Oto Pies nr 2

40
2012/03 02 Jak dbać o łagodne olbrzymy? Agility i obedience… czyli sposób na wspaniałą zabawę z psem Dog niemiecki charakterystyka rasy

description

Jak dbać o łagodne olbrzymy? Agility i obedience… czyli sposób na wspaniałą zabawę z psem Dog niemiecki – charakterystyka rasy

Transcript of Oto Pies nr 2

Page 1: Oto Pies nr 2

2012

/03

02

Jak dbać o łagodne olbrzymy?

Agility i obedience… czyli sposób na wspaniałą zabawę z psem

Dog niemiecki – charakterystyka rasy

Page 2: Oto Pies nr 2

Dlaczego jesteśmy inni?

Royal Canin

ZWIERZĘ NA PIERWSZYM MIEJSCU

Jak to się zaczęło, czyli Jean Cathary i jego pies.Rok 1967. Francuski lekarz weterynarii

Jean Cathary opracowuje dla swojego

owczarka niemieckiego pierwszą recep-

turę karmy, dzięki której pies w końcu

przestaje się drapać. Dziś mamy 177

rodzajów karmy dla psów i 96 dla kotów,

odpowiadających różnym potrzebom

zwierząt.

Jak pracujemy, czyli skąd wie-my czego potrzebuje pies i kot?Mamy własne Centrum Badań, nowocze-

sne laboratoria, ściśle współpracujemy

z lekarzami weterynarii, hodowcami oraz

ośrodkami naukowymi na całym świecie.

Wszystko po to, by dogłębnie poznać po-

trzeby psów i kotów, i stworzyć dla nich

najlepszą karmę.

Najważniejsze jest zwierzę, czy-li dlaczego nie robimy np. kolo-rowych krokietów?Odrzucamy komercyjne trendy. Dla nas

szacunek to akceptowanie zwierząt ta-

kimi, jakimi są: ich fi zjologii, zachowań

i potrzeb. Dlatego przy tworzeniu karm

wykorzystujemy tylko te rozwiązania,

które są istotne z punktu

widzenia zwierzęcia.

Dla zwierzęcia kolor

krokieta nie ma żad-

nego znaczenia.

Page 3: Oto Pies nr 2

W numerze:

Poradnik:

Jak dbać o łagodne olbrzymy? . . . . . . . . . 4

OtoPies EXTRA:

Gdyby agility było proste, nazywałoby się obedience… czyli sposób na wspaniałą zabawę z psem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8

Zdrowy pies:

Choroba zwyrodnieniowa stawów . . . . . 14

Psy rasowe:

Dog niemiecki – Apollo- wśród psich ras? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22

Ekspert radzi:

Gdy coraz mniej można… jesień życia psa oczami behawiorysty . . . . . . . 30

Pies na co dzień:

Dowiedz się o psach jeszcze więcej . . . . . 36

Warto wiedzieć:

Sprawdź swoją wiedzę i zadbaj o psa . . . 38

Rozmiar ma znaczenie…

Wielkość psa determinuje jego potrze-by. Zarówno pod względem diety, jak i aktywności ruchowej. Trudno byłoby ćwiczyć agility z nowofundlandem, na-tomiast owczarek belgijski czy border collie nie będzie miał z  tym żadnego problemu. Dlatego warto wiedzieć jakie są predyspozycje rasy i jak dbać o swoje-go psa.

Aktywność fi zyczna to najlepszy przy-jaciel psa. Dlatego w nowym dziale OtoPies EXTRA dowiecie się Państwo jak rozpocząć własną przygodę z agility i obedience. Oto sposób na wspaniałą zabawę z psem.

W tym numerze OtoPsa dowie-

dzą się również Państwo:

• jak dbać o łagodne olbrzymy

• co to jest choroba zwyrodnieniowa stawów

• jak wygląda jesień życia psa oczami behawiorysty

• jaki naprawdę jest dog niemiecki.

Zapraszamy do lekturyRoyal Canin Polska

3

Page 4: Oto Pies nr 2

Jak dbaćo łagodne olbrzy

Dog niemiecki, rottweiler, bernardyn, nowofundland, mastif, berneński pies pa-sterski… psy olbrzymie są wyjątkowe – po-tężne i  imponujące. Występuje wśród nich również wielka różnorodność, mimo tego, że grupa ta obejmuje jedynie 28 ras psów uznanych przez FCI (Międzynarodowa Fe-deracja Kynologiczna).

Wśród psów olbrzymich można wyróżnić psy: myśliwskie, stróżujące, pasterskie, ra-townicze i oczywiście towarzyszące. Jednak istnieje również podział psów pod względem

ich budowy. Jeden typ to psy muskularne, z  sylwet-

ką wpisaną w  kwa-drat, których ciało jest silne i zwarte, z  bardzo krótk ą

sierścią. Taki typ psów nazy-

wany jest

dogowatym. Najlepiej znane rasy z tej ka-tegorii to: dog niemiecki, rottweiler, dog argentyński, dogue de Bordeaux, cane corso oraz mastif. Drugi typ – górski, ma impo-nującą, mocną sylwetkę oraz gęstą sierść z bogatym podszerstkiem. Typ górski repre-zentują naturalnie: bernardyn, berneński pies pasterski, nowofundland, leonberger.

Psy olbrzymie podczas pierwszych mie-sięcy życia rozwijają się bardzo inten-sywnie. Już w 8 miesiącu życia osiągają 80-90% wielkości psa dorosłego. Z tego powodu bardzo ważne jest podawa-nie szczeniętom odpowiedniej karmy, dostarczającej wszystkie składniki ko-nieczne do prawidłowego prze-biegu wzrostu. Ale również należy bardzo rozsądnie podchodzić do aktywności fi zycznej psa.

Jeśli zdecydowaliśmy się na szczenię psów olbrzymich, to od samego początku musimy zwracać szczególną uwagę na jego dietę. Wynika to właśnie z  intensywnego wzrostu tych psów oraz stopniowego roz-

woju układu pokarmowego. Podawa-na szczenięciu karma powinna

PORADNIK

4

Page 5: Oto Pies nr 2

my?

zapewnić mu umiarkowane tempo wzro-stu, co służy prawidłowemu rozwojowi

układu kostnego oraz kształtowaniu się szkieletu. Jednocześnie karma

powinna minimalizować ryzyko wystąpienia zaburzeń trawiennych, dzięki zawartości wysokiej jakości

białek oraz prebiotykom FOS i MOS. Należy również pamiętać, że około 8 miesiąca życia, kiedy szczenię osiąga już niemal wielkość dorosłego psa, a roz-wój stawów i kości jest prawie ukończony, rozpoczyna się faza polegająca głównie na budowaniu masy mięśniowej. Okres ten trwa, w zależności od rasy, do 18-24 miesiąca życia. W tym czasie warto zwrócić uwagę na zawartość białek wy-

sokiej jakości oraz L-karnityny w karmie. Odpowiedni poziom wysokostrawnych

białek L.I.P. pozwala na rozbudowę masy mięśniowej, a wysoka zawartość L-karni-tyny pobudza metabolizm rezerw tłusz-czowych i  sprzyja mocnym mięśniom.

Kupując szczenię psów olbrzymich trzeba koniecznie wiedzieć o jednej rzeczy. Często bywa tak, że szczenię, zanim masa mięśnio-wa się rozbuduje, wydaje się właścicielowi wyjątkowo chude i próbuje się je dokarmiać. Oczywiście skutkuje to przyrostem masy mięśniowej, jednak trzeba pamiętać, że układ kostny nie jest w pełni rozwinięty i nie jest w stanie utrzymać zbyt dużej masy mięśniowej. W konsekwencji może dopro-wadzić to do rozwoju chorób, takich jak np. dysplazja.

Ruch, obok diety, jest niezbędnym czynnikiem warunkującym prawidłowy rozwój szczenięcia. Należy jednak pa-miętać, że organizm szczenięcia nie jest w pełni ukształtowany, układ kostny

i mięśniowy nadal intensywnie się rozwija. Dlatego musimy nauczyć

5

Page 6: Oto Pies nr 2

się racjonalnie dozować ruch nasze-go psa. W przeciwnym razie możemy doprowadzić do zmian w kościach lub urazów w stawach, które mogą zaważyć na dalszym życiu psa. Najlepszą formą aktywności dla szczenięcia są spacery, które stopniowo wydłużamy. Spokoj-ny spacer w różne ciekawe miejsca, po zróżnicowanej nawierzchni, pomoże nie tylko w prawidłowym rozwoju fizycz-nym, ale również rozwija nasze szczenię psychicznie. Przy psach olbrzymich pra-widłowa socjalizacja oraz urozmaicony trening jest niezmiernie ważny ze wzglę-du na masę ich ciała. Jeśli nie nauczymy prawidłowego zachowania szczenięcia, to trudno będzie nam zapanować nad 50 czy 60 kg dorosłym psem.

Kiedy nasz olbrzym staje się dorosłym psem, zmieniają się również jego po-trzeby. Psy olbrzymie odziedziczyły po swoich przodkach wspaniałą postawę oraz siłę i elegancję. Te spokojne, bezgra-nicznie oddane właścicielowi psy mają jednak pewne wrażliwości, o które trze-ba koniecznie zadbać.

Struktury stawowe psów olbrzymich, z po-wodu ich imponujących rozmiarów ciała, narażone są na silne przeciążenia. Dlatego, aby zadbać o zdrowie struktur stawowych, należy zwrócić szczególną uwagę na dietę

psa. Wysoka zawartość chondroityny i glukozaminy wspomaga uwodnienie

chrząstki oraz pobudza odnowę ko-mórek chrząstki. Zdrowiu stawów sprzyja również dodatek kwasów tłuszczowych EPA i  DHA. Cechą charakterystyczną psów olbrzymich

jest głęboka klatka piersiowa. W  związku z  tym zwiększa się ryzyko wystąpienia roz-szerzenia i  skrętu żołądka.

Przyczyną wrażliwości pokar-mowej jest również długość okrężnicy.

U psów olbrzymich okrężnica jest 40 razy większa niż u psów małych, co skutkuje znacznie dłuższym pasa-żem jelitowym, sprzyjającym fer-mentacji. Warto także pamiętać, że masa przewodu pokarmowego u psów olbrzymich stanowi zaledwie 2,7% masy ciała, podczas gdy u psów małych wskaźnik ten wynosi 7%. Ma to swoje konsekwencje w niższej wydajności trawiennej u psów olbrzymich. Aby, z jednej strony uniknąć przeładowania przewodu pokarmowego, z  drugiej zapewnić opty-malne trawienie, należy zwrócić uwagę na wysoką koncentrację energii w karmie oraz zawartość białek wysokiej jakości i włókna pokarmowego. Imponujące rozmiary ciała psów olbrzymich mogą skutkować proble-mami z układem krążenia. Serce psów ol-brzymich w stosunku do ich masy ciała jest niewielkie, dlatego może to doprowadzić do niewydolności serca. Dlatego tak ważne jest, aby karma, którą podajemy psu zawie-rała taurynę i L-karnitynę, które sprzyjają prawidłowej pracy mięśnia sercowego. Oczywiście w karmie przeznaczonej dla psów olbrzymich nie może zabraknąć

tym zwiększa stąpienia roz-rętu żołądka. liwości pokar-

gość okrężnicy. ica jest 40

ałych, co m pasa-m fer-

miętać, owego aledwie

gdy u psów si 7%. Ma to

zej wydajności h. Aby, z jednej nia przewodu

apewnić opty-ócić uwagę na w karmie oraz kości i włókna rozmiary ciała kować proble-Serce psów ol-masy ciała jest

o doprowadzić ego tak ważne my psu zawie-

które sprzyjają a sercowego. naczonej dla

zabraknąć

PORADNIK

6

Page 7: Oto Pies nr 2

przeciwutleniaczy, które walcząc z wolnymi rodnikami, opóźniają efekty starzenia. Jest to niezwykle ważne, ponieważ długość życia psów olbrzymich wynosi od 7 do 9 lat, co oznacza, że efekty procesu starzenia poja-wiają się u nich stosunkowo wcześnie. Mó-wiąc o psach olbrzymich oraz ich diecie, nie można pominąć jeszcze jednej ważnej kwe-stii. Wśród tej grupy psów można wyróżnić takie, które niechętnie rozgryzają duże krokiety, czasem wręcz je połykają. Często ich właściciele opisywali je jako psy leniwe.

Dlatego warto zwrócić uwagę również na rozmiar, kształt oraz teksturę krokieta i wy-brać takie, które będą chętnie rozgryzane przez naszego psa.

Pies olbrzymi to nie lada wyzwanie. Zwłaszcza ze względu na rozmiar psa. Decydując się na takiego psa, trzeba mieć świadomość, że nie jest to pies do mieszkania. Psy, takie jak bernardyn, nowofundland czy berneński pies pa-sterski, potrzebują przestrzeni. Rozmiar psa determinuje jeszcze jedną rzecz. Od samego początku należy skupić się na wychowaniu psa. Jeśli nie nauczymy szczenięcia poprawnego zachowania, to niestety problem będzie narastał, i  to dosłownie. Doskonałą okazją do nauki

jest spacer. Co więcej, spokojny spacer to najlepsza forma ruchu dla psa olbrzymiego. Wysoka aktywność ruchowa nie jest wskazana dla tych psów, ponieważ sprawia, że struktury stawowe narażo-ne są na silne przeciążenia. Jeśli zdecydowaliśmy się na takiego olbrzyma jak bernardyn, to nie liczmy

na to, że będziemy z  nim ćwiczyć agility. Pod wpły-

wem intensywnej aktywności fi zycznej może dojść do zapale-

nia chrząstki i kości.

Jeśli jesteś zdecydowany, że Twój idealny pies to olbrzymi pies, pamię-

taj, że będzie on wymagał sporo Twojej pracy i uwagi. I choć psy olbrzymie wyglą-dają czasem jak wielkie pluszowe misie, nie są nimi. To wspaniałe psy stróżujące, ratownicze, pasterskie czy też myśliwskie, i może właśnie dzięki temu to tak wspa-niali towarzysze.

wychowaniu psa. Jeśli nszczenięcia poprawnego zniestety problem będziedosłownie. Doskonałą ok

jest spacer. Co wspacer to najruchu dla psaWysoka aktywnie jest wskapsów, poniewstruktury stane są na silnJeśli zdecydna takiegobernardyn,

na to, że bęćwiczyć agili

wem intensywnfi zycznej może d

nia chrząstki i koś

Jeśli jesteś zdecydowidealny pies to olbrzym

taj, że będzie on wymagapracy i uwagi. I choć psy olbdają czasem jak wielkie plunie są nimi. To wspaniałe pratownicze, pasterskie czy tei może właśnie dzięki temuniali towarzysze.

Twojej mie wyglą-owe misie, stróżujące,

myśliwskie,ak wspa-

ę k

my m

ły-ości ale-

7

Page 8: Oto Pies nr 2

Od wielu wieków relacja pies – człowiek nio-sła ze sobą obustronne korzyści. Pies miał zapewnioną opiekę i poczucie bezpieczeń-stwa, a w zamian oferował człowiekowi swo-ją pomoc przy przemieszczaniu się i trans-porcie w trudnych warunkach, przy wypasie i zaganianiu zwierząt gospodarskich, po-lowaniu na dziką zwierzynę, pilnowaniu obejścia, czy tępieniu uciążliwych gryzoni. Wraz z upływem czasu i postępem techni-ki pomoc psa przestawała być niezbędna. Człowiek zaczął go cenić przede wszystkim za towarzystwo i znacznie ograniczył jego

codzienne obowiązki. Nie wyeliminował jednak wciąż obecnej potrzeby pracy.

Współczesna kynologia zwraca uwagę na tę naturalną dla psa potrzebę zajęcia, pro-ponując cały szereg sportów kynologicz-nych. Znajdują się wśród nich dyscypliny takie, jak obedience i agility. Czym są te substytuty ciężkiej pracy psów sprzed kilkudziesięciu lat?

Obedience to nic innego jak posłuszeństwo sportowe. Rodzaj wyjątkowej relacji, jaka łą-czy psa z jego przewodnikiem. Istotą tej dys-

cypliny jest wykonywanie przez psa poleceń przewodnika. Jed-nak, inaczej jak w klasycznym PT (Pies Towarzysz), bardziej niż na sam fakt zwraca się uwagę na sposób wykonania ćwiczeń oraz kontakt, jaki w ciągu realizacji całego programu utrzymuje się między psem i  jego przewodni-kiem. Specyfika obedience wy-maga stosowania pozytywnych metod szkoleniowych. W tym sporcie docenia się radość psa w czasie wykonywania poszcze-gólnych elementów, a jednocze-śnie nie bez znaczenia pozostaje dokładność i precyzja.

Gdyby agility było pronazywałoby się

czyli sposób Agnieszka Pache

OTOPIES EXTRA

8

Page 9: Oto Pies nr 2

Agility w tłumaczeniu oznacza zwinność i  sprawność. Ta wyjątkowo widowiskowa dyscyplina sportu, godna polecenia ak-tywnym, polega na pokonywaniu przez psa określonych przeszkód w kolejności, jaką wskaże mu przewodnik. Podobnie, jak w obedience pies wykazuje się wyjątko-wym posłuszeństwem i precyzją. Pasjonaci agility często podkreślają trudności tego sportu słowami: „gdyby agility było proste, nazywałoby się obedience”. Prawdą jest, że do obediencowego posłuszeństwa w agility dochodzi duża prędkość pokonywania toru przeszkód i często wyższy poziom emocji psa, którym przewodnik musi stawić czoła. Nie sposób jednak pominąć w tym miejscu kwestii motywacji psa do pracy, którą prze-wodnik starannie i długo buduje w obedien-ce, a która jest zdecydowanie łatwiejsza do zbudowania w agility. Przyczynia się do tego obecny w agility ruch – sam w sobie będący dla zdecydowanej większości psów radością i motywacją.

Obedience i agility mogą stać się miłą formą spędzania czasu, która w dużej mierze za-spokoi psią potrzebę ruchu i zajęcia, a także pozytywnie wpłynie na relację na linii pies – człowiek. Wspólne dążenie do wyznaczo-nych uprzednio celów pogłębia łączącą ich więź. Niejednokrotnie taka forma pracy

z psem motywuje człowieka do regularne-go powtarzania określonych ćwiczeń oraz egzekwuje od niego wprowadzenie w życie zasad i  ich konsekwentne przestrzeganie. Dzięki temu pies ma szansę zrozumieć oczekiwania swojego właściciela i  starać

oste, obedience…

na wspaniałą zabawę z psem

9

Page 10: Oto Pies nr 2

się im sprostać, w efekcie czego często staje się, w naszym rozumieniu, grzeczniejszym i bardziej posłusznym.

Kto zatem może skorzystać z dobrodziejstw dyscyplin sportowych, o których mowa? Wspaniale się składa, że możemy wszyscy! Obedience nie niesie z sobą żadnych ogra-niczeń. Wytrwałe zostawanie w określonym miejscu, radosne przywołanie, uważne chodzenie przy nodze, czy wyszukiwanie przedmiotu pachnącego najważniejszym na świecie człowiekiem (przewodnikiem) – to ćwiczenia, które z powodzeniem mogą wnieść wiele urozmaicenia i przyjemności

w każdy ludzko-psi duet. Agility wymaga od psa i człowieka zwinności, a co z tym związa-ne – dobrego zdrowia. Jednak pokonywanie niskich przeszkód, początkowo strasznych, potem fantastycznie wciągających tuneli, wąskich tyczek skocznym slalomem, czy szerokiej palisady pełnymi zaangażowania susami – sprawia ogromną frajdę wszystkim spragnionym ruchu i zabawy.

Dzięki urozmaiconym ćwiczeniom i różnym stopniom ich trudności z bogatego reper-tuaru tych dyscyplin każdy może wybrać elementy odpowiednie dla siebie i swojego psa. Wszystko czego potrzeba to odrobina

chęci i czas – człowieka, bo to właśnie człowiekowi najczęściej ich brakuje.

Obedience można zacząć treno-wać z psem w każdym wieku. Agility mocniej obciąża układ ruchu i wymaga większej zwin-ności od psa. Dobrze jest przed rozpoczęciem treningów upew-nić się, że pies jest zdrowy, a po-konywanie przeszkód za bar-dzo nie nadwyręży jego stawów. Z młodymi psami, których sta-wy nie są jeszcze w pełni rozwi-nięte warto ćwiczyć na niskich przeszkodach. Podobna czujność wskazana jest przy ćwiczeniach z psami starszymi. Wiek prze-wodnika niesie z sobą podobne zagrożenia: osoby w  młodym i starszym wieku powinny wy-jątkowo uważać na swoje bezpie-czeństwo. Warto dodać, że każ-dy trening powinien zaczynać się rozgrzewką: człowieka i psa. Choć w sporcie z urazami zawsze trzeba się liczyć, takie postępo-wanie pomoże zapobiec wielu niepotrzebnym kontuzjom. Po-dobnie przed przystąpieniem

OTOPIES EXTRA

10

Page 11: Oto Pies nr 2

do treningów warto zadbać o odpowiednią kondycję wagową psa. Każdy zbędny kilo-gram niepotrzebnie obciąża jego stawy. Po-ziom trudności i czas trwania treningów po-winien być dostosowany do wieku, stopnia zaawansowania i możliwości psa.

O  ile zaawansowane treningi obedience i agility wymagają odpowiedniego sprzętu (obedience pachołków, aportów, czy drewie-nek do aportu węchowego, a agility bogatego i nietaniego toru przeszkód), o tyle pierwszy etap treningów nie wymaga obecności żad-nych dodatkowych przyrządów. Wskazane jest najpierw wypracowanie solidnej bazy, czyli motywacji psa do pracy. Warto także zwrócić uwagę na rodzaj i sposób nagradza-nia (Czy pies aby na pewno cieszy się z otrzy-manej nagrody?). Obedience zaczynamy od podstawowych ćwiczeń, takich jak uważne chodzenie przy nodze, zmiany pozycji na komendę przewodnika, szybkie i  ładnie wykończone przywołanie i kamienne zosta-wanie w określonym miejscu. Agility rozpo-czyna fl atwork, czyli tzw. praca na płaskim, polegająca na nauce przyjmowania przez psa pozycji w odpowiedniej odległości i w odpo-wiedniej pozycji względem przewodnika. Ważnym elementem jest też nauczenie psa ćwiczeń pomagających w rozgrzewce (jak obroty wokół własnej osi – w obie strony, przypadanie na przednie łapy – ukłon, pod-noszenie przednich łap – świstak, czy sla-lom między nogami przewodnika). W obu dyscyplinach oprócz psa uczy się również (a może przede wszystkim) człowiek. Jedną z najtrudniejszych i zarazem najbardziej pomocnych umiejętności przewodnika jest tzw. świadomość ciała, czyli kontrola nad własną sylwetką, ruchami i refl eksem.

