Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

download Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

of 22

Transcript of Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    1/22

    Aby rozpocz lektur,

    kliknij na taki przycisk ,

    ktry da ci peny dostp do spisu treci ksiki.

    Jeli chcesz poczy si z Portem Wydawniczym

    LITERATURA.NET.PL

    kliknij na logo poniej.

    http://www.literatura.net.pl/http://showhidebookmarks/
  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    2/22

    1

    Aleksander Puszkin

    DAMA PIKOWA

    Dama pikowa oznacza skryt nieyczliwo

    Najnowsza ksiga wrb

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    3/22

    2

    Copyright by Tower Press

    Wydawnictwo Tower PressGdask 2001

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    4/22

    3

    1

    Zasiedli spoem:Kady nad stoemWsparty,A kady w wicieBi zamaszycieKarty.I tylko czasemPrzerw z haasem

    Cisz:Kady na desceKred po krescePisze.

    Pewnego razu u oficera gwardii konnej Narumowa grano w karty. Duga zimowa nocmina niepostrzeenie; do kolacji siedli o pitej nad ranem. Ci, ktrzy wygrali, jedli zwielkim apetytem; inni siedzieli w pospnym roztargnieniu nad pustymi talerzami. Ale zjawisi szampan rozmowa si oywia i wszyscy wzili w niej udzia.

    Jak ci poszo, Surin? zapyta gospodarz.

    Przegraem, swoim zwyczajem. Trzeba przyzna, e nie mam szczcia. Gram prost,nigdy si nie gorczkuj, nic mnie nie zdoa zbi z tropu, a jednak wci przegrywam. I nigdy nie ulege pokusie? Nigdy nie postawie na rout? Podziwiam twoj si woli. A co powiecie o Hermanie? odezwa si jeden z goci wskazujc modego inyniera.

    Nigdy nie wzi kart do rk, nigdy nie zagi parolu, a jednak do pitej rano siedzi i przygldasi naszej grze.

    Gra bardzo mnie interesuje rzek Herman ale nie mog powici tego, co niezbdne,w nadziei zdobycia tego, co zbyteczne.

    Herman to Niemiec: jest wyrachowany, w tym rzecz! stwierdzi Tomski. Nierozumiem natomiast jednej tylko osoby na wiecie mojej babki, hrabiny Anny Fiedotowny.

    Jak to? zawoali gocie.

    Nie pojmuj cign Tomski dlaczego moja babka nie poniteruje. A c w tym dziwnego rzek Narumow e osiemdziesicioletnia staruszka nieponiteruje?

    Wic nic o niej, panowie, nie wiecie? Nie, doprawdy nie wiemy. No, to posuchajcie. Musicie wiedzie, e moja babka jakie szedziesit lat temu

    jedzia do Parya i bya tam bardzo w modzie. Uganiay si za ni tumy, aby zobaczy laVnus moscovite; 1 sam Richelieu ubiega si o jej wzgldy, a babka zapewnia, e niewiele

    brakowao, aby si zastrzeli przez jej okruciestwo.W tych czasach damy gryway w faraona. Pewnego razu babka na dworze krlewskim

    przegraa do ksicia Orleaskiego jak du sum na sowo honoru. Po przyjedzie do domu

    1 moskiewsk Wenus.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    5/22

    4

    babka odlepiajc muszki z twarzy i rozluniajc rogwk oznajmia dziadkowi o przegranej ikazaa, by zapaci dug.

    Nieboszczyk dziadek, jak sobie przypominam, by u babki czym w rodzaju ochmistrza.Ba si jej jak ognia, mimo to jednak, gdy usysza o tak straszliwej przegranej, wpad wgniew, przynis liczyda, dowid, e w cigu p roku wydali p miliona, e pod Paryem

    nie maj ani podmoskiewskiej, ani te saratowskiej wsi, a kategorycznie odmwi zapaceniadugu. Babka spoliczkowaa go i na znak nieaski posza spa sama. Na drugi dzie kazaa wezwa ma w nadziei, e domowa kara podziaaa, ale dziadek

    by niewzruszony. Po raz pierwszy w yciu zdecydowaa si wobec niego na tumaczenia iwyjanienia: chciaa poruszy jego sumienie, pobaliwie dowodzc, e dug dugowinierwny, e jest rnica pomidzy ksiciem a fabrykantem powozw. Nic z tego. Dziadeksi zbuntowa. Nie i nie. Babka nie wiedziaa, co pocz.

    Bliskim jej znajomym by czowiek bardzo interesujcy. Syszelicie, panowie, o hrabiSaintGermain, o ktrym opowiadaj tyle przedziwnych historii. Wiecie zapewne, i mwi osobie, e jest ydem Wiecznym Tuaczem, wynalazc eliksiru ycia, kamienia filozoficznegoi tak dalej. Wymiewano go jako szarlatana, a Casanova w swychPamitnikach mwi, e by

    szpiegiem; przy tym wszystkim SaintGermain pomimo swej tajemniczoci mia bardzoszacowny wygld, a w towarzystwie by czowiekiem bardzo miym. Babka po dzi dziekocha si w nim zapamitale i gniewa si, gdy mwi o nim bez szacunku. Babka wiedziaa,e SaintGermain mg rozporzdza wielkimi sumami. Postanowia uciec si do niego;napisaa wic kartk, w ktrej prosia, by natychmiast do niej przyjecha.

    Stary dziwak zjawi si niezwocznie i zasta j w straszliwej rozpaczy. Opisaa mu wnajczarniejszych barwach okruciestwo ma, a w kocu powiedziaa, e ca swoj nadziej

    pokada w jego przyjani i uprzejmoci.SaintGermain zamyli si. Mog suy pani t sum powiedzia ale wiem, e nie

    znajdzie pani spokoju a do chwili spacenia dugu, a nie chciabym przysparza jej kopotw.Jest inny sposb moe si pani odegra.

    Ale, kochany hrabio odpowiedziaa babka przecie powiadam panu, e nie mamywcale pienidzy. Pienidze nie s przy tym potrzebne odrzek SaintGermain niechmnie pani raczy wysucha. I wtedy zdradzi jej tajemnic, za ktr kady z nas drogo byzapaci...

    Modzi gracze zdwoili uwag. Tomski zapali fajk, zacign si i mwi dalej: Tego samego wieczoru babka zjawia si w Wersalu au jeu de la reine. 2 Ksi

    Orleaski trzyma bank; babka troch si usprawiedliwiaa, e nie przywioza ze sob dugu,zmylia jak historyjk na wytumaczenie i zacza poniterowa do ksicia. Wybraa trzykarty i postawia jedn po drugiej: wszystkie trzy wygray z punktu i w ten sposb babkacakowicie si odegraa.

