PociągdlaWielkopolski · ISSN1642-0918 Eurowspomnienia Ważnedlaregionów Poręczylizaszpital...

Na Londyn!

lipiec 2012nr 7 (134)

rok XIIISSN 1642-0918

Eurowspomnienia Ważne dla regionów Poręczyli za szpital

Wielkopolscy sportowcy, którzywkrótce wystartują na igrzy-skach olimpijskich w Londy-nie, dostali na drogę od mar-szałka dobre słowo i „kie-szonkowe”. Jeśli przywioząmedale, czekają ich nagrodyod samorządu. >> strona 2

Nawet marszałek „wpadłw piłkoszał”. Jak zrobiliśmyprasowy interes z Irlandczy-kami. Dlaczego zarząd woje-wództwa nie powinien kibi-cować biało-czerwonym?Radny zdradza: Relaks? Wy-ważone słowa i uwarzonepiwo! >> strona 16

Zdaje co trzeciRadnych zaniepokoiło, żew naszych wojewódzkichośrodkach ruchu drogowegozaledwie 30 procent egzami-nów praktycznych na prawojazdy kategorii B kończy siępozytywnym wynikiem.

>> strona 5

Przywrócilirzekę miastuDzięki inwestycjom meliora-cyjnym Obra w Kościaniezmieniła się nie do poznania.A to jeszcze nie koniec pracw tym miejscu. >> strona 7

SzlachetnedziedzictwoW naszym cyklu „co za hi-storia” o tym, jak to się stało,że naród stał się właścicielemolbrzymiego majątku Dzia-łyńskich i Zamoyskich w pod-poznańskim Kórniku.

>> strona 10

Inna stronasamorządu

Ponad 90 procent respondentów dobrze oce-niło organizację Euro 2012 w Poznaniu; jesz-cze więcej pytanych wskazało na świetną at-mosferę w Wielkopolsce podczas turniejowychdni. Zachwyceni pobytem w Opalenicy byliPortugalczycy, na czele z Cristiano Ronaldo.A Wielkopolanie zauroczyli się wielobarwnym,międzynarodowym gwarem na ulicach Po-znania, zwłaszcza w irlandzkim wykonaniu.

Wspominamy – fotograficznie i statystycz-nie – to, co wydarzyło się u nas podczas Euro2012. >> strona 6 FO

T.R

.JAŁ

OS

ZYŃ

SKI

Dla uboższych regionów UE – a do tej kate-gorii wciąż jeszcze zalicza się Wielkopolska– istotne są nie tylko kwoty, jakie Unia prze-znaczy na politykę spójności w latach 2014--2020, ale i zasady, według których przyzna-ne pieniądze będzie można wydawać.

W tej drugiej kwestii ważny będzie osta-teczny kształt Wspólnych Ram Strategicznych– dokumentu kształtującego unijne fundusze,z których korzystają regiony. W pracach do-tyczących WRS uczestniczy marszałek MarekWoźniak. >> strona 3

Sejmik podczas czerwcowej sesji wyraził zgo-dę na blisko 40-milionowe poręcznie dla szpi-tala w Lesznie. Decyzja zapadła bez głosusprzeciwu (przy jednym wstrzymującym się),chociaż poprzedziły ją burzliwe dyskusje za-równo podczas sesji, jak i na forum komisji.Najostrzej zareagowali radni klubu PiS,którzy podczas konferencji prasowej za-apelowali nawet, by odpowiadający za sfe-rę służby zdrowia wicemarszałek LeszekWojtasiak zrezygnował z zajmowania się tądziedziną. >> strona 4

Pociąg dla WielkopolskiByliśmy przy narodzinach pierwszego z zamówionych przez województwo elfów.

Wzakładach PojazdySzynowe PESAw Byd-goszczy Wielkopolska

zamówiła 22 nowoczesne po-ciągi warte prawie pół mi-liarda złotych. Są to cztero-wagonowe składy typu elfWE22a o długości 76 metrów.Każdy pomieści jednorazowo450 pasażerów, w tym 204 namiejscach siedzących. Nisko-podłogowe, klimatyzowanepociągi na odpowiednio przy-gotowanych trasach mogąrozpędzać się do 160 km nagodzinę.

– Chciałbym, aby Wielko-polanie mogli szybko i bez-piecznie przemieszczać siękoleją w regionie – mówimarszałek województwa wiel-kopolskiego Marek Woźniak.

Przygotowanie kompletnejkonstrukcji czteromodułowe-go elfa wymaga około 10 ty-sięcy roboczogodzin. Pojazdysą wyposażone w kabiny dladwóch maszynistów, albo-wiem przy prędkościach eks-ploatacyjnych ponad 130 kmna godzinę konieczna jestdwuosobowa obsługa. Nakrańcach pojazdu zamonto-wano opatentowane przezPESA absorbery energii. Ichrolą jest przejmowanie ener-gii w celu ochrony ludzi i po-ciągu oraz zapobieganie wy-kolejeniom. W przestrzenipasażerskiej znajduje sięprzedział dla podróżnychz ograniczoną możliwościąporuszania się, dużym baga-żem lub rowerem. W jego po-bliżu są windy dla niepełno-sprawnych. Wszystkie drzwiznajdują się w strefie z niskąpodłogą, pod którą umiesz-czono wysuwane stopnie uła-twiające wsiadanie z niższychperonów.

We wnętrzu pojazdu domi-nuje elektronika. Precyzyjneurządzenia, których nieza-wodność jest wielokrotnie te-stowana, decydują zarównoo bezpieczeństwie, jak i o kom-forcie podróżowania, komu-nikacji, monitoringu, oszczęd-nym gospodarowaniu energią,itp. Po to, by setki urządzeńi przyrządów mogły funkcjo-

nować, wcześniej, pod poszy-ciem całego pojazdu, instalo-wana jest gigantyczna siećprzewodów i kabli.

Osiem elfów z Bydgoszczytrafi do Wielkopolski do koń-ca roku, a pozostałe w ciągukolejnych 18 miesięcy.

– Zgodnie z harmonogra-mem, 8 sierpnia powinniśmypodpisać protokół przekazania

pierwszego pojazdu – infor-muje Jerzy Kriger, dyrektorDepartamentu Transportu.– Na regularnych liniach, m.in.z Poznania do Konina, Zbą-szynka czy Gniezna, elfy kur-sować będą na początku grud-nia, po zmianie rozkładu jazdy.

Do użytkowania nowych po-jazdów przygotowują się jużpracownicy samorządowej

spółki Koleje Wielkopolskie.– To inwestycja na wiele lat

– mówi wicemarszałek Woj-ciech Jankowiak, zajmującysię sprawami regionalnegotransportu. – Stanowi zmianęjakościową także dla kolejar-skich kadr. Wspólnie zadba-my, aby te pojazdy służyłymieszkańcom regionu długoi efektywnie. >> strony 8-9

Efektowny wygląd elfa to zasługa zespołu projektantów z Działu Badań i Rozwoju firmy PESA.

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

23 czerwca na CmentarzuJunikowskim w Poznaniu tłu-my Wielkopolan uczestniczy-ły w ostatniej drodze twórcy„Poznańskich Słowików” pro-fesora Stefana Stuligrosza.„Wielkopolskość była w życiuProfesora prawdziwą marką”– wspominał zmarłego mar-szałek Marek Woźniak.

27 czerwca na CmentarzuZasłużonych Wielkopolan po-żegnano natomiast pułkowni-ka Włodzimierza Gedymina,pilota, bohatera kampaniiwrześniowej na wielkopolskimniebie, a następnie uczestnikakilku spektakularnych akcjiArmii Krajowej. ABO

Monitor Wielkopolski | lipiec 2012www.monitorwielkopolski.pl

aktualności2

Artur Boiñski

na wstêpie

Na lepszyhumor

Jako że przed miesiącem ujawniłem się w tym miejscujako entuzjasta organizacji u nas Euro 2012, wystarczyłobypewnie, żebym dziś napisał „a nie mówiłem?”. To byłobyjednak pójście na łatwiznę. Zresztą, tak samo pójściemna łatwiznę wydaje mi się przytaczanie optymistycznychwyników sondaży przeprowadzanych wśród gości, którzyprzyjechali do nas w czerwcu, lub choćby sondy na naszejstronie internetowej.Spróbuję zatem podsumować to inaczej. Euro 2012w Wielkopolsce okazało się sukcesem, bo… poprawiłonam humor.Humor poprawiło nam odkrycie, że nie jesteśmysztywniakami i sami potrafimy się bawić. Z prawdziwymzdumieniem obserwowałem, jak na spotkaniaz przyjaciółmi w strefie kibica umawiają się osoby, którejeszcze kilka miesięcy wcześniej psioczyły na „to całeEuro”.Humor musiał poprawić nam fakt, że nasza infrastrukturakomunikacyjna, na którą tak często narzekamy, pozwaladziesiątkom tysięcy gości bez problemu dotrzeć do nasi przemieszczać się po Poznaniu.Humoru nie mogły nie poprawić materiały w zagranicznychmediach, podkreślające świetną atmosferę mistrzostw.Bo tej atmosfery nie zbudowały nam ani Unia Europejska,ani UEFA, ani nikt inny – to my sami ją tworzyliśmy.Choćby więc dla tej poprawy humoru – warto było! �

Od 1 do 6 lipca przebywa-ła w Wielkopolsce z wizy-tą studyjną grupa senato-rów z Polski i Rosji.

Parlamentarzyści odwie-dzili Poznań, Wolsztyn, Gnie-zno, Rogalin, Czerniejewo.Zapoznali się z działalnościąm.in. Międzynarodowych Tar-gów Poznańskich, Uniwer-sytetu im. Adama Mickiewi-cza, Instytutu Zachodniego,firmy Solaris Bus&Coach,Fundacji Pomocy Wzajem-nej Barka.

Podczas pobytu w Poznaniusenatorowie spotkali się tak-że z przedstawicielami sa-morządowych władz woje-wództwa.

Podczas rozmów z wice-marszałkiem Leszkiem Woj-tasiakiem poruszono główniekwestie związane z gospo-darczym profilem Wielkopol-ski. Wicemarszałek Wojta-siak zachęcał do inicjowaniakontaktów gospodarczych po-między podmiotami z Rosjii Wielkopolski.

Z kolei w trakcie spotkaniaz członkiem zarządu woje-wództwa Tomaszem Bugaj-skim skupiono się na współ-pracy Wielkopolski z Obwo-dem Samarskim oraz na zna-czeniu Forum Regionów Pol-ska-Rosja, w którym aktyw-nie uczestniczą władze na-szego województwa ABO

Wizytasenatorów

Otwarta 22 czerwca przebu-dowana trasa ze Zbierskado Koźminka to efekt naj-większej inwestycji drogo-wej w historii powiatu kali-skiego.

Przedsięwzięcie (obejmu-jące też budowę ronda, mostui nowych chodników) koszto-wało 19 mln zł i zostało do-finansowane z Wielkopol-skiego Regionalnego Progra-mu Operacyjnego. W uro-czystym otwarciu drogi wziąłudział członek zarządu wo-jewództwa Krzysztof Gra-bowski. ABO

Droga otwartaMieszkańcy Murowanej Goślinymogą odetchnąć – oddano doużytku długo oczekiwaną ob-wodnicę tej miejscowości. Pra-wie 10 kilometrów bezpieczneji wygodnej drogi pozwoli nawyprowadzenie z ulic miasta ru-chu tranzytowego tras woje-wódzkich nr 187 i 196. Inwe-stycja samorządu wojewódz-twa była prowadzona przywsparciu z WRPO. Uroczystośćoddania obwodnicy do użytku,z udziałem marszałka MarkaWoźniaka i wicemarszałka Woj-ciecha Jankowiaka, odbyła się29 czerwca. ABO

FOT.

ARC

HIW

UM

WZD

W

Murowana Goślina doczekała się wygodnej obwodnicy miasta

Wielkopolska jest najbar-dziej zaawansowanym re-gionem w Unii Europej-skiej w zakresie wdraża-nia funduszu, który dys-ponuje pożyczkami na re-witalizację zdegradowa-nych obszarów miejskich.

Takie dane przyniosło ze-stawienie zaprezentowaneprzez Bank GospodarstwaKrajowego podczas posiedze-nia Rady Inwestycyjnej Fun-duszu Powierniczego JESSI-CA, które odbyło się 29 czerw-ca w Poznaniu.

W ramach inicjatywy JES-SICA (na którą przeznaczono

część pieniędzy z WRPO)udzielane są pożyczki na in-westycje, które mają stanowićimpuls dla rozwoju terenówzdegradowanych, zwiększyćich atrakcyjność gospodarcząi poprawić warunki życia.Przypomnijmy, że Wielkopol-ska wyprzedziła wszystkieunijne regiony, podpisującw 2009 roku z EuropejskimBankiem Inwestycyjnymumowę o finansowanie fun-duszu powierniczego JESSI-CA. Rok później podpisanoumowę operacyjną z Ban-kiem Gospodarstwa Krajo-wego, który pełni funkcję

Funduszu Rozwoju Obsza-rów Miejskich.

Dotąd FROM podpisałumowy inwestycyjne z 6 wiel-kopolskimi beneficjentami(np. w Lesznie powstanie ga-leria handlowa, w Poznaniu– nowoczesny park technolo-giczny, w Koźminie Wielko-polskim – centrum kultury).Ich wartość to 23,5 mln euro.Dla porównania – 34 pod-mioty w całej UE, które w ini-cjatywie JESSICA pełnią po-dobną funkcję, jak w Wielko-polsce BGK, podpisały łączniezaledwie 5 umów o wartości9,6 mln euro. ABO

JESSICA u nas najlepszaFirma Fitch Ratings po-twierdziła wysoką ocenęsytuacji finansowej woje-wództwa wielkopolskie-go.

Po dokonaniu oceny, podkoniec czerwca Fitch utrzy-mał międzynarodowe ratingidługoterminowe wojewódz-twa wielkopolskiego dla za-dłużenia w walucie zagra-nicznej na poziomie „A-”, dlazadłużenia w walucie krajo-wej na poziomie „A” oraz dłu-goterminowy rating krajowy„AA+(pol)”.

Oceniono jednocześnie, żeperspektywa ratingów jeststabilna. Mogłyby one zostać

nawet podniesione, ale dotego potrzebny byłby m.in.wzrost ratingów Polski. Pew-nym ryzykiem dla regionalnejkasy może natomiast być nie-korzystny rozwój sytuacji fi-nansowej podległych jedno-stek ochrony zdrowia.

Fitch podkreślił bardzo do-bre wyniki budżetowe Wiel-kopolski, bardzo dobre za-rządzanie strategiczne i fi-nansowe, które w połącze-niu ze znacznymi dochodamimajątkowymi i dobrą płyn-nością zapewniają woje-wództwu wysoką zdolność dosamofinansowania inwesty-cji. ABO

Rating się trzyma

Dwa pożegnania

FOT.

A.B

OIŃ

SKI

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

Już 27 lipca w Londynierozpoczną się XXX LetnieIgrzyska Olimpijskie.

5 lipca z wielkopolskimiolimpijczykami spotkał sięw Poznaniu marszałek Marek

Woźniak. Życzył zawodnikomsukcesów i zapewnił, że Wiel-kopolanie będą za nich trzy-mać kciuki.

Do Londynu pojedzie około20 sportowców z naszego re-

Podbiją Londyn?Województwo wspiera finansowo olimpijczyków.

gionu (wśród nich jest też je-dyny wielkopolski paraolim-pijczyk Krzysztof Paterka).

