Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną...

32
15 (2010) ireneuSZ KamińSKi* TOruń sekty szansą dla kOściOła? Raport Watykański z 1986 r. pt. Sekty albo nowe ruchy religijne. Wy- zwanie duszpasterskie 1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być nasza postawa, nasze podejście do sprawy sekt?” (nr 4). Obserwuje się pewną ewolucję Kościoła w stosunku do sekt, początkowo były one traktowane jako zagrożenie dla chrześcijan, następnie zostało ono określone jako wyzwanie duszpasterskie 2 . * Ireneusz Kamiński – prawnik, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, dyrektor Toruńskiego Centrum Informacji o Sektach i Ruchach Religijnych. W centrum jego uwagi znajduje się prawo międzyna- rodowe publiczne, politologia, stosunki międzynarodowe, zwłaszcza w aspekcie praw człowieka i mniejszości narodowych oraz religijnych w Europie, a także zagadnienia związane z sektami i nowymi ruchami religijnymi. 1 Sekty albo nowe ruchy religijne. Wyzwanie duszpasterskie, Raport Watykański (1986), Watykański Sekretariat Jedności Chrześcijan, Sekretariat dla Niechrześcijan, Sekretariat dla Niewierzących, Papieska Rada do spraw Kultury, „L’Osservatore Romano” 1986, nr 5 (79), s. 3–6; I. Kamiński, Oficjalne dokumenty Kościoła poświęcone sektom i nowym ruchom religijnym (3), SiF 2007, nr 31, s. 4 (dokument: „Sekty albo nowe ruchy religijne. Wyzwanie duszpasterskie” z 1986 r.). 2 Z. Małecki, Stary Testament jako inspiracja nowych ruchów religijnych, w: Sekty. Uwarunkowania i niebezpieczeństwa w III Rzeczypospolitej Polskiej. Materiały z ogólnopolskiej TEOLOGIA_15_2010.indb 109 2011-04-05 15:02:35 © Copytight by Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu

Transcript of Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną...

Page 1: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

15 (2010)

ireneuSZ KamińSKi*TOruń

sekty szansą dla kOściOła?

Raport Watykański z 1986 r. pt. Sekty albo nowe ruchy religijne. Wy-zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być nasza postawa, nasze podejście do sprawy sekt?” (nr 4). Obserwuje się pewną ewolucję Kościoła w stosunku do sekt, początkowo były one traktowane jako zagrożenie dla chrześcijan, następnie zostało ono określone jako wyzwanie duszpasterskie2.

* Ireneusz Kamiński – prawnik, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, dyrektor Toruńskiego Centrum Informacji o Sektach i Ruchach Religijnych. W centrum jego uwagi znajduje się prawo międzyna-rodowe publiczne, politologia, stosunki międzynarodowe, zwłaszcza w aspekcie praw człowieka i mniejszości narodowych oraz religijnych w Europie, a także zagadnienia związane z sektami i nowymi ruchami religijnymi. 1 Sekty albo nowe ruchy religijne. Wyzwanie duszpasterskie, Raport Watykański (1986), Watykański Sekretariat Jedności Chrześcijan, Sekretariat dla Niechrześcijan, Sekretariat dla Niewierzących, Papieska Rada do spraw Kultury, „L’Osservatore Romano” 1986, nr 5 (79), s. 3–6; I. Kamiński, Oficjalne dokumenty Kościoła poświęcone sektom i nowym ruchom religijnym (3), SiF 2007, nr 31, s. 4 (dokument: „Sekty albo nowe ruchy religijne. Wyzwanie duszpasterskie” z 1986 r.). 2 Z. Małecki, Stary Testament jako inspiracja nowych ruchów religijnych, w: Sekty. Uwarunkowania i niebezpieczeństwa w III Rzeczypospolitej Polskiej. Materiały z ogólnopolskiej

TEOLOGIA_15_2010.indb 109 2011-04-05 15:02:35

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 2: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

110 ireneusz Kamiński

Jan Paweł II przypomniał w Orędziu na Światowy Dzień Migran-ta pt. Niebezpieczeństwo prozelityzmu sekt religijnych3 z 1990 r., że „sekty i nowe ruchy religijne stanowią dla Kościoła bardzo poważne wyzwanie duszpasterskie, zarówno ze względu na negatywne zjawiska duchowe i społeczne, z których się wywodzą, jak i na elementy doktryny religijnej, które traktują instrumentalnie” (nr 1).

1. intencje kOściOła katOlickiegO w Ostrzeganiu przed sektami

Zdaniem M. Ruseckiego, Kościół stoi na stanowisku wolności reli-gijnej, wyboru religii czy wyznania. Szanuje też wolny i świadomy wybór każdego człowieka, choćby ten był błędny lub niesłuszny. Dlaczego więc Kościół interesuje się sektami i nowymi ruchami religijnymi (dalej: nrr) przed nimi ostrzega, skoro ludzie znajdują się w sektach dobrowolnie i świadomie? Autor ten słusznie zauważa, że adepci sekt nie znajdują się tam w sposób świadomy i dobrowolny. Nie jest prawdą, że do sekt zawsze przystępuje się w sposób wolny, ponieważ dochodzi tam do różnego rodzaju manipulacji typu socjologicznego i psychologicznego.

Autor ten stwierdza, że Kościół katolicki podkreśla, że wybór musi być poprzedzony gruntownym poznaniem, musi dokonywać się na zasadzie racji, sądu o wiarygodności prawdy, nie może być to wybór bezkrytyczny, bez zachwiania prawdziwości i trzeźwości osądu. Kościół posłany jest do wszystkich ludzi, stoi na straży godności wierzących i niewierzących, troszczy się o ich dobro, rozwój i zapewnienie ludzkich warunków życia.

konferencji naukowej zorganizowanej przez Instytut Pedagogiki Społecznej WSP w Częstochowie. 20–21.11.2000, red. S. Pamuła, A. Margasiński, Częstochowa 2001, s. 45. 3 Jan Paweł II, Niebezpieczeństwo prozelityzmu sekt religijnych. Orędzie na Świato-wy Dzień Migranta 1990 r., w: Orędzia Ojca Świętego Jana Pawła II. Tom I, red. J. Jękot, P. Słabek, Kraków 1998, s. 383–387; I. Kamiński, Papieskie „Orędzie na Światowy Dzień Migracji: Niebezpieczeństwo prozelityzmu sekt religijnych” z 25.07.1990. Komentarz i tekst, w: J. Cichocki, Hare Kriszna a chrześcijaństwo, Płock–Toruń 2008, s. 71–77; I. Kamiński, Dokumenty kościelne dotyczące sekt i nowych ruchów religijnych. Prezentacja i próba klasy-fikacji, w: Sekty jako wyzwanie społeczne i religijne, red. W. Nowak, S. Ropiak, Olsztyn 2005, s. 272–273 (materiały z konferencji naukowej zorganizowanej przez Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie – Wydział Teologii „Sekty jako wyzwanie społeczne i religijne” 14–15.10.2005 r.): I. Kamiński, Sekty w świetle nauczania Jana Pawła II, Nasz Głos. Miesięcznik Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, Warszawa 2010, nr 4, s. 15–16.

TEOLOGIA_15_2010.indb 110 2011-04-05 15:02:35

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 3: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

111Sekty szansą dla Koscioła?

Dlatego właśnie Kościół – stojąc na gruncie wolności religijnej – ostrzega przed zjawiskami, grupami społecznymi, totalitaryzmami, czy quasi-religiami, które nie tylko uniemożliwiają rozwój naturalnego i re-ligijnego aspektu życia człowieka i wspólnoty, społeczności, lecz także przyczyniają się do ich wypaczeń i degeneracji. Dlatego Kościół w imię prawdy o człowieku i jego losie, ale też i w imię jego zbawienia ostrzega przed sektami i ruchami quasi-religijnymi – takie są motywy Kościoła4.

1.1. mOżliwe reakcje na zjawiskO sekt

Reakcje chrześcijan na zjawisko sekt, New Age i nowej religijności można opisać trzema – odmiennymi – modelami. W zasadzie te reakcje są także przystające do problematyki sekt, szczególnie związanych z New Age, ale nie tylko. Jeśli by zatem porównać reakcję chrześcijańską do powierzchni trójkąta, to przedstawiane modele stanowią wierzchołki tego trójkąta. Istnieją więc co najmniej trzy modele reakcji na zjawisko sekt5:

( 1 ) d i a b e l s k i e s p r a w k i – reprezentujący taki model chrze-ścijanie uważają, że New Age i sekty są pomysłem diabelskim i należy przeciw nim występować tak, jak się występuje przeciwko mocom piekiel-nym. Model diaboliczny (model fundamentalistyczny) nowej religijności kusi swoją jednoznacznością, jest jednak zbyt prosty, aby wyjaśnić tak skomplikowaną rzeczywistość. Warto pamiętać, że wiele osób poprzez kontakt z New Age czy sektami, np. Świadkami Jehowy, odkrywa po-trzebę refleksji religijnej, zainteresowanie Biblią, czy ogólnie doświadcza otwarcia na sferę pozamaterialną. Nie można też traktować kogoś, kto praktykuje dietę jarską lub zachwyca się ikebaną, jako osobę automatycz-nie podlegającą demonizacji, będącą pod wpływami szatana. Nie można negować działania złego ducha, ale też nie można z aktywności diabel-skiej czynić wytrych teologiczny, którym otwiera się drzwi zrozumienia wszelkich zjawisk negatywnych.

(2) ten sam Duch – inni zaś chrześcijanie, w tym modelu czasem również katolicy traktują New Age i związane z nim sekty jako przejaw od-działywania Ducha Świętego (model liberalistyczny). Plejada autorów repre-

4 M. Rusecki, Kościół wobec nowych ruchów religijnych i sekt, w: Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościoła? Materiały z sesji misyjno-pastoralnej Pieniężno 26–28.11.1993, red. E. Śliwka, Pieniężno 1994, s. 174–175. 5 P. J. Śliwiński, Kraina Wodnika i okolice, Poznań 1998, s. 105–113.

TEOLOGIA_15_2010.indb 111 2011-04-05 15:02:35

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 4: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

112 ireneusz Kamiński

zentujących ten pogląd jest długa, wymienić można obok ex-dominikanina Matthew Foxa i jego Instytutu Duchowości Kultury i Tworzenia, także innych: Karla Ladergerbera, Petera Bieri, Dawida Steindl-Rasta, Guntera Schiwy. Natomiast jest wiele osób, którym przypisuje się poglądy New Age, choćby takie jak: Teilhard de Chardin czy Mistrz Eckhard, którzy jednak poza dalekim pokrewieństwem nic wspólnego z New Age nie mieli, a to bardziej New Age chciałoby w nich widzieć „swoich ludzi”, niż byli oni nimi w rzeczywistości. Jednakże różnice pomiędzy New Age a chrześcijań-stwem są ogromne i nawet nie dotyczą spraw trzecio- czy drugorzędnych, albowiem uwidaczniają się w kwestiach moralnych, eschatologicznych – reinkarnacja nie jest do pogodzenia ze zmartwychwstaniem itd.;

(3) najpierw rozeznać – sposób ten polega na dokonaniu refleksji teologicznej opartej na materiałach zgromadzonych podczas badań inter-dyscyplinarnych (model rozeznający). Przykładem realizacji takiego mo-delu jest postępowanie Centrum Informacji o Nowych Religiach w Montrealu z Kanady. Głównym teoretykiem i jednym z inicjatorów Centrum jest R. Bergeron. Metodologię opartą na modelu „najpierw rozeznać” zaprezento-wał w swej książce Le cortege des fous de Dieu6. Zaproponował on w niej trzyetapową procedurę podejścia do nrr. I etap: ustalenie i zweryfikowanie typów sekt i nrr i przebiega on: (1) od zbierania informacji i materiałów na temat poszczególnych ruchów czy sekt, (2) poprzez wypracowanie typologii, czyli podziału sekt, (3) do weryfikacji tej typologii poprzez powtórne odniesienie do konkretnych sekt. II etap: ocena teologiczna sekt i nrr, która wiedzie: (1) od opracowanej wcześniej typologii sekt, (2) ku teoretycznemu schematowi prezentującemu poszczególną sektę, który uwzględniałby zarówno doktrynę sekty, jak i formy jej działania, (3) ten wypracowany schemat prezentujący poszczególne sekty, jest podstawą do oceny teologicznej danej sekty. III etap: spotkanie z sektami i nrr, które powinno charakteryzować się: (1) duchem dialogu, (2) co nie wyklucza oczywiście stawiania pytań, wyrażania wątpliwości, czy nawet krytyki i podejścia apologetycznego.

