Przemyski Przegląd Kulturalny

download Przemyski Przegląd Kulturalny

of 78

Transcript of Przemyski Przegląd Kulturalny

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    1/78

    ISSN1

    895-3972

    (w tym 0% VAT) Nr ind. 219436

    Kosmac

    znejaja,

    s.

    13

    9

    7

    7

    1

    8

    9

    5

    3

    9

    7

    8

    0

    3

    4

    0

    19Witamy w Tygrysowicach!Natalka niadanko

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    2/78

    Kwartalnikjest wydawanydziki dotacjiz budetuMinisterstwaKultury

    i DziedzictwaNarodowego.

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY 4 (11) 2008

    9

    MariuszKO

    CIUK

    70

    4

    Marzyciele

    Stary unicki cmentarz nieopodal Dubiecka.

    Mur, kilka przedwojennych nagrobkw i resztki cmentarnej kapliczki

    Na tropach Trakw,

    czyli rzeszowscyarcheolodzy

    nad dolnym Dunajem

    Lud Trakw jest po Indach najwikszyze wszystkich ludw. I gdyby mia jednegopana lub byby jednomylny, byby moimzdaniem niezwyciony i bezspornie naj-potniejszy ze wszystkich.

    Europa bez granic.

    Nowa elazna kurtyna?Terespol, Polska kilka zbkanych psw

    i grupa kobiet ze zotymi zbami walcz o pro -mie popoudniowego wiata ogrzewajcy rgpodniszczonej poczekalni kolejowej.

    Biaorusinki zajmuj si przemytem i nawettego nie ukrywaj. S zajte nakadaniem ko-lejnych warstw ubra to przygotowanie docodziennej walki z celnikami.

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    3/78

    Okadka:Natalka NIadaNkO,FOt. MarIusz kOCIuk

    Wydawca:

    Przemyska Biblioteka Publiczna

    im. Ignacego Krasickiego

    ul. Juliusza Sowackiego 15

    37-700 Przemyl

    tel. centrala: (016) 678 39 60, 678 62 87,

    678 36 52, 678 35 82, w. 31

    tel./fax: 678 62 91

    e-mail: [email protected]

    www.redakcja.pbp.webd.pl

    Zesp redakcyjny:

    Andrzej JUSZCZYK,

    Wojciech KALINOWSKI (sekretarz redakcji),

    Pawe KOZIO (redaktor naczelny),

    Monika MAZIARZ (adiustacja i korekta),Andrzej SKIBNIEWSKI.

    Redaktor techniczny

    i opracowanie graficzne: Mariusz KOCIUK.

    Wersja elektroniczna:

    Henryk LASKO.

    Wsppracownicy:

    Magorzata ARGASISKA, Piotr BAAJAN,

    Janusz CZARSKI, Jacek DROZDOWSKI,

    Katarzyna DZIERAWIN, Adam ERD, Anna GIGO,

    Olga HRYKIW, Adam JAREMKO, Ewelina K ASPERSKA,

    Jacek KAWAEK, Joanna KOCIUBA,

    Agnieszka KORNIEJENKO, Joanna KORPAL,Pawe Tomasz KOZIO, Magorzata MYSZKA,

    Janusz POLACZEK, Olga Hanna SOLARZ, Zdzisaw SZELIGA.

    Instytucje wsppracujce:

    Agencja Rozwoju Przemysu SA Oddzia w Krasiczynie

    Zesp Zamkowo-Parkowy w Krasiczynie,

    Arboretum i Zakad Fizjografii w Bolestraszycach,

    Centrum Kulturalne w Przemylu,

    Galeria Sztuki Wspczesnej w Przemylu,

    Muzeum Historyczne w Sanoku,

    Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej w Przemylu,

    Muzeum-Zamek w acucie,

    Pastwowa Wysza Szkoa Wschodnioeuropejska w Przemylu,

    Przemyskie Centrum Kultury i Nauki Zamek.

    Druk:

    Drukarnia Papirus

    ul. Spytka z Jarosawia 11

    37-500 Jarosaw.

    Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrtw

    oraz zmian tytuw zamieszczanych tekstw

    327 44

    Europa rodkowo-WschodniaIwona FLORKIEWICZ, Tomasz BOCHNAK,Na tropach Trakw,czyli rzeszowscy archeolodzy nad dolnym Dunajem ....................................................... 4Tom HUNDLEY, Europa bez granic. Nowa elazna kurtyna? ........................................ 9

    Wojciech KALINOWSKI, Kosmaczne jaja ......................................................................... 13

    literaturaWitamy w Tygrysowicach! Spotkanie z Natalk niadanko ....................................... 19

    Andrzej SKIBNIEWSKI, Pocztwki z lektury: Rumuskie memento ........................ 44wydawnictwa

    Janusz POLACZEK,O nowych publikacjach o tematyce napoleoskiej .................. 27Zdzisaw SZELIGA,Jak to za ksinej Anny bywao ...................................................... 56

    sylwetkiZenon ANDRZEJEWSKI,Lwowski Cicero ....................................................................... 34

    muzykaWojciech KALINOWSKI,Nad i bez jazz ............................................................................ 39

    pytyPiotr BAAJAN,AC/DC, Duff McKagans Loaded, Lordi .............................................. 43

    ksikiJacek DROZDOWSKI,Jean-Marie Gustave Le Clzio,

    Urania................................... 48

    Monika MAZIARZ,Sndor Mrai, Sindbad powraca do domu ................................. 49Joanna KORPAL,Siergiej ukjanienko, Czystopis ....................................................... 50Pawe Tomasz KOZIO,Jakub ulczyk,Radio Armageddon...................................... 51

    Anna GIGO,Dorota Masowska,Midzy nami dobrze jest ...................................... 52Ewelina KASPERSKA,Marija Kneevi,Ekaterini ...................................................... 53

    Agnieszka KORNIEJENKO,Jonathan Littell,askawe ............................................... 54

    fotografieZdjcia z dawnego Dubiecka .............................................................................................. 57

    felietonyZdzisaw SZELIGA,Spacerki osobiste: Broda Wilhelma i umierajce tablice ....... 64

    wystawyJacek SZWIC,Kade zdjcie jest histori ........................................................................ 66

    plastykaJacek KAWAEK,Nowe ramy Obrazu... .......................................................................... 68

    spoeczestwoOlga HRYKIW,Marzyciele ................................................................................................ 70

    odnotowano ..................................................................................................................... 76

    ISSN

    1895-3972

    (wtym0% VAT)Nr ind.219436

    Kosmacznejaja

    ,

    s.

    66

    4Witamy w Tygrysowicach!Natalka niadanko

    O nowych

    publikacjach

    o tematyce

    napoleoskiej

    Legenda napoleoska jest tymobszarem narodowej wiadomoci,ktry w przecigu ostatnich dwchstuleci (i to mimo ewoluowania jej

    ksztatu) uwydatnia jeden z podsta-wowych polskich kompleksw

    liczenie na cudownego zbawc,

    wyzwoliciela i obroc, sowem rachowanie na Opatrzno niwelu-jc skutki naszych przywar i gupo-ty, a nagradzajc cierpienia.

    Rumuskie

    memento

    Tym, co szczeglnie mrozi

    krew w yach, kiedy mowao rzezi w Bukareszcie, jest

    absolutnie bestialskie okru-

    ciestwo, z jakim dziao si towszystko. Przenika ono nawet

    suche sformuowania oficjalne-go komunikatu, w ktrym przed

    kilkoma dniami obwieszczono,

    e w lesie Jlava zamordowano93 osoby (ostatni eufemizm dla

    okrelenia ydw osoby)21 stycznia, we wtorek w nocy.

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    4/78

    4

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    EUROPA RODKOWO-WSCHODNIA

    Iwon FlOrkIEWICz, tom BOCHNak

    Trakowie to oglna nazwa ludw, ktre w I tysic-leciu przed Chrystusem zajmoway wschodni i cen-traln cz Pwyspu Bakaskiego. Dorzecze dolne-go Dunaju zamieszkiwali wwczas Getowie, zdaniemHerodota najmniejsi i najsprawiedliwsi wrdTrakw. Plemiona trackie wchodziy w bliskie relacjez Grekami i Celtami, a nastpnie z Rzymianami. Ho -mer w Iliadziewiele miejsca powica trackiemu kr -lowi Rezosowi, sojusznikowi Trojan, oraz jego wspania-ym wierzchowcom. Z Tracji mieli pochodzi mitycznyOrfeusz oraz Spartakus, przywdca powstania niewol-nikw w Italii w I wieku przed Chrystusem. Oddziay-

    wania trackie sigaj daleko na pnoc, a pojedynczeimporty1 s spotykane nawet na ziemiach polskich.Najbogatsze krlewskie i ksice pochwki kultu-ry trackiej wystpuj na terenie dzisiejszej Bugarii,

    jednak Rumunia rwnie jest pena niezwykle intere-sujcych stanowisk archeologicznych. Jednym z nich

    jest getycki kompleks osadniczy w rejonie dzisiejszejwioski Celic Dere w pnocnej Dobrudy, na kracachterytorium zajmowanego przez plemiona trackie.

    Gdy w V wieku przed Chrystusem Herodot kreliopisy, ktrych fragmenty przywoujemy powyej,ludno getycka, zamieszkujca mikroregion osad-

    niczy u zbiegu niewielkich rzek Celic i Telia, odokoo stu lat uytkowaa nekropol usytuowan nastromym wzniesieniu grujcym nad rzeczk Telia.Okoliczne osady przypuszczalnie znajdoway si

    wzdu szlaku wiodcego ku brodowi na Dunaju orazrzeczki Celic.

    Od lat osiemdziesitych XX wieku wspomnianymikroregion by badany przez archeologw rumu-skich, a w ubiegym roku po raz pierwszy zawitalitam Polacy: dziesitka studentw Instytutu Arche-ologii Uniwersytetu Rzeszowskiego (IA UR) wraz

    Na tropach Trakw,

    czyli rzeszowscy archeolodzynad dolnym Dunajem

    Pozostaoci fortyfikacji osadyobronnej w rejonie Celic Dere

    z piszcymi te sowa: Iwon Florkiewicz, doktorant-k, i Tomaszem Bochnakiem, adiunktem IA UR. Gdypo trzech tygodniach pracy wracalimy do Polski, ru-muska wyprawa zdawaa si nam splotem szczli-

    wych zbiegw okolicznoci i umiechw losu. Oto po-znany kilka lat temu archeolog z muzeum w Brala,

    Valeriu Srbu, na jakiej konferencji rzuca pomys:A moe udaoby si pracowa razem na jakim stano-wisku w Rumunii? Na cmentarzysku albo na osadzieobronnej?Propozycja kuszca, zwaszcza dla Iwony,

    1Importem nazywamy zabytek typowy dla danej kultury, ktry zosta znaleziony poza stref jego pierwotnego wystpowania.

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    5/78

    5

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    ktra interesuje si oddzia-ywaniami dackimi na zie-miach polskich w okresierzymskim. Wadze Instytu-tu nam sprzyjay, wic odstrony organizacyjnej doszybko udao si wszystkozaatwi. Niestety, cena, za

    jak PKP byy skonne do-wie nas na miejsce, znacznie przekraczaa kwotdofinansowania przyznanego nam przez uczelni.

    Dziki pomocy jednego ze studentw kupilimybilety relacji TarnwTulcza (Tulcea) na Sowacji

    i byy one ponad dwukrot-nie tasze ni te dostpne

    w Polsce. Jeeli kto wy-biera si do Rumunii, po-

    winien o tym pamita. Po-winien te sprawdzi, czywszystkie pocigi figuru-jce w midzynarodowychrozkadach jazdy rzeczywi-

    cie kursuj, bo my zbyt zawierzylimy internetowii w Bukareszcie okazao si, e ostatni odcinek podr-

    y musimy pokona inaczej ni planowalimy. Doje-chalimy jednak szczliwie i ochoczo zabralimy si

    TomaszBOCHNAK

    Lud Trakw jest po Indach najwikszy zewszystkich ludw. I gdyby mia jednego panalub byby jednomylny, byby moim zdaniemniezwyciony i bezspornie najpotniejszy zewszystkich.

    Herodot, Dzieje,V, 3, tumaczy Seweryn Hammer

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    6/78

    6

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    do pracy. By koniec wrzenia, ciepo, w okolicznychwinnicach rozpoczynao si winobranie... po prostubajecznie!

    Wykopaliska byy niezwyke. Z jednej strony nawykop jedzilimy konnymi wozami (jeden z nich

    mia koa ze szprychami), a podstawowy sprzt dopracy (opaty, sztychwki, szpachelki, wiadra i tympodobne akcesoria) by w nie najlepszym ogldniemwic stanie. Z drugiej strony w Celic Dere mie-limy okazj zetkn si z zaawansowanymi techni-kami bada. Na wyposaeniu kilkunastoosobowejekspedycji by gradiometr (przyrzd do mierzeniaanomalii magnetycznych gruntu, ktre mog by wy-nikiem pradziejowej dziaalnoci czowieka) oraz dwatachimetry (urzdzenia znane rwnie pod nazwTotal Station, bdce poczeniem teodolitu i dalmie-rza, ktre dziki odpowiedniemu oprogramowaniu

    umoliwiaj midzy innymi dokonywanie seryjnychpomiarw i tworzenie na ich podstawie rysunkw),a jest to sprzt nieczsto spotykany w Polsce. Do tego

    wyspecjalizowane odbiorniki GPS, laptopy, cyfrowelustrzanki z szerokoktnymi obiektywami. Imponu-

    jcy ekwipunek! Wraz z Valeriu oraz Madi i Danem,par archeologw z Bukaresztu, a take z kilkoma ro-botnikami odsanialimy kamienny paszcz kurhanuoraz dokumentowalimy wczeniej odkryte groby.

