Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A....

14
Bia³ystok - Choroszcz - Kruszewo - Bia³ystok Opracowanie uczniów Publicznego Gimnazjum nr 20 Zespo³u Szkó³ Sportowych nr 1 w Bia³ymstoku Rodzinna wyprawa rowerowa

Transcript of Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A....

Page 1: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

Bia³ystok - Choroszcz - Kruszewo - Bia³ystok

Opracowanie uczniów Publicznego Gimnazjum nr 20Zespo³u Szkó³ Sportowych nr 1 w Bia³ymstoku

Rodzinna wyprawa rowerowa

Page 2: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

Opracowana trasa turystyczna to plon pracy uczniów Publicznego Gimnazjum nr 20, Zespołu Szkół Sportowych nr 1 w Białymstoku.

Autorzy: Marcin Dec, Mateusz Januszek, Edyta Jemioło, Mateusz Korsak,Monika Prus, Agnieszka Sołowiej. Praca pod kierunkiem Bożeny Gierasimiuk, Katarzyny Sikory

i Haliny Surynowicz.

Skład, łamanie i druk:Dział Wydawnictw i Publikacji Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego i Turystyki w Supraślu.

W pracy wykorzystano materiały m.in.:CHOROSZCZ INFORMATOR TURYSTYCZNY, wyd. 3, MGCK, Choroszcz. NARWIAŃSKI PARK NARODOWY, Mapa turystyczno - przyrodnicza, ZPK, Supraśl, 1995STANISŁAW HERBST, Potrzeba historii, czyli o polskim stylu życia, W-wa, 1978

Page 3: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

Rodzinna wyprawa rowerowa

Białystok - Choroszcz - Kruszewo - Białystok

Opracowanie uczniów Publicznego Gimnazjum nr 20Zespołu Szkół Sportowych nr 1 w Białymstoku

Page 4: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

Trasa rodzinnej wycieczki rowerowej

Jesteśmy uczniami Publicznego Gimnazjum nr 20przy ulicy Promiennej w Białymstoku. Nasza szkołaznajduje się w dzielnicy Marczuk, ale uczęszcza do niejtakże młodzież z sąsiednich dzielnic: ze Starosielc, Sło-necznego Stoku, Zielonych Wzgórz, a nawet z okolicz-nych wsi. W sąsiedztwie naszych domów są obszaryniezwykłe, z licznymi osobliwościami. Bogactwu śro-dowiska przyrodniczo-geograficznego towarzyszy bar-dzo interesująca przeszłość historyczna, spleciona wię-zami wielu narodowości, kultur, wydarzeń, wyznańi religii. Aby się o tym przekonać, wystarczy wsiąść narower, z całą rodziną lub przyjaciółmi, a ze sobą wziąćnasz przewodnik. Przekonacie się, że warto! Wyprawęrozpoczynamy z parkingu u zbiegu ulic: al. JanaPawła II i Konstytucji 3 Maja.

Start

0 km - Naszą wyprawę rowerowąrozpoczniemy z parkingu przed ko-ściołem pw. ZmartwychwstaniaPańskiego, który został wzniesionyw końcu lat 90-tych ubiegłego wie-ku. Świątynia jest wzorowana nabarokowej, unickiej cerkwi z Bere-zwecza na Białorusi i niewątpliwienależy do najpiękniejszych budowlisakralnych w naszym mieście.Wyruszamy ścieżką rowerowąwzdłuż al. Jana Pawła II w kierun-ku Warszawy.

Na wzniesieniu mijamy dawną komorę celną (rogatka miasta) z 1836r, nazywa-ną „Domkiem Napoleona”. Jest to klasycystyczny „...murowany budynek na rzuciekoła o pochylonych ścianach, tworzący stożek ścięty, kryty miedzianym hełmem.Od strony szosy trzyprzęsłowy podcień wsparty na kolumnach”.

Dalej, po prawej stronie alei mijamy monumentalny Pomnik Obrońców Białego-stoku we wrześniu 1939 roku.

