ROZPOCZĘCIE ROKU

SZKOLNEGO 2016/2017

Gazetka szkolna XXIII Liceum Ogólnokształcącego

im. Nauczycieli Tajnego Nauczania w Lublinie TEMATY NUMERU:

-Dzień Nauczyciela

w 23 LO

Tajniak 1 2016/2017 1

-Wycieczka

klasy II a

oraz II i

REDAKCJA: Redaktor naczelny: Filip Nowakowski Redaktorzy: Iga Kołodziejczyk Krzysztof Aftyka Damian Bomski Sekretarz: Iga Kołodziejczyk Grafik/fotograf: Damian Bomski

SPIS TREŚCI:

3. Rozpoczęcie Roku Szkolnego

4. Deszczowa Małopolska - wycieczka szkolna klasy II a i II i do Krakowa, Zakopanego i okolic.

12. Dzień Nauczyciela w 23 LO

14. Obchody Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego

Gazetka szkolna XXIII Liceum Ogólnokształcącego

im. Nauczycieli Tajnego Nauczania w Lublinie

Przyjemnej lektury! Redakcja Tajniaka

Dnia 1 września 2016 roku w naszym XXIII Liceum Ogólnokształcącym imienia Nauczycieli Tajnego Nauczania w Lublinie odbyło się uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2016/2017. Ten szczególny dzień, nie tylko w historii każdej szkoły, ale również w życiu każdego ucznia, rozpoczął kolejny etap edukacji szkolnej.

Podczas trwania uroczystości , pani dyrektor Monika Wrona wygłosiła mowę, która z całą pewnością wspomoże przebieg edukacji uczniów naszego liceum. Po tak spędzonych chwilach mogliśmy z ogromem energii kontynuować lub, tak jak nasi młodsi koledzy z pierwszych klas, rozpocząć naukę w 23 LO

Damian Bomski

Tajniak 1 2016/2017 3

ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO 2016/2017

DESZCZOWA MAŁOPOLSKA

Tajniak 1 2016/2017 4

Czyli wycieczka szkolna klasy II a i II i do Krakowa, Zakopanego i okolic. Zgodnie z nagłówkiem odbyła się w niezbyt sprzyjającej aurze, ale za to we wspaniałej atmosferze!

Tajniak 1 2016/2017 5

Podróże małe i duże! We wtorek, 20 października klasa II a razem z klasą II i wyruszyła w podróż do dawnej stolicy Polski czyli Krakowa oraz Zakopanego. Wycieczka miała trwać 2 dni, a klasa miała zwiedzić takie miejsca jak: Stare Miasto, Rynek, Sukiennice, Kościół Mariacki, Wawel, Barbakan, Zakopane czy Morskie Oko. Z Lublina wyjechaliśmy w okolicach godziny szóstej. Droga do celu przebiegała bez żadnych kłopotów. Deszczowy początek Na miejscu przywitał nas obfity deszcz oraz nieprzychylna pogoda. Pierwsze na liście było Wzgórze Wawelskie zwane potocznie „Wawelem”, czyli dawna siedziba władców Polski. Przepiękny Wawel Wzgórze Wawelskie jest najważniejszym monumentem polskiej kultury i historii. Już u schyłku X w. był tutaj ośrodek władzy książęcej, a na początku XI w., rezydencja biskupów. W XIV w. zbudowano okazały zamek i katedrę w stylu gotyckim. W XVI w. Zygmunt Stary przebudował rezydencję i powstał wspaniały zamek renesansowy, a w katedrze kaplica grobowa tegoż władcy i jego syna Zygmunta

Augusta. Piękno zewnętrznej architektury ma swoje uzupełnienie w wyposażeniu bogato zdobionych meblami i tkaninami komnat. Do końca XVI w. zamek na Wawelu był główną siedzibą polskich monarchów, a po zmianie stolicy na Warszawę, pozostał na Wawelu Skarbiec Koronny. W katedrze odbywały się liczne koronacje, a w kryptach podziemnych pochowane są ciała panujących. Na placu, do którego wiedzie ceglasty mur pokryty tzw. "wawelskimi cegiełkami", znajduje się Skarbiec Koronny a dalej wieże: Zygmuntowska z olbrzymim dzwonem "Zygmuntem" oraz Wieża Zegarowa.

Tajniak 1 2016/2017 6

Zbrojownia Obok Skarbca znajduje się Zbrojownia, a w niej broń sieczna i palna z różnych okresów. Wnętrza zamku wypełniają bogate komnaty. Ich wystrój jest renesansowy i barokowy. Z komnatami łączy się wystawa "Wschód” w zbiorach wawelskich" ukazująca głównie namioty zdobyte w bitwie pod Wiedniem.

Smok Wawelski Obok baszty Złodziejskiej znajduje się zejście do słynnej Smoczej Jamy. Przy jej wejściu, od strony Wisły, stoi duża rzeźba smoka. Po zwiedzeniu tego miejsca udaliśmy się w stronę rynku, by obejrzeć kolejne miejsce, które dla każdego turysty jest obowiązkowe jeśli chodzi o Kraków.

Tajniak 1 2016/2017 7

„Przy jej wejściu, od strony Wisły, stoi duża

rzeźba smoka.”

Zbrojownia obok Skarbca Chluba Krakowa Kościół Mariacki jak zawsze zachwycał swoim nieprzemijającym pięknem. Kościół znajduje się w północno – wschodnim narożniku Rynku Głównego, a jego ukośne ustawienie względem osi rynku świadczy o tym, że pierwsza świątynia romańska wzniesiona została w tym miejscu jeszcze przed lokacją miasta (1257) r. Odrobina historii bazyliki Obecna, trójnawowa bazylika utrzymana w stylu gotyckim powstała pod koniec XIV w. W XV w. do naw bocznych dobudowano jeszcze kaplice i od tego czasu główna bryła kościoła niewiele się zmieniła. Przeprowadzane w następnych wiekach prace renowacyjne dotyczyły głównie wystroju wnętrza. W XVIII w. pod kierownictwem Franciszka Placidiego świątynia uzyskała styl barokowy, jednak już wiek później doszło do regotyzacji wnętrza. W pracach tych brali udział znani artyści, tacy jak Jan Matejko, który wykonał w kościele wspaniałe polichromie oraz Stanisław Wyspiański i Józef Mehoffer, którzy zaprojektowali ozdobne witraże. Z zewnątrz najbardziej charakterystycznym elementem bazyliki Mariackiej są dwie, nierównej wielkości wieże.

Legenda nierównych wież Według legendy budowa wież powierzona została dwóm braciom, a każdy z nich pragnął stworzyć obiekt wyższy i piękniejszy. Rywalizacja ta doprowadziła do tego, że starszy brat zabił młodszego, a następnie z powodu dręczących go wyrzutów sumienia sam popełnił samobójstwo. Narzędzie zbrodni – nóż – do dziś wisi pod jedną z arkad Sukiennic. Co godzinę z wyższej wieży wygrywany jest na cztery strony świata hejnał mariacki. Sygnał za każdym razem urywa się, a zjawisko to tłumaczy doskonale kolejna krakowska legenda

Tajniak 1 2016/2017 8

Tajemnica hejnału Otóż w średniowieczu, w czasie jednego z najazdów tatarskich, czuwający na wieży strażnik zagrał hejnał, który miał ostrzec mieszkańców przed zbliżającym się wrogiem. Jeden z Tatarów dostrzegł jednak strażnika i zabił go strzałą wypuszczoną z łuku. Choć legenda ta została wymyślona dopiero w latach 30-tych XX w. przez amerykańską Polonię, to i tak została ona entuzjastycznie przyjęta przez Krakowian i jest przez nich chętnie opowiadana. Prawdziwym skarbem kościoła Mariackiego jest ołtarz autorstwa Wita Stwosza – największy tego typu gotycki obiekt w Europie. Dzieło Wita Stwosza Ołtarz składa się z nieruchomej szafy środkowej, która ukazuje zaśnięcie Matki Bożej w otoczeniu apostołów oraz Wniebowzięcie, dwóch ruchomych

skrzydeł prezentujących sceny z życia Chrystusa i Marii oraz zwieńczenia, przedstawiającego Koronację Marii przez Trójcę Świętą. Całość wykonana została z drewna dębowego liczącego obecnie ponad 1000 lat, a wszystkie postacie zostały przedstawione w sposób nadzwyczaj realistyczny. W kościele jak i na Wawelu można było zauważyć wycieczki z wielu krajów takich jak Niemcy, Hiszpania czy Japonia, co dawało poczucie wyjątkowości miejsca i atrakcyjności tego miasta. Chwila przerwy W międzyczasie organizatorzy wycieczki pozwolili nam na zwiedzanie lokalnych barów i restauracji co, moim zdaniem, było najbardziej wyczekiwanym punktem w zwiedzaniu Krakowa.

Już chyba nieodzownym elementem każdej lubelskiej wycieczki jest wizyta w jednej z kawiarni znanej sieci.

Tajniak 1 2016/2017 9

Nieprzychylna aura Po tej krótkiej przerwie od zwiedzania, pani przewodnik miała pokazać nam słynny krakowski Barbakan, ale nieprzerwany deszcz, który naprzykrzał się nam od początku zwiedzania, zmusił panią do zakończenia zwiedzania miasta. Droga do miejsca noclegowego W związku z tym udaliśmy się w kierunku Zakopanego, gdzie mieliśmy zjeść małą kolację i wypocząć przed następnym dniem. W drodze do noclegu kierowca autokaru umilał nam podróż góralskim piosenkami , które mi i moim towarzyszom nie przypadły zbytnio do gustu. Przeplatały się one z polskim i zagranicznym rapem. Po kolacji nasz pokój zapełnił się osobami, które w zawrotnym tempie zaczęły zapełniać nasze lokum. Była to szansa dla naszej klasy, by się zintegrować i poznać się bliżej.

Krzysztof Aftyka

Krakowski Rynek również był jednym z elementów planu wycieczki.

Tajniak 1 2016/2017 10

Dzień II Planowane wyjście z hotelu - 8:15. Realne - 10:00. Po śniadaniu i ciepłej herbacie zaczęliśmy szykować się do wyprawy. Odwiedziliśmy muzeum pełne wypchanych zwierząt (zapewniali, że były to zwierzęta znalezione już martwe a nie mordowane do celu przyozdobienia placówki). Dowiedzieliśmy się sporo o zwyczajach tutejszej fauny, kozicach, niedźwiedziach i wilkach. Na terenie otaczającym muzeum był duży skrawek mający na celu pozorować dziki las. Biegały po nim nawet na wpół oswojone sarny, które ludzie karmili chlebem zza ogrodzenia. Wzbudzało to o wiele większe zainteresowanie niż wypchane siostry żywego okazu. Niespełnione marzenia związane z Morskim Okiem Ambitny plan wejścia na morskie oko nie udał się tym razem.. W zamian wybraliśmy się na Kalatówki. Później zaczęło padać, drobny deszcz powoli zamieniał się w strugi wodny padające z nieba. Mniej więcej wtedy zaczęliśmy schodzić z trasy w stronę autokaru. Drogi wyłożone kamieniami zaczęły

przypominać rzeki. Uzbrojeni w płaszcze i parasole szczęśliwcy zmokli tylko w połowie. Inni, którzy z niewiadomych przyczyn nie wzięli ze sobą wodoodpornych precjozów (w tym też ja) zmokli całkowicie. „Schodzi się o wiele gorzej niż wchodzi" gdy tak mówili myślałem, że to żart, a jednak. Śliskie kamienie wielu dały się we znaki. Kilku nieszczęśników z upośledzeniem układu równowagi poślizgnęło się na błotnistych ścieżkach, wpadając w całości do kałuż. Nikt już nie podziwiał widoków, jak to było, gdy wchodziliśmy pod górę. Teraz każdy był głodny i przemoczony. Czas za Zakopane Autokar nigdy nie był tak przytulny jak wtedy, gdy uwolniliśmy się od ulewy. Następny przystanek: Krupówki - czyli najmniej ciekawe miejsce w Zakopanym, ale przynajmniej można się schować przed deszczem i zjeść coś ciepłego. Prócz restauracji z niebotycznymi cenami był również McDonalds, gdzie ceny są jak w każdym mieście, niezmiennie niskie. Ile może bowiem kosztować tektura z soją?

Górskie wyprawy, czyli następny dzień wycieczki.

Tajniak 1 2016/2017 11

Ostatnie chwile podróżowania Przed nami objawiała się perspektywa sześciogodzinnej jazdy do Lublina. Kiedy wszyscy zebrali się w miejscu zbiórki, ruszyliśmy w drogę przy muzyce z tamtejszego orientalnego radia. Po drodze widzieliśmy przez okna góry tonące we mgle, gdzie niegdzie pasterzy ze stadami owiec, które z daleka wyglądały jak tereny pokryte śniegiem. Podczas jazdy Pani przewodniczka opowiadała nam o ciekawych góralskich historiach. W autokarze obejrzeliśmy

również film: "Slumdog - milioner z ulicy" na ekranie wielkości tableta. Pod koniec drogi znowu zaczęło padać, jednak szczęśliwie, ok. 23 dotarliśmy do Lublina. Mało istotna była pogoda, zabytki, których nie udało lub udało na się obejrzeć. Najważniejsze było towarzystwo, ono jest miarą dobrej zabawy. Filip Nowakowski

Tajniak 1 2016/2017 12

Przebieg akademii Wydarzenie prowadziły dwie uczennice klasy 2A: Aleksandra Szewczyk i Olga Baranowska. Swój wkład w przygotowanie włożyli także uczniowie innych klas. Na temat wolności kilka poruszających zdań wygłosiła Monika Sobiesiak. Następnie wysłuchaliśmy wiersza Krzysztofa Kamila Baczyńskiego "Wolność" recytowanego przez Jakuba Kopacza. W tle leciała piosenka Marka Grechuty o tym samym tytule co wiersz.

Kolejnym punktem programu było krótkie przemówienie na temat marzeń, również wygłoszone przez Monikę Sobiesiak. Potem głos zabrała Sylwia Baran z interpretacją wiersza "Pan Cogito a myśl czysta" autorstwa Zbigniewa Herberta. Kolejnym utworem zaszczyciła nas Adrianna Kapała, wygłaszając "Trzeba marzyć" napisany przez Jonasza Koftę. Wysłuchaliśmy również piosenki Piotra Rubika "To cała prawda".

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej uczniowie naszej szkoły przygotowali akademię mającą na celu podziękowanie nauczycielom za ich pracę nad naszą edukacją oraz pokazanie, jak ważna jest rola szkoły w naszym wychowaniu.

DZIEŃ NAUCZYCIELA W 23LO

Tajniak 1 2016/2017 13

Ciąg dalszy uroczystości W dalszej części Monika Sobiesiak mówiła o wierze. Po jej słowach słuchaliśmy wiersza Juliana Tuwima pt. "Nauka", recytowanego przez Aleksandrę Szewczyk. Potem na scenie znowu zagościł Jakub Kopacz z dziełem Jonasza Kofta "Rzecz o myśleniu". Ta część akademii została wzbogacona utworem Hani Stach i Andrzeja Lamperta "Masz w sobie wiarę". Obchody Dnia Edukacji Narodowej w naszym liceum dobiegają końca Część artystyczną kończyła recytacja wiersza "Uwierz w siebie" w wykonaniu Olgi Baranowskiej oraz wysłuchanie

piosenki zespołu Bracia "Wierzę w lepszy świat". Na koniec złożono oficjalne życzenia wszystkim pracownikom szkoły oraz oddano głos Pani Dyrektor. Podsumowanie Cała akademia została przygotowana przez Panią Annę Michalską oraz Panią Annę Zając oraz zrealizowana przez uczniów klas 1a i 2a. Wydarzenie przygotowano i zrealizowano bardzo dokładnie, z dbałością o każdy szczegół i z pewnością doskonale oddało ideę Dnia Nauczyciela.

Iga Kołodziejczyk

Tajniak 1 2016/2017 14

ŚWIATOWY DZIEŃ ZDROWIA PSYCHICZNEGO, LUBLIN 10 –

12 PAŹDZIERNIKA 2016 R. – fotorelacja autorstwa Damiana Bomskiego, jednego z uczniów klasy, która wybrała się na obchody tytułowego dnia.

Wielka scena była sercem całego wydarzenia. To właśnie tam miało miejsce większość

atrakcji

Tajniak 1 2016/2017 15

Zmiana stereotypów związanych z postrzeganiem osób z zaburzeniami

psychicznymi była jednym z najważniejszych celów akcji edukacyjnej zorganizowanej w

Lublinie w ramach obchodów Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego.