Tychypl.pl

8
Ostatnią partię podpisów w imieniu Stowarzyszenia Tychy Naszą Małą Ojczyzną złożył prezes Jakub Chełstowski (Klub TNMO) i Marek Gołosz (Klub Radnych Prawa i Sprawiedli- wości) w sierpniu. Podpisy od kwietnia składano partiami, np. na sesjach Rady Miasta Tychy w kwietniu i maju radni Klubu TNMO i Klubu PIS złożyli je na ręce zastępców prezydenta Andrzeja Dziuby, gdyż ten od dłuższego czasu unikał spotkań z radnymi nawet podczas sesji Rady Miasta. Obecnie w nagłych zdarzeniach medycznych rodzice z Tychów są zmuszeni szukać pomocy dla swoich pociech w Katowicach, ponieważ najbliższą kompleks- ową placówką w tym zakresie jest Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 6 Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach - Ligocie. Wydaje się, że tak duże PORTAL INTERNETOWY I GAZETA LOKALNA - TychyPL.pl Tychy, 16 października 2015 r. 1 miasto chlubiące się najnowocze- śniejszym stadionem na Śląsku powinno lepiej dbać o jakości opieki medycznej w Tychach. Tłumaczenia, że brak oddziału dziecięcego jest efektem sąsiedztwa Katowic i niezawi- Kampania wyborcza w pełni, jednak w Tychach przybrała ona barwy śmietnika. Słupy obwieszone prawie po wyso- kość lampy. Nowe czy stare słupy - kandydaci nikomu skrawka nie odpuszczą. Konstytucja RP stanowi, że władze publiczne udzielają osobom niepełnosprawnym, w sposób uregulowany usta- wowo, pomocy a także są z- obową-zane do zapewnienia im szczególnej opieki zdrowotnej. Wrześniowe posiedzenie Komisji Inicjatyw Lokalnych i Ładu Przestrzennego Rady Miasta Tychy miało nieocze- kiwany przebieg. W wolnych wnioskach radni Jakub Chełstowski, Dariusz Wencepel i Grzegorz Kołodziejczyk złożyli wniosek o zabezpiecze- nie środków... Tychy rozmawiamy z Przewo- dniczącym Klubu Radnych Tychy Naszą Małą Ojczyzną Jakubem Chełstowskim. Mija prawie rok od wyborów samorządowych, jak Pan ocenia te okres w Radzie Miasta Tychy? Dziesięć tysięcy podpisów złożonych do władz miasta Basen otwarty na Paprocanach W numerze: słych decyzji NFZ można włożyć między bajki, ponieważ w Rudzie Śląskiej funkcjonuje nie tylko oddział, ale i cały szpital dziecię- cy, a odległość między Rudą Śl. i Ligotą jest mniejsza niż między Ligotą, a Tychami. www.tychypl.pl PORTAL MIEJSKI GAZETA LOKALNA Władze Tychów przegrały na razie walkę o czystość wody w jeziorze. Rewitalizacja obiektu jest bardzo dobrze oceniana przez mieszkań- ców i to duży plus dla władz za tchnięcie w tak ważny dla Tychów obiekt drugiego życia. Wniosek radnych uzyskał pozytywną opinię komisji i został skierowany do Prezydenta Tychów. Na razie nie uzyskaliśmy odpowiedzi, ale z pewnością opublikujemy ją na portalu tychypl.pl. Koszt budowy takiego obiektu to ok. 20 mln zł. Budżet Tychów co roku oscyluje między 650 a 750 mln zł. Przygo- towanie takiej inwestycji i rozłożenie jej na lata, to przy takim budżecie niewielki wydatek; wystarczy wspomnieć, że straty spółki Tyski Sport już przekroczyły tę kwotę. Tegoro- czne lato dało się wszystkim we znaki. Upały i skwar trwały bardzo długo. Tyszanie w okresie wakacyjnym szukali ochłody w miastach ościennych, które gwarantowały taką rozrywkę. Park Wodny, którego budowana pochłonie 100 mln zł, będzie władze miasta Tychy otwierały Stadion Miejski, Prezydent Tychów udzielił wywiadu Gazecie Wyborczej, w której tłumaczył się z dużych kosztów inwestycji. Twierdził, że miasto Tychy stać na to, by dopłacać do spraw służą- cych mieszkańcom. Liczymy, że taka logika znajdzie zastosowanie także w przypadku tego projektu. z pewnością rozrywką na cały rok. Potrzebny jest jednak jeszcze obiekt rekreacyjny, z którego w ciepłe dni z pewnością skorzy- stają tysiące tyszan. Katowice, Świętochłowice, Łaziska to przykłady pokazujące, że tak właśnie jest i tak właśnie będzie. Te ok. 20 mln zł, to nie dużo patrząc na wydatki Miasta Tychy w zakresie spółki Tyski Sport. Nawet gdyby koszty były większe, to z pewnością byłby akceptowa- lne społecznie. Obiekt z pewno- ścią byłby wielką atrakcją. Gdy O sytuacji w Radzie Miasta Tychy Wyborczy cyrk Polityczne wojenki radnych Kompleksowa rehabilitacja dla dzieci w Tychach ? str. 2 str. 3 str. 3 str. 7 str. 6 Silny gospodarczo Śląsk to bezpieczna Polska str. 4 PRZECZYTAJ Na wrześniowej Komisji Finansów Publicznych radni Klubu Tychy Naszą Małą Ojczyzną i PiS wspólnie złożyli wniosek do Prezydenta Tychów o budowę basenu otwartego na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Paprocany. Wywiad z Grzegorzem Tobiszowskim wiceprzewodniczącym Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości

description

Gazeta lokalna i portal internetowy

Transcript of Tychypl.pl

Osta tn i ą pa r t i ę podp i sów w imieniu Stowarzyszenia Tychy Naszą Małą Ojczyzną złożył prezes Jakub Chełstowski (Klub TNMO) i Marek Gołosz (Klub Radnych Prawa i Sprawiedli-wości) w sierpniu. Podpisy od kwietnia składano partiami, np. na sesjach Rady Miasta Tychy w kwietniu i maju radni Klubu TNMO i Klubu PIS złożyli je na ręce zastępców prezydenta Andrzeja Dziuby, gdyż ten od dłuższego czasu unikał spotkań z radnymi nawet podczas sesji Rady Miasta.

Obecnie w nagłych zdarzeniach medycznych rodzice z Tychów są zmuszeni szukać pomocy dla swoich pociech w Katowicach, ponieważ najbliższą kompleks-ową placówką w tym zakresie jest Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 6 Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach - Ligocie. Wydaje się, że tak duże

PORTAL INTERNETOWY I GAZETA LOKALNA - TychyPL.pl Tychy, 16 października 2015 r.

1

miasto chlubiące się najnowocze-śniejszym stadionem na Śląsku p o w i n n o l e p i e j d b a ć o jakości opieki medycznej w Tychach. Tłumaczenia, że brak oddziału dziecięcego jest efektem sąsiedztwa Katowic i niezawi-

Kampania wyborcza w pełni, jednak w Tychach przybrała ona ba rwy śmie tn ika . S łupy obwieszone prawie po wyso-kość lampy. Nowe czy stare słupy - kandydaci nikomu skrawka nie odpuszczą.

Konstytucja RP stanowi, że władze publiczne udzielają osobom niepełnosprawnym, w sposób uregulowany usta-wowo, pomocy a także są z-obową-zane do zapewnienia im szczególnej opieki zdrowotnej.

Wrześn iowe pos iedzen ie Komisji Inicjatyw Lokalnych i Ładu Przestrzennego Rady Miasta Tychy miało nieocze-kiwany przebieg. W wolnych w n i o s k a c h r a d n i J a k u b Chełstowski, Dariusz Wencepel i Grzegorz Kołodziejczyk złożyli wniosek o zabezpiecze-nie środków...

Tychy rozmawiamy z Przewo-dniczącym Klubu Radnych Tychy Naszą Małą Ojczyzną Jakubem Chełstowskim. Mija prawie rok od wyborów samorządowych, jak Pan ocenia te okres w Radzie Miasta Tychy?

Dziesięć tysięcy podpisów złożonych do władz miasta

Basen otwarty na Paprocanach

W numerze:

słych decyzji NFZ można włożyć między bajki, ponieważ w Rudzie Śląskiej funkcjonuje nie tylko oddział, ale i cały szpital dziecię-cy, a odległość między Rudą Śl. i Ligotą jest mniejsza niż między Ligotą, a Tychami.

www.tychypl.plPORTAL MIEJSKI GAZETA LOKALNA

Władze Tychów przegrały na razie walkę o czystość wody w jeziorze. Rewitalizacja obiektu jest bardzo dobrze oceniana przez mieszkań-ców i to duży plus dla władz za tchnięcie w tak ważny dla Tychów obiekt drugiego życia. Wniosek radnych uzyskał pozytywną opinię komisji i został skierowany do Prezydenta Tychów. Na razie nie uzyskaliśmy odpowiedzi, ale z pewnością opublikujemy ją na portalu tychypl.pl. Koszt budowy takiego obiektu to ok. 20 mln zł. Budżet Tychów co roku oscyluje

między 650 a 750 mln zł. Przygo-towan ie t ak ie j inwes tyc j i i rozłożenie jej na lata, to przy t ak im budżec ie n i ewie lk i wydatek; wystarczy wspomnieć, że straty spółki Tyski Sport już przekroczyły tę kwotę. Tegoro-czne lato dało się wszystkim we znaki. Upały i skwar trwały bardzo długo. Tyszanie w okresie wakacyjnym szukali ochłody w miastach ościennych, które gwarantowały taką rozrywkę. Park Wodny, którego budowana pochłonie 100 mln zł, będzie

władze miasta Tychy otwierały Stadion Miejski, Prezydent Tychów udzielił wywiadu Gazecie Wyborczej, w której tłumaczył się z dużych kosztów inwestycji.

Twierdził, że miasto Tychy stać na to, by dopłacać do spraw służą-cych mieszkańcom. Liczymy, że taka logika znajdzie zastosowanie także w przypadku tego projektu.

z pewnością rozrywką na cały rok. Potrzebny jest jednak jeszcze obiekt rekreacyjny, z którego w ciepłe dni z pewnością skorzy-stają tysiące tyszan. Katowice, Świętochłowice, Łaziska to przykłady pokazujące, że tak właśnie jest i tak właśnie będzie. Te ok. 20 mln zł, to nie dużo patrząc na wydatki Miasta Tychy w zakresie spółki Tyski Sport. Nawet gdyby koszty były większe, to z pewnością byłby akceptowa-lne społecznie. Obiekt z pewno-ścią byłby wielką atrakcją. Gdy

O sytuacji w Radzie Miasta Tychy

Wyborczy cyrk Polityczne wojenki radnych

Kompleksowa rehabilitacja dla dzieci w Tychach ?

str. 2

str. 3

str. 3

str. 7

str. 6

Silny gospodarczo Śląskto bezpieczna Polska

str. 4PR

ZEC

ZYTA

J

Na wrześniowej Komisji Finansów Publicznych radni Klubu Tychy Naszą Małą Ojczyzną i PiS wspólnie złożyli wniosek do Prezydenta Tychów o budowę basenu otwartego na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Paprocany.

Wywiad z Grzegorzem Tobiszowskimwiceprzewodniczącym Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości

Chcemy pisać o sprawach, które są bliskie sercom mieszkańców. Mieszkamy w pięknym mieście z a p r o j e k t o w a n y m p r z e z Państwa Wejchertów tak, aby s t w a r z a ć m i e s z k a ń c o m możliwość wszechstronnego rozwoju. Ich nowatorska wizja sprzed lat czyni Tychy miejscem wyją tkowym. W naszym mieście teoretycznie dobrze się żyje i pracuje, jednak my także m a m y s w o j e p r o b l e m y, oczekiwania i wizje, które należy realizować. Władze Tychów nie zawsze rozumieją to, czego naprawdę potrzebują mieszkańcy. Od roku z bliska obserwuję to, co się dzieje na sesjach rady i niestety często odnoszę wrażenie, iż niektórzy rządzący i radni zapominają, że władza to służba, a nie troska o p r y w a t n e i n t e r e s y. J u ż 31 października zapraszamy do odwiedzin na naszym portalu www.tychypl.pl, tam na bieżąco będziemy informować tyszan o tym, co się dzieje w naszym m i e ś c i e . Z a c h ę c a m y d o dyskusji, do wyrażania wła-snych opinii, ponieważ chcemy być blisko spraw mieszkańców.

Naszym celem jest obiektywna informacja, czyli przekazywa-nie faktów, a nie subiektywnych opinii, tak jak robi to ostatnio gazeta wydawana za publiczne pieniądze. W sposób bezpardo-nowy jej dziennikarze atakują radnych, którzy wybrani w demokratyczny sposób sprawują uczciwie swój mandat.

W Tychach wytworzył się specyficzny klimat, by nie patrzeć władzy na przysłowiowe ręce. Ci, którzy starają się analizować przedstawiane przez władze miasta Tychy informa-cje, są publicznie piętnowani i traktowani jak obywatele drugiej kategorii.

Tychy to bardzo bogate miasto, ale wpływ na to mają różne czynniki, nie tylko te tworzone przez samorząd. W tym roku pożegnaliśmy śp. Aleksandra Gądka cz łowieka , k tó ry s tworzy ł podwal iny pod dzisiejszą pozycję Tychów. Ta wizja i działania podjęte w latach 90-tych, powodują, że dziś się rozwijamy. Dużo jeszcze pozostało do zrobienia, tym bardziej, że demografia jest nieubłagana - Tychy się „kurczą”. Obecnie liczy ponad 125 tysięcy mieszkańców, a nie tak dawno było nas prawie 140 tysięcy. To ogromne wyzwanie dla włodarzy, by zadbać o przyszłość Tychów, bo przecież miasto, które traci mieszkańców, przestaje się rozwijać.

Zapraszam do rozmów i dyskusji o Tychach.

Edyta Danielczyk

Wstępniak naczelnej

2 www.tychypl.plPORTAL MIEJSKI GAZETA LOKALNA

Drodzy tyszanie! Nasza gazeta i portal to dzieło społeczników. Chcemy Państwa obiektywnie i na bieżąco informować o tym, co się dzieje w samorządzie.