1 km - Dojeżdżamy do ulicy Bacieczki. To dawna wieś, a początki jej siegają przeło-mu XV/XVI wieku. Wówczas Bacieczki wchodziły do dóbr Chwasty (obecnie Fasty)i stanowiły uposażenie monasteru w Supraślu. Źródła z 1784 roku notują tu cerkiew.W 1954 roku wieś Bacieczki została włączona jako ulica do Białegostoku. Wokół niej

Bia³ystok 0

Poros³y - Krupniki 3 km

Sienkiewicze 5,5 km

Choroszcz 12 km

Ruszczany 16 km

Rogówek 18 km

Rogowo 20 km

Pañki 22 km

Zerwany Most - Kruszewo 26 km

Bia³ystok 46 km

Page 5: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

powstała rozległa zabudowa i dziś stanowi dzielnicę Białegostoku. Mijając ulicę Ba-cieczki, dojeżdżamy do ulicy St.Mikołajczyka. W głębi, po lewej stronie wznoszonyjest kościół pw. św. Faustyny.

Uwaga! Na wysokości ulicy St. Mikołajczyka przechodzimy na drugą stronęal. Jana Pawła II. Musimy zachować ostrożność ze względu na dużą ruchliwość dro-gi wyjazdowej z miasta. Przed nami niezwykle trudny odcinek trasy. Jedziemy lewąstroną szosy w kierunku Warszawy.

3 km - Porosły. Skręcamy w lewo do wsi. Nazwa jej jest pochodzenia topograficzne-go, oznacza młody las lub zarośla. Początki wsi sięgają XVI wieku. Wraz z sąsiedni-mi Krupnikami, do których wjeżdżamy, mijając rzekę Horodniankę, podobnie jak Ba-cieczki, należała ona do dóbr Fasty. Obie wsie były uposażeniem monasteru w Supra-ślu. W Krupnikach jest stadnina koni. Stąd pochodzi młoda białostocka poetka Ka-sia Zdanowicz. Dojeżdżamy do Szosy Kruszewskiej, skręcamy w lewo (zielony szlakim. Z. Glogera).

5,5 km - Sienkiewicze. Nazwa wsi jest pochodzenia rodowego, zapewne od nazwi-ska zasadźcy Sienkiewicza. Jesteśmy już na obszarze dawnej włości choroskiej.Obszar ten pokrywała niegdyś gęsta puszcza, która przed jej kolonizacją należała dołowów książecych podległych zamkowi w Brańsku. Wieś Sienkiewicze w XVII wiekubyła uposażeniem choroskiego konwentu oo dominikanów. Za wsią, po lewej stroniena wzgórzu św. Jana znajduje się kurhan i przydrożne krzyże.

11 km - Choroszcz. Jesteśmy natrakcie do Choroszczy. Przed namipanorama miasteczka z klasztoremi kościołem. W 1437 roku puszczęzwaną Choroszcz otrzymał Piotrz Gumowa, wójt tykociński. W 1459roku uposażył kościół w Choroszczywe dwie włóki i dwie karczmy. Przed1484 rokiem Choroszcz z PuszcząBłudową otrzymał od króla Kazimie-rza Jagiellończyka za zasługi IwanChodkiewicz. Wzniósł tu dwór i traktwiodący do Suraża. Syn Iwana, Alek-sander uzyskał w 1507 roku dla Cho-roszczy prawa miejskie od króla Zygmunta Starego, przekazując jednocześnie włośćz miasteczkiem monasterowi w Supraślu. W 1533 roku mnisi zrzekli się jej. W II poło-wie XVI wieku należała do hetmana wielkiego litewskiego Grzegorza Chodkiewicza.Wizerunek tego niezwykłego człowieka nakreślił Maciej Stryjkowski w dziele „GoniecCnothy”, który pisząc swą „Kronikę Polską” zamieszkiwał wówczas na dworze w Cho-roszczy. W końcu XVI wieku Choroszcz była już średniej wielkości miastem na Podlasiu,

Page 6: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

zamieszkiwało ją 1200 mieszkańców w 200 domach. W XVII wieku miasteczkiem tymwładali Pacowie. W 2007 roku Choroszcz obchodzić będzie 500-lecie nadania prawmiejskich.

