PIELĘGNACJA - GABINET LEKARSKI MAREK PLESKOT - … · PIELGNACJA KARMIENIE SZCZEPIENIA CHOROBz 14...

33

Transcript of PIELĘGNACJA - GABINET LEKARSKI MAREK PLESKOT - … · PIELGNACJA KARMIENIE SZCZEPIENIA CHOROBz 14...

PIELĘGNACJA

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

6

w rozdziale:

Odbieramy dziecko ze szpitala . . . . . . . . . . . . . . . 7

Pierwsze chwile w domu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8

Witaj służbo zdrowia, czyli badania bilansowe . . 9

Święty spokój . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15

Odpowiedni klimat . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21

Zdrowy sen . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22

Bezpieczna noc . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25

Sport od kołyski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29

Pielucha . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30

Kąpiel . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31

Pępek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

14

w ciepłym pomieszczeniu, koniecznie ciepłymi rękami, gdy dziec-ko jest zupełnie spokojne. Należy ułożyć je w pozycji na plecach, a następnie wymacać, czy oba jądra znajdują się w mosznie. Lekarz stara się określić ich wielkość (wymiar podłużny w milimetrach), czy są jednakowej wielkości i jaka jest ich konsystencja (sprężyste, twarde, wiotkie).

Jeżeli jądra nie ma w mosznie, to trzeba go poszukiwać w ka-nale pachwinowym. W tym celu należy delikatnie ucisnąć palcami górną część pachwiny, a następnie przesunąć w pachwinie palce ku dołowi. W zależności od oceny jąder, zalecona zostanie dalsza obserwacja lub konsultacja specjalisty chirurga.

Stawy biodrowe

Stawy biodrowe należy zbadać już w pierwszych dniach po porodzie. Przeprowadza się test przesiewowy do wykrywania roz-wojowej dysplazji stawu biodrowego. W teście oceniane są objaw Barlowa i Ortolaniego oraz objaw ograniczonego odwodzenia koń-czyn w stawach biodrowych. Można też sprawdzić objaw asymetrii fałdów pośladkowych lub udowych. Dziecko powinno być nakar-mione (mały głodny Polak też zły), a w czasie badania spokojne. Test przeprowadza pediatra lub lekarz rodzinny, ale w razie naj-mniejszych wątpliwościach dziecko powinien zbadać specjalista ortopeda .

Uzupełnieniem badania klinicznego jest badanie ultrasono-graficzne (uSG) stawów biodrowych, które wykonuje się w 6–8 ty-godniu życia, a następnie około 4. miesiąca życia. W badaniu USG nie tylko potwierdza się podejrzewaną nieprawidłowość, lecz także

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

15

można rozpoznać tzw. niemą dysplazję, czyli wadę bez objawów klinicznych (częstość występowania: 6–8%).

Święty spokój

W ostatnich latach coraz więcej dzieci w przedszkolu i szkole ma problemy z koncentracją, nie radzi sobie ze stresem i z własny-mi emocjami. Coraz częściej rodzice zmuszeni są szukać pomocy u specjalistów. Nie wszyscy jednak mają na to czas i pieniądze, nie do końca wiadomo też, co jeszcze jest normą, a co już nie.

A zaczyna się tak wcześnie. Specjaliści od mechanizmów neurorozwojowych uważają, że, poza czynnikami dziedzicznymi i ewentualnymi zaburzeniami okołoporodowymi, na rozwój czło-wieka największy wpływ mają pierwsze tygodnie życia. Noworodki są ciekawe świata, ale ich możliwości poznawania otoczenia są ograniczone. Mózg dopiero się rozwija, niedojrzały układ nerwo-wy bardzo szybko reaguje na nadmiar bodźców stresem, co może się objawiać niepokojem, bólami brzucha, nieregularnymi wypróż-nieniami czy też wzmożonym napięciem mięśniowym. Dlatego nie wolno traktować noworodków i niemowląt jak „małych doro-słych”. To wykracza poza ich możliwości i w konsekwencji nieko-rzystnie wpływa na rozwój.

Najlepiej kierować się intuicją. Jeśli mówiąc do naszego dziec-ka, zbliżamy twarz, żeby nas wyraźnie widziało, mówimy wolniej i często powtarzamy słowa – to takie zachowanie podpowiedziała nam intuicja. od setek tysięcy lat rodzice dobrze wychowują dzie-ci, słuchając intuicji, popartej wiarą we własne możliwości. Warto jednakże uwzględnić wyniki rzetelnych obserwacji naukowych

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

25

zestresowane i lepiej się wysypiają, kiedy czują przy sobie zapach i oddech matki. W Wielkiej Brytanii wspólne spanie matki i dziecka jest zalecane przez poradnie laktacyjne, jako ułatwiające karmienie piersią – jeśli matka nie przyjmuje leków nasennych i nie wypiła przed snem ani kropli alkoholu. Większym zagrożeniem dla dziecka jest spanie w jednym łóżku z obojgiem rodziców. Nie można zapo-mnieć, że i we wspólnym łóżku dziecko musi spać na dość twardym materacu. Należy usunąć wszelkie poduszki i pluszaki, które mo-głyby zatkać drogi oddechowe niemowlaka. Dziecko lepiej okryć osobną kołderką.

Bezpieczna noc

Nasze dziecko śpi za mało – to dla rodziców kolejny powód do niepokoju. Jednak dobowy rytm snu i czuwania jest sprawą in-dywidualną, dzieci pod tym względem bardzo się różnią, nie ma tu normy. Wszystkim należy zapewnić wspomniany odpowiedni klimat oraz święty spokój, pamiętając, że wszelkie napięcie w ro-dzinie udzieli się dziecku. Jeśli maleństwo dobrze je i nie wykazuje objawów bólu – to wszystko w porządku. Przestrzeganie stałego trybu codziennego życia przyczyni się do tego, że dziecko stanie się aktywne w dzień, a w nocy będzie spało.

