Niezwykły eksperyment z DNA

6

Click here to load reader

description

Jeśli chcesz być powiadomiony o kolejnych transkrypcjach zapisz się na darmowy newsletter na http://www.rozwojowiec.plW tej prezentacji poznasz prawdopodobnie jeden z najbardziej niezwykłych eksperymentów jakie przeprowadzono z udziałem ludzkiego DNA. Jego wynik jest tak dziwny, że chyba nawet nie ma sensu żebym cokolwiek więcej tutaj pisał ;)Po prostu zapraszam Cię do czytania.

Transcript of Niezwykły eksperyment z DNA

Page 1: Niezwykły eksperyment z DNA

Niezwykły eksperyment z DNA

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

Page 2: Niezwykły eksperyment z DNA

Niniejsza publikacja została dostarczona przez www.Rozwojowiec.pl

Niniejsza publikacja może być kopiowana oraz dowolnie rozprowadzana,

jednak tylko i wyłącznie w niezmienionej formie. Zabronione są

jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody wydawcy.

Zabrania się jej odsprzedaży.

Strona autora: Damian Redmer - www.Rozwojowiec.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone.

All rights reserved.

Poniżej znajduje się transkrypcja prezentacji umieszczonej na blogu pod adresem:

http://www.rozwojowiec.pl/1030/eksperyment-dna/

lub na kanale YouTube pod adresem:

http://www.youtube.com/watch?v=gQRTKcp4D5w

Wejdź, żeby ją obejrzeć.

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

Page 3: Niezwykły eksperyment z DNA

Witaj w kolejnej dziwnej prezentacji.

Poznasz w niej kolejny – chyba nawet jeszcze bardziej zdumiewający niż w pierwszym

filmiku z tej serii eksperyment związany z Twoim DNA.

Pozwól jednak, że najpierw szybko opowiem Ci co mi się przytrafiło. Nie jest tajemnicą, że

ten blog staje się coraz bardziej popularny… i pewnie przez to spływa do mnie mnóstwo

propozycji udziału w różnych programach MLM. Nie mówię, że MLMy są złe, bo same w

sobie oczywiście nie są.

To po prostu rodzaj strategii marketingowej firmy, która pozwala każdemu zarabiać na

polecaniu jej produktów. Nie ma w tym nic złego, jednak zawsze konsekwentnie odmawiam,

bo po pierwsze mam jakąś wizję, którą staram się realizować (o niej może opowiem innym

razem), a zaangażowanie się w jakiś program MLM tylko by mnie od niej odciągnęło, a po

drugie prawie zawsze jestem w stanie wskazać w tej samej cenie jakiś lepszy produkt czy

usługę niż ta sprzedawana w marketingu sieciowym. A przecież nie będę polecał czegoś,

kiedy wiem, że można bez problemu w tej samej cenie dostać coś lepszego, prawda?

Jednak ostatnio mój znajomy zaproponował mi udział w Fm Group. To dosyć znany MLM i

mogłeś o nim słyszeć bo co i rusz natrafia się w internecie na kogoś, kto to poleca. Generalnie

i tak zawsze odmawiam, więc odpowiedziałem mu standardową formułką, którą sobie

wypracowałem na takie okazje: „Jeśli w tym MLMie są produkty, które gdyby ktoś postawił

w hipermarkecie obok innych produktów znanych marek jak np. Adidasa czy Nivea, to sam

dla siebie bez wahania sięgnąłbyś jednak po te z MLMu, bo po prostu bardziej opłaca się je

kupować i są lepsze, to rozmawiamy dalej. Jeśli jednak sam w głębi duszy wiesz, że pod

względem wskaźnika jakość/cena nie stanowią one konkurencji dla znanych marek, to nie

było tematu i wracamy do swoich zajęć.”

I zdziwiłem się, bo polecił mi całą gamę takich produktów.

Cóż… zobaczymy.

