Nasza podróż do Hiszpanii zaczęła się o godzinie 1:30. Wyjechaliśmy autokarem spod szkoły ZST na lotnisko im. Fryderyka Szopena w Warszawie, skąd około godz. 10 wylecieliśmy samolotem do Madrytu.

Nasz staż odbywał się Granadzie, mieście położonym na południu Hiszpanii, w dolinie rzeki Genil, w górach Betyckich. Granada znajduje się w regionie zwanym Andaluzja. Jest to jedna z najważniejszych miejscowości turystycznych w Hiszpanii, słynna z pięknego położenia, licznych zabytków i niezapomnianych krajobrazów.

Szczególny urok Granady polega na tym, że w ciągu kilku godzin można jeździć na nartach w górach Sierra Nevada, a potem kąpać się w Morzu Śródziemnym na Costa del Sol, oddalonym o ok. 70 km.

Po przyjeździe z lotniska udaliśmy się do Akademii Cordoba znajdującej się w Granadzie. Mieszkaliśmy w „jaskiniach”. Były to piękne białe pomieszczenia znajdujące się pod ziemią. Pokoje były cztero-osobowe z piętrowymi łóżkami. W Akademii mieliśmy zapewnione wyżywienie, które przyrządzał czeski kucharz Ludvik.

Tego samego dnia zapoznaliśmy się z miejscowością w której mieszkaliśmy.Dostaliśmy dokładne mapy, a także oprowadzono nas po najważniejszych punktach Granady. Gdzie robiliśmy dużo zdjęć oraz zachwycaliśmy się tym pięknym regionem.

Pierwszego dnia stażu nasz koordynator oprowadził nas po firmach w których odbywaliśmy praktyki. Pokazał nam najprostszą drogę do nich, abyśmy nie mieli problemów z poruszaniem się po mieście. Później zapoznaliśmy się z przepisami BHP oraz zasadami naszych szefów.

Prace które wykonywaliśmy na praktykach obejmowały temat szeroko rozumianej grafiki komputerowej. Mianowicie robiliśmy liczne projekty, w programach takich jak: Adobe Photoshop, Corel Draw, Gimp, CutStudio. Zadania bywały niekiedy dość trudne lecz zawsze mogliśmy liczyć na pomoc ze strony opiekunów merytorycznych lub innych pracowników.

W pierwszym tygodniu uczęszczaliśmy na lekcje języka hiszpańskiego prowadzone w języku angielskim. Odbywały się one w miejscu zamieszkania. Atmosfera na zajęciach była miła i przyjazna. Wszystkie lekcje trwały łącznie 10 godzin co umożliwiło nam przyswojenie sobie podstawowych zwrotów.

Każdego dnia po skończonych praktykach w zakładach i w weekendy mieliśmy wystarczająco dużo czasu wolnego. Wykorzystywaliśmy go na sport i rekreacje, porozumiewanie się z bliskimi, spacerowaniu po mieście, a także kupowanie pamiątek. Mieliśmy również zorganizowane dwie wycieczki: jedną do Cordoby, drugą do Malagi. Byliśmy również w przepięknej Sewilii.

Zwiedziliśmy także cudowną Alhambrę.

Nasza pierwsza wycieczka odbyła się do miasta Cordoba. Składa się ono z dwóch części: starej – średniowiecznej oraz nowej. Zwiedziliśmy tam mnóstwo zabytków oraz prześliczne ogrody Alkazar.

Wycieczki nie można by było uznać za zaliczoną, gdybyśmy nie wstąpili do Mezquity.

Drugą naszą podróżą był wyjazd do Malagi. Jest to miejscowość położona nad morzem śródziemnym. Zwiedziliśmy tam ruiny twierdzy Alcazaba, wybudowanej przez rzymian i przerobionej przez Maurów.

Naszym finalnym momentem było pójście nad morze, gdzie przy gorącej temperaturze kąpaliśmy się w nim oraz opalaliśmy na plaży.

Po trzytygodniowym stażu przyszedł czas na powrót do kraju. Wszystkim było smutno z tego powodu, lecz pocieszaliśmy się wrażeniami które zostały w naszej pamięci.