Inna przyczyna zmartwień, to nieregularny oddech dziecka. Kiedy rodzice nie słyszą oddechu i nie widzą wyraźnego porusza-nia klatki piersiowej, boją się, że maleństwo w ogóle przestało oddychać. Tymczasem dla niemowląt w pierwszych miesiącach życia naturalne są okresowe przyśpieszanie oddechu, a następnie kilku-, a nawet kilkunastosekundowa przerwa. Taki tor oddychania

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

26

jest związany z niedojrzałością dziecka i z czasem się wyrównuje. Zdrowy niemowlak oddycha cicho, łatwiej zauważyć poruszanie się brzuszka niż klatki piersiowej.

Lęk przed bezdechem, czyli zaprzestaniem oddychania na ponad 20 sekund, wiąże się ze strachem przed tzw. zespołem na-głej śmierci niemowlęcia (ang. SIDS). Zgon dziecka podczas snu z niewyjaśnionych przyczyn jest na szczęście bardzo rzadki (chodzi o ułamki promila),ale jest zarazem jedną z głównych przyczyn zgo-nów niemowląt w krajach wysoko rozwiniętych.

SIDS występuje zwykle w 2–4 miesiącu życia, a ponad połowa przypadków dotyczy niemowląt śpiących na brzuchu; jedna czwarta – dzieci urodzonych przedwcześnie lub z masą ciała poniżej 2500 g. Ofiarami częściej są chłopcy, szczególnie przechodzący przeziębienie lub biegunkę. W grupie ryzyka są także dzieci urodzone z ciąż mno-gich. Częściej umierają dzieci, których mamy w czasie ciąży chorowa-ły na poważne zakażenia lub niedokrwistość oraz depresję.

Na podstawie przeprowadzonych obserwacji grupy eksper-tów opracowały zalecenia mające zmniejszyć ryzyko śmierci łó-żeczkowej. Zaleca się więc:

− układanie niemowląt do snu w pozycji na plecach, − używanie w łóżeczku nowych, twardych materacyków, − niepozostawianie żadnych przedmiotów w łóżeczku (zaba-wek, pieluszek czy ubranek), − spanie w jednym pokoju, ale nie w jednym łóżku z dzieckiem, − unikanie przegrzewania (w sypialni powinno być ok. 19°C), − niepalenie tytoniu w domu dziecka, − bezwzględnie – niepicie alkoholu i niezażywanie narkoty-ków przez matkę.

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

34

W pierwszych dniach dobrze jest korzystać z ręczników jednora-zowych – w zwykłych łatwo gromadzą się zarazki. Skórę dziecka, jeśli jest sucha albo się łuszczy, natłuszczamy. Nie używamy oliwki w nadmiarze; skóra musi oddychać. Kosmetyki dla niemowląt po-winny być dostosowane do wieku dziecka i mieć atest odpowied-niej instytucji.

Pępek

Noworodek wypisywany ze szpitala powinien mieć odpięty zacisk kikuta pępowiny.

Kikut jest pozostałością po pępowinie odciętej podczas poro-du. Zaczyna się obkurczać w pierwszej dobie życia dziecka, potem stopniowo zasycha, twardnieje i czernieje. Kikuta nie wolno odry-wać – odpadnie sam, co zwykle następuje w ciągu dwóch pierw-szych tygodni życia dziecka.

Pępek jest częścią ciała najbardziej podatną na zakażenie, na-wet poważne, zagrażające życiu noworodka. Dlatego do czasu od-padnięcia kikuta i wygojenia pępka należy to miejsce chronić przed zamoczeniem i osłaniać płatkami jałowej gazy; trzeba też odwijać brzeg pieluszki, żeby zapewnić dostęp powietrza. Szczelne opa-trunki na pępku utrudniają naturalne wysuszanie kikuta pępowiny i zwiększają ryzyko zakażenia.

Do czasu odpadnięcia kikuta pępowiny należy kąpać nowo-rodka w wanience z niewielka ilością wody, aby nie moczyć pępo-winy. Zalecana sucha pielęgnacja pępka polega na umyciu kikuta pępowiny wodą z mydłem jeśli zostanie zabrudzony kałem lub moczem oraz jego dokładnym osuszeniu. Kikut trzeba przemywać

KARMIENIE

38

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

w rozdziale:

Żywienie niemowlęcia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39

Co powinna jeść karmiąca mama . . . . . . . . . . . . 41

Problemy z karmieniem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46

Przechowywanie mleka matki . . . . . . . . . . . . . . 58

Karmienie mieszanką mleczną . . . . . . . . . . . . . . . 60

Nie samym mlekiem… . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65

51

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

Czy dziecko się najada?

Miarą skuteczności ssania jest częstotliwość połykania. Ideałem jest jeden ruch ssący na jedno połknięcie; słychać poły-kanie, a nie cmokanie. Przez uchylony kącik ust maleństwa można zauważyć pracujący język, obejmujący brodawkę od spodu. Jeżeli dziecko przełyka mleko przynajmniej przez 10 minut z każdej piersi, a pierś po karmieniu jest miękka, to znaczy, że się najadło. Najedzone niemowlę oddaje 3–4 stolce na dobę i moczy 5–6 pieluch.

Mlaskanie, cmokanie, prężenie się i przerywanie ssania świadczy o nieprawidłowym przystawieniu niemowlaka do pier-si. Podobnie gdy po krótkotrwałym ssaniu malec zniecierpliwiony i poirytowany wypuszcza pierś. Poprawne i cierpliwe dostawianie do piersi zlikwiduje te dolegliwości.

Jeśli dziecko ssie długo, wkłada rączki do buzi albo nawet pła-cze – nie musi to jeszcze oznaczać, że zjadło za mało. Ważenie dzieci przed karmieniem i po nim jest niemiarodajne, za to bardzo stre-sujące. W razie uzasadnionych wątpliwości, czy dziecko się naja-da (jest nadmiernie senne i ma małe łaknienie), można je zważyć w odstępie kilku dni, na tej samej wadze. Różnica podzielona przez ilość dni nie powinna być mniejsza niż 20 gramów – orientacyjne przyrosty masy ciała w pierwszych tygodniach życia wynoszą 150–200 gramów na tydzień. Jeśli dziecko przybiera na wadze mniej, trzeba się poradzić lekarza albo konsultanta laktacyjnego. Ich li-sta znajduje się na stronie Komitetu Upowszechniania Karmienia Piersią: www.laktacja.pl. Specjaliści mogą zaproponować więcej karmień nocnych albo, dla zwiększenia ilości pokarmu, kilkakrotne

64

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

wadę zgryzu. Zasypianie z butelką skutecznie zwiększa ryzyko wy-stąpienia próchnicy zębów.