    Przypadek powiedzia jeden z goci. Bajka rzek Herman. Pewno karty byy znaczone zwrci uwag kto trzeci. Nie sdz odpar powanie Tomski. Jak to?! powiedzia Narumow. Masz babk, ktra zgaduje trzy karty z rzdu, i do tej

    pory nie przeje od niej tej czarnej magii? Tak, akurat! odpowiedzia Tomski. Miaa czterech synw, jednym z nich by mj

    ojciec; wszyscy czterej byli zawzitymi graczami, a jednak adnemu z nich nie zdradzia swejtajemnicy, cho nie wyszoby to na ze ani im, ani nawet mnie. Ale posuchajcie, prosz, coopowiada mi wuj, hrabia Iwan Iljicz, i rczy honorem, e to prawda. Nieboszczyk Czaplicki

    ten sam, ktry przepuci miliony i umar w ndzy pewnego razu w modoci przegra,

    zdaje si do Zoricza, co okoo trzechset tysicy. By w rozpaczy. Babka, ktra zawsze2 na karty u krlowej.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    6/22

    5

    surowo odnosia si do wybrykw modziey, ulitowaa si jako nad Czaplickim. Wskazaamu trzy karty pod warunkiem, e postawi jedn po drugiej, i zobowizaa go sowem honoru,e ju nigdy wicej nie bdzie gra. Czaplicki zjawi si u swego zwycizcy: siedli do gry.Czaplicki postawi na pierwsz kart pidziesit tysicy i wygra za pierwszym odkryciem;

    postawi podwjn stawk, poczwrn odegra si i jeszcze wygra ponadto... Jednake czas

    spa: jest ju za kwadrans szsta.Istotnie, ju witao. Modzi ludzie dopili swych kieliszkw i rozjechali si do domw.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    7/22

    6

    2

    II parat que monsieur est dcidment pour les suivantes Que voulezvous, madame? Elles sont plus fraches.3

    Rozmowa w wielkim wiecie.

    Stara hrabina siedziaa przed lustrem w gotowalni. Trzy pokojwki krztay si koo niej.Jedna trzymaa soik z rem, druga pudeko ze szpilkami, trzecia wysoki czepiec z ognicieczerwonymi wstkami. Hrabina nie rocia sobie bynajmniej pretensyj do urody, ktra

    dawno ju zwida, ale zachowaa wszystkie nawyki modoci, surowo przestrzegaa mody latsiedemdziesitych i ubieraa si tak samo dugo, tak samo starannie jak szedziesit lat temu.Przy oknie u krosien siedziaa moda panna, jej wychowanka.

    Dzie dobry,grandmaman! rzek wchodzc mody oficer. Bon jour, mademoiselleLise. Grandmaman,4 mam do ciebie prob.

    O co chodzi, Paul? Niech migrand''maman pozwoli przedstawi sobie jednego z moich przyjaci i

    przywie go w pitek na bal. Przywie go wprost na bal i tam mi go przedstawisz. Bye wczoraj u *? Ale oczywicie. Byo bardzo wesoo: taczylimy do pitej rano. Jelecka bya urocza! E, mj kochany! Co to za uroda? Czy tak wygldaa jej babka, ksina Daria Pietrowna?

    A propos: ksina Daria Pietrowna bardzo ju chyba postarzaa? Jak to postarzaa? odpowiedzia z roztargnieniem Tomski. Przecie ona umara

    siedem lat temu.Panna podniosa gow i daa znak modziecowi. Tomski przypomnia sobie, e przed

    star hrabin tajono mier jej rwienic, i zagryz warg. Ale hrabina przyja t now dlaniej wie z wielk obojtnoci.

    Umara rzeka nie wiedziaam. Byymy razem mianowane frejlinami i gdy nasprezentowano cesarzowej, to cesarzowa...

    I hrabina po raz setny opowiedziaa, wnukowi swoj anegdot. No, Paul rzeka pniej teraz pom mi wsta. Lizo, gdzie moja tabakierka?

    I hrabina wraz ze swym fraucymerem przesza za parawan, by dokoczy toalety. Tomskizosta z pann. Kogo to chce pan przedstawi? cicho zapytaa Lizawieta Iwanowna. Narumowa. Czy pani go zna? Nie. To wojskowy czy cywil? Wojskowy. Inynier? Nie. Kawalerzysta. A dlaczego pani sdzia, e jest inynierem?Panna rozemiaa si i nie odpowiedziaa ni sowem.

    3

    - Pan, zdaje si, jest zdecydowanym zwolennikiem pokojwek?- No c, prosz pani, one s bardziej wiee.4 Dzie dobry, panno Lizo. Babciu...

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    8/22

    7

    Paul! zawoaa hrabina zza parawanu. Przylij mi jak now powie, ale nie z tychdzisiejszych.

    Jak to,grandmaman? To znaczy tak powie, gdzie bohater nie dusiby ani ojca, ani matki i gdzie nie byoby

    topielcw. Strasznie boj si topielcw.

    Takich powieci teraz nie ma. A czy nie chcesz rosyjskich? A czy istniej rosyjskie powieci?... Przylij, mj drogi, przylij, prosz. Przepraszam,grandmaman, bardzo mi si spieszy. egnam, Lizawieto Iwanowno.

    Dlaczego to pani sdzia, e Narumow jest inynierem?I Tomski wyszed.Lizawieta Iwanowna zostaa sama; przerwaa robot i zacza patrze przez okno. Wkrtce

    po drugiej stronie ulicy, zza naronego domu, ukaza si mody oficer. Policzki panny okryysi rumiecem, wzia si znw do pracy i pochylia gow tu nad kanw. W tej chwiliwesza hrabina, cakowicie ju ubrana.

    Ka, Lizko powiedziaazaoy konie do karety, pojedziemy na spacer.Lizka wstaa zza krosien i zacza skada robot.

    C to, kochaneczko? Ogucha czy co? zawoaa hrabina. Ka czym prdzejzakada konie do karety.

    W tej chwili odpowiedziaa cicho panna i pobiega do przedpokoju.Wszed sucy i poda hrabinie ksiki od ksicia Pawa Aleksandrowicza.

    Dobrze. Prosz podzikowa powiedziaa hrabina. Lizko, Lizko, dokd to biegniesz? Ubiera si. Zdysz, kochaneczko, sid tutaj. Otwrz pierwszy tom, czytaj na gos...Panna wzia ksik i przeczytaa kilka wierszy.

    Goniej powiedziaa hrabina. Co si z tob dzieje, kochaneczko, gos stracia czyco?... Zaczekaj... przysu mi stoeczek, bliej. No.

    Lizawieta Iwanowna przeczytaa jeszcze dwie strony. Hrabina ziewna. Rzu t ksik rzeka. Co za bzdury. Odelij to ksiciu Pawowi i ka podzikowa.

    A c tam z karet?... Kareta gotowa powiedziaa Lizawieta Iwanowna wyjrzawszy na ulic. Dlaczego jeszcze nie jeste ubrana? rzeka hrabina. Zawsze trzeba na ciebie czeka.

    To nieznone.Liza pobiega do swego pokoju. Nie miny dwie minuty, a hrabina zacza dzwoni ze

    wszystkich si. Trzy suce wbiegy przez jedne drzwi, kamerdyner przez drugie. Nie mona si was dowoa powiedziaa hrabina. Powiedzcie Lizawiecie Iwanownie,

    e czekam na ni.Lizawieta Iwanowna wesza w salopce i w kapeluszu.

