Sytuacja ekonomiczna

23
Sytuacja ekonomiczna jest to kondycja finansowa podmiotu i wszystko co ma na nią wpływ. Z natury jest zjawiskiem bardzo zmiennym, dynamicznym, zależnym od działalności człowieka i nie podlega kontroli absolutnej. Analiza sytuacji ekonomicznej Charakterystyka Analiza sytuacji ekonomicznej jest to metoda badania sytuacji ekonomicznej podmiotu gospodarczego za pomocą wybranych wskaźników ekonomicznych. Wielkość zjawisk badanych w trakcie analizy ekonomicznej oraz ich zmiany określa się za pomocą różnych wskaźników. Pojęcie wskaźnika w analizie ekonomicznej jest traktowane szerzej i obejmuje nie tylko wskaźniki w znaczeniu dosłownym, lecz wszelkie liczbowe informacje charakteryzujące zjawiska ekonomiczne zachodzące w jednostce gospodarczej. Wskaźniki stosowane w analizie ekonomicznej występują w postaci: liczb bezwzględnych (absolutnych), ilustrujących wielkość konkretną lub przeciętna badanego zjawiska, np. zysk netto w wysokości 320 mln zł, średnie zatrudnienie 27 osób, liczb względnych (stosunkowych, relatywnych), wyrażających stosunek wielkości dwu lub więcej zjawisk, zarówno jednorodnych, jak i różnorodnych, określonych w liczbach bezwzględnych. Liczby bezwzględne są liczbami mianowanymi, czyli wyrażonymi w określonych jednostkach wartościowych lub naturalnych, np. w mln zł, USD, kg, szt., kWh. Liczby względne mogą być oznaczone jednostkami, jaki reprezentują (np. wydajność pracy w kg/h, zużycie materiału w kg/szt. wyrobu) lub mogą być liczbami niemianowanymi (np. współczynnik wykorzystania czasu nominalnego 0,87; wzrost sprzedaży o 12%, wskaźnik uzysku 0, 81). Do liczb względnych zalicza się wskaźniki struktury, dynamiki, współzależności, które w analizie ekonomicznej są często stosowane. Wskaźniki stosowane w analizie można pogrupować stosownie do przyjętych str. 1

description

Hello

Transcript of Sytuacja ekonomiczna

Page 1: Sytuacja ekonomiczna

Sytuacja ekonomiczna jest to kondycja finansowa podmiotu i wszystko co ma na nią wpływ. Z natury jest zjawiskiem bardzo zmiennym, dynamicznym, zależnym od działalności człowieka i nie podlega kontroli absolutnej.

Analiza sytuacji ekonomicznej

Charakterystyka

Analiza sytuacji ekonomicznej jest to metoda badania sytuacji ekonomicznej podmiotu gospodarczego za pomocą wybranych wskaźników ekonomicznych. Wielkość zjawisk badanych w trakcie analizy ekonomicznej oraz ich zmiany określa się za pomocą różnych wskaźników. Pojęcie wskaźnika w analizie ekonomicznej jest traktowane szerzej i obejmuje nie tylko wskaźniki w znaczeniu dosłownym, lecz wszelkie liczbowe informacje charakteryzujące zjawiska ekonomiczne zachodzące w jednostce gospodarczej. Wskaźniki stosowane w analizie ekonomicznej występują w postaci:

liczb bezwzględnych (absolutnych), ilustrujących wielkość konkretną lub przeciętna badanego zjawiska, np. zysk netto w wysokości 320 mln zł, średnie zatrudnienie 27 osób,

liczb względnych (stosunkowych, relatywnych), wyrażających stosunek wielkości dwu lub więcej zjawisk, zarówno jednorodnych, jak i różnorodnych, określonych w liczbach bezwzględnych.

Liczby bezwzględne są liczbami mianowanymi, czyli wyrażonymi w określonych jednostkach wartościowych lub naturalnych, np. w mln zł, USD, kg, szt., kWh.

Liczby względne mogą być oznaczone jednostkami, jaki reprezentują (np. wydajność pracy w kg/h, zużycie materiału w kg/szt. wyrobu) lub mogą być liczbami niemianowanymi (np. współczynnik wykorzystania czasu nominalnego 0,87; wzrost sprzedaży o 12%, wskaźnik uzysku 0, 81). Do liczb względnych zalicza się wskaźniki struktury, dynamiki, współzależności, które w analizie ekonomicznej są często stosowane. Wskaźniki stosowane w analizie można pogrupować stosownie do przyjętych kryteriów. Z merytorycznego punktu widzenia, a więc zależnie od treści, jaką sobą reprezentują, można wskaźniki podzieli na trzy podstawowe grupy:

wskaźniki finansowe, wskaźniki działalności gospodarczej jednostki organizacyjnej (produkcja, handel, usługi), wskaźniki charakteryzujące efektywność wykorzystania środków gospodarczych.

