Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

11
Wywiad z Thomasem Edwinem Castello ‐ rzekomym pracownikiem ochrony w bazie Dulce  Przed Wami tłumaczenie wywiadu z rzekomym pracownikiem pewnej tajnej bazy wojskowej. Nie jest to do jednak końca aż tak Amerykańska baza, co wynika z tego wywiadu...Podziemne bazy Reptilian na naszej placecie, eksperymenty na ludziach oficjalnie zaginionych oraz prezydenci USA spotykający się potajemnie z „zielonymi”  oto zupełnie niesamowita historia będąca relacją jakoby naocznego świadka. Oczywiście tak naprawdę nie wiadomo na ile ten wywiad jest wiarygodny...Ale warto przeczytać...   Thomas Edwin Castello oficjalnie nie istnieje i nigdy nie istniał, a jednak z nieoficjalnych źródeł możemy dowiedzieć się, że człowiek ten był oficerem ochrony w tajnym kompleksie badawczym Dulce, o którym to zrobiło się głośno po tym, jak Thomas E. Castello wykradł tajne dokumenty nazwane źniej ʺDulce Papersʺ, a które sprawiły, że oczy prywatnych badaczy zwróciły się w stronę tej podziemnej instalacji. Thomas Edwin Castello poświęcił swoją rodzinę i sam stracił życie za ujawnienie tajnych informacji.  Poniższy wywiad stanowi zbiór pytań, które zostały zadane Thomasowi E. Castello, wraz z odpowiedziami na nie. Odpowiedzi zostały udzielone na około rok przed tajemniczym zaginięciem Thomasa. Nie istnieją żadne dowody, które potwierdzałyby prawdziwość poniższego wywiadu.  PYTANIE: Kiedy właściwie powstała instalacja Archuleta?   ODPOWIEDŹ: Słyszałem, że Dulce zapoczątkowane zostało w latach 193738 przez wojskowych inżynierów, powiększane przez lata do roku 1965 lub 66, kiedy większość kompleksu została ukończona, łącząc tunele z bazą w Arizona (ʺPage Baseʺ) jednym ze starszych podziemnych obiektów. Czworokątna podstawa bazy nazwana została PERICA. Większość rdzennych Amerykanów żyjących na tym obszarze zdaje sobie sprawę z istnienia tej bazy i może potwierdzić informacje o dziwnych spotkaniach z innymi formami życia blisko tych obiektów, Bigfoot itp...  PYTANIE: W jaki sposób powstała ta instalacja? Czy jesteś zapoznany z postępem prac prowadzonych przez korporację RAND, nad wysoko wydajną maszyną wiertniczą, zdolną roztapiać skałę przy użyciu zasilanych energią atomową wolframowografitowych wierteł?  ODPOWIEDŹ: Odnosząc się do słów kilku starszych robotników, część tej maszyny 

description

Tajne Podziemne Bazy USA

Transcript of Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

Page 1: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

Wywiad  z Thomasem  Edwinem Castello  ‐  rzekomym  pracownikiem 

ochrony w bazie Dulce  

Przed Wami tłumaczenie wywiadu z rzekomym pracownikiem pewnej tajnej bazy 

wojskowej. Nie  jest  to do  jednak końca aż  tak Amerykańska baza,  co wynika z 

tego wywiadu...Podziemne  bazy  Reptilian  na  naszej  placecie,  eksperymenty  na 

ludziach oficjalnie zaginionych oraz prezydenci USA spotykający się potajemnie z 

„zielonymi” – oto zupełnie niesamowita historia będąca relacją jakoby naocznego 

świadka.  Oczywiście  tak  naprawdę  nie  wiadomo  na  ile  ten  wywiad  jest 

wiarygodny...Ale warto przeczytać... 

 

 

Thomas  Edwin  Castello  oficjalnie  nie  istnieje  i  nigdy  nie  istniał,  a  jednak  z 

nieoficjalnych źródeł możemy dowiedzieć się, że człowiek ten był oficerem ochrony 

w tajnym kompleksie badawczym Dulce, o którym to zrobiło się głośno po tym, jak 

Thomas  E. Castello wykradł  tajne  dokumenty  nazwane  później  ʺDulce  Papersʺ,  a 

które  sprawiły,  że oczy prywatnych badaczy zwróciły  się w  stronę  tej podziemnej 

instalacji.  Thomas  Edwin  Castello  poświęcił  swoją  rodzinę  i  sam  stracił  życie  za 

ujawnienie tajnych informacji. 

 

Poniższy wywiad stanowi zbiór pytań, które zostały zadane Thomasowi E. Castello, 

wraz  z  odpowiedziami  na  nie. Odpowiedzi  zostały udzielone  na  około  rok przed 

tajemniczym  zaginięciem  Thomasa.  Nie  istnieją  żadne  dowody,  które 

potwierdzałyby prawdziwość poniższego wywiadu. 

 

PYTANIE: Kiedy właściwie powstała instalacja Archuleta? 

 

 

ODPOWIEDŹ: Słyszałem, że Dulce zapoczątkowane zostało w  latach 1937‐38 przez 

wojskowych  inżynierów,  powiększane  przez  lata  do  roku  1965  lub  66,  kiedy 

większość  kompleksu  została  ukończona,  łącząc  tunele  z  bazą w  Arizona  (ʺPage 

Baseʺ)  jednym  ze  starszych  podziemnych  obiektów.  Czworokątna  podstawa  bazy 

nazwana  została  PERICA.  Większość  rdzennych  Amerykanów  żyjących  na  tym 

obszarze  zdaje  sobie  sprawę  z  istnienia  tej  bazy  i może  potwierdzić  informacje  o 

dziwnych  spotkaniach  z  innymi  formami  życia blisko  tych  obiektów, Bigfoot  itp... 

 

PYTANIE: W jaki sposób powstała ta instalacja? Czy jesteś zapoznany z postępem 

prac  prowadzonych  przez  korporację  RAND,  nad  wysoko  wydajną  maszyną 

wiertniczą,  zdolną  roztapiać  skałę  przy  użyciu  zasilanych  energią  atomową 

wolframowo‐grafitowych  wierteł? 

 

ODPOWIEDŹ: Odnosząc się do słów kilku starszych robotników, część tej maszyny 

Page 2: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

została wysadzona przez bomby  jądrowe w  latach  sześćdziesiątych.  Istnieją  sekcje, 

takie  jak  tunele  komunikacyjne,  które  uformowane  zostały  przez  zaawansowaną 

maszynę wiertniczą, która pozostawia ściany tunelu gładkimi. Ukończone ściany w 

tych  podziemnych  tubach  przypominają  szkło  wypolerowane  do  połysku. 

 

PYTANIE:  Przez  kogo  zapoczątkowana  została  instalacja  Dulce? 

 

ODPOWIEDŹ:  Natura  rozpoczęła  od  stworzenia  naturalnych  jaskiń.  Draco 

(humanoidalna  rasa  reptilian)  używali  jaskiń  i  tunelów  przez  wieki.  Później,  za 

pośrednictwem  korporacji  RAND  i  jej  planów,  podziemne  jaskinie  były 

powiększane. Naturalne  jaskinie, włączając w  to  jaskinie  lodowe  i  te  ze  źródłami 

siarki  stanowiły  perfekcyjne  wypełnienie  potrzeb  obcych.  Jaskinie  Dulce  mogą 

rywalizować pod względem swojej objętości z kompleksem jaskiń Carlsbad Caverns. 

 

PYTANIE:  Czy  wielokrotnie  obserwowane  samoloty  lub  statki  kosmiczne, 

widziane w momencie odlatywania  lub przylatywania w okolice góry Archuleta 

pilotowane były przez ludzi, obcych czy ludzi i obcych? 

 

ODPOWIEDŹ: Mesa Archuleta jest mniej istotnym obszarem, samoloty odlatują i są 

rozmieszczone w pięciu obszarach. Jednym z nich jest Dulce, inny znajduje się blisko 

Durango,  inny  przy  Taos,  a  główna  flota  znajduje  się  w  Los  Alamos. 

 

PYTANIE:  Niektórzy  sugerowali,  że  niektóre  rasy  ʺobcychʺ  w  Dulce  nie mają 

pozaziemskiego pochodzenia, tzn. że w rzeczywistości wywodzą się one od gadów 

lub  takich  stworzeń  jak  Velociraptor,  Stenonychosaurus  Equallus  ‐  rasy 

ʺserpentynówʺ  lub  ras mających  powiązania  z  tymi  napomkniętymi  w  trzecim 

rozdziale księgi Rodzaju. 

 

ODPOWIEDŹ:  Tak,  niektórzy  Reptoidzi  są  rodzimymi mieszkańcami  tej  planety. 

Rasą wiodącą wśród obcych są Reptilianie. Beżowe lub białe istoty zwane są Draco. 

Inne  odłamy  Reptilian  mają  zielone  lub  brązowe  zabarwienie.  Stanowią  oni 

starożytne  rasy Ziemi,  żyjące pod  jej powierzchnią. Być może  istotą,  która  skusiła 

Ewę  w  Edenie  był  Draco.  Reptoidzi  słusznie  określają  siebie  ʺrodzimymi 

Ziemianami.ʺ  Być może  są  tymi,  których my  określamy  upadłymi  aniołami.  Być 

może nie, w każdym bądź razie, my postrzegani  jesteśmy  jako ʺdzicy  lokatorzyʺ tej 

planety. 

 

PYTANIE: Gdzie do tej całej układanki pasują Szaraki? 

 

ODPOWIEDŹ: Pracują oni i są kontrolowani przez Draco. Istnieją ponadto inne szare 

istoty, które nie należą do tej samej ligi co Draco. 

Page 3: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

 

PYTANIE: Czy kiedykolwiek  rozmawiałeś z  jakimś przedstawicielem obcej  rasy 

w bazie? 

 

ODPOWIEDŹ: Odkąd byłem  starszym  oficerem  ochrony musiałem porozumiewać 

się z nimi codziennie. Kiedy pojawiały się jakiekolwiek problemy, które wiązały się z 

bezpieczeństwem  lub  z  obsługą  kamer  wideo,  byłem  wzywany.  Istniała  kasta 

robotników  Reptilian,  która  zwykle  wykonywała  prace  fizyczne  na  niższych 

poziomach Dulce. Decyzje,  które  obejmowały  tę  grupę,  podejmowane  były  przez 

białego  Draco.  Kiedy  ludzcy  pracownicy  stwarzali  jakieś  problemy  pracującym 

Reptilianom,  informowano  w  pierwszej  kolejności  Draco,  a  ten  wzywał  mnie. 

Chwilami wydawało się, że  tego  typu problemu nigdy się nie skończą. Największy 

problem  jednak  stanowili  ludzcy pracownicy, którzy niebezpiecznie zbliżali  się do 

stref granicznych sekcji obcych. Sądzę, że ciekawość jest ludzką cechą, przekraczanie 

barier  także.  Zbyt  często  jednak  łamano  te  bariery.  Kamery  blisko wejść  zwykle 

powstrzymywały ciekawskich, zanim Ci popadli w poważne kłopoty. Kilkukrotnie 

musiałem  jednak  interweniować  i  prosić  o  zwrot  ludzkiego  pracownika. 

 

PYTANIE:  Czy  istnieją  inne  miejsca,  połączone  z  podziemną  siecią 

komunikacyjną ‐  inne niż  te, o których wspominałeś. Jeśli  tak,  to gdzie znajdują 

się wejścia? 