    Nareszcie, kochaneczko powiedziaa hrabina. C to za stroje. Po c to?... Kogochcesz oczarowa?... A jaka tam pogoda? Zdaje si, ze wiatr. Nie ma wiatru, prosz janie pani odrzek kamerdyner. Wy zawsze mwicie na odwrt. Otwrzcie lufcik. Naturalnie, jest wiatr, i w dodatku

    bardzo zimny. Wyprzc karet, Lizko. Nie pojedziemy, niepotrzebnie si wystroia.Takie to moje ycie pomylaa Lizawieta Iwanowna.Istotnie, Lizawieta Iwanowna bya nieszczliwym stworzeniem. Gorzki jest cudzy chleb,

    mwi Dante, i trudne stopnie cudzego ganku; a kt, jak nie biedna wychowanica bogatejstaruchy zna lepiej gorycz zalenoci? Hrabina *, zapewne z natury nieza, bya kapryna jakkada kobieta, zepsuta przez wielki wiat, skpa, pogrona w zimnym egoizmie, jak wszyscystarzy ludzie, ktrzy przestali ju kocha kogokolwiek i obcy s teraniejszoci. Braa udzia

    we wszystkich rozrywkach wielkiego wiata, wczya si z balu na bal, gdzie siedziaa wkcie, wyszminkowana i ubrana staromodnie, niby potworna i niezbdna ozdoba sali balowej;

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    9/22

    8

    podchodzili do niej z niskimi ukonami przybywajcy gocie, jakby speniali uwiconyobrzd, a potem nikt si ju ni nie zajmowa. U siebie przyjmowaa cae miasto,

    przestrzegajc surowo etykiety i nie poznajc nikogo z twarzy. Jej liczna suba roztya si i posiwiaa w przedpokoju i garderobie, robia, co chciaa, na wycigi okradajc umierajcstaruch. Lizawieta Iwanowna bya domow mczennic. Nalewaa herbat i zbieraa

    wymwki za nadmierne zuycie cukru, czytaa na gos powieci i ponosia win za wszystkiebdy autora, towarzyszya hrabinie na spacerach i odpowiadaa za pogod i za stan brukw.Miaa wyznaczon pensj, ktrej nigdy nie pacono jej w caoci, a jednoczenie dano, by

    bya ubrana jak wszystkie kobiety, to znaczy, jak bardzo nieliczne. W wielkim wiecieodgrywaa bardzo aosn rol. Wszyscy j znali i nikt nie zauwaa; na balach taczya tylkowtedy, gdy zabrako visvis, a damy bray j pod rk za kadym razem, gdy musiay i dogotowalni, by poprawi co w swym stroju. Bya ambitna, dotkliwie odczuwaa swojsytuacj i rozgldaa si dokoa, z niecierpliwoci oczekujc wybawcy, ale modzi ludzie,wyrachowani w swej lekkomylnej prnoci, nie darzyli jej uwag, cho LizawietaIwanowna bya stokro milsza od zuchwaych i zimnych panien, ktrym nadskakiwali. Ile torazy, opuciwszy cichaczem nudny i wspaniay salon, uciekaa, by wypaka si w swym

    ubogim pokoiku, gdzie sta oklejony papierowym obiciem parawan, komoda, lusterko imalowane ko i gdzie ojowa wieczka palia si nikle w miedzianym lichtarzu.

    Pewnego razu w dwa dni po opisanym na pocztku tej powieci wieczorze, a na tydzieprzed scen, na ktrej zatrzymalimy si pewnego razu Lizawieta Iwanowna, siedzc koookna przy krosnach, mimo woli wyjrzaa na ulic i zobaczya modego inyniera, ktry stanieruchomo, ze wzrokiem utkwionym w jej okno. Pochylia gow i znw zaja si robot,

    po piciu minutach wyjrzaa znowu mody oficer sta na tym samym miejscu. Poniewa niemiaa zwyczaju kokietowa przechodzcych oficerw, przestaa wyglda na ulic i nie

    podnoszc gowy wyszywaa blisko dwie godziny bez przerwy. Podano do stou. LizawietaIwanowna wstaa, zacza skada robot i przypadkiem spojrzawszy na ulic, znwzauwaya oficera. Wydao jej si to do dziwne. Po obiedzie zbliya si do okna zuczuciem pewnego niepokoju, ale oficera ju nie byo i wkrtce o nim zapomniaa...

    Po jakich dwch dniach, gdy wysza z hrabin, by wsi do karety, ujrzaa go znowu.Sta przed samym podjazdem, zasaniajc twarz bobrowym konierzem; spod kapelusza

    byskay jego czarne oczy. Lizawieta Iwanowna nie wiedzie czemu zlka si i caa drcasiada do karety.

    Po powrocie do domu pobiega do okna. Oficer sta na dawnym miejscu, wpijajc w niwzrok; odesza, drczona ciekawoci i poruszona zupenie nowym dla siebie uczuciem.

    Od tego czasu nie byo dnia, by mody czowiek nie zjawia si b oznaczonej godzinie podoknami ich domu. Wytworzyy si pomidzy nimi jakie nieokrelone stosunki. Siedzc nadrobtk na swym zwykym miejscu, czua, jak nadchodzi podnosia gow, patrzaa na

    niego z kadym dniem coraz duej. Mody czowiek, zdawao si, by jej za to wdziczny:dostrzega bystrym wejrzeniem modoci, jak nagy rumieniec okrywa jego blade policzki zakadym razem, gdy spotykaj si ich spojrzenia. Po tygodniu umiechna si do niego...

    Kiedy Tomski zapyta hrabin, czy mu pozwoli przedstawi sobie jego przyjaciela, biednejdziewczynie zaczo bi serce. Ale gdy dowiedziaa si, e Narumow nie jest inynierem, leczoficerem gwardii konnej, poaowaa, e niebacznym pytaniem zdradzia lekkomylnemuTomskiemu sw tajemnice.

    Herman by synem zniszczonego Niemca, ktry zostawi mu niewielki kapita. Gbokoprzekonany, e musi utrwali sw niezaleno, Herman nie tyka nawet procentw, y zsamej tylko pensji, nie pozwala sobie na najmniejsze zachcianki Skdind by skryty iambitny i kolegom Hermana rzadko nadarzaa si okazja do wymiewania jego skpstwa.

    Mia silne namitnoci i bujn wyobrani, ale sia woli uchronia go od zwykych bdwmodoci. Tak wic na przykad, cho by z usposobienia graczem, nigdy nie bra kart do rk,

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    10/22

    9

    obliczy bowiem, e jego stan majtkowy nie pozwala mu (jak powiada) ryzykowa tego, coniezbdne, w nadziei osignicia tego, co zbyteczne a rwnoczenie spdza cae noce przystoach gry ledzc z gorczkowym dreniem zmienne koleje hazardu.

