Prace nad zaprojektowaniem budże-tu Radomia na przyszły rok ruszyły pełną parą. Nie ma wątpliwości, że liczba wszystkich zadań wartych zrealizowania w danym okresie przewyższa możliwości finansowe kasy miejskiej, dlatego też zawsze opracowaniu budżetu towarzyszy konieczność dokonywania wyboru. Stąd Prezydent Radomia, Andrzej Kosztowniak zaprosił do włączenia się w dyskusję o tym niezwykle ważnym dokumencie wszystkich mieszkańców. W poszczególnych dzielnicach Radomia odbywają się bezpośrednie spotkania Prezydenta z mieszkańcami.

Jak ważne są rozmowy w ramach tworzenia budżetu obywatelskie-go, a następnie wprowadzenie naj-ważniejszych postulatów mających przełożenie na najbliższą przyszłość miasta i jego mieszkańców, pokazu-je między innymi przykład Sopotu, Poznania czy Elbląga. – Jestem prze-konany, że możemy pójść tą samą drogą, którą poszły wspomniane miasta – mówi Prezydent Radomia. – Na wiosnę przyszłego roku chciał-bym przedstawić opinii publicznej szczegółowe założenia projektu wraz z harmonogramem działań w roku 2013 r. W ten sposób w przyszłym roku możemy wybrać inwestycje, które będą realizowane w 2014 r.

Trzeba zaznaczyć, że forma kon-sultacji społecznych w sprawie wy-

datkowania części budżetu Radomia na wskazane przez mieszkańców naszego miasta propozycje zadań o charakterze lokalnym, które miesz-czą się w jej kompetencjach, już się sprawdziła. Świadczy o tym chociażby liczba osób biorących udział w dwóch pierwszych spotkaniach w Śródmie-ściu i na Ustroniu. A przecież cykl spotkań Prezydenta Radomia z miesz-kańcami odbył się także na przełomie lat 2009/2010. Po kilkunastu spotka-niach z radomianami reprezentujący-mi różne dzielnice, dzięki udziałowi w tych spotkaniach przedstawicieli wydziałów Urzędu Miejskiego, wiele z kwestii zgłoszonych przez lokalne społeczności doczekało się pomyśl-nego finału. Podobnie ma być i teraz.

Podczas pierwszych dwóch spo-tkań Prezydent Andrzej Kosztowniak przedstawił zainteresowanym miesz-kańcom główne założenia do budżetu miasta na rok 2013. Zaprezentował również najważniejsze zasady inicja-tywy budżetu obywatelskiego, który tworzyć będą właśnie radomianie. Jak się okazuje, wśród mieszkańców Śródmieścia oraz Ustronia jednymi z najpilniejszych spraw do zrealizo-wania są m.in. powstanie nowych parkingów, przejść dla pieszych, dostosowanie wybranych połączeń komunikacji miejskiej do potrzeb da-nej społeczności, ochrona terenów zielonych czy tworzenie spółdzielni socjalnych.

Pojawiały się również inne prioryte-ty i oczekiwania mieszkańców co do inwestycji, zarówno ogólnomiejskich, jak i lokalnych. Zebrane informacje zostaną przeanalizowane przez mery-toryczne wydziały Urzędu Miejskiego pod kątem możliwości ich realizacji

w roku 2013 i, co za tym idzie, ich uwzględnienia w projekcie budżetu.

O dwóch pierwszych tegorocznych spotkaniach, szeregu zgłoszonych przez radomian problemów i potrzeb, a także rozwiązaniach, jakie udało się zrealizować, czytaj na str. 4-5

Cierpliwość nagrodzonaTriumfy w ekstraklasie, i to na parkiecie An-wilu Włocławek, dla wielu osób ze środowiska koszykarskiego pozostaną jedynie niedości-głym marzeniem. Tymczasem, właśnie we wschodniej części Kujaw ekipa radomskiej Rosy zanotowała historyczny, pierwszy triumf w Tauron Basket Lidze.

Już dawno ekipa Rosy nie miała tak aktywnego okresu. Od konfrontacji z Czarnymi Energią Słupsk, niespo-dziewane wydarzenia sypały się jak z rękawa. Najpierw radomska hala miała być handicapem w boju z Ener-gią. Niestety, przegrana walka na tablicach, była głównym powodem po-rażki radomian. Radomianie sprawiali wrażenie, jak gdyby nie wytrzymali dużej presji i napięcia... > 7

Środa 24 października 2012DWUTYGODNIKNr 20 / 2012Gazeta bezpłatna

NOWe fIrmY mają sIę DObrzeJedni prowadzą portale internetowe, inni parają się han-dlem, są też tacy, którzy stworzyli zakłady usługowe, albo biura rachunkowe. Przekrój 55 firm, które powstały dzięki realizowanemu przez Urząd Miejski w Radomiu projektowi „Przedsiębiorczość, kwalifikacje, praca – wsparcie szko-leniowo – doradcze i finansowe dla Radomian chcących uruchomić działalność gospodarczą” jest bardzo różny. Najważniejsze, że dzięki pomocy samorządu, przedsiębiorcy odnaleźli się na własnym wikcie.... > 3

mUrY szYbKO pNą sIę W GóręRadom Office Park to nowoczesny park biurowy klasy A zaprojektowany z przeznaczeniem dla firm z sektora outsourcingu procesów biznesowych. Kompleks jest odpowiedzią na potencjał Radomia. Park rozrasta się w szybkim tempie. Niespełna cztery miesiące od rozpo-częcia budowy, na pierwszym budynku zawisła wiecha, czyli niechybny znak, że robotnicy zakończyli tu prace konstrukcyjne. Całkowite oddanie do użytku pierwszego biurowca planowane jest na początek 2013 roku. > 3

„PLASTyK” NA SPRZEdAż

JUBiLEUSZOWA SESJA

100 PROCENT NA TORZE

ZMiANy W STREfiE

zabytkowy budynek, w którym do niedawna mieścił się zespół szkół plastycznych im. józefa brandta, czeka na ciekawe zagospodaro-wanie. Cała nieruchomość, wraz z działką, została wystawiona na sprzedaż w drodze przetargu nieograniczonego. Część nieru-chomości wpisana jest do rejestru zabytków i dlatego przyszłemu nabywcy przysługuje bonifikata przy jej zakupie... > 3

podniosła atmosfera towarzyszy-ła nadzwyczajnej sesji rady miej-skiej, zwołanej z okazji jubileuszu 200-lecia Cmentarza rzymskoka-tolickiego przy ul. Limanowskie-go. Osoby i instytucje zasłużone dla radomskiej nekropolii, zosta-ły uhonorowane pamiątkowymi medalami. zgromadzeni na sesji minutą ciszy oddali hołd zmarłym, pochowanym na cmentarzu przy ul. Limanowskiego. > 6

Trzy wyścigi i trzy pierwsze miej-sca. plan zespołu sekret serwis racing z radomia na Wyścigowy puchar polski oraz zmagania dłu-godystansowe „epilog” został wy-konany w 100 procentach. Na torze poznań swoją klasę potwierdził Norbert stańczyk. Ostatnie dwie rundy Wpp radomianie jechali na „luzie”. ale jak się okazało, chęć osiągnięcia najwyższego stopnia podium u Norberta przeważyła. > 7

Od listopada wchodzą w życie zmiany w radomskiej strefie płat-nego parkowania Niestrzeżonego. jej obszar zostanie powiększony o cztery parkingi i place, zaś opła-tami będzie objęty postój w ob-rębie całego pasa drogowego. O włączenie do strefy płatnego parkowania Niestrzeżonego kil-ku bezpłatnych dotąd parkingów wnioskowali między innymi klienci banków oraz petenci urzędów. > 2

radomianie o budżecieProjekt budżetu miasta jest jednym z najważniejszych dokumentów dla jego funkcjonowania. Prezydent Radomia, Andrzej Kosztowniak, wychodząc naprzeciw realnym potrzebom mieszkańców, po raz kolejny zaprosił ich do stworzenia tzw. budżetu obywatelskiego. dzięki niemu, wszyscy radomianie mogą mieć swój osobisty wkład w wybór inwestycji, jakie ich zdaniem powinny zostać zrealizowane w naszym mieście.

Od listopada wchodzą w życie zmiany w radomskiej strefie płatnego parkowania Niestrzeżonego. jej obszar zostanie powiększony o cztery parkingi i place, zaś opłatami będzie objęty postój w obrębie całego pasa drogowego. zmiany w regulaminie strefy pod koniec września zatwierdziła rada miejska w radomiu.

