„Trzymaj Formę!” OGÓLNOPOLSKI PROGRAM EDUKACYJNY podsumowanie II edycji
Tak Trzymaj VIII
-
Upload
taktrzymaj -
Category
Documents
-
view
222 -
download
1
description
Transcript of Tak Trzymaj VIII
Numer 3/201 4 (8)
wydanie kryminalno artystycznePISMO UCZNIÓWLICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO IM.MARII SKŁODOWSKIEJ-CURIEW SUCHEJ BESKIDZKIEJ
2 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 3
Witamy!Jeśli się jeszcze nie obraziliście i nie przestaliście
czytać, witamy Was ciepło ‐ na przekór szarudze zaoknem. I na przekór panu Szymborskiemu.
Niezorientowanym wyjaśniamy, że prof. Rusinek,sekretarz W. Szymborskiej i prezes zarządu fundacjijej imienia zadeklarował kiedyś na Facebooku, że nie
będzie odpisywał na maile, rozpoczynające się od słów:"Witam". Takie powitanie należy do gospodarzy,
właścicieli danej przestrzeni, również wirtualnej(Złośliwi zaproponowali, by zwracać się do niego Ave,
Cesar! Zaraz potem powstała strona WitamSzanownego Pana Michała Rusinka, która ma 1266
polubień.) Zostańmy więc przy "Witamy". Czujemy sięgospodarzami, ale nie obrażajcie się ‐
doskonale wiecie, że współtworzycie to pismoz nami.
Artystyczny kryminał?Nowy numer szkolnego pisma ma charakter artystyczno
‐ kryminalny i nie jest to wcale paradoksalnezestawienie. Każdy z nas potrzebuje obcowania ze
sztuką ‐ czy będzie to sztuka przez duże "S", sztukafotografowania, jedzenia czy sztuka uwodzenia...
Gombrowicz w tekście "Przeciw poetom" (próbna maturaz Operonem), pisał, że szkoła narzuca zachwyt nadsztuką i odbiera kontaktowi z nią autentyczność,
ale... szkoła to my i nasi nauczyciele, ba, to także nasirodzice (jesteśmy "Szkołą współpracy"). Od nas zależy,
jak będzie wyglądał nasz kontakt z kulturą i jejwytworami. Wspólnie przygotowane Zaduszki
Artystyczne i ich odbiór o tym świadczą. W styczniuchcielibyśmy przeprowadzić warsztaty z kreatywnego
pisania i włączyć się w akcję Loesje, bo przecież:
I wersja dla klas sportowych:
SZTUKAzawsze w formie.
Rzeźbię ciało
dla czystejsztuki.
Witamy!Jeśli się jeszcze nie obraziliście i nie przestaliście
czytać, witamy Was ciepło ‐ na przekór szarudze zaoknem. I na przekór panu Szymborskiemu.
Niezorientowanym wyjaśniamy, że prof. Rusinek,sekretarz W. Szymborskiej i prezes zarządu fundacjijej imienia zadeklarował kiedyś na Facebooku, że nie
będzie odpisywał na maile, rozpoczynające się od słów:"Witam". Takie powitanie należy do gospodarzy,
właścicieli danej przestrzeni, również wirtualnejłośliwi zaproponowali, by zwracać się do niego Ave,
Cesar! Zaraz potem powstała strona WitamSzanownego Pana Michała Rusinka, która ma 1266
polubień.) Zostańmy więc przy "Witamy". Czujemy sięgospodarzami, ale nie obrażajcie się ‐
doskonale wiecie, że współtworzycie to pismoz nami.
Artystyczny kryminał?Nowy numer szkolnego pisma ma charakter artystyczno
‐ kryminalny i nie jest to wcale paradoksalnezestawienie. Każdy z nas potrzebuje obcowania ze
sztuką ‐ czy będzie to sztuka przez duże "S", sztukafotografowania, jedzenia czy sztuka uwodzenia...
Gombrowicz w tekście "Przeciw poetom" (próbna maturaz Operonem), pisał, że szkoła narzuca zachwyt nadsztuką i odbiera kontaktowi z nią autentyczność,
ale... szkoła to my i nasi nauczyciele, ba, to także nasirodzice (jesteśmy "Szkołą współpracy"). Od nas zależy,
jak będzie wyglądał nasz kontakt z kulturą i jejwytworami. Wspólnie przygotowane Zaduszki
Artystyczne i ich odbiór o tym świadczą. W styczniuchcielibyśmy przeprowadzić warsztaty z kreatywnego
pisania i włączyć się w akcję Loesje, bo przecież:
I wersja dla klas sportowych:
tekst:Małgorzata
Skawinska;tło
:room-id
eas.com;loesje:www.lo
esje.pl
AKTUALNOŚCI
KRYMINAŁ
ROZRYWKA
SZTUKA
ROZRYWKA
KRYMINAŁSZTUKA
AKTUALNOŚCI
ROZRYWKAROZRYWKA
AKTUALNOŚCI
SZTUKA
KRYMINAŁ
AKTUALNOŚCI
SZTUKAKRYMINAŁ
2 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 3
SPIS TREŚCI
AKTUALNOŚCI
KRYMINAŁ
ROZRYWKA
SZTUKA
44 MMiikkoołłaajjkkii??o tradycjach w LO
55 TToo mmiiaałł bbyyćć tteekksstt oo dduucchhaacchhile waży taniec
66 KKoonnggrreess NNoowweejj PPrraawwiiccyypodsumowanie wyborów
77 LLiicceeuumm aa pprraawwookiedy kodeks staje się Biblią
88 PPrrzzeegglląądd ffiillmmoowwyynasz ekspert proponuje
1100 [[......]] BBoo mmaarrzzyy mmii ssiięę [[......]]II miejsce w Nienazwanych Uczuciach 2014
1122 PPrrzzyy ookkrrąąggłłyymm ssttoolleeTuwim inspiruje
1166 AArrttyyssttaa??wywiad z Jakubem Talagą
1188 MMuuzzyykkaa PPRRLL‐‐uujak poruszyć pokolenia
2200 OO kkrryymmiinnaallee ssłłóóww ppaarręęwprowadzenie do tematu
2222 WWookkóółł ffaassccyynnaaccjjii MMiicckkiieewwiicczzaajak stworzyć wampira
2288 WWiioossnnaaco książka robi z człowiekiem
3300 OOppiinniiaa pprraawwnnaaosądzamy Jacka Soplicę
3366 PPoottęęggaa uummyyssłłuupostaw na zdrowie
4400 SShheerrlloocckk HHoollmmeessna tropie dinozaurów
4477 OO eedduukkaaccjjii ww mmeettaaffoorraacchhnauczyciel jest jak rolnik
4477 JJaazzddaa nnaa lleemmiinnggaakierowco daj żyć!
44 MMiikkoołłaajjkkii??o tradycjach w LO
55 TToo mmiiaałł bbyyćć tteekksstt oo dduucchhaacchhile waży taniec
66 KKoonnggrreess NNoowweejj PPrraawwiiccyypodsumowanie wyborów
77 LLiicceeuumm aa pprraawwookiedy kodeks staje się Biblią
88 PPrrzzeegglląądd ffiillmmoowwyynasz ekspert proponuje
1100 [[......]] BBoo mmaarrzzyy mmii ssiięę [[......]]II miejsce w Nienazwanych Uczuciach 2014
1122 PPrrzzyy ookkrrąąggłłyymm ssttoolleeTuwim inspiruje
1166 AArrttyyssttaa??wywiad z Jakubem Talagą
1188 MMuuzzyykkaa PPRRLL‐‐uujak poruszyć pokolenia
2200 OO kkrryymmiinnaallee ssłłóóww ppaarręęwprowadzenie do tematu
2222 WWookkóółł ffaassccyynnaaccjjii MMiicckkiieewwiicczzaajak stworzyć wampira
2288 WWiioossnnaaco książka robi z człowiekiem
3300 OOppiinniiaa pprraawwnnaaosądzamy Jacka Soplicę
3366 PPoottęęggaa uummyyssłłuupostaw na zdrowie
4400 SShheerrlloocckk HHoollmmeessna tropie dinozaurów
4477 OO eedduukkaaccjjii ww mmeettaaffoorraacchhnauczyciel jest jak rolnik
4477 JJaazzddaa nnaa lleemmiinnggaakierowco daj żyć!
Mikolajki?6 grudnia zarówno w Polsce jak i na całym
świecie obchodzimy Mikołajki, podczas których ludzieobdarowują się wzajemnie prezentami. Także w naszej szkolesamorząd postanowił podtrzymać tę tradycję i tak otow piątek poprzedzający 6 grudnia po całym liceum wędrowałŚwięty Mikołaj wraz ze swoimi pomocnikami ‐ Aniołkiem
i dwoma Diabłami.Wszystkich grzecznych uczniów i nauczycieli Mikołaj
częstował cukierkami w zamian za zaśpiewanie przez danąklasę kolędy. Uczniów, którzy mieli w tym roku problemyz właściwym zachowywaniem się, diabły porywały
z klasy i straszyły widłami, co rozbawiło wieleosób. W każdej klasie Mikołaj wraz ze swoją świtą spędził kilka
minut, uprzyjemniając daną lekcję i przypominająco zbliżających sięŚwiętach Bożego Narodzenia.
Cały ten dzień upłynął w przyjaznej świątecznejatmosferze, a zwyczaj odwiedzania klas przezŚwiętegoMikołaja na pewno na dobre zagości w naszym liceum.
To miał być tekst o duchach
4 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 5
ROZRYWKA
Jednak co mogę o nich napisać? (Zainteresowanychtematem odsyłam filmów typu „Szósty zmysł” ) Wobec tegopostanowiłam napisać o tańcu – jednej z moichnajwiększych pasji.
Taniec towarzyszył ludziom od zawsze. Tańczono, bysprowadzić deszcz (prawda – teraz to brzmi dziwnie), dodaćodwagi wojownikom, itp. Istnieją oczywiście w czasach dzisiejszychjego różne odmiany: europejskie, orientalne, latynoskie,etniczne, nowoczesne... Każda odmiana ma charakterystycznystrój: w standardach eleganckie, klasyczne kroje,w latynoskich kuse, błyszczące spódniczki... Ich zadaniemjest przykuwanie uwagi. Obecnie na dyskotekach tańczy sięgłównie solo i nie przywiązuje się wagi do strojów.A szkoda...
Przygodę z tańcem rozpoczęłam w gimnazjum. Pojechałamwtedy na rekolekcje taneczne. Tam uczyliśmy się odpodstaw tańców standardowych (np. walców: wiedeńskiegoi angielskiego) oraz latynoamerykańskich (typu: samba, jive,chacha, itd.). Niestety, po wyjeździe nastąpiła dłuższa przerwaw rozwijaniu tego hobby. Dopiero w liceum na nowoodkryłam piękno tańca. Dzięki nowo poznanymosobom o podobnej pasji zapisałam się na kurs tańca w suskimzamku... Zajęcia były dla nas odprężeniem po (jakże bardzo„intensywnej”) szkolnej nauce. Na początku nie raz i nie dwawychodziliśmy z sali z podeptanymi butami (później jużsię do tego przyzwyczailiśmy), wypadaliśmy z rytmu lub poprostu improwizowaliśmy kroki, wymyślając własny układ (cotydzień słowa: ta piosenka to do którego tańca?Aaaa, do quickstepa... A które kroki są do tego??).Jednak największym problemem dla nas byłoprowadzenie. Teoretycznie to chłopak powinienprzewodzić w tańcu. Ale to tylko teoria... Pani instruktorregularnie co zajęcia próbowała nam – dziewczynom – wpoić, żemusimy pozwolić partnerom tanecznym się wykazać. Mimokilku dłuższych przerw w kursie, ukończyliśmy wszystkie sześćstopni. Teraz, kiedy słyszymy niektóre melodie, nogi sameciągną nas na parkiet. Co będzie dalej? Hmm... Popowitaniu Nowego Roku czeka nas studniówka i...
Poloneza czas zacząć!
To miał być tekst o duchachtekst:AnnaPająk;tło:www.veronique.pl
tekst:Sylwia
Gąska;zdjęcia:prywatnearchiwum4 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 5
W tegorocznych wyborach
samorządowych zainkasowaliśmy 51 3
głosów, co daje niecałe dwa procent
wszystkich oddanych. Nasuwa się
zatem pytanie, dlaczego taki wynik
i czy mogłoby być lepiej.
Od trzeciego tygodnia września
zaczęliśmy wytężoną pracę, by
zdobyć 200 podpisów pod każdą listą.
Kosztowało nas to masę pracy,zwłaszcza, że miel iśmy tylko po trzy
osoby na jednej l iście i w dodatku nie
posiadaliśmy kandydatów z okręgu
gminy Jordanów. Początkiem
października zarejestrowaliśmy listy,
uzbierawszy prawie 1 500 podpisów,
co jest wynikiem bardzo dobrym
i dawało pewien komfort psychiczny.
Gdy stało się to faktem i stanęliśmy
w obliczu wyborów, a wcześniej
kampanii , uznaliśmy, że podjęcie
pewnych kroków ku sprostaniu
zadaniu jest naszym priorytetem
i jedynym celem jako koła czy grupy
sympatyków Nowej Prawicy. Niestety,
nie dysponowaliśmy zbyt dużym
budżetem, więc jedynie dwóch
członków zrobiło ulotki z prawdziwego
zdarzenia w formie elektronicznej.
Umieścil iśmy je na Facebooku ,wiedząc, że to osoby młode będą
głównie naszym elektoratem. Krążyły
one po Internecie niecały miesiąc,
a zewsząd padały deklaracje,zwłaszcza od znajomych i rodziny, że
będą na nas głosować.
1 6 l istopada był dniem sądnym,
na który wszyscy czekaliśmy. 51 3
głosów, jak wspomniałem wcześniej,
jest dla mniewynikiemrozczarowującym , ale nie
z powodu niedołężnej kampanii
wyborczej, tylko z braku
zainteresowania młodych ludzi
wyborami. W powiecie suskim
mieszka 83 tysiące ludzi, pominąwszy
gminę Jordanów jakieś 72 tysiące.
Mniej więcej 50 tysięcy ma prawa
wyborcze, a osób w wieku do 30 lat
jest około 20 tysięcy. Połowa z nich
pójdzie na wybory, to daje 1 0 tysięcy.
Gdyby połowa z nich sympatyzowała
z KNP lub nie miała nic przeciwko
polityce prowadzonej przez nas,
dostal ibyśmy jakieś 5 tysięcy głosów.
To są jednak wybory samorządowe
i powinny być bezpartyjne, czyl i gdyby
połowa z nich nie bała się
i zagłosowała na nas, osoby poniżej
20 roku życia, to zostaje nam 2,5
tysiąca żelaznych głosów.
Podziel iwszy to na okręgi, to
w okręgu nr 4 tj . gminy Sucha,
Budzów i Zembrzyce, mamy jeden
tysiąc. ¾ dostanie z tego jedynka na
liście i już wprowadzamyswojego przedstawiciela dorady. W pozostałych gminach
analogicznie i same głosy w/w osób
dają nam w sumie trzy mandaty.
Niestety, byłoby to zbyt łatwe
i bezproblemowe, gdyby tak się stało.
Sygnał, że nie cała młodzież, która
szła na wybory, nie zagłosowała na
nas, tylko motywuje do cięższej pracy
i budowania zaufania od
fundamentów. Brakowało spotkańprzedwyborczych, ulotek na słupach,
a także zwykłej rozmowy
z określonymi grupami społecznymi.
Mamy nadzieję, że uda nam się
w przyszłym roku wystawić kandydata
z tego okręgu do Sejmu, a za 4 lata na
kolejne wybory samorządowe.
"Wybory są niczym innym jak rosyjskąruletką, szczególnie w wydaniu polskim.Polskie społeczeństwo pod względemgłupoty jest jednym z przodujących.Przez całe cztery lata, obywatelechodzą i narzekają na wszystko.Mijają cztery lata, nadchodzi
czas wyborów i co robi przeciętnymieszkaniec Polski? Nie idzie na
wybory lub co więcej pójdziei zagłosuje na tego, na któregonarzekał przez całe cztery
długie lata."
6 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 7
W tegorocznych wyborach
samorządowych zainkasowaliśmy 51 3
głosów, co daje niecałe dwa procent
wszystkich oddanych. Nasuwa się
zatem pytanie, dlaczego taki wynik
i czy mogłoby być lepiej.
Od trzeciego tygodnia września
zaczęliśmy wytężoną pracę, by
zdobyć 200 podpisów pod każdą listą.
Kosztowało nas to masę pracy,zwłaszcza, że miel iśmy tylko po trzy
osoby na jednej l iście i w dodatku nie
posiadaliśmy kandydatów z okręgu
gminy Jordanów. Początkiem
października zarejestrowaliśmy listy,
uzbierawszy prawie 1 500 podpisów,
co jest wynikiem bardzo dobrym
i dawało pewien komfort psychiczny.
Gdy stało się to faktem i stanęliśmy
w obliczu wyborów, a wcześniej
kampanii , uznaliśmy, że podjęcie
pewnych kroków ku sprostaniu
zadaniu jest naszym priorytetem
i jedynym celem jako koła czy grupy
sympatyków Nowej Prawicy. Niestety,
nie dysponowaliśmy zbyt dużym
budżetem, więc jedynie dwóch
członków zrobiło ulotki z prawdziwego
zdarzenia w formie elektronicznej.