    Na liczcym blisko sto grobw cmentarzysku w Ce-lic Dere stosowano zrnicowany obrzdek pogrzebo -

    wy. Zdecydowanie dominuje inhumacja, czyli skada-nie do ziemi niespalonych cia. Zmarych najczciejukadano na plecach lub na boku, z rkami pod go-

    w i z podkurczonymi nogami. Nie zaobserwowanodominujcych tendencji w orientacji grobw. U stpzmarych skadano gliniane naczynia (zapewne pier-

    wotnie zawierajce ywno). Ozdoby i czci strojuleay w miejscach pozwalajcych na odtworzeniesposobu ich noszenia: zapinki w okolicach obojczy-kw, paciorki w obrbie klatki piersiowej, lusterka

    w pobliu koci rki. Uzbrojenie oraz czci rzdu ko-skiego skadano z boku, w bezporednim ssiedztwiezmarego. W niektrych przypadkach spotykamy po-chwki czstkowe, czyli takie, gdzie zoono zdekom-

    pletowane szcztki ludzkie. I tak, w jednym z grobwarcheolodzy rumuscy odkryli jedynie koci stopy,

    w dodatku z palcami przywalonymi wielkim gazem.W przypadku ciaopalenia kremacji dokonywano nastosie, a nastpnie spalone szcztki koci wybierano,myto i umieszczano w ceramicznej popielnicy bd

    wsypywano bezporednio do jamy grobowej, czasamiwyoonej wapiennymi pytami. Dodatkowe wyposa-enie grobuznajdowao si z reguy w pobliu naczy-nia. Popielnica bya czsto obkadana dodatkowymikamieniami. Dotychczas nie odnaleziono miejsc cia-opalenia. Niektre z pochwkw s przykryte kur-

    hanami, a inne nie. rednica kurhanw waha si odokoo 3 do 20 metrw, a zachowana wysoko z reguy

    Ruiny Histrii

    nie przekracza 2 metrw. Kurhany miay konstrukcjekamienne. Najczciej na ich obwodzie wkopywanodue gazy (do 1 m3), a nastpnie wydzielon w tensposb przestrze wypeniano drobniejszymi ka-mieniami tworzcymi paszcz kurhanu. Na cmenta-rzysku w Celic Dere wystpuj te groby podwjne,gdzie skadano dwa niespalone ciaa, lub takie, gdzieszkieletowi towarzysz spalone szcztki drugiegozmarego.

    Opisane zrnicowanie obrzdku pogrzebowego niema zwizku ani z bogactwem wyposaenia pochw-

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    7/78

    7

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    MarcelBOGDAN

    kw, ani z ich chronologi, i trudno stwierdzi, co leyu jego podoa. By moe jest to odzwierciedlenieniejednorodnoci etnicznej populacji uytkujcej ne-kropol, lecz tego rodzaju wnioski zawsze musz byformuowane z najwysz ostronoci.

    Znaleziska z Celic Dere wykazuj wpywy rnychkrgw kulturowych, przede wszystkim kultury scy-

    tyjskiej i klasycznej kultury greckiej. W najstarszej fa-zie rozwoju cmentarzyska widoczne s te wpywy takzwanej kultury Babadag, rozwijajcej si w Dobrudyna przeomie II i I tysiclecia przed Chrystusem2.

    W czasie uytkowania cmentarzyska w Celic DereScytowie zajmowali lewy brzeg dolnego Dunajui stopniowo przenikali na poudnie. Wrd elementw

    2

    Skojarzenie z uhonorowanym Nagrod Literack Nike zbiorem esejwJadc do Babadagjest cakiem prawidowe; nazwakultury archeologicznej pochodzi od stanowiska pooonego w granicach miasta opisywanego przez Andrzeja Stasiuka.

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    8/78

    8

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    kultury scytyjskiej, obecnych na badanym przez nasstanowisku, naley wymieni trjlistne brzowe groci-ki strza, typowe dla koczownikw z terenu dzisiejszejUkrainy (notabene identyczne s spotykane na zie-miach polskich). W jednym z grobw znaleziono po-

    nad sto grocikw, co wskazuje jednoznacznie, e zmar-ego pochowano z koczanem penym strza. Kolejnymelementem uzbrojenia pochodzenia wschodniego sakinakesy rodzaj sztyletw bd krtkich mieczy,popularnych wrd ludw koczowniczych, szczegl-nie w strefie pnocnopontyjskiej oraz na terenachlasostepu. Spotykamy te paskie, elazne siekieryz bocznymi skrzydekami, typowe dla ludw znad rzekiTamin, z dorzecza Dniepru i rodkowego Dniestru.

    Ssiedztwo helleskich kolonii na nieodlegychwybrzeach Morza Czarnego znalazo wyraz w impor-tach i naladownictwach ceramiki greckiej. W Celic

    Dere odkryto fragmenty amfor z Chios i Thasos, na-czynia w typie kantarosu, a take szklane paciorki.W najmodszych pochwkach znajduj si fragmentyamfor z Rodos, opatrzone stemplami datowanymi nakoniec III wieku przed Chrystusem.

    Nasz pobyt w Dobrudy to jednak nie tylko wyko -paliska. Mielimy okazj pozna zarwno najstarszhistori, jak i przyrod tego regionu. Jeli akurat je-stecie w Dobrudy i planujecie wycieczk do DeltyDunaju, to Tulcza jest wietnym miejscem wypado -

    wym. Sprawdzilimy i polecamy. Wynajlimy tammotorow dk ze sternikiem, ktry by jednoczenienaszym przewodnikiem po kanaach delty. Nie dotar-limy wprawdzie do miejsca, gdzie Dunaj wpywa doMorza Czarnego, nie zobaczylimy rwnie samegomorza, jednak wycieczka po niezliczonych kanaachdelty przyniosa nam niezapomniane wraenia. Niechodzi tu tylko o krajobrazy, jakie mielimy okazjpodziwia, ale przede wszystkim o niezliczone gatun-ki ptakw (czaple, kormorany, pelikany i inne). Naszniezawodny przewodnik dowiz nas take do wioskiMila 23 nad Starym Dunajem (Dunarea Veche). Za-nim na pocztku XX wieku uregulowano rami Su-liny (jednego z trzech gwnych ramion Dunaju), to

    wanie tamtdy pyway statki w gr rzeki.

    Morze Czarne zobaczylimy podczas wyprawydo Konstancy. Mimo jesiennej ju pogody zdecy-dowalimy si nawet na zamoczenie stp w morzu

    w miejscowoci Mamaia. Zatrzymalimy si take naduej w Babadag, by zwiedzi meczet Gazi Ali Paszyz 1610 roku oraz muzeum z cenn kolekcj tureckicheksponatw. Ze wzgldw archeologicznych najcie-kawszym dla nas miejscem bya jednak Istria, czylidawna Histria, kolonia Miletu, zaoona w poowie

    VII wieku przed Chrystusem. Bya to najstarsza grec-ka kolonia na zachodnim wybrzeu Morza Czarnegoi jedna z najstarszych w caym basenie tego morza.

    W VIV wieku przed Chrystusem Histria stanowi-a bardzo wane centrum rzemielniczo-handlowe,

    a take orodek kultu. W okresie rzymskim miastonadal funkcjonowao, zachowujc swj grecki cha-rakter. Przejciowy upadek nastpi w III wieku poChrystusie, kiedy to Histria zostaa zniszczona przezGotw, jednak sprawna odbudowa spowodowaa, e

    miasto odzyskao swoj wietno i funkcjonowao doVII wieku. Obecna Istria to skansen archeologiczny,gdzie mona zobaczy znaczn cz antycznego mia-sta z zachowanym ukadem ulic, z ruinami domw,wity, a take budowli publicznych oraz fragmen-tami murw obronnych. Zabytki pozyskane podczasbada archeologicznych w tym staroytnym mieciemona oglda na staej ekspozycji w budynku mu-zeum.

    Jednak eby zobaczy co ciekawego, nie trzebabyo jecha tak daleko. Rwnie w najbliszej okolicyCelic Dere i Tulczy znajduj si bardzo interesujce

    i warte zwiedzenia miejsca. Jednym z nich s pozo -staoci rzymskiego miasta Noviodunum, lecegonad samym Dunajem, niedaleko dzisiejszej miej-scowoci Isaccea. Miejsce, w ktrym zaoone zosta-o miasto, wybrano przede wszystkim ze wzgldwstrategicznych, by to bowiem najniej pooony brdna Dunaju. W czasach rzymskich Noviodunum byobaz dla floty dolnego Dunaju. Nawet dzisiaj widocz-ne s zarysy fortyfikacji osady, mona te podziwiaodsonite fragmenty bramy wjazdowej. Z kolei

    w nieodlegej miejscowoci Niculiel zwiedzilimy po-zostaoci bazyliki i wczesnochrzecijaskiego mar-tyrium. Sama bazylika wzniesiona zostaa pod koniecIV wieku, natomiast krypta grobowa jest od niej nie-co starsza i pochodzi z 2 poowy IV wieku. W marty-rium natrafiono na szcztki mczennikw. W grnejczci martyrium zoono Zotikosa, Attalosa, Camasi-sa i Philipposa, ktrych imiona do dzisiaj s czytelnena cianie grobowca. Dwa kolejne ciaa pochowano

    w dolnej jego czci i pozostaj bezimienne.Rwnie w samym Celic Dere, gdzie znajdowaa si

    nasza baza, jest miejsce godne zobaczenia. Znajdujesi tutaj jeden z waniejszych klasztorw w Dobrudy,zaoony pod koniec XVIII wieku przez mnichw przy-byych z Gry Atos. Na pocztku XIX wieku spon,

    jednak szybko go odbudowano, nadajc mu wezwanieWniebowzicia Najwitszej Marii Panny. W poowieXIX stulecia osadzono tu mniszki i obecnie jest toklasztor eski. W cerkwi znajduje si cudowna ikonaChrystusa, znana jako ikona, ktra sama si czyci.

    Poznanie tak rnorodnego regionu Rumunii, ja-kim jest Dobruda, byo dla nas niezapomnianymprzeyciem, chocia mielimy okazj jedynie pobie-nie zapozna si z bogat histori i kultur tej kra-iny. Planujemy, e jesieni 2009 roku znw zagocimy

    w Rumunii, by dokoczy eksploracj kurhanu, jesarnale cu foi de vita (to rumuska wersja dolmada -

    kia, czyli gobkw w liciach winogron) i spdzamie wieczory wsplnie z Valeriu, Madi i Danem. q

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    9/78

    9

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    tom HuNdlEYPeoy Pwe tom kOzIO

    Terespol, Polska kilka zbkanych psw i grupakobiet ze zotymi zbami walcz o promie popou-dniowego wiata ogrzewajcy rg podniszczonej po-czekalni kolejowej.

    Biaorusinki zajmuj si przemytem i nawet tegonie ukrywaj. S zajte nakadaniem kolejnych

    warstw ubra to przygotowanie do codziennej walkiz celnikami.

    Ostatnio wiele si mwi o Europie bez granic lecz

    w tej jej czci, na wschodnim pograniczu Polski ci-gncym si wzdu Bugu, wszechobecnoci granicynie da si nie zauway. Pod pewnymi wzgldami tagranica staa si now elazn kurtyn, tyle e po -dzia nie jest ju ideologiczny oddziela ona po pro-stu bogatych od biednych, tych, ktrzy maj, od tych,ktrzy nie maj.

    Granice to sposb, w jaki definiuj si narody kogo wpuszczaj, kogo zatrzymuj, i co chroni

    w obrbie tych granic. Nadal s one najbardziej do-tykalnym symbolem suwerennoci i bezpieczestwa.

    Wspczesna idea granic narodowych to europej-ski wynalazek eksportowany na cay wiat, tworzcyrda konfliktw i przelewu krwi prawie wszdzie,gdzie te granice zostan narysowane. Nawet w dzi-

    siejszej, wzgldnie pokojowej Europie granice pozo -staj niebezpiecznymi miejscami. Pomylcie o Ko -sowie, najnowszej wrogiej granicy w Europie. Alboo Cyprze.

    Za ycia poprzedniego pokolenia europejskie gra-nice zmieniy si radykalnie. W dodatku do powsta-nia po 1989 roku wicej ni 8000 mil nowych granicnarodowych (wikszo z nich we wschodniej poowieEuropy) samo rozumienie pojcia granicy ulego g-bokim przemianom.

    Pierwszy impet jej transformacji wynika z upad-ku komunizmu oraz demontau elaznej kurtyny

    i muru berliskiego. Lecz prawie rwnie istotnyby tu rozwj Unii Europejskiej i jej zaangaowanie

    w kwesti swobodnego ruchu ludzi przez granice 27pastw czonkowskich.

    Wedug opinii Timothyego Snydera, historyka

    z Yale, cen za utworzenie tej wyjtkowej strefywolnego ruchu byo stworzenie twardej granicy ze-wntrznej, ktra izoluje Uni od jej biedniejszychssiadw. To nie bya intencja Schengen, lecz jedenz gwnych efektw ubocznych powiedzia.

    Schengen oznacza tu ca seri porozumiez 1995 roku, ktre zlikwidoway wewntrzne kontro-le graniczne w zachodniej czci Unii Europejskiej.Tak zwan stref Schengen powikszono w grudniuubiegego roku, wczajc do niej Polsk, Sowacj,Czechy, Wgry, Estoni, otw, Litw, Sowenii Malt.

    Wzdu wschodniej granicy Unii niektrzy zaczlinazywa now lini podziau murem Schengenbd,mniej trafnie, now elazn kurtyn.

    Unijni urzdnicy krzywi si na wzmiank o e-laznej kurtynie. Zamiast tego wol mwi o inte-ligentnej granicy, zabezpieczonej kamerami napodczerwie, monitoringiem satelitarnym, banka-mi danych biometrycznych i innymi technologicz-nymi zabawkami ale tu, w Terespolu, od granicymidzy Polsk a Biaorusi wci wieje chodemzimnej wojny.

