Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598)...

29
Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 zł w tym 0% VAT www.zycie-pleszewa.pl [email protected] Nr indexu 343811 W NUMERZE Strzał w dziesiątkę Ksiądz na cenzurowanym PLESZEW Wygrał w sądzie Zmieni likwidatora 73-letnia kobieta (mieszkanka Pleszówki) zginęła po tym, jak zaatakował ją rozwście- czony byk. Jej mąż, 82-letni mężczyzna, z urazem mied- nicy i połamanym udem trafił do pleszewskiego szpitala. „Byk, atakował wszystko, co się ruszało. Jeszcze takie- go stwora nie widziałem. Piana z pyska wylatywa- ła, woda z oczu, wyglą- dało to tak, jakby był wściekły ” - opowia- da Wiesł aw Win- kowski, s ą siad i świadek wyda- rzenia. s. 5 PLE S ZE W i et zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to ciek a W o w i ś rz Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 zł w tym 0% www.zycie-pleszewa.pl redakcja@zycie-pleszewa.pl Nr indexu 343811 73-letnia kobi Pleszówki) z jak zaatakow czony byk. J mężczyzna, nicy i połama do pleszews Byk, atakow się ruszało go stwora Piana z p ła, wod dało t wśc da k i KOBIETĘ KOBIETĘ ZABIŁ ZABIŁ Dobrzyca nadal wsią Na zdjęciu inne zwierzę fot. archiwum Życia Pleszewa Dobrzyczanie nie chcą mieszkać w mieście. Przeciwnych wy- stąpieniu o nadanie praw miejskich było prawie 60% osób, które wzięły udział w konsultacjach społecznych. Frekwencja wyniosła prawie 27%. Głosowało dużo ludzi starszych i w średnim wieku. Młodzież też przyszła oddać głos, ale było jej znacznie mniej niż oczekiwano. W rozmowie z „Życiem Pleszewa” wójt Jarosław Pie- trzak twierdzi, że nie jest zaskoczony wynikiem, a najważniejszy jest dla niego demokratyczny sposób przeprowadzenia konsulta- cji. Obecnie sprawa nadania praw miejskich Dobrzycy nie będzie kontynuowana. Miejscowość nadal będzie wsią. s. 7 - Minęły czasy, gdy przed facetami w sukniach wszyscy zginali grzbiety! Okresy komuny, jak i średniowiecza dawno przeminęły – mówił podczas sesji miejskiej radny Piotr Jędrasiak, a goście zgromadzeni w sali odpowiedzieli mu głośnymi oklaskami. Rajca skomentował w ten sposób zachowanie ks. Henryka Szymca, który na początku mszy św. odprawianej w ramach uroczystości żałobnych płk. Bociańskiego ostrymi słowami zrugał młodzież za to, że tak nielicznie przybyła na ceremonię. Wywołało to oburzenie nauczycieli i dyrektorów, bowiem z pleszewskich szkół: podsta- wowych, gimnazjalnych i średnich stawiło się kilkuset uczniów. Ze strony burmistrza podczas sesji nie było żadnej reakcji na ostre komentarze radnych. s. 8 We wrześniu ubiegłego roku Wiesławowi Walczakowi – za- stępcy dyrektora pleszewskiego domu pomocy społecznej - wrę- czono wypowiedzenie z pracy. Nowego, proponowanego mu stanowiska nie chciał przyjąć. Po- stanowił odwołać się do sądu pra- cy. Niedawno sprawę wygrał. s. 10 Gołuchowska hala jest „strza- łem w dziesiątkę” - tak mówią o niej radni, Jarosław Ślusarz - kierownik sali oraz wójt gminy Ma- rek Zdunek. Ze względu na duże zainteresowanie godziny otwarcia hali zostaną wydłużone. s. 9 Czy wójt Marian Wielgosik powoł a nowego likwidatora „Kom- Chocza”? Nie wyklucza takiej możliwości. Na razie czeka na ustalenia prokuratury. s. 3 10 zł muszą zapłacić niektó- rzy z pacjentów przyjmowani w przez NZOZ COR-MEDICUS w Dobrzycy za to, „że korzystają z WC, że nabrudzą, itd.”. s. 6 10 zł za brudzenie

Transcript of Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598)...

Page 1: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 zł w tym 0% VATwww.zycie-pleszewa.pl [email protected] Nr indexu 343811

W NUMERZE

Strzał w dziesiątkę

Ksiądz na cenzurowanym

P L E S Z E WWygrałw sądzie

Zmieni likwidatora

73-letnia kobieta (mieszkanka Pleszówki) zginęła po tym, jak zaatakował ją rozwście-czony byk. Jej mąż, 82-letni mężczyzna, z urazem mied-nicy i połamanym udem trafił do pleszewskiego szpitala. „Byk, atakował wszystko, co się ruszało. Jeszcze takie-go stwora nie widziałem.

Piana z pyska wylatywa-ła, woda z oczu, wyglą-

dało to tak, jakby był wściekły ” - opowia-

da Wiesław Win-kowski, sąsiad i świadek wyda-rzenia. s. 5

P L E S Z E W

ietzgwałJejz u

anyskiwao. Ja npysda zto

cieka Wowi śrz

Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 zł w tym 0%www.zycie-pleszewa.pl [email protected] Nr indexu 343811

73-letnia kobiPleszówki) zjak zaatakowczony byk. Jmężczyzna, nicy i połamado pleszews„Byk, atakowsię ruszałogog stwora

Piana z pła, wod

dało twśc

daki

KOBIETĘKOBIETĘZABIŁZABIŁ

Dobrzyca nadal wsią

Na

zdję

ciu

inne

zw

ierzę

fot.

arch

iwum

Życ

ia P

lesz

ewa

Dobrzyczanie nie chcą mieszkać w mieście. Przeciwnych wy-stąpieniu o nadanie praw miejskich było prawie 60% osób, które wzięły udział w konsultacjach społecznych. Frekwencja wyniosła prawie 27%. Głosowało dużo ludzi starszych i w średnim wieku. Młodzież też przyszła oddać głos, ale było jej znacznie mniej niż oczekiwano. W rozmowie z „Życiem Pleszewa” wójt Jarosław Pie-trzak twierdzi, że nie jest zaskoczony wynikiem, a najważniejszy jest dla niego demokratyczny sposób przeprowadzenia konsulta-cji. Obecnie sprawa nadania praw miejskich Dobrzycy nie będzie kontynuowana. Miejscowość nadal będzie wsią.

s. 7

- Minęły czasy, gdy przed facetami w sukniach wszyscy zginali grzbiety! Okresy komuny, jak i średniowiecza dawno przeminęły – mówił podczas sesji miejskiej radny Piotr Jędrasiak, a goście zgromadzeni w sali odpowiedzieli mu głośnymi oklaskami. Rajca skomentował w ten sposób zachowanie ks. Henryka Szymca, który na początku mszy św. odprawianej w ramach uroczystości żałobnych płk. Bociańskiego ostrymi słowami zrugał młodzież za to, że tak nielicznie przybyła na ceremonię. Wywołało to oburzenie nauczycieli i dyrektorów, bowiem z pleszewskich szkół: podsta-wowych, gimnazjalnych i średnich stawiło się kilkuset uczniów. Ze strony burmistrza podczas sesji nie było żadnej reakcji na ostre komentarze radnych.

s. 8

We wrześniu ubiegłego roku Wiesławowi Walczakowi – za-stępcy dyrektora pleszewskiego domu pomocy społecznej - wrę-czono wypowiedzenie z pracy. Nowego, proponowanego mu stanowiska nie chciał przyjąć. Po-stanowił odwołać się do sądu pra-cy. Niedawno sprawę wygrał.

s. 10

Gołuchowska hala jest „strza-łem w dziesiątkę” - tak mówią o niej radni, Jarosław Ślusarz - kierownik sali oraz wójt gminy Ma-rek Zdunek. Ze względu na duże zainteresowanie godziny otwarcia hali zostaną wydłużone.

s. 9

Czy wójt Marian Wielgosik powoła nowego likwidatora „Kom-Chocza”? Nie wyklucza takiej możliwości. Na razie czeka na ustalenia prokuratury.

s. 3

10 zł muszą zapłacić niektó-rzy z pacjentów przyjmowani w przez NZOZ COR-MEDICUS w Dobrzycy za to, „że korzystają z WC, że nabrudzą, itd.”.

s. 6

10 zł za brudzenie

Page 2: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E2 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Spis Życias. 6

s. 10

ALEKSANDRA PILARCZYK

P L E S Z E W

Członkowie pleszewskiej Platformy Obywatelskiej w biurze parlamentarnym na ulicy Sienkiewicza będą udzielali bezpłat-nych porad prawnych, ale nie tylko. Mieszkańcy powiatu mogą tam uzyskać wszelką pomoc, w różnych sprawach: podatkowych, bankowych itp., w zależności, od tego, kto będzie pełnił dyżur. Do biura można się zgłaszać w wyznaczone dni, w godzinach od 18.00 do 19.00.

(wan)

Bezpłatne porady

INFORMACJA O DYŻURACH W BIURZE PARLAMENTAR-NYM PLATFORMY OBYWATELSKIEJ W PLESZEWIE

UL. SIENKIEWICZA 35:5 marca - Mariusz Depa, politolog;12 marca - Łukasz Jaroszewski, radny powiatowy, asystent senatora Mariusza Witczaka, prawnik;19 marca - Zdzisław Gorzeliński, bankowiec;26 marca - Błażej Kaczmarek, radny miejski, asystent ministra Rafała Grupińskiego, prawnik.

B I B L I O T E K A P R O P O N U J E

R. Dachówna - „Tango z motylem” (o tym, jak wielki może być człowiek dotknięty niepełnosprawnością).

L. Howard - „Dość łez” (o najtrudniejszych ludzkich relacjach i emocjach).

S. Meyer - „Księżyc w nowiu” (miłość na tle niesamowitych wydarzeń).

D. Masłowska - „Między nami dobrze jest” (o nieszczęściach, które nie zabijają a wzmacniają).

J. Vandever - „Projekt Bronte” (o tym, jak można połączyć romantyczną duszę z pragmatyzmem).

Biblioteka Publiczna, MiGPleszew, ul. Słowackiego

Ile pieniędzy dałeś księdzu na kolędzie?

Portal „Życia Pleszewa”Twój nowy portal!

SONDA ZACZERPNIĘTA Z WWW.ZYCIE-PLESZEWA.PL

nic

powyżej 100 do 200 zł

powyżej 50 do 100 zł

powyżej 20 do 50 zł

powyżej 10 do 20 zł

nikt z głosują-cych nie wybrał

odpowiedzi: „powyżej 200 zł”

35,3%

15,7%

31,4%

2%

15,7%

Gołuchowskie koło eme-rytów zaprasza na Dzień Kobiet. Impreza odbędzie się 8 marca o godz. 15.00 w restauracji „Eden”. W ob-chodach mogą też brać udział panowie. Zainteresowani proszeni są o kontakt z biu-rem koła w Urzędzie Gminy w Gołuchowie. Cena (od osoby) 12 zł.

(aneta)

G O Ł U C H Ó W

Dzień kobiet

(pisownia oryginalna)

Informacja o pierwszym w nowym roku posiedzeniu

rady miasta (07.02.2009 roku)

11-02-2009 23:19 MichałNowy rok, nowe nadzieje.Znowu zaczną się polemiki pomię-dzy rządzącymi a opozycją. Kłót-nie, przepychanki, szukanie winnych złego oraz za-służonych dobrego. Nasi radni nie różnią się w ogóle od wielkiej polityki z Warszawy. Ot takie pleszewskie poletko polityczne.

12-02-2009 00:34 Garryw samo południeRadni naoglądali się filmów, chcą się spotkać w samo południe. Ciekawe kto będzie strzelał do szeryfa.

Informacja o wystawie „Pleszew w detalu”(13.02.2009 roku)

13-02-2009 15:53 Kasia@ I to z pewno-ścią jest bardzo ładna wystawa! Nie można by jej przenieść przed ratusz? Byłaby bardziej dostępna dla mieszkańców, nie każdy wejdzie do ratusza.

Informacja dot. tekstu „Szuka pomocy”

(09.02.2009 roku)

0 9 - 0 2 - 2 0 0 9 16:26 BartoszM W moim bloku było podobnie, dym potrafił wró-cić na pierwsze piętro, aby roz-wiązać problem zostały podmurowane kominy i to naprawdę sporo, dym znikł a i cug się poprawił. Po za tym nie rozumiem gdzie jest administrator bloku, spółdzielni itp. przecież to tym osoba powinno to być zgłaszane a nie gazecie.

09-02-2009 21:47 jawidocznie nie słuchaliJeśli kobieta poszła do gazety, to na pewno nikt jej nie chciał pomóc. Jestem pewna,że szukała pomocy, nie wierzę,że nie. Czasem gazeta to ostateczność,ale pewnie jedyna skuteczna...Poczytamy.

Informacja o pogrzebie płk. Bociańskiego

(07.02.2009 roku) 10-02-2009 19:23 pczPieniądze na propa-gandę i wdzięczenie się lokalnych bożków w telewizji są, a na elementarne potzeby społeczne brakuje. Z posiedzenia Zarządu Powiatu Pleszewskiego moż-na dowiedzieć się, że w zakresie drogownictwa polityka inwestycyjna powiatu prowadzona jest z punktu widzenia jego możliwości finansowych, a nie życzeniowych mieszkańców . Jasne powiat na cudaczne działania pieniądze ma, na podstawowe drogi nie. Widać od razu, gdzie Zarząd Powiatu ma społeczeństwo &. Pieniądze na propagandę, samo-promocję itd. ważniejsze są od pieniędzy na drogi. Takim to włodarzom, po latach, lud będzie wystawiał (kupował) galerie portretów, tablice upamiętniające, pomniki, grzebał z wielką pompą w alejach zasłu-żonych na pleszewskim cmentarzu. Nie&, pomyłka &. - oni wzajemnie „sami sobie , za społeczeństwa kasę pomniki powystawiają!

13-02-2009 10:18 BożenaMoze pogoda była za ładna. Przykro mi jak czytam wasze komentarze. Widzicie tylko powierzchowność, a umyka wam istota rzeczy. Po latach wróciły do Pleswzewa prochy naszego rodaka, zasłużónego żołnierza. Z tego co wiem, chcaił byc pochowany razem ze swoimi powstańcami. Dobrze, że powiat i maisto spełniły jego testament. A wy tylko potraficie szkalować imię bohatera i krytykować ceremoinię. Moze jeszcze pogoda wam nei pasowała w dniu uroczystości???

13-02-2009 21:55 pryzmat - GośćDziennikarze bez kultury. Kolego Bobusiu! Czepiasz się starosty Karalusa, że udzielał wywiadu w kondukcie? A kto zadawał pytania? Tylko dziennikarz bez kultu-ry podłazi z mikrofonem w takiej chwili. Bez taktu i wyczucia, byle nie czekać do końca pogrzebu, tylko coś nagrać i mieć problem z głowy. Oczywiscie tego już żaden redaktorek nie opisze... No nie?

13-02-2009 22:46 uczestnik ceremonii II - GośćZawsze wam coś nie pasuje!!!. A według mnie uro-czystośc była piekna i podniosła. Orkeistra wojskowa - rewelacja. Myslę, że prochy tego oficera zostały god-nie pochowane. Z honorami wojskowymi, tak jak mu się należalo za jego czyny wojennne i in. Powinnismy być dumni, że był z Pleszewa. Brakowało mi tylko kapelana wojskowego ... Chyba powinien być ...

15-02-2009 01:38 przeciwnik – GośćOstatnia wola?Wolą mojego pradziadka też było le-żeć w polskiej ziemi,w Pleszewie.Czy Urząd Miasta i Starostwo dokona woli wszystkich poległych?Czy szary żołnierz nie ma prawa do szacunku?Tylko kontrowersyjny oficer?Być może mój pradziad był większym bohaterem niż Pan Bociański

Wygląda na to, że le-karz z Dobrzycy „roz-

kręcił” działalność gospodar-czą polegającą na rejestrowaniu pacjentów i sprzątaniu po nich pomieszczeń. Rozumiem, że na opłaty od tych usług wydaje po-kwitowania i z wszystkiego rozli-cza się w urzędzie skarbowym. Bo czyszczenia ubikacji pod działalność medycz-ną raczej się nie da podciągnąć. Choć z drugiej strony... Za dziesięć złotych „od łebka” to może i jakiś lekarz by się ugodził!

W konflikcie między dyrektorem i byłym wicedyrektorem DPS-u sprawa niby jest

prosta. Dyrektor rządzi, dobiera sobie ludzi i przy-dziela im zakres obowiązków – i nawet jeśli wygra się z nim w sądzie, to i tak się jest przegranym. Ale w tle tej sprawy pojawia się pytanie: kto i dlaczego zostaje u nas dyrektorem i wicedyrek-torem? Czy liczą się tylko predyspozycje i profe-sjonalizm kandydata? O koneksjach Wiesława Walczaka można po-czytać w artykule Ewy Andersz-Wanat. Żeby po-znać początki kariery Grzegorza Grygla, trzeba by sięgnąć do tego numeru „Życia Pleszewa”, w którym znalazło się ogłoszenie konkursu na dyrek-tora Ośrodka Wsparcia. To było dawno, ale takiego kuriozalnego, „uszytego na miarę” ogłoszenia się nie zapomina.

Page 3: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E3Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Od 1 marca na stacji Pleszew-Kowalew będzie się zatrzymy-wał pociąg pospieszny „Podhalanin” relacji Zakopane – Szczecin. Informacja ta jest już pewna. Pismo w tej sprawie wpłynęło do starosty pleszewskiego – Michała Karalusa. Niestety przewoź-nik – PKP Intercity - nie znalazł uzasadnienia dla wprowadzenia postojów innych pociągów pospiesznych: „Barbakan” (relacji Kra-ków-Szczecin), „Wolin” (Kraków-Świnoujście) i „Orkan” (Bielsko-Biała-Kołobrzeg).

(wan)

C H O C Z

Zmieni likwidatora? Tydzień temu informowa-liśmy że Ryszard Bruź - li-kwidator, a dawniej prezes „Kom-Chocza” - znalazł już nową pracę. Jest majstrem w jednej z kaliskich firm bu-dowlanych. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Bruź nie zajmuje się likwi-dacją gminnej spółki. Postę-powanie w tej sprawie toczy się już od wiosny ubiegłe-go roku, a efektu nie widać. W ostatnim czasie likwidator wcale nie przychodził do bu-dynku urzędu gminy, gdzie przygotowano dla niego biu-ro. Nie odpowiadał też na pi-sma i telefony wójta Mariana Wielgosika, zapraszające go do rozmowy w sprawie „Kom-Chocza”. Po naszym artykule do redakcji zadzwonił radny Jan Stencel. Dopytywał się, gdzie znajduje się budowa, na której pracuje Bruź. - W tej samej miejscowości miesz-kamy! Telefonu nie odbiera, zastać go nie można! A wam się udało go znaleźć! - dzi-wił się rajca. A jak na naszą informację zareagował wójt Marian Wielgosik? - Pomimo tego, że wy do niego dotarliście, moje próby spełzły na niczym - powiedział nam włodarz. Bruź nadal nie stawił się w urzędzie gminy. - Ja robię swoje. Doko-nałem uzupełnienia dokumen-tów, o które prosiła prokuratura - powiedział. Przypomnijmy - na początku miesiąca Marian Wielgosik zło-żył do prokuratury pismo z proś-bą o wszczęcie dochodzenia w celu ustalenia, czy Bruź dzia-łał na szkodę gminnej spółki.

- Jest mi niezmiernie przykro, że osoba dojrzała, którą uważałem za osobę odpowiedzialną, nie znajduje tego momentu czasu na rozmowę. Mnie nie chodzi o to, czy to będzie sobota czy niedziela. Podjął pracę - jego wola. Natomiast podjął też kon-kretne zobowiązania - stwierdził włodarz Chocza. Czy zatem będzie zmiana na stanowisku likwidatora? - Poczekam na roz-strzygnięcia prokuratury - zapo-wiedział Marian Wielgosik.

(pg)

CZY WÓJT MARIAN WIELGOSIK zmieni likwidatora spółki „Kom-Chocz”?

P L E S Z E W - K O W A L E W

„Podhalanin” - tak, inne - nie

O G Ł O S Z E N I E

O G Ł O S Z E N I E

Na oddział kardiologii ple-szewskiego szpitala trafił pacjent, który skarżył się na bóle w klatce piersiowej. - Rozpoznaliśmy elek-trokardiograficznie u chorego świeży, kilkudniowy zawał. Ten pacjent miał bóle typowo zawa-łowe od kilku dni. Z tymi bólami chodził – opowiada nam ordyna-tor oddziału Tomasz Wardęga. – Z moim asystentem dr Taterką wykonaliśmy echo serca i ze zdu-mieniem stwierdziliśmy, że chory ma przesunięte struktury serca. Po wnikliwej analizie badania stwierdziliśmy, że doszło do pęk-nięcia tylno-dolnej ściany lewej komory serca i wytworzył się tzw. tętniak rzekomy, czyli coś takiego, że miejsce pęknięcia zostało ob-lepione włóknikiem i krwawienie do klatki piersiowej ustało – tłu-maczy Tomasz Wardęga. Dodaje, że w 99% tacy chorzy umierają. Lekarze podjęli decyzję o natych-miastowym przetransportowaniu mężczyzny karetką reanimacyjną

Uratowali życie

Lekarze z Pleszewa rozpoznali pęknięcie serca – schorzenie, które diagnozują najlepsi specjaliści poznańskich szpitali – i uratowali choremu życie. Dokonanie kardiologów zostało opisane w specjalistycznym wydawnictwie.

TOMASZ WARDĘGA – ordynator oddziału kardiologicznego w pleszewskim szpitalu

do szpitala w Poznaniu. Jeszcze tego samego dnia chory trafił na oddział tamtejszej kardiochirurgii. Poznańscy lekarzy potwierdzi-li diagnozę kolegów z Pleszewa i pacjenta zoperowali. - Szybka re-akcja ze strony naszego oddziału, szybkie rozpoznanie, dzięki temu, że Pleszew dys-ponuje oddziałem kardiologicz-nym, pozwoliło na uratowanie tego chorego – t łumaczy Tomasz War-dęga. Pacjent cały czas jest pod opie-ką pleszewskich kardiolo-

gów. - Ma się dobrze, chodzi, żyje. Był ostatnio u nas na kontroli – in-formuje ordynator Wardęga. Doko-nania pleszewskich lekarzy posta-nowili wykorzystać ich poznańscy koledzy i opisali je w specjalistycz-nym piśmie „Kardiochirurgia i To-

rakochirurgia Polska”. – Podano to jako jeden z przypadków na

pograniczu życia i śmier-ci – opowiada lekarz z Pleszewa. - Gdyby-śmy nie mieli dobrej klasy sprzętu, dobrze wyszkolonych ludzi, to pacjent na pewno by umarł. Dzięki temu, że

taki sprzęt jest, to ten chory dzisiaj żyje – do-

daje Tomasz War-dęga.

ADRIANA WOŁOWICZ

zybkie rozpoznanie, dzięki emu, że Pleszew dys-

pokanynaeg

– Todę

zkąka

rakochirurgia Polska . – Podanoj k j d dkómu, że Pleszew dys-

onuje oddziałem ardiologicz-ym, pozwoliłoa uratowaniego choregot łumaczy

omasz War-ęga.

Pacjent całyzas jest pod opie-ą pleszewskichardiolo-

to jako jeden z przypadków napograniczu życia i śmier-

ci – opowiada lekarzz Pleszewa. - Gdyby-śmy nie mieli dobrejklasy sprzętu, dobrzewyszkolonych ludzi, topacjent na pewno byumarł. Dzięki temu, że

taki sprzęt jest, to tenchory dzisiaj żyje – do-

daje Tomasz War-dęga.

Page 4: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

KIA ZASTĄPI wysłużonegopoloneza

I N F O R M A C J E4 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Pogotowie Ratunkowe 999Straż Pożarna 998Policja 997Pogotowie Energetyczne 991Pogotowie Gazowe 992Pogotowie Ciepłownicze 993Pogotowie Wod.-Kan. 994Pogotowie Ratunkowe w Pleszewie 062 742-08-60Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej 062 742-07-00Straż Miejska 062 742-83-33Telefony policyjne:Komenda Powiatowej Policjiw Pleszewie - 062 742-92-00tel. na Posterunki PolicjiChocz - 062 741-53-77Czermin (zamiejscowy punkt przyjęć podległy PP w Choczu) 062 741-75-77Dobrzyca - 062 741-30-97Gizałki (zamiejscowy punkt, przyjęć podle-gły PP w Choczu). 062 741-15-77Gołuchów - 062 761-59-97 Telefon zaufania: - policyjny - 062 742-92-97- młodzieżowy - 062 742-24-35- dla skłóconych małżeństw, problemy osobiste i młodzieżowe- (022) 728-64-35 (codziennie w godzinach od 21.00 do 4.00, wtorki od 9.00 do 17.00)Niebieska linia (ogólnopolski) dla ofi ar przemocy w rodzinie 0/801-120-002Pomarańczowa linia (ogólnopolski) dla rodziców pijących nastolatków 0-800-140-068 (czynny codziennie od 12.00 do 22.00)

Do 20 lutego dyżur będzie pełnić apteka „Szpitalna”, ul. Poznańska 125, tel. (062) 742-08-55. Od 21 do 27 lutego dyżurować będzie apteka „Pro Vita”, ul. Poznańska 58, tel. (062) 742-90-93. Apteka dyżurna w dni robocze czynna jest od 20.00 do 22.00. W niedzielę i święta apteki dyżurują w godzi-nach od 10.00 do 13.00 i od 16.00 do 19.00. W każdą niedzielę w go-dzinach od 14.00 do 21.00 czynna jest apteka „Medicor”. Aktualny grafik dyżurów wywieszony jest w aptekach. W soboty apteki dy-żurne pełnią swój dyżur od godz. 14.00 do 22.00.

W I E Ś C I K R Y M I N A L N E *

Dyżury aptek nocnych i całodobowych

Powiatowy Urząd Pracy dysponuje ofertami w zawodach:blacharz samochodowy, fryzjer, kelnerka, kie-rowca kat. D, księgowa, lakiernik meblowy, murarz, piekarz, pracownik biurowy, sprzedawca, stolarz , wdrożeniowiec systemów komputero-wych, fryzjer, pomoc dentystyczna, sprzedawca, szwaczka

Oferty pracy „Eures”:Cypr - sprzątaczka, pomoc kuchenna, poko-jówka, animator kultury, kelner/kelnerka, kon-serwator techniczny, kucharz, ratownikCzechy - programista baz danych, programista systemów informatycznychDania - pracownik sezonowy, praktyka na farmieFrancja - kucharz/kucharka, technik do kontroli i nadzoru aparatury radiologicznejFinlandia - inż. spawalnictwa, blacharz, lekarz okulista, lekarz ogólny, pracownicy sezonowi w rolnictwie, prac. na fermie drobiuHiszpania - lekarze specjalista - onkolog, bio-technolog, pielęgniarka, animatorzy, personel do pracy w recepcji, personel hotelowy, animator, trener i pilot wycieczekHolandia - pielęgniarka/pomoc pielęgniarki Irlandia - kierowca/ operator koparki/, fryzjer męskiLitwa - krawiec/krawcowa, kierowca kat. C+E, kierowca-spedytorMalta - informatyk, składacz - pracownik dru-karniNiemcy - tech. dentystyczny, kierownik budo-wy , inż. konstruktor, inż. mechanik, informatyk, konsultant techniczno - handlowyNorwegia - inżynier elektryk, inżynier hydraulik, inżynier mechanik, stolarz - cieśla, pokojówka, kucharz, kelner/kelnerka, pracownicy baru/kawiarni, pracownicy do sklepu z pamiątka-mi, tapicer samochodowy, spawacz, personel sprzątającySłowenia - osoba do produkcji pizzy, kucharz, kelner, kelnerka, glazurnikSłowacja - pomoc kucharzaSzwecja - opiekun osoby niepełnosprawnejWielka Brytania - prac. obsługi parku rozrywki dla dzieci, szef kuchni, kucharz/asystent ku-charza, ślusarz narzędziowy, blacharz/lakiernik, opiekun, starszy opiekun, opiekun osób star-szych i niepełnosprawnych, kierowca furgonetki - dostawca, brygadzista, programista, pracownicy sezonowi w rolnictwie i ogrodnictwieWłochy - opiekun osób starszych, animator kultury

Apteki całodobowe w Kaliszu: „Centrum”, ul. Babina 4, tel. (062) 764-55-90, „Reme-dium”, ul. Kanonicka 6, tel. (062) 757-34-00, „Św. Łukasz”, ul. Serbinowska 10a, tel. (062) 767-24-16.

Dyżury nocne aptek w Jarocinie: do 22 lu-tego dyżur będzie pełnić apteka „Św. Marcin” ul. Rynek 13, tel. (062) 747-26-56 (dyżury od godz. 20.00 do 23.00, od godz. 23.00 do 8.00 pod telefonem). W każdą niedzielę w godz.

od 9.00 do 15.00 czynna jest również apteka „Św. Marcin”, Rynek 13, tel. (062) 747-26-56, a od 15.00 do 20.00 apteka „Pod zegarem”, Rynek 14, tel. (062) 747-27-16.

Anulowała paragony, by „zarobić” W jednym ze sklepów przy ulicy Koźmińskiej w Dobrzycy 21-letnia sprzedawczyni kradła towar z półek oraz przywłaszczała pieniądze pochodzące z utargu. Kobieta została zatrzymana przez funkcjo-nariuszy KPP w Pleszewie, którzy odkryli, że 21-latka kradła od listopada 2008 roku. Policjanci ustalili, że kobieta po sprzedaży klientowi towaru zaistniałą transakcję anulowała na kasie fiskalnej, a pieniądze sobie przywłaszczała. Właściciel sklepu poniósł stratyw wysokości 600 złotych. Postępowanie prowadzi Posterunek Po-licji w Dobrzycy.