Umieścil iśmy je na Facebooku ,wiedząc, że to osoby młode będą
głównie naszym elektoratem. Krążyły
one po Internecie niecały miesiąc,
a zewsząd padały deklaracje,zwłaszcza od znajomych i rodziny, że
będą na nas głosować.
1 6 l istopada był dniem sądnym,
na który wszyscy czekaliśmy. 51 3
głosów, jak wspomniałem wcześniej,
jest dla mniewynikiemrozczarowującym , ale nie
z powodu niedołężnej kampanii
wyborczej, tylko z braku
zainteresowania młodych ludzi
wyborami. W powiecie suskim
mieszka 83 tysiące ludzi, pominąwszy
gminę Jordanów jakieś 72 tysiące.
Mniej więcej 50 tysięcy ma prawa
wyborcze, a osób w wieku do 30 lat
jest około 20 tysięcy. Połowa z nich
pójdzie na wybory, to daje 1 0 tysięcy.
Gdyby połowa z nich sympatyzowała
z KNP lub nie miała nic przeciwko
polityce prowadzonej przez nas,
dostal ibyśmy jakieś 5 tysięcy głosów.
To są jednak wybory samorządowe
i powinny być bezpartyjne, czyl i gdyby
połowa z nich nie bała się
i zagłosowała na nas, osoby poniżej
20 roku życia, to zostaje nam 2,5
tysiąca żelaznych głosów.
Podziel iwszy to na okręgi, to
w okręgu nr 4 tj . gminy Sucha,
Budzów i Zembrzyce, mamy jeden
tysiąc. ¾ dostanie z tego jedynka na
liście i już wprowadzamyswojego przedstawiciela dorady. W pozostałych gminach
analogicznie i same głosy w/w osób
dają nam w sumie trzy mandaty.
Niestety, byłoby to zbyt łatwe
i bezproblemowe, gdyby tak się stało.
Sygnał, że nie cała młodzież, która
szła na wybory, nie zagłosowała na
nas, tylko motywuje do cięższej pracy
i budowania zaufania od
fundamentów. Brakowało spotkańprzedwyborczych, ulotek na słupach,
a także zwykłej rozmowy
z określonymi grupami społecznymi.
Mamy nadzieję, że uda nam się
w przyszłym roku wystawić kandydata
z tego okręgu do Sejmu, a za 4 lata na
kolejne wybory samorządowe.
W owym czasie przemówiłam: "Niesądzcie, że jestem po to, by znieść prawo,albo Was. Nie mówię tego po to, aby jeznosić, ale wypełniać. Zaprawdę bowiempowiadam Wam - Dopóki szkołai uczniowie nie przeminą ani jedna myśl sięnie pojawi, by prawa nie było. Ktokolwiekwięc chciałby, aby choć na chwilęzapanowało bezprawie i zachęcał do tegoinnych, ten będzie najmniejszymw królestwie szkoły. A kto je wypełniai uczy innych, ten będzie wielki w królestwieszkoły. Bo powiadam Wam - JeśliWasza sprawiedliwość nie będzie większaniż uczonych w tej szkole i uważanych zawielkich, nie wejdziecie do królestwaukończenia. Powiadam bowiem - W szkole,musi uczeń czuć, że zarówno może, jaki musi. Dlatego też bądźcie posłuszni temuprawu, nie łamcie go, nie próbujcieprostować, nie zachęcajcie innych do tegohaniebnego celu, bowiem tak było ustaloneonego dnia i tak winno zostać! SłyszycieUczniowie! Wybraliście to królestwo, więcwybraliście to prawo. Ono bowiem będzietrwać, póki wypełni się wszystki czas!"
LICEUMA PRAWO
tekst:Klaudia
Paczka;tło:www.esm.edu.pl
cytat:Barte
kPolak;tekst:
PrzemysławGrajny;tło
:logoKNP6 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 7
PPRRZZEEGGLLAADD FFIILLMMOOWWYY,,Jeśli nie masz okna lub po prostu średnio interesujesz sięzmianami meteorologicznym, uświadamiam cię, iż od prawiedwóch tygodni mamy grudzień.
Dla mnie oznacza to dwie ważne sprawy:1) każdy dzień przybliża nas do przerwy świątecznej2) po każdym dniu następuje coraz to dłuższa noc.
Jak sami widzicie, czwarta dekada roku jest wręcz wprost stworzonado tego, by przed bożonarodzeniowym szaleństwem zrelaksowaćsię np. przed ekranem telewizora.
Zerknijcie na moje propozycje!
„Notting Hill”Mgła i lekki przymrozek nigdzie nie wpisze się tak idealnie, jak
w angielski krajobraz, a jesienną melancholię nic nie rozwieje tak dobrze,jak angielski humor i akcent Hugh Granta. Choć temat niby oklepany(miłość ludzi z dwóch, zupełnie różnych środowisk), to po prostu „coś”sprawia, iż nie przejdzie się obok tej historii tak samo obojętnie, jak oboksetek podobnych. Ma bowiem w sobie pewien magnes (gdyby była to opiniajedynie płci żeńskiej, za owe przyciąganie można by obwiniać Granta), który z pewnościąnakłoni nas do kilkakrotnego powrotu do tegoż filmu.
Fabuła w pigułce: Życie rozwiedzionego właściciela księgarni zmienia się, gdydo jego sklepu wchodzi sławna aktorka filmowa.
AmeliaChoć w lekko nostalgicznym klimacie, to za każdym razem
dostarcza wiele pozytywnej energii, która po wyłączeniu odtwarzacza niepozwala usiedzieć mi w miejscu. W jednym momencie mam ochotę iść biegać,zgrabić liście, przeprowadzić zbiórkę dla potrzebujących i przy okazjiprzepłynąć Kanał La Manche.Fabuła w pigułce: żyjąca sama w wielkim Paryżu Amelia postanawia, żebędzie uszczęśliwiać ludzi. Pewnego dnia role na moment się odwracają.
tekst: I lona Olech; tło: www.fi lmweb.pl/8 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 9
Kabhi Khushi Kabhie Gham...Od niego zaczęła się moja przygoda
z Indiami. Kiedyś był dla mnie współczesnąbajką dla dużej dziewczynki. Sytuacja uległazmianie w czasie warsztatów językaangielskiego w Londynie, na które wyjechałamw zeszłym roku. Rodzina mnie goszczącaokazała się być hinduskiego pochodzenia. Wrazz koleżankami miałam więc okazję obejrzeć kilkafotografii z różnego typu uroczystościrodzinnych i … oniemiałam. To, co dawniejuważałam za jedynie fikcję, stworzoną napotrzeby filmu – okazało się prawdą!Oni naprawdę wciąż chodzą w tradycyjnychstrojach, śpiewają, tańczą, a kobiety zdobią ręcehenną. Jeśli więc masz ochotę chociaż na chwilę
zagościć w tej współczesnej baśni – odsyłam doktóregokolwiek filmu autorstwa wytwórniBollywood.Fabuła w pigułce: Pochodzący z bogatejrodziny Rahul planuje ślub z biedną dziewczyną.Ojciec wyrzuca chłopaka z domu. Po latach jegomłodszy brat chce pogodzić zwaśnioną rodzinę.
ParnassusNie mogłam się powstrzymać od ponownego dodania do swojego
zestawienia pozycji, będącej swego rodzaju baśnią dla starszejpubliczności. Jednak usprawiedliwię się stwierdzeniem, iż zima toniewątpliwie pora roku, która wprost idealnie wpisuje się w klimattego typu. Wszystko to dzięki efektom specjalnym, które niejednokrotnieprzeniosą nas w zupełnie inną rzeczywistość. Myślę, iż ci wszyscy,którzy znają legendę o Panu Twardowskim, choćby z czystej ciekawościpowinni sięgnąć po Parnassusa, aby poznać historię człowieka, któremuudało się… oszukać diabła.
Fabuła w pigułce: Doktor Parnassus wystawiający w różnychczęściach Londynu przedstawienie, umożliwiające wnikanie do światawyobraźni, zostaje wezwany przez diabła do spłaty długu.
PPRRZZEEGGLLAADD FFIILLMMOOWWYY,,
tekst: I lona Olech; tło: www.fi lmweb.pl/8 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 9
Bo marzy mi sie...[...]
c1 0 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 11
BByyćć mmoożżee ttoo mmóójj kkoolleejjnnyy kkrrookk ddoo aauuttooddeessttrruukkccjjii..
BBoo mmaarrzzyy mmii ssiięę.... ..mmaarrzzyy mmii ssiięę żżyycciieenniieeżżyycciiee,,
mmaarrzząą mmii ssiięę wwiieellkkiieeppooeemmaattyy
nnaa ffuunnddaammeennttaacchh mmoojjeejj ssaammoozzaaggłłaaddyy..
SSppyyttaacciiee::
AAllee jjaakk ttoo ""ssaammoozzaaggłłaaddyy""??PPrrzzeecciieeżż mmaasszz ww ssoobbiiee
ttyylleeżż yy cc ii aa..
GGłłuuppoottyy ggaaddaasszz..
II uuśśmmiieecchhaamm ssiięę::
OOcchh,, ddzziięękkuujjęę zzaa nniieezzrroozzuummiieenniiee!!BBaarrddzzoo mmii
ppaańńssttwwoo ppoommoogglliiśścciiee!!
ZZaa mmaałłoo uummiieerraamm,, bbyy ppiissaaćć oo żżyycciiuu;;ZZaa bbaarrddzzoo cchhccęę żżyyćć,, bbyy sskkoońńcczzyyćć
uummiieerraanniiee..
JJaakk pprreeccyyzzyyjjnniiee ppoocciiąąćć sswwoojjee wwnnęęttrrzzee,,bbyy nniieeuussttaajjąąccoo kkrrwwaawwiićć ii ppiissaaćć
wwiieerrsszzee??
BBlliizznnyy ttrrzzeebbaa ppiieellęęggnnoowwaaćć..WWeewwnnęęttrrzznnaa sskkaarryyffiikkaaccjjaa cczzyynnii zz CCiieebbiiee
aarrcchhiitteekkttaaTTwwoojjeejj aauuttooddeessttrruukkccjjii..
Bo marzy mi sie...c
tekst:ZuzaMatusik;zdjęcie:KarolinaGlanowska;mod:JoannaKopszak
1 0 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 11
A może byśmy tak, jedyna,Wpadli na dzień do Tomaszowa?
Może tam jeszcze zmierzchem złotymTa sama cisza trwa wrześniowa...
W tym białym domu, w tym pokoju,Gdzie cudze meble postawiono,Musimy skończyć naszą dawnąRozmowę smutnie nie skończoną.Do dzisiaj przy okrągłym stoleSiedzimy martwo jak zaklęci!Kto odczaruje nas? Kto wyrwie
Z niebłaganej niepamięci?Jeszcze mi ciągle z jasnych oczuSpływa do warg kropelka słona,A ty mi nic nie odpowiadaszI jesz zielone winogrona.
Jeszcze ci wciąż spojrzeniem śpiewam:"Du holde Kunst"... i serce pęka!
I muszę jechać... więc mnie żegnasz,Lecz nie drży w dłoni mej twa ręka.
I wyjechałem, zostawiłem,Jek sen urwała się rozmowa,Błogosławiłem, przeklinałem:
"Du holde Kunst! Więc tak? Bez słowa?"Ten biały dom, ten pokój martwyDo dziś się dziwi, nie rozumie...Wstawili ludzie cudze mebleI wychodzili stąd w zadumie...
A przecież wszystko tam zostało!Nawet ta cisza trwa wrześniowa...Więc może byśmy tak najmilsza,Wpadli na dzień do Tomaszowa?...
Przy okrągłym stole
Bo marzy mi sie...Julian Tuwim
wiersz:JulianTuwim
;obraz:MaxGinsburg;tekst:AnnaGibas;tło
:www.ta
peciarnia.pl
wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 1 3
Przy okrągłym stole
Bo marzy mi sie...
wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 1 3
SSmmaacczznneeggoo!! -- BBoo ttaakk oodd rraazzuussmmaakkuujjee lleeppiieejj .. II cchhoocciiaażż oo zzaacchhoowwaanniiuupprrzzyy ssttoollee wwyyppoowwiiaaddaałł oo ssiięę wwiieelluu ((ii wwiieelluuuuzznnaałł oo ttaakkiiee zzwwyykkłł ee „„ ssmmaacczznneeggoo”” zzaabbrraakk mmaanniieerr)) ,, ttoo cczzaasseemm wwaarrttoo nnaaggiiąąććsszzttyywwnnee zzaassaaddyy ssaavvooiirr vviivvrree’’ uu.. DDllaacczzeeggoo??BBoo ppoommiimmoo wwsszzyyssttkkoo mmiiłł oo jjeessttzzaazznnaacczzyyćć sswwoojjąą oobbeeccnnoośśćć pprrzzyyssttoollee..
ZZaassttaannaawwiiaałł eeśś ssiięę kkiieeddyykkoollwwiieekk,,cczzyy kkrróóll AArrttuurr żżyycczzyyłł sswwooiimmkkoommppaannoomm „„ ssmmaacczznneeggoo”” ??WW kkoońńccuu ppooddcczzaass zzeebbrraańń kkwwiiaattuu rryycceerrssttwwaaAAnnggll ii ii nniiee mmooggłł oo zzaabbrraakknnąąćć wwyymmyyśśllnnyycchhpprrzzeekkąąsseekk.. MM oożżee nniiee mmaasszz cczzaassuuzzaassttaannaawwiiaaćć ssiięę nnaadd ttaakkiimmii bbzzdduurraammii ,, aalleejjeeddnneeggoo mmoożżeemmyy bbyyćć ppeewwnnii –– kkrróóll ccoośśpprrzzeecciieeżż mmóówwiićć mmuussiiaałł .. II nnaawweett jjeeżżeell iizzrreezzyyggnnoowwaałł zz ttaakkiicchh ggrrzzeecczznnoośśccii ,, ttoonniieewwąąttppll iiwwiiee pprrzzyy jjeeggoo OOkkrrąąggłł yymm SSttoolleeppaaddaałł yy zznnaacczząąccee ssłł oowwaa ((oo ii llee oocczzyywwiiśścciieeppllaannyy pprrzzyysszzłł oośśccii kkrraajjuu uuzznnaajjeemmyy zzaawwaażżnnee)) ..
LLeeggeennddyy lleeggeennddaammii,, aallee AArrttuurrppoozzoossttaałł ww sseerrccaacchh lluuddzzii nnaa ddłł uuggoo..WWłł aaśścciiwwiiee wwyyddaarrzzeenniiaa rrookkuu 88 99 ppookkaazzaałł yyttoo ddoossyyćć pprrzzeejjrrzzyyśścciiee -- iinnssppiirraaccjjaa ddoonnaazzwwaanniiaa OOkkrrąąggłł eeggoo SSttoołł uuOOkkrrąąggłł yymm SSttoołł eemm nniiee wwzziięęłł aassiięę pprrzzeecciieeżż zznniikkąądd .. BBąąddźź ccoo bbąąddźźppoommyyssłł sspprrzzeeddaałł ssiięę rreewweellaaccyyjjnniiee,, bboo ii ppaannpprreezzyyddeenntt WWaałł ęęssaa,, ii ppaann pprreezzyyddeennttKKwwaaśśnniieewwsskkii nniiee mmuussiieell ii ttoocczzyyććzzaacciieekkłł eeggoo bboojjuu oo hhoonnoorroowwee mmiieejjssccaaaannii zz ppaanneemm pprreezzyyddeenntteemm KKaacczzyyńńsskkiimm,,aannii zz wwsszzyyssttkkiimmii iinnnnyymmii wwaażżnnyymmiieekkssppeerrttaammii oodd zzmmiiaann..
MM óówwii ssiięę dduużżoo ii ttoo ddaajjee ppoowwooddyy nniieettyyllkkoo ddoo kkłł óóttnnii ,, aallee ttaakkżżee ddoo mmii llcczzeenniiaa..
II oo ddzziiwwoo ppooddoobbnnoo ttoo jjeesstt wwiięękksszzyymmsskkaarrbbeemm ((kkttoośś kkiieeddyyśś ppoowwiieeddzziiaałł mmii ,, żżee„„ mmoowwaa jjeesstt ssrreebbrreemm…… ”” )) .. ZZmmęęcczzeenniissłł uucchhaanniieemm iinnnnyycchh mmoożżeemmyy ppoo pprroossttuuzzaammkknnąąćć ssiięę ww ssoobbiiee,, nniieeccoo sskkuurrcczzyyććii zzaajjąąćć ssiięę kkrreeoowwaanniieemm wwssppaanniiaałł yycchhppoommyyssłł óóww wwee wwłł aassnneejj ggłł oowwiiee.. CCzzaasseemmwwaarrttoo ppooddzziieell iićć ssiięę nniimmii zzee śśwwiiaatteemm ,,żżeebbyy śśwwiiaatt nniiee uuzznnaałł nnaass zzaa zzaarroozzuummiiaałł yycchhssnnoobbóóww aallbboo ttoottaallnnyycchh iiggnnoorraannttóóww,, aallbbooccoo wwaażżnniieejjsszzee sspprrzzeedd nnoossaa nniiee uucciieekkłł aa nnaammnnaajj lleeppsszzaa ookkaazzjjaa nnaasszzeeggoo żżyycciiaa ..