WSKAŹNIKI FINANSOWE

Wskaźniki finansowe charakteryzują sytuację jednostki gospodarczej i pozwalają ocenić tę jednostkę w zakresie takich zagadnień, jak:

przychody ze sprzedaży produktów, usług, towarów i z innych tytułów, koszty działalności firmy, wyniki finansowe,

str. 1

Page 2: Sytuacja ekonomiczna

rentowność gospodarowania, gospodarka i sytuacja finansowa

WSKAŹNIKI DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ

W ramach oceny działalności gospodarczej przeprowadza się głównie:

analizę wielkości dynamiki produkcji, usług i sprzedaży towarów, analizę struktury asortymentowej produktów, usług i towarów, analizę jakości produkcji i usług.

WSKAŹNIKI WYKORZYSTANIA ŚRODKÓW

W ramach oceny wykorzystania czynników i środków służących realizacji zadań gospodarczych przedsiębiorstw przeprowadza się głównie:

analizę stanu maszyn i urządzeń, a w handlu również sieci handlowej oraz ich wykorzystania,

analizę gospodarki materiałowej, analizę zatrudnienia i płac

Autor: Kamil Bartnik

Źródło: Encyklopedia zarządzania: http://mfiles.pl/pl/index.php/Analiza_sytuacji_ekonomicznej

Bibliografia

Stanisław Dębski- "Ekonomika i organizacja przedsiębiorstw" cz. II

str. 2

Page 3: Sytuacja ekonomiczna

Najważniejszymi wskaźnikami ekonomicznymi są:

1. Bezrobocie2. Inflacja

3. Produkcja przemysłowa

4. Nadwyżka/deficyt sektora publicznego

5. Dług publiczny

6. Koszty pracy

7. PKB ogółem

8. PKB/mieszkańca

Poniższe dane przestawiają tendencję poszczególnych wskaźników w pięciu wybranych krajach świata:

Ad. 1 – Bezrobocie - Zgodnie z Ustawą o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu - bezrobotny to osoba niezatrudniona i nie wykonująca innej pracy zarobkowej zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego w danym zawodzie lub służbie, nie ucząca się w szkole w systemie dziennym, zarejestrowana we właściwym dla miejsca zameldowania rejonowym urzędzie pracy:

Nazwa państwaStan na listopad

2014 (%)Stan na wrzesień

2015 (%)Różnica (%)

POLSKA 8,3 7,1 -1,2

SZWECJA 7,8 7,3 -0,5

GRECJA 25,924,6 (dane z sierpnia

br.)-1,3

HISZPANIA 23,7 21,6 -2,1

NIEMCY 4,9 4,5 -0,4

UE 10,0 9,3 -0,7

Ad. 2 – Inflacja - proces wzrostu ogólnego poziomu cen w gospodarce w pewnym (danym) okresie:

Nazwa państwa

Zmiana do poprzedniego miesiąca (%)

2014 2015

XI XII I II III IV V VI VII VIII IX X

POLSKA -0,2 -0,2 -0,3 -0,1 0,2 0,4 0,1 0,1 -0,1 -0,2 -0,3 0,1

SZWECJA -0,1 0,3 -1,1 0,8 0,1 0,2 0,4 -0,3 0,1 -0,2 0,5 0,1

str. 3

Page 4: Sytuacja ekonomiczna

GRECJA -0,7 -0,5 -1,2 -0,2 1,9 0,4 -0,2 0,9 -1,2 -0,2 1,2 -0,2

HISZPANIA -0,2 -0,7 -2,2 0,1 2,0 0,7 0,4 0,2 -1,5 -0,4 0,4 0,3

NIEMCY 0,0 0,1 -1,3 1,0 0,5 -0,1 0,1 -0,2 0,3 0,0 -0,3 0,0

UE -0,2 -0,1 -1,3 0,5 0,9 0,3 0,2 0,0 -0,5 0,0 0,1 0,1

Ad. 3 - Produkcja przemysłowa - mierzy zmiany w całkowitej produkcji sektora przemysłowego, wydobywczego i użyteczności publicznej:

Nazwa państwa

Zmiana do poprzedniego miesiąca (%)

2014 2015

X XI XII I II III IV V VI VII VIII IX

POLSKA 0,4 0,1 2,2 0,3 1,0 0,6 -2,0 0,9 0,4 -0,2 -1,2 1,6

SZWECJA 1,6 -0,1 1,3 -2,1 1,4 0,7 2,8 -0,6 0,5 -3,1 3,9 0,9

GRECJA 3,3 0,4 -1,4 -0,3 3,0 0,4 -1,9 -5,7 -0,3 4,0 3,6 -1,9

HISZPANIA -0,1 0,0 0,2 0,3 0,8 1,1 -0,2 0,4 0,6 0,6 -1,3 1,4

NIEMCY 0,3 0,1 1,0 -0,3 0,2 -0,5 0,6 0,4 -0,6 0,9 -0,8 -1,2

UE 0,2 0,1 0,6 0,0 0,9 -0,1 0,0 -0,1 -0,1 0,3 -0,2 -0,1

Ad. 4 - Nadwyżka/deficyt sektora publicznego – dodatnia lub ujemna różnica między dochodami publicznymi a wydatkami publicznymi, ustalona dla okresu rozliczeniowego, który wynosi zazwyczaj jeden rok:

Nazwa państwa

LATA ORAZ WARTOŚĆ (% PKB)

2010 2011 2012 2013 2014

POLSKA -7,5 -4,9 -3,7 -4,0 -3,3

SZWECJA 0,0 -0,1 -0,9 -1,4 -1,7

GRECJA -11,2 -10,2 -8,8 -12,4 -3,6

HISZPANIA -9,4 -9,5 -10,4 -6,9 -5,9

NIEMCY -4,2 -1,0 -0,1 -0,1 0,3

UE -6,4 -4,5 -4,3 -3,3 -3,0

str. 4

Page 5: Sytuacja ekonomiczna

Ad. 5 - Dług publiczny - obejmuje nominalne zadłużenie podmiotów sektora finansów publicznych, ustalone po wyeliminowaniu przepływów finansowych pomiędzy podmiotami należącymi do tego sektora (skonsolidowane zadłużenie brutto):

Nazwa państwa

LATA ORAZ WARTOŚĆ (% PKB)

2010 2011 2012 2013 2014

POLSKA 53,3 54,4 54,0 55,9 50,4

SZWECJA 37,6 36,9 37,2 39,8 44,9

GRECJA 146,2 172,0 159,4 177,0 178,6

HISZPANIA 60,1 69,5 85,4 93,7 99,3

NIEMCY 81,0 78,4 79,7 77,4 74,9

UE 78,4 81,0 83,8 85,5 86,8

Ad. 6 – Koszty pracy - wydatki, które ponosi organizacja na zatrudnienie i rozwój personelu:

Nazwa państwa

Zmiana do poprzedniego kwartału (%)

2013 2014 2015

KW1 KW2 KW3 KW4 KW1 KW2 KW3 KW4 KW1 KW2

POLSKA 0,7 0,9 1,0 1,0 0,3 1,3 0,1 1,1 1,5 -0,1

SZWECJA 0,4 0,5 0,4 0,6 0,6 0,9 0,8 0,6 0,0 0,7

GRECJA -9,4 0,3 -0,3 -0,9 0,3 -0,1 4,7 -2,3 0,3 -3,8

HISZPANIA 2,6 -0,3 0,7 0,1 -0,2 0,6 -0,2 0,0 0,5 0,1

NIEMCY 0,5 -0,5 -0,2 1,3 0,1 0,7 0,5 0,8 0,8 0,9

UE 0,3 0,1 0,3 0,5 0,2 0,6 0,4 0,5 0,8 0,3

str. 5

Page 6: Sytuacja ekonomiczna

Ad. 8 – PKB(łączna wartość wyrażona w pieniądzu końcowych dóbr i usług wytworzonych w danym kraju w danym roku)/mieszkańca:

Nazwa państwa

PKB NA MIESZKAŃCA (EURO)

2010 2011 2012 2013 2014

POLSKA 9400,00 9900,00 10000,00 10100,00 10500,00

SZWECJA 39400,00 40100,00 39700,00 39800,00 40400,00

GRECJA 20300,00 18500,00 17200,00 16800,00 17000,00

HISZPANIA 23200,00 22900,00 22300,00 22000,00 22400,00

NIEMCY 31600,00 32700,00 32800,00 32800,00 33200,00

UE 25300,00 25700,00 25500,00 25500,00 25800,00

Autor: Opracowanie własne

Źródło: Dane statystyczne zaczerpnięte ze strony internetowej GUS-u: http://stat.gov.pl/infografiki-widzety/wskazniki-ekonomiczne

str. 6

Page 7: Sytuacja ekonomiczna

Polska gospodarka w 2015 roku. To już definitywny koniec spowolnienia?

(03.01.2015, godz. 6:00)

Polacy będą więcej zarabiać, wciąż będą mogli cieszyć się niższymi cenami w sklepach. Do tego będzie łatwiej o pracę - tak optymistyczną prognozę gospodarczą mają ekonomiści na 2015 rok. Klienci banków nie mają jednak co liczyć na to, że ich kredyty wyraźnie potanieją.

Wygląda na to, że okres spowolnienia w polskiej gospodarce przechodzi do przeszłości. Drugi rok z rzędu, gdy polski PKB będzie rósł w tempie powyżej 3 procent, powinien zachęcić przedsiębiorców do nowych inwestycji i tworzenia nowych miejsc pracy. Dodatkowo spore oszczędności praktycznie we wszystkich branżach przyniesie wyraźny spadek cen paliw z ostatnich miesięcy.

- W praktyce niższe ceny paliw firmy mogą traktować w kategorii dodatkowego bonusu, czy zachęty do podejmowania się nowych przedsięwzięć. Zupełnie tak, jak gdyby zostały obniżone podatki, a przedsiębiorstwa mogły na tym skorzystać - mówi w rozmowie z Money.pl, Grzegorz Ogonek, ekonomista z ING Banku.

W takim tempie będzie rósł PKB w Polsce

Jeszcze w 2012 roku w Polsce było widoczne spowolnienie gospodarcze, co najlepiej obrazował wzrost PKB o zaledwie 1,9 procent w skali 12 miesięcy. Wynik za rok 2014 z pewnością przekroczy 3 procent. Przyjmując średnią z prognoz makroekonomicznych ekonomistów dla Money.pl, można spodziewać się, że polska gospodarka w 2015 urośnie również o nieco ponad 3 procent.