1.2. cztery zasady kOnstruktywnegO traktOwania sekt, prOwadzą-ce dO dialOgu

Najważniejszym problemem, jaki napotyka chrześcijanin-katolik w zetknięciu się z przedstawicielami nrr lub ze skutkami ich działań

6 R. Bergeron, Le cortege des fous de Dieu, Montreal 1982.

TEOLOGIA_15_2010.indb 112 2011-04-05 15:02:35

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 5: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

113Sekty szansą dla Koscioła?

wobec osoby, jest odpowiednia metoda działania. Brakuje jasno wypra-cowanych zasad, które mówiłyby, jak postępować w takich sytuacjach. Wyjątkowym tekstem jest w tej mierze dokument opracowany przez Konferencje Episkopatu Włoch, Zadania duszpasterskie Kościoła wobec nrr i sekt7. Dokument powstał w 1993 r. i został opracowany przez Sekreta-riat ds. Ekumenizmu i Dialogu Międzyreligijnego Konferencji Episkopatu Włoch. Posiada charakter wskazówek i ocen duszpasterskich pomoc-nych, jeśli chodzi o metody działania i zasady postępowania w zakresie zetknię cia się Kościoła z sektami i nrr. Co prawda, opracowano go na potrzeby włoskie, ale można uznać, że będzie także aktualny w naszym środowisku.

Dokument wzywa do poważnego i spokojnego zastanowienia się nad omawianym problemem – nie negując aspektów pozytywnych w sek-tach, należy rozwiązywać wynikające z nich problemy. Fundamentalne znaczenie ma więc pytanie: czego zwolennicy sekt i nrr tam szukają, a nie znajdują w katolicyzmie? Zasadnicze punkty postępowania wobec sekt, czy nrr dokument formułuje w czterech zasadach postępowania wobec sekt8:

( 1 ) p o z n a w a n i e b r a c i – pierwsza zasada zaprasza do po-znawania braci, a więc chodzi o studium, zbieranie informacji o poszcze-gólnych grupach religijnych, aby dokładnie wiedzieć, z kim właściwie ma się do czynienia. Należy badać teologicznie i duszpastersko wszelkie zjawiska religijności w ogólności oraz poszczególne formy, które ono przyjmuje w społeczeństwie pluralistycznym w fazie szybkich zmian (nr 29). Podobnie Raport Watykański z 1986 r., który zachęca „Musimy też niewątpliwie rozwijać w sobie i w naszych wspólnotach ducha Chrystusa w odniesieniu do sekt, próbując zrozumieć «o co im chodzi» i tam gdzie

7 Tekst dokumentu: Segretarato per l’ecumenismo e il dialogo della Conferenza Episcopale Italiana, Impegno pastorale della Chiesa di fronte ai nuovi movimenti religiosi e alle sette, Torino 1993; Konferencja Episkopatu Włoch, L’impegno pastorale della Chiesa di fronte ai nuovi movimenti religiosi e alle sette, Roma 1993, Enchiridion CEI, V vol., EDB, Bologna 1996, nn. 1796–1804, 1820–1823. Fragmenty: Zadania duszpasterskie Kościoła wobec nowych ruchów religijnych i sekt, Konferencja Episkopatu Włoskiego, Sekretariat ds. Eku-menizmu i Dialogu, w: A. O. Pennesi, Chrystus a New Age. Studium krytyczne, Warszawa 2003, s. 79–80 (tylko fragment – nr 41–43). Komentarz: P. J. Śliwiński, Kraina Wodnika i okolice, Poznań 1998, s. 131–135; Dialog a ruchy religijne (sekty) – 2001, Komisja Dialogu Ekumenicznego, w: Ekumeniczne Powołanie Franciszkanina. Pomoce formacji ekumenicznej w duchu św. Franciszka z Asyżu, Warszawa–Rzym 2002, s. 187. 8 Zob.: A. Skowronek, Nasi bracia w sektach – konstruktywne wyzwanie dla Kościoła, „Przegląd Powszechny” 1992, nr 11, s. 483–498.

TEOLOGIA_15_2010.indb 113 2011-04-05 15:02:35

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 6: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

114 ireneusz Kamiński

to jest możliwe, wychodzić im na spotkanie z chrześcijańską miłością” (nr 4).

Działania duszpasterskie powinny zatem korzystać z k o m p e -t e n t n y c h b a d a ń n a u k o w y c h obiektywnie charakteryzu jących daną grupę, podstawy jej wiary, strukturę, sposoby naboru nowych członków, motywy skłaniające osoby do wstępowania do grupy. Ważne jest też, abyśmy realizowali tutaj zasadę dobrej wiary, co znaczy, że po-winniśmy przyjąć, iż członkowie sekty wstępują do niej w dobrej wierze (nr 30). Odrzucić należy nastawienie do członków sekt jako do ludzi, np.: chorych, nieuczciwych czy złych.

Posiadanie odpowiednich informacji jest niezbędne do podjęcia odpowiednich działań duszpasterskich. Nie można wszelkich form no-wej religijności sprowadzać do wybryków młodzieńczych, efektu brania narkotyków – co wręcz może być narażeniem się na śmieszność i utratę autorytetu. Jednakże informacje o nrr są dosyć trudne do osiągnięcia. Dlatego ważne jest rozpowszechnianie adresów i telefonów katolickich punktów informacji o sektach, aby można było się tam zwrócić o pomoc i odpowiednie informacje. Warto też prenumerować pisma poświęcone problematyce sekt (np. w Polsce czasopismo „Sekty i Fakty”);

( 2 ) o d p o z n a n i a d o r o z e z n a n i a – druga zasada mówi, że po studium dostępnych materiałów i poznaniu danej grupy należy przystąpić do konfrontacji nauczania sekty z doktryną katolicką (nr 31). Sam opis socjologiczny, psychologiczny czy fenomenologiczny jakiejś gru-py nie wystarcza, trzeba jeszcze ocenić jej doktrynę i działanie z punktu widzenia teologii katolickiej. Należy ocenić stopień niezgodności doktryny danej grupy z wiarą katolicką;

( 3 ) o c e n a b ł ę d u i k ł a m s t w a – trzeci punkt polega na tym, że rozeznanie powinno doprowadzać nas do oceny błędu i kłam-stwa zawartych w doktrynie badanej sekty czy nrr (nr 32–33). Taka ocena powinna polegać nie tylko na wyszczególnieniu błędów poszczególnych grup, lecz także będzie okazją do ewangelizacji, nauczania doktryny Ko-ścioła oraz będzie szansą do dialogu z członkami sekt. Ocena nauczania sekt i ich metod postępowania nie może sprowadzać się do wyliczenia katalogu błędów. Ukazywaniu błędów powinno towarzyszyć pozytywne głoszenie Ewangelii;

( 4 ) d i a l o g p r o w a d z o n y w p r a w d z i e i m i ł o ś c i – ostatnia zasada zaleca nam, aby ocena błędu i kłamstwa zawartych w doktrynie sekty była podstawą dialogu z członkami sekt, który powi-nien być prowadzony w prawdzie i miłości (nr 34–36). Podobnie określa

TEOLOGIA_15_2010.indb 114 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 7: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

115Sekty szansą dla Koscioła?

to kard. F. Arinze w dokumencie z 1991 r. Sekty i nowe ruchy religijne jako problem duszpasterski9: „Kościół postrzega osoby należące do nrr nie jako wrogów, których należy zaatakować, ale jako ludzi odkupionych przez Chrystusa, którzy zeszli na błędną drogę i z którymi Kościół pragnie się dzielić światłem i miłością Chrystusa” (nr 5.1). Należy zaznaczyć, że dialog zakłada znajomość, studium i ocenę katolicką, co do błędnie przedstawianych przez daną grupę zagadnień i problemów, również jeśli chodzi o dogmaty i nauczanie Kościoła. Przygotowany w ten sposób dia-log zmusza do eliminowania postawy „odsyłania do diabła” wszystkich przedstawicieli nowych religii, jak i odrzucenia spłyconego irenizmu. Dialog nie może zakończyć się na jednym spotkaniu, na jednej dyskusji, lecz powinien też stwarzać możliwość pomocy prawnej, psychologicznej, czy materialnej. Przedstawione zasady wyznaczają główne kierunki wy-siłku pastoralnego Kościoła wobec sekt.

Pamiętać jednak należy, że podstawowe błędy dialogu to: synkre-tyzm, irenizm i prozelityzm. (1) Synkretyzm polega na pomijaniu prawdy jako bardzo ważnego kryterium. W synkretyzmie dążenie do zbliżenia staje się łącznikiem rozbieżnych lub sprzecznych poglądów. Objawem synkretyzmu jest np. wiara – deklarujących się jako chrześcijanie – w re-inkarnację. (2) Irenizm to kierunek dążący do zniwelowania różnic mie-dzy różnymi wyznaniami chrześcijańskimi poprzez wzajemne ustępstwa doktrynalne, co napędzane jest tendencją do tolerancji. Irenizm dąży do tego, iż różne religie powinny zaprzestać sporów o prawdę i koncentro-wania się na praktyce, a w tym zakresie powinny współpracować miedzy sobą. Ta praktyka to pewne slogany: służba pokojowi, sprawiedliwości i trosce o świat stworzony. (3) Prozelityzm to działalność mająca na celu zdobycie wyznawców poprzez ukryte lub jawne niedozwolone wywiera-nie presji, takie jak: przekupstwo, zastraszanie czy zewnętrzny przymus, psychomanipulacja. Taki prozelityzm stanowi zniekształcenie świadectwa chrześcijańskiego i ewangelizacji10.

9 F. Arinze, Sekty i nowe ruchy religijne jako problem duszpasterski, „L’Osservatore Romano” 1991, nr 7 (134), s. 12–16; I. Kamiński, Oficjalne dokumenty Kościoła poświęcone sektom i nowym ruchom religijnym (7), SiF 2008, nr 35, s. 4 (dokument: „Sekty i nowe ruchy religijne jako problem duszpasterski” z 1991 r.); tenże, Oficjalne dokumenty Kościoła poświęcone sektom i nowym ruchom religijnym (8), SiF 2008, nr 36, s. 4 (dokument: „Sek-ty i nowe ruchy religijne jako problem duszpasterski” z 1991 r. c. d.); tenże., Oficjalne dokumenty Kościoła poświęcone sektom i nowym ruchom religijnym (9), SiF 2008, nr 37, s. 4 (dokument: „Sekty i nowe ruchy religijne jako problem duszpasterski” z 1991 r.” cd.). 10 R. Brzóska, Zbawienie jest w Kościele, „Cywilizacja” 2002, nr 3, s. 62–63.