TTyyllkkoo zz pprraawwddzziiwwyymm pprrzzyyjjaacciieelleemmppoommii llcczzeenniiee ssoobbiiee zzaammiiaasstt ppaappllaanniinnyy,, nniieepprrzzeesszzkkaaddzzaa.. AA ccoo jjeeśśll ii mmuussiimmyy ssiięęwwyyggaaddaaćć?? ŚŚmmiiaałł oo,, bboo pprrzzeecciieeżżpprrzzyyjjaacciieell zzaawwsszzee wwyyssłł uucchhaa .. II nniieewwaażżnnee wwtteeddyy cczzyy uussiiąąddzziieecciiee ddoo rroozzmmoowwyypprrzzyy ssttoollee kkwwaaddrraattoowwyymm cczzyy ookkrrąąggłł yymm,,nnoowwyymm cczzyy ssttaarryymm,, nnaasszzyymm cczzyyuukkrraaddzziioonnyymm ((ttrrzzeebbaa ssiięę ll iicczzyyććzz iinntteerrwweennccjjąą ppooll iiccjj ii ww sspprraawwiieewwssppoommnniiaanneeggoo jjuużż mmeebbeellkkaa)) .. NN iieemmnniieejjjjeeddnnaakk zzaakkoońńcczzeenniiee ttaakkiieejj rroozzmmoowwyymmoożżee nnaass zzaasskkoocczzyyćć..
WW TToommaasszzoowwiiee zzaasskkoocczzyyłł oo..OOddeebbrraałł oo dduusszzęę bbiiaałł eemmuu ddoommoowwii ,,ccuuddzzyymm mmeebblloomm aa nnaawweett rroozzmmóówwccoomm..II cchhoocciiaażż wwiieellee ssłł óóww cciissnnęęłł oo ssiięę nnaa uussttaa,,nniiee ppaaddłł oo nnaawweett „„ DDoo wwiiddzzeenniiaa”” ..ZZaappaaddłł aa ppoo pprroossttuu mmaarrttwwaa cciisszzaa,,pprrzzeerrwwaannaa mmoożżee rroozzggrryyzzaanniieemm ppeesstteekkww wwiinnooggrroonnaacchh ((oo ii llee kkttoośś ppookkuussii łł ssiięęoo kkuuppnnoo ttyycchh ttaańńsszzyycchh)) .. PPootteemm zzoossttaałł oottyyllkkoo rroozzggoorryycczzeenniiee ii cciiąąggłł ee zzaassttaannaawwiiaanniiee„„ ddllaacczzeeggoo ttaakk,, aa nniiee iinnaacczzeejj”” ..
NN oo wwłł aaśśnniiee –– aa ccoo bbyy bbyyłł ooggddyybbyy kkttoośś ppoowwiieeddzziiaałł wwtteeddyyzzwwyykkłł ee „„ ssmmaacczznneeggoo”” ??
Ona- Babciu, opowiedz mi
coś - prosi moja mała
wnuczka, którą nuży jazda
samochodem.
Zaczynam opowieść, ale
odrywa mnie od tego widok
tabliczki z napisem
Tomaszów.
W ułamku sekundy
moje serce
zaczyna bić
nieco
mocniej. Nie
mogę
zebrać
myśli . Nie
słyszę
docierającyc
h do mnie
głosów. Przed
oczyma mam
tylko mały biały
domek,
w którym
spędziłam najlepsze lata
w życiu – młodość.
- Mamo, wszystko w porządku? -
pyta córka,
widząc moje zadumanie.
- Tak - odpowiadam.
- Jak podoba ci się niespodzianka? -
Wskazuje na tak dobrze znane mi
okolice. - Wiem, że masz sentyment
do tego miejsca, dlatego
postanowil iśmy kupić twój dawno
sprzedany dom.
Nie odpowiadam nic.
Uśmiecham się. Parkujemy przed
zadbanym budynkiem. Nic się tu nie
zmieniło. Wszystko zostało tak, jak
zapamiętałam. Białe ściany,
drewniany ganek otoczony
winoroślą, mały płotek. . . Nawet
drzew nie ścięto.
Córka otwiera drzwi i nagle
jakby cofnął się czas. Czuję się
jakbym znów miała te niecałe 20 lat.
Idę do kuchni. Oglądam zmiany.
Nowoczesne meble, sprzęty. . .
Zwiedzam każdy zakątek miejsca,
które doskonale znam. Na sam
koniec zostawiam salon. Wchodzę
do pomieszczenia. Dziwię się,
widząc okrągły stol ik pamiętający
moją młodość. Cieszy mnie to.
Wracają wspomnienia. Siadam na
drewnianym krześle. Zamykam
oczy. Znów mam 20 lat.
Muszę wyjechać... powiedziałeśbeznamiętnie. Z oczu spłynęła ci łza.
Jedź, skoro musisz pdpowiedziałam prawie niesłyszalnie.Siliłam się na obojętność, choć mojeserce pękało. Po co wcześniejzapewniałeś o miłości? Naukai studia były jednaknajważniejsze... Wrócę za jakiś czas próbowałeśmnie pocieszać.
I co z tego? Wzruszyłamramionami. Kiedyś już nie będzietak samo. My nie będziemy tacysami... Chcesz, to jedź... dodałamspoglądając przez okno, tak by niebyło widać mokrych śladów na moichpoliczkach. Proszę, zaczekaj na mnie. Mówiłeś. Wrócę, jak tylko skończęstudia.
- Mamo?
- Słucham cię. - Lekko się
uśmiecham.
- Wiesz coś o tym, że tu podobno
straszy? - Pyta, na co ni stąd ni
zowąd otwiera się okno i ciepły wiatr
owiewa mi twarz. . .
OnTo ona. Nic się nie zmieniła
przez te 40 lat. Przybyło jej tylko
zmarszczek na twarzy.
Z radością przyglądam się jej
obecności zza okna. Nie. . . Muszę
być bliżej niej. Otwieram okno
i znajduję się tuż obok. Kochana,
jestem. Przejeżdżam dłonią po jej
pol iczku. Ocieram łzę. Jednak ona
nie ma prawa mnie widzieć. Tak,
jestem duchem. Od 20 lat. Od tego
czasu też jestem blisko domu,
w którym tak wiele się wydarzyło.
Tyle rozmów, tyle wspólnie
spędzonych chwil . . .
Przysłuchuję się głosom.
Pewnie to jej córką. Tak. Na pewno
córką.
Są tak podobne do siebie.
OnaTo on... Siedzieliśmy w salonie.
Ty miałeś 20 lat i wyglądałeś tak,
jak cię zapamiętałam z naszejostatniej rozmowy. Ja natomiastodzwierciedlałam swoje obecnelata. Ty młody i przystojny, jastara i pomarszczona.Podszedłeś i przytuliłeś mnie.Poprosiłeś bym nie mówiła nic.Opowiedziałeś, co się z tobądziało przez te wszystkielata. Na końcu przyznałeś, żejuż od prawie 20 lat niema cię na tym świecie.Nie chciałam ciuwierzyć. Powiedziałeśbym nigdy o tobie niezapomniała, złożyłeśpocałunek napoliczku...
Budzę się.
Otworzyło się
okno. Rozmyślam
o śnie. To nie może być
prawda. Wracam do łóżka.
Zasypiam.
Rano budzą mnie
promienie słońca. Córka
proponuje, że pojedzie do sklepu
po pieczywo na śniadanie.
Chcę zabrać się z nią.
W drodze powrotnej
proszę, by zatrzymała się
na cmentarzu.
Idę alejką, którą
wspominałeś we śnie.
Jednak to prawda.
Spoczywasz tu od 20 lat.
Łzy obficie spływają po
moich policzkach. Nagle
owiewa mnie wiatr. Wiem,
że to ty. Czuję twoją
obecność.
do dzisiaj przy stole siedzimy
XiY
1 4 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 1 5
Ona- Babciu, opowiedz mi
coś - prosi moja mała
wnuczka, którą nuży jazda
samochodem.
Zaczynam opowieść, ale
odrywa mnie od tego widok
tabliczki z napisem
Tomaszów.
W ułamku sekundy
moje serce
zaczyna bić
nieco
mocniej. Nie
mogę
zebrać
myśli . Nie
słyszę
docierającyc
h do mnie
głosów. Przed
oczyma mam
tylko mały biały
domek,
w którym
spędziłam najlepsze lata
w życiu – młodość.
- Mamo, wszystko w porządku? -
pyta córka,
widząc moje zadumanie.
- Tak - odpowiadam.
- Jak podoba ci się niespodzianka? -
Wskazuje na tak dobrze znane mi
okolice. - Wiem, że masz sentyment
do tego miejsca, dlatego
postanowil iśmy kupić twój dawno
sprzedany dom.
Nie odpowiadam nic.
Uśmiecham się. Parkujemy przed
zadbanym budynkiem. Nic się tu nie
zmieniło. Wszystko zostało tak, jak
zapamiętałam. Białe ściany,
drewniany ganek otoczony
winoroślą, mały płotek. . . Nawet
drzew nie ścięto.
Córka otwiera drzwi i nagle
jakby cofnął się czas. Czuję się
jakbym znów miała te niecałe 20 lat.
Idę do kuchni. Oglądam zmiany.
Nowoczesne meble, sprzęty. . .
Zwiedzam każdy zakątek miejsca,
które doskonale znam. Na sam
koniec zostawiam salon. Wchodzę
do pomieszczenia. Dziwię się,
widząc okrągły stol ik pamiętający
moją młodość. Cieszy mnie to.
Wracają wspomnienia. Siadam na
drewnianym krześle. Zamykam
oczy. Znów mam 20 lat.
Muszę wyjechać... powiedziałeśbeznamiętnie. Z oczu spłynęła ci łza.
Jedź, skoro musisz pdpowiedziałam prawie niesłyszalnie.Siliłam się na obojętność, choć mojeserce pękało. Po co wcześniejzapewniałeś o miłości? Naukai studia były jednaknajważniejsze... Wrócę za jakiś czas próbowałeśmnie pocieszać.
I co z tego? Wzruszyłamramionami. Kiedyś już nie będzietak samo. My nie będziemy tacysami... Chcesz, to jedź... dodałamspoglądając przez okno, tak by niebyło widać mokrych śladów na moichpoliczkach. Proszę, zaczekaj na mnie. Mówiłeś. Wrócę, jak tylko skończęstudia.
- Mamo?
- Słucham cię. - Lekko się
uśmiecham.
- Wiesz coś o tym, że tu podobno
straszy? - Pyta, na co ni stąd ni
zowąd otwiera się okno i ciepły wiatr
owiewa mi twarz. . .
OnTo ona. Nic się nie zmieniła
przez te 40 lat. Przybyło jej tylko
zmarszczek na twarzy.
Z radością przyglądam się jej
obecności zza okna. Nie. . . Muszę
być bliżej niej. Otwieram okno
i znajduję się tuż obok. Kochana,
jestem. Przejeżdżam dłonią po jej
pol iczku. Ocieram łzę. Jednak ona
nie ma prawa mnie widzieć. Tak,
jestem duchem. Od 20 lat. Od tego
czasu też jestem blisko domu,
w którym tak wiele się wydarzyło.
Tyle rozmów, tyle wspólnie
spędzonych chwil . . .
Przysłuchuję się głosom.
Pewnie to jej córką. Tak. Na pewno
córką.
Są tak podobne do siebie.
OnaTo on... Siedzieliśmy w salonie.
Ty miałeś 20 lat i wyglądałeś tak,
jak cię zapamiętałam z naszejostatniej rozmowy. Ja natomiastodzwierciedlałam swoje obecnelata. Ty młody i przystojny, jastara i pomarszczona.Podszedłeś i przytuliłeś mnie.Poprosiłeś bym nie mówiła nic.Opowiedziałeś, co się z tobądziało przez te wszystkielata. Na końcu przyznałeś, żejuż od prawie 20 lat niema cię na tym świecie.Nie chciałam ciuwierzyć. Powiedziałeśbym nigdy o tobie niezapomniała, złożyłeśpocałunek napoliczku...
Budzę się.
Otworzyło się
okno. Rozmyślam
o śnie. To nie może być
prawda. Wracam do łóżka.
Zasypiam.
Rano budzą mnie
promienie słońca. Córka
proponuje, że pojedzie do sklepu
po pieczywo na śniadanie.
Chcę zabrać się z nią.
W drodze powrotnej
proszę, by zatrzymała się
na cmentarzu.
Idę alejką, którą
wspominałeś we śnie.
Jednak to prawda.
Spoczywasz tu od 20 lat.
Łzy obficie spływają po
moich policzkach. Nagle
owiewa mnie wiatr. Wiem,
że to ty. Czuję twoją
obecność.
Du holdeKunst
czekam
do dzisiaj przy stole siedzimy
tekst:P.M
.;tło
:xdesktopwallpapers.com
1 4 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 1 5
ARTYSTA?
ARTYSTA?
ARTYSTA? ARTYSTA?
ARTYSTA?ARTYSTA?
ARTYSTA?
ARTYSTA?ARTYSTA?
ARTYSTA?
wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 1 7
ARTYSTA?
ARTYSTA?
ARTYSTA?
Artysta? W dzisiejszych czasach o prawdziwego ciężko.Jak oddać całego siebie sztuce? I dylemat: jak pokazać indywidualność nie znikającw tłumie naśladowców?Jesteś znudzony tym co widzisz? „Jeżeli szukasz sztuczności, wyreżyserowanychzdjęć, gestów, spojrzeń, pocałunków, szukaj dalej…” – witamy w świecie Jakuba Talagi.PP..MM..:: JJaakk ttoo ssiięę ssttaałłoo,, żżee zzaacczząąłłeeśś sswwoojjąą pprrzzyyggooddęę zz ffoottooggrraaffiiąą??Jakub Talaga: Miałem okazje zobaczyć profesjonalnego fotografa na ślubie znajomych.Rzuciła mi się w oczy jego praca. Nie biegał, nie błyskał lampą, nie robił milionazdjęć... I to było takie inne.P.M.: Czym jest dla ciebie fotografia?J.T.: Pasją, hobby. Robiąc zdjęcia "wyłączam się" zupełnie i odpoczywam psychicznie.Niestety ostatnio brakuje czasu na zdjęcia, ale mam nadzieję, że to się wkrótcezmieni :) .P.M.: Czy twoje życie zmieniło się przez profesjonalne robienie zdjęć?J.T.: Nie, fotografia jest "obok", nie wchodzi w życie, czeka na swój "czas".P.M.: Zdjęcia można robić też telefonem. Co o tym sądzisz?J.T.: Aparat zdjęć nie robi, ale czasami potrafi nie ograniczać, daje więcej możliwości.Można robić dobre zdjęcia telefonem. To kwestia umiejętności, ale ta sama osobazrobi lepsze zdjęcia lustrzanką, która daje większe możliwości. Natomiast zdarza się,że np. jadąc samochodem "widzę" fajny kadr, tylko nie mam go czym uwiecznići wtedy telefon byłby wystarczający.P.M.: Wyobraźmy sobie, że znikają wszystkie aparaty cyfrowe, a zostają te analogowena kliszę.J.T.: Ha! Ciekawa zmiana. Każdy musiałby mieć swoją ciemnię. Pewnie bym sięzaadaptował. Kiedyś w sumie bawiłem się Zenitem na klisze... Miałem jakieś 11 lat.Och, stare czasy:)P.M.: Co z inspiracjami?J.T.: 10 dobrych zdjęć każdego roku, to byłoby coś.P.M.: Wyobrażasz sobie swoje życie bez robienia zdjęć?J.T.: Kiedyś ich nie robiłem, ale teraz byłoby raczej ciężko.
ARTYSTA?
ARTYSTA?
ARTYSTA?
tekst:P.M
.;zdjęcie:JakubTalaga;mod:MagdalenaChmieldla
www.jakubtalaga.pl
wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 1 7
MMUUZZYYKKAA PPRRLLuuPerfect zasłynął z działańantyreżimowych. GrzegorzMarkowski powiedział:„Naszewystępy w tamtym czasie towłaściwie nie były koncerty tylkomanifestacje, spektakle wolności.”Utwór„Chcemy być sobą”podczas koncertu w klubie Stodoław 1982 roku został natychmiastzmieniony przez publikę (a takżezespół) na„Chcemy bić ZOMO”.Publiczność manifestowała przytym znakiem„V”.
Życie w PRL-u komentowane było także
w piosenkachMaanamu. Warto zapoznać sięz tekstem numeru pt. „Nocny patrol”.
Utwór obrazuje stan wojennywidziany oczami dziecka. Słuchającpiosenki, możemy dowiedzieć się o prawdziwym obliczu
działalności ówczesnych służb porządkowych. Olga
Jackowska, autorka tekst, opowiada:„Nocny patrol czuwa, kroczy ochoczoZagląda do okien, rozgląda się wokół
Wszystko w porządku więc od początku
Tam gdzie latarnie, gdzie świateł blaskOddech zmęczony, tupot nerwowySypie się szkłoRozpaczy jęki, zduszone krzykiSączy się zło”.
Ważną osobą na PRL-owskiej scenie jest Kazik Staszewski – lider zespołu
Kult. Piosenka „Janek Wiśniewski padł” zwraca uwagę na bezwzględność
i okrucieństwo władzy i milicji, a także obojętność świata wobec
Protestów na Wybrzeżu w 1970 roku. Utwór pozwala nam dobrze poznać
realną historię Polski. Poza tym jest mocnym protest-songiem – wyrazem
buntu społeczeństwa przeciw władzy. Najciekawsze fragmenty to:
Do grona najbardziej znanych i wpływowych protest
songów niewątpliwie należyutwór Czesława
Niemena pt. „Dziwny jest ten świat”.