- Wszystko wskazuje na to, że poprawa sytuacji na rynku pracy w połączeniu z wyższymi wynagrodzeniami i niską inflacją przekładają się na wzrost optymizmu wśród Polaków - mówi Marta Zagajewska, ekonomistka z Raiffeisen Polbanku.

Wśród ekonomistów zapytanych przez Money.pl o prognozę wzrostu gospodarczego na 2015 rok najwięksi optymiści prognozują wynik na poziomie 3,5 procent. Najostrożniejszy jest z kolei Łukasz Tarnawa z BOŚ Banku, wskazując na wzrost PKB o 3 procent.

Prognozy wzrostu gospodarczego w Polsce (proc. r/r)Ekonomista Instytucja Dynamika PKB 2014 Dynamika PKB 2015Marta Zagajewska Raiffeisen Bank 3,3 3,5Ernest Pytlarczyk Mbank 3,4 3,5Grzegorz Ogonek ING 3,4 3,3Paweł Radwański BGŻ 3,3 3,3Maciej Reluga BZ WBK 3,2 3,2Arkadiusz Krześniak

Deutsche Bank 3,3 3,2

Łukasz Tarnawa BOŚ Bank 3,2 3ŚREDNIA 3,3 3,3

Źródło: Money.pl na podstawie szacunków zebranych wśród ekonomistów. Dane uszeregowane według dynamiki PKB w 2015 roku.

str. 7

Page 8: Sytuacja ekonomiczna

- Początkowo przewidywaliśmy większe ożywienie. Teraz jednak warto zwrócić uwagę, że inwestycje - które są jedną ze składowych PKB - wyraźnie przyspieszyły w trzecim kwartale tego roku. Ich wzrost sięgnął prawie 10 procent. Taki wynik w przyszłym roku będzie trudny do utrzymania - uważa Łukasz Tarnawa. Jego zdaniem wyraźniejszy wzrost nakładów inwestycyjnych firm w przyszłym roku będzie widoczny w ostatnim kwartale, gdy do Polski zaczną napływać środki z nowej perspektywy unijnej.

Co zdecyduje o wzroście polskiej gospodarki?

Ekonomiści są za to zgodni, że tym co zdecyduje o wzroście polskiej gospodarki w przyszłym roku, będzie wysoki tzw. popyt wewnętrzny. To nic innego jak większa chęć do kupowania nowych towarów przez Polaków. - Jest duża szansa na to, że Polacy uwierzą, iż wzrost gospodarczy jest trwały. To powinno skłonić ich do wydawania pieniędzy, co przełoży się chociażby na większą skłonność do zaciągania pożyczek gotówkowych - podkreśla Marta Zagajewska.

To, że Polacy znów chętniej się zadłużają, pokazują m.in. dane Narodowego Banku Polskiego. Na początku 2012 roku zadłużenie z tytułu pożyczek konsumpcyjnych (uwzględniając karty kredytowe) wynosiło w Polsce 137 miliardów złotych, a rok później spadło do około 131 miliardów złotych. Dzisiaj to zadłużenie przekracza już 144 miliardy złotych, co oznacza wzrost o 10 procent w porównaniu do początku 2013 roku i o 5 procent wobec stycznia 2012 roku.

Źródło: Money.pl na podstawie danych NBP. Uwzględniają one zadłużenie w kartach kredytowych, które na koniec października 2014 roku wyniosło 12,4 miliarda złotych.

Co ciekawe, ekonomiści zwracają też uwagę na bardzo ważne zjawisko w polskiej gospodarce, które jeszcze bardziej uwidoczni się w przyszłym roku. Dotychczas bowiem o wynikach PKB decydowały przede wszystkim firmy wysyłające towary na eksport. Teraz jednak właśnie większe zakupy w wykonaniu Polaków sprawią, że na pierwsze miejsce wśród składników PKB wysunie się popyt wewnętrzny.

- Po obiecującym początku 2014 roku dwie negatywne niespodzianki uderzyły w polski handel zagraniczny: konflikt rosyjsko-ukraiński i stagnacja w strefie euro. Na skutek tych wydarzeń, zamówienia eksportowe w polskich firmach zaczęły spadać, co odbiło się na przemyśle i handlu. Tymczasem wzrost konsumpcji i inwestycji okazał się być zadziwiająco wysoki, wspierając gospodarkę w obliczu trudniejszego otoczenia zewnętrznego - przyznają ekonomiści z BZ WBK w jednym z ostatnich raportów makroekonomicznych.

str. 8

Page 9: Sytuacja ekonomiczna

Na spowolnienie w strefie euro zwraca też uwagę Arkadiusz Krześniak, ekonomista z Deutsche Banku. - Po oczekiwanym, umiarkowanym osłabieniu wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale, spowodowanym słabszym wzrostem w Niemczech, w drugiej połowie 2015 roku gospodarka powinna przyśpieszać ze względu na wzrost popytu krajowego (silniejsze spożycie prywatne z powodu wzrostu zatrudnienia, zwiększone wydatki budżetowe ze względu na rok wyborczy, większa absorpcja funduszy unijnych), co w sumie powinno przynieść stabilizację wzrostu PKB - uważa ekonomista Deutsche Banku.

Pensje pójdą w górę. Co z bezrobociem?

Wspomniany popyt wewnętrzny, który ma sprzyjać wzrostowi gospodarczemu w Polsce będzie objawiał się większą skłonnością do wydawania pieniędzy. Widać to w prognozach dotyczących konsumpcji, której wzrost w 2015 roku zdaniem większości ekonomistów ma być wyższy niż w 2014.

Prognozy konsumpcji w Polsce (w proc. r/r)Ekonomista Instytucja Konsumpcja 2014 Konsumpcja 2015Maciej Reluga BZ WBK 3,2 3,6Marta Zagajewska Raiffeisen Bank 3 3,5Ernest Pytlarczyk Mbank 3,1 3,3Grzegorz Ogonek ING 3 3,2Arkadiusz Krześniak

Deutsche Bank 3 3,2

Łukasz Tarnawa BOŚ Bank 3,1 2,9Paweł Radwański BGŻ 2,6 2,7ŚREDNIA 3 3,2

Źródło: Money.pl na podstawie szacunków zebranych wśród ekonomistów. Dane uszeregowane według dynamiki konsumpcji w 2015 roku.

- Budżety gospodarstw domowych otrzymają dodatkowe wsparcie ze strony korzystnych zasad waloryzacji rent i emerytur, dodatkowych ulg podatkowych dla rodzin wielodzietnych oraz ze strony niskich stóp procentowych. W sumie, popyt konsumpcyjny będzie ważnym motorem wzrostu PKB w 2015 roku - zauważają ekonomiści BZ WBK.

Według ekonomistów, zapytanych przez Money.pl o prognozy na 2015 rok, wzrostowi konsumpcji w Polsce będzie sprzyjać sytuacja na rynku pracy. Według nich nastąpiła na nim stabilizacja i firmy będą mniej skłonne do redukowania zatrudnienia. - Spodziewam się raczej zwiększenia mocy produkcyjnych, co będzie wiązało się z tworzeniem nowych miejsc pracy - zauważa Marta Zagajewska.

Tak optymistyczną prognozę potwierdzają szacunki ekonomistów, jeżeli chodzi o wskazania stopy bezrobocia na koniec 2015 roku. Aż troje z siedmiu ekonomistów zapytanych przez Money.pl zakłada, że wskaźnik ten spadnie do poziomu poniżej 11 procent.

Prognozy stopy bezrobocia w Polsce (proc.)Ekonomista Instytucja Bezrobocie na XII. 2014 Bezrobocie na XII.2015Marta Zagajewska Raiffeisen Bank 11,7 10,5Maciej Reluga BZ WBK 11,5 10,9Arkadiusz Krześniak Deutsche Bank 11,8 10,9Grzegorz Ogonek ING 11,8 11,2Ernest Pytlarczyk Mbank 11,9 11,5Łukasz Tarnawa BOŚ Bank 11,6 11,5Paweł Radwański BGŻ 11,9 11,8ŚREDNIA 11,7 11,2

str. 9

Page 10: Sytuacja ekonomiczna

Źródło: Money.pl na podstawie szacunków zebranych wśród ekonomistów. Dane uszeregowane według stopy bezrobocia na koniec 2015 roku.

Lepsza sytuacja na rynku pracy powinna też sprzyjać wzrostowi wynagrodzeń. Zdaniem ekonomistów pracownicy mogą liczyć na to, że pensje w 2015 roku będą rosły szybciej niż w 2014 roku, nawet w tempie powyżej 4 procent.

Prognoza dynamiki wynagrodzeń w Polsce (proc. r/r)Ekonomista Instytucja Dynamika wynagrodzeń 2014 Dynamika wynagrodzeń 2015Grzegorz Ogonek ING 4 4,4Maciej Reluga BZ WBK 3,7 4,4Marta Zagajewska Raiffeisen Polbank 3,8 4Ernest Pytlarczyk Mbank 3,5 3,9Arkadiusz Krześniak

Deutsche Bank 3,7 3,9

Paweł Radwański BGŻ 3,8 3,8Łukasz Tarnawa BOŚ Bank 3,6 3,6ŚREDNIA 3,7 4,0

Źródło: Money.pl na podstawie szacunków zebranych wśród ekonomistów. Dane w ujęciu średniorocznym, uszeregowane według dynamiki w 2015 roku.

Ekonomiści zwracają uwagę, że w 2015 roku Polakom będzie sprzyjał nie tylko nominalny wzrost wynagrodzeń, ale również wciąż bardzo niski wzrost poziomu cen. To sprawi, że również realnie Polacy będą odczuwać, że w ich kieszeniach zostaje więcej pieniędzy. M.in. bardzo wyraźny spadek cen paliw powinien mieć wpływ również na obniżenie cen innych produktów.

Ceny w końcu pójdą w górę. Co ze stopami?

Grudniowe dane Głównego Urzędu Statystycznego na temat inflacji pokazały, że już piąty miesiąc z rzędu mieliśmy do czynienia ze spadkiem cen, tym razem o 0,6 procent r/r. Chociaż w podręcznikowym ujęciu tzw. deflacja jest zjawiskiem niekorzystnym dla gospodarki, to zjawisko mu występować długotrwale. Na razie ekonomiści uspokajają, że na razie widać więcej plusów niż minusów deflacji.