12 km - Dojeżdżamy do ulicy T. Kościuszki i skręcamy w lewo - droga prowadzipod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11Listopada.

Po jego lewej stronie okazałe budowle kościoła i klasztoru podominikańskiego.W 1654 roku Stefan Mikołaj Pac, wojewoda trocki i późniejszy biskup wileński,ufundował klasztor dla 12 ojców dominikanów. Mnisi prowadzili tu szkołę, bibliote-kę i przytułek. Obecny zespół klasztorny z kościołem pochodzi z XVIII wieku, gdy ko-lejny właściciel dóbr Jan Klemens Branicki, hetman wielki koronny, wzniósł tu letnipałacyk i przebudował gruntownie miasteczko. Likwidując jurydykę dominikańską,poszerzył plac przed kościołem i klasztorem, tworząc obecny rynek. Okazały klasztori nowy kościół pw. Jana Chrzciciela i św. Szczepana Męczennika miały być ozdobąletniej rezydencji hetmana koronnego. Obie boczne nawy kościoła zostały wzniesio-ne w latach 20-tych XX wieku. W 1971 roku polichromię wykonał prof. Wiktor Zin.Zachowały się relikwie św. Kandyda i legenda z nim związana. Ręka świętego jestuniesiona w górę, palce z wolna zbliżają się do wieka relikwiarza. Gdy się z nim ze-tkną, nastąpi koniec świata.

Od strony południowo-zachodniej widnieje zabytkowa pierzeja rynku z XIX-wiecz-ną zabudową. Na środku zaś znajduje się swer i Pomnik Niepodległości z 1934 roku.Pierwotnie pomnik był otoczony kutym łańcuchem spinającym cztery lufy armatnieułożone na specjalnych łożach. W czasie okupacji w 1943 roku hitlerowcy wywieźlije do Niemiec. Przy zachodniej pierzei dawniej znajdowała się synagoga z domemtalmudycznym. Ludność żydowska stanowiła przed II wojną światową niemal poło-wę mieszkańców miasteczka.

Z Rynku 11 Listopada wychodzą trzy ulice: ulica Dominikańska-dawny trakt naSuraż, ulica Branickiego wiedzie m.in. do ul. Sienkiewicza - trakt w kierunku na Ty-kocin, ulica Mickiewicza - to dawnytrakt na Knyszyn. Wyjeżdżamy naul. Mickiewicza (pieszy szlak Włók-niarzy) i skręcamy na ul. Lipową. Po lewej stronie znajduje się cer-kiew pw. Matki Boskiej Opiekuń-czej. To trzecia świątynia wznie-siona w tym miejscu. Pierwsza da-towana jest na początek XVI wie-ku, kiedy Aleksander Chodkiewiczprzekazał włość choroską „zewszystkim” monasterowi w Su-praślu. Mnisi wznieśli tu świąty-nię, wyposażyli ją, a prawosławnąludność otoczyli opieką duszpa-

Page 7: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

sterską. Drugą cerkiew, już unicką, ufundowała w 1641 r. Marcybella Rudomi-nianka Pacowa, a trzecią, obecną wzniesiono w 1883 r. Wokół cerkwi w XVI i XVIIwieku znajdował się pierwotny rynek lokacyjny, który po zmianach w XVIII w.został zabudowany.

Jedziemy (niebieskim szlakiem) w kierunku ulicy Sienkiewicza (tu łą-czą się dwa szlaki piesze - zielony Zygmunta Glogera i niebieski Włókniarzy)

Przed skrzyżowaniem z Aleją Nie-podległości (która przecina szlakWłókniarzy i Z. Glogera), po prawejstronie znajduje się plac im. dr. Bro-dowicza, założyciela szpitala dlapsychicznie i nerwowo chorych.Szpital powstał w 1929 roku na te-renie jednej z największych fabrykwłókienniczych w regionie, którązałożył w 1840 roku i rozwinął Ch.A. Moes, fabrykant ze Zgierza, na-bywając zabudowania pałacowe.Zatrudnionym robotnikom Moes

zbudował osadę fabryczną i stworzył nowatorską na owe czasy opiekę socjalną -z ambulatorium, apteką, sklepami, świetlicą i szkołą (obok na ilustracji). Przed szko-łą właściciele fabryki wznieśli dla ewangelików - specjalistów przybyłych z Niemieckirchę. Uszkodzoną w czasie II wojny światowej świątynię rozebrano, dziś znajdujesię tu skwer z pomnikiem. Przejeżdżamy skrzyżowanie z Aleją Niepodległości, wjeż-dżamy w ulicę Żółtkowską, która biegnie wzdłuż stadionu miejskiego. Za stadionemskręcamy w lewo (szlak niebieskii zielony).