Piosenka powstała w 1967 roku i stała się nieoficjalnym
hymnem kontestującej polskiej młodzieży. Na uwagę
zasługująsłowa tego przeboju mówiące o okrucieństwie
i nienawiści międzyludzkiej. Najbardziej dobitnie sytuację prezentuje
pierwsza zwrotka, która brzmi następująco:
„Dziwny jest ten świat,
gdzie jeszcze wciąż
mieści się wiele zła.
I dziwne jest to,
że od tylu lat
człowiekiem człowiek gardzi.”
Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chyloni,
Dzisiaj milicja użyła broni.
Dzielnieśmy stali, celnie rzucali,
Janek Wiśniewski padł
(…)
Jeden zraniony, drugi zabity,
Krwi się zachciało słupskim bandytom.
To partia strzela do robotników,
(…)
tekst:KatarzynaMotor,Edyta
Trybała;tło:www.tapetus.pl
1 8 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 1 9
MMUUZZYYKKAA PPRRLLuu
Ważną osobą na PRL-owskiej scenie jest Kazik Staszewski – lider zespołu
Kult. Piosenka „Janek Wiśniewski padł” zwraca uwagę na bezwzględność
i okrucieństwo władzy i milicji, a także obojętność świata wobec
Protestów na Wybrzeżu w 1970 roku. Utwór pozwala nam dobrze poznać
realną historię Polski. Poza tym jest mocnym protest-songiem – wyrazem
buntu społeczeństwa przeciw władzy. Najciekawsze fragmenty to:
Piosenka „Mury” napisana
przez Jacka Kaczmarskiego stała się
hymnem „Solidarności” i symbolem walki
z reżimem. Odbiorcy, słuchajcie refrenu:
„Wyrwij murom żeby krat,
zerwij kajdany, połam bat!
A mury runą, runą, runą
i pogrzebią stary świat!”
Odbiorcy, słuchacze traktowali te
słowa jako wskazówkę do działania.
Piosenka ta była śpiewana podczas
strajków w stoczni oraz zastała
sygnałem dźwiękowym Radia „Solidarność”.
Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chyloni,
Dzisiaj milicja użyła broni.
Dzielnieśmy stali, celnie rzucali,
Janek Wiśniewski padł
(…)
Jeden zraniony, drugi zabity,
Krwi się zachciało słupskim bandytom.
To partia strzela do robotników,
(…)
Krwawy Kociołek, to kat Trójmiasta
Przez niego giną dzieci, niewiasty
Poczekaj draniu, my cię dostaniem
(…)
Idźcie do domu, skończona walka.
Świat się dowiedział, nic nie powiedział
(…)
Za chleb i wolność i nową Polskę,
Janek Wiśniewski padł”
Wołanie o wolność w czasach PRL-u wyrażane byłow muzyce rockowej szczerych tekstach, o mocnymbrzmieniu. Powstawały „hymny pokolenia”np. „Autobiografia” Perfectu czy „Dorosłe dzieci”zespołu Turbo, z którymi społeczeństwo sięutożsamiało.
„Odmierzyli jedną miarą nasz dzieńWyznaczyli czas na pracę i senOkłamali, że na wszystko jest czasPrzekonali, że spokojny jest domNie zostało pominięte już nic,tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.”
1 8 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 1 9
Rankiem nie muszę otwierać oczu,aby wiedzieć, co znajduje się wokół -
łóżko, szafa, półka na książki, futerał na
gitarę. Mogę mechanicznie
przejść przez mój pokój, nie
zwracając uwagi na otaczające mnie
przedmioty. I tak wiem, co gdzie się
znajduje. Zrobię śniadanie, pójdę do
szkoły, posłuchałam wykładów
nauczyciel i parę godzin i wrócę do
domu. Odstawię plecak na podłogę, powieszę
kurtkę, usiądę przy biurku iH dopiero wtedy
wszystko się zaczyna.
Książka, pachnie kurzem.Ładna, z piękną okładką i cudowną fakturą.
Jest wiele przymiotników, którymi można
określ ić jej aparycję – jednak nie chcę na tym
się skupić. Najważniejsze zawsze jest
w środku. A cóż takiego jest w środku? Słowa,
które zlewają się w niepowtarzalną całość. Tytuł
oczywiście aż kusi; nie zdradza za wiele, ale
rozpala ciekawość czytelniczą.
Posiadam swój plan dnia,wiem, co robię w poniedziałki, środy lub
piątki. Wszystko jest takie przewidywalne
i banalne. Podobnie jest z książkami – zdaję
sobie sprawę, o czym mogą być. Biografia
opowiada o życiu, powieść podróżnicza
pokazuje piękno świata, zaś psychologiczna –
odsłania nam życie wewnętrzne postaci.
Zapewne każdy z nas czytając kiedykolwiek
książkę, zgadywał, co się stanie. Kryminał pod
tym względem jest zupełnie unikalny; każda
strona może przynieść coś zupełnie
nieoczekiwanego, nieokreślonego.
ZagadkaOczywiście, istnieją pewne wymogi
dotyczące pisania kryminałów – przestępca
musi być bardzo wyrazistą osobą, bez względu
na liczbę ofiar morderca może być tylko jeden,
motywem zbrodni powinna być uraza. Ale to
tylko wskazówki, każdy autor ma inną wizję.
Specyfiką kryminału jest szczegół, teoretycznie
zupełnie nieistotny, który potem zaważy na
całej zagadce, tak więc ten rodzaj powieści
otwiera nam oczy na przedstawiony świat.
Możemy zgadywać, co może się stać, ale
– a w przynajmniej moim przypadku – jest
to zupełnie nieskuteczne.
Rutyna?Autorów kryminałów łączy wiele, a mimo to
dziel i ich prawie wszystko. Ich wspólnym
punktem jest wynik pracy, czyl i pięknie
oprawiona powieść. Pomyślmy, i le razy do
naszych rąk wpadła książka o morderstwie.
Tysiące, nieprawdaż? Na tym głównie opiera
się kryminał. Jednak ile razy ten sam motyw się
powtórzył? Taki sam sposób zabójstwa?
Przyznam, iż jeszcze nie natrafiłam na dwa
podobne egzemplarze. I właśnie dlatego ta
odmiana powieści mnie fascynuje – ich
niepowtarzalność. Zagłębiłam się w historie
pana Doyle’a i dodam, iż opierają się one
głównie na morderstwie, a jednak każda
opowieść jest inna.
Białe krukiOdkrywając magiczny świat kryminałów, od
razu można podziel ić je na kategorie: kryminały
angielskie, amerykańskie, skandynawskie,
francuskieH W stawie pełnym powieści można
wyłowić kilka złotych rybek, które zdecydowanie
zasługują na uwagę. Przede wszystkim – dzieła
autorstwa Arhura Conana Doyle’a. Któż z nas
nie słyszał o Sherlocku Holmesie i jego
wiernym przyjacielu Watsonie? Lub genialnej
pannie Marple, wymyślonej przez Aghatę
Christie?
Wybór doskonałyJeżeli kiedykolwiek będziesz miał
do wyboru przeczytać powieść kryminalną
lub jakąkolwiek inną, zdecydowanie
polecam kryminał. Masz gwarancję, że
nie uśniesz w połowie tomu, jak przy
niektórych lekturach. O ile nie
natrafisz na spis bohaterów
i cudowne kółeczko, zakreślające
jedno imię i dopisek: , , to
on zabił! ”,
będziesz miał
rozrywkę na długi
grudniowy wieczór.
O kryminale słów parętekst:AgnieszkaŁos;tło:www.fabrykaslow.com.pl/l
20 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 21
Rankiem nie muszę otwierać oczu,aby wiedzieć, co znajduje się wokół -
łóżko, szafa, półka na książki, futerał na
gitarę. Mogę mechanicznie
przejść przez mój pokój, nie
zwracając uwagi na otaczające mnie
przedmioty. I tak wiem, co gdzie się
znajduje. Zrobię śniadanie, pójdę do
szkoły, posłuchałam wykładów
nauczyciel i parę godzin i wrócę do
domu. Odstawię plecak na podłogę, powieszę
kurtkę, usiądę przy biurku iH dopiero wtedy
wszystko się zaczyna.
Książka, pachnie kurzem.Ładna, z piękną okładką i cudowną fakturą.
Jest wiele przymiotników, którymi można
określ ić jej aparycję – jednak nie chcę na tym
się skupić. Najważniejsze zawsze jest
w środku. A cóż takiego jest w środku? Słowa,
które zlewają się w niepowtarzalną całość. Tytuł
oczywiście aż kusi; nie zdradza za wiele, ale
rozpala ciekawość czytelniczą.
Posiadam swój plan dnia,wiem, co robię w poniedziałki, środy lub
piątki. Wszystko jest takie przewidywalne
i banalne. Podobnie jest z książkami – zdaję
sobie sprawę, o czym mogą być. Biografia
opowiada o życiu, powieść podróżnicza
pokazuje piękno świata, zaś psychologiczna –
odsłania nam życie wewnętrzne postaci.
Zapewne każdy z nas czytając kiedykolwiek
książkę, zgadywał, co się stanie. Kryminał pod
tym względem jest zupełnie unikalny; każda
strona może przynieść coś zupełnie
nieoczekiwanego, nieokreślonego.
ZagadkaOczywiście, istnieją pewne wymogi
dotyczące pisania kryminałów – przestępca
musi być bardzo wyrazistą osobą, bez względu
na liczbę ofiar morderca może być tylko jeden,
motywem zbrodni powinna być uraza. Ale to
tylko wskazówki, każdy autor ma inną wizję.
Specyfiką kryminału jest szczegół, teoretycznie
zupełnie nieistotny, który potem zaważy na
całej zagadce, tak więc ten rodzaj powieści
otwiera nam oczy na przedstawiony świat.
Możemy zgadywać, co może się stać, ale
– a w przynajmniej moim przypadku – jest
to zupełnie nieskuteczne.
Rutyna?Autorów kryminałów łączy wiele, a mimo to
dziel i ich prawie wszystko. Ich wspólnym
punktem jest wynik pracy, czyl i pięknie
oprawiona powieść. Pomyślmy, i le razy do
naszych rąk wpadła książka o morderstwie.
Tysiące, nieprawdaż? Na tym głównie opiera
się kryminał. Jednak ile razy ten sam motyw się
powtórzył? Taki sam sposób zabójstwa?
Przyznam, iż jeszcze nie natrafiłam na dwa
podobne egzemplarze. I właśnie dlatego ta
odmiana powieści mnie fascynuje – ich
niepowtarzalność. Zagłębiłam się w historie
pana Doyle’a i dodam, iż opierają się one
głównie na morderstwie, a jednak każda
opowieść jest inna.
Białe krukiOdkrywając magiczny świat kryminałów, od
razu można podziel ić je na kategorie: kryminały
angielskie, amerykańskie, skandynawskie,
francuskieH W stawie pełnym powieści można
wyłowić kilka złotych rybek, które zdecydowanie
zasługują na uwagę. Przede wszystkim – dzieła
autorstwa Arhura Conana Doyle’a. Któż z nas
nie słyszał o Sherlocku Holmesie i jego
wiernym przyjacielu Watsonie? Lub genialnej
pannie Marple, wymyślonej przez Aghatę
Christie?
Wybór doskonałyJeżeli kiedykolwiek będziesz miał
do wyboru przeczytać powieść kryminalną
lub jakąkolwiek inną, zdecydowanie
polecam kryminał. Masz gwarancję, że
nie uśniesz w połowie tomu, jak przy
niektórych lekturach. O ile nie
natrafisz na spis bohaterów
i cudowne kółeczko, zakreślające
jedno imię i dopisek: , , to
on zabił! ”,
będziesz miał
rozrywkę na długi
grudniowy wieczór.
O kryminale słów parę
20 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 21
Wokół wampirycznych fascynacji Mickiewicza
SLOwianska wiaraw upiory
Wokół wampirycznych fascynacji Mickiewicza
22 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 23
Wokół wampirycznych fascynacji Mickiewicza
- wyznaje z demonicznymzacięciem zakochany romantyk w wierszuDo M***. Tak zostaje rozpętane szaleństwomiłości, a ten, który kocha, nie jest już osobąludzką, ale też nie stał się jeszcze czystymduchem. Żyje już w innym wymiarze, ale jegociało jeszcze jakby całkowicie nie umarło.Umarł z miłości, ale żyje nadal na ziemi.Młodzieńcza dusza została wyalienowanaz konkretnego „ja” w formie ludowegofantazmatu, upiora, który żyje jednocześniew dwu sferach: jako bezcielesny duchi myślące ciało. Pozwala jej to przebywaćw świecie ludzkich myśli i działań, chociażjest bezcielesnym duchem, i umożliwiaistnienie wśród żywych, chociaż ciało jesttrupem. W takim ujęciu dwoistość sposobuistnienia egzystencji ludzkiej u romantyków,interesujące ich rozdwojenia osobowościprzypomina dwoistość sposobu istnieniawampira. Wampiryczną pieśń miłosnąmożna więc wytłumaczyć rozdwojeniemduszy, posiadaniem dwóch dusz i dwóch serc.Mickiewicz za Janem Wagilewiczemutrzymywał, że upiory „są to istoty dwu –duszne i dwu – sercowe . Są to zawsze
jakoby dwa serca i dwie dusze: jednaprzyjazno – żywiołowa, ludzka i ciepła; drugaprzeciwno – żywiołowa, diabelska a chłodna– działające w kierunkach wprost sobieprzeciwnych. Twierdził, że w wampirzedusza negatywna czy serce negatywnebierze górę: w ten sposób rozwija się w nimi spełnia popęd niszczycielski. Kardiologpolskiego romantyzmu świetnie znał się nawampirach, sporo o nich wiedział, poświęciłim cenne uwagi w prelekcjach paryskich.Był przekonany, że wampiry posiadająsłowiańskie pochodzenie, „że wiaraw wampiry wyszła od Słowian”, że istniejąludzie o dwu sercach. W chwili śmierciobumiera jedno serce, drugie pozostaje żywe,że trup nocami wstaje z mogiły i napada naśpiących, wypijając im krew” (StanisławPigoń). W wampirze dominuje siłaemocjonalnego wzburzenia i gniewu,wygrywa gest destrukcj i, drzemieprzemoc i determinacja poszukiwaczaświeżego krwawego napoju- a ten, jak mówiąkrwiopijcy, smakuje wybornie, a nazywa siępatriotycznym opętaniem, miłosnymszaleństwem, wyobrażeniem kobiety fatalnej .
Wokół wampirycznych fascynacji Mickiewicza
„Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka,Tym szerzej koło żałobne roztoczy…Tak moja postać, im dalej ucieka,
Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.
Na każdym miejscu i o każdej dobie,Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił. […] ”
22 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 23
„„PPiieeśśńń mmaa bbyyłłaa jj uużż ww ggrroobbiiee ,, jj uużż cchhłłooddnnaa,,KKrreeww ppoocczzuułłaa –– ssppoodd zziieemmii wwyygglląąddaa ––ii jj aakk uuppiióórr ppoowwssttaajj ee kkrrwwii ggłłooddnnaa::II kkrrwwii żżąąddaa,, kkrrwwii żżąąddaa,, kkrrwwii żżąąddaa..
-- śśppiieewwaa zz ddeemmoonniicczznnyymm zzaacciięęcciieemm KKoonnrraadd,,wwyywwoołłuujj ąącc ppoorruusszzeenniiee wwśśrróódd ssłłuucchhaacczzyy.. OOttoo ddzziieełłoo,,kkttóórree pprrzzeerraażżaa,, łłaammiiee ii pprrzzeekkrraacczzaa rreelliiggii jj nnee ttaabbuu..BBuunnttoowwnniicczzyy śśppiieeww KKoonnrraaddaa ssttaajj ee ss iięę ppoocczząąttkkiieemmrroozzppęęttaanneeggoo sszzaalleeńńssttwwaa zzeemmssttyy,, cczzyynniioonnee jjzz BBooggiieemm ii cchhooććbbyy mmiimmoo BBooggaa.. NNaassttęęppuujj ee nneeggaaccjj aacchhrrzzeeśśccii jj aańńsskkiieeggoo ppoorrzząąddkkuu mmoorraallnneeggoo oorraazz zzaassaaddeettyycczznnyycchh,, kkttóórree nniiee sspprraawwddzzaajj ąą ss iięę ww ssyyttuuaaccjj iinniieezzaawwiinniioonneeggoo cciieerrppiieenniiaa.. DDoo ggłłoossuu ddoocchhooddzziiffrreenneettyycczznnyy nniisszzcczząąccyy sszzaałł KKoonnrraaddaa ,, kkrrzzyykkppii jj aanneeggoo mmiiłłoośścciiąą ddoo oo jj cczzyyzznnyy,, oodduurrzzoonneeggoo pprraaggnniieenniieemmooffiiaarroowwaanniiaa zzbboollaałłeemmuu nnaarrooddoowwii sszzcczzęęśścciiaa.. SSkkoorroo nniieebboommiillcczzyy,, ttrrzzeebbaa ppoorruusszzyyćć ppiieekkłłoo ((WWeerrggiilliiuusszz)) ..