Podobnie jak przy karmieniu piersią, nie należy układać dziecka poziomo na plecach; grozi to zakrztuszeniem, zapaleniem ucha i wadą zgryzu. Dziecko powinno spoczywać na przedramieniu osoby karmiącej, w pozycji półpionowej.

Łyżeczka służy do podawania pokarmów uzupełniających. Nie powinna być zbyt miękka, aby nie uginała się na języku niemowlaka.

Otwartym kubkiem, około szóstego miesiąca, podajemy wodę niemowlakom karmionym mieszankami mlecznymi. W dru-gim półroczu można uczyć dziecko picia z kubka przez słomkę.

ile dziecko ma zjeść?

Podobnie jak dorośli, jedne dzieci chcą i mogą zjeść więcej i częściej niż inne. Nie wolno jednak karmić, ile wlezie, na zasadzie: „nie będziemy dziecku żałować”. Nadmierna ilość kalorii prowadzi bowiem do otyłości.

U dzieci karmionych mieszankami mlekopodobnymi wolniej-szy jest metabolizm i opróżnianie żołądka niż u rówieśników kar-mionych mlekiem mamy. Dlatego należy zachować przynajmniej trzygodzinne przerwy między posiłkami. Poważnym błędem jest więc karmienie przy każdym płaczu, czy też innych objawach nieza-dowolenia. Butelka pocieszy, ale nie jest „uspokajaczem”. Dziecko, podobnie jak dorosły, może stres „zajadać”, a później odwrotnie, otyłość „zjada” człowieka.

Nie należy wymagać od dziecka zjadania całej porcji. O sy-tości świadczy: grymaszenie lub zasypianie podczas jedzenia,

65

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

zaprzestania połykania, zaciskanie ust, odwracanie głowy od po-karmu oraz jego odpychanie.

Głód sugeruje: płacz, nadmiernie energiczne ruchy rączek i nóżek, otwieranie buzi, podążanie główki w stronę piersi, lub też butelki czy łyżki.

Podobnie jak u karmionych piersią, prawidłowe wzrastanie i przybieranie na wadze (siatki centylowe) świadczą o prawidłowej ilości przyjmowanego pokarmu. Wskazane są comiesięczne pomia-ry. Zarówno zbyt wolne, jak i zbyt szybkie przybieranie na wadze sprawia, że krzywa rozwoju będzie się odchylać od pierwotnego kanału, a gdy przetnie jedną z wydrukowanych linii (granicę kana-łu), konieczna jest konsultacja pediatry.

Nie samym mlekiem…

Obecnie uważa się, że przez około 6 miesięcy należy karmić dziecko wyłącznie piersią; pokarmy uzupełniające wprowadzać nie wcześniej niż po ukończeniu 17 tygodnia życia; karmienie piersią kontynuować co najmniej do 12 miesiąca.

Zaleca się stopniowe wprowadzanie nowych produktów w zależności od mleka, które maluch zjada: karmionym mieszanką sztuczną po skończeniu 4 miesięcy, ale karmionym mlekiem matki – po skończeniu 5 miesięcy.

Zbyt wczesne rozszerzanie diety nie jest dobre, gdyż redu-kuje częstość i czas karmienia piersią, a także może powodować gorszą tolerancje nowych pokarmów.

Lekarz może zlecić wcześniejsze (po 17 tygodniu) wpro-wadzanie pokarmów uzupełniających u niemowląt karmionych

70

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

wiek (mies.)

Pokarmy uzupełniające u niemowląt karmionych naturalnie

6 Autor zaleca w 6. miesiącu „miesięczne smakowanie”, jak wyżej.

7–9 Posiłki uzupełniające (początkowo 1, pod koniec 9 miesiąca 2–3) 1 raz 150–180 g zupy jarzynowej lub przecieru jarzynowego z go-towanym mięsem, w ilości 10–15 g. Mięso zastępujemy rybą 1–2 razy w tygodniu. Do zupek dodajemy codziennie kleik zbożowy (1–2 łyżeczki) i 1/2 żółtka co drugi dzień. Zupki wzbogacamy tłusz-czem wysokiej jakości (masło, niskoerukowy olej rzepakowy, oliwa) w ilości ok. 1 łyżeczka na porcję.1 raz ok. 150 g kaszki lub kleiku bezglutenowego (na mleku mamy lub modyfikowanym, albo dodany do przecieru warzywnego lub owocowego),Jeden raz przecier owocowy lub sok owocowy (najlepiej przeciero-wy, nieklarowany) nie więcej niż 150 g/dobę.

10 2–3 posiłki uzupełniające Obiad z dwóch dań: zupa jarzynowa z kaszką (do 2 łyżeczek) + jarzynka z gotowanym mięsem (15–20 g) lub zamiennie z rybą (1–2 razy/tydz.) lub większa porcja zupy jarzynowej (ok. 200 g) z kaszką (4 łyżeczki), z mięsem (15–20 g) lub rybą (1–2 razy/tydz.). Zupkę wzbogacamy tłuszczem jak wcześniej.1/2 żółtka do jednego z posiłków codziennie.Podobnie jak poprzednio 1 raz ok. 150 g kaszki lub kleiku (na mleku mamy lub modyfikowanym, albo z przecierem warzywnym/owoco-wym) bądź niewielka ilość pieczywa, biszkopty, sucharki i ewentu-alnie owoc.Przecier lub sok owocowy (nie więcej niż 150 g/dobę).