 

ODPOWIEDŹ:  Gdzie?  Wszędzie!  Krzyżują  cały  świat  jako  niekończąca  się  sieć 

podziemnych  autostrad...  Podziemne  tunele  w  Ameryce  są  jak  autostrada  z  tą 

różnicą,  że  znajduje  się  ona  pod  ziemią.  Ruch  tą  autostradą  wymaga  silników 

elektrycznych i niczym nie różni się od ruchu na powierzchni. Tego typu autostrady 

wykorzystywane  są  do  podróży  na  ograniczoną  odległość.  Istnieje  jednak  inny 

sposób  transportu  ładunku  i  pasażerów  wykorzystywany  do  szybkiego 

podróżowania. Ta bezkresna sieć nazywa się  ʺSub‐Global Systemʺ, posiada punkty 

kontrolne przy przekraczaniu granic każdego kraju. Są  to  tuby  transportowe, które 

ʺwystrzeliwująʺ  pociągi  nadając  im  niesamowite  prędkości  przy  wykorzystaniu 

magnetycznej  lewitacji  i metody  próżniowej.  Pociągi  te  podróżują  z  prędkościami 

przekraczającymi prędkość dźwięku. Część Twojego pytania odnosiła  się do wejść 

do  bazy.  Najłatwiej  powiedzieć,  że  każdy  stan  w  USA  posiada  wejście  do  sieci 

tunelów.  Często  wejścia  te  są  kamuflowane  jako  piaskowe  kamieniołomy  lub 

kopalnie.  Inne  skomplikowane  portale  znajdują  się w  bazach wojskowych. Nowy 

Meksyk  i Arizona mają największą  liczbę wejść, zaraz za nimi pod  tym względem 

plasują  się Kalifornia, Montana,  Idaho, Kolorado,  Pensylwania, Kansas, Arkansas, 

Missouri. Najmniej wejść mają stany Florydy i Północnej Dakoty. Wyoming posiada 

drogę,  która prowadzi  bezpośrednio  na podziemną  autostradę. Droga  obecnie  nie 

jest  wykorzystywana,  ale  mogłaby  być  reaktywowana,  gdyby  tylko  o  tym 

zdecydowano  ‐ przy minimalnych  kosztach. Zlokalizowana  jest  ona  blisko Brooks 

Lake. 

Page 4: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

 

PYTANIE:  Czy  istnieją  inne  bazy  w  stanie  Utah?  Czy  słyszałeś  cokolwiek  o 

domniemanych  podziemnych  instalacjach  na  obszarze  Gór  Wasatch? 

 

ODPOWIEDŹ:  Salt  Lake,  Lake  Powell  Area,  Dark  Canyon,  Dougway  Grounds, 

Modena, Vernal. Wszystkie tam istnieją, inne także. 

 

PYTANIE:  Czy  podziemny  system  transportowy  Archuleta  łączy  się  z  odnogą 

systemu Góry Shasta w Północnej Kalifornii? 

 

ODPOWIEDŹ: Tak, Góra Shasta  jest główną siedzibą Obcych  ‐ Starszej Rasy  ‐ Rasy 

Reptilian  ‐  spotkań  z  ludźmi. Każdy  prezydent w  historii  Stanów Zjednoczonych 

odwiedził miasto  Telos.  Truman miał  okazję  odwiedzić  niżej  położone  królestwa 

jako ʺWysoki Archon na Ziemiʺ. Miał możliwość spotkania się z Królem Świata, dał 

mu  ʺklucze do U.S.Aʺ. Truman otrzymał zapewnienie w kwestii nowej  technicznej 

wiedzy  i  zwycięstwa  nad  wszystkimi  wrogami  na  Ziemi.  Został  przedstawiony 

Samaza i Khoach, obcym z Bootes i Tiphon, obydwaj królowie lub ambasadorzy rasy 

Reptilian. Truman zaktualizował dokument  ʺTraktat Stuʺ  i zażądał magnetycznego 

postępu,  kosmicznej  wiedzy  naukowej.  Knoach  zgodził  się,  Samaza  częściowo. 

Wymieniono  zakładników dla  eksperymentów  genetycznych  i uzyskania praw do 

technologii magnetycznej. Zawetowano uzbrojenie kosmiczne  i broń promieniową. 

 

PYTANIE:  Czy  zauważyłeś  jakiekolwiek  powiązania  wysoko  postawionych 

wolnomularzy,  różokrzyżowców  albo  jezuitów  z  podziemną  instalacją  lub  z 

obcymi? 

 

ODPOWIEDŹ: Tak, ale  to bardzo złożone pytanie  i nie  chciałbym komentować go 

szerzej.  Nie  jestem  masonem,  ani  też  członkiem  jakiejkolwiek  tajnej  organizacji. 

Istnieje jedna organizacja, której członkiem jestem. To grupa powszechnie znana jako 

ʺCentralna Jednostkaʺ. To zaszczyt mówić Ci, że jestem członkiem ʺSub‐Galaktycznej 

Ligiʺ Kostaryki. 

 

PYTANIE:  Czy  istnieje  ziarno  prawdy  w  twierdzeniach,  jakoby  CIA  i  Obcy 

założyli bazy na Księżycu czy Marsie? 

 

ODPOWIEDŹ:  Słyszałem  takie pogłoski,  ale nie widziałem dowodów,  które  by  to 

potwierdzały. Obcy posiadają bazy na kilku księżycach Jowisza i Saturna. CIA działa 

w  innych  krajach,  ale  nigdy  nie  słyszałem,  żeby  działało  na  innych  planetach. 

 

PYTANIE:  Czy  słyszałeś  kiedykolwiek  jakieś  pogłoski  na  temat  możliwości 

istnienia  niższych  poziomów  niż  poziom  ULTRA‐7  bazy Dulce,  a  także,  gdzie 

zaprowadziłyby  nas  niższe  poziomy  i  co  moglibyśmy  tam  znaleźć? 

 

Page 5: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

ODPOWIEDŹ: Tak, Twoje pytania są tak samo dobre  jak moje... Dużo na ten temat 

rozmawiano,  ale  to  nie  znaczy,  że  cokolwiek  znajduje  się  poniżej  poziomu  7. 