IIddeeaa zzeemmssttyy ssttaajj ee ss iięę nniicczzyymm wwaammppiirrnniieebbeezzppiieecczznnaa ,, zzaarraaźźlliiwwaa –– jj aadd wweennddeettyy jj eesstt jj aakknneekkttaarr,, ppooii żżąąddnnyycchh ooddwweettuu.. RRoommaannttyycczznnii mmśścciicciieelleecchhccąą ss iięę kkaarrmmiićć śśwwiieeżżąą kkrrwwiiąą wwrrooggóóww pprrzzeekkllęęttyycchh..WWaammppiirryycczznnyy ffaannttaazzmmaatt mmoożżee bbuuddzziićć eettyycczznneekkoonnttrroowweerrss jj ee ,, aallee ww ssyyttuuaaccjj ii bbeezz wwyyjj śścciiaa,, ww oossaacczzeenniiuu,,jj eeśś llii BBóógg mmaa „„nniieessłłyysszząąccee uucchhoo ii nniieewwiiddzząąccee ookkoo””,, ttoocczzłłoowwiieekk ppoozzoossttaałł ssaamm ,, ggoottoowwyy ww iimmiięęooccaalleenniiaa oo jj cczzyyzznnyy nnaa nnaajj bbaarrddzziiee jj ddeessppeerraacckkiieekkrrookkii……JJaakkoo uuppiióórr……AAcchheerroonnttaa mmoovveebboo…… ,, ttaakk,, ppiieekkłłoozzoossttaałłoo ppoorruusszzoonnee……
„„ NNaa wwsskkrroośś ookkiieemm pprrzzeebbii jj ęę !!WWggrryyzzęę ss iięę jj aakk ppiieekkiieellnnyy ddyymm ppoodd jj ee jj ppoowwiieekkii
II ww ggłłoowwiiee uuttkkwwiięę nnaa wwiieekkii..BBęęddęę jj ee jj mmyyśśllii cczzyyssttee pprrzzeezz ccaałłyy ddzziieeńń bbrruuddzziiłł
II ww nnooccyy jj ąą zzee ssnnuu bbuuddzziiłł..””
MMiicckkiieewwiicczzoowwsskkii uuppiióórr ttoo nniieesszzcczzęęśś lliiwwyykkoocchhaanneekk ,, sskkaazzaannyy nnaa ttuułłaacczzkkęę,, nniieekkoońńcczząąccąą ss iięęppoośśmmiieerrttnnąą ppoonniieewwiieerrkkęę,, ttoo żżyywwyy ttrruupp ,, nniiee uulleeggaarroozzkkłłaaddoowwii,, aallee tteeżż nniiee mmaa nniikkooggoo,, kkttoo mmyyśśllaałłbbyyoo uunniieesszzkkooddlliiwwiieenniiuu ttee jj nniieeffoorrttuunnnnee jj ooffiiaarryy mmiiłłoośśccii ..PPrrzzyycchhooddzzii wwrraazz zz ggwwiiaazzddąą WWeennuuss ,, ggwwiiaazzddąą ppaammiięęccii ––jj aakk mmóówwii MMiicckkiieewwiicczz .. WWgg wwyyoobbrraażżeeńń lluuddoowwyycchhpprrzzyywwoołłyywwaałłaa oonnaa dduucchhyy zzmmaarrłłyycchh ii pprrzzyywwrraaccaałłaappaammiięęćć zziieemmsskkiicchh pprrzzeeżżyyćć .. UUppiióórrnniieeppookkooii lluuddzzii,, pprrzzeerraażżaa,, aa jj eeggoo wwyygglląądd bbuuddzzii ppaanniikkęęii ppooppłłoocchh.. NNiieessppeełłnniioonnyy,, iimmppuullssyywwnnyy kkoocchhaanneekkzzaacchhoowwuujj ee ss iięę jj aakk ooppęęttaannyy,, zzaa ssłłooddyycczz jj ee jj ssppoo jj rrzzeenniiaaggoottoowwyy jj eesstt ooddddaaćć wwsszzyyssttkkoo,, oonnaa zzaaśś sseerrcceemm oozziięębbłłyymm,,oobboo jj ęęttnnąą ttwwaarrzząą wwyyrrzzeekkaa ssłłoowwoo zzgguubbyy..
GGuussttaaww,, jj aakk ttyyppoowwyy uuppiióórr,, pprrzzeerraażżaa bbllaaddoośścciiąą ttwwaarrzzyy,,aa jj eeggoo ddzziikkiiee ssppoo jj rrzzeenniiee jj eesstt mmaaggnneettyyzzuujj ąąccee.. MMaarrzzyy zzeezzłłoowwiieesszzcczząą lluubboośścciiąą oo cchhwwiillii ,, ggddyy ppooppaattrrzzyy nnaa nniiąąookkiieemm,, ww kkttóórryymm ppookkaażżee ccaałłee ppiieekkłłoo,, bbeezzmmiiaarr kkoosszzmmaarruuoo mmooccyy śśmmiieerrtteellnnee jj .. RRzzeecczzyywwiiśścciiee ,, zzaappoowwiieeddzziiaannaaww ccyyttoowwaannyycchh ssłłoowwaacchh zzeemmssttaa GGuussttaawwaa bbęęddzziieewwaammppiirryycczznniiee ssttrraasszznnaa..
„„GGddyy cciięę nniiee wwiiddzzęę,, nniiee wwzzddyycchhaamm,, nniiee ppłłaacczzęę,,NNiiee ttrraaccęę zzmmyyssłłóóww,, kkiieeddyy cciięę zzoobbaacczzęę..JJeeddnnaakkżżee ggddyy cciięę ddłłuuggoo nniiee oogglląąddaamm
CCzzeeggoośś mmii bbrraakknniiee ,, kkooggoośś wwiiddzziieećć żżąąddaamm.. [[…… ]] ””
OObbrraazz kkoobbiieettyy pprrzzeeśś llaadduujj ee kkoocchhaannkkaa,, ddrręęcczzyy,, jj eessttzzaawwsszzee bblliisskkoo ppaammiięęccii .. TTaarrggaannyy mmiiłłoossnnyymm zzaabbuurrzzeenniieemmddeekkllaarruujj ee ,, żżee ppoośśwwiięęcciiłłbbyy ddllaa nniiee jjwwsszzyyssttkkoo ,, nnaawweett żżyycciiee .. KKiieeddyyOOnnaa ppoołłoożżyy ddłłoońń nnaaJJeeggoo ddłłoonnii,, zzddaa ss iięę ,, żżee „„ lleekkkkiimm ssnneemm”” zzaakkoońńcczzyy żżyycciiee ..WWrreesszzcciiee ppyyttaa,, cczzyy ttoo pprrzzyyjj aaźźńń,, cczzyy kkoocchhaanniiee –– ttooooppęęttaanniiee ,, ffaattaalliissttyycczznnee oobbłłąąkkaanniiee ,, mmiiłłoossnnaa iiddeeee ffiixxee……
KKoobbiieettąą ffaattaallnnąą jj eesstt TTeelliimmeennaa,, kkookkiieettuujj ąąccaa,,nnaammiięęttnnaa,, eemmaannuujj ąąccaa ss iiłłąą ppoożżąąddaanniiaa ..KKuussii,, wwaabbii,, nnęęccii ii ooddrrzzuuccaa,, nniisszzcczzyy,, oossaacczzaa,, ppoolluujj ee nnaammęężżcczzyyzznnęę,, zzaarrzzuuccaa ss iiddłłaa uurrookkuu,, ddeelliikkaattnnoośśccii,, ppoowwaabbuuii sszzaattaańńsskkiiee jj ss łłooddyycczzyy.. PPrrzzyy cczzyymm jj eesstt pprróóżżnnaa aażż ddooggłłuuppoottyy,, aallee pprrzzeecciieeżż ppiięękknnyymm kkookkiieettkkoomm wwiieellee ss iięęwwyybbaacczzaa.. TToo zzaa sspprraawwąą jj ee jj kknnoowwaańń TTaaddeeuusszz cchhccee uuttooppiiććss iięę ww bbłłoocciiee !!
KKoobbiieettaa –– mmeeffiissttooffeelliicczznnaa,, ddeemmoonniicczznnaa ,, ppiięękknnaa,,wwnniikkaajj ąąccaa ww cciiaałłoo mmęężżcczzyyzznnyy,, aabbyy ggoo ooppęęttaaćć,, zzaauurroocczzoonnaapprrzzeezz ddiiaabbłłaa,, zzaattrruuwwaa mmęężżcczzyyzznnęę,, kkttóórryy jj ee jj ddoottyykkaa ,,nniicczzyymm wwaammppiirr nniieebbeezzppiieecczznnaa,, bboo sskkaazzuujj ąąccaa mmęężżcczzyyzznnęęnnaa ttyyss iiąącclleettnniiee mmęękkii .. NNiiee ddzziiwwii wwiięęcc,, ggddyy MMiicckkiieewwiicczzww lliirryykkuu DDoo******NNaa AAllppaacchh ww SSpplluuggeenn mmóówwiizz wwyycczzuuwwaallnnyymmii ttrrwwooggąą ii pprrzzeerraażżeenniieemm::
„„NNiiggddyy,, wwiięęcc nniiggddyy zz ttoobbąą rroozzssttaaćć ss iięę nniiee mmooggęę!!MMoorrzzeemm ppłłyynniieesszz ii lląąddeemm iiddzziieesszz zzaa mmnnąą ww ddrrooggęę,,NNaa llooddoowwiisskkaacchh wwiiddzzęę bbłłyysszzcczząąccee ttwwee śś llaaddyyII ggłłooss ttwwóójj ss łłyysszzęę ww sszzuummiiee aallppee jj sskkiiee jj kkaasskkaaddyy,,
II wwłłoossyy mmii ss iięę jj eeżżąą,, kkiieeddyy ss iięę oogglląąddaammII ppoossttaaćć ttwwoojj ąą wwiiddzziieećć llęękkaamm ssiięę ii żżąąddaamm..””
KKoobbiieettaa bbuurrzzyy ssppookkóó jj mmęęsskkiieeggoo rroodduu.. TTeenn „„ppuucchhmmaarrnnyy””,, „„wwiieettrrzznnaa iissttoottaa”” zzaappaallaa „„nniieeccnnee ooggnniisskkaa””,, kkttóórreess iięę wwiieecczznnyymm ppiieekkłłeemm mmiięęddzzyy kkoocchhaannkkaammii żżaarrzząą nnaawwiieecczznnee mmęęcczzaarrnniiee uukkąąsszzoonneeggoo pprrzzeezzwwaammppiirrzzyyccęę kkaażżddeeggoo GGuussttaawwaa.. WWyyrrzzeekknniiee ss iięę wwtteeddyylluuddzzii ii „„ zziieemmnneeggoo”” ppaaddoołłuu,, aa jj eeggoo mmyyśśll ppaajj ęęcczzyymmiikkrręęggaammii oopplleecciiee ttęę jj eeddyynnąą……
Mickiewiczowskaparada
upiorów
24 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 25
„„PPiieeśśńń mmaa bbyyłłaa jj uużż ww ggrroobbiiee ,, jj uużż cchhłłooddnnaa,,KKrreeww ppoocczzuułłaa –– ssppoodd zziieemmii wwyygglląąddaa ––ii jj aakk uuppiióórr ppoowwssttaajj ee kkrrwwii ggłłooddnnaa::II kkrrwwii żżąąddaa,, kkrrwwii żżąąddaa,, kkrrwwii żżąąddaa..
-- śśppiieewwaa zz ddeemmoonniicczznnyymm zzaacciięęcciieemm KKoonnrraadd,,wwyywwoołłuujj ąącc ppoorruusszzeenniiee wwśśrróódd ssłłuucchhaacczzyy.. OOttoo ddzziieełłoo,,kkttóórree pprrzzeerraażżaa,, łłaammiiee ii pprrzzeekkrraacczzaa rreelliiggii jj nnee ttaabbuu..BBuunnttoowwnniicczzyy śśppiieeww KKoonnrraaddaa ssttaajj ee ss iięę ppoocczząąttkkiieemmrroozzppęęttaanneeggoo sszzaalleeńńssttwwaa zzeemmssttyy,, cczzyynniioonnee jjzz BBooggiieemm ii cchhooććbbyy mmiimmoo BBooggaa.. NNaassttęęppuujj ee nneeggaaccjj aacchhrrzzeeśśccii jj aańńsskkiieeggoo ppoorrzząąddkkuu mmoorraallnneeggoo oorraazz zzaassaaddeettyycczznnyycchh,, kkttóórree nniiee sspprraawwddzzaajj ąą ss iięę ww ssyyttuuaaccjj iinniieezzaawwiinniioonneeggoo cciieerrppiieenniiaa.. DDoo ggłłoossuu ddoocchhooddzziiffrreenneettyycczznnyy nniisszzcczząąccyy sszzaałł KKoonnrraaddaa ,, kkrrzzyykkppii jj aanneeggoo mmiiłłoośścciiąą ddoo oo jj cczzyyzznnyy,, oodduurrzzoonneeggoo pprraaggnniieenniieemmooffiiaarroowwaanniiaa zzbboollaałłeemmuu nnaarrooddoowwii sszzcczzęęśścciiaa.. SSkkoorroo nniieebboommiillcczzyy,, ttrrzzeebbaa ppoorruusszzyyćć ppiieekkłłoo ((WWeerrggiilliiuusszz)) ..
IIddeeaa zzeemmssttyy ssttaajj ee ss iięę nniicczzyymm wwaammppiirrnniieebbeezzppiieecczznnaa ,, zzaarraaźźlliiwwaa –– jj aadd wweennddeettyy jj eesstt jj aakknneekkttaarr,, ppooii żżąąddnnyycchh ooddwweettuu.. RRoommaannttyycczznnii mmśścciicciieelleecchhccąą ss iięę kkaarrmmiićć śśwwiieeżżąą kkrrwwiiąą wwrrooggóóww pprrzzeekkllęęttyycchh..WWaammppiirryycczznnyy ffaannttaazzmmaatt mmoożżee bbuuddzziićć eettyycczznneekkoonnttrroowweerrss jj ee ,, aallee ww ssyyttuuaaccjj ii bbeezz wwyyjj śścciiaa,, ww oossaacczzeenniiuu,,jj eeśś llii BBóógg mmaa „„nniieessłłyysszząąccee uucchhoo ii nniieewwiiddzząąccee ookkoo””,, ttoocczzłłoowwiieekk ppoozzoossttaałł ssaamm ,, ggoottoowwyy ww iimmiięęooccaalleenniiaa oo jj cczzyyzznnyy nnaa nnaajj bbaarrddzziiee jj ddeessppeerraacckkiieekkrrookkii……JJaakkoo uuppiióórr……AAcchheerroonnttaa mmoovveebboo…… ,, ttaakk,, ppiieekkłłoozzoossttaałłoo ppoorruusszzoonnee……
„„ NNaa wwsskkrroośś ookkiieemm pprrzzeebbii jj ęę !!WWggrryyzzęę ss iięę jj aakk ppiieekkiieellnnyy ddyymm ppoodd jj ee jj ppoowwiieekkii
II ww ggłłoowwiiee uuttkkwwiięę nnaa wwiieekkii..BBęęddęę jj ee jj mmyyśśllii cczzyyssttee pprrzzeezz ccaałłyy ddzziieeńń bbrruuddzziiłł
II ww nnooccyy jj ąą zzee ssnnuu bbuuddzziiłł..””
MMiicckkiieewwiicczzoowwsskkii uuppiióórr ttoo nniieesszzcczzęęśś lliiwwyykkoocchhaanneekk ,, sskkaazzaannyy nnaa ttuułłaacczzkkęę,, nniieekkoońńcczząąccąą ss iięęppoośśmmiieerrttnnąą ppoonniieewwiieerrkkęę,, ttoo żżyywwyy ttrruupp ,, nniiee uulleeggaarroozzkkłłaaddoowwii,, aallee tteeżż nniiee mmaa nniikkooggoo,, kkttoo mmyyśśllaałłbbyyoo uunniieesszzkkooddlliiwwiieenniiuu ttee jj nniieeffoorrttuunnnnee jj ooffiiaarryy mmiiłłoośśccii ..PPrrzzyycchhooddzzii wwrraazz zz ggwwiiaazzddąą WWeennuuss ,, ggwwiiaazzddąą ppaammiięęccii ––jj aakk mmóówwii MMiicckkiieewwiicczz .. WWgg wwyyoobbrraażżeeńń lluuddoowwyycchhpprrzzyywwoołłyywwaałłaa oonnaa dduucchhyy zzmmaarrłłyycchh ii pprrzzyywwrraaccaałłaappaammiięęćć zziieemmsskkiicchh pprrzzeeżżyyćć .. UUppiióórrnniieeppookkooii lluuddzzii,, pprrzzeerraażżaa,, aa jj eeggoo wwyygglląądd bbuuddzzii ppaanniikkęęii ppooppłłoocchh.. NNiieessppeełłnniioonnyy,, iimmppuullssyywwnnyy kkoocchhaanneekkzzaacchhoowwuujj ee ss iięę jj aakk ooppęęttaannyy,, zzaa ssłłooddyycczz jj ee jj ssppoo jj rrzzeenniiaaggoottoowwyy jj eesstt ooddddaaćć wwsszzyyssttkkoo,, oonnaa zzaaśś sseerrcceemm oozziięębbłłyymm,,oobboo jj ęęttnnąą ttwwaarrzząą wwyyrrzzeekkaa ssłłoowwoo zzgguubbyy..