Zamówiłem już część i teraz cała moja rodzina je testuje. Wiem, że pewnych już drugi raz na

pewno nie kupię, ale są też takie, które wydają się całkiem niezłe. Zobaczymy. Jeszcze za

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

Page 4: Niezwykły eksperyment z DNA

wcześnie żebym mógł coś powiedzieć. Wszystko wypróbuję, porównam ceny i pewnie za

jakiś miesiąc, półtora zdam Ci rzetelną relację, co o tym sądzę.

Już kończąc tę historię mam tylko jedną prośbę do wszystkich: wiem, że uczestnictwo w

programach MLM daje duże możliwości zarobku, ale proszę niech każdy najpierw na własnej

skórze wypróbuje produkty czy usługi z danego programu zamiast na hurra od razu po

zapisaniu polecać je każdemu kogo spotka tylko dlatego, że można na tym zarobić. Niestety

jest wiele produktów i usług, które nie są tego warte.

Dobra, to tyle słowem wstępu. Czas na dziwny eksperyment.

Badania naukowe jasno pokazały, że nasze emocje wpływają na funkcjonowanie komórek w

naszym ciele (Źródło: Glen Rein, Ph.D., Mike Atkinson i Rollin McCraty, M.A., The

Physiological and Psychological Effects of Compassion and Anger, [w:] Journal of

Advancement In Medicine, vol. 8, nr 2 lato 1995, s. 87).

Gregg Braden w swojej książce Boska Matryca pisze nawet o badaniach, które pokazują, że

nasze emocje nie tylko wpływają na funkcjonowanie komórek, ale nawet na nasze DNA. W

zależności od emocji właściciela kodu genetycznego można zobaczyć w nim elektryczne

reakcje. Ponadto uważa się nawet, że emocje bliższe miłości niejako rozluźniają nasze DNA i

umożliwiają jego większą aktywację. Z kolei emocje bliższe strachowi i złości działają na

DNA przeciwnie – sprawiają, że się niejako kurczy i przez to jednocześnie jego części się

blokują uniemożliwiając w danym momencie syntezę pewnych białek i ostatecznie, to właśnie

obniża odporność organizmu.

No dobra, mimo że to i tak trochę dziwne, to jeszcze brzmi w miarę wiarygodnie, prawda?

Jednak ten eksperyment ((Julie Motz, Everyone an Energy Healer: The Treat V Conference,

Santa Fe, NM [w:] Advances: The Journal of Mind-Body Health, vol. 9, 1993), to już

kompletny kosmos.

Armia Stanów Zjednoczonych, która sprawdzała czy emocje właściciela DNA będą wpływały

na nie nawet po jego oddzieleniu od ciała. Z logicznego punktu widzenia jak jakaś Twoja

komórka się od Ciebie odłączy, to już nie ma między wami żadnego związku i w żaden

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

Page 5: Niezwykły eksperyment z DNA

sposób nie powinieneś móc na nią wpływać, prawda?

Cóż… eksperyment pokazał coś trochę innego.

Zebrano materiał genetyczny użytkowników pochodzący z wymazu z błony śluzowej

policzka. Tak samo pobiera się DNA np. przy testach na ojcostwo. Po wyizolowaniu DNA

umieszczono je w próbkach i zabrano do innego pomieszczenia niż to, w którym znajdowali

się ich właściciele czy uczestnicy i badano – tutaj ciężko mi to stwierdzić na podstawie

angielskiego opisu – ale wydaje mi się, że jego pole elektryczne. W polskiej wersji jest mowa

po prostu o elektrycznych reakcjach.

W każdym razie podczas gdy obserwowano jak się miewa nasze wyizolowane DNA w

międzyczasie ich właściciele oglądali serię filmików zaprojektowanych w taki sposób, żeby

wzbudzić w nich rozmaite emocje. Oglądali mieszankę składającą się z szokujących obrazów

wojny, treści erotycznych a nawet komedii. Chodziło po prostu o to żeby przeprowadzić ich

przez możliwe największą liczbę różnych emocji.

I wtedy zbadano zjawisko, które w świetle tradycyjnej fizyki w ogóle nie powinno istnieć. W

momencie gdy uczestnik miał swój emocjonalny szczyt (w przypadku jakiejś pozytywnej

emocji) lub dół (w przypadku emocji negatywnych), jego DNA w pokoju obok dawało silne

elektryczne sygnały. Mimo rozdzielenia DNA reagowało zupełnie tak jakby nadal było częścią

ciała uczestnika.

No dobra… może chodzi tu o jakiś rodzaj fali elektromagnetycznej, którą pod wpływem

emocji wywoływały ciała uczestników i to wpływało na DNA, więc kolejnym krokiem było

oddalenie DNA od jego właściciela na większą odległość, tak żeby żadne potencjalne fale

elektromagnetyczne z laboratorium do niego nie docierały. Powtórzono ten eksperyment

nawet w sytuacji gdy odległość pomiędzy DNA a uczestnikiem wynosiła ponad 560 km i …

wynik okazał się taki sam – emocjonalne reakcje uczestnika wpływały na elektryczne reakcje

jego DNA, nawet oddalonego od niego o ponad pół tysiąca kilometrów.

Ale to nie wszystko! Za pomocą zegara atomowego w Kolorado badano też jakie jest

opóźnienie w reakcji DNA na emocjonalną reakcję jego właściciela. Czyli jak załóżmy

uczestnik wybuchnie śmiechem to ile czasu minie jak jego DNA zareaguje na tę emocję.

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl

Page 6: Niezwykły eksperyment z DNA

Okazało się, że czy odległość wynosiła kilka metrów czy kilkaset kilometrów opóźnienie było

takie samo. Wynosiło dokładnie 0 milisekund. Reakcja DNA zachodziła dokładnie w tym

samym czasie co emocjonalna reakcja jego właściciela.

Oznacza, to że cokolwiek łączy nas z naszym DNA nie jest to żadna z dotychczas zbadanych i

zmierzonych form energii, bo nawet przesyłając energię elektryczną czy światło jesteśmy w

stanie zmierzyć opóźnienia, a tutaj właściwie nie ma mowy o prędkości bo te zjawiska

zachodziły całkowicie jednocześnie.

Co Ty na to? Ostrzegałem, że będzie dziwnie. Ale sam przyznasz, że intrygujące prawda?

Biorąc pod uwagę, że nierzadko potrafimy w jakiś tajemniczy sposób wyczuć gdy np. naszym

bliskim oddalonym o setki kilometrów dzieje się coś złego, te odkrycia zdają się powoli

odsłaniać przed nami fakty, które wyraźnie mówią, że jesteśmy czymś więcej niż po prostu

zlepkiem suchych atomów, który rozpada się po śmierci.

A w następnej prezentacji dowiesz się trochę więcej o pewnym specyficznym organie w

Twoim ciele, który wysyła tak silne pole elektromagnetyczne, że możesz nim wpływać nie

tylko na funkcjonowanie swojego ciała, ale też nawet samopoczucie i zachowanie osób w

Twoim otoczeniu.

Mało tego – naukowcy odkryli nawet specjalne techniki umysłowe, żeby odpowiednio

kontrolować ten organ. Je także poznasz, tylko że w kolejnych prezentacjach. Słowem –

szykuje nam się sporo naprawdę ciekawych informacji, więc zapraszam Cię serdecznie i do

zobaczenia w następny czwartek!

Pozdrawiam!

Wejdź na stronę www.Rozwojowiec.pl aby obejrzeć więcej krótkich prezentacji

poświęconych rozwojowi osobistemu oraz zapisać się na newsletter i otrzymać za darmo

słynny raport wraz z filmikiem instruktażowym: „Jak Manipulować Swoją Motywacją”.

Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl