanie przedsiębiorcy nie wynika z czynności praw-nej, wierzyciel może żądać zaspokojenia m.in. z dochodów uzy-skanych przez dłużnika z działalności zarobkowej (także z pro-wadzenia firmy), a jeśli wierzytelność powstała w związkuz prowadzeniem przedsiębiorstwa, to także z przedmiotów ma-jątkowych wchodzących w jego skład (art. 41 par. 2 k.r.o.).

Małżonkowie w księdzeZawsze, gdy w skład przedsiębiorstwa wchodzi nierucho-

mość stanowiąca współwłasność małżonków, w księdze wieczy-stej powinni być wpisani oni obydwoje. Jeśli natomiast wpisanyjest jako właściciel np. tylko mąż, to zgodnie z zasadą rękojmiwiary publicznej ksiąg wieczystych sprzedaż takiego gruntu, bu-dynku czy lokalu jest ważna i skuteczna bez zgody lub potwier-dzenia przez żonę. Ta sama reguła dotyczy zbycia użytkowaniawieczystego. A wynika ona z art. 38 k.r.o., który mówi, że jeśli napodstawie czynności prawnej dokonanej przez jednego małżon-ka bez wymaganej zgody drugiego osoba trzecia nabywa prawo,to stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie tych, którzyw dobrej wierze dokonali czynności prawnej z osobą nieupraw-nioną do rozporządzania prawem. Małżonek nieujawnionyw księdze nie jest jednak bezradny. Może i powinien żądać usu-nięcia niezgodności treści księgi z rzeczywistym stanem praw-nym (art. 10 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece).

Intercyza nie dobra na wszystkoGdy małżonkowie zawierają umowę majątkową (dla jej waż-

ności konieczna jest forma aktu notarialnego), zaczyna ich obo-wiązywać rozdzielność majątkowa. Wówczas zostaje zniesionazasada współodpowiedzialności za zobowiązania tego, kto jestdłużnikiem. Przeważnie dzieje się to od momentu zawarcia inter-cyzy, choć możliwe jest też ustalenie daty późniejszej. Niedopusz-czalne jest natomiast umowne wyłączenie jej z datą wsteczną (ta-ką wadzę ma tylko sąd, któremu wolno znieść wspólność ustawo-wą od chwili powstania ważnych powodów uzasadniających tegorodzaju ingerencję). Zasada wspólnej odpowiedzialności mał-żonków nie dotyczy więc zobowiązań, które zostały zaciągniętepo podpisaniu intercyzy. Niemniej samo jej wejście w życie niepowoduje automatycznego wyłączenia odpowiedzialnościwspółmałżonka prowadzącego interesy. Przedsiębiorca, który za-warł ze swą połowicą umowę majątkową, powinien poinformo-wać o tym wierzycieli. I to przed powstaniem wierzytelności.Małżonek może bowiem powoływać się na taki kontrakt wobecwierzycieli jedynie wtedy, kiedy wiedzieli o jego zawarciu i znali

Jakie ma prawa i za co odpowiada małżonek przedsiębiorcy

Małżonek przedsiębiorcy lub wspólnika spółki handlowej, nawet jeśli sam nie jest zaangażowanyw prowadzenie interesów, to z jednej strony czerpie korzyści z dochodowej firmy, ale z drugiejodpowiada majątkiem wspólnym za długi. Są też czynności, na które nawet przedsiębiorca musiuzyskać zgodę męża lub żony.

PRZYKŁAD GOSPODARSTWO DLA FIRMY

Pani Igrekowska podpisała przed notariuszem umowę, w której kupi-ła od rolnika gospodarstwo. Ziemia miała służyć rozszerzeniu działal-ności gospodarczej jej przedsiębiorstwa. Nie poprosiła o zgodę męża(art. 37 par. 1 pkt 3 k.r.o.), którego nie było wówczas w kraju. Potemwszyscy zapomnieli o konieczności uzyskania od niego potwierdze-nia (państwa Igrekowskich łączy ustawowa wspólność majątkowa).Cenę kupująca miała uiścić w ratach, ale dwóch ostatnich należno-ści nie zapłaciła. Wierzyciel będzie więc mógł ściągnąć dług z należą-cych do majątku wspólnego państwa Igrekowskich przedmiotówwchodzących w skład przedsiębiorstwa prowadzonego przez paniąIgrekowską. Wcześniej jednak musi wystąpić do sądu z wnioskiemo nadanie wyrokowi, który uzyska przeciw pani Igrekowskiej klauzuliwykonalności również przeciw jej mężowi. Jego odpowiedzialnośćbędzie graniczona do przedmiotów przedsiębiorstwa, które wchodząw skład majątku wspólnego, czyli zostały kupione z funduszy rodziny,a nie z majątku osobistego pani Igrekowskiej, tzn. z pieniędzy odzie-dziczonych przez nią po matce. Rolnik powinien wykazać przy tymdokumentem urzędowym lub prywatnym, że wierzytelność powstaław związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Będzie miał taką możli-wość, ponieważ z listu, jaki przysłała do niego pani Igrekowska, za-nim sfinalizowali transakcję, wynikało, że szuka ziemi, na której jej fir-ma będzie uprawiała sadzonki. Jeżeli strona umowy poniosła szkodę z powodu braku koniecznejzgody małżonka, to naprawienia jej nie może dochodzić z majątkuwspólnego (art. 41 par. 1 k.r.o.), lecz tylko ze składników majątkuosobistego małżonka, który zawarł umowę, oraz z przedmiotów ma-jątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa należącego domajątku wspólnego. Natomiast kontrahent umowy z jednym z mał-żonków, zawartej bez wymaganej zgody, który celowo nie żąda po-twierdzenia i wyrządza tym szkodę osobie trzeciej, ponosi odpowie-dzialność z tytułu czynu niedozwolonego (art. 415 k.c.) – orzekł SNw wyroku z 13 czerwca 2001 r. – II CKN 507/00.

PRZYKŁAD ZGODA NA UMOWĘ PRZEDWSTĘPNĄ

Państwa Iksińskich wiąże wspólnota majątkowa. Dlatego gdy pan Ik-siński postanowił sprzedać całą prowadzoną przez siebie firmę wrazz działką, na której postawił magazyny, musi uzyskać zgodę pani Iksiń-skiej. Tak samo byłoby, gdyby chciał obciążyć prowadzone przez siebieprzedsiębiorstwo czy wydzierżawić je. Musi przy tym pamiętać, że zgo-da żony będzie potrzebna już przy zawieraniu umowy przedwstępnej.Pani Iksińska będzie mogła oczywiście wyrazić swą akceptację przyokazji podpisywania tej umowy przez męża u notariusza. Takiej bowiemszczególnej formy wymaga zbycie przedsiębiorstwa, w skład któregowchodzi nieruchomość. Gdyby przedsiębiorstwo nie obejmowało nie-ruchomości, to do zbycia go wystarczyłaby forma pisemna z podpisaminotarialnie poświadczonymi (art. 751 k.c.). Kontrahent obawiając się,że pan Iksiński mógłby zmienić zdanie i zrezygnować ze sprzedaży, za-żądał od niego stawienia się przed notariuszem już wtedy, kiedy uzgod-nili precyzyjnie warunki transakcji, ale nie mogli jej jeszcze sfinalizować.Umowa przedwstępna zaś – jeżeli czyni zadość wymaganiom, od któ-rych zależy ważność umowy przyrzeczonej (art. 390 k.c.) – pozwala do-chodzić zawarcia umowy ostatecznej.

Page 5: tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

C5przewodnik

nr 225 T Y G O D N I K P R A W A G O S P O D A R C Z E G O

jego rodzaj (art. 471 k.r.o.). Dlatego małżonek wspólnika osobo-wej spółki handlowej (np. jawnej – zgodnie z art. 27 k.s.h.) możei powinien żądać wpisania do rejestru przedsiębiorców w Krajo-wym Rejestrze Sądowym wzmianki o rozdzielającej ich majątekumowie. Artykuł 14 ustawy o KRS stanowi bowiem, że podmiotobowiązany do złożenia wniosku o wpis do rejestru nie może po-woływać się wobec osób trzecich działających w dobrej wierze nadane, które nie zostały wpisane lub uległy wykreśleniu. Z drugiejstrony nikt nie może zasłaniać się nieznajomością treści wpisuw rejestrze (art. 16 u. o KRS). Poza tym domniemywa się, że da-ne z rejestru są prawdziwe (art. 17 u. o KRS). Mimo to ani w prak-tyce, ani nawet w teorii sprawa nie jest tak prosta. W razie proble-mów to na małżonkach spoczywa ciężar dowodu, że umowę za-warli. Dzieje się tak np. w przypadku przedsiębiorców wpisanychdo ewidencji działalności gospodarczej, gdzie nie zamieszcza siętakiej wzmianki jak w rejestrze przedsiębiorców. Tym samymosoby prowadzące w najprostszej formie prawnej działalność po-winny za każdym razem powiadamiać kontrahentów o umowiewyłączającej w ich małżeństwie ustawową wspólność. Mogąw każdej umowie zapisywać wzmiankę o rozdzielności majątko-wej, powiedzmy, przy podawaniu standardowych informacjio stronie. Uchroni to i przedsiębiorców, i ich małżonków przedewentualnymi zarzutami ze strony wierzycieli, że nie wiedzielio rozdzielności majątkowej (druga strona podpisując umowęz taką informacją potwierdza, że wie). W innych wypadkachprzydatna jest podpisana kopia zawiadomienia albo potwierdze-nie doręczenia listu poleconego w tej sprawie.

Intercyza nie jest jednak antidotum na egzekucję z majątkumałżonków. Nie wyłącza bowiem nadania klauzuli wykonalno-ści przeciwko mężowi lub żonie dłużnika, choć z ograniczeniemodpowiedzialności do przedsiębiorstwa, które należałoby domajątku wspólnego, gdyby umowy majątkowej nie zawarto.Wówczas małżonkom pozostaje powództwo przeciwegzekucyj-ne, jeżeli oczywiście intercyza była skuteczna wobec wierzycie-la (art. 7872 k.p.c.).

Komornik powinien się też wstrzymać z prowadzeniem egze-kucji, jeżeli przed jej rozpoczęciem dłużnik lub jego małżonekpodniósłby zarzut wynikający z umowy małżeńskiej oraz przedło-żyłby niebudzący wątpliwości pisemny dowód, że zawarcie umo-wy majątkowej i jej rodzaj były wierzycielowi znane (np. umowęz taką informacją podpisaną przez wierzyciela). Tenże komornikma jednocześnie obowiązek egzekucji. Powinien też niezwłoczniezawiadomić wierzyciela o przyczynach wstrzymania czynności.Na żądanie wierzyciela komornik niezwłocznie dokona jednakczynności, która uległa wstrzymaniu (art. 822 k.p.c.).

Małżonek dłużnika traciPodstawową zasadą jest, że wierzyciel może żądać zaspokoje-

nia z majątku wspólnego małżonków, gdy zobowiązanie zostałozaciągnięte za zgodą drugiego (art. 41 par. 1 k.r.o.). Brak akcep-tacji zobowiązania przez małżonka dłużnika nie zamyka jednakwierzycielowi drogi do prowadzenia egzekucji. Ma on bowiemmożliwość dochodzenia roszczeń m.in. z przedmiotów wcho-dzących w skład przedsiębiorstwa, jeżeli wierzytelność powsta-ła w związku z jego prowadzeniem (art. 41 par. 2 k.r.o.). I choćnormy te mają w zasadzie charakter bezwzględnie obowiązują-cy (ich działania nie może wyłączyć ani zmodyfikować wolamałżonków), to jednak w literaturze przyjmuje się, że dopusz-czalna jest umowa jednego z małżonków z wierzycielem, któraw konkretnej sytuacji ograniczy odpowiedzialność dłużnika albo

ją rozszerzy. Ograniczenie może sprowadzać się do ryzykowaniajedynie majątkiem osobistym dłużnika albo i tym, i tylko niektó-rymi przedmiotami należącymi do majątku wspólnego (np. ru-chomościami wchodzącymi w skład wspólnego przedsiębior-stwa małżonków). Niestety małżonek prowadzący działalnośćgospodarczą może też rozciągnąć swą odpowiedzialność wobeckontrahenta na cały majątek wspólny. Odpowiadałby wówczasnie tylko przedsiębiorstwem należącym do majątku wspólnego,ale i np. domem, który nie ma nic wspólnego z jego interesami.Zawarcie takiej umowy jest o tyle niewygodne dla małżonka, żenie wymaga jego zgody, jeżeli ta szersza odpowiedzialność nieprowadzi bezpośrednio do zbycia nieruchomości czy przedsię-biorstwa należących do majątku wspólnego.

Ponieważ odpowiedzialność małżonka dłużnika jest pochod-ną ich wspólności majątkowej, ważne jest, kiedy powstała wie-rzytelność. O tym, że pochodzi sprzed powstania wspólności(sprzed ślubu albo sprzed podpisania umowy o wspólności ma-jątkowej), decyduje nie tyle chwila wymagalności zobowiąza-nia, co czas zdarzenia, z którego ono wynikło (zawarcia umowy,wyrządzenia szkody).

Za dług wspólnej firmyNie jest też łatwo małżonkowi przedsiębiorcy uwolnić się od

długów, za które odpowiada częścią majątku wspólnego, np.udziałem w przedsiębiorstwie. Za obciążenia, za które małżon-kowie odpowiadają solidarnie w czasie trwania wspólności, od-powiadają tak samo po jej ustaniu, czyli po rozwodzie, separacji,podpisaniu intercyzy rozdzielającej majątek, zniesieniu wspól-ności wyrokiem sądu, albo jej ustaniu wskutek upadłości,względnie ubezwłasnowolnienia jednego z małżonków. Sądmoże wprawdzie zobowiązać jednego z małżonków do spłace-nia wspólnych zobowiązań i zwolnić męża lub żonę z obowiąz-ku spłaty zadłużenia wspólnego przedsiębiorstwa. Może teżwskazać części, w jakich małżonkowie powinni spłacić dług, aletakie orzeczenie nie jest bezwzględnie wiążące dla wierzyciela.Tym samym może on – mimo wszystko – żądać spłaty całegodługu od każdego z małżonków. Wyjątek stanowi sytuacja,w której wierzyciel zgodził się na przypisanie należności tylkomężowi lub żonie bądź zgodził się na określony podział długumiędzy małżonków.

Rozdzielność z woli wierzycielaOd 20 stycznia 2008 r. wierzyciel jednego z małżonków mo-

że skierować do sądu wniosek o ustanowienie rozdzielności ma-jątkowej (art. 52 par. 1a k.r.o.). W czasie trwania wspólnościustawowej nie może bowiem żądać zaspokojenia z udziału, jakiprzypadłby dłużnikowi po podziale (art. 42 k.r.o.). Dzieje się takdlatego, że wspólność majątkowa małżeńska nie jest wspólno-ścią w częściach ułamkowych, lecz łączną, nazywaną też do nie-podzielnej ręki. Dopiero więc po orzeczeniu rozdzielności wie-rzycielowi wolno prowadzić egzekucję z majątku, jaki przypadłdłużnikowi w wyniku podziału ustanowionego przez sąd.

Wierzyciel składając wniosek musi jednocześnie uprawdopo-dobnić, że zaspokojenie wierzytelności stwierdzonej tytułemwykonawczym wymaga podziału majątku wspólnego. Dlategojuż wtedy powinien mieć prawomocne orzeczenie sądu przeciw-ko jednemu z małżonków.

W takich sytuacjach (kiedy rozdzielność majątkowa zostałaustanowiona na żądanie wierzyciela) małżonkowie mogą z cza-sem zawrzeć umowę majątkową małżeńską przywracającą mię-

dzy nimi wspólność. Wolno im to jednak zrobić dopiero po po-dzieleniu majątku wspólnego lub po uzyskaniu przez wierzycie-la zabezpieczenia czy wreszcie w najprostszej sytuacji – po za-spokojeniu wierzytelności. W najgorszym razie mogą podpisaćintercyzę po trzech latach od ustanowienia rozdzielności (art. 52par. 3 k.r.o.).

W razie upadłościZ chwilą ogłoszenia upadłości jednego z małżonków jego

wspólność majątkowa ustaje z mocy prawa. Majątek wspólnywchodzi do masy upadłości. W związku z tym podział majątkuwspólnego zostaje wyłączony (art. 124 ust. 1 prawa upadłościo-wego i naprawczego). Domniemywa się bowiem, że majątekwspólny powstały w czasie prowadzenia przedsiębiorstwa przezjednego z małżonków (tego, który upadł) został nabyty ze środ-ków pochodzących z dochodów przedsiębiorstwa (art. 124 ust. 4 p.u.n.). Poza tym – zgodnie z kodeksem rodzinnym i opie-kuńczym – majątek wspólny małżonków służy m.in. do zaspoko-jenia wierzycieli również wtedy, kiedy dłużnikiem jest tylko mążlub żona.

Prawo upadłościowe i naprawcze chroni wierzycieli takżeprzed zniesieniem współwłasności, po którym miałoby nastąpićprzeniesienie majątku przyszłego upadłego do majątku odręb-nego jego małżonka. Zniesienie wspólności lub jej ograniczeniejest skuteczne w stosunku do masy upadłości tylko wówczas,gdy umowa została zawarta co najmniej dwa lata przed złoże-niem wniosku o ogłoszenie upadłości (art. 126 p.u.n.).■

PODSTAWA PRAWNA■ Ustawa z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U.nr 9, poz. 59 ze zm.).■ Ustawa z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego(Dz.U. nr 43, poz. 296 ze zm.).■ Ustawa z 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (Dz.U.nr 94, poz. 1037 ze zm.).■ Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz.93 ze zm.).■ Ustawa z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze(Dz.U. nr 60, poz. 535 z zm.).

dzialność subsydiarna, czyli wierzycielesięgną do majątku wspólnika, kiedy niewystarczy na pokrycie długów majątkuspółki. W przypadku spółki cywilnejwspólnik prowadzący działalność odpo-wiada za zobowiązania całym swoim ma-jątkiem. W przypadku spółki z o.o. – za zo-bowiązania odpowiada spółka. Tu w razieegzekucji wierzytelności wspólnik ryzyku-je jedynie tym, co wniósł do spółki i coprzypadłoby mu przy podziale. Gdy pro-wadzący działalność gospodarczą odpo-wiada całym majątkiem, a pozostaje wewspólności majątkowej małżeńskiej, wie-rzyciele po uzyskaniu klauzuli przeciwkomałżonkowi dłużnika mogą sięgnąć domajątku wspólnego małżonków. Wolnoim z tego majątku się zaspokoić, chyba żewiedzieli o istnieniu intercyzy wyłączają-cej wspólność lub małżonek nie wyraziłzgody na zaciągnięcie zobowiązania.

Do majątku osobistego małżonka na-leżą wierzytelności z tytułu prowadzonejdziałalności zarobkowej. Należy do nichzaliczyć przychody z działalności gospo-darczej, w tym z udziału w spółkach han-dlowych. Niemniej pobrane już dochodynależą do majątku wspólnego.

Czytelniczka nie określiła, z jakichśrodków małżonkowie nabyli udziały,wnieśli wkłady do spółki lub z jakichśrodków podjęli działalność gospodar-czą. A będzie to ważne w przypadku za-spokojenia się wierzyciela z tych substra-tów majątkowych. Od tego, skąd pocho-dziły środki wnoszone do spółek (czy topieniężne, czy w postaci aportów), bę-dzie zależało zakwalifikowanie udzia-łów lub wkładów do majątku wspólne-go, względnie osobistego małżonków.Będzie to miało wpływ na postępowanieegzekucyjne.

Wskutek orzeczenia rozwodu (art. 55i nast. k.r.o.) między małżonkami ustajewspólność majątkowa. Ma to – co do za-sady – skutek na przyszłość. Majątekwspólny powstały przed orzeczeniemrozwodu staje się współwłasnością mał-żonków w częściach ułamkowych i możezostać podzielony. O podziale – na wnio-sek jednej ze stron – sąd może orzecw procesie rozwodowym. Kierując się jed-nak względami ekonomii procesowejprzeważnie wyłącza tę kwestię do odręb-nego postępowania. Tak więc małżonko-wie mogą wnieść o orzeczenie podziału

przez sąd albo podzielić to, czego się do-robil,i przed notariuszem. Wówczas zade-cydują, które składniki majątkowe zosta-ną przy którym z nich. Istnieje też możli-wość spłat, głównie w przypadku niemoż-ności dokonania takiego fizycznegopodziału, by każdemu przypadła równawartościowo część majątku lub gdybyktóryś z małżonków koniecznie chciał po-zostawić pewne rzeczy lub prawa w swo-jej gestii. Jeśli np. żona zechce otrzymaćcały dom, a mąż udziały w spółce, to war-tość jednego z tych składników może byćwyrównana wartością innego lub za po-mocą spłat.

Po dokonaniu podziału majątek, któryprzypadł małżonkowi dłużnika, nie jestjuż wspólny. Wnioskując więc z praktyki,wierzyciele nie będą mogli się z niego za-spokoić. Nie wyklucza to jednak ich próbzaprzeczenia, że o podziale majątku niewiedzieli.

Czytelniczka wspomniała, że spółkimęża powinny upaść, ale do tej pory niktnie złożył wniosku w tej sprawie. Nie ma-my więc do czynienia z procedurami pra-wa upadłościowego aż do chwili wszczę-cia tego rodzaju postępowania.■

E K S P E R T W Y J A Ś N I A

Odpowiedzialność za długi małżonka po rozwodzieZamierzam złożyć pozew o rozwód. Jestemwspólnikiem spółki jawnej. Mąż prowadzidziałalność gospodarczą zarejestrowanąw gminnej ewidencji i jest wspólnikiemspółki cywilnej. Ma też udziały w spółcez o.o. Jego firmy są jednak bardzozadłużone i wedle mojej wiedzy powinnyzostać postawione w stan upadłości.Nigdy nie podpisaliśmy intercyzy. Czy sądw procesie rozwodowym dokona podziałumajątku? Czy będę po podzialeodpowiadała za długi męża?

Zgodnie z art. 31 kodeksu rodzinnegoi opiekuńczego z chwilą zawarcia mał-żeństwa między małżonkami powstaławspólność majątkowa obejmująca przed-mioty nabyte w czasie jej trwania przezobydwoje małżonków lub przez jednegoz nich. Przedmioty nieobjęte wspólnościąustawową należą do majątku osobistegokażdego z małżonków.

Wspólnikiem czy prowadzącym dzia-łalność gospodarczą jest ten z małżonków,który imiennie figuruje w rejestrze lubewidencji. Za zobowiązania spółki jawnejmałżonek będący wspólnikiem odpowia-da solidarnie ze spółką. Jest to odpowie-

ALEKSANDRAMARSZAŁEK

radca prawny,adwokat prowadząca

kancelarię radcyprawnego

w Bielsku-Białej

PRZYKŁAD ROZDZIELNOŚĆ MAJĄTKOWA I DZIEDZICZENIE

Pan Zetowski, przedsiębiorca, zginął w wypadku samochodowym.Dziedziczy po nim tylko żona. Państwo Zetowscy podpisali przed ślu-bem intercyzę mówiącą o rozdzielności majątkowej. Firma zmarłegozalegała z podatkami. Tymczasem spadkobiercy podatnika przejmująprzewidziane w przepisach prawa podatkowego majątkowe prawai obowiązki spadkodawcy (art. 97 par. 1 Ordynacji podatkowej). Nie-mniej do odpowiedzialności spadkobierców za zobowiązania podatko-we spadkodawcy stosuje się przepisy kodeksu cywilnego o przyjęciui odrzuceniu spadku, a także o odpowiedzialności za długi spadkowe(art. 98 par. 1 o. p.). Dlatego pani Zetowska odrzuciła spadek (miesz-kanie i tak należało do niej). Została więc wyłączona od dziedziczeniatak, jakby nie dożyła otwarcia spadku (art. 1020 k.c.), czyli uniknęłaodpowiedzialności za zobowiązania podatkowe spadkodawcy.

Page 6: tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

C6 wierzytelności

T Y G O D N I K P R A W A G O S P O D A R C Z E G O nr 225

Podstawowym aktem praw-nym regulującym postępowa-nie w przypadku kryzysu fi-nansowego spółki handlowejjest ustawa z 28 lutego 2003 r.– Prawo upadłościowe i na-prawcze (dalej jako u.p.u.n.)nakładająca na wszystkie oso-by mające prawo do reprezen-towania spółki kapitałowej (a więc także na członków za-rządu) obowiązek zgłoszeniaw sądzie wniosku o ogłosze-nie upadłości nie później niżw terminie dwóch tygodni oddnia wystąpienia podstaw doogłoszenia upadłości (art. 20i 21 u.p.u.n.).

Kiedy powstaje niewypłacalność

Zgodnie z art. 10 u.p.u.n.upadłość ogłasza się w stosun-ku do dłużnika, który stał sięniewypłacalny. Z kolei art. 11u.p.u.n. stanowi, iż dłużnikjest niewypłacalny, jeżeli niewykonuje swoich wymagal-nych zobowiązań, a dłużnikbędący osobą prawną jest nie-wypłacalny także wtedy, gdyjego zobowiązania przekrocząwartość jego majątku, nawetwówczas, gdy na bieżąco tezobowiązania wykonuje. Tymsamym, w świetle bezwzględ-nie obowiązujących przepi-sów u.p.u.n. podstawa doogłoszenia upadłości powsta-je w chwili zaistnienia: 1) sta-nu niewypłacalności spółkilub 2) stanu nadmiernego za-dłużenia spółki. Z pozoru po-

wyższa regulacja wydaje sięracjonalna, zwraca jednakuwagę jej bardzo szeroki za-kres. W doktrynie prawa pod-kreśla się, że dla wystąpieniaprzesłanki niewypłacalnościnie jest istotne m.in.: 1) czydłużnik nie wykonuje wszyst-kich zobowiązań, czy też tylkoniektórych z nich; 2) czy nie-wykonywanie zobowiązańprzez dłużnika jest zawinioneczy też nie; 3) jaka jest wyso-kość niewykonywanych zobo-wiązań. Przy ocenie stanunadmiernego zadłużenia na-leży uwzględnić wszystkie zo-bowiązania dłużnika, bezwzględu m.in. na to, czy sąwymagalne czy też niewyma-galne (szerzej: A. Jakubecki,F. Zedler, Prawo upadłościo-we i naprawcze. Komentarz,Zakamycze, 2003).