GGuussttaaww,, jj aakk ttyyppoowwyy uuppiióórr,, pprrzzeerraażżaa bbllaaddoośścciiąą ttwwaarrzzyy,,aa jj eeggoo ddzziikkiiee ssppoo jj rrzzeenniiee jj eesstt mmaaggnneettyyzzuujj ąąccee.. MMaarrzzyy zzeezzłłoowwiieesszzcczząą lluubboośścciiąą oo cchhwwiillii ,, ggddyy ppooppaattrrzzyy nnaa nniiąąookkiieemm,, ww kkttóórryymm ppookkaażżee ccaałłee ppiieekkłłoo,, bbeezzmmiiaarr kkoosszzmmaarruuoo mmooccyy śśmmiieerrtteellnnee jj .. RRzzeecczzyywwiiśścciiee ,, zzaappoowwiieeddzziiaannaaww ccyyttoowwaannyycchh ssłłoowwaacchh zzeemmssttaa GGuussttaawwaa bbęęddzziieewwaammppiirryycczznniiee ssttrraasszznnaa..
„„GGddyy cciięę nniiee wwiiddzzęę,, nniiee wwzzddyycchhaamm,, nniiee ppłłaacczzęę,,NNiiee ttrraaccęę zzmmyyssłłóóww,, kkiieeddyy cciięę zzoobbaacczzęę..JJeeddnnaakkżżee ggddyy cciięę ddłłuuggoo nniiee oogglląąddaamm
CCzzeeggoośś mmii bbrraakknniiee ,, kkooggoośś wwiiddzziieećć żżąąddaamm.. [[…… ]] ””
OObbrraazz kkoobbiieettyy pprrzzeeśś llaadduujj ee kkoocchhaannkkaa,, ddrręęcczzyy,, jj eessttzzaawwsszzee bblliisskkoo ppaammiięęccii .. TTaarrggaannyy mmiiłłoossnnyymm zzaabbuurrzzeenniieemmddeekkllaarruujj ee ,, żżee ppoośśwwiięęcciiłłbbyy ddllaa nniiee jjwwsszzyyssttkkoo ,, nnaawweett żżyycciiee .. KKiieeddyyOOnnaa ppoołłoożżyy ddłłoońń nnaaJJeeggoo ddłłoonnii,, zzddaa ss iięę ,, żżee „„ lleekkkkiimm ssnneemm”” zzaakkoońńcczzyy żżyycciiee ..WWrreesszzcciiee ppyyttaa,, cczzyy ttoo pprrzzyyjj aaźźńń,, cczzyy kkoocchhaanniiee –– ttooooppęęttaanniiee ,, ffaattaalliissttyycczznnee oobbłłąąkkaanniiee ,, mmiiłłoossnnaa iiddeeee ffiixxee……
KKoobbiieettąą ffaattaallnnąą jj eesstt TTeelliimmeennaa,, kkookkiieettuujj ąąccaa,,nnaammiięęttnnaa,, eemmaannuujj ąąccaa ss iiłłąą ppoożżąąddaanniiaa ..KKuussii,, wwaabbii,, nnęęccii ii ooddrrzzuuccaa,, nniisszzcczzyy,, oossaacczzaa,, ppoolluujj ee nnaammęężżcczzyyzznnęę,, zzaarrzzuuccaa ss iiddłłaa uurrookkuu,, ddeelliikkaattnnoośśccii,, ppoowwaabbuuii sszzaattaańńsskkiiee jj ss łłooddyycczzyy.. PPrrzzyy cczzyymm jj eesstt pprróóżżnnaa aażż ddooggłłuuppoottyy,, aallee pprrzzeecciieeżż ppiięękknnyymm kkookkiieettkkoomm wwiieellee ss iięęwwyybbaacczzaa.. TToo zzaa sspprraawwąą jj ee jj kknnoowwaańń TTaaddeeuusszz cchhccee uuttooppiiććss iięę ww bbłłoocciiee !!
KKoobbiieettaa –– mmeeffiissttooffeelliicczznnaa,, ddeemmoonniicczznnaa ,, ppiięękknnaa,,wwnniikkaajj ąąccaa ww cciiaałłoo mmęężżcczzyyzznnyy,, aabbyy ggoo ooppęęttaaćć,, zzaauurroocczzoonnaapprrzzeezz ddiiaabbłłaa,, zzaattrruuwwaa mmęężżcczzyyzznnęę,, kkttóórryy jj ee jj ddoottyykkaa ,,nniicczzyymm wwaammppiirr nniieebbeezzppiieecczznnaa,, bboo sskkaazzuujj ąąccaa mmęężżcczzyyzznnęęnnaa ttyyss iiąącclleettnniiee mmęękkii .. NNiiee ddzziiwwii wwiięęcc,, ggddyy MMiicckkiieewwiicczzww lliirryykkuu DDoo******NNaa AAllppaacchh ww SSpplluuggeenn mmóówwiizz wwyycczzuuwwaallnnyymmii ttrrwwooggąą ii pprrzzeerraażżeenniieemm::
„„NNiiggddyy,, wwiięęcc nniiggddyy zz ttoobbąą rroozzssttaaćć ss iięę nniiee mmooggęę!!MMoorrzzeemm ppłłyynniieesszz ii lląąddeemm iiddzziieesszz zzaa mmnnąą ww ddrrooggęę,,NNaa llooddoowwiisskkaacchh wwiiddzzęę bbłłyysszzcczząąccee ttwwee śś llaaddyyII ggłłooss ttwwóójj ss łłyysszzęę ww sszzuummiiee aallppee jj sskkiiee jj kkaasskkaaddyy,,
II wwłłoossyy mmii ss iięę jj eeżżąą,, kkiieeddyy ss iięę oogglląąddaammII ppoossttaaćć ttwwoojj ąą wwiiddzziieećć llęękkaamm ssiięę ii żżąąddaamm..””
KKoobbiieettaa bbuurrzzyy ssppookkóó jj mmęęsskkiieeggoo rroodduu.. TTeenn „„ppuucchhmmaarrnnyy””,, „„wwiieettrrzznnaa iissttoottaa”” zzaappaallaa „„nniieeccnnee ooggnniisskkaa””,, kkttóórreess iięę wwiieecczznnyymm ppiieekkłłeemm mmiięęddzzyy kkoocchhaannkkaammii żżaarrzząą nnaawwiieecczznnee mmęęcczzaarrnniiee uukkąąsszzoonneeggoo pprrzzeezzwwaammppiirrzzyyccęę kkaażżddeeggoo GGuussttaawwaa.. WWyyrrzzeekknniiee ss iięę wwtteeddyylluuddzzii ii „„ zziieemmnneeggoo”” ppaaddoołłuu,, aa jj eeggoo mmyyśśll ppaajj ęęcczzyymmiikkrręęggaammii oopplleecciiee ttęę jj eeddyynnąą……
Mickiewiczowskaparada
upiorów
24 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 25
SStteeffaann KKoołłaacczzkkoowwsskkii ww 11993366 rrookkuu ppiissaałłoo ddeemmoonniicczznnee jj ,, ppooddsszzyyttee jjmmeeffiissttooffeelliicczznnyymm uurrookkiieemm nnaattuurrzzeeMMiicckkiieewwiicczzaa..MMaarriiaa JJaanniioonn ppooddkkrreeśś llaałłaa,, żżee rroommaannttyyccyy wwyypprraaccoowwaalliisszzcczzeeggóóllnnyy ssttyyll lleekkttuurryy.. MMoożżnnaa ggoo nnaazzwwaaćć„„hhiippnnoottyycczznnyymm””,, mmoożżnnaa „„wwaammppiirryycczznnyymm””.. CChhcciieellii ,, bbyyiicchh uuttwwoorryy nnaabbiieerraałłyy żżyycciiaa,, bbyy kkaarrmmiiłłyy ss iięękkrrwwiiąą ii cciiaałłeemm cczzyytteellnniikkóóww,, bbyywwcciieellaałłyy ss iięę ddoossłłoowwnniiee ww iicchh mmyyśśllii ii cczzyynnyy,, bbyy kkąąssaałłyy,,zzaasszzcczzeeppiiaałłyy ppaattrriioottyycczznnyymm sszzaałłeemm ,,mmiiłłoossnnyymm nneekkttaarreemm,, bbyy wwaammppiirryyzzoowwaałłyy.. ZZwwłłaasszzcczzaaMMiicckkiieewwiicczz –– wwsskkaazzuujj ąą MMaarriiaa JJaanniioonn -- ssttaawwaałł ss iięęWWiieellkkiimm WWaammppiirreemm,, cciiąąggllee wwyyssyyssaajj ąąccyymm kkrreeww((żżąąddaajj ąąccyymm ooffiiaarryy kkrrwwii)) ii ssttaallee wwaammppiirryyzzuujj ąąccyymmccoorraazz ttoo nnoowwee rrzzeesszzee „„ rrooddaakkóóww””..
UUzzeewwnnęęttrrzznniioonnyy ii rreeaalliizzuujj ąąccyy ss iięęww zzaacchhoowwaanniiaacchh ssyymmbboolliicczznnyycchh MMiicckkiieewwiicczzoowwsskkii
„„wwaammppiirryyzzmm”” jj eesstt iissttoottnnyymm rryysseemmwwssppóółłcczzeessnnyycchh PPoollaakkóóww,,wwyyrróóżżnniiaajj ąąccyymm NNaass nnaa ttllee nnaarrooddóóww EEuurrooppyy..FFiilloozzooffiicczznniiee rrzzeecczz bbiioorrąącc,, wwiieerrzzeenniiee ww uuppiioorryy jj eessttnniicczzyymm iinnnnyymm,, jj aakk wwiiaarrąą jj aakk wwiiaarrąą ww iinnddyywwiidduuaallnnoośśććcczzłłoowwiieekkaa,, nniiggddzziiee zzaaśś ttaa wwiiaarraa nniiee jj eesstt ttaakk ss iillnnaa ,,jj aakk uu lluudduu ssłłoowwiiaańńsskkiieeggoo,, wwiięęcc rróówwnniieeżż uu PPoollaakkóóww..WWiiaarraa ww uuppiioorryy,, zzddaanniieemm WWiieellkkiieeggoo WWaammppiirraa,,ppoocchhooddzzii oodd lluuddóóww ssłłoowwiiaańńsskkiicchh,, aa ttoo ssttaawwiiaa PPoollaakkóówwppoonnaadd GGeerrmmaannaammii,, CCeellttaammii,, aa nnaawweett GGrreekkaammiiii RRzzyymmiiaannaammii.. DDllaatteeggoo bbęęddąącc ww wwssppóóllnnee jj EEuurrooppiiee ,,nniiee zzaappoommiinnaajjmmyy oo kkoonnssttyyttuuttyywwnnyymm rryyss iieeppoollsskkoośśccii,, cczzyyllii wwaammppiirryyzzmmiiee..
WW aarrttyykkuullee wwyykkoorrzzyyssttaannee zzoossttaałłyy ffrraaggmmeennttyy wwyykkłłaadduuBBaarrbbaarryy SSookkoołłoowwsskkiiee jj pptt.. ""WWookkóółł wwaammppiirryycczznnyycchhffaassccyynnaaccjj ii MMiicckkiieewwiicczzaa””..
WielkiWampir
26 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 27
SStteeffaann KKoołłaacczzkkoowwsskkii ww 11993366 rrookkuu ppiissaałłoo ddeemmoonniicczznnee jj ,, ppooddsszzyyttee jjmmeeffiissttooffeelliicczznnyymm uurrookkiieemm nnaattuurrzzeeMMiicckkiieewwiicczzaa..MMaarriiaa JJaanniioonn ppooddkkrreeśś llaałłaa,, żżee rroommaannttyyccyy wwyypprraaccoowwaalliisszzcczzeeggóóllnnyy ssttyyll lleekkttuurryy.. MMoożżnnaa ggoo nnaazzwwaaćć„„hhiippnnoottyycczznnyymm””,, mmoożżnnaa „„wwaammppiirryycczznnyymm””.. CChhcciieellii ,, bbyyiicchh uuttwwoorryy nnaabbiieerraałłyy żżyycciiaa,, bbyy kkaarrmmiiłłyy ss iięękkrrwwiiąą ii cciiaałłeemm cczzyytteellnniikkóóww,, bbyywwcciieellaałłyy ss iięę ddoossłłoowwnniiee ww iicchh mmyyśśllii ii cczzyynnyy,, bbyy kkąąssaałłyy,,zzaasszzcczzeeppiiaałłyy ppaattrriioottyycczznnyymm sszzaałłeemm ,,mmiiłłoossnnyymm nneekkttaarreemm,, bbyy wwaammppiirryyzzoowwaałłyy.. ZZwwłłaasszzcczzaaMMiicckkiieewwiicczz –– wwsskkaazzuujj ąą MMaarriiaa JJaanniioonn -- ssttaawwaałł ss iięęWWiieellkkiimm WWaammppiirreemm,, cciiąąggllee wwyyssyyssaajj ąąccyymm kkrreeww((żżąąddaajj ąąccyymm ooffiiaarryy kkrrwwii)) ii ssttaallee wwaammppiirryyzzuujj ąąccyymmccoorraazz ttoo nnoowwee rrzzeesszzee „„ rrooddaakkóóww””..
UUzzeewwnnęęttrrzznniioonnyy ii rreeaalliizzuujj ąąccyy ss iięęww zzaacchhoowwaanniiaacchh ssyymmbboolliicczznnyycchh MMiicckkiieewwiicczzoowwsskkii
„„wwaammppiirryyzzmm”” jj eesstt iissttoottnnyymm rryysseemmwwssppóółłcczzeessnnyycchh PPoollaakkóóww,,wwyyrróóżżnniiaajj ąąccyymm NNaass nnaa ttllee nnaarrooddóóww EEuurrooppyy..FFiilloozzooffiicczznniiee rrzzeecczz bbiioorrąącc,, wwiieerrzzeenniiee ww uuppiioorryy jj eessttnniicczzyymm iinnnnyymm,, jj aakk wwiiaarrąą jj aakk wwiiaarrąą ww iinnddyywwiidduuaallnnoośśććcczzłłoowwiieekkaa,, nniiggddzziiee zzaaśś ttaa wwiiaarraa nniiee jj eesstt ttaakk ss iillnnaa ,,jj aakk uu lluudduu ssłłoowwiiaańńsskkiieeggoo,, wwiięęcc rróówwnniieeżż uu PPoollaakkóóww..WWiiaarraa ww uuppiioorryy,, zzddaanniieemm WWiieellkkiieeggoo WWaammppiirraa,,ppoocchhooddzzii oodd lluuddóóww ssłłoowwiiaańńsskkiicchh,, aa ttoo ssttaawwiiaa PPoollaakkóówwppoonnaadd GGeerrmmaannaammii,, CCeellttaammii,, aa nnaawweett GGrreekkaammiiii RRzzyymmiiaannaammii.. DDllaatteeggoo bbęęddąącc ww wwssppóóllnnee jj EEuurrooppiiee ,,nniiee zzaappoommiinnaajjmmyy oo kkoonnssttyyttuuttyywwnnyymm rryyss iieeppoollsskkoośśccii,, cczzyyllii wwaammppiirryyzzmmiiee..
WW aarrttyykkuullee wwyykkoorrzzyyssttaannee zzoossttaałłyy ffrraaggmmeennttyy wwyykkłłaadduuBBaarrbbaarryy SSookkoołłoowwsskkiiee jj pptt.. ""WWookkóółł wwaammppiirryycczznnyycchhffaassccyynnaaccjj ii MMiicckkiieewwiicczzaa””..
WielkiWampir
tekst:Bernadeta
Kot;tło
:www.hdwallpapersinn.com,www.18s.pl,www.screensavergift.c
om26 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 27
Szary śnieg ukrywający się w niedostępnych dlaoka zakamarkach miasta zniknął już bez śladu. Nachodnikach wylegiwały się zeszłoroczne l iście, kawałkipotłuczonego szkła i porzucone jesienią niedopałki.Łagodny wiatr przemierzając zakurzone ul ice porywałi przenosił z miejsca na miejsce wszechobecne drobinkipyłu i l otnej rdzy. . Nikt nie zauważył, że tego dniazaczęła się wiosna.
- Dzisiaj będzie dobry dzień - powiedział pan Y,rozprostowując zaciśnięte na barierze mostu pal ce.
Wiadomość o porannym wypadku trafiła nazajutrzdo lokalnej prasy, l okalna prasa zaś - w ręcę pani X.
- Co się stało? - zapytał pan Z widzączmartwienie na twarzy żony.
- Nic wielkiego. . B enzyna podrożała.Pana Y znała bardzo dobrze. Jeszcze tydzień
spotkal i na moście. . B yła pełnia.
- Możesz mi coś obiecać? - zapytał podnosząc nanią smutne oczy.
Kochała to spojrzenie. Z tych oczu mogła wyczytaćwszytsko. Skineła głową.
- Przeczytaj , proszę. A potem zrób, co uznasz zastosowne. Jak dla mnie, możesz ją nawet spal ić.
Zgodziła się. Rozmawial i jeszcze długo. Nieprzypuszczała, że nie spotkają się już nigdy.