11–12 3 posiłki uzupełniające Obiad z dwóch dań (dziecko nie musi zjadać ich na raz, mogą to być oddzielne posiłki): zupa jarzynowa (ok. 200 g) z kaszką + jarzynka z go-towanym mięsem (15–20 g) lub zamiennie z rybą (1–2 razy/tydz.), ewentualnie z ziemniakiem lub ryżem i całe jajko (3–4 razy/tydz.) starte do zupy, albo jako samodzielny posiłek – np. jajecznica na parze lub lane kluseczki. Do zupki dodajemy tłuszcz jak wcześniej.Jeden oddzielny posiłek w formie kaszki jak w poprzednich miesią-cach: produkty zbożowe (jeśli nie ma przeciwwskazań kaszki glu-tenowe, podobnie jak bezglutenowe), lub też pieczywo, biszkopty, sucharki łączone z produktami mlecznymi (np. mleko modyfikowa-ne dla niemowląt, twarożek, jogurt, kefir – kilka razy/tydz.), prze-cier lub sok owocowy (nie więcej niż 150 g/dobę).

73

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

Podana wielkość porcji jest średnią, jaką zjada dziecko w da-nym wieku, ale zależnie od łaknienia i zapotrzebowania może być modyfikowana. Różnice mogą również dotyczyć liczby posiłków, szczególnie ze wskazań lekarskich.

Starszym niemowlętom, niezależnie od karmienia natu-ralnego czy sztucznego, można zaproponować jedną lub dwie przekąski. Przekąskami są niewielkie porcje pokarmów, zwykle sa-modzielne spożywane przez dziecko miedzy posiłkami głównymi, np. cząstka warzywa lub owocu, kawałek chleba lub kilka chrupek kukurydzianych.

w jakim wieku – jakie warzywa

wiek dziecka w mies.

warzywa

5–6 marchew, dynia, ziemniak, pietruszka, brokuł

7–8 kukurydza, kalafior, fasolka szparagowa, pomidor, seler, por, cukinia, buraczek, szpinak, kalarepka

9–10 soczewica, zielony groszek, cebula, brukselka, kabaczek

11–12 bakłażan, papryka, pieczarki, drobna fasolka, szczaw

owoce – na początku rozszerzania diety wprowadzamy jabłko gotowane (miesięczne smakowanie). Później możemy je zastąpić skrobanym, do 3 łyżeczek dziennie. W 7 miesiącu można także podać przetarte przez sitko maliny, winogrona, jeżyny, jagody i porzeczki. Nowe pokarmy wprowadzamy ostrożnie, początkowo w mniejszych ilościach, ale już bez takich ograniczeń jak podczas „miesięcznego smakowania”. Lepiej owoce po wcześniejszym wprowadzeniu warzyw podstawowych (5–6 miesiąc).

SZCZEPIENIA OCHRONNE

82

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

SZCZePieNia oCHroNNe

Rodzice czasami maja wątpliwości: czy szczepić dzieci? Ja takich wątpliwości nie mam. Szczepienia nie bez powodu nazy-wają się: ochronne. Mają chronić przed groźnymi chorobami – i chronią. Nie trzeba sięgać do dalekiej historii, czy też zaglądać na egzotyczne lądy. Z własnego dzieciństwa pamiętam utykających rówieśników, którzy zachorowali na poliomyelitis, zwany chorobą Heinego Medina. Od kiedy stosujemy szczepionkę (IPV) – to już na szczęście tylko historia medycyny. Pamiętam również duże kartki doczepiane do szpitalnych łóżeczek pacjentów – „uwaga antygen HBS dodatni”. Niestety, wiele pielęgniarek i lekarzy nie uniknęło za-rażenia, i dla części z nich była to choroba śmiertelna. Szczęśliwie, po wprowadzeniu powszechnych szczepień (WZW B), to również historia .

Choroby potrafią być bardzo groźne, a ich powikłania – tra-giczne. Owszem, szczepienia mogą czasami dawać odczyny po-szczepienne, ale nieporównywalne ze skutkami choroby, przed którą mają chronić. Poważniejsze powikłania zdarzają się szalenie rzadko .

Ryzyko ponosimy każdego dnia, czy to wsiadając do samocho-du, czy gotując obiad. Bez przerwy dokonujemy wyboru, jak duże ryzyko chcemy wziąć na siebie i jak je rozliczyć w swoim sumieniu. Rodzicom, pytającym, czy szczepić swoje dzieci, odpowiadam pyta-niem: czy sami zostali zaszczepieni? Co powiedzą swoim dzieciom, jeśli te dzieci nieszczęśliwie zachorują z powodu niezaszczepienia?

Ochronę przez szczepienia rozpoczynamy już w pierwszej do-bie. Kolejne szczepienia są około 6 tygodnia życia dziecka i powtarza

83

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

się je zwykle co sześć tygodni. Podstawowe szczepienia refunduje Ministerstwo Zdrowia. Rodzice, po rozmowie z lekarzem, mogą zdecydować się na odpłatne szczepionki skojarzone lub szczepienia dodatkowe. Zalecane u niemowląt szczepienia odpłatne, to szcze-pienia przeciw pneumokokom (dla dzieci z grupy ryzyka 3 dawki refundowane), przeciw meningokokom oraz przeciw rotawirusom. Wybór szczepionek należy do rodziców. Muszą rozważyć ich przy-datność oraz cenę.

Szczepienia obowiązkowe (nieodpłatne)

Wiek Gruźlica WZW typu b

Błonica, tężec, krztu-siec

Zakażenie pa-łeczką hemo-filną typu b

Nagminne porażenie dziecięce

1 doba BCG WZW B

2 miesiąc WZW B DTP Hib

3–4 miesiąc DTP Hib IPV

5–6 miesiąc DTP Hib IPV

7 miesiąc WZW B

Skróty nazw szczepionek: − BCG – szczepionka przeciwko gruźlicy, − WZW B – szczepionka przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu b, − DTP – szczepionka przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi, − IPV – szczepionka przeciwko nagminnemu porażeniu dzie-cięcemu.