Jakkolwiek  jednak,  widziałem  windy,  które  nie  miały  ograniczeń  jeśli  chodzi  o 

poziom  poruszania  się. Dostęp  do  nich wymagał  uprawnień UMBRA  lub  innego 

wyższego certyfikatu bezpieczeństwa. W bazie wszelkie informacje dostarczane były 

do  mnie  na  zasadach  ʺwie  tylko  tyle,  ile  potrzebne  mu  do  pełnienia  swoich 

obowiązkówʺ. Moje pozwolenie to ULTRA‐7. 

 

PYTANIE: Niektórzy sugerują, że rząd Stanów Zjednoczonych opracował własny 

dyskoidalny  obiekt,  oparty  o  ściśle  tajne  eksperymenty  antygrawitacyjne 

przeprowadzane  przez  naukowców  nazistowskich  podczas  drugiej  wojny 

światowej. 

 

ODPOWIEDŹ: Kiedy pracowałem przy bezpieczeństwie  fotografii,  słyszałem dużo 

na  ten  temat,  ale  nigdy  nie  widziałem  dowodów.  Jeden  jedyny  raz,  w  bazie 

powietrznej  rozwinąłem  rolkę  filmu  i  zobaczyłem  obiekt  jak  ten  z  filmów 

Adamskiego, ale ze swastyką po jednej stronie. 

 

PYTANIE:  Tom,  czy  miałeś  dostęp  do  statków  obcych?  Czy  kiedykolwiek  w 

jakimś z nich byłeś? 

 

ODPOWIEDŹ:  Tak,  często  widywałem  je  w  garażach,  było  ich  całkiem  sporo. 

Główna flota stacjonuje w Los Alamos. Tak, wszedłem do kilku statków. Były dwie 

rzeczy,  które  utkwiły  w  mojej  pamięci,  dziwne  wrażenie  gąbczastości  podłóg  i 

niezwykły  różowawo  fioletowy  kolor  oświetlenia.  Załoga  twierdziła,  że  podłoga 

fałduje  się w  czasie  lotu,  a  fioletowy  odcień  oświetlenia  zmienia  sie  do  jaskrawo 

niebieskiego  i  białego.  Całe  wnętrze  statku  było  zmniejszone  w  skali,  jeśli 

porównalibyśmy  je  z  proporcjami  człowieka.  Pomieszczenia  były  zakrzywione  i 

wąskie,  choć w  jakiś  sposób wewnątrz  było więcej miejsca  niż  na  to wyglądało  z 

zewnątrz. Niektóre obszary ‐ sekcje zewnętrzne ‐ wyglądały prawie jak żywe, miało 

się także poczucie bytności czegoś żywego. Nigdy jednak nie znalazłem się w żadnej 

z tych sekcji. 

 

PYTANIE: Czy możesz podać więcej  informacji na  temat rasy Reptilian, co robią 

oni na poziomie szóstym? 

 

ODPOWIEDŹ: Kasta robotnicza sprawuje codzienne obowiązki ‐ wycieranie podłóg 

z  lateksu,  czyszczenie klatek, przynoszenie pożywienia głodnym  ludziom  i  innym 

gatunkom. Do zakresu  ich pracy należy sporządzanie odpowiednich mieszanek dla 

istot  typu  pierwszego  i  drugiego,  stworzonych  przez  rasę  Draco.  Robotnicy  Ci 

pracują  także w  laboratoriach  i bankach komputerowych. Zasadniczo ujmując, rasa 

Reptilian  jest  aktywna na wszystkich poziomach  bazy Dulce.  Istnieje  kilka  innych 

ʺrasʺ  obcych,  pracujących  we  wschodniej  sekcji  poziomu  szóstego.  Ta  sekcja  jest 

Page 6: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

potocznie  nazywana  ʺObcą  sekcjąʺ.  Draco  są  niekwestionowanymi  mistrzami 

poziomów  5,  6  i  7.  Ludzie  są  podrzędni  jeśli  chodzi  o  dowodzenie  na  tych 

poziomach. Sam często musiałem przystawać na polecenia jednego szefa Draco. Jego 

imię  trudne  jest do wymówienia  ‐ Khaarshfashst. Zwykle  zwracałem  się do niego 

ʺkarshʺ, czego on nie znosił. 

 

                  Przywódcy Draco  są  bardzo  formalni,  kiedy  rozmawiają  z  ludzką  rasą. 

Starożytne  byty  postrzegają  nas  jako  rasę  niższą.  Karsh  zwracał  się  do  mnie 

ʺPrzywódca  Castelloʺ,  ale  używał  tego  zwrotu  w  bardzo  sarkastyczny  sposób. 

Jakkolwiek, kasta pracowników  jest dość przyjazna,  tak długo  jak długo pozwalasz 

im mówić w pierwszej  kolejności. Odpowiedzą,  kiedy  zwrócisz  się do  nich.  Są  to 

bardzo ostrożne istoty, postrzegające większość ludzi za wrogów. Zawsze wydają się 

zaskoczonymi, kiedy okazuje się, że wielu  ludzi  jest otwartych  i godnych zaufania. 

Nie ma  żadnego bratania się z obcymi  ʺpo godzinachʺ. Zakazane  jest prowadzenie 

rozmów z innymi rasami bez ukierunkowanego biznesowego powodu. Ludzie mogą 

rozmawiać z ludźmi, obcy mogą rozmawiać z obcymi i na tym się kończy. W miejscu 

pracy natomiast jest inaczej. Istnieje ʺwolność słowaʺ w laboratoriach. Koleżeństwo w 

laboratoriach dociera  także do  sekcji  banków  komputerowych,  jednakże wszystko 

zmienia  się  z  minutą,  w  której  przekraczasz  próg  sali.  Natychmiast  wszystkie 

rozmowy  stają  się  ściśle  formalne. To  trudne,  ale  kilka  razy musiałem  aresztować 

daną  osobę  tylko  za  to,  że  rozmawiała  z  obcym.  To  dziwne  miejsce. 