Kierowca z promilami Na ulicy Ogrodowej funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie, zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Mazda 323. Jak się okazało, kierowca samochodu, 44-letni mieszkaniec Pleszewa, był pijany. Badanie wykazało, że miał 0,82 promila alkoholu w organizmie. - Po zatrzymaniu mężczyzna nie umiał powiedzieć, dlaczego wsiadł za kółko, pijąc wcześniej alkohol – poinformował asp. Dariusz Zawistowski, rzecznik pleszewskiej policji. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy, które wraz z materiałami śledz-twa zostanie przekazane do Sądu Rejonowego w Pleszewie.

Trzech „na podwójnym gazie” W miniony weekend funkcjonariusze Komendy Powiatowej Po-licji w Pleszewie zatrzymali dwóch nietrzeźwych rowerzystów oraz nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. W piątek, 13 lutego o godzinie 21.37 na ulicy Poznańskiej w Ple-szewie 41-letni mieszkaniec gminy Blizanów kierował samochodem marki Ford Escort. Mężczyzna miał w organizmie 1,58 promila al-koholu. Dwa dni później, w niedzielę, 15 lutego o godzinie 16.05 w Karminie policjanci skontrolowali jadącego rowerzystę. Okazało się, że 62-letni mieszkaniec gminy Dobrzyca miał w organizmie 1,66 promila. W tym samym dniu o godzinie 17.45 w Tomicach inny patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej rowerzystę - 42-letnie-go mieszkańca gminy Gizałki, który również jechał rowerem pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał 2,67 promila w organizmie. - Przypominam, że kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem określonym w art. 178a§1 i 2 kodeksu karnego – mówi asp. Dariusz Zawistowski, rzecznik policji.

Rowerzysta potrącony, samochód „na drzewie” W Szkudli sa-mochód prawdo-podobnie marki polonez z przy-czepką potrąci ł rowerzystę, a na-stępnie odjechał z miejsca zda-rzenia. Pojazdem kierowała osoba o n ieus ta lone j dotąd tożsamo-ści. – Od rowe-rzysty było czuć alkohol, pobrano krew do badań – mówi asp. Dariusz Zawistowski. Jadąca za nim samochodem marki Opel Vectra 37-letnia miesz-kanka powiatu pleszewskiego, aby uniknąć najechania na leżące-go rowerzystę, gwałtownie zahamowała i uderzyła w przydrożne drzewo. Kobieta i 62-letni rowerzysta (z ranami tłuczonymi głowy oraz z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu) zostali przewiezieni do pleszewskiego szpitala.- Prosimy wszystkich świadków zdarzenia o kontakt pod numerem telefonu (062) 742-92-00 lub 997 - mówi asp. Dariusz Zawistowski, rzecznik pleszewskiej policji.

Pożar w szpitalu Błąd ze strony osoby obsługującej palnik w szpitalnym labora-torium o mały włos doprowadziłby do groźnego pożaru w pleszew-skim szpitalu. – Tam są dwie dyszle. Jedna z nich jest podłączona do palnika, który służy do czynności w laboratorium, a druga nie jest do niczego podłączona. I pani obsługująca to, niechcący doprowadziła do rozszczelnienia drugiego palnika. Doszło do pożaru – relacjonuje bryg. Jacek Jarus, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie. Pożar został ugaszony gaśnicą przez pracowników szpitala. Wezwana na miejsce straż pożarna - na szczęście - nie miała wiele do roboty. Zakręcili butlę z gazem i przewietrzyli pomieszczenia.

Opracowanie: Agata Sawada*Informacje pochodzą z Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie

POLICJA Z NOWYM SAMOCHODEM

Kia zamiast poloneza Nowy radiowóz marki Kia Ceed trafił do pleszew-skich funkcjonariuszy. Sa-mochód zastąpi wysłużone-go poloneza, który niedługo będzie wycofany ze służ-by. Kia Ceed kombi z sil-nikiem 2,0 CRDI o mocy 140 KM posiada oznakowa-nia według nowego wzoru (kolor srebrny z niebieskim pasem). Auto zastąpi wysłu-żonego poloneza. Radiowóz pełnić będzie 24-godzinną służbę przez siedem dni w tygodniu na terenie powia-tu pleszewskiego, „czuwa-jąc” nad bezpieczeństwem mieszkańców. Jak się dowiedzieliśmy, już niedługo do Pleszewa trafi drugi radiowóz, rów-nież marki Kia.

(saw)

USZKODZONY W WYPADKU opel vectra

Page 5: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E5Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

O G Ł O S Z E N I E

Do tragedii doszło we wtorek przed godziną 16.00. 73-letnia ko-bieta i jej mąż, 82-letni mężczyzna zostali sami w gospodarstwie w Ple-szówce. Ich syn pojechał z syno-wą do Pleszewa. 2-letni, 825-kilo-gramowy byk urwał się z uwięzi. Rozwścieczone zwierzę wtargnęło na podwórze. - Właściciele posesji próbowali zapędzić je z powrotem do obory. Oswobodzone zwierzę poczuło się jednak na tyle pewnie, że zaczęło atakować swoich gospo-darzy - mówi st. asp. Tomasz

Mimier z pleszewskiej policji.

Kobieta i mężczyzna pró-bowali poskromić byka, nie-s te ty rzuci ł s ię na n ich . - Z relacji naocznych świadków wy-nika, że właściciele zostali przyparci do muru, a zwierzę na nich szarżo-wało - poinformował st. asp. Tomasz Mimier. Wiesław Winkowski, sąsiad oraz świadek wypadku zrelacjono-wał nam całe wydarzenie. - Przy-szła ciotka po mnie, mówiąc, że byk „spuścił się” z uwięzi. Prosiła mnie, żebym przyszedł pomóc go spętać. Jak przyszedłem do nich, to i ciot-ka, i wuja stali na podwórku, a byk był na nich „uszykowany”. Ciotka broniła się szczotką, a wuja widłami.

Wuja rzucił widły w stronę byka, one odbiły się o jego głowę

i poleciały w moim kie-runku. No i byk ruszył

na nich. Uderzył ich równocze-śnie rogiem.

To było jedno uderzenie.

C i o t k a

dostała w rękę (tak mi się bynajmniej wydawało na początku), a wuja w nogę - mówi Wiesław Winkow-ski. Mężczyzna, aby byk po raz drugi nie zaatakował małżeństwa, chwycił widły i skierował je w stronę zwie-rzęcia. Trafił w głowę. - Byk popędził za mną. Wskoczyłem na rozrzutnik obornika. Zwierzę nie było długo mną zainteresowane, zawróciło w stronę wuja. Ja, żeby zwierzę ponownie go nie zaatakowało, poleciałem za nim i znów trafiłem w łeb. Byk pobiegł za mną, a ja z powrotem na rozrzutnik - opowiada świadek wydarzenia. Mężczyzna zawołał żonę i siostrę, aby te zadzwoniły po pomoc oraz na pogotowie. Zabronił im wchodzić na podwórko. - Przyjechał szwagier i synowie mojej siostry. Przepchnę-li rozrzutnik. Byk się nimi zainte-resował. Ja z siostrą wzięliśmy na ręce ciotkę do domu, a syn siostry wciągnął wuja do chlewni - mówi Wiesław Winkowski. W tym czasie wrócili syn i synowa poszkodowa-nych. Razem z innymi spętali byka. - Szwagier z synami i synową wzięli wiadro i przyciągnęli zwierzę do obory. Próbowali założyć mu łań-cuch, ale byk zaczął przeraźliwie wyć - mówi mężczyzna. Na miejsce przyjechał lekarz weterynarii, który zbadał zwierzę i podał leki uspo-kajające. Przyjechały także dwie karetki ze Szpitalnego Oddziału

Ratunkowego z zespołem specjali-

stycznym. Lekarz stan kobiety oce-nił na bardzo poważny. - Kobieta była nieprzytomna, miała sztywne źrenice, nie oddychała, skóra była blada, wyczuwalne były pojedyncze uderzenia serca - powiedział „Życiu” dr Ryszard Bosacki, dyrektor ds. me-dycznych w pleszewskim szpitalu. Podjęto reanimację. - Pacjentce przy-wrócono tętno (zapewniono krąże-nie), niemniej cały czas kontynuowa-no reanimację w karetce - wyjaśnia dr Ryszard Bosacki. W tym czasie zawiadomiono anestezjologa. - Le-karz poinformował, że jest uszkodze-nie wewnętrznych narządów (krew przedostała się do jamy brzusznej - przyp.red.), prosił, aby przygotować blok operacyjny do natychmiastowej interwencji - mówi dyrektor ds. me-dycznych w pleszewskim szpitalu. Zabezpieczono krew. W czasie, gdy ratownicy przepro-wadzali reanimację, do szpitala przy-wieziono poszkodowanego w wy-padku mężczyznę. - Pacjent z urazem miednicy trafił do nas około godziny 17.16 - mówi dr Ryszard Bosacki. 82-letni mieszkaniec Pleszówki miał połamane (zniekształcone) udo, ranę szarpaną kciuka i drobne otarcia. Mężczyźnie założono wyciąg. Pół godziny później (o 17.47 - przyp.red.) w znacznie gorszym stanie przywieziono 73-letnią kobie-tę. Niestety, w wyniku masywnego krwotoku do brzucha mieszkanka

Pleszówki po kilku minutach zmar-ła. - Nie zdążono już jej przewieźć na salę operacyjną. Gdyby zespół przyjechał trochę później, to nawet nie przywróciłby tętna na obwo-dzie, a tak udało się je na jakiś czas zapewnić. Żeby nie ten masywny krwotok, to może kobieta by żyła, ale niestety krew „ulatywała wewnątrz” - wyjaśnia dr Ryszard Bosacki. W piątek, 13 lutego, po ustabili-zowaniu się stanu ogólnego, poszko-dowany w wypadku mężczyzna był operowany. - Żeby szybciej nastąpił zrost, mężczyzna miał składane ko-ści, ponieważ jest to osoba starsza i ten zrost jest gorszy - tłumaczy dr Bosacki. Jak się dowiedzieliśmy, do-tychczas byk nigdy z łańcucha się nie urwał. - Zwierzę było chowa-ne razem z innym bydłem w jednej oborze. Dla mnie to był i jest szok, co się stało (…). Gdyby pogotowie przyjechało wcześniej, to nie mieliby szans wejść na podwórko, bo byk atakował wszystko, co się ruszało, nawet w pewnym momencie „wal-czył” z krzakiem. Jeszcze takiego stwora nie widziałem. Piana z pyska wylatywała, woda z oczu, wyglądało to tak, jakby był wściekły - mówi Wiesław Winkowski. Byk dwa dni po tragedii trafił do ubojni. W grudniu 2008 roku małżeń-stwo z Pleszówki obchodziło 50-le-cie pożycia.

Byk zabił kobietę 73-letnia kobieta (mieszkanka Pleszówki) zginęła po tym, jak zaatakował ją rozwścieczony 825-kilogramowy byk. Jej mąż, 82-letni mężczyzna, z urazem miednicy i połamanym udem trafił do pleszewskiego szpitala. „Gdyby pogotowie przyjechało wcześniej, to nie mieliby szans wejść na podwórko, bo byk atakował wszystko, co się ruszało. Jeszcze takiego stwora nie widziałem. Piana z pyska wylatywała, woda z oczu, wyglądało to tak, jakby był wściekły” - opowiada Wiesław Winkowski, sąsiad i świadek wydarzenia.

AGATA SAWADA

Mimier wany”. Ciotkawuja widłami.

stronę byka,o jego głowę

moim kie-byk ruszył Uderzył

wnocze-ogiem.

jednoenie.t k a

abnanai sli reręwcWwrny- Swiobcuwyprzkk

Ra

ch gospo- asp. Tomasz

l ki j

ię z uwiężebym przyszedł poJak przyszedłem do ka, i wuja stali na podb ł i h kMimier z pleszewskiej

policji. był na nich „uszykowbroniła się szczotką, a w

Wuja rzucił widły w sone odbiły się o j

i poleciały w mrunku. No i b

na nich. Uich równśnie rog

To było juderze

C i o t

kRNa zdjęciu inne zwierzę

fot. archiwum Życia Pleszewa

Page 6: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

WIESŁAW KOWNACKI: 10 zł jest za obsługę administracyjną, za to, że korzystają z WC, że nabrudzą, itd. (...) Jak tej pani się nie podoba, to niech idzie do innego lekarza

I N F O R M A C J E6 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

PLESZEW- INTERWENCJA

INTERWENCJA

Do naszej redakcji zadzwo-nił mieszkaniec gminy Czermin. Mężczyzna powiedział nam, że ma problemy z wypłatą kredytu suszowego. - Złożyłem wniosek. Wojewoda zatwierdził go. Po-szedłem do banku w Czerminie, a tam mi powiedzieli, że kredytu nie dostanę, bo dopłaty unijne mam przelewane na konto w in-nym banku. Jak może tak być, że bank nie chce mi wypłacić pie-niędzy, skoro wojewoda wydał pozytywną opinię?- pytał męż-czyzna. Zadzwoniliśmy do Banku Spółdzielczego w Czerminie i zapytaliśmy, jakie są zasady wypłaty kredytów suszowych. Odpowiedzi udzielił nam wice-prezes Mieczysław Stacherski. - Opinia wojewody nie zwalnia nas z własnej oceny zdolności. Jest dodatkowy warunek poza

tymi, które są ustalone przez agencję, że wnioskodawca musi posiadać w naszym banku rachu-nek bieżący, na którym są fak-tycznie obroty, dodatkowo musi posiadać zdolność kredytową oraz realne zabezpieczenie kre-dytu. Jeżeli tego nie ma, to kredyt nie może być wypłacony - wyja-śnił Mieczysław Stacherski. Co wiec należy zrobić, żeby kredyt został przyznany? - Wystarczy, że założy się u nas rachunek i przedstawi, że będą na niego przelewane wpływy z działalności rolniczej. Należy przedstawić nam kopię wniosku, że dopłaty, które wpływały do innego banku, będą wpływały już do naszego. Nie ma takiego przypadku, że ktoś nie ma u nas rachunku, a jest mu przyznawany kredyt - dodaje wiceprezes Stacherski.

(aneta)

W poprzednim numerze „Życia Pleszewa” pisaliśmy o zamknięciu ulicy Kaliskiej z powodu rzekomej awarii wodociągu lub kanalizacji, co stało się sporym utrudnieniem dla ludzi jadących rankiem 6 lu-tego do pracy. Sprawę zgłosili do przedsiębiorstwa komunalnego mieszkańcy, którym w piwnicach pojawiła się woda. - Okazało się, że nie ma awarii, a woda zale-gająca w piwnicach mieszkań-ców Kaliskiej jest pochodzenia gruntowego, przypuszczam, że to już jest kwestia zaizolowania budynków – wyjaśniał nam wów-czas Grzegorz Knappe, prezes Przedsiębiorstwa Komunalne-go w Pleszewie. Okazało się, że informacja o wodzie w domach na Kaliskiej, umieszczona także na naszym portalu internetowym, wzbudziła wiele kontrowersji. Pojawiło się pod nią sporo komentarzy, które opublikowaliśmy w poprzednim numerze „ŻP”. Dostaliśmy także maile. W jednym z nich pleszewianin napisał: „Otóż Pan Knappe poinformował was, że to jest wina izolacji budynków, przez którą woda wdziera się do piwnic. Nic bardziej błędnego. Budynki mają po 100 lat i jakoś nigdy nie było problemu z wodą. Jak zauważyliście państwo dziś (we wtorek 10 lutego – przyp. red.) pojawiła się na ul. Kaliskiej stróżka wody, która wydobywa się między asfaltem a chodnikiem. Podczas ruchu samochodów asfalt się ugina i ilość wody się wtedy zwiększa. A to oznacza, że droga pod nawierzchnią jest podmywana prawdopodobnie przez wody podpowierzchniowe, które powinny być zdrenowane i odprowadzone do kanalizacji, co niestety nie ma miejsca. Sami pracownicy wodociągów o tym wspominali, że odkąd położono nową instalację kana-lizacyjną, są same problemy z podchodzącą wodą, bo nie ma drenażu zrobionego. Chciałem poinformować redakcję, że jutro od rana (środa 11 lutego – przyp. red.) ul. Kaliska ponownie będzie zamknięta i będą prowadzone wykopy, bo to, co się dzieje pod drogą, zaczyna się robić niebezpieczne. Zakład wodocią-

10 zł za brudzenieINTERWENCJA

Do redakcji „Życia Pleszewa” zgłosiła się czytelniczka z Dobrzy-cy, która korzysta z prywatnych porad ortopedy. Lekarz ten wy-najmuje gabinet od tamtejszego NZOZ COR-MEDICUS. – Chodzę do tego lekarza już od dawna i pła-cę mu za wizytę 70 zł. Ale dopiero teraz panie z rejestracji w przy-chodni zażądały ode mnie 10 zł za to, że ja tam chodzę. To jest chyba coś nie tak. Jak jadę do lekarza prywatnego do Poznania czy Wro-cławia, to płacę tylko jemu, a nie jeszcze za udostępnienie gabine-tu. Jest też kartka wywieszona na drzwiach, że pacjenci przyjmowani do gabinetów prywatnych muszą płacić 10 zł. Mnie jeszcze na to stać i zapłaciłam, ale ile osób nie może sobie pozwolić na dodatkowe koszty? Jestem oburzona! – mówi zdenerwowana kobieta. O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy lekarza Wiesława Kownackiego z NZOZ COR-ME-DICUS w Dobrzycy. – Pacjenci, którzy zarejestrowani są do mojej przychodni płacą za wizytę tylko lekarzowi, a pacjenci niezapisani

do mnie, oprócz tego płacą też „rejestrowe” – przyznaje Wiesław Kownacki. Jak wyjaśnia lekarz, jest to opłata za obsługę personelu pomocniczego. – Czyli to 10 zł jest za obsługę administracyjną, za to, że korzystają z WC, że na-brudzą, itd. – twierdzi właściciel

przychodni. Na sugestię, że takie dodatkowe opłaty częściej są wli-czane w koszt wizyty i rozlicza się z niego lekarz specjalista z osobą, od której wynajmuje pomieszcze-nia, Wiesław Kownacki mówi: Jeżeli ktoś przychodzi, to tak samo, jak klient w sklepie: płaci marżę i to, że trzeba po nim posprzątać, że nabrudzi. To nie jest nowość, tak jest wszędzie. Albo pacjent płaci w rejestracji za zarejestro-wanie się, albo płaci lekarzowi większą stawkę - to jest jedno i to samo. U mnie to jest przynajmniej uczciwe. Jak ktoś przychodzi do lekarza prywatnego, to wie, za co płaci. Nie jest to jedna suma, gdzie w jednym worku jest wszystko i nie wiadomo co. U mnie wiadomo konkretnie, za co się płaci. Od 10 lat jest tak samo, nic się nie zmie-niło – przyznaje lekarz Wiesław Kownacki. I dodaje: Jak tej pani się nie podoba, to niech idzie do innego lekarza. Dzisiaj każdy ma wolny wybór. Rodzinnego lekarza też można sobie wybrać w War-szawie.

(nap)

Znowu kopanie na Kaliskiej

gów sam już nie wie, skąd ta woda, rozkładają ręce, ale muszą szukać, bo to, że komuś leci w piwnicy, to można zwalić na izolację budynków a to, że na drodze pojawiła się woda, to jak wytłumaczy pan Knappe?” – pyta nasz czytelnik. Prezes PK wyjaśnił nam, że jego firma nie zajmuje się sprawami melioracyjnymi, czyli m.in. montowanie drenażu. – Nowa kanalizacja, jaka została położona na Kaliskiej jest tak szczelna, że nie dostaje się do niej woda gruntowa. Dawna, była wykonana z rur betonowych, nieszczelnych i pracowała jak drenaż, czyli ściągała wody gruntowe. Dzisiaj tak nie jest, poziom wód grun-towych podniósł się i przez to zalega ona w piwnicach mieszkańców – powtórzył Grzegorz Knappe. Kto zatem powinien założyć drenaż, który odprowadzałby wodę gruntową? Prezes PK twierdzi, że nikt. – Przy takich pracach drenaży się nie wykonuje. Przede wszystkim drenażu nie włącza się do kanalizacji sanitarnej, jeżeli już, to do kanalizacji deszczowej – wyjaśnił. Dodał też, że powodem zamknięcia ulicy Kaliskiej w środę 11 lutego, była tym razem awaria wodociągu. – Ta woda wyciekająca spod asfaltu, to była awaria. Sprawę już załatwiono – powiedział nam Grzegorz Knappe.

(wan)

OSTATNIO NIKOGO NIE DZIWI widok ekipy naprawczej z „wodociągów” na ul. Kaliskiej

Trzeba mieć rachunek bieżący

lis

ty Piasecki „bratem-tatą” nie jest W „Życiu Pleszewa” nr 3 z 16.01.09 r., redaktor Prze-mysław Góralczyk przeprowadził wywiady z obecnym i poprzednim Wójtem oraz z Przewodniczącą Rady Gminy w Gizałkach, w których tematem wiodącym były zawirowania wokół uchwalenia budżetu na 2009 r. Szczególne zdumienie budzi postawa radnych sku-pionych wokół Przewodniczą-cej, a jedno-cześnie fanów byłego Wójta. Trudno zro-zumieć kie-dyś niemych r a d n y c h a dziś doszukujących się przekrętów, fałszerstw w działaniach obecnego Wójta Piaseckiego. Gdzież ci skrupulatni radni byli, jak spełniała swą funkcję kontrolną Komisja Rewizyjna Rady Gminy, skoro RIO miało wiele zastrzeżeń do wykonania kolejnych budżetów, skoro konto urzędu gminy było blokowane, skoro wszelkie płatności były odprowadzane po wielokrotnych monitach, nieterminowo odprowadzano składki ZUS, z opóźnieniem spłacano raty kredytów, płacono karne odsetki od odsetek, nigdy w terminie nie płacono zapomóg z GOPS (...). Przewodnicząca z Radnymi milczeli jak zaklęci, wówczas nie dostrzegali nieprawidłowej polityki finansowej gminy. Ile procesów w sądzie Pracy Wójt Lehmann przegrał i płacił odszkodowania pracownicze? Służby księgowe w urzędzie gminy powinny obliczyć i poinformować opinię społeczną, ile środków stracono bezpowrotnie za rządów W. Lehmanna. Zwolennicy byłego Wójta obecnie dużo stracili, brakuje im wspólnego imprezowania, wycieczek krajowych i zagranicz-nych. (...) Wójt Piasecki „bratem-tatą” nie jest. Nie imprezuje, nie łamie prawa, nie brata się w złej sprawie, nie posługuje się służbową złotą kartą i kilkoma komórkami służbowymi. Jest oszczędny w wydawaniu grosza publicznego, z widocznymi efektami. Wszystko, co robi, robi dla nas wszystkich – nie dla wybranych. Realnie ocenia możliwości inwestycyjne, nie ulega fantazjom radnych, którzy zamiast wspierać działania obecnego ambitnego Wójta działają w myśl zasady – im go-rzej dla niego, tym lepiej dla nas. Ci wielokadencyjni radni pogubili się, dla nich dobro jest złem, a zło jest dobrem. Gminny świat nie kręci się Wokół Was, to Wy wsłuchajcie się w Wasz elektorat.

Imię i nazwisko do wiadomości Redakcji

fot. Archiw

um

Page 7: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E7Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Czy jest pan zaskoczony wynikiem głosowania? Trudno powiedzieć o zaskoczeniu. Mamy demokrację i mieszkańcy wypowiedzieli się, czy są „za” czy „przeciw”. A pan jak głosował?Głosowałem „za”. A dlaczego, pana zdaniem, ludzie nie chcą mieszkać w mieście? Boją się zmiany podatków. Myślę, że to było najważniejsze. Myślę też, że rolnicy obawiają się, że nie będą mogli hodować zwierząt. Zresztą, nie tylko rolnicy, ale i mieszkańcy, którzy trzymają zwierzęta boją się, że zostanie im to zakazane. Przed konsultacjami rozmawiał pan z mieszkańcami, spotykał się z nimi i wielokrotnie wyjaśniał im sporne kwestie. Myśli pan, że te problemy nie zostały wytłumaczo-ne w dostateczny sposób? Nie wiem. Dziwią mnie takie zacho-wania i mówienie, że „trzeba kontro-lować”, podejrzliwość, że chcieliśmy wprowadzić coś ukradkiem, prze-mycić coś złego. Takie było jakieś dziwne zachowanie niektórych osób. Sam fakt, że ktoś poświęca cały wol-ny dzień, nie spędzając go z rodziną, tylko siedząc i patrząc na ręce ko-misji, żeby czegoś nie sfałszowała. To świadczy o podejrzliwości. To też miało jakiś wpływ na wynik. Myśli pan o panu Andrzeju Her-cogu, który był mężem zaufania przy konsultacjach? Dokładnie.

A nie uważa pan, że negatywny wynik w sprawie nadania Do-brzycy praw miejskich, świadczy w pewien sposób o pana małej popularności? Nie rozpatrywałbym tego w tych kate-goriach, ponieważ to nie ja szedłem w wyborach z hasłem odzyskania praw miejskich dla Dobrzycy. To ra-czej mój konkurent i te osoby, które go popierały chciały tego. Ale to jednak z panem kojarzą mieszkańcy ten pomysł. Nie sądzę. Zostałem poproszony przez radę, żebym takie konsulta-cje przeprowadził i to zrobiłem. Ja byłem też za i pomysł mi się również spodobał. Ale to nie było moje hasło wyborcze. Jaki przewiduje pan teraz bieg wydarzeń? Co dalej z uzyskaniem praw miejskich przez Dobrzycę? Nie widzę obecnie potrzeby, żeby coś dalej robić w tym kierunku. Temat zostaje odłożony. Chyba, że jakieś pospolite ruszenie nastąpiłoby w tym kierunku. Ile kosztowało przeprowadzenie konsultacji społecznych? Myślę, że to jest koszt około 1.000 złotych maksymalnie. Płaciliśmy osobom, które zasiadały w komisji (160 zł brutto – przyp.red.), za papier i ulotki. Myślę, że koszt nie był taki wielki, a gros osób będzie usatys-fakcjonowany tym, że jednak mieli szansę się wypowiedzieć w sposób demokratyczny. Myślę, że to jest najważniejsze.

Nie chcą miasta! Dobrzyca nie będzie miastem. Nie chcą tego mieszkańcy, którzy wzięli udział w niedzielnym głosowaniu. „Nie widzę obecnie potrzeby, żeby coś dalej robić w tym kierunku. Temat zostaje odłożony” - mówi wójt Jarosław Pietrzak.

JUSTYNA NAPIERAJ

W rozmowie z „Życiem Pleszewa” włodarz twierdzi, że nie jest zasko-czony wynikiem, a za najważniejsze uważa demokratyczny sposób prze-prowadzenia konsultacji. Wydaje się jednak, że urząd przygotowany był na zrobienie kolejnego kroku w sprawie nabycia praw miejskich. W tygodniu poprzedzającym konsultacje sekre-tarz martwił się, że minister MSWiA właściwy do podjęcia decyzji, może mieć wątpliwości w jednej kwestii. – Chodzi o to, że większość powierzch-ni Dobrzycy stanowią tereny rolni-cze. To może być przeciwwskazanie, chociaż z drugiej strony jest to de-cyzja uznaniowa – zastanawiał się Franciszek Reszel, sekretarz gminy. Mówiło się także o staraniach, jakie należy poczynić, aby decyzja w spra-

5 głosów nieważnych. Uprawnionych do głosowania – 2.684 osoby

Wzięło udział – 714 osóbFrekwencja wyniosła – 26,6%

MARIA I STANISŁAW GĄTOWSCY głosowanie w sprawie nadania praw miejskich Dobrzycy uwa-żali za swój obowiązek

O godz. 11.00 sala widowiskowa GCK w Do-brzycy świeci pustkami. Nie licząc członków komisji do przeprowadzenia konsultacji spo-łecznych. „Nie będzie więcej jak 400 głosują-cych. Może frekwencja dojdzie do 15%” - snują dywagacje.

Przed salą wisi biało-czerwona flaga państwowa. W środku - lokal z komisją, a nawet mężem zaufa-nia. Na stole leżą karty ze spisem uprawnionych i kartki do głosowania. Są też kabiny z kotarami. I oczywiście urna. Konsultacje społeczne w sprawie nadania Dobrzycy praw miejskich traktowane są bardzo poważnie – niczym wybory prezydenckie. Jedynie uprawnionych do głosowania mniej – zwy-kle w wybory przychodzą tu mieszkańcy Dobrzycy, Nowego Światu i Strzyżewa. Tym razem ta ostatnia wioska nie bierze udziału w konsultacjach. Nie będzie czterystu? Pięcioosobowa, męska, komisja czeka na głosujących. Trwa właśnie msza św. w tutejszym koście-le to i osób biorących udział w konsultacjach jest mało. – O teraz to będzie kłopot ko-goś chwycić, bo właśnie się msza zaczęła. Za piętnaście dwunasta parę osób przyj-dzie – mówi Jerzy Rogow-ski, spoglądając na zegarek. Ale czekać nie trzeba. Wchodzą dwaj młodzi mężczyźni. Okazuje się, że to wyjątek. – Zazwy-czaj przychodzą osoby starsze. Młodzież to mały odsetek – bardzo słabo – mówi nie bez żalu naj-młodszy członek komisji, Andrzej Filipiak. - Liczymy, że będzie około 400-500 głosujących – wtrąca Jan Baranowski. Jerzy Rogow-ski, przewodniczący komi-sji ma jednak inne zdanie: Nie będzie czterystu. Zyg-munt Maciejewski: Liczymy, że po 16.00 jeszcze przyjdą.

ęskTrw koud

maot ke siścirzyjgowga.

,y-byałyboaj-sji,my,00anw-

mi-ie:yg-my,yjd

W Gaw m

ek

MARIA I STANISŁAWw sprawie nadania prżali za swój obowiąze

ka, komisja wa właśnie

oście-dział ało.ko-ię ie

yj-w-rek.

y y o-,

y,0

-y, dą.

