NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej...

13
Krzysztof Grad IV rok MSGiP kwiecień 1995 NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji. W miarę przybliżania się końca II Wojny Światowej problem powojennego oblicza porządku światowego zaczął wyraźnie dominować nad problemem prowadzenia działań przeciwko Niemcom hitlerowskim. W owym właśnie czasie Winston Churchill postulował skierowanie wysiłku aliantów na Bałkany aby ubiec Armię Czerwoną, a Liddell Hart składał memoriał, w którym ostrzegał przed skutkami zniszczenia Niemiec, głównej siły, która mogłaby zagrodzić drogę wpływom ZSRR w Europie. 1 Działaniom państw alianckich, z drugiej strony towarzyszyła polityka rozciągnięcia dominacji Związku Radzieckiego nad państwami Europy Środkowej i Wschodniej. Zależność „de facto” tych państw została przekształcona w zależność „de iure” dnia 14 V 1955 roku poprzez podpisanie traktatu wojskowego zwanego Układem Warszawskim. Pierwszym układem wojskowo-politycznym w Europie zachodniej był Pakt Brukselski zawarty 4 III 1948 roku przez Anglię, Francję oraz kraje Beneluksu. Powoływał on do życia tzw. Unię Zachodnią. Podpisanie tego Paktu wynikało z faktu, że Stany Zjednoczone uzależniły swoje zaangażowanie w sferze obronnej w Europie od uprzedniego zorganizowania się europejskich partnerów. 2 Rok później Traktat Waszyngtoński powołał do życia Sojusz Północnoatlantycki. Podpisany on został 4 IV 1949 roku przez ministrów spraw zagranicznych Belgii, Danii, Francji, Holandii, Islandii, Kanady, Luksemburga, Norwegii, 1 Julian Lider: „NATO- szkice o historii i doktrynie”, WMON, Warszawa 1961 2 Stanisław Parzymies: Sojusz Atlantycki a polityka bezpieczeństwa w Europie Zachodniej. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994 1

description

Spojrzenie na NATO z czasów kiedy nie byliśmy jeszcze w NATO. (Przeczytaj najpierw „Description” poniżej!)Szanowna Czytelniczko! Szanowny Czytelniku!Za chwilę przeniesiesz się w połowę lat dziewięćdziesiątych XX wieku więc najpierw dowiedz się po co umieściłem ten referat.Referat napisałem na studiach, wiosną 1995 roku w ramach przedmiotu nazwanego „Międzynarodowe organizacje gospodarcze i polityczne”.Wprawdzie moje studia miały charakter wybitnie ekonomiczny (Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze i Polityczne na wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym UŁ) ale miałem kilka przedmiotów zawadzających o sprawy polityczne.Tematem NATO nie zajmowałem się ani wcześniej, ani później. Po prostu była to praca zaliczeniowa. Pamiętam jednak, że przyłożyłem się do tego bardzo solidnie. Żadnego kopiowania, żadnego przepisywania. Po prostu skupiłem się i jakoś się rozkręciłem. Pamiętam również, że po skończeniu miałem dużą satysfakcję ze swojej roboty. (Mojemu „zaliczeniowcowi” też się podobało i pracę ocenił wysoko.)Od tamtego czasu praca przeleżała sobie całe lata grzecznie na twardym dysku. A przecież może się komuś przydać... Może kogoś do czegoś zainspirować...Niedociągnięcia dostrzegam:- literówki,- sposób cytowań jakiś dziwny mi się dziś wydaje,- brak śródtytułów może utrudniać czytanie, itp.Wystawiam jednak swe dzieło na publiczny osąd. Wystawiam w stanie niezmienionym więc artykuł można traktować jako znalezisko archeologiczne:) Taki zapis ówczesnego widzenia sytuacji.Przeczytaj...Niech Cię to zainspiruje do czegoś...Skomentuj jeśli chcesz...

Transcript of NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej...

Page 1: NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

Krzysztof GradIV rok MSGiP

kwiecień 1995

NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

W miarę przybliżania się końca II Wojny Światowej problem powojennego oblicza porządku światowego zaczął wyraźnie dominować nad problemem prowadzenia działań przeciwko Niemcom hitlerowskim. W owym właśnie czasie Winston Churchill postulował skierowanie wysiłku aliantów na Bałkany aby ubiec Armię Czerwoną, a Liddell Hart składał memoriał, w którym ostrzegał przed skutkami zniszczenia Niemiec, głównej siły, która mogłaby zagrodzić drogę wpływom ZSRR w Europie.1

Działaniom państw alianckich, z drugiej strony towarzyszyła polityka rozciągnięcia dominacji Związku Radzieckiego nad państwami Europy Środkowej i Wschodniej. Zależność „de facto” tych państw została przekształcona w zależność „de iure” dnia 14 V 1955 roku poprzez podpisanie traktatu wojskowego zwanego Układem Warszawskim.

Pierwszym układem wojskowo-politycznym w Europie zachodniej był Pakt Brukselski zawarty 4 III 1948 roku przez Anglię, Francję oraz kraje Beneluksu. Powoływał on do życia tzw. Unię Zachodnią. Podpisanie tego Paktu wynikało z faktu, że Stany Zjednoczone uzależniły swoje zaangażowanie w sferze obronnej w Europie od uprzedniego zorganizowania się europejskich partnerów.2

Rok później Traktat Waszyngtoński powołał do życia Sojusz Północnoatlantycki. Podpisany on został 4 IV 1949 roku przez ministrów spraw zagranicznych Belgii, Danii, Francji, Holandii, Islandii, Kanady, Luksemburga, Norwegii, Portugalii, Stanów Zjednoczonych, Anglii i Włoch. Początek rozmów na temat powołania NATO przypada na dzień 11 IV 1948 roku, tj. na dzień konferencji z udziałem Marshalla oraz przewodniczącego senackiej Komisji Spraw Zagranicznych Vandenberga, poświęconej propozycjom, z którymi wystąpią Stany Zjednoczone. Równocześnie premier Belgii Spaak w przemówieniu w Ottawie wysunął postulat zawarcia układu wojskowego między państwami Europy Zachodniej a Stany Zjednoczone i Kanadą.

Proces powstawania NATO spotykał się z żywymi reakcjami ZSRR. Na przełomie marca i kwietnia 1949 roku rząd Związku Radzieckiego skierował memoranda do przyszłych uczestników paktu. Stwierdza się w nich, że NATO jest „narzędziem rozciągania wpływów Stany Zjednoczone na cały świat i przygotowywania nowej wojny” oraz że jest skierowany przeciwko ZSRR i innym

1 Julian Lider: „NATO- szkice o historii i doktrynie”, WMON, Warszawa 19612 Stanisław Parzymies: Sojusz Atlantycki a polityka bezpieczeństwa w Europie Zachodniej. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

1

Page 2: NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

państwom socjalistycznym. Rząd radziecki utrzymywał także, że Pakt Północnoatlantycki jest niezgodny z kartą ONZ.3

Pakt Północnoatlantycki zawiera 14 artykułów. Po artykule 1, który mówi o ogólnie o cechach Paktu, w artykule 2 głosi się konieczność ścisłej współpracy między członkami w obronie panującego w tych krajach ustroju społecznego i współpracy gospodarczej. Artykuł 3 mówi o konieczności stałego i skutecznego wysiłku, aby wzmocnić własną i wspólną zdolność do działań wojennych. Artykuł 4 wskazuje na konieczność konsultacji, gdy powstaje stan zagrożenia dla niezależności politycznej lub bezpieczeństwa członków Paktu. W artykule 5, strony sygnatariusze zobowiązują się, że każde państwo „...będzie pomagać stronie lub stronom zaatakowanym, przez niezwłoczne podjęcie ,..., działania, które wydaje mu się niezbędne, włączając zastosowanie siły zbrojnej”.

