Przezwyciężyć kryzys

9

description

To naturalne, że boimy sie kryzysu i tego co ze sobą przynosi. Lękamy się towarzyszącego mu cierpienia, niepewności i bezradności. Czy jest to jednak jedyna prawda o kryzysie? Na szczęście nie. Wiara ukazuje go bowiem jako cenne doświadczenie w drodze ku duchowej dojrzałości. Książka ukazująca kryzys z perspektywy wiary. Można ją wykorzystać jako tygodniowe rekolekcje, które można odbyć prywatnie rozważając pytania: czym jest kryzys? dlaczego przychodzi i jak go przeżywać? jak odkryć jego wartość?

Transcript of Przezwyciężyć kryzys

Page 1: Przezwyciężyć kryzys
Page 2: Przezwyciężyć kryzys

DZIEŃ 1

Modlitwa zawierzenia Maryi

na rozpoczęcie dnia

Maryjo, Matko dróg ludzkich! Ty z odda-

niem towarzyszysz braciom i siostrom

swego Syna na drogach ich życia. Ko-

ściół nazywa Ciebie Panną wierną, bo

widzi w Tobie wzór oddania stałego i słu-

żebnego. Zawierzam Tobie moje życie

i proszę, abyś prowadziła mnie drogami

Chrystusa. Wyjednaj mi łaskę mądrego

patrzenia na codzienność i zachowaj we

mnie zmysł wiary we wszystkich okolicz-

nościach życia, a szczególnie w doświad-

czeniach trudnych. Amen.

Page 3: Przezwyciężyć kryzys

11

KONFERENCJA

PIERWSZA

Kryzys jako naturalny etap duchowego wzrostu

Oto minęła już zima, deszcz ustał i przeszedł. Na ziemi widać już kwiaty, nadszedł czas przycinania winnic, i głos synogarlicy słychać już w naszej krainie. Drzewo figowe wydało zawiązki owoców i winne krzewy kwitnące już pachną. Powstań, przyja-ciółko ma… i pójdź; oto minęła już zima (Pnp 2, 11–13).

Księga przyrody jest wyjątkowym i cennym darem Bożego Serca, podarowanym każdemu człowiekowi. To obrazowy sposób mówienia, którym posługuje się nie-bieski Ojciec, aby pomóc ci poznać prawa stanowiące o mądrości serca. Jeśli umiesz mądrze patrzeć na księgę przyrody, czyli zamyślić się nad tym, co zaobserwo-wałeś, jeśli podejmujesz wysiłek odnalezienia ukrytych znaczeń, odkryjesz mądrość, która uczyni twoje ziemskie wędrowanie ku wieczności drogą wyjątkowo piękną.

Księgę przyrody przenika Boży Duch. O Palestynie, ziemi, po której chodził Jezus, przyrodzie, na którą co-dziennie patrzył i z której czerpał przykłady do nau-czania, mówi się, że jest piątą ewangelią. Wrażliwość na piękno natury i skrytą w niej mądrość jest wrodzona każdemu człowiekowi. Otrzymałeś ją darmo od Ojca jako wyposażenie serca, gdy rodząc się, przyszedłeś na ten świat. Umiejętność dostrzegania ukrytych znaczeń można zatracić, oddalając się od Boga, bo tylko tam, gdzie Boży Duch, tam jest mądrość. To Duch Święty, poprzez dar

Page 4: Przezwyciężyć kryzys

12

mądrości, uczy cię dostrzegać w księdze przyrody proce-sy i prawidła, które są sugestywnymi obrazami pomaga-jącymi zrozumieć to, co dzieje się w świecie ludzkiego ducha.

Po księgę przyrody sięgali wszyscy, którzy w prosto-cie serca szukali Bożej mądrości. Poprzez nią tłumaczyli lub dzięki niej poznawali trudne nieraz do wyrażenia sprawy ludzkiego istnienia. Boża opatrzność pozostawiła wiele takich świadectw umiejętnego patrzenia na księgę przyrody.

