Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle...

13

Click here to load reader

Transcript of Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle...

Page 1: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi (luty 2011)

Koncepcja państwa idealnego u Platona

BARTŁOMIEJ BRUTKOWSKI

Platon, sam nie będąc politykiem, poświęcił wiele miejsca na rozważania na temat państwa idealnego. To zaangażowanie w skonstruowanie wzorcowego mechanizmu państwowości stanie się zrozumiałe jeśli uświadomimy sobie, że dla samego Platona państwo było środowiskiem i zarazem środkiem umożliwiającym człowiekowi rozwój osobowy. Człowiek bowiem realizując sprawiedliwość dąży do najwyższej z wartości jaką jest idea dobra, a najpełniej czynić to może spełniając się jako obywatel państwa, a nie jednostka, gdyż z natury swej człowiek jest istotą społeczną. Żaden człowiek nie jest samowystarczalny, ponadto każdy ma inne wrodzone umiejętności i słabe strony; niezbędnym więc jest konstytuowanie takiego tworu jakim jest państwo. Pojawiały się w historii pytania jak należy odczytywać Państwo – czy jest to dzieło natury etycznej czy politycznej. Jak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, że swoją myśl etyczną wyłożył za pomocą myśli politycznej i należy o tym cały czas pamiętać przy próbach jakichkolwiek wykładni1.

Strukturę swego państwa oparł Platon na strukturze duszy ludzkiej. Człowiek może być szczęśliwy tylko wtedy jeśli poszczególne części jego duszy działają harmonijnie i kieruje nimi sprawiedliwość, tak więc być szczęśliwym to tyle co być sprawiedliwym. W tym miejscu oczywiście pada pytanie o to czym jest sprawiedliwość. Przy czym należy pamiętać, że dla starożytnych pojęcie to miało trochę większy zakres, co zostanie wyjaśnione w dalszej części pracy. Platon ustami swoich bohaterów próbuje uściślić pojęcie sprawiedliwości – jaka jest jej geneza, struktura, jaką niesie ze sobą wartość dla człowieka? Próba zdefiniowania sprawiedliwości pociąga za sobą jednak ogromne trudności i w połowie II księgi Państwa Platon zauważa: ”… że skoro w czymś większym będzie większa sprawiedliwość to tym łatwiej 1 G. Reale, Myśl starożytna, Lublin 2003, s. 200

strona 1

Page 2: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi [luty 2011]

będzie ją poznać aniżeli w czymś mniejszym gdzie jest i ona proporcjonalnie mniejsza. Dlatego też lepiej przyjrzeć się sprawiedliwości w całym państwie i może wtedy ujawni się ona jaśniej niźli tylko gdy mowa o pojedynczym człowieku. Jest to zabieg mający na celu przejście do rozważań nad samym państwem, bowiem wydaje się, że Platon już w tym miejscu ma opracowaną koncepcję sprawiedliwości, którą wyłoży w pełni pod koniec rozdziału IV:

“A naprawdę sprawiedliwość jest, zdaje się, czymś w tym rodzaju, ale nie polega na zewnętrznym działaniu czynników wewnętrznych, tylko na tym, co się w nim samym z tymi czynnikami dzieje. Na tym, że on nie pozwala, żeby którykolwiek z nich robił mu w duszy to, co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych funkcji naraz. Taki człowiek urządził sobie gospodarstwo wewnętrzne, jak się należy, panuje sam nad sobą, utrzymuje we własnym wnętrzu ład, jest dla samego siebie przyjacielem; zharmonizował swoje trzy czynniki wewnętrzne, jakby trzy struny dobrze współbrzmiące, najniższą, najwyższą i środkową, i jeżeli pomiędzy tymi są jeszcze jakieś inne, on je wszystkie związał i stał się ze wszech miar jedną jednostką, a nie jakimś zbiorem wielu jednostek. Opanowany i zharmonizowany postępuje też tak samo, kiedy coś robi, czy to gdy majątek zdobywa, czy o własne ciało dba, albo i w jakimś wystąpieniu publicznym, albo w prywatnych umowach, we wszystkich tych sprawach i dziedzinach on uważa i nazywa sprawiedliwym i pięknym każdy taki czyn, który tę jego równowagę zachowuje i do niej się przyczynia. Mądrością nazywa wiedzę, która takie czyny dyktuje. Niesprawiedliwym nazywa czyn, który tę jego harmonię wewnętrzną psuje, a głupotą nazywa mniemanie, które znowu takie czyny dyktuje2”.