Zmiany w strefieHołd wybitnemu wodzowiWystawę poświęconą edwardowi rydzowi-Śmigłemu można oglądać w psp nr 29 im. Władysława broniewskiego przy ul. Ceglanej 14 w radomiu. To kolejna wystawa z cyklu Honorowi Obywatele miasta radomia.

To wyjątkowa prezentacja, bo coraz mniej osób pamięta, że wybitny do-wódca, wielki patriota, marszałek Pol-ski, miał ścisłe związki z Radomiem i regionem. A już w ramach Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego, walczą-cych w pierwszej wojnie światowej, Rydz-Śmigły dowodził batalionem w bitwie pod Laskami-Anielinem, rozgrywającej się w dniach od 23 do 26 października 1914 roku.

10 sierpnia 1930 roku, ówczesny generał brał udział w odbywającym się w Radomiu iX Zjeździe Legioni-stów, który zorganizował Komitet Obywatelski na czele z wojewodą kieleckim Jerzym Paciorkowskim, starostą radomskim Zdzisławem Maćkowskim i prezesem oddziału Związku Legionistów rotmistrzem Michałem Tadeuszem Brzękiem Osiń-

skim. Na zjeździe obecni byli między innymi: Marszałek Polski Józef Pił-sudski, premier płk Walery Sławek.

30 czerwca 1937 r. Radom gościł Prezydenta RP prof. ignacego Mo-ścickiego i Marszałka Rydza-Śmi-głego. Wraz z Prezydentem Miasta Radomia oraz Wojewodą Kieleckim powitali z honorami wojskowymi na dworcu kolejowym króla Rumunii Karola ii i jego syna Księcia Micha-ła. Goście zwiedzali fabrykę Broni pod przewodnictwem dyrektora Ołdakowskiego i Mierzejewskiego w związku z zainteresowaniem Króla Rumunii zakupem karabinów dla armii rumuńskiej.

Warto podkreślić, że w chwili opisy-wanego zdarzenia radomska fabryka od roku znajdowała się w granicach Centralnego Okręgu Przemysłowego,

w którym skoncentrowano produkcję wojskową. Z wizytą wiązano nadzieję na poprawę gospodarki regionu i kra-ju. Rumunia sąsiadowała z ówczesną Polską. Historyczne znaczenie COP dla miasta jest jednym z fundamen-tów aktualnej strategii promocji Marki Radom.

Edward Śmigły-Rydz zmarł w nocy z 1 na 2 grudnia 1941 roku. dla niektórych okoliczności śmierci i pochówku do dziś nie są do końca wyjaśnione. Nagrobek z jego nazwiskiem na warszawskich Powązkach zdobią patriotyczne ak-centy. Rydz-Śmigły do dziś prowokuje niejednoznaczne oceny. Nie zmienia to faktu, że przeszedł do historii jako je-den z najwybitniejszych przywódców wojskowych, darzony za życia swego rodzaju kultem jako kontynuator poli-tyki Józefa Piłsudskiego.

O włączenie do Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego kilku bezpłatnych dotąd parkingów wnio-skowali między innymi klienci banków oraz petenci urzędów. Wiele osób argumentowało, że woli zapłacić za postój, ale mieć pewność, że bez pro-blemu znajdzie miejsce postojowe w bezpośrednim sąsiedztwie urzędu czy banku. decyzją radnych obszar strefy powiększy się o następujące parkingi i place: przy ulicy Traugutta naprzeciwko i Komisariatu Policji, przed Urzędem Miejskim na Kilińskie-go, między ulicami Niedziałkowskiego i Staszica, a także u zbiegu ulic Witol-da i Kilińskiego. dzięki temu w strefie będzie o 185 więcej płatnych miejsc parkingowych.

istotną zmianą w regulaminie strefy będzie objęcie opłatami za parkowa-nie w obrębie całego pasa drogowego. To rozwiązanie, które z powodzeniem wprowadziły już inne polskie miasta. Liczba miejsc postojowych w radom-skiej strefie jest ograniczona, obecnie jest ich około 1400.

– Objęcie opłatami całego pasa drogowego pozwoli nam na uszczel-nienie strefy oraz wyeliminowanie przypadków postoju na trawnikach, chodnikach czy wjazdach do posesji. Obecnie kierowcy parkujący „na dziko” nie tylko niszczą płyty chodnikowe czy rozjeżdżają kołami pasy zieleni, co wymaga później kosztownych na-praw, ale na dodatek unikają opłat za postój. Nie możemy tego tolerować – podkreśla dariusz dębski, rzecznik Miejskiego Zarządu dróg i Komunikacji w Radomiu.

Nie zmieniają się natomiast opłaty za postój w strefie. Za pierwszą godzinę parkowania opłata wynosi 2,40 zł, za drugą godzinę – 2,80 zł, za trzecią godzinę – 3,20 zł, zaś za czwartą go-dzinę i następne – 2,40 zł. Minimalna opłata to 0,60 zł za 15 minut. Opłata dodatkowa za niedokonanie opłaty za parkowanie pojazdu w strefie wynosi 50 zł. Jeżeli opłata dodatkowa zostanie uiszczona w dniu wystawienia we-zwania lub w kolejnym dniu roboczym, wówczas jest obniżana do 25 zł.

2 Środa 24 października 2012

RAdOMSKi MAGAZyN SAMORZĄdOWy

REdAKCJA MAGAZyNU:redaktor naczelny:Artur Standowiczredaguje Zespół ds. informacji Prasowej i Pu-blicznej Urzędu Miejskiego w Radomiu i współ-pracownicyskład i opracowanie graficzne: Joanna SzyszkiewiczDruk:Polskapresse Sp. z o.o.Nakład:20 000 egzemplarzyWydawca:Urząd Miejski w RadomiuOpracowanie graficzne makiety:Artur Gospodarczyk | aeroplanstudio.plKontakt:Urząd Miejski w Radomiu ul. Kilińskiego 30, pok. 102e-mail: gazeta@umradom.pl

radom również na:

www.radom.pl/blip

www.radom.pl/facebook

www.radom.pl/goldenline

www.radom.pl/twitter

www.radom.pl/youtube

stałe punkty dystrybucji:

skrzyżowanie ul. 25 Czerwca i żeromskiego skrzyżowanie ul. Słowackiego i 25 Czerwca tunel

dworca PKP ul. Poniatowskiego skrzyżowanie ul. Wierzbickiej i 1905 Roku skrzyżowanie

ul. Wernera i Malczewskiego Politechnika Radomska – ul. Malczewskiego 29 i ul. Chrobrego 31

Radomski Szpital Specjalistyczny im. dr. Tytusa Chałubińskiego Radomski Szpital Specjalistyczny im.

dr. T. Chałubińskiego Wyższa Szkoła Handlowa RTBS „Administrator” Miejska Biblioteka Publiczna

Miejskie Ośrodek Sportu i Rekreacji – pływalnia NEPTUN OKiSZ Resursa Obywatelska Miejski

Ośrodek Pomocy Społecznej Miejski Zarząd Lokalami Teatr Powszechny im. J. Kochanowskiego

Galeria Słoneczna Urząd Miejski w Radomiu – ul. Kilińskiego 30, ul. żeromskiego 53 i ul. Moniuszki 9

Migawka z miasta

Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że w radomiu pojawiły się ślady dinozaurów. Tymczasem to zachwycająca swoją oryginalnością, plenerowa wystawa prac uczniów zespołu szkół plastycznych nosząca nazwę „sztuka. Obok”. Obejrzeć ją można przed i w budynku Urzędu miejskiego od ul, Żeromskiego. zachęcamy, naprawdę warto!

AUTOPROMOCJA

Nowe firmy mają się dobrzejedni prowadzą portale internetowe, inni parają się handlem, są też tacy, którzy stworzyli zakłady usługowe, albo biura rachun-kowe. przekrój 55 firm, które powstały dzięki realizowanemu przez Urząd miejski w radomiu projektowi „przedsiębiorczość, kwalifikacje, praca – wsparcie szkoleniowo – doradcze i finanso-we dla radomian chcących uruchomić działalność gospodarczą” jest bardzo różny. Najważniejsze, że dzięki pomocy samorządu, przedsiębiorcy są na swoim i jak sami przekonują, odnaleźli się na własnym wikcie.