14 km - Muzeum Wnętrz Pałaco-wych - to dawna, XVIII-wieczna,letnia rezydencja Branickich. Pała-cyk „...który mógłby być zaszczytną sie-dzibą dla wielu suwerenów...(...) PozaFrancją nie widziałem nic przyjemniej-szego. Apartamenty, ogrody, stawy,wszystko tu ma charakter doskonałejelegancji”- pisał dyplomata francu-ski Pierre Henin, goszcząc u hetma-na wielkiego koronnego Jana Klemensa Branickiego. Także Ernst Ahasverus hra-bia Lenhorf, urzeczony rezydencją wspominał „Pałac nie jest duży, lecz wspaniały.Jego wewnętrzy rozkład jest doskonały”. Letnia rezydencja w XVIII wieku gościławiele znanych postaci. Był nią zauroczony Stanisław August Poniatowski, któ-ry odwiedzał swą siostrę Izabellę z Poniatowskich Branicką - żonę hetmana.Szczególnie uroczyście obchodzono w Choroszczy urodziny hetmanowej.

Page 8: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

Uroczystość z 1752 roku opisał Marcin Matuszewicz w swych „Pamiętnikach”.Życie miasteczka w XVIII uwiecznili bracia Kraszewscy - Józef Ignacy w „Het-mańskich grzechach” i Kajetan w „Bartochowskim”.Zwiedzcie muzeum, a w cieniu otaczającego pałacyk parku, odpocznijcie przeddalszą wyprawą.

Wyruszamy do Ruszczan (zielonym szlakiem im. Z. Glogera). Z parku udaje-my się na most na Horodniance. Za mostem jest jaz, przez który musimy przenieśćrowery. Za jazem skręcamy w prawo.

16 km - Ruszczany. Nazwa wsi jest pochodzenia etnicznego. Początki jej datowanesą na wiek XVI, a założycielami i mieszkańcami byli Rusini. Wieś, obok Żółtek, byłauposażeniem cerkwi w Choroszczy. W 1666 roku niemal wszyscy mieszkańcy Rusz-czan padli ofiarą zarazy. Tu, w 1890 roku urodził się Józef (Atanazy) Reszeć - du-chowny katolicki, dr teologii, dramaturg, nauczyciel i publicysta - oddany idei odro-dzenia narodowego Białorusinów. Do I wojny światowej wieś prawie całkowicie za-mieszkiwali prawosławni, którzy zostali ewakuowani w głąb Rosji - wrócili nielicz-ni. Ponownie część z nich zmuszno do opuszczenia ojcowizny po II wojnie świato-wej. Za Ruszczanami możemy skręcić w lewo na zielony szlak, który prowadzi nawzgórza Szyszkowiznę i Przełajną Górę. Wracamy na drogę asfaltową i jedziemyw kierunku Rogówka.

18 km - Rogówek i Rogówek Majątek - znajdują się tu ruiny majątku z XIX wie-ku hrabiny de Moni.

20 km - Rogowo - W 1437 roku dziedzinę Rogowo otrzymali od księcia Michała Zyg-muntowicza Stanisław Ostasz i Mikołaj Myń. W 1530 roku ich potomkowie sprzeda-li część swej dziedziny właścicielowi Tykocina, kanclerzowi Olbrachtowi Gasztołdo-wi, który osadził tu chłopów. Dla osady, pozostałej w rękach szlachty Rogowskich,przyjęła się nazwa Rogówek, a dla wsi chłopskiej - Rogowo. Jest tu pensjonat „Dwór

Page 9: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

nad Narwią”, szkoła z 1930 roku, posiadająca status „Zielonej szkoły”, wieża wido-kowa na remizie strażackiej oraz dwa kurhany z VII wieku - wszystko warte obejrzenia.