Brak precyzji ustawowegopojęcia niewypłacalności nie-wątpliwie znacząco utrudniamożliwość zidentyfikowaniachwili jego wystąpienia, comoże skutkować bardzo suro-wą odpowiedzialnością zarzą-du spółki. Jednocześnie anali-zowane uregulowania u.p.u.n.mogą prowadzić do sytuacji,w której obiektywnie zdrowaspółka będzie wypełniałaprzesłanki do ogłoszenia jejupadłości.

Odpowiedzialność za niezłożenie wniosku

Mając na uwadze przyto-czony obowiązek członków

zarządu spółki do złożeniawniosku o ogłoszenie upa-dłości w terminie dwóch ty-godni od dnia, w którym wy-stąpiła podstawa do ogłosze-nia upadłości, należy wska-zać na surowąodpowiedzialność majątko-wą wiążącą się z niewykona-niem tego obowiązku. Z wie-lu przepisów dotyczących tejkwestii warto zwrócić uwagęna art. 21 ust. 3 u.p.u.n.,zgodnie z którym osobyuprawnione do reprezentacjispółki (w szczególnościczłonkowie zarządu) pono-szą osobistą odpowiedzial-ność majątkową za szkodęwyrządzoną niezłożeniemprzedmiotowego wniosku.Warto także wskazać regula-cję art. 373 u.p.u.n. przewi-dującego możliwość orzecze-nia pozbawienia na okres odtrzech do dziesięciu lat prawaprowadzenia działalności go-spodarczej na własny rachu-nek oraz pełnienia funkcji re-prezentanta w spółce handlo-wej osoby, która ze swej winynie złożyła w terminiedwóch tygodni od dnia po-wstania podstawy odpowied-niego wniosku.

Wniosek trudny do sporządzenia

Jeżeli członkom zarząduspółki uda się w porę określić,że w danym dniu zaistniałstan niewypłacalności ichspółki, w związku z czym roz-począł bieg 14-dniowy terminna złożenie wniosku o ogło-szenie upadłości, czeka ichjeszcze bardzo trudne zadaniepoprawnego przygotowaniatakiego wniosku. Szczegóło-we omówienie obligatoryj-nych elementów takiegowniosku wykracza poza ramy

niniejszego artykułu, należyjednak wskazać, że zgroma-dzenie wymaganej prawemdokumentacji w terminie 14dni nie jest prostym zada-niem. Należy przy tym takżepodkreślić, że wszelkie for-malne nieprawidłowościprzedmiotowym wnioskuo ogłoszenie upadłości mogąskutkować jego zwróceniemprzez sąd – co wywołuje takieskutki, jakby wniosek nigdynie został złożony. Tym sa-mym w przypadku zwrotuwadliwego wniosku nie wy-stępuje skutek zwolnieniaczłonków zarządu z odpowie-dzialności, wynikającej z przy-toczonych powyżej regulacjiprawnych. Jak wskazuje prak-tyka, w przypadku spółek pro-wadzącej rozległą działalnośćoperacyjną przygotowanieprawidłowego wniosku, speł-niającego wszystkie wymogiu.p.u.n., w ciągu 14 dni jestbardzo trudne i wymaga du-żego zaangażowania zarównokadr samej spółki, jak i ze-wnętrznych doradców.

Jak się bronić przed szantażem

Bardzo szerokie i nieprecy-zyjne określenie przez u.p.u.n.przesłanek upadłości, obejmu-jących często także zdrowe go-spodarczo spółki, sprzyjawzmiankowanej już na wstę-pie praktyce wykorzystywaniazagrożenia ogłoszenia upadło-ści jako formy wywierania pre-sji w toczących się negocja-cjach. Oczywiście w praktyceobrotu gospodarczego, pamię-tając zwłaszcza o surowychsankcjach za niezłożeniewniosku w terminie, do każ-dego przypadku związanegoz analizowaną materią należypodchodzić indywidualnie,

jednakże spróbujmy przyjrzećsię bliżej sytuacji wskazanejw przytoczonym przykładzie,dotyczącej trzech wystawio-nych i wymagalnych faktur.

W przytoczonym przykła-dzie podstawa do uznaniaspółki za niewypłacalną w ro-zumieniu u.p.u.n. zaistniała,pomimo że spółka posiadałaśrodki na zapłatę przedmioto-wych trzech faktur. Tym sa-mym ich nieuregulowanie wy-nikało bądź z faktu przeocze-nia tego obowiązku, bądź teżjego kwestionowania przezspółkę. Warto wskazać, że po-mimo, iż formalnie doszło dospełnienia przesłanki mogącejstanowić podstawę do ogło-szenia upadłości spółki, to jed-nak nie dojdzie do tego jeżeli:1) przedmiotowe faktury zo-staną – nawet z opóźnieniem –zapłacone lub 2) w odrębnympostępowaniu zostanie ustalo-ne, że na spółce nie ciążył obo-wiązek zapłaty tych faktur(np. ponieważ kontrahentspółki nie miał podstaw do ichwystawienia z powodu wadli-wego wykonania zamówie-nia). Tym samym, skutecznąobroną przed stosowaniemszantażu wszczęcia postępo-wania upadłościowego i pocią-gnięcia członków zarządu do

odpowiedzialności za niezło-żenie w terminu wnioskuo ogłoszenie upadłości, możebyć szybkie zainicjowanie po-stępowania sądowego, które-go przedmiotem będzie za-kwestionowanie roszczeń kon-trahenta.

Pomimo oczywistychmankamentów analizowa-nych przepisów, definiują-cych stan niewypłacalnościoraz konsekwencje jego zaist-nienia oraz pozwalających naposługiwanie się szantażemzagrożenia upadłością, sąone obowiązującym w Polsceprawem. Biorąc pod uwagęprzytoczone powyżej szero-kie podstawy odpowiedzial-ności osób, które nie złożyłyterminowo wniosku o ogło-szenie upadłości, powinnimieć je na uwadze wszyscyczłonkowie kapitałowychspółek handlowych.■

MACIEJ KOŻUCHOWSKIaplikant radcowski w Kancelarii

Prawnej Gessel

PODSTAWA PRAWNA■ Ustawa z 28 lutego 2003 r.– Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. nr 60, poz. 535 ze zm.).

P R A W O U P A D Ł O Ś C I O W E I N A P R A W C Z E

Obowiązki zarządu niewypłacalnej spółki kapitałowejW praktyce obrotu gospodarczego przedsiębiorcy starająsię wykorzystywać we wzajemnych relacjach – jakoswoistą technikę negocjacyjną – groźbę zainicjowaniapostępowania upadłościowego. Zachowaniom tego typusprzyjają mało precyzyjne przepisy, zgodnie z któryminawet obiektywnie zdrowa spółka może wypełniaćprzesłanki do ogłoszenia jej upadłości.

PRZYKŁAD STAN NIEWYPŁACALNOŚCI SPÓŁKI

15 stycznia spółka X Sp. z o.o., posiadająca przeciętne miesięczne ob-roty na poziomie 100 tys. zł i wykazująca comiesięczne zyski na pozio-mie co najmniej 10 tys. zł, spóźnia się z zapłatą na rzecz swoich do-stawców trzech faktur, o wartości 150 zł każda. Termin płatności każ-dej z ww. trzech faktur został ustalony na 1 stycznia. Ponieważ spółkanie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań, spełnione są prze-słanki art. 11 u.p.u.n., a więc spółka X Sp. z o.o. znajduje się w stanieniewypłacalności w rozumieniu u.p.u.n. Na zarządzie spółki X Sp. z o.o., zgodnie z regulacją u.p.u.n., ciąży obowiązek złożenia wnio-sku o ogłoszenie upadłości. Z wnioskiem takim może również wystąpićkontrahent spółki, który wystawił trzy wymienione wyżej faktury.

pomimo niezawiadomienia pozwanego,stanowi istotne uchybienie procesowew rozumieniu art. 368 pkt 5 kodeksupostępowania cywilnego. Gdy pozwanyjest prawidłowo powiadomiony, sąd wydając wyrok zaoczny przyjmuje zaprawdziwe twierdzenie powoda o oko-licznościach faktycznych przytoczonychw pozwie lub w pismach procesowychdoręczonych pozwanemu przed rozpra-wą, chyba że budzą one uzasadnionewątpliwości albo zostały przytoczonew celu obejścia prawa. Jeśli zatem w ak-tach sprawy znalazły się odpowiedniedokumenty, wyrok zaoczny był zasadny.