    To bya i nadal jest granica Stalina. Na poczt-ku II wojny wiatowej sowiecki dyktator zaj szmat

    wschodniego terytorium Polski, doczy go do Bia-orusi i nigdy nie zwrci. Po wojnie 2,3 miliona Po -lakw przesiedlono stamtd do Polski pnocneji zachodniej; okoo milion pozostao. Obecnie granicapo stronie polskiej moe by inteligentna, lecz postronie biaoruskiej nadal skada si z zelektryfiko -

    wanych ogrodze, wieyczek obserwacyjnych i stra-nikw o kamiennych twarzach.

    Po upadku ZSRR w 1994 roku spoecznoci rozdzie-

    lone t granic zaczy si znw zrasta. Polacy i Bia -orusini czuj do siebie naturaln sympati. Handel

    transgraniczny rozkwit i zacz oywia gospodarkpo obu stronach. Polska, zwizana z Europ Zachod-

    Europa bez granic.

    Nowa elazna kurtyna? *

    EUROPA RODKOWO-WSCHODNIA

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    10/78

    10

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    ni, zawsze bya bogatsza, lecz tragedi Biaorusi byoto, e wpada pod panowanie Aleksandra ukaszenki,rzdzcego w starym, sowieckim stylu. Pod jego wa-dz biaoruska gospodarka cofna si o cae lata.

    Znale w kraju prac nie jest trudno, ale zapac cinajwyej 100 dolarw miesicznie. Nawet na Biaoru-si nie da si za to y mwi Ludmia, jedna z kobietz dworca w Terespolu. Razem z pozostaymi prbujey z handlu, wypeniajc walizki i plastikowe koszena mieci tanimi ubraniami i innymi rzeczami ku-pionymi w Polsce, by je przemyci na Biaoru i tamsprzeda.

    Ich skromna przedsibiorczo jest jednak tu-miona przez Wiktora ukaszenk, syna prezydentai jego potencjalnego nastpc, a przy okazjizwierzchnika Brzeskiej Obasti lecej przy granicy

    z Polsk. Modszy ukaszenka zarzdzi, e za jed -nym przejazdem mona importowa najwyej trzysztuki ubra.

    Nasz prezydent, ktrego nie potrafimy si pozby,i jego syn, ktry bdzie rzdzi przez kolejne 60 lat,chc, aby wszyscy na Biaorusi byli biedni narze-ka Ludmia, ktra z obawy przed rzdem nie chciaaujawni nazwiska.

    By obej te restrykcje, kobiety z dworca ubierajna siebie tyle warstw ubra, ile tylko mog czasami

    wkadajc midzy nie jakie drobiazgi nim wsidw pocig, ryzykujc spotkanie z celnikami. Cz ko-biet wykonuje 2-3 takie kursy dziennie.

    Wkrtce natrafi jednak na przeszkod wikszni maoduszne dekrety modego ukaszenki. Odgrudnia, kiedy Polska przystpia do strefy Schen-gen, zobowizaa si do znacznie ostrzejszych kontro-li granicznych. Pki co Ludmia i pozostae kobiety

    wjedaj do Polski na swoich starych wizach, ktrymkoczy si termin wanoci. Potem bd si musiaystara o nowe wizy do strefy Schengen.

    Bd one znacznie drosze okoo 100 dolarw zajedn podr i bd wymaga znacznie wicej pa-pierw, wliczajc w to dokumenty podatkowe, wycigiz rachunkw bankowych, potwierdzenie zatrudnienia

    i zaproszenie od partnerw handlowych w Polsce. Dlanas to koniec mwi Ludmia.

    Nawet dla tych, ktrym powodzi si stosunkowodobrze, zasady Schengen stanowi powan barier.

    Ania, 24-letnia ksigowa, jest Polk z Biaorusi, wy-ksztacon na polskim uniwersytecie. Po jego uko-czeniu znalaza prac w Siedlcach, oddalonych odbiaoruskiej granicy o okoo 90 km.

    Ja i moja rodzina czujemy si Polakami, nawet je-eli yjemy na Biaorusi. W domu zawsze zachowy-walimy polskie tradycje mwi Ania, ktra rwnie

    prosia o nieujawnianie nazwiska, by unikn proble-mw na Biaorusi.

    W Polsce atwiej jest znale prac i mieszkanie. Za-wsze patrzylimy na Polsk jako na miejsce, w ktrymmona lepiej y. A jeli ktokolwiek jecha pomaga naBiaoru, to zwykle te by z Polski mwi. Teraz jednakczujemy si odcici od Polski i od reszty Europy.

    Ania ma studenck wiz na 10 lat, dziki ktrejmoe swobodnie jedzi tam i z powrotem, lecz dla jejrodziny odwiedzanie jej w Polsce stanie si wkrtcetrudne.

    Wracajc na Biaoru, Ania zwykle korzysta z po-cigu. Zatrzymujc si w Terespolu, czsto pomagaa

    kobietom ze stacji transportowa rne dobra przezgranic. Teraz ju tego nie robi. Ostatnio wszystkich

    Ruski bazarw Przemylu

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    11/78

    11

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    sprawdzaj tak dokadnie, e baabym si. Nie chcby na licie przemytnikw.

    Nowa zewntrzna granica Europy stanowi osobisty

    problem dla Ani i wielkie obcienie ekonomicznedla Ludmiy. Jednoczenie budzi wtpliwoci na po -ziomie geopolitycznym. Czy wobec rosncej w sii coraz bardziej autokratycznej Rosji Europa budujenow barier ochronn?

    Stara elazna kurtyna arbitralnie dzielia Europna p. Nowa linia podziau mniej wicej pokrywa si

    z cywilizacyjn granic midzy rzymskokatolic-kim i protestanckim Zachodem a prawosawnym

    Wschodem. Budzi to pewne pytania co do znaczeniaUnii Europejskiej i samego pojcia Europy. Czy krajetakie, jak Biaoru i Ukraina powinny spoglda nazachd w kierunku Brukseli, czy na wschd w stronMoskwy?

    Ide Unii byo zjednoczenie Europy, Europy caeji wolnej, jak si mwio stwierdza Robin Shepherd,analityk z londyskiej grupy Chatham House. To jestwspaniae, kiedy jeste w Unii, ale kraje z najpowa-niejszymi problemami jak Biaoru czy te stara-jce si ze swoimi problemami walczy jak Ukraina

    zauwaaj teraz bardzo wysok barier zatrzymu-

    jc je na zewntrz.

    MariuszKOCIUK

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    12/78

    12

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    Podajc wzdu polskiej granicy przez gbokie,brzozowo-sosnowe lasy, natrafia si w kocu na miej-sce, gdzie zamiast Biaorusi pojawia si Ukraina.Granic z tamtej strony wyrnia podwjna barieraz ogrodze pod wysokim napiciem. One jednak od

    lat nie s zasilane. S te miejsca, gdzie ogrodze -nia od dawna nie byy naprawiane. Zabezpieczenia

    wzmocniono par miesicy temu, gdy Ukraina po razpierwszy zatrudnia profesjonalnych stranikw gra-nicznych. Wczeniej ich funkcj speniali rekruci.

    Po polskiej stronie pk Waldemar Skarbek i jegoludzie maj za zadanie kontrolowa 150 mil wschod-niej granicy Europy. Nie ma tam ogrodzenia, leczSkarbek twierdzi, e nowa technologia, jak Unia od-daa do jego dyspozycji, jest wicej ni wystarczajcado uszczelnienia granicy.

    Wczeniej w tym roku kamery na podczerwie wy -

    kryy grup nielegalnych imigrantw z Azji, prbuj-cych przej granic od strony ukraiskiej. Skarbeki jego ludzie nieco ubawieni patrzyli, jak grupa praco -wicie cho cakiem niepotrzebnie przekopywaa sipod ukraiskim ogrodzeniem. Gdy tylko pokazaa sipo polskiej stronie, ludzie Skarbka dokonali zatrzyma-nia.

    Dawniej Ukraicy nie potrzebowali wizy do Polski.Teraz jest ona niezbdna, a Skarbek nie przejawiaentuzjazmu w kwestii swoich nowych obowizkwzwizanych z tym aspektem postanowie z Schen-gen. Mwi: Oni s ssiadami, a nie wrogami.

    Jadwiga Zenowicz, kierujca polskimi celnikamina tym samym odcinku granicy, ma podobne odczu-cia: Moja matka, ktra ma teraz 80 lat, urodzia siw ucku. Dawniej lea on w Polsce, teraz na Ukra-inie. W tej czci Europy dwa narody zamieszkujten sam teren i chc jako ze sob wspy.

    Bycie poza Uni i poza stref Schengen stawiaUkrain w bardzo zej pozycji stwierdzia Zenowicz.Rozumiem, dlaczego tak musi by, ale nie sprawia to,e si z tego ciesz.

    To rozumieniebyo wedug Snydera cen za wej-

    cie do Unii Polski i innych krajw dawnego blokuwschodniego, ktre stanowi teraz wschodni szaniecFortecy Europa. Aby przekona Uni, e do niej na-le, kraje te musiay przekona Uni, e rozumiejnieobecno Biaorusi i Ukrainy.

    Gdy Polska doczya do strefy Schengen, pierw-

    szym widocznym efektem by olbrzymi korek. Ci-arwki stany w wielokilometrowych kolejkach poobu stronach polsko-ukraiskiej granicy. Odnotowa-no opnienia dochodzce do 4 dni. Dwch kierow-cw zmaro jeden prawdopodobnie na atak serca,

    drugi w poarze samochodu.

    Jednym z powodw opnie byy niejasnoci codo stosowania nowych przepisw. Innym akcja pod-

    jta przez polskich celnikw, niezadowolonych zeswoich niskich pensji. Na pocztku wypata wynosiaod 525 do 750 dolarw. Ukraicy, zdenerwowani no-

    wymi przepisami wizowymi, take przyczynili si dopowstania zatoru, blokujc ruch po swojej stronie.

    [...]Podczas niedawnej wizyty na przejciu granicz-

    nym w Medyce niedaleko Przemyla nie widziaemju dugich kolejek samochodw. Pani Zenowiczz polskich sub celnych potwierdzia, e w zeszymmiesicu ruch samochodw ciarowych spad o 40procent. To zy znak dla lokalnej gospodarki.

    Przejcie w Medyce jest przystosowane rwniedla ruchu pieszego. Tego dnia na zewntrz byo wi -da dziesitki mczyzn i chopcw zbijajcych si

    w ciasne grupki dla ochrony przed zimnem.Zdaniem granicznej policji wikszo z nich prze-nosia nieoclone papierosy, karton za jednym razem,z Ukrainy do Polski, gdzie mog uzyska czterokrot-ne przebicie. Urzdnicy graniczni prbuj ukrciten proceder rodem z szarej strefy, zmuszajc kurie-rw, by godzinami stali na mrozie.

    Do niedawna w Przemylu rozkwita ukrai-ski rynek bezksztatne zbiorowisko bud i stoisk,gdzie sprzedawano nieoclone papierosy, tani wdki ubrania, a take dziwne lokalne artykuy, takie jakbutelki tuszczu z bobra podobno znakomity lekprzeciw problemom oddechowym. Teraz jednak tenrynek gwatownie podupada.

    Oczywicie, bo nie ma Ukraicw. Utknli po dru-giej stronie mwi Grzegorz Roy, emerytowany na-uczyciel historii, ktry dorabia do skromnej emerytu-ry, sprzedajc ciastka i kanapki na rynku. Gdyby nieta wiza z Schengen, moglibymy robi dobre interesy.A tak jest le i dla nich, i dla nas.

    Modzi ludzie z Polski w kadym razie ci bardziejrozgarnici z powodu Unii emigruj do WielkiejBrytanii czy Holandii, gdzie mog otrzyma lepsz

    prac mwi Roy, ktrego syn i crka rwnie s cz-ci tego drenau mzgw. q

    * Tytu pochodzi od redakcji.

    Tekst jest skrcon wersj artykuu, ktry ukaza si30 marca 2008 roku w Chicago Tribune.

    Tom HUNDLEY korespondent zagraniczny Chicago Tribuneod 1988 roku. Na pocztku biecego roku podrowa wzdu

    wschodniej granicy Polski, przebywa take w Przemylu.

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    13/78

    13

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    EUROPA RODKOWO-WSCHODNIA

    Kosmaczne jaja

    Wojciech kalINOWskI

    Od 30 kwietnia do 2 maja w Kosmaczu na Hu-

    culszczynie odbywa si II midzynarodowy festi-wal folklorystyczny Wielkanoc w Kosmaczu 2008.

    Kosmacz, wie huculska pooona w szerokiej do-

    linie pomidzy grami, skada si z 32 przysikwi uwaana jest za najwiksz wie w Europie. Tuwanie od dwch lat odbywa si wiosn festiwalfolklorystyczny. Gwn jego atrakcj s oczywicieplenerowe koncerty muzyki ludowej (w bardzo szero-kim rozumieniu tego sowa). W tym roku jednak kon-certy pierwszego dnia festiwalu zostay odwoane ze

    wzgldu na aob narodow ogoszon na Ukrainiepo katastrofie migowca. Nie wszyscy jednak byli

    w stanie powstrzyma si od muzykowania; docho -dzio do spontanicznych minikoncertw poczonychz tacami w najmniej spodziewanych miejscach.

    Otwarcie festiwalu byo szczeglnie podniosei uroczyste, bo w Kosmaczu pojawi si ze sw witprezydent Wiktor Juszczenko. Odwiedzi kiermaszrzemiosa ludowego i by gociem wystawy pisanekz okazji IV Midzynarodowego Zjazdu Twrcw Pi-sanek. Z pisanek zreszt Huculszczyzna synie,

    w nieodlegej Koomyi jest nawet muzeum tych po-malowanych jaj.

