Numer 284 31 maja 2016r. ISSN 1233-8796 Egzemplarz bezpłatny

Strona 2Dzień Strażaka w Gminie

Gospodarzem tegorocznych obcho-dów była Grabowa. Najbardziej za-służeni strażacy otrzymali odznacze-nia. Dokonano też otwarcia remizy po remoncie.

Strona 4Poznaj swojego dzielnicowego

W Komisariacie Policji w Łazach pra-cuje czterech dzielnicowych, któ-rzy na co dzień starają się zapobie-gać zagrożeniom. Poznaj sylwetkę pierwszego z nich.

Strona 10III Prezentacje Biblioteczne

Program objął szereg imprez mają-cych na celu promocję książki i czy-telnictwa oraz popularyzację wiedzy o regionie.

Aktywni seniorzy z kraju i zagranicy zje-chali do Łaz 21 maja. W tym dniu Gmina Łazy tętniła życiem, a pozytywna energia towarzyszyła wszystkim uczestnikom jed-nego z największych wydarzeń na Jurze. Już wczesnym rankiem na ulicach miasta zaczęły pojawiać się pierwsze autokary, które przywiozły prawie 1000 zawodników i dwa razy więcej kibiców. Uśmiechnięci i pełni zapału do sportowej rywalizacji senio-rzy przybyli nad Zalew Mitręga korowodem olimpijskim, który poprowadzili gospoda-rze. Flagę olimpijską wnieśli stypendyści Gminy Łazy.

Uroczysta inauguracja Ogólnopolskiej Olimpiady Sportowej Uniwersytetów Trze-ciego Wieku i Organizacji Senioralnych „Trzeci Wiek na Start” rozpoczęła się o godzinie 10 odśpiewaniem hymnu naro-dowego i hymnu olimpijskiego, a udział w niej wzięli zaproszeni goście. Wśród nich nie zabrakło Ryszarda Krzeszowiaka, sze-fa gabinetu politycznego Ministra Sportu, Wojciecha Saługi, Marszałka Województwa Śląskiego, posłów, radnych, prezydentów i przedstawicieli miast, z których przybyli zawodnicy oraz reprezentantów samorządu Gminy Łazy.

„Dziękuję po stokroć, że po raz ósmy zaszczyciliście swoją obecnością Gminę Łazy. Dziękuję również za to, że raz w roku ta niewielka Gmina staje się stolicą Polski seniorów, dobrej energii, radości, uśmiechu

i przyjaźni. Życzę wam wielu sukce-sów zawodowych, nawiązania no-wych znajomości oraz pozytywnych wrażeń z pobytu w naszej gminie. Chciałem też po-informować, że padł już pierwszy rekord olimpijski, jakim niewątpliwie

jest liczba uczestników” - powitał wszyst-kich burmistrz Łaz Maciej Kaczyński.

„Łazowska Olimpiada to nie tylko rywali-zacja w dziesię-ciu turniejach sportowych w podziale na płeć i wiek. To pro-mocja zdrowia i aktywnego wy-poczynku wśród pokolenia 50+, a w szczegól-ności kształto-wanie u osób dojrzałych na-wyków dbania o własne ciało, sprawność fizyczną i psy-chiczną oraz wykształcenie umiejętności aktywnego spędzenia czasu. To rozwijanie

współpracy z młodym pokoleniem, inte-gracja w ramach aktywności fizycznej, po-pularyzowanie sportu, wzmocnienie więzi pomiędzy słuchaczami UTW z całego kraju” – podkreśliła Krystyna Męcik, prezes UTW w Łazach. „Sprawą priorytetową był wybór dyscyplin sportowych i opracowanie regu-laminu Olimpiady na miarę możliwości za-wodników – studentów UTW. Tak narodził się pomysł zorganizowania pierwszej w Pol-sce Olimpiady Sportowej - studentów UTW. I Olimpiada Sportowa odbyła się 20 czerwca 2009 roku i okazała się przedsięwzięciem udanym, tzw. strzałem w dziesiątkę, pomi-mo zrealizowania tego pomysłu w bardzo krótkim czasie. Zgromadziła 120 zawodni-ków z 9 uniwersytetów z całej Polski. Posta-nowiliśmy zorganizować kolejną” – dodała Krystyna Męcik.

Olimpiada w Łazach jest również oka-zją do spotkań słuchaczy Uniwersytetów Trzeciego Wieku i prezentacji ich dokonań, w tym aktywności kulturalnej. Na scenie zaprezentowały się grupy artystyczne Uni-wersytetów Trzeciego Wieku z Dąbrowy Górniczej, Zawiercia, Radomska, Bytomia, Gliwic, Żor, Tarnowskich Gór, Lublina i Wo-dzisławia Śląskiego. Taniec i śpiew udzielił się wszystkim olimpijczykom, którzy bawili się doskonale, zarażając pozytywną energią kolejne osoby.

Agnieszka Seweryn

ŁAZY/// Już po raz ósmy w Łazach zapłonął ogień olimpijski podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Uni-wersytetów Trzeciego Wieku. Aktywni seniorzy z 57 uniwersytetów walczyli o medale w kajakach, ko-larstwie przełajowym, strzelectwie, łucznictwie, pływaniu, lekkoatletyce, tenisie stołowy, szachach i brydżu.

Olimpiada seniorów w Łazach

Strona 13Dietetyk radzi

Strefa Czytelnika została rozszerzo-na o porady dietetyka. W tym nume-rze piszemy o bezpiecznym grillo-waniu.

Od 1 lipca 2013r. każdy właściciel nieruchomości ma obowiązek wnosić na rzecz Gminy opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Kiedy należy płacić opłatę za odbiór odpadów komunalnych?

Obowiązek ponoszenia opłaty za go-spodarowanie odpadami komunalnymi na terenie Gminy Łazy powstaje: w przypad-ku nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy - za każdy miesiąc, w którym na danej nieruchomości zamieszkuje miesz-kaniec.

Co jest podstawą naliczenia opłaty za go-spodarowanie odpadami komunalnymi?

Deklaracja jest podstawą naliczenia opłaty za gospodarowanie odpadami.

Kto i kiedy dokonuje złożenia deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie od-padami komunalnymi:

Każdy właściciel nieruchomości zobo-wiązany jest złożyć w Urzędzie Miejskim w Łazach deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

1. Pierwszą deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami ko-munalnymi należy złożyć w terminie 14 dni od dnia zamieszkania na danej nierucho-mości pierwszego mieszkańca (np. odda-nie do użytku nowo wybudowany dom lub zmiana właściciela nieruchomości).

2. W przypadku zmiany danych będą-cych podstawą ustalenia wysokości należ-nej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi właściciel nieruchomości jest obowiązany złożyć nową deklarację w terminie 14 dni od dnia nastąpienia zmia-ny. Opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi w zmienionej wysokości uiszcza się za miesiąc, w którym nastąpiła zmiana

Przykład: nową (zmienioną) deklarację należy złożyć w każdym momencie zaist-nienia zmiany mającej wpływ na wysokość zadeklarowanej opłaty, czyli np. narodziny dziecka, śmierć osoby, zmiana miejsca za-mieszkania, wygaśnięcie obowiązku uisz-czenia opłaty (np. sprzedaż nieruchomo-ści).

Jeżeli w danym miesiącu na danej nie-ruchomości mieszkaniec zamieszkuje przez część miesiąca opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi w miesiącu, w któ-rym nastąpiła zmiana, uiszcza się w gminie, w której dotychczas zamieszkiwał, a w no-wym miejscu zamieszkania – począwszy od miesiąca następnego, po którym nastąpiła zmiana.

Jakie są konsekwencje niezłożenia de-klaracji?

Właściciele nieruchomości, którzy nie złożą deklaracji zostaną wezwani do złoże-nia wyjaśnień oraz deklaracji. W stosunku do tych właścicieli, którzy nie zastosują się do wezwania, zostanie wszczęte postępo-wanie administracyjne. W ramach postępo-wania, w drodze decyzji zostanie określona wysokość opłaty za gospodarowanie odpa-dami komunalnymi.

Wysokość stawki opłaty za gospodaro-

wanie odpadami oraz metoda naliczania opłaty

Opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi, stanowi iloczyn liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty:

8,50 zł/miesiąc/od mieszkańca w przy-padku prowadzenia segregacji

17,00 zł/miesiąc/od mieszkańca przy braku prowadzenia segregacji.

Prowadzenie segregacji odpadów jest obowiązkowe.

Gdzie i kiedy płacić za odbiór odpa-dów?

Opłatę za odbiór odpadów w wysokości zgodnej ze złożoną przez Państwa dekla-racją, należy wpłacać na rachunek Gminy Łazy Nr 84 8450 0005 0070 0700 0143 0077 do ostatniego dnia każdego miesiąca.

Prosimy o dokonywanie wpłat przez osoby widniejące na deklaracji lub w tytule wpisania dokładnego opisu jakiej nieru-chomości dotyczy wpłata.

Przypominamy również, że dokonanie opłaty jest obowiązkowe.

Gmina nie będzie wysyłała żadnych fak-tur ani rachunków dotyczących wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami ko-munalnymi. Osoba składająca deklarację musi sama pamiętać, aby dokonać płatno-ści.

Co z nieruchomościami niezamieszka-łymi:

W Gminie Łazy, na chwilę obecną sys-temem gospodarowania odpadami komu-nalnymi nie zostały objęte nieruchomości niezamieszkałe - działalności gospodar-cze, przedsiębiorstwa, instytucje, domki letniskowe, ogródki działkowe itp. Odbiór odpadów komunalnych z nieruchomości niezamieszkałych odbywa na podstawie indywidualnej umowy z przedsiębiorcą posiadającym wpis do działalności regulo-wanej w zakresie odbierania odpadów ko-munalnych.

Kiedy i jak obierane są odpady komu-nalne?

1. Na terenach o zabudowie jedno-rodzinnej odpady zbierane są w sposób selektywny i odbierane bezpośrednio z przed nieruchomości z częstotliwością 1 raz w miesiącu. Odpady gromadzimy do worków o odpowiedniej kolorystyce:

a) worek zielony – szkło białe i kolo-rowe,

b) worek żółty- tworzywa sztuczne, opakowania wielomateriałowe, metal,

c) worek niebieski - papier i tektura2. na terenach zabudowanych budynka-

mi wielolokalowymi dla potrzeb selektyw-nej zbiórki odpadów stosuje się specjalnie oznakowane pojemniki ustawione w tzw. gniazda. Opróżniane z częstotliwością 1 raz na trzy tygodnie.

3. Odpady zmieszane (pojemniki) od-bierane są w zabudowie jednorodzinnej z częstotliwością :

- 1 raz na dwa tygodnie w miesiącach kwiecień-październik (okres letni),

- 1 raz na miesiąc w miesiącach listo-pad-marzec (okres zimowy)

Do pojemnika na odpady zmieszane nie

wrzucamy odpadów podlegających selek-tywnej zbiórce oraz odpadów zielonych, gruzu, styropianu, papy, odpadów z remon-tu.

4. Odpady zmieszane w zabudowie wielolokalowej odbierane są z częstotliwo-ścią 1 raz na tydzień.

5. Dwa razy w roku zgodnie z harmo-nogramem sprzed posesji obierane są od-pady wielkogabarytowe oraz zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny.

Czy można wystawić przed posesję odpady segregowane w innych, własnych workach?

Tak, istnieje taka możliwość wystawia-nia odpadów segregowanych w przezro-czystych lub opisanych workach. Worek zastępczy powinien być w dowolnej kolo-rystyce, najlepiej przezroczysty, tak aby widoczna była zawartość worka. Należy pa-miętać, że wymianie podlegają tylko worki przeznaczone do segregacji, w przypadku własnych worków są one odbierane ale nie podlegają wymianie. Odbiór dodatkowych ilości odpadów jest bezpłatny.

Czy można wystawić większą ilość od-padów zmieszanych?

Tak, istnieje taka możliwość wysta-wiania odpadów zmieszanych w swoich pojemnikach, które przystosowane są do obioru przez śmieciarkę lub w opisanych workach ustawionych obok pojemnika. Odbiór dodatkowych ilości odpadów jest bezpłatny.

Czy przed wyrzuceniem należy myć zużyte opakowania?

Nie. Nie jest to konieczne. Opakowania należy jednak opróżniać z zawartości (nie wyrzucajmy do śmieci w połowie pełnego słoika np. z dżemem).

Jakie odpady zmieszane można wrzu-cić do pojemnika

Do pojemnika na zmieszane odpady wrzucamy takie odpady, które nie nadają się do segregowania, ponieważ są zanie-czyszczone, zabrudzone czy utłuszczone

Odpady zmieszane to np.: popiół, zlew-ki zup, obierki z warzyw i owoców, opako-wania papierowe zanieczyszczone tłusz-czem np.: po margarynie, maśle, woreczki po mięsie, opakowania styropianowe w których sprzedawana jest żywność, pielu-chy jednorazowe, środki higieny osobistej, maszynki do golenia, stłuczone lustra, małe zabawki, szmaty, szkło nietłukące typu Du-ralex, Arcorock, porcelana, obuwie.

Co z trawą, liśćmi i gałęziami? Gdzie je można wyrzucać?

Odpady ulegające biodegradacji powin-ny być zagospodarowane w przydomowym kompostowniku. Jeśli posesja nie jest wy-posażona w przydomowy kompostownik, to odpady typu trawa, liście, drobne gałązki zbieramy do worków i we wlanym zakresie przywozimy do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).

Co zrobić z gruzem powstałym w przy-padku remontu w domu?

Jeżeli na terenie nieruchomości za-

mieszkałej prowadzone są prace remon-towe, to powstałe odpady jak np. gruz budowlany, styropian, powinny zostać za-brane i zagospodarowane przez firmę wy-konującą usługę, ponieważ właścicielowi nie przysługuje prawo pozbywania się tego typu odpadów w ramach opłaty za śmieci.