Obecna struktura NATO różni się nieco od tej występującej od powstania organizacji i wygląda następująco:

Rada NATO

Komitety i grupy robocze

Sekretarz Generalny

Rada Stałych Przedstawicieli

Najwyższy Komitet

Planowania Obrony Cywilnej

Komitet Wojskowy (Szefowie Sztabów)

Sekretariat Międzynarodowy

Grupa Stała

Istnieje wyraźne rozróżnienie w charakterze wzajemnych zobowiązań dotyczących pomocy jaką sygnatariusze obu Paktów mają podjąć w wypadku zaatakowania którejkolwiek ze stron. Postanowienia IV artykułu Traktatu Waszyngtońskiego w przeciwieństwie do V4 artykułu Traktatu Brukselskiego nie nakładają na sojuszników bezwzględnego obowiązku przyjścia z pomocą wojskową, a jedynie rozważenie takiej możliwości. Oznacza to, że Stany Zjednoczone od chwili powstania NATO wykluczały wszelki automatyzm w udzielaniu pomocy zbrojnej. Sytuacja taka budziła niezadowolenie i zachęcała do poszukiwań własnego autonomicznego systemu bezpieczeństwa. Poszukiwania te trwają do tej pory, a ich animatorem zdaje się być Francja.5

Stany Zjednoczone chciały jednak, aby zachodnioeuropejski system obrony pozostał częścią Sojuszu Atlantyckiego. Odpowiedni zapis, w zmodyfikowanym w 1954 roku, Traktacie Brukselskim mówi, że Organy UZE będą ściśle współpracować z Organizacją Traktatu Północnoatlantyckiego, min. po to, aby nie dublować swoich zadań.

3 Julian Lider: „NATO- szkice o historii i doktrynie”, WMON, Warszawa 19614 Przed modyfikacją Traktatu Brukselskiego w 1954 roku był on artykułem IV. Modyfikacja Traktatu dotyczyła także min. zmiany nazwy Unia Zachodnia na Unia Zachodnioeuropejska (UZE).5 Stanisław Parzymies: Sojusz Atlantycki a polityka bezpieczeństwa w Europie Zachodniej. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

2

Page 3: NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

Przez okres trzydziestu lat działalność UZE zdominowana była działaniami państw członkowskich w ramach NATO. Nowa faza istnienia UZE rozpoczyna się w Rzymie, w październiku 1984 roku na nadzwyczajnej sesji Rady Ministrów6 z udziałem ministrów spraw zagranicznych i obrony. Na spotkaniu tym przedstawiciele państw członkowskich UZE po raz pierwszy omawiali możliwość wzajemnej współpracy poza strukturami NATO.

Dokument przyjęty trzy lata później (X 1987 roku) przez Radę Ministrów na sesji w Hadze stwierdza, że Unia Europejska, do której dążą członkowie UZE, byłaby niepełna, gdyby nie objęła spraw bezpieczeństwa i obrony. Pomimo deklaracji ścisłej współpracy z Sojuszem Północnoatlantyckim późniejsze działania Francji i Niemiec wskazywały na chęć ograniczenia roli USA w Europie. Przywódcy tych państw skierowali do uczestników UZE propozycję utworzenia europejskiego korpusu wojskowego. Propozycja ta nie spotkała się jednak z powszechną aprobatą. Stany Zjednoczone obawiały się, że ta, jak i podobne inicjatywy mogą rozluźnić więzy w NATO.

W listopadzie 1991 roku, na posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej w Rzymie, w przyjętej deklaracji podkreślono, że kształtowanie europejskiej tożsamości w dziedzinie bezpieczeństwa znajduje odzwierciedlenie w umocnieniu europejskiego filaru (UZE) w ramach Sojuszu.

