Leki z Bożej Apteki

102
LEKl Z BO ś EJ APTEKI

Transcript of Leki z Bożej Apteki

Page 1: Leki z Bożej Apteki

LEKl Z BO śEJ APTEKI

Page 2: Leki z Bożej Apteki

S P I S T R EŚC I

Niniejsza publikacja jest skróconą wersją ksiąŜki „Leki z BoŜej Apteki" spółki autorskiej Jana Schulza i Edyty Uberhuber. Pominięto tu następujące części: — Słowo wstępne „Od Autorów". — Słowo wstępne „Od Wydawcy". — Dwa pierwsze rozdziały cz. II. — Części V, VI i VII — Spis alfabetyczny roślin, indeks nazw polskich, indeks nazw łacińskich, skorowidz tematyczny.

C ZĘ ŚĆ I

Z D R O W I E L U D Z K I E P O P R Z E Z S Z K I E Ł K O I O K O H I S T O R I I . 5

1. Zdrowie ludzk ie w czas ie i w p r zes t rzen i — Bab i lon ia , Asyr ia , Egipt , Izrael , Grec ja....................................................................... 5

2. Od średniowiecza po nowoŜytność .................................................. 9 3. Współczesnośc i — „n ic nowego pod s łońcem".............................. 11

C ZĘ ŚĆ I I J A K Z A C H O W AĆ Z D R O W I E .......................................................... 15

Wi ęcej jarzyn i owoców — mniej cukru i mięsa............................. 15 4. Czy spoŜywanie mięsa jest konieczne?............................................ 20 5. Chleb przyszłości? ........................................................................... 23

6. Znaczenie postu ........................................................................ 26 7. Wpływ wody na ust ró j..................................................................... 31 8. Znaczenie picia wody i herbaty ziołowej .................................. 34 9. Napój poranny................................................................................ 36

10. POśYTEK" — wysokokaloryczna potrawa dietetyczna . .. 37 11. Śniadanie, obiad, kolacja — wzorem naszych przodków . . . 39 12. Czym jest i co to jest równowaga kwasowo-zasadowa . . . . 41

C ZĘ ŚĆ I I I KA śDY MOśE STAĆ S IĘ LEKARZEM DLA SIEBIE . . . . 47

1. System odŜywiania w/g Waerlanda i dra Bircher-Bennera . . . 50 2. Choroba wrzodowa Ŝołądka i dwunastnicy (niedokwaśność) . . 53 3. Choroba wrzodowa Ŝołądka i dwunastn icy (nadkwaśność) . . 59 4. Otyłość ............................................................................................ 63 5. Cukrzyca.......................................................................................... 65 6. Reumatyzm i ar t re tyzm................................................................... 66 7. Nadczynność i niedoczynność tarczycy............................................ 71 8. Zła przemiana mater i i — choroba naszej cywi l izacj i....................... 75 9. Choroby nowotworowe.................................................................... 78

Page 3: Leki z Bożej Apteki

CZĘŚĆ IV

PORADY PRAKTYCZNE Z „APTEKI BOśEJ" ............................. 91

1. „Zioła szwedzkie" — lek wszechstronny......................................... 94 2. „Propolis" — czyli kit pszczeli i jego zastosowanie........................ 99 3. Tajemnica bursztynu....................................................................... 104 4. Aloes — kaktus leczniczy................................................................ 106 5. Zioła stosowane w chorobach serca................................................ 110 6. Zioła stosowane w chorobach wątroby i dróg Ŝółciowych . . . 113 7. Zioła stosowane w chorobach nerek i pęcherza.............................. 117 8. Zioła przeciwgorączkowe ......................................................... 124 9. Zioła przeciwkrwotoczne ............................................................... 126

10. Zioła przeciwzapalne, odkaŜające i odtruwające ............................ 129 11. Zioła przeciw guzom krwawicznym................................................. 132 12. Zioła przeciwbiegunkowe ................................................................ 136 13. Zioła przeczyszczające ..............................., .................................... 137 14. Zioła uspakajające........................................................................... 139 15. Ziołowe przyprawy kuchenne.......................................................... 142 16. Znaczenie soli kuchennej ........................................................... 148 17. Jarzyny lecznicze.............................................................................. 152

— Kapusta (włoska) ........................................................................ 154 — Buraki czerwone ......................................................................... 158 — Seler............................................................................................ 159 — Pietruszka ................................................................................... 161 — Marchew ..................................................................................... 161

18. Zioła o nadzwyczajnej mocy .......................................................... 165 — Nagietek lekarski (Calendula officinalis)................................... 165 — Pokrzywa (Urtica dioica)........................................................... 167 — Skrzyp (Eąuisetum arvense) ...................................................... 170 — Mniszek lekarski (Taraxacum officinale)................................... 172 — Tatarak (Acorus calamus) ......................................................... 174 — Czarna jagoda (Vaccinum myrtillus).......................................... 175

19. Uprawa ziół w ogródku przydomowym.......................................... 177 20. Jak, kiedy, gdzie zbierać zioła? ................................................ 182 21. Suszenie i przechowywanie ziół ................................................. 185 22. Kalendarz zbioru ziół...................................................................... 187

CZĘŚĆ I

Zdrowie ludzkie poprzez szkiełko i oko historii

1. ZDROWIE LUDZKIE W CZASIE I PRZESTRZENI — BABILONIA, ASYRIA, EGIPT, IZRAEL, GRECJA.

Dzieje medycyny ukazują wyraźnie, jak właśnie poprzez lecznictwo ludowe — od czasów najdawniejszych do obec-nych — ukształtowała się dzisiejsza medycyna naukowa.

Historią medycyny podzielić moŜna — począwszy od za-rania dziejów — na instynktowną, magiczną, kapłańską, ludo-wą, doświadczalną oraz naukową. W dziejach medycyny od-zwierciedlają się na przestrzeni wieków doświadczenia i dzia-łalność medyków najróŜniejszych poglądów i praktyk zarów-no prawdziwych jak i fałszywych.

Najstarsze źródła z dziejów ludzkości przemawiają za tym, Ŝe najlepszym nauczycielem osób chcących trudnić się udzielaniem pomocy i leczeniem bliskich, była sama natura: obserwacja przyrody i zwierząt. Ludzie pierwotni odŜywiający się roślinami doskonale zapoznali się z ich właściwościami odŜywczymi, trującymi i uzdrawiającymi. Doświadczenia lecz-nicze w stosowaniu ziół przekazywane były z pokolenia na pokolenie poprzez tysiąclecia. Wiele ze środków leczniczych, stosowanych od wieków przetrwało do naszych czasów w tzw. medycynie ludowej, a niemało z nich zostało wykorzystanych przez współczesną medycynę naukową.

Dokładne wiadomości, dostarczane między innymi przez archeologów, o niektórych ziołach i sposobach terapeutycz-nych pochodzą sprzed około 4000 lat. Znane było ochładzanie i ogrzewanie, nacieranie, oczyszczanie, upuszczanie krwi. Ze środków roślinnych korzystano równieŜ w postaci okładów,

Page 4: Leki z Bożej Apteki

plastrów, inhalacji itp. Sok jaskółczego ziela stosowano przy chorobach oczu, czosnek słuŜył jako środek odkaŜający, sie-mię lniane, tatarak, mak, jałowiec, mięta, rumianek, piołun i wiele innych roślin znano juŜ tak dawno i stosowano w lecz-nictwie. W miarę rozwoju nauki poznawano coraz to nowe właściwości

lecznicze roślin a lecznictwo rozwijało się coraz bardziej, zwłaszcza z postępującym formowaniem się większych skupisk ludzkich, w których leczeniem chorych zajmowali się przewaŜnie kapłani. Najstarsza „farmakopea" pochodzi z Ba-bilonii, kraju połoŜonego w dorzeczu Eufratu i Tygrysu, za-mieszkałego wówczas przez Sumerów. (Byli to pierwotni miesz-kańcy Mezopotamii, których kultura wywarła wielki wpływ na Asyryjczyków i Babilończyków. Sumerowie pobici zostali w późniejszym okresie przez ludy semickie). Najstarszym zachowanym dokumentem medycznym z tego okresu jest niewątpliwie gliniana tabliczka z Nippur zapisana pismem klinowym przez lekarza sumeryjskiego w formie podręcz-nika o znanych mu środkach leczniczych. „Vademecum" to odczytane zostało w roku 1953. Wynika z niego, Ŝe pod koniec trzeciego tysiąclecia przed naszą erą posługiwano się w lecznictwie takimi substancjami jak np. korą i Ŝywicą róŜ-nych drzew, olejami roślinnymi oraz sproszkowanym mułem rzecznym. Wspomina ono teŜ o lekach mineralnych, jak np. chlorku sodu (sól), saletrze i róŜnych mieszaninach alkaliów. Z Kodeksu króla Hammurabiego, który jest zbiorem praw i nakazów dla uzdrawiaczy XVIII stulecia przed naszą erą wynika, Ŝe zawód lekarza istniał juŜ w staroŜytnej Babilonii. Babilończycy i Asyryjczycy uwaŜali, Ŝe choroby wywoływane są przez złe duchy, demony. Z tych wierzeń babilońskich po-chodzą teŜ róŜne przesądy utrzymujące się do naszych czasów. W leczeniu posługiwano się, obok ziół, olejkami i wodą. A więc wodolecznictwo ma swoje początki w Mezopotamii — w kolebce początku cywilizacji!

Egipskiemu uczonemu, nazwanemu przez Greków Herme-sem przypisuje się skodyfikowanie w 42 księgach całej wie-dzy staroŜytnego Egiptu z zakresu anatomii, balsamowania zwłok, farmakologii i chorób w ogólności. Wiedza medyczna w staroŜytnym Egipcie uwaŜana była za wiodącą; w szczegól-ności doprowadzono do perfekcji balsamowanie zmarłych, by zapewnić im — nieśmiertelność. Z odnalezionych przez arche-ologów papirusów Ebersa wnioskować moŜemy równieŜ o wy-sokim poziomie nauk medycznych i fitoterapeutycznych. Pa-

pirusy te zawierają ok. 900 recept róŜnych leków, 877 wska-zówek leczenia ran i dolegliwości ciała. Egipcjanie cierpieli na mnóstwo chorób! W celu zapobiegania im zalecano jak najczęstsze stosowanie lewatyw, środków napotnych i moczo-pędnych. Profilaktycznie pito wodę filtrowan ą, gdyŜ poznano sposób przenoszenia się niektórych chorób zakaźnych, np. czer-wonki.

Kiedy naród Ŝydowski był w niewoli egipskiej, jego za-sady czystości przeniknęły do tego kraju, gdzie ustawowo wprowadzono powszechny obowiązek przestrzegania niektó-rych przepisów higienicznych. A więc nie śydzi uczyli się zasad higieny od Egipcjan lecz odwrotnie! Wprawdzie medy-cyna Izraela stała pod przemoŜnym wpływem lecznictwa sta-roŜytnego Egiptu lecz śydzi nauczali, Ŝe czystość łączy się bezpośrednio z poboŜnością i mieli własne przepisy dotyczące przyrządzania posiłków, umiaru w jedzeniu i piciu wina, uni-kania kontaktów z chorymi *.

Gdy Moj Ŝesz na polecenie Jahwe wyprowadził swój na-ród z Egiptu otrzymał od Boga prawa i rozporządzenia z na-stępującą obietnicą: „Jeśli wiernie będziesz słuchał głosu twe-go Boga, Jahwe, i będziesz wykonywał to, co jest słuszne w oczach Jego, jeśli będziesz dawał posłuch Jego przykaza-niom i strzegł wszystkich Jego praw, to nie ukarzę cię Ŝadną z tych plag, jakie zesłałem na Egipt, bo Ja, Jahwe, chcę być twoim lekarzem" (II Moj Ŝ. XV,26)... „Ŝadna z tych plag..." jakaŜ to piękna obietnica dla Izraelitów — dla narodu wy-branego! Bóg dał im obietnicę uwolnienia się od chorób egip-skich. Jak wynika z niektórych papirusów, znalezionych przy zabalsamowanych ciałach, z których odczytane zostały przez archeologów opisy chorób panujących w Egipcie w ówczes-nych czasach, były to między innymi dolegliwości jelit, cho-roby oczu, skóry, zimnica, pasoŜyty etc.

Moj Ŝesz, który pobierał naukę na dworze faraona i za-znajomiony był ze starą królewską wiedzą medyczną, nie ko-rzystał z Ŝadnej „tajnej" receptury Egipcjan, którzy, jak wiem y z opisów historyka Herodota, opierali swoje poglądy lecznicze w duŜej mierze na czarnoksięstwie i magii. MojŜesz bez-względnie poddawał się woli Boga. Wiele dowiedzieć się mo-Ŝemy na ten temat ze Starego Testamentu.

» Patrz: Grzegorz Fedorowski — Człowiek, istota poznana? Warszawa 1981.

Page 5: Leki z Bożej Apteki

Przepisy sanitarno-higieniczne zawarte w Biblii nie mia ły wyłącznie znaczenia religijnego, lecz stały równieŜ na stra Ŝy zdrowia człowieka. Zakazy spoŜywania pewnych mięs, określanych w Biblii mianem „nieczystych", znalazły pełne potwierdzenie w obecnej nauce. O przywiązywaniu wielkiej wagi do diety, świadczy jeden z licznych ówczesnych aforyz mów: „jeśli moŜesz wyleczyć chorego dietą lub lekarstwem — wybierz dietę." Bóg uczynił przecieŜ rośliny lekami, o czym świadczą teksty Pisma Świętego. Pokarmem dla człowieka ma ją być .....płody rolne" (I MojŜ. 111,18).

RównieŜ przepisy odnoszące się do usuwania nieczystości i do izolacji chorych zakaźnie mają swoje potwierdzenie w Bi-blii. Grecja jest ojczyzną „ojca medycyny" Hipokratesa z Kos. śył on w V—IV wieku przed Chr. Napisał znakomite dzieło pt. „Corpus Hippocraticum", w którym między innymi przy-wiązuje duŜą wagę do ziołolecznictwa i diety. UwaŜa równieŜ, iŜ duŜe znaczenie dla zdrowia mają gleba, woda i powietrze. Hipokrates bardzo często stosował teŜ, obok diety, banki i ką-piele wodne, a diagnozy stawiał na podstawie obserwacji cho-rego. Tym samym przekształcił „sztukę" medyczną w — naukę. Będąc zaciętym przeciwnikiem szkoły lekarskiej w Knidos (Azja Mniejsza), która zalecała leczenie wyłącznie chorego narządu, bronił zaciekle swojego poglądu, iŜ leczyć naleŜy nie chorobę, a jej przyczynę i całego człowieka. Chorobę zaś uwaŜał za zachwianie równowagi biologicznej organizmu powstałej wskutek szkodliwych czynników, z którymi prowadził walkę na śmierć i Ŝycie. Hipokrates głosił takŜe zasadę tajemnicy lekarskiej. Większość jego poglądów obowiązuje do dziś, a jego teorie niczym nie róŜnią się od współczesnych.

Medycyna staroŜytnych Rzymian powstała pod wpływem wiedzy medycznej Etrusków, którzy mieli swoje państwo na Półwyspie Apenińskim. Medycyna Etrusków opierała się prze-de wszystkim na stosowaniu naturalnych środków leczni-czych — na ziołach.

W Państwie Rzymskim lecznictwo rozwinęło się dopiero w I wieku przed Chr. Lekarze rzymscy byli początkowo grec-kimi niewolnikami. Dopiero upadek państwowości Greków i zajęcie jego terytorium przez Rzymian, przyczyniły się do „zmieszania" nauk medycznych przez przyjezdnych z Grecji filozofów i lekarzy. Jednym z nich był Grek Asklepiades (128—56 r. przed Chr.). Główną tezą głoszoną przez niego by-ła nauka o atomach. UwaŜał on, iŜ Ŝycie to ruch atomów, które słuŜą do odŜywiania i tworzenia materii. Chorych le-

czył hydroterapią; stosował równieŜ leczenie klimatyczne i częste lewatywy. Wspomnieć naleŜy równieŜ o wielkim uczo-nym Pliniuszu (Starym). Napisana przez niego „Historia na-turalis" była przez całe wieki autorytatywnym dziełem dla przyrodników, uczonych i lekarzy, stanowiła ona waŜne źródło poznania staroŜytnej medycyny ludowej. Księgi od 20—27 te-go dzieła zawierają opisy ziół i ich zastosowanie w lecznic-twie.

W tym okresie powstało teŜ dzieło botaniczno-farmakolo-giczne pt. „De medicinali materia". Autorem jego był wybitny lekarz wojsk rzymskich za czasów Nerona — Dioskurides. Opisał on w swoich księgach około 600 roślin, podając ich nazwy, sposoby przyrządzania leków, dawkowanie i ich dzia-łanie.

Największym po Hipokratesie lekarzem i „reformatorem" nauk medycznych staroŜytnego świata był Galen. Jego nauki przetrwały do XVIII wieku po Chr. Poglądy medyczne Gale-na przesiąknięte były filozofią chrześcijańską. UwaŜał on bo-wiem, iŜ człowiek jest „cudowną maszyną", która nie mogła-by powstać w wyniku zwykłego łączenia się atomów. Jego zdaniem, twórcą mógł być tylko „wyŜszy rozum", kierujący całym wszechświatem — Bóg. Galen twierdził teŜ, wbrew nauce Platona o trzech ludzkich duszach, iŜ człowiek posiada tylko jedną, Ŝyjącą we krwi, która jest nosicielem sił — esen-cję Ŝycia. Za przyczynę choroby uwaŜał rozprzęŜenie między ciałem a duszą. Galen w swej terapii uŜywał wiele leków pochodzenia roślinnego w postaci nalewek, wyciągów i od-warów. Metody ich stosowania i terminologia łacińska zacho-wały się w farmakologii do dnia dzisiejszego, a w świecie le-karskim znane są preparaty galenowe — klasyczne leki ro-ślinne.

Galen był — po Hipokratesie — ostatnim wielkim przed-stawicielem okresu wspaniałego rozkwitu medycyny w Euro-pie. Wraz z jego śmiercią na przełomie III wieku naszej ery, nauki jego poszły w zapomnienie.

2. OD ŚREDNIOWIECZA PO NOWOZYTNOSC

Okres wczesnego średniowiecza charakteryzował się „za-stojem" w zakresie wiedzy medycznej z powodu przekształca-nia się systemów politycznych i gospodarczych. Wraz z na-staniem epoki feudalnej i rozkładem niewolnictwa nastąpił upadek produkcji rolnej, rzemieślniczej, handlu i znaczny za-

Page 6: Leki z Bożej Apteki

stój rozwoju nauki. Dopiero w XI wieku po Chr. nastąpiło oŜy-wienie i zaczęto powoli wkraczać na nowe drogi rozwojowe. U kolebki Ŝycia kulturalnego i naukowego stali duchowni. Oni znali sztukę czytania i pisania. W bibliotekach klasztor-nych przetrwały pisemne pozostałości osiągnięć świata an-tycznego i te okoliczności przyczyniły się do powstania tzw. medycyny klasztornej. Zalecano mnichom studiować dzieła Hipokratesa, Dioskuridesa i Galena, poczęto zbierać wiadomości o ludowych środkach leczniczych, powracano do przebogatych doświadczeń pokoleń. W ten sposób rozwinęła się farmacja klasztorna. Lecz zapomniano o studiowaniu Biblii. Kroniki podają, Ŝe w XIV i XV wieku naszej ery jedna czwarta ludności zginęła wskutek szerzącej się zarazy nazwanej „morowym powietrzem". Nikomu wówczas na myśl nie przyszło, Ŝe powodem tego moŜe być brak higieny w brud-nych osiedlach i domostwach. Zapomniano po prostu o pra-dawnych nakazach higienicznych zapisanych w księgach Pis-ma Świętego. Nikt przecieŜ nie miał odwagi nawet wspomnieć o Biblii, Ko ściół sobie tego nie Ŝyczył. Pod wpływem masowej tragedii śmierci gorączkowo po-

szukiwano „kamienia filozoficznego" i „Quinta essentia". A Ŝ nieoczekiwanie — pojawił się utalentowany człowiek: Teofras Paracelsus von Hohenheim. Zapoczątkował on nową erę w lecznictwie (1493—1541), stosując w swej terapii dietę i wodo-lecznictwo, świeŜe powietrze, naturalne środki lecznicze, spokój. Miał on równieŜ swoje sekretne, niezawodne sposoby leczenia ziołami: stosował polipragmację tzn. mieszanki ziołowe, zawierające nieraz kilkanaście składników. Wprowadzał rów-nieŜ nieznaną dotychczas naukę o dozowaniu leków. Śmiało rzec moŜna, Ŝe był to pierwszy farmaceuta, który przyrządzając leki połączył zioła z pierwiastkami chemicznymi, stosując tzw. „kwintesensję", wyizolowaną metodami chemicznymi z roślin w postaci ciał czynnych.

Jan Gutenberg, wynalazca druku, przyczynił się do spo-pularyzowania wiedzy. Drukowano dla lekarzy zielniki w for-mie podręczników. Jako pierwszą tego rodzaju ksiąŜkę wydru-kowano „Herbarium" Apuleiusa Platonicusa, a w roku 1485 wydano zielnik niemiecki „Herbarius". Pierwsze zielniki dru-kowano w języku łacińskim, a potem tłumaczono na języki na-rodowe. W miarę rozwoju kunsztu drukarskiego udoskonalano i upiększano ksiąŜki rycinami. I tak w połowie XVI wieku po Chr. po raz pierwszy przedstawiono w nich rośliny w rycinie z opisem naukowym. Medycyna XVI i XVII wieku oparta

była głównie na lekach roślinnych i nieliczne były preparaty chemiczne. Rozkwit medycyny naturalistycznej trwał do XVIII wieku.

Druga połowa XIX wieku załamuje ten rozwój, jest to bowiem okres pierwszych syntez ciał organicznych i prepara-tów otrzymywanych wyłącznie w laboratoriach, które coraz bardziej wypierają z półek aptecznych leki roślinne. Zwycię-stwo chemii zdawało się skreślać zioła raz na zawsze z terapii. A jednak tak się nie stało. W świecie medycznym zjawił się człowiek o nazwisku Jan Sebastian Kneipp (1821—1897), du-chowny, lekarz-naturalista. Dzięki niemu nie zapomniano o pradawnych praktykach, przekazywanych z pokolenia na po-kolenie; on wyłonił ponownie z mroków zapomnienia hydrote-rapię i ziołolecznictwo. Dzięki niemu powrócono do gimnastyki zdrowotnej i do diety leczniczej.

Do naszych czasów przetrwały więc te dwie „szkoły": me-dycyna alopatyczna, której sposoby leczenia opierają się głów-nie na lekach syntetycznych, i medycyna naturalistyczna, któ-ra czerpie swoje leki z Ŝywej przyrody — z BoŜej apteki.

Skarbnicą wiadomości o stanie ziołolecznictwa w Polsce jest literatura botaniczno-lekarska. Pierwsze dzieło zostało wydane w 1534 r. napisane przez Stefana z Kobylina zwa-nego Stefankiem lub Falimierzem. Z bardziej znanych naleŜy jeszcze wymienić „Herbarz" Marcina Siennika, wydany w r. 1568. W latach 1777—1786 ks. Krzysztof Kluk wydał „Dykcjonariusz Roślinny" oraz kilka innych dzieł. Wskutek wprowadzenia środków chemio-terapeutycznych nastąpił w po-łowie XIX wieku spadek zainteresowania lecznictwem zioło-wym. Pionierem zielarstwa w okresie powojennym był prof. Jan Muszyński (1884—1957), którego publikacje stanowią cen-ny dobytek polskiego zielarstwa.

3. WSPÓŁCZESNOŚĆ I — NIC NOWEGO POD SŁOŃCEM

Kiedy przeglądamy dzieje ludzkości, spostrzegamy ze zdumieniem, Ŝe na przestrzeni wielu tysiącleci, mimo twórcze-go rozwoju myśli ludzkiej, stosunkowo bardzo mało uczynio-no w walce z chorobami. Medycyna współczesna dysponuje olbrzymim wachlarzem przeróŜnych środków leczniczych, ba-kteriobójczych, bodźcowych i regulatywnych, a mimo to nie jest w stanie wyjść zwycięsko z bitwy o zdrowie człowieka Na drodze do całkowitego zwycięstwa pojawił się nieprzekra-

Page 7: Leki z Bożej Apteki

czalny mur. Murem tym jest szaleńczy postęp techniczny, przemysł, który swoim śmiercionośnym ramieniem objął cały świat zatruwając powietrze, wodę i glebę. To współczesna, sa-mobójcza cywilizacja brutalnie niszczy naturalne środowisko, podcinając „gałąź" Ŝyciodajnej przyrody.

Wskutek straszliwego widma samounicestwienia dzisiejsza medycyna stanęła znów na rozdroŜu, stawiając sobie pytanie, czym zwalczać choroby mnoŜące się w skaŜonym środowisku. A więc zechciejmy przyjrzeć się tej sprawie bliŜej.

OtóŜ, czyŜ nie zarysowuje się w medycynie doby obecnej wyraźny trend powrotu do nauk okresów dawnych, a zaintere-sowanie nauki — do tych umiejętności terapeutycznych i fito-terapeutycznych przekazywanych z pokolenia na pokolenie?

Dowodem tego mogą być licznie pojawiające się w ostat-nim czasie na rynku wydawniczym ksiąŜki z zakresu zioło-lecznictwa, dietetyki, wodolecznictwa, ksiąŜki, które jeszcze nie tak dawno nie mogły znaleźć wydawcy, gdyŜ uwaŜano je za „źródła szarlatanerii' i „babskie znachorstwo". Człowiek sięgając po te ksiąŜki wprawdzie nie zawsze zamierza leczyć się sam, lecz chce dowiedzieć się z nich, co w razie potrzeby oferuje mu „BoŜa apteka" i jakie moŜe czerpać z niej uzdra-wiające substancje.

Współczesny intensywny rozwój chemizacji sprawił, iŜ chemioterapia zajęła w medycynie pierwsze miejsce i usunęła w cień naturalne środki lecznicze, jakimi są zioła. Lecz oka-zało się w praktyce, iŜ większość leków syntetycznych wyka-zuje uboczne działanie na ustrój ludzki. Statystyki medyczne notują coraz więcej zaburzeń i skutków ubocznych po leczeniu chemicznymi środkami terapeutycznymi, dlatego teŜ przy-wrócono do łask zioła. Cały świat sięga obecnie znów po zdro-wie do apteczki Pana Boga, którą przedtem wzgardzono. JakŜe pogardliwie traktowano ludzi, zajmujących się ziołolecz-nictwem wzgl. przyrodolecznictwem! A przecieŜ medycyna lu-dowa i jej historia są tak dawne, jak ludzkość. JuŜ w najstar-szej księdze świata — w Biblii — czytamy (I MojŜ. 1,29), kiedy to Bóg stworzył niebo i ziemię, i człowiekowi ją poddał we władanie: „I rzekł Bóg: Oto wam daję wszelką roślinę przy-noszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem."

Obecnie, jak stwierdzono doświadczalnie w odpowiednio urządzonych laboratoriach, w których wyodrębnia się sub-stancję z roślin, by ujawnić tajemnice ich chemicznego wnę-trza o uzdrawiających właściwościach, preparaty sporządzone

z roślin są — nawet jeszcze dziś, w dobie obecnego skaŜonego środowiska, najbezpieczniejsze i rzadko wywierają działania uboczne. W ostatnich latach 40% preparatów dostarczanych przez przemysł farmaceutyczny produkowanych jest z surow-ców roślinnych, a ich udział w leczeniu schorzeń sercowych, naczyniowych, nerwowych, Ŝołądkowo-jelitowych, wątroby i nerek wynosi 80—90%.

Z powyŜszego widać, Ŝe człowiek czyni duŜe starania w kierunku powrotu do natury, jednakŜe mimo wysiłków czynionych w tej materii, nie moŜe być mowy o przywróce-niu przyrody do stanu sprzed okresu tzw. cywilizacji ostat-niego stulecia. Wszystkie zanieczyszczenia gleby, wody i po-wietrza odzwierciedlają się przecieŜ w poŜywieniu człowieka: w roślinach i zwierzętach. Dlatego teŜ starajmy się w miarę moŜliwości — w celach leczniczych i profilaktycznych — ko-rzystać ze środków spoŜywczych i roślin leczniczych wyra-stających na glebach jak najmniej nawoŜonych sztucznie, a tym samym zawierających jak najwięcej biopierwiastków. Biopierwiastki zaś czerpać moŜemy z całych ziaren zbóŜ (ra-zowy chleb) i ze wszystkich produktów Ŝywnościowych nie „obrabianych" chemicznie wzgl. technologicznie oraz z na-szej polskiej „zielonej" soli kamiennej.

Człowiek od zarania dziejów dopatrywał się w siłach przyrody działania sił nadprzyrodzonych. Zioła nadawały się na pokarm, uśmierzały ból, powodowały szybkie gojenie się ran, działały przeczyszczająco, potrafiły uzdrowić chorego lub spowodować zatrucie zdrowego człowieka, a nawet jego śmierć. Posiadały więc wszelką moc, daną im przez Stwórcę.

Page 8: Leki z Bożej Apteki

r

brom Jod mledŜ ołów arsen aluminium mangan krzem Ŝelazo

SKŁADNIKI LUDZKIEGO CIAŁA magnes

saletra siarka fluor sól fosfor wapno amoniak węgiel woda

50 g 80 g 100 g 100 g 250 g 800 g 11/2 n 20 kg 40

1

Jak zachować zdrowie

WIĘCEJ JARZYN I OWOCÓW — MNIEJ CUKRU I MI ĘSA

Hasło: „wi ęcej jarzyn, owoców i warzyw — a mniej cu-kru" mówi samo za siebie. Jakkolwiek nawyki polskiej kuchni dalekie są jeszcze od ideału, odczuwa się obecnie powaŜny wzrost spoŜycia mleka, zarówno w zakładach pracy, jak i w do-mach prywatnych. Widać tu, Ŝe agitacja państwowa dokonała wielkiego dzieła i poprzez otwarcie mnóstwa barów mlecznych propaguje konsumpcję mleka i jego przetworów. Jeden litr mle-ka kosztuje obecnie 18 zł, a dostarcza poza węglowodanami i tłuszczem połowę dziennego zapotrzebowania na białko i to w postaci wysokowartościowej.

Ostatnie dwie wojny światowe, połączone kryzysami gos-podarczymi i inflacją pienięŜną, dały niektórym ludziom po-wód do rozmyślań i wyciągnięcia pewnych interesujących wniosków. W czasie, kiedy — wprawdzie z konieczności — wykluczono w większości potrawy mięsne, tłuszcze, jajka, a jadano chleb razowy i więcej jarzyn, zaobserwowano, Ŝe procent zachorowań na takie choroby jak: zapalenie wyrostka robaczkowego, cukrzycę.reumatyzm, artretyzm powaŜnie zmalał. Ba, nawet procent zachorowań na raka wykazał powaŜny spadek,

SSLWł IT"16' kiedy stoły były <*fide zastawione, stale wzrastał. Nie naleŜy się więc dziwić, Ŝe po takim doświad-czeniu, przystąpiono po wojnie do analizowania tego zjawiska.

Mi ędzy innymi znany duński lekarz dr Hindhede udo-wodnił, ze moŜna dobrze Ŝyć bez większej ilości tłuszczu i bez mięsa. Okazało się, Ŝe osoby poddające się jego eksperymen-tom potrafiły pracować bardzo cięŜko. Ponadto wcale nie chu-dły lecz przybywało im nawet na wadze. Zaobserwowano tak-

CZ

flady

1 2000 g

li li

Page 9: Leki z Bożej Apteki

Ŝe lepsze rezultaty w pracy intelektualnej; lepszą wydajność, lepszą pamięć, szybszy refleks itp. JednakŜe, niektórzy ludzie, podchodzą do „spraw jarskich" jeszcze dziś z pewną rezerwą. UwaŜają oni, Ŝe ta forma odŜywiania się nie dostarcza orga-nizmowi energii i nie daje mu dostatecznych sił do wykony-wania cięŜkich fizycznych prac. Zrobiono więc test: w sierpniu 1974 r. wymaszerowało 11 „niejaroszy" i 11 „jaroszy" z Gó-teborga do Sztokholmu. Długość trasy — 500 km. Jarosze przebyli tę drogę w wyznaczonym terminie i bez oznak wi-docznego zmęczenia. Natomiast „niejarosze'" dotrzymać kroku nie byli w stanie. Jarosze bowiem byli odporniejsi na zmiany atmosferyczne i wykazali mniejszą skłonność do zmęczenia niŜ zawodnicy odŜywiający się dietą powszechnie stosowaną (patrz: Otto H.F. Buchinger „Nyt Kapitel i medionk Fors-king, Tidskrift fot Halsa 10/74).

NaleŜy równieŜ zwrócić uwagę na fakt, iŜ duŜo sławnych ludzi hołdowało zasadom wegetarianizmu. Pitagoras — poeta, przyrodnik, matematyk, reformator, Sokrates, Platon, Plu-tarcb, Ovidius, a w późniejszych czasach Leonardo da Vinci, byli jaroszami. RównieŜ takie sławy jak Milton, Shelley, No-valis, Schoppenhauer, Ryszard Wagner, Tołstoj i wielu innych było zwolennikami wegetarianizmu.

Przeciwnicy wegetarianizmu twierdzą, iŜ przewód pokar-mowy człowieka stworzony jest do przyjmowania pokarmów mieszanych. JednakŜe większość naukowców skłonna jest przyznać fakt, Ŝe uzębienie człowieka dostosowane jest do spo-Ŝywania pokarmów roślinnych, jak: owoce, jagody, orzechy, korzenie, liście, nasiona itp. Warto przytoczyć tu wypowiedź sławnego angielskiego anatoma i antropologa Sir Arthura Keitha: „Przewód pokarmowy człowieka stworzony jest do przyjmowania poŜywienia roślinnego, wskazuje na to cały przewód pokarmowy, a w szczególności jelito grube." Biorąc za podstawę odŜywiania pokarmy roślinne, zaparcia, cechujące społeczeństwa cywilizowane, likwidują się samoistnie, a prawie bezwonne ekskrementy wydalane są 2—3 razy dziennie i mają konsystencję miękką. Zgodnie z pojęciem Sir Arthura Keitha, tego rodzaju rytm wypróŜniania jest prawi-dłowy. W swych doniesieniach naukowych powoływał się on na greckiego lekarza Hipokratesa, zwanego powszechnie „ojcem medycyny", który Ŝyjąc 460 lat pne., pisał w swojej pracy pt. „Prognosties" rozdział II — „U zdrowych pacjen-tów wypróŜnienia są prawidłowe wtedy, kiedy są konsy-stencji miękkiej i wydalane są regularnie i proporcjonalnie

do ilości spoŜywanych potraw. Zgodnie z powyŜszym, czło-wiek powinien mieć 2—3 razy dziennie wypróŜnienia papko-wate, bezwonne, jak bywa zazwyczaj u tych, którzy są zu-pełnie zdrowi". Niestety, zdania tego w większości nie po-dzielają „koledzy po fachu" XX wieku. Tak np. dr med. Ro-bert Dahl, specjalista chorób Ŝołądkowych, w pracy swej pt. „Choroby przewodu pokarmowego" (Kranheiten im Verdauun-gskanal) zapytuje na str. 62: „czym jest normalne trawie-nie?" — i odpowiada — „przyjąć moŜna za regułę wypróŜnie-nie raz dziennie, składające się, prócz ekskrementów twar-dych, z części o miękkiej konsystencji. Istnieją jednak ludzie, którzy mają wypróŜnienie tylko co drugi, trzeci dzień, a na-wet* jeszcze rzadziej, a mimo to czują się dobrze." Jako oznakę rozwolnienia uwaŜa dr Dahl „zbyt miękki i często stolec" to jest częściej niŜ jeden raz dziennie. Nie docenia przy tym wcale systemu Hipokratesa, do którego przypuszczalnie nie przywiązuje wagi.

System Hipokratesa odrzuca jeszcze bardziej w swym dziele dr Feliks Kahn. W drugim wydaniu. „Człowiek" (Der Mensch) na str. 286 podaje, Ŝe powodem zaparcia wcale1 nie jest niewłaściwe odŜywianie, a obstrukcja nie jest cierpieniem cielesnym. Na str. 279 pisze: „...konieczne są tylko dwa wy-próŜnienia tygodniowo, twierdząc, iŜ „mięsoŜerny" wypróŜnia swe jelita 2 razy w tygodniu i Ŝe ten rytm wypróŜnienia nie jest obstrukcją, a normalnym -rytmem wypróŜnienia mięso-Ŝernego^'. Na str. .316 poucza nas dalej, Ŝe kawa, tytoń i likier pobudzają korę mózgową i zwalczają zmęczenie powstające po jedzeniu i w ten sposób pomagają trawieniu." Inni teore-tycy Ŝywienia, nawet niektórzy współcześni, nie negują tego punktu widzenia, zalecając np. przy niskim ciśnieniu krwi — picie kawy.

Tymczasem najbardziej skutecznymi środkami wspierają-cymi tzw. „proces oczyszczania" są owoce, wszelkie jarzyny i otręby, bez których wypróŜnianie jelit jest utrudnione; prze-trzymywane w naszym wnętrzu gnijące ekskrementy przyczy-niają się do powstania róŜnych chorób. PoŜywienie roślinne obfituje w celulozę, a ta z kolei działa na jelita, jak szczotka do zamiatania śmieci, organizm ludzki nie jest przystosowany do całkowitego strawienia wszystkich składników celulozy. JednakŜe przyroda znalazła genialne wyjście z tej sytuacji: aby z celulozy wydobyć znajdujące się w niej witaminy, ciała białkowe, tłuszcze i węglowodany po prostu „zaangaŜowała" całą armię bakterii fermentacyjnych, znajdujących się sta-

Page 10: Leki z Bożej Apteki

le w jelicie grubym. Bakterie te są więc poŜytecznymi miesz-kańcami jelita, a człowiek zawarł z nimi „korzystny układ". Tego rodzaju symbiozy spotykamy wszędzie w przyrodzie.

Jak juŜ wspomniano poŜywienie roślinne rozmaŜna w je-licie grubym bakterie fermentacyjne, zaś produkty Ŝywnościo-we pochodzenia zwierzęcego, bakterie gnilne. Zdrowie lub choroba człowieka zaleŜy więc między innymi od tego, czy przyjmuje wraz z poŜywieniem bakterie fermentacyjne czy gnilne, a te ostatnie rozmnaŜają się przy konsumpcji mięsa, ryb i jaj (jajko 2—3 tygodniowe zawiera ok. 3 miliony bak-terii gnilnych.

Organizm potrzebuje bezwzględnie pewną ilość białka peł-nowartościowego, lecz tylko tyle, ile potrzeba na odbudowę komórek. W przypadku spoŜycia więcej białka, niŜ potrzeba, pozostaje nadmiar aminokwasów (rozłoŜonych białek) we krwi. Ten nadmiar ma właściwości poniekąd toksyczne. Aminokwasy bowiem, które nie zostały natychmiast wykorzystane przez ustrój draŜnią nerwy, a te z kolei pobudzają mięśnie wyzwa-lające większą energię. Tym sposobem są jak gdyby „biczem" dla nerwów i mięśni. Ustawiczne stosowanie tego „bicza" po-woduje w początkowej fazie wzmoŜone wydzielanie energii, lecz energia ta nie moŜa być wydzielana ustawicznie. Efektem takiego forsowania nerwów i mięśni jest ogólne osłabienie organizmu i złe samopoczucie. Wniosek nasuwa się sam: białko zwierzęce, spoŜyte w nadmiernych ilościach jest szkodliwe dla "zdrowia.

Stosując dietę jarską i uzupełniając ją mlekiem, masłem, twarogiem, miodem, otrzymać moŜemy idealne „menu". Dzienne zapotrzebowanie dorosłej osoby na białko wynosi ok. 50—60 g, białko to czerpać moŜemy z mleka i jego przetwo-rów. Prawidłowo dobrane „menu" zawierać powinno zatem oprócz jarzyn i owoców pewną ilość białka zwierzęcego. Na-leŜałoby jeszcze wspomnieć, Ŝe zielone liście zawierają takŜe pełnowartościowe białko i to w postaci najlepiej przyswajalnej przez ustrój. RównieŜ tłuszcze odgrywają waŜną rolę po-magając ustrojowi między innymi w przyswajaniu niektórych witamin, jednakŜe dzienna racja nie powinna przekraczać 30— 50 g. NaleŜy takŜe zadbać o zachowanie równogawi zasadowo--kwasowej organizmu. Jak to zrobić? OtóŜ spoŜywając np. produkty mączne (kasze, chleb, etc.) lub mięso, jaja, sser Ŝółty (są to produkty Ŝywnościowe kwasotwórcze) naleŜy je zrównowaŜyć produktami zasadotwórczymi jakimi są jarzyny i owoce, a to w stosunku 1:3 na korzyść jarzyn (np. spoŜy-

wając 100 g produktów kwasotwórczych naleŜy je „zrówno-waŜyć" 300 g jarzyn wzgi. owoców). Przestrzegając tej zasady nie będziemy cierpieli na tzw. obstrukcję i nadkwasotę, które są pierwszymi sygnałami dezorganizacji naszego organizmu.

Prawidłowy zestaw potraw ma ponadto decydujący wpływ na właściwe funkcjonowanie wszystkich narządów. Lekarze naturaliści zwrócili uwagę na fakt, Ŝe niektóre produkty Ŝyw-nościowe ze sobą harmonizują, inne natomiast „niszczą" tra-wienie. Nie naleŜy zatem łączyć surowych jarzyn z mle-kiem, kwaśnych owoców z chlebem lub kaszą, surowe-o-woce z jarzynami. Np. łączenie słodkiego mleka z surówką powoduje ucisk w Ŝołądku. MoŜna się o tym łatwo przeko-nać. Harmonizują natomiast ze sobą znakomicie: surowe owo-ce z słodkim wzgl. kwaśnym mlekiem, przy czym owoce nie powinny być niedojrzałe lub za kwaśne — to samo dotyczy mleka. 1—2 dniowe zsiadłe mleko jest najzdrowsze. Surowe, niedojrzałe owoce i przekwaszone mleko natomiast powodują nadkwasotę (acidosis)' co moŜe spowodować wrzody Ŝołądka. Dobrze harmonizują z zsiadłym mlekiem takŜe chleb razowy z masłem i twarogiem. •

Bez mleka, bogatego w sole mineralne i witaminy nie mo-Ŝe być przeprowadzona naleŜyta reforma Ŝywienia. Alkalicz-ność mleka a takŜe alkaliczność owoców i jarzyn utrzymuje równowagę potrzebną dla zobojętnienia „kwaśnych odpadów" powstających w organizmie podczas spalania róŜnego rodzaju węglowodanów (np. zbóŜ). Organizm człowieka nie jest przy-stosowany do odŜywiania się wyłącznie owocami wzgl. pro-duktami zboŜowymi. Szczur natomiast moŜe odŜywiać się tyl-ko samym zboŜem, a to dzięki zdolnościom wytwarzania przez własny organizm witaminy C. Jego układ trawienny potrafi zobojętniać kwaśne metabolity powstałe przy odŜywianiu sie zboŜem i dzięki tym właściwościom moŜe doskonale Ŝyć ko-rzystając z jednostronnego poŜywienia.

RównieŜ spoŜywanie nadmiernej ilości cukru nie sprzyja zdrowiu, gdyŜ moŜe doprowadzić do względnych niedoborów pokarmowych, otyłości, cukrzycy, nadkwasoty, próchnicy zę-bów etc.

SpoŜycie cukru w Polsce — w ilości 50 g na osobę dzienna — kryje w sobie wielkie niebezpieczeństwo dla zdrowia narodu. Zbyt wysokie spoŜycie cukru i jego przetworów jest nie tylko szkodliwe dlatego, Ŝe wypiera inne poŜywniejsze po-karmy, lecz równieŜ dlatego, Ŝe „porywa" w czasie przemiany

Page 11: Leki z Bożej Apteki

materii wielkie ilości witaminy B i wymaga dlatego zwiększo-nego dostarczania organizmowi tej witaminy, co jednak rzad-ko bywa stosowane. Witaminę B zawiera chleb razowy, a ten traktowany jest w wielu domach po macoszemu.

Reasumując poruszone zagadnienia nasuwa się logiczny wniosek: NajwyŜszy czas usunąć przyczyny, powodujące dole-gliwości. JednkaŜe na tym polu właściwie nie robi się nic, wręcz przeciwnie. Człowiek porzucając poŜywienie naturalne jakim są zboŜa pełnowartościowe, surowe jarzyny i owoce na rzecz coraz większej ilości mięsa, cukru, alkoholu i uŜywek zabija siebie sam. „Choroba dzisiejsza jest tylko przekrocze-niem wczorajszych praw naturv" — mówi aforyzm perski.

4. CZY SPOśYWANIE MIĘSA JEST KONIECZNE?

W latach czterdziestych naszego stulecia rozwinęły się badania nad przemianą tłuszczową w organizmach ludzkich i miaŜdŜycą tętnic. Stwierdzono, Ŝe w krajach, gdzie spoŜycie tłuszczów zwierzęcych i mięsa jest minimalne, miaŜdŜyca pra-wie wcale nie występuje, za to jest ona wybitnie rozwinięta w społeczeństwach spoŜywających te produkty w nadmiarze. Mechanizm powstawania miaŜdŜycy nie jest bynajmniej prosty i w grę wchodzą róŜne czynniki (stan układu nerwowego, naduŜywanie tytoniu itp.) moŜna jednak z całą pewnością stwierdzić, Ŝe zbyt kaloryczne odŜywianie, z nadmiarem pro-duktów zwierzęcych stanowi czynnik przyczynowy pierwszo-rzędnej wagi.

Zachodzi więc pytanie: czy naleŜy mimo wszystka spoŜy-wać mięso, czy jest ono konieczne dla prawidłowego funkcjo-nowania organizmu? Jest to problem, który powoduje wiele sporów. Mięso, to wysokowartościowe białko zwierzęce, mięso daje siłę — głosi powszechna opinia. Pewna liczba lekarzy dietetyków Ŝąda wysokich (100—120 g na dobę i osobę) ilości białka w poŜywieniu. Inni uwaŜają to za wybitnie szkodliwe. Niełatwo tu ustalić normy, choć pewną wskazówkę daje nam sama natura: mleko kobiece zawiera tylko ok. 7°/o wartości kalorycznej białka, podczas gdy u człowieka dorosłego białko obecne w poŜywieniu dochodzi do 20% kalorii. Fakty te dają wiele do myślenia. Obecnie stanowisko oficjalnej medycyny jest następujące: ustalono, Ŝe średnia dobowa białka w poŜy-wieniu powinna wynosić 1 g na 1 kg wagi ciała (człowiek o wadze np. 70 kg winien zatem otrzymać 70 g białka na do-

bę), z tym, Ŝe najmniej połowa powinna być pochodzenia zwierzęcego (białko z mięsa, ryb, jaj lub mleka i jego prze-tworów) a resztę moŜe stanowić białko roślinne, zawarte np. w chlebie, kaszy, warzywach strączkowych, ziemniakach itp. W dobie obecnej spoŜycie mięsa wzrosło bardzo znacznie w porównaniu z czasami przedwojennymi. Niektórzy lekarze dietetycy uwaŜają, Ŝe człowiek współczesny potrzebuje więcej podniet, by móc sprostać obecnemu szaleńczemu trybowi Ŝy-cia. MoŜe to brzmieć paradoksalnie, ale równieŜ w mięsie ukryte są „podniety", które podczas smaŜenia czy gotowania ulatniają się i draŜniąc swym zapachem ośrodkowy układ ner-wowy — podobnie, jak kofeina — dają po spoŜyciu chwilowe uczucie zadowolenia. Trzeba przyznać, Ŝe mięso istotnie jest źródłem wartościowego białka i wywiera pewne działanie krwiotwórcze, ale np. twaroŜek zawiera takŜe białko pełno-wartościowe, a jednak ludzie wolą mięso. Tajemnica tkwi za-tem wyłącznie w przyzwyczajeniach smakowych.

Obecnie coraz częściej mówi się o tzw. diecie profilak-tycznej, ograniczającej spoŜycie mięsa, tłuszczów i cukru, uza-sadniając te wypowiedzi badaniami naukowymi. Francuski in-Ŝynier L. J. Simoneton juŜ kilka lat temu przeprowadził ciekawe badania stwierdzając, Ŝe komórki Ŝywe promieniują, a promieniowanie to zanika po ich śmierci, Tladiowitalność tę określano przy pomocy długości fal mierzonych w Angstro-mach. I tak ustroje wyŜszych zdrowych zwierząt i ludzi wy-dzielają za Ŝycia promieniowanie o długości fali ok. 6500 A, a organizmy chore mają niŜszy poziom promieniowania, co świadczy o zmniejszonej tzw. „energii Ŝyciowej". Człowiek o wysokiej radiowitalności skutecznie zwalczyć moŜe radiacje niŜsze, szkodliwe dla zdrowia. (NaleŜy tu powiedzieć, Ŝe fale o długości o — 3000 A wysyłają promienie radu, Roentgena, uranu eta).

Mierząc długości fal emitowanych przez róŜne produkty spoŜywcze stwierdzono, Ŝe sery fermentowane, biały chleb, mięso gotowane, wędliny, kawa, czekolada, herbata, konfitury mają bardzo niską radiację (0 — 3000 A), a* konserwy, margaryna, wódka, leki chemiczne, z wyjątkiem niektórych antybiotyków, nie wykazują Ŝadnej radiacji. Mięso bezpośred-nio po uboju posiada jeszcze ca 6500 A, lecz w ciągu kilku godzin jego radiowitalność obniŜa się do „0".*2

u W i ś n i e w s k a-R o s z k o w s k a „Medycyna w walce ze sta-rością", Warszawa 1972, passim.

Page 12: Leki z Bożej Apteki

W przeciwieństwie do w/w „martwych" produktów, suro-we owoce, warzywa, zboŜa, mleko, twaróg, owoce oleiste i na-pary z ziół posiadają najwyŜszą radiowitalność, bo około 9000 A. Ciekawą jest rzeczą, Ŝe produkty suszone, jak np. zioła wzgl. susz owocpwy lub jarzynowy po namoczeniu ich w wodzie, odzyskują swą pierwotną długość fal. Wniosek z ta-kiego układu rzeczy nasuwać powinien się sam i nie wymaga dalszego wyjaśnienia.

Dowodem tego, iŜ dieta mleczno-jarska z duŜą ilością su-rówek uchodzi za dietę idealną dla człowieka, posiadającą naj-właściwszą dla ustroju radiację, niech będzie przykład odŜy-wiania się Hunzukutów (mieszkańcy pewnego rejonu Hima-lajów) — najzdrowszego i najbardziej długowiecznego narodu świata. Głównym poŜywieniem tego ludu są przede wszy-stkim surowe i suszone owoce i jarzyny, mleko i przetwory mleczne. Z świeŜo rozdrobnionego zboŜa przygotowują przaś-ne placki, przypiekając je krótko na gorących płytach. Spo-Ŝywają je na ciepło. Cukru i ryŜu nie uŜywają wcale, soli bardzo mało. Mięso i wino spęŜywają tylko sporadycznie przy większych uroczystościach. Natomiast często sporządzają so-bie potrawy z gotowanych kasz.

Podobne systemy odŜywiania spotkać moŜna u ludów za-mieszkujących kraje bałkańskie oraz Gruzję. Natomiast Eski-mosi, odŜywiający się dietą mięsną, zawierającą ok. 300 g biał-ka i ok. 170 g tłuszczów na dobę i osobę i tylko minimalną ilość węglowodanów, popadają juŜ w młodym wieku na choro-by wieku starczego (np. miaŜdŜycę) i przeciętny wiek ich Ŝy-cia wynosi ok. 30 lat.

Reasumując, stwierdzić moŜna, Ŝe spoŜywanie mięsa nie jest konieczne, a nawet w dobie obecnej nie wskazane (patrz poprzednie rozdziały). Natomiast na pierwszym miejscu zna-leźć się powinny owoce, surówki z jarzyn, twaroŜki, razowe pieczywo. Z tłuszczów — przede wszystkim oleje roślinne w ilościach nie przekraczających 30 g na dobę i osobę. Jaja, mięso (oczywiście tylko to, określone w Biblii jako „czyste") i ryby, podobnie jak masło, sól, cukier, słodycze, konfitury i marmolady naleŜy ograniczyć do minimum, a mocną herbatę, kawę, kakao i czekoladę wykluczyć. Natomiast miód, za-wierający wiele składników zdrowotnych, jadać moŜna co-dziennie w niewielkich ilościach.

Chorzy, cierpiący na dolegliwości Ŝołądkowe i Ŝółciowo--wątrobowe często hołdują zasadzie „antysurówkowej" twier-dząc, Ŝe „nie mogą jeść surowizny". śywią się natomiast

kaszkami, białym pieczywem i gotowanym mięsem. Nieświa-domi następstw, stosując taką dietę, często zalecaną przez specjalistów, coraz bardziej podkopują swoje zdrowie. Zacho-dzi więc pytanie, co robić w takim przypadku, jak wyrwać się z tego błędnego koła? Jedynym lekarstwem jest dobra wo-la, cierpliwość i wytrwałość, a jedyną drogą — stopniowe przyzwyczajenie, wytrąconego z równowagi biologicznej orga-nizmu do przyjmowania produktów Ŝyciodajnych, .2 X dzien-nie po jedzeniu wypić naleŜy powoli 1/4 szklanki ciepłej wo-dy z dodatkiem 1 łyŜeczki surowego soku owocowego, po 2—3 dniach podwajamy dawkę soku, dochodząc po miesiącu do 1 szklanki — juŜ czystego soku. Wtedy, prócz soku, za-czynamy wprowadzać w sposób, analogiczny surową papkę (bez wody) owocową. Dzięki tej metodzie juŜ po kilku mie-siącach moŜna dojść do pełnej tolerancji organizmu na „suro-wiznę" odczuwając dobroczynne skutki takiej diety juŜ po krótkim czasie. Zdrowie się wyraźnie poprawi. A zatem, spró-bujmy!

5. CHLEB PRZYSZŁOŚCI?

Chleb przyszłości jest dziś tylko naszym marzeniem. Lecz marzenie to stać się moŜe, przy dobrych chęciach, pewnego dnia rzeczywistością.

W Polsce odŜywianie ludności oparte jest w duŜej mie-rze na zboŜu. Bez zboŜa byłoby cięŜko pokryć zapotrzebowa-nie organizmu na kalorie. Nie tylko bogactwo kalorii za-* wartych w chlebie stanowi o jego niezbędności, lecz takŜe składniki odŜywcze, jak np. otręby potrzebne między innymi do naleŜytego funkcjonowania jelit, oraz substancje białko-we, witaminy, sole mineralne, skrobia. Doświadczenia wyka-zują, Ŝe odŜywianie oparte na zboŜach jest niezastąpionym uzupełnieniem dla pozostałego poŜywienia roślinnego. Byłoby cięŜko Ŝyć i przetrwać ubogą w zieleninę zimę nawet wtedy, kiedy organizm otrzymałby wystarczającą ilość kalorii np. w postaci ziemniaków. Ceralia (zboŜa) nie są, jak wiadomo, pełnowartościowym poŜywieniem. Są nimi właściwie jarzyny liściaste, gdyŜ zielone liście zawierają wszystkie te substancje, które potrzebne są ludzkiemu organizmowi; zielone liście po-siadają bowiem biało wysokowartościowe (jak zwierzęce) i ła-two przyswajalne przez organizm. Jarzyny są jednak ubogie w kalorie >(30 kalorii na 100 g) i gdyby odŜywianie miało być

Page 13: Leki z Bożej Apteki

oparte tylko na nich, spoŜywać musielibyśmy ich dziennie około 7 kg, co jest rzeczą oczywiście niemoŜliwą. Dlatego teŜ ceralia są bardzo cennym pokarmem, lecz tylko pod warun-kiem, gdy w skład odŜywiania wchodzą w postaci ziarna peł-nowartościowego. Witaminy, sole mineralne, białka i tłuszcze znajdują się bowiem w łusce zboŜowej, to znaczy w otrębach, przede wszystkim zaś w kiełkach. Kawałek gruboziarnistego razowego chleba zawiera np. 430 międzynarodowych jedno-stek witamin, podczas gdy kawałek białego chleba o tej sa-mej wadze posiada ich tylko 100.

W Polsce wciąŜ jeszcze uŜywa się zbyt wiele białej i naj-bielszej mąki, a mąki razowej w handlu niestety nie ma. Jed-nakŜe równieŜ wartość odŜywcza mąki razowej maleje wsku-tek dłuŜszego jej przechowywania. Po kilku miesiącach mąka taka jest zjełczała i całkowicie niezdatna do uŜytku. Jeśli na-tomiast ziarno' zboŜowe pozostaje w całości i magazynowane jest w suchym miejscu, trwałość jego i wartość odŜywcza jest prawie nieograniczona. Zdolność kiełkowania zachowuje ziar-no przez wiele setek a nawet tysięcy lat (uczyniono próby kiełkowania ziarna pszenicznego znalezionego w egipskich gro-bowcach — z pozytywnym wynikiem)*, lecz tylko wtedy, gdy ziarno jest nieuszkodzone. ZboŜe zaś śrutowane i mielone traci swą wartość i przydatność przy dłuŜszym przechowywaniu, gdyŜ zachodzą wtedy w nim procesy chemiczne, które pogar-szają jego wartości* odŜywcze. W ziarnie mielonym szybko ginie teŜ znajdująca się w kiełkach witamina E i inne wita-miny śladowe. Przypuszczalnie giną wtedy równieŜ i inne Ŝy-ciodajne .substancje.

Wynika z tego, Ŝe zboŜe po przemieleniu powinno być jak najszybciej przerabiane. Chleb powinien zatem być wy-piekany przez zakłady młynarskie a mniejsze piekarnie sa-me winny mleć zboŜe. Straty odŜywcze, powstające przy samym wypieku są dość znaczne. Zawartość witamin mało odpornych na ciepło i podlegających oksydacji zmniejsza się zarówno w czasie procesu fermentacyjnego ciasta chlebowego, jak i w czasie pieczenia. Im wyŜsza bowiem jest temperatura wypiekania i czas przetrzymywania wypieków w piecu, tym większa powstaje strata. Dotyczy to równieŜ witaminy E, która jest dość odporna na wysokie temperatury. Przez długie fermentowanie i wypiek w wysokiej temperaturze, strata ta sięgać .noŜe nawet 50% (wg prof. Caspara Tropp z Wiirzbur-ga). Jest zatem rzeczą niezmiernie waŜną, by przebieg fer-mentacji i pieczenia odbył się moŜliwie szybko, i przy moŜli-

wie najniŜszej temperaturze. Chleb piec moŜna ze zboŜa kieł-kowanego. W tym celu dodajemy do ziarna zboŜowego czystą wodę o temperaturze ca 17°C i to tyle ile waŜy zboŜe przeznaczone do kiełkowania. Po pewnym czasie, przy właści-wej temperaturze i dostatecznej ilości powietrza, enzymy za-warte w ziarnie aktywizują się i zaczyna się proces kiełko-wania. Proces ten wzmaga zawartość witamin i fermentów w ziarnie wytwarzając nawet minimalne ilości witaminy C, której ziarna zboŜowe zwykle nie posiadają. Po 4—7 dniach kiełkowania zboŜe takie zawiera w/g dr Willi Krafta (Szwaj-caria) około 50 mg witaminy C na 100 g substancji suchej. JuŜ nawet po 48 godzinach kiełkowania wytwarzają się 2/3 tej ilości. Gdy kiełkowanie odbywa się przy świetle dzien-nym, proces wytwarzania się witaminy C jest przyśpieszony, jednocześnie wytwarza się teŜ witamina D, która jest szc7e-gólnie potrzebna organizmowi w okresie zimowym przy braku dostatecznej ilości słońca.