O książce przypomniała sobie czytając gazetę. Kiedymąż wyszedł z domu, podbiegła z bijącym sercem doszafy. Na samym dnie, wciśnięty pomiędzy swetry leżałpl ik kartekwpiętych w czarny skoroszyt. Z wypiekamina twarzy przewracała drżącą dłonią kolejne strony. .
WIOSNA
28 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 29
„Szary śnieg ukrywający się w niedostępnych dlaoka zakamarkach miasta zniknął już bez śladu. Nachodnikach wylegiwały się zeszłoroczne l iście, kawałkipotłuczonego szkła i porzucone jesienią niedopałki.Łagodny wiatr przemierzając zakurzone ul ice porywałi przenosił z miejsca na miejsce wszechobecne drobinkipyłu i l otnej rdzy. . Nikt nie zauważył, że tego dniazaczęła się wiosna. Prawie nikt. .
- Zaczęła się wiosna - pomyślała pani Xwychodząc z domu. Niespokojnym krokiem pokonywałakolejne ul ice, mijała ludzi których twarzy nigdy niewidziała, setki par oczu, z których nic nie potarfiławyczytać. Nie zauważyła, kiedy zaczęła biec. Łagodnywatr wiosenny towarzyszył jej aż do mostu. B yłapełnia. ”
Pan Z wrócił do domu późnym wieczorem.Niezastając w nim żony, wykonał wszytskie możl iwetel efony, po czym udał się na komisariat. Wiatr uspokoiłsię, ciemna mgła spowiła miasto.
O śmierci żony dowiedział się nazajutrz.
Tydzień po tych wypadkach, znalazł w domuksiążkę. .
„Szary śnieg ukrywający się w niedostępnych dlaoka zakamarkach miasta zniknął już bez śladu. Nachodnikach wylegiwały się zeszłoroczne l iście, kawałkipotłuczonego szkła i porzucone jesienią niedopałki.Łagodny wiatr przemierzając zakurzone ul ice porywałi przenosił z miejsca na miejsce wszechobecne drobinkipyłu i l otnej rdzy. . Nikt nie zauważył, że tego dniazaczęła się wiosna. ”
WIOSNAtekst:KatarzynaBałos;zdjęcie:KarolinaGlanowska;mod:MichałRzeźniczak
28 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 29
tekst:MichałRekies;tło:www.blog.cdp.pl [Wstęp - stan faktyczny]
Niniejsza opinia prawna ma na celu dokonanie oceny czynu
Jacka Soplicy (dalej: podejrzany)1w oparciu o przepisy prawa karnego materialnegoi proceduralnego, które to zdarzenie miało miejsce w trakcie agresjiRosjan na posiadłość rodu Horeszków. Posesja była chronionawówczas wyłącznie przez właściciela – Stolnika Horeszkę, któryz sukcesem bronił ją przed napastnikami przez całą noc. Nadranem, gdy pokonani Rosjanie opuszczali nieruchomość, JacekSoplica obserwujący nieprzerwanie sytuację we dworze, naglechwycił jeden z porzuconych karabinów i oddał strzał w kierunkuStolnika. Strzał okazał się śmiertelny. Podejrzany zbiegł z miejscazdarzenia nie próbując udzielić rannemu pomocy. Jacek Soplicapojawił się w Soplicowie dopiero kilka lat później jako KsiądzRobak. W ostatnich dniach, będąc rannym, podejrzany przyznał siędo popełnienia zarzucanego mu czynu, wobec czego wszczętow stosunku do niego postępowanie przygotowawcze.
_____________1 Podejrzany – zgodnie z art. 71 § 1 k.p.k. to osoba, wobec której wydano
postanowienie o przedstawieniu zarzutów albo wobec której bez wydania takiego
postanowienia postawiono taki zarzut w związku z rozpoczęciem przesłuchania
w charakterze podejrzanego z uwagi na czynności niecierpiące zwłoki. Na
potrzeby niniejszej opinii przyjęto, iż spowiedź rannego Jacka Soplicy stanowi
przesłuchanie podejrzanego.
OPINIA
PRAWNAw przedmiocie kwalifikacji prawnej czynu dokonanego przez Jacka Soplicę
31 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 32
OPINIA
PRAWNAw przedmiocie kwalifikacji prawnej czynu dokonanego przez Jacka Soplicę
w tym miejscu wskazać, iż wspomniany art. 148k.k. opisuje 3 typy przestępstwa zabójstwa:podstawowy (§ 1), kwalifikowany (§ 2-3)i uprzywilejowany (§ 4). Typ podstawowy stanowizasadniczy typ przestępstwa opisujący ustawoweznamiona czynu zabronionego. Typy: kwalifikowanyi przywilejowany stanowią jego modyfikację zewzględu na warunki osobiste sprawy, sposóbi szczególne okoliczności popełnienia przestępstwa.W niniejszym przypadku rozważania nadkwalifikacją prawną czynu podejrzanego skupią sięna dwóch typach: podstawowymi uprzywilejowanym, czyli tzw. zabójstwie w afekcie.Różnica przejawia się w szczególnychokolicznościach, w jakich doszło do przestępstwa,co w konsekwencji przekłada się na wymiar kary,znacząco niższy w przypadku typuuprzywilejowanego (rok – 10 lat pozbawieniawolności)._____________
2 Art. 148 k.k.§ 1. Kto zabija człowieka,podlega karze pozbawienia wolności na czas niekrótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolnościalbo karze dożywotniego pozbawienia wolności.§ 2. Kto zabija człowieka:1) ze szczególnym okrucieństwem,2) w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniemalbo rozbojem,3) w wyniku motywacji zasługującej na szczególnepotępienie,4) z użyciem materiałów wybuchowych,podlega karze pozbawienia wolności na czas niekrótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolnościalbo karze dożywotniego pozbawienia wolności.§ 3. Karze określonej w § 2 podlega, kto jednymczynem zabija więcej niż jedną osobę lub byłwcześniej prawomocnie skazany za zabójstwo orazsprawca zabójstwa funkcjonariusza publicznegopopełnionego podczas lub w związku z pełnieniemprzez niego obowiązków służbowych związanychz ochroną bezpieczeństwa ludzi lub ochronąbezpieczeństwa lub porządku publicznego.§ 4. Kto zabija człowieka pod wpływem silnegowzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami,podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
I. [stan prawny]W przedmiotowej opinii zostaną
wykorzystane przepisy prawa Karnego materialnego,a to ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku – Kodekskarny (Dz. U. 1997 Nr 88, poz. 553 z późn. zm.;dalej: k.k.). Opiniujący będzie brał pod uwagęgłównie przepisy zawarte w części szczególnejkodeksu, a to w rozdz. XIX Przestępstwa przeciwkożyciu i zdrowiu – art. 148 k.k. w związkuz przepisami części ogólnej – rozdz. I Zasadyodpowiedzialności karnej, rozdz. III Wyłączenieodpowiedzialności karnej, rozdz. VI Zasadywymiaru kary i środków karnych, rozdz. VIII Środkizwiązane z poddaniem sprawcy próbie i rozdz. XIPrzedawnienie.
II. [art. 148 § 1 k.k. a § 4art. 148 k.k. w kontekście
czynu podejrzanego]Czyn zarzucany podejrzanemu wypełnia
znamiona przestępstwa z art. 148 k.k., a tozabójstwa2. Nie ulega wątpliwości, iż przez oddaniestrzału podejrzany doprowadził do śmiercipokrzywdzonego, a tym samym dokonał czynnościsprawczej pozostającej w związku przyczynowo-skutkowym ze śmiercią człowieka penalizowanej napodstawie dyspozycji powyższego przepisu. Należy
31 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 32
tekst:MichałRekies;tło:www.blog.cdp.pl
[zabójstwo w typie podstawowym]Zabójstwo w typie podstawowym wymaga
wykazania w trakcie postępowania, a wstępniejuż na etapie aktu oskarżenia związku
przyczynowego-skutkowego między zachowaniempodejrzanego a śmiercią pokrzywdzonego, przy czymzachowanie to musi cechować zamiar umyślnyw formie bezpośredniej lub ewentualnej – sprawcachce popełnić dany czyn albo przewidując możliwośćjego popełnienia na to się godzi (art. 9 § 1 k.k.).Kolejnym elementem jest konieczność wystąpieniaskutku w postaci śmierci człowieka, jako że przepisart. 148 k.k. zawiera dyspozycję opisującąprzestępstwo materialne (skutkowe). W omawianymprzypadku należy z pewnością stwierdzić, iż doszłodo popełnienia przestępstwa zabójstwa w typiepodstawowym. Problematyczną kwestię możestanowić jedynie rodzaj zamiaru, jaki kierowałpodejrzanym. Dokonując jednak analizy materiałuzebranego w sprawie, opiniujący skłania się doprzypisania podejrzanemu popełnienia zabójstwaz zamiarem ewentualnym. Jak opisuje podejrzanyw protokole z przesłuchania: „Ledwiem przyłożył,prawie nie mierzył — wypala! Wiesz!… Przeklętabroń ognista!… Kto mieczem zabija, Musi składaćsię, natrzeć, odbija, wywija, Może rozbroić wroga,miecz wpół drogi wstrzymać; Ale ta broń ognista…dosyć zamek imać, Chwila, jedna iskierka… Czyżuciekałem, kiedyś mierzył do mnie z góry? Utkwiłemoczy we dwie twojej broni rury; Rozpacz jakaś, żaldziwny do ziemi mnie przybił! Czemuż? ach mójGerwazy, czemuś wtenczas chybił?”. Z powyższegofragmentu wyjaśnień podejrzanego jednoznaczniewynika, iż wymierzając broń w kierunkupokrzywdzonego nie miał on na celu śmiercipokrzywdzonego. Jednakże należy podkreślić, iżw doktrynie przyjmuje się, że każdy dorosły człowiekzdaje sobie sprawę z konsekwencji użycia broni palneji korzystając z niej bierze pod uwagę możliwośćnarażenia innych na utratę zdrowia czy też nawetżycia. Ponadto według poglądu wyrażonegow wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19 lipca2001 r. (sygn. II AKA 120/01, Prok. i Pr. 2002, Nr 7-8, poz. 12) sprawca działa z zamiarem ewentualnym,gdy "ma on świadomość możliwości nastąpieniaśmierci pokrzywdzonego i na to się godzi, to znaczywprawdzie nie chce, aby śmierć pokrzywdzonegonastąpiła, ale zarazem nie chce, żeby nie nastąpiła,
a więc gdy wykazuje całkowitą obojętność wobecuświadomionej sobie możliwości nastąpienia śmiercipokrzywdzonego". Mając na względzie niniejsze,przypisanie podejrzanemu zamiaru ewentualnegow opisanym stanie faktycznym i prawnym jest w pełnizasadne.
[zabójstwo w typie uprzywilejowanym]Ustaliwszy bezsprzecznie, iż
w przedmiotowym przypadku podejrzany dopuścił sięzabójstwa pokrzywdzonego, w dalszej kolejnościnależy stwierdzić, czy w trakcie popełniania czynuzabronionego miały miejsce szczególne okoliczności,stanowiące stronę przedmiotową czynu, którepozwoliłyby na kwalifikację zachowania podejrzanegoz przepisu przewidującego łagodniejsząodpowiedzialność, a to przez przyjęcie zabójstwaw afekcie (art. 148 § 4 k.k.).W postanowieniu z dnia 29 maja 200 roku SądNajwyższy (sygn. III KK 74/03) wskazał3-stopniowy sposób badania realizacji znamion czynuz art. 148 § 4 k.k. Przeprowadzając analizę prawnązachowania sprawcy trzeba ustalić, iż:a) sprawca działała pod wpływem silnegowzburzenia, rozumianego jako afekt fizjologiczny,b) stan ten został wywołany czynnikamizewnętrznymi, niezawinionymi przez sprawcę,c) oceny etyczne pozwalają na przyjęcie, że silnewzburzenie było usprawiedliwione okolicznościami.Poniżej znajduje się ocena zachowania podejrzanegow oparciu o wspomnianą metodę.Uprzywilejowany typ zabójstwa wymaga ustalenia, iżsprawca zabił człowieka pod wpływem silnegowzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami.W oparciu o pogląd utrwalony w judykaturze SąduNajwyższego za silne wzburzenie uważa się stanpsychiczny, w którym procesy emocjonalne dominująnad intelektem do tego stopnia, że ograniczająfunkcję kontrolną rozumu (zob. post. SNz 26.11.2009 r., IV KK 128/09, OSNwSK 2009, Nr1, poz. 2404; wyr. SA w Katowicach z 13.11.2003 r.,II AKA 224/03, Prok. i Pr. 2004, Nr 12, poz. 20; wyr.SA we Wrocławiu z 9.9.2009 r., II AKA 228/09,Prok. i Pr. 2010, Nr 4, poz. 16; wyr. SA w Lubliniez 20.10.2009 r., II AKA 201/09, KZS 2010, Nr 1,poz. 47). Dla przyjęcia kwalifikacji prawnej napodstawie art. 148 § 4 KK konieczne jest,
32 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 33
aby sprawca działał pod wpływem silnegowzburzenia (afektu). Trafnie ujął to Sąd Apelacyjnyw Krakowie w wyroku z dnia 21 stycznia 2003 r.(sygn. II AKA 369/02, Prok. i Pr. 2003, Nr 10, poz.11): "W przestępstwach popełnionych w staniesilnego wzburzenia nie idzie o to, że sprawcaprzeżywa emocje, ale o to, że działa dlatego, iżopanował go afekt ("pod wpływem...")". Przy czympowinno to być wzburzenie silne, czyli - jak tookreślił Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyrokuz dnia 13 listopada 2003 r. (II AKA 244/03, Prok.i Pr. 2004, Nr 12, poz. 20) - takie, które "w sposóbprzemożny wykracza poza zwykłe przeciętnewzburzenie" (zob. także wyr. SA w Katowicachz 16.11.2006 r., II AKA 454/06, KZS 2007, Nr 5,poz. 65; wyr. SA w Gdańsku z 9.9.2009 r., II AKA149/00, KZS 2010, Nr 4, poz. 41).W przedmiotowym przypadku podejrzany byłniewątpliwie pod wpływem silnych emocji.Zakochany w córce pokrzywdzonego EwieHoreszko długo starał się o jej rękę. Jako dowódcawojsk Stolnika bywał często na dworze i znał bardzodobrze pokrzywdzonego, który cenił jego wojskoweumiejętności. Na biesiadach pokrzywdzony częstowznosił toast za podejrzanego ogłaszając go jegonajlepszym przyjacielem. Pokrzywdzony, znającmałżeńskie plany pokrzywdzonego, drwił z niego,uważając, iż małżeństwo szlachcianki z mężczyznąniższego stanu, jakim jest podejrzany nie będzienigdy możliwe. Ostatecznie pokrzywdzony niezgodził się na małżeństwo córki. Mimo to wiedząco uczuciach podejrzanego, pokrzywdzony radził sięgo w kwestii zamążpójścia swojej córki za synakasztelana witebskiego. Działanie pokrzywdzonegomiało na celu dalsze upokorzenie podejrzanego.Pokrzywdzony zachowywał się wobec niegow sposób chłodny, obojętny i wyrachowany. Przezlata wzbierały w podejrzanym uczucia żalui rozgoryczenia dawnymi zdarzeniami na dworzeHoreszków. Podejrzany nigdy nie pogodził sięz odmową pokrzywdzonego i utratą ukochanej.Powyższe uzasadniało jego późniejsze czyny.W dalszej kolejności należy podkreślić, iż silnewzburzenie warunkujące zabójstwo z afektupowinno być wywołane czynnikami zewnętrznymi,niezawinionymi przez sprawcę, co niewątpliwiemiało miejsce w przypadku podejrzanego, a cozostało szczegółowo opisane w niniejszym piśmie.
32 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 33
W wyroku z dnia 13 listopada 2003 r. (sygn. IIAKA 244/03, Prok. i Pr. 2004, Nr 12, poz. 20)Sąd Apelacyjny w Katowicach przyjął, żeczynniki wywołujące silne wzburzenie "niemogą być banalne, lecz winny pozostawaćw jakiejś rozsądnej proporcji do podjętej przezsprawcę reakcji. Z reguły zabójstwouprzywilejowane jest reakcją na ciężką krzywdębądź jest efektem spiętrzenia długotrwałychemocjonalnych przeżyć sprawcy, któryostatecznie popada w stan wzburzenia z błahejprzyczyny”. Podejrzany oddał strzał, gdyż jaktwierdzi „zdało mi się, że mnie szczególniejurągał, Że mnie poznał i ku mnie rękę takwyciągał, Szydząc i grożąc…”. Dumna postawapokrzywdzonego obudziła w tamtej chwiliu podejrzanego dawne uczucia żalu,rozgoryczenia i rozpaczy za niespełnionąmiłością i stała się ostatnim elementem, którydoprowadził do silnego wzburzeniapodejrzanego, a w konsekwencji do śmierciStolnika.Ostatnim etapem kwalifikacji czynusprawcy jako zabójstwa z afektu jest dokonanieoceny, opartej na odwołaniu się dofunkcjonujących w społeczeństwie normmoralnych oraz zasad współżycia społecznego,prowadzących do wniosku, że wystąpieniesilnego wzburzenia w danych okolicznościachbyło usprawiedliwione. Muszą one mieć takicharakter, że "jakkolwiek nie ekskulpują
sprawcy zabójstwa, to jednak z punktu widzeniamoralnego i społecznego mogą wywołać swegorodzaju zrozumienie dla zachowania sprawcyi uzasadniać znacznie mniejsze społecznepotępienie tego zachowania godzącegow najwyższe dla człowieka dobro" (tak w wyr.SA w Warszawie z 5.9.2006 r., II AKA 220/06,KZS 2007, Nr 2, poz. 16; podobnie: post. SNz 7.3.2008 r., V KK 355/07, OSNwSK 2008,Nr 1, poz. 552; wyr. SA w Łodzi z 27.3.2007 r.,II AKA 38/07, Prok. i Pr. 2008, Nr 5, poz. 29;wyr. SA w Katowicach z 23.5.2013 r., II AKA127/13, Legalis).