Marek Woźniak wręczył za-wodnikom nagrody samorzą-du województwa za uzyskaniekwalifikacji olimpijskich. Moż-na powiedzieć, że na raziesportowcy dostali „kieszonko-we” – po 2000 złotych. O wie-le wyższe gratyfikacje samo-rząd przygotował dla nich,jeżeli wrócą z medalamiigrzysk – na przykład zdo-bywca „złota” w Londynie do-stanie 20 000 złotych.

W imieniu większości za-wodników, którzy jeszczew różnych miejscach Polskii świata szlifują formę przedigrzyskami, nagrody odebralitrenerzy i działacze klubowi.Wśród zawodników, którzy po-jawili się na spotkaniu, byliwielkopolscy rekordziści: kaja-karka poznańskiej Warty Ane-ta Konieczna i złoty medalistaw rzucie młotem z Sydney, za-wodnik poznańskiego AZS Szy-mon Ziółkowski – dla nich za-wody w Londynie będą już pią-tymi igrzyskami olimpijskimiw karierze. ABO

Marszałek Marek Woźniak gratuluje olimpijskiej kwalifikacjikajakarce poznańskiego klubu Tryton Julii Michalskiej.

FOT.

S.M

IKO

ŁAJC

ZAK

Monitor Wielkopolski | lipiec 2012www.monitorwielkopolski.pl wydarzenia

3

Świętogórskie sanktu-arium w Gostyniu stałosię trzecim w Polsce – poJasnej Górze i KalwariiZebrzydowskiej – uhono-rowanym papieską złotąróżą.

Przekazane przez Bene-dykta XVI wotum zostałoumieszczone przy obrazieMatki Bożej na Świętej Górze24 czerwca, podczas uroczy-stości z okazji 500-lecia uzna-nia cudowności tego miejsca.Mszy świętej dziękczynnejprzewodniczył metropolitapoznański abp Stanisław Gą-decki.

W wydarzeniu w Gostyniuwziął udział marszałek Ma-rek Woźniak. Warto przypo-mnieć, że samorząd woje-wództwa tradycyjnie jest me-cenasem corocznego Festi-walu Muzyki Oratoryjnej„Musica Sacromontana”, któ-ry odbywa się na Świętej Gó-rze. Wśród patronów medial-nych jego tegorocznej edycjiznalazł się „Monitor Wielko-polski”. ABO

Złota różaw Gostyniu

XIII Konkurs Dziennikar-ski o Nagrodę MarszałkaWojewództwa Wielkopol-skiego podsumowano 26czerwca podczas uroczy-stej gali, w centrum Con-cordia Design w Pozna-niu.

Na konkurs wpłynęły 33prace. Nagrodę główną ode-brał Łukasz Opłatek z porta-lu zlotowskie.pl, autor arty-kułu pt. „Odnalazłam siebiewśród ludzi”. Jury, któremuprzewodniczył prof. Walde-mar Łazuga, doceniło warto-ści literackie tej publikacjii pokazanie przemiany do-konującej się w życiu ludzistarszych.

Wyróżnienia odebrali: OlgaKunze, Kinga Grabowskai Jakub Szady-Borzyszkowskiz Telewizji Polskiej Oddziałw Poznaniu – autorzy repor-tażu „Między nami pokole-niami”, Anna Dolska z gaze-ty „My 50+” za artykuł „Wolącierpienie niż samotność”,Aleksandra Tabaczyńska

Marszałek nagrodził dziennikarzy

z „Przeglądu Nowotomyskie-go”, autorka artykułu „Więzimiędzypokoleniowe – z no-wotomyskiej perspektywy– kryzys czy rozkwit” orazAgnieszka Maciejewska z Ra-dia Merkury, autorka cykluaudycji pt. „Senioralia – Prze-wodnik dla młodych duchem”.

Jak podkreślił marszałekMarek Woźniak, nagrodzonei wyróżnione prace ukazująm.in. działania na rzecz two-rzenia w regionie kultury ak-tywności ludzi starszych,a tym samym możliwości ichczynnego udziału w życiu ro-dzinnym i społecznym.

Tematyka tegorocznegokonkursu „Wielkopolska oby-watelska – Wielkopolska eu-ropejska” wiązała się z ob-chodami Europejskiego RokuAktywności Osób Starszychi Solidarności Międzypokole-niowej, ogłoszonego przez Ko-misję Europejską. RJ

Marszałek Marek Woźniak i prof. Waldemar Łazuga z laureatami XIII edycji konkursu.

FOT.

R.J

AŁO

SZY

ŃS

KI

Członkowie Sejmiku Go-spodarczego WojewództwaWielkopolskiego postulu-ją jeszcze bliższą współ-pracę z regionalnym sa-morządem.

Rozmawiano o tym 29 czerw-ca podczas spotkania sejmikugospodarczego z wicemarszał-kiem Leszkiem Wojtasiakiem.

Wśród propozycji zgłoszo-nych przez działaczy gospo-darczych z regionu pojawiłasię między innymi chęć uczest-niczenia przez nich w posie-dzeniach komisji gospodarkisejmiku województwa. Wice-marszałek Wojtasiak zachęcałprzedstawicieli sejmiku go-spodarczego do włączania sięw inicjatywy podejmowaneprzez samorząd województwaw celu promowania wielko-polskiej gospodarki na areniemiędzynarodowej. ABO

Sejmik chcez sejmikiem

Tysiące zwiedzającychi około 200 wystawcówspotkało się podczasXXXIV Targów Rolniczychw Kościelcu.

Impreza, zorganizowanaprzez Wielkopolski OśrodekDoradztwa Rolniczego w Po-znaniu, odbyła się 1 lipca.

Podczas targów zorganizo-wano prezentację maszyni sprzętu rolniczego, środkówdo produkcji rolnej i ogrod-nictwa. Na stoisku WODRmożna było uzyskać infor-macje w zakresie produkcjirolniczej, ekonomiki, ra-chunkowości, dopłat obsza-rowych, programów pomoco-wych Unii Europejskiej, eko-logii i agroturystyki.

Targi, w których uczestni-czył członek zarządu woje-wództwa Krzysztof Grabow-ski, odbyły się pod patrona-tem Marszałka WojewództwaWielkopolskiego. ABO

Rolniczetargowanie

Wielkopolscy sołtysi spo-tkali się z władzami lokal-nych samorządów z woje-wództwa.

2 lipca członkowie Stowa-rzyszenia Sołtysów Woje-wództwa Wielkopolskiego, któ-re obchodzi w tym roku 15-le-cie swojego istnienia, spotka-li się w Sieroszewicach w po-wiecie ostrowskim z burmi-strzami, wójtami i przewodni-czącymi rad gmin z naszego re-gionu.

Rozmawiano między innymio roli sołtysa jako łącznikamiędzy samorządem a miesz-kańcami wsi.

W spotkaniu uczestniczyłczłonek zarządu województwaKrzysztof Grabowski. ABO

Rola sołtysa

Marszałek Marek Woźniakuczestniczy w pracachunijnych instytucji, któ-re zadecydują, jaki będziekształt pomocy UE dla re-gionów, w tym dla Wiel-kopolski, po 2013 roku.

Dla uboższych regionówUE – a do tej kategorii wciążjeszcze zalicza się Wielkopol-ska – istotne są nie tylkokwoty, jakie Unia przeznaczyna politykę spójności w latach2014-2020, ale i zasady, we-dług których przyznane pie-niądze będzie można wyda-wać.

W tej drugiej kwestii istot-ny będzie ostateczny kształtWspólnych Ram Strategicz-nych – dokumentu, któregoroboczą wersję KomisjaEuropejska opublikowaław marcu. To rodzaj przewod-nika, który przełoży założeniastrategii Europa 2020 nadziałania Europejskiego Fun-duszu Rozwoju Regionalnego,Europejskiego FunduszuSpołecznego, Funduszu Spój-ności, Europejskiego Fundu-szu Rolnego na rzecz Rozwo-ju Obszarów Wiejskich orazEuropejskiego FunduszuMorskiego i Rybackiego.Wszystkie one w istotnej czę-ści wdrażane są w regionach.WRS mają określić najważ-niejsze priorytety inwesty-cyjne, na które będzie możnaprzeznaczać dostępne środki,a także wskażą wytyczne doprac nad kolejnymi regional-nymi programami operacyj-nymi (takimi, jak nasz

WRPO na lata 2007-2013).Ze względu na materię,

której dotykają WRS, istotnew pracach nad ich kształtembędzie stanowisko unijnegoKomitetu Regionów. Spra-wozdawcą opinii KR w spra-wie WRS jest marszałek Ma-rek Woźniak. Na swoim po-siedzeniu 2 lipca w Brukseliprojekt tej opinii przyjęła Ko-misja Polityki Spójności Te-rytorialnej (COTER). Osta-teczna akceptacja dokumen-tu przez cały KR nastąpi pod-czas jego październikowej se-sji plenarnej.

O uwagach unijnych regio-nów wobec projektu WRSMarek Woźniak miał okazjęmówić także 20 czerwca, pod-czas posiedzenia Komisji Roz-woju Regionalnego Parla-mentu Europejskiego. Mar-szałek podkreślił, że w doku-mencie tym należy bardziejuwzględnić specyfikę regio-nalną w całej UE. Wyraził teżobawy, że ściśle określonaw WRS lista działań kluczo-wych mogłaby nie odpowiadaćpriorytetom poszczególnychkrajów, a niektóre projekty,na których bardzo zależy wła-dzom lokalnym i regional-nym, mogłyby się na niej nieznaleźć.

O Wspólnych Ramach Stra-tegicznych mówiono takżepodczas specjalnej konferen-cji, zorganizowanej 3 lipcaprzez Biuro Informacyjne Wo-jewództwa Wielkopolskiegow Brukseli oraz Zgromadze-nie Regionów Europy. ABO

W Brukseli waży siępomoc dla regionów

Profesor Zygmunt Świe-chowski został laureatemczwartej edycji „NagrodyLednickiego Orła Pia-stowskiego”, przyznawa-nej przez Marszałka Wo-jewództwa Wielkopol-skiego.

Kapituła doceniła naukowyi dydaktyczny wkład profe-sora w badania i upowszech-nianie wiedzy z zakresu hi-storii sztuki i architektury dy-nastii piastowskiej, a takżejego działania związane

z ochroną piastowskiego dzie-dzictwa kulturowego.

Prof. Zygmunt Świechowskiukończył studia na Uniwer-sytecie im. Adama Mickiewi-cza w Poznaniu. Działalnośćnaukową rozpoczął na Poli-technice Wrocławskiej, na-stępnie kierował Katedrą Hi-storii Sztuki na Uniwersyte-cie Wrocławskim, w kolejnychlatach był dyrektorem Insty-tutu Urbanistyki i Architek-tury Politechniki Łódzkiej.Wykładał na Sorbonie w Pa-

ryżu, w Londynie, Berlinie,Kolonii, Strasburgu i Pawii.Jest autorem wielu książek,między innymi podręczniko-wej „Sztuki romańskiej w Pol-sce” oraz licznych artykułów,wśród których na szczególnąuwagę zasługują publikacjepoświęcone dziełom architek-tury powstałym w Wielkopol-sce w czasach piastowskich.

Wręczenie nagrody odbę-dzie się 21 września w Mu-zeum Archeologicznym w Po-znaniu. RJ

Orzeł dla historyka sztuki

Przedstawiciele samorządu województwa oddali hołd bohaterom Powstania PoznańskiCzerwiec 1956. 27 czerwca w CK Zamek w Poznaniu marszałek Marek Woźniak i prze-wodniczący sejmiku Lech Dymarski wręczyli odznaki honorowe „Za zasługi dla woje-wództwa wielkopolskiego” 6 uczestnikom wydarzeń sprzed 56 lat. 28 czerwca natomiastwzięli udział w głównych uroczystościach przy pomniku Ofiar Czerwca 1956. Zostały onezakłócone przez grupę sympatyków „Gazety Polskiej”, co we wspólnym oświadczeniuskrytykowali marszałek, wojewoda i prezydent Poznania, pisząc m.in., że „próba nada-nia tej uroczystości charakteru agresywnej politycznej manifestacji i obrażanie jej uczest-ników stoi w sprzeczności z charakterem i powagą wydarzenia”. ABO

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

Pamięć o bohaterach Czerwca 1956


sejmik4

Sejmikowe pytania

Marek Niedbała (SLD) wygłosił dwie in-terpelacje. W pierwszej wniósł o informa-cje na temat kontroli przeprowadzonychw 2011 i 2012 roku przez marszałkowskiedepartamenty zdrowia i kontroli w podle-głych jednostkach służby zdrowia. W dru-giej, wskazując na przykład zawieszonegona czas wakacji porannego kursu z Wronekdo Poznania, pytał o kryteria stosowaneprzy ograniczaniu połączeń kolejowych.

Kazimierz Pałasz (SLD) interpelowałw sprawie przyspieszenia budowy 400-me-trowego odcinka chodnika w Ślesinie, przydrodze wojewódzkiej nr 263. Radny za-prezentował też prośbę mieszkańcówi prezydenta Konina o odstąpienie przezwojewództwo od planowanej sprzedażytrzech działek w tym mieście i przekazanieich miejscowemu samorządowi.

Marek Sowa (PiS) w swoich interpela-cjach pytał o: decyzje kadrowe podejmo-wane przez dyrektora Wojewódzkiego Szpi-tala Zespolonego w Lesznie, przekazanie in-formacji o pomocy województwa dla kilkusłuchaczy likwidowanej szkoły w Kościanie,zamknięcie przez spółkę Przewozy Regio-nalne kas biletowych w kilku wielkopol-skich miastach.

Andrzej Mroziński (SLD) w swoim wy-stąpieniu powrócił do poruszanej kilkamiesięcy temu sprawy obwodnicy Kępna,doprecyzowując, że problem stanowi „śle-py” w obecnym stanie zjazd w kierunkumiasta z drogi ekspresowej S8.

Małgorzata Stryjska (PiS) po raz kolej-ny interpelowała w sprawie konkurencji po-między świadczącymi na poznańskim lot-nisku usługi handlingowe firmami POZAirport Services oraz Impel. Radna pyta-ła o stanowisko i działania w tej sprawie sa-morządu województwa jako udziałowcaspółki Port Lotniczy Ławica.

Błażej Spychalski (PiS) wniósł o przed-stawienie informacji dotyczących plano-wanych przez dyrektora szpitala w Leszniedziałań związanych z funkcjonowaniem tejplacówki. Radny powrócił też do swojej in-terpelacji dotyczącej zamierzeń restruk-turyzacyjnych w szpitalu w Koninie.

Kazimierz Kościelny (SLD) pytał o pla-nowany termin uchwalenia planu gospo-darki odpadami dla województwa wielko-polskiego. Radny poruszył także kwestię li-kwidacji kasy na dworcu kolejowym w Ka-liszu, wskazując na potrzebę poinformo-wania pasażerów o planowanej nowej for-mie dystrybucji biletów.

Marcin Porzucek (PiS) w swojej inter-pelacji wystąpił o informacje dotycząceegzaminów na prawo jazdy kategorii B,przeprowadzanych w Wojewódzkim Ośrod-ku Ruchu Drogowego w Pile, m.in. czasutrwania egzaminów i poziomu zdawalnościu poszczególnych egzaminatorów. ABO

Przedstawiamy tematy, które radniporuszali 25 czerwca, podczas XXIIIsesji sejmiku, w złożonych zapytaniachi interpelacjach.