Wydawca: STNMOul. Damrota 6643-100 TychyEmail: [email protected] Naczelny: Edyta Danielczyk wraz z zespołemStrona internetowa: www.tychypl.plNumer zamknięto: 16.10.2015

Jesteśmy też na portalu społecznościowym: www.facebook.com/tychyplpl

Tychypl.pl - ruszamy 31 października 2015Serdecznie zapraszamy!

jmy, że władze miasta Tychy mają istotny wpływ na to, co się dzieje w spółce „Megrez”, a tym samym mogą przyczynić się do zorgani-zowania na terenie szpitala placówki kompleksowej opieki medycznej dla dzieci w postaci oddziału i izby przyjęć.

Na powakacyjnej sesji padły pytania o plany władz miasta Tychy w zakresie powstania oddziału dla dzieci. Na pytania radnego Jakuba Chełstowskiego w sprawie złożonych podpisów prezydent Tychów odpowiedział, że podpisy można zbierać, ale na nikim szczególnie w NFZ wrażenia nie robią. Władze Tychów zasłaniają się stanowi-skiem ministra w tej sprawie, ponieważ prezydent dodał również, że rozmawiał z Mini-s t r em Zdrowia Mar i anem Zembalą, który dał do zrozumie-nia, że polityka ministerstwa w sprawie oddziałów dla dzieci będzie dążyć do tworzenia specjalistycznych centrów i w na-głych przypadkach nadal trzeba będzie jeździć do Katowic Ligoty. Spółka „Megrez” będzie jedynie starać się o kontrakt dla izby przyjęć dla dzieci. Jest to już jakieś światełko w tunelu. Można uznać

to za sukces inicjatorów akcji i samych mieszkańców, bowiem to petycja zmusiła władze miasta i spółki do działania. Na efekty trzeba będzie jednak poczekać. Władze Tychów mogłyby na własną rękę postarać się o nowe kontraktowanie w roku 2016 w sprawie oddziału dla dzieci, ale widocznie tłumaczenia ministra są świetną zasłoną dla prezydenta Tychów i jego ekipy. Miasto Tychy stać na różne inwestycje, jednak nie należy do nich ochrona zdrowia i nadal w sferze komple-ksowej opieki zdrowotnej dla dzieci pozostaje w tyle. W kwestii ochrony zdrowia nie możemy ciągle zasłaniać się słupkami i procedurami NFZ. Każdy wie, jak funkcjonuje ta chora instytu-cja. Wystarczy dodać, że ponad 80% Polaków źle ocenia jej działalność, co jest efektem wieloletnich zaniedbań ze strony rządzącej partii.

Miejmy nadzieję, że nowy Minister Zdrowia po 25 paździer-nika wytłumaczy już władzom Tychów, że można na sprawę spojrzeć inaczej. Jeszcze trochę czasu zostało, aby powalczyć o kontrakt dla oddziału w Tychach. Mieszkańcy czekają!

Z ustawy o samorządzie gminnym wprost wynika , że t roska o ochronę zdrowia jest jednym z podstawowych zadań własnych gminy. Ponad rok temu działacze Stowarzyszenia Tychy Naszą Małą Ojczyzną, we współpracy z Solidarnością Regionu Śląsko - Dąbrowskiego prowadzili akcję mającą na celu zmuszenie władz miasta Tychy do przejęcia upadającego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Tychach. Po niebagatelnej akcji społecznej, prezydent Tychów i rządząca miastem koalicja nie miała innej możliwości, jak przejęcie nowych udziałów w spółce „Megrez”, która to spółka wolą władz województwa Śląskiego została następczynią zlikwidowanego WSS nr 1, a tym samym miasto stało się współwła-ścicielem szpitala. Obecnie Miasto Tychy posiada w spółce prawie 40% udziałów, a w radzie nadzorczej spółki zasiada Daria Szczepańska I zastępca Prezy-denta Andrzeja Dziuby. Pani Daria Szczepańska została powołana do rady nadzorczej spółki „Megrez” 15 lipca 2014 roku. Z tytułu pełnienia tej funkcji, w samym tylko 2014 roku, otrzymała wynagrodzenia w kwocie 11 tysięcy 611 zł i 23 gr. Dodajmy, że Daria Szczepańska odpowiada w mieście Tychy za sprawy społeczne, a mimo to pobiera wynagrodzenia z tytuły reprezen-towania Miasta Tychy w spółce „Megrez”. Na jednej sesji nazwała inicjatorów akcji oszustami, których celem jest oszukanie tyszan, bo jej zdaniem nie jest możliwa realizacja takiego zadania, zatem należy prośbę kierować do NFZ, a nie do prezydenta. Później jednak zmieniła zdanie i na kolejnej już sesji sama dopytywała, czy będą kolejne podpisy, bo osobiście chce je przekazać do NFZ. Zachowanie pani Szczepańskiej w tej sprawie zdaniem radnych – inicjatorów nie odpowiadało dopuszczalnym standardom, dlatego w czerwcu radni apelowali do prezydenta o odwołanie pani prezydent ze stanowiska. Na kolejnej sesji dowiedzieli się, że prezydent Tychów jest zadowolony z pracy pani Szczepańskiej i nie zamierza pozbawić jej stanowiska. Doda-

Dziesięć tysięcy podpisów złożonych do władz miasta

ciąg dalszy ze strony 1

Co więcej w Tychach obowiązuje zarządzenia dyrektora Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w sprawie u m i e j s c a w i a n i a p l a k a t ó w wyborczych i rok temu w czasie w y b o r ó w s a m o r z ą d o w y c h zarządzenia te były pilnie przestrzegane. Teraz nasze prośby do MZUiM spełzły na niczym, bo widocznie polityczne interesy wzięły górę. Prym w zaśmiecaniu wiodą kandydaci Platformy Obywatelskiej Tomczykiewicz, Pierzchała , Pie t raszewska, Wójcik. Szczytem bezczelności było wywieszenie swoich tablic na Alei Niepodległości, która posiada specjalne gabloty przeznaczone do wieszania reklam. Ulica wyremontowana za paręnaście

3

milionów złotych to śmietnik kandydatów PO. Straż Miejska i MZUiM chyba mają klapki na oczach, nie widząc tego bałaganu. Widocznie za szyb samochodów Straży Miejskiej widać inny świat, bez paździerzy. Czasami do Tychów zajeżdża Cyrk, jednak skala kultury umiejscowienia reklam cyrku po prostu bije na głowę kandydatów na parlamen-tarzystów, którzy mają stanowić prawo w naszym kraju. Wybory niektórym odbierają racjonalne myślenia. Pamiętajmy o tym 25 października. Można kampanię prowadzić, ale nie trzeba zaśmie-cać Tychów swoimi podobiznami. Państwo kandydaci - więcej kultury.