W przypadku, gdy drobne remonty pro-wadzone są przez właściciela nieruchomo-ści należy wytworzone odpady budowlane (tj. odpady betonu oraz gruz betonowy z rozbiórek i remontów, zmieszane odpady z betonu, gruz ceglany oraz odpadowe ma-teriały ceramiczne) przekazać do PSZOK we własnym zakresie, w ilościach 120kg/nieruchomość/rok w zabudowie jednoro-dzinnej lub 2000kg/nieruchomość/rok w zabudowie wielolokalowej.

W PSZOK nie przyjmowane są inne od-pady budowlane typu: usunąć styropian budowlany, papa, dachówka,azbest.

W przypadku dużej ilości odpadów na-leży wynająć na swój koszt firmę odbierają-cą odpady budowlane.

Czym jest Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).

W Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) przy ul. Pocztowej 14 w Łazach (tel. 326734260) w ramach uiszczanej przez właściciela nie-ruchomości zryczałtowanej miesięcznej opłaty, odbierane są następujące rodzaje odpadów:

a) przeterminowane leki i chemikalia,b) zużyte baterie i akumulatory,c) zużyte opony, d) tekstylia, ubrania,e) odpady ulegające biodegradacji i od-

pady zielone,f) odpady budowlane i rozbiórkowe (tj.

odpady betonu oraz gruz betonowy z roz-biórek i remontów, zmieszane odpady z be-tonu, gruz ceglany oraz odpadowe materia-ły ceramiczne) pochodzące z drobnych prac remontowych wykonywanych we własnym zakresie nie wymagających pozwolenia na budowę ani zgłoszenia robót w ilości :

- 120kg/nieruchomość/rok w zabudo-wie jednorodzinnej

- 2000kg/nieruchomość/rok w zabudo-wie wielolokalowej

PSZOK przyjmuje odpady w następują-ce dni:

poniedziałek, środa w godzinach 7- 11wtorek, czwartek w godzinach 13- 17sobota w godzinach 8-12

Właściciel nieruchomości może zgła-szać przypadki niewłaściwego świadczenia usług przez przedsiębiorcę odbierającego odpady komunalne od właścicieli nieru-chomości lub przez prowadzącego punkt selektywnego zbierania odpadów komu-nalnych w formie pisemnej, telefonicznej, lub elektronicznej niezwłocznie- nie póź-niej niż 7 dni od zaistnienia nieprawidło-wości.

Wszelkie informacje można uzyskać w Wydziale Gospodarki Komunalnej, Loka-lowej i Ochrony Środowiska, ul. Pocztowa 14, Łazy, pok. 22 tel. 32/6729422 wew. 117, 159 lub 32/6729387

Jak załatwić sprawę w urzędzie?PORADNIK PETENTA??

Każdą sprawę, którą chcesz załatwić w urzędzie, traktujemy jak usługę, którą wykonujemy dla Ciebie. Chcemy, żebyś załatwił tę sprawę szybko i sprawnie, dlatego zbieramy nasze usługi w jednym miejscu. Opisujemy w prosty i przystępny sposób, co musisz zrobić, co przygotować, gdzie pójść, a co możesz załatwić bez wychodzenia z domu. Wszystko po to, abyś nie tracił czasu.

Opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi

Delegaci na zjazd i przed-stawiciele do Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego Związku OSP RP oraz zaproszeni goście wzięli udział w XI Zjeździe Oddziału Miej-sko-Gminnego Związku OSP RP w Łazach. Zjazd odbył się 10 maja 2016 r. w OSP Wiesiółka. Zebra-nych powitała Orkiestra Dęta OSP z Chruszczobrodu, otwarcia doko-nał prezes ustępującego Zarządu Maciej Kaczyński, który następnie przekazał prowadzenie obrad Mie-czysławowi Skrętowi.

Prezes Maciej Kaczyński składa-jąc sprawozdanie za okres kadencji podkreślił, że sprawą priorytetową było nadal doposażenie jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w sprzęt ochrony i uzbrojenie oso-biste. W latach 2011-2015 wy-datkowano na cele ochrony prze-ciwpożarowej z budżetu gminy kwotę 2.402.913,56 złotych, która stanowiła koszty eksploatacyj-ne samochodów i sprzętu prze-ciwpożarowego - zakupu paliwa, drobne remonty, ubezpieczenie i przeglądy techniczne oraz koszty utrzymania części bojowej strażnic w postaci opłat za energię elek-tryczną, gaz, wodę i ogrzewanie. Na modernizacje remiz strażackich w Rokitnie Szlacheckim, Wiesiół-ce, Grabowej oraz Domu Kultury w Ciągowicach, którym administru-je OSP Ciągowice, wydatkowano łączną kwotę 2.022.719,82 zł w tym z budżetu Gminy 888.090,03 zł. W latach 2006-2015 zakupiono 7 samochodów bojowych na łącz-ną kwotę 2.842.052,26 zł, w tym z budżetu Gminy 1.617.052,26 zł. W następnych latach planowana jest realizacja kolejnych remontów strażnic i zakup samochodów w miarę pozyskania dotacji z progra-

mów unijnych. Po wysłuchaniu sprawozdań z

działalności, delegaci udzieli abso-lutorium ustępującemu Zarządowi oraz wybrali Zarząd Oddziału Miej-sko-Gminnego Związku na kolejne pięć lat. W jego skład weszli: Ma-ciej Kaczyński - Prezes, Mieczysław Skręt - Wiceprezes, Andrzej Pilis - Sekretarz, Henryk Ziaja - Skarbnik, Włodzimierz Koza - Komendant Miejsko-Gminny. Wybrano rów-nież prezydium zarządu w skła-dzie: Henryk Mogieła, Jerzy Prusik, Marek Kozicki. Członkowie Zarzą-du to: Zbigniew Mogieła, Roman Chała, Krzysztof Krawczyk, Tomasz Walczuch, Waldemar Koza, Bogdan Koza, Piotr Mazanek, Marcin Gibas, Leszek Pawlik, Anna Staniaszek, Re-gina Zębalska.

W skład Komisji rewizyjnej weszli: Edward Cyzowski - prze-wodniczący oraz Marcin Hofman i Marcin Kroczak. Przedstawicielami do Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Zawierciu zostali: Ma-ciej Kaczyński i Mieczysław Skręt. Wybrano również delegatów na zjazd Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Zawierciu w osobach: Maciej Kaczyński, Mieczysław Skręt i Hen-ryk Mogieła.

Podczas zjazdu wręczono po-dziękowania za ofiarną i efektywną pracę na rzecz ochrony przeciwpo-żarowej zarówno w trakcie strażac-kiej służby, jak i w ramach wypeł-niania społecznych obowiązków w Zarządzie Związku.

Prezes Maciej Kaczyński skie-rował szczególne wyrazy wdzięcz-ności i pamięci do przybyłych na zjazd strażaków seniorów, dzięku-jąc za przekazywanie swojego do-świadczenia.

Agnieszka Seweryn

Gminne obchody Dnia Strażaka w GrabowejGRABOWA/// Otwarcie remizy po termomodernizacji, przekazanie średniego samochodu pożarni-czego dla OSP w Grabowej oraz wręczenie odznaczeń najbardziej zasłużonym strażakom, to głów-ne punkty programu obchodów Gminnego Dnia Strażaka, którego gospodarzem w tym roku była Ochotnicza Straż Pożarna w Grabowej.

Mszą Świętą w kościele św. Anny w Grabowej, celebrowanej przez księdza proboszcza Stani-sława Durę oraz księdza kapelana Artura Przybyłko, rozpoczęły się uroczyste obchody Dnia Strażaka. Z okazji swojego święta do Grabowej przybyły Ochotnicze Straże Pożar-ne z Gminy Łazy wraz z pocztami sztandarowymi. Dowódca uroczy-stości - Tomasz Walczuch - złożył meldunek członkowi Zarządu Głów-nego Komisji Rewizyjnej Związku Ochotniczej Straży Pożarnej Rzecz-pospolitej Polskiej Mieczysławowi Skrętowi, po którym Magdalena Sa-gan i Klaudia Kukot powitały zapro-szonych gości i zaprezentowały rys historyczny OSP w Grabowej.

W dalszej części uroczystości prezes Zarządu ZOSP RP w Łazach Maciej Kaczyński oraz członek Za-rządu Głównego Komisji Rewizyj-nej ZOSP RP Mieczysław Skręt wraz z zaproszonymi gośćmi dokonali uroczystego otwarcia remizy, która w minionym roku została poddana termomodernizacji. OSP w Grabo-wej otrzymała także średni samo-chód strażacki, do którego kluczyki odebrali: prezes OSP Marek Kozicki wraz z zastępcą Naczelnika Bartło-miejem Kańtochem.

Złoty Znak Związku Ochotniczej Straży Pożarnej RP:Henryk Popczyk

Złoty Medal za Zasługi dla Pożarnictwa:Włodzimierz Stępień

Zbigniew MogiełaJan Grela

Edward CyzowskiMarek GucwaAndrzej Pałka

Srebrny Medal za Zasługi dla Pożarnictwa:Jarosław Janus

Brązowy Medal za Zasługi dla Pożarnictwa:Tomasz Walczuch

Andrzej SaganKoło Gospodyń Wiejskich w Ciągowicach

Odznaka STRAŻAK WZOROWY:Arkadiusz JeiorowskiBartłomiej Kańtoch

Bartłomiej JanusMateusz Dzierżawczyk

Paweł PetrykaMateusz Lesiak

Paweł GawrońskiBrązowa Odznaka Młodzieżowa Drużyna Pożarnic-

twa: Bartłomiej Stępień

Maciej Kaczyński prezesemWIESIÓŁKA/// Prezesem Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego ZOSP RP w Łazach na kolejną kadencję został Maciej Kaczyński, jego zastępcą wybrano Mieczysława Skręta.

Majowa sesja Rady Miejskiej

Pierwsza uchwała podjęta na majowej sesji dotyczyła zmian w sprawie ustalenia zasad poboru podatku rolnego, podatku leśne-go i podatku od nieruchomości. Zmiana uchwały dotyczyła zmiany inkasenta w sołectwie Ciągowice, którym została Justyna Mogieła. Ko-lejną uchwałą, którą radni przyjęli większością głosów były zmiany uchwały w sprawie ustalenia trybu udzielania i rozliczania dotacji dla przedszkoli i szkół niepublicznych prowadzonych na terenie Gminy Łazy przez podmioty nienależące do sektora finansów publicznych oraz zakresu i trybu kontroli pobra-nia i wykorzystania dotacji.

W dalszej części sesji radni pod-jęli uchwałę w sprawie zaciągnięcia kredytu długoterminowego na sfi-nansowanie planowanego deficytu budżetu Gminy Łazy w roku 2016, uchwałę dotyczącą zmiany w spra-wie udzielenia pomocy finansowej na rzecz Województwa Śląskiego na finansowanie zadania własnego na rok 2016 oraz podjęli uchwa-łę w sprawie wyrażenia zgody na

wniesienie własności nieruchomo-ści jako wkładu niepieniężnego do spółki.

Najwięcej czasu zajęło radnym głosowanie nad uchwałą w sprawie uchwalenia miejscowego planu za-gospodarowania przestrzennego miasta i gminy Łazy, którą przyjęto jednogłośnie. Ustalenia projektu

planu miejscowego nie naruszają ustaleń „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania prze-strzennego miasta i gminy Łazy” przyjętego uchwałą 2011 roku. Obszar objęty projektem obejmuje swoim zasięgiem wszystkie sołec-twa gminy oraz miasto Łazy.

Agnieszka Seweryn

ŁAZY/// 25 maja w sali narad Urzędu Miejskiego w Łazach odbyła się XVI Sesja Rady Miejskiej, któ-rą zdominowało głosowanie nad uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzen-nego miasta i gminy.

Podczas gminnych obchodów Dnia Strażaka medale za zasługi dla pożarnictwa otrzymali:

Z GMINY

O tym, jak ważny jest ruch nie trzeba nikogo przekonywać. Lu-dzie w każdym wieku powinni znaleźć czas na doskonalenie swo-jej kondycji fizycznej, poprawiającej nie tylko zdrowie, ale także samopoczucie. Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Łazach, od początku jego istnienia, uczęszczają na ćwiczenia na sali gimna-stycznej oraz zajęcia na basenie. Liderkami sekcji są: Lidia Zimoch i Maria Merta.

Agnieszka Seweryn: Czy duża grupa osób się gimnastykuje?Lidia Zimoch: Zwykle jest to 15-20 osób. Wszystko zależy od

pory roku i od pogody, gdyż mówimy tutaj przecież o seniorach. Ćwiczenia są bardzo fajne i dostosowane do naszych możliwości.

AS: Jakie ćwiczenia panie wykonują?LZ: Jest to gimnastyka ogólnokondycyjna, obejmująca ćwiczenia

wzmacniające na wszystkie mięśnie ciała, uwzględniając profilak-tykę dolegliwości narządu ruchu, w tym najczęściej występujących problemów z kręgosłupem. Ćwiczenia wykonywane są z przyborami lub bez i są dostosowane do osób starszych.

AS: Kiedy odbywają się ćwiczenia i dlaczego udział w nich jest taki ważny?

LZ: Ćwiczymy raz w tygodniu, zawsze przez godzinę w sali gim-nastycznej w ZS 1 w Łazach. Udział w ćwiczeniach sprawia, że jeste-śmy bardziej sprawne, przez co codzienne czynności nie sprawiają nam kłopotu. Oprócz tego gimnastyka ma wymiar towarzyski, gdyż jest to możliwość do wyjścia z domu i spotkania ze znajomymi.

Agnieszka Sewe-ryn: Czy gimnastyka w wodzie jest popularna wśród seniorów?