Czas realizacji projektu dobiega w grudniu tego roku. Nadeszła więc pora podsumowań, ocen, planów na przyszłość. Większość mieszkańców Radomia, którzy dzięki projektowi założyli firmy i sami stali się swoimi szefami, wykorzystała szansę. Wszy-scy deklarują dalsze prowadzenie działalności gospodarczej, wielu ma bardzo ambitne plany.

– Pomoc miasta traktujemy jako pozytywny impuls dla wszystkich tych osób, które zdecydowały się na uruchomienie własnej działalności. Głęboko wierzę, że firmy te będą się coraz lepiej rozwijać, a powsta-łe miejsca pracy nie tylko zostaną utrzymane, ale będzie ich z czasem

przybywać – mówił na spotkaniu z przedsiębiorcami-beneficjentami, prezydent Radomia, Andrzej Kosz-towniak.

Warto w tym miejscu przypomnieć liczby, bo one najlepiej obrazują, jak duży projekt realizował i realizuje Urząd Miejskie w Radomiu. Całkowita jego wartość to blisko 3,5 mln zł z cze-go płatność ze środków europejskich wyniesie dokładnie 2 959 470,84zł, a dotacja celowa z budżetu krajowego ponad 522 tys. zł.

Przypomnijmy, że nabór do projektu trwał od 8 do 14 marca 2011 roku. W biurze projektu zostało złożonych 180 wniosków. Na podstawie formula-rza rekrutacyjnego, wyniku testu oraz

rozmowy z doradcą zawodowym, 67 osób zostało zakwalifikowanych do i etapu projektu, w którym uczestnicy korzystali z podstawowego wsparcia doradczego oraz szkoleniowego, któ-re trwało od połowy maja do końca czerwca.

do projektu zakwalifikowało się: 26 osób bezrobotnych (14 kobiet i 12 mężczyzn), w tym 16 osób długo-trwale bezrobotnych oraz 41 osób zatrudnionych, które po otrzymaniu dotacji zrezygnowały z zatrudnienia.

Następnie uczestnicy złożyli wnio-ski o udzielenie jednorazowej dotacji na rozpoczęcie działalności gospo-darczej. Złożono 63 wnioski (w tym dwóch uczestników złożyło jeden

wniosek na rozpoczęcie działalności w formie spółki cywilnej).

W ramach projektu powstało 55 firm – więcej niż pierwotnie zakłada-no. W wyniku oszczędności w roku 2011, podpisano umowy z czterema dodatkowymi osobami i z kolejną oso-bą w lutym 2012 roku. Maksymalna wartość przyznanej dotacji wynosiła 40 tysięcy złotych na firmę. Uczest-nicy projektu od października 2011 r. otrzymywali również podstawowe

wsparcie pomostowe wypłacane w miesięcznych transzach nieprze-kraczających 1317 zł. Przedłużone wsparcie pomostowe przyznawane było w uzasadnionych przypadkach (w tym rozwój firmy, zwiększenie zatrudnienia) beneficjentom osta-tecznym, którzy otrzymali i rozliczyli podstawowe wsparcie pomostowe. W ramach projektu przedłużone wsparcie pomostowe otrzymało 49 osób.

Radom Office Park to nowoczesny park biurowy klasy A zaprojektowany z przeznaczeniem dla firm z sektora outsourcingu procesów biznesowych. Kompleks jest odpowiedzią na poten-cjał Radomia, który charakteryzują niskie koszty prowadzenia działalności biznesowej, duża liczba wykształ-conych i entuzjastycznych młodych ludzi, postawa proinwestycyjna władz miasta.

– To doskonałe miejsce dla firm roz-wijających się i dążących do obniżenia kosztów działalności. Jest tutaj ponad 20 uczelni wyższych, które kształcą 25 tys. studentów, a poziom wyna-grodzeń jest bardzo konkurencyjny w stosunku do Warszawy czy Krakowa. Radom położony jest jedynie 98 km od międzynarodowego lotniska im. fryde-ryka Chopina w Warszawie, a do samej stolicy jest zaledwie godzina jazdy nową, dwupasmową drogą ekspre-sową S7. W 2013 roku planowane jest oddanie do użytku zmodernizowanej linii kolejowej, łączącej Radom z War-szawą i Krakowem. dzięki niej czas podróży między tymi miastami skróci się do 55 minut. To naszym zdaniem doskonała lokalizacja na prowadzenie działalności outsourcingowej – przeko-

nuje John Gabrović, dyrektor Centrum Słonecznego.

– Budowa biurowców o niskim koszcie utrzymania to doskonała informacja dla mieszkańców naszego miasta. Cie-szymy się, że stworzone zostaną nowe miejsca pracy, a centrum Radomia staje się przyjazne i nowoczesne – pod-kreśla przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu, dariusz Wójcik.

Budynek w momencie ukończenia będzie zapewniał bardzo wysoki komfort pracy oraz nieograniczone możliwości podziału powierzchni oraz przystosowania do prowadzenia dzia-łalności w zakresie nowoczesnych usług biznesowych. Metraże pięter dają najemcom szerokie możliwości

aranżacji biur, w zależności od branży i specyfiki działalności firmy. Mając na uwadze lokalnych przedsiębiorców, przewidziano także małe moduły biurowe, już od 200 metrów kwa-dratowych.

Radom Office Park stanowi uzupeł-nienie kompleksowej oferty Centrum Słonecznego obejmującego funkcje handlową, rozrywkową oraz miesz-kaniową.

Łączna powierzchnia użytkowa Radom Office Park wyniesie 10 tys. metrów kwadratowych. do dyspozycji będzie 1200 miejsc parkingowych.

Koszt inwestycji to 20 mln euro. Sza-cunkowo w biurowcach może znaleźć pracę około 1200 osób.

dawny „Plastyk” na sprzedażzabytkowy budynek, w którym do niedawna mieścił się zespół szkół plastycznych im. józefa brandta, czeka na ciekawe zagospodarowanie. Cała nieruchomość, wraz z działką, została wystawiona na sprzedaż w drodze przetargu nieograniczonego.

Część nieruchomości wpisana jest do rejestru zabytków i dlatego przy-szłemu nabywcy przysługuje bonifi-kata przy jej zakupie. Stanowi ona 50 proc., ale jest liczona tylko od części dotyczącej obiektu zabytkowego. Cena wywoławcza nieruchomości wynosi 3 814 800 zł.

Nieruchomość po Zespole Szkół Plastycznych im. J. Brandta objęta jest ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Radomia „Witolda-Kilińskiego”, obejmującego rejon ulic Malczewskie-go–Kilińskiego–Niedziałkowskiego–żeromskiego. Według ustaleń planu,

nieruchomość znajduje się w strefie zabudowy usługowo-mieszkaniowej, objętej ochroną konserwatorską.

Oferenci będą musieli przedstawić program użytkowy dla zabytku nieru-chomego, pozytywnie zaopiniowany przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zostanie w nim określona planowana funkcja i sposób adaptacji do niej, ze spo-sobem zagospodarowania zabytku wraz z otoczeniem, z uwzględnieniem wyeksponowania jego wartości. Po-tencjalni nabywcy wraz z ofertą będą także musieli przedstawić harmo-nogram realizacji kolejnych etapów

inwestycji obejmujący maksymalnie pięcioletni okres.

Miasto, podobnie jak w innych przy-padkach sprzedaży nieruchomości takiego typu, zabezpiecza dochowa-nie zobowiązań przyszłego nabywcy. To na wypadek, gdyby nabywca nie wywiązał się z planowanego przed-sięwzięcia zgodnie ze złożonym har-monogramem realizacji inwestycji lub sprzedał nieruchomość przed zakoń-czeniem inwestycji bez zgody Gminy Miasta Radomia. Takim sposobem zabezpieczenia jest wymóg złoże-nia gwarancji bankowej lub kaucji na kwotę 2 mln zł.

3 Środa 24 października 2012

mury szybko pną się do góryRadom Office Park, czyli kompleks biurowców na terenie Centrum Słonecznego, rośnie w szyb-kim tempie. Niespełna cztery miesiące od rozpoczęcia budowy, na pierwszym budynku zawisła wiecha, czyli niechybny znak, że robotnicy zakończyli tu prace konstrukcyjne. Całkowite oddanie do użytku pierwszego biurowca planowane jest na początek 2013 roku.

przedsięborców-beneficjentów reprezentowali: michał paszkiewicz (pierwszy z lewej), ewa podsiadły-Natorska, a władze miasta, prezydent radomia – andrzej Kosztowniak i wiceprezydent – Krzysztof ferensztajn.

W pierwszym etapie mieszkańcy zgłaszają swoje propozycje do bu-dżetu miasta wypełniając specjalny formularz zgłoszeniowy i przesyłają go pod wskazany adres do Urzędu Miejskiego. W formularzu tym wnio-skodawcy określają m.in. cele zgłasza-nego projektu, jego krótki opis, uza-sadnienie realizacji projektu, zakres działania czy szacunkowy kosztorys.

Następnie wszystkie zgłoszone wnioski badane są przez jednostki Urzędu Miejskiego pod kątem możli-wości prawnych realizacji inwestycji, gospodarności, możliwości zabezpie-czenia środków na obsługę pomysłu w latach kolejnych. Zgłoszone projekty nie mogą przekraczać kosztowo środ-ków przeznaczonych w budżecie na

ten cel. Lista wszystkich projektów (spełniających warunki i niespełniają-cych wraz z uzasadnieniem) podawana jest do wiadomości publicznej.

drugi etap procesu obejmuje głoso-wanie mieszkańców nad zgłoszony-mi i zweryfikowanymi projektami na

specjalnych kartach do głosowania w wyznaczonych w mieście miejscach. Głosować mogą mieszkańcy Rado-mia na podstawie list wyborców po okazaniu dowodu osobistego. Głosy oddawane są na pięć projektów zda-niem wybierających najważniejszych

do zrealizowania. Te projekty, które uzyskają największą liczbę głosów zostają wprowadzone do budżetu na kolejny rok. Wybrane zostają kolejno projekty z największą liczbą głosów aż do wyczerpania przeznaczonych na ich realizację środków budżetowych.

dotychczasowe doświadczenia wie-lu polskich samorządów pokazały, jak ważna dla danej społeczności lokalnej jest możliwość zgłoszenia do projek-tu budżetu pomysłów mieszkańców, które po realizacji rozwiążą ich re-alne, codzienne problemy. dlatego też władze Radomia zdecydowały się po raz kolejny przystąpić do dys-kusji z mieszkańcami. Właśnie oni wskazują na najważniejsze sprawy do rozwiązania.

Podczas pierwszych dwóch spo-tkań Prezydent Andrzej Kosztowniak przedstawił zainteresowanym miesz-kańcom główne założenia do budżetu miasta na rok 2013. Zaprezentował również najważniejsze zasady inicja-tywy budżetu obywatelskiego, który tworzyć będą właśnie radomianie. Jak się okazuje, wśród mieszkańców Śródmieścia oraz Ustronia jednymi z najpilniejszych spraw do zrealizo-wania są m.in. powstanie nowych parkingów, przejść dla pieszych, dostosowanie wybranych połączeń komunikacji miejskiej do potrzeb da-nej społeczności, ochrona terenów zielonych czy tworzenie spółdzielni socjalnych.

Pojawiały się również inne prioryte-ty i oczekiwania mieszkańców co do inwestycji, zarówno ogólnomiejskich, jak i lokalnych. Zebrane informacje zostaną przeanalizowane przez mery-toryczne wydziały Urzędu Miejskiego pod kątem możliwości ich realizacji w roku 2013 i, co za tym idzie, ich uwzględnienia w projekcie budżetu.

Na spotkaniach obecni byli także kierownicy podległych Prezydentowi jednostek, w tym Straży Miejskiej. Również oni odpowiadali na pytania zadawane przez radomian. – Była to znakomita okazja do spotkania się z osobami, które na codzień znamy tylko z prasy i telewizji. Tam wypowia-dają się na zadany temat. Podczas kon-sultacji mogliśmy zadać im konkretne pytania, dotyczące nas samych. To naprawdę świetny pomysł – powiedział po spotkaniu w szkole przy ul. Gajowej, pan Marek Grzegorczyk, mieszkaniec Ustronia. Obecni radomianie chętnie też brali udział w przygotowanych na tę okazję ankietach. W większości przypadków wskazywali na potrzebę większej częstotliwości organizowa-nia podobnych dyskusji. Każdy mógł również wpisać zadanie, pomysł do

zrealizowania, bądź po prostu nur-tujące go pytanie, które skierowane zostanie do odpowiedzialnego wy-działu w Urzędzie Miejskim.

Prezydent Kosztowniak nie krył, że cieszy go, iż radomianie tak aktywnie biorą udział w spotkaniach. – Widać, że budżet miasta nie jest nikomu obo-jętny. W końcu ma on służyć miesz-kańcom, dlatego każdy ich głos jest bezcenny. Poza tym, takie spotkania są także okazją do podjęcia wielu te-matów, które są ważne dla radomian, a których, z różnych względów nikt nie nagłaśnia. A my chcemy dotrzeć i w miarę możliwości rozwiązać proble-my każdego – przekonuje Prezydent, Andrzej Kosztowniak.

Straż Miejska na posterunku

Radomianie zwrócili szczególną uwa-gę na parking przy ul. Struga – vis a vis targu. Parkujące samochody stwarzają tam poważne niebezpieczeństwo. dlatego miejsce to ujęte zostało w har-monogramie kontroli patroli blokado-wego oraz sekcji Radom-płn. Trwają rozmowy z MZdiK, aby dokonać tam także zmiany organizacji ruchu.

Na osiedlu Ustronie mieszkańcy do-magali się egzekwowania sprzątania po psach. dlatego też od niemal dwóch lat prowadzona jest specjalna akcja „Reksio”, czyli kontrole skierowane do osób, które nie sprzątają po swo-ich zwierzętach oraz nie posiadają aktualnych szczepień. Tylko w 2012 roku strażnicy miejscy nałożyli 30 mandatów karnych za nieuprzątnięcie odchodów.

Strażnicy wzmorzyli także kontrole prewencyjne przy przejściu w blo-kach Gagarina 9 i 11, jako miejscach szczególnie niebezpiecznych. Kontro-

le okazały się skuteczne również na parkingu obok Publicznego Gimnazjum nr 2, gdzie zdarzało się, że młodzież piła alkohol.

Efekty przyniosła również współ-praca Straży Miejskiej z komisją ds. alkoholowych. Skutkowały one częstszymi patrolami przy sklepie alkoholowym obok wspomnianego gimnazjum oraz przy tzw. „jeziorku”.

Kilkakrotne kontrole, wystawiane mandaty karne oraz wezwania do oso-bistego stawiennictwa przyczyniły się także do uporządkowania kwestii parkowania przy ulicy Osiedlowej 2, 3,

4 i 6, gdzie często kierowcy zostawiali samochody na trawnikach.

Sporym problemem dla mieszkańców budynku przy ul. Gagarina 3/7 były także wybryki wagarowiczów. Nawet w godzinach lekcyjnych gromadzili się tam wagarujący uczniowie, któ-rzy niszczyli klatkę. Pod tym blokiem zbierały się też osoby pijące alkohol i niszczące mienie. Nie szczędzili oni tablic informacyjnych czy drzwi od hydrantu. Prewencyjne kontrole już przyniosły pierwsze efkety.

Straż Miejska czeka także na kolejne zgłoszenia z innych rejonów miasta.

podczas rozmów o budżecie, poja-wia się wiele postulatów skierowa-nych do straży miejskiej. radomia-nie otrzymali właśnie odpowiedzi na poszczególne z nich.

4 Środa 24 października 2012

Proces podejmowania decyzji w ramach budżetu obywatelskiego po-dzielony jest na dwa etapy. Postanowiliśmy więc wyjaśnić czytelnikom, jak można włączyć się do uczestniczenia w jego tworzeniu.

przYjDŹ Na spOTKaNIe!do tej pory odbyły się już trzy spotkania Prezydenta Andrzeja Kosztowniaka z mieszkańcami naszego miasta. Swoje postulaty do przyszłorocznego bu-dżetu zgłaszali już mieszkańcy trzech rejonów. W najbliższy czwartek, tj. 25 października, zapraszamy do dys-kusji, która odbędzie się w siedzibie Publicznego Gimnazjum nr 10, przy ul. długojowskiej 6. Ostatnie z cyklu pięciu spotkań zaplanowane zostało natomiast na 29 października. Jego miejscem będzie sala Viii Liceum Ogól-nokształcącego im. Jana iii Sobieskiego, przy ul. Sobieskiego 12. Początek oby-dwu spotkań o godz. 17:30.

droga do realizacji

Nasza wspólna sprawaWszystkie zgłoszone przez radomian pro-jekty, potrzeby i problemy do rozwiązania są dla mnie niezwykle cenne. stanowią doskonały materiał wyjściowy do plano-wania w budżecie obywatelskim zadań pu-blicznych, których celem jest zaspokojenie potrzeb lokalnych – ocenił dwa pierwsze spotkania z mieszkańcami radomia, pre-zydent andrzej Kosztowniak.

radomianie, poprzez swoją aktywność na spotkaniach, udowadniają, że chcą brać czynny udział w tworzeniu budżetu miasta.

Do odpowiedzi na pytania mieszkańców radomia gotowi byli także szefowie spółek miejskich oraz poszczególnych wydziałów Urzędu miejskiego.

razem możemy więcejpodczas spotkań prezydenta miasta andrzeja Kosztowniaka z mieszkańcami radomia pada wiele postula-tów. O tym, że pomysły i projekty zgłaszane przez radomian do budżetu obywatelskiego nigdy nie trafiają do szuflady, a stają się jednym z priorytetowych zadań, niech świadczą dotychczasowe działania podejmo-wane przez władze miasta.

Pierwszy cykl spotkań dotyczący m.in. budżetu miasta odbył się na przełomie 2009/2010 roku. Niemal na każdym ze spotkań pojawiały się postulaty dotyczące czystości, estetyki i zaśmiecania miasta. Po wejściu w życie nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która nałożyła m.in. na Radom wiele nowych zmian z zakresu gospodarowania odpadami komunal-nymi, ruszyły prace nad utworzeniem nowego systemu w naszym mieście. Od 1 lipca 2013 r. Gmina Miasta Ra-domia będzie zobowiązana zapewnić odbieranie odpadów komunalnych, a właściciele nieruchomości będą uiszczać gminne opłaty za gospo-darowanie odpadami, które wytwo-rzą. W międzyczasie, w ramach akcji „Czysty Radom”, Straż Miejska pro-wadzi kontrole posesji pod kątem posiadania przez ich właścicieli umów na wywóz nieczystości i rutynowe kontrole posesji pod kątem utrzy-mania na nich porządku i czystości. Baczną uwagę zwrócono również np. na place zabaw dla dzieci. Kon-trola dotyczy również przebywania na posesjach bezdomnych i niebez-piecznych zwierząt. Akcja „Reksio” ma uświadomić właścicielom psów konieczność sprzątania po swoich pupilach. W okresie zimowym nato-miast kontrola skierowana będzie na przeciwdziałanie skutkom zimy tj. nieodśnieżone i śliskie chodniki, zwisające sople i czapy lodowe.

W ramach wspomnianej akcji „Czy-sty Radom” rozwiązywana jest także zgłaszana przez mieszkańców sprawa dotycząca palenia w piecach odpa-dami niebezpiecznymi. To również ma zapobiegać zanieczyszczeniu naszego miasta. Od lutego 2012 r. prowadzone są m.in. kontrole pieców przydomowych pod kątem spalania odpadów (np. plastik, folie). Każdy, kto chciałby zgłosić interwencje w tej sprawie proszony jest o skorzystanie z darmowego interwencyjnego tele-fonu Straży Miejskiej 986.

W 2009 r. często zgłaszany był po-stulat dotyczący czipowania psów i podatku od czworonogów. Od wrze-śnia 2011 r. natomiast właściciele psów mają obowiązek rejestracji psa w terminie 30 dni od daty jego naby-cia lub narodzin celem zewidencjono-wania w komputerowej bazie danych. Wniosek takowy należy złożyć do Wydziału Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego. Chipowanie psów prowadzone jest tymczasem na bie-żąco przez lekarzy weterynarii. Gmina Miasta Radomia zakupiła chipy, które zostały przekazane w styczniu 2012 r. do gabinetów weterynaryjnych. do chili obecnej objętych programem zostało blisko 6,5 tys. psów. W obo-wiązującym porządku prawnym każ-da gmina ma dowolność w zakresie wprowadzania podatku od posiada-nia psa. Rada Miejska zrezygnowała z wprowadzania takiego podatku. decydujące znaczenia miało to, że dotychczas pobierany podatek od posiadania psów na terenie naszego miasta miał marginalne znaczenie dla budżetu gminy tj. koszty jego obsługi

przewyższały wpływy z tego tytułu. Mieszkańcy posiadający psy nie płacili podatku, a przecież należało utrzy-mywać biurokrację do jego obsługi.

Władze miasta wzięły sobie do serca również postulaty dotyczące monito-ringu i bezpieczeństwa mieszkańców. W Radomiu funkcjonuje 61 kamer monitoringu miejskiego. A od 2009 roku przybyło ich 25.

Śladem lat poprzednim Gmina Miasta Radomia przeprowadza w tym roku inwestycje w szpitalu przy ul. Toch-termana. Trwa termomodernizacja, przebudowa kotłowni, wymiana in-stalacji centralnego ogrzewania oraz ciepłej wody, przebudowa oddziału chorób wewnętrznych z odcinkiem gastroenterologii 1 dnia i odcinkiem alergologii wraz z wyposażeniem, adaptowane są pomieszczenia dla poradni leczenia uzależnień W no-wym pomieszczeniu będzie możli-wość przeprowadzania spotkań grup wsparcia i realizowania skutecznej terapii sprzyjającej wyjściu z kryzysu. Zakupiony zostanie także niezbędny dla leczenia pacjentów sprzęt me-dyczny za ponad 1 mln zł.

Na postulaty dotyczące kwestii edukacyjnych, związane z dodatko-wymi zajęciami dla uczniów władze Radomia również nie były obojętne. Aktualnie w radomskich placówkach oświatowych i poradniach psycholo-giczno-pedagogicznych realizowane są m.in. projekty edukacyjne wsparte przez środki europejskie. Całość pro-jektów to 15,5 mln złotych. Projektami objętych jest 13,5 tys. uczniów.

Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo najmłodszych, często pojawiały się pytania dotyczące m.in. ogradzania placów zabaw ze względu na zanie-czyszczające je psy. W latach 2008-2010 ogrodzono następujące m.in. place w parku Gołębiów ii, Parku Plan-ty, Parku Południe, Parku Kościuszki, przy ul. Garbarskiej, ul. 1905-go Roku, ul. Pawiej, ul. Miodowej, ul. Mroza, czy ul. Struga/filtrowa.

Problem z przejściem przez jezdnię w okolicy Stacji Krwiodawstwa może być rozwiązany przez ewentualną budowę sygnalizacji świetlnej, która może nastąpić przy przebudowie ul. Limanowskiego.

Rozwiązany został również problem złego stanu technicznego kamieni-cy w zarządzie Miejskiego Zarządu Lokalami przy ul. żeromskiego 30. W 2010 r. przy niezamieszkałej ka-mienicy ZUK zamurował wszystkie otwory drzwiowe i okienne, oczysz-czono podwórko z gruzu, nieczystości i samosiejek. W 2012 r. powtórzone zostały prace porządkowe.

Radomianie zwracali uwagę na zaniedbania w okolicach Starego Miasta. dlatego na terenie skweru przed kościołem św. Wacława ZUK systematycznie usuwa nieczysto-ści, kosi trawę, dokonuje cięć sani-tarnych, utrzymuje teren w okresie zimowym. W 2013 r. planuje się wy-cinkę części drzew, nasadzenia, nowe alejki z kostki brukowej granitowej, zamontowanie ławek i koszy na śmie-cie, zamontowanie urządzeń mini placu zabaw. Po uwagach na temat

remontu płyt rynku, opracowywana jest wariantowa koncepcja zagospo-darowania.

To tylko kropla w morzu spraw, ja-kie zostały, są w trakcie, bądź będą wkrótce rozwiązywane. Chodzi m.in. o realizację sieci wodociągowych i kanalizacyjnych w ramach czynów wodno-kanalizacyjnych m.in. przy ul. Piotra Skargi, Godowskiej, Wydmo-wej, drzymały, oświetlenie wielu ulic, odnowę nawierzchni jezdni przy takich ulicach jak Jana Pawła ii, czy Rolniczej budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Sło-wackiego/Malenicka i Słowackiego/idalińska, ale także mniejsze i więk-sze remonty w szkołach. Nie można zapomnieć również o trzech boiskach o nawierzchni poliuretanowej przy ZSO nr 4 (ul. Osiedlowa), przy PSP nr 23 (ul. Gajowa), przy krytej pływalni (ul. Wyścigowa), boisku o nawierzch-ni z trawy syntetycznej przy PSP nr 9 (ul. Sandomierska) oraz Zespol boisk „Orlik-2012” przy PG nr 2 (ul. Gagarina).