To z kolei skutkuje możliwością prze-prowadzenia egzekucji już na podstawienieprawomocnego wyroku, który z mo-cy prawa jest natychmiastowo wykonal-ny. Instytucja ta polega właśnie na tym,że do sądu można wystąpić już z niepra-womocnym wyrokiem, który jest tytu-łem egzekucyjnym, i nie czekając na pra-womocność złożyć wniosek o nadanieklauzuli wykonalności. W treści wyrokuznajduje się po prostu dodatkowy punktw brzmieniu, które wyrokowi nadaje ry-gor natychmiastowej wykonalności.

Klauzula wykonalności to urzędowa pie-częć na tylnej stronie odpisu wyroku na-kazująca wszelkim osobom i instytucjomwykonywanie jego postanowień. Z wy-rokiem zaopatrzonym w klauzulę moż-na udać się bezpośrednio do komornikai złożyć wniosek egzekucyjny. Rygor na-tychmiastowej wykonalności obowiązu-je od chwili ogłoszenia orzeczenia, a gdyogłoszenia nie było – od chwili podpisa-nia sentencji.

Ryzyko skutecznej egzekucji jest za-tem znaczne. Co można zrobić w takiejsytuacji? Otóż trzeba jak najszybciej za-skarżyć wyrok. Zgodnie z art. 343 k.p.c.wyroki zaoczne doręcza się z urzędu obustronom z pouczeniem o przysługującychim środkach zaskarżenia. Powód możewnieść na ogólnych zasadach apelację,a pozwanemu przysługuje sprzeciw, któ-ry można złożyć w ciągu tygodnia od do-ręczenia wyroku. W piśmie zawierają-cym sprzeciw należy przytoczyć zarzutyprzeciwko żądaniu pozwu oraz faktyi dowody na ich uzasadnienie. Sprzeciwzłożony po terminie oraz sprzeciw, któ-rego braków strona w wyznaczonym ter-minie nie uzupełniła, sąd odrzuca na po-

siedzeniu niejawnym. Jeżeli sprzeciw zo-stał złożony prawidłowo, przewodniczą-cy wyznacza termin rozprawy i zarządzadoręczenie sprzeciwu powodowi – spra-wa zatem toczy się dalej na zasadachogólnych, choć wyrok zaoczny nie traciod razu swej mocy. Oprócz tego należyzłożyć w sprzeciwie wniosek o zawiesze-nie rygoru natychmiastowej wykonalno-ści. Na wniosek pozwanego sąd zawiesirygor nadany wyrokowi zaocznemu, je-żeli wyrok ten został wydany z narusze-niem przepisów o dopuszczalności jegowydania albo jeżeli pozwany uprawdo-podobni, że jego niestawiennictwo byłoniezawinione, a przedstawione w sprze-ciwie okoliczności wywołują wątpliwościco do zasadności wyroku zaocznego. Ta-ki wniosek może zatem wstrzymać egze-kucję, jeżeli przedsiębiorca przedstawiusprawiedliwienie konieczności wyjazduza granicę.■

PODSTAWA PRAWNA■ Art. 339–349 ustawy z 17 listopada1964 r. – Kodeks postępowania cywilne-go (Dz.U. nr 43, poz. 296 ze zm.).

ADAM MALINOWSKI radca prawny

E K S P E R T W Y J A Ś N I A

Egzekucja na podstawie wyroku zaocznegoWe wrześniu przedsiębiorca nie stawił sięna rozprawę w sprawie o zapłatę odsetek.W październiku otrzymał wyrok zaoczny,w którym sąd zasądził całą kwotę żądanąprzez powoda. Tymczasem w dniurozprawy przedsiębiorca przebywał zagranicą w interesach i nie mógł stawić sięw sądzie. Czy zastosowanie wyrokuzaocznego jest zgodne z prawem? Podczasrozmowy telefonicznej powódzapowiedział, że skieruje sprawę do komornika. Czy jest to możliwe, skorowyrok jest nieprawomocny?

Jeśli przedsiębiorca nie stawił się narozprawę, to sąd słusznie zastosowałwyrok zaoczny. Trzeba jednak zwrócićuwagę na bardzo istotny fakt – samoniestawiennictwo nie jest wystarczają-cym warunkiem do zastosowania zaocz-ności. Musi być ono jeszcze należycieudokumentowane. W aktach sprawymusi się znaleźć zwrotka, czyli potwier-dzenie otrzymania wezwania na rozpra-wę. Jak czytamy w wyroku SN z 7 mar-ca 1973 r. (sygn. akt III PRN 3/73, nie-publikowany): przeprowadzenie roz-prawy i wydanie wyroku zaocznego,

Page 7: tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

C7orzecznictwo...

nr 225 T Y G O D N I K P R A W A G O S P O D A R C Z E G O

TEZA: Dopuszczalne jest zastrze-żenie w umowie najmu karyobejmującej okres do czasu fak-tycznego opuszczenia i wydaniaterenu przez najemcę. Jej przy-sługiwanie wynajmującemu jestniezależne od tego, czy najemcakorzystał z terenu i czy pozosta-wał przez cały czas właścicielemwybudowanego na tym tereniepawilonu.

STAN FAKTYCZNY: Powodowestowarzyszenie wniosło o zasą-dzenie od pozwanej spółki kwo-ty 101 104 zł tytułem czynszunajmu oraz świadczenia za bez-umowne korzystanie z nierucho-mości. Sąd okręgowy uwzględniłpowództwo. Uprzednio ustalił, iżstrony w 1999 r. zawarły umowęnajmu terenu pod pawilonem.Pozwana zobowiązała się płacićustalony czynsz. Uzgodniono, iżpo rozwiązaniu umowy najemcama obowiązek przygotować teren do protokólarnego przeka-zania wynajmującemu, zaś zaokres bezumownego korzystaniaz terenu do czasu jego faktycz-nego opuszczenia obowiązywaćbędzie stawka czynszu w po-trójnej wysokości. 7 września 2003 r. umowa najmu zostałarozwiązana. Do lipca 2004 r. po-zwana nie wydała powódce tere-nu. Wyrok zaskarżyła pozwana.

UZASADNIENIE: Sąd apelacyjnyoddalił apelację. Podzielił ustale-nia faktyczne sądu zawarte

w uzasadnieniu zaskarżonegoorzeczenia. W zakresie roszczeńobejmujących okres od kwietniado 7 września 2003 r. podstawążądania czynszu najmu była łą-cząca strony umowa najmu. Po-wódka dochodząc roszczeń wyni-kających z umowy najmu nie byłaobowiązana do wykazania swegotytułu prawnego do nieruchomo-ści stanowiącej przedmiot najmu(zwłaszcza tytułu własności),gdyż ta kwestia nie ma żadnegoznaczenia dla rozstrzygnięcia za-sadności roszczeń pozwu. Bezza-sadne są także zarzuty pozwanejwywodzącej, iż została ona zwol-niona z obowiązku płacenia czyn-szu najmu z uwagi na to, iż od po-czątku października 2001 r. wła-ścicielem pawilonu usytuowane-go na wynajętym gruncie stał siębank. Strony umowy najmu niezastrzegły, iż najemca musi byćwłaścicielem pawilonu, zaś fakt,iż prawo własności pawilonuprzysługiwało innemu podmioto-wi, nie ma żadnego wpływu nazakres praw i obowiązków stronumowy najmu, w tym na obowią-zek pozwanej uiszczania czynszunajmu. Dochodząc roszczeń porozwiązaniu umowy najmu po-wódka nie podała podstawyprawnej żądania, jednak okolicz-ności faktyczne sprawy nie wska-zują, iż roszczenia powódki byływywodzone z treści art. 224 i 230k.c., gdyż powódka nie powoły-wała się na prawo własności nie-ruchomości, ale na treść umowy

najmu. Jednym z obowiązkównajemcy, wynikającym wprostz art. 675 par. 1 k.c., jest zwrotprzedmiotu najmu po zakończe-niu umowy. Zasadniczo obowią-zek wydania przedmiotu najmupowstaje niezwłocznie po jego za-kończeniu, niezależnie od przy-czyn, zaś uchybienie obowiązko-wi niezwłocznego zwrotu przed-miotu należy kwalifikować jakoopóźnienie lub zwłokę najemcyskutkującą możliwością żądaniaprzez wynajmującego odszkodo-wania. W treści umowy najmustrony szczegółowo określiły,w jaki sposób i w jakim terminiema nastąpić wydanie przedmiotunajmu, a także określiły wysokośćkwot, jakie najemca miał uiścićwynajmującemu za bezumownekorzystanie z przedmiotu najmu.