TEOLOGIA_15_2010.indb 115 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 8: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

116 ireneusz Kamiński

Warto dodać, że wspomniany dokument Konferencji Episkopatu Włoch zawiera także pewne wskazówki dotyczące New Age: „Bardziej jeszcze niż na pojedyncze grupy czy zorganizowane ruchy religijne, z ich własnymi strukturami i doktrynami trzeba zwracać baczną uwagę na szerzenie się nowego sposobu pojmowania świata, które przychodzi pod nazwą New Age i w którym zbiegają się, oraz stapiają w jedną całość myśl Wschodu, elementy pochodzenia chrześcijańskiego, doktryny ezote-ryczne, nowe kosmologie, różne interpretacje astrologiczne […] W New Age zostało zdewaluowane i pozbawione wartości kryterium prawdy, a ten, kto się go domaga, jest uważany za osobę zagrażającą zgodzie mię-dzy ludźmi, za przeszkodę w podążaniu do nowej ery, która ma położyć kres sporom i podziałom z poprzednich epok. […] Poza synkretyzmem dominuje w New Age mglisty naturalizm oraz immanentyzm. Człowiek – zgodnie z tym kryterium myślenia – może stać się zdolny, dzięki okre-ślonym technikom, do doświadczania bóstwa bez pomocy i łaski Bożej i do osiągnięcia własnymi siłami zbawienia” (nr 41). „Myśl New Age jest rozpowszechniana subtelnie i prawie niezauważalnie na różne sposoby, a nawet przy wykorzystaniu odpowiednich metod przedstawia się ją dzieciom jako powszechną miłość i obronę natury” (nr 42).

Na trudności w dialogu z sektami wskazuje T. J. Zieliński, ale przedstawia on też racje, przesłanki przemawiające za potrzebą dialogu z grupami marginesu religijnego (sektami): (1) wyjście niektórych grup religijnych z marginesu, czyli pozbycie się przez nich cech sekciarskich pod wpływem dialogu z chrześcijanami – obecnie istnieje wiele wspólnot religijnych, które posiadały cechy sekty, ale które wraz z wewnętrznym dojrzewaniem, ale i dzięki zachętom przychodzącym z zewnątrz od środowisk chrześcijańskich, wkroczyły na drogę integralności stycznej, samokrytyki, otwartości na innych, dostrzegania wartości w Kościołach. Istnieje więc nadzieja, że niektóre sekty przekształcą się w Kościoły lub Wspólnoty kościelne. Ostatnio taki proces przemiany zauważa się na przykładzie amerykańskiej grupy Ogólnoświatowy Kościół Boga (am-strongianie), która po śmierci założyciela – w latach 90. XX w. – przeszła drogę od sekty do stania się wspólnotą chrześcijańską protestancką, po-nieważ odrzuciła ona wiele niechrześcijańskich doktryn i obyczajów oraz – co chyba najważniejsze – uznała Jezusa Chrystusa za Boga. Inny krąg, który doznaje korzystnej metamorfozy ze stadium sekty do sta-dium wspólnoty chrześcijańskiej, to wspólnoty quasi-zielonoświątkowe. Niektórzy uważają, że na takim etapie znajdują się też niektóre grupy adwentystów. Raport Watykański mówi o tym, że grupy „o mentalności

TEOLOGIA_15_2010.indb 116 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 9: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

117Sekty szansą dla Koscioła?

sekciarskiej mogą ulec ewolucji dzięki pogłębieniu swej formacji chrze-ścijańskiej i kontaktom z braćmi w wierze. W ten sposób mogą one stopniowo umacniać pośród siebie postawy i ducha eklezjalnego” (nr 1). (2) sekty są sojusznikami dla wspólnot chrześcijańskich w sprawie wol-ności religijnej – wspólnoty chrześcijańskie powinny zabiegać o wolność religijną nie tylko dla siebie, ale także dla sekt. Nie należy ograniczać się do potępiania pewnych zjawisk w sektach, ale trzeba wyciągać do nich pomocną rękę w zakresie potwierdzenia prawa każdej osoby do własnej opcji religijnej i światopoglądowej. Postawa przeciwna, tzn. ataku na sekty powoduje niepożądany skutek: osacza sektę, alienuje i spycha w jeszcze większe sekciarstwo – jeszcze większy margines, niszcząc szansę na zbliżenie, dialog i współpracę. Dobre odruchy względem sekt zwiększają szansę na budowanie mostów ludzkiej, humanitarnej, codziennej bliskości między członkami przeciwstawnych środowisk. (3) Świeccy jako inicja-torzy dialogu – sekty ze względu na swój ekskluzywizm i separatyzm nie chcą utrzymywać stosunków z instytucjami religijnymi i osobami sprawującymi w nich urząd – zwłaszcza duchownymi. Stąd niezwykle istotna rola świeckich chrześcijan w procesie budowania więzi z osobami związanymi z sektami. Jeśli nawet spotkanie kręgów przywódczych sekt i Kościołów (chrześcijan) jest najczęściej niemożliwe, to jednak codzienne kontakty międzysąsiedzkie mogą otwierać drogę do przyjaźni między osobami należącymi do obu środowisk. Im więcej osób związanych z ta-kimi grupami, które mają pozytywne doświadczenia ze środowiskiem ze-wnętrznym, tym większa szansa na zaistnienie dialogu. (4) Rola instytucji państwowych, a zwłaszcza szkół publicznych w tworzeniu warunków do dialogu – drugim kręgiem niezwykle doniosłych w nawiązywaniu dialogicznej więzi z sektami są instytucje państwowe, a szczególnie szkoły, ponieważ z tymi strukturami członkowie sekt stykają się prędzej czy później. Agresywne i represyjne państwo, stygmatyzujące, przyczy-niają się do niszczenia w adepcie sekty resztek chęci relacji ze światem zewnętrznym, do ufania mu i do życia w nim. (5) Przygotowaniem do dialogu jest wytrwała praca nad sobą, co także stanowi wartość11.

11 T. J. Zieliński, Potrzeba dialogu Kościołów z grupami marginesu religijnego w świetle dokumentów środowiska ekumenicznego, w: Sekty jako wyzwanie społeczne i religijne. VI Interdy-scyplinarne Sympozjum Wydziału Teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, red. W. Nowak, S. Ropiak, Olsztyn 2005, s. 43–47 (materiały z konferencji naukowej zorganizowanej przez Uni-wersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie – Wydział Teologii „Sekty jako wyzwanie społeczne i religijne” 14–15.10.2005 r.).

TEOLOGIA_15_2010.indb 117 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 10: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

118 ireneusz Kamiński

Autor ten dostrzega również, że Raport Watykański i Raport Prote-stancki – oba z 1986 r. – nie przeprowadzają tylko krytyki sekt, ale też: (1) zauważają pewne słabości, które sprzyjają przechodzeniu ludzi do sekt; (2) stwierdzają, że sekty i ich adepci w pewnym sensie są ofiarami niepokojów dostrzeganych w dzisiejszym świecie; (3) dostrzegają, iż bar-dzo niewiele osób wstępuje do sekt z niskich pobudek, a także zauwa-żają, że wiele osób należących do sekt w dobrej wierze szuka spełnienia swoich autentycznych potrzeb religijnych; (4) wskazują na pozytywne elementy w działalności sekt; (5) zauważają, że sekty są w pewnym sensie naturalnym, choć niekiedy trudnym do akceptacji, przejawem dzisiejszej religijności, elementem dzisiejszego pluralizmu religijnego.

1.3. pOstulaty i wskazania duszpasterskie wOBec sekt

Raport Watykański, stawiając wspomniane zasadnicze pytanie „jaka ma być nasza postawa, nasze podejście do sprawy sekt?” (nr 4), stwierdza jasno, że należy podejmować obronne działania antysektowe wobec sekt i nrr, w tym także powoływać fachowe ośrodki pomocy i poradnictwa: „Jest również rzeczą jasną, że nasza postawa nie powinna być naiwnie ireniczna (czyli pojednawcza). Dostatecznie wszechstronnie przeanali-zowaliśmy działalność sekt, aby zdawać sobie sprawę z tego, że zacho-wania i metody niektórych z nich mogą wywierać destrukcyjny wpływ na osobowość, przyczyniać się do dezintegracji rodzin i społeczeństwa” (nr 4).

Dokument wskazuje na potrzebę kształcenia wiernych – ponieważ odpowiedzi nadsyłane przez Konferencje Episkopatów „kładą silny nacisk na potrzebę […] kształcenia w sprawach wiary i ciągłego kształcenia ludzi wierzących w zagadnieniach biblijnych, teologicznych i ekumenicznych, na poziomie wspólnot lokalnych, a także kleru i osób zajmujących się kształceniem […] postuluje się kursy poświęcone refleksji dla nauczycieli, młodych przywódców, kleru i zakonników. Ten ciągły proces powinien mieć charakter zarówno: (1) informacyjny, tzn. przekazujący wiadomości o naszej tradycji katolickiej (wierzenia, praktyka, duchowość, medytacja, kontemplacja itd.), o innych tradycjach, nowych grupach religijnych itd., jak i (2) formacyjny, zapewniający poradnictwo w sprawach wiary osobistej i wspólnotowej, pogłębienia odczucia transcendencji, pier-wiastka eschatologicznego, religijnego zaangażowania, ducha wspólnoty itd.” (nr 3.2).

TEOLOGIA_15_2010.indb 118 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 11: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

119Sekty szansą dla Koscioła?

Kardynał F. Arinze we wspomnianym dokumencie stwierdza, że Kościół wobec sekt nie powinien przyjmować wyłącznie stanowiska negatywnego: „Zacznijmy od wskazania, czego należy unikać: nie należy atakować nrr ani przyjmować postawy negatywnej wobec ich członków. Trzeba kierować się raczej światłem wiary i miłością. Kościół postrzega osoby należące do nrr nie jako wrogów, których należy zaatakować, ale jako ludzi odkupionych przez Chrystusa, którzy zeszli na błędną drogę i z którymi Kościół pragnie się dzielić światłem i miłością Chrystusa” (nr 5.1). Należy raczej postawić sobie pytanie „Co skłania ludzi do wstępowania do nrr? […] Jakiej reakcji Bóg oczekuje od Kościoła w tych okolicznościach?” (nr 5.1). Autor dodaje także, że: ,,Nie należy potępiać wszystkich nrr, ignorując różnice między nimi. Katolicy winni zawsze wykazywać gotowość do odkrywania i zgłębiania elementów i tendencji w swej istocie dobrych i szlachetnych […]. Powinni także badać i obser-wować ruchy, które dotąd nie zostały dobrze poznane” (nr 5.5).

Oczywiście sekty stanowią problem dla Kościoła: „nrr oddalają katolików od jedności i komunii z Kościołem” (nr 4.1). „Niektóre sekty i nrr kwestionują podstawowe artykuły wiary katolickiej i w praktyce je odrzucają” (nr 4.3). „Niektóre nrr przyjmują szczególnie agresywną postawę wobec Kościoła katolickiego. Zdają się skupiać swoje działanie na regionach tradycyjnie katolickich, takich jak Ameryka Łacińska lub Filipiny. Starają się oderwać od Kościoła jak największą liczbę wiernych. Ich gorliwość i misyjny dynamizm zdaje się nie ogarniać w równej mierze tych, którzy jeszcze nie wierzą w Chrystusa” (nr 4.7). „Niektóre ruchy propagują neopogaństwo […]. Inne nrr uprawiają okultyzm, magię, spi-rytyzm, sięgają także po ryty satanistyczne” (nr 4.3). Kardynał stwierdza jasno „Nie powinniśmy wykluczyć działania szatana jako jednej z przy-czyn powstawania oraz rozwoju sekt i nrr, nawet jeśli osoby doświad-czające go nie są tego świadome” (nr 3.8). Jednakże należy zachować rozróżnienie: „Ważne jest, by zawsze zachowywać rozróżnienie między sektami i nrr z jednej strony, a Kościołami i Wspólnotami kościelnymi z drugiej. Rozróżnienie między relacjami ekumenicznymi a kontaktami Kościoła z sektami musi zostać głęboko przemyślane” (nr 4.2).