22 km - Pańki - początki wsi mogą sięgać XV wieku. Nazwa jest pochodzenia rodo-wego. W Pańkach. warto zobaczyć świetlicę pokrytą freskami przez Martina Kraeme-ra w 1998 roku, który prowadził tu prace badawcze, pisząc pracę naukową poświę-coną regionowi. Za świetlicą znajduje się średniowieczne cmentarzysko i kapliczka.

Z Paniek kierujemy się w stronęKruszewa. Dojeżdżając do skrzy-żowania skręcamy w prawo kuNarwi.

26 km - „Zerwany most” -Za-trzymujemy się nad brzegiem Na-rwi. Są tu pozostałości mostu. Napoczątku XX wieku wybudowanodrogę Białystok-Starosielce-Jeże-wo z drewnianym mostem na Na-rwi koło Kruszewa. Most miał 365m długości, tyle ile dni w roku.W jedenastym roku jego użytko-wania wybuchła I wojna świato-wa. Most spłonął na skutek dzia-łań wojennych. Odbudowano gow 1928 roku, a po jedenastu la-tach, w 1939 roku, wycofujący siępolscy żołnierze spalili most z po-

wodów strategicznych. „Może i dobrze, że dotąd mostu nie wybudowano, bo nie tylko unik-nięto III wojny, ale i mamy tu ostoję ciszy, spokoju w unikalnym w Europie Narwiańskim Par-ku Narodowym” - napisał Janusz Koronkiewicz w swej książce „Pogaduszki przy pie-cu”.Spójrzcie z grobli na rozlewisko rzeki - może dostrzeżecie po drugiej stronie sie-dzibę NPN w Kurowie, ale na pewno zauważycie z prawej strony obszerny sza-niec zwany „Koziołkiem”. Kiedy powstała ta reduta? Dokładnie nie wiadomo.Mógła być usypana za ostatniego Jagiellona, który uczynił zamek tykocińskitwierdzą lub za sprawą Piotra i Krzysztofa Wiesiołowskich, którzy w latach1609-1619 fortyfikowali tykociński zamek. Część historyków łączy powstaniebastionu z potopem szwedzkim i walkami o Tykocin w 1657 roku, gdy to mia-steczko i jej twierdza była w rękach Szwedów. To w Choroszczy stacjonowaływówczas wojska Wielkiego Księstwa Litewskiego z hetmanem wielkim litew-skim Pawłem Janem Sapiehą, które zdobyły tykociński zamek. Henryk Sienkie-wicz w „Potopie” ulokował tu obóz warowny założony przez regimentarza Zagłobę.Związana z fortyfikacją legenda mówi, że z braku łopat sypano ją szwedzkimi heł-mami.

Z notatki pomiarowej St. Herbsta, Kozio³ek [w:]. „Potrzeba his-torii czyli o polskim stylu ¿ycia”, Warszawa 1978r.

Page 10: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

Jesteśmy w granicachNarwiańskiego Parku Naro-dowego, który obejmuje dolinęNarwi od Suraża po Rzędzianyi nazywany jest „Polską Amazo-nią”. Występuje tu 46 zespołówroślinnych. Walorem Parku jestornitofauna, której egzystencjaw Europie jest już poważnie za-grożona. Dominuje rokitniczka,ale występują tu także: świstun,rożaniec, dubelt, batalion, zie-lonka, brzęczka, rybitwa czarna,wodnik, kropiatka, błotniakstawowy, derkacz, podróżniczeki bąk. W sumie na terenie parkustwierdzono 154 gatunki pta-ków lęgowych. Odnotowano tu34 gatunki ssaków, a wśródnich bóbra i wydrę - gatunki za-grożone, wpisane do PolskiejCzerwonej Księgi Zwierząt.

Uwaga! Na obszarze parku obowiązuje szereg zakazów.

Wyruszamy w drogę powrotnąszlakiem rowerowym Białystok-Kru-szewo.