Według Platona człowiek sprawiedliwy to człowiek, którego poszczególne części duszy są na swoim miejscu w odpowiednich proporcjach. Każda jest niezbędna, ale też każda ma przypisaną określoną i niepowtarzalną funkcję. Niesprawiedliwość to nic innego jak zaburzenie tej równowagi i nieprawidłowe działanie, które skutkuje niczym innym jak nieszczęściem.

Jak już wspomniano wcześniej genezy państwa należy szukać w fakcie, iż nikt nie jest istotą w pełni niezależną od innych. Ludzie potrzebują się nawzajem, gdyż każdy – w zależności od części duszy, która w nim przeważa – ma różne talenty i realizuję się najlepiej w różnych zawodach. Zatem każdy winien wykonywać swoją pracę nie tylko dla siebie, ale i dla innych obywateli, jednocześnie czerpiąc korzyści z pracy innych.

2 Platon, Państwo, Kęty 1997, wyd. drugie, ks. IV, s. 145-146

strona2

Page 3: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi [luty 2011]

Skoro zatem u każdego człowieka przeważa jedna część duszy i w ten sposób determinuje jego umiejętności, to państwo w swej strukturze także powinno opierać się na trzech różnych grupach społecznych, z których każda ma inne zadania i obowiązki do wypełnienia. Aby uczynić to jak najlepiej, czyli zgodnie z obowiązującą zasadą sprawiedliwości, w państwie idealnym każda z grup społecznych ma sprecyzowaną rolę, którą wykonuje najlepiej jak umie i nie wychodzi poza swoją funkcję.

Pierwszą i najniższą klasę społeczną stanowią ludzie wykonujący zawody do których stosunkowo łatwo się przyuczyć, a które zapewniają mieszkańcom podstawowe potrzeby życiowe. Rolnicy wytwarzają żywność, z kolei rzemieślnicy odzież i wszelkie narzędzia potrzebne do pracy innych, jak również schronienie. Niezbędni będą także kupcy, bowiem ktoś będzie musiał odpowiadać za samą wymianę dóbr już wytworzonych3. W przypadku, gdy handel rozwinie się na tyle, że trzeba będzie się przeprawić za morze to pojawią się marynarze. Potrzebny także jest zawód najemnika, który będzie oferował tylko swoją siłę fizyczną i będzie wykonywał co trudniejsze prace ( nie jest to jednak niewolnik).

Taka grupa zawodów tworzy już małe miasto, które wydawać by się mogło już w pełni samowystarczalne i skończone. Jednakże należy pamiętać, że u tej klasy społecznej przewodzi pożądliwa część duszy. Następstwem tego, z czasem, ludzie ci zapragną większych dóbr aniżeli tylko tych, które są im niezbędne. Będą się rozmnażać ponad stan i pojawią się, zdaniem Platona, zupełnie nowe – a niepotrzebne – profesje: artyści, muzycy, wytwórcy zbędnych sprzętów, fryzjerzy, nianie. Taki rozrost populacji spowoduje w efekcie, że ziemia, której do tej pory było pod dostatkiem, stanie się niewystarczalna do wykarmienia i pomieszczenia wszystkich obywateli. Lecz aby ją powiększyć trzeba będzie coś zabrać z terytorium innego, sąsiedniego państwa; i podobnie okoliczne państwa będą chciały część naszej ziemi. W wyniku nieumiarkowania więc, pojawić się musi kolejna grupa społeczna – strażnicy.