WIęCej INfOrmaCjI Na TemaT pOsTULaTóW mIeszKańCóW raDOmIa Na sTrONIe WWW.raDOm.pL

5 Środa 24 października 2012

W szpitalu przy ul. Tochtermana trwają prace remontowe.

Wiele ulic zyskało nowoczesne oświetlenie, a kolejne doczekają się go wkrótce.

po uwagach radomian, na terenie skweru przed kościołem św. Wacława zUK systematycznie usuwa nieczystości, kosi trawę, dokonuje cięć sanitarnych, utrzymuje teren w okresie zimowym.

Od września 2011 r. właściciele psów mają obowiązek rejestracji czworonoga.

Na Ustroniu powstało kilka nowych obiektów sportowych.

radomscy radni z bliska...Jest ich 28. To oni w dużym stopniu decydują o naszym mieście. Sami ich wybraliśmy, ale tak naprawdę nie za bar-dzo ich znamy. Chodzi o radnych Rady Miejskiej w Radomiu. Chcemy pokazać, że to nie tylko politycy, osoby z tzw. „świecznika”, a zwykli ludzie, tacy jak każdy z nas. dlatego przedstawiamy Państwu każdego z nich, ale również od strony bardziej prywatnej. dziś JAN PSZCZOŁA.

bycie radnym to społeczna misja?– W bardzo dużym stopniu. Lubię działać społecznie, a zaczęło się od wędkowania. Od ponad 40 lat jestem zaangażowany w działalność Polskie-go Związku Wędkarskiego. Od dawna przewodniczącym Komisji Rewizyjnej. Jeżdżę z tej racji po całej Polsce. Lubię tę działalność społeczną. Nie wiem czy to jakiegoś rodzaju misja, po prostu czuję się z tym dobrze. Z podobnych pobudek uczestniczę w akcjach typu sadzenie drzewek. Pamiętam, jak ze dwa lata temu posadziliśmy 200 takich na ustroniu. Wcześniej też sadziliśmy wokół bloku drzewka wiśniowe. Pięk-nie kwitły na wiosnę. Powstanie oczek na osiedlu Ustronie to też w dużym stopniu moja zasługa. Gdzie pan lubi wędkować?– Wędkuję w całej Polsce. Tu w oko-licach Radomia chętnie jeżdżę nad zalew domaniowski, a także nad Wi-słę. Moja jak do tej pory największa zdobycz to sum – 65,5 kg i 223 cm długości.Wnioskuję, że lubi pan przyrodę, obcowanie z nią?– To dla mnie sposób na relaks. i rze-czywiście od lat miałem takie zamiło-wania. Już jako dziecko lubiłem rajdy piesze i chętnie w nich uczestniczy-łem. Przez dłuższy czas kolarstwo było moją pasją. Miałem na tym polu nawet pewne sukcesy, dyplomy... Człowiek jednak spoważniał i zamiłowania się nieco zmieniły. Zainteresowała mnie mocno motoryzacja. Jako pierwszy sprowadzałem z francji do Polski sa-mochody marki Peugeot.skąd się pan wziął w polityce?– Pierwszy raz startowałem w wybo-

rach w 1998 roku z niepełnej wówczas listy Unii Wolności. Byłem na siód-mym miejscu na ośmiu kandydatów, mimo to zdobyłem mandat razem z Andrzejem Łuczyckim. Było więc nas dwóch w Radzie Miejskiej z Unii Wolności. Układ w 50-osobowej radzie był wówczas nierównomiernie rozło-żony. Postanowiliśmy przejść na lewą stronę sceny politycznej. Powstało nawet wówczas takie powiedzonko: Gdzie jest większa połowa? Tam gdzie Pszczoła usiądzie.Cieszył się pan i cieszy nadal spo-rym zaufaniem społecznym?– Tak, z pewnością. Wówczas na 50 radnych, liczbą głosów uplasowałem się w pierwszej dziesiątce. Myślę, że to niezły wynik jak na początek. A skąd takie powodzenie? Często prowadzi-łem walne zgromadzenia spółdzielni pracy. Lubiłem wysłuchiwać tego, co ludzie mają do powiedzenia. Nadal tak jest.Czy trudno jest być radnym opo-zycji?– Wydaje mi się, wbrew obiegowym opiniom, że łatwiej niż rządzącym. Radny rządzącej partii musi być po-słuszny. Opozycja zaś może wyrażać swoje opinie i próbować przeforsować autorskie pomysły. Jeśli pomysł jest rozsądny i uda się pozyskać przy-chylność władzy miasta, to uda się go również zrealizować. Wiem to na pewno. Z mojej inicjatywy doszło np. do oświetlenia ulic: Bursztynowej, Szmaragdowej i Perłowej. i z cała od-powiedzialnością mogę powiedzieć, że jeśli pan prezydent Kosztowniak da słowo, że coś zostanie zrealizowane, to go dotrzyma.

Jednak zawsze jako opozycja jeste-śmy przeciwni wszelkim podwyżkom. doskonale zdajemy sobie sprawę, że one odbijają największe piętno na tych najbiedniejszych. A w takich trudnych czasach, jakie mamy każda złotówka się liczy.Takie mamy ciężkie czasy...– Młodzi ludzie kończą studia i nie mogą znaleźć pracy. To jest przera-żające. Najgorsze, że to ich niszczy moralnie i społecznie. Tracimy jako społeczeństwo poczucie własnej war-tości. Powszechny jest brak pieniędzy, a kieszenie nie tylko radomian, ale również pozostałych Polaków zostały wydrążone do cna. Przeciętny Polak ubiera się w ciucholandzie i kupu-je produkty z najniższej półki. Jed-nak najgorszą rzeczą jest skłócenie społeczne. Mamy taką jakąś dziwną mentalność, że wszędzie szukamy wroga, dosłownie na każdym kroku. Nie lubię w ogóle tego sformowania, które u nas jest tak powszechne, jak na przykład: walczymy o miejsca pracy. dlaczego nie można by przemienić tego na pozytyw: tworzymy nowe miejsca pracy.

jest pan z zawodu ekonomistą. Nie sposób nie zapytać o planowany na przyszły rok budżet miasta.– Byłem na spotkaniu z panem prezy-dentem Andrzejem Kosztowniakiem w szkole na Gajowej. Muszę przyznać, że prezydent mówił prawdę bez ogró-dek. Mówił o zadłużeniu miasta na po-nad 300 mln zł, o zmianach przepisów utrudniających gminom korzystanie ze środków unijnych. Nadchodzące lata będą trudne, to nie ulega wątpliwo-ści. Niestety, mamy taką koniunkturę, jaką mamy i budżet jaki powstanie ostatecznie będzie szyty na miarę trudnych czasów.jak inwestycja jest radomiowi naj-bardziej potrzebna?– Cieszę się, że powstaje lotnisko w Ra-domiu, ale nasuwają mi się pytania: co będziemy wozić lub kogo i gdzie? Mam zupełnie inny pomysł, na powstanie pięknego i dużego, bo aż 50-hektaro-wego zbiornika retencyjnego na Potka-nowie. Tam warunki naturalne są ku temu wręcz wyśmienite. Poczyniłem już pewne kroki w tej sprawie. Problem może być z pozyskaniem gruntów, ale za to może tam powstać piękne

rekreacyjne miejsce dla mieszkańców Radomia i okolicznych miejscowości.za co pan lubi radom, a za co nie?– Właściwie można powiedzieć, że od urodzenia jestem radomianinem. Uro-dziłem się na Niedziałkowskiego pod numerem 5, później lata mieszkałem na filtrowej, a teraz już od 37 lat na Ustroniu. Lubię Radom sprzed lat. Jak teraz zamykam oczy, widzę miasto z lat 50., kiedy chodzenie do miejskiej łaźni to był rytuał. Pamiętam kocie łby na ulicach. Trochę jestem sentymentalny.Wiem, że często pan podróżuje. Któ-rą podróż wspomina pan najmilej?– Zazwyczaj podróżuję sam lub z sy-nami. i zdarzały się nam już nie raz sytuacje rodem z filmów. Przeżyłem niejedno awaryjne lądowanie. Wy-chodzę jednak z założenia, że pilot też chce żyć. Są na świecie piękne miejsca, warte podjęcia pewnego ry-zyka. Niesamowite wrażenie zrobił na mnie dubaj, czy stolica indii – delhi. Zupełnie inny świat. Przepych z jednej strony i przerażająca bieda z drugiej. Na Bali w Tajlandii jest wręcz rajsko. Ale chyba najbardziej zafascynował mnie Singapur.