Maria Merta: W ciągu miesiąca udział w gim-nastyce w wodzie bierze od 50 do 80 osób. Tak duże zainteresowanie świadczy o ogromnej po-pularności tego rodzaju ćwiczeń wśród seniorów i potrzebie udziału w nich. Ćwiczenia odbywa-ją się na basenie w Parku Wodnym JURA dwa razy w tygodniu. Są to zajęcia nie tylko dla słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku, ale dla wszystkich zainteresowanych senio-

rów.

AS: Jakie ćwiczenia wykonują uczestnicy zajęć?MM: Gimnastyka w wodzie odbywa się na głębokości od klatki

piersiowej do szyi. To zajęcia ruchowe, do których często używane są różne przybory, np. makarony, kółka, pianki na ręce, piłki, deski pływackie. Te ćwiczenia skierowane są do osób starszych (początku-jących), ponieważ odciążają stawy i wzmacniają mięśnie.

AS: Jak wyglądają zajęcia?MM: W skład gimnastyki w wodzie wchodzą: rozgrzewka, cho-

reografia, ćwiczenia wzmacniające bez przyborów i z przyborami. Oprócz tego wykonujemy także ćwiczenia kondycyjne i wyciszają-ce organizm oraz elementy ćwiczeń oddechowych, relaksacyjnych i rozciągających. Ćwiczenia wzmacniają naszą pozycję posturalną oraz zmniejszają dolegliwości bólowe związane z ruchem i kręgo-słupem. W naszym wieku bardzo ważny jest wzrost wytrzymałości organizmu, zwiększenie odporności na choroby oraz poprawa kon-dycji całego organizmu. Ćwiczenia w wodzie zmniejszają także stres oraz poprawiają samopoczucie.

Gimnastykę na sali oraz w basenie prowadzi Anna Kaczyńska--Witkowska, dr nauk o kulturze fizycznej, fizjoterapeuta, instruk-tor rekreacji o specjalności fitness i instruktor odnowy biologicz-nej.

Ćwiczenia receptą na zdrowie

7 maja o godzinie 11:00 w ca-łej Polsce seniorzy zrzeszeni w Uniwersytetach Trzeciego Wie-ku, wzięli udział w Marszu Nordic Walking Studentów UTW 2016. W tym roku po raz czwarty odbyła się sportowo-rekreacyjna akcja, którą

uczestnicy UTW propagują zdrowy styl życia.

Jak co roku w ogólnopolskiej akcji udział wzięli studenci z Łaz. Ponad 30 uczestników marszu wy-ruszyło z centrum Łaz w trasę pro-wadzącą przez Rokitno Szlachec-

kie, Mitręgę, Centurię do Hutek Kanek, gdzie na biwaku im. Grzego-rza Załogi miało miejsce zakończe-nie marszu połączone z ogniskiem i poczęstunkiem.

Agnieszka Seweryn

W Łazach ruszyła wiosenna ak-cja Nordic Walking pod hasłem „Z kijkami przez gminę”. W niedzielne popołudnia liczna damska część łazowskiej społeczności, wędruje ciekawymi, nie tylko łazowskimi, trasami.

Pierwszy marsz odbył się 8 maja i wyruszył z placu przy fontannie w kierunku Zalewu Mitręga. Wybór trasy dostosowany był do możli-

wości uczestników. Zanim jednak rozpoczęła się pierwsza wędrówka z kijkami przez gminę, instruktorka Nordic Walking Dominika Łakomy przeprowadziła szkolenie, podczas którego wyjaśniła zalety uprawia-nia sportu oraz pokazała, jak prawi-dłowo chodzić z kijkami.

Trasa drugiej wyprawy wyzna-czona została na terenie Wysokiej. Uczestnicy poznali najpiękniejsze

zakątki sołectwa, spędzając kilka godzin na sportowo oraz w miłej atmosferze.

Kolejny marsz zaplanowano na 5 czerwca na terenie Ciągowic. Osoby, które nie posiadają kijków, mogą zarezerwować sprzęt bez-płatnie (tel. 32 67 19 903).

Agnieszka Seweryn

Studenci UTW w ogólnopolskim marszuŁAZY/// Ponad 30 osób z Uniwersytetu Trzeciego Wieku wzięło udział w tegorocznym IV Marszu NordicWalking Studentów UTW 2016. To kolejna edycja ogólnopolskiej akcji. Amatorzy spacerów z kijkami podkreślają znaczenie ruchu w życiu każdego człowieka.

Z kijkami przez GminęŁAZY/// Ponad 30 osób z kijkami maszeruje przez gminę, łącząc przyjemne z pożytecznym. To cykliczna akcja, która będzie trwała do wakacji, a jej organizatorem jest Urząd Miejski.

Dzisiaj przybliżamy sylwetkę st.asp. Michała Turleja, dzielnicowego rejonu 13, czyli lewej strony miasta Łazy - Osiedla Pod-lesie.

Praca zawodowa:W roku 1997r. rozpocząłem służbę w

Policji w oddziałach prewencji w Piasecznie. Na początku pracowałem na dzielnicy Pra-ga Południe, gdzie spotkałem się z rożnymi ludźmi i zdarzeniami, co w znacznym stop-niu ukierunkowało mnie do dalszej pracy w Policji. Służba była ciężka. Większe miasto, większa przestępczość i całkowicie inne

oczekiwania od społeczeństwa i przełożonych. Po pracy w Warszawie uzyskałem zgodę na przeniesienie do Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu, później do Komisariatu Policji w Szczekocinach i Posterunek Policji w Kroczycach. Następnie pracowałem w Wydziale Kryminalnym KPP Zawiercie. Aktualnie - od 13 lat - jestem dzielnicowym w Komisa-riacie Policji w Łazach.

Zainteresowania:Sport - jazda na rowerze, również sporty walki. Oczywiście jeśli tyl-

ko czas pozwoli, ponieważ na pierwszym miejscu stawiam obowiązki służbowe, rodzinne, dopiero poźniej szukam chwili dla siebie. Staram się jednak wygospodarować trochę czasu dla swoich zainteresowań. Ponadto hoduje gołębie pocztowe, które uczęszczają w lotach. Niekiedy moje gołąbki muszą pokonać dystans 800 km, by wrócić do domu.

Kontakt:e-mail: michał.turlej@zawiercie.ka.policja.gov.pltelefon służbowy 0326785616,tel. komórkowy: 798-031-264

Agnieszka Seweryn: Ilu mieszkańców zamieszkuje w Pana rewi-rze?

Michał Turlej: W rejonie służbowym, który został mi przydzielony zamieszkuje około 6 tysięcy ludzi.

AS: Jak często Pan bywa w swojej dzielnicy i czy są to wizyty cy-kliczne czy interwencyjne?

MT: Staram się być jak najczęściej i każdą wolną chwile poświęcam, aby tam przebywać i rozmawiać z ludźmi, wysłuchać jakie mają proble-my i pomóc im je rozwiązywać.

AS: Z jakimi problemami borykają się mieszkańcy osiedla Podle-sie?

MT: Najczęściej jest to brak pracy, a co za tym idzie: brak środków finansowych. Często doprowadza to również do nieporozumień i awantur domowych. Niektórzy nie potrafią poradzić sobie z problemami i często uciekają w używki. Widać takie osoby stojące przed sklepami i pijące alkohol. Tacy ludzie nie są groźni dla społeczeństwa, jedynie uciążliwi. Najgorsze są zatargi rodzinne i sąsiedzkie, gdzie każdy uważa, że to on ma rację i każda osoba, która myśli inaczej jest jego wrogiem. Na podległym rejonie dochodzi do spożywania alkoholu na skwerach i przed sklepami. Sporadycznie do zdarzeń kryminalnych, złego parko-wania pojazdów. Właściciele swoich psów, wyprowadzając zwierzęta na spacer, nie dbają o czystość - nie sprzątają po swoich pupilkach.

AS: W jaki sposób stara się Pan pomagać „podopiecznym”?MT: Próbuję dotrzeć do ludzi potrzebujących i pomagać im. Współ-

pracuję z Radnymi Rady Miejskiej w Łazach z mojego terenu, pracowni-kami UM w Łazach, OPS Łazy, od których dowiaduję się o problemach moich podopiecznych. Bardzo często wspólnie z pracownikami powyż-szych Instytucji pomagamy i rozwiązujemy te problemy. Jako jeden z członków Zespołu Interdyscyplinarnego do spraw przeciwdziałania w rodzinie, działającego przy OPS Łazy, staram się pomagać osobom do-tkniętych przemocą w rodzinie, które niekiedy nie widzą problemu w swoim życiu. Trudno jest pomagać ludziom, którzy twierdzą, że przyzwy-czaiły się do swojego losu i już nie widzą nic niepokojącego w zachowa-niu sprawcy przemocy rodzinnej.

AS: A czy praktykuje Pan akcje profilaktyczne?MT: Tak, staram się. Przeprowadzam szkolenia dla młodzieży z tere-

nu szkół podstawowych i przedszkoli, gdzie poruszam tematy związane ze szkodliwością używek. Chce uświadamiać młodzież o zagrożeniach płynących z ich stosowania. Ponadto omawiam tematy związane z bez-pieczeństwem w ruchu drogowym.

AS: Bardzo dziękuję za rozmowę.

MT: Dziękuję bardzo.

Poznaj swojego dzielnicowegoDbają o poprawę bezpieczeństwa mieszkańców gminy, bar-dzo dobrze znają okolicę, starają się rozwiązywać problemy mieszkańców w swoim rewirze oraz służyć im pomocą. Mowa o dzielnicowych, czyli policjantach „pierwszego kontaktu”, któ-rzy nie biorą udziału w brawurowych akcjach kryminalnych, pełniąc rolę „łącznika” między Policją a społeczeństwem. W Komisariacie Policji w Łazach pracuje czterech dzielnicowych, którzy na co dzień starają się zapobiegać zagrożeniom.

29 uczniów z klas: VI, V i IV Szkoły Podstawowej nr 3 w Łazach wybrało się na całodzienną wycieczkę do największego parku rozrywki w Polsce - Energylandii.

Obiekt zlokalizowany jest w pięknej i malowniczej okolicy, w miejscowości Zator, na granicy dwóch największych aglomeracji południa, niespełna pół godziny drogi z Katowic i z Krakowa.

Dorota Zglejc

OŚWIATA

Mimo że hufiec w Łazach już nie istnieje, druhna Jolanta na-dal aktywnie uczestniczy w życiu harcerskim. Obecnie jest skarb-nikiem Hufca Ziemi Zawierciań-skiej, a także skarbnikiem Kręgu Stowarzyszenia Ruchu Harcer-skiego „Czuwaj” w Zawierciu.

Jak widać, Jolanta Dudek jest osobą bardzo zapracowaną, ale mimo to, znalazła czas na spotka-nie z młodzieżą. Opowiedziała o swojej karierze zawodowej, za-częła od czasu pierwszego kon-taktu ze szkołą, kiedy rozpoczęła naukę w klasie pierwszej. Ucznio-wie z zaciekawieniem wysłuchali historii szkoły w Łazach od oso-by, która z placówką była związa-na wiele lat. Najpierw jako uczeń, później nauczyciel języka pol-skiego, a wreszcie wicedyrektor i dyrektor. Ożyły postaci, których nie ma już wśród nas, a inni nie pracują już zawodowo, ale nadal są bardzo ważni.

Autorka książki barwnie i humorystycznie opowiedziała także o swoch najciekawszych przygodach harcerskich i obozo-wych. Mówiła o zaletach bycia harcerzem, odpowiadała na py-tania zadawane przez uczniów

i członków drużyny „Amonit”, która wchodzi obecnie w skład Hufca Zawiercie. Jolanta Dudek zapewne zachęciła młodzież do pięknej, harcerskiej przygody.

Joanna JuśkoElżbieta Skałbania-Kubica

Aktorzy z nas mali, ale doskonali!Wychowawca II klasy ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Łazach, Edyta Gibas, wykorzystując zdolności artystyczne swoich wychowan-ków, przygotowała z nimi przedstawienie teatralne pt. „Spotka-nie w bajkowym lesie”.

Mali aktorzy pokonali tremę i pięknie zaprezentowali swoje ta-lenty przed społecznością szkolną. Widzowie byli zachwyceni wystę-pami kolegów. Dzieci doskonale wczuły się w swoje role i profe-sjonalnie je odegrały. Za występ otrzymały gromkie brawa. Blasku aktorom dodawały pomysłowo wykonane stroje oraz scenogra-fia.

mpp

Pokaz talentówDo tradycji Szkoły Podstawowej nr 3 w Łazach należy spędzanie jednego wiosennego dnia poza jej murami. Ten dzień przezna-czony jest na wspólne wagarowanie. Nie ma zajęć, uczniowie nie myślą o lekcjach, lecz o tym, by swoje umiejętności artystyczne - wokalne, taneczne i recytatorskie - za-prezentować w spo-sób ciekawy, intrygu-jący i niebanalny.

W tym roku w szkol-nym „talent show” brało udział aż 33 uczestników reprezentujących wszyst-kie oddziały szkolne - począwszy od I aż do VI klasy.

mpp

3 MAJA - ŚWIĘTO KONSTYTUCJIUczniowie klas IV-V Szkoły Podstawowej nr 3 w Łazach pod kie-runkiem swoich wychowawczyń Elżbiety Kijewskiej oraz Anety Łagiewki, przygotowali montaż słowno-muzyczny, który przy-pomniał historię niezwykle ważnego wydarzenia w dziejach

Polski - rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.Młodzież podkreśliła, że roczni-cę uchwalenia Konstytucji 3 Maja obchodzili uroczyście pol-scy patrioci już podczas rozbio-rów, pomimo represji i sprzeci-wu zaborców. Aneta Łągiewka

Muzyka łagodzi obyczaje, czyli… koncert duetu „Electric Duo” - „Bitwa na smyczki”W Szkole Podstawowej nr 3 w Łazach odbył się koncert duetu „Electric Duo” pt. „Bitwa na smyczki”.

Duet swoimi wirtuozowski-mi popisami wprawił publicz-ność w osłupienie i zachwyt. Członkowie zespołu grali na instrumentach tradycyjnych i elektrycznych różne gatunki muzyki – od klasycznej i filmo-wej do popu, jazzu i rocka.

mpp

Uczniowie dowiedzieli się na czym polega praca dzien-nikarza, tworzenie artykułów i składanie gazety. Podczas spo-tkania gimnazjaliści poznali różnicę między gazetą samo-rządową a komercyjnymi me-diami. Omówione zostały także stałe działy stałe działy gazety

lokalnej. Uczniowie poznali czym jest komunikat prasowy, wywiad i artykuł prasowy. W trakcie warsztatów szczegól-nie skupili się na budowie ar-tykułów, dzięki czemu pisanie będzie łatwiejsze. Redaktor „Ech Łaz” zapoznała uczniów z zasadami etyki dziennikar-

skiej. Młodzi dziennikarze mieli również możliwość zadawania pytań dotyczących pracy redak-tora. Takie spotkanie na pewno przyczyni się do dalszego roz-wijania zainteresowań dzienni-karstwem.

Młodzi dziennikarze z 1a

Po przywitaniu gości przez dy-rektor szkoły Marzenę Orzoł, głos zabrał Inspektor Andy Sullivan z Cambridgeshire, który przedsta-wił swoich kolegów. Następnie na szkolnej scenie goście z Wielkiej Brytanii mogli zobaczyć skecz przygotowany przez uczniów szkoły na temat pracy brytyjskiej policji. Bardzo ciekawą częścią spotkania były pytania ze strony uczniów.

Brytyjczycy szczególnie pod-kreślali, że Polacy mogą pracować w Wielkiej Brytanii w zawodzie policjanta. Wymagana jest jednak sprawność fizyczna i znajomość języka angielskiego. Dlatego też

warto jest chodzić do klasy o pro-filu mundurowym – policyjnym – podkreślił Andy Sullivan. Efek-tem współpracy szkoły z Policją w Cambridgeshire będzie wizyta uczniów z klasy policyjnej w Wiel-

kiej Brytanii już w październiku br. Spotkanie, które odbyło się w

spontanicznej i przyjaznej atmos-ferze zakończyło się wręczeniem pamiątkowych upominków.

mpp

Spotkanie autorskie w bibliotece szkolnejŁAZY/// „Ocalić od zapomnienia...” - to tytuł książki o historii harcerstwa na Ziemi Łazow-skiej, napisanej przez Jolantę Dudek. 28 kwietnia w bibliotece Zespołu Szkół nr 1 w Łazach odbyło się spotkanie z autorką książki. Jolanta Dudek jest również współautorką książek o harcerstwie na Ziemi Zawierciańskiej oraz historii Liceum Pedagogicznego w Zawierciu.

Warsztaty dziennikarskie dla młodych dziennikarzy z 1aŁAZY/// Klasa o profilu europejsko- dziennikarskim z Zespołu Szkół nr 1 w Łazach gościła redaktor naczelną „Ech Łaz”. Agnieszka Seweryn poprowadziła warsztaty dziennikarskie.

Policja z Wielkiej Brytanii w GostkuŁAZY/// Już po raz kolejny Zespół Szkół im. prof. Romana Gostkowskiego w Łazach go-ścił przedstawicieli policji z Wielkiej Brytanii. W spotkaniu udział wzięli przede wszystkim uczniowie klas mundurowych.

3Co słychać w SP

???

Wycieczka do Energylandii

7

„Olimpiada, olimpiada to impreza, mucha nie siada, rekord za rekordem pada, chociaż mamy po 50 lat.Jak przyjemnie, że się jeszcze nie kończy wspaniała życia gra, jak przyjemnie, że się jeszcze przed sobą tych latek tyle ma.”

„Bytom jak zwykle bardzo dobrze się bawi, tym bardziej, że jesteśmy ósmy raz w Łazach. Przyjechało dzi-siaj 60 osób z naszego uniwersytetu. Od samego początku walczymy we wszystkich dyscyplinach, a przy tym dobrze się bawimy. Każdy przyjazd tutaj jest dla nas integracją i wza-jemnym poznawaniem się. Pierwszą olimpiadę wspominamy jako spon-taniczną próbę sportowej rywaliza-cji seniorów. Z roku na rok poziom organizacyjny rósł, aż osiągnął per-

fekcję, jest sprawnie i bezpiecznie. Trzeba przyznać, że Łazy wpadły na świetny pomysł - i co więcej - udaje im udźwignąć ciężar takiego wydarzenia. Jedynym elementem, który łączy tą pierwszą olimpiadę z dzisiejszą jest dobra zabawa. Ta olimpiada od początku miała na celu integrację seniorów, poznawanie się słuchaczy z uniwersytetów z całej Polski. Ten cel został osiągnięty, czego dowo-dem jest to, że co rok się tutaj spotykamy” – powiedział Jan Ciepliński z UTW w Bytomiu.

„Tutaj jest wspaniała atmosfera, która sprzyja nam – seniorom. Jesteśmy w Łazach po raz trzeci i musimy pod-kreślić wysoki poziom organizacji. Do tego nie sposób nie wspomnieć o tym uroczym zakątku Łaz nad zalewem. Co roku są inne atrakcje i pomysły, np. tegoroczne bezpłatne badania, które przyciągają ludzi. W tym roku z Lubli-na przyjechała 25-osobowa grupa, 15 zawodników i 10 tancerek. Za każ-dym razem nie tylko bierzemy udział w zawodach, ale również występuje-

my na scenie. W tym roku rywalizowaliśmy w różnych dyscyplinach i musimy się pochwalić medalami. A to wszystko dla zdrowia. Staramy się łączyć pokolenia, współdziałać z młodzieżą na różnych płaszczyznach, bo przecież senior też po-trafi. Robimy wszystko, żeby dodać życia do lat. A taniec po prostu kochamy. W Łazach oprócz udziału w zawodach chcieliśmy zaprezentować naszą pasję. Nasz zespół to osoby, które starają się przekazywać pozytywną energię. Dzięki temu czujemy się spełnione i zadowolone. Co więcej, zostajemy przez cały weekend, aby poznać okolicę” – powiedziały przedstawicielki Grupy Flou z UTW w Lublinie.

„Od Łaz dzieli nas 400 km. Jesteśmy małą grupą, bo tylko 19 osób. Zdoby-liśmy jednak kilka medali i jesteśmy zadowoleni. Takie imprezy integrują ludzi 50+. Polubiliśmy bardzo Łazy, dlatego tutaj wracamy. Obiektów sportowych może Gminie pozazdro-ścić niejedno wielkie miasto w kraju. Do tego trzeba podkreślić perfekcyjną organizację, która zapewnia bezpie-czeństwo i dobrą zabawę, mimo tak licznej frekwencji. To naprawdę bar-dzo trudne przedsięwzięcie, którego

się podjęliście i któremu w stu procentach sprostaliście. No i na koniec muszę wymienić przychylność społeczeństwa, cecha bezcenna, którą nie wszędzie się spotyka” – mówią słuchacze UTW z Przemyśla.

„Kilka lat temu w Wiedniu powstał Uniwersytet Trzeciego Wieku, do któ-rego należy Polonia. To ludzie, którzy chcą nawiązać kontakty i czymś się zająć, aby nie siedzieć w domu. Za granicą jest bowiem gorzej, bardziej stresująco, dlatego chcemy solida-ryzować się z rodakami. Na takich imprezach nie tylko rywalizujemy we wszystkich możliwych konkurencjach, ale także nawiązujemy kontakty. Po-lacy są gościnni i lubią się integro-

wać. Nasza grupa pochodzi z różnych miast w Polsce: z Kielc, Poznania, Krakowa, Warszawy, Gdańska. Za granicą nie patrzy się skąd są ludzie, ale jacy są. W Łazach jako grupa jesteśmy nie pierwszy raz, chociaż ja tutaj debiutuję. Pływałem na ka-jakach i choć nie udało mi się zdobyć medalu, jestem szczęśliwy, że przepłynąłem. Dla mnie jest to największa satysfakcja, gdyż swoje już w życiu wygrałem” – po-wiedział Henryk Zapała z UTW z Wiednia.

„Impreza bardzo dobrze przygotowa-na i duży szacunek dla ludzi, którzy to organizują. Widać, że się starają i my uczestnicy bardzo to cenimy. Dla nas seniorów udział w olimpiadzie to mo-bilizacja do częstych treningów, czyli poświęcania czasu dla siebie. Jednak takie imprezy to przede wszystkim zabawa i możliwość atrakcyjnego spędzenia wolnego czasu. Jestem już czwarty raz na olimpiadzie w Łazach

i mam sentyment do tych stron, dlatego wracam tutaj chociażby zimą na narty. Przyjechał nas cały autokar zawodników ze Zgierza, który graniczy z Łodzią, a dodatkowo jeszcze kilkanaście osób prywatnymi samochodami. Zaraz po olim-piadzie wylatujemy do Londynu na Mistrzostwa Europy w Pływaniu” – Zbigniew Maciejczyk z UTW ze Zgierza.

ORGANIZATORUTW ŁAZY

WSPÓŁORGANIZATORZYGmina ŁazyMOK Łazy

Park Wodny „JURA”AWF im. J. Kukuczki Katowice

PATRONAT HONOROWYPolski Komitet Olimpijski

Minister Rodziny Pracy i Polityki SpołecznejMinister Sportu i Turystyki

Wojewoda ŚląskiMarszałek Województwa Śląskiego

Starosta ZawierciańskiWielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Ogólnopolska Federacja Stowarzyszeń UTWFundacja Ogólnopolskie Porozumienie UTW

PATRONAT MEDIALNYTVP KrakówTVP SilesiaBENE TIBI

Radio KatowiceGłos Seniora

Instytut ŁukasiewiczaGazeta Senior

Echa ŁazKurier Zawierciański

PARTNERZYLOK Zawiercie

Ludowy Łuczniczy Klub Sportowy „Karima” Prząsław

Centrum Inicjatyw LokalnychCentrum Rozwoju Lokalnego

Agencja Pracy ARKUTW Zawiercie

UTW BytomDrużyna Harcerska „AMONIT”

ZS im. R. GostkowskiegoTaurus

OSP

ZABEZPIECZENIE MEDYCZNEPROMED Łazy

PARAMEDICS ZawiercieGrupa Jurajska GOPR

WOPRRCKU Zawiercie

SPONSORZYSYNEXUSDOLOMITHARTMAN

UZDROWISKO USTROŃ + PAKSNEO SZAVEL TRAVEL

ASAORLE GNIAZDO

COLFARMPortal ZDROWY SENIOR

AMBIT TOURPROMAX

BP PARTNERNADLEŚNICTWO SIEWIERZ

Opinie OlimpijczykówDowiedz się, jaką opinię na temat Olimpiady w Łazach mają jej uczestnicy, nie tylko z kraju, ale i zagranicy. Trzeci Wiek na start

„Olimpiada, olimpiada to impreza, mucha nie siada, rekord za rekordem pada, chociaż mamy po 50 lat.Jak przyjemnie, że się jeszcze nie kończy wspaniała życia gra, jak przyjemnie, że się jeszcze przed sobą tych latek tyle ma.”

W Parku Wodnym „Jura” odbyły się zawody pływackie, gdzie najlepsi pływacy-seniorzy zmierzyli się na torach pływackich.

Ogromne skupienie towarzyszyło graczom, którzy pojawili się w Miej-skim Ośrodku Kultury. Zawodnicy zmierzyli się w grze w brydża i szachy. W przeciwieństwie do innych konkurencji - tutaj panowała cisza i skupienie.

W tym roku w ramach olimpiady odbyło się jedenaście konkurencji.

Trzy z nich zorganizowane były na terenie wokół Zalewu Mitręga. To

strzelectwo, kajaki i przełaje rowerowe. 1 2

Równie aktywnie było na Hali Sportowej „Klaudiusz”, gdzie zorganizowa-no rozgrywki w tenisie stołowym.

4 Emocji nie zabrakło także na Stadionie Miejskim, gdzie przez kilka godzin trwały zawody lekkoatletyczne. Zawodnicy rywalizowali w bie-gach, rzutach kulą i bouli.

3

5 6W tym roku po raz pierwszy w czasie Olimpiady zawodnicy mo-

gli rywalizować w strzelaniu z łuku. Zawody odbyły się w sali gimna-stycznej ZS im. prof. R. Gostkowskiego w Łazach.

7Tłum zdobywców medali pojawił się po godzinie 17:00 na scenie. To oni mogli się pochwalić najlepszymi wynikami sportowymi i zostali mistrzami poszczególnych kategorii. Złoto, srebro i brąz błyszczały w słońcu i stały się wykładnikiem ciężkich treningów i wolnego czasu poświęconego na ćwiczenia. W klasfyikacji generalnej triumfował UTW Gliwice, który wyprzedził Zawierciański Uniwersytet Trzeciego Wieku. Na najniższym stopniu podium uplasował się Zgierski UTW, zaś gospodarze - UTW Łazy - zajęli 4. miejsce.