Decydując się na treningi obedience albo agility dobrze jest zaczynać pod okiem do-świadczonego trenera. Jego wiedza i czuj-ność pomogą zapobiec niepotrzebnym znie-chęcającym niepowodzeniom, a wprawna

ręka poprowadzi w głąb sportu i otworzy rozległy, niezwykle ciekawy świat mechani-zmów uczenia poprzez nagrodę.

Obedience i agility to niosąca z sobą wiele wyzwań, ale też radości i satysfakcji forma spędzania czasu z psem, która zapewnia mu ruch i zajęcie. Swoich sił może próbo-wać każdy zdrowy pies. Nie ma ograniczeń wynikających z  rozmiaru, umaszczenia, czy przynależności do danej rasy. Trzeba jednak mieć świadomość tego, że niektóre rasy są bardziej predysponowane do danych sportów. I tak na przykład w agility nie mają sobie równych psy lekkie, zwinne i szybkie (jak np. border collie). Dlatego też planując wcześniej przygodę z daną dyscypliną warto pod jej kątem wybierać szczeniaka. Chcąc natomiast zabawić się w sport z psem, który już jest z nami warto od samego początku być w pełni świadomym jego możliwości – zarówno fi zycznych, wynikających z budo-

11

Page 12: Oto Pies nr 2

Dziękujemy hodowli DART za udostępnienie zdjęć.

wy, jak i psychicznych, wynikających z jego osobowości i wcześniejszych doświadczeń.

Ukoronowaniem długotrwałej, niejedno-krotnie trudnej pracy są dla wielu prze-wodników zawody sportowe, organizowa-ne przez polski Związek Kynologiczny (aby móc zgłosić się na zawody wystarczy być członkiem Związku Kynologicznego w Pol-sce, zarejestrować psa w tej organizacji i za-łożyć książeczkę startów). Zawody rozgry-wane są w 4 klasach: klasa 0, 1, 2 i 3, gdzie wyższe klasy oznaczają wyższy poziom trudności ćwiczeń, dłuższy czas trwania oraz doświadczenie pary w niższych kla-sach. W skład ćwiczeń każdej z klas wcho-dzą podobne elementy, ale ułożone w coraz trudniejsze sekwencje. To czyni z obedience i agility mocno rozwojowe dyscypliny. Za-zwyczaj to klasa 3 jest wymarzonym celem większości startujących. To zawodnicy tej klasy będą mogli reprezentować Polskę na Mistrzostwach Świata.

Specyficzna atmosfera zawodów wymaga od psa dużej odporności na stres, umiejęt-ności skupienia na przewodniku w sytuacji niecodziennego rozproszenia, większej mo-

tywacji i pracy przez długi czas w skupieniu bez otrzymywania nagrody. Pies nie jest jedyną częścią zespołu, od której tak wiele się w ymaga. Również przewodnik musi być perfekcyj-nie przygotowany – to znaczy znać szczegółowo regulamin zawodów, uodpornić się na stres i wszystko co niesie z sobą współzawodnictwo, a  także mieć dużą podzielność uwagi, aby móc skupić się na własnym psie i jednocześnie kontrolować co dzieje się dookoła.

Trenowanie obedience i agility nie jest równoznaczne ze star-tami w zawodach sportowych.

Zarówno pies, jak i człowiek mogą czerpać wiele radości i miło spędzać czas organizu-jąc swoje cele na poziomie treningów. Choć wyjazdy na zawody mogą stać się przyjem-nym towarzyskim wydarzeniem, zarówno dla przewodnika, jak i psa, to życie pokazu-je, że często są one powodem niepotrzebne-go stresu i wprowadzają w radosne treningi element presji, wynikający z ludzkich ambi-cji i współzawodnictwa.

Agnieszka Pache• Zawodnik obedience (Klasa 3)

• Zawodnik posłuszeństwa (polskiego: PT, MPPT,

PTII, czeskiego: ZOP)

• Złoty medalista Klasyfi kacji Pucharu Polski

Obedience Klasa 2 2010

• Mistrz Polski OB Obedience 2010

• II Vi-ce Mistrz Polski OB Obedience 2009

• Mistrz Polski OB Obedience 2008

• II Vi-ce Mistrz Polski MPPT 2008

• Trener Ośrodka Szkoleniowego Pastel

OTOPIES EXTRA

12

Page 13: Oto Pies nr 2

royal-canin.pl

Chcesz, by Twój pies chętnie podróżował?

Opakowania: 50 g

(około 60 sztuk)

Zdrowy przysmak dla psów EDUC łączy w sobie niską zawar-

tość energii (poniżej 3 kcal/szt.) oraz wysoką smakowitość.

Zapobiega rozwojowi otyłości u psów.

Zawiera większą zawartość witamin E i C, które wspomagają

funkcjonowanie komórek organizmu.

Przygotuj przysmak EDUC i zagraj z psem w idealnego pasażera…

Wiecej na stronie: www.royal-canin.pl/educgrycgryw royal-canin pl/educ

Zdrowy przysmak dla psów

Page 14: Oto Pies nr 2

Staw otoczony jest torebką stawową, której wewnętrzną warstwę sta-

wową błona maziowa. Błona ta produkuje maź stawową, dostarczającą

składników odżywczych dla chrząstki.

Maź stawowaBłona maziowa

Chrząstka stawowa

Choroba zwyrodnieniowa stawów (artretyzm)Kończynę tworzy kilka elementów, które stanowią jedność funkcjonalną. Są to: kości, stawy, mięśnie oraz nerwy. Uszko-dzenie czy choroba któregokolwiek z tych elementów prowadzi do zaburzeń czynno-ści pozostałych części składowych.

Każdy staw złożony jest z torebki stawowej, płynu maziowego, chrząstki stawowej oraz warstwy podrzęstnej kości.

● Torebka stawowa zbudowana jest z ze-wnętrznej torebki włóknistej oraz we-wnętrznej błony maziowej. Jej prawidło-wa budowa warunkuje normalne ruchy stawowe. Uczestniczy także w wytwarzaniu kwasu hia-luronowego oraz w mechani-zmach obronnych.

● Płyn maziowy zawiera kwas hialuronowy oraz glikoza-minoglikany (GAG); peł-ni on funkcję smarowania, ochrony oraz zaopatrywa-nia w substancje odżywcze i usuwania szkodliwych pro-duktów przemiany materii z chrząstki.

● Chrząstka stawowa zbudo-wana jest z  tzw. chrząstki szklistej; jest to żywa tkanka

zbudowana z  chondrocytów leżących w zewnątrzkomórkowej macierzy skła-dającej się z wody, kolagenu i proteogli-kanów. Proteoglikany zbudowane są z małych protein, rusztowania kwasu hialuronowego oraz GAG (siarczan kera-tyny i siarczan chondroityny). Glikoza-minoglikany uczestniczą w utrzymaniu odpowiedniej ilości wody w chrząstce, przez co wpływają na jej właściwości wi-skoelastyczne (lepkość i elastyczność). Chondrocyty wytwarzają z  kolei pro-teoglikany i  kolagen, które wchodzą

Budowa stawu

ZDROWIE PSA

14

Page 15: Oto Pies nr 2

w skład zewnątrzkomórkowej macierzy.

● Warstwa podchrzęstna kości odgrywa rolę amortyzatora, zmniejszającego na-cisk na chrząstkę, co chroni cały staw przed nadmiernym obciążeniem.

Choroba zwyrodnieniowa stawów (de-generacyjne zapalenie kości i  stawów, degeneracyjna artroza, osteoartroza, z ang. osteoarthritis (OA)), to najczęściej spotykane schorzenie układu mięśnio-wo-szkieletowego u starszych psów i ko-tów. W przebiegu choroby dochodzi do zniszczenia chrząstki stawowej, zapale-nia błony maziowej, powstawania pod-chrzęstnych stwardnień kostnych i około-stawowych wyrośli kostnych (osteofi tów). Choroba prowadzi do pogorszenia jakości życia, zmniejszenia aktywności, powoduje zaniki mięśni, wystąpienie bólu, dyskom-fortu i sztywności stawów ze zmniejsze-niem zakresu ruchów. Wraz z rozwojem choroby powstaje błędne koło – ból po-woduje spadek aktywności fi zycznej oraz dalsze sztywnienie stawów i postępujące osłabienie.

Choroba zwyrodnieniowa stawów zwykle zaliczana jest do niezapalnych chorób sta-wów, ale stan zapalny małego stopnia od-grywa bardzo ważną rolę w jej patogenezie. Choroba polega na degeneracji chrząstki stawowej, z wtórnymi ubytkami kostnymi i obkurczaniem się torebki stawowej, spowo-dowanym stanem zapalnym. Zmiany mogą rozwijać się latami, nie dając początkowo żadnych objawów. Choroba rozpoczyna się od uszkodzenia chrząstki i błony maziowej, które narastają w trakcie rozwoju choroby i obejmują dalsze elementy stawu. W re-zultacie cały staw ulega deformacji i nie jest w stanie pełnić swojej funkcji w ogóle lub częściowo. W zależności od ciężkości przypadku i  przebiegu, choroba cechuje się różnym nasileniem bólu stawów i upo-śledzeniem funkcji. W szerokim ujęciu OA

klasyfi kowana jest, jako pierwotna (idiopa-tyczna) i wtórna:

● Pierwotna OA często określana jest, jako choroba stawów powstała w  wyniku długotrwałego używania w połączeniu ze starzeniem. Jest to bezpośrednie (np. duża masa ciała) lub pośrednie (względ-ne) uszkodzenie przeciążeniowe chrząst-ki stawowej przy jej endogennych zmia-nach, jak starzenie się lub zaburzenia przemiany materii.

● Wtórna OA – spotykana jest znacznie częściej; spowodowana jest jakimś da-jącym początek wydarzeniem, np. nie-stabilność stawu, uraz, wrodzone scho-rzenia rozwojowe (np. osteochondroza, dysplazja), wady postawy, itp.

Choroba może występować u  zwierząt w każdym wieku, ale głównie dotyczy osob-ników starszych, powyżej 8 roku życia. W przypadku psów, 45% osobników z OA należy do ras dużych, przy czym ponad 50% to psy ras olbrzymich. Szacuje się, że ponad 50% przypadków OA dotyczy psów pomię-dzy 8 a 13 rokiem życia.

Choroba ma charakter postępujący i nieod-wracalny. Zmiany w obrębie błony maziowej

15

Page 16: Oto Pies nr 2

i  chrząstki stawowej oddziałują na siebie i wzmagają się wzajemnie. Na skutek uszko-dzenia włókien kolagenowych i chondro-cytów dochodzi do uwalniania czynników zapalnych, powodujących utratę proteogli-kanów i wody przez chrząstkę. Chrząstka stopniowo traci swoje właściwości wisko-elastyczne. Uwolnione produkty rozpadu chrząstki wraz z innymi szkodliwymi czyn-nikami powodują uszkodzenie błony ma-ziowej. Ulega ona zgrubieniu na skutek rozplemu fi broblastów i traci zdolność funk-cjonowania, jako narządu ochronnego i od-żywczego dla chrząstki. Zmiany obejmują wszystkie elementy stawu:

● Torebka stawowa ulega pogrubieniu i za-paleniu, co powoduje ból i prowadzi do zmniejszenia się zasięgu ruchu i funkcjo-nowania stawów.