27 km - po lewej stronie mijamywieś Kruszewo - początki jej sięga-ją XV wieku. Kruszewo to nazwadzierżawcza od nazwy osobowejKrusz. Na skraju wsi usytuowanakapliczka z XVIII wieku i zru-jnowany wiatrak holenderski z 1936roku. We wsi znajduje się szkołaz 1927 roku im. marsz. J. Piłsud-skiego w stylu dworu staropolskiego.W szkole organizowane są liczneimprezy, m.in. „Dzień Ogórka”, dzi-ała tu także dziecięcy zespół „Nar-wiańskie Kruszynki”. To kandydacido zespołu ludowego „Narwianki”,który w 2005 roku obchodził 20-lecie

Page 11: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

istnienia. Zespół jest znany nie tylko w regionie, ale i w kraju. To nie jedyna specjal-ność Kruszewa. Słynie ono z doskonałych ogórków kiszonych, kiszonej kapusty,a w 2003 roku Narwianki zdobyły na V Mistrzostwach Świata w kiszce ziemni-aczanej Puchar Starosty Białostockiego. „Kruszewski Ogórek Herbowy” zostałwpisany w 2005 roku na Listę Produktów Tradycyjnych. Historia kruszewskichogórków jest wielowiekowa. Już Napoleon zachwycał się nimi, maszerując ze swoi-mi wojskami na Moskwę. Zabrał ze sobą tylko jedną beczkę, dlatego przegrał. Meto-da produkcji przechodzi z ojca na syna, a jakość produktu gwarantują doskonałewarunki klimatyczne i nieskażony cywilizacją region. Coraz większą sławę zdobywakolejny kruszewski produkt - „Kiszona kapusta spod pieca”. W roku 2000 wieśKruszewo jako pierwsza w Polsce otrzymała herb. Od 1999 roku mieszkańcy Krusze-wa organizują Ogólnopolski Dzień Ogórka. W kruszewskiej szkole istnieje możliwośćzatrzymania się i przenocowania.Za Kruszewem po prawej stronie rozciąga się Bagno Karano z 8 metrową miąższoś-cią torfów - ostoją ptactwa.

30 km - Konowały - Jesteśmy przed skrzyżowaniem dróg do Rogowa i Izbiszcz.Po lewej stronie widzimy nowy kościół (posiada ciekawy wystrój wnętrza).

40 km - Babia Góra (161 m. n.p.m.), na którejumieszczono replikę posągu Świętowida. To dawnemiejsce kultu starosłowiańskiego. Znajdują się tu mo-giły żołnierzy niemieckich i rosyjskich z 1915 roku.

42 km - „Szubienica” -wzgórze - miejsce stra-ceń 11 powstańców z1863 roku - mieszkań-ców Choroszczy i okolic.W 1989 roku odsłoniętotu pomnik wykonanyprzez Mieczysława Hule-wicza z Czarnej Wsi Ko-

ścielnej według projektu Wojciecha Załęskiego z Supra-śla.

43 km - Barszczewo. - wieś po lewej stronie. Żródła hi-storyczne z XV wieku notują tu „Barszczewo Błoto”. WXVI wieku powstała tu wieś. Jedziemy w stronę Białegostoku.Naszą wyprawę zakoń-czymy w Starosielcach na skrzyżowaniu ulic: ks.J. Popiełuszki, Elewatorskieji Nowosielskiej.

Page 12: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

Debiutancka p³yta zespo³u „Narwianki”pt. „Dwudziestolecie - 1985-2005”. Na p³ycie znalaz³o siê 15 piosenek,m.in. „Zasnê³a dziewczyna pod bia³¹ lilij¹”,„Pilareczka”, „Tam nad Wis³¹ kamieñ le¿y”, „A nasze Kruszewo” i inne.

S³ynne kruszewskie ogórki

Page 13: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie

Ptaki w dolinie Narwi

Page 14: Rodzinna wyprawa rowerowasp29bialystok.pl/pg20/publikacje/wyprawa.pdfpod górę do ul. A. Mickiewicza, w którą skręcamy na lewo. Jesteśmy na Rynku 11 Listopada. Po jego lewej stronie