MOKBIBLIOTEKA

Festiwal organizowany przez Zespół Szkół nr 2 w Myszkowie, Parafię św. Anny, pod patronatem Archidiecezji Częstochowskiej i Starostwa Powiatowego w Mysz-kowie, przyciągnął bardzo wielu wykonawców. Solistki z Gminy

Łazy - Joanna Janus i Patrycja Got-fryd doskonale zaprezentowały się podczas Festiwalu i w kategorii: Soliści - szkoła średnia zajęły ko-lejno pierwsze oraz drugie miej-sce.

mpp

Uczniowie wzięli tam udział w lekcji żywej historii: zobaczy-li ekspozycję „Z kart historii… Kolejarze w pracy i w domu” i wysłuchali opowieści Beaty Kuc, która przedstawiła poszczegól-ne eksponaty z życia codzien-nego kolejarzy oraz przedmioty związane z ich pracą. Dzieci z zaciekawieniem oglądały rzeczy i obiekty zgromadzone w Izbie: elementy ubioru, naczynia, legi-tymacje i bilety kolejowe, sprzę-ty, którymi posługiwali się kolejarze oraz przedmioty, w które wyposa-żone były ich domy. Największym zainteresowaniem uczniów cieszy-ły się kolejarskie mundury, dawna maszyna do szycia oraz fragment szyny kolejowej z hamulcem grzyb-kowym. Niemałe wrażenie wywarły także wyświetlane na dużym ekra-

nie dawne zdjęcia Łaz, dzięki któ-rym dzieci mogły porównać dawny i obecny wygląd miasta oraz poznać najważniejsze miejsca związane z pracą kolejarzy. Lekcja zakończyła się zwiedzaniem Parowozu Ty45, który od listopada 2015 r. stoi w okolicy dworca kolejowego w Ła-zach.

mpp

Wzięli udział w lekcji historiiŁAZY/// I Klasa I Szkoły Podstawowej z Zespołu Szkół nr 1 w Ła-zach, pod opieką wychowawczyni Violetty Laseckiej, odwiedziła Izbę Tradycji – miejsce utrwalania historii, faktów i przeżyć.

W ostatnich tygodniach wycho-wawczynie klasy pierwszej - Sylwia Szwej i Sylwia Pałka we współpracy z pracownikiem Filii Bibliotecznej nr 4 w Grabowej zorganizowały konkurs plastyczny pod hasłem „Ksiązka w plakacie”, w którym wzięli udział wszyscy pierwszo-klasiści. Celem konkursu było roz-wijanie kreatywności i uzdolnień plastycznych dzieci, kształtowanie wrażliwości i samodzielnego od-bioru utworów literackich oraz pro-mocja biblioteki i czytelnictwa.

Konkurs składał się z dwóch etapów: w pierwszym uczniowie klasy I odwiedzili Filię Biblioteczną nr 4, wzięli udział w lekcji biblio-tecznej i w ramach zadania domo-

wego przygotowali plakaty zachę-cające do przeczytania wybranych bajek. W drugim etapie pracownik Filii Bibliotecznej nr 4 złożył re-wizytę uczniom podczas lekcji, na której najmłodsi prezentowali swoje wybory literackie i przygoto-wane plakaty. Następnie odbył się krótki turniej wiedzy o bibliotece, podczas którego uczniowie mogli pochwalić się zdobytą wiedzą.

Pierwszoklasiści spisali się na medal i w konsekwencji każdy z nich został nagrodzony dyplomem potwierdzającym przyznanie tytułu „wzorowego czytelnika” Filii biblio-tecznej nr 4 w Grabowej.

mpp

Czy pierwszak potrafi czytać?GRABOWA/// W Niepublicznej Szkole Podstawowej w Grabowej na próżno szukać pierwszoklasisty, który by nie opanował per-fekcyjnie umiejętności czytania! Jak się okazało, uczniowie klasy I nie tylko potrafią świetnie czytać, ale są wśród nich mali arty-ści, którzy równie sprawnie jak słowem, posługują się kredką, ołówkiem, flamastrem czy farbą.

W czasie ostatnich 3 mie-sięcy osoby biorące udział w bezpłatnych zajęciach w sprzyjających warunkach uczyły się obsługi programu Word, prowadzenia kore-spondencji elektronicznej, korzystania z pendrive oraz serwisów Facebook i YouTu-be, kopiowania i drobnej ob-róbki zdjęć z aparatu cyfro-wego. W trakcie spotkania podsumowującego uczest-nicy zajęć otrzymali dyplo-my potwierdzające udział w projekcie.

mpp

E-kompetencje osób dorosłychWYSOKA//// 17 maja 2016 r. w Filii Bibliotecznej nr 2 w Wyso-kiej odbyły się ostatnie zajęcia w ramach projektu „E-kompeten-cje osób dorosłych”, prowadzone przez pracownika Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy w Łazach Monikę Przygodzińską.

Łazowskie święto książki roz-poczęło się tradycyjnie już XVII Turniejem Wiedzy o Książce i Bi-bliotece. Punktualnie o 9:00 trzy-osobowe drużyny reprezentujące Szkoły Podstawowe Gminy Łazy przystąpiły do zmagań, mających na celu wyłonić grupę najlepiej orientującą się w dziedzinie ksią-żek i biblioteki. Uczestnicy Tur-nieju odpowiadali m.in. na pyta-nia dotyczące przysłów, postaci literackich, znajomości autorów książek dla dzieci i młodzieży oraz budowy książki.

Równolegle w budynku Bi-blioteki odbywały się warsztaty papiernicze prowadzone przez grupę Kalander. Podczas zajęć kil-ka grup dzieci i młodzieży z całej Gminy samodzielnie produkowało i barwiło papier, pisało gęsim pió-rem i odbijało lakowe pieczęcie, poznając historię papiernictwa i sprzęty takie jak dębowe kadzie papiernicze czy prasy do odciska-nia papieru.

Prezentacje uświetniły wystę-py przedszkolaków z Publicznego Przedszkola nr 1 w Łazach przy-gotowanych przez Magdalenę Pół-torak-Nowakowską oraz występ grupy teatralnej ze Szkoły Podsta-wowej nr 3 w Łazach „Jak wpuścić diabła w maliny” przygotowanej przez Dorotę Zglejc.

O 15:00 dzieci, młodzież i dorośli wyruszyli pod przewod-nictwem Beaty Kuc na industrial-ny spacer po Łazach, któremu nie przeszkodził nawet padający

chwilę wcześniej deszcz. Jego uczestnicy ruszyli raźnym kro-kiem, by tropić przemysłowe śla-dy pracowniczej przeszłości Łaz. Szlak doprowadził ich do budyn-ku Piekarni, należącego kiedyś do Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska, Gliwickich Zakładów Materiałów Ogniotrwałych oraz Lokomotywowni i Wieży Ciśnień w Łazach.

Podczas Prezentacji nie zabra-kło również wystawy prac plastycz-nych konkursu „Nasza Biblioteka Przyszłości”, wystawy „Kolejarze w pracy i w domu” w Izbie Tradycji oraz kiermaszu książki wystawio-nego obok budynku Biblioteki, na którym można było nabyć książki dla dzieci, młodzieży i dorosłych.

Zwieńczeniem całego dnia był recital Katarzyny Żak, który odbył się w sali MOK w Łazach. Wyjątko-we dźwięki, piękny śpiew, piosenki pisane przez najbardziej znanych polskich autorów tekstów – to wszystko czekało na salę widzów wypełnioną niemal do ostatniego miejsca. Katarzyna Żak zaprezen-towała serię piosenek Wojciecha Młynarskiego, Agnieszki Osieckiej i Andrzeja Poniedzielskiego, utwo-ry przeplatane były gromkimi bra-wami publiczności.

Dziękujemy wszystkim uczest-nikom wydarzeń zorganizowanych w ramach III Prezentacji Biblio-tecznych, a także sponsorom na-gród: Urszuli i Grzegorzowi Kozioł oraz Urzędowi Miejskiemu w Ła-zach.

Zwycięzcy XVII Turnieju Wie-dzy o Książce i Bibliotece wyło-nieni przez Jury w składzie: Elż-bieta Gradzik, Jolanta Czaja oraz Halina Kudela:

Miejsce I:Julia Darnowska, Oliwia Doszu-

ta, Milena Łabuś z NSP w Rokitnie Szlacheckim (opiekun Agnieszka Gajda, Małgorzata Wójcik)

Miejsce II:Bartosz Dzbanuch, Aleksander

Kubasik, Natalia Piżuch z ZS nr 2 w Niegowonicach (opiekun Monika Szubert)

Miejsce III:Zuzanna Lasota, Karolina Ta-

rapacz, Zofia Zając z ZS nr 3 w Chruszczobrodzie (opiekun Alek-sanda Sadowska)

mpp

III PREZENTACJE BIBLIOTECZNEŁAZY/// 19 maja 2016 r. odbyły się III Prezentacje Biblioteczne zorganizowane przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy w Łazach. Program objął szereg imprez mających na celu promocję książ-ki i czytelnictwa oraz popularyzację wiedzy o regionie.

ŁAZY/// 23 maja 2016 r. w Bibliotece Publicznej w Łazach odbyły się warsztaty wycinanek prowa-dzone przez Grzegorza Dudałę – mieszkańca Szczekocin, absolwenta archiwistyki, dokumentali-styki konserwatorskiej i historii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Uczestnicy warsztatów pozna-li dzieje oraz technikę wycinanki oraz jej znaczenie w polskiej kul-turze. Dowiedzieli się między in-nymi, że jako forma plastyczna wy-cinanka szczególnie rozwinęła się w Polsce w XIX wieku, gdy papier stał się powszechnie dostępnym materiałem. Mogli także zobaczyć

oryginalne wycinanki Grzegorza Dudały, przedstawiające mizra-chy, portrety, obiekty architekto-niczne czy symbole kultu ujęte w wyjątkowe ornamenty. Ponadto każdy z uczestników warsztatów pod okiem prowadzącego tworzył własne ażurowe wycinanki.

mpp

Powstały ażurowe wycinanki

Dzień Dziecka to wyjątkowe święto, w którym uśmiech powinien zagościć na twarzy każdego dziec-ka. Z tej okazji Miejski Ośrodek Kultury przygotował dla najmłod-szych wiele atrakcji. Świętowanie rozpoczęły występy artystyczne dzieci i młodzieży uczęszczających na zajęcia artystyczne. Na scenie zagościły: taniec, śpiew i muzyka. Umiejętności sceniczne artystów

nagradzane było głośnymi brawa-mi. Ale to nie jedyna atrakcja tego popołudnia. Z myślą o najmłod-szych przygotowano także zabawy taneczne oraz ciekawe animacje. Pogoda nie dopisała, więc sala wi-dowiskowa Miejskiego Ośrodka Kultury na kilka godzin zamieniła się w prawdziwą krainę radości.

Agnieszka Seweryn

Popularyzowanie artystycznych działań w szkołach oraz możliwość dla najmłodszych mieszkańców gminy prezentacji artystycznych umiejętności na dużej scenie, to najważniejsze przesłanki organi-zacji kolejnej edycji konkursu wo-kalno-tanecznego. Przed publicz-nością zaprezentowali się zarówno uczniowie szkół podstawowych, jak i gimnazjaliści. Najmłodsi wykonaw-cy przenieśli publiczność w bajko-wy klimat, gdyż utwory przez nich wykonywane to piosenki z ulubio-nych bajek. Starsi wykonawcy za-prezentowali repertuar Wojciecha Młynarskiego. Wykonania oceniało jury w składzie: Olimpia Karbow-nik, Roman Grabowski i Władysław Matusiak, które podkreśliło bardzo dobre przygotowanie dzieci do wy-stępu oraz związane tematycznie z utworami stroje. To one były bardzo kolorowym dodatkiem do muzycz-nych wykonań, przez co prezenta-cje sceniczne były wesołe. Każda grupa występująca na scenie oraz wokaliści otrzymali dyplomy udzia-łu w przeglądzie, a najlepsi statuet-ki. Wśród nich znaleźli się:

Bajkowy klimat w ŁazachŁAZY/// W Miejskim Ośrodku Kultury odbył się kolejny Gminny Przegląd Twórczości Artystycznej Dzieci i Młodzieży Szkolnej, który był organizowany w celu umożliwienia najmłodszym publicznej prezentacji wokalno-tanecznych umiejętności. W tym roku przegląd odbył się pod znakiem pio-senek bajkowych oraz twórczości Wojciecha Młynarskiego. Koncert poprowadził Grzegorz Piłka.

GRAND PRIX: Bajkowe Nutki ZS 2 Niegowonice

W KATEGORII KLAS I-III:1 miejsce Łucja Guzy NSP Grabowa2 miejsce Aleksandra Garbarczuk z zespołem „Jedyneczki” ZS 1 w Łazach3 miejsce Zofia Bocheńska ZS 3 Chruszczobród

W KATEGORII KLAS IV-VI:1 miejsce Nikola Kaźmierczak SP 3 Łazy2 miejsce Wiktoria Pyrdoł ZS 2 Niegowonice3 miejsce Aleksandra Serzysko ZS 1 Łazy

W KATEGORII GIMNAZJA:1 miejsce Zespół Wokalny ZS 3 Chruszczorbód2 miejsce Zespół Wokalny ZS 1 Łazy3 miejsce Michał Pawlak ZS 2 Niegowonice

Zwycięski zespół zaprezentuje się podczas tegorocznych Dni Łaz.

Wesoły Dzień DzieckaŁAZY/// Miejski Ośrodek Kultury w Łazach zapewnił wiele atrak-cji dzieciom z okazji ich święta. Było wesoło, artystycznie, kolo-rowo, a sala widowiskowa tętniła życiem przez całe niedzielne popołudnie.

Wyśpiewały miejsce „na pudle”ŁAZY/// 15 maja w parafii św. Anny w Myszkowie odbył się Kon-cert Laureatów VI Przeglądu Pieśni i Poezji Religijnej. Wśród najlepszych wykonawców znalazły się: Joanna Janus i Patrycja Gotfryd.

Tak to już w życiu jestCzłowiek chodzi i myśli

Myśli wspaniałe, myśli ulotneSame przychodzą, same odchodząChoć rąk nie mają, nieba sięgają

Wśród gwiazd na niebie szczęścia mi szukająA w nocy we śnie garściami mi go dają.

Rano jak wstanę, nic nie zastajęGdzie był dom złoty są papiloty

I nie ma nic i nie ma nic.Myśli złociste jak radość dająMarzeniem naszym się stają

Pojadą sobie nad morze i w góryDo lasów puszczy na łono natury

Będę wędrował, będę miał czasPoszukam też dziewczę, taką w sam raz

By we dwoje złączyć dłoniePowędrować dalej w świat

Moje marzenie to serca pragnienieA dusza śpiewa tak:

„Młodości i zapał łączą się wraz, A Bóg z serca da ci wszystko,

jak przyjdzie na to czas.Dobrze jest z myślą być

Marzyć i śnićI szczęśliwym w życiu być.”