Pomimo dążeń do „europeizacji europejskiego systemu bezpieczeństwa”, na długi jeszcze czas, głównym elementem stabilizacji pozostanie NATO. Potwierdzeniem tej tezy może być niezdolność do działań UZE w takich przypadkach jak konflikt jugosłowiański czy wojna w Zatoce Perskiej. Jako główne przyczyny tego bezwładu uznaje się: różnice w poziomie technologii wojskowych krajów Europy Zachodniej i USA, brak odpowiednich struktur, wadliwość procesu decyzyjnego czy brak zgody niektórych członków UZE, aby odgrywała ona aktywniejszą rolę.7 Faktem nie bez znaczenia dla istnienia UZE jest zapis XII artykułu zmodyfikowanego Traktatu Brukselskiego, mówiący że po upływie 50 lat od jego wejścia w życie, każda z umawiających się stron będzie mogła położyć kres Traktatowi.

Stosunki pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Europą Zachodnią stanowią obecnie jeden z kilku problemów przed którymi stoi NATO jako organizacja po rozkładzie strefy wpływów ZSRR. Spośród problemów pozostałych można wymienić:1. problem struktury, strategii Paktu i rozwinięcia sił2. NATO jako filar bezpieczeństwa oraz3. otwarcie Sojuszu na nowe państwa.8

ad.1 Nowa koncepcja strategiczna to jeden z istotniejszych składników transformacji NATO w okresie postzimnowojennym. Zgodnie z założeniami nowej strategii odbywa się obecnie proces poważnego zmniejszania stopnia gotowości

6 Organ Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (obecnie Unii Europejskiej).7 Stanisław Parzymies: Sojusz Atlantycki a polityka bezpieczeństwa w Europie Zachodniej. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/19948 Janusz Prystrom: NATO w okresie postzimnowojennym. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

3

Page 4: NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

bojowej sił NATO. Jest to konsekwencją wydłużenia czasu potrzebnego ewentualnemu agresorowi na osiągnięcie gotowości bojowej przy równoczesnym zachowaniu efektu zaskoczenia. Nowa strategia przewiduje szersze użycie mobilnych jednostek. Konkretnie przewiduje się rozmieszczenie ograniczonych sił i środków w pobliżu granic NATO. Wojska te byłyby wzmacniane w sytuacji bezpośredniego zagrożenia bardziej na zasadzie „straży pożarnej” niż „lokalnych sił policyjnych”.9

Proces integrowania sił zbrojnych ma polegać na tworzeniu wielonarodowych związków taktycznych i operacyjnych (jednolity system rozpoznania, dowodzenia i logistyki). Zamierzeniem jest wytworzenie niekompletnych narodowych struktur zbrojnych. Zadanie to ma dwojakie uzasadnienie. Z jednej strony byłaby to racjonalizacja podziału odpowiedzialności i obowiązków, z drugiej miałoby to przeciwdziałać „renacjonalizacji” polityk obronnych poszczególnych państw. W przeciwnym razie mogłyby się tworzyć w pochopny sposób koalicje ad hoc do wykonania określonej operacji wojskowej.

ad.2 Stwierdzenie, że Sojusz Północnoatlantycki jest zasadniczym czynnikiem stabilizacji w Europie wymaga postawienia pytania czy NATO jest zalążkiem jakiegoś europejskiego systemu bezpieczeństwa, czy też europejski system bezpieczeństwa będzie wynikiem ewolucji różnych instytucji (w tym NATO). Rzeczywistość zdaje się potwierdzać ten drugi wariant. Na płaszczyźnie politycznej, adaptacja Sojuszu do funkcji filaru bezpieczeństwa obejmuje dwie podstawowe dziedziny:· ustanowienie trwałej współpracy między NATO, ONZ i KBWE w zakresie operacji

pokojowych,· rozszerzanie strefy stabilności na wschód.

Na sesjach Rady Północnoatlantyckiej, które odbyły się w Oslo i Brukseli w 1992 roku sformułowano następujące wnioski odnoszące się do roli NATO w systemie bezpieczeństwa:10

· Zaangażowanie NATO może przybierać różne formy: od udostępniania infrastruktury, poprzez koordynacje akcji pokojowych do wsparcia dla uczestnictwa poszczególnych państw sojuszniczych w operacji pokojowej.

· Udział NATO może obejmować szeroki zakres działań np.:nadzorowanie rozejmu, demilitaryzacji, ochrona konwojów czy też „opieka” nad strefami bezpieczeństwa.

