listszalomwrzesien2011

8
– 1 – Oświęcim, wrzesień 2011 LIST INFORMACYJNO – MODLITEWNY ...cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście Mat. 25.40b Drodzy Bracia, drogie Siostry Wdzięczni jesteśmy Bogu za miniony czas konferencji, która odbyla się w dniach 18–21 sierpnia w Oświęcimiu. Jako Stowarzyszenie Slużba Szalom w Oświęcimiu mieliśmy przywilej gościć wiele osób z kraju i z zagranicy. Cieszymy się, że wielu z Was mogliśmy znowu zobaczyć na tegotocznej konferencji. Mamy nadzieję, że Slowo, jakie zostalo zasiane przez takich wykladowców jak: Benjamin Berger z Izraela, Harald Eckert z Niemiec, Werner Oder z Anglii, Robert Währer ze Szwajcarii i Roman Gawel z Polski glęboko zapadlo w Waszych sercach i w mocy Bożej wyda swój plon. Wdzięczni jesteśmy również wszystkim tym Braciom i Siostrom, którzy lączyli się z nami w tym czasie przez modlitwę i pamięć. Niech dobry Bóg w swej lasce Wam to wynagrodzi. Już teraz zachęcamy Was do wzięcia udzialu w przyszlorocznej konferencji „Z holokaustu do żywej nadziei”, która w calości odbędzie się w Międzynarodowym Domu Spotkań Mlodzieży w Oświęcimiu w dniach 16–19.08.2012 r. Świadectwo Często tak trudno opisać wydarzenia, rzeczy, miejsca, które same w sobie są czymś wyjąt- kowym, czymś, czego nie da się zamknąć w strukturach tekstu lub wypowiedzi slowa. Atmos- fera, która je otacza jest tak specyficzna, że tylko duchem i sercem można odczuć wyjątkowość i wielkość miejsc, sytuacji oraz zdarzeń, w obliczu których dane nam bylo stanąć. Spojrzalem na zegarek, mieliśmy jeszcze okolo pól godziny czasu do przybycia wszystkich uczestników konferencji na miejsce selekcji. Wraz z kilkoma osobami przyszedlem tu, aby przy- gotować to miejsce do Pamiątki Wieczerzy Pańskiej. Trzeba bylo rozlożyć krzesla dla starszych osób, ustawić naglośnienie, przystroić stolik z macą i winem. Dopisywala nam piękna pogoda – nie bylo ani za gorąco, ani też za zimno. Liczne grupy turystów zwiedzających Brzezinkę przy- glądaly się nam z zaciekawieniem. Gdyby nie druty kolczaste i liczne baraki skrywające w sobie mroczne tajemnice, można byloby zapomnieć o piętnie tego miejsca. Pomyślalem: – Boże, jeszcze nie tak dawno ci, którzy mienili się panami tego świata zaledwie skinieniem palca szafowali tu ludzkim życiem, a dziś ich potomstwo prosi o przebaczenie. Czyż to nie cudowne, kiedy syn bylego nazisty, którego ojciec byl komendantem obozu szkoleniowego SS w Rabce, w którym uczyl esesmanów jak mają zabijać Żydów, przyjeżdża teraz na konferencję, by w tym miejscu prosić Boga o przebaczenie za winę przelania niewinnej krwi przez swojego ojca?

description

...cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście Mat. 25.40b Już teraz zachęcamy Was do wzięcia udziału w przyszłorocznej konferencji „Z holokaustu do żywej nadziei”, która w całości odbędzie się w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu w dniach 16–19.08.2012 r. Świadectwo Oświęcim, wrzesień 2011 – 1 – – 2 – Szalom z Oświęcimia Mirosław Mieszała Dlaczego kocham Izrael? – 3 – Joanna Golonka, Rzeszów (poniedziałek, 29.08.2011) – 4 –

Transcript of listszalomwrzesien2011

Page 1: listszalomwrzesien2011

– 1 –

Oświęcim, wrzesień 2011

LIST INFORMACYJNO – MODLITEWNY

...cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci,mnie uczyniliście Mat. 25.40b

Drodzy Bracia, drogie Siostry

Wdzięczni jesteśmy Bogu za miniony czas konferencji, która odbyła się w dniach 18–21 sierpniaw Oświęcimiu.

Jako Stowarzyszenie Służba Szalom w Oświęcimiu mieliśmy przywilej gościć wiele osóbz kraju i z zagranicy. Cieszymy się, że wielu z Was mogliśmy znowu zobaczyć na tegotocznejkonferencji. Mamy nadzieję, że Słowo, jakie zostało zasiane przez takich wykładowców jak:Benjamin Berger z Izraela, Harald Eckert z Niemiec, Werner Oder z Anglii, Robert Währer zeSzwajcarii i Roman Gaweł z Polski głęboko zapadło w Waszych sercach i w mocy Bożej wydaswój plon.

Wdzięczni jesteśmy również wszystkim tym Braciom i Siostrom, którzy łączyli się z namiw tym czasie przez modlitwę i pamięć. Niech dobry Bóg w swej łasce Wam to wynagrodzi.

Już teraz zachęcamy Was do wzięcia udziału w przyszłorocznej konferencji „Z holokaustu dożywej nadziei”, która w całości odbędzie się w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieżyw Oświęcimiu w dniach 16–19.08.2012 r.

Świadectwo

Często tak trudno opisać wydarzenia, rzeczy, miejsca, które same w sobie są czymś wyjąt-kowym, czymś, czego nie da się zamknąć w strukturach tekstu lub wypowiedzi słowa. Atmos-fera, która je otacza jest tak specyficzna, że tylko duchem i sercem można odczuć wyjątkowośći wielkość miejsc, sytuacji oraz zdarzeń, w obliczu których dane nam było stanąć.

Spojrzałem na zegarek, mieliśmy jeszcze około pół godziny czasu do przybycia wszystkichuczestników konferencji na miejsce selekcji. Wraz z kilkoma osobami przyszedłem tu, aby przy-gotować to miejsce do Pamiątki Wieczerzy Pańskiej. Trzeba było rozłożyć krzesła dla starszychosób, ustawić nagłośnienie, przystroić stolik z macą i winem. Dopisywała nam piękna pogoda –nie było ani za gorąco, ani też za zimno. Liczne grupy turystów zwiedzających Brzezinkę przy-glądały się nam z zaciekawieniem. Gdyby nie druty kolczaste i liczne baraki skrywające w sobiemroczne tajemnice, można byłoby zapomnieć o piętnie tego miejsca. Pomyślałem:

– Boże, jeszcze nie tak dawno ci, którzy mienili się panami tego świata zaledwie skinieniempalca szafowali tu ludzkim życiem, a dziś ich potomstwo prosi o przebaczenie. Czyż to niecudowne, kiedy syn byłego nazisty, którego ojciec był komendantem obozu szkoleniowego SSw Rabce, w którym uczył esesmanów jak mają zabijać Żydów, przyjeżdża teraz na konferencję,by w tym miejscu prosić Boga o przebaczenie za winę przelania niewinnej krwi przez swojegoojca?

Page 2: listszalomwrzesien2011

– 2 –

Zajęty pracą i rozmyślaniem nie zauważyłem, że coś się dzieje, wyczułem natomiast pewiennarastający w sobie niepokój. Rozejrzałem się wokoło, pozostałe osoby, które były ze mnąrównież z zaniepokojeniem spoglądały to w niebo, to znów w stronę zniszczonych kremato-riów. Poczuliśmy gwałtowne podmuchy wiatru dochodzące z tamtego kierunku, a niebow oddali, nad krematoriami stało się w jednej chwili zupełnie czarne. Nikt z nas nie wiedział, corobić. Wszystko było już przygotowane.

– Niemożliwe – pomyślałem. – Czyżby po raz pierwszy miało nie dojść do Wieczerzy Pań-skiej na miejscu selekcji?

Błysk na niebie i krople deszczu spotęgowały nasze obawy. Poczułem nagły, dość nieprzy-jemny w odczuciu chłód ogarniający całe moje ciało. Spojrzeliśmy na siebie bezradnie, bow każdej chwili wiatr mógł powywracać wszystko to, co przygotowaliśmy. Grupy zwiedzają-cych pośpiesznie opuszczały teren obozu po tym, jak pracownik ochrony gwałtownie gestyku-lując zaczął wskazywać na bramę główną. Kiedy podbiegł do nas, zrozumieliśmy, że sytuacja jestnaprawdę poważna. Lekko podenerwowanym głosem powiedział, że natychmiast musimy opu-ścić ten teren, ponieważ otrzymali meldunek, iż zbliża się tu potężna nawałnica. Przyszła mi dogłowy następująca myśl:

– Faktycznie, gdyby gwałtowny, silny podmuch pozrywał dachy z tych starych baraków każ-dy, kto znalazłby się w ich pobliżu byłby poważnie zagrożony.