Piękny jubileusz, wyjątkowa sesjaPodniosła atmosfera towarzyszyła nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Radomiu , zwołanej z okazji jubileuszu 200-le-cia Cmentarza Rzymskokatolickiego przy ul. Limanowskiego. Osoby i instytucje zasłużone dla radomskiej, zabytkowej nekropolii, zostały uhonorowane specjalnymi, pamiątkowymi medalami.

Zgromadzone na sesji osoby minutą ciszy oddały hołd zmarłym, pocho-wanym na cmentarzu przy ul. Lima-nowskiego. W atmosferę jubileuszu wprowadził zebranych dyrektor nekro-polii ks. dr Piotr Zamaria. – Ten cmen-tarz stanowi narodowe dziedzictwo kultury, jest wyjątkowy dla lokalnej społeczności, niesie za sobą wartości

historyczne, zabytkowe i religijne. To miejsce spoczynku ludzi zasłużonych dla rozwoju nie tylko naszego miasta, ale i kraju – podkreślał gospodarz cmen-tarza. – dlatego tak ważne są żywe lekcje historii, które przypominają, jak wiele wartościowych osób to miasto wydało i jakie zabytki znajdują się na terenie nekropolii – dodał.

Jak zaznaczył ks. dr Piotr Zamaria, piękny jubileusz jest okazją do po-dziękowania ludziom, którzy anga-żują się w prace na rzecz utrzymania nekropolii. – Te wysiłki czasem są niezauważane, czasem niedoceniane. dlatego teraz warto je nagrodzić, a zasłużone osoby wyróżnić – prze-konywał ksiądz dyrektor.

do zgromadzony na sesji osób prze-mówił też biskup radomski Henryk Tomasik. – Cmentarz to pomnik ludzi oddających często życie za innych. Spoczywają nań ludzie, tworzący ży-cie społeczne i kulturalne. To pomnik wiary i potęgi ludzkiego ducha, po-mnik kształtujący ludzką wrażliwość. Jubileuszowa uroczystość to lekcja wdzięczności wobec tych, którzy odeszli – mówił ksiądz biskup.

Na nadzwyczajnej sesji, medalami wybitymi przez Mennicę Państwową według projektu Cezarego Jędrzejew-skiego, a przedstawiającymi Anioła Ciszy, uhonorowane zostały osoby zasłużone dla cmentarza.

Były także specjalne odznaczenia od ministra kultury i dziedzictwa na-

rodowego, przekazane przez Marka figla, kierownika delegatury woje-wódzkiego konserwatora zabytków, a wręczone przez Leszka Ruszczyka, członka zarządu województwa mazo-wieckiego na ręce członków Społecz-nego Komitetu Ochrony Zabytkowe-go Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu. Złotą odznaką „Za opiekę

nad zabytkami” wyróżniony został przewodniczący SKOZCR – Jerzy Przy-borowski, a srebrną wiceprzewodni-czący – Janusz Wieczorek.

Na korytarzu przed salą obrad moż-na oglądać wystawę dokumentującą historię cmentarza przy ul. Limanow-skiego, przygotowaną przez Jerzego Kutkowskiego i „Łaźnię”.

6 Środa 24 października 2012

jan pszczoła63 lata, żonaty, ojciec trójki dzieci, dziadek trójki wnucząt.

Wykształcenie: wyższe ekonomicznepraca zawodowa: 1967- 1975 – spółdzielnia pracy kierownik ds. ekonomicznych; 1975- 1977 – Urząd Wojewódzki Wydział finansowy; 1977 – objął stanowisko Głównego Księgo-wego; przedsiębiorca.staż samorządowy: Trzecia kadencja w Radzie Miejskiej. W obecnej kadencji Przewodni-czący Komisji Regulaminowej i Spraw Radnych, członek Komisji Budżetowej oraz Rewizyjnej.Wybrany z listy sojuszu Lewicy Demokratycznej.

OsObY WYrózNIONe jUbILeUszOWYmI meDaLamIAndrzej Kosztowniak, dariusz Wójcik, ks. Sławomir fundowicz, Leszek Ruszczyk, Ewa Kopacz, Maciej Jędrzejewski, ks. Andrzej Zarzycki, ks. Stanisław Pindera, Tomasz Skoczek, Rafał Rajkowski, Małgorzata Pracka, igor Marszałkiewicz, Marek Augustyniak, Marek figiel, Jan Kołdej,Zbigniew Banaszkiewicz,ks. Stanisław Kula, Ryszard fałek, Anna Kwiecień, Marek Szary, Szczepan Kowalski, Jerzy Przyborowski, Barbara Pikiewicz, Sławomir Adamiec, Zbigniew Zatorski (pośmiertnie), Konrad Bielecki, Anna duda, Maria Lipińska, Helena Kisiel, Janusz Wieczorek, Piotr Sobania (pośmiert-ne), Katarzyna Wrona, Waldemar Różycki, Wojciech Jabłoński, Małgorzata dziwisz, Róża domańska, Maciej Świdziński, Barbara Maj (pośmiertnie), Ewa Kutyła, Remigiusz Kutyła, Henryk Niewiadomski, Marek Kowalik, Tadeusz derlatka, Jerzy Stępkowski, Jerzy Kutkowski, Ewelina Pierzyńska-Jelska.Ponadto medale otrzymały instytucje: Radomski Ośrodek doskonalenia Nauczycieli, Przewodnicy Radomscy PTTK, Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.

Cierpliwość nagrodzonaTriumfy w ekstraklasie, i to na parkiecie anwilu Włocławek, dla wielu osób ze śro-dowiska koszykarskiego pozostaną jedy-nie niedościgłym marzeniem. Tymczasem, właśnie we wschodniej części Kujaw ekipa radomskiej rosy zanotowała historyczny, pierwszy triumf w Tauron basket Lidze.

Już dawno ekipa Rosy nie miała tak aktywnego okresu. Od konfrontacji z Czarnymi Energią Słupsk, niespo-dziewane wydarzenia sypały się jak z rękawa. Najpierw radomska hala, wypełniona po brzegi, miała być han-dicapem w boju z Energią. Niestety, przegrana walka na tablicach, była głównym powodem porażki radomian. Radomianie sprawiali wrażenie, jak gdyby nie wytrzymali dużej presji i napięcia towarzyszącemu konfron-tacji. Najwęcej pochwał za występ w Radomiu otrzymał J.J. Montgomery. – Gdyby większa ilość zawodników grała tak, jak on, na pewno wszystko potoczyłoby się w lepszym kierunku – wzdychał trener Rosy, Mariusz Karol. Nie spodziewał się na pewno, że jego ciche marzenie o jeszcze jednym gra-czu, tak szybko się spełni.

Tymczasem jeszcze przed konfronta-cją z Anwilem Włocławek okazało się, siłę podkoszową Rosy wzmocni Kim Adams. Jego nazwisko długo owiane było tajemnicą, bo na mierzącego 201 cm i ważącego 105 kg gracza podobno chrapkę miało kilka klubów.

30-latek najczęściej występuje jako silny skrzydłowy, ale odnajduje się również na pozycji centra. W Stanach Zjednoczonych, w tym samym czasie kończył tę samą uczelnię co J.J. Mont-gomery – Arkansas State University.

Później występował w Urugwaju, Hiszpanii, Mozambiku, ponownie Hiszpanii, a od tego sezonu miał reprezentować barwy francuskiego Union La Roche. W tym ostatnim klubie pojawiły się jednak problemy organizacyjne, Kim Adams stał się wolnym zawodnikiem i teraz spróbuje swych sił w Radomiu.

Oprócz niezłych statystyk, postawę Kima Adamsa na parkiecie charakte-ryzuje coś, czego nie da się wytre-nować – serce do gry. Jest typowym walczakiem, całkiem dobrze radzi so-bie także w ataku, jak na swój wzrost i masę jest szybki i zwinny. dobrze broni, również przeciwko graczom wyższym, dość często zalicza też „double-double”.