- Takie zjawisko powoduje wzrost realnych dochodów i wzmaga konsumpcję. Nasuwa się więc wniosek, że obecnie mamy do czynienia z fazą korzyści z deflacji - mówi Grzegorz Ogonek. - To jednak stąpanie po kruchym lodzie, bo w dłuższej perspektywie prowadzi do wystudzenia gospodarki - podkreśla ekonomista.

Według większości ekonomistów zapytanych przez Money.pl zjawisko trwałej deflacji polskiej gospodarce jednak nie grozi. Ich zdaniem w 2015 roku ceny zaczną stopniowo rosnąć.

Prognozy inflacji w Polsce (proc.)Ekonomista Instytucja Inflacja średnioroczna 2014 Inflacja średnioroczna 2015Łukasz Tarnawa BOŚ Bank 0 0,9Paweł Radwański BGŻ 0,1 0,8Marta Zagajewska Raiffeisen Bank 0 0,6Grzegorz Ogonek ING 0 0,5Arkadiusz Krześniak

Deutsche Bank 0 0,4

Ernest Pytlarczyk Mbank 0,1 0,2

str. 10

Page 11: Sytuacja ekonomiczna

Maciej Reluga BZ WBK 0 0ŚREDNIA 0,0 0,5

Źródło: Money.pl na podstawie szacunków zebranych wśród ekonomistów. Dane w ujęciu średniorocznym, uszeregowane według inflacji w 2015 roku.

Temat rekordowo niskiej inflacji w Polsce od dłuższego czasu wzbudza bardzo ożywioną dyskusję wśród członków Rady Polityki Pieniężnej, którzy decydują o kształcie polityki monetarnej banku centralnego. Sprzeczają się oni o to, na jakim poziomie powinny znajdować się stopy procentowe w Polsce. Ostatnio RPP po serii obniżek wstrzymała się z cięciem głównej stopy procentowej do rekordowo niskiego poziomu poniżej 2 procent.

Większość ekonomistów zapytanych przez Money.pl spodziewa się jednak, że RPP w 2015 roku jednak zdecyduje się na cięcie stóp procentowych. Większość wskazuje, że będzie to jedna obniżka o 0,25 punktu procentowego. Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista mBanku idzie o krok dalej, prognozując dwa cięcia do poziomu 1,5 procent.

Prognoza głównej stopy procentowej na koniec 2015 roku (proc.)Ekonomista Instytucja Stopa ref. XII.2015Grzegorz Ogonek ING 2Paweł Radwański BGŻ 2Marta Zagajewska Raiffeisen Bank 1,75Łukasz Tarnawa BOŚ Bank 1,75Maciej Reluga BZ WBK 1,75Arkadiusz Krześniak Deutsche Bank 1,75Ernest Pytlarczyk Mbank 1,5

Źródło: Money.pl na podstawie szacunków zebranych wśród ekonomistów.

- RPP może obniżyć stopy procentowe o 0,25 punktu procentowego, prawdopodobnie nie wcześniej niż w marcu, jeśli dane o aktywności gospodarczej na początku 2015 roku okażą się słabsze od oczekiwań - mówi Arkadiusz Krześniak.

Ekonomista wskazuje, że w tym samym czasie amerykański bank centralny zapewne zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych. - Polska gospodarka, podobnie jak inne kraje regionu (Czechy, Węgry) powinna być mało wrażliwa na podniesienie stóp przez Fed w połowie przyszłego roku, choć niewątpliwie wzrośnie zmienność cen aktywów na rynkach wschodzących, włączając w to silniejsze zmiany kursów walutowych - tłumaczy ekonomista.

Obniżka stóp procentowych to dobra wiadomość dla posiadaczy kredytów hipotecznych w polskiej walucie. Powinna sprzyjać spadkowi wysokości płaconych przez nich rat. Skala nie będzie jednak znacząca.

Autor: Łukasz Pałka (analityk Money.pl)

Źródło: http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polska-gospodarka-w-2015-roku-to-juz,39,0,1675047.html

str. 11

Page 12: Sytuacja ekonomiczna

Dla światowej gospodarki nadchodzą gorsze czasy

(20.10.2015)

Ekonomiści coraz głośniej mówią o zbliżającej się trzeciej fali światowego kryzysu, który tym razem mógłby być nazywany chińskim albo brazylijskim. Jednak być może skończy się nie na kryzysie, ale na spowolnieniu gospodarczym, które jednak, zdaniem ekspertów, może potrwać nawet kilka lat.

Chiny w trzecim kwartale tego roku rozwijały się w tempie 6,9 proc. i był to wynik najsłabszy od 6 lat, ale spowolnienie gospodarcze to nie jedyny problem tego kraju.

– Chiny muszą zmierzyć się nie tylko ze spadkiem cen akcji, ale także z zadłużeniem samorządów lokalnych, które finansowały swoje wydatki w dużej części ze sprzedaży gruntów. W przeszłości ceny gruntów rosły, ale teraz już przestały. Muszą zmierzyć się też z rozdętym sektorem instytucji parabankowych, które zastępowały banki w finansowaniu sektora prywatnego, dlatego że banki koncentrowały się w dostarczaniu kredytu do sektora przedsiębiorstw państwowych – mówi Andrzej Rzońca z Rady Polityki Pieniężnej.