● Zapalenie błony maziowej powoduje przechodzenie komórek zapalnych do płynu maziowego. Uwalniane mediatory zapalenia (głównie metaloproteinaza) prowadzą do rozpadu proteoglikanów w zmienionej chrząstce.

● Zmiany w płynie maziowym są przyczy-ną bólu, zaburzeń w biomechanice sta-wów i mechanizmach obronnych.

● Zanik chrząstki powoduje ból i utratę funkcji, a produkty jej rozpadu są źró-dłem stałego, podostrego zapalenia i roz-woju OA.

● Zapalenie błony maziowej powoduje przechodzenie komórek zapalnych.

● Warstwa podchrzęstna kości ulega zgęst-nieniu, co zaburza jej funkcje amortyzu-jące i zwiększa obciążenie chrząstki.

Objawy kliniczne choroby zwyrod-nieniowej stawów obserwowane

są głównie u osobników star-szych i otyłych. Początko-

wo mogą ograniczać się do okazjonalnie wystę-pującej sztywności, trud-ności ze wstawaniem, nieznacznym spadkiem aktywności czy niechęcią do w ykony wania ć w i-

czeń. Wraz z postępem choroby pojaw ia się kulawizna, ogranicze-nie zakresu ruchomo-ści stawów czy zanik mięśni. Objawy mogą ulegać zaostrzeniu na skutek nieodpowied-nich ćwiczeń, długich okresów odpoczynku

ZDROWIE PSA

16

Page 17: Oto Pies nr 2

czy pozostawania w pozycji le-żącej, a także w wyniku zmian pogody.

Pomimo, iż choroba zwyrodnie-niowa stawów to najczęściej spotykane schorzenie aparatu ruchu u psów i ko-tów w podeszłym wieku, jej rozpoznanie często okazuje się prawdziwym wyzwa-niem. Jednocześnie należy pamiętać, iż ze względu na postępujący charakter choroby, wczesne rozpoznanie i właściwe leczenie pomaga spowolnić dalszy rozwój zmian w stawach.

Choroba zwyrodnieniowa stawów począt-kowo może przebiegać bez żadnych zauwa-żalnych objawów klinicznych. Szczególne trudności w uchwyceniu pierwszych zmian towarzyszących OA napotyka się u kotów, co spowodowane jest tym, iż ten gatunek cechuje się umiejętnością maskowania cho-roby poprzez dostosowanie swojego trybu życia (zmniejszenie aktywności, zmiana po-zycji czy miejsca odpoczynku). Należy także pamiętać, iż zwierzęta różnie reagują na ból i mają różny próg tolerancji bólowej. Po-nadto, właściciele często przypisują spadek aktywności zwierzęcia (wynikający z postę-pującej choroby zwyrodnieniowej stawów), naturalnym zmianom towarzyszącym pro-cesowi starzenia.

Objawy, które mogą wskazywać na toczący się proces zwyrodnieniowy stawów to:

● sztywny/nienaturalny chód

● trudności ze wstawaniem i poruszaniem się (zwłaszcza po dłuższym odpoczynku czy pozostawaniu w pozycji leżącej)

● nasilenie objawów przy zmianach pogody

● spadek aktywności, częstsze polegiwanie

● niechęć do wychodzenia na spacery, nie-chęć do zabawy

● trudności z wchodzeniem/schodzeniem po schodach

● trudności przy wskakiwaniu/zeskakiwaniu (z łóżka, sofy, kolan wła-ściciela, itp. )

● zmiany dotyczące codziennej toalety u kotów (zaniedbana sierść z powodu trudności w pielęgnacji, nadmierne wyli-zywanie pewnych miejsc, załatwianie się poza kuwetą)

● zmiany w zachowaniu – agresja, izolacja, apatia

● spadek apetytu

● wokalizacja/warczenie/syczenie/podczas ruchu czy podczas głaskania okolic bole-snych stawów.

Należy pamiętać, iż choroba ma przebieg postępujący i nieodwracalny, dlatego szyb-kie rozpoznanie zmian ma kluczowe zna-czenie, umożliwiając spowolnienie dalszego rozwoju zmian.

Leczenie OA to proces wielotorowy, który obejmuje stosowanie leków przeciwzapal-nych, zmniejszenie masy ciała, kontro-lowany wysiłek fizyczny, fizykoterapię, zmianę trybu życia, czynniki modyfi ku-jące OA oraz ewentualne leczenie chirur-giczne. Właściciel musi być świadomy, iż terapia przewlekłego OA jest wysiłkiem, ciężką pracą i zobowiązaniem podjętym do końca życia zwierzęcia.

Wdrożenie kompleksowego programu le-czenia OA pozwala zwiększyć siłę i wytrzy-

17

Page 18: Oto Pies nr 2

małość mięśni, zwiększyć zakres ruchów w stawach, zmniejszyć ból, poprawić szyb-kość, sprawność i  jakość ruchu oraz ogólne funkcjonowanie zwierzęcia.

Do głównych założeń leczenia choroby zwy-rodnieniowej stawów należą:

● łagodzenie dyskomfortu i przeciwdziała-nie dalszym zmianom zwyrodnieniowym

● redukcja masy ciała; otyłość jest ściśle związana z rozwojem OA; redukcja masy ciała nie tylko zmniejsza obciążenie i ból stawów, zachęcając zwierzę do ruchu, ale pozwala także zmniejszyć zapotrzebowa-nie na leki stosowane podczas terapii OA

● stosowanie leków przeciwbólow ych – NSAID

● stosowanie substancji ochraniających chrząstkę

● kontrolowany wysiłek fizyczny – ogra-niczenie ruchu, rezygnacja z  ćwiczeń silnie obciążających stawy (np. bieganie, skoki, intensywna zabawa z innymi psa-mi) i wprowadzenie ćwiczeń nieobcią-żających (pływanie, spacery na smyczy) w celu redukcji masy ciała, zwiększenia ruchomości stawów i zmniejszenia bólu stawów dzięki wzmocnieniu mięśni

● zmiany środowiskowe – miękkie posła-nie, podgrzewane legowiska, podłoże antypoślizgowe, ograniczenie wchodze-nia po schodach, czy wskakiwania (np. poprzez instalację specjalnych ramp dla niepełnosprawnych, stosowanie prze-nośnych ramp ułatwiających wsiadanie/ wysiadanie z samochodu

● wprowadzenie innych form fi zykoterapii: bierne ruchy stawów, leczenie zimnem/ ciepłem, masaże, akupunktura, ultra-dźwięki, stymulacja elektryczna

● w  razie konieczności – zabieg chirur-giczny mający na celu korekcje patolo-gii stawu i zapobieganie jego dalszym

uszkodzeniom i zwyrodnieniu (np. stabi-lizacja zerwanego więzadła krzyżowego, zespolenie złamań, korekcja kątowych deformacji kończyn, potrójna osteoto-mia miednicy, itp. ); w końcowej fazie OA przeprowadza się zabieg ratujący w po-staci operacyjnego usztywnienia stawu lub protezowania stawu (w przypadku stawu biodrowego).

Terapia zwyrodnieniowej choroby stawów to proces złożony obejmujący kilka istot-nych elementów takich, jak zmniejszenie masy ciała, modyfi kację wykonywanych ćwiczeń, rehabilitację fi zyczną, leczenie farmakologiczne, a w razie konieczności – leczenie chirurgiczne. W przypadku wtórnej choroby zwyrodnieniowej sta-wów (najczęściej spotykanej u zwie-rząt) ważne jest zidentyfi kowanie i usunięcie przyczyny w celu zminimalizowania dalszego rozwoju choroby. Farma-kologiczne leczenie OA obejmuje szeroki wybór środków farmakolo-gicznych, z których najczęściej stosowa-ne są niesterydowe leki przeciwza-palne, a także szeroka grupa tzw. środków ochraniających chrząstkę sta-wową. Do tej grupy zalicza się doustne preparaty wspomaga-jące (su-plementy diety) oraz leki

ZDROWIE PSA

18

Page 19: Oto Pies nr 2

(doustne lub w postaci wstrzyknięć).

Środki ochraniające chrząstkę to szeroka grupa substancji, wykazujących pozy-tywny wpływ na stan zdrowia chrząstek stawowych. Różnią się one znacznie, co do

struktury, funkcji i  stopnia oczyszczenia. Inne określe-

nia używane do opisu tych związków to: wol-no działające czynniki modyfikujące choro-

bę z w y rod n ien iową stawów (slow- act ing, disease-modifying, oste-

oarthritic agents – SADMOA), leki wpływające na strukturę stawu i  przebieg choroby zw yrodnieniowej stawów (structure/disease-modifying, anti-osteoarthritis drugs – S/DMOAD) oraz objawowe, wolno działające leki prze-ciw chorobie zwyrodnie-niowej stawów (symptoma-tic slow-acting drugs for OA – SYSADOA).

Ś r o d k i o c h r a n i a j ą c e chrząstkę mają trzy głów-

ne cele działania:

● w pły w na metabo-lizm tkanki chrzęstnej po-przez dostarczenie skład-n i ków ora z pobud zen ie chondrocytów do wytwarza-nia substancji międzykomór-kowej chrząstki stawowej

● hamowanie enzymów degradacyjnych w płynie ma-ziowym i macierzy chrzęstnej

● hamowanie tworze-nia się zakrzepów w naczy-

niach krwionośnych za-opatrujących staw.

Środki ochraniające chrząstkę podawane doustnie określane są najczęściej, jako su-plementy diety. Należą tu: glukozamina, siarczan chondroityny, produkty złożone zawierające GAG, przeciwutleniacze czy kwasy tłuszczowe omega-3. Substancje ochraniające chrząstkę, podawane inną dro-gą niż doustna, to leki wśród których można wymienić: polisiarczan glikozaminoglika-nu, polisiarczan pentozanu oraz kwas hia-luronowy. Znacznie częściej w medycynie weterynaryjnej stosowane są jednak środki doustne.

Ważnym aspektem w odniesieniu do środ-ków ochraniających chrząstkę jest używanie produktów sprawdzonych w odpowiednio przygotowanych badaniach eksperymen-talnych i potwierdzających klinicznie ich skuteczność i bezpieczeństwo.

GlukozaminaTo najczęściej spotykany preparat wspo-magający, występujący w  postaci chlo-rowodorku lub siarczanu. Glukozamina to aminocukier, który jest prekursorem glikozaminoglikanów, występujących w ze-wnątrzkomórkowej macierzy chrząstki stawowej. W prawidłowych warunkach, wy-twarzana jest przez chondrocyty. W prze-biegu choroby zwyrodnieniowej, zdolność do syntezy glukozaminy wyraźnie spada. Glukozamina podana doustnie, pobudza wytwarzanie proteoglikanów oraz kolagenu przez chondrocyty.

Siarczan chondroitynySiarczan chondroityny to główny GAG wy-stępujący w zewnątrzkomórkowej macierzy chrząstki stawowej. Związek ten zmniejsza wytwarzanie niektórych mediatorów za-palenia, hamuje wybiórczo aktywność en-zymów znajdujących się w chrząstce i mazi stawowej oraz pobudza syntezę GAG i ko-lagenu. Najczęściej stosowany jest łącznie z glukozaminą.