Wspomniana defensywa była także jednym z głównych problemów szkole-niowca. Mecz we Włocławku pokazał, że jest ogromna szansa, żeby wkrótce przeszły one do historii. Radomianie od początku konfrontacji z jednym z najbardziej utytułowanych klubów w kraju chcieli narzucić swój styl, a koncentracja w obronie sprawiła, że rywale rozkładali ręce po efektownych wykończeniach akcji przez radomian.

debiut na polskich parkietach zano-tował również wspomniany wcześniej Adams. Występ rozpoczął od efektow-nego wsadu, a zakończył z czterema

punktami i dwiema zbiórkami na kon-cie. Zapewne potrzebuje jeszcze cza-su, żeby aklimatyzować się w naszym kraju, zgrać z kolegami a w tedy może stać się jednym z kluczowych graczy w teamie Mariusza Karola.

A już w najbliższą sobotę – 27 paź-dziernika, przed radomianami kolejna szansa na poprawienie swojego bilan-su. do Radomia zawita bowiem Jezioro Tarnobrzeg. Co prawda, ekipa z Pod-karpacia triumfowała w tegorocznym

Memoriale Alfonsa Wicherka, ale pod-opieczni Mariusza Karola zapewne zrobią wszystko, żeby w tak dobrych nastrojach, jak przed sezonem, z hali MOSiR-u nie wyjeżdżali. Trzymamy kciuki za sukces radomian!

100 procent na torze!Ostatnie dwie rundy WPP radomianie

jechali zupełnie na „luzie”. Ale jak się szybko okazało, chęć osiągnięcia naj-wyższego stopnia podium u Norberta Stańczyka przeważyła. No i nie obyło się bez niespodzianek oraz incyden-tów na torze. Okazało się, że ostra walka toczyła się o drugie i trzecie miejsce, przez co zawodnicy aspirujący do tych miejsc rozpoczęli ostrą walkę. – i nie tylko między sobą, ale rów-nież z Norbertem, ponieważ wygrana w obydwu wyścigach zmieniłaby układ sił w klasyfikacji sezonu – tłumaczy Sławomir Stańczyk.

W ostatniej rundzie Norberta Stań-czyka dopadł niesamowity pech. W czasie kwalifikacji po kilku okrą-

żeniach jazdę trzeba było przerwać, ponieważ pojawiła się drobna usterka. Start do wyścigu przebiegł jednak bez większych problemów. Sam wyścig przebiegał już dość spokojnie, „Norbi” zyskał bardzo dużą przewagę, ale na ostatnim okrążeniu pękł mu pasek wie-loklinowy. Samochód stracił chłodze-nie i ładowanie. istniało realne ryzyko zatarcia silnika. Stańczyk jednak dość przytomnie ograniczył obroty oraz tempo jazdy i dzięki wypracowanej wcześniej przewadze dotoczył się do mety. Oczywiście na pierwszym miejscu.

W „Epilogu” Stańczyk wystąpił w duecie ze swoim tatą, Sławomirem. Zamiast kwalifikacji odbyło się tu lo-

sowanie pól startowych. Radomianom przypadało dopiero 14. pole na 30. Zawodników, a najwięksi rywale byli daleko z przodu.

Na pierwszy ogień poszedł „Norbi”. Po bardzo udanym starcie przez 40 minut utrzymywał znakomite tempo. Ostatnie 20 minut i osiągnięcie mety przypadło w udziale jego tacie. No i po raz kolejny okazało się, że pomimo problemów z hamulcami, udało się wygrać i ten wyścig.

– To były niezapomniane zawody, które stanowiły treningi i testy dla sprzętu. Wszystko poszło tak, jak zaplanowaliśmy. i z tego się również bardzo cieszymy – podsumował Sła-womir Stańczyk.

Trzy wyścigi i trzy pierwsze miejsca. plan zespołu sekret serwis racing z radomia na Wyścigowy puchar polski oraz zmagania długodystansowe „epilog” został wykonany w 100 procentach. Na torze poznań, gdzie odbyły się zmagania, znów swoją międzynarodową klasę potwierdził Norbert stańczyk.

Obiekt MOSiR-u generalne spraw-dziany ma już za sobą. Jednym z naj-ważniejszych były oczywiście Mło-dzieżowe Mistrzostwa Polski w Lekkiej Atletyce.

Z racji natomiast, że przy Narutowi-cza swoje mecze rozgrywają piłkarze Broni, ich konfrontacja w ramach roz-grywek o mistrzostwo trzeciej ligi piłki nożnej ze Startem Otwock została za-

planowana na godzinę 19.26. Godzina ta nie była przypadkowa, bowiem na-wiązywała do daty utworzenia klubu.

Mecz stanowił również okazję do sprawdzenia przy okazji imprezy ma-sowej nowego stadionu, a dokładnie – oświetlenia na nim zainstalowanego. Jest jeszcze jeden powód dla którego ustalono taki, a nie inny termin spo-tkania. Koszty oświetlenia. Po roze-granym meczu będzie wiadomo jak duże jest zużycie energii elektrycznej, co pozwoli na dokładne i precyzyjne ustalenie stawek za wynajem obiektu na różnego rodzaju imprezy, nie tylko sportowe.

7 Środa 24 października 2012

Historyczny błyskminiona sobota zapisze się na długo w annałach radomskiego sportu. Nie było to spowodowane wyczynem sportowców, ale tym, że po raz pierwszy na stadionie miejskiego Ośrodka sportu i rekreacji im. marszałka józefa piłsudskiego rozegrany został mecz przy sztucz-nym świetle.

agresywna i skuteczna defensywa była kluczem do historycznego sukcesu rosy w Tauron basket Lidze.

Norbert stańczyk po raz kolejny zdobył Wyścigowy puchar polski.

Święto trwa – Gombro jak żywy!X międzynarodowy festiwal Gombrowi-czowski w radomiu wciąż trwa, ale już wiadomo, że przejdzie do historii jako wy-darzenie niezwykłe – różnorodne, barwne, nietuzinkowe, niepokorne – słowem takie jak jego patron. Teatr powszechny im. jana Kochanowskiego to obecnie tętniąca ży-ciem, swoista wieża babel.

festiwal jest niezwykły w swojej for-mie, ale również dlatego, że zawitały nań dwie bardzo ważne osoby w życiu Witolda Gombrowicza: jego żona – Rita Gombrowicz oraz przyjaciel z czasów argentyńskich – Miguel Grinberg.

Oficjalne otwarcie festiwalu było fenomenalne, bo takowym określali uczestnicy, spotkanie z Ritą z Ritą Gombrowicz i Mikołajem Grabowski, genialnym reżyserem, który na ba-zie tekstów Gombrowicza tworzy wspaniałe spektakle. Jednym z nich są „Wspomnienia polskie” z udziałem aktorów Teatru Powszechnego, które w sobotni wieczór 20 października otworzyły tegoroczną imprezę.

Wiele mocnych wrażeń dostarczył pełen zwariowanych pomysłów. „Gom-browiczshow”. Świetne aktorskich kreacje zobaczyliśmy w „Polakach”. Warto było wybrać się na polsko-au-striacki „Marsz, marsz Gombrow… ski”.

Rewelacyjnie wypadły również imprezy towarzyszące – „Wieczór Gombrowiczowski” w Resursie Oby-watelskiej i spotkanie z Miguelem

Grinbergiem w Muzeum Gombrowi-cza we Wsoli.

Kto wie, czy najlepsze nie dopiero przed nami. W środę festiwal zaprasza na „Zbrodnię z premedytacją” Teatru Polonia w Warszawie i zrealizowaną na podstawie wspomnień, kameralną opowieść o Witoldzie Gombrowiczu i jego żonie Ricie „En attendant le Nobel” („Czekając na Nobla”) w wy-konaniu Compagnie iTEK z Reims we francji.

intrygująca zapowiadają się: spek-takl towarzyszący „Princess Sharon» Central School of Speech & drama z Londynu oraz lalkowy „Ślub” biało-ruskiego teatru z Mińska.

Kipiąca młodzieńczą energią i pasją ma być argentyńska wersja „ferdydur-ke”, czyli „detrás de la forma» Teatro Territorios z Buenos Aires. festiwal zakończą reżyserowane przez Miko-łaja Grabowskiego „dzienniki” w iście gwiazdorskiej obsadzie Teatru iMKA w Warszawie. Tuz po tym spektaklu ogłoszony zostanie werdykt i wrę-czone zostaną nagrody.

8 Środa 24 października 2012

„en attendant le Nobel” („Czekając na Nobla”) w wykonaniu Compagnie ITeK z reims we francji.

Gombrowiczshow” Compagnie du zerep z paryża.

„Dzienniki” Teatru ImKa w Warszawie.

„Ślub” belarusian state puppet Theatre z mińska.