CHOROBY

92

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

w rozdziale:

Dziecko płacze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93

Choroba przeziębieniowa niemowląt . . . . . . . . . 96

Gorączka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 102

Kolka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 107

Alergia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 112

Atopowe zapalenie skóry (AZS) . . . . . . . . . . . . . . 116

Skórna uroda czy choroba? . . . . . . . . . . . . . . . . . 124

Problemy z urodą, czyli choroby skóry niemowląt 129

Oczy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 137

Usta . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141

Uszy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 147

Nos . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 148

Paznokcie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 148

Brzuszek i jego problemy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 149

Kupka „zdrowa i niezdrowa” . . . . . . . . . . . . . . . . 154

93

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

Dziecko płacze

Napady płaczu bez konkretnego powodu, trwające do go-dziny, zdarzają sie prawie każdemu niemowlakowi. Płacz jest dla niemowlęcia narzędziem komunikacji, toteż niepokój pediatry bu-dziłoby raczej dziecko, które nie płacze. Trudno, noworodek też człowiek i ma swoje potrzeby i zachciewajki, a daje o nich znać – płacząc. Badania wskazują, że szczyt płaczu przypada na okres między 4 a 12 tygodniem życia. Prawdopodobnie jest to związane z dojrzewaniem mózgu do nowych okoliczności. Dzieci płaczą czę-ściej po południu, gdy mózg jest przeładowany bodźcami i przeży-ciami. Maleńki człowiek uczy się sygnałów, które do niego docierają i które wysyła jego ciało. Gdy jest zmęczony – będzie płakać, bo nie wie, co się z nim dzieje i czego pragnie.

Płacz dziecka najczęściej kojarzy się rodzicom z głodem i bó-lem, co nie zawsze jest prawdą, ale może być. To, że dziecko przed godziną zakończyło posiłek, wcale nie znaczy, że nie chce znów jeść. Głodne nie tylko płacze, ale także: wkłada piąstkę do ust lub zaczyna mlaskać, jakby już ssało.

Najmłodszych najczęściej boli brzuch – z powodu kolki je-litowej. Dzieci płaczące ponad miarę, czyli dłużej niż 3 godziny dziennie, mogą mieć kolkę jelitową, ale też mogą być po prostu „wrażliwcami”. Jeśli tak długotrwałe napady płaczu rozpoczynają się i kończą bez uchwytnej przyczyny i są częściej niż 3 dni w tygo-dniu, to zwykle chodzi o kolkę. W ocenie problemu pomocne bywa zapisywanie godzin płaczu z zaznaczeniem sytuacji poprzedzają-cych jego wystąpienie.

96

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

w kocyk, inne dobrze reagują na ciepłą kąpiel lub spacer na świe-żym powietrzu. Dobrze, jeśli na spacer z płaczącym dzieckiem wyj-dą ojciec lub dziadkowie. Mamie przyda się chwila przerwy w jej nieustającym dyżurze.

W wyjątkowych sytuacjach, jeśli dziecko skończyło 6 tygodni, można mu podać smoczek (wcześniej smoczek może mieć nega-tywny wpływ na ssanie piersi). Smoczek powinien być ortodon-tyczny, co znaczy, że nie doprowadzi do wady zgryzu. Nie wolno go przyczepiać dziecku tasiemką czy łańcuszkiem, które mogłyby zawinąć się wokół szyi. I nie należy go oblizywać. Przede wszystkim jednak trzeba pamiętać, że smoczek nie zastąpi rodziców.

Jeśli płacz spowodowany jest trudnościami w oddaniu gazów i stolca, skuteczne bywa ułożenie dziecka na brzuszku, na kolanach rodzica lub na ramieniu, tak aby brzuszek był uciśnięty. Można też naprzemiennie zginać kolanka dziecka i przyciskać mu do brzusz-ka na 10 sekund, potem powoli puścić i częściowo wyprostować; powtarzamy to kilkakrotnie.

Kiedy do lekarza? Jeśli napadom płaczu towarzyszą inne niepokojące objawy (wymioty, biegunka, brak apetytu) lub jeśli płacz znacznie się nasila, albo pojawił się nagle u spokojnego dotąd dziecka.

Choroba przeziębieniowa niemowląt

Dzieci powszechnie chorują na stany zapalne nosa i gar-dła, najczęściej (w 80%) wywołane przez wirusy. Zarazki zwykle przynoszą do domu ojcowie, z pracy, albo starsze rodzeństwo – z przedszkola. Ojcowie do pracy chodzić muszą i można im tylko

100

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

W pierwszych dniach zakażenia górnych dróg oddechowych, szcze-gólnie przebiegającego z katarem i bez gorączki, wskazane jest „leczenie domowe”. Nie ma bowiem leków przeciwwirusowych, które moglibyśmy zastosować w tego typu przypadkach, szczegól-nie u niemowląt. Pozostają jedynie środki, które mogą zmniejszać objawy choroby. I nie są to syropy, tym bardziej że skuteczność wielu z nich nie jest naukowo potwierdzona, a zawierają cukier oraz barwniki i dodatki smakowe, które mogą być dla niemowlęcia szkodliwe . Należy stale pamiętać, że leki stosuje się tylko wtedy, gdy korzyści z ich użycia przewyższają efekty uboczne. Już chy-ba wszystkim rodzicom wiadomo, że na wirusy nie działa żaden antybiotyk .

Podstawą leczenia jest zdrowy klimat – gdy dziecko jest prze-ziębione, rodzice często zwiększają temperaturę w pomieszcze-niach i w konsekwencji jeszcze bardziej utrudniają mu oddychanie. W dzień temperatura powinna wynosić 20–21°C, w nocy powinna być obniżona do 17–18°C. Wilgotność powietrza należy utrzymać na poziomie mniej więcej 50%. Zbyt ciepłe i suche powietrze może spowodować sapkę nawet u zdrowego niemowlęcia.

usuwanie śluzu z nosa ma istotne znaczenie – śluz utrud-nia oddychanie, a poza tym jest siedliskiem zarazków. Niemowlę z chusteczki nie skorzysta, ale potrafi śluz wydmuchać. Najlepiej, gdy leży na brzuszku. Wysiłek fizyczny związany z dźwiganiem gło-wy wymusza głębokie oddychanie i sprzyja oczyszczaniu nie tylko nosa, lecz także oskrzeli. Na brzuszku układamy niemowlę do ćwi-czeń oddechowych w dzień, ale nie robimy tego przed spaniem w nocy.

103

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

Niepotrzebne podanie leków przeciwgorączkowych wiąże się z ry-zykiem ich przedawkowania i toksycznym wpływem na narządy.