19

Page 20: Oto Pies nr 2

Przeciwutleniacze Przeciwutleniacze to inna grupa środków wspomagających, zmniejszających stan za-palny takich, jak: dysmutaza nadtlenkowa, bioflawonoidy, glutation czy dimetylosul-fotlenek (DMSO). Wolne rodniki odgry-wają rolę w postępach OA, prowadząc do niszczenia komórek w wyniku uszkodzeń oksydacyjnych. Przeciwutleniacze neutrali-zują wolne rodniki, łagodzą stany zapalne spowodowane uszkodzeniami oksydacyj-nymi oraz hamują enzymy degeneracyjne uwalniane przez komórki.

Kwasy tłuszczowe omega-3Wielonienasycone kwasy tłuszczowe ome-ga-3 występują w  naturze w  pokarmach pochodzących z ryb lub roślin; dostępne są także w postaci komercyjnych dodatków wspomagających. W  organizmie kwasy tłuszczowe omega-3 wchodzą w cykl prze-mian, w  wyniku których powstaje kwas eikozapentaenowy, który jest analogiem kwasu arachidonowego. Z obu tych związ-

ków powstają mediatory zapalenia takie, jak prostaglandyny, tromboksany i leukotrieny. Jednak, powstające w procesie przemian kwasu arachidonowego związki charak-teryzują się silniejszymi właściwościami prozapalnymi w porównaniu do związków powstających w wyniku przemian kwasu eikozapenteanowego (powstającego z kwa-sów tłuszczowych omega-3). Dlatego doda-tek kwasów tłuszczowych omega-3 może łagodzić zapalenie w przebiegu OA.

Kontrolowany wysiłek fi zyczny jest bar-dzo cenną, choć nie w pełni wykorzystaną formą terapii choroby zwyrodnieniowej stawów u psów i kotów. Celem fi zykote-rapii jest zmniejszenie masy ciała, zwięk-szenie ruchomości stawów oraz zmniej-szenie bólu stawów dzięki wykonywaniu nieforsowanych ćwiczeń wzmacniających mięśnie.

Podczas rozwoju OA wytwarza się błędne koło – ból powoduje spadek aktywności fi zycznej, dalsze sztywnienie stawów oraz utratę sił. Brak ruchu i bezczynność mię-śni powoduje dalsze ich osłabienie i zanik. Ponieważ mięśnie pełnią funkcję „bufo-rów” przeciwwstrząsowych dla stawów, ich wzmocnienie działa ochronnie na stawy. Odpowiednie, łagodne ćwiczenia pobudzają metabolizm chrząstek i usprawniają zaopa-trzenie chrząstki w substancje odżywcze.

Przed rozpoczęciem fizykoterapii należy opracować odpowiedni program ćwiczeń, dostosowany do stanu i możliwości zarów-no pacjenta, jak i właściciela. Niewłaściwie dobrany program ćwiczeń może pogorszyć przebieg OA. Zalecaną formą aktywności są spacery na smyczy oraz pływanie.

Przed rozpoczęciem ćwiczeń należy zawsze skorygować wszelkie niestabilności stawów. Terapię należy dostosować do przebiegu choroby, uwzględniając okresy zaostrzenia i złagodzenia objawów klinicznych. W cza-

ZDROWIE PSA

20

Page 21: Oto Pies nr 2

sie nasilenia objawów nie należy zmuszać zwierzęcia do ćwiczeń, ponieważ grozi to nasileniem reakcji zapalnej. Bezpośrednio przed rozpoczęciem ćwiczeń należy prze-prowadzić rozgrzewkę, rozciągając i  roz-grzewając odpowiednie partie mięśni. Celem rozgrzewki jest zwiększenie przepływu krwi, poprawa elastyczności, zmniejszenie bólu, skurczy mięśni oraz sztywności sta-wów. Przeciwwskazaniem do rozgrzewki jest zwiększony obrys stawu lub kończyny lub ich obrzęk. Do rozgrzewki wykorzystuje się suche lub mokre opatrunki, okłady z krą-żącą ciepłą wodą oraz ciepłe kąpiele. Innym sposobem jest rozgrzewanie ultradźwięka-mi, umożliwiające rozgrzanie głębiej poło-żonych tkanek. Pod koniec rozgrzewki lub tuż po jej zakończeniu zaleca się wykonanie ćwiczeń rozciągających. W celu zwiększenia przepływu krwi przez mięśnie oraz roz-grzania ich przed rozpoczęciem aktywności a także po jej zakończeniu w celu zmniej-szenia sztywności, można także zastosować masaże. W  leczeniu OA wykorzystuje się także elektryczną stymulację mięśni (np. przez skórną elektryczną stymulację ner-wu – TENS, transcutaneous neuromuscular stimulation).

Bardzo dobrymi, zalecanymi ćwiczeniami są spacery pod kontrolą na smyczy, chodze-nie po bieżni, bieganie truchtem, pływanie, spacery w wodzie, wchodzenie i schodze-nie po schodach lub po pochylni. Należy pamiętać, aby w przebiegu ćwiczeń unikać gwałtownego nasilenia aktywności, co po-zwoli uniknąć nasilenia reakcji zapalnej. Czas ćwiczeń należy rozłożyć równo-miernie, zarówno w ciągu dnia, jak i  całego tygodnia. Odpowiednie ćwiczenia pomagają utrzymać optymalną masę ciała, poprawiają zakres ruchów, zwiększają siłę i napięcie m ię śn i ,

co wpływa korzystnie na funkcjonowanie stawu.

Po zakończeniu ćwiczeń zaleca się przepro-wadzenie zajęć relaksujących (np. wolny, spokojny spacer), a następnie rozciąganie i ćwiczenia zakresu ruchów. Można wyko-nać masaż chłodzący, który zmniejsza ból, opuchliznę i skurcze mięśni. Zastosowanie znajduje także krioterapia, czyli leczenie zimnem. Schłodzenie prowadzi do zmniej-szenia przepływu krwi, zapalenia, krwawie-nia i poziomu metabolizmu.

21

Page 22: Oto Pies nr 2

Dog niemiecki to symbol psiej elegancji, do-stojności i łagodności. Ogromne psy tej rasy znane są z przyjaznego usposobienia, cho-ciaż w swojej długiej historii ceniono je też za odwagę i ciętość podczas polowań oraz czujność w strzeżeniu dobytku właścicieli.

Dziś dogi niemieckie nie są już psami użyt-kowymi, ale nie oznacza to dosłownego i w przenośni zalegania ma kanapie. Ow-szem, w domu cenią sobie wygodne i ciepłe legowisko, źle znosząc stałe przebywanie na zewnątrz, jednak duch przygody nie zasy-pia. Chętnie towarzyszą swoim opiekunom podczas codziennych obowiązków i długich spacerów.

Tybetańskie korzenie?

Chociaż sylwetki psów przypominających dzisiejsze dogi niemieckie można spotkać na wielu obrazach i rzeźbach, datujących się nawet na czasy starożytne, to trudno na tej wyłącznie podstawie wnioskować o pocho-dzeniu rasy. Czasy wojen i podbojów, choćby cesarstwa rzymskiego wiązały się z licznym przemieszczaniem się wojsk, często armii towarzyszyły psy. A wędrując do odległych krain, nie przejmując się polityką, psy te

swobodnie krzyżowały się z miejscowymi odmianami psów wiejskich i innych.

Było też powszechnym zwyczajem podczas wizyt dyplomatycznych obdarowywanie go-ści psami rodzimych odmian. Stąd obecność na malowidłach psów danego typu informo-wała jedynie o tym, że badana rasa dotarła do danego kraju, a niekoniecznie, że z niego się wywodzi.

Skąd zatem pochodzi dog niemiecki, w Anglii i Francji nazywany do dziś Wielkim Duńczy-kiem? Sprawa nie jest do końca jasna.

Istnieje hipoteza, że przodkiem dzisiejsze-go doga niemieckiego jest ogromny dog tybetański, przybyły na bliski wschód, a potem do Rzymu i dalej do Europy Środkowej. Jedynym dowodem miały być właśnie asyryjskie i rzymskie pła-skorzeźby. Teoria ta jednak nie zyska-ła dużego poparcia (Rabner). Istniał też pogląd, że dogi wywodzą się od wilka nordyckiego o krótkim pysku (Hilzheimer, 1909), natomiast zoo-log Alfred Brehm w swoim „Życiu zwierząt” przodków doga szukał na północ od Alp.

Dog niemieckApollo wśród psi

PSY RASOWE

22

Page 23: Oto Pies nr 2

kiich ras?

Molos czy nie molos?

Za poszukiwaniami innych korzeni rasy przemawia fakt, że

dogi niemieckie poza imponują-cą wielkością nie posiadają cech

typowego molosa – mają stosun-kowo suche, lżejsze głowy, a  ich sylwetce brak limfatyczności mastifów.

Z tego powodu zaliczanie do-gów niemieckich do grupy mo-losów jest raczej podyktowane względami histor yczny mi niż anatomicznymi. Przyjęto bowiem, że dog wywodzi się prawdopodobnie od psów używanych do polowań na

dziki (w typie pośrednim po-między zwrotnym chartem

a mocnym mastifem).

Wykopaliska na terenie Danii, Niemiec czy Anglii niewiele wno-szą do rozwikłania tajemnicy doga. Odkryto pojedyncze kości (żuchwa, czaszka), które opisane jako należące do „dużych psów” o masie około 70 kg, znaleziono

też czaszkę pierwotnego buldoga (a może bullenbeissera?). Na terenie

szwajcarskiego Zurzach odnaleziono czaszkę psa w typie doga pochodzącą z czasów panowania rzymskiego.

Natomiast jeśli chodzi o zachowane zapiski, to przynajmniej dwa z nich wskazują na obecność dogowatych psów wśród plemion germańskich

i  celtyckich (Strabon, 66 p.n.e.), które pełniły rolę psów bojo-

wych oraz psów pilnujących

23

Page 24: Oto Pies nr 2

taborów Galów oraz Cymberdów.

Wielkie psy dogowate „zdolne pochwycić lwa” miał też Karol Wielki – sprezentował je podobno kalifowi Al Raszidowi około 800 roku. Dawny podręcznik myślistwa, wydany w 1343 roku, opisuje hiszpańskie dogi nazy-wane „alano”, ale nie były to jednak jeszcze psy w jakimś ustalonym, jednolitym typie.

Angielska krew niemieckich psów

Obecnie najczęściej jako przodka doga niemieckiego wskazuje się wymarłe już bullenbeissery oraz psy nagonkowe i psy na dziki (które miały charakterystycznie przy-cinane uszy, aby zminimalizować ryzyko urazów w czasie polowania). Psy te często były nawet ze sobą spokrewnione, bo w Śre-dniowieczu nie rzadkie były przypadkowe lub zamierzone kojarzenia z dużymi psami wiejskimi. Bullenbeisser był użyt-

kowany głównie przez rzeźników do prze-pędzania i pilnowania stad bydła. Wielkość tych psów osiągała nawet 75 cm w kłębie, maść najczęściej była żółta lub popielata.

Na początku XVI wieku z Anglii sprowa-dzono mocne, wysokonożne psy, nazywa-ne dogami angielskimi, które faktycznie istotnie wpłynęły na dzisiejszy kształt doga niemieckiego (Beckmann). Psy te były bar-dzo cenne, utrzymywane prawie wyłącznie w bogatych dworach, jako symbol wyso-kiego statusu społecznego właściciela. Psy tego typu można podziwiać na obrazach Rubensa, Snydersa czy van Dycka. Angiel-skie dogi dodały niemieckim psom lekkości i zwinności.