Sekty stanowią także problem dla społeczeństw i rządów – władzy politycznej: „Niektóre nrr są źródłem problemów dla społeczeństw i rzą-dów ze względu na stanowisko, jakie zajmują w sprawach społecznych, oraz na dezorientację społeczną swoich członków, a także dlatego że nie potrafią kształtować w nich postawy odpowiedzialnych obywateli, starających się spełniać swe obowiązki wobec innych” (nr 4.9). Dokument

TEOLOGIA_15_2010.indb 119 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 12: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

120 ireneusz Kamiński

potępia prozelityzm stosowany przez sekty, co ma także swoje znaczenie dla wolności sumienia i religii, czyli dla podstawowych praw człowieka: „Wiele nrr stosuje metody, które naruszają prawo innych wierzących i grup religijnych do wolności religijnej. Głoszą nieprawdziwe twierdzenia o innych religiach” (nr 4.6). „Niektóre nrr posługują się metodami, które sprzeciwiają się duchowi Ewangelii, ponieważ nie okazują należnego szacunku ludzkiej wolności sumienia” (nr 3.7).

Dokument wskazuje na duszpasterskie odpowiedzi wobec eks-pansji sekt:

(1) podkreśla rolę biskupów diecezjalnych, którzy powinni za-pobiegać doktrynalnemu zamieszaniu i dezorientacji, które może być częściowo przyczyną działalności „pewnych teologów katolickich, którzy sieją zwątpienie, lub też innych ludzi kontestujących niektóre pouczenia Urzędu Nauczycielskiego, jego przyczyną może być także niedostateczne nauczanie religii lub atak sekt” (nr 6.1),

(2) wskazuje na ogromną rolę katechizacji prowadzącej do uod-pornienia wiernych na atak sekt, katolicy powinni dobrze znać prawdy swojej wiary, by zawsze móc odpowiedzieć tym, którzy żądają od nich uzasadnienia ich nadziei (por. 1 P 3, 15) (nr 6.2),

(3) podkreśla, że katolicka liturgia i inne tradycje kultowe – jeśli są właściwie rozumiane, rozwijane i przeżywane – w pełni za-spokajają potrzebę ludzkiej duszy, a sekty nie są w stanie przycią-gać nowych członków dzięki swoim szczególnym formom modlitwy i kultu (nr 6.3),

(4) formacja intelektualna nie powinna wypierać elementu przyży-ciowego – wierni powinni doświadczać w katolicyzmie także mistycyzmu, pokoju, harmonii i Bożej mądrości oraz szczęścia, które jest tylko zniko-mym ziemskim przygotowaniem do niebieskiej radości – chrześcijaństwo to życie w Chrystusie, którego można doświadczać coraz głębiej – nie jest ono tylko zespołem informacji intelektualnych ani nie jest też tylko systemem etycznym. Na elemencie przeżyciowym silnie bazują sekty i nrr – dzięki nim – zwabiają wyznawców (nr 6.4),

(5) należy korzystać z dowartościowania roli symbolów, ciała, gestów i materialnych aspektów liturgii oraz pewnych form pobożności ludowej – nie popadając w przesadę, ponieważ sekty kładą duży nacisk na stronę emocjonalną (nr 6.5),

(6) kluczem do sukcesu jest żywa wspólnota, parafia, natomiast wielkie rozległe parafie stanowią tu pewien problem, chodzi bowiem o to, aby każda osoba miała świadomość, że jest kochana i doceniana i może

TEOLOGIA_15_2010.indb 120 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 13: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

121Sekty szansą dla Koscioła?

odgrywać jakąś aktywną rolę w swojej wspólnocie, Kościół zaś powinien być dostrzegany jako wspólnota miłości i służby (6.6),

(7) powinno się także opierać działanie Kościoła na „dynamicz-nych ludziach świeckich, zdolnych pokierować życiem wspólnot. Nad-mierny klerykalizm może zepchnąć wiernych świeckich na margines Kościoła i sprawić, że będzie on postrzegany jako instytucja kierowana przez wyświęconych biurokratów. Natomiast w działalności nrr aktyw-ność świeckich odgrywa wielką rolę” (nr 6.7),

(8) należy podkreślać, że sekty mogą zwerbować kogoś, kto w pierwszym okresie może przeżyć coś dobrego i zaznać pozytywnego, głębokiego doświadczenia, które później prowadzi do konsekwencji nega-tywnych – takie osoby mimo przeżycia okresu wzrostu, mogą ostatecznie znaleźć się w gorszej sytuacji duchowej niż na początku (nr 6.8),

(9) w stosunku do diecezji proponuje konkretne wskazówki na-zwane „Znaczenie programu diecezjalnego”: „Każda diecezja lub grupa diecezji winna zadać sobie pytania: Jakie sekty lub nrr działają obecnie na jej terenie? Jakie są ich metody działania? Jakie słabości w życiu kato-lickiej wspólnoty tego regionu wykorzystują nrr? Jaką praktyczną pomoc otrzymuje świecki w dziedzinie duchowości i modlitwy osobistej? W jaki sposób Kościół diecezjalny i parafialny stara się przychodzić z pomocą chrześcijanom […]. Czy działalność nrr na terenie diecezji stwarza po-trzebę ogłoszenia przez biskupa dokumentu, który byłby dla wiernych przewodnikiem w tej dziedzinie?” […] Wobec dynamicznego rozwoju nrr, pasterze Kościoła nie mogą poprzestawać na dotychczasowych formach pracy […]. Zjawisko nrr jest wyzwaniem i zarazem szczególną okazją” (nr 6.9–6.10).

Praktyczne wskazówki, jak wyjść naprzeciw fenomenowi sekt podaje dokument Nadzwyczajnego Synodu Biskupów, który odbył się w Rzymie w 1985 r. Podkreślił on, że sekty to dziś poważny problem całego Kościoła, także tego w Europie12.

Nowe Dyrektorium Ekumeniczne wskazuje, że: „Jest rzeczą jasną, iż zadaniem biskupa, Konferencji Episkopatu lub Synodu katolickich Ko-ściołów wschodnich jest właściwe rozpoznanie tego, jak należy możliwie najlepiej odpowiedzieć wyzwaniu stawianemu przez sekty w konkretnym regionie” (nr 36).

12 K. Keler, Eklezjalna analiza przyczyn rozwoju sekt na Filipinach, w: Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościoła? Materiały z sesji misyjno-pastoralnej Pieniężno 26–28 XI 1993, red. E. Śliwka, Pieniężno 1994, s. 17.

TEOLOGIA_15_2010.indb 121 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 14: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

122 ireneusz Kamiński

Również Jan Paweł II 12 maja 1990 r. wskazywał biskupom mek-sykańskim „obecność sekt to aż nadto ważny powód, by wnikliwie przeanalizować działalność duszpasterską lokalnego Kościoła, poszu-kując jednocześnie konkretnych rozwią zań i kierunków działań […]. W związku z tą sytuacją słusznie postanowiliście sformułować wytyczne duszpasterskie”13.

Papież we wspomnianym dokumencie Niebezpieczeństwo proze-lityzmu sekt religijnych zwraca uwagę, że Kościół powinien okazywać gościnność i pomoc migrantom tak, aby usuwać wszelkie przeszkody, które ludzki egoizm stawia na drodze najsłabszych (nr 8), a „Różne przejawy braku życiowej stabilizacji, wykorzystywane przez sekty i nrr, aby sprowadzić na manowce wiarę emigrantów winny pobudzać Kościół do otoczenia ich szczególną opieką i pomocą” (9). Kościół powinien zatroszczyć się również o formację religijną migrantów (10), lecz nie należy przymuszać ich do wyrażania i przeżywania wiary w obcych im kulturowo formach, tak, aby nie czuli się wyobcowani ze swojej kultury (11). Podkreśla też, że „powstałe z czasem społeczności etniczne przyczyniały się nawet do odnowy i umocnienia Kościołów, które ich przyjęły” (nr 12).

Zajmujący się tym problemem R. Bergeron twierdzi z naciskiem, że chrześcijańskie podejście do sekt i nrr musi cechować poszanowanie dla ich odmienności i uznanie prawa do bycia ich członkiem. Wysiłek duszpasterski Kościoła powinien zmierzać w kierunku (1) przygotowania wiernych do życia w społeczeństwie pluralistycznym, w którym mogą się oni spotkać z pytaniem o własną tożsamość, o podstawy wiary, którą wyznają. Należy też (2) podkreślać egzystencjalny wymiar chrześcijaństwa i wiary, a także (3) propagować nauki chrześcijańskich mistrzów życia duchowego, co będzie pomocne w przygotowaniu chrześcijan do dawania świadectwa wiary. Potrzebne jest również (4) przygotowanie wiernych do kontaktu z nową religijnością, w czym pomocne będzie: powstawanie punktów informacji o sektach, informacje, publikacje, radiowe i telewi-zyjne audycje, organizowanie sesji, spotkań i innych. Chodzi o używa-nie wszelkich możliwych form przekazu informacji, aby proponować klarowną i świadomą, jednak nacechowaną tolerancją, postawę wobec przedstawicieli sekt. Krytyka powinna spotkać idee sekt, nrr i New Age,

13 Jan Paweł II, Wolność religijna jest owocem innych swobód obywatelskich. Spotkanie z Konferencją Episkopatu Meksyku – 12.05.1990 Meksyk, „L’Osservatore Romano” 1990, nr 6 (124), s. 18–19. .

TEOLOGIA_15_2010.indb 122 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 15: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

123Sekty szansą dla Koscioła?

a nie osoby zaangażowane w sekty, nrr i New Age, ponieważ spotykamy nie sekty, ale osoby, które są uwikłane w sekty14.

Następnym bodźcem, który stwierdza, że w stosunku do sekt należy podjąć następujące działania, jest Z. Sareło: (1) należy w adeptach sekt widzieć ludzi szukających Boga, którzy nie poznali z własnego do-świadczenia, czym jest chrześcijańska egzystencja w wierze, czyli: łaska, przebaczenie i modlitwa w codziennym życiu; (2) nie ma sensu anga-żowanie w demaskowanie słabości poszczególnych sekt, ludzie bowiem wstępują do nich nie ze względu na ich atrakcyjność ideologiczną, lecz przede wszystkim z powodu rozczarowania w Kościele. Ważnym i pil-nym zadaniem Kościoła jest więc obserwowanie, jakie potrzeby religijne są dominujące, aby dostosować do nich praktykę15.

Natomiast E. Sakowicz podkreśla, że osoby, które angażują się w sektę nie można traktować jako synów marnotrawnych, trwoniących cenną prawdę Kościoła, jako owieczki zmierzające do duchowej ułudy, fatamorgany, lecz jako osoby, które mają prawo – zgodnie ze swoim su-mieniem – do decyzji (nawet błędnej). Adept sekty nie sprzedaje duszy diabłu, i przez sam fakt przynależności do sekty nie wyzbywa się prawa, by go szanować, ponieważ szacunek należy się każdemu, ze względu na to, że jest osobą ludzką.

Oczywiście należy nie zgadzać się z doktryną i praktyką stoso-waną w sektach, należy widzieć ich destruktywny wpływ na osobowość człowieka, jego sytuację rodzinną i społeczną, nauka wielu sekt atakuje Kościół i Osobę Jezusa Chrystusa, ale nie należy potępiać osób zafa-scynowanych sektami, ponieważ nie można zamykać się na zagubione osoby w nich. Z drugiej strony, pamiętając o wszystkich zagrożeniach i problemach związanych z sektami, nasza postawa nie powinna być naiwnie ireniczna, bowiem mamy prawo do obrony16. W. Nowak przy-pomina, że posłannictwo Kościoła nie polega na walce z sektami, ale jego niepodważalnym zadaniem jest głoszenie Dobrej Nowiny. Ewangelia nie jest polem walki i nie należy atakować nrr ani przyjmować postawy ne-

14 Por. R. Bergerom, Le cortege des fous de Dieu, Montreal 1982; P. J. Śliwiński, Kraina Wodnika i okolice, Poznań 1998, s. 105–113. 15 Por. Z. Sareło, Antropologiczno-kulturowe źródła „atrakcyjności” sekt, „Communio” 1991, nr 3, (63) s. 108. 16 Por. E. Sakowicz, Sekty – wyzwaniem do dialogu?, w: Nowe ruchy religijne i sek-ty wyzwaniem dla Kościoła? Materiały z sesji misyjno-pastoralnej Pieniężno 26–28.11.1993, red. E. Śliwka, Pieniężno 1994, s. 187.