    Anegdota o trzech kartach mocno podziaaa na jego wyobrani i przez ca noc niewychodzia mu z gowy. A gdyby tak myla nastpnego dnia wieczorem, wczc si po

    Petersburgu a gdyby tak stara hrabina zdradzia mi ow tajemnic, albo wymienia mi tetrzy niezawodne karty. Dlaczego nie miabym sprbowa szczcia? Przedstawi si jej,wkra si w aski zosta choby jej kochankiem. Ale wszystko to wymaga czasu, a hrabinama osiemdziesit siedem lat, moe umrze za tydzie, za dwa dni... A ta anegdota?... Czymona jej wierzy?... Nie, wyrachowanie, umiar i pracowito to moje trzy niezawodne karty,tylko to potroi, usiedmiokrotni mj kapita i zapewni mi spokj i niezaleno.

    Rozmylajc w ten sposb znalaz si na jednej z gwnych ulic Petersburga przed domemo starowieckiej fasadzie. Ulica bya zatoczona powozami, karety dugim rzdem zajeday

    przed owietlony podjazd. Co chwila z karety wysuwaa si ksztatna nka modej, piknejdamy, to dzwonicy ostrog but wojskowy, to znw pasiasta poczocha i dyplomatyczny

    pantofel. Futra i paszcze przemykay obok dostojnego szwajcara. Herman przystan.

    Czyj to dom? zapyta stranika na rogu. Hrabiny * odpowiedzia stranik. Herman zadra. Dziwna anegdota na nowo

    poruszya jego wyobrani. Zacz kry wokoo domu, mylc o jego wacicielce i o jejosobliwych zdolnociach. Pno powrci do swego skromnego mieszkania; dugo nie mgzasn, a gdy ju ogarn go sen, majaczyy mu si karty, zielony st, pliki banknotw i stosyzotych monet. Coraz to stawia na kart, stanowczym ruchem zagina parole, nieustanniewygrywa i zgarnia zoto, i kad banknoty do kieszeni. Obudzi si pno, westchn zautraconym fantastycznym majtkiem, wyszed z domu, znw bka si po miecie i znwznalaz si przed domem hrabiny *. Zdawao si, e cignie go tu jaka nieznana sia.Przystan i zacz patrze w okna. W jednym z nich ujrza ciemn gwk, pochylonzapewne nad ksik czy nad robtk. Gwka obrcia si ku oknu. Herman dostrzeg wietwarzyczk i czarne oczy. Ta chwila zdecydowaa o jego losie.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    11/22

    10

    3

    Vous m'ecrives, mon angedes lettres de quatre pages plus vite que je ne puis le lire.5

    Z korespondencji

    Zaledwie Lizawieta Iwanowna zdya zdj paszcz i kapelusz, gdy ju hrabina posaa poni i kazaa na nowo poda karet. Obie zeszy do pojazdu. W tej samej chwili, gdy dwajlokaje unisszy pod rce staruszk przepychali j przez drzwiczki, Lizawieta Iwanowna

    ujrzaa swego inyniera tu przy kole. Chwyci j za rk; dziewczyna nie zdoaa ochon zprzestrachu, gdy mody czowiek znik zostawiajc w jej rku list. Ukrya go w rkawiczce iprzez ca drog nie syszaa nic i nie widziaa. Hrabina miaa zwyczaj co chwila zadawa jejw karecie jakie pytania: kogomy to minli? jak si nazywa ten most? co tam napisane naszyldzie? Tym razem Lizawieta Iwanowna odpowiadaa nietrafnie, bez zastanowienia irozgniewaa hrabin.

    Co si z tob stao, kochaneczko? Zgupiaa czy co? Czy mnie nie syszysz, czy te nierozumiesz? Dziki Bogu, mwi wyranie ani te jeszcze nie zdziecinniaam.

    Lizawieta Iwanowna nie suchaa. Po powrocie do domu pobiega do swego pokoju, wyjalist zza rkawiczki; nie by zapiecztowany; przeczytaa. List zawiera wyznania miosne. Byczuy, peen szacunku i dosownie przepisany z niemieckiego romansu. Lizawieta Iwanownanie znaa jednak niemieckiego i bya z listu bardzo zadowolona.

    Ale przyjty list niepokoi j niezmiernie. Po raz pierwszy potajemnie nawizaa stosunki zmodym mczyzn. Przeraao j jego zuchwalstwo. Robia sobie wymwki, e zachowaasi nieostronie, i nie wiedziaa, co robi: czy zaniecha siadania przy oknie i brakiem uwagiostudzi w modym oficerze ochot do dalszych krokw, czy odesa mu list, czyodpowiedzie zimno i stanowczo? Nie miaa si kogo poradzi: ani przyjaciki, ani

    powiernicy. Wreszcie postanowia napisa odpowied. Siada przy stoliku, wzia piro,arkusz papieru i zamylia si. Kilka razy zaczynaa list na nowo i dara. Kady zwrotwydawa jej si. zbyt agodny, to znw zbyt okrutny. Wreszcie udao jej si napisa kilkazda, z ktrych bya zadowolona.

    Jestem przekonana pisaa e ma Pan uczciwe zamiary i e nie chce obrazi mnienierozwanym postpowaniem, ale znajomo nasza nie powinna zaczyna si w ten sposb.Zwracam Panu list w nadziei, e nie bd miaa na przyszo powodu skary si naniezasuony brak szacunku.

    Nazajutrz ujrzawszy Hermana Lizawieta Iwanowna wstaa od krosien, przesza do salonu,otworzya lufcik i liczc na zrczno modego oficera, rzucia list na ulic. Herman podbieg,

    podnis .go i wszed do cukiernika. Gdy zerwa piecz, znalaz swj list i odpowiedLizawiety Iwanowny. Tego si wanie spodziewa i powrci do domu bardzo przejty swintryg.

    5 Piszesz mi, mj aniele, listy na cztery stronice prdzej, ni mog je przeczyta.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    12/22

    11

    W trzy dni pniej moda, bystrooka panna sklepowa przyniosa Lizawiecie Iwanowniekarteczk z domu md. Lizawieta Iwanowna spojrzaa' na kartk z niepokojem, sdzc, e torachunek, gdy nagle poznaa pismo Hermana.

    Omylia si, moja droga odrzeka. Ta kartka nie jest do mnie. Nie, wanie do pani! odpowiedziaa miaa dziewczyna nie ukrywajc figlarnego

    umiechu. Niech pani raczy przeczyta!Lizawieta Iwanowna przejrzaa szybko kartk. Herman da spotkania. To by nie moe! powiedziaa Lizawieta Iwanowna, przeraona zarwno popiesznym

    daniem, jak i sposobem, ktrego uy Herman. Ten list na pewno nie jest do mnie! Ipodara list na drobne kawaki.

    Jeeli list nie jest do pani, to po co go pani podara? rzeka dziewczyna. Zwrciabymgo temu, kto go posa.