Z najmłodszymi niemowlętami sprawa jest poważniejsza. Z jednej strony trudniej dochodzi u nich do obronnego podwyż-szenia temperatury, z drugiej – choroby są bardziej niebezpiecz-ne. Wyjątkiem jest łagodny gorączkowy odczyn pojawiający się w pierwszej dobie po szczepieniu.

Dziecko z temperaturą 38°C i powyżej (prawidłowo zmie-rzona w odbycie) w pierwszych 3 miesiącach życia wieziemy do szpitala lub wzywamy pogotowie (telefon 999).

W zależności od stanu zdrowia i wyników podstawowych ba-dań laboratoryjnych dziecko będzie przyjęte do szpitala, lub też zo-stanie zalecona dalsza obserwacja domowo-ambulatoryjna.

Pilnej konsultacji lekarskiej (nie od razu szpitalnej) wymagają również gorączkujące niemowlęta w 4–6 miesiącu życia oraz nie-mowlęta starsze sprawiające wrażenie chorych.

Kiedy rozpoznajemy gorączkę?

Normalna temperatura niemowlęcia, mierzona w odbytni-cy, to 36,9–37,4°C; o stanie podgorączkowym mówimy, odczytując temperaturę do jednego stopnia powyżej wartości prawidłowych, czyli gorączkę rozpoznamy, jeśli temperatura w odbycie przekroczy 38,4°C.

Jeśli jednak dziecko nie sprawia wrażenia nadmiernie ciepłe-go, bawi się i dobrze zjada – należy upewnić się, czy termometr funkcjonuje należycie. Im termometr jest bardziej „nowocze-sny”, tym bardziej może być zawodny. Należy pamiętać, że różne

105

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

wystąpienia drgawek gorączkowych. Starszym niemowlętom nale-ży obniżać temperaturę powyżej 38,5°C. Wskazaniem do podania leku są również ból lub wspomniane wybitnie złe samopoczucie z powodu gorączki. U najmłodszych niemowląt takim najbezpiecz-niejszym środkiem jest paracetamol, sprzedawany w aptekach pod różnymi nazwami handlowymi, w różnych stężeniach. U dzieci starszych za podstawowy lek przeciwgorączkowy uważany jest ibu-profen, który może być stosowany również u niemowląt powyżej 3 miesiąca życia, które ważą nie mniej niż 7 kg.

Najmłodszym łatwiej podać lek w formie czopka, dla star-szych preferowana jest forma doustna, jako szybciej i pewniej działająca. Zarówno czopki, jak i preparaty doustne paracetamolu stosujemy w dawce 15 mg/kg masy ciała. Taka dawkę możemy po-wtarzać nie częściej niż co 4 godziny, do 4 razy w ciągu doby. I tak na przykład, dla dziecka ważącego 5 kg taką dawką zalecaną będzie 75 mg. Obliczanie dawki według wagi dziecka jest znacznie dokład-niejsze, niż kierowanie się wiekiem, bowiem waga poszczególnych dzieci w tych samych miesiącach życia może się znacznie różnić. Ustalając dawkę preparatów doustnych, należy uwzględnić jej stę-żenie. Konieczne jest zwrócenie uwagi, czy preparat zawiera 12, 24, 50 czy też 100 mg w 1 ml. Obecnie dostępne są czopki zawierające 50, 80, 125, 150 mg lub więcej. Wielkość czopka można zmniejszyć przez odcięcie zbędnej części.

Skuteczna leczniczo powinna być już dawka zawierająca 10 mg paracetamolu/kg masy ciała dziecka. Nie można przekra-czać dla noworodków 45, a dla niemowląt 60 mg/kg w ciągu doby, ale nie zaszkodzi dziecku podanie jednorazowe dawki 20 mg/kg.

114

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

przypadkach zaburzenie wzrastania. Choroba najczęściej ma cha-rakter łagodny i samoistnie ustępuje po zastosowaniu okresowej diety. Bardziej nasilone objawy, jak obfite wymioty lub ciężka bie-gunka sugerują inne, rzadziej występujące zaburzenia alergiczne, na przykład zapalenie jelit lub enteropatię.

Wystąpienie objawów alergii u niemowlęcia karmionego wyłącznie piersią bywa wskazaniem do eliminacji z diety matki alergenu najczęściej wywołującego chorobę. Wyklucza się zatem wszystkie produkty, zawierające mleko, również kozie: jogurty, sery, masło, lody, czekoladę, herbatniki, bułki maślane itd. Mama zwykle jest na diecie przez 2 tygodnie, gdy problemy dotyczą skóry dziecka, oraz 4 tygodnie, gdy dominują objawy ze strony przewodu pokarmowego. W przypadku atopowego zapalenia skóry lub obja-wów wskazujących na zapalenie jelita grubego czasowo wyklucza się również jaja; wprowadza się je ponownie po uzyskaniu tolerancji na produkty mleczne. W trakcie diety bezmlecznej matka powinna zażywać wapń w dawce 1200 mg dziennie oraz preparat multiwi-taminowy. Zwykle w ciągu 3–4 dni obserwuje się ustąpienie obja-wów u dziecka. Po uzyskaniu poprawy należy rozważyć ponowne wprowadzenie mleka do diety matki. W razie nawrotu objawów alergen ten należy wykluczyć z diety na co najmniej 6 miesięcy i nie wprowadzać go przed ukończeniem przez dziecko 9 miesiąca ży-cia. Można mieć nadzieję, że „dojrzewający” przewód pokarmowy niemowlęcia zacznie lepiej tolerować mleko w mleku mamy. Dieta może być wydłużona do 12 miesięcy, jeśli obserwowane objawy są nasilone lub występują dodatkowe – objawy nadwrażliwości na pokarm (np. zmiany skórne).

116

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

W razie skrajnie ciężkiej alergii z upośledzeniem wzrasta-nia dziecka lekarz może zalecić przerwanie karmienia piersią i zastosowanie mieszanki hipoalergenowej do czasu konsultacji specjalistycznej.