TEOLOGIA_15_2010.indb 123 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 16: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

124 ireneusz Kamiński

gatywnej wobec ich członków17. Także J. Mariański stwierdza, że „Kościół nie powinien wzywać do walki z radykalnym pluralizmem religijnym”, ale powinien przekształcić go „w ramach misji ewangelizacyjnej poprzez otwarty dyskurs i dialog z innymi ludźmi reprezentującymi odmienne propozycje rozwiązań problemów ludzkich i religijnych (nie «przeciw» lecz «z»). […] Oznacza to prowadzenie konstruktywnego dialogu ze współczesnym światem, bez limitowania go czy bezkrytycznego przy-stosowania się do jego wymogów. […] Kościół katolicki – prowadząc konstruktywny dialog z (po)nowoczesnością nacechowaną pluralizmem religijnym – akcentuje jednak swoje roszczenie do prawdy”18.

W swoich pracach K. Keler proponuje więc pewne wnioski pa-storalne wobec działań Kościoła w kontekście sekt: (1) Kościół powinien nie zapominać o ciągłym, własnym odnawianiu się i nieustannym wzra-staniu w wierze, nadziei i miłości – nie należy tylko koncentrować się na ewangelizacji świata, ale uwagę należy poświęcić też duchowemu rozwojowi, odnowie i wzrostowi. (2) Rozwój sekt może być poważnym sygnałem braku odpowiedniej inkulturacji Kościoła w wielu miejscach na świecie, Kościół w wielu miejscach, np. Afryka, Filipiny itd., poszukuje swojej tożsamości. (3) Sekty nieraz szybciej odkrywają pewne wyzwa-nia, problemy i podkreślają konieczność odpowiedzi na nie, szczególnie w zakresie kontekstu kulturowo-religijnego, społeczno-politycznego, niż Kościół. Sekty szybciej reagują, szybciej weryfikują postawy na te pro-blemy niż Kościół. (4) Powinno się myśleć o stałej formacji wiernych, ponieważ sekty „żerują” często na ich ignorancji. Należy szukać nowych form katechezy, ewangelizacji. (5) Należy dowartościować potrzebę ma-łych wspólnot, gdzie ludzie mogliby się poczuć zaangażowani i mogliby przeżywać relacje międzyludzkie bardzo osobowo. (6) Kulturowa tożsa-mość ma ogromne znaczenie, a pomocna przy tym jest liturgia, gdzie można za pomocą symboliki i obrazowości – dostosowanego do danego środowiska – wyrazić swoją autentyczną wiarę, wierni zaś potrzebują „kanałów” własnego twórczego zaangażowania w Kościół. (7) Modlitwa i oddawanie czci to ważne elementy budowania wspólnoty wierzących, kult i modlitwy powinny być także w jakimś stopniu tworzone przez członków wspólnoty, a przynajmniej powinni oni mieć pewien wpływ

17 W. Nowak, Sekty i nowe ruchy religijne jako wyzwanie wobec strategii pastoralnej Kościoła, w: Sekty jako wyzwanie społeczne i religijne. VI Interdyscyplinarne Sympozjum Wy-działu Teologii Uniwersytetu Warmińsko–Mazurskiego. 18 J. Mariański, Pluralizm religijny w nowoczesnym społeczeństwie, w: tamże.

TEOLOGIA_15_2010.indb 124 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 17: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

125Sekty szansą dla Koscioła?

na modlitwę i kult. (8) Brak kapłanów wskazuje, że mniejsze wspólnoty muszą być prowadzone przez dobrze przygotowanych liderów świec-kich, należy dzielić się odpowiedzialnością z ludźmi świeckimi za życie Kościoła na różnych szczeblach19.

Interesujące propozycje zgłosił D. Olszewski w sprawie neutraliza-cji wpływów sekt. Zadaje on w tej mierze dwa pytania, na które następnie odpowiada: (1) Jaka powinna być reakcja Kościoła względem nrr i sekt? Uważa on, że może być tylko jedna reakcja – w świetle nauki Chrystusa – chodzi o relacje miłości, szukania tego, co łączy, akcentowanie tego, co wzajemnie wzbogaca duchowo i moralnie, wprowadzenie atmosfery dialogu, zrozumienia i tolerancji, wyzbycie się emocjonalnych uprzedzeń, zaślepienia i małostkowości i przyjęcia postawy pokory, prostoty i otwar-tości, lecz wszystko przy zachowaniu depozytu wiary. (2) W jaki sposób Kościół winien ustrzec się przed zagrożeniami ze strony nowych religii i sekt? Odpowiedzią niech będzie uwypuklenie kilku zagadnień:

– zagrożenia ze strony sekt mają faktycznie miejsce, lecz błędem byłoby stwierdzenie, że to sekty są winne tego, że wierni odchodzą od Kościoła – nie można mieć pretensji do liderów sekt, że żyją i działają w sposób, jaki określa ich poziom rozwoju duchowego i moralnego;

– należy w tym miejscu raczej postawić pytanie o przyczyny du-chowego kryzysu Kościoła, o przyczyny słabości Kościoła? Określa on, że Kościół słabnie w sytuacji odwiecznej walki z duchowymi zwierzch-nościami świata ciemności (Ef 6, 12), a także przeciwko duchowym pierwiastkom zła na ziemi (Syr 4, 5–6);

– jak dokonać odnowy duchowości w kontekście zagrożenia sek-tami? Zgłasza on więc następujące propozycje w tej sprawie: a) należy u ś w i a d o m i ć s o b i e f a k t k r y z y s u moralnego i duchowego Ko-ścioła: rozdźwięk pomiędzy świeckimi a hierarchią Kościoła, pogłębiany sztucznie przez wrogów, niepokojący brak współodpowiedzialności za Kościół ze strony świeckich, niepokojący wzrost liczby wiernych dekla-rujących się jako „wierzący niepraktykujący”; b). należy w r ó c i ć d o p r o s t o t y ż y c i a chrześcijan pierwszych wieków, tak aby zwykły wierzący w kościele został zauważony, poczuł ojcowską troskę swego biskupa, ponieważ świeccy tej duchowej opieki i troski własnego bisku-pa, tej łączności, nie czują. Czy jest to tylko wina świeckich?; c) należy odnowić życie parafialne poprzez u t w o r z e n i e m a ł y c h w s p ó l n o t

19 K. Keler, Eklezjalna analiza przyczyn rozwoju sekt na Filipinach, w: Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościoła?, s. 16–17.

TEOLOGIA_15_2010.indb 125 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 18: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

126 ireneusz Kamiński

– kilkudziesięcioosobowych w ramach parafii, w których wierni poczują autentyczną miłość i duchowe ciepło. Wierni przestaną być anonimowi, a duchowa siła pierwszych chrześcijan stanie się ich duchowym doświad-czeniem; d) należy p r z y g o t o w a ć ś w i e c k i c h l i d e r ó w małych wspólnot parafialnych poprzez utworzenie specjalnego ośrodka szkole-niowego, którego zadaniem byłoby przygotowanie świeckich do pełnienia funkcji małych wspólnot w ramach parafii, np. Centrum Odnowy Życia Duchowego. Należy też opracować program reformy studiów teologicz-nych dla świeckich pod kątem wprowadzenia formacji duchowej osób świeckich, przygotowania do pracy w małych grupach – wspólnotach, przygotowania do funkcji kierownictwa duchowego, a także do prowa-dzenia kompetentnego dialogu z przedstawicielami nrr i sekt20.

Jako istotne S. van Calster określa, że w duszpasterskim podejściu nie można naśladować praktyk sekt. Jednak zauważa, że od Soboru Wa-tykańskiego II zaczęto kłaść nacisk na niektóre cechy charakterystyczne również dla sekt: zaczęto odwoływać się do „autentycznego” przeży-wania wiary; tworzy się wspólnoty i nowe ruchy w Kościele o ludzkim wymiarze – może cała parafia powinna posiadać struktury o wymiarach ludzkich, by dać wierzącym „schronienie religijne”?; fakt dobrowolnego zjednoczenia się, wychodząc od Ewangelii przeciwko wszelkim ozna-kom panowania zła w świecie. Autor ten stwierdza, że Kościół będzie musiał – tak jak sekty – stwarzać pewne wspólnoty w łonie społeczeń-stwa pluralistycznego, charakteryzującego się pluralizmem ideowym. Należy zachęcać wiernych do tworzenia tego typu małych wspólnot, w łonie których będzie można dyskutować o życiowych problemach i ewentualnie je wyjaśniać w duchu chrześcijańskim. Wspólnoty te będą dawać osobom poszukującym i wątpiącym poczucie bezpieczeństwa, będą dawać im możliwości podejmowania wyborów i integracji wszyst-kiego, co jest niezbędne do doświadczenia wiary. W takiej wspólnocie znajdą oni rozwiązanie wszystkich swoich problemów. Wszystko to może przyczynić się do chrześcijańskiego odrodzenia życia uczestników. Sekty dają osobom poszukującym bezpieczeństwo, podchodząc do życia w sposób całościowy, integralny, a ich przywódcy wzmacniają wrażenie stabilności. Jest to dla Kościoła wyzwanie, które będzie musiał podjąć: chodzi o dawanie swym członkom prawdziwego schronienia, które nie będzie ucieczką od świata, ale które przygotuje ich do wzięcia na siebie

20 D. Olszewski, Sytuacja napięcia pomiędzy liderami niektórych niechrześcijańskich sekt a niektórymi teologami, w: Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościoła?, s. 206–209.

TEOLOGIA_15_2010.indb 126 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 19: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

127Sekty szansą dla Koscioła?

swych zadań w świecie. Wspólnota wspólnot to mógłby być nowy model Kościoła21.

Również W. Nowak uważa, że Kościół postrzega osoby należące do sekt nie jako wrogów, lecz jako ludzi, którzy zeszli na błędną dro-gę, z którymi Kościół pragnie się dzielić światłem i miłością Chrystusa. Trzeba zastanowić się, jakiej reakcji Bóg oczekuje w tych okolicznościach. Zastanawia się nad kwestią sekt jako wyzwania dla strategii pastoralnej Kościoła katolickiego i stwierdza, że wyzwanie to jest wyzwaniem: spo-łecznym – problem dla społeczeństw i rządów; wobec praw wolności religijnej i godności osoby – stosują metody, które naruszają prawo innych wierzących i grup religijnych, do wolności religijnej, głoszą nieprawdziwe twierdzenia o innych religiach, nie okazują należytego szacunku ludzkiej wolności religijnej; wobec głodu wartości duchowych; wobec znajomości prawd wiary i potrzeby pewności w jej wyznawaniu; religii młodzieżo-wych – chodzi o zagrożenia dla młodych ludzi. Autor ten określa pewne strategie pastoralne Kościoła wobec wyzwań, jakie niosą z sobą sekty: (1) potrzeba studiów nad ruchami religijnymi, (2) centra informacji o nrr i sektach, (3) potrzeba odnowy parafii, (4) katecheza integralną odpowie-dzią na wyzwanie sekt, (5) rola liturgii i pobożności ludowej, (6) potrzeba upodmiotowienia świeckich w Kościele, (7) dialog z sektami22.