    Prosz ci, moja droga powiedziaa Lizawieta Iwanowna zaponiwszy si po jejuwadze na przyszo nie przyno do mnie adnych karteczek, a temu, kto ci przysa,

    powiedz, e powinien si wstydzi...Lecz to Hermana nie pohamowao. Lizawieta Iwanowna co dzie w ten czy inny sposb

    otrzymywaa od niego listy. Nie byy ju tumaczone z niemieckiego, Herman pisa jenatchniony namitnoci, a wyraa si charakterystycznym dla niego jzykiem. W listachtych przejawiaa si niezomno jego pragnie i bezad nieokieznanej wyobrani. LizawietaIwanowna nie mylaa ju o tym, by je odsya; upajaa si nimi, zacza na nie odpowiada,

    jej listy z dnia na dzie staway si coraz dusze i czulsze. Wreszcie rzucia mu przez oknonastpujcy list:

    Dzisiaj jest bal u posa *skiego. Bdzie tam hrabina. Zabawimy na balu mniej wicej dodrugiej. Ma Pan sposobno zobaczy si ze mn sam na sam. Gdy hrabina odjedzie, jejsuba zapewne si rozejdzie, w sieni zostanie Szwajcar, ale i on zazwyczaj odchodzi doswojej izdebki. Niech Pan przyjdzie o wp do dwunastej. Prosz i wprost na schody. Jeelispotka Pan kogo w przedpokoju, prosz zapyta, czy hrabina jest w domu. Jeli odpowiedzPanu, e nie ma to trudno, bdzie Pan musia zawrci. Ale prawdopodobnie nie spotka Pannikogo. Dziewczta siedz u siebie, wszystkie w jednym pokoju. Z przedpokoju pjdzie Panna lewo, dalej prosto do sypialni hrabiny. W sypialni, za parawanem, ujrzy pan dwoje maychdrzwiczek: na prawo do gabinetu, dokd hrabina nigdy nie wchodzi, i na lewo na korytarz; tuzauway Pan wskie, krcone schody, ktre prowadz do mojego pokoju.

    Herman w oczekiwaniu wyznaczonej godziny dygota jak tygrys. O dziesitej wieczoremsta ju przed domem hrabiny. Pogoda bya okropna: wiatr wy, mokry nieg wali patami,mtnie wieciy latarnie, ulice byy puste. Z rzadka wloka si zaprzona w wychud szkapdoroka wyczekujc na spnionego pasaera. Herman sta w samym tylko surducie, nieodczuwajc ani wiatru, ani niegu. Wreszcie zajechaa kareta hrabiny. Herman widzia, jak

    lokaje wynieli pod rce otulon w sobolowe futro zgarbion staruszk, a tu za ni, w lekkim paszczu, z gow przybran wieymi kwiatami, przemkna jej wychowanka. Drzwiczkizatrzanito. Kareta ciko potoczya si po mikkim niegu. Szwajcar zamkn drzwi. Okna

    pogasy. Herman zacz chodzi przed opustoszaym domem, podszed do latarni, spojrza nazegarek byo dwadziecia po jedenastej. Zatrzyma si pod latarni ze wzrokiem utkwionymwe wskazwk zegarka, wyczekujc, a min pozostae minuty. Punktualnie o. wp dodwunastej wszed na ganek domu hrabiny, a stamtd do jasno owietlonej sieni. Szwajcara nie

    byo. Wbieg po schodach, otworzy drzwi do przedpokoju i ujrza sucego, ktry spa podlamp, w starym poplamionym fotelu. Lekkim i pewnym krokiem przeszed obok picego.W salonie i bawialni byo ciemno. Lampa w przedpokoju sabo je owietlaa. Wszed dosypialni. Przed kiotem penym starych obrazw tlia si zota lampka oliwna. Wypowiae

    fotele kryte adamaszkiem i kanapy z puchowymi poduszkami, ze start poztk, stay waobnej symetrii wzdu cian obitych chisk materi. Na cianie wisiay dwa portrety

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    13/22

    12

    malowane w Paryu przez Mme Lebrun. Jeden z nich przedstawia czterdziestoletniegomczyzn, tgiego i rumianego, w jasnozielonym mundurze z gwiazd, drugi mod piknkobiet z orlim nosem i r wetknit w napudrowane, zaczesane do gry wosy. Powszystkich ktach stay porcelanowe pasterki, stoowe zegary roboty synnego Leroy,

    pudeeczka, dziecinne bczki, wachlarze i rne damskie cacka wynalezione w kocu

    minionego stulecia wraz z balonem Montgolfierw i magnetyzmem Messmera. Hermanwszed za parawan. Stao tam mae elazne ko, na prawo znajdoway si drzwi dogabinetu, na lewo inne, wiodce na korytarz. Herman otworzy je, dostrzeg wskie krconeschody, ktre prowadziy do pokoju ubogiej wychowanicy... Zawrci jednak i wszed dociemnego gabinetu...

    Czas bieg powoli. Wszdzie panowaa cisza. W bawialni wybia dwunasta, w innychpokojach zegary kolejno wybiy dwunast i znw wszystko zamilko. Herman sta oparty ozimny piec. By spokojny; serce bio mu rwno, jak czowiekowi, ktry zdecydowa si naczyn niebezpieczny, lecz nieodzowny. Zegar wybi pierwsz, drug godzin a wtedyHerman usysza daleki turkot karety. Ogarno go mimowolne podniecenie. Kareta zbliyasi i stana.

    Usysza stuk opuszczanego stopnia. W domu powsta ruch. Przybiega suba, rozlegy sigosy, dom zajania wiatem. Do sypialni wbiegy trzy stare pokojwki; hrabina ledwoywa, wesza i opada na wolterowski fotel. Herman patrzy przez szpar. LizawietaIwanowna przesza obok niego. Usysza jej szybkie kroki na stopniach schodw. W sercu

    jego odezwao si co w rodzaju wyrzutw sumienia i zamilko. Skamienia.Hrabina zacza rozbiera si przed lustrem. Pokojwki odpiy jej czepiec przystrojony

    rami, zdjy z siwej i krtko ostrzyonej gowy upudrowan peruk. Szpilki sypay siwok niej jak deszcz. ta suknia haftowana srebrem opada do opuchych ng. Herman bywiadkiem obrzydliwych tajemnic jej toalety; wreszcie hrabina zostaa w samym tylkonocnym kaftaniku i czepku: w tym stroju, bardziej stosownym do jej staroci, wydawaa simniej okropna i mniej szkaradna.

    Jak wszyscy starzy ludzie, hrabina cierpiaa na bezsenno. Rozebrawszy si usiada przyoknie w wolterowskim fotelu i odesaa pokojwki. wiec wyniesiono, pokj znowurozjaniaa jedynie lampka. Hrabina siedziaa poka, poruszajc obwisymi wargami,chwiejc si w prawo i w lewo. Z mtnych jej oczu przebija cakowity brak myli. Patrzc nani mona byo sdzi, e straszna starucha chwieje si nie z wasnej woli, lecz pod wpywemukrytego galwanizmu.

    Naraz ta martwa twarz zmienia si w sposb niepojty. Wargi przestay si porusza, oczysi oywiy: przed hrabin sta nieznajomy mczyzna.

    Niech si pani nie lka, na mio bosk, niech si pani nie lka powiedzia gosemcichym i dobitnym. Nie mam zamiaru pani krzywdzi, przyszedem baga o jedn ask.

    Starucha patrzaa na niego w milczeniu i wydawao si, e go nie syszy.Herman pomyla, e jest gucha. Pochyli si nad samym jej uchem i powtrzy to samo.Staruszka wci milczaa.