Niekiedy matki dzieci z rodzin obciążonych alergią na wszelki wypadek podczas karmienia piersią unikają mleka i jaj, w przekona-niu, że uchroni to ich dzieci przed alergią pokarmową. Dowiedziono jednak, że profilaktyczna eliminacja silnych alergenów z matczy-nego jadłospisu nie jest czynnikiem skutecznie zapobiegającym rozwojowi alergii na pokarmy u niemowlęcia, zarówno w okresie karmienia piersią, jak i po jego zakończeniu. Niepotrzebne ograni-czenia mogą natomiast prowadzić do niedoborów w diecie matki karmiącej i tym samym szkodzić kobiecie. Należy zachować zdro-wy rozsądek. Najzdrowiej jest dla dziecka, jeśli matka je częściej i różnorodnie – sześć skromniejszych posiłków składających się z rozmaitych produktów. W ten sposób, jeśli nawet matka zje coś alergizującego, to zje tego mało. Zawsze należy unikać konserwan-tów i sztucznych barwników.

atopowe zapalenie skóry (aZS)

Powszechnie się uważa, że dziecko dostało wysypki, bo mat-ka czegoś się najadła. Owszem, istnieje związek zapalenia skóry z alergią, a konkretnie z atopią, czyli genetycznie uwarunkowanym ryzykiem wystąpienia alergii. Występowanie atopii u chorego lub członków jego rodziny jest nawet jednym z kryteriów ułatwiających rozpoznanie, ale nie są to procesy jednoznaczne.

124

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

Skórna uroda czy choroba?

Duża głowa z małą twarzą, długi tułów i krótkie kończyny – to po prostu noworodkowa uroda. Również inne niepokojące rodzi-ców objawy mogą być jej elementem.

ŻÓŁtaCZKa. Co trzeci noworodek w pierwszym tygodniu życia – poczynając od 2 lub 3 doby – ma żółte zabarwienie skóry i białka oka. Podwyższone stężenie bilirubiny (żółtego barwnika) wynika ze zwiększonego rozpadu krwinek czerwonych; niedojrzała wątroba nie potrafi jej wychwycić i wydalić. Wszystko to jest fizjo-logiczne, czyli prawidłowe.

Żółte zabarwienie skóry może się utrzymywać do 10 dni (u wcześniaków – do dwóch tygodni). Stężenie bilirubiny we krwi nie przekracza 12 mg/dl.

U noworodków karmionych piersią żółtaczka pojawia się nie-kiedy po 4 dobie i narasta przez dwa pierwsze tygodnie. Ten typ żółtaczki może być spowodowany tym, że w mleku kobiecym wy-stępuje czynnik osłabiający wiązanie bilirubiny w wątrobie. Lekarz niekiedy może zalecić karmienie przez 1–3 dni pokarmem przego-towanym, znacznie rzadziej – stosowanie mieszanki.

Jeżeli żółtaczka pojawiła się w pierwszej dobie albo stężenie bilirubiny w pierwszych dniach życia dziecka przekracza granice normy – lekarz zajmie się maleństwem już na oddziale noworod-kowym. Przyczyną takiej żółtaczki mogą być konflikt serologiczny, zakażenie, albo też choroba wątroby.

Kiedy do lekarza? Jeśli żółtaczka pojawia się lub nasila po wypisie ze szpitala, a szczególnie gdy kolor skóry zmienia się na żół-tooliwkowy, mocz jest ciemny, stolce są szarobiałe, a dziecko jest

137

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

oczy

Oczy przemywamy dziecku przegotowaną wodą lub solą fi-zjologiczną, każde oko świeżym wacikiem, od kącika zewnętrznego do wewnętrznego.

Zezowanie

Noworodkom mogą „uciekać” oczka. Zdarza się – wcale nie-rzadko – że każde oczko porusza się po swojemu, jedno ucieka na zewnątrz, drugie do środka. Jest to spowodowane tym, że mięśnie koordynujące ruchy gałek ocznych są jeszcze słabe.

W okresie niemowlęcym gałki oczne często są w niewielkim stopniu zwrócone na zewnątrz (rozbieżnie). Ten najczęstszy typ zeza szybko przyjmuje postać zbieżną, która początkowo również mieści się w granicach normy. Jeżeli zez utrzymuje się po ukończe-niu drugiego miesiąca życia, konieczne jest skierowanie dziecka do okulisty dziecięcego .

Jednym z częstych błędów w ocenie wzroku niemowlęcia jest stwierdzenie odchylenia gałki ocznej, które w rzeczywistości nie występuje – co nazywamy zezem pozornym.

Na szczęście wykrycie zeza pozornego jest dość proste. W tym celu wykonuje się test odblasków rogówkowych, który pole-ga na ocenie położenia refleksu świetlnego (świecące plamki) przy oświetleniu obu oczu latarką kieszonkową i skupieniu wzroku na źródle światła. Refleks zlokalizowany równo w środkowych punk-tach obu źrenic wskazuje na prawidłowe ustawienie gałek ocznych.

142

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

Wychodzenie ząbków wywołuje u niemowląt pewne dole-gliwości, raczej łagodne, ale nie każde dziecko znosi je cierpliwie. Rozdrażnienie, marudzenie, kłopoty ze spaniem są objawami bólu, świąd dziąseł i ból prowokują dziecko do wpychania do buzi palusz-ków i różnych przedmiotów, co z kolei zwiększa ilość wydzielanej śliny. W miarę rozwoju umiejętności połykania ślinienie jest coraz mniej widoczne. Należy zwracać uwagę, aby dziecko nie wkłada-ło do buzi ostrych lub brudnych rzeczy – mogą one spowodować uszkodzenie błony śluzowej i zakażenie, które dodatkowo nasilą dyskomfort ząbkowania.

Z ząbkowaniem wiąże się wiele mitów, z których najgroźniej-szy dotyczy gorączki. Należy podkreślić, że gorączkuje dziecko cho-re . Ząbkowaniu może towarzyszyć temperatura do 38°C, ale nie wyższa. Niestety, czas na ząbki zbiega się z wyczerpaniem przeciw-ciał uzyskanych od mamy. Tym samym łatwo o wszelkiego rodzaju zakażenia dróg oddechowych i przewodu pokarmowego oraz zmia-ny na skórze.