 

PYTANIE: Co właściwie sprawiło,  że zdałeś sobie sprawę,  że w Dulce dzieje się 

coś dziwnego? Dla mnie to miejsce wygląda strasznie i nie trzeba być Einsteinem, 

aby  zrozumieć,  że  to miejsce  zbrodni. Dlaczego  zabrało  Ci  to  tak  dużo  czasu? 

 

ODPOWIEDŹ: Jest kilka rzeczy, o których musisz wiedzieć. Złożyłem przysięgę, pod 

groźbą śmierci,  że cokolwiek zobaczę  lub usłyszę, nigdy nie wyjawię  informacji na 

ten  temat.  Ponadto,  podpisałem  zrzeczenie  się  praw  obywatelskich,  zgodnie  z 

którym zgadzam  się dobrowolnie poświęcić  swoje  życie,  jeśli zostanę oskarżony o 

zdradę. W Dulce, zdradą jest wszystko, co ma związek z wyjawieniem informacji na 

temat codziennych prac prowadzonych w kompleksie. Kiedy przybyłem tam po raz 

pierwszy, zastosowano politykę  ‐  ʺwie  tyle,  ile  jest mu potrzebne do wykonywania 

swojej pracyʺ. Powiedziano nam, że  ʺTo  jest zakład biomedyczny o zaawansowanej 

technologii,  zajmujący  się  zaawansowaną  i  śmiałą  metodologią  w  celach  dobra 

medycznego i mentalnegoʺ, co tak naprawdę było skomplikowaną definicją tego, co 

robią z ludźmi tylko po to, żeby zobaczyć jaki będzie tego efekt. Jeśli pojawi się lek, 

zostanie  wyciągnięty  na  powierzchnię  jako  cudowna  nowa  metoda  leczenia. 

Powiedzą wtedy, że odkrycia dokonano po latach badań w dobrze znanym ośrodku 

medycznym. Prawdziwa historia  tego  leku nie zostanie nigdy wyjawiona. Przecież 

baza Dulce jest tajnym ośrodkiem! Ci ludzie są bardzo dobrzy w tym co robią. Nigdy 

nie  powiedzą  prawdy  o  pechowcach,  którzy  skończyli  w  ʺKoszmarnej  saliʺ. 

 

Page 7: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

Pracowałem  z  obcymi. Mając  to  na  uwadze,  powinieneś  zdawać  sobie  sprawę  z 

powagi  tajemnicy  i  poziomu  bezpieczeństwa  tego miejsca.  Tak wiem,  to  nie  była 

zwykła  szpitalna posada, ale  już na początku  ʺkupiłemʺ  cały pakiet. Każdego dnia 

przypominano  mi  przez  interkom  w  windach,  że  ʺto  miejsce  wysokiego  ryzyka 

medycznego  i  testów  farmakologicznych,  mających  na  celu  wyleczenie  choroby 

psychicznej, prosimy nie rozmawiać z więźniami, ponieważ może to zniweczyć lata 

pracy.ʺ  Jestem  rozsądny,  gdy  lekarze  mówią,  że  mam  z  nimi  nie  rozmawiać, 

dlaczego miałbym się  im przeciwstawiać?  Jeden człowiek przyciągnął moją uwagę. 

Ciągle powtarzał,  że nazywa  się George  S, oraz,  że  został porwany. Mówił,  że na 

pewno  ktoś  go  poszukuje.  Nie  wiem  dlaczego  utkwiło  mi  to  w  pamięci, 

zapamiętałem  jego  twarz  myśląc  przy  tym,  że  nie  wygląda  na  kogoś  chorego 

umysłowo,  choć  wielu  więźniów  to  mówiło.  W  kolejny  weekend  przekonałem 

przyjaciela, glinę, aby sprawdził  tego faceta. Powiedziałem wtedy, że spotkałem go 

podczas biegania  i  że mnie zaciekawił. Nie wspominałem niczego o bazie. To było 

obrzydliwe  uczucie,  kiedy  komputer  potwierdził,  że George  S.  jest  zaginiony. Co 

gorsza, gliniarze uważali, że to kolejny facet zmęczony codzienną harówką, rozdarty 

życiowo. 

 

To był początek. Następnego dnia szukałem Georga, ale już go nie było. Nie było też 

żadnych  zapisków,  które  informowałyby  co  się  z  nim  stało.  Był  inny  pracownik 

ochrony, który podszedł do mnie mówiąc, że on i kilku pracowników laboratorium 

chce  się  ze  mną  spotkać  przy  jednym  z  tunelów.  Ciekawość  wzięła  górę  i 

powiedziałem  ok.  Tej  nocy,  spotkałem  się  z  dziewiątką  ludzi.  Powiedzieli mi,  że 

wiedzą,  że  narażają  mnie,  ale  chcą  pokazać  mi  kilka  rzeczy,  a  które  jak  sądzą, 

powinienem  zobaczyć.  Raz  po  razie  ukazywali  zapisy  dowodzące,  że  wielu 

więźniów  to  osoby  zaginione. Były  tam wycinki  z  gazet,  a  nawet  zdjęcia, w  jakiś 

sposób  przemycone  do  bazy. Mieli  nadzieję  na  przemycenie  ich  z  powrotem  na 

zewnątrz. Widziałem strach na ich twarzach, gdy mówili do mnie. Jeden mężczyzna 

powiedział, że wolałby raczej stracić życie próbując coś zrobić, niż stracić duszę nie 

robiąc  niczego.  To  była  ta  uwaga,  która  przechyliła  szalę.  Powiedziałem  im  o 

Georgeʹu i o rzeczach, które wiem na  jego temat. Po kilku godzinach przyrzekliśmy 

sobie odsłonić sekrety Dulce. 

 

PYTANIE: Nazwa ʺKoszmarna Salaʺ jest bardzo wymowna, ale na pewno istniała 

jakaś  ʺoficjalnaʺ  nazwa.  Jak  nazywano  ją  w  podręcznikach? 

 

ODPOWIEDŹ: W  podręcznikach  nazywano  ją  ʺWiwariumʺ. Opisywały  one Dulce 

jako  ʺchroniony  obiekt  przeznaczony  do  prowadzenia  opieki  nad  biologicznymi 

formami życia każdego typuʺ W ich raporcie w innej definicji możemy przeczytać, że 

to ʺizolowany podziemny park biologiczny, z miejscami dla zwierząt ‐ ryb, ptactwa, 

gadów  i  ludzi.ʺ  Po wizytacji  tego  ʺparkuʺ,  nazwa  ʺKoszmarna  Salaʺ  lepiej  oddaje 

charakter  tego  miejsca  niż  definicja  z  podręcznika.  Miejsca  ʺmieszkanioweʺ  dla 

Page 8: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

więźniów w Koszmarnej Sali daleko odbiegają od ładnego obrazka przedstawianego 

w opisach. 

 

PYTANIE:  Wspominałeś  o  jednym  przywódcy  Reptilian  ‐  Khaarshfashst,  czy 

wiesz  coś  o  nim,  skąd  pochodzi?  Pochodzi  z  Ziemi  czy  z  innej  planety? 

 

ODPOWIEDŹ:  Jego  imię  znaczy  ʺutrzymujący  prawoʺ.  Oni  otrzymują  imiona  w 

momencie, gdy każdy z nich osiągnie ʺwiek świadomościʺ. Nie uznają oni czasu za 

tak ważny  czynnik w  ʺbyciu  świadomymʺ,  za  jaki  zwykli  uznawać  go  ludzie. W 

momencie osiągnięcia  ʺwieku  świadomościʺ, stają się oni  świadomi swojej pozycji  i 

zadań,  jakie muszą wypełnić. W  tym  czasie wybierają  sobie,  lub pozwalają komuś 

innemu aby wybrał dla nich imię. Ich imiona zawierają w sobie pozycję jaką pełnią i 

kilka  osobiście  dobranych  liter.  Każda  litera  ma  znaczenie  osobiste,  znane  tylko 

obcemu  i  osobie,  która  (jeśli)  wybierała  imię.  Reptilianie  nie  tylko  zachowują 

prywatność,  ale  także  są  bardzo  skryci  jeśli  chodzi  o  lokalizację  ich  rodzimego 

miejsca. Dla nich narodziny  lub pojawienie się życia postrzegane  jest  jako  jeden ze 

świętych obrzędów. Uznają oni Ziemię lub ʺTerraʺ za ʺplanetę ‐ domʺ, jednakże kilku 

Reptilian omawiało mapy gwiezdne. Większość z omawianych gwiazd znajdowała 

się w  obrębie Drogi Mlecznej. Wśród  nich  znajdowały  się  gwiazdy  i  ich  planety 

należące do grupy  ʺPlanet Lojalnościowychʺ  (lub  ʺPlanet Poddanychʺ). Ziemia  jest 

jedną z planet  leżącą na przecięciu  ich szlaków handlowych. Gdyby  jakiś człowiek 

zapytał wprost o ʺPoddaństwoʺ, obcy zwróciliby się z tym pytaniem do Draco. Draco 

z kolei przekazałby pytanie mnie ‐ jako przełożonemu. Nie posiadałem informacji na 

temat  gwiazd,  ponieważ  nie  były  mi  one  potrzebne  do  wykonywania  pracy. 

 

PYTANIE:  Czy  ktokolwiek  z  pracowników  kasty  włączył  się  do  buntu?  Czy 

mógłbyś podać jakieś imiona? 

 

ODPOWIEDŹ:  Kilku  dozorców  wśród  Reptilian  dało  nam  do  zrozumienia,  że 

wiedzą  o  naszych  zamiarach  sabotażu  wkroczenia  na  poziomy  szósty  i  siódmy. 

Jeden  z  nich,  o  imieniu  Sshhaal w  tajemnicy  uformował małą  grupę  Reptilian,  z 

takim  samym  nastawieniem  jak  moja  grupa.  Sshhaal  wziął  na  siebie 

niebezpieczeństwo  informowania mnie. Był  tak  szczery  jak  to  tylko możliwe w  tej 

wyjątkowej sytuacji. W dniu, w którym się o tym dowiedziałem, przeprowadzałem 

inspekcję kamery blisko wyjścia  tunelu. Podszedł do mnie, zatrzymał się, pozornie 

zdrapując jakiś nieistniejący brud i cicho powiedział, ʺKilku z nas przyznało, że jesteś 

osamotniony w  swoich wysiłkach w  sprawie  raportów  zaginionych  ludzi.  Jeśli  to 

prawa  oddal  się,  znajdę Cię.  Jeśli  to  nie  prawda,  zniszcz moje  życie  teraz!.ʺ Moje 

serce niemal nie wyskoczyło z mojej klatki piersiowej, jednak spokojnie odszedłem w 

stronę jednej z bezkresnych sal. 