    Pani moe mwi dalej Herman uczyni mnie szczliwym. To nic nie bdzie cikosztowao: wiem, e potrafisz pani odgadn trzy karty z rzdu.

    Herman urwa. Hrabina, zdawaoby si, zrozumiaa, czego od niej da rzekby, szukaaw myli sw odpowiedzi.

    To by art wyrzeka wreszcie. Przysigam panu, to by art. Nie czas na arty odpar surowo Herman. Niech pani sobie przypomni Czaplickiego,

    ktremu kiedy pomoga si odegra.Hrabina bya wyranie zmieszana. Na twarzy jej odmalowao si silne wzruszenie, ale

    wkrtce wpada w poprzedni obojtno. Czy pani moe cign wymieni mi te trzy niezawodne karty?

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    14/22

    13

    Hrabina milczaa. Herman mwi dalej: Dla kogo zachowuje pani t tajemnic? Dla wnukw? S i tak bogaci, nie rozumiej

    nawet, co znaczy pienidz. Rozrzutnikowi nie pomog te trzy karty. Kto nie umie strzecdziedzictwa ojcw, ten pomimo najzacieklejszych wysikw tak czy inaczej umrze w ndzy.Ja nie jestem rozrzutnikiem; wiem, co znacz pienidze. W moim rku te trzy karty nie pjd

    na marne. Wic?...Przerwa i z dreniem czeka na jej odpowied.Hrabina milczaa; Herman uklk.

    Jeeli kiedykolwiek powiedzia serce pani zaznao mioci, jeeli pamitasz jejuniesienia, jeeli cho raz umiechna si syszc pacz nowo narodzonego syna, jeeliludzkie uczucie bio kiedykolwiek w twojej piersi, to zaklinam pani na uczucia ony,kochanki, matki na wszystkie witoci nie odmawiaj mej probie, odso mi t tajemnic.Co ci po niej. By moe wie si ona z okropnym grzechem, z utrat wiecznego zbawienia, zszataskim cyrografem... Niech pani pomyli: jeste stara, ju niewiele ycia ci pozostao,gotw jestem wzi ten grzech na siebie. Tylko odso swoj tajemnic. Prosz pomyle, eczyje szczcie znajduje si w pani rkach, e nie tylko ja, ale moje dzieci, wnuki i prawnuki

    bd bogosawiy twoj pami i bd j czciy jak wito...Starucha nie odezwaa si ani sowem. Herman wsta z klczek.

    Stara wiedmo powiedzia zaciskajc zby jeli tak, to zmusz ci do odpowiedzi...Mwic to wyj z kieszeni pistolet. Na widok pistoletu hrabina po raz drugi okazaa silnewzruszenie. Zacza kiwa gow i podniosa rk, jakby zasaniajc si przed wystrzaem...Potem opada na wznak... i znieruchomiaa.

    Dosy tej dziecinady rzek Herman chwytajc jej rk. Pytam po raz ostatni, czyzechce mi pani wymieni te trzy karty? Tak czy nie?

    Hrabina nie odpowiedziaa. Herman zrozumia, e umara.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    15/22

    14

    4

    Homme sans moeurs et sans religion.6

    Z korespondencji

    Lizawieta Iwanowna, wci jeszcze w stroju balowym, siedziaa w swoim pokoju, wgbokiej pogrona zadumie. Po przyjedzie do domu szybko odesaa zaspan suc, ktraniechtnie zaofiarowaa jej sw pomoc; powiedziaa, e si sama rozbierze, i z dreniemwesza do swego pokoju spodziewajc si zasta tam Hermana, a jednoczenie pragnc go nie

    zasta. Ju pierwsze spojrzenie upewnio j, e go nie ma, i wdziczna bya losom, e niedopuciy do tego spotkania. Usiada nie rozbierajc si i zacza przypomina sobiewszystkie okolicznoci, ktre w tak krtkim czasie zaprowadziy j tak daleko. Nie miny

    jeszcze trzy tygodnie od czasu, gdy po raz pierwszy przez okno ujrzaa modzieca, i oto ju znim korespondowaa, a on zdoa wymc na niej nocne spotkanie. Znaa jego imi tylkodlatego e niektre z jego listw byy podpisane; nigdy z nim nie rozmawiaa, nie syszaa

    jego gosu, nie syszaa nic o nim... a do dzisiejszego wieczora. Dziwna rzecz. Wanie dziwieczr, na balu, Tomski, nadsany na mod ksiniczk Polin *, ktra wbrew zwyczajowikokietowaa nie jego, pragnc odpaci jej obojtnoci, zaprosi Lizawiet Iwanown itaczy z ni mazura do upadego. Przez cay czas artowa z jej saboci do oficerwinynierii zapewniajc, e wie znacznie wicej, ni .mogaby przypuszcza, a niektre z jegodowcipw byy tak celne, e Lizawieta Iwanowna kilka razy pomylaa, i Tomski zna jejtajemnic.

    Kto panu o tym wszystkim powiedzia? zapytaa ze miechem. Przyjaciel tego, o kim mwimy odpowiedzia Tomski czowiek bardzo interesujcy. Kt to jest ten bardzo interesujcy czowiek? To Herman.Lizawieta Iwanowna nie odpowiedziaa nic, ale poczua, e rce i nogi jej zlodowaciay...

    Ten Herman mwi dalej Tomski to prawdziwie romantyczna posta: ma profilNapoleona, a dusz Mefistofelesa. Myl, e ma na sumieniu co najmniej trzy zbrodnie. Jakpani zblada!...

    Boli mnie gowa... No wic c panu mwi ten Herman, czy te jak mu tam? Herman jest bardzo niezadowolony ze swego przyjaciela. Powiada, e na jego miejscupostpiby zupenie inaczej... Sdz nawet, e Herman sam ma jakie zamiary wobec pani, wkadym razie w bardzo nieobojtny sposb sucha miosnych westchnie swego przyjaciela.

    A gdzie on mnie widzia? Moe w cerkwi albo na spacerze! Bg raczy wiedzie! Moe wreszcie w pani wasnym

    pokoju, gdy pani spaa: sta go na wszystko...Trzy damy podeszy do nich z zapytaniem: oubliouregret, 7 i przerway rozmow, ktra

    stawaa si dla Lizawiety Iwanowny interesujca a do udrki.Dama, ktr wybra Tomski, bya to wanie ksiniczka *. Zdya z nim doj do

    porozumienia obiegszy jeszcze raz sal i jeszcze raz pokrciwszy si przed swoim krzesem.

    6 Czowiek bez czci i wiary.7 zapomnienie czy al

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    16/22

    15

    Tomski, kiedy wrci na miejsce, nie myla ju ani o Hermanie, ani o Lizawiecie Iwanownie.Ona za koniecznie chciaa nawiza przerwan rozmow, ale mazur si skoczy, a wkrtce

    potem stara hrabina opucia bal.Sowa Tomskiego, ktre byy jedynie paplanin przy mazurze, gboko zapady w dusz

    modej marzycielki. Portret naszkicowany przez Tomskiego by podobny do wizerunku, jaki

    wyimaginowaa sobie sama, i ta banalna ju dziki najnowszym romansom posta przeraaa i pocigaa jej wyobrani. Siedziaa, skrzyowawszy obnaone rce z gow pochylon naodsonit, przybran jeszcze kwiatami pier... Nagle drzwi si otworzyy i wszed Herman.Zadraa...