Czerwcowym obradom sejmiku przysłu-chiwała się młodzież z Gimnazjum im. Pol-skich Noblistów w Drążnej w gminie Słup-ca. To kolejna grupa gimnazjalistów z tejgminy, która miała okazję z bliska ob-serwować pracę samorządu województwa,a od jego przedstawicieli dowiedzieć się,jak podejmowane są decyzje w ważnychdla mieszkańców regionu sprawach. Mło-dzież oraz ich opiekunowie przybyli na ob-rady wojewódzkiego parlamentu na za-proszenie radnego Karola Kujawy. Wyjazdpołączony ze zwiedzaniem stolicy Wiel-kopolski sponsorowała natomiast gminaSłupca. RJ FO

T.R

.JAŁ

OS

ZYŃ

SKI

Gimnazjaliści z Drążnej obserwowali prace sejmiku

Lecznica pod kroplówkąSejmik podczas czerwcowej sesji wyraził zgodę na blisko40-milionowe poręcznie dla szpitala w Lesznie.

Decyzja sejmiku zapa-dła bez głosu sprzeciwu(przy jednym wstrzy-

mującym się), chociaż po-przedziły ją burzliwe dyskusjezarówno podczas sesji, jaki na forum merytorycznychkomisji. Najostrzej zareago-wali radni klubu PiS, którzypodczas poprzedzającej sesjękonferencji prasowej zaape-lowali nawet, by odpowiada-jący za sferę służby zdrowiawicemarszałek Leszek Woj-tasiak zrezygnował z zajmo-wania się tą dziedziną. Mo-tywowali to m.in. zbyt lako-nicznym uzasadnieniem douchwały o poręczeniu dlaszpitala w Lesznie oraz spóź-nioną – w ich ocenie – reak-cją na pogarszającą się sytu-ację placówki.

– Nie mamy innego wyj-ścia, musimy udzielić porę-czenia – konstatowali jednakzgodnie radni koalicji i opo-zycji podczas poprzedzające-go czerwcową sesję wspólne-go posiedzenia sejmikowychkomisji zajmujących się spra-wami zdrowia i wojewódz-kiego budżetu. Nie kryli przytym wątpliwości, czy szpitaljest w stanie sam poradzić so-bie z długami. Precyzyjną od-powiedź mają otrzymać do-piero we wrześniu, kiedy go-towy będzie plan naprawczyprzygotowywany pod kierun-kiem obecnego dyrektora lesz-czyńskiej lecznicy MarianaZalejskiego.

Decyzja sejmiku ma umoż-liwić zaciągnięcie kredytu narestrukturyzację zadłużeniaplacówki, którego znacznączęść stanowią zobowiązaniawymagalne i kosztowne po-życzki. To największe w hi-storii samorządu wojewódz-twa poręczenie udzielone ja-kiemukolwiek szpitalowi,a wnioskowana kwota odpo-wiada niemal 4 procentom re-gionalnego budżetu.

– Naszym zdaniem szpitalnie udźwignie takiego zobo-

wiązania – argumentowałpodczas sesji sejmiku radnyBłażej Spychalski (PiS).

– To podejmowanie decyzjiw ciemno – mówił z koleiMarek Niedbała, przewodni-czący klubu SLD. – Poręcza-my kredyt, a znamy tylkobardzo lakoniczny zarys pla-nu restrukturyzacji.

Z ocenami radnych opozy-cji nie zgodził się marszałekMarek Woźniak. Przyznałjednak, że podjęcie decyzjio poręczeniu wiąże się z dys-komfortem, bo nie możnaprzewidzieć jej skutkóww określonej perspektywie fi-nansowej.

– Znamy trudną sytuacjęszpitala – tłumaczył radnymmarszałek. – Dobrze też wie-my, że nie wydarzy się nic ta-kiego, co mogłoby nas z tegoporęczenia zwolnić.

Marek Woźniak, odpowia-dając na wątpliwości rad-nych, nie wykluczył równieżsytuacji, że szpital może nieudźwignąć zadłużenia, pod-kreślając, że należy zrobić

wszystko, aby takie ryzykobyło jak najmniejsze.

W maju zarząd wojewódz-twa nie przyjął sprawozdaniafinansowego szpitala w Lesz-nie.

– Zareagowaliśmy tak szyb-ko, jak było można – tłuma-czył wicemarszałek LeszekWojtasiak. – Osoby odpowie-dzialne za finanse tej jed-nostki, które wprowadzałynas w błąd, nie pełnią jużswoich funkcji. Sprawa wy-krytych przez nasze służbynieprawidłowości wymaga jed-nak wyjaśnienia zewnętrzne-go. Nie wykluczamy wystą-pienia w tej sprawie do pro-kuratury.

Aktualny kontrakt z NFZpozwala na wykorzystaniezaledwie 60 procent poten-cjału leszczyńskiej lecznicy.Dlatego szpital wymaga pil-nej restrukturyzacji w celuograniczenia generowanychkosztów. Przymiarką do ta-kiego rozwiązania była pro-pozycja połączenia leszczyń-skiej placówki z Wojewódzkim

Szpitalem Neuropsychia-trycznym w Kościanie. Wzbu-dziło to jednak liczne kontro-wersje wśród załóg obydwuszpitali. Nowym dyrektoremszpitala w Lesznie zostałw tym czasie Marian Zalejski,szefujący jednocześnie szpi-talowi w Kościanie. Nowymenedżer wykazał wkrótce,że sytuacja leszczyńskiej jed-nostki jest gorsza, niż sądzo-no. To był także powód, by od-stąpić od koncepcji łączeniaplacówek.

Z powagi sytuacji zdają so-bie sprawę także pracownicyszpitala, którzy zgodzili sięna obniżenie wynagrodzeńi innych świadczeń o około6 proc. W przyszłym rokuplacówka zyska na takim roz-wiązaniu około 3,2 mln złoszczędności.

– Takie zaangażowanie za-łogi i dobre wyniki przy re-alizacji tegorocznego kon-traktu z NFZ przekonują, żeszpitalowi warto pomóc– podsumował wicemarszałekLeszek Wojtasiak. RJ

Wielkopolscy samorządowcy nie wykluczają, że szpital w Lesznie może nie udźwignąćzadłużenia, ale chcą zrobić wszystko, aby zminimalizować takie ryzyko.

FOT.

ARC

HIW

UM

WS

ZW

LES

ZNIE

Monitor Wielkopolski | lipiec 2012www.monitorwielkopolski.pl sejmik

5

Województwo przekażewielkopolskim gminomi powiatom pieniądze nabudowę dróg dojazdowychdo gruntów rolnych, a tak-że na funkcjonowanie ko-lei wąskotorowych.

Stosowne uchwały wyraża-jące zgodę na udzielenie po-mocy finansowej jednostkomsamorządu terytorialnego sej-mik przyjął podczas czerwco-wej sesji.

Do 46 gmin z naszego re-gionu trafi w sumie aż 5 mi-lionów złotych z przeznacze-niem na budowę dróg dojaz-dowych do gruntów rolnych.To pieniądze zarezerwowanew tegorocznym budżecie wo-jewództwa na prace związanez ochroną, rekultywacją i po-

prawą jakości gruntów rol-nych. Do większości uwzględ-nionych gmin przekazanychzostanie po 100 tysięcy zło-tych.

Jak co roku samorząd wo-jewództwa gwarantuje teżwsparcie finansowe, które po-maga zachować kilka czyn-nych sieci kolei wąskotoro-wych, stanowiących część hi-storii i kultury technicznejWielkopolski. Zgodnie z przy-jętą uchwałą, dofinansowa-nie wyniesie od 20 do 70 ty-sięcy złotych. Pieniądze na do-finansowanie prowadzonej„wąskotorówkami” pasażer-skiej komunikacji publicznejdostaną powiaty gnieźnieński,pilski i średzki, a także mia-sto i gmina Śmigiel. ABO

Wsparli samorządy

Radni zgodzili się na do-datkową pomoc finanso-wą, która pozwoli dokoń-czyć boisko ze sztucznąnawierzchnią w Ryczy-wole.

„Moje Boisko – Orlik 2012”to rządowo-samorządowy pro-gram wsparcia budowy kom-pleksów boisk sportowych zesztuczną nawierzchnią, pole-gający na dofinansowaniuz budżetów państwa i woje-wództwa inwestycji prowa-dzonych przez gminy lub po-wiaty.

Gminie Ryczywół przyznanotakie dofinansowanie jużw 2011 roku, jednak w grud-

niu wykonawca obiektu wy-cofał się z budowy. Teraz „or-lik” będzie kończony, a radnizadecydowali o przyznaniuz pieniędzy samorządu woje-wództwa 135 tysięcy złotychna ten cel.

Już w styczniu sejmik przy-znał pieniądze na budowę wtym roku 27 „orlików”. Wszyst-kie powstaną w wielkopol-skich gminach, które dotądnie posiadały takiego obiektu.Wiele wskazuje na to, że będąto ostatnie boiska wybudowa-ne w regionie w ramach tegoprogramu. Przypomnijmy, żew Wielkopolsce powstało naj-więcej „orlików” w kraju. ABO

Jeszcze jeden „orlik”

Wojewódzki FunduszOchrony Środowiska i Go-spodarki Wodnej w Po-znaniu przedstawił rad-nym swoją działalnośćw 2011 roku.

Fundusz największe do-chody uzyskuje z opłat za ko-rzystanie ze środowiska i z ad-ministracyjnych kar pienięż-nych. Pieniądze te przekazy-wane są następnie przedewszystkim w formie dotacjii pożyczek (częściowo uma-rzalnych) między innymi na:przeciwdziałanie skutkom po-ważnych awarii, edukacjęekologiczną, gospodarkę wod-ną i ochronę wód, ochronępowietrza, monitoring środo-wiska, likwidację wyrobówzawierających azbest. W ubie-głym roku na powyższe celewojewódzki fundusz przezna-czył w sumie ponad 30 milio-nów złotych.

Warto przypomnieć, żeWFOŚiGW odgrywa teżw naszym województwie waż-ną rolę w dystrybucji środkówunijnych przeznaczonych naochronę środowiska – jest in-stytucją wdrażającą dladwóch priorytetów ProgramuOperacyjnego „Infrastrukturai Środowisko” oraz instytucjąpośredniczącą w jednymz priorytetów Wielkopolskie-go Regionalnego ProgramuOperacyjnego.

W 2011 roku dwukrotniezmieniał się skład zarząduWFOŚiGW. Od 22 grudnia2011 r. jego prezesem jestHanna Grunt, a jej zastępca-mi Marek Baumgart i MarekZieliński. ABO

Jak chroniąśrodowisko?

Spośród szerokiej działal-ności pięciu wielkopol-skich WORD-ów (m.in.

kursy, szkolenia, turnieje, po-moc rzeczowa dla instytucjizajmujących się bezpieczeń-stwem ruchu drogowego) rad-nych, podczas omawiania do-kumentu na posiedzeniachkomisji, najbardziej intereso-wało egzaminowanie przy-szłych kierowców.

W ośrodkach w Kaliszu, Ko-ninie, Lesznie, Pile i Poznaniuprzeprowadzono w 2011 rokuponad 340 tysięcy egzaminówna prawo jazdy, w tym ponad290 tysięcy na najpopular-niejszą kategorię B. W tejostatniej średnia zdawalnośćteorii wynosi 76 proc., a prak-tyki – tylko 30 proc. Uśred-nione wyniki wskazują, żenajłatwiej praktyczną umie-jętność kierowania samocho-dem osobowym można udo-wodnić egzaminatorom w Po-znaniu (32,2 proc.), a naj-trudniej – w Pile (24,5 proc.).

Na niski odsetek zdawal-ności egzaminów praktycz-nych zwracali uwagę człon-kowie sejmikowej Komisji Go-spodarki, Planowania Prze-strzennego i InfrastrukturyTechnicznej. W odpowiedziusłyszeli m.in., że podobnewskaźniki zdawalności notu-je się w ośrodkach w całym

Zdaje co trzeciSejmik zapoznał się z informacją o działalnościwielkopolskich wojewódzkich ośrodków ruchudrogowego w 2011 roku.

kraju. Warto też zaznaczyć, żeprzy 340 tysiącach przepro-wadzonych egzaminów domarszałka województwawpłynęły tylko 42 skargi nasposób ich przeprowadzenia,z czego zaledwie 8 uznano zazasadne, unieważniając wynikegzaminu.

Podczas posiedzenia wspo-mnianej komisji rozmawianorównież o możliwości prze-

nosin siedziby poznańskiegoWORD w związku z potrze-bą rozbudowy placu ma-newrowego. Nie zapadła jed-nak jeszcze decyzja w tejsprawie.

Wielkopolskie WORD-y za-trudniają około 280 osób(mniej więcej połowa to egza-minatorzy), a w 2011 rokuwypracowały w sumie pra-wie 6,5 mln zł zysku. ABO

Praktyczny egzamin na prawo jazdy kategorii B kończy siępowodzeniem w 30 procentach przypadków.

FOT.

M.S

ZYKO

R

Wdrażanie strategii Europa2020 oraz planowany kształtpolityki spójności w latach2014-2020 były głównymi za-gadnieniami poruszanymi pod-czas wizyty studyjnej KomisjiStrategii Rozwoju Regional-nego i Współpracy Międzyna-rodowej, w dniach 4-5 czerwcaw Brukseli (zdjęcie u góry).Podczas spotkań przygotowa-nych przez brukselskie biuroWielkopolski radni rozmawia-li m.in. z przedstawicielamiunijnych instytucji i europo-słami.Z kolei członkowie KomisjiRodziny, Polityki Społeczneji Zdrowia Publicznego, przed-stawiciele UMWW i spółkiSzpitale Wielkopolski odwie-dzili w dniach 21-23 czerwcaszpital matki i dziecka w Lin-zu (na zdjęciu dolnym) oraz kli-nikę rehabilitacyjną w Pradze.Przedstawiciele spółki VAMEDzaprezentowali samorządow-com sposoby zarządzania pla-cówkami służby zdrowia orazfunkcjonowania partnerstwapubliczno-prywatnego w tejsferze. ABO

FOT.

BIW

WFO

T.A.

JUD

EK

Radni podpatrują UE i szpitale

Sejmik 25 czerwca przyjąłraport z realizacji strategiizatrudnienia dla woje-wództwa wielkopolskiegoza lata 2010-2011.

Wielkopolska jako jedynewojewództwo w kraju legity-muje się aktualnie jednocy-frową stopą bezrobocia. Nakoniec maja wskaźnik tenw Polsce wynosił przeciętnie12,4 proc. Najniższy był w na-szym regionie – 9,1 proc., naj-wyższy – 19,8 proc. w war-mińsko-mazurskim.

Tylko w latach 2010-2011na realizację działań wyni-kających z przyjętej przez sej-mik regionalnej strategii za-trudnienia wydano łącznie po-nad 2,1 mld złotych. Najwię-cej pieniędzy (ponad 1,43 mldzł) wyasygnowano na przed-sięwzięcia służące poprawiezatrudnienia i aktywności za-wodowej mieszkańców. Obję-to nimi łącznie ponad 75,5 ty-siąca bezrobotnych, w tym 27tys. absolwentów i osób, któ-re nie ukończyły 25 lat. Dzię-ki dotacjom z Funduszu Pra-cy powstało ponad 9,5 tys.

podmiotów gospodarczych.Na działania ułatwiające

dostęp do zatrudnienia orazsłużące promocji integracjispołecznej przeznaczono 254,8mln zł. W ramach tych przed-sięwzięć aktywizacją zawodo-wą i społeczną objętych zostało15 tys. osób zagrożonych wy-kluczeniem społecznym, 3,2tys. pracowników instytucjipomocy oraz integracji spo-łecznej mogło podnieść swojekwalifikacje, a 2500 osób nie-pełnosprawnych objęto kształ-ceniem ustawicznym.

