Rok 1997, czyli początek i koniec Big Data dla Evidence Based Policy
-
Upload
piotr-arak -
Category
Business
-
view
266 -
download
0
description
Transcript of Rok 1997, czyli początek i koniec Big Data dla Evidence Based Policy
Rok 1997, czyli początek i koniec
Big Data dla Evidence Based Policy
Kamil Rakocy, Piotr ArakKR Consulting, Polityka INSIGHT
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Rok 1997• Mistrzem Polski został łódzki Widzew;• Jestem w podstawówce, a Kamil uczy się w
liceum;• Wchodzi w życie Konstytucja RP;• Powstaje rząd Buzka, którego efektem prac są
cztery duże reformy przy okazji tworzące nowe publiczne bazy danych;
• Wchodzi w życie ustawa o ochronie danych osobowych przygotowana na podstawie dyrektywy z roku 1995 r., która z kolei była przygotowana w latach 1992-93.
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Po wielu latach informatyzacji mamy kilka dużych baz danych• Blisko 400 baz o bezrobociu z powiatowych
urzędów pracy;• Baza historii wszystkich składek emerytalnych i
rentowych, zachorowań i płatnych zwolnień lekarskich w ZUS;
• System Informacji Oświatowej, w którym jest ocena każdego ucznia, jego nauczyciel, klasa i szkoła.
• Przeszło 60 uczelni wyższych używa Uniwersyteckiego Systemu Obsługi Studiów, gdzie są oceny, przedmioty i kierunki studiów.
• Historia wszystkich świadczeń realizowanych z publicznych pieniędzy przez NFZ.
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Czego nie wolno robić według przepisów prawa
• Wedle ustawy: Zabrania się przetwarzania danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, jak również danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym;
• Ale nie można przetwarzać też danych identyfikujących pojedynczą osobę, chyba, że ona się na to zgodzi lub gdy rejestr prowadzi się w interesie publicznym i zgodnie z prawem (np. w przychodni lekarskiej).
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Czego nie wolno robić według GIODO
• Według GIODO: Te niby nieprzydatne dane można łączyć i wyciągać z nich tzw. nieoczywiste powiązania między danymi. Z pozornie niezwiązanych ze sobą informacji można wywnioskować wiele na temat konkretnej osoby;
• Nie można przetwarzać, łączyć i porównywać jakichkolwiek danych, które zbierają instytucje publiczne;
• Pomimo tego, że ustawa pozwala zgodnie z interesem publicznym prowadzić rejestry to według GIODO nic nie powinno się z nimi robić.
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Paradoks: mamy bazy, ale nic nie wiemy
• Jak długo pracuje bezrobotny, który skorzystał ze szkolenia florystycznego?
• Czy po Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Koziej Wólce można znaleźć pracę?
• Czemu emerytury strażaków są takie wysokie?
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Rządowi analitycy starają się odpowiadać na te
pytania…• …korzystając z danych powszechnie dostępnych,
bo na duże badania panelowe za kilkaset tysięcy złotych przecież nikogo nie stać.
• Co z tym bezrobotnym? Nie wiadomo. Choć GUS realizuje co kwartał badania aktywności zawodowej.
• Co z tym absolwentem uczelni? Nie wiadomo. Choć GUS zbiera dane zbiorcze o wszystkich studentach raz do roku.
• Co z tym bogatym strażakiem na emeryturze? Nie wiadomo. Bo tym się teraz nikt nie interesuje.
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Efekty są takie:
• Rząd chce zbadać losy absolwentów uczelni wyższych. Badanie ralizuje Instytut Badań Edukacyjnych.
• Zamiast: połączenia wszystkich danych z USOS (kierunki, wydziały, przedmioty, oceny) z danymi ZUS (historia zatrudnienia, wysokość pensji, łączenie studiów i pracy) i wielowymiarowej analizy…
• Mamy coś takiego: absolwenci UW po roku od ukończenia studiów pracują, ale nie wiemy czy kończyli magisterium czy licencjat, nie wiemy też, jakie kierunki kończyli, jakie oceny dostawali i nie wiemy co to tak naprawdę oznacza…
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Dane można łączyć legalnie
• Dawno temu, pracując dla administracji korzystaliśmy ze zbiorów ZUS i innych tutaj wymienionych.
• Jak – ktoś mógłby się spytać? Przecież nie wolno!
• Wolno, ale wtedy, kiedy pismo podpisuje ktoś kto ma władzę nad GIODO np. członek rządu. Tak jak w korporacji, decyzja prezesa jest ważniejsza niż uwagi departamentu prawnego.
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Gdy mogliśmy łączyć bazy…
• Gdy połączyliśmy bazę systemu emerytalnego i rentowego MSWiA z bazą ZUS zobaczyliśmy… że przeciętny strażak na miesiąć przed emeryturą dostaje podwyżkę o 30%.
• Jego przełożonego dużo to nie kosztuje, ale państwo?
• Jeżeli robiłby tak każdy to wydawalibyśmy o 300 mln zł więcej na emerytury strażaków.
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Wyobraźmy sobie idealny świat
• Wiemy na co wydajemy pieniądze w ochronie zdrowia – kolejki do lekarza nie wynoszą wtedy 17 lat;
• Wiemy jakie szkolenia powodują, że bezrobotni nie wracają do urzędów pracy – stopa bezrobocia spada o kilka punktów procentowych,
• Nagradzamy strażaków za służbę, a nie za odchodzenie z niej,
• Wiemy jakie uczelnie zasługują na państwową dotację.
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Kogo to obchodzi?• Tak naprawdę nikogo… • Czy górnicy zablokują przejście
graniczne dlatego, że łączy się bazy danych?
• Czy jakaś partia przegra z tego powodu wybory?
• Ile jest Was na Sali?• Czy rok 1997 musi być najważniejszą
datą ostatniego 25-lecia?
tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia tytuł wystąpienia
Dziękujemy za uwagę i czekamy na pytania teraz lub później:
[email protected]@politykainsight.pl