    Gdzie pan by? spytaa zalknionym szeptem. W sypialni starej hrabiny odrzek Herman wanie od niej wracam. Hrabina umar. O Boe!... Co pan mwi?!... I zdaje si mwi dalej Herman e ja jestem przyczyn jej mierci.Lizawieta Iwanowna spojrzaa na i w duszy jej zabrzmiay sowa Tomskiego: ,,Ten

    czowiek ma przynajmniej trzy zbrodnie na sumieniu. Herman siad na oknie tu koo niej iopowiedzia jej wszystko.

    Lizawieta Iwanowna suchaa z przeraeniem. A wic te namitne listy, te pomiennedania, to zuchwae, uparte przeladowanie, wszystko to nie byo mioci! Pienidze tylkotego akna jego dusza! Nie w jej mocy byo zaspokoi jego pragnienia i da mu szczcie.Uboga wychowanka bya jedynie lep pomocnic zbrodniarza, zabjcy jej starej opiekunki.Zapakaa gorzko, drczona spnion skruch. Herman patrza na ni w milczeniu, serce jegorwnie byo rozdarte. Ale tward jego dusz drczyy nie zy biednej dziewczyny, nie

    przedziwny urok jej rozpaczy. Nie czu wyrzutw sumienia na myl o zmarej staruszce.Przeraaa go jedynie niepowrotna utrata sekretu, po ktrym spodziewa si bogactwa.

    Pan jest potworem! rzeka wreszcie Lizawieta Iwanowna. Nie chciaem jej mierci odpowiedzia. Herman pistolet mj jest nie nabity.

    Zamilkli. Nadchodzi ranek. Lizawieta Iwanowna zgasia dopalajc si wiec, blade wiato

    rozjanio pokj. Otara zapakane oczy i podniosa je na Hermana, siedzia na oknie, groniezaspiony, z zaoonymi rkami; w pozie tej zadziwiajco przypomina portret Napoleona. To

    podobiestwo uderzyo nawet Lizawiet Iwanown. Jake pan std wyjdzie? powiedziaa wreszcie Lizawieta Iwanowna. Mylaam, e

    przeprowadz pana tajemnymi schodami, lecz trzeba przej koo sypialni, a ja si boj. Niech mi pani powie, jak znale te tajemne schody; sam wyjd.Lizawieta Iwanowna wstaa, wyja z komody klucz, wrczya go Hermanowi i pouczya

    go szczegowo. Herman ucisn jej zimn, niemia do, pocaowa j w pochylon gowi wyszed.

    Zszed po krconych schodach i znw dosta si do sypialni hrabiny. Martwa staruchatkwia w fotelu jak skamieniaa. Na twarzy jej malowa si gboki spokj. Herman zatrzymasi przy niej, dugo na ni patrza, jak gdyby pragn upewni si o okropnej prawdzie;wreszcie wszed do gabinetu; namaca ukryte za obiciem drzwi i trawiony dziwnym uczuciemzacz schodzi po ciemnych schodach. Po tych samych schodach myla moeszedziesit lat temu, do tej samej sypialni, o tej samej godzinie, ubrany w haftowanyfraczek, uczesany l'oiseau royal,przyciskajc do serca trjgraniasty kapelusz, przekrada simody wybraniec, ktry dawno ju rozpad si w proch, a dzisiaj przestao bi serce jegosdziwej kochanki...

    Na dole Herman trafi na drzwi, otworzy je tym samym kluczem i znalaz si nakorytarzu, ktry wyprowadzi go na ulic.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    17/22

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    18/22

    17

    Naraz kto przez okno zajrza z ulicy do jego pokoju i natychmiast odszed. Herman niezwrci na to uwagi. Po chwili usysza, e otwarto drzwi w przedpokoju. Herman pomyla,e to ordynans, pijany jak zazwyczaj, wraca z nocnej przechadzki. Ale usysza nieznanekroki. Kto szed, z cicha szurajc pantoflami. Drzwi si otworzyy, wesza kobieta w biaejsukni. Herman wzi j za swoj star niak i zdziwi si, co j mogo sprowadzi o takiej

    porze. Lecz kobieta w bieli nagle znalaza si tu przy nim i Herman pozna hrabin. Przyszam do ciebie wbrew wasnej woli powiedziaa twardym gosem ale kazano mispeni twoj prob. Trjka, sidemka i as wygraj ci kolejno, lecz pod warunkiem, by niestawia w cigu doby wicej ni na jedn kart i eby nie gra ju pniej przez cae ycie.Wybaczam ci moj mier pod warunkiem, e oenisz si z moj wychowanic, LizawietIwanown.

    Z tymi sowy odwrcia si powoli, skierowaa ku drzwiom i znika szurajc pantoflami.Herman sysza, jak trzasny drzwi w sieni, i dostrzeg, e kto znw zajrza do niego przezokno.

    Dugo nie mg si opamita. Wszed do drugiego pokoju. Ordynans spa na pododze;Herman ledwo si go dobudzi. Ordynans by jak zwykle pijany: nie mona byo z niego

    wydoby dorzecznej odpowiedzi. Drzwi w sieni byy zamknite. Herman wrci do swegopokoju, zapali wiec i zapisa swoje widzenie.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    19/22

    18

    6

    Attendez!Jak pan mia mi powiedzie attendez?

    Ekscelencjo, powiedziaem:Attendez, janie wielmony panie!

    Dwie statyczne idee nie mog wspistnie w wiecie duchowym, tak samo, jak dwa ciaanie mog w wiecie fizycznym znajdowa si w tym samym miejscu. Trjka, sidemka, as wkrtce przesoniy w wyobrani Hermana obraz zmarej staruchy. Trjka, sidemka, as nie

    wychodziy mu z gowy i poruszay si na jego wargach: Na widok modej dziewczynymwi: Jake jest zgrabna... Prawdziwa trjka kier. Na pytanie, ktr godzina, odpowiada:Za pi minut sidemka. Kady otyy mczyzna przypomina mu asa. Trjka, sidemka,as przeladoway go we nie, przybierajc wszelkie moliwe postacie. Trjka kwita przednim na ksztat wspaniaego wielkiego kwiatu, sidemk wyobraa sobie jako gotycki portal,a asa jako olbrzymiego pajka. Wszystkie jego myli zespoliy si w jedn: wykorzystatajemnic, ktra go tak drogo kosztowaa. Zacz myle o tym, by poda si do dymisji iwyruszy w podr. Chcia w otwartych domach gry Parya wyudzi skarb od zaczarowanejfortuny. Przypadek uwolni go od kopotu.

    W Moskwie powstao koo bogatych graczy pod przewodnictwem synnegoCzekaliskiego, ktry spdzi cae ycie przy kartach i zdoby ongi miliony wygrywajcweksle, a przegrywajc gotwk. Dugoletnim dowiadczeniem zjedna sobie zaufanie

    przyjaci, a dom otwarty, synny kuchmistrz, uprzejmo i wesoo zdobyy mu szacunektowarzystwa. Przyjecha do Petersburga. Zacza do niego napywa modzie zapominajcdla kart o balach i przedkadajc pokusy faraona nad uroki uwodzenia. Narumow zaprowadzido niego Hermana.

    Minli szereg wspaniaych pokojw, w ktrych peno byo ugrzecznionych lokai. Kilkugeneraw i tajnych radcw grao w wista; modzi ludzie siedzieli rozparci naadamaszkowych kanapach, jedli lody i palili fajki. W bawialni przy dugim stole, kooktrego toczyo si ze dwudziestu graczy, siedzia gospodarz i trzyma bank. By to czowiek

    blisko szedziesicioletni, o bardzo szacownym wygldzie; gow jego okrywaa srebrna

    siwizna; pena i wiea twarz bya obrazem dobrodusznoci; cigy umiech oywia byszczce oczy. Narumow przedstawi mu Hermana. Czekaliski przyjanie ucisn murk, prosi, by si czu jak u siebie w domu, i w dalszym cigu przerzuca karty.

    Talia cigna si dugo. Na stole leao ju przeszo trzydzieci kart. Czekaliskizatrzymywa si po kadym zrzucie, aby da grajcym czas na decyzj. Zapisywa przegrane,uprzejmie wysuchiwa ycze i jeszcze uprzejmiej odgina zbyteczne parole zagiteroztargnion doni. Wreszcie talia si skoczya, Czekaliski przetasowa karty i

    przygotowa si do przerzucenia nowej talii. Pozwoli pan postawi na kart powiedzia Herman wysuwajc rk spoza tgiego pana,

    ktry poniterowa tu obok. Czekaliski umiechn si i skoni w milczeniu na znakpokornej zgody. Narumow ze miechem powinszowa Hermanowi ukoczenia dugotrwaego

    postu i yczy mu szczliwego pocztku. Zaczynajmy rzek Herman wypisujc kred stawk nad swoj kart.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    20/22

    19

    Ile? zapyta bankier mruc oczy. Pan wybaczy, nie mog dostrzec. Czterdzieci siedem tysicy powiedzia Herman. Na te sowa wszystkie gowy obrciy si nagle i wszystkie oczy skieroway si na

    Hermana.,,Oszala pomyla Narumow.

    Pan pozwoli zwrci sobie uwag rzek Czekaliski ze swym niezmiennym umiechem e gra pan bardzo wysoko: nikt powyej dwustu siedemdziesiciu piciu w pojedynczejgrze jeszcze tutaj nie stawia.

    No to co? odpar Herman. Bije pan moj kart czy nie?Czekaliski skoni si na znak zgody.

    Chciabym tylko doda powiedzia e zobowizany upowanieniem przyjaci niemog gra inaczej, jak tylko na gotwk. Co do mnie jestem oczywicie przekonany, estarczy paskiego sowa, ale dla porzdku gry i rachunkw bardzo prosz o postawienie

    pienidzy na kart.Herman wyj z kieszeni czek i poda go Czekaliskiemu, ktry przelotnie na

    spojrzawszy, pooy go na karcie Hermana.

    Zacz cign bank. Na prawo pada dziewitka, na lewo trjka. Wygraa rzek Herman pokazujc swoj kart.Wrd graczy powsta szmer. Czekaliski spochmurnia, lecz umiech natychmiast

    powrci na jego twarz. Czy mog panu suy? zapyta Hermana. Prosz uprzejmie.Czekaliski wyj z kieszeni kilka banknotw i wypaci mu natychmiast. .Herman wzi

    swoje pienidze i odszed od stou. Narumow nie mg przyj do siebie. Herman wypiszklank limoniady i ruszy do domu.

    Nazajutrz wieczorem znw zjawi si u Czekaliskiego.Gospodarz trzyma bank. Herman zbliy si do stou. Poniterzy natychmiast zrobili mu

    miejsce. Czekaliski skoni si uprzejmie.Herman zaczeka do nowej talii, postawi na kart, pooy na niej swoje czterdzieci

    siedem tysicy i wczorajsz wygran.Czekaliski zacz cign bank. Walet wypad na prawo, sidemka na lewo.Herman odkry sidemk.Z ust obecnych wyrwao si zdziwione: ,,Ach. Czekaliski zmiesza si wyranie.

    Odliczy dziewidziesit cztery tysice i poda Hermanowi. Herman wzi je z zimn krwi inatychmiast si oddali.

    Nastpnego wieczoru Herman znw zjawi si przy stole gry. Wszyscy go ju oczekiwali.Generaowie i tajni radcy porzucili swego wista, eby zobaczy t niezwyk gr. Modzi

    oficerowie zerwali si z kanap. Lokaje zgromadzili si w bawialni. Wszyscy otoczyliHermana. Reszta graczy nie postawia na swoje karty wyczekujc z niecierpliwoci, jak tosi skoczy. Herman sta przy stole i szykowa si do poniterowania, sam jeden przeciwko

    blademu, lecz wci jeszcze umiechnitemu Czekaliskiemu. Obaj rozpiecztowali po taliikart. Czekaliski przetasowa, Herman przeoy i postawi na swoj kart przykrywajc j

    plikiem banknotw. Wygldao to jak pojedynek. Wokoo panowao gbokie milczenie.Czekaliski zacz cign bank; rce mu dray. Na prawo pada dama, na lewo as.

    As wygra rzek Herman i odkry swoj kart. Paska dama zabita odpar uprzejmie Czekaliski.Herman drgn: istotnie, zamiast asa leaa przed nim dama pikowa. Nie wierzy wasnym

    oczom. Nie rozumia, jak mg si omyli.

    Naraz wydao mu si, e dama pikowa zmruya oko i umiechna si do niego. Uderzyogo niezwyke podobiestwo...

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    21/22

    20

    Starucha! zawoa z przeraeniem. Czekaliski przycign do siebie przegrane banknoty. Herman sta nieruchomo. Gdy odszed od stou, podnis si gony gwar.,,Wspaniale sponiterowa! mwili gracze. Czekaliski znowu przetasowa karty; gra

    potoczya si dalej.

  • 8/14/2019 Puszkin Aleksander - Dama Pikowa

    22/22

    Epilog

    Herman dosta pomieszania zmysw. Przebywa w obuchowskim szpitalu w siedemnastejsali, nie odpowiada na pytania i mamrocze niezwykle szybko: Trjka, sidemka, as! Trjka,sidemka, dama!...

    Lizawieta Iwanowna wysza za m za bardzo miego modzieca, ktry zajmuje jaki tamurzd i posiada niezgorszy majtek: jest to syn byego rzdcy starej hrabiny. Lizawieta ma nawychowaniu ubog krewniaczk.

    Tomski awansowa na rotmistrza i ma si oeni z ksiniczk Polin.

    Korekta Aleksander Baliski