Do złagodzenia dolegliwości związanych z ząbkowaniem najczęściej stosuje się masaż dziąseł, przemywanie ich naparem z rumianku i podawanie dziecku schłodzonych (ale nie zimnych) gryzaków. Dziąsła niemowlęcia są bardzo delikatne. Szczególnie ostrożnie należy je przecierać, gdy stosuje się sterylną, wilgotną gazę nawiniętą na palec. Wygodniejsza i bezpieczniejsza może być nakładka silikonowa.

Rodzice często, ale z miernym skutkiem, stosują żele zawie-rające środki przeciwbakteryjne, odkażające i znieczulające. Gdy duża bolesność uniemożliwia spanie, można sporadycznie podać

151

PIELĘG

NAC

JAKA

RMIENIE

SZCZ

EPIENIA

CHORO

BY

Jeśli dziecko karmione sztucznie często ulewa (5 lub więcej razy dziennie) lub bądź objętość ulewanego pokarmu dochodzi do połowy tego, co zjadło – lekarz może polecić mleko typu AR. Dolegliwości się zmniejszą, bo zawarte w tym mleku substancje za-gęszczające podnoszą jego kaloryczność i dziecko może zjeść mniej. Jak w przypadku dzieci karmionych piersią, lepiej podawać mniej-sze porcje, a częściej.

Substancje zagęszczające mogą być różne: Enfamil AR zawie-ra skrobię ryżową, NAN AR – ziemniaczaną, Bebilon AR – mączkę chleba świętojańskiego. Nie ma dowodów na wyższość jednych nad drugimi. Jest ponadto preparat zagęszczający Nutriton, któ-ry można dodawać do mieszanek mlecznych. On również zawiera mączkę chleba świętojańskiego. Takie preparaty należy przygoto-wywać bezpośrednio przed karmieniem, żeby nie zdążyły zgęstnieć w butelce. Mieszanki ze skrobią ziemniaczaną i ryżową gęstnieją dopiero w żołądku, pod wpływem kwasu solnego.

Ulewanie może być objawem alergii na białka mleka krowiego. Jeśli istnieje takie podejrzenie, u niemowląt karmionych sztucznie stosuje się dwutygodniową próbę karmienia mieszanką hipoalergicz-ną (oznaczoną jako HA) i ocenia się ulewanie po zmianie mieszanki i ewentualnym ponownym włączeniu zwykłej. W zależności od wyni-ków leczenia dietetycznego zaleca się dalszy rodzaj karmienia.

Jeśli dziecko ma udokumentowaną alergię na białka mleka krowiego, karmione jest mieszankami HA i nadal ulewa, można mu zalecić mieszanki zawierające białko o znacznym stopniu hydrolizy (Nutramigen, Bebilon Pepti).

Kiedy do lekarza? Zdrowe, prawidłowo przybierające na wa-dze i rozwijające się niemowlęta nie odczuwają zwykle ulewania

154

PIELĘGNACJA

KARMIEN

IESZCZEPIEN

IACHO

ROBY

Kupka „zdrowa i niezdrowa”

Rodzice zamartwiają się, że ich nowo narodzone maleństwo wypróżnia się za często albo za rzadko, a kupka ma dziwny kolor i konsystencję.

Pierwsze wypróżnienie po urodzeniu to tzw. smółka – ciemna i rzadka, powinna pojawić się w ciągu dwóch dni (u 90% w pierw-szej dobie). Potem przez kilka dni stolce mają barwę zieloną, kon-systencję luźną – te tzw. stolce przejściowe zawierają nie do końca strawiony cukier mleczny (laktozę) z pokarmu matki. Później stolce noworodka zmieniają barwę na żółtą (musztardową), często pozo-stają wodniste, zapach miewają kwaśny.

Niewielka ilość śluzu (zwłaszcza w stolcach niemowląt kar-mionych piersią) nie świadczy o chorobie i nie wymaga żadnych działań.

Jeśli noworodek lub małe niemowlę przed oddaniem stolca napina się, stęka i czerwienieje – nie oznacza to zaparcia. Problemy wynikają z niedojrzałości przewodu pokarmowego i po kilku mie-siącach ustąpią. U małych zdrowych niemowląt obserwujemy czę-sto tzw. dyschezję, czyli nagły krzyk, trwający od dziesięciu minut do pół godziny, z widocznym zaczerwienieniem twarzy. Krzyk ustę-puje po oddaniu miękkiego stolca. Nie ma czym się przejmować. Niemowlę w pierwszych miesiącach nie zawsze potrafi wytworzyć zwiększone ciśnienie w jamie brzusznej i skutecznie przeć na sto-lec, a zaciskanie odbytu podczas prób wydalania jeszcze pogarsza problem. Dyschezja nie wymaga leczenia, ustąpi sama, gdy dziec-ko nauczy się skutecznie zwiększać ciśnienie w jamie brzusznej. Czopki, a tym bardziej lewatywy nie są wskazane.

162

oPtYMiStYCZNe ZaKoŃCZeNie

Zbliżają się pierwsze urodziny, święto dla całej rodziny. Rodzice z dumą patrzą na rosnącą Roczną Wysokość. Bobas już taki duży, taki mądry i taki ładny. Zawsze podobny do kogoś z rodziny. Mały odkrywca z determinacją godną podziwu poznaje otaczają-cy świat. Stanowczo potrafi walczyć o swoje prawa i przywileje. Ciekawe, po kim to ma?

Przeglądając zdjęcia z minionych miesięcy, cieszymy się mi-nami i uśmiechami naszego malucha. Szczęśliwi, zapominamy o kolkach, problemach z laktacją oraz wielu niepokojach i wątpli-wościach. Mam nadzieję, że dzięki temu poradnikowi łatwiej prze-szliśmy pierwszy rok. Jestem świadomy, że pierwsze wydanie nie jest pozbawione mankamentów, że nie wszystko zostało wytłu-

maczone albo wytłumaczone nie dość jasno. Chętnie zapoznam się z uwaga-mi czytelników – będę wdzięczny za ich przekazanie na adres mailowy: [email protected].

Sto lat w zdrowiu i pomyślności oraz radosnej

i bezpiecznej zabawy urodzinowej wszystkim

milusińskim i ich rodzinom

życzy Marek Pleskot – lekarz dzieci