Trafnie sąd okręgowy uznał, iżw par. 5 jest mowa o karze umow-nej zastrzeżonej na wypadek nie-spełnienia obowiązku zwrotuprzedmiotu najmu po zakończe-niu umowy, i to zastrzeżenie niedotyczy niespełnienia świadcze-nia pieniężnego. Dla dochodzeniatego roszczenia nie jest przeszko-dą fakt rozwiązania umowy naj-mu, przeciwnie, dopiero po jejrozwiązaniu powstaje obowiązekzwrotu przedmiotu najmu i mogąwówczas postać roszczenia od-szkodowawcze powódki wynika-jące z niewywiązania się najemcyz tego obowiązku. Zastrzeżonyw umowie obowiązek zapłaty ka-ry obejmuje okres do czasu fak-

tycznego wydania terenu przeznajemcę, a więc do dnia wykona-nia przez najemcę obowiązkówokreślonych w umowie i nie jestzależny od faktu korzystaniaprzez pozwanego z terenu ani te-go, kto był właścicielem pawilonu– to pozwana przyjęła na siebiezobowiązanie do wydania przed-miotu najmu. Pozwana nie wyka-zała, iż niewykonanie obowiązkuzwrotu przedmiotu najmu jestnastępstwem okoliczności, za któ-re nie ponosi odpowiedzialności.Skarżąca nie wykazała nawet, żepodjęła jakiekolwiek działaniaw celu wywiązania się z obowiąz-ku wynikającego z zawartej umo-wy. Powódka zatem zasadnie do-magała się kar umownych, nie bę-dąc przy tym zobowiązaną dowykazania, iż poniosła szkodęw związku z niezwracaniem jejprzedmiotu najmu. W ocenie są-du apelacyjnego zastrzeżenie ka-ry umownej w wysokości potrój-nej stawki umówionego czynszujest zgodne z art. 483 par. 1 k.c.Kara umowna musi być określo-na kwotowo, jest też dopuszczal-ne posłużenie się przy jej określa-niu innym miernikiem wysokości,np. ułamkiem wartości rzeczy al-bo ułamkiem innej sumy (warto-ści kontraktu), jeżeli ustaleniekwoty byłoby tylko czynnościąarytmetyczną.■

WWyyrrookk SSąądduu AAppeellaaccyyjjnneeggooww WWaarrsszzaawwiiee zz 1100 cczzeerrwwccaa22000088 rr..,, ssyyggnn.. aakktt VVII AACCaa11555566//0077

S Ą D A P E L A C Y J N Y W W A R S Z A W I E o umowie najmu

Kara umowna nie była uzależniona od wysokości szkody

Zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie SąduNajwyższego utrwalony jest pogląd, iż wynaj-mujący nie musi być właścicielem rzeczy wy-najętej. Roszczenia z tytułu czynszu najmuoparte są na istniejącym stosunku obligacyj-nym z art. 659 k.c. Po zakończeniu najmu na-jemca obowiązany jest zwrócić rzecz wynajmu-jącemu, a więc wydać ją tym samym umożli-wiając objęcie przez wynajmującego we wła-danie. Niewydanie przedmiotu najmu możeskutkować żądaniem ze strony najemcy od-szkodowania z art. 471 k.c. Do powstania od-powiedzialności kontraktowej poza faktemniewykonania bądź nienależytego wykonaniazobowiązania z przyczyn, za które dłużnik od-powiada, konieczna jest nadto szkoda będącanormalnym następstwem niewykonania bądźnienależytego wykonania zobowiązania (art.471 w zw. z art. 361 k.c.). W odniesieniu dowynajmującego, względem którego najemcanie wykonał obowiązku przewidzianego w art.675 par. 1 k.c., oznacza to, że musi on wyka-zać, że na skutek niezwrócenia mu w terminieprzedmiotu najmu poniósł on uszczerbekw swym majątku. Natomiast kara umowna na-leży się wierzycielowi w zastrzeżonej na wypa-dek niewykonania bądź nienależytego wyko-nania zobowiązania wysokości bez względu nawysokość poniesionej szkody.

LIDIASULARZYCKAsędzia Sądu

Apelacyjnego w Warszawie

OPINIA

TEZA: Udzielanie pomocy finan-sowej przeznaczonej na wspo-maganie inwestycji małychi średnich przedsiębiorców,w szczególności sprzyjającychwzrostowi ich konkurencyjnościi innowacyjności przewidzianejw ustawie o utworzeniu PolskiejAgencji Rozwoju Przedsiębior-czości następuje w drodze umo-wy cywilnoprawnej, a nie decyzjiadministracyjnej i jako takie niemoże być przedmiotem kontrolisądów administracyjnych.

STAN FAKTYCZNY: Przedsiębior-ca złożył wniosek o dofinansowa-nie projektu w ramach Sektoro-wego Programu OperacyjnegoWzrost konkurencyjności przed-siębiorstw do jednego z woje-wódzkich oddziałów AgencjiRozwoju Regionalnego. Gruparobocza ds. oceny projektówdziałająca w ramach SPO poin-formowała wnioskodawcę pi-smem, że w wyniku oceny mery-torycznej projekt Zakup środkówtrwałych celem dokonania kolej-nego etapu innowacyjnościprzedsiębiorstwa nie został za-kwalifikowany do udzielania do-finansowania. W odpowiedziprzedsiębiorca wniósł odwołaniedo Polskiej Agencji RozwojuPrzedsiębiorczości (PARP). Od-powiadając na pismo przedsię-biorcy, PARP poinformowaławnioskodawcę, że podniesioneprzez niego uwagi nie stanowią

podstawy do skierowania wnio-sku do ponownej oceny. Na sku-tek skargi przedsiębiorcy sprawęrozpoznał WSA, który odrzuciłskargę. W uzasadnieniu orzecze-nia sąd przywołał liczne regula-cje prawne dotyczące proceduryotrzymywania wsparcia przezprzedsiębiorców. Na podstawietych przepisów uznał, że PARPnie posiada uprawnień do podej-mowania władczych rozstrzy-gnięć w przedmiocie udzielaniapomocy w ramach programuoperacyjnego.

Od tak sformułowanego roz-strzygnięcia skarżący wniósłskargę kasacyjną do NSA wska-zując, że sąd I instancji błędnieprzyjął, że PARP nie posiadakompetencji do załatwiania –w formie decyzji administracyj-nej – sprawy dofinansowaniaprojektu w ramach SPO – Wzrostkonkurencyjności przedsiębior-stw jako sprawy z zakresu admi-nistracji publicznej. Skarżącywskazał m.in., że w sytuacji, gdyw ustawie z 20 kwietnia 2004 r.o Narodowym Planie Rozwoju(Dz.U. nr 116, poz. 1206 ze zm.)nie ma przepisu, który wprostprzewiduje wniesienie skargi dosądu administracyjnego na aktylub czynności wydane lub podję-te w toku rozpoznawania wnio-sku o przyznanie dofinansowa-nia, konieczne jest wykazanie, żerozstrzygnięcia w tym przedmio-cie mają prawną formę aktów

lub czynności, o których mowaw art. 3 par. 2 ustawy z 30 sierp-nia 2002 r. Prawo o postępowa-niu przed sądami administracyj-nymi (Dz.U. nr 153, poz. 1270 zezm.). NSA oddalił skargę kasa-cyjną.

UZASADNIENIE: NSA wskazał,że konstrukcja umowy pożyczkijest uregulowana w art. 720 par.1 k.c. W świetle tej regulacji niemoże być wątpliwości co do cy-wilnoprawnego charakteru tejumowy. Sąd odwoławczy powo-łał przepisy ustawy o Narodo-wym Planie Rozwoju wskazując,że podstawą dofinansowaniaprzyznanego beneficjentowi jestumowa, a jedynie w przypadkuokreślonym w art. 11 ust. 7 ww.ustawy, który w tej sprawie niezachodzi, decyzja administracyj-na. Sąd zaznaczył, że gdybyw procesie udzielania dofinanso-wania na podstawie umowy usta-wodawca zakładał wstępne roz-strzygnięcie w formie decyzji ad-ministracyjnej, przepisy prawnepowinny wyraźnie przewidywaćwydanie takiej decyzji. Sąd kasa-cyjny przypomniał, że w uchwaleNSA z 29 marca 2006 r., II GPS1/06 sąd, powołując się na wypo-wiedzi doktryny prawniczej, pod-kreślił, że podstawą władczegodziałania organu administracjipublicznej może być tylko kom-pletna norma materialna, deter-minująca wszystkie elementy sto-

sunku administracyjnoprawne-go, w tym określająca kompeten-cję (zdolność, możność) organuadministracji publicznej do auto-rytatywnego zastosowania okre-ślonej normy prawa przedmioto-wego.

NSA wyjaśnił, iż ustawodaw-ca nie zawsze wprost określawładczą czynność organu ad-ministracji publicznej jako de-cyzję administracyjną. W oce-nie sądu niewątpliwe jest, żenorma kompetencyjna, upo-ważniająca do wydania roz-strzygnięcia administracyjnegomoże to rozstrzygnięcie okre-ślać w inny sposób, np. za po-mocą zwrotów: przyznaje, ze-zwala, udziela. Aby jednakczynnościom kryjącym się podtymi określeniami przypisaćznaczenie rozstrzygnięć admi-nistracyjnych, muszą istniećpodstawy prawne, pozwalającena zrekonstruowanie pozosta-łych elementów stosunku admi-nistracyjnoprawnego, uzasad-niające stwierdzenie, że to przy-znanie czy udzielenie jest ak-tem władzy publicznej.W ocenie NSA nie wystarczy za-tem samo określenie treści dzia-łania określonego podmiotu, je-żeli nie ma dostatecznych pod-staw prawnych do przyjęcia, żejest to władcze działanie orga-nu administracji publicznej.■

WWyyrrookk NNSSAA zz 44 mmaarrccaa 22000088 rr..,,ssyyggnn.. aakktt IIII GGSSKK 221177//0088

N A C Z E L N Y S Ą D A D M I N I S T R A C Y J N Y o odmowie przyznania pomocy publicznej przedsiębiorcy

Niedopuszczalna skarga do sądu administracyjnego

Przepisy dotyczące pomocy publicznej dlaprzedsiębiorców ulegają szybkim zmianom,niemniej przedstawione orzeczenie zachowu-je aktualność. W obecnie obowiązującym sta-nie prawnym – ustawa z 9 listopada 2000 r.o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przed-siębiorczości (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 42, poz.275 ze zm.) – w art. 6b ust. 8 stanowi, żeagencja udziela pomocy finansowej w drodzeumowy, do której stosuje się przepisy kodek-su cywilnego. Zgodnie z upoważnieniem za-wartym w powołanym akcie (art. 6b ust. 10)właściwy minister wydaje odpowiednie prze-pisy wykonawcze określające szczegółowewarunku udzielania pomocy finansowej w ra-mach poszczególnych programów. Obecniemożna ubiegać się o pomoc publiczną w ra-mach programów na lata 2007–2013. Naj-nowszym aktem wykonawczym jest rozporzą-dzenie ministra rozwoju regionalnego z 8 paź-dziernika 2008 r. w sprawie udzielania przezPARP pomocy finansowej w ramach Progra-mu Operacyjnego Rozwoju Polski Wschodniej2007–2013 r. (Dz.U. z 2008 r. nr 187, poz.1152). W ramach tego programu wsparciemoże być udzielane na realizację projektów,które realizowane są na terenie województw:lubelskiego, podlaskiego, podkarpackiego,świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego.

MICHAŁKOWALSKI

asystentsędziego NSA

OPINIA

Page 8: tygodnik prawa gospodarczego z 18 listopada 08 (nr 225)

C8 wyroki ETS

T Y G O D N I K P R A W A G O S P O D A R C Z E G O nr 225

TEZA: Przepisy krajowe mają-ce na celu unikanie podwój-nego opodatkowania zyskówspółek kapitałowych wypłaca-nych w postaci dywidend niemogą dyskryminować podat-ników inwestujących w spółkizagraniczne.

STAN FAKTYCZNY: W sprawieMeilicke prawo niemieckieprzewidywało system specjal-nego zaliczenia na poczet po-datku dochodowego od osóbfizycznych dywidend wypła-conych przez spółki niemiec-kie. Nie dotyczyło to jednak

wypłat od spółek zagranicz-nych.

Z UZASADNIENIA: Trybunałrozstrzygnął o niezgodności zeswobodą przepływu kapitałuniemieckich przepisów podat-kowych dyskryminujących in-westorów osiągających docho-dy z tytułu posiadania akcjiw spółkach zagranicznych.

Skoro zaliczenie na poczetpodatku stosuje się wyłączniew przypadku dywidend wypła-canych przez spółki z siedzibąw Niemczech, to wspomnianeprzepisy stawiają w nieko-

rzystnej sytuacji osoby opodat-kowane w Niemczech, otrzy-mujące dywidendy od spółekz siedzibą w innych państwachczłonkowskich.

Tego rodzaju regulacja mo-że, zdaniem Trybunału, znie-chęcać niemieckich inwesto-rów do lokowania kapitałuw innych państwach człon-kowskich. Może równieżutrudnić pozyskiwanie nie-mieckich inwestorów przezspółki z innych państw człon-kowskich. Stanowi to narusze-nie swobody przepływu kapi-tału.

Nie znalazł uznania Trybu-nału argument rządu niemiec-kiego uzasadniający regulacjękoniecznością utrzymaniaspójności systemu podatkowe-go, jako nadrzędnego interesuogólnego. Rozpatrując ten ar-gument w świetle przepisu, ja-kim jest zapobieżenie podwój-nemu opodatkowaniu zyskówspółek, Trybunał nie widziałprzeszkód dla jednakowegotraktowania akcjonariuszyspółek niemieckich i tych spo-za Niemiec.■

WWyyrrookk EETTSS zz 66 mmaarrccaa 22000077 rr..SSpprraawwaa CC-- 229922//0044 MMeeiilliicckkee

Dyskryminacja inwestujących w spółki zagraniczne

Każda forma dyskryminacji podatkowej, czy tobezpośredniej czy pośredniej, skutkuje tym, żekażda inwestycja w spółki zagraniczne możnestać się mniej opłacalna, a tym samym naru-szać swobodę przepływu kapitału. Należy pa-miętać, że nawet przepisy, które mają zapew-nić unikanie podwójnego opodatkowania zy-sku spółek, mogą w ostateczności zostaćuznane za sprzeczne z zasadą swobodnegoprzepływu kapitału. Nie można byłoby uzasad-nić zgodności danej regulacji podatkowejz prawem wspólnotowym argumentem, iż jejbrak prowadziłby do uszczuplenia polskichwpływów podatkowych.

OPINIA

TEZA: Zmiany organizacyjnei prawne w przedsiębiorstwienie wyłączają odpowiedzial-ności podmiotu powstałegow wyniku restrukturyzacji zawcześniejsze naruszenia pra-wa konkurencji.

STAN FAKTYCZNY: Spółka ak-cyjna Ente tabacchi italiani –ETI SpA, której kapitał należałpoczątkowo w całości do skar-bu państwa, a później do pry-watnego inwestora – powstaław 2000 r. z przekształcenia in-stytucji publicznej tj. urzęduds. włoskiego tytoniu (Istitu-zione dell'Ente tabacchi italia-ni). Urząd ten powołano rokwcześniej do prowadzeniaprodukcji i sprzedaży tytoniu,która to działalność w latach1927–1999 była prowadzonaprzez AAMS (Amministrazio-

ne autonoma dei monopoli diStato). Organ ten podlegał mi-nisterstwu gospodarki i zaj-mował się monopolami pań-stwowymi. Po wydzieleniudziałalności gospodarczej do-tyczącej tytoniu AAMS dalejwykonywała zadania publicz-ne w sektorze tytoniowym,a także działalność gospodar-czą w innych sektorach.

W 2003 roku urząd ochronykonkurencji stwierdził naru-szenie w latach 1993–2001 re-guł konkurencji poprzez utwo-rzenie kartelu przez spółkiz grupy Philip Morris orazAAMS, a następnie ETI. Poro-zumienia i praktyki uzgodnio-ne między przedsiębiorstwamispowodowały zakłócenie kon-kurencji na rynku papierosów.Odpowiedzialnością zostałyobciążone spółki Philip Morris

oraz spółka ETI, jako następcaAAMS w tym sektorze przy za-stosowaniu kryterium ciągłościgospodarczej.

ETI odwołała się od decyzjipowołując się na kryterium od-powiedzialności osobistej, czyliwyłącznej odpowiedzialnościpodmiotu kontrolującegoprzedsiębiorstwo w chwili na-ruszenia. Dodatkowym uza-sadnieniem był fakt, iż AAMSnie przestało istnieć po restruk-turyzacji i jako funkcjonującypodmiot może podlegać sank-cji nałożonej przez organochrony konkurencji.