Napominając leniwych, mędrzec pisał: „Do mrówki się udaj, leniwcze, patrz na jej drogi – bądź mądry; nie znajdziesz u niej zwierzchnika ni stróża żadnego, ni pana; a w lecie gromadzi swą żywność i zbiera swój pokarm we żniwa” (Prz 6, 6–8).

Błogosławiona Maria od Jezusa Ukrzyżowanego1, pa-trząc na otaczającą ją naturę, w okresie bolesnych pokus przeciw wierze mówi do szatana: „Kusisz mnie przeciw wierze? Bóg jest ze mną i niczego się nie lękam. Kusisz, że nie ma Boga? Idę do ogrodu patrzeć na wszelkie stwo-rzenie; widzę, jak małe drzewa stają się wielkimi i to powiększa mą wiarę. Kusisz mnie przeciw Kościołowi Świętemu? Schodzę ponownie do ogrodu; biorę owoc i otwieram go; w owocu znajduję ziarno; idę do kościoła i tam w tabernakulum znajduję Eucharystię. Kusisz mnie przeciw miłości bliźniego? W ogrodzie widzę zwierzynę pasącą się spokojnie. Kusisz mnie przeciw spowiedzi świętej? W konfesjonale nie widzę człowieka, spowiadam się Jezusowi”2.

1 Bł. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego (Baouard), karmelitanka bosa

(1846–1878). 2 A. BRUNOT, Miriam, Mała Arabka, Gdańsk 1995, s. 80.

Page 5: Przezwyciężyć kryzys

13

Po obraz kwiatów sięgnie święta Faustyna Kowal-ska3, chcąc wytłumaczyć, czym jest pokora. Tak pisze: „Pragnę być fiołkiem maleńkim, ukrytym w trawie, nie-znanym wśród wspaniałego ogrodu zamkniętego, gdzie rosną piękne róże, lilie. Piękną różę i cudną lilię widać z daleka, ale małego fiołka, aby zobaczyć, trzeba się nisko schylić – zdradza go tylko zapach”4.

W księdze przyrody dane jest ci zaobserwować cie-kawe i wiele mówiące zjawisko. Dla nas jest ono bardzo cenne ze względu na poruszany temat: to następowanie po sobie pór roku. Opis zmian jakich doświadcza natura, przechodząc okres zimy, a następnie wiosny, służył już od dawna jako obraz wędrówki człowieka ku Bogu po-przez doświadczenia cierpień, upokorzeń, bezradności.

Natura wchodzi w okres zimy, okres nieprzyjazny ży-ciu, okres pozornego umierania, aby na wiosnę ponownie ukazać cud istnienia, cud potężnej siły drzemiącej w stwo-rzeniach. Ten cykl powtarza się wielokrotnie. Ileż razy stajesz zdumiony przy nagich, surowych i pozornie bez życia drzewach w zimie, które na wiosnę eksplodują nie-zliczoną ilością liści. Ten obraz, poprzez który Bóg mówi o swej opatrzności i miłosnej zapobiegliwości o stworze-nie, stał się kiedyś jednym z motywów głębokiego nawró-cenia brata Wawrzyńca od Zmartwychwstania5, piewcy życia w Bożej obecności. To, co zrozumiał o Bożej miło-ści z obrazu pozbawionego liści drzewa, które na wiosnę ponownie się odrodzi, odcisnęło w jego sercu tak wzniosłe pojęcie o Bogu, że wspominając tę myśl po czterdziestu

3 Św. Maria Faustyna Kowalska, ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej

Miłosierdzia (1905–1938). 4 ŚW. FAUSTYNA KOWALSKA, Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy

mojej, Warszawa 1993, nr 591. 5 Br. Wawrzyniec od Zmartwychwstania (Mikołaj Herman), karmelita

bosy (1614–1691).

Page 6: Przezwyciężyć kryzys

14

latach, odczuwał ją wciąż tak mocno i żywo w swej duszy jak wówczas, gdy pojawiła się po raz pierwszy.

Ileż razy stajesz zdumiony nad zmrożoną i przysypa-ną śniegiem ziemią, która na wiosnę wyda z siebie tak wielkie bogactwo roślin i kwiatów, a wcześniej jeszcze wyśle krokusy, zwiastuny zbliżającego się odrodzenia. Po okresie zimy natura odradza się. Człowiek nigdy w pełni nie doceni drzemiącej w niej siły, jej wciąż odradzają-cego się piękna, jeśli wpierw nie ukaże mu się gorszący obraz jej pozornej zimowej śmierci.

Opisany przed chwilą fenomen natury trafnie oddaje prawdę o wędrówce człowieka ku Ojcu. W twoją życiową podróż także wpisane jest przechodzenie przez duchowe zimy i duchowe wiosny. Przechodzisz przez doświadcze-nia obumierania, tracenia, upadku, słabości, które dzięki Bożej interwencji prowadzą do nowej, kolejnej wiosny duchowego wzrastania. W ziemskim życiu niemożliwa jest nieustanna wiosna. W nim niemożliwy jest jednostajny i niepodlegający zmianom stan zadowolenia, wytchnienia, dobrego psychicznego i fizycznego samopoczucia, zawsze udanych przedsięwzięć.

Oczekiwanie, że ziemskie dni będą miały taki wła-śnie przebieg, jest wielkim nieporozumieniem; bolesnym w konsekwencjach niezrozumieniem natury życia i wzro-stu, który się w nim dokonuje. Prawidłowy wzrost zakłada pojawianie się co jakiś czas sytuacji i splotów wydarzeń, czasem małych, a czasem wielkich, które wstrząsają usta-lonym przez ciebie porządkiem. Przynoszą ze sobą coś z oddechu zimy. Stawiają cię przed wysiłkiem kolejnych przemyśleń i wyborów. Innymi słowy, zmuszają do po-stawienie rzeczy ważnych na pierwszym miejscu, a mniej ważnych na drugim, co wiąże się z bolesnymi wyrzecze-niami.

Page 7: Przezwyciężyć kryzys

15

Ten dosięgający każdego życiowy realizm tłumaczył jednej ze swych duchowych córek święty ojciec Pio6. „Widzę bardzo dobrze, o moja droga Córko, że wszystkie pory roku są w Twojej duszy i z tego cieszę się przed Bogiem – czasem odczuwasz zimę z wielką jałowością, roztargnieniami, zniechęceniami i nudą; czasem ulgę w maju z zapachem świętych kwiatów, czasem żar prag-nienia, by podobać się naszemu dobremu Bogu. Zostaje tylko jesień, w której jak Ci się wydaje, nie widzisz, nie zauważasz wielkich owoców… Chciałabyś, aby wszyst-ko było na wiosnę i w lecie, ale, o moja najukochańsza Córko, wieniec zwycięstwa otrzyma ten, kto mężnie wal-czył. Trzeba, aby pokusa poddawała próbie wybraną duszę. Trzeba, aby była ta jej bliskość tak wewnątrz, jak i na zewnątrz wybranej duszy. W niebie wszystko będzie wiosną, jeżeli chodzi o piękność; wszystko – latem, jeśli chodzi o miłość; wszystko – jesienią, jeśli chodzi o prze-żywanie przyjemności. Tam nie ma jakiejś zimy, ale tutaj trzeba, aby była zima dla ćwiczenia się w wyrzeczeniu i dla tysiąca małych i wielkich cnót, które zdobywa się w czasie bezowocnym”7.

Jeśli pragniesz żyć wiarą dojrzałą, prowadzić dojrzałe życie według Bożej mądrości, musisz zgodzić się na do-świadczenie, które nazywamy wyborem duchowym. Może ono wystąpić w życiu wiele razy. Przyczynią się do niego zmiany w twoim rodzinnym czy zawodowym środowi-sku, osobiste dojrzewanie, a także poważniejsze kryzysy wiary. Wiosnę twego życia przerywać będą co jakiś czas okresy zimy, przynosząc ze sobą pozorne obumieranie, pozorną śmierć. Ale przyniosą jednocześnie bezcenny dar:

6 Św. O. Pio (Franciszek Forgione), kapucyn (1887–1968). 7 Ojciec Pio. Mistrz sumień, pod red. F. D’Onofrio, P. Zarrella, Kra-

ków 1999, s. 232–233.

Page 8: Przezwyciężyć kryzys

16

przebudzenie – możliwość ponownego wejścia na coraz właściwsze drogi myślenia i rozwoju. Może bowiem zdarzyć się, że już zastygłeś i zadomowiłeś się w tym, co wokół siebie zorganizowałeś, stając się oziębłym lub letnim.

Życie duchowe to nie biegnąca ku górze linia prosta – bezproblemowe, niczym niezakłócone wędrowanie ku Ojcu. Życie duchowe to sinusoida, a ta, jak wiemy, to re-gularne następowanie po sobie wznoszenia się i opadania. Mówiąc prościej, to następowanie po sobie doświadczeń łatwych i trudnych; dobrego samopoczucia i psychiczne-go odrętwienia; łatwości modlitwy i oschłego trwania przed Ojcem; odczuwania gorących uczuć i doświadczenia wewnętrznej pustki; łatwości decydowania i bezradności w obliczu codziennych sytuacji; łatwości obiecywania i trudnej realizacji obietnic; widzenia celu życia i bole-snego poszukiwania sensu osobistych przeżyć; łatwego wypowiedzenia słowa przebaczam i trudnego zmagania się o to, by okazać się większym od rany serca, którą mu zadano.

Dostrzeżenie tej prawidłowości i zaakceptowanie jej jest punktem wyjścia ku wierze dojrzałej i życiu według mądrości Bożej. To nie przypadek, że jako jeden z podsta-wowych wymogów Jezus stawia przed tobą konieczność świadomej akceptacji realnych warunków życia, w jakich postawiła cię Jego opatrzność, a porzucania pokusy za-mykania się w świecie marzeń o życiu i warunkach ideal-nych. Jest wielu ludzi, którzy dużą część życia spędzają na myśleniu o tym, jak chcieliby żyć, zamiast z ufnością wypowiadać Ojcu swoje zgadzam się na doświadczenia, które On dopuścił w ich życiu.

W czasie duchowych zim wiara musi zmierzyć się z pokusą tęsknego wpatrywania się w przeszłość, po-wracania do tego, co było. Nostalgiczna ucieczka do

Page 9: Przezwyciężyć kryzys

minionej wiosny jest typową postawą człowieka, który przeżywając obecne trudności, nie umie jeszcze patrzeć z wiarą i ufnością w przyszłość.

W czasie ziemskiego życia niemożliwa jest nieustanna wiosna. Bardziej niż sentymentalna tęsknota za przeszło-ścią potrzebny jest wspomniany już duchowy realizm, o którym pisze także święty Jan od Krzyża8: „Jeśli dusza przypatrzy się tej drodze, po jakiej idzie, i temu, czego na niej doświadcza, …widzi jasno, jakich doświadcza wzlo-tów i upadków. Natychmiast bowiem po chwilach rado-wania się pomyślnością, której zaznała, przychodzą burze i trudy, tak że owe dobra, jakich zaznała, zdają się być jedynie na to, by ją zabezpieczyć i umocnić na przyszłe niedostatki”9.

W pejzażu realnego świata, który dany ci jest jako doczesny dom, nieocenioną rolę odgrywają różnego rodza-ju kryzysy. Są nieodzownym elementem każdego ludz-kiego życia, a więc i twojego; są schodami, po których musisz się wspiąć, aby wejść wyżej i znaleźć się w świe-cie duchowej dojrzałości.

8 Św. Jan od Krzyża (de Yepes), karmelita bosy (1542–1591). 9 ŚW. JAN OD KRZYŻA, Noc ciemna II, 18, 3, [w:] Dzieła, Kraków 1998.