Na rozwój przedsiębiorstw,przedsiębiorczości innowacyj-ności w latach 2010-2011w Wielkopolsce przeznaczonołącznie 108,3 mln zł, a napodniesienie poziomu oraz do-stępności kształcenia w re-gionie 234,7 mln zł. Spożyt-kowanie tych pieniędzy byłomożliwe m.in. dzięki zaanga-żowaniu samorządu woje-wództwa w liczne programy fi-nansowane z funduszy krajo-wych i unijnych związane z re-alizacją regionalnej strategiizatrudnienia. RJ

Wyrównywanie szans osóbniepełnosprawnych i prze-ciwdziałanie ich wyklu-czeniu to m.in. cele polity-ki społecznej samorząduwojewództwa.

Realizację regionalnego pro-gramu działań podejmowanychz myślą o rozwiązywaniu pro-blemów osób niepełnospraw-nych podsumowano w trakcieczerwcowych obrad sejmiku.

W 2011 roku na działalność9 zakładów aktywności zawo-dowej zatrudniających 403osoby samorząd województwaprzekazał ponad 10 mln złotrzymanych z PaństwowegoFunduszu Rehabilitacji OsóbNiepełnosprawnych. Na roz-wój bazy tych instytucji z re-gionalnego budżetu wyasy-gnowano 2,12 mln zł.

Ponadto sfinansowano 173projekty służące osobom nie-pełnosprawnym realizowaneprzez organizacje pozarządo-we. Samorząd województwadba także o doskonalenie kadrpomocy i integracji społecznej,realizuje profilaktyczne pro-gramy zdrowotne, promujeekonomię społeczną. RJ

Strategią w bezrobocieZintegrowani


po euro6

Mistrzowskie wspomnieniaPonad 90 procent respondentów dobrze oceniło organizację Euro 2012 w Poznaniu; jeszcze więcejpytanych wskazało na świetną atmosferę w Wielkopolsce podczas turniejowych dni.

Podziękowanie przygotowane przez Ronaldo, Pepe i pozostałych członków portugalskiej ekipy, zachwyconych kilkutygodniową gościną w niewielkim wielkopolskim mieście.

FOT.

UM

WO

PALE

NIC

Y

Flaga pozostawiona przez irlandzkich gości na płociepoznańskiego lotniska. Ławica – dzięki poczynionym wcze-śniej inwestycjom – mogła obsłużyć wzmożony ruch i pobiłapodczas Euro kilka rekordów. 19 czerwca w ciągu dobyodprawiono tu prawie 11 400 pasażerów i wykonano 169operacji lotniczych (startów i lądowań).

FOT.

ARC

HIW

UM

PLŁA

WIC

AIrlandczycy nie grali co prawda jak Hiszpanie, ale ich kibi-ce w powszechnej opinii okazali się najlepsi. Szacuje się,że do Poznania na Euro przyjechało około 125 000 gościz zagranicy; ponad połowa z nich przybyła z Irlandii.

FOT.

S.S

EID

LER

Podczas trzech rozegranych na poznańskim Stadionie Miejskim meczów fazy grupowej natrybunach zasiadło w sumie około 114 000 widzów. Wśród nich najwięcej było przybyszówz Irlandii – dwa poznańskie mecze swojej drużyny obserwowało przy Bułgarskiej aż 44 000kibiców z zielonej wyspy. Chorwatów na stadion wybrało się około 26 000, a Włochów– tylko 11 000. Na zdjęciu – zabawa na trybunach przy okazji meczu Włochy – Chorwacja.

FOT.

J.KL

ESZC

Z

FOT.

J.KL

ESZC

Z

Kibice w Poznaniu mogli na własne oczy zobaczyć podczas Euro popisy największych gwiazdwłoskiej drużyny. Mario Balotelli i Andrea Pirlo zostali zatrzymani dopiero przez Hiszpanóww finałowym meczu turnieju.

FOT.

J.KL

ESZC

Z

FOT.

J.KL

ESZC

Z

Byli też inniNie tylko Polsce i wystę-pującym na naszym sta-dionie drużynom kibico-wano w tych dniach w Po-znaniu.

Spotkać można było fa-nów na przykład Ukrainy…

FOT.

A.B

OIŃ

SKI

…Rosji…

FOT.

A.B

OIŃ

SKI

…Szwecji.

Monitor Wielkopolski | lipiec 2012www.monitorwielkopolski.pl z regionu

7

15 czerwca w Sali Czerwonej Pałacu Działyńskich mar-szałek Marek Woźniak i sekretarz miasta São Paulods. stosunków międzynarodowych Alfredo Cotait Netopodpisali porozumienie o współpracy pomiędzy Wielko-polską a São Paulo. Nasze województwo i kilkunasto-milionowa brazylijska metropolia będą kooperować w za-kresie: środowiska naturalnego, nauki i edukacji, trans-portu, energii odnawialnej, sportu i turystyki, kultury, po-lityki społecznej, gospodarki. Podczas dwudniowej wizytyw Poznaniu brazylijscy goście rozmawiali z wielkopolskimiwładzami na temat wymienionych wyżej obszarów, a tak-że o naszych doświadczeniach w przygotowaniu Euro 2012(São Paulo będzie za dwa lata współgospodarzem pił-karskich mistrzostw świata). ABO

FOT.

A.B

OIŃ

SKI

Partnerzy zza oceanu

Seminaria, szkolenia, wy-kłady, prezentacje sprzęturolniczego, pokazy i kon-certy, uroczystość 50-leciaWspólnej Polityki Rolnejoraz Zjazd Sołtysów ZiemiKaliskiej złożyły się na im-prezę „Praca i kulturawsi”, która w dniach 16-17czerwca odbyła się w Li-skowie pod Kaliszem.

Organizatorzy inspirowalisię wydarzeniami sprzed 75lat. W 1937 roku w Liskowiespołecznik, senator i poseł,ksiądz Wacław Bliziński przy-gotował wystawę zatytułowa-ną „Praca i kultura wsi”z udziałem prezydenta Igna-cego Mościckiego, premieraSławoja Składkowskiego orazmarszałka Edwarda Rydza--Śmigłego. Wydarzenie totrwało od 18 czerwca do 4 lip-ca, a okazją do jego zorgani-zowania było 35-lecie istnieniaSpółdzielni Rolniczo-Handlo-wej. Celem było podsumowa-nie roli spółdzielczości jakopodstawy rozwoju Liskowa.

– W 75. rocznicę wielkiejwystawy postanowiliśmy zre-alizować własny projekt.Chcieliśmy podsumować prze-miany, jakie dokonały się na

Lisków pokazał pracę i kulturę wsi

przestrzeni lat w regionie, za-prezentować potencjał swo-ich artystów i przede wszyst-kim przedstawić swój regionodwiedzającym go gościom– podkreśla Maria Krawiec,wójt gminy Lisków. – W wy-stawie wzięli udział rolnicy,koła gospodyń wiejskich, rę-kodzielnicy, przedsiębiorcy,przedstawiciele lokalnego folk-loru, ogrodnicy, pszczelarze,działacze samorządowi. Wy-stawa obejmowała ponadto

targi rolnicze, ekologiczne orazagroturystyczne.

Seminaria z zakresu we-terynarii i żywienia bydła po-prowadzili naukowcy z Uni-wersytetu Przyrodniczego weWrocławiu. Dla pań przygo-towano natomiast szkoleniez wizażu i stylizacji. Konfe-rencję poświęconą 50-leciuWspólnej Polityki Rolnejw UE przygotował OddziałTerenowy Agencji Rynku Rol-nego w Poznaniu wspólnie

z gminą Lisków. Podczas zjaz-du sołtysów odbyła się uro-czystość wręczenia tytułu soł-tysa roku Tadeuszowi Macie-jewskiemu z Józefowa w gmi-nie Lisków.

Równolegle zostały zapre-zentowane dotychczasoweosiągnięcia gminy Lisków,a skalę zachodzących zmianna przestrzeni ostatnich latmożna było porównać na wy-stawie fotografii i prasy lo-kalnej.

Projekt „Lisków w Unii Eu-ropejskiej – promocja kulturyludowej” wsparł Urząd Mar-szałkowski WojewództwaWielkopolskiego, przekazującdofinansowanie z Europej-skiego Funduszu Rozwoju Re-gionalnego w ramach Wielko-polskiego Regionalnego Pro-gramu Operacyjnego na lata2007-2013.

– Bardzo się cieszę, że Li-sków wziął udział w konkur-sie i otrzymał dofinansowa-nie. Po księdzu Wacławie Bli-zińskim w Liskowie pozosta-ło ogromne dziedzictwo, któ-re warto kontynuować – pod-kreśla Krzysztof Grabowski,członek Zarządu Wojewódz-twa Wielkopolskiego. AK

W Liskowie zaprezentowano zarówno współczesne, jaki dawne oblicze wsi.

FOT.

A.KU

RZY

ŃS

KI

„Wielkopolski System Szla-ków Rowerowych” zostałuznany za najlepszy re-gionalny produkt tury-styczny, zyskując nomi-nację do etapu ogólnopol-skiego konkursu na „ZłotyCertyfikat Polskiej Orga-nizacji Turystycznej”.

Werdykt został ogłoszony27 czerwca, podczas uroczy-stej gali zorganizowanej przezWielkopolską Organizację Tu-rystyczną w Novotel PoznańCentrum.

Do ogólnopolskiego etapukonkursu spośród 16 nade-słanych zgłoszeń zakwalifi-kowano także: „Szlak Pia-stowski” – w kategorii szlak,„Turystyka kolejowa – Tur-Kol.pl” – w kategorii imprezaoraz „Kaliski Gród Piastów– Rezerwat Archeologicznyw Kaliszu-Zawodziu” – w ka-tegorii obiekt.

Ponadto wyróżnienia otrzy-mały: Festiwal Malta oraz„Piknik szybowcowy. Leszno.Rozwiń skrzydła” – w kate-gorii wydarzenie, „Statkiemna EURO. Rozwój turystykiwodnej szansą rozwoju re-gionu” – w kategorii obszar.

Celem konkursu było wy-łonienie najbardziej nowator-skich i przyjaznych dla tury-stów produktów, aby mogłystać się wizytówką regionu.

Honorowy patronat nadkonkursem sprawował mar-szałek Marek Woźniak. RJ

TurystycznenominacjePrzywrócić rzekę miastu

Dzięki inwestycjom melioracyjnym Obra w Kościanie zmieniła się nie do poznania.

Do niedawna przepływa-jąca przez KościanObra była wielkim

śmietniskiem. Na jej brze-gach leżały stare tapczany i fo-tele, a w zaniedbanym parkunic się nie działo. Co pewienczas rzeka wylewała, dającsię we znaki mieszkańcommiasta. Dzięki współpracy lo-kalnego samorządu i lesz-czyńskiego oddziału Wielko-polskiego Zarządu Melioracjii Urządzeń Wodnych w Po-znaniu rzeka wypiękniała.

Prace ruszyły z miejsca,gdy władze Kościana przygo-towały plan rewitalizacji za-niedbanego parku oraz starejwieży ciśnień. Uznano, żeskoro obok terenów parko-wych przepływa rzeka, towarto zająć się jej uporząd-kowaniem. Tym bardziej żewymagała odmulenia, a skar-py trzeba było naprawić.Inwestycją zajął się Wielko-polski Zarząd Melioracjii Urządzeń Wodnych w Po-znaniu, który w ubiegłymroku na rewitalizację Ko-ściańskiego Kanału Obryprzeznaczył milion złotych.Pozwoliło to na odmulenie,umocnienie skarp kamienny-mi gabionami przy domachzlokalizowanych nad rzeką

na ponadkilometrowym od-cinku, a także zbudowanieprzystani przy parku. W przy-szłości będą z niej odpływać ło-dzie z turystami. Park zostałuporządkowany, ustawionoławki, wytyczono ścieżkii alejki. Mieszkańcy Kościanamają do dyspozycji pięknemiejsce do wypoczynku i corazchętniej przychodzą tutaj ca-łymi rodzinami.

Czy znajdą się pieniądze nakolejne prace na KościańskimKanale Obry? Władze miastaobiecały pięćset tysięcy zło-tych, Wielkopolski Zarząd Me-lioracji i Urządzeń WodnychOddział w Lesznie zarezer-wował dwieście pięćdziesiąttysięcy ze środków konser-wacyjnych. Wszystko wska-zuje na to, że następny kilo-metr rzeki uda się przywró-

cić Kościanowi w tym roku.– Do zakończenia całej in-

westycji potrzebujemy jeszczemiliona czterystu tysięcy zło-tych, o które będę zabiegaćw Wojewódzkim FunduszuOchrony Środowiska i Go-spodarki Wodnej w Poznaniu– mówi Arkadiusz Błocho-wiak, dyrektor Wielkopol-skiego Zarządu Melioracjii Urządzeń Wodnych w Po-

znaniu. – Niedaleko szosywybudujemy jaz, który pod-piętrzy wodę o czterdzieścicentymetrów. Dzięki temuw czasie suszy poziom wodyw rzece się podniesie.

Współpracujący z władzamiKościana Franciszek Halec,dyrektor Oddziału WZMiUWw Lesznie zapewnia, że natym nie koniec. Na jazie po-wstanie platforma, na którejodbywać się będą dla mło-dzieży szkolnej lekcje przyro-dy. Uczniowie skorzystają tak-że z możliwości wędkowania,bo w pobliżu zostanie urucho-miona wypożyczalnia wędek.

Przeprowadzonych inwe-stycji wodnych Kościanowipozazdrościł burmistrz Go-stynia, który chciałby podob-nie uporządkować rzeki Brze-zinkę i Kanię. Wzdłuż Brze-zinki mają powstać bulwaryoraz ścieżki pieszo-rowerowe.Melioranci odmulą wodę, zro-bią kamienne przyczółki,umocnią skarpy. Ukoronowa-niem prac w tym rejonie będziebudowa zbiornika wodnegow Gostyniu na rzeczce Kani,który wraz ze zbiornikiem naJeżewie w przyszłości, w cza-sie intensywnych opadów, od-ciąży Kościański Kanał Obryzalewający okolicę. AP

Mieszkańcy Kościana zyskali piękne miejsce do wypoczynku.

FOT.

ARC

HIW

UM

WZM

IUW


temat monitora8

Ryszard Jałoszyński

WBydgoszczy trwa bu-dowa pierwszych po-ciągów marki elf dla

naszego województwa. Jesz-cze w tym roku wyproduko-wanych zostanie osiem takichskładów z 22, które Wielkopol-ska zamówiła za prawie pół mi-liarda złotych. Pozostałe będągotowe w ciągu półtora roku.

Jak powstaje pierwszyz tych pojazdów, obserwowa-liśmy w halach produkcyj-nych zakładów Pojazdy Szy-nowe PESA SA.