Grupa strażników to nikt inny jak żołnierze wyspecjalizowani w wojskowym rzemiośle. Aby jednak dobrze wykonywali swoje obowiązki muszą posiadać odpowiednie wrodzone predyspozycje i nabyte umiejętności. Wrodzone predyspozycje żołnierzy to męstwo, dzielność, które odpowiadają dominującej w nich części duszy czyli duszy popędliwej. Platon porównuje dobrego strażnika do dobrego psa, który pilnuje domu – jest agresywny wobec obcych, a przyjacielski w stosunku do domowników. Ponieważ strażnicy wykonują tak specyficzne 3 Opisując kupców Platon zauważa, że niezbędny będzie pieniądz, który będzie stanowił powszechny środek wymiany dóbr pomiędzy ludźmi. Tym właśnie będą się zajmować kramarze – którzy będą siedzieć stale na rynku, kupcy natomiast to wędrowni handlarze: „ – To jasna rzecz – powiada – że będą sprzedawali i kupowali. – Więc z tego nam się zrobi rynek i pieniądz, znak służący do wymiany.” Ibidem, ks. II, s. 65

strona3

Page 4: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi [luty 2011]

funkcje, niezbędnym jest, aby nabyli właściwe wychowanie pozwalające im w pełni realizować powierzone zadania. Wpierw potrzeba kształtować samą część rozumną duszy. Narzędziem tego wychowania jest poezja i muzyka – czy też kultura w wąskim znaczeniu. W tym miejscu należy jednak poczynić bardzo istotną uwagę – wprawdzie Platon chce kształcić za pomocą kultury, ale musiałaby ona być bardzo dobrze przemyślana i ułożona odgórnie. Niektóre mity o bogach są szkodliwe podczas wychowywania strażników. To mity w których bogowie zachowują się niegodnie i w sposób umniejszający ich boskości. Takie mity powinny zostać całkowicie wyrugowane, poeci powinni tworzyć tylko właściwe mity. Podobnie niewłaściwa muzyka, która zamiast zwracać strażnika ku odwadze na polu bitwy czyni go zniewieściałym. Ta część wychowania rozwija w człowieku mądrość. Ale dobry żołnierz powinien, oprócz znajomości mądrości, być przede wszystkim zaprawionym w boju i opierać się na popędliwej części swej duszy – jej rozwój mają zagwarantować odpowiednie ćwiczenia fizyczne, które rozwiną w człowieku dzielność i zapewnią mu odpowiednie umiejętności fizyczne. Istotnym jest, aby zawsze to najpierw stawiać na rozwój rozumnej części duszy – ona to bowiem jest w człowieku najważniejsza i to na jej podstawie powinno się kształtować część popędliwą:

Bo mnie się nie zdaje, żeby, jeśli ktoś ma zdrowe ciało, u tego ono własną mocą wywoływało zdrowie duszy, tylko na odwrót; dusza dobra własną mocą czyni ciało najlepszym jak tylko można4.

Pośród strażników jednakże, należy także wyodrębnić tych, którzy będą rozkazywać pozostałym. Będą to ci, którzy najbardziej umiłowali państwo, wiedzą najlepiej – dzięki cnocie mądrości – co jest dla niego najlepsze i poświęcają życie na urzeczywistnianie tych celów. To trzecia i najwyższa zarazem klasa – filozofowie. Filozofowie to elita spośród strażników, którzy interes państwa utożsamiają ze swoim własnym, a co za tym idzie, nigdy nie działają ze szkodą dla państwa.

Państwo idealne, jak widzimy, powinno więc odzwierciedlać w swej wewnętrznej strukturze duszę ludzką i musi się rządzić czterema cnotami kardynalnymi, które odpowiadają poszczególnym częścią duszy5.

4 Ibidem, ks. III, s. 1025 Op. cit., s. 204-205

strona4

Page 5: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi [luty 2011]

Cnotę mądrości posiadają rządzący filozofowie, czyli strażnicy doskonali. Oni to wiedzą co jest najlepsze dla państwa, a co za tym idzie dla poszczególnych obywateli.