Oceniając zachowanie podejrzanegonależy mieć na uwadze motywy jego działaniaopisane już szczegółowo na grunciepoprzednich przesłanek. Nie bez znaczeniapozostaje także kwestia życia podejrzanego popopełnieniu przestępstwa odznaczająca sięgłębokim żalem za popełniony czyn i chęciąpoprawy, a także zadośćuczynienia zawyrządzone krzywdy. Wymienione czynnikibędą miały niewątpliwie wpływ na wymiar kary.Zgodnie z dyspozycją art. 53 § 2 k.k.wymierzając karę , sąd uwzględniaw szczególności motywację sprawcy i jegozachowanie się po popełnieniu przestępstwa,a zwłaszcza staranie się o naprawienie szkodylub zadośćuczynienie w innej formiespołecznemu poczuciu sprawiedliwości.
[Podsumowanie]1. kwalifikacja prawna czynu – art. 148 § 4 k.k., a to zabójstwo w afekcie;2. wymiar kary – ustawowy to rok do 10 lat pozbawienia wolności; sugerowany
to 6 - 7 lat pozbawienia wolności;3. okoliczności łagodzące wymiar kary – motywacja sprawcy, zachowanie
pokrzywdzonego przed popełnieniem czynu zabronionego w stosunku dopodejrzanego, staranie się o naprawienie szkody, służba społeczeństwu, postawaosobista, nienaganne życie po popełnieniu przestępstwa;
4. okoliczności zaostrzające wymiar kary – ucieczka z miejsca czynu, nieudzielenipomocy pokrzywdzonemu;
34 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 35
34 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 35
postaw na zdrowiePOTĘGA
UMYSŁU
36 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 3
O. JAK ODPOWIEDNIEODŻYWIANIE
„ Jeśli naprawdę czegoś chcesz,jeśli zrobisz najlepiej to wszystko,
co tylko możesz, to prędzej czy późniejprzyjdą efekty. Nie zniechęcaj się . . . !”
Piramidę żywienia znasz już na pewno na wylot.Oprócz tego, że produkty pięknie wyglądają ułożonew trójkącie, to odpowiednia interpretacja ichułożenia potrafi zdziałać cuda! Przyodczytywaniu pamiętaj, żeprodukty u dołu powinny być(od teraz i już na zawsze)podstawą twojej diety!
postaw na zdrowiePOTĘGA
UMYSŁU gotowy?
Topisz się w tonach rad i wskazówek, jak powinno wyglądać twoje życie?Właśnie wygrałeś na loterii! Przed tobą leży klucz do zdrowia i pięknegowyglądu i tylko do ciebie zależy, czy chcesz nim otworzyć drzwido lepszego samopoczucia każdego dnia. Chętny?NIC PROSTSZEGO! Zacznij już dzisiaj:
Umiarkowanie (w jedzeniu i picu)Unikanie (używek i stresu)Uregulowanie (dziennego harmonogramu)Uprawianie (głównie sportu)UrozmaicenieUśmiech (jak najczęściej!)
S. JAK SPORT I RUCH"Kiedy przemknie Ci przez myśl,
aby dać za wygraną, przypomnij sobie,dlaczego zacząłeś . . .”
Codzienna rutyna? Nigdy więcej! Uprawianie sportu toprzyjemność i doskonałych sposób na relaks!Wkomponuj aktywność fizycznąw codzienny grafik. Jak to zrobić?
Spacerując z psem, wydłuż czas i tempospaceru. - Pupil nie będzie marudził!
Zrezygnuj (o ile to możliwe) z samochodu- rolki lub rower pasują do ciebie bardziej!
Zrób sobie krótką przerwę - świat się niezawali przez 3 minuty twojej nieobecności!
W razie problemówwołaj S.O.S.!
tekst:Matra
Chaja-Kubas;tło
:www.m
indblowingpicture.com
36 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 3
S. JAK SEN„Dobrze jest czasem zrobić cos trudnego,
wymagającego wysiłku choćby po to,żeby późniejmieć większą przyjemność
z odpoczywania.”
Jako że doba ma niestety tylko 24 godziny, nieobejdzie się bez dobrego harmonogramu dnia.Po znalezieniu czasu na naukę, obowiązki domowei przyjemności, nie zapomnij zaoszczędzić paru godzinna (w najlepszym wypadku 7-godzinny) odpoczynek.
Plan biegowy 6 tygodni dla ambitnych początkujących
[KALENDARZ]Trening trwać będzie za każdym razem 30 minut i powtarzany będzie 6 razy w tygodniu (plan dlaambitnych!). Każdy trening składa się z sekwencji biegu w tempie konwersacyjnym, czyli takiegopodczas którego możesz prowadzić rozmowę, oraz intensywnego marszu dla odpoczynku. Pomiędzykolejnymi sekwencjami nie ma żadnych przerw, a więc biegniesz, maszerujesz, biegniesz, maszerujeszi tak przez 30 min..
1. tydzień - 30 sekund biegu, 4,5 minuty marszu - 6 powtórzeń,2. tydzień - 1 minuta biegu, 4 minuty marszu - 6 powtórzeń,3. tydzień - 2 minuty biegu, 3 minuty marszu - 6 powtórzeń,4. tydzień - 3 minuty biegu, 2 minuty marszu - 6 powtórzeń,5. tydzień - 4 minuty biegu, 1 minuta marszu - 6 powtórzeń,6. tydzień - 4,5 minuty biegu, 30 sekund marszu - 6 powtórzeń.
PO UKOŃCZENIU TEGO PLANU BĘDZIESZ GOTÓW DO PRZEBIEGNIĘCIA 30 MINUT BEZ PRZERWY!
SMUKŁE NOGI(W ZASIĘGU RĘKi )
1. 50 pajacyków2. Po 20 wypadów na nogę (ręce wyprostowane przed siebie,
wykrok i powrót do postawy, druga noga)
3. 30 wspięć na palce (wsparcie rękami o krzesło, szafę)
4. 40 pajacyków5. 20 przysiadów (nogi na szerokość barków, ręce przed sobą
wyprostowane - zgięcie nóg – uda ustawione równolegle do
podłoża, wyprostuj)6. 30 pajacyków7. 1 min krzesło przy ścianie (plecy oparte o ścianę, ręce wzdłuż
tułowia, kąt prosty między udem a podudziem)
8. Po 30 uniesień na stronę (leżenie na boku – wznosy jednej
wyprostowanej nogi dalszej od podłoża)
Czujesz niedosyt?POWTÓRZ 2 LUB 3 RAZY
abc
38 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 39
postaw15 MINUT POTUDLA PRAWDZIWEGOMĘŻCZYZNY
1.10 x bieg na nartach (lewa noga w wykroku,prawa ręka nad głową, lewa ręka wzdłuż tułowia -podskoki w miejscu ze zmianą ręki i nogi, ręceprzez cały czas są wyprostowane) rozgrzanie ciała2.5 x przysiady (nogi na szerokość barków, ręceprzed sobą wyprostowane - zgięcie nóg – udaustawione równolegle do podłoża, wyprostuj)nogi i pośladki3.5 x pompki – klatka piersiowa, barki i ramiona4.10 x spiny (leżenie na plecach, nogi zgiętew kolanach, ręce skrzyżowane na piersiach –oderwij górną partię ciała od podłogi i wypchnijku miednicy . Potem opuść w stronę podłogii powtarzaj) – mięśnie proste brzucha5.10 x wierzganie (klęk podparty– zrób wykop do tyłu prawą
nogą najwyżej i najdalej.Wróć do klęku podpartegoi powtórz lewą nogą) –mięsnie obręczy biodroweji z tyłu ud.
SMUKŁE NOGI(W ZASIĘGU RĘKi )
1. 50 pajacyków2. Po 20 wypadów na nogę (ręce wyprostowane przed siebie,
wykrok i powrót do postawy, druga noga)
3. 30 wspięć na palce (wsparcie rękami o krzesło, szafę)
4. 40 pajacyków5. 20 przysiadów (nogi na szerokość barków, ręce przed sobą
wyprostowane - zgięcie nóg – uda ustawione równolegle do
podłoża, wyprostuj)6. 30 pajacyków7. 1 min krzesło przy ścianie (plecy oparte o ścianę, ręce wzdłuż
tułowia, kąt prosty między udem a podudziem)
8. Po 30 uniesień na stronę (leżenie na boku – wznosy jednej
wyprostowanej nogi dalszej od podłoża)
Czujesz niedosyt?POWTÓRZ 2 LUB 3 RAZY
na zdrowiepostaw
38 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 39
Sherlock HolmesNA TROPIE DINOZAURÓW
Zzz.. .
RATUNKU! POMOCY!
MOJE DINOZAURY!
Moje dinozaury
skradziono!
MOJE DINOZAURY!
Czy ja dobrze
słyszę?
Nie,
nie chodzi mi
o te gigantyczne stworzenia. Moja
cenna kolekcja zabawkowych
dinozaurów zniknęła! Jacyś
podli dranie je bezprawnie
ukradli!
Jejuu! Proszę się
uspokoić! O co tyle
krzyku?
Pan chyba powinien
pójść do psychologa. Coś
takiego jak dinozaury wymarło
dawno temu!
40 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 41
Sherlock HolmesNA TROPIE DINOZAURÓW
Eh.... już dobrze.
Zrobię, co mogę, aby
je odzyskać.
Y.... Czyli mam rozumieć,
że zobił pan całe to
wielkie halo o parę
zabawek?
Błagam! Ja muszę je
odzyskać! Poświęciłem całe
swojenędzne życie, aby je
zdobyć! Są całym moim
światem! ?
Halo? Watson?
Pzyjeżdżaj, mamy
robotę.
Eh... i pomyśleć, że nieraz
udało nam się uratować świat,
a teraz jedyne co musimy
zrobić, to szukanie
bibelotów.
Wiesz, praca jak praca.
Poza tym wszystkich, tych
złych, już się pozbyliśmy.
Co innego mamy robić?
Dziękuję Panie
Holmes! Jest Pan
moim bohaterem!
PÓŹNIEJ
chlip!
chl ip!
40 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 41
Ha! To będzię
jeszcze prostsze,
niż myślałem.
SZYBKO!
Watson,
kryj się!
Ej, Holme,zobacztutaj!
To na pewno
tamci to
złodzieje!
Z resztą, nie
powinno być
trudno. Według
zeznać świadków
przestępcy są
tutaj.
42 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 43
Nie
mógł uciec daleko.
Pewnie się schował
w koszu na śmieci,
żartowniś jeden.
Hi! Hi! Jaki
zabawny kot!
Ha! Ha!
Popatrz jaki
śmieszny!
?
Ej! Patrz!Przebita!
Jeszcześmieszniej wygląda
zdenerwowany!
Ha! Ha!
42 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 43
?
?
Ten kot nas
zabije!
RATUNKU!
Dobrarobota!
Piątka!
Wszys-
tko poszło tak,
jak się tego
spodziewałem,
Watsonie.
Teraz wystarczy
już tylko wrócić do
domu i odebrać
wynagrodzenie! UPS...
44 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 45
Musimy
dać nura!
O nie...
Ehhhhh....
Czego się nie robi
dla sprawy...
Nie narzekaj,złaź i pomóż mizbierać te figurkio.O fuuu!! W cośwdepnąłem!
Ehh... Watson,
dlaczego mnie
to nie dziwi?Sorki,Holmes...
W takiej sytuacjipozostaje nam
tylko jedno.
Prosze pana,
odzyskalismypanskie figurki!
Fuu! śmierdzą
jak szambo!
Nawet niech pan niepyta, przez comusieliśmy przejść.
WIELE, WIELE GODZIN PÓŹNIEJ...
44 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 45
Moje kochane dinusie! Jestem
panom niezykle wdzięczny!
Już się nie mogę
doczekać, aż
postawię je na
półce!
Poproszę
jeden
egzemplarz!
Nowynumer
gazety!
Ale
to nie wszystko! Własnieskradziono moją kolekcję
zwierząt z epoki
lodowcowej i jesli chcecie,
możecie pomóc mi ją
odzyskać.
Ale... ale,czemu?
W gazecie
napisali, że odkryto
kompletne szkielety
dinozaurów, przez co stare
udokumentowania stały się
nieaktualne. Z związku z tym
moje figurki, stały się
zwykłymi śmieciami....
KONIEC
O
nie...
WOJTEKKNAPIKRasowy biol-chem. Rysowaniemzajmuje się od najmłodszych lat. Fanprehistorycznych zwierząt, gadów,klasycznych samochodów, fantasy i SF.Entuzjasta kolekcjonerskich gierkarcianych i fabularnych RPG.Wielbiciel rocka psychodelicznego,post-punkowego i ska.
46 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 47
Najczęstszym powodem wypadków drogowych jest…jazda na leminga. Leming to małe, urocze stworzenie, nichomik, ni świnka morska, które sławę zawdzięczamitowi. Głosi on, że lemingi ulegają masowemu pędowido tego stopnia, że rzucają się do wody, choćbyi miały tam utonąć, ale za to z fasonem, jakwszyscy. Zoolodzy twierdzą, że to nieprawda,gryzonie umieją pływać i nie są tak głupie, by popełniaćmasowe samobójstwa, ale mit okazał się silniejszy.
Zmotoryzowany leming jest bezrefleksyjny. Zamiastkierować się rozsądkiem i jeździć zgodnie z przepisami,kierowca zwany lemingiem robi bezmyślnie to, co kierowcyprzed nim. Nie działa na niego ani czerwono światło, ani znakStop. Skoro inni na skrzyżowaniu ignorująpomarańczowe, on też. Skoro inniprzekraczają prędkość, on nie będziegorszy. Stąd tyle stłuczek i kolizji;na szczęście sporadycznie tylkodochodzi do poważniejszychwypadków.
Leming w samochodziezagraża sobie i innym, choć mamózg znacznie większy niżgryzoń, którego swoimzachowaniem przypomina....Porównanie leminga - gryzoniai leminga – człowieka wypad NAkorzyść tego pierwszego,niestety.
WOJTEKKNAPIKRasowy biol-chem. Rysowaniemzajmuje się od najmłodszych lat. Fanprehistorycznych zwierząt, gadów,klasycznych samochodów, fantasy i SF.Entuzjasta kolekcjonerskich gierkarcianych i fabularnych RPG.Wielbiciel rocka psychodelicznego,post-punkowego i ska.
OO eedduukkaaccjjii ww mmeettaaffoorraacchh
jjaazzddaa nnaalleemmiinnggaa
teksty:www.humanisci2013.blogspot.c
om;art:
neininchheels,www.deviantart.c
om
46 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 47
Jeżeli chceszi czujesz się na siłach,
aby razem z namistworzyć kolejny
numer gazetki
NAPISZ!Skontaktuj się z redaktorkami,
lub opiekunkami redakcji.Czekamy na Ciebie!
Tak! Chwalimy się!W zeszłym tygodniu ogłoszono wynikikonkursu na podbabiogórski kryminał.Okazuje się, że ta tematyka cieszy się
ogromną popularnością ‐ nadesłano 150prac. Tym większy sukces naszychuczennic ‐ wszystkie miejsca
w kategorii szkółponadgimnazjalnych należą do nas.
HorrorProwadzimy na tyle spokojne życie, że
potrzebujemy zastrzyku emocji,adrenaliny. Najlepiej było to widać
w czasie Nocnego Maratonu Filmowego,gdy większość uczniów, mimo ciasnoty
i niewygód, wybierała spośródzaproponowanych gatunków filmowych ‐
horrory. Zdecydowanie renesansprzeżywają wszelkiego rodzaju monstra,
wampiry, zombie (które, okazuje się,fascynowały już romantyków).
Co przed nami?Po pierwsze, nowy numer szkolnej
gazety do złożenia.
Po drugie, Święta! I bardzo długaprzerwa świąteczna, która wzbudziłatyle kontrowersji. Wykorzystajcie ten
czas na relaks, spotkania z najbliższymi,na realizowanie swoich pasji, na
kontemplowanie Sztuki i uważajcie nasiebie, byście się nie stali bohaterami
jakiegoś kryminału ;)Aha, jeszcze jedno:
ŚwiętaPodzielmy się
pilotem.
48 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 49
Jeżeli chceszi czujesz się na siłach,
aby razem z namistworzyć kolejny
numer gazetki
NAPISZ!Skontaktuj się z redaktorkami,
lub opiekunkami redakcji.Czekamy na Ciebie!
tekst:Małgorzata
Skawinska;
tło:wall.a
lphacoders.com;
loesje:www.lo
esje.pl
48 TAK TRZYMAJ! wydanie kryminalno-artystyczne wydanie kryminalno-artystyczne TAK TRZYMAJ! 49
,
, ,
, ,
Małgorzata Skawińska,
, ,
, ,
50 TAK TRZYMAJ!