· Zaangażowanie NATO może mieć postać materialną (aktywne uczestnictwo) lub niematerialną (doradztwo, szkolenia).

Przykładem wypełniania przez NATO nowej funkcji w Europie mogą być bombardowania dokonane przez samoloty Sojuszu 10 kwietnia 1994 roku pozycji Serbów bośniackich atakujących muzułmańską enklawę Gorażde. Byłą to pierwsza w historii NATO operacja wojskowa przeprowadzona poza obszarem jego traktatowej odpowiedzialności.

9 Janusz Prystrom: NATO w okresie postzimnowojennym. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/199410 Janusz Prystrom: NATO w okresie postzimnowojennym. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

4

Page 5: NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

ad.3 Pojęcie „otwarcia na wschód” jest w Sojuszu stale obecne. Nie należy go jednak mylić z prostym wstąpieniem państw postsocjalistycznych do NATO.11

W interpretacji Zachodu na treść tego sformułowania składają się:-wspieranie przemian demokratycznych w Europie Wschodniej (w tym szczególnie w Rosji,-tworzenie więzi z państwami postkomunistycznymi poprzez ustanawianie procedur konsultacyjnych,-rozwój współpracy wojskowej pod kątem zwiększania zgodności systemowo-technicznej,-tworzenie mechanizmów zapobiegającym lokalnym konfliktom w tej części Europy.

Najbardziej widocznym przejawem procesu „otwarcia Sojuszu na wschód” jest program Partnerstwo dla Pokoju. Indywidualny Program Partnerstwa dla Pokoju pomiędzy NATO a Polską zaakceptowany został 5 lipca 1994 roku na posiedzeniu Rady Ambasadorów NATO z udziałem przedstawicieli Polski. We wstępie do Indywidualnego Programu Polska potwierdziła swą wolę uzyskania pełnego członkostwa w Sojuszu oraz włączenia swych operacyjnych sił zbrojnych do zintegrowanych struktur militarnych NATO. Z kolei Sojusz podkreślił pełną zgodność polskich intencji z treścią swego zaproszenia do partnerstwa, wystosowanego 10 stycznia 1994 roku do wszystkich państw Europy, w którym to zaproszeniu udział w Partnerstwie określony został jako ważny element ewolucyjnego procesu rozszerzania NATO. Celem Sojuszu w promowaniu PdP jest rozwój współpracy i umocnienie stabilności w Europie poprzez zwiększenie przejrzystości budżetów obronnych, umocnienie cywilnej kontroli nad wojskiem, wspólne planowanie obronne, wspólne ćwiczenia wojskowe i uzyskanie przez partnerów zdolności do współdziałania wojskowego w NATO w sferze operacji pokojowych, ratownictwa, operacji humanitarnych itp.12

Jak widać cel Polski sięga znacznie dalej niż cel Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale nie jest z nim sprzeczny.

Państwa środkowoeuropejskie dążą do jak najszybszego uzyskania formalnego statusu członkowskiego, zgodnego z artykułem 5 Traktatu Waszyngtońskiego. Chcą one umocnić rozpoczęty proces integracji z państwami zachodu. W tym przypadku byłaby to integracja polityczno-militarna. Członkostwo w NATO, uzyskane na wczesnym etapie współpracy, pozwoliłoby państwom Europy Środkowej na pełne uczestnictwo w kształtowaniu procesu ewolucji Sojuszu. Ta opcja strategii wiązania Europy Środkowej z NATO, jak wskazują doświadczenia ostatnich lat, nie znalazła poparcia państw Sojuszu.13 Obawiają się one, że przyjęcie nowych państw spowoduje wzrost wydatków wojskowych, nie mający uzasadnienia w sytuacji międzynarodowej.14

Państwa NATO popierając emancypację państw postkomunistycznych, przykładają dużą wagę do nieantagonizowania Rosji. Nawet wtedy gdy dostrzegają, że opór Rosji jest przejawem powrotu do polityki dominacji i obrony strefy wpływów,

11 Mirosław Głogowski: Młyny NATO mielą powoli. „Cash”, 8 marca 199612 Andrzej Karkoszka: Dylematy Partnerstwa dla Pokoju. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/199413 Mirosław Głogowski: Młyny NATO mielą powoli. „Cash”, 8 marca 199614 Andrzej Karkoszka: Dylematy Partnerstwa dla Pokoju. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

5

Page 6: NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

swoją reakcję podporządkowują interesom wielkiej polityki. Problem ten nabiera szczególnego blasku w kontekście zeszłorocznych grudniowych wyborów do Dumy Rosyjskiej.15 Zwycięstwo komunistów pod wodzą Władimira Ziuganowa stanowi poważny sygnał ostrzegawczy dla przywódców zachodnich przed najbliższymi wyborami prezydenckimi w Rosji.

Integracja z NATO przebiega obecnie i najprawdopodobniej będzie przebiegać dalej na zasadzie ewolucyjnego zbliżania państw Europy Środkowo-Wschodniej do tej organizacji i to zarówno w sferze politycznej, jak i technologicznej. Proces ten będzie połączony z integracją z innymi organizacjami i instytucjami zachodu. Opcja „stopniowej integracji” rozważane są kwestie właściwej kolejności przystępowania do poszczególnych organizacji- od Unii Europejskiej i Unii Zachodnioeuropejskiej do NATO lub odwrotnie. Integracja o różnym stopniu i zakresie określana jest jako członkostwo w NATO „a la carte”.16

Członkostwo „a la carte”, związane z niejednolitymi obowiązkami poszczególnych uczestników NATO, występuje praktycznie od początku istnienia tej organizacji. Sojusz niejednokrotnie stawał przed wyborem: mniej członków połączonych jednakową więzią czy utrzymanie Paktu kosztem zawieszenia identyczności uczestnictwa. Zwyciężył ten drugi, pragmatyczny wariant. Pozwoliło to na wykształcenie różnych modeli przynależności państw do NATO.17

Swoisty status specjalny mają wszystkie kraje nordyckie. Na przykład w przypadku Islandii wynika on z braku własnych sił zbrojnych. Norwegia z kolei zgodnie z zasadą „nieprowokowania”:· nie pozwala na rozmieszczenie na swym terytorium broni jądrowej i broni

masowego rażenia oraz· nie zezwala na stacjonowanie obcych wojsk w czasie pokoju.Podobne rozwiązania min. „antyatomowe” przyjęła Dania.

Przyjęcie do NATO Hiszpanii chociaż było ważnym elementem strategii Sojuszu wiązało się z obniżoną motywacją tego kraju. Wiązało się to z brakiem bezpośredniego zagrożenia ze strony ZSRR dla Półwyspu Iberyjskiego oraz z możliwym osłabieniem tradycyjnych więzi z krajami Afryki Północnej. Dzięki tej korzystnej wyjściowej pozycji przetargowej członkostwo Hiszpanii wiąże się obecnie z brakiem obowiązku posiadania sił przydzielonych do NATO lub sił przeznaczonych do przydzielenia do NATO.

Z punktu widzenia Sojuszu za najbardziej „niewygodnego” członka uznać można Francję. Fakt ten powodowany był przez wyższe niż przeciętne aspiracje tego kraju do pełnienia roli mocarstwa światowego. Nawet po wystąpieniu jej z wojskowej struktury NATO w 1966 roku, kontynuowała ona członkostwo w Sojuszu ze względu na podtrzymanie ważności zobowiązań zawartych w Traktacie Waszyngtońskim.18

Obecnie Polska wydaje się przystosowywać do faktycznego zróżnicowania członkostwa wewnątrz Paktu. W odniesieniu do Polski proces ten oznacza stopniowe

15 Steve Liesman: The Scare That Isn’t. „Central European Economic Review”, December 1995/January 199616 Andrzej Karkoszka: Dylematy Partnerstwa dla Pokoju. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/199417 Jerzy Menkes, Alina Prystrom: Dyferencjacja członkostwa w NATO. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/199418 Jerzy Menkes, Alina Prystrom: Dyferencjacja członkostwa w NATO. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

6

Page 7: NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

pogłębianie więzów funkcjonalnych z NATO. Zakłada się, że przy dobrze rozwiniętych więziach tego rodzaju formalne uczestnictwo w NATO będzie naturalną i logiczną konsekwencją. Od kilku już lat kraj nasz nawiązuje ścisłe dwustronne kontakty z państwami Sojuszu. Za przykład mogą posłużyć międzyresortowe umowy o współpracy wojskowej (Francja, Grecja, Niemcy, Holandia, Belgia), czy też deklaracje o przyjaźni, w których współpraca wojskowa jest jednym z elementów (Stany Zjednoczone, Wielka Brytania).19

Przy rozważaniach na temat dążeń Polski do NATO sprawą o kluczowym znaczeniu jest uświadomienie przeszkód przed nią stojących. Przeszkody te możemy podzielić na: polityczne i funkcjonalne.20

Z perspektywy NATO naczelne miejsce wśród argumentów politycznych zajmuje wspomniana wcześniej obawa przed antagonizowaniem Rosji. Przesunięcie granic Sojuszu na wschód może być odebrane szczególnie niekorzystnie przez społeczeństwo tego kraju wspierane przez fobie tamtejszych działaczy komunistycznych i nacjonalistycznych oraz większości kadry wojskowej najwyższego szczebla.21 Za pozytywny akcent w tej kwestii można uznać pojawiające się wśród elit politycznych Rosji głosy, że rozszerzenie NATO jest nieuniknione, a działania dyplomacji rosyjskiej powinny skupić się na uzyskaniu jak najwyższej ceny za ten proces.22

Inną ważną polityczną przeszkodą jest obawa NATO przed wciągnięciem w konflikty etniczne w Europie Środkowo-Wschodniej. Problem ten Polski jednak nie dotyczy gdyż od II Wojny Światowej stanowimy jedno z bardziej jednolitych państw w Europie pod względem etnicznym. Poza tym, w kontekście nowej roli NATO w systemie bezpieczeństwa europejskiego takie zaangażowanie powinno być czymś uzasadnionym (vide casus Jugosławii).

Stosunkowo nowy problem to kwestia określenia determinacji w dążeniach do uczestnictwa w Sojuszu po zmianie na stanowisku Prezydenta RP. Podczas kadencji Lecha Wałęsy nie było w tej kwestii niedomówień. Po elekcji Aleksandra Kwaśniewskiego pojawiło się wiele znaków zapytania. Chociaż formalnie zmiana prezydenta nie wpłynęła na zmianę stanowiska Polski w kwestii NATO, to niektóre działania mogą budzić obawę. Za ostatni przykład może posłużyć sprawa tzw. „korytarza” pomiędzy Białorusią a Okręgiem Kaliningradzkim.23 Chcąc być uczciwym nie można wypowiadać tu pochopnych sądów, ale gdyby przyjąć najbardziej pesymistyczny zbieg faktów, to przyjęcie Polski do NATO w takim przypadku rzeczywiście zagrażałoby interesom Rosji. Chodzi tu o sytuację, w której strategiczna droga rosyjska znajdowałaby się na terenie wrogiej (z punktu widzenia Rosji) organizacji.

19 Andrzej Karkoszka: Polityka bezpieczeństwa Polski. „Sprawy Międzynarodowe”, 1/199320 Paul Latawski: Droga Polski do NATO - problemy i perspektywy. „Sprawy Międzynarodowe”, 3/199321 Volker Ruhe: Russia Doesn’t Need To Fear NATO. „Central European Economic Review”, October 199522 Bronisław Geremek (wywiad): Z czym do Moskwy. „Gazeta Wyborcza”, 5 kwietnia 199623 Michał Matys: Droga do niepodległości. „Gazeta Wyborcza”, 5 kwietnia 1996

7

Page 8: NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

Wśród przeszkód funkcjonalnych problematycznym zagadnieniem jest potrzeba zmiany zasad kierowania Sojuszem w przypadku jego powiększenia. Jest to sytuacja podobna do występującej w Unii Europejskiej. Poprostu organy tych organizacji projektowane były dla znacznie mniejszej liczby członków i mogą nie dawać sobie rady z zarządzaniem liczniejszym gronem.

Kwestią bardzo doniosłą, aczkolwiek obecnie powoli rozwiązywaną jest sprawa cywilnej kontroli nad armią.24

Proces integracji funkcjonalnej z NATO wiązać się musi z ponoszeniem znacznych kosztów w zakresie osiągania kompatybilności sprzętowo-organizacyjnej. Stanowi to problem ze względu na utrzymującą się w Polsce tendencję spadkową udziału wydatków wojskowych w PKB i budżecie. Niemal 70% budżetu resortu obrony pochłaniają wydatki osobowe.25 Taka struktura poważnie ogranicza możliwości inwestycyjne armii.

Tendencja do tworzenia wielonarodowych struktur w obrębie NATO, w przypadku Polski może być poważnie ograniczona ze względu na szczególne zakazy stacjonowania obcych wojsk we wschodnich landach Niemiec. Są to bezpośrednie konsekwencje „Układu 2+4” podpisanego 12 września 1990 roku, które jak się wydaje nie były brane dotychczas szeroko pod uwagę.26

Wreszcie problemem dwojakiej natury są działania KGB w krajach byłego bloku ZSRR. Jest to kwestia pytania czy tak zwana „sprawa Oleksego” jest incydentem lub prowokacją, czy też wierzchołkiem jakiejś góry lodowej.27 Niestety za tą drugą możliwością mogą świadczyć sygnały dochodzące z innych państw Europy Środkowej (Czechy). W takim przypadku trudno nie podzielać obaw NATO o swoje własne bezpieczeństwo.

BIBLIOGRAFIA:

· Julian Lider: „NATO- szkice o historii i doktrynie”, WMON, Warszawa 1961

· A. Karkoszka: Dylematy Partnerstwa dla Pokoju. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

· J. Prystrom: NATO w okresie postzimnowojennym. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

24 Pięć Pionów MON. „Gazeta Wyborcza”, 10-11 lutego 199625 Andrzej Karkoszka: Polityka bezpieczeństwa Polski. „Sprawy Międzynarodowe”, 1/199326 Jarosłąw Drozd: Status militarny obszaru byłej NRD a polska polityka zbliżenia z NATO. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/199427 Jan Nowak: Moscow’s Fifth Column. „Central European Economic Review”, March 1996

8

Page 9: NATO jako element systemu bezpieczeństwa europejskiego oraz problem uczestnictwa Polski w tej organizacji.

· S. Parzymies: Sojusz Atlantycki a polityka bezpieczeństwa w Europie Zachodniej. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

· J. Menkes, Alina Prystrom: Dyferencjacja członkostwa w NATO. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

· J. Drozd: Status militarny obszaru byłej NRD a polska polityka zbliżenia z NATO. „Sprawy Międzynarodowe”, 2/1994

· A. Karkoszka: Polityka bezpieczeństwa Polski. „Sprawy Międzynarodowe”, 1/1993· P. Latawski: Droga Polski do NATO - problemy i perspektywy. „Sprawy

Międzynarodowe”, 3/1993

· Pięć Pionów MON. „Gazeta Wyborcza”, 10-11 lutego 1996· Michał Matys: Droga do niepodległości. „Gazeta Wyborcza”, 5 kwietnia 1996· Bronisław Geremek (wywiad): Z czym do Moskwy. „Gazeta Wyborcza”, 5

kwietnia 1996· Mirosław Głogowski: Młyny NATO mielą powoli. „Cash”, 8 marca 1996

· Volker Ruhe: Russia Doesn’t Need To Fear NATO. „Central European Economic Review”, October 1995

· Steve Liesman: The Scare That Isn’t. „Central European Economic Review”, December 1995/January 1996

· Jan Nowak: Moscow’s Fifth Column. „Central European Economic Review”, March 1996

9