    Podczas festiwalu odbyo si rwnie Midzyna-rodowe Sympozjum Garncarzy, a take konferencjanaukowa powicona 150-leciu rozwoju turystyki

    w Kosmaczu.Oficjalne koncerty festiwalowe, cho z jednodnio-

    wym opnieniem, jednak si odbyy. Dominoway ka-pele ludowe z grupami tanecznymi z Ukrainy, ale byli

    te gocie z zagranicy. Polsk reprezentowa (bardzoudanie zreszt) chr eski Widymo z Sanoka, wy-konujcy ukraiskie i polskie pieni ludowe. Spord

    wielu rnorodnych zespow, ktre przewiny siprzez festiwalow scen, szczegln aktywnoci kon-certow wykazali si muzycy z kapeli Ludi dobry mona ich byo spotka niemal wszdzie w Kosmaczu.

    Czterech modych ludzi ze Lwowa, grajcych z wielkenergi oryginalnie zaaranowane utwory, zaraaoentuzjazmem muzykowania tumy suchaczy.

    Jeden z festiwalowych wieczorw powicono mu-zyce rockowej inspirowanej folklorem. Niestety, z za-powiadanych wczeniej gwiazd ukraiskiego rockanikt nie dojecha i koncert by raczej przecitny. Nieobyo si jak zwykle przy takich okazjach bez sym -bolicznego chocia manifestowania patriotyzmu, naprzykad elementw ubioru w barwach narodowych,powiewania ukraisk flag czy okrzykw Haj yweUkraina.

    Ostatniego dnia festiwalow estrad wzili we wa-danie Zasueni Artyci Ukrainy, czyli piosenkarzo--piewacy, wykonujcy pseudopatriotyczne piosenki

    w stylistyce znanej u nas z niegdysiejszego Festiwa-lu Piosenki onierskiej w Koobrzegu, zmiksowanez ukrainodisco.

    Czy warto zatem przyjeda na Wieyk De u Ko-smaczi? Jeli komu niestraszne s karpackie drogina Ukrainie, warunki pobytu (noclegi, gastronomia,sanitariaty!), niepewna pogoda (boto po kostki), ba-agan organizacyjny i nie przeszkadza wszechobecny

    eternit na dachach domw, a jest spragniony kontak-tu z huculskim folklorem i grsk przyrod to napewno tak. Wszak sztuka (a czsto take obcowaniez ni) wymaga ofiar. q

    ZDJCIACzonkinie zespou Widymo, s. 14Zaimprowizowany koncert kapeli Ludi dobry, s. 15Uczestnicy festiwalu, s. 16Hucuka, s. 17

    Cerkiew greckokatolicka w Kosmaczu, s. 18

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    14/78

    14

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    AdamJ

    AREMKO

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    15/78

    15

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    AdamJ

    AREMKO

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    16/78

    16

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    AdamJ

    AREMKO

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    17/78

    17

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    AdamJ

    AREMKO

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    18/78

    18

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    AdamJ

    AREMKO

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    19/78

    19

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    LITERATURA

    18 padziernika w Przemyskiej Bibliotece Publicz-nej odbyo si spotkanie z ukraisk pisark Na-talk niadanko, prowadzone przez dr AgnieszkKorniejenko.Poniej obszerne fragmenty.

    Agnieszka Korniejenko: Na pocztek chciaamCi zapyta, dlaczego nie piszesz ju wierszy?

    Natalka niadanko: Bo nie umiem. Powrcio tojako do mnie w troch dziwnej postaci. Ostatnio za-dzwoni do mnie znajomy, e chce zrobi antologi

    wierszy mao znanych poetw, i okazao si, e ma ja-kie moje wiersze, ktrych sama ju nie pamitam.

    A.K.: To jest historia 1993-94 roku Twj debiutliteracki?

    N..: Tak. Najpierw stwierdziam, e moe jednaknie warto ich publikowa, ale potem pomylaam, e

    wszystko musi mie swj pocztek i posiada swojlogik. Wic musz by konsekwentna. Jeeli chcby samoironiczna, to bd samoironiczna do kocai moe zgodz si opublikowa te wiersze.

    A.K.: Rozumiem, e one wyjd?N..: S takie plany.A.K.: W Polsce nie ukazaa si ksika, ktra po

    ukraisku brzmi Czebre u mooci,czyli Czber namleku.Twoja tumaczka, Renata Rusnak, twierdzi,e to jest czber, cho to take tymian czy macie-rzanka. Ta ksika si ukae w wydawnictwie Czar-ne?

    N..: Moe. Zapomniaam jej po prostu wysa.A.K.: Czy Twoja nowa powie kontynuuje wtki

    detektywistyczno-mordercze?N..: Nie, nie. To jest zupenie inna powie.

    W dwch poprzednich,Ahatanhelu[w oryg. Syndromsterylnosti przyp. red.] i Kolekcji namitnoci, cho-dzio mi o zmaganie si z pewn tradycj, narracji konwencj mwienia o pewnych rzeczach. Nato-miast w nowej ksice jest prba mwienia na po-ziomie detali, skondensowanych uczu, zapachw.Tam jest rzeczywicie fabua, co si dzieje z boha-terami, ale chodzio te o to, eby skonstruowa takiwycinek czasu, ktry byby ciekawy, intensywniezabarwiony, lecz bezpowrotnie szybko min. Nut-ka konwencji nostalgicznej. Te historie s ze sobzwizane moe nie cakiem logicznie, ale raczej aso-

    cjatywnie.

    Witamy w Tygrysowicach!

    A.K.: W ten sposb mielibymy komplet trzech po-wieci. Nie mamy nadal opowiada po polsku, zda-je si, e nie s tumaczone?

    N..: Opowiadania to niechtnie widziane przezwydawcw zjawisko. Nie wiadomo dlaczego panujeprzekonanie, e si nie sprzedaj, nikt ich nie czytai w ogle nie chce. Pisanie opowiada naley do kate-

    gorii bohaterstwa wydawniczego.A.K.: Skupmy si na ksikach, ktre s po pol-sku. Twoja ostatnia powie Ahatanhel jest penakodw i aluzji do rzeczywistoci zachodnioukra-iskiej, a miejsce jej akcji Tygrysowice to stolicawszechprowincji z typami ludzkimi doskonale wpi-

    sanymi w ten zaciankowy krajobraz... Czy wrdkomentarzy po jej opublikowaniu spotkaa siz pretensjami? Czy kto po jej rozszyfrowaniu uto-samia si ze rodowiskiem i poszczeglnymi na-zwiskami, ktre si tam pojawiy?

    N..: To jest duo bardziej wymylone i udawane niprawdziwe, poniewa aden z bohaterw opisanych

    w tej ksice nie ma tak naprawd swojego prototypu,czyli s to po prostu pozbierane obrazki. Dla mnie tobyo tak, jak kiedy z tymi lalkami w czasopismach,ktre si wycinao i potem stroio w podobnie wycina-ne sukienki czy spodenki. Tak to sobie wyobraaam.Tylko zamiast tych sukienek i spodenek byy cechycharakteru. To jest podobne do kolekcji bohaterwz filmu o Simpsonach. A oni moim zdaniem ab-solutnie si nie nadaj do jakich utosamie. Alefakt, e paru znajomych, ktrych w ogle nie znaam

    w chwili, kiedy pisaam ksik, utosamiao siz tymi bohaterami i nawet pokcili si o to, kto jest

    kim. Moe dlatego, e dany bohater im si spodoba nie mam pojcia... Natomiast dziennikarze bardzoczsto odbierali moj fikcj rzeczywicie jak do-kumentalistyk. Na przykad wspominam o kim,kogo zabili, a by taki moment we Lwowie, e kogorzeczywicie rozjechali samochodem. Koledzy z re-dakcji gazety, ktrzy robili wanie pierwsz stron

    w nocy, dzwoni do mnie i mwi: W Twojej ksice jesto tym mafiosie. Masz moe komrk do jego rodzicw?Odbierali zdarzenia literackie zupenie na powanie.Dla mnie byo dziwne, e czytali literatur jak gazet,

    w ktrej wszystko musi by prawd, a jak co jest wy-

    mylone, to jest niedobre.

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    20/78

    20

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    A.K.: Pytam o to dlatego, e nie jest to powierodowiskowa, a Przemyl dorobi si ju jednejpowieci rodowiskowej (bya tutaj nawet promo-cja tej ksiki [LO story przyp. red.] i spotkaniez autork). Wad powieci rodowiskowych jest to,

    e maj znaczenie tylko dla tych czytelnikw, kt -rzy tu i teraz potrafi zidentyfikowa osoby. Twojapowie to ksika uniwersalna i da si j czytatak, jak ja j czytaam przez pryzmat rodowiskaprzemyskiego. Na przykad jest tam czasopismo,ktre w zasadzie zmonopolizowao rynek informa-cji w Tygrysowicach...

    N..: Nie, nie. S trzy czasopisma, ktre konkuru-j ze sob, chocia nie powinny, bo tak naprawd sirni.

    A.K.: I trzy partie o wydwiku parodystycznym.Pytam o wtek rodowiskowy, bo chc przej do

    pewnych informacji, ktre pojawiy si w recen-zjach Twojej pierwszej powieci Kolekcja namit-noci. Stawiano tam znak rwnoci midzy autor-k i narratork. Na ile jest to autobiograficznapowie?

    N..: To bardzo trudne pytanie i dzi nie bardzojestem w stanie sobie przypomnie, co jest w tej po-wieci autobiograficznego, a co jest wzite z yciamoich znajomych i ktre to momenty. Ta ksika poraz pierwszy na Ukrainie ukazaa si okoo 2000 roku,a jeszcze wczeniej drukowana bya w czasopimie,

    wic ma ju bardzo duo lat, jak na ksik wsp-czesn. Wtedy wydawao mi si, e opisane tam do -wiadczenie jest do nietypowe, ale myliam si, bobardzo wielu ludzi si z t ksik utosamia i wrazz upywem czasu to narasta. Zrobia si moda na tksik. Jest w niej opisane dowiadczenie przekra-czania granicy, mieszkania w innym wiecie, kontaktz cakowicie inn mentalnoci, stereotypy, ktreprzy tym wynikaj, i sposoby walczenia z nimi. Trud-no byoby mi powiedzie, e to moja autobiografia, bobardzo duo ludzi moe si pod ni podpisa.

    A.K.: Kolekcja namitnoci mieci si w nurciepisarstwa, ktre umiejscawia wspczesnego Ukra-ica na emigracji, gdzie yje przez par miesicy

    lub lat. Musi si boryka ze stereotypem Ukraicaw tym kraju, w ktrym si znajduje, w tym wypad-ku w Niemczech. Czy ta ksika zostaa przeoo-na na niemiecki? Pytam, bo jest tam bardzo ostryw wymowie portret Niemcw. Czy Niemcy przyjlij z sympati?

    N..: Chyba tak. Nie widziaam specjalnie kry-tycznych, oburzonych reakcji typu: my nie jestemytacy!Moe dlatego, e dziaa ten sam mechanizm, co

    w kadym narodzie kiedy Ukrainiec przeczytaksik o Ukraicach, to myli: oni wanie tacy s,ale przecie nie ja!I ten sposb, by tak rzec, wycza-

    jcego utosamiania jest bardzo czsty. To, co opisu-jesz, jest prawd, tylko akurat mnie to nie dotyczy.

    Ukraiski wprost z naftalinyA.K.: Pracujesz jako dziennikarz w lwowskim ty-

    godniku, ktry wychodzi trzy razy w tygodniu...N..: Tak, ostatnio tak.A.K.: Czy Twoje dowiadczenie dziennikarskie

    bo przecie chyba komentujesz aktualnoci, yciekulturalne czy si jako z powieciopisarstwem?Czy korzystasz z inspiracji z ycia zawodowego?

    N..: Nie bardzo, bo to zupenie odmienne sposo-by pisania. Staram si oddziela te dowiadczenia,by jedno nie nakadao si na drugie. Jedyne, copozostaje poyteczne, to dystans do tekstu. Kiedysi pracuje w dziennikarstwie, to po prostu tekstytrzeba skraca, wyrzuca informacje, porzdkowa,

    eby byy ciekawe przede wszystkim dla czytelnika i to jest bardzo dobra szkoa techniczna. Przykre, ale

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    21/78

    21

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    tekst dziennikarski musi by bardzo prosty i trzebawyrzuci z niego fajne rzeczy, z ktrych akurat mo-

    na by zrobi literatur. Trzeba i na kompromis.Z dziennikarstwa nauczyam si dystansu do wa-snego tekstu, a przez to do siebie, co zreszt pomaganawet w zwykym yciu. Nie czuj si uraona, kie -dy kto mi mwi: Wiesz co, tutaj jest niedobrze, tutajtrzeba zmieni, a tutaj w ogle si nie nadaje...

    A.K.: Czy Twoja beletrystyka jest podobnie po-prawiana jak teksty dziennikarskie? To wycznieautorska wersja czy z kim konsultowana?

    N..: Niestety nie. W Polsce istnieje funkcja edy-tora czy redaktora. Na Ukrainie podpisuje si umo-

    w i ksika wychodzi. W najlepszym wypadku kto

    poprawi przecinki i to nie zawsze. To problem, szcze-glnie kiedy si ma do czynienia na przykad z wy-

    Natalka NIADANKO (ur. 1973) prozaiczka, tumaczkaz polskiego, niemieckiego i rosyjskiego, dziennikarka Lwow-skiej Gazety. Mieszka we Lwowie. W Polsce, nakadem Wy-dawnictwa Czarne, ukazay si dwie jej powieci: Kolekcjanamitnoci (2004) i Ahatanhel (2008). Przekady prozyNatalki niadanko ukazay si take w Austrii, Belgii, na Bia -orusi, w Czechach, Niemczech i Rosji. W ubiegym roku wrazz Tarasem Prochak i Serhijem adanem bya nominowanado nagrody pierwszej edycji Polskiego Konkursu Literackiego

    dla Ukraiskich Pisarzy im. Josepha Conrada, ustanowionejprzez Instytut Polski w Kijowie.

    Agnieszka Korniejenkoi Natalka niadanko (z prawej)

    MariuszKOCIUK

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    22/78

    22

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    dawnictwami kijowskimi czy charkowskimi, czyliwschodnioukraiskimi, gdzie czsto pracownicy srosyjskojzyczni, a jzyk ukraiski jest dla nich obcy.Czytaj po ukraisku, ale to dla nich jzyk, ktry ist-nieje tylko w ksikach. Skonfrontowani z nim, nie

    czuj go, jest dla nich niepoprawny. Byby rzeczy-wicie dramat, gdyby zaczli co poprawia. Uznaliwic, e nie bd si wtrca i to jest chyba najlepszewyjcie z sytuacji. Istnieje duo tumacze wschod-nioukraiskich, w ktrych ukraiski brzmi bardzoarchaicznie, jakby sprzed stu lat. Jakby ameryka-ski krymina przetumaczy na jzyk polski stylemmickiewiczowskim. Na przykad bohater nie moepo prostu wsta, ale musi si podwign, nie moemwi tylko przemawia. Jzyk ukraiski dla cz-ci spoeczestwa jest fajn ciekawostk, ktrej na codzie si nie uywa. Jest jak niedzielne ubranie wyj-

    te z naftaliny, lecz przez wiele lat nieuywane.A.K.: To jest zreszt stara tradycja traktowaniaukraiskiego jako jzyka wysokiego. Brzmi wtedywprost jak z repertuaru romantycznego wieszcza:

    stoi na trybunie i gosi, bo nie moe normalnie po-gada. Rozumiem, e wschodnia Ukraina ubiera siw te szatki zupenie wspczenie...

    Przeoy nieprzekadalneA.K.: Masz dowiadczenia translatorskie, ktre

    pewnie pomagaj Ci w ocenie polskich tumacze?Zajrzaam do oryginau Twojej ostatniej powieci

    Ahatanhel i zwrciam uwag na bardzo ciekawytranslatorski zabieg, ktry zreszt pierwszy razzastosowaa Ola Hnatiuk u Andruchowycza: bazprzekadu jest ukraiski, ale kiedy bohater zaczy-na mwi surykiem, potoczn mieszanin ukra-isko-rosyjsk, wtedy jest to nie do oddania w pol-szczynie, ktra zabrudzenia na tak skal nigdynie przesza. Ola Hnatiuk wymylia, e odpowied-nikiem suryka moe sta si bazarowy ukraiski taka pospolita mieszanina rosyjskiego czy ukra-

    iskiego z polskim. W przekadzie Twojej ksikijest podobnie i bardzo udanie, moim zdaniem. Jest

    w niej, zreszt, kilka rwnie ciekawych zabiegw

    stylizacyjnych: Woch, ktry nie umie mwi po nie-miecku, co jest przetumaczone tak sam amanz germaska polszczyzn. Jak oceniasz te przeka-dy jako tumaczka z jzyka polskiego?

    N..: Nie mog tego ocenia na poziomie redakto -ra, moja polszczyzna nie jest na tyle dobra. Natomiastprzynajmniej dwa przekady moich powieci powsta-

    way w cisej wsppracy z tumaczk i mylaymydugo nad rnymi strategiami. Mam te bardzo do-brego rosyjskiego tumacza [Z. Babojana przyp.red.] i czasem jednoczenie tumaczy si na rosyjskii polski. Wtedy ten ma jeszcze trudniejsze zadanie:

    wemy rusycyzmy w ukraiskim, ktre bardzo trud-no przetumaczy na rosyjski. Mj rosyjski tumacz

    na przykad by zmuszony konsultowa si z innymispecjalistami od przekadw. W Rosji nie ma tradycjitumacze z literatury ukraiskiej, bo nie byo czegotumaczy. Dopiero powstaje wspczesna literaturai dziki kilku entuzjastom dociera do wydawnictw.

    Zreszt i w Polsce nie byo inaczej. To fajna sprawa,kiedy wszystko, co robione jest z entuzjazmem, zy -skuje poparcie. Rodzi si te co bardzo ciekawego napoziomie tumacze: praktyka translatorska zmieniateori przekadu, bardzo czsto podwaajc przeko-nanie o nieprzetumaczalnoci niektrych rzeczy. Boprzecie mona zrezygnowa z przeniesienia czcitekstu, nie tumaczy go dosownie, lecz odda efekt,o ktry chodzio autorowi, moe nawet zmieniajctroch. Zrobi tak, eby czytelnik w ogle nie poapasi, e to tumaczenie. Nie chodzi o tre, tylko o to,eby wanie nie zauwaono procederu tumaczenia.

    A.K.: Przekadasz z niemieckiego, rosyjskiegoi polskiego, nas oczywicie najbardziej interesujprzekady z jzyka polskiego. Tumaczya Miosza,a z klasyki, zdaje si, e Iwaszkiewicza. Powiedz coo trudnociach przenoszenia z jzyka polskiego naukraiski, zwaszcza poezji.

    N..: Nie tumaczyam poezji Miosza, eseistyk tak.Z przekadami klasycznych tekstw jest duo atwiej,bo jest gotowy aparat jzykowy i bardzo atwo jest siporusza w tych obszarach. Gdy tumacz klasykz niemieckiego, wtedy zagldam do polskich czy ro -syjskich tumacze i czasami s do przyjcia, czasamiodwrotnie, ale zawsze jest to jaka konsultacja z nie-obecnymi tumaczami. S te stowarzyszenia tuma-cze niemieckich czy polskich, z ktrymi mona siszybko skonsultowa przez internet. Natomiast duotrudniejsze jest tumaczenie wspczesnej literaturyi to nie tylko dlatego, e jzyki si rozwijaj. Na przy-kad polszczyzna ma rne dialekty, chociaby jzykmodziey czy inne dialekty rodowiskowe, chobynarkomanw, ktre nie funkcjonuj w formie rozwi-nitej na Ukrainie. U nas te dialekty s rosyjskoj-zyczne lub mieszane i prba przekadu z polskiego naten specyficzny, rodowiskowy suryk brzmi dziwniei nieswojo. Mamy te do czynienia z rnym pozio -

    mem zrnicowania jzyka na przykad mieszamynie tylko rosyjski w ukraiskim, ale te odwrotnie:ukraiski w rosyjskim. Mwienie gdzie w okolicachCharkowa to nie aden ukraiski pomieszany z rosyj-skim to normalny jzyk rosyjski tylko fonetycznie

    wymawiany ze skadni ukraisk. Czyli oni ukraini-zuj rosyjski, a nie odwrotnie. S to bardzo ciekawedla literatury rzeczy, jednak w tumaczeniach stano-

    wi problem. Takie przekadanie jest trudne, ale przezto ciekawe.

    A.K.: To, o czym mwisz, czy si z naszym wspl-nym dowiadczeniem, tylko w rnych latach, czyli

    wspprac z Orodkiem Bada nad Tradycj An-tyczn Uniwersytetu Warszawskiego. Organizowa

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    23/78

    23

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    sesje polskie i zagraniczne, a Ty pracowaa pi latw jego przedstawicielstwie we Lwowie. Wsppraco-waam z nimi w Warszawie w latach 90. Podstawowide orodka jest przegldanie si w zwierciadleantycznoci, e zacytuj ojca-zaoyciela, prof. Je-

    rzego Axera, a wic pokazywanie, w jaki sposb wt-ki staroytne docieraj do wspczesnoci i w niejfunkcjonuj w zmieniony sposb. Ale drugim ob-szarem dziaalnoci orodkajest szkoa tumacze.Braa udzia w takich sesjach, gdzie zbierano Bia-orusinw, Ukraicw, Litwinw, bya te Bugarka...i wszyscy tumaczyli na swoje jzyki ten sam tekst.Pamitam, jak przekadano na biaoruski Pana Ta-deusza,zreszt, ten przekad ukaza si w Misku.Powiedz kilka sw o wsppracy z tym orodkiem.Czy to przynioso Ci jakie korzyci jako tumaczce?

    N..: To bya i jest bardzo fajna, chyba jedyna,

    z tego, co wiem, szkoa dla tumaczy.A.K.: Twoja polska tumaczka, Renata Rusnak,te bya z ni zwizana.

    N..: Nie tylko ona. Cae rodowisko polskich tu-maczy z ukraiskiego wyszo stamtd oraz wikszacz ukraiskich z polskiego, a take biaoruscyi rosyjscy tumacze z polskiego, ktrych wcale nie

    jest duo. Bardzo mao polskich ksiek ukazuje siw rosyjskich tumaczeniach. Tumaczenia nie dasi nauczy na uniwersytecie czy na jakim kursie.Dziennikarstwa ucz, ale przekadania nie. W niekt-rych krajach s takie studia, ale bardzo ograniczone,gdzie uczy si jzykw i literatury podstawowychrzeczy. Tumaczenie za jest bardziej skomplikowane.

    Aby by tumaczem, trzeba mie pewien wiatopo -gld i zna zasady tego, co i jak si tumaczy, dlacze -go wanie tak czyli mie kodeks moralny. To jestbardzo wane przy wsppracy z wydawnictwami.

    Wtedy mona walczy o dobre przekady, eby ksi-ki byy przetumaczone nie najatwiej, ale solidniei uczciwie, cho to bardzo trudna rzecz. Mnie pomaga

    w tym obecno w rodowisku, gdzie mona podzielisi problemami i prbowa je rozwizywa. We Lwo -

    wie akurat wikszo tumaczy z polskiego przekadarwnie z jzyka niemieckiego. Spotykamy si wic

    i rozmawiamy o tym, jaki ma by kanon tumaczez niemieckiego czy polskiego, co kady rozumie przezto pojcie i jak to si ma do zlece wydawniczych. Two-rzymy swoist filozofi yciow tumacze. I bardzosi cieszymy, kiedy doczaj do nas modzi tumacze,chtni sprbowa swoich si. To, co robilimy wtedy

    w Orodku Bada nad Tradycj Antyczn, czego nasnauczono, to sposb patrzenia na ksiki: jakby sipatrzyo na cay obszar literatury. To dowiadczeniebyo bardzo wan rzecz w moim yciu.

    Mode idzie!?

    A.K.: Chciaabym t cz naszego spotkania po-wici refleksji na temat wspczesnej sytuacji pi-

    sarzy na Ukrainie. Bya dzi mowa, e z pisarstwachyba si nikt nie utrzymuje na Ukrainie...

    N..: Tak mi si wydaje.A.K.: ...e to jest zawsze ten drugi zawd.N..: To w ogle nie jest zawd, bo jak mona na-

    zwa zawodem pisarstwo? Nie lubi tego okrelenia,bo kiedy na przykad staram si o wiz, albo na gra-nicy mwi, e jestem pisark i jad na spotkanie au-torskie nie wzbudza to adnego zaufania.

    A.K.: Polski konsulat we Lwowie ukraiskim pi-sarzom nie daje wiz, faktycznie. [Konsulat niedaw-no odmwi wizy do Polski pisarzowi Tarasowi Pro-chace przyp. red.].

    N..: Kiedy napisaam, e jestem pisark i jad naspotkanie autorskie. Pani w konsulacie we Lwowieodpowiedziaa mi, e tak si nie pisze. Pisze si: nazakupy i tyle to jest formua! Na zakupy ksiek.

    A.K.: Chciaam zapyta o rodowiska, zwaszczana zachodniej Ukrainie, pisarzy, z ktrymi utrzy-mujesz kontakty. O map literackiej Ukrainy. Jesz-cze w latach dziewidziesitych i na pocztkudwutysicznych bardzo silnym orodkiem by Sta-nisaww. Uywam nazwy Stanisaww, a nie Iwa-no-Frankiwk, bo ci pisarze sami jej uywaj. Jakto w tej chwili wyglda?

    N..: Moim zdaniem takie rodowiskowe istnieniezanika. Ja tego jeszcze dowiadczyam. Moe integro-

    walimy si dlatego, e ksiki prawie si nie ukazywa-y? Jeli ju, to dwie w roku i wtedy to byo duuuuuue

    wydarzenie! Wane wtedy byo, eby si spotykai rozmawia o tym, kto co robi i jakie ma plany. To niebyy spotkania pisarzy przy okazji oficjalnego festiwa-lu, ale zupenie towarzyskie. Teraz ju tak nie jest: aninie ma jednoci w oparciu o rodowisko artystyczne,ani nie ma cznoci pokoleniowej. Kiedy wane byo,eby prezentowa nasz twrczo wsplnie. Dzi lite-ratura zaczyna si rozwija zupenie normalnie: ka-dy pisze, a potem swj dorobek publicznie prezentujena wasnym wieczorze autorskim. Natomiast nowymzjawiskiem jest to, e pisanie stao si modne wrdludzi modych. Jestem zdziwiona wielk iloci debiu-tw w ostatnich latach. Nawet s wydawnictwa, ktre

    specjalizuj si w debiutach autorw poniej 20 rokuycia. To gwnie pisarze z Kijowa i ze wschodu. Mato jakie odniesienie polityczne, bo oznacza, e ludzie

    jzykiem ukraiskim i z jego literatur wi swojeprzekonania i aspiracje literackie. Ale ta moda zaist-niaa take w zwizku z innym zjawiskiem: zmcze-niem przestrzeni medialn, przestrzeni literack,zdominowan gwnie przez nie najlepszej jakociksiki rosyjskie. To nie problem, e rosyjskie, ale es to w przewaajcej mierze schematycznie napisanekryminay lub powieci, ktre po prostu si znudziy.Jeszcze do niedawna ukraiska literatura przebywaa

    w swoistym getcie, sowem, wszyscy si znali, pisalidla siebie i czytali si nawzajem, a wszystko to rzadko

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    24/78

    24

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    wychodzio poza ten krg. Teraz ludzie, ktrzy wcze-niej brali ksik do rki tylko okazjonalnie i nie bylizwizani z literatur, zaczynaj czyta ksiki pisarzy

    wspczesnych. Dzi mona zobaczy kogo, kto sie-dzi na awce i czyta ksik Andruchowycza i jest to

    zupenie zwyczajne.A.K.: Do niedawna rynek pisarski by oparty na

    formule grup literackich. Byo synne Bu-Ba-Bu[Burleska-Baagan-Bufonada grupa literacka po-wstaa w drugiej po. lat 80., synna z happeningwi akcji ulicznych, naleeli do niej Jurij Andrucho-wycz, Wiktor Neborak i Oeksandr Irwane przyp.red.], dzi to klasycy literatury wspczesnej,prawie trzech Szewczenkw bez kouchw. Ale Tysama miaa taki epizod: Mmjunna Tuha co tobyo? Grupa literacka, do ktrej naleaa?

    N..: To byo jeszcze na studiach. Nudne zajcia na

    uczelni, cho zdarzay si i ciekawe... Dla rozrywki,towarzysko zaczlimy pisa niby-wiersze. Kto pisaco i zagina kartk, nastpny dopisywa, nie widzcpoprzedniego tekstu i tak dalej. Potem zezocilimysi na te niewiadome i tworzylimy po kolei otwarteteksty, tak zaczlimy rymowa... zaczy powstawapoematy. Ile mona zrymowa w cigu jednych za-

    j? Stwierdzilimy zgodnie, e to absolutnie wia-dome grafomastwo w czystej postaci, bo przecie

    wstyd pisa jakie wiersze. Jak si studiuje filologi,to bada si cudze utwory i mwi si, e s niedobre.Pisa swoje to naprawd kwestia odwagi. Doszli-my do wniosku, e konsekwentna grafomania jestzupenie nowym pomysem. Bdziemy uprawiaprogramow grafomani! Wtedy jeszcze nie wyda-

    wano ksiek, a my prezentowalimy swoje dziea.Bralimy udzia w happeningach, na ktrych obokkoncertw i pokazw mody czytalimy te swoje

    wiersze-poematy. Nie chodzio o literatur, ale raczejo zabaw towarzysk.

    A.K.: Takie akcje, te rodowiskowe, ale bardziejmasowe, uliczne, robio w latach 90. Bu-Ba-Bu. Ro-zumiem, e w zwizku ze zmian formuy literac-kiej i z instytucjonalnym wspieraniem debiutw

    takich akcji ju dzisiaj we Lwowie nie ma?

    N..: Skde, s! Ale to ju zaczo dziaa zupenieprofesjonalnie. Jest mnstwo festiwali literackich.Czsto otrzymuj informacje, e gdzie w Kijowie jestfestiwal modych poetw i widz 50 nazwisk, z kt -rych adnego nie kojarz. Staram si ledzi nowo -ci, bo pisz przynajmniej cztery recenzje ksikowe

    w tygodniu, wic do duo ksiek przechodzi przezmoje rce. To zdumiewajce, ile tego jest w czasopi-smach internetowych. Kiedy byo jedno wielkie ro-dowisko kulturalne. Literaci znali si z malarzami,a malarze z ludmi teatru, wszyscy chodzili do wszyst-kich, jakby to zawsze byo jedno towarzystwo. Kultu-

    ra istniaa jako cao. Natomiast teraz prozaicy nieznaj poetw, a poeci, ktrzy pisz w internecie, nie

    znaj tych, ktrzy pisz powieci. Ogromnie rozbudo-wa si ten kompleks literacki. Poeci dziaaj czstotylko w wymiarze wirtualnego wydarzenia publiczne-go, poniewa ksiek poetyckich jest mao. Ukazujsi wprawdzie, ale w porwnaniu z tym, co publikuje

    si w sieci, jest tego niewiele. Na przykad w ramachTargw Ksiki we Lwowie organizowana jest NocPoezji. Dla mnie to po prostu dziwne: jak moe dwie-cie osb przyj o trzeciej w nocy posucha poezji,i to jeszcze czytanej w rnych jzykach. Ale co ta -kiego si odbywa i jest fajne.

    Tajemniczy wiat,o ktrym nikt nic nie wieA.K.: Wspomniaa o targach lwowskich, ktre

    udao mi si w tym roku odwiedzi i ku mojemuzdumieniu ukraiski rynek wydawniczy jest rw-

    nie bogaty co rynek pisarski. Wydaje si bardzoduo ksiek, ale nie ma kto ich sprzedawa. Co sidzieje? Dlaczego nie ma ksigar, skoro s pisarzei s wydawnictwa? W wielkiej Odessie udao mi siznale dwie ksigarenki, w Uhorodzie tylko jed-n...

    N..: To jest dziwna sprawa, te nie wiem dlacze -go. Bya taka radziecka sie ksigar, funkcjonujca

    w caym kraju, ale w latach 90. przestaa dziaa, boprzestay ukazywa si ksiki. Te ksigarnie stojpuste i nikt nie jest w stanie ich zagospodarowa.Dziaaj tylko te utworzone przez wydawnictwa. Ilemoe by wydawnictw, ktre s w stanie utworzysie ksigar w caym kraju? Jest na pewno inercja

    wadz, ktre po prostu nie sdz, e literatura jestczym wanym. Najwiksze i najbardziej popularnetargi ksiki na Ukrainie s we Lwowie, a pierwszymi jedynym politykiem, ktry si na nich pojawi w ci-gu 13 lat, by obecny prezydent Wiktor Juszczenko.To byo przed wyborami, wydarzenie ogromnej wagi!Heh... organizatorzy targw chcieli przypomnie po-litykom, e co takiego jak ksika istnieje, zorgani-zowali wic targi w tym gmachu Werchownej Rady

    w Kijowie i nikt nie przyszed. To mwi samo za sie-bie.

    A.K.: Ale nadal istniej corocznie koncesjonowa-ni artyci, ktrzy otrzymuj pastwowe nagrody.Wybiera si najwybitniejszego literata, malarza,czowieka teatru i tak dalej.

    N..: To jest tajemniczy wiat, o ktrym nikt nic niewie.

    A.K.: Ten wiat nagrd pastwowych przyznawa-nych pod patronatem prezydenta i rady do spraw

    nagrody szewczenkowskiej jest zupenie oddzielo-ny od realnego ycia literatw, co odbija si na spo-sobie funkcjonowania rodowiska. Taki podwjnywiat: z jednej strony stowarzyszony w zwizku lite-

    ratw i zaleny od nagrd pastwowych, z drugiej wolnego ruchu literatw i nieoficjalnych wyrnie

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    25/78

    25

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    przyznawanych oddolnie, przez samo rodowisko,takich choby, jak niegdysiejsza nagroda Bu-Ba-Bu[bya ni najdrosza butelka alkoholu nabywanaw najbliszym sklepie przed uroczystoci ogosze-nia nominacji przyp. red.].

    N..: Kultura w rozumieniu pastwa to co jakubranko w szafce, ktre mona w dowolnym momen-cie wycign i si pokaza.My, wadza, wspieramykultur, mamy nagrod ... Brat-swat mojego kogotam napisa kiedy ksik, dosta przecie nagro -d... Ten zwizek oficjalnych literatw liczy jakstrasznie du ilo osb, niesamowite tysice, ktrenie wiadomo, czym si zajmuj. Jeli wydaj ksiki,to takie, ktre wygldaj jakby powstaway w latach70., pachnce jeszcze radzieck estetyk. Oficjalna

    wadza uwaa, e taka literatura jest potrzebna, nieprzeraaj jej kryteria estetyczne czy etyczne i to jest

    najbardziej dziwne. Cay czas istnieje konflikt pomi-dzy yw, prawdziw kultur a kultur oficjaln. Kie-dy rok temu Ukraina bya gociem Targw Ksiki

    w Warszawie, doszo do skandalu: okazao si, emimo olbrzymiego budetu przeznaczonego przezpastwo na t imprez, nie mona byo zapaciza udzia w nich adnego pisarza, bo tego zabraniaukraiskie prawo. Mogli by tylko urzdnicy, by zor-ganizowa bankiet, przywie wyszywanki czy innegadety. Wydawnictwo Czarne i inne, ktre wydaj li-teratur ukraisk, na wasny koszt zaprosiy pisarzy.Za to ze strony pastwa w programach organizatorwpojawiy si tajemnicze informacje o spotkaniachz autorami, ktrzy o nich nic nie wiedzieli. Na Ukra-inie zaczy si ukazywa artykuy, e na przykadJurij Andruchowycz nie szanuje swoich polskichczytelnikw, bo si nie pojawia na prezentacjach or-ganizowanych przez oficjaln delegacj ukraisk.Obd.

    Gosy z wiey BabelA.K.: Bya taka inicjatywa, w ktrej nie wiem, czy

    braa bezporednio udzia. Nazywaa siPocig 76(Potiah 76) miaa publikacj w ramach tego pro -jektu.

    N..: Uczestniczyam w nim w Niemczech. To byywyjazdy rzeczywicie po caym kraju, prezentacjeorganizowano zupenie konwencjonalnie. Nie by torzeczywisty pocig z lokomotyw.

    A.K.: Niemcy dla mnie s przykadem partnerstwapisarskiego. Jurij Andruchowycz, Ty, ale te polscypisarze, na przykad Olga Tokarczuk, w Niemczechotrzymuj stypendia, siedz tam i pisz swojeksiki. Pytanie jest moe przewrotne. Mylisz, eNiemcy maj w tym jaki interes, eby tak wspie-ra wschodnioeuropejskich pisarzy stypendiami?

    N..: Te mnie to mczy, bo to dziaa tylko w jed-

    n stron. W Polsce te si pojawiy jakie stypendia.U nas dopiero w tym roku powsta fundusz, ktry za -

    cz wspiera tumaczenia literatury ukraiskiej zagranic. Pojawia si idea, eby finansowa nie tylkotumaczenia, ale te promowa i prezentowa kultu-r. Znam nawet jedn osob, ktrej si udao dostatakie stypendium na Ukrainie. Na pewno jakie na -

    ukowe stypendia istniej, ale przewanie fundowanes przez instytucje zagraniczne, ale tu chodzi o sty -pendium ukraiskie. Co do stypendiw zagranicz-nych, ktre wspieraj kultur wschodnioeuropejsk,to z zaoenia s midzynarodowe: jeli jaka polskafundacja chce utworzy program wsparcia w kulturze,to eby dosta na to pienidze, musi zaprosi nie tylkoPolakw i Niemcw, ale te innych. Tym sposobem po-

    wstaje fajny pomys integracyjny, swoista wiea Babel Biaorusini, Niemcy, Polacy, Ukraicy jako zmusze -ni s ze sob rozmawia. Efektem takiego programustypendialnego jest na przykad antologia wydana

    ostatnio w Krakowie. Okazao si, e pisarze niemiec-cy najchtniej pisz o swoich wyjazdach na Ukrainczy do Europy Wschodniej i odwrotnie. Zrobia si

    wic z tego mieszanka wtkw wschodnio-zachod-nich, rodkowoeuropejskich. Ciekawie si to czyta

    jako zamanie pewnej szablonowej narracji. To zupe-nie inne dowiadczenia. Bo kiedy pisarz wyrusza na

    wycieczk zagraniczn, utwierdza si w swych stereo-typach. Natomiast gdy przebywa w takim mieszanymtowarzystwie, to je odrzuca i zaczyna myle otwarcieo innych narodowociach. Poza tekstami, ktre ww-czas powstaj, to jedyne sensowne, co z tego wynika.

    A.K.: Powiesz par sw o swoich planach?N..: Dzi gwnie myl o jutrzejszych planach

    pokonania granicy polsko-ukraiskiej, co jest zawszebardzo atrakcyjne. Jest to due wydarzenie, do kt -rego nie mona si przyzwyczai.

    A.K.: O tym te da si napisa opowiadanie.N..: O tym ju powstao par tomw opowiada...

    Nawet powstaa bardzo ciekawa antologia, wydanawe Lwowie, o przekraczaniu granic. Gwnie chodzioo t najblisz, polsko-ukraisk, ale byy te o in-nych, bardziej egzotycznych, na przykad Egiptuz Sudanem. Zreszt to bardzo ciekawy pomys, takiepisanie o granicach... A co do planw wydawniczych,

    to moje opowiadania, ktre drukowane s w Krako -wie, bd polsk prezentacj nieopublikowanegojeszcze ukraiskiego wydania. To te jest typowe,e teksty ukraiskich pisarzy najpierw si ukazu-

    j w Polsce, w tumaczeniach, a potem ju dalej, poukraisku... Caa ksika wypeniona jest motywempodrowania, zestawienia podry wewntrznej i ze-

    wntrznej po metrze berliskim. Chodzio mi o prbyzatrzymania si w pewnych momentach i opisaniakontemplacji. To niezwykle trudne, nie wiem, na ilemi si udao. Brakowao mi w tym, co czytaam ostat-nio, wanie elementu kontemplacji. Bardzo szybka

    i pena akcji si zrobia teraz literatura, wszyscy opo -wiadaj, opowiadaj i mao kto kontempluje. Nawet

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    26/78

    26

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    poezja zrobia si dynamiczna, za duo tej dynamiki,wic sprbowaam pokontemplowa w tej ksice.

    Czytelnicze modyOsoba z sali: Dlaczego jeszcze aden pisarz

    z Ukrainy nie dosta literackiej Nagrody Nobla?N..: Moim zdaniem nie brak dobrych ksiek, kt-

    re si ukazuj na Ukrainie, lecz nie docieraj za gra-nic i nie s te dobrze wypromowane na Ukrainie.Nie ma przekadw angielskich, a Nobel gwnie sina nich opiera. Poza tym, jak kada nagroda, Nobelnie jest nagrod za wartoci estetyczne. Istnieje po-lityczna tendencja, e Ukraina nie jest krajem, ktrysi traktuje powanie w Europie i w wiecie. To jestnadal problem, z ktrym nie wiadomo, jak walczy.Ignorowanie Ukrainy i czekanie, e Rosja j wchonie wtedy bdzie spokj, bo nie wiadomo, co z t Ukra-

    in zrobi. To si przecie przekada na wszystkie na-grody. Wydawcy maj bardzo praktyczne podejcie doksiek musz si sprzedawa. eby si sprzedawa-y, kraj musi by modny, bo po co tumaczy ksikiz niemodnego kraju? Kiedy jakie mae wydawnictwosi tym zajmuje, jest to tylko ciekawe. Ale w przypad-ku rynku prawdziwego i duego, to obowizuje jucakiem inne podejcie.

    Olga Solarz: Mwia Pani o wartociach uniwer-salnych w literaturze... Chc podzieli si tak re-fleksj: przygldam si literaturze ukraiskiej odwielu lat i nie zauwaam w niej adnych wartociuniwersalnych. Mam wraenie, e staje si z rokuna rok coraz bardziej zaciankowa, nudna i jed-nolita, e powtarza te same motywy, wynikajcez kompleksw Ukraicw. Dotycz one konfrontacjiprzestrzeni postradzieckiej ze wiatem Zachodu:

    jak oni widz nas, a my ich.Bez wzgldu na to, czywezm do rki Andruchowycza, adana, Prochak,to cigle mam wraenie, e to literatura osadzonakonkretnie w tym miejscu i czasie czyli za kilka lat

    nie bdzie ju czytelna. Myl te, e wydawnictwoCzarne robi z robot, bo dla przecitnego odbior-cy w Polsce, ktry nie czyta w oryginale i ksztatujesobie wizj na podstawie ich tumacze, literatura

    ukraiska ogranicza si do tych nazwisk. Podczasgdy na Ukrainie s lepsze rzeczy i ciekawsi autorzy,ktrzy pewnie nie mieli szczcia zosta przez nichzauwaeni. Efekt jest taki, e cokolwiek napiszeAndruchowycz, Prochako czy adan, nawet rzeczydo mizerne, to mog by pewna, e natychmiastzostanie przetumaczone i wydane po polsku. Koosi zamyka. A teraz pytanie: czy widzi Pani jakiepowtarzajce si motywy we wspczesnej prozieukraiskiej jak schematyczno, wynikajcz wychodzenia z przestrzeni postradzieckiej?

    N..: Trudno jest mi mwi o czym takim jak

    wspczesna literatura ukraiska. Dla mnie literatura

    skada si z poszczeglnych ksiek, kada literatura.Kad ksik mona rozoy na wiele elementwi rzeczywicie kad mona skrytykowa lub odwrot-nie. Nigdy nie pozwalam sobie na wyodrbnianie

    jakiego wsplnego mianownika jakiejkolwiek twr-

    czoci, bo po prostu nie znam wszystkiego i nie znamsi na tyle na literaturze ukraiskiej, aby dokonywatakich diagnoz. Co do uniwersalnoci, o ktrej Panimwia, to wydaje mi si, e o literaturze wspcze-snej, ktra dopiero si tworzy, bardzo trudno osdzi,na ile jest uniwersalna. Za 20 lat bdziemy wiedzie,co zostao, a za 50 lat co z tego jeszcze jest aktual-ne. Literatura jest obszarem, z ktrego dopiero potem

    wyaniaj si poszczeglne ksiki i na koniec tworzysi kanon.

    Osoba z sali: W takim razie kogo Pani by nam po-

    lecia do czytania?

    N..: Bardzo trudno mi poleca konkretnychautorw, bo nie posiadam tak naprawd adnychkryteriw odbioru ksiek. To za kadym razem ja-ka intuicja: albo mam z ksik kontakt, albo nie.Bardzo niewielu znam takich pisarzy, ktrych trzy

    ksiki mog przeczyta pod rzd. Czsto jest tojedna ksika, maksymalnie dwie..., dlatego trud-no jest mi poleca co do czytania... To zreszt jestodpowiedzialno, ktrej nie jestem w stanie po-nie.

    Osoba z sali: Jak na zachodniej Ukrainie sprzeda-j si ksiki wspczesnych ukraiskich pisarzy?

    N..: Na Ukrainie Zachodniej tak naprawd niema duych wydawnictw. S bardzo mae, ktre swo-

    je wydania sprzedaj we Lwowie i w okolicach. Na-tomiast due wydawnictwa s na wschodzie. Ju odparu adnych lat prawie wszystkie wydaj wspcze-sn literatur ukraisk. Maj duo lepsz promocji sprzeda, czyli dziaaj bardziej rynkowo, cho to

    jest cigle dziaalno niszowa, ale teraz modna. Naj-wiksza liczba ksiek sprzedaje si na wschodzieUkrainy, bo tam jest lepsza sie ksigar i moliwocidystrybucji. Ksiki zaczy si sprzedawa wtedy,gdy do wydawania wczyy si due wydawnictwa ze

    wschodu. Nie bez znaczenia jest te moda na literatu-

    r ukraisk, na przykad w rodowiskach modzie-owych na wschodzie.

    Osoba z sali: Czy w Polsce na Pani spotkania au-

    torskie przychodz Pani rodacy?N..: Bardzo czsto przychodz Ukraicy, ktrzy

    tu pracuj. Nigdy bym ich nie skojarzya z czytaniemksiek, a oni tutaj zaczynaj czyta, bo sprzyja temui czas, i okolicznoci. Potem wracaj do siebie i tenakurat nawyk ju im zostaje. Zaczynaj y troszecz-k inaczej zderzenie z inn kultur za kadym ra -zem jako ich zmienia. q

    Opr. A.K.

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    27/78

    27

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    Jn POlaCzEk

    Legenda napoleoska jest tym obszarem narodo-

    wej wiadomoci, ktry w przecigu ostatnich dwchstuleci (i to mimo ewoluowania jej ksztatu) uwydat-nia jeden z podstawowych polskich kompleksw li-czenie na cudownego zbawc, wyzwoliciela i obroc,sowem rachowanie na Opatrzno niwelujc skut-ki naszych przywar i gupoty, a nagradzajc cierpie-nia.

    Jej pocztki sigaj dwch stuleci wstecz. Wanieniemale dwa wieki temu, trwajcy ju od dawnai prowadzcy do rozbiorw, a powodowany zacian-kow (czytaj swojsk) tpot, proces degeneracjisystemu pastwowego Rzeczypospolitej wydawasi odwraca. Oto wskutek mogoby si wydawanadprzyrodzonego zbiegu wydarze politycznychi militarnych cz ziem dawnej Rzeczypospolitej zo-staa uwolniona od jarzma zaborcy pruskiego i rychozyskaa status pastwa nazwanego Ksistwem War-szawskim. Za kolejny cud mona uzna fakt, e toniewielkie kadubowe pastwo rycho wystawio do -skonale wyekwipowan (i przepiknie umundurowa-n) armi, jakiej od ponad stu lat nie moga stworzy

    wielokrotnie wiksza i zdawaoby si bogatsza Rzecz-pospolita, oraz e to strojne wojsko w prowadzonejniemal samodzielnie kampanii 1809 roku zdoao roz-gromi silny korpus armii austriackiej i w rezultacie

    tego powikszy o okoo 1/3 obszar Ksistwa.Za tymi cudami sta Napoleon Bonaparte, ktry

    europejskiej opinii publicznej przyblia wanie dopoziomu gazety z aktualnociami czas antycznycheposw, ale rwnie co moe jeszcze bardziej zadzi-

    wiajce Polakw (od doby Jana III odwykych odzwycistw, ale nie od przywar) nauczy,jak zwyciamaj, i to nie tylko na polu chway. Pamita bowiemnaley, e aby mc stworzy siln armi, koniecznyby sprawnie funkcjonujcy system administracyjnyi nowoczesne ustawodawstwo, wolne od le pojtejtradycji narodowej. Za spraw Napoleona to wszystko

    w Ksistwie Warszawskim si zicio. Ale, jak to w pol-skiej historii bywa, sielanka nie trwaa dugo. Klska

    O nowych publikacjach

    o tematyce napoleoskiejanej Niewny o egenie npoeoiej w Poce

    wyprawy rosyjskiej obrcia wniwecz polskie marze-nia o odbudowie dawnej wietnoci. Nie bez znaczeniaokaza si przy tym do obojtny stosunek szlachtylitewskiej wbrew uczuciom wyraanym przez Mic-kiewicza w Panu Tadeuszubliej jej byo do cara nido cesarza Zachodu, przynoszcego podejrzane no-

    winki ustrojowe. Zreszt mniejsza z tym, Napoleoskiprojekt nowego urzdzenia wiata upad. Pozosta ali karmica si nim legenda. Nie tylko ta zota. Pozaromantykami, wierzcymi w si sprawcz jednostki,pojawiy si rzesze mdrkw udowadniajcych, e

    Napoleon oszukiwa Polakw w nadziei pozyskanianowej dostawy misa armatniego itp. Takiej po -

    Wedug Jzefa Peszki,Alegoria Napoleona(Napoleon jako Eneasz porzucajcy Dydon?),litografia

    WYDAWNICTWA

    Zezbiorwautora

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    28/78

    28

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    stawie patronowa zreszt swego czasu sam TadeuszKociuszko, domagajcy si od Napoleona gwarancji,tak jakby w wypadku przegranej cokolwiek one zna-czyy i tak jakby je mia, przystpujc do organizacjipowstania w 1794 roku.

    Dyskusje tego typu trway dziesiciolecia i jesz-cze dzi nie moemy powiedzie, e umilky (cho

    ograniczyy si do wskich krgw). W Polsce niezauwaono wszake jednego aspektu tych na-

    poleoskich sporw. Mianowicie, e chodziow nich take o pewn europejsk perspektyw Pol-ski. O to, czy ta perspektywa powinna dotyczy tyl-ko gwarancji naszej niepodlegoci, czy moe byte traktowana jako moliwo partycypacji w reali-zowaniu pewnej wizji nowego adu, gwarantujcegonowatorskie prawa, oparte na ideach tolerancji oraz

    postpu (to nic, e w pocztkach XIX wieku nie byyone jeszcze doskonae) i co najwaniejsze e te

    Adolphe-ugene-Gabriel Roehn, Wjazd Napoleona

    do Gdaska w 1807 roku,1811

    Jan Bogumi Plersch,mier ks. Jzefa Poniatowskiego,1818

    Zygmunt Vogel (?) wedug projektu Chrystiana PiotraAignera (?),Koncept przebudowy dziedzica Sa-

    skiego w Warszawie oraz usytuowania tam pomni-ka Napoleona,okoo 1812

    MuzeumW

    ojskaPolskiego

    MusedeVersailles

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    29/78

    29

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    idee powinny by spoiwem jednoczcym przestrzecywilizacyjn Zachodu. Tego problemu polska hi-storiografia zdaje si w sposb dostateczny jeszczenie dostrzega.

    Powinnimy wierzy, e do zmiany horyzontumylowego w tym wzgldzie przyczyni si wiele

    wydawnictw z okazji 200-lecia utworzenia Ksistwa

    Warszawskiego, wpisujcych si w trwajcy ju odlat cykl celebracji 200. rocznic napoleoskich. W Pol-

    sce w duej skali waciwie rozpocz si on dopierow roku biecym, cho ju w 1969 roku pamitanoo 200-leciu urodzin Napoleona Bonaparte. Powrciy

    wtedy u nas spory o Napoleona i Ksistwo Warszaw-skie, midzy innymi to wwczas Mwi Wieki roz-pisay wan ankiet na temat oceny postaci Cesarzaprzez Polakw1. Inna wszake bya wtedy atmosfera

    czy moliwoci wypowiedzi, ale refleksje cakiem in-teresujce. Wystarczy przypomnie dziea Andrzeja

    Warszawawobrazach,

    Warszawa1936

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    30/78

    30

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    Zahorskiego bd te pocztki kariery publicystycz-no-literackiej Waldemara ysiaka. Dzi po profesorzeZahorskim pozostay tylko publikacje (zmar w 1993roku). Waldemar ysiak za, skoncentrowawszy siraczej na problematyce ukadw we wspczesnympolskim yciu politycznym, rzadko ju siga do epokiCesarza. Wyrs natomiast godny ich nastpca. Nazy-

    wa si Andrzej Nieuwany. Jego pisarstwo historycz-ne czy rzetelny warsztat historyka tak charaktery-styczny dla prac Zahorskiego z talentem literackim,pozwalajcym pochania pisane przez niego teksty

    w sposb porwnywalny do napoleoskich esejwWaldemara ysiaka.

    Szerszemu gronu czytelnikw da si poznaw roku 1999 opublikowan w serii wydawniczejA to Polska wanieksik zatytuowan My z Na-poleonem2. Bya to nowa, po klasycznych ju pracachAndrzeja Zahorskiego3, prba ujcia dziejw legendynapoleoskiej w Polsce. Nie mniej udana, a zarazembardziej nowoczesna, biorc pod uwag form edytor-sk. Otrzymalimy dzieo (cho pozbawione aparatunaukowego) zawierajce dojrzae refleksje historycz-ne, ktrych wypracowanie wymagao powanych stu-

    diw. Dzieo napisane jzykiem piknym i przystp-nym, opatrzone co nie mniej wane wybornym

    zestawem ilustracyjnym (w tym wzgldzie mogcekonkurowa ze synnym albumem Ernesta uni-skiego z 1911 roku4).

    Podajc dalej t drog, Andrzej Nieuwany jakojedna z waniejszych postaci Orodka Studiw EpokiNapoleoskiej, dziaajcego przy Akademii Humani-stycznej im. Aleksandra Gieysztora w Putusku, stasi koordynatorem prac nad now popularnonauko-

    w monografi Ksistwa Warszawskiego. Przewidzia-na pocztkowo na jeden tom monografia rozrosa sina tyle, e mona byo pomyle o przeksztaceniu jej

    w wielotomow, albumow seri wydawnicz so-wem edycj godnie upamitniajc 200-lecie utwo-rzenia Ksistwa Warszawskiego. Rocznic, ktraponiekd staa si powodem caego przedsiwzicia.

    W sukurs przyszo Przedsibiorstwo WydawniczeRzeczpospolita SA, bo tylko tak bogata firma mo-ga sobie pozwoli na druk monumentalnego dziea.Efektem jest na razie tom zatytuowany200 dni Na-poleona. Od Putuska do Tyly 18061807, ukazujcyfragment kampanii 18061807 decydujcy o moliwo-ci restytucji pastwa polskiego oraz o jego ksztaciei formie nazwanej Ksistwem Warszawskim. Oprcz

    zasadniczego tekstu pira Andrzeja Nieuwanego,opisujcego w szczegach ten w gruncie rzeczy mao

    Kazimierz Lux,Ks. Jzef Poniatowski ze sztabem,akwarela

    AugustSokoowski,Dziejeporozbiorowenarodu

    polskiego,

    t.1,

    Warszawa1904

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    31/78

    31

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    znany etap zmaga Napoleona z siami rosyjsko-pru-skimi, rwnie w aspektach pozamilitarnych, w oma-

    wianej ksice znajdziemy take wprowadzenie autor-stwa Krzysztofa Ostrowskiego, bdce spojrzeniemna wczesn sytuacj okiem politologa, oraz zestawfotografii autorstwa Tomasza Stpnia, ukazujcych(rwnie z lotu ptaka) tereny wczesnych zmagai miejsca zaszczycone pobytem Cesarza, stanowi-

    cych swoisty komentarz do bogatego i dobrze dobra-nego rdowego materiau ikonograficznego.

    Artystyczny wyraz publikacji da Lech Majewski,susznie zaliczony do grona wspautorw ze wzgl-du na awangardow w naszych warunkach form al-bumu. No i wanie owa artystycznie wysublimowanaforma graficzna publikacji, tak rna od tego, do cze-go zdoali nas przyzwyczai polscy wydawcy ksiekhistorycznych, ale niezbyt czytelna dla przecitnegoodbiorcy, niestety nie musi koniecznie utrafia w jegooczekiwania. W Przemylu na przykad jeden tylko(sic!) sprowadzony przez ksigarzy egzemplarz tego

    wydawnictwa od miesicy pozosta niezauwaonyi nie znalaz nabywcy. Co, zwaywszy na szybk

    sprzeda innych ksiek o zblionej tematyce, tylkoz pozoru moe wydawa si mao zrozumiae.

    Pewn wtpliwo historyka moe take wzbudzaoparcie pomysu najwaniejszych elementw oprawygraficznej na wytworach kultury masowej przeomu

    XIX i XX wieku, do ktrej to kategorii naley zaliczypocztwki o tematyce napoleoskiej, sw form a-godnie rzecz ujmujc balansujce na pograniczu

    kiczu. Te sympatyczne z punktu widzenia kolekcjo-nerskiego druki, cho prawie nijak si niemajce dotreci ksiki, zdobi jej okadk i pierwsze kilkana-cie stron.

    Zostawmy jednak szczegy. Istotny jest przedewszystkim fakt, e 200 dni Napoleona zapocztko-way bardzo interesujc seri wydawnicz, pierwsztego typu w Polsce, powicon epoce napoleoskiej

    w aspekcie powstania, funkcjonowania i dziedzictwaKsistwa Warszawskiego. Kolejne tomy dotyczymaj: polskiego wysiku zbrojnego w dobie napole-oskiej (Polacy i Napoleon); systemu administracyj-

    nego, gospodarki i kultury Ksistwa Warszawskiego;dziaa zbrojnych tego okresu na lsku i Pomorzu

    January Suchodolski,Apoteoza Napoleona,zaginiony

    Ernestuniski,Napoleon.

    LegionyiKsistwoWarszawskie,

    Warszawa[1911?]

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    32/78

    32

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    ze szczeglnym uwzgldnieniem formacji polskich,i wreszcie dziedzictwa Ksistwa Warszawskiego

    w rnych aspektach funkcjonowania postnapoleo-skiego tworu, za jaki mona uwaa Krlestwo Kon-gresowe w pierwszych latach jego istnienia.

    Pierwszy z zapowiadanych tu tomw Polacyi Napoleon mia si ukaza w kocu 2008 roku, alepki co nic nie wiadomo, aby to nastpio. Niejakosubstytutem tej publikacji moe by na razie kolejnytom popularnej wrd mionikw broni i barwy se-

    rii Wojsko Ksistwa Warszawskiego Wojsko Polskiew subie Napoleona, powicony polskim oddziaomGwardii Cesarskiej. I to dzieo jest efektem pracyoraz zainteresowa Andrzeja Nieuwanego. Tym ra-zem pomaga mu, zwaszcza jako autor przepysznychplansz, Ryszard Morawski5, znany zreszt z poprzed-nich czterech woluminw6. Od wczeniejszych tomwserii wydawnictwo to rni si nie tylko co najmniejpodwjnie wiksz objtoci, ale i gbszym potrak-towaniem tematu. Znale w nim moemy oprcz da-nych na temat ubioru, uzbrojenia, oporzdzenia czy

    wiadomoci na temat dziejw poszczeglnych for-

    macji take ciekawe refleksje dotyczce na przykadlegendy Somosierry i jej wyrazu w poszczeglnych

    dziedzinach kultury. Wpisuje si przez to, podobniejak inne wspomniane tu dziea Nieuwanego, w ob-szar historiografii polskiej zajmujcej si legendnapoleosk jako istotnym czynnikiem tradycji na-rodowej. Miejmy nadziej, e w kocu stan si onepodstaw do, tym razem ju w peni naukowej, bardzopotrzebnej syntezy7tego istotnego zjawiska w kultu-rze polskiej, czcego j, tak jak inny mit przedmu-rza chrzecijastwa, z nowoytn mitologi Europy.Syntezy, w ktrej znalazoby si te miejsce na spoj-

    rzenie nalegend napoleosk w Polsce z jednej stro-ny jako na pewien rodzaj kompensaty klsk politycz-nych i militarnych, z drugiej za jako na symptombardziej uniwersalnych skonnoci ludzkiego umy-su do szukania oparcia w wielkich przewodnikach osobowociach autorytarnych, czego, co daje siprzyrwna do Nietzscheaskiej koncepcji triumfu

    woli i co Erich Fromm eufemistycznie nazwa uciecz-k od wolnoci.W polskich warunkach oba te aspektylegendy napoleoskiej czy jak kto woli mitu na-poleoskiego8opisuje okrelenie Stefana Treugutta:kwietyzm w wersji heroicznej9. Uywamy go tutaj,

    cho w odrobin innym kontekcie, nazywajc dopowszechn u nas postaw pozwalajc rozgrzesza

    Roman Rupniewski, Wjazd ks. Jzefa Poniatowskiego do Krakowa w 1809 roku, akwarela

    BibliotekaJagielloska

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    33/78

    33

    KWARTALNIKq4 (11) 2008

    1Niektre nadesane odpowiedzi opublikowane zostay w Mwi Wieki 1969, nr 8.2Wydawnictwo Dolnolskie Wrocaw 1999, wyd. nowe, uzupenione: Wrocaw 2006.3A. Zahorski, Z dziejw legendy napoleoskiej w Polsce, Warszawa 1971; idem, Spr o Napoleona we Francji

    i w Polsce,Warszawa 1974.4E. uniski, Napoleon. Legiony i Ksistwo Warszawskie,Warszawa [1911].5 R. Morawski, A. Nieuwany, Wojsko Polskie w subie Napoleona. Gwardia: Szwoleerowie, Tatarzy, Eklererzy,

    Grenadierzy,Warszawa 2008 (wyd. Karabela).6Vide: R. Morawski, H. Wielecki, Wojsko Ksistwa Warszawskiego. Kawaleria,Warszawa (wyd. Bellona 1992);R. Morawski, H. Wielecki, Wojsko Ksistwa Warszawskiego. Generalicja i sztaby,Warszawa 1996 (wyd. Bellona);R. Morawski, A. Nieuwany, Wojsko Ksistwa Warszawskiego. Artyleria, Inynierowie i Saperzy,Warszawa 2004(wyd. Pelta); S. Leniewski, R. Morawski, Wojsko Polskie w subie Napoleona. Legia Nadwilaska, LansjerzyNadwilascy,Warszawa 2008 (wyd. Karabela).

    7Chociaby na miar takich publikacji omawiajcych legend i mit napoleoski w ujciu uniwersalnym, jak:S. Hazareesingh, La lgende de Napolon,Paris 2005; N. Petiteau, Napolon, de la mythologie l histoire,Paris 2004. Dajcych innego rodzaju spojrzenie w stosunku do klasycznych ju opracowa np. Jeana Tulardai Jeana-Marie Lucasa-Dubretona.

    8Zostawiajc na razie na marginesie semantyczno-historiozoficzne rozrnienie obu tych poj.9

    S. Treugutt, Napoleon mit i utopia,[w:] idem, Geniusz wydziedziczony. Studia romantyczne i napoleoskie,pod red. M. Prussak, Warszawa 1993, s. 21.

    sumienie narodowe i trwa w bogostanie, jaki dajepoczucie spenienia heroicznych czynw (vide So-mosierra), wypatrywa nowego wyzwoliciela, ktryz pewnoci zrealizuje to, czego Napoleonowi I niedane byo zici. Wszake zoylimy bogini Historii

    stosown ofiar.Dzi z jeszcze jednego wzgldu jest dobry moment

    na formuowanie sdw podsumowujcych legendnapoleosk. Ta bowiem w sferze kultury masowej

    wydaje si w Polsce ostatecznie wypala. Pozostao poniej w zasadzie biorc pod uwag masowego odbior-c zainteresowanie broni i barw epoki Cesarza.Z innych przestrzeni kultury masowej epopeja na-poleoska skutecznie zostaa wyparta przez mniejskomplikowane, ahistoryczne, krwawe banie bdhistorie wzite z repertuaru bliszego naszym czasom.Owemu przygasaniu legendy napoleoskiej, tak jesz-

    cze ywotnej w czasach schykowej komuny, niejest winna li tylko amerykanizacja polskiej kultury(jak wszdzie, gdzie to miao miejsce, destrukcyjna).

    W dobie czarno-biaych kreacji, tak jak w westerno-wej fabule, nie ma miejsca na kolory. Przyodzianyw czarny uniform esesman zdaje si postaci bardziejintrygujc ni chociaby, wygldajcy niczym kwiatna niegu, napoleoski grenadier ze sceny odwrotuspod Moskwy. Ludzie przestaj miewa kolorowe sny.Zo, czy jak kto woli amica wszelki opr sia, poci-ga za niezmiennie. Nie przypadkiem liczne specja-

    lizujce si w militariach wydawnictwa swj sukcesfinansowy opieraj cho si do tego nie racz przy-zna na publikacjach prezentujcych osobliwy urokfaszystowskich formacji zbrojnych. Analogicznie dotego, co ma miejsce w modnej dzi dziedzinie tak

    zwanych rekonstrukcji historycznych (gdzie z reguynajliczniej reprezentowane s bataliony Wehrmachtui SS), rwnie w konkurencji na najbardziej poczytne

    wydawnictwo z dziedziny broni i barwy, nawet albumo polskich szwoleerach Gwardii Cesarskiej zdaje sipozostawa w gorszej pozycji wyjciowej ni podob-nego rodzaju ksiki o onierzach Hitlera. Co nieprzeszkadza yczy najnowszej publikacji AndrzejaNieuwanego i Ryszarda Morawskiego rwnie ko -mercyjnego sukcesu.

    Na zakoczenie, pragnc w jaki sposb wesprze po -stawiony wyej postulat stworzenia nowoczesnej syn-

    tezy dziejw legendy napoleoskiej w Polsce, pozwala-my sobie opublikowa kilka rzadko przywoywanychi co za tym idzie mao znanych rde ikonograficz-nych do dziejw kultu Cesarza oraz legendy napole-oskiej w Polsce. Obrazw i projektw pochodzcychz rnych epok, lecz bdcych egzemplifikacj tejsamej w gruncie rzeczy idei. Zdaj si ponadto dlazrozumienia pewnych aspektw funkcjonowania tejlegendy niezwykle istotne, nie tylko ze wzgldu na na -zwiska twrcw liczcych si postaci w dziejach sztu-ki polskiej epoki neoklasycyzmu i romantyzmu.q

  • 7/25/2019 Przemyski Przegld Kulturalny

    34/78

    34

    PRZEMYSKI PRZEGLD KULTURALNY

    zenon aNdrzEJEWskI

    Zasyn jako jeden z najwybitniejszych obro-cw w sprawach karnych doby midzywojennej.Znany te by jako mecenas sztuki teatralnej, syn-dyk lwowskich teatrw miejskich, bra udzia w y-ciu kulturalno-towarzyskim Lwowa.

    RodzinaMaurycy Axer, rocznik 1886, urodzi si w galicyj-

    skim Przemylu. Ojciec Leon