Nie było już czasu, aby dłużej zwlekać. Błyskawicznie zebraliśmy wszystkie rzeczy i po-śpiesznie udaliśmy się do bramy głównej, ponaglani coraz częstszymi błyskawicami. Przez mo-ment miałem odczucie jakby jakaś niewidzialna siła ściągała tu wszystkie mroczne moce, aby niedopuścić do Wieczerzy Pańskiej na tym miejscu. W tym samym czasie, niecały kilometr odobozu, uczestnicy konferencji, nieświadomi całej sytuacji, czekali w autokarach na poprawępogody.

– Tu potrzebny jest cud – pomyślałem. – Nie ma najmniejszych szans na poprawę pogody.Muszę przyznać się, że w tym momencie zwątpiłem. Coraz mocniejszy wiatr, silniejszy deszcz

i bliższe błyskawice wykradły z mego serca ostatni promyk nadziei.– Nie ma szans – powiedziałem. – Pakujemy wszystko do samochodu.Kiedy jednak chcieliśmy już odchodzić, podszedł do nas znajomy strażnik i powiedział:– Zaczekajcie, dostaliśmy nowy meldunek, że za około 10 minut będzie można wejść na

teren obozu.– Czy to naprawdę możliwe? – kręciliśmy głowami z niedowierzaniem.Ale już po chwili, ku naszej radości, wiatr zaczął zmieniać kierunek. Czarne chmury, jakby

mocując się z niewidzialną siłą, bardzo powoli zaczęły przesuwać się na bok. Pierwsze promie-nie zajaśniały na niebie, a światło zaczęło w końcu górować nad ciemnością. Po paru minutach żywiołniknął w oddali, a na niebie znów jaśniało słońce wlewając w nasze serca ogromną radość.

Zdążyliśmy wszystko ponownie przygotować, kiedy uczestnicy konferencji, niosąc flagi swo-ich krajów, przekraczali główną bramę Birkenau. Strażnik uśmiechnął się do nas i powiedział:

– Z wami faktycznie jest Bóg – po czym kręcąc głową, oddalił się.Stojąc na miejscu selekcji w tak licznej grupie ludzi różnej narodowości, spojrzałem na wagon

towarowy symbolizujący transporty z wielu krajów. Byliśmy w miejscu rzeźni, na które kilka-dziesiąt lat temu przywożono w wagonach bydlęcych innych ludzi. Wczoraj zimny dźwięk otwie-ranych wagonów, ujadanie psów, wiekuista rozłąka, ostatnie spojrzenie na świat i swoich naj-bliższych. Dziś wysoko wzniesione sztandary, prośba o przebaczenie do Boga. Gdyby ojciecWernera Odera, który dumnie nosił trupią czaszkę na swojej wojskowej czapce SS, zobaczyłsyna dzisiaj, dostrzegłby na jego głowie żydowską kipę. Werner podszedł do Beniamina Berge-ra, Żyda, którego cała rodzina zginęła w tym miejscu. Nie słyszałem, co Werner mówił doBeniamina, ale przez chwilę patrzyli sobie w oczy, by w końcu w geście miłości uścisnąć sięserdecznie.

Page 3: listszalomwrzesien2011

– 3 –

– Niesamowite – pomyślałem. – Tylko miłość Chrystusowa może zmieniać człowieka tak, żejest w stanie przebaczyć rzeź najbliższych osób na świecie.

Wszyscy modliliśmy się, aby Bóg wybaczył naszym narodom przyczynienie się do przelanianiewinnej krwi Abla, która woła z tego skrawka ziemi półtora milionem spalonych ciał, rozrzu-conych kości i nagle przerwanych istnień. Jako Niemcy, Szwajcarzy, Anglicy, Ukraińcy i Polacy,połączeni w bólu za winy ojców, złamani w pokucie, wołaliśmy do Boga, aby krew Jezusa oczy-ściła to miejsce, aby ucichło wołanie, by ból, cierpienie i krzyk o sprawiedliwość, który dochodziprzed tron Pana został ukojony. Wierzę, że Bóg, ze względu na krew Jezusa Chrystusa, którejzwycięstwo tu ogłaszamy, oczyści to miejsce z demonów przeszłości, z upadku ludzkości,z obojętności tak wielu serc. Wierzę, że przyjdzie czas, kiedy miłość i przebaczenie wzrośniez tego miejsca i rozejdzie się na cały świat. Zrozumiałem jednak także, że przeciwnik tak łatwosię nie podda i będzie chciał tak, jak w tym dniu nie dopuścić do proklamowania na tym miejscuzwycięstwa krwi Syna Bożego. Czyż jednak nie możemy osiągnąć wszystkiego w naszym zwy-cięzcy Jezusie? Pamiętam, jak dwa lata temu w tym miejscu inny mesjański Żyd - Howard Mor-gan wznosił wysoko w górę krzyż zrobiony z drutu kolczastego i wówczas nad głowami uczest-ników pojawił się na niebie ogromny krzyż utworzony przez dwa przelatujące samoloty. Krzyżzwycięstwa dla wszystkich, nigdy śmierci i przekleństwa.

Myślę, że większość uczestników konferencji mogła odczuć wagę wszystkiego tego, co mia-ło tu miejsce. Każdy uczestnik musi mieć świadomość, że sama konferencja to nie tylko wykładymiędzynarodowych liderów, czy też piątkowa kolacja szabatowa, kiedy to klimat jest iście ro-dzinny. Cała wyjątkowość tej konferencji przejawia się na miejscu selekcji, gdzie wszyscy ob-chodzimy Pamiątkę Wieczerzy Pańskiej. To właśnie tu, w tym szczególnym miejscu nazwanymprzez wielu golgotą XX wieku naród żydowski, z powodu minionych wieków zakłamania, zo-stał odarty ze wszystkiego. To tutaj wszystkich Żydów z podbitych narodów wyszydzano, opusz-czono i przeznaczono na śmierć tylko za to, że byli rodem Dawidowym.

Szalom z Oświęcimia Mirosław Mieszała

Dlaczego kocham Izrael?

Jeszcze kilka dni temu, na konferencji w Oświęcimiu (organizowanej przez StowarzyszenieSłużba Szalom w Oświęcimiu), zastanawiając się nad moją osobistą odpowiedzią na postawionew nagłówku pytanie, myślałam: Czy ja naprawdę kocham Izrael? Czy „miłość” nie jest tu zbytwzniosłym słowem? Może to bardziej podziw, fascynacja, szacunek, zainteresowanie, współ-czucie...

Co miałoby świadczyć o mojej miłości do Izraela? Czy to, że codziennie czytam przychodzą-ce z Jerozolimy aktualne wiadomości o tym, co się tam dzieje, czym żyje Izrael, z czym sięzmagają, z czego też cieszą się żydowscy mieszkańcy Izraela? Czy to, że utrzymuję kontaktz przyjaciółmi Izraela w Polsce i też częściowo w Niemczech? Czy to, że byłam już dwa razyw Izraelu, po raz pierwszy wtedy, gdy trwała druga intyfada i turyści omijali ten kraj? Czy to, żeznałam i przyjaźniłam się z pewnym Żydem w Ratyzbonie, ocalałym z holocaustu, który przeżyłpobyt w sumie w pięciu obozach, w tym w Auschwitz? Miałam przetłumaczyć książkę o jegodoświadczeniach podczas wojny, ale zadanie to przerasta dzisiaj moje siły. A może mogę uznać,że moja miłość do Izraela wyraża się w służeniu jako tłumacz np. na konferencjach „Z holocau-stu do żywej nadziei”? Czy to wystarczy?

Page 4: listszalomwrzesien2011

– 4 –

Myślałam też, że jeśli mogę jednak powiedzieć, że kocham Izrael, to nie zawdzięczam tegosobie, lecz zostało mi to dane z góry. Tak mnie Pan poprowadził. Taką dał łaskę. Takie dałpragnienie serca. Skierował ku ludziom, którzy kochają Izrael i służą Żydom.

Dzisiaj siedzę u siebie w mieszkaniu „na walizkach”, bo pojutrze lecę do Niemiec na stażnaukowy. Ale dużo ważniejsze dla mnie jest w tym momencie to, że już za kilka dni (4.09.) lecępo raz trzeci do Izraela.

Gdy wiele miesięcy temu planowałam ten wyjazd, nie zdawałam sobie sprawy, że mój trzecipobyt w Izraelu przypadnie na tak brzemienny dla tego kraju czas – na dni przed obradamiZgromadzenia Ogólnego ONZ, na którym Autonomia Palestyńska chce przedłożyć wnioseko uznanie państwa palestyńskiego ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie (20.09., a mój pobytkończy się 18.09.). Parę dni przed kolejną, trzecią konferencją przeciw rasizmowi, które tokonferencje koncentrują się na potępieniu Izraela (22.09.).

Dzisiaj dociera do mnie powaga faktu, że właśnie w takim czasie będę przebywać na PustyniJudzkiej. W czasie, gdy mnożą się ataki terrorystyczne: dzisiaj wydarzył się taki w Tel Awiwie;terrorysta z okrzykiem „Allach akbar!” zranił (też ciężko) osiem osób, a planował dużo większyrozlew krwi. W weekend, gdy odbywała się konferencja w Oświęcimiu (18–21.08.), na okoliceGazy spadło ponad 140 rakiet, a w czwartek, gdy zaczynała się nasza konferencja, w atakuterrorystycznym blisko Ejlatu zginęło 8 osób, a 30 zostało rannych.

Wczoraj w moim zborze dane mi było mówić nauczanie o Izraelu, mogłam opowiedziećtrochę z tego, co usłyszałam na konferencji w Oświęcimiu, co sama dowiaduję sie o aktualnejsytuacji w Izraelu i co mam na sercu. Tak ogromnie się cieszę, że dane mi było to zrobić. Stać postronie Izraela, mówić w Jego obronie. Gdy to wspominam, czuję w sercu pewność, że napraw-dę kocham Izrael. Tak, mogę tak powiedzieć. I modlę się o łaskę, abym wytrwała przy tymw czasie, gdy miłość do Izraela będzie wymagała zapłacenia ceny. Gdy nie wystarczy już podziw,zainteresowanie, fascynacja. Wierzę, że mój Pan i Przyjaciel, mój Umiłowany, Jeszua, ma dlamnie tę łaskę i pozwoli mi wykonać to, czego On ode mnie oczekuje. Uwielbiam Go z całegoserca. I błogosławię Izrael.

Joanna Golonka,Rzeszów (poniedziałek, 29.08.2011)

Page 5: listszalomwrzesien2011

– 5 –

PUNKTY DO MODLITWY WSTAWIENNICZEJ I INFORMACJE

1. Wstawiajmy się nieustannie przed obliczem Bożym za Izraelem w ich ziemi oraz w diasporze iprośmy także o ich zbawienie (Rzymian 10:1). Prośmy o ochronę ich życia przed wszelkimi atakamiterrorystycznymi.

2. Prośmy Wszechmogącego Boga o narody arabskie, aby mogły poznać jedyne źródło pokoju i zba-wienia, którym jest Jezus Chrystus.

3. Prośmy Pana, aby w naszym kraju nie miały miejsca tak przykre incydenty, jak ten ostatniw Jedwabnem, gdzie nieznani sprawcy zbezcześcili monument upamiętniający mord do-konany 70 lat temu na Żydach przez polskich sąsiadów.

4. Módlmy się o siebie nawzajem, którzy razem przez nasze zaangażowanie tworzymy Stowarzysze-nie Służba Szalom w Oświęcimiu, aby Bóg wspierał nas w codziennym życiu oraz we wszystkichprzedsięwzięciach. Módlmy się także o naszych współpracowników na Ukrainie.

5. Ze względu na coraz bardziej zwiększające się potrzeby związane z projektem medycznym, bar-dzo prosimy Was o modlitwy wstawiennicze o Boże zaopatrzenie w środki finansowe potrzebnedo funkcjonowania tego projektu.

6. Bardzo potrzebujemy Biblii dużego formatu w języku rosyjskim z gwiazdą Dawida i menorą naokładkach. Biblie te drukowane są w Finlandii. Obecnie wyczerpał się cały nakład. Prosimy Was,módlcie się o jak najszybsze wznowienie nakładu, abyśmy mogli znów przekazywać je tym, którympomagamy.

7. W obecnym miesiącu będziemy gościć kilkuosobową grupę Żydów z Ukrainy w ramachprojektu „Wypoczynek”. Prośmy Boga, aby w czasie pobytu w Polsce serca ich były otwartena Boże Słowo.

8. Z racji tego, że w ostatnim czasie otrzymujemy coraz więcej próśb o modlitwy wstawiennicze zaWami, mamy pragnienie, aby każda osoba potrzebująca wsparcia modlitewnego informowała naso tym. Wszystkie Wasze potrzeby będziemy zamieszczać w naszym liście modlitewnym z prośbą,aby Bracia i Siostry wstawiali się do Boga Najwyższego za sprawami, które leżą Wam na sercu.Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich Mat. 18:20.W miesiącu wrześniu o modlitwę proszą:• Siostra Elwira z Niemiec prosi o modlitwę wstawienniczą za swoimi dziećmi, aby zna-

lazły zbawienie w Chrystusie.• Andrzej z Lipnika o Boże działanie w jego życiu i uzdrowienie z choroby nowotworo-

wej.• Brat ze służby misyjnej o to, aby Pan dodał robotników do ewangelizacji.• Siostra Halina Tomaszewska z Gubina, aby Bóg całkowicie uzdrowił ją z przewlekłych

schorzeń, na które cierpi.• Siostra Danuta Rodziewicz z Zielonej Góry, aby Bóg jej błogosławił i pomógł w pracy

podjętej od 01.09.2011r. w tym samym zakładzie i na tym samym stanowisku, cowcześniej oraz o życzliwość współpracowników.

• Beniamin o uzdrowienie i uwolnienie z nałogu.• Siostra Swieta z Winnicy o uzdrowienie z choroby nowotworowej.

9. Kolejne nasze modlitewne spotkanie kwartalne odbędzie się 29.10.2011. Spotykamy się przed bramąobozową w Brzezince o godz. 10.00. W tym samym czasie będą się modlili nasi Bracia i Siostryw Lublinie, na terenie obozu w Majdanku.

ciąg dalszy na stronie 8

Page 6: listszalomwrzesien2011

– 6 –

Page 7: listszalomwrzesien2011

– 7 –

Page 8: listszalomwrzesien2011

– 8 –

ciąg dalszy ze strony 6

10. Zachęcamy do dalszego włączania się do Łańcucha Modlitwy. Niechaj Pan dodaje Wam wytrwało-ści w podjętej decyzji. Módlmy się, aby kolejni „stróże na murach” wypełnili puste godziny w tabelilub dołączyli do modlących się już stróżów, gdyż „sznur potrójny nie tak szybko się zerwie” Kaz.Sal. 4,12. „Na twoich murach, Jeruzalem, postawiłem stróżów: przez cały dzień i przez całą noc,nigdy nie umilkną. Wy, którzy wyznajecie Pana, nie milczcie! I nie dajcie mu spokoju, dopóki nieodbuduje Jeruzalemu i dopóki nie uczyni go sławnym na ziemi” Ks. Izajasza 62,6-7.

11. Prosimy, przysyłajcie do nas świadectwa o tym, w jaki sposób Bóg wlał do Waszych serc miłość donarodu izraelskiego. Świadectwa te zostaną zamieszczone w naszych listach informacyjno-modli-tewnych.

12. Jako Stowarzyszenie Służba Szalom w Oświęcimiu jesteśmy otwarci na przyjazd do Waszych spo-łeczności w celu podzielenia się świadectwem pracy na Ukrainie oraz wykładem Słowa Bożego natemat Izraela. Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt.

13. Jeżeli Pan pozwoli, w dniach 8–9 października będziemy dzielić się pracą na Ukrainiew kościele zielonoświątkowym w Świdnicy. Wszystkich mieszkających w pobliżu serdecz-nie zapraszamy.

14. Prosimy Was, żebyście po przeczytaniu listu modlitewnego przekazali go kolejnym osobom, abyw ten sposób informacja o dziele pomocy wśród ubogiej ludności na Ukrainie mogła dotrzeć doszerszych kręgów zainteresowanych tą służbą.

15. Wszystkich zainteresowanych nabyciem nagrań z XIV konferencji Stowarzyszenia Służ-ba Szalom w Oświęcimiu „Z holokaustu do żywej nadziei” prosimy o kontakt ze Stowa-rzyszeniem Służba Szalom w Oświęcimiu.

Nagrania z konferencji dostępne są w formacie:• MP3, cena za całość nagrań z XIV konferencji – 25,- zł• DVD z poszczególnych wykładów – 20,- zł za sztukę• DVD z nagraniem modlitwy w Auschwitz-Birkenau – 20 zł