Także E. Sakowicz formułuje postulaty wobec działalności sekt, która ma być wielkim wyzwaniem rzuconym Kościołowi: (1) zainicjowa-nie i podjęcie duszpasterstwa osób chcących lub powracających z sekty do Kościoła, powinno się przygotować specjalistów pastoralnych wy-kształconych w zakresie teologii, religioznawstwa i psychologii, którzy podjęliby trud ponownego wprowadzania ich do Kościoła, (2) powinno się zorganizować w istniejących uczelniach katolickich oraz na wydzia-łach i fakultetach teologicznych wyspecjalizowane instytuty prowadzące metodyczne i usystematyzowane badania nad zjawiskiem sekt i nrr23.

Inny badacz, D. Olszewski wskazuje na brak kompetencji w kwestii dialogu Kościoła z niechrześcijańskimi wierzeniami i systemami, co wiąże się – jego zdaniem – z następującymi problemami: (1) brak sięgania do

21 S. van Calster, Każdy ma jakiś dom, ale nie każdy ma się gdzie schronić. Psycho-logiczne i socjologiczne refleksje na temat sekt, Communio, nr 3 (63), s. 115–116. 22 W. Nowak, Sekty i nowe ruchy religijne jako wyzwanie wobec strategii pastoralnej Kościoła, w: Sekty jako wyzwanie społeczne i religijne. VI Interdyscyplinarne Sympozjum Wy-działu Teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, s. 219–232. 23 E. Sakowicz, Sekty – wyzwaniem do dialogu?, w: Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościoła?, s. 189–190.

TEOLOGIA_15_2010.indb 127 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 20: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

128 ireneusz Kamiński

kompetentnych źródeł – chodzi o to, iż praktyka sekt powoduje formu-łowanie ostrzeżeń przed nimi ze strony teologów, jednakże autor ten uważa, że krytyka sekt wschodnich nie jest połączona z sięganiem przez teologów po fachową literaturę celem gruntownego poznania filozofii, mistyki i duchowości Dalekiego Wschodu. Prowadzi to do tego, że krytyka sekt orientalnych przez teologów chrześcijańskich jest niekompetentna, przesadzona, emocjonalna, a czasami krzywdząca; (2) brak rozróżniania pomiędzy nauczaniem sekt a nauczaniem uznanych mistrzów medytacji Wschodu – chodzi o to, że atakuje się w równym stopniu sekciarstwo, jak i w ogóle buddyzm, hinduizm, taoizm itd. – należy posiadać tu choćby ele-mentarne rozeznanie, a nie „wszystko wrzucać do jednego worka”; (3) kry- tyki tendencyjnej – autor ten uważa, że krytyka sekt i religii Wschodu jest prowadzona w sposób tendencyjny i negatywny, posługując się tylko pewnymi utartymi banałami, schematami, sloganami i utartymi hasłami. Jest to krytyka emocjonalna. Brakuje krytyki pozytywnej; (4) krytyki krzywdzącej? – autor ten stwierdza, że permanentna, negatywna krytyka sekciarstwa budzi sprzeciw ze strony przedstawicieli grup medytacyjnych wschodnich, co prowadzi do powstawania silnych napięć pomiędzy teologami tymi drugimi; (5) braku wiedzy u teologów z dziedziny życia duchowego – autor stwierdza, że co prawda terminy „życie duchowe” i „rozwój duchowy” są powszechnie używane przez teologów, jednakże patrzą oni na te pojęcia przez pryzmat zachodniego sposobu myślenia. Zrozumienie tych pojęć w kontekście medytacji wschodnich nie jest możli-we bez wejścia w praktykę kontemplacji i doświadczenia mistycznego24.

Autor ten uważa, że wielu teologów podejmujących problema-tykę odniesienia Kościoła do sekt i nrr, czy względem religii niechrze-ścijańskich, głównie akcentuje tylko zagrożenia i niebezpieczeństwa dla chrześcijaństwa i podkreśla to, co różni nas od sekciarzy. Autor ten jednak uważa, że owszem należy mieć świadomość niebezpieczeństw i zagrożeń duchowych ze strony sekt, lecz akcent należy położyć na to, co jest nam wspólne, na to, co łączy. Ułatwi to kwestię dialogu z sektami. Podkreśla, że Sobór Watykański II w swej Deklaracji o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich, opowiada się za krytyką pozytywną i tą drogą idzie (DRN 1–2). Stoi to w kontraście – zdaniem D. Olszewskiego – do postawy niektórych teologów katolickich, którzy preferują negatywny rodzaj krytyki, choć „w wypowiedzi Soboru nie znajdujemy ani jednej

24 D. Olszewski, Sytuacja napięcia pomiędzy liderami niektórych niechrześcijańskich sekt a niektórymi teologami, w: Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościoła?, s. 196–200.

TEOLOGIA_15_2010.indb 128 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 21: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

129Sekty szansą dla Koscioła?

negatywnie nastawionej myśli, która choćby w najmniejszym stopniu poniżała czy deprecjonowała bogactwo myśli duchowej i moralnej in-nych religii. A przecież byłoby co krytykować w religiach, systemach, tudzież religijności Wschodu. A jednak – nie podobna przypuszczać, ze Ojcowie Soboru byli mało krytyczni, nieobiektywni, Ojcowie Soboru uznali za słuszne iść drogą krytyki pozytywnej, która ma prowadzić do współpracy, uznania i ochrony wartości duchowych i moralnych, które znajdujemy w religiach niechrześcijańskich”. Podobną opinię reprezento-wał, zdaniem autora, także Jan Paweł II w swoich postawach i nauczaniu np. związanym ze spotkaniami w Asyżu25.

1.4. pOtrzeBa kOmpetentnych Badań naukOwych nad sektami

Raport Watykański stwierdza jednoznacznie, że działania duszpa-sterskie powinny korzystać z kompetentnych badań naukowych obiek-tywnie charakteryzujących dane ugrupowanie. Zagadnieniu dalszych studiów i badań dokument ten poświęca cały swój szósty rozdział pt. „Zagadnienia do dalszych studiów i badań”, w którym zachęca w szcze-gólności do badań nad sektami w zakresie:

– „teologicznym” (nr 6.1), – interdyscyplinarnym: historyczno-socjologiczno-teologiczno-an-

tropologicznym (nr 6.2),– psychologicznym i pasterskim (nr 6.3),– funkcjonowania rodziny zagrożonej działaniami sekt (nr 6.4),– pozycji kobiet w sektach (nr 6.5),– adaptacji kulturowej i inkulturacji sekt oraz ich ewolucji w róż-

nych tradycjach kulturowych i religijnych, także w zakresie migracji ludności (nr 6.6),

– ruchów młodzieżowych i subkultur (nr 6.7),– wolności sumienia i wyznania – aspekty prawne, etyczne, poli-

tyczne, ekonomiczne (nr 6.8),– obrazu sekt w opinii publicznej i wpływ jej na sekty (nr 6.9).Stanowi to bardzo szeroko ujęty problem badawczy.Podobnie Raport Protestancki o sektach Wspólna Konsultacja Światowej

Rady Kościołów i Światowej Federacji Luterańskiej poświęcona Nowym Ruchom

25 D. Olszewski, Sytuacja napięcia pomiędzy liderami niektórych niechrześcijańskich sekt a niektórymi teologami, w: tamże, s. 202–205.

TEOLOGIA_15_2010.indb 129 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 22: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

130 ireneusz Kamiński

Religijnym z 1986 r., odpowiadając na pytanie, jaka powinna być reakcja chrześcijan na nrr, podaje kilka zaleceń, m.in.: „Zalecamy, by seminaria i wydziały teologiczne poważnie potraktowały swoją odpowiedzialność za przygotowanie duchowieństwa i chrześcijan świeckich dla świata plurali-stycznego, biorąc pod uwagę, że nrr są częścią tego pluralizmu” (nr 3.1.a).

Kardynał F. Arinze w ramach Nadzwyczajnego Konsystorza Kar-dynałów z 1991 r. w dokumencie Sekty i nowe ruchy religijne jako problem duszpasterski także akcentuje potrzebę kompetentnych badań naukowych w zakresie sekt i nrr: „Stolica Apostolska zwróciła się do Międzynarodo-wej Federacji Uniwersytetów Katolickich z propozycją podjęcia szerszego programu badań nad nrr – program ten jest realizowany. […] Na szczeblu diecezji i Konferencji episkopatu wzrosła liczba ośrodków badawczych oraz komisji zajmujących się nrr. Wydawane są książki na temat tego zjawiska, a wiele Konferencji Episkopatu poświęca mu listy pasterskie. Duszpasterze kształcą się i zdobywają odpowiednią formację […]. Ośrodek Koordynacji Międzynarodowej Konferencji Uniwersytetów Katolickich rozpoczął bada-nia nad sektami w 1988 r. […] W rozległych pracach badawczych bierze udział ponad 50 specjalistów z 5 kontynentów, reprezentujących różne dyscypliny i analizujących problem z teologicznego, socjologicznego, psy-chologicznego i innych punktów widzenia. Wyniki tych badań z pewnością okażą się bardzo przydatne w duszpasterskiej pracy Kościoła. […] Analiza naukowa i podejście interdyscyplinarne to niezbędne elementy solidnego i trwałego programu duszpasterskiego” (nr 5.3–5.5).

Jednak M. Rusecki zauważa, że problem sekt stanowi pewną trud-ność naukową, ponieważ należałoby odrębnie omówić stosunek całego Kościoła, Urzędu Nauczycielskiego i teologii katolickiej do poszczegól-nych sekt czy nrr, czy też religiopodobnych lub przynajmniej określonych ich typów. Zauważa, że takich analitycznych opracowań nie ma i pewnie długo jeszcze nie będzie (tekst tego autora pochodzi z 1993 r., lecz ciągle pozostaje aktualny)26.

Również E. Sakowicz formułuje tezę, że „sekty są wielkim woła-niem do Kościoła […] o podejmowanie studium tego zagadnienia. Po-trzebna jest głęboka refleksja” na podstawie następujących nauk, m.in.: (1) humanistycznych (religioznawstwo), (2) teologicznych, a także: (3) analizy kulturowej – ponieważ sekty są wyrazem pewnego dramatu kultury. Podkreśla, że sekty nie są jakimiś „szumowinami” przypadkowo zbierającymi się na powierzchni życia określonych społeczeństw kultu-

26 M. Rusecki, Kościół wobec nowych ruchów religijnych i sekt, w: tamże, s. 169.

TEOLOGIA_15_2010.indb 130 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 23: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

131Sekty szansą dla Koscioła?

rowych i religijnych, ponieważ są one widzialnym objawem na pozór niewidocznych procesów we współczesnym świecie27.

1.5. kOniecznOść OśrOdków dOkumentacyjnO-Badawczych i inFOrmacyjnych

Dokumenty na temat sekt stwierdzają bardzo jasno, że należy rozwijać i wzmacniać sieć ośrodków, centrów i innych placówek, które zajmowałyby się problemem sekt (także udzielaniem pomocy poszkodo-wanym przez sekty):

(1) Raport Watykański stwierdza jasno, że „Niezbędne jest ostrze-ganie wiernych, szczególnie młodych, aby mieli się na baczności, a na-wet z o r g a n i z o w a n i e f a c h o w e g o p o r a d n i c t w a , o p i e k i p r a w n e j itd.” (nr 4).

(2) Podobnie sprawę traktuje Raport Protestancki o sektach z 1986 r.: „Zalecamy (…) zbadać możliwość utworzenia ekumenicznej sieci wymia-ny informacji o nrr. Mogłaby ona o b e j m o w a ć o ś r o d k i s t u d i ó w i b a d a ń , Kościoły członkowskie (…) oraz pojedyncze osoby dysponu-jące doświadczeniem w dziedzinie nrr” (nr 3.1).28

(3) Przytakuje tym głosom dokument kard. F. Arinze, który stwier-dza, że ważnym zaleceniem duszpasterskim jest określenie, iż wobec różnorakich metod stosowanych przez sekty: „Konieczne jest tworzenie zespołów duszpasterskich, które będą informować i formować wiernych, a także pomagać młodym ludziom i ich rodzinom znajdującym się w tego rodzaju tragicznej sytuacji” (nr 3.7).

2. elementy dOBra w sektach

2.1. dOstrzec elementy pOzytywne w sektach?

Należy odróżnić w nauczaniu sekt to, co jest zgodne z chrze-ścijaństwem, od tego, co jest już dodatkiem do objawienia. Oceniając

27 E. Sakowicz, Sekty – wyzwaniem do dialogu?, w: tamże, s. 177–178. 28 Wspólna konsultacja Światowej Rady Kościołów i Światowej Federacji Luterańskiej poświęcona nowym ruchom religijnym. Oświadczenia podsumowujące i zalecenia. Amsterdam, Holandia (7–13.09.1986), Światowa Rada Kościołów, Światowa Federacja Luterańska, Studia i Dokumenty Ekumeniczne 1987, nr 4, s. 56–76.

TEOLOGIA_15_2010.indb 131 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 24: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

132 ireneusz Kamiński

sekty, należy odróżnić, zgodnie z zasadą hierarchii prawd wiary, na ile ich nauczanie jest nieortodoksyjne. Pod tym względem można by w przybliżeniu ustalić ciąg, czy panoramę sekt: od tych najbliższych chrześcijaństwu, do tych najdalszych.

I tak, H. U. Baltazar widzi w różnych sektach jakby coraz dalsze przedmieścia centralnej aglomeracji — czyli chrześcijaństwa. Jednak na przedmieściach tych, nie wiadomo ile mieści się jeszcze ducha środka aglomeracji — ducha chrześcijaństwa. Nie wiemy, ile sekty wzięły tego ducha ku krańcom aglomeracji, gdzie się sytuują29. Można w takim uję-ciu widzieć w sektach coś w rodzaju przygotowania do ewangelizacji. Zakłada to istnienie pewnych elementów dobra i prawdy w doktrynach sekty30. T. Alexiewicz stwierdza, że: „Kościół odnosi się do problemu sekt nie z punktu widzenia zagrożenia, ale chce potraktować je jako wyzwanie – czego nam w Kościele brakuje i co powinniśmy zrobić. Dla-tego chciałby patrzeć na sekty w tym sensie pozytywnie, żeby zobaczyć w nich to, czego nam nie dostaje, co u nas jest za mało widoczne, na co być może kładziemy zbyt mały nacisk”31. W innym miejscu mówi, że „jest to rzeczywiście wezwanie, a nawet wyzwanie”32. A. Wołpiuk okre-śla, że sekta jako swoista komórka społeczna oraz grupa odniesienia nie tylko dla swoich członków, lecz dla całego społeczeństwa pełni pewne społeczne role: (1) demaskatorską – sekta protestuje wobec wynaturzeń i błędów, jakie występują w sferze kulturowej, moralnej, społecznej, czy organizacyjnej danej wspólnoty ludzkiej. Oczywiście zazwyczaj ten protest przybiera przesadne wręcz formy, staje się mimo to pewnym sygnałem obnażającym i demaskatorskim – wskazującym na wystę-powanie pewnych niekorzystnych procesów i negatywnych zjawisk; (2) korekcyjną – sekta nie tylko krytykuje, wytyka i potępia błędy, lecz stara się dokonywać sama w sobie korekty tego, co w jej mniemaniu jest negatywnym wymiarem działalności danej wspólnoty ludzkiej33. Z. Pasek zauważa, że Kościoły mogą czerpać pewną naukę z istnienia i działalności sekt: (1) sekty reprezentują sobą mocne świadectwo życia, związane z brakiem podwójnej moralności i dużą gorliwością, ponieważ

29 H. U. von Baltazar, W pełni wiary, Kraków 1991, s. 442. 30 B. Żerdek, Sekty i nowe ruchy religijne, Wrocław 1998, s. 262. 31 T. Alexiewicz, J. Maruchin, Wiara w pigułce, czyli sekty, Poznań 2003, s. 69. 32 T. Alexiewicz, Wiara w pigułce, czyli sekty. Rozmowa o destrukcyjnych ruchach religijnych, Poznań 1998, s. 33. 33 A. Wołpiuk, Przyczyny i motywy przynależności do sekt i nowych ruchów religij-nych, Kraków 2006, s. 267.

TEOLOGIA_15_2010.indb 132 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 25: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

133Sekty szansą dla Koscioła?

zazwyczaj w Kościołach brakuje współbrzmienia między wyznawanymi poglądami a życiem, (2) sekty realizują wysokie wręcz rygorystyczne standardy moralne i wysokie wymagania etyczne, (3) sekty funkcjonują za pośrednictwem małych wspólnot, małych grup, a tylko opierając się na małych grupach można tworzyć prawdziwe środowisko wiary, które w warunkach dzisiejszej sekularyzacji jest w stanie rozwijać się34. K. Keler proponuje aby w kontekście sekt Kościół w duchu Chrystusa analizował sam siebie. swoje wspólnoty i aby pytać, gdzie my jesteśmy, ponieważ poprzez sekty wyraża się tęsknota ludzi za „sacrum”35. Podobnie F. Mar-tyna podaje, że od sekt i nrr można się wiele nauczyć. Stwierdza też, że rozprzestrzenianie się sekt to dowód na to, że ciągle istnieją ludzie szu-kający wartości religijnych w życiu. Jest to także wyzwanie i zadanie dla chrześcijaństwa36.

2.2. kOrzyści z istnienia sekt dla kOściOła i teOlOgii?

Warto uzmysłowić sobie również i to, że nauczanie głoszone przez sekty może być spożytkowane dla lepszego zrozumienia istoty i dogma-tów chrześcija ńskich. Dynamizm sekt powinien dać nowy impuls dla przemyśleń teologii i do jej dalszego rozwoju. Powinniśmy wobec sekt zająć stanowisko konstruktywne, tak aby kontakty z sektami przyniosły nam pozytywy. Podobnie jak np. zetknięcie się chrześcijaństwa i grozy, w II i III w., przyczyniło się do pogłębienia nauki o Trójcy Świętej37. Tak więc istnienie sekt i herezji jest w jakimś sensie korzystne dla Kościoła. Starożytni chrześcijanie sformułowali dziwną – wydawać by się mogło – tezę, która brzmiała Oportet hereses esse – Trzeba, aby były herezje38.

Kościół od samego początku swego istnienia stawał wobec pro-blemów rozdarcia, schizmy, rozłamów, siania zamętu doktrynalnego, a dokonywali tego pseudoprorocy, którzy odrzucali zdrowe nauczanie Kościoła. Cała historia Kościoła jest nacechowana powstaniem i działal-

34 Z. Pasek, Pstrokate piękno. Szkice z historii duchowości chrześcijańskiej, Kraków 1999, s. 185. 35 K. Keler, Eklezjalna analiza przyczyn rozwoju sekt na Filipinach, w: Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościoła?, s. 17. 36 F. Martyna, Nowe ruchy religijne: wnioski i wskazania pastoralno-wychowawcze, w: tamże, s. 226–227. 37 B. Żerdek, dz. cyt., s. 14. 38 H. Seweryniak, Święty Kościół Powszedni, Warszawa 1996, s. 276.

TEOLOGIA_15_2010.indb 133 2011-04-05 15:02:36

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 26: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

134 ireneusz Kamiński

nością, schizm, sekt, które wnosiły podział w ramy jednego Kościoła. W ciągu jednak ostatnich kilkudziesięciu lat – również w skali światowej – nastąpił gwałtowny wybuch sekt i nrr – ma miejsce ich wzmożona działalność i atrakcyjność. Co sprawia, że Kościół powinien podejmować tę problematykę w wymiarze religijno-moralnym i duszpasterskim. Po-winien nad tą tematyką czynić poważną refleksję.

Sekty i nrr stanowią swoisty znak czasu – zdaniem A. Wołpiuka – a przecież zadaniem teologii katolickiej jest wsłuchiwanie się w głos współczesnych krytyków nauki Kościoła i odrzucanie tego – z tej krytyki – co jest fałszywe, złośliwe i niekonstruktywne. Z drugiej strony należy analizować to, co słuszne i wyciągać konkretne wnioski, by lepiej rozu-mieć i stosowniej przedstawiać prawdy objawione. Można zaryzykować twierdzenie, że podjęcie wyzwań, jakie niosą ze sobą działania sekt, jest jednym z podstawowych zadań teologii. Dla każdego chrześcijanina – także dla teologa – jest ciągle aktualne pytanie – co Bóg chce przekazać Kościołowi poprzez eksplozję sekt i nrr? Popularność sekt jednoznacz-nie wskazuje na braki i niedomagania w aktualnej propozycji Kościoła, które ułatwiają błyskawiczne sukcesy sektom. Czujący się zagubionymi, współcześni ludzie, pragną być odnalezieni, w ich życiu istnieje ogromna próżnia, która domaga się zapełnienia. Kościół ciągle nie jest „przestrzenią serca” i miejscem schronienia, w którym ludzie mogliby poczuć się do-cenieni, gdzie mogliby otrzymać przebaczenie, gdzie czuliby się kochani, gdzie zaspokojono by ich potrzeby, pragnienia i aspiracje39.

Sekty jako wyzwanie wobec Kościoła jest przede wszystkim apelem o odnowienie tożsamości Kościoła, o podjecie trudu odnowy i zmiany me-tod działania i myślenia, a także jest apelem o dostrzeganie konkretnego człowieka i o podkreślenie personalistycznego charakteru Kościoła.

Jednak J. Mariański – w kontekście sekt – stwierdza, że przed chrześcijańskim przepowiadaniem i duszpasterstwem otwierają się nowe, wciąż słabo wykorzystane perspektywy. Chodzi o „strategię rozwoju, pre-ferującą tzw. duszpasterstwo komunikowania społecznego, charakteryzu-jące się ustawicznym poszukiwaniem nowych możliwości oddziaływania i działania (ofensywne duszpasterstwo), zwłaszcza w tych przestrzeniach społecznych, gdzie Kościół jest nadal prawie nieobecny40.

39 A. Wołpiuk, dz. cyt., s. 364–368. 40 J. Mariański, Pluralizm religijny w nowoczesnym społeczeństwie, w: Sekty jako wy-zwanie społeczne i religijne, s. 63–64.

TEOLOGIA_15_2010.indb 134 2011-04-05 15:02:37

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 27: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

135Sekty szansą dla Koscioła?

Ciekawą publikacją na temat zetknięcia teologii katolickiej i feno-menu sekt jest praca B. Ferdka Sekty i nowe ruchy religijne jako problem teologiczny. Autor postuluje, aby teologia chrześcijańska zajęła konstruk-tywne stanowisko i starała się wyciągnąć ze spotkania – konfrontacji z sektami dla siebie korzyści. B. Ferdek pisze: „Na przestrzeni wieków ludzie Kościoła dochodzili do pozytywnej zasady „Trzeba, aby były he-rezje”, jak twierdził choćby Orygenes. Rozwinięciem tego poglądu jest podobna myśl Orygenesa: „Jak bowiem ten jest dopiero wypróbowany w sztuce lekarskiej, kto obracając się w różnych szkołach i starannie je przebadawszy, wybrał najlepszą, a w filozofii czyni prawdziwe postępy ten, kto nie poparł żadnej doktryny, zanim nie kształcił się w wielu szkołach, tak samo można powiedzieć, że ten jest najmądrzejszym chrze-ścijaninem, kto przebadał wszystkie sekty żydowskie i chrześcijańskie”41. Trzeba przyznać, że sekty i herezje zawsze budziły teologów z letargu i niejako zmuszały ich do szukania nowych dróg42.