Ireneusz Małecki

Gotuu z namm

STREFA CZYTELNIKASTREFA CZYTELNIKA

Dlaczego tak jest?Wprowadzenie zachodniej organi-

zacji pracy w przemyśle, handlu i ad-ministracji, tempo życia i ciągły stres, obawa przed utratą pracy, spożywanie żywności „śmieciowej” i inne przyczy-ny, spowodowały lawinowy wzrost zachorowań na choroby układu ner-wowego oraz zaburzenia psychiczne i inne choroby cywilizacyjne i nie tylko.

Mówią nam, że nie ma powodu do narzekań, gdyż w latach transforma-cji gospodarki długość życia wzrosła. Tak, ale co to za życie podtrzymywane tabletkami i innymi lekami, stanie w kolejkach do lekarzy i aptek lub cier-pienia w szpitalach i hospicjach z naj-czarniejszymi myślami? To jest wege-tacja, a nie szczęśliwe życie. Obecnie schorowane pokolenie płodzi chore dzieci, które od wczesnego dzieciń-stwa muszą brać różne syntetyczne leki, karmione są skażoną chemicznie żywnością i tą w tych pięknych opako-waniach (batonik, ciasteczka, chipsy, wyroby czekoladopodobne, chrupki, różne słodycze i napoje gazowane słodzone aspartanem). Młodzież nosi z sobą butelki z coca-coli lub inny-mi napojami udającymi owocowe z komórką przy uchu. Zamiast ruchu przesiadują przy Internecie, kompu-terze czy telewizji, ciągle coś jedząc. Rodzice dzieci i młodzieży są zapraco-wani, a w ciągłej pogoni za czasem i pieniędzmi nie mają czasu na wycho-wywanie swych pociech – przekazują to szkole, a tam nie zawsze odbywa się właściwe wychowanie. Sami zja-dają jakieś gotowe danie typu fast food, hamburgera czy pizzę, popijają colą lub innym płynem zabarwionym chemicznie lub przygotowują jakieś gotowe danie i zupę z proszku. Ze-stresowani nie chodzą, a jeżdżą sa-mochodami. W domu po pracy – te-lewizja, komputer, Internet i zawsze coś żują, ruszają szczękami. Taki tryb życia musi się odbić na zdrowiu wcze-śniej czy później. Taki tryb życia jest powodem nadwagi i otyłości i z nią związanych wielu chorób. Czy miarą rozwoju cywilizacyjnego ma być za-chorowalność i umieralność na takie choroby jak: nowotwory, miażdżyca, zawały, udary, otyłość i związane z nią choroby? Służba zdrowia i jej kolejni ministrowie szukają różnych metod, jak wyjść z obecnego kryzysu

jak ją uleczyć. Do tej pory nie pomo-gła prywatyzacja niektórych szpitali czy innych placówek służby zdrowia, nie pomogło podniesienie płac leka-rzom, a pielęgniarki ciągle przypomi-nają ministrowi o niskich płacach tego zawodu. W dyskusji naprawy służby zdrowia mówi się o wszystkim tylko nie zastanawia się, dlaczego jest taki wysoki wzrost zachorowań i to takich, których w poprzednich latach było niewiele i co jest tego przyczyną. Nie mówi się o tym, że 70% zachorowań spowodowane jest niewłaściwym ży-wieniem.

Co dalej?Pomimo, że coraz śmielej mówi

się i pisze w świecie o przyczynach wielu chorób spowodowanych nad-miarem spożywanych węglowodanów i małej ilości tłuszczów zwierzęcych oraz żywnością przemysłową, nasi przywódcy odpowiedzialni za zdrowie ludzi nie chcą tego przyjąć do wiado-mości.

W styczniu w Warszawie odbył się I Narodowy Kongres Żywieniowy zor-ganizowany przez Instytut Żywienia i Żywności, na którym przedstawiono nową piramidę zdrowego żywienia, znacznie różniącą się od poprzedniej. W piramidzie tej wyeliminowano cu-kier i słodycze, co jest pozytywnym zjawiskiem. Jednak zalecany przez Instytut Żywienia i Żywności model żywieniowy, to nadal żywienie wę-glowodanowe i niskotłuszczowe czyli zalecenia zwiększenia spożycia wa-rzyw i owoców – to podstawa diety. Proponowane pożywienie stanowi większość produktów pochodzenia roślinnego, w którym za mało jest białka, a to co jest to białko o naj-niższej wartości biologicznej oraz bardzo dużo węglowodanów z pro-duktów najgorszych takich jak: fruk-toza w słodkich owocach lub duża ilość skrobi w produktach mącznych. Wszystkie zalecane produkty mają zdecydowanie ubogą ilość enzymów oraz mikro i makroelementów. Są nie-korzystne dla człowieka. Żywienie ta-kie nie pokrywa potrzeb budulcowych ani energetycznych potrzebnych dla zdrowia człowieka, a w wyniku takie-go żywienia nie zlikwidujemy chorób cywilizacyjnych i innych. Profesor dr hab. Grażyna Cichosz z Wydziału

Nauki o Żywności Uniwersytetu War-mińsko-Mazurskiego w Olsztynie te zalecenia dietetyczne jakże trafnie nazywa „żywością masowego raże-nia”. „Praktycznie od lat nic się nie zmieniło – antytłuszczowe zalecenia nadal obowiązują. A przecież w diecie każdego z nas, a zwłaszcza w diecie dzieci i młodzieży powinno być obec-ne wszystko to co wspomaga zdro-wie czyli odpowiednia ilość białka i tłuszczów pochodzenia zwierzęcego, w którym znajduje się właściwy bu-dulec, właściwa energia do życia oraz odpowiednie ilości witamin i związ-ków mineralnych” – mówi profesor Grażyna Cichosz.

Takim właśnie żywieniem jest die-ta optymalna dr Jana Kwaśniewskie-go. Kiedy społeczeństwo doczeka się, że lekarz wypisując receptę zamiast danego leku wypisze B:T:W (białko, tłuszcze, węglowodany), a w ulotce, która znajduje się przy każdym leku, w miejscu składu leku znajdzie się ilość gramów BTW dla pacjenta, zaś w miejscu skutków ubocznych leku będą podane skutki stosowania żyw-ności przemysłowej?

Dzisiaj przemysł żywnościowy truje ludzi swoimi produktami, prze-mysł farmaceutyczny stara się swoimi lekami (niektóre też są toksyczne) zni-welować skutki skażonej chemicznie żywności w czym pomagają lekarze jednak zachorowalność społeczeń-stwa nie zmniejsza się.

W Polsce około 1 mln ludzi cho-ruje na chorobę niedokrwienną serca, 100 tys. na rok ma zawał mięśnia ser-cowego, 3 mln jest zagrożonych nad-ciśnieniem, a 70 tys. na rok ma udar mózgu. Ponad 100 tys. osób rocznie zapada na choroby nowotworowe, z których 80 tys. umiera, 5 mln jest zagrożonych osteoporozą, podobna ilość ma kamicę pęcherzyka żółcio-wego, prawie 3 mln ma problemy z prostatą, 3,2 mln to ludzie otyli, z których większość ma cukrzycę i z nią związane komplikacje zdrowotne, kilka milionów ludzi choruje na różne odmiany reumatyzmu i choroby zwy-rodnieniowe. Takie informacje podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) za rok 2013. Jest to przygnębiająca statystyka.

Stanisław MucDoradca żywieniowy

Znaczenie wyrazów:Poziomo: 1. końskie do wyrobu smyczków. 6. służba na okręcie. 9. buta. 10. statek kosmiczny. 11. skandowiec srebrzystobiały. 12. minerał na szkło. 15. magnetofon ze słuchawkami. 18. letni żar. 21. czasem wyskoczy z paleniska. 22. koromysło. 23. zbój baśniowy. 24. czysta wełna. 25. dochody rodu panującego. 29. ciastko z kremem. 32. gra na scenie. 35. skała na nagrobki. 36. domek na działce. 37. magmowa skała głębinowa. 38. ozdobny arkusik od wnusi. 39. punkt widzenia.

Pionowo: 2. potrzask na myszy. 3. znakowany na czerwono, prowadzący z Zawiercia do Sławkowa przez Centurię. 4. etap dziejów. 5. ... Łaz przed Tobą. 6. taniec z Wied-nia. 7. szyderca. 8. drogowa z Łaz do Jaroszowca długości 59 km. 13. propozycja. 14. Szlacheckie w gminie Łazy. 15. z hydromasażem. 16. ciupaga. 17. radio, prasa i telewizja. 18. metal ziem rzadkich. 19. w składzie powietrza. 20. odmiana jabłoni. 26. pensja. 27. egzemplarz pisma. 28. dawny młyn. 30. fragment tekstu ustawy. 31. skoczek szachowy. 33. jarmark. 34. część należności.

Litery z pól dodatkowo ponumerowanych od 1 do 20 dadzą rozwiązanie.

Przyczyny chorób cywilizacyjnych w Polsce (część II)

KKyżówkk „Echk ŁŁ” nr 285

Michael Connelly „Upadek”Harry Bosch, detektyw Jednostki ds. Prze-

stępstw Niewykrytych w policji w Los Angeles, u kresu swojej kariery zawodowej otrzymuje do prowadzenia dwie nowe sprawy. Pierw-sza dotyczy dokonanego w 1989 roku gwałtu i zabójstwa dziewiętnastoletniej dziewczyny, których sprawca od dwudziestu lat pozostaje niewykryty. Okazuje się, że kod DNA mordercy pasuje do dwudziestodziewięciolatka skazane-go już wcześniej za gwałt i inne przestępstwa na tle seksualnym. Oznacza to jednak, że albo stał się gwałcicielem i mordercą w wieku ośmiu lat,

albo w nowym laboratorium kryminalistycznym popełniono błąd…

Steve Sem-Senberg „Wybrańcy”Wiedeń, czasy II wojny światowej. Na te-

renie ośrodka dla umysłowo chorych zostaje utworzony zakład opiekuńczo-wychowawczy Spiegelgrund. Trafiają tam „wybrańcy” - dzie-ci i młodzież sprawiający tak zwane problemy wychowawcze. Ci, dotknięci najdotkliwszym kalectwem i najcięższymi chorobami, znikają za drzwiami pawilonów numer 15 i 17…

W Spiegelgrund poczucie nieustającego za-grożenia i regularnie zadawane cierpienia są co-dziennością, a zastrzyk z luminalu - podawany nieprzydatnym - to szczyt dobroci. Po latach, w

piwnicach kliniki, zostają odnalezione słoje z formaliną. Ich zawartość w makabryczny sposób łączy się z wojenną historią ośrodka…

Richard Flanagan „Klaśnięcie jednej dłoni”Pewnej nocy 1954 roku osadę Butlers Gorge

omiotała śnieżyca, a czarne chmury przesłoniły gwiazdy. Maria Buloh bez słowa opuściła męża i trzyletnią córkę, by nigdy do nich nie wrócić. Rozpłynęła się bez śladu. Dlaczego i dokąd ode-szła? Szukając zapomnienia w alkoholu, Bojan, słoweński imigrant odnajdzie w nim jedynie demony przeszłości – tragiczne wspomnienia z czasu wojny, a rozpacz po odejściu żony przeku-je w codzienne domowe piekło dla małej Sonji…

12 13

Wzgórze Kromołowiec wraz ze szczytami Stodólsko i Lipowa (435 m n.p.m.) jest jedną z najbardziej wysuniętych na zachód częścią Pasma Smo-leńsko-Niegowonickiego.

W listopadzie minionego roku skałki zostały oczyszczone z napisów i obrazków wykonanych przez graficiarzy, dzięki czemu oczy turystów cie-szą naturalne wapienne ostańce. Z jego szczytu można podziwiać nie tylko Gminę Łazy, ale również Pustynię Błędowską oraz zamki w Ogrodzieńcu i w Rabsztynie. Panorama przedstawia się nadzwyczaj uroczo - szczególnie, że co jakiś czas spośród zieleni wyłania się jurajski ostaniec. To charaktery-styczne cechy Jury Krakowsko-Częstochowskiej i właśnie dla takich wido-ków wielu turystów pokonuje setki kilometrów. Obok wapiennego ostańca przebiega droga Niegowonice-Ogrodzieniec, która wije się wokół wzgórza malowniczą serpentyną. Obok wzgórza znajduje się parking, który umożli-wia bezpieczne parkowanie i zwiedzanie okolicy. Nieopodal Kromołowca zlokalizowane są dwie jaskinie: Zawaliskowa (60m) i Gruzowa (40m), nie-stety niedostępne do zwiedzania.

SKŁADNIKI:2,5 kg ogórków gruntowych4 łyżki soli1 i 1/2 główki czosnkuZalewa:1 i 1/2 szklanki octu1/2 kg cukru1 łyżeczka pieprzu cayenne8 łyżek oleju

WYKONANIE :Ogórki umyć i pokroić na ósemki (nie obierać ze skórki). Następnie ułożyć w dowolnym naczyniu warstwami - przesypując solą. Odstawić na 12 go-dzin. Po upływie wyznaczonego czasu, ogórki odcedzić i dodać czosnek przeciśnięty przez praskę.Przygotowanie zalewy:Do garnka wlać ocet, wsypać cukier oraz pieprz cayenne i dodać oliwę. Całość zagotować, po czym wrzącą zalewę wlać do garnka z ogórkami. Odstawić do marynaty na kolejne 12 godzin. Tak przygotowane ogórki w razie potrzeby można przechować w lodówce.

Przepis udostępniła Jolanta Kopaczewska KGW w Turzy

Ogórki grillowe

Cuuzz chwaliciz, swegg niz znaciz

Kromołowiec w NiegowonicachMarcin Szabla z Grabowej, maratończyk„Przygodę z bieganiem rozpocząłem dokładnie 2 lata temu we

wrześniu 2014r. Wcześniej w ogóle nie biegałem. Skłoniła mnie do tego poprawa kondycji i zrzucenie wagi (początek 102 kg, obecnie 87kg). Początek był bardzo trudny. Dużą motywację, wskazówki, do-ping i wsparcie biegowe otrzymywałem od rodziny i przyjaciół z grupy „Biegaj z Bananem” Łukasza Supernaka, z którą obecnie trenuję. Zaczy-nałem od 2 km i tak stopniowo zwiększałem dystans, cieszyłem się z każdych przebytych kilometrów. Starałem się biegać systematycznie co drugi dzień 5 km, 10 km, 15 km, zdarzyło się też 30 km. I tak zro-dziło się marzenie przebiegnięcia maratonu. W pracy przystąpiłem do grupy biegowej Saint Gobain SQUAD, aby realizować swoją pasję, a zarazem wspomagać cele charytatywne. Pierwszy mój maraton prze-biegłem po 8 miesiącach trenowania w Krakowie - czas 3:54. Następne maratony to: Wrocław 3:59 i Poznań 4:00, Dębno 3:43, Orlen 3:30. W międzyczasie biegałem również w półmaratonach i różnych zawodach, w tym charytatywnych. W tym roku planuję zdobyć koronę Maratonów i Półmaratonów Polski. Do tej pory przebiegłem 3000 km, biorąc pod uwagę zawody i treningi. Bieganie – to jest teraz mój sposób na życie, moja pasja. Polecam wszystkim”.

Teresa Łukasik z Łaz trenująca Nordic Walking„Przygodę ze sportem zaczynałam od przedszkola. Najpierw był to ro-wer, w szkole średniej pokochałam wędrówki górskie, teraz moją pasją jest chodzenie o kijkach. Od ośmiu lat chodzę z nimi. Pamiętam pierw-sze moje kijki, które były ciężkie i bolały od nich ręce. Teraz korzystam z lekkich, aluminiowych kijków z teleskopami, przez co moje nogi do-stały skrzydeł. Staram się codziennie pokonać trasę 5 km wokół zalewu w stronę Młynka i z powrotem. Ale to nie tylko sport. Maszerowanie pozwala mi na poznawanie przyrody, poczucie zapachu przyrody: lasu, łąk, pól. Spotykam na swojej drodze sarny i cietrzewie, ten kontakt z przyrodą dodaje mi energii, a po pokonaniu tych kilometrów nie czuję zmęczenia. Nie wiem co to jest ból głowy, kolan, pleców - nic mi nie dolega. Każdą wolną chwilę staram się spędzić sportowo”.

Pływacka młodzież z Łaz„Kiedy kilka lat temu zaczynaliśmy przygodę z basenem, nikt z nas nie przypuszczał, że pływanie stanie się nie tylko pasją, ale sposobem na życie. Startujemy w różnych zawodach i cieszymy się, że nasza praca nie poszła na marne, a umiejętności zostały dostrzeżone. Uprawianie sportu uczy nas dyscypliny i rywalizacji fair play. Bardzo ważne są także dobre stosunki między zawodnikami, aby podczas rywalizacji panował przyjacielski klimat, a zawodnicy wspierali się nawzajem i dopingowali. Dzisiaj nie wiemy jeszcze jak potoczą się nasze sportowe losy, ale ko-chamy pływanie i zawsze to będzie nasz sposób na spędzanie wolnego czasu. Wszyscy młodzi ludzie powinni mieć pasje, które pozwolą im się rozwijać i kształtować pozytywne wzorce”.

Dariusz Potasiński, cyklista z Łaz„Mieszkamy w pięknej okolicy, więc nie można z niej nie korzystać. Jeż-dżę już chyba 25 lat dla własnej rozrywki, rekreacyjno-turystycznie, aby pozwiedzać najpiękniejsze zakątki kraju i poznać bliżej naszą okolicę. Dokoła mamy przepiękne tereny: wzgórza, zamki, Pustynię Błędowską. Są to tereny, których naprawdę zazdroszczą nam inni. Nie tylko poznaję najbliższą okolicę, ale często się zdarza, że wyjeżdżam do bardziej od-ległych miejsc. Tam wypożyczam rower i realizuję swoją pasję. Zwiedzi-łem na rowerze Zalew Szczeciński, Władysławowo, Świnoujście, Wolin i tereny przygraniczne. Dobrze znane jest mi też południe kraju, czyli Zakopane, Szczawnica. Bardzo atrakcyjne jest cykliczne zwiedzanie. Zdarza mi się, że jednego dnia pokonuję 100 km. Moja trasa przykłado-wo wygląda tak: Chechło, Olkusz, Wolbrom, Pilica, Łazy. Moje wakcyjne plany to zwiedzenie, oczywiście na rowerze, Doliny Prądnika, gdyż kusi piękną, unikatową przyrodą”.

Mieszkanki Trzebyczki, miłośniczki Zumby„Trzebyczka to bardzo mała miejscowość, dlatego trudniej jest u nas co-kolwiek zorganizować. Postarałyśmy się jednak, aby w naszej świetlicy odbywały się zajęcia zumby. I udało się. Od kilku tygodni wraz z instruk-torką trenujemy zumbę. I choć na początku było bardzo ciężko, teraz nie możemy się już doczekać kolejnych zajęć. Oczywiście ćwiczenia dosto-sowane są do naszych możliwości, ale z tygodnia na tydzień zyskujemy lepszą kondycję. Ruch poprawia nasze samopoczucie, a wspólne spo-tkania pozwalają nam się lepiej poznać. Co więcej, w naszych głowach rodzą się nowe pomysły, które chcielibyśmy realizować w Trzebyczce. Z pewnością zaskoczymy niejednokrotnie kreatywnością i zapałem do działania”.

Mieekańcc Gminc aktywnii

ŁŁowianii literackk

Jest przyrównywane do procesów pieczenia, smażenia oraz wędzenia. Produkty mięsne poddane grillowaniu lub pieczeniu zawierają mniej tłusz-czu, niż takie same smażone produkty, a także są łatwiej trawione przez układ pokarmowy. Dlatego polecane są dla osób na różnego rodzaju dietach. Grillowanie na specjalnej patelni lub grillu elektrycznym jest dużo szybsze i pozwala na łatwiejsze utrzymanie czystości sprzętu, w porównaniu do klasycznego grillowania w ogrodzie. Natomiast w okresie wiosenno-letnim większą popularnością cieszy się wła-śnie tradycyjne grillowanie, ponieważ to nie tylko smaczne i urozmaicone potrawy, ale również mile spędzony czas w gronie najbliższych. Jak zatem grillować, aby było nie tylko smacznie a zarazem zdrowo? Naukowcy od lat ostrzegają o związ-kach kancerogennych (rakotwórczych), które mogą być spożywane wraz z gril-lowaną żywnością. Do najczęściej wy-mienianych należą wielopierścienio-we węglowodory aromatyczne (WWA). Powstają wówczas, gdy na rozgrzany węgiel lub brykiet ścieka tłuszcz. Osadzają się wtedy na powierzchni grillowanego produktu. Mniej WWA powstaje na grillu gazowym lub elek-trycznym. Godne zwrócenia uwagi są heterocykliczne aminy aromatyczne (AHH), które tworzą się w produktach

o dużej zawartości węglowodanów, poddanym obróbce termicznej w wy-sokiej temperaturze. Jeśli podczas grillowania będzie-my przestrzegać odpowiednich za-sad, to posiłki będą bezpieczniejsze dla naszego zdrowia. Główną z nich to odpowiednia higiena, która chroni przed zatruciem pokarmowym. Uni-kajmy przechowywania produktów w wysokiej temperaturze oraz bez-pośredniego kontaktu z promieniami słonecznymi. Wyjmujemy je z lodówki dopiero, gdy grill jest już rozpalony i gotowy do pieczenia. Jeśli nie mamy takiej możliwości korzystajmy z toreb termoizolacyjnych, które dłużej utrzy-mują chłodną temperaturę. Dokładnie oczyszczajmy ruszt z resztek jedzenia po każdym jego użyciu. Unikamy sto-sowania podpałek, ropy, parafiny, ko-lorowych gazet oraz drewna iglastego (ze względu na dużą zawartość żywi-cy). W rozpaleniu grilla możemy po-magać sobie kawałkami drewna liścia-stego lub białymi kartkami papieru. Mięso i ryby należy wcześniej zama-rynować, aby uniknąć ich wyschnięciu i podnieść walory smakowe. Do ma-rynowania możemy użyć oleju, oliwy, octu balsamicznego, jogurtu, maślan-ki, soku z cytryny oraz różnego rodzaju przypraw w zależności od upodobań. Eliminujemy gotowe mieszanki przy-praw, które mogą zawierać glutami-

nian sodu oraz peklowanego mięsa ze względu na powstawanie kancerogen-nych związków. Produkty nie powinny znajdować się na ruszcie zbyt długo. Należy chronić je przed zwęgleniem, utrzymując odpowiednią odległość od żaru. Ochronę przed wnikaniem do produktów składników dymu oraz innych niekorzystnych związków mo-żemy ograniczyć poprzez stosowanie folii lub tacek aluminiowych. Nie za-pomnijmy zabezpieczyć grilla przed wilgocią, aby uniknąć powstania na powierzchni rdzy. Pamiętajmy również, że można gril-lować nie tylko ciężkostrawne mięsa i kiełbasę. Dobrą alternatywą jest mię-so kurczaka lub indyka, wołowina, ryby np. łosoś, pstrąg, dorsz. Wraz z wa-rzywami (papryka, bakłażan, cukinia, kabaczek, cebula, pieczarki, szparagi, pomidorki koktajlowe), których nie po-winno zabraknąć w naszej codziennej diecie ze względu na zawartość błon-nika, antyoksydantów i witamin, po-zwolą nam skomponować kolorowy, smaczny, a co najważniejsze zdrowszy posiłek.

Ewa SkrzypekDietetyk Kliniczny

Studio Odnowy Biologicznej Ul. Tadeusza Kościuszki 15, Łazy

tel. 603 711 481

BEZPIECZNE GRILLOWANIEGrillowanie to jedna z najstarszych technik obróbki cieplnej surowców, takich jak mięso, ryby, warzywa, a nawet owoce.

Bibliotekk poleck

SPORT

Klasyfikacja indywidualna kobiet:1. Miejsce Dominika KWAK z KMP w Bielsku - Białej 00:28:42

2. Miejsce Marlena GORTATOWSKA z KMP w Olsztynie 00:30:083. Miejsce Katarzyna OMYŁA z KMP w Bielsku-Białej 00:34:00

Klasyfikacja indywidualna mężczyzn:1. Miejsce Adam DZIUK z KPP w Myszkowie 00:33:59

2. Miejsce Tomasz STĘPIEŃ z KPP w Wodzisławiu ŚL. 00:34:383. Miejsce Szymon KURCZOK z KMP w Gliwicach 00:35:56

Klasyfikacja drużynowa:(Suma dwóch najlepszych czasów)

1. Miejsce KPP w Wodzisławiu Śl. 00:83:172. Miejsce KWP w Katowicach 00:84:233. Miejsce KMP w Gliwicach 00:87:00

KLASYFIKACJA KOŃCOWA KLASYFIKACJA KOŃCOWA KLASYFIKACJA KOŃCOWAMISTRZOSTWA POLSKI POLICJI W KOLARSTWIE PRZEŁAJOWYM – ŁAZY 2016

1514 SPORT

22 kwietnia w Gliwicach na pływalni „Olimpijczyk”, odbyły się Finały Igrzysk Młodzieży Szkolnej Województwa Śląskiego w dru-żynowych zawodach pływackich dziewcząt i chłopców w kategorii szkół podstawowych, w których uczniowie z „Jedynki” biorą udział już czwarty raz z rzędu. Na zawo-dach zameldowały się najlepsze drużyny z całego województwa ślą-skiego. Rywalizacja była na bardzo wysokim poziomie. Dziewczęta w klasyfikacji ogólnej zajęły 10 miej-sce, natomiast chłopcy uplasowali się na 14 pozycji. W klasyfikacji ge-

neralnej Zespół Szkół Nr 1 w Łazach zajął 11 miejsce, co w skali wo-jewództwa należy traktować jako duży sukces.

Na wyróżnienie zasługują wszy-scy zawodnicy drużyny, którzy dzielnie rywalizowali z zawodni-kami z innych szkół. Rewelacyjnie spisała się Gabriela Przybyła (11 lat), która z czasem 00:33:53s w konkurencji 50m stylem dowolnym zdobyła srebrny medal. Również Wiktoria Pucek (10 lat) w konkuren-cji 50m stylem grzbietowym z cza-sem 00:44:82 wywalczyła srebrny medal.

Skład drużyny chłopców: Pa-rzoch Krzysztof, Gołda Bartłomiej, Łukasik Oliwier, Milka Kacper, La-skowski Jakub, Toda Michał, Kowal Konrad, Olech Błażej, Łuszczyński Igor, Żurawski Paweł, Brzoza Kamil, Toda Jakub, Gołda Michał.