Wielkopolski elf to cztero-wagonowy pociąg o długości76 metrów. Pomieści jedno-razowo 450 pasażerów, w tym204 na miejscach siedzących.Niskopodłogowe, klimatyzo-wane wagony na odpowiednioprzygotowanych trasach mo-gą rozpędzać się do 160 kmna godzinę.

Wielkopolska zamówiła po-jazd oznaczony symbolem22WEa, który składa sięz czterech modułów, nazywa-nych w zakładowym żargonie„pudłami” pojazdu.

Gotowy pociąg powinienzapewnić maksimum bezpie-czeństwa i niezawodnościprzy minimalnej wadze i słu-żyć pasażerom przez kilka-dziesiąt lat. Aby to było mo-żliwe, o odpowiednie rozwi-ązania techniczne musieli za-dbać konstruktorzy zakładu.

Ich wizję na pierwszymetapie produkcji materiali-zują zespoły spawaczy wy-działu Z-4, od którego rozpo-częliśmy wizytę w fabryce.

– Zatrudniamy najlepszychspecjalistów w tym fachu– mówi rzecznik prasowy fir-my Michał Żurowski.

Olbrzymia hala konstrukcjistalowych dzieli się na kilkastref. W pierwszej na gigan-tycznych półkach i regałachleżą tysiące metalowych, pre-cyzyjnie oznakowanych ele-mentów. To język, którym słu-żby logistyczne zakładu poro-zumiewają się z monterami.Każdy detal, każdy elementprzyszłego pociągu, zanim sta-nie się jego częścią, przechodziróżne etapy kontroli.

– Służby jakościowe to na-sza zakładowa policja, mająu nas dużą niezależność – in-

formuje brygadzista AndrzejRybacki. – Czynności monta-żowe są dokładnie monitoro-wane i autoryzowane. Żadenspaw nie może być anonimo-wy.

Przygotowanie kompletnejkonstrukcji czteromodułowe-go wielkopolskiego elfa wy-maga około 10 tysięcy robo-czogodzin. Najbardziej pra-cochłonne są obudowy kabinmaszynisty, znajdujących sięna krańcach pociągu. W po-czątkowej fazie produkcji wy-glądają jak ażurowe stacje or-bitalne (ich wnętrza, wypo-sażone w rzędy przycisków,wskaźniki, monitory, a nawetkamery, nie przypominajądawnych lokomotyw). Prze-strzeń, w której znajdą sięprzyrządy kontrolne i fotelmaszynisty, jest niedużaw porównaniu z kilkumetro-wym dziobem pojazdu. Jegoelementy chronią nie tylkomaszynistę, ale cały pociąg.Siatkę stalowych profili po-przedzają strefy kontrolowa-nego zgniotu, przypomina-jące wyglądem plaster miodu.

Elfy nie przechodziły crashtestów, ale w kwietniu jeden

Mieszkańcy regionu będą mogliW bydgoskich zakładach PESA obserwowaliśmy narodziny pierwszego wielkopolskiego elfa, jednego

Elf wita każdego „szerokim uśmiechem”.

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

W toalecie będzie więcej miejsca niż w tradycyjnych pociągach.

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

...i pod podłogą pociągu.

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

Pod powłoką elfa mieści się około 100 km różnych przewodów i kabli.

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

Pozwolono nam sprawdzić, co znajduje się na dachu...

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

Wojciech Jankowiak, wi-cemarszałek wojewódz-twa wielkopolskiego:– Nowe pojazdy pozwolą sa-morządowej spółce KolejeWielkopolskie na lepsząi sprawniejszą obsługę pa-sażerów na najbardziejuczęszczanych szlakach re-gionu. To inwestycja na wie-le lat. Stanowi zmianę jako-ściową także dla kolejar-skich kadr. Przy obsłudzeelfów docelowo pracowaćbędzie ponad 200 osób– maszynistów, kondukto-rów, pracowników serwisu.Wspólnie zadbamy, aby tepojazdy służyły mieszkańcomregionu długo i efektywnie.

Marek Woźniak, marszałekwojewództwa wielkopol-skiego:– 22 nowoczesne pociągio łącznej wartości 469,5mln zł to największy zakupinwestycyjny w historii wiel-kopolskiego samorządu.Chciałbym, aby Wielkopola-nie mogli szybko i bezpiecz-nie przemieszczać się kole-ją w regionie. Te zamówioneprzez nas pojazdy spełniająjuż wymogi bezpieczeństwa,które zaczną obowiązywaćdopiero za kilka lat.

Monitor Wielkopolski | lipiec 2012www.monitorwielkopolski.pl temat monitora

9

podróżować szybko i bezpieczniez 22 nowoczesnych pociągów elektrycznych zakupionych przez samorząd województwa.

z podobnych pociągów, nale-żący do Kolei Mazowieckich,zderzył się ze składem kolej-ki miejskiej. Strefy zgniotuzadziałały. Już kilka tygodnipóźniej ten sam elf, po wy-mianie kilku drobnych ele-mentów, pojechał na wystawędo Czech.

Gotowe konstrukcje modu-łów, które oglądamy, są na-stępnie szlifowane, a później„śrutowane” (to specjalnatechnika czyszczenia i wy-gładzania powierzchni meta-lu). Potem trafiają do lakier-ni, gdzie pokrywa się je sta-rannie kilkoma warstwamifarby. Te antykorozyjne za-bezpieczenia muszą przecieżwystarczyć na wiele lat. Na-stępnie na konstrukcje „pu-deł” zakładane jest poszyciezewnętrzne, również kilka-krotnie malowane. Dopieroostatnia warstwa lśniącegolakieru otrzymuje biało-czer-wone wielkopolskie barwy.

Tak przygotowany składwędruje do następnej hali,gdzie w ciągu kilku kolej-nych tygodni przeistacza sięw gotowy pojazd. Zanim tonastąpi, zajmują się nim pie-

czołowicie zastępy kolejnychspecjalistów.

Ich prace nadzoruje mistrzJanusz Kosiński, który za-skakuje nas prostym pyta-niem:

– Czego jest najwięcej w el-fie?

Nie spodziewając się chybadobrej odpowiedzi, dodajezwięźle:

– W elfie najwięcej jest o-ka-blo-wa-nia. Około 100 ki-lometrów na pojazd.

To, o czym mówi, w wypo-sażanych „pudłach” widać te-raz gołym okiem. Na ścianachi sufitach pociągu podwie-szane są pęki instalacji i prze-wodów. W ten sposób po-wstają sieci związane z ob-sługą różnych systemów po-ciągu decydujących o jegosprawności, bezpieczeństwiepodróżnych, a także zwi-ązanych z ich obsługą i wy-godą.

Elektronika pozwala kon-trolować wszystkie zespołypojazdu i podglądać przezmonitory to, co się wokół nie-go dzieje. Służy zapisom pa-rametrów jazdy czy oblicza-niu, ile pociąg zaoszczędził

energii, oddając ją podczaszwalniania biegu do siecitrakcyjnej.

O wygodę pasażerów kon-struktorzy elfa zadbali nawiele sposobów.

Jeden z najistotniejszychcharakteryzuje nazwa typupojazdu. Elf to skrót od an-gielskiego zwrotu electric lowfloor – elektryczny niskopo-dłogowy. Co takiego kryje siępod taką, obniżaną dla wy-gody podróżnych, podłogą?

Jednym z najważniejszychelementów pojazdów są tzw.wózki. W nich znajdują się za-równo zespoły napędowe de-cydujące o szybkości i dyna-mice jazdy, jak i układy ha-mulcowe kluczowe dla jej bez-pieczeństwa. W tych podze-społach, dźwigających ciężarcałego pojazdu, znajdują sięrównież ważne elementyamortyzujące wibracje i drga-nia powstające w czasie jazdy.

Na początku lipca wózkipierwszego wielkopolskiegoelfa noszącego seryjny nu-mer 043 były poddawane te-stowym obciążeniom na spe-cjalnych prasach imitującychróżne rodzaje nacisków, jakim

poddawany jest pojazd w trak-cie eksploatacji.

– Próby wypadły pomyślnie– informuje Marek Parafiano-wicz, reprezentujący Depar-tament Transportu UMWWw trakcie odbiorów i testówzwiązanych z procesem pro-dukcji zamawianych przezWielkopolskę składów.

Zgrabny „dziób” elfa22WEa jest nie tylko na po-kaz. Pod nim umieszczonododatkowe zgarniacze prze-szkód i systemy zapobiegającewykolejeniu składów. Efek-towny wygląd pociągu to za-sługa zespołu projektantówpracujących pod kierunkiemdra Bartosza Piotrowskiegow Dziale Badań i Rozwoju fir-my PESA. Tam zadbano m.in.o właściwe rozmieszczeniepodzespołów, aby zyskać prze-strzeń dla pasażerów czy o ta-kie drobiazgi, jak wygodneusytuowanie uchwytów, wy-świetlaczy bądź napisówostrzegawczych.

Za kilkanaście dni pojazd,którego produkcję śledzili-śmy, wyjedzie na tory.

– Zgodnie z harmonogra-mem, 8 sierpnia powinniśmy

podpisać protokół przekaza-nia – informuje Jerzy Kriger,dyrektor Departamentu Tran-sportu UMWW. – Na regu-larnych liniach, m.in. z Po-znania do Konina, Zbąszyn-ka czy Gniezna, elfy kurso-wać będą z początkiem grud-nia, po zmianie rozkładu jaz-dy.

Dlaczego?– Pociąg to nie samochód

– mówi dyrektor Jerzy Kriger.– Procedury związane z do-puszczeniem do eksploatacjisą skomplikowane i rygory-styczne. Ale to nie wszystko.Po nich przychodzi czas na in-tensywne jazdy testowe i szko-leniowe.

Do użytkowania nowychpojazdów przygotowują siępracownicy samorządowejspółki Koleje Wielkopolskie.Na pierwszych jednostkachprzez kilka miesięcy trwaćbędą m.in. szkolenia maszy-nistów.

– To piękne, nowoczesnepociągi – oceniają pracowni-cy spółki. Są przekonani, że tęopinię podzielą podróżującynowymi pojazdami Wielko-polanie. �

Pulpit maszynisty przed…

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

…i po zakończeniu montażu.

FOT.

ARC

HIW

UM

PES

AS

A

…i z kompletem foteli.

FOT.

ARC

HIW

UM

PES

AS

A

Przedział w trakcie zabudowy...

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

Historycznainwestycja

Będą służyćprzez wiele lat


co za historia10

„Utrzymanie Zamku w Kórniku,ku pamięci tego, co Polskaprzecierpiała, jak się jej synowie

Ojczyźnie zasłużyli, dla przechowywaniai uczczenia pamięci najszlachetniejszychwśród obcych, którzy wobec Polskizasługi położyli, jej się w czasachprześladowań i najsroższych uciskówprzyjaciółmi okazali” – było jednymz celów postawionych przed FundacjąZakłady Kórnickie.

Szlachetne kórnickie dziedzictwoJak naród stał się właścicielem olbrzymiego majątku Działyńskich i Zamoyskich.

Po upadku Napoleona,w 1815 roku, na zie-miach polskich włączo-

nych w granice monarchiiHohenzollernów zaczął siętworzyć specyficzny, charak-terystyczny tylko dla tej czę-ści podzielonego kraju, modeldrogi ku niepodległości. Dzia-łacze polscy rzadko ukierun-kowywali się na pracę jedno-stronną. Ziemianie, którzyswoje życie opierali na spra-wach gospodarczych, zajmo-wali się też kulturą, a inte-lektualiści (jak H. Cegielski)stawali się przemysłowcami,nie rezygnując wszakżez głównych kierunków swoichzainteresowań. Organicznicywielkopolscy często byli teżżołnierzami, a po powrociez pól bitewnych, po zapłaceniunałożonej grzywny czy odsie-dzeniu kary twierdzy, znówzajmowali się sprawami go-spodarczymi i kulturą. Aż dokolejnej okazji wojennej.

Nie inaczej było z TytusemDziałyńskim. Zapalony bi-bliofil w 1826 roku zamieszkałw Kórniku, gdzie wiódł żywotziemianina, ale i kolekcjone-ra starych rękopisów orazwydawnictw. Uczestniczyłw powstaniu listopadowymi w wydarzeniach wielkopol-skiej Wiosny Ludów 1848roku, co czasowo spowodo-wało zajęcie jego majątku,ale ostatecznie wrócił do swe-go Kórnika, przebudował za-mek, a w nim utworzył bi-bliotekę. Z zamkiem sąsiado-wało arboretum – wielokie-runkowy tematycznie ogródbotaniczny.

Pracę ojca kontynuował JanDziałyński, powstaniec stycz-niowy, który doprowadziłm.in. do przekształcenia ar-boretum w największą w Pol-sce, liczącą blisko 1500 ga-tunków, kolekcję drzew i krze-wów.

Po bezpotomnej śmierciJana Działyńskiego w 1880roku właścicielem Kórnikazostał jego siostrzeniec, Wła-dysław Zamoyski. W młodościsłużył w armii francuskieji wiele podróżował, a z kolej-nych wypraw przywoził wieleegzotycznych pamiątek, któreteż znalazły się w kórnickimzamku. Emocjonalnie, przezwpływ matki, Jadwigi z Dzia-łyńskich Zamoyskiej, silniezwiązany był z Galicją, aleswoje dziedzictwo kórnickietraktował jako posłannictwo,powierzenie dobra narodowe-go, które w żaden sposób niemoże być uszczuplone, a słu-żyć powinno społeczeństwupolskiemu. Po tzw. pruskichrugach, po 1885 roku, jakoobcy poddany, nie mógł miesz-kać w granicach monarchiiHohenzollernów, ale bardzo

dbał o kórnickie dobra. Jegomatka zaś założyła w Kórni-ku Szkołę Domowej PracyKobiet, która jednak po burz-liwych kolejach ostatecznieznalazła swą siedzibę w Kuź-nicach. Jej syn w 1889 rokuwykupił z rąk niemieckichdobra zakopiańskie (niegdy-siejszą polską królewszczy-znę), a potem stoczył spekta-kularną, zwycięską batalięo Morskie Oko.

Po odzyskaniu przez Polskęniepodległości Władysław Za-moyski osiadł na stałe w Kór-niku, wspólnie z sędziwą mat-ką i siostrą Marią wszedłw skład swoistego szlachet-nego tercetu decydującegoo losach majątku. Sam eks-centryk, niezwykle skromnyi mało dbający o własne wy-gody, a jednocześnie majesta-tyczny – szybko stał się ży-wym pomnikiem, symbolemKórnika pierwszych lat po-wojennych. Politycznie zwią-zany był z endecją, a do le-gendy przeszły pełne kurtu-azji, ale i klasy, wzajemneprzytyki, jakich nie szczędzi-li sobie W. Zamoyski i JózefPiłsudski, podczas pobytumarszałka w Kórniku w 1921roku.

Władysław Zamoyski niemiał potomstwa. Należałowięc pomyśleć o przyszłościmajątku. Przyszli spadko-biercy nie dawali gwarancjiprzeznaczenia Kórnika nacele narodowe. Zatem dośćwcześnie pojawiła się kon-cepcja powołania fundacji(w samej Wielkopolsce byłoich wtedy ponad trzysta)z gwarancją zapewnioną przezosoby prezydenta Rzeczypo-spolitej i prymasa Polski. Byłato istotna decyzja, gdyż ro-dzina Zamoyskich nigdy niepogodziła się z utworzeniemfundacji i utratą majątku dopodziału.