 

Od tego czasu pamiętałem te słowa! Po raz pierwszy widziałem, że Reptilianie mają 

indywidualne myśli i opinie! Zasadniczo wszyscy oni formowali jednakowy front, z 

Page 9: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

niewielką  różnorodnością  interesów,  albo przynajmniej  tak  ich postrzegaliśmy. To 

było na kilka dni przed  tym zanim usłyszałem go znowu, kiedy przeszedł przede 

mną na szóstym poziomie niesławnej sali. Usłyszałem  jak mówi:  ʺWejdź do  tunelu 

wyjściowego  na  poziomie  szóstym  po  Twojej  zmianie.ʺ  Następne  kilka  godzin 

dłużyło  się  i  wypełnione  było  myślami  o  zdradzie  lub  czymś  gorszym,  ale  nie 

powinienem się martwić. Skontaktowałem się z jedną osobą z naszej grupy, dając mu 

znać co jest na rzeczy. Gordon chciał iść ze mną, ale przekonałem go, żeby poczekał 

kilka metrów od wyjścia  i udawał, że ma problemy ze swoim wózkiem. Kiedy tam 

poszedłem,  było  ich  trzech.  Sshhaal, przedstawił  Fahsshhaa  i Huamsshha.  Szybko 

zaciągnąłem Gordona  z  sali  i  pięcioro  z  nas  zaczęło  rozmawiać  i  przechadzać  się 

ciemnymi  tunelami przez  około  trzy  godziny. Po  tym dniu,  zebrana  grupa  oporu 

stawała się coraz większa i śmielsza. 

 

Ostatecznie  wszystko  skończyło  się,  kiedy  przy  tunelu  wyjściowym  doszło  do 

wojskowej  interwencji.  Zginęli wszyscy,  którzy  byli  na  liście,  ludzie  i  Reptilianie. 

Odpowiedzieliśmy na atak, ale nikt z pracującej kasty nie miał broni, ani nikt z ludzi 

‐  pracowników  laboratorium.  Tylko  siły  ochrony  i  kilku  pracowników  banku 

komputerowego  miało  flash  gunʹy.  To  była  masakra.  Każdy  krzyczał  i  szukał 

schronienia. Sale  i  tunele zapełniły się błyskawicznie. Sądziliśmy,  że  to Delta Force 

postanowiła uderzyć w momencie zmiany pracowniczej i zabić tak wielu jak to tylko 

było możliwe, o ile znajdowali się na liście. Do dzisiejszego dnia nie wiemy kto nas 

zdradził.  Gordon  Ennery  biegł  przy  mnie  gdy  zmierzaliśmy  do  tunelów 

wyjściowych na poziomie  trzecim. Zginął, kiedy kiedy kilka kul  trafiło go w plecy. 

Wyparowałem  zabójcę  i  uciekałem  dalej.  Ciągle  uciekam.  Gordona  nie  zapomnę. 

 

PYTANIE: Powiedz mi więcej o Flash Gunʹie. Czy  trudno nim operować,  czy  to 

rodzaj broni  jak w Star Treku,  czy może  ogłuszać  i  zabijać na  różnych  trybach 

pracy? 

 

ODPOWIEDŹ:  To  zaawansowana  broń  promienna,  która  może  działać  w  trzech 

różnych trybach. Tryb pierwszy, jak w Star Trek, może ogłuszać, ale także zabić, jeśli 

trafiona  osoba ma  słabe  serce. W  trybie  drugim, może  lewitować  wszystko,  bez 

względu  na  wagę.  Tryb  trzeci  jest  naprawdę  mocny.  Może  zostać  użyty  do 

sparaliżowania wszystkiego co żyje, ludzi, zwierząt, obcych i rośliny. Przy wyższym 

ustawieniu w tym samym trybie, może powodować tymczasową śmierć. Zapewniam 

Cię,  każdy  doktor  zaświadczyłby,  że  taka  osoba  jest  martwa,  jednak  jej  esencja 

życiowa pozostaje w  jakimś dziwnym stanie zawieszenia. W ciągu  jednej do pięciu 

godzin,  taka osoba powraca do życia, powoli, najpierw powracają  funkcje życiowe, 

następnie świadomość. 

 

W tym trybie, obcy naukowcy przeprogramowują ludzki mózg i zasiewają fałszywe 

informacje. Kiedy osoba  ʺwracaʺ, powraca  jej spreparowana pamięć,  jako ta, nabyta 

podczas  życia. Taka  osoba nie ma  żadnej możliwości  aby dowiedzieć  się prawdy. 

Page 10: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

Ludzki  umysł  ʺpamiętaʺ  i  wierzy  w  całkowicie  spreparowane  dane.  Nawet  jeśli 

spróbujesz  ich przekonać,  że  ich wspomnienia nie  są prawdziwe, będą  się  śmiać  i 

złościć. Nigdy Ci nie uwierzą. 

 

Pytasz,  czy  Flash  Gun  jest  trudny  w  obsłudze.  Dwuletnie  dziecko  mogłoby  go 

obsługiwać  jedną  ręką.  Przypomina  latarkę,  z  czarnym  szkłem  ‐  stożkową 

odwróconą  soczewką. Po  jednej  stronie  znajdują  się  trzy osadzone gałki, w  trzech 

zakrzywionych rowkach. Każda gałka ma inny rozmiar. Im dana gałka znajduje się 

bliżej dłoni  tym większa  jest  siła danego  trybu. To bardzo proste. Każda gałka ma 

trzy pozycje  spoczynku. Najsilniejsza pozycja odparowuje każdą  żyjącą  rzecz. Ten 

tryb  jest  tak  potężny,  że  nie  zostawia  śladu  tego,  co  zostało  odparowane. 

 

PYTANIE: Czy  ta broń nazywa się Flash Gun, czy ma  jakąś  inną podręcznikową 

nazwę? 

 

ODPOWIEDŹ:  Wszyscy  nazywają  je  Flash  Gunʹami,  lub  bardziej  powszechnie 

ʺFlashʺ lub ʺmój Flashʺ, kiedy o nim mówią. W podręcznikach broń ta została po raz 

pierwszy przedstawiona pod nazwą ARMORLUX, następnie używano nazwy Flash 

Gun. 

 

PYTANIE: Jaki rodzaj ochrony jest używany w bazie Dulce? Co jeszcze używane 

jest  przeciwko  szpiegom  lub  w  razie  nieautoryzowanego  dostępu? 

 

ODPOWIEDŹ: Wspomnę o kilku, ale  jest praktycznie niemożliwe opisać wszystko. 