Konsultacje jak wyboryTo nie było moje hasło wyborczeZ JAROSŁAWEM PIETRZAKIEM, wójtem gminy Dobrzyca, rozmawia Justyna Napieraj

wie nadania statusu miasta Dobrzycy obowiązywała już od następnego, 2010, roku. Wtedy bowiem przy-pada okrągła, 570 rocznica nadania praw miejskich przez Władysława Warneńczyka. Z drugiej strony zadowoleni mogą być ci mieszkańcy, którzy wyrażali obawy związane z podwyższeniem podatków. O wyniku konsultacji spo-łecznych zadecydowali bowiem prze-ciwnicy odzyskania przez Dobrzycę praw miejskich. Mieszkańcy, którzy zgadzają się z tym pomysłem, przy-jęli go za coś oczywistego i nie poszli głosować. Szyki zwarli więc prze-ciwnicy. Ciekawe, jaki byłby wynik konsultacji, gdyby przeprowadzić je przy okazji wyborów prezydenckich czy parlamentarnych. Wyższa fre-kwencja sprzyjałaby może zwolen-nikom i dzisiaj to oni by się cieszyli.

– W Dobrzycy na rynku panuje teraz żałoba! Miał być burmistrz, wice-burmistrz, a tu nic – mówi z prze-kąsem Mirosław Włodarczyk, który dzień po konsultacjach zadzwonił do „Życia Pleszewa”. Jak głosowałby były kandydat na wójta? – Byłbym przeciwny. Najpierw niech zostaną zrobione drogi powiatowe! Przecież wójt i starosta są po tej samej linii partyjnej! (...) Myślę, że najwcze-śniej można o przywróceniu praw miejskich Dobrzycy myśleć w 2014 roku. Wtedy to przypada okrągła rocznica ich utraty w 1934 roku – zauważa Mirosław Włodarczyk. Na razie, jak deklaruje wójt, w Dobrzycy nie będzie czynionych starań o nadanie praw miejskich. – Chyba że pospolite ruszenie na-stąpiłoby w tym kierunku – uważa włodarz.

Wyniki konsultacjiCzy jesteś za nadaniem miejscowości

Dobrzyca statusu miasta?

NIE MAM ZDANIA – 14 głosów (1,96%)

Może i przyjdą, bo o 16.00 jest ostatnia niedzielna msza. Może najpierw na dwa lata? Do sali Gminnego Centrum Kultury w Dobrzycy wchodzi starsze małżeństwo. Podpisują listę, zabie-rają kartki do głosowania, ale nie korzystają z kabin. Kreślą na urnie. Wrzucają, wychodzą. Maria i Sta-nisław Gątowscy: Obowiązek trzeba było spełnić – potwierdzają oboje. Nie chcą wprost powiedzieć jak zagłosowali. ON: Gdyby powiedzieli, że na próbę zrobimy Dobrzycę przez dwa lata miastem i się okaże, czy będzie lepiej czy gorzej, a potem dopiero właści-we głosowanie - dobrze. A tak, to nie wiadomo. To jest wielka niewiadoma. Wydaje mi się, że nie stać nas na razie na to, bo jest ogólnoświatowy kryzys, a to jednak są nakłady finansowe, żeby coś takiego przeprowadzić. ONA: Mogliby się z tym wstrzymać jeszcze któryś rok, jak ten kryzys minie, bo ludzie są

bardzo podzieleni.

Będzie 15%? Przewodniczący komisji

wertuje listy mieszkańców. – Było już 175 osób. Na

2.684 uprawnionych – odczytuje Jerzy Ro-gowski. Pozostali człon-kowie komisji szybko liczą, jaką to daje fre-kwencję. – Jakieś 7%.

No, może dojdzie do 15. Więcej nie będzie – przekonuje Andrzej Fili-piak. Zygmunt Maciejew-ski strofuje go: Nigdy nie mów „nigdy” I jak na za-wołanie wchodzą kolejne osoby: dwaj mężczyźni i małżeństwo. Chyba nie idą z kościoła, bo jest

po godzinie jedenastej. Msza kończy się dopiero za parę minut.

Justyna Napieraj

AM ZDANIA sów (1,96%)

TAK – 272 głosy (38,09%) NIE

– 423 głosy 59,24%)

Page 8: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E8 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, jak proboszcz parafii pw. Ścięcia św. Jana w Pleszewie - ks. Henryk Szymiec - publicznie obra-ził dziennikarkę „Życia Pleszewa”. Nota bene przeprosin nie doczekała się do dziś. Po pogrzebie pułkow-nika Ludwika Bociańskiego o ks. Szymcu znowu zaczęło być głośno. Na początku mszy św. odprawianej przed uroczystościami żałobnymi proboszcz ostrymi słowami zrugał młodzież za to, że tak nielicznie przybyła na ceremonię. Wywołało to oburzenie nauczycieli i dyrektorów, bowiem z pleszewskich szkół: pod-stawowych, gimnazjalnych i śred-nich stawiło się kilkuset uczniów. O sprawie było też głośno podczas ostatniej sesji rady miejskiej. Przy-słowiowy kij w mrowisko włożył radny Tadeusz Żychlewicz. - Czy dyrekcje naszych szkół zostały po-wiadomione o pogrzebie pułkowni-ka Bociańskiego z prośbą o udział młodzieży, a nie tylko pocztów sztan-darowych? Zaznaczam, że ja znam prawdę. Ksiądz Szymiec być może nie wiedział, kto ponosi winę za zbyt mały udział młodzieży w tak patrio-tycznym wydarzeniu, wyraził jednak ogólnie swoje zaniepokojenie, jako duchowy pasterz naszej parafii, na-szej katolickiej społeczności - po-wiedział podczas interpelacji rajca. Wśród obecnych w sali sesyjnej dyrektorów i nauczycieli zawrzało.

Ksiądz na cenzurowanym„Minęły czasy, gdy przed facetami w sukniach wszyscy zginali grzbiety! Okres komuny, jak i średniowiecza dawno przeminęły” - mówił podczas sesji miejskiej radny Piotr Jędrasiak. Skomentował w ten sposób zachowanie ks. Henryka Szymca, który podczas mszy pogrzebowej płk. Bociańskiego „naskoczył” na młodzież, że tak nielicznie bierze udział w ceremonii. Uczniów było kilkuset.

PLESZEWEWA ANDERSZ-WANAT

to jakim prawem zajął głos w tej sprawie? - pytał oburzony rajca. - Wydaje mi się, że minęły już czasy, gdzie przed pochodami sprawdzano obecność, a od uczestnictwa zale-żało oceny na świadectwie. Minęły również czasy, gdy przed facetami w sukniach wszyscy zginali grzbiety! Okres komuny, jak i średniowiecza dawno przeminęły - grzmiał radny, a goście zgromadzeni na sesji ob-darzyli go głośnymi oklaskami. - Uczniowie nie muszą wysłuchiwać

głupich komentarzy księży, którzy zapomnieli o konkordacie oraz, od czego jest kościół i ambona. Wiem, że trudno jest oczekiwać, że mło-dzież od tak dostojnej osoby doczeka się przeprosin, ale niech mi będzie wolno powiedzieć, że oni zdali eg-zamin z patriotyzmu, a ksiądz niech się zajmie śmieciami na cmentarzu - zakończył radny swoje wystąpie-nie. Ze strony burmistrza nie było żadnej reakcji na ostre komentarze radnych.

KS. HENRYK SZYMIEC nie zauważył kilkuset uczniów z pleszewskich szkół pod-stawowych, gimnazjalnych i ponadpodstawowych, którzy przyszli na uroczystości pogrzebowe płk. Bociańskiego. Kapłan zrugał młodzież w kościele

W radzie miejskiej powstał nowy klub opozycyjny „Razem z PO”. W jego skład weszli członkowie „Razem dla Pleszewa”: Tomasz Kuberka, Tadeusz Żychlewicz i Piotr Jędrasiak oraz platfor-my: Marcin Sitnicki i Błażej Kaczmarek. Ten ostatni został szefem klubu. Dlaczego opozycja zjednoczyła sze-regi dopiero teraz, w drugiej połowie kadencji? Nieoficjalnie mówi się, że „po-budziło” ją do tego odejście z „Razem dla Pleszewa” Piotra Jędrasiaka, który uważał, że trzyosobowa „twarda opozy-cja” to za mało. Teraz jednak nie chciał na ten temat rozmawiać. Pytany, czy to on zmobilizował kolegów do połącze-nia sił, uśmiechał się tylko tajemniczo. Odpowiedział za to Błażej Kaczmarek. – Lepiej późno niż wcale. Przymiarki do powstania klubu były już wcześniej. Docieraliśmy się – odparł szef klubu „Razem z PO”. Radny Tomasz Kuber-ka przyznał, że wina w pewnym sensie leży po stronie starszych opozycjoni-stów, czyli zapewne jego i Tadeusza Żychlewicza. – Przedłużaliśmy okres narzeczeństwa, a młodzi by to zrobili pewnie szybciej i mieliby rację – powie-

Słychać było głośne komentarze: to oburzające! oburzające! Na to o głos poprosił radny Andrzej Borkowski. Podziękował dyrektorom za zmobili-zowanie młodzieży do licznego - jak podkreślił - udziału w pogrzebie płk. Bociańskiego. - W kondukcie żałob-nym na końcu szła właśnie młodzież. I było jej bardzo dużo. Ja bym raczej zapytał, ilu było radnych miejskich i powiatowych? - powiedział rajca, a z sali podniosły się oklaski. Temat się rozkręcił. W obronie młodzieży stanął radny Zbigniew Nawrocki. - Przecież ci uczniowie byli nawet

„oznakowani”. Młodzież z ZSP nr 3 miała przy kurtkach przypięte pla-kietki z logo szkoły. Nie rozumiem, że wszyscy tych naszych uczniów widzieli, tylko nie widział ich ksiądz i bratanek Bociańskiego. Dla mnie jest to niezrozumiałe - stwierdził Nawrocki. Radny Piotr Jędrasiak najdobitniejszymi słowami sko-mentował zachowanie proboszcza. - Mam pytanie: czy władze samorzą-dowe upoważniły księdza probosz-cza, aby podczas ceremonii pogrze-bowej wygłosił ocenę patriotyzmu pleszewskiej młodzieży? Jeżeli nie,

„W KONDUKCIE żałobnym na końcu szła właśnie młodzież. I było jej bardzo dużo (...)” - przypomniał radny Andrzej Borkowski

P L E S Z E W

Opozycja się jednoczydział rajca. Czy radnemu Żychlewiczowi, sympatykowi Prawa i Sprawiedliwości, nie przeszkadza to, że jest w jednym klubie z PO? – To jest przyczynek do naszych działań wyborczych, ale o tym na razie nie będziemy mówić. Wiem, że związki PiS i PO są rzadkością, ale ewenementem są także związki PiS z SLD, co ma miejsce w naszej radzie. Tak więc w Pleszewie dzieją się różne rzeczy – byle pozytywne – stwierdził Ta-deusz Żychlewicz. Jak poinformował nas Błażej Kaczmarek, do klubu zostali także zaproszeni członkowie opozycyjnego Forum Samorządowego: Piotr Hasiński i Adela Grala-Kałużna. Nie dali jednak jeszcze żadnej odpowiedzi. – Czeka-my na nich – zapewnił radny Kaczma-rek. Piotr Hasiński powiedział jedynie, że nie rozmawiał na ten temat z Adelą Gralą-Kałużną. – Nie mamy oficjalnego stanowiska. (...) Nie omawialiśmy tego

tematu, nie został wywołany, ale w życiu wszystko jest możliwe - wyjaśnił nam Hasiński. Zapytany, czy on wywoła temat wstąpienia radnych FS do nowego, opozy-cyjnego klubu odparł: Ja nie mam takiej potrzeby. Trzeci członek Fo-rum Samorządowego – Zbigniew Nawrocki jest w jednym klubie - o nazwie „Centrum” - z radnymi PiS-u: Tomaszem Klakiem i Jo-lantą Korzeniewską. Oficjalnie stanowią „miękką opozycję”, ale sami siebie określają jako „opo-zycję konstruktywną”. – Za dużo jest zagrywek politycznych, a za mało racjonalnego myślenia. To mnie przeraża – stwierdził Zbi-gniew Nawrocki. Wygląda więc na to, że „Razem z PO” pozostanie w pięcioosobowym składzie.

(wan)

„RAZEM Z PO” – nowy klub opozycyjny w radzie miejskiej. W jego skład weszli: (od lewej stoją) Marcin Sitnicki, Tadeusz Żychlewicz, Błażej Kaczmarek (przewodniczący), (od lewej siedzą) Piotr Jędrasiak i Tomasz Kuberka

Page 9: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

G O Ł U C H Ó W

I N F O R M A C J E9Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Na temat gołuchowskiej hali sportowej rozmawiali radni podczas ostatniego posiedze-nia komisji łączonych: rolnictwa, rewizyjnej i oświaty. - Z tego co wiem, to hala ma funkcjonować dłużej, czyli do 22.00. Pracowni-cy wtedy musieliby być do 23.00, bo muszą przygotować halę na rano, na w-f. Praktycznie sala jest wynajmowana w całości, kierownik musi już niektórym odmawiać - mówił wójt Marek Zdunek. Włodarz podkreślił, że około 50% stanowią wynajmy komercyjne. - Dobrze, że propor-cje są pół na pół, bo chodzi o to, żeby tych komercyjnych trochę było. Zobaczymy, jak to wyjdzie przy bilansie. Społeczeństwo się uaktywniło przez tę halę, bo znam takich ludzi, którzy całymi rodzinami jadą. Zaciekawiło ich to i świadomość się podniosła - stwierdził radny Czesław Szy-moniak. - Nie spodziewałem się, że tak szybko będzie tylu chętnych, od grudnia jest pełno - dodał wójt Zdunek. Jarosław Ślusarz, kierow-nik hali podkreśla, że jest ona „strzałem w dziesiątkę”. Zapo-wiada też zmianę godzin jej funkcjonowania.- W założeniu jest tak, że sala od godziny 7.00 jest otwarta dla szkoły, a później do godziny 21.00 dla pozosta-łych. Wszystkie godziny są za-jęte. Myślimy, żeby od września do marca otworzyć ją do 22.00, żeby można było przyjąć jak naj-więcej grup - mówi kierownik. - Zainteresowanie jest bardzo duże. Nie mamy większego kon-kurenta w okolicy. Szczególnie powiat pleszewski jest nami za-

G O Ł U C H Ó W

Strzał w dziesiątkę

interesowany, mniej Kalisz, bo tam jest trochę tych hal - doda-je Jarosław Ślusarz. Kierownik podkreśla też, że wynajmem sali zainteresowane są nawet duże kluby sportowe. - Mieliśmy już około 9 imprez i szykujemy się do następnych. Odbywa się tu-taj powiatowa liga halowa, która jeszcze rozwinie się w przyszłym roku, będzie grało jeszcze więcej zespołów - mówi Ślusarz. - Od początku nie nastawialiśmy się na komercję. Mieliśmy tę halę otworzyć przede wszystkim dla dzieci i młodzieży, dla klubów sportowych oraz stowarzyszeń z naszego terenu. (...) Posta-ramy się obsłużyć wszystkich klientów, tych komercyjnych i tych niekomercyjnych - zapo-wiada kierownik. (aneta)

„NIE TYLKO HALA MA DUŻE OBLĘŻENIE, siłownia i sauna też mają wielu chętnych. Najważ-niejsze, że dzieci chcą ćwiczyć i mają potrzebny sprzęt. Na-uczyciele też są zadowoleni, że wszytko jest na miejscu” - mówi kierownik gołuchowskiej hali Ja-rosław Ślusarz

D O B R Z Y C A

Podatek na łączną kwotę 1.203 zł umorzył w ubiegłym roku Urząd Gminy w Dobrzycy. Wnio-sków było trzynaście. Je-denaście z nich dotyczyło osób fizycznych, dwa natomiast osób prawnych (firm). Decyzje pozytywne wydane zostały w stosunku do sześciu podatników. Odmownie załatwiono siedmiu wniosko-dawców. – Czasem ludzie przesyłają do nas wnioski, licząc na to, że może akurat im się uda. Gdy wzywamy do przedstawienia dodatkowych dokumentów, to już nie przychodzą, stąd najczęściej te odmowy – wyjaśnia Ewa Rybka, skarbnik gminy Dobrzyca.

(nap)

Nie zapłacą podatku UMORZENIA W 2008 ROKU:

podatku od nieruchomości - 246 zł, podatku rolnego - 957 zł.

OD RANA z hali korzystają uczniowie. W godzinach wieczornych jest wynaj-mowana

Prawdopodobnie parafia będzie musiała ponieść koszty niezapła-conych przez byłego proboszcza Andrzeja Sz. składek ZUS. Przy-pomnijmy, że dwa tygodnie temu zapadł wyrok skazujący byłego księ-dza z Dobrzycy na 6 miesięcy po-zbawienia wolności z zawieszeniem na dwa lata za nieodprowadzanie należności. Sprawa dotyczy okresu, kiedy skazany ksiądz był zarządcą Zakładu Produkcyjno-Handlowe-go „Dębina” w Dobrzycy. W sentencji wyroku nie zawarto żadnego sformułowania odnośnie zapłacenia bądź nie zaległych skła-dek do ZUS-u. „Życie Pleszewa” dowiedziało się, że należności te mają zostać wyegzekwowane w dro-dze postępowania egzekucyjnego wraz z odsetkami. – ZUS zgodnie z przepisami prawa ma na to 10 lat, a nawet dłużej, jeśli okres przedaw-nienia został przerwany albo zawie-szony – wyjaśnia Dariusz Bieganek, rzecznik prasowy Oddziału ZUS w Ostrowie Wlkp. Nie chce jednak jednoznacznie powiedzieć, od kogo ZUS będzie się domagał zapłacenia należnych składek. - Zaległe na-leżności ściągane są od płatnika składek – pracodawcy – mówi je-dynie. A kto jest w tym przypadku pracodawcą? W rejestrze przedsię-biorstw prowadzonym w Urzędzie

Gminy w Dobrzycy, jako właściciel „Dębiny” figuruje parafia. – Zawsze zaległe składki musi uregulować pracodawca. Więcej nie mogę po-wiedzieć – twierdzi rzecznik ZU-S-u. Z informacji zebranych przez „Życie Pleszewa” wynika jednak, że podobnie, jak długi podatkowe, także i te należne ZUS-owi, spła-cić będzie musiał ks. Roman Kło-bus jako obecny proboszcz parafii. Jest jedno wyjście z tej sytuacji. Obecny zarządca przedsiębiorstwa, czyli proboszcz, może wystąpić do ZUS-u o umorzenie długu, ale jednocześnie musi firmę wykreślić z rejestru działalności gospodarczej w urzędzie gminy. Na jaką sumę opiewają nieza-płacone składki do ZUS-u? Nie wia-domo. – Nie udzielamy informacji o wysokości zaległości składkowych swoich klientów podmiotom nie-uprawnionym. Rozpowszechnianie takich informacji stanowi naruszenie przepisów prawa powszechnie obo-wiązującego i grozi odpowiedzial-nością dyscyplinarną oraz karną - twierdzi rzecznik prasowy ZU-S-u. Wyrok na ks. Andrzeja Sz., jaki zapadł z powództwa ZUS-u – 6 mie-sięcy pozbawienia wolności z zawie-szeniem na 2 lata, został wydany na początku lutego. Przypomnijmy, że trzy miesiące temu były proboszcz parafii Dobrzyca został również

skazany m.in. za przywłaszczenia mienia w postaci mebli stanowią-cych wyposażenie plebani o wartości 27 tysięcy zł na szkodę miejscowej parafii. Wówczas sędzia Krzysztof Urbaniak wydał wyrok na księdza: rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Czy wobec wydania dwóch wyroków „w zawieszeniu”, ks. Andrzej Sz. nie powinien pójść do więzienia? Okazu-je się, że nie, ponieważ drugi wyrok dotyczy czynów popełnionych przed wydaniem pierwszego werdyktu sądu. – W tej sytuacji mówimy o drugim wyroku, który został orzeczony za przestępstwa popełnione przed wyda-niem tego pierwszego wyroku. Jeżeli w okresie próby zostałoby ponownie popełnione przestępstwo, to wtedy jest podstawa do zarządzenia wykonania kary. (...) Tutaj nie ma podstaw, żeby zarządzić wykonanie kary – wyjaśnia sędzia Krzysztof Urbaniak, przewod-niczący Wydziału II Karnego Sądu Rejonowego w Pleszewie. I dodaje: Nie liczy się data wydania wyroku, tylko ewentualna data popełnienia czynu, za który skazano w tym drugim wyroku. Warunki zarządzenia wyko-nania warunkowo zawieszonej kary reguluje art. 75 Kodeksu Karnego.

DOBRZYCA

Zapłaci parafia

Art. 75. § 1. Kodeksu karnegoSąd zarządza wykonanie kary, je-żeli skazany w okresie próby popeł-nił podobne przestępstwo umyślne, za które orzeczono prawomocnie karę pozbawienia wolności.

JUSTYNA NAPIERAJ

Waldemar Maciaszek, rolnik z Macewa na ostatniej sesji gołuchowskiej rady prosił o to, aby rajcy ponownie rozpatrzyli wniosek rodziny, która nie uzyskała zgody na pokrycie kosztów dojazdu niepełnosprawnej córki do przedszkola integra-cyjnego w Kaliszu. - Chodzi o dziecko rehabilito-wane. Doczytałem, że odmówiono im. Jest to dla mnie przykre. Ja byłem w Holandii i widziałem, jak tam funkcjonuje system - mówił Waldemar Maciaszek. - Przepisy przepisami, ale sumienie w człowieku powinno być. Może jest dobrze, że nas nie dościgła choroba, ale te dzieci są bez-bronne i potrzebują opieki - dodał. Rolnik miał też zastrzeżenia to pracy Gmin-nego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Przykre to jest, że wyszedł facet z opieki społecznej, doszedł do pierwszego sklepu i kupuje pół litra denaturatu. Proszę opiekę społeczną: dajecie pieniądze, więc

proszę kontrolować, żeby nie rozpijać tych ludzi. Chodzi o to, żeby leczyć! - apelował. Waldemar Maciaszek mówił też o przywilejach rządzących. - Zobaczcie, co się dzieje. Jakie piękne stoją sa-mochody pod urzędami, z kierowcami. Ja kiedyś miałem powiedzieć panu wójtowi, żeby zrobił garaż w gminie, bo może pan hrabia by wjechał prosto do niego. (...) Trzeba mieć kulturę i trochę honoru. (...) Kiedyś miał bryczkę, a dzisiaj ma czarną skodę z kierowcą - podkreślił rolnik. Odpowiedzi na jedno z pytań udzielił wójt Ma-rek Zdunek. - Ilości tematów była bardzo szeroka i do wszystkich nie będę się odnosił. Chciałem się odnieść tylko do tego pierwszego punktu. Domyślam się, o jaką rodzinę chodzi. Nie mogę mówić dokładniej, bo to są sprawy indywidualne. Ale pomoc udzielona była taka, jak się należy - zakończył włodarz. (aneta)

Kiedyś bryczka, dzisiaj czarna skoda

Page 10: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

WIESŁAW WALCZAK, były zastępca dyrektora

DPS Pleszew:„Gdyby współpraca z dyrektorem dobrze się układała, to pewnie bym został. Głów-nym elementem nie była sprawa finansów, ale brak współpracy. I nie mogłem liczyć, aby uległa ona poprawie, gdybym został kierownikiem. Nadal byłaby ona bardzo trudna. A męczyć się...”

I N F O R M A C J E10 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Wiesław Walczak zawsze był uważany za człowieka Mieczysława Kołtuniewskiego – wieloletniego dy-rektora DPS-u, radnego, w czasach PRL-u naczelnika miasta, osoby o du-żych wpływach. Obaj współpracują ze sobą także w TKKF–ie „Platan” oraz w Towarzystwie Miłośników Pleszewa. Kiedy dwa lata temu Koł-tuniewski odchodził na emeryturę, dla wielu było oczywiste, że Walczak zastąpi go na dyrektorskim stołku w DPS-ie. Tak się jednak nie stało. Do konkursu stanął, jak się okaza-ło, poważny przeciwnik - Grzegorz Grygiel, wówczas kierownik Ośrodka Wsparcia w Pleszewie – i wygrał. Wiesław Walczak próbował jeszcze swoich sił w konkursie na dyrek-tora Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, ale także bez powodzenia. Przegrał z koleżanką z DPS-u - Olgą Matysiak.

Zostałem odsunięty na dalszy plan Grzegorz Grygiel dyrektorem „domu” jest od 1 stycznia 2007 roku. Sam przyznaje, że na początku przy-glądał się organizacji pracy w DPS-ie, mając na uwadze ewentualne prze-prowadzenie zmian organizacyjnych.

Walczak wygrał z Gryglem w sądzie

We wrześniu ubiegłego roku Wiesławowi Walczakowi – zastępcy dyrektora pleszewskiego domu pomocy społecznej - wręczono wypowiedzenie z pracy. Nowego, proponowanego mu stanowiska nie chciał przyjąć. „Głównym elementem nie była sprawa finansów, ale brak współpracy. I nie mogłem liczyć, aby uległa ona poprawie nawet, gdybym został kierownikiem” – mówi Walczak. Postanowił odwołać się do sądu pracy. Niedawno sprawę wygrał. Wyrok nie jest prawomocny.

EWA ANDERSZ-WANAT

Mimo że Walczak był jego potencjal-nym rywalem, uważa, że ich współ-praca zawsze układała się poprawnie. Były zastępca Grygla po części po-twierdza tę wersję. - Pierwszy rok ta współpraca jakoś się układała. Nowy dyrektor nie znał się jeszcze na wszystkim i najwidoczniej potrze-bował pomocy. W drugim zostałem odsunięty na dalszy plan. Moja pra-ca polegała mniej więcej na tym, że zajmowałem się głównie sprawami związanymi z mieszkańcami DPS-u - mówi Wiesław Walczak. Jego zda-niem atmosfera jeszcze bardziej się „zepsuła”, kiedy w lipcu 2008 roku zobaczył po raz pierwszy propozycję nowego regulaminu organizacyjnego.

- Zgłosiłem szereg uwag, większych i mniejszych. Głównie dotyczyły one likwidacji stanowiska zastępcy dyrek-tora, czyli mojego oraz propozycji, aby nie było zastępców kierowników dużych działów. Ta druga uwaga zo-stała zaakceptowana, (...) a jeżeli cho-dzi o stanowisko zastępcy dyrektora – nie. Informowałem kierownika dzia-łu organizacyjnego i spraw pracow-niczych, że aby zlikwidować funkcję zastępcy dyrektora, należy najpierw zmienić statut. Pokazywałem zapis w statucie, ale bez skutku. Zmienio-

no regulamin organizacyj-ny, bez zmieniania statutu – opowiada Walczak. De-cyzję o zmianie regulaminu podjął na początku września zarząd powiatu – bowiem temu samorządowi podlega DPS – na wniosek dyrekto-ra Grzegorza Grygla. - A 29 września otrzymałem wypo-wiedzenie warunków umowy o pracę – informuje Wiesław Walczak. Zaproponowano mu nowe stanowisko – kie-rownika działu terapeutycz-nego i spraw mieszkańców. Do 15 listopada miał podjąć decyzję, czy przyjmuje to stanowisko, czy nie. - W mo-mencie, kiedy otrzymywa-łem wypowiedzenie, od razu mówiłem, że regulamin jest niezgodny ze statutem. Zło-żyłem wtedy pozew do sądu pracy i uznanie warunków wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, ze względu na to, że nie było to przeprowadzone tak, jak powinno być. W statucie cały czas widniał zapis o zastępcy

dyrektora, a w nowym regulaminie już nie. W tym momencie regulamin organizacyjny był w sprzeczności z aktem wyższej rangi, jakim jest sta-tut DPS-u – wyjaśnia Walczak.

Nie wiem, co się nie podobało Były zastępca dyrektora DPS-u nowej propozycji pracy nie przyjął. - Gdyby współpraca z dyrektorem dobrze się układała, to pewnie bym został. Głównym elementem nie była sprawa finansów, ale brak współpra-cy. I nie mogłem liczyć, aby uległa ona poprawie, gdybym został kie-rownikiem. Nadal byłaby ona bar-dzo trudna. A męczyć się... – mówi.

Dodaje, że 23 października do placówki dostarczono jego pozew z sądu, a 24-go podjęto działa-nia, aby na sesję 29 października wprowadzić uchwałę o zmianach w statucie DPS-u. 27 stycznia tego roku Sąd Pracy w Jarocinie wydał wyrok korzystny dla Wiesława Walczaka. Sąd zasądził na korzyść powoda trzymiesięczne wynagro-dzenia. Wiesław Walczak dodaje, że będą one wyższe niż normalnie, bowiem w ostatnich miesiącach roku pracownikom DPS-u wy-płacono duże premie, sięgające nawet 50% pensji. Walczak cieszy się z wygranej, ale nie stracił po-czucia krzywdy. – Uważam, i nie ukrywam tego, że w dużej mierze zostało to zrobione jakby „pod moją osobę” (zmiana regulaminu i likwidacja stanowiska zastępcy dyrektora – przyp.red.). Nie wiem, co się nie podobało dyrektorowi Gryglowi w mojej pracy, bo za-wsze byłem dyspozycyjny, jeśli chodziło o sprawy związane z DPS - opowiada Wiesław Walczak.

Co obiecywałem? Starosta Michał Karalus, stojący na czele zarządu powiatu niechętnie rozmawiał z nami na temat sprawy Wiesława Walczaka. - Regulamin DPS-u zmienił zarząd powiatu w sto-sownym momencie, kiedy wpłynął wniosek pana dyrektora Grygla. Jaki to ma związek z ruchami personalny-mi, jakie podejmował dyrektor, to ja nawet nie wiem o tym – powiedział. - Ja wyznaję taką zasadę, że dyrek-tor danej jednostki organizacyjnej powiatu kreuje swoją politykę per-sonalną, ma jakąś koncepcję, wie, czego potrzebuje i według tej logiki postępowaliśmy. My mamy wiedzieć lepiej niż ten, kto organizuje pracę danej jednostki? (...) Starosta przy-znał, że nie wie, jak skończyła się sprawa w sądzie między Walcza-kiem, a DPS-em. Zapytaliśmy też włodarza powiatu, czy były dyrektor Kołtuniewski interweniował u niego w sprawie Walczaka. - Nie tyle in-terweniował, co zadzwonił i wyraził żal, że tak się stało, że „obiecywa-łem”. Co obiecywałem? Ja powie-działem tylko Gryglowi, kiedy został dyrektorem, że nie ma robić żad-nych gwałtownych ruchów, że ma sobie spokojnie przemyśleć swoją koncepcję funkcjonowania DPS-u. Po to został dyrektorem, żeby mieć

swoją wizję – odparł starosta Michał Karalus. Czy Walczak prosił byłego szefa o protekcję? - Nie wiem, czy pan Kołtuniewski interweniował w mojej sprawie. Ja bezpośrednio go o to nie prosiłem – zapewnia.

Czekają na uzasadnienie sądu Kierownictwo DPS-u czeka teraz na pisemne uzasadnienie wyroku sądu pracy. - Złożyliśmy taki wniosek do sądu. Chcemy znać interpreta-cję sądu, bowiem zastanawiamy się poważnie, czy się w tej sprawie nie odwoływać. Nasza interpretacja była zupełnie inna – mówi dyrektor Grze-gorz Grygiel. Podkreśla, że zmiany, które już się w DPS-ie dokonały, są obowiązujące i nie ma możliwości, aby Wiesław Walczak został przy-wrócony do pracy, o co też wniosko-wał. - Sąd, z tego, co mi wiadomo, badał stan faktyczny na dzień wręcze-nia wypowiedzenia. My uważaliśmy, że nie musi na dany moment nastąpić zmiana statutu. Twierdziliśmy i nadal to podtrzymujemy, że może ona na-stąpić w momencie trwania okresu wypowiedzenia (...), ale zobaczymy, jakie jest uzasadnienie sądu i prze-analizujemy to z prawnikiem – wyja-śnia Grygiel. Podkreśla, że wszystkie zmiany w regulaminie, jakie wprowa-dził, były wynikiem jego obserwacji

po przyjściu na stanowisko dyrek-tora do DPS-u. Dodaje, że były uzgadniane ze związkami zawo-dowymi oraz radą mieszkańców. Dlaczego postanowił zlikwidować stanowisko swojego zastępcy? - W mojej ocenie stanowisko funk-cjonujące w kształcie przewidzia-nym w starych regulacjach było nieefektywne i sprowadzało się do zastępowania dyrektora podczas jego nieobecności. Dublowanie się zaś innych kompetencji nie miało racji bytu ze względu na fakt, że to dyrektor, a nie zastępca odpowiedzialny jest za całościowe funkcjonowanie placówki - wyja-śnia Grygiel. - Likwidując zatem to stanowisko, wzmocniłem rolę po-szczególnych kierowników, oni są teraz bardziej samodzielni, a ich kompetencje szersze. Kiedy nie ma dyrektora – zastępuje mnie jeden z kierowników wskazany w regu-laminie – w pierwszej kolejności szef działu organizacyjno-gospo-darczego - dodaje.

To jego subiektywne odczucia Czy Grzegorz Grygiel chciał się pozbyć Wiesława Walczaka, uważa-jąc go za niewygodnego „człowieka Kołtuniewskiego”? - Jeżeli chodzi o subiektywne odczucia pana Wal-czaka, nie jestem w stanie nic powie-dzieć. Powtarzam: zmiany organiza-cyjne, to był element usprawnienia funkcjonowania domu i nie miało to swojej genezy w personaliach. To, że zmiany dotknęły pewne osoby, to sprawa wtórna. Nie przeprowa-dzałem zmian organizacyjnych ze względu na pracujące tu osoby. Wiele z nich pracuje tu od lat, również były przyjęte przez pana dyrektora Koł-tuniewskiego i zajmują kierownicze stanowiska – odpowiada dyrektor DPS-u. Podkreśla, że nie miał zamia-ru nikogo zwalniać, na co wskazuje fakt, że zaproponował Walczakowi nowe stanowisko. - Było szereg in-nych osób, które straciły w związku ze zmianami stanowiska kierownicze i wszystkie przyjęły nowe propozycje, jakie im przedstawiłem, oprócz pana Walczaka. Miał on wystawioną pozy-tywną ocenę swojej pracy i dlatego też dostał propozycję objęcia stano-wiska, na którym mógł wykorzystać swoją wiedzę. Nie przyjął jej – to jego osobista sprawa – uważa Grzegorz Grygiel.

GRZEGORZ GRYGIEL, dyrektor DPS Pleszew:

„Było szereg innych osób, które straciły w związku ze zmianami stanowiska kie-rownicze i wszystkie przyjęły nowe propo-zycje, jakie im przedstawiłem, oprócz pana Walczaka. Miał on wystawioną pozytywną ocenę swojej pracy i dlatego też dostał propozycję objęcia stanowiska, na którym mógł wykorzystać swoją wiedzę. Nie przyjął jej – to jego osobista sprawa”

Page 11: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E11Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

O G Ł O S Z E N I E

Podczas ostatnie-go walnego zebrania Spółki Wodno-Ście-kowej w Gołuchowie ustalono termin zapła-ty składek melioracyj-nych. - W przypadku rocznej opłaty prze-kraczającej kwotę 50 zł, zbiera się płatno-ści w ratach. Pierwsza musi być zapłacona do 15 marca, druga do 15 maja. W przypadku składki nieprzekracza-jącej 50 zł jest jedna rata płatności - do 15 marca - wyjaśnił Bo-gumił Jędrzejak, głów-ny księgowy spółki.

(aneta)

1.520 zł - na taką łącz-ną kwotę umorzył podatek za 2008 rok Urząd Gminy w Gizałkach. Umorzenia do-tyczą jedynie trzynastu osób fizycznych, nie ma wśród nich żadnej firmy. Do gminnej kasy nie wpłynęły jeszcze wszyst-kie zaległości podatkowe.

(pg)

Coraz więcej osób pracują-cych w krajach Unii Europejskiej wraca do Polski. Jeżeli zatrudnieni byli tam legalnie, mogą starać się o zasiłek dla bezrobotnych. Roz-wiązania są dwa - można dostać zasiłek „polski” (551,80 zł brutto) lub z kraju, w którym się praco-wało (nawet kilka razy wyższy niż „nasz”) - trzeba tylko spełnić określone warunki. - Jeżeli ktoś chce otrzymać „polski” zasiłek, po powrocie z zagranicy najpierw musi zare-jestrować się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna. Równo-legle albo niezwłocznie po tym, jeżeli nie załatwił tego za grani-cą, musi wystąpić do Wojewódz-kiego Urzędu Pracy o wydanie międzynarodowego formularza E 301, potwierdzającego zatrud-nienie za granicą - wyjaśnia Maria Militowska z pleszewskiego PU-P-u. O druk E 301można starać się zaraz po zakończeniu pracy w kraju Unii Europejskiej. - My dysponujemy wykazem instytucji w poszczególnych krajach, które zaświadczenia wydają - informu-je Maria Militowska. Jeżeli nie załatwiło się tego przed powro-tem do Polski, należy ubiegać się o wydanie tego zaświadczenia w WUP w Poznaniu lub w oddzia-le zamiejscowym w Kaliszu (ul. Serbinowska 5). - Aby otrzymać zasiłek, trzeba spełnić warunki naszego prawa, czyli w okresie 18 miesięcy przed zarejestrowa-niem w urzędzie pracy, mieć co najmniej 365 dni przepracowa-nych - mówi Maria Militowska. Jeżeli WUP otrzyma formularz E 301 i wszystkie pozostałe warun-ki będą spełnione, to Marszałek Województwa Wielkopolskiego wydaje decyzję o wydaniu zasiłku dla bezrobotnego. Aby otrzymać zasiłek „zagra-niczny”, trzeba spełnić wymogi potrzebne do jego otrzymania, jakie określa państwo, w którym się pracowało. - Każdy kraj ma swoje przepisy - podkreśla Maria Militowska. „Zagraniczny” zasiłek jest kilka razy wyższy, niż ten przyznawany w Polsce, np. bry-tyjski dla osoby samotnej, która ma ponad 25 lat, to 60,5 funta tygodniowo, czyli 242 funty mie-sięcznie. Gdy bezrobotnymi są małżonkowie, kwota ta wzrasta do 379,80 funtów miesięcznie. Zasiłek z zagranicy można trans-ferować do innego kraju. - Można wyjechać do innego kraju Unii Europejskiej albo wrócić np. do Polski, w celu poszukiwania pra-cy - mówi Maria Militowska. Przed opuszczeniem kraju, w którym się pracowało i w którym przy-znano zasiłek dla bezrobotnego, należy załatwić formularz E 303, w którym wskazuje się państwo, do którego wyjeżdża się w poszu-kiwaniu pracy. W przypadku powrotu do Pol-ski, kwota zasiłku przeliczana jest na złotówki i wypłacana poprzez Powiatowy Urząd Pracy. „Zagra-niczny” zasiłek można pobierać najdłużej przez trzy miesiące.

(pg)

P R A W O

Zasiłek dla powracających z zagranicy

G I Z A Ł K I

Małe umorzenia

ZALEGŁOŚCI PODATKOWE

Osoby prawnePodatek od nieruchomości

- 12.132 zł.Osoby fizyczne

Podatek od nieruchomości - 38.129 zł.

Podatek rolny - 1.248 zł.Podatek leśny - 596 zł.

Ustalili składki BOGUMIŁ JĘDRZEJAK wyjaśnił zasady płacenia składek meliora-cyjnych

Page 12: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E12 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Kto się boi fotoradaru?

– Podczas zebrania wiejskiego dowiedziałem się, że słup zasila-jący fotoradar w Gołuchowie nie jest podłączony do sieci – tłuma-czy mężczyzna. Postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście tak jest. W poznańskim Oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Kra-jowych i Autostrad dowiedzie-liśmy się, że radary, które były zamontowane w ubiegłym roku są prawdziwe, ale nie wiadomo, czy są podłączone do sieci. - Być może jeszcze jest tu kwestia załatwiania spraw z energetyką, bo przyłączenie przez energety-kę trochę trwa – mówi Krzysztof Gruszczyński, na-czelnik Wydziału Bezpieczeństwa Ruchu i Zarządzania Ruchem w poznań-skim Oddziale Gene-ralnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Auto-s t r a d . P o d o b n i e twierdzi asp. Dariusz Zawistowski, rzecz-nik pleszewskiej po-licji. - To na pewno

Fotoradary są umiejscawiane na podstawie analizy miejsc niebezpiecznych, występowania zagrożeń, ilości wypadków, ilości ofiar śmiertelnych związanych z przekroczeniem prędkości (choć nie zawsze wypadki związane są z przekroczeniem prędkości). - Takie analizy na zlecenie GDDKiA w Warszawie robiła Politechnika Krakowska, i one są przez nas uszczegóławiane tzn. my wiemy, gdzie te zagrożenia są rzeczywiście i one oczywiście są opiniowane przez policję. Zresztą w Kucharach były wnioski mieszkańców wcze-śniej - mówi Krzysztof Gruszczyński, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa Ruchu i Zarządzania Ruchem w poznańskim Oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

P O D Z IĘK O WA N I E

W ubiegłym roku do Sejmu wpłynął projekt tzw. ustawy fotoradarowej, której celem jest stworzenie scentralizowanego systemu kontroli prędkości pojazdów. Wszystkie fotoradary znajdą się w jednej sieci zarządzanej przez Inspekcję Transportu Drogowego, która przejmie kompe-tencje od policji. Właściciel pojazdu zostanie błyskawicznie zi-dentyfikowany, specjalny program wyliczy kwotę mandatu i prześle go pocztą. Program ten zakłada też wzrost liczby radarów (najpierw do 300, potem w 2015 - do 1000). - Nie wiem, czy to będzie jed-no centrum w Polsce, czy centrum wojewódzkie, które będzie odbierało taką fotkę i na tej podstawie będzie wystawiana - nie mandat - tylko decyzja administracyjna o nałożeniu kary administracyjnej (…) - mówi Krzysztof Gruszczyński, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa Ruchu i Zarządzania Ruchem w GDDKiA Oddział Poznań. Koszt reali-zacji pomysłu wyniesie 200 mln zł. Nie wiadomo, czy w dobie kryzysu gospodarczego w budżecie państwa znajdą się takie pieniądze.

Radary będą wszędzie

W jakich miejscach ustawiane są fotoradary?

p g y ą

p

neh, of

rędz pzlenikółarzeez peszzy

chuziaostr

u wktó

syfot pprz

błyamogrerwczyrumę i ndat y azyńchuzn

n złczeąd

acto

bo przyłączenie przez energety-kę trochę trwa – mówi Krzysztof Gruszczyński, na-czelnik Wydziału Bezpieczeństwa Ruchu i Zarządzania Ruchem w poznań-skim Oddziale Gene-ralnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Auto-s t r a d . P o d o b n i e twierdzi asp. Dariusz Zawistowski, rzecz-nik pleszewskiej po-licji. - To na pewno

Fotoradary są umiejscawiaanalizy miejsc niebezpiecznyczagrożeń, ilości wypadków, ilości związanych z przekroczeniem przawsze wypadki związane są zprędkości). - Takie analizy na zw Warszawie robiła Politechni one są przez nas uszczegówiemy, gdzie te zagrożenia są rzoczywiście są opiniowane przew Kucharach były wnioski mieśniej - mówi Krzysztof GruszczWydziału Bezpieczeństwa RucRuchem w poznańskim OddzDyrekcji Dróg Krajowych i Auto

W ubiegłym roku do Sejmutzw. ustawy fotoradarowej, kstworzenie scentralizowanego prędkości pojazdów. Wszystkie się w jednej sieci zarządzanejTransportu Drogowego, która tencje od policji. Właściciel pojazdu zostanie dentyfikowany, specjalny programandatu i prześle go pocztą. Proteż wzrost liczby radarów (najpiew 2015 - do 1000). - Nie wiem, cno centrum w Polsce, czy centrktóre będzie odbierało taką fotkębędzie wystawiana - nie mandadministracyjna o nałożeniu kary(…) - mówi Krzysztof GruszczWydziału Bezpieczeństwa RucRuchem w GDDKiA Oddział Pozzacji pomysłu wyniesie 200 mlnczy w dobie kryzysu gospodarcpaństwa znajdą się takie pienią

Radary będą wszędzie

W jakich miejscaustawiane są fot

nie są atrapy, ale czy działają, to trudno mi powiedzieć, bo to nie

leży w gestii po-licji (…) – mówi rzecznik. D o p l e -szewskiej po-l icj i w ciągu ostatniego roku trafiło 826 zdjęć z fotoradarów. – One były tutaj odczytywane, czy-li 826 wykroczeń

było popełnionych na naszym terenie. Około 30% kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość, to mieszkańcy powiatu pleszewskiego – tłumaczy rzecz-nik komendy. Niedawno w jednej z ogólno-polskich gazet pojawił się artykuł na temat radarów z „fotoimita-torami”. Czytamy w nim, że po-licjanci coraz częściej zamiast prawdziwej aparatury w puste skrzynki na fotoradary wkłada-ją fotoimitatory, które wysyłają takie same fale jak prawdziwe urządzenia. Są one 20-krotnie tańsze niż aparatura. - W przy-padku przekroczenia prędkości idzie impuls błyskowy do lampy błyskowej i kierowca ma takie samo wrażenie, jakby został sfo-tografowany przez prawdziwą aparaturę. Kierowca ten nie wie, czy dostanie mandat, czy przyj-dzie on pocztą czy nie, ale jest szansa na to, że na następnym skrzyżowaniu zwolni - tłumaczy Krzysztof Gruszczyński, naczel-nik Wydziału Bezpieczeństwa Ruchu i Zarządzania Ruchem GDDKiA w Poznaniu. Na stronie internetowej pol-skiej mapy fotoradarów kierowcy lokalizują wszystkie działające i niedziałające urządzenia. Ra-

CZY RADARY ZAŁOŻONE na terenie powiatu działają? Nie wiadomo. „To na pewno nie są atrapy (...)” - powiedział nam asp. Dariusz Zawistowski, rzecznik pleszewskiej policji

AGATA SAWADA

W Kucharach, Gołuchowie i Dobrej Nadziei zamontowane są fotoradary. Czy to atrapy? Nie wiadomo. Niektórzy kierowcy spekulują na ten temat. Jeden z nich powiedział nam, że nie wierzy, aby w radarach znajdowała się jakakolwiek aparatura.

dar w Kucharach nazwano atrapą - „zespawaną puszką”. – Nie wiem, czy to atrapa, a nawet gdy-by, to nie udzielamy informacji, czy jest prawdziwy czy niepraw-

dziwy (…). Mamy porozumienie z policją dotyczące wspólnych działań w kierunku poprawy bez-pieczeństwa ruchu (…) - wyjaśnia Krzysztof Gruszczyński.

FOTORADAR STAWIANY jest w miejscach niebezpiecznych

Podziękowania za bale!

Tradycyjne imprezy karnawałowe organizowane przez Radę Rodziców na terenie Państwowej Szkoły Muzycznej I st. w Pleszewie, a kierowane do starszych i najmłodszych uczniów szkoły, udały się wspaniale dzięki wielu sponsorom, którymi byli:

Paweł Galant - Cukiernia, Cierniak Justyna, Elż-bieta Szpunt, Ewa Słowińska, Ewa Koterba, Zofia Golińska, Małgorzata Oleksy, Renata Kubiak, Małgorzata Leśniewska, Maria Wrzeszczańska, Barbara Antczak, Dariusz Kaziuk, Maria Spalo-na, Ewa Kaczmarek, Aneta Grzybowska, Ilona Dolińska, Iwona Matecka, Drogeria „KER”, Sklep „Alan”, Sklep „Cyfra Plus”, Sklep „Pinokio”, Salon fryzur „Iwona”, Agnieszka Mizerna

W imieniu wszystkich uczniów i całej społeczno-ści szkolnej składam najserdeczniejsze podzię-kowania.

Dariusz BąkowskiDyrektor PSM I st. w Pleszewie

Page 13: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E13Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Wszystkie przedsięwzięcia, a jest ich dziewiętnaście, opisano w dokumencie „Plan odnowy miej-scowości Dobrzyca”. Projekt omówił wójt Jarosław Pietrzak przy okazji spotkania z mieszkańcami, które dotyczyło nadania miejscowości praw miejskich. – Taki plan musi być zatwierdzony, aby móc się starać o środki unijne – mówił włodarz Do-brzycy. Oprócz punktu dotyczącego opisu planowanych zadań inwesty-cyjnych, wyliczono w nim również m.in. słabe i mocne strony miejsco-wości. Czynnikami ograniczającymi rozwój są m.in. problem komunikacji

DOBRZYCA

Realne plany czy pobożne życzenia? Ponad 67 mln złotych planuje się wydać na inwestycje w samej Dobrzycy. Te ambitne plany dotyczą najbliższych sześciu lat.

JUSTYNA NAPIERAJ autobusowej w dni wolne od pacy, brak znaczącej bazy dla zwiększa-jącego się ruchu turystycznego, zły stan techniczny dróg i chodników oraz brak kanalizacji sanitarnej i ścieżek rowerowych. Do atutów w rozwoju Dobrzycy zaliczono m.in. zainteresowanie inwestorów, walory kulturowe i wysoki poziom rolnic-twa we wsi. Do priorytetowych zadań w gmi-nie wójt zaliczył budowę sieci ka-nalizacji sanitarnej. Realizacja tego projektu ma kosztować ponad 16 mln zł. – Nasz wniosek o dotację prze-szedł pomyślnie weryfikację. Miejmy nadzieję, że środki będą przyznane. Jeśli tylko będziemy mieli informa-

Lp. Nazwa zadania Harmonogram realizacji

Kwota końcowa Źródło pozyskania

1 Budowa sieci kanalizacji sanitarnej 2009-2013 16.365.000 Urząd GminyŚrodki UE

2 Budowa hali widowiskowo-sportowej 2009-2010 4.922.000 Urząd GminyUrząd Marszałkowski

3Budowa boiska sportowego w ramach programu „Blisko boisko”, „Orliki” lub „Boisko wielofunkcyjne”

2011 1.000.000Urząd GminyMinisterstwo SportuUrząd Marszałkowski

4 Budowa oświetlenia ulicznego 2009-2015 200.000 Urząd Gminy

5 Modernizacja hydroforni 2009, 2011 327.000 Urząd Gminy

6 Budowa, przebudowa dróg gminnych 2009-2015 3.000.000 Urząd Gminy

7 Przebudowai remonty dróg powiatowych 2009-2015 1.000.000

Starostwo PowiatoweUrząd GminyŚrodki UE

8 Organizowanie uroczystości okolicznościowych festynów, dożynek oraz imprez sportowych 2009-2015 210.000

Sołectwa organizacje spo-łeczne, szkoły,Urząd Gminy

9 Wydanie biuletynu imprez kulturalnych i sportowych 2009-2015 6.000 Urząd Gminy

10 Rewaloryzacja XVIII-wiecznego założenia par-kowego – II etap 2009-2010 620.000 Urząd Marszałkowski

Środki UE

11 Renowacja Muzeum 2009-2012 30.000.000Samorząd WojewództwaŚrodki UE

12 Remont, rozbudowa i wyposażenie Gminnego Centrum Kultury 2010-2011 400.000 Urząd Gminy

Środki UE

13 Budowa placu zabaw (Augustynów) 2012 20.000 Urząd GminyŚrodki UE

14 Przebudowa sali OSP 2012-2013 200.000 Urząd Gminy

15 Rozbudowa przedszkola 2011-2012 1.000.000 Urząd Gminy

16 Modernizacja i wyposażenie świetlicy wiejskiej w Nowym Świecie 2009-2011 200.000 Urząd Gminy

Środki UE

17 Budowa parkingu przy cmentarzu 2013 100.000 Urząd GminyParafia

18 Budowa basenu przy boisku sportowym 2014 1.000.000 Urząd Gminy

19Budowa ścieżki rowerowej po trasie byłej ko-lejki wąskotorowej na odcinku Dobrzyca – Fa-bianów

2012-2014 1.000.000Starostwo PowiatoweUrząd GminyŚrodki UE

PLANOWANE ZADANIA INWESTYCYJNE W DOBRZYCY

cję w maju, że otrzymamy pienią-dze, to od razu ogłosimy przetarg na realizację tego zadania, mimo że będziemy mieli jeszcze następne pół roku na zgłoszenie pełnej doku-mentacji – wyjaśniał wójt. Planuje się, że prace zostaną zakończone w 2013 roku. Drugim ważnym za-daniem, którego rozpoczęcie planuje się już lada dzień, to budowa hali widowiskowo-sportowej. Jeżeli będą odpowiednie warunki pogodowe, prace budowlane mają się rozpo-cząć z początkiem marca. Teren za gimnazjum, gdzie hala powstanie, jest już porządkowany. Inwestycja ta ma kosztować blisko 5 mln zł. – Do końca tego roku obiekt zosta-nie „zamknięty”. Będą postawione mury, okna, drzwi. Na przyszły rok pozostanie wykończenie wewnątrz.

Inwestor powiedział, że nawet wcze-śniej postara się oddać budynek do użytku. W czerwcu przyszłego roku inwestycja ma być zrealizowana – opowiadał wójt Jarosław Pietrzak. Zarówno budowa kanalizacji, jak i hali sportowej to największe in-westycje prowadzone przez gmi-nę Dobrzyca przy wsparciu dotacji unijnych. W wyliczeniu znalazło się wprawdzie jedno zadanie dużo droższe, a mianowicie renowacja muzeum, ale ono ma być zrealizo-wane bez udziału środków z budżetu gminnego. Koszt wszystkich inwe-stycji, które chce zrealizować gmina, wynosi blisko 34 mln zł. Zadania te mają powstać w samej tylko Do-brzycy. Czy wszystkie uda się zre-alizować? Wójt Jarosław Pietrzak w rozmowie z „Życiem Pleszewa”

przyznaje, że będzie zadowolony, jeśli w 80% uda się wykonać zapla-nowane zamierzenia. – Wiele zadań jest już rozpoczętych. Od kanalizacji też nie ma już odwrotu. Myślę, że większość inwestycji jednak zosta-nie zrobiona – twierdzi włodarz. Niechętnie wylicza zadania, których termin realizacji może się jeszcze przesunąć. Są to m.in. budowa ba-senu odkrytego, ścieżek rowerowych czy rozbudowa przedszkola. – Na te inwestycje mamy wpisane po mi-lionie złotych. Ale czy to wystarczy? No i nie wiem, co się będzie działo – mówi Jarosław Pietrzak. Na reali-zację wszystkich projektów przez obecnego wójta nie wystarczy mu kolejna kadencja. Pytanie tylko czy na fotelu wójta będzie siedziała ta sama osoba.

RUSZAMY! Skończył się pierwszy semestr nauki, czas więc na dobre rozpo-cząć naszą akcję „Piątka dla Życia”! Pamiętajcie, że liczą się tylko naj-lepsze oceny - piątki i szóstki. Oto reguły naszej akcji. Jeże-li otrzymasz piątkę, szóstkę lub inną najwyższą ocenę z jakiego-kolwiek przedmiotu (np. słoneczko, uśmiechniętą buzię), wypełnij kupon zamieszczony w naszym tygodniku, poproś nauczyciela o potwierdze-nie oceny i podaj go lub wyślij do redakcji ,,Życia Pleszewa’’ (63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24 ). Co tydzień losowana będzie koszulka dla jednego ucznia. Na-grodą główną będzie, tak samo jak w poprzednich latach, wspaniała dwudniowa wycieczka dla całej klasy. Nasza akcja, podobnie jak te poprzednie, nie byłaby możliwa bez sponsorów. Wielu z nich już po raz kolejny postanowiło nam zaufać i przyłączyć do „Piątki dla Życia”. Bardzo wszystkim dziękujemy. Zachęcamy przy okazji także innych przedsiębiorców, którzy zechcieliby wesprzeć organizację naszego przedsięwzięcia.

(red)

P I Ą T K A D L A Ż Y C I A

Page 14: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

W PIERWSZYM ETAPIE kon-kursu rolnicy mieli do rozwią-zania test, który składał się z 25 pytań

W I E Ś C I R O L N I C Z E14 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

SKUPMACIOR

i KNURÓW- przyjeżdżamy po każdą sztukę do gospodarstwa- ważymy wagą elektroniczną- nie przeceniamy dużych sztuk- płacimy gotówką lub przelewem

tel. (0-61) 427-18-170-608/439-125

ZPM BIERNACKISP. Z O.O.UBOJNIA

W GOLINIEPROWADZI SKUP ŻYWCA

WOŁOWEGO I WIEPRZOWEGOKONKURENCYJNE CENY

DOGODNE WARUNKI PŁATNOŚCIRZETELNE ROZLICZENIE

WEDŁUG KLAS POUBOJOWYCHZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY

SKUP BYDŁA NA UBÓJ Z KONIECZNOŚCI

0-697/806-609 (Odbiór całą dobę, własnym transportem)

TELEFON KONTAKTOWY(0-62) 747-09-30, 0-695/803-302,

0-607/585-004

O G Ł O S Z E N I A

ANETA RZEŹNICZAK

W pierwszym etapie rywali-zacji gospodarze musieli odpo-wiedzieć na 25 pytań testowych z zakresu produkcji roślinnej, zwie-rzęcej, ochrony środowiska oraz Unii Europejskiej. Każdy z nich na wypełnienie formularza miał około 20 minut. Niektórzy kwe-stionariusze oddali przed upływem określonego czasu. - Test nie był trudny, ale trzeba było odpowie-dzieć na pytania z różnych dziedzin - twierdzili zgodnie uczestnicy. Po zakończeniu pierwszej czę-ści komisja przystąpiła do oceny kwestionariuszy. W tym czasie rolnicy zobaczyli prezentację mul-timedialną na temat stosowania mikroorganizmów w rolnictwie. Dowiedzieli się, w jaki sposób sztuczne nawożenie można za-stąpić przyjaznymi dla gleby

Co to jest rolnictwo precy-zyjne? Ile można dzięki niemu zaoszczędzić? Jak działają no-woczesne oprogramowania? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań usłyszeli rolnicy, którzy po-jawili się na szkoleniu w Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Mar-szewie. Profesjonalnych porad udzielali przedstawiciele firmy zajmującej się świadczeniem usług i sprzedażą sprzętu do rolnictwa. Gospodarze mieli oka-zję zobaczyć najnowocześniej-sze urządzenia służące m.in. do pomiaru pól, robienia map oraz badania zawartości pierwiastków

w glebie. Specjaliści wyjaśnili rolnikom, w jaki sposób program komputerowy Agrar Office może ułatwić pracę na roli. Rolnicy usłyszeli, że dzięki niemu mogą m.in. łatwej i dokładniej dobie-rać odpowiednie nawozy oraz określić, jak precyzyjnie zasilić glebę w potrzebne pierwiastki. Po części teoretycznej go-spodarze mogli przekonać się, jak działają niektóre ze sprzętów. Przedstawiciele firmy zaprosili ich na pokazową prezentację. Duże zainteresowanie wzbudziła maszyna do pobierania prób z gleby. (aneta)

M A R S Z E W

Precyzyjnerolnictwo

GOSPODARZE Z ZACIEKAWIENIEM wysłuchali wykładu na temat rol-nictwa precyzyjnego

ROLNICY mogli zobaczyć jak działa maszyna do pobierania prób z gleby

Gospodarze na olimpiadzie

Szesnastu rolników wzięło udział w XVIII Gminnej Olimpiadzie Wiedzy Rolniczej w Gołuchowie.

bakteriami. Rolnicy wysłuchali też wykładu na temat obszarów szczególnie narażonych. Po szkoleniu komisja podała wyniki testów. Do następnego eta-pu przeszło jedenastu najlepszych uczestników. Żeby zająć pierwsze miejsce, musieli poprawnie wy-pełnić kolejny test. Tym razem składał się on z 15 pytań. Niektó-rzy zawodnicy zdobyli taką samą liczbę punktów. Żeby rozstrzygnąć wynik, komisja musiała zadać im dodatkowe pytania. Każdy z nich otrzymał też zadanie rozpoznania różnego rodzaju chwastów. Po podsumowaniu wyników zwy-cięzcą okazał się Jerzy Lewicki

Pięć pierwszych miejsc zdo-bytych podczas XVIII Gminnej Olimpiadzie Wiedzy Rolniczej

w GołuchowieI miejsce Jerzy Lewicki ze

SzkudłyII miejsce Waldemar Winkowski z Kajewa

III miejsce Antoni Balcer z Kuchar

IV miejsce Paweł Małolepszy z Borczyska

V miejsce Jarosław Garsztkaz Pleszówki.

ze Szkudły. Dziesięciu najlepszych uczest-ników otrzymało nagrody (m.in. zestaw garnków, mikser). Wszyst-kim, którzy wzięli udział w kon-kursie wręczono podziękowania i nagrody książkowe. Nad pra-widłowym przebiegiem konkur-su czuwała komisja. W jej skład weszli: Izabela Grzesiak z Po-wiatowego Zespołu Doradczego w Pleszewie oraz gołuchowscy agronomowie - Krzysztof Świerek i Andrzej Otto. Organizatorem byli wójt Ma-rek Zdunek oraz Gminny Punkt Doradztwa Rolniczego w Gołu-chowie.

Page 15: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

D O B R Z Y C A

G O Ł U C H Ó W

I N F O R M A C J E15Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Gołuchowscy radni na posiedzeniu komisji łą-czonych: rolnictwa, rewizyjnej i oświaty dyskutowali o planie odnowy wsi Kucharki. - Przygotowujemy wniosek o modernizację sali wiejskiej w Kuchar-kach, złożyliśmy już dokumenty w tej sprawie o fundusze z programu odnowy wsi. Załącznikiem tego wniosku jest plan odnowy miejscowości - mówił wójt Marek Zdunek. Koszt remontu sali oszacowano na 491.000 zł. Prace obejmować będą m.in. wymianę pokrycia dachowego, za-montowanie nowej stolarki okiennej i drzwio-wej, ocieplenie ścian i stropów, wymianę podłogi w sali widowiskowej, utwardzenie placu, zrobie-nie miejsc postojowych oraz zakup wyposażenia (krzeseł i stołów). Włodarz podkreślił, że część prac w sali zo-stała wykonana już wcześniej. - W środku ona

wygląda dobrze, ubikacje są przerobione, cen-tralne założone. Ale z zewnątrz wygląda bardzo skromnie - dodał wójt. Radny Czesław Szymoniak też opowiedział się za remontem domu kultury. - Tam podłoga jest do wymiany, ona jest ohydna. Chyba ten przedsionek też musiałby być ogrze-wany - mówił rajca. Włodarz gminy wymienił zadania, jakie zosta-ły wyszczególnione we wniosku. - (...). W planie rozwoju wsi przewidujemy remont budynku starej szkoły, budowę kanalizacji sanitarnej i przebudo-wę drogi powiatowej Gołuchów-Kucharki. Całe to opracowanie jest niezbędne do tego, żeby wniosek mógł być pełny. Projekt został przegło-sowany przez wieś podczas spotkania. Musi być też przyjęty uchwałą rady - mówił wójt Zdunek.

(aneta)

Wydział Bezpieczeństwa i Za-rządzania Kryzysowego Wielko-polskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu przekazał powiatom w użyczenie notebooki z najnow-szym oprogramowaniem, służącym do realizacji zadań obrony cywil-nej, obronnych, zarządzania kryzy-sowego i ratownictwa medycznego. Komputery rozdano oficjalnie pod-czas szkolenia w ośrodku Centrum Mickiewiczowskie w Żerkowie. Sprzęt dla Starostwa Powiatowego w Pleszewie odebrał Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich - Marek Klimek. - Laptop ze spe-cjalistycznym oprogramowaniem ma służyć do wspierania zarzą-dzania kryzysowego. Program opracowała firma z Czech. Obec-nie jest on w fazie testowania w powiatach i będzie jeszcze ulep-szany - wyjaśnia Tomasz Wojta-la, rzecznik prasowy starostwa. Program zawiera m.in.: konsolę komunikacyjną, system obsługi

Ponad 3,2 tys. zł pozyskało Gimnazjum im. Stanisława Miko-łajczyka w Dobrzycy w ramach ubiegłorocznej akcji „1% dla mojej szkoły”. Tutejszej placówce swój podatek przekazały 33 osoby. Od dwóch lat dobrzyckie gimnazjum jest partnerem Sto-warzyszenia Rodziców na Rzecz Pomocy Szkołom „Przyjazna Szkoła”. – W ramach współ-pracy ze Stowarzyszeniem mogliśmy doposażyć szkołę w dwie kamery, urządzenie wielofunkcyjne oraz cyfrowy aparat fotograficzny na łączną kwotę 2.874 zł – mówi Renata Berlińska, dyrektor gimnazjum w Dobrzycy. Dzięki zakupionemu sprzętowi placówka przystąpi-ła do realizacji projektu, który miał na celu powiększenie szans

edukacyjnych dzieci z terenu gminy Dobrzyca. – Nasi nauczy-ciele na zasadzie wolontariatu przeprowadzili pozalekcyjne zajęcia wyrównawcze. Zasto-sowane metody i formy pracy z uczniami okazały się skuteczne i przyniosły oczekiwane rezultaty - informuje dyrektor gimnazjum. Dzięki aktywnemu uczestnictwu w zajęciach uczniowie naby-li nowe umiejętności. - Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zechcieli oddać swój 1% po-datku na naszą szkołę – mówi dyrektor. Akcja przekazywania 1% podatku gimnazjum zostaje w tym roku wznowiona. Osoby zainteresowane proszone są o kontakt z sekretariatem gim-nazjum.

(nap)

Od 1 stycznia zmieniły się przepisy dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego bezrobotnych. Powiatowy Urząd Pracy w Pleszewie informuje, że osoby pozostające na ten dzień w ewidencji bezrobotnych oraz rejestrujący się, będą zgłoszone do ubezpieczenia zdrowotnego przez PUP, nawet jeśli posiadają status członka rodziny osoby ubezpieczonej. W związku ze zmianami, wszystkie osoby zarejestrowane jako bezrobotne, ubezpieczone przy rodzicach lub współmałżonkach, powinny zostać wypisane z ubezpie-czenia zdrowotnego jako członek rodziny. Bezrobotni pobierający zasiłek lub stypendium, składkę na ubezpieczenie zdrowotne będą mieli potrącaną ze swoich świadczeń.

(pg)

Notebooki dla bezpieczeństwa

PLESZEW

map cyfrowych i zdjęć lotniczych obszaru Wielkopolski, moduł pra-cy nad planem reagowania kryzy-sowego, tzw. dziennik zdarzeń, katalog „wykazy i ewidencje”, a także bazę danych o siłach i środ-kach, pozostających w dyspozycji

służb ratunkowych w Wielkopol-sce. Serwer znajduje się w WUW w Poznaniu. Za pomocą internetu z zasobów serwera mogą korzy-stać centra zarządzania kryzyso-wego w powiatach.

(wan)

NOTEBOOKI z najnowszym oprogramowaniem, słu-

żącym do realizacji zadań obrony cywilnej, obronnych,

zarządzania kryzysowego i ratownictwa medycznego otrzymały wszystkie staro-

stwa w Wielkopolsce

Odnowią Kucharki

Zmiany w ubezpieczeniu

WÓJT MAREK ZDUNEK podczas posiedzenia komisji mówił o szcze-gółach złożonego wniosku

W związku z nowelizacją ustawy o zatrudnieniu od 1 lutego bezrobotni (zarówno z prawem do zasiłku, jak i bez niego) zobo-wiązani są do przedstawienia zaświadczenia o niezdolności do pracy wskutek choroby wyłącznie na druku ZUS ZLA, a nie jak do tej pory na L4. Złożenie zaświadczenia w innej formie będzie skutkowało pozbawieniem statusu osoby bezrobotnej z pierwszym dniem niezdolności do pracy. Zaświadczenia lekarskie powinny być wystawione na: Powiatowy Urząd Pracy w Pleszewie, NIP: 617-156-35-75. Bezrobotny musi zawiadomić PUP o niezdolności do pracy w terminie 7 dni od daty wydania zaświadczenia.

(pg)

ZLA zamiast L4

Kamery i aparat z podatku

M A R S Z E W

Stefania Kaczmarek, sołtys Sośnicy, podczas Powiatowego Spotkania Sołtysów w Marszewie mówiła o tym, że za mało pieniędzy przeznacza się na rozwój kultury na wsi. - Jak chcemy coś zor-ganizować, to zawsze słyszymy, że nie ma tyle środków. To co mamy robić w takiej sytuacji? A później mówi się, że na wsi się nic nie dzieje. A my chcemy, żeby się działo, tylko skąd na to brać?- pytała sołtyska. Z odpowiedzią na py-tanie pospieszył poseł Andrzej Dera. - Powinien być jakiś poziom finanso-wania kultury, bo inaczej państwo samo dąży do tego, żeby się zniszczyć. Będę przestrzegał przed oszczędzaniem na kultu-rze, bo w dłuższej per-spektywie to oznacza śmierć. Mamy przecież własny język, tradycje, jeśli zaczniemy to nisz-czyć, to co nam zostanie! - mówił poseł Dera.

(aneta)

Nie ma pieniędzy na kulturę

STEFANIA KACZMAREK - sołtys Sośnicy - stwierdziła, że przez brak pieniędzy kultura na wsi nie może się rozwijać

Page 16: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E16 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Odeszli od nas:

†œ. p.

MARIANOWI NOWACZYKOWI

Księdzu Proboszczowi z parafii pw. św. Floriana w Pleszewie, rodzinie, przyjaciołom, sąsiadom, znajomym, firmie pogrzebo-

wej ABEL G.P. Wawroscy oraz wszystkim tym, którzy w poczu-ciu miłości bliźniego towarzyszyli w ostatniej drodze Naszemu

Kochanemu Mężowi i Ojcu

Serdeczne podziękowania składają żona i synowie z rodzinami.Jednocześnie dziękujemy za licznie zamówione intencje mszalne

oraz za złożone kwiaty i wieńce.

†œ. p.

LESZEK SUCHANECKI

Dnia 11 lutego 2009 r. odszedł tak godnie, jak żył mój ukochany Mąż, nasz jedyny Ojciec, wspaniały Teść i Dziadek

Msza św. żałobna odprawiona zostanie w parafii św. Floria-na w czwartek, dnia 19 lutego 2009 r. o godz 14.00, po czym

nastąpi wyprowadzenie prochów do grobu rodzinnego.

„Trudno uwierzyć i jeszcze trudniej z tym żyć”

O czym zawiadamia pogrążona w wielkim bóluŻona z Rodziną

Wiedział jak żyć, żył dla rodziny i ludzi.

OJCAPani Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych

Halinie Meller z powodu śmierci

wyrazy szczerego współczucia składają

Zarząd i Pracownicy Przedsiębiorstwa Komunalnego w Pleszewie

Rekolekcje u sióstr Siostry Służebniczki Maryi w Pleszewie zapraszają dziewczęta (w wieku od 14 lat) na rekolekcje do swojego zgromadzenia. Zgłoszenia chętnych przyjmuje s. Ludmiła (tel. 062, 74 21 180, 0 506 792 707, e-mail: [email protected]). Rekolekcje rozpoczynają się w niedzielę - 22 lutego o godz. 16.00 i potrwają do środy – 25 lutego do godz. 14.00. Koszt udziału – 30 zł. Ze sobą należy zabrać Pismo Święte, notatnik i śpiwór.

Nowenna do Bożego Miłosierdzia W piątki, o godz. 17.15, w kościele pw. Ścięcia św. Jana Chrzci-ciela w Pleszewie odmawiana jest Nowenna do Bożego Miłosierdzia. Intencje odczytywane podczas nabożeństwa można składać na bocznym ołtarzu.

Spotkanie matek różańcowych W środę, 18 lutego, po wieczornej mszy świętej (o godz. 18.00) odbędzie się spotkanie matek różańcowych z parafii Najświętszego Zbawiciela (w świetlicy).

Piątkowa adoracja W kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Pleszewie, w piątek, po wieczornej mszy świętej (o godz. 18.00), wierni spotkają się na adoracji Najświętszego Sakramentu. Nabożeństwo zakończy się wspólnymi nieszporami.

Pamiętają o papieżu W sobotę, o godz. 21.37, odbędzie się spotkanie modlitewne pod tablicą papieską na Placu Wolności im. Jana Pawła II.

W N A J B L I Ż S Z Y M C Z A S I E

O G Ł O S Z E N I A

O G Ł O S Z E N I E

Międzynarodowe i franciszkań-skie - takie będzie tegoroczne 13. Ogólnopolskie Spotkanie Młodych Lednica 2009. Oficjalne zaprosze-nie 4 lutego skierował do młodych z Polski i Europy dominikanin o. Jan Góra, twórca i główny orga-nizator. Spotkanie odbędzie się 6 czerwca. „Drodzy Przyjaciele! Pan Jezus zwołuje nas nad Lednicę, do źródeł chrzcielnych Polski! Zaprosiliśmy na spotkanie młodych z całej Eu-ropy, aby wspólnie z nami wybrali Chrystusa w swoim języku i pod swoim sztandarem, aby przywieźli wodę i kamień ze swoich źródeł chrzcielnych. Tegoroczna Ledni-ca będzie również miała wymiar franciszkański. 800 lat istnienia za-konu franciszkanów to ważna data i ważna obecność. Bracia świętego Franciszka przybędą liczniej, aby zaznaczyć swoją obecność w naszej historii” - czytamy w zaproszeniu o. Jana. Tematem tegorocznego spotka-nia będzie czas. Młodzi otrzymają księgę Lednickiej Liturgii Godzin, zawierającą podstawowe modlitwy

Europejska Lednica

brewiarzowe: jutrznię i nieszpory. W ten sposób o. Góra pragnie za-prosić młodych do włączenia się do wspólnoty modlitewnej osób zakonnych i duchownych, które na mocy prawa kanonicznego zobo-wiązane są do codziennej modlitwy brewiarzowej (Liturgii Godzin). Znany jest już wstępny program tegorocznej Lednicy. Na godzinę 16.00 planowane jest nabożeństwo „Czas darem Boga i cena czasu” z udziałem franciszkanów. O 22.30 rozpocznie się „Godzina solidarno-

ści franciszkańskiej” i połączenie telemostem z Asyżem. Jak co roku o godzinie 24.00 uczestnicy przejdą przez Rybę - Bramę III Tysiącle-cia. Przewidziane jest także niety-powe wydarzenie. Będzie to wspól-ne ustawienie zegarków „według wyboru Chrystusa” oraz koncert budzików i dzwonków w telefo-nach komórkowych.

(pg)

UBIEGŁOROCZNE SPOTKANIE na polach lednickich zgromadziło ponad 70 tysię-cy osób. Wśród nich było kilkanaście grup z naszego terenu – m.in. z Pleszewa

fot.

arch

iwum

Regina Kaczmarek l. 83 (Pleszew)

Krystyna Grala l. 63 (Pleszew)

Józef Kozłowski l. 60 (Brudzew)

Józef Kurek l. 56 (Nowy Świat)

Jan Grabski l. 84 (Szkudła)

Józef Pruski l. 75 (Bógwidze)

Weronika Durczak l. 84 (Jarocin)

Helena Smaczyńska l. 78 (Pleszew)

Andrzej Kordala l. 77 (Pleszew)

Marian Nowaczyk l. 69 (Pleszew)

Hieronim Jedwabski l. 69 (Jarocin)

Stefania Dwojak l. 73 (Pleszówka)

Page 17: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

I N F O R M A C J E17Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

O G Ł O S Z E N I E

Na ostatniej sesji radny Sylwe-ster Woźniak pytał wójta czy Cen-trum Rehabilitacji Rolników KRUS w Jedlcu nie może zmienić swoje-go statusu i zostać uzdrowiskiem. - Wiele czynników przemawia za tym. Ośrodek jest położony daleko od ciągów komunikacyjnych, nie ma przemysłu szkodliwego, klimat jest bardzo zdrowy. Uważam, że jest to odpowiednie miejsce, żeby ośrodek stał się uzdrowiskiem. Może by więcej kuracjuszy tu przyjeżdża-ło - mówił rajca. Sylwester Woź-niak rzucił też pomysł zbudowania w Jedlcu basenu. - Bardzo dobrze służy nasza hala widowiskowo-

Starosta pleszewski Michał Karalus przekazał na rzecz Ze-społu Placówek Opiekuńczo-Wy-chowawczych w Pleszewie obie-cane Renault Megane Classic, rocznik 1999, który służył dotych-czas jako samochód służbowy. Auto ma przebieg 315.000 km, ale jest bogato wyposażone i do-brze utrzymane. Jego wartość rynkowa wynosi około 10.000 zł. - Samochód ma wprawdzie 10 lat i spory przebieg, ale do jazd lokalnych może służyć jeszcze co najmniej 5 lat. Jest zadbane i ma dobre wyposażenie: ABS, cztery poduszki powietrzne, wspoma-ganie kierownicy, centralny za-mek, immobiliser, klimatyzację, radioodtwarzacz – powiedział Tomasz Wojtala, rzecznik pra-sowy Starostwa Powiatowego w

Pleszewie. O przekazanie auta wnioskował dyrektor ZPO-W Jerzy Wiśniewski. W czwartek 12 lutego podpisano protokół zdawczo-od-biorczy. Ofiarowane renault zastąpi w ZPOW wysłużonego poloneza. Natomiast Starostwo Powia-towe w Pleszewie, zgodnie z za-powiedziami, kupiło po okazyjnej cenie Skodę Oktawię II z wyprze-daży modeli 2008. - Skorzystaliśmy z promocji na wyprzedaż modeli ubiegłorocznych. Wynegocjowa-liśmy cenę 60.000 zł. W tej ce-nie dostaliśmy dodatkowo alarm i komplet opon zimowych. Nor-malnie cena takiej Skody Oktawii z salonu wynosi ponad 70.000 zł, a modelu w najbogatszej wersji nawet 97.000 zł – poinformował rzecznik Tomasz Wojtala.

(wan)

M O T O R Y Z A C J A

Wymiana samochodów

STAROSTA MICHAŁ KARALUS przekazuje renault megane dyrektorowi ZPOW – Jerzemu Wiśniewskiemu (pierwszy z prawej)

Jedlec Zdrój sportowa. Dzieci nasze jeżdżą na basen do Krotoszyna lub Proko-powa - dodał radny. Wójt Marek Zdunek szybko zajął stanowisko w sprawie. - Nie wiem, czy pan radny dokładnie się zagłębił, co to znaczy uzdrowisko. Możemy oczywiście na ten temat rozmawiać, ale to jest bardzo sze-roki problem. Charakter uzdrowi-ska musi mieć raczej cała miejsco-wość. Wtedy musiałby być Jedlec Zdrój - zażartował wójt Zdunek. - Ja uważam, że promowanie naszej gminy jest bardzo ważnym celem, co by się stało, gdyby Jedlec był uzdrowiskiem. (...) Można spróbo-

wać takiej możliwości - stwierdził radny. Marek Zdunek wypowiedział się też na temat basenu, o który wcześniej pytał się Sylwester Woź-niak. - Jest to ciągle teoretycznie możliwe, ale w jakim procencie jest to realne, to trudno mi powiedzieć. Na ten temat musieliby odpowie-dzieć przedstawiciele KRUS-u. Te-mat się ciągle przewija. Rozmowy są prowadzone - zakończył.

(aneta)„UWAŻAM, ŻE JEST TO ODPOWIEDNIE MIEJSCE, żeby ośrodek stał się uzdrowiskiem” - mówił radny Sylwester Woźniak

„CHARAKTER UZDROWISKA musi mieć raczej cała miejscowość. Wtedy musiałby być Jedlec Zdrój” - żartował wójt Marek Zdunek

Page 18: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

D O B R Z Y C A

I N F O R M A C J E19Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Godzina Nazwa imprezy Miejsce

9.009.00-11.00

9:00-10:309.00-12.00 9.30-11.0010.00-11.0010.00-11.3010.00-11.3010.00-11.3010.00-11.4010.00-12.0010.00-12.0010:30-12:0010.00-12.0010.00-12.0010.00-12.0010.30-13.0011.00

11.00-13.00

12.00-14.3012.30

14.00-16.0016.00-17.30

Dzień Babci i Dziadka dla szkoły i przedszkolaGry i zabawy w sali gimnastycznej, zajęcia plastyczne dla kl. I-III, pokaz filmów w sali multimedialnej, zajęcia w sali komputerowejPiłka Siatkowa dziewcząt (szkoła podstawowa)Zajęcia z języka niemieckiegoZajęcia przygotowawcze do sprawdzianu klas VIHistorie biblijneTenis StołowyPrzygotowanie do egzaminu kl. IIIPrzygotowanie do egzaminu kl. IIIZajęcia lekkoatletyczneKółko gitarowePrzygotowanie do konkursu wiedzy o społeczeństwieKoszykówka chłopców (szkoła podstawowa)Trening piłki nożnejZajęcia Młodzieżowej Rady MiejskiejSpotkanie z – projekt „Niepełnosprawni”„Ferie z biblioteką 2009” Zajęcia przygotowawcze z języka polskiego do sprawdzianu klas VI„Czy mistrz ortografii jest wśród nas?”, konkurs ortograficznyKoszykówka chłopców (gimnazjum)Spektakl teatru „Wielkie Koło”- „Spotkanie z bajkami, lalkami i maskamiFerie Zimowe „Moje ulubione zwierzątko”Aerobik Bal karnawałowy

ZSP KuczkówZSP Kowalew

ZSP nr 1 ZSP TaczanówZSP nr 1ZSP nr 2 ZSP nr 1 ZSP nr 2 ZSP nr 2ZSP TaczanówZSP TaczanówZSP nr 3ZSP nr 1ZSP nr 2 ZSP nr 2ZSP nr 2Biblioteka PublicznaZSP nr 1

ZSP Lenartowice

ZSP nr 1Dom Kultury

Biblioteka-KuczkówZSP nr 1 ZSP Lenartowice

8.30-10.00

9.00

9.00-11.00

9.45

9.00-10.009.00-14.0010.00-11.3010.00-12.0010.00-12.00

10.00-12.0010.00-12.0010.00-12.0011.00

12.0013.00-15.0014.30-16.3016.30-19.30

Zajęcia przygotowawcze z matematyki do sprawdzianu klas VI Liczymy i rozwiązujemy zadania matematyczne „Kangurek” klasy IV-VIBiblioteka-konkurs czytelniczy, pokaz filmów w sali multimedialnej, zajęcia w sali komputerowejGry terenowe, marsz na orientacjePrzygotowanie uczniów do konkursuTurniej piłki nożnej „Życie Pleszewa”Zajęcia przygotowawcze z matematyki do egzaminu gimnazjalnego Zabawy i gry historyczneZajęcia z języka polskiego. Długie i krótkie formy wypowiedziKółko teatralnePrzygotowanie do konkursu historycznegoFerie zimowe z FranklinemZajęcia przygotowawcze z języka polskiego do sprawdzianu klas VICiekawe zajęcia z przyrody Ferie zimowe „Moje ulubione zwierzątko”Piłka siatkowa dziewczątDyskoteka kl. IV-VI, karaoke

ZSP nr 1

ZSP Kuczków

ZSP Kowalew

PlantyZSP nr 2ZSP nr 1ZSP nr 1

ZSP nr 1ZSP nr 1

ZSP nr 3ZSP nr 3Biblioteka-Kowalew ZSP nr 1

ZSP nr 1Biblioteka-PiekarzewZSP nr 1ZSP Lenartowice

8.30-10.00

9.009.00-11.00

9.00-14.0010.00-11.3010.00-11.30

10.00-11.4010.00-12.0010.00-12.00

10.30-13.0012.00

Zajęcia przygotowawcze z matematyki do sprawdzianu klas VIBal Maskowy – przedszkole i klasy I-IIIGry i zabawy w sali gimnastycznej, pokaz filmów w sali multimedialnej, zajęcia w sali komputerowejTurniej Piłki Nożnej „Życie Pleszewa”Klub modelarskiZajęcia przygotowawcze z matematyki do egzaminu gimnazjalnegoZajęcia lekkoatletyczneZabawy i gry historyczneZajęcia z języka polskiego. Długie i krótkie formy wypowiedziFerie z biblioteką 2009Ciekawe zajęcia z przyrody

ZSP nr 1

ZSP KuczkówZSP Kowalew

ZSP nr 1 ZSP nr 3ZSP nr 1

ZSP TaczanówZSP nr 1ZSP nr 1

ZSP nr 1Biblioteka Publiczna

16.02.2009 (poniedziałek)

17.02.2009 (wtorek)

18.02.2009 (środa)

19.02.2009 (czwartek)

20.02.2009 (piątek)

21.02.2009 (sobota)

23.02.2009 (poniedziałek)

24.02.2009 (wtorek)

25.02.2009 (środa)

26.02.2009 (czwartek)

27.02.2009 (piątek)

28.02.2009 (sobota)

16-20.02.2009

16-21.02.2009

16-27.02.2009

23-25.02.2009

9.009.00-14.009.30-11.0010.0010.00

10.00-12.0010.00-12.0010.00-12.0010.30-13.00

Religijny poranek filmowyTurniej Piłki Nożnej „Życie Pleszewa”Zajęcia przygotowawcze do sprawdzianu klas VITurniej tenisa stołowego dla uczniów szkoły podstawowejNawet las nam niestraszny, wycieczka do lasu – Pleszew-Zielona Łąka-Śmieja MłynPrzygotowanie do egzaminu na kartę rowerowąTrening piłki nożnejFerie zimowe z „Franklinem”Ferie z biblioteka 2009

ZSP KuczkówZSP nr 1ZSP nr 1 ZSP nr 3 OSiR

ZSP nr 3ZSP nr 2Biblioteka-KowalewBiblioteka Publiczna

9.009.00-12.009.00-18.009.00-13.0010.00-11.4010.00-12.0010.00-12.0010.00-13.0012.00-13.0012.3014.00-16.00

Zawody sportowe „Ferie z życiem”BadmintonWyjazd do kina do PoznaniaGry i zabawy terenowe - ogniskoZajęcia lekkoatletycznePrezentacja oraz film poświecony św. PawłowiFerie zimowe z „Franklinem”Turniej tenisa stołowegoChór szkolnySeans filmu animowanego pt: „Winx Club” Ferie zimowe „Moje ulubione zwierzątko”

ZSP KuczkówZSP nr 1ZSP nr 3Planty - WigwamZSP TaczanówZSP nr 3Biblioteka KowalewZSP LenartowiceZSP nr 2Kino „Hel”Biblioteka-Kuczków

13.00-15.00 Ferie zimowe „Moje ulubione zwierzątko” Biblioteka-Piekarzew

9.00-11.00

9.00-14.0010.0010.00-11.3010.00-11.4010.00-12.0010.00-13.0010.00-13.0010.30-13.0011.30-15.0016.00-17.3014.00-16.00

Gry i zabawy w sali gimnastycznej, pokaz filmów w sali multimedialnejTurniej piłki nożnejWielki turniej gier i zabawKoszykówka chłopców ze (szkoły podstawowe)Zajęcia lekkoatletyczneWarsztaty „Drama na języku niemieckim”Klub filmowyPrzygotowanie do konkursu „Kangur”Ferie z biblioteka 2009Piłka Siatkowa (gimnazja)AerobikFerie zimowe „Moje ulubione zwierzątko”

ZSP Kowalew

ZSP nr 2ZSP nr 2/OSiR ZSP nr 1ZSP TaczanówZSP nr 3ZSP nr 3 ZSP nr 3Biblioteka PublicznaZSP nr 1ZSP nr 1Biblioteka-Kuczków

9.009.009.00-13.009.00-14.0010.0010.00-12.0010.00-12.0010.00-12.0013.00-15.0013.00-15.00

Turniej Piłki Nożnej „Życie Pleszewa”Bal WalentynowyZajęcia sportowe ZHPPiłka nożnaGry i zabawy sportoweFerie zimowe z „Franklinem”Kółko teatralnePrzygotowania do konkursu historycznegoPiłka Siatkowa dziewczątFerie zimowe „Moje ulubione zwierzątko”

OSiRZSP KuczkówZSP nr 1ZSP Tacznów/ stadionZSP nr 1Biblioteka-KowalewZSP nr 3ZSP nr 3ZSP nr 1Biblioteka-Piekarzew

10.0010.00-11.4010.00-12.0010.00-13.30

10.30-13.0014.00-17.00

Gotowanie na polanie, wyprawa do lasu, gotowanie posiłkuZajęcia lekkoatletyczneKlub modelarskiPiłka siatkowa i unihokejWyjazd na basen do ProkopowaProjekcja szkolnej strony WWWFerie z biblioteka 2009Turniej piłki koszykowej chłopców

KarczemkaZSP TaczanówZSP nr 3ZSP nr 1ZSP nr 1ZSP nr 2Biblioteka PublicznaZSP nr 1

9.009.00-130010.0010.00-12.0010.00-12.0010.30-13.0016.00-17.30

„Z biegiem rzeki”- wyjazd do RokutowaTurniej piłki siatkowej dziewczątTurniej tenisa stołowegoFerie zimowe z „Franklinem”Przygotowanie do egzaminu na kartę rowerową Ferie z biblioteką 2009Aerobik

Zawady-RokutówZSP nr 1 ZSP nr 3Biblioteka-KowalewZSP nr 3Biblioteka Publiczna ZSP nr 1

8.009.00-11.0010.00-11.4010.00-12.0010.00-12.0014.00-16.00

Zajęcia w sali komputerowejZajęcia lekkoatletyczne Klub filmowyFerie zimowe z FranklinemFerie zimowe „Moje ulubione zwierzątko”

ZSP KowalewZSP TaczanówZSP nr 3Biblioteka-KowalewBiblioteka-Kuczków

13.00-15.00 Ferie zimowe „Moje ulubione zwierzątko” Biblioteka-Piekarzew

11.00-13.0010.00-14.00

9.00-12.00

9.00-11.00

10.00-13.00

10.00-14.00

11.00-13.0010.00-14.00

Zajęcia w pracowni komputerowejVII Warsztaty teatralne

Turniej „Ferie z Życiem”

Zajęcia w świetlicy środowiskowej Warsztaty wokalneZajęcia plastyczne, wokalno – instrumentalne, szachowo – warcabowe.

Warsztaty wikliniarskie

Warsztaty instrumentalneZajęcia w ramach obchodów Dnia Bezpiecznego InternetuWarsztaty pantomimy

ZSP Sowina BłotnaDom Kultury

ZSP Lenartowice

ZSP Sowina BłotnaZSP nr 1 Dom Kultury

Dom Kultury

ZSP nr 1ZSP Sowina BłotnaDom Kultury

23-27.02.2009

Wygląda na to, że w czasie ferii zimowych dzieci, które nie wyjeżdżają z miasta, nie będą się nudziły. Szkoły, biblioteki i ośrodki kultury przygotowały dla nich wiele zajęć. Będą wyjazdy do kina i na basen, gry oraz zabawy ruchowe, zajęcia językowe, muzyczne, a także dyskoteki. Szczegółowy harmonogram zajęć przekazał nam Urząd Miasta i Gminy Pleszew.

(wan)

Zajęcia na każdy dzień

HARMONOGRAM FERII ZIMOWYCH MiG PLESZEW 2009

W piątek 20 lutego w domu kultury odbędzie się koncert pod nazwą „Roc-kowe ferie”. Od godz. 18.00 wystąpią kapele: Pimp Walk, Nephrogenic, De Indigo i C.A.L.M. Wstęp na imprezę jest bezpłatny.

(wan)

P L E S Z E W

Rockowy koncert

Na brak zajęć podczas ferii nie mogą narzekać dzieci i młodzież z Chocza. Tamtejszy Gminny Ośrodek Kultury przygotował liczne propozycje, tak, aby każdy mógł aktywnie spędzić wolny czas. GOK otwarty jest od ponie-działku do soboty, w godz. od 13.00 do 21.00. Na miejscu istnieje możliwość korzystania z sali komputerowej, stołów do tenisa oraz gier planszowych.

(pg)

C H O C Z

Ferie w GOK-u

Propozycje GOK-u18 i 25 lutego, godz. 15.00 - szkółka wędkarska.21 lutego, godz. 13.00 - Gminny Tur-niej Tenisa Stołowego.28 lutego, godz. 13.00 - Gminny Tur-niej w Warcaby.19, 23 i 26 lutego, godz. 13.00 - projekcja filmów i bajek na dużym ekranie.

17.II 9.30 – 13.00 zajęcia lastyczne – origami i ki-rigami, 14.30 - 17.30 zajęcia rytmiczno-taneczne,15.00 – 17.00 nauka gry na gitarze akordowej,16.00 – 20.00 dyskoteka – Szkoła Podstawowa w Dobrzycy.18.II 9.30 – 12.00 zajęcia rytmiczno-taneczne dla dzieci; zajęcia teatralne,12.30 – 14.00 nauka gry akordowej na gitarze akordowej,16.00 – 17.00 projekcja bajek dla dzieci.19.II 9.30 – 12.00 zajęcia rytmiczno-taneczne; nauka piosenek dla dzieci,

18.00 projekcja filmu dla młodzieży.20.II 9.30 – 12.00 zajęcia teatralne; nauka gry na gitarze akordowej; zajęcia taneczne dla dzieci,13.00 nauka piosenek,16.00 – 17.00 projekcja bajek dla dzieci.21.II12.00 – 16.00 gry komputerowe, bilard, piłka-rzyki,23.II 9.30 nauka piosenek,18.00 projekcja filmu dla młodzieży.24.II 9.30 – 11.00 nauka gry na gitarze akordowej; zajęcia plastyczne,

25.II 10.00 „Widzieć muzyką” – zajęcia plastyczne z niepełnosprawnymi malarzami z Poznania, 16.00 – 17.00 projekcja bajek dla dzieci.26.II 9.30 – 12.00 nauka akompaniamentu na gita-rze,17.00 Mistrzostwa Gminy w Warcabach Klasycz-nych – sala widowiskowa GCK.27.II 9.30 – 12.00 zajęcia teatralne; nauka piosenek,17.00 – 20.00 Otwarty Turniej w Tysiąca – sala widowiskowa GCK.28.II 12.00 – 16.00 wspólna dyskoteka dla uczestników zajęć podczas ferii.

P O L S K I E O L Ę D R Y

Festyn Zimowy

Śpiewają, grają, tańczą Zajęcia rytmiczno-taneczne, plastyczne, teatralne odbywają się w Gminnym Centrum Kultury w Dobrzy-cy. Podczas ferii zaplanowano także dyskoteki, turnie-je, naukę śpiewu i gry na gitarze. Każdy będzie mógł też przyjść do nowo otwartego Centrum Kształcenia „Wioska Internetowa” i nauczyć się podstaw pracy z komputerem. Te zajęcia odbywają się codziennie od godz. 14.00. W GCK najmłodsi mogą oglądać bajki, a trochę starsi - filmy młodzieżowe. 26 lutego odbędą się też Mistrzostwa Gminy w Warcabach Klasycznych. Początek o godz. 17.00. Zimowe wa-kacje w Dobrzycy zakończą się w sobotę wspólną dyskoteką. Szczegółowy plan ferii wywieszony jest w GCK.

(nap)

PLAN FERII ZIMOWYCH 2009

Na Festyn Zimowy do Polskich Olę-drów organizatorzy zapraszają wszystkie dzieci. Impreza odbędzie się w drugim ty-godniu ferii, 24 lutego w świetlicy wiejskiej. Uczestników na miejsce dowiezie auto-bus. Wszyscy chętni powinni czekać na przystanku szkolnym w Dobrzycy o godz. 11. 00 Początek festynu po godz. 11.00. Organizatorzy przewidzieli konkursy, gry i zabawy oraz występy dzieci. W ramach festynu odbędą się też zawody w warca-by i ping ponga. Patronat nad Festynem Zimowym objęło „Życie Pleszewa”.

(nap)

Page 19: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

BARAN (21 III - 19 IV)Praca i kariera to hasło tego tygo-

dnia. Później przez pewien czas nie będziesz już mieć na nic głowy. Warto więc sfinalizo-wać sprawy, zamykać projekty i wystawiać rachunki kooperantom. Jednocześnie rozważ nową ofertę, która się pojawi. Jeżeli korzystna finansowo – nie zastanawiaj się, bo nie masz dużego wyboru. Pod koniec tygodnia czeka Cię miła sercu niespodzianka.

BYK (20 IV - 20 V)Interesujący tydzień. Zamkniesz pe-

wien etap swego życia i odwrócisz kolejną kartę. Jakieś przedsięwzięcie zaczniesz od nowa. I inaczej będziesz je realizował albo postępo-wał w życiu. Zmiany przyniosą tylko korzystne dla Ciebie rozwiązania. Gwiazdy zapewnią niezbędną energię, witalność i ochotę zrobie-nia czegoś dla innych. Radość będziesz dzielił z kimś bliskim Twemu sercu.

BLIŹNIĘTA (21 V - 20 VI)Sprawy zawodowe chwilowo staną

w miejscu. Nie staraj się uaktywniać ich za wszelką cenę. Robienie czegoś na siłę nie przy-nosi zwykle dobrych efektów. Nie komplikuj swoich spraw niepotrzebnie. Polegaj na intuicji, zbliż się do rodziny, od której dostałeś ostatnio wsparcie. Możesz na nią liczyć w każdej sy-tuacji. Doceń poczucie bezpieczeństwa, jakie Ci daje. Traktuj ją jak azyl, w którym masz schronienie.

RAK (21 VI - 22 VII)Wkrótce się zakochasz i to będzie wy-

darzenie numer jeden tej wiosny. Na niektórych spadnie to uczucie wcześniej, może już w naj-bliższych dniach? W końcu to często przypadki rządzą naszym życiem. Zwracaj uwagę na każde wydarzenie, na każdą nową twarz w otoczeniu. Więcej śmiałości w zawieraniu znajomościi w kontaktach z ludźmi nie zaszkodzi. Nawet może pomóc, również w interesach.

LEW (23 VII - 22 VIII)Zaczyna się nie najlepszy okres astro-

logiczny, więc powinieneś się wyciszyć, zadbać o zdrowie i kondycję. To także dobry czas na refleksje na różne tematy. Najlepiej byłoby wziąć teraz urlop, bo w pracy mogą wystąpić komplikacje, stresy. Utrudniona koncentracja może być przyczyną pomyłek i błędów. Na szczęście niezbyt dotkliwych w skutkach. Nie martw się, tragedii nie będzie. Ale powodów do euforii też nie.

PANNA (23 VIII - 22 IX)Będziesz pracowała spokojnym ryt-

mem, bez niepotrzebnych zrywów i nerwowości, więc możesz oczekiwać dobrych rezultatów. Zaskoczą Cię możliwości Twojego intelektu, który w połączeniu z pracowitością może dać niesamowite wyniki. Nic zatem dziwnego, że wszystko Ci się uda. Będziesz tryskała radością i humorem. Pojawi się szansa na wielką miłość. Uwaga, samotne Panny, skorzystajcie z niej.

WAGA (23 IX - 22 X)Brak systematyczności utrudni Ci osią-

gnięcie sukcesu, awans. Pokonywanie słabości będzie konieczne. Dobrą Twoją cechą jest realna ocena sytuacji, możliwości, warunków, co po-zwala Ci nie mierzyć na wyrost i wywiązywać się z obietnic. Wyważenie i pogodzenie czasem sprzecznych cech charakteru oraz umiejętne wykorzystanie swoich zdolności to recepta na działanie w nadchodzących tygodniach. Wiele będzie się działo.

SKORPION (23 X - 21 XI)Wyciągnij wnioski z ostatnich wyda-

rzeń w pracy, zdefiniuj kłopoty, postaw diagnozę. Pora zrobić sobie choć krótką przerwę w pracy. Wypoczęty, z odświeżonym umysłem, zabierzesz się za zadania, które dotąd wydawały Ci się nazbyt skomplikowane. Uwolnisz się również od napięć w stosunkach z innymi, co ułatwi Ci pracę i kontakty z ludźmi. Tam, gdzie zgoda i zrozumienie, wszystkim żyje się lepiej.

STRZELEC (22 XI - 21 XII)W interesach ten tydzień nie będzie

należał do udanych. Nastrój też nie najlepszy, ale bliska sercu osoba zrobi wszystko, aby dodać Ci otuchy i pogody ducha. Pomimo zmęczenia, staraj się zmobilizować siły. Chy-ba, że dopadnie Cię grypa, to nie żałuj czasu na wypoczynek. Zgromadź siły, bo szykuje się coś nowego. Jeśli przełożony wytknie Ci błędy, zamiast się obrażać, rozważ czy ma rację. Pewnie tak.

KOZIOROŻEC (22 XII -19 I) Energia nadal będzie się utrzymywała

na poziomie, który wystarczy do realizacji tych projektów, które należałoby szybko skończyć. Działaj w tym kierunku. Nie zaczynaj niczego nowego, dopóki nie rozliczysz się z poprzed-nich zadań. Koziorożce mają tendencje do działania na zasadzie słomianego ognia, toteż wystrzegaj się tego. Nie mierz za wysoko, licz się z warunkami, które nie zawsze będą sprzyjające.

WODNIK (20 I - 18 II)Jeszcze przez kilka dni będziesz pod

opieką Słońca, które w tym tygodniu napełni Cię niesamowitą energią. Ważne, jak ją wyko-rzystasz. Pojawią się zupełnie nowe możliwo-ści. Bądź przygotowany do ataku, nie daj się zaskoczyć i wyprzedzić konkurencji. Zielone światło dla osób kreatywnych i przedsiębior-czych. Ci z pewnością nie zostaną z pustymi rękami i kieszeniami. A więc do dzieła!

RYBY (19 II - 20 III)To będzie strzał w dziesiątkę! Pomyśl-

ność w interesach i sprawach finansowych prze-rośnie Twoje oczekiwania. Ze swej strony dołóż wysiłek, a satysfakcja zapewniona. Powodzenie w sprawach urzędowych pozwoli na sprawne załatwienie wszelkich formalności. Najbliższe tygodnie będą również korzystne dla sfery uczuć. Gwiezdna aura zapewni Ci szczęście w miłości. Nie zapomnij o walentynce.

h o r o s k o p

Krzyżówka z hasłemPOZIOMO: 1) drzewny lub kamienny. 5) krzew iglasty na dżin. 8) poszwa. 9) ...z Salskich Stepów. 11) struganie. 14) blaga z krótkimi nogami. 16) ptak podobny do jaskółki. 17) zsypywanie czegoś w jedno miejsce. 19) rzucony psu. 22) beksa, płaksa. 23) jedna, nie czyni wiosny. 26) alegoria, metafora. 30) na placu zabaw. 31) leje z niego przysłowiowo. 32) pracownik drukarni. 33) judasz w drzwiach.PIONOWO: 1) powonienie. 2) pupil mas. 3) miasto Szczepcia i Tońcia. 4) nauczy-ciel muzyki Fryderyka Chopina. 5) brat Placka. 6) pogranicznik. 7) świecidełko, bibelocik. 10) blagier. 12) wybór króla. 13) obrzydlistwo, szkarada. 15) jesienne prace na polach. 18) wyprawa panny młodej. 20) chrząstka w kolanie. 21) zdobycz rybacka. 23) pomocnik bacy. 24) Winnetou. 25) między rybą, a akwary-stą. 27) czuły w zębie. 28) malwa. 29) usidla pary.

K U L T U R A I R O Z R Y W K A21Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

K I N O

R E C E N Z J AWypożyczalnia fi lmów „Bellusia” (ul. Poniatowskiego 34, tel. 663-135-797)

KONKURS F ILMOWY

Wygraj kuponKUPON NR 8-2009ZA JAKI FILM ANDRZEJ WAJDA OTRZYMAŁ WYRÓŻ-NIENIE NA FESTIWALU W BERLINIE? Odpowiedź:

Odpowiedz na pytanie konkursowe:

Zamieszczony powyżej kupon wraz ze swoimi danymi prosimy przesłać lub przynieść do biura ogłoszeń „Życia Pleszewa” (Pleszew, ul. Kaliska 24) do 27 lutego. Nagrodą jest kupon o wartości 25 zł do wykorzystania w wypożyczalni fi lmów BELLUSIA w Pleszewie, na ul. Poniatowskiego 34. Nagrodę w konkursie sprzed 2 tygodni otrzymuje: JOLANTA AN-DRZEJAK, Pleszew, ul. Batorego. Po odbiór nagrody prosimy się zgłosić w ciągu dwóch tygodni do redakcji „Życia Pleszewa” - Pleszew, ul. Kaliska 24.

ADRES REDAKCJI: 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-45, tel. (0-62) 508-10-17, e-mail: [email protected], REDAGUJE ZESPÓŁ: Ewa Andersz-Wanat (zastępca redaktora naczelnego), Przemysław Góralczyk, Piotr Hain, Justyna Napieraj, Aleksandra Pilarczyk (redaktor naczelny), Piotr

Piotrowicz, Anetta Przespolewska, Agata Sawada, Adriana Wołowicz. WYDAWCA: POŁUDNIOWA OFICYNA WYDAW NICZA Spółka z o.o., 63-200 Jarocin, ul. Wolności 1a. DRUK: Drukarnia AGORA SA, 64-920 Piła, ul. Krzywa 35. DZIAŁ REKLAMY: Karol Szehyński (tel. 500-191-015), Przemysław Markiewicz (tel. 602-367-873); 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel. (0-62) 508-10-50. BIURO OGŁOSZEŃ: Katarzyna Bielarz, 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-50. Czynne codziennie: 900-1600, sobota 900-1300. KOLPORTAŻ: Adam Sołtysiak. OBSŁUGA KOMPUTEROWA: Piotr Budnik, Piotr Kołaski (tel. do infor matyków: 062 742-77-02), Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i rubryki „Li sty”. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszech nianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wy-dawcy. www.zycie-pleszewa.pl

Nakład: 7.500 egzemplarzy

krzy¿ówka z nr 8 (598)Oprac. ANDRZEJ STAWIK

Litery z pól ponumero-wanych w prawym dolnym rogu, napisane od 1 do 47 utworz¹ rozwi¹zanie. Spoœród prawid³owych rozwi¹zañ wylosowany zostanie talon do wykorzystania w SKLEPIE PIWOSZA przy ul. Szpitalnej 4 o wartości 30 zł. Rozwi¹zanie prosimy przes³aæ lub przynieœæ wraz z kuponem do naszej redakcji (Pleszew, ul. Kaliska 24) do 27 lutego.

rozwi¹zanie krzy¿ówki z nr 6 (596)

Nagrodê (talon) wylosowa³: TOMASZ GIL, Pleszew, ul. Mieszka. Po odbiór nagrody prosimy siê zg³osiæ w ci¹gu dwóch tygodni do redakcji „¯ycia Pleszewa” - Pleszew, ul. Kaliska 24.

HASŁO: „Zawsze czas zrehabilituje porządnego człowieka”.

„ZP”

8(5

98)Nowości lutego:

1. Guru miłości - komedia2. Babylon A.D. - scifi3. To nie tak, jak myślisz ...- komedia 4. Wyścig śmierci - akcja 5. Serce na dłoń - komedia 6. Zajście awaryjne - komedia 7. Elegia - dramat 8. tajne przez poufne - komedia 9. Przebudzenie - dramat 10. Rok 1612 - historyczny 11. Mów mi Dave - komedia

Kino „Hel” Pleszewul. Poznańska 36Tel. (062) 7428-362

„Winx Club. Tajemnica zaginionego królestwa” (animowany)od 20.02 do 22.0220.02 – godz. 12.3021 i 22.02 - godz. 15.00.

„Bolek i Lolek na Dzikim Zachodzie” (animowany)20.02- godz. 10.3021.02 - godz. 13.30

„Szczęśliwe dni Muminków” (animowany)20.02 – godz. 14.3022.02 – godz. 13.30

Kino „Apollo” Kaliszul. Wał Staromiejski 1tel. (062) 767-36-66

„Walkiria” (dramat wojenny)do 19.02godz. 14.45, 17.00, 19.15, 21.30

„Opowieści na dobranoc” (komedia familijna, fantastyka)do 19.02godz. 9.30, 13.30

„Idealny facet dla mojej dziewczyny” (komedia)do 19.02godz. 15.45, 18.00, 20.15, 22.30

„Sezon na misia 2” (animowany)do 19.02godz. 9.45, 11.30, 13.15

„Madagaskar 2” (animowany)do 19.02godz. 11.15

Kino „Centrum” Kaliszul. Łazienna 6tel. (062) 765-25-52

„Włatcy móch. Ćmoki, czopki i mondzioły” (animowany)do 18.02godz. 12.00, 17.30, 19.00, 20.3019.02 – godz. 11.00

„Madagaskar 2” (animowany)do 18.02godz. 10.30, 16.0019.02 – godz. 9.30

„Walkiria”Oparty na faktach film „Walkiria” opowiada o nieudanym zamachu na Adolfa Hitlera. Tom Cruise wcielił się w rolę pułkownika Clausa von Stauffenberga, który postanowił przeciwstawić się terrorowi sianemu przez Hitlera. W 1942 roku zaczął organizować spisek. W 1943 (po wyzdrowieniu z odniesionych w czasie służby w Tunezji ran) został umiesz-czony na stanowisku oficera sztabowego Ogólnego Urzędu Sił Zbrojnych w biurze mieszczącym się przy ulicy Bendler-strasse w Berlinie. Współpracował tam z członkami ruchu oporu, z którymi zaczął opracowy-wać plan „Walkiria”. W Stauffenbergu pokładano wielkie nadzieje i to właśnie od niego zależał los milionów – osobi-ście miał przepro-wadzić zamach. Reż. Bryan Singer. Wyst. Tom Cruise, Bill Nighy, Kenneth Branagh, Carice van Houten.

Page 20: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

S P O R T22 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

SPRINT

Puchar LesznaMarcin Nowak był jedynym reprezentantem Platana pod-czas rozegranego na kręgielni Polonii XVIII Pucharu Leszna w Kręglarstwie Klasycznym. Pleszewianin uzyskał wynik 537 kręgli i nie zdołał awan-sować do finału. Ostatecznie sklasyfikowany został na 24. miejscu w gronie 32 uczestni-ków. Zwyciężył Jarosław Bonk (Alfa-Vector Tarnowo Pdg.) – 1183 pkt.

III WTK ŻakówSiódme miejsce zajął Jakub Żurawka (UKS Żaki Taczanów) podczas rozegranego w Nie-tążkowie III Wojewódzkiego Turnieju Klasyfikacyjnego Żaków w Tenisie Stołowym. W zawodach uczestniczyli też reprezentanci Chrobrego Gi-załki. Oto ich lokaty: Jakub Kłodziński (11-12), Sandra Smolińska (9-12), Aleksan-dra Glapa (13-16), Dominika Kubiak i Dagmara Woźniak (17-24).

Mistrzowskie KucharySiatkarze z Kuchar zapewnili sobie mistrzowski tytuł Ama-torskiej Ligi Piłki Siatkowej. W ostatnim meczu zwycięży-li walkowerem Dobrzycę i na cztery kolejki przed zakoń-czeniem rozgrywek zwięk-szyli przewagę nad drugim w tabeli zespołem Pampers (wygrał 3:1 z Marszewem) do 13 punktów.

Liga chockaW niedzielę rozegrana zosta-ła w Choczu pierwsza runda play-off halowej ligi piłkarskiej. W spotkaniach o miejsca 1-4 Brazylijczycy z Kenii pokonali 3:2 Żaki Taczanów, a Prosna Chocz wygrała 9:4 z Fokusem Pieruszyce. W finale Brazylij-czycy z Kenii spotkają się za-tem z Prosną. Tytułu mistrzow-skiego nie obronią Stolarze, którym przyjdzie zagrać o piątą pozycję (w niedzielę pokonali 14:5 OSP Kuźnię/Piła).

Ćwierćfinał w GołuchowieHala widowiskowo-sportowa w Gołuchowie gościć będzie w dniach 20-22 lutego uczest-niczki ćwierćfinałowego turnieju mistrzostw Polski w siatkówce juniorek. O awans do półfinału rywalizować będą zespoły Li-bero Wałcz, Czarnych Słupsk, Pałacu Bydgoszcz i Calisii Ka-lisz. Mecze w piątek i sobo-tę od godz. 1500, w niedzielę – od 1000. Więcej szczegółów na internetowej stronie www.halagoluchow.pl

(ph)

KLASY MŁODZIEŻOWE KOZPN

Trampkarze i juniorzySiedemnaście młodzieżowych zespołów Ziemi Pleszewskiej uczestniczyło jesienią w rozgrywkach Kaliskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Dorobek orlików i młodzików przedstawiliśmy w odrębnym materiale. Dziś trampkarze i juniorzy.

PIOTR HAIN

D o r o z g r y w e k s e z o n u 2008/2009 przystąpiło 20 dru-żyn trampkarzy starszych (ur. 1994 i młodsi) i 25 zespołów trampkarzy młodszych (ur. 1995 i młodsi). Pleszewski powiat re-prezentowany był przez 4 dru-żyny. Najlepiej z nich spisał się LKS Gołuchów, który nie miał sobie równych w grupie II roz-grywek trampkarzy młodszych.

JUNIORZY STARSI STALI PLESZEWZwycięstwa – 9, remisy – 0, porażki – 1Bramki: 60-8Strzelcy bramek: Krystian Benuszak – 18, Bartosz Chmiel – 11, Rafał Lewera – 11, Alan Mann – 4, Dawid Winiecki – 4, Przemysław Szymkowiak – 3, Marcin Mazurek – 3, Maciej Kalużny – 2, Mateusz Pietrzak – 1, Damian Nowicki – 1, Dawid Regulski – 1, Damian Jędrzejak - 1Trener: Adrian Popławski

JUNIORZY STARSI PŁOMYKA KOŹMINIECZwycięstwa – 5, remisy - 1 , porażki – 4Bramki: 28-24Strzelcy bramek: Kamil Majewski – 8, Jakub Jańczak – 3, Krzysztof Majewski – 3, Konrad Matyjasik – 3, Dawid Cier-niewski – 2, Jakub Matyjasik – 2, Przemysław Książkiewicz – 2, Dawid Kozal – 1, Karol Damrych – 1, Paweł Małecki – 1, Marcin Panek – 1, Patryk Cierniewski – 1Trener: Łukasz Góralski JUNIORZY MŁODSI STALI PLESZEWZwycięstwa – 2, remisy – 2, porażki - 4Bramki: 19-22Strzelcy bramek: Mateusz Raczyk – 6, Mateusz Pietrzak – 5,

Damian Kruchowski – 4, Łukasz Piotrowski – 1, Sławomir Śliwiński – 1, Maciej Brania – 1, Daniel Trzaska - 1Trener: Sławomir Lis

JUNIORZY MŁODSI LKS-U GOŁUCHÓWZwycięstwa – 3, remisy – 2, porażki – 3Bramki: 18-14Strzelcy bramek: Mateusz Kubiak – 7, Dawid Rynowiec-ki – 4, Dawid Sołtysiak – 2, Patryk Kupczyk – 1, Łukasz Trzęsała – 1, Dawid Marciniak – 1, Zbigniew Kordylas – 1, Patryk Walerowicz – 1Trener: Łukasz Hyżyk

JUNIORZY MŁODSI CZARNYCH DOBRZYCAZwycięstwa – 4, remisy – 0, porażki – 4Bramki: 20-15Strzelcy bramek: Kamil Kaźmierczak – 10, Mikołaj Kołaczyk – 3, Remigiusz Prusak – 2, Adrian Ciesielski – 2, Paweł Lisiak – 1, Bartosz Springer – 1, Dominik Marcinek – 1Trener: Arkadiusz Prusak

JUNIORZY MŁODSI GKS-U UNII SZYMANOWICEZwycięstwa – 2, remisy – 2, porażki – 3Bramki: 18-19

Strzelcy bramek: Sebastian Borowski – 7, Patryk Helwing – 4, Norbert Szkudlarek – 3, Marcin Szczepański – 2, Igor Żółtowski – 1, Michał Bus – 1Trener: Tomasz Latosiński

JUNIORZY MŁODSI UKS-U ŻAKI TACZANÓWZwycięstwa – 4, remisy – 1, porażki – 2Bramki: 14-10Strzelcy bramek: Paweł Węclewski – 5, Miłosz Olejnik – 4, Hubert Kubas – 2, Robert Woźniak – 1, Damian Marcin-kowski – 1, Emil Łyskawka – 1Trener: Stanisław Suchanecki

TRAMPKARZE STARSI STALI PLESZEWZwycięstwa – 7, remisy – 1, porażki – 3Bramki: 43-14Strzelcy bramek: Jakub Bącler – 17, Szymon Łyskawka – 7, Mateusz Goliński – 6, Krystian Jańczak – 5, Patryk Maniak – 3, Dawid Bilski – 2, Jacek Majkowski – 1, Maciej Ostapowicz – 1, Norbert Borecki - 1Trener: Marek Chatliński

TRAMPKARZE STARSI PŁOMYKA KOŹMINIECZwycięstwa – 4, remisy – 2, porażki – 5

Bramki: 32-28Strzelcy bramek: Tomasz Szóstak – 9, Maciej Paszek – 9, Krzysztof Dwornik – 4, Bartosz Cierniewski – 3, Piotr Olej-nik – 2, Emil Poczta – 2, Krzysztof Pawlicki – 1, Konrad Wach – 1, gol samobójczy - 1 Trener: Sławomir Miczke

TRAMPKARZE MŁODSI CZARNYCH DOBRZYCAZwycięstwa – 1, remisy – 0, porażki – 7Bramki: 18-33Strzelcy bramek: Jarosław Smektała – 7, Adam Wojciechow-ski – 4, Jacek Wasielewski – 3, Mateusz Wolniak – 1, Filip Piorunek – 1, Bartosz Marciniak – 1, Hubert Matyjasik - 1Trener: Tomasz Lewandowicz

TRAMPKARZE MŁODSI LKS-U GOŁUCHÓWZwycięstwa – 7, remisy – 0, porażki – 0Bramki: 45-6Strzelcy bramek: Piotr Czajczyński – 15, Adrian Hajdasz – 10, Wojciech Jastrzębski – 5, Sebastian Maryniak – 5, Bartosz Boniec – 3, Marcin Mielcarek – 2, Mateusz Wróblewski – 1, Grzegorz Klicha – 1, Dawid Bocianiak – 1, Michał Michalczak – 1, Piotr Pantofel - 1Trener: Jarosław Ślusarz

JUNIORZY STARSIKlasa okręgowa:1. Stal Pleszew 10 27 60-82. Centra Ostrów 10 22 28-143. Włókniarz Kalisz 10 19 22-174. KKS 1925 Kalisz 10 17 38-185. Płomyk Koźminiec 10 16 28-246. Polonia Kępno 10 14 41-277. KS Opatówek 10 12 16-288. Biały Orzeł Koźmin 10 11 18-309. Astra Krotoszyn 10 9 12-1810. Korona/Pogoń Stawiszyn 10 5 10-6411. Prosna Kalisz 10 4 11-36

JUNIORZY MŁODSIKlasa okręgowa:1. Prosna Kalisz 8 20 22-82. Astra Krotoszyn 8 19 16-73. Czarni Dobrzyca 8 12 20-154. Włókniarz Kalisz 8 12 11-95. Piast Kobylin 8 11 18-116. LKS Gołuchów 8 11 18-147. Stal Pleszew 8 8 19-228. Centra Ostrów 8 8 19-339. Calisia Kalisz 8 1 5-29A-klasa:1. Tarchalanka Tarchały W 7 14 14-62. Żaki Taczanów 7 13 14-103. Prosna II Kalisz 7 11 19-124. Raszkowianka Raszków 7 11 13-95. Unia Szymanowice 7 8 18-196. Szczyt Szczytniki 6 7 10-177. Gorzyczanka Gorzyce W. 7 6 15-238. CKS Zbiersk 6 4 8-15

TRAMPKARZE STARSIGrupa I:1. Włókniarz Kalisz 11 29 59-72. Pogoń Nowe Skalm. 11 23 36-283. Centra Ostrów Wlkp. 11 23 35-154. Stal Pleszew 11 22 43-145. Grom Golina 11 16 26-246. Płomyk Koźminiec 11 14 32-287. KUKS Zębców 11 14 22-278. Biały Orzeł Koźmin 11 14 18-259. Calisia Kalisz 11 13 33-3310. Astra Krotoszyn 11 10 16-2711. Ostrovia Ostrów 11 9 11-2712. CKS Zduny 11 0 6-82

TRAMPKARZE MŁODSIGrupa I:1. Jarota Jarocin 8 24 38-12. Astra Krotoszyn 8 16 31-153. Błyskawica Szczurawice 8 16 24-64. Rolmex Cielcza 8 16 33-145. Błękitni/Sparta Kotlin 8 13 22-116. Piast Kobylin 8 7 17-327. Zacharzew 2000 8 5 9-358. Centra Ostrów Wlkp. 8 4 9-449. Czarni Dobrzyca 8 3 18-33Grupa II:1. LKS Gołuchów 7 21 45-62. Kaliszanin Kalisz 7 16 40-123. KS Opatówek 7 15 33-144. Włókniarz Kalisz 7 13 25-155. UKS Żelazków/Skarszew 7 9 26-266. Korona/Pogoń Stawiszyn 7 3 9-377. CKS Zbiersk 7 3 5-388. Piast Czekanów 7 3 9-44

TRAMPKARZE LKS-U GOŁUCHÓW nie stracili w rozgrywkach ani jednego punktu

JUNIORZY STARSI STALI Pleszew przegrali jesienią tylko jeden mecz

Zespół, trenowany przez Jarosła-wa Ślusarza, wygrał komplet sied-miu spotkań (najwyżej pokonał Piast Czekanów – 12:0). Zdobył w swojej grupie najwięcej goli (45) i najmniej stracił (6). Blisko podium byli trampkarze starsi Stali Pleszew, którzy pod wzglę-dem skuteczności oraz w grze

defensywnej ustąpili pola jedynie Włókniarzowi Kalisz. Najstarszymi wiekowo piłka-rzami, występującymi w ligach młodzieżowych byli juniorzy. W rozgrywkach KOZPN zagrały ogółem 22 zespoły juniorów star-szych (ur. 1990-1991). Drużyn juniorów młodszych (ur. 1992-93)

było 25. Siedem ekip wywodziło się z Ziemi Pleszewskiej. Świet-nie prezentowali się juniorzy star-si Stali Pleszew, którzy przegrali tylko jeden mecz (3:4 z Włóknia-rzem Kalisz), 9 pojedynków wy-grali, w 10 spotkaniach wbijając rywalom aż 60 goli. Najwyżej, bo aż 17:0 pokonali Koronę/Po-

goń Stawiszyn. Tyl-ko 8 straconych goli świadczy o dobrej grze obronnej. Na wyróżnienie zasłużyli ponadto piłkarze Ża-ków Taczanów, wy-stępujący w A-klasie juniorów młodszych. Zaczęli co prawda od dwóch porażek, ale później nie było na nich mocnych. Klasy

juniorów stanowią przedsionek dorosłego futbolu. W każdym z naszych zespołów znaleźli się zawodnicy, którzy posmakowali już występów w piłce seniorskiej. To oni już wkrótce stanowić będą o sile pierwszych drużyn.

(ph)

FRAGMENT POJEDYNKU trampkarzy młod-szych Stali Pleszew i Płomyka Koźminiec. Na bo-isku padł wynik 3:4, ale później WGiE zweryfikował go jako walkower na korzyść pleszewian

UJĘCIE Z DERBOWEGO meczu juniorów młodszych Stali Pleszew i Czarnych Do-brzyca

Fot.

Jaro

sław

Ślu

sarz

Fot.

Mar

iusz

Kru

chow

ski

Fot.

Pio

tr H

ain

Fot.

Pio

tr H

ain

Page 21: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

S P O R T23Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Termin XIX – 11/14 lutego 2009:OSSM Wrocław – Pogoń Prudnik 75:98Śląsk Wrocław – Tarnovia 53:100Open Basket – VB Leasing Siechnice 73:70AZS PO Opole – Tytan Częstochowa 97:61Spójnia Stargard – MKKS Rybnik 98:54AZS Big Plus Poznań – AZS Radex Szczecin 74:84

Tabela:1. Spójnia Stargard Szczec. 17 32 1314:9652. AZS Radex Szczecin 18 32 1414:11903. AZS PO Opole 17 31 1400:11574. Tarnovia Tarnowo Pdg. 17 29 1492:12055. Pogoń Prudnik 18 29 1476:13726. Open Basket Pleszew 17 28 1304:11987. Tytan Częstochowa 18 26 1409:13918. MKKS Rybnik 18 25 1253:14209. AZS Big Plus Poznań 16 23 1270:124910. Doral Nysa Kłodzko 16 21 1243:120111. Śląsk Wrocław 17 21 1021:132512. VB Leasing Siechnice 17 19 1076:150113. OSSM Wrocław 16 16 964:1462

II LIGA KOSZYKÓWKI

TENIS STOŁOWY

II LIGA KOSZYKÓWKI

S I A T K Ó W K A

P I Ł K A R S K I E M I S T R Z O S T W A Z S T

Piłkarskie sparingi Piłkarskie zespoły Ziemi Ple-szewskiej rozegrały w miniony weekend kolejne mecze sparin-gowe. Pleszewska Stal spotkała się na sztucznej murawie boiska w Jarocinie z Białym Orłem Koź-min i przegrała 0:1. Mecz miał dwa różne oblicza. Przed przerwą le-piej prezentowali się koźminianie, a swoją przewagę udokumentowali golem Mateusza Lisa. W drugiej połowie dominowali „stalowcy”. Na wyróżnienie zasłużyli Robert Zaworski i Łukasz Jańczak. Nie-stety, żadnej z podbramkowych sytuacji nie udało się naszym wyko-rzystać. Na tym samym boisku BS Raf-Pak Płomyk zagrał towarzysko z Ostrovią, zwyciężając 3:1 (gole: Witold Mrowiński, Damian Baran, Dawid Cieślak). – Dużo do życzenia pozostawia nasza skuteczność, bo powinniśmy wygrać zdecydowanie

UJĘCIE ZE SPARINGU Stali Pleszew z Białym Orłem Koźmin

Fot.

Mar

iusz

Kru

chow

ski

wyżej. Do wyników sparingów nie przywiązuję jednak większej wagi, najważniejsze jest przećwiczenie pewnych elementów taktycznych – powiedział trener Maciej Dolata.

W poniedziałek, 16 lutego, gracze z Koźmińca rozpoczęli na obiektach Jarocin Sport obóz dochodzenio-wy. W jego trakcie już we wtorek zagrają z Polonią Leszno (1800), a w sobotę z TS Skórzewo (1400). Gołuchowianie osiągnęli w Kępnie remis 1:1 Orłem Mroczeń. Bramkę dla LKS-u strzelił Mateusz Szku-dlarski. Sparingi rozgrywali też nasi przedstawiciele w A-klasie. Zespół Profalu BS Czarnych Do-brzyca pokonał w Książu Wlkp. 4:3 miejscowy Zamek (gole dla Czar-nych: Tobiasz Baran – 2, Remigiusz Prusak i Bartłomiej Ziembiński), a drużyna Tadbudu Gladiatorów uległa w Pieruszycach juniorom starszym Stali Pleszew 0:6 (gole: Rafał Lewera – 2, Krystian Benu-szak – 2, Przemysław Szymkowiak i Alan Mann).

(ph)

W III lidze Tenisiści stołowi Żaków Ta-czanów rozegrali w minioną niedzielę kolejne dwa pojedynki w ramach rozgrywek III ligi se-niorów. Przed południem pod-opieczni trenera Marka Biernata przegrali ze Smeczem Konin 4:6, choć po ośmiu pojedynkach był jeszcze remis 4:4. Punktowali:

Paweł Cisowski (1,5), Mateusz Witek (1,5), Marcin Grocholski (0,5) i Kamil Stanisławski (0,5). Po południu taczanowianie ule-gli liderowi rozgrywek, TTS-owi Trzemeszno 1:9, a honorowe zwycięstwo odnotował Paweł Cisowski.

(ph)

MARCIN GROCHOLSKI i PAWEŁ CISOWSKI podczas gry deblowej

Fot.

Pio

tr H

ain

Fot.

Pio

tr H

ain

Fot.

Pio

tr H

ain

Na finiszu Siatkarki Libero Domer zakończyły występy w rozgrywkach serii A III ligi. Niestety, to nie był udany sezon. Pleszewianki, bodaj najmłodsze wiekowo w stawce ośmiu drużyn (w zespole wy-stępowały nawet młodziczki), nie zdołały wygrać ani jednego spotkania. Ostatni ich mecz z UKS-em ZSMS Poznań, rozegrany w piątkowe popołudnie w sali ZST, zakończył się wygraną poznanianek 3:1 (16, -23, 19, 6). Drugi i trzeci set (do stanu 18:18) wykazały jednak, że w pleszewiankach drzemie spory potencjał. O czwartej odsłonie lepiej

zapomnieć. Cóż, kobieta zmienną jest. Na finiszu znajdują się rozgrywki kadetek. Grześki Goplana Libero nie sprostały rówieśniczkom z pilskiego Far-mutilu, przegrywając dwumecz o awans do finału A mistrzostw województwa. Pierwszy pojedynek, przeprowadzony 12 lutego w Pile, podopieczne Piotra Chrobota przegrały 0:3 (-9, -15, -18). W nie-dzielnym rewanżu było nieco lepiej – 1:3(-9, 21, -16, -15). Nasza drużyna zagra zatem w finale B o miejsca 6-9 (14-15 marca).

(ph)

SIATKARKI LIBERO DOMER meczem z UKS-em ZSMS Poznań zakończyły trzecioligowe występy

W czwartek, 12 lutego, odbył się finał trwającego od grudnia Szkol-nego Turnieju Chłopców w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Dyrektora Zespołu Szkół Technicznych. Zwy-ciężyła klasa III technikum ekono-micznego „B”, wyprzedzając re-prezentację klasy I liceum o profilu zarządzanie informacją oraz klasę III

technikum mechanicznego. Pucha-ry, medale i owoce dla zwycięskich zespołów ufundowała Rada Rodzi-ców przy ZST, a upominki rzeczo-we – sklep „KER”. Organizatorem i opiekunem rozgrywek była na-uczycielka wychowania fizycznego, Beata Racz. W trakcie turnieju pod nieobecność organizatorki opiekę

nad młodzieżą przejął Grzegorz Chraplak. Do organizacji rozgry-wek w znaczący sposób przyczynili się uczniowie klasy IV technikum mechanicznego, wspierani przez pedagoga Jacka Mikułę. Opiekę medyczną sprawował ratownik OSP Mateusz Walczak.

(ph)

O puchar dyrektora

Blisko sensacji Mecz Open z VB Leasing Siechnice ze względu na awans rywali do ćwierćfina-łów mistrzostw Polski juniorów starszych rozegrany został już w środę, 11 lutego. Nagła zmia-na terminu spowodowała, że tym razem hala ZSP nr 1 nie ucierpiała z powodu nadmiaru widzów (dodatkową konkurencję stanowił transmitowany przez TVP mecz Polska-Walia). Może i dobrze, po pleszewski zespół zagrał słabo. Trener zespołu z Siechnic, Piotr Nizioł, otrzymał od publiczności sporo braw, po czym był bardzo bliski sprawie-nia niespodzianki. Trenowana przez niego drużyna przegrywa-ła w 16’ już 16:31, ale odrobiła straty i po kolejnych „trójkach” Pawła Kuciemby i Artura Cielmy wyszła w 26’ na prowadzenie (43:41), którego nie oddała już do końca trzeciej kwarty (49:48). W ostatniej odsłonie Open „wy-męczył” kilkupunktową przewa-

gę (na 64 sekundy przed końcem było 67:60), by ostatecznie poko-nać przedostatnią drużynę w tabeli 73:70 (19:14, 14:12, 15:23, 25:21). Trener Wadim Czeczuro dał po-grać dwunastu zawodnikom, ale większość z nich zagrała poniżej swoich możliwości.

(ph)

TOMASZ STĘPIEŃ był jednym z nielicznych, którzy w środę nie zawiedli

Page 22: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

S P O R T24 Życie Pleszewa

8 (598) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

Turniej w Gołuchowie

Piłkarze Grupy zagrają z Derą Akces w finale Powiatowej Ligi Piłki Nożnej „Futsal Cup”. To rezultat półfi-nałowych meczów fazy play-off, prze-prowadzonych w hali widowiskowo-sportowej w Gołuchowie w minioną sobotę. Grupa i Edbet Stalpot zdoby-wały gole na przemian i do przerwy było 3:2 dla pleszewian. W drugiej połowie Łukasz Marcinkowski wyko-rzystał jeden z kontrataków i ustalił re-zultat meczu. Open doznał pierwszej porażki w rozgrywkach, ale za to nie-zwykle kosztownej. W jej wyniku do finału awansował zespół Dery Akces, który od stanu 1:1 wbił kolejno cztery gole. Bohaterem spotkania okazał się Tomasz Łyskawka, który trzykrotnie pokonał Łukasza Ratajczyka. Drugi z wymienionych przeżywał osobisty dramat, gdyż przez większość poje-

Osiem zespołów zagrało 7 lutego w hali widowiskowo-sportowej w Gołuchowie w turnieju piłki nożnej młodzików młodszych (ur. 1997 i młodsi). Początkowo drużyny ry-walizowały w grupach, z których po dwie pierwsze awansowały do fazy finałowej. W półfinałach Gla-diatorzy Pieruszyce wygrali 4:0 z Raszkowianką, a Ostrovia pokonała 3:0 miejscowy LKS. W rezultacie do pojedynku o pierwszą lokatę przystąpili młodzi ostrowianie i pie-

ruszyczanie. Ostrovia zwyciężyła 4:0, choć wcześniej oba zespoły za-grały w grupie eliminacyjnej i wów-czas górą byli podopieczni Pawła Janiszewskiego (3:1). W meczu o trzecie miejsce LKS Gołuchów ograł 5:0 Raszkowiankę. Orliki Stali Pleszew zwyciężyły w elimi-nacjach 4:0 LKS II oraz przegrały 2:4 z Ostrovią i 0:4 z Gladiatorami Pieruszyce, stając ostatecznie do walki o piątą pozycję (przegrali 1:3 z Prosną Kalisz i zajęli szóstą lokatę).

Klasyfikacja pozostałych drużyn: KUKS Kaliszanin (7) i LKS II Go-łuchów (8). Królem strzelców został Adrian Włodarczyk (Pieruszyce), a najlepszym bramkarzem wybrano Konrada Łojka (Ostrovia). Wszyst-kie zespoły nagrodzono dyploma-mi, a trzy najlepsze – pucharami. Uczestnicy otrzymali drożdżówki i pączki, zasponsorowane przez pie-karnie „Mar-Piek” pana Hulaka oraz „Roch” Piekarstwo-Ciastkarstwo.

(ph)

MŁODZI PIŁKARZE LKS-U Gołuchów wraz z opiekunami – Damianem Barasem i Leszkiem Antoniewiczem

FUTSAL CUPO miejsca 1-4:Grupa – Edbet Stalpot 4:2Gole: Ł. Marcinkowski (2), A. Hyżyk, A. Chatliński oraz M. Potarzycki, E. OgórkiewiczDera Akces – Open 5:1Gole: T. Łyskawka (3), J. Balcer, Ł. Cierniak oraz M. BukowskiO miejsca 5-8:Sośnica – Alsen Vega 15:3M. Bruzi (9), R. Baranowski (3), M. Mikołajewicz (2), K. Maciejewski oraz Sz. Guźniczak, A. Jaku-bek, M. BiegańskiEkomix – LZS Jedlec 6:1Gole: B. Kraszkiewicz (2), D. Nowacki, W. Szymczak, W. Sadowski, A. Bandzwołek oraz R. Sobczak

POWIATOWA L IGA FUTSALU

Emocje w play-off

DERA AKCES Marszew zasłużenie pokonał Open, a Łukasz Cierniak strzelił ostatniego gola

ŁUKASZ MARCINKOWSKI zdobył dla Grupy dwie ważne bramki

O G Ł O S Z E N I E

O G Ł O S Z E N I E

TOMASZ ŁYSKAWKA – bohater pojedynku z Open

dynku zmuszony był występować z dwoma wybitymi palcami. Wy-darzeniem sobotnich spotkań było dziewięć goli, strzelonych przez Mariusza Bruzi. Piłkarz Sośnicy ma już na swoim koncie 26 tra-fień i zdecydowanie przewodzi rankingowi strzelców. Pojedynki sędziowali Dariusz Smolarek i Pa-weł Michalak. Finałowe mecze odbędą się 28 lutego. Początek od godz. 1600. (ph)

Fot.

Pio

tr H

ain

Fot.

Pio

tr H

ain

Fot.

Pio

tr H

ain

Fot.

LKS

Goł

uchó

w

Page 23: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

magazynmagazynISSN 1898-729X

imprezy, ogłoszenia, komunikaty, reklamy

Nr 8 (59) 2009 rok Redagują: Aleksandra Pilarczyk,

Ewa Andersz-Wanat

Dodatek do „Życia Pleszewa”

Liczyli ptakiLiczyli ptakiWróble, gawrony, sierpówki, bogatki, kaczki, wrony – to ptaki, które m.in. zaobserwo-wali uczniowie szkół podstawowych i gimnazjum w powiecie pleszewskim, podczas II akcji „Liczenia Ptaków”. s. 3

Page 24: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

28 (59) 20 lutego 2009

www.zycie-pleszewa.plmagazynI N F O R M A C J E

N A S I M I L U S I Ñ S C Y

NA ŚWIAT PRZYSZLI:Olga Banaszak, Agata Mazur, Filip Florczak, Zofia Alicja Krawczyk, Kamil Paprocki, Adam Juszczak, Kacper Pa-tryk Michalczak, Dorota Maria Szulczyńska, Alex Karol Reszelski, Olimpia Barbara Pera, Marcin Radoliński, Filip Hyżyk, Oskar Jan Krajewski, Adam Mróz, Jan Szczepaniak, Jakub Biskup, Wiktor Mateusz Gorzelany, Weronika Piskorska, Wiktoria Calik, Antoni Musieł, Wiktor Sudolski, Mateusz Sudolski, Maja Marianna Majchrzak, Szymon Jezierski, Iga Anna Jasiki, Angelika Anna Szlachetka.

Kubuœ Pleszew, ul. Sienkiewicza 30

Noworodki, których zdjêcia ukazuj¹ siê na ³amach „¯ycia Pleszewa”, otrzymaj¹ kupony na upominki ufun-dowane przez sklep z wózkami, fotelikami, odzie¿¹ i artyku³ami dzieciêcymi a tak¿e zdjêcie od

Zdjęcia do odbioru w redakcji„Życia Pleszewa”, Kaliska 24

ADRES REDAKCJI: 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-45, tel. (0-62) 508-10-17, e-mail: [email protected], REDAGUJE ZESPÓŁ: Ewa Andersz-Wanat (zastępca redaktora naczelnego), Przemy-sław Góralczyk, Piotr Hain, Justyna Napieraj, Aleksandra Pilarczyk (redaktor naczelny), Piotr Piotrowicz, Anetta Przespolewska, Agata Sawada, Adriana Wołowicz. WYDAWCA: POŁUDNIOWA OFICYNA WYDAW NICZA Spółka z o.o., 63-200 Jarocin, ul. Wolności 1a. DRUK: Drukarnia AGORA SA, 64-920 Piła, ul. Krzywa 35. DZIA£ REKLAMY: Karol Szehyński (tel. 500-191-015), Przemysław Markiewicz (tel. 602-367-873); 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel. (0-62) 508-10-50. BIURO OG£OSZEŃ: Katarzyna Bielarz, 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-50. Czynne codziennie: 900- 1600, sobota 900 -1300. KOLPORTAŻ: Adam Sołtysiak. OBS£UGA KOMPUTEROWA: Piotr Bud-nik, Piotr Kołaski (tel. do infor matyków: 062 742-77-02). Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i rubryki „Li sty”. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wy-korzystanie i rozpowszech nianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy. www.zycie-pleszewa.pl

Nakład: 7.500 egzeplarzyWiktor

urodził się o godz. 9.05waży 3.190g, mierzy 52 cm

Mateuszurodził się o godz. 9.07

waży 2.945g, mierzy 55 cm

synowie Eweliny i Marcina Sudolskich z Lewkowa, ur. 4 lutego

córka Magdaleny i Rafała Bielaków z Kalisza

ur. 11 lutego, o godz. 8.30waży 4.000g, mierzy 58 cm

Krzysiu Płoneckiz Jarantowa

syn Aldony i Mariuszaur. 6 lutego, o godz. 13.55

waży 4.060g, mierzy 58 cm

Hubert Żurawskiz Suchorzewa

syn Karoliny i Krzysztofaur. 7 lutego, o godz. 8.55

waży 3.450g, mierzy 55 cm

Kacper Michalczakze Szczur

syn Ewy i Bartłomiejaur. 5 lutego, o godz. 12.10

waży 2.455g, mierzy 52 cm

Michał Kowalińskiz Jankowa I

syn Agnieszki i Tomaszaur. 10 lutego, o godz. 13.35waży 3.085g, mierzy 54 cm

syn Katarzyny i Grzegorza Jerzykowskich z Siedlemina

ur. 11 lutego, o godz. 4.05waży 3.650g, mierzy 54 cm

„Kwiatów Ci nie damy mimo szczerych chęci, lecz słowa, które zosta-ną w pamięci. Życzymy Ci szczęścia, dużo rado-ści i długiej szczęśliwej przyszłości, niech los Ci z oczu łez nie wyciśnie, niech się wszystko wiedzie pomyślnie!”. W dniu 18-tych urodzin życzą: rodzi-ce, Krzysiu, Ewka, Regina oraz Justyna.

„Lalka, misio i kaczuszka szepcą sobie dziś do uszka, że Kacperka urodzinki, więc wesołe mają minki. Mama pyszny torcik zrobi, tato świeczki zamontuje, bo Kac-perek nasz słodziutki drugi roczek dziś zdmuchuje”. Ko-chanemu wnuczkowi Kac-perkowi z Lutyni urodzinowe życzenia przesyłają: bab-cia z dziadkiem i chrzestny z rodziną.

17 lutego II rocznicę ślubu obchodzą Agnieszka i Gerard Kowalscy z Lutyni. Z tej okazji serdeczne życzenia zdrowia, szczęścia, miłości, wzajemnego zrozu-mienia oraz pociechy z synka składa cała rodzina z Lutyni i Starego Bojanowa.

W dniu 19 lutego swoje urodzi-ny obchodzi Janka Kostrzewska z Pleszewa. Gorące życzenia, wiele uśmiechu i powodzenia, niech Cię nie trapią żadne zmartwienia i niech się spełnią wszystkie marzenia. Ser-deczne życzenia składają siostry: Wandzia i Halinka.

„Wszystkie z iomki z Twojej paki i rodzin-ka ślą buziaki, a do tego wielką falą z życzenia-mi teksty walą: super życia, spoko zdrowia, fury, chaty, kasy mro-wia! Niech frajerom lata gul, jesteś trendy, jazzy cool!”. 11 lutego swe 18 urodziny obchodziła Katarzyna Zybała. Ży-czenia składają: rodzi-ce i siostry z rodzinami oraz Marek.

„Dziś są twoje urodzin-ki, zatem zawsze dziar-skiej minki, do zaba-wy mnóstwa siły, żeby każdy dzień był miły, pełen śmiechu i rado-ści, stu urodzinowych gości, aut, lal, klocków, pluszaków, sto prezen-tów, sto buziaków!”. 13 lutego swoje urodziny obchodził Kacper Przy-warciak. Najlepsze ży-czenia składają: brat Karol, rodzice i cała rodzina.

18 lutego swoje 50-te urodziny obcho-dzi Józef Grabowski. Z tej okazji dużo zdrowia, radości, mniej stresów, a więcej uśmiechów życzą dzieci oraz wnuczek Jakub.

„Dziś jest dzień, w którym smutki idą w cień, a marzenia się spełniają i otuchy do-dają. Każdy składa Ci życzenia - szczęścia, zdrowia, powodzenia. A ja życzę Ci miłości i radości oraz życia bez przykrości. Żeby każdy dzień był taki, w którym słonko daje znaki!” 4 urodziny ob-chodzi Paweł Lewan-dowski z Gustawowa. O życzeniach pamię-tali: rodzice, ciocie, wujowie, dziadkowie oraz kuzynostwo.

„Kocham Cię nie tylko za to, jaka jesteś, ale również za to, jaki ja jestem, kiedy jestem z Tobą”. Ko-chane j żo -nie Romanie S z y m c z a k

z okazji urodzin wszystkiego co naj-piękniejsze życzą mąż Jacek z synem Hubertem.

„Mija dzień za dniem, mie-siąc za miesiącem, a na-sza Olunia skończyła już roczek. By następne lata były wyjątkowe, tego ży-czą: rodzice, dziadkowie, chrzestni, ciocie i wujko-wie.” Najlepsze życzenia dla Aleksandry Kalety składają najbliżsi.

Serdeczne podziękowania wszystkim tym, którzy pomogli w zorganizowaniu balu karnawałowego w Broniszewicach, a w szczególności sponsorom:Urząd Gminy Czermin, „Haft” Kalisz, Sklep „Margaretka” Karoliny Grzybowskiej, Hurtownia Opon Bogdan Twardowski, Auto-Premium Serwis, Tad-Bud, Kom-Net, Mal-Tap, „Florentyna” Net-Tel Do-rota i Tadeusz Czajczyńscy, Andrzej Witczak, Magdalena Urbańska, Wioletta Urbańska, Tomasz Nowakowski, Delikatesy „Miś”, Piotr Skowroński, Sklep Spożywczy Beata Mazurek, Hero Colection, Sklep „KER”, Sklep „Alan”, Sklep „Puchatek”, PSS Społem, WIMAR Pieruszyce, Mechanika Pojaz-dowa Perfekt, Mechanika Pojazdowa Michał Janecki, Firma „Aqwador”, Auto-Wiza Mechanika Pojazdowa, Solarium Kostanowicz z Chocza.Składa:

Rada Rodziców i Grono Pedagogiczne Zespołu Szkół w Broniszewicach

Życzymy Wam samych radosnych

dni, sukcesów w życiu, przyjaciół

grona, zdrowia i pomyślności.

Z okazji urodzin Jadwigi i Romana

Chwałkowskich najlepsze życzenia

składa rodzinka.

Page 25: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

8 (59) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

3magazyn

I N F O R M A C J E

Zimowe ptakoliczenieWróble, gawrony, sierpówki, bogatki, kaczki, wrony - to pta-ki, które m.in. zaobserwowali uczniowie szkół podstawowych i gimnazjum w powiecie pleszewskim, podczas II akcji „Li-czenie Ptaków”.

AGATA SAWADA

Do zimowego „ptakoliczenia” zgłosiło się 20 szkół m.in. z Cho-cza, Dobrzycy, Kwilenia, Gołucho-wa, Sowiny Błotnej i Kowalewa oraz trzy organizacje społeczne. Zanim uczniowie wyruszyli w teren, wzięli udział m.in. w lek-cjach przyrodniczych. - Dzieci do-wiedziały się, jakie gatunki będą liczone, oglądały zdjęcia, poznały zwyczaje poszczególnych gatun-ków. Na spotkaniu, które odbyło się po lekcjach, otrzymały rów-nież karty z nazwami i zdjęciami poszczególnych gatunków - mówi Halina Kołaczyk, nauczycielka w Szkole Podstawowej w Dobrzy-cy. Podobnie było w innych miej-scowościach. Szkoły zostały wy-posażone w specjalne karty ze zdjęciami ptaków, na których na-leżało notować swoje spostrzeże-

Gatunek Rok 2008 (szt) Rok 2009 (szt)Gawron 834 933

Wróbel 761 2101

Bogatka 384 656

Gołąb miejski 275 320

Krzyżówka 215 399

Modraszka 84 67

Sierpówka 74 251

Sroka 69 188

Trznadel 62 64

Kawka 61 108

Gil 40 93

Kos 36 98

Wrona siwa 34 124

Mazurek 26 200

Kwiczoł 22 26

Szpak 17 101

Sójka 6 59

Jemiołuszka 6 70

Czyż 5 67

PORÓWNANIE WYNIKÓW UZYSKANYCH W POWIECIE PLESZEWSKIM W 2008 i 2009 r.

notować, ile i jakie ptaki udało im się zobaczyć. Podczas akcji w parku sprawdzały w atlasach, jak dany ptak wygląda i poznawa-ły jego cechy charakterystyczne. - O, zobaczcie! Wróbel! - krzy-czały. Dzieci w Dobrzycy zaobser-wowały w sumie 138 gawronów, 135 wróbli, 64 sierpówki, 61 bogatek, 42 kaczki krzyżówki, 37 gołębi, 21 wron siwych, 15 srok, 12 mazurków, 11 modraszek, 11 szpaków, 4 sójki, 2 kosy, 1 gila

i 2 dzięcioły. Karty z wyliczeniami trafiły do Wydziału Ochrony Środowiska w Starostwie Powiatowym w Ple-szewie. Tam nastąpiło podsumo-wanie. Okazało się, że w całej akcji na terenie powiatu pleszewskiego zliczono 6023 ptaki. Najwięcej było wróbli - 2101, gawronów - 933 i bogatek - 656. W akcji wzięło około 408 osób. - Pierwsze miejsce, jeśli chodzi o frekwencję w całej Polsce, zajęła Wielkopolska. Udział w akcji wzię-ło 561 osób, więc jeśli odniesiemy to do liczby, jaka jest na terenie naszego powiatu, to połowę roboty zrobiliśmy - żartował Robert Łoza, naczelnik wydziału ochrony środo-wiska w pleszewskim starostwie.

Wróbel - 2101, gawron - 933, bogatka - 656, krzyżówka - 399, gołąb miejski - 320, sier-pówka - 251, mazurek - 200, sroka -188, wrona siwa - 124, kawka -108, szpak - 101, kos - 98, gil - 93, jemiołuszka - 70, modraszka - 67, czyż - 67, trzna-del - 64, sójka - 59, kwiczoł - 26, bażant - 35, kuropatwy - 19, dzwoniec - 15, dzięcioł - 13, kruk - 7, jastrząb - 2, kowalik - 2, raniuszek - 2, myszołów - 1, grubodziób - 1.

PODCZAS DRUGIEGO „ZIMOWEGO PTAKOLICZENIA”

ODNOTOWANO GATUNKI

w zimowej porze roku. Uczniowie uczą się, jak należy zachowywać się w różnych miejscach, obserwu-jąc przyrodę - chwali akcję Eugenia Tyburska. Gdy pojechaliśmy sprawdzić, jak idzie liczenie dzieciom z do-brzyckiej podstawówki, spotka-liśmy je w parku przy Zespole Pałacowo-Parkowym. Wcześniej uczniowie mieli obserwować przez około 3 godziny swój ogród oraz teren wokół swojego domu i za-

nia. Liczenie odbywało się przy domach, parkach i na ulicach. Najwięcej zaobserwowano wróbli, gawronów, sierpówek i bogatek. Uczniowie z klasy IV Szkoły Podstawowej w Kwileniu z nie-cierpliwością czekali na tegoroczne liczenie ptaków. - Dzieci były do-brze przygotowane, prawie wszyst-kie miały do dyspozycji lornetki - powiedziała Eugenia Tyburska, dyrektor placówki. Uczniowie wy-patrywali ptaków w przydomowych ogrodach, na terenie przy szkole oraz w starych drzewach przy OSP w Kwileniu. Najwięcej zaobserwo-wali sikorek bogatek, srok i wróbli. - Ta akcja to nie tylko liczenie, ale wspaniała nauka rozróżniania ptaków po ich charakterystycznych cechach, miejscach, w których mieszkają, jaki i zachowywaniu się

PRZEWODNIKI MAŁEGO PRZYROD-NIKA były niezbędne by móc rozpoznać gatunek ptaka

NAJWIĘCEJ zliczono wróbli, bo aż 2101

PRAWIE WSZYSCY UCZNIOWIE z podstawówki w Kwileniu byli zaopatrzeni w lornetki

NIEKTÓRZY LICZYLI, inni pozowali do zdjęć

20 SZKÓŁ Z POWIATU PLESZEWSKIEGO zgłosiło się w tym roku do „Zimowego ptakoliczenia”. Na zdjęciu uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Dobrzycy

(w szt.):

Page 26: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

P L E S Z E W

48 (59) 20 lutego 2009

www.zycie-pleszewa.plmagazynI N F O R M A C J E

Działający przy Zespole Szkół Publicz-nych nr 3 w Pleszewie Chór „Cantabile” (pod kierunkiem Aliny Fabisiak), wziął udział w eliminacjach wojewódzkich XXIX Konkursu Chórów A cappella Dzieci i Młodzieży. Zajął tam II miejsce w Wiel-kopolsce w swo-jej kategorii. Konkurs odbył się w Ostrowie Wielkopolskim.

(wan)

Diabeł tkwi w detaluKlamka od drzwi dawnej biblioteki, elewacje, witraż w gmachu liceum, naczółki budynków przy ul. Kali-skiej, szyld restauracji z motywami dzbana i filiżanki na fasadzie kamienicy przy rynku - to tylko niektóre z detali zaprezentowane na zdjęciach podczas wystawy w pleszewskim ratuszu. Przybyłe na wernisaż tłu-my usiłowały odgadnąć, gdzie dany detal się znajduje. Jednym to się udało, innym nie.

AGATA SAWADA

Wystawa fotograficzna „Pleszew w detalu” powstała na podstawie kilkumiesięcznych obserwacji bu-dynków miasta. - Do wystawy za-prosiłam moich uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisła-wa Staszica w Pleszewie: Tomasza Józefiaka, Piotra Kusia, Mateusza Lewandowicza, Annę Szymańską oraz członka Komisji Fotografii Kra-joznawczej PTTK, a zarazem mojego

P L E S Z E W

Sukces chóru „Cantabile” Oczarowani blues-rockiem

W sali kina „Hel” odbył się rewelacyjny koncert blues-rockowy Keith Thompson’s Strangebrew and Patsy Gamble. Licznie zgro-madzona publiczność miała okazję posłuchać muzyki w wyko-naniu zespołu, który przez prawie półtorej godziny „czarował” zebranych. Keith Thompson i Patsy Gamble zadziwiali przede wszystkim świetnymi dialogami pomiędzy gitarą a saksofonem. W tej muzyce było wszystko, co najlepsze dla miłośników tego gatunku. Podczas partii solowych nie zabrakło kompozycji m.in. Jimmy’ego Hendrixa czy Lenny Kravitza. Publiczność gromko oklaskiwała artystów i dziękowała na zakończenie występu. W skład zespołu weszli także polscy muzycy: Łukasz Gorczy-ca na basie i Tomasz Dominik na perkusji. Ich partie solowe spotykały się również z gorącym przyjęciem. Organizatorem koncertu był Dom Kultury w Pleszewie.

(wan)

KEITH THOMPSON i Patsy Gamble zadziwili pleszewską publiczność wirtu-ozerską grą na gitarze i saksofonie

STATUETKA za zajęcie I miejsca w konkursie chó-

rów a capella

MARIA CICHY, nauczycielka w pleszewskim ogólniaku, opowiedziała o tym, jak doszło do powstania wystawy oraz przedstawiła jej twórców: Tomasza Józefiaka, Piotra Kusia, Mateusza Lewandowicza, Annę Szymańską oraz Marcina Czerwińskiego

NA WERNISAŻ przyszło bardzo dużo osób

Zwróciliśmy uwagę na detale architek-toniczne w mieście. Po licznych spacerach z aparatem w dłoni okazało się, że miasto nasze kryje na swoich budynkach wiele estetycznych niespodzianek. Można na fa-sadach budynków, w odrzwiach znaleźć całe bogactwo szczegółów, które odsłaniają zu-pełnie nową, jakość, skłaniają do zachwytu, ale i refleksji nad ich stanem utrzymania. To także spuścizna, którą otrzymaliśmy po przodkach, po ludziach, którzy w przeszłości zadali sobie trud dekoracji domów, budynków użyteczności publicznej czy restauracji. Na wystawie pragniemy zwrócić uwagę na niezwykły urok naszego miasta, pokazać plon naszych poszukiwań, a także skłonić do refleksji nad stanem, w jakim te szczegóły się znajdują. Często słychać opinie, że Ple-szew to nudne, prowincjonalne miasteczko bez polotu, ale jak głosi stare powiedzenie: „diabeł tkwi w szczególe”. Zwykle próbuje-my dostrzec to, czego nie ma, a jesteśmy ślepi na detale, jakie życie inscenizuje przed naszymi oczami.

MARIA CICHY nauczycielka

i pomysłodawczyni wystawy:

przyjaciela Marcina Czerwińskiego – powiedziała Maria Cichy, nauczy-cielka i pomysłodawczyni akcji. Galeria powstała dzięki zaanga-żowaniu władz miasta, które prze-znaczyły środki finansowe na wy-eksponowanie prac. Zdjęcia przez dwa tygodnie będzie można oglądać w pleszewskim ratuszu, poźniej zo-staną przeniesione do liceum. Jak się dowiedzieliśmy efektem prezentowanych fotografii ma być wydanie kalendarza na rok 2010.

ZDJĘCIA, KTÓRE ZAPREZENTOWANO PODCZAS WYSTAWY

Page 27: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

K U Ź N I A

B I A Ł O B Ł O T Y

8 (59) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

5magazyn

I N F O R M A C J E

Najmłodsi lubią, gdy babcia lub dziadek opowiadają im przed snem bajkę. I tak jest przez cały rok. Role się odwróciły podczas Dnia Babci i Dziadka zorganizo-wanego w Szkole Podstawowej w Kuźni. Dzieci z oddziału przed-szkolnego i klasy pierwszej spe-cjalnie dla swoich gości przygo-towały inscenizację „Kopciuszka”. Pomogła im w tym wychowawczy-ni - Teresa Szymańska. Podczas spotkania najmłodsi zaprezento-wali także wierszyki i piosenki po-święcone babciom i dziadkom. Na koniec, z papierowymi kwiatkami w dłoniach, zaśpiewały „Sto lat”. Mamy uczniów zadbały o to, aby

Tradycyjną zabawę choinko-wo-karnawałową zorganizowano w Szkole Podstawowej w Kuźni. Imprezę podzielono na dwie mniej-sze. Młodsi (od przedszkolaków do trzecioklasistów) bawili się wraz ze swoimi paniami, rodzicami i rodzeń-stwem, a spotkanie urozmaicono im licznymi konkursami i quizami, w których nagradzani byli słodyczami. Starsi (klasy IV -VI) pod okiem wy-chowawczyń „szaleli” przy rytmach muzyki dyskotekowej. Dużą atrakcją dla uczniów był poczęstunek w posta-ci lubianej przez dzieci pizzy i soku. Był to czas na oddech przez punktem kulminacyjnym dnia, a mianowicie - wizytą św. Mikołaja. Okazało się, że niektórzy zasłużyli na lekkie rózgi, ale w końcu wszyscy otrzymali paczki ze słodyczami. O to, aby uczniowie mogli dostać prezenty i posilić się podczas imprezy, zadbała rada rodzi-ców. (pg)

80 babć i dziad-ków przybyło na spo-tkanie zorganizowane z okazji ich święta w Zespole Szkó ł w B ia łob łotach. Dyrektor Ewa Mar-ciniak życzyła go-ściom zdrowia, ra-dości , szczęścia i pociechy z wnucząt. Dzieci, specjalnie na tę uroczystość, przygotowały przed-stawienie - „Bajkę o niebieskim mundurku” oraz liczne piosenki i wierszyki. Na wszystkich czekał także poczę-stunek w szkolnej stołówce. W imprezie uczestniczyli wójt Mariusz Piasecki, przewodni-cząca rady gminy Marianna Pie-tryga oraz radni - Henryk Osman i Kazimierz Woźniak. W szkole w Białobłotach zorganizowano także tradycyjną „choinkę” dla uczniów. Podczas jej trwania dzieci przedstawiły

W Szkole Podstawowej w Kwi-leniu zorganizowano „Wieczór przy świecach z babcią i dziadkiem”. Goście, których przywitała dyrek-tor Eugenia Tyburska, zasiedli przy pięknie udekorowanych stołach. O odświętny wystrój sali zadbała Jolanta Rudzińska. Uczniowie klasy III, pod przewodnictwem Alicji Kulig, przygotowali jasełka. Przedstawienie niosło ze sobą przesłanie dla ludzi XXI wieku: „Uśmiechajcie się do siebie, pomagajcie sobie wzajemnie, kochajcie i szanujcie ludzi, i przyro-dę”. Życzenia dla babć i dziadków dzieci przekazały poprzez wiersze, piosenki i taniec. Swoje umiejętno-ści gry na organach zaprezentowali: Magda Urbaniak, Karol Andrzejew-ski i Kacper Przeorak. Nie zabrakło także „Sto lat”, które uczniowie kwi-

W Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Tursku odbyło się uroczyste spo-tkanie z okazji Dnia Babci i Dziadka. Goście tłumnie przybyli do placówki, żeby podziwiać swoje wnuczę-ta. Uczniowie klasy trze-ciej, pod kierunkiem wy-chowawczyni Alicji Krupy, przygotowali inscenizację pt. „Czerwony Kapturek”. Maluchy śpiewały też pio-senki. Seniorzy otrzyma-li od swoich ulubieńców własnoręcznie wykonane upominki i laurki. Po ży-czeniach wnuczęta zapro-siły gości na słodki poczę-stunek.

(aneta)

O niebieskim mundurku

NA SPOTKANIE przyszło 80 babć i dziadków

K U Ź N I A

Opowiedzieli bajkę

wspólnie spędzony czas umilić kawą i ciastem oraz licznymi kon-kursami, w których uczestniczyli seniorzy ze swoimi pociechami.

(pg)

PAPIEROWE KWIATKI I ŻYCZENIA - wnuczęta pamiętały o swoich bab-ciach i dziadkach

DZIECI przygotowały dla gości inscenizację „Kopciuszka”

DZIECI przedstawiły gościom „Bajkę o niebieskim mundurku”

jasełka, za które zdobyły I miej-sce w Regionalnym Przeglądzie Widowisk Jasełkowych i Bożona-rodzeniowych. Uczniów najbar-dziej jednak ucieszyło przybycie św. Mikołaja z prezentami. Gości zaprosił Komitet Rodzicielski oraz radni: Henryk Osman i Ka-zimierz Woźniak. Po występach wszyscy poszli na zabawę ta-neczną, która trwała do godzin wieczornych.

(pg)

Kwileń

Wieczór przy świecach

dzieląc się wspomnieniami z daw-nych lat. Piękna wróżka wręczyła wszystkim niespodzianki - „koszycz-ki pełne najlepszych życzeń”. Razem z babciami i dziadkami umiejętności najmłodszych podziwiali: przewod-niczący rady gminy Jan Woldański, sekretarz Elżbieta Tyburska, radni - Małgorzata Bojarun, Bogumiła Majdecka, Małgorzata Wróblewska, dyrektor GOK-u Patrycja Woźniak, była nauczycielka szkoły Jolanta Rzepka oraz wicedyrektor ZS w Cho-czu Mirosława Ostrowska. W imieniu zaproszonych gości za garść wzru-szeń i miły wieczór podziękował Jan Woldański, który od wszystkich radnych wręczył każdemu dziecku czekoladę.

(pg)

leńskiej podstawówki wykonali na fletach. Spotkanie uświetnił występ Marii Dąbały z akompaniamentem Jana Tyburskiego. Przy herbatce i cieście upieczonym przez mamy z rady rodziców goście rozmawiali,

DZIECI WYKONAŁY NA FLETACH „STO LAT” dla

babć i dziadków

DOBRA WRÓŻKA WRĘCZYŁA wszystkim gościom koszyczki pełne najlepszych życzeń

Były też rózgi

UCZNIOWIE PODCZAS IMPREZY wesoło spędzili czas na parckiecie

T U R S K O

Dla babci i dziadka

UCZNIOWIE I ICH DZIADKOWIE stanęli do pamiątkowego zdjęcia

Page 28: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

68 (59) 20 lutego 2009

www.zycie-pleszewa.plmagazynI N F O R M A C J E

Ż E G O C I N

Dobrzyca

Czytanie jest sztuką W bibliotece publicznej w Do-brzycy odbyły się eliminacje gminne powiatowego turnieju „Czytanie jest sztuką”. Jest on kontynuacją przepro-wadzanego od lat „Konkursu Pięknego Czytania”. W czasie tegorocznych zma-gań czytelniczych obowiązywały nowe zasady. Uczestnicy nie prezentowali już wybranego przez siebie urywku

UCZESTNICY KATEGORII WIEKOWEJ 10-12 lat zaprezentowali fragmenty książek Kornela Makuszyńskiego. Na koniec ucznio-wie wraz z nauczycielami, bibliotekarkami i zastępcą wójta ustawili się do pamiątkowego zdjęcia

Fot.

J. N

apie

raj

Podziękowania i łzy Romualda Kempińska, dyrektor Zespołu Szkół w Żegocinie, przeszła na zasłużoną emeryturę. Pożegnal-ne spotkanie zorganizowano w że-gocińskim ośrodku kultury. Przybyli na nie uczniowie, rodzice, władze gminy, dyrektorzy sąsiednich szkół i przyjaciele. Romualda Kempińska swo-je życie z placówką w Żegocinie złączyła w 1977 roku - jako na-uczyciel nauczania początkowe-go. – Kiedy pierwszy raz jechałam do Żegocina, to muszę dzisiaj się przyznać, że nie do końca wie-działam, gdzie ta miejscowość się znajduje – wspominała dyrektor. – Na szczęście jechałam auto-busem i obyło się bez błądzenia. Kierowca dowiózł mnie szczęśli-

wie – dodała. Romualda Kempińska wyznała, że nie zastanawiała się wte-dy, na jak długo zwiąże swoje losy z żegocińską szkołą. – W sumie, jak wszyscy już wiedzą, było tych lat po-nad trzydzieści – mówiła. – Gdybym dzisiaj miała odpowiedzieć, co było przyczyną tego, że jakoś szczególnie nie zabiegałam o zmianę miejsca pracy, to z pewnością powiedziała-bym, że atmosfera i klimat szkoły, tego środowiska – przyznała. – Ale klimat i atmosferę tworzą ludzie. Dla-

tego z sentymentem wspominam tych wszystkich nauczycieli, któ-rych wówczas zastałam w szkole. Zaś szczególnie serdecznie wspo-minam moją pierwszą przełożoną, dyrektor szkoły, panią Irenę Kapałę, która z racji swoich doświadczeń pomagała mi w moich pierwszych poczynaniach nauczycielskich z naj-młodszymi uczniami – opowiadała Romualda Kempińska. Mijały kolejne lata pracy, aż nadszedł 1 września 1989 roku, kiedy to z nauczyciela awansowała na dyrektora placówki. – Zmieniła się moja pozycja w tej szkole, a wraz z nią zmieniło się moje spojrzenie na niektóre sprawy

– przyznała Romualda Kempińska. Dyrektor podkreśliła jednak, że za-wsze mogła liczyć na pomoc, zarów-no ze strony nauczycieli, jak i rodzi-ców. Na koniec swojego wystąpienia podziękowała wszystkim, z którymi dane było jej współpracować. Go-ście życzyli Romualdzie Kempińskiej zdrowia i odpoczynku na emeryturze, oraz aby wolny czas wykorzystała na spełnianie odkładanych dotąd ma-rzeń i planów. Nie zabrakło kwiatów i prezentów oraz podziękowań. Naj-bardziej wzruszające, które wywołały łzy na policzkach dyrektorki, były te od uczniów żegocińskiej szkoły.

(pg)NA POŻEGNALNE SPOTKANIE z dyrektorką przybyło wielu gości

TAKŻE UCZNIOWIE miło wspominali czas spędzony z Romualdą Kempińską

Fot.

P. G

óral

czyk

Fot.

P. G

óral

czyk

Fot.

P. G

óral

czyk

T A C Z A N Ó W

Roztańczone święto dziadków Z powodu szalejącej wśród dzieci grypy obchody Dnia Babci i Dziadka w przedszko-lu w Taczanowie przesunęły się w czasie. Nie zmieniło to jednak faktu, że do placówki licznie i chętnie przybyli zaproszeni goście, aby oglądać występy swoich wnucząt. Serdeczne ży-czenia złożył im dyrektor ZSP w Taczanowie - Eugeniusz Zie-liński. Podkreślił, że wypowia-da się nie tylko w swoim imie-niu, ale też wicedyrektor Zofii Winieckiej oraz nauczycielek

przedszkola. Dzieci sześciolet-nie przedstawiły inscenizację pt. „Bal kwiatów”, zatańczyły poleczkę oraz układ dyskoteko-wy. Pięciolatki wykonały „Taniec z chustkami”, a maluchy taniec – „Kolorowe nutki”. Na koniec wszystkich zaproszono na po-częstunek przygotowany przez rodziców. Uroczystość przygo-towały nauczycielki: Elżbieta Cieślak, Alicja Pawlik, Justyna Płonka i Małgorzata Wojcie-szak.

(wan)

DZIECI ZE WSZYSTKICH grup przedszkolnych z Taczanowa wykonały dla swoich babć i dziadków rozmaite tańce

z książki. Wszystkie fragmenty zosta-ły wyselekcjonowane i przygotowane przez bibliotekarzy. Następnie każdy z uczestników wylosował dla siebie tekst, na przygotowanie którego miał 15 minut. Po upływie wyznaczonego czasu kartki złożone zostały u komisji konkursowej, a dzieci otrzymały je po-nownie dopiero w momencie prezen-tacji. Uczestnicy konkursu wystąpili w dwóch kategoriach wiekowych: 7-9 lat oraz 10-12 lat. Pierwszego dnia rywalizowali młodsi uczniowie. Repre-zentowane były wszystkie szkoły pod-stawowe na terenie gminy. W związ-

ku z przypadającą w tym roku 80. rocznicą urodzin Wandy Chotomskiej, uczestników obowiązywała prezenta-cja tekstów tej autorki: „Różowy balo-nik”, „Bocianek”, „Moja babcia gra na trąbie” i „Pięciopsiaczki”. W drugim dniu czytelniczych zmagań uczniowie popisywali się interpretacją fragmentów z książek Kornela Makuszyńskiego:

„Awantura o Basię”, „Panna z mo-krą głową”, „Szaleństwa panny Ewy” i „Wyprawa pod psem”. I tym razem wybór tekstów był nieprzypadkowy. Miał on m.in. na celu popularyzację twórczości tego autora w związku ze 125. rocznicą jego urodzin. Jury, w skład którego weszli przed-stawiciele wszystkich biorących w kon-kursie szkół oraz bibliotekarze, przy-znało nagrody i wyróżnienia w obu kategoriach. W grupie dzieci młodszych pierwsze miejsce przyznano Weronice Pięknej (SP Dobrzyca), drugą pozycję zdobyła Sandra Kurkowiak (SP Luty-nia), a trzecia lokata przypadła w udzia-

le Wiktorowi Kaczorowi (SP Sośnica). Przyznano również dwa wyróżnienia w tej kategorii. Otrzymali je: Cezary Wieczorek (SP Lutynia) i Angelica Grad (SP Koźminiec). W kategorii starszych uczniów pierwsze miejsce zdobyła Ja-goda Wybieralska (SP Sośnica), na drugiej pozycji znalazła się Weronika Wasińska (SP Sośnica), a na trzeciej

– Klaudia Prządka (SP Dobrzyca). Rów-nież i tutaj przyznano dwa wyróżnienia. Przypadły one w udziale Magdalenie Golińskiej (SP Karmin) i Aleksandrze Błaszak (SP Koźminiec). Gminna Bi-blioteka Publiczna w Dobrzycy dla zwy-cięzców oraz pozostałych uczestników przygotowała dyplomy oraz ufundowała książki Wandy Chotomskiej i Korne-la Makuszyńskiego. Pierwszego dnia wręczał je wójt Jarosław Pietrzak, zaś drugiego – zastępca wójta Ewa Wa-sielewska. Wszyscy nagrodzeni będą reprezentować gminę Dobrzyca na czytelniczym konkursie powiatowym.

(nap)

BYŁY KWIATY, podziękowania i pre-zenty

Page 29: Nr 8 (598) 20 lutego 2009 ISSN 1429-1975 Cena 2,20 z Nr 8 (598) …media.zwielkopolski24.pl/gazeta/2/2009/08.pdf · 2015-02-26 · zg wał Jej z u any ski wa o. J a n pys da z to

G I Z A Ł K I

8 (59) 20 lutego 2009www.zycie-pleszewa.pl

7magazyn

I N F O R M A C J E

Z Jankiem Bosko zawsze zdrowo, na wesoło i sportowo „Z Jankiem Bosko zawsze zdro-wo, na wesoło i sportowo” – pod tym hasłem po raz pierwszy w Pleszewie zorganizowano „Dzień Salezjańskiego Sportowca”. Impreza odbyła się z oka-zji uczczenia patrona pleszewskiego „Salos” – Jana Bosko. Świętowanie rozpoczęło się od mszy świętej w kościele Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Pleszewie. Po eu-charystii trenerzy, dzieci oraz zapro-szeni goście przeszli na salę sportową do pleszewskiej „jedynki”, gdzie odbył się turniej sportowy pomiędzy druży-

Zapisz się na aerobik

Od trzech lat Gminne Centrum Kultury w Gizałkach organizuje zajęcia aerobiku dla pań z terenu gminy. Spotkania odbywają się raz w tygodniu (czwartek, w godz. od 18.30 do 19.30) w sali Warszta-tów Terapii Zajęciowej. Obecnie uczestniczy w nich 20 osób. Za-jęcia są odpłatne, a panie ćwiczą

pod okiem wykwalifikowanego instruktora – Katarzyny Czaj-czyńskiej z Pleszewa. Chętni do uczestnictwa w aerobiku cały czas mogą się zapisywać. Informacje na ten temat można uzyskać u Jo-lanty Roszak, dyrektor GOK-u (tel. 062, 74 15 517).

(pg)

W ZAJĘCIACH Z AEROBIKU uczestniczy 20 pań

Kolonia Ostrowska-Świerczyna

Udany kulig

Tradycyjnie, już po raz jedena-sty, zorganizowano kulig w Kolo-nii Ostrowskiej-Świerczynie. Nie przeszkodził nawet brak śniegu. Uczestnicy imprezy, zamiast w sa-niach, zasiedli na „podwoziów-kach” wyścielonych słomą. Trasa kuligu wiodła przez malownicze, leśne drogi. W leśniczówce w Ka-mieniu na wszystkich czekało ogni-sko z pieczoną kaszanką i ciepła herbata. Po posiłku i odpoczynku barwny korowód rozświetlony po-chodniami wyruszył w powrotną drogę do sali OSP. A tam na go-ści czekała kolejna niespodzianka – gorący posiłek i wspaniała mu-

zyka, przy której bawiono się do późnych godzin nocnych. W tego-rocznym kuligu udział wzięło ponad 80 osób. Oprócz mieszkańców gminy byli także goście z Konina, Słupcy, Kalisza, Zagórowa, a nawet z Niemiec. Naczelnik OSP – Andrzej An-drzejak, przewodnicząca KGW – Bożena Michalak oraz dyrektor GCK – Jolanta Roszak, dziękują w imieniu organizatorów wszyst-kim osobom, które pomogły w zro-bieniu imprezy, a gościom za wspa-niałą zabawę. Kolejny kulig już za rok.

(pg)

BRAK ŚNIEGU – to nie problem. Zamiast sań były „podwoziówki” wyściełane słomą

W LEŚNICZÓWCE w Kamieniu zorganizowano ognisko

SIOSTRA JANINA JAROSZ wygłosiła refe-rat pt. „Wychowawcza rola sportu w syste-mie uprzedzającym św. Jana Bosko”

W REGIONALNYM STROJACH odtańczono „Poloneza”

MECZ TENISA STOŁOWEGO zakończył się wygraną Jakuba Koniecznego, który w pojedynku pokonał Ar-kadiusza Kuznowicza 3:0

W TURNIEJ PIŁKI KOSZYKOWEJ udział wzięły dwie drużyny z „Salos Pleszew” i z ZSP nr 3. Mecz do końca był wyrównany, jednak ostatecznie zwyciężyła pierwsza z nich, wygrywając 30:31

W TURNIEJU PIŁKI siatkowej dziewcząt I miejsce zdobyła drużyna z pleszewskiej „trójki”, II – z „dwójki”, a III miejsce przypadło „Salos Pleszew”

nami „Salosu” a reprezentacjami UKS z Miasta i Gminy Pleszew. Dziewczyny rozegrały mecz siatkówki, natomiast chłopcy - koszykówki oraz pokazowy mecz tenisa stołowego. Tradycyjnego poloneza odtańczyli uczniowie z „jedynki”. Przygotowywała ich nauczycielka – Danuta Wojcieszak. Młodzież z Ostrowa Wielkopolskiego zaprezentowała krótką scenkę obra-zującą „miłość” - element systemu wychowawczego św. Jana Bosko. Wygłoszono także referat na temat

wychowawczej roli spor-tu w systemie uprzedza-jącym patrona „Salos”. – Ukazano w nim pięk-no, wartość i skuteczność wychowawczą oraz ideę sportu salezjańskiego,

która różni się od sportu wyczyno-wego m.in. tym, że nie ma selekcji do grup ani naborów – wyjaśnia siostra Irena Ligienza. Podczas imprezy burmistrz Marian Adamek wręczył nagrody (3-dniowy pobyt w Zakopanym) za „wyjątkowe członkostwo w Salosie”. Otrzymali je trenerzy: Jarosław Pinkowski, Tomasz Grzesiak, koszykarz - Paweł Szymczak oraz siatkarka - Maria Krupińska. Tego dnia zaprezentowali się tak-że młodzi tenisiści: Jakub Konieczny i Arkadiusz Kuznowicz oraz skrzypek Piotr Kuchta. Na zakończenie „Dnia Salezjań-skiego Sportowca” uczestnicy otrzy-mali puchary i dyplomy oraz zostali zaproszeni na obiad.

(saw)

Dyrekcji ZSP nr 1, Jarosławowi i Mariu-szowi Mateckim - właściciele firmy „Flo-rentyna”, Jarosławowi Woźnemu., Ali-cji Świderskiej, ks. prałatowi Henrykowi Szymcowi, rodzinie: Vogtów, Skałec-kich, Mikołajczyków, Rusinków, Klocków, Kunertów z Pleszewa, Urzędowi Miasta i Gminy w Pleszewie, Domowi Kultury w Pleszewie, Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Pleszewie oraz wszystkim tym, którzy pomogli nam w zorganizowaniu I Dnia Salezjańskiego Sportowca z okazji uro-czystości św. Jana Bosko

w imieniu „Salos Pleszew”prezes siostra Irena Ligienza

P O D Z I Ę K O W A N I E