Mój staż w Wielkiej Brytanii

10
MÓJ STAŻ W WIELKIEJ BRYTANII Daria Geppart

description

Mój staż w Wielkiej Brytanii. Daria Geppart. - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of Mój staż w Wielkiej Brytanii

MÓJ STAŻ W WIELKIEJ BRYTANII

Daria Geppart

Jestem jedną z nielicznych osób, które mogły wziąć udział w projekcie „Leondaro da Vinci”. Celem wyjazdu było szkolenie i zdobywanie praktycznego doświadczenia zawodowego. Założeniem projektów tego typu jest połączenie teorii z praktyką, a co za tym idzie - wzmacnianie więzi między światem edukacji i pracy. 

Aby zakwalifikować się do programu musiałam odbyć rozmowę kwalifikacyjną w języku polskim i angielskim. Następnie, gdy się już dostałam, uczęszczałam wraz z resztą grupy na zajęcia kulturowe oraz językowe, które miały przygotować nas do wyjazdu.

POCZĄTKIPo odbyciu kursów przyszedł czas na wyczekiwaną podróż. Staż trwał od 12.08 do 06.09.2013r. W pierwszym dniu, po wyczerpującej podróży, zostaliśmy porozdzielani do rodzin. Razem z moją współlokatorką (Bogusią) mieszkałyśmy na Hurrabrook Gardens z bardzo sympatyczną rodziną.

1 DZIEŃ W PRACYW poniedziałek odbył się „Accomodation Day”. Dowiedzieliśmy się wtedy gdzie będziemy pracować, jak podróżować komunikacją miejską oraz gdzie są najciekawsze miejsca w mieście. Pierwszy dzień w pracy odbył się we wtorek. Była to bardzo stresująca sytuacja. Po pierwsze, pierwszy raz miałam styczność z Anglikami, którzy nie znają ani jednego słowa po Polsku, a po drugie- był to mój pierwszy dzień w jakiejkolwiek pracy.

Na szczęście szef okazał się bardzo wyrozumiałą i sympatyczną osobą. Pracowałam w „Town and Country Estate Agents”. Jest to biuro nieruchomości. Większość czasu przebywałam z agentami, którzy zajmują się sprzedażą domów oraz mieszkań. Jeździłam na spotkania z klientami, przygotowywałam oferty oraz sporządzałam plany nowo wybudowanych mieszkań. Dzięki temu miałam okazje zobaczyć jak mieszkają Anglicy oraz poznać trochę Plymouth.

Z pracy jestem zadowolona w 100%, chociaż czasami było ciężko. Pracowałam od godziny 9 do 17 jednak fakt, że mieszkałam daleko od centrum sprawiał, że z domu musiałam wychodzić o 8 a wracać o 18. Jednak po pracy zawsze był czas wolny..

CZAS WOLNYJeden z przyjemniejszych aspektów wyjazdu. Niemalże codziennie spotykaliśmy się grupowo i szliśmy na spacer. Moim ulubionym miejscem był BarbicanBarbican. Jest to cudowne miejsce, pełne wąskich uliczek, małych sklepików, restauracji i pięknych widoków na ocean.

WEEKENDYDzięki unijnym funduszom mieliśmy okazje zwiedzić pobliskie miasto TorquayTorquay, jaskinie oraz oceanarium w Plymouth.

Dzięki programowi udoskonaliłam umiejętności językowe, poznałam kulturę oraz zdobyłam pierwsze doświadczenie zawodowe. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy pozwolili mi uczestniczyć w projekcie

(wszystkie zdjęcia w prezentacji zostały zrobione przeze mnie)