Jeden z katolickich biskupów filipińskich, a zarazem teolog stwier-dza, że sukces sekt jest sygnałem dla Kościoła, gdyż wskazuje na jego braki i niedomagania. Także K. Keler stwierdza, że „sekty w jakiś sposób wskazują na braki Kościoła katolickiego”. Podobnie II Synod Kościoła katolickiego na Filipinach podkreśla, że „sukces grup fundamentalistycz-nych jest dla nas znakiem czasu”, a Kościół nie wychodzi naprzeciw, aby zaspokoić duchowy głód u swoich wierzących43.

Następny badacz, W. Nowak określa, że nrr i sekty nie są tylko zagrożeniem dla Kościołów, ale też pewną szansą dla jego strategii pa-storalnej. Aktywność ich i gorliwość stanowi wyzwanie duszpasterskie pod adresem Kościoła, co może okazać się cennym bodźcem do duchowej i duszpasterskiej odnowy jego form ewangelizowania44.

Kapitałem i siłą nrr są słabości lub niedociągnięcia teologii katolic-kiej. Poznając je – poprzez zwrócenie uwagi na nauczanie sekt – można sekty uczynić bodźcem, który zmusza teologów do wyjęcia poza trady-cyjne płaszczyzny zagadnień lub do reinterpretacji własnych dogmatów opisanych przestarzałym językiem. W tym sensie nieścisłości doktrynalne

41 Orygenes, Duch i Ogień, Kraków 1995, s. 173. 42 B. Ferdek, Sekty i nowe ruchy religijne jako problem teologiczny, Wrocław 1997, s. 14–16; tenże, Sekty i nowe ruchy religijne, Wrocław 1998, s. 14–15. 43 K. Keler, Eklezjalna analiza przyczyn rozwoju sekt na Filipinach, w: Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościoła?, s. 15–17. 44 W. Nowak, Sekty i nowe ruchy religijne jako wyzwanie wobec strategii pastoralnej Kościoła, w: Sekty jako wyzwanie społeczne i religijne, s. 226.

TEOLOGIA_15_2010.indb 135 2011-04-05 15:02:37

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 28: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

136 ireneusz Kamiński

dzisiejszej liberalnej teologii katolickiej mogą stwarzać pole do rozwoju sekt. Podejmowanie takich zagadnień może okazać się jedną z głównych dróg odnowy współczesnej teologii, dla której wyzwaniem jest gwałtow-ny dziś rozwój sekt. Podstawową rzeczą dla przeciwstawienia się sektom, jest podkreślanie wyraźnej świadomości występowania istotnych różnic pomiędzy sektami a Kościołem, szczególnie na poziomie doktrynalnym, z drugiej strony teologia nie powinna ograniczać się tylko do wykazy-wania tego, co w nauczaniu sekt nie jest zgodne z doktryną i praktyką Kościoła, lecz powinna przede wszystkim dawać pozytywny przekaz prawd wiary w sposób dokładny i wierny, jasny i przejrzysty, a także odpowiedni do świadomości i potrzeb współczesnych ludzi.

Nie wolno wyłącznie poprzestać na negatywnej ocenie nauki sekt. Zawsze aktualny św. Hipolit w Odparciu wszystkich herezji tak to określa „W obecnym wypadku chodzić będzie nie tyle o wykazywanie błędów heretyckich, lecz również o jasny, pozytywny wykład oraz uzasadnienie Pismem Świętym tego, co sama Prawda (Wcielona) z łaskawości Ojca otrzymała i ludziom objawiła”45.

Teologia powinna pokornie, mądrze wsłuchiwać się w głosy kry-tyki ze strony sekt, która powinna ją zmobilizować do przemyślenia na nowo pewnych teologicznych problemów, rozwinięcia tematów zapo-mnianych oraz poszerzenia pól badawczych współczesnej teologii. Kryty-ka pewnych elementów katolickiej nauki o Bogu (chrystologia) widoczna w nauczaniu może być potraktowana jako wezwanie dla teologii, a także zagadnienia związane np. z końcem świata (eschatologia), kwestią Ducha Świętego (pneumatologia), Trójcy Swiętej (trynitologia), sakramentami (sakramentologia), hierarchiczną budową Kościoła (eklezjologia). Prze-analizowanie tej krytyki może przyczynić się do odnowienia sposobu współczesnego przedstawiania prawdy objawionej.

Podobnie sądzi D. Zarębska-Piotrowska, która uważa, że samo istnienie sekt czy ruchu New Age jest swoistą szansą wyciągnięcia wnio-sków dla wszystkich46. Także Z. Danielewicz uważa, że sekty stanowią dla Kościoła swoisty znak i niosą dla niego jakieś przesłanie, a samo istnienie sekt najprawdopodobniej pragnie wskazać nam coś ważnego.

45 Antologia literatury patrystycznej, red. M. Michalski, Warszawa 1975, t. 1, s. 185. 46 D. Zarębska-Piotrowska, Sekty – stare czy nowe znaki zapytania?, w: Sekty, sekty..., red. M. Renkielska, Kielce 1997, s. 39–62.

TEOLOGIA_15_2010.indb 136 2011-04-05 15:02:37

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 29: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

137Sekty szansą dla Koscioła?

Postuluje on, aby się uczyć od sekt47. Również A. Wołpiuk stwierdza, że sekty ustanawiają dla teologii szereg problemów, które musi ona rozwiązać. Trzeba zapytać – stwierdza – jaką wartość posiadają sekty dla teologii, a pozytywna może tu już być sama krytyka teologii przez sekty, w czym można zobaczyć pewne sygnały alarmowe48. D. Olszewski pisze, że „Kościół nie musi obawiać się sekt i nrr. Żadne hasła, „nowin-ki” życia duchowego z kręgu różnych kultur nie zastąpią miłości, ciepła i prostoty życia chrześcijańskiego. Jeśli tego nie zabraknie, Kościół nie musi się obawiać niczego, także sekt i nrr. […] Nieprawą jest, że religie niechrześcijańskie czy sekty proponują jakieś nowinki, coś, czego my nie mamy, czego powinniśmy się obawiać. Jeśli już czegoś mamy się obawiać to raczej własnej ignorancji w dziedzinie życia duchowego, wła-snego zaślepienia w czysto tylko dyskursywnym poznawaniu tajemnicy Boga, świata i człowieka. […] Potrzeba tu głębokiej modlitwy Kościoła i kierownictwa praktyków życia kontemplacji, dla których „nowinki” np. z Dalekiego Wschodu nie będą żadnymi nowinkami”49.

Istnieje także pogląd, który mówi, że „sekty są jakby niespłaco-nymi długami Kościoła wobec swoich wiernych, które to długi narastały w związku z zaniedbaniami duszpasterskimi oraz brakiem świętości wśród członków tego Kościoła”. W związku z tym należy – odczytując znaki czasów – abyśmy starali się dostrzec, co Duch Św. chce powiedzieć Kościołowi poprzez fenomen sekt i nrr.

2.3. zBawienie w sekcie? — OBiektywna Ocena działalnOści sekt

Na uwagę zasługuje podkreślenie W. Kowalaka, że Sobór Waty-kański II nie wykluczył możliwości zbawienia się poza Kościołem. Sobór twierdzi, że nienależący do Kościoła mogą się zbawić – nie twierdzi jed-nak, że b ę d ą z b a w i e n i, lecz, że m o g ą b y ć z b a w i e n i co zależy od spełnienia szeregu warunków. Oto one: „Ci bowiem, którzy (1) bez własnej winy, (2) nie znają Ewangelii Chrystusowej (3) i Kościoła Chrystu-sowego, (4) szczerym sercem jednak (5) szukają Boga (6) i wolę Jego (7) przez nakaz sumienia (8) poznaną (9) starają się (10) pod wpływem łaski (11) pełnić (12) czynem – mogą osiągnąć wieczne zbawienie” (KK 16).

47 Z. Danielewicz, Między Kościołem a sektą, Warszawa 1999, s.9–10. 48 A. Wołpiuk, dz. cyt., s. 397. 49 D. Olszewski, Sytuacja napięcia pomiędzy liderami niektórych niechrześcijańskich sekt a niektórymi teologami, w: Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościoła?, s. 209.

TEOLOGIA_15_2010.indb 137 2011-04-05 15:02:37

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 30: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

138 ireneusz Kamiński

Tak więc zbawienie poza Kościołem – także w religiach niechrześcijań-skich i sektach – uzależnione jest od szeregu warunków i związane jest z daleko posuniętym ryzykiem w stosunku do warunków, jakie zapewnia Kościół swoim członkom50.

Zazwyczaj problemy związane z sektami i nrr dotyczą nega-tywnych aspektów ich wierzeń i działalności. W związku z tym warto pamiętać, że nawet sekty mogą pozostawać pod działaniem łaski wszech-mocnego i wszechmądrego Boga51. Natomiast akty religijne sekt mogą być środkami, które Bóg wykorzysta w celu zbawienia52. Mimo iż doktryna czy praktyki sekty mogą oddalać od zbawienia, to nie należy uznawać, iż zawsze tak musi być, ponieważ ostatecznie to sam Bóg osądzi ludzi według sumienia. Jeśli ktoś znalazł się w sekcie, nie musi być to tylko jego winą. Podobnie jak w religiach niechrześcijańskich możemy odnaleźć niesfałszowane, niezepsute okruchy, ziarna lub elementy dobra, odnajdu-jemy je – choć może z większą trudnością – w sektach (takim typowym przykładem niech będzie choćby – godna pozazdroszczenia – ogromna gorliwość czy żarliwość członków sekt, której katolikom często brakuje). Kardynał F. Arinze w dokumencie z 1991 r. przypomina: ,,Katolicy winni zawsze wykazywać gotowość do odkrywania i zgłębiania elementów i tendencji w swej istocie dobrych i szlachetnych” (nr 5.5). Taka ocena zjawiska sekt – wywodząca się z ducha Ewangelii – powinna charakte-ryzować chrześcijan, którzy winni oceniać wszystko „po owocach”. Nie wszystko w sektach należy odrzucić, elementy dobre należy przyswoić, wykorzystać i wcielić w swoją praktykę.

are the sects chance OF church?

summary

Author of this article deals with the proper evaluation of sects and new religious movements trying to develop a constructive approach to this phenomenon.

At first, he thinks over the intentions of the Church in warning against sects, outlining possible reactions Christian Church to this phenomenon:

50 W. Kowalak, Przyczyny powstawania sekt i ruchów religijnych, w: tamże, s. 165. 51 Por. Lumen gentium (KK), nr 16. 52 Wspólnoty kościelne, niezależne grupy religijne, sekty, red. E. Burska, Warszawa 1994, s. 32; Ad gentes (DM), nr 3.

TEOLOGIA_15_2010.indb 138 2011-04-05 15:02:37

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 31: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

139Sekty szansą dla Koscioła?

– diabolic action,– the same spirit,– first – to recognise and then gives four rules for the treatment of sects,

leading to the dialogue,– to recognize brothers,– from recognition to cognition,– valuation of misconception and lie– dialogue in truth and love.Article also draws attention to need for:– competent research for sects,– to establish of centers of documentation and research in this area, which

also emphasize the official Church documents and speeches numerous experts of sects.

Finally, the author discusses the problem of good elements in the sects, which are also to be seen, and looking for the benefits that can result from the existence of sects of the Church and theology, and also raises the question about the possibility of salvation to the members of sects.

TEOLOGIA_15_2010.indb 139 2011-04-05 15:02:37

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu

Page 32: Toruniu - Teologia i Człowiek · zwanie duszpasterskie1 – który zapoczątkował oficjalną dyskusję w Kościele na temat sekt – zadaje nam podstawowe pytanie „jaka ma być

TEOLOGIA_15_2010.indb 140 2011-04-05 15:02:37

© Copyti

ght b

y Wyd

awnic

two N

auko

we Uniw

ersyte

tu Miko

łaja K

opern

ika w

Toruniu