ZboŜe kiełkuje najlepiej przy temperaturze 17°C, poniŜej 5°C i powyŜej 35°C ziarno nie kiełkuje w ogóle lub bardzo słabo. WaŜnym czynnikiem, podczas kiełkowania jest dobry dopływ powietrza, by ziarno się nie „dusiło". Dlatego teŜ zbo-Ŝa przeznaczonego do kiełkowania nie moŜna układać w wielu warstwach, a raczej rozsypać je naleŜy cienką warstwą na blasze lub papierze wzgl. na dnie naczynia emaliowanego lub szklanego, zalewając je dwa razy większą ilością wody niŜ wynosi waga zboŜa przeznaczona na ten cel. Kiedy vj?o upły-wie 48 godz. zboŜe wchłonie całą ilość wody, naleŜy je rozło-Ŝyć cienką warstwą na płótnie lnianym wzgl. bawełnianym naciągniętym na ramę drewnianą. (Nie naleŜy sypać więcej niŜ 2—3 warstwy). W tych warunkach zboŜe naleŜy pozosta-wić na 2—3 dni, najlepiej w jasnym, przewiewnym pomiesz-czeniu, w którym temperatura nie powinna przekraczać 20°C, zwilŜając je codziennie wodą przy pomocy polewaczki. Po tym okresie kiełki są juŜ dostatecznie rozwinięte, a zboŜe moŜe być uŜyte do wypieku chleba. Po zmieleniu lub śrutowaniu, ze zboŜa takiego wypiekać moŜna najdoskonalszy i najsmaczniej-szy chleb, jaki tylko moŜna sobie wyobrazić! (Cała opisana powyŜej procedura moŜe się nie udać, jeŜeli nie będzie się przestrzegać podanych przepisów).

W ZSRR większość zbóŜ suszy się i to silnie w cehi wy-twarzania lepszych warunków dla przechowywania; zawierają one jedynie 8—9% wody. Tam równieŜ istnieje zwyczaj wy-piekania chleba ze świeŜo mielonego, gruboziarnistego prze-

Page 14: Leki z Bożej Apteki

miału. TakŜe uprawa i nawoŜenie pól uprawnych pod zboŜa przebiegają w -Rosji w sposób bardziej rozsądny niz u nas, gdyŜ nawozy sztuczne uŜywane są umiarkowanie. Przyczynia się to do tego, Ŝe zboŜe rosyjskie znane jest na całym świecie ze swoich walorów smakowych. Ci, którzy mieli okazję skoszto-wać chleba z takiej mąki- twierdzą, Ŝe nie dorównuje mu Ŝa-den inny. Niektórzy ludzie, którzy Ŝywią się przede wszyst-kim chlebem wypiekanym z takiego zboŜa, surową cebulą i ziemniakami, słyną ze wspaniałych, zdrowych i mocnych zębów, z naleŜytego trawienia i nie znają dolegliwości Ŝołąd-kowych. Znani są równieŜ z fenomenalnej wytrzymałości i zdolności znoszenia bez trudu największych mozołów.

„Chleb przyszłości" winien być zatem wypiekany z upra-wianego w sposób biologicznie właściwy zboŜa, które po Ŝni-wach powinno być dobrze wysuszone i przechowywane w su-chych i chłodnych pomieszczeniach. Ponadto „chleb przyszłości" powinien być wypiekany ze zboŜa, które przeszło proces kiełkowania, proces, który podnosi jego walory smakowe i wartości odŜywcze. Chleb wegetarian sprzedawany w Niem-czech w Reformahaus (dom zreformowanej Ŝywności) wypieka się właśnie według takich zasad cieszy się, dzięki swym właściwościom odŜywczym, łatwostrawności i dobremu smakowi stale wzrastającą popularnością.

9. ZNACZENIE POSTU

Post jest najbardziej skutecznym środkiem przy róŜnego rodzaju dolegliwościach wewnętrznych. Warto więc spróbo-wać! Zaleca się w pierwszym etapie 5—7 dniowy post próbny, podczas którego naleŜy spoŜywać tylko surowe soki z jarzyn, wodę z wywaru ziemniaków i herbatę ziołową. Surowe soki przyśpieszają regenerację tkanek i są najlepszym lekarstwem, woda z ziemniaków zaś „wygładza" jelita, a zioła są między innymi źródłem mikroelementów. Zestaw ten jest nieocenio-nym „lekiem odŜywczym" i istną „kąpielą zdrowotną" dla wszystkich komórek ustroju.

Post leczy — o tym mówi się powszechnie — dlaczego głodówka bywa pomocna w wielu cierpieniach, nad tym nie-wielu, ludzi się zastanawia.

Uczucie głodu jest przykre, toteŜ mówimy o nim, Ŝe „do-kucza", lecz chyba tylko temu uczuciu moŜna przypisać fakt, Ŝe właściwości lecznicze postu nie mają powszechnego za-

stosowania w medycynie oficjalnej. Ludzie panicznie boją się głodu, ale jakoś nikt nie boi się przejedzenia, które jest przy-czyną wielu chorób i przedwczesnego starzenia się. Niejeden chory przyzna, iŜ słyszał o skuteczności kuracji głodowej, o jej szybkich pozytywnych wynikach w leczeniu chorób i niejeden będzie się dziwił, Ŝe lekarze na ogół tej metody nie stosują, ale osobiście nie będzie chciał się na „przykrości" wynikają-ce z tego rodzaju kuracji naraŜać; choć potem przyzna, Ŝe „przykrość" ta nie była zbyt dokuczliwa i .ostała po prostu bezsensownie wyolbrzymiona.

W czasie postu czerpie organizm poŜywienie z własnych zasobów; początkowo z zapasów tłuszczu, potem z tkanek mięśni — w ilości koło 450 g dziennie. Podczas 10-dniowego postu traci się na wadze około 5 kg, natomiast serce i mózg nie tracą prawie wcale (utrata 50°/o ogólnej wagi ciała jest juŜ śmiertelnym uszkodzeniem). W pierwszych dniach postu waga ciała spada szybciej na skutek szybkiej utraty zapasu płynów. Pokaźna ilość płynów wytwarzana jest bowiem w organizmie zawsze w czasie trawienia potraw do dwutlenku węgla i wody. Najmniej przyjemne są dla poszczącego pierw-sze 2—3 dni, które uznać moŜna za „okres przejściowy" przed postem właściwym. Podczas tych „krytycznych" dni odczuwa się jeszcze uczucie głodu, zanika ono jednak zupełnie po trze-cim dniu postu, gdy organizm zaczyna stosować nowy sposób odŜywiania, korzystając z własnych zasobów. Najpierw pozby-wa się węglowodanów oraz nadmiernych zapasów wody i chlorku sodu — znikają obrzęki — potem wydalanie moczu zmniejsza się. PoniewaŜ spalane są z kolei ustrojowe tłuszcze i białka, a brak jest węglowodanów, krąŜą we krwi kwaśne niedopałki przemiany materii powodujące tzw. kwasicę, utrzy-mującą się podczas całej kuracji. Lecz zmiana ta działa lecz-niczo na pewne bakterie. Udowodniono takŜe badaniami nau-kowymi, Ŝe podczas głodówki wzrasta siła obronna organizmu, a objawy awitaminozy w czasie głodówki nie występują.

Po trzecim dniu postu odczuwa się stale wzrastające uczu-cie lekkości i polepsza się samopoczucie. Ku własnemu zdu-mieniu człowiek czuje się lepiej z dnia nadzień. Praca umy-słowa przebiega z zadziwiającą łatwością, umysł jest trzeź-wiejszy, zanika ocięŜałość fizyczna, wraca równowaga psy-chiczna.

W czasie postu duŜa rolę odgrywa wątroba jako organ „wy-dalający i oczyszczający". Wydziela ona przy pomocy Ŝółci resztkowe produkty przemiany materii i toksyn, które organizm

Page 15: Leki z Bożej Apteki

przyswoił podczas niewłaściwej diety. Zdarza się często, Ŝe wydaliny człowieka poszczącego przyjmują nagle swoisty ko-lor i swoisty zapach, przypominający zaŜywane niegdyś le-karstwa, które teraz dopiero organizm usuwa. Dlatego teŜ duŜe znaczenie podczas postu, ma ilość płynów dostarczanych organizmowi, które są pomocne przy usuwaniu toksyn z ustro-ju. Aby jeszcze wzmóc to działanie, stosuje się takŜe lewaty-wy. Zadziwia tu fakt, Ŝe nawet po 10—12 dniach postu wyda-lana bywa — przy pomocy lewatywy — spora ilość ekskre-mentów. W pierwszych dniach postu większa część wydalin składa się ze starych stwardniałych ekskrementów, które po-chodzą z róŜnych „zakamarków" jelita grubego, gdyŜ najwięk-sze ilości nieczystości gromadzą się właśnie tam — zwłaszcza w esicy, gdy perystaltyka jest leniwa wskutek w nadmiarze spoŜywanych produktów pochodzenia zwierzęcego. Zbierające się i pozostające tam za długo odchody, powodują fermenta-cję i gnicie zawartości, co z kolei powoduje zatrucie całego organizmu. Wprowadzenie do odbytnicy 1/2 litra wody o tem-peraturze pokojowej (moŜna do niej dodać łyŜeczkę soku cy-trynowego) pobudza perystaltykę tej „leniwej" części jelita, przyczyniając się do łatwiejszego usunięcia zawartości przez odbyt (anus). Takiego oczyszczenia esicy (sigmoidae) do-konać moŜe kaŜdy człowiek i to bez większego przygotowania. Płukania takie niosą ukojenie i mogą być stosowane o kaŜdej porze dnia.

Nieco inaczej przedstawia się natomiast tzw. głębsze płu-kanie jelita grubego, stosowane najczęściej przy zapaleniu je-lita grubego (Colitis) albo przy długotrwałych zaparciach. Do płukań takich potrzebny jest irygator emaliowany o pojem-ności 1,5—2 litrów wody. Płukanie odbywa się w 3 etapach: 1) wstępnym, w którym uŜywa się tylko 1/2 litra wody (ewent. z dodatkiem soku cytrynowego) w celu wypłukania ekskre-mentów znajdujących się bliŜej odbytnicy; 2) głębszym — dochodzącym do esicy, w którym uŜywa się 1—1,5 litra let-niej wody, i 3) w którym wprowadza się 2 litry wody. Płuka-nie jelita grubego naleŜy wykonać w pozycji klęczącej. Iryga-tor naleŜy ustawić wysoko nad odbytnicą tak, by ciśnienie wody było silne i cała woda mogła spłynąć do jelita. Wlewa-nie wody powinno odbywać się ostroŜnie, przy pomocy za-ciskacza, którym regulować moŜna światło węŜa gumowego tak, by woda rozdzielić się mogła równomiernie w jelicie, przez co uniknie się niepotrzebnego jego rozszerzenia. Pod-czas tej czynności naleŜy głęboko oddychać, ułatwia to takŜe

przepływ wody do jelita oraz usuwa tzw. „zasuwką powie-trza", czyii bąble powietrza, które mogą powstać podczas na-pełniania irygatora wodą dlatego naleŜy wypuścić część wo-dy z węŜa gumowego by usunąć z niego powietrze).

Jak juŜ wspomniano wyŜej, tzw. głębsze płukanie jelita grubego zapoczątkować naleŜy lewatywą 1/2 litrową powodując „wstępne" jego wypróŜnienie, a dopiero potem przystąpić do płukania „właściwego" przy pomocy 1—2 1 wody, gdyŜ więk-sza ilość wody „na wstępie" mogłaby przesunąć ekskrementy z dolnej ku górnej partii jelita. Dlatego naleŜy przeprowadzać lewatywy etapami: najpierw 0,5 1 wody, po wypróŜnieniu jelita — 1 litr wody, ponownie wypróŜnić jelito i przystąpić do trzeciego etapu, stosując 2 litry wody. Przez takie dawkowa-nie wody jelito grube oczyszcza się stopniowo ze swej zawar-tości. Płukanie jelita grubego zaleca się przeprowadzać przed udaniem się na spoczynek. Działa ono wtedy, jak dobry środek nasenny i uspakajający. Działanie takiego płukania odczuwal-ne jest jeszcze następnego dnia.

Na dworze francuskim w XVII i XVIII wieku stosowa-no płukania jelita grubego jako środek upiększający z uwagi na ich oczyszczające i odmładzające działanie. RównieŜ w sta-roŜytnym Egipcie znano tę terapię, gdyŜ wiedziano, Ŝe „uskrzydla" ona ciało i dodaje blasku zmęczonym oczom.

Specjaliści od „leczenia głodem" podkreślają, Ŝe całość te-rapii składać się powinna z 2 etapów — z głodówki właściwej i odbudowy. Długotrwałe głodówki działają wprawdzie lepiej, ale ze względu na związane z nimi ryzyko, mogą być stosowa-ne tylko w zakładach leczniczych pod okiem doświadczonych specjalistów. Dobre wyniki moŜna jednak osiągnąć stosując 6—7 dniowe głodówki, które mogą być przeprowadzane w do-mu, jednak nigdy bez uprzedniej konsultacji lekarskiej, gdyŜ ludziom nadmiernie wychudzonym przez choroby głodować nie wolno. RównieŜ przy cukrzycy, gdy zaŜywa się insulinę, gło-dować nie naleŜy. JednakŜe, profilaktycznie, dla zapobiegania przedwczesnemu starzeniu się, otyłości i rozwojowi miaŜdŜycy dobrze jest stosować systematycznie, raz na tydzień głodówkę np. w formie „dnia owocowego", w ciągu którego jada się tylko surowe owoce. Właściwą terapię „głodową" powinna po-przedzić 3—5 dniowa dieta owocowo-warzywna z dodatkiem ciepłych wywarów ziemniaczano-jarzynowych, gdyŜ jak wie-rny, surówki pobudzają przemianę materii. Po tym okresie »przemywamy" jelito grube ciepłą wodą, stosując w/w lewa-tywy. Następnie, w zaleŜności od długości zamierzonego postu,

Page 16: Leki z Bożej Apteki

podajemy same soki surowe lub wywar, z ziemniaków i ja-rzyn z dodatkiem surowych soków jarzynowych oraz herbatę ziołową czy wodę mineralną.

W pierwszych 2—3 dniach, po ukończeniu postu, stosuje się ostroŜną dietę: pierwszy ranny posiłek po zakończeniu po-stu powinien składać się z 1 szklanki zsiadłego mleka, które na-leŜy przyjmować łyŜką, dobrze je mieszając ze śliną. Na obiad zjeść moŜna 1—2 ziemniaki gotowane w łupinach z dodatkiem od-robiny borówek i 1 szklankę zsiadłego mleka. Kolacja oraz obiad moŜe zawierać gotowany na wodzie ryŜ i borówki jako dodatek. Po 2—3 dniach takiej diety „ostroŜnej" czyli regene-rującej przejść moŜna na zwykłą dietę mleczno-jarską.

Reasumując ten rozdział moŜna stwierdzić, Ŝe post przy-czynia się do przedłuŜenia Ŝycia. Dla zapobiegania przedwczes-nemu, starzeniu się, przy skłonności do tycia i wadliwej prze-mianie materii 1—2 dniowe „głodówki" w formie dnia „jarzy-nowego" lub „owocowego", przynoszą świetne rezultaty. Po-twierdziły to badania ostatnich lat. Np. w górach Albanii Ŝyją ubodzy ludzie, którzy doŜyli 138 lat w pełnej sprawności fizycznej i umysłowej. Ciekawą jest rzeczą, Ŝe ci ludzie przez długie okresy w ciągu roku uprawiali ze względów religij-nych surowe posty, w czasie których nie jedli ani mięsa, ani tłuszczy (niektórzy nawet mleka).

Czy lecznicze posty są zatem wynalazkiem naszych cza-sów? Bynajmniej! Doprowadzenie organizmu do równowagi przez redukowanie funkcji trawiennych jest nieomal tak stare, jak świat. Zdrowie ludzkie zawsze było przedmiotem wielkiej troski i to tak dalece, Ŝe znalazło to swój wyraz we wskaza-niach religii, a nowoczesna medycyna potwierdza mądrość tych nakazów czy zakazów. Wszystkie religie ustanowiły posty i to nieraz dość surowe, czyli coś w rodzaju głodówek. Zy-skują one obecnie pełną rehabilitację we współczesnej nauce.

A jakie jest w tej sprawie stanowisko Kościoła Adwen-tystów Dnia Siódmego?

Powiedzieliśmy juŜ w poprzednich rozdziałach, Ŝe lud adwentowy, przygotowujący się na powtórne Przyjście Pań-skie, wcześniej czy później powinien zreformować swój sto-sunek do pokarmów, które zdecydowanie wpływają na ducho-we usposobienie, i wyeliminować ze swoich jadłospisów po-karmy mięsne.

„Dla niektórych rzeczy poleca się i zaleca post i modlitwę", pisze Ellen G. White — „są one w ręku BoŜym środkiem oczysz-

czającym serce i umysł. Otrzymujemy odpowiedź na nasze modlitwy, poniewaŜ upokarzamy nasze dusze przed Bogiem." Nie jest konieczne całkowite wstrzymanie się od jedzenia, lecz powinno się jeść mało i najprostsze potrawy. A dalej poucza nas, Ŝe „Lud BoŜy aŜ do końca czasu powinien być powaŜny, rozsądny, nie powinien ufać własnej mądrości, lecz mądrości swego Przywódcy. NaleŜy wyznaczyć dni postu i modlitwy..." „Od nas nie wymaga się abyśmy pościli 40 dni.-Pan odbył na pustyni ten post za nas. Taki post nie miałby Ŝadnego zna-czenia, znaczenie posiada krew Chrystusa."

„Dla niektórych wstrzymywanie się od jedzenia 1—2 dni w tygodniu byłoby większym dobrodziejstwem, aniŜeli środki lekarskie. Post stałby się dla nich nieobliczalnym dobrodziej-stwem." (E. G. White). Naturalnie, nie bądźmy tutaj fanatyka-mi i niczego nie czyńmy na pokaz „aby nas ludzie widzieli", ale bądźmy o tym wewnętrznie przekonani, Ŝe odpowiednia dieta, umiarkowanie i w miarę potrzeby — post, w dniach ostatecznych będą miały duŜe- znaczenie w przygotowaniu „ducha, duszy i ciała" na powtórne Przyjście Pańskie.

7. WPŁYW WODY NA USTRÓJ

Bez wody nie ma Ŝycia! Ten tak bardzo powszechny, a równocześnie tak niezwy-

kły płyn stanowi większą część wszystkich Ŝywych organiz-mów. Ludzki organizm np. zawiera 2/3 wody (ok. 70%). „Prze-pływa" przez niego stale strumień wody, który pobierany w postaci napojów i pokarmów wydalany jest przez nerki, jelito grube i skórę. Wstrzymanie dopływu wody oznacza dla organizrri śmierć w ciągu paru dni. Woda wchodzi takŜe w skład wszystkich komórek Ŝywych ustrojów. Dobowe zapo-trzebowanie wody wynosi dla człowieka dorosłego 2,5 1. Dla utrzymania młodości i zdrowia korzystne moŜe być picie zwy-kłej wody — o ile nie jest zanieczyszczona ściekami przemy-słowymi lub chlorowana — w ilości 1/2 1 na czczo. Takie picie wody lub herbaty ziołowej (kiedy dobra woda nie jest osiągal-na) ma decydujący wpływ na prawidłową przemianę ma-terii.

Aby dokładnie uzmysłowić sobie waŜność picia wody i herbaty ziołowej, naleŜy powiedzieć kilka słów o gospodarce płynami w organizmie ludzkim. Organizmowi nie wystarcza codzienne doprowadzanie określonej ilości wody — waŜną

Page 17: Leki z Bożej Apteki

sprawą jest, takŜe aby ta ilość wody została równieŜ wydalona z ustroju. Jest to waŜny problem fizjologiczny. Nerki powinny dziennie wydzielać około 1 litra płynu w postaci moczu. Tym samym zdrowe nerki są naturalną przesłanką dla prawidłowej równowagi płynów w organizmie.

Krew i płyny ustrojowe odgrywają równieŜ duŜą rolę w gospodarce wodnej, przywracając automatycznie równowagę między ilością wypitej wody a tą, którą wydalamy. Krew- jest między innymi „nośnikiem" rozdzielającym ją do poszczegól-nych organów, które — aby pracować bez zarzutu — potrze-bują koniecznie dostatecznej ilości płynów. Komórki ustroju, zatruwane ustawicznie autotoksynami, „wołają" formalnie o wodę podobnie, jak usychająca roślina, której zwiędłe liście pragną deszczu.

Często bywa tak, Ŝe nie wszystkie narządy wydzielania pracują zadowalająco. Są np. ludzie, którzy mogą jedynie przez nerki wydalić nadmierną i lość wody, którą piją. Innymi słowy, pozostałe ich narządy wydzielania, jak płuca, skóra, śluzówki, wątroba i jelita, posiadają zmniejszoną wy-dolność czego powodem jest niewłaściwy tryb Ŝycia danego człowieka. W takim przypadku nerki zmuszone są do przejęcia całej pracy wydalania płynów. Charakterystyczną cechą tych ludzi jest to, Ŝe ich mechanizm cieplny jest takŜe zachwiany: marzną im palce i czubek nosa, nie mogą się nigdy dostatecz-nie rozgrzać i są w chłodnej porze roku zawsze „przemarznię-ci" — stan taki sprzyja m. in. chorobom przeziębieniowym.

Jak więc uchronić się przed przeziębieniem? W jaki spo-sób picie wody lub herbaty ziołowej uchroni nas od przezię-bienia? Sposób jest bardzo prosty. Kiedy komórki naszego ciała tracą częściowo odporność naturalną, osłabione przez „przepływające" przez nie trujące resztki produktów przemiany materii, otwierają drogę drobnoustrojom. Resztki te usunąć moŜna drogą biologicznej diety, „wentylacją" płuc, dostateczną ilością ruchu oraz przez post lub'przez picie dostatecznej ilości wody czy herbaty ziołowej, przy pomocy której „wypławić" moŜna najszybciej toksyny z ustroju. Dlatego zaleca się teŜ przy zaziębieniach picie większej ilości herbaty ziołowej (z do-datkiem świeŜego soku owocowego).

Skóra i śluzówki zawierają ok. 90% wody. W przypadku zmniejszonej dostawy wody do organizmu, wydajność pracy śluzówek obniŜa się, śluz zagęszcza się, tworzy grudki, a co najgorsze — nabiera nieprzyjemnego zapachu. Stwierdzamy to najlepiej przy oddechu. W takim przypadku śluzówki nie

są juŜ w stanie sprostać swemu zadaniu „łowców bakterii", przeciwnie, stają się zbiornikiem mikrobów.

Laboratoryjne badania moczu wykazały, Ŝe picie wqdy przyczynia się do wzmoŜonego wydzielania z ustroju trucizn. Udowodnił to juŜ w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, profesor patologii przy Akademii Francuskiej w ParyŜu, ge-nialny Jacąue Bourchard. Doświadczalnie wykazał on, Ŝe ilo ść resztek przemiany materii w moczu wzrasta w za-leŜności od wydzielanego moczu. I tak np. osoba, wydzielająca w ciągu doby 1/2 1 moczu wraz z określoną ilością metaboli-tów, mogłaby wydzielić podwójną ilość toksyn, gdyby ilość oddawanego moczu wynosiła 1 1 poprzez zwiększony dopływ wody lub herbaty do ustroju.

Warto jeszcze wspomnieć o chorobach reumatycznych. Niedopałki, powstające przy przemianie materii osiadają prze-waŜnie w stawach, powodując tam bolesne obrzędki. Przez obfitsze doprowadzanie płynów do organizmu cierpieniom tym moŜna ulŜyć. Stać się to moŜe zwłaszcza przez picie płynów z wywarów jarzynowych np. z marchwi i selera, i wywarów z ziemniaków, które neutralizują kwas moczowy. Dodatek świeŜych »soków z liści pokrzywy i liści brzozowych potęgują działanie „oczyszczające". Lecznicze działanie antyreumatyczne posiada takŜe herbata ziołowa ze skrzypu polnego i mieszanka ziołowa „Reumosan". Reasumując, moŜna powiedzieć, Ŝe obfi-te picie wody czy herbaty ziołowej mobilizuje narządy wy-dalania do najwyŜszej wydajności przez co zapobiega się gro-madzeniu w organizmie substancji toksycznych. Picie wody jest zatem waŜnym czynnikiem w walce z inwazją drobno-ustrojów z chorobami reumatycznymi.

Wszyscy ci, którzy dotychczas nie mogli zdecydować się na zmianę diety, winni dokładnie zastanowić się nad znacze-niem picia wody i herbaty ziołowej, i wyciągnąć odpowiednie dla siebie wnioski. Organizm naleŜy stopniowo przyzwyczajać do przyjmowania większej ilości wody — płynów. Konse-kwentne przyjmowanie większej ilości płynów musi z rezulta-cie wpłynąć dodatnio na stan ogólny ustroju. Nagrodą będzie dobre samopoczucie, wzrost fizycznych i duchowych sił, woda jest bowiem ściśle z nimi związana. Nie naleŜy się zatem dziwić, Ŝe równieŜ Biblia uŜywa wody jako symbolicznego składnika duchowego wzrostu i odrodzenia. W 1 Księdze Moj-Ŝesza II rozdz., wiersz 6—7 czytamy, Ŝe Duch BoŜy unosił się nad wodami, z których wyłoniła się ziemia. Prorok Jeremiasz II, 13 podaje, Ŝe Bóg jest źródłem wód Ŝywych, a ludzie cys-

Page 18: Leki z Bożej Apteki

ternami. Księga Izajasza 55,1 zawiera zaproszenie dla spragnio-nych duchowo do skorzystania z wody Ŝycia.

W Nowym Testamencie apostoł św. Jan (IV, 14) informuje, iŜ wodą Ŝycia jest Jezus, a w Apokalipsie pisze (22,1), iŜ wi-dział rzekę Ŝycia, lśniącą jak kryształ wypływającą z tronu BoŜego, przy której wybawieni znajdą odpocznienie.

Woda jest teŜ waŜnym elementem przy chrzcie, czyli przy odrodzeniu duchowym, będąc symbolem oczyszczenia.

Im bardziej więc rozwaŜamy zagadnienia związane z wodą, tym bardziej dochodzimy do wniosku, Ŝe posiada ona właści-wości nadzwyczajne i — Ŝe nie powstała przez przypadek.

8. ZNACZENIE PICIA WODY I HERBATY ZIOŁOWEJ

Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, jak waŜną rolę odgry-wa woda w naszym organizmie. Prawidłowe funkcjonowanie wszystkich narządów uwarunkowane jest ilością wody, którą codziennie wprowadzamy do ustroju pod postacią poŜywienia i płynów. Obfite picie wody lub herbaty ziołowej jest dla orga-nizmu o wiele waŜniejsze, niŜ spoŜywanie duŜej ilości pokar-mu. Drogą eksperymentalną stwierdzono, Ŝe moŜna Ŝyć przez wiele tygodni bez jedzenia, bez płynów natomiast tylko kilka dni.

Ciało ludzkie składa się w ok. 70% z wody. Płyn ten stanowiący 2/3 naszego ciała, ulega nieprzerwanie zanieczysz-czaniu przez

— resztki produktów przemiany materii, które muszą być wydalane z organizmu m. in. przy pomocy płynów ustrojowych,

— wdychanie zanieczyszczonego powietrza (gazy przemy słowe, wyziewy ludzkie etc).,

— spoŜywanie, przez większość ludzi, podniecających ar tykułów takich, jak kawa, tytoń, alkohol i w nadmia rze sól kuchenna.

Wszyscy jesteśmy, w większym lub mniejszym stopniu, naraŜeni na tego rodzaju zanieczyszczenia. Uwidaczniać się one mogą w róŜny sposób: moŜe to być sucha, blada, zwiot-czała skóra twarzy czy ciała, niemiły zapach z ust (wystę-puje takŜe przy próchnicy zębów i dolegliwościach Ŝołądko-wych), obłoŜony język, zagęszczona ślina, przykry zapach potu nóg, niewytłumaczalne zmęczenie, zawroty głowy, dzwonienie w uszach' etc. Są to objawy wskazujące na wewnętrzne sa-

mozatrucie, spowodowane zbyt małą ilością przyjmowanych płynów. U osób starszych, cierpiących przewaŜnie na chro-niczny niedosyt wody, objawy te występują jeszcze wyraźniej. Zmarszczki na twarzy, całkowicie zwiotczałe ciało, biała, pra-wie przezroczysta skóra, mała odporność na przeziębienie — są to skutki „zasuszania" ustroju.

Dokładne badania wykazały, Ŝe przy siedzącym trybie Ŝy-cia dobowe wydzielanie wody z ustroju wynosi 2,5—3 litrów. Ilość ta wydzielana jest poprzez nerki, jelita, płuca i skórę. Jest zatem rzeczą zrozumiałą, Ŝe prawidłowa wymiana pły-nów nastąpić moŜe tylko wtedy, kiedy bilans wodny ustroju jest w równowadze, a mianowicie: ilość płynów wydalanych z ustroju równać się musi ilości płynów wprowadzanych. Za-niedbując tę sprawę, metabolity przemiany materii pozostają w organizmie i gromadzą się w ciągu lat, doprowadzając auto-matycznie do systematycznego zatruwania całego ustroju — z wszystkimi katastrofalnymi następstwami w postaci cięŜkich schorzeń, które przygotowują i przyśpieszają zagładę jednostki.

Pijąc mało, hamujemy sami narządy przy wykonywaniu swych funkcji, rezultatem czego jest twardy stolec, skąpa ilość moczu, cuchnąca i silnie zabarwiona; śluzówki w jamie ustnej, w nosie i drogach oddachowych wysychają, wydzielanie śliny zmniejsza się, utrudnione jest wchłanianie pokarmów. Oddy-chanie jest szybkie i powierzchowne, szybciej wpada się w za-dyszkę.

Zatem kiedy i ile naleŜy pić wody i herbaty ziołowej? W diecie jarsko-mlecznej zawartość płynu wynosi ok. 1,5 1.

NaleŜy więc w ciągu dnia dodatkowo wprowadzić do ustroju wodę w ilości ok. 1,5—2 1. Ilość ta powinna być pita między posiłkami, ma ona bowiem na organizm nadzwyczaj oŜywiają-cy wpływ i przyczynia się do „przetransportowania" zawartości Ŝołądka i jelit. Picie podczas posiłków natomiast rozcieńcza soki Ŝołądkowe, co w konsekwencji powoduje złe trawienie pokarmów. Przy okazji naleŜy zwrócić uwagę na fakt, Ŝe mle-ko nie jest zaliczane do napojów lecz jest pokarmem. Głoszona jest teoria, iŜ naleŜy pić tylko wtedy, kiedy jest pragnienie. Tak jednak nie jest. Organizm potrzebuje określonej ilości płynów i muszą one być dostarczane niezaleŜnie od tego, czy jesteśmy spragnieni, czy teŜ nie. Na odruch ten czekać nie naleŜy, gdyŜ często zdarza się, Ŝe byliśmy spragnieni lecz nie mieliśmy moŜliwości napicia się — potem pragnienie ustało. Kilkakrotnie opanowane pragnienie potrafi je „zagłuszyć". NaleŜałoby zatem to początkowe uczucie pragnienia „obudzić"

Page 19: Leki z Bożej Apteki

na nowo. Lecz — uwaga! Nie naleŜy przyjmować jednorazowo większej ilości wody, zwłaszcza wtedy, kiedy nie jest się do tego przyzwyczajonym. Byłoby to za duŜym obciąŜeniem dla pracy serca. Organizm potrzebuje czasu, aby przyzwyczaić się znów do zwiększonego dopływu wody. Jedna dodatkowa szklanka wody dziennie niŜ dotychczas, starczy na początek. Stopniowo zwiększa się ilość aŜ do ok. 1,5 1 dziennie.

Jeszcze kilka słów o temperaturze napoju. Jeśli płyn, który pijemy jest chłodniejszy od temperatury ciała, organizm musi sam wyrównać róŜnicę temperatur, co powoduje znaczną utratę kalorii. Dlatego teŜ instynktownie nie mamy ochoty na picie zimnej wody zimą, i to jest moŜe między innymi powo-dem zmniejszonego przyjmowania płynów o tej porze roku. Aby temu zapobiec, naleŜy nagrzać wszystkie płyny do tem-peratury ciała. Latem natomiast, zapotrzebowanie ustroju na płyny wzrasta z powodu zwiększonej perspiracji ciała; dlatego teŜ naleŜy dostarczać organizmowi płynów do ok. 2 1 dziennie.

9. „NAPÓJ PORANNI"

Najodpowiedniejszym okresem na „oczyszczenie" organiz-mu z toksyn jest ranna pora dnia. Potrzebne są do tego płyny i ruch. Dzień rozpocząć naleŜy wypiciem „porannego na-poju", który przygotować moŜna w sposób następujący: 100 g ziemniaków, 50 g marchwi, 50 g selera i pietruszki sta-rannie oczyścić, umyć i drobno pokroić lub poszatkować, go-tować 10—15 minut pod przykryciem w 1/2 1 nieosolonej wo-dy (marchew dodaje łagodnego, przyjemnego i lekko słodka-wego smaku). Wszystkie składniki przecedzić, uzupełnić wodą straty powstałe przy gotowaniu. Do 1/2 1 "napoju porannego" (jest to porcja dla jednej osoby) dodać 2 łyŜki otrąb pszen-nych i 2 łyŜki całego lub mielonego siemienia lnianego. Wszy-stko odstawić do następnego ranka (pod przykryciem w chłod-nym miejscu). Następnego dnia „napój poranny" lekko pod-grzać i powoli wypić. Zaleca się przy reumatyzmie co drugi dzień (zamiast „napoju porannego") 1/2 szklanki soku z ko-rzeni i liści mniszka lekarskiego (Taraxacum offic.) rozcieńczo-nego wodą w stosunku 1:1. Dlaczego stosować naleŜy właśnie ten napój? Odpowiedź jest prosta. Człowiek potrzebuje właś-nie rano pewnej ilości płynu pobudzającego narządy wydzie-lania do pracy. Napój taki nie słuŜy do ugaszenia pragnienia, pragnienia bowiem człowiek cywilizowany moŜe nie odczu-

wać — tak samo, jak moŜe nie odczuwać potrzeby codzien-nego opróŜniania jelit. „Zasuszeni" osobnicy posiadają zwykle „skurczony" Ŝołądek, powinni oni zatem systematycznie zwięk-szać ilości przyjmowanych napojów, przyjmując je łykami w ciągu dnia, co po niedługim czasie spowoduje znów uczucie pragnienia.

Płyny przyjmowane rano winny posiadać 3 właściwości: 1. powinny być wolne od substancji toksycznych jakie po

siadają np. kawa, alkohol, herbata naturalna, 2. powinny zawierać pewną ilość soli mineralnych i witamin, 3. powinny posiadać właściwości' alkalizujące i pobudzające

perystaltykę jelit. Bogaty w alkalia jest ziemniak; w połączeniu z marchwią,

selerem, pietruszką oraz dodatkiem siemienia lnianego i otrąb pszennych, składniki te neutralizują tendencje organizmu ludz-kiego do nadkwasoty. Zalecony powyŜej napój poranny działa, jak antidotum na resztki produktów przemiany materii, zapo-biegając równocześnie zaparciom (obstruckji). Herbata z ziół, przyjmowana rano, nie wywiera na ustrój takiego wpływu, jak to czyni napój poranny.

10. „POśYTEK" — WYSOKOKALORYCZNA POTRAWA DIETETYCZNA

U wszystkich narodów cywilizowanych, mimo zmian w oce-nie poszczególnych gatunków zbóŜ w ciągu wieków, ziarno pszeniczne stanowiło od tysiącleci podstawę poŜywienia. Rów-nieŜ sposób przyrządzania zbóŜ uległ róŜnym zmianom. Kie-dyś, podstawą poŜywienia ludności były gotowane kasze i placki wypiekane ze śrutowanych zbóŜ, dziś — chleb. Placki zboŜowe znane są nam jedynie w postaci „chleba chrupkiego" sporządzonego z pełnoziarnistej mąki.

Do najwaŜniejszych zbóŜ — naleŜących do rodziny szla-chetnych traw (Graminae) — zaliczamy przede wszystkim pszenicę i Ŝyto, jak równieŜ jęczmień, owies, proso i kukury-dzę. Ogólnie rzecz biorąc, słuŜą człowiekowi od niepamięt-nych czasów tylko nieliczne gatunki roślin do przyrządzania z nich mąki, kaszy, chleba, etc.

W ostatnim czasie przypomniano sobie ponownie o war-tości kiełków zboŜowych, gdyŜ stwierdzono, Ŝe narody spoŜy-wające w duŜej ilości chleb, a w szczególności ten, sporządzo-ny z białego przemiału, cierpią w większym stopniu na pa-

Page 20: Leki z Bożej Apteki

radontozę i próchnicę zębów niŜ te, w których jadłospisie przewaŜają kasze gotowane. Kleiki z kasz przyrządzane są z dodatkiem mleka, co wyrównuje znakomicie niedobór w zbo-Ŝach witaminy A, C i wapnia.

JednakŜe większe walory odŜywcze posiada mieszanka zbo-Ŝowa, gdyŜ w niej uzupełniają się poszczególne składniki. Po-winno się zatem powrócić do starej tradycji, w której cała rodzina spoŜywała rano talerz odŜywczej kaszy, a nie, jak to się obecnie w większości domów praktykuje, białe bułeczki z marmoladą i kawą. „PoŜytek", którym się zajmujemy, jest potrawą podstawową diety wegetariańskiej. Jest posiłkiem pełnowartościowym, bogatym w witaminy i sole mineralne, wzmaga siłę i energię w organizmie oraz przyczynia się do utrzymania prawidłowej perystaltyki jelit. NaleŜałoby tu pod-kreślić ze szczególnym naciskiem, Ŝe jest on czynnikiem ułat-wiającym człowiekowi cywilizowanemu, cierpiącemu na chro-niczne zaparcia, powrót do tzw. „rytmu Hipokratesa" pole-gająceg na kilkukrotnym w ciągu doby wypróŜnieniu jelit. „Rytm Hipokratesa" ma fundamentalne znaczenie dla prawi-dłowego funkcjonowania organizmu, gdyŜ wydalanie ekskre-mentów i metabolitów następuje szybko, co nie zezwala na ponowne przenikanie tych ostatnich do krwioobiegu, a tym samym samozatruwaniu ustroju.

Ten idealny rytm osiągnąć moŜna przez „PoŜytek,, skła-dający się z 4 podstawowych gatunków zbóŜ: pszenicy, Ŝyta, jęczmienia i owsa. NajwaŜniejszymi składnikami tych zbóŜ są ich otręby i kiełki stanowiące dla jelit szczególnie waŜne właściwości zdrowotne. Posiadają one bowiem, dzięki zawar-tości celulozy, zdolność „wsysania" w siebie wody, co znako-micie nawilŜa jelito grube, przyczyniając się do łatwego prze-suwania się w nim ku ujściu, przetrawionych pokarmów. Po-nadto otręby i kiełki — stymulując perystaltykę jelit — po-siadają bogaty wachlarz witamin i składników mineralnych, jak kwas krzemowy, siarkę, Ŝelazo, jod, potas, magnez, fosfor, za-wierają ponadto aminokwasy w postaci lecytyny i fosfatydów, bez których Ŝaden organizm ludzki czy zwierzęcy prawidło-wo funkcjonować nie moŜe. Przygotowuje się go w sposób na-stępujący:

Zmieszać i ześrutować w młynku do mielenia kawy 2 łyŜ-ki poszczególnych w/w zbóŜ. Dodać 2 łyŜki otrąb pszennych, rodzynki lub siekane skórki pomarańczowe. Gotować 5 mi-nut w 1/2 1 wody. Zdjąć z ognia, zawinąć szczelnie w kilka gazet i koc. Po 2 godzinach „pęcznienia" potrawa gotowa jest

do spoŜycia. Powinna być gęsta i spoŜyta na ciepło. Odpowied-nimi dodatkami do niego są róŜnego rodzaju kompoty, naj-lepsze z jabłek, marmolada i słodkie mleko, siekane orzechy, migdały, czarne jagody, maliny, figi, daktyle.

JednakŜe, człowiek cywilizowany, nie przyzwyczajony do pokarmów prostych, przechodząc na nową dietę, powinien za-chować ostroŜność, by stopniowo odciąŜać jelita, zwiotczałe podczas diety „cywilizowanej". NaleŜy dostarczać organizmowi małe porcje tego pokarmu zwiększając je stopniowo.

W fazie początkowej moŜna sobie równieŜ przyrządzić inną potrawę „Smakosz". Jest to potrawa łatwostrawna i lekko laksydująca, specjalnie zalecana wraŜliwym Ŝołądkom: Goto-wać 5 minut łyŜkę mąki „Grahama" (mąka pszenno-razowa), 2 łyŜki otrąb pszennych, 1 łyŜkę rodzynek i 3 figi w 1 szkl. wody. Zdjąć z ognia, dodać 1 łyŜkę mielonego siemienia lnia-nego. Po kilku minutach dodać wrzące mleko, kompot, lub owoce suszone uprzednio moczone w wodzie. Ze względu na indywidualne reakcje poszczególnych osób na róŜnego rodzaju potrawy, powinien kaŜdy sam zadecydować o ich wyborze.

a. ŚNIADANIE , OBIAD, KOLACJA — WZOREM NASZYCH PRZODKÓW

Wielu ludzi sądzi naiwnie, Ŝe jedzenie wymyślne musi być równieŜ zdrowe, uwaŜając, Ŝe drogie specjały mają ko-rzystny wpływ na dobre samopoczucie. Oczywiście pogląd to z gruntu fałszywy.

Lekarze skarŜą się, Ŝe większość pacjentów kierowanych do szpitali nie uległa przecieŜ nagłemu atakowi choroby, lecz hodowała swe cierpienie wiele lat przez błędne, nierozsądne odŜywianie. Naukowcy wszystkich krajów cywilizowanych, zajmujący się sprawami Ŝywienia doszli do wniosku, Ŝe w co-dziennym Ŝywieniu dominować powinny środki odŜywcze „Ŝy-we" (porównaj teorię inŜ. Simonetona, część II, punkt 4), a nie ..martwe" produkty poŜywienia. Do tych ostatnich naleŜą więc artykuły spoŜywcze, które z jakichkolwiek powodów zostały przerobione, zakonserwowane lub rafinowane. NaleŜą tu: zupy w kostkach, margaryna, biała mąka, cukier rafinowany, peklo-wane oraz wędzone mięsa i ryby solone, marynowane i sztucz-nie zakwaszane produkty, wszelkiego rodzaju konserwy i więk-szosc delikatesów. Słowem, przy prawidłowym odŜywianiu Koniecznym organizmowi dla zdrowia i sprawności, naleŜy

Page 21: Leki z Bożej Apteki

przede wszystkim dawać pierwszeństwo produktom natural-nym i „ Ŝywym", jakimi s ą np. zboŜa, orzechy, owoce, mleko, świeŜe mięso i ryby, jaja, jarzyny. Po odpowiedniej przerób-ce, nie niszczącej ich wartości, z tych produktów naturalnych powstają: razowa mąka (otręby), płatki zboŜowe, olej (majo-nez), masło, twaróg, moszcz, kiszonki (kapusta, ogórki) itd.

RozłoŜenie posiłków w ciągu dnia zaleŜy w czasach obec-nych od rodzaju pracy, trybu Ŝycia, charakteru wspólnoty rodzinnej, itp. Trudno tu ustali ć ogólnie obowiązujące prze-pisy; kaŜdy powinien sam wypróbować, co mu najlepiej słuŜy. Na ogół lekarze naturaliści uwaŜają, Ŝe dzień naleŜy rozpo-cząć wypiciem płynu, czy to w postaci wody, herbaty ziołowej wzgl. wywaru z jarzyn („Napój poranny"). Śniadanie powinno składać się bądź ze zbóŜ pełnowartościowych w postaci „Po-Ŝytek" z dodatkiem mleka i kompotów wzgl. chleba razowego, twaroŜku, cebuli, zieleniny. Poleca się takŜe tzw. „śniadanie poprawiające umysł" w/g dr. Bircher-BENNER polegające na starych zasadach na nowo odkrytych: 1 łyŜkę ziarna pszenicz-nego i 1 łyŜkę siemienia lnianego śrutować w młynku do mie-lenia kawy, dodać 1 łyŜkę otrąb, 1 łyŜkę płatków owsianych. Wieczorem wsypać na głęboki talerz i zalać szklanką wrzątku. Rano dodać gorące mleko, 1 tarte jabłko, 3—4 łuskane i po-krojone orzechy włoskie, ewent. łyŜkę miodu. Zamiast jabłek moŜna dodać kompot lub owoce suszone, po rozmoczeniu ich w wodzie.

Doświadczalnie stwierdzono, Ŝe np. dzieci, otrzymujące na śniadanie powyŜszą mieszankę wyraźnie poprawiły swoje wy-niki w nauce. Między posiłkami pić naleŜy wodę lub herbatę ziołową i soki surowe owocowe lub jarzynowe — lecz w pew-nych odstępach czasu.

Najlepszym „aperitivem" przed obiadem jest szklanka so-ku z jarzyn, składających się w równych częściach z suro-wych ziemniaków, marchwi i czerwonych buraków. Po takim wstępie spoŜywać moŜna ziemniaki gotowane w łupinach ze świeŜym masłem i dodatkiem surówek, zsiadłego mleka, sałaty lub jarzyn w zaleŜności od pory roku. Obiad moŜe zawierać tylko jedno gorące danie, a więc w niektóre dni tygodnia zu-pę, w inne tzw. „drugie danie". Ale owoce czy surówki z ja-rzyn naleŜy dołączyć codziennie.

W przypadku, gdy obiad składa się z „PoŜytku", mleka słodkiego, rodzynek i gotowanych czy suszonych owoców, naleŜy „zrównowaŜyć" ceralia przy następnym posiłku, np. przy kolacji, przez potrawy roślinne (jarzynowe).

Odnośnie ilości posiłków obowiązywać powinna pewna to-lerancja. Niektórzy lekarze naturaliści twierdzą, Ŝe najzdrowiej jest jadać 2 razy dziennie: śniadania ok. godziny 10—11 i obiad, zastępujący jednocześnie kolację, o godz. 17.

NaleŜy takŜe pamiętać o tym by ograniczyć do minimum spoŜycie tłuszczów (do ok. 50 g na dobę i osobę) i cukru. SpoŜy-cie białka nie powinno przekroczyć 1 g na kg Ŝywej wagi da-nego osobnika. Pamiętajmy, Ŝe 1 1 mleka dostarcza około 35 g pełnowartościowego białka zwierzęcego, ok. — 20 g tłuszczu i ok. 50 g cukru mlekowego (laktozy). Zapotrzebowanie na mleko większe jest u dzieci, młodzieŜy i kobiet w ciąŜy; w wieku dojrzałym i starszym natomiast, nie naleŜy pić więcej niŜ 2—3 szklanki dziennie mleka zsiadłego (dla zwalczania pro-cesów gnicia w jelicie grubym) lub słodkiego. Kardynalną zasadą jest: w miarę starzenia się, zmniejszać naleŜy stopnio-wo jedzenie, zwłaszcza kaloryczne i obfitujące w białko.

Osobom, które przejścia na nową dietę dokonać chcą ostroŜnie z powodu swoich dolegliwości Ŝołądkowych czy wą-trobowych i które początkowo nie znoszą dobrze diety surów-kowej, zaleca się stosowanie zup jarzynowych, maślankę, zsia-dłe mleko i jogurt, które dobrze harmonizują z surówkami. JednakŜe nie naleŜy mleka i zup traktować jako napój, poły-kając je szybko, lecz przyjmować je trzeba małymi łykami, do-brze mieszając ze śliną. Soki surowe naleŜy takŜe przyjmować początkowo w małych ilościach i stopniowo zwiększając objętość do kilku szklanek dziennie.

Na zakończenie pamiętać naleŜy, Ŝe zdrowa długowiecz-ność jest tylko tam, gdzie przy pracy fizycznej, z dala od aglo-meracji miejskich, stosuje się umiar w jedzeniu, rzadko jada mięso i w małych ilościach, zastępując je dietą mleczno-roślin-ną i — zachowuje pokój ducha modląc się i dziękując Bogu za kaŜdy łyk wody i kaŜdy kęs Ŝyciodajnej strawy.

12. CZYM JEST RÓWNOWAGA KWASOWO-ZASADOWA?

Zapewne niewiele osób wie, na czym polega „równowaga kwasowo-zasadowa" ustroju. Nawet w kręgach lekarskich po-święca się za mało uwagi temu zagadnieniu. A przecieŜ utrzy-mywanie ustroju w równowadze kwasowo-zasadowej jest jed-nym z podstawowych warunków jego prawidłowego funkcjo-nowania, a co za tym idzie — zdrowia.

OtóŜ: w zaleŜności od rodzaju poŜywienia, składniki mi-neralne mogą wykazywać właściwości zasado- lub kwasotwór-

Page 22: Leki z Bożej Apteki

ZAWARTO ŚĆ SKŁADNIKÓW MINERALNYCH W 100 G POSZCZEGÓLNYCH PRODUKTÓW «

Zasado- Wyszczególnienie Na

mg K mg

Mg mg

P mg

S mg

Cl mg

-kwaso-twórczość

HC1 NaOH cm1 O.ln

Kasza jęczmienna 2,6 123 20,2 206 107,2 105,0 175

Makaron 25,6 217 57,3 152 95,0 31,4 38 — Płatki owsiane 33,4 368 113,0 380 155,0 73,0 132 RyŜ 6,3 113 31,1 99 78,5 27,0 76 Ser tylŜycki 612 116 46,9 545 230,0 106,0 54 Jaja 135,0 138 12,3 218 173,0 159,0 162 Mleko 50,0 160 14,0 95 29,0 98,0 27 Wołowina 74,0 350 25,0 200 215,0 74,0 137 Cielęcina 95,0 370 25,0 200 208,0 98,0 124 Wieprzowina 66,0 308 22,6 363 253,0 83,0 286 Dorsz 100,0 360 20,6 242 212,0 120,0 162 Siedź 130,0 317 31,7 272 191,0 122,0 115 Czarne porzeczki 2,7 372 17,1 43,2 33,1 14,8 88 Agrest 1,9 210 7,1 33,9 15,9 6,5 41 Cytryna 6,0 163 11,6 20,7 12,3 5,1 85 Gruszki 2,3 129 9,3 9,9 5,6 1,0 36 Śliwki 1,7 188 7,2 16,3 3,5 1,0 48 Truskawki 1,5 161 11,7 23,0 13,4 17,5 35 Fasola sucha 43,2 1160 183,9 309,0 166,0 1,8 255 Buraki 64,0 350 16,9 36,6 22,1 75,5 89 Kapusta 22,5 263 19,5 67,7 88,0 22,3 26 Marchew 95,0 224 12,0 21,0 6,9 68,5 90 Ziemniaki 6,5 568 24,2 40,3 34,6 78,5 103 Sałata 3,1 208 9,7 30,2 11,8 39,5 38 Cebula 10,2 137 7,6 30,0 50,7 19,5 5 Pomidory 3,8 288 11,0 21,3 10,7 51,0 56 Ogórki 13,0 141 9,1 24,1 11,0 24,5 32

(Liczby odpowiadają 0,ln kwasu solnego lub O.ln wodorotlenku sodowego w stosunku od 100 g popiołu z danego produktu)

41 Patrz Z. Wysokińska „Ogólne podstawy nauki o Ŝywieniu". War-szawa 1972, pasśim.

cze. Dieta, zawierająca produkty zwierzęce, jak mięso, jaja, ry-by oraz produkty zboŜowe, jak chleb, bułki, ciasta kasze — ma działanie zakwaszające ustrój, gdyŜ produkty te zawierają duŜe ilości siarki, fosforu i chloru. Natomiast produkty roślin-ne, jak jarzyny i owoce, zawierające potas, wapń i sód powo-dują alkalizację ustroju. Spośród produktów zwierzęcych jedy-nie mleko posiada właściwości alkalizujące ze względu na .du-Ŝą zawartość w nim wapnia i potasu.

By móc utrzymać równowagę kwasowo-zasadową ustroju, naleŜy spoŜywać trzykrotnie więcej produktów alkalizujących niŜ zakwaszających. W przypadku zaś spoŜywania duŜych iloś-ci mięsa, ryb, jaj (z wyjątkiem mleka) i produktów zboŜowych, a równocześnie usuwając z diety jarzyny i owoce, następuje zakwaszenie ustroju, gdyŜ jego równowaga kwasowo-zasadową zostaje naruszona.

Ze względu na stałe przesunięcia równowagi kwasowo-za-sadowej ustroju, bądź w kierunku kwaśnym, bądź zasadowym (przez spoŜywanie bądź kwasotwórczych, bądź zasadotwórczych produktów Ŝywnościowych), jego regulacja zabezpieczona zo-stała wieloma mechanizmami regulującymi: otóŜ na straŜy jej stoją przede wszystkim płuca i nerki oraz układy buforowe krwi i tkanek. Płuca i nerki odgrywają tu rolę czynną w sen-sie eliminowania z ustroju końcowych produktów przemiany materii, natomiast układy buforowe krwi odgrywają raczej rolę bierną neutralizując kwaśne produkty przemiany ma-terii." JednakŜe prawidłowa funkcja układów (takŜe układ dwuwęglanowy) jest ściśle zaleŜna od nienaruszonej czynności nerek i płuc. Przy zmniejszonej wentylacji płuc, np. przebywa-nie w pomieszczeniach zamkniętych, brak ruchu, dochodzi do zatrzymania dwutlenku węgla w ustroju (CO* ma właściwości zakwaszające) i powstania tzw. kwasicy gazowej. Ta z kolei pobudza ośrodek oddechowy do wzmoŜonej wentylacji płuc, co z kolei powoduje uruchomienie mechanizmów kompensacyj-nych i wydalanie jonów zakwaszających (wodorowych) przez nerki.

Przy prawidłowo działających płucach, wytwarzany dzien-nie dwutlenek węgla nie wpływa ujemnie na funkcjonowanie ustroju. JednakŜe zaŜywanie środków farmakologicznych, jak np. morfina i jej pochodne oraz barbituranów (środki uspoka-jające, uśmierzające) mogą spowodować zaburzenia czynności

toPi" Pa}Tz: K °k .ot F-> Kuska J. „O równowadze kwasowo-zasado-™PJ w stanach fizjologii i patologii człowieka", Warszawa 1968, passim.

Page 23: Leki z Bożej Apteki

ośrodka oddechowego, powodując kwasicę oddechową, a tym samym zakwaszenie ustroju.*5 Widzimy więc, jaką rolę od-grywa prawidłowa praca pluć i nerek we wzajemnie uzupeł-niającej się pracy i funkcjach regulujących.

Przy cukrzycy, na skutek nieprawidłowego spalania tłusz-czów, w wyniku wadliwej przemiany materii, dochodzi do two-rzenia się duŜych ilości pochodnych kwasów tłuszczowych co w następstwie powoduje wybitne zmniejszanie się zasobu za-sad we krwi i — kwasicę. Jeśli mechanizmy wyrównujące stają się niewystarczające, powstaje śpiączka kwasiczna, z której chory moŜe się nie obudzić.

Do kwasicy prowadzą takŜe choroby nerek, wątroby, stany gorączkowe, niekiedy nieprawidłowa ciąŜa.

Dla lepszego zobrazowania tej „fabryki chemicznej" jaką jest nasz ustrój, podaję poniŜej mechanizm jej działania w skrócie (równowaga kwasowo-zasadowa):

Pomimo wytwarzania się, w wyniku przemiany materii i przedostawania się wraz z poŜywieniem, znacznych ilości kwasów lub zasad do ustroju; stęŜenie jonów wodorowych (pH) płynów ustrojowych jest zawsze stałe.

Dwutlenek węgla wydalany jest przez płuca pod postacią CO2 przy ścisłym współudziale nerek.

Inaczej przedstawia się natomiast neutralizacja kwasu siarkowego, fosforowego, mlekowego etc. (po spoŜyciu np. pro-duktów zwierzęcych). Tylko niewielka ich część moŜe być zneutralizowana przez wytworzony w jelitach, zasadowy sok trawienny i trzustkowy) dlatego w przypadku chorej trzustki moŜe takŜe dojść do kwasicy ustroju). PrzewaŜnie kwasy te są zobojętniane przez tzw. ciała buforowe ustroju, znajdujące się w osoczu. JednakŜe, gdyby zneutralizowane w ten sposób kwasy zostały z ustroju wydalane w postaci połączeń z bufo-rami osocza, doszłoby szybko do wyczerpania tychŜe rezerw buforowych. Dlatego teŜ nerki wkraczają w tę akcję neutrali-zacji kwasów czy zasad utrzymując równowagę biologiczną. Posiadają one bowiem zdolność zatrzymywania duŜych ilości zasad, a w przypadku zagraŜającej ustrojowi nadmiernej alka-łizacji, nerki mogą wydalać nadmiar zasad, zatrzymując z ko-lei w ustroju produkty kwaśne. Zatem zdrowe nerki są między innymi gwarantem równowagi biologicznej ustroju. W regula-cji równowagi kwasowo-zasadowej ustroju udział biorą takŜe wątroba, Ŝołądek i jelita. śołądek, wskutek wydzielania kwaś-nego soku Ŝołądkowego powoduje niejako fizjologiczne od-

« j.w.

kwassanie ustroju. Następstwem tego stanu moŜe być przej-ściowe wydalanie moczu zasadowego na szczycie trawienia Ŝo-łądkowego.

JednakŜe przy nadmiernym wydzielaniu- przez Ŝołądek kwasu solnego, np. przy nadkwaśności, następuje zatrzymanie dwutlenku węgla we krwi (w/g Hendersona i Hasselbacha) i pręŜność CO2 we krwi wzrasta. W takiej sytuacji zasoby za-sad we krwi wzrastają, a przy niedokwaśności Ŝołądka, ma-leją."

Jeśli chodzi o współudział wątroby w utrzymywaniu rów-nowagi kwasowo-zasadowej ustroju, to w przypadku kwasicy» wytwarza ona większe ilości amoniaku (silna zasada), a w przy-padku zasadownicy — większe ilości mocznika (kwas).

Wreszcie pewną rolę odgrywają równieŜ jelita z powodu wytwarzania zasadowego soku trawiennego, a szczególnie duŜe ilości zasad zawiera sok trzustkowy.

RÓWNOWAśNIKI KWASOWE I ZASADOW E ROśNYCH POKARMÓW «»

Równo- Równo- Nadmiar

100 g pokarmu zawiera: waŜnik waŜnik kwasu — zasadowy + kwasowy

— zasady +

Mi ęso wołowe + 16,47 — 39,98 — 23,51 Wątroba cielęca + 15,15 — 29,83 —14,68 Sandacz gotowany + 10,21 — 33,39 — 23,18 Jajka + 14,88 — 39,35 — 24,37 Mleko krowie + 13,08 — 11,39 + 1,69 Chleb Grahama + 19,39 — 25,52 — 6,13 Bułka biała + 7,49 — 19,88 — 11,59 Ziemniaki (w łupince) + 16,45 — 9,74 + 6,71 Buraki + 15,68 - 4,31 + 11,37 Marchew + 16,64 — 6,10 + 9,54 Rzodkiewka + 10,30 — 4,25 + 6,05 Sałata + 21,30 — 7,17 + 14,13 Szczaw + 17,68 — 11,52 + 6,16 Pomidory + 20,72 — 7,05 + 13,67 Pomarańcze + 12,46 — 2,85 + 9,61 Jabłka + 3,55 — 2,17 + 1,38

48 Patrz: H o r s t A. „Fizjologia patologiczna" Warszawa, 1959, pas-sim.

" Patrz: Prof. Jan Muszyński „Ziołowa apteczka domowa", Warsza-wa, 1951, passim.