Skład drużyny dziewcząt: Krzy-żaniak Zofia, Pucek Wiktoria, Wie-czorek Diana, Przybyła Gabriela, Kuzia Hanna, Długokęcka Justyna, Kuligowska Kinga, Szczęsny Kamila, Kośmida Paulina, Wróbel Zofia, Se-rzysko Aleksandra, Krzysztofik Wik-toria, Krawczyk Nikola. Młodzi dziennikarze z Ia

Wiosenną tradycją stało się już jurajskie ściganie w niego-wonickim kamieniołomie. W tym roku na mecie stanęło ponad 50 zawodników z całego kraju. Trasa biegnąca jurajskimi ścieżkami nie była łatwa. Zawodnicy uniknęli poślizgów związanych z mokrą na-wierzchnią oraz kałużami, których nie brakowało w poprzednich la-tach. Mimo wszystko strome pod-jazdy i kamienisty teren nie uła-twiały sportowych zmagań. Wielu zawodników niektóre fragmenty wyścigu musiało pokonać pchając rower, szczególnie kilkunastome-trowy podjazd z dna wyrobiska na szczyt kamionki. Podsumowując mistrzostwa, wszyscy zawodnicy zgodnie stwierdzili, że Gmina Łazy to odpowiedni teren na sporty wy-czynowe, włączając w to nie tylko bardzo dobre warunki terenu, ale także malowniczą okolicę.

Organizatorami Mistrzostw Polski Policji w Kolarstwie Prze-łajowym - Łazy 2016 był Wydział Doboru i Szkolenia Komendy Wo-jewódzkiej Policji w Katowicach przy współudziale Urzędu Gminy i Parku Wodnego JURA w Łazach oraz Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów woj. śląskiego.

Agnieszka Seweryn

W rywalizacji udział wzięło po-nad 20 osób. Po raz pierwszy w gronie zawodników znalazła się ko-bieta. W siatkach wędkarzy znalazły się m.in.: płotki, liny, wzdręgi. Naj-lepsi otrzymali nagrody i dyplomy. Zawody zakończyły się integracją

przy ognisku.Nagrody sponsorowane były

przez: Gminę Łazy, Park Wodny Jura, Sklep Sportowy Sengam, Sta-rostwo Powiatowe w Zawierciu.

mpp

Mistrzowie pływania w „Jedynce”ŁAZY/// Uczniowie Zespołu Szkół nr 1 w Łazach - jak co roku - brali udział w Finale Powiatu w Pły-waniu Drużynowym Dziewcząt i Chłopców. Zawody odbyły się na basenie przy szkole. Aby dostać się do finału województwa, musieli pokonać drużyny ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Zawierciu. W rywalizacji łazowianie okazali się najlepsi, zajmując tym samym pierwsze miejsce. Dotyczy to zarówno chłopców, jak i dziewcząt z klas I- VI szkoły podstawowej.

Zawody wędkarskie w WysokiejWYSOKA/// Podczas majowego weekendu na zbiorniku Gliniak w Wysokiej odbyły się Spławikowe Zawody Wędkarskie zorgani-zowane przez Stowarzyszenia Wędkarskie AMUR Wysoka.

Ścigali się w kamieniołomie w NiegowonicachNIEGOWONICE//// Na terenie nieczynnego kamieniołomu w Niegowonicach odbyły się Mistrzostwa Polski Policji w Kolarstwie Przełajowym połączone z Jurajskim Ściganiem o Puchar Sengam Sport, w których udział wzięło ponad 50 zawodników. Kobiety miały do pokonania 9 km, natomiast mężczyźni 15 km.

W Parku Wodnym „Jura” odbyła się wiosenna edycja Jurajskiej Ligi Pływackiej. To cykliczne zawody, w których sportowcy ze szkolnych klubów pływackich walczą o Puchar Przechodni Jurajskiej Ligi Pływac-kiej. W tym roku pływacy z Łaz po raz kolejny nie pozostawili złudzeń rywalom. Znaczną przewagą punk-tową wywalczyli pierwsze miejsce i tym samym sprawili, że puchar po-został w Łazach.

Na torach rywalizowali zawodni-cy z Zawiercia, Klucz, Dąbrowy Gór-niczej, Częstochowy, Będzina i Łaz. W sumie w zawodach wzięło udział ponad 130 zawodników. Dziewczęta i chłopcy walczyli na dystansach 25 i 50 metrów w stylach: klasycznym, grzbietowym i dowolnym. Dodatko-wo rozegrana została sztafeta 4x50

metrów. Celem zawodów jest po-pularyzacja sportu wodnego wśród dzieci i młodzieży oraz wymiana do-świadczeń miedzy klubami.

Organizatorem zawodów był Park Wodny Jura, który reprezento-wał Adrian Kała oraz UKS Jedynka z Radosławem Błochem na czele. Jurajska Liga Pływacka odbyła się-dzięki dużemu wsparciu Gminy Łazy i burmistrza Macieja Kaczyń-skiego. Zawodników UKS „Jedynki”, którzy po raz kolejny obronili tytu-łu mistrza, przygotowali: Szymon Such i Michał Sroka. Sędziami byli: Angelika Malicka – sekretarz, Stani-sław Góźdź – sędzia główny, Andrzej Kciuk – sędzia startowy. Zawody po-prowadził Michał Sroka.

Agnieszka Seweryn

Puchar został w ŁazachŁAZY/// UKS „Jedynka” z Łaz wywalczyła po raz kolejny puchar w Jurajskiej Lidze Pływackiej. Tuż za łazowianami znaleźli się: ATUT Częstochowa i Dragon Będzin. To pierwsza w tym roku rywalizacja klubów szkolnych, kolejna już jesienią.

Mistrzowie Łaz wyłonieni!ŁAZY/// 8 maja odbyła się kolejna impreza pod szyldem Mi-strzostw Gminy Łazy w konkurencjach FT/HFT, dedykowana wszystkim mieszkańcom gminy, którzy chcieli spróbować swoich sił w najpopularniejszych konkurencjach pneumatycznego strze-lectwa terenowego.

Organizatorzy rozstawili 10 stanowisk z dwoma figurkami na każdym. Cele nie były zbyt wyma-gające, tak aby każdy z uczestników niedzielnych zawodów miał jak naj-więcej frajdy z widoku przewracają-cych się po strzale figurek. Dopisa-ła pogoda, bo deszcz zaczął padać dopiero po zakończeniu rywalizacji na torze. Nie brakowało także krę-cącego dość mocno wiaterku, który sprawił problemy nawet doświad-czonym zawodnikom.

Wszyscy uczestnicy zawodów zostali przydzieleni do doświad-

czonych klubowiczów, którzy swo-im sprzętem i radą pomagali im w pokonaniu toru ułożonego pod główną ścianą kamieniołomu w Nie-gowonicach, pod którą regularnie odbywają się ogólnopolskie zawo-dy w pneumatycznym strzelectwie terenowym.

W kategorii HFT tytuł zdobył Tomasz Kaperek, pokonując w do-grywce Radosława Koclęgę i Jolantę Wiśniewską, w FT najlepszy okazał się Paweł Grabowski, a wśród junio-rów zwyciężył Jakub Górecki.

mpp

Aby to bardziej zrozumieć, trze-ba… zacząć biegać! W Łazach ist-nieje grupa zapaleńców biegowych - Grupa Biegaj z Bananem. Nazwa dość intrygująca, często można zo-baczyć uśmieszki lub usłyszeć ko-mentarze osób, które po raz pierw-szy widzą ten napis na koszulkach. Skąd nazwa? Łukasz Supernak, dla znajomych „Banan” – to sprawca tego biegowego zamieszania w mie-ście. Jest młodym człowiekiem o ogromnej sile ducha, poczuciu hu-moru, pełnym energii, potrafił zara-zić swoją pasją innych, zachęcił do biegania oraz czynnego spędzania czasu na świeżym powietrzu, zgro-madził wokół siebie ludzi, którzy podjęli wyzwanie i niejednokrotnie odnaleźli w sobie nową pasję. Po-czuli, „to coś”.

Każdy znalazł się w tej grupie z innych powodów. Dla jednych to sposób pomagający rozwiązać pro-blemy. Często mówi się, że nie ma żadnego innego sportu, który tak świetnie działałby mentalnie. Jeże-li biega się długo i wolno, trening może mieć formę medytacji. Innymi szybkie bieganie służy przełamy-waniu własnych słabości. Przyspie-szając, męcząc się, poprawiając własne życiówki, można się wyła-dować. Dla jeszcze innych bieganie, nie dość, że czyni organizm bardziej wydolnym oraz szczęśliwym, to na dodatek zmniejsza ryzyko wystąpie-nia pewnych chorób.

Wspólne bieganie pozwala po-czuć się częścią małej społeczno-ści, małej „biegowej rodziny”. Jak w prawdziwej rodzinie bywa, wspólne częste przebywanie owocuje różny-mi pomysłami na aktywne spędza-nie wolnego czasu, wykorzystywa-nie potencjałów poszczególnych ich członków. Tak też stało się w tej bie-gowej „rodzinie”. Ze względu na za-miłowanie do wyzwań, sportowcy podjęli wspólnie decyzję o zdoby-ciu Korony Półmaratonów Polskich. W skład Korony Polskich Półma-ratonów (KPP) wchodzi 10 imprez rozgrywanych na dystansie 21,097 km. Aby zdobyć medal KPP trzeba ukończyć 5 z nich w ciągu jednego

roku kalendarzowego. Miejsca pół-maratonów znajdują się na terenie całej Polsce. Wspólne wyjazdy, po-dróże, przeżywanie emocji, wza-jemne dopingowanie się, rozmowy niezwykle zbliżają i zacieśniają wię-zi łączące tę „Bananową rodzinkę”. Są również okazją do poznawania innych „wariatów” biegowych. Za nimi ukończone dwa półmaratony - w Sobótce i Warszawie. Przed nami - Wrocław, Piła, Gniezno. Ostatni pół-maraton odbędzie się w Krakowie w październiku. Po jego zakończeniu grupa Biegaj z Bananem z pewno-ścią pochwali się koronowanymi głowami.

Izabela Góral

Usłyszy o nich cały krajŁAZY/// Bieganie to pasja, która dla większości ludzi staje się nałogiem. Nałóg, który dostarcza biegaczom niezwykłej, pozytywnej energii, uzupełnia zapotrzebowanie na endorfiny. „Chyba je-stem i już zawsze będę uzależniony! Każdy dzień bez biegania jest ciężki. Potrzebuję tego wysiłku regularnie, aby czuć się lekko. Zawsze, kiedy biegam, czuję się szczęśliwy, ale w te dni, kiedy długo trenuję, przeradza się to w prawdziwą euforię” – takie słowa można usłyszeć od niejednego biegacza.

Rozpędzony beniaminek nie zwalnia tempaŁAZY/// Beniaminek z Łaz kontynuuje wiosenną passę spotkań bez porażki i takim osiągnięciem w Lidze Okręgowej możę się tylko poszczycić lider z Zawiercia i strzemieszycka Unia. Z tą wła-śnie drużyną przyszło się zmierzyć Kolejarzowi w XX kolejce.

Mecz z drugim z beniamin-ków udowodnił, że w tym sezo-nie żadna z dąbrowskich dru-żyn nie ma łatwo w pojedynku z KKS-em. Gospodarz tego spo-tkania prowadził od 38 min. po firmowym zagraniu Artura Ku-kułki - uderzeniu bezpośrednio z 25 metrów. W 75 min. zagra-nie ręką w polu karnym spowo-dowało, że Uniści doprowadzili do remisu i pomimo groźnych kontrataków nie udało się prze-ważyć szali zwycięstwa na wła-sne konto.

5-1, 4-1, 7-1 takie wyniki u siebie spowodowały, że ko-lejny rywal, który zawitał przy Wiejskiej, tj. Sokół Orzech mu-siał podejść z respektem do pojedynku. Trener gości chciał zaskoczyć rozpędzoną Lokomoty-wę wysokim pressinegiem. Nie na wiele się to zdało, ponieważ pięk-nym uderzeniem popisał sie Gaje-wicz, a tuż przed przerwą swojego bramkarza przelobował obrońca gości. Piłka tego dnia jeszcze trzy-krotnie lądowała w siatce. Raz z 11 m po uderzeniu Gajewicza oraz z akcji po trafieniach Głośnego i Śmiłowskiego.

Tydzień później niebiesko-bia-ło-czerwoni zdobyli najłatwiejsze punkty w ramach walkoweru z Za-głębiakiem. Po tym spotkaniu po-przeczka była podniesiona coraz

wyżej i zaczęło się od błędowskiej Tęczy, która z Wiejskiej wyjecha-ła tylko z punktem, a wszystko co najistotniejsze rozegrało się w pierwszej połowie, gdy na trafie-nie Wściubiaka odpowiedział Śmi-łowski.

Wizyta w Parku Pszczelnik u Siemianowiczanki był prawdzi-wym sprawdzianem, w jakiej dys-pozycji są podopieczni trenera Ko-ścielnego. Założenie było proste, czyli skuteczna gra w obronie z na-stawieniem do kontrataków. Efekt to cenny punkt.

Przyzwyczajenie do „hokejo-wych” wyników u siebie spowodo-wało, że tego samego oczekiwali

kibice w pojedynku z Nakłem Śląskim. Tra-fienia z 2, 44 i 92 min. kolejno Szwaji, Piżucha i Radwańskiego mogły być ozdobą niejednego meczu.

O ile Łazowiankę można uznać za jednego z czarnych koni rozgry-wek, to na przeciwnym biegunie znajduje się Rogoźnik. Zespół któ-remu trzeba było „coś” udowodnić, nastawił się na defensywę, ale piękne uderzenie Buga-ja i dwa kolejne Piżucha stłamsiły Cyklon w za-rodku.

Przed XXVII kolejką każdy czekał na wynik z Zawiercia i Łaz. Wprawdzie Warcie nie trzeba było pomóc w awansie, bo ta rozgromiła Lipiny, ale i tak KKS postawił cięż-kie warunki wiceliderowi z Miedar. Do 45 min. powinno być 3-0, ale wynik uległ zmianie po trójkowej akcji trio Głośny-Gajewicz-Pi-żuch. Goście odżyli w końcówce i w szczęśliwych okolicznościach doprowadzili do remisu w 92 min. Nikt ze zgromadzonych na me-czu kibiców nie miał wątpliwości kto lepiej tego dnia wyglądał pod względem piłkarskim.

Sebastian Dziedzic

Dołącz do nas