LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na...

62

Transcript of LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na...

Page 1: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego
Page 2: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

LUCASBUCH

Nowemorza

Głębiażyciawewnętrznegowedługśw.JosemaríiEscrivy

TłumaczenieBronisławJakubowskiRedakcja:MariaEleonoraSkibińska

Warszawa2018

©Copyright2018-BiuroInformacjiOpusDeiwPolscewww.opusdei.org

Page 3: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

SPISTREŚCI

—Wstęp

—Rozdz.I.PierwszamodlitwasynaBożego

—Interludiium:„JezusjestmoimnajdroższymPrzyjacielem”

—Rozdz.II.„JezusjestmoimnajdroższymPrzyjacielem”

—Rozdz.III.„ZRanywprawejdłoni…”

—Rozdz.IV.„Proszęnicniemówić,proszęGosłuchać...”

—Rozdz.V.„PoprzezMaryjędoJezusa”

—Posłowie

Page 4: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

WSTĘP

Żywoty świętych stanowią światło, które oświetla drogi naszego życia, gdyzapada ciemność. Przeszli oni tę samą drogę i potrafili dotrzeć domety, czyliMiłości Boga, z której się narodziliśmy i która chce nas otoczyć na całąwieczność.

W tej książce przyjrzymy się świętemu życiu Josemaríi Escrivy, wszczególnościpewnymodkryciom,którychdokonał,gdybyłmłodymkapłanem.Wiele osób, które go znały, podkreślało, że był człowiekiem zakochanym wBogu,którywieledusznauczył,jaklepiejrozumiećgłębię„MiłościBoga,żebymóc słowem i czynem ukazywać ją innym” 1. Taka jest droga życiachrześcijańskiego,którąmytakżepragniemykroczyć.

Tadrogawgłąbmajednakpewnąszczególnącechę.Nieprowadzizjednegoznanego miejsca w inne, nieznane. Polega raczej na zgłębianiu tego, co jużznamy,tego,cowydajesięoczywiste,tylekroćsłyszane.Odkrywamywówczascoś, co w rzeczywistości wiedzieliśmy wcześniej, ale co teraz postrzegamy znową siłą i głębią. Święty Josemaría odnosi się do owego doświadczenia,mówiąc o różnych „morzach” 2, które ukazywały się niespodziewanie jegooczom.PrzedstawiatownastępującysposóbwKuźni:

„W życiu wewnętrznym, podobnie jak w miłości ludzkiej, należy byćwytrwałym. Tak, powinieneś często rozważać te same tematy, z uporem, ażodkryjeszwnichnowebezkresy.

—Dlaczegoniewidziałem tegodawniej tak jasno?—zapytujeszzdumiony.— Po prostu dlatego, że czasami jesteśmy jak kamienie, po których spływawoda,aoneniewchłaniająanijednejkropelki.

— Dlatego trzeba rozważać na nowo to samo— choć to nigdy nie jest tosamo!—abyśmymoglisięprzepoićbłogosławieństwamiBożymi”3.

„Rozważać na nowo to samo”, aby próbować otworzyć przed nami całebogactwoBogaiodkrywaćwtensposób,że„tonigdynie jest tosamo”.Taka

Page 5: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

jest droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywaniemorza,którenapierwszyrzutokaniemanicznowości,ponieważjestczęściąnaszegocodziennegokrajobrazu.RzymianienazywaliMorzeŚródziemneMarenostrum.Chodziłoomorzeznane,omorze,zktórymwpewiensposóbżylinaco dzień. Święty Josemaría mówi o odkrywaniu nowych mórz, ponieważ wmiaręjakwpływamynamorza,któreuważamyzadobrzeznane,przednaszymioczami otwierają się szerokie, nieoczekiwane horyzonty. Możemy wówczaspowiedziećPanusłowamiśw.KatarzynyzeSieny:„jesteśmorzemgłębokim,wktórymimwięcejszukam,więcejznajduję,aimwięcejznajduję,tymwięcejCięszukam”4.

Te odkrycia odpowiadają na światła, które Bóg daje, kiedy chce i jak chce.Niemniej,naszepowolnerozeznawanieprzygotowujenasdoprzyjmowaniatychświateł Pana. „Kiedy słońce ukaże się temu, który do tej pory pozostawał wciemnościach,ujrzyonwjegoblaskuwyraźnietowszystko,codotychczasbyłoukrytewcieniu.Podobnieiten,któregoDuchŚwiętyraczyłoświecić,odkrywato,codotądniebyłomuznane”5.Wkolejnychtekstachprzypomnimyniektóreztychmórzodkrywanychprzezśw.Josemaríęwjegożyciuwewnętrznym,żebyrazemznimbardziejzgłębiać„głębięMiłościBoga”.

Przypisy:

1 To Chrystus przechodzi, 97 (Wszystkie cytaty zdzieł nieopatrzonych nazwiskiem autora pochodzą zpismśw.JosemaríiEscrivy-przyp.red.).

2 Hiszp. Mediterráneos, dosł. Morza Śródziemne(przyp.red.).

3 Kuźnia,n.540.

4 Św. Katarzyna ze Sieny, Dialog o BożejOpatrzności,czyliKsięgaBoskiejnauki,167.

Page 6: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

5 Św.CyrylJerozolimski,Katecheza16,16.

Page 7: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

RozdziałI„PierwszamodlitwasynaBożego”

Jednym z przekonań najgłębiej zakorzenionychw pierwszych chrześcijanachbyło to,żemogązwracaćsiędoBoga jakumiłowanedzieci.SamJezusuczyłich:„Wyzatemtaksięmódlcie:Ojczenasz,któryjesteśwniebie…”(Mt6,9).OnprzedstawiłsięŻydomjakoumiłowanySynOjcainauczałswoichuczniów,żebypostępowali się tak samo.Apostołowie słyszeli, jak zwracał się doBogasłowem, którego żydowskie dzieci używały, zwracając się do swoich ojców.OtrzymawszyDucha Świętego,Apostołowie sami zaczęli używać tej formuły.Chodziło o coś całkowicie nowegow stosunku do pobożności Izraela, ale św.Pawełopisywałtozjawiskojakopowszechneiznanewszystkim:„otrzymaliścieducha przybrania za synów, w którymmożemy wołać: «Abba, Ojcze!». SamDuchwspieraswymświadectwemnaszegoducha,żejesteśmydziećmiBożymi”(Rz 8, 15-16). Było to przekonanie, które napełniało pierwszych chrześcijanufnościąidawałoimniespodziewanąśmiałość:„Jeżelizaśjesteśmydziećmi,toidziedzicami:dziedzicamiBoga,awspółdziedzicamiChrystusa”(Rz8,17).Jezusjestnie tylkoJednorodzonymOjca, lecz takżePierworodnymwielubraci (por.Rz8,29;Kol1,15).NoweŻycie,przyniesioneprzezChrystusa,jawiłosięichoczom jako życie umiłowanych dzieci Bożych. Nie była to teoretyczna czyabstrakcyjnaprawda,tylkocośrzeczywistego,coś,coprzepełniałoichradością.Dobrymprzykładem jest okrzyk, którywyrywa się apostołowi Janowiw jegopierwszym liście: „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmynazwanidziećmiBożymi:irzeczywiścienimijesteśmy”(1J3,1).

OjcostwoBoga,Jegoszczególnaiczułamiłośćdokażdegojestczymś,czegomy,chrześcijanie,uczymysięodmałego.Jesteśmyjednakpowołanidoodkryciategowosobistyiżywysposób,któryprzemieninasząrelacjęzBogiem.Kiedytego dokonamy, otworzy się przed naszymi oczyma morze pokoju i ufności,niezmierzony horyzont, który możemy zgłębiać przez całe życie. Dla św.Josemaríi było to niespodziewane odkrycie, gwałtowne odsłonięcie panoramy,

Page 8: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

którabyławrzeczywistościukrytawczymś,codobrzeznał.Była jesień1931roku. Wiele lat później wspominał: „Mógłbym wam powiedzieć, kiedydokładnie, w którymmomencie, gdzie, odbyła się ta pierwszamodlitwa synaBożego. Nauczyłem się nazywać Go Ojcem, odmawiając "Ojcze Nasz" oddziecka; ale czuć, widzieć, podziwiać tę miłość Boga, to, że jesteśmy jegodziećmi…,naulicyiwtramwaju–przezgodzinę,półtorej,niewiem—Abba!Pater!Musiałemkrzyczeć”1.

W następnych miesiącach św. Josemaría często powracał do tej kwestii. Naprzykład na rekolekcjach, które odbył w rok później, zapisywał: „Dzieńpierwszy.BógjestmoimOjcem.—Inieodstąpięodtegoprzekonania”2.Przezcały dzień rozważał Boże Ojcostwo! Chociaż na początku kontemplacja takbardzoprzeciągająca sięw czasiemożenas zaskakiwać, rzeczywiście ukazujegłębię, z jakąprzeniknęłogodoświadczenieBożegosynostwa.RównieżnaszapierwszapostawawmodlitwieiogółemprzykierowaniusiędoBogapowinnaopieraćsięnaufnymoddaniu iwdzięczności.AbynaszeobcowaniezBogiemnabrało tego kształtu, należy odkryć osobiście raz jeszcze, że On chciał byćnaszymOjcem.

KimjestdlamnieBóg?Takjakśw.Josemaría,byćmożeimy,kiedybyliśmybardzomali,nauczyliśmy

się, żeBóg jestOjcem.Możliwe jednak, że czekanas jeszcze długadrogadoprzeżywaniawcałejpełninaszejkondycjidzieciBożych.Jakmożemyułatwićtoodkrywanie?

Popierwsze, abyodkryćBożeojcostwo, trzebaczęstoodnawiać autentycznyobrazBoga.KimOnjestdlamnie?Sątacy,którzyświadomielubnieświadomiemyślą o Bogu jako o Kimś, kto nakłada prawa i karze tych, którzy ich niewypełniają; Kimś, kto oczekuje poszanowania swojej woli i wpada w gniewwobecnieposłuszeństwa.Jednymsłowem,jakooPanu,któregobylibyśmytylkobezwolnymi poddanymi. W innych przypadkach — dzieje się tak również zniektórymichrześcijanami—Bógjestpostrzeganyzasadniczojakoprzyczyna,dla której należy postępować dobrze.Myśli się oNim jako o przyczynie, dlaktórejkażdyporusza się tam,dokąd taknaprawdę iśćniechce, leczpowinien.Niemniej,Bóg „nie jest ani despotycznymWładcą, ani surowym i nieugiętym

Page 9: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Sędzią:jestnaszymOjcem.Mówinamonaszychgrzechach,onaszychbłędach,onaszymbrakuhojności.Czynitojednakpoto,żebynasodnichuwolnić,żebyobiecaćnamswojąPrzyjaźńiMiłość”3.

Trudność, żeby pojąć, że „Bóg jest Miłością” (1 J 4, 8), wynika niekiedyrównież z kryzysu, jaki przeżywa ojcostwo w wielu krajach. Być możedoświadczyliśmy tego, rozmawiając z przyjaciółmi lub znajomymi. Ich ojciecniebudziwnichdobrychwspomnień,dlategoBóg,któryjestOjcem,niewydajeimsięszczególniepociągający.Kiedyproponujeimsięwiarę,dobrzejestpomócimdostrzec, jak ichból zpowodu tegobraku jest dowodemna to, do jakiegostopnianosząojcostwowpisanewserce.Ojcostwo,któreichpoprzedzaiktóreichwzywa.Przyjaciel,kapłanmogą impomócswojąbliskościąodkryćmiłośćTego, który jest „Ojcem, od którego bierze nazwęwszelki ród na niebie i naziemi”(Ef3,14)idoświadczaćtejczułościrównieżw„powołaniudoopieki”4,które pulsuje wewnątrz każdego i które znajduje ujście w ojcu lub matce,którymi sami już są albo którymi chcieliby kiedyś być. W ten sposób mogąstopniowoodkrywaćwgłębiduszyautentyczneobliczeBoga i sposób,w jakimy,Jegosynowie,jesteśmypowołanidożycia,wiedząc,żepatrzyOnnanasznieskończonąmiłością.Istotnie,ojciecniekochaswojegosynazato,corobi,zawyniki,tylkopoprostudlatego,żejestjegosynem.Równocześniewypuszczagowświatistarasięzniegowydobyćto,conajlepsze;zawszejednakwychodziodstwierdzenia,jakbardzojestcennywjegooczach.

Możeprzydaćsięnamrozważanietegofaktu,szczególniewchwilachporażkialbokiedydystansmiędzynaszymżyciemawzorcami,któreprzedstawianamświat, w którym żyjemy, prowadzą nas do niskiej samooceny. „To jest nasza«postura», to jest nasza duchowa tożsamość: jesteśmy zawsze umiłowanymidziećmiBożymi[…].Nieakceptowaniesamychsiebie,życiewniezadowoleniui negatywne myślenie oznacza nieuznawanie naszej najprawdziwszejtożsamości: to jakby odwrócić się w inną stronę, kiedy Bóg chce na mniezatrzymać swoje spojrzenie, i jakby chcieć zgasić marzenie, jakie On żywiwobecmnie.Bógnasmiłuje takich, jakimi jesteśmy, iżadengrzech,wadaczybłądniespowodujezmianyJegozdania”5.

Uświadomieniesobie,żeBógjestOjcemtowarzyszyprzyzwoleniunato,żebypatrzyłnanasjaknawielceumiłowanedzieci.Dziękitemurozumiemy,żenaszawartośćniezależyodtego,comamy—odnaszychtalentów—aniodtego,corobimy—odnaszychsukcesów—tylkoodMiłości,któranasstworzyła,którao naswymarzyła i która nasutwierdziła „przed założeniem świata” (Ef 1, 4).

Page 10: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

WobeczimnegowyobrażeniaBoga,jakieniekiedywytwarzawspółczesnyświat,BenedyktXVIzechciałprzypominaćodpoczątkuswojegopontyfikatu,że„niejesteśmyprzypadkowymipozbawionymsensuwytworemewolucji.KażdyznasjestowocemmyśliBożej.Każdyznas jestchciany,każdyjestkochany,każdyjest niezbędny” 6. Czy naprawdę to wyobrażenie wywiera wpływ na naszecodzienneżycie?

UfnanadziejadzieciBożychŚwięty Josemaría często przypominał wiernymOpus Dei, że „fundamentem

naszego życia duchowego jest poczucie naszego Bożego synostwa” 7.Porównywał to do „sznura łączącego perły cudownego naszyjnika. SynostwoBożejestsznureminanimtrzymająsięwszystkiecnoty,ponieważsącnotamidziecka Bożego” 8. Dlatego kluczowe jest, aby prosić Boga, żeby otworzyłprzednamitomorze,którepodtrzymujecałenaszeżycieduchoweinadajemukształt.

Sznur Bożego synostwa przekłada się na „postawę ufnego oddania” 9 —postawę, która jest właściwa dla dzieci, zwłaszcza kiedy są małe. Dlatego wżyciu i w pismach św. Josemaríi Boże synostwo często było złączone zdzieciństwemduchowym.Zaiste, cóżznacząkolejneupadkidladziecka,któreuczysięjeździćnarowerze?Niemajążadnegoznaczenia,dopókiwidzibliskoswojegoojca,zachęcającegoje,żebypodjęłokolejnąpróbę.Natympolegaufneoddaniedziecka:„Tatamówi,żemogę…notojazda!”.

Świadomość, że jesteśmy dziećmi Bożymi to również pewność, na którejmożemysięoprzeć,żebywypełnićmisję,którąpowierzanamPan.Poczujemysię jak ów syn, do którego ojciec mówi: „Dziecko, idź dzisiaj i pracuj wwinnicy!”(Mt21,28).Byćmożenajpierwogarnienasniepewnośćalbo tysiącróżnorakichmyśli.Jednakżenatychmiastzastanowimysięnadtym,żeprosinasotonaszOjciec,okazującnambezgranicznezaufanie.JakChrystus,nauczymysięoddawaćwręceOjcaimówićMuzgłębinaszejduszy:„Lecznieto,coJachcę, ale to, coTyniech się stanie!” (Mk 14,36).Święty JosemaríauczyłnasswoimżyciemzachowywaćsięwtensposóbnaobrazChrystusa:„Starałemsięwciąguwielu latstalemocnoopieraćsięna tej radosnej rzeczywistości.Mojamodlitwazawszebyła ta sama, chociaż zależnieodokoliczności zmieniała się

Page 11: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

jejtonacja.MówiłemBogu:Panie,Tymnietupostawiłeś.Typowierzyłeśmitoitamto; a ja zdaję się na Ciebie. Wiem, że jesteś moim Ojcem, a zawszewidziałem, że małe dzieci całkowicie ufają swoim ojcom” 10. Nie możemyzaprzeczyć,żebędątrudności.Jednakżestawimyimczołodziękiświadomości,że bez względu na to, co się stanie ten wszechmocny Ojciec będzie namtowarzyszyć,staćunaszegobokuiczuwaćnadnami.Zrobito,cozamierzamy,dlatego że ostatecznie to jego dzieło. Zrobi to być może w odmienny, alebardziej płodny sposób. „Kiedy naprawdę zdasz się na Pana, nauczysz sięzadowalać tym, co cię spotyka, i nie tracić pogody, jeżeli sprawy nie idą tak,jakbyś chciał, mimo że włożyłeś w nie cały swój wysiłek i zastosowałeśodpowiednieśrodki...Bo«pójdą»tak,jakBogubędzietoodpowiadało”11.

Kultywować„poczuciesynostwaBożego”Należy zaznaczyć, że św. Josemaría nie wskazywał jako fundamentu ducha

OpusDeisynostwaBożego,tylkopoczuciesynostwaBożego.Niewystarczybyćdziećmi Bożymi, alemusimywiedzieć, że jesteśmy dziećmi Bożymi, tak abynasze życie nabrało tego poczucia. Posiadanie tej pewności w sercu jestnajsolidniejszym fundamentem. Prawda o naszym synostwie Bożym zaczynawówczasdziałaćiprzynosićwnaszymżyciukonkretnekonsekwencje.

Abykultywowaćtakiepoczucie,dobrzejestzgłębiaćtęrzeczywistośćgłowąisercem. Najpierw głową, rozważając w modlitwie ustępy Pisma mówiące oojcostwie Boga, o naszym synostwie, o życiu dzieci Bożych. To rozważaniemoże otrzymać światło wielu tekstów św. Josemaríi na temat naszego stanudzieciBożych12, lub rozważań innych świętych czy chrześcijańskich pisarzy13.

SercemmożemyzgłębiaćnaszstandzieciBożych,uciekającsięzufnościądoOjca, zdając się na Jego Miłość, aktualizując słowami lub bez słów nasząsynowską postawę i starając się zawsze mieć przed sobą Miłość, którą Onodczuwa w stosunku do nas. Pewnym sposobem, aby tego dokonać, jestuciekanie się doNiego przy pomocy krótkichwezwań lub aktów strzelistych.ŚwiętyJosemaríasugerował:„NazywajGoOjcem.MówdoNiego—tysam,wswoimsercu—żeGokochasz,żeGowielbisz;żeczujeszmocidumępłynąceztego, że jesteś Jego dzieckiem” 14. Możemy również uciekać się do jakiejś

Page 12: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

krótkiej modlitwy, która pomaga nam stawić czoła danemu dniowi zperspektywy pewności poczucia bycia dziećmi Bożymi albo kończyć dzień zwdzięcznością, skruchą i nadzieją. Papież Franciszek proponował młodymnastępującąmodlitwę:„«Panie,dziękujęCi,żemniekochasz;jestempewien,żemniekochasz;spraw,bymzakochałsięwmoimżyciu!».Niewmoichwadach,któremusząbyćpoprawione,alewżyciu,którejestwielkimdarem:jestczasem,abykochaćibyćkochanym”15.

PowracaćdodomuOjcaOpisywanorodzinęjako„miejsce,doktóregosiępowraca”,gdzieznajdujemy

regenerację i odpoczynek.Rodzina jest takimmiejscemw szczególny sposób,jako„sanktuariummiłościiżycia”16, jaklubiłmawiaćśw.JanPawełII.Tamnapotykamy ponownie Miłość, która nadaje sens i wartość naszemu życiu,ponieważznajdujesięusamegojegopoczątku.

Taksamofakt,żeczujemysiędziećmiBoga,pozwalanampowracaćdoNiegozufnością,kiedyjesteśmyzmęczeni,kiedypotraktowanonasźlekiedyczujemysięzranieni,alboteżkiedyGoobraziliśmy.PowrótdoOjcatoinnysposóbżyciawtejpostawie„ufnegooddania”.Należyczęstorozważaćprzypowieśćoojcu,którymiał dwóch synów, przytoczoną przez św. Łukasza (por.Łk 15, 11-32):„Bógnanasczeka, takjakojcieczprzypowieści,zwyciągniętymiramionami,nawet jeśli na to nie zasługujemy. Nasz dług nie ma znaczenia. Tak jak wprzypadkusynamarnotrawnego,wystarczy,żebyśmyotworzyliserce,żebyśmyzatęsknilizadomemnaszegoOjca,żebyśmysięzadziwili i rozradowaliwobecdaru,któryofiarowujenamBóg,pozwalającnazywaćsięiprawdziwiebyćJegodziećmi,pomimotakwielkiegobrakuodpowiedziznaszejstrony”17.

Tensynbyćmożeledwiepomyślałobólu,jakisprawiłswojemuOjcu.Przedewszystkimtęskniłzadobrymtraktowaniemwdomuojcowskim(por.Łk15,17-19).Kieruje się tam, pragnąc być tylko jednym z najemników.A jednak jegoojciec przyjmuje go — wychodzi mu naprzeciw, rzuca mu się na szyję iobsypujegopocałunkami!—przypominającmujegonajgłębszątożsamość—fakt, że jest jego synem. Niezwłocznie zarządza, żeby zwrócono mu szaty,sandały,pierścień…oznaki synostwa,któregoniemogłowymazaćnawet jego

Page 13: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

złezachowanie.„Przecieżchodziłowkońcuowłasnegosyna.Tegozaśstosunkużadenrodzajpostępowanianiemógłzmienićanizniszczyć”18.

Chociaż niekiedy moglibyśmy postrzegać Boga jako Pana, którego sługamijesteśmy, albo jakozimnegoSędziego,Onpozostajewierny swojejojcowskiejMiłości. Możliwość zbliżenia się przez nas do Niego po upadku jest zawszewspaniałąokazją,żebyGoodkryć.Równocześnieobjawiatonamnasząwłasnątożsamość.Niechodzitylkooto,żeOnpostanowiłnaskochaćbezinteresownie,tylko o to, że naprawdę jesteśmy—przez łaskę—dziećmi Bożymi. JesteśmydziećmiBogainicaniniktniemożenamnigdyukraśćtejgodności.Nawetmysami.Dlategowobecrzeczywistościnaszejsłabościigrzechu—świadomegoidobrowolnego—niepozwalamy,żebyzaatakowałanasrozpacz.Jakpodkreślałśw.Josemaría,„takonkluzja—tonieostatniesłowo.OstatniesłowonależydoBoga,ajesttosłowoJegozbawczejimiłosiernejmiłości,awięcsłowonaszegosynostwaBożego”19.

ZajęcimiłowaniemPoczucie Bożego synostwa zmienia wszystko, tak jak zmieniło życie św.

Josemaríi, kiedy niespodziewanie odkrył tomorze. Jakże odmienne jest życiewewnętrzne, kiedy zamiast opierać je na naszych postępach albo na naszychpostanowieniach poprawy, skupiamy je na Miłości, która nas poprzedza ioczekuje! Jeżeli ktoś nadaje pierwszeństwo temu, co robi sam, jego życieduchowekrążyniemalwyłączniewokółosobistejpoprawy.Nadłuższąmetętensposób życia nie tylko niesie ze sobą ryzyko, że miłość Boga pozostaniezapomnianawjakimśkącikuduszy,alerównieżryzykozniechęcenia,ponieważchodziowalkę,wktórejktośjestsamwobliczuporażki.

Natomiastkiedyskupiamysięnatym,corobiBóg,natym,abypozwolićMucodzienniesięmiłować,przyjmującnacodzieńJegoZbawienie,walkanabierainnegocharakteru.Jeżeliodniesiemyzwycięstwo,wsposóbnaturalnypojawisięwdzięcznośćipochwała.Jeżelipadniemypokonani,naszeobcowaniezBogiembędzie polegało na ufnym powrocie do Ojca, z prośbą o przebaczenie i zprzyzwoleniem,abynasobjął.

Page 14: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Ten, kto pragnie codziennie przyjmować Miłość Boga, nie poniesie klęski.Nawetgrzechmożestaćsięokazjądoprzypomnieniasobieonaszejtożsamościsynów i powrotu do Ojca, który nieustannie wybiega na nasze spotkanie,wołając:„Synu,mójsynu!”.Z tej samejświadomościnarodzisię—jakuśw.Josemaríi—siła,którejpotrzebujemy,żebyponowniekroczyćwposzukiwaniuPana: „Wiem, że wy i ja, dzięki światłu i pomocy łaski, dostrzeżemy, jakierzeczy trzeba spalić, i je spalimy; jakie rzeczy wyrwać, i je wyrwiemy; jakierzeczy oddać, i je oddamy” 20. Jednak będziemy to robić bez udręki i bezzniechęcenia, starając się nie pomylić ideału życia chrześcijańskiego zperfekcjonizmem21.Będziemy takżyć,zależniodMiłości,którąobdarzanasBóg, zajęcimiłowaniem.Będziemy jakmałe dzieci, które odkryływpewnymstopniu miłość swojego Ojca, które chcą Mu za nią podziękować na tysiącsposobów iodpowiedziećcałą—małą lubwielką—miłością, jaką sązdolnewyrazić.

Przypisy:

1 Medytacja z 24 XII 1969 r., w: A. Vázquez dePrada,ZałożycielOpusDei.ŻycieJosemaríiEscrivy,t.1, Panie, żebym przejrzał!, tłum. P. Skibiński,Wydawnictwo„M”-Wydawnictwośw.Jacka,Kraków-Katowice2002,s.429.

2 Zapiski wewnętrzne, 1637, w: A. Vázquez dePrada,ZałożycielOpusDei.ŻycieJosemaríiEscrivy,t.1, Panie, żebym przejrzał!, tłum. P. Skibiński,Wydawnictwo„M”-Wydawnictwośw.Jacka,Kraków-Katowice2002,s.509.

3 ToChrystusPrzechodzi,n.64.

Page 15: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

4 Franciszek, Homilia podczas Mszy świętej narozpoczęcieposługiPiotrowej,19III2013r.

5 Franciszek,Homilia31VII2016r.

6 Benedykt XVI,Homilia podczasMszy Świętej zokazjiinauguracjipontyfikatu,24IV2005r.

7 List z25 I1961r.,54 (w:E.Burkhart, J.López,Vida cotidiana y santidad en la enseñanza de SanJosemaría,t.2,Rialp,Madrid2013,s.20,przyp.3).

8 Zapiski z przepowiadania, 6 VII 1974 r., w: E.Burkhart, J. López, Vida cotidiana y santidad en laenseñanzadeSanJosemaría,t.2,s.108.

9 F.Ocáriz,Listpasterski,14II2017r.,8.

10 PrzyjacieleBoga,n.143.

11 Bruzda,n.860.

12 Por. F. Ocáriz, “Filiación divina” [SynostwoBoże] w: Diccionario de san Josemaría Escrivá deBalaguer,Burgos2013,s.519-526.

13 Jubileuszowy Rok Miłosierdzia pozwolił nanowo odkryć niektóre z nich. Por. Papieska Rada do

Page 16: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

spraw Krzewienia Nowej Ewangelizacji, Miłosiernijak Ojciec. Pomoc na Jubileusz Miłosierdzia 2015-2016.

14 PrzyjacieleBoga,n.150.

15 Franciszek,Homilía,31-VII-2016.

16 Św.JanPawełII,Homilía,4-V-2003.

17 ToChrystusprzechodzi,n.64.

18 Św. Jan Paweł II, Encyklika Dives inMisericordia,5.

19 ToChrystusprzechodzi,n.66.

20 Tamże.

21 Por.F.Ocáriz,Listpasterski,14II2017r.,8.

Page 17: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Interludium„NieśćKrzyżtoutożsamićsięz

Chrystusem”

Ojcostwo Boga, pojmowane przez nas – dzieci Boże, jest prawdziwymmorzem, które otwiera przed nami niezmierną panoramę, umieszcza nas wstosunkudoBogawsposób,którypotwierdzacałąnasząegzystencję.Dlategojest zrozumiałe, że „synostwo Boże nie jest jakąś szczególną cnotą, któraposiadawłasneakty,tylkotrwałymstanempodmiotucnót.Dlategoniepostępujesię jak dziecko Boże przy pomocy określonych uczynków. Całe naszepostępowanie, praktykowanie naszych cnót, może i powinno byćpraktykowaniemsynostwaBożego”1.Możemywtedyprzeżywaćkażdąchwilęnaszego życia „w wolności i chwale dzieci Bożych” (Rz 8, 21). ŚwiadomośćsynostwaBożegojestjednakzłączonawszczególnysposóbzpewnymapektemnaszego życia. Jest nim cierpienie, ból, jednym słowem – uczestnictwo wKrzyżu Chrystusa. Należy zauważyć, jak opisuje w Ewangelii św. Marek, żepoganierozpoznaliwJezusieSynaBożegowidzącjegośmierć(por.Mk15,39).Również św. Jan rozumie, żeKrzyż jestmiejscem,wktórymbłyszczychwałaBoga (por. J 12, 23-24). Św. Paweł także musiał pojąć, że droga do chwaływymagautożsamieniasięzChrystusemukrzyżowanym,„któryjestzgorszeniemdlaŻydów,agłupstwemdlapogan”(1Kor1,23).

Podobniew życiu św. Josemaríi świadomość synostwaBożego łączyła się zdoświadczeniem Krzyża. Działo się to na początku lat trzydziestych.Wedługbiografówmłodykapłanwpółcierpiał,patrzącnacierpieniaswojejmatkiibraci,spowodowane brakiem środków finansowych. Cierpiał także dlatego, żeprzebywałwMadrycie,będącwtrudnejsytuacjifinansowej.Cierpiałzpowodutrudnej sytuacji, w której znalazł się Kościół w Hiszpanii. W takichokolicznościachpisał:

Page 18: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

„KiedyPanmniedoświadczałwroku1931,nierozumiałemtego.Inagle,gdyodczuwałemtęogromnągorycz,usłyszałemtakiesłowa:«TyśSynemmoim(Ps2, 7), ty jesteś Chrystusem». Potrafiłem tylko powtarzać «Abba, Pater!Abba,Pater! Abba! Abba! Abba!» (…) Sprawiłeś, Panie, że zroumiałem, iż nieśćKrzyż to znaleźć szczęście, radość. A racja jest taka – widzę to jaśniej niżkiedykolwiek–nieśćKrzyżtoutożsamićsięzChrystusem,tobyćChrystusem,idlatego–byćdzieckiemBożym”2.

To doświadczenie zostawiło głęboki śladw duszy św. Josemaríi.Nie chodziwyłącznieoodkryciejegokondycjisyna,lecztakżeojegoosobistąwięźzofiarąJezusa.Wydaje się to paradoksalne, że nasza kondycja dzieci Bożych – takżemałychdzieci–łączysięzKrzyżem.Tenparadokswyraziłśw.JosemaríawielelatpóźniejwDrodzeKrzyżowej,pisząc:„Jaksłabedzieckorzucasięskruszonewmocneramionaswegoojca,taktyijauchwyćmysięjarzmaJezusa”3. Jeśliuważamy się za dzieciBoże,Krzyż będzie dla nas pewnym znakiem naszegosynostwa,oraztymwiększąpewnością,żeOnjestprzynas.Ichoćwpierwszejchwili mogłoby wydawać się to szaleństwem, Krzyż – ból, cierpienie,przeciwności–jestdlatych,którzypodążajązaChrystusem,znakiemsynostwa,bezpiecznymmiejscem,wktórymmogąsięschronić.Dlategomy,chrześcijanie,całujemy krzyż, Święty Krzyż, i zawsze mamy pod ręką krucyfiks, chcąccodziennieszukaćukrytejradościkogoś,ktoniesieświętąbelkękrzyżawrazzJezusem.

Przypisy:

1 F. Ocáriz, I. Celaya, Vivir como hijos de Dios,Eunsa,Pamplona1993,s.54.

2 Św.JosemaríaEscrivá,Notatkizmedytacji,28IV1963 r., w: E. Burkhart, J. López, Vida cotidiana ysantidadenlaenseñanzadeSanJosemaría,t.2,Rialp,Madrid2013,s.37-38.

Page 19: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

3 Św. Josemaría Escrivá, Droga Krzyżowa, stacjaVII.

Page 20: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

RozdziałII„Jezusjestmoimnajdroższym

Przyjacielem”

EwangelieukazująJezusawstałejrelacjizbardzoróżnymiosobami:chorymiposzukującymi uzdrowienia, grzesznikami, którzy pragną przebaczenia,ciekawskimi, a nawet szpiegami… Jednak wokół Mistrza przebywają przedewszystkimJegoprzyjaciele.Jezusmówiwtensposóboswoichuczniach:„moiprzyjaciele” (Łk 12, 4). Wzruszająca jest kontemplacja grobu Łazarza przezPana. Jego pełenwzruszenia płaczwywołuje komentarzeŻydów: „Oto jak gomiłował!” (J 11, 36). Później, podczas Ostatniej Wieczerzy, Jezus tłumaczyApostołomznaczenieśmiercinaKrzyżu:„Niktniemawiększejmiłościodtej,gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15, 13). I, być możewidzącichzdziwienie,podkreśla:„Jużwasnienazywamsługami,bosługaniewie,coczynipan jego,alenazwałemwasprzyjaciółmi,albowiemoznajmiłemwamwszystko,cousłyszałemodOjcamego”(J15,15).

Jezus czyni nas swoimi przyjaciółmi przez wzgląd na Miłość do nas. DarDucha Świętego tworzy nową relację między nami a Bogiem. Otrzymaliśmytego samego Ducha Chrystusa, który czyni nas dziećmi Ojca i sprawia, żejesteśmyszczególniebliscyJezusowi—wrzeczywistościutożsamianaszNim.Niemniejdokonująctego,DuchChrystusanienegujenaszejindywidualnościaninieeliminujenaszejosobowości.DlategoutożsamieniezChrystusemłączysięzprzyjaźniązChrystusem.Życie łaski topoczątekwzajemnej relacji zBogiem:poznajemy Go w Jego tajemnicy i możemy postępować jak On. Ta głębokajedność poznania i intencji sprawia, że będąc nędznymi stworzeniami,doświadczamyBoga,jakmawiałśw.Augustyn,wnajwiększejgłębinassamychiżemożemymiłowaćistaraćsięotosamocoOn.Natym—idemvelle,idemnolle,tosamomiłować,tosamoodrzucać—polegawłaśnieprzyjaźń.

Page 21: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

„Jeszczejednomorze”Już we wczesnej młodości św. Josemaría nauczył się, że Jezus jest

przyjacielem, i to bardzo szczególnym przyjacielem. Wyraził to dawnedoświadczenie w jednym z punktówDrogi: „Szukasz towarzystwa przyjaciół,którzy przez swoje rozmowy, serdeczność oraz towarzystwo uczyniąznośniejszymwygnanie na tym padole— chociaż nawet przyjaciele niekiedyzdradzają.—Niewydajemi się to niczym złym.Ale... czemu nie szukasz, zkażdym dniem coraz usilniej, towarzystwa oraz rozmowy z tym WielkimPrzyjacielem,którynigdyniezawodzi?”1.

Tocoś,czegonauczyłsięwcześniej ico jegobiografowiewiążąz radą, jakąotrzymałwramachkierownictwaduchowegowseminarium2.Wmiaręupływulatpogłębiał toodkrywanieprzyjaźniChrystusa.Byćmożeistotnachwila tegorozwojumiałamiejsce w okresie, w którym przed jego oczami otworzyła siębezmierna panorama jego Bożego synostwa. Kiedy przebywał w Segowii narekolekcjach,pisał: „Dzieńpierwszy.Bóg jestmoimOjcem.—Nieporzucamtej myśli. Jezus jest moim najdroższym Przyjacielem (jeszcze jedno morze!),kocha mnie całym Boskim szaleństwem swojego Serca. Jezus… mój Bóg…któryjestrównieżczłowiekiem”3.

Opisujetojako„jeszczejednomorze”—pierwszymbyłoojcostwoBoga—toznaczyjakocoś,cojużznał,ajednakotwierałosiętoprzedjegooczamiwnowysposób.Toodkryciebyłodlaśw.Josemaríiprzedewszystkimźródłempociechy.Wpoczątkach lat trzydziestychmiał przed sobąogromne zadaniewypełnianiawoli, jaką Bóg objawił mu 2 października 1928 roku. Miał do przekazaniawszystkim ludziom i do zrealizowania w Kościele konkretne przesłanie.Jednakżemusiał to robić „przyzupełnymbraku środkówmaterialnych:26 lat,łaskaBoża, dobryhumor i towszystko”4.Gdydostrzegł ten nowyhoryzont,zrozumiał,żewowejmisjiniejestsam.TowarzyszyłmuJezus,jegoPrzyjaciel,który doskonale rozumiałwszystkie jego troski i zgryzoty, ponieważ „jestOnrównież człowiekiem”. Serce Jezusa było dla św. Josemaríi podwójnymobjawieniem. Z jednej strony, objawieniem „niezmierzonej miłości Pana”,zważywszy,że„SerceJezusajestSercemBogawcielonego”5,zdrugiejzaś—zrozumienia i czułości Jezusa wobec jego własnych ograniczeń, trudności iupadków.Wchwilachmodlitwydoświadczałbyćmożetego,costałosięjednym

Page 22: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

zpunktówDrogi:„Jezusjesttwoimprzyjacielem—Przyjacielem.—Zsercemludzkim, jak twoje.— Z oczyma o najmilszym spojrzeniu, które płakały nadŁazarzem...—AciebiekochataksamojakŁazarza”6.TaMiłość—Boska iludzkazarazem,nieskończonaibliska,byłatrwałymoparciem,którepozwalałomuiśćnaprzódwewszelkichokolicznościach.Pozatymprzepełniałarealizmeminowąpilnościącałejegożyciewewnętrzne7.

DrogaotwartadlawszystkichŚwiętyJosemaríazachęcał ludzi,którzyzbliżalisiędoniego,żebyszlidrogą

przyjaźnizChrystusem.Tłumaczyłim,żewobcowaniuzMistrzemniepotrzebanadmiernychformalnościanizłożonychmetod.WystarczyzbliżyćsiędoNiegozprostotąjakdokażdegoinnegoprzyjaciela.OstatecznietakwłaśnieobcowalizNimci,którzynajbardziejGokochali,kiedyżyłpośródnich:„Czywidziałeś,zjaką serdecznością, z jakim zaufaniem zwracali się do Chrystusa Jegoprzyjaciele? Z całą naturalnością wyrzucały Mu siostry Łazarza Jegonieobecność:«PrzecieżCięzawiadomiłyśmy!Gdybyśtubył!»...—WyznajMupowoli,zufnością:NauczmniezwracaćsiędoCiebiezprzyjacielskąmiłościąMarty,MariiiŁazarza;podobniejaktraktowałoCiępierwszychDwunastu,choćnapoczątkuszlizaTobąbyćmożezpowodówniezbytnadprzyrodzonych”8.

Młodzi,którzyzbliżalisiędośw.Josemaríi,bylizachwyceninaturalnością,zjakązwracałsięondoPanaizachęcałinnychdoobcowaniazNim.Przezcałeswoje życie niestrudzenie proponował tę drogę. Jeden z pierwszych, którzyopowiadalionaukachśw.Josemaríi,wyrażałtonastępująco:„Abyosiągnąćstanowej przyjaźni, trzeba, abyśmy ja i ty zbliżyli się do Niego, poznali Go ipokochali”9.Przyjaźńwymagaobcowaniazkimś i jest topierwsza rzecz,doktórej zaprasza nas odkrywanie Jezusa jako przyjaciela. „Piszesz do mnie:«ModlitwatorozmowazBogiem.Aleoczym?».—Oczym?ONim,otobie.Otwoich radościach, smutkach, sukcesach i niepowodzeniach, o szlachetnychambicjach,ocodziennych troskach... iosłabościach!Dziękczynienie iprośby:Miłość i zadośćuczynienie. Jednym słowem, poznać Boga i poznać siebie:«obcowaćzNim!»”10.

DźwięczywtychsłowachowonoverimTe,noverimme,októrymmówiłśw.Augustyn:„Bożezawszeniezmienny!Spraw,abympoznałsiebie,spraw,abym

Page 23: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

poznałCiebie”11oraz„przyjacielskiezBogiemobcowanieiwylana,powielerazy powtarzana rozmowa z Tym, o którym wiemy, że nas miłuje” 12 św.Teresy. Ostatecznie, osobiste obcowanie z Jezusem Chrystusem jest rdzeniemżyciawewnętrznegoidlaposzukującychświętościpośródświatapolegaononatym, żeby nauczyć się odnajdywać Chrystusa we wszystkich okolicznościachdniacodziennego,żebynawiązywaćzNimnieustannydialog.

Niechodzionieosiągalnyideał,tylkoocoś,cowieleosóbumiałowprowadzićwczynwewłasnymżyciu.Wcodziennejpracy,wżyciurodzinnym,naulicachmiasta i na wsi, na górskich ścieżkach i na morzu… wszędzie możemyrozpoznać Chrystusa, który na nas czeka i towarzyszy nam jako przyjaciel.Nieskończenie wiele razy sw. Josemaría powtarzał, że „Dzieci Boże powinnybyćkontemplatywne.Mamybyćosobami,którepośródzgiełku tłumupotrafiąznaleźć ciszę duszy zanurzonej w ciągłej rozmowie z Panem: osobami, którepotrafią patrzeć na Niego tak, jak się patrzy na Ojca, jak się patrzy naPrzyjaciela,natego,kogokochasiędoszaleństwa”13.Całenaszeżyciemieścisięwnaszejmodlitwie,takjakdziejesięwrozmowachmiędzyprzyjaciółmi,wktórych mówi się o wszystkim. „Dzieje Apostolskie mówią nam, że poZmartwychwstaniu Pan gromadził swoich uczniów i spędzali czas in multisargumentis.Mówiliowielusprawach,owszystkim,ocoGopytali—poprostuodbywalipogawędkę”14.

Obok tego ciągłego obcowania, które czyni z własnego życia temat dorozmowy zBogiem,możemy również starać siępoznawaćGo coraz bardziej,poszukującGowniektórychmiejscach,wktórychzechciałpozostaćwwyraźnysposób.Zajmiemysięteraztrzemaznich.

OpowieściprzyjaciółPanaEwangeliści pod natchnieniem Ducha Świętego zebrali najważniejsze

wspomnienia o Nauczycielu. Święty Josemaría był rozmiłowany w Jezusie idlatego„PismoŚwięte,szczególnieEwangelie,niebyływjegorękachjedyniedobrą książką do czytania, w której można odnaleźć w obfitości pożytecznenauki,alemiejscemspotkaniazChrystusem”15.

Page 24: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Odpoczątkuci,którzyzbliżalisiędopracyDzieła,pojmowalinatychmiast,żedusza tego młodego kapłana jest ściśle związana z Bogiem. Bliskośćuwidaczniała się w jego przepowiadaniu: zwracał się ku Tabernakulum, żebyrozmawiaćzBogiem,ztakimsamymrealizmem,zjakimrozmawiałznami”,„anastępnie czuł się, jakby przebywał pośród Apostołów i uczniów Pana, jakojedenznich”16.TensposóbzbliżaniasiędoPismaŚwiętegojesttymsamymsposobem,którypóźniejzalecał innym.Wielokrotnie to rozważaliśmy:„Radzęci, abyś w swojej modlitwie włączał samego siebie do scen Ewangelii jakojeszcze jednego z uczestnikówwydarzeń.Najpierwwyobraź sobie daną scenęlubtajemnicę,któraposłużyci,abysięskupić i rozważać.NastępnieprzemyśljakiśszczególnyryswżyciuNauczyciela.MyśloJegomiłosiernymSercu,Jegopokorze,Jegoczystości,otym,jakpełniwolęOjca.PotemopowiedzMu,cosięz tobą dzieje, o tych problemach, co cię nurtują w tej chwili, jakie masztrudności. Bądź uważny, gdyż może Pan chce ci coś powiedzieć i odczujeszwewnętrzneporuszenie,uświadomiszsobiepewnerzeczy,amożeteżusłyszyszupomnienie”17.

Przypomocytejradyśw.Josemaríaotwierałprzednamisekretswojejduszy.KomentująctensposóbzbliżaniasiędoPismaŚwiętego,bł.ÁlvarodelPortillowskazywał,że:„PoufałośćzNaszymPanem,zJegoNajświętsząMatkąMaryją,ze św. Józefem, z pierwszymi dwunastoma apostołami, z Martą, Marią iŁazarzem, z Józefem z Arymatei i Nikodemem, z uczniami z Emaus, zeświętyminiewiastami,torezultatnieprzerwanegodialogu,owegowchodzeniawscenyewangeliczne,abybyćjeszczejednąosobąwięcejpośródnich”18.

Życie i nauczaniewielu świętych potwierdza owocność tego stylumodlitwy.To samo zalecali ostatni papieże, wskazując na wielką wagę zbliżania się doEwangeliiwpostawiemodlitewnejisugerującpraktykęlectiodivina.ChodzioczytanieEwangeliibezpośpiechu,pomału.Kiedyrozpoczynamypewienustęp,możemysięzatrzymaćipomyśleć:„Jaktomogłobyć?”iwejśćwscenę„jakojeszczejednapostać”,wyobrażającsobietwarzeludzi,obliczeJezusa.WówczasbędziemysięstaralizrozumiećsensJegosłów,wiedząc,żewwieluprzypadkachmogą onewymagać pewnego objaśnienia, ponieważ chodzi o starożytny tekstnależący do kultury odmiennej od naszej. Stąd znaczenie posiadania wersjitekstuzaopatrzonejwwystarczająceprzypisyiopieraniasięrównieżnadobrychksiążkachnatematEwangeliiiPismaŚwiętego.

Potemczytamyponownietekstizadajemysobiepytanie:„«Panie,cotentekstchcemipowiedzieć?Cochceszzmienićwmoimżyciuprzeztoprzesłanie?Co

Page 25: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

mniedenerwujewtymtekście?Dlaczegomnietonieinteresuje?»albo«Comisiępodoba,comnieinspirujewtymSłowie?Comniepociąga?Dlaczegomniepociąga?»”19. Byćmoże przyjdzie nam do głowy jakaś osoba potrzebująca,która żyje obok nas, być może przypomnimy sobie, że prosiliśmy kogoś oprzebaczenie…Wreszcierozważamy:Jakmogęodpowiedziećmoimżyciemnato,coJezusproponujemiwtymtekście?„Bądźuważny,gdyżmożePanchcecicośpowiedzieć i odczujeszwewnętrzneporuszenie, uświadomisz sobie pewnerzeczy, a może też usłyszysz upomnienie” 20. Być może wydobędzie z nastrochęmiłości,pragnienieoddaniaizawszepewność,żeOnnamtowarzyszy.Tokontemplowanie życia Pana jest zasadnicze dla chrześcijanina, „ma bowiemwyrobićwnasmądrościowąwizjęrzeczywistości,wedługBoga,iuformowaćwnas«zamysłChrystusowy»(1Kor2,16)”21.

Niewątpliwie istniejewieledróg,żebyobcowaćzJezusemzapośrednictwemPismaŚwiętego.Dlategośw.Josemaríaniezamierzałoferowaćjednejmetody,ajedynie dać kilka praktycznych rad mogących służyć do rozważania ikontemplacji, aż do osiągnięcia „wybuchu uczuć: aktów miłości lub bólu,dziękczynienia, próśb, postanowień… stanowiących odpowiedni owocprawdziwejmodlitwy”22.

PanoczekujenaswTabernakulum„Gdy zbliżasz się do Tabernakulum, pomyśl, że On... czeka na ciebie od

dwudziestu wieków!” 23. Eucharystia jest bez wątpienia uprzywilejowanymmiejscem, w którym możemy spotkać Jezusa Chrystusa i nawiązać z Nimprzyjaźń. Jest to również droga, którą podążał św. Josemaría. Wiara w żywąobecność Chrystusa objawiała się w całym jego zachowaniu przedNajświętszymSakramentem.EncarnitaOrtega, która poznała św. Josemaríęwlatach czterdziestych, wspomniała następująco pierwsze rozważanie, któresłyszała z jego ust i w którym uczestniczyła z pewną ciekawością: „Jegoskupienie,pełnenaturalności,to,jakprzyklęknąłprzedTabernakulumisposób,w jakizagłębiłnaswmodlitwiepoprzedzającej rozważanie,zachęcającnasdotego, byśmy były świadome, że Pan jest tam, że nas widzi, że nas słyszy,sprawiły, że natychmiast zapomniałam, że chcę posłuchać jakiegoś wielkiego

Page 26: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

kaznodziei”;natomiastwjejwnętrzuzrodziłasiępotrzeba,aby„słuchaćBogaibyćhojnąwzględemNiego”24.

Tosamowspominająci,którzywidzielijakodprawiałMszęświętą:„Sposób,w jaki Ojciec odprawiał Mszę świętą— szczery i pełen uwagi, pozbawionycieniaegzaltacjiton,którymodczytywałtekstyróżnychmodlitw,sposób,wjakiprzyklękał i wykonywał pozostałe gesty liturgiczne, zrobiły na mnie bardzogłębokiewrażenie: Bóg był tam naprawdę obecny”25. Nie chodziło o jakieśszczególne zachowanie, ale o sposób stania i poruszania się, o intensywnośćmodlitw,o skupienie.RównieżmymożemyobcowaćzBogiemw tensposób,jeżeli żyjemy w pewności, że Chrystus — „najdroższy Przyjaciel” — jestprawdziwieobecnywEucharystii.Tym,którzymieszkaliwpierwszejsiedzibieDzieła— kiedy stało sięmożliwe przechowywanie PanawTabernakulum—Ojciec przypominał, że Bóg „jest jeszcze jednym mieszkańcem —Najważniejszym—wzwiązkuzczymzachęcałkażdego,żebyspędzałchwilę,dotrzymując Mu towarzystwa, żeby «pozdrawiał» Go przyklęknięciem,wchodzącdoAkademiiDYAi stamtądwychodzącalbożebymyśląnawiedzałTabernakulumzeswojejsypialni”26.

To owe drobiazgi, kiedy wkładamy w nie serce, wyrażają, a równocześnieożywiają naszą wiarę: zwracanie naszych myśli ku Bogu, kiedy widzimykościół, krótkie nawiedzenieBogawciągudnia, staranie, byprzeżywaćMszęintensywnie i w skupieniu, przenoszenie się wyobraźnią przed Tabernakulum,żebypozdrowićPanaalboofiarowaćMunasząpracę…Drobiazgi, takie samejak w kontaktach z naszymi przyjaciółmi, kiedy się z nimi spotykamy albowysyłamyimwciągudniawiadomość.

Chrystusobecnywtych,którzynasotaczająPrzykazanieMiłościjestcechąwyróżniającątych,którzynaśladująChrystusa.

Iniejesttotylkosposóbżycia,alecoś,corodzisięzwiary,wktórejsamJezusChrystusjestobecnywotaczającychnasosobach.ChodziocośzakorzenionegogłębokownauczaniuPana.Przy różnychokazjachJezusChrystusprzypominanam,żetroszczącsięotych,którzytegopotrzebują—apotrzebująnaswszyscy,

Page 27: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

każdynaswójsposób—wrzeczywistościtroszczymysięoNiegosamego27.Dlatego jest czymś tak niezwykle istotnym „rozpoznać Chrystusa, którywychodzinamnaspotkaniewnaszychbraciach,ludziach”28.

Święty Josemaría starał się odnaleźć Chrystusa przede wszystkim pośródnajbardziejpotrzebującychludzi.Napoczątkulattrzydziestychpoświęciłwielegodzin odwiedzaniu najbardziej potrzebujących na przedmieściach Madrytu,opiece nad chorymi w stołecznych szpitalach i katechizacji ubogich dzieci.Późniejpotrafiłprzekazywaćpilnośćtejopiekimłodym,którzyprzychodzilidoDzieła. Poza tym ci samimłodzi doświadczalimiłości— ludzkiej i Bożej—którąodczuwałwstosunkudonichOjciec.FranciscoBotellapamiętał,żekiedypoznałśw.Josemaríę,tenprzyjąłgo,„jakbyznałmnieodzawsze;mamjeszczewpamięcijegogłębokiespojrzenie,którewejrzałowmojąduszę,ijegoradość,któramnieporuszyła,napełniającmniezadowoleniemipokojem.Wydawałomisię, że zna mnie od wewnątrz, a równocześnie wszystko z naturalnością iprostotą sprawiającą, że czułem się jakw rodzinie”29. Inny z tychmłodychludzi,niespecjalniesentymentalny,przyznał:„troszczysięonaswtakisposób,wjakinierobiątegonaszematki”30.

W młodych, tak samo jak w ubogich i chorych, św. Josemaría odnalazłswojegoPrzyjaciela.Wiele lat później, „zamyślony,otoczony swoimidziećmi,pytałje:«dziecimoje,czywieciedlaczegowastakbardzokocham?»ZapadałomilczenieiOjciecciągnąłdalej:«ponieważwidzę,jakkrążywwaszychżyłachKrewChrystusa»”31.Jezus—jegoPrzyjaciel—sprawił,żepotrafiłodnaleźćGo w ludziach z otoczenia, a szczególnie w najbardziej potrzebujących.Również my, obok Ewangelii i Eucharystii, „jesteśmy powołani, aby służyćJezusowiukrzyżowanemuwkażdejosobiezepchniętejnamargines,bydotknąćJegobłogosławionegociaławczłowiekuwykluczonym,głodnym,spragnionym,nagim, uwięzionym, chorym, bezrobotnym, prześladowanym, uchodźcy,migrancie.TamznajdziemynaszegoBoga,tammożemydotykaćPana”32.

Przypisy:

1 Droga,n.88.

Page 28: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

2 Camino,edicióncrítico-históricadeP.Rodríguez,[Droga. Wydanie krytyczno-historyczne pod red. P.Rodrígueza], wyd. 3, Rialp,Madrid 2004, komentarzdopunktu88.Por.R.Herrando,LosañosdeseminariodeJosemaríaEscriváenZaragoza(1920-1925),Rialp,Madrid2002,s.197-201.

3 Zapiski wewnętrzne, 1637 (w: Camino. Edicióncrítico-histórica, komentarz do punktu 422).Pierwszymdniemrekolekcjibył4października1932r.Tekstsłużyzapodstawępunktu2Kuźni.

4 List z 29 XII 1947/14 II 1966 r., 11, w: A.Vázquez de Prada, Założyciel Opus Dei. ŻycieJosemaríiEscrivy, t.1,Panie, żebymprzejrzał!, tłum.P. Skibiński, Wydawnictwo „M”-WydawnictwoŚwiętegoJacka,Kraków-Katowice2002,s.342.

5 ToChrystusprzechodzi,n.169.

6 Droga,n.422.

7 Por.tamże,244,436.

8 Kuźnia,n.495.

9 S. Canals, Rozważania ascetyczne, tłum.Magdalena Serejska-Wróbel, Wydawnictwo Księży

Page 29: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

MarianówMIC,Warszawa2007,s.12.

10 Droga,91.

11 Św.Augustyn,SoliloquiaII,1.1.

12 Św.Teresa od Jezusa,Księga życia, rozdział 8,punkt. 5. tłum. bp H.P. Kossowski, WydawnictwoKarmelitówBosych,Kraków1997

13 Kuźnia,n.738.

14 Tenże, w: Dos meses de catequesis, t. 2, 651(AGP,BibliotekaP04).

15 S. Hahn, San Josemaría Escrivá, lector de laSagradaEscritura,w:„Romana”40(2005).

16 Wspomnienie F. Botelli, w: J. L. González-Gullón,DYA.LaAcademiayResidenciaenlahistoriadelOpusDei (1933-1939),Madrid,Rialp2016,wyd.3,s.429.

17 PrzyjacieleBoga,253.

18 Bł. Álvaro del Portillo, „Wprowadzenie” doksiążkiToChrystusprzechodzi.

Page 30: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

19 Franciszek, Adhortacja apostolska Evangeliigaudium,153.

20 PrzyjacieleBoga,253.

21 Benedykt XVI, Adhortacja apostolska VerbumDomini,87.

22 J.Echevarría,SanJosemaríaEscrivá,maestrodeoraciónenlavidaordinaria,„Magníficat"2006.

23 Droga,537.

24 Wspomnienie EncarnaciónOrtegi Pardo,w: A.Vázquez de Prada, Założyciel Opus Dei. ŻycieJosemaríi Escrivy, t. 2, Bóg i odwaga, tłum. P.Skibiński,Wydawnictwo„M”-WydawnictwoŚwiętegoJacka,Kraków-Katowice2003,s.613.

25 WspomnienieFranciscoPonzaPiedrafity,w:A.VázquezdePrada,ZałożycielOpusDei,t.2,s.451.

26 DYA.LaAcademiayResidencia…,342.

27 Por.Mt10,40;25,40;Łk10,16.

28 ToChrystusprzechodzi,n.111.

Page 31: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

29 Wspomnienie Francisco Botelli, w: DYA. LaAcademiayResidencia…,s.433.

30 WspomnienieJuanaJiménezaVargasa,tamże.

31 Cytowane w: A. Vázquez de Prada, ZałożycielOpusDei.ŻycieJosemaríiEscrivy,t.3,Bożedroginaziemi, tłum. P. Skibiński, Wydawnictwo „M”-Wydawnictwo Świętego Jacka, Kraków-Katowice2006,s.441.

32 Franciszek, Droga Krzyżowa z młodzieżąpodczas Światowych Dni Młodzieży, Kraków, 29 VII2016r.

Page 32: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

RozdziałIII„ZRanywprawejdłoni…”

Święty Jan opowiada, że w dzień Zmartwychwstania, wieczorem, gdyuczniowie zgromadzili się w domu „drzwi były zamknięte z obawy przedŻydami” (J 20, 19). Zamknęli drzwi, pełni lęku. Wówczas „przyszedł Jezus,stanąłpośrodkuirzekłdonich:«Pokójwam!»Atopowiedziawszy,pokazałimręce i bok” (J 20, 19-20). Nagle ich lęk zamienił się w głęboką radość.Otrzymali pokój, który przynosił im Pan, a następnie przyjęli dar DuchaŚwiętego(por.J20,22).

W tej scenie z Ewangelii uwagę przykuwa wiele szczegółów. Czegospodziewali się apostołowie? Jezus ukazuje się im niespodziewanie, a Jegoobecnośćnapełniaichradościąipokojem.ZnamyniektórezJegosłówigestów,alejakiebyłoskierowanekunimspojrzenie?OpuściliGo.ZostawiliGosamego.Tchórzliwieuciekli.JednakPannieczyniłimztegopowoduwyrzutów.Onsamim to przepowiedział. Wiedział, że z tej słabości może powstać prawdziwenawrócenie: „Prosiłem za tobą”—mówił Piotrowi przedMęką— „żeby nieustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci” (Łk 22, 32).SkruszonesercaApostołówmogłyprzyjąćterazpełniejMiłość,którąofiarowałimBóg. Inaczejniewykluczone,żeApostołowie—zPiotremnaczele—byćmożenadalliczylibynadmiernienawłasnesiły.

Z drugiej strony, dlaczego Jezus pokazuje im ręce i bok? Pozostał w nichoczywisty ślad męki ukrzyżowania. Niemniej, widok ran nie napełniaApostołów bólem, tylko pokojem. Nie wywołuje w nich odrzucenia, tylkoradość.Jeślisiędobrzezastanowić,śladypogwoździachiwłócznisąpieczęciąBożejMiłości. Chodzi o szczegół pełen znaczenia: Jezus chciał, żebyw JegoCielepoZmartwychwstaniuprzetrwałyranyMęki,żebyniepozostałżadencieńnieufnościiżebyniktniemógłpomyśleć,żewobecnaszej,takczęstomiernej,a

Page 33: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

nawet zimnej odpowiedzi, Jezus żałuje tego, co zrobił. Miłość Chrystusa jestzdecydowanaiwpełniświadoma.

Poza tym dla niedowiarka Tomasza rany miały być nieomylnym znakiemZmartwychwstania. Jezus jest Synem Bożym, który prawdziwie umarł izmartwychwstał za nasze grzechy. „Rany Jezusa — naucza papież — sązgorszeniemdlawiary,alesąrównieżsprawdzianemwiary.DlategoranywcieleChrystusa zmartwychwstałego nie znikają. Pozostają, gdyż rany te są trwałymznakiemmiłościBogadonasisąniezbędne,bywierzyćwBoga.Niepoto,bywierzyć,żeBógistnieje,aleabywierzyć,żeBógjestmiłością,miłosierdziem,wiernością. Św. Piotr, cytując Izajasza, pisze do chrześcijan: «Krwią Jego ranzostaliścieuzdrowieni»(1P2,24;por.Iz53,5)”1.

TradycjaduchowaodnajdywaławranachPanaźródłoduchowejsłodyczy.Naprzykład,świętyBernardpisał:„zranświętychmogę«pićmiódzeskałyioliwęztwardegokamienia»(por.Pwt32,13),kosztowaćizobaczyć,«jaksłodkijestPan»”2.W Jego ranachuznajemyBożąMiłość bezmiary.Z JegoprzebitegoSercatryskadarDuchaŚwiętego(por.J7,36-39).RównocześnieranyPanasąbezpiecznymschronieniem.Odkrywaniegłębiowychranmożeotworzyćnowemorzewnaszymżyciuwewnętrznym.

NajświętszaRanawprawejdłonimojegoPana„ZanurzciesięwranyChrystusa”—sugerowałśw.JanzAvili:„mówiOn,że

tammieszkaJegogołębica,którąjestduszaposzukującaGowprostocie”3.„Wranach Twoich ukryj mnie”, mówi znana modlitwa. Również św. Josemaríaprzyjął ten sposób zbliżania się do Mistrza, tak mocno zakorzeniony pośródchrześcijan. I tak, w 1933 roku, zapisał: „Zanurzać się codziennie w jednejRaniemojegoJezusa”4.

Jesttojedenzrodzajówpobożności,którypraktykowałprzezcałeswojeżycie,iktórypolecał równieżmłodymludziom,zktórymisięspotykał5.Ten rodzajpobożnościnabierajednakszczególnegoznaczeniawoparciuodoświadczenie,któreotworzyłoprzednimnową,bezmiernąpanoramę,Zdarzyłosiętopodczashiszpańskiejwojnydomowej,kiedymieszkałwBurgos.Byłtodlaniegookres

Page 34: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

cierpienia—jegosynowiezOpusDeibylirozproszenipopółwyspie:jedninafrontachbitewnych,inniukryciwrozmaitychpunktach,niektórzyznichjeszczewstrefie,wktórejmiałymiejscereligijneprześladowania.Tosamodziałosięzjegomatkąibraćmi.Niemiałprawieżadnychwiadomościoswoichduchowychcórkach. Poza tym niektórzy z tych, którzy przedtem za nim podążali, straciliżyciepodczaswojny.

Wtychokolicznościachśw.Josemaríauznał,żejestwezwanydopodwojeniawysiłków—swojejmodlitwy,azwłaszczaswojejpokuty.Wpierwszychdniachczerwca1938roku,kiedyudałsiędoklasztoruwLasHuelgas,gdziepracowałnad doktoratem, otrzymał szczególne Boże światło, które tego samego dniaopisałwliściedoJuanaJiménezaVargasa:

„KochanyJuanito,tegorankapodrodzedoHuelgas,gdzieudałemsię,żebysiępomodlić, odkryłem prawdziwe Morze Śródziemne: Najświętszą Ranę wprawymrękumojegoPana.Itammnieznajdziesz:całydzieńnapocałunkachiadoracji. Naprawdęwspaniałe jest to Święte Człowieczeństwo naszego Boga!PoprośGo,żebydałmiSwąprawdziwąMiłość.Wtensposóbzostanąwłaściwieoczyszczone wszystkie pozostałe moje uczucia. Nie wystarczy powiedzieć:«Serce,naKrzyż!»,ponieważjeśli jednaRanaChrystusaoczyszcza,uzdrawia,uspokaja, umacnia, rozpala i rozkochuje, czegóż nie jest w stanie uczynićwszystkichpięćotwartychnaKrzyżu?SercenaKrzyż!Jezumój,czegóżwięcejmiałbym pragnąć! Rozumiem, że jeśli wytrwamw tego rodzaju kontemplacji(poprowadził mnie św. Józef, mój Ojciec i Pan, którego prosiłem, by mnienatchnął),będębardziejszalonyniżkiedykolwiekwcześniej.Samspróbuj!”6.

Przez długi czas przemierzał drogę Człowieczeństwa Pana. Również drogęnabożeństwadoRanChrystusa.Jednakżeniespodziewanieotworzyłosięprzednim„morze”.GwałtowniezanurzyłsięwznaczeniuMiłościodkupieńczej,jakiemiały owe rany, i pojął, że najlepszy sposób odwzajemnienia tak wielkiejMiłościniepoleganatym,coonmożezrobić,leczwłaśnienazanurzeniusięwNim, poprzez Jego kontemplację i przyzwolenie na całkowite objęcie przez tęMiłość.Listmówidalejwłaśnieowysiłku, jakizakłada tasytuacja:„Straszniezazdroszczętym,którzyznajdująsięnafroncie,pomimowszystko”.Inawiązujedo słynnejpostaciwojskowegokapelana, znanegozpokutnegożycia: „Zdarzamisięmyśleć,żegdybymniemiałwyraźniewskazanejdrogi,byłobywspanialeprzewyższyćo.Doyle’a.Ale...tobybyłodlamniewygodne.Pokutanigdyniekosztowałamniezbytwiele.Tubezwątpieniależyprzyczyna,dlaczegojestemprowadzony innądrogą:Miłości”. Jegodrogą jestMiłość:miłować ipozwolić

Page 35: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

siękochać.Napożegnanieutwierdzasięwtymprzekonaniu:„Uściski.ZRanywprawymrękubłogosławiCiTwójojciec”7.

To wydarzenie, to niespodziewane światło, było znakiem nadziei iniewątpliwiestanowiłobodziecdlakapłańskiejpracyśw.Josemaríi.Dziękitemuoświeceniu Bożemu rzeczywistość znana i wielokrotnie rozważana (drogapokonywanaizalecanaprzezniegosamego)stałasięnaglenowością,kopalniąniewyczerpanychbogactw,odktórejniechciałsięjużoddzielić.

BronieniMiłościąRany Jezusa to nieustanne przypominanie o Jego Miłości, która osiągnęła

skrajnywyrazwofierzenaKrzyżu.Bógnieżałujetego,żenasmiłuje.DlategokontemplacjaJegoMiłościjestźródłemnadziei.NawidokZmartwychwstałego,któryzachowujeoznakiswojejMękizdajemysobiesprawę,że„właśnietam,wskrajnym punkcie swego uniżenia — który jest również najwznioślejszympunktemmiłości—wzeszłanadzieja.Jeśliktośwaspyta:jaksięrodzinadzieja:—nakrzyżu,popatrznakrzyż,spójrznaChrystusaukrzyżowanego.Tostamtądnadejdzie nadzieja, która już więcej nie zaniknie, która trwa aż po życiewieczne”8.NaKrzyżuzrodziłasięiwciążodradzasięnaszanadzieja.Itak„zJezusemwszelkie nasze ciemnościmogą być przekształconew światło, każdaporażkawzwycięstwo,każderozczarowaniewnadzieję.Wszystko”9.Tojesttapewność, która sprawiła, że święty Paweł wykrzykiwał: „Któż nas możeodłączyćodmiłościChrystusowej?Utrapienie,uciskczyprześladowanie,głódczy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Ale we wszystkim tym odnosimypełnezwycięstwodziękiTemu,którynasumiłował”(Rz8,35.37).

Kiedystwierdzamynasząsłabość inaszgrzech,częstomożeprzemknąćnamprzezduszęnaróżnesposobypokusarozpaczy.To,cowdanejchwilibyćmożezaakceptowaliśmy lekko albo z pewną pobłażliwością, nagle jawi się jakoabsurdalne „nie”, cios wobec miłującego nas Boga. Również nasza letnia iniechętnaodpowiedźmożebyćprzyczynąrozpaczy.Jednakwszystkotoniejestniczym innymniż seriąpokus ze strony tego, któryprzyczynił siędonaszegoupadku.KontemplacjaRanPańskichmożebyćnajlepszymsposobemreakcji—JegoRanyprzypominająnam,żeJegomiłośćjest„jakśmierćpotężna”(Pnp8,16). A nawet jeszcze bardziej, gdyż Jego Miłość zwyciężyła śmierć.

Page 36: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Współczesnypoetawyrażatowtyleżsyntetyczny,copięknysposób:„Obmytywodą z boku / i obroniony w ranie / tak wiele „nie”, które tylko nicośćprzynoszą,/takwielemdłych„tak”,takwielekompromisów”10.

Ponowna kontemplacja Człowieczeństwa Pana, zranionego naszymigrzechami, zmartwychwstałego, może być dla nas źródłem nadziei. Jezus niepatrzy na nas z urazą, tak samo jak nie patrzył z urazą na Apostołów. Niewyrzucanamnaszychgrzechów,naszychsłabości,naszychzdrad.Przeciwnie—umacnianas,ponieważJegoMiłośćjestprawdziwiebezwarunkowa.Niemówinam:„Będęcięmiłował,jeżelibędzieszdobrzepostępował”,tylko„Miłujęcię,dlaMnie jesteś skarbem i będziesz nim bezwzględu na to, co się stanie”. Taświadomość, która może się zrodzić z kontemplacji otwartych Ran w CielePana,napełninasradościąipokojem.Bezwzględunato,cosięstanie,możemysię w nich schronić, uciekając się na nowo do przebaczenia Boga: „Wmoimosobistym życiu — opowiadał Papież w jednej z homilii — wiele razywidziałem miłosierne oblicze Boga, Jego cierpliwość. Widziałem również wwielu ludziach odwagę, by wejść w rany Jezusa, mówiąc: Panie, oto jestem,przyjmij moje ubóstwo, ukryj w Twoich ranachmój grzech, obmyj go swojąkrwią. Zawsze widziałem, że Bóg to uczynił, przyjął, pocieszył, obmył,umiłował”11.

Uznanienaszejmałościniejestporażkąaniponiżeniem.Mogłobybyćjednymalbodrugim,gdybyBógchciałnaszdominować.AleOntegoniechce.PoruszaGo Miłość — bezwarunkowa Miłość, której nam udziela, i ma nadzieję, żebędziemyumielijąprzyjąć.

DrogawspółczuciaIstniejewiele sposobów zbliżania się do ran Pana. „Spieszcie doNiego, jak

podpowiada wam serce”, radził św. Josemaría 12. Wiemy, jak bardzo lubiłwkraczać z wyobraźnią w Ewangelię. Na przykład, w Różańcu Świętym,kontemplującpierwszątajemnicęchwalebną,komentował:„Alezanimskończysię dziesiątek różańca, ucałujesz Jego zranione stopy... a ja, odważniejszy,ponieważwiększezemniedziecko,dotknęustamiotwartejranywJegoboku”13.

Page 37: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Przypominając sposób, w jaki św. Josemaría składał dziękczynienie podczasMszy świętej, w uprzywilejowanym miejscu, służącym do codziennegoodnawiania osobistego spotkania z Miłością swojego Życia, prałat Javieropisywał,jak„kilkaminutklęczałnapodłodzelubnaklęczniku.Wpatrzonywkrucyfiks,którywyjmowałzkieszeniitrzymałwrękach,wypowiadałmodlitwęEn ego. Gdy wypowiadał słowa odnoszące się do ran Chrystusa, z wielkąpobożnościącałowałkażdąznich”14.

Rany Pana, które z taką głębią odkrył św. Josemaría owego czerwcowegoporanka,nietylkoukazująMiłośćPanadonas.SąrównocześniezaproszeniemdowspółodkupieniazChrystusem,coczyniNajświętszaMaryjaPanna,dobyciaJego SzymonemCyrenejczykiem, do pocieszaniaGo z powodu tylu zniewag,raniących Jego Serce, przede wszystkim dlatego, że ranią nasze serce…Ostatecznie te Rany są wezwaniem do opieki nad Nim właśnie w owych„braciach najmniejszych”, z którymi się utożsamia,w którychw jakiś sposóbchciałpozostać(por.Mt25,40).

Dlatego w ramach wędrówki, która zaprowadziła naszego Założyciela doodkrycia tego morza— niewątpliwie było to światło od Boga— nie możnazapominaćogromnejliczbygodzin,jakiepoświęciłopiecenadchorymiiludźmibezśrodkówdożyciawnajuboższychdzielnicachMadrytu.Jestto,oczywiście,wspaniałysposóbodkrywaniaMiłościBoga:możemywychodzićpozasamychsiebie, żeby dotykać Jezusa w osobach cierpiących. Według św. Josemaríi todrogapewna.

Dotykanie Chrystusaw tych, którzy cierpią to sposób przyzwolenia na Jegowezwania, sposób zbliżania się do Jego ran i odpowiadania miłością na JegoMiłość.W ten sposób uczymy się przeżywać z innymi tę samą czułość, którąBógwylewananasząosobistąsłabość.Natejdrodzenaszewłasneżycienabieraodnowionegosensumisji,którarzucanaspozanassamych,abyśmyliczylinienawłasnesiły,tylkonawezwanie,którepochodziodBoga,którenasprzeobrażai liczy na nas, żebyśmy siali w świecie Jego pokój i Jego radość. Papieżniestrudzenie podkreśla tę kwestię: „Czasem doświadczamy pokusy byciachrześcijanami, zachowując roztropny dystans w stosunku do ran Pana. Jezusjednakchce,abyśmydotykaliludzkiejnędzy,abyśmydotykalicierpiącegociałainnych (…). Gdy to czynimy, życie zawsze się nam komplikuje, leczprzeżywamy głębokie, cudowne doświadczenie bycia ludem, doświadczenieprzynależnościdoludu”15.

Page 38: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

ZanurzeniesięwranyChrystusadrogąwspółczuciaikontemplacjimożeprzednamiotworzyćprawdziwemorze.WtensposóbnauczymysięchronićwowychranachMiłościimiłowaćcałymsercemtych,którzynasotaczają,zaczynającodtych, którzy najbardziej tego potrzebują, którzy często są bardzo blisko, wnaszymdomu.

Przypisy:

1 Franciszek,Homilia,27-IV-2014.

2 Św.Bernard,Kazanie61(oPieśninadpieśniami),4. Obfite świadectwa na temat pobożności i sposobujejprzeżywaniamożnaodnaleźćw:P.Beteta,Miraránalquetraspasaron,Rialp,Madrid2009.

3 Św. Jan z Avili,Epistolario [Listy], list 47. Por.Pnp2,16.

4 Zapiski wewnętrzne, 1799b z 1933 r., w SantoRosario.Edicióncrítico-histórica,Rialp,Madrid2010[Różaniec Święty. Wydanie krytyczno-historyczne],komentarzdopierwszej tajemnicychwalebnej,s.226,przyp.5.

5 „Pozostanę zanurzony każdego dnia, spełniającdawny zamiar,wRanieBokumojegoPana” (Zapiskiwewnętrzne, 1763, z 1934 r.); w: Camino. Edicióncrítico-histórica,Rialp,Madrid2004[Droga.Wydanie

Page 39: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

krytyczno-historyczne], wyd. 3, komentarz do punktu288.

6 ListdoJuanaJiménezaVargasaz6VI1938r.,w:A. Vázquez de Prada, Założyciel Opus Dei. ŻycieJosemaríi Escrivy, t. 2, Bóg i odwaga, tłum. P.Skibiński,Wydawnictwo„M”-WydawnictwoŚwiętegoJacka,Kraków-Katowice2003,s.323.

7 Tamże.

8 Franciszek,Audiencjaogólna,12-IV-2017.

9 Tamże.

10 J. Martínez Mesanza, Defendido, w: Gloria,Rialp,Madrid2016.

11 Franciszek,Homilia,7-IV-2013.

12 SanJosemaría,PrzyjacieleBoga,303.

13 San Josemaría, Różaniec Święty, pierwszatajemnicachwalebna.

14 J.Echevarría,WspomnienieoświętymJosemaríiEscrivie, założycieluOpusDei. Rozmowa z biskupemJavierem Echevarríą, prałatem Opus Dei, tłum.

Page 40: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

I.Wesołowska,WydawnictwoKsiężyMarianówMIC,Warszawa2006,s.286.

15 Franciszek, Adhortacja apostolska Evangeliigaudium,270.

Page 41: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

RozdziałIV„Proszęnicniemówić,proszęGo

słuchać...”

PrzedpowrotemdoOjcaJezuszapowiedziałswoimApostołom:„OtoJaześlęna was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecieprzyobleczeni mocą z wysoka” (Łk 24, 49). Apostołowie pozostali wJerozolimie,woczekiwaniuObietnicyBoga.Wrzeczywistościtąobietnicą,tymdarem był sam Bóg, w swoim Duchu Świętym. Wkrótce potem, w świętoPięćdziesiątnicy,otrzymaliGo,napełniając się łaskąBożą. „Uczniowie,którzybyli już świadkami chwały Zmartwychwstałego, doświadczyli w sobie mocyDucha Świętego: ich umysły i serca otworzyły się na nowe światło”1. Tegosamego dnia zaczęli nauczać z odwagą, a Pismo Święte mówi, że, słuchającsłów św. Piotra, zostało ochrzczonych „i przyłączyło się (…) około trzechtysięcydusz”(Dz2,41).

Święty Josemaría często przypominał, że dar Ducha Świętego nie jestwspomnieniemzprzeszłości,tylkozjawiskiemwciążaktualnym.„Myrównież,tak jak owi pierwsi, którzy zbliżyli się do św. Piotraw dniu Pięćdziesiątnicy,zostaliśmy ochrzczeni.W Chrzcie nasz Ojciec Bóg wziął w posiadanie naszeżycie,włączyłnaswChrystusa i zesłał namDuchaŚwiętego”2.NajpierwnaChrzcie,anastępniewBierzmowaniuotrzymaliśmypełniędaruBoga—życieTrójcy.

OdkryćParakleta

Page 42: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

DarBoga,Zbawienie,któreotrzymujemy, tonierzecz, tylkoOsoba. Dlategocałe życie chrześcijańskie rodzi się z osobistej relacji z Bogiem, któryprzychodzi,żebyzamieszkaćwnaszychsercach.Jesttoznanaprawda,należącado fundamentu życia wiary. Może się jednak zdarzyć, że również tę prawdęmusimy odkryć. „Na przestrzeni 1932 roku uczestniczymy w zdecydowanymwzroście pobożności do Ducha Świętego u św. Josemaríi”, podkreśla jeden znajlepszych znawców jego dzieła 3. Po wielu miesiącach prób bliższegoobcowaniazParakletemotrzymujeszczególneświatło,któreotwieraprzednimnowąpanoramę,jakwiemyznotatkipoczynionejtegosamegodnia:

„OktawaWszystkichŚwiętych—wtorek—8listopada[19]32r.:Tegoranka,niecałą godzinę temu, mój o. Sánchez odkrył przede mną kolejne morze.Powiedziałmi:«niechksiądzsięzaprzyjaźnizDuchemŚwiętem.Proszęnicniemówić,proszęGosłuchać».PrzebywającnaulicyLeganitos,modlącsięcichąijasną modlitwą, rozważałem, że życie dziecka, kiedy poczułem, że jestemdzieckiemBożym,dałomimiłośćdoOjca,żeprzedtemszedłemprzezMaryjędo Jezusa, któregowielbię jak przyjaciel, jak brat, jak Jegomiłośnik, którymjestem… Przedtem wiedziałem, że Duch Święty zamieszkuje w mojej duszy,żebyjąuświęcać…aleniepojmowałemtejprawdyoJegoobecności.Słowao.Sáncheza były ścisłe: czuję w sobie Miłość i chcę z Nią obcować, być Jejprzyjacielem, Jej powiernikiem… ułatwiać Jej trud wygładzania, wyrywania,rozpalania… Jednakże nie będę umiał tego robić. On da mi siły, On zrobiwszystko, jeżeli ja tego zechcę… ależ chcę tego! BoskiGościu, Nauczycielu,Światło, Przewodniku, Miłości: oby biedny osiołek umiał Cię rozradować isłuchać Twoich nauk i rozpalać się i podążać za Tobą, i miłować Cię —Postanowienie: korzystać regularnie, w miarę możliwości bez przerwy, zprzyjaźniipełnegomiłościiposłuszeństwaobcowaniazDuchemŚwiętym.VeniSancteSpiritus!…”4.

Wtychzapiskachśw.Josemaríaopisujedrogęduchową,poktórejprowadzigoBóg:odkryciesynostwaBożego,pośrednictwoMaryiwdrodzedoJezusa,skarbprzyjaźniChrystusa…ażdouświadomieniasobie,żejestwnimobecnaMiłośćBoga. Jak napisał wiele lat później, nadchodzi moment, w którym sercepotrzebuje „poznawać i uwielbiać każdą z trzech Osób Boskich (…). Duszaprowadzi serdeczny dialog zOjcem i Synem iDuchemŚwiętym, poddaje sięchętnie działaniu Pocieszyciela i Ożywiciela, który przychodzi do nas bezżadnychnaszychzasług,obdarzającnasdarami icnotaminadprzyrodzonymi!”5.

Page 43: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Fakt,żeDuchŚwiętyzamieszkujewduszychrześcijanina,jestczymś,cośw.Josemaría jużwiedział, ale nie pojął tego jeszcze jako czegoś przeżywanego,doświadczanego w głębi. Przy okazji owych słów kierownika duchowegootwiera się przed jego oczyma nowy horyzont, coś, co nie tylko rozumie, aleczymprzedewszystkimżyje:„czujęwsobieMiłość”.Wobectegocudurozpalasięwpragnieniachodwzajemnienia,oddającsiędodyspozycjitejMiłości:„chcęz Nią obcować, być Jej przyjacielem, Jej powiernikiem… ułatwiać Jej trudwygładzania, wyrywania, rozpalania…”. Natomiast wobec lęku, że nie jestzdolny,żeniestanienawysokościzadania,powstajepewność,żedokona tegoBóg,jeżelionsięzgodzi.

PrzyjąćdarBogaPierwszą kwestią zwracającą uwagę w morzu, jakie otwiera się przed św.

Josemaríą,jestpierwszoplanowarolaBoga.Wkilkatygodnipóźniejkwestiataotrzymała formę 57. punktu Drogi: „Obcuj często z Duchem świętym —Wielkim Nieznajomym— bo to On ma cię uświęcić” 6. Nasza świętość todzieło Boga, chociaż często ten Bóg, który nas uświęca, zamienia się w„WielkiegoNieznajomego”.

W świecie takim jak nasz, który podkreśla ludzkie działanie i owoc naszegowysiłku, nie zawsze jesteśmy świadomi, żeZbawienie, które otrzymaliśmyodBoga, zasadniczo jest darmowym darem. Używając słów św. Pawła: „Łaskąbowiemjesteściezbawieniprzezwiarę”(Ef2,8).Oczywiście,wysiłek,jakiegodokładamymy,jestistotny,itoniewszystkojedno,jaksiężyje.Niemniejcałenasze działanie wychodzi od pewności, że „chrześcijaństwo jest łaską, jestniezwykłymdaremBoga,któryniepoprzestałnastworzeniuświataiczłowieka,alezechciałtowarzyszyćwdrodzeswojemustworzeniu”7.Tozaśkażdymusiodkryćosobiście. Papież Franciszek lubi powtarzać, że chodzi o uznanie, że:„Bógjestdlanietym,który«wyprzedza».SzukaszBoga,apotemokazujesię,że to On pierwszy ciebie szuka. Chcemy Go spotkać, ale t On pierwszywychodzinamnaprzeciw”8.

Z tego odkrycia rodzi się uznanie „kluczowej zasady chrześcijańskiej wizjiżycia: zasadypierwszeństwa łaski”9.Po latachnie straciły aktualności słowa,któreśw.JanPawełIIprzygotowywałdlaKościołananowetysiąclecie.Papież

Page 44: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

uczulałnasnapokusę,któramożepojawiaćsięwżyciuduchowymlubwmisjiapostolskiej: „przekonanie, że rezultaty zależą od naszej zdolności działania iplanowania”10.

Itak,moglibyśmyuważać,żenaszeżyciewewnętrzneniejesttakintensywnejak tego oczekiwaliśmy, ponieważ nie dokładamy dość starań albo że naszeapostolstwonieprzynosiprzewidzianychowoców,ponieważzabrakłowymagań.Tomożebyćczęśćproblemu,alenietłumaczygocałkowicie.My,chrześcijanie,wiemy,żetoBógdziała:„dziełaapostolskienierosnądziękisileludzkiej,leczdziękitchnieniuDuchaŚwiętego”11.Otoinnysposóbuznania,żenaszeżycienienabierawartościprzezto,corobimy,aninietracijej,dlategożerobimytakniewiele, albo z powodu naszych porażek… dopóki zwracamy się ku temuBogu, który zechciał żyć pośródnas. „ŻyćwedługDuchaŚwiętego— to żyćwiarą, nadzieją i miłością; pozwolić, aby Bóg wziął nas w posiadanie,przemieniłdogłębinaszesercaiuczyniłjenaswojąmiarę”12.Autentycznympunktemwyjścia chrześcijańskiegożyciado robienia „dobrychczynów”, jakiepowierza nam nasz Bóg Ojciec (Ef 2, 10) jest zatem pełne wdzięcznościprzyjęcie—otrzymaniedaruBoga—które prowadzi nas do życiawpełnymnadzieioddaniu,właściwymdzieciomBożym13.

„KorzystaćregularniezpełnegomiłościiposłuszeństwaobcowaniazDuchemŚwiętym”Przyjęcie daruBoga to otrzymanieOsoby—w ten sposób należy rozumieć

radę o. Sáncheza udzieloną św. Josemaríi: „niech ksiądz się zaprzyjaźni zDuchemŚwiętem.Proszęnicniemówić,proszęGosłuchać”.Możnaprzyjaźnićsię z osobą, zaś przyjaźń wzrasta w dialogu. Dlatego odkrywając osobowąobecnośćBogawswoimsercu,św.Josemaríauczyniłkonkretnepostanowienie:„korzystaćregularnie,wmiaręmożliwości bez przerwy, z przyjaźni i pełnegomiłościiposłuszeństwaobcowaniazDuchemŚwiętym”.Tojestwłaśniecoś,comożemyzrobićznaszejstrony,żebyGousłyszeć.

Page 45: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Chodzi o drogę, którą mogą przejść wszyscy chrześcijanie — o ciągłeotwieranie się na działanie Parakleta, słuchanie Jego natchnień, pozwalanie,żeby doprowadził nas „do całej prawdy” (J 16, 13). Jezus obiecał Dwunastu:„On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wampowiedziałem”(J14,26).ToDuchŚwiętypozwalanamżyćwedługzamysłówBoga,ponieważtorównieżOn„oznajmiwamrzeczyprzyszłe”(J16,13).

Pierwsichrześcijanierozumielitęrzeczywistość,aprzedewszystkimżylinią.„WDziejachApostolskichniemaprawiestrony,naktórejbysięniemówiłooNimiodziałaniu,poprzezktóreprowadziOn,kierujeiożywiażycieorazdziełapierwotnej wspólnoty chrześcijańskiej” 14. Istotnie „wszyscy ci, którychprowadzi Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8, 14). My zaś pozwalamyprowadzićsięJemu,wmiaręjakstaramysięćwiczyćkażdegodniaw„trudnejsztuce słuchania”15.Obcowanie zDuchemŚwiętym to staranie, aby słuchaćJego głosu, „który do ciebie mówi poprzez wydarzenia codziennego życia,poprzezradościicierpienia,któremutowarzyszą,przezbliskieciosoby,przezgłossumieniapragnącegoprawdy,szczęścia,dobraipiękna”16.

Wzwiązkuz tym interesujący jest jedenustępzostatniejksiążki-wywiaduzBenedyktem XVI. Dziennikarz pyta go, czy nie ma chwil, w których papieżodczuwa „we wnętrzu przerażającą samotność”: „Owszem — odpowiadaBenedyktXVI—aleponieważczuję sięzwiązanyzPanem,nigdynie jestemsam” i niezwłocznie dodaje: „Wiempo prostu, że tego nie zrobię, nie zdołamtego sam zrobić. A On ciągle jest. Muszę tylko posłuchać i otworzyć się naNiego”17.PerspektywadzieleniawłasnegożyciazBogiem,życiaprzyjaźniązNimokazujesiędzisiaj taksamopociągająca jakzawsze.Ale„jaksiędo tegopraktyczniezabrać—słuchaćiotworzyćsięnaNIEGO?”.PapieżSeniorśmiejesię, a dziennikarz nalega: „Jakiś know-how?”. Benedykt XVI odpowiada zprostotą: „No cóż, prosi się Pana — musi mi teraz pomóc! — skupia sięwewnętrznie,szukaitrwawciszy.Potemmożnaodczasudoczasu«zapukać»modlitwąityle”18.

NauczyćsięrozpoznawaćJegogłosW naszym własnym życiu modlitewnym, być może nie starając się o to,

czasamimożemyspodziewaćsięjakbynadzwyczajnychzjawisk,upewniających

Page 46: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

nas,żerozmawiamyzBogiem,którynassłucha,którydonasmówi.Natomiastżycie duchowe odbywa się w sposób bardziej zwyczajny. Bardziej niż ootrzymywanie szczególnych łask chodzi o to, żeby „byćwrażliwym na to, coDuchŚwiętyczyniwokółnasiwnassamych”19.

„Albowiemwszyscyci,którychprowadziDuchBoży,sąsynamiBożymi”(Rz8, 14).ToprowadzenieprzezParakleta zwyklepoleganadawaniunam raczejświateł, zaleceń, niż konkretnych wskazówek. Duch Święty oświeca drobne iwielkiewydarzeniaznaszegożyciawbardzozróżnicowanysposób,biorącpoduwagęczas,którymkażdydysponuje.Dziękitemuróżneszczegółyukazująsięnanowo,inaczej,przypomocyświatła,którenadajewyraźniejszysenstemu,cowcześniejbyłozamazaneiniejasne.

Jakbędziemyotrzymywać to światło?Na tysiąc różnych sposobów: czytającPismo Święte, teksty świętych, książkę na temat duchowości, a także wnieoczekiwanych sytuacjach, na przykład, podczas rozmowy z przyjaciółmi,czytającjakąświadomość…Istniejenieskończeniewielechwil,wktórychDuchŚwiętymożenamcośpodpowiadać.JednakżeOnbierzepoduwagęnaszrozuminasząwolność,nadająckształtswoimsugestiom.Należynauczyćsięmodlićwoparciu o te iskierki.Rozważać je powoli, dzień po dniu, zatrzymywać się namodlitwie i pytać Pana: „Co chcesz mi powiedzieć poprzez tę sprawę, któramnie niepokoi, przez to, co mi się przydarzyło? Comi proponujesz wmoimżyciu?”.

Podczastegocierpliwegosłuchaniadobrzejestmiećnauwadze,żegłosDuchaŚwiętego może pojawiać się w naszym sercu zmieszany z innymi, bardzoróżnymigłosami:naszymegoizmem,naszymiżądzami,pokusamidiabła…Jakrozpoznaćto,copochodziodNiego?Jeślichodziotękwestię,takjakwwieluinnych rzeczach, nie ma niezbitych dowodów, ale są znaki, które pomagająrozeznaćJegoobecność.Przedewszystkim,należymiećnauwadze,żeBógnieprzeczy samemu sobie. Nie będzie prosił nas o nic, co byłoby sprzeczne znaukami Jezusa Chrystusa, zebranymiw Piśmie Świętym i nauczanymi przezKościół. Nie będzie również sugerował nam niczego, co sprzeciwiałoby sięnaszemupowołaniu.Podrugie,powinniśmyzwracaćuwagęna to,coniosązesobą tenatchnienia.Poowocachpoznaje się drzewo (por.Mt 7, 16-20). I, jakpisze św. Paweł, „owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość,uprzejmość,dobroć,wierność,łagodność,opanowanie”(Ga5,22-23).Duchowatradycja Kościoła jest stała w podkreślaniu, że „to właśnie Duch Święty jestjedynym twórcą pokoju w duszy, podczas gdy zły duch zawsze wywołuje

Page 47: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

zaniepokojenie”20.Wciągudniaprzychodząnamnamyśltysiąceszczęśliwychpomysłów, pomysłów dotyczących służby, opieki, troski, przebaczenia. Częstoniebędziemymielinawet jednegodobregopomysłu, aleDuchŚwiętyporuszanasze serce. Podążanie za tymi natchnieniami Parakleta napełni nas gaudiumcumpace—radościąpełnąpokoju—októrącodziennieprosimy.

Posłuszeństwo wobec Parakleta jest ostatecznie postawą, którą należykształtować z pogodą, przy pomocy kierownictwa duchowego. Jest czymśznaczącym, że ten horyzont otworzył się przed św. Josemaríą właśnie w tymkontekście. Rada, którą otrzymał— „proszęGo słuchać”— ujawnia równieżświadomośćo.Sánchezawodniesieniudojegomisjikierownictwaduchowego:ułatwiać,żebyDuchŚwiętycorazbardziejobejmowałprzewodzenie tejduszy,„ułatwiać (…) trud wygładzania, wyrywania, rozpalania…”. To właśnie jestzadanie tych, którzy towarzyszą innym w ich życiu duchowym: pomagać impoznawać samych siebie, żebymogli lepiej rozeznawać, o comoże ich prosićParaklet.Wtensposób,stopniowo,każdyuczysięoglądaćBogawtym,comusięprzydarzaiwtym,codziejesięnaświecie.

ZakotwiczeniwMiłościBoga,przytchnieniuDuchaŚwiętegoOd Wniebowstąpienia Pana i Zesłania Ducha Świętego w dzień

Pięćdziesiątnicy żyjemy w czasach misyjnych. Sam Chrystus powierzył namzadanie niesienia Zbawienia całemu światu. Papież Franciszek komentował towielokrotnie,mówiąco„tymdynamizmie«wyjścia»,jakiBógpragniewzbudzićwwierzących”21 i podkreślając równocześnie, żeBóg razemz zadaniemdałnamsiłędojegowypełnienia.Istotnietendynamizm„toniestrategia, leczsiłaDuchaŚwiętego,odwiecznaMiłość”22.

W swoich katechezach na temat nadziei papież Franciszek przypomniał, zapomocą obrazu wielce umiłowanego przez Ojców Kościoła, ważnośćprzyzwolenia na kierowanie przez Ducha Świętego, : „List do Hebrajczykówporównuje nadzieję do kotwicy (por. 6,18-19). A do tego obrazu możemydołączyć obraz żagla. O ile kotwica jest tym, co daje łodzi bezpieczeństwo isprawia, że jest «zakotwiczona» pośród falowaniamorza, to żagiel jest raczej

Page 48: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

tym,cosprawia,żeprzemieszczasięonaipłynienaprzódpowodach.Nadziejajestnaprawdęjakżagiel;zbieraonawiatrDuchaŚwiętegoiprzekształcagowsiłę napędową, która popycha łódź, stosownie do przypadku, na głębię lub dobrzegu”23.

ŻycienakotwicywgłębiMiłościBogadajenampewność.ŻyciewzależnościodDuchaŚwiętegopozwalanamiśćnaprzódzmocąBogawkierunku,jakinamOn podpowiada: „Musisz wzlecieć bez wspierania się na czymkolwiek z tejziemi, wsłuchany w głos i tchnienie Ducha” 24. Obie te kwestie rodzą się zjednościzBogiem.Dlatego„Kościółniemożesięobyćbezoddychaniapłucamimodlitwy”25.Ostatni papieżeprzypominali o tymnieustannie. Jeżeli chcemywypełnićmisję,którąpowierzyłnamChrystus,ztymsamymDuchem,któryGoporuszał, niema innej drogi niżmodlitwa, ciągłe i pełneufności obcowanie zParakletem. Odkrywanie morza żywej obecności Boga w naszym sercu. Iwypływanie na pełne morze pod przewodnictwem Ducha Świętego, „światło,ogień, porywisty wiatr (…), który zapala płomień zdolny do wzniecaniapożarówmiłości”26.

Przypisy:

1 ToChrystusprzechodzi,127.

2 Tamże.,128.

3 Por. P. Rodríguez, komentarz do punktu 57 w:Camino. Edición crítico-histórica [Droga. Wydaniekrytyczno-historyczne,s.269.

4 Zapiskiwewnętrzne, 864, w: Tamże, s. 270. JesttamodniesieniedostudiumJ.L.Illanesa,TratoconelEspíritu Santo y dinamismo de la experienciaespiritual. Consideraciones a partir de un texto delBeato Josemaría Escrivá, w: P. Rodríguez i inni, El

Page 49: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

EspírituSantoylaIglesia.XIXSimposioInternacionaldeTeologíadelaUniversidaddeNavarra,ServiciodePublicaciones de laUniversidad deNavarra, 1999, s.467-479(dostępwjęzykuhiszpańskim.

5 PrzyjacieleBoga,306.

6 Por. P. Rodríguez, Camino. Edición crítico-histórica, komentarz do p. 57. Autor datuje redakcjętegopunktuna22listopada1932r.

7 Św. JanPaweł II,List apostolskiNovomillennioineunte,4.

8 F. Ambrogetti, S. Rubin, Jezuita. PapieżFranciszek.WywiadrzekazJorgeBergoglio, tłum.A.Fijałkowska-Żydok, Wydawnictwo Rafael, Kraków2013,s.52.

9 Św.JanPawełII,Novomillennioineunte,38.

10 Tamże.

11 RozmowyzprałatemEscrivą,40.

12 ToChrystusprzechodzi,134.

Page 50: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

13 Por.F.Ocáriz,Listpasterski,14 lutego2017 r.,8.

14 ToChrystusprzechodzi,127.

15 Św. Jan Paweł II, Przemówienie podczasspotkania zmłodzieżą na krytym lodowisku, Berno, 5VI2004.

16 Tamże.

17 P. Seewald, Benedykt XVI, Ostatnie rozmowy,tłum. J. Jurczyński SDB, Dom Wydawniczy Rafael,Kraków2016,s.272-273.

18 Tamże.

19 ToChrystusprzechodzi,130.

20 J. Philippe, Strumienie wody żywej. Czas dlaBoga, Szukaj pokoju i idź za nim. W szkole DuchaŚwiętego, tłum. D. Szczerba, T. Jania, A. Graboń,Wydawnictwo „M”, Kraków 2009, s. 274. O tejkwestiiogólniewtymsamymrozdziale.

21 Franciszek, Adhortacja apostolska Evangeliigaudium,20.

Page 51: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

22 F.Ocáriz,Listpasterski,14II2017r.,9.

23 Francisco,AudienciaGeneral,31-V-2017.

24 Kuźnia,994.

25 Franciszek,Evangeliigaudium,262.

26 PrzyjacieleBoga,244.

Page 52: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

RozdziałV„PoprzezMaryjędoJezusa”

UstópKrzyżaPanu towarzyszyłyJegoMatka—NajświętszaMaryjaPanna,kilka innychkobiet i św. Jan—najmłodszyzuczniów.Tylko tychkilkaosóbbyłouJegobokuwowychdramatycznychgodzinach.Oni…orazcałemnóstwociekawskichioportunistów,garśćżołnierzy,którazaprowadziłaGonaKalwarię,ioskarżyciele,którzynadalwyśmiewalisięzNiego,byćmożesmakującswoje„zwycięstwo”.Apozostaliuczniowie?Uciekli.

TensamJanopowiadanam:„KiedywięcJezusujrzałMatkęistojącegoobokNiej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój».Następnierzekłdoucznia:«OtoMatkatwoja»”.I,kończyEwangelista,„odtejgodzinyuczeńwziąłJądosiebie”(J19,26-27).

W postaci młodego Apostoła Matka Chrystusa „zostaje dana człowiekowikażdemu i wszystkim — jako Matka” 1. Od tej chwili Maryja jest Matkąchrześcijan. Pierwsi uczniowie zrozumieli to natychmiast. Zgromadzili sięwłaśniewokółNiej,odczuwającnieobecnośćPanapoJegoWniebowstąpieniu:„Wszyscyoni trwali jednomyślnienamodlitwie razemzniewiastami,Maryją,MatkąJezusa,ibraćmiJego”(Dz1,14).

Równieżmy jesteśmypowołani do osobistegodoświadczaniamacierzyństwaMaryi i do odpowiadania jak Jan, który „«przyjmuje» Matkę Chrystusa iwprowadza Ją w to wszystko, co stanowi jego własne życie wewnętrzne,poniekądjegoludzkieichrześcijańskie«ja»”2.Chodzioosobistądrogę,którąkażdypokonujenaswójsposób…iwswoimtempie.

Page 53: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

„JestemrównieżsynemmojejMatkiMaryi”ŚwiętyJosemaríaoddzieckamiałnabożeństwodoNajświętszejMaryiPanny.

Nie zapomniał o tym z upływem lat. W maju 1970 roku, podczas swojejnowenny u stóp Matki Bożej z Guadalupe, mówił: „Radzę, byście w takichchwilachwracalipamięciądolatdziecięcychiprzypomnielisobie—nawetjeślito wymaga wysiłku — pierwsze słowa, jakimi zwróciliście się do niejświadomie i dobrowolnie. Ja pamiętam je dokładnie”3.Wiemy, że kiedy byłbardzo mały, matka ofiarowała go Maryi Dziewicy z Torreciudad wpodziękowaniuzauleczeniegoześmiertelnejchoroby.Odrodzicównauczyłsięrównież modlić do Najświętszej Maryi Panny. Po latach wspominał: „Ciąglejeszcze rano i wieczorem, i to nie tylko czasami, lecz zawsze, odnawiamofiarowania,któregonauczyłemsięodmoichrodziców:OPanimoja,oMatkomoja! Ofiaruję Ci się całkowicie, a na dowód mojego synowskiego uczuciapoświęcamCitegodniamojeoczy,mojeuszy,mójjęzyk,mojeserce...”4.

Kiedy święty Josemaría mieszkał w Saragossie, codziennie nawiedzałNajświętszą Maryję Pannę na Kolumnie (del Pilar). Do Niej przychodził zeswoimi przeczuciami, z intuicją, że Pan ma w stosunku do niego szczególnąwolę. Do dzisiaj przetrwała niewielka figurka-kopia Matki Boskiej w tymwizerunku, wykonana z gipsu, bardzo skromna, na której podstawie wyrytogwoździem:Domina, ut sit!, pod datą 24 maja 1924 roku. „Owa figurka—mówiłwiele lat później— byłamaterializacjąmojejwieloletniejmodlitwy, oczymwamtylekroćopowiadałem”5.

JużwMadryciemiałfigurkęMaryi,którąnazywał„NajświętsząMaryjąPannąod Pocałunków”, ponieważ nigdy nie przestawał pozdrawiać jej pocałunkiem,wchodzącdodomulubzniegowychodząc.„Nietylkotenjeden,alewszystkiewizerunki Matki Bożej go wzruszały. Zwłaszcza te ryciny i obrazki, któreznalazłwyrzucone na ulicy, brudne i zakurzone.A także te, które spotykał podrodze podczas swoich wędrówek po Madrycie, tak jak ten wizerunekwyobrażonynakafelkach,naktórymspoczywał jegowzrokzakażdymrazem,gdywychodziłzeŚwiętejIzabeli”6.

Page 54: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Poza tym, kontemplującEwangelię, nauczył się obcować zMaryją i uciekaćsię do Niej, tak jak czynili to pierwsi uczniowie.W swojej książceRóżaniecŚwięty, owocu tej pełnej miłości kontemplacji życia Chrystusa, komentującdrugą tajemnicę chwalebną, zapisał: „Piotr i inni Apostołowie wracają doJerozolimycumgaudiomagno—zwielkąradością(Łk24,52)(…).Lecztyijaczujemy się osieroceni, ogarnia nas smutek i idziemy do Maryi szukaćpocieszenia”7.

Niezależnieodtychdoświadczeń,macierzyństwoMaryimiałobyćkolejnymz„odkryć”,któregodokonał,będąc jeszczemłodymkapłanem.Przedstawił towjednymze swoichZapisków, pochodzącym zwrześnia 1932 r.: „Wczoraj (…)odkryłemkolejnemorze—jeszczejedno—amianowicie,skorojestemsynemmojegoOjcaBoga, jestem również synemmojejMatkiMaryi”8.Nie było tonicnowego—byłatoznana,rozważana,przeżywanaprawda—ajednaknaglenabrała nowego znaczenia. Wspominając raz jeszcze swoją duchową drogę,dodał: „Wytłumaczę to: poprzez Maryję udałem się do Jezusa i zawszeuważałem Ją za moją Matkę, chociaż ja byłem złym synem (od teraz będędobry)”. Maryja zaprowadziła go do Jezusa: była jego główną rzeczniczką,kiedy nieustannie się modlił, aby zobaczyć, o co prosi go Pan… Na czympolegała nowość? Tłumaczy to później: „Jednakże tę koncepcję mojegomatczynego synostwa zobaczyłem w wyraźniejszym świetle i odczułem jejodmienny smakwczoraj.Dlatego kiedy odprawiałemMszę, podczasKomuniiŚwiętej,powiedziałemmojejMatce—NajświętszejMaryiPannie:przyobleczmniewnowystrój.Mojaprośbabyłabardzosłuszna,ponieważobchodziłemJejświęto”9.

Ideanowego stroju mawyraźne echa Pawłowe: „Co się tyczy poprzedniegosposobużycia—trzebaporzucićdawnegoczłowieka,któryulegazepsuciunaskutekzwodniczychżądz,odnawiaćsięduchemwwaszymmyśleniuiprzyoblecczłowiekanowego,stworzonegowedługBoga,wsprawiedliwościiprawdziwejświętości” (Ef 4, 22-24). To nowe odkrycie macierzyństwa Maryi ma zatemgłębokismakosobistegonawrócenia.Coś,cowidzizwiększąjasnością,coczujena nowy sposób i co rozkwita w prostym, ale głębokim postanowieniu: „Odterazbędędobry”.

Ci, którzy studiowali do głębi teksty św. Josemaríi, podkreślali kierunek, wjakimpodąża toodkrycie.Wosiemdnipo tym, jaknapisałonowoodkrytymmorzu, sporządza notatkę, która znajdzie się w tekście Drogi: „Do Jezusazawszeidziesięi«powraca»poprzezMaryję”10.Byłotocoś,coprzezpewien

Page 55: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

czas wykuwało się w jego duszy, ale co nagle pojął z nową głębią i copotwierdziłoważnośćNajświętszejMaryiPannywjegożyciuwodniesieniudoBoga.Czterydnipotejnotatcezapisał:„Ilużmłodymzakrzyknąłbymdoucha:BądźMaryi…abędzieszteżnasz!”11.Wielelatpóźniejzapytanogo,cochciałwtensposóbpowiedzieć,aonodpowiadał:„Chcępowiedziećto,codoskonalerozumiesz(…).Zjednejstrony,jeżeliniemanabożeństwadoMaryi,niemożnazrobićnic:duszesątakie,jakgdybyniemiałyfundamentużyciaduchowego.Zdrugiejstrony,kiedyjestsynowskienabożeństwodoNajświętszejMaryiPanny,duszeznajdująsięwdobrejdyspozycji,żebysłużyćNaszemuPanubezwzględunastan:samotni,żyjącywmałżeństwie,wdowcyikapłani”12.Ostatecznie toMaryjaprowadzidoJezusa,natomiastJezusprowadzinasdoOjca.Onajestpoprostukimś,ktoułatwiadostępdoBoga.

„Powracać”doJezusapoprzezMaryjęWtedy,wewrześniu1932rokuśw.Josemaríarozmyślałwielokrotnienadrolą,

jakąMaryjaDziewicaodgrywananaszejdrodzedoJezusa.W tymprzypadkuniechodzijużoodnajdywanieChrystusa,oodkrywanie,jakajestJegowoladlanas,tylko,jakwidzieliśmy,o„powracanie”doNiego.Jegojęzykokazywałsięnowatorski dla tych, którzy się do niego zbliżali.Na przykład, błogosławionyÁlvaro del Portillo wspomina, że on sam się zdziwił: „Wówczas zapytałemOjca: Ojcze, dlaczego Ojciec to napisał? To, że idzie się poprzezMaryję, torozumiem, ale że się powraca… Powiedział mi: «mój synu, jeśli ktoś ma tonieszczęście, że oddziela się od Boga przez grzech albo może się od Niegooddzielić, ponieważ odczuwa letniość i zniechęcenie, wówczas ucieka się doNajświętszej Maryi Panny i na nowo odnajduje siłę. Siłę, żeby pójść dokonfesjonału,jeżelijesttakapotrzeba;żebyiśćnarozmowębraterskąizwielkąszczerością porządnie otworzyć sumienie — bez wykrętów w duszy, bezsekretówdzielonychzdiabłem—iwtedy,poprzezMaryjęidziesiędoJezusa»”13.

Powstawanie po każdym upadku sporo kosztuje, a kosztuje tym więcej, imwięcej lat minęło. Pod względem fizycznym jest to oczywiste: wystarczypopatrzeć jak bardzo kłopotliwe jest, gdy starsza osoba upadnie na ulicy.Jednakże to stwierdzenie jest równie prawdziwew dziedzinie duchowości.W

Page 56: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

miarę jak wzrastamy w latach, prośba o przebaczenie może nas coraz więcejkosztować. Upokarza nas popadanie w te same grzechy, zawstydza naspopełnianie ich—„na tympoziomie!”—stajesiędlanasczymśnieznośnymstwierdzanie naszej własnej słabości… niekiedy zaś ustępujemy wobecrozpaczy,którazabieranamradość.

Rozpacz to subtelny wróg, który prowadzi nas do zamykania się w sobie.Myślimy,żezawiedliśmyBoga—jakelektroniczneurządzenie,gdypozakupienagleodkrywamysię,żeniejesttakdobre,jaktwierdzono…Niemniej,widzącnaswtymstanie,Onchcenamprzypomnieć,żeznanasdoskonale!Każdemuznasmógłbypowiedzieć jak Jeremiaszowi: „Zanimukształtowałemcięw łoniematki,znałemcię”(Jr1,5).DlategoJegoMiłośćdonasstanowizdecydowanąpewność—wiedząc,jacyjesteśmy,Bógumiłowałnasdotegostopnia,żeoddałza nas swoje życie… i nie pomylił się. Kiedy nawet ta pocieszająca prawdaokazujesiędlanasodległa,przypomnieniesobieonaszejMatcemożebyćjakskrót, któryułatwianampowrotnądrogę14.Ona przybliża nasw szczególnysposóbdoMiłosierdzia tegoBoga,któryczekananaszotwartymiramionami.Na swojej ostatniej audiencji ogólnej Benedykt XVI zwierzał się nam:„ChciałbymzachęcićwszystkichdoodnowienianiezłomnejufnościdoPana,dopowierzenia się jak dzieciw ramionaBoga, pewni, że te ramiona zawsze naspodtrzymują i dzięki temu możemy codziennie posuwać się naprzód, takżepośródtrudu.Chciałbym,abykażdypoczułsiękochanyprzeztegoBoga,któryofiarował swego Syna za nas i okazał nam swoją bezgraniczną miłość.Chciałbym,abykażdyczułradośćztego,żejestchrześcijaninem”15.Iwłaśniedlatego, żebyśmy to poczuli, Bóg zechciał okazać nam swoją ojcowską i…macierzyńskąmiłość.

„Macierzyńska”miłośćBoga jestwyrażanaw różnychmomentachwPiśmieŚwiętym. Byćmoże najbardziej znanym jest ustęp z Księgi proroka Izajasza:„Czyżmoże niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha synaswego łona?Anawet,gdybyonazapomniała, Janie zapomnęo tobie” (Iz49,15)albowjeszczewyraźniejszysposób:„Jakkogopocieszawłasnamatka,takJawaspocieszaćbędę”(Iz66,13).BógzechciałjednakpójśćdalejidaćnamtęsamąMatkę, kobietę,w którejwcielił się Jego umiłowany Syn.Chrześcijaniewszystkich czasów odkryli z tego powodu w Maryi uprzywilejowaną iszczególniedostępnądrogękunieskończonejMiłościBoga,któryprzebacza.

Czasamimożemyspotkaćsięzosobami,dlaktórychwciążzwróceniesiędoBoga okazuje się zbyt abstrakcyjne albo które nie ośmielają się patrzeć

Page 57: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

bezpośrednio na Chrystusa. Trochę jak dzieci, które wolą raczej uciec się doswojejmatki niż do ojca, kiedy zrobiły coś złego albo zniszczyły jakiś cennyprzedmiot…Wpodobnysposób„wielugrzesznikówniemożeodmówić«Ojczenasz», natomiast mówią «Zdrowaś Maryjo»” 16. I tak, poprzez Maryję„powracają”doJezusa.

DoMaryizczułościądzieciOdkrycie ważności Maryi dokonuje się w życiu św. Josemaríi razem z

przeżyciem z duchowego dzieciństwa. W jednym z punktów Drogi, którynarodziłsięwtrudnychokolicznościach,napisał:„«Matko!»—Wołajjągłośno,zewszystkichsił.—TwojaMatka,Maryja,słyszycię,widzi,żemożejesteśwniebezpieczeństwie,awrazz łaskąswojegoSynaofiarujecipociechęswojegouścisku,czułośćswoichdłoni.Inabierzesznanowosiłdowalki”17.Ci,którzygo otaczali, być może nie wiedzieli, do jakiego stopnia w tych wersachprzekazywał swojewłasnedoświadczenie. Przez te lata św. Josemaría nauczyłsięrównieżzbliżaćsiędoBogajakmałedziecko.

OwocemtegosposobumodlitwyjestjegodziełoRóżaniecŚwięty,atakżekilkarozdziałów Drogi. Odkrycia, które przedstawiliśmy, wpisują się w to pełneufnościobcowaniezBogiemizMaryją.Rzeczywiścieśw.Josemaríapokonywałtę drogęw ciągu całego swojego życia.Krótko przed swoimostatnimBożymNarodzeniemnatejziemizwierzałsięgrupiesynów:„Zwykleoddajęsię,staramsię uczynić małym i powierzyć się w ręceMaryi Dziewicy.Mówię do Pana:Jezu, zrób mi trochę miejsca! Ciekawe, jak obaj zmieścimy się w ramionachTwojejMatki!Idosyć.Jednakwyidźciedalejswojądrogą.Mojadroganiemusibyćwaszą(…).Niechżyjewolność!”18.

Chociażnie jest to jedynysposób,staniesiędziećmiułatwiaprzyjęcie takichpostaw jak pokora lub ufne oddaniew różnych okolicznościach życia. Jest torównież sposób osiągania prostoty i naturalności przy zwracaniu się doBoga.Poza tym, jako że jest to droga naznaczona uznaniem własnej kruchości izależności,pozwalaonaotwieraćprzedBogiemzmniejszymwysiłkiemdrzwiwłasnegoserca,toznaczy,własnegownętrza.

Page 58: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Dzieci są podatne na zranienie i właśnie dlatego są takwrażliwe namiłość.Pojmują do głębi gesty i postawy dorosłych.Dlatego jest konieczne, żebyśmypozwolili Bogu się dotknąć i otworzyli drzwi naszej własnej duszy. Papieżproponował to równieżmłodym: „ZatempytaOn, czy chcemy życia pełnego:Chceszżyciapełnego?Zacznijodtego,byśpozwoliłsięwzruszyć!”19.„Miećserce”nieoznaczaafektacjianiczułostkowości,będącychzwyczajnąkarykaturąautentycznej czułości. Przeciwnie— ponowne odkrycie serca, pozwolenie nawzruszenie,może być drogą, aby osiągnąćBoga. „Moje biedne serce pragnieczułości—zapisał św.Josemaríaw1932r.—Sioculus tuus scandalizat te…Nie,nietrzebawyrzucaćgodaleko,boniemożnażyćbezserca(…).Natomiastta czułość, jaką włożyłeś w człowieka, jakże jest nasycona, zatopiona, kiedyczłowiek cię szuka, przez czułość (która zawiodła cię na krzyż) TwojegoBoskiegoSerca!”20.DoMaryi—apoprzezNiądoJezusa—możnaiśćdrogączułości. Jest to sposób, w jaki dzieci uczą się poznawać swoje matki izawierzaćimcałeswojeżycie.Tądrogąiinnymidrogami,któreBógmożenamzasugerować,wkraczamywbezmiernemorze:morzeposiadaniawNiebiecałejpięknejMatki—NajświętszejMaryiPanny.

Przypisy:

1 Św. JanPaweł II,EncyklikaRedemptorisMater,23.

2 Tamże45.

3 Apuntes de su oración en voz alta en la antiguabasílica de Nuestra Señora de Guadalupe (México)[Zapiski z modlitwy ustnej w dawnej bazyliceNajświętszejMaryiPannyzGuadalupe (Meksyk)],20V 1970 r., w: P. Casciaro, Josemaría Escrivá.Przekroczyćmarzenia,tłum.M.Hawryluk,DrukarniaiKsięgarniaŚwiętegoWojciecha,Poznań2011,s.255.

Page 59: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

4 PrzyjacieleBoga,296.

5 Zapiski ze spotkania rodzinnego, 26 VII 1974 r.(Crónica 1975, s. 223, w: AGP, biblioteka, P01).Figurka jest przechowywana w galerii zawierającejpamiątkizjegożycia,wcentralnejsiedzibieOpusDeiwRzymie..

6 A.VázquezdePrada,ZałożycielOpusDei.ŻycieJosemaríiEscrivy, t.1,Panie, żebymprzejrzał!, tłum.P. Skibiński, Wydawnictwo „M”-WydawnictwoŚwiętegoJacka,Kraków-Katowice2002,s.450.

7 RóżaniecŚwięty,drugatajemnicachwalebna.

8 Zapiskiwewnętrzne, 820, 5 IX1932 r.,w:SantoRosario. Edición crítico-histórica [Różaniec Święty.Wydanie krytyczno-historyczne], wprowadzenie dodrugiejtajemnicychwalebnej,s.234.

9 Tamże.

10 Droga,495.

11 TekstzZeszytuVI,825,datowanyna17IX1932r.,w:Camino.Edicióncrítico-histórica,komentarzdopunktu494.

Page 60: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

12 Zapiski ze spotkania,Madryt, 23X 1972 r.,w:Camino. Edición crítico-histórica, komentarz dopunktu494.

13 ZapiskizrozmowyzÁlvarodelPortillo,Madryt,4 IX 1977 r., cytowane przez P. Rodrígueza w:Camino. Edición crítico-histórica, komentarz dopunktu495.

14 „Maryja Dziewica, Matka Pana i nasza Matka(…) jest skrótem prowadzącym do Boga” (J.Echevarría, El amor a María Santísima en lasenseñanzasdeMons.JosemaríaEscrivádeBalaguer,„Palabra”,156-157(1978),s.341-345.

15 BenedyktXVI,Audiencjaogólna,27II2013r.

16 J. Daniélou, El misterio del Adviento,Cristiandad,Madrid2006,s.120.

17 Droga,516.

18 Zapiskizprzepowiadania,20XII1984r.,w:E.Burkhart, J. López, Vida cotidiana y santidad en laenseñanzadeSanJosemaría,t.2,s.68.

19 Franciszek,Przemówienie,28VII2016r.

Page 61: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

20 Zapiski wewnętrzne, 1658, 9 X 1932 r., w:Camino. Edición crítico-histórica, komentarz dopunktu118.Por.Mk9,47.

Page 62: LUCAS BUCH droga kontemplacji, do której jesteśmy powołani. Chodzi o pokonywanie morza, które na pierwszy rzut oka nie ma nic z nowości, ponieważ jest częścią naszego codziennego

Posłowie

Odkrywanie różnychmórz, które opisaliśmyw tej książce, poszerzyło serceśw. Josemaríi w niewypowiedziany sposób. Wykonując małe kroki za rękę zPanem, pojmował znaczenie Krzyża, co sprawiło, że czuł się synem Ojcapełnego Miłości. Odkrył Miłość głęboką i bliską Jezusa. Nauczył się, jakpozwolić, by miłował nas Ojciec, nasz Pocieszyciel, ufając Mu bardziej niżwłasnymsiłom.StopniowouczyłsięnadawaćgłównąrolęDuchowiŚwiętemuw swoim życiu duchowym iw Jego działaniu na ziemi.Ostatecznie pojął, żepełnia życia chrześcijańskiego nie polega na spełnianiu szeregu zadań,dochodzeniu do pewnego standardu czy „na dokonywaniu nadzwyczajnychczynów, ale na zjednoczeniu z Chrystusem, na życiu Jego tajemnicami, naprzyswajaniu sobie Jego sposobu postępowania, Jego myśli, Jego zachowań.Miarąświętościjestto,jakwielejestwnaszymżyciuzChrystusa,oraznaile,mocąDuchaŚwiętego,kształtujemynaszeżycienapodobieństwoJegożycia”1.

Naśladując kroki św. Josemaríi, również my możemy prosić Boga, żebywprowadziłnasnatemorzażyciawewnętrznego,krajobrazytakdobrzeznane…arównocześnieniezmierne,którepozwoląnamlepiejzrozumiećgłębię„MiłościBoga, żeby móc słowem i czynem ukazywać ją innym” 2. Nie ma drogipilniejszej…anipiękniejszej.

Przypisy:

1 BenedyktXVI,Audiencjaogólna,13IV2011r.

2 ToChrystusprzechodzi,97.