A rosnące złe kredyty udzielone tym firmom to też jeden z problemów chińskiej gospodarki. Problemy na pewno łatwiej byłoby rozwiązywać przy wyższym wzroście gospodarczym, ale ten na poziomie około 7 procent i tak był wynikiem lepszym, niż oczekiwano, ale ważne będą kolejne dane.

Prognozy nie są najlepsze

Powstaje więc pytanie – czy grozi nam trzecia fala światowego kryzysu, którego przyczyną może być sytuacja gospodarcza w krajach BRIC, czyli Brazylii, Rosji, Indiach i Chinach, jeszcze do niedawna należących do liderów globalnego wzrostu gospodarczego.

Narodowy Bank Polski w raporcie na temat koniunktury międzynarodowej napisał, że spowolnienie wzrostu gospodarczego będzie tam najprawdopodobniej głębsze, niż szacowano do tej pory.

Kilkuletnie spowolnienie jest możliwe

Spowolnienie to jednak jeszcze nie głęboki kryzys, który przecież wcale nie musi nadejść.

Takiego zdanie jest część ekspertów, w tym Mariusz Adamiak, dyrektor Biura Strategii Rynkowych w PKO Banku Polskim, który był gościem radiowej Jedynki.

– Myślę, że to jest scenariusz mało prawdopodobny. Możliwy, ale pesymistyczny, którego chyba nie należy zakładać i brać go za podstawowy, najbardziej prawdopodobny. Dużo bardziej prawdopodobne jest mocne spowolnienie tych gospodarek, które do niedawna były lokomotywami światowego wzrostu. I to spowolnienie potrwa nie rok czy dwa, ale nawet kilka lat – mówi Mariusz Adamiak.

str. 12

Page 13: Sytuacja ekonomiczna

Ważny był przede wszystkim eksport

Kraje BRIC będą musiały zmierzyć się z nowa sytuacją.

– Państwa te przed wybuchem światowego kryzysu, czyli przed 2008 rokiem rozwijały się przede wszystkim dzięki dobrej koniunkturze w krajach rozwiniętych, czyli w Zachodniej Europie, Stanach Zjednoczonych, ponieważ żyły przede wszystkim z eksportu surowców lub też produktów, tak jak Chiny – mówi gość Jedynki.

Rząd chiński szuka dróg wyjścia

Marek Kłoczko, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej, który był gościem Polskiego Radia 24, zwraca uwagę, że wzrost gospodarczy w Chinach jest znacznie niższy niż dotychczas i dlatego powstają próby ograniczenia niekorzystnych skutków tej sytuacji.

– Analitycy zachodni dosyć krytycznie podchodzili do manewrów na juanie, przeprowadzanych przez chiński rząd. Ale trzeba powiedzieć, że w ogóle chiński rozwój był oparty przez dziesięciolecia na eksporcie, czyli na pewnym niedowartościowaniu juana. Zawsze ten kurs był trzymany poniżej parytetu, tak by chińskie towary były eksportowe – mówi gość PR 24.

Chiny chcą pobudzać swoją gospodarkę. Od stycznia do września chiński rząd wydał blisko 285 miliardów dolarów między innymi na nowe inwestycje kolejowe, drogowe, energetyczne i dotyczące rozbudowy miejskiej infrastruktury.

Lekcja dla Polski

Niestety po wybuchu kryzysu popyt w krajach rozwiniętych znacząco spadł. Z tej historii naukę powinna także wyciągnąć Polska.

– Warto myśleć też w perspektywie średnioterminowej i długoterminowej, kiedy np. skończą się nam pieniądze z Unii Europejskiej. Te środki z UE to trochę tak, jak dla krajów takich jak Rosja czy Brazylia kiedyś były pieniądze ze sprzedaży ropy. Trzeba myśleć o tym, co będzie dalej i trzeba zdecydowanie stawiać na dobre inwestycje. Nie na każde inwestycje, ale tylko takie, które się powalają intensywnie rozwijać gospodarce. Konsumpcję również należy dostosowywać do możliwości, nie rozdmuchiwać jej w krótkim czasie nadmiernie, bo to z kolei powoduje zwiększenie gwałtowne importu i pogorszenie parametrów gospodarczych – mówi Mariusz Adamiak.

W związku z tym zrównoważony, szybki, ale zrównoważony rozwój jest najlepszą drogą takiego bezpiecznego, długoterminowego wzrostu dla kraju.

– Naprawdę warto zwracać uwagę, by nie chcieć za szybko wszelkimi metodami doprowadzić do jakiegoś gwałtownego wzrostu, bo to przeważnie kończy się we łzach. Tak jak skończyli Rosjanie czy Brazylijczycy, a też w pewnym stopniu Chińczycy – podaje gość radiowej Jedynki.

str. 13

Page 14: Sytuacja ekonomiczna

Jesteśmy w dobrej sytuacji

Na razie jednak sytuacja Polski jest dobra. Nie zadłużaliśmy się w ostatnich latach w walutach obcych, pozbyliśmy się deficytu na rachunku obrotów bieżących, dzisiaj więcej eksportujemy, niż importujemy.

– Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani na jakieś kolejne, potencjalne fale kryzysu. Mamy cały czas solidny ponad 3-proc. wzrost PKB. Rosną realne wynagrodzenia i spada bezrobocie. W ostatnim kwartale nieco przyhamowały inwestycje, ale cały czas są na porządnym poziomie. Trzeba pamiętać o tym, że do krwiobiegu polskiej gospodarki już są powoli wtłaczane kolejne fundusze unijne, więc perspektywy są pozytywne – wylicza Tomasz Wróblewski z firmy doradczej Grant Thornton.

W sytuacji niepewnego otoczenia gospodarczego na świecie musimy być jednak ostrożni.

– Aby mieć duże pole manewru w polityce makroekonomicznej, oraz żeby być możliwe dobrze postrzeganym przez inwestorów, musimy mieć silniejsze finanse publiczne, musimy też zachować stabilny sektor bankowy – dodaje Andrzej Rzońca z RPP.

Szybki wzrost, duże zagrożenia

Obecnie gospodarka Chin rośnie w tempie 6,9 proc. (co jest uważane za spowolnienie w tym kraju), jednak do niedawna te wzrosty były znacznie większe. A to rodzi zawsze duże zagrożenia, o czym przypomina Marek Kłoczko.

– Generalnie przy tak szybkim wzroście rzędu 11-12 proc. powstają różnego rodzaju bańki, chociażby bańka nieruchomościowa – mówi gość PR 24.

Wskazuje również, że nie możemy traktować Chin jako kraju takiego, jak inne państwa.

– Chiny to de facto subkontynent. Trzeba pamiętać, że obszar Chin jest tylko niewiele mniejszy od całej Europy, od Lizbony aż po Ural. I że w Chinach mieszka 2,5 razy tyle ludności, co w całej Europie, a prawie 3 razy więcej niż w Unii Europejskiej, i że jest to kraj wielu klimatów i wielu kultur – dopowiada Marek Kłoczko.

Już organizacje międzynarodowe, w tym ONZ obniżają prognozy średniego wzrostu PKB dla gospodarki światowej w najbliższym czasie – wskazuje ekspert KIG.

Nie tylko zagrożenia, ale i szanse

Ewentualny nadchodzący światowy kryzys, którego główną przyczyną może być spowolnienie chińskiej gospodarki, a także np. zawirowania w gospodarce brazylijskiej, czy słabe tempo wzrostu w strefie euro, stwarza nie tylko zagrożenia, ale też szanse dla naszego rynku.

– Myślę, że trudności zewnętrzne mogą też być pewną szansą dla Polski – dodaje.

str. 14

Page 15: Sytuacja ekonomiczna

Komentuje także, iż motorem napędowym polskiej gospodarki jest w dużej mierze wzrost eksportu, bo w tej chwili wielkość eksportu na głowę mieszkańca w Polsce jest jedną z najniższych w UE. – Mamy więc ogromny potencjał – mówi ekspert KIG.

Poza tym liczą się cały czas niskie koszty pracy. A konsumpcja wewnętrzna zależy w dużej mierze od społecznych nastrojów. Natomiast inwestorzy zagraniczni muszą mieć zaufanie do prowadzonej przez rząd polityki gospodarczej.

Optymistycznie na rozwój sytuacji w Polsce patrzy także Katarzyna Gierczak-Grupińska, prezes Fundacji Firmy Rodzinne.

– Ja nie widzę kryzysu w Polsce. Mamy tyle rzeczy do zrobienia, jest tu ogromny rynek do zagospodarowania. Nawet trzeba się z tego cieszyć, że jeszcze mamy przestrzeń na rozwój, która w krajach wysokorozwiniętych, na Zachodzie, jest mocno ograniczona przez duże marki, które są już osadzone, zagospodarowały przestrzeń i gdzie się już nikt nie zmieści. Polska jest dobrym miejscem do biznesu. Rzeczywistość jest tak dynamiczna, jest tyle czynników, że nikt nie napisał wzoru na sukces. Musimy włożyć dużo wysiłku, by biznes mógł przetrwać – komentuje prezes Fundacji Firmy Rodzinne.

Na pewno warto wzorować się na lepszych, edukować i podpatrywać najlepsze wzory.

Natomiast, jeśli kryzys przyjdzie do Polski, to chyba najszybciej przez Niemcy. Wówczas nasi producenci, nasi eksporterzy będą musieli szybko szukać nowych rynków zbytu, ale to też potrafią, patrząc na ich doświadczenia po wprowadzeniu rosyjskiego embarga.

– Czy można w jakiś szybki sposób uniezależnić się od gospodarki niemieckiej? Wydaje się to niemożliwe. Natomiast, to co się działo po kryzysie związanym z konfliktem w Ukrainie, pokazuje, że Polska ma potencjał w szukanie innych rynków zbytu – mówi Tomasz Wróblewski z Grant Thornton. I polscy przedsiębiorcy dobrze sobie z tym radzą.

Autorzy: Sylwia Zadrożna, Grażyna Raszkowska

str. 15

Page 16: Sytuacja ekonomiczna

Źródło: https://www.polskieradio.pl/42/4393/Artykul/1533853,Dla-swiatowej-gospodarki-nadchodza-gorsze-czasy

str. 16