Wkrótce (około 1719 r.) zaniechano im-portowania psów z Anglii, ponieważ silnie rozwinęła się ich hodowla w Niemczech. Psy

te starannie szkolono, a ze względu na ich

PSY RASOWE

24

Page 25: Oto Pies nr 2

dużą wartość, zabezpieczano młode niedo-świadczone osobniki specjalnymi pancerza-mi, chroniącymi przed atakiem osaczonej zwierzyny.

Wcześniej nazwą „dog” określano ogólnie duże, silne psy, nie należące do żad-nej określonej rasy. Potem w  zależności od maści nazywano je dogami duńskimi, ulmskimi, angielsk imi. Po raz pier wszy nazwa dog niemiecki pojawiła się dopiero w  1876 roku, jedna k jeszcze d ługo pojawiały się w  literatu-rze dawne nazwy. W roku 1878 ofi cjalny komitet sędziów i hodowców, któremu przewodził dr Bodinus uchwalił, że wszystkie wy-żej wymienione odmiany rozumiane będą od tej pory jako „dog niemiecki”.

Od 1880 roku pogłowie dzików zostało tak uszczuplone, że dog przestał mieć znaczenie jako pies myśliwski, utrzymywany licznie w psiarniach. Nadal jednak cieszył się powo-dzeniem u osób prywatnych, jako wytworny pies do towarzystwa i stróż.

Wielki Duńczyk?

A skąd zatem nazwa Great Dane (ang.) czy Grande Danois (fr.) – czyli Wielki Duńczyk? Autorem nieporozumienia stał się biolog, francuski hrabia Buff on (1707-1788) – ob-serwując w  Danii dogi wysnuł wniosek, jakoby surowy klimat przyczynił się do

pogrubienia i  wzmocnienia bytujących tam chartów – nazwał je zatem dogami duń-

skimi. Nazwa szybko przyjęła się, chociaż na próżno w Danii

szukać korzeni naszego bohatera (psy te trafi ły tam bezpośrednio z Niemiec). A że

po II  Wojnie Świa-towej jeszcze bardziej niezręczne stałoby się przemianowanie rasy na doga niemieckiego – nazwa pozostała do dziś.

Of ic jal ne wejśc ie na

arenę

Pierwszy wzorzec rasy dog nie-miecki ustalono w 1880 roku na wystawie w Berlinie (lub wg innych źródeł w 1878). Najwcze-śniej klub rasy powstał w Anglii, bo już w 1883 roku. Natomiast Niemiecki Klub Doga założono dopiero w  1888 roku, wtedy też wprowadzono modyfikację wzorca. Na ukazanie się I Księgi Hodowlanej (objęła wpisy 583 psów) trzeba było cze-kać ponad dziesięć lat, aż do 1897 roku.

We wzorcu doga niemieckiego wiele jeszcze się zmieniało, przykładowo poszerzono

25

Page 26: Oto Pies nr 2

wachlarz akceptowanych odmian umasz-czenia. Niewyrównane pogłowie rasy dog niemiecki w Niemczech i  innych krajach udało się ujednolicić dopiero po wprowa-dzeniu poprawek do wzorca w 1891 roku. Ten właśnie wzorzec, z pewnymi zmianami,

obowiązuje do dziś.

Największy wpływ na rasę w ywarły

hodowle Ma x a Ha r tenste i n a ( S t u t t g a r t ) , E. Metsstera, B.

Urlicha oraz R. Aichele (Berlin).

Wówczas jeszcze nie trzymano się ścisłego podziału na odmiany umaszczenia, a głów-ne kryterium stanowiły prawidłowa budowa i typ rasy.

Nie bez znaczenia dla rozwoju rasy pozo-staje sam Otto Bismarck – wielki miłośnik dogów niemieckich. Istnieje wiele anegdot o jego psach, które przykładowo miały być obdarzone niezwykłą polityczną intuicją.

Dogi niemieckie w Polsce

W Polsce dogi niemieckie były obecne już w 1893 roku – wspomina o nich Rewień-ski w  swojej książce poświęconej kyno-logii. Dogi pojawiały się też na obrazach

PSY RASOWE

26

Page 27: Oto Pies nr 2

z  tamtego czasu (np. Orłowskiego czy Ajdukiewicza).

Przed wojną istniały różne stowarzysze-nia psów służbowych i policyjnych, które interesowały się dogami niemieckimi. Na zorganizowanej przez jedno z nich wystawie w Katowicach w 1938 roku pokazano 10 dogów niemieckich różnych maści.

Po wojnie pogłowie dogów odnio-sło ogromne straty, a te psy któ-re przeżyły w większości zagi-nęły lub zostały wywiezione.

Na pierwszej wystawie p o w o j n i e w 1948 roku nie pokaza-no ich wcale, a rok później było zgłoszonych zale-dwie 8 psów tej rasy. W 1958 roku powstała sekcja doga niemieckiego przy oddziale warszawskim Związku Kynologicznego. Znaczny wzrost popularności rasy przypadł na lata 70-te, a w 1974 r. zorganizowano I Specjalistyczną Wystawę Dogów Niemiec-kich w Polsce (107 zgłoszonych psów).

Choć czasy wielkiej popularności w Polsce dogi niemieckie mają za sobą to pogłowie psów tej rasy jest znaczne, mamy też coraz więcej psów z tytułem interchampiona.

Dog jaki jest…

Dogi niemieckie są znane ze swojego przy-wiązania, opanowania i  łagodności w sto-sunku do domowników. Wobec obcych pozostają zazwyczaj powściągliwe. Przed-stawiciel tej rasy powinien być pewny sie-bie i bardzo zrównoważony, co sprawia, że rzadko zachowuje się agresywnie. Jest chęt-ny do współpracy z człowiekiem i źle znosi samotność. Dog wymaga zapewnienia zajęć, ciekawych spacerów i odpowiedniej dawki ruchu, który jednak powinien być ostrożnie

dozowany u psów młodych z powodu ryzyka rozwoju schorzeń aparatu ruchu. Nie jest odporny na trudne warunki pogodowe, źle znosi chłód, upał i opady. Nieczęsto szczeka. Jak każdy pies wymaga łagodnego, wcześnie rozpoczętego szkolenia. W przypadku doga to szczególnie ważne, bo przecież kilkumie-sięczne szczenię doga nie wie, że waży 30 kg, a radośnie brykając i skacząc stanowi swoją masą nie lada zagrożenie dla otoczenia!

Psy tej rasy mają tendencję do schorzeń stawów, serca oraz przewodu pokarmowego. Istotnym elementem profi laktyki jest odpo-wiednia dieta, oraz sposób karmienia (małe dawki, kilka posiłków dziennie, unikanie intensywnego ruchu przed i po jedzeniu). Szczególnej uwagi wymagają szczenięta – nie należy zmuszać ich do intensywnego wysiłku oraz unikać przedawkowania wap-nia (deformacje kostne). Wszelkie wątpliwo-ści dotyczące rozwoju szczenięcia najlepiej omówić z lekarzem weterynarii.

27

Page 28: Oto Pies nr 2

WZORZEC DOGA NIEMIECKIEGO F.C.I. Kraj pochodzenia: Niemcy

Przeznaczenie: pies towarzyszący, stróżujący, obronny

Klasyfi kacja FCI: Grupa 2; Pinczery, sznaucery, molosowate i szwajcarskie psy pasterskie

Sekcja 2.1; Molosowate, dogowate

Nieobjęty próbami pracy

Wysokość w kłębie: psy – min. 80 cm, suki – min. 72 cm

GŁOWA:

W harmonii z całą sylwetką, wydłużona, wą-

ska, wyrazista i lekko wyrzeźbiona. Stop wy-

raźnie zaznaczony. Nos czarny (u maści ar-

lekinowej barwa cielista tolerowana). Silne,

zdrowe i kompletne uzębienie, zgryz nożyco-

wy. Oczy średniej wielkości, o żywym i przy-

jacielskim wyrazie, możliwie ciemne, dobrze

przylegające powieki (u niebieskich mogą być

nieco jaśniejsze, arlekinów – jasne lub o zróż-

nicowanej barwie). Uszy wiszące, wysoko osa-

dzone, średniej wielkości, przednie krawędzie

przylegają do policzków.

SZYJA:

Długa, sucha, muskularna, mocna u nasady

i lekko zwężająca się ku głowie, łukowato wy-

gięta linia karku. Szyja powinna być noszona

wysoko, nieco do przodu.

TUŁÓW:

Sylwetka niemal kwadratowa (zwłaszcza

samce). Grzbiet krótki i sprężysty, zbliżony

do linii prostej, nieznacznie opada ku tyłowi.

Lędźwie i zad szerokie, silnie umięśnione,

zad łagodnie opadający. Klatka piersiowa

dobrze wysklepiona, odpowiedniej szeroko-

ści, z uwydatnionym przedpiersiem. Brzuch

podciągnięty do tyłu, tworzący z dolną linią

klatki piersiowej wznoszącą się linię.

OGON :

Sięgający do stawu skokowego. Wysoko i sze-

roko osadzony, zwężający się równomiernie

ku końcowi. W statyce zwisa równomiernie

z naturalnym rozkołysaniem, w pobudzeniu

lub ruchu noszony nieznacznie szablasto wy-

gięty, lekko powyżej linii grzbietu.

KOŃCZYNY:

Przednie: łopatka silnie umięśniona, długa,

ukośnie ustawiona, ramię i przedramię silne

i muskularne; łokcie nie skręcone ani na ze-

wnątrz ani do wewnątrz.

Tylne: silne mięśnie, udo oraz biodra są sze-

rokie i zaokrąglone; patrząc z tyłu, ustawione

równolegle do kończyn przednich.

Łapa owalna, dobrze wysklepiona, zwarta

tzw. „kocia łapa”, pazury krótkie, mocne,

ciemne.

RUCH:

Harmonijny, elastyczny, miarowy i sprężysty.

Kończyny widziane z przodu, jak i z tyłu poru-

szają się równolegle.

SKÓRA:

Przylegająca, naprężona. U psów jednobarw-

nych dobrze pigmentowana (u arlekinów

plamki pigmentu).

SZATA:

Włos bardzo krótki, gęsty, gładko i równo

przylegający, z połyskiem.

UMASZCZENIE:

Trzy niezależne grupy: żółte i pręgowane, ar-

lekiny i czarne oraz błękitne.

PSY RASOWE

28

Page 29: Oto Pies nr 2

ZDROWE ŻYWIENIE PSÓW RASOWYCH

royal-canin.pl

Wysoka koncentracja energii

Ochrona przewodu pokarmowego

Ochrona przed działaniem wolnych

rodników

Zdrowe stawy

ZP

Zdrowe Żywienie psów

rasy dog niemiecki

Page 30: Oto Pies nr 2

Jest coś bardzo poruszającego w wizerunku starego psa i, przynajmniej w moim odczu-ciu, to poruszenie paradoksalnie nie przy-wodzi na myśl przemijania. Wręcz przeciw-nie, jest swego rodzaju symbolem trwania i trwałości uczuć i więzi – rzeczy, które my ludzie cenimy chyba najbardziej.

Niewiele poza tym dobrego da się powie-dzieć o starzeniu się i starości, bo jest to proces utraty sił i możliwości, prowadzący nieuchronnie do rozstania.

Psów starzejących się jest coraz więcej w po-pulacji żyjącej w bliskim towarzystwie czło-wieka. Szacuje się, że blisko jedna czwarta z nich to psy w mocno średnim i podeszłym wieku. Dzieje się to za sprawą osiągnięć współczesnej medycyny weterynaryjnej, sprzyjającej zdrowiu diety, niezbyt obcią-żającego trybu życia oraz dobrej opieki ze strony właścicieli.

W  naturze zwierzęta rzadko dożywa-ją sędziwego wieku. Wy-z w a n i a

i wymagania dzikiej przyrody są zbyt cięż-kie, by starzejący się organizm mógł stawić im czoła przez dłuższy czas. Bo starość to nie tylko choroby, ale przede wszystkim stopniowa utrata zdolności adaptacyjnych, spowolnienie, pogorszenie funkcjonowania zmysłów, zdolności uczenia się w nowych sytuacjach i utrata niektórych wyuczonych umiejętności.

Otoczeni kokonem współczesnej cywili-zacji łatwo zapomi-namy jak ciężko jest zwierzętom żyją-c y m w  nat urze zdobyć pożywie-nie, uchronić się

Gdy corazmniej można…

jesień życia psa oczami behawiorysty

Andrzej Kłosińskibehawiorysta zwierzęcy COAPEwww.coape.pl

EKSPERT RADZI

30

Page 31: Oto Pies nr 2

przed upałem czy chłodem, obronić przed niebezpieczeństwem.

Udomowienie umożliwiło psom zminima-lizowanie, a w przypadku psów żyjących z  ludźmi pod jednym dachem, uniknięcie zagrożeń dzikiej przyrody. Przede wszyst-kim stały dostęp do wartościowego poży-wienia z ludzkich stołów oraz brak zagroże-nia ze strony innych drapieżników sprawił, że psy osiągnęły ogromny, wręcz niewy-obrażalny, sukces reprodukcyjny w porów-naniu z  ich przodkami wilkami i kuzyna-mi takimi jak kojoty czy szakale. Sprzyjały temu także duża przeżywalność potomstwa i występująca dwa razy do roku ruja będąca zresztą jednym ze skutków udomowienia.

W wyniku zmiany warunków życia możliwe stało się także statystycznie dłuższe życie psów przebywających blisko człowieka.

Psy starzeją się w indywidualnym tempie, które zależy nie tylko od wielkości i  rasy (wiadomo, że duże i  olbrzymie psy żyją znacznie krócej niż psy ras małych, a więc ich starość zaczyna się wcześniej) lecz także od dotychczasowego stylu życia, odżywiania i predyspozycji dziedzicznych. Podobnie jak w przypadku ludzi, jedni psi staruszkowie potrafi ą być sprawni i pełni werwy niemal do końca swoich dni, inni są schorowani, niezbyt dobrze zorientowani w otaczającej ich rzeczywistości, reagujący negatywnie na jakiekolwiek zmiany w otoczeniu.

Starość to czas powolnej utraty – ener-gii życiowej, zdrowia, ostrości zmysłów i  szybkości reakcji, zdolności uczenia się i zapamiętywania, niektórych wyuczonych umiejętności.

Dolegliwości wieku starszego obejmują wiele narządów i układów w tym również

mózg, który za-wiaduje

emocjami i zacho-wa niem. C zęść psów cierpi na de-mencję starczą, która jest, można powiedzieć, patologiczną formą starzenia się ukła-du nerwowego. Demencja najczęściej nie daje się zauważyć w  gabinecie weterynaryjnym pod-czas rutynowych ba-dań, ponieważ dotyczy głównie pojawiających się stopniowo zmian w zacho-waniu, które może zauważyć w pierwszej kolejności wła-ściciel. Opisywana jest jako tak zwany zespół zaburzeń poznawczych psów, którego objawy dotyczą czterech kategorii – dezorientacji, zmian w środowiskowych i społecznych interakcjach, za-burzenia cyklu snu i czuwania oraz utraty wyuczonych nawyków i umiejętności, w tym nawyku utrzymywania czystości w domu. Dezorientacja to opóźnione rozpoznawanie miejsc, ludzi czy przedmiotów lub nie rozpo-znawanie ich wcale. Oczywiście pies może bez problemu poznawać swoich domow-ników, będzie miał jednak kłopoty z przy-pomnieniem sobie kim jest częsty gość lub członek dalszej rodziny, z którym spotyka się rzadziej. Zdezorientowane zwierzę może włóczyć się bezcelowo po posesji czy domu sprawiając wrażenie zagubionego. Może bać się lub szczekać na znane mu przedmioty czy inne elementy otoczenia. Mniejsze za-interesowanie kontaktami z  ludźmi bywa zazwyczaj przykre dla domowników. Pies nie wita się entuzjastycznie, staje się obo-jętny na zachęty do pieszczot i zabawy, nie

31

Page 32: Oto Pies nr 2

cieszy się w sytuacjach budzących do tej pory radość, jak choćby przygotowywanie jedzenia. Może stać się drażliwy i reagować złością w  dotychczas bezproblemowych sytuacjach, takich jak zakładanie obro-ży, czesanie lub po prostu zbliżania się do niego. Zmiany w  relacjach społecznych widoczne są także w kontaktach z innymi psami, które niekiedy reagują wycofaniem lub złością na dziwnie zachowującego się staruszka. Zaburzenia rytmu snu i czuwa-nia z kolei manifestują się przede wszyst-kim przeżywaniem niepokoju w nocy. Pies

może chodzić po domu szukając właścicieli

lub zupełnie bez-celowo, jest po-bud zony, n ie -

kiedy wyje lub popi sk uje, przy czym w y d a j e

s i ę z d e z -or ientowany i zagubiony.

Załamanie się treningu czystości jest naj-częstszym przejawem utraty wyuczonych umiejętności. Jego powodem może być dez-orientacja, kiedy to zwierzę sygnalizuje chęć wyjścia na dwór kręcąc się przy niewłaści-wych drzwiach lub niezdolność do prawi-dłowego kojarzenia właściwego podłoża z możliwością wypróżnienia się. Wyuczone polecenia, takie jak „do mnie” czy „siad” mogą nie wywoływać właściwej reakcji lub zwierzę reaguje na nie z opóźnieniem, co niekiedy niesłusznie interpretowane jest jako krnąbrność i upór starego psa.

Oczywiście opisane wyżej objawy zespołu dysfunkcji poznawczych, będącego odpo-wiednikiem choroby Alzheimera u  ludzi, dotykają tylko niewielkiej części populacji starzejących się psów i są przejawem patolo-gii mózgu, a więc także patologicznej staro-ści. Niemniej opisane wyżej zjawiska mogą w mniejszym lub większym stopniu dotykać wszystkich psich staruszków, bo każdy mózg podobnie jak każdy narząd organizmu starzeje się tracąc swoją sprawność.

Właściciele często nie szukają pomocy dla swoich starzejących się zwierzaków przyj-mując, opisane wyżej przejawy zachowania jako nieuniknione. Prędzej dostosują swój czas, rytm dnia i  obowiązki do potrzeb i wymagań psa niż zwrócą się o pomoc do lekarza weterynarii. Tymczasem, choć nie

możemy zatrzymać negatywnych proce-sów inwolucji, możemy w znaczącym

stopniu opóźnić je, poprawiając relacje psa z otoczeniem.

Pierwszą instancją pomocy sta-rzejącym się psom jest lekarz weterynarii, który badając psa i   przeprowad zając w y w iad może zdiagnozować objawy sta-rzenia się, odróżnić je od innych zaburzeń, takich jak dysfunkcje

narządów zmysłów czy

EKSPERT RADZI

32

Page 33: Oto Pies nr 2

zaburzenia krążenia oraz wdrożyć odpo-wiednie leczenie.

Chociaż przejawy starzenia się dotyczą głównie zmian w zachowaniu, to z punktu widzenia medycyny mają charakter choro-bowy. Spowodowane przez starość zmiany w zachowaniu są bowiem skutkiem upośle-dzonego ukrwienia mózgu, niedostateczne-go odżywienia i degeneracji komórek ner-wowych oraz defi cytu ważnych dla dobrego samopoczucia neuroprzekaźników, takich jak dopamina czy serotonina. Współczesna farmakologia dysponuje coraz większą ilo-ścią leków, które mogą w znacznym stopniu złagodzić przejawy starzenia się mózgu, przynosząc ulgę i przywracając dobre samo-poczucie starzejącym się psom, a przez to rzecz jasna także ich właścicielom.

Równie ważna jak opieka weterynaryjna jest właściwa dla starzejącego się organizmu dieta bogata w przeciwutleniacze, zmiatacze wolnych rodników, średniej długości kwasy tłuszczowe będące alternatywnym źródłem energii dla komórek nerwowych oraz wita-miny. Ostatnie badania wykazały, że suple-mentacja diety w przeciwutleniacze może spowodować znaczną poprawę w zakresie takich przejawów starzenia się jak dezorien-tacja, zakłócenia interakcji ze środowiskiem i załamanie się treningu czystości.

Trzecim ważnym obszarem działań mają-cych na celu poprawę funkcjonowania sta-rzejącego się psa, są działania, które mogą i powinni podjąć właściciele w codziennych interakcjach z psem. Ponieważ zwierzę traci zdolność wykonywania prostych czynności czy wyuczonych poleceń, istotne staje się stałe uruchamianie i przypominanie tych umiejętności. Bardzo ważny jest systema-tyczny, codzienny trening z użyciem pro-stych sygnałów (za każdym razem te same słowa) oraz jednoznacznego, wyraźnego na-gradzania tym, co zwierzę szczególnie ceni

(zabawa, gła-skanie, jedze-nie) w wielu codziennych sytuacjach. Ponieważ pies przestaje kojarzyć swo-je zachowanie z kontekstem sy-tuacyjnym ważne jest upewnienie się, że wydawa-ne psu polecenia są jednoznaczne i zawsze takie same, ćwiczone wielokrot-nie w różnych sy-tuacjach, a zwierzę otrzymuje tak dużo sygnałów nagrody jak to tylko moż-liwe za prawidłowe reakcje. W przypadku proble-mów z utrzymaniem czystości ważne jest częstsze wyprowadzenie psa na zewnątrz i chwalenie go za wypróżnienie się we wła-ściwym miejscu, a w przypadku dezorien-tacji wyraźne oznaczenie drzwi, którymi zwierzę wychodzi za potrzebą.

Gdy twój pies się starzeje:

Zwracaj uwagę na zachowanie i samopo-czucie twojego pupila. Większość dolegli-wości podeszłego wieku manifestuje się zmianami w zachowaniu. Takie przejawy zachowania jak niechęć do aktywności, którą pies do tej pory lubił, nietypowe zachowanie w  znanych miejscach lub wobec znanych psu osób czy zwierząt, wyraźnie opóźnione reagowania na two-je polecenia, zagubienie i dezorienta-cja, drażliwość, zaburzenia snu, wpadki w treningu czystości, wycofanie w kon-taktach z domownikami powinny cię za-

33

Page 34: Oto Pies nr 2

niepokoić i skłonić do szukania pomocy. Pamiętaj jednocześnie, ze każdy pies tak

jak i  każdy czło-wiek może mieć lepsze i  gorsze dni i niekiedy po prostu potrzebo-wać odpoczynku zamiast spaceru.