Strażnicy są głównymi depozytariuszami cnoty męstwa, która zapewnia niezmienność w swych poglądach, odwagę i upór w pokonywaniu trudności i niebezpieczeństw.

Kolejna cnota – cnota powściągliwości – jest właściwa klasie najniższej, chociaż nie tylko jej się dotyczy. Bowiem każdy z obywateli nie powinien chcieć więcej aniżeli ma, każdy który stoi niżej w państwowej hierarchii jest zobowiązany zaakceptować swój los, słuchać tych, którzy są wyżej, i jak najlepiej wykonywać przydzieloną rolę bez zbytnich ambicji.

Wreszcie i ostatnia cnota – sprawiedliwość. Mamy z nią do czynienia wówczas, gdy każdy wykonuje to co do niego należy zgodnie z prawem i naturą. W takim wypadku wszystkie trzy cnoty są w doskonałych proporcjach, państwo właściwie działa, tak więc rządzi w nim sprawiedliwość – co prowadzi do powszechnej eudajmonii.

W celu urzeczywistnienia powyższych celów, niezbędne jest odpowiednie wychowanie każdego obywatela, a także i przede wszystkim wyszukanie jednostek najznamienitszych – filozofów. Platon nie pozostawił tego tematu bez dokończenia i stworzył system edukacji, którego celem było wyodrębnienie każdego z obywateli do odpowiedniej z wyżej wymienionych klas. Edukacja stanowiła tu nie tylko narzędzie przygotowawcze, lecz również kryterium wyboru.

Po urodzeniu, dzieci miały trafiać pod opiekę państwa, które od tego momentu zajmowałoby się ich wychowaniem.

I dzieci też powinny być wspólne, i ani rodzic nie powinien znać swego potomka, ani syn rodzica6.

Każde dziecko, bez względu od jakich rodziców by pochodziło, miało mieć zapewniony ten sam start i te same możliwości edukacji. Przy czym dzieci upośledzone powinny być niezwłocznie po urodzeniu eliminowane tak, aby nikt o tym nie wiedział.

Do siedemnastego roku życia wszyscy mieli kształcić się tak samo, kiedy to wybierano najzdolniejszych, którzy mieli się uczyć dalej na strażników. Pozostali natomiast zakończyliby edukację i zostali członkami klasy chłopów.6 Op. cit., Państwo, ks. V, s. 159

strona5

Page 6: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi [luty 2011]

W wieku lat dwudziestu miała następować kolejna selekcja i uczniowie gorsi zostawaliby strażnikami. Ci, którzy się wyróżnili winni kształcić się dalej, aż do trzydziestego roku życia. Przedmiotem ich nauki miała być dialektyka rozumiana przez Platona jako umiejętność „wyjścia z jaskini” i zobaczenia rzeczywistości takiej jaka ona naprawdę jest:

- Więc cóż, czy tej drogi nie nazywasz sztuką mądrych rozmów? Dialektyką?

- No, tak.

- Otóż jest – dodałem – wyzwolenie z kajdan i odwrócenie się od cieni do wizerunków samych i do światła, oto jest wyjście w górę z podziemia na słońce (…)7.

Jest to nauka mająca na celu uściślenie nazw ogólnych, zbadanie ich wzajemnych zależności, a także adekwatności do rzeczywistości. To nic innego, jak tylko to, co sam Platon czyni we wszystkich swych dialogach próbując wyjaśnić co tak naprawdę kryje się pod takimi pojęciami ogólnymi jak sprawiedliwość, dobro, pobożność, miłość, szczęście.

Osoby wykazujące talent w dialektyce w wieku trzydziestu pięciu lat powinny przechodzić próbę, która miała udowodnić, iż chcą wyjść z jaskini i nie ‘karmić się tylko cieniami'. I znów najzdolniejsi, którzy przeszli próbę mieli się kształcić dalej, tym razem już stricte w dialektyce, aż do trzydziestego piątego roku życia, kiedy to powinni objąć funkcje publiczne i zmierzyć się z rzeczywistym funkcjonowaniem państwa. W wieku pięćdziesięciu lat zostaje ukształtowany strażnik doskonały – filozof, i dopiero wówczas może objąć pełnię władzy, którą może sprawować przez lat dwadzieścia.

Jedną z bardziej kontrowersyjnych koncepcji jaką Platon wyłożył na stronach Państwa jest model społeczeństwa, w którym nie byłoby miejsca na rodzinę oraz własność prywatną. W przypadku klasy najniższej Platon dopuszczał wprawdzie jakąś własność, ale i tak miała ona być regulowana odgórnie przez strażników, tak aby ludzie nie bogacili się nadmiernie i mieli tylko tyle ile było im niezbędne do prawidłowego funkcjonowania jako komórki społeczeństwa. To miało zapewnić w państwie spokój i ustrzec przed jakimikolwiek przewrotami. Podobnie wśród chłopów utrzymano by tradycyjny model rodziny. Widać, że klasa najniższa najmniej

7 Op. cit., Państwo, ks. VII, s. 240

strona6

Page 7: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi [luty 2011]

obchodziła Platona i poświęcił jej znacznie mniej miejsca niż strażnikom. Dla nich to przewidział brak rodzin, wspólne dzieci, wspólną własność prywatną8. Taki stan rzeczy miał być gwarantem utrzymania pomiędzy strażnikami przyjaźni i dbania o wspólne dobro, czyli samo państwo, zniknęłyby bowiem wszelkie konflikty na tle majątkowym i rodzinnym. Rządzący powinni się także zatroszczyć o to by najszlachetniejsi mężczyźni mieli potomstwo z najznakomitszymi kobietami, gdyż to zapewniało narodziny coraz to zdolniejszych pokoleń. Jakżeby miało się to odbywać?

- Potrzeba przecież – odpowiedziałem – wobec tego, cośmy uchwalili, żeby najlepsi mężczyźni obcowali z najlepszymi kobietami jak najczęściej, a najgorsi z najlichszymi jak najrzadziej, i potomków z tamtych par trzeba chować, a z tych nie, jeżeli trzoda ma być pierwszej klasy. A o tym wszystkim nie ma wiedzieć nikt, tylko sami rządzący, jeżeli znowu trzoda strażników ma być jak najbardziej wolna od rozkoszów i rozłamów9.

Jak widać wyraźnie realizację powyższych celów zapewnić miały sfałszowane losowania, podczas których dobierano by partnerów, którzy oczywiście byliby przekonani, że to tylko i wyłącznie los decyduje z kim przyjdzie im spłodzić dzieci.

Platon, dzięki poglądom zawartym w Państwie, zyskał także miano „pierwszego feministy w historii”. I rzeczywiście, patrząc obiektywnie, jego poglądy dotyczące zrównania kobiet i mężczyzn, musiały czekać tak naprawdę do XX wieku, aby się w pełni urzeczywistnić. Platon postulował, by w klasie strażników kobiety cieszyły się takimi samymi prawami jak mężczyźni i mogły obejmować także wszelkie, włącznie z najwyższymi, funkcje państwowe. Ważne natomiast jest, że nie wynikało to z żadnej chęci ustanowienia równouprawnienia a było logicznym następstwem wynikającym z przyjętej dotychczas koncepcji. Skoro obywatele mieli równy start i tylko ich zdolności przesądzały jaką rolę odegrają w państwie, to oczywistym jest, że kobieta – o ile wykazywała takie zdolności – mogła pełnić funkcje państwowe. Najważniejsza, przypomnijmy, była sprawiedliwość czyli sprawne działanie państwa. Państwo zaś działało sprawnie jeśli każdy wykonywał to, co potrafił najlepiej i do czego został przeznaczony. Wobec tego, jeśli kobieta, udowadniała, że nadaje się do czegoś lepiej niż do czegoś innego, wówczas mogła być zarówno żołnierzem jak i filozofem. Nie

8 W swoim dziele Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie Karl Popper nie mógł wybaczyć Platonowi jego wizji państwa centralnie sterowanego, w którym to reguluje się nawet przedział wiekowy w którym można mieć potomstwo, a wszystko – nawet kobiety i dzieci – pozostają wspólne. Popper określił utopię Platona jako totalitarną, a jego samego nazwał „pierwszym wrogiem społeczeństwa otwartego” i umieścił tuż obok Hegla i Marksa, których koncepcje także uważał za zagrożenie dla wolności i demokracji.9 Ibidem, ks. V, s. 161

strona7

Page 8: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi [luty 2011]

obciążona wychowaniem potomstwa mogła poświęcić się pracy na rzecz nadrzędnego dobra – państwa.

„- Zatem nie ma, przyjacielu, w administracji państwa żadnego zajęcia dla kobiety jako kobiety ani dla mężczyzny jako mężczyzny; podobnie są rozsiane natury u obu płci i do wszystkich zajęć nadaje się z natury kobieta i do wszystkich mężczyzna, tylko we wszystkich kobieta słabsza jest od mężczyzny”10.

Platon dostrzegał oczywiście, że kobieta z natury może być słabsza od mężczyzny, i zdaje się że nie tylko aspekt fizyczny miał na myśli. Natomiast to, że kobieta nigdy nie będzie na przykład tak dobrym żołnierzem jak mężczyzna, nie oznacza, iżby miała tylko siedzieć w domu. Wiele się bowiem znajdzie kobiet, które będą lepszymi wojownikami niż niejeden mężczyzna. Tak więc niech o wyborze na odpowiednie stanowiska decyduje talent, a nie płeć.

Po określeniu składowych państwa w postaci klas społecznych, opisaniu wspólnej edukacji, jej przebiegu i celu, wspólnoty potomstwa, partnerów i majątku oraz ich uzasadnieniu, przechodzi z kolei Platon w księdze VIII do opisu ustrojów na jakich mogą opierać się poszczególne państwa. I znów uzasadnienia szuka w człowieku i jego charakterze podobnie jak podczas budowania struktury społeczeństwa. Platon wyszczególnia pięć typów ustrojów, z czego tylko jeden uważa za idealny, pozostałe natomiast są zdeprawowane. Opisany wcześniej ustrój to oczywiście arystokracja w najczystszej, idealnej postaci gdzie rządzą ludzie obdarzeni największymi cnotami. W takich ludziach przeważa część rozumna duszy, a więc i w państwie jakim oni kierują odnajdujemy mądrość, sprawiedliwość i powszechne szczęście wszystkich obywateli.

Pierwszy ze zdeprawowanych ustrojów zwie Platon timokracją. To ustrój w którym rząd sprawują również najlepsi obywatele, ale nie czynią tego ze względu na samą cnotę a zaszczyty i honory jakie mogą osiągnąć. Władza nie działa, można by rzecz po arystotelesowsku, dzięki przyczynie sprawczej – cnocie, lecz przyczynie celowej – honorom wynikającym z piastowania najwyższych stanowisk. Sytuacja taka ma miejsce, kiedy ludzie u których przeważa część rozumna duszy kierują się w stronę dwóch pozostałych części i dusze ich pozostają jak gdyby w rozdarciu pomiędzy częścią rozumną a dwoma irracjonalnymi, aż do głosu dochodzi część popędliwa.

Kolejna jest oligarchia majątkowa czyli rządy ludzi bogatych. Kryterium wyboru rządzących nie stanowią tu żadne talenty poza posiadanym majątkiem. W takim ustroju narastają konflikty pomiędzy bogatymi a biednymi, bowiem nie ma naczelnej wartości, której i

10 Ibidem, ks. V, s. 156

strona8

Page 9: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi [luty 2011]

jedni i drudzy mogliby się podporządkować. Człowiek goni za pieniądzem, aż w końcu pożądliwa część jego duszy w nim zwycięża.

Demokracja stanowi przedostatnie stadium deprawacji ustroju. To oczywisty wyrzut Platona pod adresem rodzinnych Aten, których demokracja doprowadziła do śmierci najcnotliwszego obywatela – Sokratesa. Prowadzi do niej oligarchia, kiedy to ludzie upadają moralnie, trwonią majątek i oddają się wszelakim ziemskim rozkoszom. Z czasem prowadzi to do upadku rządzących i władzę przejmują biedni wprowadzając rządy ludu. Zaczyna panować egalitaryzm, wg którego wszyscy są równi – z czym oczywiście Platon nie może się zgodzić – a rządzący są wybierani drogą losowania. Tak pojęta wszechogarniająca wolność prowadzi do tego, że każdemu wszystko wolno i z czasem ludzie zaczynają szukać tylko przyjemności dla siebie samego i dla niej samej.

Z czasem niektóre jednostki stają się śmielsze od pozostałych, wybijają się, dzięki wolności mogą mówić i robić co chcą, a jeśli ktoś uważa inaczej to starają się go uciszyć. Prędzej czy później pojawia się człowiek, który podając się za przyjaciela ludu, zdobywa władzę, którą następnie zaczyna eliminować myślących inaczej, stale umacniając swoją pozycję – pojawia się tyrania. Według Platona tyrania to nie tylko rządy jednego tyrana. W takim państwie każdy obywatel staje się tyranem, bowiem pragnąć coraz więcej dla siebie przestaje się liczyć z innymi, zaczyna od nich tylko wymagać tego, co zapragnie w zamian nie oddając nic. Tyrania to przede wszystkim niewola wobec swych najniższych, pierwotnych instynktów, które nie będąc w żaden sposób kontrolowane, zaczynają rządzić w człowieku i samym człowiekiem.

Warto zauważyć, iż to co dla Platona odróżnia najlepszy z możliwych ustrojów – rządy filozofów, od najgorszego – rządów dyktatora, to tylko kryterium cnoty wobec rządzących. Przecież jak widzieliśmy państwo idealne także opierało się na rządach absolutnych. To na co tak wielką uwagę zwraca Platon to cnota, która powinna być naczelną zasadą jaką kierują się ludzie i jakiej podporządkowane jest całe funkcjonowanie państwa.

Z perspektywy naszych czasów platońska wizja państwa idealnego nie wydaje się taka doskonała. Niejednokrotnie zawiera elementy, które obecnie uchodzą za najgorsze z możliwych i nie do zaakceptowania. Pamiętajmy jednakże, że jest to wizja, którą Platon oderwał od rzeczywistości i sam był tego świadom. Państwo Platona to utopia, której – jak pokazało życie – nie dałoby się wcielić w życie w takiej postaci jak chciałby tego autor. Platon wierzył, że można osiągnąć szczęście jednostki dzięki idealnie funkcjonującej państwowości, gdzie rządy ludzi mądrych i cnotliwych zapewniłyby dobro wszystkim obywatelom, bowiem tylko tak zwykły człowiek mógł się zrealizować jako jednostka ludzka. Nakreślił więc obraz

strona9

Page 10: Ostoja filozoficzna · Web viewJak widać dla Platona obie kwestie były ze sobą tak ściśle powiązane i ewidentne, ... co do niego nie należy, ani żeby spełniał kilka różnych

Ostoja filozoficzna Nr drugi [luty 2011]

państwa, w jego mniemaniu, doskonałego, które oparte było na porządku duszy, najwyższej cnocie – sprawiedliwości i największej z ideii – idei dobra.

Bardzo ważne jest, aby pamiętać, że powyższa koncepcja jest koncepcją państwa idealnego. Platon był świadom trudności we wprowadzeniu jej w życie w realnym świecie (co najlepiej pokazała jego praktyka na Sycylii, gdzie Platon musiał z niej uciekać, aby zachować życie). Dlatego bardziej rzeczywistą, praktyczniejszą wizję przedstawił Platon w Prawach, które, co znamienne, wydawane są w jednym tomie z Państwem.

Bibliografia:

Platon, Państwo, Prawa, tłum. W. Witwicki, Kęty 1997

Reale G., Myśl starożytna, tłum. E. I. Zieliński, Lublin 2003

Tatarkiewicz W., Historia Filozofii, tom I, Warszawa 2005

strona10