Poza  Flash  Gunʹem,  najczęściej  stosowana  jest  broń  akustyczna. Wbudowana  w 

każdy  element  oświetlenia  jest  urządzeniem,  które może  zamroczyć  świadomość 

człowieka w  ciągu  sekundy przy użyciu  tylko  cichego  tonu. W Dulce znajdują  się 

także  statyczne  i  ruchome  kamery,  skanery  tęczówki  oka,  skanery  dłoni,  czujniki 

wagowe,  lasery,  sprzęt  emitujący  fale ELF  i EM,  sensory  ciepła, detektory  ruchu  i 

wiele  innego  sprzętu. Nie ma  żadnego  sposobu, abyś mógł dostać  się dostatecznie 

daleko w głąb bazy. Jeśli uda Ci się dostać na poziom drugi, zostaniesz zauważony 

po kilku metrach. Bardziej niż pewne jest, że stałbyś się jednym z więźniów i nigdy 

już nie zobaczył światła dziennego i świata na powierzchni. Gdybyś miał ʺszczęścieʺ, 

zostałbyś przeprogramowany  i  stałbyś  się  jednym  z niezliczonych  szpiegów kasty 

rządzących. 

 

PYTANIE: Zgodnie z pewnymi raportami Dulce gości innych obcych, którzy żyją 

na poziomie piątym. Czy  to prawda? Czy  ludzie mogą swobodnie przemieszczać 

się pomiędzy salami, spotykać sam na sam, czy istnieje jakiś specjalny protokół w 

tej kwestii? 

 

ODPOWIEDŹ: Istnieje protokół, stosowany od pierwszej chwili gdy tylko wejdziesz 

do bazy  i należy postępować zgodnie z nim za każdym razem, kiedy widzisz obcą 

Page 11: Tajne Podziemne Bazy USA - Wywiad z Thomasem Edwinem Castello

istotę. Począwszy od kasty pracowników, do obcych gości, aż po kastę rządzących, 

istnieje niekończąca się lista zasad, praw i surowych protokołów. Nie ma okazji, aby 

przemierzać poziom piąty. Obszar zamieszkany przez obcych na poziomie piątym ‐ 

ʺAlien  Housing  Areaʺ  jest  obszarem  zabronionego  dostępu  dla  ludzi.  Centrum 

kompleksu  ‐ HUB  ‐  otoczony  jest  przez  ochronę,  arsenał, wojsko,  sekcje CIA/FBI. 

Obszar  za  ʺścianą  ochronyʺ  jest  jednym  z  najbardziej  strzeżonych  obszarów, 

ponieważ  znajduje  się w  nim wiele  ściśle  tajnych  dokumentów.  Cała wschodnia 

część piątego poziomu  jest niedostępna dla  ludzi, za wyjątkiem  tych posiadających 

uprawnienia  dostępu  ULTRA‐7  lub wyższe.  Garaż  po  zachodniej  stronie  piątego 

poziomu wymaga pozwolenia ULTRA‐4. 

 

PYTANIE: Co  z windami,  czy  schodzą one bezpośrednio od powierzchni,  aż po 

siódmy  poziom  w  ciągu  kilku  sekund?  Czy  wiesz  coś  na  ich  temat?  Czy  są 

podnoszone elektrycznie? 

 

ODPOWIEDŹ:  Mogę  Ci  powiedzieć,  że  nie  ma  żadnej  windy  w  Dulce,  która 

opuszcza  się  od  powierzchni,  aż  po  siódmy  poziom.  Plany  obiektu  pokazują,  że 

poziomy są pokonywane stopniowo, piętro po piętrze, poziom po poziomie. Nawet 

centralny  obszar  ‐  HUB  ‐  nie  ma  ekspresowej  windy.  Po  pokonaniu  trzeciego 

poziomu musisz  nie  tylko  zmienić windę,  ale  jesteś  też ważony  i  kolorystycznie 

znaczony,  zanim  wejdziesz  do  wagonika.  Wszystkie  windy  kontrolowane  są 

magnetycznie, nawet światła w windach, tak samo jak całe oświetlenie na wszystkich 

poziomach wykorzystuje  indukcję magnetyczną.  Żarówki  nie  są  typowymi,  jakie 

można kupić na powierzchni. To zupełnie  inny system oświetlenia. Iluminacja tutaj 

jest  dużo  bardziej  zbliżona  do  naturalnego  światła  słonecznego,  niż  iluminacja 

jakiegokolwiek  sztucznego  światła  na  powierzchni.  Kształt  wind  jest  unikalny. 

Przypominają  misę  ze  ściętą  podstawą.  Ruch  jest  spokojny  i  cichy,  niemal 

niezauważalny  gdy  winda  startuje  lub  zatrzymuje  się.  Kable  nie  są  potrzebne, 

ponieważ winda jest magnetyczna, nie elektryczna. 

 

PYTANIE: Tajemniczy oficer ochrony nazywający samego siebie agentem ʺYellow 

Fruitʺ  (Żółty  owoc)  twierdzi,  że  pracował w Groom  Lake  (Strefa  51). Oficer  ten 

twierdzy,  że był w kontakcie z dobrotliwymi obcymi w Groom Lake. Czy masz 

jakieś  informacje  na  temat  istnienia  takiej  grupy  (Yellow  Fruit)? 

 

ODPOWIEDŹ:  ʺYellow  Fruitʺ  jest  jedną  z  nazw w  potocznym  języku  dla  ʺYellow 

Jackʺ (potocznie. ʺTchórzliwy Jackʺ) lub ʺYellow Flagʺ (ʺŻółta flagaʺ), które nawiązują 

do  kwarantanny  i  konieczności  zachowania  ostrożności  w  laboratoriach.  Istnieje 

wiele  różnych slangowych nazw w  laboratoriach Dulce. W Dulce  ʺYellow Fruitʺ  to 

laboranci. ʺBananaʺ (Banan) to starsi pracownicy, ʺLemonʺ (Cytryna) to ʺnowiʺ itd..