Trzeba się było pospieszyć.W listopadzie 1923 rokuzmarła generałowa JadwigaZamoyska, a 16 lutego na-stępnego roku jej syn i córkapodpisali w Warszawie doku-ment donacyjny. Sama fun-dacja została powołana20 kwietnia 1924 roku, ak-tem podpisanym w Śremie,a w październiku zmarł Wła-dysław Zamoyski.

W Ustawie z dnia 30 lipca1925 roku o „Zakładach Kór-nickich” stwierdzono, że Ja-dwiga z Działyńskich Zamoy-ska i Władysław Zamoyski„oddali Narodowi Polskiemuwszystkie swoje majątki nie-ruchome, które odtąd stano-wić będą, pod PatronatemPrezydenta Rzeczypospoliteji X. Prymasa, ArcybiskupaGnieźnieńskiego i Poznań-skiego, funkcje niepodzielną

Oryginalny kórnicki zamek, przez lata siedziba Działyńskichi Zamoyskich, w 1925 roku został wraz z całym majątkiem„oddany Narodowi Polskiemu”.

FOT.

M.P

OTO

CKI

Niedawno Kórnik wzbogaciły nowe, niezwykłe zbiory. W kwiet-niu 2012 roku w poznańskim Pałacu Działyńskich sekretarzWisławy Szymborskiej Michał Rusinek (pierwszy z lewej)przekazał dyrektorowi Biblioteki Kórnickiej prof. Tomaszo-wi Jasińskiemu (w środku) cztery teczki opatrzone przez no-blistkę napisem „Tę zawiązaną paczkę oddać do BibliotekiKórnickiej”. Znalazły się w nich listy i dokumenty ojca po-etki Wincentego Szymborskiego, który w latach 1923-26 byładministratorem dóbr kórnickich, a wcześniej zarządzał za-kopiańskimi włościami hrabiego Władysława Zamoyskiego.

FOT.

W.W

YLEG

ALS

KI

pod nazwą „Zakłady Kórnic-kie” z siedzibą w Kórniku, któ-ra, wraz z przyszłemi daramii zapisami, jest przeznaczonawieczyście na cele poniżej wy-mienione. [...]1. Utrzymanie i rozwój SzkołyDomowej Pracy Kobiet, zało-żonej w Kórniku 24 VI 1882 r.,wygnanej przez rząd pruskii przeniesionej do Lubowli naSpiżu, do Kalwarji Zebrzy-dowskiej, do Zakopanego naBystre, wreszcie do Kuźnic 11VI 1891 r. na zasadach, naktórych powstała i od przeszłoczterdziestu lat rozwijała sięmimo prześladowań i wyda-lań.2. Popieranie wychowaniamłodzieży męskiej w duchupolskim i katolickim.3. Pomoc do nauk wyższychdla wyjątkowo zdolnych,zwrotna, gdy zarabiać będą.4. Utrzymanie Zamku w Kór-niku, ku pamięci tego, co Pol-ska przecierpiała, jak się jejsynowie Ojczyźnie zasłużyli,dla przechowywania i uczcze-nia pamięci najszlachetniej-szych wśród obcych, którzywobec Polski zasługi położyli,jej się w czasach prześlado-wań i najsroższych uciskówprzyjaciółmi okazali.5. Utrzymanie bibljoteki kór-nickiej, piecza nad jej wy-dawnictwami.6. Założenie i utrzymanie Za-kładu badania tak na sto-kach gór, jak i na równinach,wszystkiego, co wchodziw zakres hodowli, życia,ochrony i należytego wyzy-skania wszelkiego rodzajudrzew, tak w kraju istnieją-cych, jak zagranicznych, mo-gących się krajowi zdać, le-śnych, owocowych, użytko-wych, owocowych i ozdob-nych, ich drewna, owoców, li-ści, soków. Piecza nad ogro-dami Kórnickiemi.7. Uprzemysłowianie i pod-noszenie wartości majątkuZakładów Kórnickich, prze-prowadzenie meljoracji, naco Kuratorjum i Zarząd będąmieli wzgląd szczególny”.

Fundacja dysponowałaogromnym majątkiem, obej-mującym prawie 20 tys. hek-tarów ziemi (ornej, łąk i la-sów), wartości 55 milionówówczesnych złotych, zarzą-dzanym przez jedenastooso-bowe Kuratorium. Aż do wy-buchu II wojny światowej,mimo zadłużenia, udało sięinicjatywę utrzymać.

Niemcy, po wkroczeniuw 1939 roku, utworzyliw Kórniku Fundację dla Nie-mieckich Badań Wschodnich,ale nastawili się wyłącznie nadziałalność gospodarczą; pra-ca naukowa została zatrzy-mana, zbiorów biblioteki nieudostępniano.

Po II światowej, w nowychrealiach ustrojowych, po-czątkowo nie wiedziano, cozrobić z fundacją. Wreszciew kwietniu 1952 roku wyda-no dekret o zniesieniu w Pol-sce wszelkich fundacji jakoprzeżytku burżuazyjnego.Specyfika kórnicka jednaksprawiła, że w styczniu na-stępnego roku majątek fun-dacji został przekazany w ge-stię Polskiej Akademii Nauk,w rzeczywistości jednak PANprzejęła tylko bibliotekę orazZakład Badania Drzew i La-su, a ziemia uprawna i lasyzostały włączone w składPaństwowych GospodarstwRolnych.

Decyzja o rozwiązaniu Fun-dacji Zakłady Kórnickie odpoczątku budziła prawne wąt-pliwości, zatem po transfor-macji ustrojowej, w 1991roku, pojawiła się myśl o jejreaktywowaniu. Kilka latpóźniej, po przywróceniu Fun-dacji Zakład Narodowy im.Ossolińskich, podjęto kon-kretne działania. Trzeba siębyło spieszyć, gdyż AgencjaWłasności Rolnej SkarbuPaństwa, która przejęła ma-jątek po zlikwidowanychPGR-ach, już zaczęła sprze-dawać grunty, niegdyś nale-żące do fundacji kórnickiej.Wreszcie po wielu naradach,konsultacjach i spotkaniach,11 października 2001 rokuprezydent RP podpisał Usta-wę o Fundacji – Zakłady Kór-nickie. Zadania fundacji dziśsą już nieco inne:„1) wspieranie i rozwijanie no-woczesnego rolnictwa poprzezupowszechnienie kultury rol-niczej, oświaty, wartościowychrozwiązań agrotechnicznychoraz prowadzenie wzorcowychgospodarstw rolnych,2) działanie na rzecz edukacjirolnej i działalności naukowo--badawczej poprzez zakłada-nie szkół rolniczych, wspie-ranie nowoczesnego kształ-cenia, fundowanie stypen-diów, organizowanie działal-ności upowszechniającej ra-cjonalne gospodarowanie za-sobami rolnymi,3) propagowanie idei pracy or-ganicznej,4) działanie na rzecz poprawywarunków życia i pracymieszkańców związanychz terenem Zakładów, za-mieszkałych na terenach lubw pobliżu terenu Zakładów,w tym także wspieranie ini-cjatyw społecznych,5) wspieranie placówek Pol-skiej Akademii Nauk – Bi-blioteki Kórnickiej i Instytu-tu Dendrologii”.

Koło historii się zamknęło.Dzieło Zamoyskich i Działyń-skich wciąż trwa.

Marek Rezler

Monitor Wielkopolski | lipiec 2012www.monitorwielkopolski.pl promocja

11

Poszanowanie energii to nasza wspólna sprawaPPrroommooccjjaa „„zziieelloonneejj eenneerrggiiii””oorraazz kkoonnssuullttaaccjjee ssppoołłeecczznneezzwwiiąązzaannee zz pprrzzyyggoottoowwyywwaannąąrreeggiioonnaallnnąą ssttrraatteeggiiąą wwzzrroo--ssttuu eeffeekkttyywwnnoośśccii eenneerrggee--ttyycczznneejj –– ttoo nnaajjwwaażżnniieejjsszzeepprrzzeeddssiięęwwzziięęcciiaa ppooddeejjmmoowwaa--nnee ww cczzeerrwwccuu pprrzzeezz WWiieellkkoo--ppoollsskkąą AAggeennccjjęę ZZaarrzząąddzzaanniiaaEEnneerrggiiąą..

Wielkopolski Dzień Energiiw Liskowie

Targi Praca i Kultura Wsi, or-ganizowane pod patronatemMarszałka Województwa Wiel-kopolskiego, odbyły się w dniach 16-17 czerwca w Li-skowie w powiecie kaliskim.

Wśród wielu atrakcji, po-kazów, wykładów dla rolnikówi seminariów przygotowanychdla zwiedzających, gościemieli również okazję uczest-niczyć w Wielkopolskim DniuEnergii, odbywającym się w ramach WielkopolskiegoTygodnia Zielonej Energii(WTZE). Organizatorem im-prezy był samorząd woje-wództwa oraz WielkopolskaAgencja Zarządzania EnergiąSp. z o.o., która jest zarazemkoordynatorem zainauguro-wanego w Liskowie WTZE.

Pracownicy DepartamentuRolnictwa i Rozwoju Wsi Urzę-du Marszałkowskiego i WAZEprzygotowali szereg atrakcjidla dzieci. Najmłodsi zwie-dzający mieli możliwośćuczestniczenia w konkursachplastycznych i quizach orazkonkursach na hasło rekla-mujące „zieloną energię”.Najlepsze prace nagrodzonoupominkami związanymi z te-matem OZE. Wszyscy odwie-dzający nasze stoisko mogliuzyskać materiały informa-cyjne na temat odnawialnychźródeł energii oraz poprawyefektywności energetycznej, a także obejrzeć filmy edu-kacyjne.

W imprezie uczestniczyłczłonek Zarządu Wojewódz-twa Wielkopolskiego KrzysztofGrabowski, który odwiedziłrównież stanowisko przygo-towane w związku z Wielko-polskim Dniem Energii. Kolo-

projektu „Strategii wzrostuefektywności energetycznej i rozwoju odnawialnych źródełenergii w Wielkopolsce na lata2012-2020” wraz z prognoząoddziaływania na środowiskoodbyła się 22 czerwca w Kali-szu, w Collegium Mechani-cum Państwowej WyższejSzkoły Zawodowej. Pierwsza z konferencji odbyła się 5 czerwca w PWSZ w Pile. Ce-lem obu spotkań było podsu-mowanie opinii, stanowisk i propozycji zgłoszonych przezzainteresowane podmioty orazprezentacja ostatecznej wersjidokumentu.

Projekt strategii powstał w ramach działań realizowa-nych przez WielkopolskąAgencję Zarządzania Ener-gią. W dokumencie tym scha-rakteryzowano zasoby i po-tencjał OZE regionu, a takżewskazano cele i kierunki roz-woju, w oparciu o istniejące

Projekt współfinansowany z programu Inteligentna Energia dla Europy II (IEE)

WOJEWÓDZTWO WIELKOPOLSKIE

i planowane instrumentywsparcia.

Na konferencję w Kaliszuzaproszeni zostali m.in. par-lamentarzyści z subregionukaliskiego, władze woje-wództwa, samorządy lokalnez Wielkopolski oraz przed-stawiciele przedsiębiorstwdziałających w obszarze OZE.Dużą grupę uczestników sta-nowili również studenciPWSZ w Kaliszu kształcącysię na kierunkach związa-nych z energetyką odna-wialną.

Konferencja w Kaliszu sta-nowiła kolejne wydarzeniewpisujące się w WielkopolskiTydzień Zielonej Energii(WTZE), którego drugą edy-cję zorganizowała agencjaWAZE, w czasie europej-skiego Tygodnia Zrównowa-żonej Energii.

WTZE służy upowszech-nianiu lokalnych inicjatyw,których celem jest podej-mowanie konkretnych dzia-łań w zakresie odnawial-nych źródeł energii, jak np.otwarcie biogazowni konte-nerowej w poznańskim od-dziale Instytutu Technolo-giczno-Przyrodniczego w Sa-lentach.

rowy namiot WDE cieszył siędużą popularnością wśródwszystkich uczestników tar-gów.

O Strategii OZE w Kaliszu

Druga konferencja podsumo-wująca konsultacje społeczne

PROMOCJA

Metody wytwarzania „zielonej energii” promowano w Liskowie.

FOT.

B. K

RÓ

LCZY

K

,

• 1,1 mln gospodarstw domowych• 311 tys. firm• 261 jednostek administracji publicznej

Sieć Szerokopasmowa SA, tj. spółka utworzona ze 100-proc. kapitałem samorząduwojewództwa, ale z czasemwyłonieni przez nas dwaj part-nerzy prywatni obejmą w niejwiększość udziałów – tłumaczyRadosław Krawczykowski, dy-rektor Departamentu Wdraża-nia Programu Regionalnego w Urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu.

Polska zapóźniona

W Polsce dostęp do interneturośnie najszybciej w Europie,ale wynika to głównie z nasze-go zapóźnienia w stosunku doinnych krajów. Sytuacja masię poprawić do 2020 r., kiedyzgodnie z wymogami KomisjiEuropejskiej mieszkańcyWspólnoty mają mieć dostępdo internetu o przepustowościponad 30 Mb/s, a w połowiedomów na terenie UE – do po-nad 100 Mb/s. Tymczasem z badań wynika, że w 99,4 %miejscowości w Wielkopolsce

mieszkańcy nie mają do-stępu do sieci o pręd-kości transferu 30Mb/s.

Prezes INEA JanuszKosiński wskazuje, żeod lat barierą dla opera-

torów telekomunikacyj-nych jest brak ogólnodo-

stępnej sieci szkieletowej i dystrybucyjnej, która połączy

mniejsze skupiska ludności z dużymi miastami. Z tegowzględu znaczna część opera-torów nie świadczyła usług w mniejszych miejscowościachregionu.

Linie światłowodowe nowejgeneracji (w technologii NGA)obejmą swoim zasięgiemwiększość regionu. W ramachprojektu powstanie sieć szkie-letowa oraz dystrybucyjnawraz z węzłami szkieletowymii węzłami dystrybucyjnymi(prezentujemy je na mapie).Łącznie powstanie 4000 kmsieci oraz ponad 500 punk-tów dystrybucyjnych, którebędą dostępne dla wszystkichoperatorów telekomunika-cyjnych.

PPiioottrr RRaattaajjcczzaakk

samym zakończyła się trwają-ca niemal rok procedura noty-fikacji pomocy publicznej w projekcie, co potwierdza, żeprzyjęta koncepcja nie naruszykonkurencji na rynku teleko-munikacyjnym. Proces notyfi-kacyjny wspierany był przez eks-pertów z programu JASPERS,pomagających w przygotowy-waniu dużych zadań realizo-wanych z funduszy UE.

W oczekiwaniu na notyfika-cję zrealizowano wiele pracprzygotowawczych – m.in. pro-wadzony jest przetarg na inży-niera kontraktu, przygotowy-wane są przetargi na wyko-nawców sieci czy operatorainfrastruktury. Pozwoli to naszybkie rozpoczęcie prac pro-jektowych i budowlanych. Dzię-ki temu do 2015 r. inwestycjazostanie ukończona.

To drugi tego typu projekt w Polsce (po sieci Polski

Wschodniej), który

uzyskał pozytyw-ną decyzję Bruk-seli, ale jedyny re-alizowany w for-mule partnerstwapubliczno-prywat-

nego. Urząd Mar-szałkowski w Poznaniu

pozyskał do współpracypartnerów prywatnych:poznańską spółkę INEAi pilską Asta-Net, które

zapewnią 60 mln zł. – Nasza inwestycja po-

wstaje w formule ppp. In-westorem jest Wielkopolska

atrakcyjność obszarów dla ope-ratorów telekomunikacyjnych

świadczących usługę tzw.ostatniej mili. Otwarcieniedostępnego dotądrynku spowoduje wzrostliczby inwestycji zwią-zanych z doprowadze-niem łączy do miesz-kańców.