Wyborczy cyrk

Kompleksowa rehabilitacja w Tychach dla dzieci?

www.tychypl.plPORTAL MIEJSKI GAZETA LOKALNA

Brak kompleksowej opieki medycznej, diagnostyki i poradni-ctwa najbardziej odczuwają rodzice dzieci w wieku od 0 do 3 lat. Niestety, rodzi się coraz więcej dzieci dotkniętych MPDz (mózgowe porażenie dziecięce) i innymi wadami rozwojowymi. Podjęcie rehabilitacji w jak najszybszym czasie jest warun-kiem jej powodzenia. I w tym miejscu rodzice stają przed ścianą niewiedzy. Brak kompleksowej informacji gdzie się zwrócić o pomoc, pogłębia jeszcze tą dramatyczną sytuację. Najczęściej tacy rodzice są pozostawieni sami sobie z tym problemem. Osobiste doświadczenia, pozwalają mi zabrać głos w tej sprawie. Czasami wściekłość ogarnia człowieka, na pewno wielu z nas otrzymuje pocztę z prośbami o dofinanso-wanie rehabilitacji, sprzętu czy turnusów rehabilitacyjnych. Wściekłość nie na osoby które to wysyłają, lecz na państwo które nie jest w stanie im tego zapewnić.

Może nie każdy zdaje sobie sprawę, jak kosztowny i długo-trwały jest proces rehabilitacji. Niestety, ani publiczne zakłady opieki zdrowotnej ani niepub-liczne mające kontrakty z NFZ-tem, nie pokrywają zapotrzebo-wania na te usługi. Czas oczekiwa-nia na diagnostykę, badania i zajęcia rehabilitacyjne jest bardzo długi. A ilość zajęć, jak już jest przyznana z refundacją, jest śmiesznie mała. Mamy coraz lepsze i skuteczniejsze metody rehabilitacyjne pozwalające w wielu przypadkach dojść dziecku do pełni zdrowia, ale bezpłatny dostęp jest maksyma-lnie ograniczany. W zamian powstaje coraz więcej prywatnych przychodni, co moim zdaniem jest swego rodzaju prywatyzacją służby zdrowia robioną tylnymi drzwiami i bez rozgłosu. Koszty rehabilitacji są tak duże, że nie każdy może sobie poradzić z tym samodzielnie. Turnus rehabilita-cyjny to ok. 4 tys. zł za dwa

RODR byłaby finansowana w ramach kontraktu z NFZ, dotacji oświatowej, środków samorządu, grantów oraz środków z dotacji UE. Oferta zostałaby skierowana do mieszkańców miasta Tychy, powiatu bieruńsko-lędzińskiego oraz okolicznych miejscowości. Dobrym przykładem pomocy mieszkańcom jest miasto Kęty, gdzie samorząd przeznaczył ok. 60 tys. zł na wykup zajęć rehabili-tacyjnych dla najmłodszych mieszkańców. Innym problemem jest brak specjalistów w Tychach co sprawia że trzeba szukać pomocy w innych miastach. Można uruchomić tlenoterapię, koszt zakupu takiego sprzętu nie jest duży w stosunku do budżetu miasta a jest znakomitym uzupełnieniem rehabilitacji. Prywatnie to koszt ok 3 tys. zł - 20 sesji jedno godzinnych, a jest to zalecane minimum. Ktoś może powiedzieć, że jest przecie NFZ i PFRON. Niestety, instytucje te działają źle. Można się zastana-wiać dlaczego tak jest, ale nie podlega dyskusji że trzeba to zmienić. Dążeniu do efektywnego zagospodarowania środków PFRON, sprzyjać ma samodziel-ność w określaniu przez rady p o w i a t ó w r e a l i z o w a n y c h priorytetów, zgodnych z faktycz-nymi potrzebami osób niepeł-nosprawnych. Samorząd sam decyduje, na które z nich prze-znacza najwięcej środków PFRON. Jednak zasadniczym jest

pytanie, czy o podziale środków decyduje porównanie skuteczno-ści finansowania różnych zadań w celu wyboru optymalnej ścieżki aktywizacji osób niepełno-sprawnych, czy też bieżące zaspokajanie potrzeb. Obciążanie PFRON wydatkami na rehabi-litację leczniczą, również w opinii organizacji pozarządowych, reprezentujących środowisko o s ó b n i e p e ł n o s p r a w n y c h , zmniejsza pulę środków, które mogłyby być wykorzystane na inne priorytetowe cele: usuwanie barier architektonicz-nych i świadczenie pomocy na rzecz zatrudniania tych osób. Sytuacji tej nie poprawia relaty-wnie niewielkie finansowanie przez samorządy działań na rzecz osób niepełnosprawnych z wła-snych środków.

Tadeusz Furczyk

tygodnie, godzina zajęć to od 50 do 100 zł. Jeżeli dołożymy jeszcze np. dogoterapię, hipoterapię i inne zajęcia oraz potrzebny sprzęt, to miesięcznie jest to parę tysięcy zł. Bardzo często dochodzi do absurdalnych sytuacji, na przykład dziecko z Tychów ma przyznany z NFZ turnus rehabilitacyjny w Ligocie i nie może codziennie dojeżdżać na zajęcia które trwają raptem 2 godziny, tylko musi przebywać na oddziale i zajmo-wać miejsce które można by przydzielić dziecku z dalszej okolicy. Takich przykładów absurdalnego marnotrawienia środków można by przytoczyć więcej. Czy można temu zaradzić w obecnej sytuacji ? Wydaje mi się że w jakiś sposób tak. Powstał pomysł stworzenia w Tychach „Regionalnego Ośrodka Diagno-styczno-Rehabi l i tacyjnego” w którego skład wchodziłby Ośrodek Wczesnej Interwencji oraz Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna. Działalność

Konstytucja RP stanowi, że władze publiczne udzielają osobom niepełnosprawnym, w sposób uregulowany ustawowo, pomocy a także są zobowiązane do zapewnienia im szczególnej opieki zdrowotnej.

Tadeusz Furczyk

Ilu radnych PO może zmieścić się na jednym słupie?

ZAGADKA

??Kampania wyborcza w pełni, jednak w Tychach przybrała ona barwy śmietnika. Słupy obwieszone prawie po wysokość lampy. Nowe czy stare słupy - kandydaci nikomu skrawka nie odpuszczą.

Czym dla Pana jest nasz region?

Śląsk jest wyjątkowym miejscem pełnym potencjału, opartym na wartościach takich jak wiara, tradycja i kultura. Śląsk to gospodarcze serce Polski. Nie możemy sobie pozwolić na zmarnowanie ekonomicznych szans naszego regionu. Mamy wszelkie predyspozycje do tego, aby pełnić rolę koła zamachowego narodowej gospodarki i być m o t o r e m d o b r y c h z m i a n . Wspieranie i budowanie pozycji Śląska powinno być także fundamen tem pa t r io tyzmu gospodarczego, który cechuje wszystkie rozwinięte kraje świata. Nasz region to dla mnie osobiście bardzo ważne miejsce, to tu się urodziłem i dla naszego regionu pracuję. Chcę dalej to robić, traktuje to zadanie w kategoriach pewnej misji, którą sobie założy-łem. Nie ma stabilnej i bezpie-cznej Polski bez silnego gospodar-czo Śląska.

Jaki jest rzeczywisty stan polskiego górnictwa?

Dziś sytuacja w górnictwie węgla kamiennego jest bardzo trudna, jeszcze takiej sytuacji w polskim górnictwie nie było. Kilka lat temu polskie kopalnie przynosiły spore zyski. Koalicja PO-PSL nie wykorzystała momentu koniun-k t u r y, a b y z a i n w e s t o w a ć w górnictwo i przygotować tę branżę na czas dekoniunktury, który teraz nadszedł. Gdyby podjęto odpowiednie działania inwestycyjne i organizacyjne nie byłoby tej dramatycznej sytuacji. W cenie tony węgla, aż jedną trzecią stanowią podatki, akcyza i inne daniny. To między innymi jest częściowa odpowiedź na rzekomą nierentowność polskiego górnictwa. Zobaczmy co się dzieje np. z Jastrzębską Spółką Węglową. To kolejna kuriozalna sytuacja, bo w ciągu trzech, czterech miesięcy spółka, która była pokazywana za wzorcową, osiągała mil ionowe zyski , przeżywa obecnie olbrzymi kryzys, do tego stopnia, że stoi na progu upadłości. Dlaczego Jastrzębska Spółka Węglowa będąc tak znaczącym podmiotem w polskiej gospodarce nie może być wsparta między innymi przez Agencję Rozwoju Przemysłu?

Dlaczego spółka Polskie Inwesty-cje Rozwojowe nie włączy się w proces naprawczy Jastrzębskiej Spółki Węglowej?

To jaki jest w takim razie pomysł na ratowanie polskiego gór-nictwa?

Uważamy, że Nowa Kompania Węglowa powinna powstać. I to Nowa Kompan ia zas i lona s p ó ł k a m i e n e rg e t y c z n y m i powinna przeprowadzić proces restrukturyzacji polskich kopalń. Nie jest dobrym pomysłem, aby Towarzystwo Finansowe Silesia, które nie jest organizacyjnie, merytorycznie i finansowo przygotowane do pełnienia tak ważnej i zarazem skomplikowanej roli podmiotu restrukturyzacyj-nego polskiego górnictwa. Każdą kopalnię z osobna należy prze-analizować pod kątem dostępno-ści do złoża, pod kątem wielkości zasobów węgla, stanu techniczn-ego maszyn i sprzętu, przeanali-zować jaka jest kadra menadżers-ka. Z tej analizy powinien wyłonić

Należy mocno i jasno stwierdzić, że Pakiet Klimatyczny w obecnym kształcie jest dla polskiego sektora węgla kamiennego, dla polskiej energetyki bardzo szkodliwy i blokujący rozwój polskiej gospodarki. Wiele środowisk naukowych kwestionuje jego założenia i cele, dlatego też przyszły rząd musi zrobić wszystko, aby renegocjować zapisy pakietu klimatycznego.

Pojawiają się głosy, że są chętne podmioty do budowy kopalń, a tu mówi się w mediach, że gór- nictwo nierentowne?

Tak to prawda, obecnie jest kilkadziesiąt wniosków złożonych w ministerstwie środowiska o koncesję na budowę nowych kopalń, jak również na wyrażenie zgodę na eksploatację złóż zakładów już nieczynnych. Należy zaznaczyć, że są to wnioski prywatnych inwestorów, i to większości inwestorów polskich. Jeśli prywatni inwe-storzy wyrażają zainteresowanie budową kopalń w tej trudnej sytuacji polskiego górnictwa, to jest to informacja i sygnał, że w polskim węglu tkwi potencjał! Traktuję to jako bardzo dobre, pozytywne zjawisko i potwierdze-nie, że jako Państwo musimy zadbać o polskie górnictwo i zainwestować w nie środki, tak by stało się ono silnym i stabilnym narzędziem naszej gospodarki. Jak Pan ocenia funkcjonowanie miasta Tychy?

W Tychach sporo na przestrzeni lat

się zmieniło. To miasto o ogro-mnym potencjale i możliwo-ściach. Podczas wielu spotkań z wyborcami w Tychach, czy to z przedsiębiorcami, czy też rolnikami i z innymi grupami społecznymi, środowiska te podkreślają mało elegancki styl funkcjonowania władz miasta w relacji do obywateli, co może świadczyć o pewnej arogancji władzy. To najgorsze co możne występować w relacji przedstawi-ciele władzy – mieszkańcy. Na spotkaniach z mieszkańcami w Tychach pojawia się bardzo dużo pytań o racjonalność wydatkowania publicznych środków i braku odpowiedzi na wiele pytań dotyczących wyja-śnień przedstawicieli władz miasta jakie argumenty i prze-słanki stoją za podjętymi decy-zjami.

W rankingu Dziennika Zachod-niego, w którym brali udział śląscy posłowie, został Pan oceniony jako najbardziej pracowity poseł uzyskując na jwięce j g łosów, wśród parlamentarzystów innych opcji.

To bardzo miłe, że doceniono moją pracę, tym bardziej, że pozytywnie oceniają ją także posłowie z opcji konkurencyjnych wobec mojej partii. Zawsze staram się bardzo rzetelnie pracować dla naszego regionu i skupiać na problemach jego mieszkańców. Do tego zadania zostałem wybrany przez wyborców i mam taką nadzieję, że ponownie dadzą mi szansę, by dla nich pracować i im służyć.

Wywiad z Grzegorzem Tobiszowskim

się plan restrukturyzacji oparty na zaplanowanych inwestycjach i wycenieniu potrzebnych ilości środków finansowych. Musimy tak zorgan izować po l sk ie górnictwo, by obniżyć koszty wydobycia. Dotychczas nie podjęto realnych działań, których celem byłaby obniżka kosztów wydobycia węgla. Podstawą polskiej energetyki musi być polski węgiel. Trzeba związać organizacyjnie górnictwo węgla kamiennego z sektorem energety-cznym. Muszą być podjęte wszelkie działania – prawne, właścicielskie, by to polski węgiel był podstawowym surowcem w polskich elektrowniach. Potrzebne jest działanie krótkook-resowe, które sprawiłoby, że osiągniemy płynność finansową, która powinna dać czas na przygotowanie i wdrożenie wieloletniego planu rozwoju górnictwa. Należy zintensy-fikować prace nad nowymi technologiami i zarazem wdroż-eniem nowych technologii w polski przemysł węglowy, miedzy innymi związanej z zgazy-fikowaniem polskiego węgla.

4

Silny gospodarczo Śląsk to bezpieczna Polska

www.tychypl.plPORTAL MIEJSKI GAZETA LOKALNA

fot. M

. R

oln

ik

Jak zapewniła dyrektor Miej-skiego Zarządu Oświaty Dorota Gnacik pomoc nie będzie potrzebna, ponieważ dzieci przeniosą się do w pełni wypo-sażonych sal. Dodać należy, że walka o nową szkołę trwała wiele lat. Najpierw prezydent tłumaczył się brakiem środków, potem brakiem miejsca na ewentualną szkołę, a później (gdy teren został już zakupiony w 2008 roku) przeciągano urzędnicze proce-dury. Apogeum absurdu osiągnęła pani wiceprezydent Dar ia Szczepańska, która podczas uroczystości 180 – tych urodzin SP 4 w czerwcu 2010 roku t ł u m a c z y ł a m i e s z k a ń c o m opóźnienia faktem, że „prezydent Andrzej Dziuba jest tak zaafero-wana budową, iż sam osobiście projektuje halę sportową, a ponieważ - jak to prezydent - ma mnóstwo innych obowiązków, nic zatem dziwnego, że sprawa się przeciąga.” I kto wie, czy doczeka-libyśmy szczęśliwego finału budowy szkoły, gdyby w sprawę nie wtrąciła się siła wyższa - 17 lipca 2013 zawalił się dach sali gimnastycznej w SP 2, co zmusiło włodarzy miasta do pośpiesznego przygotowania nie tylko projektu, ale i całej inwestycji. Nagle okazało się, że wciągu roku można dopełnić wszystkie procedury i wbudować kamień węgielny, a potem wybudować i doposażyć szkołę wciągu kolejnych 18 miesięcy. Czyli można! Pomijam już kwestię zignorowania apelu mieszkańców o budowę zespołu szkolno – gimnazjalnego, by dzieci z osiedla nie musiały dojeżdżać do gimnazjów (zdrowy rozsądek wskazuje, że można w ten sposób sporo zaoszczędzić na transporcie), czy elementa-rnego braku znajomości lokalnej topografii, co widać w upor-czywym określaniu nowej szkoły, „szkołą w Jaroszowicach”, chociaż leży na terenie Urban-owic. Martwi nas jeszcze los pracowników wszystkich czterech placówek, ponieważ nie dla

5

wszystkich może znaleźć się miejsce w nowej szkole. Teraz przed mieszkańcami osiedla jeszcze jedna batalia. Po przenosz-onych placówkach pozostaną cztery budynki. Wreszcie można będzie zrealizować pomysły, które do tej pory rządzący blokowali hasłem: „Nie ma miejsca”. Słynny „Dworek”, który pierwotnie miał być Domem Kultury i to wybudo-wanym w czynie społecznym jest najlepszym dowodem na to, że mieszkańcy dzielnic podmiejskich mają takie same potrzeby, jak tyszanie z centrum miasta. Tyle, że ich możliwości są ograniczone. Trudno sobie wyobrazić, by zapracowany rodzic z dzielnic obrzeżnych wysyłał 10-letnie dziecko publicznym transportem na zajęcia do MDK-u, albo by starsze, często schorowane osoby regularnie dojeżdżały w ten sposób na wykłady Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Nie wszyscy posiadają samochody, nie mówiąc już o tym, że nie wszystkich stać na taksówkę, czy opiekunkę do dzieci, która zaprowadzi na zajęcia, a potem odwiezie do domu. W mieście nie ma z tym problemu, a oferta takich zajęć jest szeroka zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych w każdym wieku. Na obrzeżach (poza Wilkowy-jami) nie ma nic. Dopóki funk-

można w szkole w Urbanowicach zorganizować poradnię psycholo-giczno-pedagogiczną. Z kolei na zebraniu Rady Osiedla dowiedzie-liśmy się że w przedszkolu w Urbanowicach planowany jest oddział MDKu, czyli będą odbywać się tam tylko zajęcia dla dzieci i młodzieży i to tylko na próbę uzależniony wszak od frekwencji, a do budynku szkoły podstawowej zostanie przenie-siona przychodnia zdrowia z Jaroszowic, zaś pozostała część zabytku zostanie przekształcona na mieszkania socjalne (zważ-ywszy na fakt, że jest tam tylko jeden pion wodno - kanalizacyjny, będą to raczej mieszkania komunalne i to z obniżonym standardem tzn. z jedną wspólną łazienką na korytarzu) - kto trafi do takich mieszkań? Wiadomo, że raczej nie będą to matki samotnie wychowujące dzieci, czy starsi, schorowani ludzie, których emerytura nie starcza na czynsz, albo zapracowani rodzice i ich potomstwo z rodzin wielodzie-tnych. O głos mieszkańców w tej sprawie znowu nikt z urzędu nie pyta, a to przecież my, mieszka-ńcy mamy prawo decydować, jakie instytucje powinny znaleźć się na naszym terenie. Mamy również prawo żądać od władz miasta, by zadbały o nasze potrzeby, tym bardziej, że to my ponosimy największe obciążenia miejskich inwestycji: „śmietnik”, oczyszczalnia ścieków, „olejarn-i a ” , t e r e n y p r z e m y s ł o w e i nadmierny ruch na drogach, że o wysokich podatkach a także opłatach za wodę, kanalizację i śmieci nie wspomnę. Potrzebuje-my większej przychodni zdrowia i miejsc, gdzie mieszkańcy będą

mogli się spotykać i miło spędzać czas np. w klubach osiedlowych. Co można robić na takich zajęciach? Niemal wszystko: rozwijać umiejętności plastyczne, techniczne, kulinarne … wspólnie wyjeżdżać na basen, do groty solnej, kina, teatru, na wycieczki, ćwiczyć nie tylko aerobik, ale np. sztuki walki, spotykać się ze specjalistami. Wszystko zależy od zaangażowania uczestników i pracowników oraz od ich pomysłowości. To nie są mrzonki! Tak funkcjonują placówki w mieście: rano zajęcia dla seniorów, a po południu dla dzieci, młodzieży i dorosłych nie tylko gwarantujące możliwość cieka-wego spędzania czasu, ale również rozwijające różne zainteresowa-nia. W budynkach po szkołach i przedszkolach miejsca jest sporo, teraz nadszedł czas, by zawalcz-yć o placówki, które będą służyć mieszkańcom osiedla. Włodarze miasta nie mogą już powiedzieć, że na coś nie ma miejsca, za to mogą tłumaczyć się tym, że mieszkańcy „nie okazali zaintere-s o w a n i a ” i w z w i ą z k u z tym nie ma sensu tworzyć czegokolwiek dla lokalnej społeczności. Jeśli damy rządzą-cym wolną rękę, mogą podjąć każdą, nawet najbardziej absurdal-ną decyzję, a z doświadczenia już wiadomo, że po fakcie trudno coś naprawić. Czas, żebyśmy byli mądrzejsi przed szkodą, dlatego od 23 października w wybranych punktach osiedla będzie można pobrać ankiety i wskazać, czego od władz oczekują mieszkańcy.

Edyta Danielczyk

cjonowały OCS-y dzieci miały przynajmniej dodatkowe zajęcia i mogły rozwijać swoje zaintere-sowania. Niestety ta możliwość została im odebrana, bo „miasto szukało oszczędności” i tradycy-jnie zaoszczędziło na tych, którzy nie mogli się obronić. Teraz przynajmniej mieszkańcy JUWe mają szansę zawalczyć o namia-stkę tego, co funkcjonuje w mieście: kluby osiedlowe, kluby seniorów, świetlice dla dzieci i młodzieży. Ale trzeba się pospieszyć, bo mimo, że budynki po szkołach i przedszkolach wymagają remontu, są łako-mym kąskiem , choćby ze względu na teren, na którym się znajdują. O tym, co ewentualnie powstanie w tych miejscach urzędnicy mówią raczej ogólnie, co przyznam szczerze zaczyna głęboko niepokoić, bo generalnie może powstać prawie wszystko, ewentualnie te „niezagospodaro-wane” mogą zostać sprzedane. W SP 2 swoją siedzibę planują mieć: Klub Sportowy JUWe, sekcja Hodowców Gołębi i Rada Osiedla. Do sali KGW wraca Koło Gospodyń Wiejskich. Podobno o przedszkole w Jaroszowicach ubiega się hospicjum dla dzieci (godna pochwały inwestycja), a na sesji Rady Miasta prezydent zapowiedział na przykład, że

www.tychypl.plPORTAL MIEJSKI GAZETA LOKALNA

Nowa szkoła - szansa nie tylko dla dzieci z osiedla JUWeW lutym 2016 zostanie oddana do użytku nowa szkoła w Urbanowicach. Uczniowie dwóch szkół podstawowych i przedszkolaki z dwóch placówek rozpoczną w niej naukę już po feriach zimowych, choć ze względów organizacyjnych wydaje się to karkołomnym pomysłem. Niektórzy zdezorientowani rodzice zastanawiali się nawet, czy nie trzeba zabezpieczyć sobie urlopu na czas ferii, żeby pomóc w przeprowadzce.

Mija prawie rok od wyborów samorządowych, jak Pan ocenia ten okres w Radzie Miasta Tychy?

Uważam, że ten rok bardzo aktywnie przepracowaliśmy na forum rady. Jako radni jesteśmy aktywni nie tylko na sesji, czy na komisjach, składamy wnioski, piszemy interpelacje. Wspieramy ważne dla miasta Tychy uchwały, mimo zarzutów prezydenckiej koalicji de facto popieramy od 80% do 90% uchwał zgłaszanych przez prezydenta Tychów. Niezależnie od układów polit-ycznych stoimy od zawsze po stronie mieszkańców i z pewno-ścią tego kursu będziemy się trzymać. Różnice w poglądach dotyczą miejscowych planów zagospodarowania przestrze-nnego, sprzedaży gminnego majątku, czy spraw dotyczących budżetu miasta Tychy. Jednak z roku na rok znaczenie Rady Miasta Tychy maleje, ponieważ radni z rządzącej miastem koalicji stali się w mojej ocenie prezy-dencką maszynką do głosowania. W sumie można było się tego spodziewać, ponieważ trudno wymagać innej postawy od radnych KIT-u, czy Platformy Obywatelskiej, z którą prezydent Dziuba ściśle współpracuje. PO nie wystawiło w wyborach kandydata na Prezydenta, co świadczy tylko i wyłącznie o tym, że po pierwsze nie miało żadnej sensownej koncepcji na rządzenie miastem, a po drugie, że prezydent jest zaufanym człowiekiem PO. A taki układ z kolei doprowadził do arogancji i buty ze strony prezydenta Andrzeja Dziuby, która na sierpniowej sesji sięgnęła

zenitu, ponieważ na moje pytanie dotyczące bardzo poważnych nieprawidłowości w spółce Tyski Sport (co potwierdził raport NIK-u) prezydent najpierw nie odpowiedział na postawione pytanie, a później poza mikrofo-nem głośno oznajmił: „SIĘ MOŻESZ PYTAĆ”! W norma-lnych warunkach przewodniczący Rady Miasta powinien w takiej sytuacji odpowiednio zarea-gować, ale obecny przewodnic-zący na forum rady jest bardziej rzecznikiem Prezydenta niż przewodniczącym rady. Na tej samej sesji Prezydent postanowił również prowadzić jednostronną polemikę (bo przecież bez możliwości podjęcia dialogu przez drugą stronę) z dziennika-rzem Tygodnika „Echo”, co zostało przez radnych KIT-u (Klub Inicjatywy Tyskiej) nagrodzone brawami. Takie praktyki kojarzą mi się raczej z owocnymi zebra-niami Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, niż z prawdziwą demokracją. No, ale jak mawiała Minister Bieńkowska: „Taki mamy klimat”.

Ostatnio jest Pan atakowany w sposób wysoce niekulturalny przez gazetę „Twoje Tychy”, która jest wydawana przez miejską spółkę w 100% należącą do miasta Tychy. Mimo, iż wiadomo od dawna, że gazeta „Twoje Tychy” ma zadanie promować tyskie władze i ich osiągnięcia, to polityczne wycieczki pracowni-ków spółki były dotychczas sporadyczne?

Gazeta od zawsze miała charakter polityczny. Spółka Edukacja zaczęła wydawać gazetę za czasów Prezesa Gibasa, który kiedyś wytoczył mi jako prezes spółki sprawę sądową, którą przegrał z kretesem za krytykę finansów spółki. Potem straty spółki szły w miliony złotych, co spowodowało decyzję o włącz-eniu jej do innej gminnej spółki Śródmieście, ale charakter gazety pozostał ten sam. Nawet swego czasu gazeta była przedmiotem badań naukowców z zakresu m a r k e t i n g u p o l i t y c z n e g o

Jana Pawła II od Hotelu Tychy w kierunku ul. Armii Krajowej jest po prostu dramatyczna. Sporady-cznie miasto łata lub kładzie fragment nowej nawierzchni, ale większość jest po prostu w dra-matycznym stanie i wręcz prosi się generalny remont. Mam nadzieję, że w budżecie na 2016 więcej środków będzie na infrastrukturę drogową w mieście, remonty chodników i budowę miejsc parkingowych. Na wrześniowej Komisji Finansów Publicznych radni Klubu Tychy Naszą Małą Ojczyzną wsparcie przez radnych PIS skierowali wniosek do Prezydenta Tychów o stworzenie koncepcji i przygotowanie dokumentacji budowy basenu otwartego na OW Paprocany. Na razie władze Tychów przegrały walkę o czystość wody w jeziorze. Tegoroczne upały dały się wszystkim we znaki, więc pora na taki obiekt. Koszt to ok. 20 mln zł. Przy budżecie na poziomie od 600 do 700 mln zł taki wydatek jest możliwy, a tyszanie będą napra-wdę zadowoleni z tego faktu. A ośrodek jest chętnie oblegany przez mieszkańców, a letnia pora z pewnością będzie temu sprzyjać. Czekamy na odpowiedź. Na pewno trzeba wrócić do sprawy budowy obwodnicy północnej miasta Tychy.

A jakie plany na przyszłość ma Stowarzyszenie Tychy Naszą Małą Ojczyzną?

W listopadzie uruchamiamy projekt „Napraw nasze miasto”, który ma na celu pobudzenie aktywności mieszkańców w zakr-esie funkcjonowania lokalnego samorządu. Przypomnę że jako radny zainicjowałem w mieście

dyskusję na temat budżetu obywatelskiego. Razem z radnym Dariuszem Wenceplem złożyłem w tej sprawie projekt uchwały, jednak prezydent Miasta chciał wypracować wspólny projekt i poprosił nas o wycofanie projektu i stworzenie go wspól-nymi siłami. Co się mimo różnic udało i efekty już widać, krea-tywność tyszan jest duża i pokazały to projekty do budżetu obywatel-skiego. Dla nas takie projekty zawsze są najważniejsze. A projekt „Napraw nasze miasto” z pewnością taki będzie”. Szczegóły niedługo.

Panie Jakubie, zbliżają się wybory parlamentarne. Na kogo Pan będzie głosował w tych wyborach?

Na całą sprawę patrzę lokalnie, Śląsk jako region stracił na znaczeniu. Zachowanie polityków szczególnie PO to dramat; teraz chcą się na siłę przypodobać mieszkańcom wieszając swoje podobizny gdzie popadnie. Tychy i Śląsk nie miały szczęścia do dobrych parlamentarzystów. Ja w tych wyborach będę głosował na Prawo i Sprawiedliwość. Ostatnio zawodowo byłem na dużej imprezie targowej w Niemczech i powiem krótko: świat nam ucieka a polityka ciepłej wody w kranie się wyczerpała. Jako kraj się zmieniamy, jednak można to było zrobić lepiej. Zachęcam do spe łn ienia obywate lsk iego obowiązku 25 października. Swój głos oddam na Grzegorza Tobiszowskiego.

Rozmowa z Jakubem Chełstowskim

o sytuacji w Radzie Miasta Tychy

i wnioski były jednoznaczne. Mówiąc krótko gazeta jest tubą władzy. A teraz nowy naczelny - pracownik spółki miejskiej rozpoczął nagonkę na mnie. Muszą tyszanie wiedzieć, że gazeta „Twoje Tychy” to polity-czna szczujnia”. Przepraszam za zwrot, ale nic innego trafniej tego nie określa. Początkowo starałem się odpowiadać na pytania pracowników miejskiej spółki, ale ich warsztat dziennikarski pozostawia wiele do życzenia. Od momentu, gdy nowym naczelnym gazety został były skompromito-wany dyrektor Miejskiego Centrum Kultury, ataki personalne na mnie stały się elementem tygodnika. Tyle w nich prawdy, co w długoterminowej prognozie pogody - manipulacja faktami i tworzenie alternatywnej rze-czywistości. Szkoda, że sesje Rady Miasta Tychy śledzi tak mało osób, bo to co dzieje się na sesji jest odmienne od tego, co przedstawia prezydencka tuba. Dodam, że nowy naczelny gazety prezydenta, to jego dobry znajomy (kandydował z list Prezydenta do Rady Miasta Tychy). Ponadto zasłynął jako dyrektor Miejskiego Centrum Kultury fatalnym zarządzaniem podległą mu placówką za co pożegnał się ze stanowiskiem. Jeśli taka osoba ma nadawać ton samorządowej gazecie wydawanej za publiczne środki, to współczuję jej czytelni-kom. Tyszanie powinni wiedzieć, że miejska gazeta jest teraz bardziej politycznym tygodni-kiem, niż rzetelną, informacyjną prasą. Wielokrotnie powtarzałem prezydentowi, że radni mają prawo różnić w swoich poglądach i osądach, byle pracowali na rzecz mieszkańców. Jednak w Tychach wytworzył się klimat, że kto nie popiera urzędującego Prezydenta, „działa na szkodę miasta”. To rzeczywistość jak z książek Orwella. A miejska gazeta wydawana za publiczne pieniądze taką tezę promuje.

Co Pana zdaniem w Tychach powinno się zmienić w najbliżs-zym czasie, jeśli chodzi o infra-strukturę miasta Tychy?

Priorytetów jest kilka: przede wszystkim drogi - ich stan jest fatalny. W innych miastach o podobnej ilości mieszkańców stan dróg jest o wiele lepszy. Aleja

6 www.tychypl.plPORTAL MIEJSKI GAZETA LOKALNA

O sytuacji w Radzie Miasta Tychy rozmawiamy z Przewodniczącym Klubu Radnych Tychy Naszą Mała Ojczyzną Jakubem Chełstowskim.

7www.tychypl.plPORTAL MIEJSKI GAZETA LOKALNA

Teren ten leży obok parafii Św. Jana Chrzciciela. Radni argumen-tując swój wniosek pokazali zdjęcia tego terenu. Mówiąc wprost teren ten aż prosi się o kompleksową przebudowę i remont. Taki wniosek trafia do Prezydenta a ten w ramach swoich kompetencji odpowiada na wnio-sek komisji. Po odczytaniu wnio-sku radne Barbara Konieczna,

Urszula Paździorek - Pawlik i radni Wojciech Czarnota, Józef Twardzik zaczęli atakować wnioskodawców, że taki wniosek to nie przedmiot pracy komisji. Mimo posiadania w nazwie Komisja Inicjatyw Lokalnych, zdaniem radnych taki wniosek nie powinien być opiniowany przez komisję. Bardzo to dziwna postawa, można było wyczuć że

Pawlik oraz Radnemu Józefowi Twardzikowi że sami składali podobne wnioski i wtedy nie twierdzili, że to nie jest przedmiot pracy tej komisji. Zachowanie i postawa radnych Klubu Inicjaty-wy Tyskiej i PO była po prostu

godna pożałowania. Dlaczego ci radni nie chcieli remontu owego terenu, tego nikt nie wie. Polity-czna złośliwość? Jednak wniosko-dawcy nie poddali się i na Komisji Finansów Publicznych złożyli wniosek ponownie i wówczas uzyskał on akceptację komisji (w tym Radnego Józefa Twardzika). Czy można działać ponad podziałami politycznymi? Można. Dziwi postawa radnych na Komisji Inicjatyw Lokalnych i Ładu Przestrzennego. Zdjęcia tego terenu wskazują wprost, że aż prosi się on o remont.

O udzielonej przez Prezydenta odpowiedzi poinformujemy Państwa na portalu tychypl.pl. Zaś wrześniowych posiedzeń Komisji Inicjatyw Lokalnych można sobie odsłuchać na stronie BIP UM Tychy:

Polityczne wojenki radnych Klubu Inicjatywy Tyskiej i PO na komisji!

kwestie personalne biorą górę nad merytoryczną częścią wniosku. Sam wniosek radni zaopiniowali negatywnie, co jeszcze bardziej zadziwiło wnioskujących, gdyż podobne wnioski przechodziły na tej komisji wielokrotnie. Na kolejnym dodatkowym posiedz-eniu Radny Jakub Chełstowski przypomniał radnym Barbarze Koniecznej, Urszuli Paździorek -

Wrześniowe posiedzenie Komisji Inicjatyw Lokalnych i Ładu Przestrzennego Rady Miasta Tychy miało nieoczekiwany przebieg. W wolnych wnioskach radni Jakub Chełstowski, Dariusz Wencepel i Grzegorz Kołodziejczyk złożyli wniosek o zabezpieczenie środków na wykonanie w przyszłości remontu i przebudowy placu Konstytucji 3 Maja i terenu wokół niego.

bip.umtychy.pl/nagrania-z-posiedzen-komisji-rm/2761bip.umtychy.pl/nagrania-z-posiedzen-komisji-rm/2821

Twórz portal społeczny tychypl.pl razem z nami!

Jeśli interesujesz się samorządem, chcesz podzielić się swoimi opiniami o mieście z tyszanami, pisz do nas! Chcemy nawiązać współpracę z osobami, które pracują na rzecz lokalnej społeczności. Wiemy dobrze, że w Tychach jest bardzo wiele osób, które interesuje los naszej małej ojczyzny.

Masz ciekawe informacje o Tychach, zapowiedź wydarzeń i imprez to jesteśmy odpowiednim miejscem dla Waszych informacji.

Zapraszamy do współpracy!Kontakt: [email protected]

Plac Konstytucji 3 Maja i teren wokół niego

rekl

am

a re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

re

kla

ma

8 www.tychypl.plPORTAL MIEJSKI GAZETA LOKALNA