Z UZASADNIENIA: Trybunałuznał, że fakt dokonania za-równo przekształceń praw-nych, jak i organizacyjnychpodmiotu winnego narusze-nia nie może powodować wy-

łączenia odpowiedzialnościjego następcy. Okoliczność,że AAMS nie przestała istnieć,nie jest tu istotna, gdyż zakresdziałalności, która naruszyłaprawo antymonopolowe, zo-stał w całości przeniesiony naETI. Dlatego ETI możnauznać za tożsamą pod wzglę-dem gospodarczym z AAMS.Trybunał podkreślił, że w tymprzypadku nie może nastąpićwyłączenie odpowiedzialno-ści osobistej, ponieważw trakcie trwania naruszeniaAAMS i ETI (przed sprzedażąprywatnemu podmiotowi)podlegały temu samemu organowi władzy publicznej – ministrowi gospodarki.■

WWyyrrookk EETTSS zz 1177 ggrruuddnniiaa22000077 rr.. SSpprraawwaa CC--228800//0066 AAuu--ttoorriittaa ggaarraannttee ddeellllaa CCoonnccoorr--rreennccaa ee ddeell MMeerrccaattoo

Odpowiedzialność za naruszenie prawa konkurencji

Kwestia odpowiedzialności na naruszenie pra-wa wspólnotowego w przypadku dokonanejsukcesji prawnej podmiotów gospodarczychjest obecnie przedmiotem postępowania toczą-cego się przed Trybunałem w sprawie dotyczą-cej zwrotu niedozwolonej pomocy państwaprzyznanej w latach 1997–2002 Hucie Często-chowa. Pomimo że nie dotyczy ono bezpośred-nio prawa antymonopolowego, lecz pomocypaństwa, to zasady wypracowane w omawia-nym orzeczeniu Trybunału mogą mieć zastoso-wanie. Komisja Europejska w 2005 r. wydaładecyzję nakazującą zwrot pomocy, określającpodmioty zobowiązane do zwrotu. Odpowie-dzialnością solidarną obciążono Hutę Często-chowa oraz trzy spółki, które przejęły w procesierestrukturyzacji część aktywów i pasywów Huty,a zatem były jej następcami prawnymi. To orzeczenie, razem z orzeczeniem C-419/06w sprawie Komisja przeciwko Grecji, wydajesię mieć istotne znaczenie dla wszystkich prze-kształcanych podmiotów (w zakładów przemy-słu ciężkiego), które chcą uniknąć zwrotu po-mocy lub odpowiedzialności przed organamiantymonopolowymi.

OPINIA

TEZA: Uregulowania dotyczą-ce pomocy publicznej musząbyć stosowane, nawet jeśli pro-wadzi to do wyłączenia pod-stawowych zasad procesu są-dowego w kraju członkow-skim.

STAN FAKTYCZNY: W sprawiewniesionej z powództwa wło-skiego ministerstwa przemysłuprzeciwko spółce stalowej Luc-cini sąd krajowy zwrócił się doTrybunału z pytaniami doty-czącymi konfliktu pomiędzyzasadą powagi rzeczy osądzo-nej a efektywnością kontroliprzez Komisję Europejską przy-znawania pomocy państwa.

W połowie lat osiemdziesią-tych huta Luccini zwróciła sięo udzielenie pomocy publicz-nej zgodnie z ustawą krajową,której plan właściwe władzenotyfikowały Komisji. Przeduzyskaniem zgody Komisji, zewzględu na zbliżający się osta-teczny termin wypłacenia po-mocy wyznaczony prawemwspólnotowym, zdecydowanoo przyznaniu Luccini częściśrodków, których jednakw oczekiwaniu na zgodę Komi-

sji nie wypłacono. Luccinizwróciła się do sądu krajowegoo nakazanie właściwym wła-dzom wypłatę środków całościwnioskowanej pomocy, któreto roszczenie w kolejnych in-stancjach zostało przez sąduznane. Stało się tak, pomimoże w trakcie postępowania Ko-misja wydała decyzję uznającąpomoc dla Luccini za niezgod-ną ze wspólnym rynkiem. Żad-na ze stron ani sąd krajowy nieodniosły się do decyzji Komisji,a wyrok wydany w wyniku od-wołania nie został zaskarżonyprzez władze włoskie.

Na podstawie prawomocne-go wyroku Luccini wypłaconocałość wnioskowanej kwoty po-mocy. W konsekwencji tego Ko-misja, grożąc pociągnięciemWłoch do odpowiedzialnościza złamanie prawa wspólnoto-wego, nakazała właściwymwładzom odzyskanie pomocy.Postanowienie władz, które za-stosowały się do opinii Komisjii nakazały zwrot pomocy, Luc-cini zaskarżyła do sądu. Krajo-wy sąd administracyjny uznałskargę Luccini, uznając, że wła-dze administracyjne nie mogą

odwoływać swoich decyzji, wy-danych na podstawie prawo-mocnego wyroku sądowego,nawet jeśli są one niezgodnez prawem lub zawierają błędymaterialne. Sąd odwoławczypowziął wątpliwości co do za-stosowania zasady powagi osą-dzonej w sytuacji konfliktuz prawem wspólnotowymi zwrócił się z pytaniem o wy-kładnię prawa do Trybunału.

Z UZASADNIENIA: Trybunałstwierdził, iż sąd krajowy na-ruszył prawo wspólnotowe po-przez zignorowanie funda-mentalnej zasady pierwszeń-stwa prawa wspólnotowego.Sąd oparł swoje rozstrzygnię-cie jedynie o ustawę krajowąbez uwzględnienia decyzji Komisji.

Sąd krajowy nie ma kompe-tencji ani do stwierdzeniazgodności pomocy ze wspól-nym rynkiem, ani ważności ak-tu prawa wspólnotowego doty-czącego pomocy państwa.W zakresie pomocy państwapodział kompetencji jest jed-noznaczny: organy wspólnoto-we decydują o zgodności po-

mocy ze wspólnym rynkiem.Jeżeli taka decyzja o uznaniuzgodności pomocy nie zostaniezaskarżona do EuropejskiegoSądu Pierwszej Instancji, stajesię ona wiążąca.

Zasada powagi rzeczy osą-dzonej, jako podstawowa zasa-da prawa krajowego i wspól-notowego, nie może znaleźćw takim przypadku zastosowa-nia. Niezgodna z prawemwspólnotowym decyzja sądukrajowego nie może faktycznieprzyznawać pomocy ignorującdecyzję Komisji Europejskiej.Taki wyrok sądu krajowegomusi być wzruszalny. Inaczejprowadziłoby to do zniesieniaskuteczności prawa wspólno-towego i braku możliwości wy-egzekwowania zwrotu pomocyniezgodnej ze wspólnym ryn-kiem. Przepis dotyczący res iu-dicata musi zatem być trakto-wany jako przepis krajowy,który w sytuacji konfliktuz prawem wspólnotowym nieznajdzie zastosowania, tak abyskuteczność prawa wspólnoto-wego była zapewniona.■

WWyyrrookk EETTSS zz 1188 lliippccaa 22000077 rr..SSpprraawwaa CC--111199//0055 LLuucccchhiinnii

Nadrzędność prawa wspólnotowego nad krajowym

To orzeczenie ma istotne znaczenie dla Polski.Pokazuje, że efektywność prawa wspólnoto-wego, i to nie tylko w dziedzinie pomocy pań-stwa, może wymagać odmowy stosowaniaprawa krajowego i to nawet w tak istotnej kwe-stii jak zasada powagi rzeczy osądzonej. Taostatnia ma zastosowanie w postępowaniusądowym stanowiąc, że konkretne zarzuty lubroszczenia mogą być przedmiotem badaniasądu tylko raz. Jeżeli w podobnej sytuacji sędzia krajowyuznałaby roszczenie o przyznanie pomocy zauzasadnione, nie biorąc pod uwagę art. 87-88 TWE, wtedy w tym zakresie takie orzeczeniesądu krajowego nie byłoby objęte powagą rze-czy osądzonej. Podobnie w innych dziedzinachprawa (prawo pracy, prawo cywilne), jeżeli np.wyrok sądu krajowego uznałby postanowieniewzorca umowy za niedozwolone, a byłoby tosprzeczne z prawem wspólnotowym, wytocze-nie powództwa w tym przedmiocie, nie tylkoprzez osobę biorącą udział w sprawie, będziemożliwe.

OPINIA

BARTŁOMIEJ KURCZurzędnik Komisji Europejskiej, doktor, wykładowca prawa na UJ

Poglądy autora są wyłącznie jego własnymi i nie mogą być przypisane Komisji Europejskiej

MAGDALENA MOKRZYCKAdoktorantka w Instytucie Europeistyki UJ