Zgoda z Brukseli

W maju Komisja Euro-pejska podjęła decyzję

stwierdzającą, że pro-jekt budowy wielko-

polskiej sieci sze-rokopasmowej jestzgodny z zasadamirynku wewnętrz-

nego UE. Tym

miast. To nie tylko niespra-wiedliwe, ale powoduje teżjeszcze większe dysproporcjepomiędzy mieszkańcami róż-nych rejonów województwa w poziomie życia, w dostępiedo wiedzy i dóbr kultury – podkreśla wicemarszałek Leszek Wojtasiak.

Budowa infrastruktury tele-informatycznej zwiększy do-stęp do mediów elek-tronicznych i podniesie


promocja WRPO12

Poznaniacy i mieszkańcywiększych miast Wielko-polski już dziś mają do-

stęp do szybkiego internetu i mogą korzystać z jego do-brodziejstw, ale nadal w wielumiejscowościach i wioskachbrakuje dobrych łączy lub na-wet zasięgu. Inwestycja o war-tości 407 mln zł i przy dofi-nansowaniu z UE w wysokości283 mln zł ma zapewnić po-wszechny, szybki i bezpiecznydostęp do wiedzy, usług elek-tronicznych oraz informacji ofe-rowanych przez internet zwłasz-cza na terenach peryferyjnych,zagrożonych „wykluczeniemcyfrowym”.

Równe szanse

Dzięki nowoczesnej światło-wodowej sieci za dwa lata bę-dziemy mogli na domowychkomputerach oglądać trójwy-miarowy film, uczyć się on-lineangielskiego, wirtualnie od-wiedzić muzeum w paryskimLuwrze lub wysłać duże ilościdanych.

– Chcemy dać wszystkimmieszkańcom regionu równeszanse. Nie może być tak, żedostęp do szybkiego internetumają tylko mieszkańcy dużych

Internetowa rewolucja– Dzięki budowie szerokopasmowej sieci teleinformatycznej już w 2015 roku Wielkopolska osiągniezałożenia strategii Europa 2020 – zapowiada wicemarszałek Leszek Wojtasiak.

Projekt sieci szerokopasmowego internetu, która obejmie Wielkopolskę do 2015 roku

Inwestycja obejmie:

Monitor Wielkopolski | lipiec 2012www.monitorwielkopolski.pl promocja WRPO

13

Zgodnie z decyzją zarząduwojewództwa, 28 czerwcaogłoszono trzy nowe konkur-sy na dotację ze środkówunijnych w ramach Wielko-polskiego Regionalnego Pro-gramu Operacyjnego na lata2007-2013. W naborze wniosków na dzia-łanie 6.2 eurofundusze nacyfryzację otrzymają kolejnekina. W działaniu 1.6 o dota-cję ubiegać mogą się grupyfirm kooperujących z innymiprzedsiębiorstwami, instytu-cjami otoczenia biznesu,ośrodkami badawczo-rozwo-jowymi, szkołami wyższymilub samorządami. W trzecimkonkursie pieniądze przyzna-ne zostaną na drogi woje-wódzkie w działaniu 2.1.

***Ponadto, jak nas poinformowałwicemarszałek Leszek Wojta-siak, na początku jesieni plano-wane są dwa nabory wnioskówzwiązane z ochroną środowiska.– W działaniu 3.4 gospodar-ka wodno-ściekowa pieniądzepomogą rozbudować oczysz-czalnie ścieków i sieć kanali-zacji sanitarnej, natomiast w działaniu 3.7 wsparcie otrzy-mają przedsięwzięcia doty-czące odnawialnych źródełenergii, np. elektrownie wod-ne i wiatrowe – powiedział wi-cemarszałek L. Wojtasiak.

Nowe konkursy

Nowy gmach wyróżnia się przeszklonymi ścianami dzieka-natów oraz „tańczącym” szklanym dachem.

FOT.

G. K

OS

MAT

KA/A

WF

NNoowwyy ggmmaacchh AAkkaaddeemmiiii WWyy--cchhoowwaanniiaa FFiizzyycczznneeggoo cczzęęśścciioo--wwoo rroozzwwiiąązzaałł pprroobblleemmyy llookkaalloo--wwee uucczzeellnnii.. DDoo tteejj ppoorryy ssttuu--ddeennccii kkoorrzzyyssttaallii zz 1111 bbuuddyynnkkóówwrroozzrrzzuuccoonnyycchh ww ccaałłyymm PPoozznnaa--nniiuu..

Koszt inwestycji wyniósł35,5 mln zł, z czego 26,5 mlnzł pokryła dotacja unijna, któ-rą zarząd województwa przy-znał, wpisując przedsięwzięcie

AWF na listę projektów klu-czowych WRPO.

Budowa trwała 22 miesiące,a obiekt otwarto w maju. Stu-denci akademii mogą się terazcieszyć pięciokondygnacyj-nym budynkiem dydaktycznym z przyziemiem. Na parterze sądwie duże sale wykładowe wy-posażone w sprzęt audiowizu-alny i elektrycznie opuszczanerolety. W przyziemiu z kolei

znalazły się nowoczesne labo-ratoria, zaplecze socjalne i pomieszczenia do zajęć prak-tycznych (np. profesjonalnybar i kuchnia dla studentówhotelarstwa).

Budynek jest przystosowanydla osób niepełnosprawnych i wyróżnia się przeszklonymiścianami dziekanatów oraz„tańczącym” szklanym da-chem, a wszystko o łącznejpowierzchni niemal 5,5 tys. m kw.

Architektoniczna PracowniaAutorska Jerzego GurawskiegoARPA zaprojektowała obiekt w taki sposób, by nawiązywałdo głównego gmachu AWF-u.Elewacja jest w kolorze biało--brązowym, a dzięki prze-szklonym elementom wyglądabardzo nowocześnie. Urokutemu miejscu dodaje otacza-jąca je zieleń.

Władze AWF zabiegają też w Ministerstwie Sportu orazMinisterstwie Nauki i Szkol-nictwa Wyższego o pieniądzena kolejne przedsięwzięcia.Kosztem 15 mln zł miałaby po-wstać nowoczesna, wielo-funkcyjna hala sportowa z bo-iskami do piłki siatkowej, ręcz-nej i koszykówki, a także szat-nie i sale szkoleniowe.

Pod „tańczącym”dachem

– Rezerwat „Genius Loci – przekrój Poznania” to jeden z naj-nowocześniejszych obiektów muzealnych w Polsce – podkreśliłpodczas uroczystego otwarcia marszałek Marek Woźniak.

FOT.

S. M

IKO

ŁAJC

ZAK

Tajemnice historii

UUnniikkaattoowwee rreelliikkttyy wwcczzeessnnooppiiaa--ssttoowwsskkiieeggoo oośśrrooddkkaa ggrrooddoowweeggoozz XX ww.. oobbeejjrrzzeellii ggoośścciiee,, kkttóórrzzyy 2299cczzeerrwwccaa ppiieerrwwssii ooddwwiieeddzziillii RRee--zzeerrwwaatt AArrcchheeoollooggiicczznnyy nnaa OOssttrroo--wwiiee TTuummsskkiimm..

Projekt realizowany przez Mu-zeum Archeologiczne w Pozna-niu jest elementem „TraktuKrólewsko-Cesarskiego”, któryzakłada ochronę i ekspozycjędziedzictwa kulturowego Ostro-wa Tumskiego i Śródki.

Prace archeologiczno-kon-serwatorskie ukazały oryginalnepozostałości obwarowań gro-dowych z X w. i relikty średnio-wiecznych murów z czasów bi-skupa Lubrańskiego. Odcinekwałów daje dobry wgląd w umie-jętności ówczesnych budowni-

czych. W środkowej części wy-kopu pokazano zewnętrzny skrajwału oraz odsadzkę umocnionądrewnem i kamieniami. Kon-strukcje robią imponujące wra-żenie, uzmysławiając rozmachbudowlany i potęgę poznań-skiego grodu w początkach na-szej państwowości.

Turysta, również dzięki mul-timediom, dowie się, jak ar-cheolodzy odczytują zawarte w przekroju wału informacjena temat sposobu budowy gro-du. Zanim zwiedzający zejdziepod ziemię, na górnej kondy-gnacji rezerwatu obejrzy film,który pokaże, jak budowanogród w Poznaniu.

Wartość projektu to 9,8 mln zł,a dotacja UE wynosi 6,5 mln zł.

Naukowe wsparcie dla biznesuPowstający na poznańskich Naramowicach Zespół Inkubatorów Wysokich Technologii podniesieinnowacyjność wielkopolskich firm.

Na początku września w Poznańskim Parku Na-ukowo-Technologicznym

Fundacji UAM przy ul. Rubież zo-stanie oddany do użytku ZespółInkubatorów Wysokich Tech-nologii. Największa, równieżpod względem finansowym, in-westycja PPNT wymagała za-kupu działki o wielkości 1,3 ha.Wartość projektu współfinan-sowanego w 85 proc. z progra-mu Innowacyjna Gospodarkaprzekroczy 57 mln zł, z czegowyposażenie badawcze to koszt15 mln zł. Park powiększy się do5,4 ha, a powierzchnia użytko-wa do ponad 12 tys. m kw., z czego sam zespół inkubatorówto 5,7 tys. m kw.

Nowy obiekt to realna szan-sa na korzyści dla firm. W bu-dynku znajdą się chemiczne,biotechnologiczne, mikrobiolo-giczne i informatyczne labora-toria badawcze z zapleczembiurowym, magazynowym i tech-

nicznym. To m.in. hala techno-logiczna i duża, nowoczesnaserwerownia oferująca szerokipakiet usług i aplikacji siecio-wych, dzierżawę serwerów orazszybkie, niezależne łącza in-ternetowe i telekomunikacyjne.Stwarza to świetne warunki

rozwoju biznesu z sektora tech-nologii komunikacyjnych, in-formatycznych i internetowych.

– Oferowane na wynajem la-boratoria chemiczne i biotech-nologiczne stanowią uzupeł-nienie luki rynkowej, jaka ist-nieje w zakresie wykorzystania

czy prowadzenia badań nauko-wych i działalności rozwojowejprzez małe i średnie przedsię-biorstwa. Dodatkową korzyściądla firm jest specjalistycznaaparatura do badań analitycz-nych i technologicznych orazwsparcie doświadczonej kadry

naukowej, jaką dysponujePPNT. Wybudowanie i wyposa-żenie odpowiedniego labora-torium lub zlecenie wykonaniabadań nie jest przeszkodą dladużych firm, jednak ze względuna najczęściej milionowe kosz-ty leży poza zasięgiem mniej-szych spółek – mówi prof. Hie-ronim Maciejewski, zastępcadyrektora PPNT. I zapewnia, żeod jesieni opracowanie inno-wacji, udoskonalenie produktuczy usługi, ocena nowej tech-nologii w praktyce lub przepro-wadzenie odpowiednich badańnowego produktu będzie ła-twiejsze i tańsze.

Charakter i zakres tematycz-ny oferty zespołu inkubatorówwybrano nieprzypadkowo. Z bio-materiałami, biotechnologią i technologiami IT oraz chemiąmateriałową wiązać należy per-spektywy rozwoju nowoczesnejgospodarki opartej na wiedzy. W ciągu najbliższych 30 lat

czeka nas rewolucja materia-łowa związana z nanotechnolo-gią, a jej zasięg można będzieporównać z upowszechnieniemsię tworzyw sztucznych czy mi-kroelektroniki, których obec-ność przyjmujemy już za oczy-wistą i prawie ich nie zauważa-my.

Dzięki dotacji z WRPO parktechnologiczny rozbudował jużwcześniej Centrum Zaawanso-wanych Technologii Chemicz-nych, zwiększając zakres świad-czonych usług badawczych dlafirm technologicznych. PPNTwspiera przedsiębiorców, ofe-rując przyjazne otoczenie, no-woczesną infrastrukturę i wspar-cie specjalistów z zakresu trans-feru technologii, wiedzy i pozy-skiwania funduszy na rozwój biz-nesu. Zespół inkubatorów mauzupełnić infrastrukturę parku,umożliwiając skuteczny prze-pływ unikatowej wiedzy do go-spodarki.

Zespół Inkubatorów Wysokich Technologii przy ulicy Rubież zaoferuje firmom m.in.świetnie wyposażone laboratoria badawcze, serwerownię i szybkie łącza internetowe.

FOT.

AR

CH

IWU

M P

PNT


promocja PROW14

Cyfrowy biuletyn

Sekretariat Regionalny Krajo-wej Sieci Obszarów Wiejskichprzygotowuje biuletyn pod ty-tułem „Nasza euroPROWin-cja”. Publikacja rozpowszech-niana jest bezpłatnie, także dlapartnerów KSOW. Wersja elek-troniczna dostępna jest nastronie wielkopolskie.ksow.pl w dziale „Publikacje”. Zachę-camy do lektury.

Wizytacja z Brukseli

W dniach 25-27 czerwca ob-radował Komitet MonitorującyPROW na lata 2007-2013.

Członkowie komitetu, a tak-że uczestniczący w obradachprzedstawiciele Komisji Euro-pejskiej, bardzo dobrze oceni-li projekty w ramach działania„Odnowa i rozwój wsi”.

PROW – ekspres

Sekretariat Regionalny Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich Departamentu Programów Rozwoju Obszarów Wiejskich realizuje inicjatywę pod nazwą„Wielkopolski Klub Fotograficzny”. Ma ona na celu promocję dobrych praktyk w wykorzystaniu środków unijnych. Kolejne zdjęcia ukazują m.in. przemianę Domu Ludowego w Lutogniewie (na zdjęciu z prawej) w gminie Krotoszyn polegającą na remoncie istnieją-cego budynku oraz jego rozbudowie i dobudowie kotłowni, zrealizowaną w ramach działania „Odnowa i rozwój wsi” objętego Programem RozwojuObszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Na zdjęciu z lewej – „Bitwa na Głosy” jako część programu artystycznego w wykonaniu najmłodszych luto-gniewian. Zachęcamy do nadsyłania zdjęć i fotoreportaży dotyczących wielkopolskich obszarów wiejskich. Fotografie znajdują się na stronie www.wiel-kopolskie.ksow.pl oraz www.prow.umww.pl, tam też zamieszczone są warunki uczestnictwa w „Wielkopolskim Klubie Fotograficznym”.

FOT.

2 X

AR

CH

IWU

M U

MIG

KR

OTO

SZY

N

Wielkopolski Klub Fotograficzny

Trzy lata ze szkołą liderekAnimatorki społeczności lokalnych uczą się, jak zapracować na sukces.

Badania aktywności spo-łecznej na obszarachwiejskich, a także co-

dzienne obserwacje pokazują,że to kobiety są w tej dziedzinienajbardziej zaangażowane. Dla-tego to do nich Sekretariat Re-gionalny Krajowej Sieci Obsza-rów Wiejskich skierował w 2010roku zaproszenie do udziału w cyklu szkoleń pod nazwąSzkoła Liderek Rozwoju Lokal-nego. Do jej współorganizacjizaproszone zostały także lo-kalne grupy działania, jako or-ganizacje najlepiej znające ak-tywne osoby ze swego terenu.