Starzenie się to proces biolo-gicznych zmian

w   t k a n k a c h i  układach orga-nizmu. Dlatego każdy starzeją-cy się pies po-winien być pod

s y s t e m at y c z n ą opie k ą le k a r z a weterynarii, któ-ry może określić

które z  dolegl i-wości lub zmian w  zachowaniu są efektem sta-r z e n i a s i ę , a które wyni-kają z chorób (np. niechęć d o a k t y w -ności może b y ć s p o -w o d o w a -na chorobą

stawów)

i wdrożyć odpowiednie leczenie. Współ-czesna medycyna weterynaryjna dyspo-nuje lekami i suplementami opóźniają-cymi efekty starzenia się, także poprzez odpowiednie odżywienie i ukrwienie komórek mózgu. Takie preparaty mogą znacząco poprawić samopoczucie i za-chowanie twojego psa.

To co pies jada może mieć znaczący wpływ na samopoczucie, zachowanie i tempo procesów inwolucyjnych. Boga-ta w przeciwutleniacze, odpowiednio zbilansowana, zawierająca dobrze przy-swajalne źródła energii dieta jest ważna dla utrzymania jak najdłużej w zdrowiu i dobrym funkcjonowaniu starzejącego się pupila.

Akceptuj ograniczenia twojego psa. Dotychczasowy tryb życia, na przykład długie biegające spacery lub górskie wy-cieczki, może być zbyt obciążający dla starzejącego się zwierzaka. Podobnie jak rodzinne imprezy, święta, remont czy wizyty hałaśliwych gości. Ważne staje się zatem zapewnienie psu spokojnego miejsca i w miarę regularnego rytmu dnia.

Nie zapominaj jednocześnie o aktywno-ści. Twój starzejący się pies potrzebuje odpowiedniej do jego możliwości porcji ruchu oraz, w szczególności, psychicz-nej stymulacji. Powrót do codziennych ćwiczeń podstawowych umiejętności, takich jak przychodzenie na zawołanie, pozostawanie w miejscu czy siadanie, a także zachowań szczególnie atrakcyj-nych dla psa w przeszłości (np. tropie-nie, elementy obedience) służy utrzy-maniu jak najdłużej dobrej kondycji psychicznej psa.

EKSPERT RADZI

34

Page 35: Oto Pies nr 2

royal-canin.pl

Po pierwsze znać ich potrzeby…

ETAP 1 :Zmiany zachodzą na poziomie komór-kowym, dlatego właściciel często nie zauważa ich oznak:

ETAP 2 :

Po drugie znaleźć najlepsze rozwiązanie…

Page 36: Oto Pies nr 2

Rozmiar ma znaczenie…

Z psami jest tak, że mimo tego, że wszystkie psy to jeden gatunek, to różnią się wiel-kością, kształtem etc. Mops nie ma wiele wspólnego z wilczarzem irlandzkim, prócz tego że należą do jednego gatunku. Ma to swoje konsekwencje: nie tylko temperament czy tryb życia ma znaczenie, ale również wielkość. Dlaczego? Bo, po pierwsze, psy różnych wielkości rosną w  innym tempie oraz inna jest ich długość życia.

Ponadto, małe i bardzo małe psy mają ten-dencję do chorób jamy ustnej, natomiast psy duże mają wrażliwy przewód pokarmo-wy, co wymaga podawania wysoko straw-nej karmy. Rozmiar psa łączy się również z pewnymi tendencjami do chorób serca czy stawów.

Odpowiednie składniki pokarmowe w kar-mie wspomagają funkcjonowanie orga-nizmu. Dlatego tak ważne jest, aby skład karmy był dostosowany do potrzeb danego psa. Pamiętaj, że potrzeby mopsa różnią się od potrzeb doga niemieckiego czy wilczarza irlandzkiego. Jeśli nie będziesz pewny, czy dobrze wybrałeś karmę dla Twojego psa, skonsultuj się z lekarzem weterynarii.

Twój pies się drapie...?

Czy zauważyłeś u swojego psa zaczerwie-nioną, podrażnioną skórę? Jego włosy są przesuszone lub przetłuszczone? Pojawił się u niego łupież? Jeśli tak, to czy wiesz jakie są przyczyny tych zmian? Powo-dem jest nie tylko wrażliwość skóry, ale również wpływ zewnętrznych czynni-ków środowiskowych, zabiegów fryzjer-skich oraz źle zbilansowanej diety.

Jeżeli chodzi o dietę, to warto pamię-tać, że pewne składniki odżywcze mogą wzmocnić nieprzepuszczalność bariery skórnej oraz łagodzić lekkie podrażnie-nia skórne.

Wzmacnianiu skóry i połyskowi sierści sprzyja optymalna zawartość kwasów tłuszczowych omega 6 i omega 3. Kwasy omega 6 są niezbędne dla odnowy skó-ry i wzrostu włosa, nadają sierści połysk i wykazują funkcje przeciwzapalne. Kwasy omega 3 (EPA-DHA) mają głównie właści-wości przeciwzapalne oraz wzmacniające szczelność bariery skórnej i poprawiające jakość włosa.

Niacyna, witamina B5, cholina, inozy-tol oraz histydyna wspomagają funk-

Dowiedz się o psach jeszcze więcej

PIES NA CO DZIEŃ

36

Page 37: Oto Pies nr 2

cjonowanie skóry jako bariery ochronnej, utrzymując jej integralność, wspomaga-

jąc wzrost i dojrzewanie komórek na-błonka. Kompleks tych 4 witamin

i aminokwasu zapobiega utracie wody przez skórę oraz zwięk-sza jej nawilżanie. Warto jednak pamiętać, że korzystne efekty działania kompleksu można za-

obserwować u  psa po upływie dwóch miesięcy stosowania.

Przeciwutleniacze, takie jak wita-mina C, E, luteina oraz taury-

na, wspomagają rozwój na-turalnych mechanizmów

obronnych oraz zapobie-gają uszkodzeniom ko-mórkowym w  obrębie skóry.

Witamina A odgrywa kluczową rolę w pro-cesie regeneracji skó-ry. Ponadto, reguluje poziom wydzieliny ło-jowej oraz zapobiega powstawaniu łupieżu.

Biotyna, czyli inaczej witamina H, zapobiega wysuszeniu skóry oraz

n ad m ier ne j ut rac ie włosa. Warto wiedzieć,

że biotyna wspomaga metabolizm wieloniena-syconych kwasów tłusz-czowych (kwasów ome-ga 3 i omega 6).

Cy n k , z w łaszc za w formie chelato-wanej, wspomaga wzrost włosa oraz jest niezbędny do

prawidłowego przebiegu procesu rogowace-nia włosa.

Wybór karmy dla Twojego psa nigdy nie może być przypadkow y. Zastanów się nad potrzebami twojego psa. Pamiętaj, że w kwestii wyboru karmy zawsze możesz po-radzić się lekarza weterynarii.

Niebezpieczne statystyki

Aż 50% psów i kotów w Stanach Zjedno-czonych ma nadwagę lub jest otyłych, na-tomiast w  Polsce nadwagę ma 39% psów. Konsekwencje nadwagi i  otyłości są dla zdrowia psa dramatyczne. Prowadzą one do chorób serca, problemów ze stawami, niechęci do poruszania się oraz zwiększają ryzyko zachorowań na inne poważne cho-roby. Otyłość może doprowadzić również do rozwoju cukrzycy, a nawet rozwoju komórek nowotworowych.

Nadwadze łatwo jest zaradzić, stosując odpowiednią karmę z optymalną ilością energii i podwyższoną ilością włókna oraz przestrzegając zalecanych dziennych dawek karmy. Niestety, jej zwalczanie nie jest już takie proste.

Główną przyczyną przybierania na wadze przez psa jest brak równowagi pomiędzy energią dostarczoną do organizmu a energią wydatkowaną.

Mało aktywny tryb życia oraz nieprzestrze-ganie zalecanych dziennych dawek karmy to główne przyczyny rozwoju nadwagi u psów. Warto skonsultować z lekarzem weterynarii kondycję psa. Regularne ważenie, odpo-wiednio zbilansowana dieta, zwiększona aktywność fi zyczna to jedyny sposób walki z nadwagą u psa. Zacznijcie ją już teraz, zanim Twój pies dołączy do tej niechlubnej statystyki.

zić, stosująmalną ilością

ią włókna oraziennych dawek

o-

dno-, na-

psów.są dlazą one

awami,ększają

żne cho-wnież do

e nie jest j

37

Page 38: Oto Pies nr 2

Sprawdź swoją wiedzę i zadbaj o psa?

ZAZNACZ PONIŻSZE OBJAWY/CECHY, KTÓRE PASUJĄ DO TWOJEGO ZWIERZĘCIA:

Czy Twoje zwierzę może mieć OA? Zaniepokoił Cię spadek aktywności u Twojego zwierzęcia? Być może przyczyną jest choroba zwyrodnieniowa stawów.

Ponad 5 lat

Mniejsza sprawność we wskakiwaniu na wyżej położone powierzchnie/ miejsca

(np. na kolana właściciela); trudności przy wchodzeniu/ schodzeniu po

schodach

Mniejsza chęć do zabawy

Sztywność chodu

Kulawizna

Ukrywanie się lub unikanie kontaktów z innymi zwierzętami lub z ludźmi.

Okazywanie niezadowolenia

Spadek aktywności

Spanie w nietypowych miejscach (np. na podłodze)

Trudności w oddawaniu moczu/kału wynikające z trudności przyjęcia

odpowiedniej pozycji

Spadek apetytu

Zauważalna utrata lub przyrost masy ciała

Nadwaga/ otyłość

Wcześniejsze problemy z układem mięśniowo-szkieletowym

PODSUMUJ WYNIKI DODAJĄC OKREŚLONĄ DLA DANEGO SYMBOLU LICZBĘ PUNKTÓW:

15 pkt 5 pkt 1 pkt

INTERPRETACJA WYNIKÓW:1-4 pkt: Stawy Państwa psa/kota aktualnie są zdrowe. Należy jednak bacznie obserwować

zwierzę.

5-14 pkt: Państwa zwierzę może mieć problem ze stawami. Zaleca się konsultację u lekarza

weterynarii.

Powyżej 15 pkt: Państwa zwierzę ma problem ze stawami. Zaleca się bezzwłoczną wizytę u lekarza

weterynarii, który ustali przyczynę problemów.

WARTO WIEDZIEĆ

38

Page 39: Oto Pies nr 2

royal-canin.pl

Zdrowe Żywienie psów olbrzymich

o wrażliwym przewodzie pokarmowym

PSY POW YŻEJ 45 KG

GIANT

45 kg

Podwyższony poziom białek i L-karnityna

Glukozamina i chondroityna

EPA/DHA

Białka L.I.P. i włókno

INNOWACJA W ŻYWIENIU PSÓW OLBRZYMICH

INNOWACYJNY KROKIET Łatwy do rozgryzania, dla

psów olbrzymich preferują-

cych mniejsze krokiety

Page 40: Oto Pies nr 2

royal-canin.pl

Atletyczny i smukły?

PSY OD 26 KG DO 44 KG

MAXI

26 kg

44 kg

Podwyższony poziom białek i L-karnityna

Glukozamina i chondroityna

EPA/DHA

Białka L.I.P., psyllium,

prebiotyki: FOS, MOS

INNOWACJA W ŻYWIENIU PSÓW DUŻYCH