Page 24: Leki z Bożej Apteki

Reasumując powyŜsze dane, naleŜy zwrócić szczególną uwagę na prawidłowe łączenie produktów Ŝywnościowych. Przede wszystkim naleŜy unikać łączenia produktów zawiera-jących w duŜych ilościach ten sam składnik i mających te same właściwości. JeŜeli poszczególne posiłki są zestawione prawidłowo, dochodzi w ustroju do równowagi działania za-kwaszającego i alkalizującego.

Analizując powyŜsze dane, moŜna takŜe samemu ukła-dać jadłospis z odpowiednim bilansem mineralnym.

100 g mięsa lub kiełbasy______________________ — 23,51 100 g białej bułki ______________________________— 11,59 1 jajko (waŜy ok. 50 g) ------------------------------------ _ — 12,15

razem — 47,25 równowaŜników kwasowych.

100 g marchwi ________________ ... _____________+ 9,54 100 g sałaty zielonej ____ „______ ....... ___. .. , m + 14,13 100 g buraków czerwonych______________________ + 11,37 200 g ziemniaków______________ ....._________________ + 13,42

razem + 48,36 równowaŜników zasadowych.

A więc: dla zobojętnienia 250 g produktów kwasotwór-czych naleŜałoby zjeść ok. 500 g produktów zasadotwórczych.

■CZĘŚĆ III

KaŜdy moŜe stać się lekarzem dla siebie

WSTĘP

W pielęgnowaniu zdrowia, będącego podstawą urody, prawidłowe odŜywianie odgrywa równie waŜną rolę, jak higiena i odpoczynek. Istnieją pokarmy lekkostrawne i cięŜkostrawne. Umiejętnie je zestawiając, zdrowy człowiek korzystać moŜe zarówno z jednych, jak i z drugich. Nie trzeba Ŝyć samymi surówkami, by zapewnić organizmowi witaminy. JednakŜe jarzyna, która najpierw moczy się godzinami, potem parzy się wrzątkiem w celu usunięcia ostrego lub kwaśnego smaku (np. z kiszonek kapusty), a wreszcie gotuje godzinami — (z przestarzałych ksiąŜek kucharskich wyczytać moŜna takie recepty) — czy zalewa do gotowania nadmierną ilością wody (np. przy gotowaniu ziemniaków, fasolki, kalafiora etc) zlewając ją potem do kanalizacji, taka jarzyna jest nic nie warta. Dlaczego? Bo witaminy i sole mineralne zostały wymoczone, wygotowane i oddzielone. To, co pozostało wypełnia wprawdzie Ŝołądek, lecz nie zawiera juŜ składników potrzebnych organizmowi dla zdrowia i urody ciała. Często kładzie się teŜ większy nacisk na ilość, niŜ na jakość, choć to jest równie błędne gdyŜ wszystko, co się je i pije, dostaje się nie tylko do Ŝołądka, lecz do mięśni i krwi. Dla ogólnego dobrego samopoczucia jest i pozostaje najwaŜniejszą zasadą: poŜywienie zdrowe, umiarkowanie obfite, lecz regularne. Oto dla orientacji podstawowe prawidła: 1. Naturalne pokarmy powinny być podstawą poŜywienia.

To znaczy, Ŝe jadłopis powinien zawierać o kaŜdej porze roku świeŜe jarzyny i owoce. Konserw uŜywać tylko w ostateczności.

Page 25: Leki z Bożej Apteki

2. Wszelkie jarzyny gotować naleŜy krótko i w małej ilości wody (np. do obranych ziemniaków nalać tylko tyle wrząt ku, by nie potrzeba było odlewać wody po ich ugotowa niu, lub uŜyć jej pozostałość do przyrządzania zup i sosów).

3. Sałatki z drobno siekanej kapusty nie .naleŜy parzyć, od lewając wodę. Sałatki warzywne z utartych jarzyn, przy rządzane z harmonizujących ze sobą składników smakują nie gorzej, niŜ sałatki z gotowanych i parzonych jarzyn. Opierając się na doświadczeniach lekarzy naturalistów, nie naleŜy łączyć ze sobą „tego, co rośnie na drzewie z tym, co rośnie pod ziemią (wyjątek stanowi sok cytry nowy). I tak np. przyrządzając sałatkę jarzynową nie na leŜy do niej dodać surowych jabłek a przyprawiając su rówkę z kiszonej kapusty, łączyć moŜna cebulę i marchew lub cebulę i jabłko. Niektórzy wprawdzie uwaŜają, iŜ takŜe jabłka stanowią wyjątek, lecz to powinien doświad czyć kaŜdy sam na sobie, obserwując po spoŜyciu takiej mieszanki, własne samopoczucie.

4. ŚwieŜa ryba lub mięso, krótko duszone z plasterkami cebuli są znacznie zdrowsze, niŜ peklowane, marynowane czy wędzone, a następnie moczone godzinami i przetrzy mywane na ogniu.

5. Gdy w dni świąteczne spoŜywamy mięso i ryby, naleŜy 1/2 godziny przedtem wypić 1 szklankę surowego soku z jarzyn lub owoców, a nie filiŜankę tłustego bulionu.

6. Ilo ść posiłków naleŜy rozłoŜyć tak, by zasiąść do stołu z uczuciem lekkiego głodu. Rozpocząć posiłek modlitwą, która wpływa kojąco na układ nerwowy.

7. Nie śpieszyć się przy jedzeniu, wyłączając nieprzyjemne myśli. Ułatwia to trawienie.

8. W jedzeniu zachować umiar. Przepełniony Ŝołądek źle wpływa na samopoczucie, gdyŜ nie daje sobie rady z nad miarem dostarczonego mu poŜywienia. Skutkiem tego są dolegliwości trawienia, zrazu przejściowe, później zaś stałe.

9. Nie naleŜy popijać kaŜdego kęsa herbatą czy innym pły nem. Podczas jedzenia nie powinno się w ogóle pić, naj wyŜej przed jedzeniem i kilkanaście minut po nim, gdyŜ płyny rozcieńczają soki trawienne.

10. Nie jadać cięŜkostrawnych (kaczka, gęsina itp.) potraw ani obfitych posiłków na krótko przed snem.

11. Nie naleŜy jadać między posiłkami, gdyŜ powoduje to nie- strawność.

12. W przypadku silnej gorączki wstrzymać się od jedzenia na rzecz zwiększonej ilości płynów. JednakŜe lekarz po-winien zadecydować o długości takiego postu, by orga-nizm nie osłabł.

Opisane wyŜej reguły odnoszą się do diety zwykłej, sto-sowanej w większości domów. Lecz skoro my, jako lud adwen-towy mamy przygotować się na powtórne przyjście Pańskie, powinniśmy zreformować nasz stosunek do pokarmów, które decydująco wpływają na zachowanie naszego ciała jako Świą-tyni Ducha Świętego (1 Kor. III, 16—17). Chcę przytoczyć tu słowa Ellen G. White, która wskutek charyzmatu proroczego, jakim ją obdarzył Bóg, trafnie oceniała sprawy, o których pisała i które miały związek z doczesną i wieczną pomyślnoś-cią człowieka. „Mięso nie było nigdy najlepszym pokarmem, lecz obecnie uŜywanie go jest podwójnie godne nagany, po-niewaŜ choroby zwierząt raptownie wzrastają. Zwierzęta cho-rują coraz bardziej i nie potrwa długo, a potrawy mięsne bę-dzie odrzucało wielu spoza adwentystów dnia siódmego", „...zboŜe, owoce, orzechy i jarzyny tworzą dietę wybraną dla nas przez Stworzyciela. Pokarmy z tych produktów przygo-towane w sposób prosty i naturalny są najbardziej poŜywne i zdrowe, dają siłę, wytrzymałość i bystrość umysłu, co nie zostanie osiągnięte przy niewłaściwej i podniecającej diecie."

A dalej poucza nas, wyprzedzając poniekąd epokę oraz nadchodzące wydarzenia, mówiąc: „Nadejdzie czas i nie będzie rzeczą bezpieczną jadać mleko, śmietanę, masło i jajka, to Bóg to objawi. Nie naleŜy stosować Ŝadnych skrajności w tej dziedzinie. Sprawa spoŜywania mleka, masła w swoim czasie się rozwiąŜe, lecz poselstwo brzmi, Ŝe nie musicie sprowadzać na siebie czasu ucisku przedwcześnie i w ten sposób zamęczać się na śmierć. Zaczekajcie, aŜ Pan utoruje drogę przed wami." ...„Wiele zapytuje: „Co mam jeść i jak mam Ŝyć, aby mieć najwięcej przyjemności w Ŝyciu? Obowiązek i prawo pomija się dla chwilowego zadowolenia. Jeśli chcemy mieć zdrowie, musimy Ŝyć dla niego. Jeśli chcemy udoskonalić nasz chrześ-cijański charakter, musimy odpowiednio Ŝyć. Zawsze o tym mówię, by zapobiec nieporozumieniu, Ŝe adwentyści dnia siódmego to jakaś organizacja o skrajnych poglądach. Niech Pan nas zachowa od skrajności i eksperymentów. Niech nikt nie proponuje skrajnych poglądów na temat tego, co mamy jeść i co mamy pić. Pan dał światło. Niech lud nasz przyjmie to światło i chodzi w nim. Potrzebna jest znajomość Boga

Page 26: Leki z Bożej Apteki

i Jezusa Chrystusa. Ta znajomość jest Ŝyciem wiecznym" (E. G. White).

Niech będzie Bogu chwała, Ŝe poselstwo zdrowotne repre-zentowane przez ruch adwentystyczny znajduje dziś oddźwięk wśród ludzi bez względu na ich światopogląd. Coraz częściej świat nauki, zajmujący się tą problematyką, zaczyna przyzna-wać słuszność ideom zdrowotnym głoszonym przez ruch ad-wentystyczny na całym świecie.

1. SYSTEM OD2YWIANIA W/G WAERLANDA I DRA BIRCHER-BENNERA

Wśród dietetyków „reformatorów" lat trzydziestych na-szego stulecia najbardziej niekonwencjonalnym był Bircher--Benner, lekarz ze Szwajcarii, twórca metody leczenia dietą jarską: surówkowo-mleczną. Stworzył on interesującą teorię odŜywiania, opierając ją na fakcie fotosynte*^ Zwrócił on bowiem uwagę na fakt, Ŝe zielone części rosmi są źródłem procesów energetycznych, a energia ta zostaje przez rośliny częściowo zuŜyta, a częściowo zmagazynowana w złoŜonych związkach chemicznych, jak białka, tłuszcze i węglowodany odkładane w liściach, korzeniach, bulwach, nasionach i owo-cach. Organizmy ludzkie i zwierzęce nie mają zdolności wią-zania energii słonecznej i czerpać ją muszą pośrednio — z roślin.

Dr Bircher-Benner, wychodząc z powyŜszego załoŜenia uwaŜał, Ŝe chcąc zachować zdrowie powinno się skorzystać z jak największej ilości energii słonecznej, ukrytej w rośli-nach. UwaŜał on, Ŝe powinno się 50*/o codziennego poŜywie-nia przyjmować w postaci surowych roślin, gdyŜ przez zabiegi kulinarne, polegające na oddziaływaniu wysokiej temperatury na te produkty, tracą one swe właściwości odŜywcze. W swym sanatorium w Zurichu, wysiłki lecznicze kierował na przyczynę choroby, a samą chorobę traktował jako rzecz drugorzędną. Dr Bircher-Benner udowodnił, jak pisze w swojej ksiąŜce „Ernahrungskrankheiten" z roku 1931 — na podstawie listów tysięcy ludzi wyleczonych oraz na podstawie własnych do-świadczeń sanatoryjnych z chorymi, Ŝe przyczyną bardzo wielu rozpowszechnionych chorób są błędy w odŜywianiu. Doszedł on do wniosku, Ŝe zbyt wysokie spoŜycie pokarmów kwaso-twórczych, jak białka, i produkty mączne, z jednoczesnym nie-doborem witamin, soli mineralnych i pokarmów zasadotwór-czych. (jarzyny i owoce), są przyczyną róŜnych dolegliwości.

Ustrój bowiem zatracił swą biologiczną równowagę kwasowo--zasadową przez nieodpowiedni stosunek jednych pokarmów do drugich (prawidłowy stosunek pokarmów zasadotwórczych do pokarmów kwasotwórczych powinien być 1:2 na korzyść pokarmów zasadotwórczych).

Leczenie dietą rozpoczynano bez względu na charakter do-legliwości zawsze od kilku dni postnych podając choremu wy-łącznie małe ilości surowych soków owocowych i warzywnych, i .zwiększając te ilości stopniowo w ciągu kilku tygodni, dołą-czając potem równieŜ surówki oraz mleczko migdałowe, które posiada właściwości podobne do mleka zwierzęcego. Po tym okresie pacjent przechodził na normalną dietę jarską z duŜą ilością surówek, owoców, razowego chleba, potraw jarskich gotowanych, mleka zwierzęcego i jego przetworów. DuŜą wagę przykładał takŜe do stanu psychicznego chorego, uspakajając go przy pomocy metod psychoanalizy.

Z biegiem czasu jego efekty lecznicze nabrały rozgłosu światowego i stał się on nie tylko uzdrowicielem tysięcy ludzi, ale równieŜ „rewolucjonistą" w dziedzinie medycyny szkolnej. Choć posiadał dyplom lekarski, stał się ciągłym obiektem ata-ków ze strony „kolegów po fachu", którzy zazdroszcząc mu sławy i efektów terapeutycznych uznali go za szarlatana, kie-rującego się „nienaukowymi" metodami. Atakowano przede wszystkim jego twierdzenie o teorii kaloryczności. UwaŜał on bowiem, iŜ nie moŜna w jednostkach ciepła wyrazić wartości energetycznej pokarmu, gdyŜ doświadczalne spalanie pokar-mów w kalorymetrze zachodzi gwałtownie i w wysokiej tem-peraturze. W organizmie Ŝywym natomiast, warunki spalania są odmienne, przemiany skomplikowane, przy czym źródłem ich jest nie tyle ciepło, ile energia świetlna.

Źródłem Ŝycie — wg Bircher-Bennera jest właśnie to słoń-ce, ta energia, która ukryta w roślinach, przechodzi wraz z ich spoŜywaniem do naszego organizmu, utrwalając w nim „słoń-ce". Udowodnił on takŜe bezuŜyteczność teorii kaloryczności: np. ryŜ polerowany, mąka czy cukier rafinowany, są przecieŜ teŜ pokarmem wysoce kalorycznym, lecz pozbawione własnych Witamin, wręcz szkodliwe.

Dieta „radiacyjna" dr Bircher-Bennera potwierdzona zo-stała obecnie przez naukę (na mocy międzynarodowego poro-zumienia wprowadzono na miejsce miary energii kalorii, jed-nostki Joule, które są ekwiwalentem między energią mecha-niczną i ciepłem).

Page 27: Leki z Bożej Apteki

System odŜywiania szwedzkiego dietetyka Are Waerland (1876—1955) oparty jest na zasadach podobnych do głoszo-nych przez dr Bircher-Bennera i znalazł w Szwecji 1/2 mi-liona zapalonych zwolenników. Nauka Are Waerlanda opiera się na załoŜeniu, Ŝe właściwym pokarmem człowieka jest po-karm ro ślinny. Wszystkie choroby — mówił Waerland, podob-nie jak to głosił dr Bircher-Benner, są objawami braków lub zatruć powstałych wskutek nieprawidłowego odŜywiania. Jego zdaniem, organizm nie znosi nagromadzenia drobnoustrojów gnilnych, które rozwijaj ą się w olbrzymich ilościach wskutek pobierania pokarmów pochodzenia zwierzęcego. Natomiast do-maga się bakterii fermentacyjnych, które mają sprzyjające warunki rozwoju podczas rozkładu produktów Ŝywnościowych pochodzenia roślinnego. Głównymi składnikami jego diety to świeŜe jarzyny, owoce, zielone liście, kasza, przyrządzana z czworakiego ziarna zboŜowego oraz mleko w kaŜdej postaci. Potrzebną ilość płynów zapewnia organizmowi woda mineral-na, napary ziołowe i wywar z jarzyn. PoŜywienie, wg Waer-landa powinno pochodzić z naturalnej gleby, tzn., Ŝe nie po-winno się uŜywać sztucznych nawozów, arii trujących środków chemicznych do zwalczania szkodników. Kto decyduje się na dietę Waerlanda, musi zrezygnować z mięsa pod kaŜdą posta-cią, z ryb, jaj, kawy, herbaty, kakao, alkoholu i tytoniu. Are Waerland odrzuca takŜe cukier rafinowany, gdyŜ przez „pro-ces uszlachetniania" otrzymuje on zbyt wiele substancji che-micznych, a ponadto pozbawiony jest witamin i soli mineral-nych. Sól stosuje bardzo oszczędnie, natomiast przyprawia po-karmy obficie cebulą i czosnkiem. System Waerlanda oparty jest na 8 regułach:

1. Dzień rozpocząć naleŜy „eliksirem zdrowia" w postaci 1/2 1 wywaru z jarzyn (wypija się tylko wodę, w któ rej gotowano ziemniaki, marchew, seler, pietruszkę — bez soli).

2. Rano naleŜy brać zimny lub zmienny, tzn. ciepło-zim- ny prysznic wg metody ks. Kneippa. Potem szczotko wanie ciała „na sucho" przy pomocy szczotki włosianej. Następnie trochę gimnastyki porannej, szybki spacer lub krótki bieg na świeŜym powietrzu.

3. Śniadanie lekkostrawne w postaci zsiadłego mleka z do datkiem laktozy (cukier mlekowy), siekanej cebuli, 2 łyŜek mielonego siemienia lnianego, 2 łyŜek otrąb pszennych i 1 łyŜeczki sproszkowanej pokrzywy. Po tem soczyste owoce: jabłka, gruszki, jagody etc.

4. Wystrzegać się naleŜy surowych owoców w połączeniu z chlebem, potrawami zboŜowymi, ziemniakami, jarzy nami i warzywami liściastymi, gdyŜ połączenia takie powodują wzdęcia i nadmierną fermentację w jelitach.

5. Nie popijać w czasie posiłków, gdyŜ rozcieńcza się w ten sposób soki trawienne Ŝołądka, co utrudnia jego pracę.

6. ZwaŜać naleŜy na dobry nastrój przy jedzeniu, wyłą czając w czasie posiłków wszelkie nieprzyjemne myśli, naleŜy skupić uwagę na dobrym Ŝuciu.

7. Posiłek obiadowy (moŜna go wymieniać z kolacją) po winien składać się z „PoŜytku" z dodatkiem musu ja błkowego lub z innym kompotem czy suszem owo cowym i mlekiem. Wszelkie inne dodatki są niewska- zane.

8. Regułą powinno być uzupełnianie produktów Ŝywnoś-ciowych przez ich wymienialność. Jeśli np. w skład obiadu weszły produkty zboŜowe, to kolacja powinna składać się z jarzyn, surówek, ziemniaków i mleka — lub odwrotnie.

Liczba zwolenników diety Are Waerlanda rośnie z roku na rok, gdyŜ doświadczają oni na sobie zbawienne rezultaty tej diety, która tak, jak system dr Bircher-Bennera oparta jest zupełnie „bezwiednie" i samoczynnie na starych wypróbowa-nych w ciągu wieków, zasadach biblijnych, które okazały się być „drogą ku Ŝywotowi".

2. CHOROBA WRZODOWA śOŁĄDKA I DWUNASTNICY (niedokwaśność)

Niedomagania i schorzenia przewodu pokarmowego, a w szczególności choroby Ŝołądka, stały się, zwłaszcza w ostat-nim czasie, powaŜnym problemem społecznym. Setki tysięcy pracogodzin poświęca lecznictwo tym schorzeniom, a miliony roboczogodzin traci corocznie przemysł. Ogół społeczeństwa nie docenia roli i znaczenia układu trawiennego w organizmie i nie widzi źródła zaburzeń czynnościowych Ŝołądka i jelit w nieprawidłowym odŜywianiu się i niewłaściwym trybie Ŝycia.

Zbyt obfite w kalorie pokarmy, nadmierna konsumpcja tłuszczy i mięsa, dieta jednostronna, uboga w surówki, jarzy-

Page 28: Leki z Bożej Apteki

ny, owoce i soki, jak równieŜ pośpieszne i niedokładne Ŝucie pokarmu oraz naduŜywanie alkoholu, tytoniu i kawy są często przyczyną choroby i cierpienia. RównieŜ czynnik psychiczny odgrywa tu doniosłą rolę. NiezaleŜnie od zajmowanego w tej kwestii stanowiska, rzeczą niezaprzeczalną jest, Ŝe zarówno procesy fizyczne ustroju, jak i psychiczne stanowią funkcjo-nalną całość. Znaczy to, Ŝe funkcje fizyczne i psychiczne po-wiązane są ze sobą tak ściśle, Ŝe wkroczenie w jedną z jej sfer pociągnęłoby za sobą z pewnością zmiany w drugiej sfe-rze. Pogląd ten znajduje swe odbicie w Ŝyciu.

Pierwszymi sygnałami nieprawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego są wzdęcia, odbijania, nudności, zga-ga, brak łaknienia. Najczęściej stosuje się w takich przypad-kach środki dla zlikwidowania objawów, nie troszcząc się o źró-dło powstałego zła. W ten sposób dopuszcza się do powstania zmian patologicznych w organizmie i do trudnych do leczenia chorób.

Z punktu widzenia lecznictwa biologicznego cierpienie to jest związane z ogólnym schorzeniem ustroju, a więc z wadli-wą przemianą materii, a metody leczenia chemikaliami w celu neutralizowaniu kwasów oraz przywrócenia ustrojowi równo-wagi zasadowo-kwasowej nie dają rezultatów. Zalecane często przez lekarzy niewolnicze stosowanie tzw. „diety" jednostron-nej mleczno-kaszkowo-kleikowej, zawierającej bardzo mało witamin, składników mineralnych i substancji bodźcowych dla ruchu robaczkowego jelit, pogarsza w większości przypadków stan choroby. Błędy dietetyczne niejednokrotnie prowadzić mo-gą do ostrego zapalenia błony śluzowej Ŝołądka, wrzodów i no-wotworów. Dlatego teŜ na uwadze naleŜy mieć wzmocnienie całego organizmu ze szczególnym uwzględnieniem układu ner-wowego — przez właściwe odŜywianie, bogate w sole mine-ralne, witaminy i pierwiastki katalizujące procesy biochemiczne (tzw. mikroelementy).

Zatem dieta powinna składać się przede wszystkim z pro-duktów roślinnych: surowych soków owocowych, szpinaku, so-ków warzywnych, zup i przypraw roślinnych, miodu itp. Na czas kuracji naleŜy wyłączyć z jadłospisu tłuszcze zwierzęce (oprócz świeŜego masła w małych ilościach), mięso, ryby i jajka; natomiast intensywnie doprowadzać witaminę C i B, szczególnie w postaci droŜdŜy (zalać wrzątkiem i zago-tować).

Ogólną zasadę dietetyczną przy wszelkich niedomaganiach przewodu trawiennego moŜna sformułować następująco: jeść mało, regularnie, powoli. Pokarmy rozdrabniać dobrze w ja-mie ustnej pamiętając, by były dobrze wymieszane ze śliną przed połknięciem. NaleŜy równieŜ dbać o stan uzębienia. Sól kuchenna nie ma znacznego wpływu na wydzielanie kwasu solnego przez gruczoły Ŝołądkowe, natomiast goryczki zawarte w ziołach wywierają regulujący wpływ na wydzielanie soku Ŝołądkowego i jego prawidłowy skład (Pawłów).

RównieŜ gimnastyka, ćwiczenia oddechowe, umiejętnie stosowane, dają niekiedy dobre rezultaty. W celu pobudzenia gruczołów wydzielania wewnętrznego do pracy, dostarczamy organizmowi na pewien czas tj. od 5—30 dni wyłącznie potra-wy półpostne.

Dieta półpostna

Rano: pić ciepły wywar tzw. „Napój poranny" bez dodatku siemienia lnianego w ilości 1—2 szklanek lub herbatę owo-cowo-ziołowa..

Rp. Ribes nigrum czarna porzeczka

Rosa canina dzika róŜa

Sambucus nigra bez czarny

Vitis idaeae borówka brusznica

Sposób przyrządzania: 3—4 łyŜki na 1 1 zimnej wody, ma-cerować 10 godzin (np. przez noc), podgrzać do wrzenia i od-stawić na 10 minut. Wypić w ciągu dnia po kaŜdym posiłku (Po 1/2 godz.).

Ś n i a d a n i e : Zsiadłe mleko nie za kwaśne o temperaturze pokojowej z dodatkiem otrąb pszennych lub płatków kuku-rydzianych czy tarte jabłko z dodatkiem 1 łyŜeczki glukozy. Poleca się teŜ mieloną pokrzywę, herbata ziołowa. °biad: Do wyboru — „Smakosz" (sposób przyrządzania Patrz pod „PoŜytek") lub ziemniaki pure ze świeŜym masłem, surowe soki z marchwi lub świeŜej pokrzywy i mniszka le

aa 25,0

Page 29: Leki z Bożej Apteki

karskiego rozcieńczone wywarem z jarzyn, jednodniowe zsia-dłe mleko, herbata ziołowa.

K o l a c j a : Do wyboru: zupa mleczna (1/2 1 mleka wrzącego rozcieńczonego wodą 1:1) z dodatkiem 2—3 łyŜek otrąb pszen-nych i płatków kukurydzianych, sucharki, pszenne, masło lub ziemniaki purś albo ryŜ na wodzie. Jako dodatek mus jabłko-wy, herbata ziołowa.

W pierwszym dniu diety półpostnej wypić rano 1/2 ciepłej wody z rozpuszczonymi w niej 2 łyŜkami soli gorzkiej (siar-czan magnezu). Ilość tę wypija się małymi łykami w ciągu 20 minut. Zwykle, po 2 godzinach następuje rozwolnienie po-wodujące oczyszczenie jelit. Przy stałej obstrukcji stosuje się 1/2 litrowe lewatywy: rano i wieczorem (z odwaru rumianku). Lewatywy te stosować aŜ do uregulowania stolca do 2—3 wy-próŜnień na dobę.

Zaleca się ćwiczenia gimnastyczne, rano szczotkowanie ca-łego ciała „na sucho". Szczotkowanie naleŜy rozpocząć od stóp.

Po 3 tygodniu diety półpostnej zezwala się na spoŜywanie „chleba chrupkiego", który naleŜy dobrze mieszać ze śliną i Ŝuć, gotowany i przetarty szpinak, młodą sałatę takŜe cykorię. Po mie-siącu surówki z jarzyn korzennych, ziemniaki purś z zaprawą z czerwonych borówek. Zwiększyć naleŜy ilość przyjmowanych soków jarzynowych i owocowych, jednakŜe wystrzegać naleŜy się w dalszym ciągu kwaśnych owoców i cebuli. Po 5 miesią-cach włączyć naleŜy do diety „PoŜytek" i chleb razowy. W przypadku wrzodów Ŝołądka czy dwunastnicy włącza się do diety sok z czarnych porzeczek w postaci kisielu, odwaru lub soku. W celach profilaktycznych stosować zwykłą dietę mleczno-jarską.

Wprost znakomitym środkiem przy wszelkich dolegliwoś-ciach i zaburzeniach trawiennych, zastarzałych i trudnych do wyleczenia jest tatarak (Acorus calamus). Lecznictwo ludowe zaleca palaczom przy kuracji odwykowej Ŝucie kłączy tataraku. Efekty są ponoć znakomite i dają poza tym podwójną ko-rzyść: pomagają zwalczać nałóg i pobudzają wydzielanie so-ków trawiennych Ŝołądka; poza tym są wspaniałym lekiem przy depresji, wrzodach przewodu trawiennego i krwawych stolcach. Herbatę z kłączy tataraku przyrządza się przez ich macerację w zimnej wodzie, gdyŜ gotowanie lub mocne pod-grzewanie niszczą składniki lecznicze: Do jednej szklanki wo-dy dodać 1 łyŜkę rozdrobnionych kłączy i pozostawić przez noc. Rano lekko podgrzać wstawiając szklankę do ciepłej wo-

dy. Pić po 1 łyku przed i po jedzeniu tj. 6 łyków dziennie, nie więcej.1

Dr A. Czurczak-Szajowa w Szpitalu Miejskim Nr 1 w Bielsku Białej, stosowała — w latach sześćdziesiątych — w 122 przypadkach wrzodów Ŝołądka i dwunastnicy: kłącza tataraku (Rhiz. Calami) + kwiat rumianku (Fl. Chamómil-lae) + korzeń Ŝywokostu (Rad. Symphyti), uzyskując w 50% przy wrzodach Ŝołądka (ulcus ventriculi) i w 42% przy wrzo-dach dwunastnicy (ulcus duodeni) zanik nisz wrzodowych w obrazie rentgenowskim po 3—5 tygodniowym podawaniu w/w ziół.

MoŜna takŜe sporządzić aromatyczną nalewkę z: 50 g kłączy tataraku 5 g goździków naturalnych

Zalać 1 1 czerwonego wina. Postawić w ciepłym miejscu na 10 dni. Wstrząsać. Pić 3 X dziennie po 1 łyŜce przed i po jedzeniu. Innym dobrym tonicum działającym wielostronnie, jest arcydzięgiel (Archangelica officin.). Tonizuje on środki naczyniowo-ruchowe, układ trawienny i moczowy, leczy ga-stropatie wszelkiego pochodzenia, dyspepsje z niedostatecznym wydzielaniem soków Ŝołądkowych (Kroeber). Zaleca się takŜe w przewlekłych zatruciach nikotyną, alkoholem itp. Podawa-ny bywa równieŜ w stanach wyczerpania nerwowego w celu wzmocnienia energii Ŝyciowej. Arcydzięgiel, wykazały to naj-nowsze badania naukowe, moŜe śmiało konkurować z szeroko reklamowanym, importowanym z Azji, „korzeniem Ŝycia", słynnym Ŝeń-szeń, jest on bowiem jego krajową namiastką. Młode pędy i ogonki liściowe arcydzięgla uŜywa się jako do-datek do aromatyzowania i dekoracji ciast i tortów, a świeŜe korzenie i kłącza oraz młode liście dodać moŜna do surówek.

Herbatę z arcydzięgla sporządza się w naparach lub mace-ratach na zimno. Dawka dzienna: 2 szklanki przez 3—4 ty-godnie.

Herbata z tysiącznika (Hb. Centauri) wpływa takŜe dobrze na wydzielanie soków Ŝołądkowych. 1 łyŜkę ziół na 1 szklankę zimnej wody, macerować 6—8 godzin. Pić 3 X dziennie przed posiłkiem po 1 szklance tego bogatego w goryczki maceratu, który wybitnie zwiększa wydzielanie się soku Ŝołądkowego ob-fituj ącego w pepsynę i kwas solny (Pawłów).

1 Patrz: Maria Treben: „Gesundheit aus der Apotheke Gottes", A-4400 Steyr. 1979, passim.

Page 30: Leki z Bożej Apteki

Przy niedostatecznym wydzielaniu soków trawiennych i ogólnej atonii przewodu pokarmowego stosuje się równieŜ z dobrym efektem drapacz lekarski (Cnicus benedictus). Jako środek ogólnie tonizujący („vim vitalem excitans") znajduje zastosowanie w przewlekłych chorobach wyniszczających orga-nizm. 1 łyŜkę ziela drapacza macerować kilka godzin w szklance zimnej wody, podgrzać, pić 3—4 X dziennie po 1 szklance przed jedzeniem.2

Medycyna ludowa zaleca następujący przepis: 20 g korze-ni drapacza lekarskiego zalać winem (1 1). Macerować 10 dni, wstrząsając. ZaŜywać 3 X dziennie po 1 łyŜce przed i po je-dzeniu.

Surówka z 5—7 liści nasturcji ogrodowej (Tropaeolum Ma-jus), przyprawiona łyŜeczką tartego chrzanu, odrobiną oli-wy i 2—3 łyŜkami zsiadłego mleka, konsumowana 2—3 X dziennie, skutecznie leczy niedokwaśność Ŝołądka.

Mieszankę soków składających się ze świeŜych liści babki zwyczajnej (Plantago major) i mniszka lekarskiego (Taraxa-cum offic.) przepisuje się przy nieŜytach Ŝołądka z niedokwaś-nością. Zalecany jest równieŜ chorym cierpiącym na chorobę wrzodową Ŝołądka i dwunastnicy z normalną lub obniŜoną kwaśnością (przeciwskazany przy nadkwaśności).8

ŚwieŜy sok z kapusty jest doskonałym środkiem gojącym owrzodzenia Ŝołądka i dwunastnicy. Zawiera bowiem przeciw-wrzodową witaminę U. Stosowany jest równieŜ z dobrym skutkiem przy nieŜycie Ŝołądka z niedokwaśnością, zapaleniach okręŜnicy oraz atonii jelit.4 Kurację rozpoczyna się od 1 szklanki surowego soku wypitego łykami w ciągu dnia (1/2 godz. przed posiłkami), zwiększać dawki soku co tydzień o 1 szklan-kę, dochodząc w ciągu miesiąca do 4—5 szklanek dziennie. Następnie zmniejsza się ilość wypitego soku, wracając w spo-sób analogiczny, kończąc kurację 1 szklanką soku dziennie.

Surowy sok z tzw. „kwaśnej zajęczej koniczyny" (Oxakis acetosella) zalecany jest przy podejrzeniu o nowotwór. Co godzinę zaŜywa się 3—5 kropli soku rozcieńczonego herbatą ziołową, składającą się z naparu świeŜego lub suszonego ziela pokrzywy i nagietka lekarskiego. Herbatę taką naleŜy pić łykami w ciągu dnia (co godzinę). Równocześnie stosować w

* dr E. S c h n e i d e r „Nutze die heilkrdftigen Pflanzen", Hamburg, 1980, str. 109.

* Patrz: Maria Treben, passim. 4 P. Czikow, J. Ł a p t i e w „Ro ś l iny lecznicze bogate to wita-

miny" Warszawa, 1982, s. 92.

okolicy Ŝołądka częste ciepłe okłady z ziela skrzypu (Eąuise-tum arvense).5

Dla pobudzenia ruchu robaczkowego jelit, w przypadku nieregularnych i twardych stolców, zaleca się przyjmować przed snem odwar mieszanki ziołowej „Normosan" — „Herba-polu".

3. CHOROBA WRZODOWA śOŁĄDKA I DWUNASTNICY (nadkwaśność)

Aby proces trawienia mógł normalnie przebiegać, cały przewód trawienny powinien harmonijnie współpracować. Ro-dzaj i jakość wydzielanych soków i enzymów trawiennych za-leŜą od składu przyjmowanego pokarmu, a cały proces trawie-nia związany jest ściśle z prawidłową czynnością układu ner-wowego. Dlatego teŜ przy stosowaniu kaŜdej terapii schorzeń narządu trawienia, trzeba — oprócz odpowiednich zaleceń die-tetycznych i fitoterapeutycznych — uwzględnić stan nerwowy pacjenta. Zaburzenia te mogą mieć wielorakie podłoŜe. Mię-dzy innymi przyczyniają się do nich: naduŜywanie tytoniu, alkoholu, a w miejszym stopniu herbata i kawa, draŜniąc nerwy.

Według poglądów zwolenników tzw. medycyny psychoso-matycznej, przyczyną choroby wrzodowej bywają czynniki emocjonalne i uczucia stłumione.6 NaleŜy więc w pierwszym rzędzie zapewnić spokojne warunki bytowania. Ograniczyć wysiłek fizyczny i nerwowy, ułoŜyć odpowiednią dietę i regu-lować trawienie. Na uwadze naleŜy mieć doprowadzenie do-statecznej ilości witamin i soli mineralnych. Najodpowiedniej-szą jest dieta bezmięsna, mleczno-jarzynowo-surówkowa. Po-łoŜyć naleŜy nacisk na dobre przeŜuwanie przyjmowanych po-karmów.

W stanach ostrych (krwawieniach i bólach) zaleca się sto-sowanie przez kilka dni ścisłej głodówki, w czasie której pa-cjent przyjmuje tylko łykami odwary I i II, herbatę ziołową, surowy sok z marchwi. Celowe jest teŜ mieszać soki owocowe z mleczkiem lnianym (nasiona świeŜo mielonego siemienia lnianego macerować wrzątkiem).

Po ustąpieniu miejscowych podraŜnień, moŜna ostroŜnie 5 Patrz: Maria Treben, j.w. 'Patrz: L. Levi „Stress, Kórper, Seele und Krankheit", Gottin-

gen, 1964, passim.

Page 31: Leki z Bożej Apteki

przejść na dietę surówkową, dobrze rozdrobnioną, dokładnie przeŜuwaną przez chorego. MoŜna np. podawać kilka rozdrob-nionych ziemniaków i warzyw. W końou dieta pełna, jarska z szerokim uwzględnieniem wszelkiego rodzaju surówek, MoŜ-na teŜ 1 raz w tygodniu wprowadzić 1 dzień odŜywiania się tylko surówkami.

Dieta ścisła

Pacjenci przyjmują dziennie od 1,5—2,5 1 płynu w postaci „Napoju porannego" i wywaru z ziemniaków gotowanych w łupinach. W pierwszym dniu diety ścisłej wypija się (przy obstrukcji) rano 3/4 1 ciepłej wody z rozpuszczonymi w niej 3 łyŜeczkami soli gorzkiej (siarczan magnezu). Ilość tę wypija się w ciągu 20 minut. Po ok. 2 godz. następuje wypróŜnienie.

Przyrządzanie odwarów: Odwar I (patrz pod „Napój po-ranny"), Odwar II: 1/2 kg ziemniaków, nieobranych, dobrze umyć, pokroić w plasterki, zalać 1,5 1 wody i gotować 15—20 minut pod przykryciem bez soli. Odcedzić wodę do naczynia, ziemniaki wyrzucić.

Odwary I i II zmieszać i postawić w chłodnym miejscu. PowyŜszą mieszankę chory. powinien przyjmować przez 5—7 dni co 2 godziny, od 8—20-ej w ilości: 3/4 szklanki odwaru + 1/4 szklanki soku z marchwi. O godzinie 14 i 18 dodatkowo 1/2—1 szklanki zsiadłego nie za kwaśnego mleka o tempera-turze pokojowej.

Po ukończeniu diety ścisłej, 2 dni diety ostroŜnej, wstęp-nej do diety zwykłej mleczno-jarskiej.

Rano: 250 ml odwaru I i I I w równych czę śc iach po 1/2 godzinie: 300 ml wywaru z owocu borówki czernicy (Vaccinium Myrtillus): 2 łyŜki stołowe suszonego owocu czarnej ja-gody zamoczyć w 1 1 wody i pozostawić przez noc, rano gotować ok. 20 minut do objętości 1/2 1.

Śniadanie: 3/4 szklanki zsiadłego mleka (nie za kwaśne) i 1/4 szklanki soku z marchwi. Po ok. 1/2 godzinie herbata ziołowa (dobrać do rodzaju dolegliwości).

Obiad: 2—3 ziemniaki gotować w łupinach, obrać i utłuc, dodać trochę świeŜego masła. Sok z marchwi, zsiadłe mleko, sucharki lub chleb chrupki, płatki kukurydziane.

K o l a c j a : RyŜ gotowany na wodzie i mus jabłkowy lub ziemniaki purć, mleko zsiadłe, masło, chleb chrupki, su-charki, świeŜy twaroŜek.

P r z e d snem: Herbata ziołowa lub wywar z owocu borówki czernicy. Rano i wieczorem 1/2 litrową lewatywę z na-paru kwiatu rumianku (1 łyŜka ziół na 1/2 1 wrzątku).

Zaleca się lekkie ćwiczenia gimnastyczne, rano szczotko-wanie całego ciała „na sucho".

Uwaga: Nie łączyć surowych owoców z surowymi jarzynami. RównieŜ nie naleŜy jadać surowych owoców równo-cześnie z produktami zboŜowymi. Do surówek stoso-wać wyłącznie mleko zsiadłe, a nie słodkie. Surówki dobrze mieszać ze śliną, by nie powodowały wzdęć i niestrawności.

W leczeniu choroby wrzodowej nie moŜna pomijać ukła-du nerwowego. Dlatego zaleca się mieszankę ziołową Herbapo-lu „Nervosol".

Zioła działające przeciwbólowo i przeciwskurczowo:

Rp. Korzeń prawoślazu (Rad. Althaeae) 30,0

Korzeń Ŝywokostu (Rad. Symphytl) 20,0

Korzeń waleriany (Rad. Valerianae) 20,0

Mech islandzki (Lichen Islandicus) 20,0

Rp. Korzeń lukrecji (Rad. Glycyrrhizae) 20,0

Kora kruszyny (Cort. Frangulae) 60,0

Ziele srebrnika (Hbae Anserinae) 10,0

Li ście melisy lekarskiej (Fol. Melissae) 10,0

Prof. Muszyński zaleca przeciw wrzodom Ŝołądka i dwu-nastnicy:

Rp. Korzeń arniki (Rad. Arnicae) 20,0

Korzeń mniszka lekarskiego (Rad. Taraxaci) 60,0

Ziele jaskółcze (Hb. Chelidonii) 20,0

Page 32: Leki z Bożej Apteki

Namiastką herbaty chińskiej, skutecznej przy chorobach układu trawiennego, szeroko stosowanej w Niemczech, są li ś-cie malin i jeŜyn: 2 części li ści jeŜyn 1 część li ści malin po zwiędnięciu zgnieść, spryskać wodą i zawinąć w ścierkę na 2—3 dni. PołoŜyć w miejscu ciepłym. Przez fermentację po-wstaje zapach „róŜany". Po suszeniu liści zapach ten zanika, lecz występuje powtórnie po zaparzeniu herbaty (herbatę tę naleŜy trzymać w naczyniu szczelnie zamkniętym).

Znakomitą i pomocną herbatą przy nowotworach jest na-par z kwiatu nagietka lekarskiego (Calendula Officinalis). Roś-lina ta uchodzi za znakomity lek przeciwrakowy.7 Pić 3—4 razy dziennie po 1 szklance 1/2 godz. przed posiłkami.

Zgaga bywa często następstwem nieŜytu Ŝołądka, nad-kwaśności i innych schorzeń. Dobrym środkiem przeciwko tej dolegliwości jest sok surowych ziemniaków przyjmowany 3—4 razy dziennie po 1/4—1/2 szklanki. Sok ten stosowany jest w lecznictwie ludowym do leczenia choroby wrzodowej Ŝo-łądka i dwunastnicy. JuŜ na początku leczenia poprawia się stan ogólny chorych, ustępują bóle, odbijanie, zgaga, mdłości i wymioty.

Glikoalkaloid ziemniaka — tomatyna — jest wspomaga-jącym środkiem przeciwnowotworowym i przeciwgrzybicznym, odgrywa takŜe pewną rolę przy leczeniu obwodowego i ośrod-kowego układu nerwowego.8

Soki surowe z ziela pokrzywy, krwawnika i mniszka le-karskiego są nadzwyczaj pomocne przy leczeniu nowotworów przewodu pokarmowego. Jeden łyk tego soku, zaŜywany co godzinę, poprawia stan ogólny chorego. JuŜ po krótkiej kuracji ustępują mdłości i wymioty, a Ŝołądek zatrzymuje podany po-karm.

Hydroterapia zaleca 3 X tygodniowo szczególnie wzmac-niające cały organizm, ciepłe kąpiele w macierzance (Herba Serpylli): 200 g świeŜych lub suszonych ziół macerować 18— 20 godz. w 1 wiadrze wody, potem zagrzać, wlać do wanny i dopełnić ciepłą wodą. Woda w wannie nie powinna sięgać powyŜej okolic serca. Czas trwania kąpieli — 20 minut. Po kąpieli nie wycierać ciała. WłoŜyć płaszcz kąpielowy i wejść do łóŜka na 1 godzinę.9

7 Patrz: P. Czikow, J. Ł a p t i e w „Ro ś l iny bogate w witaminy" str. 237.

8 j.w. • Patrz: Maria T r e b e n, dz. cyt, s. 51—53.

4. OTYŁOŚĆ

Zakłócenie równowagi między procesami przyswajanu pokarmów i ich spalaniem, niezrównowaŜenie między ilością przyjmowanego poŜywienia, a rozchodem energii np. w for-mie pracy fizycznej lub innych form ruchu mięśni, prowadzą do otyłości.

Pracownicy umysłowi, nie pracujący fizycznie, nie uŜy-wający sportu, a cieszący się doskonałym apetytem, zuŜywają za mało energii na pracę mięśni i dlatego w ich tkankach od-kłada się tłuszcz w nadmiernych ilościach.

Otyłość występuje teŜ u dzieci przekarmionych, niejedno-krotnie prowadzi ona do powstania cukrzycy.

W etiologii naleŜy równieŜ brać pod uwagę przeŜycia ner-wowo-psychiczne, .powodujące u niektórych osobników wzmo-Ŝony apetyt, objawiający się nadmiernym i za bogatym w ka-lorie odŜywianiem się.

Znacznie rzadziej otyłość jest chorobą, będącą następ-stwem nieprawidłowej pracy gruczołów wydzielania dokrew-nego, przysadki, gruczołów płciowych, niedoczynności tarczycy.

Ponad 9C°/o przypadków otyłości leczy się poprzez zmianę sposobu odŜywiania się i zmianę trybu Ŝycia. W ten sposób pobudza się leniwą przemianę materii powodującą obstrukcję i zmusza organizm do szybkiego wydalania z organizmu szko-dliwych produktów przemiany materii, przeróŜnych jadów (takŜe bakteryjnych) oraz trucizn ustrojowych, gdyŜ bodźcowe działanie na przewód pokarmowy wzmagające ruch robaczko-wy jelita grubego, umoŜliwia pozbycie się nadmiaru tłuszczu.

Przy leczeniu wszelkich postaci otyłości podstawowe zna-czenie ma dobra wola samego chorego, odpowiednio ustalony system odŜywiania, picie ziół, oraz stosowanie zabiegów hy-dropatycznych. Poprzez dietę jarsko-surówkową następuje od-kwaszanie organizmu i przywrócenie mu równowagi zasado-wo-kwasowej, co z kolei powoduje powrót do normalnego ciś-nienia osmotycznego w tkankach. Bezwzględny zakaz spo-Ŝywania słodyczy, cukru, miodu, czekolady, potraw z białej mąki i powaŜne ograniczenie tłuszczów, muszą być respekto-wane. Dzięki stosowaniu przeróŜnych jednostronnych „kuracji cud", polegających np. na spoŜywaniu duŜych ilości mięsa, ryb, jaj, moŜna wprawdzie trochę stracić na wadze, lecz jednocześ-nie zaszkodzić organizmowi. Nadmierna ilość białka i choleste-rolu wprowadzana do ustroju wywiera bowiem ujemny wpływ na system krąŜenia i trawienia.

Page 33: Leki z Bożej Apteki

Najskuteczniejszym środkiem pozbycia się nadwagi jest niezawodny post, a potem silne postanowienie zredukowania ilości dotychczas konsumowanych produktów Ŝywnościowych. JednakŜe przed przystąpieniem do kuracji odchudzającej nale-Ŝy bezwzględnie zasięgnąć porady lekarskiej.

Dieta postna od 5—7 dni

Rano: 1 szklanka herbaty ziołowej przeciw otyłości.

Śniadanie: 1/2 1 soku marchwi, po 30 minutach 1/2 1 „Napoju porannego", po 2 godz. 1 szklanka herbaty zio-łowej.

Obiad: j.w., lecz bez herbaty ziołowej.

K o l a c j a : 1 szklanka „Napoju porannego"

Przy obstrukcji, wieczorem 1/2 litrową lewatywę z na-paru kwiatu rumianku (1 ły Ŝka stołowa na 1/2 1 wrzątku).

Po ukończeniu diety postnej — 2 dni diety ostroŜnej „pół-postnej" (potem przejście na dietę zwykłą jarską). Rano: w dowolnej ilości „Napoju porannego", sok z mar-

chwi, po 1 godzinie szklanka hefbaty ziołowej.

Obiad: ziemniaki gotowane w łupinach, zsiadłe mleko, sok z marchwi lub kasza krakowska gotowana na wodzie ze świeŜym masłem, mus jabłkowy, herbata ziołowa.

Kolacja: j.w. lub agar-agar: 1 łyŜkę agaru zalać szklanką wody, gotować 10—15 minut, pić w stanie ciepłym. Po-Ŝądany równieŜ sok z marchwi.

Wspaniała herbata przeciw otyłości: Rp. Morszczyn pęcherzykowy 40,0

(Fucus vesiculosus)

Korzeń bzu czarnego 20,0 (Rd. Sambucus)

2-4 łyŜek ziół zalać 1 1 wrząt- Kora kruszyny 15,0 ku t macerOwać przez noc. (Cortex Franguli) ^ j

Rano zagrzać, przecedzić. Pić Owocszakłaku 15,0 powyŜszych zaleceń. (Fructus Rhami)

Ziele dymnicy pospolitej 10,0 (Hb. Fumaria)

Z zabiegów fizykoterapeutycznych zaleca się: wstawanie z łóŜka natychmiast po obudzeniu się, gimnastykę lub pracę fizyczną na świeŜym powietrzu, pływanie, turystykę.

Leczenie dietetyczno-fitoterapeutyczne w połączeniu z hy-droterapią powoduje w krótkim czasie utratę nadwagi. Zaleca się takŜe codzienną gorącą kąpiel ziołową z naparu macierzan-ki (Herba Serpylli) — patrz poprzedni rozdział, z następują-cym po niej zimnym prysznicem lub obmycie ciała w zim-nej wodzie z dodatkiem octu. Polewanie zimną wodą dolnych i górnych kończyn (patrz wodolecznictwo).

Jeśli otyłość połączona jest z cukrzycą, odtłuszczanie na-leŜy przeprowadzać bardzo powoli, pod ścisłą kontrolą lekarza.

Jak wykazały niezbicie wyniki badań ostatnich lat, niska zawartość włóknika w diecie moŜe być m. in. przyczyną po-wstawania cukrzycy, sprzyja równieŜ chorobom serca i na-czyń krwionośnych.

5. CUKRZYCA

Cukrzyca zaliczana jest do chorób cywilizacyjnych zwią-zanych z wadliwą przemianą materii. Badania kliniczne wyka-zały, ze chorzy powinni otrzymywać w poŜywieniu duŜe ilości włóknika. DuŜe znaczenie ma tu równieŜ hemiceluloza, wy-stępująca w wodorostach morskich agar-agar. Celuloza i hemi-celuloza stanowią budulcowo-strukturalną część roślin. W die-cie człowieka funkcje poszczególnych składników włóknika są róŜne. Celuloza i hemiceluloza np. są zdolne absorbować wodę, pęczniejąc w przewodzie pokarmowym, draŜniąc ściany jelit zwiększają ich perystaltykę a tym samym przyśpieszają wyda-lanie z organizmu resztek pokarmowych i produktów prze-miany materii.10

Badania prowadzone od wielu lat w niektórych rejonach Afryki, wykazały, Ŝe u prymitywnych p.emion, odŜywiających się pokarmami zawierającymi duŜą ilość włóknika, natomiast znikomą ilość cukru rafinowanego, cukrzyca jest chorobą nie-znaną. TakŜe obserwacje prowadzone podczas II wojny świa-towej w Wielkiej Brytanii wykazały, i Ŝ zwiększenie zawartości celulozy w pokarmach, np. dodanie otrąb do chleba, zmniejsza-ło wyraźnie ilość zachorowań i przyczyniało się do poprawy zdrowia chorych.

10 Patrz: Z i e m i ań s k i S. „Fizjologia Ŝywienia ludzi w wieku podeszłym" Wrocław, 1980, passim.

Page 34: Leki z Bożej Apteki

Przy cukrzycy zaleca się znakomitą herbatę, obniŜającą poziom cukru we krwi i pobudzającą pracę trzustki: Rp. Kłącza kuklika pospolitego 30,0

Rhiz. Gei urbani

Li ście czarnej jagody 10,0 Fol. Myrtilli

Liście jeŜyn 10,0 Fol. Rubi fructicosi

Pięciornik gęsi (srebrnik) 30,0 Hb. Anserinae

Strąki fasoli 20,0 Pericarpium Phaseoli

Li ście czarnej jagody (borówka czernica) naleŜy zbierać przed owocowaniem. Zawierają wtedy najwięcej myrtiliny, środka obniŜającego znakomicie poziom cukru, a zarazem le-czącego trzustkę.

Zaleca się równieŜ picie soku z czarnej porzeczki w ilości 3 X dziennie 1 szklankę przed jedzeniem.

Chorym na cukrzycę zaleca się takŜe sok ze świeŜych ogórków, który, zawierając insulopodobne substancje, obniŜa znakomicie zawartość cukru we krwi. Ponadto bardzo dobrze znoszony jest przez chorych.11

TakŜe picie rozcieńczonego soku z kiszonej kapusty, soku z selera + marchwi, spoŜywanie cebuli, czosnku, szparagów i porów sprzyjają pracy trzustki wspomagając przemianę wę-glowodanową ustroju.12

6. REUMATYZM I ARTRETYZM

Choroby gośćcowe (reumatyczne) obejmują pewien zespół chorobowy, objawiający się jako ciągnące, niezlokalizowane bóle o zmiennym charakterze i nasileniu.

Ostry gościec stawowy jest chorobą wywoływaną bezpo-średnio przez zakaŜenie drobnoustrojami, zaś gościec przewle-kły i zniekształcający wymaga uwzględnienia innych przyczyn

"dr E. S c h n e i d e r „Nutze die Heilkraft unserer Nahrung", Hamburg, 1980, s. 203.

11 Patrz: dr. E. Schnę i der: „Nutze die Heilkraft unserer Nah~ rung", s. 173—175.

jak np. zaburzenia czynności jajników, napięcia atoniczne lub hypertoniczne.

Wspólną cechą wszystkich postaci choroby gośćcowej są zmiany w organizmie ludzkim, umiejscawiające się przede wszystkim w tkance łącznej poszczególnych narządów.

PoniewaŜ dolegliwości reumatyczne i artretyczne są cho-robami całego organizmu ludzkiego, leczenie polega na przy-wróceniu ustrojowi jego normalnego stanu biochemicznego. JuŜ Hipokrates twierdził (Kampferer: „Die Werke des Hipokra-tes"), Ŝe choroba gośćcowa jest uzaleŜniona od przemiany ma-terii. Określił on ponadto powstanie i przebieg kaŜdej choroby jako zaleŜnej od stopnia obciąŜenia organizmu przez szkodliwe dla ustroju wytwory przemiany materii („organische Schlac-ken").

Przyczynom powstawania i zatrzymywania się w ustroju szkodliwych produktów przemiany materii sprzyjają: 1. nadmierne spoŜycie mięsa, ryb, jaj, tłuszczów itp., co

sprzyja nagromadzeniu się w organizmie resztek pro duktów przemiany białkowej,

2. nadmierne gromadzenie w ustroju szkodliwych metabolitów przemiany materii. Dotychczasowe badania pozwoliły na stwierdzenie całego szeregu szkodliwych związków, wystę pujących we krwi i moczu chorych osobników, jak np.: nad miar kwasu moczowego, kreatyny, amoniaku i innych pro duktów niedostatecznego spalania przy przemianie białko wej. Kwas moczowy jest wprawdzie normalnym składni kiem przy purynowej przemianie, lecz jego nadmiar wy dzielający się w tkankach jest zjawiskiem patologicznym i przyczyną powstawania róŜnych chorób (dr Bircher-Ben- ner „Harnsaure als ein Faktor bei der Entstehung von krankheiten"). Stwardniałe tkanki, (szkoła niemiecka na zywa je gelozą) świadczą o zahamowaniu normalnej pracy w organizmie i o nadmiernym obciąŜeniu tkanki łącznej, co staje się przyczyną zwyrodnienia.

3. niedostateczne wydalanie. Dr Bircher-Benner udowodnił, Ŝe moŜność wydalania kwa-su moczowego z organizmu przez jelita i skórę waha się w granicach od 0,3—0,5 g dziennie, a pierwotną i najwaŜ-niejszą przyczyną reumatyzmu są zaburzenia w czynnoś-ciach narządów trawienia i wydalania.

1 łyŜka ziół' na 1 szklanką wrzątku. Pić 3 X dziennie 1 szklankę po posiłkach.

Page 35: Leki z Bożej Apteki

Częstym błędem terapii z punktu widzenia biologiczno--medycznego jest jednostronne leczenie miejscowe poprzez na-cierania, diathermie, kąpiele, okłady etc. Tak samo w chemio-terapii ogólnie przyjęta metoda leczenie salicylanami przedsta-wia typowy obraz zwalczania objawów chorobowych, a nie leczenia przyczynowego (Vogel).

Ostateczne wyniki leczenia chorób gośćcowych dają. tylko naturalne leki roślinne, albowiem tylko one mogą poprawić w sposób biologiczny wadliwą przemianę materii. Są one teŜ, dzięki zawartości witamin i soli mineralnych uzupełnieniem naszej, najczęściej jednostronnej diety i udzielają organizmo-wi naleŜytej pomocy przy usuwaniu szkodliwych produktów przemiany materii.

W Polsce bardzo duŜo ludzi cierpi na choroby gośćcowe i reumatyczne. Pomijając dokuczliwe stany bólowe, miliony roboczogodzin przepracowanych jest przy zmniejszonej wy-dajności pracy jednostek cierpiących, a przecieŜ moŜna by zmienić ten stan rzeczy, uświadamiając społeczeństwo, Ŝe pra-źródło tej choroby tkwi w bł ędach dietetycznych. Przez zmia-nę dotychczasowego odŜywiania, ziołolecznictwo i hydrotera-pię osiągnąć moŜna ulgę w cierpieniu lub zupełne wyleczenie. Stosować naleŜy dietę bogatą w zasady. Wykreśla się nato-miast z jadłospisu sól kuchenną, mięso, jaja, rybę i wszelkie uŜywki, jak kaw ę, herbatę, alkohol, słodycze, czekoladę i ty-toń.

Z powodu ustroju „przekwaszonego" reumatykom nie wol-no jadać chleba zwykłego, tylko chleb specjalnie przyrządza-ny. Oto sposób przyrządzania: Gotowane w łupinach ziemniaki utrzeć i zmieszać z mąką pszenno-razową, śrutem pszennym lub otrębami pszennymi, by nadać ciastu odpowiednią konsy-stencję — jak np. do klusek „kopytek" — i dodać trochę tar-tej, surowej marchwi. Ciasto rozwałkować i wycinać cienkie okrągłe krąŜki, piec na patelni bez tłuszczu.

Z chwilą, gdy objawy chorobowe znikną, powrócić moŜna znów do chleba „Grahama" i do surowych owoców, które za-kazane są równieŜ w stanach ostrych. Nie naleŜy teŜ nigdy spoŜywać chleba równocześnie z owocami. Wyjątek stanowić moŜe tu jabłko, lecz zaleŜy to równieŜ od predyspozycji danej osoby i kaŜdy powinien doświadczyć sam na sobie skutków takiego łączenia produktów Ŝywnościowych.

Schemat diety przeciwreumatycznej (stan ostry).

Rano: „Napój poranny"

Ś n i a d a n i e : Zsiadłe mleko z otrębami, mielonym siemie-niem lnianym, laktozą (cukier mlekowy), sproszkowaną pokrzywą i mielonym owocem dzikiej róŜy. Soki surowe, lub 1—2 surowych tartych ziemniaków dodać do 3/4 1 wrzącej wody i gotować 1—2 minuty. Zdjąć z ognia i do-dać 1 szklankę soku z marchwi. Po 1—2 godz. herbata ze skrzypu polnego (Eąuisetum arvense) (gotować 15—20 minut) lub inna herbata przeciwreumatyczna.

Obiad: Surówki (z wyjątkiem cebuli, chrzanu, pora). DuŜo ziemniaków gotowanych w łupinach. Zsiadłe mleko, twaroŜek, masło. Surowe soki, szczególnie z selera i mar-chwi, „chleb reumatyków" Po 1—2 godzinach herbata ziołowa.

K o l a c j a : Jak obiad lub dla urozmaicenia „Smakosz" za-prawiony czerwonymi borówkami, mus jabłkowy, słodkie mleko. Zabrania się spoŜywania chleba zwykłego i kasz. Po 1—2 godzinach herbata ziołowa.

Herbata „antyartretyczna" przy zniekształcaj ącym gośćcu stawowym:

Rp. owoc dzikiej róŜy 50,0 Fruct. Rosae owoc czarnej porzeczki 15,0 Fruct. Ribis nigri kwiat wi ęzówki błotnej 15,0 2—3 łyŜki ziół zalać wrzątkiem Flor. Spiraeae ulmariae (1 1) zakryć i macerować przez kora wierzby 20,0 noc- Rano zagrzać, pić na Cort. Salicis wg powyŜsych zaleceń owoc jałowca 20,0 Fruct. Juniperi li ście brzozy 30,0 Fol. Betulae

Page 36: Leki z Bożej Apteki

Herbata stosowana przy reumatyzmie, artretyźmie:

Bp. liście brzozy 30,0 Fol. Betulae

ziele skrzypu 20,0 Hb. Eąuiseti

ziele krwawnika 10,0 2—3 łyŜki ziół zalać 1 1 wrzą- Hb. Millefolii cej wody> przykryć i riiacero. ziele złotej rózgi 10,0 wać przez noc- Rano 2agrzać, Hb. Solidaginis virg. pić m ciepłQ w/g powyŜszych ziele pokrzywy 10,0 zaiecen Hb. Urticae

owoc jałowca 10,0 Fructus Juniperi

wil Ŝyna ciernista 10,0 Fol. Ononidis Ks. Kneipp zaleca picie herbaty z Ŝółtej prymulki (Primula

offic.) i perzu (Triticum repens). Pić naleŜy przez dłuŜszy czas 1—2 szkl. odwaru. Prymulka i perz mają działanie „oczyszczające" krew i pomagają skutecznie przy wydalaniu z organizmu trujących produktów przemiany materii.

Bardzo skutecznym lekiem jest wino aloesowe (patrz pod aloes) lub Biostymina.

RównieŜ sok z czarnej porzeczki, stosowany 2—3 razy dziennie leczy skutecznie reumatyzm.

Szerokie zastosowanie ma równieŜ leczenie fizykalne. Sto-suje się gorące kąpiele do temperatury 40°C z dodatkiem gor-czycy czarnej, kąpiele solankowe, igliwowe, saunę, okłady tor-fowe i z gliny. K ą p i e l e : 250 g gorczycy czarnej (Semen Sinapis nigrae)

zemleć, włoŜyć do płóciennego woreczka i zawiesić w wannie z gorącą wodą. Przy wszystkich kąpielach po-ziom wody nie moŜe sięgać powyŜej okolic serca. Prze-bywać w wodzie 15—20 minut, po czym połoŜyć się na 1 godzinę do łóŜka. (Pocenie). Wytrzeć ciało ściereczką moczoną w zimnej wodzie z dodatkiem octu. W celu przyrządzania kąpieli solankowej o temperaturze 37—40°C naleŜy dodać do wody w wannie ok. 1 kg soli kamiennej lub leczniczej wzgl. sody. Kąpiel igliwiową sporządza się z ok. 1 kg igliwia z ga-

łązkami. Całość gotuje się w 3 1 wody po czym wlewa do wanny. Temperatura kąpieli 36—39°C. RównieŜ kąpiele w otrębach pszennych i słomie owsianej (w równych częściach) często dają dobre wyniki. W tym celu naleŜy w duŜym garnku zalać wodą wszystkie składniki, gotować 10 minut i zlać płyn przez sito do gorącej wody w wannie. Kąpiele stosować 2—3 razy tygodniowo.

Okłady: z gliny lub torfu naleŜy stosować bezpośrednio na bolące miejsca. W tym celu rozrabia się glinę na papkę przy pomocy herbaty ziołowej z tymianku (Hb. Thymi) lub wody. Grubość nałoŜonej papki 1—2 cm. Nakryć ściereczką i chustką wełnianą. Zdjąć po 1—2 godzinach, nakremować skórę. MoŜna równieŜ do gliny dodać 1/12 część wagową sproszkowanej gorczycy. Bardzo pomocne są takŜe zawijania w świeŜe liście brzozy. W tym celu naleŜy rozłoŜyć grubą warstwę liści, najlepiej majowych, na prześcieradła i owinąć się nim tak, by liście dotykały ciało dookoła. Zakryć kocem i pierzyną. LeŜeć w zawijaniu ok. 1 godzinę, potem wytrzeć ciało ściereczką zwilŜoną w wodzie z octem. Pozostać w łóŜku.

Wcieranie nalewką bursztynową (patrz pod bursztyn) lub wodą chrzanową przynoszącą ulgę.

Sporządzanie wody chrzanowej polega na zalaniu szklan-ką zimnej wody 1 łyŜki roztartego chrzanu. Mieszankę pozo-stawić ńa 2—3 godz. potem odcedzić i tą wodą nacierać bo-lące miejsce.

Rosjanie stosują do wcierań 1 część nafty i 3 części tłusz-czu lub gliceryny. Francuzi uŜywają z dobrym efektem ole-jek terpentynowy, spirytus kamforowy i amoniak w równych częściach.

7. NADCZYNNOSC I NIEDOCZYNNOSC TARCZYCY

Przyczyny przede wszystkim naleŜy szukać w zaburzeniu układu nerwowogo i złej przemianie materii.

RozróŜniamy dwie postacie tej choroby:

1. nadczynność — m. in. choroba Basedowa 2. niedoczynność inaczej wole niedoczynne.

Page 37: Leki z Bożej Apteki

Nadczynnośó tarczycy objawia się niepokojem, mocnym biciem serca, drŜeniem rąk, nadwraŜliwością na światło sło-neczne. Prawidłowe rozpoznanie jest utrudnione ze względu na podobne objawy przy tzw. „nadczynności wegetatywnej" ukła-du nerwowego; dlatego naleŜy opierać się na badaniach labo-ratoryjnych przeprowadzonych przy pomocy radiojodu-testu.

PoniewaŜ chorobie tej towarzyszy niedobór witaminy A, bardzo dobre efekty lecznicze osiągnąć moŜna kuracją mar-chwiową. Pić 3 X dziennie 1 szklankę soku, dobrze mieszając ze śliną kaŜdy łyk.

Zaleca się równieŜ pokarmy zawierające witaminę B (droŜdŜe) i E (chleb razowy, owsiankę, kiełki pszenne, otręby), sok z pokrzywy i mniszka lekarskiego. Stosować dietę jarską zwykłą. Jedynie przy niedoczyności tarczycy naleŜy dodać do „Napoju porannego" 1 łyŜkę Agar-Agar (jod).

Schemat diety zwykłej

Rano: 1/21 „Napój poranny", potem prysznic, suche szczot-kowanie ciała, gimnastyka, spacer.

Śniadanie: Zsiadłe mleko słodzone miodem lub cukrem mlekowym (laktozą) z dodatkiem siemienia lnianego mie-

lonego, otrąb lub kiełków pszennych. Dodać moŜna równieŜ siekaną cebulę, sproszkowane zioła np. pokrzywę. ŚwieŜe

owoce, herbata ziołowa.

Obiad: Surówki, sałata przyprawiona olejem i zsiadłym mle-kiem. Zsiadłe mleko z ziemniakami gotowanymi w łupi-nach. Soki jarzynowe, zupy jarzynowe, sałatki. Herbata ziołowa.

K o l a c j a : „PoŜytek" lub „Smakosz" (moŜe teŜ być zamiana jadłospisu z obiadem). Chleb razowy, masło, twaroŜek, cebula, czosnek, zioła kuchenne eta, herbata ziołowa.

Uwaga: Przy obstrukcji, po kolacji lewatywa. W stanach wczesnych nad- lub niedoczynności tarczycy stosować moŜna 4 X tygodniowo zimne obmywania górnej części ciała (Kneipp) i 2 X w tygodniu ciepłą kąpiel nóg czy całego ciała w odwarze z igliwia sosny z pączkami sosny i korzeniem waleriany. (Do kąpieli gotować 500,0 g ziół 15 minut). Po kąpieli zimny prysznic.

Przy nerwicach serca i niepokojach stosować 1—2 minut chłodną kąpiel przedramion (patrz wodolecznictwo).

Wewnętrznie stosuje się z dobrym wynikiem: Rp. kwiat lawendy 20,0

Fl. Lavendulae li ść mięty pieprz. 20,0 1~ł łyŜki zi6ł zalać 1/2 I Fol. Mentha pip. wrzącej wody, po 2—3 godz. korzeń waleriany 30,0 P°dS«ać. Pi ć 2~3 * dziennie Radix Valerianae 1 szklanką.

kwiat rumianku 30.0 Fl. Chamomillae

Na niedoczynność tarczycy wskazywać mogą takie obja-wy, jak: stałe uczucie zmęczenia, senność, bóle i zawroty gło-wy, częste przeziębienia, lenistwo fizyczno-psychiczne, ozię-błość płciowa, obstipacja. Zewnętrzne oznaki to sucha skóra, kruche paznokcie, łamliwe, rzadkie włosy, tzw. „worki" pod oczami.

PoniewaŜ chorobie tej towarzyszy niedobór w organizmie jodu i witaminy A, dlatego teŜ zaleca się pobyt nad morzem, dietę i herbatę ziołową obfitujące w te brakujące składniki.

Dobre efekty lecznicze osiągnięto po kuracji sokiem rze-Ŝuchy ogrodowej (wit. A, E, jod) i marchwi.

Głębokie płukania gardła kilkakrotnie w ciągu dnia od-warem Galium asparine lub Galium verum — przytulia właściwa — z dodatkiem ślazu dzikiego (malva silvestris) po-wodują ponoć zanik wola. Podczas płukań naleŜy od czasu do czasu połykać łyk odwaru."

Pani Maria Treben zaleca równieŜ okłady z tych ziół (naj-lepiej świeŜych) z dodatkiem mąki jęczmiennej (całe ziarna lub kaszę jęczmienną zemleć w młynku' do mielenia kawy). TakŜe chłodne okłady z gliny — glinę rozrobić na papkę w odwarze w/w herbaty — przynoszą duŜą ulgę.

Kuracja, przy której naleŜy pozostać w łóŜku polega na stosowaniu 2—godzinnych okładów ze skrzypu oraz 4-godzin-nych okładów z „ziół szwedzkich" oraz piciu 3 X dziennie na-stępującej herbaty z dodatkiem 1 łyŜeczki „ziół szwedzkich" 1/2 godziny przed jedzeniem i 1/2 łyŜeczki po jedzeniu:

18 Patrz: Maria Treben, dz. cyt., s. 32.

Page 38: Leki z Bożej Apteki

Rp. siemię lniane Semen Lini

50,0

morszczyn Fuci vesiculosi

60,0

owoc dzikiej róŜy Fructus Rosae

20,0

przetacznik leśny Hb. Veronicae

20,0

mech islandzki Lichen islandicus

20,0 1 — 2 łyŜek ziół zaparzyć w

1/2 1 wody. li ście orzecha włoskiego Fol. Juglandis

20,0

ziele hyzopu Hb. Hyssopi

20,0

malwa dzika (korzeń) Radix Malvae silv. nrzvtulia wła ściwa

60,0

Hb. Galium aparine lub verum

Wyłączyć naleŜy konflikty psychiczne oraz nadmierny wy-siłek fizyczny. Nie naleŜy jadać potraw pochodzenia zwierzę-cego, zrezygnować naleŜy z wszelkich uŜywek.

Doświadczenia, dotyczące stosowania kuracji z wodą mor-ską, przeprowadzone przez niemieckich uczonych »* dowiodły, Ŝe metoda ta daje bardzo dobre efekty przy niedoczynności tarczycy (jod), cukrzycy, chorobach przewodu pokarmowego, chorobach alergicznych i skóry, wadliwej przemianie ma-

Podczas kuracji wypija się 3—i X dziennie powoli, ma-łymi łykami 1 szklankę (150—200 ml) wody morskiej, roz-cieńczonej pół na pół wodą słodką. W zaleŜności od upodoba-nia moŜna pić ciepłą lub zimną. Kuracja powinna trwać 3—4 miesiące. Woda morska do celów kuracyjnych powinna być pobierana na pełnym morzu 50—60 km od brzegu).

"Patrz: dr E. Schneider „Nutze dłe HeilkrUfte der Natur9, Hamburg, 1980 s. 153—159.

8. ZŁA PRZEMIANA MATERII — CHOROB Ą NASZEJ CYWILIZACJI

Brak zębów sęczkowatych, właściwych zwierzętom mięso-Ŝernym wskazuje poza wszelką wątpliwo ść na to, Ŝe człowiek jest raczej istotą roślinoŜerną. Prace K. Funka, Mendela, Os-borna, Hopkinsa i innych badaczy stwierdziły niezbicie, Ŝe organizmowi ludzkiemu potrzebne są do prawidłowego furK kcjonowania — obok białek, węglowodanów i tłuszczów — pewne osobliwe pierwiastki tzw. mikroelementy, chlorofil (zielone liście), karoteny (jarzyny, zioła), flawony, garbniki, goryczki, śluzy itp. będące składnikiem jarzyn, warzyw, owo-ców, przypraw i większości ludowych ziół leczniczych. Stąd teŜ nasuwa się nieodparty wniosek, Ŝe w/w składniki pokar-mowe muszą zawierać jakieś niezbędne dla ustroju związki, będące uzupełnieniem naszej codziennej diety.

NaleŜy podkreślić, Ŝe liście i soczyste pędy roślin są tym cudownym laboratorium, w którym ro ślina przy pomocy energii słonecznej buduje z kilku najprostszych związków nie-organicznych nieskończoną ilość związków organicznych, nie-zbędnych nie tylko dla rośliny lecz i dla naszego ustroju, któ-ry nastawiony jest na pokarm roślinny.

Pokarm mięsny natomiast róŜni się składem soli mineral-nych od składu soli występujących w roślinach. Poza tym ustrój nasz nie potrafi całkowicie „spalać" i wykorzystywa ć białek zwierzęcych, wskutek czego w ustroju powstają szkodli-we „resztki". (Muszyński, Bircher-Benner, Waerland). Po-niewaŜ wątroba jest w naszym ustroju filtrem oczyszczającym przetrawione w przewodzie pokarmowym soki odŜywcze, przeto ona pierwsza zazwyczaj pada ofiarą zbyt jednostronnego i niewłaściwego poŜywienia. Gdy filtr w ątrobowy nie potrafi ju Ŝ zatrzymać i zobojętni ć szkodliwych resztek pokarmo-wych, zaczynają się one przedostawać do ogólnego krwiobie-gu, zatruwając kolejno serce, stawy i nerki. W ten sposób powstaje niezmiernie urozmaicony łańcuch niedomagań i cier-pień, który nazywamy chorobami przemiany materii.

Czynnikiem powodującym zaburzenia w przemianie ma-terii jest nierównowaga kwasów i zasad w ustroju. Taka cho-robliwa dysproporcja moŜe doprowadzić do zatrzymania cał-kowitego lub częściowego rozpadu produktów, szczególnie białka i do gromadzenia się w poszczególnych komórkach tok-sycznych substancji (Górski).

W. Roberts stwierdził, Ŝe w ustroju ludzkim istnieje pe-wien rytm w przemianie materii. W/g uczynionych przez niego

Page 39: Leki z Bożej Apteki

testów, kwasy dominują w ustroju od około godziny 11 do 23. Natomiast od godziny 23 do 11 decydująca przewaga znajduje się po stronie zasad, przy czym największe ich nasilenie wy-stępuje około godziny 9-ej. Jakakolwiek nieregularność w tej cykliczności powoduje zaburzenia w spalaniu, wymianie, ma-gazynowaniu związków komórko-twórczych i energetycznych, w stopniu zagęszczania róŜnych soli mineralnych i witamin we krwi, czynności obronnej ustroju i przyjmowaniu prze-wodnictwa impulsów.

OdŜywianie ma przeto ogromny wpływ na przebieg prze-miany materii. Przyjmowanie nadmiernej ilości albo zbyt ka-lorycznych pokarmów, szczególnie wtedy, kiedy nie uwzględnia się dopływu właściwej ilości witamin i soli mineralnych, pro-wadzi do najrozmaitszych schorzeń (Górski).

Rodzaj, czas trwania, objawy i schorzenia są zaleŜne od konstytucji ustroju i wielu innych czynników. Mogą one obja-wiać się otyłością, bólami stawów, kości, mięśni i nerwów, bra-kiem snu lub sennością, cukrzycą, zaburzeniami czynnościo-wymi gruczołów o wewnętrznym wydzielaniu innymi.

Brak ruchu powoduje zwolnienie przemiany materii. Pra-ca lub gimnastyka na świeŜym powietrzu jest w wielu wy-padkach doskonałym, od dawna znanym lekarstwem przeciw-ko zaburzeniom w przemianie materii. RównieŜ hydroterapia jest doskonałym środkiem pomocniczym. Przy nadmiernym za-kwaszeniu ustroju (pot o wyraźnie kwaśnym i nieprzyjem-nym zapachu) stosuje się oprócz diety i ziół 2—3 kąpiele ty-godniowo z dodatkiem 1—3 szyszek kąpielowych „Herbapo-lu" lub odwaru igliwia (500 g na wannę), które w znacznym stopniu przyśpieszają leczenie.

Stosuje się takŜe: kłącza tataraku 150,0 Rhiz. Calami

ziele tymianku 150,0 Hb. Thymi

nasiona gorczycy 50,0 Semen Sinapis

RównieŜ kąpiele w odwarze słomy owsianej i prószu sia-na dają dobre rezultaty przy bólach typu' gośćcowego (500,0 gotować 1/2 godziny).15. We wszystkich przypadkach choro-

15 Patrz: Vademecum Fitoterapii, Warszawa, 1959, s. 440.

bowych spowodowanych zaburzeniem w przemianie materii zaleca się dietę ubogą w sól, białko, tłuszcze. NaleŜy przejść na pokarmy roślinne, surówki, owoce, jarzyny, przetwory mleczne i zboŜowe pełnowartościowe.

Oto wyśmienity przepis na wypiek chleba pełnoziarnis-tego:

100 g droŜdŜy piekarniczych, 300 g mąki krupczatki lub 150 g krupczakti + 150 g mąki śrutowej 150 g płatków owsianych 150 g otrąb pszennych 100 g kaszy jęczmiennej 1 łyŜka soli kamiennej 1—2 łyŜek cukru

Z droŜdŜy, cukru ok. 1/2 szklanki mleka i kilku łyŜek mą-ki zrobić rozczyn, i postawić w ciepłym miejscu do wyrośnię-cia. Potem dodać pozostałe składniki i dobrze przerobić ciasto (nie moŜe być za ścisłe). Powtórnie postawić do wyrośnięcia, następnie włoŜyć do wysokich, wąskich foremek, które wysma-rowano oliwą i posypano otrębami. Pozwolić na powtórne wy-rośnięcie do 3/4 objętości formy. Piec na wolnym ogniu w pie-karniku lub w prodiŜu (podgrzewać od dołu) ok. 45 minut.

Przepis na irlandzki chleb domowy:

1 1/4 kg śrutu pszennego 30 g droŜdŜy 1 łyŜka soli kamiennej 1 1/4 1 ciepłej wody 55 g stopionej margaryny.

Mąkę włoŜyć do naczynia i dodać rozpuszczone w wodzie droŜdŜe, sól i margarynę. Wyrabiać ciasto ok. 15 minut, po-czym zakryć je wilgotną ściereczką i pozostawić na 1—11/2 go-dziny do wyrośnięcia. Uformować 3 okrągłe bochenki i włoŜyć je na wysmarowaną oliwą blachę dwukrotnie lekko ukośnie nacinając ciasto na wierzchu. Piec 15 min. przy temperaturze 220°C. Potem 20—25 minut przy ok. 190°C. 10 minut przed za-kończeniem pieczenia, posmarować wierzch mlekiem, by nadać chlebkom połyskującą, chrupiącą skórkę.

Całość gotować 1/2 godziny. Odwar dodać do właściwej kąpieli.

Page 40: Leki z Bożej Apteki

Wła ściwa dieta powinna być małokaloryczna (35— 40 Kal/kg wagi), małosolna. Ilość płynów ograniczyć. Surowe owoce, jarzyny, sałatki, ziemniaki w łupinach powinny trzy-krotnie przewyŜszać wagowo kasze, potrawy mączne, jarzyny strączkowe. Ma to na celu nie tylko utrzymanie niskiej kalo-ryczności poŜywienia, lecz przede wszystkim odkwaszanie organizmu i przywrócenie mu równowagi mineralnej. W od-kwaszonym organizmie ciśnienie osmotyczne w tkankach wra-ca do normy. Bezwzględny zakaz spoŜywania słodyczy, oraz bardzo powaŜne ograniczenie tłuszczów i potraw mącznych muszą być respektowane.

W wielu przypadkach przy przejściu na taki rodzaj od-Ŝywiania, pogarsza się niekiedy samopoczucie danego osobni-ka. W/g niektórych autorów (Waerland, Treben) ma to być sygnałem dostatecznego oczyszczenia ustroju — lecz po pew-nym czasie powraca dobre samopoczucie i uczucie lekkości.

9. CHOROBY NOWOTWOROWE

W ostatnich latach wielu ekspertów w róŜnych częściach świata układało listy podstawowych zagroŜeń cywilizacyjnych stanowiących przyczynę przedwczesnych zgonów. Aktualny ze-staw, sporządzony w 1971 r. przez Sosa i innych uwidacznia kolejność śmiertelnych zejść spowodowanych chorobami cywi-lizacji: 16 — miaŜdŜyca i jej konsekwencje w postaci zawałów i wyle

wów krwi do mózgu w coraz młodszym wieku, — choroby nowotworowe, pojawiające się coraz częściej u osób

młodych, największy odsetek raków u kobiet przypada na narządy płciowe i sutki (30,5% i lS^/o). U męŜczyzn zaś na Ŝołądek i przewód pokarmowy,

— choroby zawodowe, — choroby alergiczne i metaboliczne (otyłość, kamica itp.), — choroba wrzodowa Ŝołądka i dwunastnicy, — nerwice, choroby psychiczne, trudności wychowawcze mło

dzieŜy, czego następstwem są narkomania, alkoholizm, prze stępczość etc.

RównieŜ w Polsce choroby cywilizacyjne i nowotworowe stanowią dziś drugą w kolejności liczbowej przyczynę zgonów, po chorobach układu krąŜenia. Znaczy to, Ŝe na 5 zejść śmier-

lł Patrz: „Czynniki rozwoju człowieka", praca zbiorowa, Warszawa 1981, passim.

telnych średnio jedno spowodowa' jest chorobą nowotwo-rową.

Co to jest rak? Etymologicznie rak — jest polskim tłuma-czeniem antycznej nazwy kancer, po grecku karkinos, którą do medycyny wprowadził sam Hipokrates. Określenie „rak" po-chodzi zapewne od pewnej postaci tej choroby, w której pro-mieniście rozchodzące się zgrubienia mogły w wyobraźni przy-pominać kończyny raka.

„Nowotwory" — to nazwa wprowadzona przez XIX-wiecz-nych histopatologów. W niektórych krajach uŜywa się ogólnej nazwy łacińskiej „tumor" (guz), po grecku „onkos". St ąd on-kologia.

RozróŜnia się guzy dobrotliwe albo łagodne (angielskie określenie benign, od łacińskiego przymiotnika benignus) i gu-zy złośliwe (ang. „malignant"), co w języku lekarskim wska-zuje na prognozę rokuj ącą małą nadzieję dla chorego.

Podział guzów na łagodne i złośliwe nie jest niezmienny. Coraz częściej bowiem w medycynie opisywane są przypadki przemiany początkowo łagodnego nowotworu w nowotwór zło-śliwy.

W ostatnich latach coraz więcej badaczy wyraŜa pogląd, Ŝe choroby nowotworowe nie są schorzeniami lokalnymi, lecz całego organizmu i, Ŝe na ich powstanie składa się wiele czyn-ników, zarówno natury fizycznej, jak i psychicznej. RównieŜ warunki ekologiczne mają duŜy wpływ na powstanie chorób nowotworowych.

Jest interesujące z punktu widzenia ekologii, Ŝe w mieście częściej stwierdza się nowotwory, co potwierdza tezę o ich stresogennym charakterze i związkiem z zanieczyszczeniami środowiska. Zmiana działania jakiegokolwiek czynnika środo-wiskowego wywołuje w organizmie proces przystosowawczy, którego celem jest zachowanie równowagi (homeostazy) śro-dowiska wewnętrznego, a przebieg tego procesu sterowany jest przez układ nerwowy i hormonalny. Stąd teŜ działanie poszcze-gólnych czynników na ustrój naleŜy rozpatrywać w powiąza-niu ze środowiskiem17. Sytuacja stresująca, która przekracza siły obronne organizmu, doprowadza do zmian patologicznych ustroju, zwłaszcza u osób o bardziej pobudliwym układzie ner-wowym.

Lecz mimo wytęŜonych badań w kierunku zgłębienia ta-jemnicy powstania raka, etiologia nowotworów nie została do-

" Patrz: „Czynniki rozwoju człowieka", passim.

Page 41: Leki z Bożej Apteki

tychczas w zupełności wyjaśniona i zbadana. Jedni twierdzą, Ŝe wirusy są przyczyną powstania tej strasznej choroby, inni widzą przyczynę w genach, dziedziczności lub zmniejszonej odporności organizmu. Lecz mimo rozbieŜności w poglądach, są dane wskazujące na istnienie bezpośredniego związku ze sposobem odŜywiania. TakŜe równowaga psychiczna i warunki ekologiczne mają ogromne znaczenie, co pozwala sformułować następującą zasadę: submolekularny świat komórek i płynów organizmu ludzkiego odbija się w makroorganiźmie stosunków międzyludzkich i jest z nim sprzęŜony zwrotnie.18

Na podkreślenie zasługuje równieŜ fakt, Ŝe wśród adwen-tystów dnia siódmego choroby nowotworowe występują znacz-nie rzadziej, niŜ u pozostałych populacji. Stwierdzono, Ŝe za-chorowalność na raka jest u nich około 3—4 krotnie niŜsza, niŜ u ludzi wyznających inną doktrynę religijną.19 Wielu uczo-nych wiąŜe niską zachorowalność na nowotwory wśród tej społeczności religijnej z unikaniem środków pobudzających (alkohol, kawa, tytoń, narkotyki), z przewaŜnie jarskim odŜy-wianiem oraz z równowagą psychiczną wypływającą ze ścisłe-go przestrzegania zasad biblijnych.

Towarzystwo Naukowe Akademii Nauk w Waszyngtonie opublikowało raport, w którym stwierdza, Ŝe istnieje związek między codziennym jadłospisem a przypadkami zachorowań na raka. RównieŜ klasyczna juŜ publikacja Światowej Organizacji Zdrowia z 1968 r. Nr 57, przedstawia zdrowotne skutki zabu-rzeń cyklu: poŜywienie — zakaŜenie — odporność.20 Jest to takŜe zgodne z badaniami prowadzonymi w Klinice Hematolo-gicznej Akademii Medycznej w Krakowie. Zdaniem tych nau-kowców, brak w poŜywieniu np. biopierwiastków, jak magnez (Mg), selen (Se), wapń (Ca) i wielu innych oraz niedobór ja-rzyn i owoców wpływa na obniŜenie mechanizmów obronnych ustroju, których celem jest przemiana i eliminacja substancji toksycznych, jakie zostały wchłonięte do ustroju.21

Nowojorscy naukowcy twierdzą, iŜ spoŜywanie duŜych ilości tłuszczów moŜe uaktywnić choroby nowotworowe, co potwierdzają eksperymenty przeprowadzane na zwierzętach.

18 K. Aleksandrowicz „Nie ma nieuleczalnie chorych", War-szawa, 1982, s. 22—38.

w Patrz: J. E. EnstrSm „Cancer Morality among Mormons", Can-cer 1975, Nr 36. Por. Znaki Czasu, nr 5—6 1985, passim.

"J. Aleksandrowicz: „Nie ma nieuleczalnie chorych", pas-sim.

M Patrz: Praca zbiorowa, „Czynniki rozwoju człowieka", passim.

NaleŜy równieŜ unikać pokarmów konserwowych, produk-tów wędzonych, wszelkich uŜywek oraz zrezygnować z pale-nia tytoniu i picia alkoholu. Natomiast najbardziej korzystnym dla zdrowia środkiem profilaktycznym są owoce, jarzyny i pro-dukty zboŜowe, zwłaszcza te, które zawierają, poprzez kiełko-wanie ziarna, duŜe ilości witaminy A i C. Prawidłowo zesta wioną racja pokarmowa człowieka winna zatem dostarczać około 50—60°/o kalorii z węglowodanów, 25—30*/« tłuszczów oraz około 10—15°/o białka.28

W leczeniu nowotworów łagodnych powaŜne sukcesy od-nosi ziołolecznictwo, sprzęŜone z dietetyką, gdyŜ, jak ukazują doświadczenia ubiegłych stuleci, pewne rośliny posiadają wy-raźne właściwości antyrakowe. W starym piśmiennictwie XVIII i XIX wieku mo Ŝna znaleźć liczne opisy skutecznego leczenia nowotworów skóry i narządów wewnętrznych. Nie-stety, w większości przypadków ówczesne metody leczenia zio-łami tych chorób otaczane były tajemnicą. Dlatego teŜ posia-damy skąpe wiadomości co do ustalania dawek i zestawów poszczególnych roślin. Tym niemniej wiadomo, Ŝe do roślin „antyrakowych" zaliczyć naleŜy: cebulę, czosnek, jaskółcze zie-le, arcydzięgiel, drapacz lekarski, liście czarnej jagody, kwiat nagietka, pokrzywę, łopian, rutę, pietrasznik plamisty, mniszek lekarski, czerwoną koniczynę, jałowiec etc. oraz guz brzozy (Innonotus obliąuus), hubę modrzewiową (Agricus albus) oraz młodą korę dębową (ks. Podbielski).

Wspomnieć tu takŜe trzeba o polskich badaniach przepro-wadzonych z przetworami guza brzozy (Poria obliąua „EP"), które podobno juŜ dały wiele interesującego materiału. Guz brzozowy i huba modrzewiowa są tradycyjnymi lekami ludo-wymi stosowanymi w leczeniu choroby rakowej. Znachorzy wiejscy stosują odwary huby modrzewiowej przy nowotwo-rowych schorzeniach przewodu pokarmowego i wątroby.13 Le-kiem przeciwrakowym stosowanym w medycynie ludowej ZSRR jest takŜe odwar z grzyba brzozowego (Innonotus obli-ąuus). Badania kliniczne prowadzone w tym kierunku wyka-zały niezbicie, Ŝe długotrwale podawany wodny wyciąg uzy-skany z tej naroś l i moŜe chorym na raka przedłuŜyć Ŝycie i to mimo zaawansowanej chorby nowotv\>rowej. Zmniejszenie skłonności do przerzutów oraz wyraźne zahamowanie wzrostu tkanki nowotworowej są efektem skutecznego działania wy-

28 j.w. " Patrz: prof. J M u s z yń s k i „Ziołolecznictwo i leki roślinne".

Warszawa, 1951, a. 46—47.

Page 42: Leki z Bożej Apteki

ciągu 2 grzyba brzozowego stosowanego w medycynie oficjal-nej ZSRR pod nazwą „Czaga".24

Ludowy sposób przyrządzania herbaty: wypróbowany z do-brym rezultatem). Grzyb utrzeć na tarce jarzynowej.

Rp. 2 łyŜki utartego grzyba brzozowego Z łyŜki ziela skrzypu polnego, g°tować Pod Pokryciem

15 — 20 minut. 1,5 1 wody (porcja na 2 dni),

dodać:

3/4 I tej herbaty pić w ciągu dnia. 1 „ nagietka lekarskiego

Po 6 tygodniach zrobić przerwę 10 dniową, pijąc wyłącz-nie odwar z grzyba brzozowego, poczym wrócić do mieszanki ziołowej podanej wyŜej. Powtarzać cyklicznie aŜ do wyraźnej poprawy samopoczucia i ustąpienia objawów chorobowych.

Opierając się na badaniach przeprowadzonych w najpo-waŜniejszych Instytutach amerykańskich, zaliczyć moŜna do grupy słabiej działających ziół antyrakowych: krwawnik, tasz-nik, czerwoną koniczynę, dynię, ostróŜkę, skrzyp, grykę, dziu-rawiec, rumianek, macierzankę i szereg innych. Dane powyŜ-sze ogłoszone zostały w Journal of the National Cancer Insti-tute.

Medycyna naturalistyczna zaleca przy dolegliwościach krtani płukanie gardła ciepłym odwarem dzikiego ślszu (Mal-va silvestris). Przygotować naleŜy całodzienną rację w ilości 2,5 1. 50,0 g ziół (kwiat -f liście) zalać chłodną wodą. Macero-wać przez noc, rano lekko podgrzać i wlać do termosu. Pić w ciągu dnia 4 szklanki maceratu powoli, małymi łykami. Resztę herbaty zuŜyć do płukania gardła. Z pozostałych po herbacie roślin robić ciepłe okłady na gardło dodając do nich mąkę jęczmienną. Okłady stosować na noc.*8 Działanie to wzmaga dodatek przytulii (Galium verum) lub Galium Aspa-rine. Z rośliny tej przyrządza się równieŜ krem do nacierania guzów nowotworowych. Sporządzenie takiego kremu polega na

** Patrz: InŜ. E. W i s z n i e w s k a , Zakład Biologii i Botaniki Ogród Roślin Leczniczych Akademii Medycznej we Wrocławiu. ,,Brzn~ za — symbol szczęścia"i powodzenia" art. publ. w „Wiadomościach Zielarskich" Nr 8/1983.

28 Patrz: Maria T r e b e n, s. 30.

dodaniu soku tej roś l iny do niewolonego raasła?5 R-jr^ata a przytuli (Galium v<evum) ma ln;;ie zastosowanie przy no-wotworach skóry i języka.

Rośliną o wprost znakomitym działaniu jest tatarak (Aco-rus calamus). Niestety, od kilku lat jest on w sklepach „Iłer-bapolu" nieosiągalny. NaleŜy go więc poszukać we własnym zakresie. Rośnie nad stawami, rowami i na mokradłach. UŜy-wa się jego aromatyczne kłącza.

JuŜ w staroŜytności tatarak uwaŜany był za ziele „prze-dłuŜające Ŝycie". Pani Treben twierdzi, Ŝe przy pomocy tata-raku wyleczyć moŜna prawie kaŜdą chorobę traktu trawien-nego, łącznie ze schorzeniami wątroby, śledziony, pęcherzyka Ŝółciowego i trzustki; pobudza on bowiem wydzielanie soków trawiennych i poprawia krąŜenie krwi, co w naturalnym na-stępstwie przyczynia się do likwidacji zaburzeń przemiany materii, przywracając ustrojowi utraconą równowagę biolo-giczną.

W swojej ksiąŜce pt. „Gesundheit aus der Apotheke Got-tes" podaje fakty wyleczenia pacjentów ze stanów przedrako-wych jelita grubego i płuc. PoniewaŜ rak płuc występuje w większości przypadków u palaczy tytoniu, Ŝucie suchego korzenia tataraku przyczynia się do zwalczania tego nałogu. JuŜ po kilkakrotnym stosowaniu palacz odczuwa niechęć do papierosów, z powodu lekkiego uczucia nudności.

Przy podejrzeniu o raka płuc zaleca p. Treben Ŝucie kłą-czy tataraku i picie — rano i wieczorem — maceratu wod-nego z krwawnika (Herba + Flos Millefolii). Po półrocznym stosowaniu ziół u pacjenta nie stwierdzono zmian chorobo-wych.

W przypadku schorzeń traktu trawiennego, wątroby, pę-cherzyka Ŝółciowego, trzustki lub śledziony (np. przy białaczce), naleŜy pić macerat z kłączy tataraku. W tym celu zalewa się 1 łyŜeczkę drobno posiekanego tataraku 1 szklanką zimnej wody i pozostawia pod przykryciem przez noc. Przed kaŜdym uŜyciem lekko podgrzać, wstawiając szklankę z herbatą do gorącej wody. Pić 1 łyk przed i 1 łyk po kaŜdym posiłku tzn. 6 łyków dziennie. Nie więcej.

Stałym objawem białaczki limfatycznej jest silne powięk-szenie węzłów chłonnych obwodowych, a śledziona i wątroba są przewaŜnie powiększone; pojawiają się równieŜ nacieki lim-fatyczne na skórze oraz na błonach śluzowych. W tym przy-

* j.w.

1 iyŜkę jaskółczego ziela

1 „ pokrzywy

Page 43: Leki z Bożej Apteki

padku zaleca się na te miejsca oraz na okolicą śledziony kom-presy ze świeŜego ziela majeranku (Hb. Majoranae) na prze-mian z „ziołami szwedzkimi". Z braku świeŜego surowca moŜ-na stosować suszony. W tym celu zalewa się ok. 50 g ziół 1/4 1 oliwy nicejskiej lub olejem słonecznikowym lub sojowym i pozostawia w ciepłym miejscu na 10 dni. Otrzymanym w ten sposób olejkiem majerankowym naciera się powiększone wę-zły chłonne przykładając ponadto na te miejsca roztarte i roz-wałkowane liście babki (Plantago major.) lub ziele nagietka (Calendula offic). Miejsce chore naleŜy zabandaŜować. Stoso-wać okłady 2—3 razy dziennie, równieŜ na noc. Chory sam powinien zadecydować, jakie zioła z w/w stosować (jakie lepiej działają). Smarować moŜna równieŜ węzły chłonne sokiem kwaśnej koniczyny, zwanej takŜe koniczyną zajęczą. (Oxalis acetosella). Osiągnięto takŜe rewelacyjne wyniki terapeutyczne stosując kurację buraczaną. (Patrz pod burak czerwony).

Rp. korzeń łopianu 50,0 Rd. Bardanae

kwiat czerwonej koniczyny 50,0 Flores Trifolii pratensae

kwiat nagietka lekarskiego 50,0 Flores Calendulae offic.

guz brzozowy (grzyb brzozy) 150,0 (Innonotus obliąuus)

mech islandzki 50,0 Lichen islandicus

ziele jaskółcze 100,0 Hb. Chelidonii majus

korzeń mniszka lekarskiego 50,0 Cortex Taraxaci

Zaleca się dietę surówkowo-jarsko-mleczną. Unikać naleŜy kwaśnych owoców, jak bp. cytryn, pomarańczy, czerwonych porzeczek etc. Kompot z jabłek i jabłka słodkie zaleca się w kaŜdej ilości. Wskazane jest równieŜ codzienne kąpiele w na* parze tymianku. Przy schorzeniach macicy lub jajników, przy których głównym objawem są obfite i bolesne krwawienia miesięczne, trwające nawet 14 dni, moŜna z dobrym skutkiem stosować środki wstrzymujące krwawienia.

20,0 Napar z łyŜki ziół na szklankę wody. Z tego 2—3 łyŜki co 15 20,0 minut (przy krwawieniach). Pić naleŜy dziennie 1,5—2 li- 10,0 trów.

Zaleca się takŜe poranne półkąpiele w naparze krwawnika i kory dębowej, i powrót do łóŜka. Przy silnych dolegliwościach stosuje się ponadto na podbrzusze kompresy z „ziół szwedzkich" lub okłady z letnią papką ziołową skrzypu (Hb. Eąuiseti) lub chłodne kompresy z gliny. Ks. Kneipp twierdzi, Ŝe juŜ po 1—2 dniach krwawienia ustają.

Rp. „Vagosan" — Herbapolu na zmianę z innymi zestawami do irygacji (płukania wewnętrzne) stosować dłuŜszy czas.

Leczenie operacyjne polega bądź na usunięciu macicy i jajników częściowo lub w całości, w zaleŜności od stanu cho-rej. Całkowite usunięcie powoduje wystąpienia nadciśnienia, zawrotów, uderzenia krwi do głowy itp. i to nawet, jeŜeli po-zostawi się jajniki.27

Zabrania się dźwigania połączonego ze schylaniem. Nie wolno uŜywać alkoholu, nikotyny, przypraw korzennych, ka-wy. Dieta winna być mleczno-jarsko-surówkowa.

Picie 1,5—2 1 ziół dziennie znoszone jest w kaŜdym przy-padku dobrze, gdyŜ kilka łyków płynu przyjmowanych w od-stępach 15 minutowych dobrze jest wchłaniane i przyswajane przez ustrój

Przy paraliŜu połowy twarzy i oka osiągnąć moŜna po-prawę stanu chorego przez regularne i nieustanne stosowanie kompresów z „aloesowej wody" (patrz pod aloes), i okładów z ziołowej papki świeŜego skrzypu i babki szerokolistnej (Plan-tago major).

Do wewnątrz zaleca się herbatą przeciwnowotworową s. 116). Po 10—14 dniach polepsza się wyraźnie stan cho-rego.

Rozwój raka piersi (sutka) w I stopniu klinicznym — do 3 cm — powstrzymano stosując miód pokrzywowy (enzymy

17 Patrz: Yademecum Fitoterapii, Warszawa, 1959, s. 542.

Rp. (Kneipp)

ziele skrzypu Hb. Eąuiseti

ziele jemioły Hb. Visci

ziele krwawnika Hb. Millefolii

8 łyŜek ziół zalać 2 1 wrzątku, pozostawić przez noc pod przy-kryciem. Zagrzać, pić małymi łykami w ciągu dnia. Do 3 szklanek ziół dodać moŜna po 1 łyŜeczce „ziół szwedzkich". Tę mieszaninę wypić naleŜy 1/2 godz. przed i 1/2 godz. po kaŜdym posiłku.

Page 44: Leki z Bożej Apteki

I

pszczele + pokrzywa), do którego poz- .normalnie wprowadzo-nym sokiem pokrzywy dodawano zmiksowane liście pokrzy-wy i orzecha włoskiego.28

Pastor Felke, zwany „pastorem gliny" (Lehmpastor) za-leca na róŜne dolegliwości okłady z giiny. Szczególnie zaleca takowe przy guzach umiejscowionych na piersi i przy po-większonych gruczołach. Stosuje się w tym przypadku co 2—3 godziny chłodne okłady z papki glinianej. Z chwilą pęknięcia wrzodu, naleŜy stosować ciepłe okłady z gliny (glinę naleŜy rozprowadzić w odwarze ze skrzypu polnego) lub ciepłe okła-dy z siemienia lnianego czy kozieradki (Foenum graecum). Po „oczyszczeniu się" rany naleŜy powrócić do chłodnych okła-dów z gliny rozcieńczonej herbatą ze skrzypu. Stosować aŜ do zasklepienia się rany. Nie naleŜy zraŜać się wystąpieniem bólu podczas tosowania okładów.29

Zaleca się takŜe okłady z rozwałkowanych liści kapusty włoskiej na przemian z okładami z gliny.

Miazga marchwi uŜywana jest w lecznictwie ludowym jako środek przeciwbólowy, przeciwzapalny leczący niegojące się rany, wrzody i hemoroidy. Paulicki w „Medycynie dla Lu-du", Wilno 1885 r. pisał „Kataplazm z marchwi na raka. Oskrób świeŜą marchew, utrzyj na tarce, miazgę ogrzej, przy-łóŜ i okryj ciepłą chustą. Kataplazm ten okazał się być sku-tecznym we wrzodach złych rakowatych, łagodził bóle, zmniej-rzał ropienie i smród. Trzeba go kilka razy zmieniać, a wrzód zawsze wymywać herbatą ziołową."

Istnieją dowody, Ŝe kwiat nagietka lekarskiego (Calendu-la offic.) hamuje procesy chorobowe przy nowotworach złośli-wych,30 a wyciągi z ruty (Ruta graveoleus) stosowane zewnę-trznie i wewnętrznie, hamują rozwój komórek nowotworo-wych skóry. (Uwaga, niektóre osoby mogą być uczulone na preparaty z ruty).31

W lecznictwie ludowym stosowano ziele ruty (okłady, maści) między innymi przeciw nowotworom odbytu, piersi i skóry. Intrakt ze świeŜego ziela ruty — Intractum Rutae „Herbapol", sporządzony ze świeŜego ziela, wywiera działanie właściwe dla tej rośliny. Dawka 20—30 kropli w kielisźTtu wody 3 X dziennie.

28 Patrz: „Wiadomości zielarskie" Nr 3/82. a P at r z : A . M e y e r - S c h l a t t e r „ Neu es L eh mb u ch " Zu n ch ,

s . 15—19, 63. 80 Patrz: P. Czikow, J. Ł a p t i e w, s. 237. 81 Patrz: „Wiadomości Zielarskie" Nr 3/1982.

Dr Podbielski, leczący przy pomocy mikroelementów, opisuje przypadek wyleczenia się z raka stosując u chorego nalewkę z aloesa i mikroelementy.

W „Zielarskim Biuletynie Informacyjnym" Nr 10/1960 opublikowano artykuł dr. H. KałuŜyńskiego opisujący doświad-czenia z jaskółczym zielem przeprowadzone przez prof. chi-rurgii A. M. Aminiewa. OtóŜ, w czasopiśmie „Wraczebnoje Dieło" (czerwiec 1960 r.) A. Aminiew, profesor chirurgii In-stytutu Medycyny w Kujbyszewie, ogłosił nowy sposób lecze-nia polipowatości jelita grubego, Ŝołądka i brodawczaków pę-cherza moczowego przy pomocy jaskółczego ziela (Hb. Cheli-donii maius). Stosuje się dawki świeŜego, roztartego w moź-dzierzu ziela w ilości 15—50 g na 0,5 1 wody schłodzonej do temperatury ciała. (Dawka dość silna). Dwie godziny przed le-watywą leczniczą stosuje się zwyczajną, oczvs7.czającą jelito grube. Pacjent powinien zatrzymać lewatywę leczniczą przez ok. 30 minut, później wypróŜnić się. Prof. Aminiew podaje, Ŝe „doświadczenie wykazało, Ŝe po drugiej, trzeciej lewatywie leczniczej (przeprowadza się ją raz na 2 doby) odchodzi więk-sza ilość rozpadających się polipów. Po czwartej lewatywie polipy zwykle nie pozostają w jelicie, co się potwierdza re-ktomanoskopią i rentgenografią kontrolną".

Autor uwaŜa, Ŝe brodawczaki pęcherza moczowego powin-ny poddawać się podobnemu leczeniu. Profesor dochodzi rów-nieŜ do przekonania, Ŝe niszczącemu działaniu jaskółczego zie-la ulegają takŜe polipy Ŝołądka. W tym celu podawał doustnie 30,0—50,0 g świeŜego jaskółczego ziela roztartego na miazgę w połowie szklanki nieco zalkalizowanej przegotowanej wody. JednakŜe uŜycie nadmiernej ilości Chelidonium maius moŜe wywołać zapalenie krwotoczne błony śluzowej Ŝołądka i jelit z następczą zapaścią krąŜeniowo-naczyniową. Dlatego teŜ daw-ki 50,0 g ziela dziennie na osobnika dorosłego o wadze 80,0 kg nie naleŜy przekraczać.32

Jaskółcze ziele dostępne jest prawie przez cały rok, gdyŜ jest równieŜ zielone pod śniegiem.

TakŜe sok z mniszka lekarskiego (Taraxacurn Offic.) ma duŜe właściwości hamujące rozwój nowotworów. W celach leczniczych naleŜy pić 3 X dziennie po 1/2 szlanki (rozcień-:zyć ciepłą wodą lub herbatą ziołową) w stosunku 1:1 przez 4---0 tygodni 1/2 godziny przed jedzeniem powoli, małymi ły-

18 Patrz: J, A ! e k s a n d r o >-v U: ?., ^~zek'6j Nr 1882/80.

Page 45: Leki z Bożej Apteki

r

Wg teorii Are Waerland, słynnego szwedzkiego lekarza medycyny naturalistycznej, rak powstaje wtedy, kiedy toksy-ny, zatruwające organizm osiągnęły pewien określony pułap, a szwajcarski uczony J. Striebel dowiódł istnienie zaburzeń metabolizmu wapniowo-magnezowego u ludzi chorych na róŜ-nego typu nowotwory. TakŜe badania przeprowadzone w Kra-kowskiej Akademii Medycznej dowodzą, Ŝe u ludzi chorych na białaczkę występuje obniŜony poziom magnezu i wapnia w moczu.33 Okazuje się, Ŝe dietą „cywilizowaną" moŜna wy-zwolić mięsaki limfatyczne i białaczki u szczurów.

Dlatego chorzy na raka powinni stosować post „kilkuna-stostopniowy" w celu oczyszczenia organizmu z toksyn oraz uzupełnienia brakujących mikroelementów surówkami. Post kilkustopniowy polega na:

1. Tydzień postu. 2. Tydzień zwykła dieta jarska. 3. Dwa tygodnie postu, dwa tygodnie dieta zwykła jarska. 4. Cztery tygodnie postu.

W pierwszym cyklu przeprowadza się post, pijąc surowe soki.

W drugiej fazie: 1 tydzień wodę mineralną, 1 tydzień su-rowe soki.

W czasie postu 4-tygodniowego soki surowe.3*

Przepis na „post „surowosokowy".

Pacjent powinien przyjmować dziennie 2—2,5 1 płynów, z tego:

Rano: 1/21 wywaru z jarzyn,

Ś n i a d a n i e : surowe soki z zielonych liści (mniszek lekarski,

O b i a d : pokrzywa etc) i soki z jarzyn korzeniowych (marchew, seler,

K o l a c j a : pietruszka). Soki rozcieńczyć wywarem z jarzyn w stosunku 3 części soku + 1 część wywaru.

Rano i po p o ł u d n i u : herbata ziołowa.

88 Patrz: J. A l e k s a n d r o w i e z, Przekrój Nr 1862/80. u E. A. W a e r l a n d „Waerland Kost", ZUrich, 1952, s. 16.

Chorzy na serce i choroby nerek powinni przyjąć jedno-razowo mniej płynów, ale za to częściej.

Jeśli chory z powodu starości lub słabego serca nie moŜe pościć, moŜna stosować dietę półpostną z takim samym rezul-tatem — tylko na wyniki czekać trzeba dłuŜej.

JADŁOSPIS DLA CHORYCH

Dieta postna

Rano: wywar z jarzyn „Napój poranny'.

I śniadanie: zsiadłe mleko z owocami (coctail), otręby, siemię lniane, cukier mlekowy, gronowy lub miód, kiełki pszenne, suszone i sproszkowane pokrzywy. Składniki dodać do coctailu w dowolnych ilościach.

II ś n i a d a n i e : herbata ziołowa

obiad: róŜne surówki, soki surowe (rozcieńczyć;, duŜo cebuli (trzeba wypróbować), ziemniaki gotowane w łupinach, zsiadłe mleko, potem 1 kawałek razowego chleba z ma-słem i twarogiem lub bryndzą.

po południu: herbata ziołowa

k o l a c j a : jak obiad lub „Smakosz": 1 łyŜkę kiełkowanej i śrutowanej pszenicy, 2 łyŜki otrąb pszennych, 2—3 siekane figi, 2 łyŜki rodzynek. Gotować w 1/2 1 wody 5 minut, dodać 2 łyŜki mielonego siemienia lnianego. Smakosz moŜe być serwowany ze słodkim mlekiem, kom-potem z jabłek, zaprawionymi borówkami, chlebem razo-wym, z masłem i twaroŜkiem.

W przerwach międzypostnych — raz dziennie wieczorem lewatywa z 1/2 1 naparu rumiankowego. Post ścisły zakoń-czyć naleŜy w sposób następujący:

l-siy dzień po poście:

Rano: wywar z jarzyn „Napój poranny", śn i a d a n i e : tylko zsiadłe mleko, powoli zjadane, obiad: ziemniaki gotowane w łupinach obrać, zgnieść widel-

cem, do tego kompot z borówek czerwonych. k o l a c j a : jak wyŜej lub „Napój poranny".

Page 46: Leki z Bożej Apteki

Mi ędzy posiłkami tylko herbata ziołowa, surowe soki ja-rzynowe tylko w czasie głównych dań.

Z. dzień po poście:

OstroŜne stosowanie zwykłej diety mleczno-jarskiej. Ostatnie badania zdają się wskazywać, Ŝe chemioterapia

onkologiczna powinna być stosowana w przypadkach, w któ-rych inne metody lecznicze zostały juŜ wyczerpane, gdyŜ pra-wie wszystkie leki chemiczne są toksyczne w stosunku do układu krwiono śnego oraz komórek płciowych. We wczesnym stadium choroby dobre nieraz wyniki terapeutyczne daje le-czenie operacyjne. UŜywając terminologii lekarzy moŜna po-wiedzieć, Ŝe wykrycie nowotworu o jeden stopień klinicznie wcześniej, zwiększa szansę wyleczenia chorego średnio o 25%. Obecnie około trzecia część wszystkich chorych na nowotwory i ponad 50Vo chorych leczonych operacyjnie, zostaje uratowa-na.38 JednakŜe naleŜy o tym pamiętać, Ŝe nawet po zabiegu operacyjnym zdarzają się częste nawroty choroby. By tym nawrotom przeciwdziałać, by pomóc organizmowi w swej walce z tą straszną i groźną chorobą — a wreszcie — by utrzymać ustrój w równowadze biologicznej, która jest gwarantem zdrowia, naleŜałoby skorzystać z podanych w tej ksiąŜce wska-zówek.

** Patrz: prof. T. Koszarowski „Bez cudów i bez tajemnic", Przekrój Nr 1796/79.

CZĘŚĆ IV

Porady praktyczne z „apteki BoŜej,,

Ludzie korzystają z pomocy ziół, kiedy zachodzi ku temu potrzeba. Jedni uŜywają je do uzdrawiania chorych, inni zaś do upiększania ciała, względnie do poprawiania urody.

Okazało się teŜ, Ŝe nie tylko zioła rosnące w przyrodzie w stanie dzikim, lecz takŜe warzywa i przyprawy kuchenne, polepszające smak potraw, mają duŜe właściwości lecznicze. Zapewne wywodzi się z tego powiedzenie: „Naszym środkiem leczniczym ma być nasze odŜywianie, a odŜywianie ma stać się środkiem leczniczym". A zatem droga do zdrowia powinna przede wszystkim prowadzić do kuchni lub do spiŜarni: „Po-kaŜ mi swoje zapasy Ŝywnościowe, a ja ci powiem, jakie po-siadasz zdrowie". Takie jest przysłowie i w nim tkwi wielka mądrość ludowa. Słowem, przy prawidłowym odŜywianiu, ko-niecznym dla zdrowia i sprawności organizmu naleŜy dawać pierwszeństwo produktom naturalnym, w których działają jesz-cze ich własne fermenty lub fitohormony, bardzo podobne do hormonów produkowanych przez gruczoły wydzielania we-wnętrznego w organizmach zwierzęcych, takŜe w organizmie człowieka.

Nauka udowodniła, Ŝe rośliny lecznicze zawierają obok witamin uzupełniające substancje odŜywcze i związki mineral-ne, jak: wapń, potas, fosfor, siarkę, magnez, krzemionkę i wiele innych w ilościach śladowych. W zaleŜności od danej rośliny występują w składzie chemicznym, obok duŜego wachlarza witamin, takŜe pewne ilości skrobi, cukrów, białka, tłuszczów, olejków eterycznych, glikozydów, garbników, Ŝywic, goryczek etc. A dzięki zawartości wielu mikroelementów są waŜnym czynnikiem remineralizującym ustrój.

Page 47: Leki z Bożej Apteki

Poczynione przez naukowców obserwacje świadczą, Ŝe te właściwości roślin moŜna wykorzystać w poprawie ogólnego stanu zdrowia. Działają one wprawdzie wolno, lecz za to bar-dzo skutecznie — a nie są podstępne — jak niektóre leki che-miczne. Poza tym trudno je przedawkować, są dobrze wchła-niane przez ustrój i rzadko wywołują alergię. Lecz i tu powin-na obowiązywać generalna zasada: naleŜy zawsze korzystać z wskazówek osób kompetentnych w lecznictwie naturalistycz-nym, gdyŜ nieznajomość działania pewnych roślin moŜe nawet doprowadzić do bardzo groźnych dla zdrowia powikłań, a na-wet śmierci. I tak przestrzega się np. przed nadmiernym do-ustnym stosowaniem arniłu. gdyŜ takowa wywołać moŜe silne stany zapalne przewodu pokarmowego. RównieŜ nadmierne stosowanie jemioły, wspaniałego środka, bardzo pomocnego przy wysokim ciśnieniu krwi, powoduje zaburzenia wzroku, a przedawkowany poczciwy dziurawiec, zwłaszcza zaŜyty w po-staci nalewki spirytusowej, uczula skórę na promienie ultrafio-letowe. W efekcie, hiperyzyna zawarta w nim, powoduje tak silne poraŜenie słoneczne u osobnika przebywającego np. na plaŜy, Ŝe tylko natychmiastowa pomoc lekarska uratować go moŜe od cięŜkiej choroby, a nawet śmierci.

Zachodzi więc pytanie: czy zioła są pomocne przy wszy-stkich dolegliwościach? OtóŜ z pewnością tam, gdzie występują schorzenia przewlekłe, które nakazują ostroŜność w przyj-mowaniu duŜej ilości lekarstw, równieŜ w przypadku kobiet w ciąŜy, gdzie wszelka „chemia" jest absolutnie nie wskazana. TakŜe u dzieci, szczególnie wraŜliwych na róŜnego rodzaju sta-ny zapalne, jak i ludzi w podeszłym wieku, u których wystę-pują przeróŜne nieŜyty, miaŜdŜyce, niedomagania serca i wą-troby. Natomiast tam, gdzie potrzebna jest pomoc natychmias-towa, czy to w przypadku ukąszenia przez Ŝmiję, wściekłego zwierzęcia, przy ostrych zatruciach czy zakaŜeniu krwi wkro-czyć powinna chemia. Z pewnością rośnie gdzieś w przyrodzie ziele, które posiada właściwości pomocne w w/w stanach choro-bowych, a nie zostało jeszcze odkryte. PrzecieŜ w ostatnim czasie coraz więcej roślin bądź zapomnianych, bądź nowych przybywa do zielników, nad którymi trwają wciąŜ badania naukowców. Potwierdza tę hipotezę teŜ stare ludowe niemiec-kie przysłowie, które mówi: „In Gottes Apotheke ist fur jede Krankheit ein Kraut gewachsen" — w „BoŜej aptece" wyrosły zioła leczące kaŜdą chorobę.

Trzeba zatem stwierdzić, Ŝe historia ludzkości jest rów-nieŜ historią zawarcia przymierza tejŜe z rośliną. Podczas gdy

świat roś l inny mógłby egzystować bez obecności zwierząt i człowieka, odwrotność tej sytaacji oznaczałaby wyrok śmier-ci dla całej populacji. Człowiek związany jest więc z roślin-nością od tysiącleci. Nie zrządził to zapewne przypadek, Ŝe za-warte w roślinach substancje posiadają specyficzne działanie na Ŝywe komórki ludzkie i na tkanki, a ponadto są w zadziwia-jącej harmonii z występującymi w organizmie ludzkim związ-kami, układami, Ŝe potrafią przywrócić mu równowagę czyn-nościową, czyli zdrowie.

W przyrodzie nic nie dzieje się przypadkowo, nic nie jest bez sensu, a to zmusza nas do refleksji. KaŜda martwa rzecz na tym świecie posiada stwórcę, który daną rzecz obmyślił, wy-konał i która odzwierciedla jego intencje i inwencje twórcze. Dlaczego więc ta sama zasada nie mogłaby mieć zastosowania w przypadku stworzenia świata? Przyroda urzeczywistnia przecieŜ ideo, idee jej Stwórcy. Lecz jaką potęgę musiał dys-ponować Ten, który umieścił w roślinach tylko odrobinkę swej siły twórczej? Zaiste, zadziwić musi nas ten Stwórca, który wyposaŜył mały kwiatek czy listek w taką moc uzdrawiającą! A Ŝe tak jest, o tym zapewniają nas prastare znaleziska arche-ologiczne, na których w kamieniu wyciosano, na tabliczkach glinianych utrwalono lub na papirusach zapisano wiadomości dla potomnych o tym, Ŝe istnieje Stwórca Wszechrzeczy. Świadczyć o tym moŜe teŜ stary zapis z II wieku przed Chr. utrwalony na papirusie:

„Od NajwyŜszego jest uzdrowienie jak od króla otrzymuje się podarki..i"

oraz „Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Przez nie się leczy i ból usuwa, ■przez nie aptekarz sporządza leki, aby się nie kończyło Jego działanie i Ŝycie bez chorób, które od Niego pochodzi, było po cułej ziemi. Si/nu, w chorobie swej nie odwracaj się od Pana, ale módl się do Niego, a On cię uleczy".

Apteka BoŜa sto; otworem. Korzystajmy więc z zaprosze-n i a i zaleceń Stwórcy Nieba i Ziemi, gdyŜ tak mówi Pan: „...Ja, Jahwe, chcę być twym lekarzem..."1

1 II MojŜesz. XV,20.

Page 48: Leki z Bożej Apteki

1. „ZIOŁA SZWEDZKIE" — LEK WSZECHSTRONNY

Jego receptura oryginalna składa się z 11 ziół. Odnalezio-no ją wśród spuścizny piśmiennictwa słynnego szwedzkiego le-karza dr Samsta. Dr Samst umarł w 104 roku Ŝycia, a to wsku-tek upadku z konia podczas przejaŜdŜki. Jego rodzice i dziad-kowie osiągnęli równieŜ patriarchalny wiek. Z tajnych zapi-sów uczynionych przez tego lekarza dowiadujemy się, o za-dziwiającej skuteczności „ziół szwedzkich". MoŜna by nawet stwierdzić, Ŝe nie ma takich dolegliwości, przy których nie osiągnęłoby się wyleczenia lub przynajmniej polepszenia stanu chorego. Jego zestaw ziołowy moŜe ponadto być bazą wyj-ściową lub fundamentalną podczas kaŜdego leczenia, co po-twierdziły badania laboratoryjne poczynione w tym kierunku.

W starych zapisach, przekazywanych z pokolenia na poko-lenie, ujęto w punktach zastosowanie tinktury „Ziół Szwedz-kich", oto wyjątki z tego dokumentu:3

1. ZwilŜona w tinktuize lniana śrierec.zka często przykłada- ** na na czubek głowy wzmacnia pamięć i usprawnia fun kcje mózgu; działa skutecznie przeciw zawrotom i bólom głowy, wzmacnia, 2. słaby wzrok, pomaga przy zaczerwienieniach i zapaleniach

oczu, kiedy widzialnu.ść je.->t zamazana ■•- w lakim przy padku nawilŜ powieki tinkturą lub nałóŜ na zamknięte oczy, po uprzednim natłuszczeniu powiek, lnianą ścit- reczką zwilŜoną w tejŜe. Skutecznie zapobiega teŜ powsta waniu jaskry.

3. leczy wszelkiego rodzaju krosty i wypryski znajdujące się gdziekolwiek na ciele,

4. uśmier/.a skutecznie boi zęba. Rozcieńcz łyŜkę tinktury wodą i płucz nią jamę ustną przetrzymując, ją tani na chwilę,

5. ...przy bólach gardła i przy zapaleniu migdałków weź rano, w obiad i wieczorem kilka kropli i zaśliniając je połknij je powoli. Na pewno ulecz;) ci dolegliwości i gorączkę.

6. ...przy bólach Ŝołądka i kolkach weź 1 łyŜkę tinktury po kaŜdym ataku, połykając ją powoli a ulŜy ci od razu.

7. ...uzdrawia przy wzdęciach, dolegliwo.ściaLli przewodu po karmowego, jelit, obstrukcji i boLch woreczka Ŝółciowego.

2 P a t r z : M a i i a T i u b e n , s \ O -

Weź codziennie rano i wieczorem 1 łyŜeczkę, a wieczorem zrób sobie okład na bolące miejsce.

8. Puchlina wodna zniknie, jeśli przez 6 tygodni będziesz zaŜywał rano i wieczorem 1 łyŜkę stołową tych kropli rozcieńczonych białym winem.

9. ...przy bólach ucha lub przy „szumieniu" w uchu zwilŜ watkę i włóŜ do ucha — ponoć przywraca nawet słuch.

10. ...podczas ciąŜy, w ostatnich 14 dniach przed porodem zaŜyj rano i wieczorem 1 łyŜkę tinktury, a będziesz miała lekki poród.

11. ...po urodzeniu dziecka przyśpieszycz bezbolesne „wyjście" łoŜyska, jeśli co 2 godziny zaŜyjesz 1 łyŜeczkę tinktury.

12. ...kiedy masz „zastój" pokarmu i zapalenie piersi, zrób okład wilgotny z tych ziół, a pomoŜe ci na pewno.

13. ...ślady po wietrznej ospie znikną szybciej, gdy zwilŜysz kroplami strupki.

14. ...wypędzisz tasiemce i inne pasoŜyty przewodu pokarmo wego u dzieci i dorosłych, jeśli zawiąŜesz na pępku zwil Ŝoną w lekarstwie tym ściereczkę i zmienisz okład na nowy, gdy wyschnie.

15. śółtaczka znika bardzo szybko, gdy zaŜyjesz 2 X dziennie 1 łyŜkę stołową lekarstwa i zrobisz sobie okłady na wą trobę.

16. ...pomocne są przy hemoroidach. NałóŜ watkę zwilŜoną kroplą tinktury i zaŜyj przed snem 1 łyŜkę stołową le karstwa, ustąpi wtedy przykre swędzenie i palenie.

17. Depresja i melancholia znikają, głowa przestanie boleć, jeśli zaŜyjesz 3 X dziennie 1 łyŜkę lekarstwa i zwilŜysz kroplami skronie i czubek głowy.

18. ... leczą niestrawność, zawroty głowy i gorączkę. Po nie długim czasie ciepłota ciała wraca do normy a puls będzie normalny.

19. Dobre rezultaty leczenia osiągniesz przy chorobach nowo tworowych, kurzajkach, ropiejący h ranach z „dzikim mięsem". Wymyj ranę białym winem, potem nałóŜ lnianą ściereczkę zwilŜoną w tinkturze. Ustępują bóle, zniknie „dzikie mięso" i rana zacznie się goić.

20. Tinkturą pilnie przykładana na miejsce urazu leczy wszel kie rany kłute, szarpane lub uderzeniowe, uśmierzając ból.

21. ...wszelkie ślady pooperacyjne lub powypadkowe znikną, kiedy zwilŜać będziesz je przez 6 tygodni codziennie kil kakrotnie tinkturą.

Page 49: Leki z Bożej Apteki

22. oparzenia spowodowane gorącą wodą, tłuszczem lub ogniem goją się szybko. Zastosuj lekarstwo zaraz po wy padku, a nie będzie pęcherzy. Jeśli juŜ są, znikną po nie długim czasie, gdy pilnie będziesz je zwilŜał kroplami.

23. ...są bardzo pomocne przy guzach pourazowych i podskór nych wylewach krwi. Przykładaj pilnie na chore miejsca

-— lniane ściereczki, zwilŜane w tinkturze. (jAJ Bóle reumatyczne znikną, gdy rano i wieczorem zaŜyjesz *■ krople po łyŜce i zrobisz okłady na bolące miejsca. 25. Zwil Ŝona w tinkturze ściereczka przyłoŜona przez noc na

odmroŜone ręce lub nogi przyniesie ci duŜą ulgę. 26. Bolące odciski „wypadną" same lub zmiękną do tego stop

nia, Ŝe będziesz mógł wyłuskać je z łatwością, gdy przez 3 dni przykładać będziesz watkę z tinkturą, utrzymując to miejsce zawsze w stanie wilgotnym.

27. ...przy dŜumie i zaraźliwych chorobach zaŜywaj tinkture, często podczas dnia, leczy ona wypryski dŜumy nawet wte-

s-\ dy, kiedy są juŜ trudności przy połykaniu pokarmów. (28y Kto cierpi na bezsenność, niech zaŜyje tinkture na noc i zrobi sobie okład na serce z rozcieńczonych ziół. 29. Kto zaŜyje tinkturę rano i wieczorem, nie potrzebuje Ŝadnych innych lekarstw, gdyŜ zioła te wzmacniają cały organizm, „odświeŜają" krew i nerwy.

Jednym słowem „Zioła Szwedzkie" wpływają dodatnio na wszelkie schorzenia, ciało pozostaje jędrne do późnej starości, a twarz będzie młodzieńcza i piękna."

Tyle mówi stary zapis. Istnieje równieŜ zmodyfikowany i poszerzony przepis „Ziół Szwedzkich" w/g zaleceń Marii Treben3. Składa się on z większej ilości ziół i stosowany jest obecnie z jeszcze lepszym skutkiem:

Rp. Aloe ferox26,0 g Cinnamon camph. 2,0 Rhizoma Rhei 18,0 Rhiz. Tormentillae 2,0 Theriak venezian 18,0 Rhiz. Galangae 2,0 Commiphora 13,0 Fung. Laricis 5,0 Rhiz. Zedoariae 9,0 Crocus Sativus 2,0 Terra sigulata Fer 5,0 Flores Myristicae fragr. 2,0 Radix Gentianae 7,0 Cassia angustifolia 2,0 Radix Angelicae 7,0 Rhiz. Calami 18,0 Carlina vulgaris 4,0 Fruc. Myristicae fragr. 35,0

3 „Zioła Szwedzkie" moŜna kupić w Austrii, Szwecji i Niemczech Zachodnich — w aptece pod nazwą „Sehwedenkrauter". Mieszanki są gotowe i kosztują 20 DM.

Sposób przyrządzania:

Zioła naleŜy rozetrzeć w moździerzu, wsypać do butelki z ciemnego szkła i zalać 11/4 1 czystej wódki 38—40°. Posta-wić w ciepłym miejscu i dziennie kilkakrotnie wstrząsnąć. Po 10 dniach przelać do innego naczynia i osad zalać powtórnie 11/4 L wódki. Postąpić jak wyŜej. Po 10 dniach zlać klarowną część, a osad przefiltrować przez gazę. -Zmieszać oba ekstra-kty i zlać do butelek z ciemnego szkła. Esencję przechowywać w miejscu ciemnym i chłodnym. Zdatna jest do uŜytku kilka lat.

Sposób uŜywania w/g „starego zapisu":

Profilaktycznie zaleca się 1 łyŜeczkę tinktury rano i wie-czorem, rozcieńczoną wodą lub herbatą ziołową.

Przy róŜnego rodzaju niedomaganiach — 3 łyŜeczki dzien-nie. W razie powaŜniejszej choroby — 2—3 łyŜki stołowe le-karstwa dziennie w sposób następujący: KaŜdą łyŜkę tinktury naleŜy przed zaŜyciem rozcieńczyć w 1/2 szklance herbaty zio-łowej, podzielić na 2 części i pić 1/2 godziny przed i 1/2 godz. po kaŜdym posiłku.

Okłady:

Miejsce, na które zamierzamy połoŜyć kompres z „Ziół Szwedzkich" musi być zawsze przedtem natłuszczone, najle-piej maścią Ŝywokostową (Symphytum offic.) lub nagiet-kową (Patrz pod „nagietek"). Potem zwilŜyć kawałek waty, ligniny lub Lnianej ściereczki w tinkturze i przyłoŜyć na cho-re miejsce. W celu utrzymania naleŜnej wilgotności, nałoŜyć na okład ceratkę lub papier pergaminowy i zawinąć banda-Ŝem. Po 2—i godz. zdjąć i przypudrować pudrem dla niemo-wląt. Jeśli pacjent się nie uczuli, moŜna kompres pozostawić przez noc, lecz w razie podraŜnienia naskórka naleŜy skrócić czas lub przerwać leczenie na pewien okres, ewentualnie sto-sować maść Ŝywokostową lub nagietkową. Osoby uczulone nie powinny stosować ceratki lub papieru pergaminowego. W Ŝadnym przypadku nie wolno zapomnieć o natłuszczeniu skóry, takŜe wokół rany.

Skuteczność działania tego wprost rewelacyjnego lekar-stwa poprzeć moŜna mnóstwem przykładów:

Krowa kopnęła kobietę w udo. Uderzenie było bardzo

Page 50: Leki z Bożej Apteki

silne i powstał olbrzymich rozmiarów krwiak. Po zastosowa-niu „Ziół Szwedzkich" i maści nagietkowej ból ustąpił po kil-ku minutach, a po 2 tygodniowej kuracji nie było śladu po tym powaŜnym urazie.

RównieŜ upadek ze schodów, przy którym uszkodzono kość piszczelową o Ŝelazne okucia, skończyło się szczęśliwie po zastosowaniu okładów. Zranienia tego typu są zawsze po-waŜne, gdyŜ w większości przypadków powstają komplikacje. Pomogły tu takŜe „Zioła Szwedzkie" i maść Ŝywokostowa. Komplikacji nie było, a po 3 tygodniach noga była zdrowa. Prawdziwym „eliksirem zdrowia" są „Zioła Szwedzkie" w po-dróŜy. Niekiedy zmiana kuchni wpływa niekorzystnie na sa-mopoczucie, w tym przypadku czynią one cuda. NaleŜy 1/2 ły-Ŝeczki tinktury rozcieńczyć wodą i natrzeć skronie, czoło, po-wieki i miejsca za uszami, resztę wypić. Momentalnie odczuwa się duŜą ulgę, znika zmęczenie i ustępuje uczucie „pełności" w okolicach Ŝołądka.

Dobre rezultaty lecznicze osiągnięto równieŜ przy ropnym zapaleniu szczęki i niegojących się ranach. Pomocne są równieŜ przy ukłuciach przez owady. „Zioła Szwedzkie" czynią rów-nieŜ cuda przy „odklejeniu się" siatkówki oka. Codzienne go-dzinne okłady na zamknięte powieki są bardzo pomocne, wzmacniają wzrok i chronią przed groŜącą ślepotą.

Pomagają nawet przy chorobach nowotworowych. Młoda kobieta, matka pięciorga dzieci cierpiała na nowotwór jelita grubego i lekarze nie rokowali jej nadziei na wyzdrowienie. Zaczęła stosować okłady z „Ziół Szwedzkich" na okolice esicy, zaŜywała je teŜ do wewnątrz, rozcieńczając je wodnym wycią-giem z kłączy tataraku, naparem z kwiatu nagietka, liści po-krzywy i ziela krwawnika (patrz pod rak). Piła 2 litry tej mieszaniny dziennie w ciągu dnia. Po niedługim czasie stan chorej poprawił się tak dalece, Ŝe mogła sama zająć się pro-wadzeniem gospodarstwa domowego i dziećmi. Istnieje duŜe prawdopodobieństwo zupełnego powrotu do zdrowia.

Jak wynika ze „starego zapisu", „Zioła Szwedzkie" przy-wracają ponoć słuch. OtóŜ 80-letnia kobieta miała duŜe trud-ności przy porozumiewaniu się, gdyŜ nie dosłyszała. Stosując porady natłuszczała pilnie ucho olejkiem kamforowym i na-wil Ŝała tinkturą, maczając mały palec w lekarstwie wprowa-dzała go jak najgłębiej do ucha. NawilŜała równieŜ powieki, skronie, czoło i miejsca za uszami. Po pewnym czasie powrócił jej słuch, a twarz nabrała świeŜego i młodzieńczego wyglądu.

Uwaga: Do uŜytku wewnętrznego naleŜy „Zioła Szwedzkie" zaw-

sze rozcieńczyć wodą lub herbatą ziołową. Przy zewnętrznym stosowaniu trzeba zawsze przed kom-

presem naskórek natłuścić, a po zdjęciu okładu skórę przypu-drować pudrem leczniczym lub dziecięcym. Tinktury do kompresów na ogół nie rozcieńcza się.

2. PROPOLIS CZYLI KIT PSZCZELI I JEGO ZASTOSOWANIE

Propolis, zwany teŜ kitem pszczelim jest produktem po-chodzenia naturalnego i posiada ogromną moc bakteriobójczą. W skład jego wchodzi cała gama cennych mikroelementów tworząca wraz z witaminami, proteinami, glikozydami poŜy-teczny komponent dla naszego organizmu.

O jego wspaniałych właściwościach leczniczych krąŜą wprost fantastyczne wieści. Wielu lekarzy przekonało się „na-ocznie", Ŝe kit pszczeli poprawia wzrok, leczy stany zapalne jelit i przewodu pokarmowego, łagodzi stany nerwowe, popra-wia samopoczucie, pamięć i sprawność fizyczną, wpływa po-mocnie na wszelkiego rodzaju oparzenia skóry, odleŜyny, owrzodzenia Ŝylakowate i egzemy. Jednym słowem jest prepa-ratem o cudownych nieomal właściwościach leczniczych!

Do badań nad propolisem zapalili się naukowcy z Aka-demii Medycznej w Krakowie. Śląska Akademia Medyczna opatentowała nawet sposób otrzymywania ekstraktu z „kitu pszczelego", który jest czystą substancją komponentu biopier-wiastków zwaną EEP (etanolowy ekstrakt propolisu). Lecz aktywny ten ekstrakt powinien być stosowany pod nadzorem lekarza.

Domowe recepty, sporządzone na bazie kitu pszczelego, kupionego wprost od pszczelarza lub na rynku, krąŜą z rąk do rąk z równie dobrym efektem.

Do uŜytku wewnętrznego zaleca się: 1. Propolis na mleku. 2. Propolis na spirytusie. 3. Propolisową emulsję wodno-spirytusową.

ad. 1. Propolis na mleku zaleca się przede wszystkim dzie-ciom, osobom starszym i wszystkim tym, którzy pragną prze-

Page 51: Leki z Bożej Apteki

prowadzić kuracj ę 4—6 tygodniową profilaktyczn ą lub w ce-lach terapeutycznych.

Propolis na mleku stosuje się przy astmie, bronchitach i depresjach.

Sposób przyrządzania: (5»/» — 10°/t)

Do 1 1 wrzącego pełnotłustego mleka dodać 500—100 g do-kładnie rozdrobnionego kitu pszczelego. Mieszać ok. 10 minut drewnianą łyŜką, potem przefiltrować przez poczwórną gazę do słoika szklanego. W czasie stygnięcia tworzy się na powie-rzchni mleka warstwa wosku, którą naleŜy usunąć. Otrzymany produkt gotowy jest do uŜytku. (Jest to 5%> lub 10% propolis). Przechowywać w lodówce. ZaŜywa się 2—3 razy dzienniej po jednej łyŜce stołowej 1/2— 1 godz po posiłkach.

ad. 2. Propolis na spirytusie stosowany jest w medycynie najczęściej pod tą postacią, gdyŜ jest bazą wyjściową dla róŜ-nego rodzaju komponentów. Propolizat alkoholowy ma zastosowanie przede wszystkim przy wszelkiego rodzaju owrzodzeniach, ropiejących ranach, odleŜy-nach, przy zapaleniu gardła i uszu, anginie, przeziębieniach.

Sposób przyrządzania: (20*/o)

Do 1/2 1 spirytusu 95% dodać 100,0 g rozdrobnionego propoli-su i butelkę zakorkować. Postawić na 10—14 dni w ciepłym i ciemnym miejscu. Wstrząsać kilkakrotnie w ci ągu dnia. Na dno opadają róŜne domieszki kitu pszczelego, płyn natomiast znad osadu jest przeźroczysty, posiada brązowo-złocisty kolor i ma zepach specyficzny, Ŝywiczy. Po 14 dniach moŜna na-lewkę zlać i przefiltrowa ć do butelki z ciemnego szkła, gdyŜ uŜywa się tylko płyn znad osadu dla celów leczniczych. Prze-chowywać w ciemnym miejscu. Przy anginie zaŜywa się 3—4 razy dziennie w ciągu dnia 30— 40 kropli po jedzeniu. Przedtem naleŜy gardło wypłukać napa-rem szałwii (Salvia offic). Krople naleŜy dobrze zmieszać ze śliną i powoli połknąć—potem nie jeść i nie pić przez 1—2 godz.

ad. 3. Propolizatem wodno-spirytusowym o stęŜeniu 0,2% leczy się wykwity skórne, płucze ropiejące rany, ma zastoso-wanie przy zaziębieniach, nieŜytach błon śluzowych, katarach, uŜywa się do kompresów.

Sposób przyrządzania: (0,2*/*)

Zmieszać: 10 ml roztworu spirytusowego propolisu (20%) z 60 ml przegotowanej i ostudzonej wody. Otrzymany

roztwór ma kolor mleczno-kremowy. Przy nieŜytach błon śluzowych nosa propolizat wodno-spirytu-sowy przynosi znakomitą ulgę. Przy katarze zakrapia się do nosa kilka razy dziennie po 3—4 krople.

Do uŜytku zewnętrznego zaleca się maść propolisową: ma ona zastosowanie przy wszelkiego rodzaju oparzeniach, odmro-Ŝeniach, ranach, wrzodach, hemoroidach, Ŝylakach, odleŜynach.

Sposób przyrządzania: (10*/* — 15*/o)

70,0 g euceryny (lub wazeliny) 20,0 g lanoliny roztopić w naczyniu emaliowanym, dodać: 10—15 g kitu pszczelego i wstawić do naczynia większego z gorącą wodą. Mieszać ok. 10 minut drewnianą lub szklaną bagietką. Przecedzić przez podwójną gazę do słoiczka, gdy za-stygnie stanowi gotową maść. Maść kładzie się 2 X dziennie cienką warstwą na chore miej-sca i przykrywa 4 warstwami gazy i bandaŜem.

Na całym świecie szpitale nie mogą sobie dać rady z od-leŜynami i z gronkowcami. Propolis jest tym lekiem, który prze-zwycięŜył ten problem. Zupełnie rewelacyjne efekty daje takŜe leczenie kitem pszczelim tkanki kostnej i chrzestnej. Propolis jednocześnie regeneruje ją, dezynfekuje — a nawet uzupełnia ubytki kostne! Proces kostnienia przebiega równo, a kość nasyca się równomiernie solami wapnia i fosforu; nie wykazuje przy tym Ŝadnych działań ubocznych. W oparciu o doświadczenia własne i informacje z piśmiennictwa podej-mowano próby leczenia preparatami propolisu róŜnych dolegli-wości, które nie poddawały się leczeniu konwencjonalnymi metodami.

Przykładowe przypadki kliniczne tu omówione, poprzedzo-ne były dokładnymi badaniami i przebieg leczenia był kontro-lowany przez lekarzy: *

« E. S i t a r s k a „Propolis jako lek", Wiadomości Zielarskie, Nr 1—2 1982.

Page 52: Leki z Bożej Apteki

1. Wrzód Ŝołądka i dwunastnicy — przypadki wieloletnie z częstymi nawrotami — stosowano krople propolisu na na parze z siemienia lnianego. Obserwowano ustąpienie bólu bezpośrednio po zaŜyciu leku. Efekty wyleczenia stwierdzo no po 3—5 tygodniach kuracji. Nawroty nie nastąpowały w okresie kilkunastu miesięcy.

2. śylaki odbytu — trwające wiele lat z okresowymi krwa wieniami — stosowano maść na eucerynie, czopki na maśle kakaowym. Stwierdzono uczucie ulgi natychmiast po zasto sowaniu leku. Wyleczenie nastąpiło po 1—3 tygodniach.

3. śylaki podudzi, grzbietu stopy z owrzodzeniami — stoso wano roztwory alkoholowe. Nasycono propolisem w roztwo rze 20 X spirytusu lniane kawałki płótna, suszono je na stępnie w warunkach sterylnych i przykładano na uprzed nio przemyte 0,2°/o propolizatem wodnym, rany. BandaŜo wano. Stosowano równieŜ zawiesiny propolisu w linomagu i maści. Wyleczenie uzyskiwano po 3—10 tygodniach.

4. NadŜerki szyjki macicy — trwające po kilka lat. Kon trolowane ginekologicznie i bakteriologicznie, leczono glo bulkami na maśle kakaowym. Po 10—14 dniach leczenia stwierdzono blizny po nadŜerkach i wyraźne zmniejszenie stopnia zanieczyszczenia bakteryjnego.

5. Przetoka pooperacyjna — po usunięciu wyrostka robacz kowego 12 miesięcy bezskutecznie leczona metodami kon wencjonalnymi. Leczenie preparatami propolisu trwało oko ło 4 tygodni. Stosowano do przetoki: roztwory alkoholowe, zawiesinę na linomagu, maść na eucerynie. Doustnie: krople propolisu z naparem siemienia lnianego.

6. Ropiejące, rozległe ubytki w jamie ustnej po napromienio waniu. W pierwszej fazie leczenia stosowano płukanie za wiesiną wodną, następnie pędzlowanie zawiesiną na lino magu. Całkowite wyleczenie uzyskiwano po 6 tygodniach.

7. Na ropnie, trądzik, okołopaznokciowe zakaŜenia gronkow- cem złocistym, grzybice — stosowano roztwory alkoholowe i maści.

8. Ropne zapalenie migdałków — stosowano pędzlowanie i płukanie róŜnymi stęŜeniami propolisu. Uzyskiwano po prawę w ciągu — 3 dni.

9. Głębokie odleŜyny u obłoŜnie chorych leczono roztworem alkoholowym, zawiesiną na linomagu, maścią na eucerynie. Uzyskiwano szybki efekt oczyszczania ran i ziarninowania.

Całkowite wyleczenie uzyskiwano po 3—6 tygodniach w za-leŜności od stanu ogólnego chorych, głębokości i rozległości odleŜyn.5 Z powyŜszego wynika, Ŝe przy trudnych do leczenia scho-

rzeniach propolis jest skutecznym lekiem, a zwłaszcza tam, gdzie zawodzą sulfonamidy i antybiotyki kit pszczeli daje wy-niki fantastyczne. Propolis ma równieŜ zastosowanie w sto-matologii. Obserwowano gojenie się wnętrza zęba, czyli miaz-gi. Nastąpiła znakomita reaktywizacja tkanek!

Przy trudnych do leczenia zapaleniach uszu, zapaleniach gardła na tle bakteryjnym — zwłaszcza gronkowca złociste-go — przy ropniach i przetokach, propolis jest właściwym środkiem terapeutycznym.

Uzyskano równieŜ dobre wyniki z geriatrii. Po miesięcznej kuracji ekstraktem kitu pszczelego wzrastała u osiemdziesię-ciolatków zdolność zapamiętywania. Testy te przeprowadzono w sanatorium w Bystrej Śląskiej. Wstępne wyniki rokują do-bre perspektywy na przyszłość w tej dziedzinie nauki i na pewno nie są przypadkowe.

Wiadomo, Ŝe propolis to znakomity lek, lecz do tej pory właściwie nie wiadomo, co jest powodem jego tak wszechstron-nego działania. Dopracowano się wstępnej sugestii: kit pszczeli ponoć pobudza w komórkach syntezę kwasów nukleinowych i syntezę róŜnego rodzaju protein. Przy pomocy mikroskopu elektronowego „dopatrzono" się, Ŝe mechanizm korzystnego działania propolisu polega prawdopodobnie na fizjologicznym pobudzeniu procesu białek w narządach. Lecz czym jest właś-ciwie ten — u nas w Polsce — ostatnio tak propagowany kit pszczeli?

OtóŜ pszczoły są producentami tego specyfiku. Sporządza-ją one go z soków roślinnych, z kleistych substancji drzew li ściastych lub iglastych, dodają pyłki kwiatowe i własną „ śli-nę" w celu przeróbki na wspaniały lek bakteriobójczy.

Pszczołom potrzebny jest kit do uszczelniania „gniazda". Jest równieŜ czynnikiem zabezpieczającym ich przed choroba-mi. Pomaga takŜe przy utrzymywaniu stanu sanitarnego ula: wszelkich większych intruzów „balsamuje" się kitem szczel-nie, by nie dopuścić do infekcji domostwa wskutek rozkładu nieproszonego gościa.

Jedna pszczela rodzina nie wytwarza więcej niŜ 300 g kitu w sezonie. Dlatego teŜ cena jego jest dość wysoka.

• i.w.

Page 53: Leki z Bożej Apteki

Choć propolis nie jest panaceum na wszystko — a ma jedynie ogromny zakres działania, to jednak warto spróbować. Napewno nie zaszkodzi, gdyŜ nadwraŜliwość na kit pszczeli wy-stępuje niezmiernie rzadko, najczęściej z miejscowym ognis-kiem zapalnym przy smarowaniu skóry. JednakŜe w piśmien-nictwie nie znaleziono danych o uczuleniu po doustnym zaŜy-waniu propolisu, gdyŜ tą drogą kit nie uczula.6 Uwaga: „Herbapol" produkuje krople i maść propolisową pod

nazwą „Propolan". „Linomag" zamówić moŜna w aptece.

3. TAJEMNICA BURSZTYNU

Na temat bursztynu jest w Encyklopedii Powszechnej tyl-ko niewielki zapis, który brzmi: „Bursztyn, jantar, kopalna Ŝywica drzew iglastych z trzeciorzędu; barwa głównie Ŝółta, niekiedy zawiera zatopione owady i szczątki roślin; głównie u wybrzeŜa Morza Bałtyckiego; uŜyr any do wyrobu biŜuterii, ozdób." »

O właściwościach leczniczych natomiast encyklopedia mil-czy. A przecieŜ w ostatnich latach krąŜy po całym kraju po-głoska o cudownych właściwościach leczniczych bursztynu. W celu jego zdobycia kupcy rzymscy, egipscy i greccy podej-mowali uciąŜliwe wędrówki nad Morze Bałtyckie, by nabyć polski jantar. Do niedawna sądzono, Ŝe ze złotego bursztynu wyrabiano tylko piękną biŜuterię dla bogatych dam, lecz wy-kopaliska archeologiczne w miejscach prastarych osiedli ludz-kich i znaleziska w grobowcach staroŜytnych nie potwierdzają tej tezy, gdyŜ bardzo rzadko napotykano na biŜuterię burszty-nową. Natomiast często widywano kawałki bursztynu umiej-scowione pod skórą mumii egipskich. Być moŜe miały one być dodatkowym środkiem konserwującym zwłoki przed rozkła-dem.

Najnowsze badania archeologiczne odsłoniły rąbek tej ta-jemnicy, dowiodły bowiem, Ŝe „wyprawy jantarowe", wio-dące* „szlakiem bursztynowym" nad Bałtyk, nie miały li tylko zadania zdobycia go w celach zdobniczych. Bursztyn uwaŜany

6 Patrz: Z Grzywa „Mo Ŝliwość alergii w leczeniu kitem pszcze lim", Wiadomoici Lekarskie, zeszyt 12/1983. 7 Patrz: Mała Encyklopedia Powszechna, PWN 1970, Warszawa, hasło: bursztyn.

był raczej za pewnego rodzaju panaceum. Jak wynika ze sta-rych zapisów, sporządzano z niego lekarstwa, które skutecznie leczyły choroby. Egipcjanie nazwali go „kamieniem Ŝycia i zdrowia", a piękne Rzymianki uwaŜały, Ŝe kontakt z burszty-nem zapewni im młody wygląd.

Dziś wiemy, Ŝe bursztyn emanuje ujemne jony, które do-broczynnie odziałowują na ustrój ludzki. Wprawdzie „medy-cyna oficjalna", opierając się na chemicznej analizie jantara, która poza węglem, wodorem, tlenem, terpenami i Ŝywicą nie znalazła niczego nadzwyczajnego, odrzuca go jako lek, trzeba jednak pamiętać, Ŝe Ŝadna analiza w Ŝadnym związku che-micznym nie potrafi wykryć absolutnie wszystkiego co dany związek w sobie kryje nieuchwytnego.

JuŜ sama niespotykana odporność bursztynu na niszczy-cielskie czynniki wody morskiej (sole i nieustanny ruch wody), moŜe świadczyć o jego niezwykłej radiowitalności; przetrwał bowiem w piasku morskim tysiące lat niezniszczalny zachowu-jąc swój piękny blask i aromat (po ekstrakcji) — a przecieŜ to produkt roślinny.

O dobroczynnym oddziaływaniu bursztynu na ustrój moŜ-na przekonać się osobiście. Faktem jest, Ŝe w czasie grasującej grypy moŜna zabezpieczyć się przed nią, wypijając codziennie rano szklankę herbaty, do której dodano 3 krople nalewki bursztynowej, a nacieranie nalewką pleców i piersi obniŜa sku-tecznie temperaturę przy stanach podgorączkowych i przynosi ulgę przy zapaleniu płuc i oskrzeli. Stwierdzono równieŜ, na podstawie licznych pozytywnych wyników w leczeniu burszty-nem, Ŝe wszelkie niedomagania sercowe i krąŜeniowe, jak osła-bienie mięśnia sercowego, arytmia, bóle głow^ etc. zmniejsza-ją się doraźnie przez nacieranie bolących miejsc nalewką bursztynową lub z braku takowej, zwykłym kawałkiem bursztynu.

W przypadku zmęczenia lub bólu głowy potrzeć kark, nadgarstek i skronie kawałkiem bursztynu w miejscu, gdzie wyczuwalny jest puls a jedna kropla nalewki bursztynowej wtarta w nadgarstek orzeźwia i poprawia samopoczucie.

Przy astmie bierze się kilka kropli tinktury rozcieńczonej w niewielkiej ilości herbaty ziołowej.

Fama głosi takŜe, Ŝe bursztyn posiada właściwości prze-ciwnowotworowe. Zabezpieczyć przed tą chorobą moŜna się ponoć, nosząc na szyi naszyjnik bursztynowy o kształtach wie-lobocznych, w których załamują się promienie świetlne, kiero-wane poprzez skórę do wnętrza ustroju.

Page 54: Leki z Bożej Apteki

Sposób przyrządzania nalewki bursztynowej

Do sporządzenia nalewki bursztynowej nadaje się wyłącz-nie bursztyn surowy tzn. taki, który nie był szlifowany, to-piony czy w jakikolwiek inny sposób obrabiany. Przed uŜy-ciem (do sporządzenia nalewki) naleŜy go rozkruszyć młot-kiem lub rozdrobnić w moździerzu:

50,0 g bursztynu zalać 1/2 1 spirytusu 96°/o (nie denaturatem).

Postawić w ciepłym miejscu i często wstrząsać. Po 2 .ty-godniach nalewka jest zdatna do uŜytku. Bursztyn nie roz-puszcza się w spirytusie całkowicie, wydziela do niego jedy-nie substancje, które zabarwiają alkohol na kolor Ŝółty i po-siadają moc uzdrawiającą.

4. ALOES — KAKTUS LECZNICZY

Aloes (Aloe ferox) niesłusznie nazywany jest kaktusem, naleŜy on bowiem botanicznie do rodziny liliowatych (Liliaceae Juss). Rośnie on w krajach południowych, w klimacie suchym i gorącym, głównie na sawannach Afryki, na Półwyspie Arab-skim, na Antylach, w Meksyku i w rejonie Morza Śródziem-nego.

Lecznicze właściwości wysuszonego soku aloesu, zwanego aloną, znane były przed przeszło 3300 laty; posługiwali się ni-mi Hindusi, Grecy, Rzymianie. Do Europy przywieźli ten śro-dek Arabowie. Odparowany, zagęszczony i stwardniały sok — Alonę — stosuje się do wewnątrz przy zaparciach atonicznych. Ten rodzaj zaparcia — kiedy brak jest parcia na zwieracz od-bytu — występuje najczęściej u osób w wieku podeszłym oraz u otyłych. Pomocne w tym przypadku są gotowe prepa-raty „Herbapolu": „Extr. Aloes siec", „Tinct. Aloes" lub dra-Ŝetki „Alax".

ŚwieŜe liście 3—5 letnich roślin słuŜą do otrzymania wod-nych wyciągów, zawierających tzw. „biogenne stymulatory". Substancje te nie są jeszcze w dokładnie chemicznie zbada-ne — przeniesione do organizmu ludzkiego w postaci soku, miąŜszu lub preparatów uaktywniają tkanki całego ustroju wspaniale regenerując go po wyniszczającej chorobie. Nastę-puje wtedy pobudzenie czynności enzymów ustrojowych. Pod wpływem tych „biologicznych stymulatorów" poprawia się

przemiana materii w poszczególnych tkankach, a jednocześnie następuje przywrócenie w nich naruszonej równowagi.8

Wyciągi lub miazgę ze świeŜych liści aloesu stosuje się doustnie w stanach zapalnych przewodu pokarmowego, choro-bie wrzodowej, zanikowym nieŜycie błony śluzowej Ŝołądka, owrzodzeniu okręŜnicy i odbytnicy.

Aloes podawany moŜe być równieŜ w formie zastrzyków. Produkowane są one przez „Herbapol" i występują pod nazwą „Biostymina". Aloes, pod tą postacią, najczęściej podawany bywa rekonwalescentom po zabiegach chirurgicznych i długo-trwałych chorobach, lub po wyczerpaniu nerwowym.

Sposób domowy przyrządzania i uŜywania nalewki aloeso-wej jest prosty. Do sporządzenia takowej naleŜy uŜywać rośli-ny 3—5 letnie. Przed ścięciem rośliny, nie naleŜy jej podle-wać przez ok. 2 tygodnie, potem mokrą watką oczyścić z ku-rzu, ściąć i połoŜyć w ciemnym, chłodnym i przewiewnym miejscu na 5 dni. Chodzi o uaktywnienie stymulatorów.

Sposób przyrządzania nalewki aloesowej

500,0 g liści lub całą rośliną zemleć w maszynce do mięsa, dodać 500,0 g miodu pszczelego w stanie płynnym (miód pod-grzać do 50—60° w łaźni wodnej) oraz 1 butelkę czerwonego wina. Mieszankę wlać do naczynia z ciemnego szkła, dobrze zakorkować i pozostawić na okres 5 dni w chłodnym miejscu. Po tym okresie lek jest gotowy do uŜytku.

Przyjmuje się go w następujący sposób:

1. tydzień — 3 X dzień, po 1 łyŜeczce 1 godz. przed posiłkiem. 2. tydzień — 3 X dzień, po 1 łyŜce stół. „ „ „ „

Kuracja trwa 2—3 tygodni lecz lepsze efekty są przy za-Ŝywaniu leku przez okres 1—2 miesięcy.

Mieszankę aloesową o tych samych dawkach stosuje się przy gruźlicy płuc, wrzodach Ŝołądka, zaparciach.

Obecnie stosuje się powszechnie wodne wyciągi z biosty-mulowanyeh liści kaktusów przy wielu chorobach ocznych, jak: zmętnienie ciałka szklistego, zmiany barwnikowe tkanki łącz-nej, zapalenie spojówek, zwyrodnienie rogówki i siatkówki,

8 Patrz: P, Czikow, J. Ł a p t i e w, s. 38—40.

Page 55: Leki z Bożej Apteki

zanik nerwu wzrokowego. (Fiłatow). Stwierdzono, Ŝe wodny wyciąg aloesu działa bakteriobójczo i bakteriostatycznie.

W lecznictwie ludowym stosuje się go do wewnątrz przy neuralgiach, bólach głowy, gruźlicy płuc, reumatyzmie i zapa-leniu nerwu kulszowego, a zewnętrznie, przy źle gojących się ranach, przy oparzeniach, takŜe rentgenowskich, ponadto przy wysypkach alergicznych i ropnych, ukłuciach przez insekty, zapaleniu śluzówek jamy ustnej, nieŜycie nosa i zapaleniu zatok obocznych nosa (wkraplanie, przemywanie).

Wrzody lub skaleczenia opatrzyć moŜna bezpośrednio liś-ciem aloesu, przeciętym wzdłuŜ. Na ranę przyłoŜyć naleŜy su-rową miazgę. Tinc. Aloe uŜywa się do pędzlowania egzem.

Nie naleŜy stosować większych dawek czystego aloesu niŜ 0,5—1,0 g dziennie na osobę, gdyŜ moŜe on spowodować pod-raŜnienie jelit i poronienie u kobiety cięŜarnych.

Preparatów aloesu nie wolno stosować przy krwotokach, zapaleniu pęcherza moczowego i kłębków nerkowych, ciąŜy.

Z dobrym efektem terapeutycznym zalecał ks. Kneipp chorym aloes — i to pod róŜną postacią w zaleŜności od dole-gliwości.9

Przy zaparciach:

1 liść aloesu (lub szczyptę Alony) 1 łyŜka kwiatu bzu czarnego (Fl. Sambucci nigri) 1 łyŜeczka kozieradki (Sem. Foenum graecum) 1 łyŜeczka kopru włoskiego (Sem. Foeniculi). Składniki zalać 2 szklankami wrzątku, pić w ciągu 2 dni po 1 szklance. WypróŜnienie następuje po 12—30 godzinach w postaci obfitej (nie ma rozwolnienia).

Przy chorobach oczu: „woda aloesowa".

szczyptę Alony (kupuje się w aptece) lub 1 świeŜy li ść (umyć, posiekać) zalać 1 szklanką wrzątku, gotować 5—10 min. Letnią „wodą aloesową" przemywać oczy 3—4 X dziennie, najlepiej przy pomocy kieliszka do płukania oczu (kupuje się w aptece). Nie naleŜy zraŜać się lekkim szczypaniem i pieczeniem

oczu podczas zabiegu.

• Patrz: Sebastian Kneipp „Meine Wasserkur" Verlag der Jos. Kóselschen Buchhandlung, 1891 Kempten, Bayern, s. 344.

„Woda aloesowa" ma równieŜ zastosowanie przy ropieją-cych, cuchnących źle gojących się ranach. W wodzie tej naleŜy zwilŜyć lnianą ściereczkę i przyłoŜyć do rany.

Ks. Kneipp zaleca Alonę jako zasypkę. Stosuje się ją 1 X dziennie, gęsto zasypując tym proszkiem wrzodziejące miejsce. Alona sproszkowana ma właściwości antyseptyczne i wysusza-jące. Pod powstałym strupem odnawia się bardzo szybko na-skórek.

Przy jaskrze, zmętnieniach ciałka szklistego, zwyrodnieniu rogówki i siatkówki etc. ks. Kneipp zaleca 3 rodzaje wód do płukania oczu:

1. wodę aloesową, 2. wodę ałunową, 3. wodę miodową.

Pierwszy etap kuracji polega na 3—5 krotnym przemywa-niu w ciągu dnia oczu „wodą aloesową", która posiada właści-wości rozpuszczające toksyny, lecznicze i oczyszczające.

Drugi etap, to „woda ałunowa", którą przemywa się oczy 3—4 X dziennie.

Ałun ma właściwości Ŝrące i oczyszczające: 2 szczypty (czubek noŜa) sproszkowanego ałunu zalać 1

szklanką wody. Ałun kupuje się albo w aptece jako proszek, albo w drogerii w postaci sztyfcika. Ałunowy sztyfcik uŜywa-ny bywa do tamowania krwi podczas golenia.

„Wodą miodową" zakańcza się kurację. Posiada ona właś-ciwości rozszerzające naczynia krwionośne i antyseptyczne.

1/2 łyŜki miodu gotować 5 minut w 1/4 1 wody. Oczy przemywać 3—5 X dzienie. Przy Ŝółtaczce zaleca się 2 X dziennie po 1 łyŜce stołowej

nalewki aloesowej. Rozdrobniony liść aloesu, gotowany ok. 5 minut w 1/4.1

wody z dodatkiem 1 łyŜeczki miodu i przyjmowany w małych porcjach w ciągu dnia, pomocny jest przy gorączce, szczegól-nie wtedy, kiedy pojawiły się pęcherze na podniebieniu. Woda ta nadaje się równieŜ do przemywania piekących oczu.

Li ść aloesu w połączeniu z łyŜeczką piołunu, gotowany ok. 5 minut w ćwiartce wody ma zastosowanie przy puchlinie wod-nej. Wypić w ciągu dnia małymi porcjami.10

10 Patrz: Sebastian Kneipp, s. 167—170.

Page 56: Leki z Bożej Apteki

5. ZIOŁA STOSOWANE PRZY CHOROBACH SERCA

W miarę postępu cywilizacji choroby układu krąŜenia sze-rzą się w zastraszający sposób. Jak wykazują statystyki, co trzeci człowiek umiera z powodu niewydolności krąŜenia, lecz rzadko kto wie, gdzie tkwi prawdziwe źródło tej choroby.

OtóŜ stresy, przepracowanie, pośpiech, coraz większa kon-sumpcja uŜywek, jak alkohol, kawa, tytoń i — nieprawidłowe odŜywianie się (za duŜo tłuszczów, mięsa, jaj i soli kuchennej) są przyczyną wielu chorób, a przede wszystkim układu krąŜenia. W konsekwencji nieprawidłowego odprowadzania z ustroju produktów metabolicznych następuje tzw. „samoza-truwanie się" organizmu, a to z kolei prowadzi do zaburzeń ukrwienia niektórych narządów i kończyn. Zaburzenia zaś w automatyzmie komórek bodźcowotwórczych powodują aryt-mię serca.

Przyczyną choroby nadciśnieniowej są z Kolei schorzenia nerek lub takie czynniki, jak miaŜdŜyca, stan napięcia ośrod-kowego układu nerwowego i inne. Lecz wszystkie te schorzenia mają wspólne podłoŜe: wadliwą przemianę materii z powodu wadliwego trybu Ŝycia i nieprawidłowego odŜywiania się.

Konieczne jest więc wyeliminowanie pokarmów i napojów szkodliwych dla zdrowia, zmniejszenie ilości produktów o du-Ŝej kaloryczności i przejście na dietę jarską z uwzględnieniem soków, owoców, surówek i ziół. W cięŜszych przypadkach soki warzyw i owoce ułatwiają, i przyśpieszają leczenie. Ponadto uregulowanie wypróŜnienia i zwalczanie wzdęć jest waŜnym czynnikiem przy leczeniu zaburzeń układu krąŜenia. Nieraz z korzyścią zalecane bywa stosowanie ćwiczeń oddechowych i lekkich ćwiczeń gimnastycznych.

Hydroterapia ma takŜe duŜe znaczenie. Wprost nadzwy-czajnym środkiem są chłodne kąpiele kończyli górnych w/g metody ks. Kneippa (patrz pod hydroterapia). Kąpiele takie są bardzo pomocne przy róŜnych dolegliwościach układu krą-Ŝenia oraz przy bezsenności, złym samopoczuciu i zmęczeniu. Stosowane przez dłuŜszy okres czasu polepszają w zadziwia-jący sposób stan zdrowia chorego, a niekiedy dolegliwości ustę-pują zupełnie.

Oprócz diety i hydroterapii naleŜy równieŜ stosować zioła. Podstawowymi lekami stosowanymi w chorobach krąŜenia są glikozydy nasercowe występujące w niektórych roślinach, np. w naparstnicy, nasionach strofantusa, w konwalii, miłku wio-sennym, w liściach oleandra.

Mieszankę ziołową o następującym składzie naleŜy pić przy nerwicowym zaburzeniu układu krąŜenia oraz w wieku przekwi tania:

20,0 g

20,0 1 łyŜkę stołową ziół zalać 1/41 wody i pozostawić

przez noc. Rano zagrzać. Pić małymi łykami w ciągu

dnia.

30,0

Herbata obniŜająca ciśnienie krwi, mająca dodatni wpływ na ogólny stan nerwowy:

Rp. korzeń waleriany 20,0 g Rhiz. Valerianae

kwinty i owoce głogu 20,0 Flos et Fructus Crataegi

ziele krwawnika 30,0 Hb. Millefolii

korzeń tataraku 10,0 Kliiz. Calami

korzeń rauwolfia lub barwinek posp. Fol. Vin<.-ae 20,0 Hd. raufolfia

Wyciągi z nasion marchwi i kopru ogrodowego mogą zna-leźć praktyczne zastosowanie w leczeniu schorzeń krąŜenia, a w szczególności w lekkich przypadkach choroby wieńcowej. Z wymienionych surowców sporządza się napary z 1/2—1 łyŜki rozdrobnionych nasion na szklankę gorącej wody. Taki napar wypija się po 1/2 szklanki 2—3 X dziennie po posiłkach.11

Ludowe zalecenia głoszą, Ŝe woreczek z nasionami gorczy-cy noszony w okolicach serca zabezpiecza przed zawałem. Rów-nieŜ kuracja gorczyczna jest bardzo wskazana przy wszelkich dolegliwościach trawiennych jak: kwaśne odbijanie, bóle Ŝo-

11 Patrz: E. S c h n e i d e r „Nutze die heilkr&jtigen Pjlanzen", 1981, pas:;im.

Rp. liście melissy Fol. Melissae

li ście rozmarynu Fol. Rosmarini

korzeń waleriany Rhiz. Valerianae ziele dziurawca Hb. Ilyperici

30,0

1 łyŜkę ziół zalać 2 szklankami

wrzątku. Pozostawić przez noc pod przykryciem, rano zagrzać, pić 2 X dziennie po szklance.

Page 57: Leki z Bożej Apteki

łądka, zgaga, katar Ŝołądka, choroby wrzodowe Ŝołądka i dwu-nastnicy, dolegliwości wątroby i pęcherzyka Ŝółciowego, ob-strukcja, katar kiszek, robaczyca. TakŜe zalecana jest przy wszy-stkich chorobach spowodowanych samozatruciem poprzez jeli-ta, jak np. przy zawrotach głowy i bólach głowy, dolegliwoś-ciach sercowych, uczuciu zmęczenia.

3 X dziennie, godzinę przed posiłkami, naleŜy zaŜyć 1 ły-Ŝeczkę nierozdrobnionych nasion białej gorczycy, popijając kil-koma łykami wody. W następnych dniach dawkę tę naleŜy zwiększyć, ewent. do 3 łyŜeczek 3 X dziennie, aŜ do spowodo-wania lekkiego rozwolnienia.

Przy tej dawce naleŜy pozostać przynajmniej 1 tydzień, po czym następuje powrót do dawki wyjściowej tj. do 3 X dziennie po 1 łyŜeczce. Kurację tę stosować moŜna przez kilka tygodni.

ŚwieŜe soki z mniszka lekarskiego (Taraxacum offic.) i krwawnika (Achillea millefolium) regulują krąŜenie krwi. 1 kieliszek soku rozcieńcza się herbatą ziołową, wodą lub ma-ślanką i pije 3 X dziennie.

Z innych preparatów ziołowych charakteryzujących się działaniem nasercowym wymienić naleŜy soki dawkowane kroplami, produkcji „Herbapolu" jakimi są hp. Neocardina lub Cardiol.

W skład Cardiolu C wchodzi nalewka z miłka wiosennego, konwalii, głogu, kłączy waleriany z dodatkiem wyciągu zarod-ków Kola. Preparat ten działa uspokajająco w przypadkach nerwicy oraz podnosi ciśnienie tętnicze. ZaŜywa się 20—30 kropli 2—4 X dziennie.

Neocardina zawiera mieszankę nalewek z głogu, konwalii, waleriany, jemioły i dzikiej róŜy. ObniŜa ciśnienie krwi i leczy zaburzenia czynnościowe serca na tle nerwicowym. Dzienna dawka wynosi 20—40 kropli.

W swojej ksiąŜce „So heilt Gott" — „Tak leczy Bóg" — opublikował dr Gottfried Hertzka przepis na „wino sercowe" zaczerpnięty z receptury zakonnicy Hildegardy von Bingen. śyła ona w latach 1098—1179 i pozostawiła w spadku mnó-stwo przepisów zielarskich między innymi teŜ sposób przyrzą-dzania „wina sercowego". Skuteczne jest ono nawet przy Angi-nie pectoris, uśmierza równieŜ „kłucie" w sercu i wzmacnia mięsień sercowy.

P r z e p i s y na „wino sercowe": 10 łodyg zielonej pietruszki wraz z liśćmi dodać do 1 1 wina gronowego, dodać 1—2 łyŜek octu winnego i gotować 10 minut (uwaga, szumi). Dodać 300 g miodu pszczelego i gotować 4 minuty. Zaraz

odcedzić do czystych butelek i zakorkować. Przy dolegliwościach sercowych i zdenerwowaniach pić

2—3 łyŜki dziennie. Dobrym środkiem profilaktycznym, zabezpieczającym

przed zawałem jest codzienne spoŜywanie 1 gorzkiego migdała, który przez swoją zawartość cyjanku wywiera zbawienny wpływ na podtrzymywanie prawidłowego napięcia elektrosta-tycznego w naczyniach krwionośnych.12

6. ZIOŁA STOSOWANE W CHOROBACH WĄTROBY I DRÓG śÓŁCIOWYCH

Do dość często występujących w ostatnich latach chorób człowieka zaliczyć moŜna schorzenia dróg Ŝółciowych i wą-troby.

Wątroba to największy gruczoł organizmu spełniający rów-nocześnie funkcję magazynu dla materiału pokarmowego ustro-ju (glikogenu), jak teŜ precyzyjnej fabryki chemicznej ustroju, włączonej między dwa układy — trawienia i krąŜenia.

Zaburzenia w działaniu tego skomplikowanego mechaniz-mu są przyczyną licznych schorzeń, z których przede wszy-stkim naleŜy wymienić: niedomagania i schorzenia przewodu pokarmowego i narządów krąŜenia, szczególnie serca. Istnieje bowiem sprzęŜenie zwrotne między czynnością wątroby, a sprawnością układu trawienno-krąŜeniowego. Długotrwałe niedoŜywianie, odŜywianie niewłaściwe, jednostronne, nadmier-ne objadanie się pokarmami bogatymi w tłuszcze, białka, nad-uŜywanie alkoholu, uŜywek, ostrych przypraw, silnie solonych, jak równieŜ pośpieszne i niedokładne rozdrabnianie pokarmów w jamie ustnej — pośrednio wpływają na zaburzenia czynności wątroby i pęcherzyka Ŝółciowego, powodując zmniejszenie pro-dukcji Ŝółci, zaburzenia w jej spływie, nieprawidłowe zagęsz-

« Patrz. E. S c h n e i d e r : „Nutze die Heilkrajt inserer Nahrung", s. 120.

Page 58: Leki z Bożej Apteki

czenie, którego rezultatem jest tworzenie się kamieni przez krystalizację Ŝółci.

Wątroba nazywana jest popularnie „filtrem" dla krwi, gdyŜ pobiera ona z krwi i przerabia chemicznie składniki po-karmowe zaczerpnięte w jelitach. W wątrobie następuje teŜ neutralizowanie trucizn znajdujących się w ustroju, które w postaci związków nieszkodliwych są wydalane wraz z mo-czem. Komórki wątroby wytwarzają Ŝółć, która ścieka do pę-cherzyka Ŝółciowego, gdzie ulega zagęszczeniu. W czasie trawie-nia pokarmów, Ŝółć wypływa i w dwunastnicy bierze udział w emulgowaniu tłuszczów pokarmowych.

Wczesne rozpoznanie i leczenie zaburzeń czynnościowych wątroby, i dróg Ŝółciowych pozwoli uniknąć wtórnych kompli-kacji ze strony przewodu pokarmowego. Środki roślinne, dieta i hydroterapia odgrywają w tym przypadku bardzo waŜną rolę.

Zalecane jest picie naparów z:

Rp. (J. Schulz)

li ść bobrka trójlistnego 25,0 g Fol. Menyanthidis

kora kruszyny 100,0 Cortex Franguli

owoc jałowca 50,0 Fructus Juniperi

ziele krwawnika 50,0 Hb. Millefolii

ziele rdestu ptasiego 50,0 Hb. Polygoni avicularis

li ść pokrzywy 50,0 Fol. Urticae

ziele tysiącznika 25,0 Hb. Centauri

ziele skrzypu 50,0 Hb. Equiseti

korzeń mniszka lekarskiego 50,0 Radix Taraxaci offic.

Stosowanie świeŜych soków z ziół wpływa bardzo dodat-nio na przemianę materii zasilając przy tym organizm w cen-ne witaminy i sole mineralne. NaleŜy pamiętać o takiej kuracji szczególnie wiosną.

Jak wykazały nowoczesne badania, ziele i korzenie mnisz-ka lekarskiego (Taraxacum offic.) zawierają oprócz soli mine-ralnych — 10—12°/o — tzw. kwas foliowy, zaliczany do wita-min krwiotwórczych. Brak tej witaminy powoduje anemię złośliwą, a ta jest zawsze związana z niedomogą i zaburzeniami czynności wątroby. OtóŜ środkiem wprost rewelacyjnym w le-czeniu (i wyleczeniu!!) tej niebezpiecznej choroby układu krwio-twórczego jest sok z całej rośliny mniszka lekarskiego, zbie-ranej w dni słoneczne, przed kwitnięciem (patrz pod mniszek lek.). Sok ten ma równieŜ właściwości bakteriostatyczne i wpły-wa hamująco na rozwój nowotworów.

Sześciotygodniowa kuracja sokiem z czarnej rzodkwi (Raphanus sativus niger) stosowana jest w medycynie ludo-wej jako środek Ŝółciopędny i rozpuszczający kamienie Ŝół-ciowe (z wyjątkiem kamieni nierozpuszczalnych tym sposobem; w takim przypadku pomóc moŜe tylko operacja). Po dokona-niu badań klinicznych i farmakologicznych potwierdzono słusz-ność medycyny ludowej w leczen iu schorzeń wą t roby i dróg Ŝółciowych czarną rzodkwią. Kurację rozpoczyna się rano na czczo 100 ml soku z czarnej rzodkwi, zwiększając w ciągu 3 tygodni dawki, dochodzi się do objętości 400 ml dziennie. W ciągu następnych 3 tygodni zmniejsza się dawki, aŜ do wyjściowej ilości 100 ml.

Równie skutecznym środkiem jest tzw. „kuracja oliwna". Przyśpiesza ona rozkruszanie kamieni w pęcherzyku Ŝółciowym! Codziennie przed snem wypić łyŜkę surowej oliwy z oliwek i zaraz potem sok z całej cytryny zmieszany z oliwą. Prak-tykować tak przez 7—9 dni. Podczas kuracji naleŜy zachować ścisłą dietę, wyłączając z jadłospisu uŜywki, mięsa, jaja oraz pokarmy wywołujące wzdęcia.

Sposób na „wypędzenie" mniejszych kamieni lub piasku z pęcherzyka Ŝółciowego: przez 3 dni rano na czczo naleŜy pić 100—200 ml oliwy z oliwek. Kuracji nie naleŜy stosować przy ostrych zapaleniach pęcherzyka Ŝółciowego. Dotyczy to równieŜ poprzednich, i następującej: Utrzeć Ŝółtko z łyŜeczką cukru, 1 łyŜeczką soku cytrynowego i 1 łyŜeczką koniaku. Dodać stopniowo 150 ml oliwy z oliwek. Tę miksturę wypić małymi łykami w ciągu 1/2 godz. Następnie naleŜy połoŜyć się na ok. 1 godzinę na prawy bok. Kamienie powinny odchodzić bez-

4 łyŜki ziół zalać 3 szklankami wrzątku, pozostawić przez noc pod przykryciem. Rano za-grzać .trzymając na malutkim ogniu i nie dopuszczając do wrzenia ok. 10—15 minut. Pić 3 X dziennie 1/2 godziny przed posiłkami. Działanie terapeu-tyczne tej mieszanki wypróbo-wane zostało przez wiele lat z nadzwyczajnym skutkiem.

Page 59: Leki z Bożej Apteki

boleśnie do przewodu trawiennego i wydalane są wraz z ka-łem.13

Innym skutecznym środkiem przy cięŜkich zaburzeniach wątrobowych jest wino z jaskółczego ziela (Chelidonium maius). Znaleźć to ziele moŜna na rumowiskach i przycha-ciach, a charakterystyczną jego cechą jest pomarańczowy sok mleczny wypływający z rośliny po jej zerwaniu, zielona jest równieŜ pod śniegiem.

W celu przyrządzenia z niej lekarstwa, naleŜy 30,0 g świe-Ŝego ziela wraz z korzeniami moczyć 2—3 godziny w 1/2 1 bia-łego wina, wycisnąć i pić kilkakrotnie małymi łykami w ciągu dnia. Wino to pomocne jest przy Ŝółtaczkach."

Pomocną nalewką przy kolce wątrobowej i kamieniach Ŝółciowych jest „wino ziołowe" o następującym składzie: Rp. Biedrzyniec mniejszy

Pimpinella saxifraga

bluszcz Hedera helix 3 łyzki zi61 zalać * 1 wina lub . . . moszczu jabłkowego. Podgrzać

Humulus lupul. az d0 w"enia i wlać do ter- . . aa 20,0 g mosu. 8 — 9 razy w ciągu dnia

Mentha piper. zazyć 1 ł>'Ŝkf* stołową ciepłego . , płynu,

piołun Artemisia absinthium

rzepik pospolity Agrimonia eupatoria

Leczenie pomocnicze przy dolegliwościach wątrobowych i marskości wątroby polega na stosowaniu ciepłych okładów z ziela skrzypu polnego (Eąuisetum arvense) i „ziół szwedz-kich". Okłady z „ziół szwedzkich" naleŜy stosować 4 godziny dziennie, a okłady ze skrzypu 2 X dziennie 2 godz. i na noc -r-na okolice wątroby. Do kompresów ze skrzypu uŜywa się całe ziele. W tym celu naleŜy zagotować wodę w garnku, zawiesić nad parą w sitku zioła i przykryć. Po jakimś czasie wyjąć ciepły skrzyp, włoŜyć na gazę i przyłoŜyć w ciepłym stanie na chore miejsce. Zakryć wełnianym kocykiem i poduszką

** Patrz: Maria Treben, s. 73. u j.w.

zabezpieczając okład przed wystygnięciem. Nie moŜe być uczu-cia chłodu.

Przy schorzeniach wątroby i pęcherzyka Ŝółciowego stoso-wać trzeba koniecznie dietę. OdŜywianie powinno być bogate w zasady (alkalia). Dlatego teŜ bardzo waŜnym jest wprowa-dzenie do diety soków, wywarów z warzyw i ziół, które obfi-tują w zasady, jak np. sok z marchwi, buraków czerwonych, mniszka lekarskiego.

NaleŜy równieŜ szeroko uwzględnić owoce i soki owocowe, unikając wzdymających jarzyn, grochu i fasoli. Całkowicie wykluczyć trzeba napoje alkoholowe, kawę, ostre przyprawy (oprócz chrzanu). Unikać naleŜy mięsa, ryb i jaj. Białko uzu-pełnić trzeba mlekiem zsiadłym i twarogiem, które są źródłem aminokwasów i wapnia. Z thiszczów dozwolone jest w małych ilościach świeŜe masło, olej sojowy, słonecznikowy lub oliwa z oliwek. JednakŜe przy ostrym zapaleniu pęcherzyka Ŝółciowego nie wolno uŜywać Ŝadnych tłuszczów. Niektórzy chorzy od-Ŝywiają się produktami mącznymi (biała mąka, kaszki) i go-towanymi kompotami. Taka dieta nie moŜe odnowić schorza-łych i poniekąd zniszczonych tkanek. NaleŜy stosować odŜy-wienie składające się z produktów zboŜowych pełnowartościo-wych (otręby, mąka razowa) surowych jarzyn i owoców przy pomocy których uzdrowić moŜna schorzałe tkanki.

7. ZIOŁA STOSOWANE W CHOROBACH NEREK I P ĘCHERZA

Nerki wykonują ogromną pracę, gdyŜ przez kłębuszki ner-kowe filtruje się codziennie 100—120 1 płynu, z których tylko 1,5 1 wydala się jako właściwy mocz, reszta płynów ulega chłonięciu lub wyparowuje przez skórę. Mocz właściwy prze-dostaje się moczowodem do pęcherza moczowego, pełniącego rolę zbiornika. Przyjmowanie duŜej ilości płynów wpływa na zwiększenie się ilości moczu i na częstotliwość jego wydalania.

Zaburzenia w czynności nerek spowodować mogą zatrucia z powodu niewydaląnia poza organizm ubocznych produktów przemiany materii np. mocznik, kwas moczowy itd. Spośród najczęściej spotykanych chorób narządów moczowych naleŜy wymienić:

1. ostre zapalenie nerek, spowodowane często przez choroby zakaźne, zaziębienie, przemoczenie ciała itp.

Page 60: Leki z Bożej Apteki

2. przewlekłe zapalenie nerek, powstające przewaŜnie jako niewyleczonego ostrego zapalenia nerek, zaziębienia w okre sie ozdrowieńczym, nadmiernego uŜywania napojów alko holowych itp. Mocz jest zwykle mętny, o barwie ciemno czerwonej, zawiera białko, krwinki.

3. nerczyce — powstają wskutek uszkodzenia cewek nerko wych i kanalików krętych.

4. zapalenie miedniczek nerkowych i pęcherza. 5. kamica dróg moczowych, miedniczek nerkowych i pęcherza.

W moczu tworzą się osady składające się z róŜnych soli, najczę ściej wapnia, które umiejscawiają się jako kamienie moczowo- dowe, miedniczkowe lub pęcherzowe w układzie moczowym.

6. stany zapalne pęcherza moczowego charakteryzują się sil nym parciem na mocz, zjawiającym.się nawet co kilka mi nut oraz podwyŜszoną temperaturą.

Choroby układu moczowego zakłócają zatem normalny przebieg procesów Ŝyciowych całego organizmu i wytrącają go z równowagi biologicznej.

Nerkom przypisuje się teŜ dodatkową funkcję regulacji ciśnienia krwi. Dlatego teŜ naleŜy pomóc organizmowi w wy-dalaniu moczu wprowadzając do ustroju niedraŜniące i nie-szkodliwe środki odkaŜające w postaci herbat ziołowych. Stary, wypróbowany przepis niemiecki zaleca:

25,0 g

2. łyŜki ziół gotować 1/2 godz. w 1 litrze wody. Pić 2 szklanki herbaty 1/2 godz. przed śniadaniem, w ciągu dnia następne dwie.15

25,0

Mocniejsza w działaniu herbata składa się z:

Rp. liście brzozy Fol. Betulae

ziele skrzypu Hb. Eąuiseti

lł Patrz: Das Deutsche Arzneibuch (DAB 6), Species diureticae.

Korzeń Ŝywokostu Radix Symphyti offic.

20,0

nawłoć pospolita Hb. Solidaginis

10,0

ziele krwawnika Hb. Millefolii

10,0

korzeń lukrecji Radix Glycyrrhizae

10,0

Rp. ziele dziurawca 40,0 Hb. Hyperid

nasienie lnu 40,0 Sem. Lini korzeń Ŝywokostu 40,0

Rad. Symphyti kłącza pięciornika (kurze ziele) 20,0

Fłhiz. Tm mentillae kwiat wiotyczu 10,0 Flor. Tanaceti

Rp. ziele rdestu ptasiego Hb. Poligunii ;ivic.

jaskółcze ziele Hb.

Cheli kmii

kwiat krwawnika Flor. Millefolii

Herbata odtruwająca ustrój z produktów rozpadu bakterii, bogata w garbniki i związki śluzowe zalecana jest takŜe przy ostrym zapaleniu nerek i pęcherza:

Przy kamicy szczawianowej często daje efekt przyjmowa-nie w ciągu dnia 1 1/2 1 naparu z:

120,0 6 czubatych łyŜek ziół zalać 6 szklankami ciepłej wody na

2'J.U noc, rano zagrzać, nie dopusz-czając do wrzenia. Odstawić na

20 0 )5 minut, odcedzić, przyjmo-wać łyŜkami w ciągu dnia."

••Patrz: £ S c h nę id er „Nutz^ die heilkraftigeh Pflanzen", 278.

" Vademecum fitoterapii, Warszawa 1959, a. 270. 1!> j w.

Rp. korzeń pietruszki Rad. Petroselini

wilŜyna ciernista Rad. Onanidis

lukrecja gładka Radix Glycyrrhizae

owoc jałowca Fructus Juniperi

25,0

25,0

30,0 g

20,0

Page 61: Leki z Bożej Apteki

2 łyŜki ziół zalać 11 wody i gotować 15 minut. Pić 1 — 3 X dziennie.16

ŁyŜkę ziół zulać rano szklanką wody, wieczorem podgrzać do wrzenia, odcedzić, wypić na gorąco przed snem."

Page 62: Leki z Bożej Apteki

Przed snem oaleŜy wypić 1 szklankę odwaru „Normo-sanu" — „Herbapolu" (1 łyŜka ziół na 1 szklankę wody).

W razie udanej kuracji, w moczu pojawią się duŜe ilości osadu, a po 6—8 tygodniach leczenia wychodzą kamienie. Par-cie na mocz, podraŜnienie pęcherza są objawami posunięcia się kamienia do pęcherza. Zalecanym przez urologów sposobem zapobiegawczym kamicy nerkowej oraz sposób na „wypędze-nie" kamieni są tzw. „kuracje płuczące", polegające na dzien-nym przyjmowaniu 1 1/2 1—2 1/2 1 płynu w postaci herbaty ziołowej, wody mineralnej („Dąbrówka" lub „Jana"). Tym sposobem dzienne wydalanie moczu wynosi ok. 2 1.

Mieszanka ziołowa zalecana przy kamicy moczanowej: Rp. słupki kukurydzy 30,0 g

Stigm. Maudis

jaskółcze ziele 30,0 g Hb. Chelidonii

złota rózga 30,0 Odwar z 1 łyŜki ziół na szklan- Hb. Solodaginis kę wody 3 X dziennie.»• nasiona ostropestu plamistego 20,0 „Normosan" j.w. Sem. Cardii mariani

kora berberysu 20,0 Cort. Berberidis

Przy kamicy fosforanowej i węglanowej: Rp. ziele bratka polnego 30,0

Hb. Violae tricoL

ziele skrzypu polnego 30,0 Hb. Eąuiseti

Odwar z 1 łyŜki ziół na 1

10—15 minut, potem odstawić ziele dziurawca 25,0 , , ,„ Hb. Hyperici na °k-1/2 godz)- Pić ciePły od"

war 3—4 X dziennie* korzeń mniszka lek. 25 0 Radix Taraxaci „Normosan" j.w.

korzeń Ŝywokostu 25,0 Radix Symphyti M Patrz: Vademecum, s. 267. 10 j.w. s. 268.

TakŜe stosowanie diety leczniczej wywiera niewątpliwie dodatni wpływ na przebieg choroby i przyśpiesza proces wy-leczenia. Największe znaczenie w leczeniu wszystkich postaci chorób narządów moczowych ma dieta jarska. Rozporządza ona bowiem środkami neutralizującymi trujące produkty me-tabolizmu i moŜliwia ich szybkie wydalanie z ustroju.

JednakŜe szablon stosowania diety jednakowej przy wszel-kich schorzeniach nerek został zarzucony, poniewaŜ zaleŜy on od stanu czynnościowego nerek, od zawartości chlorków, mocz-nika, białek i krwinek w moczu chorego. Np. przy ostrym za-paleniu nerek stosowanie diety mlecznej jest niewskazane, gdyŜ mleko zawiera zbyt wiele soli kuchennej i białka. NaleŜy przede wszystkim w ciągu 5—7 dni stosować głodówkę (Waerland). W tym czasie chory przyjmuje tylko płynne poŜy-wienie w postaci wywaru z ziemniaków (0,5 1), herbatę ze skrzypu, pokrzyw i mleczu (1 1).

RównieŜ „kuracja gruszkowa" jest bardzo pomocna. Stosu-je się ją podczas wyŜej wspomnianej głodówki. Jeść moŜna nieograniczone ilości słodkich, soczystych gruszek.

Głodówkę naleŜy poprzedzić pobudzeniem jelit roztworem Magnesium sulphuricum (sól gorzka) w ilości 3 łyŜeczek na szklankę ciepłej wody oraz lewatywą z dodatkiem kwiatu ru-mianku.

Po 5—7 dniach głodówki, dieta półpostna, potem jarska. W zaleŜności od ilości białka w moczu, uzupełnić twarogiem, zsiadłym mlekiem, serwatką, by nie dopuścić do ubytku białka w ustroju. Po głodówce moŜna włączyć odwar z owocu róŜy (Fruct. Rosae), napary z ziela rdestu ptasiego (Hb. Poligonii avic.) i liści brzozy (Fol. Betulae). Surowe soki z: liści pokrzywy — 1 łyŜka

rzeŜuchy ogród. — 2 łyŜki dodane do wywaru z korzeni pietruszki — 1 szklanka — po-budzają znakomicie przemianę materii i funkcje nerek.

Niewielu ludzi wie, Ŝe ozdobna pospolita w ogródkach nasturcja (Tropaeolum maius) uprawiana takŜe na kwietni-kach i balkonach posiada wprost rewelacyjne właściwości lecz-nicze i bakteriostatyczne. Potwierdziły to badania naukowe ostatnich lat. I tak sałatka z kilku świeŜych liści (10—20 g), przyprawiona odrobiną oliwy z cytryną, konsumowana co-dziennie, leczy w bardzo szybkim czasie infekcje dróg moczo-wych na tle bakteryjnym21.

a Patrz: E. S c h n e i d e r „Nutze die Heilkraft unserer Pflanzen", s. 107.

Page 63: Leki z Bożej Apteki

Kamienie moczanowe rozpuścić moŜna przy pomocy kura-cji cytrynowej lub soku z czerwonych porzeczek. SpoŜywa się 3 X dziennie 1/2 szklanki soku z czerwonych porzeczek lub 1 szklankę całych owoców.

Podczas kuracji cytrynowej wypija się rano na czczo po-woli sok z 6 cytryn. Chory powinien pozostać w łóŜku i dobrze się przykryć (pocić).

U chorych na nerki naleŜy równieŜ pobudzać wydalanie przez skórę. Znakomitym lekarstwem są okłady z kapusty włoskiej. NaleŜy kilka liści rozwałkować butelką lub wałkiem drewnianym, usunąć części twarde, zagrzać nad parą i przy-łoŜyć na okolice nerek, uprzednio kremując skórę. Zabanda-Ŝować. Zmieniać okłady rano i wieczorem, w razie potrzeby częściej. Po kaŜdej zmianie opatrunku naleŜy skórę umyć, wy-trzeć i natłuścić. Wkrótce po nałoŜeniu liści wydziela się płyn ustrojowy i na skórze pojawiają się pęcherzyki z ropą. Są one oznaką rozpoczynającego się procesu rekonwalescencji. Brązo-wiejące liście wskazują na Ŝrący skład wydzielin.

Przy wysokim ciśnieniu i obrzękach stosować cięte bańki, a nawet upust bezpośredni krwi na ok. 200—400 ml, dla od-ciąŜenia nerek. Hydroterapia jest równieŜ waŜnym czynni-kiem uzdrawiającym. Poprawia ona ukrwienie naczyń skóry i nerek, i przyczynia się do wydalania poprzez skórę toksyn metabolizmu.

Częściowe i pełne kąpiele w temp. do 40°C, zawijanie w prześcieradło zmoczone w gorącym naparze z liści brzozy, a następnie w koc i pierzynę (patrz pod wodolecznictwo) — powodują silne pocenie się, odciąŜające znakomicie nerki. Jed-nakŜe przy zabiegach wodoleczniczych naleŜy mieć na uwadze stan serca i krąŜenia.

Podczas napadu kolki duŜą pomocą są gorące nasiadówki (37—48°C w ciągu 40 minut), często zmieniane gorące kom-presy na odpowiednią stronę lędźwi i brzuch lub mokre, go-rące zawijania od ramion do kolan (patrz pod wodolecznictwo).

W czasie nasiadówki pić na gorąco 1 litr naparu z 10,0 g kwiatu lipowego (Flor. Tiliae). Mocz utrzymać jak długo tylko moŜna, by oddać go przy duŜym ciśnieniu. Powtarzać kilka-krotnie.

Przy zatrzymaniu moczu, dopóki istnieją obrzęki, nie po-dawać więcej płynów, niŜ wydala się z moczem. Jeśli stan pacjenta na to pozwoli, naleŜy pobudzać wydalanie przez skó-rę, stosując ciepłe kąpiele (35—3&°C) 1/2 godzinne kąpiele w naparze liści z brzozy (2 X w tygodniu) oraz mokre zawi-

jania od ramion do kolan w celu wywołania potów. Zawijania stosować moŜna tylko leŜąc w łóŜku. MoŜna stosować je o kaŜ-dej porze dnia i nocy. Sposób wykonania zawijania: patrz pod wodolecznictwo.

W tej sytuacji często daje efekt podanie rano na czczo 1 1/2 1 naparu z:

Napar Ł kopiastej łyŜki ziół na 1 1/2 1 wrzątku Wypić rano na czczo małymi łykami w

ciągu 1/2 godz., gorący. W potrzebie moŜna powtórzyć w następnym dniu, jeśli nie ma

obrzęków.

Przy zapaleniu pęcherza, kiedy są trudności z oddawaniem moczu lub odczuwa się ciągłe i bolesne parcie na pęcherz zna-komitym środkiem są nasiadówki na parze:

Cegłę lub kamień zagrzać mocno na ogniu, włoŜyć do wia-dra emaliowanego i nalać wodę z octem rozcieńczoną w sto-sunku 1:1. Nakremować poś ladki, narządy rodne i uda. Usiąść na wiadrze, zakrywając się wokoło wełnianym kocem. Po 10—15 minutach wytrzeć się ręcznikiem do sucha i zaraz pójść do łóŜka. Dolegliwości ustępują juŜ po 1—3 zabiegach.

Nieco odmienna jest terapia dla chorych na przewlekłe schorzenia nerek i nerczyce. ZaleŜy ona od poziomu mocznika we krwi oraz wielu innych badań laboratoryjnych. ^ Zwykle stosuje się dietę roślinno-mleczną ze znacznym ograniczeniem białka zwierzęcego, ostrych potraw i soli. Wystrzegać się nale-Ŝy oziębień kończyn dolnych i podbrzusza. Uregulować naleŜy trawienie przy pomocy diety jarskiej, herbaty ziołowej (np. „Normosan") i wód lecznicyzch mineralnych „Jana".

Jeszcze kilkanaście lat temu tylko 3% przypadków chorób układu moczowego zaliczyć moŜna było do kamicy nerko-wej. JednakŜe procent ten wzrósł do 30°/» po II wojnie świa-towej. Za przyczynę przyjmuje się odmienny tryb Ŝycia i die-ty z nadmierną konsumpcją tłuszczy. Podczas wojny i w obo-zach jenieckich, kiedy poŜywienie składało się z produktów ubogich w białko i tłuszcze, a obfitowało w pokarmy płynne, stwierdzano kamicę nerkową tylko sporadycznie.*2

** Patrz: E. S c h n e i d e r „Nutze die Heilkraft unserer Nahrung", passim.

Rp. ziele złotej rózgi Hb. Solidaginis ziele bratka polnego Hb. Viola tricol.

jaskółcze ziele Hb. Chelidonii liście brzozy Fol. Betulae

aa 20,0 g

Page 64: Leki z Bożej Apteki

Uwaga: Vademecum Fitoterapii podaje, Ŝe połączenie wilŜyny ciernistej (Ononidis Spinosa) z owocami jałowca (Fruc-tus Juniperi) zwiększa o 100% wydalanie chloru i azotu.

8. ZIOŁA PRZECIWGOR ĄCZKOWE

Lekarze stosujący w swej praktyce zioła, niejednokrotnie mieli moŜność stwierdzenia korzystnego działania tychŜe przy przeziębieniach, stanach gorączkowych lub grypie. Są one nie-zastąpionym lekiem, wywołującym poty i obniŜającym gorącz-kę, a tym samym działają korzystnie zarówno objawowo jak i hamująco na dalszy rozwój choroby.

Wielowiekowe doświadczenia świadczą o tym, Ŝe stosowa-nie np. przy grypie takich środków napotnych, jak odwar z su-szonych malin, napary kwiatu lipowego, kwiatu z dzikiego bzu eta, wywierają wybiórcze działanie na ośrodek termore-gulujący, powodując spadek ciepłoty ciała oraz wydalanie wraz z moczem i potem substancji toksycznych.

„W przewlekłych stanach gorączkowych wpływają na po-prawę samopoczucia chorego. W zbyt wysokich gorączkach, groŜących poraŜeniem ośrodków mózgowych i poraŜeniem mięśnia sercowego ratują niekiedy Ŝycie choremu. Środki prze-ciwgorączkowe pobudzają komórki układu nerwowego współ-czulnego w ośrodku termoregulującym, powodując rozszerzenie naczyń skórnych, obfite wydzielanie potu oraz oddawanie wo-dy z tkanek do krwi" (Prof. Supniewski — Farmakologia). Do waŜniejszych chorób spowodowanych zakaŜeniem śluzówek dróg oddechowych naleŜy zaliczyć grypę (influenza). Grypa jest chorobą zakaźną, wirusową, szerząca się przez zakaŜenie kropelkowe (kichanie, kaszel) i wykazuje powaŜne cechy cho-roby przeziębieniowej. Ogólną cechą dla cięŜszych postaci gry-py jest zajęcie układu nerwowego i naczyniowo-sercowego (bóle głowy, wymioty, zamroczenie świadomości, łamanie w kończynach). Grypa, ze względu na to, Ŝe jest chorobą epi-demiczną, dająca często powikłania, wymaga bezwarunkowej interwencji lekarza.

Leczenie grypy i anginy niepowikłanej jest przede wszy-stkim objawowe, zalecane są środki przeciwkaszlowe, napotne, regulujące stolec, oraz polega na przebywaniu w zupełnym spokoju w łóŜku w dobrze przewietrzonym pokoju. Podczas gorączki nie podawać stałych pokarmów. Podawać lekkostraw-

ne potrawy, wyłączając na ten czas zupełnie białka zwierzęce (powodują wzrost ciepłoty ciała), jak mleko, mięso, jajka, sery. Podawać natomiast duŜą ilość płynów w postaci soków z świe-Ŝych owoców lub jarzyn (sok z marchwi + buraków + sok z selera: 2 części marchwi, 1 część buraków, 1 część selera). Wszystkie soki naleŜy rozcieńczyć wodą w stosunku 1:1 i pić powoli, małymi łykami, zaśliniając, by nie spowodować wzdęć. MoŜna dawać osłodzone miodem wodne rozcieńczenia soków z czarnej porzeczki, sok malinowy, sok z czarnego bzu, herbatę z cytryną, Ŝurawiną, wodę z miodem i mieszanki ziołowe przeciwgorączkowe.

Po ustąpieniu gorączki, podawać przez kilka dni jarskie potrawy z czosnkiem i cebulą, gdy chory je dobrze znosi.

Napój w chorobach gorączkowych. 20,0 g

20,0 g

Napój pić gorący po 1/2 szklan-10,0 gki co godz., przebywając w

łóŜku. 25,0 g

25,0 g

W „Herbapolu" kupić moŜna mieszankę gotową pod nazwą „Pyrosan". Posiada on

działanie napotne, moczopędne, przeciwzapalne, obniŜa gorączkę, a tym samym wpływa korzystnie zarówno objawowo, jak i hamująco na dalszy rozwój choroby. Zastosowanie ma nie tylko przy przeziębieniach, grypie, katarze i stanach gorączkowych, ale takŜe przy rwie kulszowej i bólach mięśniowych.

W skład tej mieszanki wchodzą następujące zioła: rumianek — lek przeciwzapalny, kojący Anthonium Chamomillae bóle, wiatropędny. malina — obniŜa gorączkę, działa na- Fruct. Rubi Idaei potnie, pączki brzozy — działa moczopędnie, odka- Gemma Betulae Ŝająco, przeciwgośćcowo,

Rp. kwiat lipowy Flor. Tiliae

kwiat brzu czarnego Flor. Sambuci

kwiat rumianku Flos. Chamomillae

kora wierzby Cort, Salicis conc.

owoc malin Fruc. Rubi Idaei

Page 65: Leki z Bożej Apteki

kwiat czarnego bzu Flos Sambuci

kwiat lipy Flos TilUe

kora wierzby Cortex Salicis

kwiat tawuły (węŜówki błotnej) Flos Ulmariae

— właściwości przeciwgorącz- kowe i moczopędne

— obniŜa gorączkę, działa na- potnie, odtlegmia

_działa przeciwgorączkowo i przeciwgośćcowo

— posiada właściwości prze- ciwgorączkowe" i przeciw- goćścowe

Wielu autorów stwierdza dobre działanie tasznika przy krwotokach macicznych, a prof. Muszyński relacjonuje naocz-ny fakt: „Osobiście widziałem na wsi wśród ludu wypadki za-trzymania się obfitych krwotoków macicznych po 2—3 łyŜkach świeŜo wyciśniętego soku tasznika." Gotowanie ziela niszczy jego działanie tamujące krew, dlatego naleŜy stosować wyciągi na zimno, lecz pewniejsze wyniki dają wyciągi ze świeŜego ziela (Itracta) lub świeŜy sok (succus recens).28 Przy krwoto-kach płucnych jednak tasznik przewaŜnie zawodzi.

Doświadczenia uczą, Ŝe mieszanki ziołowe mają silniejsze działanie, zarówno lecznicze, jak i profilaktyczne, niŜ pojedyn-cze rośliny, zwłaszcza w przypadkach, gdzie naleŜy energicz-niej działać. Nacieranie klatki piersiowej i pleców mieszanką spirytusu salicylowego + spirytusu kamforowego + olejek terpentynowy — w równych częściach — działa rozgrzewająco i poprawia krąŜenie krwi.

RównieŜ „nalewka bursztynowa" i „zioła szwedzkie", zwłaszcza przy zapaleniu płuc, czynią cuda, tudzieŜ stawianie baniek.

Ksiądz Kneipp zaleca przy stanach gorączkowych mokre zawijania w lniany ręcznik od kolan pod ramiona w celu wy-wołania potów, obniŜenia gorączki, poprawy cyrkulacji krwi i wydalania trucizn poprzez rozszerzone pory skóry.

Zawijania łydek znakomicie „ściągają" gorączkę i stoso-wane są przy grypowych infekcjach, zaziębieniach, zimnych stopach, początkowych stanach zapalenia stawów. Technika za-wijań — patrz pod wodolecznictwo.

Wydaje się bardzo celowe podawanie przy bezsenności i stanach podniecenia mieszanką ziołową uspokajającą (patrz pod zioła uspokajające) lub gotową „Nerwosan" — Her-bapolu. Dbać o regularne wypróŜnienia (obniŜa gorączkę!), w razie potrzeby lewatywa lub ziołowe środki pobudzające perystaltykę jelit, jak: aloes (patrz pod aloes) albo „Alax" lub „Normosan" Herbapolu.

9. ZIOŁA PRZECIWKRWOTOCZNE

Podczas wojny i po wojnie, kiedy brak było innych leków hemostatycznych, uŜywano niezmiernie modny, stary ludowy lek krwiotamujący — tasznik (Herba Burrsae Pastoris).

126

ZaŜywać po łyŜeczce co 3 godziny

40 g Pozostawić na 4—5 godz. potem pić 1/2 szklanki co 2 go-30,0 dziny.

500,0 ml

Znany angielski zielarz Jethro Kloss twierdzi, Ŝe krwawienia z płuc opanować

moŜna łatwo przy pomocy pieprzu tureckiego i hydroterapii. Pacjenta umieszcza się w parówce, równocześnie aplikując ok. 1 g pieprzu tureckiego (Capsicum an-nuun) — moŜe być w postaci tinktury — lek popić 1—2 szklankami gorącej wody. Te sposoby terapeutyczne powodują „odciąŜenie" płuc przez zmniejszenie napięcia osmotycznego w przerwanych naczyniach krwionośnych, powodując tam koagulację krwi.2*

Według dr KałuŜyńskiego wyciągi z jemioły (łyŜka ziela na szklankę wody) są dobrym środkiem tamującym krwotok, szczególnie przy nowotworach macicznych. Wyciągi wodne na-leŜy przygotować na zimno. Najlepsze są jednak przetwory ze świeŜej rośliny lub alkoholowy wyciąg jemioły czy succus recens.25

20,0 g Pozostawić na 4—5 godzin. Pić 3—4 łyŜek stoŁ dziennie.

200,0 ml

*» Patrz: prof. J. Muszyński „Ziołolecznictwo i leki roślinne". Warszawa 1951, s. 149.

24 Patrz: Jethro K l o s s „Black to Eden" Coalmont, Tennessee, 1971, wydanie XXVIII, passim.

* Patrz: prof. J. Muszyński, s. 177.

Rp. sok z ziela tasznika Succi Bursae pastoris

Rp. ziele tasznika Hb. Bursae pastoris

ziele pieprzu wodnego Hb. Hydropiperis zalać zimną wodą

Rp. ziele jemioły Hb. Visci

zalać zimną wodą

Page 66: Leki z Bożej Apteki

Rp. alkoholowy wyciąg jemioły Alkohol. Visci

50,0 D.S. 25 kropli 3 razy dziennie. Rp-. wyciąg alkohol, z ziela krwawnika Intracti Millefolii

D.SPIĆ po łyŜeczce w kieliszku wody 3 X dziennie.

Dobre wyniki przy krwawi ących hemoroidach i wewnętrz-nych krwotokach dają tzw. stabilizowane wyciągi ze świeŜej rośliny kasztanowca (Intracti Hipposastani): *6

ZaŜywać po 30 kropli 3 X aa 20,0 dziennie — przy krwotokach wewnętrznych.

Odwar z łupiny nasiennej kasztanowca stosuje się przy krwawieniach z macicy (płukanie).27

Ks. Kneipp zaleca przy wewnętrznych krwotokach, krwa-wych wymiotach i krwawieniach z nosa, świeŜy sok ze skrzy-pu polnego (Hb. Eąuiseti) lub jego odwar. Opisuje on fakt zatamowania krwotoku w ciągu 4 minut.18

Ze względu na trudną rozpuszczalność zawartej w skrzy-pie krzemionki, naleŜy skrzyp gotować. Czubatą łyŜkę skrzy-pu wygotowuje się z 2 szklankami wody do połowy objętości

Pić naleŜy 1—3 szklanki dziennie. Przy krwotokach z nosa naleŜy wciągnąć do nozdrzy świe-

Ŝy sok ze skrzypu lub jego odwar. ŚwieŜy sok lub Intractum Millefolii — wyci ąg z krwawni-

ka — stosuje się przy cierpieniach przewodu pokarmowego: wrzodach Ŝołądka i dwunastnicy, hemoroidach krwawiących, krwotokach płucnych.

Zioła przeciwko krwotokom hemoroidalnym: Rp. ziele krwawnika 100,0 g

Hb. Millefolii Zalać 1 1 zimnej wody. Pozostawić na 4—5 godz. Pić 3—4 szklanki

dziennie. 50,0

*• Patrz: prof. J. Muszyński „Ziołolecznictwo i leki roś l inne", s. 67.

w Patrz P. Czikow, I. Ł a p t i e w „Rośliny lecznicze i bogate w witaminy", s. 153.

* Patrz: S. Kneipp „Meine Wasserkur" s. 157.

Jagody czarnej porzeczki zaleca się przy krwawieniach dziąseł, wrzodzie Ŝołądka i dwunastnicy.

Zdolność pokrzywy (Hb. Urticae) do tamowania krwawień znana była Dioskuridesowi, Pliniuszowi oraz innym uczonym i lekarzom antycznego świata. Obecnie napar i sok z liści po-krzywy stosuje się jako Miodek tamujący krwawienia z ncsa, macicy, płuc, nerek i jelit." *•

Uwaga: Przy krwawieniach powaŜniejszych naleŜy zawsze za-sięgnąć porady lekarza.

10. ZIOŁA PRZECIWZAPALNE, ODKA śAJĄCE I ODTRUWAJ ĄCE

Kwiaty rumianku cieszą się ód niepamiętnych czasów za-słuŜoną sławą jako lek o działaniu wybitnie kojącym, odka-Ŝającym i przeciwzapalnym. 'Jest równieŜ prawie niezbędnym środkiem dietetycznym dla niemowląt. Poza tym jest nie-szkodliwy nawet w duŜych dawkach. Jego wszechstronne działanie znane było juŜ w staroŜytności.

Zewnętrznie stosuje się go między innymi na trudno go-jące się rany, zapalenie skóry, oczu, jamy ustnej i gardła, swędzenia i oparzenia. W tych przypadkach naleŜy: Rp. 1 łyŜkę rumianku zaparzyć 1 szklanką

wrzątku

Taki sam napar stosuje się do lewatyw. Bardzo korzystne są kąpiele rumiankowe przy wyprys-

kach i zapaleniach skóry. Dawka dla kąpieli wynosi ok. 200,0 g na wannę.

Parowania twarzy i wdychanie oparów rumiankowych za-lecane są przy tr ądziku, zapaleniu zatok, katarze. Po takiej kuracji naleŜy oczywiście pozostać w ciepłym pomieszczeniu.

Rozwojowi róŜnych stanów zapalnych jamy ustnej, gardła i krtani sprzyja niewła ściwe, zbyt ciepłe ubieranie się, które wydelikaca te narządy. RównieŜ palenie papierosów, naduŜy-

I

Rp. wyciąg z kasztanowca Intracti Hippocastani

wyciąg z pieprzu wodnego Intracti Hydropiperis

50,0 ziele pieprzu wodnego Hb. Hydropiperis

kora kasztanowca Cortex Hippocastani

Pić 3 X dziennie po 1 szklance

w Patrz: P. Czikow, J. Łaptiew, „Rośliny lecznicze i bogcte w loitaminy", s. 273.

Page 67: Leki z Bożej Apteki

wanie alkoholu i źle wietrzone pomieszczenia powodują zmie-nione wydzielanie śluzu, które z kolei przyczynia się do po-wstania przewlekłych nieŜytów błon śluzowych.

NaleŜyte odkaŜanie jamy ustnej ma tu duŜe znaczenie. Szczególnie wskazane jest płukanie jamy ustnej naparem mie-szanki ziołowej o działaniu bakteriobójczym i przeciwzapal-nym. W sklepach „Herbapolu" nabyć moŜna gotową mieszan-kę pod nazwą „Septosan", która ma szczególne zastosowanie przy ctryrn i przewlekł;*n: --.^i/hniu gardb, nieŜycie jamy ustnej, zapaleniu dziąseł i migdałków, kokluszu, anginie i wszelkich stanach ropnych jamy ustnej. Mieszanka ta skła-da się z 4 ziół, których działanie odkaŜające znane było juŜ w staroŜytności:

Sposób przyrządzania wina z korzeni omanu:

korzeń omanu Radix Inulae Helenium

20,0 g

owoc anyŜu Fructus Anisi

20,0

ziele tysiącznika Hv. Centauri

20,0

ziele dziurawca Hb. Hyperici

20,0

rodzynek 50,0

Aktywne związki odkaŜające tych ziół przechodzą do wodnych naparów i stosowane w tej formie hamują wzrost bak-terii.

Podaję tu skład tej mieszanki, by w razie jej braku i w sklepie moŜna

było poradzić sobie we własnym zakresie. Kompresy z rozdrobnionego na tarce świeŜego ziemniaka

uŜywa się przy leczeniu poparzeń, zapaleniu powiek, a nawet przy egzemie. Parowe inhalacje ziemniaczane 10—15 minuto-we (ziemniaki gotuje się w łupinach w nieznacznej ilości wo-dy) stosuje się przy infekcjach dróg oddechowych, przy su-chym kaszlu.

Świetnymi środkami odkaŜającymi są ponadto „zioła szwedzkie" i „propolis".

Przy nieŜycie dróg oddechowych stosuje się takŜe napar z korzeni omanu (Inula helenium). JuŜ w 3 stuleciu przed naszą erą roślina ta cieszyła się duŜą popularnością. Sławna była zwłaszcza jej nalewka zwana „Vinum Enulatum" albo Potio Sancti Pauli. Podanie głosi, Ŝe św. Paweł zalecał stoso-wanie tego leku przeciw dolegliwościom Ŝołądkowym. Cieszyło się sławą swoistego panaceum przeciwko wszelkim chorobom zakaźnym z dŜumą włącznie.

Przy dolegliwościach dróg oddechowych stosuje, się napar z korzeni omanu:

1 łyŜeczkę rozdrobnionych suchych korzeni zalać 1 szklanką wrzącej wody, przykryć, naparzać pod przy-kryciem 15—20 minut i dodać 1—2 łyŜki miodu. Przyjmować łykami wielokrotnie w cią-gu dnia.

Znanym od dawien dawna, znakomitym środkiem przeciw niestrawności i bólom Ŝołądka, jest nalewka ze świeŜych zie-lonych orzechów włoskich, którą sporządza się w sposób na-stępujący:

12—15 sztuk zielonych orzechów włoskich (nie dojrzałe, nie mające jeszcze twardej łupiny) drobno pokroić, wło-Ŝyć do butelki z ciemnego szkła i zalać 0,5 1 wódki. Przy dolegliwościach Ŝołądkowych pić 1 kieliszek powyŜ-

szej nalewki; w razie potrzeby powtórzyć zabieg. Bóle ustę-pują w bardzo krótkim czasie.

Jethro Kloss, słynny angielski zielarz zaleca przy nie-strawnościach, zatruciach pokarmowych, dreszczach na tle za-truć — rozpuszczony w gorącej wodzie — węgiel aktywny (drzewny), mający właściwości adsorbujące toksyny, oraz szklankę gorącej wody ze szczyptą pieprzu tureckiego (Cap-sicum annuun).30

Znakomitą mieszanką odkaŜającą, przeciwzapalną i wy-krztuśną jest cebula z czosnkiem pokrojone w plasterki. Ukła-

10 Patrz: Jethro K l o s s , „Back to Eden", Coalmont, Tennessee. edition XXVIII, 1971, passim.

Macerować 14 dni w 1,5 1 wina wytrawnego. Przyjmować po kieliszku 1/2 godz. przed posił-kami.

liść mięty pieprzowej Folia Menthae piperitae

liście szałwii Fol. Salviae

ziele tymianku Hb. Thymi

ziele macierzanki Hb. Serpylli

Page 68: Leki z Bożej Apteki

da się je warstwami na przemian z miodem pszczelim w słoiku typu „twist", zakręca i pozostawia w ciepłym miejscu np. na kaloryferze, na 2—3 godziny w celu wydzielenia się soku. Sy-rop ten zaŜywa si£ łyŜkami wielokrotnie w ciągu dnia. Nawet najbardziej dokuczliwy, suchy kaszel i zapalenie gardła wy-leczyć moŜna tym sposobem w bardzo krótkim czasie. Na podstawie danych, dostarczonych nam przez medycynę ludową wiemy, iŜ niektóre surowce zielarskie posiadają właś-ciwości odtruwające organizm. I tak np. kłącze perzu (Rhizo-ma Graminis) mają między innymi zastosowanie w leczeniu zatruć pokarmowych, są takŜe „odtrutką" przy leczeniu anty-biotykami i lekami chemicznymi.31 1—2 łyŜki kłączy perzu zalać

2 szklankami gorącej wody i gotować 10—1& minut. Odce-dzić do termosu. Pić 1/2—1 szkl. 2—3 X dziennie po je-dzeniu. Znanymi ludowymi lekami stosowanymi w celu unieczyn-

niania toksyn bakteryjnych i stanów nieŜytowych wywoła-nych m. in. zatruciami są korzeń i owoc arcydzięgla lekar-skiego (Radix et Fructus Archangelicae), kwiat przelotu (Flo-res Anthyllidis), liść babki lancetowatej (Fol. Plantaginis lanceolatae), ziele dziurawca (Hb. Hyperici), ziele rdestu pta-siego (Hb. Poligoni av.).

Stosuje się napary lub odwary z ziół w ilości 1 łyŜki na szklankę wody.

Nasienie lnu (Semen lini) i owoce borówki czernicy (Fruc-tus Myrtilli), działają wiąŜąco na wiele jadów powstających w organizmie człowieka przy złej przemianie materii i przy-śpieszają ich wydalanie przez nerki.

Ukłucia przez owady (osy, pszczoły) leczy się nakładaniem na opuchliznę roztartych świeŜych liści babki (Plantago offic.) lub szałwii (Fol. Salvae). Szybko i skutecznie działają równieŜ chłodne kompresy z gliny czy okład z utartego świeŜego ziemniaka.

11. ZIOŁA PRZECIW GUZOM KBWAWNICZYM

Tworzeniu się guzów krwawniczych (hemoroidom) sprzyja nieodpowiedni tryb Ŝycia, niewłaściwe odŜywianie (twarde stolce), zaparcia, za mało ruchu, cięŜka praca fizycz-

* Patrz „Wtodomofci Zielarskie" Nr 8/1981

na, alkoholizm, siedzący tryb Ŝycia itp. Często przy oddawa-niu stolca występują bóle, krwawienia, swędzenie, uczucie pa-lenia w odbytnicy. Objawy te są często lekcewaŜone przez chorych, nie zdając sobie sprawy z moŜliwości groźnych na-stępstw jak np. pęknięciem odbytu (fissura ani), rak odbytni-cy (carcinoma rectum) itd.

Nawet w kołach lekarskich nie zwraca się naleŜytej uwagi na hemoroidy, które nie są tylko chorobą miejscową lecz bezwzględnie są skutkiem zaburzeń w organizmie i w syste-mie krąŜenia, ze szczególnym uwzględnieniem krąŜenia wą-trobowego (Ŝyły wrotne).

Niepomyślne częstokroć wyniki chemioterapii guzów krwawniczych, skłaniają lekarzy do zaleceń stosowania za-biegów chirurgicznych. JednakŜe wybitni chirurdzy stosują zabiegi operacyjne wyłącznie przy bardzo rozwiniętych gu-zach i zalecają przede wszystkim leczenie zachowawcze, zapi-sując leki ziołowe, które m. in. usuwają podłoŜe choroby. Fito-terapia bowiem wpływa na przywrócenie normalnego funkcjo-nowania organizmu.

Długoletnie obserwacje wykazały, Ŝe opanowanie nawet cięŜkich stanów guzów krwawnicowych, przy odpowiednio do-branym zestawie leków roślinnych jest regułą: bowiem pobu-dza krąŜenie, powodując lepsze ukrwienie całego organizmu, usuwa przekrwienie w schorzałych odcinkach odbytnicy..

JuŜ po stosunkowo krótkim stosowaniu leków roślinnych (herbata, czopki, nalewki, lewatywy), zauwaŜyć moŜna tenden-cję do powrotu do stanu prawidłowego chorej śluzówki jelita. Po dłuŜszej kuracji następuje zanik nabrzmiałych guzów, a powstają wiotkie fałdy skórne, które ulegają stopniowemu zmniejszaniu się.

Fitoterapia hemoroidów w/g dr B. Fiałkowskiego polega na stosowaniu środków roślinnych: wewnętrznie — napar z ziół w postaci herbaty do picia, która

usuwa zaburzenia w naczyniach krwio-nośnych,

zewnętrznie — odwar ziół do nasiadówek, usuwa stany za-palne, rozprowadza nadmiar zgromadzonej krwi w guzach,

doodbytniczo — odwar ziołowy, jako lewatywa lub wlewka, która normuje ukrwienie śluzówki, usuwa odczyn zapalny, wprowadza niektóre sub-stancje roślinne do krwiobiegu.

Page 69: Leki z Bożej Apteki

Stosowanie tych środków i zabiegów równocześnie lub częściowo zaleŜy od decyzji lekarza. W niektórych przypad-kach wskazane jest równoczesne stosowanie czopków doodbyt-niczo np. „Hemorol" f-my „Herbapol" lub:

Rp. (Muszyński) Extr. fl. Chelidonłi 0,3 MJt. supposit Extr. Millefolii 0,3 D.t.d. Nr *II Ol. Cacao 1,5 S. 2—3 czopki dziennie (za-

mówić w aptece).

Z reguły środki ziołowe stosowane przy hemoroidach są dla wszystkich stadiów zachorowań jednakowe. Rp. tasznik

Bursa pastoris li ście maliny Rubus Idaeus

owoce wawrzynu laurus nobil.M

Rp. kora kasztanowca Cortex Hippocastani

korzeń kobylaka Radix Hydrolapathi

kłącze węŜownika Rhiz. Bistortae

klacze pięciornika Rhiz. Tormentillae

korzeń Ŝywokostu Rad. Symphyti

30,0

10,0

10,0

30,0

20,0

3 łyŜki ziół macerować 5—6 godzin w 1 1 zimnej wody, po-tem gotować 10—15 minut, od-stawić na 1/2 godziny. Do lewatyw uŜywać 0,5 1 chłodnego odwaru, do kompre-sów takŜe (zmieniać co 20 minut).

Letnie lewatywy stosować z odwaru kory dębowej i liści maliny, aplikując płyn do jelita przy pomocy gumowej gruszki — kilkakrotnie w ciągu dnia. (Zatrzymać płyn jak najdłuŜej w jelicie).88

Rp. ziele krwawnika Hb. Millefolii

kora kruszyny Cortex Franguli

korzeń lukrecji Rad. Glycyrrhizae

owoc kopru włoskiego Fruct. Foeniculi

ziele melissy Fol. Melissae

Rp. Intr. Hippocastani „Herbapol"

** Patrz: Jethro K1 o s s „Back to Eden", passim. •» j.w., passim. •* Patrz: Vodemecum Fitoterapii, PWL Warszaaw 1959, passim.

W bolesnych stanach silnego nabrzmienia guzów, natych-miastową ulgę przynosi następujący zabieg: połoŜyć się na brzuchu, podłoŜyć wałek pod dolną partię unosząc wylot od-bytnicy. Przez 5 minut stosować głębokie oddechy wciągając przy kaŜdym wydechu mocno wylot odbytnicy. Po tym za-biegu zrobić wlewkę do odbytnicy z ok. 1 szklanki herbaty zio-łowej o temp. 25°C. Wylot odbytnicy natłuścić, płyn zatrzy-mać, gdyŜ po niedługim czasie zostanie wchłonięty przez je-lito.

Przy guzach przewlekłych bardzo dobre wyniki daje sto-sowanie chłodnych nasiadówek (Ks. Kneipp). Rozpoczyna się od 30°C w ciągu 5—10 min. i systematycznie obniŜa tempera-turę w następnych dniach do 18°C skracając czas do 1—3 mi-nut. Stosować konsekwentnie, codziennie.35

50,0 g 2—3 łyŜki stołowe ziół zalać 2,5 1 zimnej wody i gotować 50,0 na wolnym ogniu ok. 10 minut. Odlać szklankę odwaru na

Gotowa mieszanka ziołowa „Herbapolu" pod nazwą „Rek-tosan" leczy równieŜ znakomicie ostre i przewlekłe stany gu-zów krwawnicowych, pęknięcie odbytu, ropnie okołoodbytni-cze, posiada ona odpowiednio „wywaŜony" zestaw ziół.

Mieszanka ziołowa do lewatyw, stosowana przez wiele lat przy róŜnych stanach guzów krwawnicowych — z bardzo do-brym efektem terapeutycznym:

1 łyŜkę ziół macerować w 1 szklance zimnej wody 4—5 go-dzin. Pić 2—3 X dziennie po 1/2 — 1 szkL

aa 10,0 g

łyŜkę ziół na szklankę zimne) wody, macerować 6 godzin po-tem zagrzać (10 minut). Pić 2—3 razy dziennie.14

aa 100,0

zaŜywać 3 X dziennie po 25 kropli w kieliszku wody.

Rp. ziele rdestu ptasiego Hb. Polygonii av.

ziele szałwii Hb. Salvae

"Patrz: Sebastian K n e i p p „Meine Wasserkur", passim.

Page 70: Leki z Bożej Apteki

Rp. c.d.

kwiat tawuly 50,0 Flos Ulmariae

kora kasztanowca 100,0 Cortex Hippocastani

kora dębowa 100,0 Cortex Quercus

wlewka, resztę uŜyć do chłod-

nej nasiadówki (25—30°C).

Rp. korzeń pięciornika 40 g 3—i łyŜki ziół zalać 1 1 zimnej Radix Tormentillae WOdy i pozostawić na 4—5 go-

li ście i owoc czarnej jagody 20 g dzin, potem gotować 5—10 Fol. et Fruct. Myrtilll minut. kora dębowa 30 Pić 3 X dziennie przed jedze- Cortex Quercus ntem p0 1/2 szklanki. kwiat rumianku 10 Flor. Chamomillae

Jak juŜ wspomniano wyŜej, hemoroidy nie są chorobą tylko miejscową. Z tego teŜ powodu naleŜy oprócz ziół takŜe uregulować dietę i przejść na jarzyny, owoce, chleb razowy, mleko zsiadłe, twaróg. Ograniczyć trzeba do minimum tłusz-cze, mięso, ryby, jaja, ser Ŝółty (przy stanach ostrych wyłą-czyć trzeba te produkty w ogóle); zrezygnować z alkoholu, nikotyny, przypraw, czekolady, kakao.

Uprawiać sport, przede wszystkim pływanie.

12. ZIOŁA PRZECIWBIEGUNKOWE

Osobliwie groźny typ biegunek, wymagający natychmias-towej interwencji lekarza, przedstawiają biegunki zakaźne w rodzaju czerwonki i tyfusu lub paratyfusów. Tym nie-mniej znajomość podstawowych zasad dietetyki w przypad-kach zaburzeń trawiennych i znajomość środków ziołowych, jakie zastosować naleŜy — w zaleŜności od rodzaju choroby — jest poŜądana.

Biegunki wywołane są głównie spoŜywaniem pokarmów w złym gatunku lub niemytych (surowe owoce, jarzyny nad-gniłe) i przedostanie się wraz z nimi do przewodu pokarmo-wego bakterii obcych nie naleŜących do normalnej flory bak-teryjnej przewodu pokarmowego lub czynników wzmagają-cych procesy gnilne i fermentacyjne w jelitach. Zachwianie równowagi przewodu pokarmowego powoduje biegunkę z to-warzyszeniem bólów kurczenia, przelewania się, wzdęć.

W przypadku pojawienia się w stolcu krwi lub ropy, na-leŜy natychmiast zgłosić się do lekarza, który niekiedy sto-suje zioła przeciw biegunce:

W biegunkach stosuje się dietę oszczędzającą jelita, nie zawierającą czynników draŜniących, bogatą w witaminy. W skład jej wchodzą: herbata, herbaty ziołowe, sok z czar-nych jagód, kisiele z czarnych jagód, Ŝurawin, czarnych po-rzeczek, galaretki z jagód, (do przyrządzania w/w potraw na-leŜy uŜywać tylko sam sok b e z nasionek).

Przy biegunkach fermentacyjnych — stolec ma zapach kwaśny — ograniczyć naleŜy węglowodany (kasze, chleb) na rzecz galaretek, twarogu.

W postaci gnilnej natomiast zabrania się spoŜywania po-karmów białkowych, a daje węglowodany (siemię lniane, ryŜ gotowany na wodzie i przetarty przez sito), jarzyny (marchew gotowana, przetarta przez sito), odwar z czarnych jagód, ki-siele z Ŝurawin, czarnych porzeczek (bez nasion).

Dobre wyniki w gnilnych nieŜytach jelit daje leczenie su-rowymi, świeŜo utartymi — razem ze skórką, chyba Ŝe jest za twarda — kwaśnymi jabłkami — 4—6 X dziennie. Trze-ciego dnia są zwykle wyraźne oznaki po1 mszenia stanu i moŜ-na przejść na dietę, jak w biegunce gnilnej, zachowując jednak 1—2 porcje tartych jabłek dziennie.

13. ZIOŁA PRZECZYSZCZAJ ĄCE

Mi ęśnie jelita grubego pokryte są od wewnątrz błoną ślu-zową, która nie posiada gruczołów trawiennych, ma tylko gruczoły wydzielające śluz potrzebny do powlekania mas ka-łowych. Mięśnie natomiast są unerwione i niezaleŜnie od na-szej woli wykonują powolne ruchy robaczkowe, przesuwając w ten sposób masy kałowe w kierunku odbytnicy. Wadliwy tryb Ŝycia — za mało ruchu — nieprawidłowe odŜywianie się — za duŜo tłuszczów, mięsa, jaj, ryb, a za mało jarzyn, su-

Page 71: Leki z Bożej Apteki

Rp. liście senesu Fol. Sennae

kora kruszyny Cortex Franguli

kwiat bzu czarnego Flos Sambuci

kwiat nagietka lek. Flor. Calendulae

korzeń lukrecji Radix Glycyrrhizae

ziele dziurawca Hb. Hyperici

ziele melissy Fol. Mclissae

10.0 g

20,0

10,0

10,0

20,0

20,0

50,0

1 łyŜka ziół na 1 szklankę wrzątku. Gotować 2 min., od-stawić na 10—15 minut, pić po 1/2 — 1 szkl. przed śniadaniem, obiadem i po kolacji.

Rp. mielony koper włoski — 2 łyiki Wszystkie składniki dobrze Fruct. Foeniculi pulv. zmieszać i przechowywać w mielone owoce jałowca — 2 łyŜki miejscu suchym. Fruct. Juniperi pulv. Środek ten działa po 12—30 mielone nas. kozieradki — 1 łyŜkę. godz. Sem. Foenugraeci pulv.

mielony aloes — 1 łyŜkę Aloes pulv.

1 łyŜeczkę proszku gotować 10—15 minut w 1 szklance wody, pić przed udaniem się na spoczynek nocny.

Drugi przepis ks. Kneippa polega na dodaniu do powyŜ-szego przepisu 3 łyŜek mielonego korzenia bzu dzikiego (Sam-bucus ebulus) oraz zwiększeniu dawki jałowca do 3 łyŜek. Tak.i skład ziół pobudza dodatkowo czynności układu moczo-wego i zapobiega puchlinie wodnej.*7

14. ZIOŁA USPAKAJAJĄCE

W obecnej dobie pośpiechu i stresów wszelkiego rodzaju, schorzenia układu nerwowego są dość powszechne i mają nie-stety tendencje wzrostowe. Najbardziej podatni na tego ro-dzaju schorzenia są ludzie o chwiejnym układzie wegetatyw-nym, gwałtownie reagujący na podniety środowiska, skarŜący się na wzmoŜoną pobudliwość nerwową.

Zaburzenia układu nerwowego są bardzo zróŜnicowane i dlatego nieraz trudno jest postawić właściwą diagnozę. Przy-czyny powstania tych chorób mogą być róŜne. Wiele chorób układu nerwowego występuje na skutek przeŜyć psychicznych, zaburzeń w wydzielaniu gruczołów dokrewnych (Np. przy przekwitaniu u kobiet), przebytych zatruć, chorób zakaźnych etc. RównieŜ naduŜywanie tytoniu, alkoholu i kawy moŜe wy-wołać zaburzenia w układzie nerwowym. Nieraz np. powaŜna choroba organiczna moŜe być powodem lękliwości, niepokoju lub bezsenności. Dlatego teŜ usunięcie objawów chorobowych jest uzaleŜnione od usunięcia przyczyny wywołującej chorobę, co wymaga porady u lekarza specjalisty.

Wszelkiego rodzaju nerwice, stany podniecenia, wyczerpa-nia nerwowego, bezsenność, stany lękowe, histerie, moŜna sku-tecznie leczyć odpowiednio dobranymi lekami ziołowymi za-

«7 j.w.

rowek, owoców oraz wraŜliw ość osobnicza na wewnętrzne bodźce nerwowe spowodować mogą zaburzenia czynnościowe układu ruchowego czyli mięśni i unerwienia jelit, co w efekcie daje zaparcia lub inne zaburzenia w oddawaniu stolca. A więc cały proces trawienia związany jest ściśle z prawidłową czyn-nością układu nerwowego. RównieŜ nadmierna otyłość, prze-jadanie się, jak teŜ pośpieszne i niedokładne przeŜuwanie po-karmów, mogą być powodem zaparć, które z biegiem czasu spowodować mogą niedowład jelit. Wówczas masy kałowe za-legają w rozszerzonych, słabo poruszających się jelitach przy-czyniając się do powolnego zatruwania całego organizmu nie-wydalonymi toksycznymi substancjami przemiany materii.

Przy pomocy odpowiednio dobranych ziół podraŜnić moŜ-na cały układ trawienny, a w szczególności błony śluzowe je-lita grubego, co powoduje zwiększenie nasilenia ruchu robacz-kowego jelit, a przez to wydalanie mas kałowych.

Herbata ta wpływa regulująco na cały układ trawienny i nerwowy, i pozwala osiągnąć poprawę czynności jelit.

Ks. Kneipp zaleca łagodnie działający proszek o następu-jącym składzie:M

Patrz: Sebastian Kneipp „Meine Wasserkur", s. 155.

Page 72: Leki z Bożej Apteki

wierającymi wiele substancji biologicznie aktywnych, które z kolei pobudzają siły obronne organizmu. Działają one wpraw-dzie nie tak szybko, jak leki chemiczne, ale mają za to tę za-letę, Ŝe leczą, a nie tylko uśmierzają. Nadmierne bowiem i stałe stosowanie leków syntetycznych nie pozostaje bez ujemnego wpływu na ogólny stan zdrowia, a niekiedy moŜe nawet powstawać pewne uzaleŜnienie od danego leku („lekoma-nia"), co stanowi• dodatkowe powaŜne zagroŜenie zdrowotne. Ód dawien dawna posługiwała się medycyna ludowa roślinami, które do dziś „królują" w mieszankach ziołowych naj-sławniejszych nawet fitoterapeutów. Zalicza się do nich po-wszechnie znaną walerianę (Rhizoma Valerianae), szyszki chmielowe (Humuli Lupuli), kwiat lipy (Inflorescentia Tiliae), kwiat lawendy (Flos Lavendulae), kłącze tataraku (Rhizoma Calami), ziele dziurawca (Hb. Hyperici), korzeń arcydzięgla (Radix Archangelicae) i wreszcie, znana juŜ w starej Babi-lonii — melisa (Melissa offic), której juŜ wówczas przypisy-wano nadzwyczajną moc leczniczą przez co uwaŜana była za swoiste „panaceum". Słynna teŜ jest tzw. „Woda melisowa Karmelitów" z XV wieku naszej ery (niem. „Karmeliter Me-lissengeist"), która w prawie niezmienionym składzie produ-kowana jest do dziś.*8

Mieszanka uspokajająca,

Rp. korzeń waleriany Radix Valerianae

30,0 g

ziele mięty pieprzowej Hb. Menthae piper.

10,0

ziele melisy Hb. Melissae

20,0

kwiat lawendy Flores Lavendulae

10,0

kwiat kuklika pospolit. Flores Geum urbanum

10,0

ziele pierwiosnka Hb. Primuilae offic.

10,0

ziele dziurawca Hb. Hyperici

10,0

w Patrz: H. M a r z e 11 „Neuet illustriertes Kr&uterbuch, Reutlin-gen, 1923, s. 592.

zalecana szczególnie bezsenności:

2—3 łyŜki ziół zalać 1/2 1 go-rącej wody, odstawić na 4 go-dziny, połowę odlać do innego naczynia, resztę zagotować, zlać razem, pić ciepłe 2—3 X dziennie po 1 szklance <rano, przed snem).

Page 73: Leki z Bożej Apteki

Inna mieszanka uspokajająca, a zarazem — przez doda-tek innego arcydzięgla — (który moŜe być stosowany zamiast słynnego azjatyckiego „korzenia Ŝycia" Zeń-Szeń) ••, i chmie-lu — tonizujące układ trawienny i moczowy; oraz przez za-wartość jemioły — wpływająca regulująco na układ krąŜenia (wysokie ciśnienie).

Rp. korzeń waleiiany Radix Valerianae

20,0 g Sposób przyrządzania j.w. i u-Ŝywanla j.w.

ziele melisy Hb. Melissae

20,0

szyszki chmielu Flos Humuli lupuli

10,0

kwiat wrzosu Flos Ericae

10,0

jemioła Hb. Visci

10,0

korzeń arcydzięgla Radix Archangelicae

20,0

kwiat rumianku, Fl. Chamomillae

10,0

Medycyna ludowa stosuje od niepamiętnych lat wyciągi z kłączy tataraku (Rhiz. Calami) przy róŜnego rodzaju niedo-maganiach nerwowych. Tatarak potęguje wytrzymałość psychiczną i uśmierza nerwobóle, a kąpiel w odwarze ok, 300 g na wannę — wraz z liśćmi) działa bardzo uspokajająco i kojąco na system nerwowy. Kąpiel taka z dodatkiem macierzanki (Hb. Serpylli) zalecana jest takŜe przy bezsenności.

Dieta ludzi nerwowych powinna być lekkostrawna, nie obciąŜająca dodatkowo organizmu. NaleŜy spoŜywać duŜe iloś-ci pokarmów bogatych w witaminy, jak surowych jarzyn, owo-ców, soków jarzynowych, lub ziołowych np. sok z mniszka lekarskiego. Ograniczyć naleŜy bezwzględnie do minimum ilość spoŜywanego mięsa, marynat, ostrych przypraw, tłuszcz. Zrezy-gnować trzeba z picia kawy naturalnej, alkoholu pod kaŜdą po-stacią oraz z palenia tytoniu. Unormować czas przyjmowania pokarmów i pory snu. Sypiać przy otwartym oknie. Ks. Kneipp

* Vademecum Fitoterapil, WPL Warszawa, 1959, s. 58.

Page 74: Leki z Bożej Apteki

zaleca codzienne bose chodzenie po rosie i codzienne — nawet kilkakrotnie — chłodne nasiadówki 1—2 minutowe (potem zaraz do łóŜka). JuŜ po kilku dniach ustępują dolegliwości ner-wowe, powraca sen.

P r z e p i s na w i no t a t a r a k o w e :

100 g świeŜych kłączy tataraku (lub 25 g suszonych) dodać do 1 1. wina wytrawnego i pozostawić w ciepłym miejscu na 3 tygodnie. Wstrząsnąć od czasu do czasu. Po tym czasie nalewka

gotowa jest do uŜytku. Pić 6 X dziennie po 1/2 kieliszka tzn. zawsze 1/2 godziny przed i 1/2 godziny po kaŜdym posiłku.

Wino to wzmacnia i leczy układ nerwowy i trawienny. (Patrz pod tatarak).

15. ZIOŁOWE PRZYPRAWI KUCHENNE

Nasze przyprawy kuchenne są właściwie lekami ziołowy-mi, gdyŜ trudno jest ustalić między nimi ścisłą granicą.

Przyprawy stosowane były przez człowieka od najdaw-niejszych czasów. UŜywano je do „uwypuklenia" dobrego smaku w potrawach, a ponadto miały bezpośredni wpływ na sprawniejszy proces trawienia. Przyprawy bowiem zawierają olejki o silnym zapachu, jak np. czosnek, cebula, majeranek, seler, pietruszka, koper, kminek itp., powodują juŜ w jamie ustnej większe wydzielanie śliny, następnie pobudzają wy-dzielanie Ŝółci i soków Ŝołądkowych, aktywizują pracę wątro-by, co powoduje lepsze trawienie pokarmów. Ponadto nie-które przyprawy posiadają właściwości bakteriobójcze (np. czosnek) i bakteriostatyczne wpływające dodatnio i regulująco na florę jelitową. Szczególnie waŜną rolę odgrywają przy-prawy dodawane do potraw cięŜkostrawnych i wywołujących wzdęcie, jak groch, kapusta, fasola, tłuste mięsa itp.

Przyprawy zawierają ponadto pewne grupy witamin i soli mineralnych w postaciach związków łatwo rozpuszczalnych i przyswajalnych przez organizm ludzki. Wpływają równieŜ pobudzająco na apetyt przez wydzielanie zapachu czy nada-wanie barwy pokarmom. Wiadomo, Ŝe kolory czerwony, po-marańczowy i Ŝółty mają właściwości podniecające i draŜ-niące zmysły, a tym samym wzmagają apetyt, a dodatek do

potraw przypraw aromatycznych lub ostrych podnosi wa-lory smakowe poŜywienia i ułatwia ustrojowi przyswajanie pokarmów.

CEBULA — LECZY

JuŜ 4000 lat przed Chr. znana była cebula w Mezopo-tamii, w Persji, stamtąd sprowadzono ją do Egiptu i Grecji.

W „Rosyjskim Ludowym Zielniku" z 1871 r. określono cebulę jako środek przeciwko najbardziej zaraźliwym choro-bom i morowemu powietrzu". Wysoka zawartość fluoru wpły-wa dodatnio i konserwująco na stan uzębienia.

Sok z wydrąŜonej cebuli, napełnionej solą morską, leczy brodawki. Leczy doskonale kaszel i wszelkie stany przedgry-powe (patrz pod zioła przeciwzapalne).

W kuchni cebula uŜywana jest w stanie surowym, ugoto-wanym, smaŜonym, zakonserwowanym np. z grzybkami i w po-staci suszu. Jej suchych zewnętrznych łusek uŜywać moŜna do farbowania jedwabiu, wełny, lnu i bawełny na kolor złoto-brą-zowy, takŜe włosów: Gotuje się

30 g suchych łusek cebuli w 200 ml wody i dodaje 5 g glicerny (ok. 1 łyŜkę). Włosy umyć i płukankę stosować codziennie, aŜ do otrzy-

mania poŜądanego koloru. Cebula zawiera wiele cennych wtiamin: 18 mg% „C",

50 J.E. „A", 0,033 mg«/o „B,", 0,028 mg<>/0 „B,", 0,13 mg«A. „B,", 0,2% „E", i soli mineralnych (potas, fosfor, Ŝelazo, wapń i inne).

Cebula występuje w róŜnych odmianach: cebula siedmio-latka, cebula wielopiętrowa, por, szczypior, szalotka.

Uwaga: Jedynie przy narl ^ynności tarczycy cebula jest przy-prawą niewskazar \.

CZOSNEK — WIELOSTRONNY POMOCNIK

Czosnek uprawiany jest, podobnie jak cebula, od za-mierzchłych czasów i przypisywano mu wiele właściwości leczniczych, jak np. chroniący przed dŜumą, zatruciami, gruź-licą, niestrawnością, nadciśnieniem, zaziębieniem, bezsennoś-cią, bólami głowy etc.

W rosyjskim lecznictwie ludowym, czosnek uwaŜany jest

Page 75: Leki z Bożej Apteki

za środek przeciwszkorbutowy, Ŝołądkowy, moczopędny, prze-ciwrobaczny, przeciwsklerotyczny i przeciwmalaryczny. Od-warem z czosnku i ziemniaków w stosunku 1:1 leczy się nie-Ŝyt przewodu pokarmowego.40

Czosnek ma bardzo szerokie zastosowanie jako przypra-wa kuchenna. Najczęściej dodawany jest do potraw mięsnych w szczególności do baraniny, dziczyzny, gęsiny lecz równieŜ dodawany do zup — pomidorowej, fasolowej, jarzynowej, gro-chowej, ogórkowej itp. i podnosi wybitnie ich walory sma-kowe.

Ponadto jest nieodzownym składnikiem przy kwaszeniu ogórków. Na Syberii gospodynie domowe nadziewają pierogi pieczonym czosnkiem, gotują zupę czosnkową i kiszą czosnek na zimę. Kiszony czosnek jako dodatek do chleba z masłem lub twarogiem czy serem zaliczyć moŜna do delikatesów (moŜna teŜ kisić w wodzie po kiszonych ogórkach). Czosnek zawiera cenne witaminy: C, A, B, Bi, PP, sole mineralne: wapń, fosfor, magnez, siarkę, chlor, jod i inne i odznacza się silnym działaniem bakterio- i grzybobójczym, hamuje wzrost nowotworów.41 Czosnek ma kilka odmian: czosnek pospolity, siatkowy (Syberia), niedźwiedzi (Kaukaz), wonny (Chiny, Ja-ponia, Mongolia), węŜowy (Korea, Chiny, Europa Zachodnia).

CHRZAN — POMAGA PRZY TRAWIENIU

Chrzan występuje w Polsce w stanie dzikim; jest takŜe uprawiany. Chrzan ma działanie przeciwszkorbutowe, a jego wodne roztwory (sok rozcieńczony) zwiększają wydzielanie się kwasu solnego w Ŝołądku i skutecznie leczą jego nieŜyt. W lecznictwie ludowym ma zastosowanie przy puchlinie wod-nej, kamicy moczowej, gośćcu, przy zapaleniu korzonków ner-wowych, bólach mięśniowych w plecach, uŜywa się do nacie-rań miazgi z korzeni. Chrzan ma równieŜ działanie grzybo-i bakteriobójcze.42

Tarty chrzan z cytryną, szczyptą cukru i wodą, jest zna-komitym dodatkiem do dań mięsnych zimnych i gorących, do ryb, zimnych nóŜek, sosów, czerwonych buraków (ćwikła). Surowy, tarty, z dodatkiem śmietany jest bardziej łagodny i ma zastosowanie np. przy gotowanych jajkach. Korzeń, drob-

no krojony dodawany bywa przy kiszeniu ogórków, co wpły-wa dodatnio na ich jędrność.

Chrzan zawiera duŜo witamin: A, Bł, B|, C i soli mine-ralnych: sód, potas, wapń, fosfor, Ŝelazo.48

JAŁOWIEC — ŚRODEK „CZYSZCZĄCY KREW" JuŜ w dawnych czasach uŜywano jałowca do konserwo-

wania mięs w dymie z igliwia, gdyŜ jak wykazały obecne ba-dania, posiada on silne właściwości bakteriobójcze. Lud uŜywa jałowca równieŜ przy chorobacn, do okadzeń (zabija drobno-ustroje) i inhalacji, ponadto wybitnie leczy choroby przemiany materii poprzez pobudzenie metabolizmu. Dlatego teŜ jałowiec „czyszczący krew" ma swoje uzasadnienie.

Czarne owoce jałowca mają działanie moczopędne, popra-wiające samopoczucie, wływają na cofanie się procesu gruź-liczego,44 leczą niedomogi dny i gośćca, obrzęki pochodzenia sercowego itp.

Ks. Kneipp zaleca znakomitą kurację „oczyszczającą naj-bardziej zanieczyszczoną krew". W tym przypadku naleŜy zjeść (Ŝuć):

1 dnia — 4 jagody jałowca 2. dnia — 5 jagód „ 3 dnia — 6 jagód „ i td. aŜ do 12 dnia, po którym

naleŜy zjeść 15 jagód jałowca, po czym naleŜy znów zmniej-szyć dawki o 1 jagodę dziennie, aŜ do 23 dnia, w którym spoŜywa się 4 jagody. Kurację tę powtórzyć naleŜy zaleŜnie od potrzeb 4—5 razy. Nie wolno zwiększać dawek!! Chorzy ze stanem zapalnym nerek winni unikać jałowca.

Jako przyprawy — uŜywa się owoców jałowca rozdrob-nionych. Mają one zastosowanie jako dodatek do mięs (woło-wina, baranina, dziczyzna), do zup np. do barszczu ukraiń-skiego, Ŝuru, zupy pomidorowej. Jałowiec bardzo poprawia smak kiszonej kapusty. Dodaje się do kiszenia 50 g owoców jałowca na 10 kg kapusty.

KMINEK — REGULUJE TRAKT TRAWIENNY

Kminek naleŜy do najdawniejszych roślin, znalezionych w osadach polowych.

40 Patrz: P. C z i k o w, J. Ł a p t i e w, dz. cyt., s. 370, 89. 41 Patrz: E. Schneider „Nutze die Heilkrdfte unserer Nahrung"

s. 264. *• Patrz: P. C z i k o w, J. Ł a p t i ew, dz. cyt., s. 96.

«* E. Schneider, „Nutze die Heilkr&fte unserer Nahrung", s. 212.

44 Patrz: Vademecum Fitoterapii, PWL Warszawa, 1959, s. 143.

Page 76: Leki z Bożej Apteki

SłuŜy on jako przyprawa do potraw, a równocześnie ma zastosowanie w ziołolecznictwie.

Do celów leczniczych owoce kminku mają zastosowanie przy atonii jelit, wzdęciach. Kminek działa Ŝółciopędnie, ha-muje procesy gnilne i fermentacyjne w jelitach wzmagając czynność gruczołów trawiennych, poprawia apetyt. W lecz-nictwie ludowym napar z nasion uwaŜany jest za środek mle-kopędny (dla matek karmiących), podaje się równieŜ zwierzę-tom przy kolkach i wzdęciach brzucha.

W kuchni nasiona kminku uŜywane są do aromatyzowa-nia pieczywa i likierów, dodawane są do serów i twarogu, zup np. jarzynowa, kapuśniak, ziemniaczana, do białej kapusty, pieczonych ziemniaków (kroić grube plasterki, połoŜyć na wy-smarowaną olejem blachę, lekko posolić i posypać kminkiem, piec w piekarniku 5—10 minut).

Ponadto kminek dodawany bywa przy kwaszeniu kapu-sty (z jałowcem).

KOPER — POBUDZA APETYT

Koper to stara roślina uprawna Chin i Egiptu, wymienio-na w papirusie Ebersa jako lekarstwo na ból głowy. W Polsce nasiona kopru są waŜnym lekiem w pediatrii. Niemowlętom podaje się napar kopru przy wzdęciach wraz z rumiankiem jako środek wiatropędny. W lecznictwie ludowym uchodzi na-par z nasion kopru lub jego drobno posiekane listki za środek pobudzający apetyt, moczopędny i mlekopędny.

W gospodarstwie domowym duŜe zastosowanie mają zie-lone listki jako przyprawa do gotowanych ziemniaków, zup, sałat, mizerii, mielonego mięsa, ryb. Wyśmienite są na chlebie z pomidorem, na twarogu — moŜna dodać czosnek i kminek, który łagodzi wzdymające właściwości. Cała dojrzała roślina kopru jest nieodzownym składnikiem przy kiszeniu ogórków (wraz z czosnkiem i chrzanem).

Koper zawiera duŜo witamin: C, Bi, B,, PP i soli mine-ralnych: potas, wapń, fosfor, Ŝelazo.

MAJERANEK — PRZECIW ZŁEMU TRAWIENIU

UŜywany był juŜ w staroŜytnym Egipcie jako ceniona roślina przypra\y§wa i lecznicza.

W lecznictwie ludowym majeranek uŜywany bywa przy nieŜytach Ŝołądkowych i układu pokarmowego. Ma takŜe za-

stosowanie przy gośćcu, reumatyzmie i chorobach układu lim-fatycznego (przy białaczce nacieranie gruczołów olejkiem).

W kuchni majeranek ma zastosowanie do zup (grochowa, fasolowa, Ŝurek), pieroŜków mięsnych, flaków i kołdunów (wraz z czosnkiem), do nacierania drobiu (kaczki, gęsi) — wraz z czosnkiem, kilka godzin przed pieczeniem.

GORCZYCA — POPRAWIA PRZEMIANĘ MATERII

Gorczyca znana i uprawiana jest na całej półkuli północ-nej naszego globu. Posiada poza walorami smakowymi równieŜ właściwości lecznicze; pobudza ona bowiem apetyt, zwiększa wydzielanie soku Ŝołądkowego i jest pomocna przy skłonnoś-ciach do zaparć. Kuracja gorczyczna szczególnie zalecana jest przy zakłóceniach funkcjonalnych przewodu pokarmowego tzn. przy kwaśnym odbijaniu, bólach Ŝołądka, zgadze, katarze i wrzodach Ŝołądka i dwunastnicy, niedomaganjach wątroby i Ŝółci, wzdęciach, katarze jelit, obstrukcji i robaczycy. Rów-nieŜ przy „samozatruciach" spowodowanych niewydolnością jelit, objawiających się w postaci bólów i zawrotów głowy, zmęczenia, dolegliwości sercowych etc.

W celu przeprowadzenia kuracji gorczycznej naleŜy zaŜyć 3 X dziennie, godzinę przed posiłkiem 1 łyŜeczką całych ziar-nek gorczycy, popijając wodą. Ilość naleŜy zwiększyć w na-stępnych dniach, aŜ do spowodowania wypróŜnienia, ewentual-nie aŜ do 3 łyŜeczek 3 X dziennie. Tę dawkę naleŜy zachować ok. 1 tydzień, po czym naleŜy stopniowo powrócić do dawki 1 łyŜeczki nasion 3 X dziennie. Tę dawkę stosować moŜna przez kilka tygodni.

Gorczyca stosowana jest w lecznictwie równieŜ do na-cierań i zawijań (Kneipp), przy chorobach reumatycznych, za-paleniu płuc (zawijanie w prześcieradło, moczone w gorącej wodzie z zawartością 2—3 łyŜek mąki gorczycznej) oraz w po-staci plastrów.

W celach gospodarczych uŜywa się gorczycy jako do-datku do konserw, mięs, ryb, do konserwowych ogórków, so-sów, zup i do wyrobu musztardy.

Odmian gorczycy jest kilka:

1. gorczyca sarepska — Brassia juncea — Nazwa pochodzi od miasta Sarept w pobliŜu Wołgogradu,

Page 77: Leki z Bożej Apteki

2. gorczyca czarna — Sinapis nigra, 3. gorczyca biała — Sinapis alba.

Wszystkie 3 gatunki gorczycy mają podobne zastosowa-nie. W Polsce przewaŜnie stosowana jest gorczyca biała; jest ona najbardziej łagodna w działaniu, gdyŜ nie draŜni skóry i błon śluzowych.

LUBCZYK — ŚRODEK MOCZOPĘDNY

Lubczyk — Levisticum officinale — znany jest równieŜ pod nazwą „Maggi", gdyŜ dodawany Jest do kostek buliono-wych jako środek aromatyzujący. W kuchni liście jego uŜy-wane bywają do zup, rosołów, pieczeni mięsnych, drobiu i so-sów. PoniewaŜ podczas gotowania aromat jego nie ulatnia się, naleŜy uŜywać go umiarkowanie w postaci liści lub korzeni.

W lecznictwie ludowym ma zastosowanie przy lekkim za-paleniu nerek, puchlinie wodnej, zapaleniu śluzówek Ŝołądka, przy niedokwaśności. Wierzenia ludowe przypisują lubczyko-wi równieŜ moc nadprzyrodzoną, i bywa uŜywany do przy-rządzania „napoju miłości".

16. ZNACZENIE SOLI KUCHENNEJ

Ludzkość od zamierzchłych czasów związana jest z uŜy-waniem soli. Była ona w niektórych krajach nawet środkiem płatniczym, zwłaszcza tam, gdzie z powodu wysokiej tempe-ratury środowiska, brak jej zagraŜać wre.cz Ŝyciu (z powodu nadmiernego wydalania soli wraz z potem).

Badania wykazały, Ŝe płyny ustrojowe człowieka mają podobny skład biopierwiastków, jak sól naturalna i woda mor-ska, co stanowi sprzęŜenie zwrotne z Hipokratesowską zasadą jedności wszechrzeczy. (Aleksandrowicz). Hipokrates nauczał takŜe o wpływie gleby, wody i powietrza na zdrow.e ludzkie, kładąc tym samym fundament pod wspólną naukę o środo-wisku i przetrwaniu homo sapiens.

Współczesny, niebezpieczny dla zdrowia sposób odŜywia-nia się społeczności świata oraz dewastacja naturalnego śro-dowiska, są w głównej mierze czynnikami odpowiedzialnymi na niepokojące nasilenie tzw. chorób cywilizacyjnych. Świato-wa Organizacja Zdrowia bije na alarm: W Biuletynie informa-cyjnym z maja 1973 r. pisze: „SpoŜywanie skaŜonych che-

micznie produktów Ŝywnościowych lub pozbawianie ich bio-perwiastków poprzez róŜnorodną technologię powoduje cięŜ-kie, i niekiedy nieodwracalne uszkodzenia narządów ciała, choroby nowotworowe i niekiedy moŜe wyzwalać uszkodzenia następnej generacji."

Z biegiem lat światowa literatura medyczna nabrzmiała od traktatów naukowych na temat wpływu czynników geoche-micznych na stan zdrowia ludzi i zwierząt. Niekontrolowana in-dustralizacja, nawozy sztuczne, którymi wyjałowiono gleby, doprowadziły świat cywilizowany do progu katastrofy eko-logicznej.

Jak więc naprawić szkodę? Czym moŜna zapobiec kata-strofie? W jaki sposób odnaleźć brakujące ogniwa w przerwa-nym przez współczesną technologię, łańcuchu pierwiastków śladowych a zarazem w odwiecznej cyrkulacji: gleba — roś-lina — zwierzę — człowiek?

OtóŜ, jedną z dróg prowadzących do uzupełniania pozio-mu biopierwiastków w ustroju jest naturalna sól „tzw. „szara" lub „zielona", kopalniana lub morska, odparowywana z mórz lub słonych jezior, sól podawana człowiekowi bądź zwierzę-tom w postaci naturalnej i nie pozbawionej „zanieczyszczeń", zawierających te właśnie dla Ŝycia niezbędne mikroelementy. Wprawdzie sól miałka ma wygląd ładniejszy, lecz oczyszczana ługiem sodowym, zawiera wyłącznie chlorek sodu (NaCl) i resztki wodotlenku sodu (NaOH), a pozbawiona jest Ŝycio-dajnych i zdrowotnych biopierwiastków.

Nauka współczesna dowiodła równieŜ, Ŝe niekiedy wita-miny przyswajalne są przez ustrój wyłącznie w obecności ści-śle określonych mikroelementów. Gdy więc w organizmie po-wstaje niedobór jakiegoś pierwiastka, następuje choroba. Udo-wodniono np. Ŝe zwierzęta przejawiały duŜą biologiczną od-porność na choroby i przybierały na wadze, kiedy dodawano do ich pokarmów zestaw mikroelementów (Dr Podbielski). Wieloletnie badania wyjaśniły takŜe, dlaczego naturalna sól, pozbawiona w sposób sztuczny biopierwiastków wywiera nie-korzystne działanie na rozwój ludzi i zwierząt (miaŜdŜyca, nowotwory etc). Dowiódł tego niezbicie prof. dr Aleksandro-wicz badaniami prowadzonymi nad tym zagadnieniem w Kra-kowskiej Akademii Medycznej.

JednakŜe przy soleniu produktów Ŝywnościowych naleŜy zachować Umiarkowanie, gdyŜ wiadomo, Ŝe ludzie cierpiący na wysokie ciśnienie, choroby nerek i wątroby powinni zreduko-wać zuŜycie soli do minimum, uzupełniając, brakujące mikro-

Page 78: Leki z Bożej Apteki

elementy sokami jarzynowymi, owocami i otrębami, bowiem juŜ Paracelsius powiedział: „Wyłącznie' ilość decyduje o tym, by rzecz ta nie stała się trucizną". Gdy np. podamy niemo-wlęciu 1—3 g soli, reaguje natychmiast wzrostem tempera-tury ciała tzw. gorączką solną.

Nasza współczesna dieta wielkomiejska odznacza się nad-miarem spoŜywanego białka zwierzęcego i ubóstwem zasad mineralnych; zaś niedostateczną ilość soli mineralnych w na-szych pokarmach „dorabiamy" zazwyczaj chlorkiem sodowym (solą kuchenną), dzięki czemu niektórzy ludzie za bardzo prze-salają pokarm i muszą później uprawiać dietę bezsolną z po-wodu zakłóceń funkcjonalnych tkanki łącznej, kataru jelit i Ŝołądka, zapalenia śluzówek, krwawienia hemoroidów, mi-greny etc.

Zapotrzebowanie na sól dorosłego człowieka waha się od 2—6 g dziennie.45 Kollath udowodnił, Ŝe juŜ poprzez dzienne spoŜycie 300—400 g chleba pokrywamy zapotrzebowanie na dzienną dawkę soli, gdyŜ chleb zawiera 2% tego związku. Dziennie nie naleŜy zatem w kuchni więcej uŜywać soli niŜ 2—3 g.

Wiadomo, Ŝe sól uŜyta w zaleŜności od jej dawkowania moŜe stać się bądź lekarstwem, bądź trucizną. NaleŜy zatem we wszystkim stosować umiarkowanie.

Dla ciekawości podaję, Ŝe obecnie w Polsce produkuje się w kopalni wielickiej 6 odmian wielickiego koncentratu mi-neralnego pod nazwą „Wisol" — WI=(elicka)Sol: *•

Wisol BM — dla bydła mlecznego Wisol OW — dla owiec Wisol T — dla trzody chlewnej Wisol N — dla niosek Wisol K — dla brojlerów Wisol H — dla koni Badania wykazały, Ŝe sól kopalniana Wieliczki tzw. zie-

lona lub szara zawiera unikalny wprost zestaw mikroelemen-tów i to w najbardziej przyswajalnej postaci dla organizmu ludzkiego, jak i zwierzęcego. Wielickie odmiany koncentratów mineralnych wzbogacono dodatkowo występującymi w halicie

a Patrz: E. Schneider „Nutze die Heilkraft unserer Nahrung", passim.

m Patrz: Z. Turek „Pasjonaci zielonej soli" „Przekrój" Nr 1986/83.

wielickim makroelementami i róŜnymi ziołami tak, by były dla zwierząt skuteczną, smakowitą, wzmagającą apetyt i uod-pamiającą na choroby, przyprawą, dodawaną do pasz. Ponadto Wisol BM poprawia smak mleka, a Wisol N „zaŜółca" jajka i wzmacnia ich skorupki.

„Wisol" uŜyty w gospodarstwie domowym zapobiega nie-korzystnym procesom fermentacyjnym kiszonych ogórków i kapusty.

Jak juŜ wspomniano wyŜej, zapotrzebowanie na sól osoby dorosłej waha się od 2—3 g dziennie, w zaleŜności od warun-ków środowiska.

W klimacie tropikalnym (wydalanie chlorku sodu moŜe dochodzić do 20 g na dobę), zapotrzebowanie na sól jest o wie-le wyŜsze, niŜ w klimacie umiarkowanym, gdyŜ następuje wzmoŜone wydalanie pierwiastków poprzez skórę — w szcze-gólności sodu- (Na) i potasu (K).

W przypadku niedoboru w ustroju potasu, który jest od-powiedzialny za regulację pH i ciśnienia osmotycznego pły-nów ustrojowych, następuje spadek ciśnienia krwi, osłabienie mięśni.

Sód natomiast reguluje równowagę zasadowo-kwasową ustroju, a prawidłowo funkcjonujące nerki utrzymują w rów-nowadze stosunek sodu do potasu, który wynosić powinien 4:3. Niedobory chlorku sodowego (NaCL) powodują utratę łaknie-nia, mdłości, wymioty, zaś w nadmiarze spoŜywany, spowo-dować moŜe choroby nerek, chorobę nadciśnieniową itp." "

U osób stosujących odŜywianie mleczno-jarskie, zapotrze-bowanie na sól jest bardzo małe, gdyŜ organizm czerpie ją z roślin, które zawierają ją w dostatecznej ilości. JednakŜe minimalne dosalanie potraw — wyłącznie solą kamien-ną — jest wskazane wtedy, kiedy wydalamy przez skórę zwiększone ilości soli (przy upałach) a sól szara te braki uzu-pełnia.

Stosujmy więc w naszej kuchni tylko sól biologiczną, tę szarą, kopalnianą, tę, która w swoich kryształkach zasklepiła tysiącletnie dzieje stygnących oceanów i morskiej flory. Jej ogromną wartość doceniliśmy dopiero dziś.

« Patrz: H. Młodecki, L. P i e k a r s k i „Zagadnienia zdrowotne Ŝywności", Warszawa, 1982, passim.

Page 79: Leki z Bożej Apteki

17. JARZYNY LECZNICZE

W zasadzie nie moŜna uczynić podziału na jarzyny lecz-nicze lub pozbawione tych właściwości, lecz istnieją takie ich grupy, których wartość biologiczna i zawartość związków bio-logicznie aktywnych przewaŜa znacznie inne. Do takich na-leŜą niewątpliwie kapusta, burak czerwony, seler, pietruszka, marchew.

DuŜą rolę odgrywają tu między innymi niewątpliwie ich składniki mineralne, śladowe, witaminy, związki bakteriosta-tyczne, enzymy etc, które w postaciach łatwo przyswajalnych przez organizm, oddziaływują silnie na cały proces trawienia.

JuŜ Avicenna — lekarz, filozof arabski, Ŝyjący na prze-łomie X i XI wieku, mówił o „leczącym poŜywieniu, a wy-darzeniem przełomowym w obecnej dobie, było odkrycie w r. 1912 przez polskiego badacza K. Funka związków, nazwa-nych przez niego witaminami. Owe witaminy, jak powszech-nie wiadomo, głównie zawarte są w roślinach, które dostar-czają je organizmowi bądź w formie gotowej, bądź w postaci związków, z których ustrój człowieka czy zwierząt moŜe je sam wytwarzać. Początkowo nie znano jeszcze dokładnie ich właściwości i sposobu oddziaływania na organizm i określano je najczęściej na podstawie ich działania np. przeciwkrzywicz-ne, przeciwszkorbutowe etc, dopiero później określano je ko-lejnymi literami alfabetu i poznawano dokładnie ich zbawien-ny wpływ na róŜne schorzenia. Obecnie znamy 13 witamin, a raczej grup witamin. By oznaczyć kilka związków o podob-nym działaniu, dodawano do litery określenia cyfrowe, jak np. B,, B2, B,, B« itp.

Znaczenie, jakie mają witaminy, składniki mineralne, enzymy etc. na organizm ludzki czy zwierzęcy jest, jak obec-nie powszechnie wiadomo, olbrzymie, gdyŜ są one niezbędne do normalnego jego funkcjonowania. Niestety, coraz to „do-skonalsza" technologia stosowana w przemyśle spoŜywczym, przyczynia się do „wyprania** z Ŝywności — często w celu upiększania jej produktów — ich Ŝyciodajnych substancji, co w konsekwencji prowadzi niechybnie do zachwiania równo-wagi biologicznej ustroju i w rezultacie do choroby.

Obecnie większość witamin produkuje się syntetycznie, co pozwala na wzbogacenie nimi środków spoŜywczych lub sto-sowanie w lecznictwie. Lecz witaminy nie mogą konkurować z zawartymi w postaci naturalnej w produktach Ŝywnościo-

wych, gdyŜ te są lepiej i łatwiej przyswajalne przez organizm i przede wszystkim nigdy nie mogą być przedawkowane, co moŜe mieć groźne następstwa przy nadmiernym stosowaniu witamin syntetycznych.

Godnym uwagi spostrzeŜeniem jest fakt, Ŝe u zwierząt, Ŝyjących w stanie dzikim, zasadniczo nie obserwuje się obja-wów braku witamin, a tym samym braku odporności na cho-roby, poronienia, zahamowanie wzrostu, krzywicy etc, gdyŜ korzystają one z prastarych, dla nich do Ŝycia przeznaczonych źródeł, danych im przez Stwórcę. Ludzie natomiast odstąpili od wiekowych prawideł rządzących w naturze i dlatego teŜ nasilają się z roku na rok „choroby cywilizacyjne".

W ostatnich latach .szczęśliwie coraz więcej uwagi poświę-ca sią lepszemu wykorzystaniu substancji pochodzenia roślin-nego; zwrócono między innymi takŜe uwagę na rolę błonnika w diecie, jako substancji balastowej. Jak duŜe jest jego zna-czenie przy metabolizmie wykazały wyniki badań ostatnich lat. Na ich podstawie stwierdzono, Ŝe organizm, by zachować zdrowie, powinien otrzymać w poŜywieniu oprócz odpowied-nich ilości białek, tłuszczy, soli mineralnych i witamin, rów-nieŜ większe ilości błonnika48.

Podobne badania prowadzono takŜe w Wielkiej Brytanii. Wynika z nich równieŜ, Ŝe np. zwiększenie zawartości celu-lozy pszennej w chlebie zmniejszyło wyraźnie ilość zachoro-wań.

Czym jest błonnik? Błonnik jest podstawowym składni-kiem wszystkich roślin i drzew. Pod względem chemicznym stanowi mieszaninę celulozy, chemicelulozy, ligniny, pektyn, śluzu i gum, a funkcje poszczególnych składników w diecie człowieka lub zwierzęcia są róŜne. Związki celulozy np. wchła-niając wodę, jak gąbka, pęcznieją w przewodzie pokarmowym, wypełniając jelita, draŜnią je, i działając, jak „szczotka do zamiatania śmieci", przyczyniają się do zwiększenia ich pery-staltyki, a tym samym do szybszego wydalania wraz z kałem toksycznych substancji przemiany materii.

Powagę znaczenia błonnika w diecie, potwierdziły takŜe badania, prowadzone od wielu lat w niektórych rejonach Afry-ki. U prymitywnych plemion tam Ŝyjących i uŜywających w swej diecie duŜo błonnika, choroby występują bardzo rzadko.

« S. Z i e m i ań s k i „Fizjologia Ŝywienia ludzi w wieku pode-szłym" Wrocław, 1980, passim.

Page 80: Leki z Bożej Apteki

Największymi dostarczycielami błonnika i wszystkich Ŝy-ciodajnych substancji są, jak juŜ wspomniano wszelkie rośli-ny, do jednych z nich naleŜy niewątpliwie:

KAPUSTA

Kapusta znana była w staroŜytności i juŜ wtedy ceniono ogromnie jej zalety odŜywcze, smakowe i lecznicze.

Wzmianki o stosowaniu jej w celach leczniczych znajdu-jemy w dziełach Pliniusza (I wiek przed Chr.), Katona (234— 149 przed Chr.) i Galena.

StaroŜytni rzymscy lekarze leczyli kapustą choroby płuc, wątroby, stawów, wrzody, obstrukcję, choroby wrzodowe Ŝo-łądka i dwunastnicy, bezsenność. Rzymski lekarz Markus Ka-ton *9 wymienia w swoich traktatach, w których entuzjastycznie wyraŜa się o właściwościach zdrowotnych i leczniczych kapusty, całą listę chorób, które wyleczyć moŜna przy jej po-mocy. „Jeśli kapusta mu nie omoŜe, naleŜy go zabić"... Taki wypowiedziano werdykt w stosunku do niewolnika, bowiem właściwości lecznicze kapusty uwaŜane były jako „Najbardziej sprzyjające zdrowiu, nie pozwalające na powstanie w orga-nizmie niczego szkodliwego". Katon stwierdza: „...jeśli tli się u ciebie jakaś choroba, kapusta wyleczy wszystko — ona wy-pędzi bóle z głowy i z oczu, i całkiem wyleczy ciebie..."

Niewątpliwie tkwi w tych twierdzeniach wiele prawdy, gdyŜ kapusta była i jest powszechnie stosowana w medycynie ludowej.

Dziś, dzięki badaniom naukowym, wyłuszczono te czynni-ki, które sprzyjają zdrowiu. Wiadomo bowiem, iŜ kapusta za-wiera 16 wolnych aminokwasów, liczne fermenty, cukry (do 3,70%), jak glukoza, fruktoza, sacharoza, witaminy: C — ha-mująca zmiany sklerotyczne, przyśpieszająca gojenie się ran, A — poprawiająca wzrok, leczy rany i oparzenia czy od-mroŜenia, B1( B2, B, — witaminy tej grupy stosowane są m. in. przy zaburzeniach systemu nerwowego, a B, w chorobie po-promiennej, H — biotyna — wzmacnia nerwy, pomaga przy trawieniu tłuszczów i węglowodanów, K — jest witaminą krzepliwości krwi, a witamina P P — wzmacnia i „drenuje" naczynia włoskowate krwi (kapilary). Witamina E — jest wi-taminą młodości oraz U — która zawiera czynnik przeciw-

*> Patrz: B. S e y d a „Dzieje Medycyny w zarysie", Warszawa 1973, passim.

wrzodowy. Ponadto zawiera kapusta mnóstwo substancji mi-neralnych, jak potas, fosfor, magnez, sód, wapń, Ŝelazo, man-gan, posiada mikroelementy: srebro, cynę, ołów, tytan, molib-den, nikiel, wanad oraz ma właściwości bakteriostatyczne i dezynfekujące atmosferę (wydziela fitoncydy).

Wszystkie te składniki, w tym równieŜ celuloza (1—1,6%), która działa przyśpieszająco na perystaltykę jelit — przyczy-niają się niewątpliwie do „sławy" kapusty jako środka od-Ŝywczo-leczniczego.

Lecznictwo ludowe zaleca kapustę przy skazie limfatycz-nej i mokrej egzemie. W tym przypadku ugotowane w mleku li ście miesza się z otrębami i przykłada na chore miejsca.

Przy wylewach krwawych, zwichnięciach, zapaleniach stawów, wodzie w kolanie, bólach reumatycznych, wrzodach, zapaleniu Ŝył, stosuje się okłady ze świeŜych liści kapusty włoskiej. Liście naleŜy rozwałkować butelką lub drewnianym wałkiem." Przed nałoŜeniem tak przygotowanych liści (kilka warstw), naleŜy chore miejsca wokół rany nakremować. Zwy-kle zmienia się kompresy 2—3 X dziennie, częściej w przy-padkach powaŜniejszych. Liście powodują juŜ w krótkim cza-sie wydzielanie się płynów ustrojowych, co moŜe przyczynić się do początkowego pogorszenia się stanu chorobowego i wy-stąpienia bólów, lecz jest to oznaką rozpoczynającego się pro-cesu leczniczego. Szybko więdnące i czerniejące liście wska-zują na wydzielanie przez ustrój „Ŝrących wydzielin". W tym przypadku naleŜy kompres zmienić na nowy. Przy kaŜdej zmianie miejsca chore dokładnie umyć herbatą ziołową (patrz pod zioła odkaŜające) i osuszyć.89 Woda w kolanie zanika szybko, gdy kompresy zakładane są na noc i zawinięte weł-nianym szalem. Kompresy te gorąco zalecam, gdyŜ podczas ihojej wieloletniej praktyki przyczyniły się niezliczone razy do wspaniałych rezultatów leczniczych.

Rozcieńczony wodą, sok świeŜej kapusty jest doskona-łym środkiem gojącym przy owrzodzeniu Ŝołądka i dwuna-stnicy (witamina U), niedókwaśności i nadkwaśności — (w sta-nie początkowym), chorobach dróg oddechowych i strun głoso-wych, zapaleniach pęcherzyka Ŝółciowego, chorobach wątroby i śledziony, cukrzycy, atonii jelit, zapaleniach okręŜnicy i nie-doczynności tarczycy.81

rt Patrz: Ebba Waerland „Die Waettandtherapie", ZOrich, 1956, s. 180.

« Patrz: P. C z i k o w, J. Ł a p t i e w, dz. cyt., s. 149.

Page 81: Leki z Bożej Apteki

Zwykle rozpoczyna się kuracj ę od podania — w

1. tygodniu 1—2 szklanki rozcieńczonego ciepłą wodą soku 1/2 godz. przed posiłkami.

2. tygodniu 2—3 szklanki „ „ „ „

3. „ 3—4 szklanki „ „ „ „ 4. ti 4—.6 szklanek „ „ ,, „

i powrót do 1 szklanki.

Dr. Carnett Cheney (Stanford University) opublikował w swych doniesieniach naukowych o wyleczeniu w ciągu ok. 14 dni chorych, cierpiących na owrzodzenia Ŝołądka i dwuna-stnicy — juŜ po 5 dniach nie odczuwali bólu.

Lekarze szwajcarscy Strehler i Hunziker potwierdzili sto-sowanie tej kuracji z wynikami pozytywnymi przy leczeniu zapalenia śluzówki Ŝołądka (gastritis) i wrzodu Ŝołądka (ulcus ventriculi), dwunastnicy (ulcus duodeni) i wrzodziejącym za-paleniu jelita grubego (colitis ulcerosa). JednakŜe zmodyfiko-wali oni tę kuracj ę dodając — oprócz 1 1 soku ze świeŜej ka-pusty — dodatkowo do lekkiej diety podstawowej mus ba-nanowy (1 1) z minimalnym dodatkiem Ŝółtka i śmietany." 52

Przeciwwskazaniem dla uŜywania soku kapusty są objawy „podra Ŝnienia" Ŝołądka i zaawansowana nadkwaśność, przy której z kolei ze wspaniałym rezultatem stosuje się sok ze świeŜych ziemniaków (patrz pod nadkwaśność) oraz przy nad-czynonści tarczycy —=- ci chorzy nie powinni w ogóle jadać kapusty.

Odwar z nasion kapusty jest środkiem przeciwrobacznym, a wraz z sokiem kapusty dobrym lekarstwem na bezsenność.

Miazga z liści kapusty z dodatkiem białka kurzego ma zastosowanie przy leczeniu ropiejących ran, oparzeń, wrzo-dów eta, fitoncydy bowiem zawarte w kapuście, niszczą gron-kowce złociste, prątki gru źlicy i inne bakterie.

Kapusta poprawia pracę serca, gdyŜ sole potasu w niej zawarte wzmagają wydalanie płynów z organizmu.53

Kapusta byłą i jest dla człowieka bardzo waŜnym pro-duktem Ŝywnościowym równieŜ ze względu na moŜliwość róŜ-norodnego jej przyrządzania. Z naciskiem naleŜy tu stwier-dzić, Ŝe jarzyny, a w szczególności wszelkie gatunki kapusty: biała, czerwona, włoska, brukselka, przyrządzane w sposób

*■ Patrz: E. Schneider, „Wtrtze die Heilkraft unserer Nahrung", str. 390; s. 166.

» P. CzikoW, J. Łaptiew, dz. cyt, 5. 150.

naturalny i prosty były zawsze i być powinny podstawą zdro-wego OdŜywiania.

Często słyszy się, Ŝe „wszelkie kapusty" i jarzyny są cięŜ-kostrawne, powodują wzdęcia, mają mało kalorii, są ubogie w białko i obciąŜają niepotrzebnie jelito. OtóŜ te negatywne opinie wypływają z nieznajomości rzeczy, gdyŜ badania ostat-nich lat wykazują coś wręcz odwrotnego. PotęŜna siła w po-staci enzymów, hormonów roślinnych, substancji wzrostowych i seksualnych zawarta jest właśnie w warzywach. JednakŜe przez długie gotowanie, przesolenie, odlewanie wody, w któ-rej się jarzyny gotuje, robienie zasmaŜek, dodawanie ekstrak-tów mięsnych i duŜych ilości tłuszczów — zwłaszcza wieprzo-wych — zalecanych przez „dobrą" kuchni ę, jarzyny tracą swo-je pierwotne właściwości odŜywcze i lecznicze powodując nie-strawności i wzdęcia.

Kapusty, przyrządzane natomiast częściowo jako surówka, częściowo duszone krótko w małej ilości wody i oleju z do-datkiem kminku, kilkoma owocami jałowca i czosnkiem (w za-leŜności od jarzyny i sposobu jej przyrządzania), spoŜyte w umiarkowanych porcjach, są waŜnym elementem profilak-tycznym zarówno dla osób młodych, jak i starych.

W okresie jesienno-zimowym zaleca się szczególnie kapu-stę kiszoną (z jałowcem i kminkiem) w postaci surówek z do-datkiem tartej marchewki i cebuli. Surowy sok kiszonej ka-pusty rozcieńczony wodą, poprawia apetyt, trawienie i obok leczniczego oddziaływania na wątrobę, śledzionę, pęcherzyk Ŝółciowy, Ŝylaki odbytu, reumatyzm, gościec i arteriosklerozę, jest środkiem ogólnie wzmacniającym. Kiszona kapusta jest ponadto tanim i skutecznym środkiem przeciwglistnym dla dzieci.

Uczony rosyjski, prof. Mieczników stwierdził, Ŝe w oko-licach, gdzie się jada duŜe ilości kiszonej kapusty, ludzie osią-gają zaawansowany wiek w pełni zdrowia, bowiem kwas mle-kowy powstający przy kiszeniu ma nie tylko właściwości bak-teriobójcze ale takŜe regenerujące ustrój.

Kiszona kapusta leczy takŜe astmę. Doniósł o tym fakcie dr Roemer*4: po przeprowadzeniu u pacjenta kuracji kiszoną kapustą z domieszką cebuli i czosnku, zmniejszyły się ataki astmy i po pewnym czasie zupełnie ustały. To samo dotyczyło pacjenta z chronicznym zaparciem i zapaleniem nerwu kul-

54 Patrz: E. Schneider „Neutze die Heilkraft unserer Nahrung", s. 175.

Page 82: Leki z Bożej Apteki

szowego. Po kilkutygodniowej kuracji surówką z kiszonej ka-pusty (1/2 kg dziennie w/w pacjent pozbył się dolegliwości.

RównieŜ cukrzykom zaleca się częste spoŜywanie kiszonej kapusty, a alkoholikom jako środek przeciw zamroczeniu.

Jak zakisić kapustę i w czym? Zawartość soli przy kiszeniu nie powinna przekroczyć

100 g/10 kg kapusty. Jako przyprawy naleŜy dodać kminek i owoce jałowca. Kapustę naleŜy w fazie początkowej ubijać w beczułce lub jakimś większym naczyniu emaliowanym czy kamiennym. Tam powinna pod lekim przykryciem pozostać 3—5 dni w celu „gazowania" i wstępnej fermentacji. Po tym czasie naleŜy ją przełoŜyć do wecków lub twistów „ubijając" ją moŜliwie najściślej i mocno zamykając gumką i spręŜynką wieczko. Kapusta bowiem zatraca swe właściwości lecznicze i witaminy wtedy, kiedy stoi przez dłuŜszy okres odkryta i wystawiona jest na utleniające działanie powietrza.

BURAKI CZERWONE

Wzmianki o uprawie buraka czerwonego sięgają IV wie-ku przed Chr. JuŜ w tych odległych czasach miał on zasto-sowanie jako produkt Ŝywnościowy, a zarazem stosowany był w lecznictwie ludowym jako doskonały lek. Surowy sok bu-raka czerwonego, zmieszany pół na pół z miodem pszczelim stosowano przy chorobie hadciśnieniowej, a jego odwar po-dawano w schorzeniach jelit i Ŝołądka (przy nadkwaśńości). W postaci jarzynki lub sałatki wykorzystuje się jego właści-wości tonizujące i lecznicze przy otyłości, zaparciach, dolegli-wościach wątroby i nerek, poza tym burak czerwony posiada wybitne właściwości antyrakowe.

Choć znany jest jego skład chemiczny, do dziś nie wiemy, jakie substancje w nim zawarte mają największe znaczenie terapeutyczne przy zwalczaniu nowotworów. Obok wysokiej zawartości substancji alkalicznych w postaci sodu, potasu, ma-gnezu, wapnia i innych składników, wykryto w nim obecność dwóch rzadkich metali — Rubić . Gez — których znaczenie terapeutyczne nie jest nam jeszcze bliŜej znane.8*

O właściwościach buraka czerwonego „wypławiających" kwas moczowy z organizmu, działaniu „krwiotwórczym** i „oczyszczającym krew", moŜemy osobiście się przekonać,

przyjmując 2 X dziennie przed jedzeniem 50—100 ml soku (najlepiej rozcieńczonego ciepłą wodą). Pobudza on równieŜ znakomicie krąŜenie krwi i jest bardzo pomocny przy złej przemianie materii.

Dr. S. Ferenczi z Gyór (Węgry) potwierdził na przykła-dzie 45 pacjentów nieuleczalnie chorych na nowotwory lecz-nicze działania buraka czerwonego, podając im w fazie począt-kowej leczenia kilkakrotnie w ciągu dnia 250 g tartych suro-wych czerwonych buraków. Potem pili dziennie 300—500 ml surowego soku. JednakŜe niektórzy pacjenci, po dłuŜszym za-Ŝywaniu soku, nie znosili tak wielkiej ilości dobrze, dlatego teŜ kazał dr Ferenczi sok ten zagęścić — poprzez odparowy-wanie — do ilości 50 ml. W rezultacie: 3 osoby nie reago-wały w ogóle na tę terapię, podozas gdy u 16 zauwaŜono znaczną poprawę: zmniejszenie się czy teŜ zanik tumoru, dobór wagi od 5—15 kg, poprawa OB.M

RównieŜ niemiecki lekarz dr Siegmund Schmidt zauwa-Ŝył u 19 beznadziejnie chorych na raka podobną poprawę sta-nu chorobowego. Dotyczyło to takŜe 9 chorych na białaczkę. Wszyscy przyjmowali w ciągu dnia sok z czerwonych bura-ków (z 1 kg dziennie).

Dr Ferenczi i cały szereg niemieckich lekarzy zaobserwo-wali działanie hamujące nowotwory u przeszło 300 pacjen-tów. Stwierdzono takŜe, iŜ czynnik hamujący wzrost nowo-tworów, zawarty w buraku czerwonym, nie ulega zniszczeniu przez gotowanie.57

SELER

Seler, ze swoją wysoką zawartością magnezu, zaliczany jest takŜe do roślin mających działanie antynowotworowe. Po-za całą gamą róŜnorodnych witamin, zawiera równieŜ tę za-gadkową witaminę U — tzw. Anti-Ulcus-Factor (występuje ona takŜe w kapuście, pietruszce, zielonej sałacie). Dr Cheney, odkrywca tej witaminy, zauwaŜył, Ŝe pod jej wpływem na-stępuje szybkie i bezbolesne gojenie się wrzodów, poza tym, nie wiadomo jakie jeszcze zawarte w niej czynniki mają dzia-łanie lecznicze.

Seler wchodzi takŜe w skład diety przy otyłości, reuma-tyzmie, depresji (gdzie powodem moŜe być „zakwaszenie"

» Patrz: TamŜe, s. 163—177. M Patrz. TamŜe, s. 220. w j.w.

Page 83: Leki z Bożej Apteki

mięśni), wrzodach, zapaleniu wątroby, nerek, pęcherza moczo-wego, pokrzywce alergicznej i zapaleniach skóry.

W przypadkach chorób skórnych, ropiejących ranach i wrzodach stosuje się zewnętrznie, rozwałkowane liście lub maść selerową na niesolonym maśle.68

ŚwieŜy sok z selera stosowany jest przy artretyźmie, ma-larii, migrenie, ma on równieŜ właściwości przeciwbólowe, moczopędne i pobudzające przemianę materii.

W celach profilaktycznych przyjmuje si ę dziennie od 150—300 ml świeŜgo soku, najlepiej z dodatkiem soku z marchwi.

Dobry efekt leczniczy przy odmroŜeniach dają kąpiele z łodyg, bulw lub obierzyn selera. Bierzemy ok. 250 g części rośliny na 1 1 wody i gotujemy ok. 15—20 minut. Kąpiel od-mroŜonej części ciała powinna być moŜliwie gorąca i stosowa-na 2 X dziennie przez 10—15 minut.

250 g utartego selera moczonego w 1 1 wina wytrawnego przez 2—3 dni, daje płyn o smaku „ananasowym" i wpływa znakomicie na samopoczucie. Pić po kieliszku 3 X dziennie przed posiłkami.

W lecznictwie ludowym zalecano seler szczególnie przy oziębłości płciowej, bowiem olej zawarty w bulwach zawiera hormony seksualne.

Do wybielania piegów uŜywa się zielone liście selera, które parzy się gorącą wodą i przykłada zaraz na „centkowa-ne" miejsca skóry. Zawartość w bulwach selera insulino-po-dobnych hormonów, obniŜa zawartość cukru we krwi i jest z tego powodu zalecanym lekiem przy cukrzycy. Li ście selera, ze względu na wysoką zawartość soli mineralnych są znakomitym, poprawiającym smak, dodatkiem do surówek, zup i sosów, a korzeń utarty na tarce z dodatkiem tartej marchwi, kiszonych ogórków, cebuli, pietruszki, roz-tartym solą ząbkiem czosnku, gotowanych w łupinach ziem-niaków, wymieszany z łyŜką stołową śmietany i majonezu oraz zieloną nacią pietruszki i selera, stanowi pyszną sałatkę. Aby nie utracić aromatu selera i witamin w nim zawartych, naleŜy pokrojone bulwy dodać do zup na krótko przed ukończeniem gotowania. Seler gotowany jest łatwostrawny. Surowy pokrojony seler uchronić moŜna przed „zczernieniem" przez pokrojenie go sokiem cytrynowym lub kwaskiem cy-trynowym.

68 Patrz: P. C z i k o w, J. Ł a p t i e w, dz. cyt., s. 327.

PIETRUSZKA

Pietruszka wprawdzie nie ma bezpośredniego zastosowa-nia w lecznictwie, lecz mimo to zaliczyć ją moŜna do „roślin cudownych", uodparnia ona bowiem organizm ludzki w naj-wyŜszym stopniu przed schorzeniami, daje tęŜyznę, dobre sa-mopoczucie i długie Ŝycie w zdrowiu. Szczególnie nać pie-truszki jest bardzo bogata w witaminy. 2 łyŜki stołowe zielo-nej pietruszki wystarczają, Ŝeby zapewnić człowiekowi 2/3 dziennego zapotrzebowania na wit. C, gdyŜ zawiera prawie 2 X więcej tej witaminy, niŜ cytryna. Zaopatruje równieŜ ustrój w witamin ę A i Ŝelazo. Do gotowanych potraw dodaje się nać pietruszki po ich ugotowaniu, by nie niszczyć zawar-tych w niej witamin.

Zarówno korzenie pietruszki, jak i nasiona wywierają wpływ pobudzający na drogi moczowe, poprawiają czynności skóry oraz organów trawiennych, zwiększają wydalanie mo-czu, uszczelniają naczynia krwionośne i obniŜają napięcia mięśni Ŝołądka i jelit. Dlatego teŜ pietruszka zalecana jest przy „słabym sercu" i nieprawidłowej przemianie materii, zwłaszcza wtedy, kiedy płyny ustrojowe gromadzą się w ja-mie brzusznej, klatce piersiowej czy osierdziu. Zastosowa-nie ma takŜe przy chronicznej niewydolności nerek: 1 łyŜeczka nasion pietruszki zagotować w 1 szklance wody. Pić 3 X dzien-nie. W przypadku, kiedy nie następuje wzmoŜone wydalanie moczu, nie naleŜy dawek zwiększać, gdyŜ spowodować to mo-Ŝe podraŜnienie kłębuszków nerkowych.

Sok ze świeŜej pietruszki jest dobrym środkiem' przeciw ukłuciom przez owady. W tym przypadku rozciera się między palcami zielone liście pietruszki i smaruje sokiem ukłute miejsce. Składnik olejku lotnego, zawarty w pietruszce — Apiol — ma działanie antyseptyczne i „przyciągające" krew, a przez wzmoŜony dopływ krwi, w miejscu natartym nacią, następuje szybka neutralizacja jadu insektowego.

MARCHEW

Marchew zawiera składniki cenne dla zdrowia i urody i dlatego ma zastosowanie wszechstronne: w lecznictwie, w kosmetyce i kuchni.

Page 84: Leki z Bożej Apteki

Działanie jej jest nieomal uniwersalne. Przypisuje jej się takŜe właściwości przeciwnowotworowe, co zostało potwier-dzone badaniami.59

W lecznictwie ludowym leczy się sokiem z marchwi nie-moc płciową, poza tym ma zastosowanie przy schorzeniach skórnych: owrz*odzeniach, egzemach, liszajach, na które przy-kłada się tartą marchew.

Sok z marchwi likwiduje ponadto ślepotę kurzą tzn. słabe widzenie o- zmroku, leczy niedokrwistość, choroby układu ser-cowo-naczyniowego, wątroby i nerek, a celuloza zawarte w marchwi wydala cholesterol z ustroju.

W niepozornym korzeniu marchwi kryją się potęŜne siły lecznicze, które oczyszczają i odkwaszają organizm. Ludzie anemiczni, pijący ten sok, nabierają rumieńców. Pod wpły-wem tej prostej i taniej kuracji zmęczenie znika, człowiek czuje się młody i spręŜysty. Sole potasowe i karoteny zawarte w marchwi mają działanie przeciwrobaczne: w celu usunię-cia glist przewodu pokarmowego naleŜy w ciągu 24 godzin nie przyjmować innego pokarmu prócz 1 kg surowej marchwi.

Owsiki usunąć moŜna przez regularne spoŜywanie na czczo i wieczorem przed udaniem się na spoczynek 1—2 mar-chewek.

Przy biegunkach u niemowląt naleŜy utrzeć 1/2 kg mar-chwi i gotować ją w 1 1 wody przez 1 godzinę. Przetrzeć przez sito i uzupełnić wodą. AŜ do momentu zaniku biegunki nie naleŜy podawać Ŝadnych innych potraw, następnie stopniowo wprowadzać mleko.

Sok z marchwi wywiera regulujący wpływ na wydziela-nie soków trawiennych Ŝołądka: podwyŜsza zaniŜone wartości kwasu solnego lub obniŜa zawyŜone. Regularne picie tego so-ku zapobiega teŜ powstawaniu kamieni nerkowych, usuwa za-palenie zatok, leczy nadczynność tarczycy (m. in. chorobę Ba-sedowa). Sok z marchwi zalecany jest przy stwardnieniu tętnic i chorobie wieńcowej z objawami dusznicy.

Przez regularne pędzlowanie skóry rano i wieczorem świeŜo wyciśniętym sokiem z marchwi moŜna jej nadać jasnobrązowy kolor, tak, Ŝe nie będzie widać piegów. Trzeba pozwolić skórze wyschnąć, po czym masować ją oliwką. Ku-rację tę naleŜy spotęgować piciem 1—2 szklanek soku dzien-nie.

»» Patrz: Dr H. E. K i r s c h n e r ,£ywe soki", wydanie XXX, 1975, SDA. Migrant Centre, Melbourne, Australia.

Ogólnie moŜna by powiedzieć, Ŝe bez marchwi trudno by-łoby _ nam Ŝyć w zdrowiu i urodzie. Wiedzieli o tym równieŜ juŜ staroŜytni Grecy i Rzymianie, uprawiając ją w swoich osadach.

W starych niemieckich ksiąŜkach zielarskich z ubiegłego stulecia, napotyka się równieŜ na bardzo ciekawe opisy do-tyczące leczniczych właściwości tej rośliny. TakŜe angielskie i rosyjskie publikacje wspominają o silnych antyseptycznych właściwościach marchwi.

Dla ciekawości podaję tu przypadki bez precedensu, które opisuje dr H. E. Kirschner w swej ksiąŜce pt. „śywe soki" (Wyd. XXX, 1975 r.). Wyleczył on przy pomocy kuracji mar-chwiowej niewiastę cierpiącą na białaczkę z niedomogami śle-dziony: „Stan chorej był beznadziejny. Była tak-słaba i wy-cieńczona chorobą, Ŝe nawet pokarmy płynne były natych-miast zwracane. Nie rokowałem chorej Ŝadnej nadziei. Ostat-nią „deską ratunku" mogły tu jeszcze być „ Ŝywe soki".

W początkowej fazie kuracji przyjmowała sok z marchwi ty lko małymi łykami. Stopniowo zwiększano dawkę do 1 szklanki na dobę, dochodząc po pewnym czasie do 1 galo-na dziennie! (1 galon = 4,5 1).

Po 18 miesiącach stosowania wyłącznie soku z marchwi, chora powróciła do zdrowia." Dr Kirschner, opowiadając swo-im słuchaczom o tym „cudzie" spotykał się z niedowierzaniem, gdyŜ Ŝycie bez białka zwierzęcego wydawało się być niemoŜli-wością. Poza tym zakwestionowano tę ilość. A jednak!

Przytacza on na dowód tego jeszcze inną historię o czło-wieku odŜywiającym się ok. 4 lata wyłączrtie sokiem z mar-chwi. Człowiek ten" przy tym sposobie odŜywiania się praco-wał zawodowo!

Dr Kirschner opisuje ponadto przypadki wyleczenia nie-mowląt i dzieci z białaczki, uczuleń na obce białko, róŜnych chorób alergicznych i chorób przewodu pokarmowego, stosując przez pierwsze 3 miesiące wyłącznie 2 1 soku z marchwi dzien-nie. Po tym okresie włączono do diety jeszcze soki z selera i buraków czerwonych, jarzyny i owoce, między innymi sok z winogron. Miodu uŜywano jako źródło energii. Dopiero po 6—8 miesiącach kuracji płynnej wprowadzono stopniowo do diety gotowane jarzyny i sałatę zieloną. Nie uŜywano Ŝadnych produktów zboŜowych, ani mięsa.

Dr Kirschner zlikwidował sokiem z marchwi takŜe cięŜkie przypadki artretyzmu, chorób nerek, stany przedrakowe etc. Przy tych schorzeniach pito 1 1 soku z marchwi dzietmie z do-

Page 85: Leki z Bożej Apteki

datkiem 600 ml soku z selera (przy reumatyzmie i artretyŜmie) oraz 1 galon = 4,5 1 soku z marchwi i 1/2 galona = 2,25 1 soku z zielonych liści (nać pietruszki, liście mniszka lekarskie-go — popularny „mlecz" (Taraxacum offic), liście buraka czerwonego i rzeŜuchy) — przy chorobach nowotworowych, jak np. rak jelita grubego.

Po 6 miesiącach włączono stopniowo pokarm stały w po-staci sałatki jarzynowej i świeŜych owoców. Ponad rok nie spoŜywano Ŝadnych gotowanych pokarmów i Ŝadnego mięsa, nie przyjmowano równieŜ Ŝadnych leków i zastrzyków.

JednakŜe we wszystkich opisanych przez dr Kirschnera przypadkach, zwraca on uwagę na początkowe pogorszenie się stanu chorobowego w pierwszej fazie kuracji, co moŜe być reakcją organizmu na zmianę diety. Nieraz zdarzają się w pierwszym etapie terapii przypadki polepszenia się stanu chorego, potem pogorszenia, by w następnej fazie całkowicie powrócić do zdrowia. W kaŜdym bądź razie, pisze dr Kir-schner, nie naleŜy zraŜać się tymi reakcjami organizmu, gdyŜ dąŜy on w róŜnoraki sposób do uwalniania się od toksyn po-wstałych przy wadliwym metabolizmie.

Widzimy więc, jak cudownym lekiem jest nasza pospolita w kuchni marchew! Zilustrować moŜe nam to jeszcze lepiej wykaz jej najgłówniejszych składników: korzeń marchwi za-wiera średnio 88,8% wody, 1,1% substancji azotowych, 0,2% tłuszczu, 0,2% węglowodanów, Ŝelaza 0,7 mg, fosforu 30 mg, magnezu 21 mg, potasu 280 mg, sodu 45 mg, wapnia 35 mg, siarki 6 mg, śladowe ilości jodu, miedzi, kobaltu, molibonu, cynku, witaminy A do 25 mg°/o, BlF B2, B6) P, H, E, K i PP, olejki eteryczne, sterole, lecytynę i enzymy — a więc po-siada szeroki wachlarz bogactw róŜnorakich składników mi-neralnych i witamin.

JednakŜe mimo hymnów pochwalnych na jej cześć, nale-Ŝy sobie uzmysłowić fakt, Ŝe w dobie dzisiejszej cywilizacji równieŜ korzeń marchwi nagromadził w sobie róŜne szkodliwe substancje, jak środki ochrony roślin, trujące cząsteczki, ulat-niające się z kominów i spływające wraz z deszczem do gle-by, toksyny... Dlatego teŜ naleŜałoby przed rozpoczęciem ku-racji zbadać źródło jej pochodzenia i uŜyć do tego celu wy-łącznie produkt wyhodowany z dala od wielkich aglomeracji miejskich, od spryskiwanych sadów i lasów.

18. ZIOŁA O NADZWYCZAJNEJ MOCY

NAGIETEK LEKARSKI — CALENDULA OFFICINALIS —

Nagietek naleŜy do ziół o nadzwyczajnej mocy. W tym Ŝółtopomarańczowym kwiatku o lepkich i lekko owłosionych listkach tkwi tak potęŜna siła lecznicza, Ŝe naleŜy mu się czołowe miejsce w terapii naturalistycznej. Zastosowanie ma nieomal uniwersalne. Przede wszystkim naleŜy podkreślić tu fakt, potwierdzony badaniami przez uczonych radzieckich, Ŝe nagietek posiada w sobie cenne właściwości hamujące wzrost nowotworów przez zdolność wiązania toksycznych związków przemiany materii, czym przyczynia się do wzmacniania sił obronnych uslroju, potrzebnych do zwalczania tej groźnej choroby.

W Związku Radzieckim wyprodukowano preparat leczni-czy, zawierający:

0,25 g sproszkowanych koszyczków kwiatowych i 0,10 g kwasu nikotynowego — inaczej: witamina PP, która posiada właściwości rozszerzające naczynia krwionośne.

Tabletki te o nazwie KN mają działanie antytoksyczne i stosowane są z dobrym skutkiem u chorych z nowotworami przewodu pokarmowego i przełyku.60

Amerykański uczony dr med. Drwey osiągając dobre efek-ty lecznicze u pacjentów chorych na raka, uwaŜa nagietek równieŜ za doskonały środek profilaktyczny w okresie rekon-walescencji, zwłaszcza po operacyjnym usunięciu nowotworu.61

Doustnie zaŜywa się napar z kwiatów nagietka przy scho-rzeniach przewodu pokarmowego, puchlinie wodnej, schorze-niach wątroby (szczególnie przy niedostatecznym wydzielaniu Ŝółci), Ŝółtaczce zakaźnej, nowotworach złośliwych (hamuje procesy chorobowe).6*

Bakteriobójcze, antybiotyczne działanie nagietka potwier-dziło się w walce z gronkowcem złocistym (Staphylococus aureus), paciorkowcami, paratyfusem i grzybicą.

Stare receptury lecznictwa ludowego, sięgające niekiedy XII wieku podawane niekiedy z ust do ust, stosowane są z do- M Patrz: P. Czikow, J. Łapt ie w, dz. cyt., s. 237. M Patrz: M. Treben „Gesundheit aus der Apotheke Cottes", s. 41.

•» Patrz: P. Czikow, J. Laptiew, dz. cyt., s. 237.

Page 86: Leki z Bożej Apteki

brym skutkiem do dziś — co potwierdzają badania naukowe. Kwiat nagietka stosuje się w róŜnej formie: w postaci iry-gacji pomagają leczyć nadŜerki macicy, stany zapalne spowo-dowane przez rzęsistka, upławy.

W postaci: plastrów, wyciągów i maści, stosowany jest zewnętrznie. Doustnie: stosuje się napary z kwiatów nagietka w proporcji:

1 łyŜka ziół na 1 szklankę gorącej wody.

Na ogół pije się 2—3 szklanki naparu w ciągu dnia, po-woli małymi łykami. JuŜ po stosunkowo krótkim czasie za-uwaŜyć moŜna znaczną poprawę samopoczucia.

Maść nagietkowa sporządzona w/g receptury ks. Kneippa ma zastosowanie przy egzemie, oparzeniach — równieŜ pro-mieniami ultrafioletowymi i Roentgena — wszelkiego rodzaju trudno gojących się ranach, gdyŜ posiada działanie antybio-tyczne podobne do penicyliny. Maść nagietkowa przyśpiesza takŜe ziarninowanie i naskórkowanie, zalecana jest takŜe przy odleŜynach, odmroŜeniach, wrzodach i Ŝylakach.

S p o s ó b p r z y r zą d z a n i a maści: (Kneipp)

50,0 g świeŜych kwiatów nagietka 150,0 g świeŜego ziela nagietka 150,0 ml spirytusu i 5,0 ml amoniaku 10%.

Szczelnie zakryć. Po 12 godzinach przełoŜyć masę do 1000,0 g roztopionej maści woskowej i pozostawić 5—6 godzin w temp. 50—60°C.63

Inny, prostszy sposób przyrządzania maści nagietkowej, nadającej się takŜe do kremowania twarzy, jest następujący: (Schulz)

2 garści świeŜych kwiatów nagietka dodać do 1/2 szklanki wrzącego oleju roślinnego (słonecznikowy, sojowy, z oliwek) trzymać na małym ogniu 1 minutę, dodać

61 Patrz: E. S h n e i d e r , „Nutze die heilkrtiftigen Pflanzen", s. 163.

30,0 g lanoliny (kupić w aptece) lub z powodu braku — 1—2 tubki „Dermosanu" (kupić w drogeriach). Do celów kosmetycznych dodać moŜna 1 pudełko kremu „Nivea".

Zdjąć z ognia, przykryć i odstawić. Następnego dnia za-grzać i przecedzić przez podwójną jałową gazę do słoiczków. Przechowywać w lodówce.

Przy skaleczeniach, oparzeniach, dezynfekcji ran, do płu-kania gardła przy anginie, stosuje się przewaŜnie alkoholom -nalewkę tych kwiatów. Nalewka taka składa się z:

1 garści świeŜych kwiatów, zerwanych przy słone* ej pogodzie i (Nagietek hodowany bywa w ogródkach jako roślina ozdobna) 1 litra wódki. Nalewkę postawić w ciepłym miejscu na 14 dni. Po tym czasie gotowa jest do uŜytku.

Trudno gojące się rany i guzy nowotworowe wymywać moŜna równie skutecznie naparem z kwiatów nagietka i skrzy-pu polnego, wziętych w równych częściach.

W dawnych czasach ludność wiejska uwaŜała kwiat na-gietka za pewnego rodzaju barometr. Kiedy o godzinie 7 rano kwiatostany nie były jeszcze rozwinięte oznaczało to, Ŝe w tym dniu spodziewać się moŜna deszczu. Roślina ta słuŜyła więc za „zapowiadacza" deszczu.

Nagietek rośnie najlepiej na wilgotnych, otwartych, sło-necznych stanowiskach. Sieje się go jednocześnie z wczesnymi warzywami. Kwiatostany zbiera się przez całe lato co 2—4 dni przy słonecznej pogodzie — aŜ do późnej jesieni; najlepiej wtedy, kiedy księŜyc zbliŜa się do pełni, gdyŜ w tym okresie wszelkie rośliny posiadają największą moc leczniczą. Suszyć nie naleŜy na słońcu, tylko w miejscu przewiewnym, rozkła-dając kwiaty cienką warstwą np. na szafie, wzruszając je sys-tematycznie i przewracając, by nie dopuścić do pleśnienia. Rośliny nagietka często zakaŜane bywają szarym nalotem tzw. mączniakiem. Kwiaty z takich (roślin nie nadają się do celów leczniczych.

POKRZYWA — URTICA DIOICA

Do roślin o unikalnym wprost działaniu zaliczyć moŜna takŜe pokrzywę. Występuje ona nieomal na całym świecie (oprócz strefy tropikalnej), a w Europie znaleźć ją moŜna po-

posiekać i ma-cerować 12 go-dzin

Page 87: Leki z Bożej Apteki

wszechnie w pobliŜu domostw, na przydroŜach, w zaroślach, na polanach leśnych lub na wysypiskach — zawsze w pobliŜu człowieka.

Od wieków przypisywano pokrzywie empiryczne właści-wości odŜywcze i regulujące przemianę materii. Zdolność po-krzywy do tamowania krwawienia — wzmoŜone działanie osiągnąć moŜna w połączeniu z zielem krwawnika — znana była lekarzom antycznego świata. Pokrzywa była równieŜ naj-częściej notowaną rośliną w zielnikach staroŜytnych.

Dziś badania naukowe potwierdziły, Ŝe ta pospolita rośli-na, tępiona w ogródkach i polach, posiada wszechstronne właś-ciwości lecznicze. Pokrzywa posiada działanie antybiotyczne, co sprzyja gojeniu się ran i owrzodzeń np. przy gronkowcu złocistym, na które przykłada się rozdrobnione, soczyste liś-cie.84 Ma takŜe substancje insulinopodobne, dlatego teŜ napar wodny tej rośliny podawany w umiarkowanych ilościach, znacznie obniŜa poziom cukru w moczu, jednakŜe większe dawki znoszą to działanie.65

Pokrzywa jest takŜe niezwykle bogata w witaminy i sole mineralne, tzw. mikroelementy, posiada ponadto „roślinną se-kretynę" (hormony roślinne) rozpuszczalną w wodzie (stąd celowość stosowania naparów), która pobudza czynności wy-dzielnicze Ŝołądka, trzustki, wątroby, jelit i wpływa korzy-stnie na perystaltykę jelit. Doustne przyjmowanie pokrzywy zwiększa zawartość hemoglobiny we krwi i liczbę czerwonych krwinek. Fakt ten potwierdzłiy liczne obserwacje kliniczne. Chlorofil, „Hemoglobina roślin", róŜni się od hemoglobiny ludzkiej tylko nieznacznie — stąd uzasadnione jest zastosowa-nie pokrzywy przy małokrwistości, przy spadku odporności (grypa, odrą, krztusiec), w stanach uszkodzenia miąŜszu wą-troby (poprawia czynonść komórek wątrobowych), co potwier-dziły badania H. KałuŜyńskiego (Farmacja Polska 1951 r.) oraz w chorobach gośćcowych, kamicy nerkowej i w schorzeniach wyniszczających ustrój. Stwierdzono takŜe, Ŝe juŜ ok. 0,1 g chlorofiliny (Chlorofil otrzymywany z pokrzywy technologicz-nie), przyjęty doustnie, usuwa przykry zapach potu pod pa-chami lub nóg, przenikliwą woń po spoŜyciu czosnku czy witaminy E, ponadto stosuje się ją w leczeniu choroby po-promiennej.

Liczne badania, między innymi odkrycie prof. Sedlaka, mówiące o łączeniu się w organizmie Ŝywym enzymów zwie-

rzęcych z mikroelementami pierwiastków, które to połączenia pobudzają pole bioelektromagnetyczne ustroju, pomagając mu stworzyć nowe zdrowe komórki w układzie patologkznym--kancerogenny.nl, potwierdziły ludową famę o antyrakowych właściwościach tej rośliny.

TakŜe „Wiadomości Zielarskie" Nr 3/82 w artykule mgr inŜ. J. Linkiewicza pt. „Właściwości lecznicze i metody stoso-wania pokrzywy" donoszą o wprost rewelacyjnym działaniu miodu pokrzywowego (enzymy pszczele + pokrzywa). Miód ten, juŜ po tygodniowym stosowaniu powstrzymał u kilku chorych rozwój gruczolaka prostaty. Zahamowano takŜe ro-zwój raka sutka w I stopniu klinicznym (do 3 cm) stosując miód pokrzywowy (miód + sok ze świeŜej pokrzywy z dodat-kiem zmiksowanych liści pokrzywy i orzecha włoskiego).

Miód pokrzywowy, stosowany nawet przez bardzo krótki okres, obniŜa i wyrównuje ciśnienie tętnicze.

Maria Treben donosi w swojej ksiąŜce o wyleczeniu z no-wotworu Ŝołądka staruszki; która piła codziennie napar ze świeŜej pokrzywy: 2—3 łyŜki świeŜej pokrzywy zalać 1 1 wrzątku, pić 3 X dziennie między posiłkami.

Przeciw chorobom skórnym stosuje się odwar z 30 g liści na 1,5 1 wody, gotując do objętości 1 1. Pić kilka razy dziennie po 1/2 szklanki.

Odmładzające działanie pokrzywy znane było juŜ naszym babkom. Kurację „odmładzającą" najlepiej przeprowadzać na wiosnę, pijąc przez 3—4 tygodnie 3—4 łyŜki soku z młodych pokrzyw dziennie, rozcieńczając go wodą w stosunku 1:3.

Ks. Kneipp zaleca codzienne kilkuminutowe „bicie" miejsc zreumatyzowanych wiechciem świeŜych pokrzyw. Strach przed tym niezwykłym „umartwianiem się" ustąpi juŜ po niedługim czasie uczuciu radości z powodu nadzwyczajnych wyników leczniczych..." 66 TakŜe kąpiele „pokrzywowe" — 200 g suszu na 1 wannę — są bardzo pomocne przy bólach reumatycz-nych i zapaleniu korzonków nerwowych.

Pokrzywa ma takŜe zastosowanie w kuchni. Z młodych li ści tej rośliny przyrządza się „szpinak", który zupełnie nie róŜni się smakiem od tradycyjnego szpinaku. Liście gotuje się ok. 2—3 minuty w niewielkiej ilości wody, odcedza i drobno sieka. Do skrojonej cebuli, lekko duszonej na oleju dodaje się masę pokrzywową, wodę w której ją gotowano, 1/2 ły-Ŝeczki cukru lub glukozy, 1/4 szklanki mleka z łyŜką mąki

** Patrz: P. C z i k o w, J. Ł a p t i e w, dz. cyt., s. 274. « Patrz: Vademecum Fitoterapii, WPL, Warszawa, 1959, s. 220.

•• Patrz: S. Kneipp „Meine Wasserkur", s. 125.

Page 88: Leki z Bożej Apteki

i odrobinę otartej gałki muszkatołowej. Gotować ok. 5 minut, zdjąć z ognia, dodać drobno pokrojoną zieloną pietruszkę i większy ząbek czosnku, roztarty solą.

Młode liście pokrzywy mogą być takŜe dodawane do zup np. do barszczu ukraińskiego czy do knedli. Mają one rów-nieŜ zastosowanie jako sałatka wiosenna. Najczęściej bierze się młode liście pokrzywy, mlecza (mniszek lekarski), szczawiu i krwawnika w równych częściach, dodając do tej mieszaniny sos sałatkowy, winaigrette lub łyŜkę majonezu i śmietany.

Pokrzywa ma takŜe znaczenie gospodarcze. UŜywa się ją w postaci kiszonki, jako dodatek do dobowej dawki paszy dla bydła, zwiększając w ten sposób mleczność krów, a rozdrob-nione ziele, podawane kurom, podnosi ich nośność.

Wodą, w której moczono pokrzywę skutecznie tępić moŜ-na robactwo w ogródku, podlewając nią systematycznie rośli-ny, zwłaszcza marchew. Zalecam środek ten jako skuteczny i wypróbowany.

Pokrzywę uŜywano w średniowieczu takŜe w rękodzielnic-twie. Wyrabiano z jej włókien grube tkaniny i materiały ubranio-we oraz sita do cedzenia miodu i przesiewania mąki. Rybacy z Kamczatki wiązali z włókna pokrzywy sieci, które były lekkie i trwałe w uŜyciu, nie gniły i nie nasiąkały szybko wodą.67

W kosmetyce ma pokrzywa takŜe zastosowanie. Płukanie włosów w herbacie pokrzywowej lub nacieranie skóry głowy tinkturą pokrzywową, wzmacnia cebulki włosowe i pobudza je do wzrostu. Systematyczne nacieranie tinkturą powoduje puszystość włosów i nadaje im piękny połysk.

Tinkturę zrobić moŜe kaŜdy sam: Korzenie pokrzywy, wykopane z ziemi na wiosnę lub jesienią, dobrze wyszczotko-wać pod bieŜącą wodą, drobno posiekać, włoŜyć do butelki i zalać wódką (2 łyŜki stołowe korzeni na 1/4 1 wódki). Po-zostawić w ciepłym miejscu ok. 14 dni, po tym okresie tinkturą gotowa jest do uŜytku.

SKRZYP — EQUISETUM ARVENSE

Obok paproci i widłaków, skrzyp jest jedną z najstarszych roślin na świecie. W tych zamierzchłych czasach rósł on jako potęŜne drzewo, by potem, po potopie (zmiana klimatu), za-mienić się w roślinkę o wysokości zaledwie 40 cm.

Skrzyp rośnie na wilgotnych łąkach, na polach i w ogród-kach, gdzie zbierać go moŜna w celach leczniczych — a uczy-

«' Patrz: P. C z i k o w, J. Ł a p t i e w, dz. cyt., s. 273.

niono to juŜ od niepamiętnych czasów. Skrzyp posiada bowiem właściwości lecznicze „niezastąpione" i wartości „nie do za-płacenia". Takimi słowami określił ks. Kneipp tę roślinę.

Zalecał on skrzyp przy: .... gnijących ranach i wszelkich wrzodach, nawet nowotworowych. On wymywa, rozpuszcza i równocześnie „wypala" wszelkie nieczystości. Ziele to uŜy-wa się jako odwar do przemywań, zawijań lub w postaci kom-presów przykłada się je na chore miejsca, bądź uŜywa do pa-rówek, kąpieli i nasiadówek".68

Jako środek niezastąpiony zajął skrzyp swoje miejsce przy powikłaniach kamicy nerkowej i pęcherzykowej, przy krwawieniach Ŝ dróg moczowych i zatrzymaniu moczu. W tych przypadkach zaleca ks. Kneipp gorące, parówki z ziela skrzy-pu, lub bardzo ciepłe nasiadówki oraz picie odwaru w ilości 1—2 szklanek dziennie (1 łyŜkę suszu zalać 1 szklanką wody i gotować 15—30 minut). Boleści towarzyszące tym dolegli-wościom ustąpią po kilku minutach.69

Przy silnych krwawieniach z nosa naleŜy wciągnąć do nozdrzy odwar ze skrzypu.

Przy wymiotach krwawych, naleŜy natychmiast wypić szklankę tego odwaru, juŜ po 5—10 minutach następuje zaha-mowanie krwawień. Przy krwawieniach z Ŝylaków odbytu, naleŜy dodatkowo stosować nasiadówki z odwaru skrzypu.

Odwar ze skrzypu stosowany jest takŜe przy zapaleniu spojówek i egzemach (kuracja wewnętrzna i zewnętrzna). Po-krzywę i skrzyp podaje się teŜ jako lek pomocniczy przy gruź-licy płuc.

Wielostronność działania skrzypu wynika z róŜnorodnej gamy składników zawartych w nim, a przede wszystkim z du-Ŝej ilości (17%) soli mineralnych w postaci krzemionki. Krzem ma znaczenie ogólnoustrojowe, gdyŜ wpływa na przemianę materii, wzmacnia kapilary (naczynia wloskowate), zapobiega miaŜdŜycy, wzmacnia naskórek, włosy, paznokcie i kości. Stwierdzono, Ŝe przez gotowanie w wodzie rozpuszcza się krzemionka zawarta w skrzypie i łatwo wchłaniana jest w przewodzie pokarmowym, co pozwala zrozumieć, dlaczego skrzyp jest tak pomocnym lekiem przy .chorobach nowotwo-rowych. W chorobie nowotworowej następuje bowiem zabu-rzenie w gospodarce krzemem i nagromadzenie tych związków w tkance nowotworowem z równoczesnym ubytkiem tychŜe w tkance zdrowej.

68 Patrz: S. Kneipp „Meine Waserkur", s. 156. 69 Patrz j.w. s. 45—46 i 79.

Page 89: Leki z Bożej Apteki

Zastosowanie ma takŜe sok ze świeŜego skrzypu, który naleŜy rozcieńczyć w stosunku 1:3 i pić łyŜeczkami 2—3 X dziennie przy kuracji wiosennej, a jako środek przeciwkrwo-toczny w 2—3 krotnie większych dawkach.

Uwaga: Przy dłuŜszym niŜ 3-tygodniowym zaŜywaniu skrzy-pu, naleŜy zrobić trzydniową przerwę, w następnych tygod-niach zaŜywać tylko 3 X tygodniowo, gdyŜ moŜe wystąpić niedobór witaminy Bj (tiaminy). Tinktura ze świeŜego skrzypu:

100 g ziela zalać 1/2 1 wódki i pozostawić w ciepłym miejscu przez 2 ty-godnie. Tinktura ma szczególne zastosowanie przy pocą-cych się stopach, które po myciu kaŜdorazowo naciera się tinktura.

MNISZEK LEKARSKI — TARAXACUM OFFICINALE

Przetwory z mniszka ułatwiają przepływ Ŝółci, a ponadto w wyniku bezpośredniego wpływu na wątrobę, zwiększają wytwarzanie Ŝółci. JuŜ w staroŜytności uwaŜano ten surowiec jako skuteczny lek przeciwko cierpieniom wątroby, pęcherzyka Ŝółciowego i zaburzeniom trawienia. Badania farmakologiczne doby obecnej potwierdziły słuszne zalecenia medyków daw-nych epok. Wykryto związek — kwas cerotynowy — działa-jący bakteriostatycznie na prątki gruźlicy. Stwierdzono takŜe korzystne działanie mniszka w początkach cukrzycy.

Ziele i korzenie mniszka zawierają takŜe kwas foliowy, zaliczany do witamin krwiotwórczych, a jego brak w orga-nizmie spowodować moŜe anemię złośliwą, która zaliczana jest do chorób nieuleczalnych. Przy leczeniu anemii złośliwej świeŜy sok z mniszka okazał się być jednak niezastąpionym i wprost rewelacyjnie działającym lekiem! OtóŜ na tę chorobę zapadła w r. 1937 moja Ŝona. Jedynym ratunkiem dla niej były wówczas „Campolony" (zastrzyki zawierające wyciąg z wątroby cielęcej), lecz po 20-letnim stosowaniu tego leku, organizm „zastrajkował" i odrzucał zastrzyki, reagując wrzo-dami i wysoką gorączką, sięgającą 40°C. Sytuacja zagraŜała Ŝyciu, a bez Campolonów natomiast groziła śmierć. Rozpoczą-łem więc poszukiwania rośliny, która mogłaby pomóc w tej sytuacji, rośliny, która leczyłaby nie tylko nieŜyty wątroby, śledziony, niedomagania przewodu pokarmowego, ale zarazem choroby układu krwiotwórczego. Tą rośliną był — mniszek

lekarski! Bóg wysłuchał mojej modlitwy o pomoc i wyleczył przy pomocy soczystych zielonych liści mniszka moją Ŝonę całkowicie i trwale z tej strasznej, wyniszczającej organizm choroby.

Kurację przeprowadzono dwukrotnie w ciągu 12 miesię-cy: wiosną i jesienią. W obu przypadkach przyjmowano w cią-gu 6 tygodni 3 X dziennie 1/2 szklanki soku mniszka rozcień-czonego ciepłą herbatą pokrzywową — 1/2 godziny przed po-siłkami. (Całe rośliny z korzeniami umyć, odsączyć i przemie-lić przez maszynkę do mielenia mięsa. Wycisnąć sok).

Kilkakrotne badania morfologiczne potwierdziły prawdzi-wość wyniku leczenia: po złośliwej anemii nie było juŜ śladu! To był prawdziwy cud! Dopomógł nam Bóg: braliśmy przecieŜ „leki z Jego Apteki". W celach profilaktycznych i leczniczych takŜe przy białaczce — najlepiej uŜywać soku ze świeŜego ziela wraz z korzeniami, dopiero zimą korzystać z suszu lub soku zakonserwowanego alkoholem: do butelki po winie wlać 150 ml wódki i dopełnić sokiem, zakorkować i wstawić do piwnicy. Po pewnym czasie sok ten lekko skwaśnieje. Wy-twarzający się podczas lekkiej fermentacji kwas mlekowy podnosi jeszcze walory lecznicze tego soku. Kwas mlekowy sprzyja bowiem zachowaniu witamin w produktach ukwaszo-nych, ponadto zaŜyty wpływa dodatnio na procesy trawienia i hamuje procesy gnilne w przewodzie pokarmowym. Dlatego zaliczany jest do czynników antyrakowych.

Chorym (lub rekonwalescentom) na Ŝółtaczkę zakaźną za-leca się codzienne spoŜywanie 5—6 świeŜych łodyg świeŜych z kwiatu mniszka, a cukrzykom — do 10 dziennie: Łodygę wraz z kwiatem umyć, usunąć kwiat i powoli Ŝuć. Łodyga ma gorzkawy smak, jest chrupka i soczysta, jak liść endywii. Kurację tę przeprowadzić 2—3 tygodnie.

Przepyszny syrop, nie ustępujący smakowo przy najlep-szym miodzie, sporządzić moŜna z kwiatów mniszka:

200 kwiatów mniszka (nie myć! — w celu usunięcia ro-baczków, rozłoŜyć kwiaty na kilka minut na białym papie-rze) zalać 1/2 1 zimnej wody, zagotować i macerować kwiaty w tej wodzie przez noc. Następnego dnia przecedzić, wygnia-tając kwiatki. Do przesączu dodać 0,5 kg cukru i 1—2 łyŜki — nie więcej — soku z cytryny lub kwasku cytrynowego. Całość gotować bez przykrycia. Odparowywać wodę aŜ do konsystencji syropu, który nie moŜe być za rzadki (bo wtedy fermentuje) i nie moŜe być za gęsty (bo wtedy krystalizuje). Syrop z mniszka jest smaczną, wspaniałą namiastką miodu

Page 90: Leki z Bożej Apteki

biotyk, lub nawet lepiej, gdyŜ nie uczulają. Ponadto niszczą bakterie oporne na antybiotyki, wiąŜą toksyny bakteryjne i niszczą bakterie gnilne. Po spoŜyciu większej ilości czarnych jagód, masy kałowe stają się bezwonne, co świadczy o ko-rzystnym działaniu na przewód pokarmowy, a mianowicie o usuwaniu szkodliwych produktów rozkładu treści jelitowej, które przewaŜnie nadają masom kałowym nieprzyjemny za-pach.

Owoce czarnej jagody działają takŜe poraŜająco na robaki jelitowe. Prof. Grott (Wiadomości Zielarskie, Nr 9/53) zaleca leczenie robaczycy (owsiki) u dzieci domowymi przetworami czarnej jagody. TakŜe Klinika Uniwersytecka w Helsinkach sprawozdawała o świetnych rezultatach odrobaczania dzieci, którym przez 3 dni podawano wyłącznie przetwory z czarnych jagód w postaci świeŜych jagód z mlekiem, kompot, kisiel, sok z wodą. Po 24 godzinach odchodziły wraz z kałem ogromne ilości owsików. Po kilku miesiącach badano kał tych dzieci, lecz nie stwierdzono w nim Ŝadnych owsików.

Ks. Kneipp zaleca tinkturę z czarnej jagody, która po-winna znajdować się w kaŜdej aptece domowej. Tinktura ma zastosowanie przy biegunkach, dyzenteriach i nawet czerwon-ce bakteryjnej przy stolcach bolesnych i krwawych.

Rp. 2—3 garści jagód zalać 1/4 1 wódki.

Im dłuŜej nalewka stoi, tym lepsza jest w działaniu. MoŜe nawet stać kilka lat.

Przy krwawych stolcach rozcieńczyć 1 łyŜkę t inktury 2 łyŜkami wody. Po 8—10 godzinach powtórzyć kurację. Bar-dzo rzadko się zdarza, Ŝe trzeba powtórzyć ją po raz trzeci.

Dozowanie nalewki zaleŜy od stopnia nasilenia choroby. Najmniejsza dawka wynosi od 10—12 kropli — na cukier — średnia ok. 30 kropli i największa 1 łyŜka nalewki rozcieńczo-nej wodą j.w.

Przy czerwonce naleŜy stosować ponadto kompres z octem (ocet rozcieńczyć wodą w stosunku 1:3) na podbrzusze.70

JednakŜe naleŜy pamiętać: całe jagody czernicy działają regulująco na stolec — zaś sam sok czy odwar (przecedzony) ma właściwości zapierające i stosowany jest przy biegunkach.

I jeszcze jedna uwaga: jagody naleŜy zbierać jak najdalej od szosy. Ostatnie badania laboratoryjne wykazały bowiem,

iŜ czarne jagody, rosnące nawet w odległości 25 km od aglo-meracji miejskich, zawierały znaczne ilości ołowiu — prze-kraczające dopuszczalne normy.

19. UPRAWA ZIÓŁ W OGRÓDKU PRZYDOMOWYM"

W związku z nawrotem w lecznictwie do ziół i fitoterapii, wzrosło takŜe zainteresowanie społeczeństwa owym zagadnie-niem. Coraz więcej osób poszukuje literatury dotyczącej zioło-lecznictwa lub informacji o sposobach zbioru i uprawy roślin leczniczych. Pada takŜe pytanie, czy warto uprawiać zioła dla własnych potrzeb w ogródku przydomowym. OtóŜ jak najbar-dziej! Zioła w ogrodzie, to istna „skarbnica Ŝywych witamin" i mikroelementów. Mogą one ponadto być wykorzystywane w gospodarstwie domowym w stanie świeŜym, co przyczynia się takŜe znacznie do apetycznego wyglądu przyrządzanych potraw. Lecz rzeczą najwaŜniejszą jest to, Ŝe zioła posadzone i „własnoręcznie wyhodowane pod czułym okiem" w ogródku w mniejszym stopniu naraŜone są na czynniki zatruwające środowisko, jakimi są spaliny samochodów (etylina + ołów), nawozy sztuczne, środki chwasto- i owadobójcze — słowem — na chemię.

Potrzeby jednej rodziny są niewielkie, a ziółka będą tym sposobem zawsze w zasięgu ręki. Poza tym zajmują mało miejsca, są niekiedy ozdobą ogródka skalnego (dziurawiec, la-wenda, rozmaryn, rumianek), upiększają rabatki (szałwia, hy-zop, tyrnian, rumianek) lub słuŜą w postaci Ŝywopłotu — jako osłona przed wiatrem (lubczyk, arcydzięgiel), a po wysuszeniu mogą być włączane do suchych bukietów (arcydzięgiel, la-wenda).

Do uprawy w ogródku przydomowym najbardziej nadają się zioła będące zarazem przyprawą kuchenną i odznaczające się typowymi właściwościami leczniczymi. Do nich naleŜą za-równo rośliny jednoroczne (anyŜ, bazylia, majeranek, rumia-nek, ogórecznik, koperek, gorczyca, czarnuszka, cząber, pieprz turecki) jak i dwu- lub wieloletnie (arcydzięgiel, estragon, kminek, lubczyk, mięta pieprzowa, chrzan, szałwia, czosnek,

70 Patrz: S. Kneipp „Meine Wasserkur", s. 131—132. 7 1 Patrz: C y b u l s k a H., J a n i c k a H., W i s z n i e w s k i J., Wy-s o c k a A. „Uprawa i zbiór zió ł" Warszawa, 1950, passim.

Page 91: Leki z Bożej Apteki

tymianek, melisa lekarska, dziurawiec, koper włoski, la-wenda).72 ,

Nasiona niektórych z w/w roślin nabywać moŜna w skle-pach „Herbapolu" w opakowaniach 5—10 gramowych. Nie-kiedy sąsiedzi chętnie podzielą się rozsadą, która stać się moŜe zaląŜkiem „plantacji przydomowej". Nadmiar wysuszonego su-rowca moŜna obecnie łatwo odsprzedać terenowym jednostkpm przemysłu zielarskiego po stosunkowo wysokich cenach, za-silając tym samym własny budŜet domowy.

Przystępując do uprawy ziół we własnym ogródku, naleŜy przede wszystkim przygotować dla nich odpowiednie stano-wisko w zaleŜności od ich wymagań, gdyŜ większość ziół uprawnych pochodzi z klimatu ciepłego. (Lawenda, szałwia, tymianek, majeranek, melisa lekarska).

Uprawiając rip. rumianek, którego często brak w aptekach i sklepach zielarskich, naleŜy wykorzystać te miejsca w ogro-dzie, w których brak Ŝyznej ziemi, rumianek bowiem nie lubi gleb podmokłych i gliniastych. Pięknie kwitnie natomiast na glebach tzw. „ziemniaczano-Ŝytnich". Takie stanowisko np. po wczesnych ziemniakach przygotować naleŜy we wrześniu, gdyŜ wtedy naleŜy wysiewać rumianek w rzędy odległe od siebie co 20—30 cm, przyklepując jedynie nasiona. Po kilku tygod-niach widoczne są charakterystyczne pierzaste listki, które dobrze znoszą zimę, nie wymarzają i odbijają juŜ wczesną wiosną by zakwitnąć w czerwcu. Wtedy, w miarę zakwitania, zbiera się kwiaty stopniowo w dniu słoneczne i — rozkładając je cienką warstwą na papierze lub siatce o drobnych oczkach — suszy na przewiewie w cieniu.

RównieŜ dziurawiec powinien znajdować się w kaŜdej apteczce domowej, gdyŜ nie zawsze moŜna go nabyć, poza tym jest to roślina łatwa w uprawie. Wymagania glebowe są takie same, jak przy uprawie rumianku. Wysiew następuje takŜe jesienią (najkorzystniejszy okres to październik—listo-pad). W przypadku trudności nabycia nasion w „Herbapolu", zebrać moŜna je ze stanu naturalnego. PoniewaŜ nasiona te są bardzo drobne, najlepiej zmieszać je z piaskiem w stosunku 1:3, co ułatwia równomierny wysiew. Nasion nie przykrywa się ziemią a jedynie przyklepuje deseczką lub łopatą. Na po-trzeby jednej rodziny wystarczy zasiać 2—3 m2. Młode roślinki ukazują się dopiero wczesną wiosną i wtedy naleŜy zagonki

71 Patrz: Tyszyńsk a-K ownacka D. „Zioła na działce i w ogródku przydomowym", 1978, passlm.

starannie oczyścić z chwastów aŜ do momentu, gdy tworzyć będą jeden łan. Roślinki dziurawca, tak jak rumianek, lubią duŜo światła i słońca. Rosną w tym samym miejscu 2—3 lata osiągając wysokość od 50—100 cm, w zaleŜności od gleby, na której wyrosły. Zbyt bujny wzrost nie jest wskazany, gdyŜ wtedy więcej jest liści i łodyg, a mniej kwiatów.

Ziele dziurawca wraz z kwiatem zbiera się w początkach kwitnienia (kwiaty rozkwitnięte + pąki kwiatowe) ścinając pędy w dni słoneczne na wysokość ok. 10 cm nad ziemią by umoŜliwi ć roślinie ponowne odrastanie. Suszyć naleŜy dziura-wiec w miejscu przewiewnym, ciepłym i zacienionym, rozkła-dając go cienką warstwą na sitach czy papierze lub wiesza-jąc w niewielkich pęczkach na strychu.

Arcydzięgiel i lubczyk tzw. „Maggi" mają podobne wy-magania glebowe i dlatego mogą być uprawiane wspólnie. JednakŜe lubczyk jest rośliną wieloletnią, a arcydzięgiel tyl-ko dwuletnią, która ginie w drugim roku uprawy po wydaniu nasion.

Arcydzięgiel i lubczyk nie wymarzają zimą, gdyŜ są rośli-nami naszego klimatu. Nie mają teŜ specjalnych wymagań glebowych. Jednak źle rosną na piaskach oraz terenach pod-mokłych. Ziemię pod ich uprawę przygotować naleŜy wczesną jesienią (stanowisko słoneczne, głęboko przekopać), gdyŜ w sierpniu naleŜy wysiać zaledwie kilka nasion na potrzeby jednej rodziny. Rośliny te bowiem wyrastają do 2 m wyso-kości tworząc bujne krzewy; z tego teŜ powodu naleŜy za-chować odstęp metrowy między poszczególnymi sadzonkami.

Nasiona wysiewa się rzędami na głębokość 1 cm nakry-wając je ziemią. Wschodzą po 2—3 tygodniach. Roślinki roz-sadza się na miejsce stałe, kiedy mają 2—3 listki w pełni wy-kształtowane.

Korzenie lubczyku (Maggi) moŜna wykopać jesienią dru-kiego roku uprawy i po wysuszeniu dodać do zimowej włosz-czyzny lub stosować jako lek moczopędny. ŚwieŜe liście uŜy-wa się przez cały sezon do zup jarzynowych.

Korzeń arcydzięgla wykopany jesienią, suszony i utarty ma zastosowanie przy sporządzaniu sosów, sałat i ryb, a w le-cznictwie uŜywany jest przy dolegliwościach Ŝołądkowych, po-prawiając przemianę materii i trawienie.

Młode listki, pędy i ogonki liściowe smaŜone w syropie jak owoce kandyzowane, uŜywa się do dekoracji tortów jako dodatek do bakalii, przy wypieku keksów.

Page 92: Leki z Bożej Apteki

Melisy lekarskiej, rośliny o cudownym cytrynowym za-pachu, nieodzownego- leku stosowanego przy nerwobólach, ner-wicy, depresji, migrenie, bezsenności itp. oraz mięty pieprzo-wej, leku tak często poprawiającego samopoczucie przy dole-kliwościach Ŝołądkowych, nie powinno równieŜ brakować w ogródku przydomowym.

Wymagania glebowe obu roślin są podobne: lubią ziemię Ŝyzną, zasobną w wilgoć i stanowiska w miarę słoneczne, gdyŜ hodowane w cieniu wydają mniejszy plon.

Melisę lekarską rozmnaŜać moŜna przez siew i przez dzie-lenie krzaków na kilka sadzonek. Nasiona melisy wysiewa się do inspektu w marcu, gdzie kiełkują w ciągu 20—30 dni lub w maju wprost do ziemi w płytkie rowki, w odstępach 15 cm przykrywając je lekko ziemią. Młode roślinki wysadza się w odstępach 30X30 cm. Po zasadaeniu naleŜy je podlać.

W okresie wegetacji ścina się 2—3 krotnie ulistnione ło-dygi w początkach kwitnienia. Ostatniego zbioru nie powinno się później przeprowadzać niŜ w końcu sierpnia, by rośliny mogły odrosnąć do zimy. Po 2—3 latach zmienić naleŜy miej-sce uprawy i odnowić rośliny. Melisę wiąŜe się w małe pęczki lub rozkłada cienką warstwą na siatce lub papierze i suszy przy silnym przewiewie.

Miętę pieprzową rozmnaŜa się wyłącznie z sadzonek, gdyŜ nasiona jej wydają surowiec mało wartościowy. Jedna roślina mateczna wydaje po rocznym okresie hodowli 20—30 sadzo-nek ukorzenionych. Rozłogi mięty wykopuje się wiosną i tnie ostrym noŜem na sadzonki tak, by kaŜda posiadała 2—3 uko-rzenione węzły. Roślinki wysadza się w odstępach 40—50 cm, stosując odstępy między rowkami 20—30 cm.

Zbiór mięty pieprzowej i suszenie — jak melisy lekar-skiej.

Lawenda zaliczana jest takŜe do leków wpływających ko-jąco na układ nerwowy i dlatego — zwłaszcza w naszych cza-sach, cechujących się niepokojem i ciągłymi stresami — po-winna być uprawiana w kaŜdym" ogródku, by potem znaleźć swoje miejsce w apteczce domowej i słuŜyć w razie potrzeby jako lek.

Suszony kwiat lawendy uŜywano kiedyś w formie hafto-wanych woreczków do napachniania szaf z bielizną i ubra-niem. Przyjemna woń lawendy ponadto zabezpiecza przed mo-lami — podobnie, jak powszechnie znana i stosowana w tym celu roślina tzw. „bagno" — a suszone kwiatostany słuŜyć mo-gą jako dodatek do suszonych bukietów.

Lawenda jest rośliną krajów południowych i z tego wzglę-du stanowisko jej uprawy powinno być osłonięte od zimnych wiatrów i nasłonecznione. Dobrze rośnie na glebach lŜejszych, zasobych w wapno i próchnicę.

Lawendę rozmnoŜyć moŜna z nasion lub sadzonek lub jak np. chryzantemy lub pelargonie. Nasiona wysiewa się do inspektu późną jesienią i zakrywa lekko liśćmi. W okresie zimy przechodzą tam w sposób naturalny pobudzenie do kieł-kowania tzw. stratyfikację. Gdy roślinki na wiosnę w inspek-cie osiągną wysokość 6—8 cm trzeba je wysadzić do gruntu w odległości 60—80 cm zachowując odległość między rzęda-mi 25—30 cm.

Lawenda w pierwszym roku po posadzeniu rośnie bardzo wolno, a dopiero w drugim roku kwitnie po raz pierwszy. W pierwszych 2 latach moŜna wykorzystać miejsce między roślinkami sadząc paprykę lub majeranek. Pielęgnacja polega na stałym spulchnianiu gleby i usuwaniu chwastów. W dru-gim roku po wysadzeniu trzeba krzaczki przyciąć, by pobu-dzić je do silniejszego krzewienia się. Na zimę lekko przykryć liśćmi, by uchronić je przed wymarznięciem.

Lawenda korzeni się bardzo głęboko — ok. 2 m — i pozo-staje na tym samym miejscu 6—10 lat.

Zbioru kwiatostanu lawendy dokonuje się kilkakrotnie i to wtedy, kiedy większość pąków w kłosku juŜ się rozwinęła (druga połowa lipca). Ścina się je w dzień słoneczny i suchy, w godzinach między 10—16, gdyŜ wtedy zawartość olejków zapachowych jest najwyŜsza i suszy rozłoŜone na sitach lub papierze w miejscu ciepłym, przewiewnym i zacienionym.

Lawendę przechowuje się w szczelnych pojemnikach, za-chowuje ona wtedy swój aromat przez kilka lat.

Uprawę szałwii prowadzi się przez okres 3 lat. Wymaga stanowiska osłoniętego i słonecznego, gleby wilgotnej i zasob-nej w wapń. Szałwię rozmnaŜa się przez wysiew lub przez dzielenie krzewu matecznego.-Siewu dokonuje się w czerwcu, a młode roślinki przykrywa się na zimę lekko liśćmi. Wczesną wiosną następnego roku wysadza się je na miejsce stałe po-dobnie, jak tymianek (tymianek udaje się teŜ na ziemi lŜej-szej, bogatej w wapń) w odstępach 40X40 cm.

Zbioru dokonuje się 2—3 krotnie w ciągu roku, zawsze w dni pogodne po obeschnięciu rannej rosy, ścinając rośliny około 10 cm nad ziemią. Ostatniego zbioru naleŜy dokonać nie później niŜ w drugiej połowie sierpnia, aby rośliny dostatecz-nie wyrosły do zimy i stały się odporne na mrozy.

Page 93: Leki z Bożej Apteki

Suszenie odbywa się, jak przy melisie i mięcie. Ojczyzną majeranku jest Azja i północna Afryka. Dlatego

teŜ hodowany w warunkach klimatycznych północnej Europy, wymaga stanowiska słonecznego i osłoniętego. Gleby wyma-ga ogrodowej, ciepłej.

Majeranek rozmnaŜa się z nasion, które wysiać moŜna w pierwszej połowie maja wprost do gruntu. Wschody nastę-pują po 10—14 dniach. Gdy roślinki osiągną wysokość około 5 cm, przerywa się je lub przesadza, pozostawiając odstępy 10 cm.

W dni pogodne, po obeschnięciu rannej rosy przystępuje się do pierwszego zbioru roślin i to wtedy, kiedy ukaŜą się pączki kwiatowe — tuŜ przed ich zakwitnięciem. Rośliny ści-na się ok. 5 cm nad ziemią, gdyŜ zbyt wysokie przycięcie pro-wadzi do wytworzenia przez roślinę duŜej ilości części zdrew-niałych.

Drugiego zbioru majeranku dokonać moŜna po 6 tygod-niach, a przy sprzyjających warunkach atmosferycznych otrzymać moŜna nieraz trzeci zbiór.

Ziele wiesza się — w celu suszenia — powiązane w luźne pęczki w miejscu ciepłym, zaciemnionym i przewiewnym — na strychu. Otarty majeranek dość szybko wietrzeje i dlatego przechowywać go naleŜy w opakowaniu szczelnym.

20. JAK, KIEDY, GDZIE ZBIERA Ć ZIOŁA?

Zbieranie ziół dla własnych potrzeb stało się w ostatnich latach dość modnym zajęciem. JednakŜe zbierający nie zawsze są do tej czynności dobrze przygotowani.. Przede wszystkim trzeba dobrze znać rośliny, które się zbiera, trzeba zapoznać się z ich szczegółowym opisem botanicznym, trzeba wiedzieć, które części roślin mają znaczenie terapeutyczne i wreszcie trzeba znać zalecenia dotyczące zbioru, suszenia i przecho-wywania.

Zbieracza obowiązują takŜe pewne zasady, które mają na celu ochronę przyrody: 1. nie wolno zbierać roślin będących pod ochroną, jak np. —

podaję tu najbardziej znane — arnika, porost islandzki, orlik, sasanka, miłek wiosenny, rosiczka, widłaki, bluszcz, storczykowate, macierzanka wonna, pierwiosnek lek., zi-mowit jesienny, tysiącznik, mącznica.

2. Zbierać naleŜy tylko tam, gdzie są większe skupiska tych samych roślin, pozostawiając część do rozmnoŜenia.

3. Korę wolno zbierać tylko ze ściętych, przez leśniczych, ga łęzi.

4. Przy zbiorze nie wolno wyrywać roślin wraz z korzeniami.

Ponadto, zbierając zioła dla własnych potrzeb, czynić na-leŜy to w sposób umiarkowany, by nie zmarnować cennego surowca, który i tak juŜ ucierpiał przez działalność człowieka dąŜącego do opanowania przyrody oraz przez rabunkową eks-ploatację roślin dziko rosnących, co przyczyniło się do ich co-raz rzadszego występowania lub całkowitego wyniszczenia.

W konsekwencji wyniszczenia przez człowieka jednego gatunku, zakłócona została równowaga w przyrodzie co spo-wodowało zmianę układu między roślinami, rozmnaŜanie się szkodników, a nawet niekorzystne zmiany klimatyczne.

Zatem, przystępując do zbierania tych, dla ludzkiego zdro-wia tak cennych „leków z BoŜej Apteki", pamiętajmy, Ŝe Bóg, Stwórca Wszechrzeczy, powołał nas do tego, by gospodarować rozsądnie i umiejętnie skarbami tej ziemi „bo zniszczy Bóg tych, którzy niszczą ziemię" (Objaw. św. Jana XI,18).

Ko rę — zbiera się wczesną wiosną wtedy, kiedy prowadzone są wyręby drzew lub wyci-nanie gałęzi. Poza tym w początkach wege-tacji drzew lub krzewów łatwo oddzielić moŜna korę od drewna.

K o r z e n i e — wykopuje się je jesienią lub wczesną wios- i ną; najlepiej przy pomocy wideł amery-

K ł ącz a kańskich. Po oczyszczeniu korzeni i kłączy z części nadgniłych i ziemi, najlepiej płu-kać w wodzie bieŜącej. Kłącza tataraku zbierać moŜna równieŜ latem.

Kwiaty — zbiera się na początku lub w czasie kwit-nienia, delikatnie ujmując główkę końcami palców, układa się je luźno w koszyczku.

L i ś c i e — zbiera się młode, zdrowe i układa luźno w naczyniu, by zapobiec ich „zaparzaniu".

N a s i o n a — np. gorczycy, kopru, anyŜu etc. zbiera się w dni pochmurne, lecz bezdeszczowe, przed

Page 94: Leki z Bożej Apteki

obeschnięciem rosy, bo wtedy nie osypują się przy zbiorze.

O w o c e — zbiór owoców mięsistych np. jarzębiny, czarnego bzu odbywa się przy pomocy se-katora lub noŜyczek. Ścięte owoce układa się w koszyczku i przenosi do suszenia. Po-szczególne owoce obrywa się potem. Owoce jałowca zbiera się późną jesienią i zimą rozkładając pod krzakami czyste płachty i otrzepując poszczególne gałęzie.

Pą c z k i — zbiór np. brzozowych przeprowadza się przez osmykiwanie gałązek. Większe pączki, np. sosny, ścina się ostrym noŜem przy nasadzie.

Z i e l e — jego zbiór zaleŜy od typu rośliny np. krwa- wnik, dziurawiec, pokrzywę ścina się seka-torem, noŜycami lub noŜem, ale zawsze tak, by pozostawić najniŜszą jej część. Ziela nigdy nie naleŜy zrywać ręką, gdyŜ często wyrywa się przy tym całe ro ś l iny wraz z korzeniami. Niektóre zioła zbiera się ra-zem z korzeniami np. mniszek lekarski, ko-pytnik itp. wycinając je w głębi ziemi ostrym noŜem. Te rośliny — po dokładnym oczyszczeniu ich korzeni z ziemi, zgniłych części i poŜółkłych liści — naleŜy umyć. Sezon zbioru ziół trwa od wczesnej wiosny do późnej jesieni.

Jeszcze kilka lat temu moŜna by na tych zaleceniach za-kończyć instrukcje dotyczące zbierania ziół. W dobie obecnej, w miarę postępu cywilizacji, a więc i wzmoŜonego zanie-czyszczania środowiska przez wielkie aglomeracje miejskie, naleŜy dodatkowo mieć na uwadze miejsce zbioru ziół.

Nie wolno zbierać roślin leczniczych w rowach i na po-boczach szos, przy których odbywa się ruch samochodowy, gdyŜ spaliny pojazdów zatruwające środowisko rakotwórczą etyliną (ołów), wchłaniane są przez rośliny czyniąc je niezdat-

nymi dla celów terapeutycznych. TakŜe łąki, lasy i bagna, znaj-dujące się w pobliŜu fabryk i zakładów przemysłowych, per-namentnie zatruwane są pyłami i dymem z tych ośrodków. Rośliny zaś, rosnące nad strumykami, czerpiąc wilgoć ze ska-Ŝonej wody, stają się równieŜ skaŜone.

Nie zawsze zbierać moŜna teŜ zioła z poboczy miedz i pól uprawnych, gdyŜ te z kolei mogą być zatrute środkami ehwa-sto- lub owadobójczymi.

Dlatego teŜ zbierający zioła z dzikiego stanu powinni wy-szukiwać miejsca odległe i jak najdalej połoŜone od wielkich miast i osiedli.

21. SUSZENIE I PRZECHOWYWANIE ZIÓŁ

Wartości lecznicze ziół zaleŜą w duŜym stopniu od sposo-bu ich suszenia. Suszyć naleŜy je jak najkrócej i jak najszyb-ciej po zbiorze, w warunkach naturalnych (powietrze, słońce) lub w suszarniach ogrzewanych sztucznie.

W warunkach domowych zioła suszyć moŜna na płytkach kuchennych, na kaloryferach lub w piecykach, przestrzegając podanej w „Kalendarzu zbierania ziół" — temperatur susze-nia.

W zasadzie ziół nie moŜna suszyć na słońcu, gdyŜ zmie-niają barwę i tracą wartości lecznicze — dotyczy to przede wszystkim ziela, liści i kwiatów. Natomiast kłącza, korzenie, kory i owoce stanowią tu wyjątek.

Ciepło słońca natomiast przy suszeniu surowca liściaste-go wykorzystać moŜna rozkładając go cienką warstwą na sitach umieszczonych na strychach, poddaszach i stodołach (lub w izbach mieszkalnych). Stosować moŜna suszenie w gir-landach, które polega na nawlekaniu roślin na druty lub moc-ny szpagat i zachowując pewną odległość między poszczegól-nymi roślinami, rozwiesza się na strychu. Suszenie w pęcz-kach nie daje tak dobrych efektów, gdyŜ schnięcie roślin od-bywa się nierównomiernie, a niekiedy wewnątrz pleśnieją. Na strychu, słońce, ogrzewając dach podnosi nieraz tempera-turę do 40°C, szczególnie wtedy, kiedy dach kryty jest blachą lub papą.

Pomieszczenia, w których się suszy zioła powinny być przewiewne, gdyŜ powietrze szybko wchłania wilgoć i tym samym przyśpiesza ich suszenie.

Page 95: Leki z Bożej Apteki

Wysuszony surowiec trzeba jak najszybciej zapakować za-chowując przy tym zasadę by zioła aromatyczne, zawierające olejki lotne jak np. mięta, melisa, rozmaryn, szałwia etc. prze-chowywać w szczelnie zamkniętych słojach np. w twistach) lub metalowych pudełkach. Lecz zioła muszą być naprawdę do-brze wysuszone by nie pleśniały.

Inne zioła przechowywać moŜna w opakowaniach papie-rowych lub woreczkach lnianych wzgl. bawełnianych szczelnie zamkniętych.

Aby uniknąć pomyłek naleŜy pamiętać, by do kaŜdego opakowania dołączyć etykietkę z nazwą ziela i datą zbioru.

KALENDARZ ZBIORU ZIÓŁ

Ułatwia przygotowanie się do zbioru surowców zielar-skich. JednakŜe dane w kalendarzu naleŜy traktować orien-tacyjnie obserwując rozwój roślin na łonie natury, gdyŜ w za-leŜności od przebiegu warunków atmosferycznych róŜnica przy wzroście roślin moŜe wynosić nawet kilka tygodni. A chodzi przecieŜ przede wszystkim o to, by uchwycić najwłaściwszy okres zbioru.

Przy zbiorze bardzo waŜna jest równieŜ pora dnia, faza księŜyca (najlepiej zbierać zioła w fazie przybierającej, przed oraz w pełni księŜyca) oraz pogoda. Nie wolno zbierać ziół w czasie deszczu, jak równieŜ z rosą ranną lub wieczorną. Tylko surowce łatwo osypujące się jak np. kminek, anyŜ, kioski widłaku, naleŜy zbierać w pogodę wilgotną — lecz nie deszczową, lub rano z rosą. Ogólnie rzecz biorąc, naleŜy zioła zbierać tylko w dni słoneczne. Surowce zielarskie zawierające olejki eteryczne, jak np. lawenda, tymianek, szałwia, mięta, melisa etc. naleŜy zbierać podczas słońca od 10 rano do 15 po

południu. Przy zbiorze korzeni i kłączy pogoda i pora dnia nie maja

znaczenia.

Page 96: Leki z Bożej Apteki

KALENDARZ ZBIORU ROŚLIN

ZIELARSKICH

Page 97: Leki z Bożej Apteki
Page 98: Leki z Bożej Apteki
Page 99: Leki z Bożej Apteki
Page 100: Leki z Bożej Apteki
Page 101: Leki z Bożej Apteki
Page 102: Leki z Bożej Apteki

Oprać. wg. E. Schneider „ Nufec die heilkra|łige n P|lonzen" ,s't2^-23O