Na program szkoleń składa-ją się dwa moduły tematyczne.Pierwszy poświęcony jest roz-wijaniu umiejętności społecz-nych, drugi wyposaża uczest-niczki w wiedzę z dziedziny pra-wa związanego z funkcjonowa-niem organizacji pozarządo-wych.

Wiejskie liderki mają też oka-zję, w ramach prezentacji do-brych praktyk, poznać działanieorganizacji pozarządowych pro-wadzonych z sukcesem przezkobiety.

Udział w szkoleniu, prowa-dzonym w formie warsztatów,zabaw i ćwiczeń, które naśladującodzienne sytuacje, jest pod-

stawą do zdobycia umiejętnościprzywódczych. Stara prawda,że najpierw trzeba poznać sie-bie, by móc poznać i rozumiećinnych, została wykorzystanaw programie szkolenia. Na przy-kład ćwiczenie w budowaniu,przez małe grupy uczestniczek,osiedla domów jednorodzin-nych jest dla nich okazją do re-fleksji nad rolą dobrej komuni-kacji w grupie, podziału zadań,a także wykorzystania natural-nych predyspozycji członkówgrupy. To same uczestniczki,

omawiając kolejne wykonywa-ne zadania, dochodzą do sfor-mułowania ważnych zasad w codziennej pracy liderki.

Nie mniej ważna niż umiejęt-ności społeczne jest dla liderekwiedza z dziedziny prawa i fi-nansów obejmująca zagadnie-nia dotyczące zakładania i funkcjonowania organizacjipozarządowych. Ułatwia to sfor-malizowanie społecznej dzia-łalności aktywnej grupy w po-staci stowarzyszenia lub fun-dacji. Rozwijanie takich form

działania sprzyja podejmowaniuprzedsięwzięć ważnych dla go-spodarczego rozwoju obszarówwiejskich, a także pozyskiwanieśrodków na ich realizację, tak-że z programów Unii Europej-skiej.

Dwa dni spędzone na szkole-niu dają także ich uczestniczkommożliwość wzajemnego pozna-nia się i wymiany doświadczeń.Podczas zajęć szkoły liderek ro-dzi się też wiele pomysłów orazinicjatyw wspólnie realizowa-nych przez uczestniczki.

Dzięki uczestnictwu w szkoleliderek kobiety zakładają sto-warzyszenia, organizują wspól-ne imprezy dla mieszkańcówwsi.

– Do końca bieżącego roku w szkole liderek weźmie udziałponad 600 kobiet z terenuwszystkich 31 lokalnych grupdziałania. Przyjdzie wtedy porana podsumowania i policzenieinicjatyw podjętych przez lider-ki, na rozmowy o sukcesach i planach na przyszłość – mówiTomasz Bugajski, członek Za-

rządu Województwa Wielkopol-skiego.

Wielkopolska Szkoła Lide-rek Rozwoju Lokalnego zdo-była uznanie wśród uczestni-czek i współpracujących LGD,ale także jest jednym z pięciuprojektów z Polski, który zna-lazł się w bazie dobrych prak-tyk Europejskiej Sieci RozwojuObszarów Wiejskich (ENRD) i był prezentowany podczaskonferencji ENRD, która odbyła się w maju br. w Fin-landii.

Liderki podczas zajęć warsztatowych.Uczestniczki Szkoły Liderek Rozwoju Regionalnego z LGD „Z Nami Warto”.

FOT.

2 X

AR

CH

IWU

M K

SO

W

Monitor Wielkopolski | lipiec 2012www.monitorwielkopolski.pl promocja bezpieczeństwa

15

RReeddaagguujjee zzeessppóółł:: Sławomir Brandt, Ryszard Fonżychowski, Wojciech Głuszak, Maciej Bednik, Piotr Monkiewicz, Marek Szykor, Dariusz Fleischer AAddrreess rreeddaakkccjjii:: WORD, 61-623 Poznań, ul. Wilczak 53, tel. 61 829-01-88

WOJEWÓDZKA RADA BEZPIECZEŃSTWA RUCHU DROGOWEGO W POZNANIUwww.brd.poznan.pl

Czuwają, abyśmy mogli wypoczywaćPokazem działań policji i WOPR na Torze Regatowym Malta w Poznaniu zainaugurowano letni alertsłużb ratowniczych w Wielkopolsce.

Na Torze Regatowym Malta w Poznaniu 26 czerwca odbyły się manewry z udziałemfunkcjonariuszy Komisariatu Wodnego Poli-

cji w Poznaniu i ratowników Wodnego Ochotnicze-go Pogotowia Ratunkowego.

Pokazy obserwowali m.in. wojewoda Piotr Florek,pierwszy zastępca komendanta wojewódzkiego po-licji w Poznaniu insp. Zbigniew Hultajski, dyrektorWojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Po-znaniu Aleksander Kowalewicz, a także przedsta-wiciele straży i inspekcji odpowiedzialnych za za-pewnienie ładu i porządku. Podczas symboliczne-go otwarcia sezonu letniego służby odpowiedzialneza utrzymanie bezpieczeństwa w regionie zapre-zentowały stan gotowości do realizacji powierzonychim zadań.

Przygotowania do działań, służących zapewnieniubezpieczeństwa wypoczywającym na terenie woje-wództwa wielkopolskiego, realizowane są kom-pleksowo z udziałem policji, strażaków, ratownikówWOPR. Ważne w tych działaniach jest odpowiedniewykorzystanie potencjału i doświadczeń wszystkichwspółpracujących instytucji. Dzięki temu możliwe jestuzyskiwanie efektu synergii wynikającego z połą-czenia sił i środków wielu podmiotów odpowie-dzialnych za realizację tego samego zadania. Sku-teczność wielkopolskich służb ratowniczych w ostat-nich latach obrazują statystyki utonięć w regionie.W 2011 roku zanotowano 39 takich wypadków. To wyraźny spadek w porównaniu z najtragiczniej-szymi latami 1999 i 2001, w których zanotowano86 utonięć.

Najmniej ofiar śmiertelnych – 33, odnotowano jakdotąd w roku 2007. W bieżącym roku do końcaczerwca wielkopolskie akweny pochłonęły 9 ofiar.Skuteczność podejmowanych działań prewencyjnychi sprawność ratowników potwierdza stosunkowo wy-soka liczba osób uratowanych od utonięcia. Na przy-kład w roku 2011 w województwie wielkopolskimuratowano 27 tonących. W tym roku, do 30 czerw-ca, służby ratownicze interweniowały skutecznie jużw 11 podobnych wypadkach.

Wakacje to okres wzmożonych wyjazdów. Czy po-dróżujemy bezpieczniej? Policyjne statystyki wska-zują na systematyczną poprawę bezpieczeństwa nawielkopolskich drogach. W I półroczu 2012 roku w województwie było o 24,8 proc. mniej wypadkówdrogowych niż w analogicznym okresie roku ubie-głego. W czerwcu tego roku liczba takich wypadków,w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłe-go roku zmalała aż o 44,2 proc. Należy jednak miećświadomość, że szczyt w turystycznym ruchu ko-munikacyjnym jeszcze przed nami, co oznaczatakże wzrost zagrożeń. Jak podkreślali uczestnicyczerwcowego spotkania na Torze Regatowym Mal-ta, wielkopolskie instytucje są dobrze przygotowa-ne do skutecznego współdziałania w niesieniu po-mocy ofiarom wypadków drogowych. Z roku na rokratownicy dysponują coraz bardziej nowoczesnymsprzętem dostosowanym do wysokich wymogów peł-nienia służby na drogach. Ponadto nadal duża uwa-ga kierowana jest na zapewnienie wysokiego po-ziomu bezpieczeństwa w komunikacji autobusowej.

DDaammiiaann KKaasszzyyńńsskkii,, WWyyddzziiaałł PPrreewweennccjjii KKWWPP ww PPoozznnaanniiuu

Przedstawiciele władz województwa, a także młodzi widzowie na trybunach z zaciekawieniem obserwowali pokazy ratowników.

FOT.

5X

A. P

ATAN

Policjanci pilnują porządku i pomagają także na wodzie.

Ratownicy WOPR od 50 lat służą społeczeństwu; edukują i ratują.

Pies najlepszym przyjacielem i… ratownikiem.

Policjanci obdarowali dzieci przydatnymi na drodze „odbla-skami”, które ufundował WORD w Poznaniu.


inna strona samorz¹du16

WWyyddaawwccaa:: Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego – Kancelaria Sejmikual. Niepodległości 18, 61-713 Poznań, tel. 61 62-67-030, fax 61 62-67-031RRaaddaa PPrrooggrraammoowwaa:: Lech Dymarski (przewodniczący), Zbigniew Czerwiński (wiceprzewodniczący),Krzysztof Grabowski (sekretarz), Tatiana Sokołowska, Waldemar WitkowskiRReeddaakkccjjaa:: Artur Boiński (redaktor naczelny), Ryszard Jałoszyński (sekretarz redakcji)AAddrreess rreeddaakkccjjii:: al. Niepodległości 18, 61-713 Poznań, budynek B, pokój 223, tel./fax 61 62-67-036e-mail: [email protected], www.monitorwielkopolski.plMateriałów nie zamówionych nie odsyłamy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Publikacje promocyjne w Monitorze Wielkopolskim można zamawiać pod numerem telefonu 61 62-67-036.

Monitor Wielkopolski – magazyn samorz¹dowy

monitorujemy radnych

>> Jarosław Berendt:

Słoneczko na piaskach

>> Zdanie „radny to brzmi dumnie”… Dumnie jest radzić,choć nie jest to łatwe.

>> Fakt, że Wielkopolanie nie znają radnych sejmiku…jest znany, przykry i... niezrozumiały. To nie ignorancjaze strony wyborców, to wyzwanie.

>> Podczas sesji sejmiku najczęściej siedzę obok… Ażtrudno powołać się na pewne autorytety w tych czasach.Miło więc, że pytanie dotyczy tylko miejsca zajmowane-go obok. W moim przypadku jest to były prezydent Gnie-zna Bogdan Trepiński i jestem z tego dumny.

>> Podczas sesji najbardziej lubię słuchać… Słuchać?! Ra-czej wyobrażać sobie. Lubię myśleć o tym, jak wkrótcemoże wyglądać miasto, w którym dorastałem. Widzę jakto miasto się zmienia – i jestem z tego dumny. Byłem jegoczęścią, gdy odwiedzałem kolegów ze szkoły, idąc piasz-czystymi drogami. Dziś Wągrowiec zasługuje na mianomiasta przez wielkie „M”. O tym myślę.

>> Nie wyobrażam sobie samorządu województwa bez…opozycji.

>> Gdybym był marszałkiem… To brzmi dla mnie jak sce-nariusz SF. Zwyczajnie nie myślałem o tym.

>> Ostatni raz jechałem regionalną koleją… na mecz. Nieukrywam swoich sportowych fascynacji – kto był na me-czu, ten kibicował ze mną...

>> W szkole wołali na mnie… Słoneczko. Lubię jasne sy-tuacje. :)

>> Jako dziecko marzyłem o… tym, by zostać kolejarzem...Żadnych granic, jasno wytyczone cele!

>> W przeszłości myślałem, że zostanę… dyrektorem PKP,a zostałem dyrektorem ZSP – wytyczyłem więc sobie cele,nie bawiłem się w granice.

>> Ostatnio najbardziej rozbawiło mnie... Musiałbym na-wiązać do zainteresowań sportowych, ale nie lubię po-wtarzać dowcipów powszechnie już znanych.

>> Do szewskiej pasji doprowadzają mnie… ludzie, któ-rzy nie biorą odpowiedzialności za wypowiedziane słowa.

>> Dla poprawy nastroju… słucham ludzi, którzy ważą sło-wa nawet w sztuce popularnej: zespoły Queen, Pink Floyd,Led Zeppelin. Doceniam też ludzi… warzących piwo Pau-laner.

>> Jarosław Berendt>> ur. 14 kwietnia 1965 r. Wągrowiec>> dyrektor Zespołu Szkół Ponadgim-

nazjalnych nr 1 im. Stanisława Mikołajczyka w Wągrowcu

>> wybrany z listy PO w okręgu nr 2>> 4572 głosy

RYS

. M. G

REL

A

FOT.

AR

CH

IWU

M

Historia lubi się powtarzać…Cztery lata temu Polacy naEuro grali „mecz o wszystko”z Austriakami w Wiedniu (pa-miętny, niekorzystny dla nasremis po decyzji HowardaWebba). W archiwalnym nu-merze „Monitora” znaleźliśmyfotkę Krystyny Pośledniej i Ar-kadiusza Błochowiaka z pod-pisem, że biało-czerwonymnie pomogło nawet to, iż kibi-cowało im 2/5 zarządu woje-wództwa. Teraz nasi grali„mecz o wszystko” we Wro-cławiu z Czechami (kto nie pa-mięta – przegraliśmy). Natrybunach zasiadło… 2/5 za-rządu województwa w oso-bach Leszka Wojtasiaka i Krzysztofa Grabowskiego(na zdjęciu). Zestawiamy tefakty ku pamięci zasiadają-cych w zarządzie województwaw 2016 roku, gdyby Polacyznów mieli grać jakiś „meczo wszystko”!

wyśledzone

My też polubiliśmy się z ir-landzkimi kibicami! A jakdzięki nim poszerzyliśmykrąg naszych czytelników!Idąc ulicą z egzemplarzamiczerwcowego „Monitora”, zo-staliśmy zaczepieni przezgrupkę fanów z Irlandii. Ci,zainteresowani naszą okład-

ką o Euro 2012, wyprosili odnas kilka sztuk, w zamianoferując egzemplarz „Iris Da-ily Star” z 18 czerwca, którybył, jak napisano na czołów-ce, „Free for the fans In Po-land!”. Bardzo nam się spodo-bało to wydawnictwo. I tonie tylko dlatego, że było tam

co nieco o Poznaniu. Kilku-dziesięciostronicowy perio-dyk obficie ilustrowany był ki-bickami w mniejszym lubwiększym (częściej – w więk-szym) stanie rozebrania. Wła-ściwie więc powinniśmy za-tytułować tę rubrykę „obej-rzane”…

przeczytane?

FOT.

AR

CH

IWU

M

Zgodnie z apelem jednegoz producentów słodkich na-pojów, wiele osób w Polsce„wpadło w piłkoszał”. A pre-cyzyjniej – w szał w kolorzebieli i czerwieni. Nie omi-nęło to nawet marszałkaMarka Woźniaka. Jak widaćna załączonym obrazku – marszałkowska limuzynazostała zaopatrzona naczas trwania Euro w odpo-wiednie atrybuty. Chorą-giewki furkotały dzielniedo końca mistrzostw, na-wet po odpadnięciu Pola-ków z turnieju. Zniosły teżkilkukrotną reanimację,której musiały zostać pod-dane po szybkiej jeździe(wiadomo – marszałek – zchorągwią czy bez – musi się ciągle spieszyćz jednego ważnego spo-tkania na kolejne, jeszczeważniejsze…). FO

T. A

. BO

IŃS

KI

podpatrzone

PociągdlaWielkopolski · ISSN1642-0918 Eurowspomnienia Ważnedlaregionów Poręczylizaszpital...

Documents

Transcript of PociągdlaWielkopolski · ISSN1642-0918 Eurowspomnienia